Podróże, gry, seriale, bieżące wydarzenia. Szeroko pojęta kultura, choć czasami bez.
Zapraszam na kolejny, nieco przeciągnięty i chaotyczny odcinek mojego podkastu któremu przświeca kawa z łyżeczką, "Czas Apokalipsy", "Liga Sprawiedliwości" i inne.
Przegląd ostatniego tygodnia +- kilka dni. A tam zmiana płci, awantura w autobusie i kilka innych.
Zakazy lotów, wakacje ministra, powroty do szkół, ciągła walka o LGBT oraz młodociana piratka.
Krótka historia psa, którego adoptowaliśmy będąc na wakacjach. Na wakacjach które zostały zorganizowane dla niego.
Relacja wprost z wycieczki na Podlasie - co prawda już pod koniec, ale zawsze. Zdjęcia z wyjazdu możecie znaleźć na fanpejdżu Bondżorno Robaczky na fb.
Premier w restauracji, przedsiębiorcy na ulicy, dziennikarstwo w rynsztoku, prezydent na jutube a Pattinson w latarni morskiej.
Prawie spontaniczny, męski weekend w Bieszczadach to doskonała odmiana po siedzeniu na dupie i oglądaniu seriali. Posłuchajcie jak tam było.
Jeden apel, odrobina polityki i reszta popkultury — dobry omen, carnival row oraz EA access.
Bieżąca sytuacja i ważna rocznica. Podpowiem - nie tylko dziesiąta.
Nie było mnie jakiś czas, bo Horizon mnie pochłonął. I to absolutnie. Oprócz tego krótko o dwóch postapokaliptycznych tytułach, oraz mały spontan.
Wierzcie mi lub nie, ale mamy plagę różowych słoni. Ci, którzy przesluchają, dowiedzą się o co chodzi.
Wspomnienia z Gruzji. Tyle obiecywałem, więc są. Miałem nagrywać jeszcze raz, ale w sumie "better done than perfect"
Rząd przeznacza 2 miliardy na! telewizję publiczną,tfu narodową. Zamiast na onkologię, ale czy na pewno? A na to wszystko J. Lichocka maskuje fakersa okiem. Uwaga! Wulgarna Liryka
Nie jaram się już anime i mangą. Filmem "Boże Ciało" też nie. "Uncut Gems" niby spoko, ale.... Dżizas... chyba jestę malkontętę.
Byłem w kinie na Psach 3, w końcu obejrzałem Wilqa i spotkałem się z bardzo dawno nie widzianą koleżanką.
Trochę późno, ale pora podsumować poprzedni rok, który dla wielu był porażką i katorgą. Mój 2019 natomiast był całkiem niezły, zwłaszcza jeśli chodzi o podróże.
Święta przesmarkałem i nie jest to przenośnia. Obejrzałem natomiast Wiedźmina i kilka innych rzeczy.
Z cyklu "W każdym tygodniu zrób coś po raz pierwszy" - praca z domu jest osom. Poza tym kilka przedświątecznych zapowiedzi.
Niby planowany od dawna, ale trochę spontaniczny wyjazd do Jordanii. Morze martwe, Wadi Rum, Petra, Amman. Było po prostu niesamowicie.
Uważaj, bo czeka kolejka ludzi żeby się obrazić. Oprócz tego płyta Korna, zwolennicy Trumpa i weekend na który czekałem choć o nim zapomniałem.
Pod wpływem aktu wandalizmu postanowiłem zmieniać swoje życie.
Słów kilka i przynajmniej dwa punkty widzenia na tragedię w Koninie.
Załamane ręce i skiśnięte ogórki. Nowi sędziowie TK.
Kilka dni temu otrzymałem przykrą wiadomość na temat mojego ulubionego polskiego zespołu.
Święto Niepodległości, trochę Wiedźmina i odrobinę kantów
Dzień dobry, tu mówię ja. Dziś Wiedźmin, Diablo 4 i kilka innych rzeczy które z trudem przyszły mi do głowy.