POPULARITY
Gospodarz studia w Użhorodzie relacjonuje najnowsze wydarzenia z Ukrainy. Wojna trwa i miniona noc była kolejnym dowodem na rosyjską agresję.Kijów został ponownie zaatakowany dronami, szczególnie dotknięty został rejon browarski. Płonął salon samochodowy, a uszkodzeniu uległo 30 pojazdów cywilnych.W mieście Dniepr trzy osoby zostały ranne w wyniku ataku dronowego, podobnie w Zaporożu, gdzie siedem dronów dokonało zniszczeń, a 63-letni mieszkaniec odniósł obrażenia. Najtragiczniejsze wydarzenia miały jednak miejsce w Charkowie, gdzie w wyniku rosyjskiego ostrzału zginęły cztery osoby, a 32 odniosły rany- podaje Paweł Bobołowicz. Konstantynówka, miejscowość dobrze znana korespondentom Radia Wnet i polskim organizacjom humanitarnym, ponownie stała się celem ataku. Rosjanie uderzyli tam przy użyciu systemu rakietowego SMERCH. W wyniku ostrzału zginął 24-letni mężczyzna, a trzy osoby zostały ranne. Siły ukraińskie odparły ataki na froncie zaporoskim i donieckim, niszcząc kolejną rosyjską kolumnę wojskową w pobliżu miejscowości Andrijówka. W ostatniej dobie straty Rosjan wyniosły niemal 1500 żołnierzy.Dyplomatyczne napięcia i cła amerykańskiePrezydent Wołodymyr Zełeński zadeklarował, że Ukraina wciąż pozostaje otwarta na negocjacje i wstrzymanie ognia, ale Rosja nie wykazuje takiej woli.Zełeński twierdzi, że zawieszenie ognia mogłoby nastąpić w ciągu tygodni lub miesięcy, jeśli tylko istniała by wola polityczna po drugiej stronie- podaje dziennikarz Radia Wnet. Na Ukrainie szeroko komentowane jest wprowadzenie przez Stany Zjednoczone 10-procentowego cła na ukraińskie towary. W Kijowie pojawiają się pytania – dlaczego Ukraina, a nie Rosja czy Białoruś? Albo Korea Północna? Okazuje się, że mimo sankcji handel z Rosją wciąż istnieje – to 3,5 miliarda dolarów w ostatnim roku. A z Ukrainą? 112 miliardów. Francuscy dziennikarze policzyli, że gdyby zastosować wobec Rosji te same zasady, cło wyniosłoby 42%, dla Białorusi 24%. - podkreśla Paweł Bobołowicz. W tym kontekście warto przypomnieć słowa Ronalda Reagana z 1987 roku, w których ostrzegał przed konsekwencjami wojen handlowych i nadmiernymi cłami. Jego przestrogi wydają się aktualne także dziś.Jan Paweł II i jego pielgrzymka na UkrainęW tym tygodniu obchodziliśmy 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II, co skłania do refleksji nad jego wizytą w Ukrainie w 2001 roku. To była pielgrzymka niezwykła, bo choć Ukraina to kraj w większości prawosławny, na spotkania z papieżem przychodzili nie tylko katolicy, ale i prawosławni.Jan Paweł II nie mógł pojechać do Rosji czy na Białoruś – tamte systemy nie chciały wpuścić takiego papieża – ale Ukraina go zaprosiła. Miliony wiernych, nie tylko katolików, ale także prawosławnych, uczestniczyły w spotkaniach z Ojcem Świętym we Lwowie i Kijowie- przypomina Paweł Bobołowicz.Jan Paweł II w swoich przemówieniach podkreślał chrześcijańskie korzenie Ukrainy oraz jej europejską tożsamość. Jego słowa po wylądowaniu w Kijowie brzmiały proroczo:Witam Was wszystkich umiłowani Ukraińcy. Od Doniecka po Lwów, od Charkowa po Odessę i Symferopol. (…) Wasza ojczyzna jest bramą między Wschodem a Zachodem.Jego słowa jasno odnosiły się do integralności terytorialnej Ukrainy, obejmującej także Krym. Podkreślał też konieczność pojednania i wspólnej przyszłości narodów Europy Wschodniej - przypomina dziennikarz Radia Wnet. Głos ukraińskiego żołnierzaNa zakonczenie Paweł Bobołowicz dzieli się osobistą historią:Pod Bachmutem w 2022 roku spotkałem ukraińskiego żołnierza, który w 2001 roku jako chłopiec śpiewał w chórze podczas pielgrzymki Jana Pawła II. Miał być dyrygentem, został żołnierzem. Wspominał, jak papież mówił do nich po ukraińsku, jaką miał otwartość, szczerość, jaką był wielką postacią. I dziś, walcząc na froncie, wciąż pamięta te chwile.Dziś ten sam człowiek walczy na froncie pod Bachmutem, ale wciąż pamięta tamte chwile i inspirację, jaką dał mu Święty Jan Paweł II.
„Gdybym nie widział znaków działania Boga w ostatnich trzech latach, to nie dałbym rady” – ks. Mikołaj Bieliczew z Charkowa opowiada o zaufaniu Bogu w obliczu wojny.
Prezydent miasta Charkowa, Igor Terechow, podziękował polskiej Fundacji Poland Helps za wsparcie w tworzeniu miejskiego departamentu antykryzysowego. Departament ten koordynuje działania wszystkich służb nadzwyczajnych w mieście, a także pełni rolę łącznika z wojskiem i obroną przeciwlotniczą, co jest niezbędne w obliczu codziennych ostrzałów i bombardowań.To zespół młodych ludzi – średnia wieku pracowników wynosi 28 lat. Młody kierownik, Bohdan Gładkich, rok temu postawił sprawę jasno: powiedział wszystkim pracownikom obrony cywilnej, że kto chce otrzymywać wynagrodzenie, ale nie zamierza pracować, powinien w ciągu tygodnia sam się zwolnić. Stare kadry odeszły.Charków - to prawdziwa twierdza która broni Ukrainy - od obwodnicy do Rosji nie całe 30 km!!!Departament pracuje w podziemnym bunkrze i jest całkowicie autonomiczny – posiada własny system zasilania, wentylacji oraz łączność. Działa 24 godziny na dobę. Czujność i szybkość podejmowania decyzji są niezwykle ważne! Nie ma miejsca na błąd, ponieważ stawką jest ludzkie życie!Z Witem Nadaszkiewiczem rozmawiali Wojciech Jankowski i Artur Żak.Ponadto Artur Żak przybliżył wiadomości ze Lwowa.
Juliusz Woźny z kolejną porcją ciekawostek wrocławskich; Ksiądz Mikołaj Bieliczew z Charkowa o Bożym Narodzeniu w okrutnie bombardowanym przez Rosjan Charkowie.
Audycję prowadzi Jakub Duszak.
Rozmowa z księdzem Mikołajem Bieliczem ze Zgromadzenia Księży Marianów z Charkowa.O posłudze pod ostrzałem, o tym jak ciężko jest wykasowywać numery z telefonu numery osób, które zginęły, i o sprawach absolutnie fundamentalnych.
Rekonstrukcja w ukraińskim rządzie to efekt rosnących wpływów Andrieja Jermaka, szefa administracji prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego – mówił szef Ośrodka Studiów Wschodnich w podcaście „Rzecz w Tym”. To było polityczne trzęsienie ziemi – tak o dymisjach siedmiu ministrów ukraińskiego rządu mówił Wojciech Konończuk, szef Ośrodka Studiów Wschodnich. Ekspert przypomniał, że już wcześniej stanowiska straciło kilku szefów resortów, a ich fotele były nieobsadzone. W ten sposób, jak twierdzi Konończuk, prezydent Wołodymyr Zełeński szykuje dużą rekonstrukcję, która zwiększy wpływy administracji prezydenta w rządzie. Dlatego też wykluczył możliwość spełnienia postulatów opozycji ws. stworzenia – jak w Izraelu – gabinetu wojennego, w którym zasiadają również przedstawiciele opozycji.Co Dmytro Kułeba powiedział o Wołyniu?Pytany o związek dymisji Dmytro Kułeby, ministerstwa spraw zagranicznych, z jego wypowiedzią w czasie Campusu Polska Przyszłości, Konończuk zaprzeczył, jakoby miała ona coś wspólnego z jego wypowiedzią na temat Wołynia. Kułeba zrównał wówczas zbrodnię wołyńską z akcją Wisła i mówił o ukraińskich ziemiach odnosząc się do terenów obecnej Polski.– Plotki o jego dymisji pojawiały się już wcześniej – wskazał ekspert. Największe szanse na objęcie resortu spraw zagranicznych ma jego dotychczasowy zastępca, Andrij Sybiha, zaufany człowiek Andrieja Jermaka, stojącego na czele biura prezydenta. Sybiha wcześniej był zastępcą Jermaka w prezydenckiej administracji.Konończuk jednak wątpi, by nowy minister rozwiązał napięcia na tle historycznym między Polską a Ukrainą. Zwrócił też uwagę na trudność sytuacji związanej z rzezią wołyńską. – Ukraińcy nie rozumieją, że strona polska domaga się poszukiwań i ekshumacji szczątków ofiar, by móc je po chrześcijańsku pożegnać i pochować. Ukraińcy twierdzą też, że nie ma odgórnego zakazu poszukiwań i ekshumacji. Bo jak strona polska występuje z wnioskami o takie zgody, one nie są rozpatrywane – mówił szef Ośrodka Studiów Wschodnich.Na Ukrainie nie ma alternatywy dla Wołodymyra ZełenskiegoZachód rekonstrukcją rządu, według Konończuka, nie będzie zachwycony, ponieważ narusza ona równowagę między prezydentem, rządem i parlamentem, która jest zapisana w ukraińskiej konstytucji. Jednak nikt poważny na Zachodzie nie będzie krytykował Zełenskiego za to, że sprawuje urząd mimo upływu kadencji. – Nie ma dla niego alternatywy. Opozycja ukraińska też uznaje jego mandat. To Rosja chciałaby nas poróżnić i pokazać Zełenskiego jako uzurpatora. Również kwestia korupcji jest używana do poróżnienia Ukrainy z Zachodem. Na początku Zełenski z nią walczył, ale to problem systemowy. Przed wejściem do Unii Europejskiej, będzie musiał zostać rozwiązany – zauważa Konończuk. Jego zdaniem jednak teraz z powodu korupcji nikt nie będzie blokował pomocy dla Ukrainy.Ekspert skomentował też krwawe bombardowania Charkowa, Połtawy i Lwowa, które miały miejsce w ostatnich dniach. – To odpowiedź Putina na ofensywę na Kursk i zajęcie 1000 km kwadratowych terytorium Federacji Rosyjskiej przez zgrupowanie kilkunastu tysięcy ukraińskich żołnierzy – tłumaczył. – A że od ponad dwudziestu lat Rosja jest państwem bandyckim, to odpowiedź jest bandycka - tłumaczył.Jego zdaniem ofensywa na Kursk nie przyniosła w pełni efektów militarnych – nie zmusiła Putina do wycofania części wojsk z Donbasu. – Do obrony obwodu kurskiego przerzucono wojska z okręgu leningradzkiego. Putin zacisnął zęby, ale nie odpuścił ofensywy na Pokrowsk – tłumaczył Konończuk. Mimo to operacja pod względem politycznym jest sukcesem. – Zełenski pokazał światu, że Ukraina nie jest ani tak słaba, by nie móc zając części ziem Federacji Rosyjskiej, ani Rosja nie jest taka potężna, jak się niektórym na Zachodzie wydaje – tłumaczył. Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Co dzieje się na ukraińskich frontach? Dlaczego rosyjska ofensywa na Charków się nie powiodła? Ile wojsk potrzebuje Rosja, aby zdobyć Słowiańsk i Kramatorsk? Czy ukraińscy politycy powinni ewakuować ludność cywilną z Charkowa? Czy widać efekt nowych dostaw sprzętu wojskowego? Co Ukraińcy są w stanie osiągnąć na Krymie? Czy Ukraińcy mogą próbować odbić Krym? O tym opowiada gen. Waldemar Skrzypczak. Wpłacajcie na samochód dla 225. samodzielnego szturmowego oddziału: https://zrzutka.pl/v6yp8y Zamów książkę Igora Janke: https://patronite-sklep.pl/produkt/sila-polski-igor- janke/ https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona ponad 500 patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl Mecenasi programu: e2V: https://e2v.pl/
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. Najnowszy “Raport międzynarodowy” zaczynamy nietypowo, bo od wspomnienia Zbigniewa Parafianowicza o Mykole Kochaniwskim, liderze OUN, który zginął niedaleko Charkowa. Prowadzący opowiada o tym, jak to właśnie ludzie związani ze skrajną prawicą są w Ukrainie ludźmi równocześnie najuczciwszym i ideowymi, a wspólnie z Witoldem Juraszem zastanawiają czy Polska jest w stanie porozumieć się z ludźmi, dla których bohaterami są postaci historyczne, które odpowiadają za rzeź wołyńską. W dalszej części komentarz do konferencji pokojowej w Szwajcarii, która – jak wiadomo, do pokoju nie doprowadziła. Ku zdziwieniu redaktora Jurasza, mają ze Zbyszkiem podobne spojrzenie na temat: konferencja w Szwajcarii nie była sukcesem, a równocześnie sukcesem była. Tyle że sukcesem… dyplomatycznym, czyli takim, który jest sukcesem w ramach odcieni szarości. Obydwaj prowadzący rozmawiają też na temat pieniędzy, które mają trafić do Kijowa, a pochodzić z rosyjskich rezerw finansowych zamrożonych obecnie na Zachodzie. Poza tym zastanawiają się też czy wolno mówić o tym, że grupy przestępcze złożone z imigrantów zaczynają tworzyć grupy przestępcze w Polsce, czy też mówienie o tym napędza nastroje antyimigranckie lub też w skrajnym wypadku – rasistowskie? A może wręcz przeciwnie: niemówienie o tym, co jest niestety faktem, ale równocześnie jedynie fragmentem rzeczywistości, bo większość np. Ukraińców mieszkających w Polsce to uczciwi i ciężko pracujący ludzie, napędza głosy skrajnej prawicy? I na tym tle redaktorzy przyglądają się przyczynom wzrostu popularności Frontu Narodowego Marine Le Pen we Francji. Na koniec – omówienie wizyty Władimira Putina w Korei Północnej i o tym, czym fundamentalnie różnią się Rosjanie od Białorusinów. Jak stwierdzają Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz – różnica polega na tym, że Białorusini oddają, a Rosjanie zagrabionego nigdy nie oddadzą. Więcej w “Raporcie międzynarodowym”.
Ukraińcy zahamowali Rosjan w drodze do Charkowa. Trudna sytuacja w Czasiw Jar. Rosjanie odzyskują tereny z poprzedniej ofensywy Ukrainy. Zapraszam z dr Markiem Kozublem.
Po dwóch tygodniach walk w rejonie Charkowa linia frontu ustabilizowała się. Rosjanie nie posuwają się do przodu, ale Ukraińcy nie są w stanie odbić zajętych terenów. Jakie wnioski płyną z porażek ukraińskich wojsk w ostatnich dniach? Prezydent Zełenski kończy kadencję, ale nie ma mowy o wyborach w najbliższym czasie. Putin próbuje delegitymizować prawo Zełenskiego do sprawowania władzy. Reuters twierdzi również, że Kreml gotowy jest do rozmów pokojowych, ale tylko przy założeniu, że zachowa okupowane obecnie tereny Ukrainy. Czy Zełenski może przyjąć taką propozycję? W Polsce władze wprowadzają ograniczenia w poruszaniu się dla dyplomatów rosyjskich. Czy to Rosja odpowiedzialna jest za akty sabotażu w krajach unijnych, między innymi na granicy polsko-białoruskiej? Gość: Zbigniew Parafianowicz --------------------------------------------- Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiak Subskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.com Koszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Rosjanie zajęli teren do rzeki Wołczja, która dzieli miasto na pół i ugrzęźli w miejskich walkach. Ciągle docierają do nich posiłki - mówi Gospodarz Studia Lwów.
WESPRZYJ PODCAST: https://patronite.pl/RadoslawPyffel WESPRZYJ ZRZUTKĘ: https://zrzutka.pl/uf8h2v DZIŚ W ODCINKU: Nadchodzi wielka bitwa o Charków! Upadek Charkowa oznacza koniec marzeń Ukrainy o wygranej z Rosją? Nowa Kaledonia płonie, o co tam chodzi? Wojny hybrydowe i zamieszanie na Tajwanie to początek destabilizacji w regionie? KOMENTUJE: Radosław Pyffel
Redaktor Nowego Ładu Paweł Król z @Podwochstronachbarykady-dt8fv rozmawiał z ekspertem do spraw wojskowości podpułkownikiem rezerwy Maciejem Korowajem o walkach w obwodzie charkowskim.
Mateusz Lachowski prosto z Charkowa o sytuacji w mieście oraz wokół niego. Dlaczego postępy Rosjan na północ od Charkowa były tak szybkie? Jaka jest taktyka Rosjan? Czy Amerykanie naciskają Ukraińców na negocjacje? Co sądzą Ukraińcy? Czym jest Charków dla Ukraińców? (16:51) Życie w mieście pod ostrzałem. Nastroje mieszkańców (26:20) Antony Blinken w Kijowie. Pomoc od USA (30:57) Sytuacja pod Czasiw Jarem. Rosjanie wyciągają wnioski (35:40) Dlaczego postępy Rosjan na północ od Charkowa były tak szybkie? Taktyka Rosjan (46:40) Czy Amerykanie naciskają Ukraińców na negocjacje? Co sądzą Ukraińcy? (55:16) Poziom armii zaczyna się wyrównywać (1:00:37) Język rosyjski w Charkowie. Charków – intelektualna perła ZSRR. Zamów książkę Igora Janke: https://patronite-sklep.pl/produkt/sila-polski-igor- janke/ https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona ponad 500 patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl Mecenasi programu: e2V: https://e2v.pl/ Novoferm: https://www.novoferm.pl/
Analiza sytuacji na frontach Ukrainy gen. Waldemara Skrzypczaka. Zamów książkę Igora Janke: https://patronite-sklep.pl/produkt/sila-polski-igor- janke/ https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona ponad 500 patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl Mecenasi programu: e2V: https://e2v.pl/ Novoferm: https://www.novoferm.pl/
Na czele rosyjskiego ministerstwa obrony staje ekonomista Andriej Biełousow odpowiedzialny dotąd za chronienie Rosji przed skutkami sankcji. Siergiej Szojgu obejmuje urząd sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji, wcześniej zajmowany przez jednego z najbliższych współpracowników Putina Nikołaja Patruszewa. Ten traci stanowisko, ale jego syn awansuje do rangi wicepremiera. Co oznaczają te zmiany? Rosja kontynuuje ofensywę w okolicach Charkowa i osiąga postępy. Czy zbliża się wojskowe przesilenie na froncie? A Władimir Putin jedzie do Pekinu. Czy ta wizyta pokaże prawdziwy wymiar relacji chińsko-rosyjskich? Gość: Michał Potocki --------------------------------------------- Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiak Subskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.com Koszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
WESPRZYJ PODCAST: https://patronite.pl/RadoslawPyffel DZIŚ W ODCINKU: Wielkie pożary w Warszawie to przypadek czy zaplanowana akcja? KOMENTUJE: Radosław Pyffel
Mateusz Lachowski o sytuacji na froncie prosto z Charkowa. (3:11) Jak wygląda życie w Charkowie? (12:35) Jaka jest przewaga Rosjan? (22:43) Czy dostawy nowego sprzętu zmienią sytuację na froncie? (27:07) W co wierzą ukraińscy żołnierze? (33:21) Czy Ukraińcy są przygotowani do rosyjskiej ofensywy? (38:17) Braki w ludziach. Czy mobilizacja może załatać dziury? (49:51) Żołnierze nadal wierzą Zamów książkę Igora Janke: https://patronite-sklep.pl/produkt/sila-polski-igor- janke/https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona ponad 500 patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl Mecenasi programu: e2V: https://e2v.pl/ Novoferm: https://www.novoferm.pl/
Jak wojna na Ukrainie wpływa na lokalne ceny nieruchomości? W tym odcinku postanowiłem przybliżyć Wam informacje na temat tego jak zachowują się ceny nieruchomości w trakcie Wojny. To nie jest tak, że ceny tylko spadają. Wiele osób zastanawia się też, co by się działo z Polskimi cenami mieszkań, gdyby Wojna była u nas. Ten odcinek pokazuje więc w jakich rejonach ceny spadają, a w jakich rosną. Zaprosiłem do rozmowy Yanę Kim, która pochodzi z Charkowa. Yana prowadzi również biuro nieruchomości w Warszawie więc jest na bieżąco z rynkiem nieruchomości oraz informacjami od osób z Ukrainy, którzy wrócili lub mieszkają na miejscu w swoim kraju. Od razu zdanie wyjaśnienia dla osób, które pokuszą się o złośliwe komentarze. To, że jest wojna nie znaczy, że ludzie nie jedzą, nie śpią i nie pracują. Rozmawiać można o wszystkim. Między innymi o tym, że fliperzy nie tylko są w Polsce, ale nawet i w dotkniętej wojną Ukrainie. Dane, które przedstawiamy są ogólne i mogą lekko odbiegać od aktualnej sytuacji rynkowej szczególnie jeżeli oglądasz ten wywiad po kwietniu 2024 roku. Jeżeli masz więcej informacji na temat nieruchomości na Ukrainie - napisz proszę w komentarzu. O czym między innymi rozmawiamy? - Jak wygląda sytuacja ludzi mieszkających we Lwowie i w Kijowie? - Czy deweloperzy nadal budują mieszkania na Ukrainie? - Jakie są aktualne ceny mieszkań we Lwowie i Kijowie w porównaniu z okresem sprzed wojny? - Jakie są aktualne ceny najmu mieszkań we Lwowie i Kijowie w stosunku do okresu sprzed wojny? - Czy ludzie zajmują się flipowaniem nieruchomościami na Ukrainie i jak to wygląda? - Dlaczego nowe mieszkania na rynku wtórnym w Kijowie cieszą się większą popularnością niż te starsze? - Czy ceny nieruchomości spadły we wszystkich regionach mocno dotkniętych konfliktem? - Kto kupuje nieruchomości w Polsce?
Ukraińska muzyka niezależna podczas wojny. Wojna zmieniła życie wszystkich mieszkańców Ukrainy. Na pierwszym planie znalazły się podstawowe potrzeby — bezpieczeństwa, schronienia, ucieczki. Ale z biegiem czasu coraz ważniejsze stało się też bycie razem — a dla niektórych, artystów, muzyków, animatorów, to kultura stała się sposobem na przetrwanie. Osobiste, wspólnotowe, patriotyczne. Pisanie muzyki, granie, komponowanie. Organizowanie imprez. Zbiórki dla armii. Jak wygląda niezależna scena w Ukrainie? Jak muzyka i jej twórcy organizują się w czasie wojny? Jak pisze się piosenki w miastach pod ciągłym ostrzałem? I czy metro to dobre miejsce na event? Posłuchajcie o niezależnych scenach Odessy, Charkowa, Dniepru i Lwowa. Poznajcie artystów. Posłuchajcie muzyki. Zapraszamy na najnowszy reportaż audio Outriders. Rozmawiali z nami: Anton Nazarko z kolektywu Some People, Evgen Gonchar z wytwórni DniproPop, Maria Zaitsova, managerka Klubu 119, Alina Khanbabaieva z Radia Nakypilo, Hlib Kovaliov z zespołu Kh8, Igor, właścicel baru Kazka w Charkowie oraz członkowie zespołu Nazva.
- W latach 1920-1930 do Charkowa przyjechało mnóstwo bardzo zdolnych młodych ludzi, którzy postanowili, że zrobią tu światową stolicą awangardy. Przenosimy się w ten czas, w te klimaty i próbujemy na scenie Teatru Polskiego zbudować prawdziwą ukraińską awangardę - mówiła w Dwójce Svitlana Oleshko, reżyserka spektaklu "Charków! Charków!".
"Rosjanie prawdopodobnie nie odważą się atakować o takiej porze roku dużymi zgrupowaniami wojskowymi wzdłuż dróg. Ukraińcy mają więc czas na umocnienie pozycji"
Ukraińskie władze podały, że co najmniej 38 osób, w tym dwanaścioro dzieci, zostało rannych w rosyjskim ataku rakietowym, którego celem było uderzenie w ceremonię pogrzebową żolnierza w północno-wschodnim regionie Charkowa. Zarówno Ukraina, jak i Rosja oskarżają się nawzajem o niebezpieczne prowokacje wokół elektrowni jądrowej Zaporoże.
Korespondent Radia Wnet w Ukrainie podaje, że Rosjanie rozmieścili na Morzu Czarnym rakiety różnych typów. Ponadto, odbyły się ostrzały Zaporoża oraz Charkowa. Na moment rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosja miała ponad 8 tysięcy tych rakiet. Myślę, że tysiące jeszcze pozostały w magazynach, niestety, wróg aktywnie je wykorzystuje na całym froncie - mówi Dmytro Antoniuk.
Przez dziesięciolecia fabryka Bumar-Proma w Ostrówku słynęła z produkcji sprzętu rolniczego i budowlanego. Koparki nazywane potocznie "Ostrówkami" były w PRL-u na każdej polskiej budowie, dużą część produkcji wysyłano także na eksport. Przy zakładzie działała znana z wysokiego poziomu nauczania "żelazna" szkoła zawodowa, później technikum. Życie okolicy regulował dźwięk fabrycznej syreny. Na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych fabryka Bumar upadła. W zeszłym roku część zabudowań kupili Ukraińcy z Charkowa, których fabryka została zbombardowana przez Rosjan. Z narażeniem życia ewakuowali swój zakład, przewieźli do Ostrówka maszyny, które nie zostały zniszczone. W ekstremalnie krótkim czasie wznowili produkcję urządzeń (szaf) elektronicznych dla międzynarodowego przemysłu naftowego. Zatrudniają dziś 250 osób, większość z nich to Polacy. Tradycja "pracy w żelazie" powraca do Ostrówka. Ukraińcy i Polacy wspólnie piszą historię zakładu, założonego przez żydowskich fabrykantów, na terenie którego istniały obozy jenieckie, który miał swoje wzloty i upadki.
Ukraińscy żołnierze walczący na froncie pod Bachmutem objęli wartę honorową przy grobach zamordowanych polskich oficerów na cmentarzu w Charkowie. Jerzy Jurczyński (fundacja Siepomaga, koordynator projektu POLAND Helps) opowiedział o przebiegu charkowskiej uroczystości. Polskim ofiarom stalinowskiej zbrodni oddali hołd: ukraińscy strażacy, medycy wojskowi i żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy. Wartę honorową przy grobach zamordowanych polskich oficerów objęli na cmentarzu w Charkowie ukraińscy żołnierze walczący na froncie pod Bachmutem. Ponadto byli obecni biskup diecezji charkowsko-zaporowskiej Kościoła katolickiego Paweł Honczaruk, biskup Charkowa i Bogoduhowa Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej ojciec Mitrofan, dowódca charkowskiego garnizonu straży pożarnej (DSNS) generał Ołeksandr Wołobujew. Nasz gość mówił w jak spontaniczny sposób odbyło się wydarzenie: Żołnierze, którzy na kilka dni przyjechali tutaj do Charkowa i to oni pełnili wartę przy grobach polskich oficerów, a kwiaty przy memoriale złożyli żołnierze ochotniczych jednostek ukraińskich. Także wydaje mi się, że to jest bardzo ważny moment, a co najważniejsze, że zostało to zorganizowane w sposób taki spontaniczny. I rzeczywiście dla Ukraińców tutaj miało to też ogromnie duże znaczenie. Oni chcieli podkreślić, że są wdzięczni za tą pomoc, która tutaj dociera, bo bez tej pomocy Ukraina już dawno by upadła. Wojciech Jankowski zadał pytanie o rocznicę wołyńską, która będzie już w lipcu: Myślę, że wszyscy dojrzewamy to do tego rozliczenia się z historią. Ja widzę tutaj jest takie zjawisko bardzo ciekawe, że zwłaszcza na wschodzie Ukrainy widać w niektórych miejscach flagi banderowskie obok flag Unii Europejskich czy nawet flag polskich, dlatego że ta historia gdzieś się zaciera i dla wielu Ukraińców Bandera nie jest kojarzona z działaniami antypolskimi. Dla nich to jest w ogóle nie mają wiedzy o zbrodni wołyńskiej. Dla nich po prostu jest to symbol walki o niezależną, niepodległą Ukrainę. Więc wydaje mi się, że jesteśmy na dobrej drodze, na dobrej drodze. I to jest. To jest chyba jedyny moment, że możemy razem spojrzeć sobie w oczy, pokłonić się tak jak ukraińscy żołnierze – odpowiedział Jerzy Jurczyński. Ponadto Artur Żak mówił o zbliżających się świętach we Lwowie wiernych kościołów wschodnich.
Gość "Poranka Wnet" z relacją z polskiej akcji dostarczenia pomocy humanitarnej, która została zorganizowana z inicjatywy wicemarszałek Sejmu RP Małgorzaty Gosiewskiej. Część darów z Kijowa już pojechała w różne miejsca ukraińskiego frontu. Część konwoju dotarła do Charkowa. Tam odbiorcą darów był Caritas, między innymi właśnie generatory, ale też takie piece przenośne, tzw. burżujki, to też trafiło tam. Warto pamiętać o tym, że Charków cały czas znajduje się w strefie praktycznie przyfrontowej - mówi Paweł Bobołowicz.
Wojciech Jankowski i Artur Żak po raz pierwszy od kilku tygodni nadawali razem audycję ze Lwowa z pasażu Krzywa Lipa, czyli w Pasażu Hausmanna. Artur Żak przybliżył wydarzenia z ostatniej doby. Ponadto przypomniał akcję zbierania pieniędzy dla dziecka polskiego żołnierza, które cierpi naradką chorobę i trudną do wyleczenia. Czasu na drogą terapię jest niewiele. Tymczasem lwowscy Polacy zbierali pieniądze na kurację po kościołami i zebrali 15 tysięcy złotych, co w warunkach wojennych jest dużym poświęceniem. Franek jest synkiem polskiego żołnierza z 21 Brygada Strzelców Podhalańskich, który uczestniczył w szkoleniach ukraińskich żołnierzy w ramach Polskiej Grupy Zadaniowej. U Frania zdiagnozowano SMA w wieku 7 miesięcy, więc z tego powodu do refundacji w Polsce się nie kwalifikuje. Dziecko obecnie waży 11 kg, a lek, który może zabezpieczyć mu życie podawany jest tylko do 13 i pół kg wagi dziecka. Kwota, która jest potrzebna na zorganizowanie terapii przekracza 10 000 000 zł. Rodzicom udało się zabrać, niemal połowę, ale pozostało jeszcze bardzo dużo, a czasu coraz mniej Prosimy też Naszych Słuchaczy w Macierzy i na całym świecie o wpłatę na leczenie małego Frania: https://www.siepomaga.pl/franek Ksiądz Wojciech Stasiewicz, dyrektor Caritas-Spes w Charkowie mówił o akcji Rodzina Rodzinie, o wierze w czasie wojny, gdy obok zła, jest widoczne również dobro i o cerkwi moskiewskiej. W trakcie, gdy była emitowana rozmowa z księdzem z Charkowa, w kierunku tego miasta Rosjanie wypuścili kolejne uderzenie S-300. Cztery rakiety uderzyły w przedsiębiorstwo przemysłowe. Jakub Stasiak z Bachmutu: Ostrzały trwały całą noc, ale nie uderzały w centrum. Każdego nowego dnia obserwujemy nowe zniszczenia. Większość budynków została już doświadczona ostrzałami. Nasz korespondent przyznał, że ostatnia doba była spokojniejsza od poprzednich.
Ks. Wojciech Stasiewicz, dyrektor charkowskiego Caritas-Spes opowiadał o wojnie dobra ze złem w czasie tej wojny, o tym jak ludzie radzą sobie z tą wojną i o fatalnych następstwach tej wojny dla dzieci: Te dzieci są zestresowane, głodne relacji, emocji, ponieważ są w stresie, dużo adrenaliny im towarzyszy. Jąkają się. Moczą w nocy. Te dzieci bardzo się zmieniły, bardzo wydoroślały. To widać po ich twarzach – ta dziecięcość została im odjęta. Caritas-Spes zajmuje się między innymi pomocą humanitarną wszystkim ofiarom tej rosyjskiej agresji, w tym dzieciom z charkowskich osiedli. Ksiądz Wojtek z wolontariuszami starają się stworzyć warunki w czasie spotkań, by w zabawie i w kontaktach z innymi rówieśnikami, mogły pozbyć się traumy wojny i ciężkich ostrzeliwań ich domów. Kto z Państwa, chciałby pomóc, prosimy o wpłaty na konto: PARAFIA RZYM.-KAT. PW. ŚWIĘTEJ RODZINY PKO BP Nr rachunku: PL 57102031760000570202740934 SWIFT: BPKOPLPW Artur Żak („jedyny stały, lwowski element audycji”) z Wojciechem Jankowski rozmawiali o intensywnym ostrzale Charkowa: Wieczorem, 7 lutego z Biełgorodu poleciało w kierunku Charkowa od godz. 23 od 6 do 10 rakiet S-300. Wojciech Jankowski, który przebywa w Charkowie, powiedział, że słyszał maksymalnie 6 wybuchów. Wedle Oleha Syniehubowa, szefa Wojskowej administracji Wojskowej 4 z nich uderzyły z zakłady przemysłu cywilnego, zarejestrowano również eksplozje w centralnym parku miasta. Wiadomo o jednej ofierze śmiertelnej. Roman, wolontariusz w charkowskim Caritas-Spes opowiadał, czemu zdecydował się na pracę wolontariacką. Artur Żak i Wojciech Jankowski zaprosili słuchaczy do obejrzenia krótki filmików publikowanych w kanale YT [embed]https://www.youtube.com/shorts/Mf2FYOdydgs[/embed] https://www.youtube.com/@Radio_WNET/shorts Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Nad ranem w niedzielę, 5 lutego pierwszy wybuch strwożył mieszkańców Charkowa o 8.20. Niebawem w całym mieście było słuchać kolejny. Dwie rakiety uderzyły w Dzielnicę Kijowską. Jedna uszkodziła prawe skrzydło Uniwersytetu Gospodarki Miejskiej, druga uderzyła w ulicę, tuż przy domu mieszkalnym, czyniąc wielkie spustoszenia. -Dzisiaj dwie wrogie rakiety uderzyły, jedna w budynek mieszkalny, druga w uczelnię wyższą. Uniwersytet ma zrujnowane trzecie i czwarte piętro. Na miejscu pracuje ekipa od usuwania zniszczeń i pożarów. Usuwają uszkodzenia na powierzchni około 20 metrów kwadratowych. Co do budynku mieszkalnego, tam były poważne uszkodzenia fasadowej części budynku. Na miejscu pracują służby usuwające uszkodzenia – powiedział Radiu Wnet Jewhen Wasylenko, rzecznik Państwowej Służby ds. Nadzwyczajnych. Rosjanie uderzyli dwiema rakietami S-300. Wiemy o rannej kobiecie w wieku 54 lat i dwóch mężczyznach w wieku 51 i 55. Informacje o czwartej osobie rannej nie zostały potwierdzone. W budynku uniwersyteckim został ranny ochroniarz. Tego dnia na uczelni nie było studentów. Cała fasada budynku jest uszkodzona. W mieszkaniach trzeba będzie przeprowadzić gruntowy remont. Sąsiedni kamienice też zaznały uszkodzeń – w większości nie ma okien. Zniszczone też były zaparkowane samochody. Wojciech Jankowski
Małgorzata Gosiewska o spotkaniu z żołnierzami Legionu Gruzińskiego, w czasie, którego omawiała między innymi sytuację poważnie chorego, przetrzymywanego w więzieniu Micheila Saakaszwilego: -Ci żołnierze wierzą, że wrócą do Gruzji zrobić porządek. Sytuacja w Gruzji jest przerażająca – kraj rządzony przez rosyjskiego oligarchę, bandziora, człowieka, który trzyma cały kraj w swoich rękach. On nie pozwala na przerwę w odbywaniu kary umierającemu prezydentowi Saakaszwilemu. Człowiekowi, który zreformował ten kraj. A Micheil Saakaszwili na oczach całego świata umiera! My, poprzez różne kanały dyplomatyczne i rozmowy dwustronne, upominamy się o Saakaszwilego. Jesteśmy gotowi wysłać samolot i zabrać prezydenta na leczenie do Polski. Niestety rozmowy z premierem Gruzji i ministrem spraw zagranicznych nie przynoszą efektów, bo oni wykonują ślepo polecenia Bidziny Iwaniszwilego. Mamuka Mamułaszwili, dowódca Legionu Gruzińskiego opowiedział o relacjach gruzińsko-ukraińskich: Ukraińcy na przestrzeni lat wiele razy pomagali Gruzji, podobnie jak Polska. Ukraina przysłała ochotników w 90 latach, w czasie rosyjskiej agresji. Wielu ochotników ukraińskich walczyło za Gruzję. Dlatego my dziś poczuwamy się do spełnienia tego długu i bronimy Ukrainy. Legion Gruziński to teraz największa ukraińska formacja wojskowa składająca się z obcokrajowców. Składa się z 2 tysięcy ludzi, wysoko wykwalifikowanych. My powinniśmy być tutaj, bo to wojna nie tylko za Ukrainę, to wojna o wartości demokratyczne. Biskup Pawło Honczaruk, ordynariusz charkowsko-zaporoski odpowiedział na pytania Wojciecha Jankowskiego dotyczące m.in. ostatniego roku w Charkowie, ukraińskiego doświadczenia wojny, rosyjskiego prawosławia. Pawło Honczaruk nie porzucił Charkowa i wiernych nawet w najtrudniejszym okresie, gdy nie było pewności czy Rosjanie nie wejdą do miasta: Życie ma sens wtedy, gdy jest oddane innym, gdy jest oddane Bogu w odpowiedzi na Jego miłość, wtedy ta miłość kieruje, by służyć innym ludziom. Abym im służyć, trzeba być z nimi. Dlatego ja i inni księża podjęliśmy decyzję pomimo zagrożenia, że zostajemy, żeby służyć i dziękuję Bogu za Jego łaskę. Biskup charkowsko-zaporoski przypomniał, że Stalin odnowił strukturę moskiewskiej Cerkwi prawosławnej, w związku z czym jej struktura do dziś jest nasycona ludźmi związanymi ze służbami: Oni po prostu wykonują posługę, to są funkcjonariusze FSB. Oni są w pracy i tam nie ma żadnej duchowości i prześladują tych, którzy mają jakąś duchowość. Oni awansują tylko tych, którzy są ich. Czy można wymagać od funkcjonariuszy czegoś innego, jeżeli oni są na jednym statku? To jest jedna banda, tylko poprzebierali się. Program Wschodni, poprowadzony przez Wojciecha Jankowskiego, był nadany kurii charkowskiej. Wysłuchaj całej audycji już teraz!
W naszym obwodzie okupowanych jest 28 miejscowości, rakiety docierają do samego Charkowa - mówi duchowny.
- Tytuł "Dekalog, czyli lokalna wojna światowa" jest zapożyczony od amerykańskiego historyka Timothy'ego Snydera. Chodziło mu o II wojnę światową na terenach Ukrainy. I o tym też jest nasz spektakl. Brzmi to dzisiaj naprawdę tragicznie. Moim zdaniem trwa już III wojna światowa, i to znów na terytorium Ukrainy - mówiła w "Poranku Dwójki" Svitlana Oleshko, ukraińska scenarzystka, reżyserka i pedagog, uchodźczyni z Charkowa.
Ulica Polska 1 to symptomatyczny adres Muzeum Emigracji w Gdyni powstałego w modernistycznym budynku przedwojennego Portu Morskiego, z którego wyjeżdżali zazwyczaj na zawsze polscy emigranci. W Muzeum jest multimedialna wystawa stała, która opowiada historię polskiej emigracji; są i czasowe wystawy, np. czynna do końca roku familijna wystawa "Przeprowadzki", której głównymi bohaterami są dzieci polskie i ukraińskie. Gościł też w tzw. "Suplemencie" młody artysta ukraiński Yura Biley. Postanowiłam odszukać go. Mieszka od lat we Wrocławiu. Chciałam, by opowiedział swoją historię. Jest ona symboliczna. Miałam okazję poznać już innych artystów z Ukrainy: świetnego dyrygenta z Charkowa czy asystenta na gdańskiej ASP ze Lwowa. Przyglądam się ich emigranckiemu życiu, ale też generalnie zjawisku naszej "gościnności". Ta nie wzięła się znikąd. Mamy zobowiązania wobec imigrantów, czego dowodem jest historia naszego emigranckiego losu.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk informuje o kolejnych ostrzałach Kijowa i Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk, powołując się na komunikaty Kijowskiej OWA i mera Witalija Kliczka, potwierdza, że przez najbliższe tygodnie setki tysięcy mieszkańców stolicy będą pozbawieni dostępu do prądu. Paweł Bobołowicz z Warszawy, Dmytro Antoniuk z Kijowa, a Artur Żak ze Lwowa relacjonują najnowsze doniesienia z ogarniętej wojenną pożogą Ukrainy. W wyniku rosyjskich ostrzałów rakietowych, a także przy użyciu amunicji krążącej (drony kamikaze irańskiej produkcji Shahed-136 i Shahed-131) ukraińska infrastruktura energetyczna jest w krytycznej sytuacji. Energetycy na bieżąco usuwają zniszczenia, niestety, aby wyrównać stratę mocy w systemie niezbędne są planowane odłączenia poszczególnych części kraju. Dodatkowo system jest niestabilny i dochodzi do przepięć. Jednocześnie warto zaznaczyć, że Rosjanie często uderzają w miejsca, w których pracują brygady remontowe służby energetycznej, które usuwają następstwa poprzednich rosyjskich ostrzałów. Brak energii elektrycznej jest szczególnie niebezpieczny w przeddzień nadchodzącej zimy. Dmytro Antoniu relacjonuje akcję dostarczenia sprzętu do przygotowania posiłków dla charkowskich szkół, który w imieniu Rządu RP, przekazała Eliza Dzwonkiewicz, Konsul Generalny RP we Lwowie. W imieniu mera Charkowa wyposażenie odebrał zastępca mera, Ołeksandr Nowak. Potężne maszyny kuchenne, będą służyć w tych trudnych czasach wszystkim tym, którzy potrzebują ciepłego i zarazem zdrowego jedzenia, a po zakończeniu wojny będą zaspokajały potrzeby żywieniowe charkowskich uczniów. Eliza Dzwonkiewicz, Konsul Generalny RP we Lwowie: „We wszystkich dużych miastach i pewnie w mniejszych miejscowościach, będą organizowane punkty pomocy, miejsca gdzie ludzie będą mogli przyjść, ogrzać się i zjeść coś ciepłego, tak żeby ten trudny zimowy czas przetrwać jak najlepiej. Te specjalistyczne piece parowe i te zmywarki, mają służyć temu, żeby można było szybko zdrowo i bezpiecznie przygotować żywność, a później też pozmywać naczynia. Tak aby mieć naczynia dla następnych potrzebujących, żeby mogli z nich skorzystać kolejni mieszkańcy Charkowa. Cieszymy się bardzo, bo to jest pomoc bardzo na czasie, ale także ta pomoc będzie już w czasie pokoju służyła dalej szkołom… To jest pomoc Rządu RP. Jest to już bardzo rozpoznawalny program Polska Pomoc. Program tzw. pomocy rozwojowej, pokojowej pomocy. Operatorem programu jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych.” Artur Żak ogłosił apel o pomoc dla drużyny kompanii rozpoznawczej 80. brygady desantowo szturmowej ze Lwowa, która niezwłocznie potrzebuje samochód terenowy. W ostatnim miesiącu stracili 3 pojazdy. Działania oddziałów rozpoznawczych są przeprowadzane na daleko wysuniętych pozycjach, często na tyłach wroga i mobilność ma tu priorytetowe znaczenie, miedzy innymi przy ewakuacji rannych z pola walki. Niestety zasoby materialne brygady nie są wstanie sprostać potrzebom tego pododdziału. Dowódca drużyny, kadrowy żołnierz desantu, od 2014 roku walczy z rosyjskim najeźdźcą i łatwiej wymienić miejsca bojów, w których nie brał udziału. Żołnierze potrzebują pięcioosobowy samochód terenowy, raczej starszego typu, z napędem 4X4 i silnikiem diesla. Wszystkich tych, którzy mogą pomóc prosimy o kontakt pod poniższy adres e-mail: ukraina@wnet.fm Słuchacze Radia Wnet nie raz już dokonali cudów, więc i tu wierzymy w Państwa zaangażowanie. Bóg zapłać za Wasze dobre serca! Paweł Bobołowicz prezentuje skrót najnowszych wiadomości z walczącej Ukrainy, które przygotowała Daria Gordijko: Serdecznie zachęcamy do słuchania „Raportu z Kijowa” na falach Radia Wnet, o 9:30 w każdy poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Kapłan katolicki z Charkowa, dyrektor tamtejszej misji Caritasu przekazuje najświeższe wieści ze strefy wojny. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk donosi, że Rosja organizuje referendum o przełączeniu okupowanych terytoriów Ukrainy. Ponadto, zostanie wprowadzony zakaz wyjazdu mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat. Decyzja, jak informuje korespondent Radia Wnet, ma być ogłoszona dzisiaj. Okupanci nasilają ostrzały Charkowa. Informacja o zniszczeniach i ofiarach jeszcze nie jest potwierdzona. Dmytro Antoniuk podaje, że mimo to wojska ukraińskie w obwodzie charkowskim idą naprzód. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Były już szef Ośrodka Studiów Wschodnich, Adam Eberhardt, mówi o politycznych skutkach ukraińskiej kontrofensywy w rejonie Charkowa. Czy może dojść do buntu przeciwko Putinowi? Dołącz do Społeczności Układu Otwartego: https://patronite.pl/igorjanke
Ukraińska armia dokonuje błyskawicznych akcji ofensywnych zarówno w rejonie Chersonia jak i Charkowa. Rosyjska obrona pęka. Cotygodniowa analiza sytuacji na frontach. Jeśli uważasz, że warto - wesprzyj Układ Otwarty: https://patronite.pl/igorjanke
"Ukraina w ofensywie!", grzmią od kilku dni social-media. W rejonie Chersonia i Charkowa armia Ukrainy ma odbijać tereny zagarnięte przez putinowskich okupantów. Jak to widzi gen. Mieczysław Bieniek? Polski wojskowy profesor wizytujący Kolegium Obrony NATO w Rzymie oraz Narodowego Uniwersytetu Obrony w Waszyngtonie dzieli się analizą strategiczną z dziennikarką "Super Expressu" Kamilą Biedrzycką.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Sofia Butko mówi o intensywnych ostrzałach Charkowa. Zauważa, że mieszkańce nie zamierzają wyjeżdżać z miasta. Jest to związane z przyzwyczajeniem do życia w warunkach wojny. Nie można powiedzieć, że Charków jest pusty, ale nie żyje w pełni. Zauważyłam jednak, że niektórzy wracają, bo lepiej być tutaj, w domu, nawet mimo wybuchów. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Młodzi artyści z Ukrainy już dziś wieczorem (11.08) zaprezentują się w Studiu Koncertowym Polskiego Radia. - To orkiestra z Charkowa, która działa przy tamtejszym Uniwersytecie im. Wasyla Karazina, orkiestra młodzieżowa - wyjaśniał w Dwójce Adam Balas, dyrektor Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dr Sofija Budko dziennikarka Radia Wnet opisuje realia życia w okupowanym Charkowie. Jest tam cały czas niespokojnie ze względu na ostrzały i bombardowania. Ceny w sklepach są niezwykle wysokie. Nie ma problemu, żeby zrobić zakupy spożywcze lub kupić środki higieny. Jednak kolejek do sklepów zniknęły ze względu na podniesienie cen. Wszyscy staramy się pomagać wojskowym. Liczą się nawet drobne gesty. Jest to dla nas ogromny ból, bo co tydzień pojawiają się nowe rzędy mogił na cmentarzach. Ludzie jednak jakoś żyją, naprawiają szkody, przemieszczają się. To bardzo trudne, przykładowo wczoraj jeden z sąsiadów wyszedł do sklepu i już nie wrócił - opowiada dziennikarka. W Charkowie znajdują się punkty z pomocą humanitarną, gdzie można zaopatrzyć się w pożywienie i leki. Z ludzi, którzy wyjechali z Charkowa niewielu jest takich, którzy chcą wracać. Nie boję się wybuchów - jak się go usłyszy, to znaczy, że udało się przeżyć. Najstraszniejsze są syreny alarmowe, wtedy tylko modlę się, żeby Pan Bóg nas uchronił. Zapraszamy do przesłuchania relacji z Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk wskazuje, że Rosjanie przerzucają siły z Donbasu i okolic Charkowa pod Chersoń. Dodaje, że najeźdźcy nie mają dużych sukcesów. Rosjanie wzmacniają swoje pozycje w obwodzie zaporoskim. Nasz korespondent mówi, że nie można potwierdzić informacji o użyciu przez Rosjan broni termobarycznej w Ołeniwce. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Margaryta Kondratenko z najnowszą korespondencją z Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Korespondenci Radia Wnet na Ukrainie o ostrzale Charkowa oraz o sprawie odblokowania transportów ukraińskiego zboża i zawieszenia broni. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk wyjaśnia, że wojska ukraińskie musiały opuścić Lisiczańsk, żeby uniknąć dostania się do niewoli. Obecnie już cały obwód ługański jest pod kontrolą Rosjan. Nadzieją dla Ukraińców są dostawy ciężkiego sprzętu. Rosjanie nie odnoszą postępów na odcinkach frontu w pobliżu Słowiańska i w okolicy Charkowa. Siły ukraińskie ostrzelały Rosjan w okolicy Melitopola. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Paweł Bobołowicz o ograniczeniach na Ukrainie w kupowaniu paliwa. W niektórych częściach kraju w ogóle go nie ma. Dmytro Antoniuk o ofiarach ostrzału Charkowa. Uderzono na Mikołajów. Jak zauważa Bobołowicz, na Ukrainę spadło od 24 lutego ponad 2000 rakiet. Antoniuk informuje, że sytuacja nadal jest trudna w obwodzie ługańskim. Trwa ewakuacja mieszkańców Lisiczańska. Trwają walki w pobliżu Dońca. Ukraińskie siły dążą do wyzwolenia Iziumu. Bobołowicz wskazuje na potencjalne zagrożenie ze strony Białorusi. Ukraińcy liczą się na możliwość uderzenie Białorusi na Wołyń. Artur Żak potwierdza, że obwód lwowski przygotowuje się na możliwą białoruską inwazję. Dodaje, że na Łukaszenkę wywierana jest presja, aby dołączył do wojny. Bobołowicz opowiada o ściganiu rosyjskich zbrodniarzy. Ukraińcom udaje się identyfikować nawet pilotów przeprowadzających naloty. Antoniuk i Bobołowicz komentują turecką zgodę dla rozszerzenia NATO o dwa skandynawskie kraje. Wyjaśniają jak wygląda współpraca ukraińsko-turecka. Turcja popiera Ukrainę ws. odblokowania transportów jej zboża. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Ks. Wojciech Stasiewicz o życzliwości mieszkańców Charkowa wobec Polaków oraz o powtarzających się każdej nocy ostrzałach rosyjskich. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Ksiądz Wojciech Stasiewicz informuje o sytuacji w Charkowie. Wróg nie zaprzestaje ostrzeliwać infrastruktury miasta, do którego częściowo wróciło życie. Duchowny zwraca uwagę, że wyjazd z Charkowa jest praktycznie niemożliwy. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Około 4 mln Ukraińców uciekając przed wojna, wjechało do Polski. Głównie są to kobiety i dzieci. Część z nich, pomimo niepewnej sytuacji, postanowiła wrócić do domu, do mężów, ojców, rodziców. Większość jednak została, nie mają gdzie wracać.Jeszcze teraz gdy opowiadają o tym, co przeżyli w pierwszych dniach wojny, w ich oczach widać smutek, ale przede wszystkim przerażenie. Jedną z takich osób jest Olga Wasylewna, nauczycielka geografii z Charkowa.Reportaż Grzegorza Macha "Z ziemi ukraińskiej do Polski" w realizacji dźwiękowej Jacka Kurkowskiego.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Jak stwierdza Dmytro Antoniuk, wygląda na to, że ukraińskie wojsko rozpoczyna kontrofensywą. Toczą się walki w Siewierodoniecku. Ostrzeliwane są okolice Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Dorota Obidniak: Chciałabym, żeby wyjaśnił nam Pan te problemy, które pojawiły się na początku polskiej odradzającej się państwowości. Przecież była wtedy mowa o unii polsko-ukraińskiej – Piłsudski zawarł przymierze z Petlurą. Dlaczego nic z tego nie wyszło? Jacek Kluczkowski: Piłsudski był jakby dziedzicem tradycji powstania styczniowego, więc on gdzieś miał w pamięci tę pieczątkę, na której jest orzeł, pogoń oraz archanioł Michał. To jest ta tradycja, która leżała u podstaw jego koncepcji federacyjnej. Był wtedy wyraźny podział pomiędzy narodem białoruskim a ukraińskim, więc on popierał wszystkie inicjatywy, które dążyły do utworzenia sympatyzujących z Polską państw na terenie Rzeczypospolitej. Dlaczego do tego nie doszło? Po pierwsze, trzeba było przekonać do tego tamtejszych mieszkańców, czyli lud nie litewsko-białoruski, jak on wyglądał u Mickiewicza, ale etniczni Litwini nie byli zainteresowani ani trochę. Oni odrzucali tę koncepcję. A u Białorusinów ta państwowość się nie utrwaliła. Trudno powiedzieć, jak to by się rozwinęło z czasem. Nie było zresztą żadnej kontynuacji Rzeczypospolitej, która dawałaby Białorusinom jakąś autonomię, chodziło tu raczej o ich asymilację. Z Ukraińcami natomiast sprawa było trochę bardziej skomplikowana – na terenie Galicji de facto doszło do wojny pomiędzy regularnymi ugrupowaniami zbrojnymi Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej oraz polskimi wojskami. Początkowo byli to polscy powstańcy we Lwowie, lecz potem już była to regularna armia. Na terenie Ukrainy powstały wtedy dwie struktury, które się potem połączyły – Zachodnioukraińska Republika Ludowa oraz Ukraińska Republika Ludowa. Tam też nie było zbyt wielu entuzjastów koncepcji federowania się z Polską, niemniej wojna z federacją bolszewicką wymusiła, a zwłaszcza na Ukraińcach z otoczenia Petlury, czyli grupy, która dotyczyła Ukrainy środkowowschodniej. Wielu petlurowców w ogóle pochodziło ze Wschodniej Ukrainy, niekoniecznie [z] obszarów, które były kiedyś częścią I Rzeczypospolitej. Porażki na froncie zmusiły Ukraińców do podjęcia rozmów. Piłsudski wyobrażał sobie, że gdyby wojna zakończyła się sukcesem, to z tego sojuszu powstałoby federacyjne państwo polsko-ukraińskie. Trudno powiedzieć, co by się stało, zapewne kosztowałoby to jeszcze wiele wysiłku. W każdym razie doszło do podpisania sojuszu wojskowego, pomimo oporu części Ukraińców, a także pomimo oporu części Polaków. Endecja nie popierała tych planów – uważano, że wyprawa na Kijów to awantura, która musi się zakończyć tragicznie. Niekoniecznie musiałoby się tak skończyć, niemniej jednak, dzięki temu, że zwycięstwo Polski uratowało jej własną niepodległość, jednak jej sił było za mało, żeby wyzwolić całą Ukrainę. Armia ukraińska również była dosyć słaba, nie udało się zebrać tylu żołnierzy, ilu trzeba było. Na Ukrainie znany i powtarzany jest fakt, że Piłsudski spotykał się z żołnierzami ukraińskimi i po podpisaniu pokoju powiedział, że przeprasza i że nie tak miało to wyglądać. Wynikało to ze świadomości, że tego planu nie udało się zrealizować.Dorota Obidniak: Dochodzimy do tego najmroczniejszego rozdziału w historii Ukrainy. Nie ma wymarzonego państwa, tylko radziecka republika, terror, przesiedlenia i przede wszystkim Wielki Głód. Jaki wpływ na Ukraińców miały te dla nas kompletnie niewyobrażalne zdarzenia?Jacek Kluczkowski: Ja bym jeszcze się na chwilę cofnął i spojrzał jak to wyglądało na Kresach, na ukraińskiej części Kresów, bo były przecież także Kresy białoruskie i litewskie. Mamy tu do czynienia z jednej strony z Galicją, a z drugiej strony z Wołyniem. Tutaj polski rząd stosował dwie różne polityki w stosunku do Ukraińców – inną na terenie Galicji i inną na terenie Wołynia. To zresztą miało później swoje skutki. Jeśli chodzi o wielką Ukrainę, to trzeba powiedzieć, że tak – bolszewikom potrzebne było posiadanie tak zwanych narodów uciśnionych. Jednym z elementów ideologii bolszewickiej było budowanie tak zwanych etnicznych republik. Jedną z nich stała się Ukraina sowiecka, ale miejsce dla tych uciśnionych narodów – dla Żydów, także dla Polaków. W niektórych służbach czy urzędach nawet zachęcano Polaków do walki. Zanim narodziła się walka z Polską, to była to po prostu walka z Białą Armią czy z caratem. Wielu Polaków opowiadało się po stronie rewolucji bolszewickiej. To samo dotyczyło innych grup etnicznych, w innych częściach imperium rosyjskiego.To im było potrzebne, bo Biała Armia posługiwała się tą tradycyjną, carską mitologią jednej, zcentralizowanej Rosji, która ignoruje wszelkie tradycje autonomiczne. Powstała taka radziecka quasi-państwowość. Wiele z tych osób nie umiała mówić po ukraińsku, ale z czasem stwierdzono, że należy zakorzenić władzę radziecką w polityce językowej i kulturowej. Mieliśmy do czynienia z kilku-, kilkunastoletnim okresem ukrainizacji, kiedy wydano wiele literatury w języku ukraińskim. Walka z analfabetyzmem dotyczyła nauczania na poziomie podstawowym, nauczania języka ukraińskiego na poziomie podstawowym. W urzędach w Kijowie czy w Charkowie, bo stolica do 1934 roku była w Charkowie, mówiono obowiązkowo po ukraińsku. To była taka sztuczna próba, niemniej jednak zostały książki w bibliotekach i tak dalej. Potem były te wielkie eksperymenty – kolektywizacja, która pociągnęła za sobą potworne skutki, zwłaszcza na terenie Ukrainy. Można powiedzieć, że w latach 30. zmienił się front. Kiedy przeniesiono stolicę, porzucono te dawne marzenia o ukrainizacji. Język ukraiński może nie był prześladowany, ale przestał być takim językiem wiodącym w Republice. W sumie zaczęto myśleć o Związku Radziecki de facto jako o kontynuacji imperium radzieckiego, a językiem międzyetnicznej komunikacji stał się język rosyjski. Ponieważ Kijów był trochę tak jak nasz Kraków – pełnym cerkwi, zabytków i tak dalej; gdy przenoszono stolicę z Charkowa do Kijowa, to wyburzono znaczną część cerkwi i to miasto miało nabrać innego ducha. To także było kolejną traumą, którą Ukraińcy bardzo przeżywali. Setki cerkwi zostały zniszczone w Kijowie, ponieważ były niegodne tego, żeby być stolicą komunistycznej republiki radzieckiej. Trudno oceniać, ile jeszcze było zdarzeń, które były przejawem pewnego antyukraińskiego fanatyzmu ideologicznego. Można jednak zauważyć, że granica dostaw żywności w obszarze Wielkiego Głodu dość dziwnie pokrywała się z granicą etniczną republiki radzieckiej. Sąsiednie okręgi zamieszkałe przez Rosjan, na terenie Rosyjskiej Federacji, tam pomoc była udzielana i tam nie było tak tragicznych warunków. Na wielu obszarach Ukrainy takiej pomocy po prostu nie było albo świadomie była ona blokowana przez władzę. Więc trudno było kwestionować to, że gdzieś tam był element nie tylko wytępienia chłopstwa, indywidualnych rolników, jako klasy, ale także zniszczenia tych ludzi mówiących po ukraińsku. Bo w gruncie rzeczy to nie inteligencja w Charkowie czy w Kijowie zachowała ten język, tylko wieś ukraińska. Wymordowanie tak wielkiej liczby ludzi sprzyjało wynarodowieniu i było wymierzone w Ukraińców.
Bartosz Rydliński: 24 lutego 2022 roku to data symboliczna, to data bandyckiej, zbrojnej napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, ale jest to też data, której analizę będziemy prowadzić w tej części naszej rozmowy. Jakim społeczeństwem byli Ukraińcy do tego czasu? Na ile wydarzenia ważne, takie jak pomarańczowa rewolucja czy Euromajdan, wpłynęły na Ukraińców?Olena Babakowa: Prosta odpowiedź będzie brzmiała „Tak, wpłynęły”, bo społeczna percepcja jest kształtowana, nie w ostatniej kolejności, przez publikacje, które tworzy klasa twórcza, czyli intelektualiści. A dla ukraińskich intelektualistów, dla ukraińskich dziennikarzy i ekspertów [to] trzy ukraińskie rewolucje – pierwsza na granicie, czyli studenckie strajki w 1991 roku, na majdanie niepodległości w Kijowie. Rewolucja pomarańczowa, czyli 2004 rok – protesty ukraińskiego społeczeństwa przeciwko sfałszowanym wyborom prezydenckim, które doprowadziły do ponownego głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich i do wybrania Wiktora Juszczenko na prezydenta. I ukraińska rewolucja godności, w Polsce bardziej znana jako Euromajdan, czyli zima 2013–2014 rok – protesty najpierw przeciwko niepodpisaniu przez Wiktora Janukowycza umowy stowarzyszenia z Unią Europejską, później na rzecz jego odejścia od władzy i na przejście na kurs w kierunku przyłączenia Ukrainy do Unii Europejskiej i do struktur euroatlantyckich. Wszystkie te wydarzenia były pewnymi kamieniami milowymi, natomiast jeżeli spojrzymy na różne badania opinii społecznej, dawno nie widziałam badania sprawdzającego, które wydarzenie jest dla ludzi najważniejsze, ale często pojawiają się badania tego, kto jest dla was najważniejszym Ukraińcem czy kto jest dla was najbardziej znanym Ukraińcem. Tu widzimy, że często naprzód wybijają się takie figury, jak Szewczenko albo Bohdan Chmielnicki. Są to figury owszem, ważne. Szewczenko jest jak Mickiewicz – narodowy wieszcz, a Chmielnicki to symbol, który przeciwstawił się władzy szlachty, podpisał umowę z Rosją, ale pod koniec życia, jak twierdzą jego biografowie, już tego żałował i raczej traktował tę umowę jako sojusz taktyczny niż strategiczny. Są to jednak ludzie, którzy żyli już kawał czasu temu, więc są to postaci, w które można włożyć wszystko a[lbo] nic. Ja mam takiego znajomego, ukraińskiego historyka, który mówi, że historię Związku Radzieckiego dałoby się napisać według różnych wydań Kobzara Szewczenki, czyli takiego programowego zbioru wierszy – w zależności od tego, co było do niej dodawane, a jakie wiersze były z niego w kolejnym wydaniu wyjmowane. To właśnie pokazywało, co obecna władza radziecka chciała przekazać ukraińskiemu czytelnikowi. Z Chmielnickim jest to samo – można w nim znaleźć drobnego szlachcica, reprezentanta polskiej kultury. Można też znaleźć ukraińskiego buntownika, przedstawiciela chłopstwa, kozactwa, chociaż on akurat chłopem nie był. Można znaleźć w nim działacza prorosyjskiego albo patrona cerkwi ukraińskiej, osobę ważną dla ukraińskiego prawosławia. Więc chodzi tak naprawdę o postaci bardzo konsensualne, czyli osoby idące nie w stronę konfliktu, a w stronę pogodzenia się. Ukraińskie społeczeństwo, które z jednej strony sprawia wrażenie takiego bardzo skonfliktowanego, podobnie jak w Polsce, na Ukrainie ciągle trwa bardzo intensywna walka polityczna. Nie tylko pośród ścian parlamentu, ale także w mediach społecznościowych i w transporcie miejskim i tak dalej. Tylko że jeżeli w Polsce idzie się ze swoją partią jak[aż] po grób, podobnie jak za klubem piłkarskim, na Ukrainie normalnym jest głosowanie na jakiegoś kandydata w wyborach prezydenckich, a potem wracając do domu – polewanie go brudem i mówienie, jaki to z niego będzie beznadziejny prezydent. Tu objawia się, moim zdaniem, bardzo anarchistyczny gen ukraiński. Po jednej stronie bronimy swojego, mamy bardzo lokalną tożsamość. Zresztą to stąd biorą się powodzenia reformy samorządowej na Ukrainie w 2014 roku, rozwojowi której bardzo przyczyniła się Polska za czasów Platformy Obywatelskiej. Tu należy pochwalić konsekwentność polskiego rządu w kwestii wsparcia Ukraińców.Bartosz Rydliński: Tak samo, jak warto pochwalić konsekwentność wszystkich rządów po 1991 roku, jeżeli chodzi o wsparcie Ukrainy w relacjach międzynarodowych. Tutaj Aleksander Kwaśniewski był przecież pionierem. Olena Babakowa: Tak, to prawda, chociaż przypomniała mi się taka rzecz: w Polsce zawsze słyszę, że Polska była pierwszym krajem, który uznał niepodległość Ukrainy 2 grudnia 1991 roku, czyli następnego dnia po referendum, natomiast ja na uniwersytecie byłam uczona, że to jednak Kanada. Tak naprawdę uznali oni to w tym samym dniu, ale kto wcześniej, ja ciągle nie wiem.Bartosz Rydliński: Drodzy słuchacze, mogę powiedzieć, że to jest jeden z powodów naszych nieustających historycznych napięć z Kanadą. Olena Babakowa: Może jak premier Trudeau zaraz będzie w Warszawie, to go w końcu zapytamy. Ale wracając do tego, jakim państwem była Ukraina. Ukraina była państwem już mocno zmęczonym wojną. Pamiętajmy o tym, że taka szeroka, rosyjska inwazja zaczęła się 24 lutego, ale sama wojna na Ukrainie trwa już od 8 lat. Zaczęła się aneksją Krymu pod koniec lutego 2014 roku. Później, już w kwietniu, zaczął się zbrojny konflikt w Donbasie, zaczęła się rosyjska agresja pod przykrywką wsparcia lokalnych ruchów separatystycznych. Ukraińskie społeczeństwo, które już w tedy w 2014 roku zaangażowało się w ruch wolontariuszy, czyli wsparcia charytatywnego dla ukraińskich żołnierzy, na rzecz kupowania tych samych kamizelek kuloodpornych, hełmów, dostarczania broni, które dzisiaj widzimy już na szerszą skalę, wtedy to de facto uratowało Ukrainę. Jeżeli dziś widzimy zmasowane wsparcie zachodnie, w tym polskie, wtedy świat Zachodu całkiem biernie się przyglądał rozwojowi wydarzeń i czekał na to, co będzie dalej. Powiedzmy wprost, że nie wszyscy na własną rękę odczuli konsekwencje tej wojny. Ludzie z takich miejsc jak Donieck, którzy musieli porzucić swoje domy i przeprowadzić się do innych ukraińskich miast, dla nich wojna była codziennością – to, że nie można wrócić do domu, nie można zapukać do drzwi swojego mieszkania, nie można być może zobaczyć swojej babci albo swoich rodziców zbombardowanych rosyjską propagandą, którzy nie będą widzieli już swojego syna czy córki, lecz banderowcę czy nazistę. Natomiast Kijów i Lwów w tym samym czasie, jak zresztą większość ukraińskich miast, czuły się całkiem spokojnie. Nie jest to zaskoczeniem, że po 5 latach prezydentury Petra Poroszenki, który, owszem, przyjął kraj bardzo skomplikowanym, w pierwsze dwa lata wprowadził kilka całkiem ambitnych reform, natomiast potem zaczął zbyt dużo spekulować na temat retoryki superpatriotycznej, superpatetycznej. I właśnie jego hasła „armia, język, wiara”, jako podkreślenie tego, że wszystko musi iść w bardzo etnonacjonalistyczną stronę. Widzimy, że jednak w kolejnych wyborach już to nie przeszło. Ukraina wybrała Zełenskiego – człowieka spoza świata polityki, rosyjskojęzycznego, który ukraińskiego nauczył się dopiero w dorosłym wieku, a tak naprawdę to szlifował go, już będąc prezydentem. Z Krzywego Rogu, Żyda z pochodzenia, wnuka żołnierza Armii Czerwonej, z rodziny, która nigdy nie wykazywała żadnego inteligenckiego przywiązania do ukraińskiej kultury, do ukraińskiej państwowości. Wybór Zełenskiego, który zresztą obiecywał zakończenie wojny, obiecał likwidację biedy, z tym że likwidację biedy wszyscy obiecują. Zełenski mówił, że wystarczy się przestać strzelać, że wystarczy się spotkać z Putinem, on popatrzy mu w oczy i go przekona. Więc ukraińskie społeczeństwo bardzo mocno dążyło do pokoju. Dążyło do pokoju, do odbudowy. On miał takie powiedzenie, że po klęsce w latach 90., po kłótniach elit, po rewolucji pomarańczowej, po aneksji Krymu i tak dalej, nareszcie będziemy w tej samej łodzi co Polska – nareszcie będziemy członkami NATO, nareszcie będziemy członkami Unii Europejskiej, że ten okres bardzo ważnych dziejów historycznych nareszcie się skończy. Bartosz Rydliński: Ale czy nie jest tak, że jednak wojna, która rozpoczęła się w 2014 roku, wpłynęła na ukrainizację, westernizację, rosyjskojęzycznych Ukraińców? Sam wielokrotnie spotykałem mieszkańców Dniepra, Charkowa czy mieszkańców Ługańska, którzy, co prawda, na co dzień posługują się językiem rosyjskim w domach, ale uczą się ukraińskiego.Olena Babakowa: Moi rodzice z obwodu donieckiego nauczyli się ukraińskiego w szkole podstawowej, w latach 60. Ja pochodzę z rodziny rosyjskojęzycznej, a ukraińskiego [nauczyłam się] w szkole, w latach 90. Więc dla mnie to, że ktoś nauczył się ukraińskiego dopiero po 2014 roku, to oznacza, że ta osoba była wyjątkowo odporna wcześniej. Na Ukrainie edukacja w szkołach i na uczelniach wyższych jest prowadzona w języku ukraińskim. W Kijowie może 15 lat temu pozostawały trzy szkoły, gdzie nauka odbywała się w języku rosyjskim. Był to taki wyjątek od wyjątków. Natomiast zgadzam się, że po 2014 roku doszło do pewnego przełomu w nastawieniu mentalnym. Rosyjska propaganda przez lata przekonywała Ukraińców o tym, że ukraiński to jest taki język kultury wiejskiej, że owszem są jakieś tam utwory, ale nie ma to podejścia do wielkiej kultury rosyjskiej, wszystkie trzy słowa wielką literą. Rosja, państwo bogacące się dzięki zachodnim petrodolarom, sporo inwestowała w propagandę swojej literatury, swojej muzyki, swoich seriali, czyli swojej kultury masowej. Były to takie wzorce, które przed 2014 rokiem leciały z każdego głośnika. Państwo ukraińskie po 2014 roku, kiedy doświadczyło tej bardzo intensywnej agresji informacyjnej, bardziej się temu przyjrzało. Nagle zjawiły się kwoty na ukraińską muzykę w radiu, zjawiły się kwoty na ukraińską produkcję telewizyjną. Teraz już wszystko w ukraińskiej telewizji ma być po ukraińsku albo przynajmniej z napisami. Zresztą nareszcie pojawiły się zrobione na kształt polskich ukraińskie programy wsparcia dla ukraińskiej literatury i ukraińskich tłumaczeń literatury zachodniej. Rezydencje ukraińskich artystów, rezydencje zachodnich artystów i tak dalej. Chodzi nie tylko o pewien przełom w kwestii stosunku do Rosji, ale chodzi o sukces bardzo świadomej polityki państwa. No i oczywiście atrakcyjne role models, czyli właśnie ukraińscy intelektualiści, ukraińscy artyści, którzy samą swoją postawą reprezentowali to, że ukraińskość jest cool i że ukraińskość to nie tylko Szewczenko i Chmielnicki, tylko jest to też sprawa XXI wieku i to też jest Netflix.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk o sytuacji w Charkowie i okolicach. Mimo, iż do miasta powoli wraca w miarę normalne życie, to wciąż słychać odgłosy walk i wybuchów. Dmytro #Antoniuk w #PoranekWnet: do Charkowa codziennie wraca około 2 tys. mieszkańców #RosyjskaAgresja #RadioWnet— RadioWnet (@RadioWNET) May 16, 2022 Korespondent omawia ponadto sytuację militarną w Donbasie. Dmytro #Antoniuk w #PoranekWnet: rosyjska armia zamierza skupić się na działaniach pod Sewierodonieckiem i Lisiczańskiem; nie ma już mowy o ofensywie na Izjum #RosyjskaAgresja #RadioWnet— RadioWnet (@RadioWNET) May 16, 2022 --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Ukraińskie wojska prowadzą kontrofensywę na północ od Charkowa. Pierwszą na taką skalę w tej wojnie. Do tej pory miasto było ostrzeliwane, a na przedmieściach toczyły się walki. Teraz Ukraińcy wyparli oddziały rosyjskie i posuwają się w kierunku granicy z Federacją Rosyjską – mają do niej, według niektórych źródeł 10 kilometrów. Niektórzy twierdzą, że już do niej doszli. Co to zmienia w sytuacji na froncie? O znaczenie dostaw nowego uzbrojenia z Zachodu dla armii Ukrainy i co zrobi Rosja? Konrad Muzyka szef think tanku Rochan Consulting odpowiada na pytania Michała Żakowskiego Radio357
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk mówi, że coraz więcej ukraińskich miejscowości jest wyzwalanych spod rosyjskiej okupacji. Na ulice Charkowa wraca komunikacja miejska, co jest sygnałem powrotu miasta do normalnego życia. Korespondent mówi o działaniach Rosji. Dmytro Antoniuk w #PoranekWnet: Rosja chce siłą zabrać Azowstal #RadioWnet— RadioWnet (@RadioWNET) May 11, 2022 W rejonie Donbasu jest problem z wodą, gazem i zasięgiem. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Gen. Waldemar Skrzypczak komentuje walkę o Donbas, do której, jak zauważa, obie strony się przygotowywały. Ukraińcy kontratakują w okolicach Charkowa i Chersonia. Przewiduje, że najeźdźcy będą starali się sparaliżować dostawy sprzętu dla obrońców. Jak zauważa były Dowódca Wojsk Lądowych, Ukraińcy wygrywają wojnę informacyjną. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Wojciech Jankowski z relacją z Charkowa. Miasto jest, obok Mariupola, ośrodkiem narażonym na najsilniejsze ataki Rosjan podczas agresji na Ukrainę. Elementy "normalnego życia" są w Charkowie ograniczone do absolutnego minimum. Wojciech #Jankowski w #PopołudnieWnet o atakach na Charków: Rosjanie nie umieją trafiać w to, w co by chcieli #RadioWnet #RosyjskaAgresja— RadioWnet (@RadioWNET) April 14, 2022 Wojciech #Jankowski w #PopołudnieWnet: Mieszkańcy Charkowa mówią, że cały czas wierzyli w to, że ich historia nie skończy się źle #RosyjskaAgresja #RadioWnet— RadioWnet (@RadioWNET) April 14, 2022 Wojciech #Jankowski w #PopołudnieWnet: o ile Lwów szybko wrócił do normalnego życia, co szokowało wielu przyjezdnych, to w Charkowie tego nie ma #RosyjskaAgresja #RadioWnet— RadioWnet (@RadioWNET) April 14, 2022 --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Paweł Bobołowicz komentuje wizytę prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii na Ukrainie. Wizytowali oni podkijowskie miejscowości. Ze względów bezpieczeństwa wyjazd był aż do ostatniej chwili utrzymywany w tajemnicy. Prezydent Duda powiedział o działaniach Rosjan: "To nie jest wojna, to jest terroryzm". Podkreślił, że sprawcy zbrodni muszą zostać ukarani. Dmytro Antoniuk donosi, że dzisiaj w nocy rosyjski okręt Moskwa został dwukrotnie trafiony. Dmytro Antoniuk w #PoranekWnet: Oczyszczamy powoli nasze Morze Czarne #RadioWnet— RadioWnet (@RadioWNET) April 14, 2022 Ukraińcy zatrzymują próby rosyjskiej ofensywy na południu. Antoniuk stwierdza, że Rosjanie kłamią twierdząc, iż mogą użyć przeciwko ukraińskiej stolicy rakiet, których dotąd nie używali. Wojciech Jankowski z relacją z Charkowa. Stwierdza, że sytuacja w mieście jest wstrząsająca. Wojciech Jankowski w #PoranekWnet: W ciągu ostatniej doby 53 razy Charków został zaatakowany. 22 osoby zostały ranne, a 7 zginęło #RadioWnet— RadioWnet (@RadioWNET) April 14, 2022 Paweł Bobołowicz mówi o zmienianiu nazw ulic i miejsc na Ukrainie kojarzących się z Rosją i Białorusią. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Wojciech Jankowski z relacją z Charkowa. Zauważa, że pogoda w mieście nie sprzyja jego ostrzałowi przez Rosjan. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Prof. Mirosław Banasik wskazuje, że działania Federacji Rosyjskiej na Ukrainie łamią wszelkie możliwe standardy. Sądzi, że "Bucza to wierzchołek góry lodowej". Dodaje, że Rosja zastrasza Zachód. Kreml chce cofnięcia się NATO za Odrę. Sądzi, że Rosja będzie starała się w najbliższych dniach opanować drogę z Charkowa do Donbasu. Sądzi, że bitwa o Słowiańsk przesądzi wojnę na wschodzie Ukrainy. Gość Popołudnia Wnet podkreśla, że obserwujemy uderzenia na dalekim zachodzie Ukrainy. Putin nie zaakceptuje Kijowa poza rosyjską strefą wpływów. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Dramat Buczy to tylko jeden z przykładów bezlitosnego okrucieństwa rosyjskich żołnierzy. Wojenne zbrodnie Rosjan to fakt. Wstrząsający, ale czy nie do przewidzenia? O “standardach” Rosji na froncie – brutalnych gwałtach i torturach, obozach filtracyjnych i bestialstwie z zimną krwią - opowiada w “Raporcie międzynarodowym. Ukraina” Witold Jurasz. Dziennikarz Onetu przytacza przykłady, daje pole do refleksji i surowo przestrzega przed niesprawiedliwymi porównaniami. “To bardzo zły sygnał” - mówi z kolei o nowej propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej sankcji wobec Rosji. W drugiej części podcastu łączenie ze Zbigniewem Parafianowiczem z “Dziennika Gazety Prawnej” prosto z Charkowa.
O sytuacji na obrzeżach Charkowa mówiła reporterka TOK FM Agnieszka Lichnerowicz.
Jak pali się papierosa przy huku artylerii? O czym się wtedy rozmawia? Jak żyje się w mieście, w którym metro staje się schronieniem, a nie środkiem transportu? Czy mieszkańcy Charkowa mogą liczyć na pomoc humanitarną? O tym wszystkim Krzysztof Story rozmawia z korespondentem "TP", Pawłem Pieniążkiem: "Najbardziej zapada mi w pamięć to, jak ludzie przywykają do wojny. Widok rodziców bawiących się z dziećmi na zewnątrz, choć wyraźnie słychać artylerię. W Charkowie widziałem dużo takich momentów".
W sytuacji tak ekstremalnej jak wojna widać, że społeczność LGBT to ludzie dzielni i odważni – mówi Miłosz Przepiórkowski z Lambdy Warszawa.
W dzisiejszym odcinku łączymy się wojennym Charkowem. Po 28 dniach od rozpoczęcia wojny z Charkowa, który jest drugim największym miastem Ukrainy, uciekła połowa mieszkańców. Od pocisków Rosjan zginęło już setki cywilów - dzielnice mieszkalne zamienione są w gruzowiska, linie energetyczne są pozrywane i wciąż atakowana jest infrastruktura cywilna, w tym wodociągi. Pisałeś, że życie w Charkowie przeniosło się do piwnic i betonowych schronów, a gdy pytasz ludzi, dlaczego nie zdecydowali się dołączyć do 6 mln Ukraińców, którzy już uciekli ze swoich domów, odpowiadają, że to ich forma sprzeciwu wobec agresora, a poza tym w piwnicach uruchamiają nawet wi-fi, a żywność dowożą wolontariusze. Czy to oznacza, że plan złamania ukraińskiego morale przez Rosjan się nie udaje? Czy Rosja bezpowrotnie utraciła Ukraińców np. rosyjskojęzycznych? Jak wygląda sytuacja w Mariupolu? Ilu ludzi chce się z niego wydostać? Czym jest pułk Azow? Gościem Łukasza Grzymisławskiego jest Piotr Andrusieczko, korespondent "Gazety Wyborczej", który aktualnie przebywa w Charkowie. Więcej podcastów na https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na listy@wyborcza.pl.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dr Sofija Budko informuje, że podjęła decyzję o czasowym opuszczeniu Charkowa. Jak podkreśla, nadal jest przekonana, że Ukraina wkrótce odeprze agresję Federacji Rosyjskiej. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę. Wybuchy słychać było w Kijowie, Charkowie i Kramatorsku. Eksplozje - w Dnipro, Odessie i Zaporożu. Władimir Putin ogłosił początek wojskowej operacji specjalnej mającej na celu obronę ludności Donbasu przed „ludobójstwem” oraz „demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy”. Od tego czasu swoje domy opuściło już 10 milionów ludzi. Ludzie uciekają i giną. Odcinek podsumowujący ostatnie cztery tygodnie - w nim relacje z Charkowa, prywatne spotkanie i rozmowa z merem Lwowa, Andrijem Sadowym, ale i głos oddany mieszkańcom i mieszkankom, dotkniętym wojną - i tym zaangażowanym w pomoc. Intro - 0:00 Charków - 2:40 Mer Lwowa - 10:56 Lwowski teatr - 28:00 Kalinówka - 34:35
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Valeria Dairova śpiewa hymn Ukrainy. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Już ponad trzy tygodnie trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Dziś zaatakowane zostały cele w okolicach Lwowa. Cały czas trwa oblężenie Mariupola, ostrzał Charkowa, Kijowa i wielu innych ukraińskich miast. Flota rosyjska przemieszcza się w kierunku Odessy. Rosjanie atakują cele cywilne, szpitale, szkoły, budynki mieszkalne, ale nie osiągają znaczących sukcesów w żadnym kierunku uderzenia. Prezydent Wołodymyr Zełenski wygłosił serię przemówień w parlamentach krajów zachodnich: USA, Kanady, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii. Brytyjski dziennik Financial Times opublikował plan rosyjsko-ukraińskich rozmów pokojowych, władze Ukrainy zaprzeczają jakoby były gotowe na jakiekolwiek ustępstwa. Iran wypuścił na wolność dwoje obywateli brytyjskich przetrzymywanych od lat pod zarzutem działalności antypaństwowej. Trwają negocjacje z Iranem w sprawie zniesienia sankcji i z Arabią Saudyjską w sprawie zwiększenia wydobycia ropy. Czy Rosja szykuje się do użycia broni chemicznej i biologicznej w Ukrainie? Wielkie instytucje kultury na świecie zrywają kontakty z artystami rosyjskimi. Czy bojkot kulturalny Rosji ma sens? Opowiemy również o laureacie najważniejszej nagrody w światowej architekturze, którym w tym roku został po raz pierwszy Afrykanin. I o przeszłości, którą politycy chcieliby wymazać, ale to nie takie proste. Rozkład jazdy: (2:38) Żadan i Sobaki - Автозак (6:06) Wojciech Konończuk podsumowuje 3 tygodnie wojny w Ukrainie (29:39) Łukasz Fyderek o negocjacjach z Iranem (52:27) Kalusz, Skofka - Додому (56:02) Świat z boku - Grzegorz Dobiecki o przeszłości polityków (1:01:06) Podziękowania (1:05:52) Anna Dudzińska o laureacie nagrody Pritzkera (1:16:33) Piotr Kamiński o bojkocie kulturalnym Rosji (1:43:51) Tomasz Rożek o broniach chemicznych i biologicznych (1:58:46) Do usłyszenia (1:59:10) The Hardkiss - Żiwa
Dwudziesty pierwszy dzień agresji Rosji na Ukrainę. Trwa ostrzał Kijowa, Charkowa, okrążony jest Mariupol. Ukraińcy informują, że Rosjanie mogą przygotowywać atak na Odessę od strony morza. Jednocześnie nie ma znaczących postępów wojsk rosyjskich na żadnym kierunku uderzenia. Po kolejnej rundzie rozmów ukraińsko-rosyjskich, szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow mówi o nadziei na kompromis, a prezydent Wołodymyr Zełenski uważa, że wydźwięk rozmów zaczyna być „bardziej realistyczny”. Jednym z państw najbardziej aktywnych w negocjacjach między Moskwą a Kijowem jest Izrael. Na ile te wysiłki mogą przyczynić się do zakończenia wojny? Sankcje powodują upadek gospodarki rosyjskiej, a wojna zapowiada dramat w dostawach żywności z Rosji i Ukrainy. Czy wskutek wywołanej przez Rosję wojny całym regionom świata grozi głód? Goście: Piotr Arak, Jarosław Kociszewski
- Wczoraj rozmawiałem z jednym z żołnierzy z obrony terytorialnej, który mieszkał na północ od Charkowa. Powiedział mi, że nie ma gdzie wracać, bo jego dom został zniszczony. Stwierdził, że dla niego nie ma innej opcji, jak tylko walczyć do końca - mówił w "Poranku Dwójki" w rozmowie telefonicznej Wojciech Grzędziński, nagradzany fotograf i fotoreporter.
Dwudziesty dzień inwazji Rosji na Ukrainę. W nocy i nad ranem Rosjanie ostrzelali dzielnice mieszkalne Kijowa. W dalszym ciągu trwają ostrzały Charkowa, oblężenie Mariupola i ataki na inne miasta. Służby ukraińskie i amerykańskie twierdzą, że Rosjanie nie posuwają się z ofensywą w żadnym rejonie kraju. Według Ukraińców w kontrofensywie w okolicach Mariupola zginęło 150 żołnierzy rosyjskich. Dziś miały być wznowione rozmowy ukraińsko-rosyjskie, jak dotąd nie przynoszą one znaczącego rezultatu. Do Kijowa udają się dziś Polski premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, a także premier Czech Petr Fiala oraz premier Słowenii Janez Jansa. Kto wygrywa wojnę w Ukrainie? Czy brak postępów armii rosyjskiej oznacza, że militarnie nie jest ona zdolna opanować kraju? Chiny zaprzeczają jakoby miały planować pomoc dla Rosji. Wcześniej Amerykanie informowali, że jest nawet lista sprzętu, który Pekin zamierza przekazać Rosji. Goście: Maksymilian Dura, Bogdan Góralczyk
Bohaterem dzisiejszego odcinka podcastu jest poeta, o którym mówiłam już tu nie raz. Serhij Żadan jest bowiem jednym z najważniejszych dla mnie współczesnych twórców. Z tym większym niepokojem od wybuchu wojny śledzę jego facebookowe wpisy, w których relacjonuje, dzień po dniu, wojenną rzeczywistość Charkowa, którego nie opuścił. Autor „Internatu”, powieści o realiach wojny, pokazuje realia życia pod ostrzałem, pomocowej logistyki. Ja jednak, gdzieś między depeszami o aprowizacji, znajduję język znany z ostatniej poetyckiej książki, tłumaczonej przez Bohdana Zadurę „Anteny”. Ze strachem – o Żadana, o Charków, o całą Ukrainę – obserwuję codziennie te doniesienia, a jednocześnie wierzę, być może naiwnie, że tym ważniejsze jest czytanie jego wierszy. Może jest w tym siła, która wzmacnia tych, którzy teraz tego wsparcia najbardziej potrzebują. Zapraszam! Magdalena Kicińska Cykl powstaje we współpracy ze Staromiejskim Domem Kultury.
Bohaterem dzisiejszego odcinka podcastu jest poeta, o którym mówiłam już tu nie raz. Serhij Żadan jest bowiem jednym z najważniejszych dla mnie współczesnych twórców. Z tym większym niepokojem od wybuchu wojny śledzę jego facebookowe wpisy, w których relacjonuje, dzień po dniu, wojenną rzeczywistość Charkowa, którego nie opuścił. Autor „Internatu”, powieści o realiach wojny, pokazuje realia życia pod ostrzałem, pomocowej logistyki. Ja jednak, gdzieś między depeszami o aprowizacji, znajduję język znany z ostatniej poetyckiej książki, tłumaczonej przez Bohdana Zadurę „Anteny”. Ze strachem – o Żadana, o Charków, o całą Ukrainę – obserwuję codziennie te doniesienia, a jednocześnie wierzę, być może naiwnie, że tym ważniejsze jest czytanie jego wierszy. Może jest w tym siła, która wzmacnia tych, którzy teraz tego wsparcia najbardziej potrzebują. Zapraszam!Magdalena Kicińska Cykl powstaje we współpracy ze Staromiejskim Domem Kultury.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Korespondencja z Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Aleksandra Bobkowa mówi o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Sama pochodzi z Charkowa. Do Polski przyjechała dwa lata temu. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Kijów wciąż się broni. Sumy zostały zbombardowane. Zaczyna się kolejna fala ewakuacji cywilów, w stronę Połtawy. Rosjanie chcieliby, aby korytarze humanitarne prowadziły na Białoruś i do Rosji. W Mariupolu dziewczynka zmarła z odwodnienia. Mieszkańcy Chersonia dalej protestują przeciw okupacji. Ukraińcy podejmują próbę kontrnatarcia na północ od Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Tylko w ostatnią niedzielę, jak podaje polskie MSW, do Polski wjechało 140 tys. osób, które uciekają przed wojną na Ukrainie. To był dzienny rekord od wybuchu wojny 24 lutego. Liczba uchodźców w Polsce przekroczyła już milion. Wielu z nich przejeżdża przez Lwów. Jak miasto radzi sobie z tą falą? - Ludzie spędzają na dworcach po kilkadziesiąt godzin, czekając na przesiadkę do Krakowa. We Lwowie splatają się nitki z różnych kierunków. Do Lwowa docierają uchodźcy z Charkowa, Dnipra, Zaporoża, Odessy... Ale do Lwowa dojeżdżają też transporty z pomocą humanitarną z Polski, a także z zachodu wracają Ukraińcy, którzy chcą walczyć za swój kraj - mówią Michał Olszewski i Jakub Włodek, dziennikarze "Wyborczej", którzy relacjonują wydarzenia ze Lwowa. Na podcast zaprasza Łukasz Grzymisławski. Więcej podcastów na https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na listy@wyborcza.pl
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dr Bogan Pliszka komentuje przebieg wojny na Ukrainie. Wskazuje, że Rosjanie przeliczyli się w swych planach szybkiego zajęcia Charkowa. Cały czas słychać o przechodzeniu miast z rąk do rąk. Politolog zauważa, że szef rosyjskiego MON Siergiej Szojgu jest z wykształcenia budowlańcem. Sądzi, że wywołuje to u części rosyjskich generałów frustrację. Dr Pliszka stwierdza, że Putin już przegrał wojnę. Ocenia, że Aleksiej Nawalny jest doskonałym kandydatem na następcę Putina. Nasz gość podkreśla, że Nawalny jest imperialistą rosyjskim, a Zachód powita go z radością jako łagiernika. Frustrację rosyjskich najeźdźców wzbudza opór ukraińskich miast, zwłaszcza tych rosyjskojęzycznych. Dr Pliszka wzywa do reindustrializacji Polski. Dodaje, że trzeba uzbroić społeczeństwo. Mówi także o stosunku Chin do wojny na Ukrainie. Zaznacza, że Państwo Środka może na niej tylko zyskać. Do gry wraca Iran. Przewiduje, że w Rosji może dojść do protestów głodowych. Ludzie uciekają z kraju. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Dziś wyjątkowe wydanie podcastu Po prostu Wschód. Rozmowa z księdzem Wojciechem Stasiewiczem, dyrektorem Caritas-Spes-Charków, który cały czas przebywa w tym mieście. Rozmawiamy, między innymi, o tym, jak wygląda życie codzienne, jaka jest skala zniszczeń i jakie są potrzeby mieszkańców Charkowa. Podcast powstaje dzięki Państwa wsparciu: https://patronite.pl/PoProstuWschód https://zrzutka.pl/6m35sn. Playlista Radio Wschód, czyli najlepsza muzyka ze Wschodu, w tym z Ukrainy https://cutt.ly/BRLGvhP Zachęcam do zajrzenia na fan-page Po prostu Wschód na Facebooku https://www.facebook.com/poprostuwschod
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Sofija Butko mówi o niespokojnej nocy w Charkowie. Prowadzone były całonocne ostrzały. Wskazuje na szkoły zniszczone przez najeźdźców. Wiele rejonów miasta jest zrównanych z ziemią. Mieszkanka Charkowa mówi, że ewakuacja mieszkańców trwa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Prezentujemy zdjęcia z Charkowa - wykonała je Kristina Pashkina, kobieta, która jest fotografem, a obecnie jako członek obrony terytorialnej, walczy o wolność swojego kraju. Jej historią podzieliła się z nami Ksenia Dziewa, która pochodzi z Charkowa na Ukrainie. Od kilku lat mieszka w Polsce, obecnie we Wrocławiu, gdzie wraz ze swoim mężem Marcinem, wychowują dwie córeczki. Rodzina okazuje swoje wsparcie i solidarność z Ukrainą, a dla Kseni są to chwile szczególnie ciężkie. Rozmówczyni Radio RAMPA opowiada o tym jak jej rodzice uciekli z Charkowa do Rosji - kiedy wybuchła wojna, było to dla wszystkich orgromnym zaskoczeniem. Mama Kseni pochodzi z Rosji, gdzie wciąż mieszka jej babcia, stąd decyzja o ucieczce właśnie tam. Charków został praktycznie całkowicie zniszczony przez Rosjan. "Ulice, którymi kiedyś chodziłam, już nie istnieją," mówi Ksenia. Ksenia opowiada o sytuacji w Charkowie, o działaniu wojsk terytorialnych, o działalności swojej koleżanki. Tłumaczy również dezinformację jakiej poddawani są Rosjanie w Rosji - mówi, że jej koleżanka na Ukrainie, która widzi na własne oczy czego dokonują Rosjanie, jest przekonywana przez jej inną znajomą z Rosji, że trwa "operacja wyzwolenia Ukrainy," a nie wojna. Rodzina opowiada również o obecnej sytuacji w Polsce. Jak mówi Ksenia, była absolutnie zaskoczona reakcją Polaków - ich troską i działaniem.Posłuchajcie:
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Kolejna relacja z Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Przedstawiamy Ci nagrania autorstwa Pawła Kęski, które pozwalają nam towarzyszyć obywatelom i obywatelkom Ukrainy w tych arcyrudnych chwilach. Paweł Kęska jest dziennikarzem, fotografem, animatorem kultury i znakomitym reportażystą uhonorowanym wieloma presiżowymi nagrodami w Polsce i za granicą. W Radiu Warszawa od wielu lat prowadzi audycję „Wywiad z Człowiekiem”. Od początku wojny relacjonuje dramat Ukrainy, rozmawiając ze swoimi przyjaciółmi i znajomymi żyjącymi w samym sercu wydarzeń. W obliczu wojny człowieczeństwo zostaje wystawione na szczególnie trudną próbę, niekiedy rozpada się na kawałki. Paweł zbiera te odpryski jak najcenniejsze skarby. Oddajemy je również Suchaczom, zachęcając do słuchania, modlitwy i działania. Zofia Zołoczewska: Powiem prawdę, nie wiem czy to nie jest ostatnia nasza rozmowa. (...) Dzwoniła siostra mojego brata, która ma troje dzieci i mieszka w okolicy miasta. Wyszła z mieszkania, bo musiała kupić jakieś jedzenie. I kiedy była na ulicy to zaczął się ostrzał. Padła na ziemię i to uratowało jej życie. Nie znam się dobrze na broni, ale coś przeleciało nad jej głową. Jest w szoku choć fizycznie nic się nie stało. Po prostu chciała kupić produkty dla swoich dzieci i prawie zginęła. Paweł Keska: Jak w Charkowie jest z zaopatrzeniem w wodę, jedzenie, leki? ZZ:To jest różnie w rożnych częściach miasta. W moim budynku mamy prąd i wodę ale tam gdzie mieszka moja bratowa z dziećmi, to są problemy. Nie ma ogrzewania a teraz jest zimno i leży jeszcze śnieg. Jeśli chodzi o lekarstwa to w różnych częściach miasta jest różnie. Dostaję smsy mówiące o tym, że małe dzieci potrzebują specjalnego jedzenia lub leków. Dzwonimy i szukamy wzajemnie pomocy. Ale nawet dostaniemy leki albo ustalimy gdzie są to nie ma jak ich dostarczyć. PK: A jak jest z komunikacją? Czy słyszycie to co mówi mer miasta, służby publiczne albo prezydent? ZZ: W tej chwili jeszcze wszystko jest mniej więcej w porządku. Chociaż nie oglądamy telewizji bo wiem że dzisiaj zbombardowali wieżę w Kijowie i mogą być problemy z odbiorem. Korzystamy z Facebooka, bo są tam oficjalne strony pana prezydenta i innych służb, więc dużo czytamy. PK: Tu, w Polsce, nasze serca krwawią i chcielibyśmy być blisko was. Co teraz czujecie? ZZ: Jest nam bardzo trudno, szczególnie dzisiaj. Wczoraj jeszcze, jak pan pamięta, to byłam spokojniejsza. Dzisiaj jest nam strasznie. Powiem prawdę, nie wiem czy to nie jest ostatnia nasza rozmowa. Czasem o tym myślę i rozumiem że musimy być gotowi na wszystko. Nie wiem co będzie za chwilę. Nie możemy nic planować. Myślimy o tym, że można wyjechać – ale nie wiemy jak to teraz zrobić. Myślimy o bliskich, którzy są w niebezpieczeństwie ale nie wiemy jak im pomóc. Wszędzie jest niebezpiecznie. Nie ma z tej sytuacji wyjścia. Pamiętacie o nas. Audycje takie jak ta powstają w Radiu Warszawa tylko dzięki wsparciu finansowemu Przyjaciół i Słuchaczy. Również Ciebie zapraszamy do tego fantastycznego grona! Kliknij i wspieraj: https://www.bank-sluchaczy.pl/ Możesz też słuchać nas na 106,2 FM w Warszawie i okolicach, lub on-line na https://radiowarszawa.com.pl/radio-warszawa-online-sluchaj-live/ Wybór podobnych audycji tematycznych znajdziesz rownież na https://www.youtube.com/channel/UCobZ59BIAH3CSgD7baR9Qig https://radiowarszawa.com.pl/audycje/
"Rosjanie zaczęli stosować taktykę terrorystyczną. Ostrzeliwują Charków już drugi dzień bronią śmiercionośną, która jest niedopuszczalna przez konwencje. Strzelają do osiedli mieszkaniowych bronią artylerii wielolufowej - tzw. katiusze udoskonalone. Stwierdzono już zrzucenie ładunków termobarycznych" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy NATO do spraw transformacji. "Celem jest pokazanie na przykładzie Charkowa, że Kijów może być w ten sposób sterroryzowany. To jest próba zastraszenia" - dodał.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Gen. Waldemar Skrzypczak komentuje zdobycie Chersonia przez Rosję. Ocenia, że wojna będzie trwała tak długo jak na Kremlu będzie rządzić Władimir Putin. Rosjanie planują desant morski w Odessie wykorzystując zdobycie Chersonia. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnosi się do obrony Charkowa. Przypomina jak długo broniła się Warszawa w 1939 i 1944 r. Jeśli dowódca obrony się nie podda, to miasto może długo wiązać rosyjskie siły. Te ostatnie prowadzą bombardowania miast. Były dowódca Wojsk Lądowych wskazuje, że Rosjanie wprowadzili odwody szybciej niż planowali. Rzucili oni cały swój potencjał przeciwko Ukrainie. Wskazuje, że ukraińscy piloci odnoszą znaczące sukcesy. Przewiduje, iż ukraińskie lotnictwo będzie walczyć do końca. Gen. Skrzypczak odnosi się do użycia bomby termobarycznej. Wyjaśnia jak ona działa. Jej użycie w miejscach zamieszkanych przez cywili jest sprzeczne z konwencją genewską. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Szósty dzień agresji Rosji na Ukrainę. Kilkudziesięciokilometrowa kolumna wojsk rosyjskich zbliża się do Kijowa. W mieście wyczekiwanie na zmasowany atak Rosjan. Wczoraj Rosjanie ostrzelali dzielnice cywilne Charkowa zabijając co najmniej 10 cywilów i wielu raniąc, pocisk wybuchł między innymi na centralnym placu miasta. Prezydent Zełensky uznał ten atak za akt terroryzmu państwowego. Według źródeł ukraińskich Rosja straciła w tej wojnie już ponad 5700 żołnierzy, wczoraj 70 żołnierzy ukraińskich zginęło w ataku rosyjskim na miasto Ochtyrka w obwodzie sumskim. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom wojska białoruskie nie przyłączyły się do rosyjskiej inwazji – Łukaszenka twierdzi, że tego nie zrobią. Jaki jest stan rosyjskiej inwazji, co dzieje się w samej Rosji? Jak wygląda fundamentalna zmiana w myśleniu Europejczyków, zwłaszcza Niemców na temat Putina? Goście: Piotr Pieniążek, Anna Maria Dyner, Anna Kwiatkowska
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Sofija Budko z korespondencją z Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Sofija Budko z relacją z Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dr Zofia Butko o trwającym bombardowaniu Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Dmytro Antoniuk cieszy się, że Ukraińcy zjednoczyli się jak nigdy dotąd, choć okoliczności tego są tragiczne. Panuje determinacja do walki i obrony kraju. Opowiada o obronie Charkowa. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
24 sierpnia Ukraina obchodziła 30-lecie odrodzenia niepodległości. Z tej okazji Piotr Pogorzelski, autor podcastu Po prostu Wschód objechał Ukrainę - od położonego na zachodzie Lwowa, aż do Charkowa, tuż przy granicy z Rosją. Rozmawiał z ekspertami, aktywistami i ludźmi kultury, którzy mówili, czym dla nich jest niepodległość ich kraju. Prorektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego, profesor Myrosław Marynowycz, tłumaczył, czy współczesna Ukraina jest tą o jaką walczył w czasach Związku Radzieckiego i dlaczego największą zdobyczą jest wolność słowa i wyznania. Docent Iryna Starowojt z Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego opowiedziała o tym, jakie były następstwa ubóstwa panującego w tym kraju w latach 90. i dlaczego tak łatwo było podzielić Ukrainę na wschód i zachód oraz sprawić, żeby mieszkańcy tych dwóch krańców tak bali się siebie nawzajem. Sergiusz Tołstichin, właściciel gospodarstwa agroturystycznego koło Kamieńca Podolskiego i działacz, wyjaśnia dlaczego wrócił na Ukrainę w 2004 roku i że zmiany przyniosła dopiero rewolucja godności. Ten temat kontynuuje także Jerzy Wójcicki, aktywista polskiej mniejszości i ekspert do spraw reformy samorządowej. Piotr Pogorzelski odwiedził też Chersoń, Mikołajów, Dniepr i Charków. Te miasta położone są przy anektowanym Krymie i niedaleko od samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej. Mieszkający tam działacze, artyści i politycy mówią o tym, czy odczuwają strach przed ewentualną dalszą rosyjską agresją i dlaczego wielu mieszkańców tego regionu, nawet rosyjskojęzycznych, odnosi się do Moskwy z wrogością. W podcaście jest też mowa o roli Polski, a także o stosunkach Warszawy i Kijowa. Podcast został udostępniony bezpłatnie w ramach współpracy pomiędzy autorem i portalem Nowa Europa Wschodnia. Projekt "Po prostu Wschód" można wesprzeć na Patronite.W podcaście wykorzystano następujące utwory: - Boombox, Wachtioram- Iryna Biłyk, Tak prosto- Latexfauna i Tina Karol, Bounty- Mertwyj Piweń, A my u dwoch- Okean Elzy, Majże wesna- Skriabin, Stari fotografii- Tartak, Mene wże nemaje- Taras Czubaj, Wona- TNMK, Hranuly- VV, Wiesna- Wasyl Zinkewicz, Nazarij Jaremczuk, Czerwona ruta
Irina Szewczenko zdecydowała się na wyjazd z Charkowa i Ukrainy pod wpływem napiecia związanego z tocząca się w kraju wojną z Rosją. Decyzja była trudna. Z jednej strony na miejscu trzymała ją dobrze znana ukochana praca w telewizji z drugiej strony wyjazd był obietnicą odmiany losu, spokoju i bezpieczeństwa. Oprócz walizki zabrała ze sobą w drogę kwiatka w doniczce. Absurdalne??? Niekoniecznie, jeśli zdamy sobie sprawę ze znaczenia tego gestu….