17th Prime Minister of Poland
POPULARITY
Szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Mateusz Morawiecki mówi, że w społeczeństwie rośnie świadomość, że wybór Rafała Trzaskowskiego na prezydenta oznacza kontynuację polityki Donalda Tuska.
Trzeciego maja 2021 roku rząd premiera Mateusza Morawieckiego popełnił historyczny błąd. Polska została oddana w ręce Carycy Ursuli von der Leyen. Czy mając takich patriotów, potrzebujemy jeszcze zdrajców?
Trzeciego maja 2021 roku rząd premiera Mateusza Morawieckiego popełnił historyczny błąd. Polska została oddana w ręce Carycy Ursuli von der Leyen. Czy mając takich patriotów, potrzebujemy jeszcze zdrajców?
Zapraszamy do zapisywania się na newsletter "Stanu Wyjątkowego". Co tydzień zwracamy Państwa uwagę na kluczowe wydarzenia oraz polecamy interesujące teksty. Zapisać można się tu: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-stan-wyjatkowy-zapisz-sie-na-nasz-nowy-newsletter/q7dq8jv To nie może być przypadek, że wicemarszałek Senatu Michał Kamiński powiązany z PSL, a wychowany w PiS, nagle pod bzdurnym pretekstem atakuje Rafała Trzaskowskiego. To nie może być przypadek, że jednocześnie podobny atak przeprowadza Szymon Hołownia, który nie cierpi Trzaskowskiego. No i Radek Sikorski, który też nie lubi i też przeprowadza. Tak, to musi być spisek. W tym wydaniu słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy” Andrzej Stankiewicz i Dominika Długosz opowiadają, co usłyszeli od sztabowców Trzaskowskiego, z których część naprawdę wierzy koalicyjny w spisek wymierzony w ich kandydata. Twórcy „Stanu Wyjątkowego” wierzą znacznie mniej, ale zauważają, że sztab Trzaskowskiego planując kampanię nie docenił napięć w obozie władzy i gigantycznych ambicji koalicyjnych oponentów prezydenta stolicy. A przecież Trzaskowski gra o wszystko. Prezydentura to zwieńczenie całej jego skrupulatnie zaplanowanej ścieżki politycznej. Zaś klęska to koniec kariery, bo żadnej poważnej szansy już nie dostanie — straci nawet prezydenturę stolicy. Swoją drogą w sztabie PiS też buzuje. Najnowsze plotki dotyczą tego, że były premier Mateusz Morawiecki pod rękę z byłym szefem Orlenu Danielem Obajtkiem liczą na klęskę kandydata PiS Karola Nawrockiego, by na gruzach jego kampanii zbudować nową prawicową formację. Widać wyraźnie, że po wyborach prezydenckich — bez względu na ich wynik — polska polityka już nie będzie taka sama.
Jak bardzo nie chcielibyśmy spuścić nad tym wydarzeniem w Sejmie zasłony milczenia to – nie da się, bo na samym początku Listy Przebojów TOK FM umówiliśmy się, że będziemy w niej prezentować nie tylko rzeczy zabawne i ciekawe, ale też najbardziej pamiętne wypowiedzi mijającego tygodnia. A, chcąc nie chcąc, ten żenujący incydent z udziałem byłego (o wszechwstydzie) premiera i byłego (o wszechwstydzie) wicepremiera w rządzie wspomnianego byłego premiera przeszedł już właściwie do historii. Zwłaszcza dlatego, że moim osobistym zdaniem jest on symbolicznym początkiem politycznego końca Jarosława Kaczyńskiego. Zmieńmy jednak nastrój: w dniu emisji Listy Przebojów mamy przecież piękną, wiosenną, ciepłą pogodę. Dlatego Listę zaczynamy od cytatów lekkich, intelektualnie powabnych. Potem, owszem, jest ostry zjazd, który z intelektem nie ma już nic wspólnego, bo wskazuje na rzekome prześladowanie katolików parkomatami. Ale od wspomnianego mułu szybko się uwalniamy, bo możemy pochichotać słysząc, jak posłowie przegrywają ze sobą walkę o elementarną językową poprawność, co nie przeszkadza im uderzać w patetyczne tony. Na finał przychodzi zaś wyciszenie, uspokojenie w niebywale w Sejmie rzadkiej życzliwej atmosferze. Do premier w najnowszej Liście dołączają krótkie cytaciki z Adriana Zandberga i Rafała Trzaskowskiego, przepełnione homeostatyczną równowagą, bo najpierw jest o robieniu flaszki ale zaraz potem o ożywczych walorach kefiru: to nagranie w poprzednim notowaniu Listy zajęło pierwsze miejsce. Na drugim Mateusz Morawiecki o swych marzeniach o zbiednieniu, na trzecim zaś ex aequo Donald Tusk i Adam Luboński – ten drugi w sejmowej inwokacji do swojej własnej teściowej. Słuchajcie, głosujcie, możecie też pisać: lista@tok.fm
Na ile ws. Ukrainy zgodzi się Donald Trump? Dlaczego szef BBN publicznie mówi o tym, ile mamy amunicji? I czy jesteśmy bezradni w obliczu zagrożenia? Na te pytania Kamila Biedrzycka szukała odpowiedzi z publicystami – Magdaleną Rigamonti z Onetu i Jackiem Gądkiem z Newsweeka. Ludzie związani z Funduszem Sprawiedliwości zaczynają sypać – ocenili w Expressie Biedrzyckiej Magdalena Rigamonti i Jacek Gądek, komentując ostatnie przesłuchanie byłego premiera w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli. Morawiecki jest w podbramkowej sytuacji – ocenił dziennikarz Newsweeka – stąd jego ataki na prokuraturę i środowisko Adama Bodnara. Maski opadły, Mentzen mówi to, co naprawdę myśli – tak o szokujących słowach Sławomira Mentzena, który nazywa gwałt „nieprzyjemnością” mówili publicyści. Dość tych bzdur, panie kandydacie – zaapelowała dziennikarka Onetu. Więcej w najnowszym odcinku. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
- W aferze RARS wszystkie tropy po nitce do kłębka idą w kierunku Mateusza Morawieckiego, który musiał o wszystkim wiedzieć. Bo ta instytucja była nadzorowana bezpośrednio przez szefa rządu i jego kancelarię. Zatem ponosi on pełną odpowiedzialność za to, co się tam działo - powiedział w "Rozmowie Polskiego Radia 24" europoseł KO Michał Szczerba.
Kaczyński, żeby uratować kampanię Nawrockiego, idzie do celu po trupach – mówiła w Expressie Biedrzyckiej prof. Ewa Pietrzyk-Zieniewicz. Politolożka oceniła jednocześnie dzisiejszą wypowiedź Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że… poszedł do polityki, żeby zbiednieć. Nie jesteśmy idiotami – mówiła profesor, sugerując byłemu premierowi, że chętnie doradzi, co zrobić z pieniędzmi… Więcej w najnowszym odcinku. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Były premier o koalicji z Konfederacją i PSL, o obronności, działaniach Brukseli, współpracy z Turcją, o wyborach prezydenckich, polityce obecnego rządu i amerykańskiej broni atomowej
"Wołodymyr Zełenski walczy, ale po drodze popełnił gigantyczne błędy. Zaatakował Polskę, postawił na niewłaściwego zawodnika" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM były premier Mateusz Morawiecki. "Nie zgadzam się z polityką Zełenskiego wobec Europy, wobec Polski" - podkreślał. Nawiązał też do głośnej kłótni ukraińskiego przywódcy z Donaldem Trumpem i J.D. Vancem, do której doszło w Białym Domu. "Nie ciągnie się tygrysa za wąsy. Jest to bardzo niebezpieczne. Jeżeli mamy sojusznika, dzięki któremu przetrwaliśmy, trzeba go szanować" - analizował wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim były premier Mateusz Morawiecki komentuje najgłośniejszą sprawę ostatnich dni - załamanie negocjacji między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą.
Festiwal wpadek Karola Nawrockiego ostatnio rozszerzył się o kolejną – mianowicie o jego wypowiedź w sprawie szczepień. Ten kandydat nie ma poglądów – ocenili w Expressie Biedrzyckiej publicyści, Renata Kim i Patryk Michalski. Jaka jest jedyna prawdziwa i nieudawana emocja Nawrockiego? Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty w sprawie wyborów kopertowych. Ta sprawa i dowody są ewidentne – mówili publicyści. Dziennikarze zastanawiali się, czy naczelni politycy PiS będą – oczywiście w cudzysłowie – umierać za sprawę Morawieckiego. Donald Trump jest skrajnym egoistą i narcyzem – mówi Patryk Michalski. Z kolei Renata Kim oceniła, że wybór Trumpa na prezydenta „jest tragiczny”. Czy król jest nagi? Na te pytania odpowiedzi znajdziemy w najnowszym odcinku programu. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Mateusz Morawiecki, w czwartek, w prokuraturze usłyszał zarzuty związane z przygotowaniami do wyborów kopertowych. Były premier odmówił składania zeznań, mimo, że przed komisją śledczą na pytania odpowiadał ponad cztery godziny. O postawie byłego premiera rozmawiamy z Tomaszem Trelą, posłem i członkiem sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.
Mateusz Morawiecki odpowie za wybory kopertowe? Na to liczą rządzący, szczególnie że dziś były premier stawił się w prokuraturze. Sprawa wyborów kopertowych go pogrąży – twierdzi Dariusz Joński, europoseł KO. Joński ostro skrytykował też Karola Nawrockiego i jego ostatnie wpadki, chociażby dotyczące „szczepień na palio”. O innych złotoustych wypowiedziach – w najnowszym odcinku Expressu. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Poseł PSL Andrzej Grzyb uważa, że to Mateusz Morawiecki, jako premier, wziął na siebie całą decyzję związaną z wyborami kopertowymi. - Proszę zauważyć, że żaden z ministrów tego nie podpisał, również Jacek Sasin, który, jako minister aktywów państwowych był odpowiedzialny za Pocztę Polską - powiedział w Polskim Radiu 24.
Czy czeka nas złagodzenie szokującej narracji USA ws. Ukrainy? To możliwe – ocenia Miłosz Wiatrowski-Bujacz z gazeta.pl. „Trump nasilił ofensywę ws. Zełenskiego po tym, jak Zełenski odmówił podpisania niekorzystnej dla Ukrainy umowy” – mówił ekspert w Expressie Biedrzyckiej. Czy Putin wraca na salony? Czy Jarosław Kaczyński „będzie umierał” za Mateusza Morawieckiego? O tym w najnowszym odcinku. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Skandaliczne słowa w Sejmie – poseł Siarka wykrzykuje „kula w łeb”, po czym po chwili wyraża skruchę. Czy język polityki przekroczył już wszystkie granice? Z kolei poseł Wilk z Konfederacji przyszedł do Sejmu w stanie uniemożliwiającym kontakt. Czy Zbigniew Ziobro trafi do aresztu? „Nie znajdzie się sędzia, który będzie takim kamikadze” – oceniano. Czy Ziobro ucieknie na Węgry? I czy Karol Nawrocki szkodzi PiS-owi? Czy sprawa szefowej CBA pogrąży ministra Tomasza Siemoniaka? Może się tak stać. O swoją przyszłość powinien martwić się także Mateusz Morawiecki, szczególnie, że na jaw wychodzą coraz bardziej szokujące fakty ws. czasów PiS – chodzi chociażby o RARS. Co dokładnie może zakończyć karierę byłego premiera? O tym w najnowszym programie. Gośćmi programu były Dominika Długosz z „Newsweeka” i prof. Anna Siewierska z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Zapraszamy do zapisywania się na newsletter "Stanu Wyjątkowego". Co tydzień zwracamy Państwa uwagę na kluczowe wydarzenia oraz polecamy interesujące teksty. Zapisać można się tu: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-stan-wyjatkowy-zapisz-sie-na-nasz-nowy-newsletter/q7dq8jv Prezes PiS Jarosław Kaczyński bawił nas tym, że chciał być jak Kazimierz Wielki. Nie liczyliśmy zanadto, że skoro zastał Polskę analogową, to zostawi cyfrową — co zasługiwałoby na kazimierzowskie analogie. Ale po cichu wierzyliśmy, że prezes — tak jak wielokrotnie obiecywał — odbuduje chociażby zamki z epoki Kazimierza. Niestety, nie odbudował — wiadomo, wina Tuska. Z kolei lider Koalicji Obywatelskiej postanowił się cofnąć w tej piastowskiej sztafecie i właśnie zaprezentował swój program inwestycyjny na miarę Bolesława Chrobrego. Zatrudnił do tego króla paczkomatów Rafała Brzoskę, który ma być Muskiem na miarę naszych czasów - będzie deregulował gospodarkę. O dalekosiężnych planach premiera nie wiedzieli pozostali liderzy koalicji i większość członków rządu. Tusk uznał, że to będzie zręczny ruch polityczny. Premier uważa, że ludzie chcą wielkich wizji — pod tym względem diametralnie zmienił swą politykę w porównaniu z poprzednimi rządami w latach 2007-2014. My nie przywiązujemy jednak wiary do deregulacyjnej misji Rafała Brzoski. Po prostu pamiętamy wszystkie deregulacyjne zrywy Tuska, z których niewiele wynikało. Przypomnijmy. Za pierwszych rządów Tuska (2007-2011) gospodarkę deregulował dla niego Janusz Palikot, kierujący specjalną komisją sejmową Przyjazne Państwo. Za drugich rządów Tuska deregulował Jarosław Gowin jako minister sprawiedliwości. Nawet teraz rząd ma pełnomocnika do spraw deregulacji. Nie dziwi nas to, co dziwi PiS — że po polityczno-biznesowych zaręczynach Tuska z Brzoską, na ochotnika do pomocy zgłosił się Mateusz Morawiecki. Były premier ma w tym swój cel. Jest dziś zajęty autolansem, a nie dbaniem o interes PiS. Widać wyraźnie, że Morawiecki unika angażowania się w kampanię wyborczą Karola Nawrockiego, robi to ostentacyjnie. Z każdym dniem zresztą widać, jak bardzo PiS nie sprawdziło Nawrockiego przed zgłoszeniem go na prezydenta. Najnowsze informacje to potwierdzają. Jako szef IPN i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Nawrocki wydał jakieś 800 tys zł z naszych pieniędzy na egzotyczne wojaże. Meksyk, Argentyna, Zimbabwe, RPA, Japonia, Chiny, Australia, Nowa Zelandia. Nas zaintrygował zwłaszcza wyjazd na Hawaje, amerykański „stan miłości”, znany z tańca hula.
Czy czas kupować konserwy i szukać koksowników? To oczywiście sarkazm, choć jeśli spojrzeć na zachowanie obecnej opozycji – chyba na to właśnie się szykują. Mowa o nakręconym przez Bogdana Święczkowskiego „zamachu stanu”, jakiego jego zdaniem miał dopuścić się Donald Tusk i jego ekipa. Wiele wskazuje na to, że lada moment Polska będzie miała nowego ambasadora USA – Donald Trump widzi na tym stanowisku Thomasa Rose'a, biznesmena i prawicowego komentatora. Jednocześnie Donald Trump zaostrza retorykę, która jest już jawnie pro-izraelska i anty-palestyńska. Coraz więcej rozliczeń i coraz mniejsze prawdopodobieństwo, że Karola Nawrockiego w wyścigu prezydenckim zastąpi Mateusz Morawiecki. Wraca sprawa kupionych za bezcen działek. Z kolei jeśli chodzi o Karola Nawrockiego wyjdą inne sprawy… O tygodniu w polskiej polityce Kamila Biedrzycka rozmawiała z publicystami – Jackiem Nizinkiewiczem z Rzeczpospolitej i Tomaszem Żółciakiem z Money.pl. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Ręce opadają – tak na kwestię doniesień o kilometrówkach Andrzeja Szejny mówi prof. Radosław Markowski z SWPS. W Expressie Biedrzyckiej ekspert komentował kwestię rozliczeń – swój immunitet może stracić Mariusz Błaszczak, wraca także sprawa działek Mateusza Morawieckiego... a ta tym przecież nie koniec. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
- Mateusz Morawiecki bez podstawy prawnej zlecił organizację wyborów Poczcie Polskiej. Były premier powinien się porządnie wytłumaczyć społeczeństwu z tej sprawy. Teraz ma do tego okazję. Sam się zrzekł immunitetu - powiedział w Polskim Radiu 24 Bartosz Bartosik, redaktor naczelny portalu Więź.
Ostatnie ruchy rządu ws. treści cyfrowych zostały nazwane w sieci próbą wprowadzania cenzury. Jak jest w rzeczywistości? Czy Mateusz Morawiecki dołączy do Marcina Romanowskiego na Węgrzech? Rząd zajmie się pracami nad projektem ograniczenia 800 plus dla migrantów – w tym Ukraińców. To może wzbudzać lęk o to, czy rząd nie pójdzie o krok dalej. Kamila Biedrzycka rozmawiała o tych kwestiach z dziennikarką Karoliną Opolską i dr Katarzyną Bąkowicz z Uniwersytetu SWPS. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Krzysztof Stanowski jest problemem dla wszystkich kandydatów. Wprowadza do kampanii zupełni inny styl. Czy jest Lepperem wyborów 2025 roku – zastanawiają się Michał Płociński i Michał Szułdrzyński w najnowszym odcinku podcastu „Polityczne Michałki" - Trump nie potrzebuje pośredników, by docierać do wyborców na całym świecie – robi to bezpośrednio – mówił Michał Płociński analizując wpływ inauguracji Trumpa na politykę na całym świecie, w tym również w Polsce. Kto w Polsce zyska na prezydenturze Trumpa Jego zdaniem narracja amerykańskiego prezydenta może bardziej pomóc Konfederacji niż PiS. – Mateusz Morawiecki wrzucił zdjęcie z Waszyngtonu, gdy stał obok Javiera Mieli, prezydenta Argentyny – mówił Szułdrzyński. - Tyle, że Mieli robi radykalnie wolnorynkowe, libertariańskie reformy, ścina wydatki budżetowe, rośnie bezrobocie i bieda. To zupełna odwrotność polityki, którą w Polsce robił PiS – mówił Szułdrzyński. Zaś Mieli jest bliski Trumpowi. Kampania jak konkurs autentyczności Fundamentalnym pytaniem tej kampanii będzie pytanie o autentyczność kandydatów – uważa Szułdrzyński. Gdy Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki udają, że są kimś innym, niż są naprawdę, gdy pojawia się Krzysztof Stanowski, który ich przedrzeźnia, pojawia się pytanie, czy wyborcy nie będą szukali prawdziwości w tej kampanii. I nie chodzi – zdaniem Szułdrzyńskiego – o to, czy kandydaci mówią prawdę. – Trump mówi o rekordowo wysokiej inflacji w USA, co jest kłamstwem, czy post-prawdą. Ale choć mówi nieprawdę, sam jest w tym autentyczny, nie udaje nikogo innego – tłumaczył. Czy Rafał Trzaskowski jest sobą, gdy spotyka się z Wołodymyrem Zełenskim i dostaje od niego odznaczenie, czy wtedy, gdy grzmi na spotkaniu wyborczym, że niepracującym Ukraińcom trzeba odebrać 800+? Z kolei Nawrocki jest tak sztywny, nie pozwala sobie na luz. W tym momencie Stanowski jest kłopotem dla większości kandydatów wprowadzając zupełnie nowy styl do kampanii. Stanowski nowym Lepperem? Jaki jest sens swoistej rywalizacji między Trzaskowskim, Nawrockim i Konfederacją o antyukraiński elektorat? – To taktyka obliczona na demobilizację przeciwników, niż na zdobycie nowych głosów – mówił Płociński. Publicysta uważa, że Trzaskowski nie chce dać sobie przykleić łatki Ukrainofila, nie dać się zepchnąć do jakiegoś niewygodnego dla siebie narożnika, niż zdobyć nowych sympatyków. Rozmówcy podkreślają, że nowy kandydat, Krzysztof Stanowski, swoim luzem i przewrotnym humorem (m.in. występy na tle niemieckich flag), skutecznie ośmiesza polityczny establishment, co wywołuje zachwyt części wyborców, a u innych – oburzenie. – On jest odpowiednikiem Andrzeja Leppera – uważa Płociński.
Mateusz Morawiecki może uciec z kraju – mówił w Expressie Biedrzyckiej europoseł KO, Dariusz Joński. Według niego świadczą o tym ostatnie ruchy PiS-u i fakt, że Morawiecki został niedawno szefem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Polityk mówił także o zmianach po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA i o potencjalnej decyzji Andrzeja Domańskiego ws. pieniędzy dla PiS. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Donald Trump to polityczny narcyz – mówił w Expressie Biedrzyckiej prof. Wawrzyniec Konarski, rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula. Ekspert w rozmowie z Kamilą Biedrzycką mówił o tym, jak wybory w USA wpłyną na kampanię w Polsce. „Trzaskowski dostał zadyszki” ocenił Konarski, komentując ostatnie działania kandydatów i najnowsze sondaże. Próbował także odpowiedzieć na pytanie, dlaczego to Karol Nawrocki – a nie Mateusz Morawiecki – otrzymał poparcie Jarosława Kaczyńskiego. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Which EU politicians will attend the inauguration of Donald Trump as president of the United States today and why are the European Conservatives and Reformists so tight with the Republicans? Questions Radio Schuman answers today.Although foreign heads of state and government are generally not invited to US presidential inauguration ceremonies, numerous European politicians will attend Donald Trump's swearing-in event.Among them are prominent right-wing leaders such as Italian Prime Minister Giorgia Meloni, Spain's Santiago Abascal, and France's Marion Marechal.Many of these individuals are affiliated with the third and fourth largest factions in the European Parliament: the Patriots for Europe and the European Conservatives and Reformists (ECR).Sources indicate that a majority of ECR leadership will attend, including newly elected president Mateusz Morawiecki, as well as vice presidents Carlo Fidanza, Marion Marechal, and George Simion.Additionally, several lesser-known Members of the European Parliament (MEPs) such as Rihard Kols from Latvia, Dominik Tarczynski from Law and Justice, and Croatia's Stephen Bartulica are expected to participate. While the Patriots for Europe is a relatively new group, the ECR, founded in 2009, has developed long-standing ties with the Republican Party.Today Radio Schuman explores the connections with Euronews reporter Vincenzo Genovese.We also take a quick look at the agenda of the day, including the European Parliament plenary session in Strasbourg and the meeting of EU finance ministers of the Euro area.Additionally, Radio Schuman explores those parts of Europe where flights experience more turbulence.Radio Schuman is hosted and produced by Maïa de la Baume, with journalist and production assistant Eleonora Vasques, audio editing by David Brodheim. Music by Alexandre Jas. Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Poland's insufficient fight against disinformation, election campaign controversies, an update to the law on minorities, financial support for widowed pensioners and centenarians, Mateusz Morawiecki becoming the new leader of the ECR, and much more!Thanks for tuning in!Let us know what you think and what we can improve on by emailing us at info@rorshok.com You can also contact us on Twitter & Instagram @rorshokpoland Like what you hear? Subscribe, share, and tell your buds.We want to get to know you! Please fill in this mini-survey: https://forms.gle/NV3h5jN13cRDp2r66Wanna avoid ads and help us financially? Follow the link: https://bit.ly/rorshok-donate
Mateusz Morawiecki wkrótce straci immunitet, Grzegorz Braun z hukiem opuści Konfederację, a Zbigniew Ziobro lekceważąco mówi o ostatnim raporcie Prokuratury Krajowej ws. postępowań za czasu rządów PiS... To tylko niektóre z wydarzeń, które zdominowały ostatni tydzień w polityce. O tym, a także o ostatnich ruchach Szymona Hołowni Kamila Biedrzycka rozmawiała z Jakubem Majmurkiem z Krytyki Politycznej oraz z Andrzejem Bobińskim z Polityki Insight. Posłuchaj całej dyskusji!Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube.Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Sytuacja, gdy przywódca innego państwa, które – według Polaków – powinno nam okazywać więcej wdzięczności, wyróżnia jednego kandydata a krytykuje drugiego, może się wyborcom nie podobać – mówił w podcaście „Rzecz w tym” Artur Bartkiewicz, publicysta „Rzeczpospolitej”. – Jeżeli Ukrainy nie będzie w Unii i nie będzie w NATO, jeśli Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, to wtedy pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki, by wspólnie ze swoimi rodakami bronić swego kraju – mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, Onetem, TVN24 i „Krytyką Polityczną”. Słowa te niczym meteoryt spadły w sam środek rozpoczętej w środę formalnie kampanii wyborczej. Odniósł się do nich Rafał Trzaskowski, były premier Mateusz Morawiecki i wielu innych polityków. - Trzeba przyjrzeć się, jak wyglądają relacje polsko-ukraińskie, które bardzo się zmieniły od początku wojny. W pierwszych miesiącach 2022 roku entuzjazm wobec Ukrainy był w punkcie szczytowym, wszyscy byliśmy za Zełenskim – zauważa Bartkiewicz, dodając, że na początku wojny skrytykowany przez ukraińskiego przywódcę polski polityk musiałby się tłumaczyć. Dziś jest inaczej.– Wtedy widzieliśmy w Ukrainie trochę taki odpowiednik Polski, tym razem na szczęście to nie my zostaliśmy zaatakowani, jak często się zdarzało w historii – mówił Bartkiewicz. - Dziś nastroje są inne. – Dziś na plan dalszy wysuwają się kwestie sporne w relacjach z Ukrainą – uważa.W dodatku przed wizytą Zełenskiego w Warszawie polska strona zbudowała wielkie oczekiwania dotyczące przełomu ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. – Donald Tusk zapowiadał przełom w sprawach historycznych – zauważa Bartkiewicz. Tymczasem okazało się, że przełomu nie było. – Zełenski nie użył ani razu słowa zbrodnia, mówił o wydarzeniach historycznych, jakbyśmy mówili o jakiejś mało ważnej kwestii spornej, a to jednak dotyczy ludobójstwa na Polakach – twierdzi Bartkiewicz.- W efekcie mamy sytuację, w której Wołodymyr Załenski poucza polskiego kandydata na prezydenta, który cieszy się poparciem mniej więcej jednej trzeciej Polaków, bo takie poparcie notuje w sondażach Karol Nawrocki. Na dodatek traktuje go w pogardliwy sposób, bo dopytuje się o kogo chodzi, mówi „no tak, pan Nawrocki”. A przypomnijmy, że Karolowi Nawrockiemu chodziło o to, że Ukraina nie powinna wejść do Unii Europejskiej do NATO, dopóki nie rozliczy się z historią, z ludobójstwem na Polakach – uważa Bartkiewicz.
Szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Mateusz Morawiecki w długiej rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim przeprowadza analizę stanu polskiej polityki i państwa rządzonego przez Donalda Tuska.
(0:00) Wstęp (0:46) Stany Zjednoczone objęły Polskę ograniczeniami w dostępie do nowoczesnych chipów (2:21) NATO powoła do życia Straż Bałtycką (3:56) Mateusz Morawiecki został przewodniczącym Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (5:13) Alternatywa dla Niemiec rozdawała fałszywe „bilety deportacyjne” wśród imigrantów (6:39) Według premiera Francji, Chińska Republika Ludowa chce zdominować świat poprzez swoje produkty (7:58) Arabia Saudyjska zamierza rozwijać własny program nuklearny Informacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek
- Chciałabym się dowiedzieć, czy i kto rozmawiał z premierem Węgier Viktorem Orbanem? Jeśli był to Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Zbigniew Ziobro lub inny polityk PiS, to mamy pomocnictwo. Czy ktoś pomagał Romanowskiemu, żeby ukrył się przed wymiarem sprawiedliwości na Węgrzech? Mam nadzieję, że prokuratura rozwieje te wątpliwości - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Lewicy Tomasz Trela.
Mateusz Morawiecki: https://www.youtube.com/watch?v=uqi5qunQqw4&t=2206s Borys Budka: https://youtube.com/watch?v=7uvU-sa_K0c Leszek Miller: https://www.youtube.com/watch?v=EZ0f--B9clc Sławomir Mentzen: https://www.youtube.com/watch?v=ddZDHCX4MiA _______ Wypróbuj angielski online w Tutlo podczas bezpłatnej lekcji próbnej od Żurnalisty https://go.tutlo.com/zurnalista
Były premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim atakuje rząd Donalda Tuska za politykę prowadzącą Polskę ku upadkowi gospodarczemu.
- Chyba nikt przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi nie spodziewał się, że Paweł S. jest osobą, z którą będziemy kojarzyć największą aferę czasów PiS. Chodzi o sumę, która przebiją aferę Funduszu Sprawiedliwości, "Willę plus" i wszystkie inne afery, które wyjaśnia obecnie prokuratura - mówił w Polskim Radiu 24 poblicysta Piotr Drabik.
„Wiele wskazuje na to, że 11 listopada poznamy kandydata PiS na prezydenta” – mówił Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM Patryk Jaki z Suwerennej Polski przed sobotnim kongresem Prawa i Sprawiedliwości. „Łączymy się dla wyższego dobra. Jesteśmy zwarci i gotowi. Jestem przekonany, że Mateusz Morawiecki nie odejdzie z partii. Przed nami ważne zadania” – odpowiedział polityk, zapytany o to, czy po połączeniu PiS i SP istnieje zagrożenie odejścia z partii stronników byłego premiera.
Wkrótce ma dojść do połączenia PiS z Suwerenną Polską. Jednak wciąż dają o sobie znać stare konflikty między środowiskami byłego premiera i Zbigniewa Ziobry. - Myślę, że Mateusz Morawiecki w partii czuje się coraz mniej pewnie. Jego odejście z ugrupowania to realny scenariusz, ale nie przed wyborami prezydenckimi - powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Wencel z "Gazety Wyborczej".
- Czy politycy PiS mają nas za idiotów? Mateusz Morawiecki jest ostatnią osobą, która ma prawo komukolwiek wypominać, że z czymś nie zdążył albo nie był przygotowany - mówiła w Polskim Radiu 24 publicystka "Newsweeka" Dominika Długosz.
[AUTOPROMOCJA] Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Jest, a jakby go nie było. Ex-premier Mateusz Morawiecki zniknął z pierwszej linii politycznego frontu. Ale to nie znaczy, że nie uprawia polityki. Wręcz przeciwnie. Robi politykę w jej absolutnie esencjonalnie formie — czyli jątrzy i knuje. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy” Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka odnajdują macki Morawieckiego w większości kluczowych politycznych spraw, które dzieją się na prawicy. Jest Morawiecki skryty w aferze Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która może doprowadzić PiS do politycznej katastrofy. Zakulisowo działa przy procesie wyboru prezydenckiego kandydata z obozu PiS, co także może doprowadzić do przetasowań na prawicy. Potajemnie knuje z prezydentem, który ustawia się w coraz większej kontrze do prezesa PiS. Tak, tak — na nasze oko pan Mateusz już rozpoczął cichą walkę o przejęcie schedy po Kaczyńskim. W tym wydaniu „Stanu Wyjątkowego” pokazujemy, jak Morawiecki topi kolejnych wybrańców Kaczyńskiego do prezydentury. Cel jest prosty — zmuszenie prezesa, aby na kandydata PiS wybrał Morawieckiego. Prezes czuje pismo nosem i oficjalnie wyklucza takie rozwiązanie. Ale to dopiero początek tej gry, w której Kaczyński — pozbawiany kolejnych, całkiem ciekawych kandydatów — jest w coraz trudniejszej sytuacji. Jeśli PiS przegra prezydenturę, to cały aparat władzy będzie mniej lub bardziej bezpośrednio kontrolowany przez Donalda Tuska. A on — nie miejmy wątpliwości — wykończy PiS. Może szybciej, może wolniej — ale na pewno systematycznie. Na nasze oko Kaczyński zaczyna powoli tracić społeczny słuch, zresztą takie głosy słyszymy także z wewnątrz PiS. W tej chwili na kandydata chce wyznaczyć szefa IPN, prawicowego radykała Karola Nawrockiego. Jednocześnie prezes składa ofertę wszystkim środowiskom narodowym. Chce zostać ich protektorem przed władzą Tuska, którego służby zaczynają pukać do narodowców o poranku. Kaczyński zadeklarował nawet, że po raz drugi w życiu pójdzie na Marsz Niepodległości — pierwszy raz maszerował w 2018 r., za rządów PiS, gdy w setną rocznicę odzyskania niepodległości podjął pierwszą próbę podporządkowania sobie narodowców. Szkopuł w tym, że to środowiska głośne, ale nieliczne. W dodatku sojusz z brunatnymi, gładko przystrzyżonymi może odstręczyć wyborców środka, których Kaczyński potrzebuje, żeby jego kandydat wygrał prezydenturę. Quo vadis, prezesie?
[AUTOPROMOCJA] Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Oj, mamy odsłuchy, że to jedynie odłożenie egzekucji. Państwowa Komisja Wyborcza przełożyła na koniec sierpnia decyzję o tym, czy odrzucić rozliczenia wyborcze PiS i ukarać partię odebraniem pieniędzy z budżetu państwa. Członkowie PKW niby wciąż radzą, czy są podstawy do zabrania PiS grubych milionów. Ale — według informacji twórców „Stanu Wyjątkowego” — taka decyzja jest niemal przesądzona. Teraz PKW potrzebuje jedynie czasu, by skompletować dokumentację, która ma jasno pokazać, że Zjednoczona Prawica w kampanii wyborczej na potęgę wykorzystywała publiczne pieniądze — a to jest zakazane przez prawo, bo daje władzy finansową przewagę nad opozycją. Czyżby zatem bankructwo PiS było przesądzone? Nie — dlatego, że wciąż nie wiadomo, jak surowo PKW ukarze PiS za dojenie kasy z ministerstw, Kancelarii Premiera, Funduszu Sprawiedliwości, Funduszu Leśnego, spółek państwowych i dziesiątków innych instytucji. Dla jasności: chodzi o zorganizowane wykorzystywanie państwowych pieniędzy do działalności partyjnej, a nie gigantyczne gaże, które w instytucjach państwowych zarabiali nominaci PiS. Najświeższe nasze odkrycie to gaże brata Zbigniewa Ziobry. Najpierw jako Witold Ziobro, a potem jako Witold Kornicki w spółkach skarbu wyczesał ponad 5 milionów złotych. Widzimy wyraźnie w jakim PKW idzie kierunku, więc zakładamy, że PiS nie straci całej puli państwowego finansowania, która w ciągu tej kadencji Sejmu sięgnęłaby łącznie ok. 100 mln zł. Ale kara i tak może być dotkliwa, tym bardziej, że pozbawiony władzy Kaczyński nie ma już skąd przytulać kasy. Prezes PiS uważa, że decyzja o egzekucji już jest podjęta — i że stoi za nią Tusk. Twórcy „Stanu Wyjątkowego” ujawniają teorię spiskową, w którą prezes głęboko wierzy. Może zresztą wkrótce okaże się ona prawdziwa? Ale — wbrew pozorom — PiS żyje nie tylko pieniędzmi. Żyje także wojnami wewnętrznymi. Kaczyński ma już krótką listę kandydatów na prezydenta, problem polega na tym, że żaden nie wygląda na przyszłego zwycięzcę. Z wyścigu wycięci zostali Mateusz Morawiecki (bo na jaw wychodzi coraz więcej przekrętów jego ludzi) oraz Beata Szydło (bo jej małopolski region PiS pokazał Kaczyńskiemu gest Kozakiewicza). Kaczyński zarządził na jesień partyjny kongres, a do tego czasu chce spacyfikować ogniska nieprawości i buntu w PiS — zaczął od pacyfikacji Małopolski, aby upokorzyć Szydło. Powiedzmy wprost: to ich ostateczny polityczny rozwód. Zapraszamy na słuchowisko polityczne „Stan Wyjątkowy i Goście”, czyli wakacyjną edycję „Stanu Wyjątkowego”!
[AUTOPROMOCJA] Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Od utworzenia PiS Jarosław Kaczyński zawsze najbardziej obawiał się jednego — że państwowe instytucje odbiorą jego partii wielomilionowe finansowanie z budżetu. To jest właśnie ten moment — jeszcze nigdy PiS nie było tak blisko bankructwa. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości pokazuje, że Suwerenna Polska wykorzystywała pieniądze z tej instytucji do prowadzenia kampanii wyborczych — co jest nielegalne. Szkopuł w tym, że Suwerennej Polski nie można za to ukarać. Można za to ukarać PiS, bo partia Zbigniewa Ziobry startowała w wyborach właśnie z list PiS. Prokurator Generalny Adam Bodnar skierował w tej sprawie zawiadomienie do Państwowej Komisji Wyborczej, która kontroluje rozliczenia wyborcze partii. Dla Kaczyńskiego byłby to polityczny koniec — jeśli PKW odbierze PiS wielomilionowe subwencje, to partia zbankrutuje. Ale Kaczyński jest już gotowy, żeby się przed tym obronić. Za rządów PiS stworzył specjalny mechanizm, który może teraz zapewnić mu bezkarność. Nawet jeśli prezes wybroni się przed bankructwem, to całkiem wyluzowany być nie może. Konflikt w małopolskim PiS pokazał, że część działaczy ma po prostu w nosie Kaczyńskiego. W pięciu głosowaniach mimo gróźb i wyzwisk ze strony Kaczyńskiego nie wybrali na marszałka województwa prezesowskiego pupila Łukasza Kmity. W finale Kaczyński musiał się upokorzyć i zgodził się na wybór do władz województwa tych radnych PiS, których wcześniej wyzywał i zawieszał, bo nie chcieli Kmity. W partii wywołało to nie lada ferment — coraz więcej jest głosów, że prezes nie daje rady, że to już nie ten Kaczyński. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy” Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka wchodzą za kulisy rozgrywek wewnątrz PiS, w których udział biorą najważniejsi ludzie tej partii — Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, i Andrzej Duda. Czy bunt w Małopolsce to początek poważnego kryzysu wewnątrz PiS? Zapraszamy na „Stan Wyjątkowy”!
Były premier o zakuciu żołnierzy w kajdanki, domaga się dymisji premiera, niebywałym skandalu i hańbie, Zielonym Ładzie, kandydowaniu w wyborach prezydenkich i skrzynce wina
[AUTOPROMOCJA] Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Myślimy „Daniel” i od razu wszystkim nam uśmiechają się buzie. Jedni się cieszą, że Daniel Obajtek jako prawdziwie polski mąż stanu startuje z prawdziwie polskiej listy prawdziwie polskiego PiS do Europarlamentu, by tym kosmopolitom i lewakom w Brukseli dać do wiwatu. Inni się cieszą, bo każde kolejne doniesienia o bombastycznych rządach Obajtka w Orlenie są jak nowy odcinek wciągającego sitcomu, skrzyżowanie Tarantino z Klossem, przyprawione Janosikiem i Bareją. Są wreszcie tacy, którzy — podle i małostkowo — odliczają dni do momentu, gdy o 6.00 rano służby przyjdą po pana Daniela, by wywieźć go do Berezy, Alcatraz czy innej Bastylii. Twórcy „Stanu Wyjątkowego” Andrzej Stankiewicz i Beata Lubecka wiedzą jedno: władza chce pana Daniela wsadzić, opozycja ochronić, a to wszystko oznacza, że czeka nas przedni serial. Lubimy się przednio bawić, ale jedno nas niestety martwi. Z Orlenu zniknęło ponad 1,5 bańki. Bardzo dużej bańki. PONAD PÓŁTORA MILIARDA PLN! Dla jasności i bez cienia żartów. Obajtek stworzył latem 2022 r. w Szwajcarii spółkę Orlen Trading Switzerland (OTS), na której czele postawił gościa z Bahrajnu, który przez Dubaj miał kupić ropę z Wenezueli — tyle, że ropy nie ma do dziś, a kasa trafiła do 25-letniego Chińczyka. Nie dziwimy się więc, że pan Daniel — podobnie jak jego najbliżsi kumple z zarządu Orlenu Adam Burak i Michał Róg — po zmianie władzy ewakuował się za granicę. Prokuratura już w marcu zrobiła Obajtkowi kipisz w licznych domach i mieszkaniach. Wiele wskazuje na to, że Obajtek ukrywa się na Węgrzech, zakładając, że kumpel PiS Viktor Orban — któremu sprzedał część stacji Lotosu — nie zrobi mu krzywdy. Do Budapesztu pielgrzymuje także Mateusz Morawiecki. Były premier zapomniał urazę wobec prorosyjskiego Orbana i wystąpił jako gość na organizowanym przez niego zlocie protrumpowskiej prawicy europejskiej CPAC. Morawiecki ewidentnie szuka możliwości, by pokazać, że wciąż liczy się za granicą — mimo utraty władzy. To element jego planu politycznego — właśnie ogłosił wszem i wobec to, co zapowiadaliśmy w „Stanie Wyjątkowym” od kilku miesięcy: że chce wystartować w wyborach prezydenckich. Na razie wierchuszkę PiS bardziej od wyborów prezydenckich elektryzują wezwania do prokuratury. Nie, pisowcy wiedzą, że czas rozliczeń jeszcze nie nadszedł — mimo wielu szumnych zapowiedzi Prokuratora Generalnego Adama Bodnara i jego prawej ręki Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka. Pisowcy wiedzą, że każdy towarzysz, który teraz dostaje wezwanie do prokuratory, niechybnie usłyszy tam, że był inwigilowany Pegasusem. Wedle ustaleń twórców „Stanu Wyjątkowego” pegasusowe wezwania dostali już Ryszard Terlecki, Marek Kuchciński, Marek Suski oraz Krzysztof Sobolewski. Wszyscy dla dobra partii publicznie milczą. Ale odreagowują wściekłość na partyjnych nasiadówkach. Przyłożyliśmy ucho: nie darują tego Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi, czyli swym własnym kumplom, szefom specsłużb w rządach PiS. I, mówiąc szczerze, właśnie na to liczymy — wszak lubimy dobrą zabawę.
Przedstawiciele PiSu z Mateuszem Morawieckim na czele uczestniczyli w konferencji środowisk narodowo-konserwatywnych w Budapeszcie. Obecny był również szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Mateusz Morawiecki nazwał premiera Viktora Orbana przyjacielem, a Budapeszt... miastem wolności słowa. “To jeszcze jest głupota, czy już zdrada?” pyta premier Donald Tusk. Skąd to zamiłowanie przedstawicieli PiSu do tego rodzaju imprez? Tymczasem nie milkną echa afery w Orlenie, a na jaw wychodzą kolejne fakty. Szefem szwajcarskiej spółki Orlenu - OTS - tej, która straciła 1,6 mld, zł, został Libańczyk podejrzany o: kontakty z Hezbollahem, nielegalny handel ropą z Iranem i karuzele VAT-owskie. Wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu alarmowały o ponadprzeciętnym ryzyku tej operacji, ale ich raport został zignorowany. Dlaczego? 00:00:00 Wstęp 00:02:12 Flesz IPP TV 00:08:27 Pisowcy u putinowców 00:48:32 Wyniki ankiety 00:52:58 Obajtek i człowiek współpracujący z Hezbollahem 01:05:30 Ogłoszenia #IPPTVNaŻywo #PiS #prawoisprawiedliwość #polityka ----------------------------------------------------
[AUTOPROMOCJA] Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Takich zwrotów akcji jakie miały miejsce na Nowogrodzkiej wokół list PiS do Parlamentu Europejskiego dawno nikt nie widział. To było prawdziwe kino akcji, a nawet dreszczowiec z elementami tragifarsy. Były awantury, wyzwiska, płacze, groźby, a nawet rwania włosów z głów przez tych pisowców, którzy mogą się jeszcze pochwalić czuprynami. W tej sytuacji prezes — znany z tego, że kieruje się zdaniem ostatniego rozmówcy — ustalał, odwoływał, ustalał znowu tylko po to, żeby znowu odwołać. Nas bawi to, że ludzie Mateusza Morawieckiego spreparowali sondaże po to tylko, żeby utrudnić zdobycie mandatu Jackowi Kurskiemu, który uważa byłego premiera za wtykę Donalda Tuska w PiS. W efekcie Kurski z „1” w okręgu Warmia-Mazury/Podlasie wylądował na „2” na Mazowszu, gdzie nie ma gwarancji wyboru. Niby na listach są wszyscy, którzy mieli na nich być — Kurski, Kamiński i Wąsik, Obajtek i Bielan — ale prezes urządził im prawdziwą łaźnię. A to nie koniec, bo politycy PiS pozbawieni szans ma mandat przez start tej „bandy pięciu” nie składają broni. Oj, jak mu lubimy donosy i haki dostarczane przez pisowców na ich własnych partyjnych kolegów. W Koalicji Obywatelskiej tym razem obyło się bez dramatów. Nie było wielodniowej walki o regiony, ani o miejsca — Donald Tusk powiedział gdzie kto ma startować i wszyscy grzecznie ustawili się w kolejce do Brukseli. Ale są też zaskoczenia. Nagle do grupy kandydujących ministrów dołączył szef MSWiA Marcin Kierwiński. Tusk drwi, że ma tam specjalne zadanie - będzie pilnował Kamińskiego i Wąsika. Ostrzegamy jednak pana premiera. Znamy już takie pary politycznych antagonistów, które w Brukseli przestały się pilnować, zgodnie dzielą klasę samolotową biznes i brukselskie bary. W Sejmie też było wesoło — swoje expose wygłosił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Przy jego krytyce rządów PiS prezydent Andrzej Duda nie mógł powstrzymać się od reakcji mimicznych. Nie zobaczył ich niestety Jarosław Kaczyński, który tradycyjnie zignorował wystąpienie szefa dyplomacji ani Mateusz Morawiecki, który akurat musiał w Budapeszcie spotkać z przyjaciółmi, którzy nie lubią Unii bardziej od Putina. Mniej wesoło, za to bardziej nerwowo było na komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych. Jedno pytanie — „czy pan był trzeźwy?” — oraz jedna odpowiedź — „jest pan świnią” — i awantura gotowa. Akurat Dariusz Joński („1” na euroliście KO w Łodzi) i Mariusz Kamiński chyba nie będą w Brukseli razem chodzić na mule i belgijskie piwo. Ale akurat to rozumiemy, bo ich porachunki są bolesne. Wszak za czasów Kamińskiego CBA zarzucało żonie Jońskiego Małgorzacie Espinosie-Jońskiej, że wzięła łapówkę w postaci kiełbasy. A skoro o konsumpcji i zakochanych. Będzie ślub! W dodatku kościelny! Wiecznie zakochany dawny europoseł, poseł i wicewojewoda Jacek Protasiewicz oświadczył się swej najnowszej oblubienicy, 22-letniej studentce Darii Brzezickiej. Zrobił to w kościele na Malcie, bo odgraża się, że zgotuje pani Darii katolicki ślub. Pozostaje mu tylko dowieść, że żeniąc się z poprzednią żoną w wieku lat 35 był niedojrzały i tkwił w tym niedojrzałym związku lat 17, w dodatku płodząc syna. Panie Jacku, zna pan numer do „Kury”, wszak razem kiedyś śmigaliście po brukselskich barach. Kurski chętnie doradzi jak przed biskupem symulować niedojrzałość sprzed dwóch dekad nawet przy trojgu dzieci.
Szymon Jadczak jest dziennikarzem WP, rozmawiamy o najważniejszych obecnie tematach: komisja śledcza, Pegasus komisja śledcza, wybory kopertowe - komisja śledcza, afery PiS, Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro, Kanał Zero i Krzysztof Stanowski, Tomasz Lis, Czesław Michniewicz, Grand Press 2022, Marcin Kącki - afera w polskim środowisku dziennikarskim, Daniel Obajtek, Fundacja Rodzinna, Mateusz Morawiecki - Żurnalista. Drobne uszczypliwości ze strony WP w kierunku koleżanek i kolegów z Onet, pozdrawiamy autorów podcastu Stan Wyjątkowy. Wiele tematów, bardzo ciekawy gość, życzę dobrego odsłuchu, Karol Paciorek.
Zapraszam Was dzisiaj do wysłuchania rozmowy z Panem Premierem Mateuszem Morawieckim. Porozmawialiśmy w tej rozmowie o jego dzieciństwie, dorastaniu, pierwszych zarobionych pieniądzach oraz o wielkich milionach, o których wspomniał w podkaście. Nie pominęliśmy tematów politycznych takich jak TVP, polaryzacja społeczeństwa i obrażanie oponentów politycznych w taki sposób, jaki wybierają dzieci na podwórku. Jak sam się czuje, kiedy jest nazywany Pinokiem? Czy są kłamstwa na jego temat, które go bolą? Co było błędami jego rządu? Czy chce zostać prezydentem oraz czy naprawdę grozi nam wojna i wiele innych. Rozmowa trwała trzy godziny. Nie chciałem na potrzeby jednej rozmowy zamieniać się w kogoś innego. To taka rozmowa, jak każda inna u mnie. Chciałem poznać swojego rozmówcę, nie przerywać i przekrzykiwać się. Premier Morawiecki umiejętnie omijał odpowiedzi na niektóre pytania, dlatego wyjątkowo fragmenty, które prezentuję z tej rozmowy, pochodzą czasami z różnych fragmentów całego wywiadu, gdzie wracaliśmy do danego tematu. Życzę Wam dobrego odsłuchu.
Wizyta prezydenta Dudy i premiera Tuska w USA zaplanowana jest na 12 marca 2024 roku, czyli równo w 25 rocznicę przyłączenia Polski do NATO (Paktu Północnoatlantyckiego). Czego możemy spodziewać się po tej wizycie? Wielu komentatorów nazywa tę wizytę "wezwaniem na dywanik". Przywołuje się sprawę budowy elektrowni atomowej przez amerykański koncern Westinghouse czy opóźnienia w budowie #CPK Niektórzy zwracają także uwagę na nietypowy protokół spotkania, czyli podwójne zaproszenie od Joe Bidena dla Tuska i Dudy. Zwróćmy przy okazji uwagę, że Prezydent Andrzej Duda nigdy wcześniej nie odbył oficjalnej wizyty w Białym Domu za kadencji Joe Bidena, a były premier Mateusz Morawiecki miał spotkania "tylko" z VP Kamalą Harris. Czy to świadczy o tym jak PiS jest widziany przez amerykańskich Demkratów? Na kilka dni przed ogłoszeniem wizyty w mediach na polskim twitterze pojawiło się wiele zdjęć różnych polskich polityków i dziennikarzy z jego ekscelencją Ambasadorem USA Markiem Brzezińskim. Niektórzy użytkownicy portalu X nazwali ten fenomen "modą na selfie z ambasadorem". Zwraca się także uwagę na to, że na bankietach w rezydencji ambasadora przeważnie spotykają się politycy partii opozycyjnych do PiSu lub dziennikarze prywatnej stacji telewizyjnej TVN, która według nich, nie jest przychylna PiSowi. W tym odcinku Teperek, Winiarski i Sowa omawiają powyższe zarzuty i porównują amerykańską lokalną dyplomację w Polsce za czasów Mosbacher i Brzezińskiego. Według nich PiS nie miał łatwo ani za Trumpa, ani za Bidena. Świadczy to o tym, że dyplomaci amerykańscy w Polsce dobrze dbają o interesy USA. Pytaniem jednak jest, czy nazwanie tych działań "ingerencją" lub "wzywaniem na dywanik" nie jest przesadą? Czy Polacy także powinni budować swoje lobby w Kongresie amerykańskim? Czy Polskie MSZ dobrze dba o interesy RP w USA? Zapraszamy do dyskusji w komentarz. Dla jasności: temat jest kontynuacją publicznej dyskusji, która i tak trwa na portalu X od jakiegoś czasu. Komentujcie, lajkujcie, subksrybujcie :)
Oto Janina płacze. Dlaczego płaczesz Janino? No tak, masz rację, wiemy już, że to łzy szczęścia, bo nasz pan premier Mateusz Morawiecki, pod światłym kierownictwem pana prezesa, zaproponował w swoim ekspoze wspaniały projekt przyszłości Polski, takiej Polski, z której będziemy wszyscy dumni jak pan prezes z pana premiera i pana prezydenta.
Donald Tusk, nominado de forma oficial para ser el próximo primer ministro de Polonia después de que Mateusz Morawiecki haya fracasado en su intento de formar gobierno. Estaremos un día más en Gaza, también en Argentina un día después de la toma de posesión de Javier Milei como presidente de Argentina. Hablaremos del polémico proyecto de ley sobre inmigración que ha comenzado a debatirse hoy en la Asamblea Nacional francesa, y tendremos entre otras cosas una entrevista con Human Rights Watch sobre los abusos a los que se enfrentan muchas mujeres en las cárceles de Japón.Escuchar audio