POPULARITY
Categories
Wyobraź sobie: noc, autokar pełen pielgrzymów… i nagle ktoś orientuje się, że jedziemy pod prąd autostradą. Przez 15 minut strach ściska gardło – a jeden przeoczony znak mógł kosztować życie wielu osób.I wtedy zadałem sobie pytanie, które dziś stawiam także Tobie: czy my przypadkiem nie robimy tego samego w życiu duchowym?Czy nie ignorujemy znaków, które Bóg stawia przy naszej drodze – bo… boimy się, dokąd nas poprowadzą?W tym odcinku wracam do króla Achaza, który „udaje świętego”, ale w rzeczywistości nie chce znaku od Boga, bo wie, że musiałby zmienić decyzje. A potem pokazuję, jak Bóg przemawia: czasem przez sen (św. Józef), czasem przez jedno zdanie, czasem przez wydarzenie, czasem przez ból, który ostrzega, a czasem przez książkę, która trafia w ręce w idealnym momencie.To nie jest odcinek o „polowaniu na cuda”.To odcinek o uważności, o sercu, które nie jest zatwardziałe.O tym, że Bóg naprawdę jest „Emmanuelem” – Bogiem blisko, a znaki nie mają nas zabawiać… tylko ratować.Jeśli chcesz odkryć, jakie znaki możesz przegapiać właśnie teraz – i jak odzyskać duchową czujność bez przesady i bez naiwności – kliknij i posłuchaj do końca.Na końcu zostawiam też prośbę: jeśli doświadczyłeś w życiu znaku Boga – napisz w komentarzu. Zbudujemy się tym razem.
Unia Europejska pożyczy Ukrainie 90 miliardów euro na dwa lata. Liderom UE nie udało się jednak dojść do porozumienia w sprawie wykorzystania rosyjskich pieniędzy zamrożonych na europejskich kontach. Sprzeciw wyraziła Belgia, na terenie której znajduje się bank dysponujący tymi aktywami. W weekend kolejna runda rozmów amerykańsko-rosyjskich w sprawie planu pokojowego dla Ukrainy. Wcześniej Władimir Putin zadeklarował, że cele Rosji na Ukrainie są niezmienne i Rosja zrealizuje je albo metodami dyplomatycznymi, albo siłą. Na jak długo starczą Ukrainie pieniądze pożyczone przez Europę? Na jak długo Europie starczy zaangażowania w obronę Ukrainy? Czy zabiegi dyplomatyczne mają szansę na realną zmianę sytuacji w wojnie? Po co Wołodymyr Zełenski przyjeżdża do Polski?Zwolennik Augusto Pinocheta został prezydentem Chile. José Antonio Kast zapowiada deportację 360 tysięcy migrantów i odbudowę potęgi Chile. Dlaczego ludzie mu wierzą?Coraz więcej krajów, w tym krajów zachodnich, odbudowuje związki z talibami rządzącymi Afganistanem. Dlaczego świat uznaje ich władzę, mimo że nie zmieniają oni zasadniczo swojej polityki?Wspierani przez Rwandę rebelianci z armii M23 zajęli kolejne miasto w regionie Kiwu w Demokratycznej Republice Konga. Amerykanie oskarżają Rwandę o złamanie porozumienia zawartego z Demokratyczną Republiką Konga. Dlaczego Rwanda czuje się bezkarna w tym regionie?Nowe badania paleontologiczne rzucają światło na pochodzenie „Małej stopy” – niemal całkowicie zrekonstruowanego szkieletu hominida sprzed prawie 3 milionów 700 tysięcy lat. Co te badania mówią o ewolucji człowieka?A także: o świętach i złych mocach oraz o tym, jak się bronić przed jednymi i drugimi.Rozkład jazdy: (02:43) Wojciech Konończuk: Pieniądze dla Ukrainy(27:44) Joanna Gocłowska-Bolek: Prawica zwycięża w Chile(49:16) Grzegorz Dobiecki: Świat z boku - Zgiń, przepadnij, siło nieczysta(56:00) Wszystko co najlepsze w Raporcie(57:47) Podziękowania(1:04:26) Marcin Pośpiech: Talibowie zyskują wiarygodność(1:19:45) Radosław Malinowski: Wojna Rwandy na wschodzie DR Konga(1:39:45) Łukasz Kwiatek: Kim jest „Mała stopa”(2:01:43) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Trzy medale mistrzostw świata zdobyte w 48 godzin. Klaudia Zwolińska zapisała się w tym roku w historii polskiego sportu. Kajakarka slalomowa w rozmowie z Patrykiem Serwańskim z RMF FM opowiedziała o tym, ile kosztował ją medalowy sukces na Igrzyskach w Paryżu i jak porażkę przekuła w sukces. Jak Zwolińska radzi sobie w momentach zwątpienia? Czy święta to czas tylko na lenistwo, czy także na treningi? Kajakarka odpowiedziała też na jedno z kluczowych kulinarnych pytań dotyczących… obecności rodzynek w serniku.
Application Programming Interface (API) pozwala na komunikację pomiędzy programami. Ma ściśle określone reguły, które mówią nam w jaki sposób możemy zażądać informacji od jakiejś aplikacji i czego możemy spodziewać się w odpowiedzi.Czy taka wiedza jest potrzebna Tech Writerom? Według nas jak najbardziej, szczególnie jeśli tworzą dokumentację dla deweloperów. Ten odcinek to podsumowanie wiedzy jaką przekazaliśmy uczestnikom podczas darmowych warsztatów "Using REST APIs for Technical Writers", które przeprowadziliśmy 28.11.2025 przy współpracy z Content Bytes.Rozmawiamy o tym czym jest API, jak sformułować żądanie, które pozwoli nam otrzymać odpowiedź, jakie typy żądań i odpowiedzi istnieją, jakich narzędzi możemy użyć i o innych podstawach, które ułatwią technoskrybom wejście w świat interakcji z aplikacjami poprzez API.Dźwięki wykorzystane w audycji pochodzą z kolekcji "107 Free Retro Game Sounds" dostępnej na stronie https://dominik-braun.net, udostępnianej na podstawie licencji Creative Commons license CC BY 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/).Linki:CAKE conf: https://cakeconf.contentbytes.pl/"API", Wikipedia: https://en.wikipedia.org/wiki/API"What Is a REST API? Examples, Uses, and Challenges", Postman Blog: https://blog.postman.com/rest-api-examples/"SOAP", Wikipedia: https://en.wikipedia.org/wiki/SOAPSwagger UI: https://swagger.io/tools/swagger-ui/OpenAPI: https://www.openapis.org/cURL: https://curl.se/Visual Studio (VS) Code: https://code.visualstudio.comREST Client: https://marketplace.visualstudio.com/items?itemName=humao.rest-clientPostman API client: https://www.postman.com/product/api-client/Requestly: https://requestly.com/
Czy beton wodoszczelny naprawdę chroni przed wodą? Dlaczego nawet nowe domy mają mokre fundamenty i zalane piwnice? W rozmowie z Mateuszem Fursem, ekspertem od hydroizolacji i iniekcji ciśnieniowych, omawiamy najczęstsze błędy popełniane podczas budowy domów jednorodzinnych. Dowiesz się, czym jest iniekcja, kiedy ma sens, dlaczego częściowe podpiwniczenie to ogromne ryzyko oraz jak woda opadowa potrafi [...] Artykuł Nie masz piwnicy? I tak możesz mieć wodę w domu – ekspert wyjaśnia pochodzi z serwisu Blog Budowlany: Jak się wybudować i nie zwariować.
Kim są tradycjonaliści? Dlaczego jest to określenie zarazem fatalne i konieczne? Czy da się wyznaczyć idealny kształt liturgii? Kiedy fascynacja estetyczna pomaga, a kiedy przeszkadza w dojrzewaniu wiary? Jak odróżnić dobre i złe zmiany w Kościele? Czy tradycjonalizm ma swój wymiar polityczny? I czy to co starsze zawsze jest lepsze?O zakorzenieniu w Tradycji opowiada dr Tomasz Dekert, religioznawca z Uniwersytetu Ignatianum w Krakowie,, redaktor kwartalnika „Christianitas”.—Zapraszamy na nasz profil na Patronite.pl:Smak Karmelu na Patronite
Tu możesz zgłosić się do Szkoły Przywództwa: https://szkolaprzywodztwa.pl/Polscy kibice klubowi angażują się politycznie. Z jednej strony wyrażają niechęć do Donalda Tuska, z kolei znaczna ich część sympatyzuje z Karolem Nawrockim. A teraz atakują Zbigniewa Ziobro. Na czym polega kultura kibicowska? Z czego biorą się te emocje polityczne? Skąd jest tyle agresji słownej? Czy ataki na Zbigniewa Ziobro to akcja ogólnopolska? Na czym polega fenomen polskich ultrasów? Na te pytania odpowiada prof. Radosław Kossakowski, socjolog.Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlPobierz aplikację Hallow: http://hallow.com/ukladotwartyhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści.
To zabrzmi dramatycznie, ale taka jest prawda. Dla mediów i dla tradycyjnego dziennikarstwa nadszedł czas próby. Czy kilku koncernom ze Stanów i z Chin zależy na dostępie odbiorców do rzetelnej informacji? Czy big techom zależy na dobrej kondycji dziennikarstwa? W jakich krajach politycy działają na rzecz ochrony mediów i traktują poważnie Wasze prawo dostępu do informacji? O tym Aleksandra Sobczak rozmawia z Pawłem Czajkowskim, który w Agorze kieruje działem prawnym i odpowiada za relacje mediów Agory z big techami takimi jak Facebook czy Google. Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Czy Donald Tusk utrzyma władzę do wyborów? Czy Jarosław Kaczyński zatrzyma rozkład PiS? Czy Karol Nawrocki przejmie władzę na prawicy? Czy nowy lider Polski 2050 wyprowadzi tę partię z koalicji? Czy Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak utrzymają jedność Konfederacji? Czy Grzegorz Braun będzie współrządził po wyborach? Na te i inne pytania, jak co roku, odpowiedzą twórcy "Stanu Wyjątkowego" w pełnym składzie. Zapraszamy na podsumowanie roku! Pierwsza część już w drugi dzień świąt — 26 grudnia o godzinie 18. Na drugą część zapraszamy w Nowy Rok w samo południe. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/podsumowanie-roku-ze-stanem-wyjatkowym-pierwsza-czesc-juz-w-drugi-dzien-swiat/lksfhl1
W najnowszym "O serialach" prowadzący rozmawiają m.in. o starcie drugiego (i mocno wyczekiwanego) sezonu "Fallout" oraz o kolejnym filmie z serii "Na noże", czyli "Żywy czy martwy". Czy detektyw Benoit Blanc powrócił w wielkim stylu, a netfliksowej produkcji uda się uniknąć łatki odgrzewanego kotleta?
Czy partia Jarosława Kaczyńskiego nie dotrwa w obecnej postaci do wyborów? Dlaczego prezydent wyrzucił okrągły stół i czy trwale Braun zdeklasuje własnych kolegów z Konfederacji? M.in. o tym w najnowszym podsumowaniu tygodnia mówi prof. Antoni Dudek. Zapraszamy do słuchania - i komentowania.
Czy uprzejmość naprawdę może stać się przewagą biznesową? I dlaczego w wielu firmach życzliwość wciąż uchodzi za słabość? Posłuchaj rozmowy z Natalią Ginter z podcastu Ludzka Strona Biznesu — ten odcinek może kompletnie zmienić Twoje podejście i wywołać lawinę w Twoim zespole.
K-pop to dziś coś znacznie więcej niż muzyka. To globalne zjawisko kulturowe, które stało się jednym z najskuteczniejszych narzędzi promocji Korei Południowej na świecie. Jak narodził się ten fenomen? Czy wszystko zaczęło się od „Gangnam Style”? Jaką rolę w sukcesie K-popu odegrał rząd Korei Południowej, a jaką prywatne agencje iartyści? W tym odcinku rozmawiamy z prof. Marcinem Jacoby, kierownikiem Zakładu Studiów Azjatyckich na Uniwersytecie SWPS, o tym, jak koreańska popkultura – od K-popu, przez seriale bijące rekordy ,po modę i styl życia – podbiła globalną wyobraźnię. Nie zapominamy też o ciemniejszej stronie sukcesu: ogromnej presji społecznej,wysokich oczekiwaniach fanów, granicach prywatności gwiazd i momentach, w których idol może stracić poparcie niemal z dnia na dzień.
Około 50% energii elektrycznej w naszych domach zużywają sprzęty AGD, a w całej Polsce pracuje ok. 200 milionów sztuk takich urządzeń – wynika z szacunków organizacji APPLiA. Czy jest tu pole do oszczędności energii?Rozmawiam z Wojciechem Koneckim, prezesem zarządu APPLiA Polska, związku pracodawców AGD reprezentującym blisko 100% rynku, czyli prawie wszystkich producentów i importerów AGD w Polsce.APPLiA Polska jest sponsorem tego odcinka podcastu. Z odcinka dowiesz się m.in.:czy sami możemy sprawdzić, ile prądu pożerają nasze sprzęty;na co trzeba zwracać uwagę przy wymianie AGD;czy zakup nowego AGD może być w ogóle dobry dla środowiska;jak wygląda w Polsce recykling AGD; czy sprzęt jest dzisiaj specjalnie postarzany, jak część z nas uważa? Podobają Ci się tematy, które poruszam w podcaście? Więcej znajdziesz tu:Instagram: http://bit.ly/3Vene60YouTube: http://bit.ly/3iddUR7TikTok: http://bit.ly/3gDdaobRealizacja: Karolina Deling-Jóźwik - redakcjaPrzemysław Wałczuk | Studio Podcastowe Syrena - nagranie i montażP & C Paulina Górska | Varsovia Lab.
Ruszyły zapisy na poznański półmaraton. Czy będzie rekord frekwencji?
Czym właściwie jest odporność psychiczna? Czy naprawdę chodzi o to, by nigdy się nie załamać, nie czuć strachu, nie wątpić?W tym odcinku opowiadam o jednym z najważniejszych modeli psychologicznych opisujących odporność — modelu 4C, stworzonym przez Petera Clougha i Keitha Earla. To koncepcja, która wyjaśnia, z czego składa się psychiczna siła i dlaczego nie jest wrodzonym darem, tylko zestawem umiejętności, które można rozwijać.Przejdziemy przez cztery filary odporności:
W najnowszym odcinku podcastu Bieganie.pl Women gościem Katarzyny Zawistowskiej i Joanny Jóźwik jest Łukasz Stępień - znany jako „liftmania” mistrz Europy street workout, wicemistrz Polski NPC Męska Sylwetka oraz mistrz Europy i SW League, który porzucił sporty sylwetkowe i postanowił podjąć się niecodziennych, biegowych wyzwań. Jego celem jest m.in. pokonać dystans maratonu w każdym państwie na świecie. Przy okazji zwraca uwagę na trwającą zbiórkę pieniężną na chorego chłopczyka. Aby tego było mało, chętnie biega w crocsach, przy ekstremalnie niskiej temperaturze wchodzi na Śnieżkę w samych szortach oraz pokonuje dystans maratonu w Kijowie podczas nalotu rakietowego. Ponadto Łukasz otwarcie mówi o stosowaniu dopingu w sportach sylwetkowych. Na podstawie własnych doświadczeń opowiada o tym, jak wygląda zażywanie „niedozwolonych” substancji oraz jakie mogą wyniknąć z tego konsekwencje zdrowotne. W tej rozmowy dowiesz się m.in.:Jak wyglądał jego start w pogoni za serem?Jak przygotowuje się do swoich wyzwań?Wszystko o dopingu w sporcie.Dlaczego szuka dyskomfortu w życiu?Jakie ma cele do zdobycia w najbliższym czasie?00:01:50 - Bieg za serem;00:06:50 - Biegi dla Mikołajka;00:09:00 - realizacja projektu pt. „maraton w każdym kraju na świecie”;00:15:00 - przygotowanie do biegów;00:23:55 - Bieg w crocsach;00:27:55 - Bieganie w Stanach Zjednoczonych;00:34:30 - Doping w sporcie;00:57:00 - sportowe cele na przyszły rok;00:58:50 - Palestyna i Ukraina w czasie nalotów;01:03:00 - Czy planuje kiedyś biegać szybciej?1:08:00 - Mamy w życiu za dużo komfortu.
Czy dolar rzeczywiście chyli się ku upadkowi? Czy dedolaryzacja to realny proces, czy raczej polityczne życzenie świata zmęczonego amerykańską dominacją?W tym odcinku Sebastian Stodolak, wiceprezes WEI rozmawiam z Paulem Blusteinem, autorem wydanej przez Wydawnictwo WEI książki „Zrozumieć potęgę dolara” (https://wydawnictwo.wei.org.pl/product/zrozumiec-potege-dolara-za-kulisami-globalnego-systemu-finansowego) o tym, dlaczego mimo sankcji, wojen handlowych, Trumpa, ceł, inflacyjnych lęków i narastającej niechęci do USA dolar pozostaje centralną walutą globalnego systemu finansowego.Rozkładamy na czynniki pierwsze:
Marek Suski mówi do posłów Komisji Kultury: Do widzenia, debile! A kim jest sam Suski? Zbadamy tę sprawę, zobaczymy świadectwa świadków. Ryszard Czarnecki z aktem oskarżenia za podróże dookoła świata. Dlaczego to trwa tak długo? PiS w Sejmie ma wahadło. Najpierw głosuje za ustawą przeciwłańcuchową, a potem, gdy Nawrocki ją zawetował, PiS głosuje przeciw. Czy to przemyślana strategia? Kaczyński w tej strategii uciekł. #IPPTVNaŻywo #polityka #Suski #komisja ----------------------------------------------------
13 grudnia 1981 roku w Polsce doszło do jednego z najbardziej dramatycznych momentów powojennej historii. W tym odcinku podcastu analizujemy kulisy decyzji władz PRL, polityczne kalkulacje i przygotowania do operacji, która na lata zmieniła życie milionów ludzi.Dlaczego zdecydowano się na ten krok? Czy groźba interwencji ZSRR była realna, czy raczej stała się narzędziem presji i usprawiedliwienia działań władzy?Jak wyglądała sytuacja polityczna w latach 1980–1981? Czy kryzys gospodarczy, narastające napięcia społeczne i rosnąca siła „Solidarności” nieuchronnie prowadziły do konfrontacji?Podcast pokazuje także codzienność tamtego czasu: internowania, mechanizmy represji i funkcjonowanie obozów odosobnienia. Jak radzono sobie z izolacją, strachem i niepewnością jutra? I wreszcie — czy decyzje z grudnia 1981 roku złamały społeczeństwo, czy przeciwnie, wzmocniły dążenie do wolności?Program zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Jak myśli człowiek, który w ciągu 13-letniej wypracowywał średnią roczną stopę zwrotu na poziomie 337%?Czy zysk rzędu 800% można osiągnąć w jeden dzień?Dlaczego zamiast handlować codziennie, warto czekać na “jednorożce”?Tego wszystkiego dowiesz się z historii Amrita Salla i fragmentu książki „Nieznani mistrzowie rynków finansowych” autorstwa Jacka D. Schwagera. Autor w charakterystycznym dla siebie stylu – pełnym wiedzy, wrażliwości i wnikliwości – przedstawia sylwetki swoich bohaterów, skłaniając ich do podzielenia się nie tylko strategiami, doświadczeniem i wspomnieniami najlepszych (oraz najgorszych) transakcji, lecz także osobistymi historiami pełnymi humoru i refleksji.Jeśli spodoba Ci się to nagranie, pełną wersję książki znajdziesz na stronie www.maklerska.pl.Tu nas znajdziesz:Księgarnia - https://maklerska.plFacebook - https://www.facebook.com/Maklerska/Instagram - https://www.instagram.com/maklerska.pl/YouTube - https://www.youtube.com/c/maklerskaTV #maklerska #mistrzowierynkówfinansowych #wolnośćfinansowa #inwestowanie #giełda #oszczędzanie #budżet #niezależność #akcje #obligacje #motywacja #inspiracja #książki #trading #rozwójosobisty #finanseosobiste #rozwójosobisty #gospodarka #gpw #dywidendy
Wiemy już, czy wzrosną rachunki za energię w przyszłym roku. Mamy coraz większą nadzieję, że ceny paliw na stacjach będą jeszcze spadać. Liczymy na podwyżki płac, chociaż coraz mniejsze, choć firmy mają nadzieję, że presja na wzrost wynagrodzeń będzie coraz mniejsza. Czy mają rację? To zależy m.in. od tego, czy uda się zatrzymać imigrantów z Ukrainy, którzy uzupełniają luki w rynku pracy. A tylko czterech na dziesięciu Ukraińców mieszkających w Polsce chce związać swoją przyszłość z naszym krajem na dłużej.
Czy możemy być pewni, że sztuczne sieci neuronowe kiedykolwiek przestają się uczyć? Czy to normalne, że wydaje nam się iż komputery i sztuczna inteligencja zyskały... osobowość? Jak to się dzieje, że wielu użytkowników ChataGPT gdzieś podświadomie zakłada, że wyświetlane na ekranie słowa są w pewnym sensie przemyśleniami, czy nawet emocjami, które przekazuje nam maszyna? Naukowo o sztucznej inteligencji, LOGOSIE i wielu innych wynalazkach opowie wykładowca-profesor Krzysztof Michalik z Uniwersytetu WSB Merito. Na spotkanie w Szkole Bardzo Wieczorowej zaprasza Katarzyna Głuch-Juszkiewicz.
Co dała ludziom umiejętność mówienia i dlaczego zwierzęta porozumiewają się inaczej. Kiedy świat usłyszał pierwsze słowo. Czy kiedyś będziemy wszyscy mówili w jednym języku. Jaką przewagę nad językiem wyuczonym mają języki dziedziczone po naszych przodkach. Dlaczego stajemy się kimś innym, gdy mówimy po angielsku czy chińsku. O genie mowy, którego nie ma, o ciemnych wiekach języka, językoznawstwie historycznym, tłumaczeniu z angielskiego na amerykański i o tym, że biologicznie nie nadążamy za rozwojem cywilizacji. // Piotr Gąsiorowski // językoznawca, Wydział Anglistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, współtwórca bloga www.eksperymentmyslowy.pl -------- Wesprzyj nas. Pomożesz tworzyć podcast i zmienisz świat: - abonament, czyli duża wdzięczność: www.patronite.pl/drugawersja - kawka w podziękowaniu za odcinek: www.buycoffee.to/drugawersja -------- My na www: www.drugawersja.pl My na Spotify: https://spoti.fi/3MWjX9v My na fejsie: www.facebook.com/drugawersja My na YT: https://www.youtube.com/@podcast_poznanski My na insta: www.instagram.com/druga.wersja My na tiktoku: https://www.tiktok.com/@drugawersja
Temat ten wygrał instagramowy plebiscyt na rozprawkę z gatunku subiektywnych. Od dłuższego czasu chodzi mi po to głowie. Ale jak wiesz przeprowadzka na stałe, albo na choć pół roku w roku nie jest prosta. Mało tego, to brzmi wręcz jak nierealne marzenie. Dużo prostsze do spełnienia mając 28 lat, niż 39. Prawda? Jednak skąd w ogóle ten pomysł. No po pierwsze wszędzie lepiej gdzie nas nie ma. Prawda? Zawsze tak jest na wakacjach, zwłaszcza jak się jest gdzieś pierwszy raz. Jednak byłem tu nie wiem, z 10 razy od 2008 roku. Żeby było śmieszniej kiedyś jeździłem tutaj na motocyklach i mówiłem – o kurczę, ale góry, ale jestem zmęczony. I potem zawsze człowiek tęsknił. Zwłaszcza jesienią i zimą. Myśl o mieszkaniu w Hiszpanii zaszczepił mi też mój lekarz. No jaki. Przecież nie proktolog. Psychiatra. Od kilkunastu lat leczę się na depresję. Wiem, statystycznie połowa powie, że taka choroba nie istnieje, wmawiam sobie, do roboty powinienem się wziąć albo zrobić sobie pięcioro dzieci to mi przejdzie. Albo na keto powinienem przejść. Druga połowa wie, że to jest choroba jak każda inna. Jak bielactwo, grzybica, krzywa przegroda nosowa. Tyle, że mojej choroby nie widać. Co gorsza nie widać jej u innych którzy chorują i nie mają kompletnie żadnego oparcia. Nieważne. Dla mnie najtrudniejszym momentem każdego roku jest jesień i przedwiośnie. I to nie jest meteopatyzm, tylko głowa. W tym okresie nasilają się wszystkie objawy z którymi momentami ciężej żyć. Najgorszy jest lęk. Wtedy odpala mi się cała galeria zaburzeń na tym tle w formie uogólnionej. Ciężko jest to niekiedy wytłumaczyć. To takie stałe uczucie napięcia. To jakby codziennie podchodzić do egzaminu na prawo jazdy. Żadna tragedia, jednak na dłuższą metę czujesz się tym cholernie zmęczony. Z kolei gdy jesteś wyczerpany dołącza się do tego prawdziwe podłoże tych objawów czyli depresja. 4 terapie, leki, higieniczne życie, sen. Sport. To pomaga. Bardzo. Jednak moja choroba jest na tyle wielowątkowa, że mimo to dalej miewam te gorsze momenty. Nagrałem o tym 90 minutowe wideo. Przez 3-4 miesiące staję się zombie. To po postu mózg jest wypaczony. Jego chemia zaburzona. Co jeszcze obok terapii, farmakoterapii ukierunkowcananej właśnie na poprawę tej mózgowej chemii przynosi ulgę. Słońce. Dzień trwający do 18 a nie 15:30. Tak. To taka prosta odpowiedź. Ekspozycja na słońce. Dlatego każdy psychiatra powie, że ruch na świeżym powietrzu za dnia to niesamowita broń przeciwko temu co opisałem powyżej. A zmiana klimatu to jest już mega kop w tyłek. Po prostu czuję się lepiej. A nawet jeśli pojawiają się jakieś problemy to łatwiej się je przeżywa tutaj. One nie znikają, jak hejt, troski finansowe i zdrowotne. Hiszpania sama w sobie nie rozwiązuje problemów. Tłumi pewne objawy i przez to pozwala odzyskać nieco sił mentalnych i fizycznych. To jest właśnie to co nazywamy ładowaniem akumulatorów. Wybierając południową Hiszpanię mamy 300 słonecznych dni w roku. W Polsce 60. Naprawdę 60. A po zmianie czasu w pochmurny dzień naprawdę nie jest przyjemnie. Tutaj możesz bez problemu pracować sobie zdalnie do tej 16 i znaleźć jeszcze 2 godziny na rower. Zimą słońce zachodzi około 18:30, a do tego czasu przeciętnie jest 15 stopni. Jednego dnia 19, innego 13. Jednak jest to słońce, które gdy nie wieje z północy to naprawdę grzeje. Przez cały rok, bez wyjątku można złapać opaleniznę, a na postojach rozbierać na krótko. Oczywiście są takie dni, gdy leje. Przez tydzień. Jednak rzadko ciągiem. Zazwyczaj popada rano, albo wieczorem i w nocy. Patrząc w prognozy można znaleźć sobie okienko pogodowe. Do tej pory w życiu doświadczyłem tutaj może trzech dni, które ewidentnie nie nadawały się do jazdy. Albo gdy przez lodowaty wiatr nie było przyjemności z jazdy. To jest sporadyczne i ma miejsce w okresie od listopada do lutego gdzieś tak mniej więcej. Niesamowicie pociągające jest to, że nie trzeba szukać tras kolarskich. Gdziekolwiek się meldujesz jesteś na jakieś trasie. Wyjątkiem są oczywiście duże miasta jak Walencja, Alicante albo Malaga. Ale zauważyłem, że nawet mieszkając w centrum zawsze masz ścieżkę rowerową dostosowaną do kolarzy szosowych. Mimo to aglomeracje już mnie nie pociągają. Raz to ceny mieszkań i hoteli – dwa – odległość od natury. Trzeci powód jest już dużo mniej ważny, choć też kuszący. Hiszpania to inna grupa kulturowa. Tylko nie zrozum tego jako narzekanie na Polaków. Inaczej jest kiedy widzisz niemal wszędzie uśmiechnięte twarze. Inaczej kiedy kierowcy Cię pozdrawiają zamiast zajeżdżać drogę. Też wiele osób mówi, że przesadzam z tym jeżdżeniem na rowerze w okolicach Skawiny. Jednak uznajmy, że mam niesamowitego pecha do agresji drogowej. Są po prostu takie momenty gdy odechciewa mi się jeździć po mojej okolicy. Mimo faktu, że naprawdę zwracam uwagę na przepisy, staram się na asfalcie być empatyczny, bez względu na to czy jestem w aucie czy na rowerze. Dołują mnie też niesprowokowane niczym zachowania, które ładują mnie negatywnymi doświadczeniami. Wtedy właśnie myślę o południowej Hiszpanii, gdzie ten czas jakoś wolniej biegnie. Mniej osób się śpieszy, a więcej jest najzwyczajniej życzliwych. Inna strefa kulturowa. I bardzo podobnie jest chyba w Internecie. Czytałem ostatnio bardzo ciekawe badania na temat hejtu w Hiszpanii a we wschodnich regionach Europy. Niekiedy mam takie fale gdzie leci do mnie krytyka z każdej strony. Cokolwiek bym nie zrobił. Jednak od YouTube i Facebooka nie ucieknę. I pewnie każdy Polak, nawet na obczyźnie nie jest w stanie odciąć się od lokalnych treści. Dlatego potraktujmy to jako dygresję a nie powód do przeprowadzki. To co jeszcze może kusić to nieruchomości. W zakupie i w najmie. W cenie M2 w Krakowie lub Warszawie masz M2 ale nad Morzem Śródziemnym. No dobra, czasem trzeba troszkę dołożyć. Oczywiście dużo zależy siły złotówki, od standardu i lokalizacji. Czy to nowe czy stare budownictwo. Jednak jeśli komuś odpowiada domek na wsi 10 kilometrów od takiego Calpe do lekkiego tuningu, wówczas okazuje się, że cena niczym się nie różni od mieszkania na Ursynowie. Dla mnie to był szok. Z niedowierzaniem patrzyłem na ogłoszenia biur nieruchomości. Dlatego w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej wziąć kredyt hipoteczny w Hiszpanii na domek z drzewem pomarańczowym. Głośno myślę. Czy nie kupić czegoś na zimę, by to potem w lecie wynajmować turystom, spłacając z tego choć część kredytu na który na razie i tak mnie nie stać. Nie stać mnie, jednak mam jakiś cel zawodowy by zmienić tę sytuację. To impuls do rozwoju swojego sklepu. Myślę o tym także w kontekście tego ile wydaję na loty, mieszkania czy hotele. Średnio 3 razy do roku na tydzień lub dwa. Versus raty za wiejski domek, który wynajmujesz innym gdy w nim nie mieszkasz. Kolejna rzecz to koszty życia, które są niewiele wyższe od Polski. Trzeba doliczyć 15% do cen w sklepach. No plus przewalutowanie, chyba, że z wyprzedzeniem kupujesz więcej Euro przez jakąś aplikację śledząc kurs. Bo zakładam, że nie zarabiam w Euro i jeszcze długo nie będę. Techniczne byłbym w stanie przeprowadzić się tutaj na pół roku z dnia na dzień. Tyle, że boję się o firmę. Oczywistym u perfekcjonisty jest wyjście z założenia, że ja sam zrobię wszystko najlepiej. Musisz mieć dodatkowego pracownika na etacie, na cały rok a nie pół. Musi Cię być na niego stać. A co jak obroty spadną? Włącza mi się znowu ten lęk od którego zaczynamy. Miałem go także przed miesiącem gdy byłem ostatnio w Hiszpanii na 20 dni. ŚWIAT SIĘ ZATRZYMUJE LESZEK WYJEŻDŻA. Wtedy się pocieszam, że obiektywnie, naprawdę dziś mnie nie stać na zakup nieruchomości i mówi to Excel a nie mój chory mózg. Jest oczywiście też plan C, od mi się odpala gdy mam kumulację presji finansowej, życiowej oraz zdrowotnej. Zamknąć to wszystko w cholerę i zaaplikować do pracy w Hotelu Diamante Beach Calpe i tam smażyć kolarzom naleśniki na śniadanie od 5 do 10 za najniższą krajową. Do tego wynająć na miejscu mieszkanie i mieć wszystko gdzieś. Nie mam parcia na bycie YouTuberem, bo tak samo pociąga mnie życie w cieniu. W gruncie rzeczy jedno i drugie to praca, z tą różnicą, że kończąc robić śniadanie gościom, wychodzę z pracy i nie zabieram jej ze sobą. Dlatego mam jeszcze jedno marzenie w ramach planu D – bycie realizatorem dźwięku na żywo w hiszpańskiej rozgłośni radiowej. Koniec programu, koniec pracy. Tyle, że ten zawód już umiera na rzecz automatyzacji emisji. To Wszystko naprawdę czasem brzmi kusząco dla każdego prowadzącego firmę w Polsce. Tak bliżej 20 każdego miesiąca w branży sezonowej. Ddobra, to jest to WSZĘDZIE GDZIE NAS NIE MA. Ja lubię swoją pracę poza momentami kryzysu, które ma każdy gdy nałoży się na siebie nieco więcej przeciwności losu. Jednak one są i w Polsce i w Hiszpanii, która też nie jest bez wad. Jest super na jesień i zimę. Gorsza gdy chcesz kupić ibuprom lub znaleźć otwarty sklep po 20:30. Albo zostawić gdzieś samochód żeby Ci go mewy nie osrały. Ale to nic kiedy codzień rano wstajesz, świeci słońce i słyszysz cykanie tych wszystkim bębenków innych kolarzy. Masz mega impuls, żeby włączyć turbomode pracy zdalnej, by jak najszybciej wyjść na zewnątrz. Nie masz czasu na smutki, bo się śpieszysz na rower. Warunkiem jest TYLKO stabilna sytuacja zdrowotna, rodzinna i finansowa. I też nie chcę, aby ktoś zrozumiał mnie źle – kocham Polskę. Staram się być patriotą. Tu płacę i będę płacić podatki, bez kombinatoryki, lewizn, nawet jeśli uważam, że są za wysokie i niekiedy niesprawiedliwe. Bo tak postrzegam pariotyzm. Nawet jeśli czasem mam dość pogody, ciemności, deszczy i polskiego temperamentu i wewnętrznych podziałów. Nasz kraj mimo, że niekiedy smutny to wciąż jednak bezpieczny, dynamicznie się rozwijający i stabilny. Przy okazji patriotyzmu, namawiam też do tego skonsumenckiego. Prowadzę polski sklep polskiej marki z polską odzieża i akcesoriami na rower. Zapraszam, zwłaszcza poza sezonem. Bez względu na miesiąc w kalendarzu namawiam też do wizyty na moim instagramie czesc.l
PAWEŁ KRYSZAŁOWICZ OBECNIE PRACUJE W 2 LIGOWEJ OLIMPII GRUDZIĄDZ. PRZEZ OSTATNIE LATA BYŁ DZIAŁACZEM W GRYFIE SŁUPSK, A TAKŻE PEŁNIŁ FUNKCJĘ W POMORSKIM ZWIĄZKU. OPOWIEDZIAŁ O SWOJEJ CHOROBIE I KARIERZE PIŁKARSKIEJ. ROZWIŃ PO WIĘCEJ TREŚCI..._______________________________________________________________⭐️ PARTNEREM KANAŁU JEST LEGALNY POLSKI BUKMACHER LEBULL
Reportaż o Macieju Henie, synu pisarza Józefa Hena i Ireny Lebewal. Dorastał w inteligenckiej rodzinie, gdzie książki i rozmowy były codziennością, ale dzieciństwo naznaczyła powojenna trauma rodziców. Matka straciła bliskich w Holokauście, ojciec ocalał z Zagłady i został pisarzem. Hen opowiada o życiu na Mokotowie i w Śródmieściu, o dramatycznych wydarzeniach Marca 68 roku, które dotknęły jego rodzinę i zmusiły matkę do rezygnacji z pracy. Wspomina szkolne prześladowania i rolę ojca jako mentora. To opowieść o pamięci, tożsamości i pytaniu, czym dziś jest inteligencka postawa. Czy to wciąż odwaga myślenia, niezależność i odpowiedzialność za słowo?
Jak zasypać lukę finansową w systemie ochrony zdrowia? Czy należy podwyższyć składkę zdrowotną? Co z podwyżkami płacy minimalnej dla pracowników sektora medycznego? Jaki jest pomysł Prawa i Sprawiedliwości na cyfryzację ochrony zdrowia? Gościem podcastu Rzecz o Zdrowiu, jest poseł Janusz Cieszyński, były wiceminister zdrowia w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: https://czytaj.rp.pl
Tu możesz zgłosić się do Szkoły Przywództwa: https://szkolaprzywodztwa.pl/Jak wygląda dziś realna sytuacja na wojnie w Ukrainie i czy nadchodzące miesiące mogą przesądzić o jej dalszym przebiegu? W tym odcinku „Układu Otwartego” płk Piotr Lewandowski analizuje intensyfikację ataków bombowych, zmiany w wojnie dronowej oraz skuteczność ukraińskich uderzeń na rosyjskie cele strategiczne.(00:00) Wstęp(3:43) Co się dzieje na wojnie? Ataki bombowe(16:42) Czy zmieniło się coś w wojnie dronowe?(21:56) Ukraińcy zwiększyli zdolność rażenia rosyjskich celów. Które z nich były najważniejsze? Na ile osłabiają Rosjan?(27:00) Czy widać skutki ataków na froncie i rosyjskim potencjale?(47:12) Czy jest niebezpieczeństwo przełamania frontu?Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlPobierz aplikację Hallow: http://hallow.com/ukladotwartyhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści.
Czy Twój zespół naprawdę dowozi to, co zaplanuje? A może się przyzwyczailiście do tego, że zrealizowany jest tylko ułamek planu na iterację? Rozkładamy na czynniki pierwsze przewidywalność zespołu. Miara ta może być potężnym wsparciem dla zespołu, ale i źródłem frustracji czy złych decyzji. Pokażemy Ci jak mierzyć ją w Jira, Excelu czy innych narzędziach. Podpowiemy też, jak interpretować wyniki, by realnie ustabilizować w zespole proces dowożenia zaplanowanego zakresu prac. Cała rozmowa odnosi się do case study z naszej pracy z jednym z zespołów. Jeśli masz już dość niewykonanych planów oraz ciągłych tłumaczeń, ten odcinek jest dla Ciebie. Porządny Agile · Przewidywalność zespołu Zapraszamy Cię do obejrzenia nagrania podcastu Transkrypcja podcastu „Przewidywalność zespołu” Poniżej znajdziesz pełny zapis rozmowy z tego odcinka podcastu Porządny Agile. Jacek: Ostatnio na naszej stronie pojawiło się nowe case study. Dotyczy ono tego, jak w jednym z zespołów poprawiliśmy przewidywalność. Uznaliśmy z Kubą, że jest to dobra okazja, żeby powiedzieć trochę więcej o przewidywalności w ramach tego odcinka. Kuba: Adres case jest nie do przedyktowania w nagraniu audio, więc po prostu zachęcam Cię do tego, żeby znaleźć wspomniany case study w notatkach do odcinka i przeczytanie tego, co Jacek tam pisze. Jacek: Jaki spis treści na dzisiaj? Przede wszystkim zdefiniujemy, czym dla nas jest przewidywalność. Opowiemy, jak mierzyć przewidywalność. Podzielimy się wskazówkami na temat stosowania przewidywalności i na koniec damy kilka wskazówek, jak faktycznie, jakimi praktykami poprawić przewidywalność zespołu. Kuba: To przechodząc do rzeczy, pierwsza część to definicja przewidywalności. Przewidywalność rozumiemy to, jak zespół dowozi czy dostarcza to, co zaplanował. W jakim stopniu realizuje ten plan, który sobie przyjął? Czy, jak mówią, że coś będzie zrealizowane, czy to faktycznie będzie? Z jakim prawdopodobieństwem zespół realizuje swoje zamiary. Jacek: Więc jest to dla nas z jednej strony miara, o której powiemy za chwilę trochę więcej, bo można ją bardzo konkretnie wyrazić, a z drugiej strony, jak mówimy o tym, że zespół jest przewidywalny, to myślimy też w kontekście takim, że jest to pewna pożądana cecha zespołu. To jest taki zespół, na którym w kontekście tych prognoz, z którymi się dzielą z organizacją, można na nim polegać. Kuba: Dla równowagi powiemy też, czym nie jest przewidywalność według nas, choć niektórzy to też tak rozumieją. Niektórzy rozumieją przewidywalność jako pewną taką cechę generyczną rozumianą jako prawdopodobieństwo dostarczania, ale również prawdopodobieństwo o bardzo niskim stopniu albo o bardzo dużej zmienności tej wartości. W sensie, takim matematycznym, to też jest przewidywalność, tak samo jak smród jest zapachem albo jakiś brunatny też jest kolorem, ale jednak jako przewidywalność rozumiemy coś pozytywnego, zjawisko korzystne. W tym sensie nie cieszy nas fakt, że jakiś zespół ma przewidywalność, tylko ta przewidywalność to jest jedno zadanie na cztery zaplanowane albo 20% planu. W sensie matematycznym to jest przewidywalność, ale my się od takiej przewidywalności i takiego rozumienia tego słowa odcinamy, uważamy, że przewidywalność jest cechą czy charakterystyką pozytywną. Miarą, która powinna dążyć też do pewnych wartości. Zespół przewidywalny to taki, który dostarcza to, co planuje, a nie dostarcza tyle, ile zazwyczaj dostarcza. Nawet jeśli zazwyczaj dostarcza bardzo mało. Zespół, który przewidywalnie dostarcza mało, to jest dla nas zespół nieprzewidywalny, a nie przewidywalny w jakimś dziwnym znaczeniu. Jacek: To prowadzi nas do pytania, w jaki sposób możemy przeżyć przewidywalność. Ogólny wzór jest bardzo prosty. W dużym uproszczeniu jest to stosunek tego, co zostało faktycznie zrealizowane w konkretnym Sprincie czy w konkretnej iteracji w stosunku do tego, co było zaplanowane. Najczęściej jest to wyrażone po prostu w procentach. Kuba: Natomiast w szczegółach już może być trochę bogato. Różne zespoły uwzględniają do tego wzoru różne składowe elementy. Najprościej, gdy po prostu bierze się wszystko to, co zespół realizuje, niezależnie od tego, jakie typy pracy, jakie typy elementów planów wchodzą w skład danego Sprintu właśnie czy iteracji. Ale wiemy też i obserwujemy, i czasem ma to sens, że są zespoły, które liczą na przykład tylko historyjki użytkownika, storki, czy jakkolwiek to się w danym zespole nazywa. Czasem ficzery, czasem jakieś wyłącznie prace rozwojowe. Inne zespoły uwzględniają zadania czy jakiś rodzaj subtasków, jakaś praca techniczna do wykonania tego, co jest potrzebne do zrobienia w danym Sprincie. Kontrowersje mogą się zaczynać gdzieś w sferze tego, gdy się zaczyna liczyć do przewidywalności zaplanowane rozwiązania błędów, które wiemy, że istnieją, gdy zaczyna się Sprint, ale jest plan w zespole, żeby je rozwiązać. No i kontrowersją mogą być też zadania utrzymaniowe, czyli jakieś zadania powtarzalne, które z góry wiadomo, że trzeba zrealizować, no i choćby nie wiadomo, co się działo, to one po prostu faktycznie są częścią pracy w Sprincie. W ewentualnej kontrowersji głębiej się nie chcemy zagłębiać. Tutaj tylko jakby sygnalizuje, że jest temat, jakie typy pracy uwzględniać w mierze przewidywalności. No moim zdaniem jest tu temat do przemyślenia i bardzo świadomego zaplanowania czy do doprecyzowania, co jest uwzględnione we wzorze dla Twojego zespołu. Jacek: Może to jest dobry czas na taki prosty, namacalny przykład. Jeżeli zespół planował dostarczyć 10 elementów, nazwijmy to bardzo ogólnie, i dostarczył tylko dwa elementy, no to dla nas, patrząc na ten wzór przewidywalność, to jest 20%. Jeżeli planował dostarczyć 10, a dostarczył 5, no to przewidywalność jest 50%, natomiast jeśli planował dostarczyć 10, a dostarczył 12, to przewidywalność wynosi 120%. Tak więc przewidywalność jest miarą, w której ta wartość oczekiwana raczej jest pewnym zakresem. Takim dla nas powiedzmy akceptowalnym punktem do rozpoczęcia rozmowy, to jest przewidywalność między 80 a 120%. I bardziej chodzi nam o przebywanie w tym zakresie, niż osiąganie jakiegoś konkretnego, precyzyjnego wyniku. W szczególności powtarzalne osiąganie 100% może oczywiście wskazywać na to, że no ta miara być może za bardzo jest traktowana jako jakiś taki punkt do osiągnięcia. Z kolei o tym zakresie, który można nazwać, że jest powiedzmy zdrowy, można myśleć tak jak na przykład o wskaźnikach, kiedy idziemy na badanie krwi. Dostajemy wylistowaną listę, dostajemy poukładaną listę wyników i najczęściej jesteśmy w stanie znaleźć informacje, czy ta konkretna wartość zbadania jest w normie, czy mieści się w jakimś tam spodziewanym zakresie. I bardzo podobnie, właściwie można powiedzieć, wręcz identycznie działa to w przypadku przewidywalności. Kuba: Jeśli chodzi o przewidywalność, warto też wspomnieć to, jak narzędziowo można to mierzyć, jak można to liczyć, czyli jak konkretnie w narzędziu, jakim sposobem to zrealizować. Jest kilka opcji, wymienimy cztery. Jacek: Tak, pierwsze narzędzie takie, no, najczęściej nadal spotykane przez nas w organizacjach, to jest JIRA. Należałoby się skierować do sekcji raportów i znaleźć tam w wersji anglojęzycznej Velocity Chart i na tym wykresie oprócz tej informacji, ile faktycznie zespół zrealizował, czyli jaka jest prędkość zespołu, no, można również znaleźć tę informację o tym, ile na dany Sprint zostało zaplanowane. Te dane, te wykresy powinny się właściwie same wyświetlić, jeśli tylko przestrzegasz jakiejś takiej podstawowej higieny pracy w JIRA. To znaczy faktycznie uruchamiane są Sprinty. We właściwych momentach takich prawdziwych, kiedy zaczyna się Sprint, to ten Sprint jest startowany, powinien też być zamykany faktycznie wtedy, kiedy Sprint się kończy. Sprint powinien zawierać w sobie tę faktycznie wykonywaną pracę. Jak również pewna taka otoczka dotycząca tego boardu, na którym się znajdujemy, czy projektu, który realizujemy, te rzeczy też powinny być poprawnie skonfigurowane, no i wtedy można powiedzieć, że ten wykres dostajemy z pudełka. Właściwie nic nie musimy dodatkowego zrobić, żeby móc zobaczyć sobie historycznie, jak ta przewidywalność się w naszym zespole układała. Kuba: Drugą opcją narzędziową jest po prostu Excel. W porównaniu do JIRA, Excel stanie się, czy jest o wiele bardziej elastyczny, co prawda nie budują się dane same, jak w JIRA. Jeśli dobrze zachować tą dyscyplinę, o której mówi Jacek, no to JIRA liczy to sama, no w Excelu siłą rzeczy, ktoś odpowiedzialny za proces, albo członek zespołu, albo jakiś jego rodzaj lidera, po prostu musi te dane do tego Excela wprowadzić. Pamiętać o tym, żeby je przepisać, żeby złapać te dane historyczne bazowe i też pewnie w odpowiednie formuły wprowadzić te dane, żeby pokazały pewien wynik. Jest to oczywiście praca trochę ręczna, ale za to po drugiej stronie, zwłaszcza gdyby zespół miał jakąś bardziej skomplikowaną sytuację, albo bardziej wysublimowane warunki, co uwzględniać, czego nie uwzględniać, no to może się okazać, że ten Excel jest bardziej wiarygodny i pod większą kontrolą, niż narzędzia, które biorą po prostu wynik jakiegoś filtru lub nie są tak dobrze prowadzone. Jacek: Innymi narzędziami mogą być wszelkiego rodzaju narzędzia, które pomagają nam wizualizować pracę i pewne koncepcje z nią związaną. Czyli z jednej strony w warunkach online’owych to może być jakiś Mural czy Miro. W warunkach stacjonarnych to może być tablica, flipchart czy nawet wręcz kartka papieru. Tak naprawdę istotne jest, żeby te dane się znalazły w tych miejscach, wokół których będziemy się skupiać jako zespół. Na bazie moich doświadczeń bardzo często zespoły pracujące online dokonują refleksji na przykład na Muralu. No i w takim przypadku śledzenie tych informacji procesowych w kontekście tego odcinka, mówię tutaj w szczególności o przewidywalności, może być takim naturalnym miejscem, na które i tak spojrzymy w momencie, kiedy będziemy realizować cotygodniową czy co dwutygodniową refleksję. Tak więc posiadając komplet informacji w miejscu, do którego i tak rutynowo zaglądamy, drastycznie zwiększa szanse, że na te dane spojrzymy i zastanowimy się co z tych informacji, które posiadamy płynie, jakie wnioski do zespołu. Kuba: Ostatnią opcją, którą wymienimy, jeśli chodzi o narzędziowe pokazanie, mierzenie i uwidacznianie przewidywalności to są narzędzia BI-owe. W kilku organizacjach niezależnie od siebie widziałem taki efekt podłączenia bazy danych. Najczęściej pod spodem była jakaś JIRA, może Azure DevOps, albo tego typu narzędzia do mierzenia zadań, pokazywania tych zadań, kończenia ich. Dane surowe z takich narzędzi można przerzucić do narzędzi BI-owych. Czy to jest Power BI, czy to jest Tablo, czy to jest jeszcze coś innego. Kilka narzędzi różnie popularnych w różnych organizacjach. Oczywiście wymaga to już pewnych konkretnych kompetencji, żeby to wszystko podłączyć, żeby też być może odpowiednio skonfigurować raporty. No potencjalnie po stronie nagrody jest dosyć atrakcyjny sposób wizualizacji, być może sposób też jakiejś konfiguracji dodatkowego filtrowania dodatkowego, może dokładania kolejnych danych. W kontekście dużej organizacji wartością w sobie samo może być też pokazanie na jednym dash-boardzie wyników wielu zespołów, czy może pewien rodzaj standaryzacji pomiędzy zespołami, jakie aspekty są tam odpowiednio uwzględniane. Potencjalnie nagroda wielka, no ale tak jak wspomniałem też potencjalnie pewien koszt. Jeśli ma się te kompetencje w zespole, to może ten koszt jest siłą rzeczy pomijalny, a czasami warto to zainwestować, żeby dostać wartościowe widoki, czy wartościowe mierniki. Kuba: Ostatnią opcją, którą wymienimy, jeśli chodzi o narzędziowe pokazanie, mierzenie i uwidacznianie przewidywalności to są narzędzia BI-owe. W kilku organizacjach niezależnie od siebie widziałem taki efekt podłączenia bazy danych. Najczęściej pod spodem była jakaś JIRA, może Azure DevOps, albo tego typu narzędzia do mierzenia zadań, pokazywania tych zadań, kończenia ich. Dane surowe z takich narzędzi można przerzucić do narzędzi BI-owych. Czy to jest Power BI, czy to jest Tablo, czy to jest jeszcze coś innego? Kilka narzędzi różnie popularnych w różnych organizacjach. Oczywiście wymaga to już pewnych konkretnych kompetencji, żeby to wszystko podłączyć, żeby też być może odpowiednio skonfigurować raporty. No potencjalnie po stronie nagrody jest dosyć atrakcyjny sposób wizualizacji, być może sposób też jakiejś konfiguracji dodatkowego filtrowania dodatkowego, może dokładania kolejnych danych. W kontekście dużej organizacji wartością w sobie samo może być też pokazanie na jednym dash-boardzie wyników wielu zespołów, czy może pewien rodzaj standaryzacji pomiędzy zespołami, jakie aspekty są tam odpowiednio uwzględniane. Potencjalnie nagroda wielka, no ale tak jak wspomniałem też potencjalnie pewien koszt. Jeśli ma się te kompetencje w zespole, to może ten koszt jest siłą rzeczy pomijalny, a czasami warto to zainwestować, żeby dostać wartościowe widoki, czy wartościowe mierniki. Kuba: I zanim przejdziemy do następnego rozdziału, przypominamy, że jeżeli chcesz pogłębić wiedzę, jeszcze bardziej niż robimy to w podcaście, to znajdziesz nasze płatne produkty na stronie porzadnyagile.pl/sklep. Jacek: Przechodzimy do kolejnej sekcji dzisiejszego odcinka, czyli kilka wskazówek na temat tego, jak stosować miary przewidywalności w praktyce. Kuba: Pierwsza rzecz, od której chcę zacząć, to uwzględnij stopień innowacyjności zespołu. Przewidywalność jako miara w typowym zespole wytwórczym powinna być mierzona. To jest też cecha, którą taki zespół powinien posiadać. Natomiast mamy w swoim doświadczeniu kilka przykładów takich zespołów, które są naprawdę mocno innowacyjne, robią zadania takie mocno polegające na jakimś rodzaju research and development, jakimś badaniu, jakimś odkrywaniu, w takim stopniu innowacyjności naprawdę dużym. Te zespoły siłą rzeczy z racji na taką dużą chaotyczność czy dużą złożoność swojej pracy badawczej, po prostu tej przewidywalności osiągnąć nie za bardzo mogą, w takim znaczeniu, o jakim mówimy w tym odcinku. Dlatego tutaj bierzemy taką poprawkę, może taką dokładamy gwiazdkę do przewidywalności. W wybranej organizacji to niektóre zespoły będą siłą rzeczy nieprzewidywalne, w których firmach może w ogóle wszystkie, bo taka jest natura produktu czy branży, w której się działa, więc może wziąć warto poprawkę na to, że nie we wszystkich zespołach, nie we wszystkich firmach ta przewidywalność, o której dzisiaj powiedzieliśmy i jeszcze będziemy mówić, jest adekwatna, czy jest miarą, na którą warto spoglądać. Jacek: Jednocześnie przy tej okazji warto zwrócić uwagę na taki pewien ewenement, który obserwujemy z Kubą, że wiele zespołów wpada w poczucie, że są właśnie takim bardzo wyjątkowym i innowacyjnym zespołem, który ze względu na naturę swojej pracy nie jest w stanie pracować w przewidywalny sposób i nasze doświadczenie jest takie, że raczej nie do końca jest tak na takiej zasadzie, że faktycznie takie zespoły spotykamy, ale tych zespołów jest zdecydowania mniejszość. Nawet jeśli to faktycznie jest ten research, o którym wspominał Kuba, takie działania też można planować, można dzielić je na mniejsze kroki, bardzo precyzyjnie sobie określać kryteria akceptacji. I też w miarę w uporządkowany sposób decydować, czy to, co zaplanowaliśmy sobie zrobić, niekoniecznie te uzyskane rezultaty, ale tę pracę wykonaną, którą planowaliśmy, jesteśmy w stanie zaplanować. Raczej większość zespołów tę pracę, którą wykonuje ona, ma najczęściej jednak charakter taki, że jesteśmy w stanie przewidzieć, co będziemy realizować. Więc tutaj chcemy z Kubą wyraźnie zaznaczyć taką potencjalną pułapkę, żeby dokonać faktycznej refleksji, czy rzeczywiście ta nasza praca nosi znamiona takiej absolutnie niezarządzalnej, nieprzewidywalnej, czy tylko wpadliśmy w tę pułapkę, że tak o tej pracy myślimy. Jacek: Druga wskazówka, świadomie wybierz zmienne do wzoru. Wspomnieliśmy, jak taki wzór mógłby wyglądać, wspomnieliśmy, w jakiej jednostce wyrażony jest wynik. Taką główną wątpliwością osób, które podchodzą do tematu przewidywalności, jest wybór tego, czy powinniśmy patrzeć na konkretne elementy, które posiadamy jako zakres w danym konkretnym Sprincie, czy iteracji, czy raczej powinniśmy patrzeć na sumę story pointów I o ile historycznie pierwsze próby mierzenia się z przewidywalnością kierowały nas z Kubą w stronę story pointów, no to dzisiaj zdecydowanie jest nam bliżej do tego, żeby raczej patrzeć na tę liczbę elementów, które bierzemy do Sprintu. Konkretnie w Jirze można sobie przestawić wykres, ustawić go na to, żeby pokazywał issue count, czyli żeby po prostu policzył nam tę liczbę elementów, którą mamy w Sprincie. No i generalnie zbliża nas to do myślenia bardziej o patrzeniu i mierzeniu przepustowości i przewidywalności na tej bazie, niż na takie klasyczne Velocity, które najczęściej wyrażane jest jako suma story pointów zaplanowanych na konkretny Sprint. Kuba: Dlaczego poświęcamy na to czas w tym nagraniu? Bo wiele zespołów poświęca niepotrzebnie czas na przykład szczegółowy wycenianie, bo inaczej nie będzie pewien element uwzględniony we wzorze, a po wszystkim zwłaszcza też niezależne próby to potwierdzają w wielu zespołach, w wielu firmach korelacja między ilością skończonych elementów a story pointami zakończonymi jest na tyle silna, że w zasadzie nie ma potrzeby wkładać dodatkowej energii w to, żeby nawyceniać wszystkie prace. Zwłaszcza jeśli ma to prowadzić do, no naszym zdaniem, absurdów takich jak wycenianie błędów czy wycenianie jakichś zadań technicznych, tylko po to, żeby one się później ładnie w słupki sumowały. Może się okazać, że prosta suma ilości elementów jakichkolwiek, które uwzględniamy w takim predictability po prostu są do wzięcia i tyle, to jest dosyć łatwe, łatwo mechanicznie wyliczyć taki wzór i po prostu niepotrzebnie nie wkładać dodatkowej energii w coś, co nie wniesie dodatkowej wartości. I zaakcentuję, czy może tak trochę refrenem powtórzę to, co powiedział Jacek, niestety domyślnie Jira pokazuje, a Jira jest też najbardziej popularnym narzędziem z tego, co widzimy, pokazuje właśnie po story pointach, co może oznaczać, że nie uwzględnia rzeczy niewycenionych do tego typu wzorów na przewidywalność, no i z drugiej strony właśnie trochę miesza w przewidywalności, jeśli zespół cierpi na zadania przechodzące między Sprintami. Jeśli zespół właśnie uwzględnia w swoich działaniach również elementy, które są niewyceniane, więc tutaj domyślny sposób pokazania przewidywalności mierzonej w story pointach może być pewną pułapką, stąd wskazówka świadomie wybierz zmienne do wzoru. Kuba: Trzecia wskazówka to traktuj przewidywalność jako wewnętrzny kompas zespołu. Dużo nieszczęścia dzieje się w organizacjach, w których zostaje się celem. Jacek już to lekko zaznaczył, ja to wzmocnię. Są organizacje, które wręcz żądają, domagają się, zostawiają w celach rocznych, uzależniają premię od tego, czy zespół będzie przewidywalny, ustawiając też konkretne oczekiwane wartości. Najczęściej spotykam, że wartością oczekiwaną jest dokładnie 100%, czyli róbcie dokładnie tyle, ile planujecie, to poprowadzi do pewnych pułapek, ale znam też organizację, w której oczekiwana wartość przewidywalności to jest nie powinna przekraczać powiedzmy 80%. Czyli przewidywalny zespół to taki, który w przewidywalny sposób zawsze trochę nie dowozi. Też nie najszczęśliwszy pomysł. Więc tutaj mocno opieramy się na pomyśle, że przewidywalność to jest raczej miara wewnętrzna do mierzenia procesu przez zespół, do traktowania go jako punkt odniesienia przy usprawnianiu się, do myślenia o nim w czasie planowania, myślenia o nim w czasie Retrospektyw, myślenia o nim w jakimś tam dłuższym horyzoncie, ale na pewno nie jako sposób czy podstawa do tego, żeby dostać nagrodę albo karę, bo siłą rzeczy, zresztą jak każda inna miara tego typu, może się to łatwo przeinaczyć czy wręcz wypaczyć, stać się celem samym w sobie zamiast wiarygodną podstawą do usprawniania. Jacek: I czwarta porada, nie polegaj wyłącznie na przewidywalności. Tutaj zdecydowanie rekomendujemy, żeby przewidywalność nie była jedyną miarą procesu, którą zespół monitoruje. Dobrze jest od czegoś zacząć, ale zdecydowanie nie spoczywałbym tutaj na laurach. Przykładowo jednocześnie warto spojrzeć na throughput, czyli na przepustowość. Można do tego dołożyć sobie jakąś miarę jakości, można dołożyć jakąś miarę wartości biznesowej. To, co jest dla nas w danym momencie istotne i to, na co chcemy zwracać uwagę i wtedy patrzeć na pewien zestaw miar. Patrzeć jak one się wzajemnie zachowują. Może być tak, że poprawa jednej konkretnej miary może pogarszać wyniki w drugiej. Warto na to zwrócić uwagę i tak sobie skonfigurować te miary, żebyśmy mieli taki dosyć pełny obraz tego, jaka jest kondycja naszego zespołu i jego otoczenia. Kuba: I ostatni rozdział. Jak poprawiać przewidywalność zespołu? Ten rozdział będzie krótki, bo tak naprawdę to, co poprawia przewidywalność było tematem masy z poprzednich odcinków. My w zasadzie sami się z Jackiem zaśmialiśmy, że tak późno z naszej strony odcinek o przewidywalności w czasie, gdy mnóstwo praktyk poprawy przewidywalności już było przez nas poruszonych. Więc tutaj nie będziemy pogłębiać tematu, co dokładnie oznacza dana praktyka. Raczej potraktuj tę zawartość tego jako pewnego rodzaju spis treści czy nasze rekomendowane tak dokładnie osiem praktyk poprawy przewidywalności. Jeśli które z nich brzmi dla Ciebie intrygująco albo coś, czego jeszcze nie stosujesz, to po prostu odsyłamy Cię do materiałów, które też zamieszczamy w opisie odcinka. Jacek: Ok, czyli jakie praktyki zastosować, żeby poprawić przewidywalność zespołu? Kuba: Przede wszystkim zacznij kończyć, skończ zaczynać. Stosuj krótkie Sprinty. Wzmacniaj odpowiedzialność zespołu za produkt i dziel pracę na mniejsze kawałki. Jacek: Dodatkowo planuj zespołowo, zarządzaj zależnościami zewnętrznymi, traktuj codzienny stand-up jako bezpiecznik i usprawniaj się w oparciu o miary dostarczania produktu. Kuba: Wszystkie wymienione koncepcje, tak jak powiedziałem, znajdziesz w naszych starszych odcinkach, które linkujemy w opisie odcinka i na stronie tego odcinka porzadnyagile.pl/140 Jacek: Przewidywalność to miara i jednocześnie pożądana cecha zespołu, który realizuje zakres pracy, jaki sobie zaplanował na Sprint. Najczęściej przewidywalność podaje się w procentach jako stosunek liczby elementów faktycznie zrealizowanych do liczby elementów pierwotnie zaplanowanych. Kuba: Przewidywalność jest miarą, której wartość oczekiwana jest zakresem. Naszym zdaniem powinna mieścić się zazwyczaj między 80 a 120 procent. Istnieje szereg praktyk wspierających przewidywalność zespołu i zachęcamy do ich zastosowania w Twoim zespole. Jacek: Przyczyny braku przewidywalności w danym zespole mogą oczywiście być różne. Jako doświadczenie eksperci dołączamy do zespołu lub wskazanej części firmy i jasno je wskazujemy wraz z rekomendacjami sposobów, aby zmienić proces wytwórczy tak, by przewidywalność faktycznie rosła. Sprawdź naszą propozycję na stronie 202procent.pl/diagnoza. Kuba: A notatki do tego odcinka, artykuł, transkrypcję, wspomniane linki do innych rekomendowanych materiałów oraz zapis wideo znajdziesz na stronie porzadnyagile.pl/140. Jacek: I to by było wszystko na dzisiaj. Dzięki Kuba. Kuba: Dzięki Jacek. I do usłyszenia wkrótce. ________ To była pełna transkrypcja odcinka podcastu Porządny Agile. Dziękujemy za lekturę! The post Przewidywalność zespołu first appeared on Porządny Agile.
Zakupy świąteczne już zrobione, czy też odkładacie je w tym roku na później? W handlu trwa właśnie najgorętszy okres w roku. Ale nie wszyscy liczą zyski. Polscy i europejscy przedsiębiorcy liczą też straty - te wywołane popularnością na naszych rynkach chińskich platform zakupowych, takich jak Temu, Shein czy AliExpress. Straty te dokładnie policzył najnowszy raport Izby Gospodarki Cyfrowej, z którego wynika, że w latach 2024-25 polski handel detaliczny tracił 6,5-8,8 mld zł rocznie. Mało tego - Polacy od października 2024 r. do września2025 r., czyli w ciągu roku, mogli wydać w chińskich sklepach aż 11,6 mld zł, a w ciągu pół roku od kwietnia do września tego roku do Polski przyszły prawdopodobnie 53 miliony paczek z chińskiego e-commerce'u. Mogło w nich być nawet 200 milionów produktów. Z czego wynika tak wielka popularność Temu i Shein? Czy na swój sukces zapracowały samodzielnie, ciężką pracą i odrobiną szczęścia, czy jednak dostały poważną pomoc od państwa? Komu tak naprawdę pomagamy, kupując na Temu i Shein? I w końcu: co z tym wszystkim robią Europa oraz USA? O tym wszystkim rozmawiamy w dzisiejszym odcinku podcastu "Techstorie". GOŚCIE ODCINKA: - Patrycja Sass- Staniszewska, prezeska zarządu Izby Gospodarki Elektronicznej, która zrzesza polskie firmy z branży e-handlu; - Michał Bielewicz, konsultant chińskiego rynku handlu online i offline. NA SKRÓTY: 04:42 Bardzo duże liczby 11:35 Wsparcie Chin 24:00 Model Temu 37:13 Przeciąganie struny 42:21 Kontratak Unii ŹRÓDŁA: - komunikat na temat Temu i podejrzenia łamania przepisów DSA: https://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/en/ip_25_1913 - raport Federacji Konsumentów i produktach kupionych na Temu i Shein: https://wyborcza.biz/biznes/7,147743,31836382,bulwersujacy-raport-federacji-konsumentow-trujace-buty-olowiane.html - UOKiK i technikach sprzedażowych Temu: https://uokik.gov.pl/tajemnicze-i-zwodnicze-promocje-na-temu
Pięć języków miłości rodzicielskiej 5 Kluczy do Serca Dziecka: Poznaj 5 podstawowych języków miłości według Gary'ego Chapmana i naucz się, jak mówić w języku, który Twoje dziecko rzeczywiście rozumie. Czy to będzie Dotyk, Afirmacja, Wspólny Czas, Prezenty, a może Służenie Pomocą? Posłuchajcie zapisu spotkania, które poprowadziła znana bywalcom klubu Iwona Podlasińska z Wrocławia - logopeda i neurologopeda kliniczny, a przede wszystkim doświadczona mama i babcia. Więcej o prowadzącej na stronie https://iwonapodlasinska.pl/. Napisz do nas! Wesprzyj nas! Wszystkie odcinki z podziałem na cykle tematyczne znajdziesz na www.koinoniagb.pl/podcast Obserwuj kanał Podcast Koinonii Jan Chrzciciel w WhatsAppieRead transcript
Tusk: Taki prezydent to katastrofa! Zamach na jarmarku w Polsce. Udaremniony. Ziobro bez paszportu. Trump wydoił naiwnych? Trumpcoin bezwartościowy. Zarzuty dla liczących głosy. Czy trzeba powtórzyć wybory? #IPPTVNaŻywo #polityka #Nawrocki #Tusk #wybory ----------------------------------------------------
Jak wygląda droga do zostania profesjonalnym strzelcem? Czy trzeba zaczynać od dziecka, a może da się wejść do tego świata nieco później? O swojej sportowej ścieżce, wyzwaniach i codzienności opowiada olimpijka z Paryża, brązowa medalistka mistrzostw Europy z Wrocławia Aneta Stankiewicz, która w rozmowie z dziennikarzem sportowym RMF FM Cezarym Dziwiszkiem udowadnia, że marzenia można spełniać niezależnie od wieku.
Katowice Rynek – Teatr Śląski to przystanek na trasie siódemki, tramwaju, który gość tego odcinka Raportu o książkach nazywa „Królową śląskich banek”.Zbigniew Rokita napisał książkę o Śląsku z perspektywy pasażera tramwaju.Tramwaju numer 7, który – jak pisze – „przecina na pół jego własny kosmos”.Nieprzypadkowo zaczynamy ze Zbigniewem Rokitą nasz spacer od Teatru Śląskiego, bo tam właśnie rozpoczęła się górnośląska rewolucja godności.Poza tym trasa Siódemki, która ciągnie się od Katowic przez Chorzów, Świętochłowice aż po Bytom, trwa półtorej godziny. Tyle co spektakl teatralny. Podróż przez aglomerację, podobnie jak przedstawienie, też za każdym razem teoretycznie przebiega według tego samego scenariusza (wytyczonego przystankami), za każdym razem jest jednak inna.Tym razem podróżowaliśmy z mikrofonem – aby także państwo mogli z nami być. Momentami będzie głośno, jak to w tramwaju, ale opowieść o książce „Aglo. Banką po Śląsku” tak właśnie musi brzmieć.Kim był Erwin Sówka, człowiek, który pokazał, jak Saturn wygląda z perspektywy Śląska?Czy Śląsk potrzebuje nowego mitu?I dlaczego śląskość jest punkowa i heretycka?To kilka z wielu pytań, które padną w czasie podróży banką po Śląsku ze Zbigniewem Rokitą.Prowadzenie: Agata KasprolewiczGość: Zbigniew RokitaKsiążka: Aglo. Banką po Śląsku, Zbigniew Rokita / Wydawnictwo Znak---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Gdzie kończy się Internet, a zaczyna odpowiedzialność? Czy w sieci jeszcze kogokolwiek obchodzi prawda czy liczą się już tylko zasięgi i kliki? W studiu "Wojewódzki Kędzierski" pojawi się człowiek, który nie tylko przesuwa granice, ale regularnie sprawdza, czy w ogóle istnieją. Szalony Reporter. Dla jednych głos „ulicy Internetu", dla innych synonim wszystkiego, co określa się jednym, pogardliwym słowem: pato. Czy boli go ta łatka? A może to właśnie ona jest dziś w sieci cenną walutą? O pieniądzach z freak fightów, które wpadają szybciej, niż trwa przeciętny TikTok. Czy konflikt ze Stanowskim to spór o fakty, czy o władzę nad narracją? Jakie wrażenie zrobił na nim Palikot i czy wyznał, dlaczego nie zatrzymali Wojewódzkiego? I wreszcie: wojna z Dorotą "Dodą" Rabczewską. Czy to osobista vendetta, czy zimna kalkulacja algorytmu? O więzieniu, Buddzie, skończonych Youtuberach, niebotycznej kasie zarabianej w sieci, nierównej walce z Waldusiem Kiepskim i wiele, wiele więcej. Bądźcie z nami. #współpracapłatna
Tu możesz zgłosić się do Szkoły Przywództwa: https://szkolaprzywodztwa.pl/Co zmieniło się w sondażach i dlaczego układ sił na scenie politycznej zaczyna wyglądać inaczej niż jeszcze kilka miesięcy temu? W tym odcinku rozmawiamy o tym, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość traci poparcie, a Koalicja Obywatelska zyskuje, oraz co stoi za rosnącą pozycją Grzegorza Brauna.(00:00) Wstęp(1:59) PiS traci a Koalicja zyskuje. Co wzmacnia dziś Donalda Tuska?(5:52) Co się stało, że Grzegorz Braun rośnie?(10:04) Dlaczego PiSowi zabiera więcej Braun niż Konfederacja? Braun wyprzedzi Konfederację?(13:55) Co się zmieniło w nastawieniu Polaków do Ukrainy i Izraela?(15:48) Czemu Konfederacja się zatrzymała?(21:57) Czy mogłoby powstać nowe ugrupowanie z członków PiS? (25:07) Czy Zbigniew Ziobro jest obciążeniem?(26:06) Czy małe ugrupowania po stronie liberalnej są na straconej pozycji?(30:10) Która lewica ma większą szansę na przetrwanie?(32:46) Czy Tusk w ramach KO trzyma wszystko żelazną ręką?(39:31) Jaki Karol Nawrocki może mieć wpływ na scenę polityczną? Czy może poprzestawiać prawicę?(44:55) Czy Zbigniew Bogucki mógłby być kandydatem na premiera?(47:00) Co będzie?(50:24) Co może się wydarzyć po prawej stronie?Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlPobierz aplikację Hallow: http://hallow.com/ukladotwartyhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści.
In this short, high-energy episode we flip the usual script and ask: Can you cook? Listen for the Polish question “Czy potrafisz gotować?” repeated in real-life speed, then slowed down so you can copy the accent. We toss in handy extras: “I like to cook – Lubię gotować,” “I'm learning – Uczę się,” and the magic word that gets you invited to every Polish dinner table, “Pomogę – I'll help.” By the end you'll be able to answer the title question with confidence (even if the only thing you can make is coffee). Do us a favor: try the new phrase on a Polish friend today and tag us @learnpolishpodcast – we love re-posting your victories.
Jest pytanie: Ile żyjesz żyć? I czy wyrabiasz? XDW ciągu jednego życia przywdziewamy zaskakująco wiele ról. Jesteśmy czyimiś dziećmi, bywa, że stajemy się rodzicami; jesteśmy rodzeństwem, partnerami, budujemy zawodowe ścieżki, pielęgnujemy relacje towarzyskie, a równolegle prowadzimy to ciche, domowe życie, utkane z prozaicznych obowiązków. Do tego dochodzi jeszcze świat mediów społecznościowych – nieograniczona przestrzeń, w której możemy podglądać codzienność i przygody ludzi, których często nawet nie znamy.Po co to robimy? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Nie deprecjonuję tych potrzeb – przeciwnie, wskazuję jedynie, że warto je sobie uświadomić. Co mi to daje? Dlaczego jest to dla mnie ważne? Czy na moim talerzu codziennych spraw jest jeszcze miejsce – i z ilu właściwie talerzy składa się cała zastawa, na której próbuję pomieścić wszystkie życia, jakie rozkładam na stole?Najważniejsze pytanie brzmi jednak: czy ten stół naprawdę wszystko uniesie? A może część talerzy trzeba odstawić na mały stolik-dostawkę, bo zwyczajnie się nie mieszczą? Wiem, że bywają momenty, gdy stoły uginają się pod ciężarem – życie nie jest bajką. Ale na podium priorytetów zawsze są tylko trzy miejsca. I to od nas zależy, komu i czemu je oddamy.Nie straciłam krytycyzmu. Wiem, że nie wszyscy wyjedziemy w Bieszczady, by odciąć się od mediów – i nie o to tu chodzi. Kluczowe jest raczej nauczyć się korzystać z nich tak, by nam służyły, a nie ciążyły. By, w gąszczu bodźców i równoległych żyć, które prowadzimy, świadomie decydować, gdzie kładziemy akcent – w zależności od sytuacji i aktualnych potrzeb.W które z tych wielu żyć potrzebujesz dziś zanurzyć się najbardziej?Za możliwość realizacji i dystrybucji podcastu dziękuję bardzo Patronom i Patronkom
W pracy trenera przygotowania motorycznego ważne jest zindywidualizowane podejście do zawodnika. Czy istnieją ćwiczenia, które polecić można każdemu piłkarzowi? W jaki sposób uniezależnić się on może od regularnych wizyt u fizjoterapeuty? Krzysztof Urbaniak to trener przygotowania motorycznego oraz fizjoterapeuta Reprezentacji Polski Socca (piłka nożna 6-osobowa). Na co dzień współpracuje również z młodymi piłkarzami oraz innymi…
Stany Zjednoczone ogłosiły nową strategię bezpieczeństwa narodowego, która ma stanowić podstawę wewnętrznej i zagranicznej polityki amerykańskiej. W myśl hasła „America First” dokument zapowiada utrzymanie wpływów USA, ale tylko w miejscach, w których służy to interesom Ameryki. Waszyngton chce koncentrować swoje działania w zachodniej hemisferze, zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej oraz w rejonie Indo-Pacyfiku. Europa – według autorów strategii – stoi na progu „cywilizacyjnego wymazania”, Rosja nie jest traktowana jako wróg, ale partner, w kontaktach z którym Amerykanie będą chcieli uzyskać równowagę strategiczną. Czym jest ten dokument? Na ile jego realizacja zagraża interesom Europy, a na ile może być dla niej szansą?Ministrowie Unii Europejskiej uzgodnili zmiany przepisów migracyjnych. Kraje członkowskie będą mogły deportować osoby nieposiadające prawa pobytu na terenie wspólnoty oraz tworzyć ośrodki dla potencjalnych azylantów poza granicami Unii. Czy te działania przekonają wyborców do głosowania na partie głównego nurtu?Premier Kanady i premier prowincji Alberta podpisali wstępną zgodę na budowę rurociągu, który ma transportować ropę na wybrzeże Pacyfiku. Część Kanadyjczyków świętuje, inni, zwłaszcza przedstawiciele Pierwszych Narodów, boją się negatywnych skutków środowiskowych i społecznych tej decyzji. Argumenty której strony przeważą?W Hollywood trwa batalia o przejęcie legendarnego studia filmowego Warner Brothers. Dlaczego Netflix i Paramount gotowe są płacić miliardy dolarów za zakup Warnera? I jak ten zakup zmieni oblicze kina, telewizji i serwisów streamingowych?Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła w kosmos pięć satelitów, o których media piszą, że są polskie. Na czym polega ich „polskość”? I na czym polega polska i europejska strategia podboju kosmosu?A także: o grze pozorów, maskach i udawaniu, czyli o życiu publicznym.Rozkład jazdy: (02:55) Marek Magierowski: America First w nowej strategii Waszyngtonu(35:46) Jolanta Szymańska: UE zaostrza przepisy migracyjne(57:44) Grzegorz Dobiecki: Świat z boku - Pozory nie mylą(1:04:04) Podziękowania(1:10:56) Marcin Żyła: Kanadyjski rurociąg - zagrożenia i szanse(1:29:46) Piotr Gociek: Kto przejmie Warnera i jakie będą tego skutki(1:54:10) Tomasz Rożek: Do kogo należą polskie satelity?(2:17:49) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Hannah Arendt w swojej najlepiej znanej książce "Korzenie totalitaryzmu" pisze nie tylko o nazizmie i stalinizmie, ale przygląda się mechanizmom, które powodują, że totalitaryzm może w ogóle powstać.Pokazuje także, jak kłamstwo polityczne może zdominować przestrzeń publiczną, niszcząc zdolność do odróżnienia prawdy od fikcji. W dobie dezinformacji, polaryzacji i mediów społecznościowych jej diagnozy nabierają nowego znaczenia.O tym Sylwia Góra – szefowa działu literackiego – rozmawia z Tomaszem Terlikowskim - doktorem filozofii, publicystą, tłumaczem, pisarzem, dziennikarzem RMF FM, autorem wielu książek, m.in.: „Tylko prawda nas wyzwoli”, „Kościół (dla) zagubionych”, „Franciszek Blachnicki. Ksiądz, który zmienił Polskę”, „Koniec Kościoła, jaki znacie”, „Czy konserwatyzm ma przyszłość? Koniec Europy, jaką znamy” oraz razem z Karoliną Wigurą: „Polka ateistka kontra Polak katolik. Jedenaście sporów światopoglądowych” wydanych przez Kulturę Liberalną. Partnerem podcastu jest Instytut Goethego w Krakowie.Projekt współfinansowany przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej.
Na Litwie wprowadzono stan nadzwyczajny w związku z hybrydowymi działaniami Białorusi. Jakie działania prowadzi Białoruś? Jak wygląda tam sytuacja? Dlaczego przemytnicy wykorzystują balony? Jakie są nastroje na Litwie? Na ile zmieniła się skuteczność polskich służb na granicy? Jaki interes ma Łukaszenka, aby atakować Litwę i Polskę? Czy wiadomo o czym Amerykanie rozmawiają z Białorusią? Jak wygląda sytuacja białoruskiej opozycji? O tym opowiada Anna Maria Dyner z PISM.Tu możesz zgłosić się do Szkoły Przywództwa: https://szkolaprzywodztwa.pl/Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlPobierz aplikację Hallow: http://hallow.com/ukladotwartyhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści.
W ostatnich tygodniach słychać coraz więcej głosów, że najnowsza fala rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji przypomina klasyczną bańkę spekulacyjną. Że tempo inwestycji oderwało się od realnych możliwości firm oraz ich zarobków i że już niedługo możemy mieć do czynienia z momentem otrzeźwienia. Jednocześnie trudno lekceważyć fakty: AI wchodzi do szkół, urzędów, szpitali, redakcji, fabryk — i na razie działa, a nawet przynosi konkretne korzyści.
Zbliżają się święta, sylwester, mężczyźni biją się z myślami jak się ubrać na te okazje. Czy to włożyć, czy tamto, czy jeszcze coś innego. Otóż nadchodzi zmiana w modzie męskiej. Jak czytam do lamusa odchodzi mężczyzna drwaloseksualny. Nie chodzi o to, że rąbie jak oszalały, tylko ma brodę, często zadbaną, w koszuli w kratę, w spodniach drwalowych, buciory. Dyktatorzy mody mają teraz inne wizje współczesnego mężczyzny, jakim część z nas jest.
Sebastian Ogórek, szef serwisu Wyborcza.biz, rozmawia z Aleksandrą Maciejewicz, partnerką w kancelarii prawnej Lawmore i rzeczniczką patentową, o sztucznej inteligencji, własności intelektualnej i prawie patentowym. Jak udowodnić przed sądem, że AI użyła czyjegoś głosu? Kto ma prawa autorskie do obrazu wygenerowanego przez sztuczną inteligencję? Czy prompt może zostać objęty prawem autorskim? I czy "wytwór" AI można opatentować? Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Amsterdam, 1656. Młody Żyd stoi przed synagogą. Za chwilę usłyszy najsurowszą klątwę w historii swojego narodu.„Przeklęty, gdy wstaje i gdy kładzie się spać…” Ta historia nie jest o kimś przegranym. To historia o człowieku, który stracił rodzinę, wspólnotę i bezpieczeństwo – a mimo to zbudował życie tak wolne, że Albert Einstein nazwał go swoim duchowym przewodnikiem.Poznaj Barucha Spinozę – filozofa, który pokazał, że prawdziwa wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się strach przed odrzuceniem.Czy szef Cię nie docenia?Rodzina nie rozumie?System Cię odrzuca?Ta biografia to nie teoria. To praktyczny przewodnik, jak żyć rozumnie i być wolnym, nawet gdy cały świat Cię przeklina.46 minut, które mogą zmienić Twoje podejście do wykluczenia, samotności i prawdziwej niezależności.Wesprzyj ten podcast: Będę wdzięczny za postawienie mi kawy → suppi.pl/lepiejteraz Zostań Mecenasem odcinka→ patronite.pl/podcastlepiejterazŹródła:Steven Nadler, „Spinoza” PIW, (2002)Matthew Stewart, The Courtier and the Heretic: Leibniz, Spinoza, and the Fate of God (2006)Jonathan Israel, Spinoza, Life and Legacy (Oxford University Press, 2023)Stanford Encyclopedia of Philosophy – artykuły o SpinozieInternet Encyclopedia of PhilosophyCytaty źródłowe:„Gdyby nawet zaoferowali mi dziesięć razy tyle…” – Colerus, biografia Spinozy„Przeklęty niech będzie we dnie…” – tekst cheremu z Livro dos Acordos de Nação e Ascamot„Człowiek wolny myśli o śmierci najmniej…” – Etyka, Część IV, Twierdzenie 67„Błogosławieństwo nie jest nagrodą za cnotę…” – Etyka, Część V„Ultimi barbarorum” – relacja Leibniza o Spinozie„Soczewki, które Żyd z Voorburgu…” – listy Huygensa
Czy aplikacje randkowe przeszkadzają w tworzeniu relacji romantycznych? - Coraz więcej ludzi poznaje partnerów online - podkreśliła dr Marta Kowal. Takie związki mają mieć też krótsze życie i mają przynosić mniej satysfakcji. Czy mamy szansę na algorytm, który będzie receptą na kryzys relacji?