POPULARITY
Categories
Czy niesporczaki przeżyją w kosmosie? Co to znaczy, że wysychają? Okazuje się, że zwierzęta te potrafią także wytrzymać ekstremalne gorąco, zimno i promieniowanie. Dzięki wymienionym cechom niesporczaki mają największą spośród wszystkich organizmów szansę na przeżycie w przestrzeni kosmicznej. O misji naukowej z udziałem drożdży i niesporczaków, która wraz ze Sławoszem Uznańskim Wiśniewskim zawitała w kosmos opowie dzisiejsza wykładowczyni profesor Izabela Poprawa z Wydziału nauk przyrodniczych UŚ.
Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w rozmowie z Radiem Wnet bronił reform sądownictwa przeprowadzanych przez Zjednoczoną Prawicę. Polityk ostro krytykował obecnego ministra Waldemara Żurka, zarzucając mu łamanie prawa i chaos w sądach. Warchoł odniósł się także do słów premiera Donalda Tuska o rzekomych podsłuchach jego rodziny, uznając je za polityczną manipulację.„Reforma była konieczna. Prezydenckie weta wszystko zablokowały”W Popołudniu Wnet Warchoł przypomniał, że zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa miały być odpowiedzią na wcześniejsze patologie w środowisku sędziowskim.Sam prezes Rzepliński mówił, że KRS to organizacja prywatna sędziów, strzegąca źle pojętych interesów sądownictwa. Sędzia Stępień wspominał o nepotyzmie. Zmiana była konieczna– zaznaczył poseł.Jego zdaniem reforma upadła w momencie, gdy prezydent Andrzej Duda zawetował ustawy sądowe, bo “weto prezydenckie zablokowało możliwość reformy” i “to był początek końca”.Warchoł podkreślał, że celem zmian była „równowaga między władzą sądowniczą a wolą narodu”. Jak mówił „sędziowie nie są państwem w państwie, nie powinni sami siebie rozliczać, oceniać i awansować”.„Żurek łamie prawo i się tym szczyci”Pytany o obecnego ministra sprawiedliwości, Warchoł stwierdził, że “skala bezprawia w wydaniu ministra Żurka jest bez porównania większa niż za Bodnara”.Tamten przynajmniej próbował szukać podstaw prawnych. Żurek publicznie przyznaje, że łamie prawo i nawołuje innych do tego samego – komentowałWedług posła PiS, w resorcie panuje chaos, a „ręczne sterowanie sądami” ma demoralizujący efekt.Przerzuca odpowiedzialność na prezesów sądów. To oni mają wyznaczać sędziów po uważaniu. Nic dziwnego, że się buntują – nie chcą stanąć przed prokuratorem. Żurek ucieknie, a oni zostaną – dodaje.Marcin Warchoł zapowiedział, że jeśli prawica wróci do władzy, zamierza kontynuować reformy ustrojowe i dokonać rozliczeń osób łamiących prawo.Trzeba rozliczyć tych, którzy dziś bezczelnie niszczą porządek prawny. I pomóc Polakom w ich codziennych sprawach – stworzyć sieć biur nieodpłatnej pomocy prawnej, uprościć postępowania. Sędzia nie musi zajmować się wszystkim, nawet drobnymi wykroczeniami – wskazuje.Na koniec rozmowy Warchoł odniósł się do słów Donalda Tuska, który oświadczył, że jego rodzina – w tym córka Katarzyna Tusk‑Cudna – była inwigilowana przy użyciu systemu szpiegowskiego Pegasus. “Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?” – napisał szef rządu na X.Jednak, jak podała Prokuratura Krajowa, z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby bezpośrednio wobec Katarzyny Tusk-Cudnej stosowano oprogramowanie Pegasus.Jednocześnie potwierdzono, że została przesłuchana w charakterze świadka w toku śledztwa i uzyskała status osoby pokrzywdzonej w wątku dotyczącym naruszenia tajemnicy adwokackiej/obrończej.Polityk PiS powołał się na stanowisko prokuratury, która zaprzeczyła tym informacjom, oraz wypowiedź Tomasza Siemoniaka.To jedna z osób, którymi interesowała się prokuratura, zadzwoniła do pani Katarzyny Tusk. Prawo jasno mówi, że przedmiotem kontroli może być każdy, z kim kontaktuje się podejrzany – zaznaczył.Według Warchoła cała sprawa to polityczna zasłona dymna.To próba przykrycia kompromitacji premiera, który ostatnio kpił z rolników i nie wiedział, skąd biorą się koszty produkcji. Ta wypowiedź wpisuje się w ten sam nurt fantazjowania i kłamstwa.”
zy działania muzeum mogą wzbudzać strach? Okazuje się, że tak, zwłaszcza, gdy rozmawia się o przygotowaniach do ewakuacji eksponatów. Takie spotkanie odbyło się kilka dni temu w Muzeum Miejskim w Żorach. "Depozytariusz pamięci" to reportaż W.S. w realizacji Jakuba Hyrii.
Tematy odcinka:Początek zaczynamy od pytania jak Playstation 5 i wrażenia z grania przez Jaśka. Nie jest źle! Okazuje się, że może być to towar, którego wartość będzie rosła.GeminiPlus AI od Google za darmo do 9 grudnia dla studentów. Warto skorzystać bo gratis to uczciwa cena a narzędzia mogą być przydatne. Pod tym linkiem możecie przejść do rejestracji.Jasiek znalazł tą jedyną, piękną i podświetlaną klawaitruę od firmy Satechi. Link do sklepu.Na koniec przestrzegamy przed sklepem z żarówkami.Zapraszamy po kawę z rabatem -20% z kodem LPK2025 – na stronie kawawbiurze.pl!PozdrawiamyAdam i JanInstagram: @LuznoPrzyKawieTwitter: @LuźnoPrzyKawieFacebook: @LPKpodcastProjekt okładki: Adam BorodoIdentyfikacja wizualna: High5Studio.plGłosy: Adam Borodo, Jan Urbanowicz
W audycji autor pochyla się nad preambułą do obowiązującej konstytucji z 1997 roku. Okazuje się, że niedawno wykrzykiwane hasło "Konstytucja! Konstytucja!" jest jak najbardziej aktualne.
Zapraszamy na specjalne wydanie "Stanu Wyjątkowego"! W rocznicę wyborów — 15 października o godz. 20.00 — zapraszamy na specjalne wydanie "Stanu Wyjątkowego". Podczas dwugodzinnego programu na żywo Andrzej Stankiewicz, Dominika Długosz, Kamil Dziubka i Jacek Gądek podsumują półmetek rządów i odpowiedzą na pytania subskrybentów Onet Premium. Na specjalne wydanie „Stanu Wyjątkowego” można się zapisać tu: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/specjalne-wydanie-stanu-wyjatkowego-podsumujemy-wspolnie-polmetek-rzadow-tuska/pp98x1d Właściwie to nie powinno nas już dziwić, bo Szymon Hołowni na przestrzeni ostatnich lat zdążył nas przyzwyczaić do tego, że jedyną stałą rzeczą w politycznej metodzie jest zmienność. Tym razem jednak naprawdę nas zaskoczył, bo dopiero co zapowiedział, że karnie podda się rygorom podpisanej – z własnej woli – przez niego umowy koalicyjnej. Ta dwa lata temu jawiła się dla niego niemal jak potwierdzenie na pergaminie spełnienia dziecięcego marzenia. Jesienią 2023 r. dokument potwierdził, że Hołownia – jeszcze niedawno telewizyjny showman – stanie na czele Sejmu. Tyle że miał to być zaledwie pierwszy krok, bo jego prawdziwym celem i największym marzeniem było przekroczenie progu Pałacu Prezydenckiego w roli gospodarza. To pragnienie zostało jednak brutalnie zweryfikowane przez polityczną rzeczywistość, która – jak twierdzą ci, którzy dobrze znają marszałka – naprawdę go zaskoczyła. Do końca wierzył, że wygra nie tylko z Trzaskowskim, ale i kandydatem PiS, ktokolwiek by nim nie był. Skończyło się, jak mówią złośliwi, na promocyjnym wyniku – 4,99 proc. Zaczęła się równia pochyła i Hołownia zniechęcił się do polityki, która jeszcze niedawno miała być dla niego polem do szerzenia dobra, a dziś jest tylko „szambem”, jak lider Polski 2050 napisał niedawno w mediach społecznościowych. Polityk chce więc odejść. Okazuje się jednak, że tanio skóry sprzedać nie chce. Zapowiedział, że zrzeknie się funkcji marszałka, ale nie od razu – najpierw fotel wicepremiera ma dostać od Tuska nielubiana przez niego partyjna koleżanka Hołowni Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. To budzi irytację wśród pozostałych koalicjantów, a ponoć u samego Tuska raczej wesołość, bo – jak słyszymy – premier nie zamierza się uginać w obliczu szantażu i chce spokojnie czekać, aż Polska 2050 sama się wewnętrznie poukłada, bo Hołownia nie chce już być szefem własnego ugrupowania i w styczniu odbędą się tam wybory. W dzisiejszym wydaniu „Stanu wyjątkowego” odsłaniamy kulisy rozgrywki w koalicji. Zastanowimy się też m.in. nad tym, czy Waldemar Żurek naprawdę chce uchwalenia ustaw praworządnościowych, czy Donald Tusk pozbędzie się krnąbrnego Franciszka Sterczewskiego, a także pokażemy kolejny odcinek młócki pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim i Sławomirem Mentzenem.
Wykład dr Marii Donten-Bury w ramach Festiwalu Nauki w Warszawie [27 września 2025 r.]Zobaczymy, jak można opisać i wyznaczyć bryły, które, oglądane z różnych stron, wyglądają podobnie. Poszukamy przykładów takich brył w przyrodzie.Wyobraźmy sobie bryłę, która, oglądana z różnych stron, wygląda tak samo - na przykład wielościan foremny. Zobaczymy, jak można taką bryłę powiązać z pewnym układem symetrii w przestrzeni i jak to pomaga wyznaczyć wyjątkowe, bardzo symetryczne, bryły. Czy przyroda wymaga od różnych swoich obiektów pewnych symetrii? Okazuje się, że tak - spróbujemy sprawdzić, jak to się przejawia i co jest tego przyczyną.dr Maria Donten-Bury - matematyk, adiunkt w Instytucie Matematyki Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizująca się w geometrii algebraicznej, w szczególności w konstrukcjach algebraicznych za pomocą działań grup skończonych, pierścieniach Coxa oraz rozwiązywaniu singularności. Doktorat obroniła 28 listopada 2013 roku na Uniwersytecie Warszawskim na podstawie pracy pt. Constructing algebraic varieties via finite group actions. Promotorem był prof. dr hab. Jarek Wiśniewski. Po doktoracie pełniła różne role badawcze i dydaktyczne na UW. Od 2015 roku uczestniczyła w programie DRS POINT w Freie Universität Berlin w grupie badawczej Klausa Altmann'a, gdzie prowadziła prace nad Cox rings i minimalnymi rozmiarami rozwiązań singularności. Obecnie pracuje jako adiunkt na Wydziale Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW. Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#nauka #festiwalnauki #symetria #bryły #matematyka
W audycji zaglądamy do nowych badań dotyczących preferencji płatniczych Polaków. Okazuje się, że młodzi Polacy nie tylko lubią płatności kartą, lecz także usługi typu "scan & go". O płatnościach cyfrowych porozmawiamy z Magdaleną Szymczak z Fiserv.
Korespondent Radia Wnet w Niemczech Jan Bogatko podaje szokujące dane, dotyczące tzw. pensji obywatelskich w tym kraju. Okazuje się, że przeznaczane jest na nie jest aż 10 proc. budżetu.
Czym odróżniają się najlepsze zespoły od słabych? Na pewno rozpoznamy je po wynikach, po tym, co są w stanie razem osiągnąć. Ale czy cel jest najważniejszy? Okazuje się, że nie.Już od dawna wiadomo, że w uzyskaniu efektów zespołu ważniejsze jest to, jak ten zespół pracuje, niż sam efekt końcowy. Chodzi o to, że to, co wypracuje, przychodzi dopiero na samym końcu. Jedną z najmocniej spajających zespół wartości jest zaufanie. I właśnie o zaufaniu będziemy dziś rozmawiać.Czego dowiesz się z tego odcinka:Dlaczego zaufanie jest fundamentem skutecznych zespołów i organizacjiJak brak zaufania wpływa na relacje i wyniki pracyCzym jest „anatomia zaufania” według Brené BrownJaką rolę w budowaniu zaufania odgrywa lider i jego zachowaniaDlaczego feedback działa tylko wtedy, gdy istnieje zaufanieJak konkretne sytuacje i spójność między słowami a działaniami kształtują zaufanieJak można diagnozować poziom zaufania w zespole i organizacjiWpis blogowy do tego odcinka znajdziesz na stronie: www.okrokdoprzodu.pl/112Gdy będziesz słuchać tego odcinka, pomyśl o osobie, która też wysłuchałaby go z korzyścią dla siebie lub swojego zespołu i podziel się linkiem do nagrania.Przyjemności ze słuchania życzy Monika Chutnik.Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do newslettera: www.okrokdoprzodu.pl/newsletter
To polska rakieta F-16 spadła na dom w Wyrykach – takie informacje wczoraj obiegły media. Jak do tego doszło i kto jest odpowiedzialny? Odezwały się głosy krytykujące rząd i polskie siły zbrojne. Czy słusznie? Premier odpowiada: „Łapy precz od polskich żołnierzy”. Dziś 86. rocznica agresji Sowietów na Polskę. Premier Donald Tusk mówi, że Polska jest w innej sytuacji i nie jest osamotniona. W drugiej części programu omówimy sytuację finansów publicznych. Okazuje się, że firmy państwowe, nawet gdy nie są rentowne, dokładają do budżetu znaczne sumy. #IPPTVNaŻywo #polityka #Rosja #drony ----------------------------------------------------
Na arenie międzynarodowej Węgry i Viktor Orbán to jedni z najgłośniejszych krytyków Europejskiego Zielonego Ładu, często przedstawiani jako sojusznicy Polski w walce z unijną polityką klimatyczną. Ale czy to cała prawda?Podczas gdy z Budapesztu płyną hasła o "martwym Zielonym Ładzie", węgierska gospodarka przechodzi cichą i niezwykle skuteczną dekarbonizację. Okazuje się, że Węgry nie tylko realizują cele klimatyczne UE, ale robią to znacznie szybciej niż Polska, opierając swoją energetykę w na źródłach bezemisyjnych - głównie atomie i fotowoltaice. Analizuję, dlaczego Węgry prowadzą tę podwójną grę i jak krytyka Zielonego Ładu służy jako zasłona dymna dla realizacji pragmatycznego interesu ekonomicznego: przekształcenia kraju w europejski hub dla chińskich inwestycji w samochody elektryczne i fabryki baterii. To strategiczna gra o miliardy dolarów i pozycję w nowym, zielonym porządku gospodarczym.To nie jest pean na cześć Węgier, ale dzwon na trwogę dla Polski. To odcinek o tym, że podczas gdy my spieramy się o hasła, inni pragmatycznie walczą o konkretne interesy w nowej rzeczywistości gospodarczej.
W świecie Domain-Driven Design, Agregat jest powszechnie uznawany za jeden z fundamentalnych wzorców odpowiedzialnych za spójność danych. To on wyznacza granicę transakcyjną, wewnątrz której pilnujemy niezmienników biznesowych, gwarantując integralność naszego modelu. Ale co w sytuacji, gdy ta z góry zdefiniowana, statyczna granica staje się pewnym ograniczeniem? Czy w każdym procesie biznesowym potrzebujemy dokładnie tego samego, silnego poziomu spójności i czy sztywny podział na agregaty zawsze idealnie odzwierciedla dynamiczną naturę problemu, który modelujemy?Okazuje się, że możemy podejść do tego zagadnienia w bardziej elastyczny sposób. W tym odcinku, wraz z moim gościem, Pawłem Pacaną z firmy Arkency, dokładnie przyjrzymy się koncepcji Dynamic Consistency Boundary. Porozmawiamy o tym, jak można myśleć o spójności nie jako o statycznej, raz ustalonej granicy, ale jako o koncepcji, która dopasowuje się do kontekstu konkretnej operacji biznesowej.W tym odcinku usłyszysz między innymi o:trudnościach w projektowaniu i długoterminowym utrzymaniu agregatów w systemieDynamic Consistency Boundary i czym ten wzorzec różni się od klasycznego podejścia z agregatemtagowaniu i linkowaniu zdarzeń pomiędzy strumieniamiwymaganiach dla event-store, aby stosowanie Dynamic Consistency Boundary było w ogóle możliwe pułapkach, na które należy zwrócić szczególną uwagę, by wykorzystanie DCB nie stało się problemMateriały dodatkowe do tego odcinka znajdują się na stronie tego odcinka na bettersoftwaredesign.pl.YouTube Alert! Odcinki podcastu są także dostępne na moim kanale na YouTube. Warto zasubskrybować, aby być na bieżąco z kolejnymi odcinkami.
Dziś zapraszam Was na kolejny odcinek podcastu BSS bez tajemnic. Tym razem moimi gośćmi są Sebastian Sala oraz Krzysztof Herdzik, współtwórcy inicjatywy NALUexperts – nowej marki na rynku doradztwa i wsparcia biznesowego, która powstała, aby pomóc liderom centrów usług wspólnych oraz dużych organizacji odnaleźć się w świecie ciągłych zmian.Rozmawiamy o tym, skąd wzięła się potrzeba stworzenia NALUexperts i czym różni się ta inicjatywa od klasycznego konsultingu. Moi rozmówcy opowiadają, jak rosnące i transformujące się organizacje często zostawiają swoich liderów samych z ogromnymi wyzwaniami, a sparing z praktykiem – osobą, która sama przez lata zmagała się z podobnymi problemami – może być kluczem do sukcesu.Usłyszycie też historie zrealizowanych projektów, które pokazują, jak przy pomocy doświadczonych ekspertów można w zaledwie 30 dni przygotować trzyletnią strategię, zwiększyć zaangażowanie zespołów dwukrotnie czy ograniczyć rotację pracowników z 32% do zaledwie 3%. Sebastian i Krzysztof tłumaczą, dlaczego pracują w modelu „expert as a service”, jak wygląda elastyczne dopasowanie współpracy do potrzeb klienta i dlaczego ich celem jest jak najszybsze uniezależnienie organizacji od doradców.W naszej rozmowie pada też pytanie o nazwę NALU. Okazuje się, że hawajskie słowo „fala” symbolizuje zarówno wartości zespołu – ciepło, współpracę i wyzwania – jak i metaforę zmian, na których biznesy muszą umieć się utrzymać. Moi goście opowiadają, jak łączą swoje doświadczenia zawodowe, pasję do rozwoju ludzi oraz… kitesurfingu, by budować inicjatywę, która nie tylko doradza, ale realnie pomaga płynąć z falą zmian. Kluczowe punkty rozmowy:· NALUexperts wspiera organizacje w szybszym osiąganiu celów poprzez elastyczne i praktyczne podejście ekspertów z długoletnim doświadczeniem.· Projekty transformacyjne mogą trwać od 30 dni do kilku lat, a ich elastyczność pozwala na dostosowanie wsparcia do bieżących potrzeb klienta.· Współpraca z NALUexperts opiera się na transparentności i etyce, a także na zaangażowaniu pracowników klienta w realizację i wdrażanie projektów. Linki:Sebastian Sala na Linkedin – https://www.linkedin.com/in/sebastian-sala-68b57b3/Krzysztof Herdzik na Linkedin – https://www.linkedin.com/in/krzysztofherdzik/NALUexperts – https://naluexperts.com/Porozmawiaj o tym odcinku ze sztuczną inteligencją – https://bbs-bez-tajemnic.onpodcastai.com/episodes/6jNfE9ezLtq/chat **************************** Nazywam się Wiktor Doktór i na co dzień prowadzę Klub Pro Progressio https://proprogressio.com/pl/dzialalnosc/klub-pro-progressio/1 – to społeczność wielu firm prywatnych i organizacji sektora publicznego, którym zależy na rozwoju relacji biznesowych w modelu B2B. W podcaście BSS bez tajemnic poza odcinkami solowymi, zamieszczam rozmowy z ekspertami i specjalistami z różnych dziedzin przedsiębiorczości.Zapraszam do odwiedzin moich kanałów na:YouTube - https://www.youtube.com/@wiktordoktorFacebook - https://www.facebook.com/wiktor.doktorLinkedIn - https://www.linkedin.com/in/wiktordoktor/Moja strona internetowa - https://wiktordoktor.pl/Możesz też do mnie napisać. Mój adres email to - kontakt(@)wiktordoktor.pl **************************** Patronami Podcastu “BSS bez tajemnic” są:Marzena Sawicka https://www.linkedin.com/in/marzena-sawicka-a9644a23/ Przemysław Sławiński https://www.linkedin.com/in/przemys%C5%82aw-s%C5%82awi%C5%84ski-155a4426/Damian Ruciński - https://www.linkedin.com/in/damian-rucinski/Szymon Kryczka https://www.linkedin.com/in/szymonkryczka/Grzegorz Ludwin https://www.linkedin.com/in/gludwin/Adam Furmańczuk https://www.linkedin.com/in/adam-agilino/Anna Czyż - https://www.linkedin.com/in/anna-czyz-%F0%9F%94%B5%F0%9F%94%B4%F0%9F%9F%A2-68597813/Igor Tkach - https://www.linkedin.com/in/igortkach/Damian Wróblewski - https://www.linkedin.com/in/damianwroblewski/Paweł Łopatka - https://www.linkedin.com/in/pawellopatka/ Wspaniali ludzie, dzięki którym pojawiają się kolejne odcinki tego podcastu.Ty też możesz wesprzeć rozwój podcastu na: Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorPatreon - https://www.patreon.com/wiktordoktorBuy me a coffee - https://www.buymeacoffee.com/wiktordoktorBuycoffee.to - https://buycoffee.to/wiktordoktorBecome a supporter of this podcast: https://www.spreaker.com/podcast/bss-bez-tajemnic--4069078/support.
Odcinek #219, w którym w czasie Literackiego Sopotu 2025 rozmawiam z Radosławą Janowską-Lascar, tłumaczką literatury rumuńskiej o brzemieniu słów i o tym jak wiele w naszym życiu zmienia miłość do L jak literatury. Siedząc w GOYKI 3 Art Inkubatorze wracamy wspomnieniami do R jak Rumunii lat 90-tych i do S jak studenckich czasów w Krakowie, gdy P jak przypadek zmienił bieg historii. Radka opowiada anegdotę o wielu L jak listach, które posegregowała według J jak języków. Okazuje się, że w jeden z nich był S jak szczególny. Zdradza też patent na tłumaczenie literatury według Kazimiery Iłłakowiczówny i opowiada, jak sama dokonuje literackich wyborów. Wchodzimy w tłumaczeniowe wszechświaty wielu powieści. I w konstelacje opowieści też wchodzimy.Zaglądamy do wielu książek, między innymi do powieści Dana Lungu, „O dziewczynce, która bawiła się w Boga”, do „Dni króla” Filipa Floriana, czy do „Tajemnic chińskich samochodzików” Florina Irimii. P jak płyniemy przez narracje o S jak samotności, N jak nostalgii, O jak obcości i przyglądamy się Rumunii przez pryzmat kumulacji wielu epok w jednym czasie. Jest też Jest o U jak uwiarygodnianiu powieści, P jak prowincji i wyrabianiu sera w górach. Na koniec sprawdzamy, ilu A jak autorów czeka w szufladce i kto jedzie w dresie na urlop do Transylwanii.
Dr Dorota Natalia Komar zajmuje się epigenetyką, czyli zmianami w ekspresji genów w efekcie działania czynników środowiskowych. W swojej najnowszej książce "Oszukaj genetyczne przeznaczenie. Co robić, by rzadziej chorować i dłużej żyć" dr Komar wskazuje na kluczowy wpływ codziennych, rutynowych zachowań na metylację naszego DNA. Okazuje się, że aktywność fizyczna, jakość snu, odżywiania, a także relacji międzyludzkich ma realny wpływ na działanie naszych genów. Niektóre geny możemy samodzielnie aktywować do skuteczniejszego działania, a inne wyciszać. Dzięki temu jesteśmy w stanie unikać chorób, wzmacniać odporność organizmu i spowalniać efekty starzenia. Co więcej, możemy się nawet epigenetycznie odmłodzić. To naprawdę jest możliwe. W tym podkaście Dr Dorota Natalia Komar rozprawia się również z - niezwykle ostatnio modnym - tłumaczeniem ludzkich zachowań pseudonaukowym pojęciem "dziedziczenia traumy". Nie ma na ten temat żadnych naukowych dowodów. Po naszych dziadkach i rodzicach nie dziedziczymy traum, za to dziedziczymy - tylko i aż - różne sposoby reagowania na stres.
Ofiary II wojny światowej to pomordowani, ale także pracownicy przymusowi albo porwane dzieci. Ożywianie pamięci o represjach jest możliwe dzięki pasjonatom historii, archiwistom i bazie straty.pl "Repozytorium cierpienia i bólu" — tak o bazie straty.pl mówi wicedyrektor Archiwum IPN dr Mariusz Żuławnik. Nigdy w pełni nie poznamy skali niemieckiego okrucieństwa i represji, jakim poddano obywateli Polski podczas II wojny światowej. Pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej wytrwale pracują, aby przechować dla potomności to, co jeszcze jest do uratowania. „Nie ma rodziny, która nie ucierpiała podczas wojny” — mówi dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk, która apeluje o przekazywanie instytucji dokumentów i relacji przekazywanych z pokolenia na pokolenie.Reportaż Arkadiusza Jarzęckiego „Ożywianie pamięci” opowiada o rodzinach, które dzięki IPN poznały losy swoich bliskich, a także o pasjonatach historii, którzy toczą nierówną walkę z czasem. Tak jak robi to Włodzimierz Gibasiewicz. Emerytowany lekarz weterynarii od lat opisuje drugowojenne historie „lekarzy zwierząt”. Okazuje się, że wielu z nich wykazywało się niezwykłą odwagą, ratując siebie albo pomagając ratować innych. Jeden z nich powtórzył wyczyn Witolda Pileckiego uciekając z obozu.
Gościem audycji był publicysta Filip Memches. Rozmawialiśmy o kontrowersjach wokół koncertu białoruskiego rapera Maksa Korża na Stadionie Narodowym i o burdach, które towarzyszyły wydarzeniu. Nasz gość podkreślał: Myślimy, że jeżeli Ukraina i Rosja toczą ze sobą wojnę, to już nic ich nie łączy, a to naturalne więzi z czasów sowieckich lub jeszcze wcześniejszych one są. Wspólnota języka rosyjskiego okazuje się żywa. Maks Korż nie jest politycznie zaangażowany, próbuje zbić kapitał popularności wszędzie, gdzie się da i dlatego śpiewa po rosyjsku. Okazuje się, że język rosyjski jest wciąż tym kanałem komunikacji, jeżeli chodzi o wspólnotę, o popkulturęMemches dodawał również: To nie jest tak, że w Warszawie zostały obudzone demony banderyzmu (...) ten koncert pokazał żywotność czegoś, co się nazywa ruski mir – to jest pewna idea, ale też pewnego rodzaju namacalny konkret. Idea jedności tych trzech narodów wschodniosłowiańskich. Narodów, które kiedyś stanowiły pewną wspólnotę
O podróżowaniu w świadomy sposób, odwiedzaniu znajomych miejsc i szukaniu nowych przygód, z naszymi gośćmi rozmawia Monika Szewczyk-Wittek.Karolina Jonderko i Maciej Moskwa odbyli setki podróży, podczas których zwiedzili dziesiątki państw. W naszej rozmowie zdradzają, skąd czerpią ciekawość świata i wyjaśniają, co właściwie oznacza być w podróży. Okazuje się, że sednem całej wyprawy jest sama droga do jej celu – to właśnie wtedy można doświadczyć gościnności ludzi, a także uciec od codziennej rutyny. Dla naszych rozmówców odkrywanie świata wiąże się przede wszystkim nauką radzenia sobie z trudnościami. Opowiadają o tym, jak planując każdą wyprawę, wcielają się w rolę logistyków – uważnie analizują każdą możliwą sytuację i rozważnie dobierają ekwipunek. Wyjaśniają, że podróżowanie to również nierzadko zderzenie stereotypów z rzeczywistością. Podczas gdy w wielu przypadkach media zniechęcają do wyjazdów do niektórych państw, od naszych rozmówców dowiadujemy się, jak serdeczna i pomocna okazać się może miejscowa ludność. Karolina i Maciej opowiadają o sytuacjach, w których ludzie wychodzą im naprzeciw z sercem na dłoni. Nie dzieje się to jednak samoistnie – świadomi bycia gośćmi w obcych krajach, przypominają, jak ważna jest wiedza na temat odwiedzanego miejsca oraz szacunek do miejscowej kultury. Czy tak doświadczeni podróżnicy marzą jeszcze o kolejnych podróżach? Okazuje się, że tak – wartościowa podróż może bowiem trwać parę miesięcy lub zaledwie parę minut. A jak już wiemy, to właśnie droga do celu taką ją czyni.Karolina JonderkoCórka górnika i nauczycielki muzyki. Członkini Agencji Napo Images. Absolwentka fotografii na wydziale operatorskim w Szkole Filmowej w Łodzi. Pierwsza ślązaczka która zdobyła nagrodę World Press Photo (2021). Laureatka wielu prestiżowych nagród m.in. Magnum & Ideas Tap Award, dzięki któremu odbyła staż w redakcji agencji Magnum Photos w Nowym Jorku. Swoje działania fotograficzne koncentruje na długoterminowych projektach. Większość z nich dotyka zjawiska straty i wiążących się z nią następstw - te zagadnienia odnajdziemy w cyklach “Autoportret z matką”, “Zaginieni”, “Reborn” i “Mała Polska”. Wychodząc od własnych doświadczeń, autorka rozszerza perspektywę o innych ludzi zmagających się z problemem straty - najbliższych, miejsca, tożsamości. W swojej pracy przykłada niezwykłą wagę do zbudowania osobistej więzi z bohaterami.Maciej Moskwa Dokumentalista, mieszka i pracuje w Gdańsku. Jest absolwentem Sopockich Szkół Fotografii. Zajmuje się fotoreportażem i długoterminowymi projektami fotograficznymi. Od 2011 wielokrotnie podróżował do Syrii, gdzie zajął się dokumentowaniem skutków konfliktu i rewolucji antyrządowej. Efektem tej pracy jest wydana wspólnie z Rafałem Grzenią, w 2016 roku, książka “Sura” oraz wydana w 2018 roku książka "Saraha". Od kilkunastu lat dokumentuje ludzi uwikłanych w dobrowolną oraz przymusową migrację. Moskwa jest założycielem kolektywu “Testigo Documentary”, powstałego w 2009 roku i skupiającego dokumentalistów zajmujących się tematami społecznymi, środowiskowymi i politycznymi. Ich celem jest uwypuklenie problemów, uważanych za ważne w lokalnych społecznościach, a będących jednocześnie mikrokosmosami większych globalnych problemów.Portret Maćka: Renata DąbrowskaPortret Karoliny: Paweł Łącznywww.fotopolis.pl/podcast
Wszyscy znamy dinozaury. I wszyscy wiemy, jak skończyły. Prawda? Asteroida. Koniec historii. To prosta opowieść, której uczymy się jako dzieci. Ale ta prostota nie pojawiła się od razu. Prawdziwa historia nie kryje się w samej asteroidzie, ale w cienkiej, prawie niewidocznej warstwie gliny, która oddziela dwa światy w zapisie geologicznym. Myślałem, że historia o asteroidzie jest stara jak świat. Okazuje się, że to jedna z najnowszych i najbardziej kontrowersyjnych teorii w nauce, która musiała stoczyć prawdziwą bitwę o uznanie. Główne pytanie, które mnie nurtowało, brzmiało: skoro dinozaury zniknęły 66 milionów lat temu, dlaczego przez prawie sto lat najtęższe umysły na świecie nie miały pojęcia, co je zabiło?
Rozmawiamy o tym, co się w życiu liczy.Okazuje się – takie badania prowadzi moja rozmówczyni, którazajmuje się psychologią ekonomii - i poznają Państwo wyniki tych badań, że…Pieniądze. Rzeczy materialne…To zaskakujące: jak bardzo jesteśmy społeczeństwemzorientowanym materialistycznie!I przekazujemy te wzorce dzieciom: rzeczy, gadżety stanowiąo ich (bo i wielu z nas) poczuciu własnej wartości.Porozmawiajmy zatem, co się w życiu liczy.Zapraszam Państwa! Foto: Rafał Masłow
Skryta zazwyczaj za maską, spawistka Ewa Jacek otwarcie opowiada nam o długiej drodze, jaką musiała przebyć, by zyskać uznanie w tej męskiej branży. Zdradza też tajniki codziennej pracy, spawalniczy dress code i jak przyzwyczaić się do samozapłonów.Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Ewą Jacek– spawistką z ponad 10-letnim doświadczeniem w przemyśle ciężkim, która podczas tegorocznej odsłony Women in Tech Summit została wybrana do prestiżowego grona TOP10 Women in Engineering 2025 w kategorii Diversity in Engineering.Spawistka to osoba, która jest szefem spawaczy. Jak naszej rozmówczyni udało się osiągnąć to stanowisko? Ile wysiłku kosztowało ją wyrobienie sobie renomy w zawodzie zdominowanym przez mężczyzn? Rozmawiamy też o społeczności kobiet-spawaczy, którą założyła Ewa Jacek, chcąc wspierać swoje koleżanki po fachu.Sporą część wywiadu zajmują opowieści Ewy o spawalniczym świecie: stosowanych technologiach, narzędziach oraz metodach pracy. Okazuje się, że środowisko spawistek i spawaczy jest podzielone na dwa obozy, żywo spierające się o to, jak spawać: pchać czy ciągnąć? NIe brakuje też wątków life style'owych: rozmawiamy o różnych zastosowaniach herbaty z rumiankiem bądź plastrów z ziemniaków, a także dotykamy kwestii wizerunkowych: jak się dobrze ubrać do spawania?
Czy Polska ma swoje własne odpowiedniki legendarnej chupacabry, Yeti czy Tatzelwurma? Okazuje się, że tak! W tym podcaście zagłębiamy się w fascynujący świat polskich kryptyd – tajemniczych stworzeń, których istnienia nie potwierdza nauka, ale o których mówią liczne relacje świadków. Jest to dźwiękowa wersja artykułu pt. "Polskie kryptydy", który ukazał się na paranormalium.pl i kryptozoologia.pl w 2008 roku. Wersja tekstowa: KryptoZoo: https://www.kryptozoologia.pl/polskie-kryptydy,490,24,artykul.html Paranormalium: https://www.paranormalium.pl/polskie-kryptydy,706,2,artykul.html Więcej o "polskim Bigfootcie": KryptoZoo: https://www.kryptozoologia.pl/polski-bigfoot,387,24,artykul.html Paranormalium: https://www.paranormalium.pl/czy-istnial-polski-odpowiednik-yeti,527,2,artykul.html Getzko - według zdobytej niedawno przez Ivelliosa wiedzy wymawia się jako "dziadsko".
Odcinek #217, w którym z Karoliną Morawiecka idziemy na spacer do jednego z krakowskich parków.Rozmawiamy o powieści „Potrójny blef”. „Zaczyna się tak, jak powinien zaczynać się kryminał. Jest mięso”- zaczyna rozmowę autorka. Dopytuję dlaczego J jak jedzenie jest ważne w tej opowieści i czy Konstancja T jak Tatarewiczówna mogłaby być wnuczką T jak Tatarkiewicza. Uciekamy razem z bohaterką przed społecznymi K jak konwenansami i wpadamy na Ś jak śledczego: Ewarysta Grzebinogę. Karolina przyznaje, ze sięgnęła po B jak bohaterów, o których dziś nikt nie pamięta. Trafiamy do P jak pensjonatu na Pieskowej Skale i wpadamy w C jak czas przeszły- do dwudziestolecia międzywojennego. Jest Z jak zbrodniarz, J jak jadłospis, H jak hrabina, K jak kalki z Agathy Christie i różne rodzaje B jak blefów. Jest też W jak Witkacy, H jak hucuł w klozecie. I jest powiedzenie Piłsudskiego: „pierdel, serdel, burdel”. Razem z Konstancją sięgamy po książkę, która nas bulwersuje i próbujemy uwolnić się z G jak gorsetu. Okazuje się, że więcej W jak wolności mają S jak służące chłopki. Wracamy do P jak pisania Karoliny. Dopytuję, jak pisząc R jak retro kryminał nie upupić się językowo. Pojawiają się nagle dwa Z jak zeszyty pomysłów i podstawowa Z jak zasada: w porze obiadu się nie zabija.
Odcinek #216, w którym w Krakowie rozmawiam z Sylwią Górą o Annie Iwaszkiewicz.Idziemy „W stronę Anny”, wchodzimy w opowieść B jak biograficzną. Poznajemy H jak Hanię - dziewczynkę i późniejszą, dojrzałą kobietę - Annę. Wczytujemy się w jej D jak dzienniki. Jest I jak intymność, syndrom O jak oszustki, W jak wykształcenie, M jak matka.I zastępcza matka jeszcze.Dużo mówimy o historii Z jak zdrowia Anny, sporo dowiadujemy się ze szpitalnej K jak kartoteki.Wracamy do jej pobytu w T jak Tworkach. Jest S jak stan katatonii, terapia I jak insuliną, Z jak załamanie. Zastanawiamy się, co spowodowało, że żona Iwaszkiewicza nie została P jak pisarką ani T jak tłumaczką pełnowymiarową.Okazuje się, że Anna Prousta tłumaczyła zupełnie inaczej niż Boy-Żeleński.To jej pierwszej B jak Baczyński dawał swoje teksty do czytania. Rozmawiamy o sytuacji kobiety w XX wieku. Pojawia się R jak religijność i wielu S jak spowiedników. Jest też F jak fascynacja i M jak Maria Morska. Na puentę mamy G jak gorzkie zdanie o życiu obok życia.
Proszę państwa, to będzie kompletnie inny kraj i wielu z nas nie będzie chciało już tutaj żyć – powiedział w Radiu Wnet Tomasz Sakiewicz, odnosząc się do możliwej realizacji paktu migracyjnego. Polska staje się „Republiką Bananową”, która zamiast chronić granice, przyjmuje migrantów, chcących ją dobić– ocenił Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i Telewizji Republika, komentując sytuację na granicach i politykę migracyjną rządu Donalda Tuska.W republikach bananowych na ogół emigranci uciekają, a my mamy zjawisko odwrotne: Republika bananowa przyjmuje migrantów, którzy chcą tę Republikę dobić. Ta sytuacja naprawdę nie mieści się w głowie – powiedział Sakiewicz w rozmowie w Radiu Wnet.Według dziennikarza, Straż Graniczna, Policja i Wojsko otrzymują rozkazy, które paraliżują obronę polskich granic.To przecież nie jest ich wina. Oni często zagryzają pięści, widząc, co się wyrabia – jak niemiecka policja bezkarnie wwozi tutaj imigrantów, jak ci próbują sami wjeżdżać, bo nie ma rozkazów, żeby ich zatrzymywać albo przeprowadzać większe akcje– ocenił.Społeczeństwo obywatelskieJego zdaniem, kiedy społeczeństwo zmobilizowało się, by bronić granic, stało się wrogiem rządzących.Represje mają spaść na społeczeństwo. Okazuje się, że mamy drony nienawiści, które filmują przerzuty migrantów, i z tego powodu zakazuje się latania dronami– zaznaczył.Sakiewicz wskazywał, że za obecnymi działaniami stoi interes Niemiec, które miałyby dążyć do przerzucenia części migrantów do Polski.„Die Welt” i inne niemieckie media napisały wprost, w co uderza ruch obrony granic. Uderza w podstawy interesu niemieckiego, który polega na tym, żeby spośród 15 milionów migrantów, których Niemcy przyjęli w ciągu ostatnich 10 lat, część przerzucić do PolskiSetki tysięcy migrantów i wzrost przestępczości– mówił. Jak podkreślił, nie chodzi o tysiące osób, ale o setki tysięcy migrantów.Proszę państwa, to będzie kompletnie inny kraj i wielu z nas nie będzie chciało już tutaj żyć– ostrzegał dziennikarz.Zdaniem Sakiewicza, skutkiem niekontrolowanego napływu migrantów może być gwałtowny wzrost przestępczości.Gdyby to nas nie dotyczyło, mogłoby być nawet śmieszne. Tylko że za to płacą ludzie – tacy jak ta dziewczyna zamordowana w Toruniu czy ten człowiek zadźgany nożem. A pewnie ofiar będzie dużo więcej, nie tylko śmiertelnych. Gwałtownie rośnie przestępczość i będzie rosła dalej– ocenił.
Gaia była w ciągłym ruchu: skanowała fragment nieba, przesyłała informację na Ziemię i leciała dalej. Zarejestrowała niewyobrażalne ilości danych: ponad 2 miliardy gwiazd i innych obiektów. Jeśli nie słyszeliście o Gai, to temat trzeba koniecznie nadrobić. Gaia to niezwykle udana misja Europejskiej Agencji Kosmicznej. – Dzięki niej jedna czwarta naszego kawałka galaktyki została zmapowana w sześciu wymiarach – opowiada prof. Łukasz Wyrzykowski z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, który przy Gai pracował od czasów jej projektowania.***Robimy dobrą robotę? Pomóż nam dostarczać jeszcze więcej mądrych treści. Dołącz do społeczności Patronek i Patronów:
CZY POLSKA NAPRAWDĘ DAJE RÓWNE SZANSE?Agata Kowalska, prawniczka z Krakowa, myślała że tylko pomoże koleżance założyć stowarzyszenie. Nie spodziewała się, że jedna wizyta 20 km od miasta całkowicie zmieni jej życie i spojrzenie na polską rzeczywistość.TO CO ZOBACZYŁA, WSTRZĄSNĘŁO NIĄ DO GŁĘBI:
Okazuje się, że uniwersalna, głęboka czerń wcale nie pasuje każdemu. Że niektórym najmodniejszy latem maślany żółty faktycznie rozświetla cerę i dodaje energii oraz animuszu, lecz u innych zaostrza rysy, nakładając na twarz filtr zmęczenia. To nie złudzenia optyczne, ale proste założenia powracającej za sprawą TikToka analizy kolorystycznej, która zachęca, by wyciągnąć spychany na dno szafy landrynkowy róż, i podpowiada, czy z palety czerwieni postawić na łososiowy, koralowy, a może bordo. Przypisując nam typ urody i związaną z nim pulę barw, sugeruje bowiem najkorzystniejsze dla nas odcienie, tony, ich intensywność oraz ciepłotę. Otwiera nas na nowe, ale bywa, że i ogranicza. Autorka: Pola Dąbrowska Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/jak-ubierac-sie-zgodnie-z-analiza-kolorow-by-kolory-dodawaly-energii-i-rozswietlaly-cere
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiellońskiego o tym, czy internet faktycznie zmienił naszą rzeczywistość, wpływając na sposób prowadzenia dyskusji, formułowania wypowiedzi oraz tego, w jaki sposób postrzegamy świat.A jakie teksty z „Plusa Minusa” stanowiły tło dla naszej rozmowy?Cezary Boryszewski w swoim tekście analizuje fenomen reality shows, które aktualnie królują w internecie. Okazuje się, że wciąż kochamy podglądać rzekomo zwykłych ludzi przeżywających różne przygody. Natomiast Mariusz Cieślik udowadnia, że pogłoski o śmierci telewizji są mocno przesadzone. Telewizja nieustannie się przeobraża, wykorzystując technologiczne nowinki na swoją korzyść. A Piotr Zaremba pokazuje, jak nowe media zmieniają politykę. Co ciekawe, według niego internet nie tylko tworzy ideologiczne bańki, lecz także ma narzędzia do tego, aby je rozbijać. A to na pewno przyda się w świecie permanentnej polaryzacji. Tymczasem Mateusz Kukla przygląda się zgubnemu urokowi streamerów gier komputerowych, który może skłaniać młodych ludzi do alienacji i samotności.Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: https://czytaj.rp.pl
Witajcie w 16. odsłonie „Ciekawostek ze świata AI” w ramach podcastu „BSS bez tajemnic”! Tym razem wraz z Pawłem Płockim wzięliśmy na warsztat rewolucję, jaką sztuczna inteligencja wywołuje w świecie generowania wideo. Zaczynamy od refleksji nad wszechobecnością krótkich, dynamicznych filmików na TikToku czy YouTube, które coraz częściej powstają dzięki narzędziom AI, takim jak Google VEO 3 czy chińskie alternatywy Seedance AI i Hailuo AI. Analizujemy jak szybko rośnie jakość i dostępność takich rozwiązań, a także jak zmieniają się koszty produkcji – dziś kilka sekund realistycznego wideo można wygenerować za ułamek ceny tradycyjnej produkcji.W trakcie rozmowy pojawia się temat zagrożeń związanych z masową produkcją treści AI, zwłaszcza w kontekście dezinformacji i manipulacji w mediach społecznościowych. Zwracamy uwagę, jak łatwo można dziś tworzyć setki filmów dziennie, automatyzując cały proces od napisania skryptu po publikację w sieci. To otwiera nowe możliwości dla twórców, marketerów, ale i propagandystów.Nie zabrakło też refleksji nad przyszłością tradycyjnych banków zdjęć i wideo – czy w dobie AI ich rola się skończy? Paweł podkreśla, że choć generowanie obrazów i dźwięków jest już powszechnie dostępne i często darmowe, to wideo AI wciąż wymaga dopracowania, zwłaszcza przy bardziej złożonych scenach.W drugiej części odcinka zastanawiamy się, jak przeciętny użytkownik korzysta dziś z AI. Okazuje się, że mimo ogromnych możliwości, większość ludzi wciąż zadaje proste pytania i wykorzystuje AI do codziennych, praktycznych zadań. Paweł zauważa, że najnowsze funkcje AI są coraz częściej skierowane do deweloperów i osób technicznych, co może ograniczać dostępność zaawansowanych zastosowań dla szerszego grona odbiorców. Kluczowe punkty z rozmowy:· Szybki rozwój narzędzi AI do generowania wideo, takich jak VEO 3 i chińskie odpowiedniki, sprawia, że produkcja filmów staje się coraz tańsza i łatwiejsza.· Istnieje rosnące zapotrzebowanie na edukację w zakresie AI, która powinna być dostosowana do poziomu zaawansowania odbiorców, z większym naciskiem na praktyczne zastosowania dla początkujących.· Technologia AI przekształca sposób, w jaki konsumujemy treści, umożliwiając personalizację formy i medium, co może mieć znaczący wpływ na przyszłość tradycyjnych banków zdjęć i filmów. Linki:Paweł Płocki na Linkedin - https://www.linkedin.com/in/pawelplocki/VEO 3 - https://veo3-ai.com/Seedance AI - https://www.seedance.ai/plHailuo AI - https://hailuoai.video/Fal AI - https://fal.ai/ Tu jest kilka skaczących zwierzaków: https://x.com/techhalla/status/1936363096123039794A tu kilka przykładów łączenia obrazków w jedno wideo (np produkt + człowiek) w HayGen: https://x.com/minchoi/status/1935842891085025690Porozmawiaj o tym podcaście ze sztuczną inteligencją - https://bbs-bez-tajemnic.onpodcastai.com/episodes/uqwyX9lktZB/chat ****************************Nazywam się Wiktor Doktór i na co dzień prowadzę Klub Pro Progressio https://klub.proprogressio.pl/pl – to społeczność wielu firm prywatnych i organizacji sektora publicznego, którym zależy na rozwoju relacji biznesowych w modelu B2B. W podcaście BSS bez tajemnic poza odcinkami solowymi, zamieszczam rozmowy z ekspertami i specjalistami z różnych dziedzin przedsiębiorczości.Jeśli chcesz się o mnie więcej dowiedzieć, to zapraszam do odwiedzin moich kanałów na:YouTube - https://www.youtube.com/@wiktordoktorFacebook - https://www.facebook.com/wiktor.doktorLinkedIn - https://www.linkedin.com/in/wiktordoktor/Moja strona internetowa - https://wiktordoktor.pl/Możesz też do mnie napisać. Mój adres email to - kontakt(@)wiktordoktor.pl ****************************Patronami Podcastu “BSS bez tajemnic” są:Marzena Sawicka https://www.linkedin.com/in/marzena-sawicka-a9644a23/ Przemysław Sławiński https://www.linkedin.com/in/przemys%C5%82aw-s%C5%82awi%C5%84ski-155a4426/Damian Ruciński - https://www.linkedin.com/in/damian-rucinski/Szymon Kryczka https://www.linkedin.com/in/szymonkryczka/Grzegorz Ludwin https://www.linkedin.com/in/gludwin/Adam Furmańczuk https://www.linkedin.com/in/adam-agilino/Anna Czyż - https://www.linkedin.com/in/anna-czyz-%F0%9F%94%B5%F0%9F%94%B4%F0%9F%9F%A2-68597813/Igor Tkach - https://www.linkedin.com/in/igortkach/ Wspaniali ludzie, dzięki którym pojawiają się kolejne odcinki tego podcastu. Ty też możesz wesprzeć rozwój podcastu na:Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorPatreon - https://www.patreon.com/wiktordoktorBuy me a coffee - https://www.buymeacoffee.com/wiktordoktorBecome a supporter of this podcast: https://www.spreaker.com/podcast/bss-bez-tajemnic--4069078/support.
Okazuje się, że rower to przydatne narzędzie nie tylko w rekreacji, ale również w ciężkiej pracy szpiega. Vincent V. Severski, mistrz gatunku w powieści szpiegowskiej, ale też praktyk w szpiegowskiej robocie, opowiada, jak sam mało nie zginął na rowerze. I jakie pozytywne skutki miało to w jego życiu. Opowiada również o tym, do czego rower w szpiegowaniu się nie nadaje i dlaczego. Zapraszamy do świata szpiegów i rowerów. I to na wizji, bo „Rowery, nie bajki” to taki projekt, który ciągle się uczy. Ale proszę, nie mylcie nas Państwo z autorem tego słynnego cytatu. Podkast finansowany z funduszu prewencyjnego PZU. Chcesz dowiedzieć się więcej? Wykup dostęp do Polityka.pl i odkryj bogaty zbiór materiałów na różne tematy: od sportu, polityki i historii po kulturę. Skorzystaj z kodu ROWERY30 i otrzymaj 30% zniżki na subskrypcję standard, kupując ją na stronie www.polityka.pl/kod/rowery30.
W samym centrum Berlina, przy Ackerstraße 168, mieści się miejsce, które trudno zaszufladkować. Klub Polskich Nieudaczników - brzmi jak żart? A jednak to przestrzeń pełna znaczeń, ironii i twórczej energii. Powstał z inicjatywy emigrantów z komunistycznej Polski - ludzi sfrustrowanych, ale jednocześnie niezwykle kreatywnych. Przez lata obserwowali, jak Berlin się zmienia, jak staje się miastem otwartym, różnorodnym, niemal magicznym. I postanowili dorzucić do tej mozaiki własną cegiełkę. Klub stał się miejscem spotkań, refleksji i artystycznych eksperymentów. Ale być może jego największym osiągnięciem jest... zdumienie Niemców? Bo czy adres, który celebruje porażki, może być jednym z ciekawszych punktów na mapie Berlina? Okazuje się, że tak. W świecie pełnym paradoksów to właśnie one nadają sens.
W sobotę 24 maja odbyła się organizowana przez Młodzież Wszechpolską Pielgrzymka Kościoła Walczącego. W celu upamiętnienia 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego kilkaset młodych osób (w tym piszący te słowa) przeszło z Ostrowa Lednickiego do Gniezna, aby wzorem króla Jana Kazimierza i młodzieży akademickiej z 1936 r. złożyć śluby wierności wierze katolickiej. Zdawałoby się, że tak zacnej inicjatywie nie można nie przyklasnąć. Wszak to my jesteśmy Kościołem i na każdym kroku słyszmy, żebyśmy jako wierni brali na siebie więcej odpowiedzialności – w duchu nauczania Soboru Watykańskiego II. A jednak… Okazuje się, że hierarchia kościelna promująca Kościół „otwarty” wcale taka otwarta nie jest.Pozostałe artykuły możesz czytać na
Pisarz Jakub Żulczyk przy okazji rozmowy o swojej najnowszej książce "Kandydat" analizuje wyniki wyborów prezydenckich w kontekście roli jaką odegrały w niej media z YouTube'a, Krzysiek Stanowski oraz znany geopolityk Jacek Bartosiak. Okazuje się, że polska polityczna rzeczywistość zasadniczo nie różni się od skrajnie nihilistycznej rzeczywistości powieściowej. Dlaczego literacki kandydat wygrywa wybory prezydenckie? Bo prawda już dawno nie ma żadnego znaczenia. Doszliśmy do etapu, w którym kandydat na prezydenta może publicznie przyznać się do łamania prawa, a jego wyborcy i tak w to nie uwierzą. Dlatego Trzaskowski w starciu z Nawrockim był od początku na słabszej pozycji. Kto zatem mógłby pokonać Karola Nawrockiego? Nasz gość nie ma wątpliwości i wskazuje na Radka Sikorskiego. Z Kubą omawiamy także pomysł na nowy podcast polityczny: „Rower wodny z Żulczykiem i byłym prezydentem Dudą". Bez wątpienia to będzie hit! ------------------------------------ Partnerem odcinka jest GeloVox (tabletki do ssania na gardło). Partnerem odcinka jest Centrum Medyczne Damiana Kompleksowy Przegląd Stanu Zdrowia w Centrum Medycznym Damiana Zadbaj o to, co najcenniejsze – swoje zdrowie. W ciągu jednego dnia możesz uzyskać pełny obraz swojego stanu zdrowia dzięki ponad 40 badaniom i konsultacjom, w tym badaniom laboratoryjnym, USG, RTG, rezonansowi magnetycznemu oraz spotkaniom ze specjalistami. Na koniec otrzymasz szczegółowy raport i indywidualne zalecenia. Przegląd realizowany jest w Szpitalu Damiana przy ul. Wałbrzyskiej 46 w Warszawie – komfortowo, bez stresu i pod opieką doświadczonego zespołu. Umów się: +48 22 566 22 22 Szczegóły: https://screening.damian.pl Centrum Medyczne Damiana – Twoje zdrowie w centrum naszej uwagi. Działamy od 1994 roku i jesteśmy częścią Grupy Medicover. Oferujemy pełen zakres opieki medycznej w 10 placówkach i szpitalu, zlokalizowanych głównie w Warszawie oraz Piasecznie – często w pobliżu stacji metra. Nasi lekarze to specjaliści z wieloletnim doświadczeniem w Polsce i za granicą. Od 2021 roku prowadzimy także sieć placówek zdrowia psychicznego pod marką MindHealth. Dowiedz się więcej: https://www.damian.pl
„Lichwo, ojczyzno moja!” — tak mogłaby się zaczynać narodowa epopeja "Pan Karol", albo "Pan Tadeusz, ale Batyr". O co chodzi? Okazuje się, że Karol Nawrocki pożyczył panu Jerzemu, schorowanemu staruszkowi, 12 tys. złotych na szokujące 20% rocznie… w 2010 roku! Oczywiście pan Jerzy nie był w stanie spłacić nawet odsetek. Co ciekawsze — w momencie podpisania umowy wstępnej, pan Jerzy przebywał… w areszcie. Czy Nawrocki przyprowadził tam notariusza? Co jest nie tak z naszym narodem, że nie przeszkadzają mu w polityce złodzieje, bandyci i oszuści? #IPPTVNaŻywo #wybory2025 #polityka #Trump ----------------------------------------------------
Normalnie się wzruszyliśmy. Karol Nawrocki nagrał chwytający za serce film, który ma pokazać, jakie znosił poświęcenia, zajmując się panem Jerzym z kawalerki w gdańskiej dzielnicy Siedlce. To mniej więcej 137. wersja wydarzeń dotyczących okoliczności przejęcia przez Nawrockiego i jego żonę kawalerki pana Jerzego. Tym razem miało wyjść ciepło i po ludzku. Nawrocki wspomina, że pan Jerzy poprosił go o pomoc w wykupieniu mieszkania komunalnego, bo bał się, że je straci po tym, jak trafił do aresztu. Nawrocki cytuje dwa listy od pana Jerzego pisane zza krat. 12 listopada 2011 r. pan Jerzy prosi o przyniesienie rzeczy osobistych, zaś 12 grudnia 2012 informuje, że został aresztowany na 3 miesiące. My przeanalizowaliśmy to dokładnie, bazując na dokumentach. Okazuje się, że cała operacja przejęcia mieszkania zaczęła się wcześniej — w październiku 2011 r. I wtedy pan Jerzy na pewno jeszcze nie siedział. Pan Jerzy został właścicielem komunalnej kawalerki, płacąc jedynie 12 tys. zł, bo miał prawo do 90 proc. bonifikaty. Nie on jednak przelał pieniądze za wykup urzędowi miasta — opłatę wniósł Karol Nawrocki ze swojego konta osobistego. Dysponujemy kopią przelewu opłaty za mieszkanie, który Nawrocki wykonał 20 października 2011 r. Nawrocki podpisał się pod nim osobiście. Tytuł brzmi: „wykup lokalu [adres] pan Jerzy Ż. [pełne nazwisko]”. Tego samego dnia pan Jerzy napisał testament, w którym przekazał cały majątek Nawrockim — to dowód, że wtedy jeszcze nie siedział. Jest jeszcze jeden dowód. Otóż dzień później — 21 października 2011 r. — miasto podpisało z panem Jerzym akt notarialny, w którym sprzedało mu kawalerkę. A zatem, panie Karolu, daty się nie zgadzają. Nie zajął się pan przejmowaniem mieszkania PO zatrzymaniu i aresztowaniu pana Jerzego w listopadzie i grudniu 2011 r., a PRZED zatrzymaniem i aresztowaniem pana Jerzego — w październiku 2011 r. Zastanawia nas jeszcze inna rzecz. Otóż już 24 stycznia 2012 r. Marta i Karol Nawroccy zawarli z panem Jerzym potwierdzoną notarialnie umowę przedwstępną na zakup od niego mieszkania. Umówili się w niej, że pan Jerzy sprzeda im mieszkanie zaraz po tym, gdy przestanie obowiązywać pięcioletni zakaz sprzedaży, nałożony przez władze Gdańska. W umowie przedwstępnej jest zapis o tym, że Nawroccy zapłacili panu Jerzemu 120 tys. zł, a on otrzymanie pieniędzy potwierdził. Szkopuł w tym, że 24 stycznia prawdopodobnie wciąż siedział. Więc — panie Karolu — zastanawia nas to, jak potwierdził przed notariuszem, że dostał kasę? Dziś już wiemy, że żadnej kasy nie było. Sam Nawrocki przyznaje, że mu nie zapłacił. „Przekazanie całej kwoty 120 tys. zł panu Jerzemu Ż. byłoby zagrożeniem dla jego życia i zdrowia” — oznajmił, przekonując, że umówił się ze staruszkiem, że będzie tę kwotę spłacał, finansując utrzymanie mieszkania. Nagranie filmu, który został zwodowany dokładnie w momencie, gdy w TVP zaczynała się ostatnia debata prezydencka przed I turą wyborów, świadczy o tym, że sztab PiS uznał, iż — po pierwsze — kawalerka to duży polityczny problem, z którego — to po drugie — Nawrocki nie będzie się potrafił wytłumaczyć w debacie. I rzeczywiście szło mu ciężko. Nasza ocena debaty? Trzaskowski jak w Końskich — wypadł przeciętnie. Nawrocki w defensywie, bo dostał kilka ciosów za kawalerkę nie tylko od Trzaskowskiego, ale także od Biejat i Zandberga. Hołownia przestał atakować Trzaskowskiego, ale Biejat i Zandberg — nie. Sondaże dają kandydatom lewicy łącznie ponad 10 proc. poparcia — takiego wyniku nie było od 2010 r. Dobrze, że nie będzie już debat wszystkich 13 kandydatów.
Jeżeli jesteś rodzicem, to z pewnością bez wahania powiesz, że dla swojego dziecka jesteś gotowy na wszystko, każde poświęcenie. A gdybym Cię zapytał czy w takim razie masz w sobie gotowość do tego, żeby w pierwszej kolejności zatroszczyć się o siebie i swoje zdrowie? Okazuje się, że tutaj odpowiedź nie jest już taka oczywista. I właśnie o tym postanowiliśmy porozmawiać z moją dzisiejszą Gościnią.
W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy prowadzący Witold Jurasz oraz Zbigniew Parafianowicz odnotowują bez nadmiernego zdziwienia kolejną wypowiedź Donalda Trumpa, który stwierdził, że to Ukraina odpowiada za wybuch wojny z Rosją. Prowadzący podcast stwierdzają, że należy po prostu przyjąć do wiadomości, kim tak naprawdę jest i jakie poglądy ma Donald Trump. To, że być może prywatnie bywa ujmujący, że osobiście nie wierzy w to, co mówi, szczególnego znaczenia niestety nie ma. Jakby tego było mało, z kolejnymi zaskakującymi wieściami przybywa specjalny wysłannik Donalda Trumpa Steve Witkoff, który właśnie odkrył Amerykę, przepraszamy... Ściślej rzecz ujmując Witkoff odkrył Rosję i dowiedział się, czego chce Władimir Putin. Ze słów amerykańskiego urzędnika wynika, że kilka miesięcy zajęło mu dowiedzenie się tego, co słuchacze naszego podcastu wiedzą po dwóch lub trzech odcinkach Raportu, Moskwa chce zagarnąć w negocjacjach wszystkie tereny odebrane Ukrainie. Amerykańskie rewelacje nie kończą się jednak na odkryciu prawdziwych żądań Rosji - oto bowiem Stany Zjednoczone ponownie przeliczyły pomoc udzieloną Ukrainie. Okazuje się, że wyniosła ona nie 300, jak twierdził Donald Trump, a 100 mld dolarów. Witold Jurasz zauważa, że są to w gruncie rzeczy kwoty, które spokojnie Europa byłaby w stanie udźwignąć, wystarczy tylko szczera chęć. Kontynuując wątek stricte militarny, prowadzący odnotowują informację o tym, iż nawet połowa amunicji używanej przez Rosję pochodzi z Korei Północnej, co jest w gruncie rzeczy dobrą wiadomością, bo świadczy o tym, że Rosja jest także i w tym kwestii znacznie słabsza, niż się powszechnie uważa. Odnosząc się do bestialskiego rosyjskiego ataku na Sumy, w którym zginęło kilkudziesięciu cywili, Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz odnotowują, że tego samego dnia Izrael zbombardował ostatni działający szpital w Strefie Gazy. Z przykrością stwierdzają, że nie można spodziewać się, by Donald Trump, nawet przy wszystkich zastrzeżeniach wobec niego, szczególnie żywiołowo potępiał rosyjskie zbrodnie w sytuacji, gdy musiałby tego samego dnia milczeć w temacie poczynań izraelskiej armii. Różnica oczywiście jest zasadnicza - Izrael został zaatakowany przez Hamas, Rosja nie została zaatakowana przez Ukrainę. Nie zmienia to faktu, że Izrael traci resztki autorytetu, którym cieszył się jeszcze do niedawna na świecie. W podcaście mowa jest też o kolejnych skandalach wśród białoruskiej opozycji oraz o historii jej czołowej działaczki, która zniknęła i, jak wszystko na to wskazuje, prawdopodobnie była agentką KGB. Wątek KGB w podcaście pojawia się również w kontekście byłego sędziego Tomasza Szmydta, który podszywając się pod współprowadzącego podcast Witolda Jurasza, usiłował uzyskać komentarz rzeczników Straży Granicznej do rzekomego przerzutu materiałów wybuchowych przez polsko-białoruską granicę. Prowadzący spodziewają się, że historia ta najprawdopodobniej będzie miała swój ciąg dalszy, a Białorusini i Rosjanie oskarżą Polskę lub Ukrainę o próbę zorganizowania zamachu. Odnośnie samej kradzieży tożsamości dziennikarza Onetu, Witold Jurasz stwierdza, że przyjmie przeprosiny Tomasza Szmydta - najchętniej, gdy ten w końcu trafi do polskiego więzienia. Abstrahując od samego wymiaru etycznego całej tej białoruskiej prowokacji, najbardziej kompromitujący w całym zajściu był kompletny brak skuteczności byłego sędziego, który nie był w stanie wyciągnąć niczego od Straży Granicznej. W dalszej części podcastu mowa jest o kolejnych rosyjskich dziennikarzach, którzy trafili do więzienia za działalność nie tyle opozycyjną, co po prostu niezależną. Obydwaj prowadzący jednoznacznie podkreślają, że jakkolwiek antyrosyjskie inklinacje są dziś wyrazem postawy etycznej, nie należy jednak zapominać o przyzwoitych Rosjanach, którzy wciąż walczą o prawdę. Nie zabrakło też wątków wyborczych. Prowadzący skomentowali debatę kandydatów na prezydenta, w tym tezy wygłaszane przez Macieja Maciaka, który jest kandydatem wprost prorosyjskim. Witold Jurasz zauważa, że nie mniej skandaliczne są też od lat wygłaszane jawnie rasistowskie poglądy Grzegorz Braun. Podcast zamykają dwa tematy - pierwszym z nich są próby podporządkowania sobie Uniwersytetu Harvarda przez Donalda Trumpa. Prowadzący odnotowują, że Harvard w istocie, tak jak twierdzi Trump, nie był w stanie właściwie reagować na przeradzanie się antyizraelskich protestów w antysemickie ekscesy. Nie zmienia to jednak faktu, że Trump poszedł zdecydowanie za daleko i zaczyna zdradzać tendencje już wprost autorytarne. Ostatnim poruszanym w podcaście tematem jest powołana przez Radosława Sikorskiego kapituła Nagrody Ministra Spraw Zagranicznych za historyczną książkę roku. W kapitule tej, co odnotowuje Witold Jurasz, jest zaskakująco mało historyków. Przede wszystkim jednak prowadzącego dziwi obecność w tym szanownym gremium magistra historii Jana Malickiego, który nie dalej niż dwa miesiące temu twierdził, że został pobity przez rosyjskie służby, czego nie potwierdziła jednak polska policja. Fakt, iż wspomniana persona została po takim skandalu i takiej kompromitacji powołana do jakiejkolwiek kapituły, pokazuje panującą w Polsce skalę bezwstydu.
Materiał powstał we współpracy z Bella Baby Happy.Jak zdefiniować więź? Czy da się jej dotknąć? Jak ją tworzyć, jeżeli nie umiemy jej zobaczyć? Okazuje się, że więź zobaczyć można, poczuć również, a nawet dotknąć…Więź bowiem, jest, jak pięknie mówi moja rozmówczyni: "byciem przy". Jest dotykiem skóry, jest zapachem włosów, jest słyszeniem, jest barwą głosu, jest obecnością emocjonalną.Więź jest przewodnictwem, jest również podążaniem, jest pozwoleniem na wolność i odpuszczeniem, ale jest też pełną akceptacją. W tych wszystkich odcieniach rodzicielstwa tkamy misterną sieć więzi z naszymi dziećmi.W odcinku podcastu, do którego chciałabym państwa zaprosić, rozmawiam z psycholożką Wiktorią Dróżką, o tym, jak budować tę więź poprzez wspólne aktywności.Jakie wybierać, jak intensyfikować a czasami wyciszać doznania, jak podążać za dzieckiem, jednocześnie wciąż będąc "przy". "Przy" dziecku, ale również przy sobie. Jak nie zatracić siebie w tych aktywnościach, nie stosować wobec siebie przymusu.Tylko w poczuciu pełnej wolności z dwóch stron jesteśmy bowiem w stanie doświadczyć autentycznie więzi we wspólnym czasie.
Sprawdzian pisany w parach lub w grupach? Ten pomysł realizowany jest na lekcjach biologii w Liceum Ogólnokształcącym im. Czesława Tańskiego w Puszczy Mariańskiej na Mazowszu. Okazuje się, że to skuteczny patent na zachęcenie młodych ludzi do nauki. Dodatkowo, taka forma sprawdzianu wymaga współpracy i kreatywności. Efekty? Z dzisiejszego sprawdzianu ani jeden uczeń nie dostał jedynki.
Czyżbyśmy właśnie dotarli do sedna sezonu wiosna–lato 2025? Pojawiające się na wybiegach maksymalizm i pragmatyzm dotąd rozpatrywaliśmy w kontekście różnic oraz niespójnych ze sobą estetyk. Okazuje się, że dopiero łącząc je w jednej stylizacji, uzyskujemy efekt unikatowy i – co w najbliższych miesiącach kluczowe – eklektyczny. Od czego zacząć takie stylowe próby? Choćby od zestawienia romantycznej sukienki z praktycznymi damskimi mokasynami. Autorka: Pola Dąbrowska Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/juz-nie-ze-sneakersami-i-balerinami-najmodniejsze-sukienki-laczymy-z-damskimi-mokasynami-na-wiosne-i-lato-2025
W 2012 roku podczas premiery najnowszego filmu o Batmanie dochodzi do tragedii. Okazuje się, że nie wszyscy przyszli obejrzeć film. W pewnym momencie rozlega się huk, widzowie myślą, że to efekty specjalne. Szybko orientują się, że są w błędzie...ZAPROPONUJ SPRAWĘ ➡️ https://forms.gle/tTUPgnEBZGur47ds9 ----------------------------------------------------------------☕Postaw mi kawkę: https://buycoffee.to/kryminalnehistorie
Co złego może się stać podczas zabawy w chowanego dwóch dorosłych ludzi? Okazuje się, że bardzo wiele, przez co jedna z osób zostanie skazana na karę dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości zwolnienia warunkowego. Poznajcie jedną z najdziwniejszych historii kryminalnych - zabawy w chowanego i pewnej walizki. Główne postaci: Sarah Boone, Jorge Torres www.zmorderstwem.pl Wsparcie
Każdy, kto oglądał prequele dziwi się trochę kiedy widzi w Nowej nadziei jak Obi-Wan Kenobi nie poznaje droida R2-D2. Przecież R2 to był droid Anakina, więc jak Kenobi mógł go nie poznać? Okazuje się, że jednak poznał, tylko nie powiedział Lukowi całej prawdy. Tak! I wiemy to z kanonicznych źródeł! ZERKNIJ NA LINKI: ► https://discord.gg/UbKYs9Z - DISCORD! ► instagram.com/swossus/ - INSTAGRAM! ► http://ossus.pl/ - Biblioteka OSSUS! ► https://www.facebook.com/groups/rycerzeossusa/ - grupa na FB Rycerze OSSUSA
Szkocki kilt to ochrona, wygoda, tożsamość i relacje społeczne. Ciężko bez niego wyobrazić sobie Szkocję, tak jak ciężko sobie wyobrazić dobre życie bez poczucia własnej wartości. Jednak pytanie - co robić, żeby wzmocnić poczucie własnej wartości? - jest pytaniem źle zadanym. W odcinku dokonuję rozróżnienia między poczuciem własnej wartości, a samooceną i pokazuję jak działają i które strategie wokół nich są absolutnie bez sensu. Okazuje się, że żeby czuć się osobą wartościową z jednej strony trzeba bardzo niewiele, a z drugiej trzeba się zgodzić na pewne ograniczenia - jak na przykład to, że się nie jest lepszym od innych albo na fakt, że trzeba jednak coś do świata wnosić. Odcinek w sam raz na czasy, w których nadęta samoocena prowadzi świat na manowce.
W czasie jednego ze spotkań AMA (Ask Me Anything, czyli „zapytaj mnie o co chcesz”) w społeczności Intencjonalnie.pl padło pytanie o to, jak radzę sobie ze smutkiem po zakończonym projekcie. To pytanie bardzo mnie zaskoczyło, bo ja się nie smucę – wręcz przeciwnie, cieszę się, gdy kończę kolejną rzecz. Skłoniło mnie to do zgłębienia tematu celebracji naszych osiągnięć i świętowania małych kroków prowadzących do większych celów. Przy okazji poruszyłem też kwestię celebrowania drobnych, dobrych momentów w naszym życiu. Stąd moje pytanie – co świętujesz? I, przyznaję, nieco prowokacyjnie dopytuję: dlaczego robisz to tak rzadko? Mam wrażenie, że celebrujemy zdecydowanie za rzadko. Zapraszam do słuchania i dyskusji! Linki Intencjonalny newsletter Co tydzień wysyłam list, w którym zapraszam do rozmowy i zadania sobie ważnych pytań. Streszczenie Inspiracją do tego wpisu były liczne dyskusje w społeczności intencjonalnie.pl. To miejsce kojarzy mi się z obrazem trampoliny, która pozwala odbić się do lepszego myślenia. Źródło: https://www.instagram.com/jaozolins/ Podczas jednego z AMA rozmawialiśmy o tym, co świętujemy. Okazuje się, że są osoby, które zamiast celebrować zakończenie projektu, martwimy się, że coś dobiegło końca. Dlaczego tak jest? Dlaczego świętujemy zbyt rzadko? Kulturowa skłonność do krytyki Moje doświadczenia pokazują, że znacznie częściej skupiamy się na tym, co nie działa. W […] The post #253 Jakie rzeczy świętujesz i dlaczego tak rzadko to robisz? appeared first on Near-Perfect Performance.
Okazuje się, że korzystanie z wynajmu okazjonalnego może mieć tragiczne skutki nie tylko dla rynku nieruchomości... Royalty free music from https://www.FesliyanStudios.com
W najnowszych sondażach Kamala Harris i Tim Walz mają przewagę. Dziś obecna wiceprezydent ma ogłosić plan gospodarczy. W przyszłym tygodniu odbędzie się konwencja Demokratów w Chicago. Natomiast w obozie Republikanów pojawia się obawa o wyniki wyborów. “Okazuje się, że J.D. Vance jest obciążeniem dla Trumpa.” - mówiła prof. Małgorzata Zachara-Szymańska, badaczka stosunków międzynarodowych, Instytut Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ.