POPULARITY
Słuchasz nas regularnie? Zajrzyj na https://patronite.pl/radionaukowe***Ze szkoły mniej więcej pamiętamy obrazek: obszerna komóreczka otoczona błoną, w środku jądro, jakieś mitochondrium, całość pływa wygodnie w cytoplazmie. To oczywiście uproszczone przedstawienie. Podstawowa zmiana jest taka, że w komórkach nic wygodnie nie pływa: elementów jest bardzo dużo i są ciasno upchane. Ma to swoją funkcję. – Dzięki temu różne cząsteczki mogą ze sobą w uporządkowany sposób oddziaływać – wyjaśnia gość odcinka, dr Takao Ishikawa z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. – Współczesne badania pokazują, że w komórce jest bardzo, bardzo tłoczno – dodaje. Rozmawiamy o niesamowicie złożonym i dopracowanym ewolucyjnie mechanizmie, jakim jest komórka.W jądrze komórkowym informacja genetyczna zostaje poddana transkrypcji, czyli przepisana na cząsteczki RNA. Nieduży fragment DNA rozwija się, przepisuje do RNA i zwija z powrotem. – Zapis genetyczny w każdej komórce w zasadzie jest taki sam, ale w zależności od tego, w jakiej tkance dana komórka się znajduje, to stopień superskrętów w różnych obszarach materiału genetycznego może być różny, co się przekłada właśnie na to, że różne geny są aktywne w jednej tkance, a inne w drugiej tkance – tłumaczy mój gość. Cząsteczki mRNA wydostają się z jądra komórkowego i trafiają do rybosomów, gdzie stykają się z innym rodzajem RNA: transferowym, tRNA. W rybosomie poszczególne aminokwasy łączą się w łańcuch białkowy, który odzwierciedla informację genetyczną. Komórki bowiem na co dzień są bardzo zajęte produkowaniem białek.W odcinku omawiamy też oczywiście pozostałe elementy komórki, a jest ich sporo. Będzie o błonie komórkowej, mitochondriach, retikulum i aparacie Golgiego. Dowiecie się też, jaka komórka w ludzkim ciele jest największa, a jaka najmniejsza, dlaczego nie do końca da się stworzyć sztuczną komórkę do badań i skąd wiemy, że mitochondria mają pochodzenie bakteryjne. Posłuchajcie, zachwycicie się swoim organizmem!
Skąd komentatorzy polityczni wiedzą jak komentować? O kulisach pracy analityka politycznego rozmawiamy z prof. Wojciechem Rafałowskim z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Zanurzamy się w meandry skomplikowanych spraw politycznych, które nie są wcale tak oczywiste, w momencie, gdy dzieją się na naszych oczach. Rozmawia Kacper Koźluk
Wszyscy jesteśmy narcyzami? Ig Noblista z UW Humorystyczny odpowiednik nagrody Nobla trafił w tym roku do prof. Marcina Zajenkowskiego z Wydziału Psychologii UW. Badacz wraz z prof. Gillesem Gignakiem (University of Western Australia) analizował wpływ informacji zwrotnej dotyczącej poziomu inteligencji na chwilowy poziom narcyzmu. Z laureatem rozmawiał Maks Walewski.
Porzucenie studiów, przerwa w nauce lub zmiana kierunku. W kolejnej audycji sporo o zjawisku, jakim jest "drop-out" na polskich uczelniach. Co stoi za decyzją studenta o "zmianie", co robi dalej? Porozmawiamy o negatywnych i pozytywnych wymiarach drop-outów. Warto się uczyć, bo wyższe wykształcenie daje większe szanse na wyższe zarobki w dorosłym życiu; najczęściej zjawisko dropoutu dostrzegamy na kierunkach teologicznych i humanistycznych; najrzadziej - na kierunkach medycznych - mówią nam prof. Mikołaj Jasiński i dr Marek Bożykowski z Wydziału Socjologii UW i Ośrodka Przetwarzania Informacji-PIB. Co z tego wynika? Jak wspierać studentów? Mówią nam prof. Mikołaj Jasiński i dr Marek Bożykowski z Wydziału Socjologii UW i Ośrodka Przetwarzania Informacji. Pyta Piotr Topoliński. Strona Ekonomicznych Losów Absolwentów: https://ela.nauka.gov.pl/pl Program antydropoutowy na UW: https://www.uw.edu.pl/program-antydropoutowy-na-uw/
Walka tytanów, czy spotkanie mędrców? – pytam. – Ani to, ani to. Raczej koleżeńskie spotkanie – mówi skromnie, acz z uśmiechem, prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò, dziekan Wydziału Historii UW i historyk starożytnej Palestyny. W odcinku dyskutują wspólnie z prof. Marcinem Majewskim, hebraistą, biblistą i teologiem z UPJP2 oraz wykładowcą Uniwersytetu Jagiellońskiego.Publiczne występy obu uczonych są niezwykle popularne (również te w RN). Po namowach, szczególnie ze strony patronów, postanowiliśmy zorganizować wspólne spotkanie.Na początek rozważamy, czym różni się podejście do Biblii przedstawicieli dwóch dyscyplin? – Biblista będzie bardziej zadawał pytanie: po co jest ten tekst? Dlaczego autor to opisał tak, jak to opisał? Gdzie indziej umieszczamy tę ideę, nazwijmy górnolotnie, prawdy – mówi prof. Majewski. – Historyk szuka dowolnych źródeł, które mu naświetlą przeszłość. I Biblia jest jednym z takich źródeł, rzeczywiście wyjątkowych. (…) Ale jak historyk widzi źródło, to zawsze wzbudza w sobie wątpliwość, czy to źródło nie wprowadza go w maliny – podkreśla prof. Niesiołowski.W odcinku rozmawiamy o datowaniu tekstów biblijnych, szczególnie Pięcioksięgu: ile w tych tekstach jest koncepcji nowatorskich, a ile zapożyczeń z innych kultur (Babilon, Egipt, Grecja…); o tym, jak kształtował się monoteizm i o możliwych przyczynach tak spektakularnego sukcesu. Zastanawiamy się też, jakie intencje mieli autorzy Biblii. Czy sami byli pobożni?Zapraszamy gorąco!****Drodzy, niedługo nowości w naszym wydawnictwie, zajrzyjcie na wydawnictworn.pl i zapiszcie się na newsletter, żeby nie przegapićPolecamy też poprzednie rozmowy z gośćmi odcinka (występy solo)Biblia – czy tłumaczenia wiernie przekazały nam tekst Pisma? | prof. Marcin Majewski (odc. 251)Początki judaizmu – z jakich kultów zrodził się potężny Bóg Izraela? | Łukasz Niesiołowski-Spanò (odc. 164)Kto, kiedy i po co napisał Biblię? Nowe datowanie Starego Testamentu | prof. Ł. Niesiołowski-Spanò (odc. 58)Podobne tematy:Chrześcijanie pierwszych wieków - kim byli i w co tak naprawdę wierzyli? | prof. Robert Wiśniewski (odc. 219)I książka na ten temat: https://radionaukowe.pl/publikacje/chrzescijanie/ Islam i dżihad – czy są nierozłączne? O początkach działania Mahometa | prof. Katarzyna Pachniak (odc. 101)
Europa idzie w stronę drogiej energii, a Chiny i USA rozwijają atom i węgiel – zauważa prof. Malecha z Politechniki Wrocławskiej. – Transformacja oparta na redukcji CO2 to ślepy zaułek – dodaje.Donald Trump nazwał zieloną transformację największym szwindlem i miał ku temu podstawy– mówi prof. dr hab. inż. Ziemowit Malecha z Wydziału Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Wrocławskiej. W rozmowie z Radiem Wnet ekspert tłumaczy, że były prezydent USA opierał się m.in. na raporcie Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych.Amerykańscy naukowcy przeanalizowali dostępne dane klimatyczne i doszli do wniosku, że skutki ocieplenia nie są tak groźne, jak się przedstawia, a w niektórych aspektach mogą być wręcz korzystne.Cała transformacja opiera się na jednym paradygmacie: że musimy za wszelką cenę redukować emisję CO₂. To wymusza likwidację sprawdzonych technologii i wpycha nas w drogie, niestabilne rozwiązania– podkreśla prof. Malecha.Transformacja i migracja – dwa zagrożeniaProfesor przypomniał także, że Trump wielokrotnie łączył zieloną transformację z problemem masowej migracji, nazywając je dwoma największymi zagrożeniami dla krajów Zachodu.Część naukowców klimatycznych przedstawia migracje jako efekt zmian klimatu. Tymczasem one wynikają głównie z biedy i konfliktów. Kraje globalnego Południa nie przejmują się klimatem – tam najważniejsze jest podnoszenie dobrobytu– zauważył ekspert.Polska i Europa płacą za drogi prądZdaniem prof. Malechy, Polska i cała Unia Europejska brną w kierunku, w którym energia odnawialna będzie droga i zdestabilizuje rozwój gospodarczy. Tymczasem mocarstwa stawiające na konkurencyjność – jak Chiny, Indie czy USA – opierają swoje systemy na źródłach kopalnych i energii atomowej.Chińczycy równolegle stawiają wiatraki, ale też ogromne moce węglowe i atomowe. W efekcie Polska produkuje rocznie więcej energii z wiatru niż Chiny, a nikt nas za to nie chwali– wskazuje.Koszty rosną, bo cały system trzeba dostosować do pracy źródeł niestabilnych.Do sierpnia tego roku w Polsce nie wpuszczono do sieci około 1 TWh energii z wiatraków i paneli, bo nikt nie był w stanie jej odebrać. Za tę zmarnowaną energię i tak zapłacą podatnicy– mówi Malecha.Absurdalne projekty i ryzyko blackoutówProfesor zwraca uwagę, że pierwotnie OZE miały działać lokalnie, a dziś energia jest przesyłana na ogromne odległości.To generuje gigantyczne koszty i ryzyko blackoutów, jak ten w Hiszpanii. Niemcy posuwają się do pomysłu budowy 5 tys. km kabla z Afryki Północnej, by transportować energię słoneczną. To absurd ekonomiczny i fizyczny– ocenia.Magazyny energii – iluzja bezpieczeństwaRozwiązaniem nie są też magazyny energii.Największy budowany w Polsce magazyn bateryjny kosztuje 1,5 mld zł, a pokryje zapotrzebowanie kraju przez… minutę i 54 sekundy. To nie magazyn, tylko magazynek. I nie da się w nim przechować nadwyżek letnich na zimę– tłumaczy Malecha.Wnioski?Profesor podkreśla, że Europa zmierza w stronę drogiej i niepewnej energetyki, podczas gdy reszta świata stawia na tanie i stabilne źródła.Brniemy w kierunku, który zaburzy rozwój gospodarczy, a w imię paradygmatu redukcji CO₂ płacimy coraz więcej – za energię, za magazyny, za odszkodowania dla producentów wiatraków. To nie jest transformacja, to jest ślepy zaułek– podsumowuje.
Wykład dr Agnieszki Wasiłowskiej w rmaach Dnia Odkrywców Kampusu Ochota [22 marca 2025 r.]Wykład pokazuje, jak ten najzimniejszy kontynent jest jednocześnie niezwykle bogatym źródłem wiedzy o historii Ziemi. W skałach, osadach i rdzeniach lodowych Antarktyki zapisane są informacje o dawnych epokach – od tropikalnych lasów sprzed milionów lat, po cykliczne zlodowacenia. Analiza tych „archiwów” pozwala naukowcom odtwarzać zmiany temperatur, poziomu morza i atmosferycznego CO₂, a także lepiej zrozumieć współczesne procesy ocieplenia i przewidywać przyszłość klimatu.Dr Agnieszka Wasiłowska – geolożka i badaczka związana z Wydziałem Geologii Uniwersytetu Warszawskiego, pracuje w Katedrze Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych. Jej zainteresowania naukowe koncentrują się na paleośrodowisku i paleolimnologii, badaniu osadów jeziornych oraz rekonstrukcji zmian klimatycznych zapisanych w środowisku Antarktyki. Analizuje m.in. wpływ czynników naturalnych i antropogenicznych na ekosystemy wodne. Autorka i współautorka licznych publikacji międzynarodowych dotyczących historii klimatu, procesów ekologicznych oraz ewolucji środowisk polarnych.Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#antarktyka #geofizyka #klimat #środowisko #nauka #doko #geologia #paleoklimat
Dziś 10 tematów wesołych i jeden poważny. Przewaga wesołych wynika z niedawnego wręczenia nagród Ig Noble - omawiamy naprawdę fascynujące odkrycia, które zostały w tym roku nagrodzone. W tym, oczywiście, badanie Polaka, prof. Marcina Zajenkowskiego z Wydziału Psychologii UW. Ten poważny temat wskoczył nagle - to kuriozalne “odkrycie” ogłoszone przez Donalda Trumpa. Czyli kolejny antynaukowy krok obecnego amerykańskiego rządu. A przy okazji z dumą przedstawiamy nasz nowy podcast “Sekcja teorii spiskowych”, który robimy we współpracy z Polskim Radiem. Tym razem to podcast wideo, więc wersję “z obrazkiem” znajdziecie tu:https://www.youtube.com/watch?v=j7ymttFgErcA jeśli ktoś woli sam dźwięk, to:https://open.spotify.com/show/60LKeNI1gjweNju6P7BpsuO naszej serii kryminalno-naukowej “Laboratorium zbrodni” już na pewno wiecie. Znajdziecie ją m.in. na Spotify:https://open.spotify.com/show/5Sw33l0P1o2vDOErG6VGL2?si=b3068c6d99a34dacJeśli podobają Wam się nasze podcasty, rozważcie wsparcie nas na Patronite - dzięki Waszym wpłatom będziemy mogli utrzymać cotygodniowy rytm ukazywania się nowych odcinków: https://patronite.pl/crazynaukaJeśli wolisz jednorazowo postawić nam kawę, to super. Dzięki!
Projektowanie przestrzeni z myślą o osobach z demencją Budujemy rampy, niższe krawężniki i równe chodniki, ale do włączenia do przestrzeni wszystkich grup, np. osób z demencją, musimy jeszcze lepiej zrozumieć ich postrzeganie świata i usunąć wszystkie przeszkody, które ograniczają im możliwość wyjścia z własnego mieszkania. O tym, jak to zrobić dobrze opowiada dr Agnieszka Cieśla z Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej. Rozmawia Kacper Koźluk.
Nowe kwantowe oblicze równań Naviera-Stokesa Prof. Miłosz Panfil i Maciej Łebek z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego nadali nowe oblicze równaniom Navier-Stokesa. W mechanice klasycznej -- opisują dynamikę cieczy, w kwatnowym -- dynamikę cieczy... kwantowych, w których ruch jest ograniczony do jednego wymiaru. Rozmowę prowadzi Kacper Koźluk.
Dlaczego jedynym wolnym od manipulacji mechanizmem głosowania jest dyktatura? Jak sprawdzić, czy ktoś wygrał przypadkiem, czy naprawdę? Co można powiedzieć o gustach miłośników sushi, korzystając z dobrodziejstw teorii obliczeniowej? Odpowiada prof. Piotr Faliszewski z Wydziału Informatyki Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie.
Po raz pierwszy na żywo i z udziałem publiczności – podcast Fotopolis na Festiwalu w Ramach Sopotu! Monika Szewczyk-Wittek rozmawia z tegorocznymi rezydentami: Dagmarą Barańską-Morzy, Pawłem Jaśkiewiczem i Gundulą Friesie o procesie twórczym, inspiracjach i artystycznych wyborach.Hasłem przewodnim tegorocznej edycji jest „Transformacja”. Artyści podeszli do niego indywidualnie, eksplorując wątki osobistych historii, ochrony przyrody i zmian klimatycznych, a także przeobrażeń krajobrazu miejskiego. Projekty „Urzeczenie”, „Nie-miejsca transformacji: Przestrzenie przejściowe” oraz „Morze między nami” to zachęta do uważnej obserwacji dla widzów. Dagmara, Paweł i Gondulą dzielę się swoimi doświadczeniami pracy w Sopocie, współpracy z kuratorem i wzajemnej inspiracji.Dagmara Barańska-MorzyUrodzona w Jeleniej Górze, mieszka i pracuje w Kiekrzu koło Poznania. Jest absolwentką Wydziału Fotografii na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu oraz Programu Mentorskiego Sputnik Photos. Jej artystyczne zainteresowania koncentrują się na tematach dotykających relacji i człowieka, jego wewnętrznego świata oraz sposobach radzenia sobie z otaczającą rzeczywistością. Zdaje się na czucie podczas procesu twórczego, a jej prace mają dla niej charakter medytacyjny: pragnie dokonać niemożliwego, zatrzymać ulotność chwili, miejsca czy przynależności. Oprócz fotografii cyfrowej często sięga po analogowe i alternatywne techniki fotograficzne, takie jak cyjanotypia, lumen print, czy fotografia otworkowa, aby odkrywać i doświadczać potencjału tradycyjnych technik. Jej prace można było zobaczyć m.in. na OFF Festival w Bratysławie, Incheon Photography and Film Festival w Korei Południowej, Biennale TIFF we Wrocławiu, 7. Wielkopolskim Festiwalu Fotografii im. I. Zjeżdżałki w Poznaniu.Gundula FrieseUrodzona w 1959 roku w Magdeburgu. Studiowała fotografię na Akademii Sztuk Wizualnych w Lipsku, a także projektowanie dźwięku i obrazu na berlińskiej Akademii Mediów Cyfrowych. Pracowała jako fotografka w berlińskim Biurze Śledczym ds. Kryminalnych, przez 2 lata dokumentując miejsca zbrodni, sekcje zwłok, obrażenia, sprawców i ofiary. Portrety ludzi i miejsc Gunduli Friese przybierają formę pojedynczych obrazów, a także serii, cykli fotograficznych i filmów, są wynikiem jej ostrożnego podejścia do świata i wytrwałej obserwacji. Friese jest autorką wielu projektów fotograficznych, m.in. poetyckiego „The Attraction of the Sea”, serii portretów eksplorujących zjawisko jednoczesności i wpływu doświadczeń przodków na kolejne pokolenia jak w serii „Córki, czyli esej o czasie”, czy „Power of green” zrealizowanym na styku sztuki i medycyny. Friese wystawiała swoje prace na całym świecie.Paweł JaśkiewiczPoznaniak, studiował na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu i na Central Saint Martins w Londynie. W swojej praktyce skupia się na relacji przestrzeni i jej otoczenia, badając procesy re-kontekstualizacji i nadawania nowych znaczeń odnalezionym elementom. Jego prace wpisują się w nurt Nowej Topografii, eksplorując estetykę obrzeży miast, terenów przejściowych i nie-miejsc, anonimowych przestrzeni codzienności, które funkcjonują poza utartymi schematami narracyjnymi. Interesuje go, w jaki sposób przestrzeń wpływa na ludzką percepcję i jak zmienia się jej znaczenie w zależności od kontekstu, pamięci i technologii. Jest autorem projektu „Tropy rzeki” poruszającego problem antropopresji – urbanizacji i przekształcania środowiska na potrzeby ludzi, efektem czego jest znikanie rzek pod powierzchnią. Aktualnie w technice analogowej pracuje nad cyklami: „Two ways home” zapisie intymnej podróży z Tarnowa Podgórnego do Poznania czyli miejscem dzieciństwa autora i „Zenithem” projektem zawierającym topograficzne ujęcia różnych nie miejsc, w odniesieniu do koncepcji Marca Auge.www.fotopolis.pl/podcast
Wykład dr Agnieszki Mroczek w ramach Dnia Odkrywców Kampusu Ochota [22 marca 2025 r.]Zapach to jeden z najsilniej działających bodźców na nasz układ nerwowy. Cząsteczki aromatyczne, które wdychamy, trafiają bezpośrednio do opuszki węchowej – części mózgu połączonej z układem limbicznym, odpowiedzialnym za emocje i pamięć. Dlatego jeden zapach potrafi błyskawicznie przywołać wspomnienie z dzieciństwa albo poprawić nastrój po trudnym dniu.Badania pokazują, że niektóre aromaty mogą działać uspokajająco (np. lawenda), inne pobudzać i zwiększać koncentrację (np. rozmaryn, cytrusy). W aromapsychologii mówi się wręcz o „emocjonalnym kodzie zapachu”, który łączy doświadczenia z reakcjami ciała.Choć wiele kultur od wieków wykorzystywało zapachy w rytuałach czy medycynie, dziś nauka coraz dokładniej wyjaśnia ich wpływ – od redukcji stresu, przez wspomaganie snu, po wspieranie procesów uczenia się. To właśnie węch sprawia, że świat odbieramy nie tylko oczami i uszami, ale też emocjami zapisanymi w aromatach.dr Agnieszka Mroczek – edukatorka, badaczka i pasjonatka fitochemii roślin. Autorka bloga poświęconego praktycznemu zastosowaniu fitozwiązków pochodzących z roślin leczniczych, jadalnych i kosmetycznych. Pokazuje, jak – zgodnie ze współczesną wiedzą i tradycyjną praktyką – przygotowywać zdrowe posiłki, tworzyć funkcjonalne kosmetyki oraz perfumy poprawiające samopoczucie. Pomysły do działań edukacyjnych czerpie przede wszystkim z badań naukowych nad bioaktywnymi związkami naturalnymi, badając ich strukturę chemiczną i właściwości biologiczne. Ukończyła studia podyplomowe „Zioła w profilaktyce i terapii” na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu, a wiedzę o olejkach eterycznych zdobywała m.in. w Tisserand Institute i Penny Price Academy of Aromatherapy. Jest absolwentką Wydziału Fotografii Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu oraz uczestniczką kursu Naturopata w Akademii Naturalnego Życia. Od ponad 18 lat prowadzi zajęcia dydaktyczne z biochemii, biotechnologii i farmakognozji na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, a także kursy w Uniwersytecie Otwartym UW, poświęcone olejkom eterycznym, ziołom i żywności prozdrowotnej. Współpracuje z Akademią Naturalnego Życia, gdzie prowadzi seminaria z zakresu perfum botanicznych i aromapsychologii. Łączy wiedzę naukową z praktyką, pokazując, jak naturalne związki i zapachy mogą realnie wpływać na jakość życia. Pasjonuje się fotografią, kuchnią roślinną i odkrywaniem piękna natury. Jest także autorką bloga kulinarnego vegekolektyw.blogspot.comJeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#zapach #mózg #emocje #zdrowie #neuronauka #psychologia #doko #nauka
Po raz drugi odbył się na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, letni obóz dla dzieci jąkających się "Dream Speak Live", czyli "Odważ się marzyć, mówić i żyć"! Logopedzi z katowickiej uczelni, na czele z dr hab. Katarzyną Węsierską, prof. UŚ z Wydziału Humanistycznego, promują nowoczesną metodę pracy z osobami jąkającymi się, opartą na modelu CARE z amerykańskiego uniwersytetu w Teksasie.Jej celem jest wzmocnienie każdej osoby, by radziła sobie w komunikacji, potrafiła mówić o sobie, jako osobie jąkającej się, była odporna psychicznie i edukowała też innych. Do tej pory, to osoba jąkająca musiała się dostosowywać do świata i zmieniać sposób mówienia. Na "Siłę spokoju" zaprasza Iwona Kwaśny.
W najnowszej odsłonie „Skądinąd” gości prof. Karolina Wigura, socjolożka, współtwórczyni „Kultury Liberalnej”, związana m.in. z Wydziałem Socjologii UW i Zentrum Liberale Moderne w Berlinie, autorka m.in. książki „Endo. Sztuka akceptacji choroby”. A rozmawiamy o życiu z endometriozą. Rozmawiamy także o stereotypach związanych z tą chorobą. O kobiecości, płodności, cierpieniu i społecznych presjach. O tym jak w doświadczeniu choroby przecinają się kultura i cielesność, filozofia i prywatność. O odwadze publicznego mówienia o chorobie. O blaskach i cieniach współczesnej medycyny. O fundamentalnych ludzkich troskach i tęsknotach. A także o wielu jeszcze innych sprawach. Owocnego słuchania!
Dawne życie mieszkańców doliny Biebrzy Bagnista dolina Biebrzy, otoczona ochroną przyrodniczą, zakonserwowała w swoich głębinach niezwykłe świadectwa historii życia swoich dawnych mieszkańców. O tym, co można stamtąd wykopać i co te wykopane przedmioty mówią o swoich właścicielach opowiadają dr Michał Przeździecki z Wydziału Archeologii UW oraz Adam Wawrusiewicz z Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. Rozmowę prowadzi Kacper Koźluk.
Wiecie, że do dziś nie potrafimy zasymulować działania mózgu prostego nicienia? – Sztuczny model przeniesiony do komputera nie działa tak jak prawdziwy mózg tego robaczka. Nie odzwierciedla jego dylematów: czy iść w prawo, czy w lewo. itd. A jego mózg ma dokładnie 302 neurony, człowiek ma mniej więcej 86 miliardów – mówi prof. Piotr Durka z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Prof. Durka od lat bada interfejsy mózg–komputer (systemów pozwalających na bezpośrednie sterowanie urządzeniem zewnętrznym za pomocą samego mózgu, bez udziału mięśni), jest też inicjatorem pierwszych w Polsce studiów neuroinformatycznych.Dokładną budowę mózgu Caenorhabditis elegans (bo ten gatunek nicienia jest bohaterem neuronauk) znamy od połowy lat 80. – Od tego czasu próbujemy przenieść mózg tego robaczka do cyberspace'u. I nic, zero, nie udaje się – relacjonuje prof. Durka. I to mimo że gatunek jest dla badaczy bardzo wygodny: każdy osobnik ma taką samą liczbę neuronów, stałą, z niezmiennym schematem połączeń. A nawet tak prostego, wydawałoby się, mózgu nie jesteśmy w stanie w pełni zasymulować in silico (na krzemie). – To nas uczy pokory – ocenia naukowiec. Historię z nicieniem prof. Durka przywołał na moje (i patronów) pytania, czy realne są wizje podłączenia mózgu do sieci czy też przeniesienia ludzkiej świadomości do cyberprzestrzeni.Najgorętszym tematem odcinka są sztuczne sieci neuronowe i pytanie o ich podobieństwo do tych biologicznych, kłębiących się w naszych głowach. – Musimy być świadomi, że [sztuczny neuron] to jest dramatyczne uproszczenie. (…) Taki model, w którym neuron jest prostym sumatorem, nie obejmuje praktycznie nic z realnego działania mózgu – podkreśla fizyk. I mocno przestrzega przed „hypem” na AI.W odcinku dyskutujemy o tym, jak rozumieć to, co nazywamy sztuczną inteligencją (może po prostu jest to zaawansowana statystyka?), które elementy pracy naszego mózgu jesteśmy w stanie zasymulować (pojedyncze drobne funkcje lub patologie), jak działa odczytywanie śladów myśli bezpośrednio z mózgu, czy można stworzyć implanty wzrokowe na wzór tych słuchowych – i wiele, wiele, wiele innych… Polecamy!***Sięgasz po nasze treści regularnie kiedy jesteś w trasie, na spacerze czy przy bieganiu? Zajrzyj i przemyśl czy warto się dorzucić: https://patronite.pl/radionaukowe****Obiecane tytuły książek:Arvind Narayanan, Sayash KapoorAI Snake Oil: What Artificial Intelligence Can Do, What It Can't, and How to Tell the DifferenceMax BennetA Brief History of Intelligence: Evolution, AI, and the Five Breakthroughs That Made Our Brain Emily M. Bender, Alex Hanna The AI Con Kilka linków:Sztuczne inteligencje i biologiczne mózgi. P. Durka, Postępy Fizyki: https://www.ptf.net.pl/sites/default/files/PF/PF_1_2025_3.pdfWystąpienie na TEDx Henry'ego Markrama: https://www.youtube.com/watch?v=LS3wMC2BpxUPoznaj bliżej Caenorhabditis elegans: http://browser.openworm.org/Inne: https://www.tygodnikpowszechny.pl/mozg-komputer-i-mowa-technologiczny-przelom-191004 https://forumakademickie.pl/nature-setki-prac-naukowych-z-ukrytym-wykorzystaniem-chatgpt/
Co chemik może wyczytać z manuskryptu Fryderyka Chopina? Potwierdzenie autentyczności nowoznalezionego dokumentu znanego muzyka to zawsze wyzwanie dla ekspertów. Dziś, konserwatorzy zabytków mają w zanadrzu więcej narzędzi i sięgają choćby po analizę chemiczną. O tym, ile chemii jest w XVIII-wiecznych dokumentach, jak potwierdzić ich autentyczność i jak dbać o dobrą kondycję opowiada prof. Barbara Wagner z Wydziału Chemii i Centrum Nauk Biologiczno-Chemicznych Uniwersytetu Warszawskiego. Rozmawia Kacper Koźluk.
Jak działa system naukowy w Polsce? Wiemy już, że niedofinansowany, ale co dalej? Z prof. Adamem Gendźwiłłem z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego rozmawiamy o źródłach i sposobach finansowania polskiej nauki i jakie niesie to skutki dla jakości badań, struktury zatrudnienia czy mobilności specjalistów i międzynarodowego transferu wiedzy. Rozmawia Kacper Koźluk.
Zanim w sierpniu 1980 roku wybuchła „Solidarność", dziesięć lat wcześniej na polityczną scenę komunistycznej Polski wszedł Edward Gierek. A z nim wielkie projekty modernizacyjne, ogromne inwestycje w infrastrukturę drogową i budownictwo mieszkaniowe, a wreszcie wizerunek przywódcy, który rozmawia z ludźmi i ich słucha.Jednocześnie to właśnie za rządów Gierka po czerwcu 1976 roku pojawiła się opozycja demokratyczna. To właśnie jego rządy kończą się falą strajków, w której bierze udział ponad 700 tysięcy Polaków. Zawiedzione nadzieje, złamane obietnice, upadek wiary w znośny socjalizm – to wszystko przyczyniły się do rewolucji „Solidarności”.W jaki sposób wielkie nadzieje przerodziły się w wielkie rozczarowanie? Co czuli i myśleli Polacy żyjący w Polsce lat 70-tych? Kiedy pojawiły się kartki? Dlaczego komuniści nie zreformowali gospodarki PRL?I jak to wszystko doprowadziło do powstania ruchu społecznego bez precedensu w historii świata?O tym wszystkim w dzisiejszym podcaście rozmawiają dr Michał Przeperski i prof. Marcin Zaremba z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Jak zmieniają się kryzysy młodzieży na przestrzeni lat? Dlaczego tak wiele osób nastoletnich doświadcza dziś hejtu i trudności w relacjach? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywa świat cyfrowy – smartfony, komunikatory, media społecznościowe?W rozmowie z dr Cezarym Żechowskim, który od ponad 30 lat pracuje z młodymi ludźmi rozmawiamy m.in. o: największych wyzwaniach, z jakimi mierzą się dziś osoby nastoletnie, o wpływie ekranów na rozwój kompetencji społecznych i empatii, konsekwencje braku nudy i zaniku umiejętności odraczania gratyfikacji, roli dorosłych w budowaniu bezpiecznych więzi i wspieraniu młodzieży, tym, dlaczego relacja jest fundamentem wszystkiego, a także o tym, dlaczego warto podnieść wiek korzystania z mediów społecznościowych co najmniej do 15. roku życia.Cezary Żechowski – dr n. med. psychiatra, psychopterapeuta dzieci, młodzieży, doroslych i rodzin, superwizor, członek Instytutu Psychoanalizy i Psychoterapii, Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychoanalitycznej, Międzynarodowego Towarzystwa Neuropsychoanalizy i in., aktualnie kieruje Środowiskowym Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży Warszawa-Wola oraz Kliniką Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Wydziału Medycznego Uczelni Łazarskiego. Autor licznych publikacji z zakresu psychiatrii i psychoterapii. Współredaktor książki „Od neurobiologii do psychoterapii”, autor książki „Rozmowy o miłości współczuciu i gniewie. Kiedy psychoanaliza spotyka neuronaukę”. Ewa Dziemidowicz psychoterapeutka, trenerka, ekspertka ds. bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w internecie, pracuje w Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS). Pracuje z dziećmi, młodzieżą, rodzicami i rodzinami w Poradni „Dziecko w Sieci” FDDS. Prowadzi szkolenia i warsztaty w zakresie bezpieczeństwa online, dotyczące m.in. cyberprzemocy, problematycznych zachowań seksualnych online, oraz uzależnień od nowych technologii. Redaktorka merytoryczna książki "Rodzina i ekrany. Relacje i bezpieczeństwo w świecie nowych technologii". Rozmowa odbyła się w ramach projektu Domowe Zasady Ekranowe, realizowanego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Celem projektu jest promowanie zrównoważonego korzystania z urządzeń ekranowych — tak żeby nie stanowiły one zagrożenia dla relacji rodzinnych, rozwoju dzieci i zdrowia domowników. Więcej informacji: domowezasadyekranowe.pl
O pomysłach prawnych rządu Danii na zmiany w prawie autorskim mówi dr Iga Bałos z Katedry Prawa Własności Intelektualnej, Wydziału Prawa Uniwersytetu Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie, autorka bloga sprawnaedukacja.pl.
Telewizja vs. streamingi. Jak zmieniają się media? Kto w czasach stremingów ogląda jeszcze telewizję? Tradycyjne media muszą się postarać, by nie wypaść z wyścigu o widza. Jaka przyszłość czeka telewizję i nowe formy audiowizualne tłumaczy dr Jacek Mikucki z Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW.
Kurtyzana w starożytnej Grecji różniła się od tej, którą znamy ze współczesnych czasów.Jedna z nich była tak popularna, że dochodziło do bójek, żeby pojawiła się na konkretnej imprezie.Gościem najnowszej Melliny jest prof. dr hab. Marek Węcowski z Wydziału Historii Uniwersytetu WarszawskiegoDowiecie się m.in. dlaczego surowej karany był Grek, który po pijanemu pobił człowieka, od tego, który pobił i okradł swoją ofiarę. Dowiecie się też co łączy Tuska i Kaczyńskiego i jakie wnioski dla współczesnych płyną z polityki migracyjnej starożytnych.
Tomasz Licak - saksofonista, wiceprezes Fundacji Generator Sztuki i wykładowca akademicki. Porozmawialiśmy o działaniach fundacji, o Odra Jazz Festival, Festiwalu Jazz Generator oraz o otwarciu Wydziału Jazzu i Producji Muzycznej na Akademii Muzycznej w Szczecinie.
(00:00) Wstęp(1:55) Światotwórstwo i fantastyka w naukowym wydaniu(3:44) Zetknięcie z systemem(8:00) Szkoła zmusza nas, żeby iść na skróty(12:38) Czy lista lektur obowiązkowych jest potrzebna? Wartościowanie mediów(30:32) Uczniowie nie mają szansy sami się zainteresować kulturą?(42:32) Nauczyciele powinni mieć więcej swobody (53:11) Jaka jest przewaga szkolnictwa prywatnegoCzy lista lektur ma jeszcze sens? Czy szkoła zabija ciekawość? Czy gry komputerowe mogą rozwijać wyobraźnię tak samo jak klasyczna literatura? Gościem Układu Otwartego jest Krzysztof Maj – adiunkt w Katedrze Technologii Informacyjnych i Mediów Wydziału Humanistycznego oraz twórca kanału na YouTube. Rozmawiamy o tym, jak wygląda edukacja kulturowa, dlaczego młodzi nie chcą czytać Mickiewicza i co zrobić, by naprawdę ich zainteresować kulturą.Mecenasi programu: Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plLink do zbiorki: https://zrzutka.pl/en6u9a https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
W Polsce studiuje obecnie 1,2 miliona studentów, a osiem największych ośrodków akademickich oferuje jedynie 82 tysiące miejsc w domach studenckich. Studenci i młodzi dorośli borykają się z niedoborem zakwaterowania oferowanego przez uniwersytety, brakiem przystępnych cenowo mieszkań i częstym wyzyskiem ze strony prywatnych właścicieli. Tymczasem centra dużych miast, niegdyś napędzane studencką energią, podlegają coraz silniejszej gentryfikacji, stając się finansowo zupełnie niedostępne. Niedawno mogliśmy oglądać w Zodiaku Warszawskim Pawilonie Architektury wystawę projektów studentów i studentek architektury z Brna, którzy zaprojektowali Kwartał Studencki na Placu Defilad, w sąsiedztwie Pałacu Kultury i Nauki, Muzeum Sztuki Nowoczesnej i nowego Placu Centralnego. O tych śmiałych i potrzebnych projektach, rozmawialiśmy z kuratorami wystawy i wykładowcami Wydziału Architektury Uniwersytetu Technicznego w Brnie – Zuzanną Mielczarek i Kacprem Kępińskim z Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki. Rozmawiała: Bogna Świątkowska, www.nn6t.pl Fot. Widok wystawy „Inclusive Housing Studio: Kwartał Studencki Plac Defilad", Zodiak Warszawski Pawilon Architektury, 2025, fot. Artur Wosz
W czasie II wojny, prawdopodobnie jesienią 1943 roku, w lesie w okolicach Janowa Lubelskiego, upadł niemiecki pocisk V2 lub V1 Prawdopodobnie, bo pojawiały się opinie, że miejsce to, czyli lej z wodą, to ślad po upadku meteorytu. Jednak wydarzenie to zapadło w pamięć, nielicznym jużnajstarszym mieszkańcom okolicznych wsi. Latem 2016 roku, grupa naukowców, pod kierunkiem Muzeum Regionalnego w Janowie Lubelskim, postanowiła przebadać ten teren.W audycji (z 2016 r.) głos zabierają: - Barbara Nazarewicz- kierownik Muzeum Regionalnego w Janowie Lubelskim- dr Dominiki Szulc – historyk- dr Łukasz Chabudziński – z Wydziału Nauk o Ziemi z pracowni Geoinformacji UMCS - Agnieszka Fac- archeolog z Muzeum Regionalnego w Janowie, która nadzorowała prace na uroczysku „Bomba”- Wiesław Oszust – który użyczył łodzi do poszukiwań śladów rakiety- Piotr Wic – uczestnik badań archeologicznych- Stanisław Malinowski, Stefan Pikula, Jan Rząd -mieszkańcy miejscowości Świnki - Stanisław Ładziak i Feliks Wereski - byli więźniowie obozu w Pustkowie położonym w pobliżu wyrzutni rakiet w Bliźnie, mieszkańcy Zdziłowic;- Edward Jarosz – żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, AK, ps. „Mały”, mieszkaniec Białej, brat Adama Jarosza komendanta Placówki, który zabrał części od rakiety V1, która upadła na Podlaskach- Zbigniew Michalczyk – z Gminnego Centrum Kultury i Promocji odział w Zdziłowicach, który pomógł w dotarciu do byłych więźniów obozu w Pustkowie
Wybierz swojego ulubionego władcę w Rankingu Królów Polski! Zagłosuj na stronie https://ranking.muzhp.pl/ Biografia tego władcy mogłaby stanowić rewelacyjny materiał na serial przygodowy, thriller polityczny czy epos o upadku Rzeczypospolitej. Król przebieraniec, który kreował swój wizerunek na sarmatę, uciekał z kraju w przebraniu chłopa, by ostatecznie stać się ważnym symbolem dla potomnych. Pytanie - symbolem czego?Stanisław Leszczyński był królem dwukrotnym. Po raz pierwszy ten bogaty magnat zasiadł na tronie z namaszczenia szwedzkiego władcy Karola XII, po tym, jak ten ostatni wkroczył na czele swych wojsk do Rzeczypospolitej i zdetronizował Augusta II Mocnego. =Kiedy szala wojny przechyliła się na niekorzyść Karola XII, Leszczyński musiał udać się na wygnanie. Tułał się po Europie przez dwie dekady, ale – choć był pozbawiony wpływów i pieniędzy – udało mu się wydać córkę za króla Francji.Gdy zmarł jego rywal, August II, Leszczyński znów sięgnął po polską koronę. Tym razem legalnie. Na polu elekcyjnym tłumy szlachty jednoznacznie opowiedziały się za jego kandydaturą. Ale karty w rozgrywce pomiędzy otaczającymi Rzecząpospolitą państwami zostały już rozdane. Prusy, Austria i Rosja zdecydowały, że na polskim tronie zasiądzie syn Augusta Mocnego, August III. Leszczyńskiego został ostatecznie dożywotnim władcą księstwa Lotaryngii. Tam książę, który kiedyś był królem spędził resztę życia, poświęcając się mecenatowi artystycznemu i architektonicznemu, goszcząc na swym dworze filozofów i pisarzy. Świadomy konieczności zreformowania Rzeczpospolitej, wydał "Głos wolny wolność ubezpieczający". Czy można nazwać go politycznym wizjonerem?O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, prof. Urszula Kosińska z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Wybierz swojego ulubionego władcę w Rankingu Królów Polski! Zagłosuj na stronie https://ranking.muzhp.pl/ Michał Korybut Wiśniowiecki nie miał zostać królem, ale elekcja 1669 roku zaskoczyła wszystkich. Szlachta, tłumnie zgromadzona na polu elekcyjnym, chciała, aby na tronie zasiadł „Piast”. W końcu ktoś rzucił nazwisko młodego syna słynnego wodza Jeremiego Wiśniowieckiego, a szlacheckie rzesze niespodziewanie ją podchwyciły. Michał zasiadł jednak na tronie w kraju wyniszczonym kozackim powstaniem Chmielnickiego, szwedzkim „potopem” i wojną domową między magnatem Jerzym Lubomirskim a królem Janem Kazimierzem, zakończoną abdykacją władcy. Przeciwnicy króla rozprowadzali ulotki, w których obarczali go winą za złą sytuację państwa. W obronie władcy stawała szlachta. Walka polityczna była zacięta – wojna domowa wisiała na włosku. Tymczasem do całkowicie zaabsorbowanej konfliktem wewnętrznym Rzeczypospolitej wkroczyli Turcy.Dlaczego historycy nie wypisują mu laurek, a rodacy nie stawiają pomników? Czy słabość Wiśniowieckiego widzieli już współcześni? A może nikt nie sprostałby wyzwaniom czasów panowania Michała Korybuta Wiśniowieckiego?O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, prof. Mirosław Nagielski z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego.Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
W dzisiejszym odcinku Ewa Jarosz z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW i Sylwia Ziemacka z Fundacji Share the Care opowiadają, jak Polki i Polacy korzystają z czasu, jakie czynności pochłaniają go najwięcej oraz jaką wartość ma niewidoczna praca domowa. Rozmowę prowadzi Hanna Cichy. Zapraszamy!
Urszula Pieczek rozmawia z prof. Sławomirem Łodzińskim z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, o tym, jakie wyzwania stoją przed mniejszościami narodowymi i etnicznymi w Polsce i dlaczego ich systemowe wsparcie jest ważne. Co może zrobić państwo, by wspierać różnorodność? Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Skandalistki ewolucyjne: tak mój dzisiejszy gość, prof. Łukasz Michalczyk z Wydziału Biologii UJ, nazywa swoje malutkie podopieczne (bo są to głównie samice). Mają od 0,1 do 1,2 milimetra długości, większość z nich do rozmnażania nie potrzebuje samców, występują na całym świecie, a niektóre poleciały nawet w przestrzeń kosmiczną i wtedy świat okrzyknął je nieśmiertelnymi. Rozmawiamy oczywiście o niesporczakach.Pierwsza sprawa jest taka, że nieśmiertelne nie są. Rzeczywiście posiadają pewną fascynującą umiejętność: w niesprzyjających warunkach potrafią zapadać w kryptobiozę. – To jakby hibernacja, tylko znacznie głębsza – wyjaśnia biolog. Zwierzę zawiesza procesy życiowe i zamienia się w przetrwalnik, u którego nie da się wykryć oznak życia. Najlepiej sobie radzą z anhydrobiozą (wysychanie w sytuacji braku wody) i z kriobiozą (w niskich temperaturach). Kiedy niekorzystne warunki się zmieniają, zwierzę się wybudza i uruchamia kolejną supermoc: naprawia sobie uszkodzone w czasie kryptobiozy DNA.Fascynujące jest to, że niesporczaki potrafią przy tym korzystać… z DNA innych stworzeń. – Może się zdarzyć, że mechanizm, który ma za zadanie naprawić DNA niesporczaka, wbuduje takie obce DNA do genomu – opowiada mój gość. Czyli mechanizm naprawczy może wychwycić fragment genomu czegoś, co przed kryptobiozą zostało przez niesporczaka zjedzone, na przykład mchu, i użyć go do naprawienia własnego.A jeśli naprawi nim komórkę jajową, to nowa cecha genetyczna będzie replikowana w kolejnych niesporczakach! Szaleństwo, co? Bo większość znanych nam gatunków niesporczaków jest partenogenetyczna, czyli samice rozmnażają się same, tworząc coś w rodzaju swoich klonów. Raz na jakiś czas w populacji pojawiają się też samce, chociaż nie zawsze: naukowcy zaobserwowali już linie, w których przez dziesiątki lat nie pojawił się żaden. To prawdziwy skandal ewolucyjny, ale jeszcze nie koniec zachowań płciowych niesporczaków: są wśród nich też gatunki dwupłciowe oraz hermafrodytyczne.W odcinku usłyszycie też, jak zaobserwować niesporczaka w warunkach domowych, co wspólnego z niesporczakami ma piosenkarka Madonna i jak to jest z tym niesporczakowym genomem, który poleci (trzymamy kciuki!) w kosmos ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim.
W nowo powołanym sektorze mają być realizowane takie inicjatywy jak: Adult Migrant English Program, granty dla uchodźców oraz innych uprawnionych migrantów, a także usługi tłumaczeniowe i interpretatorskie oraz polityka dotycząca wielokulturowości.
Gościem odcinka jest Robert Michniewicz - były oficer wywiadu, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz studiów podyplomowych w Polskiej Akademii Nauk. W 1984 roku ukończył Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadowczych. W wywiadzie przepracował 23 lata, z czego 11 lat działał za granicą. Realizował zadania wywiadowcze na Bliskim Wschodzie, w Ameryce i Europie. W 2006 roku w stopniu podpułkownika przeszedł na emeryturę. Obecnie Robert Michniewicz pisze książki o tematyce szpiegowskiej, takie jak: Partnerzy. Początek (2023), Partnerzy. Zemsta (2024), Dolina szpiegów (2024) oraz najnowsza Agent z Rijadu (2025). ---„7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Rozmawiam z ciekawymi ludźmi - konkretnie i bez zbędnych dygresji. Mój cel? Wydobyć z rozmówców prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rafał Gębura.Oprawa muzyczna: Dawid „Shimz” SchiemannOprawa graficzna: Andrzej Wąsik#podcast
– Jednego człowieka bardzo trudno zamodelować, ale grupę osób już tak. Jesteśmy w stanie przewidzieć, z jakim prawdopodobieństwem wybiorą jakieś rozwiązanie – mówi prof. Małgorzata Guzowska z Wydziału Ekonomii, Finansów i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego. Rozmawiamy o tym, jaką rolę matematyka pełni w nauce społecznej, jaką jest ekonomia. Sama prof. Guzowska zajmuje się właśnie matematyką w ekonomii, modelowaniem, układami opartymi na równaniach różniczkowych czy różnicowych. To właśnie rozwój matematyki pozwala na tworzenie coraz bardziej złożonych modeli, w których można brać pod uwagę różne czynniki lub zakłócenia (np. wojny, susze). https://suppi.pl/radionaukowehttps://patronite.pl/radionaukoweSporo rozmawiamy o tym, na ile matematyczny opis tego, co widzimy u innych zwierząt (ławice ryb, ptaki w kluczu) można zastosować do naszych zachowań. Jako ludzie obserwujemy swoje najbliższe otoczenie i dostosowujemy zachowanie (przypomnijcie sobie przetrzebione półki w sklepach przed każdym długim weekendem). Ale ekonomia nie jest w stanie prognozować dokładnego rozwoju sytuacji, bo czynnik ludzki wprowadza zbyt wiele chaosu.W odcinku usłyszycie też, jaką wagę mają influencerzy i gwiazdy K-popu, o trudnościach ekonomistów w erze cyfrowej, o tym, czy ekonomista w ogóle musi znać matematykę (zdania są podzielone), a także o mocy tweetów Elona Muska. Odcinek jest siódmy, ostatnim, jaki przywieźliśmy dla Was ze Szczecina z naszej XIV podróży. Wyjazdy po nagrania są możliwe dzięki wspierającym nas słuchaczom i słuchaczkom na Patronite! Dziękujemy!
"Rzymianie mówią, że to może być dzisiaj. Mają świetne doświadczenie, umieją przewidywać" - o tym, czy już dziś możemy poznać nowego papieża mówił w Porannej rozmowie w RMF FM prosto z Rzymu dominikanin, o. Dominik Jurczak, dziekan Wydziału Teologii rzymskiego uniwersytetu Angelicum.
* Czy zdarzyło Ci się doświadczyć kontuzji i pomyśleć, że to koniec (sportu dla Ciebie)?* Czy wiesz dlaczego warto zadbać o swoją aktywność fizyczną?* Czy kontuzje związane z uprawieniem biegów górskich muszą być pożegnaniem z ruchem jako takim?* Jak ruch wpływa na nasze zdrowie oraz zdolności poznawcze i kreatywność?* Jakie korzyści płyną z przegranych meczów koszykówki?Z tego odcinka dowiesz się dlaczego kontuzja może okazać się nie końcem, ale ciągiem dalszym, nowym początkiem sportowej drogi, oraz jak bardzo przegrana meczu koszykówki 9:152 może stać się motywacją do działania (a nie porażką) oraz czy ruch może być tanim i szybkim sposobem na stres, rozładowanie emocji i lepsze samopoczucie. Być może słuchanie/oglądanie tego odcinka – rozpoczęte na kanapie – dokończysz podczas SPACERU...? Obejrzyj krótkie porady i porzuć "sportkrastynację" na dobre! https://bit.ly/sportkrastynacjaAndrzejSilczuk Do rozmowy w kolejnym odcinku mojego podcastu zaprosiłem Natalię Tomasiak, osobą w ciągłym ruchu, która specjalnie dla nas w podróży z Trójmiasta do domu zahaczyła o moje studio w Warszawie, a dla której aktywność fizyczna stała się nieodłącznym elementem życia. Natalia zawsze – mimo różnych przeciwności losu – była aktywna fizycznie (trenowała koszykówkę, taekwondo i pływanie), a od ponad 10 lat jest odnoszącą sukcesy biegaczką górską oraz instruktorką narciarstwa skiturowego. Jak twierdzi: „Bieganie w górach to absolutnie nie to samo co biegnie na asfalcie czy na bieżni. Nie każdy ma predyspozycje do tego, by osiągnąć w tej aktywności najwyższy poziom, niemniej jednak prawie każdy może ją uprawiać jako amator. (…) Nagrodą za różnorakie trudy będą piękne widoki”. Moja rozmówczyni – autorka książki „Babskie góry” oraz współautorka publikacji „Przez polskie góry. Przewodnik biegacza” – prowadzi szkolenia, trenuje, zaraża śmiechem i pasją do gór. Pokazuje na swoim przykładzie, że ruch może być... pierwszą pomocą w różnego rodzaju dolegliwościach bólowych. Natomiast aktywność fizyczna, rozumiana jako forma profilaktyki, to sposób na kształtowanie w nas wytrwałości, samodzielności, dyscypliny, konsekwencji, odwagi i hartu ducha.Media Natalii:https://www.instagram.com/natalia_tomasiak/?hl=plhttps://www.facebook.com/NataliaTomasiakGS/?locale=pl_PLhttps://nataliatomasiak.pl/O roli, jaką odgrywa w naszym życiu ruch dowiesz się też z podcastu „Ruch i las. Na receptę” https://www.youtube.com/watch?v=ZjgkJGKNkVI&list=PLxodtSB26THTV-oVLOUNZ77b74ZaoO-6N&index=38 dowiedziałem się niedawno, że ten odcinek puszczany jest osobom studiującym na jednym z Wydziałów Lekarskich w Polsce. Bardzo mnie to cieszy!Tymczasem - jeśli chcesz wspierać moją działalność witam Cię z otwartymi ramionami - linki znajdują się w moim Bio na Instagramie, zostaw proszę komentarz, zaobserwuj moje kanały - to pomaga przedrzeć się w szumie informacyjnym przepodcastowienia.Płatna współpraca Andrzej Silczuk Podcast z MultiSport Polska#multisport #kartamultisport #stopsportkrastynacji #sportkrastynacja #pokonajsportkrastynację#Sport #Libido #Przetrenowanie #neurobiologia
Polska tradycja historiograficzna, i to średniowieczna już, nic nie wie o koronacji 1025 roku, my to wiemy tylko ze źródeł niemieckich – mówi (nie ma co ukrywać, dość zaskakująco) prof. Grzegorz Pac z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Rozmawiamy oczywiście o koronacji Bolesława Chrobrego.To nie znaczy, że tej koronacji nie było. Po prostu dla średniowiecznych polskich kronikarzy dużo ważniejszym wydarzeniem było symboliczne nałożenie korony przez Ottona III podczas zjazdu gnieźnieńskiego. Starania o rzeczywistą koronację utrudniła Bolesławowi śmierć młodego cesarza. Przez kolejnych 25 lat cesarstwem władali ludzie Bolesławowi nieprzychylni. Koronował się dopiero po śmierci Henryka II, kiedy tron cesarski był chwilowo pusty. Nie znamy jednak dokładnej daty dziennej, Wielkanoc 1025 to tylko jedna z możliwych dat.Pewną zagadką jest imię Chrobrego. – Wiemy, że to jest imię Przemyślidów – wskazuje historyk. Boleslav to imię dziadka oraz wuja, krewnych od strony matki – Dąbrówki. Imię po ojcu, Mieszko, odziedziczył dopiero jego młodszy, przyrodni brat. To wskazuje, że Mieszko I jako dziedziców swojego księstwa widział raczej synów drugiej żony Ody, a Bolesław być może miał władać raczej w Czechach (i rzeczywiście władał, ale krótko). Kiedy zmarł Mieszko I, Bolesław wziął sprawy w swoje ręce. W ogóle się przy tym nie patyczkował. – Wszystko wskazuje na to, że przejął pełnię władzy głównie siłą oręża, siłą brutalnej ingerencji – mówi mój gość. Szybko wygnał z kraju macochę i młodszych braci i już w 992 roku był samodzielnym polskim władcą.Z historii kojarzymy go przede wszystkim z dwóch rzeczy: licznych wojen, głównie z niemieckimi panami, oraz zjazdu gnieźnieńskiego i późniejszej koronacji. Wojen toczył rzeczywiście sporo, ale trudno je tak naprawdę postrzegać jako wojny polsko-niemieckie. – Cały bój się miał niby toczyć o naszą suwerenność, a tak naprawdę on się toczy o nasze miejsce w Rzeszy – opowiada prof. Pac. Bo władca Polski był jednym z wielu panów, którzy na własnym terenie sprawowali dość samodzielną władzę, ale i tak mieli nad sobą kogoś, z czyim zdaniem musieli się liczyć: cesarza niemieckiego. Zjazd gnieźnieński i obdarowanie cesarza Ottona III relikwiami św. Wojciecha też miały na celu podbudowanie swojej pozycji w ramach cesarstwa.W odcinku usłyszycie też o żonach Bolesława, o tym, jak surowe prawa może wprowadzić władca, który bardzo chce podkreślać swoje chrześcijaństwo, oraz o tym, dlaczego korona króla Polski okazała się ciężarem.
Marine Le Pen została pozbawiona prawa do pełnienia funkcji publicznych na 5 lat. Co oznacza, że nie będzie mogła wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich. Francuska polityczka oraz ośmiu europosłów wyłudzali środki z Parlamentu Europejskiego poprzez fikcyjne zatrudnienia. Co dalej czeka francuską prawicę? O tym rozmawialiśmy z dr hab. Michałem Kozłowskim z Wydziału Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego.
Ludzie współcześni przez tysiące lat żyli równolegle z innymi hominidami, np. znanymi chyba wszystkim neandertalczykami (ale nie tylko). Nie żyliśmy w jednych grupach, ale na pewno się spotykaliśmy, a przez jakiś czas również się z nimi krzyżowaliśmy. Potem przestaliśmy (to zresztą bardzo ciekawe dlaczego, o czym niżej), ale raczej nie oznaczało to wrogości, nie mamy żadnych znalezisk świadczących o obopólnej agresji. Dzięki dostępności badań genetycznych nasza wiedza o innych hominidach gwałtownie się poszerzyła w ciągu ostatnich 20 lat. O aktualnym stanie wiedzy i niesamowitych perspektywach rozmawiam z prof. Małgorzatą Kot z Wydziału Archeologii UW, która za parę miesięcy ponownie wyrusza do Azji Centralnej, w wysokie góry zachodniego Tienszanu i Pamiro-Ałtaju, by tam szukać śladów relacji ludzi współczesnych z innymi hominidami, tym razem w projekcie finansowanym z grantu ERC Consolidator Grant.Od dawna wiemy, że człowiek współczesny wyewoluował w Afryce i stamtąd wywędrował na inne kontynenty. Genetyka mówi nam więcej: wyjść było kilka. Pierwsze trzy populacje, które dotarły do Europy, po prostu wymarły. My jesteśmy potomkami tej czwartej. Nasi przodkowie poradzili sobie w lodowatej Europie, choć byli przystosowani do warunków afrykańskich. – Brak morfologicznego dostosowania nadrobiliśmy kulturowo – opowiada badaczka. Czyli nauczyliśmy się, jak się ubrać, jak polować i jak mieszkać, by przeżyć. Dość szybko straciliśmy ciemny pigment, częściowo w wyniku ewolucji, a w dużej mierze dzięki krzyżowaniu się z neandertalczykami.Tajemnicza sprawa jest taka, że wcale nie trwało to długo. – Wiemy, że my z neandertalczykiem krzyżowaliśmy się tak naprawdę bardzo krótko, to było jakieś 4-5 tysięcy lat – mówi prof. Kot. A przecież spotykaliśmy się o wiele, wiele dłużej. Hominidy wędrowały w grupach rodzinnych po 8-10 osób. W grupach liczyło się pochodzenie „po mieczu”, mężczyźni byli ze sobą genetycznie spokrewnieni, a córki odchodziły do innych grup. Nie wiemy, jak to dokładnie przebiegało, ale pojedynczej kobiecie na pewno trudno byłoby przeżyć samotnie, więc do wymian musiało dochodzić przy okazji spotkań grup. – Myślę, że każde spotkanie z grupą ludzką było wtedy wartościowe, czy to byli neandertalczycy, czy denisowianie – tłumaczy badaczka. To była szansa na wzbogacenie puli genetycznej. Co ciekawe, nie znaleziono ani jednych szczątków neandertalczyka z genami ludzi współczesnych. Przypuszcza się, że kobiety ludzi współczesnych nie były w stanie urodzić dziecka neandertalczyka – to były dzieci większe, z dużo większą głową. Są też dowody na krzyżowanie się neandertalczyków z denisowianami, a stan wiedzy zmienia się z każdym nowym znaleziskiem.W odcinku usłyszycie też, jak się przygotować do badań w górach Uzbekistanu, dlaczego prof. Kot wierzy, że znajdzie tam ślady denisowian (byli genetycznie dostosowani do życia w wysokich górach!) i dlaczego to inne populacje wyginęły, choć my też byliśmy na granicy wymarcia. Jestem totalnie zafascynowana tym tematem (i panią profesor!) Polecam gorąco!
Rodrigo Duterte został aresztowany i przetransportowany do Hagi. Ile trwają procesy prowadzone przez MTK? Jakie sprawy obecnie się toczą? O tym porozmawialiśmy z prof. Patrycją Grzebyk z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.
⚔️ https://bit.ly/RadioNaukoweCIV – po tym linkiem możecie zdobyć pudełkową wersję gry Sid Meier's Civilization VII ⚔️Wysoki, sprawny fizycznie (chociaż z brzuszkiem), świetny wódz i wojownik. Stabilny, zrównoważony, o pogodnym charakterze – tak przynamniej go opisywano. Zjednoczył sporą część Europy, zrewolucjonizował edukację i prawo, a przede wszystkim przywrócił zachodnie Cesarstwo Rzymskie, koronując się na cesarza Rzymian ponad 300 lat po upadku Miasta (czym zresztą zirytował Bizancjum).Przez kolejne wieki stanowił w Europie wzór władcy idealnego. Mowa oczywiście o Karolu I Wielkim, znanym też z francuska jako Charlemagne. O jego życiu, osiągnięciach i dziedzictwie opowiada prof. Aneta Pieniądz z Wydziału Historii UW, a impulsem do naszej rozmowy stała się premiera gry komputerowej Civilization VII, w której można grać m.in. postacią Karola Wielkiego.Karol objął władzę w królestwie Franków w 768 roku, początkowo wraz z bratem Karlomanem, a od 771 roku samodzielnie. Wywodził się z rodziny, która od pokoleń sprawowała funkcję majordomusa (zarządcy) przy królach z dynastii Merowingów. Jego ojciec Pepin Krótki był pierwszym na tronie Franków władcą z dynastii Karolingów – dzięki rozległym wpływom zyskał wsparcie papieża i został namaszczony na nowego króla. Ówczesne państwa w Europie były z reguły rozdrobnione (po śmierci władcy terytoria pod jego zwierzchnictwem dzielono pomiędzy królewskich synów), o płynnych granicach. – To się opiera przede wszystkim na relacjach osobistych – wskazuje prof. Pieniądz. Władca był powiązany z elitami swojego państwa skomplikowaną siecią pokrewieństwa, powinowactwa i wzajemnych zobowiązań.Niezmiernie ważny był aspekt militarny. – Atrybutem wolności jest bycie wojownikiem, czyli mówiąc krótko: każdy wolny Frank jest wojownikiem – opowiada prof. Pieniądz. Król musiał więc być dobrym wodzem, takim, który swoim wojownikom dawał dużo okazji do wzbogacenia się na łupach po wygranej wojnie.Karol Wielki miał sporo militarnego szczęścia. Podporządkował sobie Longobardów i Bawarię, zmasakrował zbuntowanych Sasów, walczył z muzułmanami z Półwyspu Iberyjskiego, a nawet z koczowniczymi Awarami, których uważano wtedy w Europie za diaboliczne stwory rodem z piekła.W 800 roku Karol koronuje się na cesarza Rzymian. Cesarz wprowadził szeroko zakrojone działania, jednoczące jego poddanych na antycznym - łacińskim fundamencie. Skodyfikowano prawo, utworzono nowy, bardziej czytelny rodzaj pisma (minuskułę karolińską), uporządkowano liturgię kościelną i oczyszczono łacinę. Wszystko to z konkretnym, bardzo nabożnym celem. – Uczymy się języka, ale nie po to, żeby zabawiać się lekturą Cycerona, tylko głównie chodzi o to, żeby oczyszczać język święty – wyjaśnia motywacje ówczesnych prof. Pieniądz. W przyklasztornych szkołach uczyli się również świeccy. Epoka karolińska to czas alfabetyzacji elit, choć sam cesarz nie umiał podobno pisać (ale czytać owszem).W odcinku usłyszycie też, czy Karol Wielki miał wady (poza tym, że nie cierpiał lekarzy!), co się stało z dziedzictwem Karola po jego śmierci, czy aby na pewno polski „król” od Karola pochodzi i do czego przydatne są historykom gry komputerowe.#ad #reklama
„Skąd się biorą dzieci?” – odpowiedź na to klasyczne pytanie młodych Homo sapiens dla części ich rodziców nie jest łatwe. A dodatkowo skomplikuje się, gdy spróbują wziąć pod uwagę rozmnażanie dużo dalszych krewnych z królestwa zwierząt, takich jak ślimaki, tasiemce, błazenki czy niejakie Bonellia viridis… – Cokolwiek sobie wyobrazimy, to na pewno jakieś zwierzęta tak robią – śmieje się gość odcinka, dr Piotr Bernatowicz z Zakładu Fizjologii Zwierząt, Wydziału Biologii UW. Rozmawiamy o płci w świecie zwierząt, o tym co ją determinuje. A płeć jest w świecie biologii nierozerwalnie związana z rozmnażaniem.***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Przypomnijmy, że część świata zwierząt rozmnaża się bezpłciowo, co ma jednak poważną wadę. – Jeśli organizmy rozmnażają się bezpłciowo, to produkują swoje klony – wskazuje biolog. To ryzyko, bo różnorodność daje ewolucyjną przewagę: jeśli zmienią się warunki środowiskowe, zróżnicowane potomstwo ma większe szanse na przeżycie. Niektóre zwierzęta, np. mszyce, wypracowały więc okolicznościowe rozmnażanie płciowe. W dobrych warunkach (jest ciepło, jedzenia pod dostatkiem) samica mszycy rozmnaża się, tworząc całą kolonię swoich klonów-samic. Kiedy robi się chłodniej i rośnie ryzyko, że kolonia wyginie, zaczynają się rodzic również samce i dochodzi do rozrodu płciowego: z materiału genetycznego samców i samic powstają jaja przetrwalne, z większą szansą na przeżycie.U wielu gatunków zwierząt płeć nie jest determinowana genetycznie, ale zależy od czynników środowiskowych. Na przykład płeć żółwi zależy od tego, w jakim miejscu samica założy gniazdo (zakopie jaja). By wykluły się z nich samce, musi zadziałać enzym syntetyzujący hormony męskie. Jest on bardzo wrażliwy na temperaturę i działa tylko w określonym zakresie ciepła. Jeśli będzie cieplej (np. bardzo słoneczne miejsce) lub zimniej (np. gniazdo głębiej w piasku), to wyklują się z niego same samice.Niektóre gatunki potrafią zmienić płeć w ciągu życia. Ryby błazenki (popularny filmowy Nemo) żyją w grupach złożonych z dominującej samicy i kilku samców, głównego i pobocznych. Jeśli samica zginie, dominujący samiec wkracza w okres przemiany hormonalnej i staje się samicą: zaczyna produkować komórki jajowe zamiast plemników. Tego w Disneyu nie było!– Im bardziej zaawansowane ewolucyjnie zwierzęta, tym bardziej proces rozmnażania jest usztywniony – opowiada mój gość. Ale nietypowe układy zdarzają się nawet u ssaków. Rozmawiamy np. o hienach, u których dominujące samice wytwarzają zewnętrzne organy płciowe podobne do męskich pozostając przy tym płodne.W odcinku usłyszycie o zadziwiającej gamie zachowań i mechanizmów: o skorupiakach, których płeć zależy od długości dnia, o zwierzętach zdolnych do samozapłodnienia, embrionach żywiących się swoim rodzeństwem czy orzęskach, wymieniających się z partnerami seksualnymi… genomem. Gorąco polecam ten odcinek, może się zakręcić w głowie!Dr Bernatowicza możecie pamiętać z odcinka nr 212 o ewolucji strunowców.W rozmowie wspominam też o odcinku o mrówkach, polecam: nr 223 z Igorem Siedleckim.
Opowiadam o filmie "Piękna złośnica" (1991) Jacquesa Rivette'a. W drugiej części odcinka rozmawiam z prof. dr hab. Marią Poprzęcką z Wydziału "Artes Liberales" Uniwersytetu Warszawskiego. Odcinek powstał we współpracy z firmą dystrybucyjną Reset.
Katarzyna Rybka-Iwańska, zawodowa dyplomatka i szefowa Wydziału ds. Komunikacji i Dyplomacji Publicznej w ambasadzie RP w Waszyngtonie, zabiera nas za kulisy swojej kariery. W szczerej rozmowie opowiada o doświadczeniach z pracy w placówkach dyplomatycznych na różnych etapach swojej drogi zawodowej oraz dzieli się praktycznymi wskazówkami, jak rozpocząć karierę w dyplomacji. Jak wygląda codzienność w pracy dyplomaty? Z jakimi wyzwaniami trzeba się zmierzyć, reprezentując Polskę za granicą? I jak pogodzić wymagającą pracę z macierzyństwem? O tych i wielu innych aspektach życia zawodowego Katarzyny Rybki-Iwańskiej w odcinku. **** Odkryj Amerykę na nowo! Poznaj fascynujące historie i praktyczne wskazówki, które pomogą Ci lepiej zrozumieć Stany Zjednoczone! Sięgnij po moje audiobooki i ebooki o Stanach Zjednoczonych. Słuchowiska pełne opowieści o kulisach pracy w USA a także niezwykłych miejscach, takich jak Hawaje, Alaska, Wielki Kanion czy Nowy Orlean. To także inspirujące historie z pierwszej ręki, które zabiorą Cię w niezapomnianą podróż po USA. Kupując ebooki i audiobooki, wspierasz moją pracę:
W zasadzie w tym podcaście byłam naprawdę zbędna XDProfesor przejął mikrofon, przedstawił piękny i bogaty wykład przez teorie temperamentu, dropped the mic, a ja (i mam nadzieję, że zaraz i Wy) pokochałam temperament (swój też) jeszcze bardziej!Teorie temperamentu nie były łatwym konceptem do opanowania na studiach. Mam też wrażenie, że jest często pomijany w pracy klinicznej. Więc tu bardzo soczysta przeglądówka i wątki do tego, by zastanowić się nad własnym temperamentalnym oprogramowaniem oraz jak nim dobrze nawigować. Za możliwość realizacji i dystrybucji podcastu kłaniam się w pas Patronom i Patronkom
Z prof. Przemysławem Sadurą z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego rozmawiamy o raporcie z badań socjologicznych "Kobiety, polityka, wybory", którego jest autorem wraz z Agnieszką Kwiatkowską oraz Bartoszem Matyją. Raport opisuje nastroje polityczne kobiet w Polsce po wyborach 15 października 2023 roku. Jak zmieniało się nastawienie kobiet do polityki, życia publicznego oraz chęci udziału w wyborach? Analizujemy także jak kobiety widzą politykę i mechanizmy polityczne.