POPULARITY
Categories
W Polsce doszło do dwóch aktów sabotażu na liniach kolejowych prowadzących do granicy z Ukrainą. Władze twierdzą, że za jeden z nich odpowiedzialni są dwaj Ukraińcy działający na zlecenie Rosji. To ostatnie przykłady działań sabotażowych i dywersyjnych dokonywanych przez Rosję na terenie Europy. Znany ośrodek badawczy twierdzi, że w ciągu ostatnich trzech lat doszło do co najmniej 110 takich ataków; Polska jest krajem, który ucierpiał najbardziej. Kim są sprawcy, kto i jak ich rekrutuje? Na czym polegają związki Rosji ze zorganizowaną przestępczością w Europie? I jak można bronić się przed tego typu działaniami Rosji?Na Słowacji kredowa rewolucja. Protest ucznia z Popradu przed rocznicą aksamitnej rewolucji stał się zarzewiem antyrządowych wystąpień. Dlaczego Słowacy nie lubią premiera Ficy?Prezydent Zełenski zapowiada negocjacje z Donaldem Trumpem w sprawie planu zakończenia wojny w Ukrainie, który Amerykanie mieli uzgodnić z Kremlem. Od wielu miesięcy rosyjskie drony i pociski manewrujące uderzają w cele na całym terytorium kraju. Jaki jest cel rosyjskiej kampanii dronowej?Prezydent Trump podpisał przyjętą przez obie izby Kongresu ustawę nakazującą ujawnienie rządowych dokumentów dotyczących działalności przestępcy seksualnego i pedofila Jeffreya Epsteina. Dlaczego Trump zmienił zdanie w tej sprawie i czy rzeczywiście dojdzie do ujawnienia dokumentów?Tom Cruise dostał honorowego Oscara. Na czym polega fenomen aktora, który mówi, że nie tworzy kina, tylko nim jest?A także: o darowaniu kar, wspaniałomyślności — wyrachowanej i autentycznej.Rozkład jazdy: (02:25) Kacper Rękawek: Rosyjska wojna hybrydowa z Europą(30:04) Tomáš Strážay: Czy Słowacy mają dość premiera Fico(53:30) Grzegorz Dobiecki: Świat z boku - Co łaska(1:00:27) Podziękowania(1:06:50) Marcin Żyła: Wojna dronowa Rosji na Ukrainie(1:22:45) Marcin Fatalski: Trump zmienia front w sprawie Epsteina(1:40:21) Łukasz Adamski: Cruise: człowiek z celuloidu(2:06:13) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Plan pokojowy USA i Rosji zaskoczył Ukrainę, sztuczna inteligencja mocno uderza w copywriterów oraz trenerów, a szczyt klimatyczny COP30 wciąż bez przełomu. Bogate państwa jednocześnie ograniczają pomoc rozwojową.0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:52 - Plan pokojowy dla Ukrainy2:48 - Copywriterzy i trenerzy personalni ofiarami AI4:03 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki5:08 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki9:32 - Wyniki Nvidii i reakcja Wall Street10:31 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
Amerykańskie centrum rakietowe i plan, który może zmienić EuropęW relacji dla Radia Wnet Tomasz Grzywaczewski połączył dwa kluczowe dla bezpieczeństwa świata wątki: rozwój amerykańskich wojsk kosmicznych w Huntsville oraz konsekwencje projektu planu pokojowego dla Ukrainy, który – jego zdaniem – może zdefiniować nowe granice wpływów w Europie.Grzywaczewski właśnie wrócił z Huntsville w stanie Alabama – miasta, które określił jako „serce amerykańskich sił kosmicznych i wojsk rakietowych”. Przypominał, że to tam działa baza Redstone Arsenal, gdzie po II wojnie światowej pracował Wernher von Braun.To miejsce, gdzie można wyjść do baru i przy kontuarze spotkać oficera pracującego nad systemami rakietowymi czy obroną przeciwrakietową. A na każde pytanie odpowiada: "Wiem, ale więcej nie mogę powiedzieć”– opisuje.Wskazał również na decyzję administracji Donalda Trumpa, która przewiduje ulokowanie w Huntsville dowództwa amerykańskich sił kosmicznych. Jego zdaniem ośrodek ten „bywa pomijany w europejskich analizach”, mimo że odgrywa fundamentalną rolę w amerykańskim potencjale strategicznym.„Granica wpływów Zachodu kończy się na Bugu” – o projekcie planu pokojowego USADruga część rozmowy dotyczyła 28-punktowego planu pokojowego, który Stany Zjednoczone miały przekazać Ukrainie i Rosji.Amerykanie de facto proponują rozrysowanie nowej strefy wpływów w Europie– ocenił.Podkreślił, że według logiki projektu Zachód uznaje, iż jego granica wpływów przebiega nie na Dnieprze, lecz na Bugu, co oznacza jasne oddzielenie państw NATO od Ukrainy, która miałaby stać się państwem buforowym – niepodległym, ale stale pod presją Rosji.Choć pojawiają się porównania do Jałty, Grzywaczewski uważa je za przesadzone.Ukraina nie traci swojej suwerenności. Staje się państwem buforowym, a ten pokój nie jest rozwiązaniem na 100 lat, tylko okresem międzywojennym, antebellum, które czeka na przyszłe rozstrzygnięcie– dodał.Jego zdaniem Zachód przegapił moment, w którym mógł doprowadzić do militarnego załamania Rosji – jesienią 2022 roku, gdy Ukraina prowadziła udaną kontrofensywę. Brak wystarczającego wsparcia USA i Europy nazwał „świadomie przespaną szansą”.W jego ocenie plan pokojowy jest niesprawiedliwy, wzmacnia poczucie bezkarności Rosji i czyni Ukrainę „szarą strefą”, ale może być w oczach USA jedynym realnym rozwiązaniem przy braku gotowości Zachodu do eskalacji.
"Spokój to najwyższa forma oporu" - Bąkowicz i Michalski o wojnie hybrydowej Rosji, dezinformacji i planie Trumpa ws. Ukrainy. Dlaczego Nawrocki i PiS atakują rząd? Jak walczyć z kłamstwami Brauna? O 5 zasadach Tuska i czy czeka nas rozłam na prawicy? Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Dziś w programie podsumujemy najważniejsze wydarzenia tygodnia; skomentujemy też atak na polskiego ambasadora w Rosji; następnie sprawdzimy jakie nastroje panują przed meczem piłkarskiej reprezentacji Polski, która zagra z Albanią w półfinale baraży o awans na mistrzostwa świata; na koniec gość programu opowie o swoich wrażeniach ze Światowego Forum Mediów Polonijnych, które odbyło się w Warszawie i Pułtusku. Zapraszamy!
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Jak władza sowiecka traktowała kulturę - z kijem, ale i z marchewką? Dlaczego Stalin miał lepszy gust niż Putin, a złote karty kredytowe okazały się skuteczniejszym narzędziem kontroli niż gułag? W najnowszym „Raporcie Międzynarodowym" profesor Hieronim Grala odsłania paradoksy rosyjskiej kultury, od czasów stalinowskiego terroru po współczesną „złotą klatkę" Putina. Jak to wszystko ma się do zamknięcia kolejnej rosyjskiej placówki dyplomatycznej w Polsce? O tym usłyszycie: Kultura w ZSRR – kij i marchewka Władza sowiecka nigdy nie była wobec kultury obojętna. Stalin osobiście ingerował w scenariusze, ratował spektakle Bułhakowa, a jednocześnie szalał terror, w którym ginęli twórcy i artyści. Paradoks: zbrodniarz, ale oczytany i świadomy znaczenia sztuki. Stalin kontra Putin – kto miał lepszy gust? Zdaniem Grali, Stalin był bardziej wykształcony i miał większe horyzonty niż Putin. Seminarium duchowne okazało się lepszą szkołą niż leningradzki wydział prawa. Władza sowiecka, mimo brutalności, traktowała kulturę poważnie, czego dziś w Rosji brakuje. Wentyle bezpieczeństwa i kultura „między wierszami" W ZSRR istniała przestrzeń dla aluzji i podtekstów – teatr na Tagance, underground rockowy czy sztuki plastyczne. „Czytać między wierszami" to rosyjski wynalazek, który przeniknął do języka PRL. Od krat do złotej klatki Władza sowiecka stosowała represje, ale też nagrody. Największe gwiazdy muzyki klasycznej dostawały złote karty kredytowe, by nie uciekły na Zachód. „Pieniądz okazał się lepszy od krat" – mówi prof. Grala. Kultura jako ostatni kanał dialogu W obliczu zamykania konsulatów i zerwania więzi dyplomatycznych, profesor podkreśla: „Została już tylko kultura". Chopin w Petersburgu, polska literatura w rosyjskich bibliotekach – to jedyne mosty, których nie da się wysadzić.
Berlin Security Conference przynosi polityczne trzęsienie ziemi: USA mówią o Niemczech na czele NATO. Gen. Samol przypomina, że kluczem pozostaje amerykański parasol nuklearny nad Europą.Na Berlin Security Conference ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker stwierdził, że „czeka na dzień, w którym Niemcy powiedzą, że są gotowe przejąć stanowisko Supreme Allied Commander Europe” – czyli naczelnego dowódcy sił NATO w Europie (SACEUR).To tradycyjnie najważniejsza funkcja wojskowa w Sojuszu, od 1951 roku zawsze powierzana czterogwiazdkowym generałom amerykańskim.Słowa Whitakera wywołały dyskusję w całej Europie – również w Polsce. W rozmowie z Radiem Wnet były dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO, gen. broni Bogusław Samol – obecnie wykładowca Akademii Sztuki Wojennej – ostrożnie, ale jednoznacznie wskazał na konsekwencje takiego ruchu.„Tylko USA są realnym gwarantem odpowiedzi nuklearnej”Generał Samol przypomniał, że w NATO kluczową rolę odgrywa amerykański parasol nuklearny.Jedynym takim gwarantem odpowiedzi nuklearnej wobec Rosji, jeżeli by ta użyła broni jądrowej, są Stany Zjednoczone– podkreślił.Zwrócił przy tym uwagę, że francuska broń jądrowa, zgodnie z deklaracjami Paryża, ma służyć wyłącznie obronie Francji, a zasady użycia brytyjskiego arsenału nuklearnego nie są publicznie znane. W praktyce oznacza to, że to decyzja prezydenta USA jest rozstrzygająca w scenariuszu nuklearnej eskalacji.W tym kontekście pomysł, by niemiecki generał objął stanowisko SACEUR, generuje poważne pytania.Jeżeli dowódca natowski, amerykański generał, widzi potrzebę użycia broni jądrowej, to przede wszystkim musi otrzymać zgodę od prezydenta Stanów Zjednoczonych. W wypadku wyznaczenia generała spoza USA automatycznie pojawia się komplikacja: jaka będzie droga decyzyjna i czy w ogóle niemiecki generał będzie mógł proponować użycie tej broni?– mówił Samol.Wycofanie broni jądrowej USA z Europy?Najdalej idąca obawa generała dotyczy jednak nie tylko łańcucha dowodzenia, ale samej obecności amerykańskiej broni jądrowej w Europie.Widzę jeszcze trzecie dno: że w takim razie Amerykanie tę broń jądrową z terytorium Europy by wycofali. I to jest największe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa– stwierdził.Zdaniem byłego dowódcy Korpusu Północno-Wschodniego, taki krok mógłby radykalnie zmienić poczucie ryzyka po stronie Rosji.Wtedy Rosjanie czuliby się bezkarni. Jeżeli nie będzie użyta broń jądrowa amerykańska w obronie krajów natowskich, przede wszystkim takich jak Polska, które nie posiadają broni jądrowej, to powoduje swobodę działania Federacji Rosyjskiej w zakresie użycia tych środków rażenia– tłumaczył w Radiu Wnet.Polska poza grą o najwyższe stanowiska w NATO?W rozmowie pojawił się również wątek pozycji Polski w strukturach dowódczych NATO. Gen. Samol ocenił, że przy obecnym systemie dowodzenia w polskiej armii USA nie będą proponować Polsce objęcia funkcji naczelnego dowódcy NATO w Europie ani nawet jego zastępcy.Amerykanie widzą, że system, który mamy w Polsce, nie jest w stanie przygotować generała do poziomu czterogwiazdkowego i odpowiedzialności, która pozwalałaby przejąć dowodzenie siłami zbrojnymi NATO– mówił.Przypomniał przy tym nieudane polskie próby zdobycia kluczowych stanowisk natowskich – m.in. przewodniczącego Komitetu Wojskowego NATO – i wskazał, że brak pełnego, trójpoziomowego systemu dowodzenia (strategiczny–operacyjny–taktyczny) ogranicza rozwój polskich oficerów do wymaganego przez Sojusz poziomu.Wypowiedzi gen. Bogusława Samola wpisują się w coraz gorętszą debatę o tym, jak powinna wyglądać przyszła architektura dowodzenia NATO w Europie, jaka będzie w niej rola Niemiec i czy ewentualna zmiana na stanowisku SACEUR nie odbije się rykoszetem na bezpieczeństwie państw frontowych – w tym Polski.
Seria ostatnich aktów sabotażu na polskiej kolei – szczególnie zdarzenie pod Garwolinem, gdzie doszło do uszkodzenia torów – budzi poważny niepokój służb. Sprawcy – według komunikatów rządu Ukraińcy działający na zlecenie Moskwy – uciekli już na Białoruś. Według władz to nie incydent, lecz element szerszej kampanii dywersyjnej wymierzonej w Polskę i inne państwa regionu.W rozmowie z Radiem Wnet rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński był pytany przez Krzysztofa Skowrońskiego o to, co robią służby specjalne, by zminimalizować takie zdarzenia.Mam ograniczoną możliwość przekazywania informacji, dlatego że naturalną rzeczą jest, że służby rosyjskie, które nam tutaj próbują siać zamęt i dywersję, bardzo chciałyby wiedzieć, co nasi funkcjonariusze robią, w którą stronę zmierzają i jakie zamierzają podejmować czynności. Polskie służby specjalne pracują nad tym, żeby wyjaśnić okoliczności i wyłapać wszystkich sprawców tego zdarzenia. Są już pierwsze zatrzymania, te osoby są przesłuchiwane, jest ustalana rola poszczególnych osób i ich udział w tym zdarzeniu– mówił.Komentował też działalność niektórych mediów, które ujawniły szczegóły działań służb. W jego ocenie "mówienie o tym, jakie ślady zostały zabezpieczone na miejscu zdarzenia, jakie przedmioty zostały znalezione, jakie ślady są teraz analizowane, to jest działanie przeciwko Polsce, przeciwko bezpieczeństwu państwa".https://wnet.fm/2025/11/18/prezydent-nawrocki-dla-radia-wnet-o-wspolpracy-z-rzadem-i-sluzbami-nie-czuje-sie-dobrze-poinformowany/Rosyjska dywersja na torachDobrzyński zaznacza, że zamach na infrastrukturę kolejową wpisuje się w widoczną eskalację działań rosyjskich służb specjalnych. Zaczynało się od prowokacji na granicy, później były nalepki i hasła antynatowskie, następnie akty wandalizmu na pomnikach, potem podpalenia obiektów – teraz przyszedł czas na sabotaż infrastruktury krytycznej.Według niego podobne scenariusze rozgrywają się w Czechach, na Słowacji, Litwie i w Niemczech. Wszystkie tropy prowadzą do jednego źródła:„Te grupy mają jednego mocodawcę. To są służby rosyjskie wywiadowcze, służby specjalne Rosji.”Pytany o działania podejmowane przez polskie służby, Dobrzyński stanowczo odmawia ujawnienia operacyjnych szczegółów – ostrzegając, że każde słowo wypowiedziane publicznie jest natychmiast analizowane przez stronę rosyjską.Rosjanie bardzo chcieliby wiedzieć, co nasi funkcjonariusze robią, w którą stronę zmierzają i jakie zamierzają podejmować czynności– stwierdził. Podkreślił, że zatrzymano już pierwsze osoby mogące mieć związek z aktem sabotażu, a ich rola jest ustalana.Dobrzyński nie zgadza się z opinią, że kolejne akty sabotażu pokazują słabość Europy.Potrafimy zapobiegać. Do wielu zdarzeń nie dochodzi dzięki wcześniejszym ruchom polskich służb specjalnych. O tych innych rzeczach żadne służby nie informują– dodał. Zwraca uwagę, że wymiana danych wywiadowczych w ramach UE realnie wzmacnia bezpieczeństwo Polski.Dobrzyński był też pytany o to, czy szefowie służb specjalnych pojawią się w Pałacu Prezydenckim. Odpowiada, że to nie jego kompetencja, a decyzja należy do premiera.To premier powołuje szefów służb i myślę, jeśli prezydent zaprosi premiera i szefów służb, to z pewnością do takiego spotkania dojdzie, ale daleki jestem od spekulowania– wskazał.
Wystąpienie Radosława Sikorskiego w Sejmie – w dużej mierze poświęcone atakom na prezydenta Karola Nawrockiego po jego słowach z 11 listopada o Unii Europejskiej – doczekało się ostrej odpowiedzi ze strony Pałacu Prezydenckiego. Doradca prezydenta ds. europejskich, Jacek Saryusz-Wolski, zarzuca szefowi MSZ zarówno błędną interpretację konstytucji, jak i ignorowanie trwającej już procedury zmian traktatów unijnych.W rozmowie z Radiem Wnet polityk nie ma wątpliwości, że spór nie jest jedynie akademicką dyskusją o zapisach prawnych. Chodzi o to, kto realnie kształtuje politykę zagraniczną Polski oraz jaką wizję Unii Europejskiej rząd próbuje narzucić opinii publicznej – i prezydentowi.Na pewno nie jest tak, jak mówi minister Sikorski, że prezydent jest długopisem, że prezydent jest ustami, które mają powtarzać to, co decyduje w dziedzinie polityki zagranicznej Rada Ministrów– podkreśla Saryusz-Wolski.Punktem wyjścia do ataku Sikorskiego na Karola Nawrockiego była teza, że prezydent, zabierając głos w sprawach europejskich w duchu „Unia tak, wypaczenia nie”, przekracza swoje konstytucyjne kompetencje. Zdaniem Saryusza-Wolskiego to odwrócenie porządku rzeczy.Doradca prezydenta zarzuca szefowi MSZ „wybiórczą lekturę” konstytucji – ograniczenie się do artykułu 146, który mówi, że politykę zagraniczną prowadzi Rada Ministrów. Jak przypomina, ten przepis trzeba czytać razem z artykułem 126, określającym rolę głowy państwa.Saryusz-Wolski przypomina, że to właśnie w tym przepisie wpisano rolę strażnika suwerenności i bezpieczeństwa państwa. W jego ocenie działania prezydenta na arenie międzynarodowej nie są więc żadnym „wychodzeniem poza kompetencje”, lecz wypełnianiem konstytucyjnego obowiązku.I dodaje, że z takiej „holistycznej” lektury ustawy zasadniczej wynika, że to raczej rząd powinien brać pod uwagę linię wyznaczaną przez prezydenta, a nie odwrotnie.Ta hierarchia zawarta w konstytucji mówi o tym, że to raczej Rada Ministrów powinna się "słuchać" prezydenta, niż odwrotnie prezydent powinien kopiować, "papugować", to, co postanawia Rada Ministrów– dodał.Drugi kluczowy zarzut Saryusza-Wolskiego dotyczy samego obrazu Unii Europejskiej, jaki w swoim sejmowym wystąpieniu kreślił Radosław Sikorski. Szef MSZ miał przekonywać, że nie ma żadnego projektu traktatu, który prowadziłby do „federalizacji” czy głębokiej zmiany UE, więc ostrzeżenia prezydenta to straszenie na wyrost.Doradca prezydenta odpowiada na to z niedowierzaniem. Przypomina, że Parlament Europejski już przyjął wniosek o zmianę traktatów, uruchamiając formalnie artykuł 48 Traktatu o Unii Europejskiej – procedurę zmiany podstawowych dokumentów wspólnoty.Jest wręcz niesłychane, że minister spraw zagranicznych poświadcza, że nie wie o tym i neguje fakt, że artykuł 48 traktatu Unii w sprawie zmiany traktatów został uruchomiony dwa lata temu przez Parlament Europejski (…) i że jest projekt traktatu autorstwa Parlamentu Europejskiego– zaznacza polityk.Saryusz-Wolski idzie dalej: albo – jak mówi – minister w „złej wierze pomija ten fakt”, albo rzeczywiście nie ma świadomości, że proces zmian traktatowych już trwa. Jedno i drugie uznaje za rzecz nie do przyjęcia u szefa polskiej dyplomacji.Równolegle doradca prezydenta broni użytych przez Karola Nawrockiego sformułowań o „oddawaniu po kawałku suwerenności” i „pełzającym zawłaszczaniu kompetencji” przez instytucje unijne. W jego ocenie to nie emocjonalne chwyty, lecz trafny opis zjawiska dobrze znanego w literaturze naukowej i w orzecznictwie sądów konstytucyjnych państw członkowskich.To jest zjawisko tak zwanego pełzającego zawłaszczania kompetencji, które jest opatrzone bogatą literaturą naukową. (…) Neguje fakt, że proces zawłaszczania kompetencji ma miejsce– dodaje.Doradca przypomina, że podobne wątpliwości wobec przekraczania traktatowych kompetencji przez instytucje UE wyrażano w wyrokach i stanowiskach dziewięciu trybunałów konstytucyjnych, w tym niemieckiego Trybunału Federalnego.Obrona Unii przez krytykę centralizacjiSikorski – relacjonuje Saryusz-Wolski – stara się przedstawiać każdą krytykę obecnego kierunku integracji jako antyeuropejskość i krok w stronę polexitu. Doradca prezydenta odwraca tę logikę. Według niego to właśnie obecne „zapędy centralizacyjne”, unijne podatki, wspólny dług i warunkowość budżetowa, a także polityki takie jak Zielony Ład i pakt migracyjny, niosą ryzyko rozsadzenia Unii od środka.Potężna część debaty w tej materii w Unii i literatury przedmiotu mówi o tym, że te zapędy centralizacyjne, to zawłaszczanie kompetencji niszczy Unię Europejską i jej zagraża. A zatem powstrzymywanie tej centralizacji jest de facto obroną Unii Europejskiej przed rozpadem– wskazuje.Zwalczanie tendencji centralizacyjnych, tego wychodzenia poza traktaty, co w debacie prawniczej jest nazywane ultra vires, czyli działaniem poza granicami prawa, jest działaniem na rzecz i w obronie Unii Europejskiej, taka jaka ona powinna być– dodaje.„Zaczepne, płytkie, w złym momencie”Oceniając samo wystąpienie Sikorskiego, doradca prezydenta nie przebiera w słowach. Zwraca uwagę, że przemówienie szefa MSZ miało miejsce w momencie, gdy rząd apeluje o jedność wobec zagrożeń hybrydowych ze strony Rosji – po serii sabotaży i dywersji kolejowych.To wystąpienie było zaczepne, było wobec prezydenta merytorycznie błędne i płytkie i nic nowego do debaty nie wniosło. Wygląda na to, że chciał minister Sikorski po prostu, przepraszam, zaatakować, przyłożyć prezydentowi RP– stwierdził.Kontrastuje przy tym ton przemówienia Sikorskiego z wcześniejszym wystąpieniem Donalda Tuska w Sejmie. Premier – jak przypomina – mówił o potrzebie zgody w sprawie rosyjskich zagrożeń, podczas gdy minister spraw zagranicznych zamiast budować tę jedność, uderzył w głowę państwa.On w tym wystąpieniu de facto robi coś diametralnie odmiennego. (…) Atak na prezydenta w tym momencie jest nie na miejscu, niedopuszczalny– ocenił.Na pytanie, czy może to być początek prezydenckich ambicji Sikorskiego, Saryusz-Wolski nie chce przesądzać, ale zauważa, że sam minister „wskazał, że prezydent Karol Nawrocki powinien się ubiegać o stanowisko premiera”, co otwiera pole do spekulacji.
(0:00) Wstęp(0:50) Dwóch obywateli Ukrainy działających na rzecz Rosji ma odpowiadać za akty dywersji na polskiej kolei(2:15) Arabia Saudyjska zainwestuje w Stanach Zjednoczonych blisko bilion dolarów(3:41) Amerykańska Izba Reprezentantów przegłosowała ujawnienie akt sprawy Jefrey'a Epsteina(5:07) Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła plan na rzecz zakończenia wojny w Strefie Gazy(6:34) Parlament Europejski sprzeciwia się wyjątkom od zakazu importu rosyjskich surowców energetycznych(7:52) Belgijska policja zatrzymała kilka osób planujących zabicie prokuratora BrukseliInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.
Władimir Putin zatwierdził Koncepcję Państwowej Polityki Migracyjnej Federacji Rosyjskiej na lata 2026–2030, która zawiera ocenę, ogólne cele i kierunki polityki państwa w sferze migracji. Przed niektórymi migrantami Kreml "ostrzega", innych zaprasza. O tym, jakich imigrantów chciałby Władimir Putin mówi w podcaście OSW Katarzyna Chawryło.
Gościem Poranka Wnet był Arkadiusz Puławski, zastępca dyrektora gabinetu szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. W rozmowie o dywersji na linii Warszawa–Lublin i wojnie hybrydowej Rosji z Polską urzędnik BBN kreśli obraz państwa, które reaguje, ale wciąż nie ma spójnego systemu odpowiedzi. Puławski na początku rozmowy odwołuje się do informacji przedstawionej w Sejmie przez premiera Donalda Tuska na temat próby wysadzenia torów w Mice i sabotażu koło Puław. Jak przypomina, w Puławach – według słów premiera – miało dojść do próby wykolejenia pociągu. W Mice znamy już znacznie więcej szczegółów.Jak ja to rozumiem, doszło rzeczywiście do eksplozji, do detonacji wywołanej działaniem osób zadaniowanych przez obce służby specjalne. Wszystko wskazuje na to, że przez rosyjskie służby specjalne. W wyniku eksplozji doszło do wycięcia kawałku szyny na jednym z torów– mówi.https://wnet.fm/2025/11/19/900-stron-tajemnic-prezydent-ujawni-aneks-do-raportu-wsi/Premier mówił w Sejmie o „katastrofie na wielką skalę” i „zamachu”. Puławski nie wyklucza takiej interpretacji, ale zwraca uwagę na drugi, jego zdaniem bardzo prawdopodobny scenariusz.Możemy dopuścić tę pierwszą interpretację jako ostateczną, że mogło chodzić o zamach i wywołanie szkód, strat i ofiar na wielką skalę. To możemy przyjąć. Ale możemy również przyjąć, że to był tylko sygnał. Że to było takie ostrzeżenie– ocenił.Podkreśla wymiar psychologiczny całej operacji.Informacja o tym, że Rosja tutaj jest, że wprowadza swoich ludzi i oni w sposób niezauważony mogą wywołać taki mały incydent,. W związku z tym zdolna jest do działań jeszcze na innych kierunkach, jeszcze bardziej spektakularnych– dodał.Puławski otwarcie krytykuje sposób, w jaki premier Donald Tusk zrelacjonował zdarzenia w Sejmie.Ton wczorajszej wypowiedzi pana premiera był bardzo alarmistyczny. Uważam, że ta informacja była zbyt alarmistyczna, to jest sianie takiej paniki, ja zawsze odbieram jako działanie psychologiczne obliczone na rynek wewnętrzny– mówił.Puławski ostrzega, że Polska reaguje wycinkowo – zawsze na ostatni atak, a nie na logikę całej wojny hybrydowej.Moim zdaniem dajemy się Rosjanom tutaj wodzić za nos, a my musimy mieć kompleksowy system odpowiedzi na takie rzeczy– wskazuje.Co robić? Kontrwywiad, granice, system wielodomenowyW sferze praktycznych działań Puławski wskazuje kilka kierunków. Po pierwsze – wzmocnienie kontrwywiadu i odejście od wykorzystywania służb w rozgrywkach politycznych:Dajmy więcej pieniędzy kontrwywiadowi, przestańmy używać kontrwywiadu cywilnego i wojskowego do uganiania się za jakimiś politykami czy przeciwnikami politycznymi. Tylko powiedzmy im: słuchajcie, macie pieniądze, takie są wasze zadania. Waszym zadaniem jest upilnowanie teraz Polski– zaznacza.Po drugie – ograniczenie ryzyka w relacjach z Rosją i Białorusią, również na poziomie decyzji transportowych:„Zamknijmy takie połączenie, nie otwierajmy kolejnych możliwości, dajmy więcej pieniędzy kontrwywiadowi. Dlaczego w takim razie otwieramy przejście, połączenie autobusowe między Królewcem a Warszawą? To jest proszenie się o kłopoty”.Po trzecie – budowa spójnego systemu ochrony państwa:„Musimy się przygotowywać na różnego rodzaju zagrożenie, ale kompleksowo. To znaczy, skoro była sytuacja z dronami, no to nie koncentrować się tylko na budowaniu systemów antydronowych. Skoro była sytuacja z koleją, to nie pilnować tylko szlaków kolejowych. Musimy stworzyć system takiego kompleksowego, wielowektorowego, wielodomenowej obrony przed zagrożeniami. Musimy to mieć”.Kryzys zaufania: szefowie służb, premier i prezydentW końcowej części rozmowy Puławski odnosi się do napięcia pomiędzy rządem a prezydentem Karolem Nawrockim. Zdaniem gościa Radia Wnet to nie jest tylko kwestia „stylu współpracy”, ale realny problem bezpieczeństwa:Weszliśmy w nową fazę wojny hybrydowej, bardzo niebezpieczną, bo już widać ukierunkowaną na jakieś katastrofy związane z cywilami. Odcinanie prezydenta, zwierzchnika sił zbrojnych od kontaktu bezpośredniego z przedstawicielami służb specjalnych, czy ich szefami, jest skandalem. To jest osłabianie odporności państwa na te działania hybrydowe– ocenił.Puławski nie ma wątpliwości, że obecni szefowie służb znajdują się pod silnym naciskiem politycznym.Szefowie służb boją się Donalda Tuska i dali się, że tak powiem, wmanewrować w taką sytuację, w której on zabrania im wykonywać ich ustawowe obowiązki– mówi.https://wnet.fm/2025/11/19/polska-w-defensywie-wobec-dywersji-ekspert-w-ciagu-12-miesiecy-beda-ofiary-wsrod-cywilow/Aneks do raportu WSINa końcu rozmowy pojawia się temat aneksu do raportu z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Puławski studzi oczekiwania.Aneks do likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych grzeje opinię publiczną od dawna i wszyscy chcą zobaczyć, co tam jest, szczególnie dziennikarze, bo będą chcieli znaleźć tam newsy. Ja nie znam jego treści, natomiast bazując na tym wszystkim, co już usłyszałem do tej pory od osób, które znają tematykę i im wierzę: jego ujawnienie nie wywoła trzęsienia ziemi w Polsce– ocenił.
Polska zamyka ostatni rosyjski konsulat. To odpowiedź na akty dywersji. Wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski poinformował też, że w najbliższych dniach wezwie do siebie przedstawicieli rosyjskiej i białoruskiej dyplomacji. - Uważam, że to jest bardzo dobra decyzja, bo my musimy pokazywać też swoją siłę, swoją sprawczość, a nie ulegać dywersji - powiedział w Polskim Radiu 24 Adam Luboński z Polski 2050.
"Po zdarzeniu na kolei podnieśliśmy działania służb, będzie większa ochrona obiektów infrastruktury krytycznej. Sprawcy zostawili sporo śladów na miejscu przestępstwa. Dzięki temu w ciągu kilkudziesięciu godzin od dokonania aktu dywersji udało się ustalić ich tożsamość. Ich droga z Rosji, Białorusi do Polski jest przedmiotem naszych szczegółowych badań" – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wiceszef MSWiA Czesław Mroczek o dywersantach, którzy po przeprowadzeniu zaplanowanej operacji na torach kolejowych w powiecie garwolińskim na Mazowszu opuścili Polskę przez przejście graniczne w Terespolu. Podkreślił, że "sprawcy zostawili po sobie sporo materiału dowodowego".
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku „Raportu Międzynarodowego" Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz analizują kluczowe wydarzenia na świecie i ich konsekwencje dla Polski. Od doktryny Trumpa i powrotu do stref wpływów, przez spór o reparacje wojenne z Niemcami, po debatę o przyszłości Polski w Unii Europejskiej. Nie zabrakło też mocnych komentarzy o roli ambasadorów, lobbingu w USA i ukraińskim pułku Azow. O tym m.in. usłyszycie dziś w programie: Doktryna Trumpa – powrót do stref wpływów Donald Trump jasno określił, że „półkula zachodnia to nasza strefa interesów". Zdaniem prowadzących to sygnał niepokojący dla państw takich jak Polska , bo uznanie stref wpływów przez USA oznacza przyzwolenie na podobne działania Rosji i Chin. W rozmowie pojawia się pytanie: co to oznacza dla Ukrainy, państw bałtyckich i całej Europy Środkowej? Reparacje wojenne i niemiecki ambasador Dyskusja o żądaniu 6 bilionów złotych od Niemiec kontra realne rozmowy o Pałacu Saskim. Prowadzący wskazują na moralny problem – wciąż żyją byli więźniowie obozów, którzy nie dostali odszkodowań. W tle nietaktowna reakcja ambasadora Niemiec i pytanie, czy warto eskalować spór. Unia Europejska, Polexit i retoryka prezydenta Analiza wystąpienia prezydenta z 11 listopada: deklaracja poparcia dla UE, ale jednocześnie mocne akcenty antyzachodnie. Dlaczego w przemówieniu zabrakło słowa „Rosja"? Prowadzący podkreślają, że obecność Polski w Unii jest kluczowa daje nam siłę negocjacyjną i realne korzyści finansowe. Pułk Azow – wojskowa marka czy zalążek partii? The Economist pisze o Azowie jako o „korporacji" z własną infrastrukturą PR, opieką socjalną i ambicjami politycznymi. Prowadzący ostrzegają: to może być problem w kontekście marszu Ukrainy do UE.
Władysław Kosiniak-Kamysz o aktach dywersji, reakcji rządzących, upominaniu przez NATO, relacjach z prezydentem, ataku Rosji i wyborze marszałka Sejmu
Pod torami między Lublinem i Warszawą podłożono trzy ładunki - jeden nie wybuchł. Dzięki temu uniknęliśmy tragedii. Ale w przyszłości może nie być tak szczęśliwie. Jak pilnować torów? Rząd uruchamia WOT, z dronami i śmigłowcem. PKP apeluje do pasażerów. Czy jesteśmy w stanie upilnować wszystko? A może trzeba było pilnować granicy, a nie wpuszczać tysięcy ludzi z Białorusi i Rosji? I może nie podsycać rosyjskiej propagandy? #IPPTVNaŻywo #polityka #tory #dywersja #Rosja ----------------------------------------------------
Akty dywersji na polskiej kolei, presja USA na kraje współpracujące z Rosją oraz apel Ursuli von der Leyen o pilne wsparcie Ukrainy. Tymczasem RegioJet oskarża Polskę o blokowanie ekspansji na rynku kolejowym.0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:51 - Akty dywersji wymierzone w kolej2:38 - RegioJet rośnie w siłę i oskarża Polskę4:05- Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki4:56 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki9:26 - Na co idą pieniądze z uprawnień do emisji CO210:43 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
Pojechałem walczyć z nienawiści do narodu rosyjskiego. Skrzywdzono kiedyś moją rodzinę. Uważałem, że mam rachunki do wyrównania - dodaje gość "Popołudnia Wnet".
Marsz Niepodległości przemaszerował i się rozformował na kolejny rok, ale politycznie będzie jeszcze długo analizowany. Przede wszystkim — analizowana będzie zmiana pokoleniowa na radykalnej prawicy. Lider PiS Jarosław Kaczyński — papa i dziadek prawicy — zupełnie zniknął w tłumie. Nikt go nie fetował, nikt go nie potrzebował, prawie nikt go nie zauważał. Co prawda politycy PiS uwijali się przy nim jak mróweczki, ale i tak zazdrośnie rzucali oczami w stronę pierwszego szeregu i świty Karola Nawrockiego. Na marszu prezydent czuł się jak ryba w wodzie. Ewidentnie był wśród swoich. Nawet strój dobrał tak jak miałby zasilić „czarny sektor". Podobne wrażenia musiały towarzyszyć także organizatorom, bo lider Konfederacji i marszowy kombatant Krzysztof Bosak przywitał Karola Nawrockiego słowami: „jeden z nas". Oczywiście zostało to odnotowane w PiS — jako element rozważań, czyj właściwie jest prezydent. Rychło w czas. Było spokojnie, ale marsz nic nie traci ze swojej radykalności. Jak zwykle byli dziwni goście, tym razem za sprawą europosła PiS Dominika Tarczyńskiego, który lubi czcić polską niepodległość w towarzystwie wielbicieli Putina. Zresztą ze wszystkich wystąpień i z haseł marszu wynika, że zagrożeniem są Unia, Niemcy, Ukraina i Żydzi. Ani słowa o Rosji — i to w trzecim roku wojny na Wschodzie. Pod rękę z narodowcami Nawrocki maszeruje na wojnę totalną z rządem. Po dość absurdalnym uderzeniu w młodych kadetów służb specjalnych postanowił zastosować tę metodę do uderzenia w sędziów — zablokował nominacje dla kilkudziesięciu z nich. Tak się składa, że wszyscy, którym odmówił, przeszli przez konkursy neoKRS. Tak, tej samej neoKRS, którą kontroluje PiS. Twórcy „Stanu Wyjątkowego" Dominika Długosz i Kamil Dziubka szukają polityki w tych nielogicznych na pierwszy rzut oka ruchach. Pewne jest jedno — Nawrocki próbuje wysłać Kaczyńskiego na emeryturę i zastąpić go w pisowskich wojnach z Donaldem Tuskiem. Liczymy na to, że prezes tanio skóry nie sprzeda — bo lubimy obserwować te wojenki prawicowych samców.
Timur Mindycz, określany jako „najbardziej poszukiwany oligarcha w kraju”, miał kontrolować kluczowe sektory ukraińskiej gospodarki – od energetyki po przemysł zbrojeniowy.
Profesor Ludwik Pieńkowski wskazuje, że obecny system priorytetyzujący energetykę wiatrową prowadzi do degradacji elektrowni węglowych. Przez obowiązek odbioru energii z wiatru operator sieci jest zmuszony do redukowania mocy lub jej cyklicznego wyłączania co oznacza ich nieopłacalne redukowanie lub cykliczne wyłączanie.Jeśli elektrownia czterokrotnie zmniejszy swoją nominalną moc, to okaże się, że jej sprawność zmalała dwukrotnie. Co to znaczy? Czterokrotnie spadną przychody, ale jedynie dwukrotnie spadnie zużycie węgla, jedynie dwukrotnie zmniejszy się emisja wszystkich spalin.~ mówi ekspert ds. energetyki i dodaje, że te koszty ponosi również społeczeństwo. Prof. Pieńkowski wskazuje też, że ten mechanizm skutkuje rzeczywistym zwiększeniem emisji CO2:Uruchomianie wiatraków powoduje, że elektrownie węglowe zaczynają pracować w trybie bardzo niekorzystnym dla zarabiania pieniędzy, dla emisji CO2. Ta nadmiarowa emisja CO2 z elektrowni węglowych jest tylko i wyłącznie skutkiem włączenia wiatraków.Oceniając niemiecki model, profesor podkreśla, że u jego podstaw nie stał klimat, lecz „czysty biznes”. Każdy nowy wiatrak zwiększał zapotrzebowanie na gaz, a tanie dostawy z Rosji stały się fundamentem rynku. Do tego doszło wykluczenie atomu, które profesor określa jako konsekwentny element układu. Gdy gaz podrożał, a liczba wiatraków wymknęła się spod kontroli, pojawiła się nadprodukcja energii:Przez 20% czasu nie mogą sprzedawać prądu, bo nie ma odbiorców.Wyłączone elektrownie jądrowe – jak wskazuje Pieńkowski – pozostaną zamknięte „na cztery spusty” przez lata ze względu na przechowywane paliwo.
Nie zwlekaj i spotkaj się z nami już 29 listopada:https://grzegorzkusz.pl/konf0
Antoni Macierewicz, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, rozpoczął rozmowę od mocnych słów o stanie państwa. Jak stwierdził, Polska znalazła się w sytuacji granicznej – politycznie, gospodarczo i moralnie.Polska niestety jest w sytuacji dramatycznej, dlatego że jest prowadzony przez Donalda Tuska proces likwidacji nie tylko naszej gospodarki, nie tylko problemów wojskowych, nie tylko problemów społecznych, ale także istnienia państwa polskiego oraz ataku na polską tożsamość społeczną, tożsamość ludzką– powiedział w Poranku Radia Wnet.W dalszej części rozmowy tłumaczył, że – jego zdaniem – „atak na polską tożsamość” przybiera formę ideologicznej presji w szkołach i prób demoralizacji młodzieży, a zarazem masowej migracji, która ma rozbić wspólnotę narodową.To, co próbuje się zrobić z dziećmi w szkołach, ta koncepcja demoralizacji dzieci, ma po prostu zniszczyć naszą ludzką tożsamość. A równocześnie doprowadzić do rozbicia społeczności polskiej przez migrację olbrzymią, która ma sprawić, żebyśmy nie mieli potencjału narodowego– podkreślał.Według Macierewicza, rząd Donalda Tuska realizuje politykę „w oparciu o układ niemiecki”, a w tle pozostaje – jak mówił – „ukryte uzależnienie od Rosji”.Jeżeli służba kontrwywiadu wojskowego jest kierowana przez człowieka, który po roku 2010 współpracował z rosyjskimi służbami, realizował zadania, które były dla Rosji przewidywane i przez Rosję domagane, to jest sytuacja dramatyczna. To znaczy, że nasz aparat bezpieczeństwa jest przeniknięty wpływami obcego państwa– ostrzegał.O wojsku, które „traci siłę”Były minister obrony skupił się również na kondycji armii. Jego zdaniem, mimo propagandowych zapewnień o modernizacji, faktycznie dochodzi do osłabienia struktur i ograniczania liczebności wojsk.Wojska Obrony Terytorialnej, które w 2021 roku miały mieć już 53 tysiące żołnierzy, dzięki panu Błaszczakowi zostały zwiększone do 40 tysięcy, a teraz mają być zmniejszone do 37 tysięcy– przypominał, wskazując na dane z posiedzenia Komisji Obrony Narodowej.Polityk krytycznie ocenił także sposób finansowania zakupów zbrojeniowych.Duża część tych pieniędzy, o których mówi rząd, to pożyczka z Unii Europejskiej, która ma być wykorzystana wyłącznie na zakup potencjału wojskowego od Niemiec. Krótko mówiąc: pieniądze, które pożyczamy, mają finansować potencjał niemiecki– tłumaczył.Wiceprezes PiS ostro wypowiedział się również o wicepremierze, ministrze obrony Władysławie Kosiniaku-Kamyszu.To naprawdę człowiek bardzo zdolny językowo, potrafi w sposób łagodny i interesujący przekazywać pseudoinformacje. Ale robi coś dokładnie odwrotnego, niż mówi. On nie odgrywa żadnej roli, jeśli chodzi o wojsko. O wszystkim decyduje Donald Tusk– ocenił były minister.
W dzisiejszym odcinku opowiemy o Rosji z perspektywy władz lokalnych. Kto rządzi w rosyjskich miastach, miasteczkach i wsiach? Dlaczego zmiany w samorządzie lokalnym mogą być problemem tak dla zwykłych Rosjan, jak i Kremla? Jak dziś wygląda życie w Rosji, w tym mniejszych ośrodkach poza Moskwą czy Petersburgiem? Na te i inne pytania odpowiada Miłosz Bartosiewicz, ekspert OSW.Komentarz „Metodyczna likwidacja. Demontaż systemu samorządu lokalnego w Rosji”: https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2025-09-24/metodyczna-likwidacja-demontaz-systemu-samorzadu-lokalnego-w
Dzisiaj w „Polityce o historii”: jak działa rosyjski wywiad? Dezinformacja w sieci, wpływ na wybory na świecie. Jakie metody wywierania wpływu mają służby specjalne Rosji i jak działa wywiad rosyjski w Polsce, ale też w innych miejscach Europy? Powszechnie wiadomo, że rosyjskie służby specjalne wywarły znaczący wpływ na wybory w Rumunii czy Mołdawii. Czy inne kraje też będą pod rosyjskim wpływem? Z jakich narzędzi korzystają Rosjanie i czy dezinformacja w sieci to działania służb wywiadu? Rozmawiamy też o znanych agentach wywiadu i sposobach inwigilacji. Jaka jest historia rosyjskiego szpiega? Paweł Reszka, dziennikarz tygodnika „Polityka”, opowiada, jak działają służby wywiadowcze Rosji. Jak wygląda życie szpiega w kontrwywiadzie? Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia rozmowy, która towarzyszy najnowszemu wydaniu naszego Pomocnika Historycznego. Rozmowę prowadzi Marcin Zaremba, Polityka o historii. Pomocnik Historyczny „Opowieści o szpiegach. Od Odyseusza do Bonda” dostępny na sklep.polityka.pl.
Pokrowsk pada, a sytuacja na froncie wschodnim staje się coraz bardziej dramatyczna. Rosja kontynuuje ofensywę, a Ukraina stoi przed ogromnym wyzwaniem militarnym i politycznym. Czy to początek końca ukraińskiej obrony? Jakie są realne cele Kremla i jakie konsekwencje ta eskalacja może mieć dla Europy i świata? W najnowszym materiale Radosław Pyffel komentuje aktualne wydarzenia na Ukrainie, analizuje możliwe scenariusze dalszego przebiegu wojny oraz przedstawia geopolityczne tło działań Rosji. To dogłębna analiza sytuacji, która może zadecydować o przyszłości bezpieczeństwa w regionie i pozycji Polski w kontekście globalnego układu sił.TWOJE wsparcie jest bardzo ważne: https://patronite.pl/RadoslawPyffelWESPRZYJ mnie na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC6rhJNPCTaFu41na8s0jetQ/joinDla spragnionych wiedzy o świecie pozaeuropejskim i polityce globalnej polecam unikalne seminarium: https://azjatyckiwiek.plZapraszam na swoją stronę: https://radoslawpyffel.pl/Obserwuj Radosława Pyffla na:FB: https://www.facebook.com/RadekPyffel10X: https://x.com/RadekPyffel?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5EauthorKsiążka Radosława Pyffla „Biznes w Chinach” do kupienia na:https://bizneswchinach.pl
Jak wygląda estońska armia? Ile czasu potrzebowaliby sojusznicy z NATO, by wysłać pomoc? Jak państwo traktuje rosyjskojęzyczną mniejszość?O bezpieczeństwie Estonii i emocjach w społeczeństwie w Układzie Otwartym mówi Aleksander Olech.(00:00) Wstęp(2:08) Czy temat wojny to główny temat rozmów w Estonii?(16:07) Odpowiedzią na działania Rosji ma być deeskalacja?(20:29) Jak wyglądają estońskie siły zbrojne? Jak długo mogłyby wytrzymać atak rosyjski?(29:00) Ile czasu potrzebowaliby sojusznicy Estonii, aby wysłać swoje wojska?(37:39) Jak wyglądają relacje między Estończykami a Estończykami rosyjskiego pochodzenia? (45:53) Czy państwo postrzega ich jako zagrożenie?(48:37) Stan emocji w EstoniiMecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlPobierz aplikację Hallow: http://hallow.com/ukladotwartyZgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Autor: Bartosz GołąbekW odcinku analizujemy najnowsze publikacje z rosyjskich mediów.W centrum uwagi – przemiany społeczne, językowe i symboliczne w Federacji Rosyjskiej.1️⃣ Czeczenia — jak wojna i rosnąca liczba zgonów zmieniają rytuały pogrzebowe i codzienność wspólnot.2️⃣ Nowy „Dzień języków narodów Rosji” — decyzja Władimira Putina i symboliczna rola poety Rasuła Gamzatowa w polityce językowej Kremla.3️⃣ Rosyjska elektrownia atomowa w Turcji (Akkuyu) — jak projekt Rosatomu wzmacnia wpływy Moskwy w regionie 4️⃣ Przemoc wobec kobiet — zamknięcie organizacji „Насилию.нет” i dyskusja o wyjściu Łotwy z Konwencji Stambulskiej.5️⃣ Rosyjski sport i kultura popularna — ranking Forbes pokazuje, jak sportowcy stają się częścią państwowej mitologii i marketingu władzy.
Zapraszam na kolejny "Komentarz z Rosji" z dr Pawłem Jaskułą z Instytutu Boyma.
Czy sztuczna inteligencja może mieć narodowość, sumienie albo wrogów? W najnowszym odcinku „Przysposobienia Obronnego” Dorota Roman rozmawia z Piotrem Turkiem z Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni o cyberbezpieczeństwie, odporności państwa i miejscu człowieka w erze cyfrowych bitew. Jak AI wpływa na decyzje dowódców, czy mogłaby wskazać, kogo zabić – i czy Polska jest dziś na cybercelowniku Rosji? O wojnie informacyjnej, cyfrowych granicach i tym, dlaczego cyberbezpieczeństwo to nie stan ciągły, ale niekończący się proces.
4 listopada w Rosji obchodzony jest Dzień Jedności Narodowej – święto upamiętniające wypędzenie Polaków z Kremla w 1612 roku. Wprowadzono je 20 lat temu, by przysłonić inną rocznicę: rewolucję październikową, która doprowadziła do obalenia caratu. Dlaczego rosyjskie władze wolą wspominać dawnych wrogów niż bunt przeciwko własnemu reżimowi? O polityce pamięci w Rosji, micie jedności narodowej i strachu przed rewolucją Piotr Pogorzelski rozmawia z prof. Hieronimem Gralą, historykiem i dyplomatą z Wydziału Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego.
Gościem Bartosza T. Wielińskiego, wicenaczelnego "Gazety Wyborczej", jest Wacław Radziwinowicz, były korespondent "Wyborczej" w Rosji i w Białorusi, znawca tematyki wschodniej. Rozmawiają o sytuacji Rosji po ponad 3,5 roku wojny z Ukrainą. W jaki sposób władza zdobywa wiedzę o prawdziwych nastrojach i pragnieniach swoich obywateli? Jak ta wiedza przekłada się na politykę krajową? Co dzieje się z rosyjską gospodarką? Czy Putin może wykorzystać swój arsenał jądrowy w ataku na Ukrainę? Jakich Europa powinna użyć narzędzi, by walczyć z rosyjską propagandą? I czy możliwa jest budowa demokracji w Rosji? Zachęcamy też do przeczytania analizy Władisława Inoziemcewa: https://wyborcza.pl/7,75399,32371184,koniec-kontraktu-putina-z-rosjanami-nadchodza-czasy-wielkiej.html Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
(0:00) Wstęp(0:46) Niemieckie firmy rocznie wpłacają do rosyjskiego budżetu blisko dwa miliardy dolarów(2:10) Bułgaria może zwrócić się o wyłączenie jej spod sankcji przeciwko rosyjskim koncernom naftowym(3:41) Rosja zwodowała nowy okręt o napędzie atomowym(4:59) Iran zapowiada, że z jeszcze większym zapałem odbuduje zniszczone obiekty jądrowe(6:28) Nawet kilkaset osób mogło zginąć w czasie protestów antyrządowych w Tanzanii(7:54) Belgijskie obiekty wojskowe były obserwowane przez podejrzane dronyInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.
Czy Rosja naprawdę coś zyskała, rozpętując wojnę przeciwko Ukrainie?Bartosz Gołąbek i Marcin Strzyżewski przyglądają się tej kwestii z dwóch stron: z perspektywy Zachodu – która widzi w Rosji kraj izolowany, osłabiony i uzależniony od Chin – oraz z perspektywy samej Rosji, gdzie władze mówią o „obronie suwerenności”, „historycznym zwycięstwie” i „odrodzeniu imperium”.Jak wygląda bilans tej wojny, jeśli odrzucić propagandę i spojrzeć na fakty?Czy rosyjskie „zyski” nie okażą się w istocie największą stratą od czasów ZSRR?Jak zawsze — czytamy po rosyjsku, komentujemy po polsku.
(0:00) Wstęp(0:47) Stany Zjednoczone osiągnęły porozumienie z Chinami w sprawie kształtu nowej umowy handlowej(2:16) Donald Trump zapowiada dalsze podwyższanie ceł nałożonych na Kanadę(3:41) Komisja Europejska przygotowuje nowy plan mający uzależnić Europę od dostaw z Chin(5:05) Specjalny wysłannik prezydenta Rosji twierdzi, że wojna na Ukrainie może skończyć się już niedługo(6:24) Rosja przeprowadziła testy nowego pocisku z napędem jądrowym(7:46) Lewicowa polityk Catherine Connolly została nowym prezydentem IrlandiiInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.
Prof. Andrew Michta tłumaczy, dlaczego decyzje Trumpa są tak nieprzewidywalne, jak wygląda proces decyzyjny w Waszyngtonie i dlaczego amerykańscy politycy wciąż nie rozumieją Rosji.(00:00) Wstęp(1:59) Jak odczytać politykę Donalda Trumpa?(8:15) Jaką rolę odgrywa Marco Rubio?(12:48) Amerykańscy politycy nie znają Rosji(28:25) Co realnie Europa może zrobić?(34:03) Podejście Amerykanów do wsparcia Ukrainy(45:19) Czy USA przeniosą swoje stałe bazy bliżej Rosji?(55:11) Czy widać scenariusz kończący wojnę?Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Czy nad Morzem Karaibskim wybuchnie wojna?Od sierpnia 2025 r. amerykańska marynarka wojenna gromadzi potężne siły – flotę z 10 okrętami (w tym USS Iwo Jima z 22 MEU, niszczyciele, krążownik LCS i okręt podwodny), ponad 10 000 żołnierzy, F-35, P-8 Poseidon, drony MQ-9 Reaper oraz elementy 82 Dywizji Powietrznodesantowej – w walce z kartelami narkotykowymi. Główny cel? Wenezuelskie organizacje jak Cartel de los Soles, uznane za FTO (zagraniczne organizacje terrorystyczne) na mocy dekretu Trumpa nr 14157. Nicolás Maduro oskarżony o powiązania z narkoterrorystami – nagroda za jego głowę: 50 mln USD!W materiale analizujemy eskalację: mobilizacja 125 000 wenezuelskich żołnierzy i 4,5 mln milicji BMN. Trump autoryzuje operacje powietrzne i zapowiada lądowe – "Wytropimy was i zabijemy!" – z udziałem sekretarza wojny Pete Hegseth i Marco Rubio.Potajemne negocjacje Maduro z USA: ustępstwa naftowe, zrzeczenie władzy na rzecz Delcy Rodríguez lub gen. Miguela Rodrígueza Torresa, azyl w Katarze – odrzucone!Czy to pretekst do obalenia reżimu chawistowskiego?Rola opozycji: Juan Guaidó, Edmundo González Urrutia, María Corina Machado (laureatka Nobla 2025). Wpływy Chin, Rosji i Iranu vs amerykański interwencjonizm.Porównanie do bombardowań Jemenu i Iranu. Dostęp do wenezuelskiej ropy, walka z Tren de Aragua – co dalej dla Kolumbii i Meksyku?Obejrzyj, by zrozumieć, dlaczego to może być początek nowej ery dominacji USA w Ameryce Łacińskiej. Subskrybuj po więcej analiz.
Gościem dzisiejszego odcinka podcastu Kultura Liberalna, współtworzonego z Instytutem Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza, jest prof. Tomasz Nałęcz – historyk, profesor nauk humanistycznych, były wicemarszałek Sejmu, były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego i znawca dziejów najnowszych Polski.Punktem wyjścia do rozmowy jest jego książka „Rewolucja 1905 roku. Próba generalna wskrzeszenia Polski”. Co właściwie wydarzyło się w 1905 roku w zaborze rosyjskim i Królestwie Polskim? Jak rozumieć znaczenie protestów robotniczych, strajków i brutalnych represji caratu? Czy Rewolucja 1905 w Łodzi była tylko lokalnym zrywem, czy częścią większej fali, jaką była Rewolucja 1905 w Rosji i zaborze rosyjskim?Projekt współfinansowany ze środków Instytutu Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza.
W ostatnich dniach ABW zatrzymała osoby zaangażowane w działalność wywiadowczą na rzecz Rosji. Z ppłk. rez. Maciejem Korowajem rozmawiamy o tym, co wiemy o ostatnich aresztowaniach ABW, czy polskie służby działają sprawniej oraz o tym jakich działań niekonwencjonalnych możemy spodziewać się w przyszłości.(00:00) Wstęp(1:58) Co wiemy o ostatnich aresztowaniach ABW?(8:09) Czy polskie służby działają sprawniej? Czy działań obcych służb jest więcej?(17:40) Czy wydajemy za mało na kontrwywiad? Ile czasu zajmuje przeszkolenie oficera kontrwywiadu?(25:33) Co powinno się zmienić w organizacji polskiego kontrwywiadu?(32:27) Jakich działań możemy się spodziewać? Co jako społeczeństwo możemy zrobić?(52:03) Inne niekonwencjonalne działania RosjiMecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Gościem podcastu „Kultury Liberalnej” jest Kuba Benedyczak – specjalista ds. Rosji w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych (PISM), dziennikarz i autor książki "Oddział chorych na Rosję" (wyd. Znak Literanova).W ostatnich dniach doszło do serii wydarzeń i nagłych zwrotów akcji na linii Trump–Zełenski–Putin. Najpierw pojawiły się zapowiedzi prezydenta USA o przekazaniu Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk. Następnie, po 2,5-godzinnej rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem, Donald Trump wycofał się z tej deklaracji i ogłosił plan spotkania z rosyjskim dyktatorem w Budapeszcie. Kolejnym etapem było spotkanie w Białym Domu między Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim, które jednak nie przyniosło oczekiwanych przez stronę ukraińską rezultatów.W tej sytuacji rodzi się szereg pytań: czy Donald Trump wie, co robi? Czy Kreml ma prezydenta USA „rozpracowanego”? I wreszcie – czy w najbliższej przyszłości istnieje realna szansa na zakończenie wojny w Ukrainie?Na podcast zaprasza Jakub Bodziony.
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku „Raportu Międzynarodowego” Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz analizują sytuację na froncie ukraińskim, relacje Zachodu z Rosją, politykę Donalda Trumpa oraz kulisy dyplomatycznych napięć. Nie brakuje ostrych ocen, ironii i brutalnej szczerości. To rozmowa, która odsłania nie tylko fakty, ale i emocje stojące za globalną polityką. Słuchaczy zadziwi też wizyta Witolda Jurasza w salonie chińskich samochodów. Prowadzący rozważają, czy Ukraina powinna przenieść działania wojenne na terytorium Rosji, by zneutralizować terror Putina. Padają kontrowersyjne tezy o moralności wojny i konieczności odwetu. Trump niemal spotkał się z Putinem, ale zrezygnował. Komentatorzy analizują, czy był to gest polityczny, czy dowód na brak strategii. Padają mocne słowa o infantylizmie i brutalności byłego prezydenta USA. Rosjanie wdzierają się do kluczowych miast. Zdobycie ich może osłabić pozycję Zełenskiego i wzmocnić narrację Trumpa o konieczności oddania Donbasu. Unia Europejska opracowała mechanizm finansowy, który pozwala Ukrainie korzystać z zamrożonych rosyjskich aktywów bez ich formalnej konfiskaty. To kreatywna odpowiedź na ograniczenia prawa międzynarodowego. Fiński minister obrony kwestionuje sens płacenia za amerykański sprzęt, wskazując na rosnącą rolę chińskiego przemysłu zbrojeniowego. To sygnał zmieniających się priorytetów w Europie. Były prezydent Francji odbywa karę za nielegalne finansowanie kampanii, a brytyjska monarchia zmaga się z oskarżeniami wobec księcia Andrzeja. Komentatorzy pytają, czy to koniec zaufania do zachodnich elit.
Niedawno informowaliśmy o podpisaniu deklaracji waszyngtońskiej na linii Armenia-Azerbejdżan. Co się teraz dzieje w regionie? Jak blisko jesteśmy trwałego uregulowania konfliktu między tymi krajami? Co na to Turcja? Jak dziś wyglądają relacje Turcja-Armenia? Jak Rosja zapatruje się na zmianę orientacji geopolitycznej Armenii? Na te i inne pytania odpowiadają eksperci OSW Karol Wasilewski i Wojciech Górecki. Wspominany film o Kazachstanie: https://www.youtube.com/watch?v=k2O_6MDzwbsFilm dokumentalny o Armenii: https://youtu.be/meQ2ZkbQpdI?si=MQpTIlZ2nGUji6C3
Zrzutka na terenówki https://zrzutka.pl/pmbda3Kup se książkę: zarubieza.pl/ksiazkaZapraszam na moje soszjale, gdzie wrzucam dodatkowe materiały:https://www.instagram.com/zarubieza/https://www.facebook.com/Za-Rubie%C5%BC%C4%85-109949267414211/I jeszcze twitter: https://twitter.com/mioszszymaski2Youtube na streamy: https://www.youtube.com/channel/UCFfeJz4jDbVg_dYmCc_xXeAJeśli chcesz wesprzeć moją twórczość, to zapraszam tutaj:https://patronite.pl/miloszszymanskibuycoffee.to/miloszszymanski
Bartosz T. Wieliński, wicenaczelny "Gazety Wyborczej", rozmawia z Piotrem Andrusieczką, korespondentem "Wyborczej" w Ukrainie, o spotkaniach Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem. Czy Ukraina odda Rosji swoje terytoria? Czy w Budapeszcie dostaniemy pokój? Dlaczego Trump ulega Putinowi? Jak wygląda sytuacja na froncie? Czy Ukraina jest w stanie włączyć do walki z Rosją swoje pociski manewrujące dalekiego zasięgu - Flamingo? Czego Ukraina potrzebuje od Europy? I czy zasoby Rosji wyczerpały się na tyle, by zmusić ją do prawdziwych rozmów pokojowych? Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Wojna Rosji z Ukrainą coraz częściej uderza tam, gdzie jeszcze niedawno nikt by się tego nie spodziewał — w Kazachstan.Po atakach ukraińskich dronów na Orenburski Zakład Przetwarzania Gazu w Rosji, przestał on przyjmować surowiec z kazachskiego pola Karaczaganak. To nie tylko problem techniczny — to sygnał, jak głęboko w cieniu tej wojny znalazł się region Azji Centralnej.W tym odcinku autor podcastu Bartosz Gołąbek opowiada o Kazachstanie, który próbuje zachować równowagę między Moskwą, Pekinem i Zachodem.O prezydencie Tokajewie, który chce przekształcić parlament w jednoizbowy.O elitach dawnego reżimu Nazarbajewa.I o Ałmaty, które dzięki nowym instytucjom – Tselinny Center of Contemporary Culture i Almaty Museum of Arts – stają się symbolem kulturalnej przemiany kraju.Jak zawsze — czytamy po rosyjsku, komentujemy po polsku.
(0:00) Wstęp(0:49) Unia Europejska za pięć lat ma być gotowa do potencjalnej wojny z Rosją(2:34) Słowacja sprzeciwia się zwiększaniu nakładów na pomoc wojskową dla Ukrainy(3:59) Amerykański sekretarz obrony zapowiada sprzedaż nowej broni Ukrainie(5:17) Donald Trump twierdzi, że za jego zgodą Izrael może w każdej chwili wznowić ataki na Strefę Gazy(6:38) Stany Zjednoczone cofnęły wizy cudzoziemcom świętującym śmierć Charliego Kirka(8:05) Prezydent Syrii złożył swoją pierwszą wizytę w Rosji od czasu obalenia poprzednich władzInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku „Raportu Międzynarodowego” prowadzący omawiają kluczowe wydarzenia geopolityczne, kształtujące globalną scenę polityczną. W centrum uwagi znalazł się konflikt Izrael–Hamas, gdzie zawieszenie broni w Strefie Gazy budzi pytania o trwałość pokoju. Choć Izrael odniósł sukces militarny, jego wizerunek ucierpiał, a Hamas – mimo strat – przetrwał. Tymczasem Francja zmaga się z kryzysem politycznym – kolejne zmiany premiera i rosnące poparcie dla skrajnych ugrupowań wskazują na głębokie napięcia społeczne. W kontekście bezpieczeństwa NATO, generał Ben Hodges wskazuje na słabość obwodu kaliningradzkiego, który w razie konfliktu mógłby zostać szybko zneutralizowany. Ukraina zacieśnia współpracę z USA – możliwe dostawy zaawansowanej broni i wsparcie wywiadowcze pokazują, że Waszyngton nie zamierza wycofywać się z regionu. W Polsce narasta antyniemiecka retoryka, a kontrowersje wokół Instytutu Pileckiego i absurdalne narracje medialne budzą niepokój. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz komentują też kontrowersyjne wypowiedzi byłego doradcy Wołodymyra Zełenskiego o ustępstwach wobec Rosji, sprawę cofnięcia zaproszenia Jakuba Wiecha w USA oraz powrót Jacka Bartosiaka do świata akademickiego. Na koniec prowadzący odpowiadają na pytania widzów i słuchaczy podcastu.
Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", rozmawia z Oksaną Zabużko, ukraińską pisarką, poetką i eseistką, autorką m.in. "Najdłuższej podróży" napisanej po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Czy świat zrozumiał czym jest dzisiejsza Rosja i kim jest Putin? Jak długo będzie się odbudowywało społeczeństwo ukraińskie, które podczas wojny traci tak wiele młodych, utalentowanych ludzi? Czy Putin wierzy, że może zabić ducha Ukrainy? I jak Oksana Zabużko wyobraża sobie zakończenie tej wojny? Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.