POPULARITY
Categories
Zapraszam na rozmowie o mieście i urbanistyce, ale z troską, empatią oraz wrażliwością. Rozmówczynią jest Magdalena Milert - architektka, urbaniststka, obserwatorka zmian w przestrzeni miejskiej oraz autorka książki “Dla kogo jest miasto? Jak tworzyć przestrzeń, która o nas dba”. W internecie znana pod pseudonimem @pieing.Dlaczego Magda zrezygnowała z pracy architektki na rzecz pracy w mediach społecznościowych i pisania?Jakie błędy w myśleniu o mieście są najczęściej powielane?Dlaczego Centrum Kongresowe ICE w Krakowie okazało się rozczarowaniem?Czym jest wroga architektura?Czego potrzebuje młodzież w mieście?Jakie formy lokalnego zaangażowania są najbardziej dostępne i skuteczne?Zapraszam na rozmowę!Klaudia
W Warszawie narasta konflikt między mieszkańcami Ursynowa a miejskimi urzędnikami. Dagmara Szymańska, mieszkanka osiedla Kazury, mówiła w Poranku Radia Wnet, że lokalna społeczność protestuje przeciwko zmianom w projekcie parku nad Południową Obwodnicą Warszawy.Protestujemy przeciwko niesłuchaniu głosu mieszkańców. Było coś ustalone, a miasto i Zarząd Zieleni robią swoje, łamiąc obietnice. Konsultacje społeczne okazały się nic niewarte– mówiła Szymańska.Pod listem otwartym skierowanym do prezydenta Warszawy podpisało się 1600 osób, jednak – jak twierdzi Szymańska – odpowiedzi nie otrzymano.List potraktowano jak ponowną petycję i przemilczano. Po wielu pismach do urzędów nie było innej drogi, więc wyszliśmy na ulicę. Dziewięć razy już protestowaliśmy, blokując Ursynów i Kabaty– relacjonowała.Poinformowała, że spór dotyczy m.in. liczby miejsc parkingowych przy osiedlu. Jak wyjaśniła, w pierwotnym projekcie, opracowanym po konsultacjach z mieszkańcami, miało pozostać około 234 z 330 miejsc. Jednak w nowej wersji, ujawnionej dopiero po przetargu, liczba ta spadła do około 160.Projekt był przed nami ukrywany. Na wizualizacji drzewko stało na środku uliczki, więc trudno było cokolwiek policzyć. Ostatecznie okazało się, że parkingi zostaną niemal o połowę zmniejszone– podkreśliła Szymańska.Społeczność Kazury zapowiada, że nie zamierza się poddać. Kolejne protesty są już planowane, a mieszkańcy liczą, że władze Warszawy ponownie otworzą dialog.
Gościnią tego odcinka jest dr Joanna (Jo) Jurga – projektantka produktu i przestrzeni, innowatorka, badaczka i wykładowczyni. Specjalistka projektowania dedykowanego poczuciu bezpieczeństwa, autorka książek „Szałas na hałas” oraz „Hotel Ziemia. Żyć i mieszkać dobrze”.Rozmawiamy o tym, jak zwiedzać i mieszkać dobrze w świecie, który nas przytłacza: jak odbierać architekturę i sztukę wszystkimi zmysłami, czy w muzeach powinniśmy być cicho, jakie bodźce decydują o naszym komforcie oraz czym jest realne – a nie tylko symboliczne – poczucie bezpieczeństwa. Jo tłumaczy w praktyce, jak działają neuroarchitektura i biofilia, oraz jak przekładają się na projektowanie muzeów i codziennych przestrzeni.Z tego odcinka dowiecie się, jak nie nakładać na siebie presji „zobaczenia wszystkiego”, na co zwracać uwagę podczas zwiedzania, jak muzea mogą wspierać zamiast męczyć, a także jak prostymi gestami poprawić komfort w podróży i we własnym domu.To odcinek otwierający VI sezon podcastu „Sztuka Poza Ramami”.• dodatkowe linki •Instagram Jo Jurgi: https://www.instagram.com/jojurga/Strona Jo Jurgi: https://joannajurga.com/• kontakt •Instagram: (@pozaramami )Strona: Home - Poza RamamiNewsletter: http://bitly.pl/YALmVMail: kontakt@pozaramami.com• montaż •Eugeniusz Karlov#zwiedzanie #muzea #architektura #wystawy #podcast #sztuka
W sesji nadzwyczajnej radny Łukasz Gibała ujawnia: zadłużenie Krakowa sięga 7,9 mld zł, a w kasie brakuje na wypłaty dla nauczycieli i kierowców. Prezydent obiecał audyt, ale nie dotrzymał słowa.Kraków zmaga się z rekordowym zadłużeniem, które pod rządami prezydenta Aleksandra Miszalskiego wzrosło z 6 miliardów do niemal 8 miliardów złotych w zaledwie półtora roku – alarmuje Łukasz Gibała, radny miasta i lider ruchu Kraków dla Mieszkańców, w rozmowie z Radiem Wnet. W nadzwyczajnej sesji rady miasta, zwołanej na wniosek radnych opozycyjnych z PiS-u, Gibała wskazał na dramatyczną sytuację finansową miasta, nazywając dług „długiem Miszalskiego”. Jak podkreśla, tylko w tym roku w budżecie zabraknie 300 milionów złotych, mimo emisji obligacji na tę samą kwotę, by pokryć wydatki na pensje nauczycieli, motorniczych i kierowców autobusów.Sytuacja jest niebezpieczna i groźna. Najgorsze, że to my, zwykli mieszkańcy, będziemy musieli spłacać te dodatkowe miliardy– ostrzega Gibała.Synekury i marnotrawstwoRadny krytykuje władze miasta za brak przejrzystości i nadzoru nad finansami. Zwraca uwagę na tworzenie nowych, jego zdaniem niepotrzebnych, instytucji, takich jak osiem nowych departamentów, oraz zatrudnianie osób z klucza partyjnego lub po znajomości.Pieniądze Krakowian są rozdawane na prawo i lewo– mówi, wskazując na absurdalne wydatki, jak toaleta za ponad pół miliona złotych czy ławeczka w parku za ćwierć miliona.Co z audytem dla Krakowa?Gibała przypomina, że prezydent Miszalski obiecał na początku kadencji rzetelny, zewnętrzny audyt instytucji miejskich, który miał ujawnić, gdzie są marnowane publiczne środki. Obietnica ta jednak nie została zrealizowana.Poprosił dyrektorów jednostek, by sami siebie ocenili. To nic nie daje, bo nikt nie przyzna się do błędów przed przełożonym– tłumaczy radny.Co więcej, gdy radni opozycji pytają o finanse miejskich spółek, odpowiedzi są blokowane pod pretekstem „tajemnicy handlowej”, co Gibała nazywa absurdem.Turystyka rośnie, a kasa pustoszejeKraków, choć jest turystyczną perełką Polski i przyciąga tłumy gości – w tym inwestorów takich jak Robert De Niro, który planuje luksusowy hotel na Półwsiu Zwierzynieckim – boryka się z pustą kasą miejską.To miasto jest kurą znoszącą złote jaja, a mimo to ma największy dług na mieszkańca spośród dużych polskich miast, większy niż Warszawa– podkreśla Gibała. Dodaje, że sektor BPO, zatrudniający niemal 100 tysięcy osób, generuje znaczne wpływy z podatków, ale te pieniądze są „przepalane” przez nieudolne zarządzanie i brak kompetencji.Mieszkańcy Krakowa coraz głośniej wyrażają oburzenie. Masowe zwolnienia w firmach, które wycofują się z miasta, budzą niepokój o miejsca pracy, a wydatki na „synekury” i niepotrzebne inwestycje, jak wspomniana ławeczka, tylko podsycają frustrację. „Coraz więcej słyszę głosów oburzenia i niepokoju. Pytanie, czy to już skala do masowych protestów czy referendum odwoławczego– zastanawia się Gibała.Trzy kroki do zmianyJako rozwiązanie radny proponuje trzy kroki. Pierwszy to polityczna wymiana obecnej ekipy rządzącej, która „nie chce podjąć niezbędnych działań”. Drugi to przeprowadzenie rzetelnego audytu finansowego wszystkich miejskich instytucji przez niezależną firmę zewnętrzną, wybraną w przetargu.Taki audyt pokazałby, gdzie są nieefektywności, przerost administracji i marnotrawstwo– mówi.Trzecim krokiem byłoby stworzenie planu głębokiej sanacji finansów publicznych na podstawie wyników audytu. Gibała przyznaje jednak, że jako radny opozycyjny ma ograniczony dostęp do informacji, co utrudnia przedstawienie szczegółowych rozwiązań.Radny widzi nadzieję w oddolnych inicjatywach. Przywołuje przykład udanego referendum w Zabrzu, gdzie mieszkańcy odwołali prezydentkę z Platformy Obywatelskiej, oraz inicjatywę referendalną we Wrocławiu przeciwko prezydentowi Jackowi Sutrykowi.W Krakowie coraz więcej mówi się o takich ruchach. Powstają stowarzyszenia, które rozważają referendum. Nie zdziwiłbym się, gdyby w przyszłym roku do niego doszło– przewiduje Gibała.
JESTEŚMY PRZECIW. PYTANIA O INNĄ ROSJĘKsiążki. Rozmowy. Spektakl26 – 28 września 2025Big Book Cafe MDM I WarszawaWeekend inspirowany książkami i opowieściami o sprzeciwie będzie próbą zrozumienia przyczyn, dla których Rosja jest współcześnie wrogiem Ukrainy, Europy i wolności.Oraz okazją do zadania pytań o scenariusze przyszłości, o nieuchronność kursu wyznaczonego przez Putina, a także o los tych, którzy znaleźli się w potrzasku władzy i wielkiej historii.--------------------------------------------------------------------SZTUKA NA INDEKSIERozmowa z WIKTOREM JEROFIEJEWEMZ autorem rozmawiała ANNA KRÓLTłumaczyła z języka rosyjskiego JÓZEFINA INESA PIĄTKOWSKA.Wydarzenie odbyło się 28 września, niedziela, o godzinie 18:00 w Big Book Cafe na ulicy Koszykowej 34/50.Jaki jest los i zadanie artystów oraz pisarzy sprzeciwiających się autorytarnej władzy? Gdzie żyją, o czym piszą współcześni rosyjscy dysydenci. Kto publikuje ich książki, kto je czyta? O tym, komu jest dziś potrzebna literatura sprzeciwu i jakim głosem mówią współcześnie opozycyjni twórcy rosyjscy, a także o światowym bojkocie rosyjskiej kultury, opowiada pisarz i publicysta Wiktor Jerofiejew, który w swoich powieściach bezwzględnie rozlicza się z rosyjską historią i narodową megalomanią, a ostatnio – także z reżimem Putina. W ojczyźnie uznany za skandalistę i prowokatora, od lat żyje, tworzy i publikuje w Niemczech, a w pisarstwie nieustannie zmaga się z mitem „duszy rosyjskiej”.WIKTOR JEROFIEJEW (UR. 1947)Pisarz i publicysta. Autor powieści, opowiadań i esejów. Urodził się w rodzinie radzieckiego dyplomaty (a wcześniej tłumacza Stalina), w dzieciństwie mieszkał w Paryżu. Ukończył studia na Uniwersytecie Moskiewskim, jest doktorem nauk humanistycznych. W 1979 r. był jednym z inicjatorów „Metropolu” – wydanej w drugim obiegu antologii tekstów pisarzy zakazanych przez cenzurę. Został wyrzucony ze Związku Literatów i objęty zakazem druku. Jego książki zaczęto wydawać w Rosji dopiero w 1988 r., po dojściu Gorbaczowa do władzy.Wiele jego tytułów ukazało się w polskim tłumaczeniu, m.in. powieści „Rosyjska piękność”, „Sąd Ostateczny”, „Encyklopedia duszy rosyjskiej”, „Dobry Stalin”, „Akimudy”, „Różowa mysz” oraz zbiory opowiadań „Życie z idiotą”, „Mężczyźni”, „Rosyjska apokalipsa” i „Ciało”.Zaliczany do wybitnych postmodernistów, w prozie uchodzi za skandalistę i prowokatora. Posługuje się groteską i sarkazmem, a jego przewrotna twórczość jest bezwzględnym rozliczeniem z przeszłością i mitami. W literaturze zmienił romantyczny motyw żywiołowej „rosyjskiej duszy” w gorzki obraz społecznej degeneracji i apatii.Mieszka w Berlinie. Publikuje w Niemczech, tam ukazała się m.in. powieść „Wielki Gopnik” o dojściu Putina do władzy. Jako publicysta współpracuje z mediami w Europie oraz USA, m.in. z „Gazetą Wyborczą”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung” i „New York Times Book Review”.
Drony, brak ewakuacji, zaginieni żołnierze i cywile – tak wygląda dziś Donbas. – Rosja morduje i bierze ludzi jako zakładników – mówi Monika Andruszewska w rozmowie z Radiem Wnet. Sytuacja w obwodzie donieckim jest coraz bardziej tragiczna. Rosjanie atakują bez rozróżnienia cywilów i żołnierzy, nie pozostawiając złudzeń co do swoich celów– relacjonuje Monika Andruszewska, dziennikarka i wolontariuszka od lat pracująca na wschodzie Ukrainy.Zabijają wszystkichRosjanie nie zachowują już żadnych pozorów. Wcześniej mówili o „wyzwalaniu” mieszkańców Donbasu, teraz chcą po prostu zabić wszystko, co się rusza– mówi Andruszewska. Jak relacjonuje, w Pokrowsku rosyjskie grupy szturmowe po wejściu do miasta „rozstrzelały kilku cywilów”.Według jej relacji, rosyjskie drony FPV stanowią dziś największe zagrożenie. Atakowane są wszystkie pojazdy cywilne, karetki i samochody ewakuacyjne.Rosja celowo uniemożliwia ucieczkę z okupowanych terenów, by wziąć jak najwięcej Ukraińców jako zakładników– podkreśla.Miesiące w okopachW wielu oddziałach ukraińska piechota spędza na pozycjach miesiące bez możliwości rotacji, a tzw. „strefa śmierci” sięga 10–15 kilometrów od linii frontu.Żołnierze muszą pokonywać ten dystans pieszo, czekając na złą pogodę, by drony ich nie zauważyły. Każdy pojazd jest natychmiast niszczony– tłumaczy wolontariuszka.Andruszewska mówi również o dramacie rodzin zaginionych.Kiedy publikuję zdjęcia z przekazywania pomocy, dostaję wiadomości od matek: „szukam syna, był w tej brygadzie, nie wiem, co się z nim stało”. Nie można im powiedzieć prawdy, dopóki nie ma ciała. A po ciała nie da się wrócić, bo to oznaczałoby śmierć kolejnych żołnierzy– relacjonuje.Zbiórka dla żołnierzyWspólnie z pisarzem Szczepanem Twardochem organizuje zbiórki na roboty naziemne i sprzęt dla operatorów dronów.To one ratują życie, transportują rannych i utrudniają Rosjanom ataki. Im silniejszy ukraiński zwiad powietrzny, tym bezpieczniejsze są miasta, takie jak Kramatorsk– wyjaśnia.Zbiórkę można znaleźć TUTAJ. Ludzie wierzą w cudKramatorsk, położony zaledwie 20 kilometrów od frontu, wciąż zamieszkuje ok. 60 tysięcy osób.Ludzie przyjeżdżają z zajętych miejscowości. Wielu z nich mówi, że Rosja ich ściga – uciekają z jednego miasta do drugiego, zawsze jak najbliżej domu– mówi Andruszewska.Według niej nawet ostatnie w miarę funkcjonujące miasta obwodu donieckiego – Słowiańsk i Kramatorsk – są coraz częściej celem rosyjskich dronów.Moi znajomi, którzy tam zostali, wiedzą, że będą musieli wyjechać, bo jeśli Rosjanie wejdą, zostaną zabici. A mimo to zwlekają, chcą spędzić w domu każdą możliwą chwilę– opowiada.Mieszkańcy śledzą każde doniesienie z frontu i z Zachodu, wciąż wierząc, że ich tragedia może się nie powtórzyć.Wierzą w cud. Ale jedyne, co możemy dziś zrobić, to wspierać ukraińską armię, by mogła bronić tych terenów jak najdłużej– podsumowuje Andruszewska.
Gorzki to był finał, gdy wygrywa ten, który był skazany na sukces, bo przecież Eric Lu już jest gwiazdą, już ma prestiżowy kontrakt płytowy, zdobywa największe sale koncertowe na świecie. Z drugiej jednak strony trudno powiedzieć, by na wysokie miejsce nie zasługiwał. Czy koniecznie na pierwsze? Ale to przecież nie skandal, co najwyżej sensacja – drugi raz złoto dla Amerykanów, trzeci raz wygrał „Koncert f-moll” i bodaj pierwszy raz laureat poprawił wynik na Konkursie Chopinowskim. Sensacyjne jest też to, jak wielu mamy w tym finale pianistów-introwertyków! Od lat już nie jest tak, że Konkurs to tylko tryumfator – cała stawka finalistów wpadła zapewne w oko organizatorom życia muzycznego na świecie. Tak naprawdę od pierwszej lokaty „w dół” robi się ciekawie i o wielu tych artystach jeszcze usłyszymy. W tym względzie wyroki jury były co najmniej zaskakujące (co z Davidem Khrikulim i Miyu Shindo?), a najbardziej kontrowersyjna wydaje się nagroda za najlepsze wykonanie poloneza. O tym wszystkim opowiadam w ostatnim odcinku LIVE podsumowującym XIX Konkurs Chopinowski. Zapraszam do słuchania!PS. Wrzucam to podsumowanie tak, jak zostało powiedziane, z różnymi wpadkami. Ktoś zwrócił mi uwagę, że powiedziałem, że Khrikuli nie zagrał żadnej sonaty. To oczywista nieprawda, sonata była punktem obowiązkowym, a chodziło mi oczywiście o balladę – mówiłem to w kontekście nagrody za jej najlepsze wykonanie, która przypadła Adamowi Kałduńskiemu. PPS. Druga poprawka - powiedziałem w podsumowaniu, że drugi raz wygrał "Koncert f-moll" - to częściowa prawda, bo drugi raz po wojnie. I Konkurs Chopinowski w 1927 r. wygrał Lew Oborin właśnie grając to dzieło. Na okładce Eric Lu, fot. Krzysztof Szlęzak/NIFCPodcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Jeśli odcinek Ci się podobał, postaw mi wirtualną kawę! Bez niej pracować nad audycjami nie sposób! Zrobisz to w serwisie Buycoffee.to.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
Ponad 400 drzew miało zniknąć z Helu, w celu rozpoczęcia budowy ośrodka SPA. Po prostestach mieszkańców i sympatyków Półwyspu, Samorządowe Kolegium Odwoławcze wstrzymało pozwolenie na budowę.Małgorzata Kleszcz rozmawia z dr Mirosławem Kuklickim, doktorem nauk etnologicznych, muzealnikiem i regionalnistą, a także prezesem Stowarzyszenia Przyjaciół Helu. Na początku rozmowy, gość opisuje reakcje mieszkańców w związku z decyzją samorządu:Na razie mamy nadzieję, bo wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna. W tej chwili jakiś promyk nadziei się pojawił, czekamy na kolejne decyzje.Ekspert wskazuje, że planowana inwestycja hotelowa i apartamentowa obejmuje „wycięcie dwóch i pół hektara lasu, w takim miejscu, które powinno być rezerwatem”. Podkreśla również znaczenie obszaru historycznego:Tam trwały przecież w roku 1939 główne walki o obronę ostatniej enklawy niepodległej Rzeczypospolitej.Mieszkańcy Helu wyrazili sprzeciw wobec planów władz, gdy w czerwcu pojawiły się oznaczenia drzew do wycinki. Protesty, apel o podpisanie 25 tys. osób oraz wsparcie środowisk naukowych doprowadziły do wstrzymania wycinki przez samorządowe kolegium odwoławcze:Szczęśliwie samorządowe kolegium odwoławcze nakazało wstrzymanie wycinki i sprawdza pod względem zasadności i merytoryki decyzję burmistrza– dodaje dr Mirosław Kuklicki. Prezes stowarzyszenia podkreśla także sytuację mieszkańców:Mieszkańcy trochę są w trudnej i dziwnej sytuacji. Trochę się boją samorządu i to jest przerażające. Każdy ma z nich zazwyczaj jakiś mały biznes, letni. Każdy ma kogoś w instytucjach samorządowych.Na zakończenie rozmowy dr Mirosław Kuklicki wyraża nadzieję, że społeczność lokalna i działania administracyjne doprowadzą do ochrony Helu:Teraz jest ta nadzieja, więc może jak wzmożymy nasze działania, wzmożymy ilość osób postulujących o zmianę tej decyzji, to do administracji już wyższego rzędu dotrze potrzeba działania i również wstrzymania tej niepotrzebnej zupełnie inwestycji./ab
Migrantów, ale też uchodźców zaczęto jakiś czas temu przenosić się z miast do tych okolic wiejskich. No i tutaj właśnie mamy kolejny problem. Czwartek był takim dniem, który właśnie pokazał, jak bardzo Wiesi jest przeciwko temu, co robi rząd, a właściwie przede wszystkim przeciwko temu, że nikt z nimi nie konsultuje pewnych sprawmówi szef portalu Polska-IE.com Bogdan Feręc, komentując rozruchy, do których doszło we wsi Colon. Mieszkańcy byli bardzo niezadowoleni z odgórnego przekazania tam migrantówWładza stawia ludzi przed faktem dokonanym i zaczyna na tym mocno tracić, bo małe miasta i wsie przestały milczeć W drugiej części audycji omówienie końcowych dni kampanii prezydenckiej w Republice Irlandii. Bogdan Feręc prognozuje zwycięstwo Catherine Connolly i potencjalne problemy "egzotycznej koalicji" Finne Gael-Fianna Fail. Irlandia potrzebuje prezydenta, który będzie się cieszył bardzo dużym zaufaniem. Pani Connolly ma szansę to osiągnąć
Czas najwyższy pogodzić się z subiektywnym odbiorem sztuki, nawet jeśli jego konsekwencjami są wyroki Konkursowe, których nie akceptujemy. Jury, podobnie jak krytycy i zwykli słuchacze mają prawo do własnej oceny, która może całkowicie rozmijać się z naszymi oczekiwaniami. Jednak my możemy uhonorować artystów naszą uwagą i zaangażowaniem w ich działalność. A to dalece wykracza poza ramy Konkursu. W Szafie podsumowujemy III etap i jedenastkę finalistów bez nerwów, inby i oburzeń, za to z szacunkiem dla artystów. Analizujemy proces oceniania, przyglądamy się uczestnikom i przygotowujemy na wielki finał. Zapraszam do słuchania podsumowania półfinału XIX Konkursu Chopinowskiego, które – jak zwykle – odbyło się w formie odcinka #LIVE. Na okładce Zitong Wang, fot. Wojciech Grzędziński/NIFCPodcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Jeśli odcinek Ci się podobał, postaw mi wirtualną kawę! Bez niej pracować nad audycjami nie sposób! Zrobisz to w serwisie Buycoffee.to.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
Kontynuujemy podróż po małych miasteczkach. W ostatniej części rozmowy na temat projektu "Małomiasteczkowy" z przedstawicielkami PTBRiO, Martą Grybś - Kabocik i Agnieszką Warzybok,. W suplemencie porozmawiamy o marzeniach i aspiracjach Polski gminnej i powiatowej. Stereotypowa willa z basenem czy szczęśliwa rodzina ponad wszystko? A może marzenia jak i sama rzeczywistość jest dużo bardziej przyziemna? Posłuchajcie! Projekt MAŁOMIASTECZKOWY koordynuje Aleksandra Gębarowska, a za projektem stoi zespół kilkudziesięciu badaczek i badaczy, którzy współtworzą ten eksperyment wspólnie z mieszkańcami i mieszkankami polskich miasteczek.
W ostatnich kilkunastu latach tysiące Brytyjczyków, szczególnie w Londynie, zamieszkało na stałe na małych barkach cumowanych w lokalnych kanałach. Co skłoniło ich do takiego życia i czy planowane na przyszły miesiąc zmiany w przepisach zmuszą część z nich do powrotu na ląd?
Choć nie istnieje jedna, oficjalna definicja „małego miasta”, najczęściej przyjmuje się, że to miejscowości posiadające prawa miejskie i liczące mniej niż 20 tysięcy mieszkańców. W Polsce jest ich ponad 800, co stanowi około 80% wszystkich miast. Mieszka w nich ponad 5 milionów osób – to niepozorny, ale znaczący fragment na mapie Polski.Razem z Martą Grybś - Kabocik i Agnieszką Warzybok, badaczkami PTBRiO, i uczestniczkami projektu "Małomiasteczkowy" wyruszymy w badawczą podróż po małomiasteczkowej Polsce, omawiając wnioski obserwacje z etnografii terenowej i netnografii - omawiajac moduły "Zakupy i Codzienność". W gratisie Marta i Kuba podzielą się swoimi wrażeniami z badań terenowych. Projekt MAŁOMIASTECZKOWY koordynuje Aleksandra Gębarowska, a za projektem stoi zespół kilkudziesięciu badaczek i badaczy, którzy współtworzą ten eksperyment wspólnie z mieszkańcami i mieszkankami polskich miasteczek.
Homelski portal Fłagsztok poinformował o upadku dwóch rosyjskich bezzałogowców miejscowości Kamaryn w graniczącym z Ukrainą i Rosją obwodzie homelskim. Zdarzenie miało miejsce 1 października, ale ujawniono je dopiero teraz. O lotach rosyjskich dronów nad Białorusią ukraińskie kanały monitorujące informowały tego dnia. Okazało się, że dwa drony wybuchły wówczas w Kamarynie. Według mieszkańców jeden spadł niedaleko stacji benzynowej i eksplodował w sosnowym zagajniku, a drugi uderzył bezpośrednio w prywatny dom, przebijając dach, ale nie wybuchł. Mieszkańców ewakuowano na dłuższy czas, bo nie można było w żaden sposób rozminować terenu – powiedziało źródło Fłagsztoka. Kamaryn znajduje się w tym samym obszarze, przez który przebiega “tranzytem” przez Białoruś trasa rosyjskich dronów, kierowanych nad Ukrainę. Sytuacja z dronami w południowych obwodach Białorusi graniczących z Ukrainą jest na tyle poważna, że szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych odwiedził ten obszar. Przeszukano około 100 hektarów pod kątem zestrzelonych zagranicznych dronów bojowych i rozpoznawczych. Dokładna liczba znalezionych dronów nie została ujawniona.Podczas ćwiczeń NATO Falcon Autumn w Polsce z udziałem holenderskich żołnierzy pojawiły się niezidentyfikowane drony i doszło do zakłóceń łączności – poinformowało ministerstwo obrony Holandii. Resort podkreślił, że nie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia i wprowadzono środki zaradcze. Według holenderskiego dziennika AD w pobliżu zauważono samochody na białoruskich tablicach rejestracyjnych, a chwilę później nad bazą pojawiły się niewielkie drony. Nie udało się ustalić ich pochodzenia ani operatorów.Pułk Kalinowskiego zmienił model władzy. Wszystkie kluczowe decyzje podejmuje od teraz Rada Dowódców Pułku Kalinowskiego - przekazał dotychczasowy dowódca Pułku Paweł Szurmiej. Następnie dodał, że w celu rozwoju białoruskiego ruchu narodowo-wyzwoleńczego Rada Dowódców podjęła dwie strategiczne decyzje. Pierwsza dotyczy powołania ruchu weteranów - organizacji społecznej Kalinowcy. Druga decyzja dotyczyła wyznaczenia Pawła Szurmieja na tymczasowego przedstawiciela ruchu Kalinowcy ds. aktywizacji działalności politycznej. Obecnie Pułk Kalinowskiego walczy na zaporoskim odcinku frontu.Niemcy przestają finansować Forum Badań Historycznych Białorusi. Projekt, który tworzył przestrzeń dla niezależnych badań i wspierał represjonowanych naukowców, traci wsparcie z powodu deficytu budżetowego. Poinformowała o tym na swojej stronie na Facebooku koordynatorka projektu, Alesia Biełanowicz-Pec. Forum Badań Historycznych Białorusi było finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec oraz Niemiecką Służbę Wymiany Akademickiej. Inicjatywa miała na celu budowanie sieci kontaktów i wymiany między białoruskimi historykami, którzy w wyniku represji musieli emigrować do Niemiec, Polski, Litwy, a także ich kolegami w Białorusi i poza jej granicami.Posłuchaj całej audycji:
Czy wypowiedź Krzysztofa Jabłońskiego to zapiski z galaktyki dziaderstwa, czy może trochę racji w niej jest? Czy słusznie napisał Jan Tomasz Adamus, że w Konkursie Chopinowskim jest coś z „populistycznego spektaklu dla mas” i czy jego uwagi nie mają punktów stycznych z wypowiedzią Jabłońskiego? Wreszcie – oczywiście! – omówienie wyników II etapu, radości i smutki, żale i satysfakcje oraz moja skromna rada, jak śledzić Konkurs, by nie mieć złamanego serca i nie zniechęcić się do muzyki. Zapraszam do posłuchania podsumowania II etapu XIX Konkursu Chopinowskiego, które odbyło się w formie odcinka #LIVE. Na okładce William Yang, fot. Krzysztof Szlęzak/NIFCPodcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Jeśli odcinek Ci się podobał, postaw mi wirtualną kawę! Bez niej pracować nad audycjami nie sposób! Zrobisz to w serwisie Buycoffee.to.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
- RPP obniża stopy do 4,5 - BGK pomoże szpitalom z długami - UE podwaja cła na chińską stal Masz pytanie do naszej redakcji? Możesz je zadać tutaj: https://tally.so/r/npJBAVZawsze rano. Same fakty.5 najważniejszych wiadomości.5 minut.Wydarzenia ze świata, sportu, popkultury, technologii, środowiska i gospodarki.Ramówka:Poniedziałek: Ekonomicznie in BriefWtorek: Sport in BriefŚroda: PopCulture in BriefCzwartek: Technologicznie in Brief / Planet in BriefPiątek: World in BriefW aplikacji Voice House Club m.in.:✔️ Wszystkie formaty w jednym miejscu.✔️ Możesz przeczytać lub posłuchać.✔️ Transkrypcje odcinków z dodatkowymi materiałami wideo. ► Wypróbuj 30 dni za darmo: https://voicehouse.co/sluchasz-i-wiesz/?utm_source=youtube&utm_medium=social
Indigenous Australian athletes have long inspired the nation, uniting communities and shaping our identity. Olympian Kyle Vander-Kuyp and Matildas goalkeeper Lydia Williams are two such Indigenous athletes that have shaped our national identity. Their stories show the power of sport to foster inclusion, equality, and pride for future generations. - Australijscy sportowcy pochodzenia rdzennego od lat inspirują cały kraj, jednocząc społeczności i współtworząc naszą tożsamość narodową. Wśród nich są m.in. olimpijczyk Kyle Vander-Kuyp oraz bramkarka reprezentacji Matildas, Lydia Williams. Ich historie pokazują, jak wielką moc ma sport — potrafi budować wspólnotę, promować równość i wzbudzać dumę, która będzie inspirować przyszłe pokolenia.
Metale ziem rzadkich stają się nową kartą przetargową w grze między USA a Chinami, polski rynek mieszkaniowy ożywia się, a AI Chamber wzywa państwa Europy Środkowo-Wschodniej do wspólnej budowy gigafabryki sztucznej inteligencji. Do tego ostrzeżenia Banku Światowego przed korektą na rynkach. 0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:50 - Chiny i kontrola eksportu metali ziem rzadkich2:16 - Rynek mieszkaniowy ożywia się3:30 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki4:26 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki09:45 - Ceny gazu11:01 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
Polski nacjonalizm często porównywany jest do niemieckiego nacjonalizmu z lat 30-tych. Wrogowie pokazują symbole: gesty, marsze, flagi, ale pomijają najważniejsze - cel. Nacjonalizm postuluje państwo narodowe, a imperializm - wielonarodowe imperium z klasą panującą często będącą przedstawicielami tylko jednego z tych narodów. Zwykle taka grupa imperialistów połączona jest silną ksenofobią czy po prostu cynicznym strachem o los jej członków, gdyby układ ich władzy się zachwiał. Rosja jest państwem imperialnym, a nie narodowym, nacjonalistycznym. Mieszka tam ze setka różnych narodów i grup etnicznych, które razem mają rosyjską tożsamość imperialną. Podobnie było w Niemczech lat 30-tych. Kraj pod potwornym ciśnieniem ekonomicznym potrzebował impulsu do trwania i wzrostu. Jeszcze 50 lat wcześniej państwa nie było, bo Niemcy zamieszkiwali 1800 księstw. Łączył ich język i cele - narzucone przez imperialne Prusy Bismarcka, a cementowało zagrożenie konkurencji ze strony Francji i kolonialnej, potężnej Anglii. Odpowiedzą Niemców było postawienie państwa, którego istotą był imperialny pęd do wielkości, a także stała walka o większe terytorium - ów mityczny "Lebensraum". Porozmawiajmy o imperializmie, który nie jest i być nie może wyrazem jakiegokolwiek nacjonalizmu, także rosyjskiego czy niemieckiego. Jest jego zaprzeczeniem. Zapraszam na najnowsze #pogodneszorty ----- Jeśli chcesz wesprzeć kanał: - postaw nam kawę: https://buycoffee.to/pogodneszorty - skorzystaj ze Zrzutki: https://zrzutka.pl/z/pogodneszorty Jeśli chcesz otrzymywać na maila informacje o nowych odcinkach - zapisz swój adres e-mail na stronie: www.pogodneszorty.pl
JESTEŚMY PRZECIW. PYTANIA O INNĄ ROSJĘKsiążki. Rozmowy. Spektakl26 – 28 września 2025Big Book Cafe MDM I WarszawaWeekend inspirowany książkami i opowieściami o sprzeciwie będzie próbą zrozumienia przyczyn, dla których Rosja jest współcześnie wrogiem Ukrainy, Europy i wolności.Oraz okazją do zadania pytań o scenariusze przyszłości, o nieuchronność kursu wyznaczonego przez Putina, a także o los tych, którzy znaleźli się w potrzasku władzy i wielkiej historii.-------------------------------------------------------------------UPIORY PRZESZŁOŚCIRozmowa z SIERGIEJEM LEBIEDIEWEMZ autorem rozmawia PAULINA WILKTłumaczy z języka rosyjskiego JÓZEFINA INESA PIĄTKOWSKAWydarzenie odbyło się w sobotę, 27 września, o godzinie 16:00 w Big Book Cafe MDM na ulicy Koszykowej 34/50.Długi cień totalitaryzmu pada na współczesną Rosję i jej mieszkańców. Siergiej Lebiediew, jeden z najpłodniejszych i wysoko cenionych powieściopisarzy, od lat konfrontuje spuściznę totalitarnego reżimu z obrazem zbiorowości oraz poruszającymi przedstawieniami życia wewnętrznego Rosjan. Jak wyznaczyć dziś miejsce i sprawiedliwość dla potwornej przeszłości? Jak nienazwana, zapominana historia promieniuje na życie ludzi, zwierząt i rzeczy? Wspólnie z pisarzem i poetą szukamy odpowiedzi na to, czy wspólnota i demokracja okazały się dla społeczeństwa naznaczonego brutalnym ustrojem jedynie niemożliwą do urzeczywistnienia fantazją, rodzajem zbiorowej halucynacji?SIERGIEJ LEBIEDIEW (UR. 1981)Jeden z najwybitniejszych i najodważniejszych współczesnych pisarzy rosyjskich. Mieszka i pracuje w Berlinie. Jest prozaikiem, poetą, eseistą i dziennikarzem.Urodził się w Moskwie, przez lata był uczestnikiem wypraw geologicznych do odległych zakątków Rosji i państw Azji Centralnej. Debiutował po części autobiograficzną powieścią „Granica zapomnienia”, w której stawiał pytania o wymazywanie pamięci i dziedziczenie zła. Także w kolejnych powieściach i tomach opowiadań, jak „Ludzie sierpnia”, „Dzieci Kronosa” czy „Tytan” zajmował się wpływem brutalnej totalitarnej przeszłości na życie współczesnych mieszkańców Rosji, opowiadał o wymazanej historii i jej wpływie na rodziny, jednostki.Fabuła najnowszej powieści autora wydanej w Polsce - „Biała Pani” rozgrywa się w Ukrainie w 2014 r., w małej wiosce, do której po stuleciu znów zagląda wielka historia.Lebiediew osadza opowieści w realiach historycznych, odnosi się do faktycznych zdarzeń, a jednocześnie porusza się w symbolicznych topografiach i światach. Tropi ścieżki, którymi wędruje zło, głęboko ukrytą pępowinę łączącą epokę Stalinizmu ze współczesnym pragnienie wielkiej Rosji i wojną z Ukrainą. Z niezwykłym talentem i wrażliwością opowiada losy jednostek naznaczonych potężnymi procesami. O zbrodniach i ich cieniu pisze z poetycką intensywnością.Kolejne jego książki w Polsce ukazują się nakładem Wydawnictwa Claroscuro.Możesz wspierać nas także dobrowolną wpłatą w serwisie Patronite.https://patronite.pl/bigbookcafeWięcej o naszych wydarzeniach: https://bigbookcafe.pl/repertuar/
Za kim najbardziej płaczę po ogłoszeniu wyników? Za Bechsteinem! Odpadł z dwójką pianistów, którzy go wybrali – Tiankunem Ma i Yulią Nakashimą.Pierwszy specjalny odcinek #LIVE z okazji XIX Konkursu Chopinowskiego w Warszawie. Omawiam mocne i słabe strony tego wydarzenia, kontrowersje wokół organizacji, regulaminów i ocen jury. Podsumowuję I etap, ronię łzy nad pierwszymi, których już nie posłuchamy i raduję się z tych, którzy z nami zostali. Zapraszam do posłuchania!Na okładce Yanyan Bao, fot. Wojciech Grzędziński/NIFCPodcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Jeśli odcinek Ci się podobał, postaw mi wirtualną kawę! Bez niej pracować nad audycjami nie sposób! Zrobisz to w serwisie Buycoffee.to.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
Ostrów Tumski, miejsce narodzin polskiej państwowości, znalazł się pod presją deweloperów. Naukowcy i mieszkańcy zorganizowali konferencję, by bronić zabytkowej przestrzeni.Ostrów Tumski w Poznaniu, historyczny „serce miasta” i miejsce symboliczne dla polskiej państwowości, znalazł się w ogniu społecznej i konserwatorskiej debaty. Deweloperzy planują w jego północnej części wielomieszkaniową zabudowę – z blokami sięgającymi nawet 9 pięter i osiedlem dla kilku tysięcy mieszkańców. Inwestycja miałaby powstać tuż obok Katedry Poznańskiej, na terenach dawnej elektrociepłowni i terenach zielonych. Krytyków tego pomysłu przybywa: historycy sztuki alarmują, że projekt może zniszczyć charakter i układ przestrzenny Ostrowa Tumskiego, wpływając negatywnie na zabytki i krajobraz kulturowy wyspy. Warto zauważyć, że część terenu nie została jeszcze sprzedana, a sam projekt jest na etapie konsultacji społecznych – decyzja spoczywa w rękach Rady Miasta Poznania. W najbliższy poniedziałek w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu odbędzie się otwarta konferencja poświęcona przyszłości Ostrowa Tumskiego. Wydarzenie organizują naukowcy i społecznicy, którzy sprzeciwiają się planom budowy dużego osiedla mieszkaniowego w sercu historycznej wyspy.To konferencja otwarta, także każdy zainteresowany problematyką Ostrowa Tumskiego, ochroną dziedzictwa i tą wielką dyskusją, którą otworzyliśmy w tym roku, może przyjść– mówi w Poranku Radia Wnet dr Tomasz Ratajczak z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.Eksperci o zagrożeniachSpotkanie rozpocznie się o godzinie 11:00 i potrwa do 15:00. Wśród prelegentów znajdą się nie tylko historycy sztuki, ale także ekonomiści, urbaniści i geolodzy. Celem konferencji jest wskazanie zagrożeń, jakie niesie ze sobą planowana zabudowa Ostrowa Tumskiego, oraz próba wypracowania sposobów obrony tego miejsca.Organizatorzy zaprosili na obrady całą Radę Miasta, prezydenta Poznania, miejską pracownię urbanistyczną oraz służby konserwatorskie.Mamy nadzieję, że przedstawiciele władz miasta oraz instytucji zechcą podjąć w trakcie konferencji dyskusję na ten temat– podkreśla dr Ratajczak.Konferencja też onlineKonferencja będzie transmitowana online – link dostępny jest na stronie Muzeum Archeologicznego. Szczegóły TUTAJ. Podczas spotkania ma zostać ogłoszona również nowa inicjatywa obywatelska związana z ochroną Ostrowa Tumskiego.To miejsce, które słusznie pan redaktor zauważył, jest miejscem, w którym zaczęła się Polska– przypomina dr Ratajczak.
Chopin był wizjonerem. Ale co to właściwie znaczy? Gdzie w jego twórczości należy szukać dowodów, że przewidział przyszłość muzyki? A może jej nie przewidział, tylko ją świadomie kształtował? Wpływ Chopina na takich twórców jak Skriabin, Fauré czy Debussy jest dobrze znany. Ale na nich ta lista się nie kończy. Zapraszam na trzecią część Chopinowskiej trylogii i na spotkanie z utworem, który połączy wszystkie trzy wymiary, o których mówiliśmy w Szafie przez cały wrzesień w ramach przygotowań do XIX Konkursu Chopinowskiego.* Uwaga! Pomyłka na początku: Chodzi oczywiście o „Etiudę dis-moll op. 8 nr 12” Skriabina, a nie – jak powiedziałem – „Des-dur” (nadmiar Chopina oczywisty). Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Jeśli odcinek Ci się podobał, postaw mi wirtualną kawę! Bez niej pracować nad audycjami nie sposób! Zrobisz to w serwisie Buycoffee.to.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
Aleksandra Zbroja rozmawia z Marcinem Wójcikiem, reporterem Dużego Formatu, który odwiedził Suwalszczyznę, by sprawdzić co miejscowi myślą o zagrożeniu ze strony Rosji i czy przygraniczne powiaty są przygotowane na ewentualną wojnę. Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Jesień objawiła się nam w pełnej krasie, a więc zapraszamy na najnowszy odcinek Warszawskiego Tętna - idealny pod kocyk z pyszną herbatką w kubku!Tym razem Maja Handke i Damian Gregier mieli okazję porozmawiać z przedstawicielkami Habitat for Humanity Poland - Justyną Nakielską oraz Aleksandrą Krugły - które opowiedziały nam o początkach organizacji, osiedlu zbudowanym przez wspólnymi siłami ze społecznością lokalną, niezwykłej transformacji, którą polski Habitat przeszedł w wyniku rozpoczęcia pełnoskalowej wojny w Ukrainie oraz dlaczego pustostany i inne nieoczywiste rozwiązania mogą być gamchangerem w zaspokojeniu głodu miekszaniowego Polek i Polaków.Miłego słuchania!
Chopin był romantykiem. Co to właściwie znaczy? Czy chodzi o to, że był natchnionym poetą, który w blasku świec wyczarowywał migotliwe tony na klawiaturze Pleyela, cierpiąc przy każdym z nich artystyczne katusze? Taka odpowiedź mieści się w definicji terminu „pier***enie o Szopenie”. Oczywiście, że Chopin był romantykiem, choć bardzo szczególnym, niespełniającym wielu „kryteriów” stylu swojej epoki. Świadczą o tym jednak nie napuszone zdania, tylko konkrety zapisane w nutach oraz, może nawet bardziej, to, czego w nutach brakuje – co przekraczało możliwości zapisu. Między innymi o tym opowiadam w drugim odcinku Chopinowskiej trylogii. Zapraszam bardzo serdecznie. „Ballady g-moll” na początku słuchaliśmy w wyk. Kate Liu (Chopin i jego Europa, 2021). Fragment „Sonaty c-moll op. 4 nr 1” grała Maria Wiłkomirska. „Nokturn cis-moll” z op. posth., wyk. Claire Huangci (XVI Konkurs Chopinowski 2010, II etap)„Nokturn Es-dur op. 9 nr 2”, wyk. Martha Goldstein (Erard 1851)„Nokturn H-dur op. 9 nr 3”, wyk. Ingolf Wunder (XVI Konkurs Chopinowski 2010, I etap)„Impromptu Fis-dur op. 36”, wyk. Charles Richard-Hamelin (Chopin i jego Europa, 2017)Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
Prezydencki projekt dotyczący budowy CPK został w Sejmie skierowany do dalszych prac. - Dobrze, że część z koalicjantów jednak uznała, że te założenia jednak są warte, aby nad nimi się pochylić - mówiła w Polskim Radiu 24 Beata Kempa, doradca prezydenta Karola Nawrockiego.
Poznaj Dzika, woja Mieszka Pierwszego z powieści pt. „Dzikowy Skarb” Karola Bunscha.Ten fikcyjny bohater przeszedł drogę od wyjętego spod prawa zbója do poważanego rycerza, nie tracąc przy tym swojej wewnętrznej wolności.W tym odcinku podcastu „Lepiej Teraz” odkryjesz, dlaczego zdecydowałem się nagrać odcinek o tym fikcyjnym bohaterze i jak jego prosta filozofia życia może być unikalnym przewodnikiem po współczesnym świecie, który nieustannie próbuje cię zniewolić.Dowiesz się, dlaczego:Prawdziwa wolność nie zależy od zewnętrznych okoliczności.Szczęście można znaleźć w najprostszych rzeczach.Największa mądrość to powrót do fundamentów, z dala od cyfrowego szumu i abstrakcyjnych trosk.Dla kogo jest ten odcinek?
Fed obniżył stopy proc. o 25 pb. do przedziału 4-4,25%. PKP Cargo przeprowadzi zwolnienia grupowe obejmujące do 500 pracowników. Atman uruchomił pierwszy z trzech budynków kampusu Atman Data Center Warsaw-3. Grupa Carrefour rozpoczęła proces sprzedaży aktywów w Polsce. Niebezpieczne rozszerzenie katalogu ukrytych zysków w estońskim CIT. Zakaz dokonywania wstecznej amortyzacji dla wszystkich podatników wejdzie w życie od 1 stycznia 2026 r. Mieszkańcy miast, w tym spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, będą mogły zakładać spółdzielnie energetyczne.Zasubskrybuj prasówkę na www.businessupdate.pl.Podcast powstał przy pomocy ElevenLabs.
Blisko 120 lat po premierze, pierwszy raz po II wojnie światowej, w Poznaniu zostanie wykonana jedyna w całości zachowana opera Zygmunta Noskowskiego – „Wyrok”. Będzie to wykonanie koncertowe dzieła, którego partytura długo spoczywała zapomniana w zbiorach Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego. Co więcej, dzieła skomponowanego w trudnych warunkach, będącego wyrazem ambicji swojego twórcy, który chciał zmierzyć się z weryzmem. Spektakl już 27 września na scenie pod Pegazem. Za kierownictwo muzyczne odpowiada Marta Kluczyńska, a w głównych rolach wystąpią m.in. Joanna Zawartko, Piotr Buszewski i Szymon Mechliński. Właśnie Szymon zagościł w Szafie, by opowiedzieć o tym historycznym przedsięwzięciu. Zapraszam do posłuchania specjalnego odcinka Szafy Melomana. Szczegóły spektaklu i bilety TUTAJ. Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
Artur Pawłowski i Anna Folta z koalicji mieszkańców „Prosimy ciszej” opisują życie w centrum Warszawy, gdzie nocna sprzedaż alkoholu oznacza hałas, śmieci i mniejsze poczucie bezpieczeństwa.1 września koalicja „Prosimy ciszej” opublikowała petycję, w której wnoszą o wprowadzenie ograniczenia sprzedaży alkoholu w godz. 22:00-06:00.Zdecydowaliśmy się na to ze względu na problemy, z którymi mierzymy się na co dzień, czyli zalewem okolicy przez alkohol i wszedobylskie ogródki gastronomiczne z alkoholem. To niebezpieczne zjawisko dla mieszkańców.~ mówi Artur Pawłowski, mieszkaniec ulicy Chmielnej. Zwraca też uwagę na to, że w skutek nocnych imprez, Śródmieście staje się miejscem nieprzyjaznym dla mieszkańców. Anna Folta zauważa, że problem wszechobecnego alkoholu sprawia realne zagrożenia:Straż Miejska i Policja nie dają rady obsługiwać wszystkich zgłoszeń. Ograniczenie sprzedaży od 22.00 zmniejszyłoby liczbę interwencji i poprawiło bezpieczeństwo.Spór w Radzie MiastaW najbliższy czwartek 18 września o godzinie 10:00 odbędzie się posiedzenie Rady Miasta Warszawy, gdzie ponownie rozpatrzony będzie projekt ustawy o wprowadzeniu omawianych ograniczeń. Wcześniejsze próby skończyły się fiaskiem. Jak mówi mieszkaniec Śródmieścia, zaproponowano inne rozwiązanie:Rok temu odbyły się konsultacje, gdzie mieszkańcy wypowiedzieli się w tym temacie i w przeważającej większości byli za wprowadzeniem ograniczenia od godziny 22.00 do godziny 6.00. W efekcie tych konsultacji pojawił się projekt Pana Prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który zakładał ograniczenie sprzedaży alkoholu, ale od godziny 23 do godziny 6 rano, nie od godziny 22:00 Także w tej chwili nad tymi dwoma projektami będą decydowali radni w najbliższy czwartek.Do opisanej wyżej sytuacji odnosi się także Anna Folta, które reprezentuje również organizację „Miasto jest nasze” i jest Radną Dzielnicy Śródmieście. Uczestniczyła w poprzednim posiedzeniu, gdzie reprezentowała interesy mieszkańców:Ku rozczarowaniu mieszkańców nasza propozycja została odrzucona. Liczyli oni, że radni Koalicji Obywatelskiej poprą rozwiązanie zakładające zakaz sprzedaży od godziny 22, która w naszym kręgu kulturowym uchodzi za czas przeznaczony na ciszę i odpoczynek, zwłaszcza w dni powszednie. Niestety, radni opowiedzieli się za projektem prezydenckim, przewidującym ograniczenie dopiero od godziny 23.Zapytany o powody odrzucenia uchwały, Artur Pawłowski odpowiada:Nie znamy powodów odrzucenia projektu, nikt nie przekazał nam takich informacji. Pojawiały się jedynie dziwne argumenty ze strony radnych z innych dzielnic, których trudno było nam przyjąć. Tymczasem podstawowym problemem pozostaje bezpieczeństwo w centrum stolicy. Wprowadzenie ograniczeń mogłoby także utrudnić dostęp do alkoholu osobom nadużywającym go. Najważniejsze jednak jest to, że mamy potwierdzone dane i setki, jeśli nie tysiące zgłoszeń mieszkańców do policji. Obecnie w tej części miasta po prostu jest niebezpiecznie.Prowadzący audycji Cała naprzód zauważają, że ograniczenie sprzedaży alkoholu zostało już wprowadzone w innych miastach, co przyniosło pozytywne skutki:O 30% zmniejszyła się liczba pacjentów w szpitalach nocą~ mówi Konrad Mędrzecki.Czekając na decyzjęArtur Pawłowski zachęca do odwiedzenia strony prosimyciszej.pl i wsparcia inicjatywy mieszkańców:My jako mieszkańcy nie czekamy biernie. Informujemy o naszym problemie i zbieramy głosy poparcia/ab
Mieszkańcy Chełma na Lubelszczyźnie praktycznie nie zareagowali na dźwięk syren alarmowych ostrzegających przed możliwym atakiem dronów. W związku z tym eksperci zastanawiają się czy edukacja społeczeństwa w tym zakresie okazała się nieskuteczna. - To ostatni moment, żeby działać. Dlatego poza poradnikiem bezpieczeństwa będą też inne akcje i programy ze strony rządu - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.
Jesteśmy w samym centrum Zabrza. Przy ulicy Dworcowej 9 stoi piękna, choć niestety zniszczona kamienica. Mieszkańcy miasta kojarzą ten budynek dzięki charakterystycznej aptece, która tu przez lata działała. Kamienica ma dość smutną historię, którą Dorocie Stabik opowiada historyk i muzealnik, Dariusz Walerjański. Muzycznie audycję zrealizował Jacek Kurkowski.
10 KSIĄŻEK, KTÓRYCH… NIGDY NIE BYŁO W ŻADNYM RANKINGUWspaniałe lektury, pominięte i zapomniane, w autorskim zestawieniu pisarza i poety Bartosza Sadulskiego!Otwieramy tym wieczorem nowy cykl spotkań - "10 książek, które...".A w nim - pisarki i pisarze przedstawiają oryginalne kolekcje tytułów, które warto odkryć i przeczytać.To coś w rodzaju rankingu i rekomendacji prezentowanych na żywo, obudowanych Waszymi pytaniami i komentarzami.Prosimy twórców i twórczynie literatury o zestawienia 10 książek autentycznie dla nich ważnych z nieoczywistego powodu.Każda z takich list stanie się inspiracją i mapą dla osób, które chcą czytać niestandardowo, szukają rozwinięcia dla własnych czytelniczych ścieżek.Bartosz Sadulski (ur. 1986) – pisarz i redaktor, autor powieści „Rzeszot”, za którą otrzymał Nagrodę im. Kościelskich, a także był nominowany do Nagrody Literackiej „Nike” i Nagrody Conrada, a także powieści "Szesnaście na Bourbon" oraz trzech tomów wierszy. Sekretarz redakcji kwartalnika „Herito”. Eseje publikował między innymi w Tygodniu Powszechnym, Znaku i Dwutygodniku. Stypendysta między innymi programu „Młoda Polska” oraz Miasta Kraków w kategorii literatura. Mieszka w Nowej Hucie.To retransmisja jednego z wielu wydarzeń, które odbywają się na scenach Big Book Cafe. Chcesz mieć dostęp do wszystkich i oglądać o dowolnej porze? Dołącz do Patronek i Patronów Fundacji "Kultura nie boli" i korzystaj ze wszystkiego, co robimy z miłości do czytania. Spróbuj! https://patronite.pl/bigbookcafe
„Tego się nie zapomina” – miał powiedzieć Chopin jednej ze swoich uczennic, po tym jak z pamięci wykonał kilka preludiów i fug Das Wohltemperierte Klavier Bacha. Satysfakcję płynącą z tych słów wyczuwamy nawet po blisko 200 latach. Wskazuje nam ona drogę – jedną z wielu – którą możemy podążyć, by poznać lepiej muzykę Chopina przez niektórych badaczy zaliczanego bardziej do klasyków niż romantyków. Pójdziemy dzisiaj tą drogą i rzucimy na jego dorobek światło padające z przeszłości, z muzycznej tradycji wielkich poprzedników. Co z tego wyniknie? Dowiecie się z najnowszego odcinka. „Chopin. Przeszłość” to pierwsza część specjalnej serii trzech odcinków, które publikuję przed XIX Międzynarodowym Konkursem Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie.Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.Szafa Melomana to pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, tworzony przez dziennikarza Mateusza Ciupkę. To fascynujące historie kompozytorów, wykonawców i utworów, zawsze wzbogacone o liczne konteksty historyczne i kulturowe. Nowe odcinki w co drugi piątek na popularnych platformach podcastowych.Mateusz Ciupka – publicysta muzyczny, autor Szafy Melomana, pierwszego polskiego niezależnego podcastu o muzyce klasycznej, redaktor w magazynie Ruch Muzyczny. Pracował w Operze Krakowskiej, współpracował m.in. z Krakowskim Biurem Festiwalowym, Filharmonią Narodową i Filharmonią Śląską, publikował w „Ruchu Muzycznym”, „Dwutygodniku” i magazynie „Glissando”. Przeprowadził rozmowy m.in. z Garrickiem Ohlssonem, Masaakim Suzukim, Ermonelą Jaho i Giovannim Antoninim. Jest autorem Małej Monografii Romualda Twardowskiego, wydanej nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w 2023 roku. Mieszka i pracuje w Pradze, w Czechach.
W miejscowości Wyryki dron zniszczył dom i samochód. – Najważniejsze, że nikt nie ucierpiał. Rodzina jest w szoku, ale w dobrej kondycji – mówi Radiu Wnet starosta włodawski Mariusz Zańko.Noc z 9 na 10 września przyniosła poważne naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej – rosyjskie drony zostały wykryte i częściowo zestrzelone przez siły powietrzne. Trwają poszukiwania szczątków, a mieszkańcy proszeni są o zgłaszanie takich znalezisk służbom.W nocy w miejscowości Wyryki (powiat włodawski) fragmenty drona uderzyły w prywatny dom – uszkodzony został dach i samochód stojący na posesji, ale nikomu nic się nie stało. Na miejscu były cztery zastępy straży pożarnej, pożar ugaszono. Wójt przekazał, że mieszkańcy są wstrząśnięci, szkoły w gminie zostały zamknięte, a rodzinie poszkodowanej zapewniono wsparcie i zabezpieczenie miejsca. Incydent miał miejsce we wtorek rano.Do zdarzenia doszło prawdopodobnie między godziną 6 a 7. Mieszkańcy słyszeli wybuch i widzieli polskie myśliwce prowadzące działania– relacjonuje w rozmowie z Radiem Wnet starosta powiatu włodawskiego Mariusz Zańko.Od rana na miejscu działają służby: straż pożarna, policja i wojsko.Rodzina, starsze małżeństwo, została objęta opieką psychologiczną i przebywa teraz w Urzędzie Gminy w Wyrykach. Rozważamy zapewnienie im mieszkania zastępczego. Szacujemy też straty, które sięgają setek tysięcy złotych, bo uszkodzony został dach i strop budynku– podkreśla Zańko.Mieszkańcy nie ucierpieliStarosta zaznacza, że choć kondycja fizyczna poszkodowanych jest dobra, to są oni w silnym szoku.Mieszkańcy są mocno zadziwieni, dlaczego akurat ich dom został trafiony. Rozumiem ich niepokój– dodaje.Zańko zapowiedział, że o godz. 12 odbędzie się sztab kryzysowy, który określi dalsze działania.Na razie skupiamy się na oszacowaniu strat i wsparciu rodziny. Dzieci, które dziś nie poszły do szkoły, będą miały usprawiedliwione nieobecności– mówi.Wchód apeluje o wsparcieStarosta podkreśla, że sytuacja zwiększa poczucie zagrożenia w regionie.Wśród mieszkańców panuje niepokój, szczególnie wśród kobiet. Szkoła w Wyrykach jest dziś zamknięta. Jeśli będzie trzeba, skierujemy tam psychologów– wskazuje.Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa, Zańko apeluje o wzmocnienie obecności wojska.Potrzebne jest tworzenie nowych jednostek wojskowych na terenie powiatu włodawskiego i całej ściany wschodniej. Granica musi być coraz bardziej szczelna – po to jest tarcza wschód, nowe jednostki i działania żołnierzy. To warunek normalnego życia mieszkańców– podkreśla.
Bhagavatam Katha Pieśń 10. rozdział 21. Katha wygłoszone 6.11.2024 w świątyni Vrajananda Gira w RadhakundzieTłumaczenie z rosyjskiego tłumaczenia dzięki uprzejmości Iśwari didiDostępne także jako podkast na Spotify i Apple podcast i na YT➡️ zajrzyj: http://krysznakirtan.in➡️ zapisz się na newsletter: http://krysznakirtan.in/newsletter➡️ https://www.instagram.com/krysznakirtan/słuchaj na:➡️ Apple Podcast: https://podcasts.apple.com/us/podcast/bhakti-kwadrans/id1567807005?uo=4➡️ Spotify: https://open.spotify.com/show/33ZqT2xyKbHjeGeMyjGQgd#bhaktijoga #raganugabhakti #podcast #krishna #medytacja #Vaishnavapad #damodara
Dziś w audycji: na zakończenie swojej wizyty na Litwie prezydent Karol Nawrocki spotkał się z przedstawicielami społeczności polskiej. W przemówieniu w polskiej ambasadzie w Wilnie przypomniał o tym, że nasi rodacy są lojalnymi obywatelami państwa litewskiego. Izraelska armia wydała w poniedziałek nakaz natychmiastowej ewakuacji wszystkich mieszkańców miasta Gaza, położonego na północy Strefy Gazy. To pierwsze takie zarządzanie skierowane do ludności całego miasta, które jest celem najnowszej izraelskiej ofensywy. Mieszkańcom polecono udać się na południe. Na warszawskich Powązkach Wojskowych rodzina, artyści liczni fani pożegnali Stanisława Soykę. Wybitny muzyk, wokalista i kompozytor zmarł 21 sierpnia, tuż przed planowanym występem na scenie Opery Leśnej w Sopocie. Naszym gościem jest Sylwia Węglewska z Fundacji Daj Dzieciom Siłę, koordynatorka zespołu ukraińskiego infolinii. Rozmawiamy o wsparciu psychologicznym dla dzieci uchodźczych z Ukrainy mieszkających na terenie Polski, poprzez ukraińskojęzyczną wersję telefonu zaufania. Zachęcamy do słuchania!
Rok po powodzi na Dolnym Śląsku wiele problemów pozostaje nierozwiązanych. Janusz Życzkowski zwraca uwagę na zaniedbania wobec przedsiębiorców i spółdzielni mieszkaniowych.
Witam was w 130 odcinku podkastu Historia wg Dzieci. Dziś będziemy mówić o historii miasta o nazwie Pułtusk. A pomagać mi będzie Kuba z Pękowa koło Pułtuska.Jest to jedno z najstarszych miast, ale jak bardzo stary jest Pułtusk? Początki państwa polskiego liczy się zwykle od Mieszka I czyli od X wieku. Ale pierwsze osady w Pułtusku zbudowano już około VII wieku. Być może wiecie, że prapradziadkiem Mieszka według legendy był Piast. Już w tamtych legendarnych czasach ludzie mieszkali w miejscu gdzie dzisiaj jest Pułtusk. Warszawa jest wprawdzie dużo większa, ale Pułtusk jest dużo starszy. Jest to dzisiaj miasteczko w województwie mazowieckim.Pułtusk leży nad rzeką Narew. Rzeka ta wije się przez miasto, tworząc kanały, przez co Pułtusk nazywany jest czasem Wenecją Mazowsza. Wenecja to takie znane miasto we Włoszech, gdzie zamiast ulic pływa się kanałami. Pułtusk też ma dużo kanałów.Być może zastanawiacie się co znaczy nazwa Pułtusk. Istnieje legenda, która mówi, że dawno temu miasto nazywało się Tusk. Później z powodu pożaru połowa miasta spłonęła i została tylko połowa Tuska. Miasto zaczęto nazywać więc Pułtusk. Tak mówi lokalna legenda. Nie wiadomo czy jest prawdziwa, ale miasto rzeczywiście wiele razy płonęło.Kiedy wieś lub osada staje się coraz większa staje się miastem. Jak to się dzieje? Taka osada dostaje prawa miejskie i od tego roku już jest miastem. Np. moje miasto Bydgoszcz dostało prawa miejskie w 1346 roku. Oznacza to, że przed 1346 rokiem Bydgoszcz była wsią, a od tego 1346 roku stała się miastem. Ale kiedy prawa miejskie dostał Pułtusk?Pułtusk dostał prawa miejskie dwa razy. Czyli dwa razy stał się miastem. Najpierw w 1257, a potem w 1339. Ale jak można zostać miastem dwa razy? Pułtusk po 1257 roku był miastem, ale przyszli wrogowie i spalili całe miasto. Wtedy nic nie zostało i właśnie z tego powodu trzeba było Pułtusk zbudować od nowa i ponownie dać mu prawa miejskie w 1339. Ale kto tak napadał na Pułtusk?Pewnie już wiecie, że Polska i Litwa się połączyły i stworzyły razem Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Ale zanim do tego doszło oba kraje walczyły ze sobą. Litwini często najeżdżali i napadali na miasta. W 1339 Litwini zdobyli i spalili Pułtusk. Tego samego roku książę Mazowiecki postanowił odbudować miasto i ponownie dał nadał mu prawa miejskie. Ale to nie był koniec litewskich najazdów. W 1368 na Pułtusk najechał Kiejstut wujek Jagiełły. Kiejstut był ojcem Witolda. Jak pewnie wiecie później Jagiełło został królem Polski, a Witold jego kuzyn został wielkim księciem Litwy.Co robili mieszkańcy Pułtuska aby się bronić? Po pierwsze zbudowali swoje miasto na górze, ale dlaczego? Łatwiej się bronić przed atakiem, gdy się jest na górze. Wrogowie nie mogą też łatwo podejść do miasta, bo z góry wszystko lepiej widać. Co jeszcze robiono aby obronić miasto? Miasto otoczono drewnianymi palami, które były zaostrzone u góry. Ale drewno można podpalić. Jak się przed tym chroniono? Nazywano to wałem drewniano-ziemnym. Było to bardzo skuteczne przy obronie.Ta najstarsza część miasta, która była otoczona wałem znajdowała się na takim pagórku, takiej niewielkiej górze. Co teraz znajduje się na tej górze? Tam był najstarszy gród. Później zbudowano tam zamek, w którym była siedziba biskupa rządzącego w Pułtusku. Teraz jest tam hotel.Ale kto rządził w Pułtusku w średniowieczu czyli wtedy kiedy napadali na to miasto Litwini?Zwykle ziemią rządzili wtedy królowie i książęta. Ale władcami były także osoby duchowne takie jak mnisi czy biskupi. W Pułtusku rządził biskup płocki, którego nazywano księciem pułtuskim. Ale czym się różnił bisku od księcia? Książę lub król zwykle ma synów. Gdy taki książę umrze jego syn zostaje księciem. Jednak na terenach gdzie rządzili biskupowie było inaczej. Biskup, który mieszkał na zamku w Pułtusku nie miał synów. Gdy więc on umierał wybierano kolejnego biskupa. Taki biskup w dawnych czasach miał swoich żołnierzy i swoje zamki i w tym był podobny do książąt, ale różnił się od nich tym, że nie miał dzieci.W Pułtusku nie rządził książę, ale biskup. Ale to nie wszystko. Czy wiecie w jakim kraju był Pułtusk w przeszłości? Do jakiego kraju należał? Pułtusk należał do Polski, a później do Mazowsza. Czy pamiętacie co to było rozbicie dzielnicowe?Bolesław III Krzywousty rozdzielił Polskę pomiędzy swoich synów. Mazowsze dostał drugi syn Krzywoustego - Bolesław Kędzierzawy. Gdy jednak on i jego syn zmarli Mazowsze otrzymał najmłodszy syn Krzywoustego czyli Kazimierz Sprawiedliwy. Od tamtego momentu na Mazowszu rządzili książęta mazowieccy, potomkowie Kazimierza Sprawiedliwego. Później Władysław Łokietek zaczął łączyć rozbite części Polski, ale nie udało mu się przyłączyć Mazowsza. Tak więc przez wiele wieków Mazowsze było osobnym państwem, które nie należało do Polski. Właśnie wtedy na Mazowsze napadali Litwini.W Pułtusku rządzili biskup. W tym mieście powstało też kolegium jezuickie. Jezuici to byli tacy mnisi, ale najmądrzejsi. Do tego zakonu brano tylko ludzi, którzy byli bardzo inteligentni i którzy np. potrafili nauczyć się wielu języków. Nauczycielami w kolegium jezuickim w Pułtusku byli sławni jezuici. Czy słyszeliście o którymś z nich?Jakub Wujek był nauczycielem w tym kolegium, ale jest najbardziej znany z tego, że przetłumaczył Biblię na język polski. Czy wiecie jak ludzie nazywają tą Biblię? To brzmi trochę jakby to była Biblia jakiegoś wujka, czyli brata mamy lub taty. Ten jezuita tak się nazywał - Wujek i dlatego jego przekład Biblii na język polski nazywa się Biblią Wujka lub Biblią Jakuba Wujka. Aby ją przetłumaczyć musiał znać starożytne języki takie jak łacina, greka i hebrajski. Przekład Wujka powstał 400 lat temu i język polski zmienił się. Np. w Księdze Rodzaju w Biblii Wujka czytamy: “I zbudował Pan Bóg z żebra, które wyjął z Adama, białągłowę, i przywiódł ją do Adama”. W czasach Jakuba Wujka “białogłowa” to była kobieta. Dalej w tej samej księdze czytamy: “tę będą zwać Mężyną, bo z męża wzięta jest”. Dziś nie mówi się mężyna, ale mężatka. Spróbujcie kiedyś przeczytać kawałek z Biblii Wujka i zobaczcie czy rozumiecie język polski sprzed 400 lat.Pułtusk jest ważny także dla astronomów. Niedaleko Pułtuska spadło wiele odłamków takiej skały z kosmosu. Jak się nazywa taką skałę, która spada z kosmosu? Dlaczego astronomowie się tym interesują? Zwykle astronomowie muszą lecieć w kosmos aby zbadać takie latające skały. Jest to niebezpieczne, drogi i trwa bardzo długo. O wiele łatwiej jest zbadać te kawałki, które spadły na ziemię.Co zapamiętaliście z historii Pułtuska?Skąd według legendy wzięła się nazwa tego miasta?Jak budowano wały chroniące Pułtusk w najdawniejszych czasach?Dlaczego budowano takie wały drewniano-ziemne?Dlaczego Pułtusk zbudowano nad rzeką Narwią?Kto najczęściej napadał na Pułtusk?Do jakiego państwa należało miasto Pułtusk?Co zrobił z Mazowszem, a więc także z Pułtuskiem król Zygmunt Stary?Czym się różnił książę od biskupa w dawnych czasach?Co zrobił jeden z nauczycieli w kolegium Jezuickim w Pułtusku?Pułtusk to jedno z najstarszych miast Mazowsza, którego początki sięgają XI wieku, kiedy pełnił funkcję grodu obronnego i ośrodka administracyjnego. W średniowieczu stał się ważnym centrum handlu i rzemiosła, a od XV wieku był własnością biskupów płockich, którzy zbudowali tu swoją rezydencję. W XVI wieku miasto przeżywało rozkwit jako ośrodek nauki – działało tu kolegium jezuickie, jedno z pierwszych w Polsce. W 1806 roku pod Pułtuskiem doszło do dużej bitwy między wojskami napoleońskimi a rosyjskimi. Dziś miasto znane jest m.in. z najdłuższego rynku w Europie oraz historycznej architektury i licznych zabytków.
Edukacja jest drogą do ogromnych możliwości, ale w Australii przez zbyt długi czas uczniowie z rdzennych rodzin zmagali się z trudnościami w osiąganiu sukcesów. Choć wciąż jest wiele do zrobienia , jednak zachodzą pozytywne zmiany. Coraz więcej uczniów rdzennego pochodzenia kończy szkołę, uniwersytety włączają wiedzę Pierwszych Narodów do programów nauczania, a inicjatywy prowadzone przez społeczności przynoszą realne efekty. W tym odcinku usłyszymy wypowiedzi, również ekspertów ds. edukacji rdzennych mieszkańców jak i samych uczniów o tym, co działa, dlaczego edukacja kulturowa jest ważna i w jaki sposób wiedza rdzennych społeczności oraz kultura zachodnia mogą się łączyć, aby przynieść korzyści wszystkim uczniom.
Z Ewą Lipską, laureatką Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius za całokształt pracy twórczej (2019 rok), o poezji i nie tylko rozmawia Krzysztof Siwczyk (także laureat Silesiusa).
W kolejnym odcinku Tematów Tygodnika rozmawiamy z Michałem Okońskim, który zobaczył wystawę „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy” w Muzeum Gdańska. Dlaczego tak rozpaliła Polskę? Czy awantura wokół niej może być początkiem rzetelnej debaty? I wreszcie: kim byli Polacy, którzy byli w Wehrmachcie?W artykule z najnowszego wydania „Tygodnika Powszechnego” Okoński pisze: „Podczas II wojny do Wehrmachtu wcielono blisko pół miliona Polaków. W 1945 r. jedna trzecia polskich żołnierzy na Zachodzie miała za sobą służbę w wojsku niemieckim. Takich dziadków mają setki tysięcy Pomorzan i Ślązaków. Czy to byli »nasi chłopcy«?”.W Podkaście Tygodnika Powszechnego rozmawiamy o najważniejszych tematach „Tygodnika” z autorami, dziennikarzami i komentatorami. Zaprasza Ewelina Burda, zastępczyni redaktora naczelnego.Realizacja i montaż: Oliwia ŚwiątekMuzyka: Michał Woźniak
Mieszkańcy Tasmanii zagłosowali w drugich wyborach stanowych w przeciagu ostatnich 16 miesięcy. Wyniki wskazują, że liberałowie mają przewagę, poparcie dla obecnego rządu stanowego rośnie, a dla Partii Pracy spada.
Jak się mieszka w Warszawie? Ciekawostki o polskiej stolicy i jej mieszkańcach. Dowiedz się:Jaki jest najbardziej charakterystyczny budynek w Warszawie? Czym jest warszawski Mordor? Kim są warszawskie słoiki?Podcast dla uczących się języka polskiego jako obcego. Transkrypcja odcinka: swojskijezykpolski.com/jak-sie-mieszka-w-warszawie.Przy okazji przypominam, że możesz jeszcze zapisać się na moje lekcje języka polskiego online. Więcej info na stronie swojskijezykpolski.com/nauka-polskiego-dla-obcokrajowcow.E-book z ćwiczeniami do podcastu: swojskijezykpolski.com/produkt/ebook-z-cwiczeniami-do-podcastu.Po wysłuchaniu odcinka możesz zostawić komentarz ze swoją opinią na Facebooku lub Instagramie. Subskrybuj podcast na YouTubie, żeby nie przegapić żadnego odcinka: youtube.com/@SwojskiJezykPolski.Wesprzyj podcast finansowo na swojskijezykpolski.com/wsparcie-finansowe-podcastu.Do usłyszenia!Agnieszka
Zapraszamy do wysłuchania zapisu z premierowego spotkania wokół nowej książki poetyckiej Dariusza Sośnickiego. O najnowsze wiersze z tomu „Reprezentacja zwierząt” (Wydawnictwo Warstwy) autora pytał krytyk i literaturoznawca Jakub Skurtys.Dariusz Sośnicki – urodzony w 1969 roku, poeta, redaktor, autor tekstów o literaturze, okazjonalnie tłumacz. Absolwent filozofii na UAM w Poznaniu. Ogłosił jedenaście własnych książek poetyckich i dwie przekładowe. Redagował artzine „Już jest jutro” (1990–1994) i dwutygodnik literacki „Nowy Nurt” (1994–1996), prowadził dział polskiej prozy w Wydawnictwie W.A.B. (2005–2013), był redaktorem naczelnym Wydawnictwa Ossolineum (2015–2020). Pracuje w Wydawnictwie Filtry, gdzie zajmuje się literaturą polską, i prowadzi zajęcia ze sztuki pisania na poznańskiej polonistyce. Jego najnowszy tom poetycki, "Po domu" (2021), nominowano do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej i Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Jest laureatem Stypendium im. Albrechta Lemppa za rok 2023. Mieszka w Poznaniu. Stale współpracuje z Dwutygodnikiem i „Czasem Kultury”.
Co dalej z rynkiem nieruchomości po nowelizacji ustawy która nakazuje jawność cen mieszkań? ceny mieszkań spadną lub wzrosną dzięki temu? Rynek nieruchomosci w polsce prognozy wynikające z nowej ustawy! Ceny nieruchomości 2025 zmienią się, a może w ogóle? Co dalej z mieszkaniami - zwłaszcza na rynku pierwotnym? Czy rynek mieszkan sie sypie?
Podsumowanie najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia w Australii.
Wprowadzenie do domu, w którym mieszka już jeden kot, psa lub kolejnego kota, to duże wyzwanie. Jak to zrobić, by zarówno domownikowi, jak i nowemu lokatorowi nie zgotować traumy? O tym w kolejnym odcinku Zwierzopodcastu Karolina Wiśniewska rozmawia z lekarzem weterynarii, zoopsycholog Jolantą Łapińską. Ekspertka wyjaśnia, jakie kwestie powinniśmy gruntownie rozważyć, zanim zdecydujemy się na adopcje kolejnego zwierzaka, kiedy zasadne są zapoznawcze wizyty przedadopcyjne i jak długo może trwać taki okres adaptacji. Gościni podcastu mówi także o tym, jak przygotować mieszkanie na proces oswajania naszego kota z nowym lokatorem, jak rozlokować kuwety, posłania i miski z jedzeniem, a także jak zadbać o komfort obydwu zwierzaków. Na podcast zaprasza Vetoquinol "Głosem eksperta" to podcast, w którym rozmawiamy na ważne tematy, opowiadamy o istotnych zjawiskach, wyjaśniamy trendy i zastanawiamy się nad tym, co warto wiedzieć tu i teraz, a także już za chwilę, w przyszłości. To rozmowy przygotowywane przez uznanych i doświadczonych dziennikarzy, które zawierają lokowanie marki.