POPULARITY
Categories
Bezpośrednia relacja Krzysztofa Skowrońskiego z Bejrutu: „Przygotowujemy się do mszy świętej. To największe zgromadzenie Libańczyków od wizyty Jana Pawła II”.W Bejrucie trwają przygotowania do mszy świętej, która ma zgromadzić największą liczbę Libańczyków od czasu wizyty św. Jana Pawła II w 1997 roku. Na miejscu są dziennikarze Radia Wnet – Krzysztof Skowroński i Kazimierz Gajowy, którzy relacjonują zarówno atmosferę, jak i symboliczne gesty papieża Leona XIV i libańskiej młodzieży.Dzień wczorajszy – jak podkreśla Skowroński – był pełen znaczeń. Zaczęło się od wizyty Ojca Świętego u św. Szarbela.Tam jest przesłanie dla świata dotyczące modlitwy i tego, żeby nie płynąć głównym nurtem– mówi redaktor.Papież zdefiniował, jakim symbolem dla świata jest św. Szarbel: pustelnik, który przez modlitwę i milczenie staje się wyrzutem sumienia dla kultury hałasu i pośpiechu.Harissa w LibanieKolejnym punktem była Harissa – najważniejsze sanktuarium maronickie w Libanie. Leon XIV podarował tam Matce Bożej różę.To też bardzo ważny symbol dla Libańczyków– zaznacza Skowroński. Gest prosty, ale czytelny: zawierzenie kraju, który od lat mierzy się z kryzysem politycznym, gospodarczym i społecznym.Następnie papież wziął udział w spotkaniu ekumenicznym. To właśnie tam padły słowa, które dobrze streszczają libańską mozaikę religijną: Liban jest miejscem, gdzie „krzyże stoją tuż obok meczetów, gdzie znaki i symbole chrześcijańskie towarzyszą znakom muzułmańskim”.Spotkanie z młodymi w BejrucieNajbardziej poruszające okazało się jednak wieczorne spotkanie z młodymi.Młodzież naprawdę pokazała, co potrafi. Ja takiego Leona XIV uśmiechniętego jeszcze nie widziałem– opowiada Kazimierz Gajowy. Młodzi Libańczycy mówili o wojnie, kryzysie, emigracji, ale też o decyzji, by mimo wszystko zostać.Na scenie wystąpiła także młoda muzułmanka, która opowiedziała, jak jej chrześcijańska koleżanka przyjęła ją z rodziną, gdy musieli opuścić południe kraju.Przyjęła ją jak siostrę, a jej matkę jak kuzynkę– relacjonuje Gajowy.Dary dla papieżaNajmocniej zapisały się jednak w pamięci symboliczne dary wręczone papieżowi:garść ziemi – „że ta ziemia nie jest na sprzedaż, że ona jest nasza i my tu zostaniemy”;cedr – znak głębokich, silnych korzeni Libanu;zboże z wysadzonych silosów w bejruckim porcie – przypomnienie tragedii, o której świat szybko zapomniał.Młodzież powiedziała: nikt o nas nie pamiętał. Jest tylko jeden kraj, jest tylko jedna instytucja – Kościół i Watykan. „Liczymy na ciebie, Ojcze Święty, że nam pomożesz, byśmy tu zostali”– relacjonuje korespondent Studia Bejrut.Krzysztof Skowroński podkreśla, że papież usłyszał od młodych coś jeszcze: rachunek sumienia wobec poprzednich pokoleń.Powiedzieli, że ich ojcom i matkom nie udało się doprowadzić do pokoju i dobrobytu. „My jesteśmy nowym pokoleniem – my to zrobimy”. To najbardziej papieża ucieszyło– mówi Gajowy.Msza święta w Zatoce św. JerzegoDziś papież będzie sprawował mszę w Zatoce św. Jerzego, miejscu, gdzie w 1975 roku wybuchła wojna domowa.To właśnie tu rozpoczęła się wojna. Mam nadzieję, że dziś się zakończy– mówi Gajowy.Niebo jest błękitne, choć są chmury– dodaje Skowroński. To zdanie dobrze oddaje stan libańskiej duszy: kraj nadal rozdarty kryzysami, ale wciąż zdolny do nadziei i do słów kluczowych tej pielgrzymki: „pokój” i „zostań”.
Papież Leon XIV zakończył we wtorek swoją pielgrzymkę do Libanu. Jak relacjonują z Bejrutu wysłannicy Radia Wnet Krzysztof Skowroński i Mikołaj Murkociński, trzydniowa wizyta przebiegła w atmosferze wielkiego poruszenia, a jej głównym przesłaniem było nawoływanie o pokój i apel o odbudowę zaufania między wspólnotami religijnymi. Papież odleciał z Bejrutu przed 13 lokalnego czasu; w Rzymie spodziewany był po 16.Krzysztof Skowroński relacjonuje, że od pierwszych chwil pobytu Leon XIV akcentował konieczność przebaczenia i pojednania. W Pałacu Prezydenckim spotkał się z prezydentem, premierem i przewodniczącym parlamentu. Przypomniał im, że „w Libanie są rzemieślnikami pokoju”, a odpowiedzialność za przyszłość kraju wymaga wzajemnego zrozumienia i współpracy.Symbolicznym punktem pielgrzymki była wizyta w miejscowości Annaya – miejscu związanym ze św. Charbelem. Papież podkreślał tam uniwersalność przesłania pustelnika.„Tych, którzy żyją bez Boga, nauczył modlitwy, tych, co żyją w hałasie – ciszy, tych żyjących dla pozorów – skromności, tych poszukujących bogactw – ubóstwa”– mówił. Apelował, by „nie bać się wędrować pod prąd” i budować życie na wartościach, które nie ulegają kryzysom politycznym ani ekonomicznym.https://wnet.fm/2025/12/02/libanie-badz-proroctwem-dla-calego-bliskiego-wschodu/Następnego dnia Leon XIV odwiedził narodowe sanktuarium w Harissie, gdzie ofiarował Matce Bożej złotą różę. To jedno z najważniejszych miejsc libańskiego chrześcijaństwa. Papież wzywał tam do odważnej miłości. W sanktuarium przypomniał także o roli osób konsekrowanych, które prowadzą większość szkół i szpitali w kraju – w państwie, gdzie nierzadko to właśnie Kościół wypełnia luki w strukturach publicznych.Istotnym elementem wizyty było również spotkanie na Placu Męczenników – miejscu symbolicznym dla libańskiej historii i tożsamości. Papież przypomniał tam, że Liban jest przestrzenią spotkania religii.„Tu minarety i wieże kościelne stoją koło siebie, kłaniając się niebu.”To odwołanie do tradycji współistnienia wyznań, która od czasów wojny domowej bywa trudna, ale pozostaje fundamentem libańskiej państwowości.https://wnet.fm/2025/12/01/maryja-niosla-boga-papiez-niesie-pokoj-biskup-tarabay-o-znaczeniu-wizyty-leona-xiv-w-libanie/Leon XIV szczególnie mocno zwrócił się do młodzieży. Podczas spotkania w patriarchacie maronickim i w homilii nad Zatoką Świętego Jerzego wezwał młodych, by pozostali w swoim kraju i budowali jego przyszłość mimo dramatycznej sytuacji ekonomicznej:„To wy będziecie budowali Liban przyszłości. Musicie żyć w pokoju z innymi religiami obecnymi tutaj i na całym Bliskim Wschodzie”.Wśród świadectw młodych pojawiły się głosy o rozczarowaniu Zachodem. Jak relacjonował Krzysztof Skowroński, jeden z uczestników spotkania, młody Libańczyk, powiedział: „Zachód nas zdradził. Mamy tylko Watykan, który nas broni”.https://wnet.fm/2025/12/01/leon-xiv-w-libanie-gorace-powitanie-i-tlumy-wiernych-w-sanktuarium-sw-charbela/Pielgrzymka miała także wymiar międzyreligijny – w nuncjaturze apostolskiej papież spotkał się z przedstawicielami islamu i społeczności druzów. Murkociński przypominał, że relacje chrześcijańsko-druzyjskie miały w historii trudne momenty, ale dziś są jednym z modeli odbudowy społecznej zgody.Na zakończenie, podczas dzisiejszej mszy, dziennikarze Radia Wnet usłyszeli od jednego z libańskich żołnierzy podsumowanie atmosfery w kraju. Jak mówił, „dziś jest spokój, ale kiedy Leon XIV odleci, to może się zacząć jeszcze raz”. Nawiązywał w ten sposób do groźby wznowienia izraelskich nalotów rakietowych.Wizyta papieża była chwilą nadziei – ale jak podkreślają korespondenci Radia Wnet – odpowiedź na to, czy papieskie przesłanie wpłynie na libańską politykę i bezpieczeństwo, przyniesie dopiero czas.
V roce 2010 získala Českého lva za nejlepší dokument Katka. K tomu má sedm nominací, v seznamu návrhů byl René, Soukromý vesmír, Mallory, Zkáza krásou, Forman vs. Forman. Nemusíme být filmovými fajnšmekry, ale z toho jasně vyplývá, že pozvání přijala ikona dokumentu profesorka Helena Třeštíková.
V roce 2010 získala Českého lva za nejlepší dokument Katka. K tomu má sedm nominací, v seznamu návrhů byl René, Soukromý vesmír, Mallory, Zkáza krásou, Forman vs. Forman. Nemusíme být filmovými fajnšmekry, ale z toho jasně vyplývá, že pozvání přijala ikona dokumentu profesorka Helena Třeštíková.Všechny díly podcastu Zálety Aleny Zárybnické můžete pohodlně poslouchat v mobilní aplikaci mujRozhlas pro Android a iOS nebo na webu mujRozhlas.cz.
V roce 2010 získala Českého lva za nejlepší dokument Katka. K tomu má sedm nominací, v seznamu návrhů byl René, Soukromý vesmír, Mallory, Zkáza krásou, Forman vs. Forman. Nemusíme být filmovými fajnšmekry, ale z toho jasně vyplývá, že pozvání přijala ikona dokumentu profesorka Helena Třeštíková.
V roce 2010 získala Českého lva za nejlepší dokument Katka. K tomu má sedm nominací, v seznamu návrhů byl René, Soukromý vesmír, Mallory, Zkáza krásou, Forman vs. Forman. Nemusíme být filmovými fajnšmekry, ale z toho jasně vyplývá, že pozvání přijala ikona dokumentu profesorka Helena Třeštíková.
V roce 2010 získala Českého lva za nejlepší dokument Katka. K tomu má sedm nominací, v seznamu návrhů byl René, Soukromý vesmír, Mallory, Zkáza krásou, Forman vs. Forman. Nemusíme být filmovými fajnšmekry, ale z toho jasně vyplývá, že pozvání přijala ikona dokumentu profesorka Helena Třeštíková.
Dr Bartłomiej Dźwigała przenosi nas do początku XII w. i przybliża, jak wyglądał początek adwentu obchodzony przez Krzyżowców. Przybliża historię Bazyliki Grobu Pańskiego i rozjaśnia pewien specyficzny ryt liturgiczny i mówi, w jaki sposób był on związany z oczekiwaniem na Boże Narodzenie. Następnie do współczesnych Krzyżowców dołącza Łukasz Witkiewicz a rozmowa zwraca się w kierunku średniowiecznego Betlejem.
W tym odcinku dowiesz się, jak szybko otworzyć rachunek bankowy za granicą! Omówię najważniejsze wymagania, które musisz spełnić, aby otworzyć konto prywatne w zagranicznym banku, i przedstawię Ci konkretne przykłady sytuacji, w których taki rachunek jest po prostu niezbędny.Następnie zaprezentuję, jak wygląda procedura zakładania konta dla spółek inwestycyjnych, powiem, gdzie warto je otworzyć oraz jakie dokumenty przygotować, aby cały proces przebiegł możliwie sprawnie. Usłyszysz też o kluczowych zasadach i różnicach dotyczących rachunków dla spółek operacyjnych, dzięki czemu dokładnie zrozumiesz, czego możesz się spodziewać.Na koniec wyjaśnię, czy zwlekanie z decyzją może być ryzykowne i jak uniknąć problemów wynikających z opóźnień. Chcesz wiedzieć, jak szybko otworzyć rachunek bankowy za granicą? Zapraszam do oglądania! Anna Maria Panasiuk_________________________________________Ten film zawiera autopromocję naszych usług._________________________________________
NAST har som mål å gjøre teknologi til Norges største eksportsektor innen 2040. Anna Holm Heide leder organisasjonen og stiller med erfaring fra både virksomheter som Autostore og No Isolation. Hvordan skal NAST nå målene og hvem er de egentlig? Håkon Haugli og Kjetil Svorkmo Bergmann mener og spør, i Innopodden.Du finner tekstversjon av Innopodden her. Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Na początek krótki komentarz Piotra Pietrygi do wiadomości z ostatniej chwili o mianowaniu kard. Grzegorza Rysia na metropolitę krakowskiego. Następnie rozmawiamy z pianistą jazzowym Arturem Dutkiewiczem. 20 listopada światło dzienne ujrzała nowa płyta spod szyldu Artur Dutkiewicz Trio: Od dźwięku do ciszy. Nowosielski Live. To zapis pięciu muzycznych medytacji inspirowanych dziełami Jerzego Nowosielskiego. Nasz gość mówi o swoim uznaniu wobez wybitnego polskiego malarza oraz odkrywaniu tajemnicy sztuki. Jutro (27 listopada) o godz. 19:00 odbędzie się koncert premierowy, który odbędzie się w ramach cyklu Jazz w Podziemiach Kamedulskich. Muzyce towarzyszyć będą wizualizacje - kolaże obrazów Jerzego Nowosielskiego tworzone na żywo.Łączymy się też z ks. Sebastianem Picurem, który ma dla słuchaczy książkową propozycje na nadchodzący adwent. Spowiedź na 5, to poradnik oparty na pięciu warunkach dobrej spowiedzi, mający przygotować czytelnika do podejścia do tego sakramentu. Duchowny opowiada o istocie spowiedzi i jej wadze. Jak mówi, do napisania książki zainspirowały go liczne pytania, które kierowali do niego odbiorcy jego mediów społecznościowych. Redakcja Radia Wnet ma do rozdania trzy egzemplarze publikacji Spowiedź na 5! Wystarczy napisać wiadomość na adres: konrad.medrzecki@wnet.fm.
Zaglądamy do Krakowa, gdzie Małgorzata Kleszcz rozmawia z przewodnikiem Antonim Życzkowskim. Gość oprowadza nas po mniej oczywistych miejscach dawnej stolicy Polski, takich jak ulica Wenecja czy dawne rozlewiska Rudawy. Opowiada też o krakowskich Błoniach, Bazylice św. Floriana i legendach, które tworzą wyjątkową tkankę miasta. Następnie słuchamy rozmowy z Aliną Kowalską z Fundacji 22Q11 która wyjaśnia, czym jest delecja 22q11, z jakimi wyzwaniami mierzą się pacjenci oraz jak fundacja wspiera rodziny dotknięte tą rzadką wadą genetyczną. Na koniec kierujemy uwagę na Warszawę. Artystka Stefania Michałowska zaprasza na swój wernisaż „Drzewa. Milczące obecności”. To wystawa ceramicznych obrazów, która poprzez formę i materiał opowiada o relacji człowieka z naturą i ciszą.
Kathmandu 2025
Na początku audycji, Małgorzata Kleszcz nadaje ze śnieżnego Krakowa. Tam, rozmawia z założycielem i wspołwłaścicielem firmy Astor Stefanem Życzkowskim. Założone w 1987 r. przedsiębiorstwo obecnie zajmuje się sterownikami i automatyką przemysłową oraz robotyką i intralogistyką w przemyśle. Jak mówi, ich misją jest modernizacja polskiego przemysłu i dołożenie cegiełki do rozwoju polskiej gospodarki. Następnie wracamy do Warszawy, gdzie Konrad Mędrzecki ma dla Państwa propozycje na świąteczny prezent, będący ucztą dla ducha i umysłu. Breviarium Kanonu Kultury, to trzy-tomowa antologia literatury klasycznej w formie brewiarza. Znajdują się tam teksty na każdy dzień roku, poprzez Homera, Wergiliusza, Senekę, aż po Dantego. Całość opatrzona jest wstępami i komentarzami dr Pawła Milcarka, który jest gościem dzisiejszego programu. Dla słuchaczy Radia Wnet, Wydawnictwo Dębogóra, przygotowało kod rabatowy! Na hasło wnet10, otrzymają Państwo 10% zniżki na Breviarium i wszystkie inne pozycje wydawnictwa Dębogóra, dostępne na stronie www.debogora.com Na koniec, łaczymy się z dr hab. Wiesławem Ratajczakiem, który zaprasza na wykład Sylwety emigracyjne pióra Stefanii Kossowskiej, który odbędzie się jutro o godz. 17:30 w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.
Prof. Mira Modelska-Creech przygląda sie słabnącemu zainteresowaniu Polaków Stanami Zjednoczonymi. Mówi też m.in. o przygotowaniu do Świąt Dziękczynienia i polsko-ukraińsich relacjach w Chicago. Następnie Ryszard Derdziński zdaje sprawozdanie ze statku MS Gabriele, który wkrótce wyruszy z norweskiego Tromsø i będzie zmierzał w kierunku Morza Norweskiego. Szykując się do oglądania wielorybów i innych arktycznych zwierząt, nasz gość korzysta z okazji, aby przybliżyć słuchaczom norweskie wątki i inspiracje w twórczości J.R.R. Tolkiena.Druga godzina audycji rozpoczyna się od opowieści prof. Jerzego Miziołka o niezwykle istotnym, nieistniejącym już punkcie na mapie kulturalnej Warszawy - Operalni, czyli miejsca w którym narodził się polski Teatr Narodowy! 19 listopada minęła 260. rocznica spektaklu Natręci, inaugurującego działalność powołanego przez króla Stanisława Augusta teatru. Na koniec programu, Bogusław Szostkiewicz, antykwariusz i bookinista, rozprawia się z literackim mainstreamem, przestrzegając słuchaczy przed ulegnięciem modzie na m.in. twórczość Szczepana Twardocha i Normana Davies'a.
Episode: 1474 Alfred Ely Beach builds a secret subway in New York City. Today, a secret subway.
Kolejny fantastyczny odcinek! Zaczyna się mocno! Zaczyna się od tego, że chłopcy dotykają się po zegarkach, a ostre krawędzie stają się pretekstem do ustalenia, że chłopcy są absolutnie męscy i mogą z pełnym spokojem przejść do kolejnych punktów programu. Następnie próbują się pojawić słuchawki AirPods 4 generacji, ale nie udaje im się to wcale. Zamiast tego wjeżdżają AirPods Pro 3 generacji. Jest to odcinek, w którym aż kipi od prawdziwej męskiej energii jaka łączy naszych ukochanych redaktorów. Michał Krasnopolski opowiada Wam o swojej zmianie w ustawieniach powiadomień. To nie tylko po prostu zmiana w powiadomieniach! Jest to również zmiana w życiu Michała. Grzegorz słucha tego z dużym zainteresowaniem, tym bardziej że ma za sobą coś podobnego. Michał ma to za sobą z własnego wyboru. Za Grzegorza wybrał Facebook. Wyszło więc tak, że Michał odchodzi od Facebooka a Grzegorz do niego powrócił. To wydarzenie w życiu Michała jest przyczynkiem do rozmowy na temat tego na jakie powiadomienia pozwalamy w swoim życiu. Są też w tym odcinku fajne porady dla naszych ukochanych słuchaczy. Dowiecie się zatem jak radzić sobie ze spamem za pomocą aliasów. Jest też oczywiście OneWheel, nie ma przecież dobrego odcinka Macoholików bez wspomnienia o tej fantastycznej zabawce. Pojawia się również temat dramatyczny. Michał walczy z Microsoft Teams. Nie jest to ani łatwa, ani uczciwa bitwa. Nie martwcie się drodzy słuchacze. Michał oczywiście wygrywa. W kąciku kulturalnym jedyny taki serial – Jedyna. Zapraszamy!
Opowieść o piosence, którą zapewne wszyscy słyszeliście nie raz. Stanowi nieoficjalny hymn Australii. „Waltzing Matilda”, bo tak brzmi jej tytuł została napisana przez prawnika i dziennikarza Banjo Patersona. Spędzał on lato w 1895 roku razem z narzeczoną w prowincjonalnym miasteczku Dagworth. Podczas tego pobytu usłyszał parę historii o ciężkim losie okolicznych robotników, bezrobotnych włóczęgów i postrzygaczy owiec. Historie urzekły Patersona i gdy na dodatek usłyszał jak jego gospodyni Christina Macpherson pięknie gra na cytrze, poskładał wszystkie opowieści w jedną, a Christina dodała melodię. Powstała opowieść o swagmanie który rozbił obóz nad starorzeczem rzeki i poczęstował się bezdomną, w jego mniemaniu owcą. Gdy właściciel owcy wraz z eskortą żołnierzy wpadł na jego trop swagman chcąc uniknąć aresztowania rzucił się do wody i utonął. Piosenka szybko stała się popularna w okolicy. Paterson tekst piosenki sprzedał wydawnictwu Angus i Robertson, a wydawnictwo spółce James Inglis & Co. Spółka sprowadzała do Australii blisko 1,5 miliona funtów herbaty rocznie. Jej znakiem towarowym był „Billy Tea”. A bohater piosenki w pierwszej zwrotce właśnie parzy herbatę wg tej tradycyjnej metody. Nowi właściciele zlecili drobne poprawki tekstu i melodii i wykorzystali piosenkę do promocji swojego towaru. Piosenka wkrótce opanowała całą Australię, a razem z australijskimi żołnierzami, wyruszyła na muzyczny podbój świata. No i dziś Waltzing Matilda słyszał chyba każdy, a piosenka stała się nieoficjalnym hymnem Australii. A tytuł? Nie ma nic wspólnego z tańcem. Pochodzi od niemieckich emigrantów. Niemieccy czeladnicy wędrowali z miejsca na miejsce ucząc się od mistrzów zawodu. Te podróże nazywali auf der walz. Walz to więc takie poróżowanie. Matilda zaś, jak podają niektóre źródła, oznacza Potężną Dziewicę Bitewną, tak w okresie wojen trzydziestoletnich nazywano kobiety towarzyszące obozom żołnierskim. Z czasem to słowo na określenie ciepłych koców, zwijanych i noszonych na ramieniu podczas marszu. W Australii to miano przeszło na cały tobołek włóczęgi owinięty w koc. A więc Waltzing Matilda to po prostu wędrowanie z tobołkiem, zwanym Matyldą. W teście pojawia się jeszcze parę charakterystycznych australijskich określeń: swagman – to tramp, włóczęga - dosłownie człowiek z tobołkiem, billabong – to starorzecze, coolibah tree - odmiana eukaliptusa, pod którym obóz rozbił nasz swagman , jumbuck – niestrzyżona owca, taką złapał swagman, No i Billy, w pierwszej zwrotce swagman czeka aż się Billy zagotuje. A w zasadzie Billy of Tea. To niewielki, prowizoryczny imbryk do gotowania wody. Miał zazwyczaj kształt walca z metalowym uchem. Swagman wieszał taki imbryk z wodą na od ogniskiem. Kiedy woda zawrzała sypał do niej herbaty i odstawiał na parę minut. Następnie aby oddzielić fusy od płynu brał za rączkę/ucho odchodził od ogniska i zakręcał imbrykiem parę dynamicznych obrotów. Siła odśrodkowa dociskała liście herbaty do denka i można było spokojnie spożywać napój nie plując fusami. Do dziś dokonano niezliczonej liczby nagrań Waltzing Matilda. Podobno blisko 1000. Może więcej. Ja dla Was wybrałem wersję zaśpiewaną i nagraną przez Slima Dustiego. Slim Dusty (czyli David Gordon Kirckpatrick) był ikoną australijskiej muzyki country, nagrał ponad 100 płyt był jednym z głównych popularyzatorów gatunku muzycznego „bush ballad”. No i nikt inny tylko on mógł zaśpiewać Waltzing Matilda na ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Sydnej w 2000 roku. A więc proszę państwa Slim Dusty i Walzting Matilda . Posłuchajcie. Sail Ho Audycja zawiera utwory: "Waltzing Matilda" w wykonaniu Slima Dusty'ego, słowa: Banjo Paterson, muzyka: Christina Macpherson
Podczas I wojny światowej w mundurach brytyjskiej armii walczyło ponad 200 tys. Irlandczyków. Działacze niepodległościowi, mieli nadzieję, że kontynentalna idea wolności małych narodów, będzie dotyczyła nie tylko krajów takich jak Belgia i Serbia, że obejmie swoim zasięgiem Irlandię. Brytyjczycy nie podzielali ich poglądów, i tu już rodził się problem. Wybrzmiał silnie po bitwie pod Gallipoli. W działaniach zbrojnych nad zatoką Dardanele brało udział, w ramach 10 Irlandzkiej Dywizji, ponad 15 tys. młodych Irlandczyków, do domu nie wróciło blisko 7,5 tysiąca chłopców. Właśnie po klęsce pod Gallipoli wielu umiarkowanych Irlandzkich nacjonalistów zaczęło tracić wiarę w ideę, że wspieranie Wielkiej Brytanii w działaniach wojennych zapewniłoby uzyskanie autonomicznych rządów w ramach królestwa. Pozwoliło to przejąć inicjatywę frakcjom dążącym do zbrojnego powstania. I tak dzień przed pierwszą rocznicą szturmu pod Gallipoli, w drugi dzień świąt wielkanocnych, 24 kwietnia 2016 roku połączone siły Irlandzkich Ochotników Patricka Pearsa i Armii Obywatelskiej Jamesa Conolly'ego, przy wsparciu 200 kobiet z organizacji Cumann na mBan, dokonały udanego ataku na gmach Dublińskiej poczty. Na gmachu zawisła wtedy trójkolorowa flaga Irlandii – od tego czasu już nierozerwalnie kojarzona z wolnym państwem irladzkim. Niestety był to chyba jedyny sukces powstańców. Przy braku poparcia wśród miejscowej ludności, po 6 dniach powstanie padło. Kosztowało życie blisko 500 Irlandczyków. Brytyjczycy postanowili powstańców srogo ukarać. Nastąpiły szybkie procesy i wyroki. W pierwszym rzędzie stracono 16 przywódców powstania, w tym Pearsa i Connoly'ego. Wywołało to wielkie wzburzenie. Tak wielkie, że późniejsze złagodzenie restrykcji już nic nie dało. Młyny historii poszły w ruch, i tak źle przygotowane, nieudane powstanie zapoczątkowało serię wydarzeń, które doprowadziły do wybuchu wojny o niepodległość w latach 1919-1921, a w konsekwencji do podpisania 6 grudnia 1921 traktatu powołującego do życia Wolne Państwo Irlandzkie. W czasie powstania powołano nowy irlandzki parlament - Dil. W jego pierwszym posiedzeniu brał udział ksiądz, późniejszy kanonik Charles o Neill. Gdy na początku obrad odczytywano listę wybranych członków parlamentu, przy wielu nazwiskach padały słowa faoi ghlas ag na Gaill – "locked up by the foreigner”. Wydarzenie to wywarło głęboki wpływ na O'Neilla. Tak zapadło mu w pamięć, że jakiś czas później napisał pieśń „The Foggy Dew”, opowiadającą historię Powstania Wielkanocnego i odzwierciedlającą myśli wielu Irlandczyków, którzy w tamtym czasie wierzyli, że Irlandczycy, którzy walczyli za Wielką Brytanię na kontynencie powinni byli zostać w domu i zamiast tego walczyć o irlandzką niepodległość. Muzyka „Foggy Dew” nie jest muzyką oryginalną. Słowa poematu kanonika O'Neilla zostały opatrzone muzyką XIX wiecznej ludowej Ballady ”Banks Of the Mourlogh Side” albo krócej „Moorlogh Shore”. Pieśń ma oczywiście parę wersji tekstowych i jest przedmiotem wielu dyskusji. Irlandczycy do dziś spierają się gdzie tytułowe Mourlogh Shore się znajduje. A sama ballada opowiada historię młodzieńca, który zakochał się w pięknej dziewczynie. Niestety, ta odrzuca jego zaloty - jej serce należy do marynarza, który wypłynął w rejs i nie wrócił. Dziewczyna będzie na swojego ukochanego czekać 7 lat. Nieszczęśliwie zakochany młodzieniec opuszcza więc w smutku rodzinne strony. Taka historia. Sail Ho Audycja zawiera utwory: „Foggy Dew” (w tle), wyk. Howard Baer, muzyka: tradycyjna „Foggy Dew”, wyk. Seaned O'Connor i the Chieftain, słowa: Charles o Neill, muzyka: tradycyjna ”Banks Of the Mourlogh Side”, wyk. Seán Keane; słowa i muzyka tradycyjne „Sina mgła”, wyk. Ryczące Dwudziestki i Drake, słowa: Charles o Neill, tłum. Jacek Wojtyna, muzyka: tradycyjna
Irlandia Północna w latach 80 ubiegłego wieku. Od ponad 10 lat sytuacja w kraju przypominała wojnę domową. Na wyspach nazywają to Troubles. Robert Gerard Sands, znany jako Bobby Sands bojownik Prowizorycznej Irlandzkiej Armii Republikańskiej tzw. Provos, po jednym z zamachów bombowych w Belfaście został skazany na 14 lat. Karę odbywał w więzieniu Crumlin Road a następnie w The Maze. Warunki w więzieniu były okropne a strażnicy brutalni, szczególnie wobec nacjonalistów. Republikańscy więźniowie często organizowali protesty. Przywódcą, najsłynniejszego – strajku głodowego był właśnie Bobby Sands. Strajk miał fatalne zakończenie. Sands po 66 dniach głodówki zmarł. Życie straciło jeszcze kolejnych 9 strajkujących. Ale Sands to nie tylko bojownik o wolność. Był muzykiem, grał na basie. Pisał również piosenki. Przynajmniej 4 napisał odsiadując wyrok. Wśród nich „Back Home in Derry” – wrócić do Derry. Piosenka opisuje podróż irlandzkich rebeliantów do kolonii karnej w ramach tzw. penal transportation. 60 skazańców zmierza do Zatoki Botanicznej. Więźniowie płynął 5 tygodni w opłakanych warunkach, a potem czeka ich ciężka egzystencja z dala od rodzin, na ziemi Van Diemena. Piosenka została uznana za rebeliancką. A melodię Bobby Sands pożyczył właśnie od Gordona Lightfoota i jego Wraku Edmunda Fitzgeralda. Nie wiemy dlaczego autor w refrenie tęskni do Derry. Nie urodził się tam nie mieszkał. Ale może chciał podkreślić rebeliancki charakter utworu odnosząc się do miasta symbolu. A Derry na taki symbol nadawało się wyśmienicie. To drugie co do wielkości miasto Irlandii Północnej. W XVI wieku miasto opanowali angielscy najeźdźcy. Pierwotnej nazwie Derry Anglicy dodali człon London. Do dziś nazwa LondonDerry jest nazwą oficjalną. Stanowi pewien wyróżnik, używają jej unioniści, Republikanie mówią po prostu Derry. Ale Derry to przede wszystkim symbol The Troubles, konfliktu miedzy unionistami a republikanami, trwającego w Irlandii Północnej od końca lat 60 do 90. Właśnie w Derry, bitwą pod Bogside, zaczęła się ta swoista wojna domowa, tak to możemy nazwać. Konflikt pochłonął ponad 3500 ofiar. The Troubles zmieniło na wiele lat obraz miasta. I o tym następna piosenka. Phil Coulter, irlandzki songwriter, słynął w latach 60 XX wieku z pisania przebojowych piosenek rozrywkowych. Jego piosenki odnosiły sukcesy na Eurowizji. We wczesnych latach 70 pracował z zespołem The Dubliners, wtedy bliżej zetknął się z irlandzkim folkiem. Luke Kelly namówił go aby zaczął pisać piosenki „folkowe” opatrzone poważniejszymi tekstami. Pierwszym sukcesem była „Free The People”, ale tę piosenkę autor uznał za zbyt patetyczną. Następna, powstawała prawie rok, ale okazała się majstersztykiem. Phil opisał w niej dzieciństwo i młodość spędzone w rodzinnym Derry. I zestawił ten obraz z miastem zrujnowanym prze Troubles, miastem przypominającym koszary, obwieszonym drutami kolczastymi, miastem w którym po ulicach snuł się niepokojący zapach gazu, miastem pełnym patroli wojskowych. Piosence nadał tytuł „The Town I Loved So Well” (miasto, które tak bardzo kochałem). Piosenkę w 1973 na Albumie Dublinersów Plain and Simple zaśpiewał Luke Kelly. I to wykonanie, pełne uczucia, autor uznał za doskonałe. Nie tylko autor. Piosenka stała się niemal natychmiast irlandzkim standardem. A jej sukces jest tym większy, że dziś „The Town I Loved So Well” jest śpiewana w pubach zarówno katolickich jak i protestanckich. Audycja zawiera utwory: „The Town I Loved So Well” (w tle) w wykonaniu Jin-Sung Lee, muzyka: Phil Coulter, aranżacja na gitarę: Sin-young Ahn „Back Home in Derry” w wykonaniu Christy'ego Moore'a, słowa: Bobby Sands muzyka: na podstawie „The Wreck of The Edmund Fitzgerald” Gordona Lightfoota „ The Town I Loved So Well” w wykonaniu The Dubliners, słowa i muzyka: Phil Coulter
Prof. Wanda Olech (SGGW), czołowa specjalistka w dziedzinie żubrologii w Polsce, przybliża te majestatyczne stworzenia — ich zwyczaje i życie w naturalnym środowisku. Omawia, jak żubry radzą sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi oraz jakie praktyki zarządzania populacją tych zwierząt są stosowane. Profesor dzieli się też informacjami o historiach ochrony żubrów w Polsce oraz zastanawia się nad ich przyszłością.Następnie rozmawiamy z Michał Klubińskim, muzykologiem i publicystą muzycznym, który przedstawia sylwetkę Wandy Wermińskiej — przedwojennej primadonny Teatru Wielkiego w Warszawie, nazywanej "matką opery polskiej". We wtorek 18 listopada przypadła 125. rocznica jej urodzin! Specjalista przybliża jej życiorys, dokonania i opowiada najciekawsze anegdotki z jej scenicznego (i nie tylko) życia!Na koniec audycji krótka relacja z wizyty w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. W piątek 21 listopada odbędzie się tam otwarcie wystawy czasowej Moc słów. O językach żydowskich, którą Radio Wnet miało szansę zobaczyć przedpremierowo! Rozmawiamy z dr Tamarą Sztymą, kuratorką ekspozycji, która przybliża nam, jakie eksponaty można tam zobaczyć, a także mówi pokrótce o językach, które już nie funkcjonują.
Witam was w podkaście Historie Biblijne. Dzisiaj zajmiemy się jednym z najstarszych miast na świecie. Chodzi o Jerycho. Historycy uważają je właśnie za jedno z najstarszych, nieprzerwanie zamieszkanych miast na świecie. Czy jednak było ono nieprzerwanie zamieszkane? Do tego pytania wrócimy. Zacznijmy jednak od początku.Jerycho znajduje się na wschód od Jerozolimy. Prowadziła tam droga, o której opowiadał Jezus w przypowieści o Miłościwym Samarytaninie. W Łukasza 10:30 czytamy: “Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłego”. Żyd z tej opowieści schodził z Jerozolimy do Jerycha. Jerozolima leży w górach, a gdzie jest Jerycho? Znajduje się ono w dolinie Jordanu, jakieś 250 metrów poniżej poziomu morza. Dlaczego ludzie się tam osiedlili?W okolicach Jerycha znajduje się wiele źródeł wody. Ponieważ to miasto znajduje się w dolinie Jordanu, 250 metrów poniżej poziomu morza, panuje tam klimat podzwrotnikowy. Właśnie to miasto oglądał Mojżesz z drugiej strony Jordanu. W Powtórzonego Prawa 34:3 czytamy co widział: "I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar". Jerycho nazwano miastem palm. Warto zapamiętać także tę nazwę.Nazwa Jerycho prawdopodobnie znaczy Miasto Księżyca. Jarikh to słowo z języka amoryckiego. Oznacza przynajmniej trzy rzeczy: imię boga, księżyc oraz miesiąc. To słowo weszło do języka hebrajskiego i było zapisywane jako JRH. Uczeni zajmujący się lingwistyką nie są zgodni, ale wielu wskazuje, że nazwa Jerycho pochodzi od imienia tego boga księżyca. Co o tym mieście zdradziła archeologia?Wykopaliska w tych rejonach prowadzono jeszcze przed I wojną światową. Np. już w 1868 pierwsze wykopaliska przeprowadził Charles Warren (znany z szybu Warrena). Najbardziej są jednak znane wykopaliska profesora Johna Garstanga z 1930 roku. Twierdził on, że odkrył mury z czasów Jozuego. Jednak późniejsi archeolodzy uważają, że odkryte przez niego mury pochodziły z 3000 p.n.e. Niestety, wykopaliska z 1930 roku zniszczyły cenne warstwy archeologiczne, utrudniając badanie pozostałości 12 innych murów.Najstarsze zabudowania w Jerychu były okrągłe. Chodzi o to, że budynki były zbudowane na fundamencie w kształcie koła. Także Wieża, która jest najstarszym budynkiem w tym mieście, była okrągła. To miasto zostało jednak zburzone, a kolejne miało już budynki o podstawie prostokątów. Takich warstw, jak już mówiłem, jest 12, a najstarsza ma właśnie te budowle o okrągłych podstawach. Później nadeszła era domów na planie prostokątnym. Ludzie mieli wtedy już udomowione owce i kozy. Wygląda na to, że te starsze domy o podstawie koła powstały przed udomowieniem tych zwierząt.Najbardziej znaną postacią biblijną mieszkającą w Jerychu była Rachab. W Jozuego 6:25 czytamy: “Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu”. Znalazła się w linii rodowej Jezusa jak mówi Ewangelia Mateusza 1:5.Jeżeli więc spodziewaliście się, że archeologia potwierdzi lub zaprzeczy zdobyciu Jerycha przez Jozuego to muszę was rozczarować. Współczesna archeologia prowadzi bardzo ostrożne wykopaliska z pędzelkiem i małą łopatką. Niestety w okresie międzywojennym wykorzystywano zwykłych robotników z łopatami. Nie ma dowodów na zdobycie miasta przez Jozuego, ale jest chyba dowód na coś innego.Według Biblii Jozue zdobył Jerycho około roku 1473 p.n.e. W Jozuego 6:26 czytamy, że przeklął każdego kto odbuduje to miasto. W 1 Królewskiej 16:34 czytamy: “Za jego to czasów Chiel z Betelu odbudował Jerycho. Na Abiramie, swoim pierworodnym, założył jego fundamenty, a na Segubie, swoim najmłodszym jego, bramy, według słowa Pana, jakie wypowiedział przez Jozuego, syna Nuna”. Z Biblii wynika, że Jerycho było nieodbudowanie przez parę stuleci. Czy archeologia to potwierdza?Według archeologów Jerycho pozostało nieodbudowane przez jakieś 500 lat, od około XV do około X wieku p.n.e. Według Biblii Jerycho zburzono w czasach Jozuego. Odbudowano je w czasach izraelskiego króla Achaba. Wtedy żona Achaba Jezebel wprowadziła kult Baala. Właśnie wtedy jakiś człowiek odważył się odbudować przeklęte przez Jozuego miasto.Odbudowano Jerycho w czasach króla Achaba, który uciskał Moab, o czym mówi nie tylko Biblia ale także stela Meszy, króla Moabu. Co ciekawe wcześniej zdarzyło się coś odwrotnego. W Sędziów 3:13 o królu Moabu Eglonie czytamy: “Skupił on przy sobie Ammonitów i Amalekitów a wyruszywszy, pobił Izraela, i zajęli miasto Palm”. Chodzi o Jerycho, które nazywano miastem palm. Dlaczego Eglon i Achab potrzebowali Jerycha?Przy tym mieście znajdował się bród. Eglon który mieszkał po wschodniej części Jordanu aby najeżdżać Izrael potrzebował bezpiecznej przeprawy przez Jordan. Dokładnie tego samego potrzebował później Achab, który zdobył Moab. Tak więc Eglon robił najazdy z Moabu przez Jordan na Izrael. Wiele wieków później Achab najeżdżał Moab przekraczając rzekę w drugą stronę.Biblia więc mówi, że Jerycho zostało zniszczone w czasach Jozuego i ponownie odbudowanie w czasach Achaba. Archeologia potwierdza, że miasto pozostawało nieodbudowane. Czy to znaczy, że nikt tam nie mieszkał? Prawdopodobnie w okolicznych kamieniołomach mieszkał król Moabu Eglon. Przy samej przeprawie mieszkali też ludzie w czasach króla Dawida. Mieszkali tam też proroczy, a szczególnie Elizeusz.W czasach Elizeusza był problem z wodą. W 2 Królewskiej 2:19 czytamy: “Rzekli więc obywatele tego miasta do Elizeusza: Oto dobrze się mieszka w tym mieście, jak to mój pan sam widzi, lecz woda jest zła i ziemia jest niepłodna”. Prorok miał uzdrowić tą wodę. Dziś w Jerychu jest źródło Eliasza, nazwane tak według tradycji że to właśnie tamto, które miał uzdrowić prorok.Z Jerychem jest związana pozorna sprzeczność. W Ewangelii Mateusza 20:29 czytamy: “gdy On wychodził z Jerycha, szło za nim mnóstwo ludu”. Jezus wychodzi z Jerycha i spotyka później niewidomych. Tak samo opisano to w Marka 10:46. Jednak w Łukasza 18:35 czytamy: “gdy On przybliżał się do Jerycha, pewien ślepiec siedział przy drodze, żebrząc”. Czy więc Jezus wychodził z Jerycha czy do niego wchodził? Czy rację mieli Mateusz i Marek czy Łukasz?Odpowiedź związana jest z historią tego miasta. W I wieku p.n.e. istniało starożytne miasto Jerycho. Herod Wielki zbudował obok starożytnego miasta drugie Jerycho właśnie obok źródła Eliasza. Było to coś w rodzaju kurortu. Jest tam bardzo ciepły klimat. Jednak w 36 p.n.e. Marek Antoniusz podarował Jerycho swojej kochance Kleopatrze. Dalej mieszkał tam Herod ale musiał płacić Kleopatrze czynsz. Właśnie w tym okresie Herod Wielki kazał zamordować swojego szwagra właśnie w Jerychu.Arystobul III brat Mariamne żony Heroda utopił się w Jerychu w basenie. Prawdopodobnie to Herod Wielki kazał go tam utopić. Józef Flawiusz pisze, że Herod zaprosił szwagra do swojego pałacu w Jerychu. Podczas jednej z uczt został namówiony do kąpieli w basenie. Tam utonął w obecności sług Heroda. Arystobul był ostatnim męskim potomkiem dynastii hasmonejskiej. Był bardzo popularny wśród ludzi, a Herod był Idumejczykiem.Wracając do pozornej sprzeczności w Ewangeliach. Prawdopodobnie Jezus wychodził z jednego Jerycha i szedł w kierunku drugiego. Istniały wtedy dwa Jerycha. W historii Polski też były takie wypadki. Np. istniały dwie Warszawy obok siebie. Dla pełnego obrazu warto wspomnieć, że w czasach bizantyjskich i islamskich powstało trzecie Jerycho, które istnieje do dzisiaj. Gdybyście pojechali dziś do Jerycha pojechalibyście do tego trzeciego miasta.W czasach Jezusa panowali tam Rzymianie. Kontynuacją tego byli Bizantyjczycy. Jednak po wiekach panowania rzymskiego i bizantyjskiego, Jerycho zostało zdobyte przez armie muzułmańskie w 638 roku n.e., włączając je do rozwijającego się kalifatu. Później miasto weszło w skład Imperium Osmańskiego (Tureckiego), które dominowało w regionie do I wojny światowej. W 1918 roku Jerycho przeszło pod kontrolę brytyjską, stając się częścią Mandatu Palestyny. Po wojnie arabsko-izraelskiej w 1948 roku, rejon Jerycha i Zachodni Brzeg Jordanu zostały zajęte i włączone do Jordanii.Ten status utrzymał się do wojny sześciodniowej w 1967 roku, kiedy to miasto zostało zajęte przez Izrael. Następnie, na mocy Porozumień z Oslo w 1994 roku, Jerycho stało się pierwszym miastem oficjalnie przekazanym pod kontrolę rodzącej się Autonomii Palestyńskiej. Choć później, w okresie Drugiej Intifady (rozpoczętej w 2000 roku), było tymczasowo ponownie zajęte przez siły izraelskie (w marcu 2002 roku), ostatecznie zostało w pełni oddane Palestyńczykom 16 marca 2005 roku, zgodnie z ustaleniami Sharm el-Sheikh.A Jezus, nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłegohttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/10/30I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/34/3Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/25W tym czasie kazał Jozue ludowi złożyć przysięgę: Przeklęty będzie przed Panem mąż, który podejmie odbudowę tego miasta, Jerycha! Na swoim pierworodnym założy jego fundament i na swoim najmłodszym postawi jego bramyhttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/26
Każda instytucja państwa polskiego jest do wymyślenia od nowa - mówi publicysta.
Dominik Albiński oddaje hołd swojemu ojcu — pisarzowi Wojciechowi Albińskiemu. Niedawno w warszawskiej dzielnicy Włochy odbyła się uroczystość odsłonięcia upamiętniającej go tablicy i nazwania aleji w Parku Kombatantów jego imieniem. Oprócz tego nasz gość mówi o swojej książce: Opowiadania, o których ojciec mi nie opowiadał, która wkrótce zostanie przetłumaczona na język polski!Następnie odwiedza nas o. Jacek Hajnos, który zaprasza na wernisaż kolejnej odsłony projektu Namalować katolicyzm od nowa. Tym razem, prezentowane obrazy dotykać będą tajemnicy Bożego Narodzenia. Ekspozycja dostępna jest od 14 listopada w podziemiach katedry św. Floriana na warszawskiej Pradze. Dzień później odbędzie się konferencja o współczesnej sztuce sakralnej wraz z premierą filmu o powstawaniu prac. Ojciec Jacek Hajnos, jako jeden z artystów, których prace będą wystawiane mówi o swoim podejściu do malarstwa i połączeniu sztuki z duchowością.
A po długim weekendzie niepodległościowym wracamy do Was z wyjątkowym prezentem.Postanowiliśmy przypomnieć Wam na jakich fundamentach opiera się uniwersum krzyżowców Grzegorza Brauna. A kto lepiej nam powie o planach i poglądach braunistów, jak nie sami brauniści? Nie ma lepszej, hehe szczepionki, na skrajną prawicę niż poczytać co też skrajna prawica ma do powiedzenia.Dlatego dałem na poły samobójczego nura w otchłań braunowej mitologii. Zadałem sobie niemały psychiczny trud przebrnięcia przez 300-stronicową książkę “Poradnik świadomego narodu”, związanego z Braunem, z nim występującego, jego promującego i przez niego (a także przez cały prawacki panteon, z “Do Rzeczy” na czele) promowanego, niejakiego Bartosza Kopczyńskiego. Przeczytałem, żebyście Wy już nie musieli. Następnie oświeciłem w tym temacie kolegę Piknika. Oraz tych z Was, którzy zdecydują się na trzy i pół godziny szurmageddonu i jazdy bez trzymanki po wirażach globalnych teorii, jakie to środowisko wyznaje.Dowiemy się zatem, że światem potajemnie rządzi Światowy Mózg. Czyli lucyferyczni gnostycy, którzy chcą zniszczyć narody i stworzyć globalne Imperium Lewiatana. A ja, Wy, Pan, Pani, wszyscy zostaniemy zredukowani do roli “homo debilis” i “roju biorobotów przetwarzających energomaterię”. Że to oni stworzyli wszelakie gnostyckie herezje, od palladyzmu, przez masonerię, komunizm, luteranizm, marksizm i neomarksizm, po to całe LGBT. Że są komunistami ale też wielkimi kapitalistami. Że Wasze dzieci albo i Wy sami jesteście ofiarami psychomagów (tak tak) z “nieformalnej globalnej gildii”, którzy piorą Wam mózgi. Że stworzyli depresjogenny świat, ale samą depresję jednak jakoś wymyślili i “wmówili” młodym ludziom. Że powstaje globalny system, który będzie na poziomie biologicznym kontrolował każdego człowieka. No, chyba że jednak już powstał, albo rozpadnie się zanim powstanie, a tak w ogóle to obejmuje jakieś kilka procent globalnej populacji. Że trwa rewolucja lucyferyczna, a Wy wszyscy, lewaki jedne, jesteście wyznawcami Religii Lustra, ale to jest lustro weneckie, zza którego steruje Wami “spersonalizowany Mefistofeles”.Oraz, a jakże!, że biedna Rosja długo znosiła zachodnie upokorzenie, ale wreszcie powiedziała dość, więc gnostycy sprokurowali wojnę w Ukrainie.I to dzieło, skromnie nazwane “pierwszą taką syntezą w Polsce” oraz “zarysem koncepcji geopolitycznej Polski”, będące pierwszą częścią, przepraszam, KSIĘGĄ, z serii skromnie nazwanej “programem edukacji narodowej”, no więc to chaotyczne, przeczące sobie co kilka stron i widzące wszędzie Lucyfera, neomarksistów, Molocha, Światowy Mózg i oczywiście żydowskie spiski, to dzieło właśnie własną osobą promuje towarzysz Grigorij. To jego autorowi udostępnia się łam “Polonia Christiana” i wywiaduje się go w radio Wnet. To on pisze w “Do Rzeczy”, gdzie bajdurzy o “prawdziwym tle wojny na Ukrainie” i postuluje zamknięcie granicy z tym “wrogim Polsce” państwem. To tym ekscytuje się Marcin Rola. To właśnie wydano w założonym w tym właśnie instytucie im. Krzysztofa Karonia. To wydał i do tego wstęp napisał autor kanału “Młot na Marksizm”, piszący zresztą w “Do Rzeczy”, “Tygodniku Solidarność” i na portalu prawy . pl. To kupicie na stronie sakiewiczowej “Gazety Polskiej”.To jest u braunistów reklamowane jako “najbardziej prawicowa książka roku”. A jeśli uważacie, że świadomi obywatele powinni wiedzieć cóż to za ferment intelektualny ma miejsce na rosnącej w siłę skrajnej prawicy, dołączcie do naszej grupy patronackiej, gdzie umieścimy ankietę dotyczącą drugiej księgi poradnika Kopczyńskiego. Bo ta już wychodzi. A zrzutkę na jej wydanie organizuje oczywiście Grzegorz BraunZachęcamy do wspierania nas na Patronite:https://patronite.pl/Podkast_Dezinformacyjny
Na początku audycji zdzwaniamy się z Basią Tomaszewską (zespół shama), która zaprasza słuchaczy na koncerty w ramach najbliższej trasy po Polsce. Grupa wystąpi w powiększonym składzie i w najbliższych tygodniach odwiedzi Wrocław, Katowice, Kraków, Sopot i Warszawę. Następnie rozmawiamy z Ewą Gołębiewską, która mówi o działalności Stowarzyszenia Ponad Miedzą. Organizacja od 4 lat pomaga osobom w ubóstwie i kryzysie bezdomności, poprzez organizowanie darmowych stołówek, a także zbiórek odzieży i żywności. Łączymy się też z Aleksandrą Raczyńską, artystką występującą pod nazwą Almadera. Dziś ma miejsce premiera jej debiutanckiej płyty Serenity. Wokalistka opowiada o trwającej 10 lat pracy nad albumem, inspiracjach i symbolice. Na koniec słuchamy rozmowy z dr Jadwigą Rodowicz-Czechowską, byłą Ambasadorką RP w Japonii i autorką opracowania krytycznego notatek Inazō Nitobe, japońskiego dyplomaty i pracownika Ligi Narodów w latach 1922-1926. Wokół tej pozycji, zatytułowanej Poznacie w nas rasę zrozumiałą. Co Inazō Nitobe pisał o Polsce i Polakach, Konrad Mędrzecki rozmawiał z autorką w Święto Niepodleglości.
In this episode, I see the new movie "One Battle After Another" in theaters, hit the Comedy Cellar, and trade the subway for Citi Bikes as I explore Williamsburg. One Pedal After Another. #nycvlog #travelpodcast #onebattleafteranother Recorded & Edited at NAST Studios www.naststudios.com | @nastpodcast
Dzisiaj odbędzie się kolejny Marsz Niepodległości. Uruchomiony jako bunt przeciwko michnikowszczyźnie, opór wobec dalszego opluwania Polski i Polaków, z roku na rok gromadził coraz więcej ludzi i stał się symbolem oporu wobec gangu Tuska. Tusk próbował zniszczyć MN metodami niemieckimi, czyli policyjnymi. Zaangażował w jego ośmieszenie i pacyfikację służby, ustawiał prowokacje - słynna budka pod ruską ambasadą, czy próbował zgromadzić dowody brutalności mazerujących - choćby przygotowaną na trasie Marszu luźną kostką brukową... Genialna robota organizatorów, wychwytywanie takich pułapek i oczywistych prowokacji, a także świetna kontrola nad przemarszem sprawiły, że Tuskowi nie udało się Marszu wywrócić ani zakazać. Następca Tuska - Kaczyński wybrał metody sowieckie, czyli przejęcie liderów, korumpowanie pieniędzmi i hakami sądowymi. Walka z Marszem stałą się częścią walka PiS o zachowanie „monopolu na patriotyzm” Na szczęście walka ta została przez nich przegrana, bo ludzie coraz częściej widzą, że "Kaczelnik" to taki sam sługa Brukseli, jak Tusk, tyle że przebrany w biało-czerwone barwy. To właśnie za lat rządów PiS pojawiły się komletnie patologiczne zachowania policji - pościągane imienniki, bandyckie zachowania policji na dworcu Warszawa Stadion, postrzelony w twarz fotoreporter Tomasz Gutry, którego sprawa została umorzona przez prokuraturę, a przyklepana przez sąd dopiero po wyborach przez PiS przegranych - w listopadzie 2023. Bez wskazania winnych, bo policjanci i prokuratorzy działali tu ramię w ramię... :( W tym roku Marsz odbędzie się pod szyldem Konfederacji, a Kaczelnik i Nawrocki zapowiedzieli w nim swój udział w roli uczestników. Trzaskoski w kampanii wyborczej obiecywał, że również weźmie udział w MN, a tymczasem przypadkowo akurat teraz zarządzono remont stacji Warszawa Centralna, gdzie 11 listopada najczęściej przyjeżdżali uczestnicy Marszu spoza stolicy... Musi jakiś #przypadeg Trzaskowski wprowadził też w tym roku zakaz używania środków pirotechnicznych, co stanowi idealną podkładkę pod ewentualne prowokacje i docelowe rozwiązanie Marszu. Porozmawiajmy o Marszu, bo to ważna dla Polaków i polskości inicjatywa i - nie bójmy się tego słowa - instytucja naszego życia publicznego. Zapraszam na najnowsze #pogodneszorty ----- Jeśli chcesz wesprzeć kanał: - postaw nam kawę: https://buycoffee.to/pogodneszorty - skorzystaj ze Zrzutki: https://zrzutka.pl/z/pogodneszorty Jeśli chcesz otrzymywać na maila informacje o nowych odcinkach - zapisz swój adres e-mail na stronie: www.pogodneszorty.pl
It’s just turtles and scams all the way down. Meta is earning a fortune on a deluge of fraudulent ads, documents show: https://www.reuters.com/investigations/meta-is-earning-fortune-deluge-fraudulent-ads-documents-show-2025-11-06/ ‘You’re not rushing. You’re just ready:’ Parents say ChatGPT encouraged son to kill himself: https://edition.cnn.com/2025/11/06/us/openai-chatgpt-suicide-lawsuit-invs-vis Condé Nast abruptly fires 4 staffers after HR confrontation: https://www.semafor.com/article/11/06/2025/cond-nast-abruptly-fires-4-staffers-after-hr-confrontation Jury acquits D.C. 'sandwich guy' charged with chucking a sub at a federal agent: https://www.nbcnews.com/politics/justice-department/dc-sandwich-guy-verdict-rcna242142 If you’re listening on Spotify, you can leave a comment there to let us know what you thought about these stories, or email us at hello@tangoti.com Follow Bridget and TANGOTI on social media! || instagram.com/bridgetmarieindc/ || tiktok.com/@bridgetmarieindc || youtube.com/@ThereAreNoGirlsOnTheInternet See omnystudio.com/listener for privacy information.
Cześć, 9 sierpnia 1945 roku na Nagasaki spadła bomba atomowa. W ciągu kilku sekund miasto, w którym żyło wtedy ponad 240 tysięcy ludzi, zamieniło się w morze ruin. W samym epicentrum wybuchu śmiertelność sięgała ponad 90%. Beton kruszył się jak szkło, a fala uderzeniowa zmiatała wszystko, co stanęło jej na drodze. Tysiące ludzi nie miało żadnych szans na przeżycie.Następnego dnia prezydent Stanów Zjednoczonych wystąpił w telewizji, mówiąc o wielkiej odpowiedzialności Amerykanów za użycie śmiercionośnej broni. Nie wspomniał jednak o Nagasaki. Skupił się na Hiroszimie, mieście, które już trzy dni wcześniej zostało niemal całkowicie zrównane z ziemią. W tym czasie w Nagasaki powstawały pierwsze punkty pomocy. Do miasta zaczęła napływać pomoc z okolicznych regionów. Mieszkańcy pobliskich wiosek przekazywali dary, a lekarze próbowali ratować rannych... często bez leków, sprzętu i sił.Jak wyglądały kolejne dni, tygodnie i miesiące w Nagasaki – w mieście, które przeżyło drugą w historii eksplozję atomową? Tego dowiecie się z najnowszego odcinka serii „Powojnie.”
Nadajemy z gabinetu Kusza
Kolejny odcinek po przejściach. Kiedyś to był długi i dumny odcinek. Zostało tylko wspomnienie. Niestety! Tak to już bywa czasami, że odcinek zalicza tak mocny skręt w czarne meandry duszy Grzegorza i Michała, że nie nadaje się potem do publikacji. To co z niego zostało jest i tak bardzo miłe do słuchania! Dowiecie się zatem jak klienci witają Grzegorza o poranku, oraz jak Michał wita Grzegorza. Redaktor Sobótka zaczyna ten odcinek od chwalenia się jego statusem. Jest to bardzo duże zaskoczenie również dla samego Grzegorza. Pomimo pomówień przedstawianych przez przemiłego Michała Krasnopolskiego panowie redaktorzy dziarsko zmierzają do tematu odcinka jakim jest odświeżony MacBook Air. Dowiecie się jak kupić oryginalnego Maca prosto od Apple za mniejsze pieniądze! Krasnopolski specjalnie dla was to sprawdził! Następnie dowiecie się jak Macoholik zadbał o swoją żonę pomimo tego, że inny Macoholik twierdzi zawzięcie, że można by to było zrobić lepiej. Inne rzeczy z tego odcinka to krótka historia Affinity. Na sam koniec odcinka Grzegorz Sobótka rzuca bombę i najważniejszego społecznościowego newsa tego roku. Szlag trafił mu konto na Facebooku. Mało tego Grzegorz zastanawia się nad tym, aby już tak zostało. W związku z tym Grzegorz postanowił pójść na spacer śladami Frodo i Sama. O tym spacerze dowiecie się trochę więcej na samym końcu tego odcinka. Jest też kąpiel z sarenkami w tle. A na sam koniec jest też kącik kulturalny i Platoniczna Przyjaźń oraz Diuna i to ta z 1984 roku. Zapraszamy!
Małgorzata Kleszcz nadaje z Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej im. Grażyny Bacewicz w Warszawie! Placówka obchodzi właśnie jubileusz 60-lecia działalności.Na początku rozmawia z wicedyrektorką szkoły, a także katechetką Magdaleną Kossakowską. Gość odnosi się do nowego przepisu, stanowiącego o obowiązku przeprowadzania lekcji religii na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej i podkreśla wagę duchowego rozwoju wśród młodzieży. Mówi też o wyjątkowej, domowej atmosferze, która panuje w szkole na ul. Tyszkiewicza.Następnie redaktor odwiedza klasę klarnetu Jerzego Czyry. Rozmawia z pedagogiem i uczniami, a także słucha wykonań w duecie młodych adeptów! W wędrówce po szkole, Małgorzata Kleszcz spotyka też innych uczniów i nauczycieli. Wypowiadają się m.in. młodzi pianiści, którzy dzielą się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi Konkursu Chopinowskiego. Na końcu audycji lądujemy w klasie harfy Natalii Demarskiej i słuchamy ekskluzywnego recitalu harfowego w wykonaniu jednego z uczniów!Po szkole oprowadza Marcin Mazurowski.
W przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych Jaśmina Nowak rozmawiała w Popołudniu Wnet z ks. dr. Krzysztofem Janem Gryzem – teologiem, duszpasterzem i dziennikarzem. Tematem była duchowość dnia, który od wieków skłania nas do refleksji nad przemijaniem, wiarą i nadzieją życia wiecznego.Śmierć jest częścią życia, nieodłączną i pewną dla każdego z nas. To jedna z tych rzeczy, które są absolutnie pewne. Każdy kiedyś umrze, choć dziś nie chcemy o tym mówić. Często próbujemy śmierć obłaskawić, potraktować z przymrużeniem oka, zamiast zmierzyć się z jej sensem– powiedział ksiądz Gryz.Duchowny przypomniał, że 1 listopada to uroczystość Wszystkich Świętych – dzień radości, w którym Kościół świętuje otwarte niebo i zbawienie tych, którzy przed nami odeszli w wierze. Następny dzień, 2 listopada, to wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych – dzień modlitwy za tych, którzy „są jeszcze na etapie oczyszczenia”.Stary Testament mówi, że błogosławioną rzeczą jest modlić się za zmarłych, bo dzięki modlitwie mogą oni otrzymać oczyszczenie– przypomniał ksiądz.Śmierć, która uczy życiaKs. Gryz zwrócił uwagę, że współczesny człowiek ucieka od tematu śmierci, żyjąc w świecie, w którym mówi się głównie o sukcesie, samorealizacji i młodości. Tymczasem świadomość przemijania pozwala lepiej zrozumieć sens życia.Może dobrze, że jest taki moment, kiedy śmierć przychodzi, bo ona nas ustawia. Gdybyśmy mieli żyć wiecznie, nie bylibyśmy szczęśliwi. Ograniczony czas sprawia, że żyjemy mądrzej i mamy cel – by dostać się do nieba– powiedział.W jego ocenie święta listopadowe mają głęboki wymiar duchowy i emocjonalny: z jednej strony to czas modlitwy i zadumy, z drugiej – radosne święto wszystkich, którzy już osiągnęli zbawienie. Na zakończenie rozmowy ks. Gryz skierował do słuchaczy przesłanie na Dzień Wszystkich Świętych.Kiedy stoimy przy grobach bliskich, przypomnijmy sobie wspólne chwile. Czasem to moment, żeby przebaczyć. Nawet w rodzinach ranimy się nawzajem, ale te dni uczą, że życie jest kruche i trzeba je przeżyć jak najlepiej, by być gotowym na spotkanie z Bogiem– mówił.
From the top of the city to the underground DJ scene — and somehow a strange neon bus in the middle of it all. 0:00 IFC commute 0:38 Breakfast flop 1:50 One World Observatory 3:13 NYC reflection moment 5:50 Open-deck DJ night 7:43 Beef patty stop 8:54 Glinda The Good Bus 10:43 Outro thoughts NAST Insta: @nastpodcast Recorded and Edited at NAST Studios www.naststudios.com
Od brýlí na čtení nás po čtyřicítce dělí jen málo a s přibývajícím věkem se zrak bohužel dále zhoršuje. Téměř každý z nás dříve nebo později skončí u očního lékaře, ať už kvůli krátkozrakosti, šedému zákalu nebo neustálému hledání brýlí. Do radioporadny jsme proto pozvali očního chirurga, primáře kliniky Oftex Vladimíra Kordu.
Končící vládní zmocněnkyně pro lidská práva Klára Šimáčková Laurenčíková v Press klubu prozradila s kým a v čem by nemohla najít společné názory a hodnoty. Nastínila také kdy je připravena pozici opustit a jaká bude budoucnost vládní zmocněnkyně.See omnystudio.com/listener for privacy information.
Gość: Kamil „Kaadzik” Adamczyk, fundacja GSPS | http://gsps.pl, https://www.twitch.tv/gramypomagamy, https://www.youtube.com/@gramypomagamy00:00 Dzień dobry!07:37 W co ostatnio graliśmy?31:35
#mądrość #człowiek #ewolucja #ludzkość #wiedza #filozofia #nauka #technologia #wynalazki #głupota #shorts Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: https://www.youtube.com/channel/UCUZ9x49ZuhZt1QVJafMy5rA/join
Gościem podcastu „Kultury Liberalnej” jest Kuba Benedyczak – specjalista ds. Rosji w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych (PISM), dziennikarz i autor książki "Oddział chorych na Rosję" (wyd. Znak Literanova).W ostatnich dniach doszło do serii wydarzeń i nagłych zwrotów akcji na linii Trump–Zełenski–Putin. Najpierw pojawiły się zapowiedzi prezydenta USA o przekazaniu Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk. Następnie, po 2,5-godzinnej rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem, Donald Trump wycofał się z tej deklaracji i ogłosił plan spotkania z rosyjskim dyktatorem w Budapeszcie. Kolejnym etapem było spotkanie w Białym Domu między Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim, które jednak nie przyniosło oczekiwanych przez stronę ukraińską rezultatów.W tej sytuacji rodzi się szereg pytań: czy Donald Trump wie, co robi? Czy Kreml ma prezydenta USA „rozpracowanego”? I wreszcie – czy w najbliższej przyszłości istnieje realna szansa na zakończenie wojny w Ukrainie?Na podcast zaprasza Jakub Bodziony.
For my solo trip to NYC, I decided to make to create a vlog styled podcast recounting my adventure. This first episode focuses on facing fears, an unexpected. "groin anomaly" at TSA and the new people I met along the way! NAST Insta: @nastpodcast Recorded and Edited at NAST Studios www.naststudios.com
Witamy! Tym razem zaczynamy od mocnego pytania:czy rynek konsol hamuje rozwój technologii, a może to właśnie PC-ty stoją w miejscu?
"Nie w ciągu roku" – powiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Michał Kołodziejczak, pytany, czy polskie rolnictwo czeka fala bankructw. Były wiceminister rolnictwa wskazał jednak, że jeśli nic się nie zmieni, bankructwa w rolnictwie będą następowały. Gość RMF FM mówił, że przez ostatnie dziesięciolecia zmodernizowaliśmy nasze gospodarstwa, ale nie zbudowaliśmy konkretnych marek. "Powinna nastąpić zmiana pokoleniowa w polskiej polityce" – mówił poseł KO.
Submit your question to be answered on air to the Fan Mail link below!Do you know what one of the most dangerous traps you can fall for? Believing that you can “fix” a narcissist's early attachment wounds. In this exclusive episode, therapist and author Chelli Pumphrey explains why narcissists rarely have secure attachments, how anxious or disorganized patterns drive their constant need for supply, and why survivors' empathy often backfires when met with exploitation.PODCAST EXTRA EXCLUSIVE INTERVIEW Find it here for the exclusive interview and weekly newsletter. MORE ABOUT THE PODCAST EXTRA
Rosyjskie samoloty latają nad terytorium NATO. W piątek trzy myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii, w rejonie wyspy Vaindloo na Bałtyku. Naruszenie trwało 12 minut. Co z tym robić? Na razie wojsko przechwytuje, obserwuje, ale prezydent Czech ma inna propozycję: Musimy odpowiednio zareagować, w tym ewentualnie zestrzelić rosyjskie maszyny - powiedział Petr Pavel. Podobnie mówią inni politycy. W Estonii szef parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Marko Mihkelson przypomniał jak Turcja 10 lat temu zestrzeliła rosyjski Su-24. "17 sekund kontra 12 minut. Następnym razem to zrobimy, jeśli wiecie, co mam na myśli" - napisał TwiXerze. Pojawiają się też inne pomysły, np. zamknięcie granicy z Rosją. A polski minister mówi o kontrataku w cyberprzestrzeni. Czy prezydent Czech ma rację? Donald Trump powiedział, że pomógłby w obronie Polski i krajów bałtyckich, jeśli Rosja nasili wrogie działania. Czy pomoże mu w tym złoto z Białego Domu? A w Polsce pączkuje miłość między gwiazdami PiS i TVN. Dominik Tarczyński bawił się świetnie w towarzystwie jurorów TVNowskiego programu Top Model i czule tulił Joannę Krupę. To jak to jest z tą nienawiścią między PiS i TVN? #polityka #Ukraina #czechy #tarczyński #topmodel ----------------------------------------------------
Atak na Polskę to nie incydent, ale sygnał ostrzegawczy. Prof. Andrew Michta podkreśla, że rosyjski imperializm, wspierany dziś sojuszem z Chinami, Iranem i Koreą Północną, jest realnym zagrożeniem.(00:00) Wstęp(2:43) Czy to był atak?(9:20) Czy reakcja Polski powinna być mocniejsza?(17:50) Następne kroki Europy i NATO(27:22) Gdzie Polska powinna położyć największy nacisk?(32:29) W jaki sposób powinno wyglądać zacieśnienie współpracy między Polską, państwami bałtyckimi i USA?(38:32) Komentarz Trumpa(45:42) Jaki powinien być komunikat z Polski do Donalda Trumpa? (48:26) W jakim momencie historii jesteśmy?(52:47) Na ile powinniśmy reagować indywidualnie a na ile jesteśmy zależni od woli sojuszu?Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
In “The C.H. Robinson Perspective: Navigating the Next Era”, Joe Lynch and Michael Castagnetto, President of North American Surface Transportation at C.H. Robinson, discuss how the company's people-first culture and commitment to developing its employees drive its ability to solve complex logistics challenges and innovate for the future. About Michael Castagnetto Michael Castagnetto was named president of North American Surface Transportation (NAST) in January 2024. Prior executive positions with the company include Vice President, Customer Success in NAST from January 2023 – January 2024 and President of Robinson Fresh from December 2019 – January 2023. Michael began his career with C.H. Robinson in 2005 and has held various leadership roles including sourcing manager at Food Source, general manager of the tropical and dry vegetable categories, director of global supply and vice president of global sourcing. He holds a bachelor's degree from Saint Mary's College of California. About C.H. Robinson C.H. Robinson delivers logistics like no one else™. Companies around the world look to us to reimagine supply chains, advance freight technology, and solve logistics challenges—from the simple to the most complex. 83,000 customers and 450,000 contract carriers in our network trust us to manage 37 million shipments and $23 billion in freight annually. Through our unmatched expertise, unrivaled scale, and tailored solutions, we ensure the seamless delivery of goods across industries and continents via truckload, less-than-truckload, ocean, air, and beyond. As a responsible global citizen, we make supply chains more sustainable and proudly contribute millions to the causes that matter most to our employees. For more information, visit us at chrobinson.com (Nasdaq: CHRW). Key Takeaways: The C.H. Robinson Perspective: Navigating the Next Era In “The C.H. Robinson Perspective: Navigating the Next Era,” Joe Lynch and Michael Castagnetto, President of North American Surface Transportation at C.H. Robinson, discuss how the company's people-first culture and commitment to developing its employees drive its ability to solve complex logistics challenges and innovate for the future. The Human Element is the "Secret Sauce": C.H. Robinson's core strength is its people. Despite its massive network and technology investments, the company's ability to solve complex logistics challenges is rooted in its team's expertise and problem-solving skills. This human touch is consistently cited by customers as a key differentiator and a source of trust. Navigating the Post-COVID Freight Recession: The interview addresses the challenges of the recent freight recession. C.H. Robinson's approach during this time focused on helping customers navigate market volatility, reinforcing the need for a flexible and proactive logistics strategy to manage supply chain disruptions and shifting market dynamics. The Power of a Diverse Business Portfolio: C.H. Robinson's strength is built on four distinct business segments: NAST, Global Forwarding, Robinson Fresh, and Managed Services. This diverse structure allows the company to provide comprehensive solutions across multiple modes and industries, from a single truckload in North America to complex international and global supply chains. Nearshoring Drives Cross-Border Importance: The trend of reindustrialization in the U.S. is making cross-border logistics, particularly with Mexico, more critical than ever. The discussion highlights C.H. Robinson's investments and leadership in this area, positioning them to support this strategic shift and build more resilient supply chains. Cybersecurity is a Top Priority: Freight fraud and cybersecurity are growing threats in the logistics industry. The conversation underscores the importance of a proactive approach to security, including robust protocols and technology to protect against digital risks. This focus is essential for building and maintaining trust with customers and carriers. Unrivaled Scale and Expertise: C.H. Robinson leverages its unmatched global scale—managing 37 million shipments with a network of 450,000 contract carriers—to deliver tailored solutions. This combination of vast operational reach and deep industry expertise ensures they can solve logistics challenges of any size. The Intersection of People and Technology: While the team is the company's secret sauce, technology is a key enabler. The conversation emphasizes C.H. Robinson's continuous investment in freight technology, including AI and other digital platforms. This innovation allows for better data-driven decisions and enhanced efficiency. Learn More About The C.H. Robinson Perspective: Navigating the Next Era Michael Castagnetto | Linkedin C.H. Robinson | Linkedin C.H. Robinson Global Newsroom | C.H. Robinson The Logistics of Logistics Podcast If you enjoy the podcast, please leave a positive review, subscribe, and share it with your friends and colleagues. The Logistics of Logistics Podcast: Google, Apple, Castbox, Spotify, Stitcher, PlayerFM, Tunein, Podbean, Owltail, Libsyn, Overcast Check out The Logistics of Logistics on Youtube
Michael M. Grynbaum's new book Empire of the Elite: Inside Condé Nast, the Media Dynasty That Reshaped America, traces the rise of Condé Nast's magazines. This hour Grynbaum joins us to explain how Condé Nast magazines and their editors achieved their status as cultural tastemakers, and where these magazines, and that industry, stand today. Plus, we hear from an editor at The Week about how that magazine is approaching this moment. GUESTS: Michael M. Grynbaum: A media correspondent for The New York Times and author of the new book Empire of the Elite: Inside Condé Nast, the Media Dynasty That Reshaped America Mark Gimein: Managing Editor at the print edition of The Week Support the show: http://www.wnpr.org/donateSee omnystudio.com/listener for privacy information.