POPULARITY
Categories
Zdaniem ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka, Polacy mają ogromny potencjał, by odegrać znaczącą rolę w rozwoju badań kosmicznych. Na fali niedawnego sukcesu Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego może pojawić się całe pokolenie młodszych Polaków, którzy zaangażują się w sprawy związane z nauką spoza tej Ziemi. "Będziemy rozwijać polski sektor kosmiczny. Cieszmy się tym, nie frustrujmy. Możemy być liderami w tej dziedzinie, jesteśmy na dobrej drodze" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Paszyk.
Dlaczego w odróżnieniu od większości europejskich narodów nie znamy swojego ludowego muzycznego dziedzictwa? A co gorsza – dlaczego się go wstydzimy?Opowiada dziennikarz i prozaik, współpracujący z „Tygodnikiem Powszechnym” – Ziemowit Szczerek.W Podkaście Tygodnika Powszechnego rozmawiamy o najważniejszych tematach „Tygodnika” z autorami, dziennikarzami i komentatorami.Zaprasza Michał Kuźmiński, wicenaczelny „Tygodnika”.Realizacja i montaż: Oliwia ŚwiątekMuzyka: Michał Woźniak
O tej kobiecie chciałam opowiedzieć Wam od dawna! Nawet kilka miesięcy napisałam o niej newsletter, ale kiedy chciałam go nagrać, zdecydowałam, że zrobiłam za słaby research i muszę doczytać. Dlatego przeczytałam książkę Anny Kamińskiej "Simona. Opowieść o niezwykłym życiu Simony Kossak". To była wspaniała biografia i bardzo ciekawa osoba, którą warto znać! Daj mi znać, czy też tak sądzisz i podaj ten podkast pocztą pantoflową dalej!Have you discovered the Polski Daily Club yet? If not go to https://www.polskidaily.eu/signup and join the club!
Podobno jest C A L L na Polskę! Pieniądze przez Londyn płyną szerokim strumieniem i sypią się workami. Ci, którzy to widzą z bliska, przecierają oczy z niedowierzania. D L A C Z E G O jest taki wilczy głód akcje na GPW? I na cały region. I na jak długo? Większość Polaków nie zrobiła użytku z giełdowej hossy (nie licząc OFE i PPK). Czy polska giełda jest droga, czy nie jest droga? Na te pytania (i nie tylko!) odpowiada Mariusz Jagodziński z zarządu Mount TFI w rozmowie z Robertem Stanilewiczem. Zapraszamy!!
– Nie ma rozwoju za cenę bezpieczeństwa – mówi w Poranku Radia Wnet Paweł Lisicki, krytykując unijną politykę migracyjną. Dodał, że PKB nie może być jedynym czynnikiem, który bierze się pod uwagę. Można spokojnie postawić jedną tezę: pomysł, że masowy napływ taniej siły roboczej sprawia, że państwo się rozwija, jest całkowicie błędny– powiedział Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”, podczas rozmowy w Poranku Radia Wnet.Zdaniem Lisickiego, migracja powinna być kontrolowana w taki sposób, aby przyjmować ludzi wyłącznie z państw cywilizacyjnie i kulturowo bliskich Polsce, co ograniczy ryzyko konfliktów kulturowych, religijnych i społecznych.W pierwszej kolejności powinniśmy przyjmować tylko tych, na których faktycznie istnieje zapotrzebowanie gospodarki– zaznaczył publicysta.Nowe technologie w gospodarceLisicki zwraca uwagę, że Polska, podobnie jak państwa Dalekiego Wschodu, powinna inwestować w nowoczesne technologie, automatyzację i robotyzację, zamiast opierać rozwój gospodarczy na taniej sile roboczej.Pomysł, żeby leczyć obecne bolączki migracją zarobkową, zarówno legalną, jak i nielegalną, uważam za pomysł szkodliwy i w dłuższej perspektywie bardzo mocno uderzający w poziom życia obecnych obywateli polskich– mówił.Nie tylko PKB prawdę ci powieWedług Lisickiego, w debacie o rozwoju gospodarczym nie można ograniczać się wyłącznie do PKB.Pytanie jest takie, czy lepiej, żeby państwo miało o 1 proc. wyższe PKB, czy żeby poziom bezpieczeństwa ludzi, którzy mieszkają w tym kraju, był wyższy. Myślę, że jednak zdecydowana większość wybrałaby to drugie rozwiązanie. Dlatego tak ważną rzeczą jest wywieranie na polityków ciągłej presji i niedawanie się omamić tym opowieściom, że jak przyjmiemy milion migrantów z Afryki, to polskie PKB będzie wyższe. Bo trzeba patrzeć na to realistycznie — być może polskie PKB będzie trochę wyższe, ale poziom życia Polaków i bezpieczeństwo Polaków będzie drastycznie niższe. No przecież to jest rzecz oczywista– podkreślił.Publicysta ostrzegł także przed wpływem wielkich korporacji, które – jak mówi – wywierają ogromną presję i lobbing, by Polska przyjmowała migrantów w imię taniej siły roboczej. To wcale nie leży w interesie Polaków, polskich obywateli ani Polski – zaznaczył.Te wielkie korporacje, ze względu na swoje wpływy w ministerstwach i finansach, potrafią narzucić narrację, że tylko tania siła robocza jest kołem zamachowym państwa. Ale to jest narracja nieprawdziwa– mówił.Lisicki ostrzega, że przykład państw skandynawskich pokazuje, jak kosztowna może być niekontrolowana migracja.Zobaczmy, jak potworne zniszczenia przyniosła polityka migracyjna prowadzona w taki sposób, do którego próbuje się również zachęcić Polaków– powiedział.W Unii czy samodzielnie?Lisicki odniósł się również do głosów postulujących radykalne kroki wobec Unii Europejskiej, czyli przestajemy wypełniać coraz bardziej absurdalne wymagania, spłacać nie swoje zobowiązania etc.Ja jestem zwolennikiem tezy, że niezależnie od wszystkiego powinniśmy poważnie myśleć o opuszczeniu Unii Europejskiej. Bo tylko wtedy, jeśli mamy przygotowany scenariusz wyjścia, można realnie przystępować do negocjacji– stwierdził.Jego zdaniem Polska powinna mieć gotowy „wariant B”, aby w sytuacji braku kompromisu móc powiedzieć: „dobrze, jeśli nie jesteśmy w stanie się porozumieć, to się rozstajemy.” W przeciwnym razie strona, która takiej opcji wyjścia nie ma, jest stroną uległą i podległą – przekonuje publicysta.Polska moim zdaniem powinna mieć wariant wyjścia z Unii Europejskiej gotowy i być przygotowana do jego uruchomienia w sytuacji, gdyby Bruksela nie chciała odstąpić od projektów migracyjnych, Zielonego Ładu czy projektów genderowych– zaznaczył.
Dziś w audycji: po 18 dniach załoga misji Axiom 4 ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim oficjalnie wraca do domu. Wodowanie odbyło się u południowego wybrzeża Kalifornii w wodach Pacyfiku. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że wyśle Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą Europejczycy. Ponownie skrytykował przywódcę Rosji Władimira Putina, za to, że „pięknie mówi”, a mimo tego nocami bombarduje ludzi. 615 lat temu, 15 lipca 1410 roku, na polach Grunwaldu rozegrała się bitwa pomiędzy wojskiem polsko-litewskim a armią zakonu krzyżackiego. Zakończyła się spektakularnym zwycięstwem militarnym Polaków i ich sprzymierzeńców. Była to jedna z największych bitew średniowiecznej Europy i zarazem starcie dwóch najpotężniejszych armii tamtych czasów. Naszym gościem jest Zenka Bańkowska, wiceprezes Zarządu Krajowego Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Rozmawiamy o Polonia_Camp w Warszawie. Zapraszamy!
- Mamy potencjał do budowania swoich własnych poważnych zespołów badawczych - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Andrzej Szeptycki (Polska 2050), komentując kosmiczną misję Polaka i przeprowadzone eksperymenty.
– Nie, tak nie było – mówi Piotr Semka w Poranku Radia Wnet o narracji, że każdy był tylko ofiarą losu. Wystawę o Pomorzanach w Wehrmachcie uważa za uproszczoną i nieuczciwą.„Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii Hitlera” to czasowa wystawa w Galerii Palowej Gdańskiego Ratusza (do 10 maja 2026), przygotowana we współpracy Muzeum Gdańska z Muzeum II Wojny Światowej Gdańsku oraz Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie (Zentrum für Historische Forschung Berlin). Autorzy wystawy informują, ze prezentuje historie dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, często przymusowo wpisanych na Volkslistę i wcielonych do Wehrmachtu, oraz dramat wyboru między lojalnością a przetrwaniem. Sprawę komentował w Poranku Radia Wnet Piotr Semka, dziennikarz m.in. tygodnika „Do Rzeczy”.Cała ta wystawa była przygotowywana dwa lata. Był czas, żeby się dobrze zastanowić, jak ją dostosować do wrażliwości dużej części Polaków i jak pogodzić opowieść o losach pewnego specyficznego regionu– mówił Piotr Semka, dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”, komentując kontrowersje wokół wystawy.Publicysta zwrócił uwagę na nieprecyzyjne sformułowania użyte przez autorów wystawy.Tytuł brzmi „Mieszkańcy Pomorza”. To nie jest „Polacy powoływani do wojska niemieckiego”, tylko „Mieszkańcy Pomorza”. I na tej wystawie te określenia są używane wymiennie. To nie jest oczywiste, bo na terenie Pomorza żyła cała gama ludzi o bardzo różnym stosunku do polskiej tożsamości– tłumaczył Semka.Czytaj więcej:Według niego, nie można wrzucać wszystkich do jednego worka, bo postawy ludzi wtedy też bardzo się różniły.Od osób, które były polskimi patriotami, ale przyjmowały niemiecką listę na zasadzie dramatu, nie chcąc opuszczać tych ziem, po osoby, które były koniunkturalistami, mówiąc: „jak była Polska, to byliśmy Polakami, a jak przyszli Niemcy, to nie akcentowaliśmy polskości.” I wreszcie były osoby, które bardzo wyraźnie uważały się po prostu za Niemców mieszkających na tych terenach– mówiłUproszczenia i relatywizowanie postawySemka zarzucił autorom wystawy unikanie trudnych tematów.To, że autorzy uciekają od tych kwestii, jest pierwszą sprawą konfliktogenną. Trzeba było o tym mówić bardzo wyraźnie. Druga sprawa jest taka, że wystawa omija bardzo wiele wątpliwych sytuacji, które przecież istniały. Na przykład młodzi ludzie, którzy pod wpływem niemieckiej propagandy zgłaszali się na ochotnika, albo tacy, którzy wczuwali się w pewne atuty, które dawał niemiecki mundur– przypominał.Dziennikarz nie zgadza się też z narracją, która zrównuje wszystkich mieszkańców Pomorza, przedstawiając ich jedynie jako ofiary historii. Wcześniej prowadzący rozmowę w Radiu Wnet Łukasz Jankowski przypomniał serial „Nasze matki, nasi ojcowie”, który także relatywizował winy, odpowiedzialność etc.Trafił pan w dziesiątkę, bo to jest wizja egzystencjalistyczna, która niechętna jest przyporządkowywaniu jednostki do narodu. Ona mówi: każdy z nas miał swój los, na który nie miał dużego wpływu. Jeden zostawał katem, drugi ofiarą — no tak trafiło. A ja mówię: nie, tak nie było– stwierdził Semka.Niektórzy wybierali polskośćPrzytoczył przy tym historię własnej rodziny, która dbała o tożsamość.Mój dziadek, który pochodził z Pomorza, urodził się w Malborku, przed wojną działał w Polskim Związku Obrony Kresów Zachodnich i musiał uciekać do Generalnej Guberni, bo ciążył na nim wyrok śmierci za bardzo aktywne zaangażowanie się w polskość. O takich sytuacjach trzeba mówić– zaznaczył.Zdaniem Semki, przemilczanie takich historii prowadzi do wypaczonego obrazu.Jeżeli się to omija w ramach takiej politycznej poprawności, że nie można oceniać wyborów moralnych mieszkańców Pomorza, w stylu „było, jak było, pokażemy wam, ale nie będziemy tego oceniać”, to potem powstaje wystawa, która oburza tych, którzy za deklarowanie swojej polskości płacili ogromną cenę– podkreślił publicysta.Badania historyczneDziennikarz odniósł się także do roli Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, które współtworzyło wystawę.Przez dwie kadencje byłem w Radzie Muzeum II Wojny Światowej. Gdybym w tej kadencji, z której zostałem usunięty decyzją pana ministra kultury, nadal w niej zasiadał, protestowałbym przeciwko wspieraniu przez muzeum tak nieprzemyślanej wystawy. Bo tu nie chodzi o to, żeby o tym temacie nie mówić. Chodzi o to, żeby ten temat podejmować w sposób uczciwy i mądry. To nie jest tak, że placówka historyczna może robić, co chce, bez żadnej kontroli. To jest kwestia, która ma prawo być dyskutowana przez wszystkich obywateli, bo my na te wystawy płacimy z naszych podatków– podsumował.
W nocy z 31 października na 1 listopada 2020 roku grupa Polaków dokonała spektakularnego skoku na urząd celny w Emmerich, wynosząc prawie 6,5 miliona euro. Mimo licznych zatrzymań, większość skradzionej fortuny do dziś pozostaje nieodnaleziona, a główni podejrzani odpowiadają z wolnej stopy. Kulisy "kradzieży stulecia" odkrywają Monika Sędzierska i Adam Gusowski Von Adam Gusowski.
Nie wolno mówić źle o bardzo wielu grupach, narodach, instytucjach, rejonach świata i ich mieszkańcach. Nie wolno mówić w ogóle o pewnych cechach typowych dla wielu z nich. Nie wolno nawet myśleć w sposób inny, niż narzucany przez tzw. polityczną poprawność. Wolno za to mówić dowolne kłamstwa na temat Polski i Polaków. Bo to zostało przez "salon" uznane za zachowanie właściwe i godne pochwały. Porozmawiajmy o tym, bo to ważne. Zapraszam. ----- Jeśli chcesz wesprzeć kanał: - postaw nam kawę: https://buycoffee.to/pogodneszorty - skorzystaj ze Zrzutki: https://zrzutka.pl/z/pogodneszorty Jeśli chcesz otrzymywać na maila informacje o nowych odcinkach - zapisz swój adres e-mail na stronie: www.pogodneszorty.pl
Z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wraca właśnie drugi polski astronauta - Sławosz Uznański-Wiśniewski. Kiedy trzeci Polak w kosmosie? Myślę, że niedługo. I może to być właściwie każdy z nas, pod warunkiem że mamy wolne 1.5mln złotych, bo mniej więcej tyle kosztują loty suborbitalne w firmach Jeffa Bezosa albo Richarda Bransona. Rakietą Elona Muska możemy natomiast lecieć na stację kosmiczną, ale to trochę droższa impreza. W dzisiejszym odcinku dam Wam ogląd na dynamicznie rosnący przemysł turystyki kosmicznej, opowiem o wyścigu miliarderów w kosmos, przybliżę nieco historii i spróbuję odpowiedzieć na pytanie "kiedy zwykłych ludzi będzie stać na loty w kosmos?"Porozmawiam również z przedstawicielami branży turystyki kosmicznej z firmy RocketBrakes.Polecam też odcienek o dźwiękach kosmosu nr 74https://open.spotify.com/episode/2vxwf7jTyZgD6Apc1PA5x5?si=fec777cc8705428c⭕️ ZOSTAŃ NASZYM PATRONEM: https://patronite.pl/dobrapodroz⭕️ LUB POSTAW KAWUSIĘ: https://buycoffee.to/dobrapodroz ⭕️ YouTube: (https://www.youtube.com/redirect?even...) Subskrybuj nasz kanał: / dobrapodroz
Akademia Pana Kleksa - półkolonie w MK PZKO w Lesznej Dolnej realizowane w ramach projektu "Wakacje na Zaolziu" Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej i Kongresu Polakow w RC. Karwina uzdrowiskiem - rozmowa z wiceprezydentem miasta Andrzejem Bizoniem o transformacji Karwiny oraz propozycjach na lato.
Kontrowersyjna decyzja dyrekcji Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie. W roku szkolnym 2026/2027 placówkaprzyjmie do pierwszej klasy nie 90, jak dotąd, lecz 80 uczniów. Dr Józef Szymeczek o historii pastora Jerzego Badury oraz związkach Międzyborza na Dolnym Śląsku z Zaolziem.
Hej, w najnowszej odsłonie mojej serii kontynuuję wątek życia codziennego w Polsce za czasów kolejnych przywódców PRL. Tym razem pokażę, jak wyglądała codzienność za rządów Władysława Gomułki. Polacy po 1956 roku i tak zwanym „Październiku” wierzyli, że ich sytuacja wreszcie się poprawi. Po czasach siermiężnego stalinizmu i marazmu epoki Bieruta przywódcą kraju został – jak się wtedy wielu wydawało – człowiek, który doskonale rozumiał ich problemy. W końcu sam kilka lat wcześniej padł ofiarą czystek w partii. Widział też skutki kolektywizacji na Ukrainie. Tymczasem szybko okazało się, że wielkiej poprawy nie będzie. Państwo ponownie zaczęło stawiać na rozwój przemysłu ciężkiego, zaniedbując potrzeby społeczeństwa. Panoszyła się bieda. Aby zdobyć mięso, trzeba było często stać w kolejce całą noc – i to wcale nie gwarantowało sukcesu. Mimo wszystko pojawiały się pierwsze zwiastuny lepszego życia. Po raz pierwszy w polskich domach zaczęły pojawiać się pralki, lodówki i telewizory. Po ulicach jeździło coraz więcej samochodów, a w tym przede wszystkim nieśmiertelna Syrena. Choć auto często miewało awarie, marzenie milionów Polaków o własnych czterech kółkach wreszcie zaczęło się spełniać. Jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądało życie w Polsce na przełomie lat 50. i 60., zapraszam Was na najnowszy odcinek mojej serii.
Mija właśnie 82. Rocznica „krwawej niedzieli” – jednego z najbardziej dramatycznych epizodów antypolskiej ofensywy, przeprowadzonej na Kresach przez ukraińskich nacjonalistow.„Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary” – głosi napis na pomniku ofiar ukraińskich nacjonalistów na krakowskim cmentarzu Rakowickim. 11 lipca 1943 roku oddziały OUN-UPA zaatakowały Polaków w 99 miejscowościach przedwojennego województwa wołyńskiego na Kresach. Dla upamiętnienia tego dnia, nazywanego „krwawą niedzielą”, obchodzimy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP.Działająca od dwudziestolecia międzywojennego Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów rozpoczęła w 1942 r. formowanie oddziałów zbrojnych, nazwanych później Ukraińską Powstańczą Armią. Jednym z celów jej ataków stała się ludność polska zamieszkująca przedwojenne polskie tereny na wschód od Sanu. W lutym 1943 r. OUN podjęła decyzję o usunięciu ludności nieukraińskiej z terenów uznawanych przez ukraińskich nacjonalistów za ziemie ukraińskie.Systematyczne działania eksterminacyjne ogarnęły przede wszystkim Wołyń – z punktem kulminacyjnym w 1943 r. – oraz część wschodniej Małopolski, gdzie do nasilenia antypolskich działań doszło rok później. Fizyczna eliminacja miała oczyścić tereny przedwojennych polskich Kresów południowo- wschodnich z pierwiastka polskiego. Szacuje się, że ukraińscy nacjonaliści, wspierani przez chłopstwo, zaatakowali ludność w 4300 miejscowościach i zamordowali około 100 tysięcy Polaków.W pobliżu zniszczonych wsi i chutorów pozostały bezimienne masowe doły grobowe kryjące – najczęściej okaleczone – ciała polskich mieszkańców Kresów. Ludobójstwo Polaków zyskało miano rzezi wołyńskiej.Celem ukraińskich nacjonalistów była jednak nie tylko fizyczna eliminacja polskiejspołeczności, ale także wykarczowanie śladów świadczących o wielowiekowej obecności polskiej na Kresach. Dlatego, dokonując aktów ludobójstwa, niszczyli jednocześnie polskie dobra kulturalne, zabytki, uderzali w kresową gospodarkę,wypalając polskie siedliska do fundamentów, ze szczególną zajadłością niszcząc katolickie kościoły.Materiał partnera Instytut Pamięci NarodowejWięcej podcastów historycznych znajdziesz naportalu przystanekhistoria.pl
– To kompromitacja, że Niemców ekshumują, a Polakom się odmawia – mówi w Poranku Radia Wnet wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, krytykując blokadę ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Polska wciąż nie może przeprowadzić szerokich ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, mimo deklaracji kolejnych rządów– ocenił w czwartek wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). Jego zdaniem, strona ukraińska blokuje te działania, obawiając się prawdy o zbrodniach UPA.To kompromitacja, że wobec Polaków stosuje się inne kryteria niż wobec Niemców czy Rosjan. Od 1996 r. ekshumuje się żołnierzy Wehrmachtu, a Polakom odmawia się tego prawa– powiedział polityk w rozmowie w radiu. Przypomniał, że w latach 2001-2022 przeprowadzono ponad 100 tys. ponownych pochówków żołnierzy niemieckich.Zgorzelski podkreślił, że droga Ukrainy do UE wiedzie przez „prawdę wołyńską” i zaapelował o wznowienie ekshumacji oraz godny pochówek ofiar. Ostrzegł, że deklaracje o postępie w tej sprawie są często „markowane” i kończą się fiaskiem.Nasi rodacy ginęli, bo byli Polakami i polskimi chłopami. To było genocidum atrox – ludobójstwo ze szczególnym okrucieństwem– zaznaczył.
W dzisiejszej audycji mówimy o uznaniu Rosji przez Europejski Trybunał Praw Człowieka odpowiedzialną za powszechne i rażące naruszenia praw człowieka w czasie trwającego od 2014 roku konfliktu na Ukrainie. Rozmawiamy o jednym z eksperymentów wykonywanych w kosmosie, w trakcie misji IGNIS przez Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Zdajemy relację z Senatu, gdzie ogłoszono wyniki Olimpiady Historii Polski dla Polonii i Polaków za granicą. Uroczystość odbyła się z udziałem marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Naszym gościem jest Halina Szczotka, redaktor naczelna polskiego miesięcznika „Zwrot”, ukazującego się w Czechach.
1 lipca Sąd Najwyższy stwierdził ważność wyborów prezydenckich, a zaprzysiężenie prezydenta elekta Karola Nawrockiego odbędzie się 6 sierpnia. Jednak aż 40 proc. Polaków uważa, że wybory na prezydenta Polski zostały sfałszowane. Przyczyniły się do tego zarówno doniesienia o kilkukrotnym oddawaniu głosów, jak i późniejsze informacje o protestach wyborczych.Dowiedz się:Czy stwierdzenie ważności wyborów przez Sąd Najwyższy zamyka dyskusję o wyborze prezydenta?Co może sprawić, że Karol Nawrocki nie złoży przysięgi? Jak możemy naprawić proces wyborczy w Polsce?
– To jest demagogia, która ma służyć temu, żeby nic w tej sprawie nie robić – mówi w Radiu Wnet Piotr Naimski, przekonując, że z polityki klimatycznej UE można się wycofać bez wychodzenia z UE.To nieprawda. To jest absolutnie nieprawda. To jest demagogia, która ma służyć temu, żeby nic w tej sprawie nie robić. I to obezwładnia. To powoduje, że dyskusja faktycznie w tym momencie się kończy– powiedział Piotr Naimski, komentując tezę, że nie da się wyjść z polityki klimatycznej Unii Europejskiej bez jednoczesnego opuszczenia Wspólnoty.Jak podkreślił były minister ds. energetyki, polityka klimatyczna składa się z wielu aktów prawnych, które można kontestować lub opóźniać.A cała polityka klimatyczna składa się z wielu elementów: dyrektyw, rozporządzeń, zarządzeń. I na każdym szczeblu można to kontestować, można zmieniać, można tego nie wprowadzać, nie implementować do prawa polskiego. Można dyskutować z Komisją Europejską, można oczywiście się narażać na kary, które mogą być z tym związane czy nakładane, ale trzeba to dokładnie przeliczyć, bo być może opłaca się zapłacić tę karę i nie wprowadzać tych idiotycznych regulacji– zaznaczył Naimski.Co dalej z cenami energii?W rozmowie poruszono również temat cen energii i zapowiedzi prezydenta elekta Karola Nawrockiego dotyczących ich obniżki. Naimski, który był członkiem obywatelskiego komitetu poparcia Nawrockiego, przyznał, że realizacja obietnicy obniżki cen energii o 33 proc. może wymagać zdecydowanych działań wobec unijnych regulacji. Zwrócił uwagę, że kilka krajów europejskich zmienia podejście wobec surowców energetycznych.Wczoraj się dowiedzieliśmy, że w Holandii, Wielkiej Brytanii, w Kanadzie, w Niemczech odblokowuje się koncesje na wydobycie gazu. Na razie chodzi o gaz. Bo zwykle jest tak, że złoża gazu towarzyszą złożom ropy naftowej. To są złoża na szelfach morskich. I to oznacza, że ta polityka porzucenia tych tradycyjnych, tanich przecież źródeł energii poniosła fiasko– ocenił.Zdaniem byłego pełnomocnika rządu ds. infrastruktury energetycznej, Polska musi bronić swoich interesów w polityce klimatycznej i – jeśli będzie to korzystniejsze ekonomicznie – nawet ryzykować potencjalne kary.Ci, którzy wprowadzają te regulacje i upierają się, żeby ten kierunek utrzymać, to są ludzie, którzy po prostu są związani bądź jakimiś osobistymi interesami, bądź ideologicznie powiązani. I nie widzą, że gospodarka europejska, i nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach europejskich, po prostu staje się peryferyjna w stosunku do gospodarki światowej. Już przemysł tego nie chce, przemysłowcy tego nie chcą– powiedział Naimski.Podkreślił także, że przyszły prezydent Karol Nawrocki będzie prezydentem aktywnym, zdolnym do wywierania politycznej presji w kwestiach energetycznych.Wszyscy, którzy wspieraliśmy go w tych wyborach – a to naprawdę 11 milionów Polaków – mamy nadzieję, że to będzie prezydentura aktywna, że Karol Nawrocki po prostu będzie wyrażał interesy Polski w taki sposób, w jaki są one rozumiane przez tych, którzy na niego głosowali– powiedział Naimski.
Dziennikarka Gabriela Masztafiak (Radio Debata) mówi o danych niemieckiej policji ws. migracji, które zadają kłam narracji, którą rząd Donalda Tuska raczy Polaków.
Dziś w programie sprawdzimy, jak przebiegają przywrócone w poniedziałek kontrole na granicy polsko-litewskiej; zdamy także relację z ogłoszenia wyników Olimpiady Historii Polski dla Polonii i Polaków za granicą; następnie porozmawiamy o fenomenie Teatru Polskiego Radia, a na koniec gość programu opowie o przebiegu i znaczeniu eksperymentów przeprowadzanych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przez Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Zapraszamy!
W najnowszym odcinku podcastu Bieganie.pl Bartek Falkowski rozmawia z Filipem Szołowskim (współzałożycielem Labosport Polska) i Piotrem Matkiewiczem (dyrektorem zarządzającym), twórcami największego cyklu triathlonowego w Polsce – Garmin Triathlon Tour. To rozmowa o pasji, organizacyjnych kulisach, pieniądzach, roszczeniach uczestników i... zagubionych wolontariuszach. Goście zdradzają, jak wyglądał ich start w branży (wraz z teściami wożącymi barierki), jak różni się podejście biegaczy górskich, ulicznych i triathlonistów, dlaczego technologia w triathlonie wyprzedza bieganie i co zrobić, by zorganizować wydarzenie sportowe na światowym poziomie.To ponad 60 minut ciekawej rozmowy o tym, jak wygląda sport masowy od zaplecza – z perspektywy ludzi, którzy od ponad dekady organizują zawody dla tysięcy Polaków.
Luty 2011, Dülmen. Emerytowany dyrektor szkoły zostaje brutalnie zamordowany przez dwóch Polaków, w tym swojego sąsiada. Monika Sędzierska i Adam Gusowski opowiadają o sprawie, która wstrząsnęła Münsterlandem, a w Polsce jest niemal nieznana. KONTAKT: cosmopopolsku@rbb-online.de STRONA: http://www.wdr.de/k/cosmopopolsku BĄDŹ NA BIEŻĄCO: COSMO po polsku Facebook Von Monika Sedzierska.
Na stronie kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości” www.ootylosci.pl czytamy:Otyłość to przewlekła choroba o złożonych przyczynach, która została umieszczona na liście Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-10) pod numerem E66. Otyłość w Polsce dotyczy 9 milionów dorosłych a blisko 12 mln Polaków w wieku powyżej 20 lat ma nadwagę. Oznacza to, że ponad 20 milionów Polaków ma nadmierną masę ciała. Prognozuje się, że w 2035 roku liczba chorujących na otyłość wzrośnie. Nawet co trzeci Polak będzie się mierzyć z otyłością. - te dane nie mają za zadanie straszyć, a jedynie pokazać, że skala problemu jest istotna. W tym odcinku przyjrzymy się medycznym i psychologicznym konsekwencjom otyłości, a także jakie skuteczne metody leczenia są aktualnie rekomendowane. Jest to odcinek, gdzie swoją wiedzą podzieliły się ze mną specjalistki: dr Anna Ścibisz - kardiolożka i bariatrka oraz Adrianna Sobol - psycholożka, psychotraumatolożka i psychoonkolożka. Patronem tego odcinka jest Novo Nordisk.Czy zdarzyło Wam się słyszeć stygmatyzację osób zmagających się z otyłością? Czy uważacie, że jesteśmy gotowi na społeczne zmiany związane z ocenianiem ciała innych?Montaż: Eugeniusz KarlovLiteraturaKral, T. V., & Rauh, E. M. (2010). Eating behaviors of children in the context of their family environment. Physiology & behavior, 100(5), 567–573. https://doi.org/10.1016/j.physbeh.2010.04.031
Najwierniejsi z wiernych – Polacy, stali u jego boku w chwilach triumfów i klęsk. Do końca lojalni wobec człowieka, który obiecywał im odzyskanie ojczyzny. Wsłuchajmy się w głos tych, którzy stali z Napoleonem ramię w ramię. Prawdziwych żołnierzy Napoleona i prawdziwych Polaków. Po ponad dwustu latach oddajmy im głos. Piotr Korczyński sięga po relacje i wspomnienia wiarusów i po raz pierwszy w takiej formie opowiada niezwykłą historię wojen napoleońskich widzianą z siodeł szwoleżerów z orłem na czapkach.Książka do kupienia
Dziś w audycji: magazyn "Mija Tydzień" czyli przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia. Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z żołnierzami i funkcjonariuszami Straży Granicznej na pograniczu polsko-białoruskim. Raport "Nauka Polska 2024" oraz spotkanie z Anną Traczewską, polonijną dziennikarką i promotorką kultury i języka polskiego. Zapraszamy do słuchania!
Dzisiaj jedziemy do Wenecji, nie tylko na ślub pewnego miliardera, ale też po to, by przyjrzeć się gościom i zastanowić nad tym, jak trzeba wyglądać , by być uznanym za człowieka sukcesu i zadać sobie pytanie, czy wygląd pani Bezos to sprawa polityczna i czy wypada o nim mówić. Wypada. Jak i wypada zobaczyć film „Brzydka siostra”, którego bogaci i nabotoksowani nie zobaczą. A szkoda. Na koniec kilka gorzkich wyników badań o stanie wiedzy Polaków, z których 1/3 wierzy, że ludzie żyli z dinozaurami. Będzie też Blondie, Sarah Vaughn i O Sole Mio. Ten podcast powstaje dzięki Patronite: https://patronite.pl/karolinakp 0:00:00 Intro 0:03:42 Ślub Bezosa 0:21:35 Lauren Sánchez i Wygląd MAGA 0:38:57 Brzydka siostra 0:53:28 Raport "Wiedza i postawy obywateli europejskich wobec nauki i technologii" 0:59:45 Outro
Miliony Polek i Polaków nabierają się dziś na propagandę, której scenariusz wygląda jak z taniego thrillera klasy B, ale niestety... kręci ją Konfederacja, wspiera PiS, a coraz częściej dokleja się do niej reszta klasy politycznej a nawet Rząd, który właśnie wznowił kontrole graniczne a wcześniej wspierał chaos pozwalając bandom narodowców zastępować Straż Graniczną… Może to nie chaos, tylko… spryt? Może rząd nie pozwala na "patrole obywatelskie" z głupoty, tylko z przebiegłości? Może to nie bierność, tylko misterna socjotechnika, która ma pomóc stworzyć listę najbardziej radykalnych z radykalnych, najgłupszych z głupich i najbardziej podatnych na TikTokową dezinformację? Nie podjerzewam ich o to niestety ale historia zna podobne przypadki o czym niżej… Fejkowe filmy z TikToka, nagrania sprzed lat, czasem z Grecji, czasem z Maroka, przerabiane tak, by wyglądało, że „tłumy migrantów szturmują polską granicę” od strony... Niemiec Albo że Niemcy „przywożą ich ciężarówkami” i „zsyłają” na Polskę. Brzmi znajomo? Tylko że to nie rzeczywistość, tylko najnowszy sezon serialu "Propaganda, której nie powstydziłby się Sputnik i RT". A może właśnie powstydziłby się… bo rosyjska propaganda patrzy na to i mówi: „Dobre! Brawo, Konfederacja! To dokładnie nasz cel!” Przypomnijmy: Rosja marzy o tym, żeby odciąć Polskę od zachodu, zburzyć zaufanie do Unii Europejskiej i przesunąć granicę „cywilizacji” z Bugu na Odrę. Tak, żebyśmy zostali na uboczu – sam na sam z Kremlem. I teraz pytanie do Was: czy to przypadek, że narracja Konfederacji idealnie pokrywa się z narracją rosyjską? Czy to naprawdę tylko „patriotyzm inaczej”? A może jednak ktoś tu jest – jak to się ładnie mówi – pożytecznym idiotą I tak oto, karmieni lękiem, fake newsami i narodowym bełkotem, niektórzy Polacy ruszyli na granicę… własną misję patrolową. Tak, to nie żart. Powstały patrole obywatelskie, które: – nie mają żadnych uprawnień, – nie mogą nikogo zatrzymać, – nie reprezentują żadnych służb, – a mimo to nękają ludzi na przejściach granicznych, często w sposób agresywny, chamski i na pograniczu przemocy.I wiecie co? Jestem – jak wielu z Was – wściekły, że nikt tego nie powstrzymuje. Rząd, straż graniczna, policja? Zero reakcji. Aż trudno nie pomyśleć: czy to głupota? A może… przebiegłość? Bo żeby nie zwariować, zaczynam dopuszczać inną wersję: Może to wszystko to nie bezczynność, tylko GENIALNY plan? Może rząd pomyślał:"Dobra, skoro i tak prawie wszyscy wierzą w te fejkowe nagrania, to rzućmy temat 'patroli obywatelskich' i zobaczmy, kto pierwszy ubierze mundur, weźmie latarkę i pojedzie bronić Polski przed niewidzialnymi migrantami."Może to była taka operacja "ŚLEDŹ i WÓDKA", wersja 2.0. Pamiętacie KLASYKI GŁUPOTY, CZYLI JAK POLICJA NABIŁA PRZESTĘPCÓW W BUTELKĘ: Wielka Brytania – wysyłali ściganym listami gończymi przestępcom zaproszenia do "odebrania darmowego telewizora" , a zamiast telewizora dostali kajdanki Brazylia – "festiwal kibica" dla pseudokibiców. Żeby wyczyścić stadiony z patusów przed mistrzostwami zaprosili ich wszystkich na darmową imprezę weszli na stadion, wyjechali w radiowozach Polska, Łódź (2006) – promocja „śledź + wóda” Policja rozsyłała poszukiwanym przestępcom zaproszenia na darmową wódkę i śledzika przyszli po rybkę i kielicha, wyszli w kajdanach Może właśnie patrole graniczne to taki sam numer – tylko zamiast śledzia, dali im... strach. I fejkowe newsy. Tanie i skuteczne. Zatem zanim się zdenerwujesz, może się uśmiechnij. Może nie jesteśmy świadkami porażki państwa... tylko najtańszej w historii prowokacji policyjnej, która tworzy katalog: "Najbardziej głupi, najbardziej agresywni, najbardziej podatni na nacjonalistyczną histerię – edycja 2025" Daj znać w komentarzu: Czy to czysty absurd… czy jednak przemyślana socjotechnika? I ilu jeszcze "obrońców granicy" mieści się w jednym TikToku?#Propaganda #Konfederacja #FejkNews #GranicaAbsurdów #PatroleObywatelskie #RosyjskaNarracja #StopDezinformacji #Socjotechnika #FakePatriotyzm #granice
Gabor Mate przyjechał do Polski na tydzień, by w kilku miastach rozmawiać o traumie w kontekście wojny Izraela z Palestyną. Rozmawiamy więc o tym, ale też o tematach, które Gabor porusza w swoich książkach: od ADHD, przez relacje, po leczenie traum.Refleksje na temat traumy – indywidualnej i zbiorowej: Palestyna i syjonizmWięcej o wizycie dr Mate znajdziesz tu: https://www.instagram.com/drgabormatepoland oraz tu: https://www.facebook.com/profile.php?id=61576581416112
Dorota Roman rozmawia z Arkadiuszem Lorencem, absolwentem Polskiej Szkoły Reportażu i reporterem Dużego Formatu, o jego tekście nt. młodych ludzi wchodzących do polskiej armii. Jakie mają motywacje, by wstąpić do wojska? Czy traktują wojsko jako służbę, czy raczej jako stabilnego pracodawcę? Jakie znaczenie przy podejmowaniu decyzji o wstąpieniu do armii mają pobudki patriotyczne? Czy rekruci biorą pod uwagę, że być może będą musieli iść na front? I czy w wojsku jest miejsce dla kobiet? Podcast powstał w ramach projektu The Eastern Frontier Initiative (TEFI) współfinansowanego przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są poglądami i opiniami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają oficjalne stanowisko UE, która nie może ponosić za nie odpowiedzialności. Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
W dzisiejszym magazynie sportowym m.in. pierwszy finał Igi Świątek w turnieju na kortach trawiastych, sukcesy polskich siatkarzy i siatkarek w Lidze Narodów, Polak zawodowym mistrzem świata w boksie.
Łukaszenka po rozmowach z Amerykanami uwolnił 14 więźniów politycznych (wśród nich jest najsłynniejszy białoruski opozycjonista Siarhiej Cichanouski i czterech Polaków). Więźniowie zostali przewiezieni z Mińska do ambasady amerykańskiej w Wilnie. Dlaczego Łukaszenka na to pozwolił? Co chce zyskać? Dlaczego w białoruskich więzieniach są Polacy i skąd nienawiść Łukaszenki właśnie do Polski? O tym mówi Kamil Kłysiński, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich.
Czy i na jaką skalę doszło do fałszerstw przy liczeniu głosów? Co oznacza dla Polski obecność naszego rodaka na ISS i dlaczego Donald Tusk nie może spać spokojnie - m.in. o tym mówi prof. Antoni Dudek w politycznym podsumowaniu tygodnia.Zagłosuj na program „Dudek o Polityce” w plebiscycie Best Stream Audio Awards w kategorii „Podcast - polska polityka”
W tym odcinku dowiesz sie, kim są Polacy, którym udało się polecieć na orbitę oraz co robią kosmonauci na stacji kosmicznej"!Zrób ćwiczenia: "Dzień z życia na stacji kosmicznej": https://polskidaily.eu/a2-dzien-na-stacji-kosmicznej/Have you discovered the Polski Daily Club yet? If not go to https://www.polskidaily.eu/signup and join the club!
Jeszcze kilka lat temu myśl o wysłaniu Polaka na Międzynarodową Stację Kosmiczną wydawała się co najmniej abstrakcyjna. Dzięki ogromnym staraniom prof. Grzegorza Wrochny, szefa Polskiej Agencji Kosmicznej w latach 2021-2025, Sławosz Uznański-Wiśniewski jako drugi Polak poleciał w kosmos. Rozmawiamy z prof. Wrochną o tym, jak wyglądał cały proces. "Wtedy, trzy lata temu, niektórzy politycy nawet mi się żalili, że kiedy mówią o kosmosie, to się z nich śmieją. Ja sam często musiałem odpowiadać na pytania >>Polska Agencja Kosmiczna? Co to takiego? Po co nam to?
Prof. Marcin Matczak jasno wskazuje jaki prezydent miałby faktycznie szanse łączyć Polaków, zamiast ich dzielić. Jego zdaniem Robert Makłowicz lub Andrzej Dragan byliby świetnymi kandydatami na najwyższy urząd w państwie, bo jako niekwestionowane autorytety w swoich dziedzinach, są jednocześnie blisko ludzi. Z naszym gościem rozmawiamy o jakości polskich elit - nie tylko tych politycznych. Pytamy, skąd w życiu publicznym jest tak dużo pogardy wobec drugiej strony sporu ideologicznego. A także do czego prowadzi oskarżanie przeciwników o zdradę interesów narodowych. Profesor Matczak wskazuje, że rosnąca polaryzacja społeczna niesie ze sobą bardzo silny ładunek destrukcyjny, poważnie zagrażający polskiej demokracji. Dlatego przeciwstawiając się temu zjawisku, nasz gość propaguje ideę radykalnego centrum. Zachęcamy do zapoznania się z tą koncepcją. ---------------------------------------------------------------- Naszymi gardłami i głosami opiekuje się GELOVOX - https://gelovox.pl/ ---------------------------------------------------------------- Panel Genetyczny – Sprawdź, co masz zapisane w genach! Zadbaj o swoje zdrowie i bezpieczeństwo bliskich dzięki nowoczesnym badaniom genetycznym. Predict&Prevent to badanie genetyczne, które wykrywa zmiany w genach związanych ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na nowotwory dziedziczne. Analizuje 138 genów związanych z ponad 30 rodzajami nowotworów, m.in. raka piersi, jajnika, jelita grubego, prostaty, skóry, nerki i trzustki. Dzięki badaniu: ✔ poznasz swoje predyspozycje genetyczne do rozwoju nowotworów dziedzicznych, ✔ zyskasz szansę na wcześniejszą diagnostykę i profilaktykę, ✔ otrzymasz precyzyjny raport oraz konsultację z lekarzem genetykiem. Zrób krok w stronę świadomego dbania o zdrowie!
Wiedzą Państwo, że lubimy symbole. Dlatego w pełni rozumiemy, czemu wiec dziękczynny za wybory prezydenckie Jarosław Kaczyński zorganizował w Pułtusku. To prawie jak pół-Tusk. Wbrew pozorom, to nie jest prymitywna gra słów naszego autorstwa. Sam Donald Tusk w 2013 r. połówkę swej drugiej kadencji świętował w Pułtusku, mówiąc, że chodzi o pół-Tuska. Wracając do prezesa — Kaczyński ewidentnie liczy na to, że dobiegająca połowy obecna kadencja Tuska ostatecznie skończy się w 2027 r. W Pułtusku Kaczyński uroczyście ogłosił początek kampanii parlamentarnej — posłowie PiS mają latem ruszyć w teren, by politycznie nagabywać Polaków nad morzem, w górach, nad jeziorami, rzekami i innymi ciekami wodnymi. Ci z nas, którzy liczyli na polityczny oddech po wyborach prezydenckich, nie zaznają spokoju. Inna rzecz, że emocji związanych z prezydenturę jeszcze trochę będzie. W Sądzie Najwyższym trwa wciąż badanie protestów wyborczych. Szefowa SN Małgorzata Manowska to była zastępczyni Ziobry w rządach PiS i kumpela Andrzeja Dudy. Pal licho, że publicznie dyskredytuje protesty. Gorzej, że bajdurzy o możliwych zamachach i próbach uwięzienia sędziów Sądu Najwyższego. Sterowana przez Manowską z tylnego fotela Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego zamierza odrzucić większość protestów wyborczych, a jedynie nieliczne uznać za zasadne, zastrzegając przy tym, że nie miały one wpływu na wynik wyborów. Wszystko po to, aby blisku sercu i politycznemu interesowi Manowskiej kandydat PiS Karol Nawrocki został 6 sierpnia zaprzysiężony na prezydenta. Szkopuł w tym, że nawet w Izbie Kontroli — składającej się wyłącznie z neosędziów, a zatem prawników powołanych za rządów PiS — wybuchł bunt przeciwko zatwierdzeniu wyborów. Manowska walczy więc na dwa fronty — z protestami zwolenników rządu i z buntownikami wewnątrz własnego obozu. Da radę. Czujemy to.
Polska prezydencja na finiszu. Sobkowiak o sukcesach: Realny wpływ na portfele Polaków
CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie
#Formula1 - Marek Nawarecki czyli najbardziej wpływowy Polak w FIA! Jak wygląda organizacja Federacji “od kuchni”?Psychologiczna rozgrywka w McLarenie - jak pogodzić dwóch doskonałych kierowców i dlaczego lider zawsze ma trudniej!WEC dogania Formułę 1? Długodystansowe wyścigi cieszą się rosnącą popularnością wśród kibiców i…producentów! A w całym tym sukcesie maczał palce (i to wszystkie) nasz dzisiejszy gość!Niespodziewane poświęcenia Kimiego RaikkonenaRobert Kubica zrobił w WRC duże wrażenie - Polak jednym z najbardziej wszechstronnych kierowców na świecie?Czego nie wiemy o sędziowaniu: "są niezależni. Sędziowie nie podlegają hierarchii FIA!" Do tego zapowiedź Grand Prix Austrii 2025 - najszybsze okrążenie i doskonała organizacja!To wszystko w najnowszym odcinku podcastu #CoDrive - specjalnie dla Was, wszystko o Formule 1!Zapraszamy serdecznie!Zwrot 100 zł za zakup OC/AC w Mubi.pl !!!https://bonus.mubi.pl/id-codive-0625-02Regulamin dostępny u organizatora.
(0:00) Wstęp(1:08) Stany Zjednoczone zbombardowały obiekty nuklearne w Iranie(3:32) Hiszpania zostanie zwolniona przez Sojusz Północnoatlantycki z obowiązku zwiększenia wydatków na obronność(5:11) Białoruś uwolniła czternastu więźniów politycznych, w tym trzech Polaków(6:35) Dwadzieścia osób zginęło w zamachu terrorystycznym na kościół w stolicy Syrii(7:26) Socjaliści i liberałowie z powodu zmian w unijnej polityce klimatycznej mogą wycofać poparcie dla przewodniczącej Komisji Europejskiej(8:59) Holandia zwróciła Nigerii zrabowane dobra kulturyInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.Mecenasi programu:AMSO - oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: www.amso.pl
Duda straszy Polaków rewolucją. Mówi to w kontekście ponownego przeliczenia głosów. Premier Tusk mówi o 800 komisjach, w których jest podejrzenie fałszerstwa. Mec. Giertych wzywa Bodnara do działania. Tymczasem Manowska, prezes Sądu Najwyższego, bagatelizuje protesty i narzeka, że pracownicy Sądu musieli pracować w długi weekend. Porozmawiamy także o amerykańskim ataku na Iran. #IPPTVNaŻywo #wybory2025 #polityka #IranVsIzrael ----------------------------------------------------
Kann man den Künstler vom Kunstwerk trennen?Was wenn man den Frontman der Band gut findet, seine Musik aber für ein auditives Kriegsverbrechen hält?Kann man Klarkommen wenn man wie Polak verbal inkontinent ist?Und wer wird eigentlich verletzt, wenn Worte keine Haltelinien kennen – nur die anderen, oder auch der, der sie spricht?Ist Selbstzerstörung manchmal nur ein anderer Name für radikale Ehrlichkeit?Borderline at its best – oder schlicht das Ringen um Halt in einer Welt, die oft selbst keine Konturen hat.Wenn sich Witz und Realität vermischen, sich am Ende der gepiesakte Frontman der Indieband im Publikum der Hamburger Sporthalle auf dem Weezer Konzert denkt „Say it aint so?“?Ob Micky in Castrop-Rauxel auf dem Stadtfest, Motto: White Party oder Polak bei Weezer, Motto: Blue, die eigentlich existenzielle Frage ist, welches Album gewinnt?Das Blaue oder Pinkerton.Executive Producer: Christoph Falke & Ruben Schulze-FröhlichProjektleitung: Annabell RühlemannSounddesign & Produktion: Carl von Gaisberg„Beisenherz und Polak – Friendly Fire“ ist ein Podcast aus den Wake Word Studios. Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Partnerem odcinka jest marka lodów Big Milk #współpracareklamowa #BigMilk #BigMilkPrzyjemnieSieSklada Lody, chrupki, batony, wafle – w tym odcinku wspominamy wakacyjne (i nie tylko) gusta Polaków lat dziewięćdziesiątych i zerowych. Zapraszamy!*➤ ODWIEDŹ NASZ SKLEP: https://pozdrawiam.net/kategoria-produktu/podcastex/➤ WESPRZYJ PODCASTEX: https://patronite.pl/podcastex➤ POSTAW NAM KAWĘ: http://buycoffee.to/podcastex________________Zapytania biznesowe: kontakt@podcastex.pl
Z okazji Refugee Week czyli Tygodnia Uchodźcy przedstawiamy wspomnienia Polaków zesłanych w głąb ZSSR podczas II wojny światowej, którzy później trafili do Australii. Wspomnienia zostały nagrane przez radio SBS w 40 rocznice ich przyjazdu do Australii, którą obchodzono w styczniu 1990 roku w Melbourne. Mówi Halina Juszczyk wywieziona z Polski do Rosji w lutym 1940 roku…
W nocy z 27 na 28 maja 1947 na dworcu kolejowym w Lesznie dochodzi do strzelaniny. Po jednej stronie staje oddział Ludowego Wojska Polskiego, po drugiej żołnierze sojuszniczej Armii Radzieckiej. W wyniku wymiany ognia ginie trzech czerwonoarmistów. Za winnych zajścia stalinowskie władze uznają Polaków, z których trójka po pokazowym procesie zostaje rozstrzelana. Co wspólnego ze strzelaniną miała młoda Polka pochodząca z Kresów? Dlaczego Polscy żołnierze zostali zmuszeni do wymiany ognia? Jak komunistyczne władze ukrywały prawdę o tym wydarzeniu? W Misji specjalnej RMF FM odsłaniamy tajemnicę potyczki na dworcu w Lesznie.
Sławosz Uznański - Wiśniewski ma polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną. To drugi, po Mirosławie Hermaszewskim, Polak w kosmosie. Po pięciokrotnej zmianie terminu misja kosmiczna, w której bierze udział polski astronauta ma się rozpocząć w najbliższy czwartek 19 czerwca.
Były wiceszef MSZ w Radiu ZET: Teraz w Izraelu może być nawet 3000 Polaków. Abdykacja państwa
“Zdrowie psychiczne jest kluczowym elementem dobrostanu każdej osoby i społeczeństwa jako całości (Światowa Organizacja Zdrowia [WHO], 2021). Mimo to, w Polsce, jego znaczenie wciąż wydaje się marginalizowane. Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (Organisation for Economic Cooperation and Development [OECD], 2021) Polska przeznacza mniej niż 3% budżetu na zdrowie psychiczne, co stanowi znacznie mniej niż w krajach takich jak Wielka Brytania czy Niemcy, gdzie wskaźnik ten wynosi około 10–15%. Jest to alarmujące, szczególnie w obliczu danych WHO (2017), które wskazują na rosnącą liczbę osób z objawami depresji i zaburzeń lękowych w naszym kraju. Pomimo tej rosnącej potrzeby, niewielki odsetek Polek i Polaków korzysta z profesjonalnej pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej. Jak wynika z raportu CBOS (2021), aż 40% Polaków uważa, że korzystanie z pomocy psychiatrycznej może prowadzić do stygmatyzacji. To przekonanie wynika z braku edukacji społecznej i utrzymujących się stereotypów, które utrudniają dostęp do pomocy. Strach przed oceną innych, a także niewiedza na temat dostępnych form wsparcia, dodatkowo pogłębiają problem.”Tak zaczyna się raport zrealizowany przez Instytutu Psychologii Państwowej Akademii Nauk pod tytułem DOBROSTAN PSYCHICZNY W POLSCE. CO MYŚLIMY O POMOCY PSYCHOLOGICZNEJ?A moim i Waszym gościem jest dr hab. Łukasz Gawęda, Prof. IP PAN - kierownik Laboratorium Psychopatologii Eksperymentalnej. Psycholog, który łączy doświadczenie kliniczne (wcześniej kierował Pracownią Psychopatologii i Wczesnych Interwencji w II Klinice Psychiatrycznej WUM, ma doświadczenie pracy z pacjentami w oddziale stacjonarnym, dziennym oraz PZP; ukończył szkolenie CBT z el. psychodynamicznymi) z pracą naukową. Cały raport znajdziecie na stronie:https://psych.pan.pl/Montaż: Eugeniusz Karlov
Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz komentują doniesienia szefa niemieckiego wywiadu, wedle którego cele Rosji nie ograniczają się do podbicia Ukrainy. Moskwa chce cofnięcia NATO do granic z lat 90. Oznaczałoby to, że tak naprawdę Putin chciałby, żeby na przykład Polska przestała być częścią Zachodu. Zbigniew Parafianowicz powyższe komentuje z niepokojem, stwierdzając, że rosyjskie cele są śmiało i bardzo szeroko zakrojone. Witold Jurasz kontruje, że Rosji może snuć ambitne marzenia, jednak rzecz w tym, że niewiele z tego wynika. NATO od czasu agresji rosyjskiej wzmacnia, a nie osłabia, swój potencjał na wschodniej flance. Należy przyjąć do wiadomości, że Rosja jest wrogiem, ale nie należy się jej przesadnie obawiać. W podcaście wyjątkowo dużo uwagi poświęcono sprawom krajowym. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz zastanawiają się nad przyczynami zwycięstwa Karola Nawrockiego. Pierwszy z prowadzących stwierdza, że biorąc pod uwagę brak refleksji po liberalnej stronie w kwestii przyczyn porażki Rafała Trzaskowskiego, w Raporcie Międzynarodowym trzeba będzie poświęcić więcej miejsca pomysłom na politykę zagraniczną Konfederacji. Jeśli nic się nie zmieni, partia Sławomira Mentzena za dwa lata będzie współrządzić Polską. Kontynuując wątki krajowe, Witold Jurasz odnotowuje doniesienia Tygodnika Solidarność, który w tytule alarmuje o niemieckiej policji patrolującej ulice Gdańska. W samym zaś tekście wyjaśnia, że chodzi o dwie kadetki, które w ramach szkolenia odbywanego w Polsce będą wspólnie z polskimi policjantami brały udział w patrolach. Witold Jurasz stwierdza, że jest to kolejny przykład histerycznej antyniemieckiej paranoi polskiej prawicy. Przy tej okazji mowa jest też o skandalu w ambasadzie w Berlinie. W tym punkcie Witold Jurasz stwierdza, że niestety krytycy mają trochę racji, bo polska placówka w Niemczech w istocie na kontrowersyjne słowa nagrodzonej w czasie forum polsko-niemieckiego reżyserki Elwiry Niewiery zareagowała w sposób niewystarczający. Laureatka miała powiedzieć, że wygrana prezydenta elekta nie byłaby możliwa bez wsparcia rosyjskiej propagandy. W dalszej części podcastu Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz dyskutują na temat sankcji nałożonych przez Wielką Brytanię, Kanadę, Australię, Nową Zelandię na dwóch izraelskich ministrów i stwierdzają, że niestety, ale Izrael przekracza wszelkie granice. Nie da się już dłużej usprawiedliwiać jego działań atakiem Hamasu. Witold Jurasz przytacza słowa ambasadora Stanów Zjednoczonych w Izraelu, który mówi, że państwa muzułmańskie powinny oddać trochę swojego terytorium, by stworzyć państwo palestyńskie. Konstatuje, że w ten sposób ambasador USA tak naprawdę poparł czystkę etniczną. Mowa jest też o zintensyfikowanych rosyjskich atakach na ukraińskie miasta oraz o wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Zielonego Ładu. Środowisko PiS ogłaszając triumf nad Zielonym Ładem, zapomina dodać, że to właśnie ono na Zielony Ład wyraziło zgodę. Robiąc szybką wycieczkę na inny kontynent, poruszona zostaje też kwestia zamieszek w Kalifornii. Donald Trump, wysyłając Gwardię Narodową do pełnienia misji policyjnych na zachodnim wybrzeżu, w istocie pokazuje swoje niezbyt ciekawe oblicze. Prowadzący odnotowują też rosnącą ucieczkę kapitału ze Stanów Zjednoczonych i zastanawiają się, czym się Polska różni od Rumunii. Przy okazji dociekając, skąd u Polaków tak protekcjonalny i czasem pozbawiony szacunku stosunek do Rumunów.
W tym odcinku dowiesz sie, jak wyglądała droga Polski do obecnego bogactwa oraz jakie są szanse i zagrożenia dla polskiej gospodarki.Have you discovered the Polski Daily Club yet? If not go to https://www.polskidaily.eu/signup and join the club!