POPULARITY
Categories
Kobieta koronowana na króla. To zdarzyło się tylko dwa razy w historii Polski - u zarania oraz przy zmierzchu ery Jagiellońskiej. W pierwszym przypadku wszystko było przygotowane, w drugim – wydarzeniami poniekąd rządził przypadek, a także emocje. Jak doszło do koronacji Anny? Czy miała realną władzę? Czy rzeczywiście, jak mówiło wielu, nie nadawała się na władcę i była tylko marionetką na zmieniającej się scenie politycznej? Dlaczego w naszej historii odegrała tak niebagatelną rolę? Anna była córką króla Zygmunta Starego oraz siostrą ostatniego władcy z dynastii Jagiellonów, Zygmunta Augusta. Jej najstarsza siostra Izabela została królową Węgier. Kolejna siostra, Zofia, wyszła za księcia Brunszwiku-Wolfenbüttel. Najmłodsza z rodzeństwa Katarzyna została królową Szwecji. Anna miała jeszcze długo pozostać jedyną niezamężną jagiellońską królewną.Gdy w 1572 roku Zygmunt August zmarł bezpotomnie. Zgodnie z ustawami wydanymi jeszcze przez Zygmunta Starego, odtąd król miał być wybierany przez szlachtę na wolnej elekcji. Pierwszym elekcyjnym władcą był Henryk Walezy. Możnowładcy chcąc zacieśnić więzy między nowym królem a starą dynastią, postanowili wydać Jagiellonkę za Walezego. Jednak młody król odkładał ślub ze starszą o dwadzieścia osiem lat królewną na później. W końcu uciekł z Rzeczypospolitej, by sięgnąć po koronę Francji. Szlachta, rozczarowana cudzoziemcem, który wzgardził ich krajem, postanowiła, że tym razem wybierze króla-rodaka. Królem tym miała być Anna. Ponieważ jednak wciąż nie uważano, że kobieta może rządzić, postanowiono, że Jagiellonka poślubi księcia siedmiogrodzkiego Stefana Batorego. Batory i Anna najpierw zawarli małżeństwo, a następnie na ich głowach spoczęły korony. Od tego momentu, aż do swojej śmierci to on dzierżył realną władzę. Ale to Anna została wybrana królem przez szlachtę, a Batory w monarchię się wżenił.O Annie Jagiellonce w podcaście z serii „1000 lat. Prześwietlenie” opowie Łukasz Starowieyski. Jego gościem jest dr Anna Ziemlewska z Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Kolejne wydanie programu Cała naprzód, nadawane prosto z Ukrainy! Jednak napierw: akcent polski.W 93. rocznicę urodzin Wojciecha Kilara, rozmawiamy z Barbarą Gruszką-Zych, autorką książki Takie piękne życie. Portret Wojciecha Kilara. Dowiadujemy się, jaki był kompozytor prywatnie, jaką muzykę cenił i jak oceniał swoją twórczość.Następnie kierujemy się do Użhorodu. Tam, toczą się dyskusje Konrada Mędrzeckiego z Arturem Żakiem, dotyczące kultury Zakarpacia, ale też ogólnego stanu kultury w kraju pogrążonym wojną. Prowadzący opowiadają też o wystawie Oczy wojny, przedstawiającej zdjęcia polskich fotografików pracujących na ukraińskim froncie.Konrad Mędrzecki rozmawia też z tancerką Alisą Pryshchepovą. Nasz gość opowiada o swojej karierze i życiu na skraju kultury polskiej i ukraińskiej.
Niemcy borykają się z problemem stagnacji gospodarczej. Jednym z pomysłów na pobudzenie gospodarki jest szeroki program dofinansowania niemieckiego sektora zbrojeniowego. Ma to nie tylko wygenerować dodatkowy wzrost, ale także uratować miejsca pracy w zamykanych zakładach. Jednakże ekonomści wskazują na fakt, że zyski z inwestycje w sektor zbrojeniowy mogą być niższe niż się pierwotnie planowało. O tych niemieckich dylematach z dr Justyną Schulz rozmawia dr Piotr Andrzejewski.
– To jest element pewnej gry politycznej – mówi Janusz Życzkowski o kontrolach na granicy z Niemcami. W Poranku Radia Wnet opowiadał też o działalności Ruch Obrony Granic działa. Ponad tydzień trwa już kontrola na granicy polsko-niemieckiej, wprowadzona w odpowiedzi na działania Berlina, który od października ubiegłego roku prowadzi jednostronne kontrole graniczne. Jak informuje w Poranku Radia Wnet Janusz Życzkowski, dziennikarz Radia Wnet i Telewizji Republika, niemieckie służby działają bardzo drobiazgowo, podczas gdy po stronie polskiej kontrole są prowadzone selektywnie, najczęściej wobec busów i samochodów dostawczych.Chaos w wytycznych dla służb?Jak informuje Życzkowski, na zachodniej granicy działa obecnie 16 stałych punktów kontrolnych. Straż Graniczna podsumowała, że w ciągu ostatniego tygodnia skontrolowano ok. 66 tysięcy osób i 28 tysięcy pojazdów. Mimo deklarowanej dobrej współpracy służb, funkcjonariusze nieoficjalnie wskazują na brak jasnych wytycznych.To znaczy, to jest trochę tak, że oczywiście różne służby — bo to nie tylko Straż Graniczna, ale także Żandarmeria Wojskowa, policja — są obecne na przejściach granicznych. Wojska Obrony Terytorialnej, mimo wcześniejszych zapowiedzi, w tym momencie nie zostały jednak zaangażowane. Chociaż są zapewnienia, że współpraca między służbami jest znakomita, to rozmawiając z funkcjonariuszami — oczywiście nieoficjalnie, poza kamerą i mikrofonem — słyszymy, że brakuje zdecydowanych wytycznych– powiedział Życzkowski.Rocznica bitwy pod GrunwaldemRuch Obrony Granic pozostaje aktywny, obserwuje przejścia graniczne, rejestruje sytuację i rozdaje ulotki – informuje Życzkowski. Większość mieszkańców terenów przygranicznych, m.in. w Zgorzelcu czy Świecku, popiera obecność wolontariuszy, choć zdarzają się również głosy krytyczne. Na moście w Słubicach wolontariusze rozwiesili biało-czerwone flagi, co było odpowiedzią na wcześniejsze zakazy lokalnych władz dotyczące wieszania antymigracyjnych banerów.Zakaz był skierowany do Ruchu Obrony Granic, który miał tam swoje banery antymigracyjne. Przyszedł urzędnik z Urzędu Miasta w Słubicach i powiedział, że nie można tam wieszać banerów. Co więcej, przedstawił dokument po niemiecku, informując, że most jest w zarządzie niemieckim. To samo w sobie dziwne, że polski urzędnik przychodzi z decyzją opartą na niemieckim dokumencie. Odpowiedzią Ruchu Obrony Granic było więc wczoraj wywieszenie pięknych biało-czerwonych flag na całej szerokości mostu w Słubicach. Wyglądało to bardzo ładnie, a wczoraj mieliśmy przecież rocznicę bitwy pod Grunwaldem, 1410 rok — i wszystko jasne– zaznacza.Gra polityczna rządu Donalda Tuska?Według Życzkowskiego działania rządu mogą mieć również wymiar polityczny, związany z presją społeczną oraz sytuacją w relacjach polsko-niemieckich.Nie mam wątpliwości, że to, co dzieje się na granicy, jest element pewnej gry politycznej, którą prowadzi premier Donald Tusk. Przy słabnącym poparciu zdecydował się na ten krok (wprowadzenie częściowy kontroli na granicy -red.), bo widział, że takie było społeczne oczekiwanie i musiał zareagować. Jednak w jego intencjach politycznych nie widać determinacji, by wyeliminować zjawisko, z którym mamy do czynienia, z uwagi na bliskie relacje z Berlinem. Tusk nie postawi się kanclerzowi Merzowi, który konsekwentnie realizuje politykę przyjętą przez Niemcy w obliczu zagrożeń, z którymi mierzą się już od lat, a teraz chcą na nie reagować kosztem swoich sąsiadów– podkreśla.Wskazał też, że mimo szumnych deklaracji polityków okazało się, że nie ma działań służb wymierzonych w stronę Ruchu Obrony Granic.To jest o tyle dziwne, że pojawiła się informacja — chyba mówił o tym Tomasz Siemoniak, a może już Donald Tusk — że „posypały się mandaty”. Tymczasem żaden z członków Ruchu Obrony Granic — mam takie informacje od Roberta Bąkiewicza – nie został ukarany grzywną. Z przekazów, które mam zarówno od służb, jak i od wolontariuszy, wynika, że panują raczej dobre relacje– podsumował.
– Rząd mówi, że się sprzeciwia, ale nic nie robi – ostrzega dr Jacek Saryusz-Wolski o umowie UE z Mercosur, która może pogrążyć polskie rolnictwo i zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu.Komisja Europejska przyspiesza prace nad umową handlową z krajami Mercosur, która — zdaniem dr. Jacka Saryusza-Wolskiego, gościa Poranka Radia Wnet — może być groźna dla europejskiego i polskiego rolnictwa. Choć polski rząd publicznie deklaruje sprzeciw wobec porozumienia, w praktyce nie podejmuje działań, by je zablokować.Nic nie zostało zrobione, mówiąc ogromnym skrótem. Polski rząd zajmował na użytek krajowy stanowisko kłamliwe, mówiące, że się na to nie zgadza, a jednocześnie spokojnie czekał, aż przegra w tej sprawie głosowanie. Głosowanie ma być większością kwalifikowaną. W międzyczasie też wysyłał sygnały, mówiące o tym, że nie będzie się sprzeciwiał tej linii berlińsko-brukselskiej. Dwa takie sygnały bardzo klarowne. Po pierwsze, jeszcze w trakcie trwania polskiej prezydencji, odpowiedzialny za te sprawy wiceminister Waranowski — wiceminister rozwoju i technologii — powiedział, że „czekamy, aż to porozumienie się dokona.”. A bardzo niedawno minister Szłapka podpisał polsko-francuską deklarację, oświadczenie mówiące o tym, że oba kraje wprawdzie widzą wady tej umowy handlowej i oczekują pewnych korekt, ale generalnie biorąc — zgadzają się na umowę z Mercosurem– mówił w Poranku Radia Wnet.Polska może zablokować, ale tego nie robiGłosowanie w sprawie umowy ma odbyć się większością kwalifikowaną. Blokada jest możliwa, gdy sprzeciwi się jej co najmniej cztery państwa reprezentujące minimum 35 proc. ludności Unii. Polska, jako kraj o znaczącej liczbie ludności, mogłaby odegrać w tym kluczową rolę. Jednak, według Saryusza-Wolskiego, obecny rząd faktycznie nie buduje żadnej koalicji blokującej i daje sygnały, że nie zamierza występować przeciw linii Berlina i Brukseli.Dlatego Komisja Europejska chce jak najszybciej, w najbliższym czasie — niektórzy mówią, że już w lipcu — przeforsować to głosowanie. A można by, opierając się o twardą arytmetykę głosów, tę umowę zablokować. […] Problem polega na tym, że bez Polski nie jest możliwe, a Polska nie wkracza na arenę, nie buduje żadnej koalicji i, mrugając okiem, daje do zrozumienia, że tak naprawdę popiera i nie będzie się sprzeciwiać linii berlińsko-brukselskiej, i czeka, aż rzecz się dokona– podkreśla.Śmieciowe jedzenie zniszczy polskie rolnictwoEkspert ostrzega, że porozumienie z Mercosur wpuści na unijny rynek tańszą żywność, często niespełniającą unijnych standardów sanitarnych, fitosanitarnych czy środowiskowych. Oznaczałoby to nierówną konkurencję dla unijnych rolników. Równocześnie planowane są cięcia unijnych funduszy dla rolnictwa, co w opinii Saryusza-Wolskiego stanowi podwójne uderzenie w sektor rolny — poprzez obniżenie wsparcia finansowego i dopuszczenie tańszych produktów spoza UE.Polskie rolnictwo ma być poddane nieuczciwej konkurencji produkcji z krajów, które — cokolwiek by nie zostało zapisane w tych umowach — nie spełniają sanitarnych, fitosanitarnych, jakościowych i środowiskowych warunków takich samych jak producenci rolni w Europie. To nierówne warunki konkurencji. Z drugiej strony, fundusze dla rolnictwa mają być cięte. Czyli przygotowywane są dwa ciosy wymierzone w rolnictwo– zaznacza.Będą rosły latyfundia latynoamerykańskie i ukraińskieW dłuższej perspektywie, zdaniem byłego wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego, może to prowadzić do likwidacji wielu gospodarstw rolnych, zwłaszcza tych małych i średnich, oraz grozić uzależnieniem Europy od importu żywności. To z kolei rodzi zagrożenia nie tylko dla bezpieczeństwa żywnościowego, lecz także dla stabilności politycznej i społecznej.Coraz większe tereny będą odłogowane i będą padały gospodarstwa rolne, zwłaszcza w krajach, gdzie struktura rolnictwa opiera się na małych i średnich gospodarstwach. Wygrywać będą za to wielkie latyfundia latynoamerykańskie i wielkie latyfundia ukraińskie– ostrzega.
Reportaż o luksusie, który nie zawsze daje szczęście. To opowieść o ludziach, którzy nie wyjeżdżają "za chlebem", lecz za karierą. Wysoko wykwalifikowani specjaliści, przenoszeni z kraju do kraju przez globalne korporacje, żyją w świecie, który z pozoru wydaje się spełnieniem marzeń. Jednak za fasadą luksusowych apartamentów, międzynarodowych szkół i firmowych benefitów kryje się cena, jaką płacą za życie w ciągłym ruchu - oderwanie od rodziny, wspólnoty i korzeni. W języku korporacyjnym mówi się o nich "ekspaci". To określenie niesie ze sobą prestiż, ale też dystans - do miejsca, w którym żyją, i do ludzi, wśród których się znajdują. Reportaż przybliża losy rosnącej grupy polskich pracowników, którzy, choć materialnie ustawieni, nie zawsze odnajdują w tym stylu życia spełnienie. To historia o tym, że sukces zawodowy nie zawsze idzie w parze z osobistym szczęściem.
W Biblii tego apostoła określa dwoma imionami, ale ponieważ używano wtedy kilku języków można powiedzieć, że miał pięć różnych określeń. Aż trzy pojawiają się w Jana 1:42, gdzie czytamy: “Jezus, spojrzawszy na niego, rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazwany Kefas (to znaczy: Piotr)”. Mamy tutaj imiona Szymon i Piotr są w języku greckim, a Kefas prawdopodobnie w aramejskim. W Dziejach Apostolskich Jakub nazywa go Symeonem (Dzieje 15:14), a Mateusz w swojej Ewangelii Szymonem Piotrem. Hebrajskie imię Symeon znaczy “słuchać”, a imię Piotr i Kefas można przetłumaczyć jako “Skałosz”.Ewangelista Jan opisuje pierwsze spotkanie Piotra z Jezusem niedługo po chrzcie tego ostatniego. W Jana 1:44 czytamy: “Filip był z Betsaidy, miasta Andrzeja i Piotra”. Później musiał się jednak przeprowadzić z Betsaidy do Kafarnaum. W Łukasza 4:38 czytamy: “wyszedłszy z synagogi, wstąpił do domu Szymona. A teściowa Szymona miała wielką gorączkę”. Jezus był w synagodze w Kafarnaum i stamtąd od razu poszedł do domu Piotra. Czyżby Piotr nie tylko się przeprowadził, ale także ożenił w międzyczasie? Napiszcie mi co o tym myślicie? Oba miasta Betsaida i Kafarnaum znajdują się na północy Jeziora Galilejskiego, a więc stosunkowo blisko siebie.Niektórzy zwracają uwagę, że Ewangelie mówią tylko o teściowej, ale o żonie pisał Paweł w 1 Liście do Koryntian 9:5, gdzie czytamy: “Czy nie wolno nam zabierać z sobą żony chrześcijanki, jak czynią pozostali apostołowie i bracia Pańscy, i Kefas?” Wynika z tego, że Kefas czyli Piotr w swoje podróże zabierał ze sobą swoją żonę. Biblia niewiele miejsca poświęca kobietom, ale np. w Marka 15:41 czytamy o niewiastach: “Które, gdy był w Galilei, chodziły za nim i posługiwały mu, i wiele innych, które wraz z nim przyszły do Jerozolimy”. Z Jezusem chodzili nie tylko apostołowie, ale także kobiety. Być może także żona Piotra, która później z nim podróżowała może aż do Babilonu.Czy Piotr był najważniejszym apostołem? Warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy, które go wyróżniały. Tylko jemu Jezus zmienił imię, którym się później posługiwał nie tylko on, ale także inni, np. Łukasz w Dziejach Apostolskich. Piotr wielokrotnie przemawiał w imieniu wszystkich apostołów, np. pytał o wyjaśnienie przykładów mówiąc: “wyjaśnij nam”. Gdy Jezus zadawał pytanie apostołom odpowiadał Piotr, np. w Jana 6:68 czytamy: “Odpowiedział mu Szymon Piotr: Panie! Do kogo pójdziemy? Ty masz słowa żywota wiecznego”. Zwróćmy uwagę, że Piotr mówi w liczbie mnogiej, za wszystkich apostołów.Jednak to, że Piotr pierwszy zabierał głos i wypowiadał się w imieniu całej dwunastki można wytłumaczyć na dwa inne sposoby. Piotr był najprawdopodobniej najstarszym apostołem. W kulturze żydowskiej pozycja była bardzo ważna i wiązała się z zabieraniem głosu oraz miejscem przy stole. Piotr z ewangelii jawi się jako człowiek, który szybciej mówi niż myśli. Wygląda na to, że niektóre z jego wypowiedzi wynikają z tej cechy charakteru. Np. w Marka 9:6 czytamy, że nie wiedział co powiedzieć bo się bał. Mimo to, a może właśnie dlatego, że się bał i nie wiedział co powiedzieć, powiedział to co mu przyszło mu do głowy i nie było to zbyt mądre.Jezus jednak przy kilku okazjach wybierał kilku apostołów do specjalnych zadań. Np. do domu Jaira gdzie leżała jego córka zabrał tylko Piotra, Jakuba i Jana. Tak samo było podczas przemienienia oraz w ogrodzie Getsemani. Podczas rozmowy o znakach dni ostatnich oprócz tej trójki był jeszcze obecny Andrzej brat Piotra. Kiedy później wybierano nowego apostoła na miejsce Judasza w Dziejach 1:21 czytamy o wymaganiach do których zaliczano świadczenie o tym co robił Jezus. Jednak Piotr, Jan i Jakub widzieli więcej niż reszta apostołów. Z tych trzech wydaje się, że Piotr i Jan mieli szczególnie miejsce i to nie tylko obrazowo, ale wręcz dosłownie.Choć Jan miał brata Jakuba, a Piotr Andrzeja wygląda na to, że Jezus wybrał tych dwóch do pewnych specjalnych rzeczy, a oni współpracowali razem nawet po jego śmierci. To Piotr i Jan zostali posłani aby przygotować ostatnią wieczerzę. To oni siedzieli najbliżej Jezusa. To także ci dwaj pobiegli do grobu Jezusa po zmartwychwstaniu. W Jana 20:4 czytamy: “A biegli obaj razem; ale ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i pierwszy przyszedł do grobu”. Później w Dziejach Apostolskich 3:1 czytamy: “A Piotr i Jan wstępowali do świątyni w godzinie modlitwy, o dziewiątej”. Działali razem, razem stanęli przed Sanhedrynem. Także Piotr i Jan zostali wysłani przez apostołów do Samarii jak czytamy w Dziejach 8:14.Czy Piotr był najważniejszym apostołem? Wszystko zależy od tego co przez to rozumiemy. Np. gdy wynikła kwestia obrzezania pogan w Dziejach 15:22 czytamy: “Wówczas postanowili apostołowie i starsi razem z całym zborem”. Zauważmy, że decyzji nie podjął sam Piotr, ani nawet sami apostołowie. Jeżeli więc nawet uznamy Piotra za najważniejszego apostoła nie oznacza to, że to on podejmował decyzje wiążące wszystkich. Niestety Piotr pojawia się w Dziejach Apostolskich ostatni raz w tym 15 rozdziale.W Galatów 2:11 dowiadujemy się: “A gdy przyszedł Kefas do Antiochii, przeciwstawiłem mu się otwarcie, bo też okazał się winnym”. Wynika z tego, że Piotr dotarł do Antiochii Syryjskiej i tam był skarcony przez Pawła wobec całego tamtego zboru. Z 1 Listu Piotra 5:13 wynika, że był z żoną i Markiem w Babilonie. Tradycja podaje, że jego żona miała na imię Perpetua. Marka nazywa tam synem, ale prawdopodobnie chodzi o Ewangelistę Marka, który był jak syn dla tego apostoła. Czy jednak apostoł Piotr był w Rzymie i tam zginął?Choć wcześniejsze źródła, takie jak List Klemensa Rzymskiego (koniec I wieku) i Ignacego Antiocheńskiego (początek II wieku), już sugerują obecność Piotra w Rzymie, to Ireneusz z Lyonu (koniec II wieku) jest jednym z pierwszych autorów, który wprost i szczegółowo wspomina o założeniu Kościoła w Rzymie przez Piotra i Pawła. W pierwszym wersecie 1 Listu Piotra czytamy: “do wychodźców rozproszonych po Poncie, Galacji, Kappadocji, Azji i Bityni”. Piotr pisze z Babilonu list do chrześcijan na terenie dzisiejszej Turcji. Był to teren Pawła, o czym ten wspomina w Liście do Galatów. Zresztą sam Piotr w drugim liście mówi o listach Pawła skierowanych do zborów na tym terenie. Czy Piotr przybył na teren dzisiejszej Turcji osobiście i czy poszedł dalej do Rzymu?Niektórzy wzmiankę o Babilonie z Listu Piotra interpretują jako określenie Rzymu. Jednak w tamtym momencie dużo Żydów mieszkało w prawdziwym Babilonie, a jak napisał Paweł w Liście do Galatów on miał iść do pogan, a Piotr do Żydów. Gdy my dzisiaj coś określimy jako Babilon to nie ma wątpliwości, że używamy porównania, że mówimy o jakimś innym mieście, bo ten prawdziwy to ruiny. Ale w tamtych czasach było to jedno z wielu zamieszkanych miast, w którym była duża populacja Żydów.Napiszcie mi w komentarzach co wy myślicie na temat apostoła Piotra. Czy według was był on najważniejszym apostołem? Czy był on w Rzymie oraz czy tam zginął jak mówi późniejsza tradycja? Na dzisiaj to już wszystko. To był taki odcinek oparty głównie na historii opisanej w Biblii. Chciałbym jeszcze kiedyś nagrać taki odcinek oparty bardziej na przypuszczeniach i skupić się na tym co Piotr robił przed spotkanie Jezusa oraz co robił później, kiedy Biblia już o nim milczy. Napiszcie mi też czy chcielibyście posłuchać takiego gdybania.I przyprowadził go do Jezusa. Jezus, spojrzawszy na niego, rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana; ty będziesz nazwany Kefas (to znaczy: Piotr).http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Jana/1/42Szymon opowiedział, jak to Bóg pierwszy zatroszczył się o to, aby spomiędzy pogan wybrać lud dla imienia swego.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/15/14A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/16/16A Filip był z Betsaidy, miasta Andrzeja i Piotra.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Jana/1/44A wyszedłszy z synagogi, wstąpił do domu Szymona. A teściowa Szymona miała wielką gorączkę i wstawiali się u niego za nią.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/4/38Czy nie wolno nam zabierać z sobą żony chrześcijanki, jak czynią pozostali apostołowie i bracia Pańscy, i Kefas?https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-List-do-Koryntian/9/5Które, gdy był w Galilei, chodziły za nim i posługiwały mu, i wiele innych, które wraz z nim przyszły do Jerozolimy.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Marka/15/41Odpowiedział mu Szymon Piotr: Panie! Do kogo pójdziemy? Ty masz słowa żywota wiecznego.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Jana/6/68Nie wiedział bowiem, co ma powiedzieć, bo ogarnął ich lęk.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Marka/9/6Trzeba więc, aby jeden z tych mężów, którzy chodzili z nami przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał między namihttps://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/1/21A biegli obaj razem; ale ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i pierwszy przyszedł do grobuhttps://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Jana/20/4A Piotr i Jan wstępowali do świątyni w godzinie modlitwy, o dziewiątejhttps://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/3/1A gdy apostołowie w Jerozolimie usłyszeli, że Samaria przyjęła Słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Janahttps://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/8/14
V mládí mě strašně bavilo stonat. Jednak jsem nemusela s košem a jednak mě čekaly dlouhé dny plné totální pozornosti a opojného blouznění, které ukončil až zázračný bílý prášek. I představa smrti byla tehdy spíš jen příjemné sci-fi. Při trhání krčních mandlí jsem se díky rajskému plynu dostala do jakéhosi tunelu, který mě chtěl vcucnout – já jsem se dobrovolně rozhodla, že přece jen ještě párkrát s košem zajdu.
Grzegorz Braun kłamie o Auschwitz. Radosław Sikorski stwierdza: gdyby Braun był rosyjskim agentem, to nie wykonałby zadania lepiej. "Za każdym razem jak Rosja potrzebowała Polsce zaszkodzić, to robiła tutaj jakąś antysemicką hecę" - powiedział minister spraw zagranicznych. Braun zakłócał też uroczystości w Jedwabnem i blokował wyjazd rabina.Będzie kolejny wniosek o uchylenie immunitetu. A co z poprzednimi sprawami. Braunowi uchylono immunitet już 6 maja. Posłanka Marta Wcisło pisała wtedy "Kończy się festiwal obrzydliwych, nazistowskich występów." Jednak się nie skończył. Dlaczego? Donald Tusk mówi: "Mnie też irytuje czasem, że prokuratura czy służby działają wolno, bo to jest eurodeputowany. Ja nie wydam im polecenia w miejscu akcji, ale moja rekomendacja jest taka, by działać zdecydowanie" Ale jakoś nikt się nie może zdecydować. Dlaczego? Czy Brauna ktoś chroni? Kto stoi za Braunem? #IPPTVNaŻywo #polityka #GrzegorzBraun #Rosja ----------------------------------------------------
Omówienie aktualnej sytuacji na froncie. USA wobec Ukrainy. Zapraszam z dr Markiem Kozublem.
W dzisiejszym odcinku Ania Lewandowska i Paweł Bodzon. Rozmawiamy o definiowaniu sukcesu po swojemu, o puszczaniu poprzedniego życia na rzecz wyzwań prowadzenia własnej działalności opartej o ceramikę. Ten odcinek publikujemy na 59 dni przed startem konferencji online dla twórców i fanów rękodzieła : HANDMADE BIZ SUMMIT 8-12 września 2025.Jeżeli chcesz brać udział na żywo w takich dyskusjach, tutaj zarezerwujesz swój bilet: https://oplotki.pl/handmade-biz-summit/ A gdzie znajdziecie Anię i Pawła z ABC CERAMIKI?O tu tu:Fb: https://www.facebook.com/ABCceramikioraz: https://www.facebook.com/InternetowySklepProdesco Insta: https://www.instagram.com/abcceramiki/YouTube: https://www.youtube.com/@ABCCeramikiCytując Anię:"Anna Lewandowska – z marketingu do pracowni ceramicznej, czyli moja historia. O kobiecie, która zamieniła korpo-strategię na twórczośćPrzez ponad 25 lat pracowałam jako menadżerka wysokiego szczebla w polskich i międzynarodowych korporacjach i organizacjach pozarządowych, odpowiadając za komunikację marketingową, często łącząc ją ze sprzedażą. Zarządzałam zespołami, tworzyłam strategie i realizowałam ambitne KPI-e, dla takich marek jak Totalizator Sportowy, Orange, Cyfrowy Polsat, Vienna Insurance Group czy Wolters Kluwer.Ale to doświadczenia z UNICEF Polska – jako dyrektor komunikacji marketingowej, a potem pełnomocniczka zarządu ds. rozwoju i innowacji – najmocniej wpłynęły na moje podejście do pracy. Projekty, które wdrażałam, angażowały nowoczesne technologie i marketing w służbie pomagania dzieciom na całym świecie. Zobaczyłam wtedy, że praca może mieć głębszy sens niż tylko wynik finansowy. To samo poczułam, pracując później w Fundacji „Akogo?” Ewy Błaszczyk, gdzie mierzyłam się z niezwykle poruszającą tematyką pomocy rodzinom osób w śpiączce. Te doświadczenia dały mi wiele. Ale też coraz wyraźniej czułam, że robię dużo dla innych… a niewystarczająco dla siebie.W 2012 roku wydarzyło się coś przełomowego. W naszym nowo budowanym domu stanął klasyczny kaflowy piec. Ceramika – piękna, surowa, naturalna – wciągnęła mnie bez reszty. Krok po kroku, kawałek po kawałku, zaczęłam lepić. Najpierw dla siebie, potem z czasem dla przyjaciół, dzieci, znajomych. Wraz z moim mężem Pawłem – z wykształcenia kowalem artystycznym i jubilerem, z pragmatycznej potrzeby menadżerem w wielkich korporacjach, podobnie jak i ja, a z zamiłowania ceramikiem i twórcą – zaczęliśmy prowadzić warsztaty. A potem… wróciłam jeszcze na chwilę do świata organizacji. Jednak pandemia, domowa opieka nad bardzo chorą mamą i coraz silniejsza potrzeba zmiany sprawiły, że powiedziałam sobie: To teraz. Bo jak nie teraz to kiedy? I tak powstała marka ABC Ceramiki. Razem z Pawłem uczymy innych pracy z gliną, prowadzimy kursy online i stacjonarne, organizujemy plenerowe wypały raku, uczymy podstaw i różnorodnych technik zdobień, takich jak sgraffito, cuerda seca i aplikacji mediów na prace ceramiczne. Wspieramy osoby, które – tak jak my sami – chcą się rozwijać, odnaleźć sens, radość i twórczy balans, osoby które chcą uwierzyć we własne możliwości.Wiele naszych klientek to kobiety 40+, czasem po trudnych życiowych doświadczeniach i zakrętach, czasem wypalone zawodowo, tęskniącymi za chwilą dla siebie. Dlatego nasze kursy to nie tylko instrukcje, przekazywana wiedzia i angażowanie do działania ale też wsparcie, wspólnota, przestrzeń na eksperymenty i popełnianie błędów - przestrzeń na doświadczanie. Wierzę, że glina może dać siłę. Uczy cierpliwości, czasem poza oczywistym pięknem, pokazuje twórcy piękno niedoskonałości. Proces twórczy pozwala odnaleźć siebie i budować wiarę we własne możliwości.Dziś wykorzystuję całe swoje korporacyjne i NGO-sowe doświadczenie, aby tworzyć własny biznes, który ma sens i aby rozwijać działania, które pomagają innym, pomagając nam. Nie chcę się zatrzymywać. Widzę, jak wiele kobiet potrzebuje przestrzeni na rozwój – i chcę im ją dać. Też byłam tam, gdzie one. Robię to z pasją, radością i przekonaniem, że jestem wreszcie we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Działam tu i teraz. Tworzę, bo mogę. Wkładam mnóstwo energii w to co robię i angażuję wiele czasu w działania. Ponieważ kocham to, co robie, to trochę tak jakbym nie pracowała, bo to po prostu realizowanie pasji. To dzielenie się swoją wiedzą, pomnażanie dobra i wspieranie innych kobiet. Jestem we właściwym miejscu i czasie. Kocham swoją pracę."Chcesz wesprzeć ten podcast?Tutaj znajdziesz link do dobrowolnej zrzutki, która pomaga finansować ten projekt:https://suppi.pl/oplotkiChcesz zasponsorować dany odcinek lub sezon?Pisz: agnieszka@oplotki.pl
V mládí mě strašně bavilo stonat. Jednak jsem nemusela s košem a jednak mě čekaly dlouhé dny plné totální pozornosti a opojného blouznění, které ukončil až zázračný bílý prášek. I představa smrti byla tehdy spíš jen příjemné sci-fi. Při trhání krčních mandlí jsem se díky rajskému plynu dostala do jakéhosi tunelu, který mě chtěl vcucnout – já jsem se dobrovolně rozhodla, že přece jen ještě párkrát s košem zajdu.Všechny díly podcastu Glosa Plus můžete pohodlně poslouchat v mobilní aplikaci mujRozhlas pro Android a iOS nebo na webu mujRozhlas.cz.
Rynek drugiego obiegu rośnie - według danych OLX, w ciągu ostatnich trzech lat wartość produktów z drugiej ręki kupowanych na tej platformie wzrosła aż o 25%. Jednak transakcje tego typu ciągle budzą obawy, między innymi o bezpieczeństwo.O wynikach badań SW Research na temat re-commerce, czyli handlu rzeczami z drugiej ręki, o faktach, mitach, obawach i sposobach na bezpieczne zakupy, a także o prognozach na przyszłość dla handlu z drugiej ręki rozmawiam z moim gościem - Pawłem Starościakiem, Senior Category Growth Managerem w OLX, odpowiedzialnym za rozwój kategorii elektronika oraz sport i hobby w Polsce, Rumunii, Bułgarii oraz Portugalii.Sponsorem odcinka jest platforma OLX - największy serwis ogłoszeniowy w Polsce.Z odcinka dowiesz się m.in.:na co uważać, kupując z drugiej ręki;czy opłaca się sprzedawać w drugim obiegu;co to jest dyrektywa DAC7 i jak działa;jak się chronić przed oszustwem online.Podobają Ci się tematy, które poruszam w podcaście? Więcej znajdziesz tu:Instagram: http://bit.ly/3Vene60YouTube: http://bit.ly/3iddUR7TikTok: http://bit.ly/3gDdaobRealizacja: Karolina Deling-Jóźwik - redakcjaIrena Suska - montażP & C Paulina Górska | Varsovia Lab.
Świat smartfonów
1 lipca Sąd Najwyższy stwierdził ważność wyborów prezydenckich, a zaprzysiężenie prezydenta elekta Karola Nawrockiego odbędzie się 6 sierpnia. Jednak aż 40 proc. Polaków uważa, że wybory na prezydenta Polski zostały sfałszowane. Przyczyniły się do tego zarówno doniesienia o kilkukrotnym oddawaniu głosów, jak i późniejsze informacje o protestach wyborczych.Dowiedz się:Czy stwierdzenie ważności wyborów przez Sąd Najwyższy zamyka dyskusję o wyborze prezydenta?Co może sprawić, że Karol Nawrocki nie złoży przysięgi? Jak możemy naprawić proces wyborczy w Polsce?
Wprowadzenie ustawowego zakazu używania smartfonów w szkołach podstawowych nie byłoby czymś wyjątkowym – funkcjonuje to już bowiem w kilkunastu krajach Europy. W grę wchodzi zdrowie psychiczne, umiejętności społeczne, budowanie relacji oraz możliwości skupienia się dzieci. Jednak w Polsce przeszkód do wprowadzenia takiego rozwiązania jest co niemiara. Dlaczego?Pozostałe artykuły możesz czytać na
Co dalej z koalicją rządzącą po spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim? – Tusk będzie przekonywał, że ma wszystko pod kontrolą, a koalicji już nie ma – komentarz Joanny Miziołek w Radiu Wnet.We wtorek doszło do spotkania liderów koalicji rządzącej. Mogło ono być reakcją wcześniejsze spotkanie (lub spotkania) Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim. Po spotkaniu Donald Tusk przekonywał, że sytuacja jest pod kontrolą, rząd ma stabilną większość. Jednak dziennikarka Joanna Miziołek, która była gościła w Poranku Radia Wnet uważa, że to faktyczny koniec koalicji, chociaż formalnie nadal będzie trwała.Myślę, że teraz Donald Tusk będzie zapewniał, że wszyscy go słuchają i że wszyscy się go boją, aczkolwiek on nie może mieć takiej pewności co do Szymona Hołowni. Szczególnie że, jak słyszeliśmy, było nie jedno spotkanie Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim, ale prawdopodobnie dwa– mówiła Miziołek.Koalicji już nie maDziennikarka uważa, że „mimo tego, że Donald Tusk mówi o stabilności koalicji, to jej zdaniem tej koalicji de facto już nie ma”.Nawet jeśli przetrwa jeszcze dwa lata, to będą to dwa lata pełne braku zaufania i niepewności co do tego, co się wydarzy później. Nie sądzę, żeby Donald Tusk wybaczył. To jest polityk pamiętliwy i będzie pamiętał Szymonowi Hołowni, że poszedł do Jarosława Kaczyńskiego i rozmawiał z nim– dodała Miziołek.
Friedrich Merz coraz głośniej mówi o „gospodarce wojennej”. O tej kwestii oraz o wprowadzeniu kontroli na granicy z Niemcami przez Polskę i reakcji niemieckich mediów mówiła Gabriela Masztafiak. Polski rząd zapowiedział, że nowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą mają ruszyć w poniedziałek. Celem jest ograniczenie nielegalnej migracji i uszczelnienie granic. Niemieckie media nie kryją zaskoczenia, a decyzja polskiego rządu jest, zdaniem Gabrieli Masztafiak z Radia Debata, efektem presji społecznej i politycznej. Warto przypomnieć, że Niemcy już wcześniej wprowadzali jednostronne kontrole graniczne, zwłaszcza od kryzysu migracyjnego w 2015 roku, najpierw na granicy z Austrią, a potem rozszerzając je na kolejnych sąsiadów.W mediach niemieckich widać pewne poruszenie związane z tą właśnie decyzją. Mam wrażenie, że nieoczekiwaną dla niemieckiej strony, wbrew temu, co premier Donald Tusk mówi, że ostrzeżenie było już od dawna wysyłane– mówi dziennikarka.Według Masztafiak, niemieckie media od dawna podnosiły kwestię, że Polska powinna przyjmować migrantów w ramach procedur Dublin III i readmisji, ponieważ migranci przybywają do Niemiec z terytorium Polski.Dlatego widać zdziwienie tym, co polski rząd zakomunikował wczoraj– dodaje.Jej zdaniem decyzja o kontrolach jest wynikiem presji społecznej, wywieranej przez osoby dokumentujące przypadki nielegalnych przekroczeń granicy, ale też presji politycznej, związanej z rosnącym zainteresowaniem tematem przez opozycję.Co się dzieje z danymi o migrantach?Masztafiak podkreśla też, że jeszcze do niedawna dane o migrantach były szeroko dostępne dzięki informacjom z Federalnej Straży Granicznej w Niemczech i polskiej Straży Granicznej. Jednak od kilku tygodni dostęp do tych danych jest utrudniony.Oficjalne dane mówią, że od stycznia do czerwca to było niecałe 1100 osób zawróconych do Polski– wyjaśnia.Gospodarka wojenna w NiemczechGabriela Masztafiak zwraca też uwagę na istotny kontekst polityczno-gospodarczy w Niemczech. Kanclerz Friedrich Merz coraz mocniej mówi o „gospodarce wojennej”.Kanclerz Merz ma teraz na głowie gospodarkę i kwestię gospodarki wojennej wręcz, jak ostatnio stwierdził podczas spotkania z niemieckimi przedsiębiorcami– relacjonuje dziennikarka.Według niej niemiecki rząd planuje gigantyczne inwestycje w przemysł zbrojeniowy, które mają stać się „nowym silnikiem niemieckiej gospodarki”.Ostatnio ogłoszono zakup 20 milionów sztuk amunicji. Kanclerz Merz pyta przedsiębiorców, a wręcz zachęca ich do gotowości w trybie wojennym. Pytanie tylko, jaka to wojna, o której mówi kanclerz Niemiec, bo tego nie doprecyzowuje. Czy to jest kwestia wojny na Ukrainie, przewidywanie innego konfliktu, czy może po prostu retoryka „wóz albo przewóz” dla niemieckiej gospodarki– zastanawia się Masztafiak.
Na pierwszy rzut oka wyglądali jak rodzina idealna. Taka, jaką pokazuje się w reklamach czy sielankowych filmach familijnych. Mieli pieniądze, czworo dzieci i farmę, która stanowiła ich dumę. Z końmi, jeziorem i pięknymi widokami…Jednak za zamkniętymi drzwiami tej luksusowej posiadłości kryło się coś, o czym nikt nie miał pojęcia… Sekret, który miał nigdy nie ujrzeć światła dziennego…..
Latem ekspozycja na promieniowanie słoneczne jest zdecydowanie większa i częstsza. Jednak nie tylko w tym okresie musimy kompleksowo dbać o fotoprotekcję skóry, by uniknąć czerniaka. Jest to powszechny nowotwór, o którym wciąż jednak nie wiemy zbyt wiele. Dlatego Topestetic – nie tylko sklep ze świetną selekcją produktów do pielęgnacji, lecz także grono doświadczonych ekspertek i ekspertów w zakresie kosmetologii – edukuje i promuje profilaktykę w tym zakresie. Jest to misja Fundacji Topestetic. W kolejnym odcinku podcastu „Feel good” kosmetolożka Topestetic, Kasia Jaworska-Rek, tłumaczy, jakie są najważniejsze zasady ochrony przed promieniowaniem UV, i opowiada o akcji „UVaga – Wyprzedź Czerniaka!”, którą organizują Fundacja Sensoria wspólnie z Fundacją Topestetic.– Nie tylko ze względów estetycznych powinniśmy chronić skórę przez cały rok przed promieniowaniem słonecznym, lecz także ze względów zdrowotnych – podkreśla ekspertka. Tłumaczy więc, jak na co dzień i na wakacjach stosować kosmetyki z filtrem, i przypomina, jak ważna jest ich reaplikacja. Podpowiada, jakie kosmetyki z filtrem sprawdzą się na konkretnych obszarach ciała. Rozmawiamy też o samodzielnym kontrolowaniu skóry pod kątem czerniaka zgodnie z systemem ABCDE. W końcu – o świetnej akcji edukacyjno-profilaktycznej Fundacji Topestetic i Fundacji Sensoria.„UVaga – Wyprzedź Czerniaka!” – ogólnopolskie darmowe badania skóry w mobilnym gabinecie dermatologicznymWraz z początkiem lipca 2025 roku rusza kolejna edycja badań skóry w ramach ogólnopolskiego projektu „UVaga – Wyprzedź Czerniaka!”. To kolejny krok Fundacji w stronę edukacji i zapewniania szerokiego dostępu do profilaktyki. Podczas bezpłatnej wizyty dermatologicznej i badania dermatoskopem można nie tylko skontrolować skórę, lecz także dowiedzieć się, jak skutecznie chronić ją przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. W dodatku każda osoba, która weźmie udział w badaniu, otrzyma od Fundacji Topestetic odpowiednio dobrany do swoich potrzeb krem z filtrem.Akcja rozpocznie się w Warszawie 7 lipca 2025 roku, a następnie odbędzie się w kolejnych miastach. W każdym z miast planowane jest przebadanie około 150 osób w ciągu jednego dnia. Organizatorzy zachęcają, by na badania przyjść całymi rodzinami, pamiętać o osobach starszych i dzieciach.Poniżej znajdziecie listę miast, które odwiedzą Fundacja Topestetic i Fundacja Sensoria.07.07.2025 – Warszawa08.07.2025 – Ostróda09.07.2025 – Łomża11.07.2025 – Puławy12.07.2025 – Krosno13.07.2025 – Nowy Sącz15.07.2025 – Busko-Zdrój16.07.2025 – Żywiec18.07.2025 – Kędzierzyn-Koźle19.07.2025 – Piotrków Trybunalski21.07.2025 – Kalisz22.07.2025 – Wrocław23.07.2025 – Żary25.07.2025 – Kołobrzeg27.07.2025 – Grudziądz28.07.2025 – GdańskPartnerem odcinka jest marka Topestetic.Podcastu „Feel good” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.
Erupcja wulkanu Mt St Helens była spektakularna. I rozegrała się pod ścisłą obserwacją naukowców i fotografów, spośród których część, niestety, tego nie przeżyła.W 1980 roku w powietrze wyleciała spora część góry. Jedno z jezior się wychlapnęło ze zbiornika, a inne, wraz z rzekami, wyparowały. Pędzące chmury rozgrzanych gazów i pyłów wypaliły szeroki pas o długości ponad 30 km. Dzieła zniszczenia dokonały rwące strumienie błota, które "zabetonowały" doliny nawet na ponad 40 km od podnóży wulkanu.Specjaliści wiedzieli, że wulkan szykuje się do erupcji. Jednak nie spodziewali się, że z taką siłą.Posłuchajcie najnowszego odcinka Podcastu Crazy Nauka, a w nim naszej opowieści o jednym z najlepiej udokumentowanych wybuchów wulkanów.Zapraszamy też do posłuchania naszych podcastów z cyklu “Laboratorium zbrodni”, który tworzymy we współpracy z Polskim Radiem. Znajdziecie je na stronie Polskiego Radia, na Spotify i wszędzie tam, gdzie lubicie słuchać podcastów:https://open.spotify.com/show/5Sw33l0P1o2vDOErG6VGL2?si=b3068c6d99a34dac Jeśli Wam się spodoba, rozważcie wsparcie nas na Patronite - dzięki Waszym wpłatom będziemy mogli utrzymać cotygodniowy rytm ukazywania się nowych odcinków: https://patronite.pl/crazynaukaJeśli wolisz jednorazowo postawić nam kawę, to super. Dzięki!
Začátkem června předsedkyně Socdem Maláčová oznámila světu, že její strana půjde sama do voleb. Koncem června předsedkyně Socdem Maláčová oznámila světu, že její strana nejspíš půjde do voleb s hnutím Stačilo. Tím hnutím, které ještě v únoru označila za nelevicové a antisystémové.Co se od té doby změnilo? Jednak stoupá podpora Okamurovy SPD, což odčerpává hlasy hnutí Stačilo. Zároveň Andrej Babiš není nadšen z představy, že by měl vytvořit vládní koalici s SPD. Na lince Babiš–Zeman vznikla iniciativa přivést opět k jednacímu stolu Stačilo a Socdem, což by pro Babiše byl spíš vhodný partner.Problém je, že vedení Socdem musí spolknout žábu a před světem se tvářit, že vlastně nemá problém s programem Stačilo, který obsahuje referendum o vystoupení z NATO a EU, a už vůbec ne s proruskou politikou. V reakci na to vystupují desítky lidí ze Socdem a nikdo jim přímo nebrání. Vytváří to dojem, že tahle sametová čistka je vlastně předpoklad pro to, aby se Socdem otevřela kandidátka hnutí Stačilo.Jaké jsou další varianty a bude Babiš vládnout v čele 11koalice?
Czy porównywanie się zawsze szkodzi, a rywalizacja musi ranić? W najnowszym odcinku opowiadam o tym, co kryje się pod powierzchnią tych zjawisk – o ich relacyjnym, emocjonalnym i często nieuświadomionym wymiarze. Pokazuję różnicę między konstruktywnym a destrukcyjnym porównywaniem się, sięgam do mechanizmów projekcji i napięć wewnętrznych, a także do roli samoakceptacji. Przyglądam się temu, kiedy rywalizacja może nas inspirować, a kiedy staje się bramą do zamrożonych lub bolesnych miejsc. To zaproszenie do refleksji nad tym, co naprawdę porusza się w nas, gdy mierzymy się np. z czyimś sukcesem.Rywalizacja i porównywanie się to zjawiska głęboko wpisane w ludzkie doświadczenie – od dzieciństwa po dorosłość. Towarzyszą im silne emocje i nieuświadomione schematy działania. Czasem prowadzą do motywacji i zachwytu, innym razem do uderzania w siebie lub dewaluowania innych. Kluczowe jest to, co się dzieje wewnątrz – czy buduje się kontakt z własnymi potrzebami, czy ucieka od niewygodnych emocji.Porównania potrafią odebrać odwagę, sprawczość i radość działania – zanim jeszcze zaczniemy. Niektóre nasze działania w ogóle nie kojarzą się z rywalizacją i choć wynikają z porównywania się – bywają potrzebne i konstruktywne. Czasem porównywanie się przejawia się poprzez zachwyt i chęć inspirowania się kimś. Jednak w wielu sytuacjach porównywanie się kończy się bolesnym zwrotem – albo przeciwko sobie, albo przeciwko komuś innemu.Porównywanie się leży w naszej naturze – to sposób, w jaki przez tysiąclecia uczyliśmy się od siebie, ale też konkurowaliśmy o zasoby. Ale dziś często rywalizujemy o rzeczy, które wcale nie są naprawdę ograniczone – tylko tak je postrzegamy.Porównywanie się może być też bramą do kontaktu z czymś zamrożonym – z potrzebą, tęsknotą, pragnieniem ekspresji. Warto wtedy zadać pytanie: z jaką częścią wewnętrzną próbuje nawiązać kontakt? Co tak naprawdę jest potrzebne?Więcej o tym – w dzisiejszym odcinku. Zapraszam!Podobał Ci się ten odcinek?Jeśli uważasz go za wartościowy, podziel się nim, daj znać swoim znajomym na Facebooku, Instagramie i w innych social mediach lub WYŚLIJ PRZYJACIÓŁCE >>Czekam na Twój komentarz :) na stronie podcastu:***https://www.horsesense.pl/podcast139/
Dzisiaj rozmowa z Olą z SZYDEŁKARNIA.pl o tym, ile pracy NIE WIDAĆ, kiedy tworzysz własny kanał YOUTUBE oparty o szydełkowanie. O tym, jak zadbać o to, by pasja do szydełkowania nie zmęczyła i o cieniach i blaskach bycia "na swoim" w branży HANDMADETen odcinek publikujemy na 73 dni przed startem konferencji online dla twórców i fanów rękodzieła : HANDMADE BIZ SUMMIT 8-12 września 2025Jeżeli chcesz brać udział na żywo w takich dyskusjach, tutaj zarezerwujesz swój bilet:https://oplotki.pl/handmade-biz-summit/ Jak pisze o sobie OLA:Hej z tej strony Ola z Szydełkarnia.pl, a właściwie Aleksandra Siudowska. Wiele osób myśli, że Szydełkarnia.pl to jakiś wielki zespół a tutaj jest jedna osoba.Całym zespołem zarządzającym jestem ja sama
Od wtorku utrzymuje się rozejm między Izraelem a Iranem. Po niedzielnym zbombardowaniu przez Amerykanów obiektów nuklearnych Iranu i irańskim ataku na bazę amerykańską w Katarze, prezydent Trump wezwał obie strony do wstrzymania działań. Po wtorkowej wymianie ostrzałów i interwencji Trumpa, w której oskarżył on obie strony o łamanie rozejmu – zwłaszcza w otwarty sposób skrytykował Izrael – do dziś rana obie strony powstrzymywały się przed wznowieniem ataków. Prezydent Trump ogłosił koniec wojny 12-dniowej i stwierdził, że Iran nigdy nie odbuduje swojego programu nuklearnego. Jednak według źródeł w Pentagonie, cytowanych przez amerykańskie media, uderzenie nie zniszczyło irańskiego programu – co najwyżej odsunęło go w czasie o kilka miesięcy.W Izraelu rośnie presja na premiera Netanjahu, aby zawarł porozumienie z Hamasem i doprowadził do wypuszczenia pozostających w niewoli zakładników. W Iranie władze zaostrzają inwigilację przeciwników politycznych po spektakularnej porażce służb w związku z izraelskim atakiem sprzed dwóch tygodni. Czy reżim w Iranie przetrwa? Czy program nuklearny tego kraju jest kompletnie zniszczony – jak twierdzą Trump i Netanjahu – czy też kraj jest w stanie kontynuować wzbogacanie uranu? Prezydent Trump wychodzi z tej konfrontacji wzmocniony – jak to wykorzysta na Bliskim Wschodzie i w stosunkach z sojusznikami?Gość: Jerzy Haszczyński---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Bohaterami audycji są Maria i Roman z Kosynia w gminie Wola Uhruska. Ponad dwadzieścia lat temu, kiedy znaleźli dla siebie to wiejskie siedlisko, było zarośnięte chaszczami. Płoty były zmurszałe i powywracane, a chata rozłaziła się i osiadała w podmokłym bagiennym terenie. Jednak urzekły ich rosnące tam majestatyczne, ponad stuletnie drzewa. Wokół nich postanowili zbudować swoje miejsce na ziemi. Wymagało to wiele trudu i wyrzeczeń, ale dziś ciężko im sobie wyobrazić powrót do miasta. Przyroda i żyjące wokół zwierzęta dają gospodarzom spokój i ukojenie. Ich siedlisko stało się też tymczasowym domem dla osób szukających schronienia przed wojną w Ukrainie.
On o swoim losie nie mówił praktycznie wcale. Ona dopiero w wieku około 80 lat zdecydowała się spisać i wydać swoje wspomnienia. Ludmiła urodziła się we Lwowie, Kazimierz w Kołomyi. I choć obracali się w tych samych kręgach znali się tylko z widzenia. W końcu w 1947 roku spotkali się w Londynie i już po 3 miesiącach wzięli ślub. Jednak rodzina Moszoro nie zaznała spokoju, a swoją tułaczkę skończyła ostatecznie w dalekiej Argentynie. Czy chcieli wrócić do Polski? Pewnie. Ale czy tak się stało? W Dniu Ojca opowieść o rodzinie...
Urlop w kurorcie czy w cichej miejscowości bez wielkich hoteli i głośnych atrakcji? Każdy ma swój sposób na odpoczynek. Jednak coraz więcej osób szuka ciszy i spokoju z dala od głównych szlaków turystycznych. W Sile spokoju opowiemy o idei miast typu slow czyli takich, gdzie życie płynie wolniej a nasz system nerwowy może się autentycznie zregenerować. Zaprasza Iwona Kwaśny...
– Zakończenie konfliktu między Izraelem a Iranem może być przełomem dla regionu i sukcesem polityki USA – ocenia prof. Adam Prokopowicz, komentując ostatnie decyzje prezydenta Donalda Trumpa.Izrael i Iran ogłosili zawarcie rozejmu po 12 dniach intensywnych działań wojennych, dzięki mediacji USA. Iran potwierdził warunkowy spokój, a strona izraelska zapowiedziała wdrożenie porozumienia do środy. Jednak zaledwie kilka godzin później izraelskie siły zgłosiły wystrzelenie rakiet z Iranu, które częściowo przechwycono. Obrona Izraela ostrzegła: każde naruszenie zostanie odpowiednio odwzajemnione. Iran zaprzeczył strzałom po rozejmie, określając doniesienia izraelskie jako fałszywe. Wciąż obowiązuje napięcie – rozejm wydaje się kruchy i na razie niestabilny.Zawarcie porozumienia między Izraelem a Iranem w sprawie zakończenia działań wojennych to „jeden z największych sukcesów prezydenta Donalda Trumpa i polityki Stanów Zjednoczonych” – ocenia prof. Adam Prokopowicz w rozmowie w Poranku Radia Wnet.Zgodnie z deklaracją prezydenta USA, porozumienie ma zostać w pełni wdrożone do środy. Zdaniem eksperta, samo zakończenie konfliktu ma nietypowy przebieg i może otworzyć nowy rozdział w relacjach międzynarodowych na Bliskim Wschodzie.Polityka siłyW opinii profesora, do zakończenia konfliktu mogą przyczynić się zarówno działania dyplomatyczne, jak i pokaz siły militarnych możliwości USA.Bombowce B-2 zrzuciły specjalne ładunki penetrujące, które niszczą cele na głębokości ponad 200 metrów. Było to wymierzone w instalacje nuklearne Iranu ukryte pod ziemią. Można się jednak spodziewać, że część kluczowych urządzeń została stamtąd wcześniej wycofana– relacjonuje.Ekspert zaznacza, że mimo retoryki irańskich władz, cała operacja miała też wymiar symboliczny, pozwalający Iranowi „wyjść z twarzą”.Ajatollah Chamenei powiedział, że Irańczycy nigdy się nie poddadzą – to element narracji, który ma zachować twarz narodu. Ale to, że informacja o ataku na amerykańską bazę w Katarze trafiła wcześniej do Waszyngtonu, sugeruje, że był to element kontrolowanego scenariusza– mówi.Reakcja Rosji i ChinProkopowicz zwraca uwagę na milczącą postawę Rosji i Chin w obliczu eskalacji. Oba państwa ograniczyły się jedynie do dyplomatycznych protestów, mimo zawartych wcześniej porozumień wojskowych z Iranem. To pokazuje, że mocarstwa angażują się zbrojnie tylko wtedy, gdy odpowiada to ich strategicznym interesom.W jego ocenie konflikt izraelsko-irański obnażył również słabości innego trwającego konfliktu – wojny Rosji z Ukrainą.W przypadku Ukrainy Zachód przekazuje sprzęt z demobilu, co nie przynosi oczekiwanych efektów. Ludzie giną, a wojna trwa bez rozstrzygnięcia. Tymczasem działania USA w Iranie pokazują, że technologia, precyzja i innowacja odgrywają dziś kluczową rolę– podkreśla.Prokopowicz podkreślił też rosnące znaczenie USA w strukturze NATO.Bez zaangażowania Stanów Zjednoczonych konflikty międzynarodowe będą bardzo trudne do rozwiązania. NATO wciąż opiera się na amerykańskiej sile wojskowej i politycznej– podsumowuje.
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio Od 1 czerwca wiemy, że Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie i to on w sierpniu obejmie urząd prezydenta. Jednak ciągle kwestią do wyjaśnienia pozostaje, ile głosów zdobyli kandydaci w drugiej turze wyborów. Politycy ciągle toczą spór o to, czy należy ponownie przeliczyć wszystkie głosy oddane w wyborach, czy te wybory zostaną komuś ukradzione i w jaki sposób rozpatrzyć protesty wyborcze. Premier Donald Tusk oświadczył, że we wszystkich komisjach, w których są wątpliwości, należy ponownie przeliczyć głosy oddane w wyborach prezydenckich. Dominika Długosz komentując słowa premiera, stwierdziła, że próbuje on podbić dyskusję, która dzieje się na platformach społecznościowych, bo ma w tym swój interes polityczny. Faktycznie należy sprawdzić komisje wyborcze, co do których są wątpliwości, ale te decyzje powinien podjąć sąd. Jeśli składa się protest wyborczy, to on musi dotyczyć konkretnej komisji i być uzasadniony. I wtedy Sąd Najwyższy, tak jak w przypadku tych 12 czy 13 komisji, jak do tej pory podejmuje decyzję, że głosy liczy się od początku. To nie może być formatka zaproponowana przez polityka, mecenasa Romana Giertycha, tylko to muszą być uzasadnione wątpliwości. I przez dwa lata Koalicja Obywatelska, czy koalicja 15 października, absolutnie nie zrobiła nic, żeby zmienić ten stan rzeczy, w jakim my jesteśmy w tej chwili. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, której koalicja rządząca nie uznaje, zresztą zgodnie z wyrokami europejskich trybunałów i sądów, bo ta izba nie jest sądem, decyduje o tym, które głosy przeliczyć, a których nie przeliczyć. Koalicja rządząca nie zrobiła niczego, żeby przewidzieć taką sytuację i na przykład dać narzędzie Państwowej Komisji Wyborczej do przeliczenia głosów, bo przecież wiedzieli, kto zasiada w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej, wiedzieli, że to są ludzie, którzy są wierni różnym politykom. Jesteśmy w sytuacji absolutnej paranoi politycznej, bo z jednej strony to Izba Kontroli Nadzwyczajnej musi podjąć decyzję o tym, które głosy liczymy, z drugiej strony koalicja rządząca nie akceptuje decyzji tej izby. Według Tomasza Sekielskiego oliwy do ognia w tej dyskusji dolała równiez Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska, która w Radiu Zet stwierdziła, że nie jest już ciekawa wyniku wyborów, ponieważ jako legalistka, trzyma się uchwały PKW o wyborze Karola Nawrockiego na urząd prezydenta. Zapraszamy na kolejny odcinek Naczelnych oraz zachęcamy do oglądania podcastu w każdy poniedziałek o godz. 19.00 na stronie Onetu, a także słuchania w aplikacji Onet Audio. Zapraszamy również do pisania do Naczelnych na adres naczelni@onet.pl.
Młodzi dorośli między 18 a 24 rokiem życia coraz rzadziej mają problem ze spłatą zaległości finansowych. Jednak ich łączny dług to wciąż 800 mln zł! Jakie są źródła takich problemów i z czego wynikają te statystyki tłumaczy dr hab. Waldemar Rogowski, prof. SGH - główny analityk grupy BIG InfoMonitor. Pyta Kuba Łasicki.
Igor Striełkow, osadzony w moskiewskim więzieniu rosyjski zbrodniarz wojenny, oskarża Putina o zdradę strategicznego sojusznika – Iranu. Jednakże prawda o bierności Moskwy jest znacznie bardziej upokarzająca niż zwykła nielojalność i obnaża technologiczną oraz doktrynalną przepaść dzielącą Rosję od Zachodu. Konflikt na Bliskim Wschodzie, wbrew pozorom, staje się lustrem, w którym odbija się nie tylko słabość Kremla, ale i realna szansa na strategiczny zwrot w wojnie na Ukrainie. W swoim felietonie, Artur Żak analizuje, dlaczego rzekomy sojusz autokratów okazał się iluzją i co izraelskie myśliwce V generacji oznaczają dla przyszłości bezpieczeństwa Europy.Izraelski sygnał dla Iranu jest jasny: nie budujcie broni, która ma nas zniszczyć
Na temat tego, dlaczego Noe przeklął Kanaana krąży wiele różnych teorii. Jednak prawda jest zawsze tylko jedna i wypływa ona wprost z tekstu Biblii.Kilka z teorii na temat Noego i Chama: Cham zgwałcił Noego, Cham wykastrował Noego, Cham spłodził Kanaana z żoną Noego. Która z nich jest prawdziwa? Żadna.Uważam, że wszystkie je należy włożyć między żydowskie baśnie.W tym nagraniu dzielę się swoim, bardzo prostym, poznaniem i zrozumieniem tej historii.Zapraszam.
Każdy, kto kiedykolwiek miał okazjonalny ból pleców lub migrenę, wie jak wyniszczający może być ból. Jednak dla osób z przewlekłymi schorzeniami bólowymi bieżące leczenie stanowi wiele wyzwań. Nowe badanie analizuje, jaką rolę może odgrywać umiejętność regulacji emocji w radzeniu sobie z przewlekłym bólem.
W środku nocy w w jednym z domów na przedmieściach Los Angeles dochodzi do brutalnej masakry. Cztery osoby zostają zamordowane, piąta ledwo uchodzi z życiem. Początkowo wszystko wskazuje na włamanie. Jednak gdy policja odkrywa odciski palców i listy pełne mrocznych wyznań, wychodzi na jaw szokująca prawda: sprawcami są zakochani nastolatkowie. Co doprowadziło Monikę i Michaela do tej zbrodni? Gdzie kończy się miłość, a zaczyna obsesja?
Większość z nas dość dobrze wie, jak czujemy się, gdy się w kimś zakochujemy (a jeśli tego nie wiemy, jest sporo piosenek Johna Legenda, które mogą nam w tym pomóc). Jednak jak wygląda moment, gdy uczucie wygasa? W rzeczywistości odkochanie się nie dzieje się nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Mało prawdopodobne jest, że ze stanu, w którym szalejesz na czyimś punkcie przez długie miesiące czy lata, nagle zaczniesz czuć… zupełnie nic. Terapeutka małżeńska i rodzinna Surabhi Jagdish mówi, że zamiast tego sygnały, że odkochujesz się w swoim partnerze, są często bardzo subtelne i łatwe do przeoczenia. Zapytaliśmy o nie trzy ekspertki, które radzą, na co zwrócić uwagę.Autorka: Jenna RyuArtykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/6-nieoczywistych-oznak-ze-odkochujesz-sie-w-swoim-partnerze-digitalsyndication
Nie miała łatwego dzieciństwa. Jej firma zbankrutowała. Myślała, że męczy ją stres, a to był rak. Guza wyczuła u niej kosmetyczka. Jednak najtrudniejszy czas w życiu zaczął się, gdy urodziła dziecko. "Pachy miałam tak zapadnięte, że nie mogłam ich ogolić, a znajomi mówili, że świetnie wyglądam, taka szczupła po ciąży. Nie spałam, nie jadłam, zapominałam umyć zęby, nie miałam żadnego pozytywnego bodźca, a od ludzi słyszałam, że właśnie na tym polega macierzyństwo" - mówi Katarzyna Daniłko na Instagramie znana jako Pani od jakości. Rozmowę z cyklu Moja medyczna historia przeprowadziła Kasia Staszak. _ Jeśli potrzebujesz pomocy, to zawsze jest nadzieja. Polecamy bezpłatne telefony pomocowe dla osób w kryzysie psychicznym i ich bliskich: Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym 800 702 222 Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111 Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych 116 123 Więcej bezpłatnych telefonów i miejsc pomocowych znajdziesz na stronie Życie warte jest rozmowy www.zwjr.pl w zakładce Strefa pomocy.
Jesteśmy tydzień po wyborach prezydenckich, które wygrał Karol Nawrocki. W przestrzeni publicznej trwa dyskusja, o powodach porażki Rafała Trzaskowskiego, który był faworytem tego starcia. Jednakże brak rozliczeń w samej Platformie Obywatelskiej. O możliwych przyczynach przegranej prezydenta Warszawy i dalszej przyszłości obozu władzy rozmawiamy z Leszkiem Jażdżewskim, redaktorem naczelnym Liberte!
- W kampanii prezydenckiej obie strony sporu politycznego straszyły społeczeństwo, ale całkiem innymi rzeczami. Jednak przez ostatnie dwa tygodnie, jeżeli ktoś był napastliwy, to naprawdę nie była to napastliwość strony, która wygrała. A to, że przyjęła rolę sierotki, którą atakują ze wszystkich stron, tylko jej pomogło - podkreśla w Polskim Radiu 24 Dorota Peretiatkowicz, socjolożka z platformy Socjolozki.pl.
Konferencja online. E-learning. Zarabiaj online na swojej wiedzy ► http://olag.pl/konfa na hasło "ola" zniżkaBudowanie marki osobistej w sieci budzi wciąż wiele emocji – szczególnie wśród osób, które działają poza światem influencerów. Właściciele agroturystyk, menedżerowie hoteli, edukatorzy, specjaliści – wszyscy mają ogrom wiedzy i doświadczenia. Jednak wielu z nich wstrzymuje się przed pokazaniem swojej pracy światu, czując blokadę i obawiając się, że… nie wypada.W rozmowie z Anetą Jaworską – trenerką biznesu Brian Tracy International oraz certyfikowaną konsultantką MaxieDISC® – poruszyłyśmy najczęstsze blokady i sposoby, jak sobie z nimi radzić.
""Będziesz moim słońcem. Opowieść o Józefie i Rebece Bauach" pióra Renaty Baume to dla mnie historia wielowarstwowa, trochę jak tekstualna cebula. W miarę czytania- z rosnącym zdumieniem- odkrywałem jej kolejne literackie "liście", począwszy od literalnej, dosłownej, życiowej fabuły, przez wymiar generacyjny, historyczny. Jednak wszedłem głębiej: w ukryte, metaforyczne znaczenia związane z "tekstem w tekście" i "obrazami" w książce, czyli poezją i twórczością plastyczną Józefa Baua. A pod koniec czytelniczej przygody objawiła się przede mną najbardziej tajemnicza, kabalistyczna treść owej podwójnej biografii, warstwa sekretna, wynikająca z oryginalnych badań mistyczno-lingwistycznych bohatera tego fascynującego tomu." - fragment bloga Bogdana Zalewskiego.
W tym odcinku Ziemi Zbyt Obiecanej, Konstanty Gebert cofa nas do przełomowego momentu w historii Bliskiego Wschodu — do czasu, gdy powstawały Porozumienia z Oslo. Jednak nie po to, by analizować ich treść, ale by przyjrzeć się ludziom, którzy stali za ich podpisaniem. To właśnie relacje między Icchakiem Rabinem a Jaserem Arafatem, ich osobowości, kalkulacje, wahania i decyzje, zaważyły na tym, jak kształtował się jeden z najbardziej kontrowersyjnych procesów pokojowych XX wieku. Kim byli Icchak Rabin i Jaser Arafat, zanim podali sobie ręce na trawniku Białego Domu? Co ich dzieliło, a co pozwoliło im rozmawiać mimo ogromnego braku zaufania? I czy ich osobiste decyzje miały większe znaczenie niż same ustalenia dokumentu, który podpisali? To historia o liderach, którzy musieli wybierać między pragmatyzmem a politycznym przetrwaniem — i o tym, co zostało z ich dziedzictwa. Wspieraj nas na Patronite:➡️ www.patronite.pl/ziemiazbytobiecana Posłuchaj najnowszego odcinka:⭐ Spotify – https://spoti.fi/3yfxnFv⭐ Apple Podcasts – https://apple.co/3ISwbNh⭐ YouTube – https://youtube.com/@ZiemiaZbytObiecana
Nawrocki atakuje polskiego generała... ruską wódką? O co tu chodzi? Nawrocki nie uznał za stosowne odnieść się rzetelnie do zarzutów o sutenerstwo czy wyłudzenie mieszkania. Jednak gdy generał Pytel ośmielił się zakwestionować jego osiągnięcia na siłowni – nie wytrzymał! Co wydarzyło się potem? Zobaczycie sami. Ulało się. Dziś także o reakcji Polskiej Marynarki Wojennej na próbę uszkodzenia kabla łączącego Polskę ze Szwecją oraz o tym, jak Rosjanie zdewastowali cmentarz w Miednoje – katyński cmentarz. Głos zabrał m.in. minister Sikorski. A Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej? Milczy. A miał być taki ładny – antyrosyjski i proamerykański... Porozmawiamy też o tym, dlaczego coraz więcej żołnierzy głosuje na Mentzena. #IPPTVNaŻywo #wybory2025 #Nawrocki #Trzaskowski ----------------------------------------------------
Hnutí ANO je sice hlavním favoritem sněmovních voleb, ale Andrej Babiš má oprávněný dojem, že volební kampaň i preference stagnují. Čtyři měsíce před volbami proto vyměnil hlavního manažera kampaně Jana Richtera za podnikatele Jakuba Střeštíka.Co ANO škodí a co je limituje? Babiš těžce nese skandály ústecké organizace ANO, která se v řadě míst chová jako mafie na dobytém území. Rovněž mu škodí zahraničněpolitické spojenectví s premiérem Ficem, Orbánem a prezidentem Trumpem. Trpí tím hlavně jeho středoví, váhaví voliči, takže Babiš doporučuje jedno: dělat předvolební veselice s lidmi a nemluvit o zahraniční politice.Babiš také ustupuje od konzervativního nátěru, který si před časem pro ANO pořídil. Jednak tomu jeho voliči příliš nerozumějí a současně se uvnitř evropské frakce Patrioti pro Evropu příliš umazal od stran, které dělají proputinovskou politiku, což jeho nevyhranění voliči nenesou dobře.Vytáhl proto ekonomická témata a na billboardech srovnává ceny výrobků před covidem a dnes. Podle údajů Světové banky jsou však ve světě oproti roku 2019 potraviny obecně dražší o 27 procent a zemědělské komodity dokonce o 40 procent.To Tomio Okamura jde ještě dál – na svých mítincích nabízí pivo, ovoce a zeleninu, jejichž ceny se přibližují těm před 45 lety!To Filip Turek z Motoristů má úplně jiné starosti. Jeho svět chlapeckých snů a fikcí, který ztvárnil ve své autobiografii, rozmetala dvojice analytiků Mahdalová–Škod, když doložili, že jeho úspěchy „formulového jezdce“ jsou jedna velká lež.Vzpamatují se Motoristé z téhle rány?
Kobiety z kiedyś | Odcinek 15 – Simona Kossak, część 2: Wspomnienia mojej MamyKawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianW tym odcinku kontynuuję opowieść o Simonie Kossak, która tak bardzo zapadła mi w pamięć, że dziś w nocy śniła mi się… w kosmosie. Simona doradzała tam w sprawie trzech zielonych planet, była bardzo zadowolona. Wisiałyśmy razem w kosmicznej przestrzeni, rozmawiając i ciesząc się nieograniczonymi możliwościami wszystkiego. Tak właśnie było.A tymczasem, siedząc z Mamą w ogrodzie, razem ze szczeniaczkiem Gutkiem, przypomniałam sobie piękne zdjęcie z Dziedzinki z końcówki lat 70., może 1980… Choć dokładna data nie ma aż takiego znaczenia – liczy się magia chwili.Opowieść krąży wokół tego na czym zależało Simonie.PS. Dla tych, którzy trafili na ten odcinek i nie znają pierwszej części, przypomnę, że moja Mama, Elżbieta Malzahn, przyjaźniła się z Simoną od lat 70., kiedy razem pracowały w Zakładzie Badania Ssaków PAN w Białowieży. Jak każda ludzka relacja, ich przyjaźń przechodziła różne fazy, ale w czasach opisywanych w filmie Adriana Panka „Simona Kossak – moi rodzice” i wśród młodych naukowców i leśników tworzyli zgraną paczkę.Przez lata nie można było mojej Mamy namówić na takie wspomnienia, ale nadeszła wiekopomna chwila… i jest ta opowieść. Ten fragment powstał pewnej nocy, zaraz po obejrzeniu filmu na Netflixie.Więc na czym wtedy Simonie zależało?Wspomnienia są niejednowymiarowe – pamięć zawsze filtruje dane przez emocje, światopogląd, nastrój i inne parametry. Te opowieści wydają mi się niezwykle ważne, bo opierają się na wieloletniej, osobistej relacji i bezpośrednim doświadczeniu tamtego świata. Jednak nawet tak bliskie i szczere wspomnienia nie są w pełni obiektywne – pamięć to subiektywna rekonstrukcja, kształtowana przez emocje, kontekst i upływ czasu.Moja Mama podzieliła się tym, co aktywował konkretny film i moje nagabywania, łażenie za nią z mikrofonem :)Więc jeśli ktoś zapyta – jaka była Simona? – powiem: taka, jaką ją moja Mama zapamiętała. Na 100%.Zapraszam do słuchania i wspólnego zanurzenia się w tę niezwykłą historię.@milka.malzahn________________________Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do mnie:facebook: https://www.facebook.com/Milka.Malzahnmoja strona: https://www.milkamalzahn.plpodcasty: https://anchor.fm/milkamalzahnRadio Białystok: https://www.radio.bialystok.pl/chilloutpiękne wsparcie https://patronite.pl/milkamalzahn
1 lutego 2002 roku policja otrzymała zgłoszenie o posiadaniu nielegalnej broni przez jednego z kanadyjskich rzeźników. Jednak gdy śledczy przyjechali przeszukać farmę Roberta Williama Pickton znaleźli znacznie więcej niż tylko broń – okazało się, że farma była miejscem dziesiątek mrożących krew w żyłach zbrodni.
Wybierz swojego ulubionego władcę w Rankingu Królów Polski! Zagłosuj na stronie https://ranking.muzhp.pl/ Bolesław Szczodry stał się bohaterem wielu dzieł literackich. Pisali o nim Wyspiański, Kraszewski i Słowacki. Czym zasłużył sobie na zainteresowanie twórców ten kontrowersyjny władca? Kojarzymy go przede wszystkim z wielką zbrodnią dokonaną na biskupie Stanisławie, późniejszym świętym. Dlaczego zdecydował się na zamordowanie duchownego, którego sam osadził na krakowskim biskupstwie? Jednak jego panowanie, choć zakończone klęską, było bogate w różne wydarzenia. Jego przydomek, przypomnijmy - Szczodry, a nie Śmiały - brał się z hojności, dzięki której ufundowano w Polsce wiele klasztorów, z tym zlokalizowanym w Tyńcu na czele. Także Płock wiele zawdzięcza temu władcy. Bolesław II był jednak władcą porywczym, którego panowanie zdaniem naszego gościa prędzej czy później doprowadziłyby do katastrofy. Upokarzał swoich poddanych, dawał się oszukiwać swoim wrogom. Został ostatecznie wygnany na Węgry, gdzie go ostatecznie otruto. Jak podsumować bilans panowania tego króla? Czy stał się ofiarą czarnej legendy stworzonej przez obrońców św. Stanisława? O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, prof. Krzysztof Skwierczyński z Uniwersytetu Warszawskiego.Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Trojaczki rozdzielone w tajemnicy. Bobby, Eddy i David nie wiedzieli o swoim istnieniu przez 19 lat aż przypadek sprawił, że się spotkali. Jednak coś co na pierwszy rzut oka wyglądało jak szczęśliwe zakończenie okazało się być krokiem do odkrycia bolesnej prawdy. Za ich adopcją krył się bowiem długo planowany eksperyment psychologiczny. Tym samym bez wiedzy i zgody rodzin – zostali częścią bezwzględnego testu, który odmienił ich życie i doprowadził do tragedii.W tym odcinku poznasz jedną z najbardziej szokujących i nieetycznych historii z USA – historię rozdzielonych trojaczków i eksperymentu, którego szczegóły są nadal pilnie strzeżone.www.zmorderstwem.plWsparcie
Sklep Mao Powiedziane https://maopowiedziane.pl/ Dołącz do grona Patronów tego podcastu na http://www.patronite.pl/maopowiedziane Posłuchaj dalszej części odcinka na kanale Mao Powiedziane Plus na Spotify: https://open.spotify.com/show/0ySk7ZCQPHXRGLeC7IaZkj?si=ciUq8dgETyi4Hw4Zmkl5Ug Jak połączyć konto na Patronite ze Spotify https://patronite.pl/post/71266/polacz-konto-na-patronite-ze-spotify Chiny w ostatnich dekadach doświadczyły szybkiego rozwoju gospodarczego, któremu towarzyszy dynamiczny postęp technologiczny. Największe chińskie metropolie zyskały dziś wizerunek futurystycznych, cyfrowych miast. Jednym z elementów tego krajobrazu są autonomiczne pojazdy. Jednak w ubiegłym miesiącu doszło do tragedii z udziałem auta poruszającego się w trybie autonomicznym — w wypadku zginęły trzy młode osoby. Co było jego przyczyną? Jak Chińczycy reagują na zawodzącą technologię? Skąd bierze się wysoki poziom technoentuzjazmu wśród obywateli Chin? O tych i innych kwestiach rozmawiamy w najnowszym odcinku podcastu Mao Powiedziane. Spis treści:(0:00) Autonomiczna jazda w Chinach(15:13) Kontrowersje wokół wypadku Xiaomi(24:37) Chiński techno-entuzjazm i jego przyczyny Dołącz do naszego Discorda (dla Patronów) https://patronite.pl/post/59230/jak-dolaczyc-do-naszego-discordaPostaw nam kawę na http://buycoffee.to/maopowiedzianeInstagram: http://instagram.com/maopowiedzianeInstagram Nadii: http://instagram.com/nadia.urbanInstagram Weroniki: http://instagram.com/wtruszczynskaNapisz do nas: kontakt@maopowiedziane.pl