POPULARITY
11 grudnia 1922 roku został zaprzysiężony pierwszy prezydent RP - Gabriel Narutowicz. Inżynier hydrotechnik, elektryk, wolnomularz, profesor Politechniki w Zurychu, minister robót publicznych, minister spraw zagranicznych, pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.
Od 1815 roku Szwajcaria uznawana jest za państwo neutralne. 200 lat później jej obywatele mogą pochwalić się krajem, który mimo braku surowców naturalnych i niewielkiej powierzchni należy do najbogatszych państw na świecie, a jego waluta wpływa również na nasze, polskie portfele. Czy kluczem do sukcesu Szwajcarii jest jej neutralność? Jak wpływa ona na banki z Zurychu i co ma do tego kolonializm? Ten odcinek, podobnie jak większość innych odcinków Brzmienia Świata, zawiera dodatkową treść, która jest niespodzianką dla słuchaczy. Jeśli wolisz ją pominąć, przejdź do rozmowy głównej. (00:00:00) Powitanie (00:00:28) Wstęp (00:20:14) Rozmowa (01:09:00) Podziękowania ✅ Wspieraj Brzmienie Świata na Patronite: https://patronite.pl/brzmienie-swiata FB: www.facebook.com/brzmienieswiata IG: www.instagram.com/brzmienieswiata
Piotrer niczym Tadej dzisiaj jedzie na solo pod nieobecność Paweuka i opowiada wam o polskich medalach w Szwajcarii, dobrych występach polaków i ... występach polaków. Kilka słów o tragicznym wypadku na trasach w Zurychu i o tym dlaczego Tadek dostaje dużego minusa od Piotera. Chcesz folołować? – Facebook: https://www.facebook.com/pncastCykChcesz popaczeć? – Instagram: https://www.instagram.com/pncast/Chcesz połoglondać? – YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC5hNRM9CimnQAZTho-FBAcQ Chcesz pobiznesować? – e-mail: podnominal@gmail.com Chcesz dać zapomogę? – PATRONITE: https://patronite.pl/pncast/ Buycoffee: www.buycoffee.to/pncastPatroni : HIGROSYSTEM.PLMarek DrÓb
Zgoła odmienne są losy męskich i kobiecych mastersów na MŚ w Zurychu. Pioter znowu musi się tlumaczyć dlaczego pluł na Affiniego i Kłiatka. Paweuek zauważa że Cross is kurła here. Przyglądamy się testom kół oraz kontraktom na całe życie i 12 lat. Na koniecprzypominamy o jubileuszowym konkursie gdzie zbieramy pieniądze na busa dla Klubu z Darłowa. Chcesz folołować? – Facebook: https://www.facebook.com/pncastCykChcesz popaczeć? – Instagram: https://www.instagram.com/pncast/Chcesz połoglondać? – YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC5hNRM9CimnQAZTho-FBAcQ Chcesz pobiznesować? – e-mail: podnominal@gmail.com Chcesz dać zapomogę? – PATRONITE: https://patronite.pl/pncast/ Buycoffee: www.buycoffee.to/pncastPatroni : HIGROSYSTEM.PLMarek DrÓb
W audycji: pierwsza od 45 lat wizyta w Polsce premiera Indii. Narendra Modi spotkał się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Donaldem Tuskiem. Ponad 12 tysięcy plecaków z wyprawkami dla uczniów, to finał ogólnopolskiej akcji Caritas „Tornister pełen uśmiechów” zorganizowanej po raz 16. W tym roku tornistry z przyborami szkolnymi trafią także do najmłodszych z Ukrainy, którzy podejmą naukę w polskich szkołach. Przekąski, a nie sport - takiego wyboru dokonuje nasz mózg, a konkretnie jeden neuroprzekaźnik, który pośredniczy w wyborze. Odkryli go naukowcy z Politechniki Federalnej z Zurychu. Czy da się jakoś oszukać "leniwy" mózg? W Krakowie rozbrzmiewają ukraińskie piosenki i melodie taneczne, odbywają się pokazy filmów, wystawy, zajęcia ruchowe i warsztaty plastyczne, związane z kulturą naszego wschodniego sąsiada. A to za sprawą Art-Pikniku. To spotkanie z kulturą ukraińską poświęcone Świętu Odzyskania Niepodległości Ukrainy.
Gniew ucina dyskusję. Skrajne emocje i reakcje są tutaj niemile widziane – mówi Agnieszka Kamińska, opisując szwajcarską mentalność. Autorka książki „Złota klatka. O kobietach w Szwajcarii” od lat mieszka w Zurychu. Dla Szwajcarek stabilizacja i dobrobyt okazują się być właśnie tą tytułową złotą klatką, która nie pozwoliła kobietom czuć się obywatelkami – posiadać własnego konta w banku, czy głosować w wyborach (aż do 1971 roku, a w niektórych kantonach nawet do 1990 r.). Jak przebiegała kręta droga szwajcarskiej emancypacji? Jak Szwajcarzy i Szwajcarki budują relacje i postrzegają swoje role? Jak myślą o przyszłości?
“Jak żyć” to nowa seria podcastu Karoliny Sobańskiej. W pierwszym sezonie przeniesiemy się do wielkich miast i poznamy insiderskie spojrzenia na codzienność w miejscach takich jak Paryż, Los Angeles, Barcelona, Kopenhaga czy Berlin. Postanowiłam zaprosić do siebie wyjątkowe osoby, które wybrały życie poza Polską i poznać ich świat. Jaki jest ich rytm dnia, co jedzą, o czym dyskutują i jak świętują? Zajrzyjmy do światowych stolic przez ich soczewkę i dowiedzmy się jak żyć. Gość odcinka “Marbella”: Błażej Żuławski. Dyrektor zarządzający agencji kreatywnej CD Works z siedzibą w Zurychu, spółki zależnej największego i najbardziej znaczącego portalu o samochodach i przedmiotach kolekcjonerskich na świecie – Classic Driver, czytanego przez 10 milionów użytkowników rocznie. Dziennikarz, felietonista, fotograf i twórca wideo. Pasjonat samochodów klasycznych, juror w konkursach elegancji pojazdów zabytkowych. Studiował na wydziale operatorskim Łódzkiego PWSFTv i T. Bądź na bieżąco :) www.instagram.com/KarolinaSobanska www.karolinasobanska.com Współpraca: k.bulatewicz@pasnormal.group Montaż odcinka: Eugeniusz Karlov
Co czuje fotograf, którego pracą inspirują się inni twórcy? Kiedy zaciera się granica między czerpaniem z dorobku a kopiowaniem? O wyzwaniach, które stoją przed fotografami i fotografkami Monika Szewczyk-Wittek rozmawia z Kacprem Kowalskim i Katarzyną Sagatowską. Pretekstem do rozmowy stała się nagłośniona przez autora sprawa książki "Efekty uboczne" oraz niezwykle podobnej publikacji "Habitat" Toma Hegena. Nawiązujemy też do doświadczeń Katarzyny Sagatowskiej i artystów przez nią reprezentowanych. Zastanawiamy się też wspólnie, czy nie nadszedł już czas, by rozpocząć w Polsce szerszą dyskusję o etycznych aspektach inspiracji.Kacper KowalskiRocznik 77. Od ponad 25 lat obserwuje i fotografuje krajobrazy z perspektywy lotu ptaka. Po studiach architektonicznych na Politechnice Gdańskiej i czteroletniej pracy w zawodzie, poświęcił się lataniu i fotografii - swoim największym pasjom. Spędził w powietrzu ponad 5000 godzin. Jako paralotniarz i pilot wiatrakowcowy, Kacper wzbijał się w powietrze z silnikiem przypiętym do pleców, by podczas samotnych lotów odkrywać świat form, kształtów i wzorów. Otrzymał liczne nagrody, w tym World Press Photo (trzykrotnie). Ma na koncie cztery ksąiżki: "Efekty uboczne", (2014), OVER (2017), Arche (2021) i Horyzont Zdarzeń (2022). Jego prace były wystawiane na całym świecie. Jest reprezentowany przez Panos Pictures, oraz galerie: Bildhalle w Amsterdamie i Zurychu oraz Atlas Gallery w Londynie.Katarzyna SagatowskaKuratorka, menadżerka kultury, autorka i organizatorka wielu prestiżowych wydarzeń artystycznych, autorka tekstów. W swojej praktyce zawodowej czerpie z doświadczeń i wykształcenia z dwóch obszarów – kultury i sztuki oraz zarządzania i marketingu. Założycielka galerii i wydawnictwa JEDNOSTKA. Współautorka i współkoordynatorka cyklu WSZYSCY JESTEŚMY FOTOGRAFAMI. Wykładowczyni w Szkole Filmowej w Łodzi. Współkuratorka archiwum Pawła Pierścińskiego (www.pawelpierscinski.pl). W latach 2010–2017 kuratorka i koordynatorka projektu FOTOGRAFIA KOLEKCJONERSKA. Stypendystka Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miasta Stołecznego Warszawy. Jurorka w konkursach, m.in. BZ WBK Press Foto, Grand Press Photo. Recenzentka w przeglądach portfolio.
Výzkumníci z Univerzity v Zurychu zjistili, že velké jazykové modely umí z kusů nesouvisejících informací odvodit věk, bydliště, profesi a další osobní údaje."Současné LLM mohou odvodit osobní údaje z veřejně dostupných informací, například příspěvků na diskusních fórech a to s přesností 85% až 95%" napsali autoři studie. Pokud jsou zjištění pravdivá, mohou mít vážné důsledky pro online bezpečnost, protože podvodníci a hackeři by mohli krmit modely umělé inteligence veřejně dostupnými texty a příspěvky na sociálních sítích, aby získali osobní údaje o svých cílech.Link na studii je zde.Podpořte nás na https://www.herohero.co/kanarcivsiti . A nebo si kupte naše trička na https://www.neverenough.shop/kanarci . Podcast pro Vás připravují @alexalvarova a @holyj . Hudba a sound engineering: Psyek a deafmutedrecords.com . Twitter Spaces moderuje @jiribulan .Najdete nás na www.kanarci.online
Jak to jest być psychoterapeutką i mieć własną diagnozę ADHD? Czym różni się praca z pacjentami z ADHD od pacjentów z innymi zaburzeniami? Na te pytania odpowiada moja gościni Weronika Molińska, psychoterapeutka poznawczo-behawioralna w trakcie ostatniego roku czteroletniej specjalizacji. Ukończyła dzienne studia z Psychologii na Uniwersytecie Warszawskim i Szkołę Doktorską na Akademii Pedagogiki Specjalnej. Aktualnie pracuje pod stałą superwizją jako psychoterapeutka, interwentka kryzysowa, psychoedukatorka i trenerka umiejętności psychospołecznych, a a co ciekawe ma dopiero 26 lat! Własną diagnozę ADHD dostała w zeszłym roku. Weronika aktualnie mieszka w Zurychu i prowadzi tzw. “wędrujący gabinet”, czyli gabinet terapeutyczny online. Rozmawiamy m.in. o terapii ADHD, skuteczności terapii online, roli wspierających relacji w życiu, perfekcjoniźmie, przeładowaniu uwagi i poszukiwaniu własnego miejsca w świecie. Przypominam, że odcinki wrzucam regularnie w czwartki co dwa tygodnie! Kolejny odcinek zaplanowany jest na 24 sierpnia, a daty publikacji rozmów znajdziecie zawsze w opisie na Instagramie. Zapraszam do komentowania, dzielenia się przemyśleniami i do wspierania podcastu finansowo poprzez serwis https://buycoffee.to/adhdziewczyny, dzięki temu będę mogła działać dalej i przygotowywać dla was rozmowy na najwyższym poziomie. Kontakt: adhdziewczyny@gmail.com Montaż i jingiel: Karol Skrzypiec Linki do podcastu: https://linktr.ee/adhdziewczyny
Gościem kolejnego Śniadania w Dallas jest Kamil Mizgier, który pochodzi z Warszawy a mieszka w Zurychu, w Szwajcarii. Mieszkał również w kilku innych miejscach, między innymi w Kalifornii i Wiedniu. Kamil Mizgier z wykształcenia jest fizykiem oraz ma doktorat z zarządzania! Pracuje od lat w świecie międzynarodowego biznesu. Pasjonuje go „modelowanie” ryzyka korporacyjnego. Kocha podróże, kiedy tylko ma wolną chwilę zwiedza świat i poznaje ciekawe miejsca i ludzi. W wolnym czasie jeździ na snowboardzie i słucha muzyki. Pisanie przychodzi mu z łatwością, być może to talent po sławnej babci- Marii Krzyżanowskiej, która była pierwszą spikerką Telewizji Polskiej. Kamil Mizgier udział w audycji wylicytował podczas finału WOŚP Zurych, bo lubi pomagać! Posłuchajcie!
- Nie wyobrażam sobie wyłącznie koncertowania i podróżowania, spędzania czasu w hotelach, na dworcach i lotniskach. Stąd mój wybór stałej pracy w operze w Zurychu - mówił w Dwójce znakomity skrzypek Bartłomiej Nizioł.
Zmiany w trakcie trwania projektu, zrozumienie potrzeb klienta, brak zaangażowania i decyzyjności oraz nierealne wymagania klienta to 4 największe wyzwania z jakimi przychodzi mierzyć sie koordynatorom projektów we współpracy z klientem.* Wzięliśmy je pod naszą zero-bullshitową lupę
Dwa obrazy Polski: uchodźcy na granicy z Ukrainą a uchodźcy na granicy z Białorusią. Złe prawo, zła praktyka. Wykład zorganizowany w ramach Kawiarni Naukowej Festiwalu Nauki w Warszawie, 16 stycznia 2023 r. dr Hanna Machińska - Wydział Prawa i Administracji UW. Specjalistka między innymi w zakresie logiki prawniczej, praw człowieka 1991-2017, Dyrektorka Biura Rady Europy w Warszawie, 2017-2022 zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich. Odznaczona krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2003), w 2022 uhonorowana Doktoratem Honoris Causa przez Uniwersytet w Zurychu. Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/
Praca nad ambitnymi projektami badawczymi jest pełna wyzwań i nie zawsze kończy się sukcesem. Gdzie kończy się wizjonerstwo, a zaczyna naciągactwo? Jaką rolę w tworzeniu innowacji powinni grać inwestorzy i granty, czym różnią się badania podstawowe i stosowane? Na te i inne pytania odpowiedzą prof. Stefan Dziembowski, lider grupy roboczej zajmującej się bezpieczeństwem systemów i prywatnością danych w IDEAS NCBR, i dr Dariusz Łukaszewski z działu zarządzania ekspertami Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Goście odcinka: Prof. Stefan Dziembowski jest profesorem na Wydziale Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego. W IDEAS NCBR pełni funkcję lidera grupy roboczej dedykowanej bezpieczeństwu systemów i prywatności danych. Jego zainteresowania naukowe dotyczą teoretycznej i stosowanej kryptografii, w szczególności zagadnień związanych z atakami fizycznymi na urządzenia kryptograficzne, oraz technologią blockchain. Otrzymał tytuł magistra informatyki w 1996 roku na Uniwersytecie Warszawskim, doktorat z informatyki w roku 2001 na Uniwersytecie w Aarhus (Dania) i habilitację z nauk matematycznych w roku 2012 na Uniwersytecie Warszawskim. Odbył staże postdoktorskie na ETH w Zurychu, w CNR w Pizie i na Uniwersytecie Rzymskim La Sapienza, gdzie został adiunktem w roku 2008. W 2010 r. przeniósł się na Uniwersytet Warszawski, gdzie prowadzi Laboratorium Kryptografii i Blockchaina. Stefan Dziembowski otrzymał dwa granty Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych: „ERC Starting Grant” (konkurs z 2007 roku) oraz ERC Advanced Grant (w 2019 roku), dwa granty Fundacji na rzecz Nauki Polskiej: „FNP Welcome” oraz „FNP Team”, dwa granty „NCN Opus” z Narodowego Centrum Nauki, grant Marie-Curie na staż postdoktorski oraz stypendium „Start” z Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Jest też laureatem Polsko-Niemieckiej Nagrody „Copernicus” (w roku 2020, razem z prof. Sebastianem Faustem) oraz nagrody im. prof. Kazimierza Bartla (w 2016 roku). Jest też członkiem Rady Narodowego Centrum Nauki. Dr Dariusz Łukaszewski jest Zastępcą Kierownika Sekcji w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, przewodniczący komitetu sterującego Programu Infostrateg. Doktor w dziedzinie Fotoniki Politechniki Warszawskiej, koncentruje się na obszarze naukowym automatyki, robotyki, mechaniki i transportu. Doświadczony Project Manager w organizacjach non-profit oraz instytucjach UE, współpracował z sektorem MŚP, współzarządzać jednym z pierwszych w Polsce funduszy VC typu Impact Investment.
Rusza mundial w Katarze. Stadiony zbudowane z naruszeniem podstawowych praw pracowniczych, niebotyczne ceny zakwaterowania, pytania o prawa mniejszości i sens rozgrywania mistrzostw w kraju, który nie ma żadnej tradycji piłkarskiej – tego rodzaju wątpliwości i krytyki towarzyszą zawodom, zanim jeszcze się zaczęły. Czy futbol na najwyższym poziomie i emocje kibiców przykryją pytania o korupcję, stadiony zbudowane na ludzkiej krzywdzie i łamanie praw człowieka przez reżim, którego największą siłą jest niebotyczne bogactwo? Stany Zjednoczone ogłaszają, że nie będą ścigać władcy Arabii Saudyjskiej, księcia Mohammeda bin Salmana za współudział w zamordowaniu dziennikarza Dżamala Chaszukdżiego w 2018 roku. Wcześniej Amerykanie ustalili, że bin Salman stał za zleceniem tej zbrodni, a prezydent Biden obiecał, że zostanie ukarany. 10 milionów Ukraińców nie ma prądu po kolejnych rosyjskich atakach. W Chersoniu na światło dzienne wychodzą dowody bestialstwa okupantów. Trwa również niedomówienie wokół tragedii w Przewodowie, gdzie – jak twierdzą polskie władze i NATO – rakieta wystrzelona przez Ukraińców w obronie kraju zabiła dwóch Polaków. Dlaczego Ukraina nie chce zgodzić się z ustaleniami sojuszników? Szwedzka Kiruna, centrum wydobycia rudy żelaza zmienia lokalizację, jak przenieść miasto z miejsca na miejsce? Co to jest Chołod i jakim językiem mówią Chołodcy? I dlaczego Rosja to Behemot krwi ludzkiej nienasycony? W programie rozmowa ze Szczepanem Twardochem na temat jego nowej powieści i nie tylko. I jeszcze: różne oblicza protestu, w tym protest songu. Rozkład jazdy: (2:38) Maria Koterbska - Mój chłopiec piłkę kopie (5:41) Łukasz Fyderek, Mirosław Żukowski i Leszek Jarosz o mundialu w Katarze (53:58) Artur Andrus - Cyniczne córy Zurychu (57:50) Paweł Reszka o atakach rakietowych w Ukrainie (1:17:51) Okean Elzy - Mісто Марії (1:22:05) wiat z boku - Grzegorz Dobiecki o protest songu (1:27:31) Podziękowania (1:32:26) Anna Dudzińska o przenosinach miasta Kiruna (1:51:54) Szczepan Twardoch o swojej nowej powieści „Chołod” (2:26:10) Do usłyszenia (2:26:49) Bronisław Pawlik, Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski - A taTola
W dzisiejszym odcinku gościem Ludmiły Mituły jest Gosia Kubat, która pochodzi z okolic Częstochowy, ale od 22 lat mieszka w Szwajcarii, w Zurychu. Jest pedagogiem i właścicielką szkoły językowej LanguageMasters w Zurychu https://languagemasters.ch/de/ Gosia jest crossboarderką, łączącą różne kultury i języki bez względu na pochodzenie, wiek i przekonania. Język jest jej narzędziem pracy i życia, którym żongluje, jednoczy ludzi, dodaje skrzydeł tym, którym ich brakuje, rozprzestrzeniając pasję i szerząc optymizm i respekt wobec siebie. Gosia kocha pomagać, angażuje się w pomoc potrzebującym, organizuje zbiórki i wysyła do Polski dary. Teraz pomaga mieszkańcom Ukrainy. Uwielbia przyrodę, Alpy i snowboard, książki, porządek Szwajcarii i polską przedsiębiorczość.
W dzisiejszym odcinku gościem Ludmiły Mituły jest Gosia Kubat, która pochodzi z okolic Częstochowy, ale od 22 lat mieszka w Szwajcarii, w Zurychu. Jest pedagogiem i właścicielką szkoły językowej LanguageMasters w Zurychu https://languagemasters.ch/de/ Gosia jest crossboarderką, łączącą różne kultury i języki bez względu na pochodzenie, wiek i przekonania. Język jest jej narzędziem pracy i życia, którym żongluje, jednoczy ludzi, dodaje skrzydeł tym, którym ich brakuje, rozprzestrzeniając pasję i szerząc optymizm i respekt wobec siebie. Gosia kocha pomagać, angażuje się w pomoc potrzebującym, organizuje zbiórki i wysyła do Polski dary. Teraz pomaga mieszkańcom Ukrainy. Uwielbia przyrodę, Alpy i snowboard, książki, porządek Szwajcarii i polską przedsiębiorczość.
W dzisiejszym odcinku gościem Ludmiły Mituły jest Gosia Kubat, która pochodzi z okolic Częstochowy, ale od 22 lat mieszka w Szwajcarii, w Zurychu. Jest pedagogiem i właścicielką szkoły językowej LanguageMasters w Zurychu https://languagemasters.ch/de/ Gosia jest crossboarderką, łączącą różne kultury i języki bez względu na pochodzenie, wiek i przekonania. Język jest jej narzędziem pracy i życia, którym żongluje, jednoczy ludzi, dodaje skrzydeł tym, którym ich brakuje, rozprzestrzeniając pasję i szerząc optymizm i respekt wobec siebie. Gosia kocha pomagać, angażuje się w pomoc potrzebującym, organizuje zbiórki i wysyła do Polski dary. Teraz pomaga mieszkańcom Ukrainy. Uwielbia przyrodę, Alpy i snowboard, książki, porządek Szwajcarii i polską przedsiębiorczość.
W dzisiejszym odcinku gościem Ludmiły Mituły jest Gosia Kubat, która pochodzi z okolic Częstochowy, ale od 22 lat mieszka w Szwajcarii, w Zurychu. Jest pedagogiem i właścicielką szkoły językowej LanguageMasters w Zurychu https://languagemasters.ch/de/ Gosia jest crossboarderką, łączącą różne kultury i języki bez względu na pochodzenie, wiek i przekonania. Język jest jej narzędziem pracy i życia, którym żongluje, jednoczy ludzi, dodaje skrzydeł tym, którym ich brakuje, rozprzestrzeniając pasję i szerząc optymizm i respekt wobec siebie. Gosia kocha pomagać, angażuje się w pomoc potrzebującym, organizuje zbiórki i wysyła do Polski dary. Teraz pomaga mieszkańcom Ukrainy. Uwielbia przyrodę, Alpy i snowboard, książki, porządek Szwajcarii i polską przedsiębiorczość.
Notatki i linki do odcinka: designpractice.pl/003 W tym odcinku rozmawiamy o tym: → Z czym trzeba się mierzyć, tworząc najbardziej popularną aplikację randkową na świecie? → Czym jest Trust & Safety w aplikacji randkowej? → Jak wygląda praca zespołu produktowego w Tinderze od podszewki? → Jak rozwijać się w duchu Career Portfolio? Naszą gościnią jest Ania Szostek, która przeszła drogę zawodową od Procter & Gamble, przez Google aż do Tindera. Aktualnie pełni obowiązki Product Directorki, gdzie m.in. zajmuje się tematem bezpieczeństwa i inkluzywności w sieci. Ania definiuje siebie jako generalistkę, która przeszła od pracy w obszarze Project Managementu aż do pracy stricte produktowej. Obecnie mieszka w Zurychu, skąd pracuje zdalnie. - 0:00 Start 2:16 Czym zajmuje się Product Owner w Tinderze? Czym jest dział Trust&Safety? 4:35 Z czym mierzy się Tinder na rynkach azjatyckich? 8:00 Czy są jakieś ciekawostki związane z polskim rynkiem? 10:38 Jak są zbierane dane z research'ów? 12:13 Jak wygląda sezonowość aplikacji? 16:38 Jak wyglądała droga Ani przed Tinderem? 19:53 Jak wyglądała rekrutacja w Tinderze i dlaczego akurat ją wybrali? 24:10 Jak wyglądał proces onboardingu? 27:00 Jak zorganizowana jest praca? 29:21 Jak wygląda zespół stworzony przez Anie? 31:12 Jak są zorganizowane zespoły? 33:40 Jakich ludzi szuka Ania do zespołu? 36:34 Jakich metryk do oceny pracy używają w Tinderze? 39:57 Czy dzielicie się success stories? 43:14 Jakie dodatkowe szkolenia mają w Tinder? 45:09 Jak myślicie o rozwoju Tindera? 48:07 Czy Tinder ma charakterystyczne praktyki dotyczące pracy? 51:05 Co Anię zaskoczyło w Tinderze? 52:45 Czy osoby, z którymi współpracujesz mają wiedzę dotyczącą technicznego rynku, nowinek technicznych? 53:58 Jak działa buddy system? 55:53 Co sądzisz o podejściu career portfolio? 1:04:36 Jak trafiłaś do Szwajcarii i jak mieszka się w Zurychu? 1:09:22 Jakie plany ma Ania na najbliższy czas? 1:11:20 Jak zaczęłaś doradzać startupom? 1:12:45 Podsumowanie - Bądźmy w kontakcie: Zapisz się na nasz newsletter, żeby nie przegapić kolejnych odcinków i co 2 tygodnie otrzymać porządną dawkę wiedzy przydatną w rozwoju kariery na styku IT i designu: designpractice.pl/#newsletter Instagram: instagram.com/designpracticepl Facebook: facebook.com/designpracticepl YouTube: youtube.com/channel/UCi-lZTR1uZbBnWdkW0j0CfA
Jest wiele rzeczy, których możemy się nauczyć od dzieci. Jest wiele rzeczy, których możemy się nauczyć jako rodzice i wdrożyć do naszego zestawu narzędzi przywódczych. I wreszcie, jest wiele rzeczy, których uczymy się jako liderzy i które możemy i powinniśmy zastosować do naszych umiejętności rodzicielskich. Jednym wspólnym tematem jest język, którego używamy. Istnieje wiele sytuacji i aspektów, w których użycie języka ma znaczenie. W tym odcinku skoncentruję się na jednym. Nauczyliśmy się tego podczas naszej wycieczki do Zurychu. Proponuję lekcję przywództwa z wizyty w… zoo. Że jak?!? Rozdziały: 00:00:00:
To ona pierwsza w 1896 roku przeprowadziła cesarskie cięcie w polskim szpitalu, wprowadzała zasady aseptyki, które spisała i kolportowała, wiedząc, jak ważne jest, by zasady te stosować ZAWSZE. Ratowała w chorobie, od głodu i upokorzeń. Leczyła wszystkich, ale przede wszystkim biedne, porzucone i osamotnione kobiety. Profesor Ludwik Rydygier mówił: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety lekarza! Niech nam nadal słynie chwała kobiet naszych, którą tak ładnie głosi poeta", a wtórowała mu uważana za jedną z pierwszych polskich feministek Gabriela Zapolska: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej”. Wykształciła 340 położnych i 23 lekarzy położników. Opublikowała kilkadziesiąt artykułów medycznych traktujących o metodach leczniczych stosowanych w jej placówce, a także np. o poziomie życia społeczności polskiej na tle Europejczyków. Anna Tomaszewicz. Mówili o niej zgryźliwie „medycynierka”. Po zakończeniu studiów medycznych na Uniwersytecie w Zurychu wraca do Warszawy z zamiarem otwarcia praktyki. Jest utalentowana, pełna zapału, ma na koncie doskonale przyjęte przez środowisko publikacje naukowe, chce pomagać ludziom. Ale Towarzystwo Lekarskie, do którego zgłasza się niedługo po przyjeździe, widzi w niej przede wszystkim kobietę – kogoś, kto nigdy nie powinien leczyć. Anna cały czas jednak uparcie dąży do celu i po to, by nostryfikować dyplom i w końcu móc pracować w zawodzie, gotowa jest udać się choćby do samego cara. Zdobywa uprawnienia i wraca do Polski. Tam jednak nikt nie przyjmuje jej z otwartymi ramionami, a wręcz przeciwnie. Musi wywalczyć każdą najdrobniejszą zgodę, pokonać nie tylko męską niechęć lekarzy, ale też krytykę innych, nawet światłych i postępowych kobiet, sama pracować przy chorych w zasadzie dzień i noc. Ale udaje się! Powieść oparta na faktach to historia pierwszej dyplomowanej lekarki praktykującej na ziemiach polskich. Aby poznać kontekst działań pierwszej pani doktór, Grabowska wplata do powieści historie postaci, które miały przełomowy wpływ na dzieje medycyny: Elizabeth Blackwell, Louisa Pasteura, Wilhelma Röntgena czy Charlesa Darwina, a przede wszystkim historię pierwszej dyplomowanej pielęgniarki Florence Nightingale. Tą książką pisarka i scenarzystka Ałbena Grabowska żegna się z zawodem, pozostając lekarką, bo lekarzem jest się chyba całe życie. „Musiałam napisać tę książkę, musiałam napisać o Annie Tomaszewicz i przywrócić ją zasłużonej pamięci, tak, by nie była anonimowa, by o niej nie zapomniano”- mówi Ałbena Grabowska i tak jak my wszyscy czeka na film o Doktor Annie.
To ona pierwsza w 1896 roku przeprowadziła cesarskie cięcie w polskim szpitalu, wprowadzała zasady aseptyki, które spisała i kolportowała, wiedząc, jak ważne jest, by zasady te stosować ZAWSZE. Ratowała w chorobie, od głodu i upokorzeń. Leczyła wszystkich, ale przede wszystkim biedne, porzucone i osamotnione kobiety. Profesor Ludwik Rydygier mówił: „Precz z Polski z dziwolągiem kobiety lekarza! Niech nam nadal słynie chwała kobiet naszych, którą tak ładnie głosi poeta", a wtórowała mu uważana za jedną z pierwszych polskich feministek Gabriela Zapolska: „Nie chcę kobiet lekarzy, prawników, weterynarzy! Nie kraj trupów! Nie zatracaj swej godności niewieściej”. Wykształciła 340 położnych i 23 lekarzy położników. Opublikowała kilkadziesiąt artykułów medycznych traktujących o metodach leczniczych stosowanych w jej placówce, a także np. o poziomie życia społeczności polskiej na tle Europejczyków. Anna Tomaszewicz. Mówili o niej zgryźliwie „medycynierka”. Po zakończeniu studiów medycznych na Uniwersytecie w Zurychu wraca do Warszawy z zamiarem otwarcia praktyki. Jest utalentowana, pełna zapału, ma na koncie doskonale przyjęte przez środowisko publikacje naukowe, chce pomagać ludziom. Ale Towarzystwo Lekarskie, do którego zgłasza się niedługo po przyjeździe, widzi w niej przede wszystkim kobietę – kogoś, kto nigdy nie powinien leczyć. Anna cały czas jednak uparcie dąży do celu i po to, by nostryfikować dyplom i w końcu móc pracować w zawodzie, gotowa jest udać się choćby do samego cara. Zdobywa uprawnienia i wraca do Polski. Tam jednak nikt nie przyjmuje jej z otwartymi ramionami, a wręcz przeciwnie. Musi wywalczyć każdą najdrobniejszą zgodę, pokonać nie tylko męską niechęć lekarzy, ale też krytykę innych, nawet światłych i postępowych kobiet, sama pracować przy chorych w zasadzie dzień i noc. Ale udaje się! Powieść oparta na faktach to historia pierwszej dyplomowanej lekarki praktykującej na ziemiach polskich. Aby poznać kontekst działań pierwszej pani doktór, Grabowska wplata do powieści historie postaci, które miały przełomowy wpływ na dzieje medycyny: Elizabeth Blackwell, Louisa Pasteura, Wilhelma Röntgena czy Charlesa Darwina, a przede wszystkim historię pierwszej dyplomowanej pielęgniarki Florence Nightingale. Tą książką pisarka i scenarzystka Ałbena Grabowska żegna się z zawodem, pozostając lekarką, bo lekarzem jest się chyba całe życie. „Musiałam napisać tę książkę, musiałam napisać o Annie Tomaszewicz i przywrócić ją zasłużonej pamięci, tak, by nie była anonimowa, by o niej nie zapomniano”- mówi Ałbena Grabowska i tak jak my wszyscy czeka na film o Doktor Annie.
Mikołaj Huras pochodzi z Katowic, ale od kilku lat mieszka w Singapurze. Wiele lat mieszkał i pracował w Szwajcarii. Najpierw w Genewie, potem w Zurychu. Od lat związany zarówno ze światem finansów jak i polityki. Pracował w ONZ i bankowości. Doradca dygitalizacji zaangażowany w Impakt Socjalny. Erudyta i poliglota. Studiował na Harvardzie i w Cambridge. Obywatel świata. Kocha podroże. Nie zapomina o swoich polskich korzeniach - udziela się między innymi w Polish Association, Polish Executives oraz GOCC WOŚP w Singapurze.
Mikołaj Huras pochodzi z Katowic, ale od kilku lat mieszka w Singapurze. Wiele lat mieszkał i pracował w Szwajcarii. Najpierw w Genewie, potem w Zurychu. Od lat związany zarówno ze światem finansów jak i polityki. Pracował w ONZ i bankowości. Doradca dygitalizacji zaangażowany w Impakt Socjalny. Erudyta i poliglota. Studiował na Harvardzie i w Cambridge. Obywatel świata. Kocha podroże. Nie zapomina o swoich polskich korzeniach - udziela się między innymi w Polish Association, Polish Executives oraz GOCC WOŚP w Singapurze.
Mikołaj Huras pochodzi z Katowic, ale od kilku lat mieszka w Singapurze. Wiele lat mieszkał i pracował w Szwajcarii. Najpierw w Genewie, potem w Zurychu. Od lat związany zarówno ze światem finansów jak i polityki. Pracował w ONZ i bankowości. Doradca dygitalizacji zaangażowany w Impakt Socjalny. Erudyta i poliglota. Studiował na Harvardzie i w Cambridge. Obywatel świata. Kocha podroże. Nie zapomina o swoich polskich korzeniach - udziela się między innymi w Polish Association, Polish Executives oraz GOCC WOŚP w Singapurze.
Mikołaj Huras pochodzi z Katowic, ale od kilku lat mieszka w Singapurze. Wiele lat mieszkał i pracował w Szwajcarii. Najpierw w Genewie, potem w Zurychu. Od lat związany zarówno ze światem finansów jak i polityki. Pracował w ONZ i bankowości. Doradca dygitalizacji zaangażowany w Impakt Socjalny. Erudyta i poliglota. Studiował na Harvardzie i w Cambridge. Obywatel świata. Kocha podroże. Nie zapomina o swoich polskich korzeniach - udziela się między innymi w Polish Association, Polish Executives oraz GOCC WOŚP w Singapurze.
5 lutego 1916 roku w Zurychu otwarto Cabaret Voltaire. Było to wydarzenie, które weszło do legendy historii kultury XX wieku. Nie da się mówić o nim, pomijając ówczesne realia.
Miasto bankierów i zegarmistrzów. Spokojne, stateczne i zrównoważone. Ale to właśnie tu Lenin snuł plany rewolucji. Tu narodził się dadaizm. Spokój Zurychu jest spokojem pozornym.
Wykład dr. Daniela Tyborowskiego, Muzeum Ziemi w Warszawie [9 lutego 2020] Dinozaury to największe wymarłe zwierzęta, jakie kiedykolwiek żyły na Ziemi. Nierzadko ciekawe przykłady olbrzymów można znaleźć również wśród bezkręgowców i ssaków. Opowiada o nich dr Daniel Tyborowski podczas wykładu w Muzeum Ziemi w Warszawie. Największe wymarłe zwierzęta to oczywiście dinozaury. Prelegent właśnie od nich rozpoczyna swój wykład. Drapieżne allozaury osiągały maksymalnie 12-13 metrów długości. Jeszcze większe od nich były dinozaury roślinożerne – jak słynne diplodoki o długich szyjach i ogonach. Tu dr Tyborowski wyjaśnia, że drapieżniki na lądzie co do zasady osiągają mniejsze rozmiary niż ich potencjalne ofiary. Dlaczego dinozaury były większe od ssaków? W czasach dinozaurów, w mezozoiku, żyły również ssaki. Były to jednak zwierzęta niewielkie, najwybitniejsze nie przekraczały rozmiarem dużego kota. Dlaczego nigdy nie dorównały wielkością gigantycznym gadom? Prelegent wskazuje dwie najważniejsze przyczyny. Po pierwsze, przodkami dinozaurów były archozaury, które już osiągały spore rozmiary. Po drugie, w przypadku dinozaurów grubość chrząstki na powierzchniach stawowych u dużych osobników była większa jak u małych. Przeciwnie jest u ssaków. Tak więc na przykład słoń ma mniejszą grubość chrząstki stawowej jak dziobak. Dinozaury były więc zwierzętami, które były fizjologicznie przystosowane do przenoszenia dużych obciążeń, dzięki czemu mogły osiągać gigantyczne rozmiary. Dr Tyborowski podczas wykładu nie skupia jednak na dinozaurach, ale na mniej oczywistych przykładach największych wymarłych zwierząt. Przegląd rozpoczyna od bezkręgowców. Przykładem jednego z nich jest Anomalocaris, o którym naukowiec wspominał na wcześniejszym wykładzie. Żył on w kambrze, około 540-500 mln lat temu. Osiągał długość około metra. Prelegent wykorzystuje ten przykład do wyjaśnienia, co to znaczy, że bezkręgowiec jest gigantyczny. Odwołuje się do badań porównawczych zespołu prof. Christiana Klaga z Zurychu, według których o gigantyzmie w przypadku bezkręgowców możemy mówić wówczas, gdy osiągają powyżej 0,5 metra długości. Jak mówi dr Tyborowski, Anomalocaris w swoich czasach był jedynym takim zwierzęciem, ale wkrótce pojawiło się ich znacznie więcej. Największe wymarłe zwierzęta ery paleozoicznej W kolejnej części wystąpienia prelegent wyjaśnia, dlaczego w akurat w ordowiku, który nastał po kambrze, pojawiła się ogromna liczba nowych, w tym gigantycznych zwierząt. Proces ten określa się mianem radiacji ordowickiej, albo GOBE (Great Ordovician Biodiversity Event). Pojawienie się wówczas wielu rodzajów fauny związane było ze sprzyjającymi warunkami paleogeograficznymi. Ziemię pokrywała wtedy duża liczba płytkich mórz szelfowych. Takie warunki umożliwiały dużą różnorodność biologiczną. Idąc za tym, pojawiło się również miejsce dla ogromnych stworzeń. W ordowiku, podobnie jak w kambrze, liczną grupą zwierząt były trylobity. Największy z tych stawonogów, Isotelux rex, osiągał 70 centymetrów długości. Królami ordowickich drapieżników były łodziki. Najbardziej wybitny z tych głowonogów, Endoceras giganteum, długością przewyższał znacznie wysokość człowieka. Gigantycznymi zwierzętami zamieszkującymi ówczesne morza były również eurypteidy (wieloraki), które polowały na pierwotne kręgowce. Największy z nich, Pterygotus grandidentatus, rozmiarami był zbliżony do człowieka. Jego późniejszy kuzyn, żyjący w dewonie Jaekelopterus rhenaniae, osiągał aż 3 metry długości.