Podcasts about zawsze

  • 637PODCASTS
  • 1,719EPISODES
  • 29mAVG DURATION
  • 5WEEKLY NEW EPISODES
  • Oct 29, 2025LATEST

POPULARITY

20172018201920202021202220232024

Categories



Best podcasts about zawsze

Show all podcasts related to zawsze

Latest podcast episodes about zawsze

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza
Aleksandra Rybińska: AfD powstała bo władza wmawiała ludziom, że imigracja zawsze jest pozytywna

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza

Play Episode Listen Later Oct 29, 2025 60:57


Z Aleksandrą Rybińską rozmawiamy o tym, czym dziś jest AfD, jak reagują niemieckie elity i czy ta partia może być realnym zagrożeniem dla Polski.(00:00) Wstęp(1:57) Czy poparcie dla AfD rośnie? Czy widać już skutki ich rządów lokalnych?(5:28) Angela Merkel wraca do mediów(10:10) Czym jest dzisiaj AfD? (21:44) Czy AfD jest dla nas zagrożeniem?(28:20) Zwolennicy AfD a obowiązkowa służba wojskowa(33:32) Jakiego typu politykami są członkowie AfD?(41:50) Czy AfD odblokowała debatę w Niemczech?(45:14) Czy będzie możliwe zdelegalizowanie AfD? Czy są głosy, aby wciągnąć AfD do systemu?(50:59) Poziom polaryzacji w Niemczech Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.html⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Novoferm: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.novoferm.pl/⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://szkolaprzywodztwa.pl⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://patronite.pl/igorjanke⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Układ Otwarty nagrywamy w ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://bliskostudio.pl ⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠

Radio Wnet
Wroński: Bez zgody ministra KOWR nie ruszyłby sprzedaży

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 28, 2025 19:25


Sprzedaż państwowej działki w gminie Baranów – terenu uznawanego za kluczowy dla zaplecza Centralnego Portu Komunikacyjnego – budzi coraz większe emocje. Marcin Wroński, były zastępca dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w rozmowie w Radiu Wnet tłumaczy, że taka transakcja nie mogła się odbyć bez wiedzy resortu rolnictwa.KOWR jest agencją wykonawczą podległą ministrowi rolnictwa. Sprzedaż tak dużych gruntów wymaga zezwolenia ministra lub wiceministra. Bez tej zgody nikt by procesu w KOWR nie uruchomił– podkreśla.Jak dodaje, KOWR pełni rolę wykonawczą, a decyzje polityczne i formalne zapadają wyżej.Decyzję podejmuje ministerstwo. KOWR wykonuje wolę organu nadrzędnego – nawet jeśli rekomendacja jest negatywna, minister może wydać zgodę– stwierdził.Według Wrońskiego CPK wielokrotnie ostrzegało, że działka nie powinna być sprzedana.Jeżeli były pisma z CPK i Wód Polskich, to ktoś musiał je zignorować – na poziomie ministerstwa albo KOWR. To niebywałe, że takie sygnały zostały pominięte przy projekcie tej rangi– ocenia.Oświadczenie KOWRW reakcji na doniesienia medialne Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa opublikował własne stanowisko w sprawie działki.„Od marca 2010 r. nie przysługuje KOWR (wcześniej ANR) prawo odkupu na podstawie obowiązujących przepisów” – przypomina instytucja, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego (K 8/08).W komunikacie podano, że umowa sprzedaży z 1 grudnia 2023 r., zawarta przez poprzednie kierownictwo KOWR za zgodą ministra rolnictwa, „nie zawiera postanowień, które uprawniałyby w obecnym stanie faktycznym i prawnym do wykonania umownego prawa odkupu”.KOWR informuje jednak, że w sierpniu 2025 r. wystąpił do nabywcy o odsprzedaż nieruchomości, aby przekazać ją do CPK. „Do dziś nie ma jego zgody” – zaznacza.Agencja deklaruje, że jest gotowa współpracować z prokuraturą „w celu ujawnienia ewentualnych czynów zabronionych przy transakcji, które pozwoliłyby unieważnić sprzedaż”.Jak dodano w komunikacie, dyrektor generalny KOWR wykona niezwłocznie prawo odkupu, jeśli spełni się którakolwiek z przesłanek przewidzianych w akcie notarialnym umowy sprzedaży.Wroński zwraca jednak uwagę, że niezależnie od obecnych działań, problem leży głębiej – w samym systemie prawnym.Polskie prawo dotyczące obrotu ziemią jest zbyt nieprecyzyjne. Pozwala ministrom i dyrektorom na uznaniowe decyzje. W efekcie służy dużym graczom, nie rolnikom indywidualnym– mówi były wiceszef KOWR.Dodaje, że przez lata z zasobu ponad 4,5 miliona hektarów ziemi po PGR-ach zostało już tylko około 1,1 miliona, z czego duża część jest zablokowana przez roszczenia dawnych właścicieli.Od 30 lat każdy rząd obiecuje, że uporządkuje obrót ziemią, a żaden tego nie zrobił. Zawsze ktoś korzystał na wyjątkach– podsumowuje.W jego opinii obecne postępowanie prokuratorskie i oświadczenie KOWR to szansa, by po raz pierwszy sprawdzić, czy państwo jest w stanie odzyskać kluczowy grunt i naprawić system, który przez dekady był – jak mówi – „pajęczyną, przez którą prześlizguje się bąk, a ugrzęźnie muszyna”.

Idź Pod Prąd NOWOŚCI

#życie #człowiek #młodość #bogactwo #zaufanie #ja #Jezus #Bóg #ksiądz #niebo #pieniądze #katolik #dusza #nazawsze #zdrowie Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: https://www.youtube.com/channel/UCUZ9x49ZuhZt1QVJafMy5rA/join

Radio Wnet
Koalicji Obywatelskiej rośnie sondażach! Palade: Tak samo wiarygodne jak pomarańcze na Islandii

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 23, 2025 23:38


To nie sondaże, to fikcja – mówi Marcin Palade w Radiu Wnet o publikacjach Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, zarzucając jej manipulację opinią publiczną.Nowy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje, że gdyby ugrupowania tworzące obecny rząd startowały osobno, to Koalicja Obywatelska zdobyłaby – 38,1 proc. (wzrost o 4,1 proc. w stosunku do poprzedniego badania). Prawo i Sprawiedliwość uzyskałoby 29,8 proc. a pozostałe partie rządzące – PSL, Polska 2050, Nowa Lewica i Razem – znalazłyby się poniżej progu wyborczego. W wariancie wspólnej listy (KO, PSL, Polska 2050, NL) mogłaby liczyć na 46,7 proc. poparcia. Sondaże ogłaszane przez Ogólnopolską Grupę Badawczą nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością– uważa socjolog Marcin Palade. Jego zdaniem wyniki publikowane przez firmę Łukasza Pawłowskiego częściej kreują rzeczywistość polityczną, niż ją opisują.Palade podkreśla, że OGB od lat stosuje metodę publikowania prognoz, a nie rzeczywistych wyników badań opinii publicznej.Uniwersytet Jagielloński, który ocenia trafność sondaży, popełnia podstawowy błąd, bo nie rozróżnia sondażu od prognozy– ocenił.Nie wyszło z prezydentem?Jak przypomniał, OGB przed pierwszą turą wyborów prezydenckich przygotowała badanie dla sztabu Karola Nawrockiego.Na dwa dni przed ciszą wyborczą ogłoszono, że ma 23 procent, a następnego dnia już 30. Co się mogło zmienić w 48 godzin? Nic– stwierdził.Zdaniem eksperta, publikacje takie jak sondaż dający Koalicji Obywatelskiej 38 procent poparcia i 46 procent dla jednej listy opozycji, to manipulacja.To tak samo wiarygodne, jakby premier Islandii ogłosił, że od jutra na Islandii będą rosły pomarańcze– ocenił.Wróżenie z fusówSocjolog zaznaczył, że w żadnym kraju na świecie nie udało się stworzyć jednej listy, która łączyłaby wszystkie elektoraty.Zawsze ktoś z lewej lub prawej strony uzna, że to za dużo i odejdzie. Nie ma fizycznej możliwości, by taka suma poparcia się utrzymała– podkreślił.

GADKI SZMATKI MARTINI
Pogodziłam się z tym, że zawsze będę nieudacznikiem.

GADKI SZMATKI MARTINI

Play Episode Listen Later Oct 22, 2025 14:49


Pogodziłam się z tym, że już zawsze będę nieudacznikiem, że jak każdy z nas będę popełniać błędy i w cudzych oczach nie zawsze będę wystarczająca - i to dało mi prawdziwą wolność :)Kontakt: ksiazkarkapodcast@gmail.comInstagram: Gadki Szmatki Martini

WojewódzkiKędzierski
Popek. To, że jeszcze żyję, to przypadek | WojewódzkiKędzierski

WojewódzkiKędzierski

Play Episode Listen Later Oct 20, 2025 84:35


Zawsze głośny, przerysowany, budzący kontrowersje. Tylko u nas Popek zdejmuje okulary i pokazuje swoją prawdziwą twarz. W szczerej, momentami bolesnej rozmowie opowiada o nałogach, z którymi wciąż toczy nierówną walkę. O ojcu, który kazał mu nosić wódkę na melinę, ośrodku wychowawczym, który nauczył go przetrwania, ale i zostawił blizny głębsze niż tatuaże. To one stały się pancerzem na całe życie. Mówi o łzach po treningach „Tańca z gwiazdami”, o spotkaniu z Jezusem, o dzieciach, które jeszcze nie wiedzą, kim tak naprawdę jest ich ojciec. O życiu, w którym dla jednych pozostaje potworem, a dla innych – legendą. „Jestem Pawłem, który Popka nienawidzi” – mówi o sobie. Czy to, że jeszcze żyje to cud czy świadomy wybór? W jakich okolicznościach poznał Amy Winehouse? Wielokrotnie upadał, ale za każdym razem potrafił znaleźć w sobie siłę, by wstać i zawalczyć. Czy w końcu uda mu się uciec przed demonami przeszłości? #płatnawspółpraca

Idź Pod Prąd NOWOŚCI
TACO = Trump zawsze stchórzy! Spotkanie z Putinem w Budapeszcie! | IPP

Idź Pod Prąd NOWOŚCI

Play Episode Listen Later Oct 17, 2025 63:12


Niestety Trump znów zaczął wstawać lewą nogą. O co chodzi. Dziś nagle stwierdził, że Tomahawków dla Ukrainy nie będzie, będzie natomiast kolejne spotkanie z Putinem, tym razem w Budapeszcie. Sankcji też na razie nie będzie. Ale będzie Łuk Triumfalny w Waszyngtonie. Na cześć… Trumpa. Jak tu traktować go poważnie? A dziś także o nowej herezji w cerkwi prawosławnej. Tej samej, z którą w 2012 roku jednali się polscy biskupi. Dziś ta sama cerkiew i ten sam patriarcha głoszą, że za śmierć żołnierza na Ukrainie jest odpuszczenie grzechów. #TACO #Trump #Putin #Ukraina #IPPTVNaŻywo -------

Leszek Rowery Jednoślad.pl
99 500 km na rowerze od samego początku do dziś (106)

Leszek Rowery Jednoślad.pl

Play Episode Listen Later Oct 15, 2025 41:41


To historia niezwykle trudnej miłości do kolarstwa. Skrytych pragnień, marzeń. Co kilkaset kilometrów z rezygnacją przerywana i pisana od nowa. Pełna niepowodzeń, bólu, odrzucenia. Jest identyczna jak Twoja. Dziś Różni nas jedynie etap. Niektórzy są u początku tej trasy. Inni w połowie. Ktoś spotyka mnie będąc ze mną koło w koło lub to ja jestem za Tobą. To nieistotne. Najważniejsze, że jesteś na niej. Jesteśmy. Moja trasa rozpoczęła się w 2016 roku, 99 000 km temu. To pięć beznamiętnych cyfr. Liczby nie mają emocji, choć zawsze kusi, by przez ich pryzmat szafować oceny. Dla mnie były one wówczas kluczowe. Kluczową liczbą było 109. Tyle kilogramów. Z nimi miałem okazję już biegać testując pierwszy swój zegarek sportowy. Wtedy każdy rodzaj aktywności był dla mnie błogosławieństwem. Po 4 latach walki z codziennymi napadami paniki okazało się, że bieganie z nadwagą jest na tyle męczące, że ich nasilenie się zmniejszyło. Częstotliwość także uległa ograniczeniu. Jedynie dokuczał mi ból i frustracja, bowiem utrzymanie 6 minut na kilometr było trudne. Do tego kolana. Plecy. Dwie śruby w stawie skokowym ograniczające ruchomość proszące się o chirurgiczne usunięcie. Nawet to relacjonowałem na swoim zupełnie innym kanale, na ktorym działałem od 2008 roku Pozbycie się srubek pomogło. Pozwoliło biegać pewniej. Jednak nie szybciej. Lubiłem bo, jednak więcej jak 10 km było poza moim zasięgiem. Serce chce, stawy nie. Operowana noga tym bardziej. Z resztą do dziś muszę respektować ograniczenia biegowe wynikające z tej kontuzji. Nie powinienem biegać jednorazowo więcej niż 15 km. To oznacza, że do końca życia nie zrobię maratonu, nie będę mógł biegać po plaży, ani nie wystartuje w runmagedonie. To syndrom zerojedynkowy. Albo mogę wszystko albo to bez sensu. Był piękny lipcowy wieczór po upalnym dniu. W powietrzu. Wjechałem po całym dniu do garażu w którym wśród opon zimowych stał przyprószony kurzem rower. Stał tu kilka lat. Otrzymałem go w prezencie w zamian za pomoc w nakręceniu wideo promocyjnego. Wyciągnąłem z bagażnika kompresor. Napompowałem opony i po prostu wsiadłem. Przejechałem 700 metrów i udało mi się utrzymać na tym dystansie 20 km/h. Poczułem się jakbym miał 12 lat. Tyle, że przez te 18 lat nieco się zmieniło. Stałem się sfrustrowanym, zmęczonym życiem paczkiem czerpiącym radość jedynie z jedzenia oraz każdego poranka gdy nie mam objawów nerwicy somatycznej. Dotarłem do najbliższej stacji na której pochłonąłem litr wody. Następnego dnia zrobiłem to samo. Jednak denerwował mnie fakt ograniczeń moich opon. Co to znaczy 3 atmosfery. Zamówiłem nowe. Dostosowane do wyższego ciśnienia i łyse. One pomogły. Było lżej. Dojechałem na nich z Konstancina do wsi Gassy. To był kolejny z tych ciepłych i pogodnych wieczorów z przenikliwymi promieniami złotej godziny. Minął tydzień i zadzwoniłem do przyjaciela Karola prowadzącego sklep rowerowy w Bydgoszczy. Tak stałem się właścicielem roweru za 4000 zł. Aluminium. Tiagra 2×8. Ale za to opony które mogę napompować do 8 atmosfer. To była moja ówczesna fetysz. Ciśnienie i prędkość. Prędkość, która wzrosła. W jeden dzień. Trasa Piaseczno – Obory ze średnią 30 km/h. Byłem potwornie zmęczony. Moje czarne spodenki biegowe stały się białe. Kryształy soli były na czubku nosa, włosach. Trasa okupiona była dwudniową rekonwalescencja tyłka, ud, pleców, nadgarstków, szyi. Ale w głowie czułem niesamowitą ekscytację, która na wiele godzin zajęła moje myśli i przekierowała je z hipochondrii na rower. Na problemy, które mnie nawiedziły. Największym z nich było siodełko. Kupiłem spodenki kolarskie z wkładką bez szelek, bo uważałem, że szelki to abstrakcja w połączeniu z moją figurą. To nie pomogło. Każdego dnia jeździłem i nasłuchiwałem bólu. Czasem tak silnego, że chciałem wyć. Pojawił się także stan zapalny skóry. To był etap zapisany wersalikami TO BEZ SENSU Wziąłem oddech. Kupiłem siodełko. Poszedłem do jednego z dwóch ówczesnych warszawskich fitterow. To nie pomogło. Jednak każdego jednego dnia jeździłem. Próbowałem sobie udowodnić, że dam radę. Nie poddam się, bo udowodniłbym sobie słabość. Nie jestem dzielny ani uparty, bo jestem bohaterem. Robię to z niskiego poczucia własnej wartości. Musiałbym samemu sobie powiedzieć, że zakup szosy to był zły pomysł. Założyłem nowy kanał na YouTube, o rowerach. To był wrzesień 2016. Zaraz będzie 10 lat. Mijały miesiace, zmieniałem siodełka, byłem w trzech województwach różnych speców od pozycji. Nic to nie dawało. Mimo to jeździłem, choć więcej jak 20 km to było wyzwanie. Polubiłem nawet to cierpienie. Ten stan kompletnego wykończenia za każdym razem gdy chorobliwie próbowałem udowodnić sobie, że ból przejdzie a ja osiągnę 30 km/h średniej. Tak chylił się ku końcowi pierwszy sezon. Zbiegiem okoliczności trafiłem na nową grupę na fb – ZWIFT Polska. Zauważyłem tam dziwne urządzenia do treningu w domu. Wziąłem swoją przepoconą kartę kredytową i poszedłem do Decathlonu. Kupiłem trenażer. Zainstalowałem swifta. Uznałem, że jest beznadziejny i drogi. Przesiadłem się na aplikacje do jeżdżenia po trasach wideo. Po Nicei i Belgii. W belgi trafiłem na jedyny obecny tam podjazd 10%. Skonałem. Trenażer się zablokował i nie byłem w stanie pedałować. Okazało się, że trzeba wymienić oponę. Okazało się, że z garażu w którym leżał mój pierwszy rower jest też zapyziały wiatrak. Przynooslem go. Zorientowałem się, że w profilu aplikacji po uwagę brana jest także waga. Nie była uzupełniona. Zastąpiłem domyślne 75 kg na 103. Znów postanowiłem pojechać na te górę 10%. Znów trenażer się zepsuł. Musiałem rozejrzeć wiele for by się dowiedzieć jak rozwiązać ten problem. Okazało się, że na trenażerze należy zmieniać biegi. Następnego dnia zacząłem używać przerzutek. Mimo to nie udało się dojechać na szczyt ten trasy. Po kolejnym tygodniu dojrzałem na opakowaniu, że mój trenażer sulymuluje maksimum 6 procent. Tak wróciłem na ZWIFT. Na wiosnę znów zadzwoniłem do przyjaciela że sklepu rowerowego w Bydgoszczy. Kupiłem nowy rower. Lżejszy. Karbonowy. By był bardziej karbonowy. To nie pomogło. Ból, walka o każdy kilometr. Znalazłem jednak siodełko z dziurą w środku, które troszkę odciążyło kroczę. Musieliśmy jednak podnieść i odwrócić mostek. Drugi mój sezon na rowerze to także pierwsze ustawki. Pierwsze zdjęcia. O tutaj jestem w majtkach, które założyłem pod spodenki. A tutaj kryształy. Ja tutaj, w 2018 roku nic nie rozumiałem. Nie widziałem dysonansu pomiędzy moim rowerem a wagą. Wiem, to nie jest dramatu. Tutaj nie widać otyłości, bo nie mam klasycznego brzucha. Zawsze byłem równomiernie ulany. Jedni mają chude nogi i ręce i większość rezerw zlokalizowanych wokół pasa. Inni jak ja mają tłuszcz wszędzie. To gubi. Wyglądasz z daleka niby normalnie, a w rzeczywistości wieziesz na każdym kilometrze 10 butelek wody 1.5 litrowej. Najbardziej symboliczne jest to zdjęcie z lipca 2017. Aż trafiło do mojej książki. Zrobił mi je Michał. Za co dziękuję. Pozwoliło mi ono spojrzeć z innej perspektywy. Z perspektywy, która oddaje dysonans pomiędzy mną a rowerem, którego nie widać. Od tego spotkania i wspólnej jazdy do Nowego Dworu Mazowieckiego. To był moment kumulacji. Mijało pół roku od momentu założenia tego kanału. Zaczęło się pojawiać coraz więcej głosów na temat mojego wyglądu. Jednak ignorowałem to. Mówiłem sobie, że w mojej poprzedniej branży złych słów jest zdecydowanie więcej. Jednak podczas jednego z gorszych dni ta gruba skóra stała się cieńsza. Opanował mnie wstyd. Pierwszy raz poczułem go tak dobitnie. To była kumulacja złych emocji. Obraziłem się na YouTube i postanowiłem z dnia na dzień. Musiałem zrobić bolesny rachunek sumienia. Czemu piję po każdym rowerze piwo. Czemu codziennie wieczorem jem słodycze? Dlaczego przeliczam kilometry na kostki czekolady i paczki chipsów. 8 lipca 2017 wziąłem się w garść. Oto zdjęcie pierwszego talerza. Jadłem tylko warzywa, kasze, kefir i jabłka. Do tego wyłącznie woda. Każdego dnia szedłem normalnie na rower. Robiłem 30 kilometrów na czas przez 3 dni w tygodniu. W weekend długi tlen. Szaleństwo, oddające mój charakter. Wszystko albo nic. Przez pierwszy tydzień wyłem na myśl o tym, że po pracy i po treningu nie zjem nic słodkiego. Nie kupię piwa. W tym okresie robiłem najszybsze zakupy w swoim życiu. Wiedziałem, że nie mogę przejść przez alejkę że słodyczami. Wchodzę. Na start pakuję jabłka. Na na warzywach rukolę. Obok zamrażarki i z nich biorę wszystko. Wszystkie możliwe mrożone zupy, marchewkę z groszkiem. Buraki, szpinak, fasolkę. Obok kasza gryczana w woreczkach. Vis a vis są pestki. Słonecznik i Pini i dynia. Dochodzę do lodówek, ale tak, żeby nie patrzeć na sery i serki. Porywam 6 litrów kefiru i od razu do kasy. Tak wyglądał mój posiłek każdego dnia. Nie złamałem się ani razu. Głownie dzięki temu, że miałem dobrze dobrane antydepresanty, było wyjątkowo ciepłe lato i udało mi się przełamać najtrudniejsze 21 dni. Po tych tygodniach wpadłem w nowy rytm. Udało mi się zerwać z uzależnieniem od cukru i soli. Dopiero też w tym momencie zobaczyłem, że waga drgnęła. Zjechałem o 4 kilogramy. Po miesiącu z jeszcze większą satysfakcją w restauracji prosiłem tylko o dwie sałatki bez sosów oraz dwie zupy. Nie wiem ile miałem deficytu energetycznego, bo jeszcze nie było aplikacji na telefon, które tak dokładnie by to oceniały. Jednak z perspektywy oceniam, że nie dojadałem około 1000 kcal każdego dnia. To zdjęcie spodni po 2 miesiącach. Dalej jeździłem. Niesamowicie się wkręciłem. Zrobiłem kolejne korekty ustawienia mojego roweru. Tego dnia okazało się, że straciłem już 6 kilo. Moje ciało proporcjonalnie traciło na obwodach. Okazało się, że mogę mieć już nieco niżej kierownicę. We wrześniu już zacząłem powoli wymieniać swoją garderobę, bo okazało się, że choć ja tego nie widzę, to zaczynam wyglądać jak przyodziany w strój po starszym bracie. Nawet odzież motocyklowa poszła na wymianę. 11 września 2027 moja twarz zaczęła przypominać tę obecną. Niesamowicie schudłem na policzkach. W międzyczasie były też wyjazdy służbowe. Gdy byłem odcięty od roweru brałem buty i czepek. To Barcelona i kolega, który śmieje się z mojej kolacji. Musiałem tak robić. Zapychać się warzywami i owocami. To jest 30 września. Nowy trenażer, nowe FTP, wciąż na diecie. Wciąż unikając chodzenia po sklepie. 3 grudnia już warzyłem 81,7 kilogramy. Jeszcze 2 do celu. Nowa koszula, pierwszy McDonalds – wraz z warzywami bez kury z podwójnymi warzywami. Pierwsze badanie u byłego trenera z siłowni, który po pół roku mnie nie poznał. Po tym czasie badania krwi. Zniknął nadmiar cholesterolu. Leukocyty spadły, rozjechały się czerwone krwinki, bo całkowicie przez przypadek przez pół roku byłem wege. Zgodnie z zaleceniami lekarza, raz w mięsiącu mięso. Wątróbka. Smażonego nie miałem w ustach od czerwca. Od czerwca trzymam się także wewnętrznej rozpiski treningowej. Gdy zimno, leje i wieje odpalam Zwifta. Pierwszy kieliszek alkoholu wypiłem 2 stycznia. Ta szklanka mnie zmiotła z planszy tak bardzo, że uznałem, że chyba lepiej mi bez tego. Tak tkwiłem w fanklubie kefiru. To jest mój test FTP z 8 stycznia 2018 przy 80 kg. Mogłem wrócić do delikatnego zwiększenia limitu kalorycznego, choć okazało się, że teraz spoczynkowo potrzebuję ich dziennie 2200 zamiast wcześniejszych 3000. To znaczy, że mogę więcej jeść i nie tyć, jednak tylko trochę więcej, a nie tyle co wcześniej. 12 lutego 2018 wyjechałem na tydzień by obiecać sobie, że nawet w delegacji umiem się trzymać. 24 lutego były moje pierwsze wirutialne zawody na Zwift. Nigdy się tak nie spociłem. Na tym smutnym zdjęciu, po nieudanym spotkaniu służbowym mam 79 kilo. 10 marca wyszedłem pierwszy raz na zewnątrz po zimowej przerwie. Nie wierzyłem w to jak jestem szybki pod górkę i na segmentach. Pojechałem główną drogą z Konstancina do Kalwarii i z powrotem bez zatrzymywania się. Zrobiłem personal rekord tej trasy. Nie byłem w stanie długo uwierzyć w to jak ogromną różnicę daje te 25 kilo. Okazało się, że nie boli mnie tyłek, ani ręce. Jedynie co mi dokucza bez powłoki tłuszczowej to zimno. Jakbym nie miał jeszcze jednej warstwy odzieży. Bardzo wzrósł mi też vo2 max liczony przez Garmina. Czy to dokładne czy nie, było widać przełom. Umówiłem się na ostatni już w moim życiu Fitting. Usunęliśmy wszystkie podkładki pod mostkiem by być mniej zakompleksionym. Pierwszy raz ogoliłem nogi 2 kwietnia 2018. To był etap na którym oderwałem się na moment od ziemii. Zacząłem trochę w siebie wierzyć. Zachłysnąłem się samym sobą oraz słowami, które wówczas czytałem pod swoimi filmami. Było nieco niedowierzania, bo wizualnie naprawdę byłem ciężki do rozpoznania. Sporo też w sieci jak i w realu słyszałem pytań czy nie jestem chory. Czy wszystko że mną jest w porządku. Każdy YouTuber ma swoim życiu taki okres gdy odlatuje. Ja w tym momencie byłem odleciany. Uważałem, że wiem już wszystko oraz mam wyłączność na wiedzę. Być może uważałem się za lepszego. Do czasu. Do tych zawodów. Dojechałem sam, w dodatku zdyskwalifikowany. Niesamowicie wpłynęło to wówczas na moją pewność siebie. To był taki plask z liścia w twarz. Potrzebne by zejść znów na ziemię. Nabrania pokory. Do siebie, do ludzi. Wytłumaczenia sobie samemu, że liczby i waga to nie wszystko. To czego doświadczasz jest potrzebne. To kara za brak pokory. To był rok w którym zmieniłem narrację na swoim kanale z lepszego na równego. 27 maja pierwszy raz ktoś powiedział, że mnie kojarzy. To ten Pan. Ten okres był niesamowity w moim życiu. Zauważyłem, że czuję się nie tyko fizycznie mocniejszy, ale także psychicznie. Zwróciłem uwagę na to, że nawet gdy jest lepiej to nie mam prawa nawet wewnątrz samego siebie, po cichu wywyższać się względem kogokolwiek. Nie chcę zostać kiedyś bufonem, Panem z YouTube, którego jedynym sukcesem jest to, że oddycha i schudł. Nie bądź nauczycielem. Bądź przyjacielem. Bądź sobą, Człowiekiem. Bez maski. Na tym etapie już regularnie zacząłem brać udział w zawodach. Zapisywałem się na nie, by mieć stałe bodźce i małe cele. By wreszcie dojechać z peletonem, albo dobiec. Na bieganiu też poczułem ogromna różnicę. Inne tempo, inne tętno. Inne czasy. 5 km już nie męczy, a mogę zrobić nawet 10. Zacząłem jeździć w góry. Zaliczyłem pierwsze 100 km po świętokrzyskim. Dostałem pierwsze zaproszenie na event branżowy jako Pan z YouTube. Jednak nikt nie chciał że mną działać w sposób komercyjny. Dobiłem też do momentu w którym mogłem bez przeszkód robić rocznie od 10 do 15 000 kilometrów rocznie, choć nadal dla niektórych to niedużo. Dla mnie wówczas był to absolutny kosmos. Tak jest do dziś, gdy porównuję siebie do wersji Leszka z początku. To jest moja druga w życiu sesja zdjęciowa. A to pierwszy spot, który wyprodukowałem do swojego portfolio, choć nikt go nie zlecał i nikt nie płacił. W listopadzie 2018 znów odezwała się lewa noga. Kontuzja biedowa na skutek przeciążenia, przypominająca mi o moich ograniczeniach. Zakaz biegania na 4 miesiące. Ale ten czas poświęciłem dzięki temu na rozwój formy na trenażerze. Nadal trzymałem nowy model żywieniowy oraz 79 kilo wagi walcząc teraz o lepszą wydolność. Robiłem to jeżdżąc po wirtualnych górach na Zwift. Mieszkając wówczas w Warszawie, jedyną okazją do wspinaczki był trenażer. Pojawił się także pierwszy trener, który rozpisał każdy trening dzień po dniu, sprawiając, że te 7 lat temu byłem w stanie podjechać Alpe Du Zwift w 50 minut. Pobić ten czas udało mi się dopiero w 2023 roku. Tak, bo spektakularnym przyroście formy po redukcji masy i po pierwszych dwóch latach rozwoju przychodzi załamanie. Masz 85% formy, a poprawa o te kolejne 15 procent staje się wykładniczo trudne. Każdy jeden wat czy kilometr na godzinę jest trudniejszy do osiągnięcia. Byłem tym rozczarowany. Ogółem przełom 18 i 19 roku był trudny. Musiałem przyjmować wyższe dawki SSRI, po wcześniejszym zmniejszeniu. Połączyło się to z momentem zwątpienia w dietę. Zaczęły znów pojawiać się słodycze. Najpierw raz w tygodniu, potem trzy. Oczywiście wciąż trenowałem, jednak przeddzień pierwszego w moim życiu duathlonu zorientowałem się, że przekroczyłem moje wcześniej wywalczone 80 kg. Dwa ilo. Smutek i słodycze. Czy to przypadkiem nie koreluje że sobą? Start nowego sezonu był dla mnie momentem walki o powrót do rytmu z którym na moment zerwałem. Podwójna walka, bo z depresją, która siedzi Ci na karku i dociążą, mocno trzymając Cię na poziomie gruntu, próbując wbić w ziemię. Weryfikując Twoje przeświadczenie, że można żyć na linii wiecznie wznoszącej. Rumia płacz Przełomowym dla mnie momentem na YouTube był 5 lipca 2019. Po tym filmie zrozumiałem, że nie liczy się ilość filmów, tylko jakość. Od tego momentu publikuję raz w tygodniu, ale materiały lepsze. Lepiej zmontowane. Takie, którym poświęcam 10 roboczogodzin a nie dwie. Naprawdę, wcześniej poświęcałem temu dwie. Prowadząc jednocześnie trzy kanały. Doszedłem do wniosku, że mogę na raz zając się tylko jednym. Tym. Z tego też powodu przestałem zajmować się motocyklami, przekazując Jednoślad.pl w ręce Kogoś kto zrobi to lepiej ode mnie. To z ogromną korzyścią nie tylko dla moich Widzów, ale także dla siebie. Bo mogłem więcej jeździć. Więcej kręcić. Jednak większa liczba kilometrów nie sprawiła, że stałem się szybszy. Nie. Zatrzymałem się na tym samym poziomie. Na długie miesiące. Nie rozumiałem jeszcze, że jazda na rowerze to jak montaż wideo. Więcej nie równa się lepiej. Mniej równa się lepiej. Jeśli chcę się dalej rozwijać to musze zadbać o jakość jazdy. Dlatego też nie raz mówię na głos, że jeśli Twoim priorytetem jest rozwój kondycji to nie zawsze możesz jeździć dużo a lekko. Jednak na tym etapie potrzebowałem więcej odpoczynku, tym bardziej, że zacząłem startować w triathlonie i pokazywać to w formie wideo. To był najtrudniejszy start w życiu, który cudem ukończyłem gdy na Bałtyku sztorm. Tutaj poczułem jak ciężko jest łączyć tyle dyscyplin i, że każda z nich jest poświęceniem tej drugiej. Jednak te zawody poraz kolejny nauczyły mnie pokory do życia, zdrowia, natury, innych ludzi oraz nabrać dystansu do liczb, swoich możliwości. Dowiedziałem się, że najgorsze są autooczekiwania. Planowanie. Bóg się śmieje słysząc o Twoich planach? Tak to było? Nie sądziłem, że jedne zawody mogą tak odwrócić sposób patrzenia na świat. Jednak gdy jesteś naprawde blisko tragedii, wówczas wdrukowujesz sobie w głowie nowy sposób patrzenia na życie oraz ludzi, którzy są obok. Relacja z tych zawodów to był film, który pierwszy raz pozwolił mi spojrzeć inaczej na to co robię. Pokazać tyle emocji. Udowodnić sobie, że to one są dużo ważniejsze niż to co tak naprawdę widać na pierwszy rzut ka. Mówię o filmach, ale tak naprawdę to są znaczniki etapów w moim życiu. To był także moment peaku mojej przeciętnej formy. Wówczas też brałem udział w największej liczbie imprez. Udało mi się podratować takze wieloletnie zaburzenia snu. Trzymanie się przez ostatnie 2 lata stałego rytmu treningowego pomogło mi unormować zegar biologiczny, który wcześniej był strasznie rozregulowany. To pomogło tym bardziej pomogło ograniczyć epizody nerwicy, depresji, lęku uogólnionego. Też w dużej mierze wpłynęło na formę. Wówczas to było stałe 3.5 w/kg FTP. Dla osób stojących z boku to było mało. Dla innych dużo. Dla mnie zawsze średnio, ale musiałem się Tym zadowolić, bo cały czas z tyłu głowy miałem to co działo sie przed 2016 rokiem. Mimo to się nie zniechęcałem. Trzymałem się tych 6 dni treningowych. Jednej zakładki triathlonowej. 10 biegu, 220 na rowerze. Kilometr w wodzie. Bilans energetyczny na zero. Waga na zero. Vo2max 54. 29 października 2019 zrobiłem kolejną serie badań. Był niższy kortyzol, nieco niedoboru ferrytyny przez dietę roślinną. Jednak nieporównywalnie lepsze samopoczucie fizyczne że strony ukłądu pokarmowego. Nigdy nie czułem się tak lekko. Zapomniałem o wszelkich zaburzeniach mojego brzucha. Stale chodziłem też do pychiatry, który niedowierzał. Pozwolił mi na zredukowanie do zera trazodonu. Zostawiając mi jedynie niewielką dawkę inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny . Po prostu ta higiena życia, odżywiania, snu, światła słonecznego, ruchu pozwoliła mojemu mózgowi funkcjonować w zupełnie innych warunkach. Serotoniny mogło być mniej. Jednak do czasu. Do momentu, gdy zaczęła się sypać moja firma. Problemy finansowe zżerały mnie od środka. Wróciła nerwica, depresja. Jedynie wieczorny wysyłek fizyczny pozwalał mi po kilkunastu godzinach dziennego napięcia zrywać łańcuch z mojej głowy. To codzienne męczenie się na trenażerze pozwalało odlatywać gdzieś obok. Ja logując się do Watopii, wylogowywałem się z problemów. Mimo to, mój lekarz zalecił mi stosowanie okresowo wyższej dawki leków. Jednak o dziwo nie doszło do wznowy bezsenności. Te leki dodają także nieco motywacji do działania na codzień, maskując epizody depresji, która odbiera siły do działania. W pewnej mierze na pewno dzięki terapii miałem więcej sił nie tylko do tego, aby tkwić w rytmie szosowym, ale też miłość do szosy przekuć na ucieczkę z branży do Prawie.PRO uruchamiając swój sklep i swoją odzież. Chwilkę potem pojawiła się ogólnoświatowa choroba wirusowa na literę C. Był zakaz jazdy na zewnątrz. Mnóstwo osób odpuszczało treningi na rzecz izolacji. Ja nie zrobiłem tego, bo wiedziałem jak ciężkie bedzie to miało konsekwencje dla mojej głowy. Wykorzystywałem każdy słoneczny dzień, narażając się na krytykę. Wówczas obowiązywał zakaz wstępu do lasów czy jazdy na rowerze gdzie indziej niż do pracy. Na wypadek mandatu woziłem dowód osobisty i maseczkę. Ale to była równia pochyła. Poziom stresu był tak silny, że wysysał że mnie wszystkie waty. W przeciągu kilku tygodni miałem wrażenie, że cofam się o miesiące. Poznałem co to znaczy. Jak wariują wszystkie wskazania. Co to znaczy wówczas zacisnąć zęby i mimo to próbować jechać dalej i się nie zatrzymywać. 2020 rok był przełomowy także dla osób, które mierzyły się z podobnymi problemami jak ja. Wielu wspaniałych ludzi doświadczyło w tym czasie mnóstwo złych emocji. Wówczas samemu sobie przysiągłem, że rezygnując z pracy w mojej poprzedniej firmie i otwierając nową będę starać się na YouTube być jednym z nas. Być dla Widzów a nie odwrotnie. Pokazywać tę moją drogę, te zbiegi okoliczności i sposoby. Zakreślać na mapie wszystkie ślepe uliczki w które wjechałem. Odkryłem jak mnóstwo dobrych ludzi mnie otacza i jak podobni jesteśmy do siebie. To dało mi jeszcze więcej energii do działania. Do cieszenia się każdym dniem na rowerze i na montażu. Stało sie też coś takiego dziwnego… przestałem sie zamykać. Przestałem się wstydzić swojej przeszłosci, choroby, nadwagi. Tego, że kiedyś uważałem się na lepszego od innych. Za pana z radia. 5 lat temu też pierwszy raz doświadczyłem spotkań na żywo. Pierwszy raz ktoś w twarz opowiedział mi swoją anaogiczną historię i powiedział, że śledzi nie od początku. Kamil, nigdy tego nie zapomnę. Tak samo jak pierwszych wspólnych ustawek bez stresu i napinki. Niejako manifestując, że każdy z nas jest ważny bez względu na wagę i wygląd a nawet liczbę subskrybentów. Wtedy też przestałem o to prosić. Okazało sie nagle, że nie jest ważna forma, tylko to jaki jesteś. Że można być akceptowanym takim jakim byłeś wczoraj, dziś i jutro będziesz. Że kolarstwo to jedynie pretekst do zmian. Bo to może być każda inna, dowolna sportowa odskocznia. W 2022 roku nastąpił jedyny w moim życiu etap podczas którego w pracy siedziałem 4 godziny dziennie. Wychodziłem o 13 lub 14, szedłem na warszawski Pl. Vogla i tam pisałem książkę. To, że ona zaczęła się pisać, było wynikiem przypadku. Po pandemii było ogromne zainteresowanie tematyką sportową. Społeczeństwo nadal było pokaleczone, mnóstwo osób postanowiło zmienić priorytety w swoim życiu. Dwie godziny dziennie spędzałem na pisaniu w cieniu, potem zawsze wsiadałem na rower i jechałem do Góry Kalwarii. Kondycyjnie od siebie wówczas niczego nie oczekiwałem. Na tym etapie jesteś w stanie bez napinki, dla siebie sporadycznie brać udział w zawodach. Pojechać pętle w okół tatr na skutek zimowych treningów na trenażerze. To był mój cel i udało się spełnić wszystkie te marzenia. Postawić grubą kreskę i zamknąć ten etap książką pisaną dla Wydawnictwa Znak z Krakowa. Zaakceptowałem samego siebie jakim jestem, ale zajęło to 5 lat. Z czego pierwszy był najważniejszy. A pozostałe 4 to jedynie retrospekcyjna kontrola samego siebie poprzez niezmienną konsekwencję pomimo zawirowań. Z okazji 60 000 km kupiłem nowy rower i wróciłem na 3 dni tam, gdzie pierwszy raz zobaczyłem na żywo góry. Do Kielc. Każdego jednego poranka konsumując wszystkie wyrzeczenia podczas pierwszych tysięcy, które było bolesną inwestycją. Wraz z wydaniem przez Wydawnictwo mojej książki strzeliło 70 000 km jednak bez spektakulatnych sukcesów. Musiałem sobie przetłumaczyć, że constans, stałość to też sukces. Bo wiele momentów zmęczenia kusiło, by na jakiś czas odpuścić. Przestać kręcić kolejne kilometry. Po co znów walczyć na zawodach czy górach. Zwiftowych i realnych, skoro nie widać poprawy. To był ten moj osobisty sufit, którego przez wiele lat nie mogłem przekroczyć. Niby nie chciałem, ale może nie umiałem? Niekiedy było mi z tego powodu trochę smutno, widząc lepszych, szybszych, lepiej zbudowanych. Kolejny rok męczę te alpy i dalej nie mogę złamać 50 minut? Mt. Ventoux na Zwift w 81 minut? Co to jest? Włączają mi się do dziś takie fazy. Głeboko skryte kompleksy wychodzą na wierz. I są tym silniejsze, im masz więcej stresu i zmęczenia w głosie. Zbiegło się to w tym okresie wraz że spadniem mojej aktywności w Social Mediach. Stale, co tydzień publikowałem wciąż poradniki na YT, jednak z weną było ciężko. By temu przeciwdziałać, w okresie zimowym zacząłem latać do Hiszpanii. Naładować się słońcem. Odkryłem kompletnie nowe tereny. Dowiedziałem się, że także w styczniu 2023 można się spalić. Zarówno na skórze, jak i kondycyjnie. Przez to udało mi się odrobinę wyrwać że stagnacji formy. Jednak to było mimowolne. Ponieważ priorytetem wciaż było i jest zdrowie psychiczne. Ale zauważ – poraz kolejny okazuje się, że to jest bardzo sztywna korelacja. Dokładnie tak samo jest z wagą. Momentami ważyłem 77 kg, by potem wejść na 80. Wystarczy tylko kilka gorszych tygodni, by znów przekonać się, że stan umysłu odpowiada także za stan lodówki. Z kolei słońce, większy poziom aktywności paradoksalnie redukuje apetyt. Jesteś w stanie znowu odmawiać sobie słodyczy. Aktualnie też jestem po roku bez absolutnie ani jednego piwa. Zszedłem z 16 procent tłuszczu na 13. Okazało się, że zaczynam poprawiać wszystkie wcześniejsze personal recordy. Przehyba, Obidza, Rates. A to niby tylko 3% tłuszczu. I znów ten wyrzut serotoniny, bo wyszedłem z błotka i kolejnego rocznego epizodu depresji przebijając 99 000 km. Oczywiście dziś także bywają gorsze momenty, bo perfekcjonizmem jest oczekiwanie wyłącznie dobrych momentów. Wyłącznie wzrostu formy. To nie będzie tak, że zawsze będę lepszy na przestrzeni sezonu, roku, czy dziewięciu. Każdy kilometr jest po coś. Jeden z nich będzie szybszy. Drugi zaliczysz podczas drogi powrotnej że ślepej uliczki. Kolejny by zrozumieć czym jest pokora i jak wyglada zachłyśniecie się swoją zajebistością. Pośrodku tej kariery otrzymujesz z otwartej ręki w twarz czy wbić się w ziemię i zrozumieć, że najważniejsze jest to czego nie widać. By z bliska przekonać się, że te cyfry bez narracji nic nie znaczą. Nie mówią ile każda z nich kosztowała Ciebie wysiłku, łez czy przekleństw. Ile razy uznawałeś(aś), że to kompletnie bez sensu, zawłaszcza gdzy wszyscy wokół Cię krytykują za to co widać. A nie za to co jest skryte w cieniu. Kiedy wiesz, że się z Ciebie śmieją, lub gdy spotykasz kogoś, kto traktuje Cię jak gorszego. Gdy ryczysz w sklepie jak małe dziecko przechodząc obok półki ze słodyczami. Albo gdy poza sportem w Twoim życiu dzieje się wiele złego, co tak niesamowicie podcina skrzydła. Gdy uznajesz, że nie tylko ten rower nie ma sensu, ale całe Twoje istnienie. Albo kiedy poziom stresu jest tak silny, że degraduje Twoją formę do cna. Kiedy zaciskasz zęby z całych sił by móc na nowo ruszyć pod tę cholerną górka słysząc w tle tylko niemy śmiech. To jest ta niewidoczna walka każdego z nas na kazdym kilometrze. Każdy z nich rzuca światłocienie. Ja dziękuję moim Widzom za te niespełna 100 000 km razem. Być normalnym

Reportaż w Radiu Lublin
Małgorzata Sawicka "Ogród pełen ludzi"

Reportaż w Radiu Lublin

Play Episode Listen Later Oct 15, 2025 35:24


Reportaż Małgorzaty Sawickiej to reporterski zapis letniego dnia Janusza Winiarskiego, wieloletniego dziennikarza i prezesa Radia Lublin oraz twórcy Redakcji Reportażu w rozgłośni. Sztuka artystycznego kształtowania ogrodów była jedną z jego pasji. W życiu zawodowym dążył do wypracowania jak najdoskonalszego programu radiowego i  perfekcyjnego funkcjonowania radia jako instytucji. Zawsze cenił dojrzałość i aktywność obywatelską. Należał do organizatorów NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, w związku z czym został pozbawiony pracy i aresztowany w stanie wojennym; potem pracował w zespole negocjatorów "okrągłego stołu", organizował w Lublinie Komitet Obywatelski i częściowo wolne wybory 1989 roku, a w latach 90 - tych przekształcił regionalną rozgłośnię w samodzielną spółkę Radio Lublin S.A. W październiku przypada rocznica jego śmierci. Fot. z archiwum Janusza Winiarskiego

Felieton Tomasza Olbratowskiego
Masło bocheńskie

Felieton Tomasza Olbratowskiego

Play Episode Listen Later Oct 14, 2025 1:48


Za Tuska Polskie Linie Lotnicze podają niemieckie masło - poinformował na platformie X europoseł, wiceszef PiS Tobiasz Bocheński wracając samolotem z Niemiec. Można w LOCIE podawać niemieckie piwo, można niemieckie pieczywo, ale masło ma być polskie. Zawsze!

Radio Wnet
László Krasznahorkai: „wizjoner współczesnej apokalipsy”. Ekspertka od literatury węgierskiej wyjaśnia fenomen noblisty

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 13, 2025 19:14


Dr Csilla Gizińska (Katedra Hungarystyki UW), specjalistka od literatury węgierskiej, opisuje styl świeżo upieczonego węgierskiego noblisty i mówi, co ta nagroda znaczy dla społeczności węgierskiej. Charakteryzując twórczość László Krasznahorkaia, rozmówczyni Małgorzaty Kleszcz cytuje wpierw amerykańską eseistkę Susan Sontag, która już w latach 90. stwierdziła, że pisarz ten jest "wizjonerem współczesnej apokalipsy". Dr Csilla Gizińska precyzuje to określenie:Właściwie każda jego historia sprawia na czytelniku wrażenie, jakby zaczynała się tuż przed albo tuż po jakiejś wielkiej katastrofie. Zawsze jest tam garstka ludzi, mała społeczność — to właśnie charakteryzuje jego wcześniejsze książki. Najczęściej są to ludzie żyjący gdzieś w środkowo-europejskim krajobrazie — bardzo silnie czuć w nich to środowisko. Niekiedy jest to wieś na węgierskiej nizinie, która sama w sobie jest symbolem świata odmodernizowanego, to kulturowy kod prowincjonalizmu, peryferii. I ta garstka ludzi, pozostawiona sama sobie, jakby wciąż na kogoś czeka — na Mesjasza, który wyrwie ich z marazmu i beznadziei.~ mówi ekspertka. Zwraca też uwagę na to, że decyzja o przyznaniu literackiej Nagrody Nobla pisarzowi z Europy Środkowej, jest niezwykle ważna:I co więcej — to także Nobel dla literatury małego języka, języka dość hermetycznego i trudnego do przetłumaczenia. Węgierski to przecież zupełnie inny język niż większość języków europejskich, nawet tych mniejszych, słowiańskich. I właśnie dlatego uważam, że ten wybór ma ogromne znaczenie. Nie dlatego, że to „mała” kultura — bo nie o to chodzi, nie o liczebność — ale dlatego, że literatura i kultura węgierska są absolutnie równe tym największym. I to zostało teraz docenione.Na koniec rozmowy, dr Csilla Gizińska porusza temat przekładów literatury węgierskiej na język polski:Ogólnie można powiedzieć, że literatura węgierska ma się dobrze, jeśli chodzi o tłumaczenia współczesnej prozy i poezji. Bardzo ważnym momentem był rok 2016, czyli Rok Kultury Węgierskiej w Polsce. Wokół tego okresu — mniej więcej dziesięć lat temu — przetłumaczono na język polski większość najważniejszych autorów i dzieł literatury węgierskiej.Nasz gość wymienia też pisarzy, których dzieła przetłumaczono. Są to m.in.: Péter Esterházy, Szilárd Borbél i György Konrád./ab

Codziennik Motywacyjny by MEDITEUSZ
CODZIENNIK MOTYWACYJNY #608 10 X 2025 JUŻ ZAWSZE DOTRZYMASZ SŁOWA DANEGO SOBIE ! 3 LATA CODZIENNIKA

Codziennik Motywacyjny by MEDITEUSZ

Play Episode Listen Later Oct 10, 2025 19:42


#rozwójosobisty #coaching #medytacja Postaw kawę twórcy: https://buycoffee.to/mediteusz-----------------------------------------------PROJEKT ŻYCIE 13 X 2025 - 1 I 2026https://wiedza.mediteusz.pl/produkt/projekt-zycie/JEDYNA EDYCJA !!!-------------------------------------------------PAKIETY Z OKAZJI CODZIENNIKA #6000 https://wiedza.mediteusz.pl/kategoria-produktu/600/-----------------------------------------------WARSZTATY RATYŃSKICHhttps://jaklepiejzyc.pl/produkt/weekend-uwaznosci/KOD MEDI600------------------------------------------------HIPNOTIC STORIES - ŻYWIOŁY ZESTAW MEDYTACJI IMERSYJNYCH - DOLBY ATMOShttps://tiny.pl/8k4n3mtn-------------------------------------------OUTLEThttps://wiedza.mediteusz.pl/outlet/ALMANACH OGRANICZAJĄCYCH PRZEKONAŃhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/almanach-ograniczajacych-przekonan/PRZEDSPRZEDAŻ--------------------------------------------------Nowe nagranie na buycoffee klikasz kawkę i leci do Ciebie nagraniefragment tuhttps://mediteusz.pl/audio/Czarodziej_zycia_001_wstep.mp3----------------------------------------------------WAKACJE ZMIAN 2025https://wiedza.mediteusz.pl/produkt/wakacje-zmian-2025/------------------------------------------------MEDYTACJA OGRÓD ZDROWIA - POBIERZ MP3https://tiny.pl/d-3085hgŁUKASZ GOTOWICZ - AUDIOBOOKhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/lukasz-gotowicz-od-chaosu-do-swiadomosci-audiobook/------------------------------------------------WIELKA KSIĘGA AFIRMACJI https://wiedza.mediteusz.pl/produkt/wielka-ksiega-afrimacji/1000 AFIRMACJI + 2000 NAGRAŃ !!!!TYLKO 1250 SZT !--------------------------------------------------KSIĘGA DOBROSTANÓWhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/ksiega-dobrostanu/PRZEDSPRZEDAŻ - TYLKO 1111 szt -----------------------------------------------------------NOWA KSIĄŻKA PROF. KRÓLICKIEGOhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/feng-shui-niech-przestrzen-pracuje-dla-ciebie/PRZEDSPRZEDAŻ - 350 PIERWSZYCH Z DEDYKACJĄ AUTORA + DODATKI -----------------------------------------------------------SPOTKANIA Z WEWNĘTRZNYM DZIECKIEMhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/wewnetrzne-dzieckoPRZEDSPRZEDAŻ DO 23 II 2025 -------------------------------------------------SKLEP MEDITEUSZA Z NAGRANIAMI I KURSAMIhttps://wiedza.mediteusz.pl------------------------------------------------ILUSTROWANY MUDRARZ WSPÓŁCZESNYhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/ilustrowany-mudrarz-wspolczesny/ PAIERhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/ilustrowany-mudrarz-wspolczesny-ebook/ EBOOK------------------------------------------ŁUKASZ GOTOWICZOD CHAOSU DO ŚWIADOMOŚCI - JAK KREOWAĆ SWOJĄ RZECZYWISTOŚĆTU KLIKNIJ: https://tiny.pl/vx06f6f4 ---------------------------------------------METODA SILVY W ŚWIECIE PIENIĄDZA - TWOJE FINASE W DOBRYM STANIEhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/metoda-silvy-w-swiecie-pieniadza-ksiazka-w-twardej-oprawie/----------------------------------------------MEDYTACJA DYNAMICZNA SILVY https://wiedza.mediteusz.pl/produkt/medytacja-dynamiczna-silvy-zapanuj-nad-zyciem-i-odzyskaj-zdrowie-ksiazka/SAMOKONTROLA UMYSŁU METODĄ SILVY KSIĄŻKA !https://samokontrolaumyslu.plCODZIENNIK MOTYWACYJNY #608 10 X 2025 JUŻ ZAWSZE DOTRZYMASZ SŁOWA DANEGO SOBIE ! 3 LATA CODZIENNIKASubskrybuj by być na bieżąco

Podcast literacki Big Book Cafe
JEDYNA. Biografia Karoliny Lanckorońskiej I Spotkanie z Marcinem Wilkiem w Big Book Cafe MDM | Literatura na żywo!

Podcast literacki Big Book Cafe

Play Episode Listen Later Oct 4, 2025 81:07


Zapraszamy do przesłuchania spotkania z MARCINEM WILKIEMz okazji premiery jego książki„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”Rozmowę prowadziła Anna Sańczuk.O KSIĄŻCEKarolina Lanckorońska.Mecenaska sztuki, podróżniczka, arystokratka. A to tylko część prawdy.Dwunastoletnia Karla kupuje z ojcem we Florencji fotografię Dawida. Michał Anioł staje się wtedy jej pierwszą prawdziwą miłością. Sztuka pozwala jej przetrwać najgorsze.Od dzieciństwa niczym posąg wykuwana przez ojca. Zawsze wiedziała, co należy robić, potrzebowała działać. Żyła w trzech stuleciach, w centrum burzliwego XX wieku. Hartu ducha ani ironicznego humoru nie pozbawił jej nawet pobyt w obozie Ravensbrück. Jej losy to jednak nie tylko opowieść o odwadze i poświęceniu dla innych, ale też wyjątkowa historia uprzywilejowania.Sześć lat pracy, tysiące godzin w archiwach, niezliczone kilometry w drodze. Marcin Wilk odmalowuje portret obywatelki świata, bezkompromisowej patriotki, kobiety, która żyła z godnością – tak jak chciała. Przywraca historii Karolinę Lanckorońską. Nieugiętą. Tajemniczą. Jedyną.O AUTORZEMARCIN WILK – literaturoznawca, publicysta, promotor kultury. Autor popularnych książek: Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia, Kwiatkowska. Żarty się skończyły, Pokój z widokiem. Lato 1939 i Lepszy gatunek. Psio-ludzkie historie. Prowadzi w sieci lubiany profil książkowy Wyliczanka.

Biznes bez Lukru
Energię zawsze dawało mi tworzenie czegoś, czego nie było - Tomasz Dalach, Ocean Capital [odc. #81 BbL]

Biznes bez Lukru

Play Episode Listen Later Oct 1, 2025 92:10


Czy można w dwa lata zbudować firmę, która zatrzęsie polskim e-commerce, a potem zniknąć z mediów, by odnaleźć zupełnie nową drogę? Dziewiątą serię rozmów z założycielami pod hasłem “Biznes bez Lukru” rozpoczynamy z przytupem. Gościem audycji jest Tomasz Dalach, współtwórca legendarnego serwisu zakupów grupowych - Gruper pl, mentor, wykładowca, założyciel Ocean Capital. W szczerej rozmowie nasz gość opowiada od czego zaczynał swoją przedsiębiorczą drogę i jak już podczas studiów marzył o tym, by nie szukać pracy po ich zakończeniu, a zamiast tego tworzyć ją dla innych.Czego jeszcze dowiesz się z naszej rozmowy?✅ Jak wraz ze wspólnikami Tomasz przekonał do siebie tysiące Polaków i partnerów biznesowych, mimo że inwestorzy mówili im "to się nie uda"?✅ Czym jest ICHIGO ICHIE, czyli jedyne takie spotkanie w życiu?✅ Co warto wiedzieć o “deep pockets”, kiedy prowadzi się zaawansowane rozmowy z inwestorami?✅ Do jakiego jednego pytania sprowadza się według naszego gościa prawdziwy sukces i dlaczego nie ma ono nic wspólnego z przychodami?✅ Dlaczego kolejny projekt Tomasz po wyjściu z Grupera zakończył się porażką i jaką bolesną, ale i bezcenną lekcję z tego wyciągnął?To historia o budowaniu od zera, odwadze pójścia pod prąd i odkrywaniu, że czasem najważniejsza jest sama droga, a nie cel. Nie przegap dzisiejszej premiery ▶️

Stan po Burzy
Hołownia prowokuje Tuska. Wrogowie Morawieckiego zwierają szyki. Kaczyński diagnozuje alkoholizm #OnetAudio

Stan po Burzy

Play Episode Listen Later Sep 27, 2025 22:33


W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku znaleźli się równocześnie prezydent i szef MSZ. Zdziwieniom nie było końca kiedy do Polski zza oceanu dotarły zdjęcia uśmiechniętych panów wymieniających między sobą uwagi. Faktem jest, że panowie mają wspólne tematy, które budzą u nich wesołość — Sikorski twierdzi, że Nawrocki chwalił Sławomira Nitrasa. To rzecz jasna drwina z głównego stratega kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego — drwina, którą Sikorski podziela. Trzaskowski nie rezygnuje ze współpracy z Nitrasem. Znów zorganizowali swój Campus — i próbują zmartwychwstać. To była jednak stypa, co było widać po minach młodych campusowiczów. Ani Trzaskowski ani Nitras nadal nie rozumieją kampanijnych błędów i za swą porażkę winią wszystkich dookoła. Z nowości Trzaskowski ma wąsy, a Nitras brodę. W koalicji rządzącej trzeszczy. Polska 2050 wyraźnie chce się odróżniać i zdecydowała się poprzeć prezydencki projekt ustawy o CPK, który dzięki temu trafił do dalszych prac w Sejmie — choć Donald Tusk oczekiwał jego odrzucenia. Premier był tym wyraźnie zirytowany i to nie pierwszy raz w tym tygodniu z powodu Polski 2050, bo na posiedzeniu rządu ministry od Szymona Hołowni także postanowiły wyprowadzić go z równowagi. Hołownia i jego najbliżsi ludzie wyraźnie prowokują premiera, co — nie żartujemy — grozi najpoważniejszym kryzysem od momentu powstania koalicji. Może nawet doprowadzić do rozłamu w obozie władzy i ostatecznego rozstania Hołowni i jego dworu — tudzież dworku — z Tuskiem i Koalicją Obywatelską. Ale nie tylko w obozie władzy trzeszczy. Pisowcy widzą się już w rządzie najpóźniej za 2 lata, więc zawczasu wzięli się za łby. W partii buduje się opozycja wobec Mateusza Morawieckiego, który widzi się - znowu - w fotelu premiera. Zdecydowany opór chcą mu postawić trzy zjednoczone frakcje partyjnych młokosów — o ile w ogóle jakikolwiek polityk PiS kiedykolwiek był młokosem. Na czele buntu stoją Patryk Jaki, Tobiasz Bocheński i Przemysław Czarnek, ale najciekawsze jest wsparcie jakie dostają od zakonu PC. Na spotkaniach tej trójki regularnie bywa Jacek Sasin, a czasami wpada też Mariusz Błaszczak. Dla wszystkich chyba jest jasne, że to wyraźny sygnał, że prezes wie o wszystkim i się nie sprzeciwia. Prezes wie też, rzecz jasna, jak walczyć z alkoholizmem. Jako wybitny terapeuta oznajmił właśnie, że facet może chlać 20 lat zanim się uzależni, a kobieta ledwie dwa lata.  Zawsze nas intrygowały takie teorie prezesa, które ewidentnie mają swe źródła w jego skomplikowanej biografii.

Analizy Live
Złoto czy biotech?

Analizy Live

Play Episode Listen Later Sep 24, 2025 50:46


Wszyscy mówią o złocie!! Zawsze jest głośno o czymś, co szaleńczo drożeje. Tomasz Tarczyński, prezes Opoka TFI w Analizach LIVE mówił o złocie, zanim to stało się modne. I opowiada o nim też w środę w rozmowie z Robertem Stanilewiczem. Ale nie tylko o nim! Jest też o spółkach biotechnologicznych, perspektywach MiŚ-ów na Wall Street i szansach na zyski z inwestycji na GPW. Zapraszamy!!

Biznes bez Lukru
Nigdy nie jest za późno, żeby zrobić sobie startup - Nina Kowalewska-Motlik [zapowiedź odc. #079]

Biznes bez Lukru

Play Episode Listen Later Sep 14, 2025 2:26


Nasz host, Tomek, po nagraniu tego odcinka, jeszcze przez dwa dni gonił swoje myśli. Trudno się mu jednak dziwić. Studio audycji “Biznes bez Lukru” odwiedziła prawdziwa kobieta legenda, wulkan dobrej energii i przedsiębiorczości, która - jakby było jej mało doświadczeń zawodowych - w wieku 57 lat otworzyła swój najnowszy startup.Historie #bezlukru ma dla nas Nina Kowalewska-Motlik, założycielka i CEO firmy New Communications oraz twórczyni Sense Dubai. Od lat buduje biznesy z pasją i intuicją, a przy tym wciąż podkreśla, że nic nie dzieje się bez powodu. W szczerej i pełnej interesujących wydarzeń rozmowie, opowiada o swojej drodze od współpracy z globalnymi mediami, przez spektakularny sukces Harlequina w Polsce, aż po stworzenie własnej marki perfum, które stały się jej kolejnym „dzieckiem”. Rozmawiamy o pracy z ludźmi, wartościach, wyborach, odwadze, ale też o przypadkach, które potrafią zmienić całe życie – jeśli tylko mamy w sobie otwartość, by je dostrzec. Nasza rozmówczyni mówi m.in.: "Zawsze myślałam, że żeby w życiu coś osiągnąć, to trzeba naprawdę zasuwać. I to był mój największy błąd." Niech ten cytat, będzie najlepszą zachętą do spotkania z naszą bohaterką 17 września. Tymczasem zapraszamy Was do obejrzenia zapowiedzi środowej premiery ▶️

Z Języczkiem czy Bez?
154. Nie wyznaczasz celów nauki języka - i tracisz…

Z Języczkiem czy Bez?

Play Episode Listen Later Sep 11, 2025 13:23


Chcesz się nauczyć języka obcego - ale to ZAWSZE za mało. Potrzebny jest też CEL: jasno i klarownie opisany. W nauce języków akurat jest tak, że możesz chcieć - ale nie mieć tego celu. Dlatego Ci się nie uda...Newsletter:⁠⁠⁠https://mateuszstasica.pl/skuteczna-nauka-jezykow-obcych/⁠⁠⁠Inne linki:⁠https://mateuszstasica.pl/planowanie-nauki-jezyka/ ⁠(Szczegółowy artykuł o metodzie SMART)_____#SMART #cele #naukajęzyka #język #językiobce⁠⁠⁠⁠https://mateuszstasica.pl⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://pla-school.pl⁠⁠⁠

Bhakti Kwadrans
Kryszna jest zawsze chroniony | Kartik 2024 ep.57 | Vaishnavapada Babaji | raganuga bhakti

Bhakti Kwadrans

Play Episode Listen Later Sep 10, 2025 28:06


Bhagavatam Katha Pieśń 10. rozdział 10.Katha wygłoszone 6.11.2024 w świątyni Radha Gopinath w RadhakundzieTłumaczenie z rosyjskiego tłumaczenia dzięki uprzejmości Iśwari didiDostępne także jako podkast na Spotify i Apple podcast i na YT➡️ zajrzyj: http://krysznakirtan.in➡️ zapisz się na newsletter: http://krysznakirtan.in/newsletter➡️ https://www.instagram.com/krysznakirtan/słuchaj na:➡️ Apple Podcast: https://podcasts.apple.com/us/podcast/bhakti-kwadrans/id1567807005?uo=4➡️ Spotify: https://open.spotify.com/show/33ZqT2xyKbHjeGeMyjGQgd#bhaktijoga #raganugabhakti #podcast #krishna #medytacja #Vaishnavapad #kryszna #damodara

CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie
F1 CoDrive z Kacper Sztuka | Antonelli? Znam go od 8. roku życia - jeszcze Wam pokaże! Hadjar w Red Bullu - "życzę mu, żeby nie..." Piastri wzorem kierowcy!? Lindblad "nowym Verstappenem"

CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie

Play Episode Listen Later Sep 2, 2025 63:17


#Formula1 - Kacper Sztuka o swoich szansach na fotel w Formule 2 i o tym dlaczego Kimi Antonelli jeszcze się wszystkim pokaże.Wszystkie kontrowersje GP Holandii oczami kierowcy wyścigowego! Od Leclerca z Russellem, po Sainza z Lawsonem.Czy to koniec emocji w walce o MŚ? Wielka strata Norrisa!Osąd nad Kimim Antonellim: "nie dziwi mnie jego jazda. Zawsze taki był..."Isack Hadjar do Red Bullu? - dlaczego Kacper Sztuka mu tego nie życzy... z sympatiiLindblad nowym Verstappenem... w oczach Helmuta MarkoGrand Prix Włoch 2025 - ulubiony tor Kacpra, inny niż wszystkie!Zwrot 100 zł za zakup OC/AC w Mubi.pl !!!https://bonus.mubi.pl/id-codive-0925-01Regulamin dostępny u organizatora.

Podróż bez paszportu
Rosja, imperium, które zawsze się rozpada. Kolonializm i polskie ambicje na Wschodzie

Podróż bez paszportu

Play Episode Listen Later Aug 29, 2025 39:00


Rosyjski kolonializm a polska polityka wschodnia: ambicje, iluzje, konsekwencje. Zapraszam do kolejnej rozmowy dr Pawła Jaskuły z cyklu "Tydzień w Rosji". Gościem był dr Tomasz Nakoneczny.

Finansowe Wsparcie
Jak pokonać prokrastynację raz na zawsze? #160

Finansowe Wsparcie

Play Episode Listen Later Aug 28, 2025 22:32


Największe kłamstwo, które codziennie sobie powtarzasz? "Może później." Prawda jest brutalna: PÓŹNIEJ = NIGDY. W tym odcinku:

Rock i Borys
Sprawdziliśmy. Recenzje Was nie interesują!

Rock i Borys

Play Episode Listen Later Aug 27, 2025 85:36


(00:00) Kaszpirowski(01:47) Last Epoch, POE 2 i gry singlowe(11:00) Oddaj ją / Bring Her Back - Kino(20:09) Zawsze przychodzi noc - Netflix(24:24) Obcy Ziemia - Disney+(34:36) Retro Sfera(35:24) Język polski na Switch
(39:45) Czy potrzebujemy recenzji przedpremierowych?RetroSfera — największy w Polsce festiwal retro gamingowyhttps://retrosfera.com.pl/Switch i gry Nintendo po polsku! Co i skąd wiemhttps://youtu.be/He7vExpaadE?si=A52zbVczCCtgz9Be„Byłoby to niesprawiedliwe”. Zaskakująca deklaracja twórców Silksong: znamy powody braku recenzji przed premierąhttps://www.gry-online.pl/newsroom/nie-spodziewajcie-sie-recenzji-przed-premiera-gry-zaskakujaca-dek/z92e96cGrupa Rock i Borys na FB - https://www.facebook.com/groups/805231679816756/Podcast Remigiusz "Pojęcia Nie Mam" Maciaszekhttps://tinyurl.com/yfx4s5zzShorty Rock i Boryshttps://www.facebook.com/rockiboryshttps://www.tiktok.com/@borysniespielakSerwer Discord podcastu Rock i Borys!https://discord.com/invite/AMUHt4JEvdSłuchaj nas na Lectonie: https://lectonapp.com/p/rckbrsSłuchaj nas na Spotify: https://spoti.fi/2WxzUqjSłuchaj nas na iTunes: https://apple.co/2Jz7MPSProgram LIVE w niedzielę od osiemnastej - https://jarock.pl/live/rockRock i Borys to program o grach, technologii i życiu

Codziennik Motywacyjny by MEDITEUSZ
CODZIENNIK MOTYWACYJNY #588 27 VIII 2025 ZAWSZE MASZ WYBÓR !!!!

Codziennik Motywacyjny by MEDITEUSZ

Play Episode Listen Later Aug 27, 2025 16:10


#rozwójosobisty #coaching #medytacja Postaw kawę twórcy: https://buycoffee.to/mediteuszKARTY ZAPYTAJKIhttps://efomowi.pl/produkt/zapytajki-karty-do-rozmowy/-10% KOD MEDITEUSZ------------------------------------------GŁĘBIA UMYSŁU 1-7 IX 2025 ONLINEhttps://tiny.pl/y2mpspb3-------------------------------------------------------------------------------------HIPNOTIC STORIES - ŻYWIOŁY ZESTAW MEDYTACJI IMERSYJNYCH - DOLBY ATMOShttps://tiny.pl/8k4n3mtn-------------------------------------------OUTLEThttps://wiedza.mediteusz.pl/outlet/ALMANACH OGRANICZAJĄCYCH PRZEKONAŃhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/almanach-ograniczajacych-przekonan/PRZEDSPRZEDAŻ--------------------------------------------------Nowe nagranie na buycoffee klikasz kawkę i leci do Ciebie nagraniefragment tuhttps://mediteusz.pl/audio/Czarodziej_zycia_001_wstep.mp3----------------------------------------------------WAKACJE ZMIAN 2025https://wiedza.mediteusz.pl/produkt/wakacje-zmian-2025/------------------------------------------------MEDYTACJA OGRÓD ZDROWIA - POBIERZ MP3https://tiny.pl/d-3085hgŁUKASZ GOTOWICZ - AUDIOBOOKhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/lukasz-gotowicz-od-chaosu-do-swiadomosci-audiobook/------------------------------------------------WIELKA KSIĘGA AFIRMACJI https://wiedza.mediteusz.pl/produkt/wielka-ksiega-afrimacji/1000 AFIRMACJI + 2000 NAGRAŃ !!!!TYLKO 1250 SZT !--------------------------------------------------KSIĘGA DOBROSTANÓWhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/ksiega-dobrostanu/PRZEDSPRZEDAŻ - TYLKO 1111 szt -----------------------------------------------------------NOWA KSIĄŻKA PROF. KRÓLICKIEGOhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/feng-shui-niech-przestrzen-pracuje-dla-ciebie/PRZEDSPRZEDAŻ - 350 PIERWSZYCH Z DEDYKACJĄ AUTORA + DODATKI -----------------------------------------------------------SPOTKANIA Z WEWNĘTRZNYM DZIECKIEMhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/wewnetrzne-dzieckoPRZEDSPRZEDAŻ DO 23 II 2025 -------------------------------------------------SKLEP MEDITEUSZA Z NAGRANIAMI I KURSAMIhttps://wiedza.mediteusz.pl------------------------------------------------ILUSTROWANY MUDRARZ WSPÓŁCZESNYhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/ilustrowany-mudrarz-wspolczesny/ PAIERhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/ilustrowany-mudrarz-wspolczesny-ebook/ EBOOK------------------------------------------ŁUKASZ GOTOWICZOD CHAOSU DO ŚWIADOMOŚCI - JAK KREOWAĆ SWOJĄ RZECZYWISTOŚĆTU KLIKNIJ: https://tiny.pl/vx06f6f4 ---------------------------------------------METODA SILVY W ŚWIECIE PIENIĄDZA - TWOJE FINASE W DOBRYM STANIEhttps://wiedza.mediteusz.pl/produkt/metoda-silvy-w-swiecie-pieniadza-ksiazka-w-twardej-oprawie/----------------------------------------------MEDYTACJA DYNAMICZNA SILVY https://wiedza.mediteusz.pl/produkt/medytacja-dynamiczna-silvy-zapanuj-nad-zyciem-i-odzyskaj-zdrowie-ksiazka/SAMOKONTROLA UMYSŁU METODĄ SILVY KSIĄŻKA !https://samokontrolaumyslu.plCODZIENNIK MOTYWACYJNY #588 27 VIII 2025 ZAWSZE MASZ WYBÓR !!!!Subskrybuj by być na bieżąco

Raport międzynarodowy
Antoni Dudek: Polacy nie zawsze byli ofiarami, bywaliśmy i agresorami #OnetAudio

Raport międzynarodowy

Play Episode Listen Later Aug 26, 2025 14:30


[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Gościem najnowszego odcinka podcastu Raport międzynarodowy jest prof. Antoni Dudek, wykładowca UKSW, autor kanału Dudek o historii. Prowadzący Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz zaproponowali Antoniemu Dudkowi rozmowę na dwa tematy. Pierwszy ogólny to próba odpowiedzi na pytanie, czy polscy politycy mogą zachowywać się w racjonalny, a nie romantyczny sposób w polityce zagranicznej, drugi - o przyszłość prezydenta Karola Nawrockiego. Czy będzie on nawiązywać do polityki zagranicznej Lecha Kaczyńskiego, czy też znacznie bliżej będzie mu do optyki środowisk Konfederacji?   Pierwszą poruszoną kwestią był polski brak racjonalności i nieumiejętność zimnego, a być może nawet, gdy to konieczne, cynicznego myślenia w polityce zagranicznej. Czy to przekleństwo romantycznie pojmowanej polityki nie jest aby pokłosiem dominacji inteligencji. Przy czym należy tutaj zaznaczyć, że chodzi o inteligencję mającą w istocie w większości chłopskie pochodzenie. Prof. Antoni Dudek niestety nie jest optymistą i zakłada, że romantyczna polska tradycja będzie dominować jeszcze przez lata.   O tym wszystkim usłyszą Państwo w dostępnym na naszej stronie głównej i kanale YT fragmencie. Pełna wersja podcastu Raport Międzynarodowy dostępna jest w subskrypcji Onet Premium, a w niej Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz pytali prof. Dudka, czy polska inteligencja powinna się rozliczyć w większym stopniu z udziału w komunizmie, czy też może raczej z hipokryzji, którą jest opowieść o rzekomym sprzeciwie większości grona inteligenckiego wobec komunizmu. Prowadzący i gość zastanawiają się też nad dziedzictwem Powstania Warszawskiego. Jakie przyczyny stoją za absolutnym brakiem umiejętności trzeźwego spojrzenia na Powstanie zarówno w środowiskach Prawa i Ssprawiedliwości, jak i Platforma Obywatelska. Czy którykolwiek z członków dwóch najpotężniejszych sil politycznych w kraju byłby w stanie przyznać, że waszawski zryw był całkowitą klęską? Witold Jurasz w tym kontekście pyta, czy mit powstania nie jest aby skutkiem istnienia PRL? Prof. Antoni Dudek w odpowiedzi zauważył, że moglibyśmy w naszej historii znaleźć wiele przykładów zwycięstw, ale z jakiegoś powodu nie do nich odnosimy się w naszej narodowej mitologii.   W drugiej części rozmowy poświęconej Karolowi Nawrockiemu prowadzący Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz zastanawiali się z prof. Dudkiem czym różni się tradycja endecka od piłsudczykowskiej w zakresie polityki zagranicznej i czy Karol Nawrocki jest nie jest aby w gruncie rzeczy endekiem, co czyniłoby go człowiekiem bliższym ideowo Konfederacji, a nie PiS? 

Sonder. Nieznane historie
4 ciała w 15 miesięcy. Zawsze układał ich w tej samej pozycji

Sonder. Nieznane historie

Play Episode Listen Later Aug 12, 2025 31:29


Swoich ofiar szukał na portalach randkowych. Przez ponad rok policja nie potrafiła połączyć oczywistych poszlak.Instagram @konradshymanskyhttps://www.instagram.com/konradshymansky/Autor podcastuKonrad SzymańskiOpracowanieMagdalena JabłońskaŹródła: https://ntpd.eu/WZmnDkontakt/współpraca: codypresents@gmail.com

Radio Wnet
Joachim Brudziński: elektorat Donalda Tuska jest nim zmęczony

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Aug 8, 2025 31:59


Polityk w rozmowie z Łukaszem Jankowskim naświetla kwestię decyzji Karola Nawrockiego oraz przewiduje przyszłość polskiego rządu.Europoseł wyraża w rozmowie swoje zadowolenie z doboru osób do najbliższego otoczenia nowego Prezydenta, Karola Nawrockiego. Chwali w szczególności szefa Gabinetu Prezydenta RP, Pawła Szefernakera i szefa Kancelarii, Zbigniewa Boguckiego:Jestem naprawdę dumny jako reprezentant Pomorza Zachodniego, że Paweł Szefernaker i Zbigniew Bogucki zostali dostrzeżeni przez pana Prezydenta. [...] Wiem, że Karol Nawrocki może liczyć na bardzo merytoryczne, oddane, sumienne i rzetelne wsparcie.Łukasz Jankowski pyta o potencjalne zgrzyty, jakie mogą wystąpić między Jarosławem Kaczyńskim a Karolem Nawrockim. Polityk PiS wskazuje w jaki sposób ta relacja będzie przebiegać:Najnormalniej w świecie. Przede wszystkim w oparciu o konstytucyjną zasadę prymatów w polityce zagranicznej, w polityce związanej z bezpieczeństwem prezydenta Rzeczypospolitej.J0achim Brudziński komentuje potencjalne starcia i konfrontacje między Prezydentem a Premierem Polski. Poseł uznaje, że przewagę ma Karol Nawrocki, gdyż nie dość, że jest młodszy, to na dodatek, jego zdaniem, wyborcy Donalda Tuska są nim zmęczeni:Zawsze wygrywa, nie chcę powiedzieć, że PESEL, ale wygrywa młodość. Jest oczywistym, że Donald Tusk jest politykiem schodzącym. Zresztą to już widać nawet po reakcjach jego najtwardszego elektoratu. Oni już też są Tuskiem zmęczeni.Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości omawia także przyszłość polskiego rządu. Oznajmia, że konstytucyjny termin wyborów nie powinien się zmienić:Oczywiście trzeba pisać różne scenariusze, ale ja zakładam i podejrzewam, nawet jestem pewien,taki sam wariant zakłada Prezydent Nawrocki, że wybory mogą odbyć, a nawet na pewno odbędą się w terminie konstytucyjnym, czyli w 2027 roku. Chyba, że nastąpi tu jakieś gwałtowne tąpnięcie w polskiej polityce.

Radio Naukowe
#261 Komunikacja roślin – jak natura nauczyła się mówić bez słów | prof. Marcin Zych

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Aug 7, 2025 73:35


– Zawsze twierdzę, że rośliny potrafią wszystko, tylko my jeszcze nie wszystko o nich wiemy – śmieje się gość odcinka, prof. Marcin Zych, dyrektor Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Dostrzeżmy zatem to, co na co dzień przegapiamy: zapraszamy do królestwa roślin, ich komunikacji, strategii i sposobów na odbierania świata.Podstawowym sposobem komunikacji roślin są sygnały chemiczne. Rośliny wydzielają związki lotne o różnych funkcjach. Kluczowe jest oczywiście rozmnażanie: roślina musi przyciągnąć do siebie zwierzę, które pomoże jej przenieść pyłek we właściwe miejsce. To jednak nie wszystko. Trzeba też odstraszyć inne zwierzęta, które mogłyby chcieć daną roślinę pożreć.Niezwykłe jest to, że choć nie mają układu nerwowego, który błyskawicznie przenosiłby informacje, rośliny potrafią przekazać to, co ważne. Kiedy dochodzi do uszkodzenia na przykład łodygi czy liścia, to w miejscu uszkodzenia zaczyna wydzielać się substancja, która rozchodzi się w soku całej rośliny informując, że jest zagrożenie i teraz pora zainwestować energię w produkcję na przykład gorzkiego, odstraszającego roślinożercę smaku. Z badań naukowców wynika, że niektóre rośliny potrafią też nadawać takie ostrzeżenia w formie lotnej, chemicznego związku, który dociera też do innych roślin w pobliżu i one też na nie reagują (możliwe, że „podsłuchują” albo raczej „podwąchują”, jak mówi prof. Zych). Drugi kluczowy sposób komunikacji, przede wszystkim ze zwierzętami, to bodźce wizualne. Kwiaty roślin wiatropylnych są skromne, nie potrzebują tej funkcji. – Kwiaty wyglądają pięknie, my kochamy sobie je stawiać w wazonach i obdarowywać się nimi, choć to takie ekscentryczne, jak się pomyśli, że to są odcięte organy płciowe innych form życia – zauważa prof. Zych. Bo kolorowe kwiaty mają przyciągnąć owady-zapylacze i doprowadzić do rozmnożenia rośliny.W odcinku usłyszycie też o roślinach, które wizualnie upodabniają się do owadów, żeby je oszukać (jak dwulistnik pszczeli na okładce odcinka), o tym, że naukowcy wciąż odkrywają nowe pola komunikacji roślin (z pewnego eksperymentu wynika, że reagują na fale dźwiękowe!) i jak uszkodzona roślina potrafi wezwać na pomoc naturalnych wrogów swojego oprawcy. Długo rozprawiamy także o „zmysłach” roślin. Polecamy, odcinek w sam raz na lato!

moje ADHD
nie zawsze jest dobrze

moje ADHD

Play Episode Listen Later Aug 7, 2025 36:21


ADHD daje mi w kość (znowu) link do mojej magisterki (osoby z i bez ADHD) ❤️ : ⁠⁠⁠https://forms.gle/RmBgQJa4ryuGsga69⁠⁠⁠! mężczyźni i kobiety 30+ zapraszam was na mojego: instagrama: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.instagram.com/kasia_fatyga/⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠tik toka: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.tiktok.com/@kasiafatyga?lang=pl-PL⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠oraz do obserwacji i oceny podcastu a jeśli uważacie moje treści za wartościowe (lub po prostu przydatne) i chcecie mnie w jakiś sposób wesprzeć możecie postawić mi wirtualną kawę na ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://buycoffee.to/moje-adhd⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠z góry dziękuję za każdy rodzaj wsparcia

Aktywne Czytanie - książki dla dzieci
„Zawsze blisko”. Książka dla dzieci 3-6 lat. „Próbowanie”. Książka dla dzieci 6+

Aktywne Czytanie - książki dla dzieci

Play Episode Listen Later Aug 5, 2025 7:49


„Zawsze blisko”. Książka dla dzieci 3-6 lat. „Próbowanie”. Książka dla dzieci 6+https://aktywneczytanie.pl/zawsze-blisko-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-aktywne-czytaie-probowanie-levyz/

Radio Proza
RP #213 Ewa Lipska – o poezji i nie tylko

Radio Proza

Play Episode Listen Later Jul 28, 2025 76:47


Z Ewą Lipską, laureatką Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius za całokształt pracy twórczej (2019 rok), o poezji i nie tylko rozmawia Krzysztof Siwczyk (także laureat Silesiusa).

TOK FM Select
"Ta wojna jest już elementem tożsamości Ukrainek i Ukraińców i zostanie z ludźmi na zawsze". Agnieszka Lichnerowicz po wizycie w Kijowie

TOK FM Select

Play Episode Listen Later Jul 26, 2025 51:16


Gościnią Anny Wacławik była Agnieszka Lichnerowicz - dziennikarka, reporterka, autorka książki "Idzie wojna? Spodziewaj się najlepszego, przygotuj na najgorsze"

Rozwój osobisty dla każdego
RODK #343 Solo - Dlaczego zawsze brakuje ci czasu? Jak przejąć kontrolę nad swoim dniem?

Rozwój osobisty dla każdego

Play Episode Listen Later Jul 25, 2025 23:14


W najnowszym solowym odcinku podcastu „Rozwój Osobisty dla Każdego” zapraszam do głębszej refleksji na temat czasu, produktywności i priorytetów. Czy naprawdę brakuje nam czasu, czy to tylko złudzenie?W odcinku usłyszysz o:

Vogue Polska
Artykuł: Denzel Washington i Pauletta Pearson są razem od czterech dekad. To miłość na zawsze

Vogue Polska

Play Episode Listen Later Jul 18, 2025 10:16


Poznali się na planie filmowym, ale nie zakochali się od razu. Pauletta Pearson dwukrotnie odrzuciła oświadczyny Denzela Washingtona, a jednak są ze sobą od ponad czterech dekad. Ich związek to dowód, że miłość to wybór, szacunek i ciężka praca. Autorka: Natalia Hołownia Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/historia-milosci-denzela-washingtona-i-jego-zony-pauletty-pearson

Zaprojektuj Swoje Życie
Uciekać trzeba zawsze do przodu - filozofia życia po władzy. Rafał Dutkiewicz

Zaprojektuj Swoje Życie

Play Episode Listen Later Jul 3, 2025 76:20


Rafał Dutkiewicz – były prezydent Wrocławia, opowiada o swojej niezwykłej drodze: od matematyka i opozycjonisty, przez dynamiczny rozwój Wrocławia, aż po działalność biznesową i międzynarodową. Wspomina Tadeusza Różewicza, Baracka Obamę, księcia Alberta i opowiada, jak powstała najlepsza sala koncertowa w Europie. Ta rozmowa to lekcja życia, pokory i... dobrego storytellingu.

Rozmowy w RMF FM
Anna Szymańska: Ta drużyna potrafi napsuć krwi

Rozmowy w RMF FM

Play Episode Listen Later Jul 3, 2025 9:54


"Zawsze lepiej grało nam się z drużynami lepszymi od nas" - mówi w rozmowie z Cezarym Dziwiszkiem z redakcji sportowej RMF FM Anna Szymańska, była bramkarka kadry kobiet, 39-krotna reprezentantka Polski. Polki debiutują na mistrzostwach Europy i nie są w gronie faworytek. Zdaniem Anny Szymańskiej na turnieju w Szwajcarii nie mają jednak nic do stracenia, a mogą wiele zyskać.

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn
Kapliczkoland: O kapliczkach Podlasia, które łączą światy #307

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn

Play Episode Listen Later Jul 2, 2025 8:39


Podlasie jest usiane kapliczkami. Naprawdę. Mam wrażenie, że jest tu ich najwięcej. Więcej to chyba na Litwie spotkałam tych krzyży, świątków i innych wątków.Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianWzrusza mnie taka praktyczna odsłona codziennej metafizyki, gdy ludzie pokazują wszem i wobec, że bez niewidzialnego, to widzialne jest wątpliwie, że od zarazy i wojny ustrzeże krzyż, że na rozdrożu pokaże kierunek i odgoni samego diabła. Czy to nie piękne?Nie wszystkie kapliczki to tylko historia, są zadbane, są aktywne, są ważne. Ostatnio, przejeżdżając przez wieś niedaleko Sokółki, zobaczyłem piękną kapliczkę z gipsową Matką Boską w oszklonej skrzyneczce. Odnowioną. Ale stojącą na puściutkiej działce. Był tam jednak sympatyczny pan, który powiedział, że stary dom się spalił, a on kapliczkę odnowił. To był bardzo wietrzny dzień, to będzie słychać, no i nie miałem ze sobą lepszego nagrywadła, ale rozmowa o kapliczce była po prostu taka serdeczna, otwarta.Praktyka i prastare echaPraktyka stawiania kapliczek prawdopodobnie sięga czasów pogańskich, nie ma co do tego wątpliwości. Twarde ramię często zakończone mieczem konceptu tej religii nie zniszczyło miękkiej tkanki zaufania naturze, odruchów zakorzenionych w cykliczności, w organiczności tego naszego świata, w tej szerokości geograficznej, no tego co teraz tak sobie po cichutku a pięknie wraca. Kapliczki zazwyczaj stawiano w celu dziękczynnym, wotywnym lub obrzędowym. Zawsze – wtedy i teraz.Szalenie mi się podoba, że w Podlaskiem była specjalna pula finansowa przeznaczona na odnowienie kapliczek. Każdy mógł się zgłosić. To był program „Kapliczki Podlaskie 2025 – ocalić od zapomnienia”. Budżet konkursu to 150 tys. zł. Dotacja może być przyznana na pokrycie kosztów prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy kapliczkach. Wnioski należy złożyć od piątku, 11.04, do 5.05 br. Nabór ogłosił zarząd województwa. To już czwarta edycja konkursu, a dofinansowanie pochodzi z budżetu województwa. Wsparcie może pokryć nawet 100 proc. kosztów inwestycji. Dofinansowanie mogą uzyskać m.in. organizacje pozarządowe oraz oferenci, którzy prowadzą działalność statutową w dziedzinie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego.Słowianie silnie wierzyli w obecność i wpływ duchów przodków oraz duchów opiekuńczych danego terenu (np. domowników, polnych, leśnych). Aby zapewnić sobie ich przychylność i obronę przed złymi mocami, zostawiano dary na rozstajach dróg, przy źródłach czy w miejscach szczególnie ważnych dla lokalnej społeczności. Kapliczki mogły przejąć funkcję takich miejsc "pojednania" z zaświatami.Jednym z najważniejszych miejsc pogańskiego kultu były święte gaje, pojedyncze drzewa (często dęby, lipy, jesiony) lub kamienie. Wierzono, że są to miejsca zamieszkiwane przez bóstwa (np. Peruna, Swarożyca, Welesa) lub ważne duchy opiekuńcze. Pod tymi drzewami składano ofiary (płody rolne, miód, zwierzęta), proszono o urodzaj, zdrowie czy pomyślność. Często wieszano na nich wstążki, warkocze z ziół czy inne dary. To właśnie te pogańskie "miejsca mocy" z czasem mogły być adaptowane przez chrześcijaństwo.ędrowanie przez czas i wiaręTo takie podstawowe tropy. I kiedy, siedząc w niedzielne popołudnie na wsi pod jabłonią, słyszę przechodzącą przez wieś pielgrzymkę, to wiem, że Słowianie: wędrowali do świętych gajów, na szczyty gór (np. Łysa Góra), do źródeł, czy pod święte drzewa, które były uważane za miejsca przebywania bóstw, duchów przodków lub sił natury. Te miejsca były punktami, gdzie „niebo stykało się z ziemią”, a kontakt z sacrum był najsilniejszy.I tak jest do dziś, i niech wiara będzie trampoliną do fizyki kwantowej, która pokazuje, że to co niewidzialne jest tym co widzimy.

CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie
F1 CoDrive Z: Marek Nawarecki |Kubica kontra Raikkonen... w WRC! Jak okiełznać kierowców nie tylko McLarena: "lider ma zawsze trudniej". Czy WEC zagrozi Formule 1? Czego nie wiemy o sędziowaniu

CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie

Play Episode Listen Later Jun 24, 2025 77:18


#Formula1 - Marek Nawarecki czyli najbardziej wpływowy Polak w FIA! Jak wygląda organizacja Federacji “od kuchni”?Psychologiczna rozgrywka w McLarenie - jak pogodzić dwóch doskonałych kierowców i dlaczego lider zawsze ma trudniej!WEC dogania Formułę 1? Długodystansowe wyścigi cieszą się rosnącą popularnością wśród kibiców i…producentów! A w całym tym sukcesie maczał palce (i to wszystkie) nasz dzisiejszy gość!Niespodziewane poświęcenia Kimiego RaikkonenaRobert Kubica zrobił w WRC duże wrażenie - Polak jednym z najbardziej wszechstronnych kierowców na świecie?Czego nie wiemy o sędziowaniu: "są niezależni. Sędziowie nie podlegają hierarchii FIA!" Do tego zapowiedź Grand Prix Austrii 2025 - najszybsze okrążenie i doskonała organizacja!To wszystko w najnowszym odcinku podcastu #CoDrive - specjalnie dla Was, wszystko o Formule 1!Zapraszamy serdecznie!Zwrot 100 zł za zakup OC/AC w Mubi.pl !!!https://bonus.mubi.pl/id-codive-0625-02Regulamin dostępny u organizatora.

Bracia Rodzeń. Można pięknie żyć*
SKOŃCZ ZE STANAMI ZAPALNYMI RAZ NA ZAWSZE

Bracia Rodzeń. Można pięknie żyć*

Play Episode Listen Later Jun 10, 2025 44:38


Można Pięknie Żyć *---Witaj! "Można Pięknie Żyć*" to seria podcastów, w której odkrywamy, jak zmiany w stylu życia mogą poprawić nasze zdrowie metaboliczne. Skupiamy się na Terapeutycznym Ograniczaniu Węglowodanów i jego pozytywnym wpływie na metabolizm oraz ogólne samopoczucie. Pamiętaj, że zdrowie zaczyna się od wiedzy, a my jesteśmy tu, aby dostarczać Ci inspirację i praktyczne wskazówki na drodze do pięknego życia. ZaczynamyW tym odcinku podcastu dowiesz się, czym naprawdę jest stan zapalny i jak ogromny wpływ ma na zdrowie – od chorób autoimmunologicznych, przez zaburzenia metaboliczne, aż po problemy ze skórą czy jelitami. Wyjaśniamy, dlaczego coraz więcej osób zmaga się z przewlekłym stanem zapalnym, a systemowe leczenie często ogranicza się do maskowania objawów zamiast usuwania przyczyn. Odkryjesz:Jak rozpoznać różnicę między ostrym a przewlekłym stanem zapalnym i dlaczego ten drugi jest tak niebezpieczny dla Twojego organizmu.Jakie choroby najczęściej wiążą się z przewlekłym stanem zapalnym – od RZS, Hashimoto, nieswoistych zapaleń jelit, po łuszczycę i inne schorzenia skóry.Prawdziwe historie pacjentów, którzy dzięki zmianie stylu życia i zastosowaniu diety lwa wycofali objawy chorób autoimmunologicznych, nawet po latach nieskutecznego leczenia.Na czym polega dieta lwa, jak ją bezpiecznie wprowadzić i dlaczego jej skuteczność potwierdzają nie tylko doświadczenia kliniczne, ale i najnowsze badania naukowe.Praktyczne wskazówki, jak komponować posiłki, zadbać o tłuszcze, elektrolity i jak obserwować reakcje swojego organizmu, by skutecznie wygasić przewlekły stan zapalny.Ten odcinek to kompendium wiedzy i nadziei dla wszystkich, którzy chcą przejąć kontrolę nad swoim zdrowiem i szukają skutecznych, naturalnych rozwiązań. Posłuchaj i przekonaj się, że przewlekły stan zapalny można wyciszyć – a życie może być naprawdę piękne!**Zapraszamy na Low Carb Festival 2025!**

Podcast Charyzmatyczny
Czy w Polsce rządzi prawo silniejszego? | socjolog dr Jan Śpiewak

Podcast Charyzmatyczny

Play Episode Listen Later Jun 1, 2025 101:33


Raport międzynarodowy
Tomasz Kozłowski: "Polityka wobec Polski zawsze była pochodną polityki wobec Związku Sowieckiego" #OnetAudio

Raport międzynarodowy

Play Episode Listen Later May 20, 2025 19:05


Gościem najnowszego odcinka podcastu Raport Międzynarodowy był Tomasz Kozłowski, historyk związany z Instytutem Pamięci Narodowej. Tematem rozmowy były stosunki pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i PRL. Czy otwarta wrogość Amerykanów zamieniła się w sojusz z Trzecią Rzeczpospolitą nagle i nieoczekiwanie, czy też było to starannie przez lata szykowane. Odpowiedź na to pytanie jest o tyle istotna, że pokazuje pewne schematy, według których amerykańska administracja działa najprawdopodobniej również współcześnie - być może nawet w odniesieniu do dzisiejszej Rosji.   Tomasz Kozłowski rozpoczyna swoją opowieść od wprowadzenia stanu wojennego i różnic pomiędzy Departamentem Stanu, Departamentem Obrony i CIA, każdy z tych organów postulował zupełnie inne podejście do komunistycznej Polski. Część amerykańskiej administracji była zdania, że należy doprowadzić PRL do bankructwa. Z kolei inni funkcjonariusze lobbowali prowadzenie bardziej umiarkowanej polityki. Momentem zmiany był w ocenie Tomasza Kozłowskiego rok 1994, kiedy to ówczesny Chargé Stanów Zjednoczonych w Warszawie, John Davis na zebraniu szefów placówek z Europy Środkowo-Wschodniej w Waszyngtonie stwierdził, że Wojciech Jaruzelski, cytuję: wie, że jego przyszłość rozstrzygnie się na Zachodzie.  W tym kontekście prowadzący pytali swojego gościa o słynne spotkanie Wojciecha Jaruzelskiego z Davidem Rockefellerem w 1985 roku w Nowym Jorku. Tomasz Kozłowski zwraca uwagę, że przywódcy PRL mieli doskonały wgląd w działania amerykańskiej dyplomacji w Polsce, gdyż wywiad PRL był szalenie skuteczny w wykradaniu amerykańskiej korespondencji dyplomatycznej. Ekspert zauważa, że podstawowym elementem polityki Stanów Zjednoczonych wobec Polski był zawsze kontekst sowiecki, a głównym jej narzędziem - gospodarka. Gość podcastu zwraca uwagę na to, że Amerykanie byli przeciwni gwałtownym zmianom politycznym, optowali raczej za niezwykle ostrożnymi przemianami, czego dowodem było otwarte wsparcie wyboru Wojciecha Jaruzelskiego na prezydenta Polski. 

Zaprojektuj Swoje Życie
Najtrwalszy pomnik przedsiębiorcy: Las na zawsze | Tomasz Karwatka

Zaprojektuj Swoje Życie

Play Episode Listen Later May 19, 2025 7:03


Co się dzieje, gdy odnoszący sukcesy przedsiębiorca tech po wielkim exicie odkrywa swoją nową pasję? W tym poruszającym fragmencie Tomasz Karwatka szczerze opowiada, jak przypadkowe spotkanie z fundacją Las na Zawsze doprowadziło go do łez wzruszenia i całkowitej zmiany priorytetów życiowych. Poznaj historię człowieka, który kupując hektar lasu na 40. urodziny, nie spodziewał się, że rozpocznie projekt tworzenia "Polskiej Puszczy" i wprowadzi "Golf 2.0" dla przedsiębiorców. To zaledwie kilka minut, które mogą zmienić Twoje myślenie o sukcesie i pozostawianiu po sobie wartości, która przetrwa pokolenia.#OchronaPrzyrody #LasNaZawsze #PrzedsiębiorczośćZPasją #TomaszKarwatka #ZaprojektujSwojeŻycie #PolskaPuszcza #ŻyciePoExicie #EkologiaDlaPrzedsiębiorców #Reforestation #SukcesBiznesowy #DawanieWartości #Golf2 #KlimatyczneWyzwania #SpołecznaOdpowiedzialność #SadzenieLasówprzedsiębiorca | ochrona przyrody | las na zawsze | Tomasz Karwatka | exit biznesowy | sadzenie lasów | sukces w biznesie | zaprojektuj swoje życie | ekologia | społeczna odpowiedzialność biznesu | ratowanie lasów | Polska Puszcza | Golf 2.0 | przedsiębiorczość z misją | dawanie wartości | zmiana priorytetów | węgiel | ekosystem | klimat | inwestowanie w przyszłość

Stacja Zmiana
147. Być jak Krystyna Janda? - Agnieszka Grewling-Stolc

Stacja Zmiana

Play Episode Listen Later May 18, 2025 51:54


W najnowszym odcinku podcastu "Stacja Zmiana", Kasia Michałowska zaprasza do rozmowy Agnieszkę Grewling-Stolc – artystkę, wizjonerkę i założycielkę Teatru Mostownia w Gdańsku Wrzeszczu. Przygotujcie się na szczerą opowieść o realizacji marzeń, wyzwaniach prowadzenia prywatnej sceny i sile ludzkich relacji. Posłuchaj, jak z miłości do teatru i warsztatów artystycznych, krok po kroku, rodziła się ta wyjątkowa inicjatywa, pokonując liczne wyzwania, od remontu zrujnowanego Domu Książki po budowanie zespołu i zaufania publiczności. Agnieszka dzieli się swoją pasją, opowiada o sile wspólnoty i o tym, jak pod wpływem sztuki zmieniają się ludzie, zarówno młodzi adepci teatru, jak i widzowie. To opowieść o marzeniach, ryzyku i niezwykłej determinacji w tworzeniu miejsca, które kulturalnie wzbogaca Gdańsk. Zapraszamy do posłuchania! Rozdziały: 00:00 – Wprowadzenie do rozmowy z Agnieszką Grewling-Stolc 02:52 – Tworzenie Teatru Mostownia w Gdańsku 05:48 – Wyzwania związane z adaptacją przestrzeni teatralnej 09:07 – Proces remontu i organizacji teatru 11:58 – Pasja i nieprzewidywalność w życiu zawodowym 14:48 – Wsparcie w prowadzeniu teatru i organizacji pozarządowej 17:15 – Rola szczegółów w działalności artystycznej 19:54 – Potencjał kulturalny Gdańska 21:45 – Tworzenie społeczności wokół sztuki 26:25 – Zmiana poprzez sztukę 30:20 – Osobiste doświadczenia i rozwój artystyczny 33:59 – Droga do reżyserii i pokora 36:33 – Twórczość z młodzieżą i energia grupy 39:19 – Wyzwania w pracy i życie zawodowe 42:39 – Relacje rodzinne i praca z córkami 49:39 – Przyszłość teatru i przekazywanie pasji Kilka myśli z rozmowy: Teatr Mostownia jest efektem wielu lat pracy i zaangażowania. Pasja do teatru prowadzi do nieprzewidywalnych zmian w życiu zawodowym. Wsparcie rodziny jest kluczowe w prowadzeniu teatru. Sztuka może pomóc w budowaniu pewności siebie. Nie każdy ma odwagę podążać za swoimi pasjami. Praca w teatrze to nie tylko sztuka, ale i edukacja. Zawsze warto dawać szansę młodym ludziom. Tworzenie teatru to wspólna praca i zabawa.

Powojnie
Wszyscy głosowali. Nikt nie wybierał. Prawda o wyborach w Europie Wschodniej po 1945 roku.

Powojnie

Play Episode Listen Later May 16, 2025 19:55


Cześć! W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, w najnowszym odcinku serii 'Powojnie' chcę przypomnieć, że prawo wyboru to przywilej – i że demokracja nie czymś danym raz na zawsze, lecz zobowiązaniem. Po 1945 roku, razem z sowieckimi czołgami, do Europy Środkowo-Wschodniej wkroczył nowy system polityczny – tzw. demokracja ludowa. Demokratyczna była tylko z nazwy. W rzeczywistości znacznie bliżej jej było do innego ustroju na literę „d” – do dyktatury.Wybory się odbywały, parlamenty istniały, a nawet funkcjonowały inne partie niż komunistyczna – w Polsce chociażby Zjednoczone Stronnictwo Ludowe. Ale wszystko to było atrapą. Cały system podporządkowano komunistycznemu reżimowi, a kluczowe decyzje zapadały w gronie ludzi ściśle współpracujących z Moskwą. W filmie opowiadam nie tylko o Polsce. Mówię też o sytuacji na Węgrzech, w NRD, Bułgarii i Czechosłowacji. W każdym z tych państw droga do „demokracji ludowej” wyglądała nieco inaczej. Zawsze jednak kończyła się tak samo: pełnym podporządkowaniem jednej partii. Więcej dowiecie się już za chwilę.

Pismo. Magazyn opinii
Droga K.! Jak zacząć pisać?

Pismo. Magazyn opinii

Play Episode Listen Later May 8, 2025 7:17


Napisz do mnie, tak jak się mówi czasem do księżyca. Raz w miesiącu wybiorę list, na który odpowiedź może przydać się nam wszystkim. Nie musi być poważny, nie musi być głęboki – ale może też być niezwykle istotny i prawdziwy. Zawsze chciałam to robić: słuchać i myśleć o tym, co usłyszałam. Napisz do mnie, a może uda nam się przeżyć moment prawdziwej rozmowy: rozmowyzk@magazynpismo.pl Karolina Lewestam Felieton opublikowaliśmy w serwisie magazynpismo.pl w maju 2025 roku. Czyta: Maciej Więckowski ----------- Wykup prenumeratę, aby przeczytać ten i inne teksty oraz zyskać dostęp do wszystkich wydań AUDIO miesięcznika. magazynpismo.pl/prenumerata/ Materiał nagrano w Studiu Plac.

W cieniu sportu
Natalia Bukowiecka: nie zamieniłabym mojego życia na żadne inne #OnetAudio

W cieniu sportu

Play Episode Listen Later Feb 23, 2025 17:12


[AUTOPROMOCJA] Całość bezpłatnie TYLKO w aplikacji Onet Audio.  Zawsze musi być ten pierwszy raz. I nadszedł właśnie moment, w którym pierwszy raz gościmy drugi raz tego samego gościa w podcaście "W cieniu sportu". Tym gościem jest kobieta, której uśmiech – przynajmniej podczas nagrania – nie schodzi z twarzy. Choć, jak sama mówi, są momenty, w których też ma dość. Czasami lubi być w centrum uwagi, ale często potrzebuje spokoju. Z Paryża przywiozła brązowy medal i czuje się spełnionym sportowcem. Spełnionym na tyle, że w wyjątkowej sytuacji nie będzie bała się podjąć decyzji o zakończeniu kariery. Natalia Bukowiecka jest kolejnym gościem podcastu "W Cieniu sportu".