Podcasts about takie

  • 576PODCASTS
  • 1,419EPISODES
  • 38mAVG DURATION
  • 5WEEKLY NEW EPISODES
  • Oct 31, 2025LATEST

POPULARITY

20172018201920202021202220232024

Categories



Best podcasts about takie

Show all podcasts related to takie

Latest podcast episodes about takie

Podróż bez paszportu
Wybory w Holandii, dlaczego są takie ważne?

Podróż bez paszportu

Play Episode Listen Later Oct 31, 2025 14:11


O wyborach parlamentarnych w Holandii mówił Patryk Kulpok z podcastu Polderownia.

Radio Wnet
Szczucki: Potrzebne sądy pokoju i nowa konstytucja

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 30, 2025 23:01


Ziobro usłyszy zarzuty?W Poranku Radia Wnet poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki komentował działania prokuratury wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Śledczy złożyli wniosek o uchylenie immunitetu Ziobrze i chcą mu postawić zarzuty.  Szczucki uznał działania prokuratorów za „akt politycznej zemsty” i przejaw wykorzystywania prawa do walki z opozycją.To postępowanie trwa od kilkunastu miesięcy, a teraz, po niemal dwóch latach, składa się wniosek o areszt. Co on może jeszcze mataczyć? To absurd– stwierdził Szczucki.Polityk ocenił, że śledztwo prowadzone przez zespół powołany przez Adama Bodnara miało od początku charakter polityczny.To nie wymiar sprawiedliwości, tylko narzędzie zemsty wobec człowieka, który był w ostrym sporze z tym środowiskiem, które reprezentuje Waldemar Żurek. Takie działania podważają autorytet prokuratury i sądów– dodał.Szczucki odniósł się również do ostatnich wydarzeń politycznych, przyznając, że PiS znalazł się „w defensywie”. Wskazał jednak, że partia musi i potrafi odzyskać inicjatywę.Rządzącym udało się chwilowo zepchnąć nas do defensywy, wywołując pseudoafery wokół CPK czy Ziobry. Ale kontrola w KOWR potwierdziła możliwość odkupienia tej działki. Musimy wrócić do ofensywy i mówić o naszych propozycjach– powiedział poseł.Polityk bronił także ostatniego kongresu PiS w Katowicach, wskazując, że mimo słabego medialnego echa był to „udany i merytoryczny projekt otwarcia na ekspertów i nowe środowiska”.Szczucki: Trzeba w końcu naprawić wymiar sprawiedliwościW dalszej części rozmowy Szczucki mówił o konieczności naprawy wymiaru sprawiedliwości, który – jego zdaniem – „zajmuje się sam sobą”, zamiast sprawami obywateli.Trzeba przyjąć w końcu założenie, że wszyscy sędziowie są sędziami i skupić się na reformach proceduralnych. Sprawy wieczystoksięgowe mogliby prowadzić notariusze, a sędziowie powinni zajmować się orzekaniem. Warto też wprowadzić sądy pokoju dla drobnych spraw– podkreślił.Szczucki sceptycznie ocenił zapowiedź ministra Waldemara Żurka dotyczącą nowego projektu ustawy o KRS.Nie wierzę w jego dobre intencje. Pomysł z pozoru wygląda rozsądnie, ale szczegóły mogą wykluczyć sędziów powołanych przez prezydenta Dudę– zauważył.Nowa konstytucja?Na zakończenie rozmowy poseł poinformował, że prace nad nową konstytucją są realnym planem środowiska PiS.Założenia przedstawiłem w książce. Teraz inicjatywa należy do prezydenta Karola Nawrockiego, który chce powołać zespół opracowujący projekt konstytucji w formule ponadpartyjnej– zapowiedział Szczucki.Nowa ustawa zasadnicza miałaby zostać przedstawiona w kolejnej kadencji Sejmu, gdy możliwe będzie uzyskanie większości konstytucyjnej.

Gramy na Maxa
Gramy na Maxa odc. 927 28.10.2025 | CZY BLOODLINES 2 JEST FAKTYCZNIE TAKIE SŁABE?

Gramy na Maxa

Play Episode Listen Later Oct 29, 2025 60:41


W tym tygodniu przygotowaliśmy dla Was prawdziwy gamingowy zestaw specjalny, skupiający się na tytule, który wzbudza skrajne emocje – Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2. Oceniliśmy kontynuację jako wielkie rozczarowanie, które naszym zdaniem nie zasługuje na miano RPEGa, o czym szerzej opowiadamy w recenzji, kończącej się dość surową oceną dla fanów oryginału. Poza tym, Patryk miał dla Was masę wrażeń z nietypowego roguelike'a Patogenic, platformówki Izopod oraz dodatku Truth Quest do symulatora rekina ManEater. Daniel przypomniał o niezapomnianym klasyku Ghost Master z 2003 roku, a na koniec zmierzyliśmy się z dynamicznym slasherem Ninja Gaiden 4, dając mu mocną, ale uzasadnioną notę.Czasówka:[00:00] Intro i Czołówka Audycji[01:02] Powitanie i Zapowiedzi[02:40] Wrażenia: Patogenic (Twinstick shooter roguelike)[09:36] Wrażenia: Izopod (Platformówka 3D oparta na fizyce)[13:25] RECENZJA/DLC: ManEater: Truth Quest (Dodatek do gry o rekinie)[20:50] RECENZJA GŁÓWNA: Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 (Analiza rozczarowania i ocena)[42:31] KLASYK: Ghost Master (Wspomnienie niedocenianej strategii z 2003 roku)[52:10] News Shot: Przegląd najważniejszych wiadomości (m.in. Halo Campaign Evolved)[53:40] RECENZJA: Ninja Gaiden 4 (Slasher od Platinum Games)[59:19] Zakończenie: Podziękowania i pożegnanieWłączcie się i spędźcie z nami kolejny wieczór w rytmie grania — tylko w Gramy na Maxa! Link do kanału nadawczego: https://chat.whatsapp.com/H1pkkJdDa4I9AEmoSdjJEl

Magazyn Redakcji Polskiej PRdZ
Komentarze z Polski: polskie reakcje na redukcję sił USA w Europie oraz zaproszenie do udziału w konkursie dla dziennikarzy polonijnych

Magazyn Redakcji Polskiej PRdZ

Play Episode Listen Later Oct 29, 2025 28:26


Dziś w programie: ONZ domaga się utrzymania zawieszenia broni w Strefie Gazy. Takie    oświadczenie wydał rzecznik Organizacji Stephane Dujarric po decyzji premiera Benjamina    Netanjahu o natychmiastowym ataku na Strefę Gazy. Rozkaz ten padł po tym, jak Hamas    rzekomo naruszył porozumienie o zawieszeniu broni, nie zwracając Izraelowi ciał zakładników; w zakładzie MESKO w Kraśniku wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego wraz z podpisaniem aktu erekcyjnego pod budowę nowej fabryki korpusów amunicji artyleryjskiej 155 mm; Instytut Polonika przygotował wystawę "Tożsamość zakorzeniona", prezentującą polskie ślady w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego. Naszym gościem jest Izabela Morawska, dyrektorka Centrum Informacyjnego Senatu RP. Rozmawiamy o 20. edycji Konkursu o Nagrodę Marszałka Senatu RP dla dziennikarzy polskich i polonijnych. Zapraszamy!

Nowy Ład
Ruch MAGA szkodzi polskiej prawicy - Rafał Buca [tekst audio]

Nowy Ład

Play Episode Listen Later Oct 28, 2025 13:39


Jednymi z najważniejszych haseł na prawicy, zarówno tej konfederackiej, jak i PiS-owskiej, są suwerenność państwowa i patriotyzm. Nie jest łatwo traktować te hasła poważnie w momencie, gdy prawicowi posłowie skandują nazwisko prezydenta USA w Sejmie bądź gdy skarżą się mu na krajowych rywali politycznych. Takim zachowaniem przedstawiają oni polski parlament nie jako siedzibę władz państwowych, ale bardziej jak zarząd prowincji imperium, która chce się przypodobać nowemu imperatorowi. Takie sceny zmuszają do zadania sobie pytania, czy polska prawica nie traci zmysłu suwerenistycznego i nie zbliża się tym samym do obozu uśmiechniętych kosmopolitów. Rocznica wyboru Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych to dobra okazja, by zadać sobie te pytania.Pozostałe artykuły możesz czytać na

Radio Wnet
Sprawa działki CPK. Telus: Nie wiedziałem o sprzedaży, niech to sprawdzą służby

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 27, 2025 6:07


Wirtualna Polska poinformowała w poniedziałek, że tuż przed końcem rządów Prawa i Sprawiedliwości Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało zgodę na sprzedaż 160 hektarów państwowej ziemi w gminie Baranów – terenu uznawanego za kluczowy dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.Transakcję – wskazano – przeprowadził Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, mimo że spółka CPK sprzeciwiała się sprzedaży, wskazując, że działka ma znaczenie strategiczne dla planowanych inwestycji – miały tam powstać tory kolejowe, magazyny, punkty usługowe i osiedla mieszkaniowe.Jak czytamy, nowym właścicielem został wiceprezes prywatnej firmy Dawtona, a teren sprzedano za 22,8 mln zł. Według szacunków dziennikarzy Wirtualnej Polski wartość nieruchomości może wzrosnąć nawet do 400 mln zł po zmianie jej przeznaczenia. W artykule zwrócono także uwagę, że w czasie kampanii wyborczej minister rolnictwa Robert Telus odwiedzał rodzinną firmę biznesmena, który ostatecznie kupił tę działkę.Telus komentował te doniesienia w Radiu Wnet. W rozmowie z Jaśminą Nowak oznajmił, że o “tę sprawę tak naprawdę poznał z artykułu”.Nie wiem, od tego są służby, niech sprawdzą. Ani ja tej decyzji nie podejmowałem, ani nie wiem do końca, o co chodzi – powiedział Telus. Były minister przyznał, że nie był informowany o żadnym wniosku dotyczącym sprzedaży działki w Baranowie i – jak twierdzi – nikt nie zwracał się do niego w tej sprawie.Trudno mi coś więcej powiedzieć, bo ja tę sprawę poznałem dopiero z mediów. Na pewno służby powinny to wyjaśnić – podkreślił.Zapytany, czy państwo powinno mieć mechanizmy blokujące sprzedaż gruntów strategicznych przed rozstrzygnięciem planów inwestycyjnych, Telus odpowiada jednoznacznie:Oczywiście, że tak. Takie działki nie powinny być sprzedawane osobom prywatnym. KOWR powinien mieć prawo pierwokupu, a nawet zakaz sprzedaży takich terenów. To powinny być grunty chronione – mówił.Były minister dodał, że jeśli okaże się, iż decyzja została podjęta niezgodnie z procedurami lub pod wpływem lobbingu, osoby za to odpowiedzialne „powinny ponieść konsekwencje”.Jeżeli wychodzi taka sytuacja, że ktoś podjął decyzję, a nie daj Boże, że była lobbowana, to powinien ponieść odpowiedzialność. Tu nie powinno być dyskusji – dodał.Na końcu rozmowy Telus odniósł się także do informacji, że podczas kampanii wyborczej odwiedzał firmę biznesmena, który kupił sporną działkę.To polska firma przetwórcza. Trzeba wspierać polskie firmy, zwłaszcza w trudnym czasie. Byłem tam dwa razy – na otwarciu nowej linii przetwórczej pomidorów. Nie mam sobie nic do zarzucenia – dodał.Do sprawy odniósł się również Marcin Horała, były pełnomocnik rządu ds. CPK. W obszernym wpisie na platformie X wskazał, że spółka CPK działała prawidłowo, próbując zablokować sprzedaż działki, oraz że to nie PiS odpowiada za zaniedbania.„CPK za naszych rządów zachował się prawidłowo, składając odpowiednie wnioski, żeby zablokować sprzedaż działki. Faktycznie działka została sprzedana, choć nie powinna, i służby powinny sprawdzić, kto dokładnie za to odpowiada – na przykład za zatajenie przed ministrem istotnej okoliczności sprzeciwu CPK wobec sprzedaży.”Horała zwrócił uwagę, że obecny rząd nie podjął działań, by naprawić skutki decyzji:„Przy całym festiwalu ‘rozliczania PiS', ta akurat sprawa nie została przez obecny rząd w żaden sposób ruszona. Można było spokojnie zaradzić szkodzie – część pod linię kolejową wywłaszczyć, a centrum magazynowe przenieść na inny teren należący do CPK. Neo-CPK tego nie zrobiło od dwóch lat.”W swoim wpisie Horała dodał również, że „główny beneficjent w sprawie to sponsor Campus Polska, wspierający w ostatniej kampanii Rafała Trzaskowskiego”, sugerując polityczne tło transakcji.

KeKaKo.Net
Poranny Suplement Diety #424: Grzesznik lepszy od "świętego"?

KeKaKo.Net

Play Episode Listen Later Oct 26, 2025 6:04 Transcription Available


Takie pytanie można postawić sobie wyłącznie po lekturze przypowieści o celniku i faryzeuszu, którą dzisiaj zajął się o. Alvaro Grammatica w swoim komentarzu do Ewangelii na XXX niedzielę zwykłą. Jego słowa przetłumaczyła dla nas i odczytała Elżbieta Wróbel. Napisz do nas! Wesprzyj nas! Wszystkie odcinki z podziałem na cykle tematyczne znajdziesz na www.koinoniagb.pl/podcast Obserwuj kanał Podcast Koinonii Jan Chrzciciel w WhatsAppieRead transcript

Stan rzeczy
38 proc. poparcia dla Platformy Obywatelskiej. "Zdolności koalicyjnych nie ma"

Stan rzeczy

Play Episode Listen Later Oct 23, 2025 24:28


Platforma Obywatelska w sondażu OGB ma ponad 38 proc. poparcia. - Takie wyniki PO osiągała w "najlepszych czasach" - powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Walczak z Super Expressu. Wskazał, że problemem może okazać się znalezienie koalicjanta. 

Rozmowy PR24
KO wchłonie Polskę 2050? "Nie takie zaskakujące integracje następowały"

Rozmowy PR24

Play Episode Listen Later Oct 23, 2025 15:06


Platforma Obywatelska w sobotę oficjalnie połączy się z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Poseł PO Krzysztof Piątkowski przyznał, że KO chętnie widziałaby w swoich szeregach także posłów Polski 2050, ale na tym etapie "nie ma do tego chemii". - Nie takich sytuacji byliśmy jednak świadkami i nie takie zaskakujące integracje następowały na naszych oczach - powiedział w Polskim Radiu 24.

Radio Wnet
„Polska może być gazowym hubem Europy, ale rząd nie ma wizji”

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 21, 2025 17:05


– Nowa władza żyje z naszych inwestycji i przecina nasze wstęgi – mówi w Poranku Radia Wnet Kacper Płażyński. Krytykuje stagnację w portach i brak wizji rozwoju polskiej gospodarki morskiej. Polska ma potencjał, by stać się gazowym centrum Europy Środkowej, ale potrzebna jest długofalowa strategia i kontynuacja inwestycji– ocenił poseł Kacper Płażyński (Prawo i Sprawiedliwość) w rozmowie z Radiem Wnet. Jego zdaniem obecny rząd „żyje z inwestycji poprzedników” i zaniedbuje nowe projekty gospodarki morskiej.Nowa ekipa kończy to, co my zaczęliśmy. Często z opóźnieniem, a niektóre ważne projekty po prostu zarzuciła– dodał.Płażyński odniósł się także do inicjatywy prezydenta Karola Nawrockiego „Tak! Dla Polskich Portów”, która jest strategicznym wizją polskiej gospodarki morskiej.Pan prezydent popiera program Prawa i Sprawiedliwości, który my realizowaliśmy od lat. Dziś nowa ekipa po prostu kończy to, co my zaczęliśmy – czasem z opóźnieniem, czasem w ogóle rezygnując z kluczowych projektów– komentuje Płażyński.Odra i Elbląg wstrzymane, porty w zadyszcePoseł PiS przypomniał, że część kluczowych przedsięwzięć infrastrukturalnych, w tym budowa drogi wodnej na Odrze, została zatrzymana. To najtańsza i najszybsza droga transportu cargo do portów. Niestety, rząd nie chce jej realizować, być może pod wpływem tzw. zielonego lobby lub nacisków Niemiec– stwierdził.Według Płażyńskiego, po zmianie władzy polskie porty „złapały zadyszkę”. Choć część inwestycji jest kończona, w 2024 roku po raz pierwszy od dekady spadł ogólny wolumen przeładunków.Wiceminister chwali się wzrostem kontenerów, ale pomija resztę danych. Fakty są takie, że łączny ruch w portach spadł– zaznaczył.W jego ocenie, Elbląg jest przykładem niewywiązania się rządu z obietnic.Zapowiadano 70 milionów złotych na inwestycje w porcie, ale do dziś nie wydano ani złotówki. Tor wodny wciąż niepogłębiony, a do portu wpływają tylko jachty– powiedział parlamentarzysta.Polska szansą dla regionuPłażyński zwrócił uwagę, że Polska może stać się hubem gazowym Europy Środkowej, obsługując dostawy gazu skroplonego z USA i Kataru.Czesi i Słowacy już dziś deklarują chęć współpracy. Od 2028 roku Unia Europejska zakazuje importu rosyjskiego gazu, także skroplonego. Jeśli przygotujemy infrastrukturę, Polska może zarabiać miliardy rocznie– powiedział.Polityk podkreślił, że strategię energetyczną i portową należy planować z wyprzedzeniem.Takie inwestycje buduje się na dekady. Jeśli nie zaczniemy teraz, inni przejmą długoterminowe kontrakty i stracimy szansę– ocenił.Nowe szlaki handlowePłażyński pozytywnie ocenił dopłynięcie do Gdańska pierwszego w historii statku z Chin trasą arktyczną.To wydarzenie symboliczne. Skraca drogę przez Kanał Sueski o połowę i pokazuje rosnącą rolę Gdańska na mapie światowego handlu– podkreślił.Nierównowaga z UkrainąPoseł PiS zwrócił też uwagę na rosnącą obecność ukraińskich przewoźników kolejowych w Polsce i brak wzajemności w dostępie do rynku.Ukraińskie Cargo rozwija działalność w Polsce, podczas gdy nasi przewoźnicy nie są wpuszczani na Ukrainę. To nierówne warunki konkurencji– mówił.Jego zdaniem, jeśli rząd nie podejmie działań dyplomatycznych, PKP Cargo może stracić w najbliższych latach nawet kilkadziesiąt procent udziałów w rynku.Pomoc Ukrainie jest potrzebna, ale w gospodarce trzeba bronić własnych interesów– zaznaczył Płażyński.

Reportaże | Radio Katowice
Reportaż: Depozytariusz pamięci

Reportaże | Radio Katowice

Play Episode Listen Later Oct 20, 2025 14:50


zy działania muzeum mogą wzbudzać strach? Okazuje się, że tak, zwłaszcza, gdy rozmawia się o przygotowaniach do ewakuacji eksponatów. Takie spotkanie odbyło się kilka dni temu w Muzeum Miejskim w Żorach. "Depozytariusz pamięci" to reportaż W.S. w realizacji Jakuba Hyrii.  

Lwowska Fala | Radio Katowice
Lwowska fala. Odc. 277

Lwowska Fala | Radio Katowice

Play Episode Listen Later Oct 19, 2025 56:11


„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” – specjalne wydanie Lwowskiej Fali z okazji Dnia Nauczyciela.W tym wyjątkowym programie składamy serdeczne życzenia wszystkim nauczycielom – tym, którzy kształtują młode pokolenia w kraju i poza jego granicami. Danuta Skalska rozmawia z Heleną Sak o szkole we Lwowie w czasie wojny – o trudach, odwadze i niezłomnym duchu nauczycieli tamtych lat. Grzegorz Mach spotyka się z Walentyną Szydłowską, założycielką i pierwszą dyrektorką największej polskiej szkoły na Łotwie – w Rzeżycy (Rezekne). W studiu Lwowskiej Fali gościmy także uczniów z gliwickich szkół, którzy – zainspirowani przez swoich wspaniałych pedagogów – opowiadają o pasji uczenia się i pielęgnowania polskości. Rozmowę prowadzi Agnieszka Baron-Twarkowska. Na zakończenie Ewelina Kosałka-Passia rozmawia z Tomaszem Kubą Kozłowskim o działalności Domu Spotkań z Historią – miejscu, które łączy przeszłość z teraźniejszością i uczy, jak pamiętać.

Podcast Prawny
"Były takie sprawy gdzie nie dało się wydać DOBREGO wyroku" | Urszula Wynimko

Podcast Prawny

Play Episode Listen Later Oct 19, 2025 30:04


Wymiar Sprawiedliwości bez tajemnic! Czy sędziowie to chłodne maszyny do wydawania wyroków? Co tak naprawdę dzieje się za drzwiami sali rozpraw i jak wygląda praca, od której zależą ludzkie życia?W tym wyjątkowym, pogłębionym wywiadzie, zabieram Was w podróż do samego serca polskiego sądownictwa. Moim gościem jest Sędzia w stanie spoczynku, Pani Urszula Wynimko, która przez wiele lat orzekała w najtrudniejszych sprawach.Pomóż mi rozwijać kanał na:

Radio Wnet
Carrefour wycofuje się z Polski. Na jego miejsce zamiast Polaków wejdą Ukraińcy?

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 16, 2025 4:30


Polska traci kontrolę nad własnym rynkiem spożywczym, a rząd bezczynnie się przygląda – mówi Jacek Sasin. Polityk zaznacza też, że polską sieć Carrefour powinien przejąć polski podmiot.W mediach pojawiają się informacje, że francuska sieć Carrefour rozważa sprzedaż niemal całego swojego biznesu w Polsce, obejmującego około 800 sklepów i 40 centrów handlowych. W związku z tym ukraiński Fozzy Group coraz częściej wymieniany jest jako potencjalny nabywca aktywów Carrefoura w Polsce. Fozzy, właściciel sieci Silpo, już poprzez spółkę IDKFA/IDCLIP prowadzi w Poznaniu franczyzowy sklep Carrefoura. W 2025 r. Carrefour Polska posiadał 768 placówek: 95 hipermarketów, 148 supermarketów i 518 sklepów convenience. W tym samym czasie Fozzy osiągnął wyższe przychody (ok. 12,3 mld zł) niż Carrefour w Polsce (9,3 mld zł). Sprawę komentował w Poranku Radia Wnet były minister aktywów państwowych i poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin. Polityk ostrzega przed utratą polskiej podmiotowości w handlu i rolnictwie. Jak mówi, obecnie rolnictwo w Polsce staje się coraz mniej opłacalne, a jego największym beneficjentem są zagraniczne sieci handlowe, które dyktują rolnikom warunki i transferują zyski za granicę.Największymi beneficjentami dziś produkcji rolnej w Polsce są wielkie sieci handlowe. Narzucają swoje marże, a zyski wyprowadzają poza kraj. To dramat dla polskich rolników– podkreśla Sasin.Krajowa Grupa SpożywczaPolityk przypomniał, że w czasie, gdy kierował resortem aktywów państwowych, powstała Krajowa Grupa Spożywcza (KGS). Miała ona – jak zaznacza – konsolidować pozostałe państwowe aktywa w sektorze rolno-spożywczym i odbudowywać krajową pozycję w handlu.Serce mi się kraje, kiedy słyszę, że sieć Carrefour ma zostać sprzedana, a państwo w ogóle nie jest tym zainteresowane. Polska Grupa Spożywcza powstała właśnie po to, żeby z takich okazji korzystać. A teraz mówi się, że kupią to Ukraińcy– mówi Sasin. Dodaje też, że „doszliśmy do momentu, w którym Polskę zaczynają wykupywać już nie tylko zachodnie koncerny, ale także kapitał ukraiński”.Według byłego ministra aktywów państwowych, Krajowa Grupa Spożywcza, jako spółka Skarbu Państwa, mogłaby korzystać z funduszy takich jak PFR czy Bank Gospodarstwa Krajowego, aby finansować strategiczne przejęcia.Spółka Skarbu Państwa ma wiarygodność wobec funduszy. Takie transakcje można finansować kredytami i kapitałem państwowym. To byłoby działanie w interesie kraju, bo wzmacniałoby konkurencyjność i bezpieczeństwo żywnościowe Polski– zaznacza Sasin.Suwerenność gospodarcza PolskiJego zdaniem brak reakcji rządu oznacza rezygnację z suwerenności gospodarczej.Jeśli pozbędziemy się polskiego rolnictwa, uzależnimy się od zagranicznych dostaw. A te mogą zostać przerwane w każdej chwili. COVID już pokazał, jak kruche są globalne łańcuchy dostaw. Musimy budować własną suwerenność, nie iść w kierunku umów, które niszczą nasze rolnictwo. To droga donikąd– podsumowuje poseł PiS.

Radio Wnet
„Warszawa jest zagrożona”. Radny PiS ostrzega po ujawnieniu rosyjskiej infiltracji

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 15, 2025 12:43


Na początku września prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi L., wieloletniemu pracownikowi Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie. Według śledczych, mężczyzna przez kilka lat miał przekazywać rosyjskiemu wywiadowi dane mieszkańców stolicy – w tym osób pełniących ważne funkcje publiczne. Został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego; w śledztwie wykorzystano system inwigilacji Pegasus.Tomasz L. pracował w ratuszu od 2006 do 2022 roku, głównie w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie miał dostęp do danych bardzo wrażliwych – danych mieszkańców stolicy– komentował w Radiu Wnet Filip Frąckowiak, radny Prawa i Sprawiedliwości, członek komisji bezpieczeństwa Rady Miasta Warszawa.Jak przypomniał, oskarżenie o współpracę z rosyjskim wywiadem dotyczy ostatnich pięciu lat jego pracy.To niesamowita skarbnica wiedzy dla siatki szpiegowskiej, przydatna chociażby do rejestrowania tzw. nielegałów, czyli osób, które w Polsce otrzymują nową tożsamość– podkreślił.Według Frąckowiaka szkody wyrządzone przez działalność Tomasza L. są dziś trudne do oszacowania. Możliwe jednak, że Rosjanie weszli w posiadanie poufnych informacji o osobach pełniących ważne funkcje w państwie.Wiemy, że co najmniej kilkanaście osób zostało rozpracowanych przez kontrwywiad dzięki zatrzymaniu Tomasza L. A złapano go dzięki narzędziu Pegasus– dodał radny, broniąc zasadności stosowania tego oprogramowania przez służby.Frąckowiak zwrócił uwagę, że mimo powagi sprawy Komisja Bezpieczeństwa Rady Miasta nie została poinformowana o szczegółach przez władze Warszawy. Zdaniem radnego, w stołecznym urzędzie powinna powstać komórka współpracująca z kontrwywiadem.To stolica państwa, a w urzędzie w sposób dość łatwy można pozyskać wrażliwe informacje. Takie delegatury służb centralnych powinny funkcjonować– zaznaczył.

Psycholog odchudzania Bartosz Janiszewski
Jak odnaleźć motywację do odchudzania?

Psycholog odchudzania Bartosz Janiszewski

Play Episode Listen Later Oct 15, 2025 11:25


Jak odnaleźć motywację do odchudzania?Takie pytanie stawia sporo sposób, które powoli traci/utraciło nadzieję, że może się udać usunąć zbędne kilogramy. W tym odcinku spróbuję odpowiedzieć na to pytanie z mojej perspektywy Zapraszam do bezpłatnej konsultacji 1:1:https://calendly.com/barbarjan89/sesja-wstepna-1?month=2025-10

Leszek Rowery Jednoślad.pl
99 500 km na rowerze od samego początku do dziś (106)

Leszek Rowery Jednoślad.pl

Play Episode Listen Later Oct 15, 2025 41:41


To historia niezwykle trudnej miłości do kolarstwa. Skrytych pragnień, marzeń. Co kilkaset kilometrów z rezygnacją przerywana i pisana od nowa. Pełna niepowodzeń, bólu, odrzucenia. Jest identyczna jak Twoja. Dziś Różni nas jedynie etap. Niektórzy są u początku tej trasy. Inni w połowie. Ktoś spotyka mnie będąc ze mną koło w koło lub to ja jestem za Tobą. To nieistotne. Najważniejsze, że jesteś na niej. Jesteśmy. Moja trasa rozpoczęła się w 2016 roku, 99 000 km temu. To pięć beznamiętnych cyfr. Liczby nie mają emocji, choć zawsze kusi, by przez ich pryzmat szafować oceny. Dla mnie były one wówczas kluczowe. Kluczową liczbą było 109. Tyle kilogramów. Z nimi miałem okazję już biegać testując pierwszy swój zegarek sportowy. Wtedy każdy rodzaj aktywności był dla mnie błogosławieństwem. Po 4 latach walki z codziennymi napadami paniki okazało się, że bieganie z nadwagą jest na tyle męczące, że ich nasilenie się zmniejszyło. Częstotliwość także uległa ograniczeniu. Jedynie dokuczał mi ból i frustracja, bowiem utrzymanie 6 minut na kilometr było trudne. Do tego kolana. Plecy. Dwie śruby w stawie skokowym ograniczające ruchomość proszące się o chirurgiczne usunięcie. Nawet to relacjonowałem na swoim zupełnie innym kanale, na ktorym działałem od 2008 roku Pozbycie się srubek pomogło. Pozwoliło biegać pewniej. Jednak nie szybciej. Lubiłem bo, jednak więcej jak 10 km było poza moim zasięgiem. Serce chce, stawy nie. Operowana noga tym bardziej. Z resztą do dziś muszę respektować ograniczenia biegowe wynikające z tej kontuzji. Nie powinienem biegać jednorazowo więcej niż 15 km. To oznacza, że do końca życia nie zrobię maratonu, nie będę mógł biegać po plaży, ani nie wystartuje w runmagedonie. To syndrom zerojedynkowy. Albo mogę wszystko albo to bez sensu. Był piękny lipcowy wieczór po upalnym dniu. W powietrzu. Wjechałem po całym dniu do garażu w którym wśród opon zimowych stał przyprószony kurzem rower. Stał tu kilka lat. Otrzymałem go w prezencie w zamian za pomoc w nakręceniu wideo promocyjnego. Wyciągnąłem z bagażnika kompresor. Napompowałem opony i po prostu wsiadłem. Przejechałem 700 metrów i udało mi się utrzymać na tym dystansie 20 km/h. Poczułem się jakbym miał 12 lat. Tyle, że przez te 18 lat nieco się zmieniło. Stałem się sfrustrowanym, zmęczonym życiem paczkiem czerpiącym radość jedynie z jedzenia oraz każdego poranka gdy nie mam objawów nerwicy somatycznej. Dotarłem do najbliższej stacji na której pochłonąłem litr wody. Następnego dnia zrobiłem to samo. Jednak denerwował mnie fakt ograniczeń moich opon. Co to znaczy 3 atmosfery. Zamówiłem nowe. Dostosowane do wyższego ciśnienia i łyse. One pomogły. Było lżej. Dojechałem na nich z Konstancina do wsi Gassy. To był kolejny z tych ciepłych i pogodnych wieczorów z przenikliwymi promieniami złotej godziny. Minął tydzień i zadzwoniłem do przyjaciela Karola prowadzącego sklep rowerowy w Bydgoszczy. Tak stałem się właścicielem roweru za 4000 zł. Aluminium. Tiagra 2×8. Ale za to opony które mogę napompować do 8 atmosfer. To była moja ówczesna fetysz. Ciśnienie i prędkość. Prędkość, która wzrosła. W jeden dzień. Trasa Piaseczno – Obory ze średnią 30 km/h. Byłem potwornie zmęczony. Moje czarne spodenki biegowe stały się białe. Kryształy soli były na czubku nosa, włosach. Trasa okupiona była dwudniową rekonwalescencja tyłka, ud, pleców, nadgarstków, szyi. Ale w głowie czułem niesamowitą ekscytację, która na wiele godzin zajęła moje myśli i przekierowała je z hipochondrii na rower. Na problemy, które mnie nawiedziły. Największym z nich było siodełko. Kupiłem spodenki kolarskie z wkładką bez szelek, bo uważałem, że szelki to abstrakcja w połączeniu z moją figurą. To nie pomogło. Każdego dnia jeździłem i nasłuchiwałem bólu. Czasem tak silnego, że chciałem wyć. Pojawił się także stan zapalny skóry. To był etap zapisany wersalikami TO BEZ SENSU Wziąłem oddech. Kupiłem siodełko. Poszedłem do jednego z dwóch ówczesnych warszawskich fitterow. To nie pomogło. Jednak każdego jednego dnia jeździłem. Próbowałem sobie udowodnić, że dam radę. Nie poddam się, bo udowodniłbym sobie słabość. Nie jestem dzielny ani uparty, bo jestem bohaterem. Robię to z niskiego poczucia własnej wartości. Musiałbym samemu sobie powiedzieć, że zakup szosy to był zły pomysł. Założyłem nowy kanał na YouTube, o rowerach. To był wrzesień 2016. Zaraz będzie 10 lat. Mijały miesiace, zmieniałem siodełka, byłem w trzech województwach różnych speców od pozycji. Nic to nie dawało. Mimo to jeździłem, choć więcej jak 20 km to było wyzwanie. Polubiłem nawet to cierpienie. Ten stan kompletnego wykończenia za każdym razem gdy chorobliwie próbowałem udowodnić sobie, że ból przejdzie a ja osiągnę 30 km/h średniej. Tak chylił się ku końcowi pierwszy sezon. Zbiegiem okoliczności trafiłem na nową grupę na fb – ZWIFT Polska. Zauważyłem tam dziwne urządzenia do treningu w domu. Wziąłem swoją przepoconą kartę kredytową i poszedłem do Decathlonu. Kupiłem trenażer. Zainstalowałem swifta. Uznałem, że jest beznadziejny i drogi. Przesiadłem się na aplikacje do jeżdżenia po trasach wideo. Po Nicei i Belgii. W belgi trafiłem na jedyny obecny tam podjazd 10%. Skonałem. Trenażer się zablokował i nie byłem w stanie pedałować. Okazało się, że trzeba wymienić oponę. Okazało się, że z garażu w którym leżał mój pierwszy rower jest też zapyziały wiatrak. Przynooslem go. Zorientowałem się, że w profilu aplikacji po uwagę brana jest także waga. Nie była uzupełniona. Zastąpiłem domyślne 75 kg na 103. Znów postanowiłem pojechać na te górę 10%. Znów trenażer się zepsuł. Musiałem rozejrzeć wiele for by się dowiedzieć jak rozwiązać ten problem. Okazało się, że na trenażerze należy zmieniać biegi. Następnego dnia zacząłem używać przerzutek. Mimo to nie udało się dojechać na szczyt ten trasy. Po kolejnym tygodniu dojrzałem na opakowaniu, że mój trenażer sulymuluje maksimum 6 procent. Tak wróciłem na ZWIFT. Na wiosnę znów zadzwoniłem do przyjaciela że sklepu rowerowego w Bydgoszczy. Kupiłem nowy rower. Lżejszy. Karbonowy. By był bardziej karbonowy. To nie pomogło. Ból, walka o każdy kilometr. Znalazłem jednak siodełko z dziurą w środku, które troszkę odciążyło kroczę. Musieliśmy jednak podnieść i odwrócić mostek. Drugi mój sezon na rowerze to także pierwsze ustawki. Pierwsze zdjęcia. O tutaj jestem w majtkach, które założyłem pod spodenki. A tutaj kryształy. Ja tutaj, w 2018 roku nic nie rozumiałem. Nie widziałem dysonansu pomiędzy moim rowerem a wagą. Wiem, to nie jest dramatu. Tutaj nie widać otyłości, bo nie mam klasycznego brzucha. Zawsze byłem równomiernie ulany. Jedni mają chude nogi i ręce i większość rezerw zlokalizowanych wokół pasa. Inni jak ja mają tłuszcz wszędzie. To gubi. Wyglądasz z daleka niby normalnie, a w rzeczywistości wieziesz na każdym kilometrze 10 butelek wody 1.5 litrowej. Najbardziej symboliczne jest to zdjęcie z lipca 2017. Aż trafiło do mojej książki. Zrobił mi je Michał. Za co dziękuję. Pozwoliło mi ono spojrzeć z innej perspektywy. Z perspektywy, która oddaje dysonans pomiędzy mną a rowerem, którego nie widać. Od tego spotkania i wspólnej jazdy do Nowego Dworu Mazowieckiego. To był moment kumulacji. Mijało pół roku od momentu założenia tego kanału. Zaczęło się pojawiać coraz więcej głosów na temat mojego wyglądu. Jednak ignorowałem to. Mówiłem sobie, że w mojej poprzedniej branży złych słów jest zdecydowanie więcej. Jednak podczas jednego z gorszych dni ta gruba skóra stała się cieńsza. Opanował mnie wstyd. Pierwszy raz poczułem go tak dobitnie. To była kumulacja złych emocji. Obraziłem się na YouTube i postanowiłem z dnia na dzień. Musiałem zrobić bolesny rachunek sumienia. Czemu piję po każdym rowerze piwo. Czemu codziennie wieczorem jem słodycze? Dlaczego przeliczam kilometry na kostki czekolady i paczki chipsów. 8 lipca 2017 wziąłem się w garść. Oto zdjęcie pierwszego talerza. Jadłem tylko warzywa, kasze, kefir i jabłka. Do tego wyłącznie woda. Każdego dnia szedłem normalnie na rower. Robiłem 30 kilometrów na czas przez 3 dni w tygodniu. W weekend długi tlen. Szaleństwo, oddające mój charakter. Wszystko albo nic. Przez pierwszy tydzień wyłem na myśl o tym, że po pracy i po treningu nie zjem nic słodkiego. Nie kupię piwa. W tym okresie robiłem najszybsze zakupy w swoim życiu. Wiedziałem, że nie mogę przejść przez alejkę że słodyczami. Wchodzę. Na start pakuję jabłka. Na na warzywach rukolę. Obok zamrażarki i z nich biorę wszystko. Wszystkie możliwe mrożone zupy, marchewkę z groszkiem. Buraki, szpinak, fasolkę. Obok kasza gryczana w woreczkach. Vis a vis są pestki. Słonecznik i Pini i dynia. Dochodzę do lodówek, ale tak, żeby nie patrzeć na sery i serki. Porywam 6 litrów kefiru i od razu do kasy. Tak wyglądał mój posiłek każdego dnia. Nie złamałem się ani razu. Głownie dzięki temu, że miałem dobrze dobrane antydepresanty, było wyjątkowo ciepłe lato i udało mi się przełamać najtrudniejsze 21 dni. Po tych tygodniach wpadłem w nowy rytm. Udało mi się zerwać z uzależnieniem od cukru i soli. Dopiero też w tym momencie zobaczyłem, że waga drgnęła. Zjechałem o 4 kilogramy. Po miesiącu z jeszcze większą satysfakcją w restauracji prosiłem tylko o dwie sałatki bez sosów oraz dwie zupy. Nie wiem ile miałem deficytu energetycznego, bo jeszcze nie było aplikacji na telefon, które tak dokładnie by to oceniały. Jednak z perspektywy oceniam, że nie dojadałem około 1000 kcal każdego dnia. To zdjęcie spodni po 2 miesiącach. Dalej jeździłem. Niesamowicie się wkręciłem. Zrobiłem kolejne korekty ustawienia mojego roweru. Tego dnia okazało się, że straciłem już 6 kilo. Moje ciało proporcjonalnie traciło na obwodach. Okazało się, że mogę mieć już nieco niżej kierownicę. We wrześniu już zacząłem powoli wymieniać swoją garderobę, bo okazało się, że choć ja tego nie widzę, to zaczynam wyglądać jak przyodziany w strój po starszym bracie. Nawet odzież motocyklowa poszła na wymianę. 11 września 2027 moja twarz zaczęła przypominać tę obecną. Niesamowicie schudłem na policzkach. W międzyczasie były też wyjazdy służbowe. Gdy byłem odcięty od roweru brałem buty i czepek. To Barcelona i kolega, który śmieje się z mojej kolacji. Musiałem tak robić. Zapychać się warzywami i owocami. To jest 30 września. Nowy trenażer, nowe FTP, wciąż na diecie. Wciąż unikając chodzenia po sklepie. 3 grudnia już warzyłem 81,7 kilogramy. Jeszcze 2 do celu. Nowa koszula, pierwszy McDonalds – wraz z warzywami bez kury z podwójnymi warzywami. Pierwsze badanie u byłego trenera z siłowni, który po pół roku mnie nie poznał. Po tym czasie badania krwi. Zniknął nadmiar cholesterolu. Leukocyty spadły, rozjechały się czerwone krwinki, bo całkowicie przez przypadek przez pół roku byłem wege. Zgodnie z zaleceniami lekarza, raz w mięsiącu mięso. Wątróbka. Smażonego nie miałem w ustach od czerwca. Od czerwca trzymam się także wewnętrznej rozpiski treningowej. Gdy zimno, leje i wieje odpalam Zwifta. Pierwszy kieliszek alkoholu wypiłem 2 stycznia. Ta szklanka mnie zmiotła z planszy tak bardzo, że uznałem, że chyba lepiej mi bez tego. Tak tkwiłem w fanklubie kefiru. To jest mój test FTP z 8 stycznia 2018 przy 80 kg. Mogłem wrócić do delikatnego zwiększenia limitu kalorycznego, choć okazało się, że teraz spoczynkowo potrzebuję ich dziennie 2200 zamiast wcześniejszych 3000. To znaczy, że mogę więcej jeść i nie tyć, jednak tylko trochę więcej, a nie tyle co wcześniej. 12 lutego 2018 wyjechałem na tydzień by obiecać sobie, że nawet w delegacji umiem się trzymać. 24 lutego były moje pierwsze wirutialne zawody na Zwift. Nigdy się tak nie spociłem. Na tym smutnym zdjęciu, po nieudanym spotkaniu służbowym mam 79 kilo. 10 marca wyszedłem pierwszy raz na zewnątrz po zimowej przerwie. Nie wierzyłem w to jak jestem szybki pod górkę i na segmentach. Pojechałem główną drogą z Konstancina do Kalwarii i z powrotem bez zatrzymywania się. Zrobiłem personal rekord tej trasy. Nie byłem w stanie długo uwierzyć w to jak ogromną różnicę daje te 25 kilo. Okazało się, że nie boli mnie tyłek, ani ręce. Jedynie co mi dokucza bez powłoki tłuszczowej to zimno. Jakbym nie miał jeszcze jednej warstwy odzieży. Bardzo wzrósł mi też vo2 max liczony przez Garmina. Czy to dokładne czy nie, było widać przełom. Umówiłem się na ostatni już w moim życiu Fitting. Usunęliśmy wszystkie podkładki pod mostkiem by być mniej zakompleksionym. Pierwszy raz ogoliłem nogi 2 kwietnia 2018. To był etap na którym oderwałem się na moment od ziemii. Zacząłem trochę w siebie wierzyć. Zachłysnąłem się samym sobą oraz słowami, które wówczas czytałem pod swoimi filmami. Było nieco niedowierzania, bo wizualnie naprawdę byłem ciężki do rozpoznania. Sporo też w sieci jak i w realu słyszałem pytań czy nie jestem chory. Czy wszystko że mną jest w porządku. Każdy YouTuber ma swoim życiu taki okres gdy odlatuje. Ja w tym momencie byłem odleciany. Uważałem, że wiem już wszystko oraz mam wyłączność na wiedzę. Być może uważałem się za lepszego. Do czasu. Do tych zawodów. Dojechałem sam, w dodatku zdyskwalifikowany. Niesamowicie wpłynęło to wówczas na moją pewność siebie. To był taki plask z liścia w twarz. Potrzebne by zejść znów na ziemię. Nabrania pokory. Do siebie, do ludzi. Wytłumaczenia sobie samemu, że liczby i waga to nie wszystko. To czego doświadczasz jest potrzebne. To kara za brak pokory. To był rok w którym zmieniłem narrację na swoim kanale z lepszego na równego. 27 maja pierwszy raz ktoś powiedział, że mnie kojarzy. To ten Pan. Ten okres był niesamowity w moim życiu. Zauważyłem, że czuję się nie tyko fizycznie mocniejszy, ale także psychicznie. Zwróciłem uwagę na to, że nawet gdy jest lepiej to nie mam prawa nawet wewnątrz samego siebie, po cichu wywyższać się względem kogokolwiek. Nie chcę zostać kiedyś bufonem, Panem z YouTube, którego jedynym sukcesem jest to, że oddycha i schudł. Nie bądź nauczycielem. Bądź przyjacielem. Bądź sobą, Człowiekiem. Bez maski. Na tym etapie już regularnie zacząłem brać udział w zawodach. Zapisywałem się na nie, by mieć stałe bodźce i małe cele. By wreszcie dojechać z peletonem, albo dobiec. Na bieganiu też poczułem ogromna różnicę. Inne tempo, inne tętno. Inne czasy. 5 km już nie męczy, a mogę zrobić nawet 10. Zacząłem jeździć w góry. Zaliczyłem pierwsze 100 km po świętokrzyskim. Dostałem pierwsze zaproszenie na event branżowy jako Pan z YouTube. Jednak nikt nie chciał że mną działać w sposób komercyjny. Dobiłem też do momentu w którym mogłem bez przeszkód robić rocznie od 10 do 15 000 kilometrów rocznie, choć nadal dla niektórych to niedużo. Dla mnie wówczas był to absolutny kosmos. Tak jest do dziś, gdy porównuję siebie do wersji Leszka z początku. To jest moja druga w życiu sesja zdjęciowa. A to pierwszy spot, który wyprodukowałem do swojego portfolio, choć nikt go nie zlecał i nikt nie płacił. W listopadzie 2018 znów odezwała się lewa noga. Kontuzja biedowa na skutek przeciążenia, przypominająca mi o moich ograniczeniach. Zakaz biegania na 4 miesiące. Ale ten czas poświęciłem dzięki temu na rozwój formy na trenażerze. Nadal trzymałem nowy model żywieniowy oraz 79 kilo wagi walcząc teraz o lepszą wydolność. Robiłem to jeżdżąc po wirtualnych górach na Zwift. Mieszkając wówczas w Warszawie, jedyną okazją do wspinaczki był trenażer. Pojawił się także pierwszy trener, który rozpisał każdy trening dzień po dniu, sprawiając, że te 7 lat temu byłem w stanie podjechać Alpe Du Zwift w 50 minut. Pobić ten czas udało mi się dopiero w 2023 roku. Tak, bo spektakularnym przyroście formy po redukcji masy i po pierwszych dwóch latach rozwoju przychodzi załamanie. Masz 85% formy, a poprawa o te kolejne 15 procent staje się wykładniczo trudne. Każdy jeden wat czy kilometr na godzinę jest trudniejszy do osiągnięcia. Byłem tym rozczarowany. Ogółem przełom 18 i 19 roku był trudny. Musiałem przyjmować wyższe dawki SSRI, po wcześniejszym zmniejszeniu. Połączyło się to z momentem zwątpienia w dietę. Zaczęły znów pojawiać się słodycze. Najpierw raz w tygodniu, potem trzy. Oczywiście wciąż trenowałem, jednak przeddzień pierwszego w moim życiu duathlonu zorientowałem się, że przekroczyłem moje wcześniej wywalczone 80 kg. Dwa ilo. Smutek i słodycze. Czy to przypadkiem nie koreluje że sobą? Start nowego sezonu był dla mnie momentem walki o powrót do rytmu z którym na moment zerwałem. Podwójna walka, bo z depresją, która siedzi Ci na karku i dociążą, mocno trzymając Cię na poziomie gruntu, próbując wbić w ziemię. Weryfikując Twoje przeświadczenie, że można żyć na linii wiecznie wznoszącej. Rumia płacz Przełomowym dla mnie momentem na YouTube był 5 lipca 2019. Po tym filmie zrozumiałem, że nie liczy się ilość filmów, tylko jakość. Od tego momentu publikuję raz w tygodniu, ale materiały lepsze. Lepiej zmontowane. Takie, którym poświęcam 10 roboczogodzin a nie dwie. Naprawdę, wcześniej poświęcałem temu dwie. Prowadząc jednocześnie trzy kanały. Doszedłem do wniosku, że mogę na raz zając się tylko jednym. Tym. Z tego też powodu przestałem zajmować się motocyklami, przekazując Jednoślad.pl w ręce Kogoś kto zrobi to lepiej ode mnie. To z ogromną korzyścią nie tylko dla moich Widzów, ale także dla siebie. Bo mogłem więcej jeździć. Więcej kręcić. Jednak większa liczba kilometrów nie sprawiła, że stałem się szybszy. Nie. Zatrzymałem się na tym samym poziomie. Na długie miesiące. Nie rozumiałem jeszcze, że jazda na rowerze to jak montaż wideo. Więcej nie równa się lepiej. Mniej równa się lepiej. Jeśli chcę się dalej rozwijać to musze zadbać o jakość jazdy. Dlatego też nie raz mówię na głos, że jeśli Twoim priorytetem jest rozwój kondycji to nie zawsze możesz jeździć dużo a lekko. Jednak na tym etapie potrzebowałem więcej odpoczynku, tym bardziej, że zacząłem startować w triathlonie i pokazywać to w formie wideo. To był najtrudniejszy start w życiu, który cudem ukończyłem gdy na Bałtyku sztorm. Tutaj poczułem jak ciężko jest łączyć tyle dyscyplin i, że każda z nich jest poświęceniem tej drugiej. Jednak te zawody poraz kolejny nauczyły mnie pokory do życia, zdrowia, natury, innych ludzi oraz nabrać dystansu do liczb, swoich możliwości. Dowiedziałem się, że najgorsze są autooczekiwania. Planowanie. Bóg się śmieje słysząc o Twoich planach? Tak to było? Nie sądziłem, że jedne zawody mogą tak odwrócić sposób patrzenia na świat. Jednak gdy jesteś naprawde blisko tragedii, wówczas wdrukowujesz sobie w głowie nowy sposób patrzenia na życie oraz ludzi, którzy są obok. Relacja z tych zawodów to był film, który pierwszy raz pozwolił mi spojrzeć inaczej na to co robię. Pokazać tyle emocji. Udowodnić sobie, że to one są dużo ważniejsze niż to co tak naprawdę widać na pierwszy rzut ka. Mówię o filmach, ale tak naprawdę to są znaczniki etapów w moim życiu. To był także moment peaku mojej przeciętnej formy. Wówczas też brałem udział w największej liczbie imprez. Udało mi się podratować takze wieloletnie zaburzenia snu. Trzymanie się przez ostatnie 2 lata stałego rytmu treningowego pomogło mi unormować zegar biologiczny, który wcześniej był strasznie rozregulowany. To pomogło tym bardziej pomogło ograniczyć epizody nerwicy, depresji, lęku uogólnionego. Też w dużej mierze wpłynęło na formę. Wówczas to było stałe 3.5 w/kg FTP. Dla osób stojących z boku to było mało. Dla innych dużo. Dla mnie zawsze średnio, ale musiałem się Tym zadowolić, bo cały czas z tyłu głowy miałem to co działo sie przed 2016 rokiem. Mimo to się nie zniechęcałem. Trzymałem się tych 6 dni treningowych. Jednej zakładki triathlonowej. 10 biegu, 220 na rowerze. Kilometr w wodzie. Bilans energetyczny na zero. Waga na zero. Vo2max 54. 29 października 2019 zrobiłem kolejną serie badań. Był niższy kortyzol, nieco niedoboru ferrytyny przez dietę roślinną. Jednak nieporównywalnie lepsze samopoczucie fizyczne że strony ukłądu pokarmowego. Nigdy nie czułem się tak lekko. Zapomniałem o wszelkich zaburzeniach mojego brzucha. Stale chodziłem też do pychiatry, który niedowierzał. Pozwolił mi na zredukowanie do zera trazodonu. Zostawiając mi jedynie niewielką dawkę inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny . Po prostu ta higiena życia, odżywiania, snu, światła słonecznego, ruchu pozwoliła mojemu mózgowi funkcjonować w zupełnie innych warunkach. Serotoniny mogło być mniej. Jednak do czasu. Do momentu, gdy zaczęła się sypać moja firma. Problemy finansowe zżerały mnie od środka. Wróciła nerwica, depresja. Jedynie wieczorny wysyłek fizyczny pozwalał mi po kilkunastu godzinach dziennego napięcia zrywać łańcuch z mojej głowy. To codzienne męczenie się na trenażerze pozwalało odlatywać gdzieś obok. Ja logując się do Watopii, wylogowywałem się z problemów. Mimo to, mój lekarz zalecił mi stosowanie okresowo wyższej dawki leków. Jednak o dziwo nie doszło do wznowy bezsenności. Te leki dodają także nieco motywacji do działania na codzień, maskując epizody depresji, która odbiera siły do działania. W pewnej mierze na pewno dzięki terapii miałem więcej sił nie tylko do tego, aby tkwić w rytmie szosowym, ale też miłość do szosy przekuć na ucieczkę z branży do Prawie.PRO uruchamiając swój sklep i swoją odzież. Chwilkę potem pojawiła się ogólnoświatowa choroba wirusowa na literę C. Był zakaz jazdy na zewnątrz. Mnóstwo osób odpuszczało treningi na rzecz izolacji. Ja nie zrobiłem tego, bo wiedziałem jak ciężkie bedzie to miało konsekwencje dla mojej głowy. Wykorzystywałem każdy słoneczny dzień, narażając się na krytykę. Wówczas obowiązywał zakaz wstępu do lasów czy jazdy na rowerze gdzie indziej niż do pracy. Na wypadek mandatu woziłem dowód osobisty i maseczkę. Ale to była równia pochyła. Poziom stresu był tak silny, że wysysał że mnie wszystkie waty. W przeciągu kilku tygodni miałem wrażenie, że cofam się o miesiące. Poznałem co to znaczy. Jak wariują wszystkie wskazania. Co to znaczy wówczas zacisnąć zęby i mimo to próbować jechać dalej i się nie zatrzymywać. 2020 rok był przełomowy także dla osób, które mierzyły się z podobnymi problemami jak ja. Wielu wspaniałych ludzi doświadczyło w tym czasie mnóstwo złych emocji. Wówczas samemu sobie przysiągłem, że rezygnując z pracy w mojej poprzedniej firmie i otwierając nową będę starać się na YouTube być jednym z nas. Być dla Widzów a nie odwrotnie. Pokazywać tę moją drogę, te zbiegi okoliczności i sposoby. Zakreślać na mapie wszystkie ślepe uliczki w które wjechałem. Odkryłem jak mnóstwo dobrych ludzi mnie otacza i jak podobni jesteśmy do siebie. To dało mi jeszcze więcej energii do działania. Do cieszenia się każdym dniem na rowerze i na montażu. Stało sie też coś takiego dziwnego… przestałem sie zamykać. Przestałem się wstydzić swojej przeszłosci, choroby, nadwagi. Tego, że kiedyś uważałem się na lepszego od innych. Za pana z radia. 5 lat temu też pierwszy raz doświadczyłem spotkań na żywo. Pierwszy raz ktoś w twarz opowiedział mi swoją anaogiczną historię i powiedział, że śledzi nie od początku. Kamil, nigdy tego nie zapomnę. Tak samo jak pierwszych wspólnych ustawek bez stresu i napinki. Niejako manifestując, że każdy z nas jest ważny bez względu na wagę i wygląd a nawet liczbę subskrybentów. Wtedy też przestałem o to prosić. Okazało sie nagle, że nie jest ważna forma, tylko to jaki jesteś. Że można być akceptowanym takim jakim byłeś wczoraj, dziś i jutro będziesz. Że kolarstwo to jedynie pretekst do zmian. Bo to może być każda inna, dowolna sportowa odskocznia. W 2022 roku nastąpił jedyny w moim życiu etap podczas którego w pracy siedziałem 4 godziny dziennie. Wychodziłem o 13 lub 14, szedłem na warszawski Pl. Vogla i tam pisałem książkę. To, że ona zaczęła się pisać, było wynikiem przypadku. Po pandemii było ogromne zainteresowanie tematyką sportową. Społeczeństwo nadal było pokaleczone, mnóstwo osób postanowiło zmienić priorytety w swoim życiu. Dwie godziny dziennie spędzałem na pisaniu w cieniu, potem zawsze wsiadałem na rower i jechałem do Góry Kalwarii. Kondycyjnie od siebie wówczas niczego nie oczekiwałem. Na tym etapie jesteś w stanie bez napinki, dla siebie sporadycznie brać udział w zawodach. Pojechać pętle w okół tatr na skutek zimowych treningów na trenażerze. To był mój cel i udało się spełnić wszystkie te marzenia. Postawić grubą kreskę i zamknąć ten etap książką pisaną dla Wydawnictwa Znak z Krakowa. Zaakceptowałem samego siebie jakim jestem, ale zajęło to 5 lat. Z czego pierwszy był najważniejszy. A pozostałe 4 to jedynie retrospekcyjna kontrola samego siebie poprzez niezmienną konsekwencję pomimo zawirowań. Z okazji 60 000 km kupiłem nowy rower i wróciłem na 3 dni tam, gdzie pierwszy raz zobaczyłem na żywo góry. Do Kielc. Każdego jednego poranka konsumując wszystkie wyrzeczenia podczas pierwszych tysięcy, które było bolesną inwestycją. Wraz z wydaniem przez Wydawnictwo mojej książki strzeliło 70 000 km jednak bez spektakulatnych sukcesów. Musiałem sobie przetłumaczyć, że constans, stałość to też sukces. Bo wiele momentów zmęczenia kusiło, by na jakiś czas odpuścić. Przestać kręcić kolejne kilometry. Po co znów walczyć na zawodach czy górach. Zwiftowych i realnych, skoro nie widać poprawy. To był ten moj osobisty sufit, którego przez wiele lat nie mogłem przekroczyć. Niby nie chciałem, ale może nie umiałem? Niekiedy było mi z tego powodu trochę smutno, widząc lepszych, szybszych, lepiej zbudowanych. Kolejny rok męczę te alpy i dalej nie mogę złamać 50 minut? Mt. Ventoux na Zwift w 81 minut? Co to jest? Włączają mi się do dziś takie fazy. Głeboko skryte kompleksy wychodzą na wierz. I są tym silniejsze, im masz więcej stresu i zmęczenia w głosie. Zbiegło się to w tym okresie wraz że spadniem mojej aktywności w Social Mediach. Stale, co tydzień publikowałem wciąż poradniki na YT, jednak z weną było ciężko. By temu przeciwdziałać, w okresie zimowym zacząłem latać do Hiszpanii. Naładować się słońcem. Odkryłem kompletnie nowe tereny. Dowiedziałem się, że także w styczniu 2023 można się spalić. Zarówno na skórze, jak i kondycyjnie. Przez to udało mi się odrobinę wyrwać że stagnacji formy. Jednak to było mimowolne. Ponieważ priorytetem wciaż było i jest zdrowie psychiczne. Ale zauważ – poraz kolejny okazuje się, że to jest bardzo sztywna korelacja. Dokładnie tak samo jest z wagą. Momentami ważyłem 77 kg, by potem wejść na 80. Wystarczy tylko kilka gorszych tygodni, by znów przekonać się, że stan umysłu odpowiada także za stan lodówki. Z kolei słońce, większy poziom aktywności paradoksalnie redukuje apetyt. Jesteś w stanie znowu odmawiać sobie słodyczy. Aktualnie też jestem po roku bez absolutnie ani jednego piwa. Zszedłem z 16 procent tłuszczu na 13. Okazało się, że zaczynam poprawiać wszystkie wcześniejsze personal recordy. Przehyba, Obidza, Rates. A to niby tylko 3% tłuszczu. I znów ten wyrzut serotoniny, bo wyszedłem z błotka i kolejnego rocznego epizodu depresji przebijając 99 000 km. Oczywiście dziś także bywają gorsze momenty, bo perfekcjonizmem jest oczekiwanie wyłącznie dobrych momentów. Wyłącznie wzrostu formy. To nie będzie tak, że zawsze będę lepszy na przestrzeni sezonu, roku, czy dziewięciu. Każdy kilometr jest po coś. Jeden z nich będzie szybszy. Drugi zaliczysz podczas drogi powrotnej że ślepej uliczki. Kolejny by zrozumieć czym jest pokora i jak wyglada zachłyśniecie się swoją zajebistością. Pośrodku tej kariery otrzymujesz z otwartej ręki w twarz czy wbić się w ziemię i zrozumieć, że najważniejsze jest to czego nie widać. By z bliska przekonać się, że te cyfry bez narracji nic nie znaczą. Nie mówią ile każda z nich kosztowała Ciebie wysiłku, łez czy przekleństw. Ile razy uznawałeś(aś), że to kompletnie bez sensu, zawłaszcza gdzy wszyscy wokół Cię krytykują za to co widać. A nie za to co jest skryte w cieniu. Kiedy wiesz, że się z Ciebie śmieją, lub gdy spotykasz kogoś, kto traktuje Cię jak gorszego. Gdy ryczysz w sklepie jak małe dziecko przechodząc obok półki ze słodyczami. Albo gdy poza sportem w Twoim życiu dzieje się wiele złego, co tak niesamowicie podcina skrzydła. Gdy uznajesz, że nie tylko ten rower nie ma sensu, ale całe Twoje istnienie. Albo kiedy poziom stresu jest tak silny, że degraduje Twoją formę do cna. Kiedy zaciskasz zęby z całych sił by móc na nowo ruszyć pod tę cholerną górka słysząc w tle tylko niemy śmiech. To jest ta niewidoczna walka każdego z nas na kazdym kilometrze. Każdy z nich rzuca światłocienie. Ja dziękuję moim Widzom za te niespełna 100 000 km razem. Być normalnym

Popołudniowa rozmowa w RMF FM
Mucha: Tusk nie poprowadzi KO do zwycięskich wyborów w 2027 r.

Popołudniowa rozmowa w RMF FM

Play Episode Listen Later Oct 13, 2025 24:23


"Pan premier nie będzie w stanie poprowadzić Platformy Obywatelskiej czy Koalicji Obywatelskiej do zwycięskich wyborów w 2027 r. Takie jest moje dzisiejsze przekonanie" – powiedziała w Popołudniowej rozmowie w RMF FM wiceprzewodnicząca Polski 2050 Joanna Mucha. Polityk była pytana o sondaż, z którego wynika, że prawie połowa Polaków uważa, że Tusk powinien ustąpić ze stanowiska premiera. Mucha zapewniła, że nie ma planów, aby Polska 2050 połączyła się z PO. Ona sama nie chciała ogłosić, czy będzie kandydować na stanowisko lidera swojej partii, ale przyznała, że "zbiera zasoby".

Radio LUZ
Teraz Nauka: Czy krew można wyprodukować?

Radio LUZ

Play Episode Listen Later Oct 12, 2025 20:46


Czy krew można wyprodukować? Takie pytanie stawiamy w programie Teraz Nauka, ale myślimy też szerzej o krwiodawstwie i krwiolecznictwie. Krwiodawstwo jest jednym z najprostszych i najważniejszych sposobów ratowania życia ludzkiego. Oddanie jednej jednostki krwi może uratować nawet trzy życia, co pokazuje, jak ogromne znaczenie ma każdy dawca. Dla wielu pacjentów, regularne transfuzje są jedyną szansą na przeżycie.O akcji Wampiriada Niezależnego Zrzeszenia Studentów w programie mówi Marta Pawlak Krajowa Koordynatorka projektu, a o “produkcji” krwii i krwiodawstwie opowiada doktor Magdalena Gudzińska-Adamczyk, kierowniczka gabinetu kwalifikacji w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.Projekt Teraz Nauka realizowany przez Fundację na Rzecz Rozwoju Szkolnictwa Dziennikarskiego został dofinansowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ze środków budżetu państwa w ramach zadania "Organizowanie i animowanie działań na rzecz środowiska akademickiego"

Psycholog odchudzania Bartosz Janiszewski
Czy jak odpuszczę dietę, to przytyję?

Psycholog odchudzania Bartosz Janiszewski

Play Episode Listen Later Oct 9, 2025 10:05


Czy jak odpuszczę dietę, to przytyję?Takie pytanie otrzymuję chyba zazwyczaj podczas pierwszych sesji 1:1.Dziś chciałbym odpowiedzieć na to pytanie zbiorczo :)Umów bezpłatne spotkanie 1:1https://calendly.com/barbarjan89/sesja-wstepna-1?month=2025-10

Reportaże | Radio Katowice
Reportaże: 50-tka po maturze

Reportaże | Radio Katowice

Play Episode Listen Later Oct 2, 2025 16:01


Spotkali się po maturze, którą zdawali 50 lat temu.Takie spotkania mają czasem „słodko-gorzki” charakter – bo wielu spośród tych, którzy wówczas zdali egzamin dojrzałości, nie doczekało tego jubileuszu. Wojciech Pacuła – na spotkanie swojej klasy, w 50. rocznicę matury, zabrał reporterski magnetofon...i tak powstał reportaż.Realizacji dźwiękowej podjął się Marian Guzowski.

Szkoła Bardzo Wieczorowa Radia Katowice
Podróże etnograficzne

Szkoła Bardzo Wieczorowa Radia Katowice

Play Episode Listen Later Oct 2, 2025 53:20


Są muzea, które zabierają nas w podróż. Potrzebna jest do niej tylko wyobraźnia. Jednak są takie działy, w których ma ona wymiar nawet wyprawy. Takie wrażenie robią na zwiedzających zbiory etnograficzne. Ciekawe czy zastanawiali się państwo kiedyś skąd biorą się te eksponaty, które podziwiamy? Jaką one odbyły podróż? Na to pytanie odpowie Beata Tomanek i jej gość w kolejnym wykładzie w naszej radiowej "Szkole Bardzo Wieczorowej".

Biznes Od Początku
Przedsiębiorcy przeginają z cenami! Dlaczego wszystko jest takie drogie? Paweł Leżoch

Biznes Od Początku

Play Episode Listen Later Oct 1, 2025 21:55


Wszechnica.org.pl - Historia
1071. Dobre odchodzenie - Debata Festiwalu Nauki

Wszechnica.org.pl - Historia

Play Episode Listen Later Sep 30, 2025 91:30


Debata Festiwalu Nauki z udziałem dr Barbary Czerskiej, dr Zuzanny Toeplitz, prof. Andrzeja Ziemby i dr hab. n. med. Tadeusza Pieńkowskiego [27 września 2025 r.]W filozofii podejście do śmierci określają dwa, stanowiska: śmierć nas nie dotyczy lub śmierć jest w życiu obecna i odgrywa fundamentalną rolę. Między tymi poglądami mamy całą gamę poglądów pośrednich1. W filozofii zachodu podejście do śmierci określają dwa, skrajnie różne stanowiska.a. Że śmierć nas w ogóle nie dotyczy: Epikurb. Że śmierć jest w naszym życiu obecna i odgrywa fundamentalną rolę: Michel de Montaigne i przez cały życie należy się uczyć żyć i przez całe życie należy się uczyć umierać: Seneka Między tymi skrajnymi poglądami mamy całą gamę poglądów odmiennych, pośrednich.Dla naszej kultury, uświadomiona śmiertelność człowieka ma znaczenie kulturotwórcze: ludzkość zaczyna się od grobów. Potrzeba pochowania osoby bliskiej jest tym właśnie punktem, od którego zaczyna się budowania ludzkiej kultury.2. Każda epoka, każda kultura, nie tylko buduje inne groby, inne obyczaje towarzyszące chowaniu zmarłych, ale także inaczej wizualizuje śmierć, ubiera ją w inne szaty. Stara, naga kobieta z kosą to tylko jedna z wielu możliwości. Złudzeniem jest powtarzane często zdanie, że nasza epoka i nasza kultura marginalizują śmierć. Wspaniale prosperujący przemysł zakładów pogrzebowych świadczy o tym, że śmierć ma w naszych czasach i w naszej kulturze zgoła poczesne miejsce.3. Ale warto zauważyć, że samo umieranie jest dla nas kwestią bardzo istotną, choć nie powtarzamy sobie bez przerwy: „Memento mori”.a. Problem określenia momentu śmiercib. Dystanazja i ortotanazjac. Problem dawstwa narządówd. Opieka hospicyjna i rozwój medycyny paliatywnej: Jan Paweł II„Być może iż medycyna jako nauka i zarazem sztuka leczenia odsłania na wielkim obszarze cierpień człowieka rejon najbardziej znany, najdokładniej. Najdokładniej nazwany i stosunkowo najbardziej zrównoważony metodami przeciwdziałania czyli terapii. Ale jest to tylko jeden rejon. Wobec tajemnicy śmierci człowiek jest bezsilny; zostają zachwiane jego ludzkie pewniki” Z listu apostolskiego Sallvifici doloris4. Eschatologia – czy piekło jest lepsze od pustki?Pacjenci po uświadomieniu sobie, że umierają nie mogą ani pogodzić się ze śmiercią, ani przestać myśleć o niej tak, że reszta życia staje się dla nich po prostu męką. Takie przykłady wzmacniają niechęć lekarzy do wyznania pacjentom, że nie ma dla nich ratunku.5. Nieustannie trwa dyskusja o granicach życia. W praktyce jest to etyczne dyskusja o możliwych odstępstwach od normy: NIE ZABIJAJ.Aborcja, eutanazja, to ukochane tematy tzw. obrońców życia, którzy jednak nie są obrońcami klimatu, czy zabijania wroga na wojnie. Nasza dyskusja będzie traktowała o takich właśnie paradoksach.Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafww2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpk3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#śmierć #odchodzenie #człowiek #społeczeństwo #festiwalnauki #etyka #eutanazja #aborcja #filozofia #kultura

Radio Proza
RP #221 Joanna Kuciel-Frydryszak i premiera nr 7-8 „Notatnika Literackiego”

Radio Proza

Play Episode Listen Later Sep 29, 2025 73:28


Dzisiejszy odcinek to efekt połączonych sił Radia Proza, Festiwalu Gór Literatury i „Notatnika Literackiego”. Takie rzeczy mogły sie zadziać, jako że mamy dla was rozmowę, który odbyła się własnie na Festiwalu Góry Literatury, a pretekstem do jej organizacji była premiera „Notatnika Literackiego”, a dokładnie premiery podwójnego numeru tego pisma. A, i warto wspomnieć, kto tu rozmawia: Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka świetnie znanych „Służących do szystkiego” i bestsellerowych „Chłopek” zdradza Irkowi Grinowi, naczelnemu NL, jak to jest stać się symbolem walki twórców i twórczyń literatury o godne traktowanie. Bardzo zapraszamy do słuchania!------------------------------„Notatnik Literacki” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Radio Wnet
Wcześniejsze wybory? Czarnek: Rozmowy trwają, bo Polska jest dewastowana

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Sep 26, 2025 25:52


Za naszych rządów pieniądze były, dziś słyszymy: nie ma i nie będzie. Polska potrzebuje silnego rządu, a nie koalicji 13 grudnia – mówił w Poranku Radia Wnet Przemysław Czarnek.Wiceprezes PiS, Przemysław Czarnek, w Poranku Radia Wnet mówił o możliwych scenariuszach zmiany rządu jeszcze tej jesieni.Nie chodzi o wygodę przejęcia władzy, ale o ratowanie Polski. Obecny rząd dewastuje państwo na naszych oczach– podkreślił. Zdaniem Czarnka koalicja PiS, PSL i Konfederacji mogłaby powstać już w obecnym Sejmie.Takie rozmowy istnieją. Ich powodzenie oceniam na 20 procent– powiedział.Polityk wskazywał, że Polska ma ogromną szansę rozwojową dzięki współpracy gospodarczej i militarnej ze Stanami Zjednoczonymi. Krytykował natomiast plany budowy kolei dużych prędkości oparte na prędkości 350 km/h, twierdząc, że to projekt korzystny dla niemieckich firm, a nie dla polskiej gospodarki.Polskie przedsiębiorstwa mogą realizować szybkie koleje, ale nie w takiej skali. Tusk woli interesy Niemców niż Polaków– mówił Czarnek.Odnosząc się do finansów państwa, były minister edukacji zarzucił rządowi brak wsparcia dla polskich firm i samorządów.Za naszych rządów pieniądze były, bo budżet był uszczelniony. Dziś słyszymy to samo, co w 2015 roku: pieniędzy nie ma– stwierdził.Na zakończenie zapowiedział, że Prawo i Sprawiedliwość będzie sprzeciwiać się polityce klimatycznej Brukseli.Nigdy nie popieraliśmy Zielonego Ładu i nie zamierzamy tego robić. Będziemy budować sojusze przeciw tym absurdom, a naszym głównym partnerem będzie Donald Trump– podkreślił.

Rozmowy PR24
Karol Nawrocki z przemówieniem w ONZ. Komarewicz: ja bym trochę to delikatniej powiedział

Rozmowy PR24

Play Episode Listen Later Sep 24, 2025 14:52


Karol Nawrocki przemawiał we wtorek podczas debaty generalnej 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Prezydent zaznaczył, że zgadza się z Trumpem, który stwierdził, że Europa popełnia błędy. Zdaniem Nawrockiego "pogrążyła się w ideologicznym szale, który doprowadził do złych decyzji w zakresie migracji, do zielonego szaleństwa, zielonego ładu, który niszczy rynki gospodarcze, ekonomiczne i także rynki rolne". - Takie nasze zapędy, trochę ideologiczne spowodowały, że jesteśmy w trudnej sytuacji - skomentował na antenie Polskiego Radia 24 Rafał Komarewicz.

Stan rzeczy
Jarosław Kaczyński zagrożony? "Walki silnych postaci to jest walka o przywództwo"

Stan rzeczy

Play Episode Listen Later Sep 22, 2025 24:31


Mateusz Morawiecki skrytykował przeprowadzoną przez Zbigniewa Ziobrę reformę wymiaru sprawiedliwości. Ziobro w odpowiedzi zarzucił byłemu premierowi zrzucanie na niego i na Suwerenną Polskę winy za "porażkę wyborczą PiS-u". - Takie walki silnych postaci to jest walka o przywództwo - tłumaczył na antenie Polskiego Radia 24 dr Paweł Ramiączek.

Podcast Dobra Relacja
Dlaczego moje nastoletnie dziecko jest dla mnie takie niemiłe?

Podcast Dobra Relacja

Play Episode Listen Later Sep 19, 2025 24:16


Mówią "tym" tonem, odburkują, przewracają oczami, zajadle dyskutują, trzaskają drzwiami i gwałtownie reagują na zwykłe prośby.Jak być rodzicem nastolatka i nie oszaleć?W tym odcinku wspominam o bezpłatnym nagraniu mojego webinaru: "Jak zrozumieć nastolatka"

Radio Wnet
Daniel Obajtek: Jakim cudem zaraza, która wygrała wybory, ma jeszcze takie poparcie?

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Sep 18, 2025 31:30


W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim europoseł PiS Daniel Obajtek zastanawia się nad kondycją części polskiego społeczeństwa, które jest gotowe głosować na - jak to nazywa - zarazę.

Szkoła Bardzo Wieczorowa Radia Katowice

W Szkole Bardzo Wieczorowej Beata Tomanek spotka się z profesorami  fizykami: Armandem Cholewką i Władkiem Borgiełem, żeby przypomnieć o tym, że żyjemy pomiędzy wymiarami. Będzie to prawdziwa podróż w głąb wymiarów, do różnych skal - od makro, poprzez mechanikę kwantową, do fento i dalej, głębiej. Takie podróże odbywamy codziennie, w każdej mikro sekundzie życia swojego i całego kosmosu. Ażeby się w tych wymiarach swobodnie poruszać nasz mózg aktywizuje wiedzę z fizyki oraz myślenie matematyką, nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy tego świadomi. Zapraszamy na pełną dowcipu, a jednak bardzo poważną dawkę wiedzy o wymiarach i skalach.

Gość Radia ZET
Minister ujawnia: 21 dronów przekroczyło granicę – takie mamy informacje

Gość Radia ZET

Play Episode Listen Later Sep 12, 2025


Marcin Przydacz o rosyjskich dronach, współpracy z Amerykanami, o tym, co usłyszał od prezydenta Trumpa, o współpracy z rządem i "ego ministra Sikorskiego"

minister mamy takie dron trumpa informacje marcin przydacz radio zet beata lubecka
MamStartup Podcast
Fundusze VC: Czego startupy często nie widzą? – rozmowa z Marcinem Fejferem, Partnerem Zarządzającym w S20

MamStartup Podcast

Play Episode Listen Later Sep 11, 2025 61:38


Zbieranie kapitału to nie tylko pitch deck i rozmowy z inwestorami. To także zrozumienie, jak działa sam fundusz: jakie ma zobowiązania wobec swoich LP, czego szuka i dlaczego. W najnowszym odcinku MamStartup Podcast rozmawiamy z Marcinem Fejferem, Partnerem Zarządzającym w S20, o kulisach pracy micro VC, realiach budowania prywatnego funduszu w Polsce i najczęstszych błędach jakie popełniają founderzy przy fundrasingu. Kiedy VC przegrywa z mieszkaniem na wynajemS20 Fund, którym zarządza Marcin Fajfer, to przykład „micro VC” z prywatnymi LP (Limited Partners) – aniołami biznesu i przedsiębiorcami. Takie źródło kapitału pozwala działać szybciej i elastyczniej niż w klasycznych funduszach, które opierają się na środkach publicznych. – Jesteśmy szybcy. Oczywiście kiedy trzeba, bo to nie zawsze trzeba być szybkim, ale kiedy jest okazja i jesteśmy przekonani, to chcemy móc bardzo szybko działać – podkreśla Fejfer.Brak skomplikowanej biurokracji sprawia, że decyzje inwestycyjne mogą podejmować z dnia na dzień, co wyróżnia S20 na tle wielu graczy na rynku. Jednocześnie zebranie prywatnego funduszu w Polsce wciąż jest ogromnym wyzwaniem. – Jesteśmy w tej części świata skazani na instytucjonalnych inwestorów – dodaje Marcin Fajfer. Oznacza to, że budując fundusz bez wsparcia PFR czy środków unijnych, trzeba liczyć się z dłuższym i trudniejszym procesem pozyskiwania kapitału.Co ciekawe, Fejfer zauważa, że największym konkurentem dla VC w oczach wielu prywatnych inwestorów nie są wcale inne fundusze czy giełda, lecz… rynek nieruchomości. Mieszkania na wynajem jawią się jako bezpieczniejsza i bardziej płynna lokata kapitału.

Radio Wnet
Dlaczego Straż Graniczna kupuje systemy antydronowe z Izraela zamiast z Polski?

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Sep 9, 2025 22:37


W najlepszym razie to nieudolność, w najgorszym – celowe działanie na szkodę polskiego producenta – ocenił Michał Dworczyk, komentując politykę MON wobec systemów antydronowych i zakupów dronów.Obrona powietrzna to bardzo skomplikowany system, którego nie da się kupić z dnia na dzień, nawet mając górę pieniędzy posypanych złotem i diamentami. Takie systemy buduje się latami– powiedział Michał Dworczyk, europoseł PiS i były wiceminister obrony w rozmowie z Radiem Wnet. Dodał, że „Polska nie jest przygotowana do skutecznej obrony powietrznej i jeszcze długo nie będzie”.Dworczyk przypomniał też, że budowę wielowarstwowej obrony powietrznej rozpoczęto za czasów Antoniego Macierewicza i Mariusza Błaszczaka.Obecna koalicja przykłada do tego za mało uwagi, a niektóre decyzje wręcz osłabiają bezpieczeństwo Polski– podkreślił.Ustawiony przetarg dla Straży Granicznej?Zwrócił też uwagę na problem z polityką zakupową państwa w zakresie systemów antydronowych. Jak podkreślił, jego zdaniem w Straży Granicznej przetarg został zorganizowany w taki sposób, że promował jedno konkretne rozwiązanie izraelskiej firmy.Nie mam nic przeciwko obecności na naszym rynku firm z Niemiec czy Izraela, ale przede wszystkim życzę najlepiej polskim przedsiębiorstwom– mówił były wiceminister obrony.Polskie systemy antydronoweDworczyk zaznaczył, że Polska dysponuje unikatowym w skali światowej rozwiązaniem antydronowym firmy APS, sprawdzonym i szeroko wykorzystywanym na Ukrainie.Jedyny skuteczny system antydronowy w Wojsku Polskim to rozwiązanie polskiej firmy APS. Od lat nie jest jednak modernizowany, mimo że pole walki zmienia się błyskawicznie. Mimo propozycji ze strony tej firmy Ministerstwo Obrony Narodowej nie zdecydowało się na modernizację tych systemów, co absolutnie powszechnym trybem działania i podjęto jakieś próby zmierzające do zakupu niemieckich systemów antydronowych– podkreślił.Polityk ocenił, że w najlepszym razie państwo nie radzi sobie z tą sytuacją, a w najgorszym – celowo tworzy warunki, które wykluczają polskiego producenta i otwierają drogę do zakupu systemów z zagranicy.

Z warsztatu menedżera
ZWL 93: Jak przejść transformację z inżyniera na lidera i nie zwariować. Jarosław Gracel

Z warsztatu menedżera

Play Episode Listen Later Sep 8, 2025 54:50


W erze przemysłu 4.0, gdzie automatyzacja i robotyzacja zmieniają rynek pracy, potrzebujemy liderów i liderek z technicznym backgroundem. To właśnie oni potrafią łączyć wizję biznesową z intuicją technologiczną. Ale czy transformacja z inżyniera na lidera/liderkę to taki łatwy proces? Jak przejść go i nie zwariować na nowym stanowisku?Odpowiedzi znajdziesz w najnowszym odcinku podcastu „Z warsztatu lidera”, w którym Józef Kącki rozmawia z Jarosławem Gracelem, prezesem innowacyjnej firmy Astor. Jarosław dzieli się swoim praktycznym doświadczeniem transformacji - od człowieka, który "wkładał ręce" w techniczne wdrożenia, po prezesa firmy przemysłowej.O czym będzie rozmowa?- o modelu 4O – autorskim algorytmie decyzyjnym dla inżynierów i inżynierek, który składa się z czterech składowych:*Osobowość - czy masz predyspozycje do liderowania?*Odpowiedzialność - gotowość na większy wpływ i ambitne projekty.*Odwaga - przyzwolenie na ryzyko i eksperymenty*Okazja - czy twoja firma daje przestrzeń do rozwoju?- o tym, że przejście na rolę liderską nie musi (i nie powinno) oznaczać porzucenia ścieżki technologicznej- o tym, jak pogodzić tożsamość inżyniera i lidera,- o samoświadomości, jako fundamencie decyzji zawodowych.Odcinek może być szczególnie przydatny dla:- inżynierów i inżynierek rozważających ścieżkę liderską,- obecnych liderów/liderek technicznych szukających inspiracji,- menedżerów/menedżerek, którzy chcą lepiej rozumieć świat technologii- osób, które zastanawiają się nad transformacją karieryRozmowa rozwiewa stereotypy o tym, że świat techniczny i biznesowy to dwie różne planety. Spoiler: da się je połączyć i to może być rewelacyjna przygoda! „Inżynierowie często myślą, że lider to ktoś od ‘chmury brokatu'. A tymczasem te światy można połączyć – technologia i przywództwo świetnie się uzupełniają i dają wspaniałe efekty.”, mówi Jarosław Gracel.--Jarosław Gracel - automatyk i robotyk, absolwent AGH. Prezes zarządu firmy ASTOR, działającej w obszarze inteligentnych technologii dla przemysłu. Ambasador Przemysłu 4.0 i współautor koncepcji Inżyniera 4.0. Praktyk biznesu z 19-letnim doświadczeniem w branży, pasjonujący się „dogadywaniem” inżynierów z menedżerami. Zaczynał jako inżynier wsparcia technicznego oraz konsultant techniczny i biznesowy. Był również menedżerem projektów, liderem i menedżerem zespołów, w końcu także członkiem zarządu i prezesem całej organizacji. Takie doświadczenie daje mu możliwość przyjmowania perspektywy zarówno inżyniera, jak i menedżera. Jest wykładowcą studiów MBA AI & Digital Transformation oraz Executive MBA w Szkole Biznesu Politechniki Warszawskiej oraz MBA Digital Transformation w Akademii Leona Koźmińskiego. Został czterokrotnie uznany przez studentów Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej „Najlepszym Wykładowcą MBA w kategorii Digital Transformation”.  

Historie Biblijne
70 - Rydwan

Historie Biblijne

Play Episode Listen Later Sep 8, 2025 16:18


Pierwsze wzmianki o rydwanach w Biblii pojawiają się już w Księdze Rodzaju.Gdy Józef zyskał zaufanie faraona, był obwożony jego rydwanem, aby pokazać jego nową pozycję. Później sam posiadał własny rydwan. W Rodzaju 46:29 czytamy: “Józef kazał zaprząc swój wóz i wyjechał do Goszen na spotkanie Izraela, ojca swego”. W oryginale hebrajskim występuje tutaj słowo merkawáh oznaczające rydwan. Czy jest to jednak egipski wynalazek?Zarówno konie jak i rydwany zaczęto używać na stepach. Chodzi tutaj o ludy indoeuropejskie, które jako pierwsze zaczęły używać szprychowe koła i parę koni. W ten sposób powstał lekki pojazd bojowy. Należy to odróżnić od cięższych wozów, z pełnymi kołami ciągniętymi przez woły. Takie wozy były wcześniejsze i używano je na terenach dzisiejszej Polski. Konie pochodziły jednak ze stepu. Są one szybsze od wołów, ale jednocześnie słabsze. Tak więc rydwany musiały być lżejsze. Doprowadzono do tego między innymi zmieniając pełne koła w szprychowe.Taką konstrukcję wraz z końmi przejęły ludy irańskie oraz Hetyci, a od nich Egipcjanie. Ci ostatni jeszcze bardziej odchudzili rydwan, przez co stał się on szybszy. Najczęściej było w nim dwóch wojowników: woźnica i łucznik. Egipcjanie mieli łuki kompozytowe. Zarówno rydwan jak i ten łuk Egipcjanie przejęli od Hyksosów. Był to lud semicki, który podbił dolny Egipt i ustanowił tam swoją dynastię. XV dynastia rządząca w Egipcie to właśnie Hyksosi. Jest z tym związana pewna interpretacja Biblii.W Wyjścia 1:8 czytamy: “Tymczasem rządy nad Egiptem objął nowy król, który nie znał Józefa”. Niektórzy historycy twierdzą, że chodzi właśnie o zmianę dynastii. Według nich gdy Józef przybył do Egiptu rządzili tam semiccy Hyksowie. Jednak Egipcjanie pokonali ich i ponownie zaczęła rządzić egipska XVI dynastia. Prześladowania Żydów i próba unicestwienia ich jako narodu miała być właśnie powodowana strachem przed semitami. Nie jest to udowodniony fakt, ale tak według niektórych historyków należy interpretować zmianę w traktowaniu Żydów w Egipcie.Wracając do rydwanu Hyksosi mający rydwany i łuki kompozytowe pokonali Egipcjan. Ci jednak przejęli obie te rzeczy od swoich wrogów i je udoskonalili. Stworzyli lżejsze rydwany. Przesunęli oś kół do tyłu przez co egipskie rydwany były zwrotniejsze. Mając te ulepszone rydwany wygonili Hyksosów. Później podbili też Kanaan. Ich taktyka polegała na tym, że podjeżdżali do wrogów strzelali do nich z łuku i odjeżdżali. Łuki kompozytowe były mniejsze i świetnie nadawały się do użycia z rydwanu. Te wozy wojenne miały jednak jedną wadę.W Wyjścia 14:23 czytamy “Egipcjanie ścigali ich i weszli za nimi w środek morza - wszystkie konie faraona, jego rydwany i jego jeźdźcy”. Egipcjanie ścigali Mojżesza i Izraelitów uchodzących z Egiptu. Kolejny werset 25 mówi: “sprawił, że odpadły koła jego rydwanów, tak że z trudnością mogli posuwać się naprzód”. Rydwany miały trudność poruszać się po podmokłym terenie. Prawdopodobnie o to tutaj chodzi gdy mowa jest o trudnościach w posuwaniu rydwanów naprzód. Tą słabą stronę rydwanów wykorzystano później w czasach sędziego Baraka.Król Kanaanu miał 900 rydwanów z żelaznymi kosami. Dowodził nimi jego wódz Sysera. Sędzia Barak i jego oddziały schronili się na górze Tabor, gdzie nie mogły wjechać rydwany. Później jednak zeszli. W Sędziów 4:15 czytamy: “I wzbudził Pan popłoch u Sysery i wśród wszystkich jego wozów, i w całym jego obozie przez Baraka, tak iż Sysera zeskoczył z wozu i uciekał pieszo”. Dlaczego Sysera nie pokonał Baraka i czemu uciekał pieszo. Najwyraźniej wylał potok Kiszon, który sprawił, że rydwany stanęły na mokrej ziemi. W Sędziów 5:21 czytamy: “Potok Kiszon porwał ich, Prąd potoku Kiszon”.Później sami Izraelici mieli rydwany. O Salomonie czytamy w 2 Kronik 1:14: “Następnie zebrał Salomon wozy wojenne i jezdnych, tak że miał tysiąc czterysta wozów wojennych i dwanaście tysięcy jezdnych, i poumieszczał ich w grodach-wozowniach i przy swojej królewskiej osobie w Jeruzalemie”. Warto zwrócić szczególnie uwagę na grody-wozownie czyli miasta rydwanów. Wiele miast w górach kiepsko się nadawało do powożenia rydwanów. Nadawała się jednak do tego dolina Jizreel.Po podziale Izraela na dwa państwa rydwany znajdowały się właśnie na północy, która miała tereny lepsze do tego typu pojazdów. Rydwanami jeździli tacy królowie 10-plemiennego królestwa Izraela jak Omri i jego syn Achab. Archeologia potwierdziła, że miasta rydwanów to były Jizreel oraz Megiddo. Wielu królów walczyło z rydwanów i na nich zginęło. W 1 Królewskiej 22:34 czytamy o Achabie: “Wtem pewien wojownik ni stąd ni zowąd naciągnął łuk i trafił króla izraelskiego w spojenie między pasem a pancerzem. A ten rzekł do swojego woźnicy: Zawróć i wywieź mnie z pola bitwy, gdyż jestem ranny”.W 2 Królewska 9:21 czytamy: “Wtedy Jehoram rozkazał: Zaprzęgaj! I zaprzężono do jego rydwanu, i wyjechali, Jehoram, król izraelski, i Achazjasz, król judzki, każdy na swoim rydwanie, wyjechali naprzeciw Jehu i spotkali się z nim przy polu Nabota Jezreelczyka”. Jehu przyjechał jak szalony na rydwanie do Jizreel. Naprzeciw wyjechali król Izraela i król Judy. Jehu zabił obu i sam został królem Izraela. Warto zwrócić uwagę, że każdy z nich miał swój własny rydwan.Przed wyborem pierwszego króla Samuel zapowiedział co będzie on robił. W 1 Samuela 8:11 czytamy: “Będzie zabierał waszych synów i sadzał ich na swoich wozach i rumakach, aby biegali przed jego wozem”. Król Izraela miał powoływać ludzi także do walki na rydwanach wojennych. Inne proroctwo zapowiadało pokój. W Psalmie 46:10 (9) czytamy: “Kładzie kres wojnom aż po krańce ziemi, Łamie łuki i kruszy włócznie, Wozy ogniem pali”. Rydwany były tak związane z wojną, że położenie kresu wojnom musiało się wiązać ze spaleniem tych wozów bojowych.Rydwany bojowe używano w Egipcie, Asyrii i Persji. Później jednak nastała władza Greków. Używali oni głównie piechoty, później także konny. Podobnie Rzymianie, którzy przyszli po Grekach. Rydwanów zaczęto używać wyłącznie do wyścigów i w celach prestiżowych. W Dziejach Apostolskich 8:28 mamy opis dostojnika królowej etiopskiej Kandaki. Czytamy tam: “Powracał, a siedząc na swoim wozie, czytał proroka Izajasza”. Ten dostojnik miał woźnicę oraz miejsce dla Filipa.Osobny temat to opis rydwanów w proroctwach biblijnych. Np. w Księdze Ezechiela rozdziale pierwszym nie pada słowo rydwan, ale w wielu Bibliach pojawia się komentarz typu: Wizja rydwanu Bożego. Jest tak np. w Biblii Tysiąclecia. Ostatni raz rydwan pojawia się w Objawieniu 9:9 gdzie czytamy: “Miały też pancerze niby pancerze żelazne, a szum ich skrzydeł jak turkot wozów wojennych i wielu koni pędzących do boju”. Apostoł Jan prawdopodobnie nie widział ataku rydwanów, ale pewnie widział wyścigi rydwanów.Ale już wcześniej wielu proroków wspominało o rydwanach. Elizeusz zobaczył jak jego poprzednika Eliasza zabiera ognisty rydwan. Nazwał go wtedy swoim ojce oraz rydwanem Izraela (2 Królów 2:11, 12). Tym wozom bojowym oddawano też cześć. 2 Królów rozdział 23:11 wspomina o rydwanach poświęconych słońcu, które król Jozjasz kazał spalić. Księga Izajasza, Jeremiasz i innych pororoków często wspominają o rydwanach. Mowa tam o tym aby nie liczyć na rydwany Egiptu, ale na Boga, którego wozy bojowe przyjdą szybko jak huragan.Podsumowując. Początkowo rydwany mieli wrogowie Izraela czyli Egipcjanie, Kananejczycy, Filistyni, Syryjczycy itd. Już jednak król Salomon sam jeździł rydwanem i posiadał tego typu wojska. Na pewno wielkie oddziały wozów bojowych posiadali tacy królowie Izraela jak Omri i jego syn Achab. Mówi o tym nie tylko Biblia, ale potwierdza to także archeologia takich miast jak Megiddo czy Jizreel. Prorocy biblijni często odwoływali się do szybkości rydwanu, przerażającego odgłosu pędzących kół, ale też przestrzegali przed ufaniem wozom bojowym.Kazał go też obwozić na drugim wozie swoim, a wołano przed nim: Na kolana! Tak ustanowił go namiestnikiem całej ziemi egipskiej.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/41/43A Józef kazał zaprząc swój wóz i wyjechał do Goszen na spotkanie Izraela, ojca swego. A gdy go zobaczył, rzucił mu się na szyję i długo płakał w objęciach jego.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/46/29Tymczasem rządy nad Egiptem objął nowy król, który nie znał Józefa.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/1/8Egipcjanie ścigali ich i weszli za nimi w środek morza - wszystkie konie faraona, jego rydwany i jego jeźdźcy.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/14/23I sprawił, że odpadły koła jego rydwanów, tak że z trudnością mogli posuwać się naprzód. Wtedy rzekli Egipcjanie: Uciekajmy przed Izraelem, gdyż Pan walczy za nich z Egipcjanami.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/14/25I wzbudził Pan popłoch u Sysery i wśród wszystkich jego wozów, i w całym jego obozie przez Baraka, tak iż Sysera zeskoczył z wozu i uciekał pieszohttps://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/4/15Potok Kiszon porwał ich, Prąd potoku Kiszon. Wystąp duszo moja, z mocą!https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/5/21Następnie zebrał Salomon wozy wojenne i jezdnych, tak że miał tysiąc czterysta wozów wojennych i dwanaście tysięcy jezdnych, i poumieszczał ich w grodach-wozowniach i przy swojej królewskiej osobie w Jeruzalemie.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Kronik/1/14Wtem pewien wojownik ni stąd ni zowąd naciągnął łuk i trafił króla izraelskiego w spojenie między pasem a pancerzem. A ten rzekł do swojego woźnicy: Zawróć i wywieź mnie z pola bitwy, gdyż jestem ranny.

Radio Wnet
Ekspert: porty nad Adriatykiem mogą konkurować z portami polskimi

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Sep 5, 2025 18:30


Ze względu na strategiczne znaczenie Morza Śródziemnego, znajdujące się na tym obszarze państwa chętnie inwestują w rozwój nowoczesnej infrastruktury portowej, w szczególności przeznaczonej do obsługi kontenerów. Sandra Baniak-Stachowiak, analityczka Ośrodka Studiów Wschodnich, zwraca uwagę na wielkie znaczenie transportu morskiego w handlu międzynarodowym:Transport morski odgrywa olbrzymie znaczenie dla światowej gospodarki. A jeszcze mówiąc o samym morzu śródziemnym, no właśnie ono ma znaczenie zarówno, Takie strategiczne pod względem bezpieczeństwa, no i właśnie handlowe. IGość Radia Wnet podkreśla, że spektakularny rozwój niektórych hubów, takich jak Tanger-Med w Maroko lub terminal kontenerowy w Algeciras, wynika z aktualnych zawirowań politycznych, takich jak powtarzające się ataki rebeliantów Huti w Jemenie na statki handlowe w cieśninie Bab el-Mandab.Te porty czy terminale kontenerowe oferują oczywiście nowoczesną strukturę, która przyspiesza przeładunki. Lokalizacja odgrywa kluczowe znaczenie.Jak zauważa ekspert, rozwój infrastruktury portowej w basenie Morza Śródziemnego, a w szczególności Adriatyku, ma również znaczenie z punktu widzenia Europy Środkowej i Polski. Operatorzy portów w Trieście, Koprze i Rijece coraz skuteczniej konkurują z portami niemieckimi i polskimi, korzystając stawiając na transport intermodalnyArmatorzy obawiają się ataków bojowników Houthi, przepływają w związku z tym przez przylądek Dobrej Nadziei, czyli właśnie wokół kontynentu afrykańskiego, no i wtedy najbliżej, takim portem, w którym mogą na przykład się zabunkrować, albo też dokonać takiego tak zwanego transshipmentu, czyli przeładunku ze statku na statek, czyli na przykład właśnie płynąc z Szanghaju, zatrzymują się w Tanger Medzie.Sandra Baniak-Stachowiak podkreśla jednak, że potencjał takich inicjatyw, jak korytarz Bałtyk-Adriatyk nie jest dostatecznie wspierany przez instytucje unijne:W poprzedniej perspektywie budżetowej, w poprzednim budżecie Unii Europejskiej, jedynie miliard euro został przeznaczony na ten cel. I trochę myślę, że transport intermodalny sam w sobie, jako gałąź transportu jest zaniedbana

Radio Wnet
Robert Hernand o wyroku TSUE: Poprzez takie orzecznictwo atakuje się nie sędziów, ale polskich obywateli

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Sep 4, 2025 11:15


Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand komentuje dla Radia Wnet nowy wyrok TSUE, wpisujący się w krucjatę przeciwko rzekomym "neosędziom", powołanym zgodnie z ustawą przez Prezydenta RP.

Nic Za Darmo
#253 Kluczowe decyzje finansowe (i nie tylko) - jak je zauważyć i zadać sobie odpowiednie pytania?

Nic Za Darmo

Play Episode Listen Later Aug 27, 2025 27:39


Urodzinowa promocja: Finansoweksiazki.pl (darmowa dostawa od 50 zł)Codziennie podejmujemy jakieś decyzje: co zjemy, co na siebie założymy, jak spędzimy dany dzień, o której pójdziemy spać – wiecie o co chodzi. I gdzieś w tych małych decyzjach można zapomnieć, że są większe decyzje. Takie, które determinują niekiedy całe lata naszego życia.W tym odcinku, nawiązując nieco do Waszych ulubionych Buffetta i Mungera (a także szalonego filmy „Wszystko wszędzie naraz”) spróbujemy nauczyć się takie decyzje rozpoznawać i opracować model pracy z nimi. W większości przypadków, nawet gdy nie do końca są to decyzje stricte finansowe, to i tak niosą za sobą również temat pieniędzy – tak to w życiu działa, że wszystko kręci się wokół pieniędzy i nie ma nic za darmo.W tym odcinku: - o najważniejszych decyzjach, dostrzeganiu ich wagi, gdy musimy je podjąć,- zadawaniu sobie pomocniczych pytań – opowiem Wam kilka moich,- i patrzeniu na rozne przykłady, w tym panów z Omaha.Finansoweksiazki.pl - znajdziesz tu najlepsze książki o finansach i inwestowaniu

Dorwać bestię
Pisarz, krytyk kulinarny i morderca – Issei Sagawa. Historia Kanibala z Kobe

Dorwać bestię

Play Episode Listen Later Aug 17, 2025 10:58


Zabił, zgwałcił, częściowo zjadł zwłoki i… nigdy nie trafił do więzienia. Issei Sagawa, student Sorbony, zwany Kanibalem z Kobe, został uznany za niepoczytalnego, a jego nieprawdopodobna historia stała się pożywką dla mediów, które uczyniły z niego celebrytę. Jak doszło do tego, że ktoś, kto poćwiartował zwłoki koleżanki stał się popularnym krytykiem kulinarnym, telewizyjnym komentatorem i powieściopisarzem? Takie rzeczy są możliwe chyba tylko w Japonii…

CD-Action Air
Hideo Kojima narzeka, że gry AAA są takie same | #124

CD-Action Air

Play Episode Listen Later Aug 3, 2025 59:48


00:00 Dzień dobry!07:50

O Zmierzchu
L02 Opos w pralce, czyli konflikt wewnętrzny - O Zmierzchu

O Zmierzchu

Play Episode Listen Later Jul 19, 2025 50:55


Znacie? No to posłuchajcie! Wakacyjna powtórka wybranychodcinków. Dziś „Opos w pralce, czyli konflikt wewnętrzny”.Przerażony opos zamienia się w drewienko i podobnie jest z nami, gdy stajemy wobec decyzji większych od nas. Są sytuacje w których nie da się "wybrać dobrze” korzystając z tradycyjnych sposobów myślenia, ponieważ dysponujemy dwoma opcjami, których nie da się porównać. Takie sytuacje ujawniają nasze konflikty wewnętrzne, których zrozumienie i dobre zaopiekowanie jest kluczowe dla przetrwania. Podkast O Zmierzchu możesz wesprzeć na Patronite: https://patronite.pl/Zmierzchu

Pardon My Take
2025 Takie Awards, Guest Presenters And Award Winners, 25 Awards Including Blake Of The Year, Podcast Listeners Of The Year, Bonk Of The Year + We Talk About The Fox/Barstool Deal

Pardon My Take

Play Episode Listen Later Jul 18, 2025 151:57


The 2025 Takies are here. We have 25 awards to give out but first we talk about the Fox/Barstool Deal (00:00:00-00:20:21). PFT has a special surprise to start the show then we get into with special guest presenters and multiple guests to accept their prestigious awards (00:20:21-02:14:13). We then finish with Fyre Fest of the week (02:14:13-02:29:48).You can find every episode of this show on Apple Podcasts, Spotify or YouTube. Prime Members can listen ad-free on Amazon Music. For more, visit barstool.link/pardon-my-take

SBS Polish - SBS po polsku
First Nations representation in media: What's changing, why it matters - Reprezentacja Pierwszych Narodów w mediach: zmiany i ich znaczenie

SBS Polish - SBS po polsku

Play Episode Listen Later Jul 12, 2025 9:31


The representation of Indigenous Australians in media has historically been shaped by stereotypes and exclusion, but this is gradually changing. Indigenous platforms like National Indigenous Television (NITV) and social media are breaking barriers, empowering First Nations voices, and fostering a more inclusive understanding of Australia's diverse cultural identity. Learning about these changes offers valuable insight into the country's true history, its ongoing journey toward equity, and the rich cultures that form the foundation of modern Australia. Understanding Indigenous perspectives is also an important step toward respectful connection and shared belonging. - Reprezentacja rdzennych Australijczyków w mediach przez lata była kształtowana przez stereotypy i wykluczenie, jednak stopniowo się to zmienia. Takie platformy jak National Indigenous Television (NITV) oraz media społecznościowe przełamują bariery, wzmacniają głos Pierwszych Narodów i wspierają bardziej inkluzyjne rozumienie zróżnicowanej tożsamości kulturowej Australii. Poznanie tych przemian daje cenny wgląd w prawdziwą historię kraju, jego trwającą drogę ku równości oraz bogactwo kultur, które stanowią fundament współczesnej Australii. Zrozumienie perspektyw rdzennych społeczności to również ważny krok ku szacunkowi, relacjom i wspólnemu poczuciu przynależności.

TOK FM Select
Narasta napięcie wokół KAI. “Warto byłoby takie dobro ocalić”

TOK FM Select

Play Episode Listen Later Jul 1, 2025 13:10


Czy Katolicka Agencja Informacyjna przestaje być potrzebna Kościołowi? Tomasz Królak, wieloletni dziennikarz i obecny wiceprezes KAI, mówi wprost: „Prawdopodobnie zrezygnuję z wiceprezesowania Agencją”. Ale jednocześnie nie traci nadziei, że ta decyzja nie będzie ostateczna. W rozmowie z TOK FM opowiada o narastającym niezrozumieniu roli KAI, o napięciach wokół pracy Agencji, m.in. w kontekście działania komisji ds. przypadków pedofilii w Kościele. Padają mocne porównania: „Pozbawiamy bigos kapusty i dalej nazywamy go bigosem” – mówi Królak, wskazując na erozję sensu i funkcji instytucji. Wiceprezes KAI przekonuje, że Agencja jest dziś bardziej potrzebna Kościołowi, niż wielu chciałoby to przyznać. „Warto byłoby takie dobro ocalić” – apeluje.

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn
Audio Story: jak dźwięk łączy pokolenia bardziej niż nam się wydaje? #305

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn

Play Episode Listen Later Jun 10, 2025 5:00


W dobie algorytmów, prawdziwe historie rodzą się tam, gdzie spotyka się doświadczenie i młodość. Poznaj tę perspektywę w tym podcaście.Technologia potrafi dzielić. I to ostro. Młodsi śmigają po portalach, uczą się reagować na newsy, wczytują się w teksty podsuwane przez algorytmy.Starsi wciąż bywają uwiązani do TV, a gdy mają ok. osiemdziesiątki - to korzystają z internatu bardzo, bardzo ostrożnie. I nie lubią odpowiadać na smsy.Każda pokoleniowa warstwa ma swoje kody, patenty na podtrzymania kontaktu, na budowanie relacji, ma swój poziom wiary w ludzi i wizji tego, co ważne.Każda pokoleniowa warstwa jest inna, ale jest przyklejona do poprzedniej.Kiedy mówimy - on odkleił się od rzeczywistości - to w zasadzie stwierdzamy, że nie bierze pod uwagę tego, co było, tych co byli, oraz faktów ;)Którą warstwą się czujesz?Wszystkie pokolenia są jednak nierozerwalnie połączone, sklejone, wynikają z siebie nawzajem. Młodzi tradycyjnie negują starszych, starsi boją się o niemądrą młodzież, ale… te zabawa trwa od wieków.Nic nowego. Nic strasznego.Oswajanie pokoleniowych różnic i podejść do tematu bardzo ciekawie wygląda w płaszczyznach zawodowych.Spójrzmy na audio-dokumentalistów:Takie pokoleniowe Audio Story, to swobodne spotkanie doświadczenia i młodości w przestrzeni rozmowy, oraz w dźwiękowych scenografiach.Reporter, radiowiec, podcaster – człowiek z mikrofonem, wrażliwy na ludzi, wydarzenia, opowieści. Choć nie jest to najpopularniejsza profesja, są takie miejsca i chwile, kiedy ci, którzy kochają dźwięk i historię, spotykają się przy jednym stole. Tam obok siebie zasiadają ci, którzy pamiętają montaż taśm na stołach wielkich jak ołtarz, oraz ci, którzy Internet mają we krwi.Ech, tak wiele się zmieniło. Dziennikarstwo się zmieniło, świat się zmienił.Dziś historię audio można stworzyć telefonem, na całkiem sensownym poziomie. Ale pojawia się pytanie: co starsze pokolenie może przekazać tym, którzy wszystko robią szybciej, mocniej, licząc kliknięcia?Otóż... w sumie wiele może. Może na przykład przekazać pasję do wyłuskiwania z tego zmieniającego się świata pewnych niezmienności: życiowych historii, prawd emocji, autentyczności zmiany, różnych wersji miłości, różnych wersji awersji, etc.Może nauczyć szacunku do dobrej narracji, otwartości na ludzi, wyczulenia na to, co naprawdę istotne. W coraz bardziej stechnicyzowanym świecie, gdzie algorytmy podpowiadają, co mamy czuć, ludzkie emocje pozostają takie same.Ludzie zawsze będą kochać, tracić, zyskiwać, walczyć o szczęście, zaświadczać o człowieczeństwie i gubić się w mroku. O tym jest ludzkość, o tym są audio opowieści. Tu, gdzie tempo życia przyspiesza, a technologia zmienia zasady gry, właśnie spotkanie pokoleń tworzy przestrzeń, w której rodzi się prawdziwa opowieść. W różnicach kryje się siła – siła, która pozwala nie zatracić ciepła w zimnym, cyfrowym świecie. Bo choć narzędzia się zmieniają, a język dźwięku ewoluuje, to ludzkie historie – pełne sprzeczności, emocji i nadziei – pozostają tym, co łączy nas ponad czasem.I właśnie dlatego jedna praca, wykonywana przez różne pokolenia, staje się czymś więcej niż zawodem. Staje się mostem między przeszłością a przyszłością, między doświadczeniem a świeżością, między ciszą a dźwiękiem, który opowiada o nas wszystkich.Na koniec chcę dodać, że inspiracją do tego odcinka były Ogólnopolskie Warsztaty Reportażu Radiowego organizowane przez Polskie Radio Białystok w Tykocinie. To już nasza wieloletnia tradycja, która co roku przyciąga ponad 30 reportażystów z całej Polski. To właśnie tam, w atmosferze wymiany doświadczeń, poszukiwania inspiracji i wspólnego słuchania audio-dokumentów, rodzą się najciekawsze rozmowy i opowieści.I to tam widać najlepiej, jak spotkanie pokoleń buduje przyszłość, także w warstwie audio.A jakie masz swoje sposoby na porozumienie międzypokoleniowe?SerdecznościMiłka

Radio Naukowe
Twórcy fizyki – geniusze, łobuzy, intryganci | prof. Andrzej Kajetan Wróblewski

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Jun 5, 2025 66:06


Profesor Andrzej Kajetan Wróblewski jest znany chyba każdemu, kto interesuje się fizyką i jej historią. Kto jeszcze nie zna książek jego autorstwa – gorąco polecam nadrobienie. Prof. Wróblewski to autor licznych kompendiów wiedzy o naukowcach, historii budowania gmachu nauki (które pełne było pomyłek, błędów i brnięcia w ślepe uliczki). Niezwykle żywy, cięty umysł, w którym mieści się niewiarygodna wprost liczba anegdotek i informacji.

Widowed 2 Soon
178-Widowed in South Africa: Trusting God After the Unthinkable with Takie Pearl

Widowed 2 Soon

Play Episode Listen Later May 27, 2025 61:25


A Widow's Journey from Grief to Grace with Takie from South AfricaIn this powerful episode of Widowed 2 Soon, host Michelle Bader Ebersole sits down with special guest Takie from Johannesburg, South Africa, to share her extraordinary story of love, loss, and unshakable faith. Takie opens up about meeting her late husband through their shared faith, the beautiful life they built together, and the devastating moment he was suddenly taken from her.Together, Michelle and Takie explore the raw realities of widowhood—navigating sudden grief, finding purpose in pain, and discovering strength through faith. Takie shares how God became her constant anchor in the storm, empowering her to honor her husband's memory while building community for other widows through retreats and sisterhoods.This heartfelt conversation will remind you that you are not alone. Whether you're in the early days of loss or years down the road, this episode offers hope, healing, and a reminder that God can redeem even the most broken chapters of our story.Tune in for an inspiring dialogue on legacy, resilience, and trusting God through every season of grief.Click HERE to order Michelle's book Widow Goals: Steps to Finding Peace When You Lose Your SpouseClick HERE to stay up to date with all things Widow Goals BookClick here to be sent an email on the anniversary of your spouse's passing, wedding anniversary, and more Click Here to get your own Empowered Widows Empower Widows Sweatshirt ( use the code Widowed2Soon for a discount!)Go here to see a list of all the areas we have Widow Goals Groups⁠⁠To join our podcast listener community send me a message here, thank you!⁠⁠If you have been touched by this podcast, please consider donating to the non-profit we are under, Widow Goals. In addition to this podcast, Widow Goals provides Grief Recovery Classes, Social Media support, resources, and local and soon-to-be national events.⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠You can give tax-free here; thank you!⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Click Here to apply to be a guest on Widowed 2 Soon⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Follow Michelle on TikTok⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Follow us on Instagram⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.instagram.com/widowed2soon_/⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.instagram.com/widowgoals⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠See our videos on Youtube⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Subscribe to our YouTube Channel⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Email us widowed2soon@widowgoals.org⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Nonprofit Widow Goals ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠

Podcast Wojenne Historie
Artyleria przeciwlotnicza – to nie takie proste!

Podcast Wojenne Historie

Play Episode Listen Later May 19, 2025 43:06


eżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:

Mała Wielka Firma
Klient ZWLEKA z decyzją? Poznaj ukryte powody + 3 skuteczne sposoby

Mała Wielka Firma

Play Episode Listen Later Apr 28, 2025 18:14


Co robić, gdy klienci odwlekają decyzję o skorzystaniu z oferty po jej przedstawieniu? Takie przedłużające się oczekiwanie powoduje u właściciela firmy straty finansowe, trudności w planowaniu przychodów i dezorganizację pracy. Rodzi również pewne konsekwencje psychologiczne: spadek pewności siebie, poczucie braku kontroli, narastającą frustrację, a nawet wypalenie zawodowe.Z odcinka dowiesz się:- dlaczego follow-upy nie zawsze działają- jakie są prawdziwe przyczyny odwlekania decyzji przez klienta- co zrobić, żeby zapobiegać takim sytuacjom- jak sobie radzić, gdy klient mimo wszystko zwleka z podjęciem decyzji o współpracyPosłuchaj, bo rozwiązanie tego problemu pozwala przyciągać klientów skuteczniej, uniknąć marnowania czasu, a także odzyskać pewność siebie i kontrolę nad procesem sprzedaży.