POPULARITY
Categories
Finanse Bardzo Osobiste: oszczędzanie | inwestowanie | pieniądze | dobre życie
Kolejny dzień przyniósł kolejne weta prezydenta Nawrockiego. Trzeba jednak odnotować jeden sukces, czyli przyjęcie ustawy zwierząt hodowlanych na futra. Dla walczących o prawa zwierząt wielką porażką jest jednak odrzucenie ustawy łańcuchowej, której prezydent zarzuca, że jest "źle napisana".
Listopad / Movember to miesiąc troski o zdrowie psychiczne mężczyzn – ale dla wielu facetów kryzys trwa cały rok.W tym odcinku mówię o presji bycia „tym silnym”, o roli żywiciela, o lęku przed utratą pracy, o wstydzie proszenia o pomoc i o tym, dlaczego mężczyźni 6–7 razy częściej odbierają sobie życie
Dla wiernych rozpoczął się adwent, czas oczekiwania na powtórne przyjście Jezusa. W Sile spokoju dzisiaj zatem temat oczekiwania. Czy żyjąc w takim tempie jak obecnie, jest miejsce i czas na oczekiwanie? Zaprasza Iwona Kwaśny.
Dla większości mieszkańców Starego Świata, cywilizacja kończy się na Górach Krańca Świata. I w pewnym sensie jest to prawda. Ale z drugiej strony, to właśnie na Mrocznych Ziemiach powstają jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń, jakie widział świat Warhammera. A ich okrutni konstruktorzy aż palą się do tego, by przetestować ich destrukcyjną potęgę na innych. Potęgę, która czasem wzmacniana jest także przy pomocy demonicznych sił. Dziś przyjrzymy się technologii, jaką dysponują Krasnoludy Chaosu. ------------------------------------------------------------
W 189 odcinku podcastu Business Marketer kontynuujemy fascynującą rozmowę z Łukaszem Żukowskim z firmy DFirst oraz tradycyjnie gościmy Pawła Jaczewskiego z rekomendacją książkową.CZĘŚĆ 1: Łukasz Żukowski - AI w praktyce marketeraNajważniejsze wątki:
Kochani, dziś „Na Werandzie” gościmy wyjątkową kobietę — Basię Idźkowską.Basia przeszła przez raka jajnika, jeden z najtrudniejszych nowotworów. Rokowania były słabe. Lęk ogromny. Ale w tej historii jest coś jeszcze… coś, co Basia nazywa „znakami”. Bo jak sama mówi: „Nie ma przypadków. Są tylko znaki.”Taka jest też historia powstania Stowarzyszenia Eurydyki — miejsca, które dzisiaj wspiera setki kobiet w trakcie leczenia onkologicznego. To organizacja tworzona przez kobiety, które same przeszły przez chorobę… dla kobiet, które właśnie tej trudnej drogi doświadczają. I bardzo często potrzebują po prostu zobaczyć, że ktoś już tam był — i wyszedł.Jeśli przechodzisz trudny czas, jeśli boisz się o zdrowie, jeśli czujesz, że nie masz już siły…Ten odcinek jest dla Ciebie.Poślij go chociaż jednej osobie, która się zmaga.Dziękujemy, że pomagasz nam docierać z dobrem dalej!
Samotność, social media i dopamina: te trzy słowa najlepiej opisują naszą rozmowę.W tym odcinku podcastu rozmawiam z Wojtkiem Kardysiem, autorem książki Homo Digitalis, o tym, jak internet wpływa na nasze relacje, emocje i poczucie bliskości. Dlaczego ludzie w wieku 25 - 45 lat są dziś najbardziej samotni? Jak działa dopaminowa pętla scrollowania i dlaczego tak trudno nam odłożyć telefon? Czy social media wzmacniają samotność, czy tylko ją przykrywają?To odcinek dla każdego, kto czuje, że ciągłe bycie online nie daje już radości.Dla tych, którzy chcą zrozumieć, skąd bierze się współczesna samotność, dlaczego tak trudno ją nazwać i co możemy zrobić, żeby nie dać się pożreć algorytmom.Badania, o których mówi Wojtek znajdziecie tutaj: https://datareportal.com/reports/digital-2025-polandJa odwołuję się (i polecam Wam) szczególnie dwa odcinki:- https://www.youtube.com/watch?v=Hckalfn1f3E&t=94s- https://www.youtube.com/watch?v=PBgXwA9qtdw&t=19s
In this episode of Conversations with a SEND Mum, Nicole Bateman is joined by Julie Bevan, the franchisor of Dot Kids, a children's art franchise with a heart and mission rooted in creativity, confidence and inclusion.Julie shares her lived experience of navigating DLA forms and EHCP processes for her own child, and why that journey reshaped everything about how she sees children, families and the importance of truly inclusive activity spaces.We talk about why art is such a powerful vehicle for nurturing wellbeing, expression and identity. Julie explains how Dot Kids creates environments that celebrate uniqueness, reduce pressure and support every child to take part in ways that feel safe and joyful for them.We also discuss Julie's incredible recognition as Inclusivity Champion in Franchising and why this award meant so much after a challenging year for her family. It represents not only her dedication but the real change she is making across the activity sector.Julie and Nicole chat about the work they do together through The Friendly SEND Advisor, supporting franchisees and activity providers to become more inclusive in authentic and practical ways. Because the goal is simple. Every child deserves to feel they belong.Highlights of the episode • Julie's personal journey through DLA and EHCP applications • How lived experience drives her passion for genuine inclusion • The role of art in supporting mental health and creative expression • Winning Inclusivity Champion in Franchising at The Disruptive Franchise Awards and what it means • The importance of training and co-production with families • Why the children's activity sector can lead the way to welcome all childrenConnect with Julie and Dot Kids Website: dotkids.co.uk Facebook and Instagram: @dotkidsartFollow Nicole on www.instagram.com/conversationswithasendmum for exclusive peeks to weekly episodes. Please do send feedback and rate this podcast to help it reach those who would benefit. Nicole is The Friendly SEND Advisor for children's activity providers and tutors helping them create inclusive sessions for all children.Check out our Season 3 and 4 sponsor Rachel's 3 R's Subscription Box: Dedicated to helping SEND mums feel calmer and more relaxed by providing a box of products and online support for self-care. Follow on www.instagram.com/rachelsthreerssubscriptionbox and use the code NICOLE10 for 10% off your first order at https://rachel-s-three-r-s.subbly.me/Check out our Season 1 and 2 sponsor The Super Sensory Squad who support kids in understanding the eight sensory systems and emotional regulation using their penguin squad at: www.thesupersensorysquad.com and www.instagram.com/thesupersensorysquad
Jak zadbać o bezpieczeństwo i spokój swoich najbliższych, gdyby coś nam się stało? Poważna choroba czy śmierć nie są lekkimi tematami, dlatego często sprawy związane z zabezpieczeniem finansowym najbliższych zostawiamy na później - lub robimy to źle. Dzisiejszy odcinek ma za zadanie to zmienić. Posłuchajcie, jak podejść do tematu testamentu, zarządzania mieniem, fundacji rodzinnej i tym podobnych tak, aby zapewnić spokój osobom, na którym nam zależy.▬ Warto sprawdzić:
Według Biblii śmierć Jezusa była ofiarą. Np. w 1 Koryntian 5:7 nawiązano do składania baranka podczas święta paschy, powiedziano tam: “jako baranek został ofiarowany Chrystus”. Dla wielu ludzi symbolem tej ofiary jest krzyż. Czy jednak Jezus umarł przybity do krzyża, a może do pala? Aby to zrozumieć będziemy musieli zająć się dwoma greckimi słowami staurós i ksýlon, które pojawiają się w Nowym Testamencie. Zanim jednak do tego przejdziemy warto cofnąć się do Starego Testamentu. Pozwoli nam to zrozumieć dlaczego stosowano taką karę.Wbrew pozorom, zawieszenie człowieka na drewnie, słupie czy belce nie było wynalazkiem Rzymian. Był to starożytny gest kary i publicznej hańby, praktykowany przez różne ludy Bliskiego Wschodu. Zawsze miał jeden podstawowy cel: skazaniec miał być widoczny z daleka, wystawiony na wzgórzu lub przybity do belki, drzewa, a nawet do muru – tak, aby jego los był publiczną przestrogą. Takie prawo istniało u Persów. W Ezdrasza 6:11 czytamy: “Ode mnie też wychodzi rozkaz, że jeżeli kto przekroczy to zarządzenie, to zostanie wyrwana z jego domu belka, na którą zostanie wbity (inne przekłady mówią przybity), jego zaś dom zostanie za to zamieniony w kupę gruzu”.Inny przykład z tych czasów zawiera księga Estery 5:14 gdzie czytamy: “Niech sporządzą szubienicę wysoką na pięćdziesiąt łokci, a jutro rano powiedz do króla, aby na niej powieszono Mordochaja. Potem idź wesół z królem na ucztę. Rada ta podobała się Hamanowi, kazał więc sporządzić szubienicę”. Długość 50 łokci to ponad 20 metrów. W tym przekładzie oddano to jako szubienicę, ale słowo to oznacza drzewo. Chodzi tutaj o wysoki pal, który widać było z daleka. Nie wiemy jak wieszano ludzi. Czy byli przybijani czy przywiązywani, ale na pewno każdy ich widział.Ten rodzaj kary jest wymieniony także w Prawie Mojżeszowym gdzie wspomniano jak należało wykonać tą karę. W Powtórzonego Prawa 21:23 czytamy: “To nie mogą jego zwłoki pozostać na drzewie przez noc, ale mają być pochowane tego samego dnia, gdyż ten który wisi, jest przeklęty przez Boga”. Warto tutaj wyjaśnić, że wieszano człowieka, który już nie żył. Akt jego powieszenia był oznaką hańby. Jest to ważny werset, bo apostoł Paweł cytuje go w Galatów 3:13, ale o tym za chwilę.W podobny sposób Filistyni potraktowali zwłoki króla Saula. W 1 Samuela 31:10 czytamy: “Zbroję zaś jego złożyli w świątyni Asztarty, a jego zwłoki powiesili na murze Bet-Szeanu”. Potem Gibeonici potraktowali tak potomków Saula - 7 z nich powiesili w Gibeonie. W wielu tłumaczeniach Biblii wspomniano tam, że zostali nabici na pal. Chodzi jednak raczej o stracenie ludzi i potem przybicie lub przywiązanie ich zwłok na widok publiczny. W naszej kulturze ludzi nabijano na pal i to pewnie sprawiało, że niektórzy tłumacze piszą o wbiciu, ale oryginał hebrajski w 2 Samuela 21:6 mówi o powieszeniu.Karę taką stosowali później także Rzymianie. Np. w 71 roku p.n.e. Krasus pokonał Spartakusa. Na drodze appijskiej z Kapui do Rzymu powieszono około 6000 powstańców. Rzymianie aby opisać tę karę używali łacińskiego słowa crux, które dziś tłumaczy się na krzyż. Tak więc opisując tą masową egzekucję wielu historyków mówi o ukrzyżowaniu tych 6000 ludzi. Jednak w tamtym okresie słowo to oznaczało pal. Ludzi tych przybijano do pali, albo wręcz do drzew jeżeli takie rosły przy drodze. Ciała pozostawiono tam na wiele dni jako przestrogę.Nowy Testament spisano jednak po grecku i użyto słów: staurós i ksýlon. To pierwsze słowo czyli staurós na łacinę tłumaczy się jako crux, a więc można powiedzieć, że słowa te mają to samo znaczenie. Tutaj nastąpiła podobna ewolucja znaczenia. Pierwotnie staurós oznaczało pal, słup lub belkę. Dopiero później zaczęto tak określać krzyż. Obecnie większość tłumaczy tak oddaje to słowo. Np. w Mateusza 27:32 czytamy: “A wychodząc, spotkali człowieka, Cyrenejczyka, imieniem Szymon; tego przymusili, aby niósł krzyż jego”. Czy Jezus niósł pionowy pal, a może tylko jego poprzeczną belkę. Nad tym debatują nie tylko teolodzy, ale także historycy. Do tego tematu jeszcze wrócimy.Drugie słowo związane z kaźnią Jezusa to ksýlon. W polskich bibliach zwykle oddaje się jako drzewo. Np. w Dziejach 5:30 czytamy: “Bóg ojców naszych wzbudził Jezusa, którego wy zgładziliście, zawiesiwszy na drzewie”. To mówił do ludzi w Jerozolimie apostoł Piotr. Użył tego słowa także w swoim liście, w 1 Piotra 2:24 czytamy: “On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo”. Brzmi to trochę dziwnie jakby Jezus zabrał nasze grzechy i wszedł na drzewo, ale myślę, że rozumiecie sens.Tego słowa użył też Paweł w Liście do Galatów 3:13 gdzie czytamy: “Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie”. Cytował on tutaj fragment z Powtórzonego Prawa 21:23, który już czytałem w tej audycji wcześniej. Hebrajskie słowo, które miało główne znaczenie drzewo przetłumaczona na greckie słowo “ksylon”, którego główne znaczenie to także drzewo. Zachodzi jednak pytanie, czy chodziło tutaj o kształt czy tylko o materiał?Tak więc w Nowym Testamencie napisanym po grecku użyto dwóch słów. Najczęściej gdy widzicie słowo krzyż to prawie na pewno w oryginale występowało słowo stauros. Ale w kilku wersetach użyto słowa ksylon, które tłumacze często oddają jako drzewo. Wielu teologów twierdzi, że stauros opisuje narzędzie, a ksylon wskazuje na znaczenie czyli na hańbę. Jeżeli stauros to narzędzie, a tłumaczy się to greckie słowo na łacińskie crux to odpowiedzi na to jak zginął Jezus należy szukać u Rzymian. To oni wykonali ten wyrok i posłużyli się metodą, którą stosowali od wieków, np. w przypadku Spartakusa i jego powstańców.W starożytnym Rzymie kara krzyżowania (crucifixio) była straszliwym środkiem odstraszającym, a skazańcy byli wystawiani wzdłuż dróg lub murów, by przypominać o potędze Rzymu. Tak jak się to stało w przypadku 6000 niewolników po upadku powstania Spartakusa. Powieszono ich wzdłuż Via Appia w odstępach co kilkadziesiąt metrów (prawdopodobnie 30 metrów). Ciała były pozostawione tam na tygodnie. W takich masowych okolicznościach często nie budowano klasycznego krzyża, bo nie było na to czasu ani zasobów. Skazańców przybijano do pali lub do drzew przydrożnych. Najważniejsze było aby był on widoczny.W łacinie samo słowo crux wcale nie musiało oznaczać konstrukcji, jaką dziś kojarzymy. Crux był terminem ogólnym, obejmującym każdą formę narzędzia egzekucji polegającą na przybiciu w celu publicznego wystawienia. Starożytni rozróżniali różne typy:Crux simplex - najprostsza forma, czyli zwykły pionowy pal.Crux commissa - konstrukcja w kształcie dużej litery T (pozioma belka osadzona na szczycie słupa).Crux immissa - konstrukcja w kształcie małej litery t, którą najczęściej kojarzymy z ukrzyżowaniem (poprzeczka poniżej szczytu słupa).Warto zaznaczyć, że w starożytnej literaturze rzymskiej przez wieki nie ma jednoznacznych opisów, które pozwoliłyby stwierdzić, że zawsze stosowano krzyże z poprzeczką. Często był to po prostu pionowy pal. Dopiero około 40 lat po śmierci Jezusa, w okresie poprzedzającym wybuch Wezuwiusza, pojawia się pierwszy autor, który wspomina o poprzecznej belce jako elemencie egzekucji. To Seneka Młodszy. W swoich pismach używa on słowa patibulum, opisując skazańców, którzy mają „rozciągnięte ramiona na poprzeczce” (brachia porrigenda in patibulo).Ten fragment jest kluczowy, bo daje pierwsze twarde starożytne potwierdzenie, że w praktyce ukrzyżowania używano belki poprzecznej, która wymuszała rozłożenie rąk. Czy jednak można to odnieść do śmierci Jezusa? To pytanie do was drodzy słuchacze. Napiszcie w komentarzu co o tym myślicie. Jest jeszcze drugie pytanie: jak była umieszczona ta poprzeczna belka czyli patibulum?Warto tu na chwilę zatrzymać się przy pierwszych chrześcijanach (I-III wieku). Co ciekawe, oni wcale nie używali symbolu krzyża. Najpopularniejsze były wtedy ryba — znany znak ichtys — albo kotwica, kojarzona z nadzieją. Skąd więc wzięło się to, że dzisiaj krzyż jest symbolem chrześcijaństwa? Ten motyw pojawia się dopiero w IV wieku, za czasów cesarza Konstantyna Wielkiego. I to właśnie dlatego niektórzy twierdzą, że to on wprowadził krzyż jako symbol wiary.Dlaczego wcześniej nie korzystano z tego symbolu? Jest kilka teorii. O pierwszej już wspomniałem. Miał go wprowadzić cesarz Konstantyn. Ale są też teorie mówiące, że chrześcijanie nie chcieli się posługiwać symbolem hańby i zaczęli to robić dopiero w IV wieku kiedy skończyły się prześladowania. Inni wskazują na krzyże w pogańskie symbolizujące kult słońca. Ostatnia teoria mówi o Helenie, matce cesarza Konstantyna, która podczas pielgrzymki do Jerozolimy miała odnaleźć prawdziwy krzyż.Usuńcie stary kwas, abyście się stali nowym zaczynem, ponieważ jesteście przaśni; albowiem na naszą wielkanoc jako baranek został ofiarowany Chrystus.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-List-do-Koryntian/5/7Ode mnie też wychodzi rozkaz, że jeżeli kto przekroczy to zarządzenie, to zostanie wyrwana z jego domu belka, na którą zostanie wbity, jego zaś dom zostanie za to zamieniony w kupę gruzu.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/6/11Wtedy powiedziała do niego jego żona Zeresz i wszyscy jego przyjaciele: Niech sporządzą szubienicę wysoką na pięćdziesiąt łokci, a jutro rano powiedz do króla, aby na niej powieszono Mordochaja. Potem idź wesół z królem na ucztę. Rada ta podobała się Hamanowi, kazał więc sporządzić szubienicę.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Estery/5/14
Jan Rafael Lupomesky, ekspert Warsaw Institute, podkreśla, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Pradze miała znaczenie wykraczające poza dyplomatyczny protokół. W Czechach odebrano ją jako sygnał, że Polska świadomie wybiera kierunek współpracy z najbliższym sąsiadem.Przywitanie było bardzo uroczyste. Czesi bardzo doceniają, że była to pierwsza zagraniczna wizyta pary prezydenckiej – odbierano to jako ważny gest– podkreśla ekspert.Choć prezydent odwiedzał już inne kraje, to politycznie liczy się właśnie pierwsza podróż pary prezydenckiej. To, jak mówi, najlepiej oddaje obecny klimat w relacjach polsko-czeskich.Lupomesky przypomina, że jeszcze kilka lat temu dystans między Polakami a Czechami był widoczny. Wszystko zmieniło się po rosyjskiej agresji na Ukrainę – wspólna pomoc i solidarność budowały nową jakość współpracy.Czesi całkowicie zmienili patrzenie na Polskę. Od 2022 roku jest ogromne zainteresowanie Polską, jej gospodarką i rozwojem. Stosunki stały się naprawdę bliskie– mówi. Wskazuje też na rosnącą mobilność, wzajemne inwestycje i cieplejsze więzi społeczne.Europa Środkowa chce odzyskać podmiotowośćJednym z najważniejszych wątków rozmów prezydenta Nawrockiego z czeskimi liderami była współpraca regionalna i rola Europy Środkowej w UE.Polska i Czechy zaczynają współkształtować Europę Środkową– ocenia Lupomesky. Jego zdaniem oba kraje chcą większego wpływu na unijną politykę, a rozmowy dotyczyły m.in. ETS-2, paktu migracyjnego czy kierunków zmian klimatycznych.Ekspert zwraca uwagę, że od lat stanowiska Polski i Czech są w wielu tematach zbieżne, a obecnie stają się coraz bardziej wpływowe:„Państwa Europy Środkowej były bardzo krytyczne wobec Zielonego Ładu. Dziś Parlament Europejski rewiduje te elementy, które były przez nas krytykowane od 2019 roku”.Lupomesky wyjaśnia, że po wyborach parlamentarnych Czechy czeka trudny proces tworzenia rządu. Zwycięzca wyborów, Andrej Babiš, pozostaje w konflikcie z prezydentem Petrem Pavlem, który opóźnia jego nominację ze względu na zarzuty dotyczące konfliktu interesów.To dwa przeciwstawne bieguny czeskiej polityki. Babiš wygrał wybory, ale prezydent Pavel nie chce go tak szybko mianować premierem– mówi ekspert.Dla czeskiej opinii publicznej toczące się negocjacje personalne są dziś główną osią politycznych emocji.W podsumowaniu wizyty Lupomesky zwraca uwagę na słowa prezydenta Nawrockiego, które – jego zdaniem – najlepiej oddają jej sens:„Polskę i Czechy łączy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość”.Ekspert uważa, że oba kraje budują dziś realny, środkowoeuropejski blok, który może wpływać nie tylko na decyzje UE, ale w przyszłości również globalną politykę.
Na początku audycji, Małgorzata Kleszcz nadaje ze śnieżnego Krakowa. Tam, rozmawia z założycielem i wspołwłaścicielem firmy Astor Stefanem Życzkowskim. Założone w 1987 r. przedsiębiorstwo obecnie zajmuje się sterownikami i automatyką przemysłową oraz robotyką i intralogistyką w przemyśle. Jak mówi, ich misją jest modernizacja polskiego przemysłu i dołożenie cegiełki do rozwoju polskiej gospodarki. Następnie wracamy do Warszawy, gdzie Konrad Mędrzecki ma dla Państwa propozycje na świąteczny prezent, będący ucztą dla ducha i umysłu. Breviarium Kanonu Kultury, to trzy-tomowa antologia literatury klasycznej w formie brewiarza. Znajdują się tam teksty na każdy dzień roku, poprzez Homera, Wergiliusza, Senekę, aż po Dantego. Całość opatrzona jest wstępami i komentarzami dr Pawła Milcarka, który jest gościem dzisiejszego programu. Dla słuchaczy Radia Wnet, Wydawnictwo Dębogóra, przygotowało kod rabatowy! Na hasło wnet10, otrzymają Państwo 10% zniżki na Breviarium i wszystkie inne pozycje wydawnictwa Dębogóra, dostępne na stronie www.debogora.com Na koniec, łaczymy się z dr hab. Wiesławem Ratajczakiem, który zaprasza na wykład Sylwety emigracyjne pióra Stefanii Kossowskiej, który odbędzie się jutro o godz. 17:30 w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.
Wiktoria Mucha jest moim gościem.
Dla nas to po prostu andrzejki, dla Szkotów święto narodowe upamiętniające jedno z najważniejszych zwycięstw militarnych nad Anglikami. Posłuchajcie zatem opowieści o św. Andrzeju, tęsknocie za ojczyzną i bandzie szumowin tę ojczyznę sprzedających. Audycja zawiera utwory: “ Scotland the Brave”, (w tle) wyk. The Auld Town Band & Pipes, muz. trad “Caledonia”, wyk. Louis Jordan sł. I muz. Louis Jordan “When First I Came to Caledonia” , wyk. Tannara, sł. i muz. trad. “Caledonia”, wyk. Dougie MacLean, sł. i muz. Dougie MacLean “Kaledonia” , wyk. Inisheer, sł. Agnieszka Kasiak muz. Dougie MacLean “Auld Lang Syne”, wyk. Jinsung Lee, muz. Robert Burns “Auld Lang Syne”, wyk. Royal Scots Dragoon Guards, muz. Robert Burns “A Parcel of Rogues”, wyk. The Dubliners, sł. Robert Burns muz. trad “Banda Łajdaków”, wyk. Qftry, sł. Grzegorz Opaluch muz. trad
– CBA to gotowa, zorganizowana służba z najnowszym doświadczeniem. Zamiast ją wzmocnić, rozbijamy system i destabilizujemy ABW oraz policję – ostrzega gen. Maciej Materka.W Sejmie procedowany jest projekt ustawy o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dla gen. Macieja Materki, byłego szefa polskiego kontrwywiadu i jednego z twórców CBA, to decyzja nie tylko niezrozumiała, ale wręcz sprzeczna z interesem bezpieczeństwa państwa – zwłaszcza w sytuacji narastającej wojny hybrydowej. „Byłem funkcjonariuszem numer 5”Materka przypomina, że z CBA jest związany od pierwszego dnia istnienia tej służby.Dzisiaj w Sejmie ma być czytanie projektu ustawy o likwidacji CBA i dla mnie jest to o tyle osobiste, ponieważ ja byłem od pierwszego dnia w CBA, miałem numer funkcjonariusza 5, pierwszego dnia, kiedy weszła ustawa w życie. I przez dziewięć lat budowałem to CBA– mówi.Podkreśla, że Biuro w znacznej części powstawało pod rządami obecnej koalicji, co czyni dzisiejsze decyzje tym bardziej paradoksalnym.Ciekawostką jest, że CBA było budowane tak naprawdę przez siedem lat za czasów aktualnej koalicji, tych osób, które rządzą– zaznacza.Państwo w kryzysieByły szef kontrwywiadu zwraca uwagę, że likwidacja CBA odbywa się w momencie nakładających się kryzysów: wojny w Ukrainie, rosyjskiej dywersji, napiętego budżetu i rosnących zagrożeń wewnętrznych:Dzisiaj państwo polskie, w wyniku tego, że znowu zadziałała polityka i w wyniku kilku spraw, które być może są do wyjaśnienia, my w tak trudnym momencie likwidujemy całą służbę– ocenia.Materka podkreśla, że CBA posiada najświeższe doświadczenie w państwie, jeśli chodzi o zwalczanie korupcji i przestępczości gospodarczej.Potrzebna jest służba, która zdobyła doświadczenie najnowsze w państwie. (…) My wyłączamy teraz CBA – służbę, która jest zorganizowana– mówi.Gotowa, ogólnokrajowa strukturaGenerał zwraca uwagę na aspekt praktyczny, o którym często zapominają politycy.Ja wiem, bo po prostu pracowałem, budowałem to CBA od pierwszego dnia – jak trudno jest zbudować instytucję, która będzie działała. To nie chodzi o to, że my na papierze ustawę napiszemy i ogłosimy, ale potem – do momentu, kiedy w reżimie administracji trzeba mnóstwo przepisów sprawdzić – mija czas– podkreśla.Przypomina, że CBA jest kompaktową, ale rozproszoną po całym kraju strukturą, z logistyką i wypracowanymi procedurami.Dzisiaj mamy instytucję, która jest dosyć kompaktowa, rozsiana po całym kraju, z logistyką, z pewnymi możliwościami. Kadry mogły być wymienione i zostały wymienione, więc zupełnie jakby niepotrzebna jest ta likwidacja– zaznacza.„Robimy dokładnie wszystko odwrotnie”Zdaniem Materki, argumenty za likwidacją są wyłącznie polityczne, a konsekwencje odczują obywatele i cały system bezpieczeństwa.To jest temat polityczny, który będzie znowu oddziaływał na służbę. My robimy dokładnie wszystko odwrotnie, co powinniśmy teraz robić– mówi.Zwraca uwagę, że zamiast wykorzystać istniejącą służbę również do zadań związanych z zagrożeniami hybrydowymi, państwo wybiera scenariusz reorganizacji kilku formacji naraz.CBA likwidujemy, przez to przekładamy część do ABW – czyli reorganizacja w ABW, znowu… Odciągamy w ABW, destabilizujemy policję, a policja jest kluczowa przy dzisiejszych zagrożeniach– wyjaśnia.W efekcie – jak ostrzega – poziom bezpieczeństwa publicznego będzie spadał, a przestępczość, w tym korupcja i przestępstwa brutalne, będą rosły szybciej niż zdolność państwa do reakcji.Korupcja, Ukraińcy i utracone narzędzieMaterka przypomina też, że w obecnej sytuacji – napływu dużej liczby uchodźców i firm zza wschodniej granicy – walka z korupcją powinna być wzmacniana, nie osłabiana.Przykład Ukraińców. Nie chcę tutaj generalizować, ale to, co się dzieje z korupcją w Ukrainie, mieliśmy ostatnio przypadek. Przecież my mamy kilkanaście tysięcy działalności gospodarczych prowadzonych przez Ukraińców. Oni też, nie bądźmy naiwni, przywieźli ze sobą zwiększone zagrożenie korupcją– podkreśla.W ocenie generała, państwo traci narzędzie, które było stworzone właśnie do tego typu wyzwań.Zamiast wykorzystać zorganizowaną służbę, destabilizujemy ją i rozkładamy na inne formacje, które i tak mają pełne ręce roboty– podsumowuje.
Aukcja w niemieckim domu aukcyjnym wstrząsnęła opinią publiczną zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Wśród wystawionych na sprzedaż przedmiotów znalazły się listy, dokumenty i pamiątki z obozów koncentracyjnych – w wielu przypadkach ostatnie ślady po ludziach zamordowanych przez Niemców.Jak podkreśla Hanna Radziejowska z berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, skala tej kolekcji i sposób jej zaprezentowania obnażyły problem, którego w Polsce wciąż nie wypowiedziano do końca. Radziejowska przyznaje, że wiadomości o aukcjach takich materiałów w Niemczech niestety nie są zaskoczeniem.Czasami krążą takie materiały, listy z gett, listy z obozów koncentracyjnych, różne dokumenty, których Trzecia Rzesza i cały ten niemiecki system terroru wyprodukował– mówi. Tym razem jednak, jak podkreśla, uderzyła nie pojedyncza pamiątka, lecz rozmiar i precyzja całej kolekcji.Ta kolekcja ewidentnie była zbierana przez wiele lat. Było to podzielone starannie na różne obozy: Pawiak, Dachau, Auschwitz, Majdanek. To była gigantyczna kolekcja– relacjonuje.Wielu badaczy, z którymi rozmawiała, miało poczucie, że czegoś takiego nie widzieli nigdy w życiu. Najbardziej bolesny okazał się jednak fakt, że – wbrew pierwszym medialnym narracjom – znaczna część tych pamiątek dotyczyła nie osób żydowskich, lecz polskich więźniów politycznych.Zdecydowana większość tych materiałów, na pewno więcej niż połowa, to są polscy więźniowie polityczni– podkreśla Radziejowska.Wiele z tych listów prawdopodobnie nigdy nie trafiło do rodzin. Dla części więźniów mogły być jedynym śladem ich ostatnich dni. Tymczasem cena wywoławcza wielu dokumentów wynosiła zaledwie 500 euro.Dylemat etyczny i wątpliwa narracja domu aukcyjnegoDom aukcyjny argumentował, że część materiałów pochodzi od potomków ofiar, a całość miała rzekomo stanowić „projekt badawczy kolekcjonera”. Radziejowska jest sceptyczna wobec takich tłumaczeń.Oni tak napisali, bo potrzebowali się usprawiedliwić. Mówili głównie, że nie chcieli zranić uczuć. Czy tak jest naprawdę?– pyta.Jej zdaniem struktura i sposób zebrania dokumentów sugerują raczej długotrwałe pozyskiwanie obozowych materiałów na rynku kolekcjonerskim. Zwraca uwagę, że w Niemczech właśnie odchodzi pokolenie odpowiedzialne za tworzenie systemu terroru, a w prywatnych domach odnajdują się masowo dokumenty, które nigdy nie powinny trafić do obrotu.Reakcja Polski i dalsze krokiPo nagłośnieniu sprawy przez Międzynarodowy Komitet Auschwitz oraz polskie media, a następnie interwencji polityków, aukcja została wstrzymana. Trwają rozmowy o tym, jak trwale uniemożliwić podobny handel. W grę wchodzi nawet mechanizm prawny nakazujący automatyczne przekazywanie takich przedmiotów do Polski lub instytucji pamięci.Jednocześnie Instytut Pileckiego, mając już kopie części kolekcji, rozpoczął rekonstrukcję losów osób stojących za konkretnymi dokumentami.Odtwarzamy historię, szukamy informacji, co za każdym dokumentem, jaka historia się kryje– zapowiada Radziejowska. Wśród materiałów odnaleziono m.in. listy więźniarek Ravensbrück, członków pierwszego transportu do Auschwitz, dokumenty ofiar Majdanka czy ślady powiązane z działalnością grupy Ładosia.
The Defense Logistics Agency may have solved two problems. Every agency tends to struggle with attracting new and innovative companies and changing the culture of its workforce to work with those companies. DLA's tech accelerator team has shown over the last several years that it can use private sector methods to take an agile approach to solving problems, using interviews, data and market research. For more on the tech accelerator team, Federal News Network's executive editor Jason Miller, talked with David Koch, the Director of Research and Development at the Defense Logistics Agency.See Privacy Policy at https://art19.com/privacy and California Privacy Notice at https://art19.com/privacy#do-not-sell-my-info.
Był burmistrzem, który przez 40 lat rządził Zdzieszowicami. Dla jednych – charyzmatyczny gospodarz i symbol Śląska. Dla innych – kontrowersyjny polityk, który chciał zbyt wiele. 18 lutego 2014 roku Dieter Przewdzing zostaje znaleziony martwy w swoim domu w Krępnej. Kto zabił człowieka, który całe życie poświęcił swojej gminie? Sprawa jest nierozwiązana.www.zmorderstwem.plWsparcie
Aleksandra Janas kilka lat temu poczuła potrzebę zmiany i przeprowadziła się z Warszawy w Bieszczady, gdzie zwolniła i odnalazła wewnętrzny spokój. Dla wokalistki Marceliny Misztal po doświadczeniach z dużymi miastami nowym ulubionym miejscem na ziemi stała się niewielka Szklarska Poręba, gdzie na nowo odkryła siebie, także jako artystkę. Kasia Szymków, znana w sieci jako Jestem Kasia, nazywa siebie lokalną patriotką, a domu pod lasem w małej miejscowości na Śląsku nie zamieniłaby na żaden inny. Każda z nich czuje się szczęśliwa, sprawcza, ale też nie ma potrzeby romantyzowania swojej codzienności. Autorka: Kinga Nowicka Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/historie-mlodych-kobiet-ktore-wybraly-zycie-z-dala-od-wielkiego-miasta
Carl Schmitt jest postacią, której osobom nawet średnio rozeznanym w refleksji nad współczesnym państwem i prawem nie trzeba szczególnie przedstawiać. Dla jednych jest on „ostatnim jurystą tradycji”, a dla innych pozostaje filozofem skompromitowanym przez swoją biografię i zwiastunem obecnego antyliberalnego trendu w polityce. Kontrowersje, jakie narosły wokół prawnika, niewątpliwie rzutują na interpretacje jego myśli. Ostatnie lata przyniosły wzmożone zainteresowanie kwestiami, które zajmowały Schmitta. Pandemia COVID pokazała użyteczność stanu wyjątkowego, a wojna na Ukrainie na nowo prezentuje nam znaczenie wrogości politycznej, która w zglobalizowanym społeczeństwie końca historii miała odejść do lamusa. Taka sytuacja tym bardziej tworzy zapotrzebowanie na bardziej gruntowne studia wyłożonej myśli. Chciałbym w poniższym tekście przyjrzeć się bliżej filozofii Schmitta, żeby móc rzucić na nią trochę inne światło. Mam nadzieję, że uda mi się wykazać, iż tytuł nie jest tylko pustą prowokacją, ale szczerze postawionym pytaniem.Pozostałe artykuły możesz czytać na
Witam was w podkaście Historie Biblijne. Dzisiaj zajmiemy się jednym z najstarszych miast na świecie. Chodzi o Jerycho. Historycy uważają je właśnie za jedno z najstarszych, nieprzerwanie zamieszkanych miast na świecie. Czy jednak było ono nieprzerwanie zamieszkane? Do tego pytania wrócimy. Zacznijmy jednak od początku.Jerycho znajduje się na wschód od Jerozolimy. Prowadziła tam droga, o której opowiadał Jezus w przypowieści o Miłościwym Samarytaninie. W Łukasza 10:30 czytamy: “Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłego”. Żyd z tej opowieści schodził z Jerozolimy do Jerycha. Jerozolima leży w górach, a gdzie jest Jerycho? Znajduje się ono w dolinie Jordanu, jakieś 250 metrów poniżej poziomu morza. Dlaczego ludzie się tam osiedlili?W okolicach Jerycha znajduje się wiele źródeł wody. Ponieważ to miasto znajduje się w dolinie Jordanu, 250 metrów poniżej poziomu morza, panuje tam klimat podzwrotnikowy. Właśnie to miasto oglądał Mojżesz z drugiej strony Jordanu. W Powtórzonego Prawa 34:3 czytamy co widział: "I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar". Jerycho nazwano miastem palm. Warto zapamiętać także tę nazwę.Nazwa Jerycho prawdopodobnie znaczy Miasto Księżyca. Jarikh to słowo z języka amoryckiego. Oznacza przynajmniej trzy rzeczy: imię boga, księżyc oraz miesiąc. To słowo weszło do języka hebrajskiego i było zapisywane jako JRH. Uczeni zajmujący się lingwistyką nie są zgodni, ale wielu wskazuje, że nazwa Jerycho pochodzi od imienia tego boga księżyca. Co o tym mieście zdradziła archeologia?Wykopaliska w tych rejonach prowadzono jeszcze przed I wojną światową. Np. już w 1868 pierwsze wykopaliska przeprowadził Charles Warren (znany z szybu Warrena). Najbardziej są jednak znane wykopaliska profesora Johna Garstanga z 1930 roku. Twierdził on, że odkrył mury z czasów Jozuego. Jednak późniejsi archeolodzy uważają, że odkryte przez niego mury pochodziły z 3000 p.n.e. Niestety, wykopaliska z 1930 roku zniszczyły cenne warstwy archeologiczne, utrudniając badanie pozostałości 12 innych murów.Najstarsze zabudowania w Jerychu były okrągłe. Chodzi o to, że budynki były zbudowane na fundamencie w kształcie koła. Także Wieża, która jest najstarszym budynkiem w tym mieście, była okrągła. To miasto zostało jednak zburzone, a kolejne miało już budynki o podstawie prostokątów. Takich warstw, jak już mówiłem, jest 12, a najstarsza ma właśnie te budowle o okrągłych podstawach. Później nadeszła era domów na planie prostokątnym. Ludzie mieli wtedy już udomowione owce i kozy. Wygląda na to, że te starsze domy o podstawie koła powstały przed udomowieniem tych zwierząt.Najbardziej znaną postacią biblijną mieszkającą w Jerychu była Rachab. W Jozuego 6:25 czytamy: “Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu”. Znalazła się w linii rodowej Jezusa jak mówi Ewangelia Mateusza 1:5.Jeżeli więc spodziewaliście się, że archeologia potwierdzi lub zaprzeczy zdobyciu Jerycha przez Jozuego to muszę was rozczarować. Współczesna archeologia prowadzi bardzo ostrożne wykopaliska z pędzelkiem i małą łopatką. Niestety w okresie międzywojennym wykorzystywano zwykłych robotników z łopatami. Nie ma dowodów na zdobycie miasta przez Jozuego, ale jest chyba dowód na coś innego.Według Biblii Jozue zdobył Jerycho około roku 1473 p.n.e. W Jozuego 6:26 czytamy, że przeklął każdego kto odbuduje to miasto. W 1 Królewskiej 16:34 czytamy: “Za jego to czasów Chiel z Betelu odbudował Jerycho. Na Abiramie, swoim pierworodnym, założył jego fundamenty, a na Segubie, swoim najmłodszym jego, bramy, według słowa Pana, jakie wypowiedział przez Jozuego, syna Nuna”. Z Biblii wynika, że Jerycho było nieodbudowanie przez parę stuleci. Czy archeologia to potwierdza?Według archeologów Jerycho pozostało nieodbudowane przez jakieś 500 lat, od około XV do około X wieku p.n.e. Według Biblii Jerycho zburzono w czasach Jozuego. Odbudowano je w czasach izraelskiego króla Achaba. Wtedy żona Achaba Jezebel wprowadziła kult Baala. Właśnie wtedy jakiś człowiek odważył się odbudować przeklęte przez Jozuego miasto.Odbudowano Jerycho w czasach króla Achaba, który uciskał Moab, o czym mówi nie tylko Biblia ale także stela Meszy, króla Moabu. Co ciekawe wcześniej zdarzyło się coś odwrotnego. W Sędziów 3:13 o królu Moabu Eglonie czytamy: “Skupił on przy sobie Ammonitów i Amalekitów a wyruszywszy, pobił Izraela, i zajęli miasto Palm”. Chodzi o Jerycho, które nazywano miastem palm. Dlaczego Eglon i Achab potrzebowali Jerycha?Przy tym mieście znajdował się bród. Eglon który mieszkał po wschodniej części Jordanu aby najeżdżać Izrael potrzebował bezpiecznej przeprawy przez Jordan. Dokładnie tego samego potrzebował później Achab, który zdobył Moab. Tak więc Eglon robił najazdy z Moabu przez Jordan na Izrael. Wiele wieków później Achab najeżdżał Moab przekraczając rzekę w drugą stronę.Biblia więc mówi, że Jerycho zostało zniszczone w czasach Jozuego i ponownie odbudowanie w czasach Achaba. Archeologia potwierdza, że miasto pozostawało nieodbudowane. Czy to znaczy, że nikt tam nie mieszkał? Prawdopodobnie w okolicznych kamieniołomach mieszkał król Moabu Eglon. Przy samej przeprawie mieszkali też ludzie w czasach króla Dawida. Mieszkali tam też proroczy, a szczególnie Elizeusz.W czasach Elizeusza był problem z wodą. W 2 Królewskiej 2:19 czytamy: “Rzekli więc obywatele tego miasta do Elizeusza: Oto dobrze się mieszka w tym mieście, jak to mój pan sam widzi, lecz woda jest zła i ziemia jest niepłodna”. Prorok miał uzdrowić tą wodę. Dziś w Jerychu jest źródło Eliasza, nazwane tak według tradycji że to właśnie tamto, które miał uzdrowić prorok.Z Jerychem jest związana pozorna sprzeczność. W Ewangelii Mateusza 20:29 czytamy: “gdy On wychodził z Jerycha, szło za nim mnóstwo ludu”. Jezus wychodzi z Jerycha i spotyka później niewidomych. Tak samo opisano to w Marka 10:46. Jednak w Łukasza 18:35 czytamy: “gdy On przybliżał się do Jerycha, pewien ślepiec siedział przy drodze, żebrząc”. Czy więc Jezus wychodził z Jerycha czy do niego wchodził? Czy rację mieli Mateusz i Marek czy Łukasz?Odpowiedź związana jest z historią tego miasta. W I wieku p.n.e. istniało starożytne miasto Jerycho. Herod Wielki zbudował obok starożytnego miasta drugie Jerycho właśnie obok źródła Eliasza. Było to coś w rodzaju kurortu. Jest tam bardzo ciepły klimat. Jednak w 36 p.n.e. Marek Antoniusz podarował Jerycho swojej kochance Kleopatrze. Dalej mieszkał tam Herod ale musiał płacić Kleopatrze czynsz. Właśnie w tym okresie Herod Wielki kazał zamordować swojego szwagra właśnie w Jerychu.Arystobul III brat Mariamne żony Heroda utopił się w Jerychu w basenie. Prawdopodobnie to Herod Wielki kazał go tam utopić. Józef Flawiusz pisze, że Herod zaprosił szwagra do swojego pałacu w Jerychu. Podczas jednej z uczt został namówiony do kąpieli w basenie. Tam utonął w obecności sług Heroda. Arystobul był ostatnim męskim potomkiem dynastii hasmonejskiej. Był bardzo popularny wśród ludzi, a Herod był Idumejczykiem.Wracając do pozornej sprzeczności w Ewangeliach. Prawdopodobnie Jezus wychodził z jednego Jerycha i szedł w kierunku drugiego. Istniały wtedy dwa Jerycha. W historii Polski też były takie wypadki. Np. istniały dwie Warszawy obok siebie. Dla pełnego obrazu warto wspomnieć, że w czasach bizantyjskich i islamskich powstało trzecie Jerycho, które istnieje do dzisiaj. Gdybyście pojechali dziś do Jerycha pojechalibyście do tego trzeciego miasta.W czasach Jezusa panowali tam Rzymianie. Kontynuacją tego byli Bizantyjczycy. Jednak po wiekach panowania rzymskiego i bizantyjskiego, Jerycho zostało zdobyte przez armie muzułmańskie w 638 roku n.e., włączając je do rozwijającego się kalifatu. Później miasto weszło w skład Imperium Osmańskiego (Tureckiego), które dominowało w regionie do I wojny światowej. W 1918 roku Jerycho przeszło pod kontrolę brytyjską, stając się częścią Mandatu Palestyny. Po wojnie arabsko-izraelskiej w 1948 roku, rejon Jerycha i Zachodni Brzeg Jordanu zostały zajęte i włączone do Jordanii.Ten status utrzymał się do wojny sześciodniowej w 1967 roku, kiedy to miasto zostało zajęte przez Izrael. Następnie, na mocy Porozumień z Oslo w 1994 roku, Jerycho stało się pierwszym miastem oficjalnie przekazanym pod kontrolę rodzącej się Autonomii Palestyńskiej. Choć później, w okresie Drugiej Intifady (rozpoczętej w 2000 roku), było tymczasowo ponownie zajęte przez siły izraelskie (w marcu 2002 roku), ostatecznie zostało w pełni oddane Palestyńczykom 16 marca 2005 roku, zgodnie z ustaleniami Sharm el-Sheikh.A Jezus, nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłegohttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/10/30I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/34/3Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/25W tym czasie kazał Jozue ludowi złożyć przysięgę: Przeklęty będzie przed Panem mąż, który podejmie odbudowę tego miasta, Jerycha! Na swoim pierworodnym założy jego fundament i na swoim najmłodszym postawi jego bramyhttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/26
Hej, hej! Zapraszamy do wysłuchania kolejnego odcinka. Będzie o dorastaniu i dziewczyństwie, przekraczaniu rozmaitych granic, o zaufaniu do autorów i narratorów, retellingach klasyki, śledztwach policyjnych i zmianach ustrojowych, o Tumblrze i literaturoznawstwie. Prawdziwie wybuchowa mieszanka! Opowiadamy też oczywiście o swoim odbiorze tych książek: dlaczego po nie sięgnęłyśmy, jakich emocji i refleksji nam dostarczyły, co zostało z nami po lekturze. Zachęcamy do zapoznania się z naszymi wrażeniami!A jak Wasze wrażenia? Czy znacie którąś z omawianych przez nas książek? A może i u Was, tak jak u nas, pojawiły się ostatnio jakieś wątki kryminalne?Książki, o których mówimy w podkaście:
Gościem Doroty Roman w podcaście Przysposobienie Obronne jest gen. Paweł Bielawny, były zastępca szefa Biura Ochrony Rządu, który komentuje udział prezydenta Karola Nawrockiego w Marszu Niepodległości oraz wyzwania SOP. Generał odnosi się do spontanicznego postoju prezydenckiej kolumny przy stadionie Legii i wyjaśnia konsekwencje decyzji nieuwzględnionych w oficjalnym harmonogramie. Wraca także do sprawy Smoleńska i jej konsekwencji, podkreślając: „Dla mnie Smoleńsk się nie skończył”.
Dziś w audycji: w Warszawie rozpoczęło się Światowe Forum Mediów Polonijnych, spotkanie dziennikarzy polonijnych z całego świata. W Pradze trwa festiwal polskiego filmu, który z roku na rok cieszy się nad Wełtawą coraz większym zainteresowaniem. Dla czeskich widzów przegląd stanowi okazję, by jeszcze przed premierą kinową zobaczyć filmy nagradzane w Polsce. UNICEF Polska rozpoczyna ogólnopolską kampanię edukacyjną „Mam prawo do…”, w ramach której uczniowie w praktyczny sposób poznają prawa dziecka – rozmowa z Janem Bratkowskim z UNICEF Polska. Naszymi gośćmi są Anita Pacha, dyrektorka Szkoły Polskiej w Bazylei im. Ignacego Jana Paderewskiego oraz Karolina Fastyn, prowadząca lektorat języka polskiego na Uniwersytecie w Zurychu.
Dla chcącego nic trudnego.Gdybyś naprawdę chciał, to byś to zrobił.A co, jeśli to nie jest takie proste i nie wystarczy chcieć? Co wpływa na nasze działania i co może sabotować nasze najwytrwalsze starania?W tym odcinku wspominam o masie książek:Robert Sapolsky: "Zachowuj się!"Justyna Suchecka: "Nie powiem ci, że wszystko będzie dobrze"Justyna Dąbrowska: "Zawsze jest ciąg dalszy, Rozmowy z psychoterapeutami"Jarek Szulski: "Nauczyciel z Polski"Elżbieta Kalinowska: "Jak ruszyć z miejsca"
Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o zablokowaniu nominacji 46 sędziów stała się kolejnym frontem starcia z rządem Donalda Tuska. Piotr Gursztyn – publicysta, historyk i autor książki „Dlaczego Rosjanie są inni?”, mówi w Radiu Wnet, że nie jest to żaden „nowy etap”, lecz trwająca od pierwszych dni kadencji otwarta wojna polityczna.Publicysta zauważa, że prezydent Nawrocki od początku mierzy się z próbami ograniczenia jego wpływu, m.in. poprzez blokowanie dostępu do informacji niejawnych dla Kancelarii Prezydenta. Ten konflikt – jak podkreśla – „toczy się od dawna, tylko opinia publiczna nie widziała całej skali”.Gursztyn stawia tezę, że działania rządu wobec prezydenta powtarzają schemat znany z czasów Lecha Kaczyńskiego. Jak mówi:„Rząd próbuje zwalczać prezydenta. Trochę na tej zasadzie, którą Donald Tusk miał przećwiczoną jeszcze w czasach Lecha Kaczyńskiego”.Jednocześnie zaznacza, że obecny prezydent jest typem polityka, którego nie da się łatwo zdyskredytować:„Te próby odzierania z godności odbijają się od Karola Nawrockiego. Donald Tusk jest politykiem z przeszłości, a Nawrocki raczej z przyszłości”.„Prezydent korzysta ze swoich uprawnień. Nie da sobie wejść na głowę”Gursztyn podkreśla, że odmowa nominacji sędziowskich była logicznym i legalnym krokiem.Karol Nawrocki – jego zdaniem – wysłał jasny sygnał, że nie zamierza ustępować wobec nacisków rządu.Pan prezydent sam powiedział: skorzystałem ze swojego prawa. To sygnał, że nie da sobie wejść na głowę. On ma silną osobowość i działa konsekwentnie– ocenił.Publicysta podkreśla jednak, że Nawrocki nie jest politykiem kierującym się logiką „wiecznego konfliktu”. Przypomina, że współpraca z MON w sprawie nominacji generalskich przebiegała poprawnie, bo – jak zaznacza –„Kosiniak-Kamysz działał w granicach prawa i nie podrzucał kłód pod nogi prezydentowi”.Nowa odsłona konfliktu o sądyMinisterstwo Sprawiedliwości oczekuje uzasadnienia odmowy nominacji i sugeruje, że decyzja prezydenta otwiera nowy rozdział sporu z rządem. Gursztyn zwraca uwagę, że wbrew narracji Waldemara Żurka nie było realnej szansy, aby Karol Nawrocki podpisał listę, której nie podpisał wcześniej Andrzej Duda.Publicysta dodaje, że to dopiero początek większej konfrontacji, bo rząd Tuska potrzebuje konfliktu.Zakładam, że będzie eskalacja. Dla premiera Tuska to wygodne – nie ma sukcesów gospodarczych ani społecznych, więc konflikt z prezydentem staje się igrzyskiem– mówił.
Martin Heidegger las meist mit dem Stift in der Hand. Glücklicherweise! Erlaubt uns dies doch, seine Denkarbeit anhand von Spuren in Texten anderer nachzuvollziehen. Als der Philosoph 1970 seine Papiere – auf eine Empfehlung von Hannah Arendt – dem Deutschen Literaturarchiv übergab, blieb der größte Teil seiner Handbibliothek in Freiburg, weil sie für die Erarbeitung der Gesamtausgabe seiner Werke noch benötigt wurde. Nach Abschluss der Editionsarbeiten gute 50 Jahre später wurden die Bücher wie vereinbart dem Marbacher Archiv und damit der Forschung übergeben. Ulrich von Bülow und Lorenz Wesemann (beide DLA) werfen einen Blick in die Bücherkisten und zeigen wichtige Exemplare von Aristoteles bis Marx. Den Originalbeitrag und mehr finden Sie bitte hier: https://lisa.gerda-henkel-stiftung.de/salon_sc_2025_heidegger_liest_und_wird_gelesen
Martin Heidegger las meist mit dem Stift in der Hand. Glücklicherweise! Erlaubt uns dies doch, seine Denkarbeit anhand von Spuren in Texten anderer nachzuvollziehen. Als der Philosoph 1970 seine Papiere – auf eine Empfehlung von Hannah Arendt – dem Deutschen Literaturarchiv übergab, blieb der größte Teil seiner Handbibliothek in Freiburg, weil sie für die Erarbeitung der Gesamtausgabe seiner Werke noch benötigt wurde. Nach Abschluss der Editionsarbeiten gute 50 Jahre später wurden die Bücher wie vereinbart dem Marbacher Archiv und damit der Forschung übergeben. Ulrich von Bülow und Lorenz Wesemann (beide DLA) werfen einen Blick in die Bücherkisten und zeigen wichtige Exemplare von Aristoteles bis Marx. Den Originalbeitrag und mehr finden Sie bitte hier: https://lisa.gerda-henkel-stiftung.de/salon_sc_2025_heidegger_liest_und_wird_gelesen
Po poważnym błędzie redakcyjnym w materiale o Donaldzie Trumpie brytyjską BBC atakują politycy i publicyści po obu stronach Atlantyku. Za błąd – montaż przemówienia, który sugerował, że w 2021 r. Trump bezpośrednio wzywał do przemocy na Kapitolu — korporacja przeprasza. Do dymisji podali się jej dyrektor generalny i kierowniczka działu informacji. Dla krytyków BBC to jednak mało: Trump grozi pozwem, wracają oskarżenia o prolewicową stronniczość, w Wielkiej Brytanii niektórzy komentatorzy mówią zaś o ostatecznym upadku instytucji-symbolu dziennikarskiej rzetelności – oraz samego kraju.O zaufanie walczy też inna ostoja brytyjskości, monarchia. Kilka dni temu Karol III pozbawił tytułu i przywilejów książęcych swojego brata Andrzeja. Ma to związek z jego wieloletnią przyjaźnią z przestępcą seksualnym Jeffrey'em Epsteinem oraz oskarżeniami kierowanymi pod adresem samego, teraz już byłego, księcia. Decyzja króla nie zamyka jednak sprawy, pozostają pytania o to, dlaczego na skandal zareagowano tak późno.Co o współczesnej Wielkiej Brytanii mówią te dwa kryzysy? Dlaczego w sprawie BBC chodzi o coś więcej niż tylko błąd redakcyjny? Jak spór o tego nadawcę wpłynie na coraz bardziej spolaryzowaną atmosferę polityczną na Wyspach?Gość: Jakub Krupa---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Co robisz, gdy tracisz wszystko w wieku 2 lat? Gdy ojczyzna wyrzuca cię jak śmiecia? Gdy dorastasz w obozie dla uchodźców, gdzie nikt nie wierzy w twoją przyszłość?Większość się poddaje. Paul Kagame zdecydował się walczyć.Ta historia nie jest czarno-biała.To opowieść o człowieku, który zatrzymał jedno z największych ludobójstw w historii – i zbudował z popiołów kraj, który dzisiaj jest nazywany „singapurskim cudem Afryki”.Ale jaką zapłacił cenę? I czy cel usprawiedliwia środki?W tym odcinku odkryjesz:Jak stoicka dyscyplina może Cię podnieść z najgłębszego dnaMechanizm „zimnej kalkulacji”, który działa w kryzysie lepiej niż emocjeDlaczego prawdziwa siła to NIE agresja, ale kontrolaJak przekuć traumę w misję życiowąTo brutalna lekcja o tym, co możliwe, gdy odmówisz pogodzenia się z losem.Dla kogo ten odcinek?Dla wszystkich, którzy czują, że utknęli. Którzy wiedzą, że zasługują na więcej, ale nie wiedzą jak się odbudować po życiowym ciosie.
Prawdziwa historia o tym, jak jeden cytat z Webera zmienił wszystko w niemieckim kabriolecie – i co to mówi o nas wszystkich.Odkryjesz:
Trzeci sezon podcastu „Deal with Queer” otwieram rozmową z Tomaszem Raczkiem, krytykiem filmowym i teatralnym, który od dekad dzieli się swoim spojrzeniem na kino i uczy nas, jak wiele możemy z niego czerpać jako widzowie. Od prawie 20 lat otwarcie mówi rownież o swoim związku z Marcinem Szczygielskim, będąc jednym z pierwszych wyoutowanych gejów w polskim życiu publicznym. Dla wielu stał się symbolem odwagi, szczerości i życia w prawdzie z samym sobą.W rozmowie Tomasz Raczek opowie o filmach z wątkami gejowskimi, które były dla niego szczególnie ważne i formujące. Dzieli się refleksją nad tożsamością queerową oraz doświadczeniem bycia gejem starszego pokolenia w Polsce.Ten odcinek to podróż międzypokoleniowa, do której pretekstem stało się kino. Być może stanie się ona i dla słuchaczy inspiracją, by kolejne filmowe seanse były początkiem rozmów o tym, co naprawdę ważne.Masz pytania lub chcesz podzielić się przemyśleniami na temat odcinka?Mail: bezawstydu@gmail.comInstagram: @bezawstyduPodcastu „Deal with Queer” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz oglądać na YouTube.
Ta działka może PiS sporo kosztować. Tuż po przegranych wyborach — gdy stało się jasne, że władzę przejmie rząd Donalda Tuska — w kierowanym przez ministra Roberta Telusa (PiS) resorcie rolnictwa ruszyły ekspresowe prace nad opchnięciem atrakcyjnej państwowej działki milionerowi Piotrowi Wielgomasowi. Rodzina Wielgomasów to twórcy przetwórczej firmy Dawtona i znajomi Telusa. Minister bywał na ich podwarszawskim ranczu wielokrotnie, także w kampanii wyborczej, gdy ruszyły przygotowania do sprzedaży działki. Cóż za niespodzianka — mimo administracyjnych przeszkód, sprzedaż tuż przed nastaniem Tuska się udała, a kluczowe dokumenty łącznie z aktem notarialnym zostały skompletowane w 24 godziny. Tak się składa, że od lat było wiadomo, że 160 ha działka w miejscowości Zabłotnia (Mazowsze) jest kluczowa dla sztandarowego projektu PiS — Centralnego Portu Komunikacyjnego. Miały przez nią biec tory szybkiej kolei do Warszawy — trudno o bardziej symboliczną inwestycję związaną z CPK. Działkę sprzedał podległy Telusowi Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który ukrywał transakcję przed spółką budującą CPK. Ta sprawa to cios w samo serce etosu PiS, w którym CPK ma być imperialnym symbolem Polski, realizującym dalekosiężne wizje Jarosława Kaczyńskiego. A tu imperialny symbol się rypnął, bo paru pisowców dopięło mały deal — za jakieś 20 baniek. Szkopuł w tym, że jeśli budowa CPK ruszy, to deal zyska na wartości — ta ziemia może być wówczas warta nawet 20 razy tyle. Dlatego też początkowo Kaczyński zarządził rzeź. Hurtowo zawiesił wszystkich pisowców, którzy przyłożyli swe łapki do sprzedaży działki Wielogomasowi — na czele z Telusem. Liczył, że to ograniczy wizerunkowe i polityczne straty. Ale szybko zmienił front, bo uznał, że politycznie korzystniejsze będzie przekonywanie swego elektoratu, że nic się nie stało — wielokrotnie się to sprawdzało przy okazji innych afer PiS. Dlatego teraz pisowcy idą w zaparte. Atakują rząd Tuska, twierdząc, że może wykupić tę działkę za pierwotną cenę — co wcale nie jest takie proste. Jednocześnie przekonują, że obecna władza późno zajęła się aferą dlatego, że Wielgomasowie wyłożyli 130 tys. zł na kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego. Ale zasadnicze pytanie wciąż jest proste: czemu Telus i jego ludzie w ostatniej chwili i w tajemnicy przed CPK sprzedali Wielgmasowi działkę, przez którą miały biec szybkie tory? Sprawa działki jest od lipca w prokuraturze, choć faktem jest, że do tej pory nic się w tym śledztwie nie działo. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy" Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka czują, że teraz zacznie się dziać. Dla władzy ta sprawa to idealny oręż do walki z propagandą PiS — od tej chwili każde wezwanie Jarosława Kaczyńskiego czy Karola Nawrockiego do budowy CPK Donald Tusk będzie mógł zbywać hasłem o pisowskim złodziejstwie. Zresztą władza ruszyła pełną parą z prokuratorskimi rozliczeniami — minister sprawiedliwości Waldemar Żurek chce aresztować Zbigniewa Ziobrę za przekręty w Funduszu Sprawiedliwości. Stosuje przy tym prawny wytrych, który umożliwia postawienie poważnych zarzutów także innym politykom z wierchuszki PiS.
I Piotr 2,4-10 (4) Gdy zbliżacie się do Niego, Żywego Kamienia, przez ludzi wprawdzie odrzuconego, lecz przez Boga uznanego za wybrany i kosztowny, (5) wówczas wy sami, jako żywe kamienie, jesteście budowani niczym duchowy dom, by być świętym kapłaństwem i składać duchowe ofiary, miłe Bogu ze względu na Jezusa Chrystusa. (6) Dlatego Pismo głosi: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany i kosztowny. Kto w Niego wierzy, nie będzie zawstydzony. (7) Dla was zatem, wierzących, jest on cenny. Natomiast dla niewierzących, kamień ten, jako odrzucony przez budujących, pozostaje kamieniem węgielnym, (8) przyczyną upadku i skałą skandalu. Potykają się o nią ci, którzy nie wierzą Słowu, na co zresztą są przeznaczeni. (9) Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, by rozgłaszać wspaniałość Tego, który was wyrwał z ciemności i wprowadził w swoje zachwycające światło. (10) Wy, którzy niegdyś byliście nie-ludem, teraz jesteście ludem Bożym! Dla was niegdyś nie było miłosierdzia, a teraz go dostąpiliście! Nauczanie z dnia 2 listopada 2025
Dziwi mnie trochę ten brak empatii. Brak miejsca na zrozumienie, że ktoś cierpi, bo stracił bliską istotę. »Przecież to tylko pies, jak można po nim płakać?«. Dla mnie to nie był tylko pies – mówi Daria Grzesiek. Autorka książki „To był tylko pies” dzieli się doświadczeniem żałoby po zwierzęciu. Autorka: Anna KonieczyńskaArtykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/zaloba-po-zwierzeciu-daria-grzesiek-wywiad
⚠️ Uwaga:Nie opowiadam w nim całej historii głównego bohatera, ani nie zdradzam zakończenia. – bo tego masz doświadczyć sam, po własnej lekturze. Ale obiecuję: to, co usłyszysz, zmieni Twój sposób myślenia o determinacji.Jeśli jednak nie chcesz nic wiedzieć o jej głównym bohaterze, nie słuchaj tego odcinka.
W dzisiejszym odcinku próbujemy oszacować, jakie koszty dla gospodarki generuje samotność i co można zrobić, by owe koszty ograniczyć. Naszymi gościniami są Zofia Dzik, szefowa Instytutu Humanites i Hanna Cichy, szefowa działu gospodarczego Polityki Insight. Rozmowę prowadzi Karol Tokarczyk. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
W dzisiejszym odcinku Michał Piedziuk i Wojciech Szacki opowiadają o sytuacji na skrajnej prawicy, głównie o Konfederacji Korony Polskiej i jej liderze Grzegorzu Braunie. Zastanawiają się, jaki wynik może osiągnąć w kolejnych wyborach parlamentarnych i jak może wpłynąć na polską scenę polityczną. Rozmowę prowadzi Andrzej Bobiński. Zapraszamy. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
▪ Czy Twoje działania względem siebie wynikają z Twoich świadomych decyzji, czy może pozostawiasz je przypadkowi i/lub wszystko, co dotyczy Ciebie podporządkowujesz decyzjom innych ludzi?▪ Dlaczego rezygnacja z siebie przychodzi tak szybko i łatwo, a troska o swoje potrzeby nie zawsze równoważy się z troską o potrzeby innych?▪ Czy każde zobowiązanie musi stawać się równocześnie przykrym obowiązkiem, przymusem, czy jest to może przemyślana indywidualna decyzja, mimo że jej konsekwencje - w zakresie zdrowia - mogą być odroczone w czasie?▪ Kiedy Obowiązek staje się nie tyle nakazem, co formą Opieki Wobec Siebie, Zdrowia i Emocji? Opieki czułej, intymnej, wrażliwej i uważnej na Siebie, a dzięki temu będące punktem wyjścia do zaangażowania się w życie ludzi, którzy sąobok.▪ Gdzie szukać i odnajdować siłę, odwagę i motywację do kontynuowania działań ukierunkowanych na swoje zdrowie?▪ Dlaczego czasem zwyczajnie nie masz już siły podejmować kolejnych decyzji i rezygnujesz z siebie?▪ I wreszcie... dlaczego często zamiast jabłka wybierasz ciastko? Wbrew wszelkiej logice.W tym odcinku zapraszam Cię do spojrzenia na swoje codzienne wybory z zupełnie innej perspektywy. Co by było, gdybyśmy przyjęli, że część obowiązków stałaby się wyłącznie wobec siebie? OWSZEM to akronim, w którym zawarłem ukryte przesłanie. Zobowiązania wobec siebie, swojego zdrowia fizycznego i psychicznego.Dołącz do grona osób realizujących* Obowiązek* Wobec * Siebie* Zdrowia i* EMocjiPartnerem dzisiejszego odcinka jest Mięsna Paczka - marka, która dostarcza wysokiej jakości mięso z ekologicznych gospodarstw oraz świeże, certyfikowane ryby. To znaczy, że nie znajdziecie tu produktów z chowu przemysłowego. Bez antybiotyków i boosterów wzrostu, za to pewność, że na Wasz stół trafiają produkty najwyższej jakości. Dla mnie idealne rozwiązanie na zakup produktów rybnych z długim terminem ważności, życie w pośpiechu oznacza, że szukam rozwiązań pozwalających na sprawne zarządzanie czasem i dysponowanie sprawdzonymi produktami bogatymi np. w eikozanoidy.Z kodem OMEGA10 na stronie https://miesnapaczka.pl/ otrzymacie 10% zniżki na pierwsze zamówienie.*** Andrzej Silczuk Podcast dostępny jest na Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.Dziękuję za Wasze wsparcie, komentarze, oceny odcinków,
❓ Dlaczego ciągle wracamy do tych samych kłótni w związku, mimo że oboje deklarujemy miłość i dobrą wolę? ❓ Dlaczego czasem jedna rozmowa potrafi zamienić się w bitwę o przetrwanie, a emocje eskalują choć zaczęło się od drobiazgu? W tym odcinku analizuję mechanizmy konfliktu w relacji i pokazuję, jak odbudować komunikację nawet wtedy, gdy emocje są silne i bolesne. Omawiam kluczowe założenia terapii EFT (Emotion Focused Therapy), o których opowiada w swojej książce "Kocham Cię i nienawidzę Od codziennych kłótni do wzajemnego zrozumienia i bliskości" Jennine Estes Powell. Dowiesz się: czym różni się rozwiązanie problemu od zrozumienia emocji dlaczego komunikacja nie działa, gdy jedna osoba jest zalewana emocjonalnie jak rozpoznać własny schemat reagowania dlaczego kłótnie są często wołaniem o więź, a nie atakiem co zamiast tego – konkretne narzędzia do rozmowy i regulacji emocji. Dla kogo jest ten odcinek? Dla par, które: ciągle wracają do tych samych problemów zmagają się z przeciążeniem emocjonalnym i nerwowymi reakcjami chcą zrozumieć siebie w relacji, a nie tylko „rozwiązywać problemy” szukają narzędzi do lepszej komunikacji
Zapowiedź spotkania Trump-Putin zaciążyła nad spotkaniem Trump-Zełenski w Waszyngtonie i oddaliła perspektywę przekazania Ukrainie pocisków Tomahawk. Amerykanie naciskali sojuszników z NATO, by kupowali więcej broni z USA dla Ukrainy, a Unia Europejska pokazała ambitny plan dozbrajania. O tym w podkaście Z dystansu rozmawiali dr Tomasz Sawczuk i Marek Świerczyński. W drugiej części odcinka Hanna Cichy rozmawia z prof. Maciejem Gacą z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu o planach chińskich władz na najbliższe lata. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
Biust – symbol kobiecości, źródło życia, przyjemności i emocjonalnej równowagi. To obszar, który często traktujemy wyłącznie fizycznie – pielęgnując jego jędrność, kształt czy atrakcyjność. A jednak to coś znacznie więcej.W tym odcinku zapraszam Cię do odkrycia biustu jako mapy kontaktu ze sobą – miejsca, w którym spotykają się ciało, emocje i energia. To przestrzeń, która uczy nas czułości wobec siebie, zaufania do własnej intuicji i świadomej obecności w kobiecym ciele.Zrozumiesz, jak biust wspiera nie tylko naszą fizjologię, ale też delikatną równowagę hormonalną i emocjonalną. Jak poprzez dotyk, oddech i uwagę możemy przywrócić mu blask – i sobie samej poczucie pełni.Ciało pamięta każdy gest troski. Jeśli po tym odcinku czujesz, że chcesz dać sobie więcej obecności i czułości — w opisie zostawiam linki do miejsc, które w tym wspierają: facemodeling.pl i BABUU.PLTo przestrzenie, w których dotyk staje się terapią, a pielęgnacja — spotkaniem z własnym ciałem, zdrowiem i urodą.Dla tych z Was, które chcą zadbać o swój biust jeszcze głębiej – z miłością i troską – przygotowałam 30% zniżki na wszystkie programy pielęgnacyjne biustu- te do pielęgnacji domowej i te profesjonalne do gabinetu.Użyj hasła BRA30 przy zakupie i pozwól sobie na odrobinę świadomej kobiecości każdego dnia.Literatura wspomniana w odcinku:Touch for socioemotional and physical well-being: A review Czasopismo: Developmental Review DOI: 10.1016/j.dr.2009.10.001 PubMed ID: 20434965Autor: Stephen W. PorgesTytuł: The polyvagal perspectiveCzasopismo: Biological PsychologyRok: 2007Tom: 74, numery 2–3, strony 116–143DOI: 10.1016/j.biopsycho.2006.06.009PubMed ID: 17049418Bezpośredni link do źródła na PubMed: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17049418/Montaż: Eugeniusz Karlov
W dzisiejszym odcinku Bogdan Kucharski, były prezes BP w Polsce, opowiada o kondycji polskiej branży paliwowej, o zmianach na polskim rynku paliw oraz o przyszłości transportu kołowego. Rozmowę prowadzi Julia Cydejko. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
O czym jest ten odcinek? Zaraza. Wojna. Zdrada najbliższych. Tak wyglądał dzień cesarza Rzymu. Co robił najpotężniejszy człowiek świata, gdy jego życie się waliło? Pisał w dzienniku.Te zapiski – znane dziś jako "Rozmyślania" – to instrukcja przetrwania testowana w ekstremalnych warunkach. W tym odcinku odkryjesz praktyczne techniki stoickie, które możesz zastosować dziś.
Poznaj Dzika, woja Mieszka Pierwszego z powieści pt. „Dzikowy Skarb” Karola Bunscha.Ten fikcyjny bohater przeszedł drogę od wyjętego spod prawa zbója do poważanego rycerza, nie tracąc przy tym swojej wewnętrznej wolności.W tym odcinku podcastu „Lepiej Teraz” odkryjesz, dlaczego zdecydowałem się nagrać odcinek o tym fikcyjnym bohaterze i jak jego prosta filozofia życia może być unikalnym przewodnikiem po współczesnym świecie, który nieustannie próbuje cię zniewolić.Dowiesz się, dlaczego:Prawdziwa wolność nie zależy od zewnętrznych okoliczności.Szczęście można znaleźć w najprostszych rzeczach.Największa mądrość to powrót do fundamentów, z dala od cyfrowego szumu i abstrakcyjnych trosk.Dla kogo jest ten odcinek?
Najpotężniejszy człowiek starożytnego świata stracił prawie wszystkie swoje dzieci.Jego reakcja zachwiała podstawami ludzkiej natury. Trzynaścioro z czternaściorga dzieci Marka Aureliusza zmarło za jego życia.W obliczu tej serii osobistych tragedii, cesarz-filozof nie załamał się. Zamiast tego stworzył system mentalny, który pozwolił mu nie tylko przetrwać, ale stać się jeszcze silniejszym.W finałowej części trylogii o stoickim cesarzu odkryjesz, jak człowiek na szczycie władzy radził sobie z najgłębszym bólem, jaki może dotknąć rodzica. To nie jest teoretyczna filozofia – to konkretne strategie wypracowane w ogniu prawdziwej tragedii.Usłyszysz:Jak Marek przekształcił każdą stratę w źródło wewnętrznej siłyDlaczego codziennie „ćwiczył umieranie” i jak to zmieniło jego życieJaki system pozwolił mu funkcjonować jako cesarz w czasie osobistego załamaniaCo napisał w swoim dzienniku po śmierci kolejnego dzieckaJego ostatnie słowa przed własną śmierciąDla kogo ten odcinek: Osób przechodzących życiowe kryzysy, rodziców borykających się ze stratami, każdego szukającego prawdziwej siły w najtrudniejszych momentach.Historia Marka to dowód, że można zachować godność i sens nawet w obliczu niewyobrażalnego bólu.Praktyczny wymiar: Poznasz konkretne techniki mentalne, które możesz zastosować już dziś – niezależnie od tego, czy mierzysz się ze stratą, kryzysem zawodowym czy egzystencjalnym zwątpieniem.Czy jesteś gotów na ostateczną lekcję od człowieka, który w najciemniejszych chwilach znalazł światło?UWAGA!Odcinek zawiera autentyczne fragmenty z „Rozmyślań” cesarza oraz praktyczne narzędzia do radzenia sobie z życiowymi przeciwnościami.Dodatkowo wzbogaciłem scenariusz o wymyślone przeze mnie dialogi, które nie musiały, ale mogły się odbyć. Opierałem je na podstawie historii przeczytanych w źródłach historycznych.ŹRÓDŁAPierre Hadot „Wewnętrzna Twierdza” Pierre Grimal „Marek Aureliusz”Donald Robertson „How to Think Like a Roman Emperor”Marek Aureliusz „Rozmyślania„Epiktet „Diatryby”Donald Robertson „Stoicism and the Art of Happiness”Wesprzyj tworzenie mojego podcastu: https://patronite.pl/PodcastLepiejTerazhttps://suppi.pl/lepiejteraz