POPULARITY
Categories
Dla nas to po prostu andrzejki, dla Szkotów święto narodowe upamiętniające jedno z najważniejszych zwycięstw militarnych nad Anglikami. Posłuchajcie zatem opowieści o św. Andrzeju, tęsknocie za ojczyzną i bandzie szumowin tę ojczyznę sprzedających. Audycja zawiera utwory: “ Scotland the Brave”, (w tle) wyk. The Auld Town Band & Pipes, muz. trad “Caledonia”, wyk. Louis Jordan sł. I muz. Louis Jordan “When First I Came to Caledonia” , wyk. Tannara, sł. i muz. trad. “Caledonia”, wyk. Dougie MacLean, sł. i muz. Dougie MacLean “Kaledonia” , wyk. Inisheer, sł. Agnieszka Kasiak muz. Dougie MacLean “Auld Lang Syne”, wyk. Jinsung Lee, muz. Robert Burns “Auld Lang Syne”, wyk. Royal Scots Dragoon Guards, muz. Robert Burns “A Parcel of Rogues”, wyk. The Dubliners, sł. Robert Burns muz. trad “Banda Łajdaków”, wyk. Qftry, sł. Grzegorz Opaluch muz. trad
– CBA to gotowa, zorganizowana służba z najnowszym doświadczeniem. Zamiast ją wzmocnić, rozbijamy system i destabilizujemy ABW oraz policję – ostrzega gen. Maciej Materka.W Sejmie procedowany jest projekt ustawy o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dla gen. Macieja Materki, byłego szefa polskiego kontrwywiadu i jednego z twórców CBA, to decyzja nie tylko niezrozumiała, ale wręcz sprzeczna z interesem bezpieczeństwa państwa – zwłaszcza w sytuacji narastającej wojny hybrydowej. „Byłem funkcjonariuszem numer 5”Materka przypomina, że z CBA jest związany od pierwszego dnia istnienia tej służby.Dzisiaj w Sejmie ma być czytanie projektu ustawy o likwidacji CBA i dla mnie jest to o tyle osobiste, ponieważ ja byłem od pierwszego dnia w CBA, miałem numer funkcjonariusza 5, pierwszego dnia, kiedy weszła ustawa w życie. I przez dziewięć lat budowałem to CBA– mówi.Podkreśla, że Biuro w znacznej części powstawało pod rządami obecnej koalicji, co czyni dzisiejsze decyzje tym bardziej paradoksalnym.Ciekawostką jest, że CBA było budowane tak naprawdę przez siedem lat za czasów aktualnej koalicji, tych osób, które rządzą– zaznacza.Państwo w kryzysieByły szef kontrwywiadu zwraca uwagę, że likwidacja CBA odbywa się w momencie nakładających się kryzysów: wojny w Ukrainie, rosyjskiej dywersji, napiętego budżetu i rosnących zagrożeń wewnętrznych:Dzisiaj państwo polskie, w wyniku tego, że znowu zadziałała polityka i w wyniku kilku spraw, które być może są do wyjaśnienia, my w tak trudnym momencie likwidujemy całą służbę– ocenia.Materka podkreśla, że CBA posiada najświeższe doświadczenie w państwie, jeśli chodzi o zwalczanie korupcji i przestępczości gospodarczej.Potrzebna jest służba, która zdobyła doświadczenie najnowsze w państwie. (…) My wyłączamy teraz CBA – służbę, która jest zorganizowana– mówi.Gotowa, ogólnokrajowa strukturaGenerał zwraca uwagę na aspekt praktyczny, o którym często zapominają politycy.Ja wiem, bo po prostu pracowałem, budowałem to CBA od pierwszego dnia – jak trudno jest zbudować instytucję, która będzie działała. To nie chodzi o to, że my na papierze ustawę napiszemy i ogłosimy, ale potem – do momentu, kiedy w reżimie administracji trzeba mnóstwo przepisów sprawdzić – mija czas– podkreśla.Przypomina, że CBA jest kompaktową, ale rozproszoną po całym kraju strukturą, z logistyką i wypracowanymi procedurami.Dzisiaj mamy instytucję, która jest dosyć kompaktowa, rozsiana po całym kraju, z logistyką, z pewnymi możliwościami. Kadry mogły być wymienione i zostały wymienione, więc zupełnie jakby niepotrzebna jest ta likwidacja– zaznacza.„Robimy dokładnie wszystko odwrotnie”Zdaniem Materki, argumenty za likwidacją są wyłącznie polityczne, a konsekwencje odczują obywatele i cały system bezpieczeństwa.To jest temat polityczny, który będzie znowu oddziaływał na służbę. My robimy dokładnie wszystko odwrotnie, co powinniśmy teraz robić– mówi.Zwraca uwagę, że zamiast wykorzystać istniejącą służbę również do zadań związanych z zagrożeniami hybrydowymi, państwo wybiera scenariusz reorganizacji kilku formacji naraz.CBA likwidujemy, przez to przekładamy część do ABW – czyli reorganizacja w ABW, znowu… Odciągamy w ABW, destabilizujemy policję, a policja jest kluczowa przy dzisiejszych zagrożeniach– wyjaśnia.W efekcie – jak ostrzega – poziom bezpieczeństwa publicznego będzie spadał, a przestępczość, w tym korupcja i przestępstwa brutalne, będą rosły szybciej niż zdolność państwa do reakcji.Korupcja, Ukraińcy i utracone narzędzieMaterka przypomina też, że w obecnej sytuacji – napływu dużej liczby uchodźców i firm zza wschodniej granicy – walka z korupcją powinna być wzmacniana, nie osłabiana.Przykład Ukraińców. Nie chcę tutaj generalizować, ale to, co się dzieje z korupcją w Ukrainie, mieliśmy ostatnio przypadek. Przecież my mamy kilkanaście tysięcy działalności gospodarczych prowadzonych przez Ukraińców. Oni też, nie bądźmy naiwni, przywieźli ze sobą zwiększone zagrożenie korupcją– podkreśla.W ocenie generała, państwo traci narzędzie, które było stworzone właśnie do tego typu wyzwań.Zamiast wykorzystać zorganizowaną służbę, destabilizujemy ją i rozkładamy na inne formacje, które i tak mają pełne ręce roboty– podsumowuje.
Aukcja w niemieckim domu aukcyjnym wstrząsnęła opinią publiczną zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Wśród wystawionych na sprzedaż przedmiotów znalazły się listy, dokumenty i pamiątki z obozów koncentracyjnych – w wielu przypadkach ostatnie ślady po ludziach zamordowanych przez Niemców.Jak podkreśla Hanna Radziejowska z berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, skala tej kolekcji i sposób jej zaprezentowania obnażyły problem, którego w Polsce wciąż nie wypowiedziano do końca. Radziejowska przyznaje, że wiadomości o aukcjach takich materiałów w Niemczech niestety nie są zaskoczeniem.Czasami krążą takie materiały, listy z gett, listy z obozów koncentracyjnych, różne dokumenty, których Trzecia Rzesza i cały ten niemiecki system terroru wyprodukował– mówi. Tym razem jednak, jak podkreśla, uderzyła nie pojedyncza pamiątka, lecz rozmiar i precyzja całej kolekcji.Ta kolekcja ewidentnie była zbierana przez wiele lat. Było to podzielone starannie na różne obozy: Pawiak, Dachau, Auschwitz, Majdanek. To była gigantyczna kolekcja– relacjonuje.Wielu badaczy, z którymi rozmawiała, miało poczucie, że czegoś takiego nie widzieli nigdy w życiu. Najbardziej bolesny okazał się jednak fakt, że – wbrew pierwszym medialnym narracjom – znaczna część tych pamiątek dotyczyła nie osób żydowskich, lecz polskich więźniów politycznych.Zdecydowana większość tych materiałów, na pewno więcej niż połowa, to są polscy więźniowie polityczni– podkreśla Radziejowska.Wiele z tych listów prawdopodobnie nigdy nie trafiło do rodzin. Dla części więźniów mogły być jedynym śladem ich ostatnich dni. Tymczasem cena wywoławcza wielu dokumentów wynosiła zaledwie 500 euro.Dylemat etyczny i wątpliwa narracja domu aukcyjnegoDom aukcyjny argumentował, że część materiałów pochodzi od potomków ofiar, a całość miała rzekomo stanowić „projekt badawczy kolekcjonera”. Radziejowska jest sceptyczna wobec takich tłumaczeń.Oni tak napisali, bo potrzebowali się usprawiedliwić. Mówili głównie, że nie chcieli zranić uczuć. Czy tak jest naprawdę?– pyta.Jej zdaniem struktura i sposób zebrania dokumentów sugerują raczej długotrwałe pozyskiwanie obozowych materiałów na rynku kolekcjonerskim. Zwraca uwagę, że w Niemczech właśnie odchodzi pokolenie odpowiedzialne za tworzenie systemu terroru, a w prywatnych domach odnajdują się masowo dokumenty, które nigdy nie powinny trafić do obrotu.Reakcja Polski i dalsze krokiPo nagłośnieniu sprawy przez Międzynarodowy Komitet Auschwitz oraz polskie media, a następnie interwencji polityków, aukcja została wstrzymana. Trwają rozmowy o tym, jak trwale uniemożliwić podobny handel. W grę wchodzi nawet mechanizm prawny nakazujący automatyczne przekazywanie takich przedmiotów do Polski lub instytucji pamięci.Jednocześnie Instytut Pileckiego, mając już kopie części kolekcji, rozpoczął rekonstrukcję losów osób stojących za konkretnymi dokumentami.Odtwarzamy historię, szukamy informacji, co za każdym dokumentem, jaka historia się kryje– zapowiada Radziejowska. Wśród materiałów odnaleziono m.in. listy więźniarek Ravensbrück, członków pierwszego transportu do Auschwitz, dokumenty ofiar Majdanka czy ślady powiązane z działalnością grupy Ładosia.
The Defense Logistics Agency may have solved two problems. Every agency tends to struggle with attracting new and innovative companies and changing the culture of its workforce to work with those companies. DLA's tech accelerator team has shown over the last several years that it can use private sector methods to take an agile approach to solving problems, using interviews, data and market research. For more on the tech accelerator team, Federal News Network's executive editor Jason Miller, talked with David Koch, the Director of Research and Development at the Defense Logistics Agency.See Privacy Policy at https://art19.com/privacy and California Privacy Notice at https://art19.com/privacy#do-not-sell-my-info.
Był burmistrzem, który przez 40 lat rządził Zdzieszowicami. Dla jednych – charyzmatyczny gospodarz i symbol Śląska. Dla innych – kontrowersyjny polityk, który chciał zbyt wiele. 18 lutego 2014 roku Dieter Przewdzing zostaje znaleziony martwy w swoim domu w Krępnej. Kto zabił człowieka, który całe życie poświęcił swojej gminie? Sprawa jest nierozwiązana.www.zmorderstwem.plWsparcie
Aleksandra Janas kilka lat temu poczuła potrzebę zmiany i przeprowadziła się z Warszawy w Bieszczady, gdzie zwolniła i odnalazła wewnętrzny spokój. Dla wokalistki Marceliny Misztal po doświadczeniach z dużymi miastami nowym ulubionym miejscem na ziemi stała się niewielka Szklarska Poręba, gdzie na nowo odkryła siebie, także jako artystkę. Kasia Szymków, znana w sieci jako Jestem Kasia, nazywa siebie lokalną patriotką, a domu pod lasem w małej miejscowości na Śląsku nie zamieniłaby na żaden inny. Każda z nich czuje się szczęśliwa, sprawcza, ale też nie ma potrzeby romantyzowania swojej codzienności. Autorka: Kinga Nowicka Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/historie-mlodych-kobiet-ktore-wybraly-zycie-z-dala-od-wielkiego-miasta
Carl Schmitt jest postacią, której osobom nawet średnio rozeznanym w refleksji nad współczesnym państwem i prawem nie trzeba szczególnie przedstawiać. Dla jednych jest on „ostatnim jurystą tradycji”, a dla innych pozostaje filozofem skompromitowanym przez swoją biografię i zwiastunem obecnego antyliberalnego trendu w polityce. Kontrowersje, jakie narosły wokół prawnika, niewątpliwie rzutują na interpretacje jego myśli. Ostatnie lata przyniosły wzmożone zainteresowanie kwestiami, które zajmowały Schmitta. Pandemia COVID pokazała użyteczność stanu wyjątkowego, a wojna na Ukrainie na nowo prezentuje nam znaczenie wrogości politycznej, która w zglobalizowanym społeczeństwie końca historii miała odejść do lamusa. Taka sytuacja tym bardziej tworzy zapotrzebowanie na bardziej gruntowne studia wyłożonej myśli. Chciałbym w poniższym tekście przyjrzeć się bliżej filozofii Schmitta, żeby móc rzucić na nią trochę inne światło. Mam nadzieję, że uda mi się wykazać, iż tytuł nie jest tylko pustą prowokacją, ale szczerze postawionym pytaniem.Pozostałe artykuły możesz czytać na
Witam was w podkaście Historie Biblijne. Dzisiaj zajmiemy się jednym z najstarszych miast na świecie. Chodzi o Jerycho. Historycy uważają je właśnie za jedno z najstarszych, nieprzerwanie zamieszkanych miast na świecie. Czy jednak było ono nieprzerwanie zamieszkane? Do tego pytania wrócimy. Zacznijmy jednak od początku.Jerycho znajduje się na wschód od Jerozolimy. Prowadziła tam droga, o której opowiadał Jezus w przypowieści o Miłościwym Samarytaninie. W Łukasza 10:30 czytamy: “Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłego”. Żyd z tej opowieści schodził z Jerozolimy do Jerycha. Jerozolima leży w górach, a gdzie jest Jerycho? Znajduje się ono w dolinie Jordanu, jakieś 250 metrów poniżej poziomu morza. Dlaczego ludzie się tam osiedlili?W okolicach Jerycha znajduje się wiele źródeł wody. Ponieważ to miasto znajduje się w dolinie Jordanu, 250 metrów poniżej poziomu morza, panuje tam klimat podzwrotnikowy. Właśnie to miasto oglądał Mojżesz z drugiej strony Jordanu. W Powtórzonego Prawa 34:3 czytamy co widział: "I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar". Jerycho nazwano miastem palm. Warto zapamiętać także tę nazwę.Nazwa Jerycho prawdopodobnie znaczy Miasto Księżyca. Jarikh to słowo z języka amoryckiego. Oznacza przynajmniej trzy rzeczy: imię boga, księżyc oraz miesiąc. To słowo weszło do języka hebrajskiego i było zapisywane jako JRH. Uczeni zajmujący się lingwistyką nie są zgodni, ale wielu wskazuje, że nazwa Jerycho pochodzi od imienia tego boga księżyca. Co o tym mieście zdradziła archeologia?Wykopaliska w tych rejonach prowadzono jeszcze przed I wojną światową. Np. już w 1868 pierwsze wykopaliska przeprowadził Charles Warren (znany z szybu Warrena). Najbardziej są jednak znane wykopaliska profesora Johna Garstanga z 1930 roku. Twierdził on, że odkrył mury z czasów Jozuego. Jednak późniejsi archeolodzy uważają, że odkryte przez niego mury pochodziły z 3000 p.n.e. Niestety, wykopaliska z 1930 roku zniszczyły cenne warstwy archeologiczne, utrudniając badanie pozostałości 12 innych murów.Najstarsze zabudowania w Jerychu były okrągłe. Chodzi o to, że budynki były zbudowane na fundamencie w kształcie koła. Także Wieża, która jest najstarszym budynkiem w tym mieście, była okrągła. To miasto zostało jednak zburzone, a kolejne miało już budynki o podstawie prostokątów. Takich warstw, jak już mówiłem, jest 12, a najstarsza ma właśnie te budowle o okrągłych podstawach. Później nadeszła era domów na planie prostokątnym. Ludzie mieli wtedy już udomowione owce i kozy. Wygląda na to, że te starsze domy o podstawie koła powstały przed udomowieniem tych zwierząt.Najbardziej znaną postacią biblijną mieszkającą w Jerychu była Rachab. W Jozuego 6:25 czytamy: “Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu”. Znalazła się w linii rodowej Jezusa jak mówi Ewangelia Mateusza 1:5.Jeżeli więc spodziewaliście się, że archeologia potwierdzi lub zaprzeczy zdobyciu Jerycha przez Jozuego to muszę was rozczarować. Współczesna archeologia prowadzi bardzo ostrożne wykopaliska z pędzelkiem i małą łopatką. Niestety w okresie międzywojennym wykorzystywano zwykłych robotników z łopatami. Nie ma dowodów na zdobycie miasta przez Jozuego, ale jest chyba dowód na coś innego.Według Biblii Jozue zdobył Jerycho około roku 1473 p.n.e. W Jozuego 6:26 czytamy, że przeklął każdego kto odbuduje to miasto. W 1 Królewskiej 16:34 czytamy: “Za jego to czasów Chiel z Betelu odbudował Jerycho. Na Abiramie, swoim pierworodnym, założył jego fundamenty, a na Segubie, swoim najmłodszym jego, bramy, według słowa Pana, jakie wypowiedział przez Jozuego, syna Nuna”. Z Biblii wynika, że Jerycho było nieodbudowanie przez parę stuleci. Czy archeologia to potwierdza?Według archeologów Jerycho pozostało nieodbudowane przez jakieś 500 lat, od około XV do około X wieku p.n.e. Według Biblii Jerycho zburzono w czasach Jozuego. Odbudowano je w czasach izraelskiego króla Achaba. Wtedy żona Achaba Jezebel wprowadziła kult Baala. Właśnie wtedy jakiś człowiek odważył się odbudować przeklęte przez Jozuego miasto.Odbudowano Jerycho w czasach króla Achaba, który uciskał Moab, o czym mówi nie tylko Biblia ale także stela Meszy, króla Moabu. Co ciekawe wcześniej zdarzyło się coś odwrotnego. W Sędziów 3:13 o królu Moabu Eglonie czytamy: “Skupił on przy sobie Ammonitów i Amalekitów a wyruszywszy, pobił Izraela, i zajęli miasto Palm”. Chodzi o Jerycho, które nazywano miastem palm. Dlaczego Eglon i Achab potrzebowali Jerycha?Przy tym mieście znajdował się bród. Eglon który mieszkał po wschodniej części Jordanu aby najeżdżać Izrael potrzebował bezpiecznej przeprawy przez Jordan. Dokładnie tego samego potrzebował później Achab, który zdobył Moab. Tak więc Eglon robił najazdy z Moabu przez Jordan na Izrael. Wiele wieków później Achab najeżdżał Moab przekraczając rzekę w drugą stronę.Biblia więc mówi, że Jerycho zostało zniszczone w czasach Jozuego i ponownie odbudowanie w czasach Achaba. Archeologia potwierdza, że miasto pozostawało nieodbudowane. Czy to znaczy, że nikt tam nie mieszkał? Prawdopodobnie w okolicznych kamieniołomach mieszkał król Moabu Eglon. Przy samej przeprawie mieszkali też ludzie w czasach króla Dawida. Mieszkali tam też proroczy, a szczególnie Elizeusz.W czasach Elizeusza był problem z wodą. W 2 Królewskiej 2:19 czytamy: “Rzekli więc obywatele tego miasta do Elizeusza: Oto dobrze się mieszka w tym mieście, jak to mój pan sam widzi, lecz woda jest zła i ziemia jest niepłodna”. Prorok miał uzdrowić tą wodę. Dziś w Jerychu jest źródło Eliasza, nazwane tak według tradycji że to właśnie tamto, które miał uzdrowić prorok.Z Jerychem jest związana pozorna sprzeczność. W Ewangelii Mateusza 20:29 czytamy: “gdy On wychodził z Jerycha, szło za nim mnóstwo ludu”. Jezus wychodzi z Jerycha i spotyka później niewidomych. Tak samo opisano to w Marka 10:46. Jednak w Łukasza 18:35 czytamy: “gdy On przybliżał się do Jerycha, pewien ślepiec siedział przy drodze, żebrząc”. Czy więc Jezus wychodził z Jerycha czy do niego wchodził? Czy rację mieli Mateusz i Marek czy Łukasz?Odpowiedź związana jest z historią tego miasta. W I wieku p.n.e. istniało starożytne miasto Jerycho. Herod Wielki zbudował obok starożytnego miasta drugie Jerycho właśnie obok źródła Eliasza. Było to coś w rodzaju kurortu. Jest tam bardzo ciepły klimat. Jednak w 36 p.n.e. Marek Antoniusz podarował Jerycho swojej kochance Kleopatrze. Dalej mieszkał tam Herod ale musiał płacić Kleopatrze czynsz. Właśnie w tym okresie Herod Wielki kazał zamordować swojego szwagra właśnie w Jerychu.Arystobul III brat Mariamne żony Heroda utopił się w Jerychu w basenie. Prawdopodobnie to Herod Wielki kazał go tam utopić. Józef Flawiusz pisze, że Herod zaprosił szwagra do swojego pałacu w Jerychu. Podczas jednej z uczt został namówiony do kąpieli w basenie. Tam utonął w obecności sług Heroda. Arystobul był ostatnim męskim potomkiem dynastii hasmonejskiej. Był bardzo popularny wśród ludzi, a Herod był Idumejczykiem.Wracając do pozornej sprzeczności w Ewangeliach. Prawdopodobnie Jezus wychodził z jednego Jerycha i szedł w kierunku drugiego. Istniały wtedy dwa Jerycha. W historii Polski też były takie wypadki. Np. istniały dwie Warszawy obok siebie. Dla pełnego obrazu warto wspomnieć, że w czasach bizantyjskich i islamskich powstało trzecie Jerycho, które istnieje do dzisiaj. Gdybyście pojechali dziś do Jerycha pojechalibyście do tego trzeciego miasta.W czasach Jezusa panowali tam Rzymianie. Kontynuacją tego byli Bizantyjczycy. Jednak po wiekach panowania rzymskiego i bizantyjskiego, Jerycho zostało zdobyte przez armie muzułmańskie w 638 roku n.e., włączając je do rozwijającego się kalifatu. Później miasto weszło w skład Imperium Osmańskiego (Tureckiego), które dominowało w regionie do I wojny światowej. W 1918 roku Jerycho przeszło pod kontrolę brytyjską, stając się częścią Mandatu Palestyny. Po wojnie arabsko-izraelskiej w 1948 roku, rejon Jerycha i Zachodni Brzeg Jordanu zostały zajęte i włączone do Jordanii.Ten status utrzymał się do wojny sześciodniowej w 1967 roku, kiedy to miasto zostało zajęte przez Izrael. Następnie, na mocy Porozumień z Oslo w 1994 roku, Jerycho stało się pierwszym miastem oficjalnie przekazanym pod kontrolę rodzącej się Autonomii Palestyńskiej. Choć później, w okresie Drugiej Intifady (rozpoczętej w 2000 roku), było tymczasowo ponownie zajęte przez siły izraelskie (w marcu 2002 roku), ostatecznie zostało w pełni oddane Palestyńczykom 16 marca 2005 roku, zgodnie z ustaleniami Sharm el-Sheikh.A Jezus, nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłegohttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/10/30I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/34/3Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/25W tym czasie kazał Jozue ludowi złożyć przysięgę: Przeklęty będzie przed Panem mąż, który podejmie odbudowę tego miasta, Jerycha! Na swoim pierworodnym założy jego fundament i na swoim najmłodszym postawi jego bramyhttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/26
Hej, hej! Zapraszamy do wysłuchania kolejnego odcinka. Będzie o dorastaniu i dziewczyństwie, przekraczaniu rozmaitych granic, o zaufaniu do autorów i narratorów, retellingach klasyki, śledztwach policyjnych i zmianach ustrojowych, o Tumblrze i literaturoznawstwie. Prawdziwie wybuchowa mieszanka! Opowiadamy też oczywiście o swoim odbiorze tych książek: dlaczego po nie sięgnęłyśmy, jakich emocji i refleksji nam dostarczyły, co zostało z nami po lekturze. Zachęcamy do zapoznania się z naszymi wrażeniami!A jak Wasze wrażenia? Czy znacie którąś z omawianych przez nas książek? A może i u Was, tak jak u nas, pojawiły się ostatnio jakieś wątki kryminalne?Książki, o których mówimy w podkaście:
Gościem Doroty Roman w podcaście Przysposobienie Obronne jest gen. Paweł Bielawny, były zastępca szefa Biura Ochrony Rządu, który komentuje udział prezydenta Karola Nawrockiego w Marszu Niepodległości oraz wyzwania SOP. Generał odnosi się do spontanicznego postoju prezydenckiej kolumny przy stadionie Legii i wyjaśnia konsekwencje decyzji nieuwzględnionych w oficjalnym harmonogramie. Wraca także do sprawy Smoleńska i jej konsekwencji, podkreślając: „Dla mnie Smoleńsk się nie skończył”.
Dziś w audycji: w Warszawie rozpoczęło się Światowe Forum Mediów Polonijnych, spotkanie dziennikarzy polonijnych z całego świata. W Pradze trwa festiwal polskiego filmu, który z roku na rok cieszy się nad Wełtawą coraz większym zainteresowaniem. Dla czeskich widzów przegląd stanowi okazję, by jeszcze przed premierą kinową zobaczyć filmy nagradzane w Polsce. UNICEF Polska rozpoczyna ogólnopolską kampanię edukacyjną „Mam prawo do…”, w ramach której uczniowie w praktyczny sposób poznają prawa dziecka – rozmowa z Janem Bratkowskim z UNICEF Polska. Naszymi gośćmi są Anita Pacha, dyrektorka Szkoły Polskiej w Bazylei im. Ignacego Jana Paderewskiego oraz Karolina Fastyn, prowadząca lektorat języka polskiego na Uniwersytecie w Zurychu.
Dla chcącego nic trudnego.Gdybyś naprawdę chciał, to byś to zrobił.A co, jeśli to nie jest takie proste i nie wystarczy chcieć? Co wpływa na nasze działania i co może sabotować nasze najwytrwalsze starania?W tym odcinku wspominam o masie książek:Robert Sapolsky: "Zachowuj się!"Justyna Suchecka: "Nie powiem ci, że wszystko będzie dobrze"Justyna Dąbrowska: "Zawsze jest ciąg dalszy, Rozmowy z psychoterapeutami"Jarek Szulski: "Nauczyciel z Polski"Elżbieta Kalinowska: "Jak ruszyć z miejsca"
Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o zablokowaniu nominacji 46 sędziów stała się kolejnym frontem starcia z rządem Donalda Tuska. Piotr Gursztyn – publicysta, historyk i autor książki „Dlaczego Rosjanie są inni?”, mówi w Radiu Wnet, że nie jest to żaden „nowy etap”, lecz trwająca od pierwszych dni kadencji otwarta wojna polityczna.Publicysta zauważa, że prezydent Nawrocki od początku mierzy się z próbami ograniczenia jego wpływu, m.in. poprzez blokowanie dostępu do informacji niejawnych dla Kancelarii Prezydenta. Ten konflikt – jak podkreśla – „toczy się od dawna, tylko opinia publiczna nie widziała całej skali”.Gursztyn stawia tezę, że działania rządu wobec prezydenta powtarzają schemat znany z czasów Lecha Kaczyńskiego. Jak mówi:„Rząd próbuje zwalczać prezydenta. Trochę na tej zasadzie, którą Donald Tusk miał przećwiczoną jeszcze w czasach Lecha Kaczyńskiego”.Jednocześnie zaznacza, że obecny prezydent jest typem polityka, którego nie da się łatwo zdyskredytować:„Te próby odzierania z godności odbijają się od Karola Nawrockiego. Donald Tusk jest politykiem z przeszłości, a Nawrocki raczej z przyszłości”.„Prezydent korzysta ze swoich uprawnień. Nie da sobie wejść na głowę”Gursztyn podkreśla, że odmowa nominacji sędziowskich była logicznym i legalnym krokiem.Karol Nawrocki – jego zdaniem – wysłał jasny sygnał, że nie zamierza ustępować wobec nacisków rządu.Pan prezydent sam powiedział: skorzystałem ze swojego prawa. To sygnał, że nie da sobie wejść na głowę. On ma silną osobowość i działa konsekwentnie– ocenił.Publicysta podkreśla jednak, że Nawrocki nie jest politykiem kierującym się logiką „wiecznego konfliktu”. Przypomina, że współpraca z MON w sprawie nominacji generalskich przebiegała poprawnie, bo – jak zaznacza –„Kosiniak-Kamysz działał w granicach prawa i nie podrzucał kłód pod nogi prezydentowi”.Nowa odsłona konfliktu o sądyMinisterstwo Sprawiedliwości oczekuje uzasadnienia odmowy nominacji i sugeruje, że decyzja prezydenta otwiera nowy rozdział sporu z rządem. Gursztyn zwraca uwagę, że wbrew narracji Waldemara Żurka nie było realnej szansy, aby Karol Nawrocki podpisał listę, której nie podpisał wcześniej Andrzej Duda.Publicysta dodaje, że to dopiero początek większej konfrontacji, bo rząd Tuska potrzebuje konfliktu.Zakładam, że będzie eskalacja. Dla premiera Tuska to wygodne – nie ma sukcesów gospodarczych ani społecznych, więc konflikt z prezydentem staje się igrzyskiem– mówił.
Martin Heidegger las meist mit dem Stift in der Hand. Glücklicherweise! Erlaubt uns dies doch, seine Denkarbeit anhand von Spuren in Texten anderer nachzuvollziehen. Als der Philosoph 1970 seine Papiere – auf eine Empfehlung von Hannah Arendt – dem Deutschen Literaturarchiv übergab, blieb der größte Teil seiner Handbibliothek in Freiburg, weil sie für die Erarbeitung der Gesamtausgabe seiner Werke noch benötigt wurde. Nach Abschluss der Editionsarbeiten gute 50 Jahre später wurden die Bücher wie vereinbart dem Marbacher Archiv und damit der Forschung übergeben. Ulrich von Bülow und Lorenz Wesemann (beide DLA) werfen einen Blick in die Bücherkisten und zeigen wichtige Exemplare von Aristoteles bis Marx. Den Originalbeitrag und mehr finden Sie bitte hier: https://lisa.gerda-henkel-stiftung.de/salon_sc_2025_heidegger_liest_und_wird_gelesen
Martin Heidegger las meist mit dem Stift in der Hand. Glücklicherweise! Erlaubt uns dies doch, seine Denkarbeit anhand von Spuren in Texten anderer nachzuvollziehen. Als der Philosoph 1970 seine Papiere – auf eine Empfehlung von Hannah Arendt – dem Deutschen Literaturarchiv übergab, blieb der größte Teil seiner Handbibliothek in Freiburg, weil sie für die Erarbeitung der Gesamtausgabe seiner Werke noch benötigt wurde. Nach Abschluss der Editionsarbeiten gute 50 Jahre später wurden die Bücher wie vereinbart dem Marbacher Archiv und damit der Forschung übergeben. Ulrich von Bülow und Lorenz Wesemann (beide DLA) werfen einen Blick in die Bücherkisten und zeigen wichtige Exemplare von Aristoteles bis Marx. Den Originalbeitrag und mehr finden Sie bitte hier: https://lisa.gerda-henkel-stiftung.de/salon_sc_2025_heidegger_liest_und_wird_gelesen
Po poważnym błędzie redakcyjnym w materiale o Donaldzie Trumpie brytyjską BBC atakują politycy i publicyści po obu stronach Atlantyku. Za błąd – montaż przemówienia, który sugerował, że w 2021 r. Trump bezpośrednio wzywał do przemocy na Kapitolu — korporacja przeprasza. Do dymisji podali się jej dyrektor generalny i kierowniczka działu informacji. Dla krytyków BBC to jednak mało: Trump grozi pozwem, wracają oskarżenia o prolewicową stronniczość, w Wielkiej Brytanii niektórzy komentatorzy mówią zaś o ostatecznym upadku instytucji-symbolu dziennikarskiej rzetelności – oraz samego kraju.O zaufanie walczy też inna ostoja brytyjskości, monarchia. Kilka dni temu Karol III pozbawił tytułu i przywilejów książęcych swojego brata Andrzeja. Ma to związek z jego wieloletnią przyjaźnią z przestępcą seksualnym Jeffrey'em Epsteinem oraz oskarżeniami kierowanymi pod adresem samego, teraz już byłego, księcia. Decyzja króla nie zamyka jednak sprawy, pozostają pytania o to, dlaczego na skandal zareagowano tak późno.Co o współczesnej Wielkiej Brytanii mówią te dwa kryzysy? Dlaczego w sprawie BBC chodzi o coś więcej niż tylko błąd redakcyjny? Jak spór o tego nadawcę wpłynie na coraz bardziej spolaryzowaną atmosferę polityczną na Wyspach?Gość: Jakub Krupa---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Co robisz, gdy tracisz wszystko w wieku 2 lat? Gdy ojczyzna wyrzuca cię jak śmiecia? Gdy dorastasz w obozie dla uchodźców, gdzie nikt nie wierzy w twoją przyszłość?Większość się poddaje. Paul Kagame zdecydował się walczyć.Ta historia nie jest czarno-biała.To opowieść o człowieku, który zatrzymał jedno z największych ludobójstw w historii – i zbudował z popiołów kraj, który dzisiaj jest nazywany „singapurskim cudem Afryki”.Ale jaką zapłacił cenę? I czy cel usprawiedliwia środki?W tym odcinku odkryjesz:Jak stoicka dyscyplina może Cię podnieść z najgłębszego dnaMechanizm „zimnej kalkulacji”, który działa w kryzysie lepiej niż emocjeDlaczego prawdziwa siła to NIE agresja, ale kontrolaJak przekuć traumę w misję życiowąTo brutalna lekcja o tym, co możliwe, gdy odmówisz pogodzenia się z losem.Dla kogo ten odcinek?Dla wszystkich, którzy czują, że utknęli. Którzy wiedzą, że zasługują na więcej, ale nie wiedzą jak się odbudować po życiowym ciosie.
Wybory w Nowym Jorku i przedłużający się kryzys rządowy w Waszyngtonie ujawniły głębsze pęknięcia w amerykańskim społeczeństwie. Tomasz Grzywaczewski relacjonując z Nowego Jorku, zwraca uwagę, że emocje wyborcze opadły, ale nastroje wciąż są napięte – także z powodu bezprecedensowego paraliżu instytucji federalnych.Trwa najdłuższy tzw. shutdown, czyli zamknięcie rządu federalnego w historii Stanów Zjednoczonych. Pobity został rekord z końca 2018 roku – wtedy to było trzydzieści kilka dni. Teraz zaczyna się 40. dzień shutdownu– mówi Grzywaczewski.Setki tysięcy urzędników nie dostaje wynagrodzeń, część z nich została wysłana na przymusowe urlopy. Chaos jest najbardziej widoczny na lotniskach, gdzie odwoływane są loty wewnętrzne, a amerykańska gospodarka zaczyna odczuwać skutki administracyjnego paraliżu.Dla wielu z tych osób to jest potężne wyzwanie. Ludzie zaczynają wręcz głodować, szczególnie ci, którzy korzystali z bonów żywnościowych– dodaje reporter.Choć w Senacie przegłosowano porozumienie kończące kryzys, Grzywaczewski podkreśla, że skutki polityczne będą długotrwałe.Wszystko wskazuje na to, że Trump postawił na swoim. Ale odpowiedzialność za chaos często spada na rządzących. Wyborcy oczekują, że skoro macie władzę, to rozwiążcie problem– komentuje.Kryzys rządowy to nie tylko spór o budżet, ale także test dla prezydenta Trumpa przed kolejnymi wyborami. W stanach New Jersey i Virginia Demokraci utrzymali władzę, co może być pierwszym sygnałem ochłodzenia społecznych nastrojów po fali triumfalizmu republikanów.Na tle tego ogólnokrajowego zamieszania Nowy Jork żyje własnym konfliktem – społecznym i pokoleniowym. Nowy burmistrz, lewicowy Zohran Mamdani, zapowiada darmową komunikację, miejskie sklepy z tanią żywnością i zamrożenie czynszów. Jednak jego pomysły mogą napotkać mur instytucyjnych ograniczeń.Trump zapowiedział, że w przypadku zwycięstwa Mamdaniego duża część środków federalnych przeznaczonych dla Nowego Jorku zostanie po prostu wstrzymana– przypomina Grzywaczewski.Dziennikarz zauważa, że Mamdani zdobył głosy młodych i sfrustrowanych nowojorczyków, którzy przyjechali do miasta w poszukiwaniu lepszego życia.To ludzie, którzy zostali pozbawieni korzeni, uwierzyli w obietnicę fajnego życia po dyplomie dobrej uczelni. Rzeczywistość okazała się brutalna: wysokie czynsze, inflacja i samotność– mówi.
Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. W uzasadnieniu podkreślił, że projekt budzi obawy o zablokowanie rozwoju gospodarczego regionu, brakowało analiz skutków dla lokalnych inwestycji i konsultacji społecznych. Wskazał też, że mimo skrajnych opinii mieszkańców Międzyodrza nie przeprowadzono lokalnego referendum.Sławomir mazurek, doradca prezydenta ds. klimatu i środowiska, mówił w Poranku Radia Wnet, że decyzja głowy państwa była poprzedzona szerokimi rozmowami i analizą stanowisk.Prezydent po bardzo długiej analizie i spotkaniu ze wszystkimi stronami podjął decyzję odpowiedzialnie. Park narodowy nie tworzy się tylko na jedną kadencję. To najwyższa forma ochrony przyrody. Nie można jej podejmować przy tak krótkim procesie legislacyjnym, bez właściwych konsultacji i wysłuchania publicznego– podkreślił Mazurek. Jak przypomniał, projekt ustawy był procedowany w Sejmie zaledwie w ciągu 72 godzin.Jeśli to jest tak ważny projekt, to nie powinien być w takim ekspresowym tempie procedowany– dodał.Zdaniem Mazurka, inicjatywa resortu klimatu miała przede wszystkim charakter polityczny i symboliczny, a nie merytoryczny.To był projekt wynikający z tego, co formacja pani minister obiecywała w wyborach. Dla statystyki trzeba było utworzyć park. Oczywiście teren jest cenny, ale już chroniony w ramach obszarów Natura 2000 i parku krajobrazowego– powiedział.Doradca zwraca uwagę, że ustawa była pełna luk prawnych i wewnętrznych sprzeczności.Park narodowy musi być spójną całością. A tu mamy wielką dziurę między dwoma obszarami. Nie wykonano też pełnej otuliny. To szczątkowe rozwiązanie, a mimo to dano ministerstwu możliwość późniejszego poszerzania granic wedle własnego uznania– tłumaczy Mazurek.To właśnie w tym mechanizmie – możliwości rozszerzania parku bez nowych konsultacji – Mazurek dostrzegał największe zagrożenie.To była bomba z opóźnionym zapłonem. Założenie było takie: prezydent podpisze ustawę, a potem, nie oglądając się na nikogo, resort będzie mógł poszerzać otulinę i granice parku. Bez żadnej debaty, bez rozmowy z mieszkańcami– podkreślił.Dodał, że w praktyce oznaczałoby to możliwość stopniowego blokowania inwestycji infrastrukturalnych w regionie i utrudnianie rozwoju gmin położonych wzdłuż Odry.Takie decyzje można by podejmować już w gabinecie, bez udziału samorządów– zaznaczył.Mazurek wskazuje też, że mimo obowiązujących już form ochrony, resort klimatu chciał stworzyć nową instytucję bez planu jej funkcjonowania.Tam doszłoby do sytuacji, że część terenów zajmowałby dyrektor parku, a część RDOŚ. A przecież to jeden obszar wymagający spójnego zarządzania– wyjaśnił.W rozmowie odniósł się również do kwestii żeglowności Odry.Ustawa mówiła o pracach utrzymaniowych, ale żeby faktycznie wykorzystać potencjał Odry, potrzebne są prace inwestycyjne – pogłębienie toru wodnego i budowa ostróg. Tego projekt nie zapewniał– powiedział.Pytany o przyszłość projektu, Mazurek nie ma złudzeń.Na bazie tej ustawy park nie powstanie, choć pojawiają się pomysły, by tworzyć filie innych parków narodowych w Dolinie Dolnej Odry. Ale to pokazuje chaos i brak konsekwencji w polityce ochrony środowiska– ocenił.
Zapewnienie dostępu do podstawowych usług zdrowotnych jest pilnym priorytetem dla lokalnych społeczności w Zachodnim Brzegu w strefie C, gdzie w więcej niż 170 lokalizacjach brakuje funkcjonujących na stałe przychodni. Dla wielu mieszkańców podróż do najbliższego ośrodka medycznego jest długa i często wymaga znacznych objazdów wokół izraelskich osiedli, dróg i wzniesionych barier. Zapraszam do rozmowy z Heleną Krajewską z Polskiej Akcji Humanitarnej.
Dr Jerzy Majcher i prof. Ludwik Pieńkowski analizują wskaźnik i EROI i ujawniają prawdziwe koszty energii odnawialnej. Wzywają do stworzenia prawa zmuszającego inwestorów OZE do odpowiedzialności.EROI (Energy Return on Investment) to wskaźnik, który wyznacza stosunek energii użytecznej do energii zainwestowanej. Dr Majcher zaznacza, że według tej miary, najbardziej opłacalnym źródłem energii jest atom:W przypadku technologii jądrowych, wskaźnik EROI jest najwyższy. On wynosi 75. Krótko mówiąc, jeżeli wkładam jedną złotówkę, to z pracy elektrowni jądrowej dostaję 75. Jeżeli dzisiaj jesteśmy na poziomie wiatraków, które wymagają magazynowania, to wiatrak w najlepszej lokalizacji morskiej, gdzie jest tego wiatru najwięcej, mamy na poziomie 1,8 z magazynem.Ekspert ds. energetyki wskazuje, że gdy poziom opłacalności EROI jest na poziomie 7 lub wyższym, to energia się opłaca. Dla porównania, energia wiatrowa i fotowotaika są poniżej tego wskaźnika, a węgiel znajduje się na drugim miejscu pod względem rentowności, ponieważ osiąga poziom w granicach 30-34.Odnawialne źródła energii pod ostrzałemEksperci wskazują na fizyczne ograniczenia i niestabilność OZE:Energia nie jest odnawialna, energia się tylko zużywa.~ zauważa dr Majcher, podkreślając, że źródła pogodozależne powodują zakłócenia w systemie i wymagają kosztownego bilansowania.Króluje takie przekonanie, zwłaszcza wśród zwolenników OZE, że energia to jest taki magazyn, do którego można wszystko wrzucić, a odbiorcy sobie wezmą, co chcą i kiedy chcą. Otóż nie. Prąd elektryczny płynie mniej więcej z prędkością światła. I co to powoduje? Że w każdej chwili czasu tyle energii, ile jest wyprodukowane, musi być skonsumowane.~ dodaje prof. Ludwik Pieńkowski.Odpowiedzialność inwestorów: „płacz i płać”Profesor fizyki po raz kolejny apeluje o odpowiedzialność inwestorów i zmiany legislacyjne. Według niego należałoby wygasić zapisy ETS-u i inne rozporządzenia unijne nanoszące koszty na lokalne gospodarki.Bazując na bardzo ważnym zapisie europejskich traktatów, czyli solidarności, uważam, że te koszty muszą ponosić Ci, którzy psują. Dzisiejszy system jest taki, że inwestorzy OZE, jak tylko wyprodukują prąd, to ty, szaraczku, masz ten prąd łapać i używać. A jak nie łapiesz, to płacz i płać. Jeżeli nie potrafisz go zużyć, to zbuduj sobie magazyn energii. Ponieś koszty. Jeżeli nie dotarło do ciebie ta energia, to zapłać za rozbudowę sieci. Krótko mówiąc, całe koszty są po stronie odbiorców.Moc bierna - cichy koszt systemuEksperci zwracają szczególną uwagę na regulację dotyczącą poboru mocy biernej, która, jak zaznaczają, jest droższa niż moc czynna. Dr Jerzy Majcher podaje przykład:Jeden z wójtów, który sobie zażyczył wielką farmę fotowoltaiczną u siebie na poziomie jednego megawata, kiedy mu przyszedł rachunek za moc bierną pojemnościową, to się okazało, że moc czynna, niewielka, którą wytworzyły źródła fotowoltaiczne, ta farma fotowoltaiczna, zarobiła mniej niż musiał zapłacić za moc bierną pojemnościową.
Ścinawa to niewielkie miasteczko położone malowniczo nad Odrą. Choć nie imponuje bogactwem, mieszkańcy cenią sobie ciszę, bliskość natury i sąsiedzką życzliwość. Dla wielu to sypialnia. Pracują w Lubinie i Zagłębiu Miedziowym, wracają tu po spokój i oddech. Ostatnio gmina postawiła na rozwój turystyki i zleciła budowę statku pasażerskiego. Jednostka kursuje po Odrze w weekendy, oferując rejsy pełne widoków i lokalnych opowieści. W tygodniu pokład zamienia się w pływającą salę warsztatową. Dzieci i młodzież uczą się tu o przyrodzie, historii i sztuce. Gdy poziom wody spada, statek cumuje. To naturalne ograniczenie, ale też przypomnienie o sile rzeki. Czy więc inwestycja się opłaca?
Prawdziwa historia o tym, jak jeden cytat z Webera zmienił wszystko w niemieckim kabriolecie – i co to mówi o nas wszystkich.Odkryjesz:
– Nie ma perspektyw dla polskiej gospodarki – mówi Zbigniew Przybysz , prezes firmy Kram. Jego zdaniem Europa porzuciła kapitalizm na rzecz „centralizmu demokratycznego”. Nie ma perspektyw. W polskiej gospodarce nie ma miejsca na rozwój– mówi Zbigniew Przybysz, prezes firmy Kram, produkującej m.in. papierowe kubki. Jak podkreśla, problemem nie jest konkurencja, lecz unijny system regulacyjny, który jego zdaniem zastąpił kapitalizm „centralizmem demokratycznym”.Zniknęło słowo kapitalizm. Dla mnie to synonim zasady: wygrywa lepszy. A dziś nie wygrywa lepszy, tylko ten, kto spełnia coraz bardziej absurdalne wymagania– zaznacza.„Zamiast inwestować w rozwój, płacimy za systemy kontrolne”Przybysz zwraca uwagę na nowe regulacje środowiskowe. Jedną z nich jest rozporządzenie EUDR dotyczące pochodzenia surowców.Jesteśmy producentem kubków. I musimy udowadniać, z jakiej działki zostało wycięte drewno, z którego powstał papier. Samo wdrożenie systemu dokumentacji i certyfikacji będzie nas kosztowało około miliona złotych– mówi.To pieniądze, które moglibyśmy przeznaczyć na nowe maszyny i konkurencyjność. Zamiast tego musimy spełniać kolejne warunki. A jeśli nie? Kary, kary, kary– dodaje.„W Chinach wygrywa lepszy. U nas – formularz”Przedsiębiorca porównuje sytuację do Chin, gdzie – jak twierdzi – wciąż działa kapitalizm.W Chinach jest wyścig. Lepszy wygrywa. Firmy konkurują ceną i jakością. U nas – papierologią. Tam inwestuje się w rozwój, u nas w kontrolowanie procesu produkcji– mówi.„Nie widzę światełka ani po stronie rządzących, ani opozycji”Zapytany o polityczny kierunek zmian odpowiada.Nie widzę żadnej nadziei. Ani z jednej, ani z drugiej strony. Wszyscy mówią o wsparciu, a my nie potrzebujemy wsparcia. Potrzebujemy normalnych warunków, w których można pracować i konkurować– mówi.Według niego receptą mogłoby być uproszczenie systemu podatkowego, m.in. wprowadzenie podatku obrotowego dla dużych korporacji.To jedyna szansa, żeby wyrównać warunki i ochronić polski kapitał– podsumowuje.
W Nowym Jorku zwyciężył kandydat progresywnego skrzydła Demokratów. Zohran Mamdani obejmie urząd jako pierwszy muzułmanin w historii miasta. Komentarz Tomasza Grzywaczewskiego z Nowego Jorku.Zohran Mamdani (ur. 18 października 1991 w Kampali w Ugandzie w rodzinie pochodzenia indyjskiego) został wybrany 4 listopada 2025 r. na 111. burmistrza Nowego Jorku, osiągając ok. 50,4 proc. głosów. Pokonał byłego gubernatora Andrew Cuomo (ok. 41,6 proc.) i kandydata republikańskiego Curtis Sliwa (7,1 proc.). Mamdani jest członkiem stanowego Zgromadzenia Nowego Jorku (Queens, okręg 36) od 2021 r. i utożsamia się z progresywną lewicą demokratyczną. Jego kampania skupiała się na dostępnych cenowo mieszkaniach, komunikacji publicznej i wsparciu dla klasy pracującej. Jest pierwszym muzułmaninem i pierwszym przedstawicielem społeczności południowoazjatyckiej wybranym na to stanowisko, a także najmłodszym burmistrzem w mieście od ponad wieku. Zaprzysiężenie planowane jest na 1 stycznia 2026 r. — obejmie urząd z ambitnym programem zmian.Dla dużej części nowojorczyków to wspaniałe zwycięstwo– relacjonuje dla Radia Wnet korespondent Tomasz Grzywaczewski.Z kolei dla konserwatywnej części mieszkańców to dosyć duży wstrząs. Wielu uważało, że kandydat o tak wyrazistych lewicowych poglądach nie ma szans na zwycięstwo– dodaje.Kampania skierowana do mniej zamożnychMamdani prowadził kampanię opartą na postulatach socjalnych. Zapowiada tańsze mieszkania, darmowy transport publiczny oraz sieć miejskich sklepów spożywczych finansowanych przez władze.To postulaty skierowane do mieszkańców, którzy zmagają się z rosnącymi kosztami życia– wyjaśnia Grzywaczewski.Korespondent podkreśla również wymiar symboliczny tego wyboru.Mamdani jest kwintesencją liberalno-lewicowego Nowego Jorku. Urodzony w Ugandzie, w połowie Hindus, muzułmanin, bardzo młody, wspierający mniejszości. To miasto, w którym każdy może być tym, kim chce– mówi.Według Grzywaczewskiego zwycięstwo Mamdaniego wpisuje się w szerszy obraz politycznej polaryzacji w USA.Ameryka jako całość nie przechyla się na lewo. Zaostrza się konflikt wewnętrzny. Wielkie miasta, takie jak Nowy Jork, radykalizują się po jednej stronie, a duża część kraju pozostaje po drugiej– zaznacza.Nowy burmistrz obejmie urząd na początku roku.Nowy Jork jutro obudzi się w trochę innej rzeczywistości– podsumowuje korespondent.
Trzeci sezon podcastu „Deal with Queer” otwieram rozmową z Tomaszem Raczkiem, krytykiem filmowym i teatralnym, który od dekad dzieli się swoim spojrzeniem na kino i uczy nas, jak wiele możemy z niego czerpać jako widzowie. Od prawie 20 lat otwarcie mówi rownież o swoim związku z Marcinem Szczygielskim, będąc jednym z pierwszych wyoutowanych gejów w polskim życiu publicznym. Dla wielu stał się symbolem odwagi, szczerości i życia w prawdzie z samym sobą.W rozmowie Tomasz Raczek opowie o filmach z wątkami gejowskimi, które były dla niego szczególnie ważne i formujące. Dzieli się refleksją nad tożsamością queerową oraz doświadczeniem bycia gejem starszego pokolenia w Polsce.Ten odcinek to podróż międzypokoleniowa, do której pretekstem stało się kino. Być może stanie się ona i dla słuchaczy inspiracją, by kolejne filmowe seanse były początkiem rozmów o tym, co naprawdę ważne.Masz pytania lub chcesz podzielić się przemyśleniami na temat odcinka?Mail: bezawstydu@gmail.comInstagram: @bezawstyduPodcastu „Deal with Queer” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz oglądać na YouTube.
W najnowszych sondażach Ogólnopolskiej Grupy Badawczej (OGB) Koalicja Obywatelska osiąga 38–39 procent poparcia. Dla wielu obserwatorów to zaskoczenie, bo rząd jest mocno krytykowany, a premier cieszy się rekordowo niskim zaufaniem. Łukasz Pawłowski, szef OGB, ocenia, że to nie cud, tylko mechanika polityczna.To nie miłość, to konieczność. Wyborcy liberalni nie mają z czego wybierać. Nie ufają mniejszym partiom, więc głosują na silniejszego – tłumaczy Pawłowski w Poranku Radia Wnet.Według Pawłowskiego poparcie dla szeroko rozumianego obozu liberalnego od lat oscyluje wokół 48–49 procent. To tyle, ile Rafał Trzaskowski zdobył w drugiej turze wyborów prezydenckich.Im więcej ma Koalicja Obywatelska, tym mniej mają jej partnerzy. Suma pozostaje ta sama. To przesunięcie wewnątrz obozu, nie nowy przypływ poparcia– wyjaśnia.I dodaje, że po stronie Donalda Tuska działają dwa czynniki: brak konkurencji i efekt psychologiczny „głosu na pewniaka”. W opinii Pawłowskiego wyborcy pamiętają nieudane projekty po stronie centrum – od Nowoczesnej po Polskę 2050 – i wolą „nie ryzykować”.Donald Tusk różni się od liderów pozostałych partii. Jako jedyny daje swoim wyborcom poczucie siły i optymizmu: “Wygramy, zwyciężymy, powstrzymamy Kaczyńskiego”– mówi Pawłowski.Zdaniem prezesa OGB ta emocja działa skuteczniej niż racjonalne argumenty. Po stronie liberalnej to właśnie Tusk, jego determinacja i komunikat „nie poddajemy się” są dzisiaj spoiwem mobilizującym wyborców.„Rozliczenia” jako strategiaPawłowski uważa też, że narracja o rozliczaniu poprzedniej władzy nie jest przypadkiem.Tusk gra rolę szeryfa. Pokazuje, że to on rozliczy lata 2015–2023. Dla jego elektoratu to działa emocjonalnie i konsolidująco– mówi.Jego zdaniem nawet PiS nieświadomie pomaga premierowi, przypominając w swoich wystąpieniach twarze z poprzednich rządów.W oczach liberalnych wyborców to tylko wzmacnia przekaz Tuska: “Zobaczcie, oni znowu wracają”– komentuje Pawłowski.Wcześniejsze wybory? „Scenariusz leży na stole”Szef OGB nie wyklucza, że Donald Tusk rozważa wcześniejsze wybory parlamentarne.Wszystko jest w jego rękach. Dziś nie ma żadnej nowej partii liberalnej, która mogłaby mu odebrać głosy. Wcześniejsze wybory przycięłyby ewentualną konkurencję– ocenia.Według Pawłowskiego tryb kampanijny, w jakim Tusk funkcjonuje od miesięcy, trudno będzie utrzymać przez kolejne dwa lata, więc decyzja o skróceniu kadencji może zapaść wcześniej.Prawica ma przewagę, ale nie siłę rządzeniaW badaniach OGB łączny wynik prawicy sięga 51 procent, ale – jak mówi Pawłowski – ta przewaga nie przekłada się na polityczną skuteczność.Prawica jest rozbita i nie ma spójnej komunikacji. Samo niezadowolenie z rządu nie wystarczy. Trzeba być obecnym tam, gdzie są wyborcy – w głównych mediach i sieci– dodaje.
Ta działka może PiS sporo kosztować. Tuż po przegranych wyborach — gdy stało się jasne, że władzę przejmie rząd Donalda Tuska — w kierowanym przez ministra Roberta Telusa (PiS) resorcie rolnictwa ruszyły ekspresowe prace nad opchnięciem atrakcyjnej państwowej działki milionerowi Piotrowi Wielgomasowi. Rodzina Wielgomasów to twórcy przetwórczej firmy Dawtona i znajomi Telusa. Minister bywał na ich podwarszawskim ranczu wielokrotnie, także w kampanii wyborczej, gdy ruszyły przygotowania do sprzedaży działki. Cóż za niespodzianka — mimo administracyjnych przeszkód, sprzedaż tuż przed nastaniem Tuska się udała, a kluczowe dokumenty łącznie z aktem notarialnym zostały skompletowane w 24 godziny. Tak się składa, że od lat było wiadomo, że 160 ha działka w miejscowości Zabłotnia (Mazowsze) jest kluczowa dla sztandarowego projektu PiS — Centralnego Portu Komunikacyjnego. Miały przez nią biec tory szybkiej kolei do Warszawy — trudno o bardziej symboliczną inwestycję związaną z CPK. Działkę sprzedał podległy Telusowi Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który ukrywał transakcję przed spółką budującą CPK. Ta sprawa to cios w samo serce etosu PiS, w którym CPK ma być imperialnym symbolem Polski, realizującym dalekosiężne wizje Jarosława Kaczyńskiego. A tu imperialny symbol się rypnął, bo paru pisowców dopięło mały deal — za jakieś 20 baniek. Szkopuł w tym, że jeśli budowa CPK ruszy, to deal zyska na wartości — ta ziemia może być wówczas warta nawet 20 razy tyle. Dlatego też początkowo Kaczyński zarządził rzeź. Hurtowo zawiesił wszystkich pisowców, którzy przyłożyli swe łapki do sprzedaży działki Wielogomasowi — na czele z Telusem. Liczył, że to ograniczy wizerunkowe i polityczne straty. Ale szybko zmienił front, bo uznał, że politycznie korzystniejsze będzie przekonywanie swego elektoratu, że nic się nie stało — wielokrotnie się to sprawdzało przy okazji innych afer PiS. Dlatego teraz pisowcy idą w zaparte. Atakują rząd Tuska, twierdząc, że może wykupić tę działkę za pierwotną cenę — co wcale nie jest takie proste. Jednocześnie przekonują, że obecna władza późno zajęła się aferą dlatego, że Wielgomasowie wyłożyli 130 tys. zł na kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego. Ale zasadnicze pytanie wciąż jest proste: czemu Telus i jego ludzie w ostatniej chwili i w tajemnicy przed CPK sprzedali Wielgmasowi działkę, przez którą miały biec szybkie tory? Sprawa działki jest od lipca w prokuraturze, choć faktem jest, że do tej pory nic się w tym śledztwie nie działo. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy" Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka czują, że teraz zacznie się dziać. Dla władzy ta sprawa to idealny oręż do walki z propagandą PiS — od tej chwili każde wezwanie Jarosława Kaczyńskiego czy Karola Nawrockiego do budowy CPK Donald Tusk będzie mógł zbywać hasłem o pisowskim złodziejstwie. Zresztą władza ruszyła pełną parą z prokuratorskimi rozliczeniami — minister sprawiedliwości Waldemar Żurek chce aresztować Zbigniewa Ziobrę za przekręty w Funduszu Sprawiedliwości. Stosuje przy tym prawny wytrych, który umożliwia postawienie poważnych zarzutów także innym politykom z wierchuszki PiS.
I Piotr 2,4-10 (4) Gdy zbliżacie się do Niego, Żywego Kamienia, przez ludzi wprawdzie odrzuconego, lecz przez Boga uznanego za wybrany i kosztowny, (5) wówczas wy sami, jako żywe kamienie, jesteście budowani niczym duchowy dom, by być świętym kapłaństwem i składać duchowe ofiary, miłe Bogu ze względu na Jezusa Chrystusa. (6) Dlatego Pismo głosi: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany i kosztowny. Kto w Niego wierzy, nie będzie zawstydzony. (7) Dla was zatem, wierzących, jest on cenny. Natomiast dla niewierzących, kamień ten, jako odrzucony przez budujących, pozostaje kamieniem węgielnym, (8) przyczyną upadku i skałą skandalu. Potykają się o nią ci, którzy nie wierzą Słowu, na co zresztą są przeznaczeni. (9) Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, by rozgłaszać wspaniałość Tego, który was wyrwał z ciemności i wprowadził w swoje zachwycające światło. (10) Wy, którzy niegdyś byliście nie-ludem, teraz jesteście ludem Bożym! Dla was niegdyś nie było miłosierdzia, a teraz go dostąpiliście! Nauczanie z dnia 2 listopada 2025
Cześć! Zapraszamy Was do wysłuchania urodzinowego odcinka! Czy uwierzycie, że to już sześć lat podkastowania? Z tej okazji mamy dla Was garść przemyśleń, opowiadamy o tym, ile trwa wyprodukowanie jednego odcinka, mówimy, co ostatnio czytamy, i mamy dla Was wyjątkowego gościa!W odcinku posłuchacie wywiadu z Colmem Tóibínem – wybitnym irlandzkim pisarzem i eseistą, autorem takich książek jak „Brooklyn” czy „Long Island”, a także ulubionym pisarzem Eli. Rozmowa odbyła się podczas 17. Festiwalu Conrada w studiu podcastowym w Pałacu Potockich w Krakowie. Bardzo dziękujemy KBF-owi, Festiwalowi Conrada i wydawnictwu Rebis za pomoc w organizacji rozmowy. Kto by się spodziewał, że nasze podkastowe działania, które zaczęły się bardzo skromnie i amatorsko, zaowocują takimi rozmowami. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie Wy! Dziękujemy Wam za wszystkie odsłuchania, komentarze, udostępnienia i spotkania na żywo. Z Wami to wszystko ma sens! Miłego słuchania!Wywiad przeprowadziłyśmy w ramach bezpłatnej współpracy.Transkrypcję wywiadu znajdziecie tutaj.Książki, o których mówimy w podkaście:
Dziwi mnie trochę ten brak empatii. Brak miejsca na zrozumienie, że ktoś cierpi, bo stracił bliską istotę. »Przecież to tylko pies, jak można po nim płakać?«. Dla mnie to nie był tylko pies – mówi Daria Grzesiek. Autorka książki „To był tylko pies” dzieli się doświadczeniem żałoby po zwierzęciu. Autorka: Anna KonieczyńskaArtykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/zaloba-po-zwierzeciu-daria-grzesiek-wywiad
Podcast o grze dla fanta-trenerów Serie A. Dla kogo ostatnia kolejka Serie A okazała się słodka, a komu psikusa zrobią drużyny w najbliższy weekend? Tradycyjnie, podcast pełen polecajek i odradzajek transferowych oraz ciekawostki, dotyczące Halloween w Italii. Zapraszam. Hubert Czemierowski
Witamy we włoskim, winiarskim odcinku podcastu. Naszym gościem był Marc Millon, który od ponad czterdziestu lat popularyzuje wiedzę o winie, kuchni i podróżach. Marc jest autorem książki "Italia w kieliszku wina", która właśnie ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa bo.wiem.Książka jest opowieścią o historii, polityce i kulturze Włoch z perspektywy stołu. Ile kosztował kieliszek winnego trunku w Pompejach w dniu wybuchu Wezuwiusza. Jakie wina pijali pierwsi papieże a ile tego napoju można było dziennie spożyć według reguły benedyktyńskiej. Które wino jako jedyne wymieniono z nazwy w „Boskiej Komedii” Dantego. To wszystko w książce "Italia w kieliszku wina"Zapytaliśmy Marca w rozmowie m.in o:Skąd pomysł na książkęJak zbierał informacje do książki - odpowiedzi na pytania np.: jakie wino pili Rzymianie przed bitwą z bratem Hannibala, ile kosztowało wino w Pompejach w dniu wybuchu Wezuwiusza i jakie wina pijali pierwsi papieże.Jak dobierał wina do poszczególnych wydarzeń czy epok historycznych, które opisywałCo dziś zostało z czasów starożytnych w winiarstwie a co się zmieniłoCzy wina produkowane starożytnymi metodami mogłyby nam w naszych czasach smakowaćCzy "made in Italia" w winiarstwie i gastronomii to wciąż jeden z najwyższych znaków jakościMarc Millon od ponad czterdziestu lat popularyzuje wiedzę o winie, kuchni i podróżach. Jest autorem kilkunastu książek oraz felietonistą „Food & Travel Magazine”, ponadto certyfikowanym ambasadorem włoskiego wina i gospodarzem podcastu Wine, Food & Travel with Marc Millon. Organizuje wyjazdy kulinarne do Włoch i Francji.Link do strony wydawnictwa bo.wiemPODCAST do posłuchania na:na stronie www.radiokulinarne.plSpotify Apple PodcastsEmpik Go i innych popularnych aplikacjach do słuchania podcastówWszystkie odcinki i dodatkowe materiały na naszej stronie internetowej radiokulinarne.pl Pozostańmy w kontakcie. Śledź nas i polub na instagram.com/radiokulinarneRadio Kulinarne Wine Podcast. Pierwszy podcast winiarsko kulinarny. Do posłuchania ponad 110 odcinków. Dla tych którzy kochają wino, jedzenie i podróże.
⚠️ Uwaga:Nie opowiadam w nim całej historii głównego bohatera, ani nie zdradzam zakończenia. – bo tego masz doświadczyć sam, po własnej lekturze. Ale obiecuję: to, co usłyszysz, zmieni Twój sposób myślenia o determinacji.Jeśli jednak nie chcesz nic wiedzieć o jej głównym bohaterze, nie słuchaj tego odcinka.
W dzisiejszym odcinku próbujemy oszacować, jakie koszty dla gospodarki generuje samotność i co można zrobić, by owe koszty ograniczyć. Naszymi gościniami są Zofia Dzik, szefowa Instytutu Humanites i Hanna Cichy, szefowa działu gospodarczego Polityki Insight. Rozmowę prowadzi Karol Tokarczyk. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
W dzisiejszym odcinku Michał Piedziuk i Wojciech Szacki opowiadają o sytuacji na skrajnej prawicy, głównie o Konfederacji Korony Polskiej i jej liderze Grzegorzu Braunie. Zastanawiają się, jaki wynik może osiągnąć w kolejnych wyborach parlamentarnych i jak może wpłynąć na polską scenę polityczną. Rozmowę prowadzi Andrzej Bobiński. Zapraszamy. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
▪ Czy Twoje działania względem siebie wynikają z Twoich świadomych decyzji, czy może pozostawiasz je przypadkowi i/lub wszystko, co dotyczy Ciebie podporządkowujesz decyzjom innych ludzi?▪ Dlaczego rezygnacja z siebie przychodzi tak szybko i łatwo, a troska o swoje potrzeby nie zawsze równoważy się z troską o potrzeby innych?▪ Czy każde zobowiązanie musi stawać się równocześnie przykrym obowiązkiem, przymusem, czy jest to może przemyślana indywidualna decyzja, mimo że jej konsekwencje - w zakresie zdrowia - mogą być odroczone w czasie?▪ Kiedy Obowiązek staje się nie tyle nakazem, co formą Opieki Wobec Siebie, Zdrowia i Emocji? Opieki czułej, intymnej, wrażliwej i uważnej na Siebie, a dzięki temu będące punktem wyjścia do zaangażowania się w życie ludzi, którzy sąobok.▪ Gdzie szukać i odnajdować siłę, odwagę i motywację do kontynuowania działań ukierunkowanych na swoje zdrowie?▪ Dlaczego czasem zwyczajnie nie masz już siły podejmować kolejnych decyzji i rezygnujesz z siebie?▪ I wreszcie... dlaczego często zamiast jabłka wybierasz ciastko? Wbrew wszelkiej logice.W tym odcinku zapraszam Cię do spojrzenia na swoje codzienne wybory z zupełnie innej perspektywy. Co by było, gdybyśmy przyjęli, że część obowiązków stałaby się wyłącznie wobec siebie? OWSZEM to akronim, w którym zawarłem ukryte przesłanie. Zobowiązania wobec siebie, swojego zdrowia fizycznego i psychicznego.Dołącz do grona osób realizujących* Obowiązek* Wobec * Siebie* Zdrowia i* EMocjiPartnerem dzisiejszego odcinka jest Mięsna Paczka - marka, która dostarcza wysokiej jakości mięso z ekologicznych gospodarstw oraz świeże, certyfikowane ryby. To znaczy, że nie znajdziecie tu produktów z chowu przemysłowego. Bez antybiotyków i boosterów wzrostu, za to pewność, że na Wasz stół trafiają produkty najwyższej jakości. Dla mnie idealne rozwiązanie na zakup produktów rybnych z długim terminem ważności, życie w pośpiechu oznacza, że szukam rozwiązań pozwalających na sprawne zarządzanie czasem i dysponowanie sprawdzonymi produktami bogatymi np. w eikozanoidy.Z kodem OMEGA10 na stronie https://miesnapaczka.pl/ otrzymacie 10% zniżki na pierwsze zamówienie.*** Andrzej Silczuk Podcast dostępny jest na Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.Dziękuję za Wasze wsparcie, komentarze, oceny odcinków,
❓ Dlaczego ciągle wracamy do tych samych kłótni w związku, mimo że oboje deklarujemy miłość i dobrą wolę? ❓ Dlaczego czasem jedna rozmowa potrafi zamienić się w bitwę o przetrwanie, a emocje eskalują choć zaczęło się od drobiazgu? W tym odcinku analizuję mechanizmy konfliktu w relacji i pokazuję, jak odbudować komunikację nawet wtedy, gdy emocje są silne i bolesne. Omawiam kluczowe założenia terapii EFT (Emotion Focused Therapy), o których opowiada w swojej książce "Kocham Cię i nienawidzę Od codziennych kłótni do wzajemnego zrozumienia i bliskości" Jennine Estes Powell. Dowiesz się: czym różni się rozwiązanie problemu od zrozumienia emocji dlaczego komunikacja nie działa, gdy jedna osoba jest zalewana emocjonalnie jak rozpoznać własny schemat reagowania dlaczego kłótnie są często wołaniem o więź, a nie atakiem co zamiast tego – konkretne narzędzia do rozmowy i regulacji emocji. Dla kogo jest ten odcinek? Dla par, które: ciągle wracają do tych samych problemów zmagają się z przeciążeniem emocjonalnym i nerwowymi reakcjami chcą zrozumieć siebie w relacji, a nie tylko „rozwiązywać problemy” szukają narzędzi do lepszej komunikacji
Zapowiedź spotkania Trump-Putin zaciążyła nad spotkaniem Trump-Zełenski w Waszyngtonie i oddaliła perspektywę przekazania Ukrainie pocisków Tomahawk. Amerykanie naciskali sojuszników z NATO, by kupowali więcej broni z USA dla Ukrainy, a Unia Europejska pokazała ambitny plan dozbrajania. O tym w podkaście Z dystansu rozmawiali dr Tomasz Sawczuk i Marek Świerczyński. W drugiej części odcinka Hanna Cichy rozmawia z prof. Maciejem Gacą z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu o planach chińskich władz na najbliższe lata. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
Biust – symbol kobiecości, źródło życia, przyjemności i emocjonalnej równowagi. To obszar, który często traktujemy wyłącznie fizycznie – pielęgnując jego jędrność, kształt czy atrakcyjność. A jednak to coś znacznie więcej.W tym odcinku zapraszam Cię do odkrycia biustu jako mapy kontaktu ze sobą – miejsca, w którym spotykają się ciało, emocje i energia. To przestrzeń, która uczy nas czułości wobec siebie, zaufania do własnej intuicji i świadomej obecności w kobiecym ciele.Zrozumiesz, jak biust wspiera nie tylko naszą fizjologię, ale też delikatną równowagę hormonalną i emocjonalną. Jak poprzez dotyk, oddech i uwagę możemy przywrócić mu blask – i sobie samej poczucie pełni.Ciało pamięta każdy gest troski. Jeśli po tym odcinku czujesz, że chcesz dać sobie więcej obecności i czułości — w opisie zostawiam linki do miejsc, które w tym wspierają: facemodeling.pl i BABUU.PLTo przestrzenie, w których dotyk staje się terapią, a pielęgnacja — spotkaniem z własnym ciałem, zdrowiem i urodą.Dla tych z Was, które chcą zadbać o swój biust jeszcze głębiej – z miłością i troską – przygotowałam 30% zniżki na wszystkie programy pielęgnacyjne biustu- te do pielęgnacji domowej i te profesjonalne do gabinetu.Użyj hasła BRA30 przy zakupie i pozwól sobie na odrobinę świadomej kobiecości każdego dnia.Literatura wspomniana w odcinku:Touch for socioemotional and physical well-being: A review Czasopismo: Developmental Review DOI: 10.1016/j.dr.2009.10.001 PubMed ID: 20434965Autor: Stephen W. PorgesTytuł: The polyvagal perspectiveCzasopismo: Biological PsychologyRok: 2007Tom: 74, numery 2–3, strony 116–143DOI: 10.1016/j.biopsycho.2006.06.009PubMed ID: 17049418Bezpośredni link do źródła na PubMed: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17049418/Montaż: Eugeniusz Karlov
W dzisiejszym odcinku Bogdan Kucharski, były prezes BP w Polsce, opowiada o kondycji polskiej branży paliwowej, o zmianach na polskim rynku paliw oraz o przyszłości transportu kołowego. Rozmowę prowadzi Julia Cydejko. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
Small Cap Breaking News You Can't Miss!Here's a quick rundown of the latest updates from standout small-cap companies making big moves today.• Draganfly (CSE: DPRO) — Defense Push with Global OrdnanceDraganfly signed a strategic partnership with DLA prime contractor Global Ordnance to fast-track U.S. defense adoption of its Commander 3XL and Flex FPV drones. The plan: leverage government contracting channels, localize manufacturing, and harden supply chains for NDAA-compliant, mission-ready systems.• West Red Lake Gold (TSXV: WRLG) — Big Hits at Madsen's Lower AustinWRLG reported some of its strongest underground intercepts yet: 139.45 g/t Au over 7.8 m, 74.70 g/t over 8.7 m, and 18.31 g/t over 7.5 m. Results suggest ~600 m of high-grade continuity tying into South Austin—supportive of its 2025 restart plan framed by a PFS with reserves and strong projected cash flow.• Scottie Resources (TSXV: SCOT) — High Grade + Bulk Sample MilestoneAt the Blueberry Contact Zone, Scottie hit 8.37 g/t Au over 8.45 m and 122 g/t over 1.2 m. Its largest program to date (5 rigs, >25,000 m) targets resource upgrades ahead of a Q4 PEA evaluating a capital-light DSO/toll-processing route. The 10,000-tonne bulk sample is mined, crushed, and shipped—assays pending.• Clean Air Metals (TSXV: AIR) — Capital-Light PEA at Thunder Bay NorthNew PEA outlines an 11-year, 2,500 tpd ramp-access mine using toll milling: pre-tax NPV8 C$219.4M, 39% IRR, C$89.5M initial capex, 2.5-year payback (spot case lifts to C$316M NPV and 52% IRR). Updated resources: 14.9 Mt indicated at 2.66 g/t 2PGE, 0.40% Cu, 0.24% Ni; 2.49 Mt inferred at 1.62 g/t 2PGE, 0.31% Cu, 0.19% Ni.• Benton Resources (TSXV: BEX) — Portfolio Leverage to AIR PEABenton owns 24.6M shares (9.8%) of Clean Air Metals and a 0.5% NSR on parts of Thunder Bay North. The AIR PEA's strong returns and low capex provide two potential value streams for Benton—equity upside and future royalty exposure—while Benton advances its own high-grade Great Burnt Cu-Au project.For more breaking small-cap news and real-time updates, follow AGORACOM across all channels—and don't miss our podcast for deep dives and interviews.
O czym jest ten odcinek? Zaraza. Wojna. Zdrada najbliższych. Tak wyglądał dzień cesarza Rzymu. Co robił najpotężniejszy człowiek świata, gdy jego życie się waliło? Pisał w dzienniku.Te zapiski – znane dziś jako "Rozmyślania" – to instrukcja przetrwania testowana w ekstremalnych warunkach. W tym odcinku odkryjesz praktyczne techniki stoickie, które możesz zastosować dziś.
Środa z Braćmi Rodzeń--- W tej „Środzie z Braćmi Rodzeń” startujemy z wielką rekrutacją na jedyne w Polsce studia podyplomowe z terapii nisko węglowodanowej i psychiatrii metabolicznej! Prosto z Wrocławia zapraszamy na wyjątkowe wydanie, pełne inspiracji i praktycznej wiedzy!W odcinku: · Ogłoszenie startu rekrutacji na studia podyplomowe – rozpocznij naukę już 22 listopada, zapisz się 10 września o 20:00!· Misja Akademii Braci Rodzeń: jak zmieniamy system opieki zdrowotnej i walczymy z chorobami metabolicznymi.· Praktyczne wskazówki: dlaczego terapia nisko węglowodanowa to przyszłość zdrowia. Dla kogo te studia.· Odpowiedzi na pytania społeczności z całego świata – związane ze studiami!· Zapowiedź Low Carb Festival w sobotę 13 września – bądź z nami we Wrocławiu!Odcinek dla wszystkich, którzy chcą zdrowo schudnąć, wycofać choroby metaboliczne i pięknie żyć – zainwestuj w swoje zdrowie i dołącz do nas już dziś!====Ważne: Nasz podcast może być emitowany z opóźnieniem w stosunku do odcinków na żywo. Promocje i informacje o wydarzeniach mogą być nieaktualne. Aktualne dane znajdziesz na naszej stronie lub innych kanałach – linki poniżej.====✨Zapraszamy na nasz drugi kanał na YouTube: @moznapiekniezycbraciarodzen Aktualna wiedza pokazuje, że odchudzania przy zastosowaniu KETO jest nie tylko skuteczne, ale i łatwiejsze niż z innymi podejściami!!! zapraszamy do artykułu: https://www.mdpi.com/2072-6643/17/6/965Jeśli to, co robimy, jest dla Ciebie wartościowe, spraw, aby inni mogli to odkryć – udostępnij ten podcast i zostaw ocenę! ⭐⭐⭐⭐⭐ Twoja opinia ma znaczenie i pomaga nam docierać do kolejnych osób, które potrzebują tej wiedzy. Dziękujemy za Twoje wsparcie!Dołącz do NIEZALEŻNIE MYŚLĄCEJ i pięknie żyjącej społeczności
W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku znaleźli się równocześnie prezydent i szef MSZ. Zdziwieniom nie było końca kiedy do Polski zza oceanu dotarły zdjęcia uśmiechniętych panów wymieniających między sobą uwagi. Faktem jest, że panowie mają wspólne tematy, które budzą u nich wesołość — Sikorski twierdzi, że Nawrocki chwalił Sławomira Nitrasa. To rzecz jasna drwina z głównego stratega kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego — drwina, którą Sikorski podziela. Trzaskowski nie rezygnuje ze współpracy z Nitrasem. Znów zorganizowali swój Campus — i próbują zmartwychwstać. To była jednak stypa, co było widać po minach młodych campusowiczów. Ani Trzaskowski ani Nitras nadal nie rozumieją kampanijnych błędów i za swą porażkę winią wszystkich dookoła. Z nowości Trzaskowski ma wąsy, a Nitras brodę. W koalicji rządzącej trzeszczy. Polska 2050 wyraźnie chce się odróżniać i zdecydowała się poprzeć prezydencki projekt ustawy o CPK, który dzięki temu trafił do dalszych prac w Sejmie — choć Donald Tusk oczekiwał jego odrzucenia. Premier był tym wyraźnie zirytowany i to nie pierwszy raz w tym tygodniu z powodu Polski 2050, bo na posiedzeniu rządu ministry od Szymona Hołowni także postanowiły wyprowadzić go z równowagi. Hołownia i jego najbliżsi ludzie wyraźnie prowokują premiera, co — nie żartujemy — grozi najpoważniejszym kryzysem od momentu powstania koalicji. Może nawet doprowadzić do rozłamu w obozie władzy i ostatecznego rozstania Hołowni i jego dworu — tudzież dworku — z Tuskiem i Koalicją Obywatelską. Ale nie tylko w obozie władzy trzeszczy. Pisowcy widzą się już w rządzie najpóźniej za 2 lata, więc zawczasu wzięli się za łby. W partii buduje się opozycja wobec Mateusza Morawieckiego, który widzi się - znowu - w fotelu premiera. Zdecydowany opór chcą mu postawić trzy zjednoczone frakcje partyjnych młokosów — o ile w ogóle jakikolwiek polityk PiS kiedykolwiek był młokosem. Na czele buntu stoją Patryk Jaki, Tobiasz Bocheński i Przemysław Czarnek, ale najciekawsze jest wsparcie jakie dostają od zakonu PC. Na spotkaniach tej trójki regularnie bywa Jacek Sasin, a czasami wpada też Mariusz Błaszczak. Dla wszystkich chyba jest jasne, że to wyraźny sygnał, że prezes wie o wszystkim i się nie sprzeciwia. Prezes wie też, rzecz jasna, jak walczyć z alkoholizmem. Jako wybitny terapeuta oznajmił właśnie, że facet może chlać 20 lat zanim się uzależni, a kobieta ledwie dwa lata. Zawsze nas intrygowały takie teorie prezesa, które ewidentnie mają swe źródła w jego skomplikowanej biografii.
Cześć! W najnowszym odcinku serii Powojnie nawiązuję do jednego z kluczowych momentów w najnowszej historii Polski. W 1978 roku Papieżem został Polak Karol Wojtyła, który przyjął imię Jana Pawła II. Jedną z jego pierwszych decyzji była zapowiedź pielgrzymki do ojczyzny. Władze PRL nie były tym zachwycone. Na Edwarda Gierka naciskał Breżniew, ostrzegając przed wpuszczeniem Ojca Świętego do Polski. Stawką były nie tylko wpływy Moskwy nad Wisłą, ale też stabilność całego bloku wschodniego.Gierek – przywiązany do swojego wizerunku i pozycji – postąpił jednak inaczej. Zgodził się na wizytę Papieża w czerwcu 1979 roku. Jak się później okazało, był to moment przełomowy. W miastach i miasteczkach, gdzie pojawiał się Jan Paweł II, gromadziły się milionowe tłumy. Dla opozycji był to impuls – znak, że system może nie być wieczny. Symboliczne było spotkanie w Belwederze: Jan Paweł II i I sekretarz PZPR – dwie postaci, dwa światy. Jedna zyskiwała globalny autorytet, druga wyraźnie słabła.Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów o tej historycznej pielgrzymce, a potem odwołaniu I sekretarza PZPR Edwarda Gierka zachęcam do wysłuchania najnowszej odsłony mojej serii.
Poznaj Dzika, woja Mieszka Pierwszego z powieści pt. „Dzikowy Skarb” Karola Bunscha.Ten fikcyjny bohater przeszedł drogę od wyjętego spod prawa zbója do poważanego rycerza, nie tracąc przy tym swojej wewnętrznej wolności.W tym odcinku podcastu „Lepiej Teraz” odkryjesz, dlaczego zdecydowałem się nagrać odcinek o tym fikcyjnym bohaterze i jak jego prosta filozofia życia może być unikalnym przewodnikiem po współczesnym świecie, który nieustannie próbuje cię zniewolić.Dowiesz się, dlaczego:Prawdziwa wolność nie zależy od zewnętrznych okoliczności.Szczęście można znaleźć w najprostszych rzeczach.Największa mądrość to powrót do fundamentów, z dala od cyfrowego szumu i abstrakcyjnych trosk.Dla kogo jest ten odcinek?
Najpotężniejszy człowiek starożytnego świata stracił prawie wszystkie swoje dzieci.Jego reakcja zachwiała podstawami ludzkiej natury. Trzynaścioro z czternaściorga dzieci Marka Aureliusza zmarło za jego życia.W obliczu tej serii osobistych tragedii, cesarz-filozof nie załamał się. Zamiast tego stworzył system mentalny, który pozwolił mu nie tylko przetrwać, ale stać się jeszcze silniejszym.W finałowej części trylogii o stoickim cesarzu odkryjesz, jak człowiek na szczycie władzy radził sobie z najgłębszym bólem, jaki może dotknąć rodzica. To nie jest teoretyczna filozofia – to konkretne strategie wypracowane w ogniu prawdziwej tragedii.Usłyszysz:Jak Marek przekształcił każdą stratę w źródło wewnętrznej siłyDlaczego codziennie „ćwiczył umieranie” i jak to zmieniło jego życieJaki system pozwolił mu funkcjonować jako cesarz w czasie osobistego załamaniaCo napisał w swoim dzienniku po śmierci kolejnego dzieckaJego ostatnie słowa przed własną śmierciąDla kogo ten odcinek: Osób przechodzących życiowe kryzysy, rodziców borykających się ze stratami, każdego szukającego prawdziwej siły w najtrudniejszych momentach.Historia Marka to dowód, że można zachować godność i sens nawet w obliczu niewyobrażalnego bólu.Praktyczny wymiar: Poznasz konkretne techniki mentalne, które możesz zastosować już dziś – niezależnie od tego, czy mierzysz się ze stratą, kryzysem zawodowym czy egzystencjalnym zwątpieniem.Czy jesteś gotów na ostateczną lekcję od człowieka, który w najciemniejszych chwilach znalazł światło?UWAGA!Odcinek zawiera autentyczne fragmenty z „Rozmyślań” cesarza oraz praktyczne narzędzia do radzenia sobie z życiowymi przeciwnościami.Dodatkowo wzbogaciłem scenariusz o wymyślone przeze mnie dialogi, które nie musiały, ale mogły się odbyć. Opierałem je na podstawie historii przeczytanych w źródłach historycznych.ŹRÓDŁAPierre Hadot „Wewnętrzna Twierdza” Pierre Grimal „Marek Aureliusz”Donald Robertson „How to Think Like a Roman Emperor”Marek Aureliusz „Rozmyślania„Epiktet „Diatryby”Donald Robertson „Stoicism and the Art of Happiness”Wesprzyj tworzenie mojego podcastu: https://patronite.pl/PodcastLepiejTerazhttps://suppi.pl/lepiejteraz