POPULARITY
Igorovi Matovičovi pomohlo, že bol po novele ústavy viditeľný, komentuje aktuálny volebný model riaditeľ prieskumnej agentúry Ipsos Jakub Hankovský. V rozhovore s reportérom Dušanom Mikušovičom opisuje aktuálne trendy v preferenciách a predstavuje aj testovanie podpory hypotetických predvolebných koalícií.
Magda straciła męża w młodym wieku. Dziś opowiada o tym, co działo się wtedy i co dzieje się dalej.O tym, jak wygląda dzień, w którym nic już nie jest takie samo. I kolejne, kiedy trzeba wstać, zrobić zakupy i jakoś być.Rozmawiamy o:– pierwszych dniach po stracie,– tym, co pomaga, a co boli jeszcze bardziej,– samotności, która zostaje, nawet jeśli wokół są ludzie,– o życiu, które toczy się dalej, ale już inaczej.To nie jest rozmowa o śmierci.To rozmowa o tym, że można żyć z bólem. I że czasem dobrze jest usłyszeć, że nie jesteś w tym sama.Magdę znajdziecie tutaj: https://magdalenatruskawa.pl/
Gościem najnowszej Melliny jest dziennikarz a w przeszłości aktor Maciej Orłoś. W najnowszej Mellinie Orłoś ujawnia jak to się stało, że dołączył do Teleexpressu i jak wyglądało przejście od aktora do prezentera. Orłoś mówi o swoim odejściu z TVP za czasów PiS i jak wygląda telewizja publiczna obecnie.O ludziach, którzy zostali w TVP za czasów PiS nie rzucili papierami i nie odeszli Orłoś mówi, że "głównym winowajcą są osoby, które postawiły dziennikarzy w takiej sytuacji". Dziennikarz wspomina też co znalazł w swojej teczce SB i czy były zbierane na niego haki. Wspomina też sytuację, kiedy Teleexpress nie zaczął się punktualnie o 17:00, choć on był na stanowisku. Jak do tego doszło o tym w najnowszym odcinku.
– 180 tysięcy urodzeń to dramat – mówi Przemysław Czarnek. Według niego tylko odważna polityka prorodzinna może zatrzymać kryzys demograficzny, który zagraża przyszłości Polski. Podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości „Myśląc: Polska” w Katowicach poseł Przemysław Czarnek mówił o konieczności głębokich zmian ustrojowych, ale największy nacisk położył na dramatyczny spadek liczby urodzeń w Polsce.180 tysięcy urodzeń to dramat. Dziewczęta urodzone wśród tych 180 tysięcy dzieci musiałyby za 20–30 lat rodzić po osiem dzieci średnio, żeby choć częściowo odtworzyć populację– mówił Czarnek w rozmowie z Radiem Wnet. Jak dodał, taki scenariusz jest oczywiście niemożliwy.Jesteśmy w opłakanej sytuacji demograficznej, a każde rozwiązanie wspierające politykę prorodzinną jest dziś na wagę złota– podkreślił.Czarnek przekonywał też, że odbudowa demografii powinna być traktowana jako priorytet polityki państwa, niezależnie od podziałów partyjnych.To kwestia przetrwania narodu– dodał.Zmiany ustrojoweCzarnek wskazał, że Polska potrzebuje nie tylko impulsów finansowych, ale całościowej strategii, która przywróci wiarę w stabilność rodziny i bezpieczeństwo socjalne. Odniósł się też do dyskusji o zmianach ustrojowych, które toczą się w ramach paneli konwencji PiS.To moment konstytucyjny, najlepszy od dwudziestu lat, by pomyśleć o nowej ustawie zasadniczej– mówił. Jego zdaniem obecna konstytucja „w praktyce przestała obowiązywać”, a część jej autorów sama ją unieważniła.Są wartości, które trzeba zachować, jak odniesienie do godności osoby ludzkiej jako źródła wolności i praw. Ale są też kwestie wymagające pilnej zmiany, zwłaszcza system rządów– tłumaczył.Twarde „nie” dla złych rozwiązań dla PolskiW rozmowie poruszono również temat polityki europejskiej. Czarnek zaznaczył, że stanowisko Prawa i Sprawiedliwości wobec Unii Europejskiej ewoluuje.Był czas, gdy byliśmy szantażowani przez Unię i trzeba było sobie z tym radzić. Dziś nie ma już miejsca na manewry – trzeba mówić twarde „nie”, gdy coś jest sprzeczne z polskimi interesami– stwierdził.Zaznaczył przy tym, że nie chodzi o opuszczanie Wspólnoty, lecz o skuteczniejsze wykorzystanie jej mechanizmów.Nie wychodzić z Unii, ale wykorzystywać ją dla naszych interesów i sprzeciwiać się tam, gdzie unijne rozwiązania idą w poprzek polskim– podkreślił.
Dnes tu máme extrémneho "vojnového" cestovateľa Petra @peter_pydyglobetrotter_dosedla , ktorý ešte pred nedávnom manažoval veľké firmy a teraz cestuje po svete a získava zážitky. Užívajte! Ak sa vám epizóda páčila a chcete vidieť viac, môžete si pozrieť necenzurovanú, takmer o 45 minút dlhšiu verziu s otázkami od našich patreonov na patreon.com/luzifcakAlebo na herohero.co/luzifcakVideo môžete sledovať aj na našom Youtube youtu.be/y6YqIRFHpZoNáš dnešný hosť je instagram.com/peter_pydyglobetrotter_dosedla/Prípadne nás môžete pozvať na kávu nabuymeacoffee.com/luzifcakMôžete nás podporiť aj kúpou Merchu ►►►Luzifcak.comVšetky dôležité odkazy nájdete aj na linku ►►►luzifcak.bio.linkUPOZORNENIE: Toto je komediálny podcast dvoch komikov, ktorí sa niekedy viac a niekedy menej úspešne snažia každú situáciu premeniť na vtip a nenavádzajú nikoho na nič nesprávne. Všetko, čo je v ňom povedané, je humor a nemalo by byť brané doslova, alebo nebodaj vážne. Obsahuje vulgarizmy, satiru a zvieratá chované v zajatí. Akákoľvek podobnosť postáv z našich príbehov so živými je čisto náhodná. Sledujte len po dovŕšení dospelosti alebo so súhlasom rodičov. V prípade výpadku celkovej kamery môže fotosenzitívnym ľuďom spôsobovať epileptický záchvat, vegánom zvracanie, mäsožravcom hlad a národovcom svrbenie. Kubov hlas môže vyvolať rezonovanie stredného ucha. Vlastne by to nemal pozerať nikto.
Prezes Klubu Jagiellońskiego Paweł Musiałek przewiduje, że zakończenie wojny na Ukrainie będzie procesem długim i trudnym, a spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie nie będzie wielkim przełomem.
To historia niezwykle trudnej miłości do kolarstwa. Skrytych pragnień, marzeń. Co kilkaset kilometrów z rezygnacją przerywana i pisana od nowa. Pełna niepowodzeń, bólu, odrzucenia. Jest identyczna jak Twoja. Dziś Różni nas jedynie etap. Niektórzy są u początku tej trasy. Inni w połowie. Ktoś spotyka mnie będąc ze mną koło w koło lub to ja jestem za Tobą. To nieistotne. Najważniejsze, że jesteś na niej. Jesteśmy. Moja trasa rozpoczęła się w 2016 roku, 99 000 km temu. To pięć beznamiętnych cyfr. Liczby nie mają emocji, choć zawsze kusi, by przez ich pryzmat szafować oceny. Dla mnie były one wówczas kluczowe. Kluczową liczbą było 109. Tyle kilogramów. Z nimi miałem okazję już biegać testując pierwszy swój zegarek sportowy. Wtedy każdy rodzaj aktywności był dla mnie błogosławieństwem. Po 4 latach walki z codziennymi napadami paniki okazało się, że bieganie z nadwagą jest na tyle męczące, że ich nasilenie się zmniejszyło. Częstotliwość także uległa ograniczeniu. Jedynie dokuczał mi ból i frustracja, bowiem utrzymanie 6 minut na kilometr było trudne. Do tego kolana. Plecy. Dwie śruby w stawie skokowym ograniczające ruchomość proszące się o chirurgiczne usunięcie. Nawet to relacjonowałem na swoim zupełnie innym kanale, na ktorym działałem od 2008 roku Pozbycie się srubek pomogło. Pozwoliło biegać pewniej. Jednak nie szybciej. Lubiłem bo, jednak więcej jak 10 km było poza moim zasięgiem. Serce chce, stawy nie. Operowana noga tym bardziej. Z resztą do dziś muszę respektować ograniczenia biegowe wynikające z tej kontuzji. Nie powinienem biegać jednorazowo więcej niż 15 km. To oznacza, że do końca życia nie zrobię maratonu, nie będę mógł biegać po plaży, ani nie wystartuje w runmagedonie. To syndrom zerojedynkowy. Albo mogę wszystko albo to bez sensu. Był piękny lipcowy wieczór po upalnym dniu. W powietrzu. Wjechałem po całym dniu do garażu w którym wśród opon zimowych stał przyprószony kurzem rower. Stał tu kilka lat. Otrzymałem go w prezencie w zamian za pomoc w nakręceniu wideo promocyjnego. Wyciągnąłem z bagażnika kompresor. Napompowałem opony i po prostu wsiadłem. Przejechałem 700 metrów i udało mi się utrzymać na tym dystansie 20 km/h. Poczułem się jakbym miał 12 lat. Tyle, że przez te 18 lat nieco się zmieniło. Stałem się sfrustrowanym, zmęczonym życiem paczkiem czerpiącym radość jedynie z jedzenia oraz każdego poranka gdy nie mam objawów nerwicy somatycznej. Dotarłem do najbliższej stacji na której pochłonąłem litr wody. Następnego dnia zrobiłem to samo. Jednak denerwował mnie fakt ograniczeń moich opon. Co to znaczy 3 atmosfery. Zamówiłem nowe. Dostosowane do wyższego ciśnienia i łyse. One pomogły. Było lżej. Dojechałem na nich z Konstancina do wsi Gassy. To był kolejny z tych ciepłych i pogodnych wieczorów z przenikliwymi promieniami złotej godziny. Minął tydzień i zadzwoniłem do przyjaciela Karola prowadzącego sklep rowerowy w Bydgoszczy. Tak stałem się właścicielem roweru za 4000 zł. Aluminium. Tiagra 2×8. Ale za to opony które mogę napompować do 8 atmosfer. To była moja ówczesna fetysz. Ciśnienie i prędkość. Prędkość, która wzrosła. W jeden dzień. Trasa Piaseczno – Obory ze średnią 30 km/h. Byłem potwornie zmęczony. Moje czarne spodenki biegowe stały się białe. Kryształy soli były na czubku nosa, włosach. Trasa okupiona była dwudniową rekonwalescencja tyłka, ud, pleców, nadgarstków, szyi. Ale w głowie czułem niesamowitą ekscytację, która na wiele godzin zajęła moje myśli i przekierowała je z hipochondrii na rower. Na problemy, które mnie nawiedziły. Największym z nich było siodełko. Kupiłem spodenki kolarskie z wkładką bez szelek, bo uważałem, że szelki to abstrakcja w połączeniu z moją figurą. To nie pomogło. Każdego dnia jeździłem i nasłuchiwałem bólu. Czasem tak silnego, że chciałem wyć. Pojawił się także stan zapalny skóry. To był etap zapisany wersalikami TO BEZ SENSU Wziąłem oddech. Kupiłem siodełko. Poszedłem do jednego z dwóch ówczesnych warszawskich fitterow. To nie pomogło. Jednak każdego jednego dnia jeździłem. Próbowałem sobie udowodnić, że dam radę. Nie poddam się, bo udowodniłbym sobie słabość. Nie jestem dzielny ani uparty, bo jestem bohaterem. Robię to z niskiego poczucia własnej wartości. Musiałbym samemu sobie powiedzieć, że zakup szosy to był zły pomysł. Założyłem nowy kanał na YouTube, o rowerach. To był wrzesień 2016. Zaraz będzie 10 lat. Mijały miesiace, zmieniałem siodełka, byłem w trzech województwach różnych speców od pozycji. Nic to nie dawało. Mimo to jeździłem, choć więcej jak 20 km to było wyzwanie. Polubiłem nawet to cierpienie. Ten stan kompletnego wykończenia za każdym razem gdy chorobliwie próbowałem udowodnić sobie, że ból przejdzie a ja osiągnę 30 km/h średniej. Tak chylił się ku końcowi pierwszy sezon. Zbiegiem okoliczności trafiłem na nową grupę na fb – ZWIFT Polska. Zauważyłem tam dziwne urządzenia do treningu w domu. Wziąłem swoją przepoconą kartę kredytową i poszedłem do Decathlonu. Kupiłem trenażer. Zainstalowałem swifta. Uznałem, że jest beznadziejny i drogi. Przesiadłem się na aplikacje do jeżdżenia po trasach wideo. Po Nicei i Belgii. W belgi trafiłem na jedyny obecny tam podjazd 10%. Skonałem. Trenażer się zablokował i nie byłem w stanie pedałować. Okazało się, że trzeba wymienić oponę. Okazało się, że z garażu w którym leżał mój pierwszy rower jest też zapyziały wiatrak. Przynooslem go. Zorientowałem się, że w profilu aplikacji po uwagę brana jest także waga. Nie była uzupełniona. Zastąpiłem domyślne 75 kg na 103. Znów postanowiłem pojechać na te górę 10%. Znów trenażer się zepsuł. Musiałem rozejrzeć wiele for by się dowiedzieć jak rozwiązać ten problem. Okazało się, że na trenażerze należy zmieniać biegi. Następnego dnia zacząłem używać przerzutek. Mimo to nie udało się dojechać na szczyt ten trasy. Po kolejnym tygodniu dojrzałem na opakowaniu, że mój trenażer sulymuluje maksimum 6 procent. Tak wróciłem na ZWIFT. Na wiosnę znów zadzwoniłem do przyjaciela że sklepu rowerowego w Bydgoszczy. Kupiłem nowy rower. Lżejszy. Karbonowy. By był bardziej karbonowy. To nie pomogło. Ból, walka o każdy kilometr. Znalazłem jednak siodełko z dziurą w środku, które troszkę odciążyło kroczę. Musieliśmy jednak podnieść i odwrócić mostek. Drugi mój sezon na rowerze to także pierwsze ustawki. Pierwsze zdjęcia. O tutaj jestem w majtkach, które założyłem pod spodenki. A tutaj kryształy. Ja tutaj, w 2018 roku nic nie rozumiałem. Nie widziałem dysonansu pomiędzy moim rowerem a wagą. Wiem, to nie jest dramatu. Tutaj nie widać otyłości, bo nie mam klasycznego brzucha. Zawsze byłem równomiernie ulany. Jedni mają chude nogi i ręce i większość rezerw zlokalizowanych wokół pasa. Inni jak ja mają tłuszcz wszędzie. To gubi. Wyglądasz z daleka niby normalnie, a w rzeczywistości wieziesz na każdym kilometrze 10 butelek wody 1.5 litrowej. Najbardziej symboliczne jest to zdjęcie z lipca 2017. Aż trafiło do mojej książki. Zrobił mi je Michał. Za co dziękuję. Pozwoliło mi ono spojrzeć z innej perspektywy. Z perspektywy, która oddaje dysonans pomiędzy mną a rowerem, którego nie widać. Od tego spotkania i wspólnej jazdy do Nowego Dworu Mazowieckiego. To był moment kumulacji. Mijało pół roku od momentu założenia tego kanału. Zaczęło się pojawiać coraz więcej głosów na temat mojego wyglądu. Jednak ignorowałem to. Mówiłem sobie, że w mojej poprzedniej branży złych słów jest zdecydowanie więcej. Jednak podczas jednego z gorszych dni ta gruba skóra stała się cieńsza. Opanował mnie wstyd. Pierwszy raz poczułem go tak dobitnie. To była kumulacja złych emocji. Obraziłem się na YouTube i postanowiłem z dnia na dzień. Musiałem zrobić bolesny rachunek sumienia. Czemu piję po każdym rowerze piwo. Czemu codziennie wieczorem jem słodycze? Dlaczego przeliczam kilometry na kostki czekolady i paczki chipsów. 8 lipca 2017 wziąłem się w garść. Oto zdjęcie pierwszego talerza. Jadłem tylko warzywa, kasze, kefir i jabłka. Do tego wyłącznie woda. Każdego dnia szedłem normalnie na rower. Robiłem 30 kilometrów na czas przez 3 dni w tygodniu. W weekend długi tlen. Szaleństwo, oddające mój charakter. Wszystko albo nic. Przez pierwszy tydzień wyłem na myśl o tym, że po pracy i po treningu nie zjem nic słodkiego. Nie kupię piwa. W tym okresie robiłem najszybsze zakupy w swoim życiu. Wiedziałem, że nie mogę przejść przez alejkę że słodyczami. Wchodzę. Na start pakuję jabłka. Na na warzywach rukolę. Obok zamrażarki i z nich biorę wszystko. Wszystkie możliwe mrożone zupy, marchewkę z groszkiem. Buraki, szpinak, fasolkę. Obok kasza gryczana w woreczkach. Vis a vis są pestki. Słonecznik i Pini i dynia. Dochodzę do lodówek, ale tak, żeby nie patrzeć na sery i serki. Porywam 6 litrów kefiru i od razu do kasy. Tak wyglądał mój posiłek każdego dnia. Nie złamałem się ani razu. Głownie dzięki temu, że miałem dobrze dobrane antydepresanty, było wyjątkowo ciepłe lato i udało mi się przełamać najtrudniejsze 21 dni. Po tych tygodniach wpadłem w nowy rytm. Udało mi się zerwać z uzależnieniem od cukru i soli. Dopiero też w tym momencie zobaczyłem, że waga drgnęła. Zjechałem o 4 kilogramy. Po miesiącu z jeszcze większą satysfakcją w restauracji prosiłem tylko o dwie sałatki bez sosów oraz dwie zupy. Nie wiem ile miałem deficytu energetycznego, bo jeszcze nie było aplikacji na telefon, które tak dokładnie by to oceniały. Jednak z perspektywy oceniam, że nie dojadałem około 1000 kcal każdego dnia. To zdjęcie spodni po 2 miesiącach. Dalej jeździłem. Niesamowicie się wkręciłem. Zrobiłem kolejne korekty ustawienia mojego roweru. Tego dnia okazało się, że straciłem już 6 kilo. Moje ciało proporcjonalnie traciło na obwodach. Okazało się, że mogę mieć już nieco niżej kierownicę. We wrześniu już zacząłem powoli wymieniać swoją garderobę, bo okazało się, że choć ja tego nie widzę, to zaczynam wyglądać jak przyodziany w strój po starszym bracie. Nawet odzież motocyklowa poszła na wymianę. 11 września 2027 moja twarz zaczęła przypominać tę obecną. Niesamowicie schudłem na policzkach. W międzyczasie były też wyjazdy służbowe. Gdy byłem odcięty od roweru brałem buty i czepek. To Barcelona i kolega, który śmieje się z mojej kolacji. Musiałem tak robić. Zapychać się warzywami i owocami. To jest 30 września. Nowy trenażer, nowe FTP, wciąż na diecie. Wciąż unikając chodzenia po sklepie. 3 grudnia już warzyłem 81,7 kilogramy. Jeszcze 2 do celu. Nowa koszula, pierwszy McDonalds – wraz z warzywami bez kury z podwójnymi warzywami. Pierwsze badanie u byłego trenera z siłowni, który po pół roku mnie nie poznał. Po tym czasie badania krwi. Zniknął nadmiar cholesterolu. Leukocyty spadły, rozjechały się czerwone krwinki, bo całkowicie przez przypadek przez pół roku byłem wege. Zgodnie z zaleceniami lekarza, raz w mięsiącu mięso. Wątróbka. Smażonego nie miałem w ustach od czerwca. Od czerwca trzymam się także wewnętrznej rozpiski treningowej. Gdy zimno, leje i wieje odpalam Zwifta. Pierwszy kieliszek alkoholu wypiłem 2 stycznia. Ta szklanka mnie zmiotła z planszy tak bardzo, że uznałem, że chyba lepiej mi bez tego. Tak tkwiłem w fanklubie kefiru. To jest mój test FTP z 8 stycznia 2018 przy 80 kg. Mogłem wrócić do delikatnego zwiększenia limitu kalorycznego, choć okazało się, że teraz spoczynkowo potrzebuję ich dziennie 2200 zamiast wcześniejszych 3000. To znaczy, że mogę więcej jeść i nie tyć, jednak tylko trochę więcej, a nie tyle co wcześniej. 12 lutego 2018 wyjechałem na tydzień by obiecać sobie, że nawet w delegacji umiem się trzymać. 24 lutego były moje pierwsze wirutialne zawody na Zwift. Nigdy się tak nie spociłem. Na tym smutnym zdjęciu, po nieudanym spotkaniu służbowym mam 79 kilo. 10 marca wyszedłem pierwszy raz na zewnątrz po zimowej przerwie. Nie wierzyłem w to jak jestem szybki pod górkę i na segmentach. Pojechałem główną drogą z Konstancina do Kalwarii i z powrotem bez zatrzymywania się. Zrobiłem personal rekord tej trasy. Nie byłem w stanie długo uwierzyć w to jak ogromną różnicę daje te 25 kilo. Okazało się, że nie boli mnie tyłek, ani ręce. Jedynie co mi dokucza bez powłoki tłuszczowej to zimno. Jakbym nie miał jeszcze jednej warstwy odzieży. Bardzo wzrósł mi też vo2 max liczony przez Garmina. Czy to dokładne czy nie, było widać przełom. Umówiłem się na ostatni już w moim życiu Fitting. Usunęliśmy wszystkie podkładki pod mostkiem by być mniej zakompleksionym. Pierwszy raz ogoliłem nogi 2 kwietnia 2018. To był etap na którym oderwałem się na moment od ziemii. Zacząłem trochę w siebie wierzyć. Zachłysnąłem się samym sobą oraz słowami, które wówczas czytałem pod swoimi filmami. Było nieco niedowierzania, bo wizualnie naprawdę byłem ciężki do rozpoznania. Sporo też w sieci jak i w realu słyszałem pytań czy nie jestem chory. Czy wszystko że mną jest w porządku. Każdy YouTuber ma swoim życiu taki okres gdy odlatuje. Ja w tym momencie byłem odleciany. Uważałem, że wiem już wszystko oraz mam wyłączność na wiedzę. Być może uważałem się za lepszego. Do czasu. Do tych zawodów. Dojechałem sam, w dodatku zdyskwalifikowany. Niesamowicie wpłynęło to wówczas na moją pewność siebie. To był taki plask z liścia w twarz. Potrzebne by zejść znów na ziemię. Nabrania pokory. Do siebie, do ludzi. Wytłumaczenia sobie samemu, że liczby i waga to nie wszystko. To czego doświadczasz jest potrzebne. To kara za brak pokory. To był rok w którym zmieniłem narrację na swoim kanale z lepszego na równego. 27 maja pierwszy raz ktoś powiedział, że mnie kojarzy. To ten Pan. Ten okres był niesamowity w moim życiu. Zauważyłem, że czuję się nie tyko fizycznie mocniejszy, ale także psychicznie. Zwróciłem uwagę na to, że nawet gdy jest lepiej to nie mam prawa nawet wewnątrz samego siebie, po cichu wywyższać się względem kogokolwiek. Nie chcę zostać kiedyś bufonem, Panem z YouTube, którego jedynym sukcesem jest to, że oddycha i schudł. Nie bądź nauczycielem. Bądź przyjacielem. Bądź sobą, Człowiekiem. Bez maski. Na tym etapie już regularnie zacząłem brać udział w zawodach. Zapisywałem się na nie, by mieć stałe bodźce i małe cele. By wreszcie dojechać z peletonem, albo dobiec. Na bieganiu też poczułem ogromna różnicę. Inne tempo, inne tętno. Inne czasy. 5 km już nie męczy, a mogę zrobić nawet 10. Zacząłem jeździć w góry. Zaliczyłem pierwsze 100 km po świętokrzyskim. Dostałem pierwsze zaproszenie na event branżowy jako Pan z YouTube. Jednak nikt nie chciał że mną działać w sposób komercyjny. Dobiłem też do momentu w którym mogłem bez przeszkód robić rocznie od 10 do 15 000 kilometrów rocznie, choć nadal dla niektórych to niedużo. Dla mnie wówczas był to absolutny kosmos. Tak jest do dziś, gdy porównuję siebie do wersji Leszka z początku. To jest moja druga w życiu sesja zdjęciowa. A to pierwszy spot, który wyprodukowałem do swojego portfolio, choć nikt go nie zlecał i nikt nie płacił. W listopadzie 2018 znów odezwała się lewa noga. Kontuzja biedowa na skutek przeciążenia, przypominająca mi o moich ograniczeniach. Zakaz biegania na 4 miesiące. Ale ten czas poświęciłem dzięki temu na rozwój formy na trenażerze. Nadal trzymałem nowy model żywieniowy oraz 79 kilo wagi walcząc teraz o lepszą wydolność. Robiłem to jeżdżąc po wirtualnych górach na Zwift. Mieszkając wówczas w Warszawie, jedyną okazją do wspinaczki był trenażer. Pojawił się także pierwszy trener, który rozpisał każdy trening dzień po dniu, sprawiając, że te 7 lat temu byłem w stanie podjechać Alpe Du Zwift w 50 minut. Pobić ten czas udało mi się dopiero w 2023 roku. Tak, bo spektakularnym przyroście formy po redukcji masy i po pierwszych dwóch latach rozwoju przychodzi załamanie. Masz 85% formy, a poprawa o te kolejne 15 procent staje się wykładniczo trudne. Każdy jeden wat czy kilometr na godzinę jest trudniejszy do osiągnięcia. Byłem tym rozczarowany. Ogółem przełom 18 i 19 roku był trudny. Musiałem przyjmować wyższe dawki SSRI, po wcześniejszym zmniejszeniu. Połączyło się to z momentem zwątpienia w dietę. Zaczęły znów pojawiać się słodycze. Najpierw raz w tygodniu, potem trzy. Oczywiście wciąż trenowałem, jednak przeddzień pierwszego w moim życiu duathlonu zorientowałem się, że przekroczyłem moje wcześniej wywalczone 80 kg. Dwa ilo. Smutek i słodycze. Czy to przypadkiem nie koreluje że sobą? Start nowego sezonu był dla mnie momentem walki o powrót do rytmu z którym na moment zerwałem. Podwójna walka, bo z depresją, która siedzi Ci na karku i dociążą, mocno trzymając Cię na poziomie gruntu, próbując wbić w ziemię. Weryfikując Twoje przeświadczenie, że można żyć na linii wiecznie wznoszącej. Rumia płacz Przełomowym dla mnie momentem na YouTube był 5 lipca 2019. Po tym filmie zrozumiałem, że nie liczy się ilość filmów, tylko jakość. Od tego momentu publikuję raz w tygodniu, ale materiały lepsze. Lepiej zmontowane. Takie, którym poświęcam 10 roboczogodzin a nie dwie. Naprawdę, wcześniej poświęcałem temu dwie. Prowadząc jednocześnie trzy kanały. Doszedłem do wniosku, że mogę na raz zając się tylko jednym. Tym. Z tego też powodu przestałem zajmować się motocyklami, przekazując Jednoślad.pl w ręce Kogoś kto zrobi to lepiej ode mnie. To z ogromną korzyścią nie tylko dla moich Widzów, ale także dla siebie. Bo mogłem więcej jeździć. Więcej kręcić. Jednak większa liczba kilometrów nie sprawiła, że stałem się szybszy. Nie. Zatrzymałem się na tym samym poziomie. Na długie miesiące. Nie rozumiałem jeszcze, że jazda na rowerze to jak montaż wideo. Więcej nie równa się lepiej. Mniej równa się lepiej. Jeśli chcę się dalej rozwijać to musze zadbać o jakość jazdy. Dlatego też nie raz mówię na głos, że jeśli Twoim priorytetem jest rozwój kondycji to nie zawsze możesz jeździć dużo a lekko. Jednak na tym etapie potrzebowałem więcej odpoczynku, tym bardziej, że zacząłem startować w triathlonie i pokazywać to w formie wideo. To był najtrudniejszy start w życiu, który cudem ukończyłem gdy na Bałtyku sztorm. Tutaj poczułem jak ciężko jest łączyć tyle dyscyplin i, że każda z nich jest poświęceniem tej drugiej. Jednak te zawody poraz kolejny nauczyły mnie pokory do życia, zdrowia, natury, innych ludzi oraz nabrać dystansu do liczb, swoich możliwości. Dowiedziałem się, że najgorsze są autooczekiwania. Planowanie. Bóg się śmieje słysząc o Twoich planach? Tak to było? Nie sądziłem, że jedne zawody mogą tak odwrócić sposób patrzenia na świat. Jednak gdy jesteś naprawde blisko tragedii, wówczas wdrukowujesz sobie w głowie nowy sposób patrzenia na życie oraz ludzi, którzy są obok. Relacja z tych zawodów to był film, który pierwszy raz pozwolił mi spojrzeć inaczej na to co robię. Pokazać tyle emocji. Udowodnić sobie, że to one są dużo ważniejsze niż to co tak naprawdę widać na pierwszy rzut ka. Mówię o filmach, ale tak naprawdę to są znaczniki etapów w moim życiu. To był także moment peaku mojej przeciętnej formy. Wówczas też brałem udział w największej liczbie imprez. Udało mi się podratować takze wieloletnie zaburzenia snu. Trzymanie się przez ostatnie 2 lata stałego rytmu treningowego pomogło mi unormować zegar biologiczny, który wcześniej był strasznie rozregulowany. To pomogło tym bardziej pomogło ograniczyć epizody nerwicy, depresji, lęku uogólnionego. Też w dużej mierze wpłynęło na formę. Wówczas to było stałe 3.5 w/kg FTP. Dla osób stojących z boku to było mało. Dla innych dużo. Dla mnie zawsze średnio, ale musiałem się Tym zadowolić, bo cały czas z tyłu głowy miałem to co działo sie przed 2016 rokiem. Mimo to się nie zniechęcałem. Trzymałem się tych 6 dni treningowych. Jednej zakładki triathlonowej. 10 biegu, 220 na rowerze. Kilometr w wodzie. Bilans energetyczny na zero. Waga na zero. Vo2max 54. 29 października 2019 zrobiłem kolejną serie badań. Był niższy kortyzol, nieco niedoboru ferrytyny przez dietę roślinną. Jednak nieporównywalnie lepsze samopoczucie fizyczne że strony ukłądu pokarmowego. Nigdy nie czułem się tak lekko. Zapomniałem o wszelkich zaburzeniach mojego brzucha. Stale chodziłem też do pychiatry, który niedowierzał. Pozwolił mi na zredukowanie do zera trazodonu. Zostawiając mi jedynie niewielką dawkę inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny . Po prostu ta higiena życia, odżywiania, snu, światła słonecznego, ruchu pozwoliła mojemu mózgowi funkcjonować w zupełnie innych warunkach. Serotoniny mogło być mniej. Jednak do czasu. Do momentu, gdy zaczęła się sypać moja firma. Problemy finansowe zżerały mnie od środka. Wróciła nerwica, depresja. Jedynie wieczorny wysyłek fizyczny pozwalał mi po kilkunastu godzinach dziennego napięcia zrywać łańcuch z mojej głowy. To codzienne męczenie się na trenażerze pozwalało odlatywać gdzieś obok. Ja logując się do Watopii, wylogowywałem się z problemów. Mimo to, mój lekarz zalecił mi stosowanie okresowo wyższej dawki leków. Jednak o dziwo nie doszło do wznowy bezsenności. Te leki dodają także nieco motywacji do działania na codzień, maskując epizody depresji, która odbiera siły do działania. W pewnej mierze na pewno dzięki terapii miałem więcej sił nie tylko do tego, aby tkwić w rytmie szosowym, ale też miłość do szosy przekuć na ucieczkę z branży do Prawie.PRO uruchamiając swój sklep i swoją odzież. Chwilkę potem pojawiła się ogólnoświatowa choroba wirusowa na literę C. Był zakaz jazdy na zewnątrz. Mnóstwo osób odpuszczało treningi na rzecz izolacji. Ja nie zrobiłem tego, bo wiedziałem jak ciężkie bedzie to miało konsekwencje dla mojej głowy. Wykorzystywałem każdy słoneczny dzień, narażając się na krytykę. Wówczas obowiązywał zakaz wstępu do lasów czy jazdy na rowerze gdzie indziej niż do pracy. Na wypadek mandatu woziłem dowód osobisty i maseczkę. Ale to była równia pochyła. Poziom stresu był tak silny, że wysysał że mnie wszystkie waty. W przeciągu kilku tygodni miałem wrażenie, że cofam się o miesiące. Poznałem co to znaczy. Jak wariują wszystkie wskazania. Co to znaczy wówczas zacisnąć zęby i mimo to próbować jechać dalej i się nie zatrzymywać. 2020 rok był przełomowy także dla osób, które mierzyły się z podobnymi problemami jak ja. Wielu wspaniałych ludzi doświadczyło w tym czasie mnóstwo złych emocji. Wówczas samemu sobie przysiągłem, że rezygnując z pracy w mojej poprzedniej firmie i otwierając nową będę starać się na YouTube być jednym z nas. Być dla Widzów a nie odwrotnie. Pokazywać tę moją drogę, te zbiegi okoliczności i sposoby. Zakreślać na mapie wszystkie ślepe uliczki w które wjechałem. Odkryłem jak mnóstwo dobrych ludzi mnie otacza i jak podobni jesteśmy do siebie. To dało mi jeszcze więcej energii do działania. Do cieszenia się każdym dniem na rowerze i na montażu. Stało sie też coś takiego dziwnego… przestałem sie zamykać. Przestałem się wstydzić swojej przeszłosci, choroby, nadwagi. Tego, że kiedyś uważałem się na lepszego od innych. Za pana z radia. 5 lat temu też pierwszy raz doświadczyłem spotkań na żywo. Pierwszy raz ktoś w twarz opowiedział mi swoją anaogiczną historię i powiedział, że śledzi nie od początku. Kamil, nigdy tego nie zapomnę. Tak samo jak pierwszych wspólnych ustawek bez stresu i napinki. Niejako manifestując, że każdy z nas jest ważny bez względu na wagę i wygląd a nawet liczbę subskrybentów. Wtedy też przestałem o to prosić. Okazało sie nagle, że nie jest ważna forma, tylko to jaki jesteś. Że można być akceptowanym takim jakim byłeś wczoraj, dziś i jutro będziesz. Że kolarstwo to jedynie pretekst do zmian. Bo to może być każda inna, dowolna sportowa odskocznia. W 2022 roku nastąpił jedyny w moim życiu etap podczas którego w pracy siedziałem 4 godziny dziennie. Wychodziłem o 13 lub 14, szedłem na warszawski Pl. Vogla i tam pisałem książkę. To, że ona zaczęła się pisać, było wynikiem przypadku. Po pandemii było ogromne zainteresowanie tematyką sportową. Społeczeństwo nadal było pokaleczone, mnóstwo osób postanowiło zmienić priorytety w swoim życiu. Dwie godziny dziennie spędzałem na pisaniu w cieniu, potem zawsze wsiadałem na rower i jechałem do Góry Kalwarii. Kondycyjnie od siebie wówczas niczego nie oczekiwałem. Na tym etapie jesteś w stanie bez napinki, dla siebie sporadycznie brać udział w zawodach. Pojechać pętle w okół tatr na skutek zimowych treningów na trenażerze. To był mój cel i udało się spełnić wszystkie te marzenia. Postawić grubą kreskę i zamknąć ten etap książką pisaną dla Wydawnictwa Znak z Krakowa. Zaakceptowałem samego siebie jakim jestem, ale zajęło to 5 lat. Z czego pierwszy był najważniejszy. A pozostałe 4 to jedynie retrospekcyjna kontrola samego siebie poprzez niezmienną konsekwencję pomimo zawirowań. Z okazji 60 000 km kupiłem nowy rower i wróciłem na 3 dni tam, gdzie pierwszy raz zobaczyłem na żywo góry. Do Kielc. Każdego jednego poranka konsumując wszystkie wyrzeczenia podczas pierwszych tysięcy, które było bolesną inwestycją. Wraz z wydaniem przez Wydawnictwo mojej książki strzeliło 70 000 km jednak bez spektakulatnych sukcesów. Musiałem sobie przetłumaczyć, że constans, stałość to też sukces. Bo wiele momentów zmęczenia kusiło, by na jakiś czas odpuścić. Przestać kręcić kolejne kilometry. Po co znów walczyć na zawodach czy górach. Zwiftowych i realnych, skoro nie widać poprawy. To był ten moj osobisty sufit, którego przez wiele lat nie mogłem przekroczyć. Niby nie chciałem, ale może nie umiałem? Niekiedy było mi z tego powodu trochę smutno, widząc lepszych, szybszych, lepiej zbudowanych. Kolejny rok męczę te alpy i dalej nie mogę złamać 50 minut? Mt. Ventoux na Zwift w 81 minut? Co to jest? Włączają mi się do dziś takie fazy. Głeboko skryte kompleksy wychodzą na wierz. I są tym silniejsze, im masz więcej stresu i zmęczenia w głosie. Zbiegło się to w tym okresie wraz że spadniem mojej aktywności w Social Mediach. Stale, co tydzień publikowałem wciąż poradniki na YT, jednak z weną było ciężko. By temu przeciwdziałać, w okresie zimowym zacząłem latać do Hiszpanii. Naładować się słońcem. Odkryłem kompletnie nowe tereny. Dowiedziałem się, że także w styczniu 2023 można się spalić. Zarówno na skórze, jak i kondycyjnie. Przez to udało mi się odrobinę wyrwać że stagnacji formy. Jednak to było mimowolne. Ponieważ priorytetem wciaż było i jest zdrowie psychiczne. Ale zauważ – poraz kolejny okazuje się, że to jest bardzo sztywna korelacja. Dokładnie tak samo jest z wagą. Momentami ważyłem 77 kg, by potem wejść na 80. Wystarczy tylko kilka gorszych tygodni, by znów przekonać się, że stan umysłu odpowiada także za stan lodówki. Z kolei słońce, większy poziom aktywności paradoksalnie redukuje apetyt. Jesteś w stanie znowu odmawiać sobie słodyczy. Aktualnie też jestem po roku bez absolutnie ani jednego piwa. Zszedłem z 16 procent tłuszczu na 13. Okazało się, że zaczynam poprawiać wszystkie wcześniejsze personal recordy. Przehyba, Obidza, Rates. A to niby tylko 3% tłuszczu. I znów ten wyrzut serotoniny, bo wyszedłem z błotka i kolejnego rocznego epizodu depresji przebijając 99 000 km. Oczywiście dziś także bywają gorsze momenty, bo perfekcjonizmem jest oczekiwanie wyłącznie dobrych momentów. Wyłącznie wzrostu formy. To nie będzie tak, że zawsze będę lepszy na przestrzeni sezonu, roku, czy dziewięciu. Każdy kilometr jest po coś. Jeden z nich będzie szybszy. Drugi zaliczysz podczas drogi powrotnej że ślepej uliczki. Kolejny by zrozumieć czym jest pokora i jak wyglada zachłyśniecie się swoją zajebistością. Pośrodku tej kariery otrzymujesz z otwartej ręki w twarz czy wbić się w ziemię i zrozumieć, że najważniejsze jest to czego nie widać. By z bliska przekonać się, że te cyfry bez narracji nic nie znaczą. Nie mówią ile każda z nich kosztowała Ciebie wysiłku, łez czy przekleństw. Ile razy uznawałeś(aś), że to kompletnie bez sensu, zawłaszcza gdzy wszyscy wokół Cię krytykują za to co widać. A nie za to co jest skryte w cieniu. Kiedy wiesz, że się z Ciebie śmieją, lub gdy spotykasz kogoś, kto traktuje Cię jak gorszego. Gdy ryczysz w sklepie jak małe dziecko przechodząc obok półki ze słodyczami. Albo gdy poza sportem w Twoim życiu dzieje się wiele złego, co tak niesamowicie podcina skrzydła. Gdy uznajesz, że nie tylko ten rower nie ma sensu, ale całe Twoje istnienie. Albo kiedy poziom stresu jest tak silny, że degraduje Twoją formę do cna. Kiedy zaciskasz zęby z całych sił by móc na nowo ruszyć pod tę cholerną górka słysząc w tle tylko niemy śmiech. To jest ta niewidoczna walka każdego z nas na kazdym kilometrze. Każdy z nich rzuca światłocienie. Ja dziękuję moim Widzom za te niespełna 100 000 km razem. Być normalnym
Niemieccy rewizjonistyczni historycy nie słyną z rzetelności; ich tezy trzeba odkłamywać - mówi profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Stwórz własny podcast: https://podcastpro.pl/?utm_source=podcast&utm_medium=description&utm_campaign=product&utm_content=20251006Sprawdź mój newsletter: https://l.soloprzedsiebiorca.pl/dolacz/Myślisz, że do zdobywania klientów potrzebujesz tysięcy wyświetleń i ogromnych zasięgów? To przekonanie powstrzymuje wielu ekspertów przed dzieleniem się wiedzą, bo obawiają się, że ich treści zginą w internecie. Z tej rozmowy dowiesz się, jak Bartek Olejniczak, którego podcast na YouTubie notował średnio 260 odsłon, zdobył tyle zleceń, że musiał założyć działalność gospodarczą.(00:00) Wstęp(02:31) Skąd pewność, że klienci przychodzą właśnie z podcastu?(04:55) Co powinno być pierwsze: pasja do tematu czy cel biznesowy?(07:27) Jak zamienić 260 wyświetleń na YouTubie na płacących klientów?(11:04) Podcast promuje głównie gości. Co zrobić, żeby przyciągał klientów do ciebie?(12:56) Jak pogodzić pracę na etacie z rosnącą liczbą zleceń? (18:33) Czy warto iść za tym, co generuje najwięcej wyświetleń? (22:09) Jak wyróżnić się na tle konkurencji w zatłoczonej niszy?(24:08) Jak znaleźć i zaprosić idealnych gości do podcastu?(26:07) Jak przygotowywać się do rozmowy z gościem?(28:37) Podcastowe wzorce i inspiracje – kogo warto podglądać?(32:18) Jak podcasting wpływa na życie (poza biznesem)?(36:01) Podsumowanie i najważniejsze wnioski
Chciałbym się z wami podzielić wielkim osobistym sukcesem. Jak zapewne wiecie jestem ździebko bardzo wykluczony cyfrowo. Niby obsługuję komputer, zachodzę do Internetu, ale całą tę informatykę cyfrową traktuję z niedowierzaniem. Po co komu takie rzeczy. Nabyłem nową klawiaturę bezprzewodową, ale nie pasowała do mojego 20-stoletniego Maka. Musiałem nabyć takie małe coś co się wtyka, i trzeba było do tego ściągnąć sterowniki. Wiecie, sterownik to takie coś, z takim czymś, że coś tam, i to powoduje, że coś tam, teges i myk i jest. I uwaga, skupiamy się, bo przechodzę do sukcesu: samodzielnie ściągnąłem sterowniki z Internetu. I działa klawiatura. O tym dzisiaj Tomasz Olbratowski.
„Hysterické a cirkusantské správanie Matoviča z posledných dní pripomínalo jeho vládnutie spred pár rokov. V reakciách to prehnal,“ hovoria Michal Magušin a Lukáš Krivošík. Anketa s právnikmi o novele ústavy: https://www.postoj.sk/182612/co-budu-znamenat-v-praxi-a-naozaj-nas-vzdaluju-od-eu-a-priblizuju-k-rusku Ústavné súdy a európske právo: https://www.postoj.sk/182755/vacsina-statov-eu-nadraduje-svoje-ustavy-nad-europske-pravo-spory-patria-k-demokracii Komentár Martina Hanusa: https://www.postoj.sk/182732/necakani-hrdinovia-konzervativci-uspeli-aj-napriek-svojej-biede Rozhovor s Viliamom Karasom: https://www.postoj.sk/182615/ak-tu-budeme-takto-hystericky-blbnut-privedieme-narod-na-pokraj-obcianskej-vojny ⏱️ Spomínané témy:⏱️ 00:00 Úvod 00:29 Sú zmeny ústavy výhrou konzervatívnej politiky? 10:25 Aké budú politické dosahy novely ústavy? 15:26 Sú kultúrno-etické témy vyriešené? 24:20 Aký bude vývoj vzťahov v opozícii? 28:43 Prečo boli Matovičove reakcie prehnané?
„Naše dejiny nepíše celá spoločnosť. Sú tvorené jednotlivými ľuďmi a niekedy je až zarážajúce, ako málo jednotlivcov stačí, aby sa dejiny zmenili. Či už k horšiemu, alebo k lepšiemu,“ toto sú slová producentky Wandy Adamík Hrycovej, ktorá má na konte viaceré úspešné historické filmy o dávnych, ale aj nie tak dávnych dejinách: naposledy sme v kinách mohli vidieť v mnohom stále aktuálny film Vlny. Historička Agáta Šústová Drelová sa v najnovšej epizóde Dejín rozprávala s Wandou Adamík Hrycovou nielen o sile a úlohe jednotlivcov v dejinách ako takých, ale najmä o tom, ako jednotlivci formujú našu kolektívnu pamäť, naše súčasné vnímanie dejín, ako sa dejiny vizualizujú a dávajú do pohybu práve v historických filmoch. Je možné z neraz šedých dejín vytvoriť farebný príbeh? Ako zobrazovať tragické dejiny citlivo ale zároveň pútavo? Prečo potrebujeme historické filmy? A prečo ich potrebujeme práve dnes? – Ak máte pre nás spätnú väzbu, odkaz alebo nápad, napíšte nám na jaroslav.valent@petitpress.sk – Všetky podcasty denníka SME nájdete na sme.sk/podcastySee omnystudio.com/listener for privacy information.
Im więcej takich negatywnych sygnałów ze strony Rosji, tym szybciej Trump zrozumie, że na współpracę z strony Moskwy nie ma co liczyć - mówi prezes Klubu Jagiellońskego.
W rozmowie z Łukaszem Jankowskim ekspert ds. Niemiec prof. Bogdan Musiał ocenia wizytę prezydenta Karola Nawrockiego w Niemczech w kontekście szans na uzyskanie reparacji przez Polskę.
#dlaczego #Jezus #biletdonieba #niebo #sakramenty #chrzest #pytanie #komunia #religia #ksiądz #msza #zapłata #uczynki #dobreuczynki #zbawienie #krzyż #bilet Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: https://www.youtube.com/channel/UCUZ9x49ZuhZt1QVJafMy5rA/join
Antologia mrocznych i niesamowitych opowieści z języka japońskiego, ułożona przez Katarzynę Sonnenberg-Musiał. Jej podstawą jest wydana w 1986 r. w PIW-ie ''Ballada o Narayamie''.''Opowieści niesamowite z języka japońskiego'' to poszerzona wersja o takich autorów jak Kenzaburō Ōe czy Abe Kōbō. To proza, która eksploruje obszary między życiem a śmiercią, jawą a snem, zdrowiem a zaburzeniem – panorama tradycyjnych japońskich motywów, jak i tematów inspirowanych zachodnim modernizmem.
Po sfałszowanych wyborach na Białorusi tysiące osób trafiło do więzień, a fala emigracji porwała kolejne tysiące. Ale czy reżim naprawdę wygrał? Hania miała 18 lat, gdy po raz pierwszy zagłosowała, wierząc w demokrację. Zamiast święta – brutalne zderzenie z przemocą. Aresztowania, tortury, strach. Musiała uciekać, by ratować życie. Dziś studiuje kryminologię, działa na rzecz praw człowieka i wierzy, że Białoruś jeszcze powróci, w pieśniach, języku, na ulicach Mińska. Jej głos, choć próbowano go uciszyć, wciąż ma moc. Nie jest ofiarą. Jest nadzieją.
In deze laatste aflevering van de zomerreeks praat Kato Van Roy met drie jongeren. Loubna, Lamiae en Musia vertellen over hun eerste werkervaringen die niet altijd makkelijk waren, maar die hen ook veel kennis en inzichten brachten. Beter dan ooit weten ze wat ze belangrijk vinden bij de invulling van hun werkleven. Met dank aan Connect for Global Change.
Informacje o podkaście, odcinkach i autorach: https://teologiazkatowic.pl W czterdziestym odcinku „Teologii z Katowic” zagłębiamy się w relację między literaturą a teologią — pytamy, czym jest kryptoteologia i gdzie dziś rozgrywa się doświadczenie duchowe, jeśli nie w instytucjonalnej religii. Czy Biblia to literatura? Czy Ewangelie są tekstami objawionymi, czy raczej literackimi tropami Logosu? Czy można dziś mówić o obecności Boga w świecie przez tekst? Sięgamy do opowiadania „Pismo Boga” Jorge Luisa Borgesa, przywołujemy „Mityzację Rzeczywistości” Brunona Schulza i zastanawiamy się, co oznacza przemiana Gregora Samsy w przekładzie Łukasza Musiała. Czy to tylko fabuła? A może ukryta przypowieść? Mówimy też o słowie jako medium objawienia, o jego kruchości, przemieniającej sile i o tym, jak literatura może stawać się miejscem duchowości: zdeinstytucjonalizowanej, osobistej, ale nadal głęboko teologicznej. Rozważamy, dlaczego literatura potrafi mówić o tajemnicy lepiej niż niejedna dogmatyczna formuła i czy duchowość może dziś rozwijać się poza Kościołem. To odcinek o znaczeniu opowieści, o sile języka i o tym, że może właśnie w książkach — nie tylko świętych — bije dziś puls duchowego sensu. Polecamy też: Kanał Youtube Biblioteki Śląskiej: https://www.youtube.com/@bibliotekaslaskawkatowicach/videos Spotify “Rozmowy o książkach, które przeczytaliśmy” https://open.spotify.com/show/7uLcAjDA28QvcuWKcVaR7J Spotify “Otwarte słowa” https://open.spotify.com/show/0rZ9Z9tFRslRmO4cXrwKMe
Co zakłada porozumienie podpisane między Armenią a Azerbejdżanem w Białym Domu? Czy Azerbejdżan uzyska korytarz przez terytorium Armenii? Jak na te ustalenia reaguje Iran? Czy w proces pokojowy doprowadzi do poprawy relacji Armenia-Turcja? Na pytania Marcina Łuniewskiego odpowiada Maciej Musiał, ekspert ds. Kaukazu.
Dobre nastavené technológie môžu firmu posunúť výrazne dopredu, ale len vtedy, ak má vedenie odvahu zmeniť nielen softvér, ale aj zaužívané procesy. Plánovaná transformácia bez skutočného chcenia zostáva len na papieri. „Každá firma má svoj príbeh a svoje špecifiká, ale jedno je spoločné – na konci dňa je každý IT projekt o ľuďoch,“ hovorí Vladimír Kaštier, partner spoločnosti EY pre oblasť consultingu. Po viac než 20 rokoch v brandži vie, že technológie môžu priniesť zmenu len vtedy, keď ich firma naozaj chce. Transformácie v oblasti podnikových systémov ako SAP majú čoraz väčší význam aj na slovenskom trhu. Podľa V. Kaštiera ide často o príležitosť, ako si firma utriedi procesy, ktoré sa historicky rozvinuli do prílišnej zložitosti. „Zavádzanie nového systému je ako sťahovanie do nového bytu. Vyhodíte staré veci, ktoré už nepotrebujete. A rovnaký princíp platí pri digitalizácii. Ak má firma odvahu niečo opustiť, môže získať nové tempo a prehľad,“ vysvetľuje. Medzi najvýznamnejšie projekty spoločnosti EY patrí implementácia SAP systému v U. S. Steel Košice. „Zmenili sme spôsob práce niekoľkým tisícom ľudí. Nahradili sme celý rad aplikácií, od účtovníctva cez výrobu, až po sklady. Niektoré SAP riešenia boli použité po prvý raz v tomto regióne,“ opisuje V. Kaštier. Zvládnuť technickú aj ľudskú stránku takejto masívnej zmeny si vyžaduje nielen skúsený tím, ale aj správnu kultúru spolupráce Viac podrobností sa dozviete v podcaste.
Słuchacze Układu Otwartego w Szkole Przywództwa: rekrutacja@instytutwolnosci.pl http://www.szkolaprzywodztwa.pl/Czy Karol Nawrocki będzie jedynie moderatorem w polskiej polityce, czy dąży do roli faktycznego lidera prawej strony?Marcin Giełzak, Dwie Lewe Ręce oraz Paweł Musiałek z Klubu Jagiellońskiego analizują początek jego prezydentury i pierwsze sygnały nowego stylu.(00:00) Wstęp(2:01) Początek prezydentury - ocena(9:19) Karol Nawrocki chce być podmiotowym graczem. Nowy lider prawej strony?(20:59) Czy Karol Nawrocki jest zagrożeniem? Czy to będzie polityk poza duopolem?(37:42) Tusk vs Nawrocki(47:53) Karol Nawrocki to nowa jakość w polskiej polityce?(57:58) Nowe zarządzanie polityką(1:00:57) Czy Nawrocki zastąpi Kaczyńskiego?Mecenasi programu: Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plLink do zbiorki: https://zrzutka.pl/en6u9a https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Nie widzę u nowej głowy państwa chęci do podkładania nogi Radzie Ministrów. Słowa o gotowości do chrześcijańskiego wybaczania były bardzo znaczące - mówi prezes Klubu Jagiellońskiego.
Jestem przekonany, że prędzej czy później dojdzie do upadku obecnego rządu - mówi poseł PiS, nominowany przez Karola Nawrockiego na szefa Gabinetu Prezydenta RP.
„Ev'ry Night” Mandaryny stało się hitem ale po wpadce na koncercie, stało się dla Marty Wiśniewskiej też przekleństwem. Na Martę Wiśniewską spadła fala krytyki, a ona sama, po 20 latach mówi, że dopiero teraz jest gotowa, żeby szczerze porozmawiać o tym, co się wtedy wydarzyło. "Nie byłam przygotowana na to, żeby w tym grzebać, teraz to robię .Musiało minąć bardzo dużo czasu, żebym mogła tam zajrzeć, i odpuścić tej dziewczynie". Mandaryna wspomina jak w szczycie popularności czuła, że "może wszystko". Jak wyglądało życie z Michałem Wiśniewskim i jak wyglądały ich relacje po rozstaniu. Marta opowiada też o życiu sprzed Mandaryny. Dlaczego chciała zostać kaskaderką, co czuje człowiek, który jest podpalany. Ona sama podkreśla, że jak spadać... to z hukiem i wysoka!
V tejto epizóde sme otvorene hovorili s generálnym riaditeľom Slovenskej sporiteľne o tom, prečo Slováci potrebujú vyše 14 ročných platov na vlastné bývanie, ako banky reagujú na ekonomické výzvy a čo všetko obnáša zdravé podnikanie v dnešnej dobe. Pozri si rozhovor, ktorý ti pomôže lepšie pochopiť súčasnú realitu a budúcnosť financií v bankovníctve, ale aj na realitnom trhu.
Hej! W najnowszym odcinku serii Powojnie przyglądam się przyczynom rozpadu Jugosławii – państwa, które przez dekady skutecznie lawirowało między Wschodem a Zachodem. Dopóki żył marszałek Josip Broz Tito, kraj trzymał się w ryzach. Po jego śmierci w 1980 roku zaczęła się stopniowa degrengolada – od polityki, przez gospodarkę, aż po administrację. Przemysł stawał się coraz mniej wydajny, a decyzje podejmowane przez władze – coraz bardziej chybione. Zadłużenie rosło. Najlepiej radziły sobie Słowenia i Chorwacja – i to tam pojawiły się pierwsze głosy nawołujące do uniezależnienia się od Belgradu. Wraz z upadkiem bloku wschodniego i rozpadem dotychczasowego porządku geopolitycznego zmiany dotarły także na Bałkany. Jak rozpoczęła się wojna domowa? O tym opowiadam w najnowszym odcinku serii Powojnie.
V relácii TASR TV Šport Tu a Teraz diskutuje Anton Krajčoviech s amabasádorom futbalových ME do 21 rokov Vratislavom Greškom. . Ambasádor futbalových majstrovstiev do 21 rokov Vratislav Greško považuje za dôležité, aby osobné ambície hráčov šli v prospech tímu. „Sokolíci“ sa predstavia na domácom turnaji v základnej A-skupine proti Španielsku, Taliansku a Rumunsku. O svoje postrehy a spomienky z prvej ruky na historický úspech Slovákov na ME21 v roku 2000 sa Greško podelil v relácii ŠPORT Tu a Teraz.
Rastúci nedostatok pracovnej sily a tlak na efektivitu motivujú podniky investovať do automatizovaných riešení „Záujem o automatizáciu v logistike v súčasnosti rastie raketovým tempom. Po období stagnácie spôsobenej pandémiou, vojnou na Ukrajine a energetickou krízou sa trh prebudil a dopyt po automatizovaných riešeniach opäť výrazne napreduje,“ konštatuje Andrej Korchaník, špecialista automatizácie a komplexných projektov intralogistiky v spoločnosti STILL.
Zapraszamy na konferencję - prezentację raportu Instytutu Wolności autorstwa prof. Andrew Michty „Na linii frontu. Jak budować bezpieczeństwo Polski i regionu?” 12 maja w Warszawie. Link do biletów i programu: https://app.easycart.pl/checkout/81598656/na-linii-frontu-jak-budowac-bezpieczenstwo-polski-2Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności: https://szkolaprzywodztwa.pl/ Radosław Sikorski wygłosił exposé dotyczące kierunków polskiej polityki zagranicznej. Co z tego wynika? Czy Polska buduje pozycję lidera regionu? Jakie znaczenie mają relacje z USA, Niemcami i Unią Europejską? Czy projekt Trójmorza przetrwa polityczną polaryzację? Czy obecna władza ma rzeczywistą strategię dla relacji z państwami skandynawskimi i bałtyckimi? Dlaczego Polska – mimo realnego zaangażowania w pomoc Ukrainie – straciła pozycję inicjatora w Europie? Gościem rozmowy jest Paweł Musiałek, dyrektor Klubu Jagiellońskiego.Mecenasi programu: Zapoznaj się z warunkami oprocentowania wolnych środków w OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyUM Casa Playa: https://casaplaya.pl/zakup-nieruchomosci-w-hiszpanii-pdf-instruktaz/ AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlMódl się z Hallow: https://hallow.app.link/ukladotwartyLink do zbiorki na samochód dla ukraińskiej brygady walczącej pod Charkowem: https://zrzutka.pl/en6u9a Zamów książkę Igora Janke: https://patronite-sklep.pl/produkt/sila-polski-igor-janke/https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Weź udział w Rankingu Królów Polski i wybierz swojego ulubionego władzę: https://ranking.muzhp.plWładca, który nikomu w Europie się nie kłaniał i nikogo o zdanie nie pytał. Konsekwentnie rozszerzał granice swojego imperium, które w szczytowym momencie sięgało od Grodów Czerwieńskich przez Pragę aż do Magdeburga. Zwieńczeniem jego skutecznej i bezkompromisowej polityki była koronacja - wydarzenie dla naszej historii kluczowe. Droga do korony nie była jednak dla Bolesława Chrobrego ani krótka, ani prosta. Musiał zwyciężyć w walce o sukcesję po Mieszku I. Był zakładnikiem przetrzymywanym przez naszego zachodniego sąsiada – niemieckie Cesarstwo. Jego państwo było otoczone przez nieprzyjaciół. Chrobry brutalnie krzewił wiarę chrześcijańską wśród poddanych. Czy to prawda, że za nieprzestrzeganie postu wybijał zęby? Co wiemy o pochówkach z jego czasów? Czy sprowadzał do Polski duchownych? Kiedy jego państwo było u szczytu potęgi? Jak układały się jego relacje z Ottonem III? Kiedy zdobył Kijów? Czy Bolesław Chrobry był władcą wybitnym?O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, prof. Przemysław Urbańczyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Polskiej Akademii Nauk.Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Interprét, ktorého nemusíme predstavovať pretože jeho meno aspoň raz zachytil každý. Okrem jeho nového albumu ''NEVIEM'' a nadchádzajúceho koncertu, ktorý je zároveň najväčším koncertom sólo interpréta na Slovensku, sme prebrali aj jeho detstvo a minulosť, kontroverziu, ktorá sa okolo neho deje na sociálnych sieťach a v neposlednom rade aj pohľady na rôzne životné témy. EXKLUZÍVNY OBSAH a celý podcast na https://herohero.co/ggw
Na Slovensku je vírus slintačky a krívačky. Choroba dobytka sa k nám dostala z Maďarska. Vírusom sú napadnuté tri farmy na juhu Slovenska. Musia vybíjať zvieratá a mimoriadne rokovala aj vláda. Podľa premiéra sú ohrozené národohospodárske záujmy Slovenska, farmári hovoria o miliónových škodách.Ako sa k nám teda nákaza dostala a aké môžu byť dôsledky? Minister pôdohospodárstva hovorí o prenose vírusu vetrom, čo na to vravia odborníci? Dalo sa prenosu nejako zabrániť, splnili sme si všetky domáce úlohy? Mohla vláda príchodu nákazy zabrániť zastavením kamiónov z Maďarska? Je možný prenos vírusu na človeka, či iné zvieratá? Je teraz bezpečné kupovať hovädzie mäso či kravské mlieko? Aké opatrenia je potrebné urobiť vo veľkých a malých chovoch?Braňo ZÁVODSKÝ sa zhováral s bývalým šéfom štátnej veterinárnej a potravinovej správy a ex ministrom pôdohospodárstva profesorom Jozefom BÍREŠOM a poslancom parlamentu za SaS a členom pôdohospodárskeho výboru Alojzom HLINOM.
Martin Koči je slovenský motoristický pretekár a multipotenciál. V motoristickej komunite získava pozitívne ohlasy za svoju kariéru, verejnosť ho spoznala predovšetkým pre účasť v reality show a pre jeho pestrú aktivitu na Instagrame.Martin prijal pozvanie do nášho štúdia, ab sme sa porozprávali o nielen o jeho kariére, jej minulosti a budúcnosti, ale aj o tom, či jazdcov motivuje finančná odmena, aby riskovali životy. Zaujímalo ma tiež, akú chybu robia bežní vodiči najčastejšie a či predáva svoje autá cez náš inzertný portál.Rozhovorom sprevádza Erik Stríž.Zmienený odkaz na knihu Styllex 50 rokov: https://www.artforum.sk/katalog/188082/styllex-50-rokov
O spotkaniu Zełenski-Trump, jego przebiegu skutkach dla Ukrainy, USA oraz Europy, jakie teraz powinien podjąć kroki Wołodymyr Zełenski oraz Unia Europejska i jak odbierana jest teraz polityka Stanów Zjednoczonych mówił Wojciech Lorenz.
Prečo je podnikateľský účet povinný a v čom sa líši od bežného účtu? Musia všetky príjmy z podnikania prichádzať na podnikateľský účet a ktoré platby musia odchádzať z neho? Ako sa dá založiť a ako dlho to trvá? Sú medzi bankami zásadné rozdiely v ponuke účtov pre podnikateľov a ktorá má aké akcie? Je výhodou mať všetky účty v jednej banke a ako s tým súvisí transakčná daň? Môžete si previesť financie z podnikateľského účtu na osobný bez poplatkov a daní? Ako si správne nastaviť parametre podnikateľského účtu? V relácii Ide o peniaze všetky informácie podáva Matej Dobiš z portálu Finančný kompas.
Gościem najnowszej Melliny jest aktorka Anna Szymańczyk. Zrobiła furorę w serialu Znachor, ale to rola w serialu Lady Love na platformie MAX sprawiła, że zrobiło się o niej bardzo głośno. Zagranie aktorki filmów dla dorosłych wymagało od niej sporo poświęcenie. Szymańczyk przyznała, że jej mama nie chciała czytać scenariusza, a do roli scen intymnych ćwiczono w dresach. W rozmowie z Marcinem Mellerem przyznała, że „zawód aktora to jest zawód, który bardzo obciąża psychicznie. Musiałam zrobić sobie przerwę w zawodzie na cztery miesiące”. Szymańczyk opowiada też co myśli o hejterach i jakie było zdziwienie, gdy poznała tożsamość jednego z nich... Posłuchaj!
Vedela si o tom, že ak budeš oddychové aktivity zanedbávať, ani chudnutie ti nemusí ísť podľa predstáv? Naše telá sú múdre a presne vedia, čo potrebujú. V dnešnom videopodcaste ti pripomenieme, prečo je najpodstatnejšie poznať sa a počúvať svoje telo. Ak napríklad málo spíme, naše telo si často pýta viac jedla. Prípadne, ak cvičíme veľmi intenzívne, mali by sme aj viac hodín spať. Jednoducho, všetko so všetkým súvisí. A ako hovorí náš dnešný hosť, neurogenetik, kouč a odborník na spánok Tomáš Eichler: „Všetko, čo urobíme počas dňa, môže vplývať aj na náš spánok“. Tak sa poďme naň trošku viac zamerať. V tomto rozhovore si rozoberieme aj tieto otázky: 1:08 – Ako spánok ovplyvňuje našu hmotnosť? 8:53 – Vieme stravou podporiť aj náš spánok? 11:10 – Kedy najneskôr jesť pred spaním a čo by sme si mali naložiť na tanier? 15:52 – Ako pohyb vplýva na spánok a kedy najneskôr pred spaním cvičiť? 17:43 – Musia si nejako špeciálne upraviť spánkový režim ľudia, ktorí intenzívnejšie športujú? 19:34 – Aká vyzerá základná spánková hygiena? Veríme, že po vypočutí tohto videopodcastu budeš venovať spánku väčšiu pozornosť. Tvoje telo si to zaslúži.
Keď z dohody Trumpa s Putinom vznikne mier, ktorý Rusko posilní, tak budeme čeliť ďalšej vlne ruského imperializmu. Nespravodlivý mier na Ukrajine a dvojrýchlostná Európa nebudú pre Slovensko žiadnou výhrou, tvrdí exdiplomat Peter Weiss. Podľa neho je našim životným záujmom silná EÚ, ktorá bude schopná čeliť imperiálnemu revizionizmu dnešného Ruska.V saudskoarabskom Rijáde sa stretávajú ťažké váhy americkej a ruskej diplomacie, aby tam začali rokovania o ukončení vojny na Ukrajine. Európska únia však na tieto rokovania pozvaná nebola. Európski lídri na situáciu reagujú mimoriadnym samitom v Paríži, Slovensko ale medzi pozvanými absentovalo.V najbližších dňoch a týždňoch sa zrejme budú lámať dejiny nášho kontinentu. Donald Trump chce totiž uzavrieť s Vladimírom Putinom rýchly mier a to ponad hlavy celej Európy. V Mníchove zasa viceprezident USA oznámil, že Európa už pre Spojené štáty nie je kľúčovou prioritou. V ohrození sa tak ocitli všetky doterajšie bezpečnostné garancie nášho kontinentu.„Ak sa EÚ neudrží ako súdržné spoločenstvo a začne sa, nedajbože, rozpadať, tak všetci tí démoni minulosti, a všemožných revizionizmov, sa opäť vrátia a ruským sľubom sa veriť vôbec nedá," tvrdí Peter Weiss. A volá preto po posilnení federalizačných tendencií v EÚ, ako aj po posilnení jej bezpečnosti z vlastných európskych zdrojov.Bezpečnostné garancie, na ktorých Európa žila celé dlhé desaťročia po druhej svetovej vojne, sa rozpadajú na prach. Na východe pritom máme agresora Putina, na západe zasa nepredvídateľného Trumpa.Prežije EÚ bez cesty k ďalšej federalizácií – aby sa tak stala skutočnou mocnosťou? Ako bude vyzerať jej bezpečnosť zoči-voči Rusku a zoči-voči USA? A na ktorú stranu sa pridá Slovensko s premiérom Ficom? Téma dnešného podcastu s bývalým šéfom SDĽ a exdiplomatom Petrom Weissom.Počúvate Aktuality Nahlas, pekný deň a pokoj v duši praje Adam Obšitník a Braňo Dobšinský.
Keď z dohody Trumpa s Putinom vznikne mier, ktorý Rusko posilní, tak budeme čeliť ďalšej vlne ruského imperializmu. Nespravodlivý mier na Ukrajine a dvojrýchlostná Európa nebudú pre Slovensko žiadnou výhrou, tvrdí exdiplomat Peter Weiss. Podľa neho je našim životným záujmom silná EÚ, ktorá bude schopná čeliť imperiálnemu revizionizmu dnešného Ruska.V saudskoarabskom Rijáde sa stretávajú ťažké váhy americkej a ruskej diplomacie, aby tam začali rokovania o ukončení vojny na Ukrajine. Európska únia však na tieto rokovania pozvaná nebola. Európski lídri na situáciu reagujú mimoriadnym samitom v Paríži, Slovensko ale medzi pozvanými absentovalo.V najbližších dňoch a týždňoch sa zrejme budú lámať dejiny nášho kontinentu. Donald Trump chce totiž uzavrieť s Vladimírom Putinom rýchly mier a to ponad hlavy celej Európy. V Mníchove zasa viceprezident USA oznámil, že Európa už pre Spojené štáty nie je kľúčovou prioritou. V ohrození sa tak ocitli všetky doterajšie bezpečnostné garancie nášho kontinentu.„Ak sa EÚ neudrží ako súdržné spoločenstvo a začne sa, nedajbože, rozpadať, tak všetci tí démoni minulosti, a všemožných revizionizmov, sa opäť vrátia a ruským sľubom sa veriť vôbec nedá," tvrdí Peter Weiss. A volá preto po posilnení federalizačných tendencií v EÚ, ako aj po posilnení jej bezpečnosti z vlastných európskych zdrojov.Bezpečnostné garancie, na ktorých Európa žila celé dlhé desaťročia po druhej svetovej vojne, sa rozpadajú na prach. Na východe pritom máme agresora Putina, na západe zasa nepredvídateľného Trumpa.Prežije EÚ bez cesty k ďalšej federalizácií – aby sa tak stala skutočnou mocnosťou? Ako bude vyzerať jej bezpečnosť zoči-voči Rusku a zoči-voči USA? A na ktorú stranu sa pridá Slovensko s premiérom Ficom? Téma dnešného podcastu s bývalým šéfom SDĽ a exdiplomatom Petrom Weissom.Počúvate Aktuality Nahlas, pekný deň a pokoj v duši praje Adam Obšitník a Braňo Dobšinský.
Na Slovensku budeme mať šancu, ak sa Matovič, Gröhling, Majerský a Naď budú chcieť dohodnúť. No a samozrejme potrebujeme víziu, ktorá spája, niečo ako vstup do EÚ v roku 1998, tvrdí Mikuláš Dzurinda v najnovšej časti podcastu Bárdy & Káčer.Druhý mesiac v roku 2025 a my už poznáme výsledky ceny Neborák roka, okrem toho sa dozviete ako Mikuláš Dzurinda naživo videl ako zmenu Viktora Orbán, ktorý sa spolu s Robertom Ficom stal zajatcom svojej nepoctivej politiky.
W stosunkowo wciąż jeszcze nowym roku zapraszamy dowysłuchania pierwszej rozmowy w ramach cyklu, jaki chwilę temu ruszył we Wrocławskim Domu Literatury – „W przekładzie”. W jego ramach czekają nas rozmowy z tłumaczkami i tłumaczami o ich pracy, tej międzyjęzykowej i tej międzykulturowej, o przekładowych premierach i wciąż mocno obecnej klasyce, o roli i pozycji tłumaczy. W styczniu w klubie Proza pojawił się literaturoznawca, tłumacz i eseista Łukasz Musiał, który kilka lat temu przełożył na nowo „Dzienniki” Franza Kafki, a ostatnio wziął na warsztat jego najbardziej znane opowiadania. O tomie „Kary” opublikowany przez Wydawnictwo Officyna z Łukaszem Musiałem rozmawiał krytyk literacki Jakub Skurtys. Dobrego słuchania!Zachęcamy też do odwiedzania innych bliskich nam miejsc wprzestrzeni internetowej:➡️ kanał YT Dom Literatury: https://www.youtube.com/@wroclawskidomliteratury ➡️ FB Radio Proza: https://www.facebook.com/radioproza ➡️ Ig Radio Proza: https://www.instagram.com/radio_proza/
Naši moderátori Diana a Albert ti dnes, 8. februára, prinášajú epizódu nášho unikátneho UP NEWS - špeciálu. Každú sobotu ťa zoberieme na cestu0:49 - Inžinierka chémie potravín búra mýty: Niektoré éčka sú pre nás nevyhnutné. Toto je pravda o proteínových jogurtochhttps://www.startitup.sk/inzinierka-chemie-potravin-bura-myty-niektore-ecka-su-pre-nas-nevyhnutne-toto-je-pravda-o-proteinovych-jogurtoch/1:58 - Prevratný objav slovenských vedcov: Pacienti s cukrovkou majú nádej na novú liečbuhttps://www.startitup.sk/prevratny-objav-slovenskych-vedcov-pacienti-s-cukrovou-maju-nadej-na-novu-liecbu/3:31 - Revolučný objav: Vedci našli skrytú silu bežnej potraviny. Tento „nový proteín“ pomáha pri chudnutíhttps://www.startitup.sk/revolucny-objav-vedci-nasli-skrytu-silu-beznej-potraviny-tento-novy-protein-pomaha-pri-chudnuti/4:26 - Diana mení pohľad na liečivé byliny: „Žihľava je doslova poklad. Prekvapila ma svojou univerzálnosťou“https://www.startitup.sk/diana-meni-pohlad-na-liecive-byliny-zihlava-je-doslova-poklad-prekvapila-ma-svojou-univerzalnostou/6:00 - Adriana búra mýty o starostlivosti o zuby: „Nechcem opravovať kazy, chcem ľudí naučiť, ako ich nemať“ https://www.startitup.sk/adriana-bura-myty-o-starostlivosti-o-zuby-nechcem-opravovat-kazy-chcem-ludi-naucit-ako-ich-nemat/7:04 - Návyky a životný štýl môžu prepísať tvoj biologický vek. Tieto faktory ovplyvňujú epigenetické starnutie (ŠTÚDIA)https://www.startitup.sk/navyky-a-zivotny-styl-mozu-prepisat-tvoj-biologicky-vek-tieto-faktory-ovplyvnuju-epigeneticke-starnutie-studia/8:39 - Jej šiškový tanec má 9,5 milióna pozretí. Ivana Jungová je virálnou hviezdou slovenského internetu https://www.startitup.sk/jej-siskovy-tanec-ma-95-miliona-pozreti-ivana-jungova-je-viralnou-hviezdou-slovenskeho-internetu/9:40 - Moje IQ je 162: Ľudská hlúposť vo mne vyvoláva fyzickú bolesť. Stretol som sa aj so šikanou pre svoj intelekthttps://www.startitup.sk/moje-iq-je-162-ludska-hlupost-vo-mne-vyvolava-fyzicku-bolest-stretol-som-sa-aj-so-sikanou-kvoli-intelektu/11:51 - Každá slovenská hudobná hviezda chce u neho videoklip. „Od začiatku ľudia kontaktovali mňa,“ priznáva Pierrehttps://www.startitup.sk/kazda-slovenska-hudobna-hviezda-chce-u-neho-videoklip-od-zaciatku-ludia-kontaktovali-mna-priznava/ 12:51 - FOTO: Má takmer 3 000 metrov štvorcových, 9 spální a vlastné kino. Vila Michaela Jordana hľadá spoluvlastníkahttps://www.startitup.sk/foto-ma-takmer-3-000-metrov-stvorcovych-9-spalni-a-vlastne-kino-vila-michaela-jordana-hlada-spoluvlastnika/14:25 - Lucia sa rozviedla po 15 rokoch: Ľudia ma mali za blázna. Opravila som kohútik a všetko sa zmenilohttps://www.startitup.sk/lucia-sa-rozviedla-po-15-rokoch-ludia-ma-mali-za-blazna-opravila-som-kohutik-a-vsetko-sa-zmenilo/ 15:34 - Kamil učí mužov, ako správne osloviť ženy: „Aby sa prestali báť odmietnutia, musia ho zažiť a veľakrát“ https://www.startitup.sk/kamil-uci-muzov-ako-spravne-oslovit-zeny-aby-sa-prestali-bat-odmietnutia-musia-ho-zazit-a-velakrat/16:52 - Práca za počítačom sa podpisuje na tvojom zraku viac, než si myslíš. Tieto overené tipy zachránia tvoje očihttps://www.startitup.sk/praca-za-pocitacom-sa-podpisuje-na-tvojom-zraku-viac-nez-si-myslis-tieto-overene-tipy-zachrania-tvoje-oci/ 17:42 - Nádej v boji s demenciou: Vedci prišli s nečakaným zistením, riešením majú byť bežné lieky https://www.startitup.sk/nadej-v-boji-s-demenciou-vedci-prisli-s-necakanym-zistenim-tieto-bezne-lieky-by-mohli-priniest-prelom-v-liecbe/19:51 - Naša myseľ sama zamyká cestu k šťastiu. Namiesto toho tvorí „pesimizmus na steroidoch“ (VÝSKUM)https://www.startitup.sk/nasa-mysel-sama-zamyka-cestu-k-stastiu-namiesto-toho-tvori-pesimizmus-na-steroidoch-vyskum/
Giulia Cecchettin i Filippo Turreta są parą od roku. Kiedy 22-latka postanawia z nim zerwać, ten nie może sobie z tym poradzić. Do czego się posunie? ZAPROPONUJ SPRAWĘ ➡️ https://forms.gle/tTUPgnEBZGur47ds9 ----------------------------------------------------------------☕Postaw mi kawkę: https://buycoffee.to/kryminalnehistorie
Maciek wraca po dwutygodniowej przerwie, a jego entuzjazm słychać od pierwszych sekund! Wspólnie zagłębiamy się w wydarzenia minionego tygodnia, od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przez zaskakujące nowości w świecie AI, aż po nietypowe kampanie i akcje społeczne.
Today's episode is about the modal verb “musieť”. You will learn how to conjugate it in the present tense. Then you'll practice the use of in a few short sentences.Episode notesToday's episode is about the modal verb “musieť”. You will learn how to conjugate it in the present tense. Then you'll practice the use of in a few short sentences.Slovak lesson1. Conjugation of “musieť” (Present Tense):- This verb means "to must", “to have to”Singular: musím (I must) Plural: musíme (we must) musíš (you must) musíte (you must) musí (he, she, it must) musia (they must2. Negation of the modal verb “musieť” in the Present Tense:Singular: nemusím (I must not) Plural: nemusíme (we must not)nemusíš (you must not) nemusíte (you must not)nemusí (he, she, it must not) nemusia (they must not)Sentences:1.Otec: Robert, poď sem, potrebujem tvoju pomoc. (Robert, come here, I need your help.)Robert: Nemôžem, ešte musím dokončiť domácu úlohu. Nech ti Hana pomôže. (I can't, I still have to finish my homework. Let Hana help you.)Otec: Hana ide na hodinu angličtiny, musí sa ponáhľať. (Hana is going to English class, she has to hurry.)Robert: A ja mám test zajtra, musím sa naň pripraviť. (And I have a test tomorrow, I have to prepare for it.2.Mama: Jožko, čo musia dobré deti urobiť, keď stretnú svojho suseda? (Jožko, what do good children have to do when they meet their neighbor?)Jožko: Musia sa pekne pozdraviť. (They have to say hello nicely.)Mama: A čo nemusia deti robiť, ak im sused neodzdraví? (And what the children don't have to do if a neighbor doesn't say hello to them?)Jožko: Nemusia sa preto hnevať. (They don't have to be angry about it.)Mama: Presne tak. Náš sused je starý a nepočuje dobre. Nemusíš sa preto hnevať. (Exactly. Our neighbor is old and can't hear well. You don't have to be angry about it.)Jožko: Viem, viem. Nemusím sa hnevať. (I know, I know. I don't have to be angry.)Nemusíš sa hnevať. (You don't have to be angry.)Final notes00:36 Introduction to the episode02:23 Information about the bonus episodes03:10 Slovak lesson05:10 Practice sentences18:02 Final thoughtsIf you have any questions, send it to my email hello@bozenasslovak.com. Check my Instagram https://www.instagram.com/bozenasslovak/ where I am posting the pictures of what I am talking about on my podcast. Also, check my website https://www.bozenasslovak.com © All copywrites reserved to Bozena O Hilko LLC
Poczucie własnej wartości jest jednym z najcenniejszych zasobów ludzkiej psychiki; wpływa na jakość naszego życia i relacje z innymi. To ono sprawia, że podnosimy się po porażkach, bo chwile niepowodzeń nie ciągną nas na dno. Z kolei zaniżone poczucie własnej wartości może położyć się cieniem na wielu aspektach naszego funkcjonowania i stać się źródłem długotrwałych problemów emocjonalnych. Rozchwiane poczucie własnej wartości jest typowe zwłaszcza dla okresu dorastania. Aby chronić się przed konsekwencjami takiego stanu, młodzi ludzie sięgają po rozmaite strategie. Nie wszystkie są dla nas, dorosłych, zrozumiałe i nie wszystkie faktycznie spełniają swoją rolę. Jak zatem wspierać nastolatka, by uwierzył, że jest wystarczająco dobry? Jak przekonać go, że nie musi niczego nikomu udowadniać ani spełniać cudzych oczekiwań? O tym wszystkim mówiła pedagożka i mediatorka Małgorzata Musiał w ramach swojego wystąpienia podczas trzeciej konferencji z cyklu Dziecko-Nastolatek-Dorosły. Spotkanie odbyło się pod hasłem: Szkoła przetrwania. Jak budować odporność psychiczną w systemie edukacji? Małgorzata Musiał – pedagożka i mediatorka. Wspiera dorosłych w lepszym rozumieniu dzieci i samych siebie. Pisze poradniki, nagrywa podcasty, tworzy kursy online i prowadzi bloga www.dobrarelacja.pl. Prywatnie żona oraz mama trojga nastolatków. W cyklu podcastów “Dziecko, Nastolatek, Dorosły” Strefy Psyche Uniwersytetu SWPS mówimy o zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży. Wraz z psychologami, psychoterapeutami i innymi specjalistami rozmawiamy o przemocy jakiej dzieci i młodzież doświadczają ze strony swoich rówieśników, jak również ze strony dorosłych. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche #dziecko #poczuciewartości #motywacja
1. Huliakovi už vyhadzujú ľudí, štvrtok ukáže aktuálnu silu Roberta Fica. 2. Po nálepkách tričká – Gašpar ukazuje moc, Matovič bude ukazovať video. 3. Kto nahradí SNS v parlamente a ako to bude vyzerať.
A conversation about shifting from seeing G-d as a tool, but as our anchor in life, the struggle to access the wisdom of Torah when we are experiencing personal blockages or mental health struggles, knowing when to say 'enough' in terms of our emotional wellbeing...and so much more. You can contact Musia at musia@jewishhamptons.com. We love hearing your feedback! Email us at info@humanandholy.com to get in touch. To sponsor an episode, reach out to us via email or visit www.humanandholy.com/sponsor. Become a monthly supporter of the podcast on www.patreon.com/humanandholy. You can find us on instagram @humanandholy.