POPULARITY
Categories
Welcome to episode 14 of Learn Polish Podcast. Hosts Roy and Kamila focus on travelling (podróże), teaching the verb “podróżować”, common questions (Czy lubisz podróżować? Z kim? Kiedy?) and useful travel phrases. The episode features pronunciation practice, sample answers about destinations and activities, and tips for using Polish while traveling. Ideal for beginner to intermediate learners. I have just launched my PodFather Podcast Coach Community https://www.skool.com/podfather/about Start your own SKOOl Academy https://www.skool.com/signup?ref=c72a37fe832f49c584d7984db9e54b71 All about Roy / Brain Gym & Virtual Assistants at https://roycoughlan.com/
Zdrada to jedno z najtrudniejszych doświadczeń w relacji – wywołuje złość, poczucie odrzucenia i tysiące pytań bez odpowiedzi. W tym odcinku mówię o tym, kiedy próby odbudowy związku mają sens, a kiedy lepiej odpuścić, by chronić siebie.Dowiesz się m.in.:jakie sygnały pokazują, że ratowanie związku nie ma sensu,dlaczego sama deklaracja zmiany nie wystarczy,jak rozpoznać, czy druga osoba naprawdę bierze odpowiedzialność,jakie pytania warto sobie zadać, zanim podejmiesz decyzję.Podzielę się też prostym narzędziem, które pomoże Ci sprawdzić, w jakim miejscu jesteś i czy warto dać szansę tej relacji.LINKI DO MATERIAŁÓW WSPOMNIANYCH W NAGRANIU (kliknij i sprawdź):
Jest już dostępny trzydziesty ósmy odcinek Podcastów Tato.Net! A w nim rozmowa z Adamem Zychem o odporności cyfrowej naszej i naszych dzieci – czym jest, jaka ją budować i dlaczego telefon może być jak... słońce ;)
Wieloryby, renifery i dzień polarny. Małgorzata Kleszcz relacjonuje z Uloyi, gdzie nominowani do Nagrody Identitas pracują nad twórczością, a jej gość Artur Paszczak opowiada o Arktyce. Na arktycznej wyspie Uloya w północnej Norwegii Fundacja Identitas organizuje warsztaty dla nominowanych do Nagrody Identitas 2025. W wydarzeniu bierze udział sześciu młodych pisarzy z Polski, którzy przez kilka dni tworzą i dyskutują w niezwykłym otoczeniu — za kręgiem polarnym. Towarzyszy im dziennikarka Radia Wnet Małgorzata Kleszcz, która przygotowuje codzienne relacje dla słuchaczy.Przy okazji Kleszcz spotkała się z Arturem Paszczakiem, alpinistą i gospodarzem Lyngen Outdoor Center na Uloyi, który od ponad dekady mieszka na tej surowej wyspie.Kiedy przyjechałem tu po raz pierwszy w 2013 roku, straciłem głowę dla tej wyspy. Ona jest tak niewymownie piękna, że aż chwilami boli— mówi Paszczak.Godzinami możemy wpatrywać się w fiordy. Każdy dzień i każda godzina są inne. To nasz telewizor– dodaje.Życie na Uloyi toczy się w rytmie natury. Zimą przychodzą potężne huragany i metry śniegu, latem trwa dzień polarny. „O drugiej w nocy słońce stoi nad horyzontem. Jest czerwone, złote, kompletnie nieziemskie” — opisuje gospodarz. Wokół wyspy pojawiają się wieloryby, delfiny i orki, a zimą przyciąga ona miłośników skituringu z całego świata.Paszczak zwraca też uwagę na bogactwo kultury rdzennej ludności północy.Na naszej wyspie mieszka około 70 reniferów, w tym legendarny Tajfun — mistrz świata w biegu reniferów. Samowie od setek lat przemieszczają swoje stada z wyspy na wyspę, bo renifery świetnie pływają— opowiada.W rozmowie przypomniał również historię dawnej przetwórni dorsza, którą odrestaurował.Tu produkowano stockfish, suszonego dorsza, który był podstawowym pożywieniem załóg statków i wypraw polarnych. Dziś pokazujemy maszyny, które kiedyś służyły do jego obróbki– mówi.Relacje Małgorzaty Kleszcz z Uloyi można śledzić codziennie na antenie Radia Wnet. Dziennikarka zapowiada kolejne rozmowy z pisarzami nominowanymi do Nagrody Identitas oraz z jurorami konkursu.
„Populizm” to dziś etykieta, która ma uciszyć realną opozycję – mówi Bronisław Wildstein. Przypomina, że faszyzm i nazizm wyrastały z lewicowych orientacji, a antyfaszyzm był narzędziem Stalina. Bronisław Wildstein uważa, że lewica używa dziś pojęcia „populizmu” jako etykiety, która ma uciszyć realną opozycję i usprawiedliwić łamanie zasad demokracji.Straszy się nas, że populizm to przedsionek faszyzmu, choć nikt nie potrafi jasno zdefiniować, co to naprawdę znaczy– mówi publicysta.Najbardziej krwawe totalitaryzmyWildstein podkreśla, że faszyzm i narodowy socjalizm wyrastały z rewolucyjnych orientacji lewicowych.Faszyzm włoski i niemiecki narodowy socjalizm nie były tożsame, ale oba miały źródła w ideologiach lewicowych– zaznacza. Jak dodaje, w latach 30. Stalin stworzył „antyfaszystowski front”, aby rozszerzać wpływy komunizmu.Każdego przeciwnika komunizmu nazywano faszystą. Dziś podobnie – populistą określa się tych, którzy kwestionują dominację liberalno-lewicowych elit– ocenia.Antydemokratyczna lewica?Zdaniem Wildsteina, demokracja liberalna w praktyce sama ograniczała wybór obywateli.Doprowadziła do sytuacji, w której nie było realnych różnic między lewicą a prawicą. Teraz walka z populizmem staje się pretekstem do zawieszania fundamentów państwa prawa– ostrzega.
Z zewnątrz ta kamienica nie zwraca uwagi przechodniów, jest dość zniszczona. Kiedy wejdziemy jednak do środka ukażą się piękne malowidła. Mowa o kamienicy przy Mickiewicza 28 w Bytomiu. Bardzo ciekawa jest także postać właściciela tego budynku. O nim, jak i o kamienicy Dorocie Stabik opowiada regionalistka i autorka bloga Bies Bytomski, Teresa Ebis. Muzycznie audycję zrealizował Jacek Kurkowski.Informacje o Karlu Panderze udało się uzyskać dzięki jego pra pra wnuczce Ewie, członkini Górnośląskiego Towarzystwa Genealogicznego Silius Radicum.
PIŁKARZ LECHA POZNAŃ FILIP JAGIEŁŁO O WSPÓŁPRACY Z FREDERIKSENEM, RYWALIZACJI I AMBICJACH LECHA, A TAKŻE CZEGO NAUCZYŁY GO WŁOCHY. ROZWIŃ PO WIĘCEJ TREŚCI..._______________________________________________________________⭐️ PARTNEREM KANAŁU JEST LEGALNY POLSKI BUKMACHER LEBULL
Książka "Wielka czystka" Aleksandra Weissberga-Cybulskiego to świadectwo człowieka, który na własnej skórze doświadczył zbrodniczego charakteru dwóch totalitaryzmów - komunizmu i nazizmu. Jego życie to dramatyczna droga przez przedwojenne Niemcy, Związek Sowiecki, więzienie NKWD i getto krakowskie, aż po powojenną ucieczkę z Polski na Zachód. To historia fizyka, inżyniera, pisarza i hazardzisty, który pozostawił jedno z najważniejszych świadectw epoki. Weissberg znalazł się w samym centrum wydarzeń – jego pobyt w ZSRR przypadł na okres Wielkiego Głodu i Wielkiej Czystki, które pochłonęły miliony istnień. Sam stał się ofiarą represji, przebywając dwa lata w enkawudowskim więzieniu. Po wojnie to Arthur Koestler, jego przyjaciel i światowej sławy pisarz, namówił go do napisania "Wielkiej czystki". Dlaczego młody człowiek z żydowskiej rodziny z Krakowa uwierzył w komunizm? Kiedy nastąpiło rozczarowanie tą zbrodniczą ideologią? Czy Weissberg-Cybulski uważał się za ofiarę? A może, ze względu na komunistyczne sympatie, poczuwał się do współodpowiedzialności za tym, czym był sowiecki komunizm? O tym wszystkim w dzisiejszym podcaście rozmawiają dr Michał Przeperski i prof. Irena Grudzińska-Gross z Princeton University oraz Instytut Slawistyki PAN Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Stety lub niestety oceniani jesteśmy cały czas a nasz mózg robi przy tym duże skróty.I choć pierwsze wrażenie bywa często mylne, to jednak odgrywa dużą rolę.Kiedy poznasz zasady kierujące tym zjawiskiem, możesz w bardziej świadomy sposób unikać niechcianego zaszufladkowania do nieprzyjemnych osobników.
Z jednej strony - Radosław Sikorski - mocne wystąpienie, ostrzeżenie dla Rosji. Z drugiej - Karol Nawrocki i dawanie w dziąsło. Tak wyglądało specjalne posiedzenie ONZ. Wicepremier, minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski - jak to się mówi - zaorał Rosjan i przestrzegł, żeby nie przychodzili skamleć jak zestrzelimy im samolot. Za swoje krótkie wystąpienie zebrał dużo gratulacji. Ale był też Karol Nawrocki. Ten się popisał - po raz kolejny - zażywaniem uzależniających substancji. Kiedy karol Nawrocki był mniejszy, to podkradał siostrze cukierki. Teraz gdy jest już duży i pełni funkcję prezydenta Polski cukierki nosi mu asystent. Tylko co to za cukierki? Czy to te sławne saszetki z nikotyną, snusy? Czy może nawet coś mocniejszego? I czy człowiek do tego stopnia uzależniony od... czegoś powinien pełnić tak odpowiedzialną funkcję? Odpowiadajcie w naszej sondzie. #ONZ #Sikorski #Nawrocki #Ukraina #polityka ----------------------------------------------------
Jak fotografia może otwierać oczy na współczesne problemy? Jak jest w tym wszystkim rola artystów? O swoich wystawach prezentowanych na Festiwalu w Ramach Sopotu Monice Szewczyk-Wittek opowiadają Diana Lelonek i Michał Adamski.W najnowszym odcinku podcastu Fotopolis spotykamy się z dwójką artystów, których wystawy podejmują temat zmian klimatu w zupełnie odmienny sposób, a jednocześnie łączy je refleksja nad relacją człowieka z naturą.Michał Adamski w prezentowanym premierowo projekcie „Kiedy woda pokrywa ziemię” sięga do doświadczeń rolnictwa i historii krajobrazu, by pokazać jego kruchą równowagę. Czerwień w jego fotografiach staje się ostrzeżeniem, ale też zaproszeniem do myślenia o przyszłości naszych pól, lasów i gatunków.Diana Lelonek w wystawie Solarstalgia wraca do pierwotnych technik fotograficznych, pracując ze światłem, roślinami i słońcem. Jej obrazy są jednocześnie eksperymentem artystycznym i komentarzem do kryzysu ekologicznego – od topniejących alpejskich lodowców po miejskie przestrzenie odzyskiwane przez naturę.To rozmowa o sztuce, która nie tylko opowiada, ale uruchamia wrażliwość – zostawiając w nas pytanie o to, jak sami chcemy kształtować świat, w którym żyjemy.Diana Lelonek Absolwentka kierunku Fotografia na Wydziale Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu (PL). Obroniła rozprawę doktorską na Interdyscyplinarnych Studiach Doktoranckich Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Obecnie pracuje na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Współpracuje z lokalem_30. Artystka szczególną uwagę zwraca na relacje między ludźmi a innymi gatunkami. Jej projekty są krytycznymi odpowiedziami na nieograniczony wzrost cywilizacyjny, procesy nadprodukcji i podejście ludzi do środowiska. W swej twórczości wykorzystuje fotografię oraz znalezione przedmioty, tworząc prace interdyscyplinarne, często realizowane na styku sztuki i nauki. Michał Adamski Fotograf dokumentalista angażujący się głównie w projekty długoterminowe. W 2001 roku ukończył Akademię Rolniczą w Poznaniu i rozpoczął pracę w rodzinnym gospodarstwie. W wieku 30 lat zainteresował się fotografią – uczestniczył w warsztatach Napo Images i Sputnik Photos, rozpoczął studia w Instytucie Twórczej Fotografii w Opawie. Wkrótce porzucił pierwszy zawód, a w swej praktyce twórczej poświęcił się tematom humanistycznym, w których istotnym wątkiem jest uwikłanie człowieka w politykę, jego udział we wspólnotach, postawa wobec środowiska. Nie unika tematów osobistych. Stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, członek kolektywu Archiwum Protestów Publicznych oraz Związku Polskich Artystów Fotografików. Współtworzy Fundację i Galerię Pix.House w Poznaniu. Wystawy były prezentowane w Galerii SPOLOT w Sopocie.www.fotopolis.pl/podcast
Węgiel szybko nie zniknie z polskiej energetyki, bo zapewnia nam bezpieczeństwo energetyczne i stabilizację systemu. Transformacja energetyczna znalazła się w kryzysie, głównie dlatego, że być może za mocno była w pewnym momencie napędzana regulacjami zamiast mechanizmami rynkowymi. O obecnej sytuacji w sektorze, rosnących kursach akcji spółek energetycznych, perspektywach dywidend oraz przyszłości miksu energetycznego rozmawiamy z Markiem Lelątko, CFO Grupy Enea.W polskiej debacie publicznej narosło wiele mitów dotyczących energetyki i samej transformacji. W najnowszym odcinku podcastu Procent Składany rozprawiamy się z kilkoma z nich, m.in. z przekonaniem, że węgiel można szybko wyeliminować z polskiego miksu energetycznego. Rozmawiamy także o barierach w przyłączaniu nowych instalacji OZE, problemach transformacji, roli energetycznych gigantów, a także o tym, czy Polska powinna w najbliższych latach stawiać przede wszystkim na atom, fotowoltaikę, wiatr czy gaz.Jak obecnie rozwija się polska energetyka? Jakie inwestycje stoją przed spółkami z tego sektora? I kiedy realnie możemy spodziewać się, że zaczną wypłacać dywidendy? O tym wszystkim rozmawiamy z Markiem Lelątko, CFO Grupy Enea.Rozkład odcinka:01:40 – Największe mity na temat energetyki05:00 – Czy transformacja energetyczna przechodzi kryzys10:00 – Źródła silnych wzrostów kursów spółek energetycznych na GPW15:40 – Jak zmienia się rola firm energetycznych20:30 – Sieć dystrybucyjna i przyłączanie instalacji fotowoltaicznych27:30 – Produkcja energii przez firmy i gospodarstwa domowe30:30 – Na jakie źródła energii stawiać w przyszłości?34:00 – ETS i koszty emisji CO239:10 – Czy węgiel w polskiej energetyce jest potrzebny?44:50 – Kiedy energetyka zacznie realnie wypłacać dywidendy
Czy postulat reparacji to realny do osiągnięcia cel polityczny czy jedynie instrument propagandowy? Czy stawianie tej sprawy w tak niepewnych czasach, gdy Polska powinna raczej wzmacniać swoje sojusze, a nie pogłębiać międzynarodowe podziały, to racjonalne działanie?
Czy przyszłość, jaką tworzymy, będzie miejscem, gdzie w końcu zaczniemy umierać? Naprawdę. I kto z nas będzie kolejną ofiarą, a kto sprawcą tego ostatecznego, ideologicznego zabójstwa? Bo patrząc na tragedię, patrząc na Charliego, kilka pytań. Kto będzie kolejny? Kto z nas nie zdąży dostosować się do nowego porządku? To co, kula w łeb? Ktoś go skrycie zamorduje w ciemnym załóku? Kiedy zamknie się przestrzeń dla poglądów innych niż te wygodne?tak swój bezkompromisowy felieton poświęcony Charliemu Kirkowi otwiera Tomasz Wybranowski. Jak dalej mówi:Warto zauważyć, że w przypadku Floyda nie było mowy o cancelowaniu, wywabianiu jego osoby. W końcu, chociaż nie był postacią bezkazy, to jego śmierć była tragicznym zdarzeniem, które wstrząsnęło Ameryką i rozpoczęło debatę o systemie, o nadużyciach systemowych. Nikt nie kwestionował jego prawa do bycia traktowanym z szacunkiem, choć nie każdy zgadzał się z jego przeszłością kryminalną. W debacie wolności słowa nikt nie domagał się wywabiania, cancelowania, wygumkowania George'a Floyda, wręcz przeciwnie, stał się on ikoną
✔️ Kiedy testy kliniczne mówią więcej niż rezonans? ✔️Czy system żylny kręgosłupa wpływa na korzenie nerwowe? ✔️Czy pozytywny wynik testu Lasequa potwierdza rwę kulszową? ✔️Obraz rezonansu mówi jedno, test kliniczny drugie – komu wierzyć? Rozmawiam Dariuszem Ciborowskim o: ✔️tym, jak zaburzenia krążenia żylnego kręgosłupa mogą wywołać rwę kulszową, ✔️testach klinicznych, które pomagają zdefiniować źródło bólu i deficytów neurologicznych, ✔️praktycznych wskazówkach dla fizjoterapeutów do pracy z pacjentem bólowym. Darka znajdziesz tu: https://fizjodiagnostyka.pl/
Archeolog prowadzący wykopaliska w Egipcie ma do „ogarnięcia” ogrom wiedzy, bo historia starożytnego Egiptu obejmuje, bagatela, ponad 3000 lat. Pierwsze piramidy dla Egipcjan z czasów Kleopatry były starożytnym zabytkiem sprzed ponad 2000 lat! – To jest historia onieśmielająca, ale i bardzo zachęcająca – zauważa gość odcinka, prof. Karol Myśliwiec, wybitny polski archeolog i egiptolog. Bo do badania jest mnóstwo. Choćby piramidy właśnie: ich stożkowaty kształt miał zbliżać pochowanych w nich ludzi do Ra, boga słońca. Nie mamy jasności, jak je budowano; architekci są w miarę zgodni, że musiano do tego stosować systemy ramp, zapewne bardzo skomplikowane. Wiadomo natomiast, że projektanci piramid musieli w swojej pracy uwzględnić ważną rzecz: zmyłki i pułapki na rabusiów grobów. Bo okradanie piramid to bynajmniej nie nowożytny proceder. Już w starożytności był zorganizowaną działalnością i zamieszani byli w niego urzędnicy czy nawet strażnicy grobowców.Praca archeologa jest pełna niespodzianek. – Nie ma schematu jednego, merytorycznego czy technicznego, który można by przyłożyć do każdych wykopalisk – podkreśla prof. Myśliwiec. – Kiedy widać, jaki materiał wychodzi i jaki trzeba będzie opracowywać, archeolog musi wybierać metodę albo wymyślać nowe metody, bo w każdym innym przypadku po prostu można szkodzić zabytkom. Na tym polega między innymi urok archeologii. Nigdy człowiek nie wie, co będzie następnego dnia.Państwo polskie nie prowadzi aktualnie w Egipcie własnych wykopalisk na taką skalę jak Niemcy czy Francuzi, ale polskich archeologów jest w Egipcie sporo. Profesor opowiada, że w niemal każdej zagranicznej misji wykopaliskowej znajdzie się ktoś z Polski. – Pod względem metodologicznym polska szkoła należy do najlepszych i taką ma właśnie reputację na całym świecie – mówi egiptolog. A czy każdy specjalista marzy o odkryciu nieznanego grobu faraona i dokonaniu przewrotu w dziedzinie? – Jestem najszczęśliwszy w świecie, jeżeli odkrywam kogoś czy coś, o czym nie miałem zielonego pojęcia, że istnieje. I to jest naprawdę wspaniałe – tak podsumowuje to prof. Myśliwiec.W odcinku posłuchacie też o tym, dlaczego jeszcze kilkadziesiąt lat temu Egipcjanie niechętnie patrzyli na starożytne fascynacje Europejczyków, czym objawiał się „nekrosnobizm” starożytnych Egipcjan, kim jest rajs, na czym polegał geniusz architekta Imhotepa i jak to jest z tym nowym Muzeum Egipskim w Kairze. Ogromnie polecam, profesor to skarbnica wiedzy i słucha się go przeprzyjemnie! W odcinku wspominamy również o planowanej polskiej misji archeologiczna w grobowcu faraona Szepseskafa, na którą trwa zbiórka: https://patronite.pl/app/fundraise/cQUlaApVeb6Rozmowa jest piątą, ostatnią w tym roku odsłoną cyklu wywiadów z doświadczonymi i zasłużonymi uczonymi, jaki powstaje we współpracy Radia Naukowego i Polskiej Akademii Nauk w ramach projektu „Nauka mojej młodości”. Poprzednie znajdziesz pod numerami 242, 247, 252. 259Polecamy książkę prof. Myśliwca https://wydawnictwo.umk.pl/produkt/w-cieniu-dzesera-badania-polskich-archeologow-w-sakkarze
Kuchnia sarmackiego stołu zaskoczyłaby większość z nas. Nie przypominała tego, co dzisiaj znamy z restauracji serwujących staropolskie potrawy. Obywatele I Rzeczpospolitej zajadali się potrawą ze ślimakami, bobrowymi ogonami, żółwiami i cynaderkami, czy też wnętrznościami rybnymi i ozorkami karpiowymi. Jedzono oczywiście dziczyznę, wieprzowinę i warzywa. Wszystko podawano jednak z olbrzymią ilością przypraw. Dlaczego? Czy staropolska kuchnia była smaczna? Opinie na ten ostatni temat były bardzo podzielone, zwłaszcza wśród przybywających do Rzeczypospolitej obcokrajowców. Jedno jest pewne - jadano obficie i z rozmachem, bo uczty miały imponować, nawet jeśli nie zawsze zachwycały smakami. Magnackie stoły uginały się pod ciężarem niezliczonych potraw. Kiedy zaczęło się to zmieniać i kim był Paul Tremo? Jakie były początki polskiej sztuki kulinarnej i jak się ona zmieniała? Dlaczego jedną z najpopularniejszych książek kucharskich napisał człowiek, który właściwie nie znał się na gotowaniu? Co znaczyło wówczas „bigosować” i jak ma się to do współczesnego bigosu? O tym wszystkim w najnowszym odcinku Rzeczy Historycznej!Program zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Presja terminów w gamedevie, wyzwania optymalizacyjne Battlefielda i wiele więcej. Zapraszam!Wielkie podziękowania dla Workplays.it!https://workplays.it/Patronite Okiem Deva:https://patronite.pl/okiemdevaDiscord Okiem Deva:https://discord.gg/4anD7dJJn8Linki: https://linktr.ee/okiemdevaKompilacja ofert pracy:https://bit.ly/GamedevPracaPytania do następnego live'ahttps://forms.gle/4rEHhLdoiPUDWdtE700:00:00 Intro00:00:51 Będzie kiedy będzie00:07:15 Wyzwania optymalizacyjne Battlefield 600:14:24 Stop Killing Games zweryfikowane!00:17:28 FF7 na wszystkim00:20:10 Wolfire Games vs Steam00:26:16 Outro----------------Wspierający:https://workplays.it/Spotify: AdamP, Kozak12, JJanekWichowskiIntern: Jakub “oluD” DulnikiewiczJunior Dev: HARDCOROWYKOŚCIU GAMEPLAY!, Krzysztof Mierzejewski, Norbert Furmańczyk (Pisarz Samozwaniec), Wombat, Konrad Szejnfeld (ko_sz), Aloxxx, Ravix, Saaellor, Mateusz K., Mateusz Salach, kondi16, Kruszynka Izka, nothing, Anna Weglarz, ExitWound, Kojo Bojo, MichalDev, AliweraRegular Dev: Audiowertyk, Andrzej Janicki, Łukasz Korzanowski, Artur Loska, PabloRal, R W, Mat Heus (Sizuae), vxd555, Jakub Staniszewski, Ari Gold, bibruRG_78, Leniwa Ola, Piotr Łyp, Marcin "kowboj_czacza" Ignasiak, Adam Kabalak, Adrian Kraska, Backgroundcharacter_A, Kaspa Anonim, Ewa Siwińska, Mateusz Stolarz Stolarczyk, Maciej Radaszewski, Krystian BabiochSenior Dev: Mateusz Kulczycki, JOORDAN, Pielgrzym, KRUK Artworks, Brzus, KovalGames, BloszamelowyJacuś, Arashito, keksimus maximus, Wojciech Wojciechowski, Arti ,,Niezłomny", Regito93, Piotr Beyer, Tomasz Golik, Marcin Pietrzyk, Piteroix, Warsi, enonemasta, Bonga, Miras, Pawelek1329, Morfiniusz, Mateusz Śródka, Kornel Kisielewicz, Krzysztof Szczech, Jan Skiba, Gatki, Michał Kondzior, Ard, Mateusz Myga, Michał Król, Magdalena Płoszaj-Kotynia, Łukasz Klejnberg, Cezary Łysoń, Bartosz Majcherczak, Agata Pławna, Szymon Góraj, Veman, Jakub Kornatowski (@GramyNaMacu), Arkadiusz Czeryna, Agnieszka Rumińska, Adrian Sawko, Michał Stankiewicz, Mariusz Kowalski, Tek, Maxjestic, Michał Ginter, Magdalena Porath, scooby666, Piotr Sadza, Wered, Marek Leśniak, Aleksander ŚwiątekPrincipal Dev: Dawid Kuc, Tomasz Kowalczyk, Mariolka Mazur, Wojciech Uziębło, Sandman, Leszek Lisowski, Andrzej Uszakow----------------Źródła:https://www.gamedeveloper.com/production/-it-s-done-when-it-s-done-balatro-developer-localthunk-says-crunch-is-never-the-answerhttps://www.destructoid.com/members-of-battlefield-6-team-admit-how-challenging-it-was-to-get-the-game-to-run-well-especially-on-one-console/https://80.lv/articles/signature-review-confirms-97-validity-rate-for-stop-killing-games-petitionhttps://insider-gaming.com/final-fantasy-7-remake-trilogy-officially-confirmed-for-xbox-and-switch-2/https://polskigamedev.pl/steam-na-celowniku-konsekwencje-pozwu-wolfire-games-dla-polskich-tworcow-gier/
⚛️ Kwestia wiary czy podejścia?Zastanawiasz się, czy manifestując jesteś w stanie ściągnąć do siebie życie, o którym marzysz?
Koreańska powieść Jiyoung Kang ''Mordercza pani Shim” to połączenie thrillera, czarnej komedii i kryminału. Kiedy pięćdziesięciolatka z dwójką dzieci traci zatrudnienie w masarni, jej wprawa w posługiwaniu się nożami okazuje się atrakcyjna dla właściciela agencji detektywistycznej, który oferuje pani Shim bardzo nietypową pracę.
Twórczość Wojciecha Hasa w sposób szczególny związana była z literaturą - sięgając po wybitne dzieła literackie interpretował je swoim językiem filmowym. I badaniem tych związków i przenikania się dwu światów podjęli się twórcy Literackiego Festiwalu Filmowego FILMATURA.HAS 2025.
Cześć! Dzisiaj goszczę Wojciecha Morawskiego – współzałożyciela i stratega marki Atlantic. To historia niezwykła: od łóżka polowego, przez rozpoznawalną sieć salonów i status Superbrands, po spektakularny upadek i trzyletnią przerwę. A dziś – powrót na rynek i budowanie silnej marki głównie w oparciu o e-commerce. Jak to możliwe, że firma, która miała 140 mln zł przychodu i zniknęła z rynku, wraca i generuje już 30 mln, w większości ze sprzedaży online?W tym odcinku rozmawiamy o tym, jak przetrwać kryzys, odbudować markę i znaleźć wyróżnik na niezwykle konkurencyjnym rynku. W dzisiejszym odcinku dowiesz się między innymi:Jak reanimować markę po bankructwie i odzyskać zaufanie klientów?Co znaczy „wyróżnij się albo zgiń” w praktyce e-commerce?Jak autentyczność i emocje budują prawdziwą markę?Kiedy outsourcing jest złotem, a kiedy pułapką?Jak wybierać partnerów i współpracowników w e-biznesie?Dlaczego w e-commerce trzeba patrzeć tylko do przodu i działać jak czołgZapraszam do posłuchania!O Wojciechu MorawskimZałożyciel i obecnie główny strateg marki Atlantic – jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek bielizny. Od ponad 30 lat związany z branżą fashion i e-commerce. Laureat nagrody Entrepreneur of the Year, twórca marki, która zdobyła status Superbrands. Doświadczył spektakularnego sukcesu, ale także bolesnego upadku – dziś konsekwentnie odbudowuje Atlantic, stawiając na model „lekka firma, duża marka” i rozwój poprzez e-commerce.
Czy praca marzeń naprawdę istnieje?W tym odcinku podcastu „Rozwój Osobisty dla Każdego” rozkładam na czynniki pierwsze popularne wyobrażenia o idealnej pracy. Zastanawiam się, dlaczego tak wielu z nas goni za mitem wymarzonego zawodu i pokazuję, z czym wiąże się codzienność w tych pozornie „nieosiągalnych” profesjach.Aktor, YouTuber, tester lodów – każdy z tych zawodów ma blaski i cienie. Dowiedz się, jak mądrze podejść do swojej kariery, jak przygotować się na zmiany, i co możesz zrobić, by zbudować większą satysfakcję z tego, co już masz.Poznaj ćwiczenie, które pozwoli Ci spojrzeć obiektywnie na swoją sytuację zawodową – i zadbaj o własny rozwój, zanim zaczniesz szukać nowej pracy!
Można Pięknie Żyć *---Witaj! "Można Pięknie Żyć*" to seria podcastów, w której odkrywamy, jak zmiany w stylu życia mogą poprawić nasze zdrowie metaboliczne. Skupiamy się na Terapeutycznym Ograniczaniu Węglowodanów i jego pozytywnym wpływie na metabolizm oraz ogólne samopoczucie. Pamiętaj, że zdrowie zaczyna się od wiedzy, a my jesteśmy tu, aby dostarczać Ci inspirację i praktyczne wskazówki na drodze do pięknego życia. Zaczynamy!Ten odcinek to prawdziwa rewolucja w podejściu do leczenia nadciśnienia i zdrowia serca. Rozprawiamy się z mitami, które podtrzymuje mainstream – zamiast kolejnej tabletki, pojawia się wiedza o realnych przyczynach chorób układu krążenia i narzędzia do odzyskania zdrowia.W odcinku dowiesz się:· Jak insulinooporność i codzienne nawyki podkręcają ciśnienie, a proste zmiany stylu życia mogą odwrócić ten proces.· Dlaczego nadciśnienie nie jest „samoistne” i jak leczenie objawowe trzyma w pułapce farmakoterapii.· Krok po kroku jak wycofać nadciśnienie: dieta niskowęglowodanowa, post przerywany, skuteczna aktywność fizyczna oraz proste techniki radzenia sobie ze stresem.· Kiedy i jak bezpiecznie odstawiać leki – poznaj wytyczne i protokół stosowany przez prowadzących.· Które produkty i zachowania warto wyrzucić z życia, by chronić serce i wydłużyć życie.Jeśli chcesz odzyskać kontrolę nad zdrowiem, wyjść poza schemat „dożywotnich leków” i dowiedzieć się, jak naprawdę uniknąć zawału czy udaru – ten odcinek jest dla Ciebie!====Dołącz do NIEZALEŻNIE MYŚLĄCEJ i pięknie żyjącej społeczności
Maciej Kożuszek ostrzega, że w amerykańskim życiu publicznym przemoc zaczyna być traktowana jako uzasadnione narzędzie sporów. „Lewica już nie wygrywa debat, tylko je pacyfikuje”.Śmierć Charliego Kirka, konserwatywnego publicysty i założyciela Turning Point USA, to zdaniem Macieja Kożuszka dowód na powrót politycznej przemocy w Stanach Zjednoczonych.Przemoc polityczna wróciła do USA wraz z zamachem na Donalda Trumpa, ale jeszcze wcześniej – z zabójstwem Melisy Hortman, kongresmenki z Minnesoty– przypomniał dziennikarz w Poranku Radia Wnet.Misja KirkaJak podkreślił, Kirk zginął w momencie, gdy realizował swoją misję.Został zamordowany, kiedy mówił: mam inne zdanie niż ty, udowodnij, że nie mam racji. A odpowiedzią była kula– zaznaczył.Zdaniem publicysty najbardziej niepokojące jest to, że przemoc wobec konserwatystów zaczyna być w internecie normalizowana.Trump czy Elon Musk są w memach i grach komputerowych przedstawiani jako cele przemocy. A hasło „speech is violence” sprawia, że samo głoszenie konserwatywnych poglądów bywa uznawane za akt agresji– mówił.Lewica nie chce dyskutowaćKożuszek podkreślił, że lewica coraz częściej nie próbuje wygrywać debat, lecz je tłumić.Lewica stwierdziła, że debat się już nie wygrywa, tylko się je pacyfikuje. Powstają agendy, które mówią: to dezinformacja, to mowa nienawiści. A najbardziej drastycznym przykładem takiej pacyfikacji była śmierć Charliego Kirka– ocenił.Publicysta dodał, że mimo tragicznych wydarzeń reakcja amerykańskich konserwatystów może być inspiracją.Amerykanie mówią: będziemy kontynuować jego dziedzictwo. To przesłanie powinno mieć przełożenie także na naszą rzeczywistość– podkreślił Kożuszek.
Wakacje się skończyły, a w świecie technologii dosłownie wybuchło! A my to wszystko analizujemy i okraszamy swoim komentarzem w najnowszym odcinku CTO Morning Brew!Między innymi:
Krucjaty to wyprawy rycerzy chrześcijańskich. Takich rycerzy nazywa się krzyżowcami bo naszywali sobie krzyże na ubrania. Krucjat było wiele, my jednak skupimy się dzisiaj na pierwszych trzech, bo są one najważniejsze. Wszystkie krucjaty odbyły się w okresie, który nazywa się średniowieczem.Kiedy rozpoczęło się średniowiecze?Zachodnie cesarstwo rzymskie upadło w 476. Niektórzy wolą rok 500 jako początek średniowiecza, bo łatwiej go zapamiętać. A jak długo trwało średniowiecze? Średniowiecze trwało jakieś 1000 lat. Jeżeli się zaczęło w 500 roku to skończyło się w 1500. Cesarstwo rzymskie podzieliło się na dwie części, ta część zachodnia upadła w 476, a ta druga wschodnia część prawie 1000 lat później w 1453. Ponieważ za początek średniowiecza wielu uznaje upadek zachodniego cesarstwa więc za koniec uznają upadek drugiej części czyli wschodniego cesarstwa bizantyjskiego. Ale inni wolą np. rok 1492, w którym odkryto Amerykę. Historycy się o to kłócą, która data jest poprawna, wy możecie zapamiętać, że średniowiecze zaczęło się w roku 500, a skończyło w roku 1500. Przez te tysiąc lat wydarzyło się wiele rzeczy. My dzisiaj będziemy mówić o historii Ziemi Świętej. Tak chrześcijanie nazywali tereny wokół Jerozolimy.Co się działo z tym miastem przez te 1000 lat średniowiecza? W roku 500 gdy zaczynało się średniowiecze w Jerozolimie oraz w Ziemi Świętej mieszkali chrześcijanie. Jednak w 638 roku miasto to zdobyli muzułmanie. O Islamie mówiliśmy w odcinku 123. Chrześcijanie chcieli jednak dalej chodzić na pielgrzymki do Jerozolimy aby zobaczyć miejsce, gdzie został pochowany Jezus. Muzułmanie przez długi czas im na to pozwalali. Jednak w XI wieku zaczęli napadać na pielgrzymów. Wtedy papież Urban II zwołał synod w Clermont we Francji. Synod to takie spotkanie.Na tym synodzie w 1095 papież zachęcił chrześcijan aby odebrali muzułmanom Ziemię Świętą.Co udało się zdobyć krzyżowcom? Chrześcijańscy rycerze, których nazywa się krzyżowcami zdobyli najpierw miasto Edessę, później Antiochię, potem Jerozolimę, a na koniec jeszcze Tripolis.Jak spojrzycie na mapę, to prawie wszystkie te królestwa znajdują się przy Morzu Śródziemnym. Księstwo Antiochii, Hrabstwo Trypolisu oraz Królestwo Jerozolimskie miały dostęp do morza. Tamtędy mogli przybywać inni rycerze chrześcijaństcy. Jedynie hrabstwo Edessy leżało dalej i nie miało dostępu do Morza Śródziemnego.Po pierwszej krucjacie powstały te cztery państwa chrześcijańskie. Dlaczego więc mniej więcej 50 lat później wyruszono na drugą krucjatę? Rycerze postanowili wyruszyć na drugą krucjatę gdy usłyszeli, że upadło Hrabstwo Edessy. To państwo nie miało dostępu do morza. Na drugą krucjatę oprócz mężczyzn wyruszyła także kobieta.Zaraz obok Hrabstwa Edessy znajdowało się Księstwo Antiochii. W Księstwie Antiochii rządził stryj Eleonory Akwitańskiej. Co to znaczy stryj? Stryj to brat ojca, dzisiaj się mówi wujek. Eleonora chciała pomóc swojemu stryjowi, księciu Antiochii. Jej mąż był przeciwny temu. Z tego powodu Eleonora pokłóciła się ze swoim mężem królem Francji. Z Ziemi Świętej popłynęli na osobnych statkach do Rzymu. Tam papież starał się ich pogodzić Eleonorę i jej męża. Ostatecznie ich małżeństwo zostało unieważnione i Eleonora wyszła za mąż za króla Anglii.Dlaczego rozpoczęto trzecią krucjatę? Wszystkich muzułmanów zjednoczył Saladyn. Zaatakował on i zdobył Jerozolimę. Dowiedzieli się o tym władcy w Europie i postanowili odbić to miasto.Kto wyruszył na trzecią krucjatę? Wyruszyło trzech władców: król Anglii Ryszard Lwie Serce, król Francji Filip II August oraz cesarz niemiecki Barbarossa. Niestety cesarz nie dotarł do ziemi świętej. Był ubrany w ciężką zbroję i wpadł do rzeki. Król Francji Filip II August i król Anglii Ryszard razem oblegali miasto Akkę. Później jednak król Francji się zniechęcił. Aby odbić Jerozolimę wyruszył sam Ryszard Lwie Serce. Król Anglii pokonał wojska muzułmanów w bitwie pod Arsuf, a później także pod Jaffą.Gdyby Ryszard został w Ziemi Świętej być może pokonałby Saladyna i odbił Jerozolimę. Jednak w Anglii pozostał jego brat Jan bez Ziemi, który zaczął spiskować. Król Anglii musiał więc też wrócić do kraju. Wcześniej jednak zawarł pokój z Saladynem. Jerozolima pozostała w rękach muzułmanów, ale chrześcijanie mogli tam pielgrzymować bez przeszkód.Dlaczego I krucjata się udała, a II i III nie? Gdy krzyżowcy wyruszali na pierwszą krucjatę byli zjednoczeni, a muzułmanie byli podzieleni. Później się sytuacja zmieniała. Podczas trzeciej krucjaty muzułmanie byli zjednoczeni pod wodzą Saladyna.Dzisiaj omawialiśmy jedno z najważniejszych wydarzeń w średniowieczu. Podczas Pierwszej Krucjaty odważni chrześcijanie zdobyli Jerozolimę. Po tym wielkim zwycięstwie, założyli cztery małe królestwa. Gdy muzułmanie odzyskali jedno z nich, Hrabstwo Edessy, wyruszyła Druga Krucjata. Niestety, nie była ona tak udana. W końcu, gdy muzułmanie zdobyli samą Jerozolimę, rycerze z Europy wyruszyli w kolejną, Trzecią Krucjatę, żeby odzyskać Święte Miasto. Nie udało im się. Jerozolima była w rękach krzyżowców, czyli chrześcijan, przez 88 lat (od 1099 do 1187 roku.Podsumowanie:Co to było średniowiecze?Kiedy zaczęło się średniowiecze?Co się stało z Jerozolimę w średniowieczu?Kto rozpoczął I krucjatę?Dlaczego rozpoczęła się II krucjata?Komu chciała pomóc Eleonora Akwitańska?Co się stało ze stryjem Eleonory, księciem Antiochii?Dlaczego wyruszono na trzecią krucjatę?Kto wyruszył na trzecią krucjatę?Czym się różnia chrześcijanie od muzułmanów?Jaki znak mają muzułmanie?Dlaczego I krucjata się powiodła a II i III nie?Średniowiecze rozpoczęło się około roku 500. Jerozolima była wtedy chrześcijańskim miastem. Jednak 150 lat później zdobyli ją muzułmanie. Początkowo chrześcijanie mogli iść do Jerozolimy na pielgrzymkę. Później jednak muzułmanie zaczęli na nich napadać. Wtedy papież Urban II w 1095 roku wezwał rycerzy do krucjaty czyli odbicia Jerozolimy i Ziemi Świętej z rąk muzułmanów. Rycerze europejscy wyruszyli na I krucjatę i zdobyli Edessę, później Antiochię, potem Jerozolimę, a na koniec jeszcze Tripolis. Powstały 4 królestwa chrześcijańskie. Niestety 50 lat później muzułmanie zdobyli jedno z nich - Edessę i zaczęli zagrażać Antiochii. Księciem Antiochii był stryj Eleonory Akwitańskiej. Wyruszyła ona wraz ze swoim mężem królem Francji na II krucjatę. Niestety pokłócili się i wrócili do Francji. Wuj Eleonory zginął. Wtedy ona rozwiodła się z królem Francji i wyszła za mąż za króla Anglii. Urodziła mu ośmioro dzieci, z których najsłynniejszy był Ryszard Lwie Serce. Gdy muzułmanie zdobyli Jerozolimę wyruszył on na III krucjatę. Mieli mu pomagać król Francji i cesarz Barbarosa, ale ostatecznie Ryszard musiał sam walczyć z wodzem muzułmanów Saladynem. Na koniec i on musiał wrócić do Anglii bo jego brat Jan bez Ziemi chciał mu odebrać koronę. Chrześcijanom udało się odbić Jerozolimę na prawie 100 lat. Później jednak ponownie zdobyli ją muzułmanie.Ten odcinek zawiera uproszczoną historię.
Do niedawna atak Putina na Polskę wydawał się nieprawdopodobny. Dziś mamy art. IV NATO oraz poświęconą Polsce Radę Bezpieczeństwa ONZ. Jak zmienić swoje myślenie, by drony Rosji nie były nam straszne? #NauczaniePastora #Putin #wojna ----------------------------------------------------
Kiedy kilka dni temu ulice Katmandu wyszli protestujący ludzie, Nepal na chwilę zagościł w naszej, europejskiej świadomości. To bardzo rzadka sytuacja. Zwykle dzieje się tak przy okazji dokonań himalaistów lub tragicznych w skutkach zdarzeń losowych, jak choćby trzęsienia ziemi z 2015 roku. A co poza tym? Nawet ci, którzy Nepal odwiedzają, często widzą jedynie wierzchnią warstwę rzeczywistości, pod którą kryje się złożony i wielowymiarowy kraj. Kraj ludzi szukających bezpieczeństwa i zadowolenia z życia - jak wszędzie.(00:00:00) Powitanie(00:00:54) Rozmowa(00:44:05) PodziękowaniaWszystkie głosy, które usłyszycie w tym odcinku należą do fizycznych, rzeczywiście istniejących osób i nie zostały wygenerowane maszynowo przez algorytmy.✅ Wspieraj Brzmienie Świata na Patronite:https://patronite.pl/brzmienie-swiataFB: https://www.facebook.com/brzmienieswiataIG: https://www.instagram.com/brzmienieswiata
Kim naprawdę był Charlie Kirk? W naszym podcaście filmie przybliżamy jego niezwykłą drogę od 17-letniego licealisty, który tweetował do Glenna Becka o walce z "liberalnym nastawieniem", po 22-letniego wolontariusza na kampanii Donalda Trumpa Jr. w 2016 roku – noszącego bagaże i podającego napoje. Bez dyplomu uczelni, Kirk zbudował Turning Point USA, największą młodzieżową organizację konserwatywną w USA, działającą na ponad 3500 kampusach. W 2019 roku założył Turning Point Action, grupę polityczną, która odegrała kluczową rolę w mobilizacji młodych wyborców Trumpa w 2024 roku. Sondaż TikToka z tego roku wskazał go jako najbardziej zaufaną postać dla trumpistów poniżej 30 lat! Kirk prowadził codzienny trzygodzinny program radiowy i podcast, słynął z oratorskich talentów i życzliwego dialogu z oponentami. Jak sam mówił: "Uwielbiam rozmawiać z ludźmi, z którymi się nie zgadzam. Kiedy ludzie przestają rozmawiać, wtedy pojawia się przemoc i widmo wojny domowej".Pomimo gróźb, ataków i stalkingu, Kirk pozostał niezłomny – dokumentował starcia kamerami, widząc w nich "zderzenie idei". Jako głęboko wierzący chrześcijanin, cytował Psalm 97:10: "Ci, którzy kochają Boga, muszą nienawidzić zła". W podcaście George'a Janko w 2024 roku wyjaśniał: "Mam najlepszą osobę na świecie, moją żonę Erikę. Nie chcemy stanąć przed Bogiem i tłumaczyć się, dlaczego nie walczyliśmy ze złem". Pozostawił żonę i dwoje małych dzieci – córkę i syna – a jego dziedzictwo to inspiracja dla milionów młodych, zwłaszcza mężczyzn, do obrony patriotyzmu, wolności słowa i amerykańskich wartości.Reakcje po śmierci? Prezydent Donald J. Trump potępił "retorykę nienawiści lewicy", która według niego doprowadziła do tej tragedii, i obiecał ścigać winnych. Donald Trump Jr. nazwał Kirka "młodszym bratem" o "niezwykłej odwadze". Wszyscy żyjący byli prezydenci złożyli kondolencje, flagi opuszczono do pół masztu, a stadion Yankee oddał hołd. W filmie analizujemy, jak ta strata wpłynie na amerykańską politykę i ruch konserwatywny – czy głos Kirka naprawdę uciszy kula?Subskrybujcie Niepoprawni Dyplomaci, by nie przegapić naszych analiz dyplomacji, historii USA i bieżących wydarzeń! Kanał o stosunkach międzynarodowych, polityce amerykańskiej i kulisach dyplomacji – z perspektywy niepoprawnych, ale rzetelnych obserwatorów. Podzielcie się w komentarzach: Co sądzicie o dziedzictwie Kirka? Czy to znak czasów polaryzacji w USA?
Kobiety z Kiedyś: Naukę odkrywa się w człowieku. O Puszczy, nauce i pasji prof. Elżbiety MalzahnGdy dużo się mówi o nauce – bo sztuczna inteligencja. Bo technologie, które wkraczają do każdego domu. Bo przyroda i natura, które być może zrozumiemy i ochronimy dzięki naukowym osiągnięciom… Wtedy warto wrócić do źródeł.Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianTo niesamowite, jak łatwo zapominamy, że nauka nie jest tylko narzędziem systemów i polityki. Jest przede wszystkim wyrazem ludzkiej ciekawości i kreacji. Zmienia się. Ewoluuje. A kiedyś... było na przykład tak.Zapraszam do kolejnej części cyklu opowieści o życiu i działalności „Kobiet z Kiedyś”. Tych, które wytyczały drogi i ścieżki, po których my, współcześni, teraz idziemy. Albo nie idziemy. Zajrzyjmy do Białowieży, bo to dobry przykład.Moja mama, prof. Elżbieta Malzahn, zaczęła swoją naukową aktywność w latach 60. Wtedy Białowieża stawała się mekką dla młodych badaczy. Profesor, już jako dr Elżbieta Malzahn, w latach 80. zajęła się monitorowaniem zanieczyszczeń powietrza w Puszczy Białowieskiej. To są niezwykle istotne badania, także w naszych czasach, ale… do uświadomienia sobie ich globalnego, nie tylko lokalnego znaczenia, jeszcze trochę brakuje.Tymczasem, żeby ludzkość zaczęła kreować samo dobro, nauka odkrywa nowe ścieżki. „Kobiety z kiedyś” przecierały ten szlak. Albo pracując naukowo, albo żyjąc po swojemu, dla innych. Przyglądając się codzienności kobiet z Białowieży, trudno nie dotknąć tematu nauki – tej dawnej i tej współczesnej.Rozmowa z mamą toczyła się w naturze, w ogrodzie, a w gruncie rzeczy – nie była smutną opowieścią o upadku naukowego etosu. Była przypomnieniem, że świat się zmienia. Tak jak edukacja potrzebuje rewolucji, tak i nauce czas pozwolić na… oddech. Niech wróci do źródeł: do pasji, do ciekawości i do odwagi. Może teraz i tu, w Białowieży, widać najlepiej, że nauka nie kończy się w laboratoriach – ona zaczyna się w człowieku.Zgadzam się z cytatem, którym podzielił się ze światem Frank Wilczek, laureat Nobla w dziedzinie fizyki cząstek elementarnych: „Największym odkryciem nauki jest to, że nie ma żadnych ostatecznych odkryć.” Haaaa!Jeśli słuchanie sprzyja refleksji – to się cieszę. Zapraszam do posłuchania tej i poprzednich opowieści z cyklu „Kobiety z Kiedyś”.@milka.malzahn
Witajcie, witajcie, Młode Umysły! Czujne z was obserwatorki, baczni badacze… Przed Wami odcinek pełen pytań o zjawiska towarzyszące nam na co dzień… fizyka wokół nas!
Kiedy czujesz gniew, myślisz zwykle, że jest on uzasadniony i sprawiedliwy. Jaka jest prawda? #NauczaniePastora #gniew #biblia ----------------------------------------------------
W opisie książki “Próba ognia. Jak przejść przez wypalenie zawodowe i odzyskać energię do życia” Danuty Rocławskiej można znaleźć taki fragment: Wypalenie to nie lenistwo czy słabość. To złożony proces, który dotyka osoby ambitne i zaangażowane. Zaczyna się od chęci dawania z siebie wszystkiego, a kończy wyczerpaniem, problemami zdrowotnymi i poczuciem pustki. To prawdziwa próba ognia. Ale można z niej wyjść silniejszym. Pomagają w tym czułe wartości: autentyczność zamiast perfekcji, współpraca zamiast rywalizacji, wsparcie zamiast samotności. Kluczem jest zmiana przekonań i odkrycie nowych sposobów bycia – zarówno w pracy, jak i w życiu. To wszystko prawda i opis tego jak przejść tę próbę ognia znajdziecie we wspomnianej książce. Kiedy rozmawiałem z Danusią o tej książce zdałem sobie sprawę, że można znaleźć w niej dużo więcej informacji – jak sprawdzać czy wpada się w wypalenie, zanim się w nie wpadnie, jak pomagać ludziom ze swojego otoczenia i przede wszystkim jak pomagać sobie dobrze układać pracę, aby nie zbliżać się do tego trudnego stanu. Już wiem, że zamówię tę książkę dla znajomych liderek i liderów – żeby pomóc im być lepszymi liderami i liderkami dla swoich zespołów! Zapraszam do naszej rozmowy! Intencjonalny newsletter Co tydzień wysyłam list, w którym zapraszam do rozmowy […] The post #271 Próba ognia – rozmowa z Danutą Rocławską appeared first on Near-Perfect Performance.
3 maja 1791 roku Stanisław August Poniatowski był triumfatorem, człowiekiem dzięki któremu Rzeczpospolita Obojga Narodów miała znowu stanąć na nogi. Po niecałych czterech latach zaliczany był do największych zdrajców. Jak do tego doszło? Opowiemy o ostatnich latach ostatniego polskiego monarchy. To historia człowieka rozdartego między ambicjami reformatora a geopolitycznymi ograniczeniami, uwikłanego w polityczne zależności, które wpłynęły na losy I Rzeczypospolitej.Czy Stanisław August Poniatowski słusznie stał się symbolem upadku państwa? Jak rozumieć jego przystąpienie do konfederacji targowickiej? Kiedy opuścił Warszawę i dokąd się udał? Dlaczego Poniatowski abdykował w dniu imienin imperatorowej Katarzyny? Czy car Paweł I rzeczywiście otoczył go szczególną opieką?O tym wszystkim w najnowszym odcinku Rzeczy Historycznej!Program zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Witam was w 130 odcinku podkastu Historia wg Dzieci. Dziś będziemy mówić o historii miasta o nazwie Pułtusk. A pomagać mi będzie Kuba z Pękowa koło Pułtuska.Jest to jedno z najstarszych miast, ale jak bardzo stary jest Pułtusk? Początki państwa polskiego liczy się zwykle od Mieszka I czyli od X wieku. Ale pierwsze osady w Pułtusku zbudowano już około VII wieku. Być może wiecie, że prapradziadkiem Mieszka według legendy był Piast. Już w tamtych legendarnych czasach ludzie mieszkali w miejscu gdzie dzisiaj jest Pułtusk. Warszawa jest wprawdzie dużo większa, ale Pułtusk jest dużo starszy. Jest to dzisiaj miasteczko w województwie mazowieckim.Pułtusk leży nad rzeką Narew. Rzeka ta wije się przez miasto, tworząc kanały, przez co Pułtusk nazywany jest czasem Wenecją Mazowsza. Wenecja to takie znane miasto we Włoszech, gdzie zamiast ulic pływa się kanałami. Pułtusk też ma dużo kanałów.Być może zastanawiacie się co znaczy nazwa Pułtusk. Istnieje legenda, która mówi, że dawno temu miasto nazywało się Tusk. Później z powodu pożaru połowa miasta spłonęła i została tylko połowa Tuska. Miasto zaczęto nazywać więc Pułtusk. Tak mówi lokalna legenda. Nie wiadomo czy jest prawdziwa, ale miasto rzeczywiście wiele razy płonęło.Kiedy wieś lub osada staje się coraz większa staje się miastem. Jak to się dzieje? Taka osada dostaje prawa miejskie i od tego roku już jest miastem. Np. moje miasto Bydgoszcz dostało prawa miejskie w 1346 roku. Oznacza to, że przed 1346 rokiem Bydgoszcz była wsią, a od tego 1346 roku stała się miastem. Ale kiedy prawa miejskie dostał Pułtusk?Pułtusk dostał prawa miejskie dwa razy. Czyli dwa razy stał się miastem. Najpierw w 1257, a potem w 1339. Ale jak można zostać miastem dwa razy? Pułtusk po 1257 roku był miastem, ale przyszli wrogowie i spalili całe miasto. Wtedy nic nie zostało i właśnie z tego powodu trzeba było Pułtusk zbudować od nowa i ponownie dać mu prawa miejskie w 1339. Ale kto tak napadał na Pułtusk?Pewnie już wiecie, że Polska i Litwa się połączyły i stworzyły razem Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Ale zanim do tego doszło oba kraje walczyły ze sobą. Litwini często najeżdżali i napadali na miasta. W 1339 Litwini zdobyli i spalili Pułtusk. Tego samego roku książę Mazowiecki postanowił odbudować miasto i ponownie dał nadał mu prawa miejskie. Ale to nie był koniec litewskich najazdów. W 1368 na Pułtusk najechał Kiejstut wujek Jagiełły. Kiejstut był ojcem Witolda. Jak pewnie wiecie później Jagiełło został królem Polski, a Witold jego kuzyn został wielkim księciem Litwy.Co robili mieszkańcy Pułtuska aby się bronić? Po pierwsze zbudowali swoje miasto na górze, ale dlaczego? Łatwiej się bronić przed atakiem, gdy się jest na górze. Wrogowie nie mogą też łatwo podejść do miasta, bo z góry wszystko lepiej widać. Co jeszcze robiono aby obronić miasto? Miasto otoczono drewnianymi palami, które były zaostrzone u góry. Ale drewno można podpalić. Jak się przed tym chroniono? Nazywano to wałem drewniano-ziemnym. Było to bardzo skuteczne przy obronie.Ta najstarsza część miasta, która była otoczona wałem znajdowała się na takim pagórku, takiej niewielkiej górze. Co teraz znajduje się na tej górze? Tam był najstarszy gród. Później zbudowano tam zamek, w którym była siedziba biskupa rządzącego w Pułtusku. Teraz jest tam hotel.Ale kto rządził w Pułtusku w średniowieczu czyli wtedy kiedy napadali na to miasto Litwini?Zwykle ziemią rządzili wtedy królowie i książęta. Ale władcami były także osoby duchowne takie jak mnisi czy biskupi. W Pułtusku rządził biskup płocki, którego nazywano księciem pułtuskim. Ale czym się różnił bisku od księcia? Książę lub król zwykle ma synów. Gdy taki książę umrze jego syn zostaje księciem. Jednak na terenach gdzie rządzili biskupowie było inaczej. Biskup, który mieszkał na zamku w Pułtusku nie miał synów. Gdy więc on umierał wybierano kolejnego biskupa. Taki biskup w dawnych czasach miał swoich żołnierzy i swoje zamki i w tym był podobny do książąt, ale różnił się od nich tym, że nie miał dzieci.W Pułtusku nie rządził książę, ale biskup. Ale to nie wszystko. Czy wiecie w jakim kraju był Pułtusk w przeszłości? Do jakiego kraju należał? Pułtusk należał do Polski, a później do Mazowsza. Czy pamiętacie co to było rozbicie dzielnicowe?Bolesław III Krzywousty rozdzielił Polskę pomiędzy swoich synów. Mazowsze dostał drugi syn Krzywoustego - Bolesław Kędzierzawy. Gdy jednak on i jego syn zmarli Mazowsze otrzymał najmłodszy syn Krzywoustego czyli Kazimierz Sprawiedliwy. Od tamtego momentu na Mazowszu rządzili książęta mazowieccy, potomkowie Kazimierza Sprawiedliwego. Później Władysław Łokietek zaczął łączyć rozbite części Polski, ale nie udało mu się przyłączyć Mazowsza. Tak więc przez wiele wieków Mazowsze było osobnym państwem, które nie należało do Polski. Właśnie wtedy na Mazowsze napadali Litwini.W Pułtusku rządzili biskup. W tym mieście powstało też kolegium jezuickie. Jezuici to byli tacy mnisi, ale najmądrzejsi. Do tego zakonu brano tylko ludzi, którzy byli bardzo inteligentni i którzy np. potrafili nauczyć się wielu języków. Nauczycielami w kolegium jezuickim w Pułtusku byli sławni jezuici. Czy słyszeliście o którymś z nich?Jakub Wujek był nauczycielem w tym kolegium, ale jest najbardziej znany z tego, że przetłumaczył Biblię na język polski. Czy wiecie jak ludzie nazywają tą Biblię? To brzmi trochę jakby to była Biblia jakiegoś wujka, czyli brata mamy lub taty. Ten jezuita tak się nazywał - Wujek i dlatego jego przekład Biblii na język polski nazywa się Biblią Wujka lub Biblią Jakuba Wujka. Aby ją przetłumaczyć musiał znać starożytne języki takie jak łacina, greka i hebrajski. Przekład Wujka powstał 400 lat temu i język polski zmienił się. Np. w Księdze Rodzaju w Biblii Wujka czytamy: “I zbudował Pan Bóg z żebra, które wyjął z Adama, białągłowę, i przywiódł ją do Adama”. W czasach Jakuba Wujka “białogłowa” to była kobieta. Dalej w tej samej księdze czytamy: “tę będą zwać Mężyną, bo z męża wzięta jest”. Dziś nie mówi się mężyna, ale mężatka. Spróbujcie kiedyś przeczytać kawałek z Biblii Wujka i zobaczcie czy rozumiecie język polski sprzed 400 lat.Pułtusk jest ważny także dla astronomów. Niedaleko Pułtuska spadło wiele odłamków takiej skały z kosmosu. Jak się nazywa taką skałę, która spada z kosmosu? Dlaczego astronomowie się tym interesują? Zwykle astronomowie muszą lecieć w kosmos aby zbadać takie latające skały. Jest to niebezpieczne, drogi i trwa bardzo długo. O wiele łatwiej jest zbadać te kawałki, które spadły na ziemię.Co zapamiętaliście z historii Pułtuska?Skąd według legendy wzięła się nazwa tego miasta?Jak budowano wały chroniące Pułtusk w najdawniejszych czasach?Dlaczego budowano takie wały drewniano-ziemne?Dlaczego Pułtusk zbudowano nad rzeką Narwią?Kto najczęściej napadał na Pułtusk?Do jakiego państwa należało miasto Pułtusk?Co zrobił z Mazowszem, a więc także z Pułtuskiem król Zygmunt Stary?Czym się różnił książę od biskupa w dawnych czasach?Co zrobił jeden z nauczycieli w kolegium Jezuickim w Pułtusku?Pułtusk to jedno z najstarszych miast Mazowsza, którego początki sięgają XI wieku, kiedy pełnił funkcję grodu obronnego i ośrodka administracyjnego. W średniowieczu stał się ważnym centrum handlu i rzemiosła, a od XV wieku był własnością biskupów płockich, którzy zbudowali tu swoją rezydencję. W XVI wieku miasto przeżywało rozkwit jako ośrodek nauki – działało tu kolegium jezuickie, jedno z pierwszych w Polsce. W 1806 roku pod Pułtuskiem doszło do dużej bitwy między wojskami napoleońskimi a rosyjskimi. Dziś miasto znane jest m.in. z najdłuższego rynku w Europie oraz historycznej architektury i licznych zabytków.
Krzysztof Nowak z redakcji kulturalnej "Gazety Wyborczej" rozmawia z Przemysławem Myszorem i Wojciechem Powagą-Grabowskim z zespołu Myslovitz. Ich płyta "Korova Milky Bar" zwyciężyła w plebiscycie "Wyborczej" na polską płytę 25-lecia. Członkowie zespołu opowiadają o czasach, w których powstawała "Korova", o tym w jaki sposób tworzą teksty, oraz co sprawia, że ta płyta jest wciąż aktualna.
Znacie? No to posłuchajcie! Wakacyjna powtórka wybranych odcinków. Dziś "Fosy i fortyfikacje".Kiedyś chroniły, dziś to już zabytek albo nawet przeszkoda w rozwoju. Niezbyt trafiona nazwa "mechanizmy obronne" przylgnęła do pewnego typu zjawisk psychicznych na dobre i zbyt mocno oraz jednostronnie kształtuje ich rozumienie. Mechanizmy obronne pełniły co prawda funkcje naszych osobistych murów i systemów radzenia sobie z niegodziwością świata, ale ich działanie nie ogranicza się tylko do chronienia. Jak odróżnić pierwotne i wtórne mechanizmy obronne? Kiedy zaczynają być problemem, a kiedy są objawem adaptacji? Jakie są ich rodzaje i jak spokojnie nauczyć się je rozpoznawać u siebie? Na te i jeszcze kilka innych pytań odpowiadam w dwóch pożywnych odcinkach.Podkast O Zmierzchu możesz wesprzeć na Patronite:https://patronite.pl/Zmierzchu
– Pszczoły mają super węch, dużo lepszy niż psy, dlatego były pomysły, żeby wykorzystywać je na lotniskach – mówi gość odcinka dr Michał Kolasa, biolog ewolucyjny z Instytutu Zootechniki – Państwowego Instytutu Badawczego. I to tylko pierwsza z szeregu zaskakujących informacji, jakie usłyszycie w tej rozmowie o tych niezwykłych owadach.W Polsce żyje ponad 450 różnych ich gatunków, a większość z nich wcale nie żyje w ulach. Istnieją od jakichś 120 milionów lat. Mają znakomitą orientację w przestrzeni – Przyjmuje się, że efektywnie pszczoły wędrują do dwóch kilometrów od ula – podkreśla dr Kolasa.Znane są z przede wszystkim życia społecznego i zdolności komunikacyjnych. – Rodzina pszczela to najlepiej działająca korporacja na świecie – ocenia biolog. Podobnie jak u mrówek, najmłodsze owady zajmują się opieką nad larwami. Z czasem pszczoła przyjmuje bardziej ryzykowne funkcje: może być magazynierką, czyli przyjmować zbiory od sióstr wylatujących poza ul, lub furażerką, czyli właśnie latać i zbierać nektar oraz pyłek. Są też pszczoły strażniczki i pszczoły opiekunki matki. Im mniej przed pszczołą życia, tym bardziej ryzykowne funkcje podejmuje. Co ciekawe, matka wcale nie jest „królową” pszczelej rodziny. Nie rządzi. Jej jedynym zadaniem jest dużo jeść i składać dużo zapłodnionych jaj – w ulu matka składa dziennie więcej jaj, niż sama waży! Jeśli nie jest już w stanie spełniać swojej funkcji i na przykład składa jaja niezapłodnione, z których wylęgną się trutnie, „jej” pszczoły wyczuwają zmianę w zapachu i zaczynają szykować młode larwy, z których jedna zostanie nową matką, a starą detronizują bez sentymentów. Fascynujące są zdolności komunikacyjne pszczół. Kiedy furażerka znajduje obiecujące źródło pokarmu, po powrocie do rodziny informuje o nim pozostałe robotnice.Jednym z języków jest ruch. Jeśli źródło pożywienia jest niedaleko, to pszczoła wykonuje tzw. taniec okrągły. Jej siostry wiedzą wtedy, że muszą polecieć na węch i znajdą coś pysznego. Jeżeli pożywienie znajduje się na tyle daleko, że nie da się go wywęszyć, to pszczoła tańczy inaczej. – One używają pozycji słońca względem ula i kąta między słońcem, ulem a pożytkiem, żeby przekazać informację, w którym kierunku lecieć i jak daleko lecieć – opowiada dr Kolasa. Owad lata po kształcie ósemki, a nachylenie toru lotu wobec plastra oraz częstotliwość kręcenia odwłokiem „mówią” innym pszczołom, w którym kierunku i jak daleko lecieć.W odcinku usłyszycie fascynującą historię znalezienia barci, która ma prawie 1500 lat, a w środku idealnie zachowane pszczoły, dowiecie się też, dlaczego pszczołom najlepiej żyje się obecnie w miastach, co im zagraża, w jaki sposób podejmują decyzję, gdzie zamieszkać oraz dlaczego mają predyspozycje do disnejowskich historii.
Zanim w sierpniu 1980 roku wybuchła „Solidarność", dziesięć lat wcześniej na polityczną scenę komunistycznej Polski wszedł Edward Gierek. A z nim wielkie projekty modernizacyjne, ogromne inwestycje w infrastrukturę drogową i budownictwo mieszkaniowe, a wreszcie wizerunek przywódcy, który rozmawia z ludźmi i ich słucha.Jednocześnie to właśnie za rządów Gierka po czerwcu 1976 roku pojawiła się opozycja demokratyczna. To właśnie jego rządy kończą się falą strajków, w której bierze udział ponad 700 tysięcy Polaków. Zawiedzione nadzieje, złamane obietnice, upadek wiary w znośny socjalizm – to wszystko przyczyniły się do rewolucji „Solidarności”.W jaki sposób wielkie nadzieje przerodziły się w wielkie rozczarowanie? Co czuli i myśleli Polacy żyjący w Polsce lat 70-tych? Kiedy pojawiły się kartki? Dlaczego komuniści nie zreformowali gospodarki PRL?I jak to wszystko doprowadziło do powstania ruchu społecznego bez precedensu w historii świata?O tym wszystkim w dzisiejszym podcaście rozmawiają dr Michał Przeperski i prof. Marcin Zaremba z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
To nie jest tylko historia o nauce. To opowieść o szukaniu własnej drogi w świecie, gdzie kobieca ciekawość łączy się z nie tylko naukową odwagą i gdzie codzienne sprawy w gruncie rzeczy odchodzą na dalszy plan. Co do planu i scenografii — rozmowa toczy się w białowieskim ogrodzie, latem, w towarzystwie szczekającego psa ;). W tej sielskiej scenerii wyłoni się Warszawa, która łagodnie przejdzie w temat naukowego funkcjonowania Białowieży.Usłyszysz tu o laboratoriach, które powstawały na przekór schematom. O życiu akademickim, które w latach 70. wykraczało daleko poza czas i miejsce. O kobiecie, która jeszcze nie wiedziała, że większość publikacji stworzy w Białowieży. W tym odcinku ważne są nie tylko fakty — istotne są te drobne zdziwienia i mikro-odkrycia, które sprawiają, że opowieść staje się bliska każdemu, kto choć raz szukał własnej ścieżki.Odcinek dedykuję wszystkim, którzy w nauce i historii szukają nieoczywistości. Jeśli interesują Cię wspomnienia, Białowieża, alternatywne początki i opowieści kobiet – podążaj tropem tych laboratoriów..„Najpiękniejszą rzeczą, jaką możemy doświadczyć, jest tajemniczość. Jest ona źródłem wszelkiej prawdziwej sztuki i nauki.”— Albert Einstein.W tym odcinku cyklu „Kobiety z Kiedyś” rozmawiam z moją osobistą Mamą, prof. Elżbietą Malzahn — m.in. o niecodziennych początkach pracy naukowej, o eksperymentach z biopolem w latach 60., leku na raka i badaniu zanieczyszczeń powietrza w Puszczy.
Kiedy młoda modelka zaginęła w Dubaju, pojawiły się głosy, że była eskortą i pojechała tam by wziąć udział w jednej z tych owianych złą sławą imprez...Link do książki: https://www.empik.com/rdzen-weronika-.....
„Kiedy jedno z nasumrze, wyjadę do Paryża”: podobno tak powiedział do żony Freud.Freud: co za umysł! A jednak kontakt z rzeczywistością nienajlepszy…Dlaczego i po co chcemy nie wiedzieć?Dlaczego wybieramy ignorancję? Jakie ma dla nas znaczenie.Spróbujemy przyjrzeć się jej z filozoficznej perspektywy.Zapraszam Państwa! Foto: Rafał Masłow
Kiedy dziecko ma marzenie, które szybko przestaje być zwyczajne, wszystko zaczyna kręcić się wokół tego, żeby miało szansę się spełnić. Beata nie miała gotowego planu, ale była - przy decyzjach, rozterkach, wyjazdach, presji i emocjach, które czasem trudno udźwignąć nawet dorosłemu. Wszystko po to, żeby syn mógł iść swoją drogą – z poczuciem, że zawsze ma gdzie wrócić i na kim się oprzeć.
#wesele #Jezus #zaproszenie #ubranie #czystość #ty #zbawienie #niebo #przebaczenie #grzech #zło #człowiek #nowe Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: https://www.youtube.com/channel/UCUZ9x49ZuhZt1QVJafMy5rA/join
Ps. 77 (1) Dla prowadzącego chór. Dla Jedutuna. Asafowy. Psalm. Skieruję do Boga mój głos i zawołam! Skieruję do Boga mój głos i On skłoni ku mnie swoje ucho. (2) Szukałem Pana w dniu mojej niedoli, Nocą wyciągałem ręce bez znużenia, Nic mej duszy nie mogło ukoić: (3) Co wspomnę o Bogu, to jęczę, Co pomyślę — mój duch omdlewa. Sela. (4) Nie dajesz mi zmrużyć powieki, Bezsenny w milczeniu czekam. (5) Myślami wracam w przeszłość, Do odległych lat. (6) Wśród nocy wspominam mą pieśń. Całym sercem dociekam, W głębi ducha badam: (7) Czy Pan odrzuca na wieki? Czy może już więcej nie okazać przychylności? (8) Czy Jego łaska może wyczerpać się na zawsze? Czy może zabraknąć obietnic dla kolejnych pokoleń? (9) Czy Bóg może zapomnieć o litości? Czy w gniewie może stłumił miłosierdzie? Sela. (10) I stwierdziłem: To mnie bardzo boli. Czyżby prawica Najwyższego mogła być zmienna? (11) Przypomnę sobie lepiej dzieła PANA. Tak! Wspomnę Twoje dawne cuda. (12) Zagłębiłem się więc we wszystko, czego dokonałeś, I zacząłem rozważać Twoje czyny. (13) Boże, wszystko, co robisz, jest święte! Który bóg jest tak wielki jak nasz Bóg? (14) Jesteś Bogiem, który czyni cuda! Całym ludom dałeś poznać swoją moc. (15) Silnym ramieniem odkupiłeś swój lud — Synów Jakuba i Józefa. Sela. (16) Zobaczyły Cię wody, o Boże, Zobaczyły — i wzniosły swe fale! Tak, uniosły się głębie! (17) Spłynęły wodą obłoki, Chmury wydały głos. Tak! Posypały się Twoje strzały! (18) Głos Twego grzmotu słychać w zawierusze, Błyskawice rozświetliły świat, Ziemia zatrzęsła się i zadrżała. (19) Twoja droga wiedzie przez morze, Twoja ścieżka przez wielkie wody, A Twoje ślady — nierozpoznane. (20) Prowadź nadal swój lud niczym stado, Jak dawniej ręką Mojżesza i Aarona. Nauczanie z dnia 17 sierpnia 2025
Kiedy wysyłamy pociechę na letni obóz lub kolonie, chcemy słyszeć, że świetnie się bawi i przeżywa przygodę życia. Jak reagować, gdy padają odmienne słowa? Gdy dziecko płacze, żeby zabrać je do domu?
– Zawsze twierdzę, że rośliny potrafią wszystko, tylko my jeszcze nie wszystko o nich wiemy – śmieje się gość odcinka, prof. Marcin Zych, dyrektor Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Dostrzeżmy zatem to, co na co dzień przegapiamy: zapraszamy do królestwa roślin, ich komunikacji, strategii i sposobów na odbierania świata.Podstawowym sposobem komunikacji roślin są sygnały chemiczne. Rośliny wydzielają związki lotne o różnych funkcjach. Kluczowe jest oczywiście rozmnażanie: roślina musi przyciągnąć do siebie zwierzę, które pomoże jej przenieść pyłek we właściwe miejsce. To jednak nie wszystko. Trzeba też odstraszyć inne zwierzęta, które mogłyby chcieć daną roślinę pożreć.Niezwykłe jest to, że choć nie mają układu nerwowego, który błyskawicznie przenosiłby informacje, rośliny potrafią przekazać to, co ważne. Kiedy dochodzi do uszkodzenia na przykład łodygi czy liścia, to w miejscu uszkodzenia zaczyna wydzielać się substancja, która rozchodzi się w soku całej rośliny informując, że jest zagrożenie i teraz pora zainwestować energię w produkcję na przykład gorzkiego, odstraszającego roślinożercę smaku. Z badań naukowców wynika, że niektóre rośliny potrafią też nadawać takie ostrzeżenia w formie lotnej, chemicznego związku, który dociera też do innych roślin w pobliżu i one też na nie reagują (możliwe, że „podsłuchują” albo raczej „podwąchują”, jak mówi prof. Zych). Drugi kluczowy sposób komunikacji, przede wszystkim ze zwierzętami, to bodźce wizualne. Kwiaty roślin wiatropylnych są skromne, nie potrzebują tej funkcji. – Kwiaty wyglądają pięknie, my kochamy sobie je stawiać w wazonach i obdarowywać się nimi, choć to takie ekscentryczne, jak się pomyśli, że to są odcięte organy płciowe innych form życia – zauważa prof. Zych. Bo kolorowe kwiaty mają przyciągnąć owady-zapylacze i doprowadzić do rozmnożenia rośliny.W odcinku usłyszycie też o roślinach, które wizualnie upodabniają się do owadów, żeby je oszukać (jak dwulistnik pszczeli na okładce odcinka), o tym, że naukowcy wciąż odkrywają nowe pola komunikacji roślin (z pewnego eksperymentu wynika, że reagują na fale dźwiękowe!) i jak uszkodzona roślina potrafi wezwać na pomoc naturalnych wrogów swojego oprawcy. Długo rozprawiamy także o „zmysłach” roślin. Polecamy, odcinek w sam raz na lato!