POPULARITY
Najwyżsi rangą politycy ds. bezpieczeństwa ze Stanów Zjednoczonych i Australii spotkali się w Waszyngtonie, potwierdzając, że pakt bezpieczeństwa AUKUS „idzie pełną parą” jak to okreslili pomimo że pięciomiesięczny przegląd umowy przez Pentagon pozostaje tajny. Oba kraje podkreśliły potrzebę zwiększenia wydatków na obronność, współpracy w zakresie wydobywania kluczowych minerałów oraz większego podziału obciążeń między sojusznikami, aby stawić czoła narastającym napięciom w regionie Indo-Pacyfiku.
W Klubie Metali Ziem Rzadkich prowadzonym przez redaktora Krzysztofa Skowrońskiego rozmowa o nowej strategii bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych szybko zamieniła się w debatę o tym, jak powinna myśleć o swoim bezpieczeństwie Polska.W audycji debatowali ze sobą politolog prof. Andrew Michta, były minister rozwoju Piotr Nowak oraz były prezes Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej Industria, Szczepan Ruman.Prof. Andrew Michta zwracał uwagę, że światowy system bezpieczeństwa jest dziś rozciągany na kilku teatrach jednocześnie. Wskazał na wojnę na Ukrainie, napięcia na Bliskim Wschodzie i potencjalnie wybuchowy Półwysep Koreański.Politolog przypominał też, że amerykańska strategia musi godzić rosnące zadłużenie USA z koniecznością utrzymania przewagi militarnej nad Chinami.Stany Zjednoczone zbliżają do 38 trylionów dolarów zadłużenia. My po raz pierwszy wydajemy więcej na koszt obsługiwania długu niż na budżet obronny– zauważa, wskazując, że jednym z kluczy do zrozumienia strategii jest także kongresowa autoryzacja wydatków zbrojeniowych.Szczepan Ruman zwraca z kolei uwagę na szeroki, wielowymiarowy charakter dokumentu przyjętego w Waszyngtonie.To jest strategia bezpieczeństwa narodowego, czyli ona jest taka wielodomenowa. To nie jest strategia stricte militarna, wojskowa. Ona właśnie obejmuje i rynki finansowe, ekonomię. Są tam też pewne projekcje, powiedziałbym, kulturowe dotyczące Europy– mówi. Podkreśla, że Amerykanie w tej strategii po prostu przyjmują do wiadomości własne ograniczenia i konieczność podzielenia się odpowiedzialnością.Amerykanie powiedzieli sobie: nie możemy dłużej pełnić roli tego żandarma światowego, czyli tak jak to jest w tej strategii wpisane, Atlasa, który niesie cały pokój globalny na swoich barkach. Dłużej nas na to nie stać, musimy się podzielić. Musi Korea wziąć więcej odpowiedzialności, Japonia wziąć więcej odpowiedzialności, Europa wziąć więcej odpowiedzialności– ocenia Ruman.Najbardziej alarmujący ton przyjmuje jednak Piotr Nowak, który patrzy na strategię USA przez pryzmat finansów i konsekwencji dla wschodniej flanki NATO. Najpierw przypomina, jak głęboko gospodarki amerykańska i chińska są ze sobą splecione.Chiny się bogaciły, budowały swoje zasoby. Stany Zjednoczone poszły w kierunku sektora finansowego. I proszę zauważyć tą rzecz, że rezerwy, które zgromadziły Chiny, to było około 4 trilionów dolarów, i w dużej mierze są jednym z większych nabywców amerykańskich obligacji– wylicza. Zwraca uwagę na narastający dług i deficyty:Prezydent Trump zapowiada, pokazuje ścieżkę, że ten deficyt co roku będzie koło 7–8%, są nie do utrzymania. (…) Dochodzimy do takiego momentu, gdzie wszyscy skupiamy się na geopolityce, skupiamy się na militariach, bo to dotyczy naszego regionu, ale de facto to podbrzusze finansowe w Stanach Zjednoczonych stało się bardzo miękkim podbrzuszem– ocenia.Na tym tle Nowak przechodzi do tego, co dla Polski jest kluczowe: wiarygodności amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa i artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego. Przypomina wypowiedź Scotta Bessenta z września, która – w jego ocenie – powinna zapalić w Warszawie wszystkie czerwone lampki.On został zapytany, czy gdyby Rosja zaatakowała wschodnią flankę, to USA pomogą. On powiedział: no możemy dostarczyć broń, czytaj: sprzedać. Nie będziemy wysyłali swojego wojska– mówi.Z jego słów wynika jednoznaczna obawa: w razie rosyjskiej agresji – czy to na państwa bałtyckie, czy nawet na Polskę – Stany Zjednoczone mogłyby uznać, że obrona regionu spoczywa przede wszystkim na samych zagrożonych państwach. Nowak podkreśla, że w takim scenariuszu wiarygodność artykułu 5 NATO mogłaby zostać realnie zakwestionowana, co czyni sytuację szczególnie niepokojącą.Dlatego jego zdaniem polska debata o strategii USA i o zapisach dotyczących relacji z Rosją nie powinna zatrzymywać się na poziomie komentarzy.My jako Polska powinniśmy działać w taki sposób, jakby Ameryka na przykład nie przyjechała nam pomóc. Bo jeżeli my liczymy, że przyjedzie nam pomóc i się pomylimy, to tracimy niepodległość. Koszty pomyłki dla nas są tak duże, że powinniśmy obstawiać najczarniejszy scenariusz– mówi.Z tego wynika bardzo konkretne zadanie dla polskiej dyplomacji i wojska. Nowak apeluje o budowę realnych, gęstych więzi wojskowych i politycznych w regionie – szczególnie z państwami, które poważnie traktują bezpieczeństwo.Powinniśmy zawiązywać relacje z Finlandią, z Norwegią, z Turcją. (…) To, co się dzieje obecnie na świecie, to minister spraw zagranicznych powinien być przynajmniej raz w miesiącu w tych stolicach, nie raz na pół roku– podkreśla. Wskazuje też na brak wspólnych ćwiczeń z kluczowymi sojusznikami na północy.Według byłego ministra rozwoju strategiczne partnerstwo to nie tylko traktaty, ale także osobiste relacje między dowódcami i wspólne planowanie na wypadek kryzysu.Powinniśmy zacząć to ćwiczyć, żeby nasi dowódcy z dowódcami finlandzkimi zjedli sobie kolację, znali się, co miesiąc się widywali, budowali relacje, bo nie daj Boże, przyjdzie do sprawdzenia tych relacji, to potem przy podjęcia trudnych decyzji, który pluton, która kompania, gdzie będzie stała, no to jednak te relacje między dowódcami osobiste, zbudowanie zaufania jest kluczowe– mówi.Nowak podsumowuje, że Warszawa nie powinna skupiać się na interpretowaniu intencji Waszyngtonu, tylko na budowaniu własnej odporności.My zamiast skupiać się na tym, my tu możemy dyskutować, tak? Ale my jako państwo, jako rząd nie powinniśmy skupiać się, co możemy wyczytać z tej strategii, tylko zabezpieczyć się– podkreśla./fa
5-tego grudnia byliśmy świadkami niezwykłej uroczystości o światowym zasięgu w John F. Kennedy Center w Waszyngtonie. Była to uroczystość o charakterze towarzyskim. Towarzysz Infantino szef FIFY wręczył towarzyszowi Trumpowi pokojową nagrodę FIFA. Nagroda ta została wręczona po raz pierwszy, gdyż dopiero w tym roku towarzysz Infantino ją ustanowił, żeby nie przyjeżdżać do towarzysza Trumpa z pustymi rękami, ale z czymś godnym. Po ogłoszeniu przez włoskiego towarzysza decyzji na sali zapadła cisza. Cisza, tu nie ulega wątpliwości, spowodowana radosnym podziwem. Widownię po prostu zatkało z zachwytu. Słychać było jedynie głos towarzysza Infantino, który jakby nucił coś co przypominało: łubudubu, łubudubu, niech nam żyje towarzysz prezydent Trump. Coś koło tego.
Decyzja administracji Donalda Trumpa o czasowym zawieszeniu części sankcji na Lukoil – obowiązującym aż do kwietnia 2026 roku – wywołała w USA debatę o tym, jaki model polityki wobec Rosji zaczyna dominować w Waszyngtonie. Tomasz Grzywaczewski, korespondent i dziennikarz przebywający w Tennessee, nie ma wątpliwości, że motywacja jest czysto biznesowa.To kolejny dowód pokazujący, że administracji Donalda Trumpa zależy po prostu na tym, żeby jak najszybciej nawet nie tyle doprowadzić do zawarcia pewnego porozumienia pokojowego, ale żeby po prostu dobić interesu z Rosją– mówi.Według Grzywaczewskiego to właśnie charakter negocjacji najlepiej pokazuje zmianę logiki amerykańskiej polityki. Po stronie USA rozmowy prowadzi Steve Witkoff, deweloper, a nie dyplomata czy wojskowy. Po stronie rosyjskiej – również nie dyplomata, lecz człowiek wywodzący się z biznesu, pracownik m.in. Goldmana Sachsa.O pokoju na Ukrainie rozmawiają biznesmeni. Ludzie zajmujący się dobijaniem tak zwanych dili. To jest bardzo znamienne – sam skład osobowy delegacji pokazuje, gdzie rozłożone są akcenty. O kwestiach bezpieczeństwa nie rozmawiają wojskowi, rozmawiają osoby od robienia interesów–podkreśla.Grzywaczewski wskazuje, że rozmowy wpisują się w głębszy kontekst: gigantyczne projekty technologiczne USA, które mają przygotować kraj do rywalizacji z Chinami. Projekty Genesis i Stargate – współczesne odpowiedniki programu Apollo czy Projektu Manhattan – wymagają ogromnych nakładów, energii i surowców, szczególnie metali ziem rzadkich.Sztuczna inteligencja jest koszmarnie kosztochłonna. Do tego potrzebujemy pieniędzy, metali ziem rzadkich, surowców energetycznych. Nic dziwnego, że w rozmowach z Rosją pojawia się temat Norylska czy projektów energetycznych, bo AI po prostu pochłania gigantyczne ilości energii– zauważa.Ta logika ma jednak swoją cenę – i może ją zapłacić Ukraina. Doniesienia Der Spiegel, o które dopytywała prowadząca, wskazują na obawy europejskich liderów, że USA mogłyby zgodzić się na wymuszenie na Kijowie cesji terytorialnych.Ta próba dobicia interesu z Rosją może skutkować ogromną presją na Ukrainę, żeby oddała nieokupowane części Donbasu. A to nie jest zwykły teren – to twierdza Donbas, potężnie ufortyfikowana od lat. Oddanie jej oznacza odsłonięcie miękkiego ukraińskiego podbrzusza i przekazanie obywateli pod rządy zbrodniczego imperium– przestrzega Grzywaczewski.Podkreśla też, że logika „resetu” nie jest nowa. USA już od końcówki prezydentury Obamy przesuwają priorytety w stronę Chin, a Rosję próbują traktować jako zasób do wykorzystania – tyle że historia pokazuje, iż kolejne resety kończyły się agresją.Amerykanom może się wydawać, że można robić interesy z bandziorami. Ale to trochę jak z deweloperem, który przyjeżdża, żeby dogadać budowę apartamentowca, a trafia na kolesi z bejsbolami. Rosja już nie raz pokazała, jak kończą się resety– mówi.Konsekwencje ewentualnego „dealowego pokoju” sięgają daleko poza Ukrainę. Jeżeli bezpieczeństwo Europy stanie się dla Waszyngtonu drugorzędne wobec interesów gospodarczych i technologicznych, to Polska znajdzie się w świecie znacznie mniej stabilnym niż ten, który znaliśmy przez ostatnie trzy dekady.
Jak wyglądają dziś relacje USA z Rosją?Czy Amerykanie dążą do powrotu „business as usual”?Kto faktycznie negocjuje w Waszyngtonie — i czy istnieje spójna strategia?Justyna Gotkowska (OSW), która miesiąc spędziła w USA, opowiada o chaosie w administracji Trumpa, presji na Ukrainę oraz rozbieżnych kanałach negocjacyjnych.Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlPobierz aplikację Hallow: http://hallow.com/ukladotwartyZgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści.
W najnowszym wydaniu Klubu Przyjaciół Metali Ziem Rzadkich w Radiu Wnet zabrakło Krzysztofa Skowrońskiego (relacjonuje z Libanu pielgrzymkę papieża Leona XIV) ale nie zabrakło mocnych diagnoz. Szczepan Ruman poprowadził rozmowę z byłym szefem Agencji Wywiadu płk. Piotrem Krawczykiem, byłym ministrem rozwoju Piotrem Nowakiem oraz Tomaszem Zdzikotem, byłym prezesem KGHM i Poczty Polskiej.Punktem wyjścia był „kluczowy tydzień” dla Ukrainy – tydzień, w którym z jednej strony przyspieszają rozmowy o zamrożeniu wojny, z drugiej pojawiają się sygnały rosnącego dystansu między USA a Europą. Ruman przypomniał wypowiedź niemieckiego generała, który stwierdził, że Niemcy są „odcięte” od wcześniejszej, niemal stałej komunikacji z Amerykanami.Płk Piotr Krawczyk tonuje słowo „pokój” i pokazuje, co stoi za kulisami tych napięć.To jest rzeczywiście tydzień ważny, aczkolwiek o każdym poprzednim i pewnie każdym następnym będzie można powiedzieć, że jest kluczowy, bo sytuacja rzeczywiście jest dynamiczna i bardzo dużo się dzieje. Natomiast ja bym te słowa pana generała raczej odczytywał w kontekście takim, że rzeczywiście narasta pewna niepewność pomiędzy sojusznikami, Amerykanami i Europejczykami, co do tego w jaki sposób ten pokój wokół Ukrainy, pokój, nie mówmy słowa pokój, bo to jest nieadekwatne, zamrożenie konfliktu się ukształtuje– zaznaczył.Amerykański „gambit” na 210 miliardach i surowcachByły szef AW zwraca uwagę, że za sporem o komunikację kryje się bardzo konkretny konflikt interesów – pieniądze i dostęp do aktywów. Krawczyk przypomniał „28 punktów” planu, w którym zapisano sposób wykorzystania zamrożonych rosyjskich środków.Na przykład te 28 oryginalnych punktów jasno pokazywało, że na tym zamrożeniu zarobią albo Amerykanie, albo właśnie Europejczycy. (…) Od wielu, wielu miesięcy Europejczycy negocjują na temat wykorzystania tych środków do przekazania ich Ukrainie, przy czym to jest hamletyzowanie. Z jednej strony Europejczycy mówią, że chcą te środki wykorzystać na rzecz wsparcia Ukrainy, a z drugiej strony Belgia mówi: ok, wykorzystamy je, tylko wszyscy solidarnie musicie potwierdzić, że gdyby Rosjanie przystąpili do jakichś działań prawnych wymierzonych w nas, to musicie nam zadeklarować, że będziecie solidarnie za to odpowiadać. No i wtedy Europejczycy mówią, że już niekoniecznie– opisuje.Płk Piotr Krawczyk tłumaczy, że Stany Zjednoczone podeszły do kwestii zamrożonych rosyjskich aktywów znacznie odważniej niż Europejczycy. W tzw. 28 punktach jasno zapisano, co miałoby stać się z kwotą 210 mld euro ulokowanych w Euroclearze.Amerykański pomysł jest prosty i politycznie bardzo daleko idący: 100 mld euro miałoby zostać przeznaczone na odbudowę Ukrainy – de facto jako forma reparacji – a pozostałe 110 mld na wspólne inwestycje amerykańsko-rosyjskie, głównie w obszarze metali ziem rzadkich na północy. Na końcu dokumentu dopisano jeszcze kluczową klauzulę: zawarcie porozumienia sprawiłoby, że wszelkie roszczenia i pozwy – także dotyczące tych pieniędzy – przestałyby mieć znaczenie, jeśli tylko strony zgodzą się na układ.To, jak wskazuje Krawczyk, tworzy nie tylko linię sporu między Zachodem a Rosją, ale także ostry konflikt interesów wewnątrz samego obozu sojuszników Ukrainy. Europejskie stolice patrzą na te środki inaczej niż Waszyngton – chciałyby, by to europejskie firmy i instytucje finansowe stały się głównym wykonawcą powojennej odbudowy, a nie amerykańskie korporacje. Za tym idzie pytanie, które będzie wracać w kolejnych miesiącach: kto zapłaci za utrzymanie i dozbrojenie kilkusettysięcznej armii ukraińskiej i kto ostatecznie „skonsumuje” kontrakty odbudowy.Były szef Agencji Wywiadu rysuje też szerszy kontekst: to nie jest pojedynczy manewr, lecz element większej strategii. Od momentu, gdy władzę objął Donald Trump, Stany Zjednoczone konsekwentnie wykorzystują sektor energetyczny jako narzędzie polityki. Kolejne sankcje na rosyjskie koncerny – Rosnieft czy Łukoil – otwierają drogę do przejmowania ich aktywów w różnych częściach świata.W praktyce oznacza to, że Amerykanie stopniowo przejmują zarówno same aktywa, jak i rynki zbytu, na których wcześniej dominowała Rosja. Widać to choćby w Europie: przed wojną w latach 2017–2019 Rosja dostarczała do Unii Europejskiej średnio około 180 mld m³ gazu rocznie. Dziś, jak podkreśla Krawczyk, UE kupuje zaledwie około 10% tego wolumenu, a rosyjski surowiec sprzedawany jest z tak dużym dyskontem, że po odliczeniu kosztów wydobycia, transportu i ubezpieczenia Moskwa zarabia symboliczne kwoty – około 35–37 dolarów za baryłkę, często poniżej opłacalności.Efekt jest potrójny: Rosja traci infrastrukturę i udziały w spółkach, traci rynki, a na dodatek traci też cenę, po której sprzedaje swój surowiec. Stany Zjednoczone w tym samym czasie wzmacniają swoje wpływy – zarówno jako dostawca energii, jak i główny gracz finansowy, który dysponuje kartą 210 mld euro zamrożonych aktywów.„Nie widzę żadnego planu, żadnej strategii”. Polska poza stołem rozmówW tym szerszym układzie pojawia się pytanie: co robi Polska? Jakie ma cele, jakie karty, jaki plan na „nową rzeczywistość” po możliwym zawieszeniu broni? Były minister rozwoju Piotr Nowak odpowiada bez ogródek.Jaki my mamy plan, to możemy sobie snuć. Natomiast jeśli chodzi o konkretnie nasz rząd, to ja nie widzę żadnego planu, żadnej strategii. Mam wrażenie, że te działania są jakieś chaotyczne, nieprzemyślane– ocenia.Nowak przypomina, że wciąż nie mamy ambasadora w Waszyngtonie.Do tej pory nie mamy ambasadora w Stanach Zjednoczonych, więc nie mamy nikogo, kto by nas reprezentował tam, rozmawiał z kongresmenami, z organami władzy, dowiadywał się, co się dzieje. (…) Cała nasza polityka związana tutaj z regionem pokazuje, że nie mamy dialogu z naszymi sąsiadami, brakuje nam ustrukturyzowania– wskazuje.Zamiast strategii – mówi – mamy moralizowanie.Polityka zagraniczna jest jednym z trudniejszych elementów działań rządu. (…) Trzeba rozumieć świat, mieć sprawne służby, analizę gospodarczą, analizę interesów poszczególnych krajów i narzędzia oddziaływania. A u nas niestety elementem w polityce międzynarodowej są wartości moralne, jakaś wyższość, poczucie, że my robimy tak, jak się powinno robić. Brak zrozumienia, że w polityce zagranicznej najważniejsze są interesy, interesy, interesy, de facto pieniądze, pieniądze, pieniądze– dodaje.Przywołuje też konkretny przykład.Ostatnio pan minister Sikorski chyba 100 milionów dolarów przekazał. Ja nie wiem, czy to się odbywa na zasadzie konsultacji międzyrządowych. Z jednej strony słyszymy o cięciach środków na NFZ i szpitale, natomiast tutaj przekazujemy, nie wiadomo do czego, w zamian za co i co z tego Polska ma.„Jesteśmy w innym wagonie”. Zdzikot o negocjacjach i nowej architekturze bezpieczeństwaTomasz Zdzikot zwraca uwagę, że w chwili gdy świat przygotowuje się do politycznego rozstrzygnięcia wojny, Polska pozostaje poza głównym stołem rozmów. Jego zdaniem rząd nie ma jasnej strategii, a kraj – mimo ogromnego zaangażowania w pomoc Ukrainie – „nie wszedł do wagonu, w którym dziś jadą najważniejsi gracze”.Po pierwsze nie wiemy, jaką strategię ma nasz kraj, a po drugie w tych wielkich procesach, które dzieją się na naszych oczach, my jesteśmy trochę przy innym stoliku, w innym wagonie. (…) Chyba przegapiliśmy moment, w którym cała opinia publiczna na świecie jest przygotowywana do tego, że jakieś porozumienie musi być zawarte– ocenia.Odwołując się do głośnego tekstu byłego szefa ukraińskiej armii Walerija Załużnego, Zdzikot podkreśla, że Ukraina już dziś ustawia się do roli państwa, które po ewentualny...
- Kto pisze plan pokojowy dla Ukrainy? - Najtragiczniejszy pożar w Hongkongu od lat - Sklepy walczą o uwagę AIMasz pytanie do naszej redakcji? Możesz je zadać tutaj: https://tally.so/r/npJBAVZawsze rano. Same fakty.5 najważniejszych wiadomości.5 minut.Wydarzenia ze świata, sportu, popkultury, technologii, środowiska i gospodarki.Ramówka:Poniedziałek: Ekonomicznie in BriefWtorek: Sport in BriefŚroda: PopCulture in BriefCzwartek: Technologicznie in Brief / Planet in BriefPiątek: World in BriefW aplikacji Voice House Club m.in.:✔️ Wszystkie formaty w jednym miejscu.✔️ Możesz przeczytać lub posłuchać.✔️ Transkrypcje odcinków z dodatkowymi materiałami wideo. ► Wypróbuj 30 dni za darmo: https://voicehouse.co/sluchasz-i-wiesz/?utm_source=youtube&utm_medium=social
Europejski plan pokojowy dla Ukrainy coraz wyraźniej odcina się od tzw. 28 punktów kojarzonych z Donaldem Trumpem. Korespondent Radia Wnet na Ukrainie Paweł Bobołowicz podkreśla, że dokument przygotowany przez Unię Europejską i Wielką Brytanię wygląda jak propozycja realnego porozumienia – w przeciwieństwie do wcześniejszego projektu, który w Kijowie i w Waszyngtonie często opisywany jest jako zbiór żądań Kremla.Punkty zaproponowane, czy te, które zostały ustalone przez Unię Europejską, ale też Wielką Brytanię, to są punkty, które rzeczywiście bardziej jednak przypominają porozumienie pokojowe, a nie akt kapitulacji Ukrainy– mówi Bobołowicz.Najważniejsze różnice? Europejski plan nie nakłada ograniczeń na państwa UE, w tym Polskę, i nie zakazuje Ukrainie wejścia do NATO czy Unii.W tych punktach Unii Europejskiej nie ma żadnego punktu, który dotyczyłby państw Unii Europejskiej (…) I nie ma też tej perspektywy politycznej zakazywania Ukrainie wstępowania czy do Unii Europejskiej, czy do NATO– zaznacza korespondent. Podkreśla też, że w przeciwieństwie do „28 punktów” nie ma mowy o trwałej, prawnej rezygnacji z ukraińskich terytoriów.W Kijowie plan europejski jest znacznie lepiej oceniany przez komentatorów, choć oficjalna dyplomacja waży słowa.Wszyscy podkreślają, że doceniają starania pokojowe Donalda Trumpa, ale jednocześnie widać po prostu olbrzymią różnicę pomiędzy jednym i drugim planem– relacjonuje Bobołowicz. Jednocześnie dodaje, że wielu republikańskich senatorów uważa projekt Trumpa „jako zbiór żądań Federacji Rosyjskiej”.Problemem pozostaje jednak nie tylko różnica między Waszyngtonem a Brukselą, ale przede wszystkim brak woli po stronie agresora.Doświadczenia tej nocy, wcześniejsze doświadczenia i to, co dzieje się na froncie, poddaje wątpliwość, czy Federacja Rosyjska jest w ogóle zainteresowana jakimkolwiek działaniem pokojowym– ostrzega Bobołowicz. Zwraca uwagę, że z Moskwy płyną sygnały, iż europejski plan (i jego modyfikacje) są „nie do przyjęcia”, a narzucony termin 27 listopada jako data podpisania porozumienia wygląda dziś nierealnie.Dmytro Antoniuk również nie widzi przestrzeni do szybkiego kompromisu między Zachodem a Kijowem.Z jednej strony Ukraina nie może przyjąć tego, co narzucają nam Amerykanie, a z drugiej strony Amerykanie chyba nie chcą przyjąć tego planu europejskiego. Czyli na razie nie widzę, że jest jakiś konsensus– podsumowuje.
W Odysei Wyborczej Radia Wnet Konstanty Pilawa, wiceprezes Klubu Jagiellońskiego, podkreślił, że narastające napięcia między prezydentem Karolem Nawrockim a premierem Donaldem Tuskiem stają się jednym z poważniejszych problemów polskiej polityki w czasie, gdy rozstrzygają się kluczowe kwestie dotyczące bezpieczeństwa Europy.Jego zdaniem obie strony konfliktu wykorzystują go na potrzeby polityki wewnętrznej, co prowadzi do osłabienia pozycji państwa.Zwrócił uwagę, że w przekazie rządowym pojawiają się sprzeczności, które dezorientują opinię publiczną oraz partnerów zagranicznych. Radosław Sikorski ostro skrytykował prezydenta w Sejmie, a jednocześnie sygnalizowano, że to Nawrocki powinien zabierać głos w sprawie „28 punktów” dotyczących Ukrainy.Wydaje mi się, że Polacy powszechnie zaczynają zauważać groteskowość tej batalii. Nie da się przez miesiące mówić, że prezydent nie powinien prowadzić polityki zagranicznej, a później oczekiwać, że będzie twarzą Polski zamiast premiera polskiego rządu w Genewie czy Waszyngtonie– zaznaczył Pilawa.Jednocześnie premier Donald Tusk, przed wylotem na szczyt Unia–Afryka, sugerował, że Polska „nie ma tam szczególnych interesów”, a w rozmowach o pokoju „wolna ręka” należy do prezydenta. Zdaniem Pilawy takie sygnały budują obraz niejednoznacznej polityki państwa.Pilawa ostrzega, że konflikt władzy wykonawczej zbiega się z momentem, w którym w Genewie i Waszyngtonie dyskutowane są kluczowe elementy planu pokojowego dotyczącego Ukrainy.Plan pokojowy zostanie sformułowany bez naszej obecności przy stole. To poważne ryzyko dla Polski– stwierdził.W jego ocenie nie chodzi o to, że Warszawa miałaby decydować o losach negocjacji, ale o to, że powinna być w nich obecna, choćby symbolicznie, jako państwo graniczne i ważny sojusznik Ukrainy w pierwszej fazie wojny.Pilawa podkreślił, że nieobecność Polski w rozmowach pokojowych może w długiej perspektywie wpływać nie tylko na politykę, ale na codzienne życie obywateli.To, czy będziemy mogli korzystać z pociągów, usług cyfrowych czy czuć się bezpiecznie na ulicach, będzie zależało od stabilności na wschodzie– zauważył.W jego opinii pogłębiający się konflikt na linii rząd–prezydent w kluczowym momencie może osłabiać spójność strategiczną państwa.Lekcja z przypadku HołowniPilawa odniósł się także do gwałtownego spadku poparcia dla Szymona Hołowni. Jego zdaniem kariera polityczna byłego marszałka to przestroga dla wszystkich obecnych liderów, w tym prezydenta.Zaznaczył, że Karol Nawrocki zbliża się dziś do rekordowych poziomów zaufania, ale to „momentum”, które może w każdej chwili się odwrócić.Pilawa przywołał również swoje wystąpienie podczas seminarium w Pałacu Prezydenckim, w którym mówił o roli elit i ich odpowiedzialności za budowanie wspólnoty. Cytował Wawrzyńca Rymkiewicza, przypominając, że inteligencja miała w polskiej tradycji łączyć, a nie dzielić społeczeństwo:Inteligent miał łączyć różne warstwy społeczeństwa. Dziś kojarzy się raczej z cwaniakiem z Collegium Humanum– powiedział.Wskazał też, że powrót postaci takich jak Włodzimierz Czarzasty czy Marek Siwiec to „ostatni śpiew postkomunizmu”, choć jego zdaniem naturalny proces pokoleniowy ograniczy ich wpływ na współczesną politykę.
Misja międzynarodowa w Strefie Gazy może pozostać na papierze. – „Kolejka chętnych nie będzie długa” – mówi analityk PISM, oceniając sytuację w Gazie, Libanie i relacje Izrael–Arabia Saudyjska.Izrael świadomie utrzymuje sytuację w Strefie Gazy i w Libanie na poziomie „konfliktu niskiej intensywności”, wykorzystując rozejmy i porozumienia do granic możliwości – ocenia w rozmowie z Radiem Wnet Michał Wojnarowicz, analityk ds. Izraela i Palestyny z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.To, co łączy te wydarzenia, to postawa izraelskiego przywództwa, które od dawna pokazuje, że w regionie będzie przede wszystkim operować narzędziami siłowymi– mówi Wojnarowicz. Zwraca uwagę, że mimo formalnych rozejmów „de facto ciągle mamy do czynienia z rozlewem krwi w Strefie Gazy”.Ekspert przypomina, że również na granicy izraelsko-libańskiej trwają regularne ostrzały między Izraelem a Hezbollahem.Nie doszło jednak do otwartego konfliktu, bo to po prostu żadnej ze stron się nie opłaca– podkreśla. Jego zdaniem zarówno Izrael, jak i Hamas oraz Hezbollah mają potencjał do eskalacji, ale na razie zatrzymały się na poziomie politycznego i militarnego „zawieszenia”.„Konflikt niskiej intensywności”Wojnarowicz wskazuje, że ten „konflikt niskiej intensywności” pełni funkcję nacisku. W Strefie Gazy jest to presja na Hamas, by dokończył realizację porozumień, w tym wydanie wszystkich zakładników.Ciągle jeszcze trzy ciała nie zostały zwrócone– zaznacza.W przypadku Libanu Izrael wykorzystuje fakt, że Hezbollah miał się rozbroić i przekazać kontrolę armii libańskiej, co w praktyce się nie wydarzyło.Izrael pokazuje, że jest w stanie uderzyć także na terytorium sąsiednich państw– dodaje.Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZOdnosząc się do rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie siły stabilizacyjnej w Strefie Gazy, ekspert ocenia, że jej realizacja będzie bardzo trudna.Trudno oczekiwać, że kolejka chętnych będzie naprawdę długa, skoro zadaniem takich wojsk byłoby de facto rozbrojenie Hamasu i ryzyko wejścia w konflikt z Izraelem– mówi.Państwa wymieniane jako potencjalni uczestnicy, jak Azerbejdżan, na razie nie chcą wysyłać swoich żołnierzy do Gazy.Wojnarowicz komentuje także wizytę księcia Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana w Waszyngtonie i zapowiedź sprzedaży samolotów F-35. Jego zdaniem po stronie arabskiej widać „zadowolenie z powrotu do przewidywalnej, transakcyjnej polityki USA pod rządami Donalda Trumpa”.Można teraz dopiąć parę rzeczy, które za czasów Bidena były zablokowane– ocenia.Normalizacja relacji Izrael–Arabia Saudyjska, która miała być ceną za dostęp do F-35, jest dziś – jak podkreśla ekspert – „mocno zawieszona” po wydarzeniach w Strefie Gazy.To gorzka pigułka dla Izraela. Proces, który wydawał się bliski sukcesu, teraz się wymyka – trochę na własne życzenie– podsumowuje Wojnarowicz.
Rada Bezpieczeństwa ONZ poparła plan Donalda Trumpa w sprawie Gazy. Plan zakłada między innymi utworzenie międzynarodowych sił stabilizacyjnych w Strefie Gazy. Na Zachodnim Brzegu mnożą się ataki osadników żydowskich. Według ONZ w październiku doszło do 260 ataków na palestyńskie domy i pola, a od 7 października ponad 3200 Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu musiało uciekać z domów.Czy wobec rosnącej przemocy na Zachodnim Brzegu możliwe jest wprowadzenie planu Trumpa w życie? Jaką rolę odegra w nim Arabia Saudyjska, której faktyczny władca właśnie odbył wizytę w Waszyngtonie?Gość: Agnieszka Zagner---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Listopad to w Ameryce czas, gdy miliony ludzi siadają do komputera, by wybrać ubezpieczenie zdrowotne na kolejny rok. To moment, w którym trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: stać mnie na ubezpieczenie czy nie. W tym roku temat ubezpieczeń znów podzielił polityków w Waszyngtonie i doprowadził do najdłuższego shutdownu w historii USA. Demokraci domagali się przedłużenia dopłat do planów Obamacare, Republikanie chcieli „czystej” ustawy budżetowej. Przez 43 dni federalne urzędy były zamknięte, a setki tysięcy pracowników nie otrzymywały wynagrodzeń. W tym odcinku tłumaczę, jak działa system ubezpieczeń zdrowotnych w Stanach Zjednoczonych, czym są dopłaty ACA, o co dokładnie poszło w politycznym sporze i dlaczego temat zdrowia od dekad wraca w amerykańskiej polityce jak bumerang.
"Żadna ze stron wydaje się niegotowa, by poświęcić swoje partyjne interesy. Kosztowało to nas choćby nieobecność na ważnym spotkaniu europejskich przywódców z Trumpem w Waszyngtonie"
Ahmed al-Szara, prezydent Syrii, po raz pierwszy odwiedził Biały Dom. Spotkanie z Donaldem Trumpem może otworzyć drogę do zniesienia amerykańskich sankcji. W poniedziałek doszło do historycznego wydarzenia. Prezydent Syrii, Ahmed al-Sharaa, odwiedził Waszyngton, gdzie spotkał się z Donaldem Trumpem. To pierwsza w historii wizyta syryjskiego przywódcy w Białym Domu.Jak relacjonuje Mikołaj Murkociński, korespondent Radia Wnet, który przebywa w Damaszku, jeszcze kilka lat temu al-Sharaa figurował na liście poszukiwanych terrorystów, a nagroda za jego głowę wynosiła 10 milionów dolarów.Dziś został z niej usunięty i kontynuuje ofensywę wizerunkową– mówi dziennikarz.Sankcje dla SyriiSpotkanie w Waszyngtonie miało przede wszystkim wymiar gospodarczy i polityczny. Syria liczy na zniesienie sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły w 2019 roku. W maju Trump zapowiedział ich zniesienie, ale decyzja wciąż czeka na akceptację Kongresu.Obecne władze w Damaszku, mimo trudnej przeszłości i powiązań z ugrupowaniami islamistycznymi, liczą na poparcie USA oraz napływ inwestycji– relacjonuje Murkociński.Ahmed al-Sharaa od roku intensywnie podróżuje po świecie. Oprócz państw Zatoki Perskiej odwiedził także Europę — jednym z pierwszych przywódców, którzy go przyjęli, był Emmanuel Macron. Wizyta w Waszyngtonie ma być, jak ocenia korespondent, „głównym punktem jego prezydentury i sygnałem, że Syria chce wrócić do gry na arenie międzynarodowej”.
W Serwisie Międzynarodowym Radia Wnet analiza znaczenia wizyty prezydenta Syrii Ahmeda Al-Szary w Białym Domu, a także rozmowa z dr. Michałem Lipą w ZOOMie na Afrykę. Zaprasza Mikołaj Murkociński!
Wybory w Nowym Jorku i przedłużający się kryzys rządowy w Waszyngtonie ujawniły głębsze pęknięcia w amerykańskim społeczeństwie. Tomasz Grzywaczewski relacjonując z Nowego Jorku, zwraca uwagę, że emocje wyborcze opadły, ale nastroje wciąż są napięte – także z powodu bezprecedensowego paraliżu instytucji federalnych.Trwa najdłuższy tzw. shutdown, czyli zamknięcie rządu federalnego w historii Stanów Zjednoczonych. Pobity został rekord z końca 2018 roku – wtedy to było trzydzieści kilka dni. Teraz zaczyna się 40. dzień shutdownu– mówi Grzywaczewski.Setki tysięcy urzędników nie dostaje wynagrodzeń, część z nich została wysłana na przymusowe urlopy. Chaos jest najbardziej widoczny na lotniskach, gdzie odwoływane są loty wewnętrzne, a amerykańska gospodarka zaczyna odczuwać skutki administracyjnego paraliżu.Dla wielu z tych osób to jest potężne wyzwanie. Ludzie zaczynają wręcz głodować, szczególnie ci, którzy korzystali z bonów żywnościowych– dodaje reporter.Choć w Senacie przegłosowano porozumienie kończące kryzys, Grzywaczewski podkreśla, że skutki polityczne będą długotrwałe.Wszystko wskazuje na to, że Trump postawił na swoim. Ale odpowiedzialność za chaos często spada na rządzących. Wyborcy oczekują, że skoro macie władzę, to rozwiążcie problem– komentuje.Kryzys rządowy to nie tylko spór o budżet, ale także test dla prezydenta Trumpa przed kolejnymi wyborami. W stanach New Jersey i Virginia Demokraci utrzymali władzę, co może być pierwszym sygnałem ochłodzenia społecznych nastrojów po fali triumfalizmu republikanów.Na tle tego ogólnokrajowego zamieszania Nowy Jork żyje własnym konfliktem – społecznym i pokoleniowym. Nowy burmistrz, lewicowy Zohran Mamdani, zapowiada darmową komunikację, miejskie sklepy z tanią żywnością i zamrożenie czynszów. Jednak jego pomysły mogą napotkać mur instytucyjnych ograniczeń.Trump zapowiedział, że w przypadku zwycięstwa Mamdaniego duża część środków federalnych przeznaczonych dla Nowego Jorku zostanie po prostu wstrzymana– przypomina Grzywaczewski.Dziennikarz zauważa, że Mamdani zdobył głosy młodych i sfrustrowanych nowojorczyków, którzy przyjechali do miasta w poszukiwaniu lepszego życia.To ludzie, którzy zostali pozbawieni korzeni, uwierzyli w obietnicę fajnego życia po dyplomie dobrej uczelni. Rzeczywistość okazała się brutalna: wysokie czynsze, inflacja i samotność– mówi.
W odcinku rozmowa z Maciejem Jamrózem, oficerem łącznikowym z Kongresem Stanów Zjednoczonych w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie oraz pasjonatem historii. To podcast o tym, jak spotkanie będącego u szczytu sławy Ignacego Paderewskiego z ówczesnym prezydentem USA Wodorowem Wilsonem wpłynęło na uzyskanie przez Polskę niepodległości. Rozmawiamy o tym, jak Paderewski trafił do Białego Domu, w jaki sposób zdobył zaufanie Wilsona i co z tej relacji wyniknęło. Mówimy o kulisach konferencji wersalskiej, ale też o koncertach Paderewskiego w Stanach, o jego sławie, lukratywnych kontraktach oraz o tym, jak wykorzystał popularność dla dobra Polski.
Prof. Andrew Michta tłumaczy, dlaczego decyzje Trumpa są tak nieprzewidywalne, jak wygląda proces decyzyjny w Waszyngtonie i dlaczego amerykańscy politycy wciąż nie rozumieją Rosji.(00:00) Wstęp(1:59) Jak odczytać politykę Donalda Trumpa?(8:15) Jaką rolę odgrywa Marco Rubio?(12:48) Amerykańscy politycy nie znają Rosji(28:25) Co realnie Europa może zrobić?(34:03) Podejście Amerykanów do wsparcia Ukrainy(45:19) Czy USA przeniosą swoje stałe bazy bliżej Rosji?(55:11) Czy widać scenariusz kończący wojnę?Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Szymon Hołownia w razie porażki w walce o stanowisko Wysokiego Kominiarza ONZ ds. Uchodźców, co jest prawdopodobne, bo startuje tam wielu grubych misiów, chce zostać ambasadorem Polski w USA, zastępując pełniącego obowiązek Bogdana Klicha. Cóż, wszystko się zdarzyć może, gdy głowa pełna morzeń, jak to mówią obeznani. Taki plan ma Szymon Hołownia: jak z ONZ-tem kicha, to wskoczę za Klicha. Prezydent Nawrocki nawet poparł kandydaturę pana Szymona, ale później zaprzeczył sam sobie mówiąc: potrzebna jest wiarygodna reprezentacja w Waszyngtonie. O tym w dzisiejszym felietonie.
Na dzień przed planowanym spotkaniem z prezydentem Zełenskim prezydent Trump odbył ponad dwugodzinną rozmowę z Władimirem Putinem. Według Trumpa w jej wyniku nastąpił „wielki przełom”. Uzgodniono, że obaj prezydenci spotkają się w najbliższym czasie w Budapeszcie. Na kilka godzin przed rozmową Trumpa z Putinem Rosja przypuściła jeden z największych ataków na Ukrainę w tej wojnie – wykorzystano 28 pocisków balistycznych i 320 dronów.Na froncie sytuacja jest stabilna – trwają rosyjskie ataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy: niszczone są elektrownie, atakowane linie i inne obiekty kolejowe w kraju. Jakie mogą być wyniki obecnej ofensywy dyplomatycznej Ukrainy, zwłaszcza wizyty Zełenskiego w Waszyngtonie? O czym świadczy ponad dwugodzinna rozmowa Putina z Trumpem i jakie mogą być jej rezultaty?Chiny poważnie zwiększyły obostrzenia eksportu metali ziem rzadkich i technologii do produkcji towarów o zastosowaniu cywilno-wojskowym. Trump zapowiada podwyższenie ceł na chińskie towary o sto procent. Kolejny rozdział wojny handlowej, czy przymiarki przed planowanym spotkaniem Trumpa i Xi Jinpinga?W Madagaskarze rewolucja młodych. Po kilkutygodniowych zamieszkach prezydent ucieka za granicę, a władzę obejmuje dowódca elitarnej jednostki. Dlaczego od odzyskania niepodległości ta wyspa jest skażona korupcją i brakiem szans na rozwój?James Cook był i pozostaje symbolem wielkich odkryć podróżników z Zachodu. Dla Polinezyjczyków spotkanie z żeglarzami z Anglii było często początkiem końca ich kultury. Czego dziś uczą nas wyprawy kapitana Cooka – w programie rozmowa z autorem książki o tym podróżniku i odkrywcy.Zajrzymy również do Ciudad Bolívar – dzielnicy Bogoty, do której warto zajrzeć, jeśli chcemy zrozumieć, dlaczego Kolumbia nazywana jest państwem niekończącej się przemocy.A także: o tradycji – tej starej i tej nowej. Będzie również o żeńskim imieniu Tradycja, którego popularność niestety przeminęła z wiatrem zwanym wind of change.Rozkład jazdy: (03:08) Michał Kacewicz: Trump z Putinem na dzień przed wizytą Zełenskiego(25:45) Jakub Jakóbowski: Chiny zaostrzają warunki eksportu metali ziem rzadkich(50:31) Grzegorz Dobiecki: Świat z boku - Felieton tradycyjny(56:34) Podziękowania(1:03:18) Adrian Bąk: Ciudad Bolivar - symbol współczesnej Bogoty(1:22:23) Jędrzej Czerep: GEN Z chce zmienić Madagaskar(1:37:36) Hampton Sides: Jak kapitan Cook zmienił Polinezję(1:54:46) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Zapowiedź spotkania Trump-Putin zaciążyła nad spotkaniem Trump-Zełenski w Waszyngtonie i oddaliła perspektywę przekazania Ukrainie pocisków Tomahawk. Amerykanie naciskali sojuszników z NATO, by kupowali więcej broni z USA dla Ukrainy, a Unia Europejska pokazała ambitny plan dozbrajania. O tym w podkaście Z dystansu rozmawiali dr Tomasz Sawczuk i Marek Świerczyński. W drugiej części odcinka Hanna Cichy rozmawia z prof. Maciejem Gacą z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu o planach chińskich władz na najbliższe lata. Zapraszamy na scenę podcastową powered by Orange & Polityka Insight, która będzie częścią Igrzysk Wolności 2025, odbywających się w dniach 24–26 października 2025 r. w Łodzi. W sobotę, 25 października, przez cały dzień odbywać się będą nagrania podcastów na żywo z udziałem cenionych twórców i zaproszonych gości. Dla słuchaczy naszych podcastów mamy specjalne kody zniżkowe na bilety na Igrzyska Wolności! Aby odebrać zniżkę trzeba: 1. Wejść na stronę: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/purchase/3588/step/1 2. Wybrać opcję LAST CALL - TRZYDNIOWY KARNET 3. W wyznaczonym polu wpisać poniższy kod 40POLITYKAINSIGHT_IW, który obniży cenę biletu o 40%. Program sceny podcastowej znajdziecie tutaj: igrzyskawolnosci.pl/event/freedom-games-2025/page/agenda
Niestety Trump znów zaczął wstawać lewą nogą. O co chodzi. Dziś nagle stwierdził, że Tomahawków dla Ukrainy nie będzie, będzie natomiast kolejne spotkanie z Putinem, tym razem w Budapeszcie. Sankcji też na razie nie będzie. Ale będzie Łuk Triumfalny w Waszyngtonie. Na cześć… Trumpa. Jak tu traktować go poważnie? A dziś także o nowej herezji w cerkwi prawosławnej. Tej samej, z którą w 2012 roku jednali się polscy biskupi. Dziś ta sama cerkiew i ten sam patriarcha głoszą, że za śmierć żołnierza na Ukrainie jest odpuszczenie grzechów. #TACO #Trump #Putin #Ukraina #IPPTVNaŻywo -------
Donald Trump zaprezentował przywódcom państw arabskich swój plan pokojowy dla Strefy Gazy. Zakłada on zawieszenie broni, zwolnienie przez Hamas zakładników, rozmieszczenie w Gazie sił stabilizacyjnych oraz wycofanie stamtąd Izraela. Jednocześnie prezydent USA skrytykował Wielką Brytanię, Francję i kilka innych państw Zachodu, które uznały państwowość Palestyny. W poniedziałek w Waszyngtonie będzie z nim rozmawiał Benjamin Netanjahu, któremu propozycja Trumpa krzyżuje własne plany, m.in. zapowiadanej coraz śmielej aneksji Zachodniego Brzegu Jordanu. Tymczasem armia izraelska bombarduje miasto Gaza. Tylko w czwartek zginęło tam kilkadziesiąt osób, a dalsze ataki zagrażają milionowi Palestyńczyków. Dariusz Rosiak relacjonuje w tym tygodniu bezpośrednio z Jerozolimy, skąd opowie o reakcjach Izraelczyków na amerykańską propozycję oraz o tym, jak wojna w Strefie Gazy zmieniła życie wszystkich w regionie.W niedzielnych wyborach obywatele Mołdawii zadecydują o tym, czy ich kraj będzie nadal dążył do członkostwa z Unią Europejską. Partia prezydent Mai Sandu może utracić większość w parlamencie – a tego bardzo chciałby Władimir Putin. Dlaczego w Mołdawii tak silne są nastroje prorosyjskie?Trzy lata po eksplozjach, które uszkodziły gazociągi Nord Stream 1 i 2, wciąż nie wiadomo, kto stał za tym sabotażem. A w Niemczech pojawiają się pomysły wznowienia dostaw gazu z Rosji. Czy to możliwe – i czemu mogą w tym pomóc Amerykanie?Stany Zjednoczone wracają do paliw kopalnych i utrudniają naukowcom badania klimatu. Czy osiągamy właśnie moment, w którym na zapobieżenie planetarnej katastrofie będzie po prostu za późno?Eksperci ONZ wzywają federacje sportowe FIFA i UEFA do wykluczenia z rozgrywek międzynarodowych piłkarskiej reprezentacji Izraela. Jaki sens mają sportowe sankcje? Oraz jaką siłę w polityce stanowią kibice?Rozkład jazdy: (03:06) Dariusz Rosiak w Jerozolimie — zaczynamy kolejny „Raport” wyjazdowy(14:18) Gershon Baskin, negocjator w rozmowach z Hamasem, o nastrojach w Izraelu(28:40) Dariusz Rosiak o tym, czym Izrael różni się od Rosji (32:46) Jakub Pieńkowski: Czy Mołdawia zwróci się w stronę Rosji?(54:22) Podziękowania(1:00:52) Marcin Pośpiech: Czy Nord Stream wraca do łask?(1:13:56) Szymon Malinowski: Zmiany klimatu: czy już jest za późno?(1:33:13) Simon Kuper i Michał Banasiak: Futbol i polityka(1:59:47) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy prowadzący Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz komentują zamieszania wokół tego, co tak naprawdę uderzyło w dom mieszkalny w Wyrykach. Czy był to dron, czy odłamki rakiety wystrzelonej przez polski myśliwiec? Obydwaj prowadzący zgadzają się, że tak naprawdę sprawa nie ma większego znaczenia, bo odpowiedzialność za incydent ponosi agresor. Niestety, jak zauważają Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz, Polska jak zwykle okazała się państwem niesprawnym – informacja o tym, że dom został zniszczony przez wadliwą rakietę polskiego myśliwca, nie dotarła na czas, chociażby do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W efekcie tych komunikacyjnych zaniedbań wiceminister Bosacki podczas sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ mówiąc o ataku rosyjskich dronów, pokazywał zdjęcie zniszczonego domu. Powyższe, jak zgodnie stwierdzają autorzy podcastu, nie jest winą ani wiceministra, ani resortu spraw zagranicznych. Pytanie kto jest odpowiedzialny za tę fatalną lukę informacyjny. Jedno zaś jest pewne, rosyjska propaganda dostała prezent, którego się nie spodziewała. Kontynuując wątek ataku rosyjskich dronów, prowadzący odnotowują fakt, iż trzech posłów Konfederacji Korony Polskiej głosowało przeciwko uchwale Sejmu potępiającej Rosję. Jak stwierdza Witold Jurasz, ich zachowania nie da się skomentować w sposób, który można by wyrazić słowami kulturalnymi. W podcaście mowa jest też o ćwiczeniach Zapad – manewry te pokazały tak naprawdę słabość rosyjskiej armii, która może i chciałaby dokonać agresji przeciwko Polsce, ale nie ma takich możliwości. Odnosząc się do relacji amerykańsko-białoruskich, prowadzący odnotowują fakt, iż na Białorusi zapadają kolejne wyroki więzienia za działalność opozycyjną. Witold Jurasz komentuje powyższe, stwierdzając, że w przeszłości, gdy Zachód dogadywał się z Aleksandrem Łukaszenką, zdejmując sankcje w zamian za uwalnianie więźniów politycznych, częścią porozumienia było złagodzenie represji wobec opozycjonistów. Obecnie, jak wszystko na to wskazuje, Stany Zjednoczone rozmawiają z Białorusią, tak naprawdę uznając status quo, czyli fakt, iż Mińsk znajduje się w wyłącznej strefie interesów Rosji. Witold Jurasz komentuje wizytę prezydenta Nawrockiego w Niemczech, stwierdzając, że prezydent powiedział dwie w pewnym sensie wzajemnie wykluczające się rzeczy. Z jednej bowiem strony mówił o wyliczonych na sześć bilionów złotych reparacjach, z drugiej strony - o wsparciu dla polskich Sił Zbrojnych ze strony Niemiec. W ocenie Jurasza polsko-polska zimna wojna domowa spowoduje, że nie osiągniemy nawet minimum realnych celów, nie wspominając już o realizowaniu bardziej ambitnych projektów. Zbigniew Parafianowicz wydaje się w tej sprawie mieć zdanie odrębne. W dalszej części podcastu mowa jest o dymisji ambasadora Wielkiej Brytanii w Waszyngtonie, który, jak wszystko na to wskazuje, miał zdecydowanie zbyt bliskie relacje z pedofilem Jeffreyem Epsteinem. Mowa jest też o teoriach spiskowych i o niemożliwości nawiązania sensownej dyskusji z ich zwolennikami. Witold Jurasz zastanawia się, czy nie należałoby zamknąć na przykład Twittera i odblokować go tylko pod warunkiem, iż w dyskusjach mogliby brać udział wyłącznie realni i zweryfikowani użytkownicy, a nie trolle i boty. Zbigniew Parafianowicz stanowisko swojego kolegi uważa za cenzurę. Jurasz ripostuje, że jeżeli ktoś wygaduje prorosyjskie głupoty, to trzeba się z tym pogodzić, jednak istotnym jest, by społeczeństwo nie żyło w przekonaniu, iż osoby o tak absurdalnych poglądach są większością. Znakomita część Polaków wbrew pozorom nie zwariowała i nie popiera Putina.
(0:00) Wstęp (1:10) Chiny wesprą starania Polski o dołączenie do Grupy G Dwadzieścia(2:37) Amerykańscy oficerowie obserwowali białorusko-rosyjskie ćwiczenia Zapad-2025(4:12) Alternatywa dla Niemiec osiągnęła sukces w wyborach do zachodniego landu(5:37) Brytyjska prokuratura wycofała zarzuty wobec dwóch mężczyzn podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Chin(7:07) Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiada wprowadzenie stanu wyjątkowego w Waszyngtonie(8:24) Donald Trump chce przyciągnąć zagranicznych ekspertów, aby uczyli Amerykanów wytarzania bardziej zaawansowanych produktówInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.Mecenasi programu: AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.html
Bartosz T. Wieliński rozmawia z Maciejem Czarneckim, reporterem "Wyborczej" w Stanach Zjednoczonych. Czy wizyta w Waszyngtonie prezydenta Karola Nawrockiego odbiła się szerszym echem w amerykańskich mediach? Czy Amerykanie są zadowoleni z prezydentury Donalda Trumpa? Na jakie poparcie obecnie może liczyć prezydent? Które z wyborczych obietnic udało mu się zrealizować i jaki to przyniesie skutek? Co się dzieje z amerykańską gospodarką? I po co Trump wysyła do niektórych miast Gwardię Narodową? Reportaże z USA Macieja Czarneckiego przeczytacie na Wyborcza.pl. Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Pete Hegseth i Sławomir Cenckiewicz rozpoczną pracę nad wspólnym polsko-amerykańskim projektem dotyczącym polityki bezpieczeństwa. Co ustalono w trakcie spotkania w Waszyngtonie?
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy Witoldowi Juraszowi i Zbigniewowi Parafianowiczowi opadają ręce, gdy obserwują zachowanie z jednej strony - rządu w stosunku do prezydenta, a z drugiej strony - prezydenta w stosunku do rządu. Prowadzący nie stają po żadnej ze stron, gdyż zarówno jedna, jak i druga strona zachowują się w sposób niepoważny i ośmieszający nasz kraj na arenie międzynarodowej. Polsko-polskie zapasy w kisielu, czyli notatka przesłana mailem, w której nie ma nic istotnego z jednej strony, z drugiej zaś niezaproszenie przedstawiciela polskiej dyplomacji na spotkanie z prezydentem Trumpem. To coś poniżej krytyki. O tym wszystkim usłyszą Państwo w dostępnym na naszej stronie głównej i kanale YouTube fragmencie. Pełna wersja podcastu Raport Międzynarodowy dostępna jest w subskrypcji Onet Premium. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz przed spotkaniem w Waszyngtonie snuli raczej pesymistyczne prognozy. Jednak, jeśli wierzyć deklaracjom Donalda Trumpa, wizyta Nawrockiego mogła okazać się zdecydowanie bardziej owocna. Obaj prowadzący zakładali bowiem, że Amerykanie z Polski się nie wycofają, ale może dojść do jakiejś redukcji stacjonujących w naszym kraju amerykańskich żołnierzy. Za owym zmniejszenie liczby personelu szłoby adekwatne zmniejszenie ilości sprzętu. Pomylili się. Nowemu prezydentowi prawdopodobnie udało się utrzymać status quo. Czy to faktycznie tak doniosły sukces, jak ogłasza to Zjednoczona Prawica, czy może kolejne obniżenie sobie poprzeczki przez nasze państwo? W dalszej części podcastu mowa jest o awaryjnym lądowaniu samolotu Ursuli von der Leyen w Bułgarii. Jednostka z przewodniczącą Komisji Europejskiej na pokładzie musiał awaryjnie lądować, gdyż nagle na lotnisku przestały działać systemy nawigacyjne. Obydwaj prowadzący stwierdzają, że Rosjanom należy się dokładnie tego samego rodzaju sabotaż. Przy czym, jak zauważa Witold Jurasz, jeśli doprowadziłoby to do katastrofy – trudno, c'est la vie! Rosjanie muszą rozumieć, że jesteśmy gotowi stosować zasadę oko za oko, ząb za ząb. Mowa również o hejcie polskiej prawicy, która twierdzi, że podczas obchodów rocznicy rozpoczęcia II Wojny Światowej w Berlinie Polska została obrażona. Dowodem ma być zdjęcie człowieka z wieńcem ubranego w roboczy strój. Rzecz w tym, że nie był to oficjel, tylko pracownik kwiaciarni, który przywiózł wieniec na miejsce uroczystości. Zarówno Witold Jurasz, jak i Zbigniew Parafianowicz wielokrotnie Niemcy w podcaście krytykowali, ale to, co wyprawia się przy okazji tej sprawy to absolutna paranoja. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz komentują też paradę w Pekinie, odnotowując nie to, kto był obecny, ale kogo nie było. Nie było zaś premiera Indii Narendry Modiego. Może to oznaczać, że Indie, jakkolwiek z Chinami i z Rosją współpracują, to nie są jednakowoż ich sojusznikami. Warto o tym pamiętać, warto robić wszystko, by tak pozostało. W podcaście mowa jest też o obecności izraelskich firm na targach zbrojeniowych w Kielcach. Witold Jurasz zauważa, że Izrael został wykluczony z salonu lotniczego we Francji, ograniczono też jego obecność na wystawie zbrojeniowej w Londynie. Czemu Polska nie zareagowała podobnie, to pozostaje zagadką. Na koniec poruszona zostaje sprawa ewentualnej publikacji aneksu do raportu z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Zarówno Zbigniew Parafianowicz, jak i Witold Jurasz są zdania, że jeżeli w dokumencie tym są jakiekolwiek informacje o operacjach polskiego wywiadu, to takiego dokumentu publikować nie należy.
W środę odbyło się spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem. W wizycie naszemu prezydentowi towarzyszyli między innymi Adam Bielan oraz Marcin Przydacz. Panowie podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie, podkreślali, że Donald Tusk nie jest mile widziany w Białym Domu. - Bielan zachował się, jakby był rzecznikiem prasowym Białego Domu - ocenił dziennikarz TVP Jonasz Jasnorzewski.
W najnowszym podcaście Raport międzynarodowy Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz omawiają weto prezydenta Karola Nawrockiego do ustawy dotyczącej pomocy dla obywateli Ukrainy. Prowadzący punkt po punkcie analizują wszystkie aspekty projektu - program 800+, ubezpieczenie zdrowotne, finansowanie dostępu do internetu dla armii ukraińskiej, zakaz ideologii banderowskiej oraz rozwiązania dotyczące prawa pobytu. W niektórych punktach pomiędzy prowadzącymi zgodności nie ma, obydwaj zgadzają się jednak co do jednego - sposób, w który prezydent zawetował ustawę, wysłał zły sygnał do świata. W ocenie obydwu prowadzących prezydent mógł ustawę podpisać i natychmiast zaproponować jej nowelizację lub zawetować ją, ale tego samego dnia zaproponować uchwalenie kilku innych projektów, z których kluczowy mógłby przewidywać dalsze finansowanie dostępu do infrastruktury Starlinka wykorzystywanej przez Siły Zbrojne Ukrainy w walce z rosyjską agresją. O tym wszystkim usłyszą Państwo w dostępnym na naszej stronie głównej i kanale YouTube fragmencie. Pełna wersja podcastu Raport Międzynarodowy dostępna jest w subskrypcji Onet Premium, a w niej Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz zastanawiają się, czy zdecydowana ofensywa prezydenta Nawrockiego nie wytrąca Polskiej stronie jakichkolwiek argumentów w dyskusji na temat wspierania Ukrainy przez inne państwa. Skoro sami deklarujemy zakręcenie kurka z pomocą, jak możemy innych przekonywać do dalszego zaangażowania w tę sprawę. Obydwaj prowadzący mają jednak również zastrzeżenia do strony liberalnej. Podkreślają, że deportacja obywatelki Białorusi i Ukrainy za przeskoczenie barierki na słynnym koncercie Maxa Korzha w Warszawie jest absurdem. Jurasz dodaje, że Platforma Obywatelska i PiS ścigają się na prawicowy, czy też raczej należałoby powiedzieć "prawacki" radykalizm. Zbigniew Parafianowicz w tym punkcie polemizuje, twierdząc, że odpowiedzialność za pogorszenie się stosunku znacznej części Polaków do Ukrainy ponoszą też środowiska wyznające idee Giedroycia, które były absolutnie bezkrytyczne wobec Ukrainy, które wielu rozsądnych ludzi wpychały w ramiona środowisk antyukraińskich. Witold Jurasz zauważa, że przechodzenie ze skrajności w skrajność jest niestety oznaką niedojrzałości, a skoro dokładnie tak postępuje Polska, to najwyraźniej jest państwem, przynajmniej w sferze polityki zagranicznej, niestety niedojrzałym. Obydwaj prowadzący podcast nie mają też żadnych wątpliwości - Polska korzysta na tym, że Ukraina nie przegrywa wojny i wciąż pełni rolę bufora oddzielającego nas od Rosji. Jednak ponadto nie udało nam się w tej układance wypracować ani przełomu historycznego, ani dodatkowych zysków. W świetle ostatnich wydarzeń perspektywy Polaków na wzięcie udziału w odbudowie Ukrainy wyglądają dość blado. Jeśli teraz dojdzie jeszcze do wzmożenia i tak już rozbuchanej histerii przeciwko ukraińskim migrantom w Polsce, również i tę szansę uda nam się zaprzepaścić. W dalszej części prowadzący odnotowują kolejną izraelską zbrodnię wojenną, w wyniku której zginęli dziennikarze. Spierają się przy tym, czy należy mówić o zbrodniach wojennych Żydów czy Izraelczyków. Zbigniew Parafianowicz zauważa, że jednostki walczące w Strefie Gazy składają się w zasadzie wyłącznie z osób narodowości żydowskiej. Witold Jurasz zauważa z kolei, spotykając się ze zrozumieniem współprowadzącego, że takie ujęcie może spowodować niestety reakcje antysemickie. Ludzie niezbyt rozgarnięci mogą uznać, że za izraelskie zbrodnie, jeżeli mówić o nich jako o zbrodniach żydowskich, mogą odpowiadać Bogu ducha winni na przykład polscy Żydzi. Pozostaje w tej dyskusji jeszcze jedno ważne pytanie - czy Polska powinna, wzorem innych państw, zacząć nakładać sankcje na izraelskich polityków i aktywistów. Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz komentują też doniesienia Polityki Insight o tym, iż nasi politycy byli zaproszeni na szczyt w Waszyngtonie, ale zrezygnowali ze wzięcia w nim udziału. Zarówno Witold Jurasz, jak i Zbigniew Parafianowicz podkreślają szacunek, jakim darzą autorów podcastu Polityka Insight, jednak zdecydowanie obstają przy podanych przez siebie informacjach, że żadnego zaproszenia dla naszego kraju nie było. W dalszej części obydwaj prowadzący zastanawiają się nad tym, czy tempo strat terytorialnych Ukrainy, która w tym roku oddała Rosjanom 0,3% swojego terytorium, jest faktycznym powodem do obaw, ale też i ustępstw Kijowa. W tym kontekście Witold Jurasz odnotowuje ocenę brytyjskiego wywiadu wojskowego według którego, gdyby Rosjanie utrzymali tempo zdobyczy terytorialnych z bieżącego roku, zajęcie wszystkich czterech obwodów, do których Moskwa rości sobie pretensje, zajęłoby ponad cztery lata. [AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Wspomniane zostaje również tajemnicze zniknięcie białoruskiego opozycjonisty Anatola Kotowa. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz odnotowuje, że to drugi w ostatnim okresie przypadek, gdy osoba związana z białoruską opozycją ginie bez śladu. Analizując wszystkie możliwe scenariusze, prowadzący wyrażają nadzieję, że Kotow odnajdzie się żywy i zdrowy. W podcaście mowa jest też o przejściu na emeryturę Grzegorza Dobieckiego. Obydwaj prowadzący stwierdzają, że był on przez lata wzorem wiedzy, rzetelności oraz taktu. Wyrażają nadzieję, że jego emerytura nie będzie oznaczać, iż całkowicie zaprzestanie on komentowania spraw międzynarodowych.
Benjamin Netanjahu zapowiada ofensywę na miasto Gaza, gdzie ONZ właśnie ogłosiło klęskę głodu. Równocześnie mówi o negocjacjach w sprawie uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas, który kilka dni temu zgodził się na 60-dniowe zawieszenie broni. Przerwy w wojnie masowo domagają się też sami Izraelczycy, których nawet 400 tysięcy demonstrowało przeciw polityce rządu. Tymczasem ujawnione właśnie wewnętrzne dokumenty izraelskiej armii wskazują na to, że aż 83 proc. ofiar wojny w Strefie Gazy stanowią palestyńscy cywile. A minister finansów zapowiada budowę nowego osiedla na Zachodnim Brzegu Jordanu, którego lokalizacja może uniemożliwić ewentualne powstanie państwa palestyńskiego. Czy do ofensywy na Gazę rzeczywiście dojdzie? Jakie mogą być losy ewentualnych rozmów o zawieszeniu broni? I dlaczego, mimo masowych protestów, polityka Netanjahu pozostaje bez zmian?Już co najmniej milion trzysta pięćdziesiąt tysięcy Afgańczyków deportowano, zmuszono lub nakłoniono do opuszczenia Iranu. Co tam robili? Dlaczego władze w Teheranie chcą się ich pozbyć właśnie teraz? I czy wracający migranci mogą być zagrożeniem dla talibów?Donald Trump zapowiada, że nie będzie już pośredniczył w rozmowach o spotkaniu Putin-Zełenski. Kreml odrzuca możliwość obecności w Ukrainie zachodnich wojsk i wysyła do walki tysiące dronów. Czy szczyt na Alasce i spotkanie w Waszyngtonie były po nic?Po ostatnich wyborach władzę w Boliwii traci lewica. Co to oznacza dla kraju z 25-procentową inflacją i ciągłym niedoborem towarów? Czy nowe władze otworzą kraj na inwestycje z zagranicy, w tym z USA? I co wspólnego mają z tym największe w świecie złoża litu?A także: o higienistach. I o tym, jak oczyszcza się z brudów politykę…Rozkład jazdy: (03:21) Łukasz Fyderek: Strefa Gazy: przerwy w wojnie nie będzie(23:44) Joanna Modrzejewska-Leśniewska: Iran–Afganistan: wielka deportacja(46:49) Grzegorz Dobiecki: Świat z boku - Higieniści(53:22) Podziękowania(59:51) Marcin Fatalski: Ukraina: spotkania bez efektów(1:25:53) Radosław Powęska: Boliwia skręca w prawo(1:46:45) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz rozmawiają o defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. Obydwaj prowadzący zauważają, że tym razem naprawdę można było poczuć dumę i względne poczucie bezpieczeństwa. Polskie Siły Zbrojne dysponują już bowiem nowoczesnym sprzętem, a celebracje nie sprawiały wrażenia parady Muzeum Techniki. W podcaście mowa jest też o rocznicy śmierci Darii Duginy oraz o stworzeniu przez Ukrainę pocisków rakietowych o zasięgu 3000 kilometrów, które przenoszą ładunek o wadze jednej tony, tym samym Kijów zyskał bardzo poważne możliwości bojowe. O tym usłyszą Państwo w dostępnym na naszej stronie głównej i kanale YT fragmencie. Pełna wersja podcastu Raport Międzynarodowy dostępna jest w subskrypcji Onet Premium, a w niej Jurasz i Parafianowicz skupiają się na ocenie szczytu, który miał miejsce pomiędzy Donaldem Trumpem i Władimirem Putinem na Alasce. W ocenie obydwu prowadzących prezydent Stanów Zjednoczonych poszedł na zbyt daleko idące ustępstwa, czego wyrazem było również to, że nikt już nie mówi o nałożeniu sankcji na Rosję. Przechodząc do szczytu pomiędzy przywódcami Stanów Zjednoczonych, Ukrainy i europejskimi liderami w Waszyngtonie, Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz zgadzają się, że wynikał on z obawy Europy o dużą pobłażliwość Trumpa względem rosyjskich żądań. Na pytanie Jurasza, specjalizujący się w tematyce ukraińskiej Zbigniew Parafianowicz zauważa, że Ukraina jest przy tym gotowa na ustępstwa, które idą znacznie dalej niż zazwyczaj jest to odbierane w Polsce. Obydwaj prowadzący zastanawiają się też, czy realne jest powstanie misji stabilizacyjnej w Ukrainie z udziałem wojsk państw zachodnich. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz dociekają przyczyn nieobecności Polskiej reprezentacji w Waszyngtonie i jednoznacznie stwierdzają, że była to niestety porażka naszego kraju. Witold Jurasz w tym punkcie w bardzo jednoznaczny i bezwzględny sposób rozprawia się z tymi, którzy próbują uzasadniać to dyplomatyczne fiasko, twierdząc, że tak naprawdę nieobecność w Białym Domu wyszła nam na dobre. Tego rodzaju próby usprawiedliwiania naszej porażki są żałosne. W dalszej części prowadzący spierają się o to, czy fakt, iż pomoc Zachodu dla Ukrainy przekazywana jest przez lotnisko w Rzeszowie może być w jakikolwiek sposób skapitalizowana przez naszą dyplomację. W ocenie Jurasza Rzeszów nikogo nie obchodzi, dlatego, że wszyscy rozumieją, że Polsce zależy na tym, by Ukraina broń otrzymywała. Odnotowany zostaje też tekst byłego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce Daniela Frieda, który inaczej niż nasi rodzimi eksperci nie wyklucza, że do porozumienia pomiędzy Rosją a Ukrainą jednak dojdzie. Na końcu obydwaj prowadzący odnotowują pożegnalną wizytę ambasadora Rosji Siergieja Andriejewa u dziekana korpusu dyplomatycznego, w którym tradycyjnie uczestniczył nuncjusz apostolski. Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz stwierdzają, że żegnają ambasadora Rosji bez szczególnego żalu. Jednocześnie cieszą się z wielu lat spędzonych przez ambasador Andriejewa w Polsce. Rosyjski dyplomata żywił nieukrywaną niechęć do naszego kraju, co z pewnością jemu nastręczyło w czasie pobytu wielu przykrości, a nas pozostawiło z delikatnym schadenfreude.
"Nie wiem dlaczego, ale Marcin Przydacz mówi nieprawdę. Dwójka wysoko postawionych urzędników kontaktowała się z kancelarią prezydenta" - poinformował w Porannej rozmowie RMF FM wiceszef MSZ Marcin Bosacki. To dalsza część afery związanej z polską nieobecnością w Waszyngtonie.
Co ustalono podczas rozmów w Waszyngtonie? Czy stanowisko Europy zaczyna się klarować? Jak wygląda sytuacja w Donbasie i czy możliwe jest trójstronne spotkanie USA–Ukraina–Rosja? A co z Polską, która nie była obecna przy stole?Na te pytania odpowiada Filip Dąb-Mirowski, autor bloga Globalna gra.Mecenasi programu: Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
W specjalnym, wakacyjnym odcinku zastanawiamy się, dlaczego żaden przedstawiciel Polski nie wybrał się na rozmowy o przyszłości Ukrainy, co z owego zaniechania wynika i cóż ono mówi o pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Winnych poszukują (w kolejności alfabetycznej): Andrzej Bobiński, Tomasz Sawczuk, Wojciech Szacki i Marek Świerczyński.
"Pierwszy błąd został popełniony 13 sierpnia, gdy interweniowano w Waszyngtonie żeby zastąpić Tuska Nawrockim. Intrygowano. Czy Francuzi, Niemcy chcieliby załatwiać swoje sprawy w ten sposób?" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM prof. Tomasz Nałęcz, który skomentował brak obecności przedstawiciela polskich władz w trakcie kluczowych negocjacji w sprawie Ukrainy. W stolicy USA pojawił się prezydent Finlandii, ale zabrakło graniczącej z Ukrainą Polski. Były doradca prezydencki wylicza popełnione błędy.
W odcinku rozmowa z Pawłem Żuchowskim, który relacjonował historyczne spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina na Alasce. Dziennikarz RMF FM opowiada o kulisach tego wydarzenia – od atmosfery w Anchorage po reakcje uczestników i obserwatorów. Dyskutujemy także o tym, co działo się w Białym Domu w Waszyngtonie podczas szczytu z udziałem Trumpa i Zełenskiego oraz liderów NATO i Unii Europejskiej.
Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Gościem najnowszego odcinka podcastu Raport Międzynarodowy był wicepremier, minister obrony narodowej oraz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany przez prowadzącego Witolda Jurasza o przyczyny nieobecności prezydenta Karola Nawrockiego i premiera Donalda Tuska w Waszyngtonie podczas spotkania europejskich przywódców oraz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem stwierdził, że sytuacja ta, jak się wyraził, faktycznie źle wygląda. Zaznaczył przy tym, że to otoczenie prezydenta Nawrockiego chwaliło się szczególnie bliskimi kontaktami z Donaldem Trumpem. Na pytanie, czy Polski nie ma w Waszyngtonie z powodu zasadniczego ograniczenia naszego wsparcia dla Kijowa w ostatnim czasie, minister odpowiedział, że nie zgadza się z takim ujęciem problemu i zaznaczył, że bez lotniska w Rzeszowie zdecydowana większość pomocy dla Ukrainy nigdy by tam nie trafiła. W dalszej części rozmowy wicepremier powtórzył jednoznaczne stanowisko, że Polska nie wyśle ani jednego żołnierza do Ukrainy. Witold Jurasz zwrócił tu uwagę, iż powstanie misji stabilizacyjnej państw zachodnich w Ukrainie jest w naszym najlepszym interesie i Polska w związku z tym powinna zrobić wszystko, by takie przedsięwzięcie zostało zrealizowane. Powodzenie takiej inicjatywy wiązałoby się naturalnie z koniecznością wysłania również i naszych wojsk. Szef resortu obrony narodowej powtórzył tu znane już stanowisko, że Polska wspomaga Ukrainę w inny sposób. O tym wszystkim usłyszą Państwo w dostępnym na naszej stronie głównej i kanale YT fragmencie. Pełna wersja podcastu Raport Międzynarodowy dostępna jest w subskrypcji Onet Premium, a w niej Witold Jurasz pytał wicepremiera również o to, czy twarda i jednoznaczna deklaracja Ukrainy, iż nie zgodzi się na przekazanie żadnych terytoriów Rosji, realną linią Kijowa, czy jedynie oficjalnym stanowiskiem, które będzie podlegać negocjacjom. Władysław Kosiniak-Kamysz odparł, że widzi daleko idącą wolę porozumienia po stronie ukraińskiej. Odpowiedź tę można było odczytać jako sugestię, iż Ukraina jest gotowa do dalej idących ustępstw niż formalnie deklaruje. Witold Jurasz pyta także, czy Polsce grozi wojna w klasycznym tego słowa znaczeniu, czy raczej też bardziej prawdopodobne będą kierowane przeciw nam ataki hybrydowe lub cybernetyczne. Władysław Kosiniak-Kamysz w pierwszej kolejności wymienił zagrożenia hybrydowe, ale zarazem nie wykluczył również niestety dalej idących zagrożeń. Podkreślił, że program zbrojeń będzie kontynuowany. Szef MON-u zaznaczył tu, że nie zamierza krytykować swoich poprzedników, jego zadaniem jest poprawianie błędów, które się zdarzały i kontynuowanie tych projektów, które były dobrze przemyślane. W tym kontekście wicepremier zadeklarował poparcie między innymi dla zakupu koreańskich samolotów FA-50. Przy okazji rozmowy o zagrożeniach hybrydowych Witold Jurasz zadał pytanie, czy Polska powinna się jedynie bronić, czy też na przykład w odpowiedzi na rosyjskie podpalenie obiektów na naszym terytorium powinniśmy przystąpić do adekwatnych działań odwetowych? Wicepremier odpowiedział, stwierdzając, iż Polska powinna mieć zarówno tarczę, jak i miecz - innymi słowy nie odciął się od sugestii prowadzącego. Przedmiotem rozmowy była również kwestia udziału Polski w programie NATO Nuclear Sharing i perspektywę ewentualnego objęcia nas francuskim parasolem nuklearnym. Witold Jurasz pytał też wicepremiera o ewentualny autonomiczny polski program zbrojeń nuklearnych. Co ciekawe, wicepremier i minister obrony w odpowiedzi na to ostatnie pytanie stwierdził, że nie traciłby wiary i zaufania do polskich naukowców i możliwości rozwojowych.
Bartosz T. Wieliński rozmawia z Wiktorią Bieliaszyn, dziennikarką działu zagranicznego "Wyborczej", specjalistką od Rosji i Białorusi, o tym czy blisko, czy daleko jest koniec wojny w Ukrainie, co dzieje się w Waszyngtonie, i do czego prowadzi nas mediacja Donalda Trumpa. A także o Andrzeju Poczobucie, naszym dziennikarzu, który od czterech lat więziony jest przez reżim Łukaszenki. Podcast powstał w ramach projektu The Eastern Frontier Initiative (TEFI) współfinansowanego przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są poglądami i opiniami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają oficjalne stanowisko UE, która nie może ponosić za nie odpowiedzialności. Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Rząd i Kancelaria Prezydenta przerzucają się odpowiedzialnością za brak reprezentanta Polski na poniedziałkowym spotkaniu w Waszyngtonie z udziałem Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego oraz przedstawicieli kilku państw Europy. W audycji "Stan rzeczy" w Polskim Radiu 24 sprawę komentował prof. Bartłomiej Biskup (politolog, UW).
Kiedy Europa, Ukraina i Stany Zjednoczone rozmawiają o przyszłości naszego wschodniego sąsiada i możliwym zakończeniu wojny z rosyjskim agresorem polscy politycy kłócą się na portalu X, kto jest winny braku obecności polskiego reprezentanta na spotkaniu z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Dlaczego na rozmowach "koalicji chętnych", Ukrainy i USA nie ma prezydenta ani premiera? O nieobecności Polski przy stole negocjacyjnym w Białym Domu rozmawiamy z Bogdanem Zdrojewskim (PO), posłem do Parlamentu Europejskiego. Rozmawiamy również o tym, co może wydarzyć się w Waszyngtonie podczas poniedziałkowych rozmów oraz przyszłych rozmów z Rosją.
Tego tygodnia premier Donald Tusk dobrze wspominać nie będzie. Nie dość, że w ostatniej chwili został wypchnięty z rozmowy z Donaldem Trumpem w sprawie Ukrainy i zastąpiony Karolem Nawrockim, to jeszcze w konsekwencji musiał prosić prezydenta o spotkanie. To, że Nawrocki lekko się na nie spóźnił, oczywiście nie jest przypadkiem. To jednak najmniejszy dziś problem szefa rządu. Nowa głowa państwa włamuje się w domenę, która na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy stała się poletkiem Tuska. Pierwotnie miał rozmawiać Donald Tusk. Finalnie na linii z Donaldem Trumpem pojawił się prezydent Karol Nawrocki — i to on dostał słuchawkę w rozmowie o Ukrainie przed planowanym spotkaniem Trump–Putin na Alasce. Zaskoczenie? Owszem. Przypadek? Raczej protokół pisany w Waszyngtonie grubą czcionką. Z Pałacu Prezydenckiego usłyszeliśmy, że Amerykanie „wyraźnie wskazali” partnera: głowę państwa. Premier dodał, że rozmawiał tego dnia w dwóch innych formatach zarówno z prezydentem Zełenskim, jak i innymi przywódcami. Nie brzmi to jednak jak „wszyscy wygrali”, bo w praktyce to sygnał, kto ma dziś szybszą ścieżkę dotarcia do Gabinetu Owalnego.
Rosja przełamała front, w piątek rozmowa Trump-Putin, Niemcy coraz bardziej są aktywne jeśli chodzi o budowanie swojej pozycji militarnej i politycznej - co to wszystko znaczy? Analiza prof. Andrew Michty.(00:00) Wstęp(2:14) Spotkanie Trump-Putin, kiedy Rosja postępuje na froncie(14:00) Złe zakończenie wojny coraz bliżej? (28:54) Położenie Polski, desperacja przywódców europejskich(34:14) Wizyta polskiego prezydenta w Waszyngtonie - co powinien zaproponować Trumpowi?(36:59) Czy jest szansa na porozumienie, które obie strony mogą zaakceptować?(45:58) Co jeśli Putin ogra Trumpa?(52:39) Jaką rolę mogą odegrać Niemcy?(58:01) Polska powinna prowadzić proaktywną politykę na kierunku północnymMecenasi programu: Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Armenia i Azerbejdżan w Waszyngtonie podpisały deklarację pokojową w Waszyngtonie. Przywódcy tych krajów zadeklarowali, że zgłoszą do pokojowej Nagrody Nobla Donalda Trumpa. Imię prezydenta USA ma nosić także nowy szlak między tymi krajami. Jak Rosja zareagowała na te wydarzenia? Czy to ostateczny koniec konfliktu między tymi krajami? Co to Szlak Trumpa? Na te i inne pytania odpowiada Wojciech Górecki, ekspert OSW.Film o Armenii: https://www.youtube.com/watch?v=meQ2ZkbQpdI
Amerykanie zaczynają przygotowania do 250. urodzin swojego kraju. W tym odcinku zabieram Was na National Mall w Waszyngtonie, gdzie ruszyła trasa „Our American Story”. Co usłyszymy przez ten rok – i kto opowie historię Ameryki? Jeśli fascynują Cię kulisy życia i pracy w USA, niezwykłe miejsca w Stanach Zjednoczonych oraz inspirujące historie z pierwszej ręki, sięgnij po moje audiobooki i ebooki o USA. Sprawdź tutaj
Kilkadziesiąt osób ginie codziennie w Gazie, głównie podczas prób dotarcia do punktów rozdziału żywności. Międzynarodowe organizacje humanitarne mówią o coraz bardziej dotkliwym głodzie, którego ofiarą w Strefie padło już co najmniej 154 Palestyńczyków, głównie dzieci. Francja, Wielka Brytania i Kanada zapowiedziały uznanie państwa palestyńskiego na najbliższej sesji ONZ we wrześniu, a kilka innych krajów rozważa podobny ruch. Amerykański wysłannik Steve Witkoff był w Izraelu i Gazie, trwają również negocjacje między Izraelem a Hamasem z udziałem Amerykanów i Katarczyków, ale na razie nie ma w nich przełomu. Czy świat jest w stanie wpłynąć na rząd Netanjahu, wspierany przez prezydenta Trumpa? Czy uznanie państwa palestyńskiego przez kolejne kraje może przyczynić się do jego powstania? I jak sami Izraelczycy odbierają krytykę spływającą na ich kraj za działania w Gazie?Administracja amerykańska ogłosiła listę ponad dziewięćdziesięciu krajów objętych taryfami na produkty sprzedawane do USA. Lista odzwierciedla wyniki negocjacji i umów zawartych przez prezydenta Trumpa z niektórymi krajami i z Unią Europejską. Czy polityka celna Trumpa przynosi realne efekty Ameryce i jak wpłynie ona na światowy handel?Po pięciu dniach krwawych starć na granicy Kambodży i Tajlandii w tym rejonie panuje rozejm. Co było przyczyną konfliktu, w którym zginęło ponad czterdzieści osób, i kto może pomóc w jego rozwiązaniu?W Demokratycznej Republice Konga trwa napięcie po ustanowieniu w Waszyngtonie rozejmu między siłami rządowymi a wspieranymi przez Rwandę partyzantami z grupy M23. Dlaczego na wschodzie kraju ciągle trwa wojna i co w tym konflikcie robią Amerykanie i Katarczycy?A także: reklama dźwignią lecznictwa i polityki.Rozkład jazdy: (02:30) Natasha Davies: Głód w Gazie(16:20) Agnieszka Zagner: Plany uznania Palestyny, bez przełomu w negocjacjach z Hamasem(43:54) Piotr Arak: USA z nową listą państw, których produkty objęte są cłami(1:06:46) Grzegorz Dobiecki: Świat z boku - Reklamy i reklamacje(1:12:32) Podziękowania(1:18:56) Barbara Kratiuk: Konflikt Kambodża Tajlandia - o co chodzi?(1:32:47) Jędrzej Czerep: DR Konga - kraj rozbity, raj dla inwestorów(1:49:00) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Dlaczego Izrael ma tak duży wpływ w Waszyngtonie? Co Polonia mogłaby zrobić lepiej? Czy środowiska żydowskie finansują kampanie wyborcze, by mieć wpływ na politykę USA?Gościem Układu Otwartego jest Marek Magierowski — były ambasador RP w Izraelu i USA. Rozmawiamy o mechanizmach politycznego wpływu, aktywności diaspor i szansach na zwiększenie znaczenia Polski w polityce amerykańskiej.(00:00) Wstęp(2:09) Jak dzisiaj wyglądają relacje izraelsko-amerykańskie? (13:06) Jak Izrael przez lata budował swoje wpływy w USA?(26:18) Gdzie jest potencjał do zmiany? Co robią organizacje żydowskie? (43:39) Rola Polskich przedsiębiorców(50:51) Jak działają Izraelczycy w Stanach?Mecenasi programu: Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plLink do zbiorki: https://zrzutka.pl/en6u9a https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Jak wygląda codzienność w Waszyngtonie z perspektywy Polki, która przyjechała na chwilę… i została na 11 lat? W tym odcinku rozmawiam z Martą Marek o emigracyjnych wyborach, samotności, wyzwaniach życia za oceanem i odkryciu, jak wielką moc ma praca z oddechem. To opowieść o szukaniu swojego miejsca w Stanach, o realiach życia w stolicy USA i o tym, jak znaleźć wewnętrzny spokój tam, gdzie często go brakuje.
Stany Zjednoczone weszły w czas polityki bez kompromisów. Zmienił się język władzy, podziały społeczne się pogłębiają, a świat patrzy na Amerykę z coraz większym niepokojem. O tym właśnie opowiada audiobook Era konfrontacji — nagrany w Waszyngtonie, w mieście, gdzie historia dzieje się na naszych oczach. W tym odcinku zapraszam Was za kulisy powstawania tej opowieści. Razem z Pawłem Żuchowskim, współautorem audiobooka, rozmawiamy o tym, jak zmienia się polityczny pejzaż USA i jak dziś buduje się narrację o Ameryce w kraju i na świecie. Jeśli chcecie sięgnąć po cały audiobook Era konfrontacji, znajdziecie go tutaj → www.amerykaimy.pl
W sercu Waszyngtonu działa największy kompleks muzealny na świecie — Smithsonian Institution. To muzea i galerie sztuki, Narodowe Zoo i centra badawcze — a wszystko to można zwiedzać… za darmo. W tym odcinku zabieram Was w podróż po moich ulubionych miejscach w Smithsonian. Opowiadam też, jak najlepiej zaplanować wizytę, kiedy warto tam pójść, czego się spodziewać i jak nie dać się przytłoczyć ogromowi możliwości. ****