POPULARITY
W jednym z najnowszych badań typu na kogo byś zagłosował teraz, PSL poparło 1 i sześć dziesiątych procent ankietowanych. Żartowaliśmy już sobie z PSL-u, ale co dalej ma robić partia ludowa? Do kogo się przytulić? W tym momencie PSL nie ma takiej pozycji, że ktoś z PSL-u wejdzie do gabinetu Tuska, albo Kaczyńskiego, rozsiądzie się w fotelu, zapali cygaro, dmuchnie rozmówcy dymem w twarz i zapyta: to jakie macie dla nas propozycje, co macie do zaoferowania. No nie. W obecnej sytuacji PSL-owi przydałby się jakiś naprawdę charyzmatyczny przywódca typu Paweł Kukiz, typu Szymon Hołownia, typu ktoś tam, który by coś tam zrobił. Co ma PSL w sytuacji zanikania zrobić?
Donald Tusk i Waldemar Żurek próbują zniszczyć wszystkie jeszcze niezależne i niezawisłe organy państwa, chcą doprowadzić do zaprzestania ich działalności – mówi Bogdan Święczkowski, prezes TK.We wtorek minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o uchylenie immunitetu sędziowskiego Bogdanowi Święczkowskiemu, co ma otworzyć drogę do przedstawienia zarzutów prezesowi TK. Według Bogdana Święczkowskiego, który m.in. tę sprawę komentował w Poranku Radia Wnet „ta władza nie cofnie się przed niczym” i „przyjdzie też czas na prezydenta”. Śledczy uważają, że Święczkowski przekroczył uprawnienia w okresie, gdy pełnił funkcję prokuratora krajowego; miał wydać polecenie wykonania kopii materiałów uzyskanych w ramach kontroli operacyjnej, w tym danych objętych tajemnicą adwokacką.Afera PolnordChodzi o dane zgromadzone przez służby w śledztwie dotyczącym Afery Polnord, w której pojawiło się nazwisko adwokata Romana Giertycha. Sprawa wiąże się z szerszym postępowaniem dotyczącym systemu Pegasus.Święczkowski w Radiu Wnet zaznaczał, że sprawa dotyczy czynności operacyjno-rozpoznawczych, które są czymś zupełnie innym niż te przewidziane w ramach postępowania karnego.Inaczej są uregulowane, inne są uprawnienia szefów służb, a później prokuratora czy sądu w zakresie dostępu do materiałów– stwierdził.Służby specjalnePrzywołał art. 57 Prawa o prokuraturze, który umożliwia śledczym realne kontrolowanie wszystkich służb specjalnych i policji w zakresie kontroli operacyjnej.Żeby przeprowadzić taką kontrolę, trzeba mieć dostęp do całości materiałów. Jeśli dostęp jest wybiórczy, kontroli nie da się rzetelnie przeprowadzić– wskazał.Zauważył przy tym, że Sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych „niby ma kontrolować” specsłużby, ale nie ma do tego realnych narzędzi, bowiem szefowie tych służb dostarczają komisji tylko wyrywkowych informacji.Jeżeli ujawniona zostanie tajemnica obrończa lub adwokacka, to materiały są w całości niszczone albo – jeśli zawierają dowód popełnienia przestępstwa – prokurator występuje do sądu o zgodę na ich wykorzystanie. To ogromna różnica między kodeksem postępowania karnego a czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi, które w ogóle nie są zdefiniowane w ustawach o służbach czy policji– precyzował.Co może władza?Prezes TK zaznaczył, że przed laty optował za tym, żeby stworzyć ustawę o czynnościach operacyjno-rozpoznawczych, aby każdy obywatel mógł się dowiedzieć, co mogą służby specjalne, a czego nie powinny robić.Za czasów pierwszego rządu Tuska rozpoczęto prace nad taką ustawą, te prace miał koordynować Grzegorz Schetyna. Ale kiedy się zorientowano, że obywatele dowiedzą się zbyt wiele na temat tego, co służby mogą robić, zrezygnowano z tej ustawy– poinformował.Wolność słowaMówił też, że we wtorek TK zajmował się wyrokiem dotyczącym wolności słowa i swobód obywatelskich.Uznałem przepisy rozszerzające penalizację mowy nienawiści o tożsamość płciową, płeć, wiek czy niepełnosprawność za niezgodne z konstytucją. To były sprawy naprawdę fundamentalne. Dlatego te działania wobec mnie traktuję jako element wojny politycznej. Rządzący próbują podporządkować sobie wszystkie niezależne instytucje – sędziów SN, KRS, a w końcu zapewne także prezydenta RP– ocenił.Podkreślił, że Trybunał funkcjonuje, ale część władzy politycznej próbuje mu uniemożliwić orzekanie, „bo jego decyzje stoją w sprzeczności z interesami rządu. Ta władza chce być bezkarna, kneblować społeczeństwo i rządzić bez ograniczeń. My stoimy na straży konstytucji i wolności obywatelskich – i z tej drogi nie zejdziemy”.
„Najwyższy czas odejść w niesławie!” — tak marszałek Hołownia zwrócił się do Donalda Tuska. O co poszło? Co odpowiedział Tusk? Czy to koniec rządzącej koalicji? Będzie także o himalajach hipokryzji — czyli o polityku Konfederacji, który zarobił 6 milionów złotych na sprowadzaniu do Polski imigrantów. Porozmawiamy też o planie pokojowym Donalda Trumpa dla Izraela! #IPPTVNaŻywo #polityka #Tusk #imigranci ----------------------------------------------------
Farsa, blamaż Tuska, cyrk – tak wczorajsze przesłuchanie Zbigniewa Ziobry w komisji ds. Pegasusa komentuje Michał Woś, poseł Suwerennej Polski i były wiceminister sprawiedliwości.Wczoraj Sejmowa Komisja ds. Pegasusa przesłuchała Zbigniewa Ziobrę. Komisja chce wyjaśnić używanie tzw. Pegasusa, czyli systemu, który pozwalał m.in. na śledzenie nielegalnych działań wymierzonych w obywateli i polskie państwo. Ziobro stanowczo twierdził, że komisja działa nielegalnie — powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września, który stwierdził, że uchwała powołująca komisję jest niekonstytucyjna.W Poranku Radia Wnet sprawę komentował poseł na Sejm, Prawo i Sprawiedliwość, a w latach 2017–2018 podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Farsa, blamaż Tuska, cyrk– tak wczorajsze przesłuchanie Zbigniewa Ziobry w komisji ds. Pegasusa komentuje w Poranku Radia Wnet Michał Woś.Według niego, komisja pokazała fakty.Polska do 2015 roku miała Pegasusa Tuska. Gdy system się wysypał, państwo było ślepe i głuche na przestępców korzystających z komunikatorów. Dlatego kupiono narzędzie do walki z bandytami – zgodne z prawem, za zgodą sądu– mówi Woś.Sprawa Nowaka i GiertychaPolityk przypomina sprawy Sławomira Nowaka i Romana Giertycha.Były twarde dowody – pieniądze, DNA, zeznania świadków. A jednak sprawy ukręcono. Prokuratura Żurka zgodziła się na umorzenia, asesorzy klepali decyzje bez rozprawy. To musi wrócić – dla sprawiedliwości i wiarygodności państwa– mówi.Obrona kolesi?Zdaniem Wosia, Donald Tusk wykorzystał sprawę Pegasusa, by „zohydzić” narzędzie i bronić swoich współpracowników.Wolał bronić kolesi, wpisując się w rosyjską dezinformację. Tusk tańczył w tej sprawie ramię w ramię z Rosjanami– powiedział.Były wiceminister podkreśla, że wszystkie użycia systemu odbywały się za zgodą sądu.Było ich 550 w ciągu pięciu lat – kilkanaście rocznie w 40-milionowym kraju. To byli zabójcy, pedofile, mafiozi. Niech Tusk i Bodnar ujawnią listę tych osób– apeluje.Woś przekonuje, że finansowanie systemu z Funduszu Sprawiedliwości było zgodne z prawem.W ustawie wprost zapisano, że fundusz finansuje instytucje walczące z przestępczością. Nie ma słowa ‘wyłącznie' o budżecie państwa. To są kłamstwa– zaznacza.Plany HołowniOdniósł się też do deklaracji marszałka Szymona Hołowni.Nic nie zmienia. Hołownia wie, że odpowie za poważne przestępstwa – nie respektował orzeczeń Sądu Najwyższego, przekraczał uprawnienia. Grożą za to bardzo wysokie kary– podsumował.
Warszawa staje się centrum debaty o bezpieczeństwie – trwa Warsaw Security Forum z udziałem Zełenskiego, Tuska i Stoltenberga. GUS poda dziś wstępny odczyt inflacji za wrzesień, a rynki analizują dane z Europy. W tle politycznego i gospodarczego napięcia trwa spór o prędkość polskiej KDP – rząd chce 350 km/h, prezydent 250 km/h, a Pesa szykuje się na oba warianty.
W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku znaleźli się równocześnie prezydent i szef MSZ. Zdziwieniom nie było końca kiedy do Polski zza oceanu dotarły zdjęcia uśmiechniętych panów wymieniających między sobą uwagi. Faktem jest, że panowie mają wspólne tematy, które budzą u nich wesołość — Sikorski twierdzi, że Nawrocki chwalił Sławomira Nitrasa. To rzecz jasna drwina z głównego stratega kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego — drwina, którą Sikorski podziela. Trzaskowski nie rezygnuje ze współpracy z Nitrasem. Znów zorganizowali swój Campus — i próbują zmartwychwstać. To była jednak stypa, co było widać po minach młodych campusowiczów. Ani Trzaskowski ani Nitras nadal nie rozumieją kampanijnych błędów i za swą porażkę winią wszystkich dookoła. Z nowości Trzaskowski ma wąsy, a Nitras brodę. W koalicji rządzącej trzeszczy. Polska 2050 wyraźnie chce się odróżniać i zdecydowała się poprzeć prezydencki projekt ustawy o CPK, który dzięki temu trafił do dalszych prac w Sejmie — choć Donald Tusk oczekiwał jego odrzucenia. Premier był tym wyraźnie zirytowany i to nie pierwszy raz w tym tygodniu z powodu Polski 2050, bo na posiedzeniu rządu ministry od Szymona Hołowni także postanowiły wyprowadzić go z równowagi. Hołownia i jego najbliżsi ludzie wyraźnie prowokują premiera, co — nie żartujemy — grozi najpoważniejszym kryzysem od momentu powstania koalicji. Może nawet doprowadzić do rozłamu w obozie władzy i ostatecznego rozstania Hołowni i jego dworu — tudzież dworku — z Tuskiem i Koalicją Obywatelską. Ale nie tylko w obozie władzy trzeszczy. Pisowcy widzą się już w rządzie najpóźniej za 2 lata, więc zawczasu wzięli się za łby. W partii buduje się opozycja wobec Mateusza Morawieckiego, który widzi się - znowu - w fotelu premiera. Zdecydowany opór chcą mu postawić trzy zjednoczone frakcje partyjnych młokosów — o ile w ogóle jakikolwiek polityk PiS kiedykolwiek był młokosem. Na czele buntu stoją Patryk Jaki, Tobiasz Bocheński i Przemysław Czarnek, ale najciekawsze jest wsparcie jakie dostają od zakonu PC. Na spotkaniach tej trójki regularnie bywa Jacek Sasin, a czasami wpada też Mariusz Błaszczak. Dla wszystkich chyba jest jasne, że to wyraźny sygnał, że prezes wie o wszystkim i się nie sprzeciwia. Prezes wie też, rzecz jasna, jak walczyć z alkoholizmem. Jako wybitny terapeuta oznajmił właśnie, że facet może chlać 20 lat zanim się uzależni, a kobieta ledwie dwa lata. Zawsze nas intrygowały takie teorie prezesa, które ewidentnie mają swe źródła w jego skomplikowanej biografii.
Szef Kancelarii Prezydenta RP poinformował o podpisaniu przez głowę państwa ustaw: o mrożeniu cen energii, o pomocy dla Ukraińców przebywających tymczasowo w Polsce oraz o przechowywaniu gazu.
"Największym przegranym jest Donald Tusk, który wrócił do polskiej polityki pod hasłem sprawczości" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM politolog, prof. Rafał Chwedoruk, pytany o to, kto najbardziej traci na sporze o ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie. "W tym wypadku jest to deficyt sprawczości na najbardziej elementarnym poziomie - dotyczącym własnej partii politycznej i jednego z jej bastionów" - zauważył ekspert.
Dla szefa MSZ kończy się czas na zajęcie jakiegoś lepszego stanowiska niż dotychczasowe - wskazuje publicysta.
Metal & High Heels Podcast - Metal, Lifestyle and Entertainment.
Hosts Kiki and Martha discuss their decision to not release the last of the sessions of Tuska Forum by Bleeding Metal 2025.In the live interview that has now been archived, Mark Vollelunga and Daniel Oliver told NOTHING MORE's stories, from their religious beginnings in San Antonio, Texas, to their worldwide success, and how they find and spread hope through music nowadays - the opposite of what singer Johnny Hawkins has now called his fans to do. Recorded on September 19th, 2025.Listen to our episode about separating the art from the artistBleeding Metal was created by @kikigege87 and is hosted and produced with @martha _wingen. Episode edited by Kiki.Subscribe now to the Bleeding Metal Podcast wherever you listen and watch some new video interviews on YouTube, all links are on our linktree. Intro music by Savvier Nelson with vocals from PERSONA-singer Jelena Dobric.
THANKS TO OUR PATRONS:Jacob LickliderJamieJacob's Linktree - Jacob Licklider | Instagram | LinktreeJoey's Linktree - jomoblooddonut | Twitter, TikTok | LinktreeJamie's Bluesky - Jamie (@jamie-season7.bsky.social) — BlueskyBuy the book on Amazon! - Amazon.com: Luke Cage Hero for Hire 1: Numbers 1-16 (Marvel Masterworks: Luke Cage): 9780785191803: Goodwin, Archie, Englehart, Steve, Tuska, George, Graham, Billy, Thomas, Roy: BooksOur next reading - Amazon.com: Luke Cage, Power Man 2: 9781302903435: Wein, Len, Isabella, Tony, McGregor, Don, Mantlo, Bill, Perez, George: Books
Pokazując w ONZ fałszywe dowody, Polska sama podcina swoją wiarygodność – mówił w Poranku Radia Wnet Bronisław Wildstein. Dziennikarz ostro skrytykował wystąpienie wiceministra Marcina Bosackiego. Bronisław Wildstein skrytykował w Poranku Radia Wnet wystąpienie wiceministra spraw zagranicznych Marcina Bosackiego na forum ONZ, podczas którego zaprezentowano zdjęcia z Wyryk jako dowód rosyjskiego ataku dronowego. Jak się później okazało, zniszczenia spowodowała polska rakieta, która zestrzeliwała rosyjskie bezzałogowce.To kompromitacja Polski na arenie międzynarodowej– ocenił Wildstein.Podważa to naszą wiarygodność i gra na rzecz Putina, który może teraz mówić: „oskarżają mnie o rzeczy nieprawdziwe”– dodał publicysta.Zdaniem Wildsteina sytuacja pokazuje, że obecny rząd „przyzwyczaił się do lekceważenia prawdy”, a polityka Tuska opiera się głównie na działaniach PR-owych. Publicysta podkreślił, że wiceminister powinien ponieść konsekwencje za przedstawianie niesprawdzonych informacji na najważniejszym forum międzynarodowym.
Widzimy powtórkę z rozrywki; takie same zachowania członków rządu Tuska miały miejsce za prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego - mówi dziennikarz tygodnika "Sieci". To wynika po prostu z pychy ministra Sikorskiego, który za wszelką cenę chce rywalizować o popularność z prezydentem Karolem Nawrockim. Tylko forma, w jakiej to on robi, typowa zresztą dla niego, czyli poruszanie się jak słoń w składzie porcelany. [...] Sikorski porusza się w świecie dyplomacji w sposób kompletnie nieumiejętny, czego wielokrotnie dał już przykładocenia Andrzej Potocki. Odnosi się nie tylko do zamieszania wokół wizyty prezydenta RP w USA, ale i do przeciągającego się sporu o obsadę ambasad RP, zwłaszcza w Waszyngtonie i w Rzymie, gdzie rząd Tuska forsuje całkowicie nieakceptowalnych dla ośrodka prezydenckiego - Bogdana Klicha i Ryszarda Schnepfa.
In this episode we start a long debrief session of what this summer was like, starting with the traditional Tuska visit. Enjoy!
Za naszych rządów ruszył system SkyControl, dziś został wstrzymany. Polska nie ma obrony przed dronami – mówi w Poranku Radia Wnet Paweł Jabłoński, były wiceminister spraw zagranicznych.Były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński (PiS) komentował w Radiu Wnet sprawę rakiety, która spadła na dom w Wyrykach. Jego zdaniem odpowiedzialność za incydent ponosi wyłącznie Rosja, natomiast działania rządu Donalda Tuska w tej sytuacji określił jako „nieudolne” i „wzmacniające rosyjską propagandę”.100 proc. winy ponosi Rosja. Nawet jeśli konkretne uszkodzenia miały miejsce w wyniku obrony podjętej przez nasze siły zbrojne albo sojusznicze, pełną odpowiedzialność ponosi agresor. Polska podjęła obronę i trzeba to podkreślać– mówił poseł PiS.Kompromitacja rządu?Polityk zwrócił uwagę na komunikację rządu.Gdyby od początku przedstawiono to jasno: Rosja nas zaatakowała, podjęliśmy obronę i w wyniku tej obrony doszło do uszkodzeń, nikt nie miałby do tego zastrzeżeń. Niestety, przez nieudolność komunikacyjną i brak briefingu nawet dla własnych ministrów, dziś Rosja triumfuje– podkreślił.Według Jabłońskiego nieprawdziwe informacje przekazano także na forum międzynarodowym.Minister Bosacki w ONZ przedstawił sprawę tak, jakby zniszczenia spowodował rosyjski dron. Nie został odpowiednio poinformowany, nie miał wiedzy. To kompromitacja. A teraz Rosja mówi: „Polska kłamała”. I to będzie wykorzystywane propagandowo– zaznaczył.Polska dyplomacjaPoseł PiS wskazywał również na osłabienie pozycji dyplomatycznej Polski.Po ataku na Ukrainę w 2022 roku większość państw ONZ popierała rezolucję potępiającą Rosję, tylko pięć stanęło po jej stronie. Teraz zaledwie 48 z 193 podpisało oświadczenie. To pokazuje, że dyplomacja Sikorskiego nie działa. On świetnie wypada w wywiadach dla CNN, ale realna dyplomacja przegrywa– mówił.SKYCtrl i obrona przeciw dronomJabłoński krytycznie odniósł się także do obecnej polityki MON w sprawie systemów obrony przeciwko dronom.Za naszych rządów rozpoczęliśmy rozwój systemu SKYCtrl. Obecny rząd wstrzymał jego aktualizację, tłumacząc, że nie było pieniędzy. A jeśli ktoś uważa, że są lepsze systemy – proszę bardzo, kupmy je. Tylko dziś nie mamy żadnego– zaznaczył.Jego zdaniem, Polska powinna rozwijać wszystkie elementy obrony, a nie koncentrować się tylko na dronach.To nie jest tak, że teraz czołgi czy myśliwce przestały być potrzebne. Charakter wojny może się zmienić w każdej chwili. Musimy rozwijać wszystkie systemy– mówił.
Sławomir Mentzen wyraźnie ustawia się przeciwko PiS-owi – ocenia Mariusz Staniszewski. Publicysta nazywa tę strategię niedojrzałą i ostrzega, że może zagrozić przyszłym sukcesom całej prawicy.Sławomir Mentzen coraz wyraźniej pozycjonuje się przeciwko Prawu i Sprawiedliwości – ocenia dziennikarz i publicysta Mariusz Staniszewski w Poranku Radia Wnet.Walczy o prawicowy elektorat, ale robi to w sposób, który pokazuje jego brak doświadczenia. Partie mniejszościowe nie mogą stawiać warunków zaporowych, bo same eliminują się z udziału w rządach– mówi.Zdaniem Staniszewskiego, lider Konfederacji ustawia się w roli „antypis i antywszyscy”, co odcina mu możliwość manewru wewnątrz prawicy.Część Konfederacji chciałaby współrządzić i odsunąć obecny gabinet Tuska, Sikorskiego, Kosiniaka-Kamysza czy Hołowni. Mentzen koncentruje się jednak na konflikcie z PiS-em– zauważa.PiS i Konfederacja umie razemPublicysta przypomina, że wybory prezydenckie pokazały skuteczność paktu o nieagresji PiS-u i Konfederacji.Dzięki temu udało się zablokować Trzaskowskiego i lewicową agendę. Sukcesem całej prawicy jest prezydent Nawrocki. Jeśli Mentzen teraz idzie na kontrze, ten sukces za dwa lata może się nie powtórzyć– podkreśla.Według Staniszewskiego PiS nie musi rozbijać Konfederacji, bo ta jest już wewnętrznie podzielona. Po wyborach mogą powstać dwa oddzielne kluby parlamentarne.W tym kontekście postawa Mentzena jest po prostu niedojrzała– ocenia.Koalicja Obywatelska tonieKomentując sytuację koalicji rządzącej, Staniszewski zgadza się z Adamem Bielanem: To chwiejna konstrukcja. Brakuje spójnej wizji, wszyscy się zwalczają. Każdy wariant sondażowy pokazuje, że ta koalicja oddaje władzę.Najmocniej oberwało się jednak PSL-owi.Notowania są dramatyczne, około 1,5 proc., czyli na poziomie Bezpartyjnych Samorządowców. Mając wicepremiera i ministrów, osiągają takie poparcie. To pokazuje, że Kosiniak-Kamysz zawiódł jako lider i polityk– mówi Staniszewski. Dodaje, że kryzys PSL-u jest dziś głębszy niż kiedykolwiek w III RP.
Metal & High Heels Podcast - Metal, Lifestyle and Entertainment.
On the third and last day of Tuska Festival, there still were some wonderful conversations happening at Tuska Forum by Bleeding Metal. On this episode, Kiki and Martha bring you the story behind BATTLE BEAST's stage outfits and how every detail of the Finnish band's performance and music is meant to empower you.Tune in to learn how Noora Louhimo and Joona Björkroth get into the right mindset to perform and how they deal with the difficult passages that not always go well on stage.02:17 BATTLE BEAST stage outfits and Noora's horns of encouragement15:30 BATTLE BEAST wants to empower their listeners18:26 Audience Q&ARecorded on June 29th, 2025 at Tuska Festival in Helsinki.Bleeding Metal was created by @kikigege87 and is hosted and produced with @martha _wingen. Episode edited by Kiki.Subscribe now to the Bleeding Metal Podcast wherever you listen and watch some new video interviews on YouTube, all links are on our linktree. Intro music by Savvier Nelson with vocals from PERSONA-singer Jelena Dobric.
Dziś w nocy rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. Według premiera Tuska doszło co najmniej do 19 przypadków wtargnięć dronów na terytorium Polski. Do ingerencji doszło w trakcie ataku Rosji na Ukrainę, choć – jak potwierdził premier – spora część dronów nadleciała znad Białorusi. Jak poinformowały władze, bezzałogowce zostały zestrzelone, a ich szczątki spadły na tereny wschodniej Polski. Nie ma strat w ludziach, a skala zniszczeń jest na razie oceniana. To był pierwszy przypadek udziału jednostek NATO w likwidacji rosyjskiego zagrożenia na terenie Sojuszu. Źródło w NATO powiedziało agencji Reuters, że incydent był celowym wtargnięciem rosyjskich dronów na terytorium NATO. Polski rząd podjął konsultacje z partnerami w ramach art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w Parlamencie Europejskim, że mieliśmy do czynienia z bezmyślnym i celowym naruszeniem przestrzeni powietrznej Polski i Europy.Jaki był cel rosyjskiej operacji? Czy należy ją wiązać z rozpoczynającymi się w piątek ćwiczeniami ZAPAD 2025? Jaka może być reakcja NATO i Unii?Gość: Justyna Gotkowska---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
Metal & High Heels Podcast - Metal, Lifestyle and Entertainment.
Kiki and Martha present another session of this year's Tuska Forum by Bleeding Metal. During the live interview that took place at Tuska Festival in Helsinki, Kiki sits down with Finnish up and coming band ROYAL SORROW.Despite their young age, Eero, Janne, and Markus have a lot of wisdom to share . They talk about many experiences, from starting musical careers in early childhood, to rebranding their band, and even about their favorite Pokemons.01:25 Getting to know ROYAL SORROW07:54 From Edge of Haze to Royal Sorrow - The Rebranding11:19 Mental Health in ROYAL SORROW's lyrics21:27 Audience Q&A26:19 Royal Sorrow on tourRecorded on June 28th, 2025 at Tuska Festival in Helsinki.Show notes:Find everything about Royal SorrowBleeding Metal was created by @kikigege87 and is hosted and produced with @martha _wingen. Episode edited by Kiki.Subscribe now to the Bleeding Metal Podcast wherever you listen and watch some new video interviews on YouTube, all links are on our linktree. Intro music by Savvier Nelson with vocals from PERSONA-singer Jelena Dobric.
Import broni a produkcja własnaTo będzie zawsze wyglądało niekorzystnie, bo w momencie, kiedy my przykładowo kupujemy samoloty F-35, czy kupujemy, realizujemy program PISO, czyli baterie rakiet Patriot, które są bardzo kosztochłonne, ich wartości idą w miliardy dolarów, W zderzeniu z tym, co oferuje polski przemysł zbrojeniowy, chociażby cenowo, to jest oczywiście niewspółmiernie mniej. Wiadomym jest, że polski przemysł zbrojeniowy jest skupiony wokół Polskiej Grupy Zbrojeniowej, ale również wyrasta drugi potentat, czyli grupa WB, która również bardzo mocno rozpycha się na polskim rynkuwskazuje Wojciech Skurkiewicz w rozmowie z Magdaleną Uchaniuk.Rosyjskie zagrożenie a działania rząduDocierają do nas bardzo niepokojące informacje, że również polskie radary, które są na wyposażeniu polskiego wojska, które były dyslokowane na wschodnią granicę, zostały zawrócone do miejsc stałej dyslokacji. To jest rzecz skandaliczna i dzisiaj ta nasza obrona powietrzna jest dziurawa jak szwajcarskie sery i dziwię się, że rządzący nic w tym zakresie nie robią. Mamy dzisiaj możliwość neutralizacji obiektów, które wlatują do naszej przestrzeni powietrznej i najwyraźniej widać, że jest bardzo duża obiekcja z uruchamianiem przepisów prawa w tym zakresie krytycznie komentuje b. wiceminister obrony narodowej.
THANKS TO OUR PATRONS:Jacob LickliderJamieShow your support on PATREON - https://patreon.com/BloodDonutStudios?utm_medium=unknown&utm_source=join_link&utm_campaign=creatorshare_creator&utm_content=copyLinkJacob's Linktree - https://linktr.ee/newt5996Joey's Linktree - https://linktr.ee/jomoblooddonut?utm_source=linktree_profile_share<sid=30c85b18-db02-48c4-a738-e73Buy the book on Amazon! - https://www.amazon.com/Mighty-Marvel-Masterworks-Amazing-Spider-Man/dp/1302954342/ref=sr_1_1?crid=3J19R4Z7HKBYE&dib=eyJ2IjoiMSJ9.hm3Wh298B0m5VgVz_p-I8bT-PXo25RXBYOREmzEY3jYEvtgIJmIbFhMHUuPPAYjPxn3n0F0orAY2eJBlvwSNIhB13ar1WEOd4OQlDxek-dhYCO444QoYSFPiXKDn1Z-sDBeJS7NITKmAUsWZVQGwSunfYcU1i3Q-lnxbysdsy7_22CVJlhy6gR4RH-HsePvM1pkZQKMXT9-j1cx7lMfprIyyyEFE0FjAyCIEHNOlBBs.og9893MdlFvFbYt4JRQrbfwHryCjs0imJ7Yk13spxg8&dib_tag=se&keywords=spider+man+masterworks+5&qid=1756070206&sprefix=spider+man+masterworks+5%2Caps%2C123&sr=8-1Our next reading - Amazon.com: Luke Cage Hero for Hire 1: Numbers 1-16 (Marvel Masterworks: Luke Cage): 9780785191803: Goodwin, Archie, Englehart, Steve, Tuska, George, Graham, Billy, Thomas, Roy: Books
Zmiana Tuska na Sikorskiego nie oznaczałaby realnej zmian – mówi w Poranku Radia Wnet Bronisław Wildstein, przypominając „hołd berliński” i wcześniejsze kompromitacje byłego szefa MSZ.Bronisław Wildstein, pisarz i publicysta, w rozmowie w Poranku Radia Wnet ocenił doniesienia o możliwej zmianie na stanowisku premiera. Jego zdaniem Radosław Sikorski nie byłby realną alternatywą dla Donalda Tuska. Jeżeli patrzymy na zachowanie Radosława Sikorskiego w stosunku do wizyty prezydenta w USA, bardzo znaczącej, która otwiera nową fazę relacji z naszym głównym sojusznikiem, trudno uważać, że zmiana Tuska na Sikorskiego będzie zmianą realną– powiedział Wildstein.Polityczna kompromitacjaPublicysta przypomniał m.in. słynny „hołd berliński”, gdy Sikorski jako szef MSZ stwierdził w Berlinie, że obawia się nie nadmiernej aktywności Niemiec, lecz ich bezczynności.To brzmiało jak prośba, by Berlin wziął w swoje ręce los Europy, a więc i Polski– ocenił Wildstein.Jak podkreślił, nikt nie upoważnił ministra do tego typu deklaracji, a mimo to media III RP „piały z zachwytu”.Wildstein wskazał także inne zachowania Sikorskiego, które uważa za kompromitujące.Podczas wizyty prezydenta w USA, która określa nasze stosunki z głównym koalicjantem, Sikorski „zabłysnął” tym, że ogłosił w mediach społecznościowych, iż MSZ wysłało prezydentowi notatkę, co ma mówić, a czego nie. Potraktowali go jak swojego wysłannika niższego rzędu niż minister– ocenił.Pozorna zmianaChoć zauważył, że „Sikorski nie jest durniem” i może próbować łagodzić ostrą polaryzację, to jego zdaniem zmiana byłaby pozorna.Donald Tusk podporządkował sobie partię, usunął wszystkich konkurentów i otoczył się miernotami. Jeśli odejdzie, uwolni dynamikę wewnętrzną, która może zmienić politykę PO– dodał.Wildstein szerzej skrytykował rolę Tuska w Europie. Zwrócił uwagę, że były premier jest coraz gorzej traktowany na arenie międzynarodowej.Dopóki umiał trzymać Polaków za twarz, był użyteczny. Dziś jego rola staje się obciążeniem, a w Europie traktowany jest coraz mniej nobilitująco– ocenił.W jego opinii Polska stoi przed wyborem między dwoma różnymi perspektywami politycznymi: podporządkowaniem się Brukseli lub budowaniem pozycji w oparciu o sojusz ze Stanami Zjednoczonymi i współpracę w regionie.
Z okazji 5. urodzin naszego portalu zapraszamy Was do wspólnego świętowania! Organizujemy wyjątkowy Kongres pt. „Wielka Polska 2.0”, którego momentem kulminacyjnym będzie prezentacja ponad dwustustronicowego manifestu redakcji Nowego Ładu pt. „Nowy Ład. O Polsce i Polskości w XXI wieku”
Z okazji 5. urodzin naszego portalu zapraszamy Was do wspólnego świętowania! Organizujemy wyjątkowy Kongres pt. „Wielka Polska 2.0”, którego momentem kulminacyjnym będzie prezentacja ponad dwustustronicowego manifestu redakcji Nowego Ładu pt. „Nowy Ład. O Polsce i Polskości w XXI wieku”
— To Donald Tusk chciał wojny na linii MSZ-Kancelaria Prezydenta — ocenił w Expressie Biedrzyckiej Paweł Jabłoński - były wiceminister spraw zagranicznych z PiS. — Polska dyplomacja wymaga naprawy — mówił, dodając, że „Radosław Sikorski zachowuje się jak nastolatek”. O tym, czy faktycznie Donald Tusk nie jest mile widziany w Białym Domu, o sporze wokół prowadzenia polityki zagranicznej i o kwestii reparacji od Niemiec - najnowszym odcinku, zapraszamy! Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Nam też w to trudno uwierzyć, ale tak jest. Po pierwszym miesiącu wspólnych rządów z Karolem Nawrockim premier Donald Tusk — mimo siedmiu wet i wielu groźnych słów ze strony ludzi prezydenta — wcale nie jest zmartwiony. Wręcz przeciwnie. Zarówno publicznie, jak i w za zamkniętymi drzwiami unika ostrej krytyki Nawrockiego, a momentami nawet go chwali. Swym ludziom opowiada choćby, że Nawrocki jest znacznie bardziej konkretny od Andrzeja Dudy i podczas jednego spotkania z nim ustalił więcej, niż podczas 10 wizyt u Dudy. Taka postawa Tuska ma kilka celów. Po pierwsze, premier nie chce nakręcać wojny z Nawrockim, żeby nowy prezydent przestał hurtowo i na oślep wetować, po to tylko by odgrywać się na rządzie. Tusk może próbować rządzić bez podpisów Nawrockiego, czyli bez ustaw — ale jest to trudne i bardziej to dryfowanie, niż zarządzanie państwem. Po wtóre, starcie z Nawrockim to jest coraz mniej wojna Tuska, a coraz bardziej starcie szefa MSZ Radka Sikorskiego. To on może zostać premierem, jeśli Tusk zdecyduje się oddać władzę, on też ma ambicje, by za 5 lat stanąć w szranki z Nawrockim o prezydenturę. Widać to wyraźnie — bo akurat Sikorski nogi nie cofa, a czasem wręcz prowokuje Nawrockiego. Wreszcie — to po trzecie — Tusk świetnie zna Kaczyńskiego. Doskonale rozumie, że jeśli da dużo przestrzeni zachłystującego się władzą, sławą i przywilejami Nawrockiemu, to tym prędzej Kaczyński poczuje się zagrożony i przystąpi do zwyczajowej pacyfikacji swego wybranka. Tak pacyfikował wszystkich swych kolejnych premierów Marcinkiewicza, Szydło i Morawieckiego, tak też upokarzał prezydenta Andrzeja Dudę. Swoją drogą po miesięcznej emeryturze Duda jest gotowy, by o tym mówić. I robi z Kaczyńskiego nasiąkniętego komuną dziadka, który nie bardzo ogarnia zmieniający się świat i winien skorzystać z obniżenia wieku emerytalnego.
Prezydent Karol Nawrocki lepiej wpisał się w styl Donalda Trumpa niż Andrzej Duda – twierdzi w Radiu Wnet Piotr Semka. Publicysta mówi o „efekcie Kennedy'ego” i ostrzega prawicę przed euforią.Pierwsze tygodnie prezydentury Karola Nawrockiego komentuje Piotr Semka. Zdaniem publicysty, wizyta w Stanach Zjednoczonych była sukcesem, który odnotowali nawet krytycy z centrolewicy.Nawrocki miał polityczne szczęście, ale też umiejętnie wykorzystał okazję– podkreśla.Styl Donalda TrumpaSemka zauważa, że nowy prezydent „lepiej wpisał się w styl Donalda Trumpa niż Andrzej Duda”.Jest spontaniczny, dobrze zbudowany, pewny siebie i od razu nadał na tej samej fali z Trumpem– mówi. Jego zdaniem Amerykanie docenili zarówno językowe przygotowanie, jak i swobodę Nawrockiego.Efekt Kennedy'egoPublicysta używa porównania do „efektu Kennedy'ego” w USA lat 60.Pojawił się polityk dynamiczny, który potrafi robić gesty, przyciąga młodych, potrafi wzruszyć czy zaskoczyć. To może nadać prezydenturze nowy ton i ożywić prawicę– zaznacza.Semka przypomina m.in. sytuację z Gdańska, gdy Nawrocki przytulił płaczącą dziewczynkę, czy spotkanie w Wieluniu, gdzie podszedł do trzynastoletniego chłopca z kwiatami.Z takich gestów rodzą się legendy– ocenia.Nie wpadać w euforięJego zdaniem nowa twarz prawicy kontrastuje z „coraz bardziej zaciętymi” politykami Platformy.Kosiniak-Kamysz wygląda, jakby go wątroba bolała, a Nawrocki emanuje uśmiechem i pewnością siebie– dodaje z ironią.Semka ostrzega jednak prawicę przed euforią.Początek prezydentury zawsze jest efektowny, bo wszystko dzieje się po raz pierwszy. Ale ważniejsze będą kolejne miesiące, gdy zacznie się wojna pozycyjna z ekipą Tuska. A ona na pewno będzie– podkreśla.
Nawrocki w USA - sukces, czy przesadzone zachwyty? Michalski (WP): Brak współpracy z MSZ to dziecinada. Długosz (Newsweek) o tym, co udało się zyskać, wpadkach i kulisach wizyty. Wojna MSZ z Pałacem Prezydenckim po słowach Bielana, że Tusk jest persona non grata w Waszyngtonie. Co z Kamińskim i Hołownią? I czy Sikorski zastąpi Tuska? O tym Biedrzycka rozmawiała z publicystami. Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Donald Tusk po spotkaniu tzw. koalicji chętnych zapewnił, że Polska nie przewiduje wysyłania żołnierzy do Ukrainy, także po zakończeniu wojny. Senator PiS i były wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz uważa, że to słuszna decyzja. - Dzisiaj wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę bez żadnego mandatu, chociażby ONZ, byłoby wielkim błędem - podkreślił w Polskim Radiu 24.
CPK miał być hubem logistycznym, który pozwoli w 24 godziny przerzucić 100 tys. żołnierzy USA na wschodnią flankę NATO. Rząd Tuska tę strategię sabotuje – mówi w Radiu Wnet prof. Piotr Grochmalski. Prof. Piotr Grochmalski w Poranku Radia Wnet ostro krytykuje rząd Donalda Tuska za działania wobec kluczowych projektów bezpieczeństwa.To, co rząd Tuska robi w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, jest na granicy zdrady dyplomatycznej. Likwidacja CPK to psucie polskiej strategii, bo hub miał umożliwić szybki przerzut stu tysięcy żołnierzy USA na wschodnią flankę NATO– podkreśla ekspert.Nic dziwnego, że Niemcom się to nie podobało, bo osłabiało ich pozycję, także jako głównego zaplecza logistycznego NATO– dodaje i zaznacza, że to strategiczna inwestycja dla całego regionu.Niemcy i RosjaWedług Grochmalskiego Niemcy od dekad grają własne interesy, budując partnerstwo z Rosją.Niemieckie elity polityczne i dyplomatyczne były wychowywane w duchu ścisłej współpracy z Moskwą. To fundament ich polityki– zauważa.Profesor wskazuje też na rolę Donalda Tuska, który – jak mówi – był traktowany w Berlinie jako „człowiek Niemiec”.Merkel instruowała go, jak prowadzić wojnę wewnętrzną w Polsce. Niemcy i Rosja widzieli w nim polityka, którym łatwo sterować– dodaje.Linia Kaczyńskiego i DudyOdnosząc się do wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w USA, Grochmalski zaznacza, że to kontynuacja linii Kaczyńskiego i Dudy.Fakt, że będzie gościem Blair House, to symbol szczególnego traktowania Polski i regionu przez Trumpa. To jasny sygnał geopolityczny– podsumowuje.
Witam was w 130 odcinku podkastu Historia wg Dzieci. Dziś będziemy mówić o historii miasta o nazwie Pułtusk. A pomagać mi będzie Kuba z Pękowa koło Pułtuska.Jest to jedno z najstarszych miast, ale jak bardzo stary jest Pułtusk? Początki państwa polskiego liczy się zwykle od Mieszka I czyli od X wieku. Ale pierwsze osady w Pułtusku zbudowano już około VII wieku. Być może wiecie, że prapradziadkiem Mieszka według legendy był Piast. Już w tamtych legendarnych czasach ludzie mieszkali w miejscu gdzie dzisiaj jest Pułtusk. Warszawa jest wprawdzie dużo większa, ale Pułtusk jest dużo starszy. Jest to dzisiaj miasteczko w województwie mazowieckim.Pułtusk leży nad rzeką Narew. Rzeka ta wije się przez miasto, tworząc kanały, przez co Pułtusk nazywany jest czasem Wenecją Mazowsza. Wenecja to takie znane miasto we Włoszech, gdzie zamiast ulic pływa się kanałami. Pułtusk też ma dużo kanałów.Być może zastanawiacie się co znaczy nazwa Pułtusk. Istnieje legenda, która mówi, że dawno temu miasto nazywało się Tusk. Później z powodu pożaru połowa miasta spłonęła i została tylko połowa Tuska. Miasto zaczęto nazywać więc Pułtusk. Tak mówi lokalna legenda. Nie wiadomo czy jest prawdziwa, ale miasto rzeczywiście wiele razy płonęło.Kiedy wieś lub osada staje się coraz większa staje się miastem. Jak to się dzieje? Taka osada dostaje prawa miejskie i od tego roku już jest miastem. Np. moje miasto Bydgoszcz dostało prawa miejskie w 1346 roku. Oznacza to, że przed 1346 rokiem Bydgoszcz była wsią, a od tego 1346 roku stała się miastem. Ale kiedy prawa miejskie dostał Pułtusk?Pułtusk dostał prawa miejskie dwa razy. Czyli dwa razy stał się miastem. Najpierw w 1257, a potem w 1339. Ale jak można zostać miastem dwa razy? Pułtusk po 1257 roku był miastem, ale przyszli wrogowie i spalili całe miasto. Wtedy nic nie zostało i właśnie z tego powodu trzeba było Pułtusk zbudować od nowa i ponownie dać mu prawa miejskie w 1339. Ale kto tak napadał na Pułtusk?Pewnie już wiecie, że Polska i Litwa się połączyły i stworzyły razem Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Ale zanim do tego doszło oba kraje walczyły ze sobą. Litwini często najeżdżali i napadali na miasta. W 1339 Litwini zdobyli i spalili Pułtusk. Tego samego roku książę Mazowiecki postanowił odbudować miasto i ponownie dał nadał mu prawa miejskie. Ale to nie był koniec litewskich najazdów. W 1368 na Pułtusk najechał Kiejstut wujek Jagiełły. Kiejstut był ojcem Witolda. Jak pewnie wiecie później Jagiełło został królem Polski, a Witold jego kuzyn został wielkim księciem Litwy.Co robili mieszkańcy Pułtuska aby się bronić? Po pierwsze zbudowali swoje miasto na górze, ale dlaczego? Łatwiej się bronić przed atakiem, gdy się jest na górze. Wrogowie nie mogą też łatwo podejść do miasta, bo z góry wszystko lepiej widać. Co jeszcze robiono aby obronić miasto? Miasto otoczono drewnianymi palami, które były zaostrzone u góry. Ale drewno można podpalić. Jak się przed tym chroniono? Nazywano to wałem drewniano-ziemnym. Było to bardzo skuteczne przy obronie.Ta najstarsza część miasta, która była otoczona wałem znajdowała się na takim pagórku, takiej niewielkiej górze. Co teraz znajduje się na tej górze? Tam był najstarszy gród. Później zbudowano tam zamek, w którym była siedziba biskupa rządzącego w Pułtusku. Teraz jest tam hotel.Ale kto rządził w Pułtusku w średniowieczu czyli wtedy kiedy napadali na to miasto Litwini?Zwykle ziemią rządzili wtedy królowie i książęta. Ale władcami były także osoby duchowne takie jak mnisi czy biskupi. W Pułtusku rządził biskup płocki, którego nazywano księciem pułtuskim. Ale czym się różnił bisku od księcia? Książę lub król zwykle ma synów. Gdy taki książę umrze jego syn zostaje księciem. Jednak na terenach gdzie rządzili biskupowie było inaczej. Biskup, który mieszkał na zamku w Pułtusku nie miał synów. Gdy więc on umierał wybierano kolejnego biskupa. Taki biskup w dawnych czasach miał swoich żołnierzy i swoje zamki i w tym był podobny do książąt, ale różnił się od nich tym, że nie miał dzieci.W Pułtusku nie rządził książę, ale biskup. Ale to nie wszystko. Czy wiecie w jakim kraju był Pułtusk w przeszłości? Do jakiego kraju należał? Pułtusk należał do Polski, a później do Mazowsza. Czy pamiętacie co to było rozbicie dzielnicowe?Bolesław III Krzywousty rozdzielił Polskę pomiędzy swoich synów. Mazowsze dostał drugi syn Krzywoustego - Bolesław Kędzierzawy. Gdy jednak on i jego syn zmarli Mazowsze otrzymał najmłodszy syn Krzywoustego czyli Kazimierz Sprawiedliwy. Od tamtego momentu na Mazowszu rządzili książęta mazowieccy, potomkowie Kazimierza Sprawiedliwego. Później Władysław Łokietek zaczął łączyć rozbite części Polski, ale nie udało mu się przyłączyć Mazowsza. Tak więc przez wiele wieków Mazowsze było osobnym państwem, które nie należało do Polski. Właśnie wtedy na Mazowsze napadali Litwini.W Pułtusku rządzili biskup. W tym mieście powstało też kolegium jezuickie. Jezuici to byli tacy mnisi, ale najmądrzejsi. Do tego zakonu brano tylko ludzi, którzy byli bardzo inteligentni i którzy np. potrafili nauczyć się wielu języków. Nauczycielami w kolegium jezuickim w Pułtusku byli sławni jezuici. Czy słyszeliście o którymś z nich?Jakub Wujek był nauczycielem w tym kolegium, ale jest najbardziej znany z tego, że przetłumaczył Biblię na język polski. Czy wiecie jak ludzie nazywają tą Biblię? To brzmi trochę jakby to była Biblia jakiegoś wujka, czyli brata mamy lub taty. Ten jezuita tak się nazywał - Wujek i dlatego jego przekład Biblii na język polski nazywa się Biblią Wujka lub Biblią Jakuba Wujka. Aby ją przetłumaczyć musiał znać starożytne języki takie jak łacina, greka i hebrajski. Przekład Wujka powstał 400 lat temu i język polski zmienił się. Np. w Księdze Rodzaju w Biblii Wujka czytamy: “I zbudował Pan Bóg z żebra, które wyjął z Adama, białągłowę, i przywiódł ją do Adama”. W czasach Jakuba Wujka “białogłowa” to była kobieta. Dalej w tej samej księdze czytamy: “tę będą zwać Mężyną, bo z męża wzięta jest”. Dziś nie mówi się mężyna, ale mężatka. Spróbujcie kiedyś przeczytać kawałek z Biblii Wujka i zobaczcie czy rozumiecie język polski sprzed 400 lat.Pułtusk jest ważny także dla astronomów. Niedaleko Pułtuska spadło wiele odłamków takiej skały z kosmosu. Jak się nazywa taką skałę, która spada z kosmosu? Dlaczego astronomowie się tym interesują? Zwykle astronomowie muszą lecieć w kosmos aby zbadać takie latające skały. Jest to niebezpieczne, drogi i trwa bardzo długo. O wiele łatwiej jest zbadać te kawałki, które spadły na ziemię.Co zapamiętaliście z historii Pułtuska?Skąd według legendy wzięła się nazwa tego miasta?Jak budowano wały chroniące Pułtusk w najdawniejszych czasach?Dlaczego budowano takie wały drewniano-ziemne?Dlaczego Pułtusk zbudowano nad rzeką Narwią?Kto najczęściej napadał na Pułtusk?Do jakiego państwa należało miasto Pułtusk?Co zrobił z Mazowszem, a więc także z Pułtuskiem król Zygmunt Stary?Czym się różnił książę od biskupa w dawnych czasach?Co zrobił jeden z nauczycieli w kolegium Jezuickim w Pułtusku?Pułtusk to jedno z najstarszych miast Mazowsza, którego początki sięgają XI wieku, kiedy pełnił funkcję grodu obronnego i ośrodka administracyjnego. W średniowieczu stał się ważnym centrum handlu i rzemiosła, a od XV wieku był własnością biskupów płockich, którzy zbudowali tu swoją rezydencję. W XVI wieku miasto przeżywało rozkwit jako ośrodek nauki – działało tu kolegium jezuickie, jedno z pierwszych w Polsce. W 1806 roku pod Pułtuskiem doszło do dużej bitwy między wojskami napoleońskimi a rosyjskimi. Dziś miasto znane jest m.in. z najdłuższego rynku w Europie oraz historycznej architektury i licznych zabytków.
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio 1 września to nie tylko rocznica wybuchu II wojny światowej, ale też dzień, który w polskiej polityce wywołuje lawinę komentarzy, gestów i symbolicznych wystąpień. W najnowszym odcinku podcastu Naczelni, Bartosz Węglarczyk i Tomasz Sekielski rozmawiają o tym, co wydarzyło się na Westerplatte, o prezydenckich wetach, napięciach z Niemcami i Ukrainą, oraz o tym, jak wygląda dziś debata publiczna w Polsce. Bartosz Węglarczyk zauważa, że 1 września to dzień, którego politycy nie lubią – trzeba wstać w środku nocy i pojawić się w miejscach pamięci. W tym roku na Westerplatte pojawili się przedstawiciele różnych opcji politycznych, w tym Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia. „To dobrze, że politycy z różnych stron znaleźli czas, by tam być” – komentuje Bartosz Węglarczyk. Podczas uroczystości głos zabrali między innymi premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki. Dzisiaj z Westerplatte musi wybrzmieć jeszcze jeden sygnał, jeszcze jedna prawda. Stają przed nami wielkie wyzwania w obliczu odradzającego się neoimperializmu postsowieckiej Federacji Rosyjskiej. Stają przed nami zadania budowania Unii Europejskiej, NATO. Te zadania realizujemy razem z naszym partnerem handlowym i sąsiadem Niemcami. Ze sprawcami II wojny światowej — mówił Karol Nawrocki. Aby móc budować oparte o prawdę dobre partnerstwo z naszym zachodnim sąsiadem, musimy w końcu załatwić kwestię reparacji od państwa niemieckiego, których jako prezydent Polski dla dobra wspólnego się jednoznacznie domagam — podkreślił prezydent Nawrocki. Myślę, że części wyborców podoba się to wzywanie do reparacji. Muszę powiedzieć, że pan prezydent tak ostro idzie, bo już jest z Ukrainą na wojnie. Teraz z Niemcami idzie na wojnę. Ciekawe co zrobi, jak czeski prezydent powie, że chciałby reparacje za zajęcie Zaolzia. To co wtedy zrobi pan prezydent? - komentował słowa prezydenta Bartosz Węglarczyk. Od objęcia urzędu 6 sierpnia, prezydent Karol Nawrocki zawetował już siedem ustaw, co stanowi rekord w najnowszej historii Polski. Dla porównania: Bronisław Komorowski przez całą kadencję zawetował cztery ustawy, Lech Kaczyński – osiemnaście, a Andrzej Duda – dziewiętnaście przez dwie kadencje. Tomasz Sekielski zauważa, że Karol Nawrocki „ruszył jak kula armatnia” i może ustanowić historyczny rekord. Bartosz Węglarczyk dodaje, że prezydent realizuje program wyborczy, nawet jeśli jest ekonomicznie nierealny – „jego wyborcy głosowali przeciwko rządowi Tuska, więc każde weto jest dla nich potwierdzeniem słuszności wyboru”. Przy okazji zbliżającej się wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w USA, Naczelni przypominają, że to będzie bardzo ważne spotkanie, chociaż prawdopodobnie w dużym stopniu nie dowiemy się, co się wydarzyło na nim, bo poza częścią otwartą będzie również część zamknięta. Najpierw dziennikarze wejdą do Gabinetu Owalnego. Tam na pewno prezydent Trump pochwali prezydenta Nawrockiego. Prezydent Nawrocki powie, że sojusz z USA jest ważniejszy niż wszystko inne. A potem te rozmowy będą się toczyły już przy zamkniętych drzwiach. Ale oczywiście już mieliśmy awanturę pomiędzy rządem i prezydentem. I to jest znowu ten przypadek. Pan prezydent Nawrocki nigdy w życiu nie brał udziału w takich spotkaniach na tym szczeblu, nie rozmawiał z nikim nigdy wcześniej. Ale wszystko już wie, bo z faktu, że został prezydentem, już wie, jak sobie poradzić na tych spotkaniach. W związku z tym nie potrzebuje porady na przykład zawodowych dyplomatów, bo sam sobie poradzi. Tak zamieszanie wokół ujawnienia rekomendacji rządu dla prezydenta przy okazji wizyty w Białym Domu komentowali Naczelni. Na koniec podcastu prowadzący sięgają po klasykę literatury – od „Kariery Nikodema Dyzmy” po wspomnienia prezydentów. A wszystko to przez zaproszenie pary prezydenckiej do wzięcia udziału w akcji Narodowego Czytania. Naczelni nie czytają, co prawda dzieł Jana Kochanowskiego, ale są to takie klasyki, jak "Spowiedź Nikosia zza grobu" Tadeusza Batyra. Zapraszamy na kolejny odcinek Naczelnych oraz zachęcamy do oglądania podcastu w każdy poniedziałek o godz. 19.00 na stronie Onetu, a także słuchania w aplikacji Onet Audio. Zapraszamy również do pisania do Naczelnych na adres naczelni@onet.pl.
- Na spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem namawiałem go, żeby w resorcie rolnictwa nie było nikogo z Koalicji Obywatelskiej, abyśmy oddali go tym, którzy biorą pełną odpowiedzialność - wskazał w rozmowie z Polskim Radiem 24 Michał Kołodziejczak.
Hosts: Shane, Tanis, and Pyrnassius Tuska’s remains are wiped off the map. Beastmaster Hounds and One Piercing Note pickup the slack for Anima Island’s old rewards. Leagues: Catalyst arrives September 15th, we discuss Leagues gameplay and share our first thoughts. For detailed show notes visit update.rsbandb.com. You can also check out the forums for detailed discussion on each episode.Duration: 1:24:49
Seth Tusker, son of the late artist and educator John Regis Tusker, joins Kate to recount the creation and evolution of the Mythos Experience—an immersive, reflective art encounter originally inspired by his father's work. Seth shares the story of how the program moved from its first pop-up in a church sanctuary to being embraced by Lexington's schools, and how the experience centers on guided journaling, self-discovery, and connecting deeply with art through touch and personal reflection. He discusses recent collaborations with Fayette County Public Schools and Dunbar High School, where students created poignant, collage-based responses to Tusker's art, culminating in a mobile exhibition designed to inspire self-examination and empathy in viewers of all ages. The conversation also highlights Seth's Operation Lion Drop, a global initiative delivering creative, hope-filled toolkits to children in crisis, connecting Tusker's message of empowerment and introspection to new generations and communities.For more and to connect with us, visit https://www.artsconnectlex.org/art-throb-podcast.html
Prof. Wojciech Myślecki komentuje sytuację na polskiej scenie politycznej, dyplomatyczny konflikt między premierem a prezydentem USA oraz rolę Karola Nawrockiego. Czy Polska jest w stanie mówić jednym głosem na arenie międzynarodowej? Co dalej z Koalicją?(00:00) Wstęp(2:33) Rozmowa europejskich przywódców z Donaldem Trumpem. Czy polskie władze są zdolne do prezentowania jednego stanowiska?(12:58) Czy Polska jest w stanie odgrywać poważniejszą rolę na arenie międzynarodowej?(32:34) Czy Karol Nawrocki będzie katalizatorem zmiany?(43:47) Co z Koalicją? Co powstanie w zamian?(51:15) Porozumienie prezydenta z premierem to będzie cud?Mecenasi programu: Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plhttps://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Tego tygodnia premier Donald Tusk dobrze wspominać nie będzie. Nie dość, że w ostatniej chwili został wypchnięty z rozmowy z Donaldem Trumpem w sprawie Ukrainy i zastąpiony Karolem Nawrockim, to jeszcze w konsekwencji musiał prosić prezydenta o spotkanie. To, że Nawrocki lekko się na nie spóźnił, oczywiście nie jest przypadkiem. To jednak najmniejszy dziś problem szefa rządu. Nowa głowa państwa włamuje się w domenę, która na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy stała się poletkiem Tuska. Pierwotnie miał rozmawiać Donald Tusk. Finalnie na linii z Donaldem Trumpem pojawił się prezydent Karol Nawrocki — i to on dostał słuchawkę w rozmowie o Ukrainie przed planowanym spotkaniem Trump–Putin na Alasce. Zaskoczenie? Owszem. Przypadek? Raczej protokół pisany w Waszyngtonie grubą czcionką. Z Pałacu Prezydenckiego usłyszeliśmy, że Amerykanie „wyraźnie wskazali” partnera: głowę państwa. Premier dodał, że rozmawiał tego dnia w dwóch innych formatach zarówno z prezydentem Zełenskim, jak i innymi przywódcami. Nie brzmi to jednak jak „wszyscy wygrali”, bo w praktyce to sygnał, kto ma dziś szybszą ścieżkę dotarcia do Gabinetu Owalnego.
Bodnar i Tusk ponieśli klęskę – dlaczego ich plan się nie powiódł? Jakie błędy popełnili i co oznacza to dla polskiej sceny politycznej? A przede wszystkim – jaki plan ma minister Żurek i czy ma szansę go zrealizować? W programie gościem specjalnym jest prokurator Włodzimierz Blajerski, który komentuje kulisy wydarzeń, analizuje sytuację i wskazuje możliwe scenariusze na przyszłość. #IPPTVNaŻywo #polityka #Żurek #Tusk #Bodnar #wybory2025 ----------------------------------------------------
Kurtyzana w starożytnej Grecji różniła się od tej, którą znamy ze współczesnych czasów.Jedna z nich była tak popularna, że dochodziło do bójek, żeby pojawiła się na konkretnej imprezie.Gościem najnowszej Melliny jest prof. dr hab. Marek Węcowski z Wydziału Historii Uniwersytetu WarszawskiegoDowiecie się m.in. dlaczego surowej karany był Grek, który po pijanemu pobił człowieka, od tego, który pobił i okradł swoją ofiarę. Dowiecie się też co łączy Tuska i Kaczyńskiego i jakie wnioski dla współczesnych płyną z polityki migracyjnej starożytnych.
Czy polityka to dziś teatr, wojna czy po prostu gra? I czy człowiek, który kiedyś był „korwinistą z ambicjami”, dziś może zostać liderem nowej prawicy?
Gościem specjalnym prof. Dudka jest w tym odcinku prof. Sadura. Gorących politycznych tematów oczywiście nie brakuje - w końcu jest to tydzień zaprzysiężenia prezydenta Nawrockiego.
Waldemar Żurek zaczyna swoje porządki w ministerstwie sprawiedliwości. Zaczyna od stanowczych decyzji, które zachwycają najtwardszy elektorat. Nieważne, że jego poprzednik zwraca uwagę, że robił dokładnie tak samo i że zapowiedzi zawieszenia prezesów sądów to jeszcze nie zawieszenie, bo procedura jest dość długa. Ale ważne jest pierwsze wrażenie, a to na wyborcach nowy minister zrobił bardzo dobre. PiS oczywiście natychmiast Żurka zaatakowało. W dodatku dość głupio. Politycy PiS nie przestają kolportować fejków na jego temat, co tylko sprawia, że minister w oczach swoich zwolenników jest wciąż prześladowany. A to wrzucą zdjęcie, jak rzekomo minister pokazuje środkowy palec, chociaż na zdjęciu oryginalnym pokazuje dwa ułożone w znak V, czyli zwycięstwa. A to opowiadają o jego rzekomym procesie z własnymi córkami o alimenty, pomijając, że nie z córkami i nie o alimenty, a z byłą żoną o jej niezgodne z prawdą oświadczenia wysłane do KRS. Była żona musiała obecnego ministra przeprosić, ale przecież PiSowi to kompletnie nie przeszkadza. Minister robi też przegląd tego, co działa, a co nie działa w samym resorcie i jego zdaniem chyba sporo nie działa. A jeśli działa to za wolno. Tak czy inaczej jest spora zapowiedź zmian wyczekiwanych przez wyborców. Zwłaszcza w mediach społecznościowych widać, że Waldemar Żurek wypełnia oczekiwania i nadzieje elektoratu KO. Czy przełoży się to na jakiekolwiek realne zmiany? A to się okaże w praniu, bo na beton wylany na wymiar sprawiedliwości przez PiS w poprzedniej kadencji naprawdę potrzeba młota udarowego. Przezabawnie jest w Trybunale Konstytucyjnym, bo sędziowie poprztykali się o Krystynę Pawłowicz. Otóż pani sędzia jest niezdolna do wykonywania swoich obowiązków i została przez Trybunał przeniesiona w stan spoczynku, ale z półrocznym odroczeniem. To znaczy, że będzie niezdolna w przyszłości a na razie jest zdolna. No i nie wszystkim sędziom się to podoba. Była awantura. Awantura jest także nieustannie między PiSem a Konfederacją. Prezes pohukuje na Mentzena a Mentzen nawet nie udaje, że się boi. To z kolei bardzo drażni prezesa i jego ludzi, bo do tej pory przecież wszyscy się bali. Panowie będą stroszyć na siebie pióra zapewne aż do wyborów parlamentarnych, bo każdy chce zając jak najlepszą pozycję w kolejnych negocjacjach rządowych. Od razu można zabawić się we wróżkę i przepowiedzieć, że skończy się wspólnym rządem, który bardzo szybko się rozpadnie. Tak z rok może razem wytrzymają. Mimo kolejnych awantur i awanturek do końca kadencji zapewne przetrwa koalicja 15 października. Hołownia dociska Tuska, bo może a Tusk nie wyrzuca Hołowni, bo nie może. Poważne wstrząsy mogą nas jeszcze czekać w listopadzie, kiedy ma dojść do zaplanowanej wcześniej zmiany na stanowisku marszałka. Nic nie jest na razie przesądzone. I na koniec żegnamy prezydenta Andrzeja Dudę. Co prawda odgraża się, że jeszcze wróci, ale chyba ostatnio zauważył, że nikt nie będzie czekał i zaczął zachowywać się dokładnie tak jak 10 lat temu. Dziwne twitty, odznaczenia dla propagandystów, ułaskawienia dla pospolitych chuliganów i nachalna promocja własnej książki. Właściwie o tej dekadzie nie ma co pisać, bo odchodzący prezydent bardzo dba, żeby ją podsumować nad wyraz dobitnie. Panie prezydencie - szczęścia na nowej drodze życia od Stanu Wyjątkowego. Polecamy się nieustająco!
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w Radiu ZET: Dostałem od premiera Tuska wolną rękę
A więc wojna. Przeprowadzając rekonstrukcję rządu, premier Donald Tusk chce jasno pokazać, że pogłoski o jego politycznej śmierci są mocno przesadzone — i rzuca wyzwanie PiS. Tusk usunął tych ministrów, którzy jego zdaniem za wolno i niezbyt skutecznie rozliczali pisowców — chodzi przede wszystkim o ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, którego zastąpił Waldemar Żurek, sędzia najbardziej szykanowany za rządów PiS. Żeby go złamać, Ziobro zrobił mu 23 dyscyplinarki. Sprawdzał nawet zakup przez Żurka starego traktora oraz ingerował w jego sprawę rozwodową. Żurek nie dał się złamać — i teraz ma pokazać twardą rękę wobec PiS. Nowy rząd to właśnie gabinet wojenny, który przez najbliższe 2 lata — do wyborów parlamentarnych — będzie ostro walczył z Jarosławem Kaczyńskim i jego namiestnikiem w Pałacu Prezydenckim. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy” Andrzej Stankiewicz i Dominika Długosz wchodzą za kulisy rekonstrukcji i ujawniają okoliczności wymiany poszczególnych ministrów — sporo tu tajemnic i sensacyjnych zwrotów. Tuskowi udało się zadowolić wszystkich koalicjantów, choć nie mamy złudzeń, że prędzej czy później znów się zaczną konflikty. W ich wywoływaniu przoduje Szymon Hołownia, który już po rządowych zmianach oznajmił, że politycy Platformy namawiali go na zablokowanie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta. Do twórców „Stanu Wyjątkowego” docierają informacje, że Hołownia jest urzeczony Jarosławem Kaczyńskim, odkąd zaczęli swe polityczne flirty podczas biesiad w apartamencie europosła PiS Adama Bielana. Rozprawiali tam właśnie m.in. o zaprzysiężeniu Nawrockiego, ale także o potencjalnych wspólnych rządach. Jednocześnie — to wiemy na pewno — Hołownia nie znosi Tuska. Pisowcy doskonale to rozumieją i próbują podzielić koalicjantów. Stąd, chociażby, dopieszczanie marszałka przez Nawrockiego. Elekt ostentacyjnie spotyka się z Hołownią i snuje plany wspólnego przeprowadzenia zmian w TVP, z której mieliby zostać przepędzeni ludzie Platformy. Nie kryjemy — czekamy na dalsze kroki marszałka z wypiekami na twarzy.
Czy ambitne zapowiedzi premiera Tuska nie są zbyt wysoko postawiona poprzeczką?
Nowy Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek przeraził Kaczyńskiego. Co powiedział? Dziś także o ultimatum premiera Tuska dla nowych ministrów, o makabrycznej zbrodni siekierą, w której zatrzymano księdza. Będzie też o tajemniczej aplikacji wyborczej Czarnka. No i o wczorajszym wystąpieniu pastora Chojeckiego u dr Napierały. Zobacz tę rozmowę tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=sPANYY4R5dk #IPPTVNaŻywo #Kaczyński #Tusk #rekonstrukcjarządu ----------------------------------------------------
W dzisiejszym odcinku Wojciech Szacki i Andrzej Bobiński dyskutują o rekonstrukcji rządu, o logice, która stała za zmianami ministrów i konsekwencjach, które przyniesie. A przede wszystkim, czy "zespół komandosów" będzie nowym otwarciem i czy powstrzyma niekorzystne dla koalicji procesy. A w najbliższy czwartek (24 lipca) zapraszamy na specjalną edycję #studionasłuch x Krytyka Polityczna. Będziemy dyskutować o raporcie „Nowy duopol obali ten system”, a spotkanie z autorami - Przemysławem Sadurą i Sławomirem Sierakowskim – poprowadzi Andrzej Bobiński. Zaczynamy o 20:30 w warszawskim Barze Studio.
Europoseł PiS Adam Bielan w Porannej rozmowie w RMF FM bezlitośnie skomentował zapowiedzianą na środę rekonstrukcję rządu. "To, co robi Donald Tusk, mnie bardziej się kojarzy z innym słowem na r, czyli reanimacja. Bo Tusk, który po wyborach prezydenckich przeżył polityczną śmierć kliniczną, próbuje jeszcze jakoś się wskrzesić" - ocenił.
Donald Tusk może zacierać ręce. Co prawda rządzenie mu nie idzie, co prawda rekonstrukcja mu nie idzie, co prawda koalicja mu nie idzie — ale pojawił się czarny charakter, na którego z łatwością może zrzucić odpowiedzialność za swe porażki. Tak, to on — marszałek Sejmu, podwójnie niedoszły prezydent i lider partii swego imienia: Szymon Hołownia. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wykorzystał powszechnie w politycznym światku znaną miłość własną i pychę Hołowni, by wciągnąć go we własną grę. Jej ostateczny cel nie był zdefiniowany, bo zależał od aktualnego poziomu marszałkowskiej miłości i pychy. Wspólny rząd zwany dla niepoznaki „technicznym” — czyli tak naprawdę obalenie Tuska? A może tylko zapewnienie Hołowni fotela marszałka do końca kadencji w zamian za gwarancję zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta? Na pewno plan minimum został osiągnięty — osłabienie koalicji poprzez podważenie zaufania między jej liderami. Tusk i Hołownia nigdy za sobą nie przepadali. Czy też — by być precyzyjnym — Hołownia szczerze Tuska nie znosi i obwinia za sporą część porażek politycznych rządu, koalicji, a nade wszystko swych własnych. Twórców „Stanu Wyjątkowego” nie dziwi zatem, że zasiadł do wspólnego stołu zastawionego włoskim żarciem z gośćmi, którzy chcą Tuska obalić. Hołownia nie zdawał sobie jednak sprawy, że to nie jest zwyczajna polityczna gra, w której może coś wyszarpać dla siebie od Kaczyńskiego, żeby zaszantażować Tuska i wzmocnić swą pozycję w walce o pozostanie na fotelu marszałka Sejmu. Kaczyński na poważnie zamierza po przejęciu władzy uraczyć Tuska więziennym wiktem. Dlatego też to tajemne, nocne knucie Hołowni z Kaczyńskim to dla Tuska wybawienie. Elektorat liberalno-lewicowy, który po wyborach prezydenckich stracił wiarę, że Tusk jest w stanie zatrzymać PiS, porządnie się wystraszył. Zrozumiał, że już w tej kadencji Tuska mógłby zastąpić Kaczyński z Mentzenem i Hołownią. Z dwojga złego zdecydowanie woli Tuska.