Podcasts about bardzo

  • 902PODCASTS
  • 3,841EPISODES
  • 34mAVG DURATION
  • 1DAILY NEW EPISODE
  • Dec 1, 2025LATEST

POPULARITY

20172018201920202021202220232024

Categories



Best podcasts about bardzo

Show all podcasts related to bardzo

Latest podcast episodes about bardzo

Radio Wnet
Koziński: Polacy nie chcą „ciepłych relacji” z Berlinem

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Dec 1, 2025 15:21


Konsultacje w Berlinie. „To nie jest żadne nowe otwarcie”Punktem wyjścia rozmowy są polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe w Berlinie. Prowadząca rozmowę Jaśmina Nowak pytała, czy spotkanie Donalda Tuska z niemieckimi partnerami może oznaczać jakościową zmianę w relacjach obu państw.Agaton Koziński zbija ten entuzjazm i podkreśla, że jego zdaniem trudno mówić o jakimkolwiek przełomie. Jak zauważa, „to nie jest ani stare nowe otwarcie, ani nowe otwarcie”, a atmosfera wokół wizyty w niczym nie przypomina momentu politycznego przełomu. Odwołuje się przy tym do komentarzy w niemieckiej prasie.Bardzo mi się spodobała recenzja bodajże niemieckiego dziennika, który nazwał to przykrą lekcją obowiązkową. No, wypada się spotykać, bo jesteśmy sąsiadami, bo teoretycznie jesteśmy przyjaciółmi, no to się spotkajmy, ale tak naprawdę odbębniejmy to jak najszybciej i zapomnijmy, bo tam się właściwie nic nie klei– mówi.Koziński podkreśla, że relacje osobiste i polityczne między Donaldem Tuskiem a kanclerzem Merzem są skomplikowane. Z jednej strony obaj należą do tej samej rodziny politycznej na poziomie UE, z drugiej – w sprawach konkretnych, jak choćby umowa z krajami Mercosur, różnice są zasadnicze.Nie ma chemii, to widać wyraźnie, między obecnym kanclerzem Niemiec i Donaldem Tuskiem. Oni są jakby trochę skazani na siebie, bo są z tej samej rodziny, bo na poziomie Unii Europejskiej walczą o podobne sprawy, ale jednak w kwestiach bardziej praktycznych różnic jest bardzo dużo– mówi.Po polskiej stronie dochodzi czynnik krajowej opinii publicznej. Koziński przypomina, że obraz Niemiec w Polsce jest wyjątkowo negatywny.Niemcy cieszą się wyjątkowo dużą niepopularnością w Polsce. Polacy nigdy nie stali miłością do Niemiec, to wszyscy dobrze wiemy, ale to jest stopniowalne. A akurat teraz to stopniowanie jest wyjątkowo na niekorzyść Niemiec– zaznacza. I dodaje, że Tusk musi brać to pod uwagę.„Polacy nie chcą ciepłych relacji z Niemcami”Koziński idzie dalej i mówi wprost, że oczekiwanie polskiego społeczeństwa jest raczej odwrotne niż „zacieśnianie przyjaźni”.Polacy ewidentnie nie chcą, żeby polski rząd miał dobre, ciepłe relacje z rządem niemieckim. Bo zwyczajnie się obawiają, że Niemcy wykorzystają taką sytuację i będą naszym kosztem nabijali swoje punkty– ocenia.Przypomina przy tym współpracę Berlina z Moskwą.Niemcy nie mieli żadnych oporów, żeby kosztem Polski budować współpracę z Rosją, czego symbolem były rurociągi 1, 2, ale dobrze wiemy, że ta współpraca była na dużo większych polach. Jak się skończyła ta współpraca, obserwujemy wszyscy po Ukrainie– wskazuje.W jego ocenie w Polsce utrwaliło się przekonanie, że rząd Tuska mógł zrobić więcej, by ograniczyć niemiecko-rosyjskie zbliżenie.Czy polski rząd, zwłaszcza rząd Donalda Tuska, robił wystarczająco dużo, żeby ograniczyć pole tej współpracy rosyjsko-niemieckiej? Moim zdaniem przekonanie jest takie, że jednak nie. I tutaj można było zrobić zdecydowanie więcej– mówi.Gospodarka swoje, polityka swoje – i dylemat: Niemcy czy USA?Koziński podkreśla, że relacje gospodarcze Polski i Niemiec biegną dziś niemal własnym torem – niezależnie od politycznych napięć. Wskazuje, że handel między oboma krajami jest ogromny, a niemieckie inwestycje od lat przynoszą zyski zarówno firmom z Berlina, jak i polskiej gospodarce poprzez miejsca pracy i stabilne łańcuchy dostaw. Jak zauważa, ten „potężny” wymiar współpracy trwa, ale dzieje się właściwie poza sferą politycznych deklaracji, które w ostatnich latach uległy znacznemu ochłodzeniu.W ocenie Kozińskiego prawdziwe pytanie, przed którym stoi dziś Polska, dotyczy nie gospodarki, lecz bezpieczeństwa. Wskazuje, że kraj musi odpowiedzieć sobie na fundamentalną kwestię, z kim chce wiązać swoje strategiczne gwarancje. Jak wyjaśnia, z jednej strony pragmatyka podpowiada, że obecność Niemiec w europejskim systemie bezpieczeństwa jest ważna, z drugiej – realna siła i gotowość do działania leżą po stronie Stanów Zjednoczonych. To właśnie dlatego, zdaniem publicysty, Polska stoi dziś przed dylematem, czy rozwijać wojskową współpracę bliżej Berlina, czy jednak budować ją przede wszystkim w oparciu o Waszyngton.Aby zilustrować, jak bardzo te wybory stają się namacalne, Koziński przywołuje przykład Rumunii. Najpierw podpisanie przez Bukareszt dużego kontraktu z niemieckim Rheinmetallem na budowę fabryki zbrojeniowej, a kilka dni później – decyzję USA o wycofaniu części wojsk z rumuńskiego terytorium. Dla Kozińskiego to wyraźny sygnał, że w geopolityce każdy ruch ma swoje konsekwencje, a zbliżenie do jednego partnera może skutkować ochłodzeniem relacji z innym.W jego ocenie oznacza to jedno: choć Polska potrzebuje dialogu z Niemcami, to w kwestii bezpieczeństwa Stany Zjednoczone pozostają partnerem o wiele bardziej kluczowym.

24 pytania
Prezydent i rząd dalej ze sobą nie współpracują. "Sami sobie strzelamy w stopę"

24 pytania

Play Episode Listen Later Nov 28, 2025 16:17


Trwa spór między prezydentem a rządem. Najważniejsze osoby w państwie nieustannie zwracają się do siebie z apelem o współpracę. - Bardzo dużo czasu spędzam, podróżując w misjach rządowych do Europy, Stanów Zjednoczonych i Chin. Widzę, że kłótnie, blokowanie rządu osłabia nas międzynarodowo - powiedział wiceminister rozwoju i technologii Michał Baranowski (Polska 2050). 

NFL po Godzinach
Święto Dziękczynienia dowiozło! Zwycięski powrót Burrowa, wielki tydzień Cowboys, kłopoty Chiefs i ważny triumf Packers

NFL po Godzinach

Play Episode Listen Later Nov 28, 2025 79:29


Kolejkę numer 13 otworzyły trzy zacne mecze w ramach Święta Dziękczynienia i to na nich skupimy się w dzisiejszym odcinku. Wiemy po nich, że Cincinnati Bengals jeszcze nie składają broni. Po powrocie Joe Burrowa pokonali Baltimore Ravens, choć mają skromny bilans 4-8, nadal wierzą w wygranie dywizji AFC North. Dallas Cowboys z kolei do imponującego comebacku z Philadelphia Eagles w niedzielę dołożyli wygraną nad drugim uczestnikiem zeszłorocznego Super Bowl, czyli Kansas City Chiefs, którzy z kolei cały czas byliby poza play-offami, gdyby sezon kończył się teraz. Bardzo ważne zwycięstwo w kontekście podboju dywizji NFC North odnieśli Green Bay Packers, którzy po raz drugi w tym sezonie pokonali Detroit Lions i zaczynają im uciekać. Po podsumowaniu tych spotkań, rzucamy jeszcze okiem na dalsze mecze Week 13, bo rozkład jazdy tej kolejki jest nietypowy. Ten odcinek ląduje na kilka godzin przed starciem Philadelphia Eagles vs Chicago Bears w ramach Black Friday.TEMATY(0:00) – Wstęp i agenda(6:06) – Joe Burrow wraca, Bengals pokonują Ravens(25:13) – Druga ważna wygrana Cowboys w krótkim czasie, kłopoty Chiefs(48:25) – Packers uciekają Lions w dywizji NFC North(1:01:39) – Co nas jeszcze czeka w tej kolejce?(1:16:51) – Ogłoszenia i zakończenieZOSTAŃ PATRONEM: patronite.pl/nflpg

Radio Wnet
Senyszyn o Czarzastym: Nie nadaje się na marszałka

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 28, 2025 23:56


W Odysei Wyborczej Radia Wnet Joanna Senyszyn, polityk lewicy i była kandydatka na prezydenta Polski krytycznie wypowiedziała się o nowym marszałku Sejmu Włodzimierzu Czarzastym. Jej zdaniem ten polityk w ogóle nie powinien być marszałkiem Sejmu.Tak, uważam, że nie powinien zostać marszałkiem, dlatego, że to nie jest człowiek o kompetencjach na drugą osobę w państwie. No i właśnie już się popisał na samym początku, zapowiedział marszałkowskie weto, podczas gdy taka instytucja w ogóle nie istnieje– zwróciła uwagę.Senyszyn tłumaczy, że realnie chodzi o znany z czasów PiS mechanizm „zamrażarki”, czyli blokowania projektów opozycji przez marszałka poprzez nienadanie numeru druku.Owszem, to w praktyce Sejmu występowało i to się nazywa zamrażarka. (…) W okresie rządów PiS-u to dotyczyło właśnie opozycji. No i teraz jak widać Czarzasty wszedł w buty PiS-u. Widocznie jego ideałem jest PiS– mówi.Według Senyszyn obecna strategia marszałka ma jeden cel: zbudować twardy, antypisowski elektorat i poprawić własny wizerunek po słabym wyniku w wyborach.Chce skonsolidować wokół siebie taki bardzo twardy elektorat antypisowski, który chce ostrych rozliczeń. (…) Do tej pory ugrupowanie Czarzastego oscyluje między 5 a 7 proc. (…) Przede wszystkim swój wizerunek chce w jakiś sposób ukształtować, dlatego że do tej pory to miał przecież kompromitujące wyniki. Kandydat z ostatniego miejsca w jego okręgu wyborczym pokonał go, wicemarszałka Sejmu, miał prawie dwukrotnie więcej głosów– stwierdziła.W ostrym tonie ocenia też posła Tomasza Trelę, który twierdzi, że jej krytyka wynika z zazdrości.Większość polityków nie była ani pierwszą osobą w państwie, ani drugą, a pan Trela nie jest nawet tysięczną osobą w państwie. (…) On akurat zrobił się takim podnóżkiem Czarzastego, dlatego że kiedyś był wśród buntowników przeciwko Czarzastemu i szykował się na szefa partii. No a później się pokajał, ślubował Czarzastemu wierność, miłość i uczciwość partyjną aż do śmierci– dodała.Joanna Senyszyn obrazowo opisuje relacje Czarzastego z Donaldem Tuskiem. Przekonuje, że Włodzimierz Czarzasty w relacjach z silniejszymi politycznie partnerami – jak Donald Tusk – będzie zachowywał się ulegle, bez gotowości do otwartego konfliktu. Według niej całą swoją frustrację i potrzebę dominacji będzie natomiast „odreagowywał” na słabszych: pracownikach partyjnych i posłach zależnych od jego decyzji. Podkreśla, że jako szef partii zachowuje kontrolę nad układaniem list wyborczych, więc ma realne narzędzie nacisku – może nagradzać lojalnych i karać niepokornych, decydując o ich politycznej przyszłości.Prezydent Nawrocki, nominacje i otwarta wojna na górzeW kolejnej części rozmowy z Magdaleną Uchaniuk była kandydatka na prezydenta ocenia prezydenturę Karola Nawrockiego oraz komentuje konflikt na linii prezydent i rząd.Bardzo źle oceniam prezydenta Nawrockiego, ponieważ on już na samym początku wyraźnie powiedział, że będzie prowadził wojnę z rządem. (…) Sens był taki, że będzie robił wszystko, chciałby nawet przyspieszonych wyborów, będzie robił wszystko, żeby PiS wygrał kolejne wybory– powiedziała. Jej zdaniem prezydent powinien współpracować z rządem, a nie szukać konfrontacji, tymczasem spór eskaluje, a Donald Tusk „chętnie podejmuje rękawicę”.W wątku nominacji sędziowskich przypomina, że prezydent otwarcie domagał się konsultowania projektów ustaw na wczesnym etapie:„Prezydent wyraźnie to powiedział, że chciałby, żeby na przykład projekty ustaw były z nim konsultowane jeszcze na etapie, kiedy są projektami, a nie przychodziły dopiero jako uchwalone”.Senyszyn uznaje to już za przekroczenie granic:„Tego rodzaju żądanie to jest nadinterpretacja kompetencji prezydenta. (…) Wizja pewnej istotnej instytucji, w której Polska jest członkiem, to powinna być jakaś spójna”.Nowa Fala i nowe rozdanie na lewicyW końcowej części rozmowy Senyszyn przechodzi do swojego projektu politycznego – partii Nowa Fala, której dokumenty zostały już złożone do sądu. Jak poinformowała, dokumenty złożyła pod koniec sierpnia, a teraz czeka na rejestrację przez sąd.Zapytana, czy będzie „walczyć z Czarzastym” i konkurować z innymi formacjami lewicy, odpowiada, że kluczowe są cele programowe: walka z biedą i nierównościami, prawa kobiet i mniejszości oraz powstrzymanie powrotu PiS do władzy.Przede wszystkim będę nawoływać do głosowania na moją partię, jako partię demokratyczną, która zapewni zarówno obywatelom Rzeczypospolitej i obywatelkom walkę z biedą, dlatego, że ciągle w Polsce mamy dwa miliony osób, które żyją w ubóstwie, w tym 400 tysięcy dzieci, które żyją w skrajnej nędzy i to jest, uważam, dla lewicowej partii największe wyzwanie, ale także dla obecnej koalicji– oceniła.

Radio Wnet
Czas na Motorsport #134 - Gustaw Wiśniewski: w Lamborghini Super Trofeo nie ma przebacz, walka jest bardzo ostra

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 27, 2025 54:31


Gustaw Wiśniewski w studiu Radia Wnet mówi o swoim debiutanckim sezonie w serii Lamborghini Super Trofeo Europe. W Grand Prix Las Vegas triumfuje Verstappen, a kierowcy McLarena zdyskwalifikowani...W programie również rozmowa o Formule 1 z Roksaną Ćwik, a także o tytule Milana Pawelca w Mistrzostwach Europy Moto2..Goście programu:Gustaw Wiśniewski - kierowca Teamu Oregon w serii Lamborghini Super Trofeo Europe,Roksana Ćwik - dziennikarka ,,ŚwiatWyścigów.pl".Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy! 

Porządny Agile
Wyzwania w dzieleniu projektów na mniejsze części

Porządny Agile

Play Episode Listen Later Nov 26, 2025 37:20


Być może często słyszysz w zespole „Niech ktoś to podzieli” i nie bardzo wiadomo, kto dokładnie powinien się za to zabrać. To jedno z częstych wyzwań w dzieleniu projektów na mniejsze części. Omawiamy też jeszcze kilka innych problemów z tym związanych. Dostaniesz od nas po kilka gotowych rozwiązań do każdego z nich. Odciąży to Twój zespół i sprawi, że dzielenie pracy stanie się naturalnym elementem codziennego działania. Porządny Agile · Wyzwania w dzieleniu projektów na mniejsze części Zapraszamy Cię do obejrzenia nagrania podcastu Dodatkowe materiały Dlaczego warto dzielić pracę na małe części? Transkrypcja podcastu „Wyzwania w dzieleniu projektów na mniejsze części„ Poniżej znajdziesz pełny zapis rozmowy z tego odcinka podcastu Porządny Agile. Kuba: Niedawno zakończyłem serię warsztatów na temat praktyk dzielenia większych inicjatyw produktowych i projektowych na mniejsze części. Grupa mierzyła się m.in. z tematem wyzwań, jakie występują przy okazji procesu dzielenia. Wypracowaliśmy w poszczególnych grupach bardzo wartościową treść, zarówno jeśli chodzi o samą definicję tych wyzwań, jak i możliwe rozwiązania, więc tutaj postanowiliśmy, że wycinek tej treści, a konkretnie te konkretne wyzwania, które grupy wygenerowały, będą stanowiły wsad do tego nagrania. A przy okazji serdecznie pozdrawiam wszystkie pięć grup. Wiecie dobrze, że przepracowaliśmy o wiele więcej wątków, ale w odcinku może zmieścić się tylko część z tego, co omawialiśmy. Jacek: Spis treści na dzisiaj to wyzwania, jakie poruszymy. A są to problem z dobrym zrozumieniem celu projektu, presja biznesu na wdrożenie całości, wyważenie perspektywy technologii i biznesu przy podziale, czasochłonność procesu dzielenia i mentalność – niech ktoś to podzieli. Kuba: Schemat odcinka będzie dosyć prosty. Wejdziemy w definicję tego, co konkretnie oznacza daną wyzwanie. Te hasła nie zawsze są zrozumiane na pierwszy rzut oka. No i potem wygenerujemy po trzy rozwiązania, jakie przychodzą nam do głowy jako takie najczęściej się sprawdzające w praktyce rzeczy, które są w naszym doświadczeniu możliwym rozwiązaniem albo chociaż minimalizacją danego wyzwania. Jacek: Pierwsze wyzwanie to problem z dobrym zrozumieniem celu projektu. Jest to naszym zdaniem popularny bloker, który powoduje, że bardzo trudno jest zasiąść do mądrego podzielenia projektu czy inicjatywy, jeżeli tak naprawdę nie rozumiemy, co chcemy uzyskać. Oczywiście bez zrozumienia celu możemy tak bardzo mechanicznie spróbować podzielić pewien projekt na mniejsze części, ale prawdziwa magia dzieje się wtedy, kiedy bardzo dobrze rozumiemy cel, ponieważ wtedy otwierają nam się furtki do tego, jak pewne rzeczy możemy zrealizować w o wiele mądrzejszy sposób, niż tak patrząc na projekt bez zrozumienia, co tak naprawdę chcielibyśmy tym projektem uzyskać. Kuba: I jest tak, że to zrozumienie jest tutaj fundamentalnym wstępem do dobrego podziału, więc pierwsza porada może być dosyć oczywista. Zapewnij, że cel jest zrozumiały. Tutaj mamy na myśli kilka możliwych realizacji tego zapewnienia. Jedną z rzeczy na pewno jest dobry kick-off, czyli jakiś rodzaj spotkania otwierającego daną inicjatywę, dany projekt, daną zmianę produktową czy dany etap rozwoju danego produktu. Nie przechodź do założenia, że ludzie wiedzą, bo ty wiesz, tylko zapewnij jakiś wstęp, jakieś exposé, jakieś dobre wtajemniczenie ludzi w dotychczas zebrane badania, w taki kontekst biznesowy, dlaczego pewną rzecz realizujemy. I te przygotowania się do tego kick-offu nie pójdą na marne, bo też zapewnienie zrozumienia celu może być poprzez powtarzanie tych informacji. Czyli też zbuduj sobie praktykę wracania do celu przy każdej nadarzającej się okazji. To mogą być jakieś Przeglądy Sprintów, jeśli stosujesz Scruma, to mogą być jakieś demo, spotkania projektowe, jakieś warsztaty, jakieś podsumowania. Wszystkie te miejsca, gdzie zebrany jest zespół lub jego wyraźna część, to mogą być okazje do tego, żeby wrócić do tej mantry, co jest celem, co jest istotą tego, co jest realizowane w danym momencie. No i tutaj trochę założenie, że wielokrotne powtórzenie, być może powtórzenie na pewne różne sposoby, przekazanie tej informacji sprawi, że ten cel będzie rozumiany, da okazję do tego, żeby się tak mocniej w zespole osadzić. No i tym samym, gdy przyjdzie moment na aktywność związaną z dzieleniem, czy na początku jakiegoś kroku, czy w trakcie już dalszych prac, to ten cel będzie pamiętany, łatwy do przypomnienia, czy po prostu tak już na tyle zrozumiały, że w zasadzie wszyscy to traktują jako oczywistość. Jacek: Druga porada jest pewnego rodzaju pogłębieniem tego, co powiedział Kuba, czyli rekomendujemy użycie sprawdzonych technik, które wspierają pracę na celach, lepsze zrozumienie tego, czym ten cel właściwie jest. I mamy tutaj na myśli szereg różnych technik, podejść. Chcielibyśmy je teraz troszeczkę wymienić, tak żeby rozsypać takie ziarenka możliwości. Na pewno sensowną techniką do rozważania jest impact mapping, podejście golden circle, koncepcja product vision board, OKR-y czy opportunity solution tree. Jeżeli te nazwy niewiele ci mówią na ten moment, żadna strata po prostu wyszuka je w internecie, jeśli jeszcze ich nie znasz. Mamy z Kubą doświadczenie w większości tych narzędzi no i faktycznie możemy potwierdzić, że nie dość, że są fajnym narzędziem, które wspomaga zrozumienie, po co pewne rzeczy robimy, to zwykle są to też narzędzia, które są wizualne. Tak więc praca z nimi to nie jest tylko rozmowa, jest też ta część taka widoczna, która bardzo mocno poprawia i zwiększa zrozumienie tego, co on tak naprawdę jest esencją danej zmiany. Kuba: I tu konkretnie, jeśli by zespół zawierał się do jakiejś sesji dzielenia, to jeśli do tej pory nie zostało to zrobione, to rekomendujemy wykorzystanie jako swego rodzaju rozgrzewki czy wstępu właśnie któregoś z tych narzędzi lub powrotu do tych narzędzi, jeśli one zostały już przepracowane na wcześniejszych etapach. Kuba: I trzecia praktyka, którą rekomendujemy to stosowanie tak często, jak tylko się da sprawdzenia zrozumienia celu. To nie tylko osoba zarządzająca projektem, lider produktu czy manager zespołu, może być osobą, która komunikuje, jaki jest cel, ale możemy też poprosić o to, aby to uczestnicy w jakiejś formie ćwiczeniowej albo po prostu na zasadzie takiej szybkiej śmierci po prostu powiedzieli, przypomnieli, czy swoimi słowami opowiedzieli, jaki jest cel danej inicjatywy. To może być okazja do tego, żeby w ogóle sprawdzić, czy to jest zrozumiałe, to może być też narzędzia aktywizujące czy rozgrzewające uczestników, ale też jest fajna okazja do tego, żeby skorzystać z różnorodności zespołu, różnych perspektyw, różnych osób, z różnych profesji, które na sprawy patrzą trochę inaczej. Również warsztatowo na wspomnianym szkoleniu przeze mnie było to bardzo doceniane. Mieliśmy miks osób o bardzo różnych specjalizacjach na warsztacie i też właśnie ten aspekt wychodził. Pewne osoby patrzą na sprawy bardziej systemowo, inne bardziej biznesowo. No i ta parafraza celu albo próba zrozumienia celu też może być atakowana na różne sposoby i w efekcie to zrozumienie jest lepsze. Więc dąż do tego, żeby sprawdzać zrozumienie na przykład poprzez parafrazę przez osoby zaangażowane w zespół. Kuba: Przejdźmy zatem do drugiego wyzwania. Jest to presja biznesu na wdrożenie całości. Co mamy na myśli? Całości projektu, całości zakresu, całości inicjatywy, czasami może całość jakiejś zdefiniowanej funkcji w produkcie. To zjawisko może powodować, że jest pewna niechęć czy pewne poczucie bezsensu dzielenia. No bo po co dzielić, jeśli i tak musimy na końcu wdrożyć wielką całość tak, jak została ona zdefiniowana, a czasami z tą presją biznesu może się wręcz wiązać czy z presją może managementu, może się nawet wiązać takie poczucie, że podzielenie to proszenie się o kłopoty, bo być może ta strona, która wywiera tę presję, może wręcz zaraz zacząć dostrzegać się, że my chcemy spróbować się wyślizgnąć z jakiegoś kawałku zakresu. Więc szereg pewnych takich negatywnych emocji, które mogą powodować, że tego dzielenia nie chce zespół zrealizować. Jacek: I pierwsza nasza rekomendacja odnośnie do tego wyzwania jest taka, żeby pokazać korzyści, które wynikają z tej dekompozycji na wczesnym etapie. Warto założyć, że nie wszyscy wiedzą, nie wszyscy doświadczyli tego, jakie to są korzyści. A myślimy tutaj przede wszystkim o wczesnym obniżaniu ryzyk, zarówno biznesowym. Czyli mamy okazję wcześniej przekonać się, że to, co wymyśliliśmy, faktycznie trafia w potrzebę rynkową, jest właściwie rozwiązane. Ryzyk technologicznych, czyli czy potrafimy posługiwać się konkretną technologią, której chcemy użyć, czy ryzyk społecznych, czyli czy ta grupa osób, która odpowiada na implementację tego rozwiązania, czy potrafią ze sobą efektywnie współpracować. Więc ryzyka to jest jakby jedna strona tej monety, a z drugiej strony jest taka koncepcja, że chcielibyśmy tę najważniejszą wartość, tę esencję tak naprawdę, konkretne zmiany projektu czy inicjatywy, chcielibyśmy dostarczyć jak najwcześniej. Jeżeli ten temat jest dla Ciebie interesujący, to zdecydowanie polecamy nasz wcześniejszy odcinek, odcinek, który nazwaliśmy „Dlaczego warto dzielić praca na małe części?”, ponieważ zawarliśmy tam całą masę pomysłów, koncepcji i wskazówek, dlaczego warto dzielić. Odsyłamy do odcinka numer 76 dostępnego pod adresem porzadnyagile.pl/76. Kuba: Drugi z możliwych rozwiązań na presję biznesu na wdrożenie całości jest zrozumienie obaw interesariuszy, które blokują ich na tenże podział. Tutaj proponuję uruchomić empatię, proponuję zrozumieć i wczuć się w perspektywę tych Interesariuszy. Coś, co widać z zewnątrz z perspektywy też może konkretnego zespołu wykonawczego jako jakiegoś rodzaju niezrozumiała albo wręcz nieracjonalna presja, może tak naprawdę być czymś unikalnym dla tej osoby, dla tego konkretnego managera czy tej konkretnej grupy ludzi z jakiejś części organizacji. To może być coś, czego ty nie doceniasz, a jednak trzeba zagospodarować. Co mam tu na myśli? Bardzo konkretny przykład z konkretnej firmy, w której uczestniczyłem. Na przykład zespół odpowiedzialny za operację, czyli jakieś takie działania związane z usługami, na przykład po sprzedaży i obsługą klienta. Bardzo bał się, że ich narzędzia zostaną uznane za nieistotne, albo w ogóle nie zostaną zrealizowane w całym projekcie, dlatego oni byli bardzo sceptyczni i bardzo tacy twardzi w negocjacjach, bardzo niechętni do jakiegokolwiek dzielenia tego, co oni zgłosili, jakichś puli, ich wymagań, ich potrzeb narzędziowych. No bo ich życiowe doświadczenie z przeszłości jakichś poprzednich projektów pokazywało, że często kończyło się tym, że pod presją czasu w ogóle żadne narzędzia dla nich nie były wykonywane i muszą obsługiwać klienta Excelami i mailami pisanymi z ręki, bo system nie zagospodarował tego, choć pierwotnie było to planowane. Więc tutaj warto wziąć na to poprawkę, warto wczuć się w tę perspektywę i też zrozumieć ewentualne obawy. Jacek: Innym przykładem obawy może być sytuacja, w której ktoś komuś obiecał bardzo precyzyjny i zwykle bardzo rozbudowany zakres. Często jest tak, że osoby te nie mówią tego wprost albo po prostu może trochę im jest trudno też przyznać, że gdzieś tam komuś coś takiego obiecały no i będą opornie podchodzić do tematu, żeby ten duży kawałek, tą całość podzielić. Z takiej obawy, że to dzielenie będzie jednak być może pretekstem do tego, żeby z tego zakresu wyleciało. Kuba: Taki przykład specyficzny już dla pewnej grupy firm to to, że jest też w niektórych organizacjach taki pęd ku robieniu dużych, spektakularnych rzeczy. I tutaj w tym kontekście idea dzielenia trochę stoi z tym w poprzek. No bo trzeba robić wielkie projekty strategiczne, robić wielkie wow, mieć wielkie premiery, mieć wielkie nagrody za jakieś tam przełomowe niesamowite odkrycia czy innowacje w danej branży. W tym sensie warto tę perspektywę też złapać, że może być tak, że osoba właśnie szykuje się na przyszłą konferencję innowacji w bankowości i tam naprawdę ma wielką ochotę wyskoczyć na scenę i poopowiadać, jak to wielkie, wspaniałe, nowe implementacje, pewnie w tym roku AI w apce, ma w planach. Oczywiście to nie oznacza, że spektakularne rzeczy muszą być niepodzielone, ale warto może mieć tutaj świadomość tej sytuacji i ewentualnie dbać o tę komunikację, bo jedno nie stoi w przyszłości z drugim. W najgorszym razie faktycznie wdrożenie może mieć miejsce jako wielki wow, co nie znaczy, że nie warto podzielić na wcześniejszych etapach i też dostarczać kawałkami, być może kawałkami, które nie będą jeszcze publikowane. Jacek: I to, co Kuba powiedział, to właściwie przesuwa nas do trzeciej porady, czyli przepracowania z biznesem różnic pomiędzy podziałem na części, a obietnicą realizacji całości. W największym skrócie chodzi o to, że to, że podzielimy na mniejsze kawałki pracę, nie musi automatycznie oznaczać, że nie wdrożymy potrzebnej całości. Przy czym jednak tutaj oczywiście dostrzegamy pewną kontrowersję, no bo może być tak, że masz doświadczenie z aktualnej firmy czy z wcześniejszych firm, że jednak ze względu zwykle na jakieś ograniczenia czasowe taki podział powoduje, że do konkretnej daty jednak wdrażana jest jakaś tam część. Bywa, że ona jest satysfakcjonująca i nie są realizowane te rzeczy, których nie zdążyliśmy zrobić w dalszej kolejności, tylko realizowane są jakieś kolejne inne koncepcje. Więc co do zasady nie musi tak być, ale rozumiemy, że doświadczenie i historię wcześniejszych projektów mogą podpowiadać, że z tą poradą trzeba byłoby czy do tej porady podchodzić w ostrożny sposób. Kuba: W szczegółach jest też druga kontrowersja, to koncepcja potrzebnej całości. Może się okazać, że tutaj ktoś się bardzo kurczowo trzyma tego czegoś, co jest wyobrażeniem całości zakresu czy całości rozwiązania, co powstało na bardzo wczesnym etapie. No i czasami niektórzy zbyt kurczowo się trzymają tej wizji raczej zakładając, że od początku mieli rację co do tego, co jest potrzebne, od początku wiedzieli, że dokładnie ten cały zakres jest tym, czego potrzebuje rynek czy potrzebuje klient. Więc tutaj wracamy też do ryzyk biznesowych. Zbyt dużo decyzji podjętych na zbyt wczesnym etapie może być, tak naprawdę złudzeniem co jest potrzebne. Więc rada z podwójną kontrowersją jak to pokazaliśmy, ale mimo wszystko na etapie takim bardzo wczesnym, być może bardziej dyplomatyczne jest powiedzenie, „Podzielimy na kawałki i wdrożymy to, co jest potrzebną całością”, gdzie ja w swojej głowie mówię, potrzebna całość to nie będzie cały zakres, tak jak go czujemy dzisiaj, bo jeszcze czas pokaże, co to dokładnie będzie to coś, co wdrożymy. Jacek: Trzecie wyzwanie to wyważenie perspektywy technologii i biznesu przy podziale. Mamy tutaj na myśli sytuację po dwóch stronach osi. Z jednej strony, kiedy podział dzieje się wyłącznie w izolacji biznesowej i osoby technologiczne do tego podziału nie są zapraszane, co oczywiście powoduje, że tracimy bardzo istotny aspekt wykonalności, jak również dostępnych opcji, które płyną nie z głów biznesowych, a od osób technologicznych. Z drugiej strony próba podziału wyłącznie technologicznego, co może się udać z perspektywy podziału tego na mniejsze kawałki, ale dobrze nie rozumiejąc aspektów biznesowych albo nie mając możliwości dopytania – przykładowo, jaki to będzie miało impakt biznesowy – również spowoduje, że taki podział będzie jakiś, ale na pewno nie będzie to podział optymalny. Kuba: Rozwiązanie pierwsze jest dosyć oczywiste. Zaproś przemyślany skład, będący reprezentacją potrzebnych stron. I to idzie trochę dalej niż tylko te dwie skrajne kawałki osi, które wymienił Jacek, bo to może być też perspektywa na przykład prawna, to może być perspektywa user experience, więc tutaj uczestników tego typu warsztatów czy aktywności związanych z podziałem powinno być prawdopodobnie sporo w zależności od kontekstu i specyfiki twojego produktu. Natomiast w tej Radzie „Zaproś” jest też koncept tego, że w ogóle rozmawiamy po co, kto, z czym ma przyjść i jaką perspektywę reprezentować. Mnie serce boli, jak często słyszę ze strony biznesowej, że zaprosili na przykład przedstawicieli IT, jakiś architektów, jakiś senior developerów, po czym się okazało, że te osoby były bardzo ciche na spotkaniu, nie za bardzo zabierały głos, nie za bardzo dokładały od siebie – nawet zapytane. Moim zdaniem tu może być taki błąd pierwotny w tym, że ktoś zaprosił te osoby, przyszły, bo warto, bo trzeba, bo tak wypada, bo taki jest zwyczaj, natomiast tak naprawdę te osoby mogłyby nie wiedzieć, po co na danym spotkaniu są. Więc tutaj pojawia się bardzo ważna rola osoby zapraszającej, ktokolwiek to jest w danym kontekście, która również wyjaśnia wszystkim obecnym czy wszystkim planowanym do wzięcia udziału w tych czynnościach, żeby jednak bardzo jasno wyrazić, na co liczę, na czego oczekuję od Ciebie, jako uczestnika tego typu warsztatów. Żeby też nikt się nie bał, nie krygował, nie hamował, zwłaszcza, że prawdopodobnie w ramach takiego dzielenia się będzie trochę tarć. Ktoś zaproponuje podział biznesowy, który nie do końca jest dobry technologicznie, któryś podział biznesowo-technologicznie fajnie się zapowiadający będzie trochę bezsensowny z perspektywy prawnika, czy z perspektywy osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo. Więc tutaj się rzeczy będą tarcia, więc każdy musi rozumieć też, po co jest na tym warsztacie, czy na tym spotkaniu, czy uczestniczy w tych aktywnościach. Jacek: Druga wskazówka ustal facylitatora i oczekuj od tej osoby, że zadba o każdą perspektywę. Mówiąc prostszym językiem, zadba, żeby była osoba, która zadba o to, żeby przebieg tego warsztatu był maksymalnie efektywny, żeby równomiernie wybrzmiały dostępne na spotkaniu perspektywy, nawiązując do tego, co powiedział Kuba, jak również, żeby zbalansować też głębokość tych rozmów. Czyli przykładowo, żeby nie zabrnąć w jakieś super niskopoziomowe detale na przykład technologiczne, bo to może powodować, że wszystkie te inne osoby, które nie są tak techniczne, może się o nich rodzić poczucie, że to spotkanie tak nie do końca jest dobrze poprowadzone. Kto może prowadzić takie spotkanie? To może być ogarnięty analityk, to może być lead developer, to może być architekt. Tak naprawdę nie ma to znaczenia, jak nazywa się ta konkretna rola. Ważne jest natomiast, żeby ta osoba była po pierwsze dobrze przygotowana do poprowadzenia takich warsztatów, czasem serii warsztatów, bo to może być więcej niż jednorazowa akcja, i żeby starała się ta osoba trzymać perspektywę wszystkich stron będących na tym spotkaniu równomiernie, a nie była tylko reprezentantem tej jednej. Bo tak jak wspomniałem przed chwilą może to spowodować, że nie do końca będzie to dobra reklama na przyszłość dla tego typu inicjatyw w organizacji. Kuba: I trzecia porada, jak sobie poradzić z wyważeniem perspektywy technologii i biznesu, to zastosować techniki wizualne, które są zrozumiałe zarówno dla biznesu, jak i IT. Mamy tu konkretnie przede wszystkim na myśli Story mapping, który lubimy, robimy, często rekomendujemy i sami też regularnie wręcz stosujemy do swojej własnej pracy biznesowej czy pracy związanej z podcastem. Podobnie jak z poprzednimi wymienionymi technikami, nie będziemy tutaj w odcinku ich opisywać. Zakładam, że Story Mapping jest już na tyle powszechną techniką, że akurat on powinien być wśród odbiorców znany naszego podcastu, ale jeśli nadal go nie znasz, to mocno rekomendujemy sprawdź to, może dołącz do jakiegoś warsztatu, gdzie jest to realizowane, bo technika jest supermocna, jeśli chodzi o wizualizację, jeśli chodzi o pokazanie zakresu, pokazanie opcji, ale też między innymi w kontekście tego, o czym tu mówimy, takie pokazanie sobie, czym jest w ogóle to przedsięwzięcie, które realizujemy, jaką ono się dzieli na mniejsze kawałeczki i te kawałeczki najczęściej są realizowane z perspektywy użytkownika, więc zrozumiałe są zarówno dla biznesu, jak i dla strony tych osób, które będą później to implementować. Obiecująco wygląda też zastosowanie Event stormingu. Ja sam osobiście nie prowadzę tych sesji, ale kilkukrotnie uczestniczyłem jako obserwator czy jako uczestnik. Mam tu mniejsze doświadczenia, ale jeśli ktoś umie to poprowadzić, to uważam, że może dać bardzo podobny rezultat co Story mapping, choć rządzi się trochę innymi prawami. Jacek: Zanim pójdziemy dalej, krótka informacja, mamy dostępny z Kuba webinar dotyczący kwestii tego, jak dzielić pracę na mniejsze kawałki. Ten webinar nauczy Cię formułować celne argumenty za tym, że w ogóle warto dzielić, nauczy Cię też używać w praktyce wyselekcjonowanych przez nas konkretnych metod dzielenia. W webinarze pokazujemy wszystko na bazie łatwych, do zrozumienia przykładów, jak dzielić oraz podpowiadamy sporo wskazówek z naszej praktyki, jak lepiej dzielić elementy, angażując w to wydarzenie całe zespół. Więcej informacji oraz możliwości zakupu webinaru znajdziesz na stronie porzadnyagile.pl/deco. Kuba: Czwartym wyzwaniem jest czasochłonność procesu dzielenia. Często, gdy przekonuję jakiś zespół do tego, że warto dzielić, słyszę jako jeden z argumentów przeciwko dzieleniu, jest to, że to jest praca do wykonania, ktoś to musi zrobić, ktoś to musi wpisać, tu będzie dużo elementów, które później trzeba zarządzić, skoordynować. I przyjmuję do wiadomości, że to jest pewna praca, to jest pewien wysiłek, ale dla wielu zespołów czy w wielu organizacjach jest to po prostu pewnego rodzaju wyzwanie, jak się za to zabrać. Co tutaj rekomendujemy? Jacek: Przede wszystkim warto zadbać o zmianę myślenia, że dzielenie to nie jest koszt i tak nie nazywać tego procesu, tylko raczej myśleć o tym, że to jest inwestycja w proces dostarczania, która pomoże zespołowi uchwycić po pierwsze dobre zrozumienie zakresu, da też o wiele lepszą kontrolę nad postępem prac, przez to, że będziemy pracować na trochę mniejszych klockach i też zmniejszy złożoność danego kroku większej inicjatywy, które mamy do wykonania. Za tym wszystkim płynie cały szereg technicznych aspektów, a mianowicie sam przepływ pracy wewnątrz zespołu powinien tak naprawdę przy pracowaniu na mniejszych kawałkach przyspieszyć, przez to, że szybciej coś zostanie zaimplementowane, szybciej będziemy w stanie to przetestować, szybciej będziemy w stanie zrobić code review, czy ostatecznie szybciej pewne rzeczy zmergować, czy wypuścić na środowisko produkcyjne. Jest więc cała masa bardzo pozytywnych rzeczy, które dostaniemy, tylko jeśli zainwestujemy czas w to, żeby tę pracę, która na nas czeka, po prostu, żeby ją podzielić na mniejsze fragmenty. Kuba: Druga rada to wykorzystaj reużywalność narzędzi i instrukcji. Faktycznie może być tak, że ten koszt czy inwestycja, jak to Jacek przed chwilą bardzo wyraźnie wskazał czy skorygował, może po prostu zajmować pewien konkretny czas i częścią tego czasu może być przygotowywanie się lub niepotrzebne wgryzanie się w techniki czy w narzędzia związane z dekompozycją czy właśnie dzieleniem elementów. Tutaj mocno rekomenduję, zwłaszcza osobom, które pełnią jakieś funkcje liderskie w zespole, czy odpowiadają za proces pracy, by jak najmocniej wykorzystywać okazję do szykowania czy reużywania checklist, na przykład metody dzielenia. To jest bardzo prosta checklista, jakimi metodami możemy podzielić dany projekt czy dany element, który podlega właśnie warsztatowaniu. To mogą być przygotowane szablony, wymieniliśmy konkretne już techniki, te techniki można mieć już przygotowane, jakieś boardy na jakimś miro czy jakieś przygotowane gotowe kawałki do przepisania na flipchart czy do przepisania na jakieś kartki. Ale chodzi też o znane zespołowi schematy. Nie trzeba się silić za każdym razem, żeby zrozumieć o co chodzi tej osobie, która prowadzi daną sesję warsztatową, tylko zespół się dopracowuje z czasem gotowych ścieżek, tych, które już można nawet prawie nie dawać żadnych instrukcji, tylko po prostu wejść na takim trochę automacie. Oczywiście nie sugeruję, te instrukcje zawsze jednak jakieś powinny być, ale one mogą być super związłe, niewymagające żadnych dodatkowych omówień i też wchodzące zespołowi, tak nazwij, gładko. Czyli zespół płynnie wchodzi w temat, nie ma żadnych dyskusji, ale o co ci chodzi, gdy każesz nam tu coś rozpisać albo co masz na myśli, gdy mówisz o dzieleniu po jakiś tam elementach, bo to wszystko zespół już zna, czuje. Więc też w jakimś sensie jest okazja do oszczędności czasowej, jeśli tylko do tego podchodzi się w taki bardzo świadomy sposób i dzięki temu, zwłaszcza kolejne dzielenia, gdy już bazujesz na checklistach albo schematach, są już mniej czasochłonne. Jacek: To co powiedział Kuba jest wprowadzeniem do trzeciej porady, czyli nabierzmy wprawy w dzieleniu. Kiedy zbudujemy doświadczenie, kiedy będziemy mieć te wszystkie checklisty, te wszystkie rzeczy, które nam ułatwiają, wtedy dzielenie staje się czymś naturalnym, płynnym, oczywistym i jest po prostu przeprowadzane w sposób generalnie dosyć sprawny. Przestaje być tematem, na którym trzeba się zastanawiać, nic nas nie blokuje, nie ma tej obawy jak to zrobimy, tylko po prostu staje się tu naturalną częścią pracy zespołów, coś co jest absolutnie oczywiste i należy poświęcić na to trochę czasu. To nie jest tak, że to się po prostu wydarzy, ale pierwsze podzielenie, drugie, trzecie. Zwykle pojawiają się bardzo wartościowe efekty dzielenia, powodują, że w tej pamięci mięśniowej zespołu zostaje taka myśl, że to po prostu warto robić, więc z perspektywy czasu nie ma już myślenia, czy to zrobimy, tylko tak naprawdę, kiedy to zrobimy, bo po prostu wiemy, że to po prostu trzeba robić, że to ma sens. I też skojarzenie jest takie, że zrobiliśmy to tyle razy, że zrobimy to z równą łatwością, kiedy przyjdzie kolejna okazja czy konieczność, żeby wykazać się tymi umiejętnościami. Kuba: I pokuszę się o taką szpileczkę, że wyzwanie z czasochłonnością dzielenia, szczególnie przecenia czy niepotrzebnie uwypukla ta grupa, która tego dzielenia nie robi. Czyli tutaj jest pewnego rodzaju obietnica osoby, które realizują dzielenie rutynowo, po prostu uważają to za nieodłączną część pracy, robią to dosyć płynnie i nie robią z tego niepotrzebnego szumu. Jacek: Ostatnie wyzwanie, które chcemy pokryć w dzisiejszym odcinku, to mentalność, niech ktoś podzieli. Czyli jest to sytuacja, w której nie do końca wiadomo, kto powinien się zabrać za dzielenie. Może i czujemy, że dobrze by było podzielić, ale to na pewno nie powinniśmy robić my. To powinni zrobić oni, albo to powinien zrobić ktoś. Jeżeli więcej osób w organizacji pomyśli w ten sam sposób, odrzucając trochę tę rękawicę pod tytułem wezmę i zrobię, to może się okazać, że czas sobie będzie płynął, co jest nieuniknione i po prostu zaczniemy pracę z tym, co mamy, czyli będziemy pracować z projektem w takim stanie, jaki jest, bez podziału. Jakie mamy pomysły na to, żeby sobie z tą mentalnością poradzić? Kuba: Pierwsza praktyka, chociaż nieatakująca problemu wprost, to podział na poziomie całego portfela. Mówię, że nie atakuję to wprost, bo to nie rozwali tej mentalności, że ktoś inny powinien podzielić, a w pewnym sensie nawet wręcz właśnie rekomenduję, żeby faktycznie ktoś inny podzielił, ale mam tu na myśli to, że jednym z problemów tego takiego przytłoczenia albo potrzeby, żeby ktoś podzielił, jest właśnie ta perspektywa, że często do zespołów wykonawczych, czy takich zespołów produktowych, projektowych trafia coś, co jest bardzo dużych rozmiarów i to tak z góry zdeterminowane, czy z góry zdefiniowane w taki sposób, że ten podział nie jest prosty. Więc tutaj mocno rekomenduję, by to na poziomie portfela, czy produktu, czy Road mapy, czy całego portfela projektów, jeśli tak to funkcjonuje w twojej organizacji, zastanowić się, czy by tego podziału jednak w jakimś sensie, albo nie wymusić, albo chociaż propagować jako dobrą praktykę. Bo wtedy, jeśli do zespołu trafi coś, co jest mniejszą cząstką, jakimś mniejszym etapem projektu, mniejszym wycinkiem celu, albo realizacją tylko jednego z najważniejszego celu spośród kilku, które dana inicjatywa pierwotnie miała realizować, to ten podział w tym zespole już konkretnym będzie trochę prostszy. Więc ta mentalność niech ktoś podzieli, moim zdaniem może m.in. częściowo bazować na tym, że zespół jest konfrontowany z trochę za dużymi elementami i rozwiązaniem na to jest podział na wczesnym etapie, jeszcze tak trochę ponad zespołem, czy na tym etapie takim strategicznym, albo chociaż taktycznym. Jacek: Druga porada to zasada, którą chcemy zaproponować, że warto się na nią umówić w zespole, która brzmi, jak widzisz linię podziału, to zgłaszasz propozycję podziału. Czyli koncepcja, w której jeżeli przechodzi Ci do głowy, jak można coś byłoby podzielić, to po prostu mówisz to. Z czego wynika ta propozycja? Wielokrotnie spotykam się z sytuacją, że obserwuję np. podczas procesu superwizji, jak pracuje konkretny zespół. Ktoś zadaje pytanie, pada pytanie, nikt się nie odzywa. Można odnieść wrażenie, że w zespole nie ma odpowiedzi. Kiedy zagłębić się i porozmawiać na spokojnie z pojedynczymi osobami, albo kiedy zastosujemy inną strukturę, która w lepszy sposób aktywizuje osoby dostępne w zespole, okazuje się, że zespół ma całą masę różnych pomysłów, bo tylko z jakichś powodów się tymi pomysłami nie dzieli. Zasada, którą tutaj proponujemy, ma na celu zbudowanie śmiałości w ludziach. Na zasadzie uprościmy sobie życie, jeśli ktoś zobaczy fajny, sensowny sposób podziału, to się w danym momencie odezwie. Brzmi to banalnie, ale wiem z doświadczenia, że czasem pojedynczy sygnał, impuls, komentarz potrafi uruchomić bardzo fajną zmianę w zespole. Zdecydowanie do umówienia się na takie proaktywne działanie rekomendujemy. Kuba: Trzecia, ostatnia porada w tym wyzwaniu to kształtowanie przez management konieczności dzielenia. To dzielenie musi być oczekiwane, czyli członkowie zespołu. Jeśli wprowadzili tę zasadę Jacka, to powinni być za nią doceniani. Jeśli jej nie wprowadzają albo zasłaniają się, że idzie, jak idzie, albo postępów nie ma, albo ryzyka projektowe się ziściły, bo nie podzieliliśmy, to powinien być wstęp do bardzo poważnej rozmowy o tym, że to jest problem, bo jako management organizacji, czy jako Product manager, czy Project manager, czy jakiś manager strukturalny, hierarchiczny, wszyscy wymagają tego, żeby to dzielenie miało miejsce. Warto postawić dzielenie jako oczekiwanie, dawać feedback, jeśli to dzielenie następuje, dawać feedback, jeśli nie następuje. Też wspierać pomysły na podział, zwłaszcza takie bardziej odważne, wiążące się też z zahaczeniem o aspekty wyższego poziomu biznesowe, czy związane ze zrozumieniem celu. Wszystko to warto propagować. I przez odwrotność też powiem, nie doprowadzać do sytuacji, w której zespół ma poczucie, że ma zablokowaną możliwość dzielenia. Mam na myśli takie jakieś wytyczne czy jakieś stawianie pewnych spraw, że na przykład wszystko musi być wdrożone jako całość, co było przedmiotem innego wyzwania, czy jakieś inne rodzaje blokerów albo komunikatów, które powodują, że zespół nie wierzy w efekty pracy przyrostowej i nie widzi w związku z tym sensu dzielenia. Jacek: Na koniec kilka myśli, którymi chcemy się podzielić zamiast takiego klasycznego podsumowania. Dzielenie pracy na mniejsze kawałki to zawsze dobry pomysł. Jeszcze nie spotkałem zespołu, który byłby zawiedziony efektami dobrze przeprowadzonego dzielenia. Kuba: Dzielenie jest superpraktyką. Analogicznie do tego jak o żywności mówi się superfood. Daje masę korzyści na wielu poziomach i jest jednym z fundamentów efektywności zespołów. Jacek: Warto kreować kulturę pracy wspierającą dzielenie pracy na mniejsze części i aktywnie mierzyć się z ewentualnymi wyzwaniami, z takimi aktywnościami. Kuba: Jeśli mierzysz się w swojej organizacji z wyzwaniami związanymi z dzieleniem, tymi, które wymieniamy albo innymi, skorzystaj z naszej oferty wsparcia konsultacyjnego. W Twoim konkretnym kontekście pomożemy przemyśleć dany temat albo wskazać konkretne rozwiązania z naszego wieloletniego doświadczenia. Sprawdź całość oferty na 202procent.pl/konsultacje. Jacek: Ja również polecam się odezwać do nas. Natomiast notatki do tego odcinka, artykuł, transkrypcja oraz zapis wideo znajdziesz na stronie porzadnyagile.pl/139. Kuba: I to by było wszystko na dzisiaj. Dzięki, Jacek. Jacek: Dzięki, Kuba. I do usłyszenia wkrótce. ________ To była pełna transkrypcja odcinka podcastu Porządny Agile. Dziękujemy za lekturę!The post Wyzwania w dzieleniu projektów na mniejsze części first appeared on Porządny Agile.

Biznes bez Lukru
Trzeba mieć bardzo duże przekonanie do tego, co się robi w życiu - Tomik Grewiński, KAYAX [odc. #89]

Biznes bez Lukru

Play Episode Listen Later Nov 26, 2025 82:09


W 89. odcinku audycji gościmy foundera i przedsiębiorcę, który na co dzień realizuje się z sukcesem w branży muzycznej. Naszym gościem jest Tomik Grewiński, współtwórca kultowej wytwórni Kayax Production & Publishing, wieloletni menedżer topowych polskich artystów stojący na czele agencji menedżerskiej Kayax, a także współwłaściciel modnego w Warszawie klubu i restauracji MOXO.W rozmowie #bezlukru poznacie historię założenia niezależnej wytwórni fonograficznej w czasach, gdy „wszyscy mówili, że ten koncept nie przetrwa nawet roku”. Będzie o strategii, intuicji, relacji i odwadze w stawianiu na własne pomysły. Usłyszysz, jak podejmuje się szybkie decyzje w firmie, w której rocznie odbywa się ponad 800 wydarzeń, jak radzić sobie z presją i co znaczy być „długodystansowcem” nie tylko w bieganiu, ale i w biznesie. Czego jeszcze dowiesz się z tej rozmowy??✅ W jaki sposób Tomik diagnozuje potencjał artysty lub piosenki — i dlaczego czasem sukces przychodzi dopiero po wielu miesiącach (a nawet latach)? ✅ Co oznacza „pracować w sztuce” i dlaczego każdy projekt artystyczny jest kompletnie inny?✅ Jak wyglądało rozstanie Tomika z Kayah po 25 latach współpracy — i czego mogą z tego nauczyć się przedsiębiorcy?✅ Kiedy zasada “do it yourself” (DIY) znana ze sceny punkowej, może przydać się nam w biznesie?✅ Jak i w czym pomogła naszemu bohaterowi pasja do biegania, w tym cykl maratonów na Siedmiu Kontynentach (włącznie z Antarktydą) oraz wegetarianizm? To opowieść o rynku muzycznym, ale tak naprawdę — o przedsiębiorczości w czystej postaci: o wizji i budowaniu wartości mimo przeciwności. Posłuchaj tego odcinka bez zwłoki. Zapraszamy ▶️

neeVald
KLUB FM 921

neeVald

Play Episode Listen Later Nov 26, 2025 64:12


HOUSE MENU wraca? Czy ktoś pamięta DJMAG POLSKA i moje klubowe potrawy? Co dziś przyrządził Wasz dj w swojej muzycznej kuchni? NO TO ZACZYNAMY! Doskonale pokrojone carpaccio na przystawkę: Büya - długowłosy Włoch, którego epka z nagraniem Pianoo wjechała z lekko progresywnym zabarwieniem. A to pianinko niczym przełamujący smak kapary. Rozgrzewająca zupa prosto z Nowej Zelandi! Dilby także z dobrze doprawioną epką. To jeden z moich ulubionych house progresywnych kucharzy z takim house smaczkiem w stronę tech przypraw. Danie główne: Nowy remix Alex'a Kennona z którym razem na Ibizie kręciliśmy Ailloli w The Bubble Club na Ibizie. Bardzo utalentowany wariat spod znaku Paella! Dokładam kalorii z dwoma stekami. Duet Shouse kręci tym sosem pieprzowym już od dawna, ale nareszcie mamy krwiste wysmażenie pod wąsem Vintage Culture, no pięknie to płynie - Słoneczne Sunrise! Deserek? To klasycznie z Toolroom - starzy wyżeracze, czyli duet Prok & Fitch Cały czas smakowite UK House A to wszystko na jednym stole pt. KLUB FM 921 Smacznego - Wasz szwedzki kucharz z Muppet Show börk! börk! börk! Pochodzenia brazylijskiego neeValdinio!

Między Parami - Żywiołowe Związki
Dlaczego on się nie angażuje? Jemu nie zależy? | Cz. 4 z cyklu Kobieta Kastrująca

Między Parami - Żywiołowe Związki

Play Episode Listen Later Nov 26, 2025 27:30


To czwarty odcinek z serii „Kobieta kastrująca”, w którym zajmujemy się jednym z najczęściej zadawanych pytań w gabinecie: czy on się nie angażuje, bo jemu nie zależy, czy może za tym stoi coś głębszego?Brak zaangażowania partnera przyjmuje różne formy - od subtelnego dystansu po wyraźne unikanie bliskości. Bardzo często kobieta, obserwując te zachowania, dochodzi do bolesnego wniosku: „jemu nie zależy”. Tymczasem rzeczywistość bywa znacznie bardziej złożona.W tym odcinku wyjaśniam, że niezaangażowanie ma różne oblicza, różne nasilenie i różne podłoża. Opowiadam o tym, skąd biorą się trudności partnera w podejmowaniu odpowiedzialności, inicjowaniu rozmów o przyszłości czy budowaniu bliskości.Z tego materiału dowiesz się m.in.:co sprawia, że mężczyzna wycofuje się, nawet jeśli nie chce odejść,jak osobiste historie i wzorce z domu wpływają na zaangażowanie,kiedy brak zaangażowania oznacza „nie potrafię”, a kiedy faktycznie „jemu nie zależy”,dlaczego unikanie może być mechanizmem obronnym, a nie brakiem uczuć.To odcinek, który pomoże Ci spojrzeć głębiej — poza to, co widoczne na pierwszy rzut oka — i lepiej zrozumieć, co naprawdę dzieje się w Waszej relacji.✅LINKI DO MATERIAŁÓW WSPOMNIANYCH W NAGRANIU (kliknij i sprawdź):Kłótnie w związku - przewodnik po rozbrajaniu konfliktówOdbierz Bezpłatnie Poradnik „Sztuka Rozmowy z Partnerem"— O MNIE: Nazywam się Marita Woźny. Jestem psychologiem, psychoterapeutą, absolwentką psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Ukończyłam czteroletnie szkolenie psychoterapeutyczne w Ośrodku Szkoleń Systemowych w Krakowie rekomendowanym przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne i Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, czteroletnie szkolenie w Ośrodku Edukacji Psychologicznej i Treningu Grupowego we Wrocławiu. Uczestniczyłam w wielu szkoleniach, kursach i konferencjach. Specjalizuję się w terapii indywidualnej, par i rodzin. W swojej pracy wykorzystuję podejście systemowe i psychodynamiczne. Należę do Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Poddaję się regularnej superwizji.

Radio Wnet
Szczyt klimatyczny w Amazonii bez konkluzji. Prof. Malecha o fikcji „dekarbonizacji”

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 25, 2025 4:50


Choć skala wydarzenia w Amazonii była imponująca – dziesiątki tysięcy delegatów, pływające hotele i deklaracje o ratowaniu planety – rezultat okazał się rozczarowujący. Profesor Ziemowit Malecha podkreślił, że uczestnicy nie byli w stanie uzgodnić nawet treści końcowych konkluzji.W rozmowie wybrzmiewało jego zdumienie rozjazdem między deklaracjami a realnymi interesami państw. Jak relacjonował, część uczestników zablokowała możliwość wpisania do dokumentu stwierdzenia o potrzebie odchodzenia od paliw kopalnych.Państwo, które się tam zebrało nie potrafili się porozumieć jeżeli chodzi o konkluzję szczytu. (…) Bardzo wiele państw sabotowało podpisanie konkluzji, gdyż nie chciały, aby było wpisane tam, że paliwa kopalne są złe i należy je ograniczać– opisuje ekspert.Malecha zwrócił uwagę, że najwięksi gracze światowej gospodarki nie tylko nie planują odchodzenia od paliw kopalnych, ale wręcz biją rekordy wydobycia.Wskazał przede wszystkim Chiny.Chiny biją rekordy wydobycia węgla, dobijając do 5 miliardów ton rocznie. (…) Do tego dochodzą Indie, które już zapowiedziały zwiększenie bardzo duże wydobycia do półtorej miliarda tony– mówi.Stany Zjednoczone, jak zauważył, również nie wykazują entuzjazmu wobec polityki dekarbonizacji.Departament Energii Stanów Zjednoczonych i administracja już dawno porzuciła jakby cały ten pęd w kierunku dekarbonizacji rzekomego ratowania planety– wskazał.Dlatego – jego zdaniem – jakiekolwiek ostateczne deklaracje byłyby jedynie dokumentem bez realnego znaczenia:„To tylko pokazuje pewnego rodzaju fikcję tej sytuacji (…) gdyż wydobycie rośnie jak świat długi i szeroki”.Szczyt klimatyczny budzi też kontrowersje logistyczne i wizerunkowe. Jak opowiadał profesor, uczestników ulokowano na statkach zacumowanych w głębi Amazonii. W rozmowie zabrzmiała ironia dotycząca luksusu delegacji zestawionego z brakiem realnych efektów. Malecha nie ukrywał, że taka wyprawa mogłaby być dla wielu uczestników zwyczajnie atrakcyjną turystycznie podróżą – finansowaną z publicznych pieniędzy.Nowe badania: Amazonia rośnie jak nigdyW końcowej części rozmowy profesor podzielił się zaskakującymi obserwacjami z ostatnich publikacji naukowych. Według nich lasy Amazonii reagują na podwyższoną koncentrację dwutlenku węgla… przyspieszeniem wzrostu.Ku zdziwieniu i zaskoczeniu naukowców okazało się, że przyrost masy drzewnej w Amazonii jest bardzo, bardzo duży. Amazonia rośnie obecnie najlepiej jak tylko może– dodał.

Radio Wnet
Warszawa sprzedaje działkę za 300 mln. Spadkobiercy Temlerów: To kradzież naszego majątku

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 24, 2025 23:40


Decyzja Rady Warszawy o sprzedaży działki przy ul. Okopowej 78 – przedwojennego majątku spółki Temler i Szwede – uruchomiła lawinę oskarżeń o powrót „dzikiej reprywatyzacji”. Mimo sprzeciwu części radnych i trwających od dekad roszczeń spadkobierców, miasto przygotowuje przetarg na nieruchomość, której wartość może przekroczyć 300 mln zł.W Poranku Radia Wnet głos zabrali ci, których ta historia dotyczy najbardziej: Karolina Temler-Urbańska, jej mąż Adam Urbański oraz Jan Temler, żyjący w USA spadkobierca właścicieli garbarni.Jan Temler przypomniał, że warszawska garbarnia ma ponad 200-letnią historię. Założył ją na początku XIX wieku Jan Temler, który przyjechał do Polski z Saksonii. Z czasem fabryka stała się jednym z ważnych przedsiębiorstw stolicy, a rodzina mocno wrosła w polskie życie publiczne. Po wojnie fabryka była zniszczona, ale rodzina zdecydowała się ją własnym wysiłkiem odbudować.Moi rodzice zdecydowali razem z zarządem firmy: odbudujmy, bo ona była kompletnie zniszczona. I oni włożyli wielki wysiłek, żeby odbudować i zaczęła ruszać właśnie z tymi 35 ludźmi tam– wspominał Jan Temler.Mimo że garbarnia zatrudniała poniżej 50 osób, a więc – zgodnie z prawem – nie podpadała pod dekret Bieruta, została upaństwowiona. Rodzinny adwokat pisał do władz, wskazując, że „firma ma mniej niż 50 ludzi, czyli nie podlega dekretowi Bieruta”, ale – jak mówił Temler – „to było w ogóle zignorowane”. Ojciec został usunięty z fabryki dopiero po tym, jak z pamięci odtworzył technologie garbowania skór i umożliwił państwowej już garbarni dalsze funkcjonowanie.Jak on to wszystko spisał, ułożył, podał im, żeby firma mogła pracować, oni to zauważyli i powiedzieli, no teraz my jego nie potrzebujemy. Po prostu wyrzucili go na bruk– opowiadał.Po 1989 roku rodzina uwierzyła, że wolna Polska naprawi powojenną krzywdę. Jan Temler mówił, że zwrócili się wtedy „do najróżniejszych miejsc” – od władz miasta po ambasadę – licząc na zwrot majątku albo uczciwe rozliczenie.Polska zrobiła się wolnym krajem i uważałem, że prawodawstwo będzie sprawiedliwe. (…) Miasto odpowiedziało, że nie mamy prawa nic się upominać, ponieważ to była spółka, a nie prywatna własność. Co było nieprawdą, bo późniejsze działania sądowe wykazały, że mamy prawo– zaznaczył. Przypomniał też wojenną rolę fabryki: zatrudnianie ludzi z AK pod przykrywką legalnej pracy, dawanie im kart pracy, które ratowały przed wywózką.„Łowcy roszczeń”, kurator i likwidacja spółki 1 styczniaKarolina Temler-Urbańska opowiedziała o najnowszym rozdziale historii – o próbie reaktywacji spółki i o tym, jak w jej otoczeniu pojawili się „pomocnicy”, którzy w rzeczywistości działali przeciwko rodzinie.Moja walka zaczęła się 10–15 lat temu, kiedy dowiedziałam się o nieuczciwych zamiarach ludzi, którzy próbowali nam pomóc. (…) Zapewniali nas, że pomogą nam w odzyskaniu fabryki, majątku. Niestety, ostatecznie okazało się, że byli to ludzie, którzy próbowali nas oszukać i przez wiele lat zwodzili naszą rodzinę– mówiła.Po zablokowaniu działań „łowców roszczeń” pojawił się kurator Skarbu Państwa. To on – jak wynika z relacji Temler-Urbańskiej – miał doprowadzić do kluczowego zwrotu.Kurator, pracownik Skarbu Państwa, zwołał walne zgromadzenie i na podstawie kilku akcji wyciągniętych z archiwum (…) postanowił zwołać walne zgromadzenie– relacjonowała.Przez miesiące budował zaufanie rodziny, polecając zaprzyjaźnioną mecenas.Zapraszał mnie na spotkania, zapraszał mnie do restauracji, do kawiarni. Przyjeżdżał nawet do mnie do domu, pracownik Skarbu Państwa. I namawiał mnie, żebym podjęła współpracę z jego prawnikiem, który na pewno nam pomoże– opowiadała.Później okazało się, że ta prawniczka ma sprawy karne, a szkody z jej udziałem sięgają „około 18 milionów złotych”. Gdy sąd wydał prawomocną, korzystną dla Temlerów decyzję o prawie do akcji spółki, prawniczka zniknęła, kurator przestał odbierać telefony, a spółkę… zlikwidowano.Kurator również przestał odbierać ode mnie telefon i postanowił zlikwidować spółkę. (…) 1 stycznia 2016 roku– podkreśliła Karolina Temler-Urbańska.Miasto milczy, przetarg ruszaAdam Urbański opisał najnowszy etap sprawy: korespondencję z miastem, odwołania i kulisy listopadowego głosowania Rady Warszawy.Badaliśmy już wtedy, sprawdzaliśmy codziennie prawie internet, co się dzieje z fabryką. (…) Niedawno w styczniu w tym roku dostaliśmy wiadomość od miasta. Takie pytanie, kto jest naszym obecnym mecenasem. Mieliśmy nadzieję, że miasto w końcu chce z nami negocjować– mówił.Zamiast tego przyszła odmowa z ratusza, a odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i wojewody wciąż pozostają bez odpowiedzi. Rodzina o całej sytuacji dowiaduje się… z dyskusji na Radzie Miasta.Bardzo ciekawa historia wydarzyła na tej Radzie Miasta Warszawa 20 listopada, bo pan dyrektor biura dekretowego (…) z dumą mówił, że już otrzymali 17 listopada decyzję z Samorządowego Kolegium Odwoławczego, odmowną oczywiście. To ja mam pytanie, dlaczego w takim razie 13 i 14 listopada, skoro odbyło się pierwsze i drugie czytanie tej uchwały, w uzasadnieniu jest powiedziane, że nie ma roszczeń, skoro nie wiedzieliście jeszcze o tej odpowiedzi– pytał Urbański, domagając się wyjaśnień.Karolina Temler-Urbańska mówiła już nie tylko jako prawnuczka założycieli garbarni, ale także jako obywatelka, która czuje, że państwo po raz kolejny sięga po własność jej rodziny.Mam taki apel do prezydenta Rafała Trzaskowskiego, aby odsłuchał moje przemówienie. (…) Może pan nie jest świadomy, co pana urzędnicy podpisują. My nie chcemy blokować tej sprzedaży. My chcemy, żeby miasto sprzedało tę działkę, żeby ta fabryka nie stała w takim stanie, w jakim stoi. Natomiast chcemy, aby miasto się z nami rozliczyło. My mamy 24 proc. udziałów tej spółki. To się nam prawnie należy– powiedziała.Szanowny Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej Karolu NawrockiDziś publikuję mój osobisty apel do Pana.Walczę o sprawiedliwość dla mojej rodziny i o odzyskanie tego, co zabrano niesłusznie.Proszę tylko o jedno — o wysłuchanie mnie.@NawrockiKn @MartaNawrockaFP… pic.twitter.com/Q6CrTa0tcW— KarolinaTemler (@TemlerKarolina) November 23, 2025Podkreśliła, że są jedynymi spadkobiercami, co potwierdzają archiwa, a akcje innych akcjonariuszy zostały umorzone. Mimo to w głosowaniu Rady jej głos – jak mówi – został zignorowany.Czuję, że jest to kradzież po raz enty naszego majątku, zaczęło się dekretem Bieruta, po czym teraz w państwie prawa okazuje się, że jesteśmy… ja mam wrażenie, jakbym była w czasach PRL-u– stwierdziła.

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza
Grozi nam paraliż służby zdrowia? Jak bardzo zadłużona jest Polska? Maciej Samcik

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza

Play Episode Listen Later Nov 22, 2025 42:59


Skąd się bierze tak duży deficyt finansów publicznych? Czy Polska ma pieniądze na ochronę zdrowia? Czym różni się podejście do budżetu obecnego rządu od poprzedniego? I jaki jest rzeczywisty stan polskiej gospodarki?Maciej Samcik z „Subiektywnie o finansach” tłumaczy, dlaczego największym problemem nie jest wysokość długu, lecz tempo, w jakim rośnie. Mówi też o strukturze wydatków społecznych, podatkach, koniecznych decyzjach oraz wyzwaniach, przed którymi stoi Polska.

Radio Wnet
Radio Wnet w warszawskim TOP 10! W krótkim czasie skok z 19 na 9 miejsce

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 21, 2025 1:10


Radio Wnet awansowało w badaniach słuchalności w Warszawie z końcówki stawki (19.) do pierwszej dziesiątki. W ciągu nieco ponad roku nasz wynik wzrósł z 1,4 do 3,4 proc., czyli o blisko 143 proc.Krzysztof Skowroński dziękuje słuchaczom:Komitet Badań Radiowych opublikował najnowsze wyniki słuchalności stacji radiowych w Warszawie za okres maj 2025 – październik 2025. Dla Radia Wnet to bardzo dobry raport: osiągnęliśmy 3,4 proc. udziału w rynku i 9. miejsce w stolicy. W okresie listopad 2024 – kwiecień 2024.Jeszcze w pierwszym badanym okresie, listopad 2023 – kwiecień 2024, Radio Wnet miało w Warszawie 1,4 proc. słuchalności. Oznacza to wzrost o 2 punkty procentowe i około 143 proc. względem poprzedniego wyniku – to jeden z największych skoków w zestawieniu.Awansowaliśmy tym samym z końca drugiej dziesiątki stacji do warszawskiego TOP 10, wyprzedzając m.in. Program 3 i Program 1 Polskiego Radia. W najnowszym zestawieniu Trójka jest poniżej Radia Wnet, a Jedynka jeszcze niżej – co dobrze pokazuje, jak bardzo zmienił się obraz radiowego rynku w stolicy w ostatnich latach.Krzysztof Skowroński: Dziękujemy!Do słuchaczy zwrócił się na antenie redaktor naczelny Radia Wnet, Krzysztof Skowroński:Między innymi wyprzedziliśmy Program Trzeci czy Program Pierwszy Polskiego Radia. A Program Trzeci Polskiego Radia wyprzedził Program Pierwszy Polskiego Radia – to też jest fenomen. Kiedy pracowałem w Polskim Radiu, Jedynka miała około 12 proc., a teraz tylko 2,6 proc.Na koniec podkreślił, że to przede wszystkim zasługa słuchaczy:Bardzo serdecznie Państwu dziękuję za to, że słuchają Państwo Radia Wnet w Warszawie, ale nie tylko w Warszawie. Innych wyników jeszcze nie mam – też je wszystkie będziemy podawać. 3,4. Bardzo dziękuję.W kolejnych tygodniach będziemy publikować także wyniki z innych miast i z całej Polski, gdy tylko zostaną udostępnione. A tymczasem – dziękujemy, że jesteście z nami i… włączacie Wnet.

Radio Wnet
Życie między ruinami. Relacja reportera Radia Wnet z Aleppo

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 19, 2025 9:31


W poranku Radia Wnet reporter Mikołaj Murkociński połączył się ze słuchaczami ze Starego Miasta w Aleppo. Miasto żyje, ale ruiny wciąż wyznaczają jego krajobraz.Życie powróciło już na ulice tego miasta. Bardzo aktywne miasto, ale z drugiej strony te ruiny i zniszczenia powstałe w wyniku wojny– opisuje.Murkociński opowiada o wizycie u najbiedniejszych rodzin chrześcijańskich, zorganizowanej przy wsparciu Caritas Polska.To są rodziny, które nie uciekły z miasta, nie uciekły z Syrii, które po prostu nie miały możliwości, aby opuścić kraj. Mieszkają w bardzo trudnych warunkach, często liczne, bez źródeł utrzymania– relacjonuje. Zaznacza jednak, że są też pozytywne historie: dzięki polskiej pomocy rozwinęły się m.in. cukiernia i szwalnia, które dziś dobrze sobie radzą.https://wnet.fm/2025/11/18/w-sercu-zniszczonego-aleppo-murkocinski-rekonstrukcja-nawet-sie-nie-zaczela/Reporter przypomina, że przed 2011 rokiem w Aleppo mieszkało ok. 400 tys. chrześcijan, obecnie zostało ich tylko około 25 tys.Aleppo dobrze obrazuje całą sytuację w Syrii. Rozmowa będzie dotyczyła tego, czy chrześcijanie będą tu jeszcze za 10 lat obecni– zapowiada audycję Droga do Damaszku.Opisując centrum miasta, porównuje zniszczenia do obrazów z Drezna po II wojnie światowej.Chodzi się po stertach ruin i ta odbudowa w ogóle nie postępuje. Jeżeli coś jest odbudowywane, to z inicjatywy prywatnej. Nie ma żadnego planu generalnego– podkreśla. Wskazuje na ciężkie sankcje ekonomiczne, które dotąd blokowały odbudowę, ale zauważa, że ich zniesienie może otworzyć drogę do szerszych prac.To absolutnie pole do popisu dla Polski, dla polskich ekspertów. Mamy ogromne doświadczenie w odbudowywaniu miast– dodaje.

Szkoła Bardzo Wieczorowa Radia Katowice
Szkoła Bardzo Wieczorowa. Natalia Lach-Lachowicz

Szkoła Bardzo Wieczorowa Radia Katowice

Play Episode Listen Later Nov 18, 2025 51:22


Natalia LL, a właściwie  Natalia Lach-Lachowicz przez jednych nazywana była wspaniała artystką, którą zna cały świat, konceptualistką, a przez innych odsadzano ją od czci i wiary, nazywając skandalistką, pornografką, tworzącą coś tam, co ze sztuką nigdy nie miało nic wspólnego.27 kwietnia 2019 roku z ekspozycji w Galerii Sztuki XX i XXI wieku w Muzeum Narodowym w Warszawie usunięto instalację wideo z cyklu Sztuka konsumpcyjna autorstwa Natalii LL. Jak poinformował dyrektor Muzeum Jerzy Miziołek usunięcia instalacji domagało się Ministerstwo Kultury.No i wówczas cała Polska usłyszała o Natalii LL i ludzie kultury stanęli za nią murem. Właśnie o tej artystce wykładać będzie w Szkole Bardzo Wieczorowej profesorka Anna Adamus Matuszyńska.Rozmawia z nią Marek Mierzwiak

Popołudniowa rozmowa w RMF FM
Zandberg: To jest bardzo głupie, że premier mija się z prawdą

Popołudniowa rozmowa w RMF FM

Play Episode Listen Later Nov 17, 2025 23:19


"Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, dlaczego premier mówi nieprawdę" – stwierdził w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Adrian Zandberg, komentując słowa premiera o tym, że terapie onkologiczne nie są przesuwane na kolejny rok w związku z problemami finansowymi NFZ. Naczelna Rada Lekarska wskazuje, że do takich sytuacji dochodzi. "Wydaje mi się, że to jest bardzo głupie, że premier w taki sposób mija się z prawdą" – ocenił współprzewodniczący Razem.

Niezatapialni
NZ 602. Steam machine, State of Play Japan, Arc Raiders vs AI. Proverbs, Chainsaw Man. Reze Arc, literatura Warhammera 40k, Slender Threads

Niezatapialni

Play Episode Listen Later Nov 17, 2025 99:39


Rzeczpospolita Rozmowy
Marek Sawicki: Prezydent bardzo mocno odwdzięcza się PiS za wsparcie w kampanii

Rzeczpospolita Rozmowy

Play Episode Listen Later Nov 14, 2025 24:44


Zachęcałbym pana prezydenta, żeby na razie nie marzył o karierze partyjnej, a pomyślał o budowaniu pozycji męża stanu - mówił gość „Rzeczy o Polityce” Marek Sawicki, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, marszałek senior Sejmu X kadencji.Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: https://czytaj.rp.pl

Radio Wnet
Prof. Maciej Milczanowski: wojna na linii prezydent-premier bardzo szkodzi bezpieczeństwu Polski

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 13, 2025 23:24


"Żadna ze stron wydaje się niegotowa, by poświęcić swoje partyjne interesy. Kosztowało to nas choćby nieobecność na ważnym spotkaniu europejskich przywódców z Trumpem w Waszyngtonie"

Radio Wnet
„Ponad miedzą”, czyli jak lokalna inicjatywa stała się ratunkiem dla ludzi w kryzysie bezdomności

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 12, 2025 14:04


2,5 miliona osób w Polsce żyje w skrajnym ubóstwie. O tym, jak nieść pomoc mówi Ewa Gołębiewska, prezes Stowarzyszenia „Ponad Miedzą”.Stowarzyszenie „Ponad Miedzą”, to organizacja działająca na rzecz osób w ubóstwie i kryzysie bezdomności. Od trzech lat, w każdą niedziele wydają darmowe posiłki w Gminnym Centrum Integracji Mieszkańców na Targowisku Brwinów, a od niedawna można ich też spotkać w Milanówku, na ul. Brzozowej 7. Oprócz tego, Stowarzyszenie organizuje zbiórki odzieży. Jak mówi Ewa Gołębiewska, niesienie pomocy, nie sprowadza się tylko do zapewniania dóbr materialnych:Bardzo ważne jest dla tych osób żyjących w ubóstwie, często też są osoby po prostu samotne, które do nas przychodzą, żeby ich na dzień dobry nie wypytywać, nie konfrontować, pozwolić im oswoić się z miejscem i przekonać, że mogą zaufać, że tu ich nikt nie oceni. To jest przede wszystkim powód, dlaczego do nas przychodzą, to jest jedno jedyne miejsce w okolicy, gdzie dostaną ciepłe słowo, rozmowę, jeśli sobie tego życzą, a dopiero gdzieś w dalszej kolejności tą miseczkę zupy i może coś na wynos, żeby mieć dodatkowy posiłek.Zastanawiając się nad sposobami rozwiązania problemu ubóstwa i bezdomności, Ewa Gołębiewska przywołuje przykład projektu wprowadzonego w Finlandii Najpierw mieszkanie. Program ten zakłada natychmiastowe przyznanie miejsca zamieszkania osobom bezdomnym, bez konieczności spełnienia jakichkolwiek kryteriów.Wiadomo, że bardzo częstym problemem wśród osób żyjących na ulicy jest choroba alkoholowa. Natomiast co ma tych ludzi motywować, żeby rzucić nałóg? Usłyszałam ostatnio stwierdzenie, że są schroniska, ale ci ludzie są na ulicy nie chcą się poddać rygorowi rzucenia alkoholu. Ja mówię, to jest tak na pstryk? Mówię sobie: "Dobra, idę do schroniska, to dzisiaj przestaję pić, bo mi się to naprawdę na pstryk uda." To tak nie działa. Czasami mam wrażenie, że instytucje, które serwują nam ustawy nie mają zielonego pojęcia, co w głowach tych ludzi siedzi.~ komentuje prezes organizacji i zaznacza, że w Polsce jest 2,5 miliona osób żyjących w skrajnym ubóstwie. Przywołuje też raport GUS-u, wedle którego z pomocy społecznej korzysta tylko połowa uprawnionych.Stowarzysznie „Ponad Miedzą” organizuje też otwarte Wigilie, najbliższa odbędzie się 21 grudnia o godz. 15:00.Mamy już potężną rzeszę wolontariuszy, niestety i podopiecznych, ale tak jak robiliśmy pierwszą Wigilię w 22 roku, to przy stole mieliśmy 40 osób. W kolejnym roku było ich prawie 100, a w ubiegłym roku minionym dostawialiśmy na biegu stoły, bo gościliśmy 130 osób./ab

Radio Wnet
Czas na Motorsport #132 - Marcel Matyjewicz: w IAME Euro Series jest duża różnorodność torów i bardzo wysoki poziom

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 7, 2025 51:33


Marcel Matyjewicz to pierwszy startujący w IAME Series kierowca kartingowy goszczący w studiu Radia Wnet. Milan Pawelec awansował na drugą pozycję w Mistrzostwach Europy Moto2.Goście programu:Marcel Matyjewicz - kierowca kartingowy zespołu KB Racing Experience,Paweł Surynowicz - redaktor naczelny ,,Polskiego Kartingu";Jakub Socha - dziennikarz ,,Motowizji" i koordynator zespołów rajdowych.Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy! 

Radio Wnet
W sprawie Ziobry chodzi wyłącznie o zemstę? „Państwo jest zakładnikiem emocji”

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 7, 2025 12:53


Sprawa Ziobry nie dotyczy prawa, ale osobistych rozrachunków – mówi w Poranku Radia Wnet Łukasz Warzecha. – Obywatele są zakładnikami konfliktu ambicjonalnego – dodaje.Dyskusja dotycząca uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze i zgody na jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie ma — zdaniem publicysty Łukasza Warzechy — znaczenie przede wszystkim symboliczne. Jak ocenia, wniosek o areszt „po dwóch latach trwania śledztwa” jest „merytorycznie bezzasadny”, a cała sytuacja ma charakter politycznego spektaklu.W dużej mierze jest to teatr. Po dwóch latach śledztwa wniosek o tymczasowe aresztowanie jest oczywiście bezzasadny. Tymczasowe aresztowanie nie jest karą, tylko środkiem zapobiegawczym. Tutaj działa to raczej jako substytut kary– powiedział Warzecha.Areszt tymczasowyZwrócił uwagę, że obecna większość parlamentarna zapowiadała reformę zasad stosowania aresztu tymczasowego, ale projekty ustaw w tej sprawie „leżą w Sejmie i nic się z nimi nie dzieje”.Formalne przesłanki z Kodeksu postępowania karnego można tu przywołać, ale wszyscy wiemy, że to pozór. Merytorycznie to nie ma uzasadnienia– dodał.Osobiste urazy politykówKluczowym wątkiem, na który wskazuje Warzecha, jest rola emocji i osobistych motywacji polityków. Jego zdaniem spór wokół Ziobry nie dotyczy tylko odpowiedzialności prawnej czy standardów państwa.Bardzo wielu polityków podchodzi do tej sytuacji przez pryzmat osobistych krzywd. To jest zemsta za wcześniejsze działania poprzedniej władzy. I mówię to nie tylko o politykach obecnej koalicji– stwierdził publicysta.Nie ma świętychWarzecha zauważa, że poprzednia władza również wykorzystywała aparat państwa demonstracyjnie, m.in. przy spektakularnych zatrzymaniach.Poprzednia władza również robiła to pokazowo, czasem tylko po to, żeby kamera telewizji państwowej mogła to pokazać. Tam także powstały osobiste urazy. I teraz ci ludzie zwyczajnie się mszczą– powiedział.Według publicysty skutki tego mechanizmu odczuwają wszyscy obywatele:Państwo, wymiar sprawiedliwości i obywatele stają się zakładnikami osób, które walczą ze sobą z powodów ambicjonalnych. To jest smutne i długofalowo destrukcyjne– zaznacza.„Ucieczka na Węgry byłaby ciosem w obie strony”Warzecha odnosi się także do możliwego wniosku Ziobry o azyl polityczny.Jeśli minister Ziobro wystąpiłby o azyl na Węgrzech, to dla części elektoratu będzie to wyglądało jak ucieczka. To zaszkodzi jego środowisku. Ale jednocześnie może zaszkodzić rządowi, który już ma problem ze sprawczością w zakresie rozliczeń. Jeżeli kolejna osoba „uciekłaby” z Polski, ta sprawczość stanie się całkowicie nie do obrony– podsumowuje.

Ubezpieczenia po ludzku
Prywatne L4 dla programistów – czy warto rezygnować z ZUS?

Ubezpieczenia po ludzku

Play Episode Listen Later Nov 6, 2025 4:08


Prywatne L4 dla programistów – czy warto rezygnować z ZUS?Ten wpis jest dla mnie osobiście bardzo ważny. To istotne z kilku powodów. Po pierwsze specjalizuję się w łączeniu klientów szukających ubezpieczeń od utraty dochodu z zaufanymi agendami ubezpieczeniowymi.Po drugie, na codzień pracuję z branżą IT, sam prowadzę jednoosobową dzialalność gospodarczą, mam umowy B2B. Poniżej znajdziesz moją osobistą analizę komentarzy które pojawiły się na branżowej grupie na Facebooku.Warto też sprawdzić tekst który przygotowałem w którym zestawiamy ubezpieczenie od utraty dochodu vs ZUS vs brak ochrony.Ważne żebyśmy się rozumieli. Poniżej zamieszczone opinie i komentarze nie należą do mnie, a są osobistymi opiniami użytkowników Facebooka. Co istotne – to są przedstawiciele właśnie branży IT i mają dość praktyczne spojrzenie na omawiane kwestie ubezpieczenia od utraty dochodu.W tekście są poruszane tematy takie jak ubezpieczenie chorobowe, prywatne L4, wysokość składki ubezpieczenia, czy ubezpieczenie od utraty dochodu jest opłacalne czy nie itp.W grupie „Programista na swoim” pojawiło się pytanie, które idealnie oddaje dylematy tysięcy freelancerów i właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych. Zezon Śmietana napisał:„Cześć, temat dobrowolnej składki na ubezpieczenie chorobowe. Płacicie czy nie? Ja płacę od początku czyli prawie 3 lata i nawet jak byłem chory przez kilka dni to nie zgłaszałem tego dlatego myślę żeby od tego roku nie płacić i w miejsce tego wykupić ewentualnie coś prywatnego. Więc pytanie warto czy nie? A może czegoś nie wiem i lepiej nie przestawać płacić? To gwarantuje coś jeszcze oprócz tego zasiłku i w ogóle o jakie są kwoty takiego zasiłku bo chyba wychodzi grosze..”Ten post uruchomił prawdziwą lawinę komentarzy, która pokazuje jak różnie podchodzą do tego tematu programiści i inne osoby prowadzące działalność gospodarczą.Głosy przeciw płaceniu składki chorobowej do ZUSNajbardziej kategoryczne stanowisko zajął Paweł Pietrasz, który krótko stwierdził: „nie płaciłem i nigdy nie będę”

TOK FM Select
Biskup, wszystkie jego wsie i dusze. Jak bardzo Kościół w dawnej Polsce opływał w bogactwo?

TOK FM Select

Play Episode Listen Later Nov 5, 2025 52:02


Jak bogaty był Kościół w dawnej Polsce? Czy rację miała szlachta, która żaliła się, że duchowni są bogatsi od samego króla? Jaki był udział kleru w rządzeniu krajem? O tym w kolejnym odcinku „Półki z książkami” Anna Sobańda rozmawia z Kamilem Janickim – autorem książki „Dziesięcina. Prawdziwa historia kleru w dawnej Polsce”. Z podcastu dowiemy się, ilu chłopów pańszczyźnianych było własnością Kościoła, a co biskupi wydawali swoje ogromne majątki, czy prymas miał większą władzę od samego króla i jak zostawało się księdzem. Zapraszamy do słuchania

Słowo Boże na co dzień
Bóg jak ogrodnik

Słowo Boże na co dzień

Play Episode Listen Later Nov 2, 2025 26:47


Przypowieści opowiedziane nam przez Chrystusa są pełne głębokiej symboliki. Pozostając w kontekście mierzenia się z zniekształconymi wyobrażeniami Boga warto zatrzymać się dłużej nad przypowieścią o figowcu w winnicy. W dzisiejszym odcinku usłyszysz o myleniu superego z Bogiem, o rekolekcjonistach w naszej codzienności oraz o Bogu, który ma coś z ogrodnika. Zapraszam do słuchania. Bardzo dziękuję […]

Już tłumaczę
#219 Nasze 6. urodziny i gość: Colm Tóibín

Już tłumaczę

Play Episode Listen Later Nov 2, 2025 56:03


Cześć! Zapraszamy Was do wysłuchania urodzinowego odcinka! Czy uwierzycie, że to już sześć lat podkastowania? Z tej okazji mamy dla Was garść przemyśleń, opowiadamy o tym, ile trwa wyprodukowanie jednego odcinka, mówimy, co ostatnio czytamy, i mamy dla Was wyjątkowego gościa!W odcinku posłuchacie wywiadu z Colmem Tóibínem – wybitnym irlandzkim pisarzem i eseistą, autorem takich książek jak „Brooklyn” czy „Long Island”, a także ulubionym pisarzem Eli. Rozmowa odbyła się podczas 17. Festiwalu Conrada w studiu podcastowym w Pałacu Potockich w Krakowie. Bardzo dziękujemy KBF-owi, Festiwalowi Conrada i wydawnictwu Rebis za pomoc w organizacji rozmowy. Kto by się spodziewał, że nasze podkastowe działania, które zaczęły się bardzo skromnie i amatorsko, zaowocują takimi rozmowami. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie Wy! Dziękujemy Wam za wszystkie odsłuchania, komentarze, udostępnienia i spotkania na żywo. Z Wami to wszystko ma sens! Miłego słuchania!Wywiad przeprowadziłyśmy w ramach bezpłatnej współpracy.Transkrypcję wywiadu znajdziecie tutaj.Książki, o których mówimy w podkaście:

Radio Wnet
Prof. Zbigniew Stawrowski: konstytucja z 1997 r. ukształtowała bardzo zły model funkcjonowania państwa

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 29, 2025 22:16


 Ludzie zasłużeni w utrwalaniu przodującego systemu komunistycznego zostali zrównani z ofiarami .Takich niesprawiedliwości powstało znacznie więcej - wskazuje filozof. 

Radio Wnet
Tomasz Duklanowski: Władze PiS wyraźnie wiedzą więcej ws. działki CPK. Szybkie zawieszenie Telusa było bardzo wymowne

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 29, 2025 14:44


Tłumaczenia b. ministra rolnictwa, że o niczym nie wiedział, są absolutnie nieprzekonujące - mówi dziennikarz. 

Radio Wnet
14 mld zł deficytu w budżecie NFZ. "Przekładanie operacji planowych to bardzo zły znak"

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 28, 2025 13:57


By uzdrowić system, trzeba przeciąć splot niejasnych powiązań między lobby medycznym, samorządowym, a także firmami farmaceutycznymi - mówi Iwona Kania (Naczelna Izba Lekarska)

Szkoła Bardzo Wieczorowa Radia Katowice
Szkoła Bardzo Wieczorowa: Stefan Suberlak

Szkoła Bardzo Wieczorowa Radia Katowice

Play Episode Listen Later Oct 28, 2025 49:26


Wykład Natalii Kruszyny, kustoszki z Muzeum Historii Katowic, poświęcony jest twórczości i życiu Stefana Suberlaka – znakomitego grafika, rysownika i malarza. Artysta tworzył również dekoracje ścienne: mozaiki oraz sgraffita, które do dziś zachwycają precyzją i kolorystyką. W dorobku Suberlaka znajduje się setki prac – eksponowanych na 36 wystawach indywidualnych w Polsce i za granicą. Muzeum Historii Katowic posiada kolekcję ponad 180 obiektów jego autorstwa: obrazów, rysunków, projektów malarstwa monumentalnego, grafik, matryc i szkicownika z niemal setką kompozycji. Dzięki temu możliwe było przygotowanie wystawy retrospektywnej poświęconej temu wyjątkowemu artyście. Już wkrótce ukaże się także książka autorstwa Natalii Kruszyny o życiu i twórczości Stefana Suberlaka.W wykładzie nie zabraknie również wątków biograficznych – czasem dramatycznych, ale niezwykle inspirujących.

WojewódzkiKędzierski
Mateusz Damięcki: Golden był mi bardzo potrzebny

WojewódzkiKędzierski

Play Episode Listen Later Oct 27, 2025 98:38


Mateusz Damięcki zapewnia, że nauczył się przegrywać, ale z tej rozmowy nic takiego nie wynika… Aktor postanowił bowiem zdecydowanie zawalczyć o swoją zawodową przyszłość. – Ta rola była mi bardzo potrzebna – mówi o postaci Goldena — skomplikowana, prowokująca i daleka od przyklejania do niej łatwych etykiet.  Jak dużo energii musiał z siebie wykrzesać w trakcie przygotowywania się do planu? Czy udało mu się nie popaść w autoparodię? Jaka jest odpowiedzialności artysty podejmującego takie wyzwania aktorskie? Ile zarobił na hicie Netflixa? Obok kulis produkcji wracamy do jego miejsca w debacie publicznej: o krytyce, o reakcjach środowisk, o tym, czy aktor powinien milczeć, kiedy polityka bez pardonu wdziera się w jego życie.

Wiedza na Talerzu
#138 Unikam bliskości, bo wstydzę się swojego ciała - zaburzenia odżywiania a relacje romantyczne

Wiedza na Talerzu

Play Episode Listen Later Oct 27, 2025 55:37


"Zaburzenia odżywiania to tylko lęk przed jedzeniem" - takie słowa można usłyszeć wszędzie... Mało jednak mówi się o tym, jak ten lęk - przed zjedzeniem "za dużo", byciu nieperfekcyjną w diecie, czy przytyciu - wpływa na relacje romantyczne. A wpływa i to BARDZO.Dzisiejszy podcast to jedna z dwóch serii na temat Zaburzeń odżywiania i relacji romantycznych. Dziś odpowiemy na pytanie jak niezdrowa relacja z jedzeniem może wpływać na związki oraz jakie lęki relacyjne żyją w osobie chorującej na ZO.Hej! Nazywam się Weronika Cieślak. Jestem Psychodietetyczką i przyszłą Psycholożką. Pracuję z osobami z zaburzeniami odżywiania. Edukuję w Internecie o zdrowej relacji z jedzeniem i sobą, podając "wiedzę na talerzu"

Radio Wnet
Co zmieni DSA? Prof. Chałubińska-Jentkiewicz o nowym porządku w internecie

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Oct 27, 2025 16:52


W Poranku Radia Wnet prof. Katarzyna Chałubińska-Jentkiewicz mówiła o Digital Services Act – czyli rozporządzeniu o jednolitym rynku usług cyfrowych – które przebudowuje zasady odpowiedzialności w sieci. Przypomniała, że DSA wprowadza nowe obowiązki informacyjne oraz procedury dla dostawców usług, od hostingodawców po „bardzo wielkie platformy” i wyszukiwarki.To rozporządzenie zmienia zasadniczo myślenie o tym, jak regulujemy środowisko internetowe. Można powiedzieć, że kończy się era wolności internetu. Będziemy teraz odpowiadać za działania i treści, które jako użytkownicy udostępniamy na platformach – wskazała.Kluczowa zmiana dotyczy ciężaru odpowiedzialności – szczególnie po stronie pośredników. To właściciele infrastruktury mają realne narzędzia do moderacji: usuwania treści czy blokowania kont. Jednocześnie definicja „treści nielegalnych” pozostaje w gestii prawa krajowego.Bardzo słusznie prawodawca unijny zdecydował, że treści nielegalne będą definiowane na poziomie państw członkowskich. Każde państwo najlepiej wie, co jest niezgodne z porządkiem prawnym i moralnością publiczną – mówiła.W Polsce trwają prace nad nowelizacją ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, która ma pełniej wdrożyć DSA i zbudować mechanizmy koordynacji. W projekcie wskazano, że rolę krajowego koordynatora rynku cyfrowego miałby pełnić prezes UKE.Propozycja jest taka, żeby koordynatorem spraw DSA był prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Chodzi o sieć proceduralnych powiązań między państwami UE przy usługach transgranicznych – także wobec wielkich platform spoza Unii – dodała.Wątpliwości budzi od lat ryzyko „miękkiej cenzury”. Profesor podkreśla, że cenzury prewencyjnej (ex ante) prawo nie dopuszcza, lecz platformy mają obowiązek moderowania środowiska i niedopuszczania do ponownego pojawienia się raz uznanych treści nielegalnych (np. w obszarach przestępczości komputerowej czy ochrony małoletnich).Nie ma tu ryzyka cenzury prewencyjnej. Dostawcy będą zobowiązani do moderacji i dbania, by treść uznana za nielegalną nie pojawiła się ponownie. To wynika też z przepisów o usługach audiowizualnych i ustawy o radiofonii i telewizji – wskazała.Katalog treści nielegalnych w Polsce ma opierać się przede wszystkim na Kodeksie karnym i przepisach szczególnych, ale – jak zaznacza profesor – to wciąż za wąski wykaz. Jednocześnie dezinformacja w projekcie wdrożeniowym nie jest definiowana jako treść nielegalna.„W projekcie mamy wskazania oparte na przestępczości z kodeksu karnego. To za krótkie. Dezinformacji nie da się po prostu zdefiniować jako przestępczości – to inne zjawisko.”Na koniec – odwieczny dylemat między wolnością a bezpieczeństwem. DSA ma według profesor zwiększyć to drugie, nie unieważniając pierwszego.„Powinniśmy się cieszyć, że będziemy bardziej bezpieczni w sieci. Ale to zawsze dylemat: więcej wolności czy więcej bezpieczeństwa. Jestem po stronie wolności – i jednocześnie uważam bezpieczeństwo za bardzo ważne.”Profesor zapowiedziała, że 4 listopada odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie polskich rozwiązań wdrożeniowych – tam mogą zapaść ważne rozstrzygnięcia co do konstrukcji systemu i roli krajowego koordynatora.

Leszek Rowery Jednoślad.pl
Adam Probosz: Za nikogo sobie nie dam ręki uciąć (107)

Leszek Rowery Jednoślad.pl

Play Episode Listen Later Oct 23, 2025 28:57


Adam Od 25 lat .est jednym trzech najpopularniejszych komentatorów w naszym kraju. Ma też swój kanał TurdeTur w którym rozwija wiele nieukończonych myśli. Rozmawiamy o kulisach zawodowego kolarstwa. Chcesz mnie wesprzeć? Kup sobie coś na Prawie.PRO: https://Prawie.PRO Mój Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/ Facebook: https://www.facebook.com/leszekprawiepro/ Czy widziałeś kiedyś zawodnika pokroju Pogacara? Nie, nie widziałem tylko o takim słyszałem o adimersie. Natomiast nie widziałem, nie widziałem. To jest absolutny Fenomen i i cieszę się bardzo, że mogę obserwować czasy, w których on jeździ, że mogę komentować jego wyścigi, bo to jest to jest frajda. 0:58 Chociaż z jednej strony to się wydaje trochę nudne. Czasami niektórzy narzekają na to, że ta dominacja sprawia, że że wyścigi są przewidywalne, ale dla mnie to jest Fenomen. No, który się bardzo przyjemnie ogląda. Jakbyś się skupił i miał opowiedzieć w procentach? Jak bardzo ufasz bogaczowi? 1:15 Pytasz o doping konkretnie? Wiesz co? Ufam, ufam boga czarowi. Ja kiedyś powiedziałem już takie zdanie, że za żadnego sportowca zawodowego nie dam sobie uciąć ręki, bo ja wiem, ja Jestem w tym sporcie, jak sam powiedziałeś dosyć długo, chociaż te tą liczbą mnie troszkę teraz przeraziłeś ja wiem ile tam jest pokus, ile tam jest pieniędzy, ile tam jest różnych sytuacji, które czasami nawet zmuszają ludzi do pewnych wyborów. 1:41 Natomiast ufam bogaczarowi uważam, że od tego, żeby sprawdzać czy on bierze czy nie bierze, są są odpowiednie służby, które jak byłem na takim spotkaniu. Polady kiedyś powiedziano nam, że w tej chwili właściwie jeżeli w basenie wody jest kropla zakazanej substancji, to oni są ją w stanie znaleźć. 1:59 Ee więc myślę sobie, że oczywiście trwa jak zawsze zabawa w policjantów i złodziei w zawodowym sporcie i to w każdym sporcie tutaj nie ma, nie ma wyjątków, ale ufam bogatorowi, bo ja chcę kolarstwo przeżywać. Ale do tej pory masz tak, że są takie momenty, kiedy ty. 2:18 Z drugiej strony, komentując dany wyścig masz. Taki moment zwątpienia. Jest to nie, nie mam czasem taki moment, kiedy ludzie zaczynają pisać na przykład, komentując, że a to, a jak jak będzie jak z amstrągiem i tak dalej i tak dalej wtedy gdzieś mi się tam taka klapka otwiera, ale zaraz ją szybko zamykam, ponieważ jeżeli ja mam robić to co robię szczerze i z serca. 2:44 To musisz. To wierzyć, to ja muszę w to wierzyć, bo ja inaczej bym to przestał robić. Czyli we wbudowane silniki też nie wierzysz? Nie wierzę, nie wierzę w to, że są używane w zawodowym sporcie. Być może takie testy są gdzieś robione, być może gdzieś w amatorskich sporcie to też się zdarza tak samo jak doping się zdarza w amatorskim sporcie. 3:03 Ale w zawodowym peletonie no nie chce mi się wierzyć, nie chce mi się wierzyć, bo bo jednak to jest zbyt wysoki poziom. Jednak no tutaj, gdyby ktoś coś takiego wykrył, no to to to to to byłby straszny skandal, to byłby. A dla kolarza, który tego używa. No to był były zupełny upadek, więc. Myślę, że nie myślę, że w zawodowym sporcie tego mechanicznego dopingu nie ma. 3:22 Kiedy kolarze zatrzymują się na siku? Podczas takich długich etapów? Oj bardzo często kiedy tylko nie ma ludzi blisko i kiedy ucieczka odjedzie i możesz peleton się uspokoi sn fill to fill, to wtedy się zatrzymują i oczywiście gorzej jest wtedy, kiedy wyścig na przykład prowadzi w zasadzie ciągle przez miasta. 3:38 No bo wtedy jest problem, wtedy nawet zdarzają się kary za niszczenie wizerunku kolarstwa, bo kolarz się musi wysikać, robią to czasem też jadąc. Piękne obrazki serwuje nam teraz realizator. Ta jesień wygląda naprawdę imponująco, nie zawsze się zatrzymują. 3:55 No radzą sobie z tym i rzeczywiście w różnych momentach etapu i wyścigu oczywiście no nie na początku, kiedy jest gonitwa, bo bo trzeba stworzyć ucieczkę, nie każdego puścić i tak dalej, no i nie w końcówce, więc, ale gdzieś w tej środkowej części. Jak to jest, że tak rzadko widać to w telewizji? 4:13 Wiesz co, ja mam wrażenie, że coraz częściej jakoś realizatorzy tak sobie troszkę upodobali. Ostatnio właśnie pokazywanie tych kolarzy, którzy albo wyjeżdżają do przodu i się zatrzymują albo gdzieś tam z tyłu zostają czy tego. Lidera drużyny, który na przykład sika jadąc i ktoś i kolega go wiesz? 4:29 Popycha, więc mam wrażenie, że ostatnio widzimy to coraz częściej, ale oczywiście no unikają tego większość realizatorów tego unika, no bo to nie jest moment do pokazywania. Ty chcesz, żeby cię pokazywał, no i gdzieś zrobić siku. Czego jeszcze nie widać, czego nie pokazują realizatorzy. Ja myślę, że nie widać atmosfery w peletonie, nie widać rozmów w peletonie, nie widać żartów w peletonie. 4:49 Nie widać tego wszystkiego nie widać, a tam się ciągle coś dzieje. Tam się jednak przez cały dzień coś dzieje, bo inaczej ci kojarzy by się zanudzili na śmierć przez te 5 czy 6 godzin. Czasami płaskiego etapu, gdzie naprawdę niewiele się dzieje, więc tego tego nie widzimy. Nie jesteśmy tam w środku, nawet te kamery, które czasem gdzieś tam do roweru są montowane. 5:06 No one tego nam nie pokazują, a a myślę, że to, że to jest bardzo, bardzo ciekawe, myślę, że to jest temat na fajny, fajny film, żeby kiedyś ktoś spróbował coś takiego. Nagrać ze środka peletonu. A czego nie słychać, co słyszą zawodnicy w słuchawkach? Po co im jest to radio? 5:23 Wiesz co bardzo fill, różne rzeczy ono teoretycznie ma służyć bezpieczeństwu i temu rzeczywiście służy w bardzo wielu wypadkach, ale też fill. Tak rozmawiałem z chrisem filomem jak jak, jak był na targach fill bajka expo w Polsce i powiedział mi, że no kiedyś te Radia miały większy sens, bo rzeczywiście tam dostawali konkretne uwagi. 5:41 A że właściwie teraz to kolarz od startu do mety słyszy tylko do przodu, do przodu, do przodu macie być z przodu, macie pilnować, macie cały czas być z przodu i i tak w kółko, i to rzeczywiście można zwariować. Ja się nie dziwię, bo oni czasem wyciągają albo udają, że im się te Radia zepsuły bo. No bo to już jest, zresztą to w ogóle to jest zmiana, która jest w całym sporcie, jakby, że ono się ten sport się profesjonalizuje, ale w takim kierunku właśnie korporacyjnym i w takim kierunku coraz wyższych wymagań. 6:06 Niestety, no w tą stronę idzie idzie spod zawodowy kolarstwo także. Co widzisz, czego nie widzi widz? Swoje notatki. Mmm jakieś teksty, które Monika dla mnie na przykład tłumaczy z dla gazety, które mam przed sobą, które mogę przeczytać, ale nie widzę nic więcej nie mam. 6:28 Bywały takie eksperymenty z dawaniem nam do nasłuchu Radia wyścigu, ale to się zdarzyło kilka razy i jakoś też z tego zrezygnowano, więc ja widzę dokładnie tyle samo. Mam drugi monitor, czasami na którym mam obraz z leciutkim opóźnieniem. 6:45 Właśnie z takim też o ten drugi monitor takim. To teraz to już jest bardzo małe opóźnienie, to trzeba naprawdę szybko ten wzrok przenieść, jeśli tutaj się czegoś nie zauważyć, tu się coś wydarzy. Na przykład kraksa, to jak szybko spojrzę tam, to jeszcze mogę zobaczyć, jak do niej doszło. Zobaczmy, no jest, myślę, szansa jeszcze cały czas jest szansa, chociaż też najczęściej powtórki już są teraz pokazywane, ale, ale no to to mam taki drugi monitor, tu jest minimalne, jest opóźnienie tego sygnału. 7:11 Yy, ale to tyle nic nic nie widzę więcej obrazek mam dokładnie ten sam często na dużo mniejszym telewizorze niż ludzie oglądają w domach na na wielkich telewizorach, gdzie no gdzie widzą pewne rzeczy lepiej po prostu. Myślisz, że jeszcze wróci kiedyś nasza Polska drużyna do World Tour? 7:30 Bardzo bym chciał, chociaż. No jak spojrzysz sobie na to, że takie Włochy nie mają turowej drużyny, no to widzimy po prostu ile to kosztuje i widzimy gdzie. Słuchaj lata temu już Przemek Niemiec, z którym też wspólnie pracowaliśmy, powiedział mi jak jak przechodził z lampre do u e, czyli dokładnie do tej samej drużyny, tylko jakby z innymi finansami powiedział mi tam są pieniądze. 7:56 Powiedział mi tam są pieniądze, które w przyszłości pójdą na sport, bo Europa nie ma tych pieniędzy i rzeczywiście, no zobacz, no my mieliśmy grupę arturową, co było? Yy no takim zjawiskiem dziwacznym właściwie patrząc na kondycję polskiego kolarstwa patrząc na jakby to na jakiej pozycji jesteśmy jako jako polskie kolarstwo, no nie mamy żadnych danych do tego, żeby mieć arturową drużynę i to, że znalazł się człowiek, który po prostu którego pasją jest kolarstwo, które sam był kiedyś kolarzem, czyli Dariusz miłek, który powiedział, ja chcę mieć drużynę web turową, no to jakiś był cud, to to to wiesz, to się właśnie właściwie nie powinno wydarzyć. 8:32 Fajnie, że tą drużynę mieliśmy, natomiast myślę, że szybko drugiej nie będzie. Bardzo bym chciał, żebyśmy mieli drużyny drugiej dywizji, bo to nam też otwiera drogę do do do startu w wielu wyścigach i i tego bym bardzo chciał i to wierzę, że uda się do tego doprowadzić. Czyli te drużyny tak naprawdę mieliśmy, nie ze względów takich brutalnie komercyjnych tylko dlatego, ponieważ właściciel Marki CCC był jest pasjonatą. 8:56 Tak tak, dokładnie. Dlatego mieliśmy taką drużynę. Tak to, bo wiesz, no jakby jak mówię, no jeżeli spojrzysz na stan polskiego kolarstwa, wiesz co, niektórzy coś tam czasem opowiadają o jakiejś potędze, no potęgą, to byśmy kiedyś w amatorskim kolarstwie owszem, ale w zawodowym nigdy mieliśmy pojedynczych zawodników. 9:15 Mamy 2 miejsca na podium wielkich Turów, my mamy jeden Wygrany monument, wiesz, no zobacz, ilu mamy kolarzy w werturze, to nie, nie jesteśmy żadną potęgą. Mamy fantastyczne jednostki mamy. Świetnych szkoleniowców, którzy potrafią tą młodzież, gdzie gdzieś tam wychować. 9:32 Jeśli później ci młodzi ludzie dobrze trafią dalej, no to zostają kolarzami często bardzo dobrymi, ale, ale to nie jest tak, że my jesteśmy jakąś potęgą w kolarstwie absolutnie nie. Jak myślisz, kto ma więcej pokory? Prosi czy amatorzy? Prosi. 9:49 Prosi, moim zdaniem prosi rzeczywiście gdzieś tam wymieniamy tych faworytów. Patrzymy na te nazwiska na liście startowej, a potem się nagle okazuje, że pojawia się ktoś, kto potrafi tym faworytom utrzeć nosa. Amatorzy bardzo często brakuje im pokory, natomiast jakby życie i ten trud bycia zawodowym kolarzem uczycie pokory, to jak w każdym momencie ta twoja kariera może się załamać, to jak? 10:15 Często z roku na rok walczysz o kontrakt, to czemu się musisz poddać? Jaki jak wygląda ten cały proces? I jakim ryzykiem on jest obarczony przy każdym starcie przy każdym treningu, a tak naprawdę często się nawet w domach coś wydarza takiego, że ci je na pół roku wycina z wyścigów, więc to wszystko uczy pokory. 10:35 Ta ta samotność, to, że to, że ciągle wyjeżdżasz, że Nie możesz być z bliskimi, Nie możesz być z rodziną, to wszystko uczy pokory. Naprawdę ten zawodowy sport uczy pokory, natomiast amantorom bardzo często tej pokory brakuje. Nie mówię, że wszyscy, bo czyli ja w ogóle nie lubię generalizacji. Bo bo wśród zawodowców też są tacy, którzy tej pokory nie mają. 10:52 Natomiast natomiast myślę, że generalnie wśród zawodowców to pokora jest dużo większa. Kto twoim zdaniem zastąpi Majka? Jedno nazwisko. Jaśkowiak. Jackowi, bo mamy kilku zdolnych młodych kolarzy, ale tak, bo bo, bo myślę sobie o charakterystyce majki, myślę sobie o tym, jakim on jest kolarzem, bo nie wiem, czy widzę w tej chwili tak dobrego górala. 11:18 Wśród tych młodych zawodników, bo wiesz, bo no sam dobrze znasz tych te charakterystyki kolarzy. Jak pytasz, kto zastąpi Michała Kwiatkowskiego? To jest trochę łatwiej odpowiedzieć, bo takich wszechstronnych, uniwersalnych kolarzy widzę trochę więcej niż takich świetnych górali, jakim jest dlatego tak się dłużej zastanowiłem, bo bo jest kilku chłopaków, tylko że. 11:36 Wydaje mi się, że jackowiak ma takie papiery, no pokazał to na mistrzostwach takich lali naprawdę pokazał, że potrafi te podjazdy jeździć, że potrafi świetnie czytać wyścigi, więc myślę to może być taki kolaż. Zgodziłbyś się kompować? Żartuję oczywiście, ale ma 4,5 roku skleci zaczął treningi w Ki po prostu uwielbia jeździć na rowerze, więc może jeszcze 1000 rzeczy w życiu robić? 12:00 Oczywiście teraz się zafascynował konkursem chopinowskim, co z kolei codziennie słuchać pianistów, więc wiesz, to jeszcze może pójść 1000 dróg, ale, ale fajnie. Ja się tym ja się tym bawię, że chcę jeździć mnie się za. Bardzo podoba. Zazdroszczę mu jak bym to odkrył w wieku 4 lat to dziś byłbym też na tej kanapie. Bardzo możliwe. 12:17 Jeżeli by przyszła propozycja, żebyś komentował MMA, zgodziłbyś się nie. Nie. Nie, ja przez moment komentowałem boks bardzo szybko, z tego zrezygnowałem. I z wielu powodów, ale ale. 12:35 Bardzo dobre pieniądze są po. Pierwsze jak powiedziałem, nie lubię przemocy. Po drugie, kiedy kiedyś te sporty walki wydawały mi się dużo bardziej szlachetnymi sportami, bo obok sie mówię konkretnie obok się, bo jak już zaczynają się kopać po głowach to mi się w ogóle nie podoba. A jak jeszcze biją leżącego to mi się już bardzo bardzo nie podoba i uważam, że są walki psów tak naprawdę. 12:55 Że można to porównać równie dobrze w związku z tym i cała ta otoczka wokół tego sportu zupełnie mnie odpycha po prostu i ja nie, absolutnie nie. Jakbyś miał wybrać jeden etap spośród tych, które komentowałeś, to który to będzie? 13:15 Etap, mówisz tak. No bo z wyścigiem byłoby mi prościej, bo wybrałbym Mediolan san remo, jednak kwiatka to było coś niesamowitego. To był nie nieprawdopodobne, to, że ja wtedy przeżyłem tam w studio, to było coś niesamowitego. Ee więc więc. 13:32 As etapów. Kurczę, już mi się teraz mieli co ja komentowałem, a czego nie, bo jest tyle etapów, które tak dobrze pamiętam. Na przykład zwycięstwo przemka Niemca na na na na wójcie czy czy zwycięstwo Rafała na wuecie czy czy sukcesy Tomka marczyńskiego 2 sukcesy etapowe na w lcie to są te etapy, które najbardziej pamiętam, bo rzeczywiście, no nie ukrywam kolarstwo bez Polaków też mnie bawi, też mi się podoba, natomiast jak tam jest Polak, jaki można temu swojemu kibicować, a jak on jeszcze wygrywa, no to jest absolutna euforia to jest. 14:06 Coś co dla mnie jako komentatora jako dla człowieka, który gdzieś założył sobie, że jego zadaniem jest popularyzacja sportu, dlatego też ja. Nie chcę mówić o o dopingu, bo ja uważam, że są służby, które się tym zajmują, a nie Jestem od tego. Ja mam popularyzować sport, to jest gorsze. 14:22 Jest właśnie to, że. Zdaniem zadaniem komentatora. Stereotyp za każdym razem, nawet jeżeli ja patrzę na twój kanał, bo Jestem jego wiernym widzem, zawsze to pytanie zawsze tego typu komentarz. Czasami to może być wręcz męczące, bo ty codziennie słyszysz o dopingu. 14:39 Tak, tak, ja słyszę codziennie o dopingu rzeczywiście i bardzo wiele komentarzy i pytań jest o doping. Bogata jest regularnie porównywany do armstronga i są tacy, którzy już dzisiaj wiedzą, że to się tak samo skończy i że to będzie taka sama historia i tak dalej i tak dalej, ale tak jak ci powiedziałem na początku i ja się tym cieszę. 14:55 Myślę, że w ogóle mamy. Problem ze zrozumieniem fenomenów tak to jest tak jak my sobie lubimy dzielić świat. Nie wiem na lewicę, prawicę i już i jest fajnie, nie ma środka znaczy nie ma. Wiesz nie ma, nie ma tej całej najciekawszej przestrzeni, nie ma tego całego najciekawszego kolorytu, czarne, białe koniec wiesz, bo to jest oczywiście prostsze do poukładania sobie w głowie i to samo jest. 15:15 Myślę, że ze sportowcami, że ja nagle jak się ktoś wybija i to się wybija aż tak jak bogaczar nie no to nie ma prawa to nie może być normalne znaczy to wiesz to to nie jest takie, to nie jest normalne, ale to nie jest normalne tylko że jakby wychodzi poza zakładaną przez nas normę i to jest tak jak ktoś pod ostatnim filmem, który robiłem z damianem, napisał, że trzeba jeść mięso, żeby żyć normalnie, ale co jest tą normą? 15:39 Znaczy kto wyznacza tą normę? Jeżeli wiesz, ja jem mięso i uważam, że to jest normalne i żyje normalnie pracuję, mam rodzinę i tak dalej. Moja młodsza córka nie je mięsa od wielu lat i też żyje, normalnie studiuje, cieszy się życiem to co tu jest normalne to nie jest kwestia normalności i myślę, że tak samo jest z tym z tym sportem, że tak jak mieliśmy teraz skończył się ten konkurs chopinowski, który uwielbiam, którego Jestem kibolem, wręcz nawet szalik sobie ostatnio kupiłem tak mogę ci mogę ci zaprezentować Monika. 16:09 Pokaż muzykę, Jestem kibolem. I to też była śmieszna historia. Słuchaj, to też powiem, bo to była fajna historia. Miałem nauczycielkę od muzyki w szkole podstawowej, która była straszną kosą, która potrafiła uczniowie prowadzić na korytarz, dać mu w twarz. Jak jej się coś, jak jej coś nie odpowiadało, ale z drugiej strony to ta nauczycielka podczas konkursu chopinowskiego w osiemdziesiątym roku dała mi za zadanie dokumentację tego konkursu. 16:36 Ja śledziłem ten konkurs od początku do końca wycinałem, bo ja byłem modelarzy. Mnie zawsze lubiłem takie zabawy, wiesz, wklejanie czegoś, wycinanie, zawsze mnie to bawiło i ja zrobiłem taki album. Słuchaj z tego konkursu chopinowskiego i ja się po prostu zakochałem w konkursie chopinowskim i ja na co dzień słucham więcej rocka, więcej jazzu, najwięcej jazzu, tej muzyki klasycznej mniej, ale jak jest konkurs chopinowski, to absolutnie ta muzyka króluje u nas w domu, od rana do do wieczora jest włączony i to telewizor, żebyśmy mogli oglądać. 17:04 I proszę bardzo tutaj jest. Jest dowód, jest dowód, proszę, w którą stronę tu mamy po polsku? Tak z drugiej strony mamy wersję po angielsku, proszę to jest mój szalik, to jest to jest rodzaj kibolstwa, który ja uwielbiam i i słuchaj, i w, i tak jak właśnie w konkursie chopinowskim, mieliśmy tą młodą chińską pianistkę, która nie ma 17 lat. 17:25 Mhm, ja nie Anglii tak, on jan julita, Marysia bo u studiuje w Polsce w Poznaniu Marysia i i ta dziewczyna gra tak. Że po prostu z butów wylatujesz. No to jest coś nieprawdopodobnego i ona gra wszystko, ona gra nie tylko młodzieńczy utwory Chopina, ale też to całkiem dojrzałe, nie dosyć, że technikę ma niezwykłą. 17:48 No to jeszcze coś takiego potrafi tą grą przekazać, że po prostu siedzisz absolutnie zaczarowany i ta dziewczyna nie ma 17 lat, czyli to też ktoś by mógł powiedzieć, no niemożliwe, no niemożliwe, skoro ci mają po 30 czy 25 i czasami są gorsi technicznie od niej, no to, no to ona bierze doping, a dla mnie można to jest doping. 18:05 Będąc pianistą, ale po prostu niektórym się to nie mieści w głowie. Może być Fenomen, ona jest fenomenem bogatsza jest fenomenem. Ale tak samo właśnie wydaje mi się, że często nie patrzymy. Na to, ile dany zawodnik włożył w wysiłku wyrzeczeń, od ilu lat oceniamy, to, co jest tu i teraz nie, nie, nie patrząc na to, co się działo w międzyczasie nie albo jak wygląda jego codzienność od iluś tam lat, ale oprócz tego może mieć też niezwykły talent, tak samo jak ty masz talent do gadania i jesteś w stanie mówić przez 270 minut bez przerwy, ale oprócz talentu i improwizacji. 18:42 I jest coś takiego jak przygotowanie a. Zdecydowanie. Tymi przygotowałeś coś takiego? Tak wygląda twoje przygotowanie się do jednego wyścigu. Teraz pewnie pokażę wam realizator kilka rzeczy, o których wcześniej. Opowiadałem to jest ten park sons back, bardzo blisko centrum miasta. 19:01 Oj to wiesz, co to jest tylko mała część tego przygotowania, bo to jest książka wyścigu, to jest coś, co ja muszę. Muszę znać przed każdym etapem, ja muszę się tego etapu nauczyć. Ja muszę wiedzieć skąd, dokąd ile jest kilometr. Oczywiście mogę zajrzeć w książkę w międzyczasie, a jeżeli jest. Może ku to ktoś mi to przetłumaczy? 19:16 Ależ. Oczywiście Monika Monika, która mówi po włosku i to jest niesamowita historia, bo ja dlatego nie mówię po włosku, że Monika mnie o to poprosiła, znaczy. Rozumiem sporo jakbym się uparł, no to tam się w podstawowych rzeczach dogadam, ale nie uczę się tego języka, bo my mamy od lat od czasu jak zaczynamy pracować w eurosporcie, czyli od roku 2001 taki zwyczaj, że maj w tym domu to jest giro i codziennie każdy dzień zaczynamy od wspólnego śniadania na dla gazetą kiedyś papierową, więc musieliśmy jeszcze jeździć na drugi koniec Warszawy, bo ona tam przychodziła rano, dopiero potem była do empiku dystrybuowana, a to już było za późno. 19:50 My jeździliśmy na drugi koniec Warszawy, kupowaliśmy tą na gazetę, siadaliśmy nad nią i i. Zobaczymy, Monika mi czyta. Po kolei czytam tytułu, ja mówię to mnie interesuje, to mnie nie interesuje, to to cię proszę, żebyś mi przetłumaczyła tego nie. Ona mi to tłumaczy i to jest jakby ten to moje przygotowanie do etapu plus jeszcze potem jak nanika coś zauważy w ciągu dnia dosyłam i na przykład mailem czy tam jakieś kolejne kolejne teksty, więc to jest taki kolejny etap przygotowań. 20:16 Rozmowy z kolarzami. To jest kolejny etap przygotowań, rozmowy z innymi ludźmi też w ogóle o tym o tym wyścigu, o czy czy ten cały proces właśnie prezentacja trasy, później opinie o tej trasie, więc to wszystko są elementy przygotowania do wyścigu, a generalnie do komentowania, to ja myślę, że człowiek całe życie. 20:34 Przygotowuje, bo. Tyle rzeczy, ile ci się może przydać. Podczas komentarza trzeba być po prostu uważnym, otwartym i łapać w siebie obrazki, łapać w siebie obrazki, łapać w siebie rozmowy, łapać w siebie muzykę, wszystko, wszystko, wszystko wszystko, bo naprawdę każdy film, każda książka, każda obiad w restauracji, każde danie, to wszystko ci się może przydać w komentarzu. 20:58 Do tego wszystkiego możesz gdzieś kiedyś nawiązać. Oczywiście także do swojej historii, do swoich jakiś tam. Wizyt w tych miejscach i tak dalej i tak dalej. Ja uwielbiam sztukę, to jest taka moja druga noga, więc ja o tym się też zdałem też często mówić jak Jestem gdzieś to zawsze staram się to połączyć. Spójrzcie, były mistrzostwa świata w Madrycie, to ja wiedziałem, że pierwsze to muszę pójść w błędnikę zobaczyć, bo bo bo to jest to co najbardziej w Madrycie, chcę zobaczyć i tak dalej i tak dalej, więc to wszystko się staram potem wkładać w komentarz tym wszystkim staram się ten komentarz ubarwiać, bo nie można, nie da się mediolansonem remu 7 godzin bez podjazdów. 21:31 Naprawdę, no ile możesz opowiadać o tym, co ci kolarzy, ilu tych kolarzy jest w ucieczce i leni mają lat? Co oni do tej pory wygrali i ten map psa ten coś tam lubi ten, ale no te tematy ci się kończą, to nie jest tematów na 7 godzin. Wczoraj byliśmy w najmniej zaludnionej prowincji Holandii, a dziś jesteśmy w gildii, czyli w największej z 12 holenderskich prowincji. 21:54 Tutaj między innymi apel dorn dobrze znane wszystkim kolarskim kibicom. Ale to tak samo jak kolarz ma trening kolarski, tak samo ty masz swój trening komentatorski, ty musisz się przygotować, często tego nie doceniamy, bo tego nie widzimy. Tego nie słychać w telewizji. Ile ty musiałeś tak naprawdę zaangażowania w to włożyć i że całe twoje życie niemalże jest. 22:15 Dane temu kolarstwu jest. Jest bardzo dużej mierze podporządkowane kolarstwo. Oczywiście staram się staram się znaleźć jakiś Złoty środek, żeby to też, bo myślę, że gdybym go nie miał, gdybym nie miał chociażby tej drugiej, bym nie miał rodziny. Na przykład, która mi daje bardzo dużo to to by może się już wypalił, bo to jednak tak mówisz. 22:32 To jest 25 lat. To jest 25 lat, z drugiej strony, jakby też nie wypaleniu się sprzyja, to, że tam jest zawsze coś nowego. Nigdy 2 dni nie są takie same w kolarstwie każdy etap, każdy wyścig, nawet rozgrywany na tej samej trasie rok po roku. On jest inny. 22:49 Ma inną dramaturgię, ma innych bohaterów, ma inną pogodę. To jest co roku. Co innego, więc to to też tak to jest coś fajnego, co bardzo lubię w tej pracy, że ona ciągle daje coś nowego i ciągle rozwija i mam nadzieję, że że, że to słychać, że ten rozwój słychać, a 2, że wiesz, no jeszcze jest coś takiego jak to myślę, że każdego człowieka w każdym zawodzie masz lepsze gorsze dni, tak. 23:14 Nie wiem coś, budzisz się tego dnia, czujesz się źle, nie masz. Ochoty wstać, bo właściwie się starasz, do czego i i potem się gdzieś powoli musisz zbudować do tego, żeby do tego studia wejść. To jest też jeszcze jedna rzecz, którą bardzo lubię w eurosporcie, że tam jest kupa wariatów. 23:32 To jest dom wariatów. Słuchaj tam, każdy ma świra na punkcie swojej dyscypliny i wchodzisz i ten mówi o motorach ten mówi o skokach narciarskich. Ten mówi o siatkówce, ten i każdy ci chce. Wiesz, każdy się chce czymś podzielić. Ciebie pytają o kolarstwo, ty siedziałeś i to jest po prostu taki tygiel, gdzie też wchodzisz i od razu się ładujesz. 23:50 I tej energii ci życzę, żeby ona nigdy się nie skończyła i żeby się przez cały czas miał to co najważniejsze, czyli miłość do kolarstwa, mimo, że nigdy nie byłeś zawodowym kolarzem i też się zdziwiłem, bo sylwetka postura wskazuje na coś zupełnie innego i przede wszystkim to takie szczere zamiłowanie, miłość po prostu do kolarstwa. 24:11 Nie byłem, nie byłem nigdy zawodowym kolarzem. Moi 2 bracia się ścigali, byli juniorami, jeden zresztą pięciokrotnym mistrzem Śląska i ja ten rower przed mistrzostwami Śląska czyściłem na strychu w żorach i to były te momenty czarodziejskie, dzięki którym to kolarstwo mnie zostało do dzisiaj i to też była pasja. 24:27 Tam pamiętam, jak wszedłem na ten strych, już tam to wszystko się musiało błyszczeć, wtedy w Polsce, żeby zdobyć jakieś osprzęt, czy to kampanialo, czy czy czy czy mafaka, czy innym kierownicę. Ci neli to były cuda przywożone z zagranicy. I to się musiało błyszczeć. To musiało być po każdym wyścigu. 24:43 Ten rower musiał być rozebrany. Wszystko musiało być wyczyszczone. Wszystko musiało być wysmarowane i to było moje zadanie i ja byłem z tego dumny. Ja to uwielbiałem robić. A każdy ma to swoje frycowe. Może to było właśnie to frycowe. Może być może być i wtedy rzeczywiście jeździłem na wyścigi. Wtedy w tym kolarstwie się, chociaż ja nie, nie lubię słowa miłość używać w tym kontekście, bo kocham to ja swoich bliskich, to jakby miłość to jest tu. 25:04 Powiedziałem. Ja kolarstwo. Uwielbiam. Nie dlatego, że nie lubię. Kocham kolarstwo, ja uwielbiam kolację, to jest moja pasja, to jest rzeczywiście wielka część mojego życia i mam nadzieję, że to słychać i mam nadzieję, że. Znajdę, będę potrafił wyczuć ten moment. 25:22 Kiedy ta pasja się wypali? Jeśli tak, jeśli to nastąpi? I. Albo mi to ktoś powie. Monika mi to pierwsza powie tak jak tak jak tak tak jak na początku, kiedy komentowałem, kiedy miałem swoje pierwsze godziny w studio Monika siedziała przed telewizorem i wypisywałami każdy błąd językowy na kartce po to, żebym ja się nauczył. 25:41 Wie, że to jest mobbing, nie? I ja potem ja potem sobie takimi wołami pisałem na kartce te słowa na przykład, które powtarzam, żeby się oduczyć je powtarzać. To była nasza umowa. Po prostu to była praca nad warsztatem wspólna. I wiele tej pracy jest wspólne, jest wiele pracy wspólnej nad kanałem Tour de tur jest wiele pracy wspólnej nad nad moimi komentarzami. 26:02 I to też jest coś, co mi daje siłę, bo my oboje uwielbiamy razem coś robić i to jest też coś co co nas na nawzajem napędza. To co mnie zauroczyło bardzo jak się poznaliśmy to, że pomimo tego, że jesteście tyle lat razem siedzieliście razem w autobusie i trzymaliście się za rękę. 26:21 Rzucało bardzo po prostu. A mam wspaniały człowiek, którego warto było poznać i żałuję, że tak późno. Bo wiele między nami wspólnych mianowników. 26:37 No ja myślę, że wiesz teraz jak się poznaliśmy to będziemy intensyfikować te te wspólne czy to przygody, czy to projekty, cokolwiek to nie będzie, bo to nie zawsze się musi przekładać na na na produkcję wideo to może być po prostu fajnie spędzony czas i i myślę, że tak ja też ja też od początku poczułem, że jesteśmy sobie bliscy, że nadajemy na podobnych falach i myślę, że. 26:59 Wyszły z tego już fajne rzeczy, a a myślę, że jeszcze kolejne kolejne fajne mogą wyjść i i ty też masz pasję do tego co robisz. Ja się czuję tego nigdy by się nie dało zrealizować. Bez właśnie tej szczerej pasji nie da się moim zdaniem zrobić czegoś dobrze, nie lubiąc tego. 27:15 I dla mnie jest jeszcze jeden warunek dla mnie rzecz bardzo ważna, u też każdego człowieka, którego spotykam, którego poznaję, to jest dystans do siebie, dystans do siebie i do rzeczywistości. Wiesz, to jest tak samo jak ja. Mam dystans do kolarstwa, bo ja wiem, że to jest tylko sport. To jest moja pasja, ale to jest tylko sport. 27:32 Wiesz, jak człowiek ma kłopoty ze zdrowiem, jak mam kłopoty z rodziną, jak ma z innymi rzeczami kłopoty, to to schodzi na drugi Plan. Nie ma siły, to jest tylko sport, to są tylko nasze emocje. To są tylko igrzyska. Igrzyska oczywiście wspaniałe. Uwielbiamy to dające przepiękne emocje, ale to są tylko igrzyska. 27:48 I podobnie jest z rowerem, że to jest niekiedy tylko narzędzie. Ale tylko i aż w zależności od sytuacji w naszym życiu. Dokładnie dokładnie, ale hierarchia ważności dobrze poukładana też jest ważna. Dziękuję ci za każde słowo. 28:06 I ja ci bardzo dziękuję za tą rozmowę. I no i do następnych. A propos nadawania na falach. To jeszcze fajnie by było wpaść na twoje fale na kanał Tour de tour, gdzie mówisz to co jest często niedopowiedziane, albo rozwijasz wiele różnych myśli, których nie mogłeś rozwinąć na wizji. 28:25 I gdzie mam także rozmowę z tobą? W drugą stronę, gdzie to Leszek odpowiada na na moje pytania i myślę, że to też jest bardzo ciekawa rozmowa. Ale tak tak jak powiedziałeś, to dzisiaj kończymy.

Okiem Deva
Europejski gamedev w kryzysie? Powtarzam: GIER JEST ZA DUŻO; Nowy Xbox będzie “Bardzo premium”

Okiem Deva

Play Episode Listen Later Oct 23, 2025 21:46


Kryzys europejskiego gamedevu, znów - za dużo gier i wiele więcej. Zapraszam do materiału!Wielkie podziękowania dla Workplays.it!https://workplays.it/Patronite Okiem Deva:https://patronite.pl/okiemdevaDiscord Okiem Deva:https://discord.gg/4anD7dJJn8Linki: https://linktr.ee/okiemdevaKompilacja ofert pracy:https://bit.ly/GamedevPracaPytania do następnego live'ahttps://forms.gle/4rEHhLdoiPUDWdtE7Co oznacza sprzedaż EA?00:00:00 Intro00:00:20 Europejski gamedev w kryzysie?00:05:55 Powtarzam: GIER JEST ZA DUŻO00:12:07 Nowy Xbox będzie “Bardzo premium”00:14:00 Świetny wynik testów ARC Raiders00:16:00 Zwolnienia w Rovio00:18:50 Nowe firmy kiełkują00:21:27 Outro----------------Wspierający:https://workplays.it/Spotify: AdamP, Kozak12, JJanekWichowskiIntern: Jakub “oluD” DulnikiewiczJunior Dev: HARDCOROWYKOŚCIU GAMEPLAY!, Krzysztof Mierzejewski, Kruszynka Izka, Phillip Thomsen, Norbert Furmańczyk (Pisarz Samozwaniec), Wombat, Konrad Szejnfeld (ko_sz), Aloxxx, Saaellor, Mateusz K., kondi16, nothing, Anna Weglarz, ExitWound, Kojo Bojo, MichalDev, Aliwera, Jakub “oluD” DulnikiewiczRegular Dev: Marcin "kowboj_czacza" Ignasiak, Adam Kabalak, Backgroundcharacter_A, Kaspa Anonim, Maciej Radaszewski, Ewa Siwińska, Mateusz Stolarz Stolarczyk, Leniwa Ola, Piotr Łyp, Pierre Monet, kona 1, Andrzej Janicki, Łukasz Korzanowski, Artur Loska, PabloRal, R W, Mat Heus (Sizuae), vxd555, Jakub Staniszewski, Ari Gold, bibruRG_78Senior Dev: Marek Leśniak, Piotr Sadza, Michał Kondzior, Ard, Adrian Kraska, Mateusz Myga, Michał Król, Magdalena Płoszaj-Kotynia, Cezary Łysoń, Łukasz Klejnberg, Bartosz Majcherczak, Agata Pławna, Szymon Góraj, Veman, Jakub Kornatowski (@GramyNaMacu), Arkadiusz Czeryna, Agnieszka Rumińska, Adrian Sawko, Michał Stankiewicz, scooby666, Tek, Mariusz Kowalski, Maxjestic, Michał Ginter, Magdalena Porath, Mateusz Śródka, Kornel Kisielewicz, Krzysztof Szczech, Jan Skiba, Wered, Pielgrzym, Marcin Pietrzyk, Mateusz Kulczycki , JOORDAN, KRUK Artworks, KovalGames, BloszamelowyJacuś, keksimus maximus, Wojciech Wojciechowski, Regito93, Piotr Beyer, Tomasz Golik, Piteroix, Warsi, enonemasta, Bonga, Miras, Pawelek1329, MorfiniuszPrincipal Dev: Patryk Koniarczyk, Dawid Kuc, Tomasz Kowalczyk, Sandman, Andrzej Uszakow, Wojciech Uziębło, Leszek Lisowski----------------Źródła:https://www.gamesindustry.biz/over-26-of-european-game-professionals-were-laid-off-in-the-past-year-more-than-10-still-searching-for-jobshttps://80.lv/articles/analysts-report-drop-in-game-revenue-on-steam-despite-growing-number-of-releaseshttps://www.thegamer.com/xbox-next-console-very-premium-experience/https://www.vg247.com/arc-raiders-server-slam-steam-numbershttps://www.gamedeveloper.com/business/angry-birds-maker-rovio-lays-off-36-employeeshttps://www.gamedeveloper.com/business/mediatonic-founder-launches-new-group-of-studios-skeleton-crew

Biznes bez Lukru
Nie ma nic bardziej skomplikowanego niż bycie przedsiębiorcą - dr Mateusz Grzesiak [odc. #84 BbL]

Biznes bez Lukru

Play Episode Listen Later Oct 22, 2025 113:20


Jak sam mówi, jest dziś innym człowiekiem niż 10 czy 20 lat temu. Więcej, będzie zupełnie kimś innym za kolejnych 20 lat, kiedy realizował będzie z sukcesem swoją misję i stał na czele międzynarodowej organizacji walczącej o pokój i dobrobyt na świecie. Bo, jeśli Cię to zaskoczyło, to musisz wiedzieć, że nasz gość zaprojektował dokładnie, co będzie robił w wieku 65 lat.Jedno się na pewno nie zmieni. Nasz bohater będzie się wciąż rozwijał, edukował i dzielił wiedzą, bo to ma w swoim DNA. Gościem dzisiejszej premiery jest dr Mateusz Grzesiak - psycholog, edukator, konsultant, wykładowca, terapeuta, ale także przedsiębiorca. I właśnie o jego przedsiębiorczej drodze, historiach, które go ukształtowały, motywacjach czy problemach, rozmawiamy w tym odcinku przede wszystkim.Czego jeszcze dowiesz się z nagrania?✅ Dlaczego kontrolowany chaos jest potrzebny w biznesie, a żeby w nim wygrywać, musisz dobrze poznać zasady gry? ✅ Jakimi trzema ścieżkami warto podążać i w jakich obszarach się rozwijać, aby być spełnionym przedsiębiorcą? ✅ Jak Mateusz z pokorą, szacunkiem i odwagą uczy się okiełznywać swoje diabły? ✅ Dlaczego powinniśmy odczarować przedsiębiorczość i zrozumieć, że najlepsze rzeczy w życiu są tymi najtrudniejszymi? ✅ W czym potrzebne nam są emocje i dlaczego wygramy dzięki nim ze sztuczną inteligencją?Dr Mateusz Grzesiak to wyjątkowa postać. Czasem kontrowersyjna, nierzadko wywołuje poruszenie. Ale nikt w Polsce jak on, nie łączy tak dobrze wiedzę teoretyczną z praktyką. Wspomina - “Robię edukację dla ludzi, tj. “wykradam” ją z uniwersytetów i daję Kowalskiemu”. Bardzo cenimy go za tą postawę i wiele innych wartości, o których usłyszysz w naszej audycji być może po raz pierwszy. Nie przegap tej szansy ▶️

24 pytania
Akt oskarżenia ws. afery Pegasusa. Leo: Woś był pionkiem

24 pytania

Play Episode Listen Later Oct 22, 2025 20:15


Prokurator skierował w środę akt oskarżenia wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia. - Bardzo sprytnie to rozegrał pan Ziobro - powiedziała w Polskim Radiu 24 posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo.

Felieton Tomasza Olbratowskiego
Gadka z Piłsudskim

Felieton Tomasza Olbratowskiego

Play Episode Listen Later Oct 7, 2025 1:55


Różnie się mówi o tych snoozach czy co tam pan prezydent Nawrocki bierze, ale okazuje się, że to działa. W wywiadzie przyznał, że często rozmawia z marszałkiem Józefem Piłsudzkim. Właściwie każdego dnia rozmawiamy ze sobą, mówił prezydent. Rozmawiamy o wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 roku, ale też o obecnej sytuacji międzynarodowej po agresji Rosji. Prezydent dodał, że o polskim parlamencie marszałek nie zmienił zdania. Przynajmniej tak mówi, wyjaśnia prezydent Nawrocki, jak go spotkam w Belwederze. No jakby nie rozmawiał to by nie mówił, bo mówienie jest podstawą rozmowy. Bardzo słusznie, zatem zrobiliśmy wybierając pana Karola Nawrockiego na prezydenta Polski. Rozmawia z Piłsudzkim. Bo kto jeszcze rozmawia z Piłsudzkim? Tusk? O tym dzisiaj Tomasz Olbratowski.

Podcast Dobra Relacja
Nie wiem o co mi chodzi, ale chodzi mi o to bardzo mocno

Podcast Dobra Relacja

Play Episode Listen Later Oct 3, 2025 28:26


Złościmy się gwałtownie, impulsywnie, niejednokrotnie raniąco (dla innych lub dla nas samych) - ale najtrudniejsze wcale nie jest to, jak się złościmy, tylko że tego nie rozumiemy.Albo, że szukamy w naszej złości winnych - dzieci, partnerów, współpracowników.A gdyby tak umieć odczytywać, o co w tej złości chodzi?W tym odcinku wspominam o:moim programie "Złość oswojona" 

Radio Proza
RP #221 Joanna Kuciel-Frydryszak i premiera nr 7-8 „Notatnika Literackiego”

Radio Proza

Play Episode Listen Later Sep 29, 2025 73:28


Dzisiejszy odcinek to efekt połączonych sił Radia Proza, Festiwalu Gór Literatury i „Notatnika Literackiego”. Takie rzeczy mogły sie zadziać, jako że mamy dla was rozmowę, który odbyła się własnie na Festiwalu Góry Literatury, a pretekstem do jej organizacji była premiera „Notatnika Literackiego”, a dokładnie premiery podwójnego numeru tego pisma. A, i warto wspomnieć, kto tu rozmawia: Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka świetnie znanych „Służących do szystkiego” i bestsellerowych „Chłopek” zdradza Irkowi Grinowi, naczelnemu NL, jak to jest stać się symbolem walki twórców i twórczyń literatury o godne traktowanie. Bardzo zapraszamy do słuchania!------------------------------„Notatnik Literacki” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza
Prof. Andrew Michta: Co śmierć Charlie'ego Kirka mówi o USA? Jak bardzo zmienia się Ameryka?

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza

Play Episode Listen Later Sep 24, 2025 53:24


Jak zmieniają się Stany Zjednoczone?Prof. Andrew Michta analizuje kondycję społeczeństwa amerykańskiego: pauperyzację klasy średniej, kryzys obywatelstwa, brak kompromisu i rosnące napięcia etniczne. Jakie znaczenie mają ostatnie wydarzenia – zabójstwo Charliego Kirka czy obojętność wobec tragedii młodej Ukrainki? Jaką spuściznę zostawią po sobie giganci technologiczni?Mecenasi programu:Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.html⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Novoferm: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.novoferm.pl/⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://szkolaprzywodztwa.pl⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://patronite.pl/igorjanke⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Układ Otwarty nagrywamy w ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://bliskostudio.pl ⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠

CD-Action Air
Wiedźmin: 4. sezon serialu zapowiada się bardzo źle | #131

CD-Action Air

Play Episode Listen Later Sep 21, 2025 99:39


00:00 Dzień dobry!10:25 W co ostatnio graliśmy?27:53

Streets of Your Town
Multi-instrumentalist Kate Bardzo on the importance of letting our creativity shine

Streets of Your Town

Play Episode Listen Later Sep 21, 2025 31:31


In a culture swamped by AI and technological change, it can become easy to dismiss our creative urges and tell ourselves that we missed our opportunity to shine.However multi-instrumentalist, choir leader, singer and performer Kate Barzdo shows that creativity can burst forth at any time in our life, but only if we heed it and listen to it.Kate has emerged from the recording studio again and released her third album of uplifting and inspirational melodic sounds that come straight from her heart.Called Be the Love - this album defies genres with a mix of folk, country, gospel and reggae, and as Kate tells us on this episode of Streets of Your Town, it's filled with messages of hope peace and joy. Kate is a strong advocate for the benefits of music in everyone's lives.https://anywhere.is/event/fat-girl/For more shownotes and links - please go to my Streets of Your Town magazine for this episode at soyt.substack.com

Vogue Polska
Podcast „Wehikuł Harel”, odcinek specjalny: 1936

Vogue Polska

Play Episode Listen Later Sep 19, 2025 28:05


Tak daleko w przeszłość „Wehikuł Harel” nie zabrał nas jeszcze nigdy. Przenosimy się do Wrocławia, gdzie toczy się akcja „Breslau”, pierwszego polskiego serialu Disney+. Jest rok 1936, siadamy w przestronnej kawiarni z widokiem na dawne wrocławskie ulice. Bardzo prawdopodobne, że wpadniemy na Franza Podolsky'ego, który jest w trakcie najnowszego śledztwa. W kapeluszu, szarym garniturze i płaszczu będzie przesłuchiwał świadków. Jego żona, Lena, bacznie śledzi wszystkie trendy, bo nosi się niezwykle modnie. Jedwabie cięte ze skosu, sznury pereł, intrygujące nakrycia głowy i małe torebki wypełnione po brzegi tajemnicami – jej szafa to kwintesencja ówczesnej elegancji. Jak nosiło się miasto w latach 30. XX wieku? Czym się fascynowało? Czym pachniało? Skąd czerpało inspiracje? Tego dowiemy się w dzisiejszym odcinku.Podcastu „Wehikuł Harel” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.Przygotowując odcinek, korzystałam z następujących źródeł:Serial „Breslau” na platformie Disney+https://www.les100ciels.com/blogs/les-100-ciels-blog/a-history-of-tennis-fashionhttps://www.chanel.com/pl/about-chanel/gabrielle-chanelhttps://www.vandaimages.comhttps://wwd.com/fashion-news/fashion-features/gallery/coco-chanel-photos-through-the-years-1203240576/photos-of-coco-chanel-through-the-years-9/

Rozmowy w RMF FM
Filip Bednarek: Czuję się tu bardzo komfortowo

Rozmowy w RMF FM

Play Episode Listen Later Sep 18, 2025 20:58


Ostatnie lata spędził w Lechu Poznań, ale jego piłkarska kariera jest zdecydowanie mocniej związana z Holandią niż z Polską. Bramkarz Filip Bednarek latem został zawodnikiem najstarszego holenderskiego klubu: Sparty Rotterdam. W rozmowie z Patrykiem Serwańskim wrócił do swoich początków w Holandii. A wyjechał do tego kraju jako 15-latek. Dziś ma w Holandii rodzinę i to z tym krajem wiąże swoją przyszłość.

MELLINA
Agnieszka Gozdyra: Jestem team Matczak. Jak chcesz coś osiągnąć musisz na to zapracować. MELLINA - Meller

MELLINA

Play Episode Listen Later Sep 12, 2025 83:09


Gościem najnowszej Melliny jest dziennikarka Polsat News Agnieszka Gozdyra. W rozmowie z Marcinem Mellerem wspomina swój wywiad z Jerzym Urbanem i kłótnię z Wojciechem Cejrowskim. Gozdyra jest wyrazistą dziennikarką polityczną, choć jak podkreśla "trzeba wiedzieć kiedy się zamknąć". Bardzo spodobało jej się określenie "radykalna centrystka". Przyznaje się do pracoholizmu z czego nie zamierza się leczyć. Gozdyra mówi, że jest "team Matczak" i rozumie kulturę Z, choć nie uważa, że wszyscy powinni pracować tak dużo jak ona. Ale jeżeli ktoś chce z nią pracować musi za nią nadążać. Marcin Meller pytał też, czy Gozdyra jest też polskim Jerrym Springerem? Zobaczcie jak zareagowała?

Luźno Przy Kawie
#266 - Zbiera marchewki jako mgr

Luźno Przy Kawie

Play Episode Listen Later Sep 12, 2025 66:07


Cześć, Maciej powrócił a z nim tytuł magistra.O czym dzisiaj w odcinku:Wielkie gratulacje Maciej za zakończenie studiów wyższych, no a teraz już chop do pracy!Włączył się nam segment giereczkowy, którego dawno nie było – Maciej przywołuje grę Stardew Valle, od której nie może się oderwać. A mi bardzo siadała gra na Nintendo Switch 2 – Rune Factory – Guardian of Azuma. Świetna gra osadzona w tradycji Japońskiej. Trochę symulacji farmy, trochę walki z bogami i zdobywaniem nowych światów. Mocno wciągająca w ślicznej oprawie z oryginalną ścieżką dźwiękową japońską i napisami po angielsku. Bardzo polecam!Nintendo dostrzega Polskę! System będzie po polsku oraz pewnie kilka kluczowych gier. Czekamy, nie możemy się doczekać.Na Netflixie wylądował nowy sezon Wendesday – Maciek mocno poleca – ale akcja marketingowa w okół nowego sezonu jest super.Czy mamy jakiś fanów Crocsów? jeżeli tak, to mamy dla was specjalne obudowy w formie popularnego klapka – niestety dostępne w Korei – ale mają międzynarodowe wysyłki

Grzegorz Kusz - Agent Specjalny
JAK BARDZO JESTEŚMY UZALEŻNIENI OD PRĄDU?

Grzegorz Kusz - Agent Specjalny

Play Episode Listen Later Aug 31, 2025 47:36


Dominik Makowski jest moim gościem.