POPULARITY
Categories
Na Dzień Dziecka — rozmowa o zmianach, byciu twórcą technologicznym i gadżeciarzem, wypaleniu oraz powrotach do prostego życia. Gościem, ponownie – Michał Pisarski. #BoCzemuNie ? POBIERZ ODCINEK Partnerzy technologiczni: > iDream – Apple Premium Reseller, Apple Premium Service Provider Linki: Bądźmy w kontakcie: Twitter | Facebook | Instagram | kontakt@boczemunie.pl > Prowadzący: Krzysztof Kołacz Mam prośbę: […] Artykuł #395 – Gdy twórca mówi STOP (Michał Pisarski) pochodzi z serwisu Podcast „Bo czemu nie?”.
Rafał Trzaskowski już nie jest faworytem, po pierwszej turze różnica między nim a Karolem Nawrockim jest znikoma. Gdy wszyscy zdumiewają się niedoszacowanym wynikiem Grzegorza Brauna, prawdziwą zagadkę stanowi to, co zrobią wyborcy Sławomira Mentzena.Jakie scenariusze rysują się na polityczną przyszłość? Opowiada Marek Kęskrawiec, dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”, kierownik działu krajowego i komentator polityczny.W Podkaście Tygodnika Powszechnego rozmawiamy o najważniejszych tematach „Tygodnika” z autorami, dziennikarzami i komentatorami.Zaprasza Michał Kuźmiński, wicenaczelny „Tygodnika”.Realizacja i montaż: Oliwia ŚwiątekMuzyka: Michał Woźniak
Gdy zaprosiłem Klaudię Pingot, wiedziałem, że rozmowa będzie niezwykła. Ale nawet ja nie spodziewałem się, jak bardzo. Porozmawialiśmy o wszystkim – o jej fascynującej drodze od służby w Centralnym Biurze Śledczym po świat rozwoju osobistego, duchowości i świadomego życia.Klaudia pokazała mi, jak łączy naukę z intuicją i jak radzi sobie z kryzysami, które potrafią nas zmienić bardziej, niż jesteśmy na to gotowi. Nie bała się mówić o chwilach zwątpienia, ciemnych momentach i cenie, jaką czasem trzeba zapłacić za odwagę bycia sobą. Padły trudne pytania, ale Klaudia odpowiadała na nie z ogromną szczerością. Jak nie utonąć w zalewie informacji i porad rozwojowych? Jak radzić sobie z oczekiwaniami innych, kiedy cały świat patrzy? Jaką cenę płacimy za autentyczność w dzisiejszym świecie mediów społecznościowych?__________
Tak mówi Pan, Bóg Dawida, twojego praojca: Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Otóż, uleczę cię. 2 Krl 20,5 Urzędnik królewski prosił: Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko. Jezus mu odpowiedział: Wracaj, Twój syn żyje. Człowiek ten uwierzył słowu, które powiedział mu Jezus, i odszedł. Gdy był jeszcze w drodze, wyszli mu na przeciw jego słudzy i powiedzieli: Twój syn żyje! J 4,49-51 (BE)
19 października 2004 roku to jeden z najmroczniejszych dni w historii szwedzkiego miasta Linköping. Na jednej ze spokojnych ulic, o poranku, nieznany sprawca zadźgał nożem 8-letniego chłopca i 56-letnią kobietę. Tragiczne wydarzenia rozpoczęły trwające 16 lat śledztwo, drugie co do wielkości w historii Szwecji, tuż po zabójstwie premiera Olafa Palmego. Gdy bliscy ofiar zaczęli tracić nadzieję, a media powoli traciły zainteresowanie sprawą, nagle nastąpił przełom…
Gal. 3,27 (27) Bo wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusa, w Niego też się odzialiście. Mat. 28,18-20 (18) A Jezus podszedł i zwrócił się do nich w tych słowach: Otrzymałem wszelką władzę w niebie i na ziemi. (19) Idźcie więc i pozyskujcie uczniów pośród wszystkich narodów. Chrzcijcie ich w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego (20) i uczcie przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż po kres tego wieku. Mat. 28,17 (17) Gdy Go zobaczyli, złożyli Mu pokłon, choć niektórzy wątpili. Mar. 16,16 (16) Kto uwierzy i zostanie ochrzczony, będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Dz. 2,38 (38) Opamiętajcie się — odpowiedział Piotr — i niech każdy z was da się ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa dla odpuszczenia waszych grzechów, a otrzymacie dar — Ducha Świętego. Dz. 2,41 (41) Ci więc, którzy przyjęli jego słowa, zostali ochrzczeni i tego dnia dołączyło do nich około trzech tysięcy osób. Dz. 22,16 (16) A teraz — dlaczego zwlekasz? Wstań, daj się ochrzcić i obmyj się z twoich grzechów, wzywając Jego imienia. Dz. 19,1-5 (1) Właśnie gdy Apollos przebywał w Koryncie, Paweł przeszedł obszary wyżynne i przybył do Efezu. Tam spotkał jakichś uczniów (2) i zapytał: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście? A oni mu na to: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty. (3) Zapytał więc: W jakim zatem chrzcie zostaliście zanurzeni? Odpowiedzieli: W chrzcie Jana. (4) Wtedy Paweł wyjaśnił: Jan zanurzał w chrzcie opamiętania i powtarzał ludowi, że ma uwierzyć w Tego, który idzie za nim, to jest w Jezusa. (5) Gdy to usłyszeli, przyjęli chrzest w imię Pana Jezusa. Nauczanie wygłoszone podczas nabożeństwa połączonego z chrztem na wyznanie wiary, w dniu 18 maja 2025
Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem, objawię się wam – mówi Pan. Jr 29,13-14 Oto niewiasta, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się kraju szaty jego. Mówiła bowiem do siebie: Bylebym się tylko dotknęła szaty jego, będę uzdrowiona. A Jezus, obróciwszy się i ujrzawszy ją, rzekł: Ufaj, córko, wiara twoja uzdrowiła cię. I od tej chwili niewiasta była uzdrowiona. Mt 9,20-22
Dziś odcinek o terapii. Terapii innej niż wszystkie. Lepszej? Nie! - tego się nie da ocenić w sposób obiektywny i kategoryczny. To co jest dla mnie, nie musi być dobre dla Ciebie. Dla mnie jednak nurt - który reprezentuje Agnieszka - okazał się być nurtem bardzo skutecznym. Rozmawiamy o terapii krótkoterminowej, transpersonalnej, w której kluczem jest nauczenie się umiejętności wyjścia poza osobowość, w której "się utknęło". Gdy spojrzymy na trudny (bolący) temat spoza osobowości, która w nim tkwi, znalezienie rozwiązania wydaje się być łatwe. Trzeba jednak puścić to "ja", które utknęło, zobaczyć je z boku i z udziałem czystej świadomości, dotrzeć do zasobów i rozwiązania. Rozwiązanie istnieje. Zasoby również. Trzeba po prostu do nich dotrzeć. W tym odcinku:→ czym jest terapia transpersonalna i czym różni się od klasycznej psychoterapii→ dlaczego metoda jest bardzo skuteczna, szybka and very quick!→ rozmawiamy też o micie doskonałości (i niedoskonałości)→ a na koniec trochę o powodach wypalenia - zawodowego, choć, nie tylko. Gościem odcinka jest terapeutka transpersonalna, Agnieszka Janowska z Fundacji Upraszczanie. Zapraszam do odcinka.I zapraszam do "Prawnika od nowa" w edycji wideo:https://prawnikodnowa.pl
Gdy na co dzień żyjemy w ciągłym pędzie, o bałagan we wnętrzach nietrudno. Szacuje się, że to właśnie w nich – m.in. w domu, pracy, szkole – przebywamy przez większość (90%) naszego czasu. Do 80. roku życia człowiek spędza w nich średnio 72 lata. Właśnie dlatego ich organizacja nie pozostaje bez znaczenia. O tym, jak przestrzeń wpływa na nasz nastrój, i o porządku, który może stać się remedium na stres, rozmawiamy z ekspertką od declutteringu Agnieszką Krakós-Gorący i architektem Gutkiem Girkiem. Autorka: Natalia Żelazowska Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/okazuje-sie-ze-decluttering-czyli-pozbywanie-sie-rzeczy-moze-miec-zbawienny-wplyw-na-nasze-samopoczucie
Ag. 2,10-19 (10) W dwudziestym czwartym dniu dziewiątego miesiąca, w drugim roku panowania Dariusza PAN skierował do proroka Aggeusza Słowo tej treści: (11) Tak mówi PAN Zastępów: Zapytaj kapłanów, jak rozstrzyga Prawo w tych sprawach: (12) Ktoś niesie poświęcone mięso zawinięte w skraj swojej szaty. Niosąc je, dotyka tym skrajem chleba, czegoś gotowanego, wina, oliwy lub innego pokarmu. Czy rzecz dotknięta staje się przez to poświęcona? Kapłani odpowiedzieli: Nie! (13) Wtedy Aggeusz zapytał: A jeśliby tego wszystkiego dotknął ktoś, kto stał się nieczysty przez dotknięcie zwłok — czy stałoby się to nieczyste? Kapłani odpowiedzieli: Tak, stałoby się nieczyste. (14) Wtedy Aggeusz skierował do nich słowa: Tak właśnie jest z tym ludem i tak z tym narodem przed moim obliczem — oświadcza PAN. Tak też jest z wszelkim dziełem ich rąk: Z czymkolwiek tam się zbliżą, staje się to nieczyste. (15) A teraz: Pomyślcie: Zanim przyszedł ten dzień i potem, od kiedy zaczęto kłaść kamień na kamieniu w świątyni PANA — (16) jak wam się wiodło? Gdy ktoś podszedł do stosu zboża, gdzie miało być dwadzieścia [miar], było ich dziesięć. Gdy ktoś podszedł do tłoczni, by zaczerpnąć pięćdziesiąt miar wina, było ich dwadzieścia. (17) Smagałem was śniecią i pleśnią, biłem gradem dzieła waszych rąk, lecz żaden z was nie zwrócił się ku Mnie — oświadcza PAN. (18) Pomyślcie: Od tego dnia i potem, od dwudziestego czwartego dziewiątego miesiąca, a nawet od dnia, w którym została posadowiona świątynia PANA — pomyślcie: (19) Czy jest już ziarno w spichlerzu? Winorośl, figowce i granat, i drzewa oliwne nie zaowocowały. Ale od tego dnia będę zsyłał błogosławieństwo! Nauczanie z dnia 4 maja 2025
Pan nie odrzuca na wieki: Gdy zasmuca, znowu się lituje według obfitości swojej łaski. Tr 3,31-32 Zachariasz poprosił o tabliczkę i napisał: Jan jest imię jego. I wszyscy się zdziwili. Zaraz też otworzyły się usta jego i jego język, i począł mówić, chwaląc Boga. Łk 1,63-64
Prawdziwe, historyczne znaczenie słowa milicja zostało nam ukradzione przez komunistów.Gdy po rosyjskiej rewolucji, a w Polsce po Drugiej Wojnie Światowej, chcieli oni odróżnić swoich pretorian od przedwojennej "granatowej" Policji Polskiej, wybrali właśnie to słowo i nadali mu zupełnie nowe, paskudnie dziś kojarzące się znaczenie. Porozmawiajmy o prawdziwej milicji, a także o tym, że może... niedługo będziemy sami chcieli do niej wstąpić. Zapraszam. ----- Jeśli chcesz wesprzeć kanał: - postaw nam kawę: https://buycoffee.to/pogodneszorty - skorzystaj ze Zrzutki: https://zrzutka.pl/z/pogodneszorty Jeśli chcesz otrzymywać na maila informacje o nowych odcinkach - zapisz swój adres e-mail na stronie: www.pogodneszorty.pl
Jak łączyć pracę z pasję? Agnieszka Zientarska, bohaterka reportażu podkreśla, że w życiu najważniejszy jest balans i to on pomaga jej łączyć podróże z pracą wykładowcy na opolskim Uniwersytecie. Gdy tylko może poszukuje polskich śladów na Syberii, tropów Gombrowicza w Argentynie, wytworów kultury Aborygenów na Tajwanie, rozległych przestrzeni w Mongolii oraz wulkanów błotnistych w Azerbejdżanie. Jej przygoda z podróżami rozpoczęła się od przejścia francuskiej drogi do Santiago de Compostela, o której dowiedziała się od studenta. Rzuciła pracę, kupiła najtańszy bilet lotniczy i przeszła Camino de Santiago, a potem jeszcze wiele innych szlaków pielgrzymkowych, nie tylko w Europie. Kampania powstała na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Jest pewien typ osobowości, który jest SUPERtypem!Radzi sobie doskonale w każdych warunkach.Świetnie się komunikuje. Dogaduje się z każdą osobą, bo z każdym potrafi sobie poradzić...Cher właśnie krzyczy "Do You Believe?" A ty pewnie teraz myślisz, że to jakiś bullshit, bujdy na resorach.Daj mi chwilę... Dosłownie chwilę...Wszyscy mamy wady. Wszystkim wywalają korki (albo bezpieczniki). Tak jest, taka jest prawda. Supertyp (typiara) - o którym piszę, to wynik dokładnego poznania siebie – dowiedzenia się „jak działam”, „dlaczego tak działam” i „na jakie paliwo chodzi ta bryka”... Czyli wynik świadomości, co Cię napędza, a co rozładowuje. Wiesz to? Znasz siebie na tyle? Nie spotkałem klienta, który by do mnie przyszedł z taką wiedzą na swój temat :) Także sorry... Gdy znasz siebie, znasz swój typ osobowości, swoje mocne i słabe strony, to wiesz dokładnie gdzie i kiedy pojawia się eustres (pozytywna siła napędowa), a gdzie i kiedy zabija Cię dystres, przez który lądujesz na dnie, czyli w czarnej d…ziurze. W 70 odcinku podcastu Toga bez wroga rozmawiamy – w gruncie rzeczy - o typie idealnym. Przy czym typem idealnym, może być każdy typ, o ile poznał siebie. Również TY
Słowo prokurator kojarzy się z Poncjuszem Piłatem, który sądził Jezusa. Jest to słowo pochodzenia łacińskiego. Dziś w języku polskim prokurator to ktoś kto oskarża, ale co znaczyło to słowo w czasach biblijnych? Czy Piłat był prokuratorem? Jaka była jego funkcja i co o nim mówią źródła pozabiblijne?Nowy Testament został spisany po grecku, a słowo prokurator jest łacińskim wyrażeniem. Można je znaleźć w łacińskim przekładzie, w Wulgacie. W Mateusza 20:8 czytamy: “dicit dominus vineae procuratori suo”. Po polsku w tym miejscu czytamy: “mówi pan winnicy do rządcy swego”. Jasno z tego wynika, że prokurator był zarządcą. Prokurator Judei był więc zarządcą Judei.W oryginale greckim występuje jednak słowo “hēgemōn”. Tak określono Piłata, Feliksa i Festusa. Np. w Mateusza 27:2 czytamy: “Związali go więc, odprowadzili i przekazali namiestnikowi Piłatowi”. Greckie słowo “hegemon” zostało przetłumaczone jako namiestnik. Podobnie w Dziejach 23:24 czytamy: “Kazał też trzymać w pogotowiu zwierzęta juczne, aby wsadzić na nie Pawła i odstawić go cało do namiestnika Feliksa”.Tak więc Piłat, Feliks i Festus byli po grecku hegemonami, a po polsku namiestnikami. Czy jednak po łacinie byli prokuratorami? Rzymscy namiestnicy rządzili w Judei mniej więcej w latach od 6 do 136. Piłat był 5 namiestnikiem, Feliks 11, a Festus 12. Wszyscy oni byli namiestnikami, ale czy byli także prokuratorami? Przez długi czas tak myślano, bo wiemy, że Feliks i Festus byli prokuratorami, a ponieważ Piłat rządził w Judei przed nimi, więc także jego nazywano prokuratorem.W 1961 roku w nadmorskiej Cezarei odkryto tzw. kamień Piłata. Ten rzymski namiestnik zbudował lub odbudował coś w tym portowym mieście. Ta informacja nie jest jasna, ale wyraźnie da się odczytać jego tytuł. Piłat nie był prokuratorem ale prefektem. Judeą rządziło 7 prefektów do 41 roku. Wtedy na 4 lata Judeą rządził król Herod Agrypa I. Gdy on zmarł w 44 roku Rzymianie ponownie przysłali namiestników, których od tego momentu nazywali prokuratorami.Prokuratorzy rządzili w Judei do wybuchu powstania żydowskiego w 66 roku. Potem namiestnicy na te tereny byli nazywani legatami. Tak więc Piłat był prefektem, a nie prokuratorem. Ten błędny tytuł można znaleźć u Józefa Flawiusza oraz Tacyta. Flawiusz żył w okresie, kiedy rzymscy namiestnicy nazywani byli prokuratorami, a więc pisząc o wcześniejszym Piłacie także określił go tym terminem. Również Tacyt używa tego terminu pisząc o Piłacie. Czy popełnili błąd?Łacińskie słowo procurator oznaczało kogoś kto reprezentował sprawy kogoś innego. W tym znaczeniu prokurator Judei reprezentował interesy cesarza na tym terenie. Szczególnie interesy finansowe. Cesarzy rzymskich interesował pokój w prowincjach aby mogły płacić podatki. Właśnie takie było zadanie namiestników, którzy w pewnym okresie nosili tytuł prokuratora. Chociaż więc Piłat nie miał tytułu prokuratora, ale prefekta, to jednak był prokuratorem w tym znaczeniu, że reprezentował cesarza.Przypominając kontekst historyczny - w Judei rządził Herod Wielki, a po jego śmierci krótko jego syn. Potem władzę w tym regionie sprawowali prefekci. Piłat był piątym z siedmiu namiestników o tym tytule. W okresie 41-44 władzę w Judei dostał Herod Agryppa I. Po nim wrócili rzymscy namiestnicy mający już tytuł prokuratora. W latach 66-70 Żydzi się zbuntowali. Od tego okresu Rzymianie nazywali swoich namiestników Judei legatami.W oryginale greckim Nowego Testamentu Piłata, Feliksa i Festusa określa się słowem hegemon. To słowo weszło do wielu języków europejskich, między innymi do języka polskiego. Oznacza kogoś sprawującego władzę najwyższą. Kimś takim byli rzymscy namiestnicy dla Żydów w Judei. Także słowo łacińskie prokurator weszło do języka polskiego. Wprawdzie łacińskie znaczenie wiązało się z zarządzaniem oraz podatkami u nas to słowo weszło jako określenie sądowe. Dlaczego tak się stało?Może warto przypomnieć, że wszyscy trzej namiestnicy wymienieni w Biblii do 1961 roku byli nazywani prokuratorami. Biblia wszystkich ich trzech wiąże ze sprawami sądowymi. Piłat sądził Jezusa, a Feliks i Festus przesłuchiwali apostoła Pawła. Nic więc dziwnego, że dla czytających Nowy Testament ci trzej kojarzyli się bardziej z sądem niż z podatkami. Chyba właśnie z tego powodu prokurator w języku polskim to termin sądowy.Piłat w pewnym sensie wyznaczył sposób sprawowania władzy przez kolejnych namiestników. Ten piąty prefekt Judei postanowił wejść do Jerozolimy z rzymskimi symbolami. Chodziło o orły, odznakę legionów rzymskich oraz o podobiznę cesarza. Żydzi się zbuntowali. Piłat nakazał zatrzymać tę rebelię. Ostatecznie jednak musiał ustąpić, bo cezar chciał spokoju i podatków. Kolejni prefekci i prokuratorzy rządzili, ale starali się nie denerwować Żydów.Piłat, a w późniejszym okresie także Feliks i Festus ustępowali Żydom. Widać to wyraźnie w procesach Jezusa i Pawła. W Ewangelii Jana 19:6 czytamy: “Rzekł do nich Piłat: Weźcie go wy i ukrzyżujcie, ja bowiem winy w nim nie znajduję”. Wynika z tego, że sami mogli wykonać wyrok. Było jednak dla nich wygodniej, by zrobili to Rzymianie i Piłat ugiął się. W jego ślady poszli kolejni rzymscy namiestnicy.W Dziejach Apostolskich 24:27 czytamy: “pragnąc okazać Żydom przychylność, Feliks pozostawił Pawła w więzieniu”. Paweł miał rzymskie obywatelstwo, a więc nie można go było skazać na śmierć jak Jezusa, ale można go było dalej trzymać w więzieniu. Później w Dziejach Apostolskich 25:9 czytamy: “Ale Festus, chcąc zyskać przychylność Żydów, odpowiedział Pawłowi tymi słowy: Czy chcesz pojechać do Jerozolimy”. Festus prawdopodobnie zdawał sobie sprawę, że tam dojdzie do zamachu. Paweł skorzystał wtedy ze swoich praw i odwołał się do Cezara.W 64 roku kolejnym prokuratorem Judei został Gesjusz Florus. Dostał to stanowisko bo jego żona przyjaźniła się z żoną Nerona. Według Józefa Flawiusza sprowokował on Żydów do buntu, który wybuchł w roku 66. Jego następcą był Marek Antoniusz Julianus, który piastował urząd prokuratora w czasie wojny żydowskiej czyli w latach 66-70. Był on ostatnim piastującym ten urząd. Od 70 roku w Judei rządzili już rzymscy legaci.Podsumowując. Błędne nazwanie Piłata prokuratorem nie jest winą Biblii. Tak określali Piłata historycy tacy jak Józef Flawiusz i Tacyt. Nowy Testament został napisany po grecku i tam występuje słowo hegemon na określenie Piłata, Feliksa i Festusa. Wszyscy oni byli namiestnikami Judei i tak jest to zwykle tłumaczone w polskich Bibliach. Łacińskie słowo procurator można znaleźć w łacińskim przekładzie, ale nie na określenie tych trzech, ale w Mateusza 20:8 gdzie mowa o zarządcy winnicy. Chociaż więc Piłat nie miał tytułu prokuratora Judei to można go tak określać jako przedstawiciela cesarza w tym regionie.A gdy nastał wieczór, mówi pan winnicy do rządcy swego: Zwołaj robotników i daj im zapłatę, a zacznij od ostatnich aż do pierwszych.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/20/8Związali go więc, odprowadzili i przekazali namiestnikowi Piłatowi.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/27/2Kazał też trzymać w pogotowiu zwierzęta juczne, aby wsadzić na nie Pawła i odstawić go cało do namiestnika Feliksa.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/23/24A gdy go ujrzeli arcykapłani i słudzy, krzyknęli głośno: Ukrzyżuj, ukrzyżuj! Rzekł do nich Piłat: Weźcie go wy i ukrzyżujcie, ja bowiem winy w nim nie znajduję.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Jana/19/6Po upływie dwóch lat nastał po Feliksie Porcjusz Festus; pragnąc okazać Żydom przychylność, Feliks pozostawił Pawła w więzieniu.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/24/27Ale Festus, chcąc zyskać przychylność Żydów, odpowiedział Pawłowi tymi słowy: Czy chcesz pojechać do Jerozolimy i tam być o to przede mną sądzony?https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/25/9
Dżdżownice większość swojego zwierzęcego życia spędzają pod ziemią, ryjąc korytarze. Na powierzchnię wychodzą w nocy lub podczas deszczu, gdy nie grozi im ryzyko poparzeń słonecznych, czy podtopienie. Gdy czują się bezpieczne. Dla Ewy Babiarz ciało dżdżownicy to źródło twórczej inspiracji. Jej sztuka ułatwia artystce samopoznanie, analizę własnych uczuć i rozpoznanie osobistych traum. Co dżdżownica może powiedzieć o naszych emocjach? Szczególnie wiosną popatrzmy czule na dżdżownice i omijajmy ich drobne ciałka.Zapraszamy na spotkanie z królową dżdżownic, Ewą Babiarz, studentką katowickiej Akademi Sztuk Pięknych, którą fascynuje ciało dżdżownicy. Artystka wykonuje dżdżownice różnych rozmiarów na szydełku. Często dokleja je do swoich malarskich obrazów. Ewa Babiarz świadomie bawi się dwuznaczonością, jaką wywołują w nas, odbiorcach, te różowe robaki. W jej pracach wstręt i zachwyt mieszają się dowolnie. Królowa Dżdżownic, reportaż Pauliny Pikiewicz.
Czy rzeczywiście jesteśmy autorami swoich myśli, czy też myśli myślą się same? Gdy pojawia się to rozpoznanie, nasze dotychczasowe poczucie sprawczości subtelnie się przemienia. Pojawia się naturalne rozróżnienie między biernym poddaniem się nurtowi myśli a uważnym byciem ich świadkiem.
Akademicka Kwarta #9 z Darią Łuczakowską - grającą trenerką AZS Uniwersytetu Przyrodniczego, wielokrotną medalistką Mistrzostw Polski w tenisie stołowym.Świąteczna przerwa za nami, więc pojawił się czas na podsumowanie po rozegraniu 14 z 21 dyscyplin w Dolnośląskiej Lidze Międzyuczelnianej . Nadchodzą także Akademickie Mistrzostwa Polski w Brydżu sportowymi i tenisie stołowym. Druga z tych dyscyplin od lat jest mocno związana ze środowiskiem akademickim. Dla Wrocławia medale seniorskich Mistrzostw Polski kobiet zdobywała najpierw sekcja AZS Politechniki Wrocławskiej. Obecnie na ligowym topie jest drużyna AZS Uniwersytetu Ekonomicznego. Gdy jednak myślimy o czołowych wrocławskich drużynach ligowych, to raczej nie przychodzi nam na myśl tenis stołowy. Choć olimpijski, to jednak sport ten przebywa w medialnym zaciszu. Tymczasem akademickie rozgrywki kobiet od 3 lat dominują studentki Uniwersytetu Ekonomicznego. W cieniu tych sukcesów, na Uniwersytecie Przyrodniczym sekcję buduje i współtworzy wielokrotna reprezentantka Polski. Daria Łuczakowska przez lata kariery zawodniczej poznała tenis stołowy na najwyższym poziomie. W 2025 roku wciąż gra z 60% zwycięstw w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale też dzieli się swoimi umiejętnościami ze studentami. W Akademickiej Kwarcie opowiedziała o rywalizacji z perspektywy zawodniczki i trenerki. Na kilka dni przed finałem AMP ustaliliśmy też, czy tenis stołowy, to wciąż „poczciwy” ping pong i kiedy przyjdzie czas na padel ping pong. Na kwadrans mówienia o studenckim sporcie zaprasza Dominik Wojciechowski.
Bieganie to jej całe życie, bo jak mówi, „Gdy nie biega, kibicuje i wspiera!” Przed Wami niezwykle pozytywna i inspirująca rozmowa z Kamilą Kelli Wróbel. Ta należąca do ekipy Front runners'ów biegaczka ultra, która nie marzy o tym, żeby wygrywać biegi. Jej celem jest… biegać. Najlepiej długo, a nawet jeszcze dłużej. Biega, ponieważ całym sercem kocha ten świat. W rozmowie z Asią Jóźwik i Kasią Zawistowską poruszy tematy lekkie i zabawne, ale nie zabraknie też tych trudnych. Posłuchasz m.in. o tym:- Jak najlepiej zacząć przygodę z bieganiem?- Jak zakochać się w biegach ultra?- Czy możliwe jest bieganie aż do dnia porodu?- Jak bieganie i ciąża pomogła jej wyjść z zaburzeń odżywiania.- Dlaczego warto kibicować biegaczom na trasie?- Jak wspomina swój rekordowy bieg w maratonie w Sevilli?- Jaki wymarzony bieg czeka ją tego lata?Spis treści: 00:00 - wstęp03:15 - Jaką osobą jest Kelli?08:09 - Jak zakochała się w ultra. 14:55 - Jak wygląda świat biegów ultra?19:00 - Czym dla Kelli jest bieganie?20:00 - Bieganie w ciąży i powrót po urodzeniu32:45 - bieganie vs. zaburzenia odżywiania40:15 - Miłość do gór46:00 - rekord życiowy na maratonie w Sewilli i historia wylotu50:10 - Dlaczego warto kibicować biegaczom na trasie? 56:00 - przygotowanie do maratonu i bieg w Sewili1:09:09 - pierwszy start w UTMB1:13:28 - Kamila, czy Kelli? 1:17:00 - jak poznała się z partnerem?
Najnowsza książka Sławomira Leśniewskiego "Piastowie. Przeklęty testament": https://www.wydawnictwoliterackie.pl/produkt/5508/piastowie-przeklety-testament W materiale z gościnnym udziałem Sławomira Leśniewskiego opowiadamy o rozbiciu dzielnicowym Polski. Ale w naszej historii samo rozbicie dzielnicowe, podział patrymonium między braci nie było autorskim pomysłem Bolesława Krzywoustego, tak jak uczymy się w szkole. Bo przecież już jego ojciec, wspomniany Władysław Herman podzielił państwo między swoich synów. Właśnie Zbigniewa i Bolesława, co przynieść musiało brzemienne skutki. Początki zapowiadały się jak zawsze, zgodnie. Gdy jednak Bolesław Krzywousty w 1138 roku postanowił podzielić kraj między swoich synów rozpoczęło to długotrwałe rozbicie kraju na dzielnice, a później coraz dalszy i głębszy podział, rozdrobnienie księstw takich jak Śląsk i wreszcie utracenie go aż do wieku XX gdy inne dziejowe zawieruchy i decyzje mocarstw nagle przywróciły go Polsce.
Dni człowieka są jak trawa: Tak kwitnie jak kwiat polny. Gdy wiatr nań powieje, już go nie ma (…). Lecz łaska Pana od wieków na wieki. Ps 103,15-16.17 Trzeba bowiem, aby to, co zniszczalne, przyoblekło się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyoblekło się w nieśmiertelność. 1 Kor 15,53 (BE)
Drugi cel to proces przemiany. Gdy spędzamy czas z Jezusem, Duch Święty działa w nas, zmieniając nasz charakter, myśli i postawy, byśmy stawali się bardziej podobni do Niego. Zapraszamy: www.SpolecznoscMIASTO.pl Obserwuj nas na:
Gdy dla jednych wiosenny spacer po parku to koncert barw i zapachów, dla innych to niekończąca się sesja kichnięć, kaszlu i załzawionych oczu. Co będzie uczulać nas w najbliższych miesiącach, w jaki sposób przygotować się na sezon pylenia i wreszcie ‒ czym kichnięcie osoby przeziębionej różni się od kichnięcia alergika? O tym w rozmowie z Maksem Walewskim mówi dr n. med. Agata Tomaszewska, alergolożka z Wojskowego Instytutu Medycznego i wykładowczyni na Wydziale Medycznym UW
Cześć! W najbliższym odcinku serii Powojnie wracam do Jugosławii – a dokładniej: do polityki Josipa Broz Tity. Przez lata swoich rządów pokazał on, że nawet mając za przeciwnika Józefa Stalina, można skutecznie lawirować między Wschodem a Zachodem. Gdy relacje z Kremlem zaczęły się psuć, Tito bez skrupułów zwrócił się w stronę Amerykanów. W swoich przemówieniach potrafił nazywać Stalina ludobójcą, a Stany Zjednoczone – państwem broniącym wolności.Do podobnej sytuacji doszło dwie dekady później, gdy władzę w ZSRR przejął Leonid Breżniew. Tym razem osią sporu była interwencja w Czechosłowacji. Tito stanowczo odradzał Moskwie inwazję na zaprzyjaźnione państwo socjalistyczne. Obawiał się, że wojska Układu Warszawskiego mogłyby wkroczyć także do Jugosławii.Więcej dowiecie się z najnowszego odcinka.
W tym odcinku zwalniamy tempo i przenosimy się do grającego Stambułu. Czy można w tak ogromnym, tętniącym życiem mieście odnaleźć oddać się beztroskiemu snuciu? Och, tak!Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianJuż od pierwszych chwil Stambuł zdaje się szeptać: "Nie spiesz się". Wąskie uliczki zapraszają do powolnego spaceru, a widoki na Bosfor działają koją. Kawiarnie na dachach kuszą panoramami, a małe, przytulne kawiarenki oferują chwilę wytchnienia, kawę, herbatę, życie. W małych porcjach, bo herbata i kawa podawane są w maleńkich szklaneczkach, idealnych na jeden, dwa łyki.Z podróżniczej problematyki - to zanim jednak w pełni oddałam się tej stambulskiej powolności, musiałam, jak zwykle, przejść przez małe "przestawienie" głowy. Na szczęście, w Stambule o apteki nie trudno, aspiryna na ból głowy? Żaden problem!Gdy już stambulskie wibracje zaczęły działać, rozpoczęło się prawdziwe snucie – snucie narracji, snucie się po ulicach, czasem bez konkretnego celu, a czasem tam, gdzie nogi same poniosły.A co ciekawe, w tym ogromnym mieście, pełnym turystów (ponad 18 milionów w 2024 roku!), podróżnik jest traktowany serdecznie. Statystyki turystyczne robią wrażenie, ale jeszcze bardziej – codzienne spotkania z mieszkańcami.Turcy są niezwykle gościnni. Nie raz, wędrując po mniej oczywistych zakątkach i z ciekawością wypytując o różne rzeczy, byłam częstowana herbatą. Czasem bariera językowa była wyzwaniem, otwartość zawsze okazywały się najlepszym tłumaczem.W Stambule życie toczy się także przy stolikach – w herbaciarniach, które często okazują się… małymi 'salonami gier'. Proste, kwadratowe stoliki, ceraty i gotowe zestawy do gry w domino czy karty.Jednak królem gier jest tu bez wątpienia Tavla, czy Tysiąc na Tysiąc (rummicub). Charakterystyczne stukotanie kości i pionków słychaćw wielu miejscach. To nie tylko gra strategiczna, ale też ważny element kultury towarzyskiej, pretekst do długich rozmów przy herbacie.Młodsze pokolenie chętnie spędza czas przy kartach, a piłka nożna to już niemal religia! Kibice z pasją śledzą losy stambulskich gigantów: Fenerbahçe, Galatasaray i Beşiktaş.Ale Stambuł to nie tylko zabawa i gry. Mieszkańcy uwielbiają spędzać czas na świeżym powietrzu – w parkach, ogrodach, nad Bosforem. Kawiarnie i herbaciarnie są sercem życia towarzyskiego, miejscem, gdzie czas płynie spokojnie, a rozmowy i relacje są najważniejsze. Wycieczki statkiem po Bosforze, bogata scena kulturalna, tradycyjne bazary i nowoczesne centra handlowe – każdy znajdzie coś dla siebie.Warto wspomnieć o tradycji "çay saati" – popołudniowej przerwie na herbatę, silnych więziach sąsiedzkich i kulturze "sohbet" – długich, niespiesznych pogawędek.A na koniec pewna refleksja – przy jednym ze stolików do gry spotkałam Turków i Kurda. To właśnie ten drugi zaprosił mnie do wspólnej rozgrywki i opowiedział o sobie. To znamienne w kontekście współczesnej polityki Turcji. Polityka jest ważna, ale życie… toczy się dalej, swoim własnym rytmem.Zapraszam Was do posłuchania całego odcinka, w którym dzielę się moimi wrażeniami z tego fascynującego miasta, gdzie czas zdaje się płynąć nieco inaczej.muzyka znaleziona na https://freesound.org/@milka.malzahn________________________Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do mnie:facebook: https://www.facebook.com/Milka.Malzahnmoja strona: https://www.milkamalzahn.plpodcasty: https://anchor.fm/milkamalzahnRadio Białystok: https://www.radio.bialystok.pl/chilloutKawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianpiękne wsparcie https://patronite.pl/milkamalzahn
„Ziobro wygrał, a pseudokomisja się skompromitowała” - w ten sposób Michał Wójcik, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, skomentował w Porannej rozmowie w RMF FM decyzję sądu, który nie zgodził się na aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Gdy gospodarz rozmowy Tomasz Terlikowski zwrócił uwagę, że komisja ds. Pegasusa może ponownie wzywać szefa Suwerennej Polski, Wójcik odparł, że „Ziobro nie stawi się przed komisją, bo ma szacunek do prawa”.
Dziś w moim podkaście wyjątkowy gość – kandydat na urząd prezydenta, Karol Nawrocki. Odcinek zatytułowałem: „Kim jest Karol Nawrocki?”, bo mam wrażenie, że wielu z Was – podobnie jak ja – wciąż szuka odpowiedzi na to pytanie. Gdy przygotowywałem się do tej rozmowy, zdałem sobie sprawę, że informacji o życiu prywatnym i drodze życiowej pana Karola jest bardzo niewiele.Porozmawialiśmy więc o wszystkim, co budzi wokół niego kontrowersje. W naszej rozmowie nie pojawia się jednak wątek głośnej ostatnio książki o Nikosiu – wywiad nagrywaliśmy wcześniej, zanim temat zdominował media.Jest za to opowieść o tym, jak wyglądały kulisy decyzji Jarosława Kaczyńskiego, gdy postawił właśnie na Karola Nawrockiego. Jak przebiegała ich pierwsza rozmowa, czy prezes PiS oczekiwał, że kandydat wyłoży mu „na stół” wszystkie potencjalne afery i problemy ze swojej przeszłości? I wreszcie – czy Karol Nawrocki naprawdę wierzy, że może zostać prezydentem?__Wypróbuj angielski online w Tutlo podczas bezpłatnej lekcji próbnej od Żurnalisty https://go.tutlo.com/zurnalista
Gdy Światowe Forum Ekonomiczne opublikowało „Future of Jobs Report 2025”, przez media przeszła rytualna fala materiałów o zawodach przyszłości. W ekscytacji tego typu prognozami jest coś z oczekiwania na horoskop w ulubionej gazecie. (…) Kto się oprze pokusie poznania przyszłości, nawet gdyby miała nigdy nie nadejść? W marcowym felietonie Magdalena Bigaj pisze o zawodach przyszłości i horoskopach. Posłuchajcie! ----------- Wykup prenumeratę, aby przeczytać ten i inne teksty oraz zyskać dostęp do wszystkich wydań AUDIO miesięcznika. Czyta Magdalena Celmer. Materiał nagrano w Audiotece.
Yaser Abdel Said od zawsze kontrolował swoje córki. Gdy dowiedział się o ich związkach z Amerykanami, podjął drastyczne kroki.Instagram: https://instagram.com/konradshymansky/Autor podcastu: Konrad SzymańskiOpracowanie: Filip BrzezińskiŹródła: https://ntpd.eu/A0qlMkontakt/współpraca: codypresents@gmail.com
W 2000 roku Joan Didion wystąpiła w programie telewizyjnym „In Depth”, do którego zapraszano autorki i autorów książek reporterskich. Formuła zakładała pogłębioną rozmowę o twórczości, a także pytania od telewidzów. Gdy prezenter zapowiedział połączenie z publicznością, zadzwoniła kobieta. Przedstawiła się jako „Eve Babitz, koleżanka z Hollywood”, po czym dodała, że chciała tylko powiedzieć, że „wspaniale ją widzieć na antenie i nie ma pojęcia, o co miałaby spytać”. Prezenter wyglądał na zdumionego, publika przed telewizorami zapewne również nie wiedziała, jak zareagować – 25 lat temu niewiele osób znało twórczość Eve Babitz, a jeszcze mniej historię jej relacji z Joan Didion. Autorka: Oliwia Bosomtwe Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/ksiazka-didion-babitz-lili-anolik-to-wciagajaca-historia-przyjazni-slynnych-pisarek-ktora-zmienila-sie-we-wrogosc
Łuk. 15,11-32 (11) Powiedział też: "Pewien człowiek miał dwóch synów. (12) Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która mi przypada». Wtedy on rozdzielił między nich majątek. (13) Niedługo potem młodszy syn zabrał wszystko i wyjechał do dalekiego kraju. Tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. (14) Kiedy wszystko wydał, nastał w tym kraju wielki głód i również on zaczął cierpieć niedostatek. (15) Poszedł więc i zatrudnił się u jednego z mieszkańców tego kraju, a on posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. (16) Pragnął najeść się strąkami, którymi karmiły się świnie, ale i tego nikt mu nie dawał. (17) Zastanowił się nad sobą i stwierdził: «Tylu najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja ginę tu z głodu. (18) Wstanę i pójdę do mojego ojca i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i względem ciebie. (19) Już nie jestem godny nazywać się twoim synem. Uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników». (20) Wstał więc i poszedł do swojego ojca. A kiedy jeszcze był daleko, zobaczył go ojciec i ulitował się. Pobiegł, rzucił mu się na szyję i ucałował go. (21) Syn mu powiedział: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i względem ciebie. Już nie jestem godny nazywać się twoim synem». (22) Wtedy ojciec powiedział do swoich sług: «Szybko przynieście najlepszą szatę i ubierzcie go. Włóżcie mu pierścień na rękę i sandały na nogi. (23) Przyprowadźcie tłuste cielę i zabijcie je. Będziemy jeść i bawić się, (24) bo ten mój syn był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. (25) Tymczasem jego starszy syn był na polu. Gdy wracał i był już blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. (26) Przywołał jednego ze sług i pytał go, co się wydarzyło. (27) On mu odpowiedział: «Twój brat wrócił i ojciec zabił tłuste cielę, bo odzyskał go zdrowego». (28) Wtedy rozgniewał się i nie chciał wejść. Wyszedł więc ojciec i zachęcał go do wejścia. (29) Lecz on powiedział do ojca: «Tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twego polecenia, ale ty nigdy nie dałeś mi nawet koźlęcia, abym się mógł zabawić z przyjaciółmi. (30) A gdy wrócił ten twój syn, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, zabiłeś dla niego tłuste cielę». (31) On mu odpowiedział: «Dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, należy do ciebie. (32) Przecież trzeba się bawić i radować, bo ten twój brat był umarły, a ożył, zaginął, a odnalazł się». Nauczanie z dnia 16 marca 2025
Gdy szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski spiera się na portalu X z Elonem Muskiem o Starlinki dla Ukrainy, politycy Prawa i Sprawiedliwości rzucają się przepraszać za niego administrację Trumpa. Równocześnie PiS wydaje się zmagać z pytaniem: jak pogodzić wieloletnią sympatię do Trumpa z wrogością do putinowskiej Rosji, gdy prezydent USA powoli staje się jej sojusznikiem?Nad sytuacją w Polsce i na świecie zastanawiamy się z szefem działu Kraj Markiem Kęskrawcem oraz dziennikarzem politycznym Piotrem Śmiłowiczem.W Podkaście Tygodnika Powszechnego rozmawiamy o najważniejszych tematach „Tygodnika” z autorami, dziennikarzami i komentatorami. Zaprasza Michał Kuźmiński, zastępca redaktora naczelnego.Muzyka: Michał WoźniakGrafika: Donald Trump, Karol Nawrocki // East News
Zaginiona dziewczyna, poszukiwania, a potem szokujący finał. Gdy 14-letnia Natasha Ryan z Australii znika bez śladu, wszyscy zakładają najgorsze. Policja, media, a nawet jej własna rodzina są przekonani, że dziewczyna nie żyje. Jednak prawda okazuje się jeszcze bardziej nieprawdopodobna. Po latach Natasha zostaje odnaleziona — ukryta w niewielkim kredensie, w domu swojego chłopaka. Dlaczego uciekła? Jak wyglądało życie w ukryciu? I jak to możliwe, że przez tyle lat nikt nie odkrył prawdy? Ta historia to dowód na to, że rzeczywistość potrafi być bardziej szokująca niż fikcja.www.zmorderstwem.plWsparcie
Gdy na Wschodnim Wybrzeżu pojawili się europejscy osadnicy, był to zarówno początek nowego państwa, jak i konfliktu z Indianami. Ostatnie ogniska oporu tych ostatnich zgasły pod koniec XIX wieku. Rdzenni mieszkańcy USA zamieszkali w stworzonych dla nich rezerwatach, a w 1922 roku otrzymali możliwość udziału w wyborach. Jako obywatele Stanów Zjednoczonych mają dziś prawa, których pozbawieni są pozostali Amerykanie. Czy wobec tego ich klęska zamieniła się w sukces?(00:00:00) Powitanie(00:00:43) Rozmowa(01:00:47) Podziękowania✅ Wspieraj Brzmienie Świata na Patronite:https://patronite.pl/brzmienie-swiataFB: www.facebook.com/brzmienieswiataIG: www.instagram.com/brzmienieswiata
On i Ona, uciekając przed całym światem, zamieszkują w starym domu nad morzem. Bezludna okolica ma być gwarancją ich miłości i ochronić ich od skrywanych głęboko lęków. Im dalej od innych, tym bardziej są "sami w sobie nawzajem". Gdy okazuje się, że ktoś tu jednak jest, że "ktoś tu przyjdzie", mogą się przekonać, czy to, co do siebie czują, to rzeczywiście miłość. Tłumaczenie: Monika Grossman-Kliber. Adaptacja i reżyseria: Katarzyna Łęcka. Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska. Muzyka: Igor PrzebindowskiKierownictwo produkcji: Beata Jankowska. Obsada: Karolina Gruszka, Sławomir Pacek, Miron Jagniewski
On i Ona, uciekając przed całym światem, zamieszkują w starym domu nad morzem. Bezludna okolica ma być gwarancją ich miłości i ochronić ich od skrywanych głęboko lęków. Im dalej od innych, tym bardziej są "sami w sobie nawzajem". Gdy okazuje się, że ktoś tu jednak jest, że "ktoś tu przyjdzie", mogą się przekonać, czy to, co do siebie czują, to rzeczywiście miłość. Tłumaczenie: Monika Grossman-Kliber. Adaptacja i reżyseria: Katarzyna Łęcka. Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska. Muzyka: Igor PrzebindowskiKierownictwo produkcji: Beata Jankowska. Obsada: Karolina Gruszka, Sławomir Pacek, Miron Jagniewski
Gdy muzułmanie rozpoczynają obchody świętego miesiąca Ramadanu, jedna z ulic południowo-zachodniego Sydney staje się miejscem, które przyciąga ponad milion osób. To jedno z największych wydarzeń kulinarnych w kraju...
April Holt od kilku lat dzieliła się swoją codziennością w internecie, w tym także problemami w małżeństwie i macierzyństwie. Gdy 29 lipca 2023 roku dziewczyna została znaleziona nieprzytomna w łazience uznano, że mogła chcieć odebrać sobie życie, ale dalsze śledztwo ujawniło mroczną prawdę
Na pierwszy rzut oka Chris Coleman miał wszystko – szczęśliwą rodzinę, dobrą pracę i stabilne życie. Jednak pod powierzchnią kryło się coś znacznie mroczniejszego. Gdy jego żona Sheri oraz dwóch synów straciło życie we własnym domu, podejrzenia szybko padły na tajemniczego prześladowcę, który miał grozić rodzinie od miesięcy. Ale prawda okazała się o wiele bardziej szokująca. Co skłoniło sprawcę do tych czynów? Jakie tajemnice wyszły na jaw w trakcie śledztwa? W tym odcinku zagłębiamy się w każdy szczegół tragicznej sprawy rodziny Coleman.www.zmorderstwem.plWsparcie
Ershad Sikder to człowiek, który zaczynał na ulicy by trafić na polityczne salony Bangladeszu. Jego imponujący awans społeczny miał jednak ogromną cenę. By dojść na szczyt Sikder kradł, rabował, szantażował, torturował i zabijał. Podejrzewany jest nawet o 60 morderstw. Gdy ogrom jego zbrodni wyszedł na jaw, polityczni przyjaciele szybko się od niego odwrócili. Pozostał sam, w celi śmierci.
Był taki czas, gdy Rzeczpospolita Obojga Narodów była jednym z najpotężniejszych państw Europy. Olbrzymie terytorium, rozciągające się od Bałtyku po stepy Ukrainy, wielka gospodarka napędzana handlem zbożem, renesansowa tolerancja i kultura wyprzedzająca epokę. W XVI wieku nasz kraj był miejscem wyjątkowym – państwem bez stosów, ostoją wolności wyznania, potęgą militarną, a jednocześnie centrum kultury i nauki. Jednak żaden złoty wiek nie trwa wiecznie. Pod powierzchnią już wtedy zaczynały się pojawiać rysy. Czy katastrofa była nieunikniona? A może to błędne decyzje kolejnych władców i brak reform doprowadziły do upadku?
20-letnia Ezra McCandless sama pogubiła się w zawiłej sieci kłamstw którą zbudowała. Gdy prawda zaczęła wychodzić na jaw, kosztowało ją to związek z mężczyzną na punkcie którego miała obsesję. Uznała wtedy że jest gotowa zrobić WSZYSTKO żeby go odzyskać
Konrad choruje na schizofrenię paranoidalną. Gdy ma 32 lata w szpitalu psychiatrycznym poznaje 27-letnią Roksanę. Między nimi wybucha uczucie, które jednak jedno z nich przypłaci życiem. Dlaczego? Audioserial Dźwięk Ciszy wysłuchasz w STORYTEL: https://storytel.com/pl/books/aaron-carter-10022160?appRedirect=true Kolejnego odcinka PRZEDPREMIEROWO wysłuchasz w piątek tylko w Storytel: https://www.storytel.com/pl/c/justynamazur30days Research Judyta Gołębiowska Montaż Justyna Mazur Masz dla mnie sprawę? Wyślij ją mailem: po[at]piateniezabijaj.pl Możesz mnie spotkać: Grupa: http://www.facebook.com/groups/PiateNieZabijaj _______ Słuchaj na: Spotify: https://spoti.fi/2WM488O Apple Podcasts: https://apple.co/3CELhCr Tidal: https://bit.ly/3tUkXAw Google : https://bit.ly/3I7v5L6 YouTube: http://bit.ly/2Ur9Cbw _______ Muzyka wykorzystana w odcinku: Wstęp: Resolver - Amulet Czołówka: Doug Maxwell - Heartbeat of the Hood Tło: Luke Atencio - Counsel Tyłówka: The Inner Sound - Jesse Gallagher Musicbed SyncID: MB01TFL0BRK5AZQ Wybrane źródła: https://dzienniklodzki.pl/morderstwo-na-skladowej-w-lodzi-13-lat-wiezienia-dla-zleceniodawcy/ar/11575492 https://www.fakt.pl/wydarzenia/biznesmen-zlecil-egzekucje/h0z480b https://lodz.naszemiasto.pl/znany-biznesmen-wynajal-zabojcow-ze-skladowej/ar/c1-7009243 https://gazeta.policja.pl/997/archiwum-1/2024/numer-41-052024-r/245568,Zalatwic-go-ostatecznie.html https://uwaga.tvn.pl/kulisy-slawy/zlecil-zabojstwo-chlopaka-swojej-corki-ls6690186 https://policja.pl/pol/aktualnosci/29987,Zabojstwo-na-zlecenie-z-love-story-w-tle.html https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/15-lat-wiezienia-za-zlecenie-zabojstwa-narzeczonego-corki-piotr-l-51-l-zlecil/1yxhhhw https://lodz.naszemiasto.pl/biznesmen-wynajal-killerow-aby-zabili-narzeczonego-corki/ar/c1-288527 https://www.se.pl/wiadomosci/polska/tata-kaza-zabic-mojego-ukochanego-aa-K5H1-b2JB-S58A.html
Hej, w związku z wyborami prezydenckimi na Białorusi, których wyniki- tu nie ulega wątpliwości - będą sfałszowane postanowiłem prześledzić ścieżkę naszego wschodniego sąsiada od demokracji do autorytaryzmu. W końcu w 1994 roku białoruskie wybory prezydenckie zostały przeprowadzone z poszanowaniem zasad demokratycznych. Zwyciężył w nich Aleksander Łukaszenka przekonujący, iż będzie przywódcą wszystkich Białorusinów. Szybko jednak zaczął usuwać z najważniejszych stanowisk w państwie przeciwników politycznych. Żądał całkowitego podporządkowania. Wraz z postępującym autorytaryzmem na Białorusi zacieśniała się współpraca z Moskwą. Kreml wspierał białoruskiego prezydenta w jego działaniach. Ratował, gdy parlament próbował pozbawić go stanowiska. Gdy w 2001 roku doszło do drugich wyborów prezydenckich na Białorusi nie było już wątpliwości, że zostały sfałszowane.
Gdy dzieci Brendy Heist wracają do domu z zaskoczeniem odkrywają, że ich mama na nie nie czeka. Mijają kolejne minuty, godziny a miejsce na podjeździe, gdzie zwykle stał jej samochód wciąż pozostaje puste. Przez ponad dekadę bliscy Brendy mierzą się z niewyjaśnioną zagadką jej zaginięcia licząc się z tym, że najprawdopodobniej nie ma jej już wśród żywych. Jednak pewien nieoczekiwany telefon zmienia wszystko, a coś co dla wielu mogłoby być szczęśliwym zakończeniem tej sprawy, dla bliskich Brendy wcale nim nie będzie… www.zmorderstwem.pl Wsparcie
Gdy bladym świtem maszynista pociągu towarowego dostrzega na torach 2 sylwetki, wie już, że nie da rady zatrzymać rozpędzonej maszyny. Desperackie próby alarmowania klaksonem pozostają bez odpowiedzi. Leżący na torach chłopcy ani drgną. Gdy po kilkunastu minutach na miejscu zjawia się policja i służby ratunkowe, rozpoczyna się intryga trwająca do dziś. Intryga, w którą wplątani są przedstawiciele prawa, a nawet sam prezydent Stanów Zjednoczonych. Don Henry i Kevin Ives - chłopcy z torów. www.zmorderstwem.pl Wsparcie
[Autopromocja] Zamów moją książkę "Zbrodnia obok Ciebie" z darmową dostawą 16 i 17 grudnia. https://kryminatorium.alt.pl/ ----------- OPIS SPRAWY Z ODCINKA: W kwietniu 1992 roku porwanie wpływowego dyrektora firmy będącej paliwowym gigantem postawiło na nogi FBI i policję. Gdy przyszedł pierwszy list z żądaniem okupu, rozpoczęła się walka z czasem. Stawką w tej grze było życie zakładnika, ale z każdym kolejnym dniem szanse na szczęśliwe zakończenie malały. Wkrótce pojawiły się wątpliwości, czy faktycznie są oni tymi, za kogo się podawali. Od ich namierzenia zależało to, czy uda się odkryć miejsce przetrzymywania zakładnika.
Wymiana oznacza, że dwie osoby wymieniają się czymś. Np. jedna osoba ma jabłko a druga ma gruszkę. Wymiana oznacza, że się zamienią tymi owocami. Wymiana kolumbijska to wymiana pomiędzy kontynentami. Europa, Azja i Afryka są położone blisko siebie i od dawna ludzie wymieniali się różnymi rzeczami. Np. przewozili zwierzęta z jednego kontynentu na drugi. Jednak przez parę tysięcy lat obie Ameryki leżały daleko. Dziś będziemy mówić o wymianie między tymi kontynentami. Europa, Azja i Afryka są nazywane Starym Światem, a Ameryka Północna i Południowa są nazywane Nowym Światem. Czym się wymienił nowy i stary świat? O tym właśnie będziemy dzisiaj mówić. Najpierw jednak zastanówmy się dlaczego europejscy żeglarze popłynęli do Ameryki.Krzysztof Kolumb chciał popłynąć do Indii. Dlaczego więc popłynął do Ameryki? Handel z Indiami był bardzo ważny. Kiedyś prowadzono go drogą lądową. Ale ponieważ na drodze do Indii pojawiły się państwa islamskie zaczęto szukać drogi morskiej. O Islamie mówiliśmy w odcinku 123. Muzułmanie czyli wyznawcy Islamu podbili wiele państw. Z tego powodu nie można było wtedy pojechać do Indii. Portugalczycy znaleźli drogą dookoła Afryki. Była bardzo długa. Z tego powodu Hiszpanie postanowili popłynąć na zachód. Indie są na wschodzie. Kolumb wiedział jednak, że ziemia jest okrągła i jak popłynie na zachód to też dopłynie do Indii.Przed odkryciem Ameryki znano trzy kontynenty: Europę, Azję i Afrykę. Gdy odkrywcy popłynęli na zachód odkryli dwa kolejne kontynenty: Amerykę Północną i Amerykę Południową. Te pierwsze trzy kontynenty nazywano starym światem. Czy pamiętacie jak nazywano dwie Ameryki? Nazywano je nowym światem. Co Europejczycy zawieźli do nowego świata?Do Ameryki zawieziono dużo dobrych rzeczy. Np. kawę, którą obecnie uprawia się w Kolumbii, albo trzcinę cukrową, którą uprawia się w Meksyku. Kolumbia leży w Ameryce Południowej, a Meksyk w Północnej. Przywieziono jednak także wiele złych rzeczy, np. choroby. W obu Amerykach ludzie przez tysiące lat żyli osobno i mieli inne choroby. Ospę do nowego świata przywieźli Europejczycy. Zmarło na nią bardzo dużo Indian.Co jeszcze zawieziono do Ameryki? Kawa to roślina, która pochodzi z Afryki, ale została zawieziona do Ameryki i wiele osób uważa, że najlepsze kawa jest z Kolumbii. Inni uważają, że kawa z Afryki np. z Etiopii czy Kenii jest najlepsza. Tak więc choć kawa pochodzi z Afryki dziś jest uprawiana także w Ameryce, np. w Kolumbii. Przy okazji możecie zapamiętać, że nazwa państwa Kolumbia pochodzi od nazwiska odkrywcy Ameryki czyli Krzysztofa Kolumba.Kawa była ważna także dla ludzi religijnych. Kiedyś ludzie modlili się bardzo długo i aby nie zasnąć pili kawę.Jeszcze ciekawsza jest historia trzciny cukrowej. Nowa Gwinea to wyspa na północ od Australii. Właśnie stamtąd pochodzi trzcina cukrowa. Przywieziono ją do Azji, później do Europy, a gdy odkryto Amerykę także tam. Trzcinę cukrową w Ameryce uprawiali czarni niewolnicy. Z tej trzciny robiono cukier, który ma taki jasno brązowy kolor. Ludzie, którzy chcieli zaprotestować przeciwko niewolnictwu nie jedli tego cukru.A co przywieziono z nowego świata do starego? W Europie kiedyś nie było tytoniu i nikt nie palił papierosów. Tytoń przywieziono z Ameryki i ludzie zaczęli palić także w starym świecie, między innymi w Europie.Jaką jeszcze roślinę przywieziono z Ameryki? Kukurydza pochodzi z Ameryki, konkretnie z Meksyku. Gdyby nie Kolumb nie moglibyście jeść popcornu.A co słodkiego przywieziono z Ameryki? Kakaowiec to roślina rosnąca w między innymi w Ekwadorze czyli pośrodku między Ameryką Północną i Południową. Nasiona tej rośliny się mieli i tak powstaje kakao, które można pić. Ten proszek jest też potrzebny do wyrobu czekolady. Gdyby więc nie odkryto Ameryki nie byłoby czekolady w Europie.Czy pamiętacie czym była wymiana kolumbijska? Towary ze starego świata czyli Europy, Azji i Afryki zawożono do nowego świata czyli do Ameryki Północnej i Południowej, ale także w drugą stronę.Z tą wymianą kolumbijską jest związany handel trójkątny. Statki pływały wtedy po kształcie przypominającym trójkąt. Kupcy wywozili do Afryki tkaniny i wyroby żelazne. Za to kupowali czarnych niewolników, których zawozili do Ameryki. Tam ich sprzedawali do pracy na plantacjach. Z Ameryki przywozili cukier, bawełnę i tytoń.Dlaczego jednak przywożono czarnych niewolników z Afryki? Na początku Europejczycy chcieli zmusić Indian do uprawy np. trzciny cukrowej. Ale Indianie szybko umierali na przywiezione choroby. Dlatego przywieziono Afrykanów. Oni od dawna mieli kontakt z Europą i Azją. Dzięki temu byli odporni na choroby ze starego świata.Co zapamiętaliście?Co przewieziono podczas wymiany kolumbijskiej?Czy pamiętacie skąd pochodzi trzcina cukrowa?Skąd pochodzi kawa?Skąd pochodzi kukurydza?Skąd pochodzi kakao?Dlaczego Kolumb popłynął do Ameryki?Dzisiaj możecie spotkać ziemniaki i kukurydzę rosnące na polach w Polsce, a przecież obie te rośliny przybyły z Ameryki. Z kolei tam możecie zobaczyć krowy w Argentynie czy konie w Stanach Zjednoczonych, a przecież tych zwierząt tam kiedyś nie było. Wymiana kolumbijska sprawiła, że rośliny, zwierzęta, ludzie i choroby przemieściły się ze starego świata do nowego i także w drugą stronę. Świat, w którym żyjemy wymieszał ludzi.Na koniec mam do was pytanie czy król Władysław Jagiełło mógł jeść ziemniaki? Pewnie pamiętacie, że Jagiełło pokonał Krzyżaków pod Grunwaldem w 1410 roku. Jagiełło zmarł 24 lata później w 1434, a Kolumb popłynął do Ameryki dopiero w 1492 czyli 58 lat po śmierci Jagiełły. Tak więc Jagiełło na pewno nigdy nie jadł ziemniaków, bo przywieziono je dopiero po odkryciu Ameryki. Nie mógł też jeść kukurydzy czy pić kakao. Na pewno też nigdy nie widział indyka. Świat przed wymianą kolumbijską był zupełnie inny.