POPULARITY
Kongres Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach miał być – jak wynikało z zapowiedzi – intelektualnym spotkaniem poświęconym refleksji nad kierunkiem polskiej prawicy. Reporter Radia Wnet Łukasz Jankowski, który uczestniczył w wydarzeniu, zauważył jednak, że mimo powagi i ambicji, nie było to wydarzenie przełomowe. Jak powiedział, partia przypominała raczej samą siebie sprzed dziesięciu lat niż ugrupowanie gotowe do nowego startu.Największa partia opozycyjna zrobiła kongres z deklaratywną wolą zwycięstwa i samodzielnych rządów, ale raczej bez wiary, że to możliwe. Wśród uczestników czuć było ton ostrożności, a nawet rezygnacji. Zabrakło też nowych nazwisk i świeżych twarzy– mówił Jankowski w Poranku Radia Wnet.Jego zdaniem kongres był intelektualnie poprawny, lecz przewidywalny. Skład panelistów – głównie tych samych ekspertów – pokazał, że przez dekadę zaplecze ideowe PiS nie przeszło większej odnowy.Jankowski zauważył jednak, że polityczna kadra partii mocno się zmieniła. To już nie ten sam PiS sprzed ośmiu lat.Na kongresie o konstytucji dyskutowali politycy, których dekadę temu w ogóle nie było w PiS-ie. Przemysław Czarnek, Zbigniew Bogucki, Krzysztof Szczucki – to nowi gracze w pierwszym szeregu. Eksperci zostali ci sami, ale kadra polityczna wyraźnie się odmłodziła– podkreślił dziennikarz.Koalicja czy samodzielność? Rozterki wewnątrz partiiWśród uczestników kongresu dominowało przekonanie, że samodzielne rządy PiS to raczej hasło mobilizacyjne niż realna strategia. Jarosław Kaczyński próbował przekonać działaczy, że partia jest w stanie zdobyć większość, jednak w kuluarach mówiono o konieczności współpracy z innymi ugrupowaniami.Nie spotkałem żadnego polityka PiS, który wierzyłby w samodzielną większość. Wszyscy mówili raczej o koalicji, zapewne z Konfederacją. Jedni starają się ten most budować, inni go palą, atakując Konfederację wprost– opowiadał Jankowski.Jak dodał, widać było też narastające napięcia pomiędzy frakcją premiera Morawieckiego a skrzydłem skupionym wokół Przemysława Czarnka i Jacka Sasina. To różnice nie tylko w przekazie, ale i w wizji przyszłej strategii partii.Pomysł podatkowy zamiast nowego 500+Jedyną konkretną propozycją, która zwróciła uwagę Jankowskiego, była koncepcja reformy podatkowej autorstwa Janusza Kowalskiego i Jacka Sasina.Jarosław Kaczyński wyraźnie poparł pomysł wielkiego systemu informatycznego, który miałby automatycznie rozliczać podatki w czasie rzeczywistym. To ambitna, ale ryzykowna idea – może skończyć się kolejnym „Nowym Ładem”– komentował. Poza tym, jak zauważył, nie padła żadna propozycja na miarę programu 500+.Nie usłyszałem nic, co byłoby przełomem. Ani nowego programu społecznego, ani wizji gospodarczej. Klimat nie sprzyja odważnym obietnicom– mówił Jankowski.
Koalicja na początku wyglądał jak milion dolarów, pół litra i dwa ogórki. Teraz tylko jak dwa ogórki z czego jeden nadgryziony. Opozycja narzeka na rząd i Tuska, ale przecież powinna być zadowolona. Tusk robi wszystko, żeby PiS wygrało. Właśnie rządy koalicji 15-go października osiągnęła półmetek i nastąpił okres podsumowań. I tak: według badań , 45 proc. Polaków uważa, że nie żyje im się lepiej, do tego aż 31 proc. jest zdania, że jest wręcz gorzej. W innym badaniu 60 procent młodych chce zmiany premiera. Połowa uważa, że rząd nie jest on w stanie poprawić sytuacji gospodarczą Polski. 74 proc. Polaków uważa, że rząd Donalda Tuska nie zrealizuje własnych obietnic wyborczych. Ludzie to po prostu nic nie rozumieją. Ile razy można ludziom powtarzać, że obietnice wyborcze nie są do realizowania...
Oni gniją, trwają przy swoim, utrzymują stanowiska rządowe, ale tu nie ma pomysłu na to, co dalej - mówi publicysta.
Koalicja rządowa ma zaprezentować ustawę o związkach partnerskich. W Polskim Radiu 24 Katarzyna Kotula uchyliła rąbka tajemnicy, jakie zapisy zostały w niej zawarte. - Zrobiłam krok w tył - powiedziała ministra w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Dwa lata po wyborach 15 października 2023 r. Polacy coraz częściej pytają, gdzie podziały się tamte emocje i nadzieje. Święto demokracji miało otworzyć nowy rozdział w polskiej polityce – tymczasem entuzjazm wyparował, a obietnice ugrzęzły w negocjacjach. Michał Płociński i Artur Bartkiewicz pytają wprost: czy ten rząd w ogóle miał plan B – i co zostało z wielkiej zmiany, którą obiecywał?Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: https://czytaj.rp.pl
Dzisiaj w „Temacie tygodnia”: ocena rządu Donalda Tuska po dwóch latach. Czy pokona go prawica i Grzegorz Braun? Polska polityka się zmieniła – wybory parlamentarne 2023 wydarzyły się równo dwa lata temu. Czy rząd Donalda Tuska się rozpadnie, czy przetrwa kolejne dwa lata? Co Jarosław Kaczyński myśli o Tusku w tym kontekście? Poparcie dla partii politycznych w Polsce zmieniło się mocno: Trzecia Droga już nie istnieje, Szymon Hołownia odchodzi z polityki, a PSL notuje słabe wyniki. Koalicja, PiS, Konfederacja – niektóre z nich rosną w siłę, inne spadają. Jaka jest polityka w Polsce dzisiaj? Czy Konfederacja się wzmacnia, czy może liczyć na wygraną za dwa lata? Głosują na nią młodzi wyborcy. Czy Grzegorz Braun jest groźny? Polska po wyborach prezydenckich również się zmieniła – Karol Nawrocki wygrał, czy Nawrocki–Tusk to jest przyszłość? O tym najnowszy „Temat tygodnia”. Goście odcinka: Mariusz Janicki i Anna Materska-Sosnowska. Zaprasza Karolina Lewicka, tygodnik „Polityka”.
Myślę, że zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Krzysztof Bosak, a nawet Sławomir Mentzen, zdają sobie sprawę, że jeśli Polska nie stanie porządnie na nogi, czyli jeśli nie będzie suwerenna i podmiotowa, to za 10 lat nie będzie miało większego znaczenia, kto jest premierem w Polscemówi Marek Wróbel w rozmowie z Łukaszem Jankowskim.Celem jest postawienie Polski na takim poziomie organizacji, żeby utrata znaczenia, krótko mówiąc, nie zagrażała. To się da zrobićJak podkreśla gość "Popołudnia Wnet, Prawo i Sprawiedliwość nie powinno się łudzić, że możliwe jest objęcie samodzielnych rządów po wyborach zaplanowanych na 2027 rok:trzeba się dogadać i trzeba najpierw stworzyć rząd patriotyczny i reformatorski. Oczywiście z punktu widzenia Jarosława Kaczyńskiego milej byłoby mieć samodzielną większość, a nie musieć układać się z koalicjantami, ale myślę, że i tym drugim nie pogardzi.
Koalicja upada; jedyna kwestia, która ich interesuje, to stołki - mówi poseł PiS.
Piotr Woźniak dołączył do klubu Koalicji Obywatelskiej po tym, jak został wykluczony z klubu Lewicy. - Moja decyzja o wstąpieniu i akcesie do klubu Koalicji Obywatelskiej jest naturalną konsekwencją mówienia od lat, że w jedności siła. Przed nami dwa lata kadencji i to nie jest czas na jakiekolwiek spory, tym bardziej spory wewnątrz koalicji - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 senator Woźniak.
Rzecz jest w tym po prostu, my nie mamy działającego systemu ochrony antydronowej. To są różne systemy. To są systemy radarowe, to jest monitorowanie częstotliwości radiowych tego drona. Przede wszystkim sensory akustyczne, bowiem jak on leci na niskiej wysokości jest niewykrywalny przez radar. Ukraina na swoim terytorium ma 20 tysięcy takich sensorówwyjaśnia Andrzej Potocki w rozmowie z Łukaszem Jankowskim; odnosząc się do eksplozji drona wystrzelonego z Białorusi, do której doszło na Lubelszczyźnie.Już nie mogę słuchać tego bełkotu o bezpieczeństwie z ust Tuska i Sikorskiego, gdy 85 km od Warszawy spada przez nikogo niezauważony dronJak zwraca uwagę publicysta, doświadczenie rosyjskiej agresji na Ukrainę nie doprowadziło do choćby poważnej próby usprawnienia polskiego systemu ostrzegania przed dronami i rakietami.Pole walki w dzisiejszych czasach zmienia się i to wymaga elastycznych reakcji ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej, a przede wszystkim budżetu państwa. I zwalanie tego na poprzedników, akurat w przypadku dronów to nie bardzo ma sens, bowiem obecny rząd miał wystarczająco dużo czasu do tego, żeby przygotować chociażby system detekcji dronów [...]Jesteśmy nieprzygotowani do konfliktu [...] to mamienie oczu o bezpieczeństwie przypomina trochę takie przedwojenne, propagandowe, co niby przed wojną mieliśmy mówić, że co, że przegramy wojnę, ale że nie oddamy nawet guzika. No to jest w tym stylu taka retoryka znana już z czasów, kiedy przystępowaliśmy do II wojny światowej zaatakowani przez Niemcy. A i tak wtedy było dużo lepiej niż dzisiaj"Ustawa wiatrakowa" zawetowana - uzasadnienie słuszności decyzji prezydenta NawrockiegoNawet niemieccy przemysłowcy krytykują, że w Niemczech te wiatraki są stawiane chaotycznie i w ogóle, że to jest droższe [...] . Jako przyszłość i nadzieja polskiej energetyki wiatraki nie mają żadnego sensu. I z jednej strony to jest to [ stawianie wiatraków - red.] działanie w efekcie niemieckiego lobby, który chce się pozbyć tanich wiatraków i upchnąć je w Polsce. Równolegle, rząd pogonił z Polski Koreańczyków, którzy mieli budować dwa reaktory atomowe, coś, co by było przełomem w Polsce energetyce, a z drugiej strony potyka prezydentowi jakiś złom z Niemiec, który ma u nas zaszpecać krajobrazkomentuje gość "Odysei Wyborczej". Przekonuje, że włączenie do "ustawy wiatrakowej" mechanizmu mrożącego ceny energii było zwykłym szantażem wymierzonym w głowę państwa. Jak stwierdza Potocki, rząd potrafi tylko stosować tego typu "sztuczki", a z realnym zarządzaniem państwem kompletnie sobie nie radzi.
Zostań naszym PATRONEM (4 możliwości)
Poseł na Sejm Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnia zamieszanie związane z aferą KPO. Komentuje również poczynania Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, minister Funduszy i Polityki Regionalnej.
Europoseł PIS w rozmowie z Katarzyną Adamiak ostro krytykuje obecną koalicję rządzącą, wskazując na brak zaufania, rozpad spójności programowej i marnotrawienie środków publicznych. Gość Poranka Wnet negatywnie ocenia stan koalicji rządzącej. Przywołuje przy tym rekonstrukcję rządu sprzed dwóch tygodni, która, jak twierdzi „już została zapomniana”. Jak komentuje:Brakuje tam zaufania, koalicjanci wzajemnie się inwigilują, śledzą, wyrzucają sobie spotkania z liderem opozycji, a przede wszystkim brakuje programu.Według rozmówcy Katarzyny Adamiak, jedynym spoiwem obecnej władzy była „niechęć do PiS-u”, a gdy ta emocja słabnie – pojawiają się konflikty.KPO: „Jachty będą symbolem tego programu”Adam Bielan krytykuje też wydatkowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy. Przekonuje, że fundusze były wcześniej wynegocjowane przez rząd Mateusza Morawieckiego, a blokowane przez europosłów Platformy Obywatelskiej i PSL. Teraz – jak twierdzi – pieniądze są rozdawane:W wielu przypadkach wydają je dla rodzin polityków Platformy. (...) W tej aferze KPO jest wszystko: szukanie patrona zewnętrznego, a później rozdawanie pieniędzy swoim.Polityk mówi, że najbardziej symbolicznym przykładem są zakupy luksusowych jednostek:Internauci doliczyli się już bodaj ponad 300 jachtów. Te jachty będą symbolem tego KPO.Podkreśla, że istnieje ryzyko braku refundacji części środków przez Komisję Europejską. Oznaczałoby to, że finansowanie tych inwestycji spadnie na polskich podatników.Odbudowa Ukrainy: „Polski podatnik płaci, inni zarobią”Odnosząc się do programu „Team Poland” i budżetu 1,5 mld zł na promocję polskich firm w odbudowie Ukrainy, Adam Bielan stwierdza, że Polska jest marginalizowana w tym procesie:Dochodzi do takich absurdów, że polski podatnik musi w tej chwili wydawać środki na odbudowę kraju, który będzie finansowany przez społeczność międzynarodową.Europoseł PIS stwierdza, że obecny premier nie jest w stanie skontaktować się z prezydentem USA Donaldem Trumpem oraz zapewnić Polsce udziału w planach pokojowych i gospodarczych po wojnie:Mamy po raz pierwszy od 1989 roku w Polsce premiera, który nie ma żadnej relacji z amerykańskim prezydentemRelacje z USA i wizyta w Białym DomuEuroposeł PIS informuje też, że prezydent Karol Nawrocki został zaproszony do Białego Domu na 3 września, niespełna miesiąc po zaprzysiężeniu. Podkreśla, że tak szybka wizyta jest bezprecendensowa:Nie chodzi tylko o czas, ale o bardzo ważne decyzje, które zapadają dzisiaj trochę nad naszymi głowami, bo polski premier w nich nie uczestniczy. Ważne jest, żeby prezydent Nawrocki został w te decyzje wprowadzony.Według europosła Amerykanom zależy na utrzymaniu silnych relacji prezydenckich z Polską i zabezpieczeniu stabilności politycznej.Na zakończenie wywiadu Adam Bielan odnosi się do plotek o ambicjach Donalda Tuska objęcia stanowiska w Europejskim Banku Odbudowy:Nie sądzę, żeby Tuska czekało jakieś wysokie stanowisko w Brukseli. Akcje Tuska po porażce Rafała Trzaskowskiego bardzo mocno spadły./ab
Zdaniem Łukasza Rzepeckiego z Kancelarii Prezydenta, który swoją przyszłość polityczną wiąże z Konfederacją, to właśnie ta formacja będzie stawiać warunki potencjalnemu koalicjantowi. - Liczmy na to, że do wyborów parlamentarnych Karol Nawrocki spełni postulaty, które zostały zaproponowane w deklaracji toruńskiej. A było to osiem punktów - powiedział polityk w Polskim Radiu 24.
Trik Tuska z rekonstrukcją się nie uda. On nie pasuje trochę do tych mediów takich nowoczesnych: Internetu, YouTube'a, TikToka - mówi prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
Morale w Koalicji 15 października wyraźnie się obniża, za to rośnie ryzyko demograficznej katastrofy, która będzie miała też wpływ na nasze portfele. Donald Trump znów odroczył wprowadzenie ceł wzajemnych, ale dorzucił bonus w postaci zapowiedzi taryf na miedź. Dziura w finansach ochrony zdrowia będzie narastać, a coraz więcej firm nie będzie dawać podwyżek. To najważniejsze tematy dzisiejszego odcinka.
Finansowanie dla polskich start-upów gwałtownie spada. W Rzymie państwa europejskie ustalają szczegóły odbudowy Ukrainy oraz zasady dotyczące działania tzw. Koalicja chętnych. Tymczasem Chiny zapowiadają szerokie działania, by zatrzymać deflację i chronić swój eksport, a Macron i Starmer podpisują dwie umowy.0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:47 - Finansowanie dla polskich start-upów spada3:15 - Konferencja odbudowy Ukrainy4:52 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki5:58 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki11:09 - Rynek fuzji i przejęć w II kwartale12:46 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
- Koalicja bardzo trzeszczy w szwach. Ona od początku była stworzona dosyć kruchym spoiwem. Bo tak naprawę jedyną rzeczą, która łączy te często odległe od siebie partie, była chęć odsunięcia PiS-u od władzy - powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Wypych z portalu Salon24.
Jedynym spoiwem koalicji jest nienawiść do PiS‑u i marzenia o spółkach Skarbu Państwa – mówił w Radiu Wnet Paweł Kukiz. Rząd Tuska planuje likwidację MAP i przejęcie kontroli nad spółkami przez KPRM.Paweł Kukiz, poseł na Sejm, w rozmowie w Poranku Radia Wnet skrytykował obecną koalicję rządzącą, zarzucając jej brak realnego spoiwa poza wspólną niechęcią do Prawa i Sprawiedliwości oraz dążeniem do kontroli nad państwowymi spółkami. Jego zdaniem emocje, które jeszcze niedawno cementowały obóz rządzący, zaczynają słabnąć, a na pierwszy plan wysuwa się walka o wpływy gospodarcze.Polityk wskazywał, że choć w różnych środowiskach nienawiść do PiS-u bywa mniej lub bardziej wyrazista, „ten drugi aspekt, czyli miłość do spółek Skarbu Państwa, do odkucia się po ośmiu latach, i z perspektywą, że za dwa lata tej władzy może już nie być, będzie ich trzymał razem”. Kukiz przyznał, że słyszał o planach zmian w strukturze rządu, mających na celu skupienie nadzoru nad kluczowymi firmami w rękach premiera.KPRM chce większej kontroli nad spółkamiReformę zarządzania spółkami potwierdzają medialne informacje o planowanej likwidacji Ministerstwa Aktywów Państwowych. Z ustaleń Money.pl, Interii i „Rzeczpospolitej” wynika, że rząd Donalda Tuska pracuje nad reformą, w ramach której kompetencje MAP w zakresie nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa przejąć ma Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, a część obowiązków trafić do nowych resortów, m.in. planowanego Ministerstwa Energetyki oraz resortu gospodarczego. W kręgu nazwisk wskazywanych jako potencjalni koordynatorzy nadzoru nad państwowym majątkiem pojawia się m.in. szef KPRM Jan Grabiec.Zdaniem Kukiza takie działania pokazują, że rządząca większość koncentruje się przede wszystkim na kontrolowaniu państwowych pieniędzy.Koalicja miłości do spółek Skarbu Państwa– ironizował poseł.Zmiany ustrojowe w PolscePoseł przypomniał również, że według niego istotne zmiany ustrojowe w Polsce są niemożliwe, dopóki polityka będzie rozgrywana w tak wąskim partyjnym gronie.Obecna konstytucja służy układowi partyjnemu, a nie obywatelom. To jest proste– podkreślał. Kukiz przekonywał, że Polska potrzebuje nowej ustawy zasadniczej, w której powinien być m.in. jasno określony rozdział kompetencji między władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, a także niższe progi w referendach, by – jak mówił – „władza czuła nad sobą obywatelski bat”.Cały czas nie mogę wyjść ze zdziwienia, że ludzie tego nie widzą, że dają sobą tak pomiatać i wkręcać się w te durne, prymitywne partyjne gierki. Że tak ulegają mediom… Boże, co to za społeczeństwo? To jest przerażające– powiedział poseł.
Rząd Donalda Tuska przeżywa największy kryzys od momentu powstania i niewiele wskazuje na to, aby jakiś wiatr miał rozgonić zbierające się ciemne chmury. Czy to jedynie chwilowe załamanie, niegroźna zadyszka, a może zapowiedź nadchodzącej katastrofy?
Premier Tusk się miota, a notowania PO spadają - mówiła w "Expressie Biedrzyckiej" prof. Joanna Senyszyn. Oceniła, że chaos dotyczący liczenia głosów "nie jest normalny". Czy społeczeństwo obywatelskie umiera? Co czeka nas w ramach rekonstrukcji rządu? O tym w najnowszym odcinku!
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio Od 1 czerwca wiemy, że Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie i to on w sierpniu obejmie urząd prezydenta. Jednak ciągle kwestią do wyjaśnienia pozostaje, ile głosów zdobyli kandydaci w drugiej turze wyborów. Politycy ciągle toczą spór o to, czy należy ponownie przeliczyć wszystkie głosy oddane w wyborach, czy te wybory zostaną komuś ukradzione i w jaki sposób rozpatrzyć protesty wyborcze. Premier Donald Tusk oświadczył, że we wszystkich komisjach, w których są wątpliwości, należy ponownie przeliczyć głosy oddane w wyborach prezydenckich. Dominika Długosz komentując słowa premiera, stwierdziła, że próbuje on podbić dyskusję, która dzieje się na platformach społecznościowych, bo ma w tym swój interes polityczny. Faktycznie należy sprawdzić komisje wyborcze, co do których są wątpliwości, ale te decyzje powinien podjąć sąd. Jeśli składa się protest wyborczy, to on musi dotyczyć konkretnej komisji i być uzasadniony. I wtedy Sąd Najwyższy, tak jak w przypadku tych 12 czy 13 komisji, jak do tej pory podejmuje decyzję, że głosy liczy się od początku. To nie może być formatka zaproponowana przez polityka, mecenasa Romana Giertycha, tylko to muszą być uzasadnione wątpliwości. I przez dwa lata Koalicja Obywatelska, czy koalicja 15 października, absolutnie nie zrobiła nic, żeby zmienić ten stan rzeczy, w jakim my jesteśmy w tej chwili. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, której koalicja rządząca nie uznaje, zresztą zgodnie z wyrokami europejskich trybunałów i sądów, bo ta izba nie jest sądem, decyduje o tym, które głosy przeliczyć, a których nie przeliczyć. Koalicja rządząca nie zrobiła niczego, żeby przewidzieć taką sytuację i na przykład dać narzędzie Państwowej Komisji Wyborczej do przeliczenia głosów, bo przecież wiedzieli, kto zasiada w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej, wiedzieli, że to są ludzie, którzy są wierni różnym politykom. Jesteśmy w sytuacji absolutnej paranoi politycznej, bo z jednej strony to Izba Kontroli Nadzwyczajnej musi podjąć decyzję o tym, które głosy liczymy, z drugiej strony koalicja rządząca nie akceptuje decyzji tej izby. Według Tomasza Sekielskiego oliwy do ognia w tej dyskusji dolała równiez Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Manowska, która w Radiu Zet stwierdziła, że nie jest już ciekawa wyniku wyborów, ponieważ jako legalistka, trzyma się uchwały PKW o wyborze Karola Nawrockiego na urząd prezydenta. Zapraszamy na kolejny odcinek Naczelnych oraz zachęcamy do oglądania podcastu w każdy poniedziałek o godz. 19.00 na stronie Onetu, a także słuchania w aplikacji Onet Audio. Zapraszamy również do pisania do Naczelnych na adres naczelni@onet.pl.
#KO #Tusk #giertych #cel #zadanie #duch #naród #polska #polacy #Biblia #czytamBiblię #Jezus #KoalicjaObywatelska #premier #wtwoichrękach Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: https://www.youtube.com/channel/UCUZ9x49ZuhZt1QVJafMy5rA/join
‼️ WYDAJ Z NAMI NOWY NUMER POLITYKI NARODOWEJ: https://zrzutka.pl/77de7w
Koalicja zaczyna się komunikować – czy to prawdziwa zmiana, czy tylko zagrywka przed rekonstrukcją rządu? Dr Katarzyna Bąkowicz, ekspertka ds. dezinformacji, wskazuje, że PiS wciąż narzuca ton debacie publicznej. Czy rząd powinien skupiać się tylko na krytyce poprzedników, czy jednak stworzyć własną wizję? Tusk podczas exposé mógłby wytyczyć jasne kierunki – ale czy to się uda?Powołanie rzecznika rządu to krok w dobrą stronę, ale czy wystarczy, by odbudować zaufanie społeczeństwa? Tymczasem w polityce wewnętrznej pojawiają się nowe napięcia – Karol Nawrocki i Czarnek w kancelarii to zapowiedź kolejnych sporów kompetencyjnych między prezydentem a premierem.A na świecie? Putin jako mediator między Izraelem a Iranem, a Tusk ostrzega przed wojną, która może wstrząsnąć globem. Czy ofiary dziś stają się katami jutro? O tym Kamila Biedrzycka porozmawia z dr Katarzyną Bąkowicz z Uniwersytetu SWPS.
— W Polsce panuje nieład prawny — mówiła w Expressie Biedrzyckiej prof. Małgorzata Molęda-Zdziech, mówiąc o kwestii nieprawidłowości w liczeniu głosów w ostatnich wyborach prezydenckich. Wypowiedzi Andrzeja Dudy, jakoby koalicja rządząca chciała unieważnić wybory, nazwała „rozpaczliwymi” i „niebezpiecznymi”. Więcej w najnowszym odcinku! Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
— Koalicja 15 X jest szorstka, ale trwała — przekonywał w Expressie Biedrzyckiej Tomasz Trela z Nowej Lewicy, mówiąc o jutrzejszym głosowaniu nad wotum zaufania do rządu. — Alternatywą dla naszej koalicji jest brunatna prawica — mówił. Skrytykował także ostatnie wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, mówiąc, że ten „nigdy nie był pełnokrwistym prezydentem”. Więcej ostrych słów w najnowszym odcinku! Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski uważa, że Donald Tusk jest dziś największym bagażem dla koalicji 13 grudnia. Przewiduje, że możliwe jest podmienienie premiera na Radosława Sikorskiego.
Koalicja złożona z 35 państw planuje pieszy marsz do Gazy.
Koalicja rządząca jest od niedzieli targana wybuchami - na przemian gniewu i histerii. Jedni chcą Tuska odwołać natychmiast, inni bronić go do ostatniej kropli krwi. Wszystko drży, chwieje się i trzeszczy. Z jednej strony na spotkaniu premiera z klubem Koalicji Obywatelskiej nie było zapowiedzi rozliczenia wyborczej porażki. Z drugiej - pojawiają się głosy, że nie ma co liczyć na rozliczenia, bo rękę do wyniku przyłożył osobiście kierownik. Koalicjanci chcą poważnych zmian w strategii rządu i odchudzenia administracji, a premier chce wotum zaufania. Na razie plan jest taki, żeby przeczekać morze frustracji i napór PiS. Tusk nie ma łatwego zadania. Zwłaszcza, że tylko w tym tygodniu okazało się, że w przynajmniej trzech różnych miejscach w państwowych instytucjach zatrudniono albo hejterów albo znajomych i dzieci polityków koalicji. Trudno o nową jakość, kiedy stara puka od spodu. W tym samym czasie na prawicy trwają euforyczne uniesienia. Znowu politycy PiS czują się królami świata. Wygrali wybory, prezes jest geniuszem, partia się umacnia. Jakoś niewielu z nich zauważyło, że Nawrocki wygrał wyłącznie dzięki głosom wyborców Konfederacji, którzy nie zamierzają zagłosować na PiS za dwa lata. Prezes się puszy znowu w glorii niezwyciężonego hegemona na prawej flance sceny politycznej jakby nie zauważył, że Mentzen to zupełnie inny typ polityka niż jego dotychczasowi partnerzy. On się z prezesem nie będzie cackał ani go bał. Mentzen z Bosakiem będą szli do przodu po większość na prawicy a nie po uznanie prezesa. Prezes jest taki zadowolony, że udzielił ponad godzinnego wywiadu. Wiemy przynajmniej, że snus Nawrockiego go zaskoczył i że to był największy problem w tej końcówce kampanii, bo wyborcy PiS w ogóle nie zrozumieli co to jest i kojarzyło im się z narkotykami. Teraz przynajmniej wiadomo po co była ta histeria PiS w sprawie badań antynarkotykowych. Karol Nawrocki też udzielił dwóch wywiadów. Sprawiedliwie wPolsce powiedział kto będzie jego rzecznikiem, a w Republice kto będzie szefem gabinetu. Rzecznik będzie z IPN, zaś szef gabinetu z partii. W obu wywiadach zgodnie pan Karol pogroził panu Donaldowi. I akurat to go łączy z częścią polityków koalicji.
- Przez dwa lata będzie trochę paraliż państwa pod tym względem, bo nie wiem, jak obecna koalicja zamierza sobie poradzić z tym prezydentem. Koalicja odliczała dni do końca prezydentury Andrzeja Dudy, żeby w końcu realizować swoje pomysły, a teraz dostaną przeciwnika, który będzie jeszcze bardziej konfrontacyjny w stosunku do nich. Więc na pewno będzie ciężko - mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Miziołek ("Wprost").
- Każdy musi sobie odpowiedzieć, czy jest w połowie kadencji, czy chce żeby ta kadencja się skończyła - mówił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Schetyna, senator Koalicji Obywatelskiej.
Po wyborach federalnych, Koalicja jest na drodze do osiągnięcia najgorszego wyborczego wyniku w historii, po miażdżącej porażce z Partią Pracy. Peter Dutton stracił mandat poselski, a w związku z tym Partia Liberalna jest zmuszona do wyboru nowego lidera.
"Musi ta koalicja przetrwać, myśmy podjęli zobowiązania wobec wyborców, że będziemy rządzić przez cztery lata koalicyjnie. Koalicyjnie to oznacza, że każdy zachowuje swoją tożsamość, bo wyborcy na tę tożsamość głosowali, ale równocześnie jest zdolny do współpracy z innymi i po prostu tego się trzeba trzymać, nie ma innego wyjścia" – mówi gość Popołudniowej rozmowy w RMF FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej z Polski 2050. Jednocześnie minister nie odpowiedziała, kogo Polska 2050 poprze, jeżeli do II tury wyborów przejdą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. "Jest niepotrzebne rozmawianie o II turze, jeśli mamy I turę" – stwierdziła.
Marcin Kulasek o sporach w koalicji rządzącej, instytucie IDEAS, wyborach prezydenckich, debacie, pieniądzach na badania i rozwój, "czasami" działającym Lewicy na nerwy Szymonie Hołowni
Anthony Albanese i Peter Dutton oficjalnie rozpoczęli swoje kampanie wyborcze, przy czym Partia Pracy zorganizowała specjalne wydarzenie w Perth, a Koalicja w Sydney. Kampanie wyborcze zostały zdominowane przez wprowadzenie istotnych dla społeczeństwa polityk mieszkaniowych, mających na celu udostępnienie wsparcia dla kupujących po raz pierwszy nieruchomości w Australii.
(0:00) Wstęp(1:20) Donald Trump wprowadził studwudziestopięcioprocentowe cła na Chiny, zawieszając podwyższone stawki dla innych państw(2:39) Unia Europejska nałożyła cła odwetowe na Stany Zjednoczone(4:10) W Niemczech podpisano umowę koalicyjną o utworzeniu nowego rządu(5:45) Sojusz Północnoatlantycki zacieśnia współpracę z Japonią w kwestiach bezpieczeństwa(7:11) Rumuńscy liberałowie w obawie przed eurosceptykami poparli kandydaturę burmistrza Bukaresztu na prezydenta kraju(8:38) Brytyjski rząd rozważa nacjonalizację należącego do Chińczyków producenta staliInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.Mecenasi programu:Casa Playa:https://casaplaya.pl/zakup-nieruchomosci-w-hiszpanii-pdf-pc-instruktaz/AMSO - oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: www.amso.pl
CDU/CSU i SPD podpisały umowę koalicyjną. Ile jest w niej o Polsce? Gościem Tomasza Kyci jest Jan Puhl, dziennikarz tygodnika SPIEGEL. Wiesław Lewicki, działacz niemieckiej Polonii kandyduje na prezydenta RP, napisała Gazeta Wyborcza. Lewicki jest gościem naszego podcastu. Rozmawiamy o tym, czego potrzebuje dziś Polonia w Niemczech. Kontakt: cosmopopolsku@rbb-online.de Homepage: cosmopopolsku.de Facebook: www.facebook.com/cosmopopolsku Von Thomas Kycia.
Rosnące rachunki za prąd zmusiły obie główne partie polityczne do debaty na temat transformacji energetycznej Australii. Dwa różne rozwiązania są próbą obniżenia cen energii i dążą do zerowej emisji netto. Koalicja proponuje wykorzystanie energii jądrowej, planując budowę dwóch reaktorów w Queensland. SBS przyjrzał się, jak propozycja koalicji jest odbierana w regionalnym Queensland.
(0:00) Wstęp(1:14) Koalicja europejskich państw będzie naciskała na udział Ukrainy w rozmowach pokojowych z Rosją(4:05) Po kłótni w Białym Domu, prezydenci Stanów Zjednoczonych i Ukrainy nie podpisali umowy o wydobyciu ukraińskich minerałów(5:32) Izrael wstrzymał dostawy pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy(7:03) Partia Pracujących Kurdystanu ogłosiła zawieszenie broni z Turcją(8:38) Na Księżyc dotarł prywatny lądownikInformacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek.Mecenasi programu:Casa Playa:https://casaplaya.pl/zakup-nieruchomosci-w-hiszpanii-pdf-pc-instruktaz/AMSO - oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: www.amso.pl
Premier Anthony Albanese ujawnił przełomowe zaangażowanie w kwestii dofinansowania Medicare jako główny punkt kampanii wyborczej Partii Pracy w 2025 roku. Rząd ogłosił dofinansowanie w wysokości 8,5 miliarda dolarów – najwyższa kwota od 40 lat, w celu rozszerzenia rachunków zbiorczych i obniżenia kosztów lekarzy pierwszego kontaktu. Koalicja szybko zareagowała na obietnicę finansowania, jednocześnie uważając, że Partia Pracy osłabiła australijski system opieki zdrowotnej.
Jeśli czujesz się zrelaksowany dołącz do nas obserwując ten podkast i pozostaw wysoką ocenę. To pomaga w dostarczaniu Ci coraz lepszych materiałów ASMR. Dziękuję za wspólną chwilę relaksu. Wszystkiego dobregoCały odcinek na Youtube:https://youtu.be/0M4C1UuHn7wOficjalny profil na Spotify:https://open.spotify.com/artist/0c33o4XjXf3PQssPag9c7nTiktok:http://tiktok.com/@klaudialeclercqInstagram: http://instagram.com/klaudialeclercqTwitch: https://www.twitch.tv/klaudialeclercqFacebook: http://facebook.com/klaudialeclercqNiezwykły edukacyjny odcinek podkastu ASMR, który wprowadzi Was w świat kaligrafii, sztuki i dźwięków, które potrafią hipnotyzować. Barbara Galińska to prawdziwa pasjonatka liter, która od ponad 10 lat zamienia każdy kawałek papieru, drewna czy piasku w małe dzieło sztuki. W tym odcinku usłyszycie delikatne skrobanie stalówki po papierze, szelest kartek, miękkie pociągnięcia pędzlem oraz inne relaksujące dźwięki, które ukoją Wasze zmysły i pozwolą zanurzyć się w pełni w świat pięknego pisma. Miejsca gdzie można spotkać Basię:https://www.youtube.com/@baga-calligraphyhttps://www.instagram.com/barbara_calligraphy/https://www.facebook.com/baga.kaligrafiaDziękujemy bardzo stowarzyszeniu Koalicja dla Przyszłości za pomoc w organizacji p. Krystynie Olesińskiej i Irce Chrzanowskiej. Czego dowiesz się z tego filmu? Jak powstają niezwykłe litery – od alfabetu wymyślanego w dzieciństwie po profesjonalną kaligrafię. Dlaczego stalówka, pędzel do farbowania włosów czy patyk mogą stać się magicznymi narzędziami sztuki? Jak zwykłe powierzchnie – szyby, muszelki, a nawet plaża – mogą zamienić się w płótna do kaligrafii? Jak jeden znak stał się międzynarodowym symbolem pokoju, pojawiając się na murach Brooklynu, plażach z 78-metrowymi napisami i wystawach w Londynie czy Tel Awiwie? Dlaczego warto obejrzeć?To połączenie sztuki, historii i ASMR – subtelne dźwięki pisma, szelest papieru i skrobanie stalówki sprawią, że ten film będzie niezwykle relaksującym doświadczeniem. To film edukacyjny – poznacie tajniki kaligrafii i dowiecie się, jak litery mogą stać się potężnym narzędziem wyrazu emocji i wartości. To inspiracja – odkryjecie, jak kaligrafia może łączyć ludzi, budzić emocje i przekraczać granice, od małych warsztatów po międzynarodowe wydarzenia artystyczne. SZTUKA KALIGRAFII Z BARBARĄ GALIŃSKĄ - ASMR, SZTUKA, EDUKACJA
Nasi eksperci ostatnie dni spędzili w Niemczech obserwując z bliska kampanię wyborczą. Jakie są ich spostrzeżenia? Czym niemieckie kampanie się wyróżniają? Jaka jest atmosfera wśród przedstawicieli rywalizujących partii? Na te i inne pytania odpowiadają Kamil Frymark i Michał Kędzierski.Nowy Niemiecki Monitor Wyborczy: https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2025-02-13/kto-wybierze-bundestagFilm o wyborach na wschodzie Niemiec: https://www.youtube.com/watch?v=Uy8BIU4bVsw&t=2s
- Koalicja zaczyna chyba trzeszczeć w szwach, ale ona nie puści, bo alternatywą będą przedterminowe wybory, a tego rozwiązania nie zaryzykują takie partie jak Polska 2050 czy Polskie Stronnictwo Ludowe, bo nie mają pewności, czy ponownie znalazłyby się w parlamencie. Atmosfera jest napięta, ale nie zagraża pozycji Koalicji Obywatelskiej - mówił w Polskim Radiu 24 dr Paweł Trawicki (Uniwersytet Gdański).
Za rządów PiS bardzo dynamicznie rozwijała się polska myśl kosmiczna. Eksperymenty nad eksploracją Kosmosu, trwały pełną parą, a nawet dwoma parami. Na przykład były rzecznik Lasów państwowych, polityk Suwerennej Polski, Michał Gzdowski, jak piszą media, pokonał służbowym autem między marcem 2022 a grudniem 2023 dystans 163-ch tysięcy kilometrów. Fantastyczny rezultat, podobno jest to rekord kilometrówki. To prawie połowa drogi na Księżyc. Niestety objęcie rządów przez mściwego Tuska przerwało ten ważny eksperyment. A było tak blisko. Szkoda, że Koalicja październikowo-grudniowa wygrała wybory i odsunięto astronautę Michała.
Czy Polska powinna wysłać żołnierzy do strefy buforowej na Ukrainie? Jaką rolę powinno odegrać polskie wojsko? Koalicja państw czy misja obserwacyjna? Na ile plany zabezpieczenia wschodniej granicy są możliwe do zrealizowania? Na czym najbardziej powinna skupić się polska armia w kwestii bezpieczeństwa? O tym opowiada płk Piotr Lewandowski. (1:59) Jaką rolę powinno odegrać polskie wojsko? Koalicja państw czy misja obserwacyjna? (14:05) Zawieszenie broni nie jest możliwe bez gwarancji dla Ukrainy? (34:43) Na ile plany zabezpieczenia wschodniej granicy są możliwe do zrealizowania? (47:26) Na czym najbardziej powinna skupić się polska armia w kwestii bezpieczeństwa? Mecenasi programu: Ekovoltis: https://ekovoltis.pl/ ChatLab: https://www.chatlab.com/pl Zamów książkę Igora Janke: https://patronite-sklep.pl/produkt/sila-polski-igor- janke/ https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
Koalicja opublikowała kosztorys swojego planu dotyczącego energii jądrowej. Potencjalne koszty wyceniono na 331 miliardów dolarów w ciagu 25 lat. Jednak wedlug innych donosien , liczby te odbiegają od modelowania przeprowadzonego przez C-S-I-R-O i Australijskiego Operatora Rynku Energii czyli AEMO.
Pakiet ustaw Partii Pracy dotyczący zmiany ustawodawstwa migracyjnego prawdopodobnie zostanie przyjęty przez Senat. Koalicja przyjęła trzy ustawy.
[AUTOPROMOCJA] Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Europa nie uwierzyła politykom PiS, że w Polsce trwa polowanie z nagonką na polityków opozycji i to z wykorzystaniem rzekomo nielegalnej prokuratury. Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, stracił immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i znowu usłyszy zarzuty w śledztwie dotyczącym korupcji w Funduszu Sprawiedliwości. Inna sprawa, że polityk Suwerennej Polski nie bardzo chciał się bronić na posiedzeniu w Strasburgu. Wyjechał z Francji, czyli w praktyce się poddał. Jak słyszymy, nawet niektórzy delegaci Rady Europy z frakcji , do której należy Platforma Obywatelska, mieli wątpliwości, czy konieczny jest areszt dla Romanowskiego — a prokuratura chce go zapakować za kratki. Skoro jednak Romanowski bronić się nie chciał, to nie rzucili się Rejtanem. Teoretycznie już za tydzień Romanowski może siedzieć, choć twórcy „Stanu Wyjątkowego” Kamil Dziubka i Dominika Długosz mają wątpliwości, czy rzeczywiście do tego dojdzie. Zamknięcie Romanowskiego byłoby jednak symbolem podczas zaplanowanego na przyszłą sobotę kongresu PiS. Jarosław Kaczyński chce dokonać roszad w partii, marginalizując partyjnych dziadersów, takich jak Macierewicz, oraz polityków, którym nie ufa — w tym Szydło i Morawieckiego. To będzie cel skrywany, bo formalnie Kaczyński zwołuje towarzyszy, żeby pokazać swą siłę — w tym dokończyć akwizycji Suwerennej Polski. Ludzie Morawieckiego — spodziewając się marginalizacji swego lidera, którego Kaczyński podejrzewa o planowanie rozłamu — zaczęli mocno atakować kongresowe plany. Chodzi zwłaszcza o zjednoczenie z ziobrystami, którzy przez dwie kadencje wspólnych rządów szukali haków na Morawieckiego, Dworczyka i i innych ludzi z frakcji premierowskiej. Oczywiście prezes postawi na swoim — na tyle siły jeszcze ma. Ale wątpimy, czy pełna pacyfikacja „morawieckich” jest jeszcze możliwa — były premier podobno szacuje swe wpływy na 30 szabel w klubie PiS. To znaczy, że gdyby Kaczyński przesadził w pasji pacyfikacyjnej, to ekipa Morawieckiego byłaby w stanie stworzyć w Sejmie własny klub. Z naszych rozmów w PiS wynika jedno — wielu polityków uważa, że Morawiecki wszedł już na ścieżkę rozstania z PiS. Sam prezes sformułował takie oskarżenie pod adresem swego dawnego pupila podczas ostatniego spotkania z szefami okręgów terenowych PiS. Pytanie tylko, kiedy to rozstanie nastąpi oraz czy Morawiecki wyjdzie z własnej woli, czy da się wyrzucić Kaczyńskiemu. Prawie się wzruszyliśmy — taki PiS, jak w latach 2015-2023, kończy się na naszych oczach.
W dzisiejszym odcinku Joanna Sawicka i Tomasz Sawczuk, debiutujący w Nasłuchu, oceniają politykę komunikacyjną polskiego rządu, opowiadają, kto za nią odpowiada i zastanawiają się, czy Koalicja 15 października może stworzyć wspólną opowieść. Rozmowę prowadzi Andrzej Bobiński. Zapraszamy!