POPULARITY
Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. W uzasadnieniu podkreślił, że projekt budzi obawy o zablokowanie rozwoju gospodarczego regionu, brakowało analiz skutków dla lokalnych inwestycji i konsultacji społecznych. Wskazał też, że mimo skrajnych opinii mieszkańców Międzyodrza nie przeprowadzono lokalnego referendum.Sławomir mazurek, doradca prezydenta ds. klimatu i środowiska, mówił w Poranku Radia Wnet, że decyzja głowy państwa była poprzedzona szerokimi rozmowami i analizą stanowisk.Prezydent po bardzo długiej analizie i spotkaniu ze wszystkimi stronami podjął decyzję odpowiedzialnie. Park narodowy nie tworzy się tylko na jedną kadencję. To najwyższa forma ochrony przyrody. Nie można jej podejmować przy tak krótkim procesie legislacyjnym, bez właściwych konsultacji i wysłuchania publicznego– podkreślił Mazurek. Jak przypomniał, projekt ustawy był procedowany w Sejmie zaledwie w ciągu 72 godzin.Jeśli to jest tak ważny projekt, to nie powinien być w takim ekspresowym tempie procedowany– dodał.Zdaniem Mazurka, inicjatywa resortu klimatu miała przede wszystkim charakter polityczny i symboliczny, a nie merytoryczny.To był projekt wynikający z tego, co formacja pani minister obiecywała w wyborach. Dla statystyki trzeba było utworzyć park. Oczywiście teren jest cenny, ale już chroniony w ramach obszarów Natura 2000 i parku krajobrazowego– powiedział.Doradca zwraca uwagę, że ustawa była pełna luk prawnych i wewnętrznych sprzeczności.Park narodowy musi być spójną całością. A tu mamy wielką dziurę między dwoma obszarami. Nie wykonano też pełnej otuliny. To szczątkowe rozwiązanie, a mimo to dano ministerstwu możliwość późniejszego poszerzania granic wedle własnego uznania– tłumaczy Mazurek.To właśnie w tym mechanizmie – możliwości rozszerzania parku bez nowych konsultacji – Mazurek dostrzegał największe zagrożenie.To była bomba z opóźnionym zapłonem. Założenie było takie: prezydent podpisze ustawę, a potem, nie oglądając się na nikogo, resort będzie mógł poszerzać otulinę i granice parku. Bez żadnej debaty, bez rozmowy z mieszkańcami– podkreślił.Dodał, że w praktyce oznaczałoby to możliwość stopniowego blokowania inwestycji infrastrukturalnych w regionie i utrudnianie rozwoju gmin położonych wzdłuż Odry.Takie decyzje można by podejmować już w gabinecie, bez udziału samorządów– zaznaczył.Mazurek wskazuje też, że mimo obowiązujących już form ochrony, resort klimatu chciał stworzyć nową instytucję bez planu jej funkcjonowania.Tam doszłoby do sytuacji, że część terenów zajmowałby dyrektor parku, a część RDOŚ. A przecież to jeden obszar wymagający spójnego zarządzania– wyjaśnił.W rozmowie odniósł się również do kwestii żeglowności Odry.Ustawa mówiła o pracach utrzymaniowych, ale żeby faktycznie wykorzystać potencjał Odry, potrzebne są prace inwestycyjne – pogłębienie toru wodnego i budowa ostróg. Tego projekt nie zapewniał– powiedział.Pytany o przyszłość projektu, Mazurek nie ma złudzeń.Na bazie tej ustawy park nie powstanie, choć pojawiają się pomysły, by tworzyć filie innych parków narodowych w Dolinie Dolnej Odry. Ale to pokazuje chaos i brak konsekwencji w polityce ochrony środowiska– ocenił.
Długo oczekiwana Ustawa o Opiece nad Osobami Starszymi (Aged Care Act) weszła w życie 1 listopada, cztery lata po tym, jak Królewska Komisja ds. Opieki nad Osobami Starszymi zarekomendowała gruntowną reformę tego sektora. Według opinii rządu federalnego, nowe przepisy zapewnią starszym Australijczykom większy wybór i lepszy dostęp do pomocy domowej, jednak pojawiają się obawy, że wiele osób będzie musiało płacić więcej za tę opiekę.
Trump i Xi Jinping łagodzą konflikt handlowy, Parlament Europejski żąda zmian w budżecie UE, a ustawa schronowa może podnieść ceny mieszkań. Tymczasem ceny nowych aut w Polsce spadają mimo inflacji i presji kosztowej.0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:51 - Spotkanie Trump-Xi2:26 - Ustawa schronowa a ceny mieszkań3:41 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki4:43 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki09:50 - Auta w Polsce tanieją10:56 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
– To nie klimat, to religia – mówi Mariusz Staniszewski, krytykując unijny system ETS i politykę polskiego rządu. Jego zdaniem węgiel pozostaje gwarantem stabilności i rozwoju. Węgiel to nowoczesność– mówi publicysta i dziennikarz Mariusz Staniszewski, gość Radia Wnet. Jego zdaniem unijna polityka klimatyczna to ideologiczny projekt, który szkodzi europejskiej gospodarce i pozbawia kraje takie jak Polska energetycznej suwerenności.System wymyślony przez NiemcówNie płacimy za emisję CO₂, tylko za rodzaj paliwa, jakie spalamy. A ponieważ Polska produkuje energię z węgla, płacimy więcej niż Niemcy z ich elektrowni gazowych– wyjaśnia. Dodaje, że to „system wymyślony przez Niemców i dla Niemców”.Staniszewski przekonuje, że rozwój każdej gospodarki na świecie wiąże się ze wzrostem emisji.Europa zmniejszyła emisję o 0,3 jednostki, a Chiny zwiększyły o ponad 12. Efekt? Chińska gospodarka rośnie, a Europa się zwija– mówi.Polityka energetycznaJego zdaniem Polska nie ma dziś spójnej polityki energetycznej.Rząd działa pod dyktando lobbystów i obcych interesów. Ustawa wiatrakowa jest kopią projektów z Czech i Słowacji. To próba „upchnięcia” niemieckiego sprzętu, którego nie da się już postawić u naszych zachodnich sąsiadów– ocenia publicysta.Krytykuje także inwestycje w farmy wiatrowe.To się opłaca tylko, dopóki są dopłaty. Kiedy dopłaty się skończą, ten biznes stanie się nierentowny. Wiatr nie jest za darmo – to bardzo droga energia– podkreśla.Wydobycie węgla i nowoczesne elektrownieWedług Staniszewskiego Polska powinna utrzymać wydobycie węgla w opłacalnych złożach i budować nowoczesne elektrownie.Jeśli zrezygnujemy z węgla, prąd będziemy kupować z zagranicy. Na pewno nie taniej– dodaje.Publicysta ostro ocenia także polityczne skutki transformacji.Donald Tusk zbudował przekaz, który nie ma nic wspólnego z realnym życiem. Propaganda o tym, że „Polakom żyje się lepiej”, przykrywa wzrost kosztów, bezrobocie i spadek komfortu życia– mówi Staniszewski.W jego ocenie przyszłość polskiej energetyki i bezpieczeństwa zależy od odwagi, by przeciwstawić się unijnej „religii klimatycznej” i oprzeć politykę na realnych interesach gospodarczych.
Długo oczekiwana reforma australijskiego prawa ochrony środowiska ma w tym tygodniu rozgrzać Parlament, gdy Ustawa o Ochronie Środowiska i Zachowaniu Różnorodności Biologicznej (EPBC) stanie przed swoją pierwszą gruntowną zmianą od dwudziestu sześciu lat. To już druga próba wprowadzenia pakietu reform, obejmującego m.in. powołanie niezależnej Agencji Ochrony Środowiska (EPA) oraz nową klauzulę Interesu Narodowego – propozycję, która już wywołała polityczną burzę.
Projekt w sprawie związków partnerskich, nazwany teraz ustawą o statusie osoby najbliższej, zdaniem Michała Tomasika z "Polityki" jest rozwiązaniem rozczarowującym i uwłaczającym. - Mówi się, że lepszy rydz niż nic. Ale to nawet nie jest rydz, tylko jakiś jadalny muchomor - ocenił dziennikarz w Polskim Radiu 24.
Jakub Szymik z Fundacji Obserwatorium Demokracji Cyfrowej tłumaczy, dlaczego ustawa wdrażająca Akt o Usługach Cyfrowych może wzmocnić pozycję Polski w unijnych regulacjach internetu i chronić użytkowników przed arbitralnymi decyzjami platform. Ostrzega jednak, że nowe przepisy wymagają ostrożności, by nie naruszyć wolności słowa.
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka została przyjęta przez państwa w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w 1948 roku, po II wojnie światowej. Jej celem było ustanowienie „wspólnego standardu osiągnięć dla wszystkich ludów i wszystkich narodów” w ramach prawa międzynarodowego.
Rząd przyjął opracowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt Ustawy o stażach, który zastąpi Ustawę o praktykach absolwenckich. W dzisiejszym odcinku o tym, co zawiera projekt i czy kategoryczny zakaz bezpłatnych staży, ma tylko dobre strony.
W środę Senat przyjął projekt ustawy o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu. Na biurko prezydenta trafi również ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy. - Po pierwsze był zgłoszony wniosek o odrzucenie w całości tego projektu, a po drugie zgłoszone były poprawki, które nie zostały przyjęte podczas komisji i również odrzucił je Senat. Nie było jedności - skomentowała Agnieszka Kołacz-Leszczyńska w Polskim Radiu 24.
Ustawa o związkach partnerskich miała zostać zrealizowana w ciągu pierwszych stu dni sprawowania władzy przez koalicję 15 października. Do tej pory politycy nie domknęli tego tematu. - Jestem zdziwiona, że nie udało nam się jeszcze tego zrobić - powiedziała na antenie Polskiego Radia posłanka PSL Urszula Pasławska.
Marcin Kierwiński o ustawie ws. cudzoziemców, Ukraińcach w Polsce, reparacjach od Niemiec, współpracy z prezydentem, wakatach w Policji i o granicy
Prezydent Nawrocki po raz drugi w krótkim czasie zawetował ważną ustawę dla polskiej energetyki, a jego decyzja uderza prosto w serce polskiego przemysłu. W najnowszym odcinku "Elektryfikacji" postanowiłem zbadać, dlaczego doszło do tego zaskakującego i, w mojej ocenie, zupełnie nieuzasadnionego merytorycznie weta.Ustawa deregulacyjna miała ułatwić i przyspieszyć inwestycje w odnawialne źródła energii dla przedsiębiorców, obniżyć koszty administracyjne i wreszcie uprościć nasze rachunki za prąd. To nie była ustawa kontrowersyjna. Wręcz przeciwnie, cieszyła się ogromnym, ponadpartyjnym poparciem w Sejmie, a zielone światło dawali jej nie tylko przemysłowcy, ale nawet doradcy samego prezydenta.Oficjalne uzasadnienie mówi o walce z "samowolką" i "lobbystami", ale te argumenty po prostu nie trzymają się kupy. Poszukajmy więc prawdziwych powodów tej decyzji: czy to tylko niefortunna pomyłka nowej administracji prezydenckiej? A może to cyniczny początek długiej gry politycznej, w której energetyka ma stać się paliwem na wybory w 2027 roku?
Ustawa rolnicza wchodzi w życie, „zabójca pszczół” nadal zakazany. Komentarz Amandy Dziubińskiej, analityczce PISM.
Rzecz jest w tym po prostu, my nie mamy działającego systemu ochrony antydronowej. To są różne systemy. To są systemy radarowe, to jest monitorowanie częstotliwości radiowych tego drona. Przede wszystkim sensory akustyczne, bowiem jak on leci na niskiej wysokości jest niewykrywalny przez radar. Ukraina na swoim terytorium ma 20 tysięcy takich sensorówwyjaśnia Andrzej Potocki w rozmowie z Łukaszem Jankowskim; odnosząc się do eksplozji drona wystrzelonego z Białorusi, do której doszło na Lubelszczyźnie.Już nie mogę słuchać tego bełkotu o bezpieczeństwie z ust Tuska i Sikorskiego, gdy 85 km od Warszawy spada przez nikogo niezauważony dronJak zwraca uwagę publicysta, doświadczenie rosyjskiej agresji na Ukrainę nie doprowadziło do choćby poważnej próby usprawnienia polskiego systemu ostrzegania przed dronami i rakietami.Pole walki w dzisiejszych czasach zmienia się i to wymaga elastycznych reakcji ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej, a przede wszystkim budżetu państwa. I zwalanie tego na poprzedników, akurat w przypadku dronów to nie bardzo ma sens, bowiem obecny rząd miał wystarczająco dużo czasu do tego, żeby przygotować chociażby system detekcji dronów [...]Jesteśmy nieprzygotowani do konfliktu [...] to mamienie oczu o bezpieczeństwie przypomina trochę takie przedwojenne, propagandowe, co niby przed wojną mieliśmy mówić, że co, że przegramy wojnę, ale że nie oddamy nawet guzika. No to jest w tym stylu taka retoryka znana już z czasów, kiedy przystępowaliśmy do II wojny światowej zaatakowani przez Niemcy. A i tak wtedy było dużo lepiej niż dzisiaj"Ustawa wiatrakowa" zawetowana - uzasadnienie słuszności decyzji prezydenta NawrockiegoNawet niemieccy przemysłowcy krytykują, że w Niemczech te wiatraki są stawiane chaotycznie i w ogóle, że to jest droższe [...] . Jako przyszłość i nadzieja polskiej energetyki wiatraki nie mają żadnego sensu. I z jednej strony to jest to [ stawianie wiatraków - red.] działanie w efekcie niemieckiego lobby, który chce się pozbyć tanich wiatraków i upchnąć je w Polsce. Równolegle, rząd pogonił z Polski Koreańczyków, którzy mieli budować dwa reaktory atomowe, coś, co by było przełomem w Polsce energetyce, a z drugiej strony potyka prezydentowi jakiś złom z Niemiec, który ma u nas zaszpecać krajobrazkomentuje gość "Odysei Wyborczej". Przekonuje, że włączenie do "ustawy wiatrakowej" mechanizmu mrożącego ceny energii było zwykłym szantażem wymierzonym w głowę państwa. Jak stwierdza Potocki, rząd potrafi tylko stosować tego typu "sztuczki", a z realnym zarządzaniem państwem kompletnie sobie nie radzi.
Zdaniem Pawła Sałka ustawa wiatrakowa została celowo opóźniona, by trafiła już do prezydenta Karola Nawrockiego. – To nie fair i to szantaż – twierdzi polityk PiS w Poranku Radia Wnet.Sondaż przeprowadzony przez Sondaż IBRiS dla „Rzeczpospolitej” pokazuje, że blisko 56 proc. Polaków opowiada się za podpisaniem przez prezydenta Karola Nawrockiego nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej, która liberalizuje zasady budowy turbin (minimalna odległość skrócona z 700 m do 500 m przy zgodzie mieszkańców i rady gminy). Ustawa ma, według strony rządowej, doprowadzić do obniżenia cen energii.Sprawę komentował w Poranku Radia Wnet Paweł Sałek, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Ostro skrytykował przyjętą przez Sejm nowelizację ustawy wiatrakowej. Jego zdaniem proces legislacyjny był obliczony na to, by ustawa nie trafiła już do prezydenta Andrzeja Dudy, lecz do jego następcy, Karola Nawrockiego.Moim zdaniem to swego rodzaju pułapka. Pod pozorem rozwoju biometanu i zamrożenia cen energii zastawia się sidła na prezydenta– mówi Sałek.Parlament najpierw procedował przepisy dotyczące liberalizacji zasad budowy farm wiatrowych, przybliżając je do zabudowań i terenów cennych przyrodniczo. W drugim czytaniu dodano jednak poprawkę o ograniczeniu wzrostu cen prądu, a Senat wprowadził jeszcze większą liberalizację.W narracji medialnej mówi się dziś: jeśli prezydent nie podpisze ustawy, ceny energii będą rosły. To jest szantaż– podkreśla polityk.Stanowisko NawrockiegoJak zaznacza, prezydent Karol Nawrocki rozważa przygotowanie własnej ustawy dotyczącej cen energii.Rząd próbuje wmówić, że im więcej wiatraków, tym tańsza energia. To nieprawda i manipulacja– dodaje Sałek.
Ustawa wiatrakowa jest rodzajem szantażu większości parlamentarnej i rządu, nie tylko względem prezydenta, ale także względem społeczeństwa. Ta ustawa dotyczy wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej. Aby obniżyć ceny energii elektrycznej, musimy zrezygnować z tego, co wpływa najbardziej na ceny energii, a więc na ETS (unijny system handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych - przyp. red.). Musimy odchodzić od Zielonego Ładu. Próba konstrukcji medialnej i publicznej, że za sprawą wiatraków i całego komponentu odnawialnych źródeł energii uda się obniżyć ceny energii elektrycznej, jest złym założeniemtak swoje weto uzasadniał prezydent Karol Nawrocki. Dziennikarz "Rzeczpospolitej" Agaton Koziński w rozmowie z Jaśminą Nowak przekonuje, że narracja o tym, jakoby prezydent "blokował mrożenie cen prądu" , jest nieprawdziwa. Prezydent zapowiedział złożenie własnej "ustawy mrożącej", jej sejmowy byt będzie testem intencji większości parlamentarnej.Obecnie, pojedynek między rządem a prezydentem jest bardzo wyrównanykonkluduje Agaton Koziński.
Europejscy przywódcy rozmawiają z Donaldem Trumpem przed jego spotkaniem z Władimirem Putinem. Rząd zajmie się ustawą o plastikowych opakowaniach, a Włochy planują ograniczyć chińskie inwestycje w strategicznych firmach.0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:47 - Konsultacje Zachodu przez spotkaniem Trumpa z Putinem2:31 - Ustawa o plastiku3:52 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki5:19 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki9:01 - Sytuacja Jastrzębskiej Spółki Węglowej10:21 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
Tusk ma plan na Nawrockiego. Ta ustawa pierwsza trafi na biurko prezydenta
Przyszły rzecznik prasowy prezydenta dr Rafał Leśkiewicz zapowiada ofensywę legislacyjną głowy państwa. Podkreśla, że nie będzie ona atakiem na rząd, tylko działaniem na rzecz obywateli.
Roman Kabaczi (Muzeum Historii Ukrainy): Ustawa o deportacjach.Andrzej Karaś (Zakarpacie): Wrażenia z Użhorodu i Zakarpacia.Dr Konrad Zasztowt (Wydział Orientalistyczny UW): Stosunki między państwami na Kaukazie.
- Koszty wydobycia węgla w Polsce czy w ogóle w Europie są tak wysokie, że to się po prostu nie opłaca. Ustawa wiatrakowa jest potrzebna, bo musimy sami produkować energię - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceminister klimatu i środowiska, polityk Polski 2050, Mikołaj Dorożała.
Ameryka zmienia zasady gry. Nowa ustawa podpisana przez Donalda Trumpa to nie tylko polityczny manifest, ale realne zmiany, które dotkną studentów, twórców, naukowców, osoby ubiegające się o wizy, a nawet… prom kosmiczny Discovery. W tym odcinku opowiadam, co kryje się za nazwą „One Big Beautiful Bill”, jak ta ustawa wpłynie na turystów i kto będzie musiał zapłacić więcej za przyjazd do USA.
Wprowadzenie ustawowego zakazu używania smartfonów w szkołach podstawowych nie byłoby czymś wyjątkowym – funkcjonuje to już bowiem w kilkunastu krajach Europy. W grę wchodzi zdrowie psychiczne, umiejętności społeczne, budowanie relacji oraz możliwości skupienia się dzieci. Jednak w Polsce przeszkód do wprowadzenia takiego rozwiązania jest co niemiara. Dlaczego?Pozostałe artykuły możesz czytać na
Rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Bodnar: Ustawa gotowa
Amerykański Senat i Izba Reprezentantów przegłosowały „Big Beautiful Bill” Trumpa, branża logistyczna ostrzega przed kolejkami na granicach, a europejskie firmy protestują przeciwko unijnym regulacjom AI. USA zaś dotrzymują umowy z Chinami.0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:49 - Ustawa Trumpa gotowa do podpisu2:41 - Branża logistyczna obawia się kolejek na granicy3:46 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki4:44 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki10:09 - Co dalej ze stopami procentowymi11:39 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
Trump obniża podatki na stałe, obcina wydatki socjalne i wzmacnia granice. Prof. Adam Prokopowicz uważa, że „One Big Beautiful Bill Act” może uratować gospodarkę, choć budzi kontrowersje.Ustawa „One Big Beautiful Bill Act”, a właściwie pakiet ustaw podatkowo-budżetowych liczy ponad 900 stron, który m.in. przedłuża i rozszerza niektóre ulgi podatkowe. Środki przeznaczone są również na obronność i zaostrzenie polityki migracyjnej. Administracja Trumpa spodziewa się, że wprowadzenie tych rozwiązań doprowadzi do stabilizacji warunków fiskalnych i ulg podatkowych dla klasy średniej. Ma też wywołać wzrost zaufania rynków i potencjalny impuls inwestycyjny. Pakiet wiąże sie też z cięciami, ponieważ zostaną ograniczone środki m.in. na Medicaid, co zagrozi ubezpieczeniem zdrowotnym dla ok. 11–17 mln osób. Dodatkowo pakiet może spowodować wzrost deficytu i długu – do ok. 2,4–3,9 bln USD w ciągu dekady. Celem ustawy jest wzmocnienie pozycji klasy średniej i bezpieczeństwa narodowego, ale jednocześnie osłabia ona system pomocy społecznej.Niższe podatki na stałeW Poranku Radia Wnet prof. Adam Prokopowicz komentował tę inicjatywę legislacyjną. Jak wyjaśnia, najważniejszym punktem ustawy jest przedłużenie obniżek podatków zarówno dla obywateli, jak i przedsiębiorstw. Gdyby Kongres nie przyjął dokumentu, obowiązujące wcześniej ulgi wygasłyby, a podatki wróciłyby do wyższego poziomu, co mogłoby oznaczać znaczny wzrost obciążeń fiskalnych. Nowe przepisy nadają tym ulgą charakter stały. Ewentualna zmiana wymagałaby ponownego przejścia przez całą procedurę legislacyjną w Kongresie.Z punktu widzenia większości Amerykanów to bardzo dobra wiadomość. Daje to stabilizację gospodarczą i przewidywalność na kolejne lata– ocenia prof. Prokopowicz.Obrona granic i deportacjeUstawa zawiera również szereg zapisów, które w części środowisk budzą sprzeciw. Przewiduje m.in. znaczące finansowanie ochrony granic oraz rozbudowę programów deportacyjnych. Istotne zmiany dotkną również tzw. zielonej polityki – dokument likwiduje część subsydiów na zakup samochodów elektrycznych, co zdaniem eksperta może „kolosalnie zmienić ekonomikę produkcji i sprzedaży tych aut”.Bez subsydiów zakup elektryka w USA może być nieopłacalny dla przeciętnego obywatela, chyba że ktoś jest całkowicie zafascynowany walką ze zmianami klimatu i ma na to duże środki– komentuje Prokopowicz.Ubezpieczenia zdrowotne w USAKontrowersje wzbudzają też zmiany w federalnych ubezpieczeniach zdrowotnych. Wprowadzono nowe ograniczenia w korzystaniu z programów Medicaid i Medicare, wymagające od niektórych pracowników spełnienia określonej liczby godzin pracy, aby móc liczyć na wsparcie.Chodzi o to, że wprowadzono pewne ograniczenia dotyczące korzystania z federalnych ubezpieczeń zdrowotnych. W Stanach Zjednoczonych każdy pracownik, który nie ma prywatnego ubezpieczenia, a pracuje na kontrakcie, od którego odprowadza podatki, albo w pracy etatowej, również odprowadzając podatki, może korzystać z dwóch programów: Medicaid i Medicare. Medicaid został stworzony w latach 60. jako program dla osób o niższych dochodach– tłumaczył.Przypomniał, że na przestrzeni lat do programu dodawano różne elementy, które sprawiały, że był on coraz łatwiej dostępny dla coraz szerszego grona obywateli.Obecnie wprowadzono pewne restrykcje dotyczące korzystania z tych środków, m.in. wymóg określonej liczby godzin pracy, które trzeba przepracować, aby móc skorzystać z tego ubezpieczenia. To konieczne, by – jak mówią republikańscy członkowie Kongresu – powrócić do pierwotnej idei programu, czyli wsparcia osób o bardzo niskich dochodach– wyjaśniał.Prof. Prokopowicz przewiduje, że ustawa stanie się gorącym tematem politycznym w nadchodzących miesiącach i latach, będąc przedmiotem sporów między Republikanami a Demokratami.To dokument, który w dużej mierze zdefiniuje polityczne spory w czasie kolejnych kampanii wyborczych– podsumował.
Donald Trump obiecywał wywrócić stolik, a tymczasem – jak mówi Jędrzej Bielecki – „pokazał, że jest przyjacielem miliarderów, a nie biednych ludzi”. Najnowsza ustawa Big Beautiful Bill to finansowa rewolucja, która może przeorać Amerykę na długie lata. Ulgi dla najbogatszych, cięcia socjalne, rekordowy dług i bunt nawet wśród republikanów.W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” Michał Płociński rozmawia z Jędrzejem Bieleckim o ustawie Big Beautiful Bill – największym i najbardziej kontrowersyjnym dokumencie drugiej kadencji Donalda Trumpa.Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
W Polsce trwa kampania dezinformacyjna, podważająca ważność wyborów prezydenckich. Politycy koalicji rządzącej wzywają do ponownego przeliczenia głosów. Komentarz prof. Aleksandra Stępkowskiego.Po wyborach prezydenckich w Polsce, które według Państwowej Komisji Wyborczej wygrał Karol Nawrocki, część polityków koalicji rządzącej, a przede wszystkim politycy Platformy Obywatelskiej z premierem Donaldem Tuskiem na czele, zaczęła wzywać do ponownego przeliczenia głosów, sugerując możliwe fałszerstwa. Jednym z najbardziej zdecydowanych w tych atakach jest Roman Giertych, który wprost mówi o fałszerstwach. Na fali tej budowanej już od wielu dni atmosfery premier Donald Tusk napisał wczoraj na platformie x.com, że „przed liderami Koalicji 15X poważna próba. Wiem, trudno znaleźć legalne i skuteczne sposoby działania w tym ustrojowym bałaganie, jaki odziedziczyliśmy po PiS. Jeśli nie wiecie, jak się zachować, to na wszelki wypadek zachowajcie się przyzwoicie. I nie dajcie się podzielić.”Gość Poranka Radia Wnet, prof. Aleksander Stępkowski, sędzia i rzecznik Sądu Najwyższego, stwierdził, że fundamentem działania polityków jest przestrzeganie obowiązującego prawa i stanie na jego straży.Jeżeli ktoś nie czuje się na siłach przestrzegać prawa i nie czuje się na siłach przestrzegać zasad legalności, to niech się nie bierze za politykę i za rządy, ponieważ polska konstytucja w artykule 7 mówi, że wszystkie organy państwa działają na podstawie i w granicach prawa. Jeżeli ktoś ma problemy z ustaleniem, gdzie jest podstawa prawna, gdzie są granice, które prawo wyznacza, to powinien zrezygnować z polityki– zaznaczył. Podważanie porządku prawnegoSędzia odniósł się też do oświadczenia części sędziów Sądu Najwyższego, w którym stwierdzili m.in., że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego „nie jest sądem” i nie może orzekać w sprawie wyborów.Jestem zażenowany, że sędziowie Sądu Najwyższego, poważni ludzie, zgodzili się podpisać pod takim tekstem, który ani nie jest pod względem prawnym prawdziwy, ani nie świadczy dobrze o jakiejś uczciwości wewnętrznej osób, które się podpisały. To znaczy, to jest tekst wprowadzający opinię publiczną w błąd, operujący pewnymi informacjami, z jednej strony prawdziwymi, ale z drugiej strony przedstawionymi w takim kontekście, który czyni z całego tego komunikatu komunikat fałszywy, podważający cały porządek prawny– powiedział Stępkowski. Dodał, że „mimo że to już wiele godzin upłynęło, odkąd przeczytał pierwszy raz ten komunikat, cały czas jest wstrząśnięty i nie rozumie, jak sędziowie Sądu Najwyższego mogli się pod czymś takim podpisać”.Sędziowie na służbie polityków?Tłumaczył też, dlaczego to oświadczenie jego zdaniem jest tak szokujące i szkodliwe, a szczególnie jego część.Przede wszystkim chyba ten fragment, w którym powołując się na orzeczenia Sądu Najwyższego i Trybunałów Międzynarodowych, podważa się konstytucję, podważa się konstytucyjną zasadę z artykułu 183 ust. 2, która mówi, że o tym, jaka instytucja jest sądem, a jaka nie jest, o organizacji całego wymiaru sprawiedliwości, decyduje ustawa. Ustawa zadecydowała, a ci panowie i panie stwierdzają, że oni mają w nosie ustawę, ponieważ oni sobie orzekli w jakichś sprawach w inny sposób, bo im się ta ustawa nie podoba. To jest coś, co dyskwalifikuje sędziego– podkreślił.
- Co wspólnego mają wiatraki z cenami energii? Polaków stawia się przed dylematem: albo będziecie mieli wiatraki tuż przy swoich domach, albo wysokie ceny energii - mówił w Polskim Radiu 24 wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski.
30 lat temu było jasne, za Odrą zaczyna się lepszy świat i musimy się do niego upodabniać. Ustrój III Rzeczypospolitej był pod to zaprojektowany - zauważa prezes Fundacji Republikańskiej.
USA uderzyły w irańskie instalacje jądrowe. Szczyt NATO i nowy plan wydatkowy – 5 proc. PKB. Polska i państwa bałtyckie chcą stworzyć Gigafabrykę AI wartą 3 miliardy euro. UE i USA negocjują trudne porozumienie handlowe, w tym sporne cła i regulacje cyfrowe. 0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:48 - USA uderzyły w irańskie instalacje jądrowe2:50 - Szczyt NATO w Hadze3:58 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki5:20 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki10:50 - Ustawa wiatrakowa wraca do Sejmu12:04 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
W tym odcinku podcastu „BSS Bez tajemnic” rozmawiam z mecenasem Mateuszem Chudzikiem o najważniejszych zmianach w polskim prawie, które weszły w życie lub zostały zapowiedziane w czerwcu 2025 roku. Nasza rozmowa obejmuje zarówno regulacje istotne dla przedsiębiorców, jak i kwestie dotyczące życia prywatnego oraz rynku pracy.W trakcie rozmowy omówiliśmy m.in. ustawę deregulacyjną, mającą na celu uproszczenie procedur administracyjnych i skrócenie czasu załatwiania spraw urzędowych. Nowością będą mediacje z urzędem oraz wprowadzenie zasady „indubio pro tributario”, która nakazuje rozstrzygać wątpliwości podatkowe na korzyść podatnika. W podcaście wyjaśniamy, jak te zmiany przełożą się na codzienność przedsiębiorców i jakie korzyści przyniosą w praktyce.Kolejnym ważnym tematem jest obowiązkowe e-fakturowanie przez Krajowy System e-Faktur (KSeF), które od 2026 roku obejmie największe firmy, a od 2027 roku wszystkich przedsiębiorców, z wyjątkiem mikroprzedsiębiorców, którzy otrzymali dodatkowy rok na dostosowanie się do nowych przepisów. Poruszyliśmy również projekt zwiększenia limitu zwolnienia z VAT oraz techniczne zmiany w klasyfikacji PKWiU, mające wpływ na stawki podatkowe i obowiązki ewidencyjne.W podcaście nie zabrakło odniesienia do weta Prezydenta dotyczącego zmian w składce zdrowotnej oraz omówienia wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie 8% VAT na najem mieszkań dla pracowników. Mecenas Chudzik wyjaśnia także, jakie nowe możliwości pojawiły się dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą dzięki zwiększonym dotacjom z urzędów pracy oraz jakie zmiany przyniósł tzw. pakiet migracyjny rynku pracy.Na koniec rozmowy skupiliśmy się na ustawie o dostępności cyfrowej, która od 28 czerwca 2025 r. nakłada na przedsiębiorców z branży e-commerce obowiązek zapewnienia dostępności usług i produktów dla osób z niepełnosprawnościami. Wskazaliśmy, jakie wymagania muszą spełnić strony internetowe i aplikacje mobilne oraz jakie kary grożą za nieprzestrzeganie nowych przepisów. Kluczowe punkty rozmowy:Ustawa deregulacyjna ma na celu uproszczenie formalności dla przedsiębiorców, w tym szybsze postępowania i mediacje z urzędami.Od 1 stycznia 2026 roku wchodzi obowiązek e-fakturowania przez Krajowy System e-Faktur (KSeF), z wyjątkiem mikroprzedsiębiorców, którzy będą objęci tym obowiązkiem od 2027 roku.Nowa ustawa nakłada obowiązek zapewnienia dostępności cyfrowej produktów i usług dla osób z niepełnosprawnościami, a jej naruszenie może skutkować wysokimi karami finansowymi.Linki:Mateusz Chudzik na Linkedin - https://www.linkedin.com/in/mateusz-chudzik/Chudzik i Wspólnicy - https://chudzik.pl/Porozmawiaj o tym odcinku ze sztuczną inteligencją - https://bbs-bez-tajemnic.onpodcastai.com/episodes/pSxo7pRfasq/chat **************************** Nazywam się Wiktor Doktór i na co dzień prowadzę Klub Pro Progressio https://klub.proprogressio.pl/pl – to społeczność wielu firm prywatnych i organizacji sektora publicznego, którym zależy na rozwoju relacji biznesowych w modelu B2B. W podcaście BSS bez tajemnic poza odcinkami solowymi, zamieszczam rozmowy z ekspertami i specjalistami z różnych dziedzin przedsiębiorczości.Zapraszam do odwiedzin moich kanałów na:YouTube - https://www.youtube.com/@wiktordoktorFacebook - https://www.facebook.com/wiktor.doktorLinkedIn - https://www.linkedin.com/in/wiktordoktor/Moja strona internetowa - https://wiktordoktor.pl/Możesz też do mnie napisać. Mój adres email to - kontakt(@)wiktordoktor.pl **************************** Patronami Podcastu “BSS bez tajemnic” są:Marzena Sawicka https://www.linkedin.com/in/marzena-sawicka-a9644a23/Przemysław Sławiński https://www.linkedin.com/in/przemys%C5%82aw-s%C5%82awi%C5%84ski-155a4426/Damian Ruciński - https://www.linkedin.com/in/damian-rucinski/Szymon Kryczka https://www.linkedin.com/in/szymonkryczka/Grzegorz Ludwin https://www.linkedin.com/in/gludwin/Adam Furmańczuk https://www.linkedin.com/in/adam-agilino/Anna Czyż - https://www.linkedin.com/in/anna-czyz-%F0%9F%94%B5%F0%9F%94%B4%F0%9F%9F%A2-68597813/Igor Tkach - https://www.linkedin.com/in/igortkach/ Wspaniali ludzie, dzięki którym pojawiają się kolejne odcinki tego podcastu. Ty też możesz wesprzeć rozwój podcastu na:Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorPatreon - https://www.patreon.com/wiktordoktorBuy me a coffee - https://www.buymeacoffee.com/wiktordoktorZrzutka.pl - https://zrzutka.pl/j8kvarBecome a supporter of this podcast: https://www.spreaker.com/podcast/bss-bez-tajemnic--4069078/support.
W audycji:Ustawa o Narodowym Dniu Pamięci Ofiar Ludobójstwa;31. Światowy Zjazd i Pielgrzymka Kresowian Jasna Góra 2025 r.;Wystawa "Droga i dziedzictwo. Dzieje rodziny Moszoro".
Redaktor Paweł Król z kanału @Podwochstronachbarykady-dt8fv zaprasza na swój komentarz polityczny:
Trump vs. Musk: Finansowa Wojna Tytanów! Lista o czekujących e-book przewodnik "Nowy Nowy Jork" - https://dashboard.mailerlite.com/forms/1513881/155016022188885369/shareTomasz Winiarski i Mikołaj Teperek w najnowszym odcinku podcastu Niepoprawnu Dyplomata rozkładają na czynniki pierwsze konflikt: Donald Trump kontra Elon Musk! To starcie o miliardy dolarów, cła i przyszłość gospodarki USA! Co się stało z tym wielkim bromansem? Trump grozi zerwaniem kontraktów z Teslą i SpaceX Muska po krytyce jego „wielkiej, pięknej ustawy” budżetowej. Musk ripostuje, sugerując impeachment i ostrzegając przed recesją z powodu ceł! Akcje Tesli tracą 14,3%, a giełda szaleje! Ustawa za 3,8 biliona dolarów: obniżki podatków, podwyższenie limitu zadłużenia o 4 biliony i cięcia ulg dla zielonej energii. Musk nazywa to „abominacją”, która pogrąży USA w deficycie. Czy to gospodarczy boom, czy katastrofa?Musk grozi wycofaniem statków Dragon i pyta na X o nową partię polityczną. Czy republikańscy senatorowie, jak Rand Paul, zablokują ustawę? To wojna wizji: innowacje Muska kontra protekcjonizm Trumpa. Jak cła i podatki wpłyną na inflację i portfele? Tomasz i Mikołaj analizują z humorem i precyzją! Oglądaj teraz! Subskrybuj, lajkuj i dołącz do dyskusji: Trump, Musk, czy nowa partia?
Wczoraj sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej
Łukasz Krasoń: W czwartek ustawa o asystencji osobistej na Komitecie Stałym Rady Ministrów
Wykorzystaj możliwości aplikacji inwestycyjnej XTB: https://link-pso.xtb.com/pso/JpwT1 Uważasz, że brakuje Ci odpowiedniej wiedzy? Teraz, rejestrując się w XTB z kodem “AGENT” otrzymasz pełny kurs edukacyjny dedykowany początkującym inwestorom. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.00:00 Wstęp00:34 Czy WOLNOŚĆ słowa wygląda coraz gorzej?05:32 Czego powinniśmy się OBAWIAĆ w Europie?17:31 Wolność słowa w MEDIACH22:23 Co powinniśmy ZROBIĆ?
Ustawa wiatrakowa. Motyka: Za chwilę będzie na komitecie stałym Rady Ministrów
Ustawa incydentalna. Paprocka: Sprytny zabieg Hołowni. Przestraszył się
- Na pewno nie będzie nigdy takiego rozwiązania, które zadowoli wszystkich polityków, natomiast z punktu widzenia prawa i potrzeby ustabilizowania sytuacji, którą mamy w tej chwili, jest to ciekawa ustawa. Nie mam jednak wątpliwości, że nie wejdzie ona w życie, tu niezbędny jest podpis prezydenta - mówił o uchwalonej przez Sejm ustawie incydentalnej dr Paweł Ramiączek, politolog, prawnik (Uniwersytet WSB Merito).
"Ustawa incydentalna nie ułatwi w żaden sposób rozstrzygnięcia wyborów. Ta ustawa jest niekonstytucyjna" – mówił poseł PiS Marcin Przydacz, który był Gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Zapytany o to, czy Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zamierza zrezygnować ze swojej funkcji przed końcem kadencji Andrzeja Dudy, były prezydencki minister odparł: "Wiem ze swoich źródeł, że rzeczywiście czas funkcjonowania ministra Siewiery w Pałacu Prezydenckim powoli dobiega końca".
"Jest bardzo dobra energia ku tej ustawie. Wierzę, że w marcu już ją w Sejmie zobaczymy i tuż przed wyborami prezydenckimi prezydent ja podpisze" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń pytany o ustawę o asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami, którą rząd wpisał do wykazu prac legislacyjnych.
Agata Kondzińska, Agata Szczęśniak
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady Europy, tzw. Dyrektywa Women on Boards traktuje, że do lipca 2026 roku niedoreprezentowana płeć będzie musiała stanowić co najmniej 40% składu rad nadzorczych lub minimum 33% członków zarządu i rady nadzorczej łącznie. Ten wymóg dotyczy wybranych dużych spółek giełdowych. Jak wynika natomiast z danych 30% Club Poland wśród 140 badanych spółek – tylko 6 na koniec 2023 r. miało kobietę na stanowisku prezeski zarządu i tylko w 4,3% największych giełdowych spółek na czele zarządu stała kobieta. Jak kształtuje się kwestia równości płci i sytuacja kobiet na rynku pracy? Dlaczego wspieranie rozwoju zawodowego wewnątrz organizacji ma ogromne znaczenie? Jaki wpływ na gospodarkę i społeczeństwo ma budowanie kultury włączającej? Ile pracy mamy jeszcze do wykonania? Wysłuchaj nowego odcinka podcastu Sukces Pisany Szminką. Gośćmi Olgi Kozierowskiej są Aleksandra Włodarczyk, Senior Fixed Income CEE Trader w ING Banku Śląskim oraz współzałożycielka kampanii społecznej 30% Club Poland i Paweł Jakubik, Technology Sales Leader w EY. Przewodniczący prezydium Forum Technologii Bankowych. Ola i Paweł są również laureatami XV edycji Konkursu Sukces Pisany Szminką.
Mecenasi programu: ChatLab www.chatlab.pl Portu: www.portu.pl Ekovolits: https://ekovolits.pl
Łukasz Krasoń: Ustawa o asystencji osobistej w Sejmie zaraz po wakacjach
Finanse Bardzo Osobiste: oszczędzanie | inwestowanie | pieniądze | dobre życie
4 miesiące wolności od kredytu hipotecznego jeszcze w tym 2024 r. Już od CZERWCA można bezkosztowo zawiesić spłatę kredytu hipotecznego. Ustawa weszła w życie... The post NOWE Wakacje kredytowe 2024. SPRAWDŹ czy się załapiesz + KALKULATOR appeared first on Marcin Iwuć – Finanse Bardzo Osobiste.
Ilu mężczyzn z Ukrainy podlega nowej ustawie mobilizacyjnej? Co o niej myślą walczący od ponad dwóch lat żołnierze? A co zrobić z mężczyznami, którzy nie chcą walczyć? Czy Ukraina ma pomysły na rozwiązanie kryzysu demograficznego? Czy dostawy broni z Zachodu pomaga? Co z kadencją prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego? Czy możliwe jest przeprowadzenie wyborów prezydenckich? Gościem Michała Olszewskiego, kierownika działu zagranicznego "Wyborczej" jest Anatolij Kurnosow, ekspert z Ośrodka Studiów Politycznych "Doktryna" i Polsko-Ukraińskiej Agencji Medialnej. Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.