POPULARITY
Rząd przyjął opracowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt Ustawy o stażach, który zastąpi Ustawę o praktykach absolwenckich. W dzisiejszym odcinku o tym, co zawiera projekt i czy kategoryczny zakaz bezpłatnych staży, ma tylko dobre strony.
Pierwszy miesiąc prezydentury Karola Nawrockiego za nami. Obfitował w wydarzenia, które solidnie wstrząsnęły Polską, bo po latach prezydentury figuranta i ciamajdy, okazało się, że Polska może mieć Prezydenta przez duże P. Mądrze poprowadzone weto "Ustawy wiatrakowej", solidna wizyta w Białym Domu, rozsądne granie z Tuskiem o odblokowanie potencjału wzrostowego Polski - to wszystko napawa optymizmem. Kłopot w tym, że prezydent nigdy nie gra sam. Musi polegać na swoim otoczeniu urzędowym i politycznym, aby otrzymywać sprawdzone, wartościowe informacje. Musi też polegać na swoich urzędnikach i zausznikach, żeby jego decyzje były wprowadzane w życie. Czy Prezydent Nawrocki ma dziś takie otoczenie, na jakie zasługuje? Czy dostaje wszystkie ważne informacje w formie niezafałszowanej? Porozmawiajmy o tym, bo to ważne. Zapraszam na kolejne #pogodneszorty
Ustawy o mrożeniu cen energii i pomocy obywatelom Ukrainy przeszły przez Senat, teraz trafią do prezydenta do podpisu. - Każdą ustawę prezydent podda szczegółowej analizie - mówił w Polskim Radiu 24 senator Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Skurkiewicz.
— Karol Nawrocki wystawia Polskę na pośmiewisko. Wetuje nawet bardzo dobre ustawy — mówił w Expressie Biedrzyckiej wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Według polityka dyskusja nad pomocą dla obywateli Ukrainy jest istotna, ale zmuszanie rządu do procedowania podobnej ustawy od nowa jest absurdalne. Więcej o tym, a także zmianach w resorcie sprawiedliwości w najnowszym odcinku, zapraszamy! Posłuchaj całej dyskusji! Oglądaj Express Biedrzyckiej na żywo w serwisie YouTube. Więcej informacji o programie na stronie Super Expressu.
Prezydent Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę wiatrakową. - Pan prezydent nie boksuje się z rządem, jak mu się wydaje, tylko boksuje się z Polakami - powiedziała w Polskim Radiu 24 Joanna Solska, publicystka tygodnika "Polityka".
To chaos, degradacja prawa i brak szacunku dla ustaw – mówi Dagmara Pawełczyk-Woicka. Rzeczniczka KRS ujawnia kulisy próby wejścia do siedziby Rady i krytykuje działania ministrów sprawiedliwości.Dagmara Pawełczyk-Woicka, rzeczniczka i przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa w rozmowie z Radiem Wnet opisuje kulisy próby wejścia do siedziby KRS oraz spór o rzeczników dyscyplinarnych. Ujawnia, że w KRS przygotowywane jest zawiadomienie o usiłowaniu włamania.Chodzi o próbę wejścia do pomieszczeń i przywłaszczenia dokumentów KRS. Próbowano użyć kart, a nawet podstępnie uzyskać karty właściwe od ochrony. To naprawdę nieprawdopodobne, bo ten pan z Ministerstwa Sprawiedliwości jest sędzią– relacjonuje.Spór o dublerówWedług niej, działania przedstawiciela resortu miały odbywać się z upoważnienia Mariusza Ulmana, jednego z rzeczników dyscyplinarnych.Ale to nie zmienia oceny sytuacji: pod nieobecność pracowników ktoś próbował wejść do biur i zabrać dokumenty. On się z tym nawet nie kryje– mówi szefowa KRS.Spór narasta, bo – jak wyjaśnia – mamy obecnie sytuację „dublerów”.Były minister Adam Bodnar odwołał dwóch rzeczników głównych, działając poza kompetencjami. Nowy minister Waldemar Żurek odwołał kolejnego zastępcę rzecznika, także bez podstawy prawnej. To stanowiska kadencyjne, minister nie ma prawa ich odwoływać– podkreśla Pawełczyk-Woicka.Niszczenie porządku prawnegoDodaje, że dziś to Sąd Najwyższy w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej będzie decydował, którego rzecznika dopuści do udziału w sprawach.Pan Ulman w ogóle nie pojawia się w Radzie, tylko wysyła korespondencję, w której próbuje wmówić mi, że łamię prawo i popełniam przestępstwo. A celem zawiadomień do prokuratury jest, by później uzyskać postanowienie o przeszukaniu siedziby KRS. To nie ma żadnych podstaw– ocenia.Zdaniem rzeczniczki Rady, cała sytuacja prowadzi do chaosu w wymiarze sprawiedliwości.To dodatkowy element wprowadzania zamieszania. Ubolewam nad tym, bo to tragiczne dla państwa prawa. Jeżeli do tego dochodzą informacje, że 68 sędziów zamiast do KRS składa wnioski do ministra o przedłużenie prawa do orzekania po 65. roku życia, to jest to wprost złamanie ustawy– mówi.I konkluduje: – „Ktoś nie szanuje obowiązujących przepisów. To przerażające. To degrengolada prawa i całego środowiska prawniczego”.
Poseł tłumaczy ustawy związane z polskim rolnictwem. Poddaje krytyce spożytkowanie funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. Rozmowę prowadzi Jaśmina Nowak.
Anna Trzeciakowska, była minister środowiska i ekspert ds. energetyki, zwraca uwagę na błędy polityki europejskiej w dziedzinie OZE.
Poseł PiS-u naświetla sprawę działań Karola Nawrockiego. Między innymi komentuje inicjatywę ustawodawczą związaną z polskim rolnictwem oraz plan rządu dotyczący związków partnerskich.
Dzisiejszy program zaczniemy od podsumowania najważniejszych wydarzeń tygodnia; następnie sprawdzimy co zmienia w planie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego prezydencki projekt; porozmawiamy tez o skuteczności kontroli na granicy z Litwą i Niemcami, które zostały wydłużone; na koniec gość programu opowie o wystawie poświęconej V Światowemu Festiwalowi Młodzieży i Studentów w Warszawie w 1955 r. Zapraszamy!
Prezes stowarzyszenia "TAK dla CPK" komentuje słowa Prezydenta RP Karola Nawrockiego o inicjatywie przywrócenia pierwotnego planu CPK. Karol Nawrocki w swoim orędziu podczas Zgromadzenia Narodowego przyznał, że zamierza przywrócić pierwotny plan CPK, który został wstępnie odrzucony w lutym tego roku. Maciej Wilk mówi, że nowa kadencja na stanowisku głowy państwa może być powiewem świeżości w Pałacu Prezydenckim:Wydaje mi się, że wszyscy przywykliśmy do prezydenta, który jest tym słynnym strażnikiem żyrandola i nie wykazuje specjalnej inicjatywy. Obecnie jednak wynika, że tutaj pewne dogmaty będą zrywane. Politykę gospodarczą kraju prowadzi rząd, to jest jasne, ale we współpracy z prezydentem. Prezydent ma szereg narzędzi nacisku na rząd na czele z prawem VET-a, z radą gabinetową, mandat demokratyczny i autorytet wynikający z urzędu. Jaśmina Nowak prosi o reakcję na słowa Macieja Laska. Poseł stwierdził, że prezydent powinien zmienić swoich doradców w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ekspert lotniczy wskazuje, że nie można brać ich za szczere:Maciej Lasek wykonuje swoją rolę, nie zawsze jest prawdomówny. Ostatnio zamieścił w internecie wpis, że obecny rząd odszedł od koncepcji centralistycznej, w której linie kolejowe CPK zbiegają się w szczerym polu w Baranowie. To są jakieś fantazmaty niemające związku z rzeczywistością, nigdy takiego planu nie było. To są resztki narracji, które utkwiły panu ministrowi w głowie, kiedy jeszcze pełnił funkcję lidera ruchu STOP CPK.Prezes stowarzyszenia oznajmia, że Centralny Port Komunikacyjny to nie jedyna inicjatywa, którą będzie zajmował się sztab Macieja Wilka. Nowych aktywności możemy spodziewać się już na jesieni:Interesuję się tematem portów morskich, i elektrowni atomowej, farm wiatrowych, dalszych rozwoju dróg, całego szeregu ważnych inicjatyw gospodarczych czy infrastrukturalnych. Takie jest stanowisko naszego stowarzyszenia. I tutaj nie odsłaniając za wiele kart, to nadchodzący sezon jesienny. Planujemy aktywność nie tylko w temacie samego CPK, ale też w innych kluczowych projektach.
Regularnie, co roku piszę i mówię o agresji w Polsce. Robię to wtedy, gdy pojawiają się czynniki wyzwalające. Jestem kolarzem amatorem. Polakiem. Płatnikiem podatków. Także byłym motocyklistą i czynnym kierowcą osobówki robiącym łącznie na tym wszystkim 49 000 km rocznie. Jestem też kolarzem. Niekiedy mam niefart. Na 120 km trasy wokół Wadowic potrafię zaliczyć 5 klaksonów, dwa podjechania na odległość 30 cm, jeden spryskiwaćcz i jedno darcie się do mnie przez okno. Jednego dnia. Poruszam się wyłącznie drogami gminnymi i powiatowymi. Nigdy nie jadę tam gdzie są ścieżki. Poruszam się najbliżej prawej krawędzi zgodnie z przepisami. Mimo to boję się kierowców. Jednak tylko w Polsce i na Słowacji. Każdego roku słyszę o wypadkach wynikających z czynnej agresji wobec kolarzy. Co roku są pinezki na Gasach. Co roku przez całą Polskę przelatuje fala literalnego hejtu, życzenia śmierci, sformułowań „dobrze jej tak” i dyskusje na temat jazdy po chodniku. Nastepne do mnie jak bumerang wracają wiadomości i komentarze z prośbą o akcje społeczne, protesty czy kampanie. Od razu odpowiem: Żaden prostest nie pomoże. Tylko zaszkodzi. To jak blokowanie miast przez taksówki w dniu wejścia Ubera do Polski. Skutek odwrotny. Zmiana przepisów też nic nie da. Mamy dobre przepisy. Takie same jak w całej Europie. Tyle, że u nas Policja jest zafiksowana wyłącznie na prędkości. Póki nie jedziesz 25 na godzinę za dużo to jesteś OK. Dlaczego u nas jest tyle agresji na drogach i dlaczego to kolarze obrywają, chyba najbardziej, że wszystkich grup uczestników? 1. Po pierwsze to my kolarze jesteśmy wyczuleni na maksa. Nie zwracamy uwagi na to, że ta agresja jest wszędzie. Na autostradach, drogach gminnych. Ludzie są tak samo niemili wobec samych siebie na drodze. Nienawidzi się kierowców Audi, Bab za kierownicą, BMW, tablic WE, Seatów, Mercedesów, Francuzów, taksówkarzy, uberowców, Motorowerzystów, pieszych, tirowców, motocyklistów. Zauważ. Wszyscy się nienawidzą i wszyscy się dzielą. Każda marka ma jakąś szufladkę. Każdy typ pojazdów jest gorszy od naszego. To zawsze ja mam rację ,jestem najważniejszy a cały ruch kręci się wokół mnie. Im mniej u mnie głebokiej analizy, tym łatwiej przyklejać łatki. Każdy je ma w głowie. A tak naprawdę to statystyka. Tylko jedni są wyczuleni na kobiety za kółkiem, inni na stare tuningowane złomy, a jeszcze kto inny będzie patrzeć na tablice lub wyszukiwać kolarzy. Wszędzie jest te 10%. 2. Dlaczego kolarz to największy wróg? Przeciętny kierowca nienawidzę rowerzystów, bo oni łamią przepisy. Tak. Ubolewam nad tym, zaczynam zawsze od siebie i staram się nie popełniać błędów. Jednak zastanówmy się. Ile procent rowerzystów łamie przepisy? 2/10? Określmy to procentowo. 10% kolarzy jeździ na czerwonym, albo wymusza pierwszeństwo, przejezdza przez przejścia lub wykazuje się głupotą? A teraz pytanie ilu kierowców ciężarówek łamie przepisy? 2 na 10? 30%? Ilu z nich wyprzedza na ekspresówce z różnicą 1 km/h? Ilu kierowców BMW jest agresywnych? 2 na 10? 4 na 10? A może to Ci z audi? 20% jest nienormalnych czy więcej? Chodzi o to, że wszędzie jest wspomniana statystyka. A Człowiek ma tendencję do tego, aby przejaskrawiać i generalizować, bo to proste. To tak samo jak ja mógłbym powiedzieć, że najgorszy są kierowcy starych, tuningowanych Seatów na tablicach KRA. Jednak za chwilę łapię się na tym, że mogę kogoś tym sformuowaniem niesłusznie skrzywdzić. Bo ja jestem wyczulony na tym punkcie, bo ja osobiście mam traumę z dnia w którym z premedytacją Seat na przejeździe kolejowym na wstecznym zaczął we mnie celować hakiem holowniczym w Radziszowie. Od tego momentu podświadomie boję się tuningowanych starych aut. Po drugie – kolarz jest wspólnym wrogiem wszystkich kierowców. Ogromnej grupy. Potencjalnie kazdemu z nich kiedyś w przeszłości jakiś kolarz zrobił coś niemiłego. I ten jeden lub dwóch ludzi zakrzywiło mu cały pogląd do tego stopnia, że nienawidzi teraz wszystkich. Nie ma przed sobą człowieka, tylko rodzaj pojazdu, którego nie lubi. Bo musiał wyhamować gdy się śpieszył. Bo kiedyś ktoś mu faka pokazał. Wystarczy w internecie wrzucić 10 sekundową rolkę jak kolarz jedzie obok ścieżki i zaczyna się wylewanie kanalizacji. Wyzywanie całej społeczności, wrzucając wszystkich do tego samego worka, jednocześnie dając przyzwolenie, aby werbalnie i czynnie atakować całą tę grupę uczestników drogi. On TYLKO nie jedzie ścieżką. Nie jest mordercą, nie zabił teściowej, nie trzyma swoich dzieci w beczce. Ale to nie ma znaczenia. Pojawił się wróg i można na nim się rozładować. Tym sposobem, ja jutro też dostanę że spryskiwacza w Wadowicach, pomimo, że nie jeżdżę tam gdzie jest choć 5 metrów ścieżki. Dostaję za kogoś. I ktoś ma satysfalcję, bo mnie ukarał wodą z dodatkiem zapachu sosnowego. Przyjeżdża do domu i ma satysfakcję, bo walczy z wrogiem. Ale takim najłatwiejszym – bo wolnym, małym. I tu przechodzimy do kolejnego czynnika dlaczego to kolarz obrywa. Bo jest małe ryzyko, że mnie dogoni. Otworze okno, wydrę się i dodam gazu. Jestem mądry, bo mam gaz, bo mam szybę. Najłatwiej bije się słabego. To jest dokładnie to samo. Ten sam schemat z podstawówki. Dlatego jakbym jechał swoim autem wolno i trzeba było wykonać ten sam manewr to nie usłyszałbym ani klaksonu, ani cudzego otwartego dzioba. 3. Kolarz obrywa przez prawne stereotypy – kolarz ma jechać chodnikiem albo prawą krawędzią jezdni. Kurde, nie wiem skąd to się wzięło. Art. 16 Ustawy o Kierujących Pojazdami? „Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.” Każdy, nie tylko rowerzysta. Nie ma tutaj nic o rowerach. MOŻLIWIE BLISKO PRAWEJ. A co jak są dziury, wiatr, albo urwisko? – Tymczasem w Polsce to jest interpretowane jako „blisko prawej krawędzi, abym mógł wyprzedzić Cię bez przekręcenia kierownicy”. Ile razy już ktoś się na mnie wydarł, bo jechałem śladem prawego koła samochodu. Na nic nie zdadzą się tłumaczenia, że to nic nie zmieni. Te 30 cm nie sprawi, że przestanę istnieć. Bo i tak aby mnie wyprzedzić musisz zachować metr odległości, a to oznacza, że zgodnie z przepisami nie ma możliwości wykonania tego manewru bez zmiany pasa. A jego zmiana będzie możliwa tylko wtedy gdy nikt nie jedzie z przeciwnego kierunku. Dlatego kompletnie nie ma znaczenia czy jestem na krawężniku czy na środku jezdni. Przeciwny pas musi byc pusty by wyprzedzić. – kolarze nie mają prawa jeździć parami a nawet w peletonie. Mają takie prawo. Dwójkami jesli nie utrudnia to ruchu, a także w peletonie – Jest to ujętę w Prawie o Ruchu drogowym, art. 33 ust. 6. – To zorganizowana kolumna pojazdów. Przed 3 laty kierowca w Rudach pod Raciborzem wezwał policję, bo jechaliśmy o 20:30 parami 11 osobowym peletonem drogą powiatową. Pan został pouczony, że interwencja ta jest niesłuszna i należało nas po prostu wyprzedzić zmieniając pas. Tak jak tira, traktor, kombajn, holujące się samochody, Pielgrzymkę. Ale ludzie o tym nie wiedzą, bo inperpretacja przepisów jest dowolna i sami chcą wymierzać sprawiedliwość na drodze klaksonami, zajeżdżaniem drogi czy spychaniem. Nie łamiąc przepisów doświadczyłem tego w Polsce i na Słowacji dziesiątki razy o ile nie setki. Ludzie naprawdę nie wiedzą o tym i nie chcą tego wiedzieć, bo to uderza w ich komfort jazdy. Droga jest dla samochodów. Nie dla rowerów. Rowery won na pobocze. Ja jadę, ruch się kręci wokół mnie. Jaki peleton? Jacy kolarze? Przecież jestem Ja i mój cel. I większość zarzutów w internecie, w komentarzach tyczy się chodników i jadących w parze. A no i ktoś dorzuci jeszcze, że ktoś kiedyś wyskoczył mu na rowerze na czerwonym przed maskę. A ja tak samo mogę nienawidzić wszystkich kierowców ciężarówek jak sie wyprzedzają na autostradzie na której nie ma zakazu wyprzedzania. – MI się wydaje, że znam przepisy. Tak naprawdę ja ich nie znam, bo łatwiej jest użyć klaksonu lub klawiatury, niż zapytać choćby googla o to czy mam rację. Łatwiej jest napisać „dobrze jej tak” niż się zastanowić dlaczego doszło do czołowego zderzenia. Jestem lepszy. Ja mam rację. Jestem JA i ONI. Wspólny wróg. ( Z jednej strony nie lubimy Rosjan. A jednocześnie zachowujemy się na drogach jak oni. ) Do tego dochodzi jeszcze egocentryczne traktowanie kodeksu. Szanuję przepisy, pod warunkiem, że to nie ja je łamię. Boli mnie ten rowerzysta, prawidłowo jadący, albo nawet nieprawidłowo, jednak moje przyciemniane przednie szyby i światła są OK. Ten kolarz tutaj utrudnia ruch, ale mój wycięty katalizator nikomu nie przeszkadza. Przekraczam prędkości, ale kolarze mają obowiązek jeździć chodnikiem. Ja mogę wyprzedać na trzeciego, ale Ty masz obowiązek jechać przy krawężniku. Dlaczego? Bo jestem ja! Mi się śpieszy! Ja muszę przekręcić kierownicą. Ja muszę zwolnić. I bardzo trudno jest z tym walczyć. Już Wam opowiadałem kiedyś o tym, że miałem okazję chwilę porozmawiać z agresorem w okolicach Skawiny. Zostałem wcześniej przez Panią strąbiony za to, że jadę krętą drogą. W odpowiedzi dlaczego pani trąbi usłyszałem „bo ja codziennie tutaj musze Was wyprzedzać a ja tutaj mieszkam, w Skawinie macie ścieżki” – odpowiedziałem „ja też tu mieszkam”. Cisza. Nie przewalczysz tego. Bo każdy patrzy tylko per Ja. Tutaj nie ma miejsca na empatię czy analizę inteligencji emocjonalnej. Jej tu nie ma. Jest tylko moja niepohamowana potrzeba dotarcia do domu. Bez względu na to czy to będzie rower, traktor czy pielgrzymka. Nie mają prawa tutaj przebywać. Tak samo jest na Gassach. Komuś przeszkadzają rowery na wiejskiej drodze dojazdowej do domu. Więc co roku sypie pinezki. Okoliczni mieszkańcy Gassów – małej miejscowości pod Warszawą sami powinni znaleźć osoby, które notorycznie to robią, by najpopularniejsze kolarskie trasy mogły dalej rozwijać ten region. Dzięki kolarzom jest więcej nowych asfaltów. Otwierają sie knajpki lokalnie płacące podatki. Ta okolica w przeciągu 10 lat dzięki kolarstwu nabrała nowego tchnienia. Ale nie wytłumaczysz tego. Tak samo jak nie przemówisz, że zamknięcie drogi na TdP to wspólne poświęcenie na rzecz promocji Polski i regionu. Że to wraca do nas. Że trzeba się cieszyć. Nie! Jestem ja! Mi przeszkadza to wieczne cykanie i wyprzedzanie, w dodatku jeden z nich wrzucił mi opakowanie po żelkach do ogródka. I tych osób nie przekonasz, nie zmienisz ich sposobu patrzenia na świat. To jest fiksacja na punkcie poszukiwania wrogów i dzielenia ludzi. Problem w Polsce wynika z tego, że właśnie nie mamy prawdziwych wrogów. Znaczy, mamy, w teorii. Jednak nie żyjemy w czasach okupacji, rozbiorów, nie cierpimy głodu, nie ma kartek w sklepach, nikogo nie leje milicja na ulicy a ojciec nie siedzi w więzieniu za kolportowanie ulotek. Dlatego wroga należy szukać. Nagle okazuje się, że każdy rodzaj odmienności jest dobrym podmiotem do adresowania swojej agresji i frustracji. To pierwotne, ale tak działamy. Dzielimy po to, by pokazać, że jesteśmy lepsi. Jestem szeryfem na drodze, bo chcę udowodnić, że mam na coś i kogoś wpływ. Mogę uderzyć słabszego i uciec. Jak w szkole. Mogę udowodnić, że ja w aucie jestem szybszy. Mogę w prosty sposób na podstawie kilku sytuacji powiedziec, że wszyscy kolarze są źli i nie maja prawa funkcjonować na drodze. Jednak to nie jest prawdziwa przyczyna tego co widzimy. Genezą są dwie różnice pomiędzy Polską a Zachodem. To jest dojrzałość społeczna. Im większe zacofanie tym wiecej agresji na drodze. I dwa to brak tradycji kolarskich. U nas to jest względna nowość oraz nisza. Dlatego też osoby mieszkające w Polsce, ale w regionach kolarsko popularnych mają nieco większy komfort jazdy. Kierowcy są przyzwyczajeni i widzą, że walka nic nie wnosi. Po drugie wieksza szansa, że ktoś z ich znajomych też jeździ, albo oni sami. Jak we Francji albo Belgii. Sąsiad jest kolarzem i jest spoko gościem, więc nie narzekam na wyprzedzanie rowerzystów. Po drugie, mój szwagier ma hotel gdzie nocuje duzo kolarzy. A to są pieniądze, a ja prowadzę pralnię, która obsługuje ten hotel. Im więcej rowerzystów, tym więcej kasy. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Dlatego protesty, przepisy nic nie zmienią. Musi minąć czas. Jest lepiej, będzie jeszcze lepiej. To tak jak w motocykliżmie. Kiedyś to mówiło się tylko o dawcach z głosnymi wydechami, a dziś to pasja. Nikt już nie pluje jak jeszc 15 lat temu na skuter, który w korku przeciska się pomiędzy autami. Już prawie nauczylismy się też jeździć na suwak. To i zachowania względem kolarzy się nauczymy. Cierpliwości, samokrytyki, którą kieruję taże wobec siebie w trakcie jazdy na rowerze. Staram się z całych sił dawać dobry przykład, być uprzejmym gdy jadę na szosie czy samochodem. Nie łamać przepisów, być defensywnym a nie ofensywnych wobec innych uczestników. Wiem, że mimo to jeszcze spotka mnie wiele nieprzyjemnych rzeczy, zwałszcza na rowerze. Ale zawsze gdy słyszę klakson lub czuje zapach płynu jeźdżąc po małopolsce, wyobrażam sobie jak fajnie będzie za pół roku spędzić 2 tygodnie w Hiszpanii.
Szefernaker w Radiu ZET: Ustawy na pierwsze dni prezydentury Nawrockiego są już prawie gotowe
Wipler w Radiu ZET: Złożymy projekt ustawy. Konfiskaty aut przewożących migrantów
Gen. Rajmund Andrzejczak — były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego — analizuje sytuację strategiczną naszego kraju i regionu. Tłumaczy, dlaczego musimy skończyć z prowizorką w planowaniu bezpieczeństwa, jak powinniśmy współpracować z państwami nordyckimi i co trzeba zmienić w Konstytucji. Czy Polska może przyciągać sojuszników swoją wizją porządku?(00:00) Wstęp(1:51) W którym miejscu znajduje się Polska i Europa?(11:36) NATO różnych prędkości? Czy powinniśmy budować NATO na nowo?(16:41) Państwa nordyckie liderem NATO? (23:21) Jak układać współpracę z państwami nordyckimi?(30:32) Co zrobiłby gen. Andrzejczak? Czas na zmianę konstytucji?(38:39) Jak rozpocząć pracę nad strategią?(45:20) Jakie są szanse na zakończenie wojny na Ukrainie?(54:12) Czy Rosja odbudowuje swoje zdolności?Mecenasi programu: Inwestuj w fundusze ETF z OANDA TMS Brokers: https://go.tms.pl/UkladOtwartyETF AMSO-oszczędzaj na poleasingowym sprzęcie IT: https://amso.pl/Uklad-otwarty-cinfo-pol-218.htmlNovoferm: https://www.novoferm.pl/ Zgłoś się do Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności:https://szkolaprzywodztwa.plLink do zbiorki: https://zrzutka.pl/en6u9a https://patronite.pl/igorjanke ➡️ Zachęcam do dołączenia do grona patronów Układu Otwartego. Jako patron, otrzymasz dostęp do grupy dyskusyjnej na Discordzie i specjalnych materiałów dla Patronów, a także newslettera z najciekawszymi artykułami z całego tygodnia. Układ Otwarty tworzy społeczność, w której możesz dzielić się swoimi myślami i pomysłami z osobami o podobnych zainteresowaniach. Państwa wsparcie pomoże kanałowi się rozwijać i tworzyć jeszcze lepsze treści. Układ Otwarty nagrywamy w https://bliskostudio.pl
W związku z wejściem w życie Ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia można rejestrować się jako osoba bezrobotna lub poszukująca pracy ze względu na miejsce zamieszkania, a nie zameldowania, jak to było dotychczas. Urzędy pracy zamieszczają właśnie komunikaty, jak najsprawniej przeprowadzić tę operację, a także jakie inne formularze są już dostępne na platformie praca.gov.pl. W dzisiejszym odcinku przybliżamy te zagadnienia na przykładzie Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach.
To nigdy nie był i nie będzie podcast polityczny, ale gdy polityka zmienia się do tego stopnia, że ma to duży wpływ na nasze finanse – wtedy audycja wręcz wskazana! Dwa tygodnie po wyborach prezydenckich wiemy już nieco więcej. Wiemy jaki zapowiada się układ polityczny, jak zareagował rynek kapitałowy i walutowy, jak reaguje biznes. Coś nam się w głowie układa.W tym odcinku poznacie mój tok myślenia – będę starał się przeprowadzić ten temat najbardziej obiektywnie jak tylko potrafię. W dzisiejszym odcinku:- wpływ aktualnego układu na gospodarkę i reformy; - czy ten wynik ma znaczenie dla hossy na GPW;- na koniec, małe i duże wnioski z kampanii, które mogą być dla nas ważne na przyszłość.****Finansoweksiazki.pl - znajdziesz tu najlepsze książki o finansach i inwestowaniu
W programie Jakuba Pilarka "Prawodajnia" sędzia Łukasz Zawadzki komentuje głośny wywiad ministra sprawiedliwości Adama Bodnara dla stacji TVP Info, w którym mówiono o statusie izby Sądu Najwyższego.
Minister rolnictwa Czesław Siekierski ocenia, że wygrana Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich będzie oznaczać, że głowa państwa będzie podpisywać ustawy rządu Donalda Tuska.
W tym wydaniu: wymiana jeńców między Ukrainą i Rosją w formacie 1000 na 1000; znowelizowanie przez Sejm ustawy o repatriacji; rozmowa z Zenką Bańkowską, wiceprezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, podsumowująca XI Światowy Zjazd Nauczycieli Polonijnych w Wilnie. Zapraszamy do słuchania!
Dziś w programie podsumujemy najważniejsze wydarzenia tygodnia; następnie skomentujemy przyjętą przez Sejm nowelizację ustawy o repatriacji; powiemy też o młodych artystach docenionych przez Ministerstwo Kultury; na koniec gość programu opowie o działalności koła studenckiego z Politechniki Poznańskiej, pracującego nad napędami rakietowymi. Zapraszamy!
Szpitale powiatowe domagają się korekty ustawy z 2022 r., która wprowadziła coroczne podwyżki minimalnych wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia.- My jako dyrektorzy szpitali, chcielibyśmy nie dyskutować znowu z personelem (medycznym – red.) na temat podwyżek. To jest odpowiedzialność państwa, którą Sejm i posłowie wzięli na siebie. Chcielibyśmy w tym temacie chociażby trochę spokoju – powiedział w podcastcie Rzecz o Zdrowiu Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP). Coroczny wzrost płac dla personelu medycznego oznacza problemy finansowe dla szpitali powiatowych. Większość przychodów takich placówek pochłaniają bowiem koszty osobowe, a mechanizm podziału pieniędzy na podwyżki między szpitale, nie jest jasny i faworyzuje duże szpitale - wskazuje gość podcastu "Rzecz o Zdrowiu". Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
W tym wydaniu: pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o repatriacji w Sejmie; otwarcie w Wenecji w Pawilonie Polskim wystawy „Lary i penaty. O bezpieczeństwie w architekturze”, która towarzyszy rozpoczynającemu się Biennale Architektury; zapraszamy też do Tallina – rozmowa z Walentyną Mielcarek, kierowniczką zespołu Pieśni i Tańca „Lajkonik” oraz członkiem zarządu Związku Polaków w Estonii. Zapraszamy do słuchania!
Rząd szykuje ustawy uwalniające kapitał. Chiny przedstawiły pierwsze ustępstwa w wojnie celnej z USA. PKO BP chce finansować przemysł zbrojeniowy. Miliardowa transakcja real estate na rynku okien. KAS dostał dane, by kontrolować rozliczenia podatkowe sprzedawców i wynajmujących.
Skandal korupcyjny wokół działań lobbystów firmy Huawei w Brukseli. Komisja Europejska zrywa kontakty z przedstawicielami firmy, policja aresztuje podejrzanych i zapowiada rozwinięcie dochodzenia. Komisja nakłada również kary na amerykańskie giganty technologiczne Apple i Meta za łamanie Ustawy o Rynku Cyfrowym. Czy to część wojny handlowej z USA? Czy rację mają Amerykanie, twierdząc, że Unia dyskryminuje ich firmy kosztem chińskich? I czy suwerenność technologiczna dla Europy to wyłącznie wybór między wpływami Ameryki i Chin?W Kanadzie wybory powszechne zdominowane przez zapowiedzi prezydenta Trumpa wchłonięcia kraju przez USA. Czy Trump mimowolnie wybierze Kanadyjczykom nowego premiera?Rząd Słowacji zapowiada wybicie 350 niedźwiedzi brunatnych – jednej czwartej wszystkich żyjących na wolności w tym kraju. Czy zabijanie zwierząt jest dobrą reakcją na przypadki ataków niedźwiedzi na ludzi?Sąd Najwyższy Zjednoczonego Królestwa orzeka, że kobieta to osoba, która urodziła się kobietą. Tautologia czy konieczne wyjaśnienie w sytuacji, gdy płeć coraz częściej staje się przedmiotem wyboru?Zespół astrofizyków twierdzi, że na planecie oddalonej od Ziemi o 124 lata świetlne może istnieć życie. Jakie jest prawdopodobieństwo, że mają rację?A także: co włożyć do walizki przetrwania?Rozkład jazdy: (02:17) Sylwia Czubkowska: Skandal wokół Huawei, KE nakłada kary na Apple i Meta(29:50) Marcin Gabryś: Kanadyjczycy wybierają(50:16) Grzegorz Dobiecki: Świat z boku - Walizka(57:05) Podziękowania(1:03:05) Marcin Żyła: Zabijanie niedźwiedzi na Słowacji(1:19:04) Katarzyna Szumlewicz: Brytyjski SN: tylko osoba urodzona kobietą jest kobietą(1:42:39) Tomasz Rożek: Poszukiwania życia poza ziemią trwają(2:04:43) Do usłyszenia---------------------------------------------Raport o stanie świata to audycja, która istnieje dzięki naszym Patronom, dołącz się do zbiórki ➡️ https://patronite.pl/DariuszRosiakSubskrybuj newsletter Raportu o stanie świata ➡️ https://dariuszrosiak.substack.comKoszulki i kubki Raportu ➡️ https://patronite-sklep.pl/kolekcja/raport-o-stanie-swiata/ [Autopromocja]
70 odcinek Rozmów Na Fundamencie to skrócona wersja rozmowy, jaką miałem z Radkiem Pogodą z kanału "Pogodne shorty". Program dotyka tematyki związanej z nowelizacją ustawy o planowaniu i zagospodarowniu przestrzennym.Pełma wersja programu znajduje się pod poniższym linkiem:https://www.youtube.com/watch?v=mNY3Sekaqk8&t=1222sJeśli chciałbyś się ze mną skontaktować pisz na adres: pkielar.poczta@gmail.com
W dzisiejszej audycji mówimy o podpisanej przez prezydenta ustawie azylowej, wprowadzającej możliwość czasowego, terytorialnego ograniczenia prawa do azylu, a także o podpisaniu przez MON z Hutą Stalowa Wola umowy na dostawy 111 bojowych wozów Borsuk. W Międzynarodowy Dzień Teatru przypominamy o teatralnym dorobku Polskiego Radia. Naszzm gościem jest Edward Kiejzik z Polskiego Teatru Studio w Wilnie, z którym rozmawiamy o rozpoczynającym się Festiwalu Idy Teatralne.
Rząd przyjął projekt ustawy liberalizującej przepisy dotyczące farm wiatrowych. Klarna sfinansuje nawet posiłki w dostawie. MRiT przeprowadza przegląd prawa budowlanego w celu likwidacji luk wykorzystywanych przez niektórych deweloperów. Brzoska: W przeciwieństwie do przestępców, podatnicy muszą udowadniać swoją niewinność.Zasubskrybuj prasówkę na www.businessupdate.pl.Podcast powstał przy pomocy ElevenLabs.
Rafał Brzoska zapowiedział przedstawienie 300 projektów deregulacyjnych. - Jestem przekonany, że jeszcze przed wyborami prezydenckimi zostaną przyjęte pewne rozwiązania, ale mam z tym jeden problem. Nie wiem czy wejdą one w życie, bo prezydent Andrzej Duda przyzwyczaił nas do tego, że dobre ustawy często wyrzuca do kosza - skomentował w "Rozmowie Polskiego Radia 24" senator KO Krzysztof Kwiatkowski.
W tym wydaniu: Tarcza Wschód trafiła do unijnej tzw. Białej Księgi; realizacja ustawy o Karcie Polaka; wystawa „Gombrowicz. Ja Europejczyk” na paryskiej Sorbonie; spotkanie z Andrzejem Kierulisem z Instytutu Polskiego w Wilnie. Zapraszamy do słuchania!
W tym wydaniu: o poparciu przez Komisję Europejską Tarczy Wschód, o realizacji ustawy o Karcie Polaka, o kapsule czasu, odnalezionej w Kowarach oraz o Polonii w Irlandii. Zapraszamy do słuchania!
W dzisiejszej audycji mówimy o zawetowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy incydentalnej. Powiemy też o litewskiej 35. rocznicy odzyskania niepodległości, a także o inauguracji polsko-brytyjskiego sezonu kulturalnego 2025. Naszym gościem jest Elżbieta Grabiec, dyrektorka Polskiej Szkoły im. Wisławy Szymborskiej w Leuven, w Belgii.
Dzisiejsza przewodniczka po ustawodawczej dżungli przeprowadzi Cię przez jedno z najciekawszych miejsc w prawniczym świecie. Daniela Wybrańczyk, radczyni prawna i ekspert ds. legislacji w Biurze Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji, opowie o fascynującej drodze, którą przechodzi każde prawo: od pomysłu aż do praktycznego zastosowania! Prawo na Oko - praktycznie i w punkt! AUTOREKLAMABądź na bieżąco z innowacjami prawniczymi – dołącz do naszego newslettera-->https://bit.ly/41ss0ST Pobierz nasz ebook i odkryj, jak efektywnie zarządzać finansami swojej kancelarii poprzez konkretne wskaźniki i cele --> https://bit.ly/3ESPWGc
W piątek 21 lutego Sejm RP przyjął projekt Ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Nakłada on na urzędu pracy obowiązek aktywizacji osób biernych zawodowo. W dzisiejszym odcinku o tym, jak zaplanować strategię komunikacyjną dotarcia do nich z ofertą.
W dzisiejszym odcinku Jan Jęcz i Karol Tokarczyk rozmawiają o amerykańskich inwestycjach technologicznych, o polskim cyberbezpieczeństwie i deregulacyjnym zapale polityków i ekspertów. Zapraszamy!
W momencie wejścia w życie Ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia osoby bierne zawodowo staną się kolejną grupą, której aktywizacją mają zająć się urzędy pracy. W dzisiejszym odcinku przybliżamy bariery, które przeszkadzają tej grupie w wejściu lub powrocie na rynek pracy.
Przeciwnicy ustawy na słowo uwierzyli Maciejowi Laskowi, dali się zmanipulować - mówi członek stowarzyszenia Tak dla CPK.
W momencie wejścia w życie Ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia na urzędach pracy zacznie ciążyć obowiązek aktywizacji osób biernych zawodowo. W dzisiejszym odcinku charakterystyka tej grupy.
Co wydarzyło się podczas posiedzenia komisji infrastruktury w Sejmie 5 lutego 2025 roku? Co dalej z obywatelskim projektem ustawy "Tak Dla CPK "? Jak zagłosują posłowie na sali plenarnej?O tym wszystkim w najnowszym odcinku mojego podcastu.---Współpraca: Rafał Grabski (montaż), Sebastian Bednarski (grafika)W intro wykorzystany fragment Uplifting Groove (loop) by DenKyschuk -- https://freesound.org/s/710397/ -- License: Attribution NonCommercial 4.0
To niesłychane, że w Polsce doszło do tak szeroko zakrojonych działań przestępczych. [...] Należy z tego wyciągnąć bardzo poważne wnioski - mówi poseł PiS, były minister sprawiedliwości.
Premier nie powinien odwoływać min. Nowackiej. Ona sama powinna odejść - mówi były sędzia Sądu Najwyższego w kontekście skandalicznych słów min. edukacji o "polskich nazistach".
Łukasz Krasoń: Realny termin wejścia w życie ustawy o asystencji to lipiec 2026
Projektowi ustawy dotyczącej dezinformacji zarzuca się ingerencję w wolność słowa...
W 188 wydaniu podcastu "Czytamy po rosyjsku" Bartosz Gołąbek mówi o rosyjskiej cerkwi, która prosi o wyłączenie z ustawy o "ideologii childfree", powodach ataku rosyjskiego państwa na emigrantów, degradacji rosyjskiego sądu konstytucyjnego i biznesmenie dysydencie z Omska. Żródła: https://www.kommersant.ru/doc/7246600 https://doxa.team/articles/anti-migrant-policy https://verstka.media/pochemu-konstitucionniy-sud-nachal-zanimatsia-ne-svoim-delom https://holod.media/2024/10/15/shkurenko/ Skarbonka Spraw Wschodu: https://buycoffee.to/sprawywschodu Patronite: https://patronite.pl/sprawywschodu Instagram: https://www.instagram.com/sprawywschodu/ Facebook: https://www.facebook.com/SprawyWschodu/
"Z żadnymi przedstawicielami branży tytoniowej się nie spotykam, opracowując ustawę antynikotynową. I innym to rekomenduję" - mówił wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, odnosząc się do informacji o spotkaniu polityków PSL z władzami koncernu Philips Morris. "W sprawie zakazu sprzedaży smakowych wkładów do podgrzewaczy tytoniu jest opóźnienie, ale czas opóźnień się kończy" - dodał gość Popołudniowej rozmowy w RMF FM.
"Jako Klub Poselski Konfederacja w trakcie najbliższych dwóch tygodni złożymy projekt ustawy ograniczającej możliwość stosowania aresztów" – powiedział w Porannej rozmowie RMF FM poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Polityk wskazywał, nawiązując m.in. do sprawy Marcina Romanowskiego, Rafała Baniaka czy Piotra Osieckiego, ale także przeprowadzonych badań, że areszty "są wręcz automatyczne". Gość Robert Mazurka mówił także o swoim zeznaniu podatkowym i saszetkach z alkoholem.
Minister rodziny w Radiu ZET: Rząd jutro przyjmie nowelizację ustawy powodziowej
Dariusz Wieczorek: Jest gotowy nowy projekt ustawy o szkolnictwie wyższym
Sejmowa komisja sprawiedliwości przegłosowała w tym tygodniu projekty wprowadzające zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. Ustawy w przyszłym tygodniu powinny pojawić się na głosowaniu plenarnym. W Polskim Radiu 24 odniósł się do nich Patryk Wachowiec, publicysta, prawnik, wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Ustawy o zawodzie psychoterapeuty nie ma. I najpewniej długo jej nie będzie, jeżeli działania ku temu zmierzające będą przyjmowały obrót jak dotychczas. Nie korzysta na tym powaga tego zawodu, osoby które go wykonują, środowisko, ale przede wszystkim pacjenci. To czego brakuje to dialogu, który zmierzał by do kompromisu. Kompromisu, który nie krzyczy o integrację środowiska, które wybudowało między sobą mury na przestrzeni lat, a integracji poszczególnych poletek, które mają swoje standardy, praktyki i racje, we wspólną plantację, z której przyjdą zbiory w postaci regulacji i jakości usług na rzecz pacjentów i pacjentek. Dlatego bardziej od tego kto jest Konsultantem Krajowym w dziedzinie psychoterapii obchodzi mnie, co postuluje oraz czy i w jaki sposób wpłynie to na sytuację przede wszystkim pacjentów, ale także specjalistów i podatników. Ustawa o zawodzie psychoterapeuty jest jak jednorożec – wszyscy zainteresowani coś o niej słyszeli, nigdy jednak nie widzieli. Tym ma być inaczej. Czy będzie? To zależy…Może się wydawać, że to podcast dla specjalistów. Nic bardziej mylnego. To podcast dla nas wszystkich, bo konsekwencje kształtu ustawy i decyzji na szczeblach ministerialnych dotkną nas jako pacjentów, podatników i konsumentów. Nie było łatwo przebić się przez informacyjny chaos i niejasność wielu doniesień. Ten podcast jest (i w pierwotnym zamyśle miał być wyłącznie) artykułem - znajdziecie go na moim blogu www.joannagutral.pl. W związku z tym, że przyzwyczaiłam większość do gadania, postanowiłam go także nagrać w postaci podcastu o charakterze audiobookowym. Montaż: Eugeniusz Karlov