POPULARITY
W najnowszym, dość niespodziewanym (jak na koniunkcję Jowisza z Uranem przystało) odcinku, dowiesz się co łączy Frankensteina, Boba Dylana i M&M'sy. Powiem Ci też jak sprawdzić czy ta koniunkcja dotyka Twojego horoskopu i co zrobić jeśli tak jest. W części muzycznej mówimy o kipiącym kotle gatunkowym lat ‘68-'69 z wisienką na torcie w postaci festiwalu Woodstock. W naszym muzycznym alfabecie przechodzimy od Black Sabbath aż do The Who.
Dzisiaj pomówimy m.in o komiksowych nowościach, zmianach w Netflixie, będzie kilka słwow o horroach oraz o nowym filmie Del Torro. ⚡️⚡️ Tutaj możesz wpłacić DONEJTY: https://tipply.pl/u/marcinowe-recenzje ⚡️⚡️ ⚡️⚡️ DONEJTY PSC https://www.tipeeestream.com/marcinowe-recenzje/donation ⚡️⚡️ Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: https://www.youtube.com/channel/UCAsbNTsN01tPJym27kxfGaQ/join Witam na kanale #MarcinoweRecenzje #live #netflix DISCORD - https://discord.gg/BmkN48NVmk Tutaj możesz wpłacić DONEJTY: https://tipply.pl/u/marcinowe-recenzje Zapraszam do wspierania mojego kanału na PATRONITE.PL: https://patronite.pl/Marcinowe_Recenzje Moje produkty możesz kupić w jedynym oficjalnym sklepie: https://marcinowerecenzje.teetres.com/?preview=1596228721 Poniższe link, są linkami afiliacyjnymi. Klikając na nie, możesz zorientować się w cenach. Nie ponosi żadnych kosztów, a jeśli dokonasz zakupów poprzez nie, to mała kwota zasili moje konto. Powyższa recenzja nie jest sponsorowana przez żadną z firm i jest autorskim dziełem stworzonym przeze mnie. JAKICH PROGRAMÓW/APLIKACJI UŻYWAM:: - google trends - Tube Buddy ⚡️https://www.tubebuddy.com/MarcinoweRecenzje - davinci resolve - canva ⚡️https://www.canva.com/join/ygm-tdb-khg- vidIq https://app.vidiq.com/academy - iriun ⚡️https://iriun.com/ - obs ⚡️https://obsproject.com/ - audacity ⚡️https://www.audacityteam.org/ - streamyard ⚡️https://streamyard.com?pal=6560718441152512 - streamlabs ⚡️https://streamlabs.com/goprime?promo=marcinowerecenzje2.0-04ce-10 SPRZĘT KTÓREGO UŻYWAM: - "Samsung BD-J5500 3D Blu-ray and DVD Player" ⚡️https://amzn.to/3cm6wdt - Samsung TV HG55EF690DBXEN" ⚡️https://amzn.to/2TYcStg Recenzje kręcę: - telefonem Huawei (póki co): ⚡️https://amzn.to/2U7dFZ9 - Używam green screenu: ⚡️https://amzn.to/3crLN8g - YETI: ⚡️https://widgets.moneteasy.pl/widget-click/130454/0,409 - BOYA ⚡️https://widgets.moneteasy.pl/widget-click/130455/0,411 - STATYW DO MIKROFONU: ⚡️https://amzn.to/3C5R2IU - FILTR DO MIKROFONU: ⚡️https://amzn.to/3xh4Qwv - KABEL USB 3 M ⚡️https://amzn.to/3liWMcn - ŚWIATŁO: ⚡️https://amzn.to/3C6E3GC - STATYW: ⚡️https://amzn.to/3fl34El - USB HUB: ⚡️https://amzn.to/3jdVmNk ZAPRASZAM NA MOJE MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE: https://www.facebook.com/MarcinoweRecenzje https://www.facebook.com/groups/259276665080320 https://twitter.com/marcin_skruch https://www.instagram.com/marcinowe_recenzje https://www.linkedin.com/in/marcin-skruch-a414a3141 --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/marcin-skruch/message
Gdy Frank Henenlotter wymyśla fabułę horroru podczas spotkania z producentem możesz spodziewać się szaleństwa. A gdy jeszcze wpada na pomysł, by historię Frankensteina rozmontować i złożyć w formie komedii, która dzieje się na przedmieściach... New Jersey, to wiesz, że nie czeka cię zwyczajny seans. A tym bardziej, zwyczajny odcinek podcastu... Zapraszamy na "Dziewczynę z kawałków"! Dziś towarzyszy mi Ola Tomaszewska Koszmarne Horrory na YouTube Gdzie można słuchać Koszmarnych? Pełna lista platform Autorem podcastu jest Julian Jeliński Juliana znajdziecie na kanale: Brody z Kosmosu
Wakacyjny wgląd w archiwum polskiego podcastingu ciąg dalszy. Dawny podcast Jacka i Patryka “Sklepik z horrorami” prezentował najważniejsze filmy z gatunku grozy, fanatyki, a czasem i sensacji i komedii. Tym razem panowie omawiają klasyk z lat 30tych; wybitny film Jamesa Whale'a “Narzeczona Frankensteina”, oraz arcydzieło Roberta Wise'a z lat 60tych “Nawiedzony dom”. Zapraszamy do odsłuchu!
"Strach ma wielkie oczy."Nadszedł ten czas kiedy wieczorem słychać wycie wilkołaka, pod schodami stuka szkielet, a wolno płonący płomień oświetla wnętrze wydrążonej dyni. Czas na Halloween! Posłuchajcie o grze planszowej "Horriefied" z perspektywy taty gracza i jego córki Hani.Czy gra, z której pudełka patrzy na Was Drakula, wilkołak, potwór Frankensteina z narzeczoną, mumia, niewidzialny człowiek i potwór z bagien, może spodobać się Waszej rodzinie i znajomym?Czy ta gra wywoła u mnie i Hani emocje godne Halloween?Dowiedzcie się tego słuchając naszych wrażeń o grze "Horriefied" od wydawnictwa Ravensburger. Zapraszamy do słuchania.-Maciek i HaniaPs. Gry pochodzą z prywatnej kolekcji, nikt nas ani nie wspiera, ani nie sponsoruje:)
Dobry wieczór
Dzisiaj kolejny odcinek o zapamiętywaniu. Poprzednie odcinki poświęcone temu tematowi to odcinek 50 oraz odcinki 100 i 101. Zapamiętywanie dat to jedna z najnudniejszych rzeczy w nauce historii. Sam tego bardzo nie lubiłem. Można sobie jednak pomóc. W odcinku 50 mówiłem o tworzeniu słów z cyfr roku. Dzisiaj inna technika, zamiany cyfry na przedmiot czy zwierzę.Zajmiemy się dzisiaj okresem 10 lat od roku 1811 do roku 1820. Będziemy zapamiętywać wyłącznie ostatnią cyfrę. Aby pamiętać pierwsze trzy, które będą się powtarzać warto je sobie wyobrazić. Pierwsze trzy cyfry to 181. Liczba “8” przypomina bałwanka. Możemy sobie wyobrazić takiego bałwana, który stoi między dwoma drzewami. Czyli stoi drzewo, np. świerk cały pokryty śniegiem obok świerku stoi bałwanek z pomarańczowym nosem z marchewki a obok bałwanka stoi drugi ośnieżony świerk. W ten sposób możemy zapamiętać liczby 181. A jak zapamiętać ostatnią czwartą cyfrę?1 przypomina ołówek.2 przypomina łabędzia.3 przypomina ptaka, np. mewę.4 przypomina odwrócone krzesło.5 przypomina hak.6 wygląda trochę jak wisienka lub czereśnia na ogonku.7 przypomina kosę.8 to już mówiliśmy przypomina bałwana.9 jest trochę podobna do balonika na sznurku.Teraz zajmijmy się kilkoma z tych dat. Na początek rok 1811. Pierwsze trzy cyfry to oczywiście świerk, bałwanek i kolejny świerk. Tak zapamiętamy 181. Ostatnia cyfra to ponownie “1”, którą to wyobrazimy sobie jako ołówek. Teraz musimy stworzyć sobie w głowie historię, która pozwoli nam zapamiętać co się wydarzyło w 1811 roku. W tym roku Jane Austen opublikowała swoją pierwszą powieść pt. “Rozważna i romantyczna”, a król Anglii Jerzy III zwariował i Anglią rządził jego syn książę regent Jerzy IV. Jak połączyć te wydarzenia z ołówkiem? Wyobraźmy sobie, że Jane Austen ołówkiem pisze powieść “Rozważna i romantyczna”. Potem król Jerzy III bierze tą książkę i po jej przeczytaniu wariuje. Król chodzi po parku i rozmawia z drzewami.Rok 1812. Ostatnia cyfra to “2”, które przypomina łabędzia. Co się wydarzyło w 1812 roku? Jest to ważna data także dla Polaków. W 1812 roku Napoleon najechał na Rosję, a pomagali mu Polacy, między innymi Joanna Żubr, o której był poprzedni odcinek. Napoleon zdobył Moskwę, ale potem nie miał żywności dla swojego wojska i musiał się wycofać. Możemy sobie wyobrazić Napoleona, który zamiast na koniu jedzie na łabędziu zdobyć Moskwę, a potem na tym samym łabędziu wraca z powrotem i gonią go Rosjanie.Rok 1813. Ostatnia cyfra to “3”, które przypomina ptaka w locie. W roku 1813 doszło do największej bitwy w czasie wojen napoleońskich. Pod Lipskiem rozegrała się “bitwa narodów”, która trwała 4 dni. Zginęło tam wielu ludzi, a po każdej bitwie nad tym miejscem, gdzie się rozegrała latają ptaki. Napoleon i jego wojska francuskie oraz polskie walczyły przeciwko Austrii, Prusom, Rosji i Szwecji. Podczas tej bitwy zginął książę Józef Poniatowski. Spróbujcie sobie wyobrazić pole bitwy oraz ptaki, które nad nim latają.Rok 1814. Ostatnia cyfra to “4”, które przypomina odwrócone krzesło. W okresie regencji czyli od roku 1811 do 1820 toczyły się nie tylko wojny napoleońskie w Europie, ale także wojna Anglii ze Stanami Zjednoczonymi. Myślę, że wiecie, że prezydent Stanów Zjednoczonych mieszka w Białym Domu. W 1814 roku Brytyjczycy zdobyli i spalili Biały Dom. Prezydent USA James Madison uciekł na koniu. Spróbujcie sobie wyobrazić brytyjskich żołnierzy w czerwonych mundurach jak wchodzą do Waszyngtonu. Prezydent USA James Madison ucieka na koniu. Potem siada na krześle i z daleka patrzy jak się pali Biały Dom. Historia tego nie mówi, ale możecie sobie wyobrazić, że siedzi na tym krześle i płacze.Rok 1815. Ostatnia cyfra to “5”, które przypomina hak. Jak może pamiętacie Napoleon przegrał “bitwę narodów” pod Lipskiem, ale uciekł stamtąd. Mieszkał przez rok na wyspie Elba, ale potem przyjechał do Francji i przez około 100 dni znowu rządził. Doszło do jego ostatniej bitwy pod Waterloo, którą znowu przegrał. Tym razem był to już ostatni raz dla niego. Możecie sobie wyobrazić, że zdejmuje swój kapelusz dowódcy i wiesza go na haku, bo już więcej nie będzie dowodził.Rok 1816. Ostatnia cyfra to “6”, które przypomina wisienkę lub czeresienkę na ogonku. Rok 1816 to rok bez lata. W poprzednim roku wybuchł wulkan na Indonezji i czarne chmury przesłoniły całą ziemię. Przez cały rok 1816 nie było słońca, nic nie rosło. Tamtego lata było zimno i ciemno. Ponieważ nie było lata pewna grupa ludzi postanowiła wymyślić straszne historie. Mary Shelley wymyśliła wtedy postać potwora Frankensteina. Spróbujcie sobie wyobrazić Mary Shelley siedzi przy stole patrzy przez okno gdzie nie widać słońca i je ostatnią czereśnię. Nie ma już więcej czereśni, bo nie było lata i nie ma owoców. Mary je tą ostatnią czereśnię i pisze powieść o Frankensteinie.Rok 1817. Ostatnia cyfra to “7”, które przypomina kosę. W 1817 roku zmarła Jane Austen. Być może zmarła dlatego, że w poprzednim roku nie było lata. Jak zapamiętać to wydarzenie? Niektórzy ludzie wyobrażają sobie, że jak ktoś umiera to przychodzi do niego śmierć z kosą. Jest taki dowcip. Pewien pan słyszy dzwonek u drzwi. Idzie otworzyć, a tam stoi taka malutka śmierć z kosą. Ten pan zaczyna błagać: “ja nie mogę umrzeć, mam żonę i dzieci”. A ta malutka śmierć mówi do niego: “nie przyszłam po ciebie, ale po chomika”. W 1817 roku zmarła Jane Austen, a miała tylko 41 lat. Śmierć przyszła po nią bardzo szybko.Liczbę “8” sobie pominiemy, bo jak pamiętacie użyliśmy postać bałwanka do zapamiętania pierwszych trzech liczb czyli “181”. Wyobrażaliśmy sobie bałwanka, który stoi między dwoma drzewami.Rok 1819. Ostatnia cyfra to “9”, które przypomina balonik. W tym roku urodziła się przyszła królowa Wielkiej Brytanii oraz cesarzowa Indii. W 1819 roku urodziła się Wiktoria. Możecie sobie wyobrazić malutką królewnę, która trzyma w rączce balonik. Wiktoria musiała trochę poczekać i królową została gdy miała 18 lat, ale urodziła się właśnie w 1819 roku.Na koniec powtórzmy sobie wszystkie daty i wydarzenia. Mówiliśmy o okresie regencji, który trwał od roku 1811 przez 10 lat. Pierwsze trzy cyfry zapamiętujemy wyobrażając sobie sosnę, bałwanka i ponownie sosnę. Co się wydarzyło w tym okresie?Ołówkiem Jane Austen napisała pierwszą powieść, przeczytał ją król Jerzy III i zwariował.Na łabędziu Napoleon pojechał pokonać Rosję, a potem na tym łabędziu uciekał stamtąd.Ptaki latały nad polem największej bitwy, “bitwy narodów” pod Lipskiem.Na krześle siedział prezydent USA, płakał i patrzył jak Brytyjczycy spalili mu Biały Dom.Na haku Napoleon powiesił swoją czapkę po przegranej bitwie pod Waterloo. Już więcej nie walczył.Ostatnią czereśnię zjadła Mary Shelley i napisała straszną historię o Frankensteinie w roku, kiedy nie było lata.Śmierć z kosą przyszła po Jane Austen. Możecie sobie wyobrazić, że najpierw mała śmierć przyszła po chomika tej autorki.Balonik dostała malutka Wiktoria, która miała zostać królową i cesarzową.A teraz test. Czy pamiętacie co się wydarzyło w 1814 roku?“4” to odwrócone krzesło na którym siedział prezydent i płakał widząc palący się Biały Dom.Co wydarzyło się w 1816?Nie było lata i ludzie wymyślali straszne historie. Mary zjadła ostatnią czereśnię i wymyśliła najstraszniej historię.Co się wydarzyło w 1819?Urodziła się późniejsza królowa i cesarzowa Wiktoria.A rok 1812?Napoleon zdobył Moskwę, ale potem musiał stamtąd uciekać.Rok 1817.Zmarła Jane Austen.Co się wydarzyło w roku 1813?Była wielka “bitwa narodów” pod Lipskiem.Co się stało w 1811?Król Jerzy III zwariował po przeczytaniu pierwszej książki Jane Austen.Rok 1815?Napoleon przegrał swoją ostatnią bitwę.
The Corpse Cast is back! This episode we're talking about some Symphonic Black Metal with Carach Angren's 2020 release Frankensteina Strataemontanus. We then get into some fun time slasher with 2000's Cherry Falls… Come and get it!
The Corpse Cast is back! This episode we're talking about some Symphonic Black Metal with Carach Angren's 2020 release Frankensteina Strataemontanus. We then get into some fun time slasher with 2000's Cherry Falls… Come and get it!
21 lutego minęło dziewięćdziesiąt lat od premiery "Zabójstwa przy Rue Morgue" - filmu, który miał być kolejnym hitem dopiero powstającego świata potworów Universal Studios, ale nie był w stanie dorównać o rok starszym "Draculi" i "Frankensteinowi". Krytycy zmiażdżyli nieudolny horror, publiczność nie wykazała większego zainteresowania, nawet reżyser nie krył niezadowolenia, po co więc odkopywać tak marny tytuł? O tym opowiadamy w kolejnym odcinku podcastu Nightslime.Możesz nas wesprzeć na https://patronite.pl/NightslimePierwotnie Robert Florey miał reżyserować "Frankensteina", a Bela Lugosi był typowany do roli Monstrum. Obydwaj zostali jednak odsunięciu od projektu, a "Zabójstwo przy Rue Morgue" stanowiło swoiste pocieszenie. Włodarze studia Universal czuli się na tamtym etapie tak pewni kolejnego sukcesu, że nawet przez myśl im nie przeszła klapa historii o niesfornej małpie i szalonym doktorku, a kilka dekad później okazało się, że niewiele z tej nauki wyciągnęli, bo hucznie ogłoszone powstanie Dark Universe zostało odwołane po zaledwie jednym filmie.Rozmawiamy o literackim pierwowzorze filmu autorstwa Edgara Allana Poe; o karierze Beli Lugosi, który choć znany najlepiej jako hrabia, aż dwadzieścia pięć razy wcielał się w doktorów i profesorów; o wyciętych i zaginionych dwudziestu minutach filmu, które być może uratowałyby go; o subtelnych nawiązaniach do niemieckiego ekspresjonizmu i o tym, dlaczego mimo wszystko warto po "Zabójstwo przy Rue Morgue" sięgnąć.Patronami dzisiejszego odcinka są:Paweł Jaksik, Jakub Kraszewski, Marcin Kalinowski, Krzysztof Sieja
Starcia Godzilli, Mothry, Gamery czy Frankensteina (tego dwudziestometrowego, a nie tego stworzonego przez Mary Shelley) od dekad dewastują Japonię, ale co się dzieje po napisach końcowych, kiedy cały ten bałagan i zgliszcza trzeba posprzątać? Na to pytanie odpowiada manga "Kaiju No. 8", o której więcej dowiecie się z kolejnego odcinka podcastu Nightslime.Rozmawiamy o zawrotnym tempie pierwszego tomu i znakomicie ukazanych scenach akcji; o tym, że wbrew pierwszemu wrażeniu, "Kaiju No. 8" okazuje się jedną z najlepszych mangowych komedii ostatnich lat; o schematach współczesnego shounen; o funkcjonującej w świecie Marvela ekipie Damage Control, która również zajmuje się usuwaniem skutków starć istot nadnaturalnych i o nawiązaniach do literatury Franza Kafki.Patronami dzisiejszego odcinka są:Paweł Jaksik, Jakub Kraszewski, Marcin Kalinowski, Krzysztof Sieja
Jeżeli jesteś budowlanym mikroprzedsiębiorcą i wolałbyś inwestować swoje pieniądze w inne wydatki, niż umowa od prawnika, zamiast bawić się w dra Frankensteina i sklejać coś własnymi siłami z kilku wzorów z internetu weź w dłoń serwetkę i zapisz na niej 3 rzeczy.
W jaki sposób technologia może pomóc nam przywrócić do życia naszych zmarłych? W jaki sposób Microsoft chce zapełnić Internet cyfrowymi zombie? Dlaczego tak wiele osób uważa, że jest to mało etyczne?Czy zabawa w doktora Frankensteina ma sens?Porozmawiajmy o śmierci. I smart zmartwychwstaniu.
Nie można japońskiego filmu klasy B uznać za odpowiednik niskobudżetowych, często z założenia sięgających po kicz produkcji zachodnich. Granica pomiędzy mainstreamem, obrazami artystycznymi i tworzonymi za grosze jest w Kraju Kwitnącej Wiśni bardziej mglista, a w kolejnym odcinku Nightslime spróbujemy was przez ten wyjątkowy świat niczym nieskrępowanych fantazji przeprowadzić.Rozmawiamy o Seijunie Suzukim i jego burzliwej współpracy z najstarszym japońskim studiem filmowym - Nikkatsu; o niosącej antywojenne przesłanie Godzilli i jej następcach, z gigantycznym potworem Frankensteina na czele; o kultowym filmie "Dom" Nobuhiko Obayashiego i jego pomyśle na Godzillę (zrealizowanym tylko w tekście ilustrowanym przez autora "Akiry"); o ogromnym znaczeniu V-Cinema, czyli japońskiego rynku wideo; o j-horrorze i o tym, dlaczego nie należy traktować tego określenia jako tożsame z japońskim horrorem; a także o tworzonym przede wszystkim ku uciesze zachodniej publiczności widowiskowym gore (Japończycy doskonale wiedzą, jak są postrzegani przez resztę świata i nie wahają się z tego korzystać).Temat dzisiejszego odcinka wybrał Krzysztof Sieja. Dziękujemy! Patronami dzisiejszego odcinka są: Jan Wiśniewski, Paweł Jaksik, Jakub Kraszewski i Krzysztof Sieja.
Peter Cushing i Christopher Lee spotykali się na ekranie dwadzieścia cztery razy - po raz pierwszy w 1948 roku w ekranizacji "Hamleta" Laurence'a Oliviera, po raz ostatni w "Domu długich cieni" w 1983 roku (gdzie towarzyszył im jeszcze jeden tytan kina grozy - Vincent Price). Dzisiaj wiele osób pierwszego z nich kojarzy przede wszystkim z "Gwiezdnymi wojnami", drugiego z "Władcą Pierścieni", ale ich najlepszy okres to lata 50. i filmy studia Hammer, między innymi "Przekleństwo Frankensteina", "Horror Draculi", "Pies Baskerville'ów" czy "Mumia". "Horror Express" jest w tym kontekście tytułem nieco zapomnianym, ale wyjątkowym chociażby dlatego, że tym razem bohaterowie grani przez Cushinga i Lee nie są przeciwnikami. To jeden z tych filmów z publicznej domeny, które prezentujemy w Dead Night Cinema z największą przyjemnością.
Przy "Narzeczonej Re-Animatora" z stołkiem reżyserskim pożegnał się Stuart Gordon, który po sukcesie "Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki" nie chciał pracować przy sequelach. Ster przejął Brian Yuzna i po dziś dzień jest najbardziej kojarzony z tą marką i to właśnie jemu poświęcamy większość czasu przy omawianiu jego reżyserskiego debiutu, choć kręconego niemal równocześnie z filmem numer dwa - "Towarzystwem". Będzie też o potworze Frankensteina, niezrealizowanych planach na kontynuację "Re-Animatora" czy o psie z ludzką ręką. Patronami dzisiejszego odcinka są: Jan Wiśniewski, Paweł Jaksik, Jakub Kraszewski, Krzysztof Krywult, Krzysztof Sieja i Wiedźma z lubelskiego lasu.
Hudební dramaturg Radia Dixie Petr Jirásek vás zve do druhého dílu svého speciálu Dixie Night Ride cíleného na rockovou tvář hudby Dixie. Tentokrát vás budou atakovat nezapomenutelní Rock Sugar s peckou sešitou ze dvou jiných písní, která jako by vypadla z kabinetu doktora Frankensteina, jižansko-hardrockoví smolaři i vítězové Royal Bliss dají nadvakrát ochutnat svůj příjemný žánrový koktejl a ve velkém profilu si posvítíme na dnes už velké hvězdy moderní rockové country The Cadillac Three - ti vás určitě nesmí minout.
Kanye West, Bad Boys i Rodzinna Europa. W ostatnim odcinku narzekałyśmy, że „Raport mniejszości” nie jest „Blade Runnerem”… Na tyle zatęskniłyśmy, że w tym odcinku omawiamy właśnie to dzieło Ridley Scotta z 1982 roku! Rozkminiamy multum wątków, w tym motyw Frankensteina, greckie mity, oraz (po raz kolejny) Donnę Haraway. Jesteśmy trochę okrutne i zastanawiamy się, kiedy skończył się Ridley Scott, więc żeby uzyskać odpowiedź na to pytanie włączajcie odcinek! UWAGA! Po końcowej muzyczce zdradzamy zakończenie „Opętanych” Chucka Palahniuka! Jak zawsze, miłego słuchania i zapraszamy do komentowania! Polubcie nas na Facebooku! - https://bit.ly/39ymcdD ................................................................................................................... Muzyka: Cool Vibes - Film Noire by Kevin MacLeod is licensed under a Creative Commons Attribution license (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/) Source: http://incompetech.com/music/royalty-free/index.html?isrc=USUAN1100863 Artist: http://incompetech.com/ Plakat filmu: https://en.wikipedia.org/wiki/Blade_Runner#/media/File:Blade_Runner_(1982_poster).png
We speak with Dr Maurice Nagington, a researcher at the University of Manchester in the UK, about his research paper ‘The paradox of chemsex: bringing people together and breaking the gay community apart’. We discuss the cultural representations of sex and drugs as they relate to gay men in film, literature and artwork, and how chemsex impacts on gay capitalism and the gay scene.Content/ trigger warning: This interview contains discussions and/or descriptions of drug use and/or drug paraphernalia, sex, and strong themes and language, that may be distressing to some listeners. If the content raises questions or causes distress to you, please contact Lifeline (13 11 14), DirectLine (1800 888 236), or Turning Point National Alcohol and Drug Information Service (1800 250 015). We speak with Australian musician Julian Wa, about the release of his new single ‘Bloom’, and its b-side ‘Frankensteina’. We discuss Julian’s experimental music influences, his songwriting and creative process and how it relates to his music style.Download ‘Bloom’ via Bandcamp, and listen to his 2017 self-titled debut EP here. We speak with Caroline Ridler, coordinator for the QTIPoC Project at Switchboard Victoria, about the program’s professional development and community consultation, the meaning of intersectionality, anti-racism and racial literacy, and the vital role of self-reflexivity on power and inequality for the project.Switchboard Victoria is a peer-based LGBTIQ phone counselling and referral service. If you need assistance, call 1800 184 527 (3pm - midnight), or via QLife webchat. The tracks 'Bloom' and 'Frankensteina’, written and performed by Julian Wa, have been used with permission by the artist.Disclaimer: In Ya Face does not condone or condemn people who use drugs for their choices. If you are concerned about your drug use or that of a friend, you can call Family Drug Support Australia on 1300 368 186, or check out your state-based service.
W tym tygodniu mamy dla was potwora Frankensteina – odcinek posklejany z trupów znalezionych na różnych cmentarzach. W związku z tym rozpiętość tematów jest jeszcze szersza, niż zwykle, a płynne przejścia od segmentu do segmentu – praktycznie nieistniejące. Bardziej niż zwykle. W tym pierwotnym chaosie znajdziecie omówienie filmu „Agent i pół”, powieści Iana McDonalda i Read more The post #141 – Frankenmysz first appeared on Myszmasz.
W tym tygodniu mamy dla was potwora Frankensteina – odcinek posklejany z trupów znalezionych na różnych cmentarzach. W związku z tym rozpiętość tematów jest jeszcze szersza, niż zwykle, a płynne przejścia od segmentu do segmentu – praktycznie nieistniejące. Bardziej niż zwykle. W tym pierwotnym chaosie znajdziecie omówienie filmu „Agent i pół”, powieści Iana McDonalda i opowiadań Roberta W. Chambersa, zachwyty nad grą „80 Days” oraz parę innych tematów.Read more
GMO Łosoś czyli pożywienie Frankensteina na twoim stole ! by DR ZIELONKA --- Send in a voice message: https://anchor.fm/optivita/message
Ponownie lekko stremowani publikujemy pierwszy odcinek specjalny After the Credits. Często na nagraniach świerzbi nas język, mamy ochotę pozachwycać się którymś szczególnie udanym zwrotem akcji, napiętnować zakończenie, które kładzie cały film, rzucać ważnymi cytatami na lewo i prawo. A nie wolno, bo zepsuć słuchaczom zabawę w kinie to największa zbrodnia.Przyjemnym lekarstwem będą mamy nadzieję odcinki specjalne After the Credits, które skoncentrują się na najważniejszych premierach, postaramy się o co najmniej kilka takich w ciągu roku. Oprócz dokładniejszej rozbiórki omawianego tytułu bez unikania jak ognia ważnych dla fabuły elementów powspominamy (w przypadku sequeli) poprzednie części, pokłócimy się o nasze ulubione sceny, rzucimy raz na jakiś czas ciekawostką z produkcji. Dwa słowa - szerszy kontekst.Pierwszą próbę macie poniżej. Mniej więcej połowa nagrania to przelot przez serię Szybcy i wściekli (to już 14 lat!), w dalszej części wywlekamy wszystkie żale, jakie mamy do Jamesa Wana, ale szukamy też zrozumienia dla tego biedaka, dla którego produkcja takiego filmu - Frankensteina musiała być traumatyczną drogą. No i zakończenie. Popkulturyzacja śmierci. Tego wątku nie mogło zabraknąć.Mamy nadzieję, że Wam się spodoba. Format oczywiście będzie jeszcze ewoluował, to taki nasz pierwszy trening na nowym stadionie.