POPULARITY
Categories
Skandalistki ewolucyjne: tak mój dzisiejszy gość, prof. Łukasz Michalczyk z Wydziału Biologii UJ, nazywa swoje malutkie podopieczne (bo są to głównie samice). Mają od 0,1 do 1,2 milimetra długości, większość z nich do rozmnażania nie potrzebuje samców, występują na całym świecie, a niektóre poleciały nawet w przestrzeń kosmiczną i wtedy świat okrzyknął je nieśmiertelnymi. Rozmawiamy oczywiście o niesporczakach.Pierwsza sprawa jest taka, że nieśmiertelne nie są. Rzeczywiście posiadają pewną fascynującą umiejętność: w niesprzyjających warunkach potrafią zapadać w kryptobiozę. – To jakby hibernacja, tylko znacznie głębsza – wyjaśnia biolog. Zwierzę zawiesza procesy życiowe i zamienia się w przetrwalnik, u którego nie da się wykryć oznak życia. Najlepiej sobie radzą z anhydrobiozą (wysychanie w sytuacji braku wody) i z kriobiozą (w niskich temperaturach). Kiedy niekorzystne warunki się zmieniają, zwierzę się wybudza i uruchamia kolejną supermoc: naprawia sobie uszkodzone w czasie kryptobiozy DNA.Fascynujące jest to, że niesporczaki potrafią przy tym korzystać… z DNA innych stworzeń. – Może się zdarzyć, że mechanizm, który ma za zadanie naprawić DNA niesporczaka, wbuduje takie obce DNA do genomu – opowiada mój gość. Czyli mechanizm naprawczy może wychwycić fragment genomu czegoś, co przed kryptobiozą zostało przez niesporczaka zjedzone, na przykład mchu, i użyć go do naprawienia własnego.A jeśli naprawi nim komórkę jajową, to nowa cecha genetyczna będzie replikowana w kolejnych niesporczakach! Szaleństwo, co? Bo większość znanych nam gatunków niesporczaków jest partenogenetyczna, czyli samice rozmnażają się same, tworząc coś w rodzaju swoich klonów. Raz na jakiś czas w populacji pojawiają się też samce, chociaż nie zawsze: naukowcy zaobserwowali już linie, w których przez dziesiątki lat nie pojawił się żaden. To prawdziwy skandal ewolucyjny, ale jeszcze nie koniec zachowań płciowych niesporczaków: są wśród nich też gatunki dwupłciowe oraz hermafrodytyczne.W odcinku usłyszycie też, jak zaobserwować niesporczaka w warunkach domowych, co wspólnego z niesporczakami ma piosenkarka Madonna i jak to jest z tym niesporczakowym genomem, który poleci (trzymamy kciuki!) w kosmos ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim.
Człowiek to wiadomo, odczuwa całą gamę emocji, mniej lub bardziej zniuansowanych. A inne zwierzęta? Czy pies, który zjadł zeszyt z pracą domową (to się musi zdarzać, skoro tyle osób to raportuje!), zerka na człowieka, bo mu wstyd? A może to wyuczony odruch, który zmniejsza ryzyko kary?Naukowcy badają zwierzęta za pomocą nowoczesnych technologii (wyobraźcie sobie psa, który wchodzi do rezonansu magnetycznego i daje sobie obserwować aktywność mózgu), dzięki czemu wiemy, że podstawowe warianty emocji odczuwają prawdopodobnie wszystkie zwierzęta – nawet owady.W czwartym odcinku cyklu Radio Naukowe: Od Podstaw – Emocje skupiamy się na ewolucji emocji. Posłuchacie o tym, jak emocjami potrafią „zarażać się” nawet tak nieskomplikowane, zdawałoby się, zwierzęta jak ryby; o tym, dlaczego bardziej społeczne zwierzęta mają zwykle szerszy zasób emocji i jak w ogóle badać, co czuje wąż albo muszka owocówka.Od Podstaw to nowy, dodatkowy cykl odcinków Radia Naukowego – serie tematyczne, krótsze odcinki, naukowcy, których znacie i lubicie, którzy porządkują dla was fundamentalne kwestie w swoich dziedzinach.Działamy dzięki wsparciu na https://patronite.pl/radionaukowe. Dziękujemy i zapraszamy do dołączenia do społeczności Patronów!
Jak bardzo zmienia się piłkarska rzeczywistość w Polsce doskonale pokazuje historia tego człowieka. Cztery lata temu spotkaliśmy się z nim w 130. odcinku podcastu „Jak Uczyć Futbolu”, ale gdzie był wtedy, a gdzie jest dziś… Łukasz Tomczyk to pierwszy trener Polonii Bytom, z którą właśnie awansował do I ligi. Wcześniej w Polonii pełnił rolę asystenta,…
Dziś w programie młodzi Polonusi opowiedzą o zaletach studiowania w Polsce; następnie przeniesiemy się do Argentyny i z gościem programu porozmawiamy o nauczaniu języka polskiego oraz losach Polaków tam mieszkających; na koniec polecamy Państwu Magazyn Kuriera Galicyjskiego poświęcony Polakom na Ukrainie. Zapraszamy!
Więcej mądrych treści dostarczamy dzięki wsparciu na https://patronite.pl/radionaukowe***– Przede wszystkim spowolnić – mówi dr Alicja Puścian, pytana o metody pozwalające na opanowanie własnych emocji. – Te parę przysłowiowych wdechów nie wzięło się znikąd. Wykonując głębokie wdechy, dajemy informację zwrotną swojemu własnemu organizmowi, że wszystko tutaj jest w porządku, że to nie jest sytuacja, która powinna bardzo nas denerwować. Dobrze jest także kontrolować to, gdzie płynie nasza uwaga. Umiejscowienie uwagi jest jedną z najskuteczniejszych strategii regulacji emocji – wyjaśnia.W trzecim odcinku naszego cyklu Radio Naukowe Od Podstaw: Emocje, zajmujemy się naukowo potwierdzonymi metodami regulowania emocji. Przy okazji podkreślamy od razu, że regulowanie emocji nie oznacza ich duszenia w sobie czy wypierania. Z odcinka dowiecie się, jak zapanować nad stresem przy wystąpieniach publicznych lub przed rozmową o pracę, jak nie powiedzieć za wiele w czasie kłótni i jak nie dać oszustom rozgrywać naszych emocji.Od Podstaw to nowy, dodatkowy cykl odcinków Radia Naukowego. Serie tematyczne, krótsze odcinki, naukowcy, których znacie i lubicie, którzy porządkują dla was fundamentalne kwestie w swoich dziedzinach.
Zastanawiasz się, czym naprawdę różni się praca na etacie od prowadzenia własnego biznesu? W tym odcinku dzielę się 10 kluczowymi lekcjami, które wyniosłem z mojej transformacji z nauczyciela w przedsiębiorcę. To nie tylko opowieść o zarabianiu pieniędzy, ale przede wszystkim o zmianie mindsetów, które blokują większość osób przed podjęciem decyzji o własnej działalności.Pokazuję, jak przygotować swoją głowę na wyzwania przedsiębiorczości i dlaczego umiejętność radzenia sobie z lękiem jest kluczowa w biznesie. Jeśli marzysz o własnej firmie, ale boisz się zrobić pierwszy krok - ten odcinek jest właśnie dla Ciebie
W tym odcinku „Stacji Zmiana” zanurzamy się w inspirującą historię Artura Brzozowskiego. Artur opowiada o swojej drodze do pomagania – od pierwszych kroków w wolontariacie, przez koordynację projektu „Gdańsk Pomaga”, aż po uruchomienie centrum pomocy we współpracy z ONZ. Usłyszycie, jak wyglądało budowanie od zera tak ogromnego przedsięwzięcia, zarządzanie nim oraz kształtowanie zespołu, który stawił czoła bezprecedensowym wyzwaniom. Rozmawiamy o sile współpracy w projektach społecznych, o tym, jak umiejętności społeczne pomogły Arturowi nawiązywać kluczowe kontakty, oraz o osobistych doświadczeniach związanych z niesieniem pomocy ludziom w najtrudniejszych chwilach. Artur dzieli się poruszającymi historiami, które pokazują indywidualne podejście do wsparcia i wagę słuchania potrzeb innych. Nie brakuje też trudnych tematów – poruszamy kwestię wypalenia zawodowego wśród społeczników i tego, jak kluczowe jest dbanie o siebie i szukanie pomocy. Artur dzieli się również swoimi wnioskami wyniesionymi z trzech lat intensywnej pracy: o odporności i sensie nieprzywiązywania się do rzeczy materialnych. Ta rozmowa to esencja tego, że „coś się kończy, coś się zaczyna i na pewno się zmienia”. Posłuchajcie o pasji, determinacji i niezwykłej ludzkiej wrażliwości, która napędza Artura Brzozowskiego. Myślę, że ten chłopak daleko poleci. Rozdziały: • 00:00 – Wypalenie zawodowe i równowaga • 02:58 – Otwarcie i zamknięcie • 06:02 – Motywacja do działania społecznego • 09:10 – Organizacja pomocy dla uchodźców • 11:56 – Centrum Społeczności i jego działania • 17:49 – Znajomości i współpraca • 20:01 – Rozwój umiejętności społecznych • 22:04 – Ludzie w kryzysie • 26:20 – Przywiązanie do rzeczy • 30:09 – Mądra pomoc • 33:33 – Zamknięcie centrum i nowe wyzwania • 34:41 – Nauka i doświadczenia • 37:28 – Wyzwania i sukcesy • 39:02 – Zarządzanie finansami i budżetem • 42:09 – Budowanie zespołu • 46:53 – Pasja i zaangażowanie w NGO • 49:09 – Podsumowanie i odpoczynek Możesz wesprzeć mnie, jako twórczynię internetową. Postaw mi kawę: https://buycoffee.to/stacjazmiana SUBSKRYBUJ MÓJ NEWSLETTER: https://substack.com/@kmichalo Posłuchaj też o dobrym życiu: https://stacjazmiana.pl/ktipy/ktip-jak-miec-dobre-zycie-cz-1/ Kliknij w opowieść o jednej walizce: https://stacjazmiana.pl/episodes/jedna-walizka-julia-kharytoniuk/ Kilka ważnych myśli z rozmowy z Arturem: Wypalenie zawodowe jest realnym problemem. Równowaga między pracą a życiem osobistym jest kluczowa. Pomoc innym daje sens życiu. Organizacja pomocy wymaga zaangażowania i planowania. Integracja uchodźców jest ważnym zadaniem. Dobre relacje z zespołem są kluczowe w organizacji. Każdy może przyczynić się do zmiany w swoim otoczeniu. Umiejętności społeczne można rozwijać jak sprawność fizyczną. Przywiązanie do rzeczy może prowadzić do lęku. Słuchanie potrzeb ludzi jest podstawą skutecznej pomocy. W tej niezwykle szczerej rozmowie dowiesz się: • Jak to jest otwierać tak duże projekty i dlaczego zamykanie ich jest o wiele trudniejsze. • Co napędzało Artura do działania i jak udźwignął ogrom odpowiedzialności. • Z jakimi wyzwaniami ludzkiego cierpienia musiał się zmierzyć i jak to wpłynęło na jego perspektywę. • Dlaczego work-life balance jest kluczowy, zwłaszcza dla osób angażujących się społecznie, i jak ważna jest umiejętność sięgania po pomoc. • Dlaczego „mądre pomaganie” oznacza przede wszystkim słuchanie drugiego człowieka. Ta rozmowa to nie tylko opowieść o organizowaniu pomocy, ale także opowieść o osobistej transformacji, radzeniu sobie z wypaleniem i znajdowaniu siły w relacjach z innymi. To rozmowa o odwadze, empatii i o tym, że nawet z gruzów chaosu można budować przyszłość. Posłuchajcie, jak Artur Brzozowski „zbawiając świat” nauczył się dbać o siebie, bo coś się otwiera i coś się zamyka, a każda zmiana niesie ze sobą życiowe lekcje.
Kim jest doktor na TikToku? Jakie wykształcenie ma Konrad Skotnicki? Kim jest facet z TikToka? W Mellinie autor książki 111 faktów, które zniszczą Twoje wyobrażenie o świecie dr inż. chemii, popularyzator nauki - Konrad Skotnicki, który wyjaśnia m.in. Dlaczego na wraku Titanica nie ma ludzkich szczątków i do czego służy dziurka w powiecie oka. Wiele osób nie wie, że w ogóle ją ma. Doktor z TikToka: przede wszystkim miażdży system polskiej nauki i wyjaśnia jak to działa za granicą. Posłuchaj!
Chcę odebrać dostęp do 100% bezpłatnej lekcji video na której dowiem się jak mówić płynnie po angielsku: https://teacherola.com/videoChcę Dołączyć do SIOL już teraz: https://siol.pl
Profesor Andrzej Kajetan Wróblewski jest znany chyba każdemu, kto interesuje się fizyką i jej historią. Kto jeszcze nie zna książek jego autorstwa – gorąco polecam nadrobienie. Prof. Wróblewski to autor licznych kompendiów wiedzy o naukowcach, historii budowania gmachu nauki (które pełne było pomyłek, błędów i brnięcia w ślepe uliczki). Niezwykle żywy, cięty umysł, w którym mieści się niewiarygodna wprost liczba anegdotek i informacji.
Nauka zaufania jest długim, delikatnym procesem, w którym stajemy się bezbronni wobec drugiej osoby. W związku jest jego filarem, w szczególności wtedy, gdy ten związek budują więcej niż dwie osoby. Joanna Ratajczak stworzyła film 'Zaufaj mi', skupiający się na rozterkach wynikających z bycia w niemonogamicznej relacji, stawianiu granic i odkrywaniu siebie. Podążając za bohaterami, przez sześć lat stworzyła historię o sile miłości i komunikacji. Z reżyserką rozmawia Zuza Kukiełka.
Słuchasz Karolina Sobańska Podcast. W tym programie rozmawiamy o dobrym świadomym życiu, śledzimy trendy i dyskutujemy o tym co dla nas ważne. Gościem odcinka jest Klaudia Pingot / https://www.instagram.com/klaudia_pingotBądź na bieżąco :) www.instagram.com/KarolinaSobanskawww.karolinasobanska.com Współpraca: k.bulatewicz@pasnormal.group00:00 intro05:24 pewne aspekty naszego istnienia a umysł11:41 jak odnaleźć swoją duchowość16:26 duchowość vs. materializm - to się nie wyklucza22:09 o procesie zmiany człowieka30:21 sprawczość a niewiedza42:00 o pracy nad świadomością47:57 podsumowanie
Dziś o emocjach w praktyce. – Mamy dowody, które pokazują nam, że prawidłowe funkcjonowanie emocjonalne niezbędne jest do tego, żeby efektywnie podejmować decyzje w życiu codziennym – opowiada dr Alicja Puścian.Z odcinka dowiecie się, czym jest walencja emocji i jak się wiąże z poziomem pobudzenia, dlaczego nie wolno ignorować nieprzyjemnych emocji, czy z punktu widzenia nauki da się oddzielić emocje od podejmowania decyzji i dlaczego czasem wybuchamy z powodu czegoś, co zwykle nas nie porusza.Od Podstaw to nowy, dodatkowy cykl odcinków Radia Naukowego. Serie tematyczne, krótsze odcinki, naukowcy, których znacie i lubicie, porządkujący dla was fundamentalne kwestie w swoich dziedzinach.
Od lat słyszymy, że w Akademii Miedzi Legnica dzieje się dobrze. W ostatnich sezonach obszarem szkoleniowym w klubie zarządza dyrektor Tomasz Syska. Syska to wychowanek Miedzi. Jako piłkarz występował w młodzieżowych reprezentacjach Polski, ale dotarł tylko do II ligi. Od 2013 roku funkcjonował w Legnicy jako trener, a następnie objął funkcję dyrektora akademii. Czym akademia…
Dunja Cigić Gavrilović je doktor psiholoških nauka, terapeut sa višegodišnjim iskustvom u radu sa klijentima i osnivač "Simboloterapije". Radi kao profesor na Visokoj strukovnoj školi za obrazovanje vaspitača u Novom Sadu i kao terapeut u privatnoj praksi._______________________________________________________________________________________________Sponzori ⚡️Crux suplementi: Ja koristim Ashwagandu pred svako snimanje podkasta ili pred neku meni lično važnu aktivnost koja zahteva moj fokus i energiju. Pružite prirodnu snagu svom umu i telu:
Profesor Henryk Mruk – legendarny wykładowca, psycholog biznesu i praktyk neuronauki – w szczerej rozmowie odkrywa, dlaczego drobne rytuały mają większą moc niż wielkie cele. W tym odcinku usłyszysz nie tylko naukowe teorie, ale przede wszystkim konkretne przykłady z życia człowieka, który od 55 lat skutecznie łączy akademicką wiedzę z biznesową praktyką.❓CZEGO SIĘ DOWIESZ❓Dlaczego pióro dziadka stało się jego "sekretną bronią"?Profesor zdradza, jak 3-minutowy rytuał nabierania atramentu stał się dla niego źródłem energii i kreatywności. To nie tylko sentymentalna historia – to dowód na to, jak mózg koduje nawyki.
Gospodarka, środowisko, nauka! Za nami kongres TOGETAIR. Naukowcy i przedsiębiorcy rozmawiali m.in. inwestycjach w regiony, rolnictwie i transformacji energetycznej. Na naszych oczach zmieniają się takie branże jak logistyka. Posłuchajcie!
Chcę odebrać dostęp do 100% bezpłatnej lekcji video na której dowiem się jak mówić płynnie po angielsku: https://teacherola.com/video
Najstarsze zachowane teksty biblijne odkryto dopiero w XX wieku. To teksty z Qumran, datowane od II w. p.n.e. do I w. n.e. Żaden z nich nie jest jednak oryginałem, to też odpisy. – W przypadku Biblii nie mamy autografu, czyli tak zwanego pierwopisu, tego, co sam napisał autor – mówi prof. Marcinem Majewski, biblista z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego i autor popularnego kanału na YouTubie. Rozmawiamy w Krakowie o skomplikowanej materii badania przekładów Biblii.W skład Starego Testamentu wchodzą tylko teksty napisane oryginalnie po hebrajsku, we fragmentach używa się też aramejskiego. Nowy Testament napisano po grecku, choć dobór niektórych słów wskazuje, że językiem ojczystym Jezusa był aramejski. – O ile judaizm i islam przyjmuje tylko tekst oryginalny, czyli hebrajski i arabski, jako tekst natchniony, to w chrześcijaństwie nawet nie mamy żadnego słowa Jezusa, poza powiedzmy „abba”, które Jezus powiedział w swoim własnym języku, bo cała Ewangelia jest napisana po grecku – opowiada mój gość. Aż do XX wieku większość tłumaczeń Biblii była dokonywana nie z języków oryginalnych, tylko z Wulgaty, czyli łacińskiego przekładu z końca IV wieku.Na tłumaczy na każdym polu czekały pułapki. Język hebrajski jest spółgłoskowy, zapisane słowa można różnie interpretować w zależności od tego, jakie samogłoski się doda. W ten sposób nawet św. Hieronim, autor Wulgaty, „dorobił” Mojżeszowi rogi, interpretując słowo krn jako keren (róg) zamiast dużo rzadszego karan (jaśnieć). Do tego słowa zapisywano bez interpunkcji, a czasem nawet bez odstępów.Mamy też problem z przekładaniem zjawisk kulturowych. W języku biblijnym ośrodkiem ludzkich emocji są… nerki. Serce pełni u człowieka zupełnie inną funkcję. – Serce oznacza raczej rozum, wolność albo podejmowanie decyzji, a nie jest związane z uczuciami – tłumaczy biblista. Kiedy tłumacz nie bierze pod uwagę kontekstu kulturowego, czytelnik jest zaskakiwany słowami: „ucieszą się me nerki” albo „zadrżały mu nerki”.Poszczególni tłumacze interpretowali niejasności zgodnie z wybraną przez siebie doktryną, ale jedno mieli wspólne: często łagodzili i formalizowali język, żeby pasował do uroczystej liturgii. A oryginalna Biblia wcale nie była taka formalna. – Biblia jest tekstem bardzo ludzkim, bardzo dosadnym i skierowanym do człowieka, to nie jest tekst pisany pod liturgię – wskazuje profesor. – Pamiętajmy, że Biblia jest literaturą, i to dobrą literaturą.W odcinku usłyszycie masę ciekawostek tłumaczeniowych (dlaczego Adam mógłby być Ziemowitem?), dowiecie się, czy porządny biblista potrafi się doliczyć, ile zna języków obcych, czym się różnią trzy najstarsze Ewangelie od najmłodszej Jana, gdzie w Biblii widać kształtowanie się judaizmu jako religii monoteistycznej i czy Mojżesz przeszedł naprawdę przez morze, czy raczej przez zarośnięte trzcinami jeziorko.
Za gatunek inwazyjny uznaje się rośliny i zwierzęta, które naturalnie nie występują na danym terytorium, a celowo bądź przypadkowo sprowadzone przez człowieka, wypierają z niego rodzimą florę i faunę. Sprawa w tym kontekście jest bardzo poważna na całym świecie, nie tylko w Polsce. Właściwie każdy kontynent zmaga się dziś z inwazją „obcych”. Gatunki inwazyjne i ich szybkie rozprzestrzenianie się są jednym z kluczowych czynników wpływających na utratę tzw. bioróżnorodności. Co możemy zrobić, by powstrzymać szybkie rozprzestrzenianie się gatunków inwazyjnych? W jakich sytuacjach lokalna fauna i flora mogą sobie same z nimi poradzić, a w jakich nie? Jakie grzechy w tym kontekście cały czas popełniają akwaryści i terraryści? Czy gatunki inwazyjne możemy łapać i zabijać bez pozwoleń i konsekwencji prawych? Które gatunki inwazyjne, zadomowione w Polsce, mogą być niebezpieczne dla człowieka? Gościem Michała Poklękowskiego w tej edycji Drogowskazów dr inż. Rafał Maciaszek, naukowiec z SGGW w Warszawie, założyciel projektu „Łowca obcych”
Jakie znaczenie dla naszej odporności ma przestrzeganie rytmu dobowego i opowieść o tym, jak sztuczna inteligencja kłamie, manipuluje i postępuje w sposób, którego się po niej nie spodziewaliśmy.Zapraszamy do posłuchania nowego odcinka Podcastu Crazy Nauka!A do sieci trafił dziś kolejny odcinek naszej nowej serii podcastowej “Laboratorium zbrodni”, którą tworzymy we współpracy z Polskim Radiem.Znajdziecie ją na stronie Polskiego Radia oraz na Spotify:https://open.spotify.com/show/5Sw33l0P1o2vDOErG6VGL2?si=b3068c6d99a34dacPosłuchajcie naszego podcastu!Jeśli Wam się spodoba, rozważcie wsparcie nas na Patronite - dzięki Waszym wpłatom będziemy mogli utrzymać cotygodniowy rytm ukazywania się nowych odcinków: https://patronite.pl/crazynaukaJeśli wolisz jednorazowo postawić nam kawę, to super. Dzięki!
Czym są emocje? Według stworzonej w latach 70. klasyfikacji Ekmana odczuwamy sześć głównych emocji: radość, smutek, strach, złość, zaskoczenie i wstręt. Kiedy temat emocji został nieco bardziej zgłębiony naukowo, szybko okazało się, że klasyfikacja jest za wąska i… nieco zbyt sztywna. Emocji jest bowiem więcej, przenikają się i mają wspólne elementy. A wszystko to rodzi się w naszych głowach. – Emocje to całe konstelacje aktywności w naszym mózgu – opowiada dr Alicja Puścian, neurobiolożka behawioralna. W pierwszym odcinku cyklu o emocjach poznacie ich biologię: w których miejscach naszego mózgu powstają, jakie objawy somatyczne mogą wywoływać, jaki wpływ na pojawianie się emocji mają nasze hormony i jaka jest różnica między emocjami a uczuciami (i czy da się tu postawić wyraźną granicę).„Od podstaw” to nowy, dodatkowy cykl odcinków Radia Naukowego. Serie tematyczne, krótsze odcinki, naukowcy, których znacie i lubicie, porządkujący dla was fundamentalne kwestie w swoich dziedzinach.Dajcie znać, jak wam się podoba!
W tym odcinku opowiadam o tym jak łączyć naukę dwóch języków obcych.☕ NEWSLETTER do porannej kawy:https://oltremare.pl/newsletter/
Jak nauczyć psa niepodjadania śmieci na spacerach? A właściwie - jak oduczyć go praktykowania jednego z najbardziej naturalnych psich zachowań? O przyczynach, jakie kryją się za "nałogowym" poszukiwaniem "skarbów" na spacerach, rozmawialiśmy w poprzednim odcinku. Tym razem skupimy się na praktycznych aspektach nauki psa rezygnacji z podejmowania śmieci.Omówimy komendę "Fe", rezygnację ze znaleziska bez żadnej komendy oraz tzw. "meldowanie", czyli komunikowanie przez psa Opiekunowi o tym, że znalazł coś do jedzenia, ale jest w stanie się powtrzymać. Rzecz jasna to ostatnie - z nieukrywaną intencją otrzymania nagrody "za dobre sprawowanie".Za każdą z tych umiejętności kryją się liczne niuanse, a niekiedy - wręcz pułapki. Jeśli temat zjadania śmieci przez psa jest Wam bliski, zapraszam Was serdecznie do posłuchania.
Działo się! 250. odcinek Radia Naukowego był świętem. Rozmowa odbyła się na żywo, z udziałem publiczności. Gościliśmy na wspaniałym Copernicus Festival, za co ogromnie dziękujemy! Temat główny festiwalu to TAJEMNICA. Trudno o bardziej tajemnicze obiekty we Wszechświecie niż czarne dziury, do których wnętrz zabrania nam zajrzeć fizyka.Gośćmi spotkania byli: prof. Agnieszka Janiuk, astrofizyczka związana z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN w Warszawie, oraz dr Maciej Wielgus z Instituto de Astrofísica de Andalucía – CSIC w Granadzie, w Hiszpanii.Gwiazdą została Stefania – maskotka w kształcie niesporczaka, którą dostaliśmy w prezencie od prof. Łukasza Michalczyka przy okazji nagrania w Krakowie odcinka o tych niezwykłych zwierzętach. Na przykładzie Stefanii (imię padło z publiczności) analizowaliśmy, co dzieje się z ciałem wpadającym do czarnej dziury.Dyskutowaliśmy też o tym, czy są obserwacje, które pozwalają nam na pewno stwierdzić, czy czarne dziury istnieją, o hipotetycznych pierwotnych czarnych dziurach (byłyby to obiekty maleńkie), czym są dyski rozgrzanej materii wirujące wokół czarnych dziur, jaka praca stała za pokazaniem światu pierwszych obrazów czarnych dziur – i wiele, wiele innych. Polecamy w wersji audio lub wideo.https://www.youtube.com/watch?v=8ykpcw4DF6E&ab_channel=RadioNaukoweWięcej o Copernicus Festival: https://copernicusfestival.com/
Rodzicielstwa nie da się nauczyć z podręczników czy memów z Instagrama.Z Marielle Tourel rozmawiam o tym, co dzieje się naprawdę, gdy próbujemy „dobrze wychować dziecko” – i dlaczego dobra wola to często za mało.Jak mówić, żeby być słyszanym? Czego unikać, nawet jeśli robimy to z miłości? I co ma wspólnego rozwój dziecka z naszym własnym dorastaniem do bycia rodzicem?
RADOSŁAW GILEWICZ POMAGAŁ W KADRZE BRZĘCZKOWI, KTÓRY JEST JEGO PRZYJACIELEM. DOCENIAJĄ GO BARDZIEJ W AUSTRII NIŻ POLSCE. DZIŚ EKSPERT I KOMENTATOR VIAPLAY, A PRYWATNIE PASJONAT HOKEJA. PO WIĘCEJ ROZWIŃ OPIS_______________________________________________________________⭐️ PARTNEREM KANAŁU JEST LEGALNY POLSKI BUKMACHER LEBULL
Co wspólnego mają tańczące kozy, Ludwig van Beethoven, diabeł, Wiedeń, moje ukochane Hygge i lot na Marsa? Łączy je oczywiście nasza ukochana — kawa, a ponad 100 ciekawostek na jej temat zebrał, w formie książki, mój dzisiejszy gość: Krzysztof Wacławek.Linki:- Strona domowa- Instagram | X/Twitter- Gość: Krzysztof Wacławek- Książka „100 Ciekawostek o Kawie” – weź udział w konkursie i zgarnij egzemplarz! Szczegóły w odcinku.Partnerzy tego odcinka podcastu:- Palarnia kawy HAYB (w odcinku kod -10% na kawy i herbaty!)- Kawa-Warszawa.plProwadzący: Krzysztof KołaczMam prośbę: Oceń ten podcast w Apple Podcasts oraz na Spotify. Zostaw tyle gwiazdek, ile uznasz. Twoja opinia ma znaczenie!Zainteresowany współpracą? Pogadajmy! kawa@boczemunie.plSłuchaj, gdzie chcesz: Apple Podcasts | Spotify i przez RSS.Rozdziały:(00:00:00) INTRO(00:00:52) Gość: Krzysztof Wacławek – „100 Ciekawostek o Kawie”(00:33:25) Konkurs!
Za nami intensywny czas debat, ale w „Jak Uczyć Futbolu” proponujemy znacznie więcej treści niż w dyskusjach polityków. Wraz z Szymonem Gencem, Hubertem Malczewskim i Mariuszem Pawelcem rozpoczęliśmy cykl podcastów dotyczących profili i charakterystyk poszczególnych boiskowych pozycji. Szymon Genc to II trener i analityk drużyny CLJ U17 w Akademii Stali Rzeszów. Wcześniej pracował w Hutniku…
Tomislav Kuljiš je u poslednih 20 godina, jedan od vodećih regionalnih stručnjaka za rani i lični razvoj i telesnu psihoterapiju. _______________________________________________________________________________________________Sponzori ⚡️Crux suplementi: Ja koristim Ashwagandu pred svako snimanje podkasta ili pred neku meni lično važnu aktivnost koja zahteva moj fokus i energiju. Pružite prirodnu snagu svom umu i telu:
Inspiracją do nagrania odcinka jest serial reporterski Anny Kiedrzynek pt. "Próg bólu", produkcji TOK FMSpotify - https://open.spotify.com/show/3rje2tJUupXjc7epjAchHCApple Podcasts - https://podcasts.apple.com/us/podcast/próg-bólu/id1806094116Całość na TOK FM - https://audycje.tokfm.pl/premium/promo/progbolurn***Ból to jedna z dolegliwości najtrudniejszych do leczenia. Bo może mieć różne przyczyny: fizjologiczne, urazowe, neuropatyczne, psychogenne… Bo jest kwestią bardzo indywidualną, każdy odczuwa go po swojemu, więc trudno obiektywnie ocenić. Bo są różne środki przeciwbólowe, które sprawdzają się lepiej przy określonych źródłach bólu, o czym pacjent niekoniecznie wie. – Ból jest sygnałem dla organizmu, takim samym jak zapach, jak smak – mówi gość odcinka, dr hab. Dariusz Kosson z Zakładu Nauczania Anestezjologii i Intensywnej Terapii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i Polskiego Towarzystwa Badania Bólu.Szalenie skomplikowane są kwestie powiązania bólu z psychiką, bo te same neuroprzekaźniki odpowiadają w naszych organizmach za różne kwestie: ból, emocje, procesy zapalne. – Ta zupa neuroprzekaźników się miesza – opowiada mój gość. Dlatego skuteczność placebo w leczeniu bólu jest dość wysoka, sięga aż 20-30%. Kluczową kwestią jest ustalenie dokładnego źródła bólu (lekarzom służy do tego dość obszerny wywiad) oraz ustalenie, czy jego przyczynę da się usunąć, na przykład wyciąć guz uciskający na nerw.Leki przeciwbólowe trzeba brać z rozwagą, nie przekraczać zalecanych dawek (bo lek trafia do całego organizmu, nie wyłącznie w bolące miejsce jak jest to wizualizowane w reklamach, i przedawkowanie może mieć skutki uboczne), i odpowiednio dobierać środek leczniczy do bólu. Na przykład paracetamol pomoże na ból głowy, na gorączkę, na ból pochodzący z ośrodkowego układu nerwowego (głowa i kręgosłup). Można go też stosować przez dłuższy czas. Nie pomoże jednak na ból brzucha, stan zapalny, bóle miesiączkowe, bóle związane z urazem, gdzie boli z powodu uszkodzenia obwodowego układu nerwowego – tu lepiej zastosować ibuprofen, który ma działanie przeciwzapalne. Nie można go jednak stosować powyżej dwóch tygodni.W odcinku poruszamy też temat leczenia bólu w Polsce (system ma, oględnie mówiąc, pewne wady), rozmawiamy o lęku przed fentanylem i ogólnie opioidami (stosowane zgodnie z zaleceniami i u osób rzeczywiście cierpiących z powodu bólu nie powinny wywołać uzależnienia) oraz tym, jak przekłada się on na decyzje polityczne i cierpienie pacjentów. 00:00 Wprowadzenie01:32 O serialu "Próg Bólu"03:39 Ból i jego rodzaje13:41 Ból psychogenny17:29 Wizyta w poradni leczenia bólu30:35 Jak działają leki przeciwbólowe34:20 Na co paracetamol, a na co ibuprofen?40:05 Opioidy, wprowadzanie, dawkowanie44:44 Opioidoforbia wśród pacjentów i lekarzy48:00 Zmiany w przepisach, receptomaty i utrudniony dostęp do opiodów dla chorych54:57 Ocena poziomu leczenia bólu w Polsce01:11:37 Jak się dostać do poradni leczenia bólu#współpraca
– Jednego człowieka bardzo trudno zamodelować, ale grupę osób już tak. Jesteśmy w stanie przewidzieć, z jakim prawdopodobieństwem wybiorą jakieś rozwiązanie – mówi prof. Małgorzata Guzowska z Wydziału Ekonomii, Finansów i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego. Rozmawiamy o tym, jaką rolę matematyka pełni w nauce społecznej, jaką jest ekonomia. Sama prof. Guzowska zajmuje się właśnie matematyką w ekonomii, modelowaniem, układami opartymi na równaniach różniczkowych czy różnicowych. To właśnie rozwój matematyki pozwala na tworzenie coraz bardziej złożonych modeli, w których można brać pod uwagę różne czynniki lub zakłócenia (np. wojny, susze). https://suppi.pl/radionaukowehttps://patronite.pl/radionaukoweSporo rozmawiamy o tym, na ile matematyczny opis tego, co widzimy u innych zwierząt (ławice ryb, ptaki w kluczu) można zastosować do naszych zachowań. Jako ludzie obserwujemy swoje najbliższe otoczenie i dostosowujemy zachowanie (przypomnijcie sobie przetrzebione półki w sklepach przed każdym długim weekendem). Ale ekonomia nie jest w stanie prognozować dokładnego rozwoju sytuacji, bo czynnik ludzki wprowadza zbyt wiele chaosu.W odcinku usłyszycie też, jaką wagę mają influencerzy i gwiazdy K-popu, o trudnościach ekonomistów w erze cyfrowej, o tym, czy ekonomista w ogóle musi znać matematykę (zdania są podzielone), a także o mocy tweetów Elona Muska. Odcinek jest siódmy, ostatnim, jaki przywieźliśmy dla Was ze Szczecina z naszej XIV podróży. Wyjazdy po nagrania są możliwe dzięki wspierającym nas słuchaczom i słuchaczkom na Patronite! Dziękujemy!
Dlaczego dzieci uczą się rzeczy, których nigdy nie użyją, a nie uczą się tego, co potrzebne im do życia? Czemu nadal każemy im siedzieć w ławkach przez 6 godzin dziennie, zamiast pozwolić doświadczać? I dlaczego szkoła, zamiast rozwijać naturalną ciekawość, często ją tłumi?Edukacja, jaką znamy, nie nadąża za współczesnym światem. Zmieniło się wszystko: rynek pracy, technologie, potrzeby dzieci i rodzin. Ale system oświaty wciąż działa według schematów z ubiegłego wieku. Czy tak musi być? Czy szkoła może wyglądać inaczej?Gościnią Olgi Kozierowskiej w tym odcinku podcastu jest Ela Legoń – innowatorka, która odczarowuje edukację, tworząc przestrzenie, w których dzieci i dorośli uczą się przez doświadczanie. Twórczyni Naukowych Placów Zabaw – miejsc, które łączą edukację z ruchem, zabawą i przyrodą. Zainstalowała ich już kilka tysięcy – w Polsce i za granicą. Prezeska SKLODO i hostka podcastu „Edukacja bez absurdu”.
W najnowszej odsłonie „Skądinąd” gości dr Paweł Boguszewski, neurobiolog, kierownik Pracowni Metod Behawioralnych w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN. A rozmawiamy o nauce (i racjonalności) w epoce Trumpa (i chaosu). Rozmawiamy także o najnowszych decyzjach administracji Trumpa dotyczących nauki i sfery ochrony zdrowia. O aktualnych i możliwych konsekwencjach tych decyzji. O konflikcie na linii Trump-Harvard. O kontrowersjach wokół polityk tożsamościowych stosowanych na uniwersytetach. O kryzysie racjonalności i kryzysie debaty. O anarchii informacyjnej i spadku zaufania do ekspertów. O zasadzie rzeczywistości i nadziei w niej pokładanej. A także o wielu jeszcze innych sprawach. Owocnego słuchania!
O beniaminku Ekstraklasy – GKS-ie Katowice – w bieżącym sezonie mówi się wyłącznie pozytywnie. Zespół jest znakomicie zorganizowany, a charakterystyczne i powtarzalne momenty gry GieKSy to jasny dowód, że nie ma w tym przypadku. Rafał Górak stał się specjalistą od awansów, bo poza drogą, którą z katowiczanami przebył od II ligi do Ekstraklasy, zwyciężał również…
Zdjęcie na miniaturze: operacja pierwszego pobrania wątroby od żywego dawcy. Od lewej: prof. Rafał Paluszkiewicz, prof. Marek Krawczyk, prof. Olivier Farges, prof. Krzysztof Zieniewicz.***Może się wydawać, że transplantologia to dziedzina medycyny, która jest z nami od bardzo dawna, a tymczasem pierwsze przeszczepienie fragmentu wątroby w Polsce miało miejsce dopiero w 1999 roku. Pierwsze próby na świecie przeprowadzano od lat 50., początkowo nieudane. – Dopiero w 1967 roku rozpoczęła się era z dobrymi wynikami przeszczepiania wątroby – opowiada mój gość, prof. Marek Krawczyk.***https://suppi.pl/radionaukowehttps://patronite.pl/radionaukowe***Jest jednym z pionierów polskiej transplantologii klinicznej, członkiem PAN, był m.in. rektorem WUM-u i prezesem Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego. Rozmawiamy o fascynującej wątrobie i pierwszych jej przeszczepieniach.Wątroba to niezwykły organ. – Nasza wątroba, która jest wspaniałą maszynerią biochemiczną, eliminuje wszystkie powstające w wyniku metabolizmu związki, które są toksyczne – przypomina profesor. Jest też jednym z najlepiej regenerujących się narządów w ludzkim ciele. Nie da się jej zastąpić. Jeśli się zepsuje, jedynym sposobem uratowania życia pacjenta jest transplantacja. Na szczęście wątroby nie trzeba przeszczepiać całej, wystarczy fragment. – Dla zabezpieczenia prawidłowej czynności wystarczy [masa wątroby wynosząca] 1% masy ciała pacjenta. [Z kolei] chirurgia wątroby była już na tyle rozwinięta, że wiedzieliśmy, że można wyciąć w przypadku choroby nowotworowej 50% masy wątroby – opowiada prof. Krawczyk.Pierwsze udane przeszczepienia wątroby czy nerki miały miejsce na Zachodzie, za żelazną kurtyną. Polscy chirurdzy mogli poczytać o nich w periodykach z biblioteki, ewentualnie starać się o wyjazd na zagraniczny kongres. W latach 90. dziesięć osób z Polski udało się wysłać na przeszkolenie do Villejuif pod Paryżem. Uczyli się, jak przygotować pacjenta do zabiegu, jak bezpiecznie wyciąć uszkodzoną wątrobę (bo w odróżnieniu od nowej nerki, którą wszczepia się na talerz biodrowy, a stare zostawia na swoim miejscu, nową wątrobę trzeba wszczepić dokładnie w miejsce starej), jak odpowiednio wypreparować i umieścić w pacjencie nową wątrobę… lub jej fragment, który będzie się potem rozwijał. Bo wątroba składa się z ośmiu segmentów i każdy z nich jest w stanie wykonywać wszystkie funkcje tego narządu. Ale to nie tak, że kiedy patrzy się na wątrobę to widać wyraźnie osiem osobnych części. – Nie widać tych elementów pojedynczych, to nie jest zlepek, tylko jeden wspólny narząd – mówi profesor. Więc oddzielić trzeba umiejętnie, bo tu tętnica, tu żyła, tu przewód żółciowy… i od pewnej ręki zależy życie pacjenta. A lęki trzeba odsunąć na bok. – Chirurg nie może operować w napięciu – przekonuje prof. Krawczyk.W odcinku usłyszycie fascynujący, dokładny opis działań chirurga (profesor pokazywał mi w powietrzu każdy ruch), dowiecie się, jak uczyli się chirurdzy przed erą symulatorów operacji, i co profesor sądzi o tytule filmu „Bogowie”. Bardzo polecam!Rozmowa jest drugą odsłoną 5-odcinkowego cyklu wywiadów z doświadczonymi i zasłużonymi uczonymi, jaki powstaje we współpracy Radia Naukowego i Polskiej Akademii Nauk, w ramach projektu „Nauka mojej młodości”.
✓ Kako je putovanje ljudi u svemir zamišljano pre Jurija Gagarina? ✓ Koliko je pisanje C.S. Luisa slično Ajn Rend? ✓ Može li se od mita napraviti roman?
W Skandynawii epoka Wikingów skończyła się w X wieku wraz z powstaniem państw. Kolejnych 200 lat przetrwała… na Pomorzu. – Południowe wybrzeże Bałtyku jest pogańskie i niepaństwowe jeszcze do XII wieku. W XI-XII wieku wikińskim stylem życia bardziej żyją Słowianie. Duńczycy boją się ich najazdów – mówi mój gość, dr Wojciech Filipowiak z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Spotykamy się w klimatycznej siedzibie Pracowni Archeologicznej w Wolinie. Na poddaszu, w otoczeniu kotów i przy starym drewnianym stole, na rozmawiamy o wczesnośredniowiecznym, słowiańskim Pomorzu i wpływach Skandynawów.***Wspieraj kanał: https://patronite.pl/radionaukoweZobacz nasze Wydawnictwo: https://wydawnictworn.pl/***Wolin to wyzwanie dla archeologów. Najstarsze znalezione na wyspie chaty mogą pochodzić nawet z VIII wieku. Jedna z nich ma kształt łodzi, charakterystyczny dla budownictwa skandynawskiego, wikińskiego. Ale w środku znaleziono naczynia i przedmioty używane przez Słowian. – W Wolinie nic nie jest proste – śmieje się dr Filipowiak. Znaleziska są eklektyczne, podobne do skandynawskich, ale niespotykane w samej Skandynawii. Badacze znaleźli też monety arabskie, a więc miasto musiało zarabiać na handlu z odległymi nawet krainami. – Wolin był wówczas największym miastem na Bałtyku. Nie dużym, nie jednym z większych, największym – podkreśla archeolog. – W szczycie rozwoju Wolin ma około 6,5 tysiąca mieszkańców. Na ówczesne czasy to jest Nowy Jork.Jedną z najbardziej zagadkowych kwestii tego regionu pozostaje Jomsborg. To półlegendarna wikińska twierdza gdzieś u ujścia Odry. – Informacje o tej twierdzy pojawiają się w XIII-wiecznych sagach spisanych w Islandii – opowiada dr Filipowiak. W tekstach sporo jest informacji o tym, jak miała działać twierdza (według surowych, niemal zakonnych zasad), a także o bajecznych przygodach, jakie przeżywali jej mieszkańcy, idealni wikińscy wojownicy. Kwestia Jomsborga do dziś jest dyskusyjna: czy wyidealizowana twierdza jest wyłącznie wytworem literackim, czy miała jednak gdzieś konkretny pierwowzór.Dr Filipowiak argumentuje, że Jomsborg mógł znajdować się na wyspie Wolin na Wzgórzu Wisielców. – Nie Jomsborg tak jak jest opisany dokładnie w sagach, bo to jest bajka na pewno; w sagach piszą o kamiennych bramach, łańcuchach, katapultach i tym podobne. Natomiast mógł to być krótko funkcjonujący garnizon, kontrolujący miasto – wyjaśnia. Dlaczego akurat na Wzgórzu Wisielców? W znanych nam ośrodkach wikińskich nad Bałtykiem, jak duńskie Hedeby czy szwedzka Birka, obok miasta z reguły znajdowała się osadzona na wzgórzu twierdza. – Żeby kontrolować miasto, trzeba kontrolować szlak wodny. I na Wolinie nie ma do tego lepszego miejsca niż Wzgórze Wisielców – tłumaczy swoją koncepcję. Do tej pory większość badaczy oceniała, że Wolin jako osada i Jomsborg to po prostu to samo miejsce.W odcinku usłyszycie też fascynującą historię rodzinną wielu pokoleń archeologów oraz legendę o zatopionym mieście Wineta, dowiecie się, dlaczego Wolin to unikatowa lokalizacja dla badań archeologicznych i dlaczego aż do 1945 roku mieszkańcy Kamienia Pomorskiego mogli za darmo przejeżdżać mostem w Wolinie.Ostatnio szczególnie zakochana w pracy archeologów, paleontologów i w ogóle ludzi nauki w terenie – polecam gorąco!Dr Filipowiak wspólnie z dr Karoliną Kokorą działają na rzecz wpisania Wolina na listę pomników historii oraz światowego dziedzictwa UNESCO.Uwaga! Można wziąć udział w wykopaliskach na Wolinie. Rozpoczną się 7 lipca na terenie dawnego portu przy Srebrnym Wzgórzu. Organizatorzy zapraszają studentów, doktorantów oraz archeologów – zarówno z doświadczeniem, jak i tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z archeologią. Zgłoszenia proszę słać na adres: w.filipowiak@iaepan.edu.plWykopaliska będą otwarte dla zwiedzających. (PS. My się wybieramy)
✓ Zašto Amerikanci peru kokošija jaja? ✓ Kako forma upravlja sadržajem? ✓ Koji je najbolji pristup pravljenju naučnih prezentacija?
Piłka nożna kobiet rozwija się bardzo dynamicznie, ale kobieta-trener to wciąż w futbolu rzadkość. Nawet w tym w wydaniu żeńskim. Jedną z pionierek pracy w roli szkoleniowca jest Karolina Koch. Koch od marca 2022 roku prowadzi GKS Katowice, z którym jako pierwsza w historii kobieta-trener zdobyła mistrzostwo Polski. Ma też na koncie Puchar Polski i…
Polska tradycja historiograficzna, i to średniowieczna już, nic nie wie o koronacji 1025 roku, my to wiemy tylko ze źródeł niemieckich – mówi (nie ma co ukrywać, dość zaskakująco) prof. Grzegorz Pac z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Rozmawiamy oczywiście o koronacji Bolesława Chrobrego.To nie znaczy, że tej koronacji nie było. Po prostu dla średniowiecznych polskich kronikarzy dużo ważniejszym wydarzeniem było symboliczne nałożenie korony przez Ottona III podczas zjazdu gnieźnieńskiego. Starania o rzeczywistą koronację utrudniła Bolesławowi śmierć młodego cesarza. Przez kolejnych 25 lat cesarstwem władali ludzie Bolesławowi nieprzychylni. Koronował się dopiero po śmierci Henryka II, kiedy tron cesarski był chwilowo pusty. Nie znamy jednak dokładnej daty dziennej, Wielkanoc 1025 to tylko jedna z możliwych dat.Pewną zagadką jest imię Chrobrego. – Wiemy, że to jest imię Przemyślidów – wskazuje historyk. Boleslav to imię dziadka oraz wuja, krewnych od strony matki – Dąbrówki. Imię po ojcu, Mieszko, odziedziczył dopiero jego młodszy, przyrodni brat. To wskazuje, że Mieszko I jako dziedziców swojego księstwa widział raczej synów drugiej żony Ody, a Bolesław być może miał władać raczej w Czechach (i rzeczywiście władał, ale krótko). Kiedy zmarł Mieszko I, Bolesław wziął sprawy w swoje ręce. W ogóle się przy tym nie patyczkował. – Wszystko wskazuje na to, że przejął pełnię władzy głównie siłą oręża, siłą brutalnej ingerencji – mówi mój gość. Szybko wygnał z kraju macochę i młodszych braci i już w 992 roku był samodzielnym polskim władcą.Z historii kojarzymy go przede wszystkim z dwóch rzeczy: licznych wojen, głównie z niemieckimi panami, oraz zjazdu gnieźnieńskiego i późniejszej koronacji. Wojen toczył rzeczywiście sporo, ale trudno je tak naprawdę postrzegać jako wojny polsko-niemieckie. – Cały bój się miał niby toczyć o naszą suwerenność, a tak naprawdę on się toczy o nasze miejsce w Rzeszy – opowiada prof. Pac. Bo władca Polski był jednym z wielu panów, którzy na własnym terenie sprawowali dość samodzielną władzę, ale i tak mieli nad sobą kogoś, z czyim zdaniem musieli się liczyć: cesarza niemieckiego. Zjazd gnieźnieński i obdarowanie cesarza Ottona III relikwiami św. Wojciecha też miały na celu podbudowanie swojej pozycji w ramach cesarstwa.W odcinku usłyszycie też o żonach Bolesława, o tym, jak surowe prawa może wprowadzić władca, który bardzo chce podkreślać swoje chrześcijaństwo, oraz o tym, dlaczego korona króla Polski okazała się ciężarem.
Czy wiesz, że regularna medytacja może zmniejszyć poziom stresu nawet o 30%, poprawić koncentrację i spowolnić starzenie się komórek?Coraz częściej medytuję i dostrzegam istotne zmiany, które są ściśle z tym powiązane. Częściej i łatwiej wracam do stanu skupienia, jestem zdecydowanie spokojniejszy i świadomy swoich reakcji na to co mnie spotyka. Znajduję przyjemność w tych kilkuminutowych sesjach relaksu. Lubie bardzo słuchać medytacji wyciszających przed snem, a nawet opowiadań, które wprowadzają w stan błogiego relaksu i pomagają zasnąć i dobrze spać. Medytacje do tego stopnia mnie zauroczyły, że zacząłem nagrywać własne, a próbką dzielę się z Tobą poniżej - zapraszam do posłuchania i choćby krótkiej informacji zwrotnej.W tym odcinku odkryjesz:
Genetyka rozwija się w imponującym tempie. Obecnie możliwości to izolowanie DNA z materiału kostnego, a nawet z… kamienia nazębnego; a także analiza genów pod kątem cech fenotypowych: umiemy wyczytać na przykład, że dana osoba prawdopodobnie miała jasną skórę z piegami i zielone oczy, a także czy miała tendencje do łysienia. Dane z badań DNA wykorzystuje się w kryminalistyce, medycynie i wielu innych dziedzinach, ale jest też haczyk: zaawansowane badania wymagają dużych, stabilnych laboratoriów. – Czasy romantycznej genetyki, gdzie mieliśmy dwa pomieszczenia, izolację, PCR, już się po prostu skończyły i nie ma odwrotu – mówi mój dzisiejszy gość, prof. Andrzej Ossowski, kierownik Katedry Medycyny Sądowej Zakładu Genetyki Sądowej na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. – To jest pędząca lokomotywa.Zespół prof. Ossowskiego opracował przełomową technikę pozyskiwania DNA z materiału kostnego, choć w kościach zachowuje się on wręcz fatalnie. – To jest materiał, który jest zupełnie zniszczony. W próbkach kości mówimy o pikogramach DNA, a w materiale z krwi mamy setki albo nawet tysiące razy więcej materiału – opowiada profesor. Nowe technologie pozwalają odtworzyć cały genom z zachowanego fragmentu szkieletu. Na tej podstawie prof. Ossowski z zespołem założył Polską Bazę Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów. Członkowie zespołu izolują DNA ze szczątków osób znalezionych w bezimiennych, często masowych grobach ofiar II wojny światowej lub powojennego terroru komunistycznego. Pozyskane DNA jest porównywane z bazą pobraną od ochotników z rodzin zaginionych ofiar. – Bez krewnych nie uda nam się nikogo zidentyfikować – wskazuje profesor. W tym roku jego zespół zaczyna badania z grobu w ukraińskich Późnikach. W odcinku usłyszycie też, czym będą Regionalne Centra Medycyny Cyfrowej, co potrafi genetyk, który ma dostęp do czyjejś czaszki, dlaczego powinniśmy zainteresować się tworzeniem bezpiecznych biobanków i jakie są wady systemu grantowego na uczelniach. Tak energicznie działającej jednostki naukowej już dawno nie widziałam!Odcinek powstał w Szczecinie, w ramach XIV. podróży Radia Naukowego. Podróże są możliwe dzięki wspierającej nas społeczności Patronek i Patronów. Tutaj możecie do nich dołączyć: https://patronite.pl/radionaukowe
W tym odcinku dowiesz się, jak wygląda polskie wojsko, ile pieniędzy Polska przeznacza na armię oraz kim sa żołnierze i rezerwiści. Miłego słuchania!Have you discovered the Polski Daily Club yet? If not go to https://www.polskidaily.eu/signup and join the club!
Czy wiesz, że 95% ludzi uczy się nieefektywnie, tracąc czas na wkuwanie bez zrozumienia?W tym odcinku podcastu odkryjesz, jak łączyć skuteczność naukowych metod uczenia się, aby przyswajać umiejętności w ekspresowym tempie – czy to języki obce, programowanie, czy kompetencje miękkie!
Pierwszym tworzywem sztucznym był celuloid. Wynaleźli go bracia Hyatt, a kierował nimi lęk, że na świecie zabraknie… kości słoniowej, a więc klawiszy do fortepianów, kul bilardowych i innych przedmiotów codziennego użytku. Kiedy powstały inne sztuczne polimery, ludzkość zachłysnęła się plastikiem. Lekki, wytrzymały materiał, któremu można nadać dowolny kształt – to był przełom w wielu dziedzinach. – Plastik dla materiałoznawcy jest tak naprawdę cudownym materiałem – opowiada dr hab. inż. Sandra Paszkiewicz, prof. Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technicznego.***Linki do serialu "Próg bólu" na Spotify - https://open.spotify.com/show/3rje2tJUupXjc7epjAchHCna Apple Podcasts - https://podcasts.apple.com/us/podcast/próg-bólu/id1806094116na TOK FM - https://audycje.tokfm.pl/premium/promo/progbolurn***Rozmawiamy dziś o „klasycznym” plastiku z ropy i możliwościach jego zastąpienia. No właśnie, bo pewnych spraw w tym zachwycie nie przewidziano: że plastik naprawdę będzie BARDZO wytrzymały, czyli będzie się niezwykle długo rozkładał. Trudno było też wyobrazić sobie, jak bardzo masowe stanie się to rozwiązanie. – To, co nam najbardziej przeszkadza, to ilość opakowań, która jest wyrzucana i każdego dnia trafia na wysypisko śmieci – tłumaczy prof. Paszkiewicz. Czyli największym problemem jest plastik jednorazowy i to, że wiązania między cząsteczkami węgla są w plastiku tak silne, że nie rozłożą ich żadne bakterie. Część potrafimy zrecyklować (ale robi się przez to droższy, a więc mniej popularny wśród konsumentów), część podlega tzw. recyklingowi energetycznemu (czyli jest spalana, by odzyskać energię – w profesjonalnych spalarniach z filtrami itd., nie w domowych piecach!). Stąd próby stworzenia alternatywy. Najbardziej popularną jest PLA, czyli polilaktyd, biodegradowalny polimer tworzony np. z kukurydzy. Naukowcy eksperymentują z różnymi półproduktami: liśćmi palmowymi, awokado, trzciną cukrową, a nawet syropem klonowym. Kluczowe, by półprodukt był pełen cukru. – Wszędzie, gdzie jest cukier, można by przerobić [na biopolimer], tylko trzeba by zobaczyć, na ile ta produkcja jest wydajna – opowiada materiałoznawczyni. Bo na razie potrzebnych jest 10 ton ziarna kukurydzy, żeby wyprodukować tonę polilaktydu. Do tego trzeba doliczyć koszty wody, środków ochrony roślin, transportu itd. – Ropa naftowa może być na razie niestety bardziej ekologiczna od kukurydzy – wskazuje prof. Paszkiewicz. Ale nie można składać broni: – Chcemy uzyskać taki materiał, który byłby i barierowy, i się rozkładał. I nad tym pracuje m. in. prof. Paszkiewicz razem ze swoim zespołem.Naukowczyni wskazuje też, że trzeba lepiej dobierać opakowania do produktów. – Jeżeli dany materiał dość szybko się rozkłada, to dajmy go do produktów spożywczych, które mają krótki termin przydatności. A nie polistyren, który rozkłada się przez 600 lat, wykorzystujemy do zapakowania serka wiejskiego, którego termin ważności mija po kilku tygodniach.Odcinek powstał w Szczecinie, w ramach XIV. podróży Radia Naukowego. Podróże są możliwe dzięki wspierającej nas społeczności Patronek i Patronów. Tutaj możecie do nich dołączyć: https://patronite.pl/radionaukowe#współpraca
U ovoj epizodi istražujemo kako geni oblikuju ponašanje kod ptica, i kako samo jedan gen može promeniti sve – od nivoa hormona, preko izgleda, pa do strategije parenja.Naš sagovornik je dr Vladimir Jovanović, biolog i istraživač sa Freie Univerziteta u Berlinu, koji je sa kolegama nedavno objavio rad u časopisu Science, o izuzetnom primeru ponašajnog polimorfizma kod ptice sprudnik ubojica (Philomachus pugnax, en. ruff sandpiper).Ova vrsta ima tri različita oblika mužjaka – jedan je agresivni i dominantni, "nezavisni", drugi je udvorni "satelit", a treći je "faeder", mužjak koji izgleda i ponaša se kao ženka. Zajedničko im je jedno: sve ih oblikuje isti gen – HSD17B2.Kroz ovaj konkretan slučaj razgovaramo i o širim temama:šta su ponašajni polimorfizmi i koliko su česti u prirodi,kako se istražuju genetičke osnove ponašanja kod ptica (i generalno divljih životinja),koja je uloga hormona u povezivanju gena i ponašanja,i šta sve to govori o evoluciji i složenosti živih sistema.Epizoda dotiče i filozofska pitanja o biologiji ponašanja – da li je ponašanje "kodirano", koliko su naši životi biološki usmereni, i koliko prostora ostaje za varijaciju, prilagođavanje i izbor, i slično. Ovo je epizoda o genetici, hormonima, istraživanju u prirodi i jednoj neobičnoj ptici koja nas uči o raznolikosti života.Originalni naučni rad o kom smo pričali možete pronaći ovde: Loveland, J. L., Jovanović, V., Tuttle, E. M., Lamichhaney, S., & Andersson, L. (2024). A single gene orchestrates androgen variation underlying male mating morphs in ruffs. Science, 383(6676), 1072–1078. https://doi.org/10.1126/science.adp5936
Dr Aleksandar Pantović, neurolog i naucni saradnik radi na klinici za neurologiju na VMA, na instagramu vodi profil tvoj neurolog, link se nalazi u opisu. _______________________________________________________________________________________________