Podcasts about Nauka

  • 549PODCASTS
  • 2,758EPISODES
  • 39mAVG DURATION
  • 5WEEKLY NEW EPISODES
  • Apr 20, 2025LATEST

POPULARITY

20172018201920202021202220232024

Categories



Best podcasts about Nauka

Show all podcasts related to nauka

Latest podcast episodes about Nauka

Jak Uczyć Futbolu
Jak Uczyć Futbolu 233: Pierwsza polska trenerka w męskim futbolu? Rozmowa z Karoliną Koch

Jak Uczyć Futbolu

Play Episode Listen Later Apr 20, 2025 75:29


Piłka nożna kobiet rozwija się bardzo dynamicznie, ale kobieta-trener to wciąż w futbolu rzadkość. Nawet w tym w wydaniu żeńskim. Jedną z pionierek pracy w roli szkoleniowca jest Karolina Koch. Koch od marca 2022 roku prowadzi GKS Katowice, z którym jako pierwsza w historii kobieta-trener zdobyła mistrzostwo Polski. Ma też na koncie Puchar Polski i…

Radio Naukowe
Koronacja Chrobrego – wczesnośredniowieczna geopolityka Piastów | prof. Grzegorz Pac

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Apr 17, 2025 64:49


Polska tradycja historiograficzna, i to średniowieczna już, nic nie wie o koronacji 1025 roku, my to wiemy tylko ze źródeł niemieckich – mówi (nie ma co ukrywać, dość zaskakująco) prof. Grzegorz Pac z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Rozmawiamy oczywiście o koronacji Bolesława Chrobrego.To nie znaczy, że tej koronacji nie było. Po prostu dla średniowiecznych polskich kronikarzy dużo ważniejszym wydarzeniem było symboliczne nałożenie korony przez Ottona III podczas zjazdu gnieźnieńskiego. Starania o rzeczywistą koronację utrudniła Bolesławowi śmierć młodego cesarza. Przez kolejnych 25 lat cesarstwem władali ludzie Bolesławowi nieprzychylni. Koronował się dopiero po śmierci Henryka II, kiedy tron cesarski był chwilowo pusty. Nie znamy jednak dokładnej daty dziennej, Wielkanoc 1025 to tylko jedna z możliwych dat.Pewną zagadką jest imię Chrobrego. – Wiemy, że to jest imię Przemyślidów – wskazuje historyk. Boleslav to imię dziadka oraz wuja, krewnych od strony matki – Dąbrówki. Imię po ojcu, Mieszko, odziedziczył dopiero jego młodszy, przyrodni brat. To wskazuje, że Mieszko I jako dziedziców swojego księstwa widział raczej synów drugiej żony Ody, a Bolesław być może miał władać raczej w Czechach (i rzeczywiście władał, ale krótko). Kiedy zmarł Mieszko I, Bolesław wziął sprawy w swoje ręce. W ogóle się przy tym nie patyczkował. – Wszystko wskazuje na to, że przejął pełnię władzy głównie siłą oręża, siłą brutalnej ingerencji – mówi mój gość. Szybko wygnał z kraju macochę i młodszych braci i już w 992 roku był samodzielnym polskim władcą.Z historii kojarzymy go przede wszystkim z dwóch rzeczy: licznych wojen, głównie z niemieckimi panami, oraz zjazdu gnieźnieńskiego i późniejszej koronacji. Wojen toczył rzeczywiście sporo, ale trudno je tak naprawdę postrzegać jako wojny polsko-niemieckie. – Cały bój się miał niby toczyć o naszą suwerenność, a tak naprawdę on się toczy o nasze miejsce w Rzeszy – opowiada prof. Pac. Bo władca Polski był jednym z wielu panów, którzy na własnym terenie sprawowali dość samodzielną władzę, ale i tak mieli nad sobą kogoś, z czyim zdaniem musieli się liczyć: cesarza niemieckiego. Zjazd gnieźnieński i obdarowanie cesarza Ottona III relikwiami św. Wojciecha też miały na celu podbudowanie swojej pozycji w ramach cesarstwa.W odcinku usłyszycie też o żonach Bolesława, o tym, jak surowe prawa może wprowadzić władca, który bardzo chce podkreślać swoje chrześcijaństwo, oraz o tym, dlaczego korona króla Polski okazała się ciężarem.

Teacher Ola Podcast
288: 9 Phrases for Talking About Books in English / 9 zwrotów, by płynnie mówić o książkach po angielsku

Teacher Ola Podcast

Play Episode Listen Later Apr 17, 2025 14:35


Czy po przeczytaniu książki brakuje Ci słów, by opisać ją po angielsku? Kochasz czytać, ale stresujesz się, gdy musisz o tym opowiedzieć? W tym odcinku poznasz 9 praktycznych zwrotów, dzięki którym będziesz mówić o książkach swobodnie i naturalnie!

Teacher Ola Podcast
287: 5 Phrasal Verbs for Business Meetings / 5 phrasal verbs na spotkania biznesowe

Teacher Ola Podcast

Play Episode Listen Later Apr 11, 2025 10:31


Chcę odebrać dostęp do darmowej lekcji video o tłumaczeniu w głowie!Chcę bliżej poznać SIOL na https://siol.pl

Rozwój osobisty dla każdego
RODK #328 Solo - 5 minut dziennie, 30% mniej stresu | Jak medytacja wpływa na ciało i umysł | Jak zacząć medytować

Rozwój osobisty dla każdego

Play Episode Listen Later Apr 10, 2025 19:09


Czy wiesz, że regularna medytacja może zmniejszyć poziom stresu nawet o 30%, poprawić koncentrację i spowolnić starzenie się komórek?Coraz częściej medytuję i dostrzegam istotne zmiany, które są ściśle z tym powiązane. Częściej i łatwiej wracam do stanu skupienia, jestem zdecydowanie spokojniejszy i świadomy swoich reakcji na to co mnie spotyka. Znajduję przyjemność w tych kilkuminutowych sesjach relaksu. Lubie bardzo słuchać medytacji wyciszających przed snem, a nawet opowiadań, które wprowadzają w stan błogiego relaksu i pomagają zasnąć i dobrze spać. Medytacje do tego stopnia mnie zauroczyły, że zacząłem nagrywać własne, a próbką dzielę się z Tobą poniżej - zapraszam do posłuchania i choćby krótkiej informacji zwrotnej.W tym odcinku odkryjesz:

Radio Naukowe
#244 Genetyka pamięci – bezimienne ofiary totalitaryzmów odzyskują tożsamość | prof. Andrzej Ossowski

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Apr 10, 2025 56:36


Genetyka rozwija się w imponującym tempie. Obecnie możliwości to izolowanie DNA z materiału kostnego, a nawet z… kamienia nazębnego; a także analiza genów pod kątem cech fenotypowych: umiemy wyczytać na przykład, że dana osoba prawdopodobnie miała jasną skórę z piegami i zielone oczy, a także czy miała tendencje do łysienia. Dane z badań DNA wykorzystuje się w kryminalistyce, medycynie i wielu innych dziedzinach, ale jest też haczyk: zaawansowane badania wymagają dużych, stabilnych laboratoriów. – Czasy romantycznej genetyki, gdzie mieliśmy dwa pomieszczenia, izolację, PCR, już się po prostu skończyły i nie ma odwrotu – mówi mój dzisiejszy gość, prof. Andrzej Ossowski, kierownik Katedry Medycyny Sądowej Zakładu Genetyki Sądowej na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. – To jest pędząca lokomotywa.Zespół prof. Ossowskiego opracował przełomową technikę pozyskiwania DNA z materiału kostnego, choć w kościach zachowuje się on wręcz fatalnie. – To jest materiał, który jest zupełnie zniszczony. W próbkach kości mówimy o pikogramach DNA, a w materiale z krwi mamy setki albo nawet tysiące razy więcej materiału – opowiada profesor. Nowe technologie pozwalają odtworzyć cały genom z zachowanego fragmentu szkieletu. Na tej podstawie prof. Ossowski z zespołem założył Polską Bazę Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów. Członkowie zespołu izolują DNA ze szczątków osób znalezionych w bezimiennych, często masowych grobach ofiar II wojny światowej lub powojennego terroru komunistycznego. Pozyskane DNA jest porównywane z bazą pobraną od ochotników z rodzin zaginionych ofiar. – Bez krewnych nie uda nam się nikogo zidentyfikować – wskazuje profesor. W tym roku jego zespół zaczyna badania z grobu w ukraińskich Późnikach. W odcinku usłyszycie też, czym będą Regionalne Centra Medycyny Cyfrowej, co potrafi genetyk, który ma dostęp do czyjejś czaszki, dlaczego powinniśmy zainteresować się tworzeniem bezpiecznych biobanków i jakie są wady systemu grantowego na uczelniach. Tak energicznie działającej jednostki naukowej już dawno nie widziałam!Odcinek powstał w Szczecinie, w ramach XIV. podróży Radia Naukowego. Podróże są możliwe dzięki wspierającej nas społeczności Patronek i Patronów. Tutaj możecie do nich dołączyć: https://patronite.pl/radionaukowe

Efektywność Osobista. Dorota Filipiuk

Czy notujesz w zeszycie albo w notatniku jakiekolwiek informacje? Jesteś przekonany, że ich zapisywanie pomoże Ci lepiej zapamiętywać, prawda? No właśnie, mimo że za notowaniem mało kto przepada, mimo że zabiera Ci dużo czasu nadal notujesz informacje, bo to dobre dla naszego mózgu. Jeśli tak uważasz, to koniecznie posłuchaj tego odcinka!

Jak Uczyć Futbolu
Jak Uczyć Futbolu 232: Imopeksis Football. Rozmowa z Tomaszem Wilczewskim i Marcinem Starzykiewiczem

Jak Uczyć Futbolu

Play Episode Listen Later Apr 6, 2025 106:48


Obaj goście JUF 232 wystąpili już w naszym podcaście, ale to, jak dynamicznie zmienia się metodologia, którą rozwijają, wymagało, by te rozmowy odświeżyć. Mało tego, Tomasz Wilczewski i Marcin Starzykiewicz napisali niedawno książkę, którą wybraliście Szkoleniową Książką Roku 2024. Tomasz Wilczewski to doktor nauk o zdrowiu, specjalista nauk o kulturze fizycznej i wykładowca oraz autor…

Polski Daily
PD181 Polskie wojsko w 2025 | Polish army

Polski Daily

Play Episode Listen Later Apr 4, 2025 13:42


W tym odcinku dowiesz się, jak wygląda polskie wojsko, ile pieniędzy Polska przeznacza na armię oraz kim sa żołnierze i rezerwiści. Miłego słuchania!Have you discovered the Polski Daily Club yet? If not go to https://www.polskidaily.eu/signup and join the club!

Rozwój osobisty dla każdego
RODK #327 Solo - Dlaczego zapominasz 80% informacji? Jak to zmienić od dziś | Techniki efektywnego uczenia się

Rozwój osobisty dla każdego

Play Episode Listen Later Apr 3, 2025 26:07


Czy wiesz, że 95% ludzi uczy się nieefektywnie, tracąc czas na wkuwanie bez zrozumienia?W tym odcinku podcastu odkryjesz, jak łączyć skuteczność naukowych metod uczenia się, aby przyswajać umiejętności w ekspresowym tempie – czy to języki obce, programowanie, czy kompetencje miękkie!

Radio Naukowe
#243 Plastik, a może bioplastik? – czy da się zastąpić tworzywa z ropy? | prof. Sandra Paszkiewicz

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Apr 3, 2025 64:38


Pierwszym tworzywem sztucznym był celuloid. Wynaleźli go bracia Hyatt, a kierował nimi lęk, że na świecie zabraknie… kości słoniowej, a więc klawiszy do fortepianów, kul bilardowych i innych przedmiotów codziennego użytku. Kiedy powstały inne sztuczne polimery, ludzkość zachłysnęła  się plastikiem. Lekki, wytrzymały materiał, któremu można nadać dowolny kształt – to był przełom w wielu dziedzinach. – Plastik dla materiałoznawcy jest tak naprawdę cudownym materiałem – opowiada dr hab. inż. Sandra Paszkiewicz, prof. Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technicznego.***Linki do serialu "Próg bólu" na Spotify - https://open.spotify.com/show/3rje2tJUupXjc7epjAchHCna Apple Podcasts - https://podcasts.apple.com/us/podcast/próg-bólu/id1806094116na TOK FM - https://audycje.tokfm.pl/premium/promo/progbolurn***Rozmawiamy dziś o „klasycznym” plastiku z ropy i możliwościach jego zastąpienia. No właśnie, bo pewnych spraw w tym zachwycie nie przewidziano: że plastik naprawdę będzie BARDZO wytrzymały, czyli będzie się niezwykle długo rozkładał. Trudno było też wyobrazić sobie, jak bardzo masowe stanie się to rozwiązanie. – To, co nam najbardziej przeszkadza, to ilość opakowań, która jest wyrzucana i każdego dnia trafia na wysypisko śmieci – tłumaczy prof. Paszkiewicz. Czyli największym problemem jest plastik jednorazowy i to, że wiązania między cząsteczkami węgla są w plastiku tak silne, że nie rozłożą ich żadne bakterie. Część potrafimy zrecyklować (ale robi się przez to droższy, a więc mniej popularny wśród konsumentów), część podlega tzw. recyklingowi energetycznemu (czyli jest spalana, by odzyskać energię – w profesjonalnych spalarniach z filtrami itd., nie w domowych piecach!). Stąd próby stworzenia alternatywy. Najbardziej popularną jest PLA, czyli polilaktyd, biodegradowalny polimer tworzony np. z kukurydzy. Naukowcy eksperymentują z różnymi półproduktami: liśćmi palmowymi, awokado, trzciną cukrową, a nawet syropem klonowym. Kluczowe, by półprodukt był pełen cukru. – Wszędzie, gdzie jest cukier, można by przerobić [na biopolimer], tylko trzeba by zobaczyć, na ile ta produkcja jest wydajna – opowiada materiałoznawczyni. Bo na razie potrzebnych jest 10 ton ziarna kukurydzy, żeby wyprodukować tonę polilaktydu. Do tego trzeba doliczyć koszty wody, środków ochrony roślin, transportu itd. – Ropa naftowa może być na razie niestety bardziej ekologiczna od kukurydzy – wskazuje prof. Paszkiewicz. Ale nie można składać broni: – Chcemy uzyskać taki materiał, który byłby i barierowy, i się rozkładał. I nad tym pracuje m. in. prof. Paszkiewicz razem ze swoim zespołem.Naukowczyni wskazuje też, że trzeba lepiej dobierać opakowania do produktów. – Jeżeli dany materiał dość szybko się rozkłada, to dajmy go do produktów spożywczych, które mają krótki termin przydatności. A nie polistyren, który rozkłada się przez 600 lat, wykorzystujemy do zapakowania serka wiejskiego, którego termin ważności mija po kilku tygodniach.Odcinek powstał w Szczecinie, w ramach XIV. podróży Radia Naukowego. Podróże są możliwe dzięki wspierającej nas społeczności Patronek i Patronów. Tutaj możecie do nich dołączyć: https://patronite.pl/radionaukowe#współpraca

Psychologia & Trening Koni - Alfa Horse
Czasem lepiej stanąć w miejscu - fragment live 209

Psychologia & Trening Koni - Alfa Horse

Play Episode Listen Later Apr 2, 2025 18:01


CZASEM LEPIEJ STANĄĆ W MIEJSCU• Porównując się z innymi nie oceniaj subiektywnie. Bardzo często mamy poczucie, że tylko nam zajmuje to tyle czasu. Nigdy jednak nie wiemy, co dzieje się u innych.Czy rzeczywiście idą tak dobrze do przodu? Czy dobrze opanowują kolejne elementy układanki? A może je po prostu porzucają?• Rozsądnie odsuwaj od siebie ciągłe poczucie rozwoju. Spokojny rozwój jest dobry, miły i polepsza nasza sytuację. Więcej i szybciej nie oznacza lepiej„Może nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak dobrze sobie radzisz,bo ciągle podnosisz poprzeczkꔕ Nauka to wychodzenie poza strefę komfortu, pewien dyskomfort. Jeżeli po etapie nauki nie dasz sobie czasu na stabilizację i utrwalanie, a od razu zaczniesz kolejną naukę – będziesz cały czas w dyskomforcie. Czas utrwalania to czas przyjemnej stabilizacji i korzystanie z tego, co już zaczęło działać.

Crazy Nauka
110. Nauka na czasie: 4 na 2, czyli zgadnij, które z tych newsów są prawdziwe

Crazy Nauka

Play Episode Listen Later Apr 1, 2025 50:22


Na Prima Aprilis przygotowaliśmy 6 naukowych newsów: 4 prawdziwe, a 2 - nie. Zgadniecie, które są fake newsami?Perfumowane rzeźby antyczneOśmiornica jedzie na głowie rekinaMech z dachów Mumbaju i sonosyntezaStworzono przezroczyste drewnoModyfikowana genetycznie mysz-mamutGen niechęci do zmywania naczyń Sapofo-21 Po zakończeniu odcinka jest chwila przerwy i wtedy wyjaśniamy, co jest, a co nie jest prawdą. Kto chce, może wysłuchać tego wyjaśnienia. Kto woli sam zgadywać, może wziąć udział w ankiecie na naszym profilu na Spotify i oznaczyć, co było nieprawdą. Dobrej zabawy!Polecajka na dziś: Philomena Cunk w wydaniu książkowym pt. “Cunk o wszystkim” oraz do oglądania: seria “Świat oczami Cunk” (Cunk on Earth) i dokument “Życie oczami Cunk” (Cunk on Life).Fot. Liebieghaus Skulpturensammlung / Norbert Miguletz, wystawa “GODS IN COLOR—GOLDEN EDITION”Rozważcie wsparcie nas na Patronite - dzięki Waszym wpłatom będziemy mogli utrzymać cotygodniowy rytm ukazywania się nowych odcinków: https://patronite.pl/crazynaukaJeśli wolisz jednorazowo postawić nam kawę, to super. Dzięki!

Radio Naukowe
#242 Polacy na Antarktydzie – historia twardych ludzi | prof. Stanisław Rakusa-Suszczewski

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Mar 27, 2025 75:38


– Jak to jest mieć przylądek i zatokę swojego nazwiska? – pytam prof. Stanisława Rakusę-Suszczewskiego. Rozmowę nagrywamy w jego mieszkaniu na Starym Mokotowie w Warszawie, przy drewnianym lakierowanym stole. Na ścianach liczne obrazy i mapy, parkiet lekko skrzypi.Istotnie, na Wyspie Króla Jerzego jest przylądek Rakusy, a tuż obok Zatoka Suszczewskiego. – To popełnił prof. Krzysztof Birkenmajer, który robił pierwszą mapę dla tamtego regionu i ponazywał szereg punktów nazwiskami uczestników wyprawy – odpowiada biolog i polarnik, który przez pół wieku jeździł w tereny polarne, głównie do Antarktyki.To prof. Stanisław Rakusa-Suszczewski był inicjatorem, a w 1977 roku również założycielem Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego. Paradoksalnie do założenia stacji przyczyniła się sytuacja geopolityczna. W latach 70. państwa zachodnie nałożyły m.in. na Polskę restrykcje połowowe, spora flota rybacka stała bezczynnie. Prof. Rakusa-Suszczewski wpadł na pomysł, by połączyć przyjemne (w tym przypadku: badania naukowe) z pożytecznym. Polscy rybacy wyruszyli na południe, by łowić morskie ryby, a na pokład wzięli naukowców badających biomasę kryla.Projekt okazał się takim sukcesem, że przychylono się też do pomysłu wybudowania polskiej stacji. Do jej budowy zaangażowano wojsko (specjalistów oraz trzy tysiące ton sprzętu). Miejsce na wyspie wybrał właśnie mój gość.Z półproduktów zestawiono stację w kształcie litery T, z pokoikami dla załogi, laboratorium, a nawet pokojem chirurgicznym. Zimujący z naukowcami i technikami lekarze pomagali nie tylko załodze, ale też kontuzjowanym w pracy rybakom – czasem do stacji było bliżej niż do lekarza na stałym lądzie. Zdarzyła się nawet operacja ratująca życie, kiedy jednemu z rybaków rozlał się wyrostek. – Operował nasz chirurg, a ichtiolog i mikrobiolog jako pomocnicy – opowiada.Stacja im. Henryka Arctowskiego nadała swój pierwszy komunikat 26.02.1977 roku. Od tego czasu regularnie zimują w niej badacze. Teraz dzięki technologiom takie zimowisko łatwiej znieść, ale początki były trudne. – Ludzie byli odłączeni od świata na 7-8 miesięcy – opowiada profesor. Znosili brak kontaktu z bliskimi, ciężkie warunki atmosferyczne (huraganowe wichry o prędkości 200 km/h), ciągłą ciemność. – Ludzie, którzy spędzają tam czas, zostają przyjaciółmi albo wrogami na całe życie – opowiada. Wie, o czym mówi: niedawno z przyjaciółmi z USA świętował na Zoomie 50. rocznicę wspólnego zimowania w stacji amerykańskiej.W odcinku posłuchacie o znaczeniu badań polarnych, o tym, jak dzięki skrupulatnym obserwacjom zdiagnozowano zmiany klimatu, a także o tym, które nacje lepiej znoszą izolację na stacji, w który dzień w roku świętują załogi wszystkich stacji polarnych i do czego są zdolni naukowcy niepokojeni we własnej jadalni przez turystów.Polecam rozmowę z całego serca. Pan profesor to człowiek ulepiony z zupełnie innej gliny i słuchanie go jest jak wspaniała wycieczka w historię polskiego polarnictwa.Naukowe CV:- Magisterium na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Warszawskiego na podstawie badań realizowanych na Spitsbergenie, 1961 r.- Doktorat na Wydziale Oceanografii i Rybactwa Morskiego WSR w Olsztynie, rozprawa dotyczyła planktonu i zależności pokarmowych na Morzu Północnym, 1968 r.- Współorganizował 29 wypraw na Stację i 5 wypraw morskich do Antarktyki, kierował pięcioma wyprawami morskimi PAN/MIR na statku „Profesor Siedlecki”.- Od 1968 roku pracował naukowo i organizacyjnie w Antarktyce, na stacjach radzieckich oraz amerykańskiej McMurdo (tam dwukrotnie zimował), badania przyniosły mu w 1975 roku habilitację w Instytucie Biologii Doświadczalnej PAN im. M. Nenckiego.- Na przełomie 1976/77 r. zorganizował i pokierował wyprawą, która założyła polską stację im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w Zachodniej Antarktyce; prace naukowe ruszyły w 1980 r.- W latach 80. doradzał Brazylii podczas budowy statku badawczego i stacji antarktycznej oraz przy budowie hiszpańskiej stacji Juan Carlos I.- Wspólnie z profesorami Romualdem Klekowskim, Leszkiem Kuźnickim i Adamem Urbankiem powołał Komitet Badań Antarktycznych PAN, przekształcony później w Komitet Badań Polarnych PAN.- Współorganizował 29 wypraw na Stację im. Arctowskiego i 5 wypraw morskich do Antarktyki.- Nagrodzony m. in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.Na podstawie materiałów prof. Rakusy-SuszczewskiegoKolaż na miniaturze: nasz gość na stacji Wostok, w tle stacja Arctowskiego w 1984 roku, Armando C. L. Genta, wikimedia.

Gadki wiejskiego proboszcza
Ks. Marcin Paś - nauka rekolekcyjna w środę 26 marca 2025

Gadki wiejskiego proboszcza

Play Episode Listen Later Mar 26, 2025 29:18


„Z nadzieją jest bardziej do twarzy”. Rekolekcje wielkopostne w Wieńcu, 23-26 marca 2025

Radio Galaksija
Radio Galaksija #197: Genetika i ponašanje ptica (dr Vladimir Jovanović) [25-03-2025]

Radio Galaksija

Play Episode Listen Later Mar 25, 2025 114:31


U ovoj epizodi istražujemo kako geni oblikuju ponašanje kod ptica, i kako samo jedan gen može promeniti sve – od nivoa hormona, preko izgleda, pa do strategije parenja.Naš sagovornik je dr Vladimir Jovanović, biolog i istraživač sa Freie Univerziteta u Berlinu, koji je sa kolegama nedavno objavio rad u časopisu Science, o izuzetnom primeru ponašajnog polimorfizma kod ptice sprudnik ubojica (Philomachus pugnax, en. ruff sandpiper).Ova vrsta ima tri različita oblika mužjaka – jedan je agresivni i dominantni, "nezavisni", drugi je udvorni "satelit", a treći je "faeder", mužjak koji izgleda i ponaša se kao ženka. Zajedničko im je jedno: sve ih oblikuje isti gen – HSD17B2.Kroz ovaj konkretan slučaj razgovaramo i o širim temama:šta su ponašajni polimorfizmi i koliko su česti u prirodi,kako se istražuju genetičke osnove ponašanja kod ptica (i generalno divljih životinja),koja je uloga hormona u povezivanju gena i ponašanja,i šta sve to govori o evoluciji i složenosti živih sistema.Epizoda dotiče i filozofska pitanja o biologiji ponašanja – da li je ponašanje "kodirano", koliko su naši životi biološki usmereni, i koliko prostora ostaje za varijaciju, prilagođavanje i izbor, i slično. Ovo je epizoda o genetici, hormonima, istraživanju u prirodi i jednoj neobičnoj ptici koja nas uči o raznolikosti života.Originalni naučni rad o kom smo pričali možete pronaći ovde: Loveland, J. L., Jovanović, V., Tuttle, E. M., Lamichhaney, S., & Andersson, L. (2024). A single gene orchestrates androgen variation underlying male mating morphs in ruffs. Science, 383(6676), 1072–1078. https://doi.org/10.1126/science.adp5936

Siła spokoju | Radio Katowice
Siła spokoju. Moc dzikiej przyrody. Mateusz Wrazidło

Siła spokoju | Radio Katowice

Play Episode Listen Later Mar 25, 2025 36:51


Czy człowiek pokona przyrodę? Czy to jednak przyroda nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i nie pozwoli się okiełznać zaborczemu Homo sapiens? Człowiek jest częścią przyrody, a często prowadzi z nią walkę. Jeśli się jednak zatrzymamy i posłuchamy jej sygnałów, to możemy mieć szanse na prawdziwie mistyczne przeżycia. Zapraszamy na rozmowę o mocy dzikiej przyrody. Razem z Mateuszem Wrazidło, wybierzemy się na Wyżynę Gujańską w Ameryce Południowej. Na Siłę spokoju zaprasza Iwona Kwaśny...

Gadki wiejskiego proboszcza
Ks. Marcin Paś - nauka rekolekcyjna w poniedziałek 24 marca 2025

Gadki wiejskiego proboszcza

Play Episode Listen Later Mar 25, 2025 21:10


„Z nadzieją jest bardziej do twarzy”. Rekolekcje wielkopostne w Wieńcu, 23-26 marca 2025

Gadki wiejskiego proboszcza
Ks. Marcin Paś - nauka rekolekcyjna w Zwiastowanie Pańskie 25 marca 2025

Gadki wiejskiego proboszcza

Play Episode Listen Later Mar 25, 2025 23:45


„Z nadzieją jest bardziej do twarzy”. Rekolekcje wielkopostne w Wieńcu, 23-26 marca 2025

Priključenija
244: Automatizacija

Priključenija

Play Episode Listen Later Mar 24, 2025 22:23


✓ Koliko vremena treba trošiti na prečice? ✓ Zašto Excel nije alat za obradu podataka? ✓ Šta raditi sa saradnicima?

Jak Uczyć Futbolu
Jak Uczyć Futbolu 231: Przekleństwo nowoczesności i życie w permanentnym hałasie. Rozmowa z Jackiem Magierą

Jak Uczyć Futbolu

Play Episode Listen Later Mar 23, 2025 87:23


Gościa 231. odcinka podcastu „Jak Uczyć Futbolu” nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Dla wielu młodych trenerów jest szkoleniowym wzorem, a w środowisku trudno znaleźć osoby, z którymi mu nie po drodze, lub które mówiłyby o nim źle… Jacek Magiera to były trener Śląska Wrocław, który w przeszłości prowadził też młodzieżową reprezentację Polski do lat 20,…

Gadki wiejskiego proboszcza
Ks. Marcin Paś - nauka rekolekcyjna w niedzielę 23 marca 2025

Gadki wiejskiego proboszcza

Play Episode Listen Later Mar 23, 2025 22:52


„Z nadzieją jest bardziej do twarzy”. Rekolekcje wielkopostne w Parafii Przemienienia Pańskiego w Wieńcu, 23-26 marca 2025

Parafia WNMP Opole Goslawice
[#5] Trzymaj się nadziei! - nauka dla seniorów - Rekolekcje Wielkopostne - ks. Damian Drop

Parafia WNMP Opole Goslawice

Play Episode Listen Later Mar 22, 2025 23:14


Nagrania homilii i kazań wygłoszonych w parafii WNMP w Opolu Gosławicach

drop senior nauka nagrania trzymaj rekolekcje wielkopostne
Ivan Kosogor Podcast
Nauka o glavobolji: Migrena i biološki procesi u mozgu — Dr Aleksandar Pantović | IKP 299

Ivan Kosogor Podcast

Play Episode Listen Later Mar 21, 2025 83:33


Dr Aleksandar Pantović, neurolog i naucni saradnik radi na klinici za neurologiju na VMA, na instagramu vodi profil tvoj neurolog, link se nalazi u opisu. _______________________________________________________________________________________________

Radio Naukowe
#241 My i oni – dlaczego neandertalczycy wyginęli, a homo sapiens przetrwali? | prof. Małgorzata Kot

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Mar 20, 2025 74:04


Ludzie współcześni przez tysiące lat żyli równolegle z innymi hominidami, np. znanymi chyba wszystkim neandertalczykami (ale nie tylko). Nie żyliśmy w jednych grupach, ale na pewno się spotykaliśmy, a przez jakiś czas również się z nimi krzyżowaliśmy. Potem przestaliśmy (to zresztą bardzo ciekawe dlaczego, o czym niżej), ale raczej nie oznaczało to wrogości, nie mamy żadnych znalezisk świadczących o obopólnej agresji. Dzięki dostępności badań genetycznych nasza wiedza o innych hominidach gwałtownie się poszerzyła w ciągu ostatnich 20 lat. O aktualnym stanie wiedzy i niesamowitych perspektywach rozmawiam z prof. Małgorzatą Kot z Wydziału Archeologii UW, która za parę miesięcy ponownie wyrusza do Azji Centralnej, w wysokie góry zachodniego Tienszanu i Pamiro-Ałtaju, by tam szukać śladów relacji ludzi współczesnych z innymi hominidami, tym razem w projekcie finansowanym z grantu ERC Consolidator Grant.Od dawna wiemy, że człowiek współczesny wyewoluował w Afryce i stamtąd wywędrował na inne kontynenty. Genetyka mówi nam więcej: wyjść było kilka. Pierwsze trzy populacje, które dotarły do Europy, po prostu wymarły. My jesteśmy potomkami tej czwartej. Nasi przodkowie poradzili sobie w lodowatej Europie, choć byli przystosowani do warunków afrykańskich. – Brak morfologicznego dostosowania nadrobiliśmy kulturowo – opowiada badaczka. Czyli nauczyliśmy się, jak się ubrać, jak polować i jak mieszkać, by przeżyć. Dość szybko straciliśmy ciemny pigment, częściowo w wyniku ewolucji, a w dużej mierze dzięki krzyżowaniu się z neandertalczykami.Tajemnicza sprawa jest taka, że wcale nie trwało to długo. – Wiemy, że my z neandertalczykiem krzyżowaliśmy się tak naprawdę bardzo krótko, to było jakieś 4-5 tysięcy lat – mówi prof. Kot. A przecież spotykaliśmy się o wiele, wiele dłużej. Hominidy wędrowały w grupach rodzinnych po 8-10 osób. W grupach liczyło się pochodzenie „po mieczu”, mężczyźni byli ze sobą genetycznie spokrewnieni, a córki odchodziły do innych grup. Nie wiemy, jak to dokładnie przebiegało, ale pojedynczej kobiecie na pewno trudno byłoby przeżyć samotnie, więc do wymian musiało dochodzić przy okazji spotkań grup. – Myślę, że każde spotkanie z grupą ludzką było wtedy wartościowe, czy to byli neandertalczycy, czy denisowianie – tłumaczy badaczka. To była szansa na wzbogacenie puli genetycznej. Co ciekawe, nie znaleziono ani jednych szczątków neandertalczyka z genami ludzi współczesnych. Przypuszcza się, że kobiety ludzi współczesnych nie były w stanie urodzić dziecka neandertalczyka – to były dzieci większe, z dużo większą głową. Są też dowody na krzyżowanie się neandertalczyków z denisowianami, a stan wiedzy zmienia się z każdym nowym znaleziskiem.W odcinku usłyszycie też, jak się przygotować do badań w górach Uzbekistanu, dlaczego prof. Kot wierzy, że znajdzie tam ślady denisowian (byli genetycznie dostosowani do życia w wysokich górach!) i dlaczego to inne populacje wyginęły, choć my też byliśmy na granicy wymarcia. Jestem totalnie zafascynowana tym tematem (i panią profesor!)  Polecam gorąco!

WINI Rozmawia
ROBERT BARNATOWICZ & ŁUKASZ LAMŻA | UFO ISTNIEJE? NAUKA vs PRZEKONANIA - DEBATA [WINI ROZMAWIA]

WINI Rozmawia

Play Episode Listen Later Mar 20, 2025 178:43


JEŚLI LUBISZ ROZMOWY WINIEGO TO ZAJRZYJ NA PATRONITE

Teacher Ola Podcast
284: Master Present Tenses. Speak English with Confidence! / Opanuj czasy teraźniejsze i mów pewnie po angielsku!

Teacher Ola Podcast

Play Episode Listen Later Mar 19, 2025 12:56


OLTREMARE Włoski przy kawie
134: Nauka włoskiego z piosenkami

OLTREMARE Włoski przy kawie

Play Episode Listen Later Mar 17, 2025 9:22


W tym odcinku podpowiadam jak się uczyć włoskiego z piosenkami.

Radio Naukowe
#240 Żegluga na Bałtyku – jak wyglądało życie nowożytnych marynarzy? | prof. Radosław Gaziński

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Mar 13, 2025 89:56


–  To było nie tylko mycie pokładu, jak to się najczęściej pokazuje, ale ciężka praca z żaglami. Przy zmiennych wiatrach trzeba było bez przerwy je nastawiać, poluźniać, napinać… –  opowiada o prof. Radosław Gaziński z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Szczecińskiego. W Szczecinie, niegdyś kluczowym porcie Królestwa Prus, rozmawiamy o życiu bałtyckich marynarzy w nowożytności.Marynarze wypływający Szczecina i innych pomorskich portów raczej nie pływali daleko. Najczęstsze były trasy po Bałtyku (kilka dni np. do Kopenhagi lub Sztokholmu), po Morzu Północnym (np. do Amsterdamu), najdalej zahaczano o Atlantyk na trasie do Bordeaux. Praca marynarza była sezonowa, z przerwą zimową mniej więcej od połowy listopada do początku lutego.Żeglarstwo uważano za cech, zresztą jeden z bardziej otwartych. – Jak na cechy i ograniczenia cechowe w miastach nowożytnych to była dosyć otwarta droga – opowiada historyk. Marynarzem mógł zostać nawet prosty rybak. Ważna była siła fizyczna i brak lęku wysokości. Jeśli marynarz miał dodatkowo jakieś uzdolnienia, tym lepiej. Dobrze gotujący mógł zostać na statku kucharzem i uniknąć ciężkich prac na pokładzie (ale odpowiadał za ewentualny pożar). Była też ścieżka awansu: pomocnik sternika, sternik, szyper, czyli odpowiednik kapitana. Szyper musiał już umieć czytać i pisać (po niemiecku, w głównym języku morskich miast hanzeatyckich), zdawał też egzamin przed lożą szyprów.Skoro rejsy krótkie, to nie groził marynarzom szkorbut czy wysadzenie na bezludnej wyspie. Ale Bałtyk też miał swoje niespodzianki. To płytkie morze, przez co łatwo było się rozbić o ląd nawet przy wchodzeniu do portu, a podczas sztormów szalały krótkie, niebezpieczne fale. –  Wybrzeża Bałtyku, nawet południowego, są usiane wrakami statków. Tych zatonięć było sporo – mówi historyk.Szyper był odpowiedzialny za przewożony ładunek: jeśli był źle zabezpieczony i zniszczył się, zamókł lub utonął, odpowiadał przed wynajmującym go kupcem. Trzeba było też uważać na floty kaperskie, półpiratów wynajmowanych przez… władców państw bałtyckich. Zwłaszcza w czasie konfliktu wojennego kaprowie lubili nękać floty innych państw, a zyskami dzielili się ze zleceniodawcą.Co ciekawe, w Rzeczpospolitej Bałtyk raczej nie rozpalał wyobraźni. Spośród władających Polską królów o potędze morskiej śnił tylko Zygmunt August (ale jego plany zakończyła przedwczesna śmierć) i królowie elekcyjni z dynastii Wazów – wiadomo, Szwedzi. Oni spotkali się z oporem szlachty, która w silnej flocie widziała niebezpieczne wzmocnienie władzy królewskiej. – Szlachta zupełnie nie rozumiała morza – opowiada prof. Gaziński.W odcinku posłuchacie też o złotej erze żeglarstwa pomorskiego, o tym, kto mógł zostać nazwany Jonaszem, o tym, że statek to kobieta (i bywa zazdrosna), ale też o pasztecikach (okazuje się, że radzieckich) i paprykarzu jako szczecińskich słupach tożsamościowych.Odcinek powstał podczas XIV. podróży Radia Naukowego do Szczecina.

Jak Uczyć Futbolu
Jak Uczyć Futbolu 230: Ciekawość, co za górką. Rozmowa z Kamilem Kuzerą

Jak Uczyć Futbolu

Play Episode Listen Later Mar 9, 2025 76:02


Jego Korona Kielce zaskoczyła wszystkich kibiców Ekstraklasy odważną grą i wysokim pressingiem. Choć wiedział, że z tym zespołem osiągnął sufit, ciekawość „co za górką” zaważyła na tym, że koniec końców… klub go zwolnił. Dziś pracuje z młodzieżą. Kamil Kuzera jako piłkarz w Ekstraklasie rozegrał 91 meczów. Był regularnie powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski, występował też…

Radio Naukowe
#239 Historia i tożsamość Pomorza – dziedzictwo, które powinniśmy odkryć | dr Paweł Migdalski

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Mar 6, 2025 81:19


Niewielkie, ale silne państwo, z dobrze rozwiniętą gospodarką, bo ma porty i leży u ujścia wielkiej rzeki. Według naukowców w żyłach każdej panującej rodziny królewskiej w Europie jest nieco krwi dynastii z tego kraju. Brzmi jak Holandia, a tymczasem mowa o Pomorzu. O wyjątkowym miejscu, gdzie splatały się wpływy polskie, połabskie, niemieckie, szwedzkie i duńskie, oraz o władających Pomorzem Gryfitach rozmawiam z dr. Pawłem Migdalskim z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.W szkole uczono nas, że Mieszko I podbił Wolin i Pomorze, a kluczowa dla tego procesu była bitwa pod Cedynią. O Cidini pisze niemiecki kronikarz Thietmar, jednak przedstawia tę opowieść jak biblijny moralitet, bez konkretów. Pisze, że zły graf Hodo napadł na dobrego Mieszka, chrzciciela Słowian, i został za to ukarany pod Cidini. Aktualnie historycy wskazują jednak, że polska Cedynia to mało prawdopodobna lokalizacja. Wątpią też, czy opisane przez Thietmara zdarzenie to bitwa. – Może bunt, może wycięcie jeńców, raczej nie bitwa – opowiada dr Migdalski. Nie ma więc silnych poszlak na panowanie Mieszka na Pomorzu. – Za Bolesława Chrobrego mamy biskupstwo w Kołobrzegu i to jest konkret – dodaje mój gość. Chrobry był z pewnością władcą formatu europejskiego, zachowały się ślady jego korespondencji z wielkimi tych czasów. Nie ma jednak ani źródeł pisanych, ani dowodów archeologicznych na to, by panował na zachód od Parsęty, która uchodzi do Bałtyku w Kołobrzegu.W XII wieku Pomorze podzielone było na wiele miniaturowych państewek. Pod naciskiem militarnym ze strony Polski Bolesława Krzywoustego państewka jednoczą się w księstwo pomorskie. Jego pierwszym udokumentowanym władcą był Warcisław I, który na początku XII wieku zaczął 500-letnie panowanie Gryfitów na tronie pomorskim. Podpisał z Krzywoustym układ trybutarny, wiążący dwa niezależne państwa więzią o charakterze podporządkowania. Powiązanie z polskim królestwem przyniosło na Pomorzu ważną zmianę: w 1124 roku przybyła do Szczecina misja chrystianizacyjna pod kierownictwem św. Ottona, biskupa Bambergu. Chrześcijanin Warcisław staje się pomazańcem, władcą nadanym przez boga. Władza Gryfitów trwa pomimo zawirowań historycznych. Po zerwaniu relacji z Polską księstwo pomorskie wchodzi w skład Cesarstwa Niemieckiego, przez jakiś czas zwierzchnikami lennymi Gryfitów są królowie Danii. Rządy Gryfitów kończy prawdopodobnie… brak higieny i dbałości o zdrowie. Od 1600 roku umiera około 20 ostatnich Gryfitów, a w 1637 roku ostatni książę z rodu, Bogusław IV. Pomorze zostaje podzielone między Szwecję a Brandenburgię, a winą za upadek dynastii obarcza się szlachciankę Sydonię von Borck – jeden z Gryfitów złamał jej serce, na co miała zapowiedzieć, że jego dynastia wkrótce wyginie. Dla Sydonii skończyło się to koszmarnie. Jak? Posłuchajcie odcinka. W nim również o tym, jak współcześnie Pomorze Zachodnie pracuje ze swoim dziedzictwem, dlaczego znajdziecie tam mnóstwo kościołów z połowy XIII wieku oraz jaki kluczowy traktat wojny trzydziestoletniej został podpisany na Pomorzu.Odcinek powstał podczas XIV. podróży Radia Naukowego do Szczecina. Chwała Wam, Patroni! Podróże są możliwe dzięki Wam!

Radio Naukowe
#238 Życie we Wszechświecie – na węglu czy na krzemie? blisko czy daleko? | prof. Ewa Szuszkiewicz

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Feb 27, 2025 82:50


Napisano na ten temat mnóstwo książek, nakręcono wiele filmów. Wiemy, że już starożytni Grecy spoglądali w gwiazdy i zastanawiali się, czy gdzieś są inne światy takie jak nasz. W XVII wieku Galileusz opisał góry na Księżycu takim językiem, jakim opisuje się fizyczność Ziemi, a Johannes Kepler wyobrażał, jak mogą wyglądać mieszkańcy Księżyca biorąc pod uwagę jego ekstremalne warunki (wg. Keplera, księżycowe istoty musiały być ogromne). Długo wierzono też w istnienie sztucznie przekopanych kanałów ma Marsie, rysowano ich mapy.Marzymy o życiu na innych planetach i zastanawiamy się, czy istnieje życie na którejś poza naszą. – Ja myślę, że życie jest powszechne – mówi prof. Ewa Szuszkiewicz z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Szczecińskiego, współzałożycielka i koordynatorka Ogólnopolskiego Centrum Zaawansowanych Badań w Zakresie Astrobiologii i Dziedzin Pokrewnych CASA* oraz przewodnicząca Sekcji Astrobiologii i Medycyny Kosmicznej w Komitecie Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.Pierwszym obiektem zainteresowania naukowców był naturalnie najbliższy nam Księżyc. Znamy go już na tyle dobrze, że jesteśmy pewni: życia tam nie ma. Więcej znaków zapytania jest przy Marsie. Na jego powierzchni nie znaleziono śladów życia, ale wiadomo, że dawniej był podobny do Ziemi, miał oceany i atmosferę. Ostatnie misje wykryły na Marsie fluktuacje metanu, który może pochodzić od istot żywych, ale może też powstawać w wyniku procesów geologicznych. Do odkrycia jest jeszcze dużo, więc wciąż wysyłamy nowe misje. – Po pierwsze możemy znaleźć ślady dawnego życia, a po drugie może w dalszym ciągu istnieć życie, ale pod powierzchnią – opowiada prof. Szuszkiewicz. Wielkim przełomem może być planowana na 2028 rok misja MSR (Mars sample-return), która ma sprowadzić na Ziemię próbki powierzchni Marsa.Uwagę astrobiologów przykuwają też lodowe księżyce gazowych olbrzymów. Jesteśmy niemal pewni, że pod lodem na Europie, Ganimedesie i Kallisto – księżycach Jowisza – ukrywają się oceany. Może więc tam? Mikroorganizmy bezpiecznie ukryte pod warstwą lodu? Śledźcie misję JUICE Europejskiej Agencji Kosmicznej!Z kolei bezzałogowa sonda Cassini-Huygens (NASA, ESA, ASI) zbadała atmosferę Tytana, lodowego księżyca Saturna. Okazało się, że jego atmosfera jest podobna do Ziemi, składa się głównie z azotu. Na Tytanie występują też morza, jeziora i rzeki, choć nie płynie w nich woda, a ciekłe węglowodory, głównie metan. Brzmi ekstremalnie? – Znamy bardzo dużo mikroorganizmów tutaj na Ziemi, które żyją w ekstremalnych warunkach – wskazuje prof. Szuszkiewicz.Co z życiem poza Układem Słonecznym? Jeśli jest, to prawdopodobieństwo, że się z nim zetkniemy, jest niewielkie. Łatwo się minąć w tym ogromie. Nie znaczy to, że się poddajemy. Szykowana przez ESA misja Ariel ma stworzyć katalog atmosfer planet pozasłonecznych. Potrzebujemy więcej danych: jakie atmosfery są we Wszechświecie najczęstsze, jakie występują bliżej swoich słońc, a jakie dalej, jakie przy gwiazdach w wieku naszego Słońca, a jakie przy innych. Uzbrojeni w te statystyki, będziemy lepiej wiedzieli, gdzie szukać.W odcinku usłyszycie też, dlaczego astrobiologów interesuje Wenus, choć padają na niej deszcze z kwasu siarkowego, po co polscy naukowcy wyślą na orbitę drożdże i dlaczego raczej nie warto wiązać nadziei z życiem opartym na krzemie. To fascynujący odcinek, słucha się go jak baśni, a to wszystko badania i nauka, kochani!Odcinek powstał podczas XIV. podróży Radia Naukowego, tym razem zawitaliśmy do Szczecina.Artykuł m. in. dr Janusza Pętkowskiego wspominany pod koniec odcinka: https://arxiv.org/abs/2401.07296

Idź Pod Prąd NOWOŚCI

#religia #nauka #człowiek #prawda #kk #kościół #dogmatykatolickie #demokracja #wolność #kościółkatolicki #watykan #ludzie Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: https://www.youtube.com/channel/UCUZ9x49ZuhZt1QVJafMy5rA/join

Jak Uczyć Futbolu
Jak Uczyć Futbolu 229: Obserwacja, skanowanie i percepcja. Rozmowa z Maciejem Patykiem

Jak Uczyć Futbolu

Play Episode Listen Later Feb 23, 2025 90:04


Badania mówią, że zwiększona częstotliwość skanowania zwiększa szanse na skuteczne podanie. Maciej Patyk obserwacji i percepcji poświęcił sporo czasu. Na ich temat napisał nawet ebooka. Również o tej tematyce porozmawialiśmy w podcaście „Jak Uczyć Futbolu”. Patyk pomimo młodego wieku ma całkiem spore doświadczenie. Aktualnie jest asystentem Ireneusza Mamrota w Miedzi Legnica, ale wcześniej w tej…

Radio Naukowe
#237 Niedźwiedzie – inteligentni oportuniści, którym należy się respekt | prof. Agnieszka Sergiel

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Feb 20, 2025 65:41


Na świecie występuje ich 8 gatunków. Najmniejszy jest wielkości psa i waży 25 kg, przedstawiciele największego potrafią osiągać niemal tonę. Wszystkie mają niezwykle czuły węch, rozwinięte zdolności manualne (dzięki specyficznej budowie nadgarstka potrafią posłużyć się np. patykiem jak narzędziem) i specyficzne zdolności metaboliczne. Polska to skraj obszaru występowania jednego ich gatunku, można je zaobserwować w Tatrach i Bieszczadach. Mowa oczywiście o niedźwiedziach, a opowiada o nich prof. Agnieszka Sergiel z Instytutu Ochrony Przyrody PAN.***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Największa ewolucyjnie wypracowana supermoc niedźwiedzi to umiejętność sezonowego spowolnienia metabolizmu. Gatunki żyjące w klimacie podobnym do naszego wraz ze zbliżaniem się sezonu zimowego zaczynają się objadać, by wytworzyć zapas tkanki tłuszczowej, po czym chowają się w gawrach i zapadają w hibernację. Może trwać kilka tygodni, a nawet miesięcy. Hibernujący niedźwiedź nie wydala, jego ciało stopniowo zużywa zasoby tłuszczowe. Co ciekawe, nie ma ryzyka odleżyn czy zaniku mięśni: zwierzę ćwiczy je przez sen, wprawia w drgania, kręci się i zmienia pozycję. Hibernacja to ważny moment regeneracji, a także czas, w którym w bezpiecznym schronieniu gawry rodzą się niedźwiedziątka. Zagrożeniem dla hibernujących niedźwiedzi są oczywiście ludzie (nagle wybudzona niedźwiedzica może uciec i porzucić młode, skazane wówczas na śmierć z głodu) oraz zmiany klimatu. Globalne ocieplenie wybija zwierzęta z naturalnego rytmu. Niektóre gatunki, np. niedźwiedź polarny, nie hibernują. Zamiast tego ich metabolizm staje się okresowo wolniejszy.Najważniejszym zmysłem niedźwiedzia jest węch, 20 000 razy mocniejszy od ludzkiego. Świetnie rozwinięty narząd Jacobsona wychwytuje i analizuje molekuły zapachowe z powietrza. Sygnały chemiczne są też używane do komunikacji. Niedźwiedzie zostawiają ślady zapachowe, ocierając się o drzewa, ale też specyficznie wciskając stopy w podłoże podczas chodzenia.Trudno oszacować, ile dokładnie jest niedźwiedzi na danym terytorium, bo wędrują. – Nasze niedźwiedzie należą do populacji karpackiej – opowiada badaczka. Populacja porusza się na obszarze od Czech przez Polskę i Słowację po Ukrainę, Rumunię i Serbię. Jedyna weryfikowalna metoda liczenia to ta genetyczna: zbiera się próbki sierści i kału w celu tworzenia bazy danych. Na jej podstawie szacuje się, że w Polsce przebywa mniej niż 150 osobników.Niedźwiedzie nie polują na ludzi, ale zaskoczone potrafią zaatakować. Co zrobić, żeby być bezpiecznym? – Powinniśmy się zachowywać w taki sposób, żeby dać szansę, żeby tego zaskoczenia jednak nie było – wyjaśnia prof. Sergiel. Czyli przede wszystkim dać się usłyszeć z daleka, np. rozmawiać. Niedźwiedź sam sobie pójdzie.W odcinku usłyszycie też, dlaczego najbardziej trzeba chronić odważne, daleko wędrujące niedźwiedzie, co to znaczy, że są one inteligentnymi oportunistami, i czy naprawdę lubią miód (a może beczułka Puchatka powinna być pełna… larw).Podrzucam też linki do badań, o których opowiada w odcinku prof. SergielLiczenie przez niedźwiedzie: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0003347212002126komunikowanie mimiką: https://www.nature.com/articles/s41598-019-39932-6

Priključenija
239: Katastrofa

Priključenija

Play Episode Listen Later Feb 17, 2025 49:31


✓ Hoće li ljudi postati automatoni? ✓ Koja je cena nove tehnologije? ✓ Zašto je veštačka inteligencija drugačija?

Rozwój osobisty dla każdego
RODK #320 Aneta Staska - Jak przełamać barierę językową i zacząć mówić płynnie w języku obcym

Rozwój osobisty dla każdego

Play Episode Listen Later Feb 14, 2025 42:01


Jak pokonać blokady w nauce angielskiego i uczyć się skuteczniej? | Rozmowa z trenerem języka angielskiego - Aneta StaskaCzy masz wrażenie, że stoisz w miejscu w nauce angielskiego? A może boisz się mówić lub nie rozumiesz, dlaczego gramatyka wydaje się taka trudna?W tym materiale rozmawiam z doświadczonym trenerem języka angielskiego, aby odkryć:☑️ Skąd biorą się blokady przed mówieniem i jak je przełamać.☑️ Dlaczego gramatyka wydaje się trudna i jak ją oswoić.☑️ Efekt kumulacji w nauce słówek – jak małe kroki prowadzą do wielkich rezultatów.☑️ Łączenie metod nauki – dlaczego różnorodność to klucz do szybszego postępu.Jeśli chcesz wreszcie poczuć się pewnie w angielskim i zacząć mówić płynnie, ten materiał jest dla Ciebie!

Radio Naukowe
#236 Karol Wielki – jednoczył królestwa, dławił bunty, wyznaczył ideał władcy | prof. Aneta Pieniądz

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Feb 13, 2025 80:44


⚔️ https://bit.ly/RadioNaukoweCIV – po tym linkiem możecie zdobyć pudełkową wersję gry Sid Meier's Civilization VII ⚔️Wysoki, sprawny fizycznie (chociaż z brzuszkiem), świetny wódz i wojownik. Stabilny, zrównoważony, o pogodnym charakterze – tak przynamniej go opisywano. Zjednoczył sporą część Europy, zrewolucjonizował edukację i prawo, a przede wszystkim przywrócił zachodnie Cesarstwo Rzymskie, koronując się na cesarza Rzymian ponad 300 lat po upadku Miasta (czym zresztą zirytował Bizancjum).Przez kolejne wieki stanowił w Europie wzór władcy idealnego. Mowa oczywiście o Karolu I Wielkim, znanym też z francuska jako Charlemagne. O jego życiu, osiągnięciach i dziedzictwie opowiada prof. Aneta Pieniądz z Wydziału Historii UW, a impulsem do naszej rozmowy stała się premiera gry komputerowej Civilization VII, w której można grać m.in. postacią Karola Wielkiego.Karol objął władzę w królestwie Franków w 768 roku, początkowo wraz z bratem Karlomanem, a od 771 roku samodzielnie. Wywodził się z rodziny, która od pokoleń sprawowała funkcję majordomusa (zarządcy) przy królach z dynastii Merowingów. Jego ojciec Pepin Krótki był pierwszym na tronie Franków władcą z dynastii Karolingów – dzięki rozległym wpływom zyskał wsparcie papieża i został namaszczony na nowego króla. Ówczesne państwa w Europie były z reguły rozdrobnione (po śmierci władcy terytoria pod jego zwierzchnictwem dzielono pomiędzy królewskich synów), o płynnych granicach. – To się opiera przede wszystkim na relacjach osobistych – wskazuje prof. Pieniądz. Władca był powiązany z elitami swojego państwa skomplikowaną siecią pokrewieństwa, powinowactwa i wzajemnych zobowiązań.Niezmiernie ważny był aspekt militarny. – Atrybutem wolności jest bycie wojownikiem, czyli mówiąc krótko: każdy wolny Frank jest wojownikiem – opowiada prof. Pieniądz. Król musiał więc być dobrym wodzem, takim, który swoim wojownikom dawał dużo okazji do wzbogacenia się na łupach po wygranej wojnie.Karol Wielki miał sporo militarnego szczęścia. Podporządkował sobie Longobardów i Bawarię, zmasakrował zbuntowanych Sasów, walczył z muzułmanami z Półwyspu Iberyjskiego, a nawet z koczowniczymi Awarami, których uważano wtedy w Europie za diaboliczne stwory rodem z piekła.W 800 roku Karol koronuje się na cesarza Rzymian. Cesarz wprowadził szeroko zakrojone działania, jednoczące jego poddanych na antycznym - łacińskim fundamencie. Skodyfikowano prawo, utworzono nowy, bardziej czytelny rodzaj pisma (minuskułę karolińską), uporządkowano liturgię kościelną i oczyszczono łacinę. Wszystko to z konkretnym, bardzo nabożnym celem. – Uczymy się języka, ale nie po to, żeby zabawiać się lekturą Cycerona, tylko głównie chodzi o to, żeby oczyszczać język święty – wyjaśnia motywacje ówczesnych prof. Pieniądz. W przyklasztornych szkołach uczyli się również świeccy. Epoka karolińska to czas alfabetyzacji elit, choć sam cesarz nie umiał podobno pisać (ale czytać owszem).W odcinku usłyszycie też, czy Karol Wielki miał wady (poza tym, że nie cierpiał lekarzy!), co się stało z dziedzictwem Karola po jego śmierci, czy aby na pewno polski „król” od Karola pochodzi i do czego przydatne są historykom gry komputerowe.#ad #reklama

Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS
Czy można nie starzeć się i nie chorować?- prof. dr hab. Grażyna Jasieńska

Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS

Play Episode Listen Later Feb 12, 2025 70:46


Starzenie się i choroby wydają się nieuniknioną częścią życia. Mimo postępu medycyny i coraz lepszego zrozumienia funkcjonowania ludzkiego organizmu, wciąż nie możemy cieszyć się idealnym zdrowiem ani żyć wiecznie. Czy istnieją biologiczne ograniczenia, które sprawiają, że nasze ciała nie są doskonałe? Dlaczego ludzie chorują i starzeją się? Co wspólnego mają cykle menstruacyjne z rakiem piersi? Jak to możliwe, że słonie rzadko chorują na nowotwory? Dlaczego tak trudno jest nam zmusić się do regularnej aktywności fizycznej, mimo że wiemy, jak bardzo jest potrzebna? Jak spojrzenie z perspektywy ewolucji może pomóc nam zrozumieć nasze zdrowie i ciało? Na te i wiele innych pytań odpowie prof. dr hab. Grażyna Jasieńska – antropolożka biologiczna, specjalistka w zakresie biologii człowieka, autorka książki The Fragile Wisdom: An Evolutionary View on Women's Biology and Health i badaczka zajmująca się zastosowaniem ewolucyjnego podejścia w zdrowiu publicznym. Rozmowę poprowadzi psycholożka dr hab. Aleksandra Szymków-Sudziarska. Organizatorami spotkań w ramach cyklu “Dni Darwina” są Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche

Each One Teach One | Kreatywny i Świadomy Styl Życia
E1T1 | #239 – Jak Aktywować Swoją Świadomość? - Magda Wdowiak [Część 2]

Each One Teach One | Kreatywny i Świadomy Styl Życia

Play Episode Listen Later Feb 11, 2025 50:52


Zapisz się na Darmowy Newsletter: ✉️ bit.ly/e1t1-newsletter •⁠ Zostań patronką lub patronem Podcastu i odbierz Bonusy:

Jak Uczyć Futbolu
Jak Uczyć Futbolu 228: Akademia Bayeru Leverkusen od kulis. Rozmowa ze Sławomirem Czarnieckim

Jak Uczyć Futbolu

Play Episode Listen Later Feb 10, 2025 127:14


Sławomir Czarniecki od dziewiątego roku życia mieszka w Leverkusen. Z tamtejszym Bayerem związany jest od ponad 25 lat – aktualnie jako dyrektor sportowy akademii „Aptekarzy”. W długiej podcastowej rozmowie Polak zabrał nas za jej kulisy. Czarniecki w niemieckim klubie zaczynał jako trener. Już w wieku 16 lat zauważony został na jednym z trenerskich kursów, który…

Radio Naukowe
#235 Płeć a ewolucja – biologia nie lubi nudy i prostych podziałów | dr Piotr Bernatowicz

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Feb 6, 2025 76:29


„Skąd się biorą dzieci?” – odpowiedź na to klasyczne pytanie młodych Homo sapiens dla części ich rodziców nie jest łatwe. A dodatkowo skomplikuje się, gdy spróbują wziąć pod uwagę rozmnażanie dużo dalszych krewnych z królestwa zwierząt, takich jak ślimaki, tasiemce, błazenki czy niejakie Bonellia viridis… – Cokolwiek sobie wyobrazimy, to na pewno jakieś zwierzęta tak robią – śmieje się gość odcinka, dr Piotr Bernatowicz z Zakładu Fizjologii Zwierząt, Wydziału Biologii UW. Rozmawiamy o płci w świecie zwierząt, o tym co ją determinuje. A płeć jest w świecie biologii nierozerwalnie związana z rozmnażaniem.***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Przypomnijmy, że część świata zwierząt rozmnaża się bezpłciowo, co ma jednak poważną wadę. – Jeśli organizmy rozmnażają się bezpłciowo, to produkują swoje klony – wskazuje biolog. To ryzyko, bo różnorodność daje ewolucyjną przewagę: jeśli zmienią się warunki środowiskowe, zróżnicowane potomstwo ma większe szanse na przeżycie. Niektóre zwierzęta, np. mszyce, wypracowały więc okolicznościowe rozmnażanie płciowe. W dobrych warunkach (jest ciepło, jedzenia pod dostatkiem) samica mszycy rozmnaża się, tworząc całą kolonię swoich klonów-samic. Kiedy robi się chłodniej i rośnie ryzyko, że kolonia wyginie, zaczynają się rodzic również samce i dochodzi do rozrodu płciowego: z materiału genetycznego samców i samic powstają jaja przetrwalne, z większą szansą na przeżycie.U wielu gatunków zwierząt płeć nie jest determinowana genetycznie, ale zależy od czynników środowiskowych. Na przykład płeć żółwi zależy od tego, w jakim miejscu samica założy gniazdo (zakopie jaja). By wykluły się z nich samce, musi zadziałać enzym syntetyzujący hormony męskie. Jest on bardzo wrażliwy na temperaturę i działa tylko w określonym zakresie ciepła. Jeśli będzie cieplej (np. bardzo słoneczne miejsce) lub zimniej (np. gniazdo głębiej w piasku), to wyklują się z niego same samice.Niektóre gatunki potrafią zmienić płeć w ciągu życia. Ryby błazenki (popularny filmowy Nemo) żyją w grupach złożonych z dominującej samicy i kilku samców, głównego i pobocznych. Jeśli samica zginie, dominujący samiec wkracza w okres przemiany hormonalnej i staje się samicą: zaczyna produkować komórki jajowe zamiast plemników. Tego w Disneyu nie było!– Im bardziej zaawansowane ewolucyjnie zwierzęta, tym bardziej proces rozmnażania jest usztywniony – opowiada mój gość. Ale nietypowe układy zdarzają się nawet u ssaków. Rozmawiamy np. o hienach, u których dominujące samice wytwarzają zewnętrzne organy płciowe podobne do męskich pozostając przy tym płodne.W odcinku usłyszycie o zadziwiającej gamie zachowań i mechanizmów: o skorupiakach, których płeć zależy od długości dnia, o zwierzętach zdolnych do samozapłodnienia, embrionach żywiących się swoim rodzeństwem czy orzęskach, wymieniających się z partnerami seksualnymi… genomem. Gorąco polecam ten odcinek, może się zakręcić w głowie!Dr Bernatowicza możecie pamiętać z odcinka nr 212 o ewolucji strunowców.W rozmowie wspominam też o odcinku o mrówkach, polecam: nr 223 z Igorem Siedleckim.

Each One Teach One | Kreatywny i Świadomy Styl Życia
E1T1 | #238 – Jak Aktywować Swoją Świadomość? - Magda Wdowiak [Część 1]

Each One Teach One | Kreatywny i Świadomy Styl Życia

Play Episode Listen Later Feb 4, 2025 46:49


Zapisz się na Darmowy Newsletter: ✉️ http://bit.ly/e1t1-newsletter •⁠ Zostań patronką lub patronem Podcastu i odbierz Bonusy:

Polski Daily
PD176 Styczeń w Polsce. Newsy w prostym polskim

Polski Daily

Play Episode Listen Later Feb 1, 2025 13:13


Chcesz wiedzieć, co się działo w Polsce w styczniu? Mam dla Ciebie podsumowanie wiadomości w prostym polskim! To krótkie, proste ćwiczenie na słuchanie, które pomoże Ci zrozumieć Polskę!Do you want to know what was happening in Poland in January? I have a summary of news in simple Polish! This quick, easy listening exercise will help you understand Poland better!Na stronie https://www.polskidaily.eu znajdziesz transkrypcję tego odcinka jak i wszystkich innych oraz wiele ćwiczeń!Have you discovered the Polski Daily Club yet? If not go to https://www.polskidaily.eu/signup and join the club!

Radio Naukowe
#234 SmallDrugSens – przenośne wykrywacze narkotyków pomocą dla służb | prof. Łukasz Półtorak

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Jan 30, 2025 43:24


Wyobraźcie sobie taki scenariusz: wchodzicie do sklepu, wybieracie piękne jabłka albo pomarańcze, wyciągacie z kieszeni nieduży czujnik, przykładacie go do owoców i już wiecie, czy producent nielegalnie nie spryskał ich substancją szkodliwą dla waszego zdrowia. Albo w klubie spokojnie zostawiacie drinka na stoliku, kiedy idziecie tańczyć, bo po powrocie możecie sprawdzić podręcznym czujnikiem, czy nikt wam nie dorzucił czegoś do szklanki. Nad tego typu urządzeniami pracują naukowcy na Wydziale Chemii Uniwersytetu Łódzkiego. W tym odcinku rozmawiam z prof. Łukaszem Półtorakiem, który zdobył grant z Narodowego Centrum Nauki na pracę nad czujnikami elektrochemicznymi.***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***– Ja o elektrochemii lubię myśleć jako o takim tłumaczu – wyjaśnia na początek. Elementy elektrochemiczne przekładają dane elektryczne na chemiczne i odwrotnie. Na tego typu reakcjach opiera się wiele przedmiotów, z których korzystamy na co dzień: katalizatory, baterie np. w naszych smartfonach czy czujniki do oznaczania poziomu glukozy we krwi. W ramach grantu prof. Półtorak pracuje nad urządzeniem do wykrywania nielegalnych substancji psychoaktywnych.Aktualnie do tego celu wykorzystywane są dwie technologie. Pierwsza to czujniki kolorymetryczne, które zmieniają kolor pod wpływem badanej substancji. Są tanie, ale też obarczone sporym marginesem błędu. Kolor potrafi się zmienić, poza tym część osób ma kłopot z precyzyjnym rozróżnianiem odcieni. Drugi wariant to wysłanie próbki do laboratorium toksykologicznego. Są one wyposażone w świetną aparaturę (chromatografy, spektroskopy masowe), ale korzystanie z nich jest bardzo kosztowne. Aparatura jest droga i musi obsługiwać ją świetnie wyszkolony specjalista.Prototyp prof. Półtoraka jest bardzo prosty i może z niego korzystać laik. Składa się z czujnika podobnego do tych stosowanych w glukometrach, aplikacji na smartfona oraz potencjostatu. Działa na zasadzie układu faz niemieszalnych ciecz-ciecz. – Różne molekuły czują się dobrze w różnych ośrodkach – wyjaśnia chemik. Przez badaną próbkę przepuszcza się impuls elektryczny, który zmusza poszczególne związki chemiczne do przejścia do fazy, która nie jest dla nich naturalna. Im większy stawiają opór, tym więcej energii trzeba w to włożyć. Potencjostat przykłada różnicę potencjału (czyli puszcza impuls) oraz sczytuje wynik, a aplikacja podaje interpretację. Metoda jest bardzo czuła i bezbłędna. Badanej nią próbki nie trzeba byłoby wozić do laboratorium, a więc np. policjant mógłby od razu podczas interwencji sprawdzić, czy ma do czynienia z nielegalną substancją i konieczne są dalsze kroki.W odcinku usłyszycie też, dlaczego wdrożenie jakiegoś rozwiązania jest trudniejsze niż jego wymyślenie, dlaczego naukowcy powinni być mobilni i jak zazębiają się nauki ścisłe. Odcinek powstał w czasie XIII podróży Radia Naukowego do Łodzi.

Priključenija
236: Status

Priključenija

Play Episode Listen Later Jan 27, 2025 55:26


✓ Da li je San Francisko ipak prljav? ✓ Da li se o statusu više brine u Srbiji ili Americi? ✓ Zašto ljudi skijaju?

Radio Naukowe
#233 Powstanie łódzkie 1905 r. – bunt wściekłego ludu | dr Sebastian Adamkiewicz

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Jan 23, 2025 97:57


Są takie wydarzenia historyczne, które zapisują się raczej w pamięci lokalnej niż ogólnopolskiej, choć ich znaczenie przekracza wymiar regionalny. Takim wydarzeniem jest rewolucja 1905 roku w Łodzi, którego kulminacją był gwałtowny uliczny bunt nazywany często powstaniem łódzkim.Bunt był wyrazem gniewu robotników pracujących i żyjących w urągających warunkach, a zapisał w historii również jako polski zryw patriotyczny. – Niezależnie od poglądów rewolucja i dziedzictwo romantyczno-lewicowe to bardzo ważny element polskiej tożsamości niepodległościowej – zauważa gość odcinka, dr Sebastian Adamkiewicz z Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi.***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Porozmawiajmy o przyczynach robotniczego buntu, przedstawiamy szerokie tło społeczne i polityczne, a także skutki wydarzeń, które pochłonęły życie ponad 200 osób. – Na przełomie XIX i XX wieku mamy do czynienia z Łodzią, która nie nadążyła za swoim rozwojem – opowiada dr Adamkiewicz. Miasto było ekstremalnie rozwarstwione społecznie, z fabrykantami o niewyobrażalnych majątkach i rodzinami robotniczymi niepewnymi przyszłości, stale zagrożonymi nędzą, pozbawionymi edukacji, opieki zdrowotnej czy nawet sensownych warunków mieszkaniowych.Rok 1905 to wyjątkowo trudny czas dla poddanych cara rosyjskiego, którymi są też łodzianie. Rosja pogrąża się w kryzysie gospodarczym, do tego od 1904 roku uwikłana jest w wojnę z Japonią i zaczyna ją przegrywać. Łódzkie organizacje robotnicze protestują przeciwko wojnie, nie chcą, by polscy robotnicy walczyli za cara na Dalekim Wschodzie.W Łodzi wrze od początku 1905 roku. Robotnicy są jak na swoje warunki świetnie poinformowani: wprawdzie analfabetyzm jest duży, ale każdy zna kogoś, kto potrafi czytać, gazety są chętnie kopiowane, informacje przekazywane dalej. Przez łódzkie fabryki przechodzi fala strajków, nielegalnych w Imperium Rosyjskim. Władze są podejrzliwe i reagują nerwowo na aktywność robotników.18 czerwca 1905 roku, kiedy patrol kozacki uznaje wracającą z niedzielnego wypoczynku grupę robotników za demonstrację i zaczyna do nich strzelać. Jest mnóstwo rannych i pięć ofiar śmiertelnych. Ich pogrzeby przeobrażają się w demonstracje polityczne, na ulice Łodzi wychodzi około 70 000 robotników.Kilka dni później w mieście pojawia się plotka, że władze przetrzymują zwłoki jeszcze jednej ofiary w szpitalu. Podczas pacyfikacji demonstracji przed szpitalem ginie ponad 30 osób, które zostają pochowane w tajemnicy jeszcze tej samej nocy. Informacja jest nieprawdziwa, ale powoduje dalszą eskalację. 22 czerwca robotnicy stawiają w mieście barykady i walczą z rosyjskim wojskiem tym, co jest pod ręką. – Barykady budują z mebli, z beli bawełnianych, rzucają w kierunku żołnierzy rosyjskich kamieniami, wylewają wrzącą wodę, roztwory siarki – opowiada mój gość. Po kilku dniach powstanie zostaje brutalnie stłumione. – To, co pozostaje w genach Łodzi, to jest bunt – wskazuje.W odcinku usłyszycie też, jak po powstaniu Łódź przypominała Dziki Zachód, gdzie w Łodzi znajdowały się największe barykady robotnicze, za co w łódzkim więzieniu siedział Józef Piłsudski i dlaczego kłótnia o ziemniaki na wigilijnym stole to dobry symbol wielokulturowości Łodzi. Podcast został nagrany w Łodzi, podczas XIII podróży Radia Naukowego. Polecam też odc. 227 z prof. Kamilem Śmiechowskim, gdzie szerzej rozmawiamy o fenomenie przemysłowej Łodzi

Radio Naukowe
#232 Wojna z bakteriami - czy właśnie przegrywamy? | prof. Tamara Aleksandrzak-Piekarczyk, prof. Małgorzata Łobocka

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Jan 16, 2025 73:15


Jeden z najpoważniejszych problemów, z jakimi borykamy się jako ludzkość, to antybiotykooporność. Według WHO, globalne zużycie antybiotyków wzrosło o 65% od 2000 do 2015 roku. W samej Unii Europejskiej co roku 35 000 osób umiera na zakażenia bakteriami uodpornionymi na antybiotyki. Naukowcy prześcigają się w pracach nad alternatywnymi sposobami walki z infekcjami bakteryjnymi. Poważni kandydaci to: terapia bakteriofagami oraz bakteriocynami. Rozmawiam o nich z prof. Małgorzatą Łobocką i prof. Tamarą Aleksandrzak-Piekarczyk z Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN:***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Dużym sprawcą problemu jest przemysł spożywczy. Antybiotyki dodawano do pasz dla zwierząt w tak dużych ilościach, że są teraz obecne w naszym środowisku, w glebie czy ściekach. Są tam w niedużym stężeniu, co sprawia, że bakterie w kontakcie z nimi nie giną, a uodparniają się. – Najczęściej oporność nie rozwija się podczas stosowania w lecznictwie. Kiedy stosujemy duże dawki antybiotyku, bakterie nie mają szansy się uodpornić – wyjaśnia prof. Aleksandrzak-Piekarczyk. Po prostu w czasie leczenia zostają zabite (dlatego tak ważne jest, by zażywać antybiotyk tak długo, jak nam zaleci lekarz – duża dawka jest ważna!).Modyfikuje się znane antybiotyki, żeby bakterie nie umiały z nimi walczyć. Ewolucja bakterii jest jednak błyskawiczna, więc potrzebne są inne rozwiązania. Bakteriofagi to wirusy, które infekują tylko bakterie. Co ważne, szczególnie dobrze działają bakteriofagi gronkowcowe: potrafią infekować aż 90% klinicznych szczepów gronkowca, bardzo opornego na antybiotyki. Bakteriofag wygląda jak mały lądownik kosmiczny: główka na długich nóżkach plus ogonek. Przyczepia się do bakterii, robi dziurkę w jej osłonie komórkowej i wstrzykuje do środka swoje DNA, po czym się tam namnaża. Zainfekowana bakteria w końcu pęka i uwalnia kolejne bakteriofagi. W niektórych krajach, np. w Gruzji, od dawna stosuje się bakteriofagi w medycynie, np. w preparatach dermatologicznych. Stosuje się je też w przemyśle spożywczym, np. serowarskim. – Bakteriofagi są niesamowicie różnorodne – opowiada prof. Łobocka. Można je więc bardzo precyzyjnie dobrać do zwalczania konkretnych bakterii, a jednocześnie nie szkodzą innym (np. tym dobrym z naszego układu trawiennego).Inne możliwe rozwiązanie to bakteriocyny. To białka produkowane przez bakterie, łatwo degradowalne, więc nie ma ryzyka, że nagromadzą się w środowisku i spowodują antybiotykooporność. Stosuje się je w przemyśle spożywczym, np. konserwant E234 to nizyna, bakteriocyna produkowana przez bakterie kwasu mlekowego, dzięki której sery nie psują się pod wpływem bakterii masłowych. W medycynie nadają się do stosowania miejscowego na skórę, pracuje się też nad stosowaniem doustnym. Ich zaletą jest brak lub niewielka toksyczność dla ludzkich komórek. Posłuchajcie, to odcinek z pierwszej linii fontu nauki! Źródła statystyk: https://www.ecdc.europa.eu/sites/default/files/documents/AMR%20brief%20-%20EAAD%202023_PL.pdf https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/kiedy-antybiotyk-nie-leczy