POPULARITY
Categories
To typowa walka instytucjonalna w Waszyngtonie. Ale postulaty sekretarza obrony USA są niezwykle słuszne – tak spotkanie w Quantico komentuje Maciej Kożuszek w Poranku Radia Wnet.Ostatniego dnia września w Quantico odbyło się spotkanie, o którym spekulowano już od wielu dni. Zwołał je sekretarz obrony USA Pete Hegseth, a uczestniczyło w nim kilkuset najwyższych rangą oficerów amerykańskiej armii, przybyłych z całego świata. Hegseth zapowiedział przełomowe zmiany w polityce wojskowej. Departament Obrony ma stać się „Departamentem Wojny”, skupiającym się wyłącznie na prowadzeniu wojen, a nie obronie.Polityk zdecydowanie skrytykował ideologię „woke” i zadeklarował ograniczenie udziału kobiet w walce oraz likwidację szkoleń z zakresu różnorodności. Zagroził też dalszym usuwaniem dowódców. O spotkaniu w Quantico mówił gość Radia Wnet Maciej Kożuszek, dziennikarz Telewizji Republika i autor kanału na YouTube: KożuszekZzaSzafy. Dziennikarz zwrócił uwagę, że wiele osób w Polsce odebrało je w ten sposób, że USA szykują się do wojny. Jego zdaniem to absurdalna konkluzja.Oczywiście rozumiem nasze napięcia – wynikają z geografii i ostatnich wydarzeń. Natomiast główny wektor tego wystąpienia polegał na czym innym. Mam wrażenie, że administracja Trumpa chce robić różne rzeczy w formie pewnego show. Tymczasem Pentagon to jedna z najbardziej skomplikowanych instytucji w Stanach Zjednoczonych, pełna układów i zależności środowiskowych. Każdy prezydent w przeszłości wiedział, że próby zmian zawsze spotykają się z oporem generalicji. A pamiętajmy – upraszczając – że są dwie kategorie generałów: ci z doświadczeniem bojowym i ci, którzy są w istocie urzędnikami w mundurach– mówił.Niełatwe zmianyW jego przekonaniu to, co mówił Trump i Hegseth, to słuszne postulaty.Ale charakterystyczne dla tej administracji jest oczekiwanie, że wystarczy zgromadzić wszystkich w jednej sali, pogrozić im, powiedzieć: „skończyły się takie czasy, zaczynają się nowe” – i wszyscy nagle, pod wpływem emocji, przyznają: „tak, zrozumieliśmy swój błąd”. To tak nie działa– powiedział.Według Kożuszka trzeba zachować rezerwę, bo to typowa walka instytucjonalna w Waszyngtonie.Natomiast co do treści – była ona niezwykle słuszna. Kto czytał książkę Hegsetha, napisaną jeszcze zanim został sekretarzem obrony, wie, że tam już były przykłady pokazujące, jak armia stawała się coraz bardziej „woke”. Od słynnego „stand-down order”, kiedy wszystkie rodzaje sił zbrojnych miały wstrzymać działania i zastanowić się nad „ekstremizmem” – oczywiście rzekomo prawicowym – aż po wystąpienia generała Milleya w Kongresie, który mówił, że chętnie poczyta literaturę woke i dowie się, czym jest „white rage”– dodał.Mobilizacja w armiiPublicysta wspomniał też o kwestii efektywności. Zwrócił uwagę, że w 2015 roku przeprowadzono badanie, które pokazało, że mieszane oddziały mobilizują się wolniej, wolniej się przemieszczają, a kobiety są bardziej narażone na obrażenia.Administracja Obamy to zlekceważyła, twierdząc, że różnorodność jest siłą. Hegseth mówi inaczej: jeśli kobieta spełnia wysokie standardy – świetnie, niech służy. Ale nie wolno obniżać wymagań tylko po to, by armia była zdywersyfikowana. I nie chodzi tu tylko o kobiety, ale także o inne grupy, które wciągano do wojska dla ideologii– mówił.
Prof. Rafał Syska (Uniwersytet Jagielloński) opowiada o Lalce w adaptacji Wojciecha Jerzego Hasa. Zaprasza też na poświęconą filmowi wystawę w Galerii Kordegarda.Jak mówi rozmówca Konrada Mędrzeckiego, Lalka Wojciecha Jerzego Hasa, to dzieło wyjątkowe. Historyk filmu zaznacza, że film kręcony był we Wrocławiu, a twórcy niejako zbudowali Warszawę na tym tle:Fellini budował tak Rzym od nowa, żeby tam nakręcić swoje filmy. Has zrobił to samo z Warszawą, ale miał jeszcze jedną taką wielką potrzebę, to znaczy chciał połączyć w jednym fenomenalnym ujęciu Krakowskie przedmieście z Powiślem. Tego w rzeczywistości nie dałoby się zrobić. Natomiast jak zbudował scenografię, największą w historii polskiego kina, i pozwolił bohaterom przechodzić z Krakowskiego przedmieścia na Powiśle, to mógł to zawrzeć w jednym ujęciu. To jest arcydzieło.~ mówi prof. Rafał Syska. Zwraca też uwagę na polityczno-historyczny kontekst, w jakim ten film powstawał. Początkowo władze wspierały projekt jako kosztowną, reprezentacyjną produkcję PRL, ale z czasem pojawiły się naciski, by ograniczyć wątki żydowskie i uczynić film bardziej „epicki” i łatwiejszy w odbiorze. Aby zachować swoją wizję, Wojciech Jerzy Has wykazał się dużym sprytem:Choć przejął scenariusz napisany przez Kazimierza Brandysa, całkowicie go przerobił. Jednocześnie zręcznie ominął konieczność ponownej oceny – przedstawiał swój tekst jedynie jako „scenopis oparty na scenariuszu Brandysa”, sugerując, że nic istotnego nie zostało zmienione. W rzeczywistości były to dwa zupełnie różne filmy. Dzięki temu zabiegowi uniknął pierwszego etapu kontroli, a ostateczna kolaudacja odbyła się dopiero po montażu. Wtedy film przyjęto dobrze, choć bez większego entuzjazmu – oczekiwano bowiem epickiej, melodramatycznej opowieści, a Haas zaproponował dzieło w pełni autorskie, wymagające i niełatwe w odbiorze.
Bycie CEO to ciągła walka na wielu frontach. Presja, samotność, decyzje, które mogą uratować albo pogrzebać firmę. W tym odcinku odkrywam siedem największych wyzwań, przed którymi staje każdy CEO. Jeśli myślisz, że Ciebie to nie dotyczy – lepiej posłuchaj.Nagranie audio zawiera część inspiracyjną tego odcinka podcastu. Jeżeli chcesz zobaczyć, jak przyłożyć tę wiedzę na praktykę (wideo), zapraszam Cię do jego drugiej części, która dostępna jest na Platformie Youniversity*. JAK DZIAŁA TEN PODCAST?Każdy odcinek „Skutecznego CEO” składa się z dwóch części.Część pierwsza to inspiracja, gdzie dzielę się wiedzą i swoim doświadczeniem. Część druga to wdrożenie krok po kroku, czyli konkretne działania, narzędzia i metody do zastosowania w Twojej firmie.Pierwsza część w formie audio jest darmowa i dostępna dla wszystkich. Natomiast jeżeli jesteś subskrybentem Youniversity* – możesz obejrzeć ją w wersji wideo razem z prezentacją i materiałami do pobrania.Druga część – ta w której pokazuję dokładnie, jak wdrożyć to krok po kroku, dostępna jest wyłącznie dla członków Strefy Skuteczny CEO Premium**.* Jeśli nie jesteś jeszcze subskrybentem Youniversity – platformy wspierającej liderów w codziennym zarządzaniu i rozwoju – możesz wykupić subskrypcję na stronie: https://youniversity.pl** Jeśli chcesz dołączyć do Strefy Skuteczny CEO Premium – przestrzeni dla zarządów i przedsiębiorców, którzy chcą stworzyć logiczną strategię i zoperacjonalizować ją w perspektywach Run the Business i Change the Business – sprawdź szczegóły na stronie: https://skutecznyceo.aiWszystkie historyczne odcinki 1-164 dostępne są do odsłuchu na platformie Youniversity. Radek Drzewiecki
Musimy pilnie nadrobić zmarnowane trzy lata, jeżeli chodzi o budowę systemów antydronowych - mówi Janusz Janiszewski z Forum Ekspertów Ad Rem. Z pewnością jest to testowanie oczywiście systemów obrony, czy też w ogóle reagowania służb porządku publicznego w całej Europie i dlatego tego typu zdarzenia pewnie będą miały miejsce i będą miały dużo większą częstotliwość i ich liczba będzie się zwiększać. To jest to swoistego rodzaju rodzaj prowadzenia właśnie działań taktycznych Federacji Rosyjskiej. Natomiast my jako strona cywilna musimy być już przygotowani. Nie dotyczy to tylko lotnisk, dotyczy to również terminali kolejowych, dworców kolejowych, linii kolejowych, czyli całej tej infrastruktury krytycznej, która obsługuje każdego z nas z obywateli Unii Europejskiej i Europy. ocenia Janusz Janiszewski w rozmowie z Jaśminą Nowak. Gość "Popołudnia Wnet" odnosi się do serii incydentów dronowych, do których doszło w nocy z 22 na 23 września, na skutek których doszło do kilkugodzinnej przerwy w funkcjonowaniu portów lotniczych w stolicach Danii i Norwegii.
Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu premier dokończy rekonstrukcję rządu. Liczba wiceministrów ma ulec zmianie. - Wykonuję swoje zadania przez cały czas, kiedy pełnię tę funkcję. Natomiast żadnych takich informacji nie otrzymałem i nie słyszałem - wyjaśnił Przemysław Koperski w Polskim Radiu.
Dr Jarosław Krogulec, ornitolog i dyrektor ds. ochrony przyrody Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, porusza zagadnienia związane z lokalizowaniem farm wiatrowych oraz ich wpływem na ptaki.Wiatraki są bardzo przydatne dla ptaków w pewnym szeroko pojętym zakresie. Natomiast źle ulokowane są potencjalnie niebezpieczne, ale wiemy jak temu zapobiegać.~ mówi ekspert i kontynuuje:W publikacjach naukowych można znaleźć szczegółowe analizy wskazujące, które gatunki ptaków są najbardziej narażone na oddziaływanie farm wiatrowych. Na tej podstawie tworzone są tzw. wskaźniki wrażliwości. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków w ciągu ostatnich trzech lat realizowało program opracowania map wrażliwości dla całego kraju. Dzięki temu wiadomo już, które obszary wymagają szczególnej ochrony, a które są mniej narażone na ryzyko.Zagrożone ptakiDr Jarosław Krogulec wskazuje też, które ptaki są najbardziej narażone na negatywny wpływ farm wiatrowych:To głównie ptaki szponiaste, jak orzeł przedni, orlik grubodzioby czy gadożer. One mają najwyższe wskaźniki wrażliwości.Zwraca też uwagę, że wiele ptaków spośród tego gatunku gnieździ się w obszarach chronionych, co zapobiega ryzyko powstania farm wiatrowych w okolicy ich przebywania. Najbardziej zagrożone są inne ptaki drapieżne, ornitolog wyróżnia m.in. błotniaka łąkowego:To gatunek szczególnie wrażliwy i ważny jako wskaźnik środowiskowy. Dawniej gniazdował w szuwarach, dziś najczęściej zakłada gniazda na polach zbóż i rzepaku, gdzie często powstają farmy wiatrowe. Z tego względu niezbędny jest dokładny monitoring prowadzony według metodyki opracowanej przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, a następnie rzetelna ocena oddziaływania inwestycji na środowisko.Lobby wiatrakowe?Redaktor Konrad Mędrzecki zauważa, że inwestorzy wiatraków mogą nie zważać na ochronę ptaków i ignorować wytyczne dotyczące bezpiecznego rozmmieszczenia farm. Jednak dr Jarosław Krogulec zapewnia, że instytucje ochrony przyrody i organizacje pozarządowe są w stałym kontakci z inwestorami:Firmy przedstawiają swoje uwarunkowania, a organizacje ochrony przyrody wskazują potencjalne zagrożenia i konieczne ograniczenia. Dyskusje prowadzone są zarówno na konferencjach krajowych, jak i w ramach stowarzyszenia Wind Europe na szczeblu międzynarodowym. Wnioski z tych debat mają bezpośrednie przełożenie na kształtowanie przepisów prawnych.Zapytany o to, czy dostrzega realne efekty owych konsultacji, ornitolog odpowiada tak:Kluczowym zabezpieczeniem przy planowaniu farm wiatrowych są strefy buforowe – odpowiednia odległość turbin od gniazd ptaków. Ich wyznaczenie opiera się na całorocznym monitoringu, który pozwala wykryć gatunki szczególnie wrażliwe, jak błotniak łąkowy czy orliki. Dzięki obowiązującym przepisom miejsca gniazd są dobrze znane i objęte ochroną strefową, co sprawia, że zasada ta jest w praktyce konsekwentnie przestrzegana.Na koniec rozmowy, redaktor zapowiada kontynuację tematu i zaznacza, że należy stale monitorować działania inwestorów.
My tutaj w naszym takim grajdołku, bo to już powoli jest grajdołek europejski, patrzymy na świat jednak nieco inaczej niż Ameryka. Ameryka walczy o utrzymanie hegemonii. To jest coraz trudniejsze.Z akładając, że jeszcze w ogóle możemy traktować Amerykę jako hegemona, to nawet jeśli tak jest, to to jest coraz trudniejsze. Po prostu napór Chin jest tak niebywały, że Ameryka z tej strony czuje się zagrożona. W związku z tym Trump patrzy poprzez pryzmat interesów Stanów Zjednoczonych, a dla niego przeciwnikiem globalnym są właśnie Chińczycy, nie Rosjanie.mówi dr Bogdan Pliszka w rozmowie z Magdaleną Uchaniuk.Jak powinna się zmienić linia władz RP wobec Białorusi?Po rządzie nie spodziewam się jakiejś takiej głębszej refleksji akurat tutaj w tym obszarze. Natomiast spodziewałbym się po tak zwanym dużym pałacu jakiejś refleksji i przynajmniej próbie szukania nawet nieformalnych, ale jakichś tam kontaktów z Białorusią po to, żeby powoli, powoli odbudowywać te stosunki, po to, żeby po prostu prowadzić realną politykę, przyjąć do wiadomości to, że na Białorusi prezydentem jest Łukaszenko i przestać opowiadać o tym, że my tam zaprowadzimy demokrację [...]wskazuje gość "Odysei Wyborczej". Jak dodaje, powinniśmy wzorować się na Waszyngtonie, który ostatnio stara się traktować Mińsk podmiotowo, nie zaś jako "chłopca do bicia"./awk
Silosy, ludzie przychodzący do pracy za karę, decyzje podejmowane na podstawie opinii zamiast faktów, ego-menedżerowie i bieżączka zamiast strategii… Większość firm w Polsce wciąż działa tak, jakby świat się nie zmienił – choć zmieniło się wszystko. W tym odcinku mówię wprost: jeśli nie rozprawisz się z patologiami biznesowymi w swojej firmie, nie masz szans na trwały wzrost.JAK DZIAŁA TEN PODCAST?Każdy odcinek „Skutecznego CEO” składa się z dwóch części.Część pierwsza to inspiracja, gdzie dzielę się wiedzą i swoim doświadczeniem. Część druga to wdrożenie krok po kroku, czyli konkretne działania, narzędzia i metody do zastosowania w Twojej firmie.Pierwsza część w formie audio jest darmowa i dostępna dla wszystkich. Natomiast jeżeli jesteś subskrybentem Youniversity* – możesz obejrzeć ją w wersji wideo razem z prezentacją i materiałami do pobrania.Druga część – ta w której pokazuję dokładnie, jak wdrożyć to krok po kroku, dostępna jest wyłącznie dla członków Strefy Skuteczny CEO Premium**.* Jeśli nie jesteś jeszcze subskrybentem Youniversity – platformy wspierającej liderów w codziennym zarządzaniu i rozwoju – możesz wykupić subskrypcję na stronie: https://youniversity.pl** Jeśli chcesz dołączyć do Strefy Skuteczny CEO Premium – przestrzeni dla zarządów i przedsiębiorców, którzy chcą stworzyć logiczną strategię i zoperacjonalizować ją w perspektywach Run the Business i Change the Business – sprawdź szczegóły na stronie: https://skutecznyceo.aiWszystkie historyczne odcinki 1-164 dostępne są do odsłuchu na platformie Youniversity.
W całej sprawie [morderstwa Charliego Kirka - red] należy też spojrzeć szerzej na społeczne skutki tej wielkiej tragedii. Społeczne skutki rozumiane przede wszystkim jako być może taka refleksja w podzielonym mocno amerykańskim społeczeństwie. refleksja nad tym, do czego prowadzi zbyt ostry język polityczny, zbyt dużo nienawiści. I tutaj mówię szczególnie w kierunku lewej strony sceny politycznej. Przez lata, mam wrażenie, niektórzy przedstawiciele tego środowiska utwierdzali się w takim przekonaniu, że mowa nienawiści, brak tolerancji to domena tej złej prawicy. Natomiast okazuje się, że właśnie bardzo dużo tej nienawiści pod adresem konserwatystów płynie z tych obozów lewicowo-liberalnych i na to coraz więcej ekspertów za oceanem zwraca uwagę, że jest to po prostu rosnący problem i potrzeba też autorefleksji tych środowisk, bo wielu ich przedstawicieli pozwala sobie na zbyt wiele mówi Tomasz Winiarski w rozmowie z Jaśminą Nowak. Charlie Kirk był bardzo znanym konserwatywnym publicystą i influencerem. Prezydent USA Donald Trump zasugerował, że przeciwko jego mordercy powinna być zastosowana kara śmierci.
Od środy obowiązuje ograniczenie lotów na wschodzie Polski. - Rozumiem, że to może być uprzykrzenie dla osób, które chciały podróżować, aczkolwiek nasycenie lotnisk, oprócz Lublina i Rzeszowa, duże nie jest. Natomiast bezpieczeństwo Polski ponad wszystko - powiedział Tomasz Szymański w Polskim Radiu.
Nikt się do mnie nie zwracał z taką propozycją. Natomiast wykonywałem solidnie swoje obowiązki wynikające z konstytucji i z ustawy o Najwyższej Izby Kontroli - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Marian Banaś, prezes NIK, pytany o to czy nie ubiegał się o drugą kadencję na stanowisku prezesa NIK.
Za politykę zagraniczną państwa powinien odpowiadać rząd. Natomiast prezydent jest reprezentantem państwa także w relacjach dyplomatycznych, tych zewnętrznych. I ważne jest, aby te aktywności rządu i prezydenta składały się na pozytywną całość dla Polski, a nie na negatywną - mówił w rozmowie z Joanną Ćwiek-Świdecką europoseł KO Bogdan Zdrojewski.
Rynek usług kuriersko-pocztowych w Polsce to jest rynek ciągle wznoszący się i jest wart kilkanaście miliardów złotych. Jeśli chodzi o Pocztę Polską, na zdejmuje z tego rynku rok do roku jakieś 7 miliardów złotychmówi Bogumił Nowicki w rozmowie z Magdaleną Uchaniuk. Wskazuje, że w ostatnich latach doszło do radykalnej redukcji zatrudnienia w Poczcie, z 80 do niespełna 50 tysięcy pracowników.Gość "Odysei Wyborczej" przypomina, że za poprzedniego rządu Donalda Tuska były kreślone mocarstwowe plany dla Poczt, tymczasem realnie zachodzą procesy całkiem odwrotne"Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk wizję przedstawił taką, że i Czech, i Słowacja, i Ukraina, a nawet Niemcy będą nasze. Natomiast tymczasem mamy sytuację taką, że raczej w tej chwili Polska staje się poletkiem ukraińskim, ponieważ ekspansja poczty ukraińskiej jest dość taka zdecydowana. Ja myślałem do niedawna, że dotyczy to tylko Polski południowo-wschodniej, natomiast okazuje się, że tych ich punktów jest naprawdę dużo i to w całej Polsce.
Zapad jest tylko jednym z cyklu ćwiczeń, które Białoruś i Rosja planuje organizować do końca roku. I tam są ćwiczenia dotyczące logistyki i przerzutu wojsk, ćwiczenia dotyczące działań przeciwpartyzanckich, ćwiczenia dotyczące działań antykryzysowych na granicy itd., itd. Więc to jest taki mocny sygnał o zacieśnianiu współpracy militarnej obu państwzauważa wykładowca Centrum Szkolenia WOT płk Piotr Lewandowski w rozmowie z Jaśminą Nowak.Groźba zajęcia przesmyku suwalskiego przez Federację RosyjskąJa jestem bardzo zdystansowany do pomysłów ataku na przesmyk suwalski. Jego znaczenie jest niewątpliwe, dlatego że jest to jedyna droga lądowa łącząca najpierw Litwę, potem Łotwę, w kolejności Estonię z resztą państw NATO. Natomiast atak na przesmyk suwalski wiąże się z zajęciem terytorium jednego z państw NATO, przy czym wcale ani niemalutkiego, ani nie słabiutkiego, bo Polska nie jest ani krajem małym, ani krajem słabym. Ma całkiem przyzwoite zasoby, żeby akurat przesmyku bronić, przy czym uderzenie musiałoby nastąpić z terytorium BiałorusiZdaniem gościa "Popołudnia Wnet, choć Wojsko Polskie ma swoje problemy, to nie należy dyskredytować jego siły.
Czy Prawo i Sprawiedliwość ma zdolność koalicyjną?Zdolność koalicyjną będziemy oceniać po wyborach zapewne, no bo to jest jeszcze dużo czasu. Natomiast co się zmieniło? Przede wszystkim ja myślę, że Polskie Stronnictwo Ludowe i partia Szymona Hołowni przypomniała sobie, kim jest Donald Tusk. Ja myślę, że Szymon Hołownia naprawdę w taki naiwny sposób myślał, że Donald Tusk jest osoba, z którą można usiąść, porozmawiać rzeczowo, programowo, o państwie, o priorytetach i tak dalej. A zderzył się z cynicznym politykiem, który absolutnie tego typu sprawy ma gdzieś tam na piątym, szóstym miejscumówi Piotr Müller, kreśląc wizerunek Donalda Tuska jako polityka skupionego jedynie na interesie własnym i własnej partii.Debata Morawiecki-Mentzen: koniec koncepcji koalicji PiS-Konfederacja?W ocenie gościa "Odysei Wyborczej", pomimo wielu różnic i sporów między ugrupowaniami, sprawa nie jest całkowicie zamknięta:Jeżeli Sławomir Mentzen na tym piwie był ofensywny, to siłą rzeczy chyba nie było założenia ze strony lidera Nowej Nadziei, że premier Morawiecki będzie czekał i będzie dawał się okładać. Na argumenty bardzo mocno moim zdaniem zwyciężył Mateusz Morawiecki. I to nie tylko opinia fanów Prawa i Sprawiedliwości, ale też wielu obserwatorów z Konfederacji. Natomiast my się różnimy po prostu z Konfederacją i te różnice pokazujemy. Przez lata znosiliśmy to, w jaki sposób Konfederacja nas atakowała. Nie zawsze grzecznie, delikatnie mówiąc. Natomiast niech się też nie obrażają na to, że my też pokazujemy różnicę programową. A to nie oznacza, że na koniec dnia nie można usiąść, porozmawiać o koalicji dla dobra Polski.Prezydent Nawrocki bliższy Konfederacji niż PiS-owi?W ocenie rozmówcy Łukasza Jankowskiego, takie stawianie sprawy byłoby zbyt daleko idącym uproszczeniem, ponieważ:Wybory prezydenckie rządzą się nieco innymi prawami, bo trzeba uzyskać ponad 50% poparcia. W wyborach parlamentarnych, żeby wygrać wybory i nawet, żeby samodzielnie rządzić, nie trzeba uzyskać 50% poparcia.
Gdy Robert Mugabe znalazł się w areszcie domowym, był już rekordzistą i żywą legendą. Utrzymywał niepodzielną władzę przez 37 lat. Przeszedł do historii jako współtwórca Zimbabwe, które narodziło się na gruzach okrytej złą sławą Rodezji, gdzie rasizm stanowił kluczową część państwowego systemu. Dzisiaj zbudowany przez Mugabego kraj kojarzony jest z diamentami, Wodospadami Wiktorii i parkami narodowymi. Natomiast dla miejscowych Zimbabwe jest państwem, które mimo naturalnych bogactw balansuje na krawędzi upadku.(00:00:00) Powitanie(00:00:54) Rozmowa(00:48:28) PodziękowaniaWszystkie głosy, które usłyszycie w tym odcinku należą do fizycznych, rzeczywiście istniejących osób i nie zostały wygenerowane maszynowo przez algorytmy.✅ Wspieraj Brzmienie Świata na Patronite:https://patronite.pl/brzmienie-swiataFB: https://www.facebook.com/brzmienieswiataIG: https://www.instagram.com/brzmienieswiata
„Uważam, że wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu była świetna. Natomiast jeśli miałbym coś doradzać, to sądzę, że warto było – po tych wewnętrznych niesnaskach związanych z instrukcjami – zaprosić wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza do delegacji oraz ministra energii Miłosza Motykę” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Marcin Mastalerek.
Platforma Obywatelska przestanie istnieć w obecnej formie. - To już przesądzone. Natomiast, kiedy to nastąpi, to jeszcze nie będę zdradzał - przekazał europoseł Borys Budka (KO) w Polskim Radiu.
Niezależność i bezpieczeństwo energetyczne, niskie ceny energii, energia w 100% odnawialna i należąca do obywateli. Brzmi jak bajka, ale w Europie dzieje się od lat. Jak to wygląda w Polsce?Rozmawiam z Anną Frączyk, prawniczką z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Ania zajmuje się energetyką obywatelską i społecznościami energetycznymi. Jest autorką i współautorką publikacji dotyczących regulacji sektora OZE oraz wdrażania unijnych polityk klimatyczno-energetycznych. Przepisy dotyczące spółdzielni energetycznych oraz prosumentów weszły w życie około 2016 r. Spółdzielni energetycznych w tym momencie mamy zaledwie 125, choć proces przyspiesza, bo ponad 50% z nich powstało w bieżącym roku. Natomiast prosumentów indywidualnych mamy dziś już ponad półtora miliona. Z odcinka dowiesz się, m.in. dlaczego mieszkańcy miast nie mogą zakładać spółdzielni;jakie korzyści przynosi społeczność energetyczna i czy się opłaca;jak działa i jakie są jej rodzaje;co trzeba zrobić, by spółdzielnie stały się powszechniejsze.Partnerem tego odcinka jest Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Na stronie organizacji dowiesz się więcej m.in. właśnie o społecznościach energetycznych.Podobają Ci się tematy, które poruszam w podcaście? Więcej znajdziesz tu:Instagram: http://bit.ly/3Vene60YouTube: http://bit.ly/3iddUR7TikTok: http://bit.ly/3gDdaobRealizacja: Karolina Deling-Jóźwik - redakcjaIrena Suska - montażP & C Paulina Górska | Varsovia Lab.
Teatr EXIT, prowadzony przez Macieja Sikorskiego, od lat tworzy wyjątkowe spektakle z udziałem osób z niepełnosprawnościami. Niestety, od dwóch lat nie otrzymuje żadnego państwowego wsparcia.Gość programu Cała naprzód zauważa, że nie zawsze tak było:Kwoty w poprzednich latach zbliżały się gdzieś do miliona złotych. To było finansowanie z Ministerstwa Kultury i Narodowego Centrum Kultury oraz z różnych innych instytucji państwowych. To nie wynikało z kolesiostwa, udawało nam się tych urzędników zapraszać na nasze spektakle i na początku była bariera taka stereotypowa, wątpili w to, czego może dokonać teatr złożony z aktorów z niepełnosprawnościami. Natomiast udawało nam się na tyle utrzymywać kontakt, że te osoby zechciały przejść jeden, drugi, trzeci raz i docenić to, co robiliśmy. Natomiast od dwóch lat utrzymuje się taki stan rzeczy zerowego wsparcia.mówi Maciej Sikorski. Na pytanie, czy instytucja ma szansę przetrwać, odpowiada twierdząco, dodając że po dziewięciu latach działalności nadal uczą się, jak pozyskiwać sponsorów i działać na zasadach rynkowych. Jest to trudne, bo jak sam zauważa:Teatr nie jest rynkowy. Wszystkie teatry prywatne zmuszone są do korzystania z dotacji, czy miejskich, czy z Urzędu Marszałkowskiego, czy właśnie państwowych — to nie Broadway. Niestety w Europie kultura tak wygląda, że opiera się właśnie o dotacje. Natomiast my staramy się o to, żeby nauczyć się tej trudnej sztuki pozyskiwania pieniędzy od sponsorów i tych dużych i tych małych.Pomimo trudności finansowych teatr nie zwalnia tempa. Jesienią planowane są dwie premiery. Pierwszą z nich jest spektakl muzyczny Głosy z Houston, oparty na tekstach pacjentów szpitala psychiatrycznego, mający na celu budowanie empatii wobec osób w kryzysie psychicznym. Drugim projektem jest widowisko Genesis, oparte na Księdze Rodzaju. Gość programu Cała naprzód przywołuje też zrealizowany już spektakl, który okazał się ogromnym sukcesem:Ostatnio mieliśmy takie piękne wydarzenie w czerwcu w Operze Krakowskiej. Wspaniały koncert, gdzie nasi aktorzy, jak równy z równym stali na scenie obok gwiazd operowych. Towarzyszyła im 42-osobowa orkiestra.Stały zespół Teatru EXIT tworzy sześć osób z różnymi niepełnosprawnościami, do których dołączają znani artyści i muzycy przy okazji kolejnych projektów. W czerwcu aktorzy EXIT-u wystąpili w Operze Krakowskiej obok gwiazd światowej sceny operowej.Nie robimy teatru jako alibi. Często jest tak, że ktoś pobrał grant na to, że zatrudnia osoby z niepełnosprawnością, a one potem stoją na scenie trzymając halabardę albo mówiąc jedno słowo. U nas korzystamy z tego potencjału, który ci ludzie mają. Ludzkiego potencjału, ale też radzenia sobie z cierpieniem, ze swoimi doświadczeniami, ale też z niesamowitym potencjałem wrażliwości takiej niedostępnej w tym świecie.mówi gość Radia Wnet. Maciej Sikorski podkreśla też, że teatr potrzebuje wsparcia społecznego:Każda regularna wpłata, choćby 50 zł miesięcznie, bardzo nam pomoże. Marzy nam się uniezależnienie od grantów i zbudowanie społeczności wspierającej Teatr EXITapeluje dyrektor instytucji.Teatr można wspierać m.in. wchodząc na stronę www.teatrexit.pl oraz Patronite.
Zawetowanie przepisów przez prezydenta RP budzi w Kijowie obawy o przyszłość wsparcia socjalnego i działania Starlinków, kluczowych dla armii ukraińskiej. Komentarz Dmytro Antoniuka.Ukraińskie media i politycy podkreślają, że skutki weta mogą dotknąć zarówno rodziny uchodźców w Polsce, jak i wojsko walczące na froncie. Dmytro Antoniuk, korespondent Radia Wnet w Kijowie, relacjonuje, że ograniczenia w dostępie do świadczeń – takich jak 800 plus – uderzą w matki wychowujące kilkoro dzieci, które nie są w stanie podjąć pracy.Ukraińcy komentują to ze smutkiem, a nawet ze złością. Ja ze swojej strony zgadzam się z prezydentem Nawrockim, że Polakom należy się oczywiście taka sama preferencja w opiece medycznej. Jeżeli były jakieś przywileje dla Ukraińców kosztem Polaków, to uważam, że nie powinno to mieć miejsca. Natomiast – i to nie tylko moja opinia, ale też to, co czytam w internecie i w ukraińskich mediach – weto oznacza, że świadczenie 800 plus zostanie odebrane części Ukraińców. A takich osób w Polsce jest sporo. To często matki z dwojgiem czy trojgiem dzieci, które nie mogą iść do pracy, bo zajmują się nimi na co dzień– podkreśla.Jeszcze większe obawy budzi kwestia finansowania systemu Starlink, z którego korzysta armia ukraińska.Jeśli Starlinki przestaną działać, będzie to fatalne dla sytuacji na froncie. O tym piszą też polskie i ukraińskie media, wspominał również wicepremier Krzysztof Gawkowski.– zaznacza Antoniuk.Nie będzie problemu ze StarlinkamiDo wcześniejszych informacji Krzysztofa Gawkowskiego odniósł się na x.com Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta. Stwierdził tam, że weto prezydenta Nawrockiego nie odcina Ukrainy od Starlinków, gdyż finansowanie jest zabezpieczone do 30 września 2025 r. Oskarżył Gawkowskiego o manipulację i zapewnił, że prezydent złożył projekt ustawy utrzymujący wsparcie. „Panie Wicepremierze @KGawkowski, powinien Pan walczyć z manipulacją i dezinformacją w sieci, a nie je tworzyć.” – czytamy.
Witamy w 366 odcinku Shufflecast! Wszystko wskazuje na to, że piekło zamarznie, a Nintendo zapewni pełne wsparcie dla języka Polskiego. Najpierw w systemie, a następnie w swoich grach. Poza tym Apple planuje zmienić cykl wydawniczy swoich iPhone począwszy od serii 18. To i wiele więcej w kolejnym, przydługim wstępniaku. Natomiast temat odcinka może być tylko jeden - nowości Google w tym Pixel 10. Zapraszamy! 00:53 - Wstępniak: Nintendo po Polsku, iPhone 18 i daty premiery, Akcja serwisowa Pixeli 6a i 7a, Google Maps na Garmina, zwiastuny: Fallout S2, 1670 S2, Niebieskooki Samuraj S2 22:48 - nowości Google - Google Pixel 10, Google Pixel 10 Pro Fold, Pixel 10 Pro, Pixel Buds 2a, Pixel Watch 4 Zachęcamy do obserwowania podcastu na Twitterze oraz Facebooku. A także naszych prywatnych profili: Sławek & Damian.
Prof. Antoni Dudek, historyk i politolog, zdradza, dlaczego Jarosław Kaczyński nazwał go przedstawicielem polskiej mikromanii. Nasz gość twierdzi, że bardzo mu się podoba polska mikromania, bo polska megalomania doprowadziła do setek tysięcy ofiar. I jeśli prezes Kaczyński tego nie rozumie, to jest zagubionym dzieckiem w świecie geopolityki. Profesor Dudek przyznaje, że nie uważa się już za symetrystę. Mimo to jest zdania, że należy uznać neo-sędziów oraz sukcesywnie obsadzać wakaty w Trybunale Konstytucyjnym. Nasz gość przewiduje, że jeśli Donald Tusk pozostanie na czele Koalicji Obywatelskiej, obecnie rządzący przegrają kolejne wybory. Natomiast z Radosławem Sikorskim w roli premiera szanse na lepszy wynik KO byłyby większe. Ponadto Sikorskiemu byłoby łatwiej dogadać się ze Sławomirem Mentzenem, próbując zapobiec powstaniu koalicji PiS-u z Konfederacją. To jednak nie wszystko, bo z tej rozmowy dowiecie się także, co prof. Antoniego Dudka na zawsze wyleczyło z aspiracji politycznych.
Legalna migracja, w sytuacji gdy przyjeżdżają ludzie do pracy, której nie chcą wykonywać Polacy, jest koniecznością – mówił w Poranku Radia Wnet Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu PiS w Sejmie.Pakt migracyjny UE to zestaw nowych przepisów regulujących zasady migracji i azylu w całej Unii, wprowadzających m.in. obowiązkową solidarność państw członkowskich. Przyjęty w 2024 roku, zacznie obowiązywać od połowy 2026 roku. Przewiduje m.in. szybsze procedury azylowe, wzmocnione kontrole graniczne, rozbudowę systemu Eurodac oraz mechanizm relokacji migrantów. Państwa, które odmówią przyjęcia wyznaczonej liczby osób, będą musiały zapłacić 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Polska sprzeciwiała się Paktowi, ale jako członek UE będzie zobowiązana do jego realizacji.Sprawę migracji w Poranku Radia Wnet komentował Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu PiS w Sejmie.Legalna migracja, w sytuacji gdy przyjeżdżają ludzie do pracy, której nie chcą wykonywać Polacy, jest koniecznością. Jeśli ci ludzie przyjeżdżają, pracują, a potem wyjeżdżają, to myślę, że bez ich pracy polska gospodarka nie mogłaby się rozwijać– mówił.Polityk Prawa i Sprawiedliwości odniósł się także do paktu migracyjnego i nielegalne migracji w Europie.Zagrożeniem dla nas jest nielegalna migracja. Zagrożeniem są też ci, których Niemcy już przerzucają do Polski. Brak stanowczej reakcji Donalda Tuska dowodzi, że się na to godzi. Natomiast ci, którzy przyjeżdżają do pracy, nie są zagrożeniem. Pomieszanie tych dwóch porządków było politycznym pomysłem Donalda Tuska w 2023 roku. Tutaj już pojawia się niuans – „nadmiarowa” legalna migracja. Oczywiście, że nadmiarowa jest problemem, z tym mogę się zgodzić– zaznaczył.W dalszej część mówił niektórych zagrożeniach, które niesie za sobą nielegalna migracja.Trzeba zapewnić bezpieczeństwo [obywatelom – red.] wobec nielegalnej migracji, wobec tych, którzy przyjeżdżają nie po to, by pracować, lecz by żyć z zasiłków. Unia Europejska gwarantuje im wysoki poziom świadczeń – nie taki jak w Polsce, tylko jak na Zachodzie Europy. To także ludzie, którzy chcą narzucić swoje porządki, niezgodne z cywilizacją europejską opartą na fundamencie chrześcijańskim– mówił.
- Ważne jest, abyśmy nie uznali, że to koniec i klęska KPO. Natomiast jest to ogromny problem wizerunkowy. Tym, co jest go w stanie załagodzić i naprawić sytuację, jest po prostu drobiazgowe wyjaśnienie tego, co się stało i kto jest za to odpowiedzialny. Trzeba też wiedzieć jak sprawić, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła - podkreśliła w Polskim Radiu 24 Renata Kim z "Newsweeka".
Ekspert w dziedzinie polskiego atomu w rozmowie z Katarzyną Adamiak krytykuje prezesa Rafała Kasprówa za sugestię, że w energetyce jądrowej ekspertów może zastąpić sztuczna inteligencja.Najbardziej mnie wzburzyło uznanie, że eksperci są do niczego niepotrzebni, że wszystko załatwia sztuczna inteligencja– mówi profesor.Sztuczna inteligencja powiela to, co dominuje w sieci. Jak dominuje fałsz, odpowiada fałsz– dodaje i wyjaśnia, że bez rzetelnych, aktualnych danych algorytmy mogą jedynie wzmacniać błędne informacje.Kontrowersje wokół BWX300Wykładowca AGH, jako przykład podaje projekt reaktora BWX300:Ten projekt został po raz pierwszy pokazany publicznie w 2019 roku. Ale już w 2020 roku zwiększono dwukrotnie średnicę budynku reaktora z 20 do 40 metrów – cztery razy większa kubaturaRozmówca Katarzyny Adamiak zauważa, że musiało to znacznie zwiększyć koszty. Jednak do dziś General Electric Hitachi nie zaktualizował danych dotyczących kosztów projektu.Brak transparentności i rola inwestorówGość Poranka Wnet krytykuje też sposób prowadzenia projektu:General Electric Hitachi i również pan prezes Kasprów, przez brak transparentnych działań, wprowadzają opinię publiczną w błądW jego ocenie, w energetyce jądrowej obowiązuje szczególna przejrzystość, a obecny brak jawności „razi w oczy”. Porusza także temat finansowania nauki przez firmy związane z projektami:Wyrażenie swojej opinii wbrew pieniądzom jest bardzo trudne– zauważa i dodaje, że presja finansowa i zależność od sponsorów ogranicza niezależność naukowców.Innowacje bez norm i certyfikacjiProf. Ludwik Pieńkowski odnosi się też do doniesień o planach zastąpienia żelbetu w konstrukcji obudowy bezpieczeństwa reaktora innowacyjnymi płytami stalowo-betonowymi:Nie ma żadnych norm na to, w jaki sposób takie płyty zastosować do budowy barier ciśnieniowych. A w tym projekcie obudowa bezpieczeństwa ma być właśnie z takich płyt– podkreśla i kontynuuje:Proces certyfikacji idzie na piechotę, krok po kroku. To musi trwać długo i musi drogo kosztować.Źródła finansowaniaOdnosi się też do planów Michała Sołowowa, który chce publicznego finansowania budowy floty ponad 20 reaktorów BWX300:Dzisiaj konkurencyjny wybór jakiegoś projektu reaktorów jest kompletnie niemożliwy. (…) Sołowow namawia nas, Polaków, na kupienie kota w worku.Przypomina, że pierwsze takie instalacje powstaną – jeśli dobrze pójdzie – dopiero w latach 30, a może być tak, że nie powstaną nigdy.Na zakończenie profesor podkreśla, że priorytetem jest nowelizacja prawa o wydawanie decyzji środowiskowych i lokalizacyjnych:Zanim wybierzemy technologię… mamy czas na to. Natomiast nie mamy czasu na zlokalizowanie i przekonanie środowisk, że tu będzie elektrownia jądrowa.
- Czeka nas bardzo twarda kohabitacja. Natomiast daję słowo, że wyciągniemy rękę do obecnego rządu, choćby w kwestii współpracy na niwie bezpieczeństwa czy polityki międzynarodowej. Takie jest oczekiwanie Polaków, taki jest także wymóg konstytucyjny. Mamy nadzieję, że nasza wyciągnięta ręka będzie przyjęta, a nie odrzucona - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceszef Kancelarii Prezydenta Adam Andruszkiewicz.
Drobna nowelizacja Kodeksu Pracy, w której pracodawcom nakazano stosować w ofertach pracy i opisach zawodów nazwy neutralne płciowo, wywoła spory kłopot. Ustawodawca nie uwzględnił bowiem ani specyfiki języka polskiego, w którym nie da się wprowadzić takiego rozwiązania w sposób prosty, ani już istniejących rozwiązań formalno-prawnych. Na przykład obowiązująca Klasyfikacja zawodów i specjalności, którą należy się posługiwać składając ofertę pracy do PUP lub bezpośrednio do Centralnej Bazy Ofert Pracy, ma w większości przypadków tylko formy męskie. Natomiast czasem brak w niej męskiego odpowiednika.
Australijski Rząd jest pod presją ze strony ONZ oraz posłów niezależnych, aby wyznaczył ambitne cele klimatyczne. Natomiast niektórzy posłowie Koalicji naciskają na całkowite zaniechanie dążenia do osiągnięcia zerowej emisji netto.
Media i prokuratura informują, ze Robert Bąkiewicz może otrzymać zarzuty, ale jego pełnomocnik niczego nie może się z prokuratury dowiedzieć. Komentarz Roberta Bąkiewicza w Radiu Wnet.Media w poniedziałek podały, że Prokuratura Regionalna w Szczecinie poleciła prokuratorowi z Gorzowa Wielkopolskiego postawić Robertowi Bąkiewiczowi zarzuty znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej podczas wydarzeń na moście granicznym w Słubicach. Informację podawał też rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak. Bąkiewicz twierdzi, że to próba jego uciszenia i zastraszenia Ruchu Obrony Granic. Może mu grozić grzywna, ograniczenie wolności lub do dwóch lat więzienia. W Poranku Radia Wnet z Robertem Bąkiewiczem, liderem Ruchu Obrony Granic rozmawiał Janusz Życzkowski, gospodarz Studia Wrocław. Rozmowa miała miejsce w Słubicach, w których także bardzo aktywnie działa ROG.Janusz Życzkowski: Muszę zapytać – Ruch Obrony Granic, patrole w różnych miejscach, tutaj zgrupowanie – jakaś większa akcja?Robert Bąkiewicz: Spotykamy się, żeby dodać sobie animuszu, wymienić się informacjami, które każdy z nas zdobywa. Mamy też drobne szkolenia, wymianę wiedzy, tym bardziej, że presja ze strony rządowej jest coraz większa. Informowanie i wypracowanie sposobu działania jest bardzo istotne.To są te „bojówki”, o których mówi się w mediach głównego nurtu? Ci „zadymiarze Bąkiewicza”, którzy przyjechali z biało-czerwonymi flagami i w żółtych kamizelkach? To osoby z całej Polski, które poświęcają czas, żeby pilnować granicy. Widzimy też Straż Graniczną, która tu pełni stałą kontrolę. Z ponad pięćdziesięciu przejść granicznych, jedynie kilkanaście objęto taką kontrolą. Jak oceniacie skuteczność tych kontroli?Gdybym powiedział, że nie ma żadnej skuteczności, to bym skłamał, ale wciąż pozostawia to wiele do życzenia. Kiedy jesteśmy przy granicy, gdy działają nasze patrole, widać, że praca idzie lepiej i skuteczniej. Jednak wiele miejsc – i potwierdzają to koledzy, którzy patrolują granicę samochodami – w ogóle nie jest pilnowanych. To, co się dzieje, to trochę teatr ze strony Donalda Tuska, wcześniej Siemoniaka, teraz Kierwińskiego – mający na celu uspokojenie nastrojów społecznych w Polsce. Same kontrole są dobre, my się przyglądamy i mobilizujemy działanie. Uważam, że większość funkcjonariuszy ma dobre intencje. Natomiast intencje polityczne są inne – chodzi tylko o uspokojenie opinii publicznej i powrót do sytuacji sprzed wprowadzenia kontroli.Jest też jeden polityczny wątek – zapowiedź postawienia zarzutów wobec Roberta Bąkiewicza. Formalnie, jak rozumiem, jeszcze ich nie przedstawiono. Czy dostał Pan wezwanie, czy został pan zatrzymany? Spodziewa się pan tego?To ciekawa sytuacja. Z mediów dowiaduję się, że mają mi być postawione zarzuty, ale mój pełnomocnik, dzwoniąc do prokuratury, nie może uzyskać żadnej informacji ani kontaktu z prokuratorem prowadzącym. To dość śmieszne, bo w normalnych sytuacjach przepływ informacji istnieje. Sądziłem więc, że prokuratura czeka na odpowiedni moment i formę, by mi te zarzuty postawić. To element zastraszania Polaków i próba anihilacji Ruchu Obrony Granic. My nie tylko bronimy granic – przygotowujemy Polaków do stawienia oporu wobec masowej migracji, paktu migracyjnego, pomysłów eurokratów czy neomarksistów z UE, którzy niszczą państwa narodowe i chcą zniszczyć także Polskę.Na koniec zaproszenie – 1 sierpnia, Marsz Powstania Warszawskiego, współorganizowany przez Ruch Obrony Granic.Tak, serdecznie zapraszam – 1 sierpnia, godzina 17:00, czyli godzina „W”, Rondo Dmowskiego, centrum Warszawy. Przejdziemy w wielkim Marszu Pamięci, oddając cześć bohaterom Powstania Warszawskiego. Odniesiemy się też do bieżących spraw – bo przecież wtedy była prawdziwa walka Polaków z Niemcami.
Rozmowa Sławomira Kosielińskiego z Wojciechem Szczęsnym [4 lipca 2025 r.]Na rynku dronowym pojawił się nowy gracz - koncern telekomunikacyjny Emitel S.A. Do tej pory znaliśmy go jako twórcę i operatora naziemnej telewizji cyfrowej. Natomiast samorządy korzystają z jego infrastruktury sieciowej np. tworząc inteligentne systemy parkingowe. Od niedawna Emitel S.A. sprawdza swoje rozwiązania w detekcji dronów pod kątem u-space i transmisji danych. O tym dzięki pomocy kanału Wszechnica Fundacji Wspomagania Wsi rozmawia Sławomir Kosieliński z Wojciechem Szczęsnym, koordynatorem ds. marketingu Emitel S.A.Sławomir Kosieliński - prezes zarządu Fundacji Instytut MikromakroWojciech Szczęsny - koordynator ds. marketingu Emitel S.A.Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#emitel #drony #technologia
Jak przed ponad półwieczem wyglądały Roztocze oraz Zamojszczyzna?Co z tamtego, bezpowrotnie minionego, czasu pozostało w dziecięcej pamięci?Dlaczego obrazy zapamiętane w młodości zazwyczaj bywają wyidealizowane?Na te, między innymi, kwestie odpowie Piotr Szewc, autor tomu opowiadań pt. "Było".Natomiast w drugiej odsłonie programu cofniemy się w znacznie bardziej zamierzchłą przeszłość, bowiem porozmawiamy z Piotrem Korczyńskim, autorem książki "Krew i popiół", opatrzonej wyjaśniającym podtytułem - "Polscy żołnierze Napoleona".
W sobotę w Polsce odbędzie się wiele demonstracji przeciwko polityce migracyjnej rządu. - Prawica dostrzega w tym możliwość zdobycia punktów politycznych. Natomiast trzeba jasno powiedzieć, że to jest żerowanie na lękach sporej części społeczeństwa - podkreślił w Polskim Radiu 24 politolog prof. Andrzej Zybała.
Granica z Niemcami jest w dużej mierze niestrzeżona, a rząd zataja dane o migrantach, powiedział w Poranku Radia Wnet Krzysztof Bosak. „Problem można rozwiązać, potrzeba tylko woli politycznej.” Sytuacja na polsko-niemieckiej granicy jest chaotyczna i nierówna, a rząd ukrywa dane dotyczące liczby migrantów przekazywanych Polsce przez Niemcy – ocenił wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja). Polityk przekonuje, że problem nielegalnej migracji można rozwiązać, jeśli będzie wola polityczna i nowoczesne technologie.Wygląda to bardzo różnie – zależnie od miejsca i zależnie od czasu. Operacja przywrócenia kontroli była wprowadzona w sposób dosyć nagły, myślę, że zaskakujący dla wielu funkcjonariuszy Straży Granicznej, na przykład dla tych, którzy zostali oddelegowani z Podkarpacia do województwa zachodniopomorskiego, lubuskiego czy dolnośląskiego– mówił Bosak.Zaznaczył, że dla żołnierzy Żandarmerii Wojskowej prowadzenie kontroli granicznej jest całkowitą nowością.Jest w tym wszystkim sporo chaosu, trochę pokazówki, a trochę realnej kontroli– ocenił.Bosak relacjonował własne obserwacje z granicy, gdzie – jak powiedział – sytuacja jest niejednolita.W niektórych miejscach idzie to zupełnie płynnie – większość aut jest przepuszczana bez kontroli. Z kolei w innych miejscach widziałem nawet ponadkilometrowe korki od strony niemieckiej do strony polskiej, co miało miejsce w Świecku w piątek w nocy. Ten obraz jest bardzo zróżnicowany– przyznał.Rząd ukrywa dane?Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że nie są publicznie dostępne polskie dane o liczbie migrantów zatrzymywanych lub zawracanych na granicy.Przede wszystkim tak: nie mamy publicznie dostępnych – przynajmniej mnie nic o tym nie wiadomo – opublikowanych polskich danych ze Straży Granicznej w tej sprawie– powiedział i dodał, że „trzeba cierpliwie pytać rząd i cierpliwie nagłaśniać fakt ukrywania tych danych przez rząd”.Zdaniem Bosaka, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Straż Graniczna prowadzą politykę, „która przypomina bardziej wojnę informacyjną z własnym narodem niż informowanie społeczeństwa”.Czyhają na potknięcia tych, którzy patrolują granice, działają w ruchu obrony granic, i w momencie, gdy pojawi się jakaś nieścisłość, publikują wielkie komunikaty z informacją: „dezinformacja, to nieprawda”. Natomiast nie podają sami z własnej inicjatywy kompleksowych danych– stwierdził polityk Konfederacji.Granica często niestrzeżonaBosak zwrócił uwagę, że problemem jest także słabe zabezpieczenie tzw. zielonej granicy.Niemcy nie mają wystarczającej obsady kadrowej, żeby strzec zielonej granicy. Polska zresztą też– przyznał.Według niego, nawet przywrócenie kontroli drogowej czy kolejowej nie powstrzyma profesjonalnych przemytników.Wprowadzenie kontroli może mieć w pewnym stopniu funkcję odstraszającą, ale nie dla prawdziwych, profesjonalnych przemytników nielegalnej migracji, którzy będą wykorzystywać transport drogowy tylko po to, żeby podjechać pod granicę, a następnie – mając sprawdzone, że nie ma patroli – będą przerzucać ludzi przez zieloną granicę– powiedział polityk Konfederacji i dodał, że podczas własnej wizyty wzdłuż granicy od strony niemieckiej nie spotkał ani jednego patrolu Bundespolizei, poza funkcjonariuszami obecnymi na samym przejściu granicznym.Powiedzmy sobie to wprost: ta granica, zarówno z polskiej, jak i niemieckiej strony, z powodu braków kadrowych w obu służbach, jest w dużej mierze po prostu niestrzeżona– podsumował.
Koniec półrocza z przytupem na GPW!! WIG z najwyższym zamknięciem w historii! I ponad 31 procent zysku za całe sześć miesięcy! A co dalej? Po takim rajdzie trudno zakładać, że drugie półrocze powtórzy ten sukces. Tylko co z tego...? Rekordy także na giełdach za oceanem, czerwiec był dla nich świetny, a technologiczna hossa to nie tylko Mag7. W Polsce inflacja minimalnie wzrosła, a RPP zaczyna decyzyjne posiedzenie. W USA dane inflacyjne poznamy po 10 lipca, a Fed będzie decydował 30.07. Ruszyła giełda kandydatów na stanowisko szefa Fedu po Powellu. Natomiast z Chin płyną mieszane dane. Najbardziej niepokoi znów sektor nieruchomości. Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz zapraszają!
W Polsce nie będzie dwuwładzy, bo mamy system parlamentarno-gabinetowy – zapewnił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM poseł PiS Marcin Ociepa. "Mamy taki system i będziemy tego prawa przestrzegać. Natomiast prezydent ma ogromną rolę - myślę, że w Polsce niedocenianą" - dodał. Polityk skrytykował także kandydaturę Bogdana Klicha na ambasadora w Waszyngtonie. Odpowiadał także na pytanie, czy jest możliwa koalicja PiS-u z Konfederacją i Grzegorzem Braunem.
Zapraszamy na przedostatni już odcinek serialu, w którym szukamy odpowiedzi na pytanie, czym jest bezpieczeństwo oraz jak przejawia się w rożnych aspektach życia ludzi i funkcjonowania państwa. Generał broni Mirosław Różański, b. Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, mówi o relacjach między wojskowymi a politykami i kompetencjach niezbędnych do sprawnego kierowania siłami zbrojnymi. Natomiast generał broni Tomasz Piotrowski, b. Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, zastanawia się, jak struktury państwowe mogą wpływać na poczucie bezpieczeństwa obywateli. Gospodarzem serii jest Marek Świerczyński. Zapraszamy! Partnerem serii jest Deloitte.
Wiecie co jest dzisiaj? 10-lecie Wiedźmina 3. Dlatego z tej okazji zapraszamy na pierwszy wywiad w 2025 roku, w którym Naszym rozmówcą będzie Zbigniew Jankowski. autor książki Wilczym Śladem oraz założyciel wydawnictwa Gamebook. Od razu zaznaczam, że w pierwszej części wywiadu (około godziny) skupimy się tylko i wyłącznie na Wilczym Śladzie, dowiecie się jakie były kulisy powstania książki oraz skąd pomysł na taką tematykę. Natomiast w drugiej części usłyszycie o wydawnictwie Gamebook, czemu nie ma ich książek w sklepach stacjonarnych oraz czy wydanie książki w Polsce jest opłacalne. Bawcie się dobrze i naprawdę Polecamy!!!Temat Główny - Wilczym Śladem. Wywiad ze Zbigniewem Jankowskim.Możecie komentować pod odcinkiem, na naszym fanpage'u oraz możecie wysłać do nas maile. Poza tym jesteśmy na Youtube'ie i Spotify.Newsletter: https://forms.gle/iVS3Q1su9b6aUXzj8Patronite: Bezimienny Podcast Ogólny: podcast@bezimienny.plMuzyka: LukHash - Keygen Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Przedostatni program przed wyborami prezydenckimi 2025 rozpoczynamy od tematu, który rozwija się od kilku dni w polskiej polityce, czyli od kawalerki Karola Nawrockiego. Każdego dnia pojawiają się nowe informacje dotyczące nieprawidłowości wokół przejęcia tej nieruchomości przez małżeństwo Nawrockich. O komentarz poprosiliśmy naszych gości. W jakim stopniu afera mieszkaniowa może odbić się na ostatecznym wyniku wyborczym kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Patryk Michalski przy okazji afery wokół Nawrockiego, podkreśla, zmiany jakie zaszły w Prawie i Sprawiedliwości oraz Jarosławie Kaczyńskim. W programie podsumowujemy kończącą się kampanię wyborczą przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi, 19 maja 2025. Omawiamy, zyski i straty jakie ponieśli kandydaci i partie polityczne na bieżącej kampanii. W studio: Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny Liberte!, Patryk Michalski z Wirtualnej Polski oraz Michał Danielewski, redaktor naczelny oko.press.
"Myślę, że nadspodziewanie dobrze wypadł - jak na jego możliwości - Sławomir Mentzen. Jak na niego, myślę, że był sprawny. Dobrze wypadł Adrian Zandberg. Joanna Senyszyn miała swoje momenty. Karol Nawrocki - słyszałam opinie, że dobrze mu poszło, ale ja nie miałam takiego wrażenia. Moim zdaniem wypadł źle. Natomiast wszyscy jesteśmy już zmęczeni" - powiedziała w Porannej rozmowie w RMF FM kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, komentując ostatnią przed niedzielnymi wyborami debatę prezydencką. Polityczka sprecyzowała, że jej zdaniem Karol Nawrocki "był w defensywie".
"Czas traktatów dwustronnych i ich znaczenia minął. Od czasu, kiedy jesteśmy członkiem Unii Europejskiej i NATO, podstawowe ramy prawne naszego bezpieczeństwa, naszej współpracy gospodarczej są natowski i unijne. Traktaty dwustronne mają dla nas znaczenie przede wszystkim z państwami spoza UE. Natomiast nie będę jakoś bardzo krytykował tego, że się zawiera traktat z dużym państwem. Natomiast patrzyłem i tam w treści wiele takich nowości, które by Polsce coś przynosiły, nie ma" – tak Szymon Szynkowski vel Sęk skomentował w Popołudniowej rozmowie w RMF FM polsko-francuski traktat zawarty w zeszłym tygodniu w Nancy.
Mat. 7,13-27 (13) Wchodźcie przez ciasną bramę, gdyż przestronna jest brama i szeroka droga, która prowadzi do zguby, i wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. (14) Natomiast ciasna jest brama oraz wąska droga, która prowadzi do życia — i niewielu tych, którzy ją znajdują. (15) Strzeżcie się fałszywych proroków. Przychodzą oni do was w owczej skórze, wewnątrz jednak są drapieżnymi wilkami. (16) Rozpoznacie ich po ich owocach. Bo czy zbiera się winogrona z cierni albo figi z ostu? (17) Podobnie każde dobre drzewo wydaje dorodne owoce, a drzewo zepsute — owoc bez wartości. (18) Dobre drzewo nie może wydawać marnych owoców, a drzewo zepsute dorodnych. (19) Każde drzewo, które nie wydaje dorodnych owoców, wycina się i wrzuca do ognia. (20) Rozpoznacie ich zatem po ich owocach. (21) Nie każdy, kto się do Mnie zwraca: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios. Wejdzie tam tylko ten, kto pełni wolę mojego Ojca, który jest w niebie. (22) W tym Dniu wielu mi powie: Panie, Panie, przecież prorokowaliśmy w Twoim imieniu, w Twoim imieniu wypędzaliśmy demony i w Twoim imieniu dokonaliśmy wielu cudów. (23) Wówczas im oświadczę: Nigdy was nie poznałem. Odejdźcie ode Mnie wy wszyscy, którzy dopuszczacie się bezprawia. (24) Każdy więc, kto słucha moich słów i robi z nich użytek, jest jak człowiek mądry, który swój dom postawił na skale. (25) Spadł ulewny deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, lecz on nie runął, bo był zbudowany na skale. (26) Każdego natomiast, kto słucha moich słów, lecz nie robi z nich użytku, można porównać do człowieka bezmyślnego, który swój dom zbudował na piasku. (27) Spadł deszcz, wezbrały rzeki, powiały wiatry i uderzyły w ten dom, a on runął i jego upadek był wielki. Nauczanie z dnia 11 maja 2025
"Zamiast rozmawiać o drożyźnie, o Zielonym Ładzie, który może zabić politycznie rolników, o nielegalnej imigracji, o podatkach, o wieku emerytalnym, rozmawiamy o 28-metrowej kawalerce" - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Wójcik - Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM, odnosząc się do kontrowersji wokół mieszkania kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego. "Za chwilę pojawią się pewnie kolejne dokumenty. Spece od czarnego PR-u doskonale wiedzą, że trzeba otumanić ludzi i wrzucać tego rodzaju rzeczy. Natomiast nie rozmawiamy o rzeczach rzeczywiście ważnych. Polska polityka jest na łopatkach" - dodał były wiceminister sprawiedliwości.
* Czy zdarzyło Ci się doświadczyć kontuzji i pomyśleć, że to koniec (sportu dla Ciebie)?* Czy wiesz dlaczego warto zadbać o swoją aktywność fizyczną?* Czy kontuzje związane z uprawieniem biegów górskich muszą być pożegnaniem z ruchem jako takim?* Jak ruch wpływa na nasze zdrowie oraz zdolności poznawcze i kreatywność?* Jakie korzyści płyną z przegranych meczów koszykówki?Z tego odcinka dowiesz się dlaczego kontuzja może okazać się nie końcem, ale ciągiem dalszym, nowym początkiem sportowej drogi, oraz jak bardzo przegrana meczu koszykówki 9:152 może stać się motywacją do działania (a nie porażką) oraz czy ruch może być tanim i szybkim sposobem na stres, rozładowanie emocji i lepsze samopoczucie. Być może słuchanie/oglądanie tego odcinka – rozpoczęte na kanapie – dokończysz podczas SPACERU...? Obejrzyj krótkie porady i porzuć "sportkrastynację" na dobre! https://bit.ly/sportkrastynacjaAndrzejSilczuk Do rozmowy w kolejnym odcinku mojego podcastu zaprosiłem Natalię Tomasiak, osobą w ciągłym ruchu, która specjalnie dla nas w podróży z Trójmiasta do domu zahaczyła o moje studio w Warszawie, a dla której aktywność fizyczna stała się nieodłącznym elementem życia. Natalia zawsze – mimo różnych przeciwności losu – była aktywna fizycznie (trenowała koszykówkę, taekwondo i pływanie), a od ponad 10 lat jest odnoszącą sukcesy biegaczką górską oraz instruktorką narciarstwa skiturowego. Jak twierdzi: „Bieganie w górach to absolutnie nie to samo co biegnie na asfalcie czy na bieżni. Nie każdy ma predyspozycje do tego, by osiągnąć w tej aktywności najwyższy poziom, niemniej jednak prawie każdy może ją uprawiać jako amator. (…) Nagrodą za różnorakie trudy będą piękne widoki”. Moja rozmówczyni – autorka książki „Babskie góry” oraz współautorka publikacji „Przez polskie góry. Przewodnik biegacza” – prowadzi szkolenia, trenuje, zaraża śmiechem i pasją do gór. Pokazuje na swoim przykładzie, że ruch może być... pierwszą pomocą w różnego rodzaju dolegliwościach bólowych. Natomiast aktywność fizyczna, rozumiana jako forma profilaktyki, to sposób na kształtowanie w nas wytrwałości, samodzielności, dyscypliny, konsekwencji, odwagi i hartu ducha.Media Natalii:https://www.instagram.com/natalia_tomasiak/?hl=plhttps://www.facebook.com/NataliaTomasiakGS/?locale=pl_PLhttps://nataliatomasiak.pl/O roli, jaką odgrywa w naszym życiu ruch dowiesz się też z podcastu „Ruch i las. Na receptę” https://www.youtube.com/watch?v=ZjgkJGKNkVI&list=PLxodtSB26THTV-oVLOUNZ77b74ZaoO-6N&index=38 dowiedziałem się niedawno, że ten odcinek puszczany jest osobom studiującym na jednym z Wydziałów Lekarskich w Polsce. Bardzo mnie to cieszy!Tymczasem - jeśli chcesz wspierać moją działalność witam Cię z otwartymi ramionami - linki znajdują się w moim Bio na Instagramie, zostaw proszę komentarz, zaobserwuj moje kanały - to pomaga przedrzeć się w szumie informacyjnym przepodcastowienia.Płatna współpraca Andrzej Silczuk Podcast z MultiSport Polska#multisport #kartamultisport #stopsportkrastynacji #sportkrastynacja #pokonajsportkrastynację#Sport #Libido #Przetrenowanie #neurobiologia
Trwa debata na temat wpływu 'pracy z domu' na produktywność i gospodarkę. Natomiast nowe badania Komisji Rozwoju Gospodarczego wykazały, że osoby, które pracuja z domu oszczędzają około 5300 dolarów rocznie.
W Skandynawii epoka Wikingów skończyła się w X wieku wraz z powstaniem państw. Kolejnych 200 lat przetrwała… na Pomorzu. – Południowe wybrzeże Bałtyku jest pogańskie i niepaństwowe jeszcze do XII wieku. W XI-XII wieku wikińskim stylem życia bardziej żyją Słowianie. Duńczycy boją się ich najazdów – mówi mój gość, dr Wojciech Filipowiak z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Spotykamy się w klimatycznej siedzibie Pracowni Archeologicznej w Wolinie. Na poddaszu, w otoczeniu kotów i przy starym drewnianym stole, na rozmawiamy o wczesnośredniowiecznym, słowiańskim Pomorzu i wpływach Skandynawów.***Wspieraj kanał: https://patronite.pl/radionaukoweZobacz nasze Wydawnictwo: https://wydawnictworn.pl/***Wolin to wyzwanie dla archeologów. Najstarsze znalezione na wyspie chaty mogą pochodzić nawet z VIII wieku. Jedna z nich ma kształt łodzi, charakterystyczny dla budownictwa skandynawskiego, wikińskiego. Ale w środku znaleziono naczynia i przedmioty używane przez Słowian. – W Wolinie nic nie jest proste – śmieje się dr Filipowiak. Znaleziska są eklektyczne, podobne do skandynawskich, ale niespotykane w samej Skandynawii. Badacze znaleźli też monety arabskie, a więc miasto musiało zarabiać na handlu z odległymi nawet krainami. – Wolin był wówczas największym miastem na Bałtyku. Nie dużym, nie jednym z większych, największym – podkreśla archeolog. – W szczycie rozwoju Wolin ma około 6,5 tysiąca mieszkańców. Na ówczesne czasy to jest Nowy Jork.Jedną z najbardziej zagadkowych kwestii tego regionu pozostaje Jomsborg. To półlegendarna wikińska twierdza gdzieś u ujścia Odry. – Informacje o tej twierdzy pojawiają się w XIII-wiecznych sagach spisanych w Islandii – opowiada dr Filipowiak. W tekstach sporo jest informacji o tym, jak miała działać twierdza (według surowych, niemal zakonnych zasad), a także o bajecznych przygodach, jakie przeżywali jej mieszkańcy, idealni wikińscy wojownicy. Kwestia Jomsborga do dziś jest dyskusyjna: czy wyidealizowana twierdza jest wyłącznie wytworem literackim, czy miała jednak gdzieś konkretny pierwowzór.Dr Filipowiak argumentuje, że Jomsborg mógł znajdować się na wyspie Wolin na Wzgórzu Wisielców. – Nie Jomsborg tak jak jest opisany dokładnie w sagach, bo to jest bajka na pewno; w sagach piszą o kamiennych bramach, łańcuchach, katapultach i tym podobne. Natomiast mógł to być krótko funkcjonujący garnizon, kontrolujący miasto – wyjaśnia. Dlaczego akurat na Wzgórzu Wisielców? W znanych nam ośrodkach wikińskich nad Bałtykiem, jak duńskie Hedeby czy szwedzka Birka, obok miasta z reguły znajdowała się osadzona na wzgórzu twierdza. – Żeby kontrolować miasto, trzeba kontrolować szlak wodny. I na Wolinie nie ma do tego lepszego miejsca niż Wzgórze Wisielców – tłumaczy swoją koncepcję. Do tej pory większość badaczy oceniała, że Wolin jako osada i Jomsborg to po prostu to samo miejsce.W odcinku usłyszycie też fascynującą historię rodzinną wielu pokoleń archeologów oraz legendę o zatopionym mieście Wineta, dowiecie się, dlaczego Wolin to unikatowa lokalizacja dla badań archeologicznych i dlaczego aż do 1945 roku mieszkańcy Kamienia Pomorskiego mogli za darmo przejeżdżać mostem w Wolinie.Ostatnio szczególnie zakochana w pracy archeologów, paleontologów i w ogóle ludzi nauki w terenie – polecam gorąco!Dr Filipowiak wspólnie z dr Karoliną Kokorą działają na rzecz wpisania Wolina na listę pomników historii oraz światowego dziedzictwa UNESCO.Uwaga! Można wziąć udział w wykopaliskach na Wolinie. Rozpoczną się 7 lipca na terenie dawnego portu przy Srebrnym Wzgórzu. Organizatorzy zapraszają studentów, doktorantów oraz archeologów – zarówno z doświadczeniem, jak i tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z archeologią. Zgłoszenia proszę słać na adres: w.filipowiak@iaepan.edu.plWykopaliska będą otwarte dla zwiedzających. (PS. My się wybieramy)
Każdemu zdarzyło się pewnie raz czy dwa zarwać noc, takie sporadyczne epizody, zwłaszcza w młodym wieku, nie mają zazwyczaj poważnych konsekwencji. Co innego długotrwałe niedosypianie, które może mieć negatywny wpływ na nasze funkcjonowanie w krótszej i dłuższej perspektywie. Nie bez przyczyny mówi się, że sen jest fundamentem zdrowia. Regeneruje organizm, wzmacnia odporność, stabilizuje gospodarkę hormonalną. W czasie snu mózg przetwarza informacje, konsoliduje pamięć i usuwa toksyny. Natomiast jego niedobór prowadzi do osłabienia układu nerwowego, zaburzeń metabolicznych, a nawet – zwiększonego ryzyka chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, nadciśnienie czy depresja. Krótko mówiąc – sen to biologiczna konieczność, bez której organizm traci zdolność do prawidłowego funkcjonowania. Dlaczego sen jest tak ważny dla naszego zdrowia psychicznego i zdolności poznawczych? Jak wpływa na jakość naszych relacji? Co dzieje się z naszym organizmem na poziomie fizycznym, gdy nie zapewniamy mu odpowiedniej dawki regeneracji? Jak dobrze się wyspać? Jak powinna wyglądać higiena snu? Jakie towarzyszą temu mity? Trudno o bardziej uniwersalny temat. Tym kluczowym aspektem naszego życia zajęły się podczas rozmowy: psycholożka zdrowia dr hab. Marta Jackowska, prof. Uniwersytetu SWPS oraz psycholożka dr Anna Braniecka (prowadząca). Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Jak widać w tytule odcinka będziemy omawiać KCD 2. No i spostrzeżenia mamy następujące. Dla jednych będzie to gra wybitna, GOTY tego roku, dla innych natomiast mocny przeciętniak, który notabene strasznie męczy gracza. I trudno się z tym nie zgodzić. Czemu? O tym opowiemy na odcinku. Natomiast zostając w klimacie zrecenzowaliśmy grę Robin Hood, którego akcja dzieje się w miejscu którym mieszkamy. Świetne uczucie, polecam!. A na deser omówimy sobie Heroes of Might and Magic 3, ale na planszy. Gra, która została ufundowana na platformie gamefound i która zebrała olbrzymie pieniądze, do której mieliśmy bardzo sceptyczne nastawienie. A jak jest w rzeczywistości? Zapraszamy do odcinka, a już za 2 tygodnie #300 z wielkimi zmianami. Miłego!Heroes of Might and Magic 3 (gra planszowa)Robin Hood - Sherwood BuildersTemat Główny: Kingdom Come Deliverance IIMożecie komentować pod odcinkiem, na naszym fanpage'u oraz możecie wysłać do nas maile. Poza tym jesteśmy na Youtube'ie i Spotify.Newsletter: https://forms.gle/iVS3Q1su9b6aUXzj8Patronite: Bezimienny Podcast Ogólny: podcast@bezimienny.plMuzyka: LukHash - Keygen Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
Przed publicznością w Perth stanął znany polski komik i satyryk Marcin Daniec. Zachodnia Australia była ostatnim stanem jaki odwiedził w ramach swojego australijskiego tourne. Natomiast przed samym wylotem do Polski powracając do Sydney, artysta swoim występem w klubie Polonia Sports Club pożegnał Australię. Zaraz po koncercie w klubie Sikorskiego w Perth rozmawiała z nim Mira Danielewska.
Na razie prezydent dostał rekomendację Polskiego Komitetu Olimpijskiego na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Natomiast jego droga do tych struktur jest wciąż daleka.