POPULARITY
Regularnie, co roku piszę i mówię o agresji w Polsce. Robię to wtedy, gdy pojawiają się czynniki wyzwalające. Jestem kolarzem amatorem. Polakiem. Płatnikiem podatków. Także byłym motocyklistą i czynnym kierowcą osobówki robiącym łącznie na tym wszystkim 49 000 km rocznie. Jestem też kolarzem. Niekiedy mam niefart. Na 120 km trasy wokół Wadowic potrafię zaliczyć 5 klaksonów, dwa podjechania na odległość 30 cm, jeden spryskiwaćcz i jedno darcie się do mnie przez okno. Jednego dnia. Poruszam się wyłącznie drogami gminnymi i powiatowymi. Nigdy nie jadę tam gdzie są ścieżki. Poruszam się najbliżej prawej krawędzi zgodnie z przepisami. Mimo to boję się kierowców. Jednak tylko w Polsce i na Słowacji. Każdego roku słyszę o wypadkach wynikających z czynnej agresji wobec kolarzy. Co roku są pinezki na Gasach. Co roku przez całą Polskę przelatuje fala literalnego hejtu, życzenia śmierci, sformułowań „dobrze jej tak” i dyskusje na temat jazdy po chodniku. Nastepne do mnie jak bumerang wracają wiadomości i komentarze z prośbą o akcje społeczne, protesty czy kampanie. Od razu odpowiem: Żaden prostest nie pomoże. Tylko zaszkodzi. To jak blokowanie miast przez taksówki w dniu wejścia Ubera do Polski. Skutek odwrotny. Zmiana przepisów też nic nie da. Mamy dobre przepisy. Takie same jak w całej Europie. Tyle, że u nas Policja jest zafiksowana wyłącznie na prędkości. Póki nie jedziesz 25 na godzinę za dużo to jesteś OK. Dlaczego u nas jest tyle agresji na drogach i dlaczego to kolarze obrywają, chyba najbardziej, że wszystkich grup uczestników? 1. Po pierwsze to my kolarze jesteśmy wyczuleni na maksa. Nie zwracamy uwagi na to, że ta agresja jest wszędzie. Na autostradach, drogach gminnych. Ludzie są tak samo niemili wobec samych siebie na drodze. Nienawidzi się kierowców Audi, Bab za kierownicą, BMW, tablic WE, Seatów, Mercedesów, Francuzów, taksówkarzy, uberowców, Motorowerzystów, pieszych, tirowców, motocyklistów. Zauważ. Wszyscy się nienawidzą i wszyscy się dzielą. Każda marka ma jakąś szufladkę. Każdy typ pojazdów jest gorszy od naszego. To zawsze ja mam rację ,jestem najważniejszy a cały ruch kręci się wokół mnie. Im mniej u mnie głebokiej analizy, tym łatwiej przyklejać łatki. Każdy je ma w głowie. A tak naprawdę to statystyka. Tylko jedni są wyczuleni na kobiety za kółkiem, inni na stare tuningowane złomy, a jeszcze kto inny będzie patrzeć na tablice lub wyszukiwać kolarzy. Wszędzie jest te 10%. 2. Dlaczego kolarz to największy wróg? Przeciętny kierowca nienawidzę rowerzystów, bo oni łamią przepisy. Tak. Ubolewam nad tym, zaczynam zawsze od siebie i staram się nie popełniać błędów. Jednak zastanówmy się. Ile procent rowerzystów łamie przepisy? 2/10? Określmy to procentowo. 10% kolarzy jeździ na czerwonym, albo wymusza pierwszeństwo, przejezdza przez przejścia lub wykazuje się głupotą? A teraz pytanie ilu kierowców ciężarówek łamie przepisy? 2 na 10? 30%? Ilu z nich wyprzedza na ekspresówce z różnicą 1 km/h? Ilu kierowców BMW jest agresywnych? 2 na 10? 4 na 10? A może to Ci z audi? 20% jest nienormalnych czy więcej? Chodzi o to, że wszędzie jest wspomniana statystyka. A Człowiek ma tendencję do tego, aby przejaskrawiać i generalizować, bo to proste. To tak samo jak ja mógłbym powiedzieć, że najgorszy są kierowcy starych, tuningowanych Seatów na tablicach KRA. Jednak za chwilę łapię się na tym, że mogę kogoś tym sformuowaniem niesłusznie skrzywdzić. Bo ja jestem wyczulony na tym punkcie, bo ja osobiście mam traumę z dnia w którym z premedytacją Seat na przejeździe kolejowym na wstecznym zaczął we mnie celować hakiem holowniczym w Radziszowie. Od tego momentu podświadomie boję się tuningowanych starych aut. Po drugie – kolarz jest wspólnym wrogiem wszystkich kierowców. Ogromnej grupy. Potencjalnie kazdemu z nich kiedyś w przeszłości jakiś kolarz zrobił coś niemiłego. I ten jeden lub dwóch ludzi zakrzywiło mu cały pogląd do tego stopnia, że nienawidzi teraz wszystkich. Nie ma przed sobą człowieka, tylko rodzaj pojazdu, którego nie lubi. Bo musiał wyhamować gdy się śpieszył. Bo kiedyś ktoś mu faka pokazał. Wystarczy w internecie wrzucić 10 sekundową rolkę jak kolarz jedzie obok ścieżki i zaczyna się wylewanie kanalizacji. Wyzywanie całej społeczności, wrzucając wszystkich do tego samego worka, jednocześnie dając przyzwolenie, aby werbalnie i czynnie atakować całą tę grupę uczestników drogi. On TYLKO nie jedzie ścieżką. Nie jest mordercą, nie zabił teściowej, nie trzyma swoich dzieci w beczce. Ale to nie ma znaczenia. Pojawił się wróg i można na nim się rozładować. Tym sposobem, ja jutro też dostanę że spryskiwacza w Wadowicach, pomimo, że nie jeżdżę tam gdzie jest choć 5 metrów ścieżki. Dostaję za kogoś. I ktoś ma satysfalcję, bo mnie ukarał wodą z dodatkiem zapachu sosnowego. Przyjeżdża do domu i ma satysfakcję, bo walczy z wrogiem. Ale takim najłatwiejszym – bo wolnym, małym. I tu przechodzimy do kolejnego czynnika dlaczego to kolarz obrywa. Bo jest małe ryzyko, że mnie dogoni. Otworze okno, wydrę się i dodam gazu. Jestem mądry, bo mam gaz, bo mam szybę. Najłatwiej bije się słabego. To jest dokładnie to samo. Ten sam schemat z podstawówki. Dlatego jakbym jechał swoim autem wolno i trzeba było wykonać ten sam manewr to nie usłyszałbym ani klaksonu, ani cudzego otwartego dzioba. 3. Kolarz obrywa przez prawne stereotypy – kolarz ma jechać chodnikiem albo prawą krawędzią jezdni. Kurde, nie wiem skąd to się wzięło. Art. 16 Ustawy o Kierujących Pojazdami? „Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.” Każdy, nie tylko rowerzysta. Nie ma tutaj nic o rowerach. MOŻLIWIE BLISKO PRAWEJ. A co jak są dziury, wiatr, albo urwisko? – Tymczasem w Polsce to jest interpretowane jako „blisko prawej krawędzi, abym mógł wyprzedzić Cię bez przekręcenia kierownicy”. Ile razy już ktoś się na mnie wydarł, bo jechałem śladem prawego koła samochodu. Na nic nie zdadzą się tłumaczenia, że to nic nie zmieni. Te 30 cm nie sprawi, że przestanę istnieć. Bo i tak aby mnie wyprzedzić musisz zachować metr odległości, a to oznacza, że zgodnie z przepisami nie ma możliwości wykonania tego manewru bez zmiany pasa. A jego zmiana będzie możliwa tylko wtedy gdy nikt nie jedzie z przeciwnego kierunku. Dlatego kompletnie nie ma znaczenia czy jestem na krawężniku czy na środku jezdni. Przeciwny pas musi byc pusty by wyprzedzić. – kolarze nie mają prawa jeździć parami a nawet w peletonie. Mają takie prawo. Dwójkami jesli nie utrudnia to ruchu, a także w peletonie – Jest to ujętę w Prawie o Ruchu drogowym, art. 33 ust. 6. – To zorganizowana kolumna pojazdów. Przed 3 laty kierowca w Rudach pod Raciborzem wezwał policję, bo jechaliśmy o 20:30 parami 11 osobowym peletonem drogą powiatową. Pan został pouczony, że interwencja ta jest niesłuszna i należało nas po prostu wyprzedzić zmieniając pas. Tak jak tira, traktor, kombajn, holujące się samochody, Pielgrzymkę. Ale ludzie o tym nie wiedzą, bo inperpretacja przepisów jest dowolna i sami chcą wymierzać sprawiedliwość na drodze klaksonami, zajeżdżaniem drogi czy spychaniem. Nie łamiąc przepisów doświadczyłem tego w Polsce i na Słowacji dziesiątki razy o ile nie setki. Ludzie naprawdę nie wiedzą o tym i nie chcą tego wiedzieć, bo to uderza w ich komfort jazdy. Droga jest dla samochodów. Nie dla rowerów. Rowery won na pobocze. Ja jadę, ruch się kręci wokół mnie. Jaki peleton? Jacy kolarze? Przecież jestem Ja i mój cel. I większość zarzutów w internecie, w komentarzach tyczy się chodników i jadących w parze. A no i ktoś dorzuci jeszcze, że ktoś kiedyś wyskoczył mu na rowerze na czerwonym przed maskę. A ja tak samo mogę nienawidzić wszystkich kierowców ciężarówek jak sie wyprzedzają na autostradzie na której nie ma zakazu wyprzedzania. – MI się wydaje, że znam przepisy. Tak naprawdę ja ich nie znam, bo łatwiej jest użyć klaksonu lub klawiatury, niż zapytać choćby googla o to czy mam rację. Łatwiej jest napisać „dobrze jej tak” niż się zastanowić dlaczego doszło do czołowego zderzenia. Jestem lepszy. Ja mam rację. Jestem JA i ONI. Wspólny wróg. ( Z jednej strony nie lubimy Rosjan. A jednocześnie zachowujemy się na drogach jak oni. ) Do tego dochodzi jeszcze egocentryczne traktowanie kodeksu. Szanuję przepisy, pod warunkiem, że to nie ja je łamię. Boli mnie ten rowerzysta, prawidłowo jadący, albo nawet nieprawidłowo, jednak moje przyciemniane przednie szyby i światła są OK. Ten kolarz tutaj utrudnia ruch, ale mój wycięty katalizator nikomu nie przeszkadza. Przekraczam prędkości, ale kolarze mają obowiązek jeździć chodnikiem. Ja mogę wyprzedać na trzeciego, ale Ty masz obowiązek jechać przy krawężniku. Dlaczego? Bo jestem ja! Mi się śpieszy! Ja muszę przekręcić kierownicą. Ja muszę zwolnić. I bardzo trudno jest z tym walczyć. Już Wam opowiadałem kiedyś o tym, że miałem okazję chwilę porozmawiać z agresorem w okolicach Skawiny. Zostałem wcześniej przez Panią strąbiony za to, że jadę krętą drogą. W odpowiedzi dlaczego pani trąbi usłyszałem „bo ja codziennie tutaj musze Was wyprzedzać a ja tutaj mieszkam, w Skawinie macie ścieżki” – odpowiedziałem „ja też tu mieszkam”. Cisza. Nie przewalczysz tego. Bo każdy patrzy tylko per Ja. Tutaj nie ma miejsca na empatię czy analizę inteligencji emocjonalnej. Jej tu nie ma. Jest tylko moja niepohamowana potrzeba dotarcia do domu. Bez względu na to czy to będzie rower, traktor czy pielgrzymka. Nie mają prawa tutaj przebywać. Tak samo jest na Gassach. Komuś przeszkadzają rowery na wiejskiej drodze dojazdowej do domu. Więc co roku sypie pinezki. Okoliczni mieszkańcy Gassów – małej miejscowości pod Warszawą sami powinni znaleźć osoby, które notorycznie to robią, by najpopularniejsze kolarskie trasy mogły dalej rozwijać ten region. Dzięki kolarzom jest więcej nowych asfaltów. Otwierają sie knajpki lokalnie płacące podatki. Ta okolica w przeciągu 10 lat dzięki kolarstwu nabrała nowego tchnienia. Ale nie wytłumaczysz tego. Tak samo jak nie przemówisz, że zamknięcie drogi na TdP to wspólne poświęcenie na rzecz promocji Polski i regionu. Że to wraca do nas. Że trzeba się cieszyć. Nie! Jestem ja! Mi przeszkadza to wieczne cykanie i wyprzedzanie, w dodatku jeden z nich wrzucił mi opakowanie po żelkach do ogródka. I tych osób nie przekonasz, nie zmienisz ich sposobu patrzenia na świat. To jest fiksacja na punkcie poszukiwania wrogów i dzielenia ludzi. Problem w Polsce wynika z tego, że właśnie nie mamy prawdziwych wrogów. Znaczy, mamy, w teorii. Jednak nie żyjemy w czasach okupacji, rozbiorów, nie cierpimy głodu, nie ma kartek w sklepach, nikogo nie leje milicja na ulicy a ojciec nie siedzi w więzieniu za kolportowanie ulotek. Dlatego wroga należy szukać. Nagle okazuje się, że każdy rodzaj odmienności jest dobrym podmiotem do adresowania swojej agresji i frustracji. To pierwotne, ale tak działamy. Dzielimy po to, by pokazać, że jesteśmy lepsi. Jestem szeryfem na drodze, bo chcę udowodnić, że mam na coś i kogoś wpływ. Mogę uderzyć słabszego i uciec. Jak w szkole. Mogę udowodnić, że ja w aucie jestem szybszy. Mogę w prosty sposób na podstawie kilku sytuacji powiedziec, że wszyscy kolarze są źli i nie maja prawa funkcjonować na drodze. Jednak to nie jest prawdziwa przyczyna tego co widzimy. Genezą są dwie różnice pomiędzy Polską a Zachodem. To jest dojrzałość społeczna. Im większe zacofanie tym wiecej agresji na drodze. I dwa to brak tradycji kolarskich. U nas to jest względna nowość oraz nisza. Dlatego też osoby mieszkające w Polsce, ale w regionach kolarsko popularnych mają nieco większy komfort jazdy. Kierowcy są przyzwyczajeni i widzą, że walka nic nie wnosi. Po drugie wieksza szansa, że ktoś z ich znajomych też jeździ, albo oni sami. Jak we Francji albo Belgii. Sąsiad jest kolarzem i jest spoko gościem, więc nie narzekam na wyprzedzanie rowerzystów. Po drugie, mój szwagier ma hotel gdzie nocuje duzo kolarzy. A to są pieniądze, a ja prowadzę pralnię, która obsługuje ten hotel. Im więcej rowerzystów, tym więcej kasy. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Dlatego protesty, przepisy nic nie zmienią. Musi minąć czas. Jest lepiej, będzie jeszcze lepiej. To tak jak w motocykliżmie. Kiedyś to mówiło się tylko o dawcach z głosnymi wydechami, a dziś to pasja. Nikt już nie pluje jak jeszc 15 lat temu na skuter, który w korku przeciska się pomiędzy autami. Już prawie nauczylismy się też jeździć na suwak. To i zachowania względem kolarzy się nauczymy. Cierpliwości, samokrytyki, którą kieruję taże wobec siebie w trakcie jazdy na rowerze. Staram się z całych sił dawać dobry przykład, być uprzejmym gdy jadę na szosie czy samochodem. Nie łamać przepisów, być defensywnym a nie ofensywnych wobec innych uczestników. Wiem, że mimo to jeszcze spotka mnie wiele nieprzyjemnych rzeczy, zwałszcza na rowerze. Ale zawsze gdy słyszę klakson lub czuje zapach płynu jeźdżąc po małopolsce, wyobrażam sobie jak fajnie będzie za pół roku spędzić 2 tygodnie w Hiszpanii.
Gościem najnowszej Melliny jest dziennikarz Dariusz Rosiak autor Raportu o stanie świata. Jednego z najpopularniejszych programów w polskim internecie. Rosiak mówi m.in. o przyczynach konfliktu Izraela z Iranem, wpływu Ameryki na świat, dokonuje też analizy zachowania Donalda Trumpa, który może wydawać się nierozsądny - choć to bardzo przemyślana strategia. Rosiak ocenia też polskich dziennikarzy, którzy niemal włączyli się w kampanię prezydencką w Polsce "jeżeli uczestniczycie w kampanii jednego z polityków to nie jesteście dziennikarzami" - mówił w rozmowie z Marcinem Mellerem.
Podsumowanie Grand Prix Austrii i zapowiedź weekendu na Silverstone - gościem Roksana Ćwik.Występy Romana Bilińskiego w F3 ocenia Mateusz Mrówczyński - dziennikarza ,,Kontry".Mateusz Mrówczyński - dziennikarz ,,Kontry",Roksana Ćwik - dziennikarka ,,ŚwiatWyścigów.pl".Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!
W niektórych komisjach obserwujemy przesunięcia na korzyść Karola Nawrockiego; w innych - na korzyść Rafała Trzaskowskiego - podkreśla socjolog polityki. W ostatnim tygodniu czerwca pojawił się sondaż pracowni IBRiS, zgodnie z którym Koalicja Obywatelska może liczyć zaledwie na 25% poparcia, przy 30% dla Prawa i Sprawiedliwości. Jakie przemiany na polskiej scenie politycznej mogą nastąpić w najbliższych miesiącach? Na te i inne pytania w rozmowie z Wiktorem Świetlikiem odpowiada Marcin Palade.
Harrison Ford stworzył najbardziej kultowe role w dziejach filmu – jako Indiana Jones i Han Solo z „Gwiezdnych wojen” przeszedł do historii kina. Po dekadach spektakularnej kariery 82-letniego amanta można teraz oglądać w serialach „Terapia bez trzymanki” i „1923”.Autorka: Anna KonieczyńskaArtykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/harrison-ford-zycie-i-kariera-jednej-z-najwiekszych-gwiazd-hollywood
https://www.doradca.tv/premiera/ (koniec przedsprzedaży 11 czerwca)Byliśmy świadkami zderzenia dwóch faktów istotnych dla inwestora i pokazujących jak łatwo możemy zacząć odstawać od bardziej rozwiniętych krajów. Chodzi o informacje, a konkretnie dostęp do nich i ich jakość. Jednego dnia czytam, że na konferencji Stowarzyszeniu Emitentów Giełdowych pada pytanie o likwidację raportów kwartalnych i jest spory entuzjazm, a z drugiej strony Perplexity, jedno z moich ulubionych narzędzi AI, dostaje nowe dane finansowe z amerykańskich spółek podpięte do silnika narzędzia. Coz za kosmiczny rozjazd!W dzisiejszym odcinku:- o raportach i obowiązkach informacyjnych spółek - o przepaści dzielącej nas z najbardziej rozwiniętym rynkiem świata - o jakości danych, które same w sobie są dużym wyzwaniem. źródła omawiane w nagraniu:- https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nie-bedzie-raportow-kwartalnych-na-GPW-Deregulacje-na-reke-emitentom-8954496.html - https://www.perplexity.ai/pl/hub/blog/answers-for-every-investor - https://www.parkiet.com/inwestycje/art42490611-prezes-seg-inwestorzy-powinni-miec-informacje-ale-takie-z-ktorych-korzystaja****Finansoweksiazki.pl - znajdziesz tu najlepsze książki o finansach i inwestowaniu
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Śliwka zdradza kulisy swoich kontaktów z szeregowymi działaczami PSL. "Prosili mnie o banery Nawrockiego. Nie znam ani jednego, który poparłby Trzaskowskiego".
Uczucia mogą być zwodnicze. Jednego dnia czujesz, że chcesz coś zrobić, a kolejnego jest przeciwnie. W dzisiejszym programie CRŻ Joyce wyjaśnia jak sobie radzić z emocjami.
Zamienił Donalda Trumpa na pana Jerzego, a Biały Dom na kawalerkę w Gdańsku. Kampania kandydata PiS Karola Nawrockiego w ciągu zaledwie kilku dni zaliczyła efektowny upadek. Dziennikarze Onetu ujawnili kompromitujące kandydata PiS informacje. Otóż Nawrocki przejął kawalerkę w gdańskiej dzielnicy Siedlce, należącą do niemal 80-letniego dziś Jerzego Ż. Nawrocki miał zapłacić staruszkowi 120 tys zł, ale nie zapłacił. Miał się nim opiekować — ale się nie opiekował. Starzec rok temu trafił do Domu Pomocy Społecznej, a Nawrocki nawet tego nie zauważył. Jednego tylko dopilnował — już w 2017 r. przejął kawalerkę pana Jerzego. Pierwsze sondaże przeprowadzone po wybuchu afery pokazują spadki Nawrockiego. Jeśli ta tendencja się potwierdzi, to „afera mieszkaniowa” może go kosztować prezydenturę. A wystarczyło nie przejmować. Albo chociaż nie kłamać.
– Jednego człowieka bardzo trudno zamodelować, ale grupę osób już tak. Jesteśmy w stanie przewidzieć, z jakim prawdopodobieństwem wybiorą jakieś rozwiązanie – mówi prof. Małgorzata Guzowska z Wydziału Ekonomii, Finansów i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego. Rozmawiamy o tym, jaką rolę matematyka pełni w nauce społecznej, jaką jest ekonomia. Sama prof. Guzowska zajmuje się właśnie matematyką w ekonomii, modelowaniem, układami opartymi na równaniach różniczkowych czy różnicowych. To właśnie rozwój matematyki pozwala na tworzenie coraz bardziej złożonych modeli, w których można brać pod uwagę różne czynniki lub zakłócenia (np. wojny, susze). https://suppi.pl/radionaukowehttps://patronite.pl/radionaukoweSporo rozmawiamy o tym, na ile matematyczny opis tego, co widzimy u innych zwierząt (ławice ryb, ptaki w kluczu) można zastosować do naszych zachowań. Jako ludzie obserwujemy swoje najbliższe otoczenie i dostosowujemy zachowanie (przypomnijcie sobie przetrzebione półki w sklepach przed każdym długim weekendem). Ale ekonomia nie jest w stanie prognozować dokładnego rozwoju sytuacji, bo czynnik ludzki wprowadza zbyt wiele chaosu.W odcinku usłyszycie też, jaką wagę mają influencerzy i gwiazdy K-popu, o trudnościach ekonomistów w erze cyfrowej, o tym, czy ekonomista w ogóle musi znać matematykę (zdania są podzielone), a także o mocy tweetów Elona Muska. Odcinek jest siódmy, ostatnim, jaki przywieźliśmy dla Was ze Szczecina z naszej XIV podróży. Wyjazdy po nagrania są możliwe dzięki wspierającym nas słuchaczom i słuchaczkom na Patronite! Dziękujemy!
Inwestomat - prosty podcast o oszczędzaniu, inwestowaniu i gospodarce
Link do wpisu na blogu:https://inwestomat.eu/dlaczego-nie-warto-inwestowac-w-akcje-z-tylko-jednego-kraju Lubisz moje podcasty? Sprawdź książkę:https://inwestomat.eu/ksiazka/Z tego nagrania dowiesz się: Czym jest home bias i jak wykryć go w swoim portfelu. Dlaczego na ogół nie warto stawiać na akcje z tylko jednego kraju. Jak radziły sobie indeksy akcji z 18 rynków rozwiniętych i 17 rynków wschodzących w ostatnich kilkudziesięciu latach.
Żegnamy Amerykę i z okazji pierwszej wizyty Pawła w Azji Centralnej – ruszamy do Uzbekistanu. Z Uzbekami łączy nas znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać – od Jedwabnego Szlaku, przez czasy Złotej Ordy i Imperium Rosyjskiego, aż po PRL-owską szkołę w Siedlcach sponsorowaną przez kopalnie węgla pod Samarkandą. Tak, to nie żart! Będzie o Polakach budujących rosyjskie imperium w Azji, fotografujących jak Leon Barszczewski, rysujących mapy i zostawiających ślady, o których dziś mało kto pamięta...
Czy jesteś programistą jednego języka? W najnowszym odcinku Short #71 rozmawiamy o niepokojącym trendzie specjalizacji w jednej technologii. Dyskutujemy też o migracji kompilatora TypeScript do Go i natywnym wsparciu dla TypeScript w Node.js. Analizujemy ekosystem Mercado Libre z ich 30 tysiącami mikroserwisów i platformą IDP. Sprawdzamy kontrowersyjną metrykę "Time on Keyboard" stosowaną przez Adidasa. Omawiamy również nadchodzące zmiany w Kafka 4.0 i zastąpienie Zookeepera implementacją Rafta. Zastanawiasz się, czy Twój zespół potrzebuje CI/CD zamiast FTP? Posłuchaj naszej dyskusji o sensownej ewolucji praktyk inżynieryjnych. A jeśli budujesz platformę, nie zapomnij o producentach - to brakujący element dobrego Platform Engineeringu! A teraz nie ma co się obijać!
Wiceszef MSWiA: Znalezione w Bugu zwłoki to najprawdopodobniej ciało jednego z migrantów
- W zeszłym roku, kiedy po raz pierwszy organizowaliśmy nową ekipą urodziny Trójki, chcieliśmy mieć po prostu bardzo specjalny dzień. Jednego dnia mieliśmy na antenie 5 koncertów, było to więc potężne uderzenie. W tym roku pomyśleliśmy natomiast, że zrobimy 4 wspaniałe wieczory, których sednem będzie muzyka - mówiła w Dwójce Agnieszka Szydłowska, dyrektorka-redaktorka naczelna Trójki. Stacja z ul. Myśliwieckiej świętuje 63. urodziny!
Ile w sensacyjnych doniesieniach o komputerach kwantowych prawdy, a ile myślenia życzeniowego? Ile realnych osiągnięć, a ile propagandy sukcesu? I do czego posłuży ta na wpół mityczna maszyna, jeśli powstanie? Wyjaśnia dr hab. Michał Oszmaniec z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, szef tamtejszej grupy zajmującej się obliczeniami kwantowymi.
Rosjanie nieustannie zwiększają presję i ilość uzbrojenia, które wykorzystują do ataków na Ukrainę. Dmytro Antoniuk informował na antenie Radia Wnet, jak wygląda bieżąca sytuacja na wojnie.
Lisa Nowak zrobiła błyskotliwą karierę w NASA. Jednego dnia zaprzepaściła wszystko, na co pracowała całe życie.Instagram: https://instagram.com/konradshymansky/Autor podcastu: Konrad SzymańskiOpracowanie: Filip BrzezińskiŹródła: https://ntpd.eu/9Zbw3kontakt/współpraca: codypresents@gmail.com
Hej, dzisiaj opowiem historię Pol Pota. Jednego z największych zbrodniarzy w dziejach świata. Człowieka, który w Kambodży próbował stworzyć komunistyczny raj, podczas gdy doprowadzić do śmierci milionów ludzi. Tematem odcinka są nie tyle jego rządy co droga która doprowadziła go i Czerwonych Khmerów do władzy. Saloth Sar bo tak na prawdę nazywał się kambodżański dyktator pochodził z rodziny o sino-khmerskich korzeniach. Jednak jego rodzice wychowywali go zgodnie z khmerską tradycją. Matka była buddystką. Ojciec posiadał sporo ziemi. Sar wywodził się więc z całkiem bogatej rodziny choć potem temu zaprzeczał przekonując w wywiadach, że pochodzi z biednej chłopskiej rodziny.Zresztą chłopstwo, a nie robotnicy mieli być podstawą jego rewolucji. Pol Pot stworzył doktrynę zgodną z lokalną tradycją. Twierdził, że nie potrzeba nawet tłumaczyć na język khmerski dzieł Marksa i Engelsa. Więcej na temat jego pomysłów na państwo, skąd miał takie pomysły, a także jak przebiegała jego ścieżka po władzę dowiecie się słuchając najnowszego odcinka.
Odsłonięcie zbrodniczych mechanizmów stojących z energetyką odnawialną jest sprzeczne z interesami potężnego lobby, ale myślę że to kiedyś runie samo - mówi autor filmu "Odnawialne źródła pieniędzy".
Zarzuty po adresem Roberta Ficy można mnożyć - pomaga umknąć kolegom przed wymiarem sprawiedliwości, stara się kneblować media, społeczeństwo obywatelskie uważa za zagrożenie dla swojej władzy. Jednego mu ale odmówić nie sposób - doskonale czuje Słowację i Słowaków i umie proponować im to, czego najbardziej pragną.Czyli, jak mówi prof. Iwona Jakimowicz-Pisarska, politożka z Akademii Marynarki Wojennej - wehikuł czasu, który przeniesie ich w przeszłość. Bo Fico mówi i jest słuchany głównie przez tych, co się boją zmian i co tęsknią do czasów młodości - młodości w socjalistycznej Czechosłowacji, młodości, w której awans, stabilność i rozwój dawał komunizm. Równocześnie - zgodnie z komunistyczną moralnością, niezwykle konserwatywnych światopoglądowo.Gej, obcy, społeczeństwo obywatelskie, dyskusje czy typowe dla demokracji spory, taką wizję świata, jak to u konserwatystów, zaburzają.Rozmawiamy też o tym, dlaczego słowacka opozycja nie umie trafić do mas i właściwie to reprezentuje głównie młodych wyborców z dużych miast, w dodatku często mieszkających za granicą. I czy w ogóle Słowacy mieli szansę stworzyć własne elity i doświadczyć sprawnie działającej demokracji.A także o tym, ile w najbardziej widocznych działaniach Roberta Ficy jest retoryki a ile realnych działań. I że patrzenie na stosunek do Rosji z polskiej perspektywy, w przypadku Słowacji, się po prostu nie sprawdzi - bo ma ona odmienne doświadczenia historyczne.-------------------------------------------------------------------------------Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:Anna, Jacek, Krzysztof, Maciej i MiłoszBardzo Wam dziękuję
Specjalista od kampanii marketingowych i publicysta Miłosz Lodowski opowiada o agresywnych kampaniach promujących idee lewicowe, których ofiarą padało, niczego nieświadome, polskie społeczeństwo.
Hebr. 1 (1) Bóg, który stopniowo i na wiele sposobów objawiał dawniej swoje Słowo ojcom przez proroków, (2) w tych ostatnich dniach przemówił do nas w osobie Syna. Jego ustanowił dziedzicem wszystkiego. Przez Niego również stworzył wszystko, co istnieje w czasie i przestrzeni. (3) On, jako odblask Bożej chwały i odbicie Jego Istoty, Ten, który podtrzymuje wszystko Słowem swojej mocy, gdy sam oczyścił nas z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach (4) i stał się o tyle ważniejszym od aniołów, o ile wspanialsze od nich odziedziczył imię. (5) Do którego bowiem z aniołów Bóg kiedykolwiek powiedział: Ty jesteś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem? I gdzie indziej: Ja będę mu Ojcem, a On będzie mi Synem? (6) A gdy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niech Jemu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży. (7) O aniołach wprawdzie powiedziano: On swych aniołów czyni wichrami, a swych podwładnych płomieniami ognia; (8) lecz o Synu: Twój tron, o Boże, trwać będzie na wieki, berłem prawości berło Twojego Królestwa. (9) Ukochałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś bezprawie, dlatego Twój Bóg namaścił Cię, o Boże, olejkiem radości, jak żadnego z Twoich towarzyszy. (10) Oraz: Ty już dawno, Panie, posadowiłeś ziemię i niebiosa są dziełem Twoich rąk. (11) One przeminą, a Ty pozostaniesz, wszystkie one zedrą się jak szata, (12) zwiniesz je jak płaszcz lub jak okrycie — i tak ulegną przemianie. Ty jednak wciąż będziesz ten sam i nigdy nie skończą się Twe lata. (13) Do którego z aniołów powiedział też kiedykolwiek: Usiądź po mojej prawicy, aż położę Twoich wrogów jako podnóżek dla Twoich stóp? (14) Czy nie są oni wszyscy duchami do posług, posyłanymi do pomocy tym, którzy mają odziedziczyć zbawienie? Hebr. 2 (1) Dlatego powinniśmy w większym jeszcze stopniu stosować się do tego, co usłyszeliśmy, aby nas czasem nie zniosło na bezdroża. (2) Bo skoro słowo wypowiedziane przez aniołów stało się wiążące, a każde wykroczenie i nieposłuszeństwo spotykało się z zasłużoną odpłatą, (3) to w jaki sposób my ujdziemy cało, lekceważąc tak wyjątkowy dar — zbawienie? Początkowo zwiastowane przez Pana, zostało nam ono potwierdzone przez tych, którzy o nim usłyszeli. (4) Jednocześnie Bóg poświadczał je znakami i cudami, różnorodnymi przejawami mocy i udzielaniem Ducha Świętego według swojej woli. (5) Gdyż nie aniołom podporządkował przyszły zamieszkały świat, o którym mówimy. (6) Stwierdził to bowiem ktoś, kiedy w którymś miejscu powiedział: Czym jest człowiek, że pamiętasz o nim? Albo syn człowieczy, że tak o niego dbasz? (7) Tylko na chwilę uczyniłeś go mniejszym od aniołów, uwieńczyłeś chwałą i godnością, (8) wszystko powierzyłeś jego pieczy. Gdy podporządkował Mu wszystko, nie pozostawił niczego, co by Mu nie było podporządkowane. Teraz jednak jeszcze nie widzimy, że wszystko Mu jest podporządkowane. (9) Widzimy raczej Tego, który na chwilę został uczyniony mniejszym od aniołów — Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci — po to, by móc z łaski Bożej zakosztować śmierci za każdego. (10) Przystało bowiem Temu, z powodu którego dzieje się wszystko i za sprawą którego się to dzieje, aby Tego, który wielu synów doprowadził do chwały, Sprawcę ich zbawienia, udoskonalić przez cierpienia. (11) Gdyż Ten, który uświęca, jak i wszyscy ci, którzy są uświęcani, pochodzą od Jednego. Z tego powodu nie wstydzi się nazywać ich braćmi, (12) gdy mówi: Będę głosił Twe imię pośród moich braci, będę Cię wywyższał w zgromadzeniu ludzi; (13) albo: W Nim będę pokładał ufność; albo: Oto Ja i dzieci, które dał mi Bóg. (14) A ponieważ dzieciom przypadł udział we krwi i ciele, On również miał w nich udział, aby przez śmierć pokonać tego, który ma władzę nad śmiercią, to jest diabła, (15) i wyzwolić tych wszystkich, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie pozostawali w niewoli. (16) Oczywiste jest przecież, że ujmuje się On nie za aniołami, lecz za potomstwem Abrahama. (17) Dlatego musiał we wszystkim stać się podobny do braci, aby być miłosiernym i wiernym arcykapłanem w sprawach dotyczących Boga, dla przebłagania za grzechy ludu. (18) Bo w czym doznał cierpień, sam będąc doświadczany, w tym może także pomóc przechodzącym przez próby. Nauczanie z dnia 26 stycznia 2026
Widać, w którą stronę skręca kampania Rafała Trzaskowskiego. Stara się iść po konserwatywnych wyborców, a to otwiera przestrzeń dla kandydatów lewicowych - mówiła w rozmowie z Michałem Kolanką Martyna Jałoszyńska, radna m.st. Warszawy, wiceszefowa stowarzyszenia Wspólne Jutro. Gościem programu Michała Kolanki #RZECZoPOLITYCE była Martyna Jałoszyńska, radna m.st. Warszawy, wiceszefowa stowarzyszenia Wspólne Jutro Więcej na stronie: rp.pl Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/
Pensja Romanowskiego. Kwiatkowski: Płaciłbym mu jednego forinta
W tym odcinku Agata i Kuba zapraszają do rozmowy Karolinę i Michała – wyjątkową parę, która wiele lat temu, jako zupełni "nieznajomi", zgłosiła się do hodowli Chartbeat po swojego pierwszego charcika włoskiego. Było to tak dawno temu, że wtedy charciki miały jeszcze (proste) ogony. Potem wzięli drugiego i... no właśnie – na tym się na razie zatrzymało. Tytuł odcinka "Dwa i ani jednego więcej" mówi wszystko. A może nic? Michał zarzeka się, że na razie kolejny pies nie wchodzi w grę. Ten odcinek wyjaśni kto się w dużej mierze przyłożył do takiego stanu rzeczy. A poza wszystkim, Agata i Kuba mają przecież swoje sposoby, żeby złamać takie deklaracje. Spoiler: idzie im całkiem nieźle.Poza tym standardowo dzieje się dużo. Agata zaprasza do swojej kuchni, gdzie odpowiada na pytania słuchaczy – szczerze, czasem aż za bardzo. Kuba natomiast w swoim przeglądzie ogłoszeń, wyszukuje charciki na OLX i jak zwykle robi to z klasą... czyli absolutnie bez niej. Jeśli myślicie, że już słyszeliście wszystko, to uwierzcie, nie widzieliście jeszcze opisu ogłoszenia, który Kuba znalazł w tym odcinku. Będzie śmiesznie, będzie refleksyjnie, a kto wie, może Karolina i Michał po tym odcinku wyjdą z zamówieniem na numer 3?
Japoński wymiar sprawiedliwości opiera się na XIX-wiecznych regułach funkcjonowania rodziny, które nie uznają podziału władzy rodzicielskiej i nie uważają uprowadzenia dziecka przez jedno z rodziców za przestępstwo. W rezultacie rocznie ponad 150 tysięcy dzieci traci kontakt z mamą lub tatą. Jednego dnia jesteś rodzicem, kolejnego już nie, policja i sąd mówią: „Idź do domu, zapomnij, że byłeś rodzicem! Wyobraź sobie, że Twoje dziecko nie żyje” – wspomina jeden z bohaterów cyklu. Rodzice jednak zapomnieć nie mogą. Tomas Savicas ostatni raz widział swoją córkę Gabriele ponad 8 lat temu. Wciąż łapie się na tym, że zagląda do wózków na ulicy w poszukiwaniu dziewięciomiesięcznej córki – tyle miesięcy miała Gabriele, kiedy została zabrana z domu przez byłą żonę. „W świetle obecnie panującego w Japonii prawa rodzic, któremu uda się szybciej zabrać dzieci ze sobą, otrzyma prawo do opieki nad nimi. Po sześciu miesiącach pobytu dziecka w nowym miejscu zamieszkania rodzic-porywacz zdobywa przewagę prawną nad małżonkiem. To jemu przyznaje się prawo do opieki nad dzieckiem.Zamów w przedsprzedaży i wesprzyj druk. Makieta książki „Forever mine” (2021–2023) znalazło się wśród finalistów Hong Kong Dummy Award 2023 i w ramach tej nagrody książka podróżuje obecnie po festiwalach książek fotograficznych na całym świecie. Możesz kupić w przedsprzedaży swój egzemplarz wspierając jej druk: https://zrzutka.pl/kekjs4.Anna BedyńskaW centrum jej zainteresowań jest zawsze człowiek. Kieruje swój aparat w stronę tych, którzy żyją w cieniu wielkiego świata, często na rubieżach życia społecznego i ekonomicznego. Stara się uchwycić zmiany społeczne zachodzące we współczesnym społeczeństwie, takie jak ewolucja roli ojca czy sytuacja kobiet w kontekście społecznym, kulturowym i politycznym. Projekty „Dad in Action”, „Clothes for Death” i „Kids go Home” były wykorzystywane jako kampanie społeczne na rzecz humanizacji śmierci i narodzin, a zestaw zdjęć „Spot the dot” – jako projekt wspierający profilaktykę raka skóry. Domeną Anny Bedyńskiej są reportaże, często odwołujące się do tematów tabu. W projekcie „Forever mine” łączy zdjęcia i dźwięk, aby przekazać historię porwań rodzicielskich w Japonii. Laureatka nagrody World Press Photo oraz Nagrody MKiDN (2013). Ukończyła PWSFTviT w Łodzi oraz Szkołę Filmu i Teatru Dokumentalnego w Moskwie. Jej rosyjska seria „Niewinnie skazani” zdobyła tytuł Zdjęcia Roku w Grand Press Photo 2017. Członkini Canon Ambassador Program (2013–2018), Women Photographers i Polish Women Photographers. Mieszkała i pracowała w Warszawie, Moskwie, Tokio, Hongkongu i Bukareszcie. www.annabedynska.pl
„Tak bowiem Ten, który uświęca, jak ci, którzy mają być uświęceni, od Jednego wszyscy pochodzą. Z tej to przyczyny nie wstydzi się nazywać ich braćmi swymi” (Hbr 2, 9-11). Pan Jezus pragnie wszystko pojednać w sobie, a nie tworzyć podziały. Wzywa nas do pojednania wewnętrznego, do harmonii w sobie, która potem przynosi błogosławione owoce w relacjach z innymi ludźmi. Z czym i kim potrzebuję się wewnętrznie pojednać? Jestem tym, który opiekuje się słabszymi, czy wykorzystuje słabości innych? Jak mogę być sługą jedności a nie źródłem podziału w mojej rodzinie, parafii, środowisku, świecie?
Wykład Jerzego Tyszkiewicza w ramach 28. Festiwalu Nauki w Warszawie [21 września 2024 r.] https://wszechnica.org.pl/wyklad/jak-rozne-moga-byc-dowody-jednego-twierdzenia-z-kombinatoryki/ Będę mówić o dowodach kombinatorycznego twierdzenia o istnieniu turniejów spełniających pewien warunek. Dwa z tych dowodów są proste a jeden jest trudny, bo oparty na bardzo zaawansowanych metodach. Dwa z tych dowodów pokazują istnienie stosunkowo małych turniejów spełniających żądany warunek, a jeden z nich wymaga turniejów dużo większych. Dwa z tych dowodów pokazują konkretne konstrukcje a jeden jest niekonstruktywny i dowodzi istnienia bez wskazania konkretnego przykładu. Tematem wykładu będzie to, jak te cechy współgrają ze sobą. Jerzy Tyszkiewicz - informatyk, profesor nauk matematycznych. Publikował w dziedzinie matematycznych podstaw informatyki, logiki w informatyce, złożoności obliczeniowej, złożoności Kołmogorowa, w teorii baz danych, arkuszach kalkulacyjnych oraz humanistyce cyfrowej. Profesor nadzwyczajny Instytutu Informatyki Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego oraz profesor zwyczajny nauk matematycznych Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz: 1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafww Przez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody. 2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpk Jeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz! 3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewem Darowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr: 33 1600 1462 1808 7033 4000 0001 Fundacja Wspomagania Wsi Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #nauka #festiwalnauki #matematyka #dowód #dowody #mimuw
Daniel Dunglas Home to jedno z najbardziej kontrowersyjnych i znanych medium XIX wieku. Jego imponujące seanse, w których ponad 1500 razy demonstrował niezwykłe zjawiska, przyciągały uwagę naukowców i publiczności na całym świecie. Home wyróżniał się tym, że jego pokazy odbywały się w biały dzień, a każde zjawisko miało miejsce poza jego własnym domem, co eliminowało możliwość oszustwa. Mimo wielu prób zdemaskowania, żaden dowód nie podważył jego zdolności, co do dziś pozostaje zagadką dla świata nauki.
Anestezjolodzy od lat mierzą się z tematem tzw. terapii daremnej, czyli pytaniem o to, w którym momencie pacjenta na OIOM-ie można odłączyć od aparatury podtrzymującej życie. Terapia daremna jest nieetyczna i nie powinna być stosowana. Ale część lekarzy boi się z niej zrezygnować, by nie mieć nad głową rodziny pacjenta, policji czy prokuratora. Rozmawiamy z prof. Jackiem Siewierą, anestezjologiem, który tym tematem zajmował się od lat ]
– Donald Trump może posunąć się do rzeczy większych niż zwykły polityk. I jego wyborcy więcej mu wybaczą – mówi w podcaście naTemat "WYWIADówka" Mateusz Piotrowski, amerykanista Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. W tym odcinku rozmawialiśmy o kampanii wyborczej w USA oraz szansach Kamali Harris w rywalizacji z Trumpem. Kto lepiej dotrze do Amerykanów na finiszu kampanii? Czego może obawiać się Trump po tym, jak z gry wycofał się Joe Biden? Mateusz Piotrowski, amerykanista Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych mówi, że we wrześniu walka między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem rozkręci się na dobre. Czy w USA dojdzie jednak do kolejnych zwrotów akcji? – Trudno będzie przebić wycofanie kandydata z wyborów czy zamach na jednego z nich. Takich zwrotów akcji jeszcze nie widzieliśmy w amerykańskiej kampanii, ale we wrześniu Amerykanie zaczynają przywiązywać większą wagę do wyborów – tłumaczy gość "WYWIADówki" w rozmowie z Łukaszem Grzegorczykiem. Mateusz Piotrowski podkreśla, że Trump przedstawił swój program polityczny, który mieści się na jednej, dwustronnej kartce A4. – To jest 20 bullet-pointów bez merytorycznego rozwinięcia. Jest więc pewne ryzyko wchodzenia w merytoryczną debatę. Wgryzając się w szczegóły, można wystawić się na potencjalny strzał – wskazuje. Amerykanista PISM przygląda się też uważniej szansom Kamali Harris i przypomina, że wcale nie miała ona tak silnej pozycji w Partii Demokratycznej, zanim została kandydatką numer jeden. – Nie każdy postrzegał ją bardzo dobrze. Byłem zaskoczony optymizmem tych, którzy za nią stanęli – nie ukrywa. Jednocześnie zauważa, że wycofanie się Joe Bidena z wyścigu po reelekcję wniosło nową energię do całej kampanii. W rozmowie nawiązujemy też do skutków zamachu na Donalda Trumpa, a także próbujemy omówić największe problemy Amerykanów, które mogą być kluczowe w walce o głosy wyborców. Gość "WYWIADówki" odpowiada na pytania, jak Harris i Trump mogą rozwiązać globalne kryzysy, takie jak wojna w Ukrainie czy wojna Izraela z Hamasem.
"Ciągle liczymy na jednego wspólnego kandydata koalicji na prezydenta" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki. Gość Tomasza Terlikowskiego uważa, że w obecnej kadencji Sejmu nadal należy pracować nad sprawą depenalizacji aborcji. Zapewnił też, iż w sprawie budżetu posłowie koalicji zagłosują razem.
Czy wiek emerytalny kobiet zostanie podniesiony? Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Mikołajem Kunicą wyjaśniała, jak może zmienić się system emerytalny w Polsce. Minister Funduszy i Polityki Regionalnej tłumaczyła także, dlaczego nie można powrócić do systemu podatkowego sprzed "Polskiego Ładu". Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz skomentowała także przewidywania związane z wystawieniem jednego kandydata koalicji w wyborach prezydenckich.
Przemysław Piotrowski "Anubis" - posłuchaj fragmentu audiobooka w interpretacji Filipa Kosiora. Gdyby nie meldunek z Interpolu, to akta tej sprawy nadal kurzyłyby się w policyjnym Archiwum X. Dwie ofiary – jedną sprzed pięciu lat z Zielonej Góry i drugą sprzed miesiąca z Hurghady – łączy bardzo niepokojący fakt: obydwa trupy zostały zmumifikowane. Komendant Romuald Czarnecki wysyła do Egiptu swojego najlepszego człowieka. Igor Brudny leci na miejsce zbrodni w towarzystwie aspirant Jagny Witos. Nie podoba się to Julce Zawadzkiej, która wciąż dochodzi do siebie po akcji w Bieszczadach. Jej zdaniem młoda policjantka ma wobec Brudnego własne zamiary… Gdzieś między Polską a Egiptem grasuje morderca, który wzorem staroegipskich bóstw upomina się o sprawiedliwość. Brudny nie wie, kim jest, gdzie się ukrywa ani ile osób zabił. Jednego jest jednak pewien – zabójca wkrótce uderzy ponownie. Cała książka tutaj: https://bit.ly/3Y5XVrd
Poseł Trzeciej Drogi Wiesław Różyński na antenie Polskiego Radia 24 mówił o relacjach Polski 2050 i PSL. - Nie obwiniamy siebie nawzajem. Patrzymy do przodu, chcemy stworzyć strategię - mówił. Polityk ujawnił, że aktualnie formacje stawiają na jednego kandydata w wyborach prezydenckich.
Gościem najnowszej Melliny jest Sebastian Stankiewicz. Aktor filmowy i teatralny. Ostatnio zagrał w najnowszym Kleksie.W rozmowie z Marcinem Mellerem w Esce Rock przyznał, że zdarzały się sytuacja w jego życiu, kiedy myślał, że skończy z tym zawodem. Posłuchajcie szczególnie o jednej wpadce na planie, kiedy nie był wstanie wypowiedzieć jednego zdania.Stankiewicz uważa, że młodzi aktorzy muszą mieć świadomość, że idąc na plan "często trzeba być gotowym. Jakbyś szedł na jakaś wojnę. Nigdy nie wiesz co się wydarzy".Tłumaczył również co aktorzy mają na myśli mówiąc, że zobaczą coś "na wielkiej szmacie".W tej Mellinie również goście specjalni. To przedstawiciele firmy Buglo, którzy wylicytowali udział w programie w ramach w Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. BUGLO tworzy wyjątkowe place zabaw. Zgodnie z filozofią BUGLO podstawową funkcją placu zabaw jest zachęcanie dzieci do zabaw ruchowych i wysiłku fizycznego, który jest niezbędny dla ich rozwoju.Znajdziecie ich pod adresem buglo.pl
Bahrajn kreuje się na oazę pokoju i ostoję religijnej wolności na Bliskim Wschodzie. Ale to pokój oparty na strachu. Autorka reportażu: Anna Mikulska Czyta: Kamila Kalińczak Autorka ilustracji: Marta Róża Żak
W marcu 2023 roku całą Polskę obiegła informacja o tragicznych wydarzeniach, do których doszło w Sosnowcu. Jednego dnia życie stracił diakon oraz ksiądz. Początkowo te sprawy nie były ze sobą łączone. Dziś wiadomo nieco więcej, a mimo to wciąż pozostaje wiele pytań... Czy można było temu zapobiec? Grupa "Straszydła NA KWADRACIE" Zapraszam https://www.facebook.com/groups/245410156516601/ Instagram https://www.instagram.com/straszydlo_podcast Wsparcie Paypal https://www.paypal.com/paypalme/kpiskorska Intro In Memory of Jean Talon Music CCL Trees In The Wind - Daniel Birch
"W Episkopacie Polski nie ma jednego głosu na temat tego, jak się zachować przed wyborami. A jak nie ma takiego głosu, to świetnie, że biskupi mówią: niech każdy wybiera tak, jak mu sumienie podpowiada" – mówił ks. Kazimierz Sowa w Popołudniowej rozmowie w RMF FM.
W kolejnym rozważaniu z serii #zróbdlajednego w Społeczności Chrześcijańskiej Tomy w Łodzi poprowadził nas Tomasz Poliński.
CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie
Partnerem programu jest Sklepopon.com (WSPÓŁPRACA): https://www.sklepopon.com/co-drive1200 - symbol absurdów GP Austrii, ale wiemy jak rozwiązać probem limitów toru! Silverstone - McLaren w chromie jeszcze szybszy? Dlaczego Raptor prawie puścił Ceza z torbami, a Aldona nie reklamuje odkurzaczy.
Mowa końcowa: https://www.youtube.com/watch?v=gUswW2aqjI0 Masz pytania na temat Boga, Biblii, życia chrześcijańskiego, kościoła?
Pierwszym gościem Alicji Resich jest Andrzej Chyra. Aktor opowie o walce z uzależnieniem i relacji z synem. Zdradzi także kulisy powstawania serialu „Sortownia”. Cykl podcastów video Alicji Resich pokazuje największe gwiazdy w Polsce z niedostępnej dla większości osób i mediów strony. Jakimi wartościami kierują się w życiu? Co daje im szczęście? Które doświadczenia i relacje ukształtowały ich biografie i wpłynęły na kierunek rozwoju? Rozmowy Alicji Resich z artystami i przedstawicielami show-biznesu motywują i zachęcają do działania i rozwoju. Alicja Resich to niekwestionowana ikona polskiego dziennikarstwa. Autorka i prowadząca pierwszego talk show „Wieczór z Alicją". Mistrzyni wywiadu. Od sześciu lat realizuje w Polsacie program "W bliskim planie".
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką Teatr Polskiego Radia przedstawiło słuchowisko Tomasza Skilera pt. "Gałęzie jednego drzewa". W hołdzie obywatelom polskim - bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej ratowali swoich żydowskich bliźnich od zagłady, zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów.
CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie
Walczyli od dzieciństwa, w kartingu, ale po awansie do wyścigów juniorskich drogi Roberta Kubicy, Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga rozeszły się. Każdy szedł inną drogą do Formuły 1 - Lewis i Nico mieli z górki, Robert walczył o przetrwanie - ale raz, w 2004 roku spotkali się w jednej kategorii i... żaden z nich nie zdobył tytułu w Formule 3.Żaden nie miał nawet szans, a mimo to wszyscy trzej ostatecznie dotarli do celu. Oto historia spotkania w Formule 3 oraz historia trzech przeplatających się dróg do Formuły 1...Byłem, widziałem, pstrykałem a teraz Wam o tym opowiem!Oto drugi sezon "Historii Jednego Pstryknięcia". Znów zabiorę Was w niezwykłe miejsca i niezwykłe momenty, które miałem szczęście oglądać na własne oczy i relacjonować przez 25 lat pacy dziennikarskiej w sporcie samochodowym.Zapraszam serdecznie!Pierwszy epizod 2. sezonu - dzień w którym Robert Kubica wszedł do Formuły 1: https://open.spotify.com/episode/4nLrhMqJ9HLFJFSkCIL1Dm?si=KgdinW6ZRZe2NRruQtRFdAProgram na Youtube: https://youtu.be/mTDk9qLw0gUMój PATRONITE: https://patronite.pl/CezaryGutowski
CoDrive.pl - Aldona Marciniak, Cezary Gutowski i Jasiek Olejniczak o F1, ELMS i motorsporcie
"Nie powinienem tego przyznawać, ale traktowałem ten test jak zabawę" - mówi Robert Kubica o dniu, w którym przekroczył wrota Formuły 1. Tego dnia w kilka godzin Polak przekonał do siebie teamy F1: „W ciągu trzech dni dostałem trzy różne oferty od trzech różnych zespołów Formuły 1.”Byłem, widziałem, pstrykałem a teraz Wam o tym opowiem! Oto drugi sezon "Historii Jednego Pstryknięcia". Znów zabiorę Was w niezwykłe miejsca i niezwykłe momenty, które miałem szczęście oglądać na własne oczy i relacjonować przez 25 lat pacy dziennikarskiej w sporcie samochodowym.Zapraszam serdecznie!Program na Youtube: https://youtu.be/ZUkcOKYLmkYMój PATRONITE: https://patronite.pl/CezaryGutowskiHistoria Jednego Pstryknięcia Sezon 1: https://youtu.be/iS-SeGETJgY
Wyjaśniają Katarzyna Kłobukowska - radczyni prawna z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, pracująca w Centrum Pomocy Dzieciom FDDS w Starogardzie Gdańskim oraz Marzena Kraśniewska - psycholog z Centrum Pomocy Dzieciom.
Gościem odcinka jest Michał Kuryłek – student medycyny, twórca internetowy i działacz społeczny, który pokazuje, jak zhakować system edukacji. Przeskoczył klasę w liceum, otrzymał indeks na wszystkie uniwersytety w Polsce, a to wszystko nie będąc na ani jednej lekcji w szkole. Jest prezesem fundacji Wyciskarka Potencjału, w ramach której promuje stypendia i inne możliwości rozwoju dla młodzieży.Ten wywiad to element cyklu #ktobypomyślał – podcasty, który powstaje wspólnie z ING Bankiem Śląskim oraz Patronite. Pozostałe rozmowy cyklu znajdziesz tutaj: https://patronite.pl/ktobypomyslal