POPULARITY
Rozmowa Piotra Szczepańskiego z prof. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim w ramach cyklu #rozmowywszechnicy [20 października 2025 r.]Pojezierze Kaszubskie i wybrzeże między Dębkami a Gdynią to jedne z najchętniej wybieranych przez Polaków celów wakacyjnych. Chętnie korzystamy tam zarówno z ośrodków wypoczynkowych, jak i kwater prywatnych. Ale czy znamy prawdziwą historię tych ziem i ich mieszkańców?Kaszubi osiedlili się tu na długo przed powstaniem państwa Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Przez długi czas Pomorze Kaszubskie stanowiło niezależne księstwo. Władysław Łokietek sprowadził Krzyżaków, by pomogli mu w obronie Gdańska. Ci jednak wystawili ogromne rachunki i pozostali na Pomorzu aż do czasów Kazimierza Jagiellończyka, który w końcu dokończył dzieła swojego taty i zmusił ich do przeniesienia się na wschód.Ziemie te wraz z ich mieszkańcami zostały wciśnięte między Królestwo Polskie a państwo zakonne, które najpierw było polskim lennikiem, a potem uniezależniło się. Rosła w siłę dynastia Hohenzollernów, która przejęła władzę w Berlinie i Królewcu. Pomorze Polskie stanowiło klin rozdzielający te dwa państwa. W czasie wojen szwedzkich ziemie były pustoszone. W miarę słabnięcia Polski, po jej trzecim rozbiorze, przestała ona istnieć, a dwa państwa niemieckie połączyły się.Polska odzyskała te ziemie po I wojnie światowej. W 1939 roku weszły one w skład Trzeciej Rzeszy. Po 1945 roku Kaszuby i Pomorze wróciły do Polski wraz z Ziemiami Zachodnimi na mocy postanowień aliantów podjętych w Poczdamie.A historia mieszkańców? To dzieje tragiczne: kolonizacja, mordy, eksterminacja elit, nieufność, spolszczanie, brutalna germanizacja, przymusowe wcielanie do armii niemieckiej, przysyłanie urzędników pilnujących lojalności. „Dziadek z Wehrmachtu” jest tylko jednym z przejawów tych historycznych dramatów, stanowiąc smutne podzwonne tych tragicznych czasów w postaci ignorancji, ciemnoty i braku wiedzy niektórych polityków.prof. Cezary Obracht-Prondzyński – socjolog, antropolog i historyk, profesor Uniwersytetu Gdańskiego, związany z Instytutem Socjologii UG. Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wokół problematyki tożsamości regionalnych i etnicznych, pamięci zbiorowej, mniejszości narodowych, polityki historycznej, społeczeństwa obywatelskiego oraz życia społeczno-kulturalnego Pomorza. Autor i współautor kilkunastu książek oraz ponad 300 artykułów naukowych i popularnonaukowych. Od lat zajmuje się badaniami nad kulturą i historią Kaszubów, a także procesami przemian społecznych w regionie pomorskim. Jest aktywnym uczestnikiem życia publicznego – działa w organizacjach pozarządowych, instytucjach kultury i ruchach obywatelskich. Wieloletni prezes Instytutu Kaszubskiego, redaktor i współredaktor wielu publikacji poświęconych historii i współczesności Pomorza. Laureat licznych nagród i wyróżnień za działalność naukową i społeczną, ceniony wykładowca i popularyzator wiedzy o społeczeństwie, kulturze i dziedzictwie regionu.Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafww2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpk3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#kaszuby #historia #rozmowywszechnicy #kaszubi #pomorze
Największe popularnonaukowe wydarzenie w Polsce? To oczywiście Dolnośląski Festiwal Nauki, którego 28. edycja rozpocznie się już za kilka tygodni. W tym roku impreza odbywa się pod hasłem „Nauka jest chrobra”, w nawiązaniu do 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego. Czy współczesna nauka ma coś wspólnego z pierwszym polskim królem? Jakie najważniejsze atrakcje przygotowano w tym roku? Dlaczego warto uczestniczyć w takim festiwalu? Na te (i inne) pytania odpowiedzą przedstawiciele Biura DFN: Andrzej Graul i Kamil Kawalec.Zapraszają Agnieszka Barbach i Paweł Chlastacz
W dzisiejszym odcinku m.in. Tolkien w podróży, instrumentalne przeboje Kombi Łosowskiego i osobiste refleksje o Wojciechu Albińskim. W kolejnej odsłonie Tolkieniady, prof. Ryszard Derdziński zdaje relacje z licznych podróży po świecie, w których towarzyszył mu Tolkien. Sławomir Łosowski (lider zespołu Kombi Łosowski) mówi o najnowszym albumie grupy. Instrumentalnie, to zbiór zarówno największych dotychczasowych hitów, wykonywanych w wersji instrumentalnej, jak i trzy premierowe utwory. Wśród nich znajduje się kompozycja Koronacja napisana specjalnie na 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego! Wanda Albińska i Dominik Albiński wspominają Wojciecha Albińskiego, 10 lat po śmierci autora Kalahari. Pani Wanda mówi m.in o początkach ich relacji, wyjeździe z Polski i życiu w Afryce. Dominik Albiński opowiada, jak postać ojca wpłynęła na jego własną twórczość pisarską i rzeźbiarską. Łączy się też z nami Tomasz Zapert, który również przygląda się oddziaływaniu Wojciecha Albińskiego na jego życie. Na koniec audycji pojawia się suplement do cyklu audycji Krucjaty radiowe. Tomasz Pełech omawia monografię swojego autorstwa: Obraz muzułmanów jako „obcych” w Historia Francorum qui ceperunt Iherusalem. Studia nad warsztatem literackim Rajmunda z Aguilers i odpowiada na pytanie, jak krzyżowcy postrzegali muzułman?
Dźwiękowa, historyczna kronika podróży Andrzeja Siedleckiego i Riho Okagami-Siedleckiej do Gniezna, pierwszej stolicy Polski w kontekście 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego. O tej skarbnicy historii Polski - opowiada Andrzej Siedlecki.
Pan Marian Hoppe - w swoim utworze, tysiąc lat po koronacji Bolesława Chrobrego, spogląda z dalekiej Australii na korzenie polskiej państwowości.
Robert Kostro, były dyrektor Muzeum Historii Polski, odwiedza studio Radia Wnet, aby porozmawiać o książce Państwowiec w Muzeum. Robert Kostro w rozmowie z Piotrem Zarembą. Opowiada historię swojego życia i kariery oraz odsłania kulisy powstawania Muzeum Historii Polski. Odnosi się też do kontrowersji wokół decyzji o odwołaniu go ze stanowiska. Następnie na łódź podwodną Radia Wnet wkroczył pirat! Na szczęście jest to przyjazne przejęcie pokładu, bo owym piratem jest Miłosz Konarski, znany dzieciom jako Pan Miłosz – kompozytor, aranżer i nauczyciel rytmiki. Nasz gość opowiada o swoim najnowszym projekcie Pan Miłosz i Piraci Kamraci, czyli o płycie z pirackim rockiem dla dzieci. Mówi o tym, jak wpadł na ten pomysł oraz zapowiada wrześniową trasę koncertową. Na koniec posłuchaliśmy rozmowy z dr Tomaszem Pełechem, który zaprasza na konferencję pt. Milenium koronacji Bolesława Chrobrego. Najbliższa sesja naukowa w ramach tego wydarzenia odbędzie 1-2 lipca w Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej. Jej temat przewodni, to Pierwsi Piastowie i początki polskiego królestwa.
Czy obecne Czermno na Zamojszczyźnie to gród Czerwień z czasów Bolesława Chrobrego? Ten sam, który Chrobry przyłączył do Polski. Czy pierwszy polski król tam był? Badania archeologów wstępnie to potwierdzają.O Bolesławie Chrobrym, o wyprawie na Kijów przez Grody Czerwieńskie, o tym jak wyglądało życie 1000 lat temu - opowiemy w audycji Magdy Grydniewskiej "Bolesław Chrobry".
W sobotę 24 maja odbyła się organizowana przez Młodzież Wszechpolską Pielgrzymka Kościoła Walczącego. W celu upamiętnienia 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego kilkaset młodych osób (w tym piszący te słowa) przeszło z Ostrowa Lednickiego do Gniezna, aby wzorem króla Jana Kazimierza i młodzieży akademickiej z 1936 r. złożyć śluby wierności wierze katolickiej. Zdawałoby się, że tak zacnej inicjatywie nie można nie przyklasnąć. Wszak to my jesteśmy Kościołem i na każdym kroku słyszmy, żebyśmy jako wierni brali na siebie więcej odpowiedzialności – w duchu nauczania Soboru Watykańskiego II. A jednak… Okazuje się, że hierarchia kościelna promująca Kościół „otwarty” wcale taka otwarta nie jest.Pozostałe artykuły możesz czytać na
www.nowezycie-w-beskidzie.comadres e-mail: bogaczyk@onet.plnr tel.: 607 492 276FB: https://bit.ly/noweZyciewBeskidzieFBObchody 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego → https://bit.ly/1000latKoronacjiGnieznoZostań naszym PATRONEM (4 możliwości)
Do niedzieli 4 maja w Muzeum Archeologicznym w Biskupinie trwa Archeologiczna Majówka. To wydarzenie, które pokazuje odwiedzającym, jak wyglądało codzienne życie w różnych epokach historii - przede wszystkim w paleolicie, neolicie i wczesnym średniowieczu. Sprawdziliśmy, co czeka na odwiedzających.
Weź udział w Rankingu Królów Polski i wybierz swojego ulubionego władzę na stronie https://ranking.muzhp.pl/Bohater tego podcastu odgrywał istotną rolę w imperialnych planach Bolesława Chrobrego. Jego małżeństwo z siostrzenicą cesarza Ottona III podniosło nie tylko jego osobistą pozycję, ale rangę całej dynastii Piastów. Był wykształcony i obyty. Mimo tego, pozostał władcą zapomnianym. Czym drugi korowany władca Polski, Mieszko II, sobie na to zasłużył?Otrzymał w spadku wielkie piastowskie dominium, które stało się przekleństwem dla jego rządów. Skąd wziął się polityczny kryzys za jego panowania? Dlaczego musiał uciekać do Czech? Czy rzeczywiście był tam torturowany? Jak udało mu się po tym podnieść?Jego żona Rycheza wywiozła z państwa Piastów insygnia koronacyjne. Czy rzeczywiście przekazała je cesarzowi Konradowi II? Przyjrzyjmy się panowaniu króla Mieszka II.O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, profesor Paweł Żmudzki z Uniwersytetu Warszawskiego.Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Polska polityka wkracza w czas grillowania. Co może być tematem w trakcie spotkań w wielką majówkę? Echa debat, geopolityka i być może 1000-lecie koronacji Chrobrego. To tematy, które poruszali rozmówcy w kolejnym odcinku "Politycznych Michalków".Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
W dzisiejszej audycji zdajemy relację ze spotkania premiera Donalda Tuska z amerykańskim sekretarzem do spraw energii Chrisem Wrightem poświęconego polsko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie energii jądrowej. Podsumowujemy warszawskie obchody tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego - pierwszego króla Polski. Naszym gościem jest Adam Kwiatkowski, ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej, z którym rozmawiamy o znaczeniu pontyfikatu papieża Franciszka i zbliżającym się konklawe.
⚖️ KANCELARIA PRAWNA ➛ https://wilczek-kancelaria.pl/ W każdą środę na hasło "sprawki" Kancelaria jest do Państwa dyspozycji oferując bezpłatne porady prawne.Obchody 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego → https://bit.ly/1000latKoronacjiGnieznoZostań naszym PATRONEM (4 możliwości)
Obchody 100-lecia koronacji Bolesława Chrobrego i rozmaite interpretacje tego wydarzenia; kampania prezydencka i kontrola NIK w IPN. Komentarz doradcy prezesa Instytutu.
W dzisiejszej audycji mówimy o echach spotkania prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w Watykanie i kwestii przyszłego statusu Krymu. Zdajemy relację ze spotkania premiera Donalda Tuska z amerykańskim sekretarzem do spraw energii Chrisem Wrightem poświęconego polsko-amerykańskiej współpracy w dziedzinie energii jądrowej. Podsumowujemy warszawskie obchody tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego - pierwszego króla Polski. Naszym gościem jest Ojciec Krzysztof Popławski, dominikanin z Bazyliki Matki Boskiej Większej, Santa Maria Maggiore, gdzie pochowany został papież Franciszek.Uczestnik prywatnej ceremonii pochówku Ojca Świętego.
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio Kampania wyborcza wkracza powoli w decydującą fazę. W Poznaniu swój wiec wyborczy miał Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki zaś w Łodzi miał swoją konwencję programową i to właśnie ona przykuła najwięcej uwagi. A to wszystko za sprawą udziału w niej prezydent Andrzeja Dudy. Prezydent podczas swojego wystąpienia stwierdził, że po blisko 10 latach urzędowania, nie ma wątpliwości, iż aby Polska mogła się rozwijać, potrzebny jest prezydent, który dbać będzie o demokrację, siłę państwa i pilnowanie spraw słabszych oraz o to, żeby zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo. — Przyjechałem tutaj, żeby powiedzieć dwie rzeczy. Nie tylko: "Karol, musisz", bo to już powiedziałem panu Karolowi Nawrockiemu teraz i wcześniej. Stoję tutaj także, żeby powiedzieć "wy musicie". Musicie zmobilizować się tak jak w 2015 r. Powiesić więcej banerów, jeszcze raz porozmawiać z sąsiadami, roznieść więcej materiałów wyborczych. (...) Ja, Andrzej Duda, mający takie samo prawo wyborcze tak jak i wy, zagłosuję na Karola Nawrockiego, bo wierzę, że to człowiek, który będzie dbał, żeby Polska była krajem uczciwym, silnym, który będzie budował relacje transatlantyckie, będzie człowiekiem mądrym, który nie obrzuca wyzwiskami kandydatów na amerykańskich prezydentów — podkreślił prezydent, łamiąc swoją wcześniejszą deklarację, że nie będzie angażował się w kampanię wyborczą. Marcin Zawada był zaskoczony wystąpieniem Andrzeja Dudy, ale nie samą jego obecnością na konwencji, lecz tonem jego przemówienia. Dawno nie widział tak pobudzonego i bojowo nastawionego prezydenta Dudy. Tomasz Sekielski zauważył, że prezydent często podczas wystąpień nakręca się i jest taki mocno pobudzony, taki ma styl, pokrzykiwanie, robienie dramatycznych pauz, min. I tego wszystkiego będzie Naczelnym brakowało po zakończeniu kadencji Andrzeja Dudy. Wracając do niedzielnego wystąpienia Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu, Naczelni wątpią w to, czy hasło mamy dość kolejnego prezydenta z nadania Jarosława Kaczyńskiego, jest w stanie porwać tłumy. Tomasz Sekielski uważa, że tempo kampanii Trzaskowskiego, które miał na początku, teraz mimo tego, że on jeździ, pokazuje się w rozmaitych miejscach, to zwolniło, brakuje czegoś, co by nadało jakiś impet tej kampanii. Oczywiście jest atakowany przez wszystkich, bo jest faworytem i nie powinien się też dziwić, że tak będzie. Wydaje się, że nie ma pomysłu na to, co dalej. Jakby sztab Trzaskowskiego nagle odkrył, że my mamy jednak kampanię wyborczą i to już jej połowę. Wciąż brakuje pomysłu na dalsze działania. Kolejnym ważnym wydarzeniem minionego weekendu był pogrzeb papieża Franciszka. Najważniejsi przywódcy świata przyjechali do Watykanu, by wziąć udział w nabożeństwie pogrzebowym. Przed uroczystościami doszło do spotkania Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa, a świat obiegło zdjęcie z na szybko aranżowanej ich rozmowy. Kolejnym zdjęciem z tego dnia, które wywołało falę komentarzy w Polsce, było zdjęcie marszałka Szymona Hołowni, który idąc w oficjalnej polskiej delegacji, robił zdjęcia. Dla Marcina Zawady najbardziej uderzające jest to, że Szymon Hołownia, który kilka dni wcześniej, zanim udał się do Watykanu na pogrzeb papieża Franciszka, urządził dużą konferencję i mówi bardzo dużo na temat szkodliwości z korzystania z telefonów komórkowych w szkole przez dzieci, przez najmłodszych. Po czym jedzie w takie miejsce, w takiej chwili wyciąga telefon i pokazuje, że właściwie przecież można korzystać i nawet wypada korzystać z telefonu w każdej chwili. Pan Marszałek zaprzecza sam sobie tym gestem. Tomasz Sekielski przypomina marszałkowi Hołowni, że na takie oficjalne wydarzenia może zabrać ze sobą fotografa, który udokumentuje obecność na wydarzeniu i sprawi, że będzie to lepiej wyglądało. W zeszłym tygodniu w Gnieźnie, z okazji obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego odbyło się uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów, podczas którego przemawiali m.in. prezydent Duda, marszałek Hołownia i premier Tusk. Ich wystąpienia można podsumować jako wzniosłe i mocne słowa, ale bez żadnych konkretów. Choć wśród tych politycznych komunałów i banałów, w przemówieniu Donalda Tuska pojawił się wątek siły i to on Tomaszowi Sekielskiemu coraz bardziej przypomina wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego sprzed paru lat. To hasło Donalda Tuska o repolonizacji gospodarki, że czas skończyć z naiwną globalizacją i rozpocząć repolonizację, to jest bardzo podobne do tego, co od lat mówi Jarosław Kaczyński. Na koniec Tomasz Sekielski zwrócił się do tych wszystkich, którzy uważają, że Prezydent za bardzo ekscytował się podczas swojego wystąpienia w Łodzi na konwencji wyborczej Karola Nawrockiego. Chce im powiedzieć: Wy wszyscy złośliwcy i oburzeni. Zatęsknicie, jeszcze zatęsknicie za tymi pełnymi pasji, głębokimi wystąpieniami Andrzeja Dudy. Zapraszamy na kolejny odcinek Naczelnych oraz zachęcamy do oglądania podcastu w każdy poniedziałek o godz. 19.00 na stronie Onetu, a także słuchania w aplikacji Onet Audio. Zapraszamy również do pisania do Naczelnych na adres naczelni@onet.pl.
W tym wydaniu: podsumowanie pontyfikatu papieża Franciszka; okoliczności koronacji króla Bolesława Chrobrego; zakończył się Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach; jak wygląda rynek audio i wideo w Polsce. Zapraszamy do słuchania!
Weź udział w Rankingu Królów Polski i wybierz swojego ulubionego władzę: https://ranking.muzhp.plWładca, który nikomu w Europie się nie kłaniał i nikogo o zdanie nie pytał. Konsekwentnie rozszerzał granice swojego imperium, które w szczytowym momencie sięgało od Grodów Czerwieńskich przez Pragę aż do Magdeburga. Zwieńczeniem jego skutecznej i bezkompromisowej polityki była koronacja - wydarzenie dla naszej historii kluczowe. Droga do korony nie była jednak dla Bolesława Chrobrego ani krótka, ani prosta. Musiał zwyciężyć w walce o sukcesję po Mieszku I. Był zakładnikiem przetrzymywanym przez naszego zachodniego sąsiada – niemieckie Cesarstwo. Jego państwo było otoczone przez nieprzyjaciół. Chrobry brutalnie krzewił wiarę chrześcijańską wśród poddanych. Czy to prawda, że za nieprzestrzeganie postu wybijał zęby? Co wiemy o pochówkach z jego czasów? Czy sprowadzał do Polski duchownych? Kiedy jego państwo było u szczytu potęgi? Jak układały się jego relacje z Ottonem III? Kiedy zdobył Kijów? Czy Bolesław Chrobry był władcą wybitnym?O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, prof. Przemysław Urbańczyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Polskiej Akademii Nauk.Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Dziś w programie podsumujemy najważniejsze wydarzenia tygodnia; następnie przeniesiemy się do Gniezna i zdamy relację z uroczystości z okazji tysiąclecia Koronacji Pierwszych Królów Polski; przyjrzymy się ostatnim dniom kampanii przedwyborczej, a na koniec minister spraw wewnętrznych Litwy opowie o żałobie narodowej na Litwie w związku ze śmiercią papieża Franciszka oraz o kwestiach bezpieczeństwa granic państwowych. Zapraszamy!
Dziś w programie przedstawimy rządową strategii współpracy z Polonią i Polakami za Granicą na kolejne 5 lat; podsumujemy XVII Europejski Kongres Gospodarczy, który zakończył się w Katowicach; z Konsulem Generalnym RP w Edynburgu rozmawiamy o przygotowaniach i rekordowym zainteresowaniu wyborami prezydenckimi wśród Polaków mieszkających w Szkocji; na koniec zaprosimy Państwa na wystawę uświetniającą 1000. rocznicę koronacji pierwszego polskiego króla. Zapraszamy!
Audycję prowadzi Jakub Duszak.
Od marszu z czekoladowym orłem Bronisława Komorowskiego dokładnie wiemy, w którą stronę nie warto iść, a mimo to Donald Tusk dokładnie tam poszedł – mówi Estera Flieger o zbliżających się obchodach 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego. Co mówi nam pies Patron o ukraińskiej tożsamości, a czego brakuje w polskich próbach budowy patriotyzmu inkluzywnego?Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: czytaj.rp.pl
Niemal jedną trzecią obszaru państwa polskiego stanowią dziś ziemie odzyskane – terytoria, o których czasem słyszy się, że są „mniej polskie” niż reszta kraju, że ich mieszkańcy są „wykorzenieni”, co wpływać ma na ich życiowe wybory, także te polityczne. Może więc rok 2025 powinien być celebrowany nie tylko z uwagi na okrągłe rocznice koronacji Bolesława Chrobrego czy hołdu pruskiego, ale również w związku z 80-leciem powrotu Polski na te ziemie? Przedstawimy tu kilka tez związanych z polską obecnością na ziemiach zachodnich – tez, które mogłyby stać się asumptem do dyskusji na ów temat. Dyskusji, która na polskiej prawicy przecież właściwie się nie toczy – i to pomimo, że na rynku wydawniczym coraz więcej jest publikacji bagatelizujących polskie racje w tej materii. Pozostałe artykuły możesz czytać na
Woje Bolesława Chrobrego dzielnie stawiali czoła Niemcom, później plądrowali Czechy, a kilka miesięcy później ich władca łomotał do drzwi Kijowa. Pierwowzór blitzkriegu, średniowiecznej wojny błyskawicznej? Faktycznie akurat wojsko piastów słynęło z szybkości przemieszczania się, ale biorąc pod uwagę braku dróg czy linii kolejowych przebycie 1200 km z Budziszyna do Kijowa musi imponować. 1000 lecie koronacji Bolesława Chrobrego które nastąpiło na koniec jego burzliwego i pełnego sukcesów panowania składnia nas do postawienia pytania, czy nie był to przypadkiem najwybitniejszy polski władca, taki który nikomu się nie kłaniał, nikogo nie bał, a zwłaszcza niemieckiego cesarza? Jeżeli tak, to jak wyglądały wojny i sama armia Bolesława Chrobrego. O tym w tym materiale.
W tym wydaniu: wicepremier szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ze świąteczną wizytą w łotewskiej bazie Adażi, gdzie spotkał się z polskimi żołnierzami; prawdopodobnie 1000 lat temu - 18 kwietnia 1025 roku – odbyła się koronacja pierwszego króla Polski, Bolesława Chrobrego; Przemysław Blejzyk - jeden z czołowych polskich artystów nowego pokolenia - zaprezentował swoje prace w wiedeńskim Künstlerhaus. Zapraszamy do słuchania!
I mamy tysięczną rocznice wydarzenia, co jest pretekstem do organizowania marszów poparcia dla partii politycznych. Pewnie gdyby Bolesław wiedział, że za tysiąc lat od koronacji będzie trwała kampania wyborcza, to może wybrałby inny termin na włożenie tej korony?
Polska tradycja historiograficzna, i to średniowieczna już, nic nie wie o koronacji 1025 roku, my to wiemy tylko ze źródeł niemieckich – mówi (nie ma co ukrywać, dość zaskakująco) prof. Grzegorz Pac z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Rozmawiamy oczywiście o koronacji Bolesława Chrobrego.To nie znaczy, że tej koronacji nie było. Po prostu dla średniowiecznych polskich kronikarzy dużo ważniejszym wydarzeniem było symboliczne nałożenie korony przez Ottona III podczas zjazdu gnieźnieńskiego. Starania o rzeczywistą koronację utrudniła Bolesławowi śmierć młodego cesarza. Przez kolejnych 25 lat cesarstwem władali ludzie Bolesławowi nieprzychylni. Koronował się dopiero po śmierci Henryka II, kiedy tron cesarski był chwilowo pusty. Nie znamy jednak dokładnej daty dziennej, Wielkanoc 1025 to tylko jedna z możliwych dat.Pewną zagadką jest imię Chrobrego. – Wiemy, że to jest imię Przemyślidów – wskazuje historyk. Boleslav to imię dziadka oraz wuja, krewnych od strony matki – Dąbrówki. Imię po ojcu, Mieszko, odziedziczył dopiero jego młodszy, przyrodni brat. To wskazuje, że Mieszko I jako dziedziców swojego księstwa widział raczej synów drugiej żony Ody, a Bolesław być może miał władać raczej w Czechach (i rzeczywiście władał, ale krótko). Kiedy zmarł Mieszko I, Bolesław wziął sprawy w swoje ręce. W ogóle się przy tym nie patyczkował. – Wszystko wskazuje na to, że przejął pełnię władzy głównie siłą oręża, siłą brutalnej ingerencji – mówi mój gość. Szybko wygnał z kraju macochę i młodszych braci i już w 992 roku był samodzielnym polskim władcą.Z historii kojarzymy go przede wszystkim z dwóch rzeczy: licznych wojen, głównie z niemieckimi panami, oraz zjazdu gnieźnieńskiego i późniejszej koronacji. Wojen toczył rzeczywiście sporo, ale trudno je tak naprawdę postrzegać jako wojny polsko-niemieckie. – Cały bój się miał niby toczyć o naszą suwerenność, a tak naprawdę on się toczy o nasze miejsce w Rzeszy – opowiada prof. Pac. Bo władca Polski był jednym z wielu panów, którzy na własnym terenie sprawowali dość samodzielną władzę, ale i tak mieli nad sobą kogoś, z czyim zdaniem musieli się liczyć: cesarza niemieckiego. Zjazd gnieźnieński i obdarowanie cesarza Ottona III relikwiami św. Wojciecha też miały na celu podbudowanie swojej pozycji w ramach cesarstwa.W odcinku usłyszycie też o żonach Bolesława, o tym, jak surowe prawa może wprowadzić władca, który bardzo chce podkreślać swoje chrześcijaństwo, oraz o tym, dlaczego korona króla Polski okazała się ciężarem.
1000. rocznica koronacji Bolesława Chrobrego została przez III Rzeczpospolitą zapomniana. Wprawiająca w zakłopotanie rachityczna skala państwowych obchodów nie powinna jednak przesłaniać nam płynącej z tego jubileuszu żywotnej treści – dla państwa polskiego właśnie, ale i narodu. Te bowiem dwie największe doczesne wartości kształtować zaczęły się właśnie w państwie pierwszych Piastów, zaś rok 1025 stanowi szczytowy tego państwa moment. Już sam szacunek dla owego dzieła wymaga od świadomego Polaka chociaż chwili refleksji. Zastanówmy się dziś więc, dlaczego był Chrobry „Ojcem Ojczyzny” – jak nazwał go Gall Anonim. Co mówią o tym historycy?Pozostałe artykuły możesz czytać na
Zignorowanie 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego przez polskie władze nie może zaskakiwać. Ta sytuacja oddaje bowiem istotę ideowego rdzenia III RP – państwa znikąd. Nie ma u nas refleksji nad głębią polskich dziejów, nad naszą tożsamością i przyszłością. Wielka polityka pozbawiła nasz naród politycznej ciągłości, przez co polska tożsamość stoi pod ciągłym znakiem zapytania. Czemuż ktoś miałby się odwoływać do wydarzeń sprzed tysiąca lat, skoro po cichu wszyscy zakładają, że Polska zaczęła się w 1989 roku?Pozostałe artykuły możesz czytać na
Przekazy źródłowe na temat tego hierarchy są niejasne i sprzeczne. Niektórzy historycy poddają w wątpliwość samo jego istnienie, inni twierdzą, że był synem Bolesława Chrobrego i Niemki Ody. Natomiast na Św. Krzyżu jest polichromia pokazująca jego postać. Śladami biskupa krakowskiego Lamberta I podążają Cezary Jastrzębski i Robert Szumielewicz.
Dziś w programie powiemy o planowej relokacji sprzętu wojskowego i personelu z podrzeszowskiej Jasionki do innych miejsc w Polsce. Rząd zdecydowanie zaprzecza, że wojska amerykańskie opuszczają wschodnią flankę; następnie przedstawimy tegorocznego laureata Nagrody im. Lwa Sapiehy za wybitny wkład w kształtowanie i rozwój społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi; zaprosimy też Państwa do Sejmu na wystawę zorganizowaną z okazji 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego; a na koniec gość programu opowie o aktywności fizycznej z czasów, gdy w piśmiennictwie nie funkcjonowało jeszcze określenie „sport". Zapraszamy!
Koronacja Chrobrego była symbolem polskiej suwerenności i wywołała oburzenie Niemiec – podobnie jak niepodległość Polski w 1918 r. - mówił prof. Grzegorz Kucharczyk w Poranku Radia Wnet.
Kim byli Piastowie, pierwsza polska dynastia królewska, i dlaczego wiemy o nich tak mało? W tym odcinku rozmawiamy z prof. Piotrem Węcowskim, mediewistą z Uniwersytetu Warszawskiego, który przybliża historię Piastów. Od Mieszka I, przez Bolesława Chrobrego, aż po Kazimierza Wielkiego, który „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”. Jakie fakty kryją się za tymi znanymi hasłami? Jakie tajemnice skrywają badania DNA i jak archeologia pomaga w odkrywaniu prawdy o początkach polskiego państwa? Odpowiadamy na pytania o polityczne dylematy Piastów, ich małżeństwa, wewnętrzne konflikty i wpływ na Europę. A także o to, czy Piastowie byli rzeczywiście liczącą się dynastią. (00:12) Wstęp: rozmowa o Piastach (01:05) Kim byli Piastowie i skąd się wzięli? (03:46) Różne teorie na temat pochodzenia Piastów (06:30) Współpraca historyków z archeologami: dlaczego jest kluczowa? (07:45) Mieszko I i Dobrawa: pierwsze informacje o początkach państwa (10:34) Ile żon miał Mieszko I? (12:28) Mieszko I: gorliwy chrześcijanin czy polityk? (16:39) Kiedy po raz pierwszy pojawiła się nazwa „Piastowie”? (18:50) Piastowie a kwestia wydziedziczenia (22:00) Genealogia Piastów: jak wyglądały ich linie? (27:09) Liczba i charakter linii Piastów (32:38) Jakie znaczenie mieli Piastowie na tle Europy? (40:14) Kazimierz Wielki: jak zdobyć fundusze na rozbudowę Polski? (44:50) Ostatni przedstawiciele Piastów (48:40) Piastówny po Kazimierzu Wielkim: czy kiedykolwiek zasiadły na tronie? (51:04) Podsumowanie. Chcesz lepiej poznać historię i tematy poruszane w naszych podkastach? Wykup dostęp do Polityka.pl i odkryj bogaty zbiór materiałów na wiele tematów, od historii przez politykę po kulturę. Skorzystaj z kodu HISTORIA30 i otrzymaj 30% zniżki na subskrypcję.
Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", i Agata Kondzińska, dziennikarka polityczna "Wyborczej", omawiają aktualną kampanię prezydencką w Polsce. Jaka będzie frekwencja podczas organizowanego przez PiS planowanego na 12 kwietnia marszu z okazji tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego? Ilu uczestników będzie miał Wielki Marsz Patriotów organizowany przez Koalicję Obywatelską, który odbędzie się 25 maja? Prognozujemy też kto znajdzie się w II turze wyborów. Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Publicysta analizuje polityczne i społeczne znaczenie obchodów tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego, krytykując bierność władz i Kościoła oraz komentuje strategię Donalda Tuska w tym kontekście.Zdaniem rozmówcy Łukasza Jankowskiego, pomimo historycznego znaczenia tego wydarzenia, nie widać zaangażowania zarówno ze strony rządu, jak i Episkopatu Polski.Brak państwowego namysłuJan Pospieszalski przypomina, że dziewięć lat nowenny poprzedzało milenium Chrztu Polski, a obecnie pozostało zaledwie dwanaście dni na przygotowanie obchodów tysiąclecia koronacji. Wskazuje na niedostatek refleksji publicznej i brak inicjatyw organizacyjnych na poziomie państwowym. Podkreśla, że społeczeństwo i środowiska intelektualne wykazują większe zainteresowanie tematem niż władze.Wpływ przemian w Kościele na odbiór rocznicyGość "Poranka Wnet" porusza także temat zmiany paradygmatu ewangelizacyjnego w Kościele katolickim.Współczesny Kościół, koncentrując się na ekumenizmie i neutralności, traci wpływ na kształtowanie świadomości narodowej - zauważa Jan Pospieszalski.Podkreśla również, że brakuje współczesnego lidera na miarę prymasa Stefana Wyszyńskiego, który w przeszłości inspirował wielkie inicjatywy religijno-społeczne.Marsz koronacyjny jako odpowiedź społeczeństwaW kontekście niedostatecznego zaangażowania państwa i Kościoła, Jan Pospieszalski zwraca uwagę na oddolną inicjatywę społeczną w postaci marszu koronacyjnego zaplanowanego na 12 kwietnia:Wydarzenie to ma być formą manifestacji dumy narodowej i wyrażenia przywiązania do polskiej tradycji. Organizatorzy, w tym Patryk Jaki, liczą na szeroki udział społeczeństwa, podkreślając, że Polska należy do nielicznej grupy państw o tak długiej i nieprzerwanej historii.Polityczny kontekst marszówPublicysta zauważa, że premier Donald Tusk, reagując na inicjatywę marszu koronacyjnego, ogłosił swój marsz na 11 maja. Pospieszalski postrzega to jako przejaw politycznej reaktywności:Obozy polityczne w Polsce często działają w oparciu o konfrontację, zamiast podejmować realne inicjatywy na rzecz kulturowej świadomości narodowej.Podział emocjonalny w społeczeństwieW rozmowie pojawia się także refleksja nad współczesną polityką i społecznymi emocjami, które nią kierują. Pospieszalski odnosi się do spostrzeżeń Jana Marii Rokity, który zauważył, że Donald Tusk umiejętnie wykorzystuje negatywne emocje, takie jak nienawiść i chęć odwetu, jako narzędzia mobilizacji swojego elektoratu. Zdaniem publicysty, prowadzi to do dalszego podziału społeczeństwa i utrudnia budowanie wspólnoty narodowej.
O wartości gotówki jako systemu płatniczego Wojciech Surmacz rozmawiał ze Stanisławem Wojterą i Arturem Wdowczykiem. W rozmowie pojawiła się również kwestia roli w naszej historii królów Piastów.
English: It's been 1000 years since the coronation of Bolesław Chrobry! Learn about this first Polish king in this episode of my podcast. Enjoy listening! :)Polski: Minęło 1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego! Dowiedz się więcej o tym pierwszym polskim królu w tym odcinku mojego podcastu. Miłego słuchania!You can find a full transcript of this episode on Patreon: https://www.patreon.com/posts/125524271My blog: https://ioannesoculus.com/FB Polish With John: https://www.facebook.com/polishwithjohnInstagram: https://www.instagram.com/polishwithjohn/Twitter: https://twitter.com/polishwithjohnIn the podcast, I used "Sing Swing Bada Bing" Doug Maxwell/Media Right Productions; source: https://www.youtube.com/audiolibrary/music (attribution not required)
To, że czasami Donald Tusk kopiuje Jarosława Kaczyńskiego czasów rządów PiS w ogóle nie dziwi, ale to, że prezes zaczyna kopiować Donalda Tuska, zaczyna być nawet zabawne. Otóż Nowogrodzka wymyśliła, że 12 kwietnia wezwie do udziału w marszu z okazji 1000 rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego i 500 rocznicy Hołdu Pruskiego. Pretekst w sumie nie ma wielkiego znaczenia. Chodzi o kampanię prezydencką, która będzie wtedy wchodzić w decydującą fazę. Jarosław Kaczyński skalkulował sobie, że skoro Tusk marszem 4 czerwca 2023 r. napompował notowania Koalicji Obywatelskiej przed wyborami parlamentarnymi, to teraz być może uda się wyciągnąć za uszy Karola Nawrockiego, który sondaże ma momentami tragiczne, biorąc pod uwagę, że wciąż nie potrafi on dobić do poziomu notowań Prawa i Sprawiedliwości. Być może nawet kalkulacja lidera PiS byłaby słuszna, gdyby to nie to, że nie przewidział, iż swój marsz – w odpowiedzi na inicjatywę PiS – wymyśli też Donald Tusk. Tyle że w tym przypadku zwolennicy obozu władzy mają przejść przez Warszawę zaledwie tydzień przed wyborami. Możliwe więc, że efekt marszu Kaczyńskiego – jeśli w ogóle taki efekt nastąpi – będzie już wtedy zniwelowany. Zresztą sztab Karola Nawrockiego stoi na razie przed o wiele bardziej palącymi wyzwaniami niż udział w marszu. Prezes IPN wciąż nie może trwale odskoczyć Sławomirowi Mentzenowi, który walczy o podobną grupę elektoratu co Karol Nawrocki. W pojedynczych badaniach lider Konfederacji wyprzedza nawet Nawrockiego. I tu pojawia się dylemat – atakować Mentzena, czy nie wchodzić z nim w konfrontację, bo jego głosy mogą przydać się w II turze. Tyle że jeśli Mentzen wyprzedzi Nawrockiego na ostatniej prostej, to II tury dla kandydata PiS nie będzie. Będzie za to katastrofa. Inna sprawa, że Mentzen ostatnio zaczął częściej chodzić do mediów i występować w warunkach dużo mniej komfortowych warunkach niż te zorganizowane dla niego przez jego sztab. No i się zaczęło. A to w kontekście aborcji w wyniku gwałtu zaczął mówić o „nieprzyjemności”, a to stwierdził, że w jego idealnym świecie studia powinny być płatne. Może jeszcze nie jest tak, że Mentzen uruchomił tzw. protokół 2 proc., tak jak często robił to Janusz Korwin-Mikke w kulminacyjnych momentach wielu kampanii, ale niepokój w Konfederacji jest. Podobnie zresztą jak na Lewicy, gdzie ostatnio nie mówi się wcale o propozycjach kampanijnych Magdaleny Biejat, za to co i rusz wspomina się o problemach z alkoholem wiceszefa MSZ Andrzeja Szejny, wiceprzewodniczącego Nowej Lewicy, który został urlopowany na polecenie Donalda Tuska. Sam Szejna przekonuje, że problemy ma już za sobą, ale pojawiają się poszlaki wskazujące na to, że to nieprawda. Zresztą do dziś nie otrzymał od ABW zgody na dostęp do informacji niejawnych.
Zachęcam wszystkich Polaków, by zagłębili się w naszą historię i kulturę i zobaczyli, z czego mogą być dumni - mówi europoseł PiS.
Niewielkie, ale silne państwo, z dobrze rozwiniętą gospodarką, bo ma porty i leży u ujścia wielkiej rzeki. Według naukowców w żyłach każdej panującej rodziny królewskiej w Europie jest nieco krwi dynastii z tego kraju. Brzmi jak Holandia, a tymczasem mowa o Pomorzu. O wyjątkowym miejscu, gdzie splatały się wpływy polskie, połabskie, niemieckie, szwedzkie i duńskie, oraz o władających Pomorzem Gryfitach rozmawiam z dr. Pawłem Migdalskim z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.W szkole uczono nas, że Mieszko I podbił Wolin i Pomorze, a kluczowa dla tego procesu była bitwa pod Cedynią. O Cidini pisze niemiecki kronikarz Thietmar, jednak przedstawia tę opowieść jak biblijny moralitet, bez konkretów. Pisze, że zły graf Hodo napadł na dobrego Mieszka, chrzciciela Słowian, i został za to ukarany pod Cidini. Aktualnie historycy wskazują jednak, że polska Cedynia to mało prawdopodobna lokalizacja. Wątpią też, czy opisane przez Thietmara zdarzenie to bitwa. – Może bunt, może wycięcie jeńców, raczej nie bitwa – opowiada dr Migdalski. Nie ma więc silnych poszlak na panowanie Mieszka na Pomorzu. – Za Bolesława Chrobrego mamy biskupstwo w Kołobrzegu i to jest konkret – dodaje mój gość. Chrobry był z pewnością władcą formatu europejskiego, zachowały się ślady jego korespondencji z wielkimi tych czasów. Nie ma jednak ani źródeł pisanych, ani dowodów archeologicznych na to, by panował na zachód od Parsęty, która uchodzi do Bałtyku w Kołobrzegu.W XII wieku Pomorze podzielone było na wiele miniaturowych państewek. Pod naciskiem militarnym ze strony Polski Bolesława Krzywoustego państewka jednoczą się w księstwo pomorskie. Jego pierwszym udokumentowanym władcą był Warcisław I, który na początku XII wieku zaczął 500-letnie panowanie Gryfitów na tronie pomorskim. Podpisał z Krzywoustym układ trybutarny, wiążący dwa niezależne państwa więzią o charakterze podporządkowania. Powiązanie z polskim królestwem przyniosło na Pomorzu ważną zmianę: w 1124 roku przybyła do Szczecina misja chrystianizacyjna pod kierownictwem św. Ottona, biskupa Bambergu. Chrześcijanin Warcisław staje się pomazańcem, władcą nadanym przez boga. Władza Gryfitów trwa pomimo zawirowań historycznych. Po zerwaniu relacji z Polską księstwo pomorskie wchodzi w skład Cesarstwa Niemieckiego, przez jakiś czas zwierzchnikami lennymi Gryfitów są królowie Danii. Rządy Gryfitów kończy prawdopodobnie… brak higieny i dbałości o zdrowie. Od 1600 roku umiera około 20 ostatnich Gryfitów, a w 1637 roku ostatni książę z rodu, Bogusław IV. Pomorze zostaje podzielone między Szwecję a Brandenburgię, a winą za upadek dynastii obarcza się szlachciankę Sydonię von Borck – jeden z Gryfitów złamał jej serce, na co miała zapowiedzieć, że jego dynastia wkrótce wyginie. Dla Sydonii skończyło się to koszmarnie. Jak? Posłuchajcie odcinka. W nim również o tym, jak współcześnie Pomorze Zachodnie pracuje ze swoim dziedzictwem, dlaczego znajdziecie tam mnóstwo kościołów z połowy XIII wieku oraz jaki kluczowy traktat wojny trzydziestoletniej został podpisany na Pomorzu.Odcinek powstał podczas XIV. podróży Radia Naukowego do Szczecina. Chwała Wam, Patroni! Podróże są możliwe dzięki Wam!
Niepodległość ma wielkie znaczenie: bierzmy inspiracje nie z Bieruta, a z Chrobrego - mówi historyk.
Zapraszamy do zapisywania się na newsletter "Stanu Wyjątkowego". Co tydzień zwracamy Państwa uwagę na kluczowe wydarzenia oraz polecamy interesujące teksty. Zapisać można się tu: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-stan-wyjatkowy-zapisz-sie-na-nasz-nowy-newsletter/q7dq8jv Prezes PiS Jarosław Kaczyński bawił nas tym, że chciał być jak Kazimierz Wielki. Nie liczyliśmy zanadto, że skoro zastał Polskę analogową, to zostawi cyfrową — co zasługiwałoby na kazimierzowskie analogie. Ale po cichu wierzyliśmy, że prezes — tak jak wielokrotnie obiecywał — odbuduje chociażby zamki z epoki Kazimierza. Niestety, nie odbudował — wiadomo, wina Tuska. Z kolei lider Koalicji Obywatelskiej postanowił się cofnąć w tej piastowskiej sztafecie i właśnie zaprezentował swój program inwestycyjny na miarę Bolesława Chrobrego. Zatrudnił do tego króla paczkomatów Rafała Brzoskę, który ma być Muskiem na miarę naszych czasów - będzie deregulował gospodarkę. O dalekosiężnych planach premiera nie wiedzieli pozostali liderzy koalicji i większość członków rządu. Tusk uznał, że to będzie zręczny ruch polityczny. Premier uważa, że ludzie chcą wielkich wizji — pod tym względem diametralnie zmienił swą politykę w porównaniu z poprzednimi rządami w latach 2007-2014. My nie przywiązujemy jednak wiary do deregulacyjnej misji Rafała Brzoski. Po prostu pamiętamy wszystkie deregulacyjne zrywy Tuska, z których niewiele wynikało. Przypomnijmy. Za pierwszych rządów Tuska (2007-2011) gospodarkę deregulował dla niego Janusz Palikot, kierujący specjalną komisją sejmową Przyjazne Państwo. Za drugich rządów Tuska deregulował Jarosław Gowin jako minister sprawiedliwości. Nawet teraz rząd ma pełnomocnika do spraw deregulacji. Nie dziwi nas to, co dziwi PiS — że po polityczno-biznesowych zaręczynach Tuska z Brzoską, na ochotnika do pomocy zgłosił się Mateusz Morawiecki. Były premier ma w tym swój cel. Jest dziś zajęty autolansem, a nie dbaniem o interes PiS. Widać wyraźnie, że Morawiecki unika angażowania się w kampanię wyborczą Karola Nawrockiego, robi to ostentacyjnie. Z każdym dniem zresztą widać, jak bardzo PiS nie sprawdziło Nawrockiego przed zgłoszeniem go na prezydenta. Najnowsze informacje to potwierdzają. Jako szef IPN i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Nawrocki wydał jakieś 800 tys zł z naszych pieniędzy na egzotyczne wojaże. Meksyk, Argentyna, Zimbabwe, RPA, Japonia, Chiny, Australia, Nowa Zelandia. Nas zaintrygował zwłaszcza wyjazd na Hawaje, amerykański „stan miłości”, znany z tańca hula.
Można powiedzieć, że początki polskiego państwa są pogrążone w mroku i zmuszają nas do snucia różnych teorii. Nie mamy pewności skąd pochodzą Piastowie. Nie wiemy dlaczego koronacja Bolesława Chrobrego miała miejsce w 1025 roku, aż 25 lat po zjeździe gnieźnieńskim. Czy Gniezno na pewno było pierwszą stolicą państwa Piastów? Zapewne można tak powiedzieć, ale należy pamiętać, że we wczesnym średniowieczu władca był tzw. rex ambulans - władcą podróżującym. By sprawować funkcję wodza naczelnego i najwyższego sędziego, musiał stale przemieszczać się. Jednak Gniezno było wówczas istotnym ośrodkiem. Jako centrum kultu pogańskiego, a potem chrześcijańskiego odgrywało ważną rolę. Zastanowimy się nad różnymi teoriami na temat początków państwa polskiego. Dlaczego w niektórych kronikach naszych przodków nazywa się Wandalami? Czym była Wielka Lechia i skąd tak duże zainteresowanie tym tematem? Czy Wikingowie penetrowali ziemie pierwszych Piastów? O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, dr Michał Bogacki, dyrektor Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Jedni mówią, że mógł zostać cesarzem. Inni twierdzą, że jego awanturnicza polityka o mały włos nie doprowadziła do upadku państwa. Potomni nadali mu przydomek „wielki”, ostatecznie został „chrobrym”, czyli dzielnym! Jego 33-letnie panowanie potomni nazwali złotą epoką. Za jego czasów Polska stała się potężnym państwem. To właśnie on jako pierwszy władca w naszej historii założył na głowę królewską koronę. Dlaczego nie mamy pewności kiedy to nastąpiło? Jak doszło do tego, że rządził nie tylko w Gnieźnie, czy Krakowie, ale też przez pewien czas władał Pragą i Kijowem? Jak to się stało, że stał się częścią niezwykłego planu odnowienia Imperium Romanum? Jaka była Polska początku XI wieku? Czy chrześcijaństwo zakorzeniło się w kraju Piastów? Dlaczego Święty Wojciech był tak istotny dla Chrobrego? O wybitnym polskim królu w podcaście z serii „1000 lat. Prześwietlenie” opowie Łukasz Starowieyski. Jego gościem jest dr Tomasz Borowski z Uniwersytetu Warszawskiego i Muzeum Historii Polski. Program zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Piotr Witt i Jacek Kowalski o Katedrze Notre Dame w dniu otwarcia po pięcioletniej odbudowie. Juliusz Woźny o Bolesławie Chrobrym ze szczególnym uwzględnieniem pomnika konnego wzniesionego w 2007 roku. Ryszard Derdziński o rewelacyjnej, duchowej biografii Tolkiena pióra Holly Ordway.
Jest czwarta dekada XI wieku. Nie wiele lat minęło od śmierci pierwszego króla Polski Bolesława Chrobrego. To czas poważnego kryzysu dynastycznego. Na arenę dziejów wchodzą synowie niedawno zmarłego monarchy - Mieszko II, Bezprym i Otto. Piastowskim ziemiom grozi wielkie niebezpieczeństwo. Dochodzi do czegoś, co historycy nazywają reakcją pogańską. Na czym polegała? Dlaczego wybuchła? Czy rzeczywiście powrócono do wierzeń i praktyk pogańskich? A może pogański bunt był odpowiedzią na twardą polityką Bolesława Chrobrego? Czy doszło wtedy do upadku młodego królestwa, które na nogi postawił dopiero Kazimierz Odnowiciel? Przenosimy się tysiąc lat wstecz, aby przyjrzeć się być może najbardziej tajemniczemu rozdziałowi Polski Piastów. O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, prof. Paweł Żmudzki z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Przypadające w 2025 roku tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego to doskonała okazja do tego, żeby przyjrzeć się tajemniczym początkom naszego państwa. Spójrzmy w stronę Lednicy, czyli kolebki państwa pierwszych Piastów. Czy można powiedzieć, że nasi dalecy przodkowie mieli swoją stolicę? Jeśli tak, to gdzie się mieściła? Jak wyglądało codzienne życie na tych ziemiach w drugiej połowie X wieku? Co jedli i jak długo żyli mieszkańcy tych ziem? Jaki jest rodowód Piastów? Czy Mieszko I mógł być wikingiem? Czy miał swoich niewolników? Z rozmowy dowiemy się o fizyko-chemicznych badaniach dających coraz więcej odpowiedzi na pytania o początki naszego państwa. Jezioro Lednica jest z tego względu bardzo istotnym źródłem informacji. Dlaczego? O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski rozmawiają Cezary Korycki i dr Andrzej Kowalczyk z Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, współtwórca zorganizowanej w Muzeum Historii Polski wystawy pt. "1025. Narodziny Królestwa". Daje ona niepowtarzalną okazję do zobaczenia z bliska życia ludzi, którzy zamieszkiwali Polskę przed tysiącem lat. Zapraszamy na Warszawską Cytadelę! Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl