Podcasts about mediolanu

  • 21PODCASTS
  • 56EPISODES
  • 30mAVG DURATION
  • 1MONTHLY NEW EPISODE
  • Apr 19, 2025LATEST

POPULARITY

20172018201920202021202220232024


Best podcasts about mediolanu

Latest podcast episodes about mediolanu

Vogue Polska
Artykuł: Jasne spodnie typu palazzo tworzą szykowne stylizacje na lato 2025 roku

Vogue Polska

Play Episode Listen Later Apr 19, 2025 3:33


Spodnie palazzo w odcieniach beżowych już wczesną wiosną pojawiły się na ulicach Paryża i Mediolanu. Spodnie palazzo w klasycznej czerni należą do bazy naszej garderoby, ale to właśnie ciepły odcień nadawał stylizacji lekkości. Miejsce jeansów i spodni palazzo z wełny zajmują teraz letnie damskie spodnie uszyte z cienkiej bawełny albo lnu, które zapewniają przyjemne uczucie chłodu. Stylizacje gwiazd wskazują jasno, że damskie palazzo w jasnych odcieniach to must-have lata 2025. Model wcale nie jest jednak prosty do noszenia. Jak stylizować spodnie palazzo na uroczyste kolacje?Autorka: Marta SzwarcArtykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/bezowe-spodnie-damskie-palazzo-w-tych-3-stylizacjach-sprawdza-sie-na-wesele-latem-2025-roku

Radio LUZ
Il Ballo della Vita: rozmowa z doktorantem Politecnico di Milano, Kubą Jastrzębskim

Radio LUZ

Play Episode Listen Later Apr 15, 2025 18:06


Jak wygląda życie w jednym z najbardziej dynamicznych miast Europy oczami młodego naukowca z Polski? W sobotnim Il Ballo della Vita Klara Zimna rozmawia z Kubą Jastrzębskim, który dzięki programowi double degree połączył studia na Politechnice Wrocławskiej z nauką na Politecnico di Milano. Dziś bada, uczy się i żyje w rytmie włoskiej stolicy mody. Jak trafił do Mediolanu? Co go tam urzekło, a co wciąż potrafi zaskoczyć? I jak naprawdę brzmi jego własny „włoski taniec życia”?

Amici Sportivi
☕ Przegląd Prasy #569 | JUVENTUS ZAORANY PRZEZ EMPOLI

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Feb 27, 2025 30:34


Przegląd włoskiej prasy sportowej. Dziś w programie między innymi:▫️Juventus odpada z Pucharu Włoch z Empoli▫️Czy Thiago Motta zostanie zwolniony?▫️Kolejne derby Mediolanu: tym razem w Coppa Italia☕ Buongiornissimo! Zaprasza Marcin Nowomiejski: https://twitter.com/mnowo8

CO SIĘ NOSI
Jesień w Mediolanie - cz. II

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Sep 6, 2024 5:10


Druga część rozmowy Ewy Okońskiej z Jarosławem Pankiem, który właśnie wrócił z Mediolanu i relacjonuje wygląd wystaw największych domów mody, pokazujących, co będzie modne w nadchodzącym sezonie. 

CO SIĘ NOSI
Jesień w Mediolanie - cz. II

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Aug 25, 2024 12:50


Druga część rozmowy Ewy Okońskiej z Jarosławem Pankiem, który właśnie wrócił z Mediolanu i relacjonuje wygląd wystaw największych domów mody, pokazujących, co będzie modne w nadchodzącym sezonie. 

CO SIĘ NOSI
Jesień w Mediolanie - cz. I

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Aug 17, 2024 8:00


Relacja Jarosława Panka z sierpniowego Mediolanu, gdzie witryny domów mody światowych projektantów już jesienne. Co proponują dyktatorzy mody na nadchodzący sezon?

Amici Sportivi
☕ Przegląd Prasy #514 | INTER MISTRZEM WŁOCH 2023/24 PO DERBACH!

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Apr 23, 2024 41:51


Poranek na żywo z włoską prasą sportową. W programie między innymi:

Amici Sportivi
☕ Przegląd Prasy #513 | MILAN-INTER: DERBY MEDIOLANU O SCUDETTO

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Apr 22, 2024 35:47


Poranek na żywo z włoską prasą sportową. W programie między innymi:

Amici Sportivi
☕ Przegląd Prasy #511 | FATALNE DERBY TURYNU | DERBY MEDIOLANU O SCUDETTO

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Apr 16, 2024 52:16


Poranek na żywo z włoską prasą sportową. W programie między innymi:

CO SIĘ NOSI
Magia świąt - cz. II (Mediolan, Florencja, Rzym)

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Dec 9, 2023 17:33


W drugiej części grudniowego cyklu „Magia świąt” Jarosław Panek opowiada o świątecznym wystroju domów mody i luksusowych sklepów włoskich miast: Mediolanu, Florencji i Rzymu.

OLTREMARE Włoski przy kawie
104: Ukryte piękno Mediolanu. Rozmowa z Dominiką Maruszewską z bloga OchMilano.

OLTREMARE Włoski przy kawie

Play Episode Listen Later Nov 13, 2023 29:28


W tym odcinku moją gościnią jest Dominika Maruszewska z bloga OchMilano. Rozmawiamy o życiu w wielkim mieście i odkrywaniu nieoczywistych mediolańskich perełek.BLOG: https://ochmilano.pl/Och!Tour-y: https://ochmilano.pl/produkt/mediolan-przewodnik-pdf-2 INSTAGRAM: https://www.instagram.com/ochmilano/ Polecane miejsca:Pescetto - Via Alessandro Volta, 9Panarello (rurki z kremem) Via della Moscova, 52Zapisz się na NEWSLETTER: https://oltremare.pl/newsletter/

Amici Sportivi

Wieczorny podcast o włoskiej piłce. Dziś o zwycięstwie Juventusu z Lazio i powrocie dopingu na Curva Sud, o derbach Mediolanu i pokazie siły Interu, o krytyce Rudiego Garcii we włoskiej prasie. Na koniec Frosinone, Atalanta i Roma oraz Mourinho, ropoczynający konferencję prasową od przeprosin. Buona serata, Amici.

Co we freelansie piszczy?
We własnej firmie ubieraj się, jak lubisz – wywiad z Dominiką Czechowską, stylistką – PWD#222

Co we freelansie piszczy?

Play Episode Listen Later Aug 17, 2023 47:02


Co ma wspólnego moda z firmą online budowaną na własnych zasadach? Czy poważna bizneswoman może prowadzić tę firmę w kapciach, a na spotkaniach pojawiać się we wściekle różowych garniturach? Jeśli pamiętasz legalną blondynkę z rejsu, krzykniesz głośno: „No jasne, że tak!”. Jak zatem budować pewność siebie w biznesie?Jakie sztuczki zastosować, by przed ekranem poczuć się jak milion dolców?Jak kreować swój wizerunek przedsiębiorczyni niezależnie od tego, czy masz na sobie zwykły T-shirt, czy sukienkę za kilka tysięcy złotych?O tym wszystkim i o tym, jak zbudować pewność siebie w biznesie rozmawiam z Dominiką Czechowską, osobistą stylistką kobiet przedsiębiorczych, wprost z Mediolanu. Zapraszam serdecznie.

Amici Sportivi

Włoska prasa sportowa: Milan pokonuje Napoli, Inter wygrywa z Benficą: derby Mediolanu w półfinale Ligi Mistrzów! Roma i Juventus w półfinale Ligi Europy. Lech bliski świętowania, ale to Fiorentina awansuje w Lidze Konferencji. Juve dostaje z powrotem 15 punktów w lidze!

CO SIĘ NOSI
Wspomnienia byłej modelki

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Mar 14, 2023 8:05


Kielczanka Agnieszka Makuch, dziś bizneswoman , wcześniej modelka, chodząca po wybiegach Paryża i Mediolanu. Rozmawia z nią Ewa Okońska.

CO SIĘ NOSI
Wiosna w Mediolanie - cz. III

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Feb 18, 2023 6:41


Moda męska staje się coraz bardziej ekstrawagancka – twierdzi Jarosław Panek. W III i zarazem ostatniej części jego relacji z Mediolanu również o najmodniejszych butach.

Misja Futbol
Skąd tylu Szwedów w Ekstraklasie? Polska liga coraz atrakcyjniejsza

Misja Futbol

Play Episode Listen Later Feb 6, 2023 64:55


W Misji Futbol podsumujemy ostatnią kolejkę Ekstraklasy. Popatrzymy przede wszystkim na Raków, Legię i Lecha. Przyjrzymy się także pewnemu trendowi w Ekstraklasie, jakim są coraz częściej widywani Szwedzi na naszych boiskach. Polska liga staje się dla nich coraz bardziej atrakcyjna. Szwedzcy piłkarze grają w Rakowie Częstochowa, Legii Warszawa, Lechu Poznań czy Pogoni Szczecin. Połączymy się z Bartoszem Grzelakiem — byłym trenerem AIK Sztokholm — i porozmawiamy o tym, dlaczego tylu graczy z północy chce grać w naszym kraju? Jednak nie samą Ekstraklasą człowiek żyje. Dlatego porozmawiamy sobie także o ligach zagranicznych. Jak Premier League odjeżdża pozostałym pod względem finansowym? Porównamy transfery zimowe top 5 europejskich lig. Połączymy się z Pawłem Zimończykiem z FairSport International i porozmawiamy o transferze Jakuba Kiwiora do Arsenalu z jego perspektywy. Z Anglii przeniesiemy się do Niemiec. Zastanowimy się, skąd wynikają słabe wyniki Bayernu Monachium i omówimy ostatni gorący wywiad Manuela Neuera. Na sam koniec programu udamy się do cieplejszej Italii i porozmawiamy o derbach Mediolanu. W studiu gośćmi Łukasza Olkowicza będą Łukasz Wiśniowski, Dariusz Szpakowski, Radosław Majdan oraz na łączeniu Bartosz Grzelak oraz Paweł Zimończyk.

CO SIĘ NOSI
Wiosna w Mediolanie - Cz. I

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Feb 4, 2023 7:45


W środku białej zimy dziś w Co się nosi o ….wiośnie w Mediolanie. Jak wygląda wiosenna odsłona witryn w stolicy światowej mody? – o tym relacja Jarosława Panka prosto z Mediolanu. Dziś o kolorach wiosny i lata 20223 oraz najmodniejszych fasonach spodni.

CO SIĘ NOSI
Sciury zadają szyku na ulicach Mediolanu

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Jan 21, 2023 8:48


O mediolańskich elegantkach w wieku senioralnym opowiada Jarosław Panek.

jaros panek zadaj mediolanu radiokielce
Podcast Wojenne Historie
Wojna powietrzna nad Szwajcarią.

Podcast Wojenne Historie

Play Episode Listen Later Jan 12, 2023 44:06


W II wojnie światowej Szwajcaria była krajem neutralnym. Jej położenie geograficzne, bliskość ważnych ośrodków miejskich i przemysłowych państw Osi, Mediolanu i Turynu we Włoszech czy Monachium lub Augsburga w Niemczech, nie uchroniło jej jednak przed zbrojnymi incydentami, w których zginęli ludzie. Lotnictwo aliantów czasem bowiem myliło cele, bombardując przypadkowe miejscowości, w tym parokrotnie jedno z najważniejszych miast Szwajcarii, Zurych. Szwajcarzy starali się bronić swej niepodległości, w 1940 r. walcząc z niemiecką Luftwaffe, zaś w latach 1943-1945 z brytyjskimi RAF i amerykańskimi USAAF. W walkach stracili kilku pilotów i kilka samolotów. Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:

22 minuty tygodnia
22 minuty tygodnia. Sezon 1. Odcinek 6.

22 minuty tygodnia

Play Episode Listen Later Oct 12, 2022 22:57


To jest 6 odcinek naszego podkastu. Dlaczego warto wziąć Dariusza Szpakowskiego do Mediolanu? Co z tą Dodą? Czyli o wszystkim i o niczym.

Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 26 sierpnia 2022 | S03 E11

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Aug 29, 2022 27:08


Włoska prasa sportowa: Fiorentina zatrzymuje Napoli, Serie A ma aż 6 liderów! Noty po hitach #LazioInter i #JuveRoma. Noty dla Polaków. Belotti w Romie. Lukaku kontuzjowany: ominie derby Mediolanu. Co z transferem Ronaldo do Napoli? |

DAWNO TEMU W SZTUCE
PL AVVASENNA: Ultrafiolet, piasek i dolce vita 75

DAWNO TEMU W SZTUCE

Play Episode Listen Later Aug 17, 2022 38:09


Pamiętaj, zaobserwuj ten podcast i zostaw po sobie 5 gwiazdek na Spotify, bo takie działania serio są mega ważne. Matko, emocje u mnie sięgają zenitu, ponieważ... jest to PIERWSZY MIĘDZYNARODOWY ODCINEK podcastu Dawno temu w sztuce!!! Spakuj walizki, bo porywam Cię do słonecznej Italii, a konkretnie do Mediolanu. To wszystko za sprawą Avvasenny - malarki, która jest gościem tego odcinka. Rozmawiałyśmy o tym: Jak przemienić malarską pracownię w piaskownicę? Jakim cudem obrazy włoskiej artystki świecą w ciemnościach? I czy Taniec Matissa może spowodować przyspieszone bicie serca? Przygotuj się na kolor, światło, ale też na siłę przekazu, bo obrazy Avvasenny dosłownie wychodzą z ram. Co więcej, ten podcast to kolejny krok w stronę rozwoju! Nagrałam go w dwóch wersjach językowych - polskiej i angielskiej. Dzięki pomocy córki, Oliwki, która wykonała mnóstwo roboty przy tłumaczeniu, odważyłam się i po raz pierwszy odezwałam się po angielsku na antenie. UWAGA: Jeśli chcesz posłuchać naszej rozmowy po angielsku, wybierz kolejny odcinek z listy. A teraz zapraszam Cię już do świata żywej barwy, fluorescencyjnych farb i tajemnych kodów – kodów, które można odczytać tylko wówczas, gdy zapadnie zmrok. Zapraszam cię do artystycznego świata, w którym rządzi Avvasenna. Polecam: IG Avvasenny oraz IG Chwalisz & Mglej Art Gallery zaprzyjaźnionej galerii, która sprzedaje m.in. obrazy tej artystki. link do wywiadu z Szymonem Chwaliszem - to on i jego menagerka Ania Mglej - poznali mnie z Avvasenną. Koniecznie zaobserwuj mój kanał, ponieważ dzięki temu nie przegapisz kolejnych podcastów. Znajdziesz mnie też na fejsie i na insta. !!! A jeśli lubisz słuchać malarskich podcastów i chcesz wspierać ich rozwój POSTAW MI KAWĘ! W ten sposób pomożesz mi rozwijać ten kanał. MEGA DZIĘKI !!! Mieszkasz za granicą? Postaw mi kawę na ko-fi.com/dawnotemuwsztuce . A na co pójdą wirtualne kawy? Wspólnie zbieramy na lepszy sprzęt, który sprawi, że będzie Ci się jeszcze milej słuchać odcinków, a ich jakość wystrzeli w kosmos. Dziękuję że mnie wspierasz, że mi ufasz i za to, że chcesz, by podcast się rozwijał. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/dawnotemuwsztuce/message

Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 2 marca 2022 | S02 E104

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Mar 2, 2022 23:50


Włoska prasa sportowa: Bezbramkowe derby Mediolanu w Pucharze Włoch. Dziś Fiorentina-Juve: Dusan Vlahović wraca do Florencji. Zaniolo ze złamanym nosem, Felix karnie przesunięty do Primavery. Śledztwo w sprawie wartości transferów: pierwsze opinie. |

Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 10 lutego 2022 | S02 E97

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Feb 10, 2022 26:58


Włoska prasa sportowa: Podwójne derby Mediolanu w półfinale Pucharu Włoch. Mourinho beszta swoich: "Nie macie jaj!". Dzisiaj #AtalantaFiorentina i #JuveSassuolo. Kibice wracają na stadiony. Wywiad z Donnarummą. |

CO SIĘ NOSI
Kolorowa wiosna w Mediolanie

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Feb 6, 2022 7:12


Kolory, kolory i jeszcze raz kolory – tak najkrócej można określić wiosenne trendy, proponowane przez największe światowe domy mody. Relacja Jarosława Panka z Mediolanu.

Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 2 lutego 2022 | S02 E94

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Feb 2, 2022 29:09


Włoska prasa sportowa: Nicolo Zaniolo odejdzie z Romy do Juve? Prezentacja Dusana Vlahovicia. Rozczarowany Rocco Commisso. Sarri wściekły na Lotito i Tare. Perotti w Salernitanie. Piątek w podstawie na Lazio. W sobotę derby Mediolanu. |

Calcio Polska
|CALCIO POLSKA| sezon 2021/22: Diarchia włoska

Calcio Polska

Play Episode Listen Later Dec 29, 2021 48:00


Witaj! W tym materiale przyjrzę się dwóm pretendentom do mistrzostwa ligi: Interowi i Milanowi. Kolejny rok walki o szczyt między tymi dwoma klubami, które przywróciły w ostatnim czasie do życia lata świetności piłkarskiego Mediolanu. Jednak mistrzem może być tylko jedna z tych ekip. Która? W tym materiale przeanalizuję dla was formy obu zespołów: która z drużyn ma większe szanse na scudetto i dlaczego. Przedstawię wam ich siły oraz słabości. Skupię się też na niektórych zawodnikach, rzucających się w oczy w ostatnim czasie. Klasycznie nie zabraknie też analizy grudniowych spotkań byście lepiej widzieli, jak wygląda forma obu drużyn z Mediolanu. Zapraszam do wysłuchania mojej pracy i zajęcia stanowiska w kwestii wyboru ewentualnego mistrza Serie A.

Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 8 listopada 2021 | S02 E61

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Nov 8, 2021 30:01


Włoska prasa sportowa: Venezia zatapia Romę, Napoli zatrzymane przez Hellas, derby Mediolanu na remis, Juventus wyszarpuje zwycięstwo w meczu z Fiorentiną. Andrij Szewczenko nowym trenerem Genoi. |

Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 5 listopada 2021 | S02 E60

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Nov 5, 2021 29:45


Włoska prasa sportowa: Świetne Napoli, heroiczne Lazio i wściekła Roma: o meczach Ligi Europy i Ligi Konferencji. Zapowiedź derbów Mediolanu, starcia Juventusu z Fiorentiną a także o meczach Salernitany i Empoli. |

Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 4 listopada 2021 | S02 E59

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Nov 4, 2021 23:10


Włoska prasa sportowa: Milan coraz bliżej pożegnania z Ligą Mistrzów, Inter coraz bliżej awansu z grupy po 10 latach. Dziś o punkty walczą Napoli, Lazio i Roma. W niedzielę wielkie derby Mediolanu. |

weszlo.fm
Magazyn LM 21/22 #03 - Kania, Moński, Orłowski, Sidorowicz

weszlo.fm

Play Episode Listen Later Oct 21, 2021 43:01


W najnowszym magazynie Ligi Mistrzów przyjrzeliśmy się imponującej formie Ajaksu Amsterdam, który rozgromił Borussię Dortmund z ekspertem futbolu w krajach Beneluksu - Mariuszem Mońskim, sprawdziliśmy nastroje w czerwono-czarnej części Mediolanu z Romanem Sidorowiczem z AC Milan Polonia i omówiliśmy występy hiszpańskich zespołów w ostatniej kolejce z Leszkiem Orłowskim z "Piłki Nożnej"/CANAL+ Sport. Do odsłuchu zaprasza Kamil Kania!

pi magazyn mediolanu kamil kania
CO SIĘ NOSI
Jesień w Mediolanie

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Sep 5, 2021 7:53


Jarosław Panek, który właśnie wrócił z Mediolanu, opowiada o jesiennych trendach w modzie, proponowanych przez największych światowych keatorów.

jaros jesie panek mediolanie mediolanu radiokielce
Calcio Polska
|CALCIO POLSKA| kolejka 30: Pierwszy egzamin ku przełamaniom.

Calcio Polska

Play Episode Listen Later Apr 14, 2021 37:58


Witaj! Wyścig w Serie A zbliża się ku końcowi, a jednak wciąż mamy wiele niewiadomych. Trzydziesta kolejka to poważny egzamin dojrzałości i siły mentalnej. Czołówka ligi zamierzała pokonać słabsze na papierze drużyny by w dobrych nastrojach przystąpić do walki na szczycie w następnym tygodniu. Drużyny z Genoi testowały drużyny z Mediolanu, a dwóch beniaminków walczyło między sobą. Drużyny z "top 5" musiały wygrać ze "średniakami" by wciąż liczyć się w walce o Ligę Mistrzów. Nie zabrakło też przepychanek w środku tabeli jednak delikatne drgania nie zmieniły specjalnie pozycji większości drużyn ze środka. Wiele walk wciąż pozostaje nierozstrzygnięte, a apetyty z pewnością rosną. To co dla wielu mogło być formalnością dla innych wciąż pozostaje czubkiem góry lodowej. Zapraszam do wysłuchania wydarzeń z włoskich boisk z minionego tygodnia.

Calcio Polska
|CALCIO POLSKA| kolejka 24: Wyścig po scudetto w Mediolanie, regres formy czołówki i umacnianie pozycji.

Calcio Polska

Play Episode Listen Later Mar 3, 2021 61:08


Witaj! W drugim odcinku podcastu znów skupię się na drużynach z Mediolanu między, którymi wciąż toczy się nieustanna, zażarta walka o mistrza Włoch. Inter miał łatwiejszego przeciwnika i w tej kolejce to Milan był wyjątkowo pod presją. Oprócz tego przeanalizuję czynniki mające wpływ na słabszą dyspozycję części drużyn z top 6. Podzielę się z wami opiniami odnośnie drużyn ze środka tabeli, które solidnie trzymają się swoich pozycji. Zjadę też naturalnie na samo dno tabeli Serie A by ocenić czy zespoły zagrożone spadkiem wciąż mają realne szanse na utrzymanie się w lidze. Wyjątkowo w materiale nie poruszę tematu związanego z odwołaniem meczu Torino z Sassuolo. O sytuacji związanej z nagłym przełożeniem meczu opowiem w następnym podcaście. Mam nadzieję, że moja praca wam się spodoba i docenicie ją obserwacjami. Pomoże mi to w rozwoju i dalszym tworzeniu treści dla was.

FOOT TRUCK LIVE
DERBY MEDIOLANU DLA INTERU! DUET LULA NIE DO ZATRZYMANIA

FOOT TRUCK LIVE

Play Episode Listen Later Feb 24, 2021 91:38


derby duet mediolanu
Amici Sportivi
Przegląd Prasy | 16 lutego 2021

Amici Sportivi

Play Episode Listen Later Feb 16, 2021 46:13


Tuttosport, Corriere dello Sport, Gazzetta dello Sport i Quotidiano Sportivo:

CO SIĘ NOSI
Jesienne trendy prosto z Mediolanu

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Aug 29, 2020 7:50


CO SIĘ NOSI
Lekcja stylu – czyli modowe triki mieszkanek Mediolanu

CO SIĘ NOSI

Play Episode Listen Later Jul 11, 2020 16:56


moda czyli lekcja triki mediolanu radiokielce
Calcio Merito
WAKACJE Z CALCIO - PODCAST #5 | OSIMHEN, MILIK ORAZ WPADKI INTERU I MILANU

Calcio Merito

Play Episode Listen Later Jul 7, 2020 49:35


Ze względu na problemy techniczne nie było nas słychać w weekend, więc przychodzimy z podsumowaniem dwóch ostatnich kolejek. Janek Rusinek i Olek Bernard poza kącikiem bukmacherskich porozmawiali o ploteczkach transferowych - między innymi tymi związanymi z Victorem Osimhenem i Arkadiuszem Milikiem - ale też o najciekawszych spotkaniach 29. i 30. kolejki. Nie zabrakło także słusznej krytyki dla obu klubów z Mediolanu po skrajnych meczach na przełomie kilku poprzednich dni. Zapraszamy do słuchania!

Futbol i cała reszta [Przemek Rudzki & Arek Ras Sitarz]
Dariusz Dziekanowski. Pokój z widokiem na boisko

Futbol i cała reszta [Przemek Rudzki & Arek Ras Sitarz]

Play Episode Listen Later Jun 12, 2020 102:24


Dariusz Dziekanowski - Glasgow zamiast Mediolanu, kasa pancerna i połamane krzesło, obiad w budzie w Raszynie i przygoda, która stała się karierą. Zapraszają Arek Sitarz i Przemek Rudzki.

dariusz mediolanu
Halo.Radio
Marta Woźniak 2020-05-09 @11:00

Halo.Radio

Play Episode Listen Later May 9, 2020 82:10


#HaloDepesza, 9.05.2020 w Halo.Radio. Będzie makabrycznie i pandemicznie. 11.00 Krzysztof Chmielewski wymyślił, że z Kanady do Argentyny dojedzie rowerem. Nie dojechał. Jego ciało, zmasakrowane i niekompletne, znaleziono w wąwozie w stanie Chiapas w Meksyku, a jego siostra blisko rok próbowała ściągnąć je do Polski. Dlaczego to tak długo trwało? O tym reporterka Anna Rubaj, współautorka reportażu "Morderstwo polskiego podróżnika w Meksyku" (Grupa Superwizjer TVN). Właśnie wraz z Maciejem Dopierałą wygrali pierwsze miejsce w kategorii "Informacje: Raport śledczy" na Hamburg World Media Festival. 12.00 Jak trwoga to do Kuby. W marcu medyczna ekipa do zadań specjalnych została wysłana do Mediolanu, w kwietniu m.in. do Meksyku, Nikaragui czy Surinamu, a pod koniec miesiąca do Republiki Południowej Afryki. Dlaczego odizolowany kraj ratuje resztę świata nie tylko w czasach pandemii. Dziennikarka Joanna Szyndler, autorka książki "Kuba-Miami. Ucieczki i powroty" (Wydawnictwo Poznańskie) opowie o najważniejszym towarze eksportowym, którym jest kubańska służba zdrowia.

ZMACZNEGO
[34.] Włosi nie potrafią gotować a kuchnia włoska jest przereklamowana?

ZMACZNEGO

Play Episode Listen Later Jan 29, 2020 44:16


Czy Włosi naprawdę są aż tak dobrymi kucharzami, a ich kuchnia jest najlepszą ze wszystkich?Tego dowiecie się z dzisiejszego odcinka, który jest zapisem mojej gastro-podróży do Mediolanu. Postanowiłam ją udokumentować w formie vlog... podloga-podłoga? Nagrania, w czasie którego usłyszycie, jak testuję poszczególne potrawy i dzielę się moimi wrażeniami.

FOOT TRUCK LIVE
WSTYD, HAŃBA, KOMPROMITACJA. UPADEK MILANU Calcio Trucka #16

FOOT TRUCK LIVE

Play Episode Listen Later Dec 23, 2019 82:23


Trudno znaleźć odpowiednie słowa by opisać występ Milanu w meczu z Atalantą. Rossoneri przegrali 0:5 i sięgnęli dna. W jednej części Mediolanu żałoba, a w drugiej strzelają korki od szampana. Inter rozbił 4:0 Genoę a Juventus przegrał z Lazio mecz o Superpuchar Włoch - to będą piękne święta dla fanów Nerazzurrich. Zapraszamy na ostatni w 2019 roku odcinek Calcio Trucka!

PRETA TALKS
Elena Ciuprina opowiada o pracy ilustratora mody

PRETA TALKS

Play Episode Listen Later Oct 11, 2019 28:43


W tym odcinku podcastu @pretacreate rozmawiamy z Eleną Ciupriną, ilustratorką mody. Elena właśnie wróciła z Mediolanu i Paryża i opowiada nam o tym, jak to jest siedzieć w pierwszym rzędzie i na bieżąco rysować to, co dzieje się na pokazie. Elena ma na koncie współpracę z takimi gigantami mody jak Red Valentino, BVLGARI, Fendi oraz Chanel. Nam mówi o tym, co jest ważne w jej pracy oraz czy sam talent wystarcza, aby odnieść sukces? Rozmawia Malwa Wawrzynek.

Historia Polski dla dzieci
20 - Bona Sforza

Historia Polski dla dzieci

Play Episode Listen Later Jun 3, 2018 7:40


Witam w 20 odcinku podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Dzisiejszy odcinek ponownie będzie wakacyjny i to z dwóch powodów. Ponownie będziemy mówić o historii Polski, która działa się za granicą. Drugim powodem będzie fakt, że ten odcinek także był nagrany za granicą, a konkretnie we Włoszech. Być może będziecie oprócz nas słyszeli także ptaszki oraz inne odgłosy.Jak już mówiliśmy w poprzednich odcinkach sporo polskiej historii działo się za granicą. W tym roku nasza klasa była na wakacjach we Włoszech, a więc sporo mówiliśmy o tym kraju. Np. w odcinku 5 mówiliśmy o Krzyżakach, a oni do Polski przyjechali właśnie z Włoch. We Włoszech Krzyżacy mieszkali w takim znanym mieście - w Wenecji. W odcinku 14 mówiliśmy o hymnie Polski, który także został napisany we Włoszech. Słowa hymnu brzmią: “Marsz , marsz , Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski”. A w odcinku 15 mówiliśmy o Wojtku, który brał udział w walce o Monte Casino, a to wzgórze leży właśnie we Włoszech.Dziś w odcinku 20 ponownie powiemy sobie o Włoszech oraz o pewnej królowej, która przyjechała z Włoch do Polski, aby zostać królową Polski.Bona Sforza mieszkała na północy Włoch w Mediolanie. Jej rodzina, rodzina Sforzów rządziła Mediolanem, była to rodzina książąt Mediolanu. Przyjechała ona do Polski, aby wziąć ślub z polskim królem.Bona Sforza wzięła ślub z królem Zygmuntem i urodziła mu syna, który także miał na imię Zygmunt.Jej męża nazywa się zwykle Zygmuntem Starym, a jej syna Zygmuntem Augustem, ale wróćmy do Bony. Ona przywiozła do Polski włoszczyznę.Czy wasi rodzice mówią na te warzywa włoszczyzna?Jeżeli wasza mama tak nazwywa te warzywa to właśnie dlatego, że te warzywa Bona przywiozła z Włoch. Włoszczyzna przyjechała z Włoch.Gdy umarł jej mąż Zygmunt Stary Bona pokłóciła się ze swoim synem Zygmuntem Augustem, wróciła do Włoch i tam umarła.Bona Sforza była bardzo bogata i jej służący chcieli zabrać jej pierścionki i inne rzeczy.Jan Matejko namalował obraz, na którym widzimy Bonę jak już jest stara. Widać też na tym obrazie jej bogactwa, a służący podaje jej kielich z zatrutym winem.Jej syn Zygmunt August musiał wysyłać dużo listów do Włoch, aby dowiedzieć się co się stało i założył Pocztę Polską. Listy mogli wysyłać także inni ludzie, tak więc Poczta Polska powstała właśnie z powodu śmierci Bony Sforzy.Co zapamiętaliście?Bona Sforza jest bardzo ważna dla polskiej historii. Nie tylko była żoną króla Zygmunta Starego oraz matką króla Zygmunta Augusta, ale także przywiozła warzywa, które jemy do dzisiaj. Czy lubicie wszystkie warzywa, które przywiozła Bona do Polski? A pamiętacie jak się nazywa te warzywa? Nazywa się je włoszczyzną, bo przyjechały do Polski z Włoch. Po śmierci Bony powstała też Poczta Polska i od tamtego czasu można wysyłać listy, albo pocztówki. Dzisiaj mało osób wysyła listy, ale gdybyście chcieli wysłać nam kartkę ze swojego miasta, albo z wakacji to w notatkach do tego odcinka będzie mój adres. Na pocztówce możecie narysować coś z historii Polski, co najlepiej zapamiętaliście.Historia Polski dla Dzieci51 Bramley RoadLE4 4FHBirstallAnglia - EnglandTeraz dziękuję wam za wysłuchanie i do usłyszenia w następnym odcinku.

Historia Polski dla dzieci
20 - Bona Sforza

Historia Polski dla dzieci

Play Episode Listen Later Jun 3, 2018 7:40


Witam w 20 odcinku podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Dzisiejszy odcinek ponownie będzie wakacyjny i to z dwóch powodów. Ponownie będziemy mówić o historii Polski, która działa się za granicą. Drugim powodem będzie fakt, że ten odcinek także był nagrany za granicą, a konkretnie we Włoszech. Być może będziecie oprócz nas słyszeli także ptaszki oraz inne odgłosy.Jak już mówiliśmy w poprzednich odcinkach sporo polskiej historii działo się za granicą. W tym roku nasza klasa była na wakacjach we Włoszech, a więc sporo mówiliśmy o tym kraju. Np. w odcinku 5 mówiliśmy o Krzyżakach, a oni do Polski przyjechali właśnie z Włoch. We Włoszech Krzyżacy mieszkali w takim znanym mieście - w Wenecji. W odcinku 14 mówiliśmy o hymnie Polski, który także został napisany we Włoszech. Słowa hymnu brzmią: “Marsz , marsz , Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski”. A w odcinku 15 mówiliśmy o Wojtku, który brał udział w walce o Monte Casino, a to wzgórze leży właśnie we Włoszech.Dziś w odcinku 20 ponownie powiemy sobie o Włoszech oraz o pewnej królowej, która przyjechała z Włoch do Polski, aby zostać królową Polski.Bona Sforza mieszkała na północy Włoch w Mediolanie. Jej rodzina, rodzina Sforzów rządziła Mediolanem, była to rodzina książąt Mediolanu. Przyjechała ona do Polski, aby wziąć ślub z polskim królem.Bona Sforza wzięła ślub z królem Zygmuntem i urodziła mu syna, który także miał na imię Zygmunt.Jej męża nazywa się zwykle Zygmuntem Starym, a jej syna Zygmuntem Augustem, ale wróćmy do Bony. Ona przywiozła do Polski włoszczyznę.Czy wasi rodzice mówią na te warzywa włoszczyzna?Jeżeli wasza mama tak nazwywa te warzywa to właśnie dlatego, że te warzywa Bona przywiozła z Włoch. Włoszczyzna przyjechała z Włoch.Gdy umarł jej mąż Zygmunt Stary Bona pokłóciła się ze swoim synem Zygmuntem Augustem, wróciła do Włoch i tam umarła.Bona Sforza była bardzo bogata i jej służący chcieli zabrać jej pierścionki i inne rzeczy.Jan Matejko namalował obraz, na którym widzimy Bonę jak już jest stara. Widać też na tym obrazie jej bogactwa, a służący podaje jej kielich z zatrutym winem.Jej syn Zygmunt August musiał wysyłać dużo listów do Włoch, aby dowiedzieć się co się stało i założył Pocztę Polską. Listy mogli wysyłać także inni ludzie, tak więc Poczta Polska powstała właśnie z powodu śmierci Bony Sforzy.Co zapamiętaliście?Bona Sforza jest bardzo ważna dla polskiej historii. Nie tylko była żoną króla Zygmunta Starego oraz matką króla Zygmunta Augusta, ale także przywiozła warzywa, które jemy do dzisiaj. Czy lubicie wszystkie warzywa, które przywiozła Bona do Polski? A pamiętacie jak się nazywa te warzywa? Nazywa się je włoszczyzną, bo przyjechały do Polski z Włoch. Po śmierci Bony powstała też Poczta Polska i od tamtego czasu można wysyłać listy, albo pocztówki. Dzisiaj mało osób wysyła listy, ale gdybyście chcieli wysłać nam kartkę ze swojego miasta, albo z wakacji to w notatkach do tego odcinka będzie mój adres. Na pocztówce możecie narysować coś z historii Polski, co najlepiej zapamiętaliście.Historia Polski dla Dzieci51 Bramley RoadLE4 4FHBirstallAnglia - EnglandTeraz dziękuję wam za wysłuchanie i do usłyszenia w następnym odcinku.

Anthony Zaccaria Podcast
List 2 - Porady dla Niezdecydowanych

Anthony Zaccaria Podcast

Play Episode Listen Later Sep 22, 2013


      List II                                   Cremona, 4  styczeń  1531 r.            Do Wielce Szanownego Pana Bartolomeo Ferrariego i Pana Giacomo Antoniego Morigii, moich Czcigodnych Braci w  Chrystusie.   W Mediolanie. Wstęp Bartolomeo Maria Ferrari (1499-1544) i Giacomo Maria Antonio Morigia (1497-1546) byli mediolańskimi szlachcicami, którzy po różnych doświadczeniach życiowych dołączyli do Antoniego Marii Zaccarii pomagając mu w zorganizowaniu nowej rodziny zakonnej różnie nazywanej: Synowie św. Pawła, Księża św. Pawła lub po prostu Barnabici.              W wieku dwóch lat Bartolomeo stracił obydwoje rodziców, a wkrótce potem starszego brata.  Pełna miłości troska drugiego brata Basilio, jego prawdziwego opiekuna, umożliwiła Bartolomeo przejście przez bolesną serię strat najbliższych.  Z pewnością, zadanie Basiliego było ułatwione słodką i miłą osobowością Bartolomeo, który z natury lubił poświęcać się nauce, chętnie poddając się wymaganiom życia chrześcijańskiego. Basilio dokładał wszelkich starań, aby jego młodszy brat otrzymał dobre wykształcenie. W wieku 18 lat Bartolomeo rozpoczął studia na uniwersytecie w Pawii  na wydziale prawa.  Jednakże, świadom tego, że jego chrześcijańskie życie mogłoby być wystawione na niebezpieczeństwo przez świecki charakter środowiska uniwersyteckiego, zdecydował się przerwać studia i powrócić do Mediolanu z tytułem notariusza.  Wiemy, że praktykował w tym zawodzie od 1521 do 1531 r. Pod przewodnictwem augustianina Giovanniego Bellottiego, założyciela  Oratorio dell’Eterna Sapienza (Oratorium Wiecznej Mądrości), Bartolomeo  wiódł ściśle ascetyczne życie i rozpoczął posługę w kościele jako kleryk; nauczał dzieci katechizmu, przyczyniając się do przywrócenia nauk, które od dawna wyszły z użytku w wielu parafiach.   Podczas zarazy  w 1524 r. i głodu, który dotknął mieszkańców Mediolanu, Bartolomeo poświecił się całym sercem posłudze poszkodowanym, nie skąpiąc przy tym własnych i to znacznych źródeł finansowych.  Giacomo Maria Antonio Morigia (1497-1546) był również w wieku dziecięcym  osierocony przez ojca, Simone. Na  nieszczęście jego matka, Orsina Barzi, była tylko częściowo zainteresowana rozwojem religijnym, moralnym i intelektualnym swojego syna. Po niezbyt długiej edukacji, Giacomo M. Antonio Morigia został szybko wprowadzony przez swoją matkę, kochającą życie i zabawy, do elit Mediolanu.  Dosyć szybko głównymi zajęciami Giacomo stały się: jazda konna, polowania, muzyka i teatr. Wysoki i przystojny zyskał reputację najlepiej ubranego mężczyzny w Mediolanie i przydomek  „Morigia elegant”.  Jego reputacja doszła do dworu Francesco Sforzy. Jednakże – co stawało się stopniowo widoczne - młodemu człowiekowi tak do końca nie odpowiadał styl życia jego matki.  W życiu Giacomo coraz  bardziej przejawiały się oznaki zdecydowania, powagi i niezależności, przypuszczalnie odziedziczone po ojcu.   I tak, z własnej woli, z powodzeniem zaczął studiować matematykę oraz architekturę. Co więcej, bez wątpienia, ku zmartwieniu matki,  zrezygnował z wielkich korzyści płynących ze związków z Opactwem San Vittore al Corpo, które było mu oferowane przez jego wpływowych przyjaciół. On natomiast wstąpił w szeregi Oratorion della Santa Corona (Oratorium Świętej Korony), którego głównym celem było bezpłatne rozdzielanie leków  biednym. W wieku 25 lat niespokojny Giacomo wciąż poszukiwał celu swojego życia. W roku 1522 spotkał benedyktyna, o. Giovanniego Buono z klasztoru św. Piotra w Gessate. Świętość tego starszego zakonnika zaimponowała Giacomo do tego stopnia, że nie tylko nie ugiął się pod naciskami niezadowolonej matki i protestami swoich przyjaciół, ale zaczął kroczyć drogą większej doskonałości chrześcijańskiej. Idąc za radą o. Buono, Giacomo został członkiem Oratorio dell’Eterna Sapienza (Oratorium Wiecznej Mądrości). Antoni Maria Zaccaria spotkał Bartolomeo M. Ferrari i Giacomo M. Morigia w wyżej wspomnianym Oratorium w drugiej połowie 1531 r. To im Antoni Maria przedstawił swoje podglądy na temat pilnej potrzeby odnowy chrześcijańskiej. W 1532 r. Ferrariego, Morigię i Zaccaria w obecności Arcybiskupa Mediolanu lub jego Wikariusza wnieśli petycję do Stolicy Apostolskiej o zezwolenie na złożenie profesji rad ewangelicznych, tj.: ślubu posłuszeństwa, czystości i ubóstwa, jako zaczątku życia wspólnotowego „w celu oddania się w sposób bardziej energiczny i nieograniczony celom Bożym, aby zgłębiać sprawy należące do Boga”.  Ponieważ towarzysze Zaccarii wydawali się wahać w swoim zaangażowaniu, Antoni Maria skierował do nich ten list, który jest prawdziwym wypowiedzeniem wojny niezdecydowaniu, a jednocześnie ostrym sygnałem do działania od początku do końca. Rękopis Listu II (pośmiertnie retuszowany tu i ówdzie) jest przechowywany w Archiwum  Generalnym oo. Barnabitów w Rzymie.                                                        Moi  najmilsi,  niemalże jak Bracia,             Niechaj Bóg, który jest  niezmienny i zawsze gotowy do czynienia wszelkiego dobra,  zachowa Was i uczyni niezłomnymi i stanowczymi we wszystkich działaniach i pragnieniach, co jest życzeniem mojej duszy.   Bez wątpienia, moi najmilsi, musimy stwierdzić, iż Bóg stworzył ducha ludzkiego jako niestałego i zmiennego, aby człowiek nie trwał w czynieniu zła i raz będąc w posiadaniu dobra, nie zatrzymał się, lecz dążył do coraz to większego dobra i, aby z jednej cnoty przechodził do innej i mógł w ten sposób osiągnąć szczyt doskonałości. Z tego wynika, że człowiek jest też niestały w złym, bez wytchnienia nie umiałby w nim wytrwać. W ten sposób, zamiast nadal czynić źle, zwraca się ku dobru i nie zadowalając się tym, co stworzone, powraca do Boga. Można by wskazać inną przyczynę ludzkiej niestałości, ale nam to wystarczy. Och, jacy jesteśmy żałośni! Zamierzając czynić dobro, dopuszczamy się wielkiej niestałości i wahania, czego nie powinniśmy czynić, by unikać zła. Ilekroć uświadamiam sobie od wielu lat panujący w mej duszy chaos - popadam w zadumę.  Najdrożsi, gdybym przemyślał poważnie to zło, które bierze początek z niezdecydowania, to dawno - jestem pewien - wypleniłbym go z mej duszy. Przede wszystkim niezdecydowanie przeszkadza człowiekowi czynić postępy, to tak, jakby znajdował się on pomiędzy biegunami magnesu i nie był przyciągany ani przez jeden, ani przez w drugi.  Innymi słowy, jeśli człowiek ogląda się za przeszłością - lekceważy teraźniejszość; jeśli przywiązuje się do teraźniejszości - traci z pola widzenia przyszłość. Czy wiecie, do kogo jest podobny?  Przypomina tego, który równocześnie chce kochać [ i pożądać]  dwie sprzeczne rzeczy i nie otrzymuje żadnej, i (jak mówi przysłowie) tego, który poluje jednocześnie na dwa zające, obserwując jak jeden ucieka, a drugi się wymyka. Jak długo człowiek pozostaje niezdecydowany i wątpiący, tak długo nie jest w stanie uczynić niczego dobrego. Życie dostarcza na to dosyć dowodów. Nie muszę nic dodawać. Co więcej, człowiek niestały zmienia się jak księżyc. Denerwuje się i jest ciągle niespokojny, nie potrafi być szczęśliwy, nawet gdy wszystko idzie ku lepszemu.  Martwi się i wpada w gniew z byle powodu, łatwo szuka pocieszenia. Tak naprawdę, chwast niezdecydowania rodzi się tam, gdzie brak Boskiego światła, ponieważ Duch Święty przenika do głębi[1], nie powierzchownie; człowiek, przeciwnie, nie widzi sedna sprawy - nie wie, na co się zdecydować. To niezdecydowanie jest równocześnie przyczyną i efektem letniości. Jeśli poprosimy o radę [duchową] w jakiejś sprawie człowieka letniego, to udzieli on wielu rad, ale nie zdecyduje, które z nich są dobre. On nigdy nie powie Ci, co robić a czego unikać. W rezultacie, jeśli na początku byłeś niezdecydowany, to teraz będziesz tkwić w całkowitej niepewności. Niezdecydowana osoba traci zapał i staje się letnią. Cały rok nie wystarczyłby, aby wyliczyć wszystkie złe rezultaty i przyczyny niezdecydowania. Prawdą jest to, iż nie dosyć, że niezdecydowanie, które do tej pory omawialiśmy, jest złem, to jeszcze człowiek trwający w niepewności pozostaje bierny. Odkryto dwie drogi lub metody prowadzące do Boga, aby pozbyć się tej wady. Pierwsza pomaga nam, gdy niespodziewanie zmuszeni jesteśmy wybrać, czynić coś czy nie. Polega ona na wznoszeniu myśli do Boga z błaganiem, aby On udzielił daru rady. Pozwólcie mi to wyjaśnić. Jeśli spotka Cię coś nieprzewidzianego i niespodziewanego, to [sytuacja ta] wymaga, by dokonać wyboru, wówczas wznośmy nasze umysły do Boga prosząc Go, aby nas natchnął, co mamy czynić.  Idąc za natchnieniem Ducha świętego - nie zbłądzimy. Druga droga, polega na poszukiwaniu kierownika duchowego – oczywiście wtedy, kiedy dysponujemy czasem i możliwościami - by prosić go o radę i postępować według jego zaleceń. Jeżeli my, najdrożsi, nie podejmiemy dobrych działań przeciwko złemu chwastowi, to on zrodzi w nas zgubne efekty, to znaczy niedbałość, która jest całkowitym zaprzeczeniem Bożej drogi. Dlatego też, kiedy człowiek musi uczynić coś ważnego, to powinien to dogłębnie przemyśleć i po tak poważnej refleksji i po wyborze odpowiedniej rady nie zwlekać z wykonaniem swego planu, gdyż najważniejszym wymaganiem na Bożej drodze jest bystrość i gorliwość. To dlatego prorok Micheasz mawiał: „Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czego żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości,  umiłowania życzliwości  i pokornego obcowania z Bogiem twoim”[2]. Paweł powie: „Sollicitudine non pigri etc.” [„starajcie się nie opuszczać się w gorliwości”][3], a Piotr: ‘satagite ut per bona opera etc.” [„czyńcie wszelkie dobro”][4].  Sagite [„Weźcie  się do dzieła”].  Pismo Święte pełne jest wezwań do zalecanej i zachwalanej gorliwości. Moi najmilsi, muszę powiedzieć Wam prawdę. Niezdecydowanie w mojej duszy lub jakaś inna wada spowodowała we mnie to tak wielkie, godne potępienia niedbalstwo, że nigdy od razu niczego nie rozpoczynam, a jeśli już rozpocznę, to nigdy nie kończę.  Rozważcie uważnie [przypadek] tych braci, dzieci jednego ojca, który zmarł (usłyszawszy radę Chrystusową, by pozostawić zmarłym grzebanie ich zmarłych)[5]. Przypomnijcie sobie też Chrystusową radę, aby „pozostawić umarłym grzebanie umarłych i pójść za Nim”[6]. [Dzieci] usłyszawszy tę radę natychmiast poszły za Jezusem. Piotr, Jakub i Jan - wezwani, natychmiast poszli za Chrystusem[7]. Jeśli dobrze się zastanowicie, to zrozumiecie, że Ci, którzy prawdziwie pokochali Chrystusa, zawsze byli żarliwi, gotowi, a nigdy opieszali, zawstydzając nas w ten sposób. Śmiało, Moi Bracia, powstańcie teraz i chodźcie ze mną, gdyż chcę abyśmy razem wyrywali szkodliwe chwasty, które, być może przypadkiem, znajdują się w Waszych duszach.   A jeśli nie ma ich w Was - przybądźcie,  aby mi pomóc, ponieważ są w moim sercu i - na miłość Boską - pracujcie ze mną, abym mógł je wykorzenić i naśladować naszego Zbawcę, który przez posłuszeństwo aż do samej śmierci, powstawał przeciw niezdecydowaniu[8] i nie odrzucił hańby krzyża, aby znieść wszelki nieporządek[9]. Jeśli chwilowo nie możecie pomóc mi inaczej, wspomagajcie mnie przynajmniej Waszymi modlitwami.  Ale kochani, do kogo odważam się pisać? Doprawdy do tych, którzy, podobnie jak ja, nie zaspokajają się tylko słowami, ale i działają. Jeśli jest tak w istocie - przynajmniej jeśli chodzi o mnie – mogę Was zapewnić, że tylko moja miłość do Was zmusza mnie, że piszę tych parę słów . Muszę Wam jeszcze coś powiedzieć.  Jestem bardzo zaniepokojony,  że obydwaj bardzo zaniedbaliście prace związane z finalizowaniem publikacji książki[10]. Co więcej, od wielu dni czekam bez skutku na odpowiedź lub informacje, o które prosiłem, a zwłaszcza te, dotyczące Pana Bartolomeo [Ferrariego] w sprawie biednego Giovanni Hyeronima[11].  Nie napisaliście też ani jednego słowa o tym, co robicie. Ja zaś, jestem gotów wybaczyć Wam, ale zbadajcie Wasze sumienie, czy zasługujecie na usprawiedliwienie czy na naganę. Odwagi, moi Bracia! Jeśli było w Was jakiekolwiek niezdecydowanie, wyzwólcie się z niego, jak też i z zaniedbania i biegnijmy jak szaleńcy nie tylko do Boga, ale i do bliźniego, który jest pośrednikiem otrzymującym to, czego my nie możemy dać Bogu, albowiem On nie potrzebuje naszych dóbr.  Pozdrówcie wielebnego Pana Don Giovanniego[12]. Fra Bono[13] prosi go i Was obu o modlitwę za Niego. Módlcie się również za mnie. Cremona, 4  styczeń  1531 r.                          Wasz oddany brat w Jezusie Chrystusie,                           Antoni M. Zaccaria, kapłan ________________ NOTES: [1] Por. 1 Kor  2,10. [2] Por.  Mich  6, 8. [3] Rz 12, 11. [4] 2 P 1, 10. wlg. „przez dobre  uczynki”. [5] Por. Łk  9,60. [6] Łk  9,60. [7] Por.  Mt  4, 18.  [8] Por.  Flp  2, 8. [9] Por.  Hbr 12, 2. [10] Do zidentyfikowania tytułu wspomnianej książki mogą posłużyć trzy następujące okoliczności. 1) 31 maja 1530 roku Antoni Maria prawdopodobnie zrezygnował ze współpracy redakcyjnej z Fra Battistą da Crema nad książką pt. „O poznaniu, czyli o przezwyciężaniu samego siebie” „Della cognizione  e vittoria di se stesso”; 2) Była ona opublikowana blisko rok później w Mediolanie, 31 marca 1531 roku; 3) W liście opublikowanym blisko trzy miesiące przed jej wydaniem, Antoni Maria narzekał na swoich adresatów (Ferrariego i Morigię, mieszkających w Mediolanie), że bardzo zaniedbali prace redakcyjne związane z publikacją książki. Tak więc, najprawdopodobniej wspominaną w liście publikacją jest książka „O poznaniu, czyli o przezwyciężaniu samego siebie”. [11] Nieznany. [12] Ksiądz z Cremony. [13] Zob. nota. 16 z Listu I    

Anthony Zaccaria Podcast
List 5 - Duchowa Odnowa i Postęp

Anthony Zaccaria Podcast

Play Episode Listen Later Sep 21, 2013 7:16


       List V                                   Cremona, 26 maj 1537 r.                Do moich Anielanek i Bożych Córek w Chrystusie: Matki Przełożonej, Matki Wikariuszki, Madonny   i Anielanki Paoli Antonii [Negri] oraz wszystkich innych moich i Pawła Apostoła Córek w Chrystusie, w klasztorze św. Pawła Apostoła.                               W Mediolanie.  Wstęp   Siostry Anielanki św. Pawła, do których ten triumfujący, entuzjastyczny, czuły    i kochający list jest adresowany, zawdzięczają swoje początki hrabinie Torelli. W 1531 roku z wielu młodych dam, które uczęszczały do Oratorium Wiecznej Mądrości, hr. Torelli sama jako jego członkini, zdecydowała się wybrać dziesięć mieszkanek swego mediolańskiego domu i starannie przyuczyła je, by stały się faktycznie, a nie tylko “de jure” zakonnicami nowicjuszkami. Rzeczywistym jej celem było utworzenie nowej Kongregacji Sióstr.  Wykonała to z charakterystyczną dla siebie determinacją, skwapliwością i przy czynnej asyście Antoniego Marii - jej jedynego duchowego kierownika od śmierci ojca Fra Battisty 1-go  stycznia 1534 roku. W tym samym roku petycja o zatwierdzenie Kongregacji Sióstr została przyjęta, a 15 stycznia 1535 roku zatwierdzona przez papieża Pawła III dzięki  przysłudze Basilio Ferrariego[1].  W sierpniu hr. Torelli nabyła znaczny obszar ziemi i natychmiast zaczęła budować kościół i klasztor, gdzie 5-ego października ona i jej młode podopieczne wprowadziły się.  25-ego stycznia następnego roku w święto Nawrócenia św. Pawła, kościół i klasztor otrzymały jego imię.  Miesiąc później, 26-ego lutego, pierwsza z sióstr otrzymała habit od Antoniego Marii, a pod koniec roku liczba zakonnic wzrosła do dwudziestu czterech. 29 czerwca Antoni Maria został oficjalnie wyznaczony na spowiednika nowej wspólnoty zakonnej. 4-ego sierpnia siostry przyjęły nazwę Anielanek, do czego Antoni Maria dodał sformułowanie “świętego Pawła”.  W połowie maja Antoni Maria otrzymał z Vicenzy - diecezji oddalonej 100 mil na wschód od Mediolanu - niespodziewaną i ekscytującą misję. Mający na sercu odnowę duchową, kardynał Nicola Ridolfi, pragnął, by Antoni Maria zreformował tam dwa klasztory: Reformowany i Sylwestrynek (patrz list VI) i by ponownie schrystianizował całą jego diecezję.  Ponieważ Ridolfi mieszkał w Rzymie, to polecenie to wydał w imieniu Kardynała  jego Wikariusz Generalny - Roberto Monti. Mimo trwającego drugiego procesu Barnabitów i Anielanek przed mediolańską Inkwizycją, Antoni Maria odpowiedział entuzjastycznie, jak dowodzi tego ton i treść tego listu. Co więcej, Synowie św. Pawła i Anielanki po raz pierwszy opuścili metropolię Mediolanu, by apostołować poza jej granicami. 2-ego lipca trzy Anielanki: Silvana da Vismara, Paola Antonia Negri i Francesca “Marescalca” opuściły Mediolan i udały się do Vicenzy z Antonim Marią i przybyły tam 7-ego lipca. Nie jest jasne, czy cały ten czas zajęła Antoniemu Marii podroż do Vicenzy, ponieważ 9-ego lipca był już w Mediolanie. Dwie z sióstr też wkrótce powróciły do Mediolanu. Tak więc, misja Vicenzy, tak entuzjastycznie głoszona przez Antoniego Marię, miała tak bardzo skromne początki. Jedna z Anielanek, Silvana da Vismara, objęła obowiązki przeoryszy Klasztoru Reformowanych bez obecności Synów św. Pawła. Nie trudno jest znaleźć przyczynę. Wyżej wymieniony proces zaczął się w styczniu 1536 roku i wymagał bliskiej obecności wszystkich zainteresowanych stron. 21-ego sierpnia Barnabici i Anielanki zostali w pełni uniewinnieni. Teraz droga do Vicenzy była szeroko otwarta i 2-ego września Antoni Maria i siostra przełożona Paola Antonia Negri opuścili Mediolan, by udać się Vicenzy. Porzia dołączyła do Anielanki Silvany w Klasztorze Reformowanych, a Antoni Maria objął rezydencję w pobliżu, w willi,  która była zarezerwowana dla ojca spowiednika. Antoni Maria miał przebywać tam do końca października 1537 roku. Oczywiście, kiedy Antoni Maria pisał V list, wszystkie szczegóły dotyczące misji miały być dopiero wypracowane. Stąd list ten jest ogólnym sygnałem, streszczającym nawoływanie: “O, moje ukochane Córki, rozwińcie Wasze sztandary, ponieważ wkrótce Chrystus pośle Was, byście rozpowszechniały wszędzie żarliwość i poryw Ducha” (List V).  Tekst tego listu jest oparty na bardzo wczesnej kopii, która przechowywana jest w Archiwum Generalnym oo. Barnabitów w Rzymie.  _________________________________________   List 5 - Duchowa Odnowa i Postęp   Moje najmilsze i ukochane Córki, moje jedyne życie i pociecho, Wy jesteście moją jedyną ulgą i otuchą. Jestem przepełniony radością, kiedy myślę o powrocie do moich szlachetnych, szczodrych dusz i ukochanych moich Córek, które są moją koroną i moją chwałą[2], a których pewnego dnia będzie mi zazdrościł nasz święty Paweł. Tak, moje Córki, w istocie, nie macie mniej miłości do Krzyża Chrystusowego czy też pragnienia cierpienia dla Chrystusa niż [duchowe] córki Pawłowe; Córki moje nie ustępują Pawłowym w pogardzie światem i sobą; Córki moje nie mają mniej woli niż Pawłowe, by pociągać bliźnich ku odnowie duchowej i Chrystusowi tak bardzo wzgardzonemu.  Powiem więcej.  Córki  moje - nie jedna, lecz wszystkie - zrzekają się wszelkich przywilejów swojego dobrego imienia i upodobań wewnętrznych (które w większości każda z nich bardzo kochała), aby w ten sposób stać się Apostołkami, usuwając nie tylko bałwochwalstwo i inne wielkie wady duszy, ale by nade wszystko zniszczyć tą zaraźliwą i największą nieprzyjaciółkę Chrystusa Ukrzyżowanego, królującą w naszych czasach, a której na imię – letniość[3]. O, moje ukochane Córki, rozwińcie Wasze sztandary, ponieważ wkrótce Chrystus pośle Was, byście rozpowszechniały wszędzie żarliwość i poryw Ducha. Panie, nieskończone dzięki Ci za to, żeś mi dał Córki tak wspaniałomyślnie wielkoduszne[4].  Tymczasem, moje najdroższe, proszę dołóżcie wszelkich starań, aby zadowolić mojego ducha tak, abym po przyjeździe do Was mógł stwierdzić, że poczyniłyście [wielkie duchowe] postępy[5]: I tak, jedna z Was posiadła stałość i żarliwość w duchowych sprawach tak mocną, że nigdy więcej nie stanie się ofiarą zmienności pomiędzy zapałem a letniością, ale by dążyła do uzyskania świętego zapału, który jest jak źródło życiodajnej wody, wzbogacające o coraz to nowe siły.  Inna zaś, otrzymawszy dar wielkiej wiary, uznała za łatwe rzeczy najtrudniejsze i czuwała, by nie zwiodła ją pewność siebie lub próżność. Kolejna wykazała się wszelką możliwą doskonałością w pracach ręcznych, nawet najmniej znaczących. Niech w nie włoży jak największe starania, niech zwalcza znużenie lub uczucie upokorzenia. Jeszcze inna zatraciła się całkowicie w służbie dla bliźniego, lekceważąc swoje własne sprawy, by przekonać się, że jest wielką zdobyczą dla niej nie dbać o samą siebie, ale o innych; jedyną osobistą korzyścią będzie roztropność i ciągła dojrzałość w podejmowaniu decyzji. Inne poskromiły w sobie bezpodstawny smutek, apatię, wynikającą z braku postępów duchowych lub zatwardziałości ducha, rozproszenie czy inne wady.  Oby mi było dane, bym rozpoznał, że otrzymałyście Nauczyciela sprawiedliwości, świętości i doskonałości - Ducha Pocieszyciela[6]. On oczywiście nie pozwoli, byście zbłądziły, ale raczej nauczy Was wszystkiego. On nie pozwoli Waszym sercom zasmucić się, ale zawsze będzie z Wami[7]. Nie doświadczycie żadnego niedostatku, ponieważ On obdarzy Was stałym duchem zapominania o sobie w nędzy Krzyża[8]. Spowoduje, że będziecie wiodły życie wzorowane na Jezusie Chrystusie, które jest naśladownictwem wielkich świętych.  Poniekąd będziecie mogły powiedzieć wraz z naszym Ojcem: bądźcie naszymi naśladowcami, tak jak my naśladujemy Chrystusa[9]. Bądźcie świadome jednego, że obaj nasi Błogosławieni Ojcowie: Apostoł Paweł i Fra Battista pozostawili nam tak wielki przykład szlachetnej i głębokiej miłości do Jezusa  Ukrzyżowanego, umiłowania swoich cierpień, poniżeń i miłości dla całkowitego pozyskania innych dla Chrystusa, tak, że gdybyśmy nie pragnęli bezgranicznie tych darów - nie zasługiwalibyśmy na miano ich dzieci.  Jestem pewien, że nie chcecie stać się takimi, zwłaszcza, że Wasze serce pragnie należeć nade wszystko do Chrystusa, że pragniecie sprawić mi radość, że mnie kochacie jak ojca.  Nie ma godziny, bym nie myślał o Was z czułością, w oczekiwaniu na chwilę, kiedy ponownie będę wśród Was.   Polecam Was Jezusowi Ukrzyżowanemu poprzez Waszych przewielebnych Przełożonych, którzy mam nadzieję, nie omieszkają zatroszczyć się o Was, kierując się naturalna chęcią Waszego wzrostu duchowego, ponieważ Was kochają.  Ja zaś, polecam Was w każdym momencie w swojej modlitwie – jak przystało na wiernego sługę. Proszę Was, przekażcie [Siostrom], by uradowały moje serce, tak aby wzrastały One i abym wzrastał ja. Niech to sprawi Chrystus.  Niech On Was wszystkie błogosławi, byście się stały jednością z Nim – błogosławieństwem pełni i doskonałości. Amen.  Moja Matka, Cornelia[10] i nasz Battista[11] pozdrawiają Was. Specjalne pozdrowienia od Izabelli[12] i Giuditty[13].  Jeszcze raz, niech Was  Jezus błogosławi.   Cremona, 26 maja 1537 r.   P.S. Pozdrówcie serdecznie Giuliinę[14]. Przypominam, byście szczodrze współpracowały ze świętymi i żarliwymi wysiłkami naszej  czcigodnej Paoli [Torelli] i abyście ukontentowały naszego wspólnego świątobliwego Ojca Generała[15]. Wasz Ojciec w Chrystusie, a raczej wasz Duch w Chrystusie. Antoni M. Zaccaria, kapłan     __________________________- [1] Basilio Ferrari (1491-1574), brat Bartolomeo, zamieszkały w Rzymie od 1521 r.,  sekretarz papieski  Klemensa VII i Pawła III. [2] Te miłe i pochlebne słowa zostały zapożyczone od św. Pawła z listu do Filipian (4,1).  Celem świętego jest dodanie odwagi Siostrom Anielankom w trudnych warunkach, jak też podtrzymanie ich w żarliwości duchowej.  [3] Por. Ap 3, 15-16. [4] Por. Mt 11, 25-26. [5] Por. Mt 25, 14-30. [6] Por. J 14, 25-26; 16, 13-20. [7] Por. Hbr 13, 5; Pwt 31, 6. [8] Por. Fil 4, 19. [9] Por. 1Kor 4, 16; 11,1. [10] Domownik rodziny Zaccarii.  [11] O. dominikanin, Fra Battista da Crema, kierownik duchowy św. Antoniego M. Zaccarii.  Św. Antoni  czcił go zawsze jak świętego i pragnął, by wszystkie trzy kolegia (oo. Barnabitów, sióstr Anielanek i  świeckich św. Pawła) podzielały ten jego głęboki szacunek. [12] Domownik rodziny Zaccarii. [13] Domownik rodziny Zaccarii. [14] Trudna do zidentyfikowania, aczkolwiek bez wątpienia należała ona do entourage Sióstr Anielanek w Mediolanie. [15]  O. Giacomo Morigia, współfundator  zakonu Ojców Barnabitów.

Anthony Zaccaria Podcast
List 6 - Postęp duchowy i Christiańska Posługa

Anthony Zaccaria Podcast

Play Episode Listen Later Sep 21, 2013 9:45


List VI                                   Cremona, 8 październik 1538 r.            Do Wielebnego Ojca i Brata w Chrystusie, Pana Bartolomeo Ferrariego. Do [Sióstr z Klasztoru] Reformowanych. w Vicenzy. Wstęp           Ten wzruszający i serdeczny list adresowany do przygnębionego Bartolomeo Ferrariego został napisany nieco wcześniej niż rok po opuszczeniu przez Antoniego Marię jego misji w Vicenzy, której nadrzędnym celem była reforma dwóch klasztorów: Reformowanego i Sylwestrynek. Antoni Maria żywo wspominał swą krótką, ale intensywną pracę. Przyznać trzeba, że jego niesłabnący entuzjastyczny optymizm był w pełni przepełniony wiarą. Natomiast sytuacja i okoliczności misji były przygnębiające. Najtrudniejsza sytuacja była w Klasztorze Reformowanych. Około 20 członkiń, to byłe dawne bezdomne prostytutki, bez pieniędzy, często słabego zdrowia, odrzucone przez rodzinę i przyjaciół. Niektóre z nich uczestniczyły w życiu obozowym z żołnierzami i zatraciły kobiece cechy. Stały się wyzywającymi, zuchwałymi i kłótliwymi osobami. Klasztor albo raczej ta dobroczynna instytucja została stworzona około 1530 roku przez Maddalenę Valmarana, wdowę po Giacomo Thiene, krewną św. Kajetana Thiene. W 1537 roku, gdy Antoni Maria tam przybył, dom był bardzo mały i niewygodny, a kościół pusty. Kiedy wrócił do Mediolanu pod koniec października 1537 roku, posłał tam Bartolomeo Ferrariego, by objął jego miejsce z księdzem postulantem - kandydatem do zakonu -Lorenzo Davidico i ojcem Fra Bono. Aby dodać otuchy Ferrariemu, Antoni Maria zwraca uwagę na potęgę Ukrzyżowanego i daje przykład św. Pawła, ponadto ofiarowuje mu stałe i ciepłe poparcie. Nie ma powodu, by się czuć przygnębionym, ponadto „św. Paweł nie był na początku tym, kim się stał potem” (List VI). Przeorysza, która zajęła miejsce Anielanki Silvany Vismary, nazywała się Dominika Battista da Sesto i została pierwszą przeoryszą  Anielanką w Mediolanie. Była kobietą wybitną, piękną jak anioł, całkiem młodą, a jednak w pełni dojrzałą w swych sądach. Wikariuszką była matka Porzia Negri, siostra Anielanki Paoli Antonii i Barnabity o. Camilliego, zaś przełożoną nowicjuszek - Franceschina Conforti Adriana, która sama była swojego rodzaju klasztorem, jak zostało to potwierdzone w tym liście  „(…) zło dla Ciebie przemieniło się w dobro”. Sylwestrynki były drugim klasztorem, który miał był objęty misją reformy. Były one benedyktyńską gałęzią sióstr, założoną w 1523 roku przez Domitillę Thiene, krewną św. Kajetana Thiene. Ona i trzy inne siostry opuściły klasztor benedyktyński św. Piotra, również znajdujący się w Vicenzy, aby prowadzić życie według ścisłej reguły. Zostały nazwane Sylwestrynkami, ponieważ ich klasztor znajdował się blisko kościoła św. Sylwestra. Dopiero 12 lat później Antoni Maria był zaproszony, by zreformować Sylwestrynki, ponieważ utraciły one swą pierwotną żarliwość. Siostry ubierały się w jedwabne koronki, a brakowało im solidnej formacji duchowej, wykazywały skłonności do lekceważenia sakramentów Pokuty i Eucharystii i nie zwracały uwagi na ścisły porządek dnia życia klasztornego. Jednakże wydaje się, że wszystkie potrzebowały właściwego kierownictwa. Przez natchnioną żarliwość Antoni Maria szybko zmienił wszystko. Podczas gdy w liście tym żadna z sióstr z klasztoru Reformowanych nie jest traktowana czule, to czułość ta obfituje w odniesieniu do Sylwestrynek. “Moja słodka Paolina, (…) nasza wierna Donna Lucrezia, (…) nasza droga Doyenne, (…) droga Donna Faustina (...) proszę zapewnić wszystkie, że jestem im całkowicie oddany, i że Jezus Ukrzyżowany zmusza mnie, bym je bardzo kochał, ponieważ są szlachetne” (List VI). Sława o sukcesie Antoniego Marii dotarła aż do Bolonii. Tutaj jego długoletni przyjaciel, Serafino Acalli da Fermo (1496-1540) dedykował Sylwestrynkom nabożną książkę i gratulował im ich “duchowego postępu”, za sprawą  kierownictwa “mojego i Waszego Ojca, Antoniego Marii, którego obecność teraz zdobi niebo, jak przedtem zdobiła ziemię”1. Intensywne, osobiste zaangażowanie Antoniego Marii w Vicenzy jest ukazane przez wszystkich ludzi, jakich rok później z największym uczuciem wspomina, zaczynając od Ojca Bono i księdza Castellino aż po fryzjera i jego żonę. Misja w Vicenzy była także sukcesem na innym polu, a mianowicie we wzroście i jakości powołań barnabickich – do Zgromadzenia wstąpiło kilku prawników. Ci, co stawali się Barnabitami, zapraszali przyjaciół, by dołączyli do nich. Pełny rękopis tego listu przechowywany jest w Generalnym Archiwum oo. Barnabitów  w Rzymie.    LIST    Mój wielce umiłowany w Chrystusie, Co jest powodem Twoich wątpliwości? Czy nie sprostałeś zadaniu? Czy nie odczuwałeś nigdy potrzeby niesienia pomocy tym, którzy jej wymagają? Nic, tak jak doświadczenie życiowe nie natchnie nas wiarą. Ci, którzy Cię kochają, z pewnością nie mają bogactw ducha Pawła czy Magdaleny, ale mają ufność wobec Tego, który ich oboje wzbogaca i który przez Twoją i ich wiarę przyjdzie z pomocą tym wszystkim, którymi kierujesz. Tak, bądź pewny, że nim zaczniesz mówić i kiedy będziesz mówić - Ukrzyżowany jest z Tobą i kieruje nie tylko Twoimi słowami, ale i Twoimi świętymi intencjami. [Św.] Paweł mówił, że doszedł aż do granicy, którą Chrystus mu wyznaczył[1], a jaka jest Twoja miara? Tę granicę wyznaczył Ci Jezus, gdy przyrzekł, że przenikniesz serca ludzi na wskroś, aż do szpiku kości. Czy nie wiesz, że On własnymi rękami otworzył Ci drzwi? Któż więc mógłby Ci przeszkodzić wejść do ludzkich serc i przemienić je, wzbogacić i ozdobić świętymi cnotami? Absolutnie nikt, ani szatan, ani ktokolwiek inny[2]. Nie daj się zwieść trudnościom, jakie możesz napotkać mówiąc i czyniąc. Tak jak nauka w szkole eliminuje ignorancję, a żelazo, gdy się go często używa, staje się bardziej błyszczące, tak też dzieje się i z praktyką chrześcijańską. Święty Paweł nie był na początku tym, kim stał się potem. Tak można powiedzieć i o innych. Miej więc pełną ufność i oprzyj się na św. Pawle - będziesz budował nie w słomie, nie w drewnie, ale w złocie i drogocennych kamieniach[3], a niebiosa i ich skarby będą otwarte dla Ciebie i dla dusz Tobie powierzonych[4]. O, mój Bracie kochany, obejmuję Cię. Jestem pewien, że będziesz wzrastał w wewnętrznej doskonałości. Och, gdybym był blisko, nic by mi nie przeszkodziło przytulić Cię i nie szczędzić Ci wszelkich oznak mego przywiązania. O drogi Jezu, obdarz go nimi zamiast mnie. Mój święty Synu, to brzemię, które dźwigasz, ja dźwigam razem z Tobą i być może to spostrzegłeś. Nie mogę przeszkodzić sobie być stale z Tobą, ponieważ moje serce nie umiałoby być gdzie indziej, jak tylko tam, gdzie Twoje. Trzeba iść naprzód bez lęku o popełnienie błędu. Ta wielka wolność, którą zostałeś obdarowany, winna być pełną gwarancją sukcesu Twoich zmagań, z korzyścią dla wszystkich. Kochana Matko Przeoryszo, nie trać czasu na własne sprawy. Gdyby nawet sądzono, że jesteś demonem, nawet gdybyś była przeświadczona, że jesteś nie tylko w wodzie czy bagnie, ale w cuchnących ściekach - nie zamartwiaj się, ale oddaj się w pełni służbie nad dobrem dusz, które zostały Ci powierzone lub które będą Ci w przyszłości powierzone przez Jezusa Ukrzyżowanego. O, Ty, co nosisz w sobie obraz Tego, który jest naszym życiem i którego Ciałem się karmisz, pamiętaj, by być wspaniałomyślną. Pamiętaj, że Jezus Ukrzyżowany był zawsze hojny wobec Ciebie. Jak więc mogą ci, którzy Cię kochają jak samych siebie, nie być z Tobą i nie pomóc Ci. A Ty, Franceschino, czyż nie konstatujesz, że zło dla Ciebie przemieniło się w dobro - oczywiście, nie ze względu na Twe własne siły - ale ze względu na cnotę tych, którzy czynią wszystko, by dać Ci życie w Jezusie Chrystusie. Bądź świadoma, że jesteś ich dłużniczką. Mam na myśli Twoją gorliwość w sprawianiu im radości przez służbę, która została Ci przez nich powierzona. Wytęż siły, by czynić postępy i pomagać innym w doskonaleniu się. Te same rady kieruję do Was wszystkich. Nie polecam Wam naszych Sylwestrynek, ponieważ są już Wam tak bardzo bliskie, jakby były z Wami. Proszę powiedzieć im ode mnie, wszystkim i każdej z osobna, co uznacie za stosowne i w odpowiednim - Waszym zdaniem - momencie. Jeśli chodzi o te, które żyją z dala od Was, to możecie do nich napisać w moim imieniu, jeśli uznacie to za właściwe, ponieważ Wy wiecie lepiej niż ja, co im powiedzieć. Ponadto obciążenie masą obowiązków często przeszkadza nam czynić to, co powinniśmy[5] i nie jesteśmy w stanie usatysfakcjonować tych, których powinniśmy i w stosunku do których czujemy się zobowiązani. Chciałbym teraz skierować parę słów do naszej słodkiej Paoliny, ale nie znajduję czasu. Podobnie chciałbym uczynić w stosunku do naszej wiernej Donny Lucrezii, ale nie mogę. Proszę jej ode mnie powiedzieć, że jest moim pragnieniem, by podobnie jak ja, starała się nie tylko sama doskonalić - to byłoby zbyt mało - ale i innych do tego nakłaniać. Powiedzcie także naszej drogiej Doyenne[6], że pamiętam o niej i o jej siostrze. Drogiej Donnie Faustinie przekażcie moje zapewnienie, że nie zapominam o niej i nie potrafiłbym zapomnieć i, że może liczyć na moją obietnicę. Proszę zapewnić wszystkie, że jestem im całkowicie oddany i że Jezus Ukrzyżowany zmusza mnie, bym je bardzo kochał, ponieważ są szlachetne. Proszę przekazać moc przyjacielskich pozdrowień naszemu [ojcu] Fra Bono i wielmożnemu księdzu Castellino i ucałować ich ode mnie. Chętnie napisałbym do nich, ale to niemożliwe, proszę ich przeprosić w moim imieniu. Naszemu dostojnemu księdzu opatowi proszę powiedzieć, by był pewny, że jest wśród braci, a zakusy szatana chcą go oddzielić od nich. Szatan boi się, że stanie się rzeczywistością to, w czym nie ma upodobania i wie z doświadczenia, że prostota ojca opata wydaje owoce, a on sam nigdy nie ściąga sieci, zanim nie złowi dobrych i dużych ryb. O ile chodzi o świętego księdza Castellino, to życzyłbym sobie go widzieć i nie chciałbym, by już dłużej pozbawiał mnie swojej obecności, gdyż zamyślam rozpocząć negocjacje w sprawie [kościoła] św. Barnaby i zależy mi, by go nie brakowało na naszym inauguracyjnym poświęceniu. Nigdy nie dokonałbym tego bez niego. Chciałbym ponadto, abyś go wysłał - jako swego delegata - do  sfinalizowania tej transakcji. Wiem, że będziecie tęsknić, kiedy wyjedzie, ale wiem też, że zawsze przedkładaliście dobro innych nad wszelką satysfakcję osobistą, dlatego błagam[7], byście pogodzili się z jego nieobecnością i pozwolili mu przyjechać do mnie. Bądź łaskawy polecić go mnie i poprosić w moim imieniu, by niezwłocznie przybył, abyśmy mogli razem służyć tej sprawie. Poleć mnie naszym kochanym: panu Lodovicowi[8] i Antoniemu[9], wiernej Franceschinie[10], naszemu gospodarzowi - panu Andrei[11] i wszystkim innym. Ucałuj ich ode mnie. Pozdrów również księcia Brunoro[12], Giulio[13], fryzjera i jego żonę oraz księży Alessandro, Luigi i Antoniego[14]. Chciałbym, by wszyscy znali dobroć naszego [ojca] Fra Bono - wówczas Czterdziestogodzinna adoracja i inne przedsięwzięcia powiodą się. Powiedz Madonnie Maddalenie[15], by go poznała. Poleć mnie jej. Jeżeli oddalisz Donnę Giovannę[16], to daj mi znać. Nie wiem, co powiedzieć o Gerolamo[17] - nie jest to moją sprawą. Mój drogi Przyjacielu, gdyby się zdarzyło, że w wyniku przemęczenia zapomniałem o kimś lub o czymś - uzupełnij ten brak. Oby Chrystus pobłogosławił Wasze serca, każde z osobna i wszystkie razem i by dał Wam swego ducha.                                                          Cremona, 8 października 1538 r. P.S. Jeśli Madonna[18] nie zadośćuczyniła [odpowiedziała] Twemu bratu[19], to nie trap się, ponieważ dzisiaj lub jutro będę w Guastalli i razem z Matką Paolą Antonią, która już pisała, zajmę się tą sprawą.   Niech Bóg Was uświęca. Wasz w Chrystusie, Ojciec Antoni Maria, kapłan  i Matka A [ngelica] P[aola] A[ntonia Negri]. Jeśli podobają Ci się listy, o napisanie których prosiłem pana Camillo [Negri][20], to przekażcie ich adresatom.     ____________________________ 1 Por. Cagni „In missione col S. Fondatore,” s. 127. [1] Por. 2 Kor 10,13. [2] Por.  Rz 8,39. [3] Por. 1 Kor 3,12. [4] Por. Dz 7,55. [5] Chodzi  o jeden z klasztorów, które biskup Wenecji polecił zreformować oo. Barnabitom. [6] Prawdopodobnie jest to Felicita Muzzani, siostra Paoliny lub Fosci, obydwie Sylwestrynki z Vicenzy. [7] Antoni Maria uczynił pierwsze kroki dla pozyskania kościoła św. Barnaby, ale umarł przed zakończeniem tych prac.  Prace ukończono 9 lat później w 1547 r. [8] Członek Trzeciej Wspólnoty  z  Vicenzy. [9] Członek Trzeciej Wspólnoty  z  Vicenzy. [10] Członek Trzeciej Wspólnoty  z  Vicenzy. [11] Prawdopodobnie z Werony. Gościł Antoniego Marię wraz z jego misjonarzami w Vicenzy. [12] Brunoro Da Porto, członek arystokratycznej i wpływowej rodziny z Vicenzy, dowódca wojskowy na usługach Republiki Weneckiej. [13] Giulio Da Porto, brat Brunora. [14] Księża z Vicenzy. [15] Maddalena Valmarana (zm. 1569r.). Por.  wstęp do Listu VI. [16] Jedna z Sylwestrynek. [17] Nieznany. [18] Hrabina Ludovica Paola Torelli. [19] Basilio Ferrari (1493-1573), brat Bartolomeo, zamieszkały w Rzymie od 1521 r., sekretarz papieża Klemensa VII i Pawła III.  Był on w stanie zapewnić papieskie zatwierdzenie dla zakonów Barnabitów i  Anielanek (por. List V, wstęp). W kościele św. Barnaby w Mediolanie polecił wykonanie kaplicy św. Bartolomeo i Francesco. Imię Basilio znajduje się na ósmym miejscu na 45-cio osobowej liście pierwszych dobroczyńców, a raczej de facto afiliowanych  (Affiliato) do Zgromadzenia oo. Barnabitów.  Aby użyć słów o. Gerolamo Marta, czwartego ojca Generał (1551-54, 1556-58, 1559-66), dusza Basilio była „ sklejona  Bożą Opatrznością, niczym  dusza Jonatana z duszą Dawida”. [20] Camillo Negri (1509-1544); brat Angelii Porzii i Virginii (Paoli Antonii) Negri. Jeden z pierwszych ośmiu współpracowników Antoniego Marii Zaccarii.

Anthony Zaccaria Podcast
list 7 - Wola Chrystusa vis-à-vis Własnej Woli

Anthony Zaccaria Podcast

Play Episode Listen Later Sep 21, 2013 8:47


Wstęp Dom przy kościele św. Ambrożego był własnością hrabiny Torelli (patrz, wstęp do Listu IV). Tutaj zebrała ona swoje zakonne nowicjuszki, pierwsze Anielanki, które mieszkały tu, dopóki nie przeniosły się do klasztoru zbudowanego przez hrabiny Torelli w październiku 1535 roku (patrz, wstęp do Listu V). Niezamieszkały dom został szybko podarowany przez hrabinę Antoniemu Marii i stał się drugą rezydencją Barnabitów. Zlokalizowany był w odległości jednej przecznicy od ich pierwszej rezydencji i składał się z zespołu 3-ech domków przy małym kościele św. Katarzyny. Gdy ten list był pisany, w domu przy kościele św. Ambrożego mieszkało 18-cie zakonnic, w większości młodych nowicjuszek. Chęć napisania tego listu wyraził Antoni Maria, gdyż „(…) w naszym domu panuje całkowity nieład (…) Nic nie przebiega w sposób uporządkowany” (List VII). Antoni Maria i jego współbracia dwukrotnie byli oskarżani przez Inkwizycję: w 1534 roku i w latach 1536-1537. Teraz pojawił się kłopot z niesubordynacją. “Wydaje mi się - pisze Antoni Maria - że niektórzy pośród Was są jakby uśpieni i zbyt mało przejmują się intencjami przełożonych” (List VII). Wśród tych przełożonych nie są wymienieni ci najwybitniejsi, a mianowicie: Antoni Maria, Bartlomeo Ferrari i Giacomo Antonio Morigia. Antoni Maria jako prawny doradca Torelli był jeszcze w Guastalli – zajęty finalizacją sprzedaży jej hrabstwa  gubernatorowi Mediolanu. Ferrari byon ł w Vicenzy (patrz List VI).  Jeśli chodzi o Morigię, wymienionego w adresie listu, to był faktycznym przełożonym wspólnoty, ale nie mógł spędzać tam dużo czasu, ponieważ zastępował Antoniego Marię jako kierownika duchowego 40-tu Anielanek w klasztorze Św. Pawła. Następnym adresatem listu jest Battista Soresina. 24-letni Soresina był zbyt młody i nie posiadał jeszcze doświadczenia i autorytetu na to, by piastować to stanowisko. Już w wieku 36 lat Antoni Maria zademonstrował dojrzałość duchową i choć nie piastował żadnej kanonicznej godności, to udzielał wskazówek Morigii czy Soresinie. Jednakże, jako główny założyciel i w związku tym, że był bezdyskusyjnie wybitną osobowością z cechami świętego - był dumą tego miejsca. Był człowiekiem z autorytetem, powszechnie szanowanym kapłanem. Ponieważ list jest adresowany do wszystkich członków wspólnoty i “do dzieci św. Pawła Apostoła, które są także naszymi” (List VII) - może być zatem uznawany jako pierwszy list do całego zakonu Barnabitów[1]. Antoni Maria mówi dyplomatycznie: “pragnę otworzyć me serce przed Wami” (List VII).  Ponieważ widocznie były skargi odnośnie braku pisemnych reguł i zasad – Antoni Maria zapewnia, że “Wiecie, moi najdrożsi, jak dobrze jest mieć na piśmie obowiązki i polecenia przełożonych, ale nie ma z tego zbyt wiele korzyści, jeśli reguły te nie są wcześniej zapisane w Waszych umysłach” (List VII). Antoni Maria w sposób fundamentalny i otwarcie wskazuje na właściwą postawę i dojrzałość osobistą opartą na duchowych motywacjach.  Stwierdza, że każdy musi być gotowy do poszukiwań nie tyle własnej woli, co woli samego Chrystusa. “W ten sposób, z łatwością, przyobleczecie  się w Chrystusa”. Następnie przywołuje pamięć Fra Battisty i dodaje: „(…) odpowiedzcie na życzenia naszego świętego ojca [Fra Battisty da Crema]. On by chciał - jak sobie przypominacie - abyśmy byli fundamentem i filarami w odnowie chrześcijańskiej żarliwości” (List VII). Antoni Maria przypomina adresatom, że są duchowymi dziećmi św. Pawła. “O, dzieci i latorośle św. Pawła - rozszerzcie Wasze serca, ponieważ serca, które nas zasadziły i uprawiają, są większe niż ocean!” (List VII). Bez wątpienia, Antoni Maria jest pierwszym z nich, więc nie waha się rozgrywać najwyższą kartą osobistego autorytetu. “Pamiętajcie, że podczas naszej nieobecności jesteście dłużnikami w sprawianiu mi radości” (List VII).               Istniejący rękopis listu jest przechowywany w Archiwum Generalnym oo. Barnabitów w Rzymie. [1] Antonio M. Gentili, I Barnabiti (Rzym: Padri Barnabiti, 1967)  93, no. 64   _______________________________________________   list 7 - Wola Chrystusa vis-à-vis Własnej Woli   Moje najsłodsze dzieci w Chrystusie,   Wydaje mi się, że szatan zasiewa we mnie wątpliwości na temat tego, co dzieje się wśród Was. Tak, szatan sugeruje mi, że podczas naszej nieobecności we wspólnocie, pośród zła, które on już zasiał i wciąż zasiewa w Waszych sercach, rzeczywiście, w naszym domu panuje całkowity nieład. Nic nie przebiega w sposób uporządkowany. Oczywiście, wolałbym w to nie wierzyć, tym nie mniej pragnę otworzyć me serce przed Wami. Nie wierzcie, że doświadczam jako mej naturalnej potrzeby - jakby się to Wam wydawało - kierowania do Was srogich listów. Jeśli to się zdarza, to tylko ze względu na moją wielką miłość do Was, która sprawia, iż stale jestem zatroskany. Ta troska powoduje, abym nie czuł się pewnie, lecz podejrzewał, że szatan mówi prawdę. Wydaje mi się, że niektórzy pośród Was są jakby uśpieni i zbyt mało przejmują się intencjami przełożonych. Wiecie, moi najdrożsi, jak dobrze jest mieć na piśmie obowiązki i polecenia przełożonych, ale nie ma z tego zbyt wiele korzyści, jeśli reguły te nie są wcześniej zapisane w Waszych umysłach. Pozwólcie, że posłużę się przykładem. Jeśli byłby ktoś, kto nie jest naszym uczniem, ale znajdowałby upodobanie w dokładnym wypełnianiu tych intencji i zawsze miałby je przed oczyma - ten doprawdy byłby o wiele bardziej prawdziwym uczniem niż ten, kto ma intencje wypisane na papierze, ale nie ma ich w swoim sercu, nawet gdyby wierzył, że jest naszym uczniem. Nie sądźcie, że jest czymś nieistotnym zapomnieć o intencjach naszych przełożonych, bo tak niweczy się nasze pierwotne zamierzenia. Czyż nie tak? Nie słuchano by przełożonych, gdyby zmarli lub byli nieobecni, wówczas szybko porzucilibyśmy ich zalecenia. Czyż jest możliwe, aby Ci, którzy posiadają większy zapał niż ich nauczyciele  byli skłonni do obalania fundamentów przez nich [nauczycieli] ustanowionych? Czyż nie byłoby przeciwnie - będąc jak najdalej od chęci zniszczenia nie udoskonalaliby i nie umacnialiby ich? Bogu niech będą dzięki za to, że uczynił nas niewidomymi, abyśmy mogli widzieć lepiej i za to, że stworzył nas jako dzieci z prawego łoża, nawet jeśli nasi rodzice zrodzili nas jako bękartów. Gdyby Wasze oko było ślepe lub grzeszne, to - pozostawiam Waszej wyobraźni - co stałoby się z resztą ciała?[1] Wierzcie mi, że nie jest moją intencją zawstydzić Was[2], pragnę tylko, abyście byli tak wierni swoim przełożonym, jak oni Wam.   Czy cnota Waszych serc nie powinna podtrzymywać Waszej wewnętrznej dojrzałości bez potrzeby posiadania ich [poleceń] na piśmie? Jeśli będziecie wspaniałomyślni, to nauczycie się kierować sobą prawami wyrytymi w Waszych sercach a nie prawami na piśmie[3]. Niech Wasze postępowanie będzie nie tyle literalnym wypełnieniem prawa, co jego ducha. Jeżeli więc, chcecie być posłuszni nie jak niewolnicy, ale jak dzieci, tak czyńcie. Tak więc, jeśli macie przełożonego - bez względu na to kim by nie był - pozwólcie mu kierować sobą tak, jakby to był anioł, który Was prowadzi. Jeśli zaś, Wasz przełożony będzie nieobecny, wtedy pozostanie Wam sumienie, które będzie Waszym przewodnikiem. Czy będzie on [przełożony] daleko czy blisko, to zawsze będziecie chcieli, aby ciało było zjednoczone z głową i nigdy nie powodowało rozdziału. Uważajcie, by w przyszłości nie trzymać się rygorystycznie reguł przełożonych, ale w każdej sytuacji elastycznie je interpretować i najlepiej jak można odczytywać ich intencje. I znów. Nie pozwólcie sobie na bezmyślne naśladowanie innych w ich zachowaniu i sposobie mówienia. Jeśli jest to właściwe dla osoby niedojrzałej, jak dziecko[4], które mówi „mamusiu”, „tatusiu” - to nie jest to stosowne dla osoby dojrzałej. To samo dotyczy spraw duchowych. Przypuśćmy, że ktoś włączył się do sprawy, wcześniej przez kogoś innego podjętej, to niech ten drugi nie czuje się urażony. Dokąd w ten sposób dojdziemy? Czy my czasem nie próbujemy zmienić sposobu myślenia na wzór wielkich panów i władców tego świata i raczej zamiast pomagać sobie wzajemnie w dokonywaniu postępu - powinniśmy stawać się coraz bardziej pokornymi. Jeżeli jest tak w rzeczywistości, to dlaczego jedni burzą to, co inni zbudowali. Proszę, niech pochwały nie macą Wam umysłu; pracujmy raczej nad formowaniem samych siebie i innych w Chrystusie. Niech nikt z Was nie pozwoli sobie na niewypełnienie zaleceń przełożonych, a jeśli ktoś je narusza, inny powinien je jeszcze bardziej wypełniać. Podczas nieobecności przełożonych każdy niech będzie przełożonym sobie i niech pracuje nad przezwyciężaniem samego siebie. Wyprzedzajcie się więc w stałej pokorze, by stawać się jeszcze bardziej prostymi i otwartymi synami i wypełniać nie swoją wolę, lecz wolę Chrystusa, która jest w Was. W ten sposób z łatwością, przyobleczecie się w Chrystusa[5]. Nie będziecie tego czynić rutynowo i czynem odpowiecie na życzenia naszego świętego ojca [Fra Battisty da Crema]. On by chciał - jak sobie przypominacie - abyśmy byli fundamentem i filarami[6] w odnowie chrześcijańskiej żarliwości. Gdybyście wiedzieli, ile tej błogosławionej odnowy było przyobiecanej wielkim świętym, przekonalibyście się, że wszystkie one wypełniły się w synach i córkach naszego świętego ojca [ Fra Battisty da Crema]. Chrystus nigdy nie chciał ich zawieść, to jest niemożliwe. On jest zawsze wierny swym obietnicom. Ojcze kochany, Ty w pocie czoła znosiłeś swoje życie, które było jednym pasmem cierpień i my zbieramy tego owoce. Twój był krzyż - nasz obfity dostatek. Innymi słowy - stale niosąc i karmiąc się krzyżami, wydajemy owoce - Wasze i nasze. O, dzieci i latorośle św. Pawła - rozszerzcie Wasze serca[7], ponieważ serca, które was zasadziły i uprawiają, są większe niż ocean! Nie pomniejszajcie powołania, które zostało Wam dane[8]. Jeśli tego bardzo pragniecie, będziecie dziedzicami i prawdziwymi dziećmi naszego świętego Ojca i wielkich świętych, a Chrystus rozpostrze nad Wami swoje dłonie. Nie kłamię, ani nie ma nikogo wśród nas, kto byłby zdolny do kłamstwa. Troszczcie się, aby mnie ukontentować. Pamiętajcie, że podczas naszej nieobecności jesteście dłużnikami w sprawianiu mi radości. Nie dodam już niczego więcej. Oby sam Chrystus zapisał w Waszych sercach nasze pozdrowienia. Guastalla, 3 listopada 1538 r.     Ojcowie i Przewodnicy Antoni Maria, kapłan, Kapłan Pawła Apostoła i Anielanka P[aola] A[ntonia Negri].     __________________________ [1] Por. Mt 6, 23. [2] Por. 1 Kor 4,14. [3] Por. 2 Kor 3,2-3. [4] Por. 1 Kor 13,11. [5] Por. Rz 13,14. [6] Por. 1 Tm 3,15; Ef 3,17; 4,23. [7] Por. 2 Kor 6,11-13; 7,2-4. [8] Por. Ef 4,1.

Hofburg Wiedeń – apartamenty cesarskie, Muzeum cesarzowej Sisi, Zbiory cesarskich sreber stołowych

Do najcenniejszych serwisów znajdujących się w cesarskich zbiorach sreber bez wątpienia należy zastawa o nazwie „Grand Vermeil“. Jest to główne dzieło francuskiej sztuki złotniczej, w skład którego początkowo wchodziły przedmioty na 40 nakryć. Około roku 1850 wiedeńscy złotnicy powiększyli serwis do 140 nakryć. Obecnie ta niezwykle wytworna zastawa składa się z 4500 części i waży ponad tonę. Wykonano ją ze specjalnie pozłacanego srebra, którego nazwa „vermeil“ pochodzi z języka francuskiego. Warto zwrócić uwagę na również ciekawą historię zastawy, która ściśle wiąże się ze świetnością i z upadkiem Napoleona. Wykonanie tej wyszukanej zastawy zlecił w roku 1808 prawdopodobnie Eugeniusz de Beauharnais, pasierb Napoleona. Wykonawcami zlecenia byli paryski złotnik Martin-Guillaume Biennais i złotnik z Mediolanu Eugenio Brusa. Zastawa była przeznaczona dla dworu w Mediolanie, gdzie Beauharnais w latach 1805-1814/15 piastował urząd wicekróla. Wprawdzie gotowa zastawa trafiła do Mediolanu, ale po upadku Napoleona Królestwo Lombardzko-Weneckie weszło w skład Cesarstwa Austriackiego. Zgodnie z postanowieniami kongresu wiedeńskiego cesarz Franciszek musiał odkupić zastawę od Eugeniusza de Beauharnais. Cesarz Franciszek ożenił się po raz czwarty – z okazji ślubu z Karoliną Augustą kazał w 1816 roku sprowadzić zastawę do Wiednia po wcześniejszym zastąpieniu wygrawerowanych herbów Napoleona jako króla Włoch herbem cesarza Franciszka I. www.hofburg-wien.at | Download Tour-Guide (PDF)© by Schloß Schönbrunn Kultur- und Betriebsges.m.b.H.