POPULARITY
W czwartym odcinku tego sezonu #bezepicznik rozmawiamy o przestrzeniach do gotowania. Będzie o tym co charakteryzuje dobrą kuchnię. Zastanowimy się czy wszyscy musimy mieć wielkie przestrzenie do gotowania oraz jak nadać nowe życie kuchni którą już mamy. Moją gościnią jest Cecylia Waś architektka wnętrz z dyplomem historyczki sztuki, dla której piękno i estetyka to absolutne priorytety. Od początku drogi zawodowej wierna skandynawskiej estetyce i praktyczności. Przedstawicielka fińskiej firmy KONTIO budującej domy z bala klejonego. Dwa lata temu postanowiła przenieść do Polski znaną już dobrze na północy, koncepcję zmiany samych frontów meblowych, opartych na gotowych systemach. TULLA, bo tak nazywa się nowa marka, to po fińsku zmieniać się i tą zmianą chce inspirować innych i pokazać, że można stworzyć przestrzeń estetyczną, utrzymaną w duchu less waste i osiągalną cenowo w Polsce. Menu wiedzy od Cecylii:Cozy publishing - Happy home - Hideaways Magazyn o wnętrzach Asun ( fińska wersja językowa) i anglojęzyczna wersja Asun Homes. Targi Salone del Mobile w Mediolanie. Naprzemiennie jednego roku wnętrzom towarzyszą targi połączone z kuchniami, na zmianę z oświetleniem. Tegoroczne 2025, poświęcone są właśnie oświetleniu.Będąc na targach w Mediolanie, nie sposób zobaczyć towarzyszące targi poza targami ;-) Cykl wystaw i promocja designu w innym wymiarze, wychodzącym poza ramy standardowej wystawy. Coroczna ekspozycja domów w Finlandii. Jej celem jest promowanie co roku, nowej wybranej na ten cel gminy, gdzie buduje się domy, nie na potrzeby wystawy, ale przyszli mieszkańscy, zaraz po zakończeniu oficjalnej części dla odwiedzających, faktycznie w nich zamieszkają. Z reguły nad samym jeziorem czy wodą, gdzie w pierwszej linii, swoje bardzo imponujące projekty prezentują największe firmy z branży. To rodzaj promowania lokalnych firm i lokalnego budownictwa z drewna. Tegoroczna edycja odbędzie się w sierpniu w Oulu. A Partnerem (tego) odcinka jest Invest Komfort - trójmiejski deweloper, którego pracę naprawdę szanuję.
W najnowszym odcinku podcastu opowiadam o najciekawszych kierunkach podróży na 2025 rok i dlaczego warto się tam wybrać. Będzie o bliskich i dalszych kierunkach, o tych dobrze znanych i tych, które można eksplorować po raz pierwszy. O Antarktydzie, Grendlandi, Melides, Florydzie. Tajlandii. Nikaragui, Boliwi, Mediolanie, Marsylii, Palau i wielu innych miejscach opowiadam w podcaście pełnym ciekawostek i inspiracji.
W Mediolanie już wiosna – przynajmniej na wystawach znanych domów mody. O tym, co się będzie nosić wiosną w światowej stolicy mody w rozmowie z Ewą Okońską opowiada Jarosław Panek.
Projekt "Krótkie wakacje" zwyciężył w konkursie na wystawę w Pawilonie Polskim na Triennale w Mediolanie 2025 organizowanym przez Instytut Adama Mickiewicza. Przedmiotem wystawy jest idea sanatorium dziennego, które łączy rozmaite funkcje i odpowiada potrzebom wielokulturowej społeczności.
Kuba i Michał wracają z podwójnego dyplomowania. Po dwóch latach w Paryżu i Mediolanie opowiedzą wam o wszystkim czego doświadczyli, czego się nauczyli, co zaobserwowali. Bo dwa lata to w końcu dosyć długo. Czy studiowanie za granicą można polecić każdemu? Czy dyplom uczelni zagranicznej w kieszeni, obok tego z Politechniki Wrocławskiej, warty jest zachodu? Przy okazji dostaniecie garść dobrych rad i praktycznych wskazówek, jak przetrwać na DoubleDegree.
W najnowszym odcinku podcastu Bieganie.pl gościmy biegaczkę przeszkodową, mistrzynię świata biegów OCR w swojej kategorii wiekowej - Julię Maciuszek! Julia jest występującą wiele razy w Ninja Warrior wszechstronną sportsmenką, która sama mówi o sobie, że jest “hybrydowym sportowcem”, ponieważ jest zarówno tancerką, akrobatką [na linie, na trampolinie, na kole], karateką, crossfiterką jak i biegaczką OCR. 6 października zdobyła tytuł MISTRZYNI ŚWIATA na dystansie 15 km podczas Mistrzostw Świata OCR w Stanach Zjednoczonych. Jak tego dokonała? Z rozmowy z Kasią Zawistowską i Asią Jóźwik dowiesz się m.in.: - Jak wiele miejsca w Jej sercu zajmuje bieganie? - Co bieganie zmieniło w jej życiu? - Jaka była droga do zdobycia medali na Mistrzostwach Świata biegów OCR w USA? - Jak „przeżyła” na Fiji w programie „Wyspa Przetrwania”? - Jak wytłumaczy transformację z „Akrobatki z żelkami, nie rękami” w ręce z żelaza? - Jak wyglądała jej kariera modelingu w Mediolanie i jej trudna wtedy relacja z odżywianiem? - Jaki ma stosunek do biegów z przeszkodami vs biegów płaskich? - Czy jest w pełni szczęśliwych sportowcem? - Jak rodzice ukształtowali ją jako człowieka w sporcie? Serdecznie zapraszamy do wysłuchania tej bardzo inspirującej rozmowy!
Poranek z włoską prasą sportową. Dziś w programie między innymi: ▫️ Sędziowie przeciwko Włochom w Lidze Mistrzów ▫️ Szalony mecz Juventusu w Lipsku ▫️ Aresztowania wśród ultrasów Interu i Milanu ☕ Buongiornissimo! Zaprasza Marcin Nowomiejski: https://twitter.com/mnowo8
Zapraszamy na trzecią część rozmowy Ewy Okońskiej z Jarosławem Pankiem, który opowiada o butach i torebkach widocznych w jesiennych wystrojach witryn największych włoskich domów mody.
Druga część rozmowy Ewy Okońskiej z Jarosławem Pankiem, który właśnie wrócił z Mediolanu i relacjonuje wygląd wystaw największych domów mody, pokazujących, co będzie modne w nadchodzącym sezonie.
Druga część rozmowy Ewy Okońskiej z Jarosławem Pankiem, który właśnie wrócił z Mediolanu i relacjonuje wygląd wystaw największych domów mody, pokazujących, co będzie modne w nadchodzącym sezonie.
Relacja Jarosława Panka z sierpniowego Mediolanu, gdzie witryny domów mody światowych projektantów już jesienne. Co proponują dyktatorzy mody na nadchodzący sezon?
W wakacyjnych „Muzycznych podróżach po Europie” podążaliśmy śladami dzieł jednego z najbardziej znanych ludzi w historii. Stał się on archetypem człowieka renesansu, którego sława wykroczyła poza dziedzinę historii sztuki. Leonardo da Vinci był założycielem drugiej na świecie szkoły artystycznej dla malarzy i rzeźbiarzy w Mediolanie. Malował, rysował, rzeźbił, projektował, konstruował, a nawet – z pasją do anatomii człowieka – jako pierwszy opisał przebieg miażdżycy naczyń krwionośnych. Wędrówkę rozpoczęliśmy w Muzeum Narodowym w Krakowie, w którym można oglądać „Damę z gronostajem”. W Pinakotece Ambrozjańskiej w Mediolanie widzieliśmy „Portret muzyka”, a w klasztorze Santa Maria delle Grazie w tym samym mieście „Ostatnią Wieczerzę”. Zajrzeliśmy do Luwru, gdzie są: „Mona Lisa” i „Święta Anna Samotrzecia”. Na koniec, w Gallerie Dell'Accademia w Wenecji, przyglądaliśmy się rysunkowi „Człowiek witruwiański”.Gościem Jerzego Jopa był dr hab. prof. UJK w Kielcach Piotr Rosiński, historyk sztuki.
W „Muzycznych podróżach po Europie” zaproponowaliśmy wycieczkę śladami dzieł Michała Anioła, wielkiego człowieka renesansu. Zaczęliśmy w bazylice Santo Spirito we Florencji, gdzie można zobaczyć krucyfiks wyrzeźbiony w drewnie przez młodego Michała. Podziwialiśmy Pietę watykańską, Pietę Bandini w Muzeum Katedralnym we Florencji, Pietę Rondanini w Castello Sforzesco w Mediolanie, Dawida w Galleria dell'Accademia we Florencji, Sąd Ostateczny w Kaplicy Sykstyńskiej w Pałacu Watykańskim, freski w watykańskiej Kaplicy Paulińskiej, Mojżesza w bazylice św. Piotra w Okowach w Rzymie, nagrobki w Kaplicy Medyceuszów przy kościele San Lorenzo we Florencji, zaprojektowany przez mistrza Plac Kapitoliński i kopułę bazyliki św. Piotra w Rzymie. Sztukę Michała Anioła trudno w pełni zrozumieć bez poznania jego poezji, dlatego na koniec wybraliśmy fragmenty sonetów. Gościem Jerzego Jopa był dr hab. prof. UJK w Kielcach Piotr Rosiński, historyk sztuki.
!!! Już dziś zapisz się na webinar na którym nauczę Cię wszystkiego o Present Perfect:PRESENT PERFECT MASTERCLASS!!!31.07.2024 (środa) i 1.08.2024 (czwartek)https://teacherola.com/webinar
/Koniec bajdurzenia: 00:20:30/ Serwus! W dzisiejszym odcinku w pierwszej kolejności dowiecie się rzeczy najważniejszej, czyli co tam słychać na działce u Kamila! Poza tym w części bajdurzeniowej rozmawiamy trochę o polskiej piłce nożnej, o tymjak Grzegorz spędził czas na Podlasiu i czy odwiedził Krzysztofa Kononowicza. Dowiecie się też co Kamil robił w Mediolanie orazjaki nowy bydgoski kryminał poleca Grzegorz! W pierwszej historii poznacie najpierw historię najbardziej kontrowersyjnego parku rozrywki w historii świata, czyli Action Parku. Miejsce to stało się legendarne ze względu na ogromną ilość wypadków (w tym także śmiertelnych). Jak doszło do powstania tego miejsca, a także na czym polegał jego fenomen dowiesz się z historii Grzegorza. W drugiej historii Kamil opowie Wam o życiu króla Jordanii, którego dramatyczna śmierć zmieniła losy historii. Pomimo tego, że sprawa ta nie jest szczególnie znana w Polsce, to trzeba przyznać, że wciąż jest mocno aktualna. Jeśli chcesz nas wesprzeć i zostać Patronem naszego podcastu, to sprawdź, jakie fajne rzeczy możesz dostać w zamian za wpłacenie nam kilku złotych. Wszystko znajdziesz TUTAJ!// Zachęcamy do dyskusji oraz sprawdzenia dodatkowych materiałów i źródeł do każdego odcinka na naszym Facebooku i Instagramie - szukajcie "No Nie Gadaj". //
Poranek na żywo z włoską prasą sportową. W programie między innymi:
Jak kupić obraz za 1000 dolarów i sprzedać go za 450 milionów? I kto kupuje takie rzeczy?! Czy Polska zrobiła dobry interes kupując „Damę z gronostajem”? Dlaczego szukano śladów rysunku Leonarda da Vinci w polskiej Bibliotece Narodowej? Opowiemy dziś o Mediolanie, choć odwiedzimy też Florencję. Będziemy podróżować śladami geniusza wszechczasów - Leonarda da Vinci. Choć czy nie przeceniamy aby jego roli w historii świata? Jak wyglądało jego życie, z kim się przyjaźnił, kogo nie lubił, a kogo kochał? Dzisiejszy odcinek poświęcami wielkiej sztuce i jej twórcom - Leonardowi, Michałowi Aniołowi, Rafaelowi i innym mistrzom renesansu. Występują również - książę Arabii Saudyjskiej, Bill Gates, Bernard Arnault, paru obrotnych znawców sztuki i jeden rosyjski oligarcha. To również parę bajkowych historii, które zdarzyły się naprawdę.⭕️ ZOSTAŃ NASZYM PATRONEM:https://patronite.pl/dobrapodroz⭕️ LUB POSTAW KAWUSIĘ:https://buycoffee.to/dobrapodroz⭕️ YouTube:Subskrybuj nasz kanał:http://bit.ly/subskrybuj_dobrapodroz
Z ks. Robertem Skrzypczakiem, o spotkaniu za zamkniętymi drzwiami, które odbylo się w Mediolanie w lutym 2024 między szefami włoskich lóż masońskich a wyższymi rangą przedstawicielami Kościoła katolickiego, w Poranku z Radiem Warszawa rozmawia Ewa Pietrzak. Emisja: 29.02.2024 Chcesz słuchać więcej audycji takich jak ta? Zapraszamy do wspierania Radia Warszawa, wejdź już dziś na https://wspieraj.radiowarszawa.com.pl/ i dołącz do zacnego grona Darczyńców. Możesz też słuchać nas na 106,2 FM w Warszawie i okolicach, lub on-line na https://radiowarszawa.com.pl/radio-wa... Wybór audycji tematycznych znajdziesz na: Google Podcasts https://podcasts.google.com/feed/aHR0... https://podcasts.google.com/feed/aHR0... Spotify https://open.spotify.com/show/5Gcq7dt... https://open.spotify.com/show/1e3bbTw... Chcesz włączyć się w naszą społeczność? https://www.facebook.com/radiowarszawa https://www.instagram.com/radio_warsz... https://twitter.com/radiowarszawa
Na kogo opłacało się postawić w 23. kolejce, a komu warto dać szansę w najbliższej serii gier? Czy Włosi obchodzą Tłusty Czwartek oraz na czym w Mediolanie można wyjść jak Zabłocki na mydle? Zapraszam. Hubert Czemierowski
Oliwia Zagożdżon to modelka i tancerka. Pochodząca z Kielc 19-latka w rozmowie z Ewą Okońską opowiada m.in. o początkach swojej kariery, życiu i pracy modelek, ostatnim Fashion Week w Mediolanie oraz swoim postrzeganiu mody.
Inter rządzi w Mediolanie: 5:1 z Milanem! Juventus pewnie pokonuje Lazio, Napoli tylko remisuje w Genui. Frosinone demontuje Sassuolo, Roma rozbija w pył Empoli. Polacy mistrzami Europy w siatkówke! Oglądaj również na YouTube.
Na witrynach znanych domów mody w Mediolanie króluje już jesień i zima. Co najlepsi projektanci proponują na nadchodzący sezon? – relacja Jarosława Panka.
W ciągu ostatniego roku poparcie dla Konfederacji było wyraźnie niższe i wynikało z tego, że rozpoczęła się wojna na Ukrainie - mówił Michał Gulczyński, doktorant w dziedzinie polityki publicznej i administracji na Uniwersytecie Bocconiego w Mediolanie, autor raportu „Przemilczane nierówności", w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską. Hosted on Acast. See acast.com/privacy for more information.
POLSKA SPRAWA Gdy 17 lipca 2017 roku do brytyjskiego konsulatu w Mediolanie zgłosiła się zagubiona i przestraszona młoda Angielka, nikt z obecnych nie nie był w stanie ukryć zdziwienia… Dziewczyna przestawiła im tak nieprawdopodobną i dziwną historię, że niejeden światowej klasy pisarz, nie stworzyłby lepszego scenariusza… Z tą różnicą, że jej historia wydarzyła się naprawdę▶️
Ten odcinek mogłbyśmy zadedykować tym, którzy są tancerzami, -kami, o duszy sportowca, ale niekoniecznie w tym rywalizującym charakterze. W rozmowie z Martą Fibich, która określiła się sama jako socjalowy Freek :) dostaniecie całą masę dobrych tipów jak odnaleźć tę drogę. Marta podzieliła się z nami swoim doświadczeniem, jakie zdobyła tańcząc na mediolańśkich parkietach (choć nie tylko). Okazuje się, że środowiska taneczne mogą się od siebie bardzo różnić. Posłuchacie, jak to jest żyć, życiem bohaterów Step Up'u i czy konkursy faktycznie zabijają socjal. Nasza bohaterka, bo uważamy, że spokojnie tak możemy nazwać naszą rozmówczynię, zdradzi Wam kulisy konkursu Salsanama i nie tylko.W kontekście ostatnio coraz więcej pojawiających się na festiwalach konkursów, jest to naprawdę gorrący odcinek. Odkryjecie również te trudniejsze strony podążania za marzeniami. Sami osądzcie czy warto.Jak zawsze zachęcamy, żebyście się podzielili z nami swoimi przemyśleniami;grupa FB https://www.facebook.com/groups/313780610571840IG https://www.instagram.com/tanecznik.podcast/WSPARCIE : https://buycoffee.to/tanecznik.podcastMartę i jej taneczne poczynania możecie śledzić na IG i nie tylkohttps://www.instagram.com/martafibich/
GameCast #118 - UWAGA TO NAPAD, WCHODZ NA STREAM ALBO... ... nie dowiesz się o tym jak wyglądać będzie esport na Olimpiadzie 2023, co w marcowym PS+ i jak wyglądają kreacje stylizowane na DIABLO 4 z pokazu w Mediolanie. Audycja GameCast to cotygodniowy podcast, w którym Jan „Johnny” Wyspiański i Mariusz Grotek przekażą Wam najnowsze informacje ze świata gier komputerowych, esportu i technologii. Usłyszycie także pogaduchy o fantastyce, science-fiction, książkach, konwentach i serialach. Dowiecie się gdzie odbywają się największe turnieje, na jakie premiery gier zwrócić uwagę i w jaki sprzęt warto się wyposażyć. Całość okraszona jest dużą dawką wysublimowanego humoru. Dodatkowo w audycjach spin-offowych posłuchacie o branży od strony biznesowej (z specjalistą w tym temacie - Mateuszem Szukajtem, CEO Galaktus PR), czy też grach planszowych oraz filmowych premierach. Dziękujemy za słuchanie! Do usłyszenia! Strona Podcastu https://audycjagamecast.pl/ https://galaktus.podbean.com/ RSS https://feed.podbean.com/galaktus/feed.xml Posłuchasz nas także na: https://www.podkasty.info/katalog/podkast/6499-GameCast Twitch https://www.twitch.tv/gamecasttw Youtube https://www.youtube.com/channel/UC1DfwoyVQ0lfiAS5rZH8VNw Spotify https://open.spotify.com/show/0gxTF2iBGNysZr0rPgWeXk Facebook https://www.facebook.com/AudycjaGameCast Google Podcast https://podcasts.google.com/feed/aHR0cHM6Ly9mZWVkLnBvZGJlYW4uY29tL2dhbGFrdHVzL2ZlZWQueG1s?sa=X&ved=2ahUKEwjpkIWV9aTtAhUtgnIEHdAUC9UQ9sEGegQIARAC Audible https://www.audible.com/pd/GameCast-32-Czarny-cyber-monday-w-to-pikne-pitkowe-popoudnie-Podcast/B08JM94ZNF
Moda męska staje się coraz bardziej ekstrawagancka – twierdzi Jarosław Panek. W III i zarazem ostatniej części jego relacji z Mediolanu również o najmodniejszych butach.
Pepitka i logomania – to m.in. znajdziemy w wiosennej odsłonie mody. Oto II część relacji Jarosława Panka „Wiosna w Mediolanie”.
W środku białej zimy dziś w Co się nosi o ….wiośnie w Mediolanie. Jak wygląda wiosenna odsłona witryn w stolicy światowej mody? – o tym relacja Jarosława Panka prosto z Mediolanu. Dziś o kolorach wiosny i lata 20223 oraz najmodniejszych fasonach spodni.
Nowenna do św. Antoniego Marii Zaccaria PRZEDMOWA W pierwszej połowie XVI wieku we Włoszech zajaśniała świetlista postać Antoniego Marii Zaccarii. Ten młody święty, pełen pasji i miłości Bożej, był wielkim reformatorem życia religijnego duchowieństwa i ludu chrześcijańskiego. Był przede wszystkim założycielem Zakonu Księży Regularnych św. Pawła zwanych Barnabitami, Sióstr Anielanek św. Pawła i Świeckich św. Pawła. Antoni Maria Zaccaria, urodzony w Cremonie we Włoszech w 1502 r., był studentem i absolwentem medycyny na Uniwersytecie w Padwie: lekarzem ciała i duszy w swoim rodzinnym mieście, żarliwym katechetą, gorliwym kapłanem w Mediolanie i nie tylko. Przez dekadę, jego apostolat charakteryzowało intensywne nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu (był promotorem czterdziestogodzinnego nabożeństwa) oraz żarliwa miłość do Krzyża i Chrystusa ukrzyżowanego (ustanowił bicie dzwonów w piątek o godzinie 15-tej na pamiątkę śmierci Jezusa). Antonim Marią kierowała niezwykła gorliwość św. Pawła, wybranego przez niego na swego mistrza i wzór na ziemi, a szczególnego patrona w niebie. Wyczerpany pracą duszpasterską Antoni Maria umiera w wieku zaledwie 36 lat, pozostawiając po sobie godne podziwu przykłady pokuty i duchowości. Nowenna ukazuje myśl ascetyczno-mistyczną św. Antoniego Marii. Tę myśl można znaleźć w jego sześciu Kazaniach i jedenastu Listach, które pozostały jego testamentem, zwierciadłem duszy i powołania misyjnego. W jego pismach rozbrzmiewa nieustanne wezwanie do świętości. Joseph Kardynał Ratzinger napisał: „Muszę też przyznać, że postać tego Świętego Antoniego Marii Zaccarii jest mi szczególnie droga, gdyż pozostaje on jedną z wielkich osobowości związanych z reformą katolicką XVI wieku (…) autentycznym, żarliwym w wierze człowiekiem Boga i Kościoła, wymagającym formatorem sumień, przewodnikiem zdolnym pociągnąć innych ku dobru i nawracać” (Antonio Montonati, Rozpalił płomień wiary, s.14,15). Podobnie jak wszyscy święci, Zaccaria jest postacią o nieprzemijającej aktualności. Spotkanie z Nim symbolizuje zaproszenie do upragnionego powrotu do wyjątkowego charyzmatu powołania, jako nieodzownego elementu prawdziwej odnowy ogłoszonej przez Sobór Watykański II. Kościół czci świętych i czci ich wizerunki. Czcząc ich imiona i pamięć, głosi cuda Chrystusa w Jego sługach i proponuje wiernym przykłady do naśladowania (Sacrosantum Concilium, 11). Święci ukazują oblicze i obecność Boga w świecie. To oni przyczyniają się do duchowego życia Kościoła na ziemi i tworzą z nami jedno mistyczne ciało. Jako przyjaciele i współdziedzice Chrystusa wstawiają się za nami. Jako nasi bracia i dobroczyńcy, uczą nas drogi do nieba (Lumen Gentium, 49-50). Antoni Maria Zaccaria zasługuje na to, by być znanym i naśladowanym w jego nauczaniu: zalicza się do kategorii kapłanów, którzy na przestrzeni wieków pozostawili wspaniały przykład świętości. Jako mistrz duchowy nadal rozpowszechnia i głosi Słowo Boże oraz naucza o „wzniosłej mądrości Jezusa Chrystusa” (liturgia 5 lipca). Biskup Andrea M. Erba CRSP Biskup Velletri Segni, Rzym, 15 listopada 2008 Uroczystość Matki Boskiej Opatrzności Czytają Państwo Ewa i Piotr Bajor
Olga Piekarska - ekspertka mody, stylistka, właścicielka Agencji Hartwig Fashion. W tym odcinku Olga opowie słuchaczom o tym, jak wyglądał rynek mody w Polsce 22 lata temu. Skąd magazyny brały ubrania do sesji zdjęciowych? Czy jako szefowa działu mody prestiżowego magazynu jakim wówczas był i jest do dziś Twój Styl, była zapraszana na pokazy mody w Paryżu, Mediolanie oraz Nowym Jorku? Jak branżę mody zmienił internet oraz social media? Jak to jest być odpowiedzialną za wizerunek Kuby Wojewódzkiego od 20 lat i jak długoterminowo buduje się kogoś wizerunek w mediach? Jak wydarzenia ostatnich czasów wpłyną na przyszłość mody? Z prawdziwą ekspertką, z ogromem doświadczenia, która dzisiaj prowadzi własną agencję zajmującą się komunikacją mody rozmawia Anna Wrońska. Zapraszamy Was serdecznie do odsłuchania i podzielenia się Waszymi wrażeniami oraz pytaniami poprzez Instagram: Anna Wrońska: https://www.instagram.com/annawronska_com/ Olga Piekarska: https://www.instagram.com/olga.piekarska/ Hartwig Fashion: https://www.instagram.com/hartwig_fashion/ Partnerem tego odcinka jest Studio Sante Uzdrowisko Miejskie - pierwsze w Europie SPA wodorowe, mieszczące się na warszawskiej Pradze. Więcej informacji o SPA zajdziesz w opisie lub na stronie internetowej: https://cutt.ly/studiosante_spa_wodorowe
Trzydziestego pierwszego października obchodzony jest Światowy Dzień Oszczędzania. Siedemnastego listopada natomiast przypada ogólnopolski Dzień Bez Długów. Czym różnią się te dwa święta, czy powiedzmy – te dwa dni? Pierwszy ustanowiono niemal sto lat temu, w czasie Pierwszej Międzynarodowej Konferencji Kas Oszczędnościowych w Mediolanie. Według uczestników kongresu, odpowiednia wiedza na temat pomnażania oszczędności miała w dłuższej perspektywie zapewnić stabilny rozwój społeczeństw. Ogólnopolski Dzień Bez Długów także stawia na szerzenie wiedzy o gospodarowaniu pieniędzmi. Jednak ustanowiono go niemal sto lat później. I to tak naprawdę pokazuje, jak zmieniło się społeczeństwo, jak zmieniło się nasze życie w ostatnich latach. Dziś liczy się konsumpcja i wydawanie. A dlaczego oszczędzanie przestało być ważne, czy dlatego, że jest trudne? O tym dziś razem ze swoimi gośćmi opowie Józef Wycisk.
Włoska polityka jest rozedrgana, barwna a czasem niebezpieczna. Ostatnio pojawiły się informacje o wpływie Rosji na życie polityczne w Rzymie i Mediolanie. O polityce, życiu, smakach i włoskich namiętnościach opowiada barwnie wielki miłośnik i znawca tego kraju, Tomasz Łysiak. Uważasz, że Układowi Otwartemu należy się wsparcie? Zapraszam - https://patronite.pl/igorjanke
Witryny sklepów światowej stolicy mody już w jesiennej odsłonie. Jakie trendy na nadchodzącą porę roku dyktuje Mediolan? – relacja Jarosława Panka.
Pora podsumować World of Coffee 2022, na którym byłem w Mediolanie. Robimy to z załogą opolskiej palarni Hard Beans, której urządzenie zgarnęło również jedną z ważniejszych nagród. O roli technologii i nauki w zmianie kawowego świata oraz wyzwaniach czasów obecnych, rozmawiam z Maćkiem Duszakiem i Maksymem Volkovytskyi. #BoCzemuNie ? POBIERZ ODCINEK Linki: „The Menu Bar” – sprawdź […] Artykuł #209 – Technologia, nauka i kawa: Hard Beans #Przefiltrowane pochodzi z serwisu Podcast „Bo czemu nie?”.
Włoska prasa sportowa: Gorączka w Mediolanie: kto zdobędzie scudetto? Roma, Fiorentina, Atalanta: trwa walka o Europę. Dybala dla Lautaro Martineza. Perisić, Di Maria i Pogba do Juve? Gdzie odejdzie Milinković-Savić? |
Kolory, kolory i jeszcze raz kolory – tak najkrócej można określić wiosenne trendy, proponowane przez największe światowe domy mody. Relacja Jarosława Panka z Mediolanu.
Czy mężczyźni są płcią uprzywilejowaną? "Przemilczane nierówności - o problemach mężczyzn w Polsce" - tak nazywa się raport, w którym zostały zebrane ważne statystyki na ten temat obszarów, w których to mężczyźni mają trudniej. A moim gościem jest autor raportu, Michał Gulczyński - doktorant w dziedzinie polityki publicznej i administracji na Uniwersytecie Bocconiego w Mediolanie. Prowadzi badania na temat płci i demografii w polityce. Ukończył ekonomię między- narodową i iberystykę w ramach Międzyobszarowych Indywi- dualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych na Uniwer- sytecie Warszawskim, studia wschodnioeuropejskie na Wolnym Uniwersytecie Berlińskim oraz europejskie studia interdyscy- plinarne w Kolegium Europejskim w Natolinie. Twórca strony iberoameryka.com. Członek Collegium Invisibile. Zaangażowany w liczne projekty edukacyjne. Rozmowę w formie video obejrzysz tu: https://youtu.be/FZJWIib8MBM RAPORT POBIERZESZ ZA DARMO STĄD: https://klubjagiellonski.pl/publikacje/przemilczane-nierownosci-o-problemach-mezczyzn-w-polsce/
Niektóre odkrycia naukowe, mimo że wielu naukowców potwierdziło wyniki, pozostaną nieużyte. Jamesowi Clerk Maxwellowi, który wynalazł fale elektromagnetyczne potrzebny jest Guglielmo Marconi, który dla tych fal znalazł zastosowanie konstruując radio. W tym wypadku potrzeba było ponad 40 lat. Magnon odkryty został w 1971 roku i do dziś nie doczekał się zastosowania, ale coraz głośniej o tej kwazicząstce mówią publikacje prasy naukowej. Zapraszam do wysłuchania rozmowy z moim tatą, który podczas stażu w Mediolanie, wspólnie z kolegami udowodnił istnienie Magnonu. Jak to się stało i czym jest Magnon? To niektóre pytania, które padły podczas audycji. Można zadawać pytania nagrywając się na sekretarkę numeru 737 893 825 Kontakt z autorem: Borys Kozielski boryskozielski@gmail.com Jedyny słuszny RSS: http://feeds.feedburner.com/nauka-xxi-wieku Odcinek i powyższy opis dostępne są na licencji CC-BY 3.0 pl dostępnej pod adresem https://creativecommons.org/licenses/by/3.0/pl/
Jarosław Panek, który właśnie wrócił z Mediolanu, opowiada o jesiennych trendach w modzie, proponowanych przez największych światowych keatorów.
Gośćmi i Gościniami Agnieszki Szydłowskiej 21 sierpnia 2021 byli: Roberto Polce - dziennikarz, wykładowca akademicki, przewodnik turystyczny po Gdańsku, Sopocie, Gdyni Natalia Moskal - o Mediolanie, wydawnictwie Fame Art i płycie "There is a star" Marta Czarnecka - koordynatorka festiwalu Literacki Sopot o festiwalowej kuchni Małgorzata Muraszko i Teresa Capponi - o włoskiej kuchni, roli mammy we włoskiej rodzinie, feminizmie i piłce nożnej Po raz pierwszy na festiwalu Literacki Sopot. Z tarasu zabytkowej willi nadawali codziennie, w kolejności festiwalowych dni: Magdalena Kicińska (Magazyn Pismo), Michał Nogaś (Gazeta Wyborcza), Agnieszka Szydłowska (Newonce Radio), Łukasz Wojtusik (Alfabet Wojtusika). W programie #PtasieRadio rozmowy o literaturze, czytania fragmentów utworów literackich, dużo dobrej muzyki i nie tylko! www.literackisopot.pl #LiterackiSopot2021
Czy włoskie "la dolce vita" to sposób na życie w rytmie slow czy może romantyczna wizja wykreowana, aby przyciągnąć więcej zwiedzających? O życiu wśród Włochów, odkrywaniu emigracji, zwalnianiu i cieszeniu się prostymi rzeczami rozmawiamy z Dominiką Maruszewską, autorką bloga Och Milano oraz twórczynią niebanalnych przewodników po Mediolanie. Z dzisiejszej rozmowy dowiecie się jak stworzyć la dolce vita niezależnie od szerokości geograficznej, dlaczego warto od Włochów i Włoszek uczyć się priorytetyzacji zadań i ile minut gotować idealną włoską pastę!Link do odcinka: https://razemlepiejpodcast.pl/99 Znajdź nas na: www.razemlepiejpodcast.plMożesz nas też polubić na www.fb.com/razemlepiejpodcast i www.instagram.com/razemlepiejpodcastOch Milano na Instagramie: https://www.instagram.com/ochmilano/#polskipodcast
Kolejnym miejscem w stolicy światowej mody, które do odwiedzenia poleca Jarosław Panek, jest Muzeum Mody w Mediolanie.
Włoska prasa sportowa: Insigne: "Mogę odejść". Denzel Dumfries w Mediolanie. Dziś dzień Locatellego: Sassuolo czy Juventus? |
Włoska prasa sportowa: Inter po Lorenzo Insigne. Edin Dżeko już w Mediolanie. Tiago Pinto w Londynie po Abrahama. Cutrone w Empoli. |
Włoska prasa sportowa: Leo Messi w PSG. Dżeko dziś w Mediolanie? Allegri posadzi Ronaldo na ławie? Ilicić zostaje w Bergamo. |
Wakacyjną podróż po Mediolanie rozpoczynamy od wizyty w otwartym kilka lat temu Muzeum Giorgio Armaniego. Naszym przewodnikiem jest Jarosław Panek.
Do Mediolanu i do Włoch zaprasza Natalia Moskal, wokalistka rodem spod Lublina, właścicielka wydawnictwa Fame Art i miłośniczka włoskiego kina. Obecnie Natalia mieszka i pracuje nad swoją muzyką w Mediolanie.
„Wnętrze Katedry w Mediolanie”, dzieło słynnego dziwiętnastowiecznego wedutysty, można oglądać w Kordegardzie. Galerii Narodowego Centrum Kultury. Obraz, który najprawdopodobniej po upadku powstania warszawskiego zaginął z Muzeum Narodowego, powrócił do kraju dwa lata temu.… Czytaj dalej Artykuł Obraz Marcina Zaleskiego na wystawie z cyklu Utracone / Odzyskane pochodzi z serwisu Audycje Kulturalne.
Gościem Marcina Cichońskiego w podcaście "DGPtalk: Mistrzowie popkultury" jest Natalia Moskal - wokalistka, autorka tekstów, tłumaczka, założycielka wydawnictwa FAME ART. W 2017 roku wydała swój debiutancki album "Songs of Myself", a w listopadzie 2020 ukazała się jej najnowsza płyta "There is a Star". Mieszkająca w Mediolanie artystka opowiedziała nam m.in. jak zaczęła się jej przygoda na rynku wydawniczym, jak łączy miłość do muzyki i włoskiej kultury i dlaczego ważne jest dla niej przybliżanie światu literatury kobiecej. Posłuchajcie!Autor: Marcin Cichoński See acast.com/privacy for privacy and opt-out information.
Spędzaliśmy Wielki Tydzień na Cyprze. Wielkanoc, największe święto w liturgicznym kalendarzu Cypryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, wypada w tym roku 2 maja. W górach Troodos odkrywaliśmy kościoły bizantyjskie ze wspaniałymi freskami, wpisane na listę UNESCO. Byliśmy w wiosce Omodos, znanej jako miejsce kultu Krzyża Świętego. Kościół cypryjski szczyci się apostolskimi korzeniami oraz tym, że jako pierwszy otrzymał z Jerozolimy relikwie Krzyża Świętego. Odwiedziliśmy Lefkarę, do której dotarł podobno Leonardo da Vinci i po powrocie z podróży ofiarował katedrze w Mediolanie obrus ołtarzowy ze słynnych lefkaryjskich koronek. Niektórzy dostrzegają te koronki w jego „Ostatniej wieczerzy”. O Cyprze opowiadała Danuta Rasała.
Witaj! W drugim odcinku podcastu znów skupię się na drużynach z Mediolanu między, którymi wciąż toczy się nieustanna, zażarta walka o mistrza Włoch. Inter miał łatwiejszego przeciwnika i w tej kolejce to Milan był wyjątkowo pod presją. Oprócz tego przeanalizuję czynniki mające wpływ na słabszą dyspozycję części drużyn z top 6. Podzielę się z wami opiniami odnośnie drużyn ze środka tabeli, które solidnie trzymają się swoich pozycji. Zjadę też naturalnie na samo dno tabeli Serie A by ocenić czy zespoły zagrożone spadkiem wciąż mają realne szanse na utrzymanie się w lidze. Wyjątkowo w materiale nie poruszę tematu związanego z odwołaniem meczu Torino z Sassuolo. O sytuacji związanej z nagłym przełożeniem meczu opowiem w następnym podcaście. Mam nadzieję, że moja praca wam się spodoba i docenicie ją obserwacjami. Pomoże mi to w rozwoju i dalszym tworzeniu treści dla was.
W dzisiejszym odcinku Elena Ciuprina! Ilustratorka mody, projektantka ubioru i artystka eventowa mieszkająca obecnie w Mediolanie. Piekielnie zdolna, anielsko miła i niezwykle pracowita. Jej ilustracje publikowano m.in. w Elle, Glamour, Kmag i Lounge. Współpracowała z: MAXMARA, FENDI, BVLGARI, RED VALENTINO, LORO PIANA, CASADEI, CHANEL, PANDORA, Ray Ban, MISBHV i ORSKA Jewellery... itd. Rozmawiamy o krętej drodze z Mołdawii do światowej stolicy mody. O tym jak zamienić pasję w zawód. O pracy even artist, walce z bylejakością i punktach zwrotnych. Bez śmiemy i lukru, jak lubię najbardziej. Zapraszam!
Światowa stolica mody w czasie pandemii: jak kryzys wpłynął na rynek odzieżowy, co się nosi w Mediolanie i jakie są trendy na zbliżającą się jesień? Sprawdzał to Jarosław Panek, dziennikarz i przedsiębiorca.
Zapukałam do pracowni grupy Centrala w Warszawie. Drzwi były otwarte a moi goście gotowi do rozmowy. Zamykamy okna, podłączamy mikrofony. W tym odcinku mam przyjemność porozmawiać z Gosią Kuciewicz i Simone de Iacobis - duetem działającym na styku architektury, badań, działań warsztatowych i artystycznych. Grupa Centrala to inspirujący poszukiwacze wywołujący dyskusje społeczne na temat dziedzictwa awangardy modernistycznej, hydrobiologii w mieście, cyrkularności i procesualności. Grupa wygrała międzynarodowy ideowy konkurs na projekt rewitalizacji terenów sportowych Warszawianki, stworzyli wystawę w Pawilonie Polskim na XVI Biennale Architektury w Wenecji w 2018r., zaprojektowali wystawę na triennale w Mediolanie w 2016r. Rozmawiamy o postrzeganiu miasta i architektury jako procesu. Pytam moich gości, czym są żywioły kształtujące naszą przestrzeń. Dlaczego istotna jest hydrobotanika w mieście i jak to się stało, że została zapomniana? Jak sobie wyobrażają miasto klimatycznie elastyczne? Rozmawiamy o ćwiczeniu uważności w mieście, o szukaniu dyskomfortu, o zanieczyszczeniu światłem i hałasem. Dlaczego mokradła są nam potrzebne? Czy architektura to czasownik? Czym jest zdziczenie miasta? No i najważniejsze słodko gorzkie pytanie - jak zaprojektować elegancki koniec? Posłuchajcie i bądźcie uważni w mieście! Rozmawia Klaudia Lachcik
Branżę mody koronawirus "zaskoczył" podczas Tygodnia Mody w Mediolanie. Jak zareagowała na zagrożenie i jak radzi sobie w obliczu światowego kryzysu? Ze stylistką i miłośniczką mody Magdą Jagnicką, rozmawiam o tym, jak stylizuje się ludzi nie spotykając się z nimi, jak kręci się reklamy nie odwiedzając planu zdjęciowego i jak ubierać się (lub nie?) podczas domowej izolacji.
- Artyści we Włoszech mają te same problemy co tutaj, w Polsce. Żyją trochę poza czasem. Koncerty są odwołane, premiery płyt przesunięte. Co więcej, nie brakuje osób, które twierdzą, że taki stan utrzyma się do 2021 roku - mówi Natalia Moskal, wokalistka, autorka tekstów i tłumaczka książek, która na co dzień mieszka w Mediolanie.
Z powodu sytuacji rozprzestrzeniającego się koronawirusa Targi Salone del Mobile, MIDO oraz MCE w Mediolanie, czy Cosmoprof w Bolonii – przełożono na inny termin. Jedne z najsłynniejszych targów telekomunikacyjnych na świecie – MWC w Barcelonie zostały odwołane. Podjęto decyzję, że targi IEM Katowice 2020, odbędą się bez publiczności. 12 godzin przed samą imprezą ogłoszono tą informację. Odwiedzający byli zawiedzeni. Zadałem sobie pytanie – jaka przyszłość czeka targi branżowe ? W mojej opinii zaczną zanikać. Chyba, że zmieni się formuła imprez. Kanały i formy komunikacji uległy zmianie. Inwigilacja konsumentów i docelowe trafianie z reklamą jest tańszą i skuteczniejszą metodą docierania. O jednej rzeczy powinniśmy pamiętać. Targi w tradycyjnej formule pozwalały i pozwalaj na kontakt twarzą w twarz, bez pośrednictwa technologii. Relacje, kontakt, rozmowa – tego nie da nam żadna technologia. W biznesie to BARDZO duża wartość. O tym jaką przyszłość widzę dla imprez branżpwych opowiem więcej w samym odcinku. Miłego słuchania. Dziękuje za dzisiejszy odcinek. Jeśli masz inne przykłady podziel się proszę ze mną. Jeśli chcesz podzielić się uwagami zapraszam na facebooka PROSTASPRZEDAZ, BEZ ZNAKÓW POLSKICH. Jeśli masz pytania lub potrzebujesz pomocy napisz proszę na adres lukaszbuda@gmail.com PROSTA SPRZEDAŻ, to PROSTSZY BIZNES. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/lukaszbuda/message
W dzisiejszym odcinku rozmawiam z Dominiką Maruszewską z bloga Och Milano, która od 5 lat mieszka w Mediolanie. Rozmawiamy o tym, czym jest dolce vita i czym różni się życie we Włoszech od tego w Polsce. Jak schudnąć jedząc pizzę i pastę, czyli sekret szczupłej sylwetki Włochów. Jacy na co dzień są Włosi; na ile stereotypy o włoskich mężczyznach są prawdziwe oraz dlaczego włoskie kobiety nie lubią Polek? Ponadto ile kosztuje życie we Włoszech i jak najlepiej nauczyć się języka włoskiego.Blog Dominiki - ochmilano.pl
Witajcie. Wracamy po świątecznej przerwie. Mamy styczeń, a to świetna okazja do dywagacji transferowych. Tym razem jedynie we dwójkę, Olek i Kacper zapraszają do odsłuchania podcastu. Zapraszamy do komentarzy na FB oraz YT!1. Wstęp 0:002. Bruno w Manchesterze? 1:08 3. Przypadek Lingarda 10:444. Zmiany,zmiany,zmiany 20:42 5. Young w Mediolanie 25:16 6. Opaska kapitańska 30:05 7. Ole znowu out? 39:02 8. Lista życzeń 53:20 STRONAGRUPATWITTER
Interesujesz się designem? Zapraszamy na naszą stronę: https://design.swps.pl - znajdziesz tam jeszcze więcej merytorycznych materiałów w formatach audio, wideo i tekstowych. MISTRZOWIE - to nowy cykl na blogu Strefy Designu w którym przy okazji ciekawych wydarzeń związanych z designem i architekturą w Polsce i na świecie - rozmawiamy z uznanymi projektantami/architektami/managerami/przedsiębiorcami. Zosia Dzierżawska (ur. 1983) ilustruje książki dla dzieci, rysuje do prasy, jest też autorką i rysowniczką komiksów. Studiowała literaturę i języki obce na Uniwersytecie Warszawskim oraz, podyplomowo, ilustrację w Mediolanie. Współpracuje z wydawnictwami w Polsce, we Włoszech, w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych. Jej ilustracje były dwukrotnie wyróżniane na targach książki w Bolonii (w 2014 i 2017 roku). Jest współzałożycielką mediolańskiego studia ilustracji Armadillo. Jej najnowszy komiks, „Eileen Gray. Dom pod słońcem”, latem ukazał się w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, i właśnie trafił do księgarń w Polsce. Wywiad poprowadziła Agata Bisping, producent wystaw i wydarzeń kulturalnych poświęconych designowi i architekturze oraz koordynator Strefy Designu i Strefy Kultur Uniwersytetu SWPS.
Rzucić pracę w korpo i stworzyć własną markę, którą ludzie pokochają. Brzmi jak american dream – prawda? To jednak nie będzie ckliwa hollywoodzka historia z Meg Ryan w roli głównej. Przedstawiam Wam Katarzynę Kapustę-Paziewską. Z Warszawy. Właścicielkę Marki Glamoursy, manufaktury, która przebojem zdobyła serca Polek. Jej autorskie buty sprzedały się już w kilkudziesięciu tysiącach par na całym świecie. Poznaj 10 zasad, które pomogą rozwinąć Ci Twój E-commerce.Kojarzycie butiki z butami Glamoursy? Nie…? Zastanówcie się dobrze… Nadal nie kojarzycie? I słusznie! Nie macie prawa kojarzyć tych butów ze sklepów stacjonarnych. Glamoursy to marka obecna niemal wyłącznie w internecie. To w sieci stawiała pierwsze kroki i to właśnie tam na razie odnosi największe sukcesy. Choć jak posłuchacie mojej rozmowy z Katarzyną Kapustą-Paziewską, właścicielka o jakimkolwiek sukcesie mówi niechętnie, a do boomu na swoje buty podchodzi bardzo spokojnie. Kasia – wyręczę Cię. Twoje buty wymiatają i nie piszę tego tylko dlatego, że moja żona zrobiła dla nich ołtarzyk. Przyjrzyjmy się faktom. Zaczynałaś od absolutnego zera, dziś – miesięczna sprzedaż Glamoursów w internecie to kilkaset par. Masz odbiorców w Moskwie, Paryżu, Tokio, Mediolanie, Szanghaju i Nowym Jorku. Nie ma mowy o przypadku. To sukces pisany przez duże S. Sukces, któremu niezmiennie towarzyszą trzy litery: CCC. Rozwijam skrót – Cholernie Ciężka praCa. Tak – wiem. Powinno być CCP jednak po pierwsze CCP źle się kojarzy… a po drugie CCC w kontekście butów brzmi dość zabawnie. Taki żarcik (moja rodzina je wprost uwielbia).Historia Kasi i Glamoursów jest szalenie inspirująca. Dla wielu, zarówno tych, którzy są na początku rozwijania e-commercowego biznesu jak i dla tych, którzy dopiero szukają pomysłu na internetowy handel. O czym jest dzisiejszy podcast? To swoisty dekalog (zabrzmiało poważnie) dla przyszłych i obecnych przedsiębiorców. Poznaj 10 zasad, które pomogą rozwinąć Ci e-commerce:1.Super moceKasia jeszcze pięć lat temu pracowała w korpo. Zajmowała się sprzedażą. Budowała relacje i jak to u dobrych new businessów bywa – potrafiła sprzedać wszystko. Jeśli decydując się na własny interes posiadasz ten skill – jesteś o krok bliżej od osiągnięcia celu. Umiejętność sprzedaży i budowania relacji to bezapelacyjnie jedna z super mocy, które w biznesie bardzo się przydają. Po przejściu do sieci – nie zapomnij o relacjach w social mediach. Za Marką kryje się człowiek! Człowiek jest równie ważny jak sam produkt.2.Bezpieczny przejazdStartując z własnym biznesem niekoniecznie musisz rzucać pracę. Masz pomysł? Super! Rozwijaj go po godzinach. Z etatu zrezygnuj dopiero gdy Twój biznes zaczyna generować zyski.3.Postaw na jakośćKonkurencja niemal w każdej branży jest ogromna, a konsumenci są coraz bardziej świadomi. Chcesz wprowadzić na rynek „cokolwiek”? Nie rób tego! Serio. Bylejakość jest najkrótszą ścieżką do porażki. Twój produkt musi być wyjątkowy. Musi być adresowany do konkretnej grupy i albo - powinien być odpowiedzią na jakieś zapotrzebowanie, albo sam w sobie powinien to zapotrzebowanie generować. Nigdy nie idź na kompromis z jakością.4.Nikogo nie słuchajMasz pomysł na biznes i wszyscy wokół mówią Ci, że zwariowałeś? Olej ich i rób swoje. 5.Stwórz coś swojegoWłasny produkt. Choćby jeden, jest o 300% lepszy niż pełnienie funkcji pośrednika pomiędzy producentem, a konsumentem. Oczywiście ta droga jest trudniejsza i wiąże się z większym ryzykiem – jeśli pomysł na produkt jest jednak dobry – warto to ryzyko podjąć. 6.Client ServiceKlient jest najważniejszy. Nie chodzi o to byś ślepo go słuchał i robił zawsze to co mówi. Spraw jednak by czuł, że jego głos jest dla Ciebie ważny. Powiedz, że rozważysz zgłaszane przez niego propozycje, a jeśli zgłosi się z reklamacją – z uśmiechem dokonaj zwrotu. Dobrze obsłużony klient nie tylko będzie do Ciebie powracał, ale stanie się ambasadorem Twojej marki. O sile największych e-commerców stanowi społeczność jaką zbudowały wokół siebie. Im społeczność bardziej zaangażowana tym lepsze wyniki sprzedażowe.7.Skaluj się!Gdy poczujesz krew i zapach pieniędzy – nie zatrzymuj się. To, że dziś Twój produkt schodzi, nie oznacza, że za pół roku też będzie. Twórz nowe kolekcje, zdobywaj nowe rynki i szukaj innych grup docelowych. Sprzedawałeś/łaś mamom produkty dla dzieci – spróbuj sprzedać coś dla samych mam. Pojawiła się informacja o dużych targach w Berlinie – biegnij do PARP-u po kasę, buduj stoisko i jedź! 8.Korzystaj z marketinguFacebook Ads, Instagram Ads, Google Ads, Marketing Automation, Content – to Twój marketingowy niezbędnik. Korzystając z tych narzędzi, nawet gdy zaczynasz od zupełnego zera, w niezwykle szybkim czasie zaczniesz sprzedawać. Niestety, żeby wyjąć – musisz zainwestować. Średni ROAS czyli zwrot z inwestycji na reklamę, w kilkudziesięciu sklepach prowadzonych przez Brand Boosters to 12. Oznacza to, że wkładając 1000 zł statystycznie wyciągniesz 12 000 zł. Marketingowi w sklepie internetowym zostanie poświęcony jeden z kolejnych odcinków SMT.9.Popełniaj błędyJeżeli liczysz na to, że w trakcie swojego biegu nie zaliczysz kilku gleb – przestań się oszukiwać. Wywalisz się 1000 razy. I dobrze. Każdy błąd kształtuje to kim się stajemy. Grunt by z ów błędów wyciągać wnioski. 10.Czuj głód, ale nie przejadaj sięChwila, w której obwieścisz – jestem zwycięzcą – stanie się Twoją porażką. To zdanie jest kosmiczną bzdurą. Jeśli minęliśmy linię mety nie ma sensu już biec – czas na zasłużony odpoczynek. Warto jednak wyznaczać sobie ambitne cele. Chyba, że nie jesteśmy bardzo ambitni... wtedy mogą być po prostu – cele. Owe cele kształtują strategię naszego biznesu. A jak już kiedyś wspominałem, biznes bez strategii jest po prostu… zły.Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to zbyt coachingowo (chyba dobrze to napisałem). Bo jeśli zabrzmiało, choć mam nadzieję, że nie – pamiętaj – jesteś zwycięzcą! ;)
Jan Zając - przedsiębiorca, badacz i psycholog. Założyciel i prezes Sotrendera (www.sotrender.com), jedynej w Polsce firmy badawczej specjalizującej się w social media i tworzeniu własnych narzędzi do ich badania. Adiunkt na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwent SGH i UW, stypendysta Uniwersytetu Bocconi w Mediolanie oraz Uniwersytetu w Leuven. Autor wielu publikacji na temat psychologii Internetu i prowadzenia badań online. Częsty mówca na konferencjach branżowych. Wykładowca na studiach magisterskich i podyplomowych z zakresu marketingu internetowego oraz badań społecznych i marketingowych. Zna 6 języków, odwiedził 44 kraje – w większości na rowerze.Z rozmowy dowiesz się:- Czego nie robić, gdy kończą się środki w spółce- Jak podejmować decyzję o wprowadzaniu nowych produktów- Jaka książka stanowi podręcznik, o który oparta jest aktualna strategia Sotrendera- Jak rok negocjacji przyniósł Janowi pierwsze 1000 euroTranskrypcja i wideo:http://www.gregalbrecht.io/janzajacDołącz do bezpłatnego klubu Greg Albrecht Podcast:http://www.gregalbrecht.io/klubPartnerem odcinka jest Alior Bank. Poznaj rachunek dla przedsiębiorców 4x4 z pakietami do wyboru, który dopasuje się do Twojej firmy: http://www.gregalbrecht.io/alior
Jan Zając - przedsiębiorca, badacz i psycholog. Założyciel i prezes Sotrendera (www.sotrender.com), jedynej w Polsce firmy badawczej specjalizującej się w social media i tworzeniu własnych narzędzi do ich badania. Adiunkt na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwent SGH i UW, stypendysta Uniwersytetu Bocconi w Mediolanie oraz Uniwersytetu w Leuven. Autor wielu publikacji na temat psychologii Internetu i prowadzenia badań online. Częsty mówca na konferencjach branżowych. Wykładowca na studiach magisterskich i podyplomowych z zakresu marketingu internetowego oraz badań społecznych i marketingowych. Zna 6 języków, odwiedził 44 kraje – w większości na rowerze.Z rozmowy dowiesz się:- Czego nie robić, gdy kończą się środki w spółce- Jak podejmować decyzję o wprowadzaniu nowych produktów- Jaka książka stanowi podręcznik, o który oparta jest aktualna strategia Sotrendera- Jak rok negocjacji przyniósł Janowi pierwsze 1000 euroTranskrypcja i wideo:http://www.gregalbrecht.io/janzajacDołącz do bezpłatnego klubu Greg Albrecht Podcast:http://www.gregalbrecht.io/klubPartnerem odcinka jest Alior Bank. Poznaj rachunek dla przedsiębiorców 4x4 z pakietami do wyboru, który dopasuje się do Twojej firmy: http://www.gregalbrecht.io/alior
Gosię Zmaczyńską poznałem na Międzynarodowym Dniu Podcastów. Od razu wyróżniła się z tłumu swoim przyjemnym, radiowym głosem i nie ukrywam, że różowymi włosami. Jednak dopiero po rozmowie już wiedziałem, że będzie idealnie pasowała na gościa Lepiej Teraz.Jest niezwykle żywą i entuzjastycznie nastawioną do życia dziewczyną, która w krótkim czasie miała wiele ciekawych doświadczeń i myślę że jej historia może być inspiracją dla wielu młodych osób, które boją się podążać za swoimi marzeniami. Gosia prowadzi obecnie 2 podcasty: Podcast Radioaktywny i Podcast Zmacznego.Jej kariera zaczęła się dość wcześnie, bo już liceum rozpoczęła swoją przygodę z modelingiem, która trwała około 4 lata. Wówczas oprócz poznania osób z pierwszych stron gazet, dostała wielką szkołę samodzielności oraz okazję życia za granicą, m.in. w Paryżu, Mediolanie czy Hong Kongu.Jednak w pewnym momencie postanowiła zamknąć ten rozdział i spróbowała czegoś nowego. Wysłała zgłoszenie na staż do Czwórki Polskiego Radia, mając nadzieję przeżyć fajną przygodę i osobiście poznać osoby, których głosy towarzyszyły jej każdego dnia. Kiedy otrzymała zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną nie miała jeszcze pojęcia, jak bardzo zmieni się moje życie. Podczas pracy w Radiu przeprowadziła setki, mniej lub bardziej poważnych, sond ulicznych, dziesiątki wywiadów i kilka tysięcy niezapomnianych rozmów – od Martyny Wojciechowskiej po Świętego Mikołaja prosto z Laponii. Potem zapragnęła nowych wyzwań i rozpoczęła swoją przygodę z telewizją – najpierw przy produkcji programu Nowy Gadżet w TVN Turbo, a następnie w Telewizji Wirtualnej Polski. Dołączyła też do redakcji programu rozrywkowego, w którym nie tylko miałam wpływ na część merytoryczną, ale również, już bezpośrednio, odpowiadałam za kontakt z gwiazdami. Resztę dowiecie się z podcastu.Ważne linki:http://www.zmacznego.com/https://www.youtube.com/zmacznegohttps://www.instagram.com/zmaczne.go/Podcast Radioaktywny YoutubeZapraszam Cię do słuchania Podcastu LEPIEJ TERAZ na iTunes i android-owych appkach do podcastów. np. Spotify lub PlayerFMJeśli Ci się podobało, wstaw proszę pozytywną recenzję na iTunes
Witam w 20 odcinku podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Dzisiejszy odcinek ponownie będzie wakacyjny i to z dwóch powodów. Ponownie będziemy mówić o historii Polski, która działa się za granicą. Drugim powodem będzie fakt, że ten odcinek także był nagrany za granicą, a konkretnie we Włoszech. Być może będziecie oprócz nas słyszeli także ptaszki oraz inne odgłosy.Jak już mówiliśmy w poprzednich odcinkach sporo polskiej historii działo się za granicą. W tym roku nasza klasa była na wakacjach we Włoszech, a więc sporo mówiliśmy o tym kraju. Np. w odcinku 5 mówiliśmy o Krzyżakach, a oni do Polski przyjechali właśnie z Włoch. We Włoszech Krzyżacy mieszkali w takim znanym mieście - w Wenecji. W odcinku 14 mówiliśmy o hymnie Polski, który także został napisany we Włoszech. Słowa hymnu brzmią: “Marsz , marsz , Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski”. A w odcinku 15 mówiliśmy o Wojtku, który brał udział w walce o Monte Casino, a to wzgórze leży właśnie we Włoszech.Dziś w odcinku 20 ponownie powiemy sobie o Włoszech oraz o pewnej królowej, która przyjechała z Włoch do Polski, aby zostać królową Polski.Bona Sforza mieszkała na północy Włoch w Mediolanie. Jej rodzina, rodzina Sforzów rządziła Mediolanem, była to rodzina książąt Mediolanu. Przyjechała ona do Polski, aby wziąć ślub z polskim królem.Bona Sforza wzięła ślub z królem Zygmuntem i urodziła mu syna, który także miał na imię Zygmunt.Jej męża nazywa się zwykle Zygmuntem Starym, a jej syna Zygmuntem Augustem, ale wróćmy do Bony. Ona przywiozła do Polski włoszczyznę.Czy wasi rodzice mówią na te warzywa włoszczyzna?Jeżeli wasza mama tak nazwywa te warzywa to właśnie dlatego, że te warzywa Bona przywiozła z Włoch. Włoszczyzna przyjechała z Włoch.Gdy umarł jej mąż Zygmunt Stary Bona pokłóciła się ze swoim synem Zygmuntem Augustem, wróciła do Włoch i tam umarła.Bona Sforza była bardzo bogata i jej służący chcieli zabrać jej pierścionki i inne rzeczy.Jan Matejko namalował obraz, na którym widzimy Bonę jak już jest stara. Widać też na tym obrazie jej bogactwa, a służący podaje jej kielich z zatrutym winem.Jej syn Zygmunt August musiał wysyłać dużo listów do Włoch, aby dowiedzieć się co się stało i założył Pocztę Polską. Listy mogli wysyłać także inni ludzie, tak więc Poczta Polska powstała właśnie z powodu śmierci Bony Sforzy.Co zapamiętaliście?Bona Sforza jest bardzo ważna dla polskiej historii. Nie tylko była żoną króla Zygmunta Starego oraz matką króla Zygmunta Augusta, ale także przywiozła warzywa, które jemy do dzisiaj. Czy lubicie wszystkie warzywa, które przywiozła Bona do Polski? A pamiętacie jak się nazywa te warzywa? Nazywa się je włoszczyzną, bo przyjechały do Polski z Włoch. Po śmierci Bony powstała też Poczta Polska i od tamtego czasu można wysyłać listy, albo pocztówki. Dzisiaj mało osób wysyła listy, ale gdybyście chcieli wysłać nam kartkę ze swojego miasta, albo z wakacji to w notatkach do tego odcinka będzie mój adres. Na pocztówce możecie narysować coś z historii Polski, co najlepiej zapamiętaliście.Historia Polski dla Dzieci51 Bramley RoadLE4 4FHBirstallAnglia - EnglandTeraz dziękuję wam za wysłuchanie i do usłyszenia w następnym odcinku.
Witam w 20 odcinku podkastu Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Dzisiejszy odcinek ponownie będzie wakacyjny i to z dwóch powodów. Ponownie będziemy mówić o historii Polski, która działa się za granicą. Drugim powodem będzie fakt, że ten odcinek także był nagrany za granicą, a konkretnie we Włoszech. Być może będziecie oprócz nas słyszeli także ptaszki oraz inne odgłosy.Jak już mówiliśmy w poprzednich odcinkach sporo polskiej historii działo się za granicą. W tym roku nasza klasa była na wakacjach we Włoszech, a więc sporo mówiliśmy o tym kraju. Np. w odcinku 5 mówiliśmy o Krzyżakach, a oni do Polski przyjechali właśnie z Włoch. We Włoszech Krzyżacy mieszkali w takim znanym mieście - w Wenecji. W odcinku 14 mówiliśmy o hymnie Polski, który także został napisany we Włoszech. Słowa hymnu brzmią: “Marsz , marsz , Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski”. A w odcinku 15 mówiliśmy o Wojtku, który brał udział w walce o Monte Casino, a to wzgórze leży właśnie we Włoszech.Dziś w odcinku 20 ponownie powiemy sobie o Włoszech oraz o pewnej królowej, która przyjechała z Włoch do Polski, aby zostać królową Polski.Bona Sforza mieszkała na północy Włoch w Mediolanie. Jej rodzina, rodzina Sforzów rządziła Mediolanem, była to rodzina książąt Mediolanu. Przyjechała ona do Polski, aby wziąć ślub z polskim królem.Bona Sforza wzięła ślub z królem Zygmuntem i urodziła mu syna, który także miał na imię Zygmunt.Jej męża nazywa się zwykle Zygmuntem Starym, a jej syna Zygmuntem Augustem, ale wróćmy do Bony. Ona przywiozła do Polski włoszczyznę.Czy wasi rodzice mówią na te warzywa włoszczyzna?Jeżeli wasza mama tak nazwywa te warzywa to właśnie dlatego, że te warzywa Bona przywiozła z Włoch. Włoszczyzna przyjechała z Włoch.Gdy umarł jej mąż Zygmunt Stary Bona pokłóciła się ze swoim synem Zygmuntem Augustem, wróciła do Włoch i tam umarła.Bona Sforza była bardzo bogata i jej służący chcieli zabrać jej pierścionki i inne rzeczy.Jan Matejko namalował obraz, na którym widzimy Bonę jak już jest stara. Widać też na tym obrazie jej bogactwa, a służący podaje jej kielich z zatrutym winem.Jej syn Zygmunt August musiał wysyłać dużo listów do Włoch, aby dowiedzieć się co się stało i założył Pocztę Polską. Listy mogli wysyłać także inni ludzie, tak więc Poczta Polska powstała właśnie z powodu śmierci Bony Sforzy.Co zapamiętaliście?Bona Sforza jest bardzo ważna dla polskiej historii. Nie tylko była żoną króla Zygmunta Starego oraz matką króla Zygmunta Augusta, ale także przywiozła warzywa, które jemy do dzisiaj. Czy lubicie wszystkie warzywa, które przywiozła Bona do Polski? A pamiętacie jak się nazywa te warzywa? Nazywa się je włoszczyzną, bo przyjechały do Polski z Włoch. Po śmierci Bony powstała też Poczta Polska i od tamtego czasu można wysyłać listy, albo pocztówki. Dzisiaj mało osób wysyła listy, ale gdybyście chcieli wysłać nam kartkę ze swojego miasta, albo z wakacji to w notatkach do tego odcinka będzie mój adres. Na pocztówce możecie narysować coś z historii Polski, co najlepiej zapamiętaliście.Historia Polski dla Dzieci51 Bramley RoadLE4 4FHBirstallAnglia - EnglandTeraz dziękuję wam za wysłuchanie i do usłyszenia w następnym odcinku.
List II Cremona, 4 styczeń 1531 r. Do Wielce Szanownego Pana Bartolomeo Ferrariego i Pana Giacomo Antoniego Morigii, moich Czcigodnych Braci w Chrystusie. W Mediolanie. Wstęp Bartolomeo Maria Ferrari (1499-1544) i Giacomo Maria Antonio Morigia (1497-1546) byli mediolańskimi szlachcicami, którzy po różnych doświadczeniach życiowych dołączyli do Antoniego Marii Zaccarii pomagając mu w zorganizowaniu nowej rodziny zakonnej różnie nazywanej: Synowie św. Pawła, Księża św. Pawła lub po prostu Barnabici. W wieku dwóch lat Bartolomeo stracił obydwoje rodziców, a wkrótce potem starszego brata. Pełna miłości troska drugiego brata Basilio, jego prawdziwego opiekuna, umożliwiła Bartolomeo przejście przez bolesną serię strat najbliższych. Z pewnością, zadanie Basiliego było ułatwione słodką i miłą osobowością Bartolomeo, który z natury lubił poświęcać się nauce, chętnie poddając się wymaganiom życia chrześcijańskiego. Basilio dokładał wszelkich starań, aby jego młodszy brat otrzymał dobre wykształcenie. W wieku 18 lat Bartolomeo rozpoczął studia na uniwersytecie w Pawii na wydziale prawa. Jednakże, świadom tego, że jego chrześcijańskie życie mogłoby być wystawione na niebezpieczeństwo przez świecki charakter środowiska uniwersyteckiego, zdecydował się przerwać studia i powrócić do Mediolanu z tytułem notariusza. Wiemy, że praktykował w tym zawodzie od 1521 do 1531 r. Pod przewodnictwem augustianina Giovanniego Bellottiego, założyciela Oratorio dell’Eterna Sapienza (Oratorium Wiecznej Mądrości), Bartolomeo wiódł ściśle ascetyczne życie i rozpoczął posługę w kościele jako kleryk; nauczał dzieci katechizmu, przyczyniając się do przywrócenia nauk, które od dawna wyszły z użytku w wielu parafiach. Podczas zarazy w 1524 r. i głodu, który dotknął mieszkańców Mediolanu, Bartolomeo poświecił się całym sercem posłudze poszkodowanym, nie skąpiąc przy tym własnych i to znacznych źródeł finansowych. Giacomo Maria Antonio Morigia (1497-1546) był również w wieku dziecięcym osierocony przez ojca, Simone. Na nieszczęście jego matka, Orsina Barzi, była tylko częściowo zainteresowana rozwojem religijnym, moralnym i intelektualnym swojego syna. Po niezbyt długiej edukacji, Giacomo M. Antonio Morigia został szybko wprowadzony przez swoją matkę, kochającą życie i zabawy, do elit Mediolanu. Dosyć szybko głównymi zajęciami Giacomo stały się: jazda konna, polowania, muzyka i teatr. Wysoki i przystojny zyskał reputację najlepiej ubranego mężczyzny w Mediolanie i przydomek „Morigia elegant”. Jego reputacja doszła do dworu Francesco Sforzy. Jednakże – co stawało się stopniowo widoczne - młodemu człowiekowi tak do końca nie odpowiadał styl życia jego matki. W życiu Giacomo coraz bardziej przejawiały się oznaki zdecydowania, powagi i niezależności, przypuszczalnie odziedziczone po ojcu. I tak, z własnej woli, z powodzeniem zaczął studiować matematykę oraz architekturę. Co więcej, bez wątpienia, ku zmartwieniu matki, zrezygnował z wielkich korzyści płynących ze związków z Opactwem San Vittore al Corpo, które było mu oferowane przez jego wpływowych przyjaciół. On natomiast wstąpił w szeregi Oratorion della Santa Corona (Oratorium Świętej Korony), którego głównym celem było bezpłatne rozdzielanie leków biednym. W wieku 25 lat niespokojny Giacomo wciąż poszukiwał celu swojego życia. W roku 1522 spotkał benedyktyna, o. Giovanniego Buono z klasztoru św. Piotra w Gessate. Świętość tego starszego zakonnika zaimponowała Giacomo do tego stopnia, że nie tylko nie ugiął się pod naciskami niezadowolonej matki i protestami swoich przyjaciół, ale zaczął kroczyć drogą większej doskonałości chrześcijańskiej. Idąc za radą o. Buono, Giacomo został członkiem Oratorio dell’Eterna Sapienza (Oratorium Wiecznej Mądrości). Antoni Maria Zaccaria spotkał Bartolomeo M. Ferrari i Giacomo M. Morigia w wyżej wspomnianym Oratorium w drugiej połowie 1531 r. To im Antoni Maria przedstawił swoje podglądy na temat pilnej potrzeby odnowy chrześcijańskiej. W 1532 r. Ferrariego, Morigię i Zaccaria w obecności Arcybiskupa Mediolanu lub jego Wikariusza wnieśli petycję do Stolicy Apostolskiej o zezwolenie na złożenie profesji rad ewangelicznych, tj.: ślubu posłuszeństwa, czystości i ubóstwa, jako zaczątku życia wspólnotowego „w celu oddania się w sposób bardziej energiczny i nieograniczony celom Bożym, aby zgłębiać sprawy należące do Boga”. Ponieważ towarzysze Zaccarii wydawali się wahać w swoim zaangażowaniu, Antoni Maria skierował do nich ten list, który jest prawdziwym wypowiedzeniem wojny niezdecydowaniu, a jednocześnie ostrym sygnałem do działania od początku do końca. Rękopis Listu II (pośmiertnie retuszowany tu i ówdzie) jest przechowywany w Archiwum Generalnym oo. Barnabitów w Rzymie. Moi najmilsi, niemalże jak Bracia, Niechaj Bóg, który jest niezmienny i zawsze gotowy do czynienia wszelkiego dobra, zachowa Was i uczyni niezłomnymi i stanowczymi we wszystkich działaniach i pragnieniach, co jest życzeniem mojej duszy. Bez wątpienia, moi najmilsi, musimy stwierdzić, iż Bóg stworzył ducha ludzkiego jako niestałego i zmiennego, aby człowiek nie trwał w czynieniu zła i raz będąc w posiadaniu dobra, nie zatrzymał się, lecz dążył do coraz to większego dobra i, aby z jednej cnoty przechodził do innej i mógł w ten sposób osiągnąć szczyt doskonałości. Z tego wynika, że człowiek jest też niestały w złym, bez wytchnienia nie umiałby w nim wytrwać. W ten sposób, zamiast nadal czynić źle, zwraca się ku dobru i nie zadowalając się tym, co stworzone, powraca do Boga. Można by wskazać inną przyczynę ludzkiej niestałości, ale nam to wystarczy. Och, jacy jesteśmy żałośni! Zamierzając czynić dobro, dopuszczamy się wielkiej niestałości i wahania, czego nie powinniśmy czynić, by unikać zła. Ilekroć uświadamiam sobie od wielu lat panujący w mej duszy chaos - popadam w zadumę. Najdrożsi, gdybym przemyślał poważnie to zło, które bierze początek z niezdecydowania, to dawno - jestem pewien - wypleniłbym go z mej duszy. Przede wszystkim niezdecydowanie przeszkadza człowiekowi czynić postępy, to tak, jakby znajdował się on pomiędzy biegunami magnesu i nie był przyciągany ani przez jeden, ani przez w drugi. Innymi słowy, jeśli człowiek ogląda się za przeszłością - lekceważy teraźniejszość; jeśli przywiązuje się do teraźniejszości - traci z pola widzenia przyszłość. Czy wiecie, do kogo jest podobny? Przypomina tego, który równocześnie chce kochać [ i pożądać] dwie sprzeczne rzeczy i nie otrzymuje żadnej, i (jak mówi przysłowie) tego, który poluje jednocześnie na dwa zające, obserwując jak jeden ucieka, a drugi się wymyka. Jak długo człowiek pozostaje niezdecydowany i wątpiący, tak długo nie jest w stanie uczynić niczego dobrego. Życie dostarcza na to dosyć dowodów. Nie muszę nic dodawać. Co więcej, człowiek niestały zmienia się jak księżyc. Denerwuje się i jest ciągle niespokojny, nie potrafi być szczęśliwy, nawet gdy wszystko idzie ku lepszemu. Martwi się i wpada w gniew z byle powodu, łatwo szuka pocieszenia. Tak naprawdę, chwast niezdecydowania rodzi się tam, gdzie brak Boskiego światła, ponieważ Duch Święty przenika do głębi[1], nie powierzchownie; człowiek, przeciwnie, nie widzi sedna sprawy - nie wie, na co się zdecydować. To niezdecydowanie jest równocześnie przyczyną i efektem letniości. Jeśli poprosimy o radę [duchową] w jakiejś sprawie człowieka letniego, to udzieli on wielu rad, ale nie zdecyduje, które z nich są dobre. On nigdy nie powie Ci, co robić a czego unikać. W rezultacie, jeśli na początku byłeś niezdecydowany, to teraz będziesz tkwić w całkowitej niepewności. Niezdecydowana osoba traci zapał i staje się letnią. Cały rok nie wystarczyłby, aby wyliczyć wszystkie złe rezultaty i przyczyny niezdecydowania. Prawdą jest to, iż nie dosyć, że niezdecydowanie, które do tej pory omawialiśmy, jest złem, to jeszcze człowiek trwający w niepewności pozostaje bierny. Odkryto dwie drogi lub metody prowadzące do Boga, aby pozbyć się tej wady. Pierwsza pomaga nam, gdy niespodziewanie zmuszeni jesteśmy wybrać, czynić coś czy nie. Polega ona na wznoszeniu myśli do Boga z błaganiem, aby On udzielił daru rady. Pozwólcie mi to wyjaśnić. Jeśli spotka Cię coś nieprzewidzianego i niespodziewanego, to [sytuacja ta] wymaga, by dokonać wyboru, wówczas wznośmy nasze umysły do Boga prosząc Go, aby nas natchnął, co mamy czynić. Idąc za natchnieniem Ducha świętego - nie zbłądzimy. Druga droga, polega na poszukiwaniu kierownika duchowego – oczywiście wtedy, kiedy dysponujemy czasem i możliwościami - by prosić go o radę i postępować według jego zaleceń. Jeżeli my, najdrożsi, nie podejmiemy dobrych działań przeciwko złemu chwastowi, to on zrodzi w nas zgubne efekty, to znaczy niedbałość, która jest całkowitym zaprzeczeniem Bożej drogi. Dlatego też, kiedy człowiek musi uczynić coś ważnego, to powinien to dogłębnie przemyśleć i po tak poważnej refleksji i po wyborze odpowiedniej rady nie zwlekać z wykonaniem swego planu, gdyż najważniejszym wymaganiem na Bożej drodze jest bystrość i gorliwość. To dlatego prorok Micheasz mawiał: „Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czego żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim”[2]. Paweł powie: „Sollicitudine non pigri etc.” [„starajcie się nie opuszczać się w gorliwości”][3], a Piotr: ‘satagite ut per bona opera etc.” [„czyńcie wszelkie dobro”][4]. Sagite [„Weźcie się do dzieła”]. Pismo Święte pełne jest wezwań do zalecanej i zachwalanej gorliwości. Moi najmilsi, muszę powiedzieć Wam prawdę. Niezdecydowanie w mojej duszy lub jakaś inna wada spowodowała we mnie to tak wielkie, godne potępienia niedbalstwo, że nigdy od razu niczego nie rozpoczynam, a jeśli już rozpocznę, to nigdy nie kończę. Rozważcie uważnie [przypadek] tych braci, dzieci jednego ojca, który zmarł (usłyszawszy radę Chrystusową, by pozostawić zmarłym grzebanie ich zmarłych)[5]. Przypomnijcie sobie też Chrystusową radę, aby „pozostawić umarłym grzebanie umarłych i pójść za Nim”[6]. [Dzieci] usłyszawszy tę radę natychmiast poszły za Jezusem. Piotr, Jakub i Jan - wezwani, natychmiast poszli za Chrystusem[7]. Jeśli dobrze się zastanowicie, to zrozumiecie, że Ci, którzy prawdziwie pokochali Chrystusa, zawsze byli żarliwi, gotowi, a nigdy opieszali, zawstydzając nas w ten sposób. Śmiało, Moi Bracia, powstańcie teraz i chodźcie ze mną, gdyż chcę abyśmy razem wyrywali szkodliwe chwasty, które, być może przypadkiem, znajdują się w Waszych duszach. A jeśli nie ma ich w Was - przybądźcie, aby mi pomóc, ponieważ są w moim sercu i - na miłość Boską - pracujcie ze mną, abym mógł je wykorzenić i naśladować naszego Zbawcę, który przez posłuszeństwo aż do samej śmierci, powstawał przeciw niezdecydowaniu[8] i nie odrzucił hańby krzyża, aby znieść wszelki nieporządek[9]. Jeśli chwilowo nie możecie pomóc mi inaczej, wspomagajcie mnie przynajmniej Waszymi modlitwami. Ale kochani, do kogo odważam się pisać? Doprawdy do tych, którzy, podobnie jak ja, nie zaspokajają się tylko słowami, ale i działają. Jeśli jest tak w istocie - przynajmniej jeśli chodzi o mnie – mogę Was zapewnić, że tylko moja miłość do Was zmusza mnie, że piszę tych parę słów . Muszę Wam jeszcze coś powiedzieć. Jestem bardzo zaniepokojony, że obydwaj bardzo zaniedbaliście prace związane z finalizowaniem publikacji książki[10]. Co więcej, od wielu dni czekam bez skutku na odpowiedź lub informacje, o które prosiłem, a zwłaszcza te, dotyczące Pana Bartolomeo [Ferrariego] w sprawie biednego Giovanni Hyeronima[11]. Nie napisaliście też ani jednego słowa o tym, co robicie. Ja zaś, jestem gotów wybaczyć Wam, ale zbadajcie Wasze sumienie, czy zasługujecie na usprawiedliwienie czy na naganę. Odwagi, moi Bracia! Jeśli było w Was jakiekolwiek niezdecydowanie, wyzwólcie się z niego, jak też i z zaniedbania i biegnijmy jak szaleńcy nie tylko do Boga, ale i do bliźniego, który jest pośrednikiem otrzymującym to, czego my nie możemy dać Bogu, albowiem On nie potrzebuje naszych dóbr. Pozdrówcie wielebnego Pana Don Giovanniego[12]. Fra Bono[13] prosi go i Was obu o modlitwę za Niego. Módlcie się również za mnie. Cremona, 4 styczeń 1531 r. Wasz oddany brat w Jezusie Chrystusie, Antoni M. Zaccaria, kapłan ________________ NOTES: [1] Por. 1 Kor 2,10. [2] Por. Mich 6, 8. [3] Rz 12, 11. [4] 2 P 1, 10. wlg. „przez dobre uczynki”. [5] Por. Łk 9,60. [6] Łk 9,60. [7] Por. Mt 4, 18. [8] Por. Flp 2, 8. [9] Por. Hbr 12, 2. [10] Do zidentyfikowania tytułu wspomnianej książki mogą posłużyć trzy następujące okoliczności. 1) 31 maja 1530 roku Antoni Maria prawdopodobnie zrezygnował ze współpracy redakcyjnej z Fra Battistą da Crema nad książką pt. „O poznaniu, czyli o przezwyciężaniu samego siebie” „Della cognizione e vittoria di se stesso”; 2) Była ona opublikowana blisko rok później w Mediolanie, 31 marca 1531 roku; 3) W liście opublikowanym blisko trzy miesiące przed jej wydaniem, Antoni Maria narzekał na swoich adresatów (Ferrariego i Morigię, mieszkających w Mediolanie), że bardzo zaniedbali prace redakcyjne związane z publikacją książki. Tak więc, najprawdopodobniej wspominaną w liście publikacją jest książka „O poznaniu, czyli o przezwyciężaniu samego siebie”. [11] Nieznany. [12] Ksiądz z Cremony. [13] Zob. nota. 16 z Listu I
List VI Cremona, 8 październik 1538 r. Do Wielebnego Ojca i Brata w Chrystusie, Pana Bartolomeo Ferrariego. Do [Sióstr z Klasztoru] Reformowanych. w Vicenzy. Wstęp Ten wzruszający i serdeczny list adresowany do przygnębionego Bartolomeo Ferrariego został napisany nieco wcześniej niż rok po opuszczeniu przez Antoniego Marię jego misji w Vicenzy, której nadrzędnym celem była reforma dwóch klasztorów: Reformowanego i Sylwestrynek. Antoni Maria żywo wspominał swą krótką, ale intensywną pracę. Przyznać trzeba, że jego niesłabnący entuzjastyczny optymizm był w pełni przepełniony wiarą. Natomiast sytuacja i okoliczności misji były przygnębiające. Najtrudniejsza sytuacja była w Klasztorze Reformowanych. Około 20 członkiń, to byłe dawne bezdomne prostytutki, bez pieniędzy, często słabego zdrowia, odrzucone przez rodzinę i przyjaciół. Niektóre z nich uczestniczyły w życiu obozowym z żołnierzami i zatraciły kobiece cechy. Stały się wyzywającymi, zuchwałymi i kłótliwymi osobami. Klasztor albo raczej ta dobroczynna instytucja została stworzona około 1530 roku przez Maddalenę Valmarana, wdowę po Giacomo Thiene, krewną św. Kajetana Thiene. W 1537 roku, gdy Antoni Maria tam przybył, dom był bardzo mały i niewygodny, a kościół pusty. Kiedy wrócił do Mediolanu pod koniec października 1537 roku, posłał tam Bartolomeo Ferrariego, by objął jego miejsce z księdzem postulantem - kandydatem do zakonu -Lorenzo Davidico i ojcem Fra Bono. Aby dodać otuchy Ferrariemu, Antoni Maria zwraca uwagę na potęgę Ukrzyżowanego i daje przykład św. Pawła, ponadto ofiarowuje mu stałe i ciepłe poparcie. Nie ma powodu, by się czuć przygnębionym, ponadto „św. Paweł nie był na początku tym, kim się stał potem” (List VI). Przeorysza, która zajęła miejsce Anielanki Silvany Vismary, nazywała się Dominika Battista da Sesto i została pierwszą przeoryszą Anielanką w Mediolanie. Była kobietą wybitną, piękną jak anioł, całkiem młodą, a jednak w pełni dojrzałą w swych sądach. Wikariuszką była matka Porzia Negri, siostra Anielanki Paoli Antonii i Barnabity o. Camilliego, zaś przełożoną nowicjuszek - Franceschina Conforti Adriana, która sama była swojego rodzaju klasztorem, jak zostało to potwierdzone w tym liście „(…) zło dla Ciebie przemieniło się w dobro”. Sylwestrynki były drugim klasztorem, który miał był objęty misją reformy. Były one benedyktyńską gałęzią sióstr, założoną w 1523 roku przez Domitillę Thiene, krewną św. Kajetana Thiene. Ona i trzy inne siostry opuściły klasztor benedyktyński św. Piotra, również znajdujący się w Vicenzy, aby prowadzić życie według ścisłej reguły. Zostały nazwane Sylwestrynkami, ponieważ ich klasztor znajdował się blisko kościoła św. Sylwestra. Dopiero 12 lat później Antoni Maria był zaproszony, by zreformować Sylwestrynki, ponieważ utraciły one swą pierwotną żarliwość. Siostry ubierały się w jedwabne koronki, a brakowało im solidnej formacji duchowej, wykazywały skłonności do lekceważenia sakramentów Pokuty i Eucharystii i nie zwracały uwagi na ścisły porządek dnia życia klasztornego. Jednakże wydaje się, że wszystkie potrzebowały właściwego kierownictwa. Przez natchnioną żarliwość Antoni Maria szybko zmienił wszystko. Podczas gdy w liście tym żadna z sióstr z klasztoru Reformowanych nie jest traktowana czule, to czułość ta obfituje w odniesieniu do Sylwestrynek. “Moja słodka Paolina, (…) nasza wierna Donna Lucrezia, (…) nasza droga Doyenne, (…) droga Donna Faustina (...) proszę zapewnić wszystkie, że jestem im całkowicie oddany, i że Jezus Ukrzyżowany zmusza mnie, bym je bardzo kochał, ponieważ są szlachetne” (List VI). Sława o sukcesie Antoniego Marii dotarła aż do Bolonii. Tutaj jego długoletni przyjaciel, Serafino Acalli da Fermo (1496-1540) dedykował Sylwestrynkom nabożną książkę i gratulował im ich “duchowego postępu”, za sprawą kierownictwa “mojego i Waszego Ojca, Antoniego Marii, którego obecność teraz zdobi niebo, jak przedtem zdobiła ziemię”1. Intensywne, osobiste zaangażowanie Antoniego Marii w Vicenzy jest ukazane przez wszystkich ludzi, jakich rok później z największym uczuciem wspomina, zaczynając od Ojca Bono i księdza Castellino aż po fryzjera i jego żonę. Misja w Vicenzy była także sukcesem na innym polu, a mianowicie we wzroście i jakości powołań barnabickich – do Zgromadzenia wstąpiło kilku prawników. Ci, co stawali się Barnabitami, zapraszali przyjaciół, by dołączyli do nich. Pełny rękopis tego listu przechowywany jest w Generalnym Archiwum oo. Barnabitów w Rzymie. LIST Mój wielce umiłowany w Chrystusie, Co jest powodem Twoich wątpliwości? Czy nie sprostałeś zadaniu? Czy nie odczuwałeś nigdy potrzeby niesienia pomocy tym, którzy jej wymagają? Nic, tak jak doświadczenie życiowe nie natchnie nas wiarą. Ci, którzy Cię kochają, z pewnością nie mają bogactw ducha Pawła czy Magdaleny, ale mają ufność wobec Tego, który ich oboje wzbogaca i który przez Twoją i ich wiarę przyjdzie z pomocą tym wszystkim, którymi kierujesz. Tak, bądź pewny, że nim zaczniesz mówić i kiedy będziesz mówić - Ukrzyżowany jest z Tobą i kieruje nie tylko Twoimi słowami, ale i Twoimi świętymi intencjami. [Św.] Paweł mówił, że doszedł aż do granicy, którą Chrystus mu wyznaczył[1], a jaka jest Twoja miara? Tę granicę wyznaczył Ci Jezus, gdy przyrzekł, że przenikniesz serca ludzi na wskroś, aż do szpiku kości. Czy nie wiesz, że On własnymi rękami otworzył Ci drzwi? Któż więc mógłby Ci przeszkodzić wejść do ludzkich serc i przemienić je, wzbogacić i ozdobić świętymi cnotami? Absolutnie nikt, ani szatan, ani ktokolwiek inny[2]. Nie daj się zwieść trudnościom, jakie możesz napotkać mówiąc i czyniąc. Tak jak nauka w szkole eliminuje ignorancję, a żelazo, gdy się go często używa, staje się bardziej błyszczące, tak też dzieje się i z praktyką chrześcijańską. Święty Paweł nie był na początku tym, kim stał się potem. Tak można powiedzieć i o innych. Miej więc pełną ufność i oprzyj się na św. Pawle - będziesz budował nie w słomie, nie w drewnie, ale w złocie i drogocennych kamieniach[3], a niebiosa i ich skarby będą otwarte dla Ciebie i dla dusz Tobie powierzonych[4]. O, mój Bracie kochany, obejmuję Cię. Jestem pewien, że będziesz wzrastał w wewnętrznej doskonałości. Och, gdybym był blisko, nic by mi nie przeszkodziło przytulić Cię i nie szczędzić Ci wszelkich oznak mego przywiązania. O drogi Jezu, obdarz go nimi zamiast mnie. Mój święty Synu, to brzemię, które dźwigasz, ja dźwigam razem z Tobą i być może to spostrzegłeś. Nie mogę przeszkodzić sobie być stale z Tobą, ponieważ moje serce nie umiałoby być gdzie indziej, jak tylko tam, gdzie Twoje. Trzeba iść naprzód bez lęku o popełnienie błędu. Ta wielka wolność, którą zostałeś obdarowany, winna być pełną gwarancją sukcesu Twoich zmagań, z korzyścią dla wszystkich. Kochana Matko Przeoryszo, nie trać czasu na własne sprawy. Gdyby nawet sądzono, że jesteś demonem, nawet gdybyś była przeświadczona, że jesteś nie tylko w wodzie czy bagnie, ale w cuchnących ściekach - nie zamartwiaj się, ale oddaj się w pełni służbie nad dobrem dusz, które zostały Ci powierzone lub które będą Ci w przyszłości powierzone przez Jezusa Ukrzyżowanego. O, Ty, co nosisz w sobie obraz Tego, który jest naszym życiem i którego Ciałem się karmisz, pamiętaj, by być wspaniałomyślną. Pamiętaj, że Jezus Ukrzyżowany był zawsze hojny wobec Ciebie. Jak więc mogą ci, którzy Cię kochają jak samych siebie, nie być z Tobą i nie pomóc Ci. A Ty, Franceschino, czyż nie konstatujesz, że zło dla Ciebie przemieniło się w dobro - oczywiście, nie ze względu na Twe własne siły - ale ze względu na cnotę tych, którzy czynią wszystko, by dać Ci życie w Jezusie Chrystusie. Bądź świadoma, że jesteś ich dłużniczką. Mam na myśli Twoją gorliwość w sprawianiu im radości przez służbę, która została Ci przez nich powierzona. Wytęż siły, by czynić postępy i pomagać innym w doskonaleniu się. Te same rady kieruję do Was wszystkich. Nie polecam Wam naszych Sylwestrynek, ponieważ są już Wam tak bardzo bliskie, jakby były z Wami. Proszę powiedzieć im ode mnie, wszystkim i każdej z osobna, co uznacie za stosowne i w odpowiednim - Waszym zdaniem - momencie. Jeśli chodzi o te, które żyją z dala od Was, to możecie do nich napisać w moim imieniu, jeśli uznacie to za właściwe, ponieważ Wy wiecie lepiej niż ja, co im powiedzieć. Ponadto obciążenie masą obowiązków często przeszkadza nam czynić to, co powinniśmy[5] i nie jesteśmy w stanie usatysfakcjonować tych, których powinniśmy i w stosunku do których czujemy się zobowiązani. Chciałbym teraz skierować parę słów do naszej słodkiej Paoliny, ale nie znajduję czasu. Podobnie chciałbym uczynić w stosunku do naszej wiernej Donny Lucrezii, ale nie mogę. Proszę jej ode mnie powiedzieć, że jest moim pragnieniem, by podobnie jak ja, starała się nie tylko sama doskonalić - to byłoby zbyt mało - ale i innych do tego nakłaniać. Powiedzcie także naszej drogiej Doyenne[6], że pamiętam o niej i o jej siostrze. Drogiej Donnie Faustinie przekażcie moje zapewnienie, że nie zapominam o niej i nie potrafiłbym zapomnieć i, że może liczyć na moją obietnicę. Proszę zapewnić wszystkie, że jestem im całkowicie oddany i że Jezus Ukrzyżowany zmusza mnie, bym je bardzo kochał, ponieważ są szlachetne. Proszę przekazać moc przyjacielskich pozdrowień naszemu [ojcu] Fra Bono i wielmożnemu księdzu Castellino i ucałować ich ode mnie. Chętnie napisałbym do nich, ale to niemożliwe, proszę ich przeprosić w moim imieniu. Naszemu dostojnemu księdzu opatowi proszę powiedzieć, by był pewny, że jest wśród braci, a zakusy szatana chcą go oddzielić od nich. Szatan boi się, że stanie się rzeczywistością to, w czym nie ma upodobania i wie z doświadczenia, że prostota ojca opata wydaje owoce, a on sam nigdy nie ściąga sieci, zanim nie złowi dobrych i dużych ryb. O ile chodzi o świętego księdza Castellino, to życzyłbym sobie go widzieć i nie chciałbym, by już dłużej pozbawiał mnie swojej obecności, gdyż zamyślam rozpocząć negocjacje w sprawie [kościoła] św. Barnaby i zależy mi, by go nie brakowało na naszym inauguracyjnym poświęceniu. Nigdy nie dokonałbym tego bez niego. Chciałbym ponadto, abyś go wysłał - jako swego delegata - do sfinalizowania tej transakcji. Wiem, że będziecie tęsknić, kiedy wyjedzie, ale wiem też, że zawsze przedkładaliście dobro innych nad wszelką satysfakcję osobistą, dlatego błagam[7], byście pogodzili się z jego nieobecnością i pozwolili mu przyjechać do mnie. Bądź łaskawy polecić go mnie i poprosić w moim imieniu, by niezwłocznie przybył, abyśmy mogli razem służyć tej sprawie. Poleć mnie naszym kochanym: panu Lodovicowi[8] i Antoniemu[9], wiernej Franceschinie[10], naszemu gospodarzowi - panu Andrei[11] i wszystkim innym. Ucałuj ich ode mnie. Pozdrów również księcia Brunoro[12], Giulio[13], fryzjera i jego żonę oraz księży Alessandro, Luigi i Antoniego[14]. Chciałbym, by wszyscy znali dobroć naszego [ojca] Fra Bono - wówczas Czterdziestogodzinna adoracja i inne przedsięwzięcia powiodą się. Powiedz Madonnie Maddalenie[15], by go poznała. Poleć mnie jej. Jeżeli oddalisz Donnę Giovannę[16], to daj mi znać. Nie wiem, co powiedzieć o Gerolamo[17] - nie jest to moją sprawą. Mój drogi Przyjacielu, gdyby się zdarzyło, że w wyniku przemęczenia zapomniałem o kimś lub o czymś - uzupełnij ten brak. Oby Chrystus pobłogosławił Wasze serca, każde z osobna i wszystkie razem i by dał Wam swego ducha. Cremona, 8 października 1538 r. P.S. Jeśli Madonna[18] nie zadośćuczyniła [odpowiedziała] Twemu bratu[19], to nie trap się, ponieważ dzisiaj lub jutro będę w Guastalli i razem z Matką Paolą Antonią, która już pisała, zajmę się tą sprawą. Niech Bóg Was uświęca. Wasz w Chrystusie, Ojciec Antoni Maria, kapłan i Matka A [ngelica] P[aola] A[ntonia Negri]. Jeśli podobają Ci się listy, o napisanie których prosiłem pana Camillo [Negri][20], to przekażcie ich adresatom. ____________________________ 1 Por. Cagni „In missione col S. Fondatore,” s. 127. [1] Por. 2 Kor 10,13. [2] Por. Rz 8,39. [3] Por. 1 Kor 3,12. [4] Por. Dz 7,55. [5] Chodzi o jeden z klasztorów, które biskup Wenecji polecił zreformować oo. Barnabitom. [6] Prawdopodobnie jest to Felicita Muzzani, siostra Paoliny lub Fosci, obydwie Sylwestrynki z Vicenzy. [7] Antoni Maria uczynił pierwsze kroki dla pozyskania kościoła św. Barnaby, ale umarł przed zakończeniem tych prac. Prace ukończono 9 lat później w 1547 r. [8] Członek Trzeciej Wspólnoty z Vicenzy. [9] Członek Trzeciej Wspólnoty z Vicenzy. [10] Członek Trzeciej Wspólnoty z Vicenzy. [11] Prawdopodobnie z Werony. Gościł Antoniego Marię wraz z jego misjonarzami w Vicenzy. [12] Brunoro Da Porto, członek arystokratycznej i wpływowej rodziny z Vicenzy, dowódca wojskowy na usługach Republiki Weneckiej. [13] Giulio Da Porto, brat Brunora. [14] Księża z Vicenzy. [15] Maddalena Valmarana (zm. 1569r.). Por. wstęp do Listu VI. [16] Jedna z Sylwestrynek. [17] Nieznany. [18] Hrabina Ludovica Paola Torelli. [19] Basilio Ferrari (1493-1573), brat Bartolomeo, zamieszkały w Rzymie od 1521 r., sekretarz papieża Klemensa VII i Pawła III. Był on w stanie zapewnić papieskie zatwierdzenie dla zakonów Barnabitów i Anielanek (por. List V, wstęp). W kościele św. Barnaby w Mediolanie polecił wykonanie kaplicy św. Bartolomeo i Francesco. Imię Basilio znajduje się na ósmym miejscu na 45-cio osobowej liście pierwszych dobroczyńców, a raczej de facto afiliowanych (Affiliato) do Zgromadzenia oo. Barnabitów. Aby użyć słów o. Gerolamo Marta, czwartego ojca Generał (1551-54, 1556-58, 1559-66), dusza Basilio była „ sklejona Bożą Opatrznością, niczym dusza Jonatana z duszą Dawida”. [20] Camillo Negri (1509-1544); brat Angelii Porzii i Virginii (Paoli Antonii) Negri. Jeden z pierwszych ośmiu współpracowników Antoniego Marii Zaccarii.
List IV Guastalla, 16 stycznia 1534 r. Do Giovan Giacomo Piccininiego, Umiłowanego Brata w Chrystusie, w domu słynnej Pani Hrabiny z Guastalli, przy kościele św. Ambrożego. W Mediolanie. Wstęp Poza nazwiskiem adresata listu nie posiadamy innych informacji o Panu Giovan Giacomo Piccininim. Jednakże z treści wynika, że był to człowiek wart wielkiego zaufania. Najprawdopodobniej Pan Puccinini piastował odpowiedzialną funkcję w domu hrabiny Torelli przy bazylice św. Ambrożego, której właścicielką już z początkiem roku 1530 była hrabina. Przywołanie kilku konkretnych zdarzeń i okoliczności towarzyszących omawianemu listowi, winno wyjaśnić jego ton, zauważalnie powściągliwy i niezaprzeczalnie ostrożny w swojej treści. Otóż dwa tygodnie wcześniej, Antoni Maria był świadkiem śmierci Fra Battisty da Crema w domu hr. Torelli w Guastalli. Śmierć Fra Battisty była dla Zaccarii bez wątpienia bolesnym doświadczeniem, a zarazem osobistą stratą mentora i kierownika duchowego - „świętego patrona przed Bogiem” (List I). Co więcej, Antoni Maria był świadom bolesnych doświadczeń, jakie przeżył Fra Battista w ciągu ostatnich dwóch lat swojego życia ze strony znanego człowieka, biskupa Gian Pietro Carafa, współzałożyciela Zgromadzenia Teatynów i przyszłego papieża Pawła IV, jak również od Prowincjała ojców Dominikanów. W pełnym oburzenia liście zaadresowanym do Fra Battisty z dnia 9 marca 1532 r., biskup Carafa wyraził swoją opinię o niestosownym zachowaniu Fra Battisty i hrabiny Torelli. Carafa pisał: „… był to wielki skandal… widzieć zakonnika w wieku ojca i ojca renomie, po tak wielu latach życia w ślubach zakonnych, aby przenosił się z domu zakonnego, by żyć jako [zakonnik] w domu wdowy ze szlacheckiego rodu, młodej, pięknej, dwukrotnie zamężnej, niezależnej, bogatej, niespotykanie zdolnej do czynienia dobra i zła. To nie wszystko. Towarzyszyła Ci [ojcze] chodząc po mieście, np. Mediolanie, w sposób ostentacyjny na oczach wszystkich”. Biskup nie poprzestał jedynie na liście, jego oburzenie nabrało jeszcze bardziej bolesnych porównań i komentarzy. Otóż Carafa ocenił postawę Fra Battisty da Crema nie tylko jako antyświadectwo wobec Pisma Świętego, czy Ojców Kościoła, ale przeciw samej uczciwości[1]. 8 listopada 1533 r. Prowincjał, o. Angelo da Faenza, oficjalnie nakazał o. Fra Battiście natychmiastowe opuszczenie posiadłości hrabiny Torelli i powrót do domu zakonnego w Mediolanie. W tym samym czasie Fra Battista leżał ciężko chory i zdeterminowana hrabina Torelli nie ujawniła Fra Battiście listu z nakazem Prowincjała. Co więcej, wniosła sprawę sądową przeciw Prowincjałowi, uzasadniając, iż nie ma on żadnej jurysdykcji nad nią czy też nad samym Fra Battistą, albowiem papież Klemens VII 10 lipca 1531 r. udzielił mu pozwolenia na przebywanie w jej domu i pełnienie funkcji kierownika duchowego. Jeszcze tego samego dnia, 8 listopada 1533 r., hrabina Torelli napisała oficjalne odwołanie, prosząc Antoniego Marię, jako jej oficjalnego przedstawiciela, o osobiste dostarczenie odwołania do Prowincjała ojców Dominikanów. Pięć dni później, gdy Antoni Maria przybył do Mantui, by wypełnić prośbę hrabiny, Prowincjał i jego Wikariusz byli nieobecni. Kiedy zaś doszło do spotkania pomiędzy Zaccarią a władzami dominikańskimi, reprezentujący je Wikariusz odmówił przyjęcia odwołania hrabiny. Zostało mu one złożone u stóp. Inne okoliczności bez wątpienia są pomocne w zrozumieniu listu Antoniego Marii do Pana Giovan Giacomo Piccininiego. Otóż kronikarz, Gian Marco Burigozzo, żyjący współcześnie z Antonim Marią, wzmiankuje o tym okresie, że grupa młodych mężczyzn i kobiet w katedrze mediolańskiej i na ulicach miasta czyniła akty pokory i pokuty, ubierając się jak można najskromniej, stwarzając w ten sposób kontrast z osobami z wyższych sfer, które z kolei zareagowały na to w sposób kpiący i poniżający. Należy dodać, że wspomniana grupa związana była duchowo z Antonim Marią i hrabiną Torelli. Wzmianki o trudnościach Fra Battisty można odnaleźć w pierwszym akapicie listu. Jednakże, są tam niepodważalne dowody niezachwianej sympatii i szacunku, jakim Antoni Maria darzył Fra Battistę. Ocalały autograf tego listu był przechowywany w Generalnym Archiwum oo. Barnabitów w Rzymie, ale dnia 2 lipca 1911 r. został podarowany przez Ojca Generała, Pietro Vigorelliego, Archiwum św. Barnaby w Mediolanie, „historycznej matce kościoła” Ojców Barnabitów. _________________________ LIST Św. Antoniego Marii Zaccarii Najdroższy Bracie w Chrystusie, przyjmij moje pozdrowienia, Piszę ten list tylko dlatego, aby przesłać Ci[2] pozdrowienia i poinformować w imieniu naszego ojca [Fra Battisty][3], że ani Ty, ani my nie powinniśmy się wcale niepokoić tak bieżącymi, jak i jakimikolwiek przyszłymi trudnościami, gdyż to nie my dźwigamy ciężary [życia], lecz on. Wiesz dobrze, jak [nasz ojciec] zawsze był niezadowolony z osób niedbałych, opieszałych i tych, którzy sami sobie nie chcieli pomóc. Starajmy się zatem czynić, co w naszej mocy, aby nie popełniać tych samych błędów; resztę Ukrzyżowany weźmie na siebie – sam, albo przez wstawiennictwo naszego ojca. Nie powinniśmy przypisywać zbyt dużego znaczenia obecnym wydarzeniom, gdyż z Bogiem[4] wszystko jest możliwe – a jest to niezaprzeczalna prawda, którą dotykamy naszymi rękoma[5]. To tyle, wkrótce dowiesz się o wszystkim, choć ani Ty, ani my nie powinniśmy się zbytnio niepokoić znajomością rozwiązania spraw. Co więcej, to wystarczy, dodałbym, to dostatecznie dużo kroczyć Drogą Krzyża, [której mądrość] polega na tym, żeby umieć rozpoznać to, co jest cnotą, a co błędem – by wiedzieć, co czynić, a czego unikać. A zatem, starajmy się czynić wszystko, aby wyeliminować nieużyteczną ciekawość i przyłóżmy się do dzieła. Jestem pewien, że nie ma w Tobie niepotrzebnej ciekawości - i to jest godne pochwały. Jeśli mówię tak do Ciebie, to po to, byś miał orientację, co my wszyscy o tym myślimy. Na tym bym kończył, chcę Ci tylko przypomnieć, że list ten jest przeznaczony wyłącznie dla Ciebie. Proszę Cię, zachowaj go w tajemnicy i nigdy nie pokazuj absolutnie nikomu. Gdyby tak się stało, że Pan Gerolamo – lekarz - powierzyłby Ci list, dołącz go do swojej korespondencji, a potem wyślij do mnie. Proszę, zadbaj o to, by oddać list tylko zaufanemu posłańcowi, co do którego będziesz pewien, że dostarczy list adresatowi. Jeśli nie, zachowaj go do czasu, aż znajdziesz zaufanego posłańca. Polecam się - podobnie jak my wszyscy - Pani hrabinie [Torelli], Angelice [Negri], Porzii [Negri] i ich siostrom, Catarinie [Candiani] i innym kobietom z naszej grupy, Panu Giacomo Antoniemu [Morigii] i Francesco Crippie. Guastalla, 16 stycznia 1534 r. Twój brat w Chrystusie, Antoni M. Zaccaria, kapłan __________________ [1] Por. Orazio Premoli. Fra Battista da Crema secondo documenti inediti (Rzym: Desclee, 1910) s. 34-35. [2] W oryginale Antoni M. Zaccaria używał w listach formy drugiej osoby l. mn., jako formy grzecznościowej. [3] Ojcem, o którym tu mowa jest przypuszczalnie Fra Battista da Crema. Kiedy Antoni M. Zaccaria pisał do Pana Piccininiego, Fra Battista dopiero co zmarł. [4] Por. Mt 19,26; Mk 9,23; 10,27; Łk 18, 27. [5] Por. 1J 1, 1.
List V Cremona, 26 maj 1537 r. Do moich Anielanek i Bożych Córek w Chrystusie: Matki Przełożonej, Matki Wikariuszki, Madonny i Anielanki Paoli Antonii [Negri] oraz wszystkich innych moich i Pawła Apostoła Córek w Chrystusie, w klasztorze św. Pawła Apostoła. W Mediolanie. Wstęp Siostry Anielanki św. Pawła, do których ten triumfujący, entuzjastyczny, czuły i kochający list jest adresowany, zawdzięczają swoje początki hrabinie Torelli. W 1531 roku z wielu młodych dam, które uczęszczały do Oratorium Wiecznej Mądrości, hr. Torelli sama jako jego członkini, zdecydowała się wybrać dziesięć mieszkanek swego mediolańskiego domu i starannie przyuczyła je, by stały się faktycznie, a nie tylko “de jure” zakonnicami nowicjuszkami. Rzeczywistym jej celem było utworzenie nowej Kongregacji Sióstr. Wykonała to z charakterystyczną dla siebie determinacją, skwapliwością i przy czynnej asyście Antoniego Marii - jej jedynego duchowego kierownika od śmierci ojca Fra Battisty 1-go stycznia 1534 roku. W tym samym roku petycja o zatwierdzenie Kongregacji Sióstr została przyjęta, a 15 stycznia 1535 roku zatwierdzona przez papieża Pawła III dzięki przysłudze Basilio Ferrariego[1]. W sierpniu hr. Torelli nabyła znaczny obszar ziemi i natychmiast zaczęła budować kościół i klasztor, gdzie 5-ego października ona i jej młode podopieczne wprowadziły się. 25-ego stycznia następnego roku w święto Nawrócenia św. Pawła, kościół i klasztor otrzymały jego imię. Miesiąc później, 26-ego lutego, pierwsza z sióstr otrzymała habit od Antoniego Marii, a pod koniec roku liczba zakonnic wzrosła do dwudziestu czterech. 29 czerwca Antoni Maria został oficjalnie wyznaczony na spowiednika nowej wspólnoty zakonnej. 4-ego sierpnia siostry przyjęły nazwę Anielanek, do czego Antoni Maria dodał sformułowanie “świętego Pawła”. W połowie maja Antoni Maria otrzymał z Vicenzy - diecezji oddalonej 100 mil na wschód od Mediolanu - niespodziewaną i ekscytującą misję. Mający na sercu odnowę duchową, kardynał Nicola Ridolfi, pragnął, by Antoni Maria zreformował tam dwa klasztory: Reformowany i Sylwestrynek (patrz list VI) i by ponownie schrystianizował całą jego diecezję. Ponieważ Ridolfi mieszkał w Rzymie, to polecenie to wydał w imieniu Kardynała jego Wikariusz Generalny - Roberto Monti. Mimo trwającego drugiego procesu Barnabitów i Anielanek przed mediolańską Inkwizycją, Antoni Maria odpowiedział entuzjastycznie, jak dowodzi tego ton i treść tego listu. Co więcej, Synowie św. Pawła i Anielanki po raz pierwszy opuścili metropolię Mediolanu, by apostołować poza jej granicami. 2-ego lipca trzy Anielanki: Silvana da Vismara, Paola Antonia Negri i Francesca “Marescalca” opuściły Mediolan i udały się do Vicenzy z Antonim Marią i przybyły tam 7-ego lipca. Nie jest jasne, czy cały ten czas zajęła Antoniemu Marii podroż do Vicenzy, ponieważ 9-ego lipca był już w Mediolanie. Dwie z sióstr też wkrótce powróciły do Mediolanu. Tak więc, misja Vicenzy, tak entuzjastycznie głoszona przez Antoniego Marię, miała tak bardzo skromne początki. Jedna z Anielanek, Silvana da Vismara, objęła obowiązki przeoryszy Klasztoru Reformowanych bez obecności Synów św. Pawła. Nie trudno jest znaleźć przyczynę. Wyżej wymieniony proces zaczął się w styczniu 1536 roku i wymagał bliskiej obecności wszystkich zainteresowanych stron. 21-ego sierpnia Barnabici i Anielanki zostali w pełni uniewinnieni. Teraz droga do Vicenzy była szeroko otwarta i 2-ego września Antoni Maria i siostra przełożona Paola Antonia Negri opuścili Mediolan, by udać się Vicenzy. Porzia dołączyła do Anielanki Silvany w Klasztorze Reformowanych, a Antoni Maria objął rezydencję w pobliżu, w willi, która była zarezerwowana dla ojca spowiednika. Antoni Maria miał przebywać tam do końca października 1537 roku. Oczywiście, kiedy Antoni Maria pisał V list, wszystkie szczegóły dotyczące misji miały być dopiero wypracowane. Stąd list ten jest ogólnym sygnałem, streszczającym nawoływanie: “O, moje ukochane Córki, rozwińcie Wasze sztandary, ponieważ wkrótce Chrystus pośle Was, byście rozpowszechniały wszędzie żarliwość i poryw Ducha” (List V). Tekst tego listu jest oparty na bardzo wczesnej kopii, która przechowywana jest w Archiwum Generalnym oo. Barnabitów w Rzymie. _________________________________________ List 5 - Duchowa Odnowa i Postęp Moje najmilsze i ukochane Córki, moje jedyne życie i pociecho, Wy jesteście moją jedyną ulgą i otuchą. Jestem przepełniony radością, kiedy myślę o powrocie do moich szlachetnych, szczodrych dusz i ukochanych moich Córek, które są moją koroną i moją chwałą[2], a których pewnego dnia będzie mi zazdrościł nasz święty Paweł. Tak, moje Córki, w istocie, nie macie mniej miłości do Krzyża Chrystusowego czy też pragnienia cierpienia dla Chrystusa niż [duchowe] córki Pawłowe; Córki moje nie ustępują Pawłowym w pogardzie światem i sobą; Córki moje nie mają mniej woli niż Pawłowe, by pociągać bliźnich ku odnowie duchowej i Chrystusowi tak bardzo wzgardzonemu. Powiem więcej. Córki moje - nie jedna, lecz wszystkie - zrzekają się wszelkich przywilejów swojego dobrego imienia i upodobań wewnętrznych (które w większości każda z nich bardzo kochała), aby w ten sposób stać się Apostołkami, usuwając nie tylko bałwochwalstwo i inne wielkie wady duszy, ale by nade wszystko zniszczyć tą zaraźliwą i największą nieprzyjaciółkę Chrystusa Ukrzyżowanego, królującą w naszych czasach, a której na imię – letniość[3]. O, moje ukochane Córki, rozwińcie Wasze sztandary, ponieważ wkrótce Chrystus pośle Was, byście rozpowszechniały wszędzie żarliwość i poryw Ducha. Panie, nieskończone dzięki Ci za to, żeś mi dał Córki tak wspaniałomyślnie wielkoduszne[4]. Tymczasem, moje najdroższe, proszę dołóżcie wszelkich starań, aby zadowolić mojego ducha tak, abym po przyjeździe do Was mógł stwierdzić, że poczyniłyście [wielkie duchowe] postępy[5]: I tak, jedna z Was posiadła stałość i żarliwość w duchowych sprawach tak mocną, że nigdy więcej nie stanie się ofiarą zmienności pomiędzy zapałem a letniością, ale by dążyła do uzyskania świętego zapału, który jest jak źródło życiodajnej wody, wzbogacające o coraz to nowe siły. Inna zaś, otrzymawszy dar wielkiej wiary, uznała za łatwe rzeczy najtrudniejsze i czuwała, by nie zwiodła ją pewność siebie lub próżność. Kolejna wykazała się wszelką możliwą doskonałością w pracach ręcznych, nawet najmniej znaczących. Niech w nie włoży jak największe starania, niech zwalcza znużenie lub uczucie upokorzenia. Jeszcze inna zatraciła się całkowicie w służbie dla bliźniego, lekceważąc swoje własne sprawy, by przekonać się, że jest wielką zdobyczą dla niej nie dbać o samą siebie, ale o innych; jedyną osobistą korzyścią będzie roztropność i ciągła dojrzałość w podejmowaniu decyzji. Inne poskromiły w sobie bezpodstawny smutek, apatię, wynikającą z braku postępów duchowych lub zatwardziałości ducha, rozproszenie czy inne wady. Oby mi było dane, bym rozpoznał, że otrzymałyście Nauczyciela sprawiedliwości, świętości i doskonałości - Ducha Pocieszyciela[6]. On oczywiście nie pozwoli, byście zbłądziły, ale raczej nauczy Was wszystkiego. On nie pozwoli Waszym sercom zasmucić się, ale zawsze będzie z Wami[7]. Nie doświadczycie żadnego niedostatku, ponieważ On obdarzy Was stałym duchem zapominania o sobie w nędzy Krzyża[8]. Spowoduje, że będziecie wiodły życie wzorowane na Jezusie Chrystusie, które jest naśladownictwem wielkich świętych. Poniekąd będziecie mogły powiedzieć wraz z naszym Ojcem: bądźcie naszymi naśladowcami, tak jak my naśladujemy Chrystusa[9]. Bądźcie świadome jednego, że obaj nasi Błogosławieni Ojcowie: Apostoł Paweł i Fra Battista pozostawili nam tak wielki przykład szlachetnej i głębokiej miłości do Jezusa Ukrzyżowanego, umiłowania swoich cierpień, poniżeń i miłości dla całkowitego pozyskania innych dla Chrystusa, tak, że gdybyśmy nie pragnęli bezgranicznie tych darów - nie zasługiwalibyśmy na miano ich dzieci. Jestem pewien, że nie chcecie stać się takimi, zwłaszcza, że Wasze serce pragnie należeć nade wszystko do Chrystusa, że pragniecie sprawić mi radość, że mnie kochacie jak ojca. Nie ma godziny, bym nie myślał o Was z czułością, w oczekiwaniu na chwilę, kiedy ponownie będę wśród Was. Polecam Was Jezusowi Ukrzyżowanemu poprzez Waszych przewielebnych Przełożonych, którzy mam nadzieję, nie omieszkają zatroszczyć się o Was, kierując się naturalna chęcią Waszego wzrostu duchowego, ponieważ Was kochają. Ja zaś, polecam Was w każdym momencie w swojej modlitwie – jak przystało na wiernego sługę. Proszę Was, przekażcie [Siostrom], by uradowały moje serce, tak aby wzrastały One i abym wzrastał ja. Niech to sprawi Chrystus. Niech On Was wszystkie błogosławi, byście się stały jednością z Nim – błogosławieństwem pełni i doskonałości. Amen. Moja Matka, Cornelia[10] i nasz Battista[11] pozdrawiają Was. Specjalne pozdrowienia od Izabelli[12] i Giuditty[13]. Jeszcze raz, niech Was Jezus błogosławi. Cremona, 26 maja 1537 r. P.S. Pozdrówcie serdecznie Giuliinę[14]. Przypominam, byście szczodrze współpracowały ze świętymi i żarliwymi wysiłkami naszej czcigodnej Paoli [Torelli] i abyście ukontentowały naszego wspólnego świątobliwego Ojca Generała[15]. Wasz Ojciec w Chrystusie, a raczej wasz Duch w Chrystusie. Antoni M. Zaccaria, kapłan __________________________- [1] Basilio Ferrari (1491-1574), brat Bartolomeo, zamieszkały w Rzymie od 1521 r., sekretarz papieski Klemensa VII i Pawła III. [2] Te miłe i pochlebne słowa zostały zapożyczone od św. Pawła z listu do Filipian (4,1). Celem świętego jest dodanie odwagi Siostrom Anielankom w trudnych warunkach, jak też podtrzymanie ich w żarliwości duchowej. [3] Por. Ap 3, 15-16. [4] Por. Mt 11, 25-26. [5] Por. Mt 25, 14-30. [6] Por. J 14, 25-26; 16, 13-20. [7] Por. Hbr 13, 5; Pwt 31, 6. [8] Por. Fil 4, 19. [9] Por. 1Kor 4, 16; 11,1. [10] Domownik rodziny Zaccarii. [11] O. dominikanin, Fra Battista da Crema, kierownik duchowy św. Antoniego M. Zaccarii. Św. Antoni czcił go zawsze jak świętego i pragnął, by wszystkie trzy kolegia (oo. Barnabitów, sióstr Anielanek i świeckich św. Pawła) podzielały ten jego głęboki szacunek. [12] Domownik rodziny Zaccarii. [13] Domownik rodziny Zaccarii. [14] Trudna do zidentyfikowania, aczkolwiek bez wątpienia należała ona do entourage Sióstr Anielanek w Mediolanie. [15] O. Giacomo Morigia, współfundator zakonu Ojców Barnabitów.
Hofburg Wiedeń – apartamenty cesarskie, Muzeum cesarzowej Sisi, Zbiory cesarskich sreber stołowych
Do najcenniejszych serwisów znajdujących się w cesarskich zbiorach sreber bez wątpienia należy zastawa o nazwie „Grand Vermeil“. Jest to główne dzieło francuskiej sztuki złotniczej, w skład którego początkowo wchodziły przedmioty na 40 nakryć. Około roku 1850 wiedeńscy złotnicy powiększyli serwis do 140 nakryć. Obecnie ta niezwykle wytworna zastawa składa się z 4500 części i waży ponad tonę. Wykonano ją ze specjalnie pozłacanego srebra, którego nazwa „vermeil“ pochodzi z języka francuskiego. Warto zwrócić uwagę na również ciekawą historię zastawy, która ściśle wiąże się ze świetnością i z upadkiem Napoleona. Wykonanie tej wyszukanej zastawy zlecił w roku 1808 prawdopodobnie Eugeniusz de Beauharnais, pasierb Napoleona. Wykonawcami zlecenia byli paryski złotnik Martin-Guillaume Biennais i złotnik z Mediolanu Eugenio Brusa. Zastawa była przeznaczona dla dworu w Mediolanie, gdzie Beauharnais w latach 1805-1814/15 piastował urząd wicekróla. Wprawdzie gotowa zastawa trafiła do Mediolanu, ale po upadku Napoleona Królestwo Lombardzko-Weneckie weszło w skład Cesarstwa Austriackiego. Zgodnie z postanowieniami kongresu wiedeńskiego cesarz Franciszek musiał odkupić zastawę od Eugeniusza de Beauharnais. Cesarz Franciszek ożenił się po raz czwarty – z okazji ślubu z Karoliną Augustą kazał w 1816 roku sprowadzić zastawę do Wiednia po wcześniejszym zastąpieniu wygrawerowanych herbów Napoleona jako króla Włoch herbem cesarza Franciszka I. www.hofburg-wien.at | Download Tour-Guide (PDF)© by Schloß Schönbrunn Kultur- und Betriebsges.m.b.H.
Hofburg Wiedeń – apartamenty cesarskie, Muzeum cesarzowej Sisi, Zbiory cesarskich sreber stołowych
Z okazji koronacji cesarza Ferdynanda na króla Lombardii i Wenecji w 1838 roku zamówiono w Mediolanie olbrzymie patery dekoracyjne. Jest to największa kompozycja znajdująca się w zbiorach sreber. Po ułożeniu wszystkich części, wchodzących w jej skład, ma ona długość 30 metrów wraz z paterami ustawionymi na zdobionych lustrach. W części środkowej możemy podziwiać przedstawiające Lombardię figury alegoryczne z koroną w kształcie murów i rogiem obfitości oraz figury z czapką dożów i lwem św. Marka przedstawiające Wenecję. Na brzegach tych zdobionych luster stoją na przemian figury przedstawiające tańczących geniuszy i świeczniki. Widok tych jakże imponujących pater, które przyozdabiano jeszcze bukietami kwiatów, jak również owocami i słodyczami, pozwala nam wyobrazić sobie przepych cesarskich uczt. Symboliczne, utrzymane w stylu klasycystycznym zdobienia pater nawiązują do barokowej tradycji dekorowania stołów. W zależności od okazji, z jakiej zasiadano do stołu, zdobienia nawiązywały do bóstw mitologicznych, sztuki wojennej lub do symboli miłości. www.hofburg-wien.at | Download Tour-Guide (PDF)© by Schloß Schönbrunn Kultur- und Betriebsges.m.b.H.
Hofburg Wiedeń – apartamenty cesarskie, Muzeum cesarzowej Sisi, Zbiory cesarskich sreber stołowych
Starofrancuskie patery dekoracyjne zostały zamówione w Paryżu w 1838 roku z okazji koronacji cesarza Ferdynanda na króla lombardzko-weneckiego w Mediolanie. Nieznany jest jednak wytwórca, ponieważ duże zamówienia za granicą na dworze zwykło się trzymać w tajemnicy lub załatwiać za pośrednictwem marszałka dworu, aby nie urazić wiedeńskich rzemieślników. Patery wykonano z pozłacanego brązu. Prostokątne lustrzane dna pater wieczorem odbijają światło ze świec kandelabrów. Symboliczne zdobienia, jak również delikatne, wijące się ornamenty roślinne sprawiają wrażenie niezwykłej okazałości. www.hofburg-wien.at | Download Tour-Guide (PDF)© by Schloß Schönbrunn Kultur- und Betriebsges.m.b.H.