POPULARITY
Categories
Muzyka jest dla niego wszystkim. Gdyby nie ona, świat byłby zupełnie obcy. Gra, śpiewa i komponuje od dzieciństwa. Jego dokonania i talent dostrzegli znani polscy muzycy. Teraz czas na podbijanie świata. "Panek od muzyki" to reportaż WS w realizacji Kuby Hyrii.
Witam was w podkaście Historie Biblijne. Dzisiaj zajmiemy się jednym z najstarszych miast na świecie. Chodzi o Jerycho. Historycy uważają je właśnie za jedno z najstarszych, nieprzerwanie zamieszkanych miast na świecie. Czy jednak było ono nieprzerwanie zamieszkane? Do tego pytania wrócimy. Zacznijmy jednak od początku.Jerycho znajduje się na wschód od Jerozolimy. Prowadziła tam droga, o której opowiadał Jezus w przypowieści o Miłościwym Samarytaninie. W Łukasza 10:30 czytamy: “Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłego”. Żyd z tej opowieści schodził z Jerozolimy do Jerycha. Jerozolima leży w górach, a gdzie jest Jerycho? Znajduje się ono w dolinie Jordanu, jakieś 250 metrów poniżej poziomu morza. Dlaczego ludzie się tam osiedlili?W okolicach Jerycha znajduje się wiele źródeł wody. Ponieważ to miasto znajduje się w dolinie Jordanu, 250 metrów poniżej poziomu morza, panuje tam klimat podzwrotnikowy. Właśnie to miasto oglądał Mojżesz z drugiej strony Jordanu. W Powtórzonego Prawa 34:3 czytamy co widział: "I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar". Jerycho nazwano miastem palm. Warto zapamiętać także tę nazwę.Nazwa Jerycho prawdopodobnie znaczy Miasto Księżyca. Jarikh to słowo z języka amoryckiego. Oznacza przynajmniej trzy rzeczy: imię boga, księżyc oraz miesiąc. To słowo weszło do języka hebrajskiego i było zapisywane jako JRH. Uczeni zajmujący się lingwistyką nie są zgodni, ale wielu wskazuje, że nazwa Jerycho pochodzi od imienia tego boga księżyca. Co o tym mieście zdradziła archeologia?Wykopaliska w tych rejonach prowadzono jeszcze przed I wojną światową. Np. już w 1868 pierwsze wykopaliska przeprowadził Charles Warren (znany z szybu Warrena). Najbardziej są jednak znane wykopaliska profesora Johna Garstanga z 1930 roku. Twierdził on, że odkrył mury z czasów Jozuego. Jednak późniejsi archeolodzy uważają, że odkryte przez niego mury pochodziły z 3000 p.n.e. Niestety, wykopaliska z 1930 roku zniszczyły cenne warstwy archeologiczne, utrudniając badanie pozostałości 12 innych murów.Najstarsze zabudowania w Jerychu były okrągłe. Chodzi o to, że budynki były zbudowane na fundamencie w kształcie koła. Także Wieża, która jest najstarszym budynkiem w tym mieście, była okrągła. To miasto zostało jednak zburzone, a kolejne miało już budynki o podstawie prostokątów. Takich warstw, jak już mówiłem, jest 12, a najstarsza ma właśnie te budowle o okrągłych podstawach. Później nadeszła era domów na planie prostokątnym. Ludzie mieli wtedy już udomowione owce i kozy. Wygląda na to, że te starsze domy o podstawie koła powstały przed udomowieniem tych zwierząt.Najbardziej znaną postacią biblijną mieszkającą w Jerychu była Rachab. W Jozuego 6:25 czytamy: “Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu”. Znalazła się w linii rodowej Jezusa jak mówi Ewangelia Mateusza 1:5.Jeżeli więc spodziewaliście się, że archeologia potwierdzi lub zaprzeczy zdobyciu Jerycha przez Jozuego to muszę was rozczarować. Współczesna archeologia prowadzi bardzo ostrożne wykopaliska z pędzelkiem i małą łopatką. Niestety w okresie międzywojennym wykorzystywano zwykłych robotników z łopatami. Nie ma dowodów na zdobycie miasta przez Jozuego, ale jest chyba dowód na coś innego.Według Biblii Jozue zdobył Jerycho około roku 1473 p.n.e. W Jozuego 6:26 czytamy, że przeklął każdego kto odbuduje to miasto. W 1 Królewskiej 16:34 czytamy: “Za jego to czasów Chiel z Betelu odbudował Jerycho. Na Abiramie, swoim pierworodnym, założył jego fundamenty, a na Segubie, swoim najmłodszym jego, bramy, według słowa Pana, jakie wypowiedział przez Jozuego, syna Nuna”. Z Biblii wynika, że Jerycho było nieodbudowanie przez parę stuleci. Czy archeologia to potwierdza?Według archeologów Jerycho pozostało nieodbudowane przez jakieś 500 lat, od około XV do około X wieku p.n.e. Według Biblii Jerycho zburzono w czasach Jozuego. Odbudowano je w czasach izraelskiego króla Achaba. Wtedy żona Achaba Jezebel wprowadziła kult Baala. Właśnie wtedy jakiś człowiek odważył się odbudować przeklęte przez Jozuego miasto.Odbudowano Jerycho w czasach króla Achaba, który uciskał Moab, o czym mówi nie tylko Biblia ale także stela Meszy, króla Moabu. Co ciekawe wcześniej zdarzyło się coś odwrotnego. W Sędziów 3:13 o królu Moabu Eglonie czytamy: “Skupił on przy sobie Ammonitów i Amalekitów a wyruszywszy, pobił Izraela, i zajęli miasto Palm”. Chodzi o Jerycho, które nazywano miastem palm. Dlaczego Eglon i Achab potrzebowali Jerycha?Przy tym mieście znajdował się bród. Eglon który mieszkał po wschodniej części Jordanu aby najeżdżać Izrael potrzebował bezpiecznej przeprawy przez Jordan. Dokładnie tego samego potrzebował później Achab, który zdobył Moab. Tak więc Eglon robił najazdy z Moabu przez Jordan na Izrael. Wiele wieków później Achab najeżdżał Moab przekraczając rzekę w drugą stronę.Biblia więc mówi, że Jerycho zostało zniszczone w czasach Jozuego i ponownie odbudowanie w czasach Achaba. Archeologia potwierdza, że miasto pozostawało nieodbudowane. Czy to znaczy, że nikt tam nie mieszkał? Prawdopodobnie w okolicznych kamieniołomach mieszkał król Moabu Eglon. Przy samej przeprawie mieszkali też ludzie w czasach króla Dawida. Mieszkali tam też proroczy, a szczególnie Elizeusz.W czasach Elizeusza był problem z wodą. W 2 Królewskiej 2:19 czytamy: “Rzekli więc obywatele tego miasta do Elizeusza: Oto dobrze się mieszka w tym mieście, jak to mój pan sam widzi, lecz woda jest zła i ziemia jest niepłodna”. Prorok miał uzdrowić tą wodę. Dziś w Jerychu jest źródło Eliasza, nazwane tak według tradycji że to właśnie tamto, które miał uzdrowić prorok.Z Jerychem jest związana pozorna sprzeczność. W Ewangelii Mateusza 20:29 czytamy: “gdy On wychodził z Jerycha, szło za nim mnóstwo ludu”. Jezus wychodzi z Jerycha i spotyka później niewidomych. Tak samo opisano to w Marka 10:46. Jednak w Łukasza 18:35 czytamy: “gdy On przybliżał się do Jerycha, pewien ślepiec siedział przy drodze, żebrząc”. Czy więc Jezus wychodził z Jerycha czy do niego wchodził? Czy rację mieli Mateusz i Marek czy Łukasz?Odpowiedź związana jest z historią tego miasta. W I wieku p.n.e. istniało starożytne miasto Jerycho. Herod Wielki zbudował obok starożytnego miasta drugie Jerycho właśnie obok źródła Eliasza. Było to coś w rodzaju kurortu. Jest tam bardzo ciepły klimat. Jednak w 36 p.n.e. Marek Antoniusz podarował Jerycho swojej kochance Kleopatrze. Dalej mieszkał tam Herod ale musiał płacić Kleopatrze czynsz. Właśnie w tym okresie Herod Wielki kazał zamordować swojego szwagra właśnie w Jerychu.Arystobul III brat Mariamne żony Heroda utopił się w Jerychu w basenie. Prawdopodobnie to Herod Wielki kazał go tam utopić. Józef Flawiusz pisze, że Herod zaprosił szwagra do swojego pałacu w Jerychu. Podczas jednej z uczt został namówiony do kąpieli w basenie. Tam utonął w obecności sług Heroda. Arystobul był ostatnim męskim potomkiem dynastii hasmonejskiej. Był bardzo popularny wśród ludzi, a Herod był Idumejczykiem.Wracając do pozornej sprzeczności w Ewangeliach. Prawdopodobnie Jezus wychodził z jednego Jerycha i szedł w kierunku drugiego. Istniały wtedy dwa Jerycha. W historii Polski też były takie wypadki. Np. istniały dwie Warszawy obok siebie. Dla pełnego obrazu warto wspomnieć, że w czasach bizantyjskich i islamskich powstało trzecie Jerycho, które istnieje do dzisiaj. Gdybyście pojechali dziś do Jerycha pojechalibyście do tego trzeciego miasta.W czasach Jezusa panowali tam Rzymianie. Kontynuacją tego byli Bizantyjczycy. Jednak po wiekach panowania rzymskiego i bizantyjskiego, Jerycho zostało zdobyte przez armie muzułmańskie w 638 roku n.e., włączając je do rozwijającego się kalifatu. Później miasto weszło w skład Imperium Osmańskiego (Tureckiego), które dominowało w regionie do I wojny światowej. W 1918 roku Jerycho przeszło pod kontrolę brytyjską, stając się częścią Mandatu Palestyny. Po wojnie arabsko-izraelskiej w 1948 roku, rejon Jerycha i Zachodni Brzeg Jordanu zostały zajęte i włączone do Jordanii.Ten status utrzymał się do wojny sześciodniowej w 1967 roku, kiedy to miasto zostało zajęte przez Izrael. Następnie, na mocy Porozumień z Oslo w 1994 roku, Jerycho stało się pierwszym miastem oficjalnie przekazanym pod kontrolę rodzącej się Autonomii Palestyńskiej. Choć później, w okresie Drugiej Intifady (rozpoczętej w 2000 roku), było tymczasowo ponownie zajęte przez siły izraelskie (w marcu 2002 roku), ostatecznie zostało w pełni oddane Palestyńczykom 16 marca 2005 roku, zgodnie z ustaleniami Sharm el-Sheikh.A Jezus, nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek szedł z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając go na pół umarłegohttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/10/30I Negeb, i obwód doliny Jerycha, miasta palm, aż po Soar.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/34/3Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/25W tym czasie kazał Jozue ludowi złożyć przysięgę: Przeklęty będzie przed Panem mąż, który podejmie odbudowę tego miasta, Jerycha! Na swoim pierworodnym założy jego fundament i na swoim najmłodszym postawi jego bramyhttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/6/26
Chińskich samochodów na naszych drogach przybywa – ale trzeba je jeszcze serwisować i naprawiać. Wiele osób obawia się, że ze względu na odległość, czas oczekiwania na części może być długi. W dwieście trzydziestym dziewiątym odcinku Podcastu motoryzacyjnego Overdrive, rozmawiamy jak sobie z tym radzą importerzy i ile naprawdę czeka się na te części. Posłuchajcie naszej rozmowy z Łukaszem Kozłowskim z OMODA JAECOO PolskaBartosz Ławski i Maciej PertyńskiZapraszamy także na naszą stronę https://overdrive.pl oraz na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@overdrive_com_plGdybyście chcieli postawić nam przysłowiową kawę, to możecie to zrobić tutaj: https://buycoffee.to/overdrive a jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcielibyście nas wspierać systematycznie małymi kwotami, to możecie także zostać naszym Patronem na Patronite: https://patronite.pl/overdriveZ góry dziękujemy! :-)
Dla chcącego nic trudnego.Gdybyś naprawdę chciał, to byś to zrobił.A co, jeśli to nie jest takie proste i nie wystarczy chcieć? Co wpływa na nasze działania i co może sabotować nasze najwytrwalsze starania?W tym odcinku wspominam o masie książek:Robert Sapolsky: "Zachowuj się!"Justyna Suchecka: "Nie powiem ci, że wszystko będzie dobrze"Justyna Dąbrowska: "Zawsze jest ciąg dalszy, Rozmowy z psychoterapeutami"Jarek Szulski: "Nauczyciel z Polski"Elżbieta Kalinowska: "Jak ruszyć z miejsca"
Panie, gdybyś tu był... Te słowa padły z ust rozżalonych i pogrążonych w smutku sióstr Łazarza, który zachorował i umarł. A przecież Pan Jezus ich miłował.W nagraniu tym, nie skupiam się na omawianiu całej historii o wskrzeszeniu Łazarza.Dzielę się raczej tylko pewnym przesłaniem, które w jej fragmencie jest zawarte. Jeśli jesteś w miejscu, w którym myślisz że Boga nie ma, lub że Cię nie kocha, być może to przesłanie jest właśnie dla Ciebie.
Od chińskiej motoryzacji po prostu nie da się uciec. Nowości pojawiają bez przerwy, jedne ciekawsze, inne raczej średnie. W dwieście trzydziestym ósmym odcinku Podcastu motoryzacyjnego Overdrive mamy dwie relacje – jedna prosto z Chin, o nowościach BYD i druga już z Warszawy, o premierze kolejnej marki, czyli Jetour. Co tam się szykuje – posłuchajcie!Bartosz Ławski i Maciej PertyńskiZapraszamy także na naszą stronę https://overdrive.pl oraz na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@overdrive_com_plGdybyście chcieli postawić nam przysłowiową kawę, to możecie to zrobić tutaj: https://buycoffee.to/overdrive a jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcielibyście nas wspierać systematycznie małymi kwotami, to możecie także zostać naszym Patronem na Patronite: https://patronite.pl/overdriveZ góry dziękujemy! :-)
W piątek Sejm podejmie decyzję ws. byłego ministra sprawiedliwości. - Gdyby posłowie PiS głosowali swobodnie, to jestem pewien, że duża część zagłosowałaby za uchyleniem immunitetu Ziobrze, bo pamiętajmy, że to jest ugrupowanie, które opiera się na wzajemnym zbieraniu haków - mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Brejza (KO).
Zbigniew Ziobro zostanie aresztowany?Według gościa Poranka Radia Wnet, obecna władza postanowiła pokazać, że potrafi być konsekwentna w rozliczaniu poprzedników, nawet jeśli ma to charakter bardziej symboliczny niż praktyczny. Aresztowanie Zbigniewa Ziobry miałoby – jego zdaniem – potwierdzić, że rząd Donalda Tuska spełnia obietnice wyborcze, zwłaszcza wobec najbardziej zaangażowanej części swojego elektoratu.Zbigniew Ziobro najbardziej się kwalifikuje do tego, żeby rząd, a w szczególności premier, mogli się wykazać, że realizują obietnice wyborcze. Platforma Obywatelska i Donald Tusk wierzą, że większa część społeczeństwa tego od nich oczekuje. Do tej pory takiego konkretnego rozliczenia w postaci aresztowania nie było, więc teraz jest taka możliwość.– mówił profesor dodając, że Ziobro nie jest lubiany przez większość Polaków, a jego zatrzymanie ma dać władzy alibi wobec zarzutów o brak skuteczności. Domański podkreśla, że tego rodzaju działanie nie jest niczym nowym w polityce.Zdaniem socjologa, rząd Tuska wybrał kierunek działań symbolicznych, bo nie może pochwalić się innymi sukcesami. Deficyt budżetowy, napięcia w ochronie zdrowia i drożyzna są problemami, których nie da się przykryć spektakularnym aresztowaniem.To może być żadna droga do poprawy poparcia, natomiast chodzi o pokazanie: „zrobiliśmy to, czego od nas chcieliście”. Wciąż nie ma programu, nie ma strategii działania, więc próbuje się to zastąpić akcją wobec Ziobry– tłumaczył Domański.Socjolog zwrócił też uwagę, że aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości przedstawiane jest w sposób, który trudno uznać za przekonujący.Przeciętnemu Polakowi trudno uwierzyć, że Zbigniew Ziobro organizował grupę przestępczą. W świadomości społecznej to kojarzy się z filmem akcji, z ludźmi ścigającymi się samochodami po podziemiach. A tutaj chodzi o byłego ministra. Takie uzasadnienie budzi wątpliwości i raczej nie spotka się z szerokim zrozumieniem społecznym– wskazał.Kolejnym celem rządu Kaczyński?Domański podkreślił, że choć nazwisko Ziobry dominuje w przekazie medialnym, celem działań może być w przyszłości Jarosław Kaczyński. Jak zauważył, ta narracja zaczyna się już przebijać do opinii publicznej.Przekonanie, że Jarosław Kaczyński też powinien być pociągnięty do odpowiedzialności, jest coraz silniejsze. Tego typu narracja prowadzi do myślenia, że Prawo i Sprawiedliwość w ogóle powinno zostać zdelegalizowane– stwierdził.W ocenie profesora, premier Donald Tusk nie tyle odpowiada na nastroje społeczne, co próbuje je narzucać.Donald Tusk robi wszystko, żeby Polacy myśleli tak jak on myśli o PiS-ie. Jego wystąpienia nie przynoszą wzrostu notowań. Platforma utrzymuje poziom 32–33 procent, a dwa lata temu wynik wyborów był przecież na korzyść PiS-u. Ta sytuacja się nie zmieniła. Widać też, że Tusk kieruje swój przekaz do tych, którzy i tak nie chcą powrotu PiS-u, a nie do nowych wyborców– tłumaczył.Na zakończenie profesor zwrócił uwagę, że słabsze wyniki Prawa i Sprawiedliwości w sondażach mogą być efektem pojawienia się nowej partii po prawej stronie sceny politycznej.Pojawiła się nowa formacja Grzegorza Brauna, która uzyskuje 5-6 procent poparcia. Skądś musiały się wziąć te głosy. Obawiam się, że odpłynęły właśnie z PiS-u. Gdyby te kilka procent wróciło, PiS znów prowadziłby w sondażach– wskazał./fa
W Poranku Radiu Wnet była minister klimatu i środowiska Anna Trzeciakowska ostro skrytykowała decyzje rządu Donalda Tuska dotyczące polityki klimatycznej. Jej zdaniem Polska nie odniosła sukcesu w negocjacjach w Brukseli, mimo że premier i jego współpracownicy próbują przedstawić to inaczej.Chciałabym, żeby się udało, ale nic takiego miejsca nie miało. Pan wiceminister Bolesta zbyt dużym entuzjazmem, na wyrost, chciał przykryć porażkę, którą osiągnął tam niestety rząd koalicyjny. Te opowieści, że ich nikt nigdy w Unii nie ogra, okazały się opowieściami. Przesunięcie ETS-u i to na razie w ramach propozycji na 2028 rok, to żadna tajemnica– powiedziała Trzeciakowska.Podkreśliła, że przesunięcie systemu ETS-2 nie jest żadnym sukcesem.Rok wyborczy, wybicie w postaci przesunięcia o rok, to nadmierny entuzjazm. Tam się złe rzeczy działy– dodała.ETS-2, jak tłumaczyła, to drugi system handlu emisjami, który obejmie już nie tylko wielkie zakłady przemysłowe, ale wszystkich obywateli.ETS-2 to podatek od nas wszystkich, od całej gospodarki emisyjnej. To jest podatek zielony od ogrzewania domów gazem bądź węglem i od jeżdżenia samochodem na paliwa, które większość z nas posiada. To kilkaset złotych więcej przy tankowaniu albo kilka tysięcy przy ogrzewaniu domu węglem bądź gazem. Zapłacą wszyscy, bo transport warzyw, mebli, czegokolwiek do naszych sklepów również będzie tym objęty. To jest po prostu drożyzna– mówiła.90-procentowa redukcja emisji: „To szaleństwo, którego nie osiągniemy”Wśród ustaleń Rady UE znalazł się również nowy cel klimatyczny: redukcja emisji o 90 procent do roku 2040. Trzeciakowska przypomniała, że Polska głosowała przeciw, razem z Węgrami, Słowacją i Czechami, ale było to za mało, by zablokować decyzję.Jesteśmy na ścieżce tego nieszczęsnego Fit for 55 i nie osiągniemy tego w 2030 roku. To matematyka i ekonomia. Musielibyśmy zlikwidować transport, ogrzewanie naszych domów i rolnictwo. Nie przewiduję, żeby to było możliwe– dodała.Była minister wyjaśniła, że w przyjętych rozwiązaniach pojawił się tzw. bezpiecznik – możliwość zaliczania części redukcji emisji poprzez zakup „kredytów węglowych” poza Unią.To jest kupowanie papierów wartościowych poza Unią. Jak ktoś zredukuje emisję w Afryce Południowej albo zalesi kawałek Ghany, to będzie mógł wydać taki dokument. Na tej podstawie 5 procent emisji będzie można sobie zaliczyć z zewnątrz, jako offset. W praktyce to finansowanie pozaunijnych krajów, w tym Chin, które będą nam te certyfikaty dostarczać. To projekty mniej lub bardziej rzeczywiste – oceniła Trzeciakowska.Była minister oceniła, że pomimo zapowiedzi Donalda Tuska o „mocnej pozycji Polski”, Warszawa nie potrafiła zbudować bloku państw, który mógłby zablokować nowy cel klimatyczny.Gdybyśmy potrafili to robić zgrabnie, tak jak myśmy potrafili wynegocjować kwestie dyrektywy metanowej ratowania polskich kopalni, mimo że nas w Unii nie lubiono i nie obiecywaliśmy, że nas nikt nie ogra – to można by to zablokować. Zabrakło kompetencji, wiedzy, kontaktów, umiejętności negocjacyjnych. A może po prostu woli politycznej– powiedziała.
- Gdyby zajmować się wszystkimi nieprawidłowościami, to nie starczy czasu na rządzenie. I szczerze przyznam, że moja percepcja obecnej sytuacji jest dokładnie taka, że te rozliczenia są potrzebne, ale one tak bardzo zdominowały debatę publiczną, że ja nie dostrzegam obecnie odpowiedniego zarządzania Polską. Tak jakby cały świat się zatrzymał i przyszłość Polski była odłożona na chwilę na półkę po to, żeby rozliczyć poprzedników - mówił w podcaście „Rzecz w tym” Krzysztof Szymański, poseł Konfederacji.Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: https://czytaj.rp.pl
W przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych Jaśmina Nowak rozmawiała w Popołudniu Wnet z ks. dr. Krzysztofem Janem Gryzem – teologiem, duszpasterzem i dziennikarzem. Tematem była duchowość dnia, który od wieków skłania nas do refleksji nad przemijaniem, wiarą i nadzieją życia wiecznego.Śmierć jest częścią życia, nieodłączną i pewną dla każdego z nas. To jedna z tych rzeczy, które są absolutnie pewne. Każdy kiedyś umrze, choć dziś nie chcemy o tym mówić. Często próbujemy śmierć obłaskawić, potraktować z przymrużeniem oka, zamiast zmierzyć się z jej sensem– powiedział ksiądz Gryz.Duchowny przypomniał, że 1 listopada to uroczystość Wszystkich Świętych – dzień radości, w którym Kościół świętuje otwarte niebo i zbawienie tych, którzy przed nami odeszli w wierze. Następny dzień, 2 listopada, to wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych – dzień modlitwy za tych, którzy „są jeszcze na etapie oczyszczenia”.Stary Testament mówi, że błogosławioną rzeczą jest modlić się za zmarłych, bo dzięki modlitwie mogą oni otrzymać oczyszczenie– przypomniał ksiądz.Śmierć, która uczy życiaKs. Gryz zwrócił uwagę, że współczesny człowiek ucieka od tematu śmierci, żyjąc w świecie, w którym mówi się głównie o sukcesie, samorealizacji i młodości. Tymczasem świadomość przemijania pozwala lepiej zrozumieć sens życia.Może dobrze, że jest taki moment, kiedy śmierć przychodzi, bo ona nas ustawia. Gdybyśmy mieli żyć wiecznie, nie bylibyśmy szczęśliwi. Ograniczony czas sprawia, że żyjemy mądrzej i mamy cel – by dostać się do nieba– powiedział.W jego ocenie święta listopadowe mają głęboki wymiar duchowy i emocjonalny: z jednej strony to czas modlitwy i zadumy, z drugiej – radosne święto wszystkich, którzy już osiągnęli zbawienie. Na zakończenie rozmowy ks. Gryz skierował do słuchaczy przesłanie na Dzień Wszystkich Świętych.Kiedy stoimy przy grobach bliskich, przypomnijmy sobie wspólne chwile. Czasem to moment, żeby przebaczyć. Nawet w rodzinach ranimy się nawzajem, ale te dni uczą, że życie jest kruche i trzeba je przeżyć jak najlepiej, by być gotowym na spotkanie z Bogiem– mówił.
⚠️ Uwaga:Nie opowiadam w nim całej historii głównego bohatera, ani nie zdradzam zakończenia. – bo tego masz doświadczyć sam, po własnej lekturze. Ale obiecuję: to, co usłyszysz, zmieni Twój sposób myślenia o determinacji.Jeśli jednak nie chcesz nic wiedzieć o jej głównym bohaterze, nie słuchaj tego odcinka.
Gdybyśmy w przeciągu ostatniego miesiąca dostawali grosza za każdy polski film o geniuszu, która umarł na gruźlicę, mielibyśmy już dwa grosze.(00:00) Co u nas i rozmowy o byciu jesieniarą(27:33) Franz Kafka(39:36) Zakręt śmierci
Określenie Praga Magiczna, używane często w odniesieniu do stolicy Czech, ma wiele różnych źródeł. Gdyby szukać jednego, dominującego nad innymi, to byłyby to czasy przełomu XVI i XVII wieku, czasy, określane - od imienia panującego wówczas z tego miasta władcy, epoką rudolfińską.Cesarz Rudolf II Habsburg nie tylko przeniósł z Wiednia do Pragi stolicę swojego imperium. On także uczynił miasto nad Wełtawą ówczesną stolicą sztuk i nauk - więc, bo mówimy o czasach przełomu renesansu i baroku, magii. Cesarski dwór ściągał do siebie jak magnes najwybitniejszych malarzy i rzeźbiarzy epoki, pupilami wychowanego w Hiszpanii władcy stawali się astronomowie, astrolodzy, chemicy i zwykli szarlatani. Jedni szukali kamienia filozoficznego, inni układali skoplikowane horoskopy. Czasem - jak Johanes Kepler, odkrywając obowiązujące do dziś prawa, rządzące ruchem planet.Cesarz zgromadził też największe w ówczesnej Europie zbiory sztuki i różnej maści kuriozów. A by je wszystkie odpowiednio wyeksponować, zasadniczo przebudował i rozbudował zamek na Hradczanach. Materialne dziedzictwo Habsburga - tysiące płócien, grafik, okazów i machin jako całość przetrwało Rudolfa II o raptem kilka lat. Cesarz był bowiem równocześnie władcą wspaniałym i beznadziejnym. 30 lat jego rządów rozchwiało złożoną etniczną i religijną układankę imperium Habsburgów i przyczyniło się w znacznym stopniu do koszmaru Wojny Trzydziestoletniej. Ale chociaż zbiorów cesarza artystów i alchemików w większości nie ma już na zamku na Hradczanach, to duch Pragi Magicznej, dziedzictwo czasów, gdy miasto ostatni raz było stolicą cesarstwa, wciąż można w nim poczuć.***Jeśli podcast Wam się podoba i chcecie pomóc go rozwijać, możecie zostać Patronami lub Patronkami Czechostacji w serwisie Patronite. W tym tygodniu zdecydowali się na to:Grzegorz, Jacek, LenaBardzo Wam dziękuję
Starsi panowie w sportowych roadsterach mogą wyglądać trochę zabawnie. Ale – kto nie lubi się od czasu do czasu popisać? Tym bardziej, że trafiły nam się dwa samochody, które różnią się tak bardzo, jak tylko można – a jednocześnie są niemal takie same… I o tym właśnie rozmawiamy w dwieście trzydziestym szóstym odcinku Podcastu motoryzacyjnego Overdrive. Posłuchajcie!Bartosz Ławski i Maciej PertyńskiZapraszamy także na naszą stronę https://overdrive.pl oraz na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@overdrive_com_plGdybyście chcieli postawić nam przysłowiową kawę, to możecie to zrobić tutaj: https://buycoffee.to/overdrive a jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcielibyście nas wspierać systematycznie małymi kwotami, to możecie także zostać naszym Patronem na Patronite: https://patronite.pl/overdriveZ góry dziękujemy! :-)
Gdyby nie "Civilisation" Sida Mayera, Werner nigdy nie dowiedziałby się o tym, że banki są niebezpieczniejsze niż armie w polu. Ale za to dzięki temu przyjrzał się działaniu tych niebezpiecznych instytucji w świecie Warhammera, i dlatego może teraz podzielić się z Wami informacjami na temat weksli, akredytyw, ubezpieczeń i tego, gdzie zapłacicie kartą kartą "Marienburg d'Or". Bo, wbrew pozorom, wpływ banków i bankierów na ten świat jest całkiem spory.------------------------------------------------------------
Francuska sieć Carrefour, obecna w Polsce od ponad 25 lat i prowadząca około 800 sklepów w różnych formatach – według medialnych doniesień – rozważa sprzedaż swoich aktywów w naszym kraju. Jak informowały media branżowe, nabywcą może być firma z kapitałem ukraińskim, co wzbudziło szeroką dyskusję o strukturze własnościowej polskiego rynku handlu detalicznego.Do sprawy odniósł się w Poranku Radia Wnet europoseł PiS i były minister rozwoju Waldemar Buda. Jak przypomniał, za jego czasów w resorcie rozwoju funkcjonował plan budowy Polskiego Holdingu Spożywczego, który miał konsolidować państwowe firmy z branży rolno-spożywczej i wzmocnić krajowy kapitał na rynku handlu detalicznego.Zunifikowaliśmy wszystkie spółki Skarbu Państwa w tym sektorze. To była baza wypadowa do zakupów i wzmocnienia polskiego rynku. Gdybyśmy wtedy mieli ofertę na zakup Carrefoura, kupilibyśmy go w pięć minut– mówił Buda.Według niego kilka lat temu nie było chętnych na sprzedaż, bo rynek był rozgrzany – w Polsce rosła konsumpcja, a napływ uchodźców z Ukrainy zwiększał obroty sieci handlowych. Dziś, gdy branża jest „schłodzona”, sytuacja się odwróciła: słabsi gracze się wyprzedają, ale – jak dodaje – rząd nie wykorzystuje tego momentu.„Orlen już by to zrobił”Buda podkreślił, że jeszcze niedawno Orlen miał potencjał do takich akwizycji, jednak po zmianach w kierownictwie – jego zdaniem – „utracił gospodarcze ambicje”.Orlen zamienił się dzisiaj w podmiot, który zajmuje się wyłącznie paliwem, a który traci na znaczeniu z punktu widzenia gospodarczego, a nie wchodzi w nowe rynki, nie szuka swojej drugiej szansy. Petrochemię zablokował w inwestycjach, natomiast nie robią nic, jeśli chodzi o budowanie tego rynku, no bo takiego myślenia nawet nie ma– ocenił.Według Budy przejęcie dużej sieci sprzedaży byłoby nie tylko przedsięwzięciem biznesowym, lecz także narzędziem równoważenia relacji między producentami a detalistami.Dziś wielkie sieci jak Biedronka czy Lidl dyktują ceny i warunki. Polski podmiot działałby inaczej – wspierałby rodzimych producentów, tworzył grupy zakupowe, wzmacniał rolników – dodał.
"Gdy będą mówić pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada...". To nie Święta Michalda, ani baca z Gubałówki, to jasna zapowiedź Nowego Testamentu Jezusa. Jezus jest Księciem Pokoju i tylko On daje prawdziwy Pokój. Diabeł i światowi przywódcy będą starali się to skopiować. Jak mają się wobec tego zachować wierzący? #NauczaniePastora #pokój #Biblia ----------------------------------------------------
"Gdy będą mówić pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada...". To nie Święta Michalda, ani baca z Gubałówki, to jasna zapowiedź Nowego Testamentu Jezusa. Jezus jest Księciem Pokoju i tylko On daje prawdziwy Pokój. Diabeł i światowi przywódcy będą starali się to skopiować. Jak mają się wobec tego zachować wierzący? #NauczaniePastora #pokój #Biblia ----------------------------------------------------
Wszyscy – my też – mówią, że chińska motoryzacja zaczyna dominować w Europie. Jednak wiarygodne dane statystyczne potwierdzają trend, ale liczbowo na razie chińskie auta nie doganiają europejskich konkurentów. W dwieście trzydziestym piątym odcinku Podcastu motoryzacyjnego Overdrive rozmawiamy o tym, jak to jest naprawdę z tą chińską inwazją. Posłuchajcie.Bartosz Ławski i Maciej PertyńskiZapraszamy także na naszą stronę https://overdrive.pl oraz na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@overdrive_com_plGdybyście chcieli postawić nam przysłowiową kawę, to możecie to zrobić tutaj: https://buycoffee.to/overdrive a jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcielibyście nas wspierać systematycznie małymi kwotami, to możecie także zostać naszym Patronem na Patronite: https://patronite.pl/overdriveZ góry dziękujemy! :-)
Rząd Danii zapowiedział, że rozważa ograniczenie dostępu do mediów społecznościowych dla nieletnich, argumentując, że „telefony kradną dzieciństwo”. Pomysł wywołał szeroką debatę także w Polsce.Tak naprawdę internet już nie jest tylko rozrywką, ale również narzędziem do poczynania wielu destruktywnych rzeczy, niszczących życie, psychikę ludzką, przyszłość, teraźniejszość. I przede wszystkim dzieci są absolutnie na to wszystko narażone, bezbronne – mówił gość Jaśminy Nowak.Maksel zwrócił uwagę, że media społecznościowe stały się dziś „piątą władzą” – silniejszą od tradycyjnych mediów.Problemem nie jest sam dostęp do sieci, ale to, że nikt nie odpowiada za publikowane treści. Gdyby każdy musiał zakładać konto po weryfikacji dowodem osobistym, zniknęłoby 80 proc. hejtu i fikcyjnych profili– stwierdził.Według Maksela, kluczowe jest budowanie świadomości wśród młodych użytkowników, a nie odcinanie ich od internetu.To oni będą w przyszłości kształtować rzeczywistość. Lepiej przygotować ich do tej roli, niż zabierać im głos– podkreślił.
Z newsroomu TVN24 na stadiony Ligi Mistrzów i rajskie wyspy. O kulisach produkcji telewizyjnej w sporcie.Czy da się połączyć pracę w redakcji informacyjnej, największe piłkarskie stadiony świata i życie między Zurychem a Seszelami?Ewa Szumowska – od lat współpracująca z FIFA i UEFA przy organizacji największych meczów piłkarskich – pokazuje, że tak.W tym odcinku rozmawiamy o jej drodze z newsroomu TVN24 na stadiony Ligi Mistrzów, mistrzostw świata kobiet i mężczyzn oraz o tym, co naprawdę dzieje się za kulisami produkcji telewizyjnej w sporcie.Ewa opowiada m.in. o:- pracy z globalnymi mediami i nadawcami,- kulisach transmisji meczów UEFA,- blaskach i cieniach pracy freelancera w świecie sportu.To rozmowa o odwadze, zmianie i zawodowej tożsamości – o tym, jak znaleźć swoje miejsce w branży, która nigdy nie stoi w miejscu.▬▬▬ Linki z odcinka ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Robert Bąkiewicz na manifestacji Prawa i Sprawiedliwości mówił o "chwastach, które trzeba wyrwać", czym wywołał polityczną burzę. - Gdyby ktokolwiek z polityków wygłosił te słowa, miałyby inne wagę - powiedział w Polskim Radiu 24 Andrzej Śliwka (PiS).
Chiński koncern Chery ma duże ambicje – chce zostać jednym z liderów naszego rynku. Właśnie, niemal dzień po dniu, pokazał kolejne cztery modele. W dwieście trzydziestym czwartym odcinku Podcastu motoryzacyjnego Overdrive, zastanawiamy się czy strategia wielu marek i szerokiej gamy modelowej pozwoli pokonać obecnego chińskiego lidera, czyli MG? Posłuchajcie.Bartosz Ławski i Maciej PertyńskiZapraszamy także na naszą stronę https://overdrive.pl oraz na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@overdrive_com_plGdybyście chcieli postawić nam przysłowiową kawę, to możecie to zrobić tutaj: https://buycoffee.to/overdrive a jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcielibyście nas wspierać systematycznie małymi kwotami, to możecie także zostać naszym Patronem na Patronite: https://patronite.pl/overdriveZ góry dziękujemy! :-)
Gramatyka przypomniał, że Hołownia zapowiedział, iż nie wystartuje w wewnętrznych wyborach na przewodniczącego i „zostawi partię lepszą od siebie”. Głosowanie ma odbyć się w styczniu.Mam nadzieję, że do tego czasu Hołownia będzie wysokim komisarzem ds. uchodźców. Realnie szanse nie są wysokie — kandydatura została zgłoszona późno, a w ONZ działa system parytetów. Gdyby się udało, byłby to jeden z największych sukcesów polskiej polityki zagranicznej— ocenił.Pytany o potencjalnych następców ocenił, że „nikt nie będzie tak dobry jak Szymon Hołownia".To moment, w którym Polska 2050 musi sama o siebie zadbać. Liczę na osoby od lat budujące partię. To proces demokratyczny i zakończy się dobrze– wskazał.Do medialnych doniesień o możliwych przejściach posłów Polski 2050 do PSL lub KO wiceminister podszedł sceptycznie.Jest nas 30. Nie znam kogokolwiek, kto chciałby odchodzić. To byłby błąd — warto skupić się na pracy i przekonywaniu Polaków – dodał.
W dwieście trzydziestym trzecim odcinku Podcastu motoryzacyjnego Overdrive rozmawiamy o tym, że Chińczycy dotrzymali słowa i zasypują nas hybrydami. Właściwie co tydzień debiutuje jakiś kolejny model. Dotychczas były to głównie hybrydy typu plug-in, ale właśnie wchodzą do gry zwykłe, tak zwane samoładujące. Jak się sprawdzają? Posłuchajcie!Bartosz Ławski i Maciej PertyńskiZapraszamy także na naszą stronę https://overdrive.pl oraz na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@overdrive_com_plGdybyście chcieli postawić nam przysłowiową kawę, to możecie to zrobić tutaj: https://buycoffee.to/overdrive a jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcielibyście nas wspierać systematycznie małymi kwotami, to możecie także zostać naszym Patronem na Patronite: https://patronite.pl/overdriveZ góry dziękujemy! :-)
JSW to perła w koronie Śląska, a dziś jest deptana – alarmuje w Radiu Wnet Karol Granatyr. Związkowiec ostrzega przed upadłością spółki i zapowiada protest górników.Jastrzębska Spółka Węglowa, największy producent węgla koksowego w Europie, znalazła się w najpoważniejszym kryzysie od lat. W pierwszym półroczu 2025 roku spółka odnotowała ponad 2 mld zł straty netto, głównie z powodu spadku cen surowców. Przychody ze sprzedaży zmniejszyły się o blisko jedną czwartą, do ok. 4,7 mld zł.Na katastrofalną sytuację wpłynęły dodatkowo pożary w kopalniach Budryk i Borynia-Zofiówka, które ograniczyły produkcję. Zarząd JSW alarmuje, że bez pomocy zewnętrznej spółce grozi utrata płynności już w marcu 2026 r. Tymczasem w nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa nie uwzględniono JSW; spółka i związki zawodowe alarmują, że jej pracownicy zostali pozbawieni osłon przewidzianych dla innych firm górniczych. Presja rośnie również na poziomie społecznym i politycznym – tysiące miejsc pracy są zagrożone, a związkowcy apelują o wsparcie państwa.Dramatyczna sytuacja w JSWO dramatycznej sytuacji mówił w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim Karol Granatyr, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Sierpień'80 w JSW.Sytuacja w JSW jest dramatyczna. Mamy 7,3 miliarda złotych straty za 2024 rok i ponad 2 miliardy w pierwszym kwartale tego roku– mówi.Związkowiec podkreśla, że fundusz stabilizacyjny został już „w całości spalony”, a górnicy obawiają się o przyszłośćNie wiedzą, czy 10. jeszcze będą mieli wypłaty, czy wejdzie pakiet sanacyjny, czy będą zwolnienia i restrukturyzacja– dodaje.Granatyr przypomina, że JSW jest największym producentem węgla koksowego w Europie i drugim na świecie, a tymczasem spółka „jest niszczona i deptana”. Krytykuje zarząd za przerost administracji.W samym biurze zarządu pracuje prawie 30 dyrektorów. Gdyby zlikwidować te stanowiska, wydobycie by nie spadło, a koszty na pewno tak– stwierdza.Jak ratować spółkęWedług niego pierwszym krokiem do ratowania spółki powinien być zwrot 1,6 miliarda złotych składki solidarnościowej, którą – jak mówi – „niesłusznie zabrano spółce ustawą Jacka Sasina”. Związkowcy domagają się także urlopów górniczych i odpraw dla pracowników, tak jak w innych spółkach górniczych.Granatyr nie ukrywa, że związki przygotowują protesty.Na 14 października organizujemy wielki protest w Jastrzębiu-Zdroju. Chciałbym przeprosić mieszkańców – to nie jest wymierzone przeciwko nim, ale ma zmusić tych nierobów z Wiejskiej do roboty– mówi.Na koniec ostrzega:„Upadłość JSW to tragedia dla całego Śląska i kraju. Całe życie tutaj tętni dzięki spółce i firmom współpracującym. Górnicy są fundamentem, a ryba psuje się od głowy. Jeśli ktoś chce szukać oszczędności, niech zacznie od siebie”.
Odcin #221, w którym z Filipem Zawadą siedzimy w Warszawie i rozmawiamy o jego nowej książce zatytułowanej "Gdyby nie czerń"Zaczynamy od P jak ptasiego pióra i od razu przechodzimy do wielokrotnego P: procesu pisania powieści.Przez cały odcinek przyglądamy się Mrazom, podglądamy rodzinę. Interesują nas różnego rodzaju między ludźmi i światem, w którym żyją.Jest R jak Róża, ze znajomością wody, jest trzymający się kurczowo ziemi Trytek, ważni dla fabuły są również Andrzej i Halia, ich rodzice.Dyskutujemy o bardzo różnych punktach widzenia; w rozmowie powraca C jak czytelnicze widzenie i rzeczy, których nie widzimy, a które dają nam pisarze. Pytam autora o konieczną obecność babci Edwardy, niezbędną dla struktury opowieści. Pojawi się Q jak quiz, który ułatwia nam zrozumieć pragnienia.Skupiamy się jeszcze trochę na P jak podglądaniu i okazuje się, że dziś coraz mniej jest do podglądania.Na końcu wychodzi nam, że liczy się R jak rozmowa, wymiana myśli, dla której pretekstem stała się literatura. I jeszcze W jak wolność pisarza Filipa Zawady jest na pointę.
Gdybyśmy wzięli ślub, już dawno bylibyśmy po rozwodzie – powiedziała aktorka Goldie Hawn. Od ponad 40 lat jest w szczęśliwym związku z kolegą po fachu, Kurtem Russellem. Oboje zgodnie twierdzą, że aby relacja działała, najważniejsze są dwie rzeczy: przyjaźń i seks. U nich ta zasada się sprawdza, bo są praktycznie nierozłączni i wciąż wydają się zakochani do szaleństwa. A taka miłość zdarza się w Hollywood niezwykle rzadko. Autorka: Natalia HołowniaArtykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/goldie-hawn-kurt-russell-historia-zwiazku
Niby wiedzieliśmy, że to nastąpi, ale jednak nie przypuszczaliśmy, że stanie się to tak szybko. Może łudziliśmy się, że obydwa „pałace” wytrzymają nieco dłużej bez wzajemnego naparzania się. Czar jednak prysł. A było tak pięknie. Po ataku rosyjskich dronów na Polskę obóz Karola Nawrockiego i otoczenie Donalda Tuska zawarły nieformalny pakt o nieagresji. Obydwa ośrodki władzy wykonawczej umówiły się na koordynację polityki informacyjnej w tym zakresie. Wystarczył jednak jeden artykuł w „Rzeczpospolitej”, by wszystko wróciło na dawne tory. Według gazety na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie wcale nie spadł rosyjski dron, tylko rakieta z polskiego F-16. I oczywiście, takie rzeczy się zdarzają, tyle że wcale nie poszło o to, iż do takiego wypadku doszło. Pałac Prezydencki postanowił uderzyć w rząd, przekonując, że Karol Nawrocki nie został szczegółowo poinformowany o tej sprawie. MON i Kancelaria Premiera utrzymują z kolei, że prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jest w tym samym rozdzielniku informacji, jakie wysyła codziennie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, zatem BBN miał mieć dokładnie tę samą wiedzę, co rządzący. Pałac Prezydencki przekonuje, że tak nie było. Ludzie prezydenta twierdzą, że owszem, jakieś informacje przyszły, ale były ogólnikowe. Sprawa rakiety była tylko pretekstem do przerwania zawieszenia politycznej broni. Zresztą napięć pomiędzy obydwoma obozami w ostatnich dniach było więcej. Wprawdzie doszło do spotkania prezydenckiego ministra Marcina Przydacza i wiceszefa MSZ Marcina Bosackiego w sprawie nominacji ambasadorskich, ale ton wypowiedzi po spotkaniu wskazuje na to, że napięcie raczej rośnie niż słabnie. W najbliższych dniach może być jeszcze goręcej, bo na biurku prezydenta Karola Nawrockiego wylądowała właśnie ustawa o pomocy Ukraińcom. Jej poprzednią wersję Nawrocki zawetował, bo nie było tam wzmianki o ograniczeniu 800 plus wyłącznie do grupy pracujących Ukraińców. Rząd uzupełnił więc ustawę, ale pominął inny warunek prezydenta — wprowadzenia zakazu promowania banderyzmu w Polsce. To rzecz jasna zagranie pod publiczkę — za swych rządów dając Ukraińcom świadczenia, obóz PiS nigdy nie rozważał wprowadzenia „zakazu banderyzmu”. Tyle że dziś pisowcy twardą walczą z Konfederacją, stąd takie żądanie. Pytanie, czy Nawrocki nie wykorzysta tego jako pretekstu do kolejnego weta. Gdyby tak się stało, system pomocy Ukraińcom zostałby wysadzony w powietrze, bo obecne przepisy wygasają wraz z końcem września.
Ataki kierownictwa PiS tak naprawdę są rodzajem komplementu - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, lider Ruchu Narodowego, partii współtworzącej Konfederację.Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: https://czytaj.rp.pl
Za naszych rządów ruszył system SkyControl, dziś został wstrzymany. Polska nie ma obrony przed dronami – mówi w Poranku Radia Wnet Paweł Jabłoński, były wiceminister spraw zagranicznych.Były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński (PiS) komentował w Radiu Wnet sprawę rakiety, która spadła na dom w Wyrykach. Jego zdaniem odpowiedzialność za incydent ponosi wyłącznie Rosja, natomiast działania rządu Donalda Tuska w tej sytuacji określił jako „nieudolne” i „wzmacniające rosyjską propagandę”.100 proc. winy ponosi Rosja. Nawet jeśli konkretne uszkodzenia miały miejsce w wyniku obrony podjętej przez nasze siły zbrojne albo sojusznicze, pełną odpowiedzialność ponosi agresor. Polska podjęła obronę i trzeba to podkreślać– mówił poseł PiS.Kompromitacja rządu?Polityk zwrócił uwagę na komunikację rządu.Gdyby od początku przedstawiono to jasno: Rosja nas zaatakowała, podjęliśmy obronę i w wyniku tej obrony doszło do uszkodzeń, nikt nie miałby do tego zastrzeżeń. Niestety, przez nieudolność komunikacyjną i brak briefingu nawet dla własnych ministrów, dziś Rosja triumfuje– podkreślił.Według Jabłońskiego nieprawdziwe informacje przekazano także na forum międzynarodowym.Minister Bosacki w ONZ przedstawił sprawę tak, jakby zniszczenia spowodował rosyjski dron. Nie został odpowiednio poinformowany, nie miał wiedzy. To kompromitacja. A teraz Rosja mówi: „Polska kłamała”. I to będzie wykorzystywane propagandowo– zaznaczył.Polska dyplomacjaPoseł PiS wskazywał również na osłabienie pozycji dyplomatycznej Polski.Po ataku na Ukrainę w 2022 roku większość państw ONZ popierała rezolucję potępiającą Rosję, tylko pięć stanęło po jej stronie. Teraz zaledwie 48 z 193 podpisało oświadczenie. To pokazuje, że dyplomacja Sikorskiego nie działa. On świetnie wypada w wywiadach dla CNN, ale realna dyplomacja przegrywa– mówił.SKYCtrl i obrona przeciw dronomJabłoński krytycznie odniósł się także do obecnej polityki MON w sprawie systemów obrony przeciwko dronom.Za naszych rządów rozpoczęliśmy rozwój systemu SKYCtrl. Obecny rząd wstrzymał jego aktualizację, tłumacząc, że nie było pieniędzy. A jeśli ktoś uważa, że są lepsze systemy – proszę bardzo, kupmy je. Tylko dziś nie mamy żadnego– zaznaczył.Jego zdaniem, Polska powinna rozwijać wszystkie elementy obrony, a nie koncentrować się tylko na dronach.To nie jest tak, że teraz czołgi czy myśliwce przestały być potrzebne. Charakter wojny może się zmienić w każdej chwili. Musimy rozwijać wszystkie systemy– mówił.
W Dolinie Mgieł dzieją się najróżniejsze sprawy. Od ataków na karawany, przez atak smoka czy oblężenie miasta hordami goblinów. Tak się jednak składa, że spokojna na pozór przejażdżka do Rubieży natrafia na niespodziewany przystanek. Oto Kłosogród, miejsce, które ma tak mało problemów, że samo ich szuka. Kontrolowane ataki, incydenty z kukurydzą i dziwaczni mieszkańcy. Tę sielankę zaburza jednak coś wyjątkowo niezaplanowanego - Mantykora. Gdyby tylko była na miejscu jakaś grupa bohaterów, którzy by mogli się tym problemem zająć...
W dwieście trzydziestym drugim odcinku Podcastu motoryzacyjnego Overdrive rozmawiamy o tym, że chyba do chińskich samochodów zaczęliśmy się już przyzwyczajać. Czy to się komu podoba, czy nie, one po prostu się sprzedają. Mimo wyraźnych niedoskonałości, o których otwarcie mówimy. Ale zagrożenie dla europejskich producentów jest ewidentne, i niektórzy reagują nerwowo. Posłuchajcie!Bartosz Ławski i Maciej PertyńskiZapraszamy także na naszą stronę https://overdrive.pl oraz na nasz kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@overdrive_com_plGdybyście chcieli postawić nam przysłowiową kawę, to możecie to zrobić tutaj: https://buycoffee.to/overdrive a jeśli podoba Wam się to, co robimy i chcielibyście nas wspierać systematycznie małymi kwotami, to możecie także zostać naszym Patronem na Patronite: https://patronite.pl/overdriveZ góry dziękujemy! :-)
"Karol Nawrocki otworzył swą wizytą w USA drzwi i teraz rolą rządu jest to wykorzystać" – mówił Gość Krzyszofa Ziemca w RMF FM Paweł Szefernaker, szef gabinetu prezydenta. „Gdyby prezydentem był Rafał Trzaskowski, to tej wizyty w Stanach Zjednoczonych by nie było” – dodał.
Gdyby ciepło sieciowe nie miało przyszłości, to pewnie byśmy nie rozmawiali a w strategii Grupy Tauron nie zapisalibyśmy 5 mld zł inwestycji w dekarbonizację obszaru ciepła. Ciepło sieciowe ma przed sobą przyszłość - mówi Marcin Staniszewski, prezes zarządu spółki Tauron Ciepło i zapowiada inwestycje w nowe źródła, w nowe sieci ciepłownicze.Prezes Tauron Ciepło był gościem podcastu WNP „Transformacja sektora ciepłowniczego. Jak ją zrealizować i czy ciepło sieciowe ma przyszłość“, realizowanego w ramach współpracy z Polskim Towarzystwem Energetyki Cieplnej (PTEC) .- Musimy sprawić, żeby system był coraz bardziej zielony. Czyli, krótko mówiąc, wprowadzamy coraz więcej OZE do systemu - podkreśla Marcin Staniszewski.
Gdyby nie młodsi mężczyźni, nigdy nie poszłabym na randkę – wyznała Cher. – Tych starszych jakoś nigdy do mnie nie ciągnęło. Poza tym młodzi faceci nie mają nic przeciwko, gdy jesteś sobą. A ostatnia rzecz, na którą mam ochotę, to udawać kogoś, kim nie jestem – dodała. Gwiazda, która od kilku lat jest w związku z młodszym o 40 lat Alexandrem „A.E.” Edwardsem, twierdzi, że jest szczęśliwa jak nigdy. I choć w szczerość uczuć mężczyzny powątpiewają i jej dzieci, i wierni fani, Cher przekonuje: Miłość nie zna matematyki.Autorka: Natalia HołowniaArtykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/historia-zwiazku-cher-i-alexandra-a-e-edwardsa
Łuk. 7,36-50 (36) I zaprosił go jeden z faryzeuszy na wspólny posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i usiadł przy stole. (37) A oto kobieta, grzesznica, która była w tym mieście, dowiedziawszy się, że siedzi przy stole w domu faryzeusza, przyniosła alabastrowe naczynie olejku; (38) I stanąwszy z tyłu u jego nóg, płacząc, zaczęła łzami obmywać jego nogi, wycierała je włosami swojej głowy, całowała i namaszczała olejkiem. (39) A widząc to, faryzeusz, który go zaprosił, pomyślał sobie: Gdyby on był prorokiem, wiedziałby, kim i jaka jest ta kobieta, która go dotyka. Jest bowiem grzesznicą. (40) A Jezus odezwał się do niego: Szymonie, mam ci coś do powiedzenia. A on odrzekł: Powiedz, Nauczycielu. (41) Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden był winien pięćset groszy, a drugi pięćdziesiąt. (42) A gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwóm. Powiedz więc, który z nich będzie go bardziej miłował? (43) Szymon odpowiedział: Sądzę, że ten, któremu więcej darował. A on mu powiedział: Słusznie osądziłeś. (44) I odwróciwszy się do kobiety, powiedział do Szymona: Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś mi wody do nóg, ona zaś łzami obmyła moje nogi i otarła je swoimi włosami. (45) Nie pocałowałeś mnie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestała całować moich nóg. (46) Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje nogi. (47) Dlatego mówię ci: Przebaczono jej wiele grzechów, gdyż bardzo umiłowała. A komu mało przebaczono, mało miłuje. (48) Do niej zaś powiedział: Twoje grzechy są przebaczone. (49) Wtedy współbiesiadnicy zaczęli mówić między sobą: Kim jest ten, który i grzechy przebacza? (50) I powiedział do kobiety: Twoja wiara cię zbawiła. Idź w pokoju. Nauczanie z dnia 20 lipca 202
Od dzieciństwa był obsesyjnie zainteresowany truciznami. Gdy miał 14 lat, zaczął podtruwać rodzinę i kolegów ze szkoły, dodając tal i antymon do ich napojów. Graham Young, zwany Herbacianym Trucicielem, miał na swoim koncie trzy śmiertelne ofiary. Gdyby nie to, że wszem i wobec przechwalał się swoją wiedzą z zakresu trucizn, licznik jego zbrodni prawdopodobnie nieprędko by się zatrzymał…
Grzegorz Braun kłamie o Auschwitz. Radosław Sikorski stwierdza: gdyby Braun był rosyjskim agentem, to nie wykonałby zadania lepiej. "Za każdym razem jak Rosja potrzebowała Polsce zaszkodzić, to robiła tutaj jakąś antysemicką hecę" - powiedział minister spraw zagranicznych. Braun zakłócał też uroczystości w Jedwabnem i blokował wyjazd rabina.Będzie kolejny wniosek o uchylenie immunitetu. A co z poprzednimi sprawami. Braunowi uchylono immunitet już 6 maja. Posłanka Marta Wcisło pisała wtedy "Kończy się festiwal obrzydliwych, nazistowskich występów." Jednak się nie skończył. Dlaczego? Donald Tusk mówi: "Mnie też irytuje czasem, że prokuratura czy służby działają wolno, bo to jest eurodeputowany. Ja nie wydam im polecenia w miejscu akcji, ale moja rekomendacja jest taka, by działać zdecydowanie" Ale jakoś nikt się nie może zdecydować. Dlaczego? Czy Brauna ktoś chroni? Kto stoi za Braunem? #IPPTVNaŻywo #polityka #GrzegorzBraun #Rosja ----------------------------------------------------
"Gdyby w ostatnich wyborach tylko młodzi mieli decydować, kto zostanie prezydentem, w drugiej turze zmierzyliby się Mentzen z Zandbergiem" - mówi rozmówca Andrzeja Andrysiaka, Ksawery Olczyk z Radomska. A wie co mówi, bo sam jest takim młodym wyborcą. I ma pełną świadomość przyczyn i motywacji, jakie wpływają na wyborcze decyzje młodych, zwłaszcza tych mieszkających w mniejszych miejscowościach. W pierwszym odcinku nowej serii podcastu "Rzeczpospolita Lokalna" postanowiliśmy, przestać mówić o młodych, do młodych – a zacząć ich słuchać.
Podoba Ci się to, co słyszysz?
Wybierz swojego ulubionego władcę w Rankingu Królów Polski! Zagłosuj na stronie https://ranking.muzhp.pl/ Pierwszy monarcha elekcyjny urodzony w Polsce. Władca wybitnie wykształcony, zainteresowany sztuką i teatrem, o dużych talentach militarnych. Gdyby takich władców Polska miała więcej, to być może historia Rzeczypospolitej potoczyłaby się inaczej. Jak wyglądało panowanie Władysława IV Wazy?Czy był pierwszym władcą "medialnym", o którego postawie, podjętych decyzjach i relacjach z otoczeniem wiemy znacznie więcej? Czy rzeczywiście korespondował z Galileuszem i jako pierwszy władca doprowadził do wystawienia w Warszawie opery?Jak wyglądała wojna z Moskwą? Czy rzeczywiście planował wielką wojnę przeciwko Turcji? Jak wyglądały stosunki Rzeczpospolitej z Kozakami i dlaczego okazały się one bardzo istotne dla naszej historii?O tym wszystkim w Podcaście Muzeum Historii Polski z serii Inne historie Polski. Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, dr Anna Kalinowska z Muzeum Historii Polski i Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Od 1939 roku Niemcy prowadzili prace nad stworzeniem bomby atomowej. Gdyby udało im się ją zbudować, pierwszym celem mógłby stać się Londyn. Brytyjczycy robili więc wszystko, by spowolnić postępy niemieckich naukowców. Jednym z kluczowych działań były sabotaże w okupowanej Norwegii, wymierzone w zakłady produkujące ciężką wodę – substancję niezbędną do prac nad bronią jądrową. Czy te akcje przekreśliły marzenia III Rzeszy o tej niszczycielskiej broni? Czy może istniały jeszcze inne powody, przez które Niemcy nie zdołali wytworzyć bomby atomowej. Odpowiedzi na to pytanie szukamy w najnowszym odcinku Misji specjalnej RMF FM.
[AUTOPROMOCJA] Cały odcinek obejrzysz lub posłuchasz tutaj:
Nasz redakcyjny kolega, Tomek Terlikowski popełnił pesymistyczny tekst do Internetu. Jego zdaniem ostatnia debata wyborcza w TVRepublika i to było smutne widowisko, a kandydaci opowiadali bajki. Tomasz sam sobie zaprzecza. Raz mówi, że debata to było smutne widowisko, a za chwilę mówi, że kandydaci opowiadali bajki. Albo smutne widowisko, albo opowiadanie bajek. Bajki są fajne, często wesołe, dobrze się kończą, chyba, że piszą je bracia Grim, czy Andersen, który zabił dziewczynkę z zapałkami, ale oni, z oczywistych względów nie startują w wyborach. Bajki opowiadali, bo obiecywali rzeczy nie będące w kompetencji prezydenta. Gdyby gadali o rzeczach będących w kompetencji prezydenta, to by podczas tych debat stali za pulpitami milcząc. A tak to uweselali społeczeństwo. Opowiadali bajki. Trochę na dobranoc trochę na Wielkanoc...
Cła Trumpa przynoszą efekt. Giełdy krwawią. Posoka rozlewa się po inwestorach i ciułaczach. Z Nowojorskiej giełdy Wyparowało biliony dolarów, alarmuje Internet. Ja jako guru ekonomiczne, trochę samozwańczy, trochę takie sobie wyjaśniam, że to lekka, a nawet ciężka przesada z tym parowaniem bulionów, bilionów. Takich pieniędzy nie ma na świecie. Zmieniły się tylko liczby w komputerze. Jakiś koleś miał 13 tysięcy zer za jedynką, teraz ma tylko dziesięć. Gdyby, zakładając teoretycznie zamknięto by giełdy i każdy chciał wziąć pieniądze za to co ma, to by nie wziął, bo takich pieniędzy na świecie nie ma. Mógłby sobie najwyżej na jednej katce wydrukować kwotę z komputera. W rezultacie zamieszania. Dolar nie jest już bezpieczną walutą. W zasadzie nie ma już bezpiecznej waluty. Zatem jak mają inwestować zwykli ludzie. Do inwestowania trzeba podejść od tyłu. Czyli od drugiej strony...
Ale nam dziś obrodziło dyskusjami. O Switchu, o książce, o Atomfallu, w którego graliśmy wszyscy! A potem jeszcze przedrpremierowo o South of Midnight! Nawet nie wiem gdzie zacząć. Najlepiej będzie jak posłuchacie i ocenicie sami. Gdyby ktoś szukał, a na pewno będzie, to książkę Play Nice, omawianą w odcinku, znajdziecie pod tym adresem: https://bit.ly/forumogadka-playnice W co graliśmy In Sink Atomfall South of Midnight Forumogadka to podcast poświęcony szeroko pojętej elektronicznej rozrywce w ujęciu odrobinę mniej poważnym i zdecydowanie mniej profesjonalnym. Od graczy dla graczy. Regularnie, bo co dwa tygodnie, w każdą sobotę późnym popołudniem możesz posłuchać nowego odcinka poświęconego nowinkom branżowym, recenzjom gier i wszystkim innym tematom, o które potkniemy się w naszych rozmowach. Więcej Forumogadki na: Stronie WWW: https://forumogadka.pl iTunes: https://itunes.apple.com/pl/podcast/forumogadka/id328575115?mt=2 YouTube: https://youtube.com/Forumogadka Facebooku: https://facebook.com/Forumogadka Twitterze: https://twitter.com/forumogadka Spotify: https://open.spotify.com/show/0WJl8GgTBW4PxavSzykiOz?si=_s2hSy9vQ6W6lBhC8nsc8A Discord: https://discord.gg/tmxNSf8BYS RSS: https://forumogadka.pl/rss Pytania, uwagi i groźby należy kierować pod adres: kontakt@forumogadka.pl Sat, 05 Apr 2025 20:02:05 GM
W odcinku rozmowa z Karoliną Kwaśniak – aktorką, która porzuciła bezpieczną ścieżkę po Akademii Muzycznej w Łodzi, by wyjechać do Los Angeles i rozpocząć studia aktorskie w jednej z najbardziej nowatorskich szkół artystycznych w USA. Karolina opowiada o swojej edukacyjnej i emocjonalnej drodze, o tym, jak różni się podejście do artystów w Polsce i w Stanach, jak wygląda życie początkującej aktorki w LA i dlaczego warto słuchać intuicji, nawet jeśli prowadzi nas na drugi koniec świata. Rozmawiamy także o castingach, związkach zawodowych, o pracy, która pozwala związać koniec z końcem, ale też daje nadzieję na wielkie rzeczy. To rozmowa o marzeniach, determinacji, zwątpieniu, sile wsparcia i powolnym budowaniu swojej drogi.