POPULARITY
Kolejna rozmowa na antenie Radia Wnet przyniosła temat, który – jak przyznała sama rozmówczyni – w Niemczech wywołał autentyczny szok. Aleksandra Fedorska, redaktor naczelna Radia Debata, opowiedziała o serii kradzieży amunicji i sprzętu wojskowego z zasobów Bundeswehry oraz o narastających pytaniach, gdzie tak naprawdę trafia wojskowe uzbrojenie.Fedorska zwróciła uwagę, że w ostatnich latach doszło do kilku podobnych incydentów, które układają się w niepokojący wzór.Na przestrzeni ostatnich lat parokrotnie doszło do różnych napadów czy kradzieży. Wewnątrz Bundeswehry znikają duże ilości amunicji – amunicji do broni, z której korzysta mafia, z której korzysta świat przestępczy– mówiła w Popołudniu Wnet.Punktem wyjścia do najnowszej fali dyskusji był incydent sprzed kilku dni. Jak relacjonowała Fedorska, transport amunicji opuścił teren koszar, by… zniknąć podczas postoju.Z bramy koszar wyjeżdża ciężarówka z całą amunicją. Kierowca, czy był zmęczony, czy miał randkę, nie wiem, zatrzymuje się w hotelu i spędza tam parę godzin. A w międzyczasie jego ciężarówka pustoszeje– opowiadała. Dla niemieckiej opinii publicznej był to moment graniczny. Jak wskazała, "mówimy o dziesiątkach tysięcy nabojów. To jest śmiercionośne. To może się skończyć tragicznie”.Fedorska powołała się na analizy Thomasa Weigolda, wieloletniego komentatora i autora specjalistycznego bloga poświęconego Bundeswehrze, który od lat śledzi jej funkcjonowanie.On widzi poszlaki, które wskazują na to, że Bundeswehra ma większe problemy, niż myślimy. Najprostsze wytłumaczenie to brak kontroli– ocenia. Według rozmówczyni nie chodzi już wyłącznie o pojedyncze zaniedbania logistyczne.Skala tych kradzieży, bo kradziony jest także sprzęt, nie tylko amunicja, świadczy o tym, że w Bundeswehrze muszą być osoby, które współpracują– dodaje. Fedorska podkreśliła, że scenariusz przejęcia amunicji przez obce służby jest mało prawdopodobny.Mało prawdopodobne jest, że to trafia do jakiegoś obcego państwa. Wiele wskazuje raczej na to, że trafia do świata przestępczego– mówi. Jej zdaniem rodzi to pytania o mechanizmy naboru do armii. Rozmówczyni wskazała na systemowy problem, z którym boryka się niemiecka armia.Rekrutacja jest w Niemczech bardzo trudnym procesem. Bundeswehra cieszy się z każdego żołnierza, który nie ucieka z koszar. Zdarza się, że ktoś jest trzy tygodnie i potem go nie ma– mówi.W ocenie ekspertów, na których się powoływała, prowadzi to do nadmiernego poluzowania procedur.Kontrola musi być lepsza. Proces aplikacyjny musi być szczelniejszy, bo teraz właściwie każdy jest przyjmowany, kto się zgłosi– zaznacza./fa
W „Odysei Wyborczej” Radia Wnet Krzysztof Skowroński poprowadził debatę poświęconą ustawie o rynku kryptoaktywów, zestawiając odmienne stanowiska dwóch ekspertów:prof. Krzysztofa Piecha – ekonomisty, profesora Uczelni Łazarskiego, dyrektora Centrum Technologii Blockchain;Michała Gromka – eksperta ds. przestępczości finansowej i kryptowalut, doradcy OBWE i Rady Europy.Punktem wyjścia była decyzja premiera Donalda Tuska, który – po wecie prezydenta Karola Nawrockiego – ponownie skierował do Sejmu ustawę o rynku kryptoaktywów, z apelem, by tym razem została podpisana. Skowroński zapowiedział „pojedynek dwóch ekspertów”, ale szybko okazało się, że to raczej spór o to, jak pogodzić bezpieczeństwo państwa z rozwojem polskiego rynku kryptowalut, niż klasyczne „za” i „przeciw”.„Dowcip premiera” i weto prezydentaProf. Piech od początku nie krył dystansu do ruchu rządu, który praktycznie bez zmian wraca z tym samym projektem, który kilka dni wcześniej zawetował prezydent.Taki ciekawy dowcip premier zrobił, bo jeśli byśmy przeczytali, z jakiego powodu pan prezydent zawetował ustawę – a te powody są znane, bo jest uzasadnienie na kilkanaście stron – to nic się nie zmieniło. Absolutnie nic. To, że prezydent czegoś nie wiedział, a teraz, jeśli zwróci się do premiera, to może się o tym dowiedzieć, nie zmienia w żaden sposób zarzutów, które już zostały przez prezydenta na piśmie zgłoszone– podkreśla.Z drugiej strony Michał Gromek przyznaje, że projekt jest daleki od ideału, ale widzi w nim konieczne narzędzie do walki z realną przestępczością.Absolutnie nie neguję, że są aspekty tej ustawy, które wymagają ulepszenia. Pytanie brzmi: czy możemy ją zaakceptować w takiej formie i potem nad nią pracować? (…) Wyzwania związane ze zwalczaniem przestępczości finansowej i tym, co dzieje się na rynku kryptowalut, są tak duże, że mamy obowiązek tę ustawę wprowadzić– argumentuje.Przypomina, że Polska jest ostatnim państwem w UE, które tak fundamentalne spory wokół MiCA (rozporządzenie w sprawie rynku kryptoaktywów w Unii Europejskiej) prowadzi dopiero w 2025 roku, podczas gdy dyskusje na poziomie europejskim ruszyły w 2018 r.Bezpieczeństwo kontra wolność rynkuGromek patrzy na ustawę przede wszystkim przez pryzmat bezpieczeństwa i walki z przestępczością finansową. Opowiada o własnych wizytach w kantorach kryptowalut w Polsce i innych krajach.Z własnego doświadczenia, chodząc do tych różnych podmiotów, w bluzie, mówiąc, że chciałbym kupić kryptowaluty za 50, 100, 150 zł, widzę, że w marginalnej części firm ktoś w ogóle pyta o dowód. Bardzo często podmioty, które oferują sprzedaż i zakup kryptowalut, nie mają żadnych narzędzi, żeby zweryfikować, czy przedstawiony dokument jest prawdziwy– relacjonuje.Jako przykład skali problemu przywołuje handel narkotykami przez komunikator Telegram.Mogę się założyć o swój motor, że można teraz w Google wpisać nazwę narkotyku, ‘Warszawa', ‘Telegram' i ‘portfel kryptowalut'. Wyskoczy bot, który pokaże, w jakiej dzielnicy mieszkasz. Wpłacasz na portfel krypto, po 30–40 minutach masz paczkę pod wskazanym drzewem– mówi, podkreślając, że nie jest to tylko polski problem, ale zjawisko paneuropejskie.Podsumowuje to mocnym porównaniem:„Dla wielu podmiotów to jest trochę tak, jakbyśmy mieli sprzedaż broni bez licencji. Biznes się cieszy, podatki wpływają, ale długoterminowo sprzedaż broni bez licencji jest czymś złym dla społeczeństwa”.Prof. Piech: ustawa łamie konstytucję, prawo unijne i dobija polski biznesProf. Piech nie dyskutuje z tym, że regulacje są potrzebne, ale kwestionuje konkretny kształt projektu forsowanego przez rząd.Po pierwsze wskazuje na zarzuty konstytucyjne:W tej ustawie łamana jest nasza konstytucja. Jeśli można czyjąś firmę zamknąć decyzją urzędniczą, bez realnej możliwości odwołania się do sądu, narusza to zasadę zaufania obywatela do państwa i ochronę własności. Jeśli już coś mamy, to tylko wyrokiem sądu można nam to odebrać– podkreśla.Po drugie – proporcjonalność kar i relację do prawa UE.Każdy kraj Unii miał wprowadzić podobne przepisy. Polska bardzo odstaje. Grożą nam skargi do Komisji Europejskiej i postępowania przed TSUE. Chodzi też o proporcjonalność: w innych krajach za drobne przewinienia są drobne kary, za poważne – wysokie. W naszym projekcie mamy głównie bardzo wysokie sankcje i rozwiązania karne, a nie administracyjne. Ta proporcjonalność, o którą chodzi Unii, nie jest zachowana– wylicza.Trzeci kluczowy zarzut to konkurencyjność.Firmy zagraniczne będą miały dużo łatwiejsze możliwości funkcjonowania w Polsce niż polskie. Opłaty będą czasami kilkukrotnie niższe, kontakt z nadzorem bardziej przewidywalny, reputacja nadzoru – lepsza. Racjonalnie rzecz biorąc, jedynym rozwiązaniem dla polskich firm staje się przeniesienie za granicę– mówi.Prof. Piech wskazuje na konkretne kierunki: Czechy, Słowację, Litwę, Słowenię, Maltę, Cypr, a także Niemcy – przywołując niemiecki system podatkowy, w którym sprzedaż kryptowalut po roku od nabycia nie generuje podatku dochodowego.Rynek już się przestawia. „Polskie” krypto ucieka z PolskiZ punktu widzenia Piecha, kluczowe jest to, że rynek nie czeka na decyzje polityków – firmy już dziś przygotowują się na życie poza polską jurysdykcją.Rozporządzenie MiCA już obowiązuje w Polsce, mimo że nie mamy ustawy. Część firm zagranicznych działa u nas legalnie, paszportując licencje z innych państw UE. Czy ustawa wejdzie w życie, czy nie – biznes kryptowalutowy i tak tu będzie obecny, bo jesteśmy w Unii Europejskiej– tłumaczy. Zwraca uwagę, że GIIF już dziś prowadzi kontrole i wykreśla podmioty z polskiego rejestru.Od 30 grudnia ubiegłego roku obowiązują Travel Rule i MiCA. Firmy muszą gromadzić dane o tym, kto dokonuje transakcji między kim a kim. GIIF z tych narzędzi korzysta – z rejestru wykreślono już ponad 300 podmiotów– zaznacza.Z jego perspektywy problemem nie jest brak regulacji, ale to, że nowa ustawa może dodatkowo utrudnić nadzór nad polskimi firmami.Jeśli polskie firmy przeniosą się pod inne nadzory w UE, nasze służby będą musiały prosić o informacje za pośrednictwem organów innych państw. To wydłuży proces, nie poprawi bezpieczeństwa. Nie widzę tu zysku – widzę realne ryzyko, że nadzorowane biznesy po prostu wyjdą z Polski– dodał.Gromek: bezpieczeństwo nie może być zakładnikiem sporu politycznegoMichał Gromek zgadza się, że ustawa nie jest doskonała i że wiele przepisów trzeba poprawić. Ale jego zdaniem dalsze przeciąganie procesu legislacyjnego jest równie groźne, a może nawet groźniejsze, niż przyjęcie wadliwego projektu i jego szybkie nowelizacje.Bezpieczeństwo stało się w tej debacie zakładnikiem. A nie powinno. Problemy są realne i znaczne w skali całej Unii Europejskiej. Widzę je codziennie, pracując z nadzorami i służbami. Musimy wreszcie dać im narzędzia– podkreśla. Przypomina też, że KNF, policja, GIIF i CBŚP były szkolone, ale bez właściwej ustawy ich możliwości są ograniczone.Nie mamy narzędzi, nie mamy pełnego nadzoru. Ustawa powinna być wdrożona w 2019, najpóźniej w 2021 roku. Opóźnienie to już cztery lata. Udajemy, że sobie radzimy. Ja się tak nie czuję – uważam, że nie jesteśmy w 100 proc. bezpieczni– mówi. Jednocześnie chwali część postulatów Piecha – choćby dotyczących wysokości opłat nadzorczych – wskazując, że w wielu punktach ich spojrzenia się uzupełniają, a nie wyklucz...
Kup książkę „Chiny jednego dziecka” na stronie Empik: https://www.empik.com/chiny-jednego-dziecka-sochon-piotr-truszczynska-weronika-urban-nadia,p1666533204,ksiazka-p shengdan - kod zniżkowy na zakupy w sklepie Mao Powiedziane https://maopowiedziane.pl/Dołącz do grona Patronów tego podcastu na http://www.patronite.pl/maopowiedziane Posłuchaj dalszej części odcinka na kanale Mao Powiedziane Plus na Spotify: https://open.spotify.com/show/0ySk7ZCQPHXRGLeC7IaZkj?si=ciUq8dgETyi4Hw4Zmkl5Ug W tym odcinku przyglądamy się głośnym tezom o tym, że Chińczyków może być nawet o miliard mniej, niż wynika z oficjalnych statystyk. Punktem wyjścia jest sensacyjny wywiad i internetowe obrazy pustych ulic oraz metra, które mają „dowodzić”, że Chiny zawyżają swoją populację. Analizujemy przedstawiane argumenty, rozgraniczając manipulację i realne problemy. W kontekście tych ostatnich – przedstawiamy co naprawdę zarzuca chińskim statystykom, na czym polega problem z danymi o dzietności i urodzeniach oraz dlaczego błędy w statystyce nie oznaczają automatycznie, że z mapy świata „zniknęły” setki milionów ludzi. Sklep Mao Powiedziane https://maopowiedziane.pl/Jak połączyć konto na Patronite ze Spotify https://patronite.pl/post/71266/polacz-konto-na-patronite-ze-spotifyDołącz do naszego Discorda (dla Patronów) https://patronite.pl/post/59230/jak-dolaczyc-do-naszego-discordaPostaw nam kawę na http://buycoffee.to/maopowiedzianeInstagram: http://instagram.com/maopowiedzianeInstagram Nadii: http://instagram.com/nadia.urbanInstagram Weroniki: http://instagram.com/wtruszczynskaNapisz do nas: kontakt@maopowiedziane.pl
W najnowszym wydaniu Klubu Przyjaciół Metali Ziem Rzadkich w Radiu Wnet zabrakło Krzysztofa Skowrońskiego (relacjonuje z Libanu pielgrzymkę papieża Leona XIV) ale nie zabrakło mocnych diagnoz. Szczepan Ruman poprowadził rozmowę z byłym szefem Agencji Wywiadu płk. Piotrem Krawczykiem, byłym ministrem rozwoju Piotrem Nowakiem oraz Tomaszem Zdzikotem, byłym prezesem KGHM i Poczty Polskiej.Punktem wyjścia był „kluczowy tydzień” dla Ukrainy – tydzień, w którym z jednej strony przyspieszają rozmowy o zamrożeniu wojny, z drugiej pojawiają się sygnały rosnącego dystansu między USA a Europą. Ruman przypomniał wypowiedź niemieckiego generała, który stwierdził, że Niemcy są „odcięte” od wcześniejszej, niemal stałej komunikacji z Amerykanami.Płk Piotr Krawczyk tonuje słowo „pokój” i pokazuje, co stoi za kulisami tych napięć.To jest rzeczywiście tydzień ważny, aczkolwiek o każdym poprzednim i pewnie każdym następnym będzie można powiedzieć, że jest kluczowy, bo sytuacja rzeczywiście jest dynamiczna i bardzo dużo się dzieje. Natomiast ja bym te słowa pana generała raczej odczytywał w kontekście takim, że rzeczywiście narasta pewna niepewność pomiędzy sojusznikami, Amerykanami i Europejczykami, co do tego w jaki sposób ten pokój wokół Ukrainy, pokój, nie mówmy słowa pokój, bo to jest nieadekwatne, zamrożenie konfliktu się ukształtuje– zaznaczył.Amerykański „gambit” na 210 miliardach i surowcachByły szef AW zwraca uwagę, że za sporem o komunikację kryje się bardzo konkretny konflikt interesów – pieniądze i dostęp do aktywów. Krawczyk przypomniał „28 punktów” planu, w którym zapisano sposób wykorzystania zamrożonych rosyjskich środków.Na przykład te 28 oryginalnych punktów jasno pokazywało, że na tym zamrożeniu zarobią albo Amerykanie, albo właśnie Europejczycy. (…) Od wielu, wielu miesięcy Europejczycy negocjują na temat wykorzystania tych środków do przekazania ich Ukrainie, przy czym to jest hamletyzowanie. Z jednej strony Europejczycy mówią, że chcą te środki wykorzystać na rzecz wsparcia Ukrainy, a z drugiej strony Belgia mówi: ok, wykorzystamy je, tylko wszyscy solidarnie musicie potwierdzić, że gdyby Rosjanie przystąpili do jakichś działań prawnych wymierzonych w nas, to musicie nam zadeklarować, że będziecie solidarnie za to odpowiadać. No i wtedy Europejczycy mówią, że już niekoniecznie– opisuje.Płk Piotr Krawczyk tłumaczy, że Stany Zjednoczone podeszły do kwestii zamrożonych rosyjskich aktywów znacznie odważniej niż Europejczycy. W tzw. 28 punktach jasno zapisano, co miałoby stać się z kwotą 210 mld euro ulokowanych w Euroclearze.Amerykański pomysł jest prosty i politycznie bardzo daleko idący: 100 mld euro miałoby zostać przeznaczone na odbudowę Ukrainy – de facto jako forma reparacji – a pozostałe 110 mld na wspólne inwestycje amerykańsko-rosyjskie, głównie w obszarze metali ziem rzadkich na północy. Na końcu dokumentu dopisano jeszcze kluczową klauzulę: zawarcie porozumienia sprawiłoby, że wszelkie roszczenia i pozwy – także dotyczące tych pieniędzy – przestałyby mieć znaczenie, jeśli tylko strony zgodzą się na układ.To, jak wskazuje Krawczyk, tworzy nie tylko linię sporu między Zachodem a Rosją, ale także ostry konflikt interesów wewnątrz samego obozu sojuszników Ukrainy. Europejskie stolice patrzą na te środki inaczej niż Waszyngton – chciałyby, by to europejskie firmy i instytucje finansowe stały się głównym wykonawcą powojennej odbudowy, a nie amerykańskie korporacje. Za tym idzie pytanie, które będzie wracać w kolejnych miesiącach: kto zapłaci za utrzymanie i dozbrojenie kilkusettysięcznej armii ukraińskiej i kto ostatecznie „skonsumuje” kontrakty odbudowy.Były szef Agencji Wywiadu rysuje też szerszy kontekst: to nie jest pojedynczy manewr, lecz element większej strategii. Od momentu, gdy władzę objął Donald Trump, Stany Zjednoczone konsekwentnie wykorzystują sektor energetyczny jako narzędzie polityki. Kolejne sankcje na rosyjskie koncerny – Rosnieft czy Łukoil – otwierają drogę do przejmowania ich aktywów w różnych częściach świata.W praktyce oznacza to, że Amerykanie stopniowo przejmują zarówno same aktywa, jak i rynki zbytu, na których wcześniej dominowała Rosja. Widać to choćby w Europie: przed wojną w latach 2017–2019 Rosja dostarczała do Unii Europejskiej średnio około 180 mld m³ gazu rocznie. Dziś, jak podkreśla Krawczyk, UE kupuje zaledwie około 10% tego wolumenu, a rosyjski surowiec sprzedawany jest z tak dużym dyskontem, że po odliczeniu kosztów wydobycia, transportu i ubezpieczenia Moskwa zarabia symboliczne kwoty – około 35–37 dolarów za baryłkę, często poniżej opłacalności.Efekt jest potrójny: Rosja traci infrastrukturę i udziały w spółkach, traci rynki, a na dodatek traci też cenę, po której sprzedaje swój surowiec. Stany Zjednoczone w tym samym czasie wzmacniają swoje wpływy – zarówno jako dostawca energii, jak i główny gracz finansowy, który dysponuje kartą 210 mld euro zamrożonych aktywów.„Nie widzę żadnego planu, żadnej strategii”. Polska poza stołem rozmówW tym szerszym układzie pojawia się pytanie: co robi Polska? Jakie ma cele, jakie karty, jaki plan na „nową rzeczywistość” po możliwym zawieszeniu broni? Były minister rozwoju Piotr Nowak odpowiada bez ogródek.Jaki my mamy plan, to możemy sobie snuć. Natomiast jeśli chodzi o konkretnie nasz rząd, to ja nie widzę żadnego planu, żadnej strategii. Mam wrażenie, że te działania są jakieś chaotyczne, nieprzemyślane– ocenia.Nowak przypomina, że wciąż nie mamy ambasadora w Waszyngtonie.Do tej pory nie mamy ambasadora w Stanach Zjednoczonych, więc nie mamy nikogo, kto by nas reprezentował tam, rozmawiał z kongresmenami, z organami władzy, dowiadywał się, co się dzieje. (…) Cała nasza polityka związana tutaj z regionem pokazuje, że nie mamy dialogu z naszymi sąsiadami, brakuje nam ustrukturyzowania– wskazuje.Zamiast strategii – mówi – mamy moralizowanie.Polityka zagraniczna jest jednym z trudniejszych elementów działań rządu. (…) Trzeba rozumieć świat, mieć sprawne służby, analizę gospodarczą, analizę interesów poszczególnych krajów i narzędzia oddziaływania. A u nas niestety elementem w polityce międzynarodowej są wartości moralne, jakaś wyższość, poczucie, że my robimy tak, jak się powinno robić. Brak zrozumienia, że w polityce zagranicznej najważniejsze są interesy, interesy, interesy, de facto pieniądze, pieniądze, pieniądze– dodaje.Przywołuje też konkretny przykład.Ostatnio pan minister Sikorski chyba 100 milionów dolarów przekazał. Ja nie wiem, czy to się odbywa na zasadzie konsultacji międzyrządowych. Z jednej strony słyszymy o cięciach środków na NFZ i szpitale, natomiast tutaj przekazujemy, nie wiadomo do czego, w zamian za co i co z tego Polska ma.„Jesteśmy w innym wagonie”. Zdzikot o negocjacjach i nowej architekturze bezpieczeństwaTomasz Zdzikot zwraca uwagę, że w chwili gdy świat przygotowuje się do politycznego rozstrzygnięcia wojny, Polska pozostaje poza głównym stołem rozmów. Jego zdaniem rząd nie ma jasnej strategii, a kraj – mimo ogromnego zaangażowania w pomoc Ukrainie – „nie wszedł do wagonu, w którym dziś jadą najważniejsi gracze”.Po pierwsze nie wiemy, jaką strategię ma nasz kraj, a po drugie w tych wielkich procesach, które dzieją się na naszych oczach, my jesteśmy trochę przy innym stoliku, w innym wagonie. (…) Chyba przegapiliśmy moment, w którym cała opinia publiczna na świecie jest przygotowywana do tego, że jakieś porozumienie musi być zawarte– ocenia.Odwołując się do głośnego tekstu byłego szefa ukraińskiej armii Walerija Załużnego, Zdzikot podkreśla, że Ukraina już dziś ustawia się do roli państwa, które po ewentualny...
Konsultacje w Berlinie. „To nie jest żadne nowe otwarcie”Punktem wyjścia rozmowy są polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe w Berlinie. Prowadząca rozmowę Jaśmina Nowak pytała, czy spotkanie Donalda Tuska z niemieckimi partnerami może oznaczać jakościową zmianę w relacjach obu państw.Agaton Koziński zbija ten entuzjazm i podkreśla, że jego zdaniem trudno mówić o jakimkolwiek przełomie. Jak zauważa, „to nie jest ani stare nowe otwarcie, ani nowe otwarcie”, a atmosfera wokół wizyty w niczym nie przypomina momentu politycznego przełomu. Odwołuje się przy tym do komentarzy w niemieckiej prasie.Bardzo mi się spodobała recenzja bodajże niemieckiego dziennika, który nazwał to przykrą lekcją obowiązkową. No, wypada się spotykać, bo jesteśmy sąsiadami, bo teoretycznie jesteśmy przyjaciółmi, no to się spotkajmy, ale tak naprawdę odbębniejmy to jak najszybciej i zapomnijmy, bo tam się właściwie nic nie klei– mówi.Koziński podkreśla, że relacje osobiste i polityczne między Donaldem Tuskiem a kanclerzem Merzem są skomplikowane. Z jednej strony obaj należą do tej samej rodziny politycznej na poziomie UE, z drugiej – w sprawach konkretnych, jak choćby umowa z krajami Mercosur, różnice są zasadnicze.Nie ma chemii, to widać wyraźnie, między obecnym kanclerzem Niemiec i Donaldem Tuskiem. Oni są jakby trochę skazani na siebie, bo są z tej samej rodziny, bo na poziomie Unii Europejskiej walczą o podobne sprawy, ale jednak w kwestiach bardziej praktycznych różnic jest bardzo dużo– mówi.Po polskiej stronie dochodzi czynnik krajowej opinii publicznej. Koziński przypomina, że obraz Niemiec w Polsce jest wyjątkowo negatywny.Niemcy cieszą się wyjątkowo dużą niepopularnością w Polsce. Polacy nigdy nie stali miłością do Niemiec, to wszyscy dobrze wiemy, ale to jest stopniowalne. A akurat teraz to stopniowanie jest wyjątkowo na niekorzyść Niemiec– zaznacza. I dodaje, że Tusk musi brać to pod uwagę.„Polacy nie chcą ciepłych relacji z Niemcami”Koziński idzie dalej i mówi wprost, że oczekiwanie polskiego społeczeństwa jest raczej odwrotne niż „zacieśnianie przyjaźni”.Polacy ewidentnie nie chcą, żeby polski rząd miał dobre, ciepłe relacje z rządem niemieckim. Bo zwyczajnie się obawiają, że Niemcy wykorzystają taką sytuację i będą naszym kosztem nabijali swoje punkty– ocenia.Przypomina przy tym współpracę Berlina z Moskwą.Niemcy nie mieli żadnych oporów, żeby kosztem Polski budować współpracę z Rosją, czego symbolem były rurociągi 1, 2, ale dobrze wiemy, że ta współpraca była na dużo większych polach. Jak się skończyła ta współpraca, obserwujemy wszyscy po Ukrainie– wskazuje.W jego ocenie w Polsce utrwaliło się przekonanie, że rząd Tuska mógł zrobić więcej, by ograniczyć niemiecko-rosyjskie zbliżenie.Czy polski rząd, zwłaszcza rząd Donalda Tuska, robił wystarczająco dużo, żeby ograniczyć pole tej współpracy rosyjsko-niemieckiej? Moim zdaniem przekonanie jest takie, że jednak nie. I tutaj można było zrobić zdecydowanie więcej– mówi.Gospodarka swoje, polityka swoje – i dylemat: Niemcy czy USA?Koziński podkreśla, że relacje gospodarcze Polski i Niemiec biegną dziś niemal własnym torem – niezależnie od politycznych napięć. Wskazuje, że handel między oboma krajami jest ogromny, a niemieckie inwestycje od lat przynoszą zyski zarówno firmom z Berlina, jak i polskiej gospodarce poprzez miejsca pracy i stabilne łańcuchy dostaw. Jak zauważa, ten „potężny” wymiar współpracy trwa, ale dzieje się właściwie poza sferą politycznych deklaracji, które w ostatnich latach uległy znacznemu ochłodzeniu.W ocenie Kozińskiego prawdziwe pytanie, przed którym stoi dziś Polska, dotyczy nie gospodarki, lecz bezpieczeństwa. Wskazuje, że kraj musi odpowiedzieć sobie na fundamentalną kwestię, z kim chce wiązać swoje strategiczne gwarancje. Jak wyjaśnia, z jednej strony pragmatyka podpowiada, że obecność Niemiec w europejskim systemie bezpieczeństwa jest ważna, z drugiej – realna siła i gotowość do działania leżą po stronie Stanów Zjednoczonych. To właśnie dlatego, zdaniem publicysty, Polska stoi dziś przed dylematem, czy rozwijać wojskową współpracę bliżej Berlina, czy jednak budować ją przede wszystkim w oparciu o Waszyngton.Aby zilustrować, jak bardzo te wybory stają się namacalne, Koziński przywołuje przykład Rumunii. Najpierw podpisanie przez Bukareszt dużego kontraktu z niemieckim Rheinmetallem na budowę fabryki zbrojeniowej, a kilka dni później – decyzję USA o wycofaniu części wojsk z rumuńskiego terytorium. Dla Kozińskiego to wyraźny sygnał, że w geopolityce każdy ruch ma swoje konsekwencje, a zbliżenie do jednego partnera może skutkować ochłodzeniem relacji z innym.W jego ocenie oznacza to jedno: choć Polska potrzebuje dialogu z Niemcami, to w kwestii bezpieczeństwa Stany Zjednoczone pozostają partnerem o wiele bardziej kluczowym.
Gościem najnowszego odcinka podcastu „Powiedz to kobiecie” jest psycholog, terapeuta, trener empatycznej komunikacji, autorka licznych książek, dr Agnieszka Kozak. Punktem wyjścia do rozmowy jest jej ostatnia publikacja „W poszukiwaniu siebie. Każdy ma swoją opowieść do odkrycia”Kup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: https://czytaj.rp.pl
Cześć, w najnowszym odcinku serii Powojnie wracam do wątku, o którym mało kto dziś pamięta. A przecież to była jedna z najgroźniejszych sytuacji w powojennej historii świata. Związek Radziecki i Chińska Republika Ludowa były o krok od wojny.Najbardziej napięty moment przypadł na 1969 rok. Spory graniczne między dwoma komunistycznymi mocarstwami doprowadziły je na skraj otwartego konfliktu. Moskwa przez lata lekceważyła Pekin. Mao nie zamierzał dłużej tego tolerować i systematycznie odsuwał się od ZSRR, coraz wyraźniej akcentując niezależność Chin.Punktem zapalnym stała się wyspa na rzece Ussuri. To tam padły pierwsze strzały. Starcia później przeniosły się również w rejon Sinciangu.W Moskwie rozważano nawet prewencyjne uderzenie nuklearne na Chiny. Ostatecznie nic takiego nie nastąpiło, a obie strony doszły do porozumienia — choć dla żadnej z nich nie było ono satysfakcjonujące. Dlatego relacje chińsko-sowieckie jeszcze przez lata pozostawały napięte.Jeżeli chcecie poznać całą historię tego sporu, zapraszam na odcinek.
W Poranku Radia Wnet reżyser i dokumentalista Rafał Geremek opisał kulisy pracy nad filmami historycznymi. Punktem wyjścia jest niedawny skandal w Niemczech, gdzie dom aukcyjny chciał sprzedać ogromną kolekcję dokumentów z czasów II wojny światowej; wiele z tych materiałów mogły być jedynymi śladami życia ofiar niemieckich zbrodni.Geremek wskazuje jednak na inną, mniej widoczną patologię: od dekad twórcy na całym świecie muszą płacić Niemcom fortuny za korzystanie z materiałów archiwalnych, nawet jeśli dotyczą one ich własnej rodzinnej historii.Niemcy mają największe archiwa. Stany i Brytyjczycy też mają dużo, Rosjanie ogrom – ale tam nie mamy dostępu. A jeśli chcemy kupić minutę niemieckiego materiału, to kosztuje półtora do dwóch tysięcy euro. To jest czysty handel historią– wskazuje.Geremek opowiada o twórczyni filmu o mordach na polskiej inteligencji w Wielkopolsce, która wśród archiwów rozpoznała swojego dziadka.To była autorska produkcja, bez dużych pieniędzy. Poprosiła o fragment – oni ani o centymetr nie zeszli z ceny. Nawet nie zaproponowali 20 proc. mniej. Zero refleksji– opisuje. Reżyser nazywa to znieczulicą, eufemizmem dla handlu tragedią.Geremek podkreśla, że zdjęcia z czasów II wojny, które w USA czy w zasobach Wikipedii są dostępne jako domena publiczna, w Niemczech nadal podlegają pełnej kontroli i opłatom.W teorii można ich użyć za darmo, jeśli projekt jest non-profit. Ale dokumentaliści muszą zarobić choćby grosz, więc automatycznie wypadają z tej kategorii. To blokuje wszystko– dodaje. Tymczasem Amerykanie uwolnili tysiące nagrań, które zdobyli w 1945 roku.„Kolonialna postawa wobec polskiej pamięci”. Opowieść z niemieckiej fundacjiGeremek wspomina sytuację z fundacją, która miała materiały propagandowe o bombardowaniu Polski.Pani powiedziała, że absolutnie nie mogę tego wykorzystać. Potem dodała, że Niemcy ‘już przeszli nazizm', a my nie – więc moglibyśmy się nim zachłysnąć. To było skrajnie rasistowskie podejście– mówi. Reżyser wskazuje, że niemieckie instytucje wciąż traktują polską pamięć z pozycji wyższości.AI zmieni wszystkoGeremek przewiduje, że w przyszłych latach sytuacja archiwów może się całkowicie zmienić dzięki sztucznej inteligencji.Jeśli ożywimy postacie ze zdjęć – nagrania nie będą potrzebne. To będzie wielka batalia, bo właściciele archiwów już widzą, że tracą klienta– mówi.Reżyser w drugiej części rozmowy, dotyczącej niemieckiej pamięci i wypierania własnych zbrodni, wskazuje, że w badaniach Polacy często nie istnieją jako ofiary III Rzeszy.Jeśli Niemcy nie mają wiedzy o swoich zbrodniach w Polsce, zaczynają wierzyć, że to Polacy wyrządzili im krzywdę. To tworzy grunt pod fałszywe narracje– mówi.
W najnowszym odcinku "Biegowych Podcastów" portalu biegowe.pl Marcin Dulnik rozmawia z Michałem Hasikiem – dziennikarzem, historykiem sportu, organizatorem biegów i znawcą kina II RP. Punktem wyjścia jest jego książka „Wrogowie. Los najsłynniejszej przedwojennej rywalizacji biegowej”, odsłaniająca kulisy pojedynku Janusza Kusocińskiego i Stanisława Petkiewicza.To opowieść o czasach, w których sport był symbolem ambicji i narodowej dumy, a rywalizacja tych dwóch biegaczy elektryzowała tłumy jak mało które wydarzenie w historii polskiej lekkoatletyki.W odcinku usłyszycie m.in. o:• kontrastach bohaterów – Kusociński to dziś legenda, Petkiewicz pozostaje w cieniu, choć w 1929 roku był Sportowcem Roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Łączyła ich tylko pasja biegania, dzieliło niemal wszystko.• rywalu, którego nie dało się ignorować – ich konflikt rozlewał się poza stadion, a prasowe potyczki podsycały emocje kibiców.• międzynarodowych wyzwaniach – to Petkiewicz, a nie Kusociński, pierwszy pokonał Paavo Nurmiego i jako pierwszy Polak wyruszył na prestiżowe tournee po USA.• surowym amatorstwie – historyczne przepisy zabraniające wynagrodzeń doprowadziły do dożywotniej dyskwalifikacji Petkiewicza, złożonej przez jego własny klub.• Józefie Noi – biegaczu, który połączył drogi obu rywali i stał się jednym z najciekawszych talentów tamtych lat.• Zapomnieniu i pamięci – dlaczego Petkiewicz zniknął z podręczników, a Kusociński pozostał ikoną?To historia o determinacji, cenie marzeń i codziennym heroizmie sportowców II RP.Książkę „Wrogowie” znajdziecie w największych księgarniach internetowych, a my mamy konkurs dla słuchaczy! 4 egzemplarze książki, które trafią do osób, które wyślą wiadomość na redakcja@biegowe.pl i krótko napiszą, historia której z postaci wymienionych w rozmowie inspiruje ich najmocniej – i dlaczego?Miłego słuchania audycji i... powodzenia!Partnerem odcinka jest wydawca książki Michała Hasika "Wrogowie. Los najsłynniejszej przedwojennej rywalizacji biegowej”.
Zapraszam na międzypokoleniowy odcinek!Marta Sękulska Wrońska jest architektką i partnerką w warszawskim biurze WXCA a Zuzanna Jastrzębska studentką architektury na Uniwersytecie Technicznym w Delft w Holandii.Bohaterką odcinka jest Eleonora Sekrecka - architektka, jedna z pierwszych absolwentek Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Po II wojnie światowej aktywnie działała w środowisku architektonicznym. Była zaangażowana w odbudowę Warszawy oraz późniejszą realizację Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Była główną architektką osiedla Latawiec.Punktem wyjścia do naszej rozmowy stanowi życie i dorobek Sekreckiej. Zastanawiamy się, z czym architekta musiała się zmagać w czasach przed i powojennych oraz jak jej zawodowe decyzje wpłynęły na jej dalsze losy życiowe. Czego moje rozmówczynie nauczyły się od Sekreckiej?W jaki sposób zinterpretowały i przedstawiły jej życie zawodowe na wystawie Architektki? Które aspekty pracy w architekturze współcześnie są porównywalne a które zupełnie różne od realiów pracy Sekreckiej?Na jakich polach współpraca międzypokoleniowa niesie ze sobą najwięcej spięć i nieporozumień?Jak możemy się wzajemnie od siebie uczyć, wykorzystując różnorodne doświadczenia i perspektywy?Miłego słuchania!Klaudia
Jakub Wiech jest redaktorem naczelnym portalu energetyka24.com, rozmawiamy o rozwoju energetyki jądrowej w Polsce i jej roli w bezpiecznej transformacji energetycznej. Punktem wyjścia jest kampania edukacyjna „Czas zrozumieć Atom”, której celem jest wyjaśnienie zasad działania reaktorów jądrowych, obalenie mitów oraz pokazanie, jakie korzyści elektrownie jądrowe mogą przynieść nam wszystkim. Partnerem odcinka jest Ministerstwo Energii.https://www.gov.pl/web/polski-atom/kampania-edukacyjna#atom #czaszrozumiecatom #polskiatom #współpraca
Wystąpienie Radosława Sikorskiego w Sejmie – w dużej mierze poświęcone atakom na prezydenta Karola Nawrockiego po jego słowach z 11 listopada o Unii Europejskiej – doczekało się ostrej odpowiedzi ze strony Pałacu Prezydenckiego. Doradca prezydenta ds. europejskich, Jacek Saryusz-Wolski, zarzuca szefowi MSZ zarówno błędną interpretację konstytucji, jak i ignorowanie trwającej już procedury zmian traktatów unijnych.W rozmowie z Radiem Wnet polityk nie ma wątpliwości, że spór nie jest jedynie akademicką dyskusją o zapisach prawnych. Chodzi o to, kto realnie kształtuje politykę zagraniczną Polski oraz jaką wizję Unii Europejskiej rząd próbuje narzucić opinii publicznej – i prezydentowi.Na pewno nie jest tak, jak mówi minister Sikorski, że prezydent jest długopisem, że prezydent jest ustami, które mają powtarzać to, co decyduje w dziedzinie polityki zagranicznej Rada Ministrów– podkreśla Saryusz-Wolski.Punktem wyjścia do ataku Sikorskiego na Karola Nawrockiego była teza, że prezydent, zabierając głos w sprawach europejskich w duchu „Unia tak, wypaczenia nie”, przekracza swoje konstytucyjne kompetencje. Zdaniem Saryusza-Wolskiego to odwrócenie porządku rzeczy.Doradca prezydenta zarzuca szefowi MSZ „wybiórczą lekturę” konstytucji – ograniczenie się do artykułu 146, który mówi, że politykę zagraniczną prowadzi Rada Ministrów. Jak przypomina, ten przepis trzeba czytać razem z artykułem 126, określającym rolę głowy państwa.Saryusz-Wolski przypomina, że to właśnie w tym przepisie wpisano rolę strażnika suwerenności i bezpieczeństwa państwa. W jego ocenie działania prezydenta na arenie międzynarodowej nie są więc żadnym „wychodzeniem poza kompetencje”, lecz wypełnianiem konstytucyjnego obowiązku.I dodaje, że z takiej „holistycznej” lektury ustawy zasadniczej wynika, że to raczej rząd powinien brać pod uwagę linię wyznaczaną przez prezydenta, a nie odwrotnie.Ta hierarchia zawarta w konstytucji mówi o tym, że to raczej Rada Ministrów powinna się "słuchać" prezydenta, niż odwrotnie prezydent powinien kopiować, "papugować", to, co postanawia Rada Ministrów– dodał.Drugi kluczowy zarzut Saryusza-Wolskiego dotyczy samego obrazu Unii Europejskiej, jaki w swoim sejmowym wystąpieniu kreślił Radosław Sikorski. Szef MSZ miał przekonywać, że nie ma żadnego projektu traktatu, który prowadziłby do „federalizacji” czy głębokiej zmiany UE, więc ostrzeżenia prezydenta to straszenie na wyrost.Doradca prezydenta odpowiada na to z niedowierzaniem. Przypomina, że Parlament Europejski już przyjął wniosek o zmianę traktatów, uruchamiając formalnie artykuł 48 Traktatu o Unii Europejskiej – procedurę zmiany podstawowych dokumentów wspólnoty.Jest wręcz niesłychane, że minister spraw zagranicznych poświadcza, że nie wie o tym i neguje fakt, że artykuł 48 traktatu Unii w sprawie zmiany traktatów został uruchomiony dwa lata temu przez Parlament Europejski (…) i że jest projekt traktatu autorstwa Parlamentu Europejskiego– zaznacza polityk.Saryusz-Wolski idzie dalej: albo – jak mówi – minister w „złej wierze pomija ten fakt”, albo rzeczywiście nie ma świadomości, że proces zmian traktatowych już trwa. Jedno i drugie uznaje za rzecz nie do przyjęcia u szefa polskiej dyplomacji.Równolegle doradca prezydenta broni użytych przez Karola Nawrockiego sformułowań o „oddawaniu po kawałku suwerenności” i „pełzającym zawłaszczaniu kompetencji” przez instytucje unijne. W jego ocenie to nie emocjonalne chwyty, lecz trafny opis zjawiska dobrze znanego w literaturze naukowej i w orzecznictwie sądów konstytucyjnych państw członkowskich.To jest zjawisko tak zwanego pełzającego zawłaszczania kompetencji, które jest opatrzone bogatą literaturą naukową. (…) Neguje fakt, że proces zawłaszczania kompetencji ma miejsce– dodaje.Doradca przypomina, że podobne wątpliwości wobec przekraczania traktatowych kompetencji przez instytucje UE wyrażano w wyrokach i stanowiskach dziewięciu trybunałów konstytucyjnych, w tym niemieckiego Trybunału Federalnego.Obrona Unii przez krytykę centralizacjiSikorski – relacjonuje Saryusz-Wolski – stara się przedstawiać każdą krytykę obecnego kierunku integracji jako antyeuropejskość i krok w stronę polexitu. Doradca prezydenta odwraca tę logikę. Według niego to właśnie obecne „zapędy centralizacyjne”, unijne podatki, wspólny dług i warunkowość budżetowa, a także polityki takie jak Zielony Ład i pakt migracyjny, niosą ryzyko rozsadzenia Unii od środka.Potężna część debaty w tej materii w Unii i literatury przedmiotu mówi o tym, że te zapędy centralizacyjne, to zawłaszczanie kompetencji niszczy Unię Europejską i jej zagraża. A zatem powstrzymywanie tej centralizacji jest de facto obroną Unii Europejskiej przed rozpadem– wskazuje.Zwalczanie tendencji centralizacyjnych, tego wychodzenia poza traktaty, co w debacie prawniczej jest nazywane ultra vires, czyli działaniem poza granicami prawa, jest działaniem na rzecz i w obronie Unii Europejskiej, taka jaka ona powinna być– dodaje.„Zaczepne, płytkie, w złym momencie”Oceniając samo wystąpienie Sikorskiego, doradca prezydenta nie przebiera w słowach. Zwraca uwagę, że przemówienie szefa MSZ miało miejsce w momencie, gdy rząd apeluje o jedność wobec zagrożeń hybrydowych ze strony Rosji – po serii sabotaży i dywersji kolejowych.To wystąpienie było zaczepne, było wobec prezydenta merytorycznie błędne i płytkie i nic nowego do debaty nie wniosło. Wygląda na to, że chciał minister Sikorski po prostu, przepraszam, zaatakować, przyłożyć prezydentowi RP– stwierdził.Kontrastuje przy tym ton przemówienia Sikorskiego z wcześniejszym wystąpieniem Donalda Tuska w Sejmie. Premier – jak przypomina – mówił o potrzebie zgody w sprawie rosyjskich zagrożeń, podczas gdy minister spraw zagranicznych zamiast budować tę jedność, uderzył w głowę państwa.On w tym wystąpieniu de facto robi coś diametralnie odmiennego. (…) Atak na prezydenta w tym momencie jest nie na miejscu, niedopuszczalny– ocenił.Na pytanie, czy może to być początek prezydenckich ambicji Sikorskiego, Saryusz-Wolski nie chce przesądzać, ale zauważa, że sam minister „wskazał, że prezydent Karol Nawrocki powinien się ubiegać o stanowisko premiera”, co otwiera pole do spekulacji.
Punktem wyjścia rozmowy jest zdumiewająca historia zaginionego obrazu Pablo Picassa — Martwa natura z gitarą, który zniknął podczas transportu z Madrytu do Granady. Okazało się, że praca nigdy nie opuściła stolicy Hiszpanii — osoby odpowiedzialne za transport zapomniały go zapakować. Dzieło odnalazła mieszkająca nieopodal Pani, która myślała że paczka jest przesyłką od kuriera, na którą czekała. Dr Anna Manicka podkreśla, że podczas transportu dzieł sztuki zachowuje się szczególną uważność i skrupulatność. Jak mówi, podczas jej 36-letniej pracy w Muzeum Narodowym podobna sytuacja wydarzyła się tylko raz.Generalnie pracownicy muzeum, wysyłając wielki transport, sprawdzają każdy jeden drugiego i na tym polega bezpieczeństwo. Ludzkie sprawdzanie jest jedyną gwarancją.Ślady Picassa w PolsceDr Anna Manicka wspomina wizytę hiszpańskiego artysty w Polsce w 1948 roku i anegdotę o spontanicznym rysunku syrenki w warszawskim mieszkaniu:Picasso zawsze nosił węgiel w kieszeni — jak widział białą ścianę, nie mógł się powstrzymać. Narysował syrenkę z młotem w dłoni. I ona rzeczywiście była bardzo atrakcyjna, zachowały się dwa zdjęcia.Niestety, owo dzieło zostało zamalowane, choć można było je ocalić poprzez zdjęcie wierzchniej ściany muru, jak było m.in. w przypadku prac Francisco Goi w XIX w. Pablo Picasso przebywał w Warszawie w 1948 r., a przybył tu na Kongres Pokoju.Natomiast w Krakowie kupił kożuszek zakopiański dla syna i dla żony. Ten kożuszek, to tak dodam, do niczego się nigdy, prawie nigdy nie przydał. Na wystawie tej, która była razem z tą wystawą z Malagi, było zdjęcie ogromne, na którym Francoise Gillot jest w Kożuszku. Jest to początek festiwalu filmowego w Cannes.W dalszej części rozmowy, dr Anna Manicka diagnozuje aktualny stan sztuki współczesnej w Polsce. Zaprasza także na własny cykl wykładów w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej — „Historia sztuki z przymrużeniem oka”, wyjaśniając, że pokazuje w nich sztukę „z licznymi nawiązaniami do współczesności” i z myślą o zwykłym odbiorcy./ab
Odcinek Analiz LIVE poświęcony kondycji rynków akcji i scenariuszom na przełom 2025/2026. Punktem wyjścia jest aktualny „set up” rynkowy: łagodzenie polityki pieniężnej w USA, szeroki i globalny charakter wzrostów oraz zestaw sygnałów, które dotąd sprzyjały bykom, ale zaczynają pokazywać pierwsze rysy. Gościem Roberta Stanilewicza jest Łukasz Kałwak, CFA, Franklin Templeton Institute, który prezentuje i omawia szereg arcyciekawych wykresów. Zachęcamy więc też do obejrzenia na YT lub stronie Analizy.pl. A teraz miłego słuchania. Zapraszamy!!
W 146 odcinku podcastu omawiane są następujące tematy: „szalone” przebranie Jamesa Hetfielda na koncert w Australii, ciekawe stwierdzenie Billa Kellihera o obecnej kondycji Mastodon, wypowiedź Evana Seinfelda z Biohazard o branżach XXX i muzycznej, dalsze brylowanie w mediach Kerry'ego Kinga, specjalny koncert muzyków Children of Bodom, „dłuższą przerwę” Disturbed, ciekawy pomysł na wykonanie debiutanckiego albumu Behemoth przez Nergala i nowe grupy zapowiedziane na Mystic Festival.W odcinku zapowiadana jest również pierwsza edycja opolskiego festiwalu Fire In The Sky.Wśród omawianych płyt znajdują się nowości od Helloween, Soulfly, Scars On Broadway i Blackbraid.Punktem głównym są relacje z październikowych wyjazdów na koncerty Opeth i Helloween.Nasze linki: Facebook Patronite Buycoffee Instagram
W najnowszym, festiwalowym odcinku naszego podcastu zaglądamy pod błyszczącą powierzchnię tej niezwykłej dekady. Lata 80. to czas szalonego konsumpcjonizmu, gospodarczego boomu i przekonania, że w Japonii możliwe jest absolutnie wszystko. Ten sen o dostatku i lekkości nie trwał jednak wiecznie – z początkiem lat 90. pękła spekulacyjna bańka ekonomiczna, otwierając okres niepewności i straconych dekad. Punktem wyjścia do rozmowy jest festiwalowa sekcja Japan 80s – przegląd filmów, które ukazują różnorodny, pulsujący krajobraz kultury Japonii tamtych lat. Od obrazów o młodości i alienacji, przez popowe fantazje, po melancholijne sny o przemijaniu – próbujemy uchwycić ejtisową energię, w której sztuka, konsumpcja i kryzys spotykały się w jednym miejscu. Gościnią odcinka jest dr Iga Rutkowska – japonistka i wykładowczyni w Katedrze Japonistyki Wydziału Kultur Azji i Afryki Uniwersytetu Warszawskiego.
Gościem tego odcinka jest Radosław Kotarski – dziennikarz, twórca internetowy, autor książek, popularyzator nauki, a od kilku lat także kolekcjoner. Punktem wyjścia do naszej rozmowy jest wystawa „Dom dzienny, dom nocy” w MOCAKu, na której pokazywane są dzieła z kolekcji Radka. Rozmawiamy więc o kolekcjonowaniu sztuki – emocjach, decyzjach i dylematach, z którymi mierzy się kolekcjoner. Radek opowiada o autorskim kryterium „siedmiu minut”, które stało się dla niego sposobem na budowanie spójnej, a zarazem osobistej kolekcji, ale dzieli się także kluczowymi pytaniami, które zadaje sobie zanim zdecyduje się na zakup dzieła. Rozmawiamy także o jego decyzji pokazania prywatnych zbiorów w instytucji publicznej oraz o tym, jak ważny jest kontakt ze sztuką niezależnie od wieku. Jest to odcinek pełen anegdot oraz osobistych historii, dzięki którym możemy zajrzeć za kulisy kolekcjonowania sztuki.• dodatkowe linki •Instagram Radka Kotarskiego: https://www.instagram.com/radekkotarski/Informacje o wystawie: https://www.mocak.pl/dom-dzienny-dom-nocny-prace-z-kolekcji-radoslawa-kotarskiego-1• kontakt •Instagram: (@pozaramami )Strona: Home - Poza RamamiNewsletter: http://bitly.pl/YALmVMail: kontakt@pozaramami.com• montaż •Eugeniusz Karlov#kolekcjonowanie #muzea #wystawy #podcast #sztuka
Gościmy prof. Rafała Wiśniewskiego (UKSW) — socjologa kultury, dyrektora Narodowego Centrum Kultury w latach 2017-2024. Punktem wyjścia przeprowadzonej rozmowy jest street art w ujęciu socjologicznym. Redaktorzy zastanawiają się nad wartością tego rodzaju wypowiedzi artystycznej, zadają pytanie gdzie kończy się sztuka i zaczyna wandalizm. Profesor przygląda się fenomenowi Banksy'ego i mówi, czym charakteryzuje się sztuka uliczna oraz jaką ma spełniać rolę. W drugiej części rozmowy, prof. Rafał Wiśniewski przygląda się aktualnemu krajobrazowi kulturalnemu w Polsce i polityce kulturalnej koalicji rządzącej w zestawieniu ze stanem za rządów PiS.
W nowym odcinku Ciężkie Majki są wdzięczni za obszerny kącik społeczności przez który z odgórnych względów muszą przejść ekspresowo, a następnie omawiają następujące tematy: śmierć Ace'a Frehley'a i Sama Riversa, tribute album dla „Kill'Em All” Metalliki, szlachetny gest Judas Priest dla straży pożarnej z Los Angeles, parę słów Vogga o nowym albumie Decapitated, nową płytę Puscifer oraz nowe zespoły na Mystic Festival. Wśród omawianych albumów są nowości od Igorrr, Protect This City i Odyum. Punktem głównym odcinka jest rozmowa z wokalistą Protect This City – Tomkiem Żmudą.Nasze linki: Facebook Patronite Buycoffee Instagram
Gościem dzisiejszego odcinka podcastu Kultura Liberalna, współtworzonego z Instytutem Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza, jest prof. Tomasz Nałęcz – historyk, profesor nauk humanistycznych, były wicemarszałek Sejmu, były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego i znawca dziejów najnowszych Polski.Punktem wyjścia do rozmowy jest jego książka „Rewolucja 1905 roku. Próba generalna wskrzeszenia Polski”. Co właściwie wydarzyło się w 1905 roku w zaborze rosyjskim i Królestwie Polskim? Jak rozumieć znaczenie protestów robotniczych, strajków i brutalnych represji caratu? Czy Rewolucja 1905 w Łodzi była tylko lokalnym zrywem, czy częścią większej fali, jaką była Rewolucja 1905 w Rosji i zaborze rosyjskim?Projekt współfinansowany ze środków Instytutu Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza.
Naval i Michał rozmawiają o tym, co tak naprawdę znaczy być żołnierzem – nie tylko w mundurze, ale i w codziennym życiu. Punktem wyjścia staje się głośne wystąpienie sekretarza obrony USA, które poruszyło temat kondycji armii, dyscypliny, wyglądu i postawy żołnierzy. Ale rozmowa szybko przenosi się na polski grunt — do refleksji nad kodeksem honorowym, wartościami i odpowiedzialnością. Co znaczy dziś etos wojownika? Czy w czasach pokoju wciąż ma znaczenie? Jakie cechy tworzą żołnierza z prawdziwego zdarzenia? I dlaczego każdy żołnierz – zanim stanie się obrońcą kraju – musi pozostać przede wszystkim obywatelem? To rozmowa o sile ducha, dyscyplinie, patriotyzmie i pokorze – nie tylko dla wojskowych. Dla wszystkich, którzy chcą żyć z zasadami. Leave a comment and share your thoughts: https://open.firstory.me/user/clcxhaykd08al01ua7ni13zvh/comments Wersja wideo dostępna na YouTube https://navalpolska.pl/ Facebook https://pl-pl.facebook.com/NavalPolska/ Instagram https://www.instagram.com/navalpolska/ Moje Książki https://bit.ly/3HAhs7e Powered by Firstory Hosting
"Sposoby widzenia" to największa wystawa sztuki XX i XXI wieku, którą można oglądać w najstarszym polskim muzeum sztuki nowoczesnej, czyli Muzeum Sztuki w Łodzi. Punktem wyjścia jest "Teoria Widzenia" Władysława Strzemińskiego, jednak ekspozycja nie jest ilustracją jego tez – proponuje odczytanie twórczości artystycznej jako żywej formy dialogu i oporu, reagującej na doświadczenia współczesnego świata. Pokaz koncentruje się na fenomenie widzenia – zarówno jako biologicznej funkcji, jak i kulturowego oraz politycznego aktu. Prace artystek i artystów z obszernej kolekcji instytucji zostały pogrupowane w tematyczne rozdziały zaczerpnięte z dzieł znajdujących się w zbiorach. Wszystkie odnoszą się na różne sposoby do widzenia i niewidoczności: od wiedzy i pamięci, przez ciało, przestrzeń i emocje, po społeczne i polityczne wymiary patrzenia. Ważnym kontekstem dla pokazu są również Dary Przyjaźni – blisko sto dzieł podarowanych Muzeum w ostatnim czasie przez artystki i artystów z całego świata. O "Sposobach widzenia" rozmawiamy ze współkuratorem wystawy, a zarazem dyrektorem Muzeum Sztuki w Łodzi, Danielem Muzyczukiem. Rozmawiała: Bogna Świątkowska, www.nn6t.pl Ilustracja: Władysław Strzemiński, rysunek do "Teorii Widzenia. Schemat powidoku oka", 1947-1950, kalka techniczna, tusz, karton, kolekcja Muzeum Sztuki w Łodzi
Ponad 150 uczestników z 57 organizacji przyjechało do Berlina na VII Kongres Organizacji Polskich w Niemczech. Punktem kulminacyjnym dwudniowego wydarzenia było przyznanie nagród Polonicus 2025. Von Monika Sedzierska.
W ocenie prof. Piotra Grochmalskiego, amerykańska administracja ma dziś „realny i konsekwentny plan” zakończenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego.Punktem wyjścia było wstrzymanie walki. To nastąpiło w piątek. Później, w ciągu 72 godzin, Hamas miał obowiązek wydać 20 żywych osób oraz przekazać ciała ofiar– mówił ekspert, wskazując, że proces ten przebiegł zgodnie z ustalonym harmonogramem.W ramach porozumienia Hamas przekazał Międzynarodowemu Czerwonemu Krzyżowi zakładników i ciała ofiar, a Izrael zwolnił część więźniów – w tym osoby skazane na dożywotnie kary pozbawienia wolności.Grochmalski zwrócił uwagę na wyjątkową rangę wystąpienia Donalda Trumpa w izraelskim Knesecie.– To wydarzenie niezwykle rzadkie. Trump jest czwartym amerykańskim prezydentem, który wystąpił przed izraelskim parlamentem– przypomniał. Jak podkreślił, wystąpienie to potwierdza skalę strategicznego sojuszu między USA a Izraelem.Według profesora, działania Trumpa przyniosły szybkie i widoczne efekty, zaś „Biden okazał się zdecydowanie mniej skuteczny. Trump z właściwą sobie gracją rozwiązał ten konflikt w tempie błyskawicznym”.Ekspert wskazał, że amerykańska dyplomacja nie tylko zatrzymała eskalację w Strefie Gazy, ale także wpłynęła na stabilizację innych punktów zapalnych.Udało się wyhamować Iran, zakończyć konflikty w Syrii i Libanie, a także powstrzymać bardzo niebezpieczne napięcia między Pakistanem a Iranem – państwami posiadającymi arsenały nuklearne– wyjaśnił.
Co kryje się za pojęciem „wojny płci”? Czy to tylko publicystyczna prowokacja, czy może coś dużo głębszego? Czy to mechanizm, który napędza współczesne konflikty społeczne? Punktem wyjścia do tego odcinka jest myśl sformułowana przez Bell Hooks, która pisała, że ta „wojna” nie jest symetryczna. Kobiety nie walczą z mężczyznami, lecz z systemem dominacji, który od wieków mówi im, kim mają być.Sięgam w tym odcinku po współczesne badania feministyczne o płci, ale także o wojnie w znaczeniu konfliktu militarnego. Opowiadam o trzech mechanizmach, które od lat powtarzają się w różnych kontekstach: o męskiej ochronie, męskiej rywalizacji i mobilizacji kobiet w imię przetrwania. Od Afganistanu po Kambodżę – te same wzory pokazują, jak głęboko płeć wpisana jest w logikę przemocy.Nie martwcie się, nie jest tylko opowieść o beznadziei. Bo w tej samej strukturze, która rodzi przemoc, rodzi się też opór. Kobiety, które wychodzą na ulice, organizują protesty, bronią ziemi i swojego prawa do decydowania o sobie, przepisują znaczenie wojny. Może właśnie dlatego, jak pisze Pani Magdalena Środa, kobiety są dziś bardziej nowoczesne, bo szybciej zrozumiały, że przyszłość to nie rywalizacja, tylko współodpowiedzialność. Zapraszam. Fotografia: Charles Dana Gibson
Skąd dziś czerpać biegową wiedzę, gdy świat social mediów i sztucznej inteligencji daje niemal nieograniczony dostęp do treści? Gdy każdy może być trenerem, a granica między rzetelną wiedzą, a luźnym przypuszczeniem coraz bardziej się zaciera?W najnowszym odcinku podcastu Bieganie.pl rozmawiamy o potrzebie wiarygodnej edukacji w świecie pełnym biegowych opinii. Punktem wyjścia do dyskusji jest nasza konferencja PKO Biegowe 360°, którą od trzech lat współorganizujemy w COS OPO Zakopane.To wydarzenie, które łączy dwa światy: sport zawodowy i amatorski. Wspólnie z Joanną Jóźwik, Bartłomiejem Falkowskim i Tomaszem Koprowskim zastanawiamy się: • po co w ogóle powstała ta konferencja, • jakie wartości może przekazać trener klasy mistrzowskiej biegaczowi amatorowi, • jak edukować biegaczy w sposób przystępny, a jednocześnie merytoryczny, • i wreszcie: czy sportowcy po zakończeniu kariery powinni wykorzystywać swoje doświadczenie, by stać się ekspertami i przewodnikami dla kolejnych pokoleń.Tak, to odcinek w pewnym sensie autopromocyjny, ale przede wszystkim szczera rozmowa o tym, po co w ogóle robimy to wydarzenie.Biegowe 360° to nie tylko konferencja, to przestrzeń, w której wiedza spotyka się z pasją, a nauka z praktyką. To także odpowiedź na potrzebę rzetelnych źródeł informacji i wspólnej rozmowy o tym, jak biegać mądrzej, zdrowiej i z większą świadomością.Zapraszamy do słuchania niezależnie od tego, czy trenujesz od lat, czy dopiero zaczynasz. Ten odcinek pomoże Ci zrozumieć, po co robimy konferencję dla biegaczy i dlaczego wierzymy, że edukacja to klucz do rozwoju całej biegowej społeczności.
Odcinek #222, w którym ze Stanisławem Łubieńskim przyglądamy się przyrodzie w Warszawie. Punktem wyjścia do rozmowy jest książka "Drugie życie czarnego kota".Na początek pytam autora jakim jest P jak ptakiem, jakie ptaki są mu prawdziwie bliskie?I pojawiają się ptaki zwykłe i niezwykłe jednocześnie, czego najlepszym przykładem staje się P jak Pokrzewka Aksamitna.Podpatrujemy przez cały odcinek miejską Z jak zieleń.Dopytuje autora, skąd bierze P jak plany miejskiej zieleni sprzed lat i jak dziś czytać takie mapy.I jest dużo litery C ponieważ są w naszej dyskusji i chwasty i chaszcze.Zatrzymujemy się przy ekspansywnej N jak nawłoci i znajdujemy miejsce na K jak kąkol.Pytam Staszka o miejski szlak D jak drzew, w którym drzewa stają się nam drogowskazami.Na koniec zastanawiamy się nad tym jak na co dzień dostrzegać przyrodę w mieście, jak i gdzie szukać wskazówek?
W 143 odcinku Ciężkie Majki stają się bardzo nostalgiczne na początku, a następnie przechodzą do komentowania następujących wydarzeń: śmierci Tomasa Lindberga z At The Gates, zapowiedź zakończenia działalności przez Watain, podcast Nicko McBraina, przemianę Jona Schaffera z Iced Earth, Maxa Cavalerę broniącego Axla Rose'a przed hejtem w Internecie, kolejne zespoły na Mystic Festival 2026 i radość z powrotu Noise Magazine.Wśród omawianych albumów prawdziwe starcie potworów muzyki deathcore – Lorna Shore i Whitechapel.Punktem głównym odcinka jest rozmowa z muzykami zespołu Las Trumien, Wojtkiem i Bartkiem.Nasze linki: Facebook Patronite Buycoffee Instagram
W tym odcinku podcastu „BSS bez tajemnic” zabieram Was do Trójmiasta, gdzie rozmawiam z Marcinem Grzegorym – Zastępcą Dyrektora w Invest in Pomerania. Punktem wyjścia naszej rozmowy jest konferencja Follow The Leaders, która stała się ważnym miejscem dyskusji o przyszłości sektora nowoczesnych usług dla biznesu (BSS) i rozwoju Pomorza jako kluczowej lokalizacji inwestycyjnej.Z Marcinem podsumowujemy tegoroczną edycję wydarzenia, wskazując, jakie różnice i nowe akcenty pojawiły się w porównaniu do wcześniejszych odsłon. Rozmawiamy o tym, dlaczego coraz większą rolę odgrywa promocja Polski na rynku amerykańskim, jak sektor BSS ewoluuje w stronę R&D i rozwiązań o wysokiej wartości dodanej oraz jak zielona transformacja i technologie przyszłości wpływają na rozwój biznesu.Marcin dzieli się swoimi obserwacjami dotyczącymi dojrzałości uczestników konferencji, podkreśla wagę świadomego budowania przewagi konkurencyjnej oraz zwraca uwagę na konieczność pielęgnowania lokalnych talentów i kształtowania atrakcyjnego ekosystemu pracy. Omawiamy także znaczenie raportu Focus on Trójmiasto i pipeline inwestycyjny regionu, który przyciąga uwagę firm ze Stanów Zjednoczonych i Europy.Nie zabrakło również spojrzenia w przyszłość – od strategicznych inwestycji energetycznych, przez rozwój półprzewodników i mobility, aż po działania na rzecz talent attraction i edukacji młodej kadry.Zapraszam do wysłuchania! Kluczowe punkty rozmowy:· Wydarzenie Follow The Leaders zgromadziło wielu świadomych uczestników, którzy aktywnie dyskutowali na temat zrównoważonego rozwoju i nowoczesnych usług dla biznesu.· Pomorze, a szczególnie Trójmiasto, staje się coraz bardziej atrakcyjną lokalizacją dla inwestorów, co potwierdza rosnąca liczba zaawansowanych projektów R&D oraz strategiczne inwestycje w energetykę i mobilność.· Invest in Pomerania aktywnie wspiera rozwój regionu poprzez organizację wydarzeń takich jak Quarterly Providers Meeting, które umożliwiają firmom bieżący dostęp do kluczowych informacji gospodarczych i biznesowych. Linki:Marcin Grzegory na Linkedin – https://www.linkedin.com/in/marcin-grzegory-b7932298/Invest in Pomerania – https://investinpomerania.pl/Wydarzenie Follow the Leaders - https://followtheleaders.pl/Porozmawiaj o tym odcinku ze sztuczną inteligencją – https://bbs-bez-tajemnic.onpodcastai.com/episodes/6LHy03yrZEl/chat **************************** Nazywam się Wiktor Doktór i na co dzień prowadzę Klub Pro Progressio https://proprogressio.com/pl/dzialalnosc/klub-pro-progressio/1 – to społeczność wielu firm prywatnych i organizacji sektora publicznego, którym zależy na rozwoju relacji biznesowych w modelu B2B. W podcaście BSS bez tajemnic poza odcinkami solowymi, zamieszczam rozmowy z ekspertami i specjalistami z różnych dziedzin przedsiębiorczości.Zapraszam do odwiedzin moich kanałów na:YouTube - https://www.youtube.com/@wiktordoktorFacebook - https://www.facebook.com/wiktor.doktorLinkedIn - https://www.linkedin.com/in/wiktordoktor/Moja strona internetowa - https://wiktordoktor.pl/Możesz też do mnie napisać. Mój adres email to - kontakt(@)wiktordoktor.pl **************************** Patronami Podcastu “BSS bez tajemnic” są:Marzena Sawicka https://www.linkedin.com/in/marzena-sawicka-a9644a23/Przemysław Sławiński https://www.linkedin.com/in/przemys%C5%82aw-s%C5%82awi%C5%84ski-155a4426/Damian Ruciński - https://www.linkedin.com/in/damian-rucinski/Szymon Kryczka https://www.linkedin.com/in/szymonkryczka/Grzegorz Ludwin https://www.linkedin.com/in/gludwin/Adam Furmańczuk https://www.linkedin.com/in/adam-agilino/Anna Czyż - https://www.linkedin.com/in/anna-czyz-%F0%9F%94%B5%F0%9F%94%B4%F0%9F%9F%A2-68597813/Igor Tkach - https://www.linkedin.com/in/igortkach/Damian Wróblewski - https://www.linkedin.com/in/damianwroblewski/Paweł Łopatka - https://www.linkedin.com/in/pawellopatka/ Wspaniali ludzie, dzięki którym pojawiają się kolejne odcinki tego podcastu. Ty też możesz wesprzeć rozwój podcastu na:Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorPatreon - https://www.patreon.com/wiktordoktorBuy me a coffee - https://www.buymeacoffee.com/wiktordoktorBuycoffee.to - https://buycoffee.to/wiktordoktorBecome a supporter of this podcast: https://www.spreaker.com/podcast/bss-bez-tajemnic--4069078/support.
To był debiut trudny i wymagający, ale zakończył się sukcesem – mówi dr Michał Kuź o wizycie prezydenta w Białym Domu. Jego zdaniem Polska staje się kluczowym partnerem USA na wschodniej flance NATO. Donald Trump chciał pokazać, że wschodnia flanka NATO jest dla niego ważna i że nie ma mowy o porzuceniu sojuszników w tej części świata– mówi dr Michał Kuź, amerykanista i politolog.Ekspert zwraca uwagę na wymiar symboliczny spotkania: „Podczas gdy prezydent Putin obserwował defiladę w Pekinie, Karol Nawrocki był przyjmowany w Białym Domu. Sama długość rozmowy – blisko dwie godziny – pokazuje wagę tej wizyty”.Konkretne efektyZdaniem Kuźa, spotkanie przyniosło więcej niż się spodziewano.Już sama deklaracja o możliwości zwiększenia liczby amerykańskich żołnierzy w Polsce jest sukcesem. Ważny jest też wspólny projekt, nad którym mają pracować sekretarz obrony Pete Hegseth i szef BBN prof. Sławomir Cenckiewicz– podkreśla.Ekspert porównuje obecną ostrożną politykę do wcześniejszych, zbyt optymistycznych haseł.To nie jest już „Fort Trump”. Teraz widać politykę, która nie obiecuje za dużo, ale jest skuteczna. Mamy powody do dumy– mówi.Nowa rola PolskiWedług Kuźa, Nawrocki wyrasta na kluczowego partnera dla Donalda Trumpa.Być może niedługo sojusznicy będą traktować go jak Aleksandra Stubba z Finlandii – człowieka, który potrafi dogadać się z Trumpem nawet wtedy, gdy inni mają problemy– ocenia.Ekspert dodaje, że widać też szerszy proces: „Punkt ciężkości amerykańskiej architektury bezpieczeństwa w Europie przesuwa się na wschód. Polska jest dziś mniej więcej tam, gdzie podczas zimnej wojny były zachodnie Niemcy. Niemcy znalazły się tam, gdzie była Francja, a Francja tam, gdzie była Hiszpania”.Debiut prezydentaTo był debiut na wysokim koniu – trudny, wymagający, ale zakończony sukcesem. Atmosfera była przyjazna, rozmowy długie, obaj prezydenci wyglądali na zadowolonych. Pałac Prezydencki i jego doradcy mogą być z siebie zadowoleni– podsumował dr Michał Kuź.
Podcast o muzyce ciężkiej zaprasza na nowy odcinek!W 141 odcinku Ciężkie Majki są bardzo zadowolone ze względu na obszerny kącik społeczności, za co bardzo dziękują. W krótkim tym razem segmencie newsowym omawiają: zakończenie kariery Megadeth, tragiczną śmierć Brenta Hindsa, byłego członka Mastodon, duże pieniądze oferowane zespołowi Slipknot za sprzedaż katalogu i uhonorowanie Ozzy'ego przez klub piłkarski Aston Villa. Wśród płyt omawiany jest jeden krążek: Patriarkh – Prophet Ilja.Przypominają również o następujących wydarzeniach: One Way Fest, Synaptic Fest i Ponurych Wersów Tour.Punktem głównym jest obszerny wywiad z gitarzystami grupy Patriarkh: Tarlachanem i Borutą.Nasze linki: Facebook Patronite Buycoffee Instagram
Witam Państwa, nazywam się Jarosław Drożdż, pracuję w Centralnym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, skąd nagrywam podcast Kardio Know-How. W tym odcinku mikrofon oddajemy grupie zdolnych rezydentów z Kliniki Kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.W tym odcinku podcastu lek. Adam Serafin z Instytutu Chorób Serca USK we Wrocławiu opowiada o rzadkim, ale klinicznie istotnym zjawisku – Atrial Standstill, czyli całkowitym braku aktywności elektrycznej i mechanicznej przedsionków. Punktem wyjścia jest przypadek 43-letniej pacjentki, u której stwierdzono powiększenie wszystkich jam serca, rozsiane włóknienie w rezonansie oraz brak załamków P w EKG. W trakcie implantacji CRT-D nie udało się uzyskać stymulacji przedsionkowej, co potwierdziło rozpoznanie kardiomiopatii przedsionkowej. Autor omawia znaczenie tego zespołu w kontekście wysokiego ryzyka udarów niedokrwiennych – nawet przy niskim CHA₂DS₂-VASc – oraz konieczności stosowania przewlekłej antykoagulacji. W odcinku znajdziemy także odniesienia do badań pokazujących, że chorzy z Atrial Standstill często wymagają stymulacji komorowej, a brak efektywnego skurczu przedsionków znacząco zwiększa ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych. Ostatecznie pacjentce wdrożono terapię CRT-D oraz leczenie przeciwkrzepliwe w prewencji pierwotnej udaru mózgu. Szczegółowy TRANSKRYPT do odcinka.Podcast jest przeznaczony wyłącznie dla osób z profesjonalnym wykształceniem medycznym.
Wybieramy się w podróż do Brazylii. Rozmawiamy o intensywnie rozwijającej się kulturze polskiej emigracji w tym południowoamerykańskim państwie. Punktem wyjścia do rozmowy jest reportaż Moniki Malec z Radia Lublin pt. "Ansambl marzeń". To opowieść o Eduardo Frigattim, który jest uczniem Krzysztofa Pendereckiego. Paulinę Łuciuk spotkał na studiach w Krakowie. Tak jego życie zaczęło się zmieniać, a marzenia zaczęły się spełniać. Trzeba było tylko czasu i właściwych miejsc, w których Eduardo mógł spotkać wyjątkowych muzyków takich jak: Xiaotong Wang, Sebastian Kozub i Krzysztof Jusiak. Dziś tworzą niezwykły miks muzyki brazylijskiej i polskiej. Po reportażu rozmowa z prof. Anną Jamrozek-Sową - literaturoznawczynią i teatrolożką z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
W sierpniowy poranek usiadłem przy kawie z Pawłem Łopatką z firmy Experis, aby porozmawiać o tym, jak sztuczna inteligencja zmienia świat pracy i rekrutacji – szczególnie w branży IT. Punktem wyjścia był świeżo opublikowany raport „Jak budować karierę w erze AI?”, który pokazuje zarówno szanse, jak i wyzwania związane z tą technologią. Paweł zdradził, że już 47% firm w Polsce wykorzystuje AI w procesach rekrutacyjnych – od analizy CV i tagowania kompetencji, po wstępną selekcję kandydatów. Mimo to, ostateczne decyzje wciąż wymagają ludzkiego spojrzenia, rozmowy i oceny miękkich kompetencji.Rozmawiamy o tym, które umiejętności pozostają niezastąpione – jak kreatywne myślenie, empatia czy strategiczne podejście – oraz o zawodach, które mogą wkrótce zniknąć pod naporem automatyzacji. Paweł wskazuje również na nowe role, takie jak prompt engineer czy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa, które powstają właśnie dzięki rozwojowi AI. Dyskutujemy o tym, dlaczego adaptacja nowych technologii w firmach bywa wolniejsza u liderów niż u zespołów, jakie koszty mogą blokować wdrożenia oraz jak pracownicy mogą zmniejszyć swój stres, ucząc się korzystać z narzędzi AI.Nie zabrakło też refleksji nad polskim rynkiem IT – wciąż nieco wolniejszym w adopcji AI niż rynki w USA czy Europie Zachodniej – oraz praktycznych wskazówek dla pracowników i pracodawców, jak inwestować w rozwój kompetencji, by pozostać konkurencyjnym. Paweł podkreśla, że raport jest bezpłatny i dostępny dla każdego, kto chce świadomie kształtować swoją zawodową przyszłość. Kluczowe punkty rozmowy:Raport "Jak budować karierę w erze AI?" pokazuje, że 47% firm w Polsce już wykorzystuje sztuczną inteligencję w rekrutacji.Pracownicy posiadający kompetencje w zakresie AI czują się pewniej na rynku pracy, co zmniejsza ich poziom stresu i lęku.W Polsce tempo wdrażania sztucznej inteligencji jest niższe niż globalnie, co oznacza, że mamy jeszcze sporo do nadrobienia w porównaniu z bardziej rozwiniętymi rynkami.Linki:Paweł Łopatka na Linkedin - https://www.linkedin.com/in/pawellopatka/Raport Experis - https://www.experis.pl/pl/publikacje/articles/2025/jak-zbudowac-kariere-w-erze-aiPorozmawiaj o tym odcinku ze sztuczną inteligencją – https://bbs-bez-tajemnic.onpodcastai.com/episodes/KFrsR4uYlz6/chat **************************** Nazywam się Wiktor Doktór i na co dzień prowadzę Klub Pro Progressio https://klub.proprogressio.pl/pl – to społeczność wielu firm prywatnych i organizacji sektora publicznego, którym zależy na rozwoju relacji biznesowych w modelu B2B. W podcaście BSS bez tajemnic poza odcinkami solowymi, zamieszczam rozmowy z ekspertami i specjalistami z różnych dziedzin przedsiębiorczości.Zapraszam do odwiedzin moich kanałów na:YouTube - https://www.youtube.com/@wiktordoktorFacebook - https://www.facebook.com/wiktor.doktorLinkedIn - https://www.linkedin.com/in/wiktordoktor/Moja strona internetowa - https://wiktordoktor.pl/ Możesz też do mnie napisać. Mój adres email to - kontakt(@)wiktordoktor.pl **************************** Patronami Podcastu “BSS bez tajemnic” są:Marzena Sawicka https://www.linkedin.com/in/marzena-sawicka-a9644a23/Przemysław Sławiński https://www.linkedin.com/in/przemys%C5%82aw-s%C5%82awi%C5%84ski-155a4426/Damian Ruciński - https://www.linkedin.com/in/damian-rucinski/Szymon Kryczka https://www.linkedin.com/in/szymonkryczka/Grzegorz Ludwin https://www.linkedin.com/in/gludwin/Adam Furmańczuk https://www.linkedin.com/in/adam-agilino/Anna Czyż - https://www.linkedin.com/in/anna-czyz-%F0%9F%94%B5%F0%9F%94%B4%F0%9F%9F%A2-68597813/Igor Tkach - https://www.linkedin.com/in/igortkach/ Wspaniali ludzie, dzięki którym pojawiają się kolejne odcinki tego podcastu. Ty też możesz wesprzeć rozwój podcastu na:Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorPatreon - https://www.patreon.com/wiktordoktorBuy me a coffee - https://www.buymeacoffee.com/wiktordoktorZrzutka.pl - https://zrzutka.pl/j8kvarBecome a supporter of this podcast: https://www.spreaker.com/podcast/bss-bez-tajemnic--4069078/support.
W 140 odcinku Ciężkie Majki winszują wszystkim komentującym ostatni odcinek i komentują następujące wydarzenia: Uhonorowanie Ozzy'ego przez Brytyjską Gwardię Królewską i pomysł na nazwanie jego imieniem lotniska w Birmingham, zamieszanie w Hatebreed, szalone roszady perkusyjne w Foo Fighters i Nine Inch Nails, problemy zdrowotne Kirka Windsteina i apel Floor Jansen z Nightwish.Wśród omawianych albumów są najnowsze wydawnictwa od: EverdeaD, Mammoth Grinder, Error Theory i Rivers of Nihil.Punktem głównym jest relacja Michała S z wizyty na Stadionie Narodowym na okoliczność koncertu Iron Maiden.Nasze linki: Facebook Patronite Buycoffee Instagram
W 139 odcinku CMP Michał S i Michał D oddają hołd i wspominają zmarłego Ozzy'ego Osbourne'a, grillują media i ich podejście do newsów, omawiają pomysł Dave'a Mustaine'a na nagranie na nowo dema Metalliki, komentują również co raz więcej koncertów zapowiadanych na przyszły rok oraz opinię Gary'ego Holta o tym, że życie muzyka nie jest usłane różami.W odcinku omawiane są również dwa wydawnictwa: nowości od Architects oraz split zespołów TOŃ/Weedcraft.Punktem głównym jest wywiad z gitarzystą i tekściarzem zespołu TOŃ, Kubą Guzikowskim.
Aleksandra Sobczak, wicenaczelna "Gazety Wyborczej", rozmawia z Pawłem Marcinkiewiczem, jednym z najmłodszych dziennikarzy "Wyborczej", o jego drodze do zawodu, dlaczego był kiedyś dziwnym dzieckiem i jakich tematów dziennikarskich teraz szuka. A także o tym, jak młode pokolenie patrzy na dzisiejszą scenę polityczną, czy czuje zagrożenie wojną, jaki ma stosunek do ekstremizmów. Punktem wyjścia jest przeprowadzony przez Pawła wywiad z profesorem Rafałem Pankowskim, badaczem ruchów neofaszystowskich i skrajnej prawicy, który ukazał się na łamach Magazynu Wyborczej pt.: "'Skala jest nowa'. Obok siebie stadionowi chuligani i emeryci z Klubów Gazety Polskiej" https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,32098440,jak-rzad-radzi-sobie-z-krysyem-na-granicy-to-tchorzostwo-klasy.html Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.
Anka i Wilhelm Sasnalowie to jeden z najciekawszych duetów reżyserskich we współczesnym polskim kinie artystycznym. Choć nie mają formalnego wykształcenia filmowego, stworzyli autorski, rozpoznawalny styl – minimalistyczny, surowy, często oparty na klasyce literackiej i motywach alienacji, wyobcowania oraz buntu wobec rzeczywistości. W tym odcinku „Kultury na weekend” rozmawiamy o tym, jak wyglądała ich droga do filmu: od sztuk wizualnych i autobiograficznego komiksu "Życie codzienne w Polsce w latach 1999–2010", przez niezależne produkcje, aż po międzynarodowe festiwale. Zastanawiamy się, jakie filmy i książki ukształtowały ich wrażliwość, dlaczego często poruszają temat obcości i społecznego wycofania oraz jak postrzegają swój status artystów bardziej rozpoznawalnych za granicą niż w Polsce. Punktem wyjścia do rozmowy jest jubileuszowa, 25. edycja festiwalu BNP PARIBAS Nowe Horyzonty , który w tym roku prezentuje przegląd ich twórczości filmowej. Nie unikamy też tematów bieżących – Sasnalowie dzielą się swoimi refleksjami na temat aktualnej sytuacji społeczno-politycznej w Polsce. Chcesz więcej treści od „Polityki”? Wydarzenia kulturalne, zjawiska i komentarze ekspertów: wszystko, co musisz wiedzieć, w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty specjalnej, kup subskrypcję z 30% zniżką na roczną subskrypcję. Aktywuj kod KULTURA30 na stronie www.polityka.pl/kod/kultura30.
Sandały boho na koturnie, na klasycznym wysokim obcasie oraz płaskie – buty w najbardziej pożądanej estetyce sezonu są głównym elementem najlepszych looków streetstyle'owych i wyrastają na przebój lata 2025, a nawet dłużej. Stylistyka boho bowiem pozostanie z nami na kolejne sezony, ponieważ wiele domów mody, w tym Chloé, Etro i Gabriela Hearst, prezentuje ją jako nieodłączny element swojego DNA. W jaki fason sandałów w stylu boho zainwestować i z czym najlepiej je nosić? Autorka: Melisa Vargas Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/sandaly-boho-jak-nosic-najmodniejsze-sandaly-na-lato-2025-digitalsyndication
Czym jest wzgórze pamięci i jakie są naprawdę działające metody na poprawę pamięci? A przede wszystkim, jak to się stało, że coś wielkością i kształtem zbliżone do konika morskiego ma taką władzę nad naszym życiem? Opowiadam o ludzkiej pamięci, jakim jest niesamowitym i zróżnicowanym zjawiskiem, o tym co wiemy i czego jeszcze nie. Punktem wyjścia do rozważań jest książka „Jak działa pamięć?” Ylva i Hilde Østby. Odcinek przyjemny i pożywny intelektualnie.Partnerem odcinka jest Bookbeat. Z kodem: ZMIERZCH, który aktywujecie poniższym linkiem, dostajecie 40h słuchania e-boków i audiobooków za darmo przez 60 dni. Działa dla nowych użytkowniczek/użytkowników do 15.07.2025.Rejestracja odbywa się na stronie, a słuchacie w aplikacji.Strona do rejestracji: https://bit.ly/3Yivju3
W najnowszym odcinku mojego podcastu podejmujemy interdyscyplinarną analizę zagadnień związanych z używaniem substancji w kontekście pojęcia wolności – zarówno indywidualnej, jak i zbiorowej. Punktem wyjścia jest popularne hasło „Życie to picie”, które poddajemy krytycznej analizie pod kątem jego genezy, funkcji społecznej oraz potencjalnych mechanizmów manipulacyjnych obecnych w przestrzeni publicznej i marketingowej.Rozmawiam z Wojciechem Wolakiem – znanym w mediach społecznościowych jako "Coach od wódki" – który dzieli się własnym doświadczeniem uzależnienia oraz procesem zdrowienia, stanowiącym drogę od postrzegania etanolu jako synonimu wolności do zrozumienia jego funkcji zniewalającej.W rozmowie podejmujemy szereg kluczowych pytań:Czy konsumpcja alkoholu, prezentowana jako wyraz wolności, nie stanowi w istocie jej zaprzeczenia?W jaki sposób normy kulturowe i społeczne – m.in. stygmatyzacja abstynencji – wpływają na percepcję alkoholu jako elementu codzienności?Jak kształtować edukację zdrowotną, by od najmłodszych lat promowała postawy odpowiedzialne i wolne od mitów związanych z alkoholem?Czy obecny model regulacji rynku alkoholu – obejmujący dostępność, politykę cenową, akcyzę – jest spójny z celami zdrowia publicznego?Gdzie leżą granice wolności jednostki w kontekście dobra wspólnego i ochrony przyszłych pokoleń?W dalszej części rozmowy zastanawiamy się, czy możliwa jest redefinicja wolności jako świadomego, odpowiedzialnego wyboru – odpornego na populistyczne narracje i marketingową perswazję, a uwzględniającego długofalowe skutki zdrowotne i społeczne.Wojciech Wolak to geograf, psycholog-in-spe w trakcie specjalizacji z psychologii uzależnień, absolwent studiów podyplomowych z coachingu i terapii. Na bazie osobistego doświadczenia uzależnienia prowadzi działalność edukacyjną i wspierającą osoby w procesie trzeźwienia. Jego media społecznościowe stały się ważnym kanałem promującym podejście oparte na wiedzy, doświadczeniu i empatii:Instagramhttps://www.instagram.com/coach.od.wodki/Facebookhttps://www.facebook.com/coachtrzezwosciStrona internetowahttps://coachodwodki.pl/W odcinku przywołujemy także treści związane z wcześniejszymi materiałami na moim kanale:„A gdyby tak w szkole uczono psychologii?” ▶️ Zobacz na YouTube https://www.youtube.com/watch?v=FqTA1FEE3P0&list=PLxodtSB26THTV-oVLOUNZ77b74ZaoO-6N&index=42„Edukacja zdrowotna” z dr Aleksandrą Lewandowską▶️ Zobacz na YouTubehttps://www.youtube.com/watch?v=eoSOa7HRMPk&list=PLxodtSB26THTV-oVLOUNZ77b74ZaoO-6N&index=9Odcinek „Pop-nauka i pop-psychologia”▶️ Zobacz na YouTubehttps://www.youtube.com/watch?v=1T1P4ptYomk&list=PLxodtSB26THTV-oVLOUNZ77b74ZaoO-6N&index=14Realizacja tego odcinka była możliwa między innymi dzięki wsparciu Patronek i Patronów, za które dziękuję! Jeśli i Ty postanowisz dzisiaj zacząć wspierać moją pracę, będę bardzo wdzięczny za każdy gest. Można zacząć od zaobserwowania mojego kanału lub polecenia tego nagrania.***Jeżeli dostrzegasz u siebie lub bliskich uzależnienie od alkoholu i szukasz pomocy zadzwoń. https://www.uzaleznienia.org.pl/telefony-zaufania
Coraz częściej szukamy ratunku w tabletkach. Na sen, na lęk, na życie. Apteki są pełne ludzi, którzy nie przyszli po lekarstwo, tylko po ulgę. Z Arkadiuszem Lorencem rozmawiam o tym, co mówi o nas ta codzienność — i dlaczego tak łatwo nauczyliśmy się leczyć objawy, zamiast zadawać pytania. Punktem wyjścia do rozmowy, jest jego książka: Polska na prochach, ale ta rozmowa szybko wychodzi poza świat farmaceutyków. Mówimy o samotności, presji, braku systemu wsparcia i o tym, jak wygląda Polska, która chce czuć cokolwiek albo… nie czuć nic. Bez moralizowania. Z uważnością i konkretami.
Dlaczego PiS przejmuje postulaty gospodarcze Konfederacji? I kto przejął od niego postulaty socjalne? Jak inflacja wpływa na wyniki wyborów po 2022 roku? Dziennikarki Wyborczej.biz Maria Korcz i Katarzyna Bielecka rozmawiają o ekonomii w kampanii prezydenckiej z dr Piotrem Lewandowskim, ekonomistą i prezesem Instytutu Badań Strukturalnych. "Niedziela Wyborcza" to pogłębione rozmowy dziennikarzy i dziennikarek „Wyborczej” z ekspertami w dziedzinach m. in. bezpieczeństwa narodowego, praw kobiet i polityki rodzinnej, relacji polsko-ukraińskich czy przedwyborczej dezinformacji. Zapraszamy do czytania, słuchania, oglądania w każdą przedwyborczą niedzielę! Więcej podcastów na: https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl
Gościem Witolda Jurasza i Zbigniewa Parafianowicza w najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy jest historyk i publicysta Andrzej Krajewski. Punktem wyjścia do rozmowy jest jego książka “Rzeczpospolita kryzysowa”, w której wskazuje na podobieństwa między przedwojenną i współczesną Polską. Opowiada w niej o narodzinach naszej ojczyzny po I Wojnie Światowej, o towarzyszących temu procesowi niesamowitych politycznych turbulencjach, przywodzących niestety na myśl współczesną sytuację w kraju. Andrzej Krajewski opowiada także o mniej znanych epizodach z historii II Rzeczpospolitej - między innymi o próbie przewrotu z 1919 roku nazywanym puczem Januszajtisa, który był w istocie operetkowym zamachem stanu. Określenie to przylgnęło do buntu części oficerów, bo cały manewr był zorganizowany tak nieudolnie i tak komicznie, że do dziś trwają spory, o co tak na prawdę zamachowcom chodziło. Tym, co uderza, jest jednak nie tyle skala bałaganu, co brak wyciągnięcia jakichkolwiek konsekwencji w stosunku do spiskowców. Autor “Rzeczpospolitej kryzysowej” zwraca uwagę na specyficzną i niestety przypominjącą czasy współczesne politykę kadrową prowadzoną przez rządzącą w 20-leciu międzywojennym Sanację. Jej istotą było obsadzanie wszystkich stanowisk wyłącznie “swoimi” ludźmi. Wszystko to działo się w warunkach coraz bardziej niepokojącego otoczenia międzynarodowego, które mimo wszystko nie wywołało w ówczesnej polskiej klasie politycznej jakiejkolwiek refleksji. PPS i endecja były ze sobą tak skłócone, że nawet wiszące nad Polską widmo zagrożenia nie było w stanie pchnąć ich działaczy rzucenia w kąt banalnych politycznych podziałów. Temperatura politycznego sporu wciąż rosła. Andrzej Krajewski zaznacza jednak, że analogię między sytuacją ówczesnej i dzisiejszej Polski nie idą tak niepokojąco daleko, jak mogłoby się wydawać. II Rzeczpospolita nie była w stanie tak naprawdę liczyć na sojuszników, czego doskonałym przykładem było zachowanie ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii Lloyda George'a, który w istocie chciał podać Sowietom nasz kraj na talerzu. Jedynie dzięki odparciu bolszewickiej agresji zachodnie mocarstwa zaczęły się z nami liczyć, choć wciąż interesy Polski traktowane były wybiórczo. Opowiadając o sytuacji międzynarodowej wokół naszej ojczyzny, Krajewski w swojej książce zwraca uwagę, że nieliczni polscy politycy w okresie II Rzeczypospolitej, którzy dostrzegali zagrożenie i chcieli kompromisu, byli odsuwani na boczny tor. Prowadzący podcast pytają Gościa, czy temperatura sporu była, tak jak obecnie, pokłosiem inteligenckości polskiej polityki. Czy przypadkiem tym, co łączy okres II Rzeczypospolitej i współczesność, nie jest właśnie nasza rodzima inteligencja? Czy to tej konkretnej grupie społecznej, od której oczekiwalibyśmy politycznej dojrzałości i odpowiedzialności, brakuje umiejętności wzniesienia się ponad trywialną walkę o władzę i wpływy?
Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. [AUTOPROMOCJA] Gościem Witolda Jurasza i Zbigniewa Parafianowicza w najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy jest Szczepan Twardoch. Punktem wyjścia do rozmowy jest jego najnowsza książka - Null. Prowadzący zaczynają rozmowę od pytania: jaka intencja przyświecała pisarzowi, by opisać realia wojny w Ukrainie. Szczepan Twardoch z właściwą sobie prowokacyjną szczerością odpowiada, że napisał tę powieść dla pieniędzy. Temat pieniędzy w rozmowie powróci w momencie, w którym prowadzący podcast spytają znanego z odważnego zabierania głosu w debacie publicznej Szczepana Twardocha - skąd bierze się tchórzostwo tak wielu uczestników polskiej debaty publicznej? Czy faktycznie jest to kwestia braku pieniędzy, czy też może nienasycenia, a może jednak to zwyczajne tchórzostwo? Czy każdą “powściągliwość” w ferowaniu opinii można tłumaczyć brakiem lub chęcią dorobienia się majątku? Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz pytają Szczepana Twardocha o jego perspektywę dotyczącą wojny. Czy Ukraińcy są w stanie się jeszcze długo bronić? Czy żołnierze nadal chcą walczyć, a może wojenne zmagania zmęczyły Ukrainę i Ukraińców tak bardzo, że marzą tylko o pokoju, nawet jeśli ten miałby być niesprawiedliwy? Pisarz odpowiada na to pytanie opowieścią z tytułowego Nulla, czyli przyfrontowej strefy. Będąc tam Szczepan Twardoch przebywał w bunkrze z żołnierzami, którzy w owym małym pomieszczeniu spędzili nie parę dni czy tygodni, a kilka miesięcy, w czasie których przywykli do tej trudnej rzeczywistości. Autorzy podcastu pytają Szczepana Twardocha, czy obrońcy Ukrainy, którzy w tej wojnie stoją po właściwej stronie, zawsze są ludźmi dobrymi, czy też może czasem reprezentują poglądy, z którymi nie sposób się zgodzić. Pisarz zauważa, że wojsko ukraińskie w zasadniczy sposób różni się od większości innych współczesnych sił zbrojnych świata. To armia obywatelska, a w niej żołnierze wywodzący się zarówno ze środowisk skrajnej prawicy, jak i komun ekologicznych. Te wszystkie grupy, często mające radykalnie inny rodowód, połączyła chęć obrony ojczyzny. Pojawia się w końcu sprawa rosyjskiej kultury. Czy należy kancelować rosyjskich artystów? Czym powinno różnić się podejście do tych, którzy popierają Władimira Putina, od tych, którzy zachowują neutralność i starają się nie zabierać głosu. I wreszcie co z tymi, którzy z Rosji wyemigrowali lub też w Rosji pozostając, protestują w ten czy inny sposób przeciwko wojnie. Szczepan Twardoch zauważa, że niestety nawet ludzie popierający zbrodniczą ideologię czasem pozostają wielkimi artystami. W podcaście pojawia się też wątek powrotu z piekła wojny. Czy ukraińscy żołnierze, którzy widzieli tyle śmierci i cierpienia, będą w stanie wrócić do swojego starego, normalnego, cywilnego życia? Czy też wojna pozostanie z nimi już na zawsze i stanie się częścią ich DNA?
Wspieraj podcast Głowa Rządzi!- https://buycoffee.to/glowarzadzi- https://patronite.pl/glowarzadziWspółpraca: grzegorz@glowarzadzi.pl---Cześć, tu nadaje podcast Głowa Rządzi, mamy odcinek 138, w którym (pierwszy raz w historii tego kanału) będziemy rozmawiać o seksie. Punktem wyjścia do realizacji tego odcinka było pytanie, które często się pojawia na obozach i zgrupowaniach, a także przed startem w zawodach – jak seks wpływa na wykonanie sportowe? Czy lepiej jest prowadzić aktywność seksualną przed startem, czy lepiej zachować abstynencję? Od czego do zależy? Wykorzystując okazję rozmowy z doświadczonym seksuologiem, psychoterapeutą i biegłym sądowym dr n. med. Dariuszem Pysz-Waberskim, zadałem też dodatkowe pytania, m.in.:• Z jakimi problemami przychodzą najczęściej pacjenci do seksuologa? Czy zdarzają się sportowcy? • Czy w życiu zawodowych sportowców jest miejsce na seks?• Jak działa mechanizm sublimacji?• Czy rozmawianie o seksie, to w Polsce (cały czas) temat tabu?• Jaki wpływ ma seks na wykonanie sportowe? Od czego to może zależeć?• Jaki jest bilans zysków i strat w gospodarce hormonalnej przed zawodami? • Jakie są korzyści i zagrożenia związane z masturbacją przed startem dla wykonania sportowego i zdrowia?• Jakie są zaburzenia funkcji seksualnych sportowców wysokiego wyczynu? • Edukacja seksualna w Polsce - na jakim jest obecnie poziomie? Co można zrobić, żeby Polki i Polacy bardziej świadomie podchodzili do seksu? • Jakie są zagrożenia i korzyści wynikające z oglądania pornografii?• Co z tożsamością płciową, orientacją seksualną i środowiskiem LGBTQ+? Jak się w tym odnaleźć? • Jak zadbać o prewencję i interwencję w kontekście potencjalnych nadużyć seksualnych w środowisku sportowym?Wyszła nam z tego całkiem ciekawa i unikatowa rozmowa! Zachęcam do odsłuchania od deski do deski, komentowania i podania dalej w świat! Gadajmy o seksie! Piona!
Naturopaci. Szarlatani. Uzdrawiacze. A przede wszystkim skuteczni biznesmeni, którzy zarabiają miliony żerując cynicznie na ludzkim strachu, samotności i bólu. Punktem wyjścia jest mocny serial „Ocet jabłkowy”, który opowiada historię Belle Gibson, która oszukała miliony mówiąc, że cierpi na raka, że uleczyła go metodami naturalnymi, a nic z tego nie było prawdą. Typowa influencerka dająca „złote rady” i przy okazji robiąca na tym ogromny biznes. Bezkarna? Nie zawsze. Nie ufajcie influencerom! Mogą was zabić. A na pewno wykorzystać. No chyba, że chcecie się dorzucić do ich hiszpańskich willi… Będą też książki, które mówią o tym, skąd wzięła się dochodowa kultura wellness, czy woda z naczynia za 500$ leczy, co m ają wspólnego suplementy z Robertem Redfordem. Ten podcast powstaje dzięki Patronite https://patronite.pl/karolinakp 0:00:00 Intro 0:01:41 Suplementy 0:13:31 Ocet jabłkowy 0:43:15 Inwazja uzdrawiaczy ciał. Na manowcach amerykańskiej medycyny 0:49:25 Światy równoległe 0:57:24 Rozwiązanie konkursu 1:01:10 Outro
Punktem wyjścia do naszej rozmowy była najnowsza książka Bartka - Chorwacja do zjedzenia, ale powiedzieć, że było pysznie, to zdecydowanie za mało. Jeżeli po wysłuchaniu tej rozmowy poczujecie nieodpartą chęć natychmiastowego zaplanowania podróży do Chorwacji czy Włoch, to z góry zaznaczamy, że nie bierzemy za to odpowiedzialności, ale też w ogóle się nie dziwimy...
Gościnią tego odcinka jest Sonia Kisza – historyczka sztuki, popularyzatorka sztuki i autorka bestsellerowej książki “Histeria sztuki”. Punktem wyjścia do tej rozmowy jest aktualizowanie utartych schematów interpretowania sztuki. Rozmawiamy o feministycznych odczytaniach dzieł, kanonie sztuki, który przez lata ustalany był głównie przez mężczyzn oraz o wyzwaniach współczesnego pisania historii sztuki. Zastanawiamy się nad rolą historyków sztuki i muzeów w kształtowaniu dyskursu zgodnego z aktualnym stanem wiedzy i wymieniamy się naszymi doświadczeniami odbierania sztuki. • kontakt • Instagram: https://www.instagram.com/pozaramami/ Strona: https://pozaramami.com/ Newsletter: http://bitly.pl/YALmV Mail: kontakt@pozaramami.com • montaż • Eugeniusz Karlov