POPULARITY
Categories
Czasami kiedy prowadzę warsztaty słyszę o wartości zespołowej „zaufanie”. Pytam wtedy jakimi akcjami, konkretnymi działaniami, budujcie w zespole zaufanie. Zwykle...
Czasami decyzja zapada od razu – bo blisko, bo znajomi, bo „tak będzie wygodniej”. Innym razem – siadamy z kartką, robimy listę „za i przeciw” i liczymy, że podejmiemy najlepszą możliwą decyzję. W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o jednym z ważniejszych wyborów w życiu rodzica – wyborze szkoły dla dziecka.Podpowiemy, czym warto się kierować, a co – naszym zdaniem – lepiej z tej decyzji wykluczyć. Zastanowimy się też, czy naprawdę warto przeprowadzać się na drugi koniec Polski tylko po to, by spełnić marzenie o „idealnej szkole”.Zapraszamy do wysłuchania i liczymy, że dzięki tej rozmowie pytanie „Jak wybrać szkołę dla swojego dziecka?” przestanie brzmieć tak groźnie.
Zmartwychwstały Pan obdarza dziś w Ewangelii swoich uczniów darem pokoju i Duchem Świętym powierzając im kontynuację swojej misji przebaczenia i pojednania. Czasami jednak wątpimy jak święty Tomasz. Także jednak wątpiący może stać się świadkiem tego kim jest Jezus. „Pan mój i Bóg mój!”. Przypomnij sobie jak Bóg przez przebaczenie i pojednanie odpowiedział na twoją grzeszność. Jaką misję miłosierdzia możesz pełnić w twoim codziennym życiu i w ten sposób być świadkiem Zmartwychwstałego Chrystusa?
- Za czasów PiS wiele osób czerpało z państwa garściami. Dziś należy to nazwać defraudacją, kradzieżą, oszustwem i wystawić rachunki. Emocje i słowa w takich sytuacjach mogą być dyskusyjne. Nie zmienia to faktu, prezes Kaczyński na to wszystko pozwalał - mówiła w Polskim Radiu 24 posłanka KO Urszula Augustyn.
Są w języku polskim zdania, które trudno zrozumieć obcokrajowcom, bo znaczą coś więcej niż tylko słowa. To kod kulturowy. Czasami brzmią błaho ale kryje się za nimi wspólna historia i doświadczenie polskości. Takim zdaniem jest np. "Ojciec z roboty wyniósł"...Zapowiedź brzmi poważnie, ale raczej poważnie nie będzie. W Szkole Bardzo Wieczorowej zapraszamy na rozmowę z Adamem Miklaszem, autorem książki "Jakby spał, w labiryncie polskich fraz".
Czy można radykalnie zmienić karierę? Oczywiście! Ale do tego potrzeba odwagi. Wiola Piotrowicz po wielu latach pracy jako audytorka w korporacji, przeskoczyła do śmieciarki, a następnie do cysterny. Wiola Piotrowicz jest bardzo sympatyczną osobą i świetną rozmówczynią. W odcinku opowiada o podjęciu decyzji o zmianie zawodu oraz o procesie przygotowań do roli kierowcy. Dzieli się swoimi doświadczeniami, wyzwaniami oraz zmianą perspektywy. Podkreśla, jak ważne jest łamanie stereotypów związanych z pracą w męskim zawodzie oraz jak praca wpłynęła na jej życie i postrzeganie codziennych problemów. Dzisiaj Wiola jeździ cysterną z paliwem lotniczym. Rozmawiamy o drodze zawodowej, o znaczeniu determinacji, odwagi oraz wsparcia w procesie zmiany kariery. Więcej opowieści Wioli Piotrowicz możesz przeczytać tutaj: https://tiny.pl/4vnvjdph Możesz wesprzeć mnie, jako twórczynię internetową. Postaw mi kawę: https://buycoffee.to/stacjazmiana Rozdziały w naszej rozmowie: • 00:00 – Zarobki w branży śmieciarskiej • 03:14 – Radykalna zmiana kariery • 06:08 – Decyzja o zmianie zawodu • 08:51 – Marzenia o śmieciarce • 12:08 – Przygotowania do nowej pracy • 14:58 – Pierwsze kroki w nowej roli • 17:11 – Pierwsze doświadczenia jako kierowca śmieciarki • 20:14 – Zmiana perspektywy na miasto • 22:56 – Łamanie stereotypów w męskim zawodzie • 25:33 – Refleksje na temat pracy i zarobków • 30:01 – Nowe wyzwania i dalsza kariera • 32:50 – Wybór ścieżki zawodowej • 35:43 – Praca w transporcie paliw • 38:52 – Determinacja i odwaga w zmianie • 40:59 – Wsparcie i odpowiedzialność • 43:20 – Czego nie chcę w pracy • 46:49 – Rozwój i nowe doświadczenia Kilka myśli z naszej rozmowy: Zmiana kariery wymaga odwagi. Zaczęłam od zera, ale nie żałuję. Praca kierowcy daje mi satysfakcję. Nie chcę być w sytuacji, gdzie nie mogę być przy dziecku. Zarobki nie są najważniejsze, liczy się radość z pracy. Kobiety w zawodach męskich muszą łamać stereotypy. Praca ta nauczyła ją pokory i cierpliwości. Praca kierowcy wymaga dużej odporności psychicznej. Nie chcę rozwijać się w tradycyjny sposób. Czasami trzeba przypomnieć sobie, czego się nie chce. Nie zawsze spotkasz się z akceptacją otoczenia. Życie nauczyło mnie, że mogę polegać tylko na sobie.
Czasami bywa tak, że nie uda się zorganizować spotkania i pograć w planszóweczki w realu. W sukurs przychodzi wtedy technologia. Ale czy granie przez Internet to nadal granie w planszówki? Zapraszamy do słuchania. Przy okazji czemu by nie polubić naszej stronki na Facebooku i nie zasubskrybować naszego kanału na Youtubie? Zachęcamy. MP3 do POBRANIA
Naturalność energii w komunikacjiEnergia to coś innego niż nastawienie (stosunek i emocje do tego co wykonujemy). Energia może być neutralna, tzw. „0” i stopniowo narastać „1-2-3- …”Każdy z nas, i konie i my, mam swoją naturalną energię. Większość koni jest introwertykami o niskiej energii wewnętrznej. Konie jako ofiary są również raczej niepewne siebie w otoczeniu ludzi (drapieżników). Stąd tak duży udział Wybuchowców w końskich osobowościach.Izolacja energii i ruchu: szybkość naszego ruchu nie musi wiązać się z wyraźnym podnoszeniem energii. Czasami wręcz przeciwnie. Koń potrafi galopować na niskiej energii a potem kłusować z dużo większym zaangażowaniem energetycznym.I koń i człowiek musi nauczyć się izolować energię – szybkość ruchu – emocje.Podnoszenie energii nie musi wiązać się z podniesieniem emocji. OTWARTY NABÓR DO KLUBU PREMIUM DO 15 KWIETNIA
W najnowszym odcinku "Niedzieli Wyborczej" Aleksander Kwaśniewski omawia nadchodzący "rok dużego kredytu zaufania" dla Trumpa. Jakie skutki mogą mieć amerykańskie cła? Jakie gwarancje bezpieczeństwa należy zapewnić Ukrainie? I, co najważniejsze, czy Polsce grozi wojna? Dyskusja dotyczy także tego, dlaczego rozmowy z Trumpem wymagają doskonałego przygotowania merytorycznego oraz jak mówienie we własnym języku wpływa na efektywność negocjacji. Poruszamy również temat przekazywania władzy w Polsce: co powinno być priorytetowe? Jakie wyzwania stoją przed nowym prezydentem Polski? Na podcast zapraszają Bartosz Wieliński i Dorota Roman. "Niedziela Wyborcza" to pogłębione rozmowy dziennikarzy i dziennikarek „Wyborczej” z ekspertami w dziedzinach m. in. bezpieczeństwa narodowego, praw kobiet i polityki rodzinnej, relacji polsko-ukraińskich czy przedwyborczej dezinformacji. Zapraszamy do czytania, słuchania, oglądania w każdą przedwyborczą niedzielę!
Wypróbuj angielski online w Tutlo podczas bezpłatnej lekcji próbnej od Żurnalisty https://go.tutlo.com/zurnalista
Muzyka łagodzi obyczaje. Ale czy zawsze? Czasami podczas partii w Hitstera macie rozłożone przed sobą na stole całe lata osiemdziesiąte, a z głośnika znowu słychać syntezator i klawisze. Osiwieć można. Zapraszamy do słuchania. Przy okazji czemu by nie polubić naszej stronki na Facebooku i nie zasubskrybować naszego kanału na Youtubie? Zachęcamy. MP3 do POBRANIA
czytam wasze historie o stresujących sytuacjach i o tym, jak sobie z nimi radzicie.
Czasami, z różnych powodów człowiek nie wie jak się nazywa, na przykład pan Józef Kosiba nie wiedział, że jest tak naprawdę Rafałem Wilczurem, a czasami to się jeden człowiek dwa razy nazywa. Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki używał w przeszłości drugiej, zmyślonej tożsamości "Tadeusz Batyr". Był to jego pseudonim jako autora biografii gangstera "Nikosia. Nawrocki występował publicznie jako "Tadeusz Batyr", wychwalając jednocześnie Karola Nawrockiego, a jako Karol Nawrocki wychwalał na socialach książkę Tadeusza Batyra. W myśl starego powiedzenia: Kumie chwalą nas, wy mnie a ja was. Być może stąd wzięły się dwie pucie. Pucia Karol i Pucia Tadeusz. Jak do tego doszło?
Czasami wydaje Ci się, że coś w Twoim życiu jest martwe, ale Bóg jest Bogiem, który zawsze podnosi to, co umarłe. W Chrystusie nie ma sytuacji bez wyjścia, posłuchaj o tym więcej właśnie w tym odcinku! Wesprzyj nas: https://patronite.pl/lifepodcast
- Konfederacja sytuuje się jako partia, która nie rządziła. W związku z tym, nie ma jakiegoś negatywnego odium politycznego, związanego właśnie z rządzeniem i jako formacja o tej czystej karcie proponuje różne rozwiązania. Czasami takie, które wydają się trochę "wywracającymi stolik". I też wyborcy Konfederacji z tego względu ją popierają - powiedziała w audycji "Stan rzeczy" w Polskim radiu 24 prof. Ewa Marciniak (szefowa CBOS, politolożka).
7 lipca 2025 startuje III edycja Nitya Pro. https://nitya.pl/pro/Mamy dziś do czynienia z większą ilością bodźców niż kiedykolwiek w historii. Umiejętność resetowania swojego umysłu, przywracania się do stanu naturalnego jest dziś wyjątkowo potrzebna. “Nitya Pro” to warsztat, w którym poprzez Satsang nauczymy się chronić i rozwijać własne zasoby, co przełoży się na efekty naszej pracy, ale też na wasz spokój i regenerację poza nią. Celem programu “Nitya Pro” jest zapoznanie z niedualnością jako metapoziomem postrzegania i doświadczania życia.Zgłoszenia przyjmujemy do 18 czerwca 2025 r.~~Czasami umysł jest pobudzony, pełen myśli i reakcji, ale nie wymaga to od nas walki – wystarczy pozwolić mu się uspokoić. Nie chodzi o zdobywanie nowych umiejętności czy nauczenie się niedualności, lecz o powrót do tego, co zawsze jest. To jak mgła, która się przerzedza – nie widzimy szczegółów, ale pojawia się przejrzystość i przytomność. Z tego miejsca działanie nie wynika z napięcia czy potrzeby kontrolowania, lecz z naturalnej obecności.
Czasami umysł jest pobudzony, pełen myśli i reakcji, ale nie wymaga to od nas walki – wystarczy pozwolić mu się uspokoić. Nie chodzi o zdobywanie nowych umiejętności czy nauczenie się niedualności, lecz o powrót do tego, co zawsze jest. To jak mgła, która się przerzedza – nie widzimy szczegółów, ale pojawia się przejrzystość i przytomność. Z tego miejsca działanie nie wynika z napięcia czy potrzeby kontrolowania, lecz z naturalnej obecności.
Czy ubezpieczenie od utraty dochodów obejmuje również UoP czy tylko B2B Jeden z naszych klientów który wypełnił formularz kontaktowy, zadał nam też pytanie“Czy ubezpieczenie od utraty dochodów obejmuje również UoP czy tylko B2B”.Pytanie jest zasadne. Bo wśród klientów ubezpieczeń od utraty dochodu mamy zarówno osoby pracujące na umowach o pracę, jak i osoby na umowach B2B.Skąd takie pytania? Otóż pomagamy klientom którzy zgłaszają się do nas od lat, przez stronę www, konto na tik toku, youtube, instagramie. Klienci poszukują alternatywy do ubezpieczenia chorobowego ZUS. Takie prywatne L4, czy prywatne ubezpieczenie chorobowe w zbliżonej postaci to właśnie ubezpieczenie od utraty dochodu.Odpowiedź od doradcy ubezpieczeniowego mogłaby brzmieć tak:Ubezpieczenia od utraty dochodu mogą obejmować zarówno osoby pracujące na umowie o pracę (UoP) jak i te prowadzące dzialalność gospodarczą (B2B). Oczywiście zakres ochrony zależy od konkretnej polisy i warunków ubezpieczyciela.Ubezpieczenie od utraty dochodu w praktyceJak to wygląda w praktyce?– Dla osób na UoP – niektóre polisy obejmują utratę dochodów spowodowaną np. zwolnieniem z pracy (choć zwykle z wyłączeniem zwolnienia dyscyplinarnego). Czasami wymagane jest, aby pracownik był objęty okresem wypowiedzenia lub posiadał określony staż pracy.– Dla osób na B2B – polisa może zabezpieczać przed utratą dochodów np. w przypadku zakończenia współpracy przez głównego kontrahenta, choroby uniemożliwiającej wykonywanie pracy lub innych nieprzewidzianych okoliczności.
[AUTOPROMOCJA] Całość bezpłatnie TYLKO w aplikacji Onet Audio. Zawsze musi być ten pierwszy raz. I nadszedł właśnie moment, w którym pierwszy raz gościmy drugi raz tego samego gościa w podcaście "W cieniu sportu". Tym gościem jest kobieta, której uśmiech – przynajmniej podczas nagrania – nie schodzi z twarzy. Choć, jak sama mówi, są momenty, w których też ma dość. Czasami lubi być w centrum uwagi, ale często potrzebuje spokoju. Z Paryża przywiozła brązowy medal i czuje się spełnionym sportowcem. Spełnionym na tyle, że w wyjątkowej sytuacji nie będzie bała się podjąć decyzji o zakończeniu kariery. Natalia Bukowiecka jest kolejnym gościem podcastu "W Cieniu sportu".
Są tematy, które same nagrzewają emocje widzów telewizji i czyterlników innych mediów do czerwoności. Na przykład - aborcja, migracja czy podwyżki. Są jednak i takie, które są ważne tylko dla malutkiej części społeczeństwa, ale gdy część ta ma szeroki dostęp do mediów - taki temat "robiony jest" na ważny. Zapraszam do rozmowy o manipulacji systemem badań "naukowych", dzięki którym udaje się wiele tematów rozdmuchać ponad miarę. Czasami nie tylko po to, aby przykryć grzeszki rządu i polityków owe media trzymających w garści. ----- Jeśli chcesz wesprzeć kanał: - skorzystaj ze Zrzutki: https://zrzutka.pl/z/pogodneszorty - postaw nam kawę: https://buycoffee.to/pogodneszorty Jeśli chcesz otrzymywać na maila informacje o nowych odcinkach - zapisz swój adres e-mail na stronie: www.pogodneszorty.pl
Odcinek jest prezentem dla Adi, Szymon jedzie a tu nagle… NIERODZIM. I co to rodzi? W to wszystko włącza się Andrzej Duda. Położne w skórczu. I wszystko to w odcinku. Miejscowości a w nich ludzie. Co wy na to, że za ścianą może leżeć Magda Gessler. Kończymy Szymborską. Czasami wyglądajcie przez okno, bo tam może idzie wasz przyszły.
Jak się pisze piosenki? Przez pełne zanurzenie :) Pisanie piosenek to poszukiwanie własnego głosu, dla mnie - mojego "kobiecego punktu śpiewania". To próba wyrażenia tego, co mnie porusza, co mnie inspiruje. Czerpię z moich doświadczeń, z obserwacji świata, z emocji, które we mnie rezonują. To jest mój osobisty sposób na „porcję świata”, "Mapę" i "Sequel" •Słowa są dla mnie kluczowe. Zaczynam od nich, od tych pierwszych fraz, które pojawiają się w mojej głowie. Czasem to jedno zdanie, czasem po prostu - rytm. Zapisuję je, a potem pozwalam im żyć, rozwijać się, układać w opowieść. Nie boję się poetyckiego języka, metafory, porównań. •Muzyka jest dopełnieniem słów. Chcę, żeby współgrały ze sobą, żeby razem tworzyły harmonię, pejzaż, świat. Czasami melodia rodzi się równocześnie ze słowami, czasami powstaje później, ale zawsze jest ważna. Lubię eksperymentować z dźwiękami, szukać nowych brzmień, zresztą eksperymenty widać także w podcastowaniu, prawda? :) •Piosenki są dla mnie rozmową. Ze sobą, z odbiorcami, z rzeczywistością. Chcę, żebyście słuchając moich utworów, czytając je - czuli emocje, które też odczuwam. Chcę, żebyście znaleźli w nich coś bliskiego sobie, coś, co poruszy, skłoni do refleksji. Czasami to nostalgiczna nuta, czasami melancholijna, czasami złość, a czasami jest to zaskakujące wyznanie miłości - jak w piosence "Piękna śmierć". •Inspiracje są wszędzie. W naturze, w spotkaniach z ludźmi, w codziennych sytuacjach, w tym co „tu i teraz”. Lubię obserwować świat, słuchać jego dźwięków, patrzeć na detale. Moja głowa jest miejscem, gdzie rodzą się planety ze słów. (znajdź planetarną dyrygentkę ;) •Nie ma jednej słusznej drogi. Każdy z nas ma własny sposób na wyrażanie siebie. Ważne jest, żeby być autentycznym, słuchać siebie, dzielić się swoją wrażliwością, sposobem rozumienia świata. Jeśli potrzebujesz inspiracji i zachęty do nucenia, zapraszam do książki "Kobiecy punkt śpiewania", która właśnie ukazała się drukiem. Znajdziecie ją na Amazon.pl https://amzn.eu/d/aIvQkD8. Dostępna jest także w formie ebooka na mojej stronie internetowej https://www.naffy.io/milka-o-malzahn/kobiecy-punkt-spiewania-teksty-piosenek-1Sk Jestem bardzo ciekawa Waszych wrażeń. ________________________ Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do mnie: facebook: https://www.facebook.com/Milka.Malzahn moja strona: https://www.milkamalzahn.pl podcasty: https://anchor.fm/milkamalzahn Radio Białystok: https://www.radio.bialystok.pl/chillout Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmian piękne wsparcie https://patronite.pl/milkamalzahn
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - nie ma ludzi idealnych. A co za tym idzie, nie istnieją perfekcyjnie rodzice. Co nie oznacza, że nie staramy się takimi właśnie być. A jak nam to wychodzi? Czasami... zabawnie.
Chcesz mnie wesprzeć? Kup sobie coś na Prawie.PRO: https://Prawie.PRO Mój Instagram: https://www.instagram.com/prawie_pro/ Facebook: https://www.facebook.com/leszekprawiepro/ Cześć, tutaj Leszek, wreszcie się słyszymy. Miałem chwilową przerwę na skutek walki z zarazą, która to zazwyczaj pojawia się nieprzypadkowo. Jest to także związane właśnie z tym, co dzieje się wokół nas, jak bardzo samych siebie eksploatujemy pod względem fizycznym, jak i również psychicznym. 0:21 I po raz kolejny w życiu sobie właśnie udowadniam, że. Często nieszczęścia chodzą parami i wielokrotnie mówiłem przy okazji. Wielu różnych rozważań na temat prowadzenia higienicznego trybu życia, tego sportowego, domowego, jak i również w pracy yy, wielokrotnie mówiłem, obalałem się, jednak życie nie jest jedynkowe i mm często dzieje się tak, że pomimo świadomości pewnych błędów, życie nadal. 0:55 Wymusza na nas ich popełnianie i dokładnie tak jak tak jest w moim przypadku. Bilans musi równać się na na Zero, jeżeli przygniemy w pracy albo zaczną się dziać takie rzeczy. Na skutek których jesteśmy wiecznie zestresowani, yy, zmęczeni, yy, czujemy się przy przytłoczeni to w którymś momencie to wybucha. 1:20 Tłumaczyłem to przy okazji hipochondrii, bo na przykład może być tak, że na skutek problemów w pracy ee komuś jesienią tak dla przykładu włącza się właśnie tryb hipochondrii fill. Komu innemu odzywa się ostry epizod depresyjny. Chce się ciąć albo rzucać z mostu. 1:38 Fill nie bagatelizuję tego, bo sam fill niejednokrotnie tego doświadczyłem, ale zawsze to są konsekwencje jakichś wydarzeń. Które dzieją się w naszym w naszym życiu? Sn i nie mówiłem przy tym wszystkim tłumacząc kwestie dotyczące chociażby. 1:56 Tego, skąd się bierze depresja, w jaki sposób ją u samego siebie zdiagnozować, jak walczyć z naszym otoczeniem, które często będzie mówiło właśnie to. To wejście w garść, albo po co ci psychiatra, po co ci psycholog? Przecież przecież to przejdzie, wystarczy, że poczekaj się, wystarczy, że będziesz pić codziennie wyciąg z na paru z rumianka. 2:23 Rumianku jakoś tak, ale każdy zna to gadanie. Ja też je znam doskonale, bo też się z nim w życiu spotkałem nieraz. I też mam do czynienia z wieloma osobami, które mówią mi o tym, że właśnie nie mają tego wsparcia w postaci osób bliskich, ale to nie ze złej woli, tylko z tego względu, że często czują się bagatelizowane. 2:43 Yy i że często różne mm objawy choroby. Mm sprowadza się do czegoś bardzo banalnego, przez co w rezultacie okazuje się, że nie my jesteśmy w stanie z nikim na ten temat porozmawiać, bo spośród naszego otoczenia nikt nie ma pojęcia, o czym my mówimy. 3:02 Yy, i to właśnie tak jest z tą cholerną depresją, że. Jest to choroba. Ale bliska tobie osoba, mąż, żona, nie wiem tata, mama, brat powie, że, no co ty, przecież taka choroba nie istnieje. 3:19 Wmówiłeś sobie. Właśnie ogarnij się, weź się w garść, nie wiem, zmień pracę i to jest wszystko na ten temat co można usłyszeć. I bardzo podobnie jest właśnie z nerwicą, do której, do której nawiązuje, bo. Oni jeszcze nie miałem okazji wspominać. 3:36 Planuje taki nieco dłuższy film na temat tego, Jak żyć z nerwicą, w jaki sposób ją rozpoznać oraz gdzie ją na tej naszej tablicy powiesić. Bo czym jest nerwica? Co ona ma wspólnego z depresją? 3:53 Co ona ma wspólnego z zaburzeniami lękowymi? Nerwica i zaburzenia lękowe to jest bardzo duży znak równości. Ale często jest, yy, ciężko. 4:09 Nam to u samych siebie zdiagnozować, ponieważ to jest nasza codzienność. Jeszcze ciężej będzie to połączyć z depresją, ale za chwilę to wszystko wyjaśnię. Ja Jestem gościem, który ma nerwicę. Nerwica objawia się tym, że rano budzisz się. 4:29 Mm i twoja pierwsza myśl to jest taka? Kurde, ile dzisiaj mam rzeczy do zrobienia albo? Budzisz się, uświadamiasz sobie, że czujesz się już zestresowana, zestresowany tym, że dzisiaj jest poniedziałek, jest strasznie dużo rzeczy. 4:48 Budzisz się w sobotę rano? Czujesz się zestresowany, zestresowana, ponieważ w poniedziałek musisz iść do pracy albo czujesz się zestresowana. Tym, że nie wiesz, co dzisiaj ze sobą zrobić. Ten stres, choć nie jest aż tak silny, powoduje u ciebie niepokój nasłuchujesz katastrofy nasłuchujesz problemów na pewno za moment gdzieś coś walnie. 5:20 I nawet jeżeli jesteś na super imprezie na super spotkaniu ze znajomymi, na super wycieczce rowerowej. Na obozie kolarskim to cały czas nie jesteś w stanie się. Rozluźnić żyć daną chwilą, bo cały czas nasłuchujesz. 5:39 Czy za moment coś się nie wydarzy? Wreszcie pojawia się taka myśl, czuję się teraz za fajnie, za szczęśliwie, za beztrosko. To znaczy, że coś jest nie tak, to znaczy, że za moment coś walnie albo. 5:58 Czuję się zbyt fajnie w stosunku do tego, na co w życiu zasłużyłam. Zasłużyłem. Strasznie głupia myśl też wielokrotnie w moim życiu się. Pojawia. 6:15 I to sprawia. Ten brak możliwości zrelaksowania się rozluźnienia. Sprowadza się do kuli śnieżnej? Nie jesteś w stanie w pewnym momencie odpoczywać, nawet jeżeli jesteś na urlopie, myślisz przez cały czas o złych rzeczach, nawet jeżeli nic nie złego się nie dzieje w tym danym momencie. 6:39 To na pewno za chwilę będzie taka sytuacja, muszę się do niej przygotować. W związku z tym na wszelki wypadek popracuje trochę na urlopie albo się poza zabezpieczam na 6 różnych sposobów. Przez to też będę robić 110 120% normy, a to jest właśnie związane z nerwicą a to jest związane z brakiem poczucia własnej wartości. 7:05 Jak to wszystko cholernie się łączy? I nawet jeżeli człowiek sobie z tego często zdaje sprawę. I pomimo tego, że po drodze gdzieś tam miał okazję sobie to przegadać na jakiejś terapii, pomimo tego, że człowiek bierze leki mm, to przychodzą takie momenty, że stajemy się mniej odporni na te różne bodźce. 7:31 Mm. Okazuje się też, że wszystko nas bodźcuje przy tej naszej nerwicy jesteśmy mniej odporni na hałas, mniej odporni na zbyt dużą yy. Liczbę ludzi wokół nas, ee. Bodźcem okazuje się wszystko, nawet wirująca pralka i nie jesteśmy w stanie tego wytrzymać, bo czujemy przez cały czas, że jesteśmy na jakiejś takiej granicy. 7:57 Cały czas czujemy się zmęczeni. Niekoniecznie fizycznie, ale głównie psychicznie. Ponieważ non stop mózg jest na fullu obrotach non stop. Odbieramy normalność. 8:14 W sposób. Skondensowany w zupełności niepotrzebnie. Stąd też właśnie każda jedna mała rzecz dorzucana do tego naszego ogródka. To nie jest jeden kamyczek, to są 3. I w takiej sytuacji czujemy się bezbronni w takiej sytuacji. 8:33 A po prostu człowiek dochodzi do wniosku, że nie ma już siły, ponieważ męczy go absolutnie wszystko. Jedną z takich ucieczek jednym z takich sposobów, bardzo często skutecznych, to jest zmęczyć się fizycznie, ale przy tym wszystkim oczywiście także z tym można przesadzić, bo można dojść do wniosku, że to jest jedyny lek, jedyny sposób na to, żeby poczuć się lepiej. 8:56 Ale faktycznie, ta ulga przychodzi. To jest tak, że moja geneza uprawiania sportu po raz kolejny o tym wspominam. Że regularne uprawianie intensywnej intensywnej aktywności cardio może być rower, może być bieganie. 9:12 Jeżeli nie przesadzamy, to sprawia to, że czujemy się nagle rozluźnieni, i to rozluźnieni. Odczuwamy na przykład po 20 minutach biegu, albo po 20 minutach roweru jest to dużo lepszy sposób na radzenie sobie z ciągłym stresem niż picie, bo picie daje dokładnie ten sam efekt. 9:32 Nie wypijemy kieliszek wina jedno albo 2 piwka. Czujemy rozluźnienie. Bardzo podobny efekt daje daje sport, ale wracając. Czasami zdarza się tak, że nakłada się na siebie wiele różnych czynników sprawiających, że, yy właśnie sięgamy tego mm tej granicy, kiedy wiaderko zaczyna już się przelewać i niekiedy jest tak, że właśnie jedna kropla sprawia, że rozpoczyna się cały ciąg. 10:04 Cała sekwencja, dosyć niemiłych wrażeń, które jeszcze dodatkowo napędzają tę naszą naszą nerwicę. Wspominam o tym, ponieważ ja ostatnio właśnie miałem okazję przekroczyć sobie jedną kropelką całą granicę w. Wszystkiego miał cały rok. 10:21 Dosyć stresujący okres w swojej pracy, ponieważ ten rok był zupełnie inny niż każdy inny. Przez ostatnie 5 lat nie będę się absolutnie zagłębiać w szczegóły, bo tutaj nie o to chodzi. Niemniej właśnie ta pewna zmienność, te wiele różnych stresujących sytuacji w trakcie sezonu w trakcie roku w pracy. 10:48 Sprawiło, że cały czas odkładał odkładało się we mnie dość sporo stresu. Do tego okazało się, że nagle muszę zacząć pracować więcej. A i że niestety ostatnio normą moją jest 10 godzin w robocie. 11:10 Tak nie powinno być. To jest patologia, ale akurat w tym momencie nie miałem wyjścia. Nie dało się zrobić tego inaczej i wcale tutaj nie chodzi o to, że. Wynikało to z mojej pazerności finansowej. To nie było absolutnie z tym skorelowane. 11:29 To było na skutek tego, że musiałem rozwiązywać wiele różnych problemów, których jeżeli bym nie rozwiązał, to by się okazało, że w pewnym momencie po prostu Jestem bankrutem. To był właśnie tak zwany przymus i i ta presja przez cały czas we mnie się odkładała. 11:47 Przez tygodnie, miesiące, od marca. Do końca grudnia. Przychodzą święta. Chcesz odpocząć? Nagle okazuje się, że przez ten pęd, który trwał przez ostatnie 9 10 miesięcy, nie jesteś w stanie w żaden sposób odpocząć. 12:09 Kompletnie mój mózg dalej funkcjonuje na 100 procentach. Jestem zmęczony, ktoś pyta, dlaczego jesteś blady, dlaczego masz podkrążone oczy, dlaczego ostatnio gorzej sypiasz? Yy. Dlaczego jeszcze więcej trudu musisz wkładać w to żeby być bardziej aktywnym? 12:28 Yy podczas zawodów na swifcie. Dlaczego twoja forma spada dlatego, bo jesteś przemęczony, to już jest ten moment, gdzie nawet forma już zaczyna spadać wszystko dokładnie idzie nie tak. Okazuje się nagle, że też spada na skutek tej ilości. 12:47 Stresu, który masz na co dzień. Twoja odporność. Bardzo rzadko się o tym wspominasz, jak stres strasznie negatywnie wpływa na naszą. Obiektywną odporność. Jak strasznie to dewastuje nasze leukocyty, naszą siłę. 13:07 I chodzi o to, że w takiej sytuacji łapie nas totalnie wszystko. Kiedyś człowiek był w stanie przez 2 lata ciągiem nie mieć nawet Kataru. Potem nagle się okazuje, że byle przeziębieni jest w stanie ciebie rozłożyć totalnie, ale w taki sposób, że niemal nie jesteś w stanie pracować. 13:27 Nie pamiętam kiedy ostatnio mi się zdarzyła taka sytuacja, że ja przez 2 tygodnie nie byłem w stanie. Jeździć na rowerze, coś tam próbowałem, ale okazywało się nagle po 20 minutach, że nie, nie Jestem w stanie dalej jechać. Domaga się tego, co mu zabierają przez ostatnie 9 miesięcy chwili spokoju. 13:48 I objawia się to nie tylko tym, że po raz pierwszy od paru lat pojawia się gorączka, ale także przepotwornie złym samopoczuciem. Jak człowiek jest chory? To wszystko totalnie się zwielokrotnie totalnie. I wtedy mie właśnie miałem okazję śledzić poziom mojego niepokoju. 14:09 Codziennie zadaje sobie pytanie albo niekiedy nawet zegarek zadaje mi to pytanie, jaki jest twój poziom stresu, lęku? Dzisiaj mówię, kurde, 8 x 10, byle co się dzieje. Ja już zaczynam być elektryczny, chodzić na boki, być zestresowany tym, bo przyszedł kuźwa. 14:26 List polecony, tak dla przykładu. Przecież skarbówka zus, jeżeli coś ode mnie chce, to nie wysyła poleconych, tylko mam elektroniczną skrzynkę, a którą wszystkie papiery idą. Bo wyobrażam sobie najgorszy scenariusz, ale to nie pomaga, bo ja Jestem tak wyczulony wraz ze swoją nerwicą, która jest zwielokrotniona, że każda jedna rzecz jest dla ciebie zagrożeniem. 14:56 I koło się nakręca. Niesamowicie jesteś słaby psychicznie. Na skutek fizycznej choroby. W związku z tym jeszcze gorzej odczuwasz stres i jeszcze bardziej odczuwasz lęk, ponieważ bardziej odczuwasz lęk, jesteś bardziej zestresowany, twoja odporność jeszcze bardziej spada. 15:16 Twoje samopoczucie fizyczne i psychiczne jest jeszcze gorsze. I to jest. To błędne koło. Które znów się pojawia? I które znowu człowieka pcha w kierunku refleksji, co mogę w swoim życiu zrobić, żeby już więcej nigdy do takiej sytuacji nie dopuszczać. 15:42 Znowu mam ogrom przemyśleń. Oczywiście wiem, co mi super pomaga w takich sytuacjach. Pojechanie na tydzień na wolne na urlop. Ale wiem, że pierwsze 4 dni tego urlopu, czyli jego połowa, to jest nerwica. 15:57 Kuźwa nie ma mnie w pracy, coś się rozpieprzy. Albo jeszcze takie głupie myśli, jak ludzie zobaczą, że Jestem w Hiszpanii, to sobie pomyślą, że u mnie jest tak dobrze, yy, że na pewno teraz nie będą w moim sklepie niczego kupować bo sobie pomyślą że temu to jest za dobrze. 16:16 Naprawdę ja mam takie myśli, to jest straszne i to jest dalej nerwica. Ja jadę na tym rowerze i ja się stresuję i zanim to słońce, zanim ta zmiana tego otoczenia właśnie ten brak pracy zacznie działać to mija. 16:35 Mijają 3 albo 4 dni i ja wtedy się już zaczynam w miarę czuć dobrze. Przestawiony do tego rytmu trochę bardziej wakacyjnego, bo ja cały czas mam w głowie tę myśl, że ja nie zasługuję. Ja nie powinienem chodzić na urlop, ponieważ ja w tym roku, w ubiegłym, już tu i tu dałem ciała i ja powinienem to odrobić, ponieważ ja w tym roku uważam, że źle zarządzałem swoją własną firmą, bo doprowadziłem do takiej sytuacji, że miałem taki stresujący problem, taki stresujący problem, taki stresujący problem i powinienem pracować więcej? 17:12 Bo poszło w 2024 nie idealnie. No straszne. Ale wiem z drugiej strony, że to jest moja choroba, to jest właśnie ta nerwica, czegokolwiek bym nie zrobił zawsze moja głowa będzie zmuszała mnie do tego, żebym to zrobił lepiej. 17:33 I Jestem na tyle beznadziejnym gościem, że za chwilę na pewno coś walnie. Na pewno za chwilę coś się wydarzy. Coś będzie nie tak. Przede mną tylko i wyłącznie same problemy i zagrożenia. I nigdy nie odpocznę. 17:50 I czasami właśnie użalam się nad samym sobą sobą, że ja nigdy nie odpocznę. Bo ja zawsze będę zestresowany. Zawsze się będę czymś martwić. Zawsze będę się czymś przejmować, zawsze coś będzie nie do końca perfekcyjne. 18:09 Po prostu przerąbane jest życie z nerwicą, a opowiadam o tym nie dlatego, bo się żalę tylko dlatego, ponieważ takich osób jak ja z takimi problemami jest mnóstwo. Część osób sobie z tego nawet nie zdaje sprawy. Część osób tego nie potrafi nazwać, a jeszcze mniej osób potrafi z tym walczyć. 18:29 Ja z tym walczę od. Od 2000. Szóstego roku. Z nerwicą. A z czego ona się wzięła? Ona wzięła się z tego, że? 18:47 Ode mnie zawsze wymagało się perfekcjonizmu, to jest raz, zawsze wszystko powinno być idealnie z tego względu, że jak byłem młodym gówniarzem, to rozrabiają i często właśnie bałem się tego, że za chwilę odczuję konsekwencje tego, co narozrabiałem. A potem to wzmocniłem sobie oczywiście pracą, pracą, w której bardzo często wszystko. 19:09 Nie wszystko zależało ode mnie i w której bardzo łatwo było coś spieprzyć. I bardzo łatwo było dostać od tego dostać za to. Wpiernisz słowny, którego strasznie się bałem. Ponieważ. Czułem się zawsze tym gorszym i bałem się bardzo tego, że będę. 19:31 Nie będę częścią grupy, nie będę częścią ekipy, nie będę akceptowane. Znaczy się, nie będę kochany przez innych ludzi. Tylko co z tego, że ja sobie z tego wszystkiego zdaję sprawę? Jeśli to bardzo często nie pomaga, a nie pomaga. Yy. 19:47 Ta świadomość głównie wtedy, kiedy właśnie czuje się. Prze bądź cowany przepracowany, przemęczony. Kiedy? Kiedy nie potrafię sobie samemu wrzucić troszeczkę na luz, też wtedy, kiedy zmienia się troszeczkę aura, kiedy mniej mamy do czynienia ze słońcem, ze świeżym powietrzem. 20:09 Kiedy jest taka pogoda jak dzisiaj? I cały czas jesteśmy de facto zamknięci w 4 ścianach. Mam nadzieję, że tym sposobem choć jednej osobie pomogłem, choć wiem, że temat tego podcastu jest. 20:28 Ciężki, hermetyczny. I być może będzie przez część z was odebrany jako świetny pretekst do żalenia się. Dzięki bardzo cześć.
Monika Kondek od zawsze kochała film, ale przecież jak mówią rodzice: “żyć z czegoś trzeba”. Monika na to odpowiada, że na wszystko przychodzi czas. Przyszedł czas na Monikę i jej radykalną zmianę zawodu. Monika odeszła z pracy na etacie i stała się kierownikiem produkcji filmowej. Złapałam ją pomiędzy jedną produkcją a drugą. Kilka dni temu do kin wszedł jej ostatni film “Dalej jazda”, w którym Monika Kondek pojawia się w napisach początkowych. Jak to wszystko się stało? O tym jest nasza rozmowa! Posłuchaj! Plan rozmowy: 0:00 - Wiadro marzeń 1:09 - Zapowiedź 1:45 - Idźcie za marzeniami 2:11 - Dalej jazda! 4:14 - Monika zmieniła swoją ścieżkę 5:30 - Inspiracje i pierwsze kroki w kinie 7:34 - Pierwsze dotknięcia dziesiątej muzy 11:11 - Praca w reklamie 14:51 - Życie się potoczyło 15:17 - Po narodzinach dzieci powrót do pracy 17:23 - Zaczyna się od dobrego scenariusza 19:20 - Jak cię nie puści, to się zwolnisz 22:15 - Realizacja filmu - jest długotrwała 27:20 - Monika decyduje się odejść z pracy 29:52 - Kiedy jak nie teraz? 30:55 - Film potrzebny wszystkim 32:35 - Uważam, że ludzie potrzebują dobrego kina 34:39 - Realizacja marzeń nie jest bezproblemowa 37:20 - Mówię o moich marzeniach innym 40:08 - Dawać innym swoje marzenia 40:49 - Bycie jedynakiem 43:51 - Przyszedł czas na Monikę Kondek 44:52 - Wszystko ma swój cel 46:16 - Wszystko przychodzi w odpowiednim czasie 48:52 - Podsumowanie Ważne kwestie Warto marzyć i podążać za realizacją swoich marzeń. Realizacja filmu to niełatwa praca. Ważne jest, aby nie bać się zmiany w życiu. Wsparcie jest kluczowe w dążeniu do celu. Czasami trzeba zaryzykować. Marzenia mogą zostać poddane kontroli w czasie. Zaufanie innych może być motywacją do działania. W produkcji filmowej są kluczowe umiejętności zarządzania. Marzenia są ważne i warto je mieć. Kino może inspirować. Wyzwania w pracy filmowej są nieuniknione, ale można je pokonać. Kino powinno pozostawić widza z emocjami. Nauka odpoczynku jest kluczowa dla zdrowia. Mówienie o marzeniach motywuje do ich realizacji. Dzieląc się, możemy inspirować innych. Empatia jest ważna w relacjach rodzinnych. Czas i praca są niezbędne do spełnienia marzeń. Wyzwania w pracy filmowej są częścią procesu produkcyjnego.
Marcin Markowicz podzielił się w Dwójce m. in. swoimi spostrzeżeniami na temat edukacji muzycznej. Jego zdaniem za dużo jest w niej pracy odtwórczej, która nie pozwala młodych twórcą na swoje interpretacje. - Czasami, kiedy widzę nuty studentów do koncertu Mozarta, to tam nie widać Mozarta. Jest nakreślone ołówkiem, kredkami. Ludzie jeżdżą po wielu kursach i każdy dokłada swoje. Robi się z tego sałatka jarzynowa - powiedział.
Klasyka, western, szkoła niemiecka, francuska, natural ... Czasami trudno odnaleźć się w tym, co mamy do wyboru. Jak trenować konia, czego od niego wymagać, jakie siodło kupić i co robić z wodzami. Gimnastykować, skakać, pracować z ziemi. Czy naprawdę wybór jest aż tak znaczący. Jak podejść do treningu konia i czy w ogóle dobre jeździectwo zmusza do wyborów.DOŁACZ DO KLUBU ALFA HORSE WIDEO & LIVE
Od roku 2021 coraz częściej słyszymy i osobach, które NAGLE zmarły na serce. Czasami dzieje się to w zaciszu domowym, ale zdarzały się przypadki takiej śmierci, które rozgrywały się przed kamerami telewizji, w studio, podczas zawodów sportowych czy nagrywanych imprez. Czy świat nauki już wie co od roku 2021 zabija nasze serca? Czy to zmiany klimatu? A może umieramy ze szczęścia? Może to zasypianie przed telewizorem albo zbyt energiczne wytrzepywanie kołdry? Świat nauki stawia wiele hipotez, ale też daje nam jedną odpowiedź co do tego, co NA PEWNO nie jest przyczyną tych nadmiarowych śmierci… Szczególnie śmierci dzieci lub bardzo młodych, wysportowanych i zdrowych ludzi. Zanurzmy się w odmęty szaleństwa i przeglądnijmy propagandę big pharmy. Zapraszam! ----- Jeśli chcesz wesprzeć kanał: - skorzystaj ze Zrzutki: https://zrzutka.pl/z/pogodneszorty - postaw nam kawę: https://buycoffee.to/pogodneszorty Jeśli chcesz otrzymywać na maila informacje o nowych odcinkach - zapisz swój adres e-mail na stronie: www.pogodneszorty.pl
Pierwszy taki przegląd pradziejów Polski: od już-nie-ryb, czyli pierwszych w dziejach Ziemi czworonogów, które wyszły na ląd, przez triasowe kozy i smoki wawelskie, aż po historie ukryte w kupach dinozaurów i ślady katastrofy sprzed 66 mln lat. Tę brawurową opowieść snujemy wraz z naszym wspaniałym gościem, dr. Grzegorzem Niedźwiedzkim, paleontologiem i geologiem z Uniwersytetu w Uppsali i Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie, który w dodatku jest współodkrywcą większości tych cudów i świetnym gawędziarzem. Jeśli Wam się spodoba, rozważcie wsparcie nas na Patronite - dzięki Waszym wpłatom będziemy mogli utrzymać cotygodniowy rytm ukazywania się nowych odcinków: https://patronite.pl/crazynaukaJeśli wolisz jednorazowo postawić nam kawę, to super. Dzięki!
Czasami w życiu bywa tak, szczególnie w zmianie, że jeśli coś nas bardzo boli, to możemy mieć złe relacje z jedzeniem. Na stacji zmiana rozmawiamy szczerze o zaburzeniach odżywiania. To jest trudny temat, czasami niezrozumiały. A czasami po prostu go odrzucamy, bo nie chcemy przyjąć cudzych zmagań do wiadomości. Z Mają Domżalską oswajamy temat i szczerze rozmawiamy. Maja tworzy muzykę. Jest wrażliwcem o ekstrawertycznej naturze, a ci mają ciężko. Wiem coś o tym, bo sama taka jestem. Robię coś, a potem przeżywam, że będę oceniona. Maja mogła popatrzeć jak w lustro, w oczy starszej siostry, która w kilku ważnych aspektach ją rozumie. To jest bardzo dobra i szczera rozmowa. Plan rozmowy: • 0:00 – Start • 0:59 – Zapowiedź • 1:59 – Maja Domżalska o niej • 3:33 – Wrażliwość • 6:30 – Głód niedocenienia • 8:20 – Samotność ekstrawertyka • 11:10 – Nadmierna żarłoczność • 13:00 – Obsesyjne chudnięcie • 16:10 – Obraz siebie kształtowany w młodości • 22:30 – Kobiety nie akceptują siebie • 29:30 – Podjęcie decyzji zmiany – terapia i zaopiekowanie się • 32:30 – Maju! To dla ciebie, posłuchaj • 34:22 – Majalska - Think Twice Maja Domżalska (Majalska) – Instagram: https://tiny.pl/bf0mgg4r Muzyka Mai Domżalskiej na Spotify: https://tiny.pl/5sy5gd24
Czasami wydaje nam się, że podglądając czyjeś życie przez dziurkę od klucza, widzimy całą prawdę. Rozmowa z Danielem Majewskim pokazała mi, jak bardzo mylne może być to wrażenie. Znałem tylko mały fragment jego historii – fragment, który, choć zawierał w sobie ziarno prawdy, pełen był niedopowiedzeń. W tej rozmowie Daniel odnalazł w sobie odwagę, by otwarcie opowiedzieć o swojej walce z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Podzielił się także doświadczeniem głębokiej depresji, zmianami, jakie zaszły w jego życiu, oraz tym, jak wyglądały jego ostatnie lata – pełne okłamywania innych, ale przede wszystkim samego siebie. Podziwiam go za siłę, jaką w sobie odnalazł, by przejść przez ten trudny proces. Jeśli ktokolwiek z Was mierzy się teraz z podobnymi problemami, powiedzcie o tym bliskim. Rozmowa z Danielem może być dla Was inspiracją i dodać Wam odwagi, by zacząć działać. Mialem 2,5 roku temu podkast z facetem, który nazwał się tak samo. Ale dzisiaj to był zupełnie inny człowiek. Życzę Wam dobrego odsłuchu.
Pewnie przypominacie sobie, że albo sami mieliście krzywy kręgosłup w dzieciństwie, albo znacie osoby, które miały. Czy to dziś równie duży problem i kiedy konieczne jest chodzenie na rehabilitację czy tzw. korektywę w szkole. A może wystarczy zapisać dziecko basen? Wszystko zależy od zaawansowania tej wady postawy. Czasami niestety nawet rehabilitacja nie wystarcza i konieczne jest leczenie operacyjne. Nasz rozmówca podkreśla, że jeśli lekarz stwierdzi, że należy taki zabieg wykonać, nie warto go odkładać. – Jeśli mamy konkretne wskazania do leczenia operacyjnego, złym pomysłem jest przedłużanie, oczekiwanie, wstrzymywanie się od leczenia operacyjnego. Dochodzimy czasami do takiej sytuacji, do takiego momentu, w którym operacja jest ewidentnie potrzebna. I dość często można powiedzieć, że każdy kolejny moment do operowania będzie już gorszy. Dlatego, że deformacja postąpi dalej, będzie większa, więc trudniejsza do leczenia. Możemy osiągnąć słabszy wynik, jest też większe ryzyko powikłań – wyjaśnia dr Antolak. Dużym problemem jest to, że często nie zauważamy, że nasze dzieci mają krzywy kręgosłup. Nawet nie wiemy, że powinniśmy szukać pomocy specjalisty.
Gościem odcinka jest Tomasz Sekielski - dziennikarz, współautor filmów poświęconych pedofilii w polskim Kościele: „Tylko nie mów nikomu” oraz „Zabawa w chowanego”. Materiał powstał w ramach kampanii edukacyjnej „Nigdy byś się nie spodziewał”, zorganizowanej przez Państwową Komisję do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15. Więcej na temat kampanii: https://pkdp.gov.pl/nigdy/ Zapoznaj się z pierwszym raportem Komisji: https://pkdp.gov.pl/wp-content/uploads/2021/08/Raport_PKDP.pdf --- „7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Rozmawiam z ciekawymi ludźmi - konkretnie i bez zbędnych dygresji. Mój cel? Wydobyć z rozmówców prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rafał Gębura.
Nie każda rozmowa to wywiad rzeka. Czasami trzeba pogadać o konkretach. A skoro tak, to najlepiej tych o podłożu naukowym. Przestraszeni, że szykuje się nuda...? Nic bardziej mylnego. Z Żakiem nigdy nie jest nudno, nawet gdy rozmawiamy o tym średnio ciekawym słowie na N.
Dawno nie rozmawialiśmy o Asasynach, więc spotkaliśmy się, by porozmawiać o Asasynach. Czasami siedzę sobie wieczorem w pokoju, dzień już składa się do snu, a ja rozmyślam. Pies cicho pochrapuje, herbata stygnie, a w mojej głowie rodzi się pytanie: kurde, kiedy ostatnio rozmawialiśmy o Assassin’s Creed, bo trochę już chyba minęło, co nie? Otóż, okazuje […]
I got stuck in my head - usłyszałam od bliskiej osoby. Utknięcie we własnej głowie bywa uciążliwe. Generalnie bardzo lubię jak sobie urządziłam umysłową przestrzeń. Mam poczucie, że jestem u siebie w domu. Nie zmienia to faktu, że czasami postawię na środku tego mentalnego salonu jakiś niechciany wazon, co go dostałam w prezencie. Stoi tam przez jakiś czas aż nabiorę przekonania, że wcale go tam trzymać nie muszę. Przestawię albo wywalę. Czasami mogę się też o niego przewrócić i wkurzona (na samą siebie) zastanowić się, czemu nie wywaliłam go wcześniej. W moim umysłowym domku są też ślady (szczelnie przykryte ramką z obrazkiem) po nieudolnej próbie wbicia gwoździa (tylko ja wiem, która ramka zakrywa dziury aż do tynku), ale i najpiękniej wysprzątana szafa z wyciągniętymi na zimę już golfami (bez jakiejkolwiek pewności, że wytrwa w tym porządku do końca sezonu). Utykamy w głowie z wielu różnych powodów: ściany, jak pętlę na szyi mogą zaciskać doświadczenie, chodzenie po tych samych ścieżkach, kultura, przekonania innych, bliskich nam ludzi. I o ile sytuacja na rynku mieszkaniowym nie napawa optymizmem, a próbuje wepchnąć do mikrokawalerek, o tyle nasz wewnętrzny świat mamy na własność (nie w najmie), z bezterminowym pozwoleniem na (roz)budowę i planem zagospodarowania terenu wedle własnych potrzeb i uznania. Prawie zamknęłam się w mikrokawalerce podcastowego musu: po naczytaniu się w mądrych ebookach, że emisja koniecznie minimum raz w tygodniu. Okno na świat otworzyli Patroni i Patronki, którzy powiedzieli, że co dwa tygodnie też będzie spoko (i że nie wszyscy nadążają ze słuchaniem tak często). Więc otworzyłam okno i nabrałam powietrza, bo do nagrywania podcastu jednak niezbędny jest oddech. Nowy rok akademicki odmierza nowy sezon podcastu, który od teraz co dwa tygodnie (no chyba, że mnie wena najdzie i nie wytrzymam nie mówiąc). Liczę, że wspomożecie lajkiem, komentarzem i udostępnieniem (myślą, słowem i uczynkiem), aby te bezduszne algorytmy, niczym patodeweloperzy, nie zepchnęły mnie do jakiejś klitki, czy innego wygnania. To jak? Gotowi na wywalenie kilku ścian? xoxo, Gutral (gada) (znowu)……………………………….
Prawdopodobnie czujemy się zmęczeni i wyczerpani po intensywnej aktywności fizycznej, prawda? Cóż, długie okresy intensywnej aktywności umysłowej również mogą cię wyczerpać. Mówiąc prościej, wyczerpanie psychiczne może wystąpić, gdy twój mózg otrzymuje zbyt dużo stymulacji lub musi utrzymywać intensywny poziom aktywności bez odpoczynku. Czasami odczuwanie fizycznego zmęczenia nie jest niczym niezwykłym, a to samo dotyczy zmęczenia psychicznego. Mimo to, długotrwałe zmęczenie psychiczne może wpływać na twoją zdolność myślenia, rozwiązywania problemów lub przetwarzania i regulowania emocji. Ostatecznie może nawet prowadzić do problemów w twoim codziennym życiu i w związkach. Czy lubimy wysiłek umysłowy? Czy powinien być on nagradzany? I czy można nauczyć się wytrzymywać wyższy poziom wysiłku umysłowego? Dlaczego się dobrowolnie w niego angażujemy? Posłuchajcie w najnowszym odcinku podcastu Zdrowa Rozmowa "Wyborczej".
J... PiS – taką piosenkę śpiewała młodzież na silent disco na Kampusie Polska. Bawili się tam też ministrowie Nitras i Szłapka. Pisowcy wielce oburzeni. Porozmawiamy o tym czy słusznie. Jakoś nie byli oburzeni na wulgarne wypowiedzi np. Obajtka. Donald Tusk zacytował dawny szlagier: Śpiewać każdy może, Trochę lepiej, lub trochę gorzej… Czasami człowiek musi, Inaczej się udusi. Mentzen z kolei grzmi, że w tej piosence jakby zamiast PiS tam byli Żydzi, albo LGBT to skandal byłby na całą Europę. Jakoś nikt nie wspomina o PZPNie, o który już od lat krąży po stadionach całej Polski taki sam utwór jak od niedawna o PiSie. A tak na poważnie porozmawiamy czy to skandal to co się wydarzyło na Kampusie czy nie. Minister Nowacka skomentowała kościelną awanturę o lekcje religii, powiedziała: to wycie kościoła o kasę. Czyli kasa misiu kasa. Dziś też o długu, który zaciągnął PiS. Marszałek Hołownia szacuje, że samych odsetek od tego długu Polska zapłaci 100 MLD zł rocznie. To jest 5 000 zł rocznie na dorosłego Polaka. Samych odsetek. A PiSowcy teraz tak płaczą, że jak oni rządzili to pieniądze były, a teraz nima. 00:00 ***** PiS, czy kochać? 16:47 Min. Nowacka o lekcjach religii: To jest wycie o kasę 14:42 Hołownia - 100 MLD zł rocznie odsetek od pisowskich długów
Tylko dlatego, że coś się skończyło, nie oznacza, że odeszło. Z psychologicznego punktu widzenia trauma to subiektywne doświadczenie sytuacji, która w jakiś sposób przekracza nasze możliwości radzenia sobie z nią. U osób, które doświadczyły traumy, silne emocje związane z tamtym doświadczeniem mogą wciąż powracać, kształtują nasze przekonania na temat świata, i nasze zdrowie.W każdej podróży ku samopoznaniu przychodzi moment, w którym zdajemy sobie sprawę, że nasze przeszkody, lęki, negatywne wzorce i nieudane relacje, a nawet fizyczne objawy, mogą mieć swoje korzenie w odległej przeszłości. Traumy, nieprzepracowane straty, ograniczające przekonania odbijają się echem w codziennym życiu, niewidzialnie wpływając na nasze życie i zdrowie. Czasami nie dotyczą one tylko naszego życia, ale związane są z doświadczeniami naszych przodków.Jak bardzo to, co wydarzyło się naszym przodkiniom i przodkom, nas kształtuje? Jak uleczyć traumę pokoleniową? Jak budować zaufanie do siebie i świata?W swojej głośnej książce Noémi Orvos-Tóth, węgierska psycholożka i psychoterapeutka, korzystając z najnowszych badań naukowych i własnej praktyki analizuje wpływ dziedzictwa przeszłości na nasze życie.Noémi Orvos-Tóth jest psycholożką kliniczną specjalizującą się w przekazywaniu traum transgeneracyjnych, powtarzaniu dysfunkcyjnych działań indywidualnych i rodzinnych przez pokolenia, a także możliwościach uzdrowienia z nich i osiągnięcia elastycznej zdolności adaptacyjnej i wzrostu pourazowego. Dzięki swoim studiom, badaniom i rozmowom z pacjentami zdała sobie sprawę, że nieświadomie przekazujemy nasze rany przez pokolenia. Uważa, że jej najważniejszym zadaniem jest pomoc w tworzeniu społeczeństwa świadomego traumy, w którym każda osoba może zachować swoją godność i rozwinąć swój potencjał. Jej książki „Los, który dziedziczysz” (Jelenkor, 2018) i „Wolna wola” (Jelenkor, 2021) stały się bestsellerami.
Podcast Jarka Szubrychta to opowieść o muzyce nie przez pryzmat nowych singli i płyt, ale z perspektywy życia koncertowego i festiwalowego. To rozmowy zza kulis, mniej skupiające się na samych artystach, a bardziej na tych, którzy poza zasięgiem naszego wzroku ciężko pracują na to, by wszystko dobrze brzmiało i wyglądało. Gościem drugiego odcinka jest Krzysztof Grabowski, perkusista i autor tekstów Dezertera, legendy polskiego punk rocka. Jest również autorem książki „Przyjeżdżajcie, będzie super”, zbioru anegdot o wyzwaniach z jakimi mierzą się muzycy w trasie (i nie tylko).
► https://www.beko.com/pl-pl/niezawodnosc-beko Gorąco, goręcej, upał. Wysokie temperatury latem są wyzwaniem nie tylko dla ludzi, ale i dla psów. Jak pomóc psu w upalne dni? Co zrobić, by mu ulżyć, gdy na zewnątrz padają rekordy ciepła? O tym w podcaście – psodcaście – naTemat mówi trener Piotr Wojtków z Psiedszkola i Wojtków Szkolenia. Program prowadzi Anna Dryjańska i jej pies Rambo. Trener psów zwraca uwagę na to, że gdy z nieba leje się żar, inne sposoby należy zastosować w mieszkaniu, a inne podczas spaceru z czworonogiem. W domu podstawą jest to, by pies miał zawsze świeżą wodę w misce. – Dbajmy o to. Czasami w natłoku różnych spraw o tym zapominamy. Miska jest pusta, pies podchodzi, nie ma się czego napić – mówi Piotr Wojtków. O czym jeszcze powinniśmy pamiętać w mieszkaniu? – Po drugie udostępnijmy psu miejsca zacienione, gdzie są kafelki. Zwróćmy uwagę, że podczas upałów psy [...] często kładą się w korytarzu, w łazience, gdzie nie ma [...] nagrzanych nawierzchni, chętnie tam spędzają czas. Nie ograniczajmy im dostępu do tych miejsc – wskazuje ekspert z Psiedszkola. Gość naTemat podpowiada, że w przypadku części psów mogą sprawdzić się maty chłodzące, które są dostępne w sklepach zoologicznych. Jednak nie wszystkie zwierzaki chcą z nich korzystać, więc maty nie rozwiązują problemu. – Moja rada: stawiajmy na psią naturalność, a więc cień i kafelki – mówi trener z Wojtków Szkolenia. Kluczowa – nie tylko podczas upałów – jest obserwacja psa i jego potrzeb. Gdy wychodzimy na zewnątrz z czworonogiem, warto zwracać uwagę na to, czy jego zachowanie jest inne niż zwykle. – Zazwyczaj to właśnie podczas spaceru w upał dochodzi do przegrzania – ostrzega ekspert. Piotr Wojtków zaznacza, że o ile warto znać oznaki przegrzania psa, to warto aktywnie przeciwdziałać problemowi, zanim się pojawi. – Pamiętajmy, by wybierać takie pory na spacer, żeby jeszcze było chłodno – mówi gość naTemat. Zwraca uwagę, że chodzi o wczesne godzine poranne i wieczór. Czasami jednak nie da się uniknąć wyjścia z psem z domu, gdy słońce jest w zenicie. Co wtedy? Zapraszamy na podcast naTemat.
Muniek Staszczyk zapowiada nową płytę T.Love. Według zapowiedzi krążek ma się pojawić w październiku 2025. Muniek bardzo szczerze mówi o polskiej scenie muzycznej i nie gryzie się w język. Czasami słyszy od menagerów: "Muniek bądź cool. Musisz pisać bardziej pozytywne piosenki". Muniek przyznaje, że to nie takie proste bo świat nie jest pozytywny. Artysta przyznał, że T.Love zaczął zarabiać dopiero w latach 90-tych. Ale na początku nie były to duże sumy. "Pojechałem do Londynu zarabiać. Wtedy wyszła nasza płyta Wychowanie. Wtedy miała niezły nakład. To moja żona kupiła za to łóżko i wózek". Muniek zaznaczył, że kiedy stuknęła mu 60-siątka mocno to przeżył. Pojechał do mamy, żeby się wyżalić. Wylew, którego doznał kilka lat temu mocno zmienił jego życie. Muzyk przyznał, że w efekcie wrócił do podróżowania komunikacją miejską.
Czasami w człowieku coś pęka i wychodzi z niego dobro i rozlewa się na kraj. Jak lawa z Wyziewiusza na Pompejusza. Taka lawa dobra wylała się w Górze w dolnośląskiem. Jak pisze prasa: 29-cio-latek przybył rowerem na Powiatową Komendę Policji, by zapytać czy nie jest czasem poszukiwany. Był.
Na co dzień nie myślę o tym jakby to było, gdybym był po amputacji, nie miał jednej nogi lub ręki. Wydaje mi się to oczywiste, że jestem sprawny i mam wszystkie kończyny. Czasami są jednak sytuacje, które wyprowadzają mnie z tego stanu i sprawiają, że z większą empatią patrzę na ludzi wokół mnie. Dzięki Agnieszce Wnuk, która pracuje w miejscu, gdzie osoby po amputacjach mają wsparcie w powrocie do sprawności w nowych okolicznościach, dowiedziałem się co jest ważne w takich sytuacjach. Ze zdziwieniem zacząłem sobie zdawać sprawę z tego, jak skomplikowane stają się proste czynności, kiedy brakuje którejś z kończyn. Dla mnie to była lekcja – z jednej strony wdzięczności za to, że jestem w pełni sprawny, a z drugiej w empatii właśnie. Zapraszam Cię do posłuchania naszej rozmowy i rozmowy z nami! Gościni Agnieszka Wnuk-Scardaccione – człowiek wielu talentów. Ma wspaniałego męża, syna i super pracę. Jest fizjoterapeutką i wykładowczynią w Collegium Medicum UJ. Pasjonatka różnych aktywności fizycznych. Centrum Rehabilitacji Znowu w Biegu Linki Intencjonalny newsletter Co tydzień wysyłam list, w którym zapraszam do rozmowy i zadania sobie ważnych pytań. Streszczenie Rodzaje amputacji Jak mówimy o amputacji to co mamy na myśli? O jakich ludziach mówimy? To bardzo duża […] The post #239 Jak skorzystać z prysznica, jak nie masz jednej nogi? appeared first on Near-Perfect Performance.
Joanna Kołaczkowska jakiej nie znacie. Absolutnie na poważnie choć nie jest to takie proste gdy na kanapie u Marcina Mellera w Esce Rock siedzi gwiazda kabaretów. Aż trudno uwierzyć, że ta uśmiechnięta aktorka miewa ataki paniki, a jeden z nich przydarzył się na scenie podczas występu przed ludźmi z branży. Kołaczkowska mówi o tym jak razem z siostrą boleśnie przeżyły śmierć ojca. To prawdopodobnie pierwsza taka rozmowa, gdzie gwiazda tak szczerze i otwarcie opowiada historię swojej rodziny. "To, że zawodowo rozśmieszam ludzi, że to lubię, że mi to wychodzi, jest jakimś ciężarem bo ludzie myślą, że jak tak funkcjonuje na co dzień. Czasami staram się temu sprostać" - mówi. Przy okazji pomóżcie kto NIE GRAŁ w Janosiku i jak ten.... no... nazywa się, ten.... polski aktor... ten przystojny... co grał w Gambicie Królowej. Pomożecie Marcinowi i Joannie?
Nie jest niczym nowym, że polska polityka to takie przedszkole dla dużych dzieci.
Bullying , czyli przemoc psychiczna lub fizyczna stosowana przez nastolatków wobec rówieśników to działanie celowe, wymierzone w konkretną osobę i trwające zwykle dłuższy czas. Jego miejscem zazwyczaj jest szkoła. Czasami za opresyjne działania odpowiadają pojedynczy sprawcy, a czasem całe grupy; wtedy przewaga sprawcy nad ofiarą jest oczywista. Jeszcze większe spustoszenie w psychice nastolatka może wywołać cyberbullying, polegający na znęcaniu się nad ofiarą w sieci np. poprzez publikowanie upokarzających zdjęć czy komentarzy. Konsekwencje tych zjawisk mogą prowadzić do fobii szkolnej, izolacji społecznej, stanów depresyjnych czy nawet prób samobójczych. Skala zjawiska jest tak duża, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwróciła na nie uwagę, nazywając jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Często rodzice podejmują próby interwencji, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Jak rozpoznać i zrozumieć dynamikę konfliktów rówieśniczych? W jaki sposób zidentyfikować ich przyczyny i konsekwencje? Jakie techniki i strategie komunikacji z nastolatkiem mogą pomóc w konstruktywnym rozwiązywaniu konfliktów? Jak rozwijać w młodych ludziach umiejętności rozwiązywania problemów? Kiedy nastolatkowi potrzebna jest profesjonalna pomoc i w jaki sposób z niej skorzystać? O tym wszystkim porozmawiają: psycholożka, badaczka dynamiki grup rówieśniczych ze szczególnym uwzględnieniem powodów i przejawów bullyingu dr Małgorzata Wójcik i psycholog dr Piotr Rycielski podczas webinaru Przemoc rówieśnicza – dlaczego interwencje rodziców nie działają?. Obowiązują zapisy, a całość będzie transmitowana na YouTube. Uniwersytet SWPS, Fundacja UNIQA oraz zespół RESQL połączyli siły w projekcie „Przerwij krąg przemocy w swojej szkole”. Chcemy głośno i otwarcie mówić o zjawisku przemocy rówieśniczej po to, by uświadomić społeczeństwu skalę problemu, z jakim mierzą się nasze dzieci. Zależy nam, by przeciwdziałać przemocy poprzez oddanie w ręce szkół gotowego, sprawdzonego narzędzia, jakim jest system RESQL, stworzony przez wykładowców i naukowców z Uniwersytetu SWPS. Główną inicjatywą projektu „Przerwij krąg przemocy w swojej szkole” jest rekrutacja dla licealistów i techników w ramach której organizatorzy ufundowali darmowe wdrożenie systemu RESQL w 100 placówkach. Szkoły mogą zgłaszać chęć udziału w rekrutacji na dedykowanej stronie projektu, tam również odbędzie się głosowanie, które wyłoni ostateczną setkę wybranych szkół. Zgłoś swoje liceum lub technikum do projektu, aby i twoja szkoła mogła wdrożyć system RESQL. Więcej informacji na temat rekrutacji znajdziesz na stronie: www.przerwij-krag-przemocy.pl
Ruszanie tego tematu nie jest popularne, bo zwykle nie mówi się o tym publicznie, a jeśli juz - to w kuluarach. Czasami temat ściemniaczy może wydawać się kontrowersyjny, a według mnie on kontrowersyjny nie jest, a sprawa jest klarowna, bo albo ściemniasz na temat swoich osiągnięć, albo nie.Opowiadam na przykładach z trzech kultowych szlaków - Pacific Crest Trail, Appalachian Trail oraz Continental Divide Trail, wchodzących w skład amerykańskiej Triple Crown of Hiking. Ale to tylko punkt wyjścia, bo jak zawsze w #OPO - zjawisko można dostrzec również w innych dziedzinach outdoororwych.1. Jaka jest skala zjawiska i dlaczego wcale to nie jest margines?2. Na co liczą ściemniacze i w jaki sposób działają?3. Dlaczego przymykamy oko na ściemnianie w jednych dziedzinach (np. w wędrówkach), a nigdy byśmy go nie kupili w innych (np. w himalaizmie)?4. Jakie festiwale podróżnicze promują5. Dlaczego jest to pytanie o naturę ludzką?
Gościem najnowszej Melliny jest zespół ENEJ.A dokładnie Piotr (Lolek) Sołoducha i Mirosław (Mynio) Ortyński.Na oficjalnej stronie można przeczytać, że to polski zespół rockowo – folkowy, założony w 2002 roku w Olsztynie, przez braci Piotra i Pawła Sołoducha oraz ich przyjaciela Łukasza Kojrysa (obecnego managera zespołu). Jest też wyjaśnienie skąd nazwa zespołu ale na tego najczęściej zadawanego pytani Marcin Meller uniknął. Były za to trudne pytania jak choćby o reakcje na wieść o inwazji Rosji na Ukrainę."od razu telefony do sióstr, czy wszystko ok? Czy niczego nie potrzebują? To jest ogólnie taka bezsilność bo chcesz pomóc, chcesz jakoś wpłynąć na sytuację a wiesz, że nie możesz. Jedyne co możesz to zaproponować, żeby przyjechali. Ale oni sami jakoś muszą się dostać do granicy. A to od początku nie było łatwe"Marcin Meller pytał nie tylko o relacje polsko-ukraińskie.Nie zabrakło też zabawnych anegdot dotyczących koncertów. Szczególnie tego co dzieje się na zapleczu. I dlaczego bywa, że czuć tam kiełbasą.Enej zapowiada też nowy album „Vesnę".
Czasami w życiu „dopadają” nas sytuacje, które wynikają nie z naszej winy i mamy niewielki wpływ lub czas na prewencję. Więc często reagujemy na nie emocjonalnie. Wtedy życie uczy nas w bolesny sposób, że wyborów dokonanych w gniewie i emocjach często nie da się odwrócić.W dzisiejszym odcinku powracam do dawnych lat młodości, kiedy otrzymałem szybkie i z tamtej perspektywy, brutalne lekcje dorastania.Wbrew tematyce moich podcastów, nie uważam się za stoika, bo to według mnie, stawanie się nim jest ciągłą pracą nad sobą.Ta filozofią zainteresowałem się, by poskromić moje nerwowe i często automatyczne reakcje. Ale od poznania stoicyzmu ponad 6 lat temu, bardzo się zmieniłem i udało mi się w dużym stopniu poskromić moją szaloną i emocjonalną naturę.Poprawiłem wiele dziedzin mojego życia. Ale stawanie się idealnym stoikiem to ciągły i niełatwy proces, nawet dla kogoś, kto czyta i gada o tym bez przerwy od 6 lat, jak ja. Uważam, że powinniśmy praktykować to, czego uczymy innych i dlatego muszę dziś przed Wami bić się w piersi, przyznając się do ciągłych potknięć na drodze do doskonałości, której pewnie nigdy nie osiągnę.W tym odcinku poznasz historię mojej relacji z gniewem, nad którym ciagle uczę się panować i coraz częściej mi się to udaje, dzięki mądrościom starożytnych filozofów.Wysłuchaj go na Spotify lub kliknij link poniżej: