POPULARITY
"Radość z awansu do piłkarskiej Ekstraklasy była wyjątkowa, ogromna i huczna, ale następnego dnia po fecie zaczęliśmy mocne przygotowania do kolejnego sezonu" - przekonuje Rafał Wisłocki, wiceprezes Termaliki Bruk-Betu Nieciecza w rozmowie z naszym dziennikarzem Tomaszem Weryńskim. Podkreśla, że klub z Małopolski ma poważne plany działania na rynku transferowym, ale również pewne zmiany są przewidziane w kwestii stadionu. Zapytaliśmy również o to, czy "Słonie" - utrzymywane od początku przez jedną firmę - wkrótce otworzą się na innych sponsorów.
Matura o nadziei? Tak, dokładnie taki temat dostali w tym roku maturzyści. Ale... Co dziś naprawdę daje młodym ludziom siłę, kiedy świat się chwieje? Zapytaliśmy ich. I usłyszeliśmy szczere, poruszające odpowiedzi. A na koniec – komentarz Szymona Żuka, który nie owija w bawełnę. #IPPTV #KtórędyDoNieba #Matura2025 #Biblia #Jezus ----------------------------------------------------
Wyzwaniem dla krajów Bałtyku jest ograniczanie trudno redukowalnych emisji z rozproszonych zakładów przemysłowych. Rozwiązaniem o dużym potencjale może być budowa specjalnych magazynów i składowanie dwutlenku węgla na dnie Bałtyku. W te założenia wpisuje się też nowa strategia Grupy ORLEN, która zakłada zbudowanie zdolności w zakresie usług wychwytu, transportu i magazynowania o potencjale 4 mln ton CO2. Na ile jest to rozwiązanie bezpieczne i sprawdzone? Zapytaliśmy dr inż. Pawła Gładysza z Wydział Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, przedstawiciela stowarzyszenia CCUS Poland.
Podróżujemy od lat po winiarskiej Polsce prezentując wam winnice i polskie regiony winiarskie. Tym razem zawitaliśmy do Poznania. Poznań i wino ? Kto z was zna już winną Wielkopolskę? Przy okazji corocznych Targów Polskich Win i Winnic na Międzynarodowych Targach Poznańskich spotkaliśmy się z Maciejem Krystowskim – prezesem Wielkopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy, żeby spróbował przekonać nas i naszych słuchaczy, że warto odwiedzić ten region nie tylko dla poznańskich koziołków - i opowiedzieć o ich nowym wydarzeniu - Wielkopolskim Festiwalu Wina WINOWACJE, który odbędzie się w maju.Zapytaliśmy naszego gościa: Na jakim etapie rozwoju jest Wielkopolska jako region winiarskiCzy Wielkopolska ma swoje winiarskie korzenie którymi się może pochwalićJakie wina się wytwarza tutaj w WielkopolsceCzy region różni się winiarsko od innych polskich regionówCzy poznaniacy mają gdzie spróbować i poznać wina z regionu?Co wielkopolscy winiarze i ten region ma do zaoferowania enoturystiom – jaka jest ta oferta turystyczna?Co wielkopolscy winiarze szykują w czasie Wielkopolskim Festiwalu Wina WINOWACJEPODCAST do posłuchania na:na stronie www.radiokulinarne.plSpotify Apple PodcastsEmpk Go i innych popularnych aplikacjach do słuchania podcastówDodatkowe materiały na naszej stronie internetowej radiokulinarne.pl Pozostańmy w kontakcie. Śledź nas i polub na instagram.com/radiokulinarneRadio Kulinarne Wine Podcast. Pierwszy podcast winiarsko kulinarny. Do posłuchania ponad 110 odcinków. Dla tych którzy kochają wino, jedzenie i podróże.
Kiedy to nie wyniki i plany firm, ale wypowiedzi polityków są na pierwszym planie, inwestorzy mogą być pewni, że na rynkach będzie trzęsło. Czy hossa na GPW została przerwana na chwile, czy to ostatni moment na realizację pokaźnych zysków?Zanim Donald Trump spiął się z Wołodymirem Zełeńskim, tegoroczna stopa zwrotu z WIG20 dochodziła do 20 proc. Miodowy mesiąc dobiegł końca, zamiast pokoju na Wschodzie doczekaliśmy się ostrego spięcia między Donaldem Trumpem i Wołodymirem Zełeńskim oraz obrazków pokazujących pustoszejące lotnisko w Jasionce, wcześniej pełne amerykańskiej pomocy dla Ukrainy.Niespodziewanie pomoc dla rynków nadeszła z Niemiec, gdzie członkowie rodzącej się koalicji rządowej w Niemczech odpowiedzieli się za zmianami w konstytucji, dotyczącymi tzw. hamulca zadłużeniowego. Jego poluzowanie pozwoliłoby na zwiększenie wydatków na obronę i bezpieczeństwo, a także na infrastrukturę, które do tej pory są ograniczane w ramach wydatków fiskalnych.Dlaczego jest to dobra informacja także dla polskiej gospodarki porozmawialiśmy z Mateuszem Krupą, zastępcą dyrektora działu analiz w Biurze Maklerskim mBanku. Zapytaliśmy go także dlaczego w opublikowanej właśnie strategii miesięcznej radzi szortować Polskę – czyli grać na spadek indeksów, które spółki są top pickami i czy w ostatnich wynikach Nvidii jest coś niepokojącego.
W Australii zdecydowano, że osoby poniżej 18 roku życia nie będą miały dostępu do mediów społecznościowych. Kilka krajów europejskich jak np. Belgia, w ogóle zakazało telefonów komórkowych w szkołach. W Polsce stawia się na edukację w zakresie higieny cyfrowej. Ale o zakazie smartfonów sporo się rozmawia. –Media społecznościowe i to, jak one wpływają na nastolatków, ich postrzeganie samych siebie i świata to jedna sprawa. Inną jest to, że każdy z nas nosi w kieszeni torebki, w kieszeni kurtki urządzenie o mocy obliczeniowej znacznie przewyższającej to, które pozwoliło wystartować rakiecie Apollo i wylądować na Księżycu. Powinniśmy zadać sobie pytanie, co z tym zrobimy? – mówi w podcaście „Szkoła na nowo” dr Ilona Iłowiecka-Tańska, dyrektor innowacji w Centrum Nauki Kopernik. Dziś swój pierwszy smartfon dziecko dostaje mając 8,5 roku. I trudno liczyć na to, że dobrowolnie i łatwo z nich zrezygnują. Dlatego ekspertka namawia, by zamiast ubolewać, że młodzi zbyt często sięgają po telefony, zastanowić się, w jaki sposób można by je wykorzystać w dydaktyce. – Niezwykle rzadko są one są wykorzystywane inaczej niż jako przenośne ekrany, które pozwalają coś przeczytać lub obejrzeć, coś więcej niż media społecznościowe – tłumaczyła dr Iłowiecka-Tańska. – Czy podobałaby nam się szkoła, w której każdy uczeń ma dostęp do mikroskopu tylko dlatego, że wystarczy, że nałoży nakładkę na swój osobisty smartfon, żeby obejrzeć te rzeczy, które są niedostrzegalne gołym okiem – pyta ekspertka. Nauczyciele testują nowe rozwiązania W Centrum Nauki Kopernik grupa badaczy pracuje teraz nad rozwiązaniami dotyczącymi urządzeń mobilnych, które mogłyby być wykorzystane w szkole. – Zaprosiliśmy do współpracy nauczycieli. Zapytaliśmy ich, czy gdybyśmy odcięli media społecznościowe, to co by z nimi zrobili? No i w ten sposób powstał zestaw dla nauczycieli, który wspiera twórcze korzystanie z technologii w szkole, który właśnie ma różne doświadczenia i eksperymenty, które pozwalają się popatrzeć na te telefony inaczej – opowiada ekspertka. – I co nam wymyślili nauczyciele? No właśnie, że możemy na przykład korzystać z telefonów jako z mikroskopów – dodaje. Następnie w laboratoriach CNK badacze sprawdzają, czy te rozwiązania wymyślone przez najbardziej twórczych nauczycieli da się wprowadzić w życie. – Jeżeli się okaże, że nauczyciel zaproszony z zewnątrz jest w stanie wykonać te aktywności, to przygotowujemy instrukcje, tak te rozwiązania wykorzystać i chcemy się nimi podzielić z innymi szkołami – podsumowuje dr Iłowiecka-Tańska.
W Australii Dzień Ojca jest obchodzony w pierwszą niedzielę września. Dzień Ojca jest również okazją do refleksji nad rolą ojców, ich wpływem na wychowanie dzieci i wkładem w życie rodzinne. Zapytaliśmy polskich ojców seniorów w Melbourne, co oznacza bycie dobrym ojcem?
6 sierpnia na terytorium Rosji, do obwodu kurskiego, wkroczyła armia ukraińska i pozostaje tam do dzisiaj. Na ten moment nie mamy wielu informacji o tym, co się tam dzieje. Jak w takiej sytuacji pracują analitycy? Zapytaliśmy o to analityczkę z Ośrodka Studiów Wschodnich, Katarzynę Chawryło. Opowiedziała nam, co Kreml powiedział swoim obywatelom na temat ofensywy Ukraińców oraz co na ten temat myślą Rosjanie. Katarzyna Chawryło – Analityczka w Zespole Rosyjskim, w OSW od 2010 r. Absolwentka rusycystyki na Uniwersytecie Warszawskim oraz Instytutu Kulturologii i Lingwistyki Antropocentrycznej na Wydziale Lingwistyki Stosowanej Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego. Pracuje nad rozprawą doktorską. Na kanale YT OSW prowadzi serię o rosyjskiej propagandzie. Przydatne linki: Propaganda w popłochu. Rosyjskie media o ataku Ukrainy, Ośrodek Studiów Wschodnich Rosjanie o ataku Ukrainy. Reakcje społeczeństwa, Ośrodek Studiów Wschodnich Dezinformacja po rosyjsku: osłabić Ukrainę i ośmieszyć Zachód Wojna w Ukrainie i dezinformacja. Śledź zestawienie!
Materiał powstał we współpracy z OLX Współcześni rodzice dążą do spędzenia urlopu na własnych zasadach. Z danych OLX wynika, że coraz częściej wakacje planujemy sami. Gdzie warto jechać w Polsce na rodzinne wakacje i jak się do nich przygotować? Sprawdźcie! Urlop z dziećmi może być sporym wyzwaniem. Co zrobić, żebyśmy wrócili z niego wypoczęci i szczęśliwi, a nie jeszcze bardziej zmęczeni i sfrustrowani? W przypadku rodzinnych wyjazdów kluczowy jest wybór odpowiedniego miejsca wypoczynku oraz dopasowania atrakcji do potrzeb rodziców i dzieci. Jak je znaleźć? Zapytaliśmy o to Moniką Masalską, autorkę bloga podróżniczego Mikrowyprawy z Warszawy.
Po co w ogóle są włosy łonowe? Jaka jest najlepsza metoda ich usuwania: golenie, depilacja a może laser? Czy jeśli nasze owłosienie intymne nie mieści się w normie, może to być sygnał zaburzeń hormonalnych? Co o usuwaniu owłosienia myśli lekarz? Zapytaliśmy o to dr. n. med. Agnieszkę Nalewczyńską, ginekolożkę, właścicielkę Kliniki Estebelle w Warszawie. Sprawdziliśmy też skąd się wziął termin "wosk brazylijski" i uwaga... nie pochodzi on z Brazylii! Na podcast zaprasza Margit Kossobudzka-Lipińska.
Razem z Marcinem Kuśmierzem, Senior Project Managerem w The Software House, dzielimy się wiedzą o zarządzaniu projektami IT. Z praktycznej perspektywy opowiadamy, jak skutecznie zarządzać pracą deweloperów i budować relacje z klientami. #Frontend Folks, dołączcie już teraz do ankiety #StateOfFrontend2024 i podzielcie się swoją opiniąi! W ostatniej edycji wzięło udział ponad 4000 uczestników z 125 krajów – niech tym razem będzie jeszcze lepiej! Twoja opinia ma znaczenie i nie ma dobrych ani złych odpowiedzi. Kliknij poniższy link, aby wziąć udział. #StateOfFrontendLink do ankiety: https://hubs.la/Q02xK6d90
Legendarny Dariusz Szpakowski o tym, że nieustannie wierzy w wielką wygraną polskiej reprezentacji, za co nie lubi Roberta Lewandowskiego i jak długo zajęło mu przestawienie się z “radiowego gadania” na komentarz telewizyjny. To jedna z naszych najdłuższych rozmów, ale nie mogło być inaczej, kiedy mieliśmy w studiu takiego mistrza anegdot. Dlaczego najlepsi piłkarze zasługują na milionowe kwoty? Czy miał szansę zostać baletmistrzem? Jak dba o swoją trawę? Zapytaliśmy również o komentarz na temat rankingu, w którym uplasował się dopiero na 8 miejscu i o to, czy nie żałuje, że nie ma syna. Jak reagował na “hejt na Szpakowskiego”, co sądzi o grze Donalda Tuska i czy faktycznie miał tyle wpadek, ile się mu wmawia? Dariusz Szpakowski słynie z tego, że bazuje na emocjach i wrażeniach. Mamy nadzieję, że ta rozmowa też na Was zrobi wrażenie. Idol! Zapraszamy do słuchania podcastu WojewódzkiKędzierski. Program ma partnerów komercyjnych #płatnawspółpraca
[AUTOPROMOCJA] Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Mówiąc szczerze, aż nam się trochę Andrzeja Dudy zrobiło szkoda. Wreszcie, po wielu dniach efektownego lekceważenia prezydenta, premier odwiedził Pałac Prezydencki. Tyle że skończyło się to upokorzeniem prezydenta na jako własnym podwórku. Dla jasności — Donald Tusk wcale nie zamierzał spotykać się z Andrzejem Dudą, tylko zawitał na ceremonię wymiany ministrów, którą przeprowadza prezydent. Jednak spragniony kontaktów z premierem Duda wymusił godzinne spotkanie z cztery oczęta, na którym panowie szczerze sobie wygarnęli. Przyłożyliśmy ucho tu i ówdzie i wiemy, że prezydent i premier nie dogadali się w żadnej kwestii. Za to jasno zapowiedzieli sobie nawzajem, że będą ze sobą walczyć — o obsadę stanowisk w instytucjach unijnych, o nominacje ambasadorskie, o zmiany w sądownictwie. Po spotkaniu Duda wymienił Tuskowi ministrów, ale — wbrew sugestiom swego otoczenia — nie skrytykował rządu ani premiera. Tusk za to nie miał litości — zabrał głos po prezydencie i po prostu go zbeształ. Tak się składa, że silna delegacja „Stanu Wyjątkowego” była na spotkaniu z Andrzejem Dudą tuż po tej połajance. Zapytaliśmy więc prezydenta, jak się z tym czuje. Mieliśmy zresztą kilka innych, równie intrygujących pytań. Staraliśmy się choćby ustalić, kogo na myśli ma były koordynator specsłużb i klient więzienia w Radomiu Mariusz Kamiński, gdy ogłasza światu, że jeden z ministrów rządu Tuska ma szemrane kontakty z Rosją. Z uników prezydenta wnosimy, że chodzić ma o szefa MSZ Radka Sikorskiego. Mówiąc poważnie — to dość groteskowa figura, że były szef służb sugeruje w Internecie, że obecny minister to ruski agent. A prezydent, który powierzył mu rządową tekę, nie zaprzecza. Rozumiemy, że liderzy PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim mają wieloletnie, zajadłe porachunki z Sikorskim, który ich zdradził, dołączając do Platformy. Tyle że — prezesie, prezydencie, koordynatorze — albo macie dowody, albo milczcie. Swoją drogą, pisowcy do niedawna święcie wierzyli, że Sikorski był agentem Jej Królewskiej Mości tak jak Bond. Teraz wierzą, że jest bardziej Stirlitzem. Ale nie takie wolty w PiS widzieliśmy. Wszak kiedyś Jarosław Kaczyński wierzył, że Unia zrobi z nas pełnoprawnych Europejczyków. A teraz uważa, że przez Brukselę stajemy się zwierzętami.
Niemowlę płacze wniebogłosy, nie pomaga noszenie, nie pomaga podanie piersi. Co mu się stało? Czy to kolka? A jeśli tak, jak możemy mu pomóc? Zapytaliśmy o to dr inż. Małgorzatę Jackowską – dietetyczkę dziecięcą. Zbliża się późne popołudnie, twoje niemowlę zaczyna płakać. Trudno to nawet nazwać płaczem, bo dźwięki, które wydaje, bardziej przypominają rozpacz. Maluszek wydaje się bardzo cierpieć, a wraz z nim cierpisz ty. Z bezsilności, zmęczenia i niemocy. Nosisz, śpiewasz, próbujesz karmić. Wszystko na nic. I tak każdego dnia przez dwie godziny, aż skończy kilka miesięcy. Materiał powstał we współpracy z marką Pharmabest
Redaktor Radek i redaktor Dawid odpowiadają na Wasze pytania.
Podcast powstał we współpracy z marką HORTEX Masz 20 minut na przygotowanie posiłku dla całej rodziny? Postaw na… zupy z mrożonek HORTEX! Dlaczego warto je jeść i zyskują coraz większą popularność? Zapytaliśmy o to Katarzynę Gubałę, ekspertkę od kuchni roślinnej i diet coacha. Warto podkreślić, że do wyboru mamy dwa rodzaje zup z mrożonek: gotowe i bazowe (których składniki pochodzą "prosto z pól uprawnych"). Wśród zup gotowych znajdziemy między innymi uwielbianą zwłaszcza przez dzieci pomidorową oraz pyszną gulaszową. Wśród zup bazowych znajdziecie między innymi jarzynową. Pamiętajmy, że z mrożonek możemy przygotować nie tylko zupy. Świetnie sprawdzą się np. jako wartościowa baza koktajli. Możemy też skorzystać z gotowych potraw jak warzywa na patelnię. Posłuchaj całego podcastu, w którym dietetyczka udowadnia, że mrożone warzywa nie tracą wartości, podpowiada, jak je przechowywać i wyjaśnia, czy makaron w mrożonkach może smakować wyśmienicie.
Czego nie powinno być w składzie kosmetyku dla dziecka? Czy naturalny znaczy bezpieczny? Oliwka czy żel dla noworodka – co będzie lepsze? Nasze konkretne porady ułatwią ci wybór produktów bezpiecznych dla twojego malucha. Świadomi rodzice stawiają wysoko poprzeczkę przy wyborze produktów dla dzieci. I dobrze! To, czego użyjemy do mycia i pielęgnacji dziecka, ma ogromne znaczenie. Skóra niemowlaka jest cienka i niezwykle delikatna, a jej naturalny płaszcz lipidowy wykształca się dopiero po kilku tygodniach od narodzin. Jak wybrać produkt, który sprosta jej wymaganiom, nie podrażni, nie uczuli, nawilży i zapewni jej właściwą ochronę? Zapytaliśmy o to Natalię Grzywińską – ekspertką pielęgnacji Ziaja. Posłuchaj podcastu i poznaj szereg praktycznych wskazówek. Materiał powstał we współpracy z marką Ziaja
Czym się sugerować wybierając prodykty dla dziecka? Sklepowe półki "uginają się" od artykułów spożywczych z kolorowymi etykietami przeznaczonych specjalnie dla dzieci. Jak rozpoznać te, które naprawdę są zdrowe dla malucha? Dietetyczka Wanda Baltaza pomaga nam znaleźć odpowiedź na te pytania. Czego nie może zabraknąć w diecie malucha i jak powinna wyglądać zbilansowana dieta kilkulatka? Z pewnością powinniśmy postawić na różnorodność na talerzu. A co dokładnie powinno się na nim znaleźć? Zapytaliśmy o to dietetyczkę. Posłuchaj podcastu i dowiedz się, jaką rolę w diecie dziecka odkrywają np. produkty mięsne. Pamiętajmy, żeby zawsze zwracać uwagę na etykietę produktu, czysty skład, wysoką mięsność, obniżoną zawartość tłuszczu i brak konserwantów. Materiał powstał we współpracy z marką Sokołów.
Zgodnie z danymi WHO w Polsce już co trzecie dziecko i nastolatek w wieku 10–19 lat ma nieprawidłową masę ciała. Skąd tak duża skala problemu i co mogą zrobić rodzice, by wprowadzić w życie korektę na jak najwcześniejszym etapie rozwoju dziecka? Zapytaliśmy o to Katarzynę Żywczyk, ekspertkę ds. żywienia Nestlé Polska. Analizy przeprowadzone w ramach badania #zacznijodlekkiej! wskazują, że dzieci uczestniczące w programie Lekkoatletyka dla każdego! są szczuplejsze niż ich nietrenujący rówieśnicy. Wśród dzieci uprawiających regularną aktywność fizyczną jest znacznie mniej otyłych i z nadwagą niż w grupie kontrolnej. Wśród trenujących, nadwagę ma 5% dzieci, a 1% stanowią dzieci otyłe. Natomiast wśród nietrenujących odsetki te są znacząco wyższe: 12% dzieci ma nadwagę, a 7% jest otyłych. Oznacza to, że w grupie nietrenującej odsetek dzieci z nadmierną masą ciała jest ponad trzykrotnie wyższy (19%) niż wśród trenujących w programie Ldk! rówieśników (6%). Z raportu „Zacznij od lekkiej 2023” przygotowanego na zlecenie Nestlé wynika, że dzieci uczestniczące w programie Lekkoatletyka dla każdego! mają nie tylko lepsze wyniki w zakresie sprawności fizycznej i masy ciała, ale również lepsze nawyki żywieniowe niż ich rówieśnicy - częściej sięgają po warzywa i owoce, spożywają i odpowiednio bilansują drugie śniadanie czy przekąski. Posłuchaj rozmowy z Katarzyną Żywczyk, ekspertką ds. żywienia Nestle Polska i dowiedz się więcej o wnioskach płynących z raportu #zacznijodlekkiej 2023, sprawdź, jak powinna wyglądać zbilansowana dieta dziecka i jak zachęcić je do prawidłowego odżywiania oraz aktywności fizycznej Materiał powstał we współpracy z marką Nestle.
Gościem Anny Dryjańskiej w programie "Rozmowa dnia" był Michał Danielewski wicenaczelny redaktor OKO.press, z którym rozmawialiśmy m.in. o tym czego spodziewa się po exposé premiera Mateusza Morawieckiego. – Cel tego będzie taki, żeby pokazać rząd Prawa i Sprawiedliwości jako ten, który gdyby rządził, przyniósłby Polakom wieczną szczęśliwość, socjalny raj, bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Cel Morawieckiego będzie taki, żeby Polacy zatęsknili za rządem PiS-u, kiedy będzie już rządził rząd Donalda Tuska – mówi dziennikarz. Zapytaliśmy również naszego gościa o skład nowego gabinetu i zwiększoną liczbę ministerstw. Według TVN24 z ramienia Lewicy do rządu ma wejść Katarzyna Koszula jako minister ds. równości. Z kolei Agnieszka Buczyńska z Polski 2050 ma zostać minister ds. społeczeństwa obywatelskiego. Marzena Okła-Drewnowicz ma objąć stanowisko ministra ds. polityki senioralnej. – Po tych pierwszych przymiarkach głównie medialnych do składu rządu Donalda Tuska jednak ktoś wpadł na to, że liczba kobiet w tym rządzie nie była pierwotnie zbyt imponująca, więc z punktu widzenia politycznego to jest właśnie odniesienie się do tego problemu. Oczywiście problematyczne jest to, że to będą pełnomocniczki, czyli ministry w Kancelarii Premiera zapewne do tych spraw, więc skład ministrów konstytucyjnych będzie bardzo mocno przechylony w stronę płci męskiej. Poważną politykę robi się w ministerstwach konstytucyjnych – ubolewa Danielewski. Więcej w "Rozmowie dnia"
Gościem w "Rozmowie dnia" był wieloletni prezydent Inowrocławia, senator Ryszard Brejza, z którym Anna Dryjańska rozmawiała o m.in. o projekcie ustawy o zamrożeniu cen energii, z powodu której premier Morawiecki chce powołania komisji śledczej. – To jest śmieszne. Jeszcze nie odbyła się dyskusja w Sejmie na ten temat. Projekt nie stał się prawem obowiązującym. To jest hucpa polityczna typowa dla rządu, dla premiera, który nie ma rządu, nie będzie za chwilę premierem, nie będzie tych ludzi, których większość Polaków nie potrafi wymienić, kto jest ministrem w tym à la rządzie, którzy uczepili się jak tonący tej ustawy i próbują ją ciąć – mówi senator Brejza. Zapytaliśmy go również o komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. – To jest bardzo śmieszne niepoważne towarzystwo i to było wiadomo od początku powołania tej komisji, składu tej komisji i celów, jakie zakładała. Słusznie przylgnęła do niej nazwa Leź Tusk, bo miała wykończyć lidera opozycji w Polsce. To się nie udało. Wyborcy w wyborach odrzucili taki sposób niszczenia przeciwników politycznych i te ostatnie podrygi członków komisji, którzy aktualnie nie są już członkami komisji były niepoważne i i nawet prezydent przy swoim bardzo wyraźnym wsparciu dla PiS-u, nie mógł sobie [pozwolić na to, żeby brać pod uwagę niepoważne wnioski niepoważnej komisji – mówi były prezydent Inowrocławia. W rozmowie nawiązaliśmy również do afery Pegasusa, którego ofiara padł syn senatora, poseł Krzysztof Brejza podczas kampanii wyborczej w 2019 roku. – Pewien spokój odczuwam i odczuwa moja rodzina. Moja żona, moja mama prawie 90- letnia, która jeszcze żyje. Zdajemy sobie sprawę, że udało się te niegodne metody walki, jakie stosował PiS wykorzystując ten cud cyber broni ujawnić. Udało się również to, że wygraliśmy te wybory jako ci, którzy idą pod sztandarem niestosowania takich podłych metod wobec metod politycznych – mówi Brejza. Więcej w "Rozmowie Dnia"
Wczoraj poinformowano o śmierci dwóch policjantów, którzy zostali postrzeleni przez konwojowanego aresztanta Maksymiliana F., który był poszukiwany listem gończym. Wokół sprawy jest mnóstwo wątpliwości i niedomówień o których Paweł Orlikowski rozmawiał w "Rozmowie dnia extra" z Maciejem Karczyńskim, byłym policjantem oraz byłym rzecznikiem prasowym Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. – W takim momencie trzeba uznać policję za służbę, która wykonywała swoje obowiązki jak najlepiej. Natomiast gdzieś został popełniony błąd. Ten błąd może wynika z racji doświadczeń, rutyny - mówi Karczyński i dodaje – Często zachodzą takie relacje międzyludzkie (między policjantami a zatrzymanym - red.). Policjanci to wiedzą: wsiada się do radiowozu, ten mężczyzna być może był spokojny, nie był agresywny i nie powodował takiej oceny sytuacji jaka powinna mieć miejsce. Zapytaliśmy również Macieja Karczyńskiego o to, czy ktoś w tej sprawie poniesie konsekwencje i czy Policja wyciągnie wnioski z tragicznej sytuacji. – Myślę, ze ktoś kto popełnił ten błąd, tego sobie nigdy w życiu nie daruje. Jeśli to byli koledzy, którzy nie przeszukali dobrze, już ponieśli psychologiczną karę. Natomiast oczywiste jest, ze w tej sprawie prowadzone jest śledztwo, wyjaśnienia, kontrole. Ale to też jest sygnał dla policjantów jak pełnić tę służbę, że lepiej czasami być nadgorliwym – mówi były policjant. Poruszyliśmy również wątek śmierci 14-letniej Natalii z Andrychowa, w sprawie której działania policjantów, również budzą poważne wątpliwości, ale także rolę policji w tłumieniu Strajku kobiet czy śmierci Igora Stachowiaka. Czy polska policja jest w kryzysie? – Ja zawsze bronię policji, z prostej przyczyny, bo znam kuchnię. Jakbyśmy cofnęli się 7 lat przed komendantem Szymczykiem, też byśmy znaleźli dużo takich przypadków. Pamiętam marsze 11 listopada, pamiętam postrzelenie ciemnoskórego mężczyzny w Warszawie, czy Euro 2012 i bitwę z rosyjskimi kibicami. Trzeba to oceniać racjonalnie. Generał Szymczyk był najdłużej piastującym funkcję komendanta w Polsce. Ja go znam osobiście. To jest dobry policjant. To był dobry policjant. Jego ocena należy do państwa (dziennikarzy-red.) – broni "komendanta od granatnika" Karczyński Więcej w "Rozmowie dnia extra".
Gościem Pawła Orlikowskiego w programie "Rozmowa Dnia" był Radosław Gruca, dziennikarz śledczy z radiozet.pl, z którym rozmawialiśmy m.in. o wczorajszym zaprzysiężeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę rządu Mateusza Morawieckiego, zwanego przez złośliwych "dwutygodniowym".– To jest odwracanie uwagi od nieuchronnego końca rządów PiS i w zasadzie kupowanie sobie kolejnych dni, które dzielą nas od wielkiego tsunami, które w moim przekonaniu na przestrzeni dwóch lat może zmieść ludzi PiS ze sceny politycznej. Mogę zagwarantować, że w momencie jak przyjdzie nowy rząd, to przyjdą takie historie, o których się państwu nie śniło. – mówi Gruca i dodaje – Państwo PiS zostało zbudowane na zasadach mafijnych. Jeśli chodzi o osoby funkcyjne, to ciężko będzie znaleźć takich, których nie będzie można postawić przed sądem.Zapytaliśmy również o to, w jaki sposób PiS zaciera ślady po swoich 8-letnich rządach.– Panika, która wybuchła jest olbrzymia. Mówi się o czymś takim jak operacja o kryptonimie "Schron", czyli chowanie różnych dokumentów, łącznie z tymi, o których mało się rozmawia, czyli dokumentów ze zbioru zastrzeżonego IPN, które jakoś wyjątkowo interesują ekipę pisowską. Zbiór zastrzeżony to są ludzie, którzy byli ochronieni przed ujawnieniem specjalną ustawą, ale już nie powinni być chronieni. Wszystko powinno być jawne – mówi dziennikarz.Zapytany o konkretnych polityków PiS, którzy mogą obawiać się odpowiedzialności Gruca nie ma wątpliwości.– To już czas na to, żeby minister Buda przyszykował się do zeznań, czy to przed komisją śledczą, czy przed prokuratorem, bo to on nadzorował w pewnym momencie NCBiR i wiem, ze Adam Bielan, tak wiem panie ministrze, że Adam Bielan osobiście mu doradzał w wielu różnych kwestiach – mówi i dodaje – Przypomnę to jest ta instytucja, w której nieprawidłowości opisaliśmy wraz z Mariuszem Gierszewskim w Radiu Zet, co zaowocowało dymisją Jacka Żalka.Więcej w "Rozmowie Dnia"
W programie "Rozmowa dnia" gościem Anny Dryjańskiej był dr Robert Sobiech, socjolog z Collegium Civitas, z którym podsumowaliśmy mijający tydzień w polskiej polityce.Zapytaliśmy go m.in. o to czy współczuje Mateuszowi Morawieckiemu, tego, że pomimo jego zaproszeń skierowanych do niektórych partii opozycyjnych dotyczących tworzenia rządu, jego "dobra wola" nie spotyka się z należytym zrozumieniem.– W solidnych demokracjach, po tylu sygnałach, które dostał premier, nie czekałby na kolejne posiedzenie, tylko powiedział: rezygnuje. Ta misja jest niemożliwa do zrealizowania. I przyspieszyłby tę zmianę. Wygląda na to, ze premier dostał misję od swojej partii wypełnienia swojej funkcji od początku do końca i wygląda to na szukanie jednoosobowej odpowiedzialności – mówi nasz gość.Prezydencki minister Andrzej Dera w TVN24 powiedział, że realną datą zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska jest 13 grudnia, czyli rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Czy ten symboliczny dzień, to świadomy zabieg ze strony PiS?– Rozumiem powody, dla których Prawo i Sprawiedliwość chciałoby postawić Tuska w buty generała Jaruzelskiego. To jest ich taktyka utrzymywania elektoratu – mówi socjolog i dodaje – PiS będzie chciało pokazać, że to nie jest patriotyczny rząd i może to być taktyka skuteczna.Na giełdzie dziennikarskiej pojawia się coraz więcej nazwisk ministrów demokratycznej koalicji, którzy mieliby znaleźć się w gabinecie Donalda Tuska. Wśród nich nie ma nazwisk polityków Partii Razem, która świadomie zdecydowała się nie wchodzić do rządu.– Zastanawiałem się skąd taka nazwa dla partii, która jest bardzo zamknięta. To "razem" oznacza, że my się integrujemy w obrębie własnej partii - uśmiecha się dr Sobiech i dodaje – Chodzi tu o komfort intelektualny. Nie będziemy brali odpowiedzialności i po raz kolejny będziemy krytykami władzy. Ale w konsekwencji jest tak, że ta partia świadomie sobie ogranicza poparcie społeczne. Jeśli oni świadomie ustępują, to czy warto na nich głosować skoro będąc w opozycji i teraz formalnie w koalicji nie chcą brać na siebie odpowiedzialności.Więcej w "Rozmowie dnia".
W programie "Rozmowa dnia" gościem Pawła Orlikowskiego był poseł Nowej Lewicy Tomasz Trela. Zapytaliśmy polityka m.in. o to jak idą prace nad umową koalicyjną pomiędzy partiami demokratycznej opozycji i ile prawdy jest w jej zapisach, które przedostają się do mediów.— Gdybym miał to przez sito przerzucić to pewnie prawdziwe jest 15- 20 procent — mówi polityk i dodaje — nie zdradzę tajemnicy, że dla wszystkich ugrupowań koalicyjnych przywrócenie w Polsce praworządności jest sprawą oczywistą, nie zdradzę tajemnicy, jak powiem, że sięgnięcie po pieniądze z Unii Europejskiej w ramach Krajowego Programu Odbudowy to jest sprawa priorytetowa. Według prezydenckiego ministra Marcina Mastalerka, który ogłosił tę wiadomość dziś rano, prezydent podjął już decyzję, komu powierzy misję tworzenia rządu w tzw. pierwszym kroku. Andrzej Duda nazwisko ma ogłosić w wieczornym orędziu.— Uważam, że Andrzej Duda nie odetnie swojej politycznej pępowiny od Jarosława Kaczyńskiego. Tam jest jakaś dziwna więź i dziwne korelacje nie wiem czym podszyte. Uważam, że prezydent zachowa się jak dotychczas, czyli będzie wspierał obóz popękanej prawicy — mówi poseł Trela. Zapytaliśmy również polityka Nowej Lewicy o to, w jaki sposób koalicja demokratyczna zamierza uwolnić TVP od politycznych wpływów. — Jak czasami oglądam te programy, które powinny być publicystyczne, to mam wrażenie, ze ci prowadzący są bardziej nadgorliwi i żarliwi w dyskusjach niż politycy Prawa i Sprawiedliwości. Nie daję przyzwolenia, żeby jakaś grupa polityczna, czy ona jest z mojej bajki, czy ona nie jest z mojej bajki, kontrolowała media. Jak idę na wywiad do redakcji, to mam prawo być pytany o wszystko i nie chce, żeby dziennikarz, który mnie przepytuje, wcześniej wysyłał mi pytania i liczył na moją akceptację. A tak dzieje się dzisiaj w przypadku telewizji rządowej — mówi Tomasz Trela.
W programie "Rozmowa dnia" gościnią Anny Dryjańskiej była Kinga Gajewska, posłanka Koalicji Obywatelskiej zajmująca się edukacją.Zapytaliśmy polityczkę o sprawę, która dotyczy niemal wszystkich i rodziców i uczniów, czyli zapowiadaną w kampanii wyborczej przez Donalda Tuska likwidacje prac domowych.— Prace domowe stały się horrorem dla rodzin, bo uczniowie spędzają nad ich odrabianiem nawet do 3 godzin. Jak sprawdzamy średnią europejską w krajach, w których edukacja jest dobrze rozwinięta, to powinno to być 30 minut na wszystkie przedmioty. U nas 30 minut jest na jeden przedmiot- mówi Gajewska i dodaje — powodem są przeładowane podstawy programowe. Receptą na to jest ich zmiana.Posłanka Koalicji Obywatelskiej nie ukrywała również swojej radości z tego, że Przemysław Czarnek przestanie być ministrem edukacji narodowej.— Już nie mogę doczekać się tego momentu, kiedy minister Czarnek odejdzie, choć już na sam koniec daje nam popalić rozpisując różnego rodzaju konkursy. Pamiętają państwo program Willa+ i wydanie 40 milionów złotych w sposób nierzetelny, a teraz minister rozpisał konkurs na 400 milionów złotych — mówi Gajewska i dodaje- Życzę panu ministrowi, żeby wszystkie jego łajdactwa były wyjaśnione przez prokuraturę.Posłanka podzieliła się również swoimi przypuszczeniami komu prezydent Duda zleci misję powołania nowego rządu.— Większość mówi, że to będzie pan Morawiecki, ale ja pamiętam te uczucia, taką nutkę ekscytacji, kiedy Andrzej Duda wetował ustawę lex Czarnek. Wtedy też nikt nie wierzył, że on jest zdolny do jakiegokolwiek sprzeciwu. Nie chcę się cieszyć na zaś, ale gdzieś w głębi duszy czuję, że Andrzej Duda może nie będzie chciał się ośmieszyć — uśmiecha się Kinga Gajewska.
Herbatka ziołowa to szybki ratunek, gdy wracamy przemarznięci do domu albo gdy już złapało nas przeziębienie. Jakie zioła sprawdzą się przy katarze, a jakie przy podwyższonej temperaturze? Zapytaliśmy o to specjalistkę od roślin leczniczych, dr inż. Katarzynę Sadowską z Politechniki Bydgoskiej.
W programie "Rozmowa dnia" gościem Pawła Orlikowskiego był poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Marek Sawicki.Zapytaliśmy polityka, czy w świetle tego , że politycy PiS publicznie twierdzą, że rozmawiają o koalicji z członkami PSL-u, nie obawia się, że część ludowców przejdzie na stronę partii Jarosława Kaczyńskiego.- Te rozmowy, które miały miejsce z naszymi posłami, którymi chwalił się Stefan Krajewski i Urszula Pasławska (posłowie PSL-red.) , miały charakter rozmów z posłami z ich okręgu wyborczego. Ja wczoraj też kilku posłów PiS-u widziałem na korytarzu, podaliśmy sobie rękę i przynajmniej tych starszych, którzy byli członkami ZSL-u zapraszałem do PSL-u. Mówię: "Wracajcie do ruchu ludowego, przecież korzenie wam jeszcze nie uschły". No i w tych żartach kilku chętnych do powrotu jest. Więc tego typu zabawy zawsze były, są i będą. Nie jestem osobą, która może ręczyć za wszystkich 32 posłów. Wiem co ja zrobię-mówi Sawicki.Polityk również odniósł się do słów Przemysława Czarnka, który ostatnio nagle zapałał sympatią do Polskiego Stronnictwa Ludowego.- Pan minister Czarnek jeszcze trzy tygodnie przed wyborami, w moim okręgu wyborczym, w mieście Łosice, pół spotkania poświęcił szkalowaniu mojej osoby i atakowaniu Polskiego Stronnictwa Ludowego. Teraz mówi, że jest prawie w PSL-u, wiec tu widać hipokryzję pana Czarnka-surowo ocenia poseł SawickiZapytaliśmy również posła PSL-u, w jakiej roli widzi Kosiniaka-Kamysza w przyszłym rządzie.- Z tego co wiem wybiera się do rządu na funkcję wicepremiera, ale te rozmowy będą dopiero dzisiaj i jutro nabierały kształtów i rumieńców- mówi Sawicki, a na pytanie, jakimi resortami jest zainteresowany PSL w rządzie koalicyjnym odpowiada- Rozmawiałem z Kosiniakiem-Kamyszem we wtorek, mówiłem o resortach gospodarczych, ale jakie ostatecznie wybiorą negocjatorzy z Polskiego Stronnictwa Ludowego, nie wiem- mówi Marek Sawicki
Gościem Pawła Orlikowskiego w programie "Rozmowa dnia" była posłanka Nowej Lewicy Agnieszka Dziemianowicz — Bąk. Rozmowa dotyczyła między innymi tego jak będzie wyglądała współpraca pomiędzy nowym rządem stworzonym przez demokratyczne ugrupowania polityczne a prezydentem Andrzejem Dudą, którego kadencja upływa za dwa lata. - Przed nami z pewnością trudne dwa lata, w których to latach będzie ciężko pracować, żeby przekonać prezydenta, żeby przekonać opinię publiczną, żeby także wywierała presję na prezydenta. Ja nie jestem przekonana, że prezydent Duda przez najbliższe 2 lata będzie chciał brać osobistą, indywidualną, jednoosobową odpowiedzialność za to, że kobiety umierają na oddziałach porodowych — mówi posłanka i dodaje — Możemy oczywiście usiąść, założyć ręce i powiedzieć: Nie no z takim prezydentem nic się nie da i wtedy mamy 100% gwarancji, że się nie da. Zapytaliśmy również polityczkę Nowej Lewicy o to, na co muszą na pewno znaleźć się pieniądze w nowym budżecie. - To są na pewno podwyżki dla sfery budżetowej — mówi z przekonaniem Dziemianowicz- Bąk — Dzisiaj nauczyciele zarabiają niewiele powyżej płacy minimalnej. Początkujący nauczyciel zarabia 90 zł więcej niż płaca minimalna — nic dziwnego, że odchodzi z pracy. Zapytaliśmy również panią poseł, skąd wezmą się pieniądze na programy społeczne, skoro dzisiejsza opozycja, po stworzeniu rządu, nie zamierza odbierać świadczeń, które gwarantował PiS. - Nie wolno nam dopuścić do polityki zaciskania pasa na najchudszych brzuchach. Mamy na czyich brzuchach pas zaciskać. Spółki Skarbu Państwa, które muszą być nie tylko odpolitycznione, ale muszą też dzielić się swoimi nadmiarowymi zyskami. Kwestie związane z przywilejami kościoła, które należałoby ukrócić. Na pewno nie zgodzimy się, żeby jakieś cięcia w polityce socjalnej były — deklaruje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Wczoraj w Poznaniu 71- letni Zbysław C. zaatakował nożem dziecko, które szło ulicą wraz z grupą innych dzieci z przedszkola. Napastnika zatrzymała tuż po zdarzeniu policjantka po służbie, która była w pobliżu. Pomogli jej przechodnie. Chłopca nie udało się jednak uratować, zmarł w szpitalu. O tym co w tej chwili dzieje się ze sprawcą, w programie "Rozmowa dnia", Paweł Orlikowski rozmawiał z rzecznikiem prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzejem Borowiakiem. - Ten mężczyzna został przetransportowany po zatrzymaniu do szpitala, ponieważ jest to standardowa procedura związana z takim badaniem przed osadzeniem takiej osoby w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Natomiast ze względu na wiek tego mężczyzny i obrażenia, których mógł doznać w trakcie tego zatrzymania, lekarze zdecydowali, że musi on tam pozostać i w tej chwili on się tam znajduje. Jest on w tej chwili dozorowany i pilnowany przez policjantów — mówi rzecznik poznańskiej policji. Zapytaliśmy również inspektora Borowiaka jak zachowywał się sprawca podczas zatrzymania. - Z relacji policjantów wynika, że ten mężczyzna w pewnych momentach, wypowiadał się dosyć logicznie. Mówił np., żeby go puścić, ze on nic złego nie zrobił. Ale były też momenty takie, w których wypowiadał się zupełnie bezsensownie. Na pewno lekarze oraz prokuratorzy, którzy oceniają tę całą sytuację będą to musieli wziąć pod uwagę będzie się to prawdopodobnie wiązać w przyszłości z badaniami psychologicznymi, psychiatrycznymi — mówi Andrzej Borowiak. Na pytanie, czy rodzina i świadkowie zdarzenia dostali odpowiednie wsparcie, odpowiada: - Wszystkie osoby dostały pomoc psychologiczną. Od razu po tym wydarzeniu zjawili się psychologowie, którzy objęli opieką wszystkie te osoby, której tej opieki wymagały. Również zareagowało miasto Poznań. Z Urzędu Miasta z Wydziału Zarządzania Kryzysowego przyjechali tam na miejsce pracownicy, którzy mają odpowiednie kompetencje do tego typu działań i zbierali informacje, którym osobom potrzebna jest pomoc i jakiego rodzaju.
W programie "Rozmowa Dnia" gościem Pawła Orlikowskiego był jeszcze europoseł, a już poseł Koalicji Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz. Zapytaliśmy polityka m.in. o to czy przyszły sejm, ze względu na obecność totalnej opozycji, jaką na pewno będzie PIS jak i różnice zdań między przyszłymi koalicjantami, nie będzie przypominał programu "Agent", w którym Arłukowicz brał udział 22 lata temu. - W "Agencie" wszyscy byli sympatyczni, zaś mam problem gdy patrzę na polityków PiS-u, ale może coś się zmieni, może będzie lepiej — uśmiecha się poseł. Zapytaliśmy go również, z jakich środków przyszły rząd zamierza finansować wyborcze obietnice partii wchodzących w skład koalicji demokratycznej. - Wystarczy ograniczyć przelewy do fundacyjek, stowarzyszeń ciotków, pociotków, stryjków i kolegów. Wystarczy ograniczyć finansowanie instytucji rządowych, które przerosło największe oczekiwania. To, co się dzisiaj dzieje w finansowaniu Kancelarii Premiera i innych instytucji przerosło granice rozsądku. Do tego oczywiście KPO, które leży na stole brukselskim i do Polski trafi, wtedy te pieniądze będą spożytkowane na cele, na które powinny być spożytkowane już dawno: szpitale, NGOosy, samorządy — przekonuje Bartosz Arłukowicz. Zapytaliśmy również naszego gościa o to czy prezydent Duda będzie bardziej kierował się troską o ustabilizowanie sytuacji politycznej, czy będzie bardziej dbał o swoje środowisko polityczne. - Będziemy apelowali do prezydenta, żeby przystąpił do bardzo trudnego procesu naprawy państwa po 8 latach rządu PiS. Ja nie wierzę, że prezydent nie widzi tych wszystkich afer: respiratorów, maseczek, tego CPK, tej przemocy wobec kobiet. Ja uważam, że on to widzi i teraz to jest kwestia jaka decyzję podejmie w sercu. Jeśli będzie funkcjonariuszem partyjnym- jego wybór, będziemy sobie z tym radzili — mówi poseł Koalicji Obywatelskiej.
W programie "Rozmowa Dnia" gościnią Anny Dryjańskiej była prokurator Ewa Wrzosek ze Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia, która zasłynęła wszczęciem śledztwa w sprawie tzw. wyborów kopertowych. Z polecenia Zbigniewa Ziobry śledztwo to zostało jej błyskawicznie odebrane i umorzona, a sama pani prokurator do dziś ma kłopoty. Zapytaliśmy naszego gościa, jaka była jej pierwsza myśl, gdy dowiedziała się o zwycięstwie demokratycznej opozycji w wyborach parlamentarnych. - Że Zbigniew Ziobro przestanie być Prokuratorem Generalnym i ta polityczna czapa nad prokuraturą wreszcie zostanie zdjęta — odpowiada bez wahania. Ewa Wrzosek oceniła również szanse na to, czy politycy PiS, którzy łamali prawo zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości. - Jeszcze przed wyborami słyszałam taką wypowiedź pana Zbigniewa Ziobry, który powiedział, że on nigdy nie uchylał się przed odpowiedzialnością, zawsze stawiał się na każde wezwanie organów ścigania, jeśli chodzi o ten okres zawodowy, który miał, czyli funkcję prokuratora generalnego w latach 2005-2007. Ja chce zapewnić pana prokuratora, jeszcze generalnego Zbigniewa Ziobrę, że być może teraz będzie taka sytuacja teraz, że nie tyle będzie się stawiał, ale będzie dowożony na przesłuchania — mówi Wrzosek Pani prokurator podzieliła się również z nami swoimi domysłami, na temat tego co może dziać się w tej chwili z ministrem Ziobro, który od niemal tygodnia znikł z przestrzeni medialnej. - Mogę snuć przypuszczenia, że zaciera ślady i dowody przestępstw, których pewnie trochę jest. Staram się mówić oględnie, ale powiem może odważniej: tych postępowań, których prowadzenie zagraża również panu Zbigniewowi Ziobrze trochę jest, więc przypuszczam, że być może te ostatnie dni swojej aktywności wykorzystuje na usuwanie dowodów przestępstw — snuje przypuszczenia pani prokurator.
Gościem Pawła Orlikowskiego w programie "Rozmowa Dnia" był poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.Kilkanaście godzin po tym jak Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów, rozmawialiśmy m.in. o tym, w jaki sposób będą rozliczane afery rządu PiS.- Ja myślę, że nie może tu być grubej kreski. Musi być bilans otwarcia. Musi to towarzystwo by rozliczone, żeby kiedykolwiek inny polityk nie wpadł na pomysł wykorzystywać państwo do tego, żeby chronić swoich i żeby zrobić z tego jakąś przepompownie kasy dla różnych fundacji, stowarzyszeń, ludzi związanych z obozem władzy — mówi Dariusz Joński.Zapytaliśmy również polityka czy zamierza kontynuować kontrole poselskie, którymi zasłynął w mijającej kadencji sejmu.- My z panem posłem Szczerbą cały czas prowadzimy kontrole. Tę ostatnią, ze szczególnym uwzględnieniem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, ale też tą dotyczącą m.in. lotniska Okęcie. Oni dokonali wchłonięcia przez CPK Okęcia i w ramach tego widzimy i obserwujemy pewną wyprzedaż majątku, która była w dawnym przedsiębiorstwie Porty Lotnicze. Rozpoczęli od mieszkań, które tam były, ale tam jest 1300 nieruchomości w całej Polsce, więc jest co wyprzedawać. Gdybyśmy mogli szybciej rządzić, moglibyśmy zatrzymać pewne procesy — twierdzi poseł Koalicji Obywatelskiej.Dariusz Joński opowiedział również jak wyglądają uzgodnienia pomiędzy partiami przyszłej koalicji sejmowej w sprawie utworzenia rządu.- Te rozmowy w ramach opozycji nie trwają od 5, czy tam 4 dni. One trwają od wielu miesięcy. W wielu sprawach udało nam się podpisać pewne porozumienia, więc wiemy, co mamy robić. Ale też wykorzystujemy każdą chwilę, żeby się jeszcze lepiej przygotować — mówi polityk
Gościem Anny Dryjańskiej w podcaście "poliTYka" była konstytucjonalistka dr Monika Haczkowska z Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego. Zapytaliśmy prawniczkę jak wygląda procedura powołania nowego rządu i kiedy możemy spodziewać się nowego gabinetu. - Trudno wskazać konkretną datę z uwagi na to, że terminy konstytucyjne przewidujące utworzenie rządu są tak określone, ze tak na dobrą sprawę, w najgorszym wariancie rząd będziemy mogli poznać w drugiej połowie stycznia — mówi dr Haczkowska. Zapytaliśmy również prawniczkę o wariant optymistyczny – Zakładając, że pierwsze posiedzenie sejmu odbyłoby się w ostatnim możliwym terminie, a więc dokładnie14 listopada i gdyby prezydent po rozmowach z wszystkimi przedstawicielami ugrupowań politycznych i po wyraźnej deklaracji ugrupowań dotychczas opozycyjnych, uznałby, ze faktycznie nie ma co zwlekać i powierzy misję tworzenia rządu przedstawicielowi takiej koalicji, to wtedy w najlepszym wariancie możemy rząd 28 do końca listopada mieć utworzony rząd — mówi prawniczka. Na pytanie Anny Dryjańskiej czy sytuacja polityczna związana z powołaniem rządu jest skomplikowana, dr Haczkowska odpowiada:- W mojej ocenie nie jest — stanowczo twierdzi i dodaje — nawet jak prezydent sprzyja jakiemuś ugrupowaniu politycznemu, jest głową państwa i powinien występować jako arbiter, rozwiązywać trudne sytuacje i konflikty i przyjmując dobrą wolę pana prezydenta można by już w pierwszym rozdaniu powołać rząd.
Bałagan jest źródłem codziennego stresu rodziców, jak wynika z badania Biostat dla marki WaterWipes. Jak sobie z nim radzić, kiedy się skończy i dlaczego w ogóle dzieci się brudzą i bałaganią? Zapytaliśmy o to psycholog Julię Izmałkową, znaną jako Psychomama Julia, która promuje filozofię #ParentsFirst, bo do szczęścia dzieci niezbędne jest szczęście rodziców. Julia podkreśla, że choć bałagan jest wpisany w rodzicielstwo, jest on również drażniący. Jak zachować cierpliwość i spokój, gdy nasze dziecko wpada np. na pomysł pomalowania nie tylko kartki, ale również własnej buzi, rączek, a potem naszej kanapy? Czy są sposoby, by bałagan stał się nieco mniej irytujący? Tak! Posłuchaj całego podcastu, by je poznać. Materiał powstał we współpracy z marką WaterWipes
W wakacje zalewają nas zdjęcia mórz i jezior. Za co właściwie tak kochamy wodę? Czy urlop nad morzem - poza tym, że przyjemny - może być też inwestycją w nasze zdrowie? Sprawdzamy, co naszych kontaktach z wodą mówią naukowcy. A sanepid odpowiada, czy kranówka wszędzie nadaje się do picia. A co robić, jeśli nam nie smakuje? Zapytaliśmy eksperta. Na podcast zaprasza Katarzyna Staszak, dziennikarka "Wyborczej".
Obecność mężczyzn przy porodzie powoli staje się już normą. Położna zdradza nam, jak partnerzy wspierają kobiety w trackie porodów. Tata przy porodzie Zapytaliśmy położną Marysię Kuć o rolę mężczyzn przy porodzie. Położna odpowiedziała też na pytania nurtujące przysżłych rodzciów: "Czy partner może uczestniczyć w cesarskim cięciu?", "Jak wygląda kangurowanie i kiedy jest możliwe?", "Jak mężczyzna może przygotować się do produ rodzinnego?". Marysia Kuć zwraca uwagę na dwa aspekty: Pomoc fizyczną - jak podanie wody, przytrzymanie rodzącej, otarcie czoła, komunikacja z personelem medycznym (np. informowanie o skończonej kroplówce) itp. Wsparcie emocjonalne - dawanie poczucia bezpieczeństwa, zapewnianie kobiecie komfortu.
Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. A taki był fajny, pisowsko-podkarpacki. Nie powiemy: będzie nam brakować europosła Tomasza Poręby, który w piątkowy wieczór w ramach rozrywki i relaksu podał się do dymisji z zacnej posady szefa sztabu wyborczego PiS. Będzie nam brakować Poręby, bo to człowiek sukcesu — nigdy normalnie nie pracował, a milionerem został dzięki partii-matce. A właściwie dzięki ojcu-prezesowi, który wysłał go na sowity żołd do Europarlamentu w nagrodę za inspirujące partyjne donosy. W dodatku — i tego może nam żal nawet bardziej — jegomość ów gwarantował nam sporą porcję politycznej rozrywki podczas obserwowania kampanii PiS. Jakby nie patrzeć Poręba osiągnął wiele. Oto, mimo że Kaczyński obiecał podwyżkę 500 Plus, niższy wiek emerytalny, darmowe leki dla juniorów i seniorów młodszych — rosną wcale nie notowania PiS, tylko Platformy. Zapytaliśmy po tej dymisji jednego z naszych informatorów — głęboko skrytych w pisowskich szeregach — o nastrój prezesa. Bardzo przeklinał, bo tylko w ten sposób był w stanie opisać stan Kaczyńskiego, który generalnie nie przeklina. Prezes jest tak zdesperowany, że nakazał czołowym europosłom PiS powrót do kraju i start do Sejmu, byle tylko uciułać trochę więcej głosów w wyborach. Schedę po Porębie przejmie zapewne wezwany właśnie w tym trybie europoseł Joachim Brudziński, który generalnie głównie przeklina. To jego wulgarne emploi ma być receptą na chaos w sztabie PiS, gdzie okładają się wrogie partyjne frakcje. Innym dowodem na to, że Kaczyński znalazł się w desperacji, jest rzucony właśnie pomysł referendum w sprawie sprowadzania do Polski imigrantów. Prezes liczy, że uda mu się wywołać takie emocje wokół imigracji, jak w kampanii w 2015 r., gdy straszył przenoszonymi przez cudzoziemców pierwotniakami i pasożytami. Tyle że — powtórzymy — jak dotąd pomysły sprzed 8 lat nie działają. W dodatku prezes nie ma najlepszej passy. Ledwo co przepchnął przez Sejm powołanie komisji do spraw rosyjskich wpływów — obliczonej na skazanie Donalda Tuska zakazem zajmowania stanowisk państwowych — a już się musiał wycofać. Komisja została pozbawiona zębów i przekształcona w organ niemal rozrywkowy. To dobra informacja dla miłośników politycznej groteski — takich jak twórcy „Stanu Wyjątkowego” Andrzej Stankiewicz (ONET) oraz Renata Grochal („Newsweek”).
Współcześni mężczyźni stoją przed dużym wyzwaniem. Tata to już nie tylko "głowa rodziny". Rola ojca przeszła ogromną metamorfozę w ciągu ostatnich lat. Jak to wpłynie na rozwój naszych dzieci, ich zachowanie, decyzje w dorosłym życiu? Zapytaliśmy psychologa o rolę taty wczoraj i dziś. W dzisiejszych czasach mężczyzna dba nie tylko o czas spędzony z dzieckiem, ale i jego jakość. Mężczyźni starają się być ojcami dostępnymi emocjonalnie. Nie mają jednak wzorców, z których mogą czerpać. To współczesne pokolenie dopiero je wypracowuje. Posłuchaj fascynującej rozmowy z psychologiem Tomaszem Zalasem, który zdradza, z czym mierzą się współcześni ojcowie, jak ich rola wpływa na rozwój dzieci, przed jakimi wyzwaniami stają i gdzie szukają wsparcia. Materiał powstał we współpracy z marką Bella
Zmiana przepisów umożliwiła ojcom zaangażowane rodzicielstwo. Z równego podziału obowiązków między dwoje rodziców płynie szereg korzyści dla całej rodziny. Jego pozytywny wpływ na rozwój dziecka jest niezaprzeczalny. A co daje samu tacie? Zapytaliśmy o to Jacka Jeschke. Materiał powstał we współpracy z marką Gilette
Grzegorz Kajdanowicz często gości w domach milionach Polaków. Czy w hierarchii polskiego dziennikarstwa może być coś wyżej niż prowadzenie wieczornych “Faktów”? Zapytaliśmy o to. Rozmawiamy o pracy w ciągle zmieniających się mediach, jego początkach jako reportera telewizyjnego i o poszukiwaniu prawdy, gdy każdy ma swoją. Czego brakuje młodym ludziom, którzy chcą rozpocząć pracę jako dziennikarze? Dlaczego Tomasz Lis płakał, gdy go widział w telewizji? Który dzień w pracy Grzegorz Kajdanowicz wspomina jako najtrudniejszy? To oczywiście nie wszystkie tematy, bo wspominaliśmy o tym, że mama Grzegorza chciała, żeby został księdzem, a Kuba podczas rozmowy dostrzegł w naszym gościu urodę amanta. Ustalmy więc jedno: to bardziej Harrison Ford czy George Clooney polskiego dziennikarstwa informacyjnego? To rozmowa o pracy i pasji. Zapraszają Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski. Partnerem komercyjnym podcastu jest marka Play.
Zaprosiliśmy na spotkanie na żywo profesora Romana Lepperta, naszego edukacyjnego przyjaciela. Znany jest w mediach między innymi z tego, że nauczycieli i edukatorów, którzy zmieniają na lepsze polską edukację nazywa EduKosmitami. Dlatego też, kiedy za namową naszych przyjaciół z Fundacji Plandaltoński.pl, zaczęliśmy szukać nazwy dla naszego cyklicznego programu wieczornego, po wielu nieudanych próbach nastąpiło nagłe olśnienie, jak wybuch Supernowej. Wszak zapraszamy takich EduKosmitów od 6 lat, sami tak zostaliśmy wielokrotnie nazwani, więc ta audycja musi się nazywać EduKOSMOS.Zanim ją zarejestrowaliśmy jako nazwę podcastu i strony www zasięgnęliśmy opinii profesora Lepperta, który nie tylko nie miał nic przeciwko tej nazwie, ale wręcz się z niej ucieszył. Tak więc stał się mimowolnie Ojcem Chrzestnym EduKOSMOSU.Jednak to nie kwestia nazwy jest powodem naszego zaproszenia. Z profesorem Leppertem, założycielem Akademickiego Zacisza, porozmawiamy o empatii w edukacji. Empatia jest tematem przewodnim konferencji w Zduńskiej Woli, w której wspólnie uczestniczyliśmy. Nasza rozmowa nie ograniczyła się tylko do konferencji, która zapewne będzie w nas jeszcze rezonowała. Zapytaliśmy naszego gościa o to, jak i jakie podejmować działania, aby osiągnąć jeszcze większy efekt. Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób można połączyć siły nauczycieli i akademików, aby w rezultacie osiągnąć synergiczne efekty, prowadzące do dynamiczniejszych zmian w edukacji.
Gościem Macieja Kaweckiego w podcaście Technicznie Rzecz Biorąc był przedstawiciel firmy TikTok, Piotr Żaczko. Zapytaliśmy go o ostatnie kontrowersje wokół platformy, jej powiązania z Chinami i falę zakazów korzystania z TikToka wśród urzędników, m.in. powiązanych z Komisją Europejską. Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.
W kolejnym odcinku "Technicznie Rzecz Biorąc" gościem Macieja Kaweckiego jest dr hab. Największa polska pompa ciepła będzie dostarczała mieszkańcom Wrocławia ciepło ze... ścieków. Jak to działa? Zapytaliśmy Mariusza Dzikucia, dyrektora ds. rozwoju biznesu w Fortum, którzy realizują ten projekt.
Materiał powstał we współpracy z Santander Bank Polska 70% rodziców przyznaje, że czuje się nieswojo, poruszając z dziećmi tematy związane z pieniędzmi. Dlaczego unikamy „tych” tematów? Czy rozmawiać z dziećmi o pieniądzach? Zapytaliśmy o to psycholog Agatę Trzcińską. Psycholog podpowiada, jak nauczyć dzieci wartości pieniądza. Porusza ważne tematy dotyczące nie tylko rozmów z dziećmi o finansach w dobie kryzysu i wysokiej inflacji, ale również odpowiada na pytania nurtujące wielu z nas: Od jakiego wieku dawać dziecku kieszonkowe? Jakie kwoty? Czego uczymy dziecko, dając mu kieszonkowe? Na co pozwalać wydać te pieniądze? Za co wypłacać kieszonkowe? Jak motywować dziecko do oszczędzania, żeby nie wydało całego kieszonkowego od razu? Posłuchaj podcastu i dowiedz się, jaką rolę w życiu młodego człowieka odgrywają domowe lekcje ekonomii.
Czy wiesz, że odporność dziecka zaczynamy budować już na etapie płodowym? Lekarz podkreśla, że ciąża to kluczowy moment, w którym jedna twoja decyzja może mieć ogromny wpływ na zdrowie, a nawet życie twojego dziecka. Krztusiec (znany również jako koklusz) jest wysoce zakaźną chorobą, która w przypadku osób dorosłych może objawiać się niegroźnym katarem przypominającym przeziębienie. Nie ignorujmy jednak wagi przeciwnika. Krztusiec jest niezwykle niebezpieczny w przypadku noworodków i niemowląt. W pierwszych miesiącach życia dzieci są zbyt młode, aby je zaszczepić. Dlatego szczepienia kobiet w ciąży są tak istotne. Zapytaliśmy ginekologa Dr Pawła Bartnika, który jest położnikiem-ginekologiem pracującym w Szpitalu Klinicznym WUM im. ks. Anny Mazowieckiej w Warszawie. Co ma wpływ na odporność dziecka i od kiedy się ona kształtuje? Czy szczepiąc się w ciąży, przekazujemy przeciwciała dziecku? Czy karmienie piersią chroni przed chorobami? Czy szczepienia naprawdę działają?
Materiał we współpracy z marką Intel Intel oraz Fundacja IT GIRLS postanowili zaktualizować znane nam wszystkim bajki. Skąd taki pomysł i co chcą tym osiągnąć? Zapytaliśmy Aleksandrę Bojanowską współorganizatorkę akcji "Intel aktualizuje bajki". Zajrzyj na: https://itgirls.org.pl/intel-aktualizuje-bajki/
Materiał powstał we współpracy z marką Carrefour w ramach akcji "Mądry obiad do 5 zł za osobę" Zapanowała moda na zdrowe gotowanie. Świadomi rodzice chcą gotować zdrowo, smacznie, szybko i tanio. Czy da się to połączyć? Zapytaliśmy o to dietetyk Wandę Baltaza.
“Poprzez miasto – […] – człowiek nie stawia się ponad przyrodą, ani też nie zdobywa możliwości wyjścia poza nią; miasto jest raczej pewnym sposobem, w jaki człowiek żyje z przyrodą i w przyrodzie. Miasto jest i pozostaje przyrodą, jakkolwiek jest to przyroda przyswojona i ukształtowana przez człowieka. […] Miasto rozumie się wówczas jako element przyrody, który tworzą rośliny i budowle i który nieustannie reprodukowany jest przez użytkowanie i pracę człowieka w przymierzu ze spontanicznością przyrody” Gernot Böhme - Filozofia i estetyka przyrody w dobie kryzysu środowiska naturalnego.Na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe po wycięciu drzew sadzi się nowe, więc las trwa. Ba, lesistość stale, systematycznie rośnie. Ale co z terenami innych własności? Co z urbanizacją? Jak nasze otoczenie będzie wyglądało za kilka dekad i jak dzisiejsze nasze decyzje urbanistyczne wpłyną na przyrodę przyszłości? Jak powstrzymać ten chaos urbanizacyjny i co możemy zrobić - dosłownie - na naszym podwórku, by nie odcinać się od natury? Zapytaliśmy o to wszystko dr. Michała Orzechowskiego, prodziekana Wydziału Leśnego ds. kierunku Gospodarka Przestrzenna w SGGW. Jest też Kierownikiem Zakładu Urządzania Lasu i bierze udział w konsultacjach dotyczących planów zagospodarowania przestrzennego.Las w wielkim mieście - odcinek z Konradem Drzewieckim https://www.youtube.com/watch?v=g8fGhNuUaXE&ab_channel=LasyPa%C5%84stwoweChcesz z nami porozmawiać? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku - zapraszamy do grupy Między Drzewami Podcast: https://www.facebook.com/groups/200577924563446 ! Nowe odcinki podcastu "Między Drzewami" są publikowane w co drugi czwartek o 19:00 na YouTube na kanale Echa Leśne oraz we wszystkich serwisach streamingowych z podcastami (Spotify, Google Podcasts, Deezer, Apple Podcasts, iTunes, Lecton, EmpikGo, Spreaker i wielu innych). Zasubskrybuj, by nie przegapić!Prowadząca: Paulina Król, Centrum Informacyjne Lasów PaństwowychGość: dr Michał Orzechowski, SGGWProdukcja: Centrum Informacyjne Lasów Państwowych 2022
17 stycznia w Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, doszło do eksplozji cystern z paliwem, w której zginęły trzy osoby. Odpowiedzialność za atak przyjął na siebie jemeński szyicki Ruch Hutich, a międzynarodowa koalicja pod kierownictwem Arabii Saudyjskiej odpowiedziała bombardowaniem jemeńskiej stolicy w Sanie. W nalotach zginęło kilkadziesiąt osób, pogłębiając kryzys humanitarny w jakim pogrążony jest ten kraj, będący areną nie tylko trwającej w nim od siedmiu lat wojny domowej, ale także konfliktu zastępczego między Arabią Saudyjską a Iranem. Skąd Huti zdobyli drony i pociski, które wykorzystane były w ataku na Zjednoczone Emiraty Arabskie? Dlaczego postanowili uderzyć w Abu Zabi właśnie teraz? Jakie mogą być dalsze losy jemeńskiej wojny domowej? O tym opowiada nasz gość, profesor Łukasz Fyderek z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego. W ostatnich miesiącach obserwujemy zbliżenie Arabii Saudyjskiej i Iranu, które od dawna są regionalnymi rywalami. Od zeszłorocznych rozmów w Bagdadzie doszło do poprawy wzajemnych stosunków, a Teheran postanowił ponownie otworzyć swoje przedstawicielstwo dyplomatyczne przy Organizacji Współpracy Islamskiej. Wciąż jednak nie możemy mówić o pełnej normalizacji, dopóki strony nie porozumieją się w kwestiach spornych, takich jak jemeńska wojna domowa czy program atomowy Iranu. Dlaczego relacje między Teheranem i Rijadem są takie napięte? Czy rozmowy są jedynie skutkiem regionalnych inicjatyw, czy też może efektem presji zachodnich mocarstw? Jaką strategię mogą przyjąć Zjednoczone Emiraty Arabskie? Zapytaliśmy o to Sarę Nowacką, analityczkę Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Stosunkowo Bliski Wschód to podcast wspierany przez słuchaczy za pośrednictwem Patronite.pl. To właśnie dzięki Waszej pomocy możemy trzymać rękę na pulsie i co tydzień przyglądać się wydarzeniom na Bliskim Wschodzie. Serdecznie Wam za to dziękujemy!