POPULARITY
Wykład dr Daniela Tyborowskiego w ramach cyklu Paleontologiczne Wieczory na Wydziale Geologii UW [29 maja 2025 r.] Ewolucja gigantów filtrujących to fascynujący przykład adaptacji organizmów do specyficznej niszy ekologicznej, jaką jest odżywianie się drobnymi cząstkami zawieszonymi w wodzie. Na przestrzeni milionów lat powstały różnorodne gatunki, które osiągnęły imponujące rozmiary, wykorzystując strategię filtracji. Giganty filtrujące to zwierzęta, które, mimo swoich często ogromnych rozmiarów, żywią się mikroskopijnymi organizmami, takimi jak plankton, drobne skorupiaki czy małe ryby. Ich główną cechą jest rozwinięcie specjalistycznych struktur filtrujących, które pozwalają im efektywnie odcedzać pożywienie z dużych objętości wody. Do tych struktur należą na przykład fiszbiny u wielorybów lub specjalne skrzela u rekinów. Ewolucja gigantów filtrujących pokazuje, jak potężne siły selekcji naturalnej mogą prowadzić do powstania niezwykłych adaptacji, umożliwiających zwierzętom wykorzystanie pozornie niedostępnych zasobów pokarmowych na masową skalę.dr Daniel Tyborowski - jest paleobiologiem, geologiem, ewolucjonistą, nauczycielem akademickim i popularyzatorem nauki. Jego zainteresowania naukowe koncentrują się na ewolucji, morfologii funkcjonalnej, histologii i paleoekologii kręgowców wtórnie wodnych – gadów morskich i waleni. W 2018 roku z wyróżnieniem obronił dysertację doktorską pod tytułem „Paleobiologia i środowisko życia późnojurajskich kręgowców morskich z kamieniołomu Owadów-Brzezinki, Polska środkowa„. Tematyka doktoratu dotyczyła unikatowych skamieniałości ichtiozaurów, żółwi morskich oraz ryb kostnoszkieletowych. Pełnił funkcję adiunkta muzealnego oraz pracownika Muzeum Ziemi PAN w Warszawie. W ramach działalności popularyzatorskiej prowadził wykłady i prelekcje w Muzeum Ziemi PAN, w tym w cyklu "Środowe spotkania z dziejami Ziemi", które były transmitowane na Wszechnicy. Od 2024 roku jest pracownikiem naukowym i wykładowcą w Katedrze Geologii Historycznej, Regionalnej i Paleontologii na Wydziale Geologii Uniwersytetu Warszawskiego. Jego aktualne badania naukowe skupiają się na ewolucji i zróżnicowaniu specjalizacji pokarmowych wśród morskich czworonogów (ichtiozaurów, mozazaurów i waleni) w kontekście konwergencji ekomorfologicznej i sensorycznej. https://danieltyborowski.wordpress.com/Playlista Dzieje Ziemii - https://www.youtube.com/playlist?list=PL9_onnXnQgUSgW7rd6PJqN2fuRPZziM04Zapraszamy na Wieczory Paleontologiczne z dr Danielem Tyborowskim!Zapraszamy też do wsparcia działalności naukowej dr Tyborowskiego za pośrednictwem https://patronite.pl/tyborowskiJeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#dinozaury #paleontologia #paleobiologia #prehistoria #dziejeziemi #geologiauw
Jak nauczyć psa niepodjadania śmieci na spacerach? A właściwie - jak oduczyć go praktykowania jednego z najbardziej naturalnych psich zachowań? O przyczynach, jakie kryją się za "nałogowym" poszukiwaniem "skarbów" na spacerach, rozmawialiśmy w poprzednim odcinku. Tym razem skupimy się na praktycznych aspektach nauki psa rezygnacji z podejmowania śmieci.Omówimy komendę "Fe", rezygnację ze znaleziska bez żadnej komendy oraz tzw. "meldowanie", czyli komunikowanie przez psa Opiekunowi o tym, że znalazł coś do jedzenia, ale jest w stanie się powtrzymać. Rzecz jasna to ostatnie - z nieukrywaną intencją otrzymania nagrody "za dobre sprawowanie".Za każdą z tych umiejętności kryją się liczne niuanse, a niekiedy - wręcz pułapki. Jeśli temat zjadania śmieci przez psa jest Wam bliski, zapraszam Was serdecznie do posłuchania.
Dlaczego nasza nieustająca walka o oduczenie psów podjadania śmieci na spacerach często przypomina walkę z wiatrakami?Pies nie głoduje, ma w domu pełną miskę, gryzaki i smaczki na spacerze, a i tak woli "upolować" jakąś starą bułkę. Albo jeszcze lepiej - kocią czy krowią kupę? Czy to z nami jest coś nie tak? Albo z naszymi psami?O tym właśnie porozmawiamy w tym odcinku.Zapraszam Was serdecznie do posłuchania.
W rozmowie z Katarzyną Adamiak doradca prezydenta Tomasz Szatkowski opowiada o zmianach w podejściu NATO do Rosji. Jest "ostrożnym optymistą" w kwestii bezpieczeństwa na Starym Kontynencie.
Węgry ogarnia coraz większy kryzys. Tamtejsza gospodarka wpadła w techniczną recesję, a premier rządu, Wiktor Orban, ogłosił sztywne ceny na niektóre produkty. To konsekwencje najnowszych danych, które potwierdzają, że inflacja znów rośnie. O sytuacji, w jakiej znalazła się węgierska gospodarka, oraz o tym, dlaczego kraj ten podąża na wschód, w najnowszym odcinku podcastu opowiada Andrzej Sadecki z Ośrodka Studiów Wschodnich.Wysoka inflacja i zadłużenie, niski wzrost gospodarczy oraz osłabienie forinta – tak w skrócie można podsumować to, co dzieje się z gospodarką Węgier. Kraj nad Balatonem konsekwentnie zbliża się do Rosji i Chin, mimo że pod względem gospodarczym nie przynosi to znaczących korzyści. Z drugiej strony Węgry, rządzone przez Wiktora Orbana, mają zamrożone dziesiątki miliardów euro funduszy unijnych. O przemianie poglądów premiera Węgier, jego zwrocie ku wschodowi, o tym, czy z tej ścieżki można jeszcze zawrócić, a także o nadchodzących wyborach parlamentarnych, które po raz pierwszy od objęcia władzy Fidesz może przegrać, rozmawiamy w najnowszym odcinku podcastu Procent Składany. Gościem jest Andrzej Sadecki, kierownik zespołu środkowoeuropejskiego w Ośrodku Studiów Wschodnich, ekspert ds. Węgier.W tym podcaście:01:15 – Dlaczego Węgry skierowały się ku wschodowi03:30 – Ewolucja poglądów Wiktora Orbana08:45 – Sytuacja gospodarcza Węgier12:25 – Wzrost gospodarczy Węgier hamuje15:20 – Sztywne ceny i walka z inflacją19:20 – Blokada funduszy europejskich dla Węgier24:00 – Niezależne media na Węgrzech29:00 – Współpraca Węgier z Rosją34:30 – Inwestycje Chin nad Balatonem36:40 – Wiktor Orban i Donald Trump42:00 – Wybory parlamentarne na Węgrzech w 2026 roku45:00 – Czy Węgry mogą opuścić Unię Europejską?
Ludzie współcześni przez tysiące lat żyli równolegle z innymi hominidami, np. znanymi chyba wszystkim neandertalczykami (ale nie tylko). Nie żyliśmy w jednych grupach, ale na pewno się spotykaliśmy, a przez jakiś czas również się z nimi krzyżowaliśmy. Potem przestaliśmy (to zresztą bardzo ciekawe dlaczego, o czym niżej), ale raczej nie oznaczało to wrogości, nie mamy żadnych znalezisk świadczących o obopólnej agresji. Dzięki dostępności badań genetycznych nasza wiedza o innych hominidach gwałtownie się poszerzyła w ciągu ostatnich 20 lat. O aktualnym stanie wiedzy i niesamowitych perspektywach rozmawiam z prof. Małgorzatą Kot z Wydziału Archeologii UW, która za parę miesięcy ponownie wyrusza do Azji Centralnej, w wysokie góry zachodniego Tienszanu i Pamiro-Ałtaju, by tam szukać śladów relacji ludzi współczesnych z innymi hominidami, tym razem w projekcie finansowanym z grantu ERC Consolidator Grant.Od dawna wiemy, że człowiek współczesny wyewoluował w Afryce i stamtąd wywędrował na inne kontynenty. Genetyka mówi nam więcej: wyjść było kilka. Pierwsze trzy populacje, które dotarły do Europy, po prostu wymarły. My jesteśmy potomkami tej czwartej. Nasi przodkowie poradzili sobie w lodowatej Europie, choć byli przystosowani do warunków afrykańskich. – Brak morfologicznego dostosowania nadrobiliśmy kulturowo – opowiada badaczka. Czyli nauczyliśmy się, jak się ubrać, jak polować i jak mieszkać, by przeżyć. Dość szybko straciliśmy ciemny pigment, częściowo w wyniku ewolucji, a w dużej mierze dzięki krzyżowaniu się z neandertalczykami.Tajemnicza sprawa jest taka, że wcale nie trwało to długo. – Wiemy, że my z neandertalczykiem krzyżowaliśmy się tak naprawdę bardzo krótko, to było jakieś 4-5 tysięcy lat – mówi prof. Kot. A przecież spotykaliśmy się o wiele, wiele dłużej. Hominidy wędrowały w grupach rodzinnych po 8-10 osób. W grupach liczyło się pochodzenie „po mieczu”, mężczyźni byli ze sobą genetycznie spokrewnieni, a córki odchodziły do innych grup. Nie wiemy, jak to dokładnie przebiegało, ale pojedynczej kobiecie na pewno trudno byłoby przeżyć samotnie, więc do wymian musiało dochodzić przy okazji spotkań grup. – Myślę, że każde spotkanie z grupą ludzką było wtedy wartościowe, czy to byli neandertalczycy, czy denisowianie – tłumaczy badaczka. To była szansa na wzbogacenie puli genetycznej. Co ciekawe, nie znaleziono ani jednych szczątków neandertalczyka z genami ludzi współczesnych. Przypuszcza się, że kobiety ludzi współczesnych nie były w stanie urodzić dziecka neandertalczyka – to były dzieci większe, z dużo większą głową. Są też dowody na krzyżowanie się neandertalczyków z denisowianami, a stan wiedzy zmienia się z każdym nowym znaleziskiem.W odcinku usłyszycie też, jak się przygotować do badań w górach Uzbekistanu, dlaczego prof. Kot wierzy, że znajdzie tam ślady denisowian (byli genetycznie dostosowani do życia w wysokich górach!) i dlaczego to inne populacje wyginęły, choć my też byliśmy na granicy wymarcia. Jestem totalnie zafascynowana tym tematem (i panią profesor!) Polecam gorąco!
Była zawodniczka grupy Movistar, pięciokrotna Mistrzyni Polski, selekcjonerka kobiecej kadry Polski, dyrektor sportowy grupy CANYON//SRAM ZONDACRYPTO. Kobieta, dla której kolarstwo to nie tylko praca, ale przede wszystkim pasja. Rozmawiamy o: kolarstwie z punktu widzenia kolarki i dyrektora sportowego, jak doświadczenie z peletonu pomaga w pracy dyrektora sportowego, perspektywach dla kobiecego kolarstwa w Polsce i na świecie.Produkcja Oryginalna Earborne Media
Podcast powstał dzięki społeczności wspierającej nas na Patronite ❤️Trening wytrzymałościowy ma w sobie pewien paradoks. Jest jednocześnie prosty i dość skomplikowany. Aby zrozumieć go dobrze, najłatwiej jest prześledzić drogę ewolucji myśli treningowej, która doprowadziła nas do współczesnych rozwiązań. O meandrach skutecznego treningu rozmawiamy w tym odcinku z Marcinem Nagórkiem.***Partnerem odcinka jest BeMore5K - szybka piątka w warszawskiej Dzielnicy Bemowo - już 16 marca!O pyszną kawę w podcaście dba Dobra Palarnia Kawy. Specjalnie dla słuchaczy Dobra ma 10% rabatu na swoje kawy, herbaty i dripbagi, z którego skorzystacie wchodząc na stronę z tego linka lub wpisując kod "Racepace"
Żyjemy w świecie nieustannej stymulacji – media społecznościowe, reklamy, powiadomienia, szybkie tempo życia, zmuszają nas do przetwarzania ogromnej ilości danych, często nieistotnych lub sprzecznych. Tymczasem nasz mózg ewoluował w warunkach, gdzie istotne informacji sprowadzały się do np. śladów zwierząt czy zmian pogody, a ludzka uwaga skupiała się na bodźcach istotnych dla przetrwania. Także wzorce myślenia i podejmowania decyzji były dostosowane były do życia w małych społecznościach. W efekcie, mózg współczesnego człowieka jest stale przebodźcowany. Mechanizmy poznawcze starają się wprawdzie filtrować odbierane treści, ale nie zawsze robią to skutecznie. Efektem bywa przeciążenie poznawcze, które z kolei może prowadzić do podejmowanie błędnych, impulsywnych decyzji i wielu innych negatywnych konsekwencji. Jak ewolucyjne mechanizmy poznawcze wpływają na nasz sposób funkcjonowania we współczesnym społeczeństwie? Czy mogą prowadzić do napięć, polaryzacji i podatności na dezinformację? Na te pytania odpowie Anna Szala, badaczka zajmująca się psychologią ewolucyjną i społeczną. W swojej pracy bada m.in. wpływ tzw. „zewu chaosu” na preferencje polityczne w USA i Polsce, analizuje emocje towarzyszące procesom wyborczym oraz bada mechanizmy wpływające na przekazywanie sobie teorii spiskowych. Opowie również o roli mediów społecznościowych w radykalizacji poglądów oraz o tym, jak nasze pierwotne mechanizmy poznawcze mogą kształtować odbiór współczesnych wydarzeń. To wyjątkowa okazja, by spojrzeć na nasze codzienne wybory przez pryzmat ewolucji i lepiej zrozumieć, jak przeszłość wpływa na teraźniejszość. Spotkanie poprowadzi psycholożka dr hab. Aleksandra Szymków-Sudziarska. Organizatorami spotkań w ramach cyklu “Dni Darwina” są Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Starzenie się i choroby wydają się nieuniknioną częścią życia. Mimo postępu medycyny i coraz lepszego zrozumienia funkcjonowania ludzkiego organizmu, wciąż nie możemy cieszyć się idealnym zdrowiem ani żyć wiecznie. Czy istnieją biologiczne ograniczenia, które sprawiają, że nasze ciała nie są doskonałe? Dlaczego ludzie chorują i starzeją się? Co wspólnego mają cykle menstruacyjne z rakiem piersi? Jak to możliwe, że słonie rzadko chorują na nowotwory? Dlaczego tak trudno jest nam zmusić się do regularnej aktywności fizycznej, mimo że wiemy, jak bardzo jest potrzebna? Jak spojrzenie z perspektywy ewolucji może pomóc nam zrozumieć nasze zdrowie i ciało? Na te i wiele innych pytań odpowie prof. dr hab. Grażyna Jasieńska – antropolożka biologiczna, specjalistka w zakresie biologii człowieka, autorka książki The Fragile Wisdom: An Evolutionary View on Women's Biology and Health i badaczka zajmująca się zastosowaniem ewolucyjnego podejścia w zdrowiu publicznym. Rozmowę poprowadzi psycholożka dr hab. Aleksandra Szymków-Sudziarska. Organizatorami spotkań w ramach cyklu “Dni Darwina” są Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Karol Darwin, twórca teorii ewolucji, uważał język za jedno z najważniejszych osiągnięć ludzkości, porównywalne z odkryciem ognia. Język rozumiany jako system komunikacyjny, na który składają się gramatyka i symbole, jest unikalną cechą gatunku ludzkiego, żadne inne zwierzę nie komunikuje się w taki sposób. Jednocześnie, geneza naszego języka to jedna z największych zagadek naukowych. Chociaż istnieje wiele teorii, naukowcy wciąż nie mają jednej, ostatecznej odpowiedzi na pytanie, jak dokładnie powstał język ludzki. Dlatego wielu współczesnych badaczy, jak choćby – brytyjski kognitywista Simon Kirby czy Duńczyk Morten Christiansen (obaj znani ze swoich badań nad ewolucją języka), sądzi, że wyjaśnienie mechanizmów powstania ludzkiego systemu komunikacji to jedno z największych wyzwań współczesnej nauki. Skąd wzięły się języki? Jak ludzie zaczęli porozumiewać się za pomocą znaków i symboli? Odpowiedzi na te m.in. pytania szukali badacz i językoznawca dr Marek Placiński oraz naukowczyni Zofia Szynal (prowadząca). Podczas rozmowy przeanalizowali także semiotykę eksperymentalną – dziedzinę, która bada, w jaki sposób ludzie tworzą i interpretują znaki w kontrolowanych warunkach eksperymentalnych. Dzięki takim eksperymentom naukowcy mogą śledzić procesy komunikacyjne w czasie rzeczywistym i lepiej zrozumieć, jak powstają i zmieniają się systemy językowe. Prowadząca odwołała się także do badań prowadzonych przez Centrum Badań nad Ewolucją Języka, które pokazują, jak proste gesty i dźwięki mogą przekształcić się w złożony język, oraz – co nam to mówi o ewolucji ludzkiej komunikacji. Organizatorami spotkań w ramach cyklu “Dni Darwina” są Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Od lat mówi się o tym, jak ogromną rolę odgrywają social media w kształtowaniu współczesnych kanonów piękna. Nie jest tajemnicą, że algorytmy promują określone typy urody, a influencerzy wykorzystują ten fakt tworząc nierealistyczne standardy, które nierzadko wpływają negatywnie na samoocenę i zdrowie psychiczne użytkowników. Co skłania nas do pogoni za pięknem? Czy to znak naszych czasów czy też ludzie od zawsze dążyli do fizycznej doskonałości? Czy są kultury, w których ten aspekt jest szczególnie ważny? A jeśli tak, od czego to zależy? Jak się ma do tego teoria ewolucji? Na te i wiele innych pytań odpowiedziała dr Marta Kowal, prezentując najnowsze wyniki badań międzykulturowych. Wraz z zespołem przebadała niemal 100 000 osób z 93. krajów, prowadząc badania terenowe w społecznościach na różnych kontynentach. To unikalne spojrzenie pozwoli lepiej zrozumieć, co tak naprawdę kryje w sobie ludzka pogoń za pięknem. Rozmowę poprowadziła naukowczyni Zofia Szynal. Organizatorami spotkań w ramach cyklu “Dni Darwina” są Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
„Skąd się biorą dzieci?” – odpowiedź na to klasyczne pytanie młodych Homo sapiens dla części ich rodziców nie jest łatwe. A dodatkowo skomplikuje się, gdy spróbują wziąć pod uwagę rozmnażanie dużo dalszych krewnych z królestwa zwierząt, takich jak ślimaki, tasiemce, błazenki czy niejakie Bonellia viridis… – Cokolwiek sobie wyobrazimy, to na pewno jakieś zwierzęta tak robią – śmieje się gość odcinka, dr Piotr Bernatowicz z Zakładu Fizjologii Zwierząt, Wydziału Biologii UW. Rozmawiamy o płci w świecie zwierząt, o tym co ją determinuje. A płeć jest w świecie biologii nierozerwalnie związana z rozmnażaniem.***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Przypomnijmy, że część świata zwierząt rozmnaża się bezpłciowo, co ma jednak poważną wadę. – Jeśli organizmy rozmnażają się bezpłciowo, to produkują swoje klony – wskazuje biolog. To ryzyko, bo różnorodność daje ewolucyjną przewagę: jeśli zmienią się warunki środowiskowe, zróżnicowane potomstwo ma większe szanse na przeżycie. Niektóre zwierzęta, np. mszyce, wypracowały więc okolicznościowe rozmnażanie płciowe. W dobrych warunkach (jest ciepło, jedzenia pod dostatkiem) samica mszycy rozmnaża się, tworząc całą kolonię swoich klonów-samic. Kiedy robi się chłodniej i rośnie ryzyko, że kolonia wyginie, zaczynają się rodzic również samce i dochodzi do rozrodu płciowego: z materiału genetycznego samców i samic powstają jaja przetrwalne, z większą szansą na przeżycie.U wielu gatunków zwierząt płeć nie jest determinowana genetycznie, ale zależy od czynników środowiskowych. Na przykład płeć żółwi zależy od tego, w jakim miejscu samica założy gniazdo (zakopie jaja). By wykluły się z nich samce, musi zadziałać enzym syntetyzujący hormony męskie. Jest on bardzo wrażliwy na temperaturę i działa tylko w określonym zakresie ciepła. Jeśli będzie cieplej (np. bardzo słoneczne miejsce) lub zimniej (np. gniazdo głębiej w piasku), to wyklują się z niego same samice.Niektóre gatunki potrafią zmienić płeć w ciągu życia. Ryby błazenki (popularny filmowy Nemo) żyją w grupach złożonych z dominującej samicy i kilku samców, głównego i pobocznych. Jeśli samica zginie, dominujący samiec wkracza w okres przemiany hormonalnej i staje się samicą: zaczyna produkować komórki jajowe zamiast plemników. Tego w Disneyu nie było!– Im bardziej zaawansowane ewolucyjnie zwierzęta, tym bardziej proces rozmnażania jest usztywniony – opowiada mój gość. Ale nietypowe układy zdarzają się nawet u ssaków. Rozmawiamy np. o hienach, u których dominujące samice wytwarzają zewnętrzne organy płciowe podobne do męskich pozostając przy tym płodne.W odcinku usłyszycie o zadziwiającej gamie zachowań i mechanizmów: o skorupiakach, których płeć zależy od długości dnia, o zwierzętach zdolnych do samozapłodnienia, embrionach żywiących się swoim rodzeństwem czy orzęskach, wymieniających się z partnerami seksualnymi… genomem. Gorąco polecam ten odcinek, może się zakręcić w głowie!Dr Bernatowicza możecie pamiętać z odcinka nr 212 o ewolucji strunowców.W rozmowie wspominam też o odcinku o mrówkach, polecam: nr 223 z Igorem Siedleckim.
Wspieraj podcast "Wyzwoleni": https://patronite.pl/Wyzwoleni Korpomowa, wulgaryzmy i błędy językowe. Czy słowa mogą być złe? Rozmawiają: Marek Gonsior i Maciej Makselon W tym odcinku podcastu "Wyzwoleni" zastanawiamy się, czy nie przywiązujemy zbyt dużej wagi do słów? Co tak naprawdę ma większe znaczenie: forma, treść czy intencje? A co z przeklinaniem, regionalizmami, korpomową, językowymi wpadkami i mówieniem na „Ty"? O tym, co jest ważne w komunikacji i jak powinniśmy podchodzić do naszego języka, porozmawiam z Maciejem Makselonem – redaktorem, mówcą i polonistą. O czym dokładnie rozmawiamy?
Jeden z najpoważniejszych problemów, z jakimi borykamy się jako ludzkość, to antybiotykooporność. Według WHO, globalne zużycie antybiotyków wzrosło o 65% od 2000 do 2015 roku. W samej Unii Europejskiej co roku 35 000 osób umiera na zakażenia bakteriami uodpornionymi na antybiotyki. Naukowcy prześcigają się w pracach nad alternatywnymi sposobami walki z infekcjami bakteryjnymi. Poważni kandydaci to: terapia bakteriofagami oraz bakteriocynami. Rozmawiam o nich z prof. Małgorzatą Łobocką i prof. Tamarą Aleksandrzak-Piekarczyk z Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN:***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Dużym sprawcą problemu jest przemysł spożywczy. Antybiotyki dodawano do pasz dla zwierząt w tak dużych ilościach, że są teraz obecne w naszym środowisku, w glebie czy ściekach. Są tam w niedużym stężeniu, co sprawia, że bakterie w kontakcie z nimi nie giną, a uodparniają się. – Najczęściej oporność nie rozwija się podczas stosowania w lecznictwie. Kiedy stosujemy duże dawki antybiotyku, bakterie nie mają szansy się uodpornić – wyjaśnia prof. Aleksandrzak-Piekarczyk. Po prostu w czasie leczenia zostają zabite (dlatego tak ważne jest, by zażywać antybiotyk tak długo, jak nam zaleci lekarz – duża dawka jest ważna!).Modyfikuje się znane antybiotyki, żeby bakterie nie umiały z nimi walczyć. Ewolucja bakterii jest jednak błyskawiczna, więc potrzebne są inne rozwiązania. Bakteriofagi to wirusy, które infekują tylko bakterie. Co ważne, szczególnie dobrze działają bakteriofagi gronkowcowe: potrafią infekować aż 90% klinicznych szczepów gronkowca, bardzo opornego na antybiotyki. Bakteriofag wygląda jak mały lądownik kosmiczny: główka na długich nóżkach plus ogonek. Przyczepia się do bakterii, robi dziurkę w jej osłonie komórkowej i wstrzykuje do środka swoje DNA, po czym się tam namnaża. Zainfekowana bakteria w końcu pęka i uwalnia kolejne bakteriofagi. W niektórych krajach, np. w Gruzji, od dawna stosuje się bakteriofagi w medycynie, np. w preparatach dermatologicznych. Stosuje się je też w przemyśle spożywczym, np. serowarskim. – Bakteriofagi są niesamowicie różnorodne – opowiada prof. Łobocka. Można je więc bardzo precyzyjnie dobrać do zwalczania konkretnych bakterii, a jednocześnie nie szkodzą innym (np. tym dobrym z naszego układu trawiennego).Inne możliwe rozwiązanie to bakteriocyny. To białka produkowane przez bakterie, łatwo degradowalne, więc nie ma ryzyka, że nagromadzą się w środowisku i spowodują antybiotykooporność. Stosuje się je w przemyśle spożywczym, np. konserwant E234 to nizyna, bakteriocyna produkowana przez bakterie kwasu mlekowego, dzięki której sery nie psują się pod wpływem bakterii masłowych. W medycynie nadają się do stosowania miejscowego na skórę, pracuje się też nad stosowaniem doustnym. Ich zaletą jest brak lub niewielka toksyczność dla ludzkich komórek. Posłuchajcie, to odcinek z pierwszej linii fontu nauki! Źródła statystyk: https://www.ecdc.europa.eu/sites/default/files/documents/AMR%20brief%20-%20EAAD%202023_PL.pdf https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/kiedy-antybiotyk-nie-leczy
Ajahn Sujato będzie już niedługo w Polsce, pod koniec roku 2024 przeprowadzi dwa odosobnienia i wygłosi kilka publicznych mów Dhammy w większych miastach w Polsce. Powoli możecie planować już sobie urlopy. Więcej informacji kiedy, gdzie i jak długie będą odosobnienia znajdziecie na stronie Sangha.pl - tutaj podajemy bezpośrednie linki do podstron dwóch odosobnień - niedługo pojawią się tam bardziej szczegółowe informacje.sangha.pl/wydarzenie/odosobnie…ujato-17-20-11-2024/sangha.pl/wydarzenie/odosobnie…ujato-10-15-11-2024/Więcej tu: sasana.wikidot.com/ewolucja-swiadomosciMożesz nas też posłuchać na tych serwisach podkastowych -Apple Podcast: podcasts.apple.com/us/podcast/sasa…1592163368?uo=4Spotify: open.spotify.com/show/039TDu6Pil0s4jutio5VeAGoogle Podcast: www.google.com/podcasts?feed=aHR…lcGlzb2Rlcy9mZWVkRSS: www.spreaker.com/show/5199898/episodes/feedWspomóż prace Sasany: patronite.pl/sasanaplPomóż nam tłumaczyć teksty źródłowe: patronite.pl/TheravadaPLOryginał można znaleźć tutaj: www.youtube.com/watch?v=W8VTjRHbmeMTłumaczenie: Beata WysockaRedakcja: Katarzyna ChmieleckaCzyta: Aleksander Bromberek (lektor-online.pl/)
Pobierz Revolut za darmo z mojego linku i zgarnij 100 zł - https://get.revolut.com/z4lF/zurnalista. Materiał sponsorowany. Promocja obowiązuje do 20.01.2025 dla nowych użytkowników. Warunki promocji i regulamin dostępne są pod linkiem powyżej. Więcej informacji na temat usług świadczonych przez Revolut Bank UAB znajdziesz na stronie https://www.revolut.com/pl-PL/ _ Wypróbuj angielski online w Tutlo podczas bezpłatnej lekcji próbnej od Żurnalisty https://go.tutlo.com/zurnalista
Agenci AI to przyszłość, ale czy na pewno rozumiesz, o co w tym wszystkim chodzi? Co Agenci AI mają wspólnego z SaaS, BigData oraz mikroserwisami? O tym i więcej jest w tym odcinku.
Algorytmy rządzą Internetem, wpływając na widoczność treści i zmuszając organizacje do dostosowywania się do ich wymagań. Jak w tej rzeczywistości tworzyć autentyczne treści, które przyciągną zaangażowanych odbiorców? Sebastian Łubik, redaktor naczelny Dailyweb.pl, mówi o wyzwaniach związanych z algorytmami, strategią dla NGO online, autentycznością i wideo marketingiem. Sebastian podkreśla także, jak ważne jest budowanie lojalnej społeczności i eksperymentowanie z różnymi formatami z zachowaniem spójności i jakości przekazu. To rozmowa o tym, jak organizacje społeczne mogą skutecznie komunikować swoją misję, nie tracąc autentyczności w świecie szybkich trendów. ⏹️ W tym odcinku: 00:00 Intro 00:58 Algorytmy i ich wpływ na Internet 04:41 Ewolucja treści w Internecie 10:38 SEO i jego rola w tworzeniu treści 14:59 Przyszłość wydawców w erze AI 16:15 Ewolucja Konsumpcji Treści 19:05 Tworzenie Treści z Pasją 22:54 Odpowiedzialność w Tworzeniu Treści 30:17 Wykorzystanie Pasji w Organizacjach Społecznych 32:44 Forma vs Treść w Internecie 35:36 Rola Organizacji Społecznych w Kreowaniu Treści 39:32 Prostota w Tworzeniu Treści 41:41 Sztuczna Inteligencja a Tworzenie Stron Internetowych 46:37 Budowanie Społeczności przez Autentyczność ⏹️ Nasz gość: Sebastian Łubik - twórca Dailyweb i Stałki. Wielki fan technologii i jeszcze większy fan fotografii. Całość uzupełnia niezdrowa miłość do rowerów i ta nieco zdrowsza do motocykli z Milwuakee. Od 10 lat w branży mediów internetowych, od 15 lat w korporacyjnym project managemencie i ciągle się nie znudziło. ⏹️ Więcej: https://sektor3-0.pl/blog/ ⏹️ SEKTOR 3.0 to przedsięwzięcie, które wspiera transformację cyfrową i wykorzystywanie nowych technologii w działaniach społecznie użytecznych. ⏹️ Więcej informacji znajdziesz na http://sektor3-0.pl oraz w naszych mediach społecznościowych: FB - https://www.facebook.com/sektor3.0 IG - https://www.instagram.com/sektor_3 LI - https://www.linkedin.com/company/sekt... TT - https://twitter.com/sektor_3
✅ Dołącz do Szkoły Planerów Finansowych: https://bit.ly/szkolaplanerow ✅ Zamów nasze książki i ebooki w promocji: https://bit.ly/GKKsiegarnia
Seminarium Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk [18 lutego 2021 r.] https://wszechnica.org.pl/wyklad/dzierzawa-jako-instrument-racjonalizacji-wykorzystania-ziemi-rolniczej-w-polsce/ dr hab. Renata Marks-Bielska - Wydział Nauk Ekonomicznych, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie Głównym celem przeprowadzonych badań i analiz było wskazanie znaczenia dzierżawy w racjonalizacji wykorzystania ziemi rolniczej w Polsce. Wystąpienie oparte będzie na podstawie monografii: MARKS-BIELSKA R. 2020. Ewolucja rynku ziemi rolniczej w Polsce. Wyd. Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i artykułu: MARKS-BIELSKA R. 2021. Conditions underlying agricultural land lease in Poland, in the context of the agency theory. Land Use Policy; Materiał zrealizowany we współpracy z IRWIR PAN Znajdź nas: https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #irwir #irwirpan #dzierżawa #rolnictwo #ziemia #wieś #polskawieś #ekonomia
W czasach Darwina powszechnie obowiązującym konsensusem naukowym w biologii był kreacjonizm: uznawano, że Bóg stworzył poszczególne gatunki w gotowej, niezmiennej i najlepszej dla środowiska, w którym żyją formie. – Gdy Darwin wsiadał w grudniu 1831 roku na statek Beagle, to wsiadał jako kreacjonista – przypomina gość odcinka dr hab. Adrian Kuźniar filozof nauki z Wydziału Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego, autor kanału „Bakcyl filozofii” na YouTubie.Poznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plZostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePrzyrodnicy zauważali jednak kolejne zjawiska trudne do wyjaśnienia na gruncie kreacjonizmu. Skoro Bóg stworzył gatunki przystosowane do konkretnych środowisk to dlaczego w niemal identycznych warunkach na różnych kontynentach żyją inne zwierzęta? Dlaczego w Ameryce Południowej nie ma zebr, choć warunki są podobne do afrykańskich? Niemniej, młody Darwin przez większość swojej podróży interpretował dane kreacjonistycznie. Rewolucyjna okazała się wizyta na Galapagos. Na podstawie zebranych tam danych Darwin uznał prawdziwość ewolucji oraz – co jest największa jego zasługą – w kolejnych latach opracował teorię wyjaśniająca mechanizm ewolucji: teorię doboru naturalnego, drobiazgowo ją uzasadnił i udokumentował. Nie wszyscy od razu przyjęli argumenty Darwina, ale warto wiedzieć, że jego główne dzieło było rozchwytywane nie tylko przez specjalistów. Ostatecznie darwinizm przyniósł w nauce rewolucję porównywalną z przewrotem kopernikańskim, a zdaniem dr hab. Kuźniara, może nawet większą.Skąd zatem kontrowersje tak często obecne do dziś w publicznej dyskusji? Fundamentalnym problemem jest tu potoczne rozumienie słowa „teoria” jako rodzaju przypuszczenia, spekulacji. – Teorie naukowe nie są spekulacjami, są to sądy, dla których dysponujemy bardzo mocnym uzasadnieniem – przypomina filozof. Teoria ewolucji Darwina spełnia wszystkie warunki teorii naukowej. Jest najprostszym, spójnym wyjaśnieniem szeregu różnego typu faktów, a jednocześnie jest falsyfikowalna: umiemy sobie wyobrazić, co trzeba by było odkryć, żeby ją podważyć (więcej o tym, czym są teorie naukowe posłuchacie w odcinku nr 217, również z dr. hab. Kuźniarem).W odcinku analizujemy najczęściej poruszane wątpliwości: czy ewolucja przebiega losowo, czy w jej toku mogły powstać tak skomplikowane konstrukcje jak ludzkie oko, czy pochodzimy od małp, czy mamy dość danych z zapisu kopalnego, by ewolucję potwierdzić, czy są elementy, które nie byłyby w stanie powstać bez jakiejś ingerencji (jak proponowana przez współczesnych kreacjonistów teoria inteligentnego projektu). Jest też o tym, czy jako gatunek wciąż ewoluujemy. Kompleksowy odcinek, gorąco polecam!
Ewolucja a nie rewolucja. Tak o reformie polskiej ortografii, która ma wejść w życie 1 stycznia 2026, mówią językoznawcy. Iwona Kwaśny zaprasza na Szkołę Bardzo Wieczorową, w której rozpracowane zostaną przyszłe reguły ortograficzne.
Na co dzień zalewani jesteśmy poradami fitness i zdrowotnymi trendami, które często przedstawiają jedno proste rozwiązanie na wszystko: ruch. Jednak rozmowa z Robertem Jaremą i Pawłem Rzepeckim z Longevity Center rzuca nowe światło na ten temat. Zamiast uniwersalnych rozwiązań, eksperci opowiadają o spersonalizowanym podejściu do zdrowia, w którym aktywność fizyczna dostosowana jest do indywidualnych potrzeb organizmu.
Czym jest prototypowanie urbanistyczne i czy miasto kiedykolwiek przestanie się zmieniać? Jak wykorzystać AI, by nowy pracownik mógł znaleźć klucze? Dlaczego warto testować, próbować i mieć pomysły? Te wszystkie wątki połączymy w rozmowie z Pawłem Wyszomirskim, który będzie czerpał prosto ze swojego bogatego doświadczenia. Wyruszamy w kolejną podróż przez mieszkańców i miasto, aż po technologie! ⏹ W tym odcinku: 00:00 Wprowadzenie do tematu sztucznej inteligencji i miast 03:07 Filozofia naprawiania miast 05:58 Rola technologii w poprawie jakości życia w miastach 09:10 Prototypowanie urbanistyczne jako metoda działania 11:49 Balans między technologią a społecznością 14:53 Przyszłość działań społecznych i technologicznych 18:11 Innowacje w sektorze 3.0 21:28 Innowacyjne podejścia do prototypowania 24:08 Wyzwania w zarządzaniu transportem publicznym 25:02 Ewolucja pomysłów w organizacjach społecznych 26:54 Jakość powietrza w pomieszczeniach 30:30 Technologia a innowacje w projektach społecznych 31:22 Sztuczna inteligencja w codziennym życiu 34:30 Tworzenie chatbotów dla inicjatyw lokalnych 42:34 Zastosowanie Chatbota w Zarządzaniu Projektami 45:21 Innowacje w Tworzeniu Stron Internetowych 46:19 Metodyka Design Thinking w Praktyce 49:12 Onboarding i Wirtualni Asystenci w Organizacjach 55:11 Lekcje z Wdrożeń Technologii 58:20 Rola Technologii w Rozwiązywaniu Problemów Społecznych 01:01:54 Podsumowanie i Wnioski z Rozmowy ⏹ Nasz gość: Paweł Wyszomirski – Trener AI | Ekspert ds. technologii. Przedsiębiorca, trener i pasjonat sztucznej inteligencji. Pomaga w prostym i praktycznym wdrażaniu AI, aby ułatwić codzienne zadania, oszczędzać czas i zwiększać efektywność pracy. Twórca start-upu OpenAir oraz Prezes Fundacji Napraw Sobie Miasto. ⏹ Więcej: https://sektor3-0.pl/blog/ ⏹ SEKTOR 3.0 to przedsięwzięcie, które wspiera transformację cyfrową i wykorzystywanie nowych technologii w działaniach społecznie użytecznych. ⏹ Więcej informacji znajdziesz na http://sektor3-0.pl oraz w naszych mediach społecznościowych: FB - https://www.facebook.com/sektor3.0 IG - https://www.instagram.com/sektor_3 LI - https://www.linkedin.com/company/sekt... TT - https://twitter.com/sektor_3
Czy cały szum wokół LLM to tylko marketingowa bańka?
Wstyd to obok złości i strachu jedna z najsilniejszych i najbardziej dokuczających ludziom emocji. Jednocześnie jest to emocja najmniej rozumiana i jeszcze mniej oswojona. Wstydzimy się wstydzić i wstydzimy się mówić o tym, co nas zawstydza. No i tak zamyka się błędne koło. W tym odcinku wstyd jest głównym bohaterem i wreszcie możemy się mu porządnie przyjrzeć. Uwaga, to nie jest miły widok. Ale odwracanie głowy nie pomoże. Bo wstyd, o którym się nie mówi potrafi zrobić w naszym życiu spustoszenie. https://www.urszuladabrowska.pl Wesprzyj na: https://buycoffee.to/podcastomozgu Subskrybuj: Subskrybuj na: https://www.youtube.com/channel/UC6o9NaDtY5H2JmHKvXjIMig https://www.instagram.com/podcast_o_mozgu/
Czym jest programowanie funkcyjne? Co powoduje, że wchodzisz w niszę jako pierwsze zajęcie? Gdzie są i gdzie idą języki funkcyjne i społeczność dookoła tej technologii? O tym rozmawiamy w Grind #2 z Michałem Ślaskim, Technical Solutions Engineering Manager @ Google Cloud obecnie a w przeszłości mocno zaangażowaną osobą w Erlang w Erlang Solutions. Linki:
HISTORIA WYNALAZKÓW. KOSMOSU. ŻYCIA. Moja pierwsza książka o...Na blogu Aktywne Czytanie pokazuję też dwie poprzednie książki z tej serii: KOSMOS, EWOLUCJA.https://aktywneczytanie.pl/historia-wynalazkow-twoja-pierwsza-ksiazka-o-odkryciach-ktore-zmienily-swiat-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-agora/
Co tam Panie się uwarzyło? Dzieje się: CEO Telegrama aresztowany i wypuszczony, Only Fans staje się gorącym startupem po wynikach a indie hacker Peter Levels, rozwala paradygmate DevOps ze swoim VPS.Czyli... kolejne Brew, dostarcza jak zwykle opinie, przegląd wydarzeń i wiadomości w Tech i nie tylko. Linki:
Wiedza o systematyce świata zwierząt, czyli o pochodzeniu poszczególnych gatunków i pokrewieństwach między nimi, dynamicznie się teraz zmienia z powodu badań paleontologicznych i genetycznych. Dzięki tym ostatnim wiemy, że wszystkie strunowce (a więc szeroki zakres gatunków od prosto zbudowanych osłonic przez kręgouste minogi, ryby, płazy, gady, ptaki i ssaki aż po ludzi) dzielą te same geny odpowiedzialne za rozwój embrionu. To znaczy, że na bardzo wczesnym etapie rozwoju embrion człowieka bardzo trudno jest odróżnić od na przykład myszy czy krokodyla. O ewolucji strunowców opowiada w tym odcinku dr Piotr Bernatowicz z Zakładu Fizjologii Zwierząt na Wydziale Biologii UW.Każdy strunowiec zbudowany jest w pewnym sensie tak samo. Wszyscy mamy scentralizowany układ nerwowy, drożne jelita i dwuboczną symetrię ciała. W rozwoju zwierząt nastąpiło kilka ważnych kamieni milowych. Najważniejsze to wykształcenie wspomnianego układu nerwowego oraz możliwości poruszania się. Kolejnym ważnym krokiem było wykształcenie drożnego układu trawiennego oraz trzeciej warstwy komórek. Pierwotne zwierzęta składają się bowiem z dwóch warstw: zewnętrznej ektodermy i wewnętrznej endodermy. U ludzi z ektodermy zrobiony jest z niej naskórek i układ nerwowy, a z endodermy nabłonek jelita i układ oddechowy. Cała reszta naszych organów wykształciła się z trzeciej warstwy komórek, czyli mezodermy. Dalej pojawiły się struktury chroniące delikatny układ nerwowy (czaszka i kręgi) oraz parzyste kończyny.Jak do tego doszło, że pewne zwierzęta (konkretnie ryby mięśniopłetwe) wyszły na ląd i dalej ewoluowały już tam? Wydaje się, że to z powodu trudnych warunków życia w płytkich, tropikalnych wodach, gdzie często brakowało tlenu. Ryby wykształciły więc płuca, potrzebne do czerpania tlenu z powietrza. Płuca i umięśnione, parzyste płetwy umożliwiły ekspansję na ląd. Niektóre gatunki wróciły potem z powrotem do wody: pęcherz pławny u ryb to ewolucyjna pozostałość po… płucach właśnie. A wychodzenie na ląd wciąż się dzieje na naszych oczach: do życia coraz bardziej na lądzie dostosowują się na przykład różne gatunki krabów czy poskoczki mułowe, ryby zdolne przemieszczać się po lądzie między zbiornikami wodnymi.Zdawałoby się intuicyjne, że ewolucja przebiega zawsze liniowo, od prostych organizmów do złożonych: ryba, płaz, gad, ptak, ssak. Niekoniecznie. – Ewolucja biegnie tak, by organizm był jak najlepiej przystosowany do konkretnych warunków środowiskowych – wyjaśnia mój gość. Gigantyczną zmianę w postrzeganiu zoologii przyniosły badania nad tasiemcami. Podobnie jak inne pasożyty, zwierzęta te wyewoluowały w kierunku od bardziej złożonego organizmu do prostszego.W odcinku usłyszycie też, co to znaczy, że strunowce są wtórouste (możecie być zniesmaczeni), dlaczego układ trawienny dżdżownicy krzyżuje się znienacka z jej układem nerwowym, skąd wzięły się szczęki (z łuków skrzelowych!) i dlaczego ulubionym zwierzęciem dra Bernatowicza jest rozwielitka. Chwalimy też Wikipedię!
Potrafimy być altruistyczni, podzielić się z kimś tym, co mamy, wczuć się w sytuację drugiej osoby, a nawet poświęcić swój komfort czy zasoby na rzecz kogoś innego. Naukowców od dawna interesuje, czy takie zachowania mają uwarunkowanie społeczne i psychologiczne, czy może raczej głębsze, biologiczne podłoże i powstały w toku ewolucji. O moralności u zwierząt, nie tylko Homo sapiens, opowiada mi prof. Bogusław Pawłowski z Zakładu Biologii Człowieka Uniwersytetu Wrocławskiego.Na początek musimy ustalić, czym w ogóle jest moralność. – To jest przestrzeganie pewnych zasad społecznych – odpowiada mój gość. Lubimy przypisywać ją wyłącznie ludziom, ewentualnie dopuszczając istnienie moralności u innych człekokształtnych, a przecież wchodzące w skład moralności zachowania społeczne (np. kooperacja czy zasada wzajemności) występują u bardzo wielu gatunków zwierząt. Zachowania altruistyczne obserwowano nawet u ryb!Badacze wyróżniają kilka rodzajów zachowań altruistycznych. Istnieje np. zjawisko selekcji krewniaczej: jesteśmy bardziej skłonni pomagać komuś, kto jest nam bliski. Oczywiście nie musi tu chodzić czysto o więzy krwi, mogą to być więzi wytworzone na bazie spędzania ze sobą czasu (uspokajam: czyli to normalne, jeśli wolicie poświęcić czas i energię na pomoc przyjacielowi niż np. kuzynce, geny to nie wszystko!). Wyróżniamy też altruizm recyprokalny: pomagamy innym, bo wcześniej ktoś inny (niekoniecznie ta sama osoba) pomógł nam lub dlatego, że spodziewamy się nagrody. Religie opierają się na tym samym mechanizmie.Są pewne czynniki, które sprzyjają rozwijaniu się moralności. Zachowania empatyczne i altruistyczne występują częściej u gatunków, które wspólnie wychowują potomstwo – jak my. Liczą się też takie czynniki jak płeć czy wiek. – Młodzi ludzie mają większe tendencje do współpracy – opowiada prof. Pawłowski. Żeby sprawdzić, jak bardzo jest to kulturowo wykształcone, porównuje się w badaniach reakcje małp i małych dzieci na te same sytuacje. Wyniki wskazują na biologię. – Świetnie widać, że my mamy już wrodzone dyspozycje do tego, żeby oceniać dobro i zło – wskazuje prof. Pawłowski.W odcinku usłyszycie też, czym jest karzący altruizm, dlaczego jesteśmy wyczuleni na negatywne zachowania, choć ogromna większość (wg badań nawet 95%) interakcji między naczelnymi jest pozytywna, i czy mechanizmy ewolucyjne rozwijają się precyzyjnie.Rozmowa powstała w trakcie XII podróży Radia Naukowego, tym razem zawitaliśmy do Wrocławia.
Odcinek specjalny. W odcinku specjalnym „Greg Albrecht Podcast” spotykamy się z prezeską EIP Dynamics – Martą Osiak oraz członkinią Rady Nadzorczej EIP Dynamics i dyrektorką inwestycji z ramienia EIP SA – Bogusią Igielską, które opowiadają o dynamicznym rozwoju spółki EIP Dynamics – sprzedaży spółki i integracji z Alna Business Poland. https://dynamicseip.comSpis treści:00:00:13 Dynamiczny wzrost spółki EIP Dynamics00:00:48 Rozwój firmy poprzez akwizycje00:11:01 Zatoczenie koła - powrót do spółki00:11:57 Integracja zespołów i wartość organizacji00:14:06 Wzrost rynku i pozyskiwanie klientów00:17:21 Ewolucja organizacji wraz z liczebnością zespołu00:27:46 EIP Dynamics wersja 2.0 - większe kompetencje i wartość #współpracapłatna___________________________________________________SUBSKRYBUJ ten kanał i bądź na bieżąco!
Gołębie widać w każdym mieście. Najczęściej siedzą na gzymsach lub innych lekko wystających elementach konstrukcji. Świetnie się zaadaptowały w miastach, bo pionowe budynki przypominają ich naturalne środowisko: urwiste klify. Wróble przeszły zmianę ewolucyjną w zakresie umiejętności trawienia skrobi i teraz bez problemu żywią się nie tylko ziarnem. Takich adaptacji do życia w świecie przemodelowanym przez człowieka jest więcej. O ewolucji w miastach rozmawiam z prof. Martą Szulkin, specjalistką od biologii ewolucyjnej i antropocenu, kierowniczką Laboratorium Biologii Antropocenu na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.Ewolucja kojarzy się z bardzo długim procesem, niemożliwym do zaobserwowania w ciągu ludzkiego życia. To tylko część prawdy, bo istnieje też mikroewolucja. – To zmiany ewolucyjne, które następują na bardzo krótkiej skali czasowej – wyjaśnia prof. Szulkin. Dobrze ją zbadano na przykładzie brytyjskiej populacji ćmy o wdzięcznej nazwie krępak nabrzozak. Ćmy te żyją głównie na brzozach, są białe w ciemniejsze plamki. Kiedy w wyniku rewolucji przemysłowej na drzewach zaczęło przybywać zanieczyszczeń, ich ubrawienie stało się zagrożeniem. – Nagle odstawały kolorystycznie od środowiska i były dużo łatwiejszymi ofiarami, zwiększało się prawdopodobieństwo, że zostaną zjedzone i że nie pozostawią potomstwa. Ćmy, które miały ciemniejsze ubarwienie, radziły sobie dużo łatwiej z przeżywaniem i rozmnażaniem. Zwiększyła się liczba alleli, które odpowiadały za ciemne ubarwienie – wyjaśnia badaczka. W ciągu zaledwie kilkudziesięciu lat większość krępaków była już ciemna. Co ciekawe, kiedy jakość powietrza nieco się poprawiła i brzozy znowu pojaśniały, do populacji ciem powrócił kolor biały.Oczywiście głównym czynnikiem przyspieszającym ewolucję w miastach jest człowiek. Prof. Szulkin badała szczegółowo populację warszawskich sikor. Dzięki współpracy z naukowcami z innych miast wiemy, że pewne cechy powtarzają się w każdym ośrodku: miejskie sikory są mniejsze i mają krótsze skrzydła niż te leśne.Może mieć to związek ze zmniejszoną dostępnością pokarmu (zwłaszcza tam, gdzie brakuje terenów zielonych), ale też z zaburzeniami rozwoju wskutek przegrzewania się: popularny model budek dla ptaków będzie się coraz gorzej sprawdzał w coraz cieplejszych miastach. – Temperatura może w nich dochodzić do 40 stopni. Dla tych ptaków to ekstremalne warunki. Moim zdaniem jest niezwykle pilna, niedoszacowana i niezauważona potrzeba tworzenia budek lęgowych, które będą odporne na zmiany klimatyczne – podkreśla naukowczyni.Miejskie sikory często budują gniazda z udziałem… plastiku. Z niezbyt dobrym efektem – lęgi z plastikowych gniazd gorzej sobie radzą. Podobnie jest z betonem: jeśli w promieniu 100 metrów od gniazda ilość betonu wzrośnie o 50%, to przeżywalność lęgu spada aż o połowę.Brzmi to dość ponuro, ale są też jaśniejsze strony. – Mieszkańcy miast mogą tworzyć takie repozytorium różnorodności biologicznej – zauważa prof. Szulkin. Bo przekształcane lasy i tereny wiejskie stają się bardziej monokulturowe. Rozwiązania nie wymagają wiele wysiłku: mniej kosić, wysiewać na pasach zieleni rodzimą roślinność (albo taką z południa kraju, będzie jak znalazł w cieplejszym klimacie), nie grabić liści, w lecie wystawiać wodę dla ptaków. Proste, a ogromnie pomocne dla przyrody.Z odcinka dowiecie się też, jaki gatunek dzikich zwierząt najbardziej potrzebuje do przetrwania ludzi (otóż szczury), czy da się zbadać ewolucję ludzi w mieście i jaki wpływ na kraby pustelniki ma mieszkanie w plastiku (niekoniecznie negatywny!).
➡ Zapisz się na bezpłatne szkolenie z Magdą i Pawłem: https://bit.ly/webinar-quantum ✅ Zamów książki Poradnik Zdrowia i Metamorfoza Finansowa: https://bit.ly/KsiazkiGrzegorzKusz ✅ Odbierz bilet na Invest Cuffs: https://bit.ly/GrzegorzInvestCuffs ______________________________
Powszechnie uważa się, że ludzie mają węch słabszy niż zwierzęta. Od momentu, kiedy człowiek przyjął postawę wyprostowaną, a jego nos oddalił się od ziemi, przyjęto założenie, że węch przestał służyć przetrwaniu, a rola powonienia zmniejszyła się na rzecz wzroku i słuchu. Współczesne badania naukowe przeczą temu założeniu. Czy człowiek posługuje się węchem nie gorzej niż zwierzęta, które uważamy za wybitnie uzdolnione węchowo? Niedawna pandemia COVID-19 milionom ludzi przyniosła chwilową lub trwałą utratę węchu, w związku z czym pojawiło się pytanie o znaczenie węchu w kontekście psychologicznym, nie tylko funkcjonalnym. Czyli – w jaki sposób powonienie lub jego brak wpływa na nasza psychikę? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań, poszukuje naukowczyni, dr hab. Anna Oleszkiewicz, prof. UWr, w rozmowie z psycholożką i psychoterapeutką Joanną Flis, podczas cyklu spotkań realizowanych z okazji rocznicy urodzin autora teorii ewolucji. Organizatorami cyklu są: Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Chcemy tego, czy nie – hormony mają ogromny wpływ na jakość naszego życia. To od nich, w dużej mierze, zależy nasze samopoczucie, zdrowie i zachowanie. Relacja ta działa także w odwrotnym kierunku – nasze zachowanie i styl życia mogą wpływać na poziomy hormonalne w naszym organizmie. W jaki sposób zmiany hormonalne w ramach cyklu menstruacyjnego mogą wpływać na zachowanie i preferencje seksualne kobiet? Co mówią badania na temat cech męskich przyciągających kobiety w fazie płodnej? Jak jest to powiązane z aktywnością seksualną kobiet? Czy warunki zewnętrzne, w których żyjemy wpływają na aktywację i dezaktywację procesów endokrynologicznych? Te i wiele innych wątków porusza biolożka, dr hab. Urszula Marcinkowska, prof. UJ, w rozmowie z psycholożką i psychoterapeutką Joanną Flis, w ramach Dni Darwina – cyklu spotkań realizowanych z okazji rocznicy urodzin autora teorii ewolucji. Organizatorami cyklu są: Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Tatuaże stały się bardzo popularną formą ekspresji i ozdoby ciała w wielu krajach; od dawna nie są już kojarzone wyłącznie z określoną subkulturą, dzięki czemu straciły negatywne konotacje. Na tatuowanie skóry decyduje się wiele osób bez względu na wiek i płeć, mimo że wiąże się to z bólem i ryzykiem poważnych powikłań zdrowotnych. Czy perspektywa ewolucyjna może nam pomóc zrozumieć, po co niektórzy z nas decydują się na takie modyfikacje ciała? Czy tatuaże zwiększają naszą atrakcyjność? Temat rozwinie dr hab. Andrzej Galbarczyk - specjalista od ewolucyjnego podejścia do zdrowia, w rozmowie z psycholożką i psychoterapeutką Joanną Flis w cyklu spotkań realizowanych z okazji rocznicy urodzin autora teorii ewolucji. Organizatorami cyklu są: Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Opowiadanie historii (ang. storytelling) jest uniwersalnym zachowaniem dla naszego gatunku. Najstarsze historie mogą mieć od 4 000 aż do 37 000 lat (choć to kontrowersyjne szacunki). Czy nasi przodkowie przekazywali sobie historie jeszcze zanim zaczęli posługiwać się językiem? Opowiadanie historii – na osi czasu, czyli jak rozwijał się storytelling w kontekście ewolucji języka i innych form komunikacji? Jak wypada zestawienie współcześnie opowiadanych historii czy anegdot z ich wcześniejszymi wersjami? W jakiej formie i w jaki sposób mogły być przekazywane „protohistorie”? O czym opowiadały i jaka mogła być ich wartość adaptacyjna? Służyły tylko zabawie, czy były też wykorzystywane do przekazywania informacji oraz budowania i wzmacniania więzi? A może stanowiły także pomocą dydaktyczną? Powyższe wątki i wiele innych, omówi literaturoznawczyni dr Marta Sibierska, w rozmowie z psycholożką i psychoterapeutką Joanną Flis w ramach Dni Darwina – cyklu spotkań realizowanych z okazji rocznicy urodzin autora teorii ewolucji. Organizatorami cyklu są: Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Dziś porozmawiamy o trendach wnętrzarskich na rok 2024. Trendy są kwestią względną, ale jeden z nich szczególnie mnie ekscytuje, ponieważ jest bliski mojemu sercu. W ciągu 2024 roku możemy spodziewać się większej personalizacji i indywidualności w aranżacji wnętrz, co stanowi doskonałą podstawę do stworzenia domu i przestrzeni zgodnych z własnym stylem. Minimalizm ustąpi miejsca 'prawdo-maksymalizmowi', gdzie będziemy łączyć nieoczywiste rozwiązania, a ciepłe odcienie i barwy wypełnią nasze mieszkania. Zaczniemy doceniać lokalnych producentów mebli, poszukiwać unikalnych skarbów na targach staroci. Romantyzm, który zdominował świat mody, wkroczy wielkimi krokami do naszych wnętrz. W roku 2024 przestrzenie będą emanować autentycznością, prawdą, zaskoczeniem, jakością i rzemiosłem
Ostatni odcinek w 2023 roku poświęcamy niezbyt popularnej produkcji sprzed 22 lat. Przed Wami komedia sci-fi od reżysera Pogromców duchów. David Duchovny przewodzi obsadzie, która musi zmierzyć się z życiem pozaziemskim atakującym małe amerykańskie miasteczko. Jest zabawnie, jest archaicznie, jest ciekawie. Film Ewolucja - bo taki ma tytuł - możecie złapać na Netfliksie. Wesołych świąt, do usłyszenia w 2024 :)
2 Grudnia - Sezon 2. Gotowi na (R)ewolucję? Formuła pozostaje niezmieniona - nadal będą to rozmowy z fascynującymi ludźmi, którzy odnieśli sukces i stali się prawdziwymi Cosmopolakami, obywatelami świata. Do usłyszenia już niebawem, obyście nie umknęli temu, co moi goście chcą wam opowiedzieć!
Transkrypcja na https://radionaukowe.pl/Kanał działa dzięki: https://patronite.pl/radionaukowe***- To mogła być zwrotnica ewolucyjna – mówi w Radiu Naukowym prof. Paweł Stankiewicz, genetyk z Baylor College of Medicine w USA. Razem z prof. Anną Gambin, bioinformatyczką z Uniwersytetu Warszawskiego zajmują się badaniem redukcji liczby chromosomów z 48 do 46 – kluczowej w historii naszej ewolucji.Redukcja spowodowała powstanie definitywnej bariery reprodukcyjnej między liniami ewolucyjnymi naczelnych (nie możemy mieć płodnego potomstwa z gorylami), mogła się przyczynić również do rozwoju intelektualnego i smuklejszej postawy. - Nastąpiła w wyniku połączenia się dwóch chromosomów, które wciąż są obecne u naczelnych: chromosomu 2A i 2B, w wyniku tzw. fuzji. Analizując miejsce tej fuzji w genomie człowieka w różnych populacjach stwierdziliśmy, że jest on wszędzie takie samo. Metodami bioinformatycznymi i molekularnymi udowodniliśmy, że to zdarzenie wystąpiło w historii naszej ewolucji tylko raz – tłumaczy prof. Stankiewicz.Naukowcy zaproponowali model, w którym źródłem tej zasadniczej zmiany był jeden samiec. Redukcja doprowadziła u niego do 47 chromosomów. Ten następnie miał potomstwo z wieloma samicami, które miały klayscznie 48 chromosomów. W kolejnym pokoleniu dochodziło do poronień lub potomstwa z 48 lub 47 chromosomami. Ze względu na krzyżowanie się kuzynów, w trzecim i kolejnych pokoleniach pojawiały się osobniki z 46 chromosomami. Tutaj zobaczycie schemat: https://molecularcytogenetics.biomedcentral.com/articles/10.1186/s13039-016-0283-3– Błysk w oku, wysportowana sylwetka, mogli zwracać uwagę… - żartuje, ale tylko trochę prof. Gambin, sugerując, że osobniki ze zmniejszoną liczbą chromosomów mogły się ze sobą chętniej krzyżować.Kiedy to się stało? - Naprawiliśmy błąd matematyczny, który był w istniejącej metodzie i z poprawionych rachunków otrzymaliśmy datę mniej więcej 900 tys. lat temu – wyjaśnia prof. Anna Gambin. Ustalenia prof. Gambin i prof. Stankiewicza były cytowane w niedawnej pracy w Science. Autorzy pracy szacują, że właśnie około 900 tys. lat temu mieliśmy do czynienia z początkiem ewolucyjnego „wąskiego gardła” – na Ziemi miało żyć nieco ponad 1200 osobników naszych przodków, zdolnych do reprodukcji. I to przez 100 tys. lat. Zmiana mogła się dzięki temu utrwalić. – To mógł być tak zwany efekt założyciela – dodaje prof. Stankiewicz.Prace: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/36008753/https://www.science.org/doi/10.1126/science.abq7487Jednocześnie oboje przyznają, że ich datowanie nie jest (bo nie może być) stuprocentowo pewne. Do fuzji mogło dojść wcześniej. Zagadką pozostaje to, ile chromosomów miał np. Homo erectus, zaliczany do rodzaju Homo, a żyjący już 2 miliony lat temu. Póki co jednak odpowiednio zachowanego materiału genetycznego, żeby móc to rozstrzygnąć.Samą rozmowę zaczynamy od wyjaśnienia zjawiska zmian genomowych – dotyczących całych sekwencji genów, a nie mutacji pojedynczego genu. Takie duże zmiany z jednej strony mogą być przyczyną wielu chorób genomowych, z drugiej prawdopodobnie miały ogromne znaczenie w naszej ewolucji, jako nośnik względnie szybkich zmian. Pojęcie chorób genomowych zaproponował w latach 90. i przez kolejne dekady rozwijał, prof. James Lupski, amerykański genetyk. Prof. Stankiewicz od lat z nim współpracuje.W odcinku posłuchacie też o tym, czy ewolucja ludzi dzieje się nadal, dlaczego należy wyrzucić do kosza określenie „śmieciowe DNA”, dlaczego tak kluczowa jest regulacja genów (patrzcie na motyla i gąsienicę – przecież obie formy mają ten sam zestaw genów!), o ile tysięcy lat można się pomylić w modelowaniu przeszłości (i jak to ograniczać), a także dlaczego Amerykanie chętnie współpracują z informatykami z Polski.
Transformowaliśmy, lecz nie jest to kierunek, z którego bylibyśmy specjalnie dumni. Ewolucja nastąpiła bowiem w... BUDYNIE. Tak, dobrze czytacie. Jesteśmy budyniami i w budyniowaty sposób opowiemy Wam o tym.
Wiemy, że człowiek wyewoluował w Afryce. Gdzie dokładnie? Kiedy? Tu ostrych granic nie ma. – Nie możemy się brać od jednego Adama i jednej Ewy – mówi dr Martyna Molak-Tomsia z Laboratorium Paleogenetyki i Genetyki Konserwatorskiej w Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego.– Ludzie mają potrzebę prostych odpowiedzi, ale w biologii to tak nie działa – dodaje. Wiemy natomiast, i to coraz więcej, o tym, że człowiek zaczął w końcu kolonizować pozostałe kontynenty. I o tym w odcinku rozmawiamy. Nasi przodkowie prawdopodobnie pod wpływem zmian klimatycznych wyszli z Czarnego Kontynentu ok. 70 tysięcy lat temu. – W czasach, kiedy ludzie stamtąd wychodzili, prawdopodobnie było też połączenie na południowej części Morza Czerwonego, czyli z Półwyspem Arabskim. Zakłada się, że właśnie to była prawdopodobnie droga przejścia z Afryki do reszty świata – wyjaśnia moja gościni. Część udała się przez Azję Środkową, a następnie na obszar całej Europy i Azji. Inni ruszyli południowym wybrzeżem Azji i dotarli aż do Australii (prawdopodobnie używano już wtedy jakiegoś rodzaju łodzi). Grupa, która zawędrowała do Chin, ruszyła następnie na północ i przez cieśninę Beringa (wówczas ląd) przeszła do Ameryki Północnej. Około 15 tysięcy lat temu ludzie zasiedlali już wszystkie kontynenty.Czy homo sapiens sapiens był pierwszym gatunkiem, który porwał się na coś takiego? Otóż nie. Wcześniej w świat powędrował również Homo erectus, który wyewoluował w inne gatunki ludzi: neandertalczyków, denisowian, hobbitów i być może jeszcze inne, które dopiero odkryjemy. Wiemy, że te grupy się mieszały. Jak bardzo? – Tak naprawdę wszyscy ludzie, którzy nie są subsaharyjskimi Afrykanami, są w jakiś stopniu potomkami neandertalczyków – wyjaśnia dr Molak-Tomsia.Wiele nowych informacji w tym temacie w ostatnim czasie pojawiło się dzięki zaangażowaniu genetyków, takich jak dr Molak-Tomsia. Zdarza się, że zachowują się fragmenty genomu, które pozwalają prześledzić przodków wiele pokoleń wstecz, zaś sekwencjonowanie całego genomu umożliwia oszacowanie, kiedy dane populacje żyły i jak się przemieszczały. Dowiecie się też, która część człowieka najlepiej przechowuje DNA (ucho wewnętrzne!), jak się pobiera próbkę prehistorycznego szkieletu (wiertełkiem) i jak duże przesunięcia zachodzą w naszej historii dzięki nowym metodom badawczym (bagatela, 100 tysięcy lat).
Szanowne Młode Umysły! Przed Wami piąty odcinek LAMU sezonu 2023, jesteśmy w połowie naszej intelektualnej przygody. Zaczniemy od duetu Marysi i Sanah, zapraszam!0:38 Część I Matematyka Odpowiada prof. Piotr Nowak z Instytutu Matematycznego Polskiej Akademii Nauk0:38 Dlaczego równanie a2 + b2 = c2 jest takie ważne, że aż Sanah o nim zaśpiewała? Marysia, 7 lat5:11 Co to jest liczba Grahama, ile ma zer i do czego służy? Pola, 8 lat8:18 Część II Historia Czy Polska mogła być imperium kolonialnym? Pyta 11-letni Marek, odpowiada Michał Bąk z Muzeum Historii Polski18:39 Kiedy wymyślono budynki? Pyta 5-letni Artur, odpowiada prof. Piotr Dyczek, archeolog z Uniwersytet Warszawskiego25:54 Część III Mowa Odpowiada dr Magdalena Babiszewska, biolożka ewolucyjna, Warszawski Uniwersytet MedycznyDlaczego my umiemy mówić a inne zwierzęta nie? - Marysia, 5 latDlaczego ludzie mówią i jak to się stało, że zaczęli mówić? - Jaś, 5 latJak ludzie wymyślili języki? - Irena, 5 lat*** LAMU - to wakacyjne podcasty dla dzieci, bez reklam, sponsorów, otwarte i bezpłatne. Powstają w ramach Radia Naukowego. Naszą działalność można wesprzeć na https://patronite.pl/radionaukowe
LAMU - to wakacyjne podcasty dla dzieci, bez reklam, sponsorów, otwarte i bezpłatne. Powstają w ramach Radia Naukowego. Naszą działalność można wesprzeć na https://patronite.pl/radionaukowe***Witajcie, witajcie Młode Umysły! W tym odcinku porozmawiamy o życiu! Po co ono jest? Pytacie o organizmy duże (jak ludzie i zwierzęta) i o te maluteńkie - bakterie i wirusy. Zapraszam do wspólnego zajrzenia w ten niezwykły świat! 0:42 Część I Życie Odpowiada prof. Marek Konarzewski, prezes Polskiej Akademii Nauk.1:59 Po co jest życie? Janek, 10 lat 5:07 Dlaczego matka natura dała zwierzętom takie wielkie uszy? Natalka, 6 lat8:20 Czemu większość zwierząt ma dwoje oczu? Tymoteusz, 9 lat10:55 Dlaczego bez rodzica zwierzęcego nie można wyhodować zwierzęcia? Lew, 5 lat14:15 Część II Ewolucja człowieka Odpowiada dr Martyna Molak, biolożka, ekspertka od antycznego DNA z Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego 14:42 Jak powstał człowiek? Kamilek, 5 lat17:56 Czy wszyscy ludzie na całym świecie są ze sobą spokrewnieni? Kazik, 6 lat19:48 Część III Mikrobiologia Odpowiadają prof. Rafał Mostowy z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz prof. Aleksandra Ziembińska-Buczyńska z Katedry Biotechnologii Środowiskowej na Wydziale Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej19:54 Dlaczego powstał pierwszy wirus? Kaja, 6 lat24:01 Jak się tworzą bakterie? Marcel, 5,5 lat27:06 Jak się tworzą złe bakterie? Basia, 6 lat29:13 Ile jest bakterii na całym świecie? Maja, 5 lat30:52 Czy bakterie jedzą to co my jemy? Maja, 6 lat
- Nie mogłem się doprosić odcinka na ten temat, więc postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce – tak Michał Mięsikowski, zwycięzca aukcji na WOŚP tłumaczy swoją determinację. A ten temat dotyczył: ryb, szczególnie obcych i inwazyjnych. W tym szczególnym odcinku, rozmowę prowadzimy więc we dwójkę. Nagranie odbyło się w Toruniu. Napływ obcych gatunków to poważna sprawa, a ich skutki dużo powszechniejsze niż by nam się wydawało. – Karp, tak związany z naszą kulturą, Wigilia… to jest gatunek obcy, sprowadzony do Polski w XII/XII wieku. Pochodzi z Czech – mówi w Radiu Naukowym prof. Tomasz Kakareko z Instytutu Biologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uczony zajmuje się interakcją ryb obcych z gatunkami rodzimymi, a także rybim behawiorem. Aż jedna trzecia polskiej ichtiofauny jest obcego pochodzenia. Jednocześnie cześć z nich – tzw. gatunki inwazyjne – są niebezpieczne dla rodzimych ekosystemów. Spektakularnym przykładem jest wpuszczenie do Jeziora Wiktorii (pełnego endemicznych gatunków) okonia nilowego. – Wprowadzono go, aby pobudzić rybołówstwo, rynek pracy, zwiększenie do żywności. To się udało, ale jednocześnie spowodowało wytępienie dziesiątek gatunków ryb pielęgnicowatych – opowiada prof. Kakareko. W odcinku rozmawiamy również o tym czy ryby mają osobowość (niektóre bywają odważniejsze od innych), czy mamy prawo tępić gatunki inwazyjne, jaka jest rola wędkarzy, a także czy ichtiologom ryby śnią się po nocach.Współprowadzący Michał Mięsikowski jest biologiem, przedsiębiorcą i weteranem wśród słuchaczy Radia Naukowego. W ramach licytacji, którą wygrał na WOŚP trafiło 4550 zł. Licytacja, którą wygrał zakończyła się wynikiem 4550 zł. Dziękujemy za hojność! *** Przygotowanie każdego odcinka to wiele godzin pracy. Jeśli podobał Wam się ten podcast – możecie mnie wesprzeć w serwisie Patronite. Dzięki! https://patronite.pl/radionaukowe Radio Naukowe nadaje:
Niemiecka Luftwaffe była bardzo ważnym elementem możliwości ofensywnych Wehrmachtu w latach 1939-1942. Paradoksalnie jednak w tym okresie siła bojowa, liczona liczbą sprawnych danego dnia, gotowych do działań samolotów bojowych, praktycznie nie przyrastała, utrzymując się na poziomie 3-3,5 tysiąca maszyn. Dopiero w latach 1943-1945 liczba samolotów Luftwaffe zwiększyła się, ale w praktyce nie przekraczała 4,5 tys. samolotów. W tym samym okresie Amerykanie wielokrotnie powiększyli liczebność swego lotnictwa, podobnie wzrastały możliwości Brytyjczyków i Rosjan. Niemożność dużego wzrostu liczebnego Luftwaffe w latach 1939-1945 doprowadziła do utraty przez niemieckie lotnictwo skutecznej projekcji siły i ostatecznie do klęski. Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl: