POPULARITY
Kim byli Piastowie, pierwsza polska dynastia królewska, i dlaczego wiemy o nich tak mało? W tym odcinku rozmawiamy z prof. Piotrem Węcowskim, mediewistą z Uniwersytetu Warszawskiego, który przybliża historię Piastów. Od Mieszka I, przez Bolesława Chrobrego, aż po Kazimierza Wielkiego, który „zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”. Jakie fakty kryją się za tymi znanymi hasłami? Jakie tajemnice skrywają badania DNA i jak archeologia pomaga w odkrywaniu prawdy o początkach polskiego państwa? Odpowiadamy na pytania o polityczne dylematy Piastów, ich małżeństwa, wewnętrzne konflikty i wpływ na Europę. A także o to, czy Piastowie byli rzeczywiście liczącą się dynastią. (00:12) Wstęp: rozmowa o Piastach (01:05) Kim byli Piastowie i skąd się wzięli? (03:46) Różne teorie na temat pochodzenia Piastów (06:30) Współpraca historyków z archeologami: dlaczego jest kluczowa? (07:45) Mieszko I i Dobrawa: pierwsze informacje o początkach państwa (10:34) Ile żon miał Mieszko I? (12:28) Mieszko I: gorliwy chrześcijanin czy polityk? (16:39) Kiedy po raz pierwszy pojawiła się nazwa „Piastowie”? (18:50) Piastowie a kwestia wydziedziczenia (22:00) Genealogia Piastów: jak wyglądały ich linie? (27:09) Liczba i charakter linii Piastów (32:38) Jakie znaczenie mieli Piastowie na tle Europy? (40:14) Kazimierz Wielki: jak zdobyć fundusze na rozbudowę Polski? (44:50) Ostatni przedstawiciele Piastów (48:40) Piastówny po Kazimierzu Wielkim: czy kiedykolwiek zasiadły na tronie? (51:04) Podsumowanie. Chcesz lepiej poznać historię i tematy poruszane w naszych podkastach? Wykup dostęp do Polityka.pl i odkryj bogaty zbiór materiałów na wiele tematów, od historii przez politykę po kulturę. Skorzystaj z kodu HISTORIA30 i otrzymaj 30% zniżki na subskrypcję.
Zapraszamy do zapisywania się na newsletter "Stanu Wyjątkowego". Co tydzień zwracamy Państwa uwagę na kluczowe wydarzenia oraz polecamy interesujące teksty. Zapisać można się tu: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-stan-wyjatkowy-zapisz-sie-na-nasz-nowy-newsletter/q7dq8jv Prezes PiS Jarosław Kaczyński bawił nas tym, że chciał być jak Kazimierz Wielki. Nie liczyliśmy zanadto, że skoro zastał Polskę analogową, to zostawi cyfrową — co zasługiwałoby na kazimierzowskie analogie. Ale po cichu wierzyliśmy, że prezes — tak jak wielokrotnie obiecywał — odbuduje chociażby zamki z epoki Kazimierza. Niestety, nie odbudował — wiadomo, wina Tuska. Z kolei lider Koalicji Obywatelskiej postanowił się cofnąć w tej piastowskiej sztafecie i właśnie zaprezentował swój program inwestycyjny na miarę Bolesława Chrobrego. Zatrudnił do tego króla paczkomatów Rafała Brzoskę, który ma być Muskiem na miarę naszych czasów - będzie deregulował gospodarkę. O dalekosiężnych planach premiera nie wiedzieli pozostali liderzy koalicji i większość członków rządu. Tusk uznał, że to będzie zręczny ruch polityczny. Premier uważa, że ludzie chcą wielkich wizji — pod tym względem diametralnie zmienił swą politykę w porównaniu z poprzednimi rządami w latach 2007-2014. My nie przywiązujemy jednak wiary do deregulacyjnej misji Rafała Brzoski. Po prostu pamiętamy wszystkie deregulacyjne zrywy Tuska, z których niewiele wynikało. Przypomnijmy. Za pierwszych rządów Tuska (2007-2011) gospodarkę deregulował dla niego Janusz Palikot, kierujący specjalną komisją sejmową Przyjazne Państwo. Za drugich rządów Tuska deregulował Jarosław Gowin jako minister sprawiedliwości. Nawet teraz rząd ma pełnomocnika do spraw deregulacji. Nie dziwi nas to, co dziwi PiS — że po polityczno-biznesowych zaręczynach Tuska z Brzoską, na ochotnika do pomocy zgłosił się Mateusz Morawiecki. Były premier ma w tym swój cel. Jest dziś zajęty autolansem, a nie dbaniem o interes PiS. Widać wyraźnie, że Morawiecki unika angażowania się w kampanię wyborczą Karola Nawrockiego, robi to ostentacyjnie. Z każdym dniem zresztą widać, jak bardzo PiS nie sprawdziło Nawrockiego przed zgłoszeniem go na prezydenta. Najnowsze informacje to potwierdzają. Jako szef IPN i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Nawrocki wydał jakieś 800 tys zł z naszych pieniędzy na egzotyczne wojaże. Meksyk, Argentyna, Zimbabwe, RPA, Japonia, Chiny, Australia, Nowa Zelandia. Nas zaintrygował zwłaszcza wyjazd na Hawaje, amerykański „stan miłości”, znany z tańca hula.
Pierwsze pisane wzmianki o miejscowości pochodzą z 1339 roku. Wtedy to król Kazimierz Wielki parafował ugodę benedyktynów ze Św. Krzyża dotyczącą kilku wiosek. Sprawy własnościowe były tu bardzo zawiłe. Swoje wpływy mieli m.in. biskupi włocławscy, a po Powstaniu Styczniowym majątek otrzymał słynny rosyjski generał Aleksander Uszakow. Do Żernik w gminie Baćkowice zapraszają Cezary Jastrzebski i Robert Szumielewicz.
Znamy już dwóch najpoważniejszych kandydatów w wyborach prezydenckich. Rafał Trzaskowski faworyt PO i Karol Nawrocki wybrany przez PiS. Ja chciałbym zgłosić swojego kandydata. Dużo lepszego. Kazimierz Wielki. To dobra Kandydatura. Ma świetne CV. Pochodzi z zacnej rodziny Piastowskich, w latach 1333–1370 z sukcesami pracował na stanowisku króla Polski. Podczas swojej pracy zwracał szczególną uwagę na rozwój murowanej infrastruktury w tym obronnej. Wybudował Akademię Krakowską, w Krakowie, co było świetnym pomysłem, gdyż Akademia Krakowska na przykład w Łodzi sprowokowałaby liczne dyskretne chrząknięcia i marszczenia brwi. Uniknął tego. Kandydatura Kazimierza Piastowskiego, zwanego Wielkim, będzie odpowiadał żywotnym interesom zwykłych obywateli.
Jak z luźnej wspólnoty plemion udało się stworzyć państwo, które miało odegrać kluczową rolę w dziejach Europy? Dowiecie się tego wszystkiego w tym odcinku Podcastu Historycznego! Historia Polski - to pełna intryg, bitew i politycznych gier opowieść o ambicjach, przetrwaniu i dążeniu do jedności. Od plemion rozproszonych między imperiami, przez Mieszka I tworzącego swoje państwo przez wojnę i dyplomację, po czasy Kazimierza Wielkiego oraz Unię w Krewie łączącą przez osobę władcy Polskę i Litwę - to wszystko dało początek jednemu z najpotężniejszych graczy średniowiecznej Europy. Nasza polska historia to zaciekłe bitwy, śmiałe sojusze i nieustanna walki o przetrwanie, a ten odcinek to opowieść właśnie o niej! Zabieram Was w podróż od zarania dziejów aż po sam początek Jagiellonów. Dowiecie się, jak wyglądało życie plemion słowiańskich, takich jak Polanie, Wiślanie, Mazowszanie, Pomorzanie czy Ślężanie, które zamieszkiwały ziemie obecnej Polski. Przyjrzymy się, jak te różnorodne społeczności, żyjące w lasach, nad rzekami i na równinach, kształtowały swoje kultury, wiarę oraz struktury społeczne. Odkryjemy, jakie znaczenie miały rytuały religijne, kult przyrody oraz słowiańskie bóstwa, takie jak Perun, Weles czy Mokosz, które odgrywały kluczową rolę w ich codziennym życiu. Dowiecie się również, w jaki sposób te plemiona, wreszcie zjednoczone, zaczęły tworzyć fundamenty przyszłego państwa. Zaczynając od legendarnego Lecha, dalej Piasta Kołodzieja i jego syna Siemowita, aż po Mieszka I – pierwszego historycznego władcę Polski, który dzięki mądrym sojuszom i chrztowi w 966 roku, zbudował potężne i uznawane w Europie państwo. Omówimy jego sukcesy militarne, w tym zwycięstwo pod Cedynią, oraz skomplikowane relacje z Cesarstwem Niemieckim. Nie zabraknie również opowieści o Bolesławie Chrobrym, który kontynuował dzieło swojego ojca, rozbudowując państwo i dążąc do koronacji. Zobaczymy, jak jego polityka zjednoczenia Europy pod jednym chrześcijańskim sztandarem, w sojuszu z cesarzem Ottonem III, umocniła pozycję Polski w regionie. Prześledzimy bitwy, kampanie wojenne, a także zjazd gnieźnieński, który symbolicznie wyznaczył Polskę na mapie chrześcijańskiej Europy. Po jego odejściu zaczęły się kłopoty z utrzymaniem państwa w całości. Bolesław Smiały, syn Kazimierza Odnowiciela, kontynuował ambitną politykę, ale jego skłonność do konfliktów, w tym z Kościołem, ostatecznie przyczyniła się do jego upadku. Następnie Władysław Herman, próbując zachować jedność kraju, nie mógł utrzymać władzy nad własnymi synami, co ostatecznie doprowadziło do podziału Polski. Okres rozbicia dzielnicowego był czasem kompletnego chaosu, gdy Polska niemal zniknęła z mapy, ale nawet wówczas, poczas walk wewnętrznych i zewnętrznych zagrożeń, z czasem pojawiali się bohaterowie, jak Władysław Łokietek, którzy zjednoczyli kraj. Wreszcie Kazimierz Wielki, ostatni Piast, przekształcił Polskę w europejskie mocarstwo. Reformy gospodarcze, polityczne i militarne sprawiły, że Polska weszła w dobry czas i była silniejsza niż kiedykolwiek. A kiedy Jagiellonowie przejęli władzę, sprawił, że Polska stawała się jednym z najważniejszych królestw w Europie, trwała i walczyła, a jej historia stała się jedną z najwspanialszych opowieści, jakie zna historia. Dobrego słuchania! Rafał Timeline: 0:00 Intro 2:13 Rozdział I: Plansza 5:33 Europa we wczesnym średniowieczu 10:59 Rozdział II: Świt; Słowianie: Polanie, Wiślanie, Pomorzanie, Mazowszanie, Lędzianie, Ślężanie 19:43 Życie Słowian 22:42 Słowiańscy Bogowie: Perun, Weles, Światowid, Mokosz, Swaróg, Chors, Jarowit. 26:44 Społeczeństwo słowiańskie 29:53 Rozdział III: Piastowie i Mieszko 34:22 Mieszko I 36:48 Chrzest Polski 39:32 Podbój Pomorza, Hodon, Bitwa pod Cedynia 42:33 Ekspansja na wschód, niemieckie wewnętrzne spory, drugie małżeństwo, Szwecja, Dania 45:20 Otton III, podbój śląska i małopolski, schyłek rządów 47:58 Rozdział IV: Chrobry – znaczy dzielny 50:52 Zjazd Gnieźnieński 54:25 Po Ottonie III 58:46 Koronacja 1:02:45 Rozdział V: Kłopoty; Mieszko II Lambert 1:07:06 Kazimierz Odnowiciel 1:11:54 Bolesław Śmiały 1:16:30 Władysław Herman 1:19:43 Bolesław Krzywousty i Zbigniew 1:25:05 Samodzielne rządy Krzywoustego 1:27:42 Rozdział VI: Rozbicie dzielnicowe 1:31:51 Zewnetrzne zagrozenia - Niemcy, Krzyżacy, Mongołowie 1:36:00 Rozdział VII: Zjednoczenie i Progres 1:41:00 Kazimierz Wielki; reformy 1:45:17 Polityka Kazimierza Wielkiego 1:48:02 Rozdział VIII: Koniec Piastów, początek Jagiellonów 1:51:07 Unia z Litwą 1:56:17 Outro 1:57:41 Patroni 1:59:00 Ciekawostka Jeśli Ci się podoba - zostań Patronem! https://patronite.pl/podcasthistoryczny Zrodla: https://pastebin.com/GUXzKYwZ TT: https://twitter.com/sadowski_rafal IG: https://www.instagram.com/rafal_sadowskii Patroni: https://pastebin.com/Mm93kh6c Dziękuję, że jesteście! [autopromocja] Moja książka „Historia dla Odważnych” – kup szybko i bezpiecznie na https://odwaga.alt.pl
Choć może to brzmieć zaskakująco, to geneza powstania senatu nie wiąże się z parlamentem. Pełnił on początkowo inną funkcję. Jaki związek z tym ma Władysław Łokietek, Kazimierz Wielki i rozbicie dzielnicowe? Czy senat zawdzięcza swoje istnienie kłótniom o podział podatków? W okresie II Rzeczpospolitej ścierały się różne wizje funkcjonowania senatu. Od lewicowej, przez federacyjną, aż po konserwatywną. Która zwyciężyła? Każda z nich inaczej widziała rolę parlamentu i jego znaczenia dla ustroju państwa. Czy przeprowadzony przez Józefa Piłsudskiego zamach majowy z 1926 roku pogrzebał te pomysły? W pierwszym pytaniu sfałszowanego przez komunistów referendum z 1946 roku pytano Polaków o to, czy chcą zniesienia senatu. Skąd takie pytanie? Czy wyższa izba parlamentu ostatecznie powstała w okresie PRL? Przypomnimy też olbrzymią rolę, jaką odegrały wybory do senatu z czerwca 1989 roku dla ustrojowych przemian. Miażdżące zwycięstwo opozycji i klęska komunistów okazała się mięć duże znaczenie dla tempa przekształceń demokratycznych z przełomu lat 80. i 90. Czy można powiedzieć, że senat zawsze wyrażał demokratyczne aspiracje Polaków? O tym wszystkim w dzisiejszym podcaście rozmawiają dr Michał Przeperski i jego gość, dr Tomasz Kucharski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Spotkamy tu wiele śladów kultur pradziejowych. W 1340 roku król Kazimierz Wielki wydaje dokument lokacyjny zezwalający ówczesnym właścicielom na założenie wsi, na prawie średzkim. Miejscowość określana jest jako małe Bieszczady, chociaż część przewodników i historyków nie lubi takiego określenia. Do Prawęcina w gminie Kunów zapraszają Cezary Jastrzębski i Robert Szumielewicz.
This episode of Learn Polish Podcast is about the history of Poland at the time of Casimir the Great, that is, in the 14th century. He was the last monarch of the Piast dynasty on the Polish throne. He is considered one of the most outstanding rulers of Poland. Full transcript in Polish is available for premium users of realpolish.pl The post RP459: Kazimierz Wielki appeared first on Learn Polish Language Online Resource.
W historii Polski był tylko jeden władca, którego nazwaliśmy "wielkim". Chodzi o syna Władysława Łokietka i ostatniego reprezentanta rodu Piastów - Kazimierza. Czy rzeczywiście był wyjątkowym królem, a jego dokonania nie ograniczają się do zdobycia Rusi Halickiej? Co można powiedzieć o przeprowadzonych przez niego reformach wewnętrznych? Czy słynne powiedzenie, że Kazimierz "zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną" jest trafne? Wreszcie, czy stawiane mu zarzuty o tchórzostwo, bigamię i gwałt były prawdziwe? O niezwykle burzliwym okresie w historii Polski i wyjątkowej postaci jaką był Kazimierz Wielki w podkaście z serii „1000 lat. Prześwietlenie” opowie Łukasz Starowieyski. Jego gościem jest dr Tomasz Borowski z Muzeum Historii Polski. Zapraszamy do podkastu Muzeum Historii Polski. To opowieści o wybitnych postaciach sprzed wieków i kulisach kluczowych wydarzeń dla dziejów naszego kraju, przeplatane mniej znanymi, choć pasjonującymi wątkami z historii Polski. Podkastu Muzeum Historii Polski wysłuchasz na YouTube, Spotify, Google Podcasts, Audiotece, a także na innych platformach podkastowych. Zapraszamy do subskrypcji naszych profili. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Zakon bożogrobców z Miechowa w średniowieczu był jednym z najpotężniejszych konwentów w Polsce. Na majątek zakonu składały się dwa miasta i ponad trzydzieści wsi. Do stworzonego przez braci sanktuarium pielgrzymowali tacy władcy, jak Kazimierz Wielki czy Władysław Łokietek. Dziś o Kanonikach Regularnych Stróżach Świętego Grobu Jerozolimskiego niewielu pamięta. Dlaczego zniknęli? Co sprawiło, że nie zapisali się w powszechnej świadomości tak, jak Krzyżacy czy templariusze? W najnowszym odcinku podcastu „Tajemnice Muzeów” Anna Sobańda rozmawia z Marcinem Florkiem, dyrektorem Muzeum Ziemi Miechowskiej o historii tego niezwykłego zakonu. Jak zakonnicy opiekujący się grobem Chrystusa w Jerozolimie znaleźli się na ziemiach Polski? Kim był książę Jaksa? Zapraszamy do słuchania. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego.
Początki miejscowości związane są z klasztorem cystersów w Jędrzejowie i datowane są na XII wiek. Jej właścicielem był m.in. król Kazimierz Wielki. To tu rozegrała się jedna z ostatnich bitew powstania styczniowego. Do Łukowca wybierzemy się razem z Cezarym Jastrzębskim i Robertem Szumielewiczem.
Dzisiaj czwarta część historii Jerozolimy, czyli okres pod panowaniem rzymskim. Były to bardzo ciekawe czasy. Właśnie wtedy w Palestynie pojawił się Jezus. Był to też okres gdy upadał republika rzymska i rodziło się cesarstwo. Jak jednak doszło do tego, że Judea znalazła się pod rzymskim panowaniem? Wiele osób sobie wyobraża, że Rzymianie podbili Judeę. Nic bardziej błędnego.W poprzednim odcinku mówiłem o czasach gdy Judea znajdowała się pomiędzy dwoma greckimi królestwami. Na północy była Syria gdzie rządzili Seleucydowie, a na południu Egipt, gdzie rządzili Ptolemeusze. W Judei wybuchło powstanie Machabeuszy zwanych też Hasmoneuszami. Byli oni królami z rodu kapłańskiego. Biblia w Psalmie 110:4 zapowiadała: “Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka”. Ten wspomniany Melchisedek był jednocześnie królem i kapłanem, a rządził w Salem czyli w Jerozolimie. Teraz pojawili się królowie, którzy tak jak tamten Melchisedek także byli kapłanami. Czy wierzyli, że tak spełnili proroctwo?Tak więc przez jakiś czas istniało państwo Hasmoneuszy pomiędzy dwoma królestwami greckimi. Wtedy przybyli Rzymianie pod wodzą Pompejusza Wielkiego. W tym czasie w Judei trwała wojna domowa pomiędzy Arystobulem i Janem Hirkanem. Gdy na północy pojawili się Rzymianie obaj bracia zaczęli prosić ich o pomoc i rozstrzygnięcie sporu. Innymi słowy poddali się pod rzymskie panowanie. Zgodzili się płacić podatki. Zgodzili się także na to, że Rzymianie będą decydować kto ma rządzić w Judei. Mówiłem już o tym podczas omawiania rodziny Heroda Wielkiego. Zarówno on sam jak i jego synowie dostawali władzę od Rzymian.Rzymianie ostatecznie przekazali władzę nie kapłanom z rodu Hasmoneuszy, ale ich doradcom i właśnie w ten sposób do władzy doszedł Herod Wielki oraz później jego potomkowie. Herod został nazwany Wielkim z tego samego powodu co nasz Kazimierz Wielki. Herod budował dużo. Przebudował świątynię w Jerozolimie oraz zbudował wiele nowych budynków i całych miast. Mówiłem o tym w odcinku 11 poświęconym budowlom Heroda Wielkiego.W Jerozolimie były wtedy przynajmniej trzy stronnictwa. Saduceusze było to stronnictwo bogatych kapłanów. Faryzeusze było to stronnictwo z którego wyrósł współczesny rabinizm. Istniało jednak jeszcze jedno stronnictwo. W Mateusza rozdziale 22 czytamy o tym jak te skłócone ze sobą stronnictwa próbują złapać Jezusa jakimś podchwytliwym pytaniem. Faryzeusze pytają o najważniejsze prawo, Saduceusze o kwestię zmartwychwstania. W wersetach 16 i 17 czytamy o jeszcze jednej próbie: “Wysłali do niego uczniów swoich wraz z Herodianami, którzy powiedzieli: Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i drogi Bożej w prawdzie uczysz, i na nikim ci nie zależy, albowiem nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam przeto: Jak ci się zdaje? Czy należy płacić podatek cesarzowi, czy nie?”Herodianie to było stronnictwo Heroda. Herod dostał władzę od Rzymian, którzy w zamian żądali podatków. Faryzeusze byli przeciwni ich płaceniu, a stronnictwo Heroda je popierało. Ponieważ do Jezusa przyszli razem nie miało znaczenia co on odpowie. Gdyby powiedział, że należy płacić Faryzeusze by go oskarżyli o sprzyjanie Rzymianom. Gdyby jednak powiedział, że nie trzeba zostałby pewnie uwięziony przez tych stronników Heroda. Jak wiemy Jezusa jednak wybrnął z tej pułapki.Wśród Żydów było jednak wielu, którzy byli przeciwni dominacji Rzymu i płaceniu podatków. Doprowadziło to do wybuchu powstania w 66 roku. Rzymianie pod wodzą Cestiusza Gallusa oblegli Jerozolimę. Walczyli tam przez 6 dni i podobno już prawie zwyciężali gdy Gallus odwołał oblężenie i wycofał się spod murów Jerozolimy. Żydzi ruszyli za nim i atakowali jego wojska. Podobno Gallus umarł ze wstydu w Syrii. Dowódcą wojska mianowano przyszłego cesarza Wespazjana, który wraz ze swoim synem Tytusem zaczął walczyć z powstańcami żydowskimi. W 69 roku Wespazjan został ogłoszony cesarzem, a więc w 70 roku pod Jerozolimę podszedł jego syn Tytus.W jego obozie oprócz żołnierzy byli także Żydzi. Tytus miał więźnia o imieniu Józef, który potem przybrał nazwisko Flawiusz. Tak się nazywali Wespazjan i Tytus. Ten żydowski historyk pod tym imieniem - Józef Flawiusz opisał “Wojnę Żydowską”. W obozie Tytusa była także Berenika, prawnuczka Heroda Wielkiego. Prosiła ona podobno, żeby Tytus oszczędził świątynię zbudowaną przez jej pradziadka. Mimo tego, że była kochanką Tytusa jej życzenie nie zostało spełnione. Jerozolima została zniszczona, świątynia spalona, a mury rozwalone. Zgodnie ze słowami Jezusa “nie pozostał tam kamień na kamieniu”.Według Józefa Flawiusza świątynia została splądrowana i spalona w rocznicę zniszczenia pierwszej świątyni, którą kilkaset lat wcześniej zniszczył Nabuchodonozor. Gdyby tak rzeczywiście było byłby to niezły zbieg okoliczności. Jednak czytając Józefa Flawiusza trzeba pamiętać, że trochę koloryzował. Jerozolima została zdobyta przez Rzymian 8 września 70 roku n.e. Na tym zakończę. Oczywiście historia Jerozolimy pod panowaniem Rzymian, później Persów, potem znowu Rzymian, potem Bizancjum itd. jest bardzo ciekawa, ale to już raczej nie jest historia biblijna.Przysiągł Pan i nie pożałuje: Tyś kapłanem na wieki według porządku Melchisedeka (Psalm 110:4)http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Psalmow/110/4I wysłali do niego uczniów swoich wraz z Herodianami, którzy powiedzieli: Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i drogi Bożej w prawdzie uczysz, i na nikim ci nie zależy, albowiem nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam przeto: Jak ci się zdaje? Czy należy płacić podatek cesarzowi, czy nie? (Mateusza 22:16-17)http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/22/16
Zgodę na lokację wsi wydał w XIV wieku król Kazimierz Wielki. Była jedną z ważniejszych miejscowości przemysłowych w tej okolicy. Przez wieki rozwój Woli Murowanej związany był z wydobyciem rud ołowiu. Problemem, który jednak do dziś nie został rozwiązany jest rzeka Jasionka. Dlaczego? O tym m.in. powiemy w programie "MOC HISTORII" który poprowadzą Cezary Jastrzębski i Robert Szumielewicz.
Wielki władca w małym biednym państwie, problemy z Czechami i Krzyżakami oraz zdobycie Rusi Halickiej.
22 kwietnia 1368 – Kazimierz Wielki wydał statut żupny, regulujący wydobycie i handle solą.22 kwietnia 1500 – Portugalski żeglarz Pedro Álvares Cabral dotarł do Brazylii.22 kwietnia 1529 – Zawarto hiszpańsko-portugalski układ w Saragossie o podziale stref.22 kwietnia 1622 – W niemieckiej Wittenberdze przeprowadzono pierwsze udane cięcie cesarskie.22 kwietnia 1656 – W Bydgoszczy wybuchło powstanie antyszwedzkie.22 kwietnia 1856 – Henry Sibley uzyskał patent na swój model namiotu wojskowego.22 kwietnia 1864 – Kongres USA przyjął ustawę w sprawie dewizy In God we trust na dolarach.22 kwietnia 1919 – Piłsudski skierował odezwę do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego.22 kwietnia 2000 – 7-letni kubański uchodźca Elián González został przekazany ojcu.22 kwietnia 2001 – premiera filmu animowanego Shrek.
#kazimierzwielki #wielki #kazimierz #historiapolski #polska #historia #historiapolski #królpolski #piastowie #dynastiapiastów #król #niepodlełahidtoriapodcasts #niepodlełahistoriapodcast #niepodlełahistoria Cześć z tej strony Michalos i witam cię w
Dziś będziemy mówić o historii Nowego Sącza. Na mapie to miasto można znaleźć prawie na samym dole. Przebiega tamtędy droga z Krakowa na Słowację. Czy historia Nowego Sącza jest ciekawa? Działo się tam naprawdę sporo, ale sami posłuchajcie.Księciem krakowskim był Leszek Czarny. Ożenił się on z Gryfiną. Niestety nie mieli dzieci. Po śmierci swojego męża Leszka Czarnego jego żona czyli Gryfina zamieszkała w klasztorze w Starym Sączu. Tytułowano ją panią sądecką. Dała ona tą ziemię swojemu siostrzeńcowi Wacławowi II, królowi Czech. On postanowił zbudować tam duże miasto, bo Stary Sącz wydawał mu się za mały. Do naszych czasów przetrwał dokument lokacyjny Nowego Sącza. Posłuchajcie:Rzeczone miasto ma być założone na prawach powszechnych magdeburskich, jakie obecnie w mieście Krakowie obowiązują. Czy zrozumieliście te słowa? Jest napisany trochę innym językiem od współczesnego języka polskiego.Wacław II kazał napisać w tym dokumencie, że Nowy Sącz ma zostać założony na prawach magdeburskich, tak jak Kraków. Co to znaczy? W Niemczech było miasto Magdeburg, które miało swoje prawa. Gdy zakładano jakieś nowe miasto ludzie zamiast wymyślać prawa od początku kopiowali te prawa z Magdeburga. Wiele miast powstało na prawie magdeburskim nie tylko w Niemczech, ale także w Polsce. Szczególnie w Małopolsce było wiele miast na prawie magdeburskim. Np. Kraków i właśnie Nowy Sącz.Wracając do Wacława II - on kazał napisać ten dokument, bo ten król nie potrafił pisać. Niedługo będziecie mogli posłuchać osobnego odcinka o Wacławie II.W herbie Nowego Sącza jest Małgorzata Antiocheńska, którą zwykle maluje się z wydłużonym krzyżem oraz smokiem. Małgorzata zwykle godzi tym krzyżem w paszczę smoka i taki właśnie obraz jest w herbie Nowego Sącza.Nowy Sącz leży niedaleko Starego Sącza. To nowe miasto zbudowano na drodze z Węgier do Krakowa. Tędy zawsze jechali podróżujący z Węgier do Polski i z Polski na Węgry. Tędy jechała Elżbieta Łokietkówna na Węgry aby zostać królową Węgier.Gdy Elżbieta Łokietkówna była królową Węgier, królem Polski został Kazimierz Wielki. O tym królu mówi się, że zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną. Nie zdziwi was chyba więc to, że zamek w Nowym Sączu wybudował właśnie Kazimierz Wielki. Gdy on zmarł tędy przyjechał jej syn jego siostry Elżbiety Łokietkówny - Ludwik Węgierski. Przyjechał aby zostać królem Polski. Wrócił razem ze swoją matką, która później w jego imieniu rządziła Polską. A gdy zmarł Ludwik Węgierski właśnie przez Nowy Sącz przyjechała z Węgier do Krakowa Jadwiga, która została królem, a potem wyszła za mąż za Władysława Jagiełłę.Z tego właśnie powodu, że przechodziła tutaj taka ważna droga właśnie w Nowym Sączu odbyła się ważna narada. Pewnie słyszeliście o bitwie pod Grunwaldem, do której doszło w 1410 roku. Rok wcześniej, czyli w 1409 król Polski Jagiełło oraz książe Litwy Witold spotkali się w Nowym Sączu, ale dlaczego tak daleko od Krzyżaków?Gdy doszło do wojny z zakonem krzyżackim król Jagiełło miał problem. Musiał walczyć na północy (czyli u góry mapy) z Krzyżakami, ale nie tylko tam. Krzyżacy mieli sojusznika, mieli przyjaciela.Gdy więc Jagiełło z Witoldem spotkali się w 1409 roku w Nowym Sączu ustalili tutaj plan walki z Krzyżakami na północy, czyli u góry mapy, ale jednocześnie przygotowali Nowy Sącz do obrony przed królem Węgier. Gdy rok później Jagiełło i Witold walczyli z Krzyżakami z południa rzeczywiście uderzyli Węgrzy. Na szczęście nie potrafili zdobyć zamku w Nowym Sączu.Jak może pamiętacie z odcinka 61 o Zawiszy Czarnym, ten rycerz walczył zarówno dla króla Węgier jak i dla króla Polski. To właśnie Zawisza Czarny doprowadził do pokoju między królem Polski Władysławem Jagiełłą, a Zygmuntem Luksemburskim królem Węgier. W tamtych czasach starostwo spiskie było na Węgrzech. Dzisiaj w tym miejscu jest Słowacja. Jakbyście z Nowego Sącza pojechali na południe na Słowację to znajdziecie tam wiele miast, których nazwa zaczyna się od “Spiska”, np. Spisska Bela, Spisska Nova Ves czy Spisske Vlachy. Wszystko to jest niedaleko miasta Poprad czy Parku Narodowego Słowacki Raj.Zygmunt Luksemburski pożyczył pieniądze od Jagiełły, a w zamian dał miasta spiskie. Starostą spiskim został właśnie Zawisza Czarny. Te miasta spiskie znajdowały się na Węgrzech, dzisiaj jest to Słowacja. Tymi miastami rządził Zawisza. Był to kawałek Polski, ale taki dziwny kawałek. A dlaczego Polska dostała kilka miast na Węgrzech?Przenieśmy się teraz trochę w czasie do potopu szwedzkiego. W roku 1655 Szwedzi zalali swoim wojskiem praktycznie całą Polskę. Król Polski Jan Kazimierz Waza uciekł. Nowy Sącz jest na samym dole Polski, a Szwedzi doszli aż tam. Do dzisiaj w Nowym Sączu znajduje się kapliczka szwedzka. Dlaczego tak ją nazwano?Przy tej kapliczce szwedzkiej pochowano żołnierzy szwedzkich, którzy zostali pokonani w Nowym Sączu. Było to jedno z pierwszych miast, które wygoniło Szwedów. Król Jan Kazimierz wrócił do Polski i wydał “Podziękowanie dla ludności Nowego Sącza”.Istnieje legenda o miłości pewnej nowosądeczanki i żołnierza szwedzkiego. Dziewczyna ta i ten żołnierz zakochali się w sobie. Gdy Szwedzi planowali zaatakować Polaków ten żołnierz ostrzegł swoją ukochaną. A ona powiadomiła polskich żołnierzy. Dzięki temu oni wygrali. Zginęli wszyscy Szwedzi, także ukochany tej dziewczyny. Według tej legendy smutna dziewczyna odeszła błąkać się po świecie. Czy tak rzeczywiście było? Nie wiemy, to legenda.Znowu przenieśmy się w czasie do zaborów. Jak pewnie wiecie, Polska została rozebrana na częsci podczas trzech zaborów. Jednak Nowy Sącz oraz te miasta spiskie zostały włączone do Austrii jeszcze wcześniej. Jeszcze przed pierwszym rozbiorem. Nastąpiły 123 lata gdy nie było Polski.Mieszkańcy Nowego Sącza jako pierwsi zaczęli walczyć ze Szwedami. Nie zapomnieli też o walce o niepodległości Polski. Nie mamy oczywiście czasu mówić o nich wszystkich, więc wspomnimy tylko o jednym nowosądeczaninie. Był nim Bronisław Piernacki.Piernacki walczył razem z Piłsudskim w legionach, później już w niepodległej Polsce został ministrem spraw wewnętrznych. Był jednak na niego zamach i zginął. Zrobiono mu wielką procesję w Warszawie, ale potem zawieziono jego ciało do Nowego Sącza, gdzie został pochowany.Sam Piłsudski także przebywał w Nowym Sączu. Gdy Piłsudski wyruszył wraz z legionami w 1914 roku między innym przechodził przez Nowy Sącz.Dziękuję wam za wysłuchanie. Dziękuje też oczywiście Kubie, który pochodzi z Nowego Sącza za pomoc w nagraniu tego odcinka.
Książka autorstwa Aleksandra Krawczuka pt. “Herod, król Judei” jest pierwszym tomem cyklu palestyńskiego. Kolejne książki są zatytułowane: “Herod, król Judei”, “Tytus i Berenika” oraz “Rzym i Jerozolima”. Aleksander Krawczuk jest chyba najbardziej znany ze swoich książek poświęconych cesarzom rzymskim czyli książka: “Poczet cesarzy rzymskich”, potem “Poczet cesarzy bizantyjskich” czy “Poczet cesarzowych rzymskich”. Cykl palestyński opisuje dzieje rodu króla Heroda oraz jego powiązania z Rzymem. Ja czytałem (a w zasadzie słuchałem) tą książkę kolejny raz. Nagrywam także inny podcast poświęcony historii biblijnej i opracowując dzieje rodziny Heroda postanowiłem jeszcze raz posłuchać co ma na ten temat do powiedzenia profesor Krawczuk.Aleksander Krawczuk był profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był także ministrem kultury i sztuki w PRLu. Potem był posłem z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Może dziwicie się, że o tym mówię, ale ma to znaczenie dla tej trylogii. Otóż wyraźnie słychać niechęć autora do historii biblijnej. Herod Wielki jest oczywiście najbardziej znany z opisuj rzezi dzieci z Ewangelii. Źródła świeckie nie potwierdzają tego faktu. Jednak charakter króla i jego strach przed spiskiem oraz fakt, że zamordował swoją żonę, szwagra oraz troje synów dla mnie jest wskazówką, że byłby zdolny do zabicia dzieci w okolicach Betlejem.Tą niechęć słychać także w kwestii określenia daty śmierci króla Heroda. Wg Biblii żył on w momencie narodzin Jezusa. Żył on jeszcze gdy Jezus wraz z rodzicami znalazł się w Egipcie. Profesor Krawczuk upiera się jednak, że król Herod musiał umrzeć w 4 roku p.n.e. Tutaj podobnie jak w kwestii rzezi dzieci z okolic Betlejem po prostu nie wiemy jak było. Historycy datują śmierć Heroda albo w 4 albo w 1 roku p.n.e. Upieranie się, że to musiał być 4 rok i że jest to dowód tego, że Biblia się myli jest trochę naciągany.Tak więc słuchając można się natknąć na takie fragmenty świadczące o niechęci do chrześcijaństwa i jego pism. Mimo wszystko książka jest warta polecenia. A to dlatego, że król Herod był postacią naprawdę ciekawą. Był świetnym zarządcą, wspaniałym wodzem, przebiegłym politykiem oraz kiepskim ojcem. Historia jego życia oraz państwa Judei wiąże się z republiką rzymską, która za życia Heroda przekształciła się w cesarstwo rzymskie. Tak więc na kartach tej historii pojawiają się kolejno Pompejusz Wielki, Juliusz Cezar, Kleopatra VII, Marek Antoniusz oraz kolejni cesarze jako Oktawian August, Tyberiusz, Kaligula oraz Klaudiusz.Pierwszy tom, który właśnie skończyłem jak mówi sam tytuł: “Herod, król Judei” jest poświęcony Herodowi. Ale kolejne tomy są poświęcone jego potomkom. Np. drugi tom jest zatytułowany “Tytus i Berenika”. Tytus to cesarz rzymski, który zniszczył Jerozolimę w 70 roku, a Berenika to prawnuczka Heroda Wielkiego. Można więc powiedzieć, że jest to historia cesarstwa rzymskiego widziana przez pryzmat kolejnych członków rodziny Heroda.Na koniec może warto wspomnieć, że to jest beletrystyka i autor pozwala sobie na dopowiadanie rzeczy, których nie możemy być pewni. Poza tym książka “Herod, król Judei” została wydana w 1965 roku. Od tamtej pory wiedza o czasach starożytnych wzrosła i pewne rzeczy są już trochę nieaktualne. Np. wspomniane już przeze mnie upieranie się przy tym, że Herod umarł w 4 roku p.n.e. Niemniej książkę polecam. Gdy słuchałem jej przychodziły mi do głowy różne porównania.Herod Wielki otrzymał tytuł wielki chyba z tego samego powodu co nasz Kazimierz Wielki. Herod zbudował wiele twierdz, portów, świątyni, pałaców itd. Herod był też waleczny i nie poddawał się pomimo pozornie beznadziejnych sytuacji, co przypominało mi naszych Bolesławów Chrobrego, Śmiałego czy Krzywoustego. Był też sprytnym politykiem, który umiał się wkraść w łaski władców Rzymu. Miał też problemy rodzinne jak wielu polskich władców.Dziękuję wam za wysłuchanie tej audycji. Gdybyście chcieli posłuchać moich nagrań o rodzinie Heroda to zapraszam do innego mojego podcastu, który nazwałem “Historie Biblijne”:https://www.spreaker.com/show/historie-biblijne
Czego historia może nas nauczyć? Każdy z nas uczy się na błędach. Jeżeli np. małe dziecko dotknie czegoś gorącego to się oparzy. Ale jednocześnie nauczy się czegoś. Tego, że nie należy dotykać gorących rzeczy. To jest jeden sposób uczenia się. Uczenia się na swoich błędach. Ten sposób uczenia jest dość bolesny, bo trzeba samemu się przekonać co jest dla nas dobre, a co złe. Jest jednak lepszy sposób uczenia się. Możemy się uczyć na podstawie błędów ludzi w przeszłości. Np. tata wam opowiedział jak był mały i dotknął czegoś gorącego i potem płakał. Słuchając tej historii możesz się nauczyć czegoś na podstawie błędu, który popełnił twój tata gdy był mały.Tak właśnie uczą się lekarze. Oni podają swoim pacjentom leki, a potem obserwują czy pacjent czuje się lepiej czy gorzej. Później lekarze zapisują swoje obserwacje i inni lekarze mogą się uczyć na podstawie błędów lekarzy z przeszłości. Dzisiaj ludzie dużo mówią o epidemii czy nawet pandemii koronawirusa. Skąd lekarze wiedzą jak sobie z nim poradzić? Wiedzą to z tego powodu, że w przeszłości różne choroby już przychodziły i lekarze w przeszłości próbowali różnych metod leczenia. Dzięki temu my dzisiaj jesteśmy bezpieczniejsi, bo lekarze uczą się od lekarzy w przeszłości. Tak więc jedym z powodów dla których warto uczyć się historii jest fakt, że zamiast popełniać własne błędy możemy się uczyć na podstawie błędów, które popełnili inni w przeszłości. Dzieki temu my nie będziemy musieli powtarzać tych błędów. Czego więc nas uczy epidemia czarnej śmierci?W mieście Kaffa na Krymie, które należało do Włochów doszło do oblężenia. Teraz w tym miejscu mieszkają Ukraińcy, ale wtedy w 1346 byli tam Włosi z Genui. To miasto oblegali Tatarzy - probowali zdobyć Kaffę. W pewnym momencie wśród Tatarów wybuchła zaraza. Zanim odeszli od miast wrzucili tam zwłoki chorych ludzi, aby zarazić tych Włochów, tych Genueńczyków. Tatarzy odeszli, ale ci Włosi byli już zarażeni. Niektórzy z nich wsiedli na statki i popłynęli najpierw do Konstantynopola, a potem do Włoch. Niestety przywieźli ze sobą tą zarazę. Wszystko to zdarzyło się w 1346.Nie wiemy tego dokładnie, ale ta choroba przyszła chyba z Chin przynieśli ją Tatarzy, a potem Włosi. Czasami ludzie mówią, że historia lubi się powtarzać. Czarna śmierć przyszła z Chin, a w Europie pierwsi dostali ją Włosi. A jak jest z koronawirusem?Nie wszystko jest jednak tak samo koronawirus przenosi się głównie drogą kropelkową czyli jak np. ktoś kaszle, a czarna śmierć przenosiła się głównie przez pchły.Czego jednak uczy nas historia czarnej śmierci? Gdy do Wenecji przypływał statek, to musiał czekać. Czy wiecie dlaczego? Ten okres czekania, aby sprawdzić czy ktoś jest chory czy nie stosuje się do dzisiaj. Taki okres nazywa się kwarantanną. Skąd się wzięła ta nazwa?W tamtych czasach czekano aż 40 dni, aby sprawdzić, czy ludzie na statku są zdrowi. Gdy po 40 dniach nikt z nich nie chorował dopiero wtedy pozwalano im zejść na ląd. Dzisiaj kwarantanna niekoniecznie musi trwać 40 dni, często jest krótsza, ale słowo kwarantanna pozostało.Gdy przyszła czarna śmierć umarło wiele osób. Niektórzy mówią, że nawet 30% ludzi w Europie. Co ludzie w tamtych czasach robili z ciałami?Ciała trzeba było zakopać bardzo głęboko albo spalić. Dlaczego? W ciałach tych ludzi, którzy umarli na czarną śmierć dalej były wirusy, które mogły zarazić żywych ludzi.Gdy zobaczycie na mapę rozprzestrzeniania się tej choroby. Chodzi o czarną śmierć. Możecie zobaczyć coś dziwnego.Czarna śmierć przyszła najpierw do krajów na południu czyli pojawiła się w Turcji, we Włoszech oraz w Hiszpanii. Ale gdzie później poszła ta choroba.W Wikipedii możecie zobaczyć tą animację jak czarna śmierć powoli szła przez wszystkie kraje, ale ominęła Polskę. Jak to się stało?W Polsce rządził wtedy Kazimierz Wielki. Usłyszał on o metodzie, którą stosowali Wenecjanie. Usłyszał o kwarantannie i nakazał stosować to na granicy Polski. Kupcy, którzy chcieli wjechać do Polski musieli czekać i dopiero jak po 40 dniach dalej byli zdrowi pozwalano im wjechać do Polski. Drugi powód, którzy podają niektórzy historycy to fakt, że w Polsce nie zabijano kotów.Gdy wybuchła ta zaraza, gdy pojawiła się czarna śmierć ludzie myśleli, że to właśnie koty ją przenoszą i wszędzie zabijano te zwierzęta. Tak naprawdę chorobę przenosiły pchly, które podróżowały na szczurach. Tak więc koty, które zabijają szczury pomagały w tym, aby choroba się nie rozprzestrzeniała.Niestety ludzie wtedy wierzyli w różne nieprawdziwe rzeczy, np. w to, że to koty są odpowiedzialne za szerzenie tej choroby. Niektórzy wierzyli też, że za chorobę odpowiedzialni są Żydzi. Zaczęli więc prześladować Żydów i oni uciekli do Polski.W odcinku 33 mówiliśmy o tym, że właśnie za rządów Kazimierza Wielkiego zaczęło do Polski przyjeżdżać dużo Żydów. Musieli oni uciekać z Niemiec, Francji, Hiszpanii, Anglii i innych krajów. W Polsce nie było prześladowań, chorowało też mało ludzi.Jak dzisiaj możemy się zabezpieczyć przed chorobami, np. przed koronawirusem?Ręce najlepiej jest myć zawsze po wyjściu z toalety, zawsze przed jedzeniem. Teraz warto je myć jeszcze częściej. Zarazić się możemy od ludzi, którzy są już chorzy. Ale jak trzeba myć ręce? Co jest lepsze myć ręce mydłem, czy myć ręce płynem dezynfekującym?Gdy w Europie ponowała czarna śmierć ludzie nie wiedzieli co ją powoduje. Ludzie nie wiedzieli nic o bakteriach i wirusach. A czy wy wiecie co to jest bakteria oraz co to jest wirus? Czy wiecie czym się różni bakteria od wirusa?Jaka choroba teraz panuje w wielu krajach?A skąd się wzięła ta choroba?Powtórzmy. Dlaczego w Polsce tak mało ludzi chorowało na czarną śmierć?Kazimierz Wielki kazał stosować kwarantannę i nie wpuszczał do Polski ludzi, którzy byli chorzy. Czarna śmierć zabiła dużo ludzi. Ale lekarze dużo się wtedy nauczyli. Napisali jakie metody stosowali i co działało. Napisali też, które lekarstwa nie pomagały.Co ciekawe tamci lekarze też się uczyli z historii. Żył wtedy we Francji taki lekarz, który nazywał się Nostradamus. On czytał książki napisane przez lekarza z czasów cesarstwa rzymskiego Galena. Galen opisał zarazę w czasach Marka Aureliusza. Nostradamus nie wiedział jak sobie poradzić z czarną śmiercią i czytał co robił Galen w dawnych czasach. Nostradamus doszedł do wielu mądrych wniosków. Np. kazał gotować wodę przed piciem. W tamtych czasach w rzekach były dużo bakterii i wirusów. Nostradamus o tym nie wiedział, ale zauważył, że ludzie, którzy piją tylko przegotowaną wodę to nie chorują. Zauważył też, że ludzie, którzy jedli pigułki zrobione z kwiatów róży szybciej wracają do zdrowia. Też nie wiedział dlaczego. My dzisiaj wiemy, że w jego pigułkach była witamina C. Tacy lekarze jak Galen w czasach zarazy w czasach cesarstwa rzymskiego oraz Nostradamus w czasach czarnej śmierci napisali książki o swoich metodach leczenia.Dzięki temu my dzisiaj wiemy dużo więcej i nam łatwiej jest chronić się przed zarazami takimi jak koronawirus. Wiemy np. że należy stosować kwarantannę oraz myć ręce. Wiemy też, że choroby przenoszą bakterie i wirusy i mamy lekarstwa na te choroby. Historia może nas dużo nauczyć. Gdy czytamy o tym co robili ludzie gdy w Europie była czarna śmierć wiemy jak się zachowywać gdy przyszedł koronawirus.
Czego historia może nas nauczyć? Każdy z nas uczy się na błędach. Jeżeli np. małe dziecko dotknie czegoś gorącego to się oparzy. Ale jednocześnie nauczy się czegoś. Tego, że nie należy dotykać gorących rzeczy. To jest jeden sposób uczenia się. Uczenia się na swoich błędach. Ten sposób uczenia jest dość bolesny, bo trzeba samemu się przekonać co jest dla nas dobre, a co złe. Jest jednak lepszy sposób uczenia się. Możemy się uczyć na podstawie błędów ludzi w przeszłości. Np. tata wam opowiedział jak był mały i dotknął czegoś gorącego i potem płakał. Słuchając tej historii możesz się nauczyć czegoś na podstawie błędu, który popełnił twój tata gdy był mały.Tak właśnie uczą się lekarze. Oni podają swoim pacjentom leki, a potem obserwują czy pacjent czuje się lepiej czy gorzej. Później lekarze zapisują swoje obserwacje i inni lekarze mogą się uczyć na podstawie błędów lekarzy z przeszłości. Dzisiaj ludzie dużo mówią o epidemii czy nawet pandemii koronawirusa. Skąd lekarze wiedzą jak sobie z nim poradzić? Wiedzą to z tego powodu, że w przeszłości różne choroby już przychodziły i lekarze w przeszłości próbowali różnych metod leczenia. Dzięki temu my dzisiaj jesteśmy bezpieczniejsi, bo lekarze uczą się od lekarzy w przeszłości. Tak więc jedym z powodów dla których warto uczyć się historii jest fakt, że zamiast popełniać własne błędy możemy się uczyć na podstawie błędów, które popełnili inni w przeszłości. Dzieki temu my nie będziemy musieli powtarzać tych błędów. Czego więc nas uczy epidemia czarnej śmierci?W mieście Kaffa na Krymie, które należało do Włochów doszło do oblężenia. Teraz w tym miejscu mieszkają Ukraińcy, ale wtedy w 1346 byli tam Włosi z Genui. To miasto oblegali Tatarzy - probowali zdobyć Kaffę. W pewnym momencie wśród Tatarów wybuchła zaraza. Zanim odeszli od miast wrzucili tam zwłoki chorych ludzi, aby zarazić tych Włochów, tych Genueńczyków. Tatarzy odeszli, ale ci Włosi byli już zarażeni. Niektórzy z nich wsiedli na statki i popłynęli najpierw do Konstantynopola, a potem do Włoch. Niestety przywieźli ze sobą tą zarazę. Wszystko to zdarzyło się w 1346.Nie wiemy tego dokładnie, ale ta choroba przyszła chyba z Chin przynieśli ją Tatarzy, a potem Włosi. Czasami ludzie mówią, że historia lubi się powtarzać. Czarna śmierć przyszła z Chin, a w Europie pierwsi dostali ją Włosi. A jak jest z koronawirusem?Nie wszystko jest jednak tak samo koronawirus przenosi się głównie drogą kropelkową czyli jak np. ktoś kaszle, a czarna śmierć przenosiła się głównie przez pchły.Czego jednak uczy nas historia czarnej śmierci? Gdy do Wenecji przypływał statek, to musiał czekać. Czy wiecie dlaczego? Ten okres czekania, aby sprawdzić czy ktoś jest chory czy nie stosuje się do dzisiaj. Taki okres nazywa się kwarantanną. Skąd się wzięła ta nazwa?W tamtych czasach czekano aż 40 dni, aby sprawdzić, czy ludzie na statku są zdrowi. Gdy po 40 dniach nikt z nich nie chorował dopiero wtedy pozwalano im zejść na ląd. Dzisiaj kwarantanna niekoniecznie musi trwać 40 dni, często jest krótsza, ale słowo kwarantanna pozostało.Gdy przyszła czarna śmierć umarło wiele osób. Niektórzy mówią, że nawet 30% ludzi w Europie. Co ludzie w tamtych czasach robili z ciałami?Ciała trzeba było zakopać bardzo głęboko albo spalić. Dlaczego? W ciałach tych ludzi, którzy umarli na czarną śmierć dalej były wirusy, które mogły zarazić żywych ludzi.Gdy zobaczycie na mapę rozprzestrzeniania się tej choroby. Chodzi o czarną śmierć. Możecie zobaczyć coś dziwnego.Czarna śmierć przyszła najpierw do krajów na południu czyli pojawiła się w Turcji, we Włoszech oraz w Hiszpanii. Ale gdzie później poszła ta choroba.W Wikipedii możecie zobaczyć tą animację jak czarna śmierć powoli szła przez wszystkie kraje, ale ominęła Polskę. Jak to się stało?W Polsce rządził wtedy Kazimierz Wielki. Usłyszał on o metodzie, którą stosowali Wenecjanie. Usłyszał o kwarantannie i nakazał stosować to na granicy Polski. Kupcy, którzy chcieli wjechać do Polski musieli czekać i dopiero jak po 40 dniach dalej byli zdrowi pozwalano im wjechać do Polski. Drugi powód, którzy podają niektórzy historycy to fakt, że w Polsce nie zabijano kotów.Gdy wybuchła ta zaraza, gdy pojawiła się czarna śmierć ludzie myśleli, że to właśnie koty ją przenoszą i wszędzie zabijano te zwierzęta. Tak naprawdę chorobę przenosiły pchly, które podróżowały na szczurach. Tak więc koty, które zabijają szczury pomagały w tym, aby choroba się nie rozprzestrzeniała.Niestety ludzie wtedy wierzyli w różne nieprawdziwe rzeczy, np. w to, że to koty są odpowiedzialne za szerzenie tej choroby. Niektórzy wierzyli też, że za chorobę odpowiedzialni są Żydzi. Zaczęli więc prześladować Żydów i oni uciekli do Polski.W odcinku 33 mówiliśmy o tym, że właśnie za rządów Kazimierza Wielkiego zaczęło do Polski przyjeżdżać dużo Żydów. Musieli oni uciekać z Niemiec, Francji, Hiszpanii, Anglii i innych krajów. W Polsce nie było prześladowań, chorowało też mało ludzi.Jak dzisiaj możemy się zabezpieczyć przed chorobami, np. przed koronawirusem?Ręce najlepiej jest myć zawsze po wyjściu z toalety, zawsze przed jedzeniem. Teraz warto je myć jeszcze częściej. Zarazić się możemy od ludzi, którzy są już chorzy. Ale jak trzeba myć ręce? Co jest lepsze myć ręce mydłem, czy myć ręce płynem dezynfekującym?Gdy w Europie ponowała czarna śmierć ludzie nie wiedzieli co ją powoduje. Ludzie nie wiedzieli nic o bakteriach i wirusach. A czy wy wiecie co to jest bakteria oraz co to jest wirus? Czy wiecie czym się różni bakteria od wirusa?Jaka choroba teraz panuje w wielu krajach?A skąd się wzięła ta choroba?Powtórzmy. Dlaczego w Polsce tak mało ludzi chorowało na czarną śmierć?Kazimierz Wielki kazał stosować kwarantannę i nie wpuszczał do Polski ludzi, którzy byli chorzy. Czarna śmierć zabiła dużo ludzi. Ale lekarze dużo się wtedy nauczyli. Napisali jakie metody stosowali i co działało. Napisali też, które lekarstwa nie pomagały.Co ciekawe tamci lekarze też się uczyli z historii. Żył wtedy we Francji taki lekarz, który nazywał się Nostradamus. On czytał książki napisane przez lekarza z czasów cesarstwa rzymskiego Galena. Galen opisał zarazę w czasach Marka Aureliusza. Nostradamus nie wiedział jak sobie poradzić z czarną śmiercią i czytał co robił Galen w dawnych czasach. Nostradamus doszedł do wielu mądrych wniosków. Np. kazał gotować wodę przed piciem. W tamtych czasach w rzekach były dużo bakterii i wirusów. Nostradamus o tym nie wiedział, ale zauważył, że ludzie, którzy piją tylko przegotowaną wodę to nie chorują. Zauważył też, że ludzie, którzy jedli pigułki zrobione z kwiatów róży szybciej wracają do zdrowia. Też nie wiedział dlaczego. My dzisiaj wiemy, że w jego pigułkach była witamina C. Tacy lekarze jak Galen w czasach zarazy w czasach cesarstwa rzymskiego oraz Nostradamus w czasach czarnej śmierci napisali książki o swoich metodach leczenia.Dzięki temu my dzisiaj wiemy dużo więcej i nam łatwiej jest chronić się przed zarazami takimi jak koronawirus. Wiemy np. że należy stosować kwarantannę oraz myć ręce. Wiemy też, że choroby przenoszą bakterie i wirusy i mamy lekarstwa na te choroby. Historia może nas dużo nauczyć. Gdy czytamy o tym co robili ludzie gdy w Europie była czarna śmierć wiemy jak się zachowywać gdy przyszedł koronawirus.
W poprzednim odcinku mówiliśmy o Zawiszy Czarnym. Najsłynniejszym polskim rycerzu. Brał on udział w jednej z największych bitew średniowiecza - w bitwie pod Grunwaldem.Bitwa pod Grunwaldem rozegrała się 15 lipca 1410 roku. Ale kto wtedy walczył?Po jednej ze stron byli Krzyżacy, a po drugie Polacy i Litwini. O Krzyżakach mówiliśmy w odcinku 5. W średniowieczu istniały zakony rycerskie, w których byli mnisi wojownicy. Do najsłynniejszych zakonów należeli Templariusze i Krzyżacy. Templariusze to byli rycerze z białymi płaszczami, na których mieli czerwone krzyże, a Krzyżacy to byli rycerze z białymi płaszczami i czarnymi krzyżami. Templariusze byli głównie Francuzami, a Krzyżacy Niemcami.W bitwie pod Grunwaldem Polacy i Litwini walczyli z Krzyżakami, a więc w zasadzie walczyli z Niemcami, bo Krzyżacy to byli głównie Niemcy. Jednak w bitwie pod Grunwaldem walczyło wielu ludzie z wielu krajów. Polskimi i litewskimi siłami dowodził Władysław Jagiełło, a krzyżakami dowodził wielki mistrz Ulrich von Jungingen. Krzyżacy po całym świecie opowiadali, że Władysław Jagiełło wcale nie jest chrześcijaninem i do krzyżaków przyjechało wielu rycerzy, którzy chcieli walczyć z poganami. Oni myśleli, że Jagiełło jest dalej poganinem.W odcinku 61 o Zawiszy Czarnym mówiliśmy, że ten polski rycerz walczył wraz z węgierskim królem Zygmuntem Luksemburskim przeciwko Turkom. Gdy jednak Zawisza Czarny usłyszał o wojnie z krzyżakami od razu przyjechał do Polski i walczył pod Grunwaldem. Ale czy wiecie kogo popierał w tej wojnie król Węgier? Zygmunt Luksemburski popierał krzyżaków i wielu jego rycerzy walczyło po stronie krzyżaków czyli Niemców. Tak więc po stronie krzyżaków walczyło wielu rycerzy z całej Europy, także z Węgier. Ci rycerze myśleli, że król Polski Władysław Jagiełło jest poganinem.Ale kto walczył po polskiej stronie? Przede wszystkim Polacy i Litwini. Polska i Litwa postanowiły się zjednoczyć, ale dlaczego?Polska i Litwa razem walczyły razem z Zakonem Krzyżackim. Dlatego te dwa państwa się połączyły. Połączyli się też władcy tych państw. Jadwiga, która rządziła w polsce wzięła ślub z Jagiełłą, który rządził na Litwie.Być może pamiętacie, że już kiedyś Polacy i Litwini połączyli się przez małżeństwo.Król Polski Władysław Łokietek chciał zawrzeć pokój z Litwą. Polska i Litwa miały wspólnego wroga - Krzyżaków. Tak więc królewicz Kazimierz, którzy później został królem Kazimierzem Wielkim ożenił się z księżniczką litewską Aldoną Anną. Przed ślubem Aldona została chrześcijanką i nowe imię Anna.Przed bitwą pod Grunwaldem stało się coś podobnego. Jadwiga, która była królem Polski wyszła za mąż za Jagiełłę, który był księciem Litwy. Przed ślubem Jagiełło został chrześcijaninem i nowe imię Władysław. W ten sposób ponownie Polska i Litwa zawarły sojusz.Wcześniej Polacy i Litwini wcale nie byli zgodni.Polacy i Litwini walczyli ze sobą, ale ponieważ mieli wspólnego wroga - Krzyżaków to połączyli się.Po połączeniu Polska i Litwa były jednym krajem.Jak wcześniej wzięli ślub Kazimierz Wielki i Aldona Anna to Polska miała tylko sojusz z Litwą. Teraz ślub Jadwigi i Władysława Jagiełły doprowadził do połączenia Polski i Litwy. Tak więc podczas bitwy pod Grunwaldem Polska i Litwa walczyły razem po jednej stronie. Ale kiedy odbyła się bitwa pod Grunwaldem?Bitwa pod Grunwaldem odbyła się 15 lipca 1410. Była to jedna z największych bitew średniowiecza.Jak wyglądała ta bitwa powiemy sobie w następnym odcinku.Co zapamiętaliście? Kiedy doszło do bitwy pod Grunwaldem? 15 lipca 1410 roku. Kto walczył po stronie Krzyżaków? Krzyżacy to był zakon, w którym byli prawie sami Niemcy. Krzyżacy jednak opowiadali wszystkim, że Władysław Jagiełło tylko udaje, że jest chrześcijaninem, tak więc po stronie Krzyżaków walczyli rycerze z zachodniej Europy. Kto walczył po stronie Polaków i Litwinów? Właśnie Polacy i Litwini. Mieli oni też najemników z Czech oraz Tatarów.Niektórzy ludzie uważają, że ta bitwa to była ostatnia bitwa średniowiecza i że średniowiecze skończyło się właśnie w 1410 roku. Inni historycy uważają, że średniowiecze skończyło się trochę później bo w 1453 kiedy upadł Konstantynopol, a jeszcze inni historycy mówią, że średniowiecze skończyło się w 1492, kiedy na pierwszą wyprawę wyruszył Krzysztof Kolumb. Czy widzicie, co te daty mają wspólnego? Bitwa pod Grunwaldem była w 1410, upadek Konstantynopola w 1453, a wyprawa Kolumba w 1492. Wszystkie te daty zaczynają się od 1400. Właśnie w tych latach skończyło się średniowiecze.
W poprzednim odcinku mówiliśmy o Zawiszy Czarnym. Najsłynniejszym polskim rycerzu. Brał on udział w jednej z największych bitew średniowiecza - w bitwie pod Grunwaldem.Bitwa pod Grunwaldem rozegrała się 15 lipca 1410 roku. Ale kto wtedy walczył?Po jednej ze stron byli Krzyżacy, a po drugie Polacy i Litwini. O Krzyżakach mówiliśmy w odcinku 5. W średniowieczu istniały zakony rycerskie, w których byli mnisi wojownicy. Do najsłynniejszych zakonów należeli Templariusze i Krzyżacy. Templariusze to byli rycerze z białymi płaszczami, na których mieli czerwone krzyże, a Krzyżacy to byli rycerze z białymi płaszczami i czarnymi krzyżami. Templariusze byli głównie Francuzami, a Krzyżacy Niemcami.W bitwie pod Grunwaldem Polacy i Litwini walczyli z Krzyżakami, a więc w zasadzie walczyli z Niemcami, bo Krzyżacy to byli głównie Niemcy. Jednak w bitwie pod Grunwaldem walczyło wielu ludzie z wielu krajów. Polskimi i litewskimi siłami dowodził Władysław Jagiełło, a krzyżakami dowodził wielki mistrz Ulrich von Jungingen. Krzyżacy po całym świecie opowiadali, że Władysław Jagiełło wcale nie jest chrześcijaninem i do krzyżaków przyjechało wielu rycerzy, którzy chcieli walczyć z poganami. Oni myśleli, że Jagiełło jest dalej poganinem.W odcinku 61 o Zawiszy Czarnym mówiliśmy, że ten polski rycerz walczył wraz z węgierskim królem Zygmuntem Luksemburskim przeciwko Turkom. Gdy jednak Zawisza Czarny usłyszał o wojnie z krzyżakami od razu przyjechał do Polski i walczył pod Grunwaldem. Ale czy wiecie kogo popierał w tej wojnie król Węgier? Zygmunt Luksemburski popierał krzyżaków i wielu jego rycerzy walczyło po stronie krzyżaków czyli Niemców. Tak więc po stronie krzyżaków walczyło wielu rycerzy z całej Europy, także z Węgier. Ci rycerze myśleli, że król Polski Władysław Jagiełło jest poganinem.Ale kto walczył po polskiej stronie? Przede wszystkim Polacy i Litwini. Polska i Litwa postanowiły się zjednoczyć, ale dlaczego?Polska i Litwa razem walczyły razem z Zakonem Krzyżackim. Dlatego te dwa państwa się połączyły. Połączyli się też władcy tych państw. Jadwiga, która rządziła w polsce wzięła ślub z Jagiełłą, który rządził na Litwie.Być może pamiętacie, że już kiedyś Polacy i Litwini połączyli się przez małżeństwo.Król Polski Władysław Łokietek chciał zawrzeć pokój z Litwą. Polska i Litwa miały wspólnego wroga - Krzyżaków. Tak więc królewicz Kazimierz, którzy później został królem Kazimierzem Wielkim ożenił się z księżniczką litewską Aldoną Anną. Przed ślubem Aldona została chrześcijanką i nowe imię Anna.Przed bitwą pod Grunwaldem stało się coś podobnego. Jadwiga, która była królem Polski wyszła za mąż za Jagiełłę, który był księciem Litwy. Przed ślubem Jagiełło został chrześcijaninem i nowe imię Władysław. W ten sposób ponownie Polska i Litwa zawarły sojusz.Wcześniej Polacy i Litwini wcale nie byli zgodni.Polacy i Litwini walczyli ze sobą, ale ponieważ mieli wspólnego wroga - Krzyżaków to połączyli się.Po połączeniu Polska i Litwa były jednym krajem.Jak wcześniej wzięli ślub Kazimierz Wielki i Aldona Anna to Polska miała tylko sojusz z Litwą. Teraz ślub Jadwigi i Władysława Jagiełły doprowadził do połączenia Polski i Litwy. Tak więc podczas bitwy pod Grunwaldem Polska i Litwa walczyły razem po jednej stronie. Ale kiedy odbyła się bitwa pod Grunwaldem?Bitwa pod Grunwaldem odbyła się 15 lipca 1410. Była to jedna z największych bitew średniowiecza.Jak wyglądała ta bitwa powiemy sobie w następnym odcinku.Co zapamiętaliście? Kiedy doszło do bitwy pod Grunwaldem? 15 lipca 1410 roku. Kto walczył po stronie Krzyżaków? Krzyżacy to był zakon, w którym byli prawie sami Niemcy. Krzyżacy jednak opowiadali wszystkim, że Władysław Jagiełło tylko udaje, że jest chrześcijaninem, tak więc po stronie Krzyżaków walczyli rycerze z zachodniej Europy. Kto walczył po stronie Polaków i Litwinów? Właśnie Polacy i Litwini. Mieli oni też najemników z Czech oraz Tatarów.Niektórzy ludzie uważają, że ta bitwa to była ostatnia bitwa średniowiecza i że średniowiecze skończyło się właśnie w 1410 roku. Inni historycy uważają, że średniowiecze skończyło się trochę później bo w 1453 kiedy upadł Konstantynopol, a jeszcze inni historycy mówią, że średniowiecze skończyło się w 1492, kiedy na pierwszą wyprawę wyruszył Krzysztof Kolumb. Czy widzicie, co te daty mają wspólnego? Bitwa pod Grunwaldem była w 1410, upadek Konstantynopola w 1453, a wyprawa Kolumba w 1492. Wszystkie te daty zaczynają się od 1400. Właśnie w tych latach skończyło się średniowiecze.
16 października1325 - Kazimierz Wielki poślubił Aldonę Annę1384 - Jadwiga koronowana w na króla Polski1555 - spalenia Latimera i Ridleya1793 - zgilotynowanie Marii Antoniny1923 - założono The Walt Disney Company1946 - wykonanie 10 egzekucji hitlerowskich zbrodniarzy wojennych1958 - pierwszy odcinek Kabaretu Starszych Panów1967 - przeniesienie siedziby NATO z Paryża do Brukseli1978 - Wanda Rutkiewicz weszła na Mount Everest1978 - Karol Wojtyła przybrał imię Jan Paweł II
Dziś omówimy bardzo kontrowersyjny temat. Czy wiecie co to znaczy kontrowersyjny? Jest to temat o który ludzie się kłócą. Niektórzy uważają tak, a inni odwrotnie i zaczynają się kłócić kto ma rację. Właśnie taki temat dzisiaj omówimy. Ale najpierw przypomnijmy sobie króla Kazimierza Wielkiego. Co o nim pamiętacie? A pamiętacie, z kim się Kazimierz ożenił?Żydzi mieszkali w różnych krajach w Europie. Np. wielu Żydów mieszkało w krajach, w których się mówi po niemiecku. Z tego powodu żydowski język zwany Jidysz ma dużo słów z języka niemieckiego. Niemcy jednak jak i cała Europa wygonili Żydów ze swoich krajów. Gdzie więc oni wszyscy poszli?Ale czy polscy władcy pozwolą im tutaj zamieszkać? Żydzi opowiadają o tym pewną legendę. Gdy wypędzeni Żydzi doszli do polskiej granicy źle przeczytali nazwę Polska. Przeczytali ją jako “Polin”, a w ich języku znaczy to “tutaj spocznij”. Żydzi przybyli do Polski podczas rozbicia dzielnicowego, gdy Polska była podzielona i jeden z jej książąt - Bolesław Pobożny pozwolił im na to. Polska została ponownie połączona przez Władysława Łokietka, jego syn czyli Kazimierz Wielki dał wszystkim Żydom w Polsce prawa takie same jak wcześniej Bolesław Pobożny. Co to były za prawa?Król Kazimierz Wielki pozwolił, aby Żydzi sami się sądzili. To znaczy, że jak Żyd zrobił w Polsce coś złego to nie sądził go polski sędzia, ale żydowski. Tak więc Polaków sądzili polscy sędziowie, a Żydów żydowscy. Tak więc jak dwóch Żydów się pokłóciło to szli do żydowskiego sędziego, aby powiedział kto ma rację. Gdy pokłóciło się dwóch Polaków to szli oni do polskiego sędziego, aby osądził, kto jest winny. Ale co zrobić jak się pokłócił Polak z Żydem? Czy iść do żydowskiego sędziego, czy do polskiego? W takim wypadku sędzią był sam król, albo ktoś wyznaczony przez niego.Żydzi ci mieszkali w mieście obok Krakowa, aby podziękować królowi Kazimierzowi za prawa, które on dał Żydom nazwali swoje miasto Kazimierz. Właśnie tam według niektórych mieszkała piękna Żydówka imieniem Estera. Kronikarz Jan Długosz, który nie lubił Żydów napisał, że Kazimierz Wielki dał prawa Żydom, bo go Esterka o to prosiła.Jak może pamiętacie Kazimierz Wielki wraz ze swoją żoną Aldoną Anną zostali koronowani w 1333 roku. Łatwo zapamiętać ten rok, bo to jeden i trzy trójki czyli 1333. A kiedy Kazimierz Wielki dał Żydom przywileje. Stało się to rok po koronacji czyli w 1334 roku 9 października. Dziś kiedy nagrywam ten podkast jest 9 października 2018 roku czyli mija dokładnie 684 lata jak Żydom pozwolono mieszkać w Polsce. Dziś Żydów w Polsce jest o wiele mniej. Kiedy była II wojna światowa Hitler kazał ich wszystkich wywieźć do obozów koncentracyjnych. Hitler był antysemitą. Czy wiecie co to znaczy? Antysemita to ktoś, kto nienawidzi Żydów. Hitler bardzo ich nienawidził.Kiedyś Żydzi byli wyganiani ze wszystkich krajów w Europie. Później schronili się w Polsce. Dzisiaj Żydzi mają już swój kraj, nazywa się on Izrael. Tak więc dzisiaj już niewielu z nich mieszka w Polsce.
Dziś omówimy bardzo kontrowersyjny temat. Czy wiecie co to znaczy kontrowersyjny? Jest to temat o który ludzie się kłócą. Niektórzy uważają tak, a inni odwrotnie i zaczynają się kłócić kto ma rację. Właśnie taki temat dzisiaj omówimy. Ale najpierw przypomnijmy sobie króla Kazimierza Wielkiego. Co o nim pamiętacie? A pamiętacie, z kim się Kazimierz ożenił?Żydzi mieszkali w różnych krajach w Europie. Np. wielu Żydów mieszkało w krajach, w których się mówi po niemiecku. Z tego powodu żydowski język zwany Jidysz ma dużo słów z języka niemieckiego. Niemcy jednak jak i cała Europa wygonili Żydów ze swoich krajów. Gdzie więc oni wszyscy poszli?Ale czy polscy władcy pozwolą im tutaj zamieszkać? Żydzi opowiadają o tym pewną legendę. Gdy wypędzeni Żydzi doszli do polskiej granicy źle przeczytali nazwę Polska. Przeczytali ją jako “Polin”, a w ich języku znaczy to “tutaj spocznij”. Żydzi przybyli do Polski podczas rozbicia dzielnicowego, gdy Polska była podzielona i jeden z jej książąt - Bolesław Pobożny pozwolił im na to. Polska została ponownie połączona przez Władysława Łokietka, jego syn czyli Kazimierz Wielki dał wszystkim Żydom w Polsce prawa takie same jak wcześniej Bolesław Pobożny. Co to były za prawa?Król Kazimierz Wielki pozwolił, aby Żydzi sami się sądzili. To znaczy, że jak Żyd zrobił w Polsce coś złego to nie sądził go polski sędzia, ale żydowski. Tak więc Polaków sądzili polscy sędziowie, a Żydów żydowscy. Tak więc jak dwóch Żydów się pokłóciło to szli do żydowskiego sędziego, aby powiedział kto ma rację. Gdy pokłóciło się dwóch Polaków to szli oni do polskiego sędziego, aby osądził, kto jest winny. Ale co zrobić jak się pokłócił Polak z Żydem? Czy iść do żydowskiego sędziego, czy do polskiego? W takim wypadku sędzią był sam król, albo ktoś wyznaczony przez niego.Żydzi ci mieszkali w mieście obok Krakowa, aby podziękować królowi Kazimierzowi za prawa, które on dał Żydom nazwali swoje miasto Kazimierz. Właśnie tam według niektórych mieszkała piękna Żydówka imieniem Estera. Kronikarz Jan Długosz, który nie lubił Żydów napisał, że Kazimierz Wielki dał prawa Żydom, bo go Esterka o to prosiła.Jak może pamiętacie Kazimierz Wielki wraz ze swoją żoną Aldoną Anną zostali koronowani w 1333 roku. Łatwo zapamiętać ten rok, bo to jeden i trzy trójki czyli 1333. A kiedy Kazimierz Wielki dał Żydom przywileje. Stało się to rok po koronacji czyli w 1334 roku 9 października. Dziś kiedy nagrywam ten podkast jest 9 października 2018 roku czyli mija dokładnie 684 lata jak Żydom pozwolono mieszkać w Polsce. Dziś Żydów w Polsce jest o wiele mniej. Kiedy była II wojna światowa Hitler kazał ich wszystkich wywieźć do obozów koncentracyjnych. Hitler był antysemitą. Czy wiecie co to znaczy? Antysemita to ktoś, kto nienawidzi Żydów. Hitler bardzo ich nienawidził.Kiedyś Żydzi byli wyganiani ze wszystkich krajów w Europie. Później schronili się w Polsce. Dzisiaj Żydzi mają już swój kraj, nazywa się on Izrael. Tak więc dzisiaj już niewielu z nich mieszka w Polsce.
Porządek w głowie czyli jak zapamiętać tych wszystkich królów.Dziś chciałbym wam opowiedzieć o czymś co warto zrobić na początku nauki historii. Historia Polski jest dość długa, bo ma aż 1000 lat. Historia Stanów Zjednoczonych jest co najmniej o połowę krótsza. Gdy się uczycie o kolejnym królu to po jakimś czasie mogą się oni pomieszać. Co więc można zrobić. Należy ich sobie poukładać w głowie. Czy w waszych pokojach zawsze jest porządek? Pewnie zauważyliście, że trudno znaleźć jakąś zabawkę, gdy jest bałagan. Tak samo jest z królami w naszej pamięci. Jak ich nie uporządkujemy to nam się pomieszają. Czy jednak można zrobić porządek nie mając szafki do której się wkłada zabawki? Albo skrzynki czy czegoś jeszcze innego? Dziś chciałbym wam dać taką szafkę na królów, a w zasadzie trzy szafki. Królów, którzy rządzili w Polsce można podzielić na trzy grupy. Najpierw w Polsce rządziła dynastia Piastów, potem dynastia Jagiellonów. Ale czy wy wiecie co to jest dynastia?Dynastia to taka rodzina, która rządzi. Tak więc gdy mówimy, że rządziła dynastia Piastów to znaczy, że wtedy rządzili królowie z tej rodziny. Założycielem tej rodziny miał być Piast Kołodziej.Później w Polsce rządziła dynastia Jagiellonów. Jej nazwa wzięła się od pierwszego króla w tej dynastii, czyli od Władysława Jagiełły. Po dynastii Jagiellonów byli królowie elekcyjni.Ale może chcielibyście wiedzieć dlaczego skończyła się dynastia Piastów, a potem dynastia Jagiellonów? Ostatnim królem dynastii Piastów był Kazimierz Wielki, a był on ostatnim, bo nie miał synów. Tak samo było z ostatnim królem dynastii Jagiellonów. Był nim Zygmunt August, który także nie miał miał synów. Tak naprawdę to on wcale nie miał dzieci, choć miał aż trzy żony.Tak więc dynastia Piastów skończyła się gdy zmarł Kazimierz Wielki. A dynastia Jagiellonów skończyła się gdy umarł Zygmunt August.Potem w Polsce rządzili królowie elekcyjni. Elekcja to jest to samo co wybory. Tak jak dzisiaj ludzie wybierają prezydenta tak w tamtych czasach wybierano króla.Tak więc jak będziecie się uczyć o nowym królu to zawsze zapytajcie do której z tych trzech szafek go włożyć? Czy jest to król z dynastii Piastów, czy z dynastii Jagiellonów, a może król elekcyjny?Oczywiście nie musicie tego robić, ale jeżeli będziecie mieć bałagan w głowie to wam się ci królowie pomieszają. Oczywiście na każdej takiej półce też warto zrobić porządek i np. na półce Piastów najpierw postawić Mieszka I, potem Bolesława Chrobrego, później Mieszka II itd.Tak więc warto mieć w głowie takie szafki, w których będzie się układać królów. Oczywiście historia Polski nie kończy się na tych szafkach. Później trzeba dostawić jeszcze co najmniej trzy kolejne szafki. Po królach elekcyjnych przyszły zabory i Polacy walczyli o wolność przez 123 lata. Tak więc czwarta szafka to zabory czyli 123 lata, kiedy Polska była podzielona na trzy części. Potem jest piąta szafka, czyli okres międzywojenny. Tak się nazywa bo to było 21 lat pomiędzy I i II wojną światową. A na koniec jest ostatnia szósta szafka, w której można trzymać wszystko co się wydarzyło po II wojnie światowej aż do dzisiaj.Sprawdźmy więc jak to robić. Mamy więc króla Bolesława Śmiałego. Należał on do dynastii Piastów, a więc wstawiamy go do pierwszej szafki. Król Władysław Warneńczyk był Jagiellonem, a więc kładziemy go do drugiej szafki. Jan III Sobieski był królem elekcyjnym, a więc wstawiamy go do trzeciej szafki. Gdy mówimy o czasach gdy powstał polski hymn to mówimy o czasach zaborów, a więc czwartej szafce. Z kolei Józef Piłsudski i “Cud nad Wisłą” to okres międzywojenny czyli piąta szafka. A pierwszy Polak poleciał w kosmos po II wojnie światowej, a więc wkładamy go do szóstej czyli ostatniej szafki.Ja podzieliłem historię Polski na 6 części, ale wy możecie ją podzielić na więcej części. Co jest ważne? Ważne, aby mieć w głowie porządek.Może teraz kilka słów do rodziców. Dobrze aby dzieci poznały główne podziały historii Polski. Może to być 6 części, które tutaj podałem. Jest to dobry podział dla małych dzieci. Jeżeli jednak dzieci są starsze, to historię można podzielić jeszcze bardziej. Np. historię Piastów można podzielić na okres od Mieszka I do Bolesława Krzywoustego, potem na okres rozbicia dzielnicowego, a potem okres od Władysława Łokietka do Kazimierza Wielkiego. Dodatkowo w okresie przejścia pomiędzy dynastią Piastów i Jagiellonów w Polsce rządzili królowie z dynastii Andegaweńskiej, czyli Ludwik Węgierski i Jadwiga. Byli oni jednak z rodziny Piastów i aby nie komplikować dzieciom można ich policzyć jako Piastów. Widzicie więc, że budując tak szkielet historii można spędzić dużo czasu. Jest to ważna część, bo pozwala poukładać królów i wydarzenia, ale z drugiej strony jest to część najbardziej nudna. Warto więc uprościć ją do poziomu dziecka i nie przesadzać z dokładnością.Tyle może nauki na dzisiaj.Miałem w tym tygodniu przyjemność przeprowadzić lekcję historii przez Skype’a. Na lekcję zaprosiła mnie mama Wojtka z Poznania, który ma 8 lat. Chciałbym przy tej okazji pozdrowić Wojtka i jego mamę Emilię. Wojtek ma świetną pamięć i bardzo dużo zapamiętał. Jego mama twierdzi, że to zasługa moich podkastów, ale ja myślę, że to także chęć Wojtka oraz wsparcie rodziców. Ulubionym królem Wojtka jest Władysław Jagiełło. Fajnie jest poznać słuchaczy naszego podkastu. Jeszcze raz pozdrawiam Wojtka i jego rodziców oraz oczywiście wszystkich słuchaczy zarówno tych najmłodszych jak i tych starszych. Przypominam, że możecie nagrać pozdrowienia do naszego podkastu. Jeżeli nie potraficie tego, możemy połączyć się przez internet i ja nagram to na odległość. W ten sposób będziemy mogli się poznać i razem zachęcać do uczenia się historii.Podkast można wesprzeć materialnie na patronite. Pierwszy stopień to tylko 3 zł. Podkast nagrywam za darmo, ale mam koszty. Płacę za stronę internetową oraz za miejsce na kolejne odcinki na spreakerze. Najlepszym jednak wsparciem będzie gdy opowiecie innym o tym podkaście i może nawet pomożecie im, bo wiele osób nie wie co to jest podkast.Przy tej okazji chciałbym powiedzieć, że 30 września przypada Międzynarodowy Dzień Podkastów. Podkasty to takie audycje jak moja. Jest ich bardzo wiele i poruszają wiele tematów. Jest to takie radio, w którym to słuchacz wybiera czego będzie słuchał. Wiele osób nie wiem jak się słucha podkastów. Jeżeli więc możesz to pomóż im i pokaż im naszą audycję oraz inne, które uważasz za ciekawe.
Porządek w głowie czyli jak zapamiętać tych wszystkich królów.Dziś chciałbym wam opowiedzieć o czymś co warto zrobić na początku nauki historii. Historia Polski jest dość długa, bo ma aż 1000 lat. Historia Stanów Zjednoczonych jest co najmniej o połowę krótsza. Gdy się uczycie o kolejnym królu to po jakimś czasie mogą się oni pomieszać. Co więc można zrobić. Należy ich sobie poukładać w głowie. Czy w waszych pokojach zawsze jest porządek? Pewnie zauważyliście, że trudno znaleźć jakąś zabawkę, gdy jest bałagan. Tak samo jest z królami w naszej pamięci. Jak ich nie uporządkujemy to nam się pomieszają. Czy jednak można zrobić porządek nie mając szafki do której się wkłada zabawki? Albo skrzynki czy czegoś jeszcze innego? Dziś chciałbym wam dać taką szafkę na królów, a w zasadzie trzy szafki. Królów, którzy rządzili w Polsce można podzielić na trzy grupy. Najpierw w Polsce rządziła dynastia Piastów, potem dynastia Jagiellonów. Ale czy wy wiecie co to jest dynastia?Dynastia to taka rodzina, która rządzi. Tak więc gdy mówimy, że rządziła dynastia Piastów to znaczy, że wtedy rządzili królowie z tej rodziny. Założycielem tej rodziny miał być Piast Kołodziej.Później w Polsce rządziła dynastia Jagiellonów. Jej nazwa wzięła się od pierwszego króla w tej dynastii, czyli od Władysława Jagiełły. Po dynastii Jagiellonów byli królowie elekcyjni.Ale może chcielibyście wiedzieć dlaczego skończyła się dynastia Piastów, a potem dynastia Jagiellonów? Ostatnim królem dynastii Piastów był Kazimierz Wielki, a był on ostatnim, bo nie miał synów. Tak samo było z ostatnim królem dynastii Jagiellonów. Był nim Zygmunt August, który także nie miał miał synów. Tak naprawdę to on wcale nie miał dzieci, choć miał aż trzy żony.Tak więc dynastia Piastów skończyła się gdy zmarł Kazimierz Wielki. A dynastia Jagiellonów skończyła się gdy umarł Zygmunt August.Potem w Polsce rządzili królowie elekcyjni. Elekcja to jest to samo co wybory. Tak jak dzisiaj ludzie wybierają prezydenta tak w tamtych czasach wybierano króla.Tak więc jak będziecie się uczyć o nowym królu to zawsze zapytajcie do której z tych trzech szafek go włożyć? Czy jest to król z dynastii Piastów, czy z dynastii Jagiellonów, a może król elekcyjny?Oczywiście nie musicie tego robić, ale jeżeli będziecie mieć bałagan w głowie to wam się ci królowie pomieszają. Oczywiście na każdej takiej półce też warto zrobić porządek i np. na półce Piastów najpierw postawić Mieszka I, potem Bolesława Chrobrego, później Mieszka II itd.Tak więc warto mieć w głowie takie szafki, w których będzie się układać królów. Oczywiście historia Polski nie kończy się na tych szafkach. Później trzeba dostawić jeszcze co najmniej trzy kolejne szafki. Po królach elekcyjnych przyszły zabory i Polacy walczyli o wolność przez 123 lata. Tak więc czwarta szafka to zabory czyli 123 lata, kiedy Polska była podzielona na trzy części. Potem jest piąta szafka, czyli okres międzywojenny. Tak się nazywa bo to było 21 lat pomiędzy I i II wojną światową. A na koniec jest ostatnia szósta szafka, w której można trzymać wszystko co się wydarzyło po II wojnie światowej aż do dzisiaj.Sprawdźmy więc jak to robić. Mamy więc króla Bolesława Śmiałego. Należał on do dynastii Piastów, a więc wstawiamy go do pierwszej szafki. Król Władysław Warneńczyk był Jagiellonem, a więc kładziemy go do drugiej szafki. Jan III Sobieski był królem elekcyjnym, a więc wstawiamy go do trzeciej szafki. Gdy mówimy o czasach gdy powstał polski hymn to mówimy o czasach zaborów, a więc czwartej szafce. Z kolei Józef Piłsudski i “Cud nad Wisłą” to okres międzywojenny czyli piąta szafka. A pierwszy Polak poleciał w kosmos po II wojnie światowej, a więc wkładamy go do szóstej czyli ostatniej szafki.Ja podzieliłem historię Polski na 6 części, ale wy możecie ją podzielić na więcej części. Co jest ważne? Ważne, aby mieć w głowie porządek.Może teraz kilka słów do rodziców. Dobrze aby dzieci poznały główne podziały historii Polski. Może to być 6 części, które tutaj podałem. Jest to dobry podział dla małych dzieci. Jeżeli jednak dzieci są starsze, to historię można podzielić jeszcze bardziej. Np. historię Piastów można podzielić na okres od Mieszka I do Bolesława Krzywoustego, potem na okres rozbicia dzielnicowego, a potem okres od Władysława Łokietka do Kazimierza Wielkiego. Dodatkowo w okresie przejścia pomiędzy dynastią Piastów i Jagiellonów w Polsce rządzili królowie z dynastii Andegaweńskiej, czyli Ludwik Węgierski i Jadwiga. Byli oni jednak z rodziny Piastów i aby nie komplikować dzieciom można ich policzyć jako Piastów. Widzicie więc, że budując tak szkielet historii można spędzić dużo czasu. Jest to ważna część, bo pozwala poukładać królów i wydarzenia, ale z drugiej strony jest to część najbardziej nudna. Warto więc uprościć ją do poziomu dziecka i nie przesadzać z dokładnością.Tyle może nauki na dzisiaj.Miałem w tym tygodniu przyjemność przeprowadzić lekcję historii przez Skype’a. Na lekcję zaprosiła mnie mama Wojtka z Poznania, który ma 8 lat. Chciałbym przy tej okazji pozdrowić Wojtka i jego mamę Emilię. Wojtek ma świetną pamięć i bardzo dużo zapamiętał. Jego mama twierdzi, że to zasługa moich podkastów, ale ja myślę, że to także chęć Wojtka oraz wsparcie rodziców. Ulubionym królem Wojtka jest Władysław Jagiełło. Fajnie jest poznać słuchaczy naszego podkastu. Jeszcze raz pozdrawiam Wojtka i jego rodziców oraz oczywiście wszystkich słuchaczy zarówno tych najmłodszych jak i tych starszych. Przypominam, że możecie nagrać pozdrowienia do naszego podkastu. Jeżeli nie potraficie tego, możemy połączyć się przez internet i ja nagram to na odległość. W ten sposób będziemy mogli się poznać i razem zachęcać do uczenia się historii.Podkast można wesprzeć materialnie na patronite. Pierwszy stopień to tylko 3 zł. Podkast nagrywam za darmo, ale mam koszty. Płacę za stronę internetową oraz za miejsce na kolejne odcinki na spreakerze. Najlepszym jednak wsparciem będzie gdy opowiecie innym o tym podkaście i może nawet pomożecie im, bo wiele osób nie wie co to jest podkast.Przy tej okazji chciałbym powiedzieć, że 30 września przypada Międzynarodowy Dzień Podkastów. Podkasty to takie audycje jak moja. Jest ich bardzo wiele i poruszają wiele tematów. Jest to takie radio, w którym to słuchacz wybiera czego będzie słuchał. Wiele osób nie wiem jak się słucha podkastów. Jeżeli więc możesz to pomóż im i pokaż im naszą audycję oraz inne, które uważasz za ciekawe.
Witam w 21 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci. Ten odcinek będzie poświęcony uczeniu dzieci czyli będzie skierowany raczej do rodziców. Wprawdzie odcinkiem dla rodziców miał być ten 20, jednak wakacje trochę mi pomieszały plany. Chciałbym dzisiaj podać wam kilka wskazówek w kwestii uczenia dzieci. Zdobyłem je doświadczalnie. Uczyłem dzieci i widziałem, co się sprawdza, a co nie. Tak więc wszystkie podane rzeczy są przetestowane. Przejdźmy więc do tych wskazówek.Pozwól dziecku używać własnych słów.Każdy z nas tłumaczy sobie to co słyszy na swój wewnętrzny język. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie powtórzyć tego co słyszeliśmy słowo w słowo. Najbardziej widoczne jest to u dzieci, które maja bardzo ubogi zasób słów. Gdy dziecko potrafi powtórzyć to czego się nauczyło swoimi słowami oznacza to, że i zapamiętało, i rozumie. Gdyby jednak dziecko tylko powtarzało słowa, których używają dorośli nauczyciele oznaczałoby to tylko to, że zapamiętało te słowa - prawdopodobnie jednak ich nie rozumie. Największą zaletą mojego podkastu są oczywiście dzieci, które zadają pytania i inne dzieci, które na nie odpowiadają. Np. jedna dziewczynka nie zrozumiała kim jest dwórka królowej, a druga zaczęła jej tłumaczyć, po czym ta pierwsza doszła do wniosku, że dwórka to taka asystentka królowej. Inaczej mówiąc ona przetłumaczyła sobie nieznane słowo “dwórka” na znane “asystentka”.Myślę, że zgodzicie się, że ucząc dzieci, szczególnie te bardzo młode, trzeba je chwalić za odpowiadanie własnymi słowami, bo tylko wtedy możemy mieć pewność, że rozumieją materiał. Jeżeli jeden z moich uczniów powiedział “Dużopolska” nie poprawiałem go, bo świadczyło to o tym, że zrozumiał ideę - jedną część Polski nazwano “Wielkopolską”, a drugą część “Małopolską”. Upieranie się przy pewnych terminach jest oczywiście ważne, ale nie na tym etapie. Dziecko może np. powiedzieć, że Ramzes był królem Egiptu, zamiast poprawnego, że był faraonem. Jednak użycie słowa król ponownie będzie oznaczać, że rozumie, że ten człowiek miał władzę i rządził, a to, że tam używano innego terminu to kwestia nazewnictwa. Oczywiście warto o tym wspomnieć, ale bardziej w formie ciekawostki niż jako próby poprawienia dzieci.Uczenie dzieci w wieku około 10 lat wiąże się jeszcze z kwestią dobrowolności. Na tym etapie ludzie z reguły nie mają dużo silnej woli, którą zdobywa się z wiekiem. Z drugiej jednak strony młodzi ludzie, a szczególnie dzieci są ciekawi świata. Tą cechę traci się jednak z wiekiem. Tak więc dzieci od dorosłych różnią się w tych dwóch punktach: dorośli mają więcej siły woli od dzieci, ale z kolei dzieci okazują więcej ciekawości świata. Sprowadza się to do tego, że dorośli wytrzymają nawet nudny wykład i odniosą z niego korzyści, dzieci prawdopodobnie nie. Tak więc uczenie dzieci powinno iść w kierunku wykorzystania ich ciekawości. Jak to może wyglądać świetnie opisuje książka “Sposób na Alcybiadesa”, w której to chłopcy zarzucali przynętę w postaci jakiegoś wydarzenia z przeszłości, a potem dryfowali po historii. Ja stosuję podobną metodę - opowiadam dzieciom jedno zdarzenie z przeszłości, a potem dyskutujemy o tym. Czasami dyskusja odchodzi od tematów historii i przechodzi np. na współczesną politykę Donalda Trumpa, ale nauka historii polega też na tym, aby wyciągać lekcje z przeszłości, które pomogą nam zrozumieć obecne wydarzenia.Wracając do tej przynęty. Powinny nią być wydarzenia, które zaciekawią lub wręcz zaszokują dzieci. Stosując tą metodę spotkałem się raz z krytyką pewnej słuchaczki, którą zbulwersował odcinek o Bolesławie II Śmiałym i karze jaką poddał niewierne żony swoich rycerzy.Czemu jednak warto stosować taką metodę? Takie szokujące wydarzenie, które jest jeszcze ilustrowane obrazem przedstawiającym to wydarzenie potrafi utkwić w umysłach dzieci na stałe. Jest to pewnego rodzaju hak pamięci na którym można potem powiesić inne informacje. Np. żony rycerzy Bolesława Śmiałego dopuściły się zdrady podczas długiej nieobecności mężów - z tego wynika, że ten król prowadził wiele wojen i miał w tym sporo sukcesów. Z tego wydarzenia, czyli kary niewiernych żon automatycznie przechodzi się do krytyki biskupa oraz jego zabójstwa, a potem wygnania króla Bolesława. Czyli ten jeden hak w postaci szokującej kary niewiernych żon pozwala powiesić sporo informacji na temat wojen Bolesława Śmiałego, jego relacji z kościołem oraz powodów wygnania.Inny przykład to Elżbieta Łokietkówna, która straciła palce broniąc swoich dzieci podczas gdy mąż się schował pod stołem. Ta historia pozwala zapamiętać, że król Władysław Łokietek miał córkę Elżbietę, która wyszła za króla Węgier, a odwiedził ją jej brat znany później jako Kazimierz Wielki. Był on znany ze swoich romansów. Jednym z synów, których obroniła Elżbieta był Ludwik, który także później zostal królem Polski, a stąd już blisko do Jadwigi, czyli wnuczki Elżbiety. Tutaj także historia utraty palców, która sama w sobie jest szokująca, staje się hakiem, na którym można zawiesić informacje o genealogii Piastów.Tutaj dochodzimy do ostatniej kwestii, którą chciałem tutaj poruszyć. Rozmawiając z dziećmi o przeszłości dojdziesz do barier w ich wiedzy. Te bariery nie zawsze będą w wiedzy historycznej. U mnie okazało się np., że dzieci na tym poziomie nie znają nazw wszystkich pokrewieństw. Takie momenty są odkrywcze, bo pozwalają uzupełnić te braki. Tak więc gdy ja to zauważyłem stworzyłem zadania, w których dzieci miały opisać relacje rodzinne rodziny Piastów, np. że Kazimierz Wielki był wujkiem Ludwika, a Ludwik był jego siostrzeńcem, bo był synem siostry. Później się okazało, że jeszcze trudniejsze są koligacje pomiędzy dwoma rodzinami. Tutaj wykorzystałem rodzinę Piastów i Giedyminowiczów. Dzieci poznały relacje typu: Władysław Jagiełło był zięciem Ludwika Węgierskiego, a on był teściem dla Jagiełły. Takie bariery w wiedzy dotyczą też innych dziedzin, jak np. geografia, której poświęcamy dużo czasu na naszych lekcjach. Historia jest rzadko oderwana od geografii, a więc warto się uczyć. Dzieci też lubiły zadania typu ile lat minęło od danego wydarzenia z przeszłości.Jak więc przechodzić do takich zadań. Takie zadanie też jest wyzwaniem. Ja często mówię dzieciom, że jest ono bardzo trudne. Daje mi to dwie rzeczy. Po pierwsze jeżeli dzieci nie wykonają zadania, zawsze mogę im przypomnieć, że przecież mówiłem, że jest trudne i nic się nie stało. Jeżeli jednak je wykonanią choćby w jakiejś części mają większą satysfakcję. Jednak często zamiast mówić dzieciom, że muszą coś wyliczyć można zadanie podrzucić w formie przynęty i po prostu zapytać jak myślisz ile lat upłynęło od tamtego wydarzenia? Niektóre dzieci interesują się tym bardziej od drugich dlatego uczenie w grupie sprawia, że zawsze się znajdzie choć jedno dziecko, które będzie chciało odpowiedzieć na to pytanie, a inne dzieci, które być może są mniej tym zainteresowane zrobią to z chęci rywalizacji.O tych kwestiach jak uczyć dzieci w grupie oraz o rywalizacji, która może się wymknąć spod kontroli powiem może w następnym odcinku dla rodziców. Będzie to prawdopodobnie odcinek 30.Na koniec chciałbym was zaprosić na grupę na facebooku, w której dzielę się zadaniami, które możecie wykonać ze swoimi dziećmi.https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieciZapraszam też na stronę tego podkastu, czyli:http://www.historiawgdzieci.pl/Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie:https://patronite.pl/historia-dla-dzieciNie muszą to być duże sumy, pierwszy próg to zaledwie 3 zł.Wesprzeć podkast możesz też niematerialnie. Po prostu opowiedz innym rodzicom o tej audycji, albo wrzuć link do niej na swoim facebooku czy innym medium społecznościowym.Dziękuję wam za wysłuchanie tego 21 odcinka i zapraszam do kolejnego już dla dzieci za tydzień.
Witam w 21 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci. Ten odcinek będzie poświęcony uczeniu dzieci czyli będzie skierowany raczej do rodziców. Wprawdzie odcinkiem dla rodziców miał być ten 20, jednak wakacje trochę mi pomieszały plany. Chciałbym dzisiaj podać wam kilka wskazówek w kwestii uczenia dzieci. Zdobyłem je doświadczalnie. Uczyłem dzieci i widziałem, co się sprawdza, a co nie. Tak więc wszystkie podane rzeczy są przetestowane. Przejdźmy więc do tych wskazówek.Pozwól dziecku używać własnych słów.Każdy z nas tłumaczy sobie to co słyszy na swój wewnętrzny język. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie powtórzyć tego co słyszeliśmy słowo w słowo. Najbardziej widoczne jest to u dzieci, które maja bardzo ubogi zasób słów. Gdy dziecko potrafi powtórzyć to czego się nauczyło swoimi słowami oznacza to, że i zapamiętało, i rozumie. Gdyby jednak dziecko tylko powtarzało słowa, których używają dorośli nauczyciele oznaczałoby to tylko to, że zapamiętało te słowa - prawdopodobnie jednak ich nie rozumie. Największą zaletą mojego podkastu są oczywiście dzieci, które zadają pytania i inne dzieci, które na nie odpowiadają. Np. jedna dziewczynka nie zrozumiała kim jest dwórka królowej, a druga zaczęła jej tłumaczyć, po czym ta pierwsza doszła do wniosku, że dwórka to taka asystentka królowej. Inaczej mówiąc ona przetłumaczyła sobie nieznane słowo “dwórka” na znane “asystentka”.Myślę, że zgodzicie się, że ucząc dzieci, szczególnie te bardzo młode, trzeba je chwalić za odpowiadanie własnymi słowami, bo tylko wtedy możemy mieć pewność, że rozumieją materiał. Jeżeli jeden z moich uczniów powiedział “Dużopolska” nie poprawiałem go, bo świadczyło to o tym, że zrozumiał ideę - jedną część Polski nazwano “Wielkopolską”, a drugą część “Małopolską”. Upieranie się przy pewnych terminach jest oczywiście ważne, ale nie na tym etapie. Dziecko może np. powiedzieć, że Ramzes był królem Egiptu, zamiast poprawnego, że był faraonem. Jednak użycie słowa król ponownie będzie oznaczać, że rozumie, że ten człowiek miał władzę i rządził, a to, że tam używano innego terminu to kwestia nazewnictwa. Oczywiście warto o tym wspomnieć, ale bardziej w formie ciekawostki niż jako próby poprawienia dzieci.Uczenie dzieci w wieku około 10 lat wiąże się jeszcze z kwestią dobrowolności. Na tym etapie ludzie z reguły nie mają dużo silnej woli, którą zdobywa się z wiekiem. Z drugiej jednak strony młodzi ludzie, a szczególnie dzieci są ciekawi świata. Tą cechę traci się jednak z wiekiem. Tak więc dzieci od dorosłych różnią się w tych dwóch punktach: dorośli mają więcej siły woli od dzieci, ale z kolei dzieci okazują więcej ciekawości świata. Sprowadza się to do tego, że dorośli wytrzymają nawet nudny wykład i odniosą z niego korzyści, dzieci prawdopodobnie nie. Tak więc uczenie dzieci powinno iść w kierunku wykorzystania ich ciekawości. Jak to może wyglądać świetnie opisuje książka “Sposób na Alcybiadesa”, w której to chłopcy zarzucali przynętę w postaci jakiegoś wydarzenia z przeszłości, a potem dryfowali po historii. Ja stosuję podobną metodę - opowiadam dzieciom jedno zdarzenie z przeszłości, a potem dyskutujemy o tym. Czasami dyskusja odchodzi od tematów historii i przechodzi np. na współczesną politykę Donalda Trumpa, ale nauka historii polega też na tym, aby wyciągać lekcje z przeszłości, które pomogą nam zrozumieć obecne wydarzenia.Wracając do tej przynęty. Powinny nią być wydarzenia, które zaciekawią lub wręcz zaszokują dzieci. Stosując tą metodę spotkałem się raz z krytyką pewnej słuchaczki, którą zbulwersował odcinek o Bolesławie II Śmiałym i karze jaką poddał niewierne żony swoich rycerzy.Czemu jednak warto stosować taką metodę? Takie szokujące wydarzenie, które jest jeszcze ilustrowane obrazem przedstawiającym to wydarzenie potrafi utkwić w umysłach dzieci na stałe. Jest to pewnego rodzaju hak pamięci na którym można potem powiesić inne informacje. Np. żony rycerzy Bolesława Śmiałego dopuściły się zdrady podczas długiej nieobecności mężów - z tego wynika, że ten król prowadził wiele wojen i miał w tym sporo sukcesów. Z tego wydarzenia, czyli kary niewiernych żon automatycznie przechodzi się do krytyki biskupa oraz jego zabójstwa, a potem wygnania króla Bolesława. Czyli ten jeden hak w postaci szokującej kary niewiernych żon pozwala powiesić sporo informacji na temat wojen Bolesława Śmiałego, jego relacji z kościołem oraz powodów wygnania.Inny przykład to Elżbieta Łokietkówna, która straciła palce broniąc swoich dzieci podczas gdy mąż się schował pod stołem. Ta historia pozwala zapamiętać, że król Władysław Łokietek miał córkę Elżbietę, która wyszła za króla Węgier, a odwiedził ją jej brat znany później jako Kazimierz Wielki. Był on znany ze swoich romansów. Jednym z synów, których obroniła Elżbieta był Ludwik, który także później zostal królem Polski, a stąd już blisko do Jadwigi, czyli wnuczki Elżbiety. Tutaj także historia utraty palców, która sama w sobie jest szokująca, staje się hakiem, na którym można zawiesić informacje o genealogii Piastów.Tutaj dochodzimy do ostatniej kwestii, którą chciałem tutaj poruszyć. Rozmawiając z dziećmi o przeszłości dojdziesz do barier w ich wiedzy. Te bariery nie zawsze będą w wiedzy historycznej. U mnie okazało się np., że dzieci na tym poziomie nie znają nazw wszystkich pokrewieństw. Takie momenty są odkrywcze, bo pozwalają uzupełnić te braki. Tak więc gdy ja to zauważyłem stworzyłem zadania, w których dzieci miały opisać relacje rodzinne rodziny Piastów, np. że Kazimierz Wielki był wujkiem Ludwika, a Ludwik był jego siostrzeńcem, bo był synem siostry. Później się okazało, że jeszcze trudniejsze są koligacje pomiędzy dwoma rodzinami. Tutaj wykorzystałem rodzinę Piastów i Giedyminowiczów. Dzieci poznały relacje typu: Władysław Jagiełło był zięciem Ludwika Węgierskiego, a on był teściem dla Jagiełły. Takie bariery w wiedzy dotyczą też innych dziedzin, jak np. geografia, której poświęcamy dużo czasu na naszych lekcjach. Historia jest rzadko oderwana od geografii, a więc warto się uczyć. Dzieci też lubiły zadania typu ile lat minęło od danego wydarzenia z przeszłości.Jak więc przechodzić do takich zadań. Takie zadanie też jest wyzwaniem. Ja często mówię dzieciom, że jest ono bardzo trudne. Daje mi to dwie rzeczy. Po pierwsze jeżeli dzieci nie wykonają zadania, zawsze mogę im przypomnieć, że przecież mówiłem, że jest trudne i nic się nie stało. Jeżeli jednak je wykonanią choćby w jakiejś części mają większą satysfakcję. Jednak często zamiast mówić dzieciom, że muszą coś wyliczyć można zadanie podrzucić w formie przynęty i po prostu zapytać jak myślisz ile lat upłynęło od tamtego wydarzenia? Niektóre dzieci interesują się tym bardziej od drugich dlatego uczenie w grupie sprawia, że zawsze się znajdzie choć jedno dziecko, które będzie chciało odpowiedzieć na to pytanie, a inne dzieci, które być może są mniej tym zainteresowane zrobią to z chęci rywalizacji.O tych kwestiach jak uczyć dzieci w grupie oraz o rywalizacji, która może się wymknąć spod kontroli powiem może w następnym odcinku dla rodziców. Będzie to prawdopodobnie odcinek 30.Na koniec chciałbym was zaprosić na grupę na facebooku, w której dzielę się zadaniami, które możecie wykonać ze swoimi dziećmi.https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieciZapraszam też na stronę tego podkastu, czyli:http://www.historiawgdzieci.pl/Jeżeli chcielibyście wesprzeć ten podkast i pomóc w jego rozwoju możecie to zrobić pieniężnie, na stronie:https://patronite.pl/historia-dla-dzieciNie muszą to być duże sumy, pierwszy próg to zaledwie 3 zł.Wesprzeć podkast możesz też niematerialnie. Po prostu opowiedz innym rodzicom o tej audycji, albo wrzuć link do niej na swoim facebooku czy innym medium społecznościowym.Dziękuję wam za wysłuchanie tego 21 odcinka i zapraszam do kolejnego już dla dzieci za tydzień.
Witam w 16 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Link do konta na Patronite: https://patronite.pl/historia-dla-dzieciLink do iTunes:https://itunes.apple.com/gb/podcast/historia-polski-dla-dzieci/id1344761794?mt=2Link do grupy na Facebooku:https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieciGdy nagrywaliśmy ten odcinek 25 kwietnia 2018 roku wypadała pewna rocznica. Ale czy wiecie co to jest rocznica? Wasze urodziny są rocznicą waszego urodzenia. Niektórzy obchodzą rocznicę ślubu, a państwa świętują rocznice wielkich bitew. Tego samego dnia czyli 25 kwietnia ale w roku 1333 była koronacja.Syn Władysława Łokietka czyli Kazimierz Wielki został królem. Tego samego dnia, jego żona Aldona Anna została królową. Czy moglibyście policzyć ile lat minęło od tamtego wydarzenia?Jak to policzyliśmy. Trzeba np. na kalkulatorze odjąć od naszego roku czyli 2018 tamten rok czyli 1333.Tak więc w 2018 roku wypadała 685 rocznica koronacji Kazimierza i Aldony. Teraz w telewizji można oglądać serial o nich. Aldona była Litwinką i nie była chrześcijanką, ale tata Kazimierza, czyli Władysław Łokietek kazał mu się z nią ożenić. Dlaczego?Aldona przybyła do Polski i została ochrzczona czyli została chrześcijanką. Dostała też nowe imię Anna. Dlatego nazywa się ją i Aldoną, i Anną.W filmie “Korona królów” w odcinku 16 możecie zobaczyć jak wyglądała taka koronacja. Kazimierz i Aldona klęczeli, a biskup dał Kazimierzowi miecz jego pradziada Bolesława Chrobrego. Ten miecz nazywał się Szczerbiec i każdy król po Bolesławie Chrobrym dostawał go podczas koronacji.Tak więc także Kazimierz Wielki dostał miecz Szczerbiec podczas swojej koronacji. Później biskup dał mu złote jabłko i złote berło oraz włożył na jego głowę koronę. Potem powiedział:Potem także Aldona dostała koronę. Do tego podkastu będzie ilustracja przedstawiająca tą scene z filmu gdy Kazimierz i Aldona zostali koronowani.Czyli najpierw królem był Władysław Łokietek, a królową jego żona Jadwiga. Gdy jednak Władysław umarł królem został Kazimierz oraz jego żona Aldona. Jadwiga była trochę zła, że teraz już nie będzie królową.Kazimierz i Aldona wzięli ślub aby Polska i Litwa razem pokonały Krzyżaków. W ich czasach to się nie udało, ale później powiemy sobie o tym jak właśnie Polacy i Litwini razem pokonali Krzyżaków w bitwie pod Grunwaldem. Ale o tym trochę później.Na dzisiaj już zakończymy. Chciałbym bardzo podziękować wam za słuchanie naszych podkastów. Wesprzeć te audycje możecie wspierając je na patronite. Możecie też dzielić się nimi ze znajomymi rodzinami z dziećmi. Zapraszam do naszej grupy na facebooku, a gdy już w niej jesteście to może dodajcie tam swoich znajomych z dziećmi. Jeszcze raz dziękuję za wysłuchanie i do usłyszenia za tydzień.
Witam w 16 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Link do konta na Patronite: https://patronite.pl/historia-dla-dzieciLink do iTunes:https://itunes.apple.com/gb/podcast/historia-polski-dla-dzieci/id1344761794?mt=2Link do grupy na Facebooku:https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieciGdy nagrywaliśmy ten odcinek 25 kwietnia 2018 roku wypadała pewna rocznica. Ale czy wiecie co to jest rocznica? Wasze urodziny są rocznicą waszego urodzenia. Niektórzy obchodzą rocznicę ślubu, a państwa świętują rocznice wielkich bitew. Tego samego dnia czyli 25 kwietnia ale w roku 1333 była koronacja.Syn Władysława Łokietka czyli Kazimierz Wielki został królem. Tego samego dnia, jego żona Aldona Anna została królową. Czy moglibyście policzyć ile lat minęło od tamtego wydarzenia?Jak to policzyliśmy. Trzeba np. na kalkulatorze odjąć od naszego roku czyli 2018 tamten rok czyli 1333.Tak więc w 2018 roku wypadała 685 rocznica koronacji Kazimierza i Aldony. Teraz w telewizji można oglądać serial o nich. Aldona była Litwinką i nie była chrześcijanką, ale tata Kazimierza, czyli Władysław Łokietek kazał mu się z nią ożenić. Dlaczego?Aldona przybyła do Polski i została ochrzczona czyli została chrześcijanką. Dostała też nowe imię Anna. Dlatego nazywa się ją i Aldoną, i Anną.W filmie “Korona królów” w odcinku 16 możecie zobaczyć jak wyglądała taka koronacja. Kazimierz i Aldona klęczeli, a biskup dał Kazimierzowi miecz jego pradziada Bolesława Chrobrego. Ten miecz nazywał się Szczerbiec i każdy król po Bolesławie Chrobrym dostawał go podczas koronacji.Tak więc także Kazimierz Wielki dostał miecz Szczerbiec podczas swojej koronacji. Później biskup dał mu złote jabłko i złote berło oraz włożył na jego głowę koronę. Potem powiedział:Potem także Aldona dostała koronę. Do tego podkastu będzie ilustracja przedstawiająca tą scene z filmu gdy Kazimierz i Aldona zostali koronowani.Czyli najpierw królem był Władysław Łokietek, a królową jego żona Jadwiga. Gdy jednak Władysław umarł królem został Kazimierz oraz jego żona Aldona. Jadwiga była trochę zła, że teraz już nie będzie królową.Kazimierz i Aldona wzięli ślub aby Polska i Litwa razem pokonały Krzyżaków. W ich czasach to się nie udało, ale później powiemy sobie o tym jak właśnie Polacy i Litwini razem pokonali Krzyżaków w bitwie pod Grunwaldem. Ale o tym trochę później.Na dzisiaj już zakończymy. Chciałbym bardzo podziękować wam za słuchanie naszych podkastów. Wesprzeć te audycje możecie wspierając je na patronite. Możecie też dzielić się nimi ze znajomymi rodzinami z dziećmi. Zapraszam do naszej grupy na facebooku, a gdy już w niej jesteście to może dodajcie tam swoich znajomych z dziećmi. Jeszcze raz dziękuję za wysłuchanie i do usłyszenia za tydzień.