POPULARITY
Seminarium Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk - IRWiR PAN z udziałem dr Marianny Strzeleckiej [7 października 2024 r.] https://wszechnica.org.pl/wyklad/turystyka-a-ochrona-przyrody-lokalnej-na-polskiej-wsi/ Pomimo licznych badań nad wpływem polityk ochrony przyrody na lokalne społeczności, w literaturze nadal występują niespójności w zrozumieniu roli turystyki jako czynnika kształtującego relacje pomiędzy społecznością lokalną a działaniami z zakresu ochrony przyrody. W niniejszym referacie dr Strzelecka podejmuję próbę odpowiedzi na pytanie, czy korzyści płynące z turystyki (i jakie korzyści) mogą stanowić podstawę do poprawy postrzegania ochrony przyrody w kontekście sieci Natura 2000. Dyskusja oparta jest na wynikach wieloletnich badań na obszarach wiejskich Pomorza i Pomorza Zachodniego. dr Marianna Strzelecka - absolwentka Wydziału Rekreacji, Sportu i Turystyki na Uniwersytecie Illinois w Urbana-Champaign (IL, USA). Po ukończeniu studiów pracowała na stanowisku adiunkta University of North Texas (Teksas, USA). Opuściła Teksas w 2016 roku by objąć stanowisko starszego wykładowcy na Uniwersytecie Linneusza w Szwecji. Interesują ją zagadnienia związane z wpływem turystyki zrównoważonej na relacje człowiek-natura. Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz: 1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafww Przez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody. 2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpk Jeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz! 3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewem Darowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr: 33 1600 1462 1808 7033 4000 0001 Fundacja Wspomagania Wsi Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #irwir #irwirpan #turystyka #natura #przyroda #socjologia #społeczeństwo #polskawieś #wieś #ochronaprzyrody
Jak z luźnej wspólnoty plemion udało się stworzyć państwo, które miało odegrać kluczową rolę w dziejach Europy? Dowiecie się tego wszystkiego w tym odcinku Podcastu Historycznego! Historia Polski - to pełna intryg, bitew i politycznych gier opowieść o ambicjach, przetrwaniu i dążeniu do jedności. Od plemion rozproszonych między imperiami, przez Mieszka I tworzącego swoje państwo przez wojnę i dyplomację, po czasy Kazimierza Wielkiego oraz Unię w Krewie łączącą przez osobę władcy Polskę i Litwę - to wszystko dało początek jednemu z najpotężniejszych graczy średniowiecznej Europy. Nasza polska historia to zaciekłe bitwy, śmiałe sojusze i nieustanna walki o przetrwanie, a ten odcinek to opowieść właśnie o niej! Zabieram Was w podróż od zarania dziejów aż po sam początek Jagiellonów. Dowiecie się, jak wyglądało życie plemion słowiańskich, takich jak Polanie, Wiślanie, Mazowszanie, Pomorzanie czy Ślężanie, które zamieszkiwały ziemie obecnej Polski. Przyjrzymy się, jak te różnorodne społeczności, żyjące w lasach, nad rzekami i na równinach, kształtowały swoje kultury, wiarę oraz struktury społeczne. Odkryjemy, jakie znaczenie miały rytuały religijne, kult przyrody oraz słowiańskie bóstwa, takie jak Perun, Weles czy Mokosz, które odgrywały kluczową rolę w ich codziennym życiu. Dowiecie się również, w jaki sposób te plemiona, wreszcie zjednoczone, zaczęły tworzyć fundamenty przyszłego państwa. Zaczynając od legendarnego Lecha, dalej Piasta Kołodzieja i jego syna Siemowita, aż po Mieszka I – pierwszego historycznego władcę Polski, który dzięki mądrym sojuszom i chrztowi w 966 roku, zbudował potężne i uznawane w Europie państwo. Omówimy jego sukcesy militarne, w tym zwycięstwo pod Cedynią, oraz skomplikowane relacje z Cesarstwem Niemieckim. Nie zabraknie również opowieści o Bolesławie Chrobrym, który kontynuował dzieło swojego ojca, rozbudowując państwo i dążąc do koronacji. Zobaczymy, jak jego polityka zjednoczenia Europy pod jednym chrześcijańskim sztandarem, w sojuszu z cesarzem Ottonem III, umocniła pozycję Polski w regionie. Prześledzimy bitwy, kampanie wojenne, a także zjazd gnieźnieński, który symbolicznie wyznaczył Polskę na mapie chrześcijańskiej Europy. Po jego odejściu zaczęły się kłopoty z utrzymaniem państwa w całości. Bolesław Smiały, syn Kazimierza Odnowiciela, kontynuował ambitną politykę, ale jego skłonność do konfliktów, w tym z Kościołem, ostatecznie przyczyniła się do jego upadku. Następnie Władysław Herman, próbując zachować jedność kraju, nie mógł utrzymać władzy nad własnymi synami, co ostatecznie doprowadziło do podziału Polski. Okres rozbicia dzielnicowego był czasem kompletnego chaosu, gdy Polska niemal zniknęła z mapy, ale nawet wówczas, poczas walk wewnętrznych i zewnętrznych zagrożeń, z czasem pojawiali się bohaterowie, jak Władysław Łokietek, którzy zjednoczyli kraj. Wreszcie Kazimierz Wielki, ostatni Piast, przekształcił Polskę w europejskie mocarstwo. Reformy gospodarcze, polityczne i militarne sprawiły, że Polska weszła w dobry czas i była silniejsza niż kiedykolwiek. A kiedy Jagiellonowie przejęli władzę, sprawił, że Polska stawała się jednym z najważniejszych królestw w Europie, trwała i walczyła, a jej historia stała się jedną z najwspanialszych opowieści, jakie zna historia. Dobrego słuchania! Rafał Timeline: 0:00 Intro 2:13 Rozdział I: Plansza 5:33 Europa we wczesnym średniowieczu 10:59 Rozdział II: Świt; Słowianie: Polanie, Wiślanie, Pomorzanie, Mazowszanie, Lędzianie, Ślężanie 19:43 Życie Słowian 22:42 Słowiańscy Bogowie: Perun, Weles, Światowid, Mokosz, Swaróg, Chors, Jarowit. 26:44 Społeczeństwo słowiańskie 29:53 Rozdział III: Piastowie i Mieszko 34:22 Mieszko I 36:48 Chrzest Polski 39:32 Podbój Pomorza, Hodon, Bitwa pod Cedynia 42:33 Ekspansja na wschód, niemieckie wewnętrzne spory, drugie małżeństwo, Szwecja, Dania 45:20 Otton III, podbój śląska i małopolski, schyłek rządów 47:58 Rozdział IV: Chrobry – znaczy dzielny 50:52 Zjazd Gnieźnieński 54:25 Po Ottonie III 58:46 Koronacja 1:02:45 Rozdział V: Kłopoty; Mieszko II Lambert 1:07:06 Kazimierz Odnowiciel 1:11:54 Bolesław Śmiały 1:16:30 Władysław Herman 1:19:43 Bolesław Krzywousty i Zbigniew 1:25:05 Samodzielne rządy Krzywoustego 1:27:42 Rozdział VI: Rozbicie dzielnicowe 1:31:51 Zewnetrzne zagrozenia - Niemcy, Krzyżacy, Mongołowie 1:36:00 Rozdział VII: Zjednoczenie i Progres 1:41:00 Kazimierz Wielki; reformy 1:45:17 Polityka Kazimierza Wielkiego 1:48:02 Rozdział VIII: Koniec Piastów, początek Jagiellonów 1:51:07 Unia z Litwą 1:56:17 Outro 1:57:41 Patroni 1:59:00 Ciekawostka Jeśli Ci się podoba - zostań Patronem! https://patronite.pl/podcasthistoryczny Zrodla: https://pastebin.com/GUXzKYwZ TT: https://twitter.com/sadowski_rafal IG: https://www.instagram.com/rafal_sadowskii Patroni: https://pastebin.com/Mm93kh6c Dziękuję, że jesteście! [autopromocja] Moja książka „Historia dla Odważnych” – kup szybko i bezpiecznie na https://odwaga.alt.pl
Burmistrz Władysławowa, Roman Kużel oraz Wojciech Kledzik, Kierownik Działu Transformacji Strategicznej ORLEN omawiają rolę Pomorza w transformacji energetycznej. Dowiedz się, jakie znaczenie mają morskie farmy wiatrowe, niskoemisyjny wodór i energetyka jądrowa dla rozwoju regionu. Poznaj wyzwania związane z rynkiem pracy oraz szanse, jakie niosą nowoczesne technologie dla lokalnych społeczności. Sprawdź, jak Pomorze przygotowuje się na przyszłość pełną innowacji i inwestycji. Słuchaj, aby dowiedzieć się, jak Pomorze kształtuje swoją pozycję lidera transformacji energetycznej! Rozmowa miała miejsce podczas wydarzenia Horyzont IBRiS 2024 w Jastrzębiej Górze. Partnerzy wydarzenia: ORLEN, NASK, PAIH, Monogo, Miasto Sopot, Województwo Pomorskie.
Rozmawiamy z Mieczysławem Strukiem, Marszałkiem województwa pomorskiego, o roli cyfryzacji i sztucznej inteligencji w rozwoju Pomorza. Poruszamy kwestie wpływu nowych technologii na lokalną gospodarkę, rynek pracy, edukację oraz infrastrukturę. Dowiedz się, jak cyfrowe innowacje kształtują przyszłość regionu, a także jakie wyzwania stoją przed samorządem i mieszkańcami. Przekonaj się, jak Pomorze przygotowuje się do przyszłości pełnej technologicznych zmian i nowych możliwości! Posłuchaj, aby dowiedzieć się, jak cyfryzacja wpływa na codzienne życie i gospodarkę województwa pomorskiego. Rozmowa została przeprowadzona podczas wydarzenia Horyzont IBRiS 2024 w Jastrzębiej Górze. Partnerzy wydarzenia: NASK, ORLEN, PAIH, Monogo, Miasto Sopot, Województwo Pomorskie.
Słuchasz regularnie? Rozważ zostanie Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweMega odcinek? Może jednorazowe suppi? https://suppi.pl/radionaukowe***Awanturniczy Kmicic niechcący wplątany w zdradę stanu, podstępni książęta Radziwiłłowie, wysadzenie w powietrze szwedzkiej kolubryny grożącej Jasnej Górze, odkupienie win w wiernej służbie królowi Janowi Kazimierzowi Wazie, wreszcie zwycięska bitwa Stefana Czarnieckiego ze Szwedami, dawnych grzechów odpuszczenie, król Jędrkowi skronie ściska. Wszyscy pamiętamy te sceny z filmu „Potop”. A jak to wyglądało z perspektywy historycznej? O potopie szwedzkim, jego przyczynach, przebiegu i konsekwencjach rozmawiam z prof. Michałem Kopczyńskim z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego i Muzeum Historii Polski.Termin jest nieprzypadkowy, bo za początek potopu uznaje się datę 21 lipca 1655 roku. Zanim jednak Szwedzi wkroczyli do Polski, wiele musiało się wydarzyć. Często wskazuje się na podłoże rodzinno-dynastyczne: polski król elekcyjny Zygmunt III Waza był też z urodzenia królem szwedzkim i na szwedzkiej koronie bardzo mu zależało. – Potop nie jest konfliktem dynastii Wazów, jest czymś znacznie szerszym – oponuje prof. Kopczyński.Szwedom zależy więc głównie na opanowaniu Pomorza, co pozwoliłoby im przejąć kontrolę nad całym handlem przechodzącym przez Bałtyk. Pieniądze są potrzebne, bo kraj tylko co wyszedł z wojny trzydziestoletniej i nie ma za co utrzymywać wojsk. Rzeczpospolita też nie ma się najlepiej. – To, co rozwaliło Rzeczpospolitą, to był konflikt wewnętrzny – wskazuje prof. Kopczyński. A konkretnie ciągnące się latami bunty kozackie. Kiedy polskie wojska angażują się na dwóch frontach (z Kozakami i z Moskwą), Szwedzi uznają, że racja stanu nakazuje im coś z tego uszczknąć, i wchodzą do Wielkopolski, następnie maszerują na Warszawę i dalej na południe. Polski król ucieka na Śląsk, spora część szlachty składa przysięgę na wierność Szwedom.Właśnie kwestia zdrady polskiej i litewskiej szlachty jest tu niezmiernie ciekawa. Symbolem jest znany z Sienkiewicza książę Janusz Radziwiłł, ale zdrajców było znacznie więcej. List o uznaniu władzy króla szwedzkiego podpisał nawet… przeor Augustyn Kordecki z Jasnej Góry. Kluczowe są tu jednak motywacje. Przeor grał na zwłokę, by Szwedzi nie zaatakowali klasztoru. Część szlachciców przechodziła na stronę szwedzką na krótko, by np. odzyskać utracone tabory, po czym z powrotem wracała do polskiego króla. Część, jak Radziwiłł, rzeczywiście szukała korzyści osobistych. Takich postaci było tak wiele, że po zakończeniu wojny pojawił się problem, kogo ukarać za zdradę. Kozłem ofiarnym zostali arianie – nie zdradzili bardziej niż inni, ale zbytnio różnili się wyznaniem.W odcinku usłyszycie też, kim najbardziej wstrząsnęło oblężenie Jasnej Góry, co rabowali Szwedzi, co się dzieje, kiedy wojsko zje chłopu woła, oraz czy Szwedzi spodziewali się, że atak na Polskę tak dobrze im pójdzie.
Wykład dr Łukasza Kozuba z Centrum Ochrony Mokradeł Wydziału Biologii UW w ramach debaty o polityce środowiskowej Unii Europejskiej zorganizowanej przez Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć z udziałem Izabeli Zygmunt z Komisja Europejska w Polsce, Łukasza Kozuba z Wydział Biologii UW, Dariusza Gatkowskiego z WWF Polska. [21 marca 2024 r.] W pierwszy dzień wiosny, 21 marca 2024 r., na uczelni wyższej Collegium Civitas w Warszawie, Polska Zielona Sieć zorganizowała debatę o polityce środowiskowej UE. Nasza debata wpisała się w kontekst aktualnych burzliwych wydarzeń wokół ochrony przyrody w kontekście gospodarki rolnej, ale jej nadrzędnym celem było zainteresowanie zebranej publiczności tym, jak wygląda realizacja tej polityki na szczeblu unijnym i jak przekłada się ona na decyzje odczuwalne przez wszystkie europejskie społeczeństwa. Otwierając debatę, prezeska PZS Joanna Furmaga zwróciła uwagę na ten fakt, apelując jednocześnie do zebranego audytorium o śledzenie działań politycznych na forum UE i świadomy udział w nadchodzących w czerwcu br. wyborach do Parlamentu Europejskiego. W tym celu zaprosiliśmy też uczestników wydarzenia do korzystania z dostępnego na naszych stronach kompasu wyborczego i manifestu opracowanego wspólnie z organizacją CEE Bankwatch Network. Merytoryczny wstęp do dyskusji uzupełniło wystąpienie dr Łukasza Kozuba z Centrum Ochrony Mokradeł Wydziału Biologii UW, który tłumaczył zebranym, czym są mokradła/torfowiska i dlaczego bezwzględnie wymagają one ochrony i odtwarzania. dr Łukasz Kozub - przewodniczący Zarządu Centrum Ochrony Mokradeł Wydziału Biologii UW. Jest doktorem nauk biologicznych, absolwentem Międzywydziałowych Studiów Ochrony Środowiska na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie pracuje w Zakładzie Ekologii Roślin i Ochrony Środowiska na Wydziale Biologii UW. Tematyka jego pracy doktorskiej dotyczyła metod restytucji przyrodniczej torfowisk niskich i związana jest ze zrealizowanym przez CMok projektem LIFE „Motylowe Łąki”. Jego zainteresowanie przyrodą rozwinęło się dzięki hobby – wędkarstwu, które skłoniło go do spędzania czasu w otoczeniu przyrody nad rzekami i rzeczkami, a także do poznawania ciekawych zakątków kraju. Zawodowo zajmuje się głównie torfowiskami niskimi, ale ostatnio także szerzej innymi ekosystemami nieleśnymi, jak łąki i murawy. Terenem, z którym jest związany od początku swojej przygody z przyrodą, jest Mazowsze, jednak wybiera się także w ciekawe rejony Polski północno-wschodniej, Pomorza, Świętokrzyskiego czy Lubelszczyzny. Nieobce są mu też inne ciekawe przyrodniczo obszary Europy. Zazwyczaj angażuje się w wolontaryczne akcje związane z czynną ochroną przyrody, realizowane przez CMok. Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach the Citizens' Observatory for Green Deal Financing project, finansowanego przez European Education and Culture Executive Agency (EACEA). ------ Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #bioróżnorodność #przyroda #środowisko #klimat #mokradła #bagna #woda
Rozmowa Klary Maleckiej z Tomaszem Chmarzyńskim, sołtysem Lipienka w ramach cyklu #rozmowyWszechnicy [10 maja 2024 r.] https://wszechnica.org.pl/wyklad/lipienek/ "Każda wieś ma swój ciekawy budynek, drzewo..." mówi Tomasz Chmarzyński, sołtys Lipienka w województwie Kujawsko-Pomorskim. Lipienek ma poniatówki, które są dziedzictwem reformy rolnej realizowanej w II Rzeczpospolitej. Poniatówki to osady, które powstawały we wsiach Wielkopolski i Pomorza w latach 30-tych XX stulecia w ramach parcelacji majątków ziemskich. Osadnicy pochodzili z przeludnionych terenów Polski. Tomasz Chmarzyński opowie o Lipienku i lokalnej historii tego projektu, zainicjowanego przez ówczesnego ministra rolnictwa Juliusza Poniatowskiego. Rozmowę poprowadzi Klara Malecka z Fundacji Wspomagania Wsi Tomasz Chmarzyński - sołtys Lipienka w gminie Lisewo Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz: 1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafww Przez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody. 2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpk Jeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz! 3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewem Darowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr: 33 1600 1462 1808 7033 4000 0001 Fundacja Wspomagania Wsi Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/
Wystąpienie profesora Jana M. Piskorskiego z Uniwersytetu Szczecińskiego, zorganizowane w ramach konferencji „Dziedzictwo wsi pomorskiej – rady, przykłady, informacje” Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie, 12-13 września 2014 r. Swołowo [34min] https://wszechnica.org.pl/wyklad/pomorze-ziemia-ludzie-historia-pamiec-tozsamosc/ Inauguracyjny wykład wygłosił prof. Jan M. Piskorski z Uniwersytetu Szczecińskiego. Autor poczytnych publikacji przedstawił tysiącletnią historię Pomorza. Zwrócił uwagę na fakt, iż mamy obowiązek troszczyć się o zabytkową spuściznę nawet w przypadku, kiedy nie jest ona dziełem naszych przodków. - Tak to w historii bywało, że czasem ktoś przychodził na ziemie opuszczone przez kogoś innego i zaprowadzał własny porządek. Jeżeli te miejsca są wartościowe, to koniecznie winniśmy się o nie zatroszczyć. Bez względu na ich pierwotną przynależność – powiedziała Marta Szymczyk z Fundacji Wspomagania Wsi. prof. dr hab. Jan M. Piskorski - historyk, profesor doktor habilitowany, wykładowca historii porównawczej Europy na Uniwersytecie Szczecińskim. Kierownik Zakładu Europejskich Studiów Porównawczych Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Szczecińskiego. Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #pomorze #dziedzictwo #wieś #kultura #swołowo
Wystąpienie Marzenny Mazur, dyrektorki Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, zorganizowane w ramach konferencji „Dziedzictwo wsi pomorskiej – rady, przykłady, informacje”. Muzeum Kultury Ludowej Pomorza w Swołowie, 12-13 września 2014 r. Swołowo [16min] https://wszechnica.org.pl/wyklad/pomorska-kraina-w-krate/ Zakończyła się kolejna konferencja Fundacji Wspomagania Wsi poświęcona dziedzictwu kulturowemu wsi. Tym razem spotkanie, zorganizowane zostało wspólnie z Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, w gościnnych progach Muzeum Kultury Ludowej w Swołowie, oddziału Muzeum Pomorza Środkowego. Spotkanie adresowane było do mieszkańców województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. – W dwudniowym wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele instytucji, które zawodowo zajmują się dziedzictwem kulturowym. Stąd obecność gości z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, służb konserwatorskich, przedstawicieli muzeów oraz urzędów marszałkowskich. Z drugiej strony mieliśmy ludzi pasjonujących się dziedzictwem, działających w rozlicznych stowarzyszeniach i grupach nieformalnych – mówi Krystian Połomski, koordynator przedsięwzięcia. – Spotkanie przedstawicieli obu środowisk jest zawsze budujące, dowodzą tego poprzednie konferencje. Myślę, że także w Swołowie udało nam się stworzyć forum do wymiany poglądów naukowców i ekspertów z praktykami. Konferencję otworzyły Marzenna Mazur, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku oraz Justyna Duriasz-Bułhak z Fundacji Wspomagania Wsi, która zaprezentowała publikację „Rzecz o dziedzictwie na wsi”. W opracowaniu znalazło się również miejsce dla Swołowa. Opis tego muzeum tylko szczątkowo oddaje jego rzeczywisty klimat. Szczegółowo o całym projekcie i przepięknej, malowniczej wsi, gdzie udało się odrestaurować zagrodę bogatego bauera Albrechta, opowiedziała Marzenna Mazur. Po odrestaurowaniu zagrody muzealnicy zabrali się za renowację kolejnych gospodarstw; proces ten zdaje się „pączkować” w całej miejscowości. Zachwyca fakt, że łączy się tu tradycję z nowoczesnością. W zabytkowych wnętrzach wykorzystano współczesne rozwiązania technologiczne, muzealne ekspozycje ogląda się przy wsparciu multimediów. Z drugiej strony mamy pełno zwierząt, są konie, gęsi, indyki. A pracujący tu ludzie nie są tylko kustoszami, ale i prawdziwymi gospodarzami tego miejsca. Opiekują się przychówkiem, wykonują też prace polowe. Kraina w Kratę o której opowiadała Marzenna Mazur to obszar Pomorza, gdzie dominującym elementem krajobrazu wiejskiego jest zachowane XVIII i XIX-wieczne budownictwo szkieletowe. Technicznie polegało ono na tym, że w kwatery drewnianych konstrukcji budynków wznoszonych z potężnych bali wstawiano dyle, które następnie owijano powrósłami ze słomy i oblepiano gliną wymieszaną z sieczką. Powierzchnię kwater bielono wapnem na biało, a drewniane belki zabezpieczano smołą lub smarami. Uzyskiwano dzięki temu charakterystyczną kratownicę, która w zdecydowany sposób wyróżnia pomorską wieś od innych regionów Polski. W taki sposób budowano zarówno domy mieszkalne, zabudowania gospodarcze, kuźnie, szkoły, kościoły i dwory. Wiele z nich zachowało się do dnia dzisiejszego w licznych nadmorskich wsiach. Tego typu konstrukcje były także widocznym elementem krajobrazu architektonicznego pomorskich miast i uzdrowisk (Słupsk, Ustka, Rowy, Jarosławiec). Symetryczny układ konstrukcji szkieletowej oraz bielenie wapnem wypełnionych kwater nadaje pomorskim budynkom piękny specyficzny charakter i wizualny efekt. *** To już piąta konferencja regionalna poświęcona dziedzictwu kulturowemu polskiej wsi. Inspiracją do organizacji spotkań była wydana w 2011 roku publikacja „Rzecz o dziedzictwie na wsi. Rady, przykłady, informacje” Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #pomorze #dziedzictwo #dziedzictwokulturowe #krainawkratę #budownictwo #tradycja #kultura
Spotkanie z wybitnym badaczem sztuki średniowiecznej prof. Piotrem Skubiszewskim zorganizowane zostało w ramach wydarzeń towarzyszącym otwarciu Galerii Sztuki Średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie. 2014 r. [1h16min] https://wszechnica.org.pl/wyklad/jak-patrzec-na-sztuke-sredniowieczna-wyklad-i-oprowadzanie-po-galerii-sztuki-sredniowiecznej-prof-piotr-skubiszewski/ Najbogatszą i najbardziej różnorodną kolekcję sztuki średniowiecznej w Polsce, należącą do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, można oglądać w zupełnie nowej, wyjątkowej oprawie. Słynne dzieła – takie jak: Piękna Madonna z Wrocławia, Poliptyk Grudziądzki, Poliptyk Zwiastowania z Jednorożcem, Tryptyk z legendą świętego Stanisława Biskupa z Pławna czy monumentalny ołtarz z Pruszcza Gdańskiego – prezentowane są w nowoczesnej i atrakcyjnej dla współczesnego odbiorcy aranżacji. W Galerii Sztuki Średniowiecznej MNW znajdują się głównie obiekty z okresu późnego średniowiecza (XIV-XVI w.), pochodzące z różnych regionów dzisiejszej Polski, a także kilka eksponatów z zachodu Europy. Są to dzieła, które pierwotnie przeznaczone były niemal wyłącznie do kościołów. Ekspozycja została zaprojektowana tak, aby widzowie mogli jak najlepiej zrozumieć rolę sztuki w życiu religijnym czasów średniowiecza – w epoce, w której nie istniało pojęcie sztuki we współczesnym znaczeniu. W galerii oglądać można imponujące ołtarze skrzydłowe, rzeźby zdobiące tzw. belki tęczowe, filary, jak również liczne obiekty mniejszych rozmiarów: sprzęty liturgiczne, ołtarzyki, obrazy i rzeźby przeznaczone do prywatnej modlitwy. Prezentacja tak różnorodnych dzieł pozwala poznać niemal pełen obraz wielu dziedzin sztuki: malarstwa, rzeźby drewnianej, kamiennej i alabastrowej oraz rzemiosła artystycznego. Wbrew dotychczasowym podziałom na techniki, galeria przybliża widzowi średniowieczną kulturę wizualną, w której w przestrzeni świątyni istniały obiekty o zróżnicowanym charakterze. Celem ekspozycji jest też ukazanie zarówno zjawisk uniwersalnych, jak i typowych tylko dla niektórych regionów średniowiecznej Europy. W galerii prezentowane są ponadlokalne zjawiska sztuki XII-XV wieku, np. usamodzielnienie się rzeźby figuralnej od architektury w epoce romańskiej, środkowoeuropejska rzeźba z kręgu Madonn na Lwie, oraz tzw. międzynarodowy styl dworski, określany również jako piękny ok. 1400. Wiele włączonych do wystawy dzieł świadczy także o odrębnym charakterze ważnych dla Europy Środkowej regionów: Śląska 1440-1520 (wielkie, wieloskrzydłowe ołtarze, epitafia, tablice wotywne i dydaktyczne, droga krzyżowa), Małopolski, Wielkopolski i Kujaw 1440-1520 (ołtarze, obrazy dewocyjne) oraz Gdańska i regionu północnohanzeatyckiego 1420-1520 (z okazałymi ołtarzami z Hamburga i Pomorza). Aranżacja przestrzeni wystawienniczej powierzona pracowni architektonicznej WWAA (laureaci wielu nagród, m.in. za Pawilon Polski na Expo w Szanghaju 2010) nie ma naśladować wnętrza kościelnego, lecz sprawiać, że niezwykłe dzieła sztuki średniowiecznej przemówią same za siebie. *** Prof. dr hab. Piotr Skubiszewski – historyk sztuki, emerytowany profesor Uniwersytetu Warszawskiego i Université de Poitiers, członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk i Académie Europénne des Sciences, des Arts et des Lettres, doktor honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Université de Poitiers. Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #muzeumnarodowe #sztuka #średniowiecze #kultura
Wykład przybliżający historię zbiorów Sztuki Średniowiecznej MNW, jednej z najważniejszych tego typu kolekcji w Europie. O burzliwych dziejach zabytków oraz zmieniającym się z biegiem lat obliczu Galerii opowiedziała Urszula Król – historyk sztuki, edukator, wykładowca współpracujący z Działem Edukacji MNW. [Maj 2014 r.] https://wszechnica.org.pl/wyklad/piekno-i-blask-galeria-sztuki-sredniowiecznej-wyklad-urszuli-krol-z-tlum-migowym/ Najbogatszą i najbardziej różnorodną kolekcję sztuki średniowiecznej w Polsce, należącą do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, można oglądać w zupełnie nowej, wyjątkowej oprawie. Słynne dzieła – takie jak: Piękna Madonna z Wrocławia, Poliptyk Grudziądzki, Poliptyk Zwiastowania z Jednorożcem, Tryptyk z legendą świętego Stanisława Biskupa z Pławna czy monumentalny ołtarz z Pruszcza Gdańskiego – prezentowane są w nowoczesnej i atrakcyjnej dla współczesnego odbiorcy aranżacji. W Galerii Sztuki Średniowiecznej MNW znajdują się głównie obiekty z okresu późnego średniowiecza (XIV-XVI w.), pochodzące z różnych regionów dzisiejszej Polski, a także kilka eksponatów z zachodu Europy. Są to dzieła, które pierwotnie przeznaczone były niemal wyłącznie do kościołów. Ekspozycja została zaprojektowana tak, aby widzowie mogli jak najlepiej zrozumieć rolę sztuki w życiu religijnym czasów średniowiecza – w epoce, w której nie istniało pojęcie sztuki we współczesnym znaczeniu. W galerii oglądać można imponujące ołtarze skrzydłowe, rzeźby zdobiące tzw. belki tęczowe, filary, jak również liczne obiekty mniejszych rozmiarów: sprzęty liturgiczne, ołtarzyki, obrazy i rzeźby przeznaczone do prywatnej modlitwy. Prezentacja tak różnorodnych dzieł pozwala poznać niemal pełen obraz wielu dziedzin sztuki: malarstwa, rzeźby drewnianej, kamiennej i alabastrowej oraz rzemiosła artystycznego. Wbrew dotychczasowym podziałom na techniki, galeria przybliża widzowi średniowieczną kulturę wizualną, w której w przestrzeni świątyni istniały obiekty o zróżnicowanym charakterze. Celem ekspozycji jest też ukazanie zarówno zjawisk uniwersalnych, jak i typowych tylko dla niektórych regionów średniowiecznej Europy. W galerii prezentowane są ponadlokalne zjawiska sztuki XII-XV wieku, np. usamodzielnienie się rzeźby figuralnej od architektury w epoce romańskiej, środkowoeuropejska rzeźba z kręgu Madonn na Lwie, oraz tzw. międzynarodowy styl dworski, określany również jako piękny ok. 1400. Wiele włączonych do wystawy dzieł świadczy także o odrębnym charakterze ważnych dla Europy Środkowej regionów: Śląska 1440-1520 (wielkie, wieloskrzydłowe ołtarze, epitafia, tablice wotywne i dydaktyczne, droga krzyżowa), Małopolski, Wielkopolski i Kujaw 1440-1520 (ołtarze, obrazy dewocyjne) oraz Gdańska i regionu północnohanzeatyckiego 1420-1520 (z okazałymi ołtarzami z Hamburga i Pomorza). Za projekt, pozwalający na nowo odkryć świat wyobrażeń sztuki średniowiecznej i wielość jej funkcji, odpowiada młody, utytułowany zespół warszawskiej pracowni architektonicznej WWAA. Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #muzeumnarodowe #sztukaśredniowieczna #średniowiecze #sztuka
Kaszuby, to region na Pomorzu Gdańskim o bardzo zróżnicowanym krajobrazie. Na przestrzeni wieków ziemia kaszubska należała raz do państwa polskiego, raz do niemieckiego, a w dwudziestoleciu międzywojennym była rozbita między Polskę, Niemcy i Wolne Miasto Gdańsk. Ich położenie na styku różnych światów, wpływów kulturowych (zarówno słowiańskich jak i germańskich) sprawiło, że historia tego obszaru biegła odrębnym torem. Co wyróżnia Kaszubów? Jak oni sami siebie definiują? Jak wyglądała ich historia? Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia rozmowy z prof. dr. hab. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim – socjologiem, antropologiem i historykiem, pracownikiem Instytutu Socjologii Uniwersytetu Gdańskiego, znawcą historii i kultury Kaszub i Pomorza, prezesem Instytutu Kaszubskiego. #historiabezkitu Zapraszamy do wsparcia naszej działalności poprzez serwisy: Patronite.pl/historiabezkitu.pl czy Buycoffee.to/historiabezkitu Zajrzyjcie również na naszą stronę internetową: https://historiabezkitu.pl
Po odnowionej Galerii Sztuki Średniowiecznej oprowadził prof. dr hab. Antoni Ziemba – autor rearanżacji Galerii, kurator Zbiorów Dawnej Sztuki Europejskiej w MNW, wykładowca w Instytucie Historii Sztuki UW. 14 grudnia 2013 r. [1h29min] https://wszechnica.org.pl/wyklad/galeria-sztuki-sredniowiecznej-muzeum-narodowego-w-warszawie-oprowadzanie-kuratorskie/ Najbogatszą i najbardziej różnorodną kolekcję sztuki średniowiecznej w Polsce, należącą do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, można oglądać w zupełnie nowej, wyjątkowej oprawie. Słynne dzieła – takie jak: Piękna Madonna z Wrocławia, Poliptyk Grudziądzki, Poliptyk Zwiastowania z Jednorożcem, Tryptyk z legendą świętego Stanisława Biskupa z Pławna czy monumentalny ołtarz z Pruszcza Gdańskiego – prezentowane są w nowoczesnej i atrakcyjnej dla współczesnego odbiorcy aranżacji. W Galerii Sztuki Średniowiecznej MNW znajdują się głównie obiekty z okresu późnego średniowiecza (XIV-XVI w.), pochodzące z różnych regionów dzisiejszej Polski, a także kilka eksponatów z zachodu Europy. Są to dzieła, które pierwotnie przeznaczone były niemal wyłącznie do kościołów. Ekspozycja została zaprojektowana tak, aby widzowie mogli jak najlepiej zrozumieć rolę sztuki w życiu religijnym czasów średniowiecza – w epoce, w której nie istniało pojęcie sztuki we współczesnym znaczeniu. W galerii oglądać można imponujące ołtarze skrzydłowe, rzeźby zdobiące tzw. belki tęczowe, filary, jak również liczne obiekty mniejszych rozmiarów: sprzęty liturgiczne, ołtarzyki, obrazy i rzeźby przeznaczone do prywatnej modlitwy. Prezentacja tak różnorodnych dzieł pozwala poznać niemal pełen obraz wielu dziedzin sztuki: malarstwa, rzeźby drewnianej, kamiennej i alabastrowej oraz rzemiosła artystycznego. Wbrew dotychczasowym podziałom na techniki, galeria przybliża widzowi średniowieczną kulturę wizualną, w której w przestrzeni świątyni istniały obiekty o zróżnicowanym charakterze. Warunki ekspozycji muzealnej nie oddadzą w pełni tego, jak pierwotnie funkcjonowały dzieła, ale sposób prezentacji powinien sprzyjać refleksji o funkcjach i sposobach niegdysiejszego operowania przedmiotami sztuki – powiedział Antoni Ziemba, kurator Zbiorów Dawnej Sztuki Europejskiej MNW – Na ekspozycji niemal wszystkie obiekty można obejść lub przynajmniej obejrzeć z tyłu. Ważne jest bowiem ukazanie materii dzieł, także ich rewersów, nieopracowanych i ujawniających surowe drewno bądź inny materiał. Celem ekspozycji jest też ukazanie zarówno zjawisk uniwersalnych, jak i typowych tylko dla niektórych regionów średniowiecznej Europy. W galerii prezentowane są ponadlokalne zjawiska sztuki XII-XV wieku, np. usamodzielnienie się rzeźby figuralnej od architektury w epoce romańskiej, środkowoeuropejska rzeźba z kręgu Madonn na Lwie, oraz tzw. międzynarodowy styl dworski, określany również jako piękny ok. 1400. Wiele włączonych do wystawy dzieł świadczy także o odrębnym charakterze ważnych dla Europy Środkowej regionów: Śląska 1440-1520 (wielkie, wieloskrzydłowe ołtarze, epitafia, tablice wotywne i dydaktyczne, droga krzyżowa), Małopolski, Wielkopolski i Kujaw 1440-1520 (ołtarze, obrazy dewocyjne) oraz Gdańska i regionu północnohanzeatyckiego 1420-1520 (z okazałymi ołtarzami z Hamburga i Pomorza). Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #muzeumnarodowe #średniowiecze #sztuka #kultura
Zapraszam do wysłuchania 884 odcinka podcastu BSS bez tajemnic, którego gościem jest Marcin Grzegory, Zastępca Dyrektora Invest in Pomerania. W naszej rozmowie poruszamy kilka kluczowych tematów:Najpierw zagłębiamy się w ranking skuteczności strategii przyciągania FDI, porównując Trójmiasto z innymi regionami Polski. Marcin Grzegory dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat unikalnych cech Pomorza, które sprawiają, że jest ono atrakcyjne dla inwestorów zagranicznych.Rozmawiamy również o kluczowych elementach budowania nowoczesnego ośrodka przyciągającego inwestycje zagraniczne. Marcin wyjaśnia, jakie czynniki są istotne w procesie przyciągania FDI i jakie działania podejmuje Invest in Pomerania, aby umocnić swoją pozycję na rynku.Kolejnym tematem są inwestorzy, których Invest in Pomerania ma na celu pozyskać w 2024 roku. Dyskutujemy również o wyzwaniach związanych z zapewnieniem odpowiednich kompetencji dla zaawansowanych procesów, z którymi Pomorze może się spotkać.Następnie przechodzimy do niedawno ogłoszonego stworzenia Centrum Kompetencyjnego Northvolt. Rozważamy, czy ten krok oznacza nowy trend na rynku, gdzie firmy produkcyjne rozszerzają swoją działalność w Polsce w kierunku usług i badań.Na koniec rozmawiamy o celach i planach Invest in Pomerania na najbliższą dekadę. Marcin Grzegory dzieli się swoimi wizjami dotyczącymi rozwoju regionu oraz strategią, jaką Invest in Pomerania planuje przyjąć, aby osiągnąć swoje cele. Kluczowe punkty rozmowy przygotowane przez sztuczną inteligencję:· Invest in Pomerania to inicjatywa skupiająca różnych graczy, która skoncentrowała się na przyciąganiu projektów z sektora nowoczesnych usług biznesowych, a także na promowaniu regionu jako centrum logistyki i offshore'u, z potencjałem do przyciągania inwestycji w energetykę i półprzewodniki.· Strategia Invest in Pomerania na najbliższe lata zakłada świadome kierowanie rozwojem regionu poprzez promocję wybranych sektorów i współpracę z imprezami branżowymi, z naciskiem na innowacje, technologie i startupy.· Wzrost i rozwój sektora nowoczesnych usług biznesowych w regionie Pomorza jest uznawany za wskaźnik dojrzałości rynku, a równowaga między napływem nowych inwestycji a organicznym wzrostem istniejących przedsiębiorstw świadczy o stabilności ekosystemu biznesowego regionu. Linki warte przeklikania:Marcin Grzegory na Linkedin - https://www.linkedin.com/in/marcin-grzegory-b7932298/Invest in Pomerania - https://investinpomerania.pl/Porozmawiaj o tym podcaście ze sztuczną inteligencją - https://bbs-bez-tajemnic.onpodcastai.com/episodes/o0EfKYa02Mu/chat ****************************Nazywam się Wiktor Doktór i na co dzień prowadzę Klub Pro Progressio https://klub.proprogressio.pl/pl – to społeczność wielu firm prywatnych i organizacji sektora publicznego, którym zależy na rozwoju relacji biznesowych w modelu B2B. W podcaście BSS bez tajemnic poza odcinkami solowymi, zamieszczam rozmowy z ekspertami i specjalistami z różnych dziedzin przedsiębiorczości.Jeśli chcesz się o mnie więcej dowiedzieć, to zapraszam do odwiedzin moich kanałów na:YouTube - https://www.youtube.com/@wiktordoktorFacebook - https://www.facebook.com/wiktor.doktorLinkedIn - https://www.linkedin.com/in/wiktordoktor/Możesz też do mnie napisać. Mój adres email to - wiktor.doktor(@)proprogressio.pl ****************************Patronami Podcastu “BSS bez tajemnic” są:Marzena Sawicka https://www.linkedin.com/in/marzena-sawicka-a9644a23/Przemysław Sławiński https://www.linkedin.com/in/przemys%C5%82aw-s%C5%82awi%C5%84ski-155a4426/Damian Ruciński https://www.linkedin.com/in/damian-ruci%C5%84ski/Szymon Kryczka https://www.linkedin.com/in/szymonkryczka/Grzegorz Ludwin https://www.linkedin.com/in/gludwin/Adam Furmańczuk https://www.linkedin.com/in/adam-agilino/Wspaniali ludzie, dzięki którym pojawiają się kolejne odcinki tego podcastu. Ty też możesz wesprzeć rozwój podcastu na:Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorPatreon - https://www.patreon.com/wiktordoktorBuy me a coffee - https://www.buymeacoffee.com/wiktordoktorZrzutka.pl - https://zrzutka.pl/j8kvar
https://www.kryminatorium.store/ Tu kupisz zestawy prezentowe z kawą "Ziarna prawdy". [autopromocja]
Na tle całego sezonu, najszczęśliwszy medal roku, choć ktoś przecież musiał jednak utrzeć nosa Włókniarzowi.
I wojna księcia Polski Bolesława Chrobrego z Henrykiem II rozgrywała się w latach 1003-1005. Zmagania te uznaje się za największą porażkę Bolesława Chrobrego w jego karierze, a to z powodu znacznych strat terytorialnych, jakie poniosła Polska Piastów w wyniku tej kampanii.
Znienacka rozpoczęliśmy od różnicy między buźką i mordką. Z życia w Anglii poruszyliśmy kwestię delikatności podczas strajków. Drugi z nas opowiedział o swojej ostatniej wizycie w Krzyżowej. W sekcji ciekawostek pierwszy z nas opowiadał o fałszerstwach w starożytności. Drugi z nas opowiadał o pewnym muralu w Strzelinie i komentarzach dotyczących relacji polsko-ukraińskich. W sekcji lektur pierwszy z nas przedstawił tom dotyczący fałszerstw dokumentów w Europie około 1000 r. wskazując na szacunek, jakim przeszłość darzono w średniowieczu. Drugi z nas przedstawił kilka publikacji prof. Eduarda Mühlego dotyczącego historii Słowian i Wrocławia. Opowiedział także o bardzo ciekawej książce byłego ambasadora RFN w Polsce. Zasadniczy temat naszego odcinka wyniknął z obserwacji pewnej dyskusji toczącej się na jednym z lokalnych forów internetowych. Dotyczyła ona celowości zajmowania się przeszłością „niemiecką” tzw. Ziem Zachodnich i Północnych, rozciągającą się od późnego średniowiecza do 1945 r. Temat, który poruszamy dość często, zawsze akcentując nasze pełne wsparcie dla inicjatyw przybliżających lokalną przeszłość jej mieszkańcom. Wskazujemy, że przeszłość nie ma charakteru narodowego. Może dotyczyć aspektów funkcjonowania państw lub narodów, ale przeszłość ma jeden przedmiot badań – człowieka. I uważamy, że współczesnym mieszkańcom Śląska, Pomorza czy Mazur należą się racjonalne opowieści pozwalające im zrozumieć świat, w którym żyją. Zawsze takie inicjatywy będziemy wspierać. - Rozgrzewka:)) - Nowinki / starowinki - 6:34 - Lektury - 20:31 - Temat przewodni - 51:25 Pełny tekst opisu zamieściliśmy na stronie internetowej naszego projektu: http://2historykow1mikrofon.pl/jak-historia-lokalna-przekracza-granice-narodowe/ Wymienione w czasie audycji publikacje i materiały: - Mural: Solidarni z Ukrainą, https://www.sievert.pl/aktualnosci/solidarni-z-ukraina (ostatni dostęp: 26.09.2023) - Roach Levi, Forgery and Memory at the End of the First Millennium, Princeton: Princeton University Press, 2021 https://press.princeton.edu/books/hardcover/9780691181660/forgery-and-memory-at-the-end-of-the-first-millennium ((ostatni dostęp: 26.09.2023)) - Nikel Rolf, Wrogowie, obcy, przyjaciele - Polska i Niemcy, Warszawa 2023, https://www.empik.com/wrogowie-obcy-przyjaciele-rolf-nikel,p1410138035,ebooki-i-mp3-p (ostatni dostęp: 26.09.2023) - Den Slawen auf der Spur. Festschrift für Eduard Mühle zum 65. Geburtstag, Marburg 2023, https://www.herder-institut.de/event/neuerscheinung-in-unserem-verlag-den-slawen-auf-der-spur/ (ostatni dostęp: 26.09.2023) - Mühle Eduard, Słowianie. Rzeczywistość i fikcja wspólnoty VI-XV wiek_, tłum. Joanna Janicka, Warszawa: PWN, 2020. - Tenże, Historia Wrocławia, Warszawa: PWN 2016 - Tenże, Für Volk und Deutschen Osten. Der Historiker Hermann Aubin und die deutsche Ostforschung, Düsseldorf 2005. Krzysztof Ruchniewicz Blog: www.krzysztofruchniewicz.eu Facebook: https://www.facebook.com/krzysztof.ruchniewicz.3 Instagram: www.instagram.com/ruchpho/ Twitter: twitter.com/krzyruch YouTube: www.youtube.com/channel/UCT23Rwyk…iew_as=subscriber Przemysław Wiszewski Blog: www.przemysławwiszewski.pl Facebook: www.facebook.com/przemyslaw.wiszewski Instagram: www.instagram.com/przewisz/ Twitter: twitter.com/wiszewski YuoTube: www.youtube.com/channel/UCuq6q08E…iew_as=subscriber Do nagrania intro i outro wykorzystaliśmy utwór RogerThat'a pt. „Retro 70s Metal” (licencja nr JAM-WEB-2020-0010041).
Odcinek #131, w którym w Klubie Dziennikarzy Pod Gruszką spotykam się z Krzysztofem Zajasem.Autora „Gerdy” pytam co przepracowuje P jak pisaniem.Rozmawiamy o tym, jak to jest przechodzi z pozycji krytyka, teoretyka literatury do pisania, bycia autorem. Jest S jak samoświadomość i szukanie tego, co łączy rzeczywistość z L jak literaturą. Pojawia się mroczna strona Zajasa, która domaga się miejsca w życiu, w opowieści.Wchodzimy w dwoistość H jak historii o Pomorzu, apokalipsie roku 1945 i tak zwanych Ziemiach Odzyskanych. Śledzimy fabułę kryminału policyjnego, ale zatrzymują nas ważne wątki, jak choćby pytanie o prawo do bycia ofiarą. Kluczymy między M jak metaforami a milczeniem, unikaniem tematu. Zastanawiamy się, czy zadośćuczynienie jest możliwe. Szukamy świadków wśród kamieni. Trafiamy na prozę Rainera Marii Rilkego i jego wiele D jak demonów. Stąd już blisko do S jak skarbu. Wracamy do relacji duetu śledczych; próbuję się dowiedzieć w jakie gry grają z sobą Andrzej Krzycki i Lucek Bałyś i w co grają z nami.Niosą nas równoległe N jak narracje zaszyte w „Gerdzie”.
Wykład dr hab. Aleksandry Krupskiej wygłoszony został w ramach cyklu edukacyjnego towarzyszącego Galerii Sztuki Średniowiecznej. Muzeum Narodowe w Warszawie, 30 maja 2015 r. [1h45min] https://wszechnica.org.pl/wyklad/malarstwo-sredniowieczne-pelne-koloru-i-blasku-tajniki-warsztatu-dr-hab-aleksandra-krupska/ Na wykładzie omówiony został gotyk jako sztuka międzynarodowa oraz tajniki warsztatu średniowiecznych artystów, a zwłaszcza cechowe kształcenie mistrza i kolejność opracowania szaf ołtarzowych. Dr hab. Aleksandra Krupska – prof. ASP, wieloletnia kierowniczka Pracowni Technologii i Kopii Malarstwa Średniowiecznego w ASP, autorka wielu opracowań poświęconych warsztatom średniowiecznych twórców. *** Najbogatszą i najbardziej różnorodną kolekcję sztuki średniowiecznej w Polsce, należącą do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, można oglądać w zupełnie nowej, wyjątkowej oprawie. Słynne dzieła – takie jak: Piękna Madonna z Wrocławia, Poliptyk Grudziądzki, Poliptyk Zwiastowania z Jednorożcem, Tryptyk z legendą świętego Stanisława Biskupa z Pławna czy monumentalny ołtarz z Pruszcza Gdańskiego – prezentowane są w nowoczesnej i atrakcyjnej dla współczesnego odbiorcy aranżacji. W Galerii Sztuki Średniowiecznej MNW znajdują się głównie obiekty z okresu późnego średniowiecza (XIV-XVI w.), pochodzące z różnych regionów dzisiejszej Polski, a także kilka eksponatów z zachodu Europy. Są to dzieła, które pierwotnie przeznaczone były niemal wyłącznie do kościołów. Ekspozycja została zaprojektowana tak, aby widzowie mogli jak najlepiej zrozumieć rolę sztuki w życiu religijnym czasów średniowiecza – w epoce, w której nie istniało pojęcie sztuki we współczesnym znaczeniu. W galerii oglądać można imponujące ołtarze skrzydłowe, rzeźby zdobiące tzw. belki tęczowe, filary, jak również liczne obiekty mniejszych rozmiarów: sprzęty liturgiczne, ołtarzyki, obrazy i rzeźby przeznaczone do prywatnej modlitwy. Prezentacja tak różnorodnych dzieł pozwala poznać niemal pełen obraz wielu dziedzin sztuki: malarstwa, rzeźby drewnianej, kamiennej i alabastrowej oraz rzemiosła artystycznego. Wbrew dotychczasowym podziałom na techniki, galeria przybliża widzowi średniowieczną kulturę wizualną, w której w przestrzeni świątyni istniały obiekty o zróżnicowanym charakterze. Warunki ekspozycji muzealnej nie oddadzą w pełni tego, jak pierwotnie funkcjonowały dzieła, ale sposób prezentacji powinien sprzyjać refleksji o funkcjach i sposobach niegdysiejszego operowania przedmiotami sztuki – powiedział Antoni Ziemba, kurator Zbiorów Dawnej Sztuki Europejskiej MNW – Na ekspozycji niemal wszystkie obiekty można obejść lub przynajmniej obejrzeć z tyłu. Ważne jest bowiem ukazanie materii dzieł, także ich rewersów, nieopracowanych i ujawniających surowe drewno bądź inny materiał. Celem ekspozycji jest też ukazanie zarówno zjawisk uniwersalnych, jak i typowych tylko dla niektórych regionów średniowiecznej Europy. W galerii prezentowane są ponadlokalne zjawiska sztuki XII-XV wieku, np. usamodzielnienie się rzeźby figuralnej od architektury w epoce romańskiej, środkowoeuropejska rzeźba z kręgu Madonn na Lwie, oraz tzw. międzynarodowy styl dworski, określany również jako piękny ok. 1400. Wiele włączonych do wystawy dzieł świadczy także o odrębnym charakterze ważnych dla Europy Środkowej regionów: Śląska 1440-1520 (wielkie, wieloskrzydłowe ołtarze, epitafia, tablice wotywne i dydaktyczne, droga krzyżowa), Małopolski, Wielkopolski i Kujaw 1440-1520 (ołtarze, obrazy dewocyjne) oraz Gdańska i regionu północnohanzeatyckiego 1420-1520 (z okazałymi ołtarzami z Hamburga i Pomorza). Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/ #muzeumnarodowe #średniowiecze #gotyk #malarstwo
Tam gdzie pojawia się Nicki, kończą się chodniki. Jak widać ta popularna w kilku ośrodkach maksyma skutecznie przebiera trenera duńskiej federacji z powrotem w dres. Zapraszamy na solową pogawędkę Patryka o ersatz-derbach Kujaw i Pomorza. ;)___________________________________#ŻużlowaRodzinaSięRazemTrzymaWSPOMÓŻ ANDRZEJA SZYMAŃSKIEGO!!Film autorstwa o zawodniku:https://youtu.be/JgnrGu_byTYArtykuł o Andrzeju:https://speedwaynews.pl/zuzel/wychowanek-unii-potrzebuje-twojego-wsparcia-widzialem-swiatlo-do-obejrzenia/Pozostali Patroni Medialni Akcji:SpeedwayNews.pl (https://speedwaynews.pl)Czarny Sport (https://www.youtube.com/@UC9lgoS7Oj5sEjNQZ2LL4Pig)Strefa Żużla (https://www.youtube.com/@UCUkzS6CiVVaNFb-sQOz2pdg)Kontakt ws. wsparcia Andrzeja: Dawid Nowak grupa.dwajeden@gmail.com____________________________WESPRZYJ NAS:patronite.pl/ParkMaszynObejrzyj w wersji videoSubskrybuj Nas Na YouTube!Social Media:InstagramTwitterKontakt:maszynpark@gmail.com
23 marca gościliśmy w Sopotece Elżbietę Cherezińską, z którą rozmawialiśmy o jej najnowszej powieści historycznej „Sydonia. Słowo się rzekło”. O książce: Na przełomie XVI i XVII stulecia Księstwo Pomorskie przeżywało swój złoty wiek, a przez Europę przetaczała się fala polowań na czarownice. Dotarła do Szczecina. Tam, w 1620 roku stracono Sydonię von Bork. Jej procesem żyło całe Księstwo, bo oskarżona należała do najstarszego szlacheckiego rodu Pomorza, a wśród stawianych jej zarzutów znalazł się jeden szczególny: uśmiercenie panującego księcia. Broniła się niemal rok. Odwoływała zeznania złożone podczas tortur. W końcu przyznała się i została stracona. Tyle, że po jej śmierci książęta z panującego rodu Gryfitów zaczęli umierać jeden po drugim. Na oczach przerażonych Pomorzan wymarła ich rodzima dynastia, a księstwo zniknęło z map, rozszarpane pomiędzy Szwecję i Brandenburgię. Legenda o klątwie rzuconej przez Sydonię von Bork na ród Gryfitów na trwałe zagościła w umysłach mieszkańców. Mówiono, że to zemsta za niedotrzymaną obietnicę.Akta procesowe Sydonii von Bork przetrwały zawieruchę dziejową. Elżbieta Cherezińska rekonstruuje historię tej wyjątkowej kobiety sięgając do starych dokumentów. Dlaczego oskarżono starą szlachciankę? Czy była ofiarą mordu sądowego, czy awanturnicą, która sama naraziła się na kłopoty? Kim była najsłynniejsza pomorska czarownica? I dlaczego o jej rodzie mówiono: „to jest stare jak Bork i diabeł”. Rozmowę poprowadziły Dagny Kurdwanowska i Anna Juozulinas.
Katarzyna Merceda, konfederatka z Pomorza, opowiada: o tym, co myśli o Ukrainizacji Polski, o zniewieściałych mężczyzna, o dwóch Ukraińcach, ktorzy zniszczyli jej auto oraz o zniewieściałych chłopcach i męskich kobietach.
O bolączkach zwykłego człowieka, zacieranych śladach, zapominanej przeszłości. O samotności, bezradności, beznadziei. O lokalnej polityce, miejscach i ważnych personach. Zapraszam na opowieść. ;)
Głośne zbrodnie Pomorza. Wolne Miasto Gdańsk. Rok 1920. Uwagę przechodniów przyciąga wczesnym rankiem para z drewnianym wózkiem transportowym. Na wózku podejrzanie wyglądające worki. Jaką makabryczną tajemnicę kryły? Kolonia Ostrowicka. Rok 1993. Przy drodze odnaleziono ciało modnie i "zagranicznie" ubranego mężczyzny. Kim była ofiara i jakim motywem mogli kierować się jego zabójcy?
W środę w całej Polsce będzie pochmurno, niemal wszędzie będzie padać. Słońce wyjrzy tylko w Małopolsce - prognozuje synoptyk IMGW Michał Ogrodnik. Dodał, że mimo dodatnich temperatur może być nam zimno za sprawą porywistego wiatru. "Na północy spadnie 8 mm deszczu, możliwy jest także deszcz ze śniegiem" - zapowiedział w rozmowie z PAP synoptyk IMGW. Wytłumaczył, że mieszkańcy północnej Polski - zwłaszcza Pomorza i Suwalszczyzny - nie mają co liczyć na rozpogodzenia, ale w okolicach Krakowa słońce może czasami wyjrzeć zza chmur, a opady powinny być tylko przelotne. Temperatury - według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - będą dodatnie. Najniższe, bo jedynie 4 stopnie, na Suwalszczyźnie i na Kaszubach, wyrównane na zachodzie i w centrum - około 8 stopni i najwyższe w Małopolsce - 10 stopni C. "Niestety, mimo to nie będziemy mieli tzw. komfortu termicznego, bo porywy wiatru sprawią, że odczuwalnie będzie chłodniej" - wyjaśnił synoptyk. Nad morzem i w Sudetach będzie wiało w porywach do 60-70 km/h. A wraz z upływem dnia południowy i południowo-zachodni wiatr będzie się wzmagać. "Wieczorem te prędkości staną się niebezpieczne. Porywy mogą osiągnąć nawet 100 km/h. Dlatego już rano, planując dzień, warto wziąć to pod uwagę" - dodał Michał Ogrodnik.
26 stycznia w Sopotece gościliśmy dr. Janusza Dargacza – muzealnika, historyka, kierownika Działu Historii Muzeum Gdańska oraz pracownika Uniwersytetu Gdańskiego. Jego praca badawcza skupia się na historii Pomorza, szczególną uwagę poświęcają rejonom Gdańska i Sopotu. Niezaprzeczalnie zauważalne jest to na kartkach „Od Sopotu po Stogi…”. W monografii autor nie tylko przedstawia dokładną historię konkretnych kąpielisk, ale okrasza je również całym wachlarzem ciekawostek urozmaicających lekturę. Nie jest to więc propozycja skierowana jedynie do czytelników zainteresowanych opracowaniami naukowymi, ale również do tych, którzy szukają ciekawych historii. Spotkanie poprowadził Tomasz Kot.
W środę utrzyma się duże zachmurzenie w prawie całej Polsce. Na wschodzie i południowym wschodzie wystąpią słabe opady śniegu - powiedziała PAP Anna Woźniak, synoptyk IMGW. Według prognozy przygotowanej przez Annę Woźniak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w środę w kraju utrzymywać się będzie duże zachmurzenie z większymi przejaśnieniami. Na wschodzie i południowym wschodzie wystąpią słabe opady śniegu. W ciągu dnia pogodnie zrobi się na północnym wschodzie. Rozpogodzenia będą tworzyły się od południowo-zachodniej części kraju w pasie od zachodniego Pomorza przez Wielkopolskę, centrum po południowy wschód. Temperatura maksymalna wyniesie od -7 stopni na Suwalszczyźnie, około -3 w centrum i około zera na Dolnym Śląsku oraz na zachodnim Wybrzeżu. Wiatr słaby i umiarkowany, na Wybrzeżu porywisty, lokalnie porywisty na południu kraju, wschodni i południowo-wschodni. W Sudetach wiatr osiągnie w porywach do 65 km/h i może powodować zamiecie śnieżne.
Po ponad dwóch latach Unka Odya wróciła do tajemniczego Pomorza i przedstawiła dalsze losy Broma - jeżeli nie najciekawszego polskiego wiedźmina, to przynajmniej drugiego najciekawszego. W kolejnym odcinku podcastu Nightslime przyglądamy się najnowszej pozycji w katalogu Wydawnictwa 23 między innymi przez pryzmat pierwszego tomu, a także naszego rodzimego Gdańska.Rozmawiamy o tym, jak znajomość miejsc, w których rozgrywa się akcja zmienia percepcję czytelnika/czytelniczki; o tym, że w drugim tomie od zjawisk paranormalnych ważniejsze są relacje pomiędzy postaciami i dlaczego jest to zmiana korzystna; a nawet odnajdujemy punkty wspólne z Johnem Wickiem, Son Goku czy "Piratami Mrocznych Wód".Patronami dzisiejszego odcinka są:Paweł Jaksik, Jakub Kraszewski, Marcin Kalinowski, Krzysztof Sieja
Przy granicy Polski z Białorusią bitwa z migrantami, na kamienie i wodę z armatek. Przywódcy Rosji, Niemiec, Francji oraz Aleksander Łukaszenko prowadzą rozmowy o kryzysie. Pytani przez nas politycy zapewniali, że jesteśmy informowani o tych rozmowach, a wieczorem Pałac Prezydencki podał, że Andrzej Duda rozmawia przez telefon z prezydentem Niemiec, by "opisać sytuację, ale również pokazać jaki jest polski pogląd na działalność i różnego typu rozmowy wokół sytuacji na granicy". Nowe badanie rynkowe wskazuje, że już niemal jedna czwarta Polaków wydaje więcej pieniędzy niż zarabia. Górnicy z PGG, którzy nie dostali od wielu miesięcy podwyżek, żądają wyższych pensji. Fala zakażeń koronawirusem przesuwa się na zachód, ze wschodu nadciąga nad Polskę zimno. Paolo Sousa tłumaczy się z porażki z Węgrami, a pewna mieszkanka zachodniego Pomorza będzie się musiała tłumaczyć jak jej bliźniaki stały się trojaczkami.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Tomasz Duklanowski opowiada o rozpoczynającej się batalii sądowej z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Przemysław Szymańczyk opowiada o zmianach w Szczecinie na przestrzeni ostatnich dekad. Według redaktora naczelnego wielu polityków nie przejmowało się Szczecinem. Niemniej od kilku ostatnich lat nastąpiła zmiana. Liczba inwestycji jest dla miasta zaskakująco wysoka. Szymańczyk przedstawia również środowisko polityczne w Szczecinie. W większości politycy mają oblicze liberalne. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
W dzisiejszym odcinku ponownie będziemy poznawać losy Słowian z rejonu bliskiego Rugii, mianowicie Pomorza po obu stronach Odry. Historia którą opowiem dzisiaj rozgrywa się w latach 20. XII wieku, a więc jakieś czterdzieści lat przed ostatecznym upadkiem ostatniego bastionu pogańskich Słowian na Rugii. Patronite - https://patronite.pl/slowianskie-demony Patroni: Paweł, Remy, Róża, Maciej, Przemek, Rafał, Michał, Jakub, Iga, Maczka, Łukasz, Marcin, Agnieszka, Ada, Filip, Karolina, Piotr, Andrzej, Agata, Mateusz
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Anna Pisarska-Umańska komentuje sprzeciw władz Gdańska wobec przejęcia przez państwo zarządzania półwyspem Westerplatte. Ocenia, że decyzja rządu daje szansę na przywrócenie temu miejscu odpowiedniego charakteru. Zbigniew Sajnóg o kontrowersjach wokół zagospodarowania dawnych terenów Gedanii. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Anna Pisarska-Umańska opowiada o dawnym Prawym Mieście w Gdańsku. Dzisiaj jest to turystyczne centrum miasta. Sebastian Wyrostek mówi o kawiarni "Fusy Miętusy" i znajdujących się w niej dziełach sztuki. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Zbigniew Sajnóg krytycznie ocenia rozwój Gdańska w ostatnim trzydziestoleciu. Jak mówi, miasto stało się "republiką deweloperów". Andrzej Ługin opowiada o portalu internetowym Muzeum Pomorza, gdzie można znaleźć wiele archiwalnych zdjęć Gdańska. Mówi też o Gdańskiej Strefie Prestiżu, niezależnym portalu recenzującym działania władz miasta. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Anna Pisarska-Umańska relacjonuje postępy śledztwa ws. morderstwa Pawła Adamowicza. Problematyczną kwestią jest ustalenie poczytalności Stefana W. w podczas dokonywania zbrodni. Zbigniew Sajnóg o wrzeszczańskich korzeniach "Solidarności" oraz o zapomnianych postaciach gdańskiego życia społeczno-kulturalnego. Andrzej Ługin o zainicjowanym przez Fundację dla Gdańska i Pomorza Uniwersytecie Trzeciego Wieku. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
"Dar Pomorza" nazywany "Białą Fregatą" od lat zachwyca wszystkich, którzy spacerują po Skwerze Kościuszki w Gdyni. Żaglowiec od 1929 roku związany jest z Gdynią. Został zbudowany w roku 1909 w stoczni Blohm&Voss w Hamburgu jako statek szkolny niemieckiej marynarki handlowej. Po wodowaniu 18 września 1909 r. otrzymał nazwę "Prinzess Eitel Friedrich" i rozpoczął służbę wypływając w dziewiczy rejs do Christiansand i Antwerpii. Po klęsce Niemiec w czasie I wojny światowej statek przejęli Francuzi. W roku 1926 otrzymał on nową nazwę "Colbert" i miał zastąpić francuski żaglowiec szkolny "Richelieu". Plan ten nie doczekał się realizacji. W roku 1929 statek został zakupiony z datków społecznych przez Pomorski Komitet Floty Narodowej za sumę 7000 funtów szterlingów. Miał zastąpić wysłużony już bark szkolny "Lwów". Fregata otrzymała wówczas nazwę "Dar Pomorza" dla upamiętnienia ofiarności pomorskiego społeczeństwa. W czerwcu 1930 r. po raz pierwszy stanęła na gdyńskiej redzie, a 13 lipca biskup St. Okoniewski poświęcił statek i jego banderę.
O ruinach, osiedlaniu się, pustkowiach, biedzie. O polityce lokalnej, przemyśle, pływaniu, statkach. Wreszcie o człowieku takim jak ty czy ja, bo na tym tle musiał się przecież pojawić. Zapraszam na opowieść.
DdD to audycja, która jako pierwsza w Polsce (choć wyłącznie na ternie Trójmiasta oraz Pomorza) od połowy 1992 roku promowała nową i zorientowaną tanecznie muzykę elektroniczną. Drewutnia Drwala Drągala, obecnie pod nazwą Drewutnia dD obecnie gości na internetowych łączach trójmiejskiego radia SPIN (https://radiospin.pl/) w każdą środę od g. 20.00 d 22.00. Gospodarzem audycji jest Jarek Drążek, którego na klubowej scenie dał się poznać jako DJ dRWAL.
Jeszcze niedawno rząd znosił koronawirusowe ograniczenia i przekonywał, że po Wielkanocy będzie już prawie normalnie. A teraz musi zamykać kolejne regiony i wstrzymywać operacje planowe. Kłopoty w służbie zdrowia nie skłoniły PiS do zaniechania politycznej gry. Jarosław Kaczyński zamierza zaproponować nowego kandydata na Stanowisko rzecznika Praw Obywatelskich. Jego plan jest politycznie przebiegły — konserwatywny poseł PiS Bartłomiej Wróblewski może dostać poparcie kilku senatorów opozycji, dzięki czemu zostanie wybrany. A z własnym RPO i własnym Trybunałem Konstytucyjnym Kaczyński będzie w stanie sypać piach w tryby nowej władzy, jeśli przegra wybory za 2 lata. O tym wszystkim posłuchają Państwo w najnowszym odcinku podcastu „Stan po Burzy”, który prowadzą Agnieszka Burzyńska z „Faktu” oraz Andrzej Stankiewicz z Onetu. Prezes Kaczyński wziął pierwszą dawkę szczepionki W mijającym tygodniu doszło do sytuacji bez precedensu. Narodowy Fundusz Zdrowia wydał rekomendację dla dyrektorów szpitali, by wstrzymali zabiegi planowe. Co skłoniło rząd do takiego posunięcia? Jeszcze niedawno minister zdrowia Adam Niedzielski tłumaczył, że sytuacja pandemiczna ulega poprawie i po Świętach możemy spodziewać się luzowania obostrzeń. Ale okazało się, że rząd znów przestrzelił. Do zamkniętego Pomorza oraz Warmii i Mazur, od poniedziałku dołączają województwa mazowieckie i lubuskie. W szpitalach ponownie zaczyna brakować miejsc, a karetki jeżdżą z pacjentami od jednej do drugiej placówki. Zadziwiać może jedynie trwanie służby zdrowia, bo jak stwierdził były minister zdrowia i poseł Porozumienia prof. Wojciech Maksymowicz były realne analizy, które pokazywały, że system zdrowotny w Polsce miał zawalić się listopadzie, czyli podczas jesiennej, drugiej fali pandemii. Ale służba zdrowia formalnie nie upadnie nigdy, po prostu nie będzie leczyć mniej ludzi, czego efektem będzie większa liczba zgonów. Widać to było na jesieni, widać będzie i teraz po decyzji NFZ. Nie wszyscy, którzy czekają na zabiegi planowe, mogą czekać. Na szczęście coraz sprawniej idą szczepienia. No i zaczepił się Pierwszy Obywatel, Jarosław Kaczyński. Władza szykuje pułapkę na nową władzę W systemie politycznym w Polsce jest tak, że można wygrać wybory, ale mieć kłopoty z rządzeniem. Konstytucja zawiera pewne hamulce. Każda władza kombinuje, by tym hamulcom nie podlegać, ale spodziewając się wyborczej porażki uruchamia je, po to, by utrudnić działanie swym przeciwnikom politycznym. Taka sytuacja miała już miejsce w roku 2015, kiedy koalicja PO-PSL czuła, że to PiS zmierza do władzy. Co się wtedy wydarzyło? Przede wszystkim, na Rzecznika Praw Obywatelskich wybrano Adama Bodnara, człowieka o liberalno-lewicowych inklinacjach, który miał blokować konserwatywne zapędy Prawa i Sprawiedliwości. Po drugie, Platforma z ludowcami, wspierane przez SLD próbowały przemeblować Trybunał Konstytucyjny. Te trzy partie wybrały pięciu sędziów Trybunału, chociaż podstawa prawna była do wyboru trzech z nich. Politycy Platformy, PSL i lewicy myśleli, że wprowadzając awansem dwóch sędziów, zapewnią sobie większość w TK na czas rządów PiS. Bo kiedy ma się te dwa instrumenty, czyli Rzecznika Praw Obywatelskich i Trybunał Konstytucyjny, można napsuć krwi nowej władzy. Tamtej władzy pułapka się nie udała, bo po wyborach Kaczyński zdemolował Trybunał używając operacji PO-PSL jako znakomitego pretekstu. Oczywiście, to już historia, ale historia, która wraca. Bo PiS — kontrolując Trybunał — od dłuższego czasu próbuje także wybrać swojego Rzecznika Praw Obywatelskich. Chce mieć to blokujące combo na wypadek utraty władzy. Do tej pory na RPO Kaczyński wskazywał kandydatów, którzy nie mieli żadnych szans na wybór, bo rzecznik musi zostać zatwierdzony przez Senat, gdzie kruchą większość ma opozycja. Ale w końcu rządzący poszli po rozum do głowy i wrócili do najbardziej przebiegłego pomysłu. Bartłomiej Wróblewski, bo o nim mowa, to polityk PiS o ultrakonserwatywnych poglądach. To on jest autorem wniosku do TK w sprawie aborcji, który skończył się praktycznym zakazem przerywania ciąży. Władza liczy na to, że w Senacie, gdzie opozycja ma tylko jeden głos przewagi, może udać się przepchnąć Wróblewskiego. Są już tego pierwsze sygnały. Kandydata PiS mogą poprzeć dwaj senatorowie opozycji, konserwatyści Jan Filip Libicki i Marek Plura. To pokazuje, że w sprawach światopoglądowych partie nie mają kontroli nad swoimi parlamentarzystami. A jeśli Wróblewski zostanie Rzecznikiem Praw Obywatelskich, to nowa władza — wyłoniona w 2023 roku — będzie miała z nim przez większość swych rządów, bo kadencję skończy w 2026 r. Solidarna Polska gotowa do ataku na PiS Unia Europejska już zastanawia się nad tym, jak będzie wyglądał krajobraz polityczno-społeczny po pandemii koronawirusa. Przyjęto budżet unijny na kolejne 7 lat, w którym wypłatę środków uzależniono od przestrzegania praworządności. Częścią budżetu jest także fundusz odbudowy, czyli wielka pożyczka, zaciągnięta przez UE, z której pieniądze przeznaczone zostaną na odbudowę gospodarki w państwach członkowskich po COVID-19. To 750 miliardów euro, z których Polska może dostać ponad 150 miliardów złotych w kredytach i 100 miliardów złotych w postaci bezzwrotnych dotacji. Ale by ten fundusz mógł wejść w życie w całej Unii Europejskiej, musi zostać ratyfikowany przez parlamenty krajów członkowskich, w tym polski Sejm. Ale PiS ma problem: ziobryści nie chcą o tym słyszeć. Rząd PiS, pozbawiony w tej sprawie większości, musi więc rozmawiać z opozycją. A opozycja stawia warunki, bo podejrzewa, że unijną kasę PiS zamieni w swój fundusz wyborczy, kierując ją tam, gdzie może liczyć na zysk polityczny. Czy Kaczyński będzie musiał usiąść do rozmów ze znienawidzonymi przeciwnikami politycznymi i ustąpić? Prezes PiS jest pragmatykiem i wie, że Polska potrzebuje miliardów z UE. A na Zbigniewa Ziobrę nie ma co liczyć. Lider Solidarnej Polski zakłada, że nie znajdzie się na listach wyborczych PiS w 2023 roku, więc buduje własną tożsamość i ekstremizuje się w swej antyunijnej retoryce. Cel jest prosty — atak na PiS z prawej strony i próba odebrania części elektoratu Konfederacji. Jak się skończy to starcie o unijną kasę, którego istotą jest wojna wewnątrz obozu władzy?
Dzisiaj będziemy omawiać postać arcybiskupa Jakuba Świnki. Tak jak poprzednio to nagranie będzie oparte o lekcję online, którą mieliśmy 26 stycznia 2021 roku. W tej audycji wykorzystałem nagrania z tamtej lekcji.Co wiecie o Jakubie Śwince? A jak myślicie dlaczego nazywał się Świnka? Jak się przyjrzycie obrazowi, który dołączę do notatek, to rzeczywiście jest tam namalowany z dość różową skórą. Na tym obrazie jednak jest także jego herb, u dołu z lewej strony. Widzicie co jest na tym herbie? Rozumiecie dlaczego nazywał się Świnka?Jakub Świnka był arcybiskupem. Najpierw jednak był kantorem. Czy wiecie co znaczy kantor? W dzisiejszych czasach kantor to jest miejsce, gdzie się wymienia pieniądze. Jednak w tamtych czasach była to pozycja w kościele. Jakub Świnka był kanonikiem w kapitule gnieźnieńskiej. Tak samo Kopernik też był kanonikiem. W następnej audycji będziemy mówić o Koperniku, który też był kanonikiem. Różnica jest taka, że Kopernik był kanonikiem kapituły warmińskiej, a Jakub Świnka był kanonikiem kapituły gnieźnieńskiej. Kapituła gnieźnieńska była większa bo miała 32 kanoników, a kapituła warmińska tylko 16. Kanonicy nie byli sobie równi, niektórzy mieli dodatkowe tytuły. Kopernik był zwykłym kanonikiem, ale Jakub Świnka posiadał dodatkowy tytuł kantora.Tak więc Jakub Świnka był kantorem kapituły gnieźnieńskiej. Aby być kantorem musiał ukończyć tak jak później Kopernik studia prawnicze. Nie wiemy jednak gdzie. Nie wiemy też gdzie się urodził. Niektórzy historycy mówią, żę pochodził z kasztelanii Świny, a inni, że ze wsi Świnki. Nie wiemy gdzie się urodził, ale wiemy, że był kantorem w kapitule gnieźnieńskiej. Za panowania Przemysła II został arcybiskupem. Był on jednak tylko kantorem. Kantor albo kanonik to ktoś mający niższe święcenia niż ksiądz. Kanonik nie mógł odprawiać mszy. Tak więc Jakub Świnka 18 grudnia 1283 roku został wyświęcony na księdza, a dzień później 19 grudnia tego samego 1283 roku na arcybiskupa.Działo się to wszystko w czasach rozbicia dzielnicowego. Przemysł II był księciem wielkopolskim. Polska była podzielona na wiele kawałków i każdy kawałek miał swojego księcia. Jednak religijnie Polska nie była podzielona. Jakub Świnka był arcybiskupem i musieli go słuchać biskupowie ze wszystkich części Polski, nawet tych spoza Wielkopolski. Było jednak pewne zagrożenie. Z czym walczył Jakub Świnka?Jakub Świnka jest pierwszym znanym Polakiem, który walczył z germianizmem. Do Polski przybywało wtedy wielu Niemców, którzy nie znali polskiego. W miastach oraz wielu kościołach byli ludzie, którzy mówili tylko po niemiecku. Arcybiskup zwołał więc synod czyli zjazd wszystkich polskich biskupów. O czym mówiono na tym synodzie?6 stycznia 1285 arcybiskup zwołał synod w Łęczycy, na którym pisał: „Ale i inne nieszczęścia pomnożyły się w kraju przez napływ tego narodu (tj. Niemców), albowiem naród polski jest przez nich uciskany, znieważany, nękany wojnami, pozbawionych chwalebnych praw i zwyczajów ojczystych”.Jakub Świnka uważał, że napływ wielu Niemców doprowadził do tego, że Polacy tracili swoje własne zwyczaje. Postanowił więc przeciwdziałać czyli postanowił coś zrobić aby uratować język polski i polskie obyczaje. Co konkretnie postanowiono na tym synodzie?1. Stanowimy (…) by wszyscy księża w czasie mszy świętej, po odśpiewaniu Credo zgromadzonym wiernym wykładali po polsku: Wierzę w Boga, Ojcze nasz i Zdrowaś Maria – oraz święta w następnym tygodniu zapowiadali. W jakim języku wtedy odprawiano msze? Chociaż msza była wtedy odprawiana po łacinie arcybiskup nakazał, aby niektóre modlitwy były odmawiane po polsku, tak aby ludzie rozumieli. Przy kościołach i klasztorach byli wtedy nauczyciele. Takim nauczycielem zostawali czasem ludzie, którzy nie mówili po polsku. Co postanowiono na synodzie w Łęczycy?2. Nakazujemy dla zachowania i rozwoju języka polskiego przy każdym kościele katedralnym i zakonnym, jako też i innych miejscach, aby tacy tylko stanowieni byli kierownikami szkół, którzy dobrze mówią po polsku i mogliby chłopcom objaśniać autorów po polsku. Czy zauważyliście kto tylko mógł zostać nauczycielem w takich szkołach przy kościołach, katedrach i zakonach?Arcybisku Jakub Świnka chciał aby nauczycielami zostawali tylko ludzie, którzy dobrze znają język polski.Ostatnia rzecz, jaką nakazano podczas tego synodu w Łęczycy był taki nakaz: 3. Stanowimy i usilnie nakazujemy zachować, aby nikt nie dostał beneficjum połączonego z pasterstwem dusz, który by nie był urodzony w kraju i biegły w mowie tejże ziemiTak więc Arcybiskup Świnka walczył o to, aby niemiecki nie wyparł języka polskiego. Chciał on jednak także doprowadzić do zjednoczenia Polski. To właśnie Jakub Świnka koronował pierwszego króla od czasów Bolesława Śmiałego. Arcybiskup Świnka koronował Przemysła II. Niestety ten król rządził bardzo krótko.Jak duża była wtedy Polska? Przemysł II został koronowany, ale pod jego władaniem była tylko Wielkopolska i Pomorze Gdańskie. Inne częsci Polskie mieli inni książęta piastowscy. Polska była podzielona, a jej książęta wciąż się kłócili. Byli to bracia i kuzyni, ale kłócili się kto ma rządzić i wciąż walczyli ze sobą. Jednak arcybiskup Jakub Świnka umiał ich pogodzić. Umiał ich pogodzić tak jak Zawisza Czarny.W tamtych czasach książęta zawierali ze sobą umowę o życie. Czy wiecie co to znaczy? Dwie osoby się umawiały, że jak jedna z nich umrze, to ten co przeżyje dostanie majątek po tym co umarł. Kto zawarł taką umowę? Przemysł II zawarł taką umowę z Władysławiem Łokietkiem i gdy Przemysł umarł jego ziemie przeszły pod władanie Łokietka. Ale kto doprowadził do umowy o życie?Łokietek odziedziczył ziemię po Przemyśle II. Niestety jak może pamiętacie z odcinka 92 o Wacławie II, ten król czeski napadł na Łokietka i zabrał mu wszystkie ziemie. Władcą Małopolski, Wielkopolski i Pomorza został Wacław II. Arcybiskup Świnka koronował go na króla Polski. Ale dlaczego? Dlaczego popierał Wacława II?Jakich więc królów koronował Jakub Świnka? Koronował na króla Polski najpierw Przemysła II, potem Wacława II, a na koniec chciał też koronować Władysława Łokietka, ale niestety arcybiskup Świnka umarł wcześniej.Arcybiskup Jakub Świnka miał także konflikt z biskupem krakowskim Janem Muskatą. Arcybiskup Świnka popierał na króla Łokietka, a biskup krakowski Muskata popierał królów czeskich Wacława II i Wacława III. Ten konflikt dotyczył nie tylko polityki, ale także tego który święty jest ważniejszy. Arcybiskup Świnka uważał, że najważniejszym świętym w Polsce jest św. Wojciech, a biskup krakowski uważał, że najważniejszym jest św. Stanisław. Arcybiskup Jakub Świnka wytoczył biskupowi krakowskiemu dwa procesy przed papieżem i usunął go ze stanowiska biskupa krakowskiego. Niestety gdy Jakub Świnka umarł Muskata wrócił do Krakowa i jeszcze Władysław Łokietek miał z nim problemy, ale to już inna historia.Arcybiskup Jakub Świnka przez całe życie starał się osiągnąć dwie rzeczy. Chciał aby język polski nie zaginął. Chciał też doprowadzić do zjednoczenia Polski. Umarł zanim Polska zaczęła się odradzać za panowania Władysława Łokietka. Można jednak chyba powiedzieć, że Łokietek nie zjednoczyły Polski bez pomocy arcybiskupa gnieźnieńskiego. Dzisiaj w większości państw na świecie polityka jest oddzielona od religii. Jednak w czasach Łokietka i Świnki było inaczej.Dziękuję wam za wysłuchanie do końca. Dziękuję też wszystkim, którzy wzięli udział w lekcji. Do usłyszenia w następnym odcinku.
Zapraszamy do 48. odcinka Readers Initiative - podcastu o literaturze wszech treści - którego Gościem Specjalnym jest tym razem znana z audycji Konglomeratu Podcastowego Bogusia Szewczyk, dziennikarka, księgarka i podcasterka! Bogusia z Rafałem rozmawiają (między innymi) o książkach "Z niejednej półki. Wywiady" Michała Nogasia, "Daj gryza" Natalii Baranowskiej, Aleksandry Mizielińskiej i Daniela Mizielińskiego, "Pianie kogutów, płacz psów" Wojciecha Tochmana, "Morze i ziemia. Antologia reportaży z Pomorza" pod redakcją Andrzeja Klima i Cezarego Łazarewicza, "Jak oni pracują: rozmowy o pracy, pasji i codziennych sprawach polskich twórców" Agaty Napiórskiej oraz powieściach "Blask fantastyczny" Terry'ego Pratchetta oraz"Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej" Jaroslava Haška a ponadto - w związku z wydaną niedawno w Polsce reedycją - wracamy do komiksu "Maus. Opowieść ocalałego" Arta Spiegelmana. Zapraszamy do odcinka i życzymy miłego odsłuchu! * * * Więcej audycji Bogusi i z udziałem Bogusi znajdziecie pod adresem: https://konglomeratpodcastowy.pl/author/bogusia/ * * * Grupa podcasterów i publicystów współtworzących Readers Initiative, oraz naszych Przyjaciół i Gości zaprasza: "Historie Biblijne" - podcast o "drugoplanowych" postaciach historycznych z Biblii - https://www.spreaker.com/show/historie-biblijne "Książki Mówione" - audycja nie tylko o audiobookach - https://www.spreaker.com/show/ksiazki-mowione"Dyskusje o książkach" - audycja kontynuująca cykl "Książki mówione" - https://www.spreaker.com/show/dyskusje-o-ksiazkachKsiążkowy Przegląd Premier Sebastiana: https://wszystkogra.tv/category/teksty/do-przeczytania/Strona Grastroskopia.pl - http://grastroskopia.pl/ (gry, recenzje, felietony i publicystyka) i podcasty TOMOGRAF i FILMOGRAF Strona www BookBusters.audio: https://bookbusters.audio/ Strona www: https://readersinitiative.podbean.com/# Readers Initiative w serwisie Spotify - https://open.spotify.com/show/0OoWiFH1cAX4MsAB3Zjj7o Fanpage: https://www.facebook.com/readers.initiative/Grupa na FB: https://www.facebook.com/groups/392355947823710/Twitter: @rafal_readersEmail: readers.initiative@gmail.comiTunes: https://goo.gl/FuTynAYouTube: https://goo.gl/RbCWLQ RSS: https://readersinitiative.podbean.com/feed/
W tym odcinku wybieramy się na Pomorze, a konkretnie do Lęborka – miasta na granicy państw i kultur. Intrygującą historię tego regionu od pradziejów po współczesności opowiada muzeum w Lęborku. Na kolejnych piętrach kamienicy w historycznym centrum pokazana jest codzienność mieszkańców Pomorza - mikrohistorie składające się na tradycje i opowieść o życiu, dzięki bogatym zbiorom archeologicznym, także tym sprzed tysięcy lat. Więcej na: https://www.facebook.com/Gablotkipodcast
Dziesięć okien znajdujących się w Polsce pod przeróżnymi adresami, od Pomorza po Śląsk. "Widok z okna" to radiowa antologia stworzona przez uczestników Kursu reżyserii radiowej, organizowanego przez Szkołę Wajdy i Teatr Polskiego Radia, przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Dziś będziemy mówić o historii Gdańska, a pomagać mi będą Michał i Wojtek. Michał ma 8 lat, a Wojtek 7. Od czasu do czasu będzie też słychać 2-letniego Frania, który też chciał wziąć udział.Historia Gdańska jest dość skomplikowana. Dlaczego? Gdańsk był pod panowaniem Polaków, Niemców oraz wielokrotnie był niezależny. Tak więc wielokrotnie usłyszycie dzisiaj o tym jak Polacy zdobyli Gdańsk, potem oderwał się od Polski, później znowu go Polacy zdobyli, potem Niemcy, potem oderwał się od Niemców i sam dołączył do Polski. I tak w kółko. W spisanej historii Gdańsk był przynajmniej 4 razy osobnym Państwem, przynajmniej 4 razy był pod rządami Polaków i przynajmniej 4 razy był pod rządami Niemców. Gdańsk też długo opierał się wprowadzeniu chrześcijaństwa. W 997 do Gdańska przybył św. Wojciech wraz z wojami Bolesława Chrobrego. Czy pamiętacie kim był św. Wojciech.Gdańszczanie dali się wtedy ochrzcić ale raczej dlatego, że bali się wojów, czyli żołnierzy Chrobrego. W tamtych czasach zmuszano ludzi do przyjmowania chrześcijaństwa. Może pamiętacie, że po Bolesławie Chrobrym władcą został Mieszko II Lambert. On utracił Polskę. W tamtych czasach doszło też do reakcji pogańskiej. Większość ludzi wróciła do religii pogańskiej czyli np. spalili kościoły i ponownie zaczęli czcić Światowida. Tak właśnie zrobili Gdańszczanie. Kiedy więc stali się oni chrześcijanami?Św. Wojciech przybył w 997 i ochrzcił Gdańszczan, ale oni potem wrócili do pogaństwa. Dopiero w 1186 ponownie przyjęli chrześcijaństwo. Tak więc minęło prawie 200 lat. Jak uważacie dlaczego Gdańszczanie odrzucili początkowo odrzucili chrześcijaństwo i przyjęli je dopiero 189 lat później.Tak więc Pomorze i Gdańsk przyłączyli do Polski Mieszko I i Bolesław Chrobry, ale stracił je Mieszko II. Kto ponownie przyłączył Pomorze i Gdańsk do Polski?Po Krzywoustym nastąpiło rozbicie dzielnicowe. Polska podzieliła się na wiele różnych części. Synowie Bolesława III Krzywoustego dostali po kawałku Polski, ale mieli słuchać najstarszego z rodziny, którego nazywano seniorem albo princepsem. Ostatnim takim seniorem uznawanym przez wszystkich był Leszek Biały. Co się z nim stało?Leszek Biały został zabity w 1227 niedaleko Gąsawy. Wielu historyków mówi, że za tym zabójstwem stał władca Pomorza czyli Świętopełk Pomorski. Do czego to doprowadziło? Polska była już podzielona na części, ale był jeden władca czyli senior. Niestety teraz gdy zginął Leszek Biały Polska już naprawdę się podzieliła na stałe. Jedną z takich części, która wtedy się oderwała od Polski było Księstwo Pomorskie pod rządami Świętopełka. Ponownie Gdańsk stał się niepodległy.Czy pamiętacie komu udało się połączyć Polskę na nowo po rozbiciu dzielnicowym? Był to król Władysław Łokietek. On ponownie przyłączył także Pomorze i Gdańsk do Polski. Niestety na Gdańsk ktoś napadł.Na Gdańsk napadli Brandenburczycy czyli Niemcy z zachodu. Łokietek nie mógł przybyć z pomocą i polecił, aby zapłacono Krzyżakom za pomoc. Gdańszczanie wezwali więc Krzyżaków na pomoc, a oni najpierw obronili Gdańsk przed Brandenburczykami, a potem sami zdobyli Gdańsk. Krzyżacy też byli Niemcami, ale ze wschodu. Tak więc wtedy Gdańsk pierwszy raz stał się niemieckim miastem.Gdy Krzyżacy zdobyli Gdańsk zbudowali tam sobie zamek. Gdańszczanie nie lubili Krzyżaków, woleli należeć do Polski. Zrobili więc powstanie i wypędzili Krzyżaków z Gdańska, a ten zamek rozebrali. Tak więc dzisiaj w Gdańsku nie ma już zamku krzyżackiego. Gdańszczanie poprosili też króla Polski - Kazimierza Jagiellończyka, aby im pomógł. Jednak Kazimierz IV Jagiellończyk nie był dobrym wodzem i nie potrafił pokonać Krzyżaków. Wojna też jest bardzo droga, ale Gdańsk był bogaty i dawał pieniądze królowi Polski na tą wojnę. Trwała ona 13 lat i dlatego nazywa się ją wojną trzynastoletnią. W ten sposób Gdańsk stał się częścią Polski, ale inaczej niż poprzednio. Poprzedni władcy przyłączali Gdańsk i Pomorze siłą do Polski. Tak zrobił Bolesław Chrobry, ale Gdansk się oderwał od Polski. Potem ponownie przyłączył go Bolesław Krzywousty, ale Gdańsk później znowu oderwał się od Polski. Potem Gdańsk przyłączył Władysław Łokietek, ale zdobyli go podstępem Krzyżacy. Jednak teraz sam Gdańsk poprosił aby przyłączyć go do Polski i jeszcze przez 13 lat dawał pieniądze królowi Polski aby pokonał Krzyżaków.Skąd Gdańsk miał tyle pieniędzy, aby finansować polskiego króla przez 13 lat? Gdańsk był wtedy częścią Polski, aby był też członkiem takiego stowarzyszenia miast kupieckich na północy Europy. To stowarzyszenie nazywało się Hanza. Wszystkie miasta, które należały do Hanzy zarabiały dużo pieniędzy na handlu. Stąd właśnie Gdańsk był taki bogaty.W Gdańsku mieszkali wtedy ludzie wyznający różne religie. Dochodziło między nimi czasami do walk religijnych. W 1557 Zygmunt August wydał dekret o tolerancji religijnej w Gdańsku. Był to pierwszy taki akt w całej Europie. Tolerancja religijna oznacza, że toleruje się to, że ktoś ma inną religię. Np. zwykle królowie kazali swoim poddanym aby mieli tą samą religię co król. Gdy ktoś starał się o jakieś stanowisko to też musiał mieć taką samą religię jak król. W Gdańsku było inaczej. Tam nie oceniano ludzi po religii, ale po tym jacy byli.Gdańsk wprawdzie poprosił, aby zostać częścią Polski, ale nie zawsze słuchał polskich królów. Np. gdy wybrano na króla Stefana Batorego Gdańsk nie chciał go uznać i wtedy wybuchła wojna Rzeczypospolitej z Gdańskiem. Stefan Batory oblegał Gdańsk, ale nie potrafił go zdobyć. W końcu zawarto pokój. Gdańsk uznał króla Stefana Batorego, a on obiecał, że nie będzie karał Gdańszczan za bunt. Tak więc wielka Polska nie potrafiła wtedy pokonać małego Gdańska.Niestety jak pewnie pamiętacie z historii Polska zniknęła z map na 123 lata. Polska została rozebrana na części dlatego ten okres nazywa się rozbiorami. Kto zabrał Polsce Pomorze i Gdańsk? Tak więc Gdańsk drugi raz dostał się w ręce Niemców. Ale potem Gdańsk stał się wolnym miastem.Podczas zaborów Polacy pomagali Napoleonowi. Gdy przybył na tereny gdzie kiedyś była Polska stworzył dwa Państwa - jedno duże, drugie bardzo małe. Stworzył Księstwo Warszawskie oraz Wolne Miasto Gdańsk. Księstwo Warszawskie było duże, a Wolne Miasto Gdańsk małe. Jednak gdy Napoleon przegrał te państwa przestały istnieć. Ale zauważcie ponownie Gdańsk był przez jakiś czas osobnym państwem, choć bardzo małymGdy skończyło się 123 lata zaborów Polska odzyskała niepodległość, a co stało się z Gdańskiem?Tak więc w okresie międzywojennym Polska była niepodległa, ale Gdańsk do niej nie należał. Nie należał też do Niemców. Po raz drugi Gdańsk był wolnym miastem. Polacy posiadali w Gdańsku pocztę polską oraz składnicę wojskową na Westerplatte. Według wielu historyków właśnie tam zaczęła się II wojna światowa.1 września 1939 roku o 4:45 wcześnie rano niemiecki statek zaczął strzelać na Westerplatte. Wszędzie byli Niemcy, ale Polacy bronili się tam aż 7 dni. A co się stało z budynkiem polskiej poczty w Gdańsku?Także na poczcie bronili się Polacy chociaż nie byli żołnierzami. Przez wiele godzin Niemcom nie udawało się jej zdobyć. Niestety na 6 lat Polska była okupowana przez Niemców, przez żołnierzy Hitlera. Co się stało w 1945, gdy skończyła się II wojna światowa?Co myślicie o historii Gdańska? Jest dość skomplikowa. Czy zauważyliście jednak, że Gdańszczanie nie lubili jak ich się do czegoś zmuszało? Np. Bolesław Chrobry zmusił ich do przyjęcia chrześcijaństwa, ale oni tego nie chcieli i powrócili do pogaństwa. Potem jednak sami przyjęli chrześcijaństwo. Trzech polskich władców siłą przyłączyło Gdańsk do Polski. Najpierw Bolesław Chrobry, potem Bolesław Krzywousty, a potem Władysław Łokietek. Gdańszczanie jednak tego nie lubili. Później jednak sami postanowili przyłączyć się do Polski i jeszcze dali polskiemu królowi Władysławowi Jagiellończykowi pieniądze, aby mógł zapłacić żołnierzom przez 13 lat.Co myślicie o tym? Czy można zmuszać innych aby zmienili religię? Albo czy można siłą przyłączać jakiś teren do swojego państwa? Napiszcie mi co o tym sądzicie. Albo nawet nagrajcie mi swoje odpowiedzi - będziemy je mogli dołączyć do tego odcinka.Więcej na temat królów o których dzisiaj mówiliśmy znajdziecie w innych odcinkach. Np. o Kazimierzu Jagiellończyku możecie posłuchać w odcinku 76, w którym mówiliśmy więcej o wojnie 13-letniej z Krzyżakami. Na dzisiaj to już wszystko. Dziękuję bardzo Michałowi i Wojtkowi oraz ich tacie.
Rozmowa z dr. hab. Piotrem M. Majewskim, 26 sierpnia 2019 r. W październiku 1938 roku stało się jasne, że Rzeczpospolita po Austrii i Czechosłowacji stała się kolejnym celem agresywnej polityki III Rzeszy. Czy polska dyplomacja w przededniu II wojny światowej zrobiła wystarczająco wiele, żeby zapobiec wrześniowej katastrofie? Jak ostatnie miesiące pokoju wyglądały z perspektywy politycznych gabinetów opowiadał w naszym studiu dr hab. Piotr M. Majewski z Instytutu Historycznego UW. 24 października 1938 roku Niemcy wysunęły wobec Polski żądania aneksji Gdańska do Rzeszy oraz udzielenia zgody na eksterytorialną autostradę oraz linię kolejową do Prus Wschodnich, które miały biec przez polskie Pomorze. Rzeczpospolita miała również przystąpić do skierowanego przeciw ZSRR paktu antykominternowskiego oraz konsultować z Niemcami swoją politykę zagraniczną. Historyk zwrócił uwagę, że propozycja ze strony III Rzeszy padła tuż po układzie monachijskim i zajęciu przez Polskę Zaolzia, kiedy Rzeczpospolita miała opinię państwa blisko współpracującego z Niemcami. – Hitler w październiku 1938 roku właściwie patrzył na Polskę jako na państwo, które już znajduje się w jego strefie wpływu w sposób faktyczny, współdziała z nim, i dążył do sformalizowania tej zależności. Oczywiście widział tę zależność właśnie nie jako pełnoprawny związek dwóch państw, tylko jako podległość Polski III Rzeszy – podkreślił Piotr. M. Majewski. Polska dyplomacja w przededniu II wojny światowej – sojusz z Hitlerem? Historyk zwrócił uwagę, że współpraca Rzeczpospolitej z Niemcami miała na celu skierowanie niemieckiej ekspansji na południe, żeby odsunąć w czasie ich pretensje do polskiego Pomorza czy Górnego Śląska. W rzeczywistości jednak Polska nie miała nigdy zamiaru wejść w rolę satelity III Rzeszy. – Współpracować z Niemcami tak, próbować znaleźć jakąś modus vivendi, jakąś drogę współdziałania z nimi, ale nie za cenę zerwania więzi z Zachodem. Beck [polski minister spraw zagranicznych -red.] bardzo słusznie rozumował, że Polska pozostawiona sam na sam z Hitlerem, a więc polska jako sojusznik Hitlera, straci możliwość prowadzenie niezależnej polityki – mówił o działaniach polskiej dyplomacji gość Wszechnicy. Polska dyplomacja w przededniu II wojny światowej – francusko-brytyjskie gwarancji dla Polski Rzeczpospolita pod koniec marca 1939 roku uzyskała gwarancję bezpieczeństwa ze strony Francji i Wielkiej Brytanii. Jak mówił historyk, wtedy też Hitler podjął decyzję o ataku na Polskę. – Brytyjskie gwarancje udzielone pod koniec marca 1939 roku są dla Hitlera jednoznacznym dowodem, że Polski nie da się już, dopychając kolanem, wciągnąć do systemu sojuszy, który buduje III Rzesza i w związku z tym z Polską trzeba się rozprawić. Kilka dni później Hitler wydaje dyrektywę, która nakazuje wojskowym przygotowanie planu ataku na polską – „Fall Weiss”, który ostatecznie zostaje wcielony w życie 1 września 1939 roku – opisywał tok myślenia dyktatora Piotr. M. Majewski. Czy zachodni alianci traktowali Polskę jako poważnego sojusznika? Czemu Polska odrzucała wcześniej możliwość współpracy z Czechosłowacją? Dlaczego Zachód we wrześniu 1939 nie przyszedł Rzeczpospolitej z pomocą?
Muzyczne podróże. Szlakiem pomorskich perełek architektury i przyrodyPoznawaliśmy atrakcje Pomorza. Na naszej trasie znalazły się miedzy innymi: ”Kraina w kratę”, Dolina Charlotty, Słowiński Park Narodowy z unikatowymi w Europie wydmami ruchomymi, Łebsko – największe jezioro na polskim wybrzeżu i pradawne cmentarzyska z kręgami kamiennymi. Poznaliśmy Czarne Wesele w Klukach, Kalwarię Wejherowską, Groty Mechowskie, domy podcieniowe na Żuławach Wiślanych, Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach Kiszewskich, będący najstarszym polskim skansenem, Cmentarz 11 Wsi w Cyganku i Kanał Elbląski.Byliśmy we Fromborku zwanym klejnotem Warmii, w imponującym gotyckim klasztorze w Pelplinie i we wspaniałych zamkach krzyżackich w Krągu, Bytowie, Malborku, Kwidzynie i Gniewie. Gościem Jerzego Jopa była Danuta Rasała.
Cześć! Dzień dobry!Zapraszam na kolejny, #233 odcinek podcastu „BSS bez tajemnic”. Jestem na urlopie i warunki do nagrywania podcastu nie są tu optymalne, ale nie zmienia to faktu, że jest kilka tematów, którymi chcę się z Wami podzielić. Dziś usłyszycie podsumowanie 11 miesięcy nagrywania podcastu, ale także i to „coś więcej”, czyli … na urlopie jestem we Władysławowie w Województwie Pomorskim i skoro już tu jestem, to w tym odcinku powiem o kilku atutach Pomorza z punktu widzenia sektora BSS. Posłuchajcie!Zapraszam!--- linki ---BPO education center - https://www.bposzkolenia.pl/Invest in Pomerania - https://investinpomerania.pl/Nowoczesny biznes w Trójmieście w roku 2020 - http://www.outsourcingportal.eu/pl/nowoczesny-sektor-uslug-biznesowych-w-trojmiescie-w-2020-rSpreaker - https://www.spreaker.com/show/bss-bez-tajemnic--- BSS bez tajemnic i Pro Progressio ---Klub Pro Progressio - https://bit.ly/ProProgressioClub Instagram - https://bit.ly/BSSbtInsta Facebook - https://bit.ly/BSSbtFB YouTube - https://bit.ly/BSSbeztajemnicYT Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorNapisz do mnie wiktor.doktor(@)proprogressio.pl
Pierwszy raz w historii kanału Powojnie odwołuję się do Historii Polski. Moje filmy odwołują się przede wszystkim do powojennych losów reszty świata jednak tym razem zrobiłem wyjątek. W miesiącu, gdy po raz kolejny będziemy przypominać o bohaterach Sierpnia '80 zapominamy o innym dużym sierpniowym antykomunistycznym strajku w Gdańsku jaki miał miejsce już w rok po wojnie. W 1946 roku zmęczeni nową władzą dokerzy, rozgoryczeni postawą Sowietów w Polsce postanowili powiedzieć stanowcze "nie" temu co działo się w tym momencie w kraju. Jak donoszą niektóre źródła prawie 2 tysiące osób zebrało się w Nowym Porcie i rozpoczęło strajk. Ten odcinek powstał też z jeszcze jednego powodu. Kilka lat temu opowiedziałem tę historię swojemu Przyjacielowi. Był bardzo zaskoczony tym co działo się w Gdańsku w 1946 roku. Namawiał mnie wielokrotnie, abym w końcu się przemógł i nagrał jakiś film o tym co działo się właśnie wtedy w stolicy Pomorza. "Ludzie powinni się o tym dowiedzieć" - mówił. Dzisiaj mojego Przyjaciela nie ma już wśród nas. To był dla mnie impuls, który sprawił, że oglądacie właśnie ten odcinek. Wiktorze to dla Ciebie. Mam nadzieję, że to oglądasz gdziekolwiek jesteś.
W minionym tygodniu, po przerwie spowodowanej epidemią, ponownie dla zwiedzających udostępniony został "Dar Pomorza". Ten słynny, polski żaglowiec zacumowany jest przy Skwerze Kościuszki w Gdyni. O jego historii rozmawiał z Marcinem Pawelskim, jednym z pracowników "Daru Pomorza" rozmawiał Kuba Kaługa.
Wiadomości Dnia w Radio RAMPA –11 lutego 2020Słuchaj wiadomości dnia od poniedziałku do piątku rano poprzez urządzenie Alexa – dodaj Radio RAMPA i powiedz: Alexa, play my news. SPONSOREM WIADOMOŚCI DNIA JEST firma Allstate – kupując razem ubezpieczenie na dom i samochód, możesz zaoszczędzić nawet do 25%! Zadzwoń w języku polskim: 718 389 5533. www.MullenAgency.comPOLONIA – Poszukiwana jest Polka, Czesława Konefal, wiek 76 lat. Ostatni raz widziana w kościele św. Stanisława Kostki na Greenpoincie, w niedzielę, około 10 rano. Pani Konefal choruje na Alzheimera, nie mówi w jezyku angielskim, tylko w języku polskim. Może być zagubiona. Ktokolwiek posiada informację na temat Pani Konefal proszony jest o kontakt z policją. NOWY JORK – sędzia zablokował tymczasowo prawo, które zwalniało wynajmujących mieszkanie w Nowym Jorku od płacenia opłaty agencyjnej – wszystko po tym, jak agenci nieruchomości złożyli sprawę w sądzie przeciwko stanowi Nowy Jork – sytuacja wyjaśni się najwcześniej 13 marca, kiedy stan ma odpowiedzieć w sądzie. USA – Prezydent Donald Trump wczoraj spotkał się w wyborcami w stanie New Hempshire, gdzie dzisiaj, odbywają się prawybory. To ważny dzień dla partii demokratycznej. Biały Dom przedstawił swoją propozycję budżetową na rok 2021 – przewiduje ona cięcia na serwisy Medicaid, ale chroni Medicare dla seniorów. Plan eliminuje również istniejące programy wybaczania długu studenckiego dla pracowników publicznych, ale przewiduje dodatkowe fundusze dla NASA.ŚWIAT – już ponad 1000 osób zginęło w wyniku koronawirusa, na pomoc do Chin przybyła Światowa Organizacja Zdrowia. Zwrot polityczny w Niemczech – Annegret Kramp-Karrenbauer, którą Angela Merkel wybrała jako swoją następczynię, ogłosiła, że nie będzie ubiegała się o urząd kanclerza w 2021 roku. Angela Merkel rządzi już 15 lat i nie zamierza przedłużać swojej kadencji. POLSKA – 10 lutego 1920 roku w puckim porcie generał Józef Haller dokonał symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem. Od tego momentu rozpoczęło się włączanie Pomorza do reszty kraju.100 lat od tamtych wydarzeń w Pucku, Władysławowie i Wejherowie odbyły się z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, główne obchody setnej rocznicy zaślubin Polski z morzem (IAR)
Środowy poranny gadulec w Halo.Radio to duża dawka inspiracji i wiedzy o naturze w roli uzdrowiciela. ➡️ O 7:00 spotkanie z Joanna Brejecka Pamungkas, autorką wydanej właśnie książki „Naturalnie zdrowe dziecko”, o tym jakie są sprawdzone i niezwykle skuteczne metody, które pomogą walczyć z różnymi dolegliwościami naszych pociech – od kataru przez kolki aż po problemy z pamięcią i koncentracją. ➡️ Godzina 8:00 to czas na rodzinę z Pomorza, która nie znajdując na rynku rozwiązań dla siebie stworzyła ekologiczne „cudotwórcze” kosmetyki. O historii, inspiracji, trudnościach do pokonania i wizji pomówimy z twórcami marki Cherry Soap Ewelina Niklas i Grzegorz Niklas. ➡️ O 9:00 Ilona Adamska i Gabriela Sięka poruszą temat charytatywnej odsłony kobiecego biznesu.
Moja babcia miała krowę, bo wypiła barszcz.Witam was w 59 odcinku podcastu historia Polski dla dzieci i oraz według dzieci. W dzisiejszym odcinku będziemy, mówić o rozbiciu dzielnicowym i pierwszym królu Polski podczas, tego rozbicia dzielnicowego. Jak pewnie pamiętacie, w Polsce rządziło siedmiu historycznych władców, a potem Polska podzieliła się na dużo części. Ten podział to właśnie rozbicie dzielnicowe. Czy pamiętacie tych, siedmiu historycznych władców? Czy wiecie jak, zapamiętać ich imiona? Jak zapamiętać imiona, tych siedmiu władców przed rozbiciem dzielnicowym?Moja babcia miała kebaba, bo wzięła barana i to jest Mieszko I, Bolesław I, Mieszko II, Kazimierz I, Bolesław II, Władysław I i Bolesław III.To zdanie: „Moja babcia miała kebaba, bo wzięła barana.” Ma siedem słów. Pierwsza litera każdego, słowa to pierwsza litera imienia jednego z tych, siedmiu władców, czyli Mieszka I, Bolesława Chrobrego, Mieszka II Lamberta, Kazimierza I Odnowiciela, Bolesława II Śmiałego, Władysława I Hermana oraz Bolesława III Krzywoustego. Ten ostatni władca, czyli Bolesław III Krzywousty to właśnie on podzielił Polskę, między swoich synów. I tak właśnie doszło do rozbicia dzielnicowego.I dzisiaj będziemy mówić, o tym właśnie kiedy Polska była podzielona na dużo takich małych kawałków. Pierwszym królem, który chciał połączyć te części na nowo, czyli na nowo stworzyć Polskę był Przemysław II. Był on księciem poznańskim, czyli rządził w Wielkopolsce, ale jak udało mu się połączyć inne części Polski?Przemysław II on był królem Wielkopolski, ale później oby dwaj jego wujkowie umarli i oni byli królowie małej Polski, a drugi był Pomorza i on dostał Pomorze i Małopolskie. I tą Polskę dostał orzeł jako ich symbol.Przemysł II dostał w spadku, najpierw Małopolskę z Krakowem, a później także Pomorze. Małopolskę z Krakowem dostał Przemysław II od Henryka IV Prawego. Wtedy, też Przemysław II zaczął używać symbolu koronowanego orła, którego używał właśnie Henryk Prawy. Wcześniej Przemysław II tak jak jego ojciec i dziadek używał symbolu lwa. Tak, wiec jakie części Polski miał Przemysław II?Może, drugi dostał Wielkopolskę i Małopolskę. I jeszcze dostał Pomorze.Przemysł II po swoim ojcu odziedziczył Wielkopolskę, a potem po innych krewnych Małopolskę i Pomorze. Ze stolicy Małopolski Przemysł II przywiózł insygnia koronacyjne, które pozostały po poprzednim królu, czyli Bolesławie II Śmiałym.A nie, 26 czerwca 1295 Przemysł II został koronowany w Gnieźnie na króla Polski i dzisiaj jest jego rocznica i Przemysław zdecydował, że symbolem Polski będzie biały orzeł, więc no dzisiaj jest jego rocznica.A 26 czerwca 1295 roku Przemysł II został koronowany, jako król Polski. Jako pierwszy król Polski, używał też symbolu orła białego. Jego koronacja była pierwszą koronacją króla Polski od 219 lat, czyli od poprzedniej koronacji Bolesława II Śmiałego.Niestety ten król nie żył długo po koronacji. Zmarł już 8 lutego 1296 roku, czyli był królem 7 i pół miesiąca. Ale jak doszło do tego, że umarł tak szybko? Król miał w momencie śmierci niecałe 39 lat. Ostanie dni karnawału, czyli zapusty postanowił Przemysł II spędzić w nieobwarowanym Rogoźnie. Co to znaczy, że miasto jest obwarowane? Obwarować to otoczyć miasto murami. Dzięki czemu ludzie w tym mieście są bezpieczni. Niestety Rogoźno było nieobwarowanym miastem, czyli nie miało murów obronnych. Przemysł II spędził tam zapusty, a następnego dnia zdarzyło się coś strasznego.No i ona na karnawale on zginął, że jak był post czterdziestodniowy to on został porwany z Rogoźna i po drodze został zabity.Ktoś porwał króla, historycy nie wiedzą dokładnie kto, ale najprawdopodobniej byli to Brandenburczycy. Brandenburgia to część Niemiec blisko granicy z Polską. Dziś stolicą tego regionu jest Berlin. Polacy często walczyli z Niemcami z Brandenburgii, prawdopodobnie więc to właśnie Brandenburczycy zorganizowali to porwanie, a pomagali im chyba także jacyś zdrajcy z otoczenia króla. Kiedy doszło do tego porwania? 8 lutego 1296 roku była Środa Popielcowa, czyli pierwszy dzień czterdziestodniowego postu. W tę środę nad ranem porywacze wdarli się do Rogoźna i chcieli porwać króla Przemysła II. On bronił się bardzo dzielnie i dopiero kiedy był ranny porywacze go pojmali i porwali ze sobą. Ale gdy uciekali zobaczyli, że ktoś ich ściga zobaczyli pogoń. Wtedy postanowili zabić Przemysła II. Zabito go w miejscu, które do dzisiaj nazywa się Porąbice. W miejscu śmierci króla rośnie dzisiaj dąb, któremu nadano imię Przemysł II. Co zapamiętaliście?Przemek II on stworzył sobie takiego białego orła i teraz widać go w polskich flagach i w różnych innych rzeczach. Ten orzeł reprezentuje Polskę. Przemysł II żył w okresie rozbicia dzielnicowego. Starał się zjednoczyć Polskę i udało mu się zjednoczyć trzy takie części. On jako pierwszy, też jako pierwszy król Polski zaczął używać znak orła białego w koronie. A czy pamiętacie imiona pierwszych siedmiu władców Polski, pierwszych siedmiu historycznych władców Polski? Można ułożyć sobie takie zdanie, które pomoże nam zapamiętać te imiona. I pierwsze litery każdego słowa tego zdania, to będą pierwsze litery imion pierwszych siedmiu władców.Okej, więc: Moja babcia mnie kopnęła, bo wzięłam bułkę albo barana no i też: Moja babcia miała kebaba, bo wzięła barana. Wy możecie ułożyć sobie własne zdanie, które pomoże wam zapamiętać pierwsze litery imion tych siedmiu pierwszych władców Polski. Moja babcia, mnie kopnęła, bo wzięłam bułkę i to jest Mieszko, Bolesław, Mieszko, Kazimierz, Bolesław, Władysław i Bolesław.Na dzisiaj to wszystko, dziękuje wam bardzo za wysłuchanie. Zapraszam niedługo do następnego odcinka. Do usłyszenia.On miał kraj małopolskie, wielkopolskie i pomorze. I miał ten znak na ten Wiesiek miał potem, tego orła, chciałam powiedzieć kura i dlatego maja teraz orła w Polsce.Transkrypcji audycji dokonała: Patrycja Frymark
Moja babcia miała krowę, bo wypiła barszcz.Witam was w 59 odcinku podcastu historia Polski dla dzieci i oraz według dzieci. W dzisiejszym odcinku będziemy, mówić o rozbiciu dzielnicowym i pierwszym królu Polski podczas, tego rozbicia dzielnicowego. Jak pewnie pamiętacie, w Polsce rządziło siedmiu historycznych władców, a potem Polska podzieliła się na dużo części. Ten podział to właśnie rozbicie dzielnicowe. Czy pamiętacie tych, siedmiu historycznych władców? Czy wiecie jak, zapamiętać ich imiona? Jak zapamiętać imiona, tych siedmiu władców przed rozbiciem dzielnicowym?Moja babcia miała kebaba, bo wzięła barana i to jest Mieszko I, Bolesław I, Mieszko II, Kazimierz I, Bolesław II, Władysław I i Bolesław III.To zdanie: „Moja babcia miała kebaba, bo wzięła barana.” Ma siedem słów. Pierwsza litera każdego, słowa to pierwsza litera imienia jednego z tych, siedmiu władców, czyli Mieszka I, Bolesława Chrobrego, Mieszka II Lamberta, Kazimierza I Odnowiciela, Bolesława II Śmiałego, Władysława I Hermana oraz Bolesława III Krzywoustego. Ten ostatni władca, czyli Bolesław III Krzywousty to właśnie on podzielił Polskę, między swoich synów. I tak właśnie doszło do rozbicia dzielnicowego.I dzisiaj będziemy mówić, o tym właśnie kiedy Polska była podzielona na dużo takich małych kawałków. Pierwszym królem, który chciał połączyć te części na nowo, czyli na nowo stworzyć Polskę był Przemysław II. Był on księciem poznańskim, czyli rządził w Wielkopolsce, ale jak udało mu się połączyć inne części Polski?Przemysław II on był królem Wielkopolski, ale później oby dwaj jego wujkowie umarli i oni byli królowie małej Polski, a drugi był Pomorza i on dostał Pomorze i Małopolskie. I tą Polskę dostał orzeł jako ich symbol.Przemysł II dostał w spadku, najpierw Małopolskę z Krakowem, a później także Pomorze. Małopolskę z Krakowem dostał Przemysław II od Henryka IV Prawego. Wtedy, też Przemysław II zaczął używać symbolu koronowanego orła, którego używał właśnie Henryk Prawy. Wcześniej Przemysław II tak jak jego ojciec i dziadek używał symbolu lwa. Tak, wiec jakie części Polski miał Przemysław II?Może, drugi dostał Wielkopolskę i Małopolskę. I jeszcze dostał Pomorze.Przemysł II po swoim ojcu odziedziczył Wielkopolskę, a potem po innych krewnych Małopolskę i Pomorze. Ze stolicy Małopolski Przemysł II przywiózł insygnia koronacyjne, które pozostały po poprzednim królu, czyli Bolesławie II Śmiałym.A nie, 26 czerwca 1295 Przemysł II został koronowany w Gnieźnie na króla Polski i dzisiaj jest jego rocznica i Przemysław zdecydował, że symbolem Polski będzie biały orzeł, więc no dzisiaj jest jego rocznica.A 26 czerwca 1295 roku Przemysł II został koronowany, jako król Polski. Jako pierwszy król Polski, używał też symbolu orła białego. Jego koronacja była pierwszą koronacją króla Polski od 219 lat, czyli od poprzedniej koronacji Bolesława II Śmiałego.Niestety ten król nie żył długo po koronacji. Zmarł już 8 lutego 1296 roku, czyli był królem 7 i pół miesiąca. Ale jak doszło do tego, że umarł tak szybko? Król miał w momencie śmierci niecałe 39 lat. Ostanie dni karnawału, czyli zapusty postanowił Przemysł II spędzić w nieobwarowanym Rogoźnie. Co to znaczy, że miasto jest obwarowane? Obwarować to otoczyć miasto murami. Dzięki czemu ludzie w tym mieście są bezpieczni. Niestety Rogoźno było nieobwarowanym miastem, czyli nie miało murów obronnych. Przemysł II spędził tam zapusty, a następnego dnia zdarzyło się coś strasznego.No i ona na karnawale on zginął, że jak był post czterdziestodniowy to on został porwany z Rogoźna i po drodze został zabity.Ktoś porwał króla, historycy nie wiedzą dokładnie kto, ale najprawdopodobniej byli to Brandenburczycy. Brandenburgia to część Niemiec blisko granicy z Polską. Dziś stolicą tego regionu jest Berlin. Polacy często walczyli z Niemcami z Brandenburgii, prawdopodobnie więc to właśnie Brandenburczycy zorganizowali to porwanie, a pomagali im chyba także jacyś zdrajcy z otoczenia króla. Kiedy doszło do tego porwania? 8 lutego 1296 roku była Środa Popielcowa, czyli pierwszy dzień czterdziestodniowego postu. W tę środę nad ranem porywacze wdarli się do Rogoźna i chcieli porwać króla Przemysła II. On bronił się bardzo dzielnie i dopiero kiedy był ranny porywacze go pojmali i porwali ze sobą. Ale gdy uciekali zobaczyli, że ktoś ich ściga zobaczyli pogoń. Wtedy postanowili zabić Przemysła II. Zabito go w miejscu, które do dzisiaj nazywa się Porąbice. W miejscu śmierci króla rośnie dzisiaj dąb, któremu nadano imię Przemysł II. Co zapamiętaliście?Przemek II on stworzył sobie takiego białego orła i teraz widać go w polskich flagach i w różnych innych rzeczach. Ten orzeł reprezentuje Polskę. Przemysł II żył w okresie rozbicia dzielnicowego. Starał się zjednoczyć Polskę i udało mu się zjednoczyć trzy takie części. On jako pierwszy, też jako pierwszy król Polski zaczął używać znak orła białego w koronie. A czy pamiętacie imiona pierwszych siedmiu władców Polski, pierwszych siedmiu historycznych władców Polski? Można ułożyć sobie takie zdanie, które pomoże nam zapamiętać te imiona. I pierwsze litery każdego słowa tego zdania, to będą pierwsze litery imion pierwszych siedmiu władców.Okej, więc: Moja babcia mnie kopnęła, bo wzięłam bułkę albo barana no i też: Moja babcia miała kebaba, bo wzięła barana. Wy możecie ułożyć sobie własne zdanie, które pomoże wam zapamiętać pierwsze litery imion tych siedmiu pierwszych władców Polski. Moja babcia, mnie kopnęła, bo wzięłam bułkę i to jest Mieszko, Bolesław, Mieszko, Kazimierz, Bolesław, Władysław i Bolesław.Na dzisiaj to wszystko, dziękuje wam bardzo za wysłuchanie. Zapraszam niedługo do następnego odcinka. Do usłyszenia.On miał kraj małopolskie, wielkopolskie i pomorze. I miał ten znak na ten Wiesiek miał potem, tego orła, chciałam powiedzieć kura i dlatego maja teraz orła w Polsce.Transkrypcji audycji dokonała: Patrycja Frymark
Daniel Dyk i Marcin Myszka odsłonili kulisy największych zbrodni w Polsce. Wampir z Bytomia, Władcy Much, Skorpion z Pomorza - wszystko, co zostało powiedziane, wydarzyło się naprawdę! Przeczytaj i odsłuchaj, jeżeli masz mocne nerwy!
Daniel Dyk i Marcin Myszka odsłonili kulisy największych zbrodni w Polsce. Wampir z Bytomia, Władcy Much, Skorpion z Pomorza - wszystko, co zostało powiedziane, wydarzyło się naprawdę! Przeczytaj i odsłuchaj, jeżeli masz mocne nerwy!
Sowy nie są tym, czym się wydają i to nie tylko te z Twin Peaks, ale również te kartuskie, o czym przekonać się możecie dzięki komiksowi "Brom" Unki Odyi - pierwszej pozycji w katalogu Wydawnictwa 23. Z jednej strony znajdziecie tu swojskie klimaty (zwłaszcza jeżeli jesteście z Pomorza), z drugiej to uniwersalna historia o dziwacznych stworzeniach i równie dziwnych ludziach, dla których legendy to rzeczywistość, a nie fikcja. Więcej o "Bromie" dowiecie się z kolejnego odcinka Nightslime. Music by FAVORIT89 & NIGHTRUN87
W ten piątek miało być o czym innym. Ale doszło do tragedii, obok której nie da się przejść obojętnie. Autorzy historycznego podcastu tokfm.pl postanowili się do niej odnieść, bo postać zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza jak i wielowiekowa historia samego Gdańska odnoszą się do tematyki historycznych opowieści, snutych przez Adama Balcera i Pawła Sulika. Tym razem zatem - o wielokulturowości stolicy Pomorza, i wieloletnim prezydencie Gdańska, piewcy wartości, jakie niesie za sobą otwarcie na wielokulturowość. Dowiecie się też, który z gdańskich pomników został pierwotnie wybudowany we Lwowie oraz dlaczego w Gdańsku stoi jeden z zaledwie pięciu czynnych meczetów w Polsce i jedyny, posiadający minaret.
Witam was w 44 audycji podkastu “Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci”.11 listopada przypada święto niepodległości Polski. Wtedy Polska odzyskała niepodległość. Czy jednak cała Polska? Nie. 11 listopada Polska była dość mała. W zasadzie Polska miała wtedy tylko Mazowsze z Warszawą oraz Małopolskę z Krakowem. Polska nie miała jeszcze wtedy Wielkopolski z Poznaniem. Nie miała też Śląska ani Pomorza. Dziś powiemy sobie o tym jak Polska odzyskała Poznań i Wielkopolskę.Ale może najpierw powtórzmy sobie co to jest Małopolska, Wielkopolska i Mazowsze. Polska jest podzielona na takie części. Najstarsza część Polski tam gdzie jest Gniezno i Poznań jest nazywana Wielkopolską. Druga część Polski to Małopolska, w środku której leży Kraków. A Mazowsze to trzecia część Polski. Po środku Mazowsza leży Warszawa. Gdy Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku niepodległość odzyskała tylko Małopolska i Mazowsze. Wielkopolska była cały czas pod panowaniem Niemców, którzy wtedy nazywali się Prusakami.Dziś kiedy nagrywam jest 26 grudnia. Od 11 listopada minęło półtora miesiąca, a Wielkopolska cały czas była pod panowaniem Prus. Jak pewnie wiecie 24 grudnia większość Polaków obchodzi Wigilię. Później 25 i 26 grudnia są święta. Nikt nie planował walczyć w te dni, ale wydarzyło się coś co przyspieszyło wybuch powstania wielkopolskiego.26 grudnia 1918 roku przez Poznań przejeżdżał Ignacy Paderewski. Był to sławny pianista. Na jego koncerty przychodziło tyle osób co teraz na koncerty Justina Bibera, Seleny Gomez, Eda Sheerana, czy Ariany Grande.Ten sławny pianista zrobił bardzo dużo dla sprawy niepodległości Polski. Np. rozmawiał często z prezydentem Stanów Zjednoczonych Woodrowem Wilsonem. W grudniu 1918 roku gdy dowiedział się o odzyskaniu niepodległości przez Polskę wrócił statkiem z Ameryki. Pojechał najpierw do Gdańska, potem do Poznania. Płynąc statkiem Paderewski zachorował na grypę hiszpankę. Była to choroba, która wtedy w 1918 roku zabiła więcej ludzi niż zginęło podczas I wojny światowej. Była to bardzo groźna choroba. Mimo tego Paderewski pojechał pociągiem do Poznania. W grudniu 1918 roku Poznań i Wielkopolska należała jeszcze do Prus czyli do Niemiec. Jak Niemcy przyjęli Paderewskiego?Oni chcieli go wygonić z miasta. Chcieli dać mu nakaz wyjazdu. Polacy, Poznaniacy otoczyli jednak Paderewskiego i policjanci nie mogli dać mu tego nakazu. Co więc zrobili potem? Paderewski przyjechał do Poznania 26 grudnia 1918 roku. Prusacy więc kazali pogasić wszystkie latarnie uliczne, aby utrudnić przejazd Paderewskiego do hotelu Bazar. Polacy jednak pozapalali światła w swoich domach i pootwierali okna i drzwi, aby światło padało na ulice i aby wielki kompozytor mógł przejechać. W hotelu Bazar zrobiono uroczystą kolację na cześć wielkiego Polaka, a potem Paderewski przemawiał z balkonu tego hotelu do ludzi. Polacy machali do niego polskimi flagami. Ale skąd je wzięli? Wtedy w Wielkopolsce panowały Prusy, a flaga Prus to trzy kolory: czarny, biały i czerwony. Tak więc Polacy zabrali pruskie flagi ucieli czarny pas u góry i został im biały i czerwony pas czyli polska flaga. W ten sposób z flagi pruskiej robiono polskie flagi.Następnego dnia Paderewski leżał chory w łóżku w hotelu Bazar. Był chory na grypę hiszpankę. Niemcy jednak byli tak źli, że przyjechał do Poznania, że zaczęli strzelać w okna jego pokoju. Wtedy przyszli Polacy aby go obronić i tak wybuchło powstanie wielkopolskie. Jak już mówiłem nikt nie planował tego powstania na święta. Wybuchło ono przypadkiem, a wywołał je właśnie przyjazd wielkiego kompozytora i sławnego pianisty Ignacego Paderewskiego. W ten właśnie sposób wybuchło powstanie wielkopolskie 27 grudnia 1918 roku. Czyli dokładnie rok temu. Ja nagrywam tą audycję 27 grudnia 2018 roku. Powstanie trwało prawie dwa miesiące. Zaczęło się 27 grudnia 1918, a skończyło 16 lutego 1919 roku.W ten sposób do Polski, do której należała już Małopolska i Mazowsze dołączyła także Wielkopolska. Później powiemy sobie o tym jak do Polski dołączył Śląsk.A co się stało z Paderewskim? Na szczęście wyzdrowiał. Grypa hiszpanka go nie zabiła. Nie zabili go też Prusacy strzelający w okna jego pokoju. Paderewski pojechał później do Warszawy i 16 stycznia 1919 został premierem pierwszego polskiego rządu. Ale o tym powiemy sobie w innej audycji.Dziś mówiliśmy o powstaniu wielkopolskim, które wybuchło z powodu przyjazdu Paderewskiego do Poznania. Przyjechał on 26 grudnia 1918 roku, a powstanie wybuchło następnego dnia czyli 27 grudnia.Dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam do wspierania audycji na patronite. Nawet niewielka suma jak trzy złote miesięcznie pomoże nam w opłaceniu serwera do podkastu oraz serwera na stronę. Zapraszam też do naszej grupy na facebooku. Przy okazji bardzo chciałbym podziękować członkom tej grupy, którzy pomogli mi w treści tego podkastu. Szczególnie pani Emilii z Poznania, mamie Wojtka, która podsunęła mi dużo ciekawostek związanych z Poznaniem. Dziękuję też innym za pomoc w znalezieniu dobrego porównania, które pomogłoby dzieciom zrozumieć jak sławny był Paderewski. Jeszcze raz dziękuję i do usłyszenia w następnej audycji.Zapraszam do wspierania podkastu na Patronite:https://patronite.pl/historia-dla-dzieci
Witam was w 44 audycji podkastu “Historia Polski dla Dzieci oraz według Dzieci”.11 listopada przypada święto niepodległości Polski. Wtedy Polska odzyskała niepodległość. Czy jednak cała Polska? Nie. 11 listopada Polska była dość mała. W zasadzie Polska miała wtedy tylko Mazowsze z Warszawą oraz Małopolskę z Krakowem. Polska nie miała jeszcze wtedy Wielkopolski z Poznaniem. Nie miała też Śląska ani Pomorza. Dziś powiemy sobie o tym jak Polska odzyskała Poznań i Wielkopolskę.Ale może najpierw powtórzmy sobie co to jest Małopolska, Wielkopolska i Mazowsze. Polska jest podzielona na takie części. Najstarsza część Polski tam gdzie jest Gniezno i Poznań jest nazywana Wielkopolską. Druga część Polski to Małopolska, w środku której leży Kraków. A Mazowsze to trzecia część Polski. Po środku Mazowsza leży Warszawa. Gdy Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku niepodległość odzyskała tylko Małopolska i Mazowsze. Wielkopolska była cały czas pod panowaniem Niemców, którzy wtedy nazywali się Prusakami.Dziś kiedy nagrywam jest 26 grudnia. Od 11 listopada minęło półtora miesiąca, a Wielkopolska cały czas była pod panowaniem Prus. Jak pewnie wiecie 24 grudnia większość Polaków obchodzi Wigilię. Później 25 i 26 grudnia są święta. Nikt nie planował walczyć w te dni, ale wydarzyło się coś co przyspieszyło wybuch powstania wielkopolskiego.26 grudnia 1918 roku przez Poznań przejeżdżał Ignacy Paderewski. Był to sławny pianista. Na jego koncerty przychodziło tyle osób co teraz na koncerty Justina Bibera, Seleny Gomez, Eda Sheerana, czy Ariany Grande.Ten sławny pianista zrobił bardzo dużo dla sprawy niepodległości Polski. Np. rozmawiał często z prezydentem Stanów Zjednoczonych Woodrowem Wilsonem. W grudniu 1918 roku gdy dowiedział się o odzyskaniu niepodległości przez Polskę wrócił statkiem z Ameryki. Pojechał najpierw do Gdańska, potem do Poznania. Płynąc statkiem Paderewski zachorował na grypę hiszpankę. Była to choroba, która wtedy w 1918 roku zabiła więcej ludzi niż zginęło podczas I wojny światowej. Była to bardzo groźna choroba. Mimo tego Paderewski pojechał pociągiem do Poznania. W grudniu 1918 roku Poznań i Wielkopolska należała jeszcze do Prus czyli do Niemiec. Jak Niemcy przyjęli Paderewskiego?Oni chcieli go wygonić z miasta. Chcieli dać mu nakaz wyjazdu. Polacy, Poznaniacy otoczyli jednak Paderewskiego i policjanci nie mogli dać mu tego nakazu. Co więc zrobili potem? Paderewski przyjechał do Poznania 26 grudnia 1918 roku. Prusacy więc kazali pogasić wszystkie latarnie uliczne, aby utrudnić przejazd Paderewskiego do hotelu Bazar. Polacy jednak pozapalali światła w swoich domach i pootwierali okna i drzwi, aby światło padało na ulice i aby wielki kompozytor mógł przejechać. W hotelu Bazar zrobiono uroczystą kolację na cześć wielkiego Polaka, a potem Paderewski przemawiał z balkonu tego hotelu do ludzi. Polacy machali do niego polskimi flagami. Ale skąd je wzięli? Wtedy w Wielkopolsce panowały Prusy, a flaga Prus to trzy kolory: czarny, biały i czerwony. Tak więc Polacy zabrali pruskie flagi ucieli czarny pas u góry i został im biały i czerwony pas czyli polska flaga. W ten sposób z flagi pruskiej robiono polskie flagi.Następnego dnia Paderewski leżał chory w łóżku w hotelu Bazar. Był chory na grypę hiszpankę. Niemcy jednak byli tak źli, że przyjechał do Poznania, że zaczęli strzelać w okna jego pokoju. Wtedy przyszli Polacy aby go obronić i tak wybuchło powstanie wielkopolskie. Jak już mówiłem nikt nie planował tego powstania na święta. Wybuchło ono przypadkiem, a wywołał je właśnie przyjazd wielkiego kompozytora i sławnego pianisty Ignacego Paderewskiego. W ten właśnie sposób wybuchło powstanie wielkopolskie 27 grudnia 1918 roku. Czyli dokładnie rok temu. Ja nagrywam tą audycję 27 grudnia 2018 roku. Powstanie trwało prawie dwa miesiące. Zaczęło się 27 grudnia 1918, a skończyło 16 lutego 1919 roku.W ten sposób do Polski, do której należała już Małopolska i Mazowsze dołączyła także Wielkopolska. Później powiemy sobie o tym jak do Polski dołączył Śląsk.A co się stało z Paderewskim? Na szczęście wyzdrowiał. Grypa hiszpanka go nie zabiła. Nie zabili go też Prusacy strzelający w okna jego pokoju. Paderewski pojechał później do Warszawy i 16 stycznia 1919 został premierem pierwszego polskiego rządu. Ale o tym powiemy sobie w innej audycji.Dziś mówiliśmy o powstaniu wielkopolskim, które wybuchło z powodu przyjazdu Paderewskiego do Poznania. Przyjechał on 26 grudnia 1918 roku, a powstanie wybuchło następnego dnia czyli 27 grudnia.Dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam do wspierania audycji na patronite. Nawet niewielka suma jak trzy złote miesięcznie pomoże nam w opłaceniu serwera do podkastu oraz serwera na stronę. Zapraszam też do naszej grupy na facebooku. Przy okazji bardzo chciałbym podziękować członkom tej grupy, którzy pomogli mi w treści tego podkastu. Szczególnie pani Emilii z Poznania, mamie Wojtka, która podsunęła mi dużo ciekawostek związanych z Poznaniem. Dziękuję też innym za pomoc w znalezieniu dobrego porównania, które pomogłoby dzieciom zrozumieć jak sławny był Paderewski. Jeszcze raz dziękuję i do usłyszenia w następnej audycji.Zapraszam do wspierania podkastu na Patronite:https://patronite.pl/historia-dla-dzieci
Odcinek tutaj:lub tutaj.W trzecim odcinku dywagujemy na temat interpunkcji w Internecie i powiązanej z nią pragmatyki. W Danielizmach zwycięzca naszego fejsbukowego plebiscytu, a w segmencie randomowym dyskusja o gubieniu się w Internecie, w której to sami srogo się gubimy.`Segment lingwistyczny: 00:40`Danielizmy w naszym życiu: 34:26`Segment randomowy: 36:34ERRATA:Dżejkubowska mówiąc "znaki diakrytyczne" ma na myśli znaki interpunkcyjne. Diakrytyki dodaje się do istniejących już znaków, żeby je w jakiś sposób zmodyfikować (np.: kreska nad "ś" lub "ź", albo kropka nad "ż"). Znaki interpukcyjne pełnią głównie funkcje składniowe.Baron Broda mówi o greckim oscypku, halloumi natomiast pochodzi z Cypru i tam jest najbardziej popularny. Pomyłka nieco uzasadniona, ponieważ na Cyprze grecki jest jednym z języków urzędowych.LINKI:Poziome emotikonkiArtykuł Davida CrystalaPrzecinkosceptyczna Kasia CzajkaKansas/ArkansasBurgery z halloumiWSPOMNIANE FEJSBUKI:Narkotyki twarde, narkotyki miękkie, narkotyki al dente.Zwierzątka z MozarelliWarsztaty w udawaniu normalnego człowiekaRuch na rzecz aneksji Pomorza do Republiki Federalnej NiemiecRadom żąda dostępu do morzaSylwester z Andrzejem DudąWSPOMNIANE JUTUBY:Generator FrajdyPaweł Opydo