POPULARITY
- Już kilka miesięcy temu pan marszałek Hołownia proponował rozwiązania legislacyjne, ustawowe, dotyczące uznawania ważności wyborów. Bo teraz ma tego dokonać ta sama Izba SN, której legalność jest kwestionowana. Ostatecznie do takich zmian nie doszło i choćby z tego powodu obawiam się próby unieważnienia wyborów - powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Kobosko eurodeputowany z Polski 2050.
Audrey Hepburn była ikoną kina, piękna i stylu. Wiele filmów, w których zagrała, przypominało bajki, być może dlatego przez całe życie szukała swojego księcia. Pierwszy ślub nagle odwołała. Kolejny odbył się zgodnie z planem, ale wcale nie żyli z mężem „długo i szczęśliwie”. Drugi raz „tak” Hepburn powiedziała 15 lat później, jednak i ten związek nie okazał się „na zawsze”. Pocieszenie aktorka znajdowała w licznych romansach. Ostatecznie spotkała tego jedynego, ale jej droga do szczęścia była długa i wyboista. Autorka: Natalia Hołownia Artykuł przeczytasz pod linkiem: https://www.vogue.pl/a/wszyscy-mezczyzni-audrey-hepburn-i-jeden-ktorego-szukala-cale-zycie
W połowie sierpnia 2022 r. chińskie media podały zaskakującą wiadomość o odebraniu przez radioteleskop FAST (największy na świecie tego typu aparat) sygnału od inteligencji pozaziemskiej. Rewelacje te pochodziły od astronoma odpowiedzialnego w Państwie Środka za program SETI. Informacje wywołały konsternację, jednak zachodnie źródła zaczęły szybko kwestionować dokonania Chińczyków. Ostatecznie uznano, że był to fałszywy alarm. Ale czy na pewno? Chiny, zdaniem wielu astronomów, rzeczywiście mogą być krajem, który jako pierwszy odkryje obce cywilizacje. Problem w tym, że zdaniem uczonych zachodnich, Państwo Środka wcale nie musi podzielić się takim odkryciem ze środowiskiem międzynarodowym… Dźwiękowa wersja artykułu Marcina Gibasa, opublikowanego na łamach majowego numeru "Nieznanego Świata" z 2025 r. Wersja tekstowa dostępna jest w wydaniach drukowanym i elektronicznym oraz na naszej stronie internetowej: https://www.nieznanyswiat.pl/czy-chinczycy-odebrali-sygnal-od-obcych/
Potyczka Polski z Amerykanką trwała przez trzy sety i zaczęła się bardzo źle dla b. liderki światowego rankingu. Ostatecznie, Świątek wygrała 0:6, 6:3, 6:2.
Słowo prokurator kojarzy się z Poncjuszem Piłatem, który sądził Jezusa. Jest to słowo pochodzenia łacińskiego. Dziś w języku polskim prokurator to ktoś kto oskarża, ale co znaczyło to słowo w czasach biblijnych? Czy Piłat był prokuratorem? Jaka była jego funkcja i co o nim mówią źródła pozabiblijne?Nowy Testament został spisany po grecku, a słowo prokurator jest łacińskim wyrażeniem. Można je znaleźć w łacińskim przekładzie, w Wulgacie. W Mateusza 20:8 czytamy: “dicit dominus vineae procuratori suo”. Po polsku w tym miejscu czytamy: “mówi pan winnicy do rządcy swego”. Jasno z tego wynika, że prokurator był zarządcą. Prokurator Judei był więc zarządcą Judei.W oryginale greckim występuje jednak słowo “hēgemōn”. Tak określono Piłata, Feliksa i Festusa. Np. w Mateusza 27:2 czytamy: “Związali go więc, odprowadzili i przekazali namiestnikowi Piłatowi”. Greckie słowo “hegemon” zostało przetłumaczone jako namiestnik. Podobnie w Dziejach 23:24 czytamy: “Kazał też trzymać w pogotowiu zwierzęta juczne, aby wsadzić na nie Pawła i odstawić go cało do namiestnika Feliksa”.Tak więc Piłat, Feliks i Festus byli po grecku hegemonami, a po polsku namiestnikami. Czy jednak po łacinie byli prokuratorami? Rzymscy namiestnicy rządzili w Judei mniej więcej w latach od 6 do 136. Piłat był 5 namiestnikiem, Feliks 11, a Festus 12. Wszyscy oni byli namiestnikami, ale czy byli także prokuratorami? Przez długi czas tak myślano, bo wiemy, że Feliks i Festus byli prokuratorami, a ponieważ Piłat rządził w Judei przed nimi, więc także jego nazywano prokuratorem.W 1961 roku w nadmorskiej Cezarei odkryto tzw. kamień Piłata. Ten rzymski namiestnik zbudował lub odbudował coś w tym portowym mieście. Ta informacja nie jest jasna, ale wyraźnie da się odczytać jego tytuł. Piłat nie był prokuratorem ale prefektem. Judeą rządziło 7 prefektów do 41 roku. Wtedy na 4 lata Judeą rządził król Herod Agrypa I. Gdy on zmarł w 44 roku Rzymianie ponownie przysłali namiestników, których od tego momentu nazywali prokuratorami.Prokuratorzy rządzili w Judei do wybuchu powstania żydowskiego w 66 roku. Potem namiestnicy na te tereny byli nazywani legatami. Tak więc Piłat był prefektem, a nie prokuratorem. Ten błędny tytuł można znaleźć u Józefa Flawiusza oraz Tacyta. Flawiusz żył w okresie, kiedy rzymscy namiestnicy nazywani byli prokuratorami, a więc pisząc o wcześniejszym Piłacie także określił go tym terminem. Również Tacyt używa tego terminu pisząc o Piłacie. Czy popełnili błąd?Łacińskie słowo procurator oznaczało kogoś kto reprezentował sprawy kogoś innego. W tym znaczeniu prokurator Judei reprezentował interesy cesarza na tym terenie. Szczególnie interesy finansowe. Cesarzy rzymskich interesował pokój w prowincjach aby mogły płacić podatki. Właśnie takie było zadanie namiestników, którzy w pewnym okresie nosili tytuł prokuratora. Chociaż więc Piłat nie miał tytułu prokuratora, ale prefekta, to jednak był prokuratorem w tym znaczeniu, że reprezentował cesarza.Przypominając kontekst historyczny - w Judei rządził Herod Wielki, a po jego śmierci krótko jego syn. Potem władzę w tym regionie sprawowali prefekci. Piłat był piątym z siedmiu namiestników o tym tytule. W okresie 41-44 władzę w Judei dostał Herod Agryppa I. Po nim wrócili rzymscy namiestnicy mający już tytuł prokuratora. W latach 66-70 Żydzi się zbuntowali. Od tego okresu Rzymianie nazywali swoich namiestników Judei legatami.W oryginale greckim Nowego Testamentu Piłata, Feliksa i Festusa określa się słowem hegemon. To słowo weszło do wielu języków europejskich, między innymi do języka polskiego. Oznacza kogoś sprawującego władzę najwyższą. Kimś takim byli rzymscy namiestnicy dla Żydów w Judei. Także słowo łacińskie prokurator weszło do języka polskiego. Wprawdzie łacińskie znaczenie wiązało się z zarządzaniem oraz podatkami u nas to słowo weszło jako określenie sądowe. Dlaczego tak się stało?Może warto przypomnieć, że wszyscy trzej namiestnicy wymienieni w Biblii do 1961 roku byli nazywani prokuratorami. Biblia wszystkich ich trzech wiąże ze sprawami sądowymi. Piłat sądził Jezusa, a Feliks i Festus przesłuchiwali apostoła Pawła. Nic więc dziwnego, że dla czytających Nowy Testament ci trzej kojarzyli się bardziej z sądem niż z podatkami. Chyba właśnie z tego powodu prokurator w języku polskim to termin sądowy.Piłat w pewnym sensie wyznaczył sposób sprawowania władzy przez kolejnych namiestników. Ten piąty prefekt Judei postanowił wejść do Jerozolimy z rzymskimi symbolami. Chodziło o orły, odznakę legionów rzymskich oraz o podobiznę cesarza. Żydzi się zbuntowali. Piłat nakazał zatrzymać tę rebelię. Ostatecznie jednak musiał ustąpić, bo cezar chciał spokoju i podatków. Kolejni prefekci i prokuratorzy rządzili, ale starali się nie denerwować Żydów.Piłat, a w późniejszym okresie także Feliks i Festus ustępowali Żydom. Widać to wyraźnie w procesach Jezusa i Pawła. W Ewangelii Jana 19:6 czytamy: “Rzekł do nich Piłat: Weźcie go wy i ukrzyżujcie, ja bowiem winy w nim nie znajduję”. Wynika z tego, że sami mogli wykonać wyrok. Było jednak dla nich wygodniej, by zrobili to Rzymianie i Piłat ugiął się. W jego ślady poszli kolejni rzymscy namiestnicy.W Dziejach Apostolskich 24:27 czytamy: “pragnąc okazać Żydom przychylność, Feliks pozostawił Pawła w więzieniu”. Paweł miał rzymskie obywatelstwo, a więc nie można go było skazać na śmierć jak Jezusa, ale można go było dalej trzymać w więzieniu. Później w Dziejach Apostolskich 25:9 czytamy: “Ale Festus, chcąc zyskać przychylność Żydów, odpowiedział Pawłowi tymi słowy: Czy chcesz pojechać do Jerozolimy”. Festus prawdopodobnie zdawał sobie sprawę, że tam dojdzie do zamachu. Paweł skorzystał wtedy ze swoich praw i odwołał się do Cezara.W 64 roku kolejnym prokuratorem Judei został Gesjusz Florus. Dostał to stanowisko bo jego żona przyjaźniła się z żoną Nerona. Według Józefa Flawiusza sprowokował on Żydów do buntu, który wybuchł w roku 66. Jego następcą był Marek Antoniusz Julianus, który piastował urząd prokuratora w czasie wojny żydowskiej czyli w latach 66-70. Był on ostatnim piastującym ten urząd. Od 70 roku w Judei rządzili już rzymscy legaci.Podsumowując. Błędne nazwanie Piłata prokuratorem nie jest winą Biblii. Tak określali Piłata historycy tacy jak Józef Flawiusz i Tacyt. Nowy Testament został napisany po grecku i tam występuje słowo hegemon na określenie Piłata, Feliksa i Festusa. Wszyscy oni byli namiestnikami Judei i tak jest to zwykle tłumaczone w polskich Bibliach. Łacińskie słowo procurator można znaleźć w łacińskim przekładzie, ale nie na określenie tych trzech, ale w Mateusza 20:8 gdzie mowa o zarządcy winnicy. Chociaż więc Piłat nie miał tytułu prokuratora Judei to można go tak określać jako przedstawiciela cesarza w tym regionie.A gdy nastał wieczór, mówi pan winnicy do rządcy swego: Zwołaj robotników i daj im zapłatę, a zacznij od ostatnich aż do pierwszych.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/20/8Związali go więc, odprowadzili i przekazali namiestnikowi Piłatowi.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/27/2Kazał też trzymać w pogotowiu zwierzęta juczne, aby wsadzić na nie Pawła i odstawić go cało do namiestnika Feliksa.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/23/24A gdy go ujrzeli arcykapłani i słudzy, krzyknęli głośno: Ukrzyżuj, ukrzyżuj! Rzekł do nich Piłat: Weźcie go wy i ukrzyżujcie, ja bowiem winy w nim nie znajduję.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Jana/19/6Po upływie dwóch lat nastał po Feliksie Porcjusz Festus; pragnąc okazać Żydom przychylność, Feliks pozostawił Pawła w więzieniu.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/24/27Ale Festus, chcąc zyskać przychylność Żydów, odpowiedział Pawłowi tymi słowy: Czy chcesz pojechać do Jerozolimy i tam być o to przede mną sądzony?https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/25/9
Kapitał ma narodowość – zwłaszcza w mediach. Ani Polacy, ani Czesi czy Słowacy nie chcą, aby zagraniczni inwestorzy i spółki kontrolowały ich opiniotwórcze media. O wpływie algorytmów, sztucznej inteligencji i big techów na internet, dynamicznym rozwoju turystyki, ostatnich transakcjach M&A oraz kluczowych decyzjach biznesowych Wirtualnej Polski rozmawiamy z Michałem Brańskim, CSO WP Holding.Ostatnie tygodnie przyniosły szereg spekulacji na temat możliwych zmian właścicielskich w TVN. Ostatecznie telewizja pozostanie w rękach Warner Bros., ale dyskusja o narodowości kapitału w gospodarce – szczególnie w sektorze medialnym – tylko się nasiliła. Równolegle na rynek medialny oddziałują inne siły, jak zmiany technologiczne związane ze sztuczną inteligencją i algorytmizacją, które coraz mocniej wpływają na to, co widzimy i słyszymy.O wpływie tych zmian na biznes Wirtualnej Polski, doświadczeniach w obszarze M&A, roli i perspektywach segmentu związanego z turystyką oraz trendach w e-commerce rozmawiamy w kolejnym odcinku podcastu Procent Składany z Michałem Brańskim – CSO, głównym akcjonariuszem i współzałożycielem WP Holding. 01:20 – Czym zajmuje się Michał Brański? 04:30 – Najważniejsze decyzje strategiczne w historii WP Holding 10:50 – Co współpraca z funduszem Private Equity dała Wirtualnej Polsce 13:30 – Co decyduje o tym, czy M&A kończy się sukcesem? 18:30 – Biznes turystyczny i jego znaczenie dla WP 25:40 – Kapitał ma narodowość na rynku medialnym 30:30 – Specyfika polskiego rynku medialnego 37:30 – Wpływ algorytmów na rynek medialny 45:00 – Siła Google'a i Facebooka na rynku medialnym 54:30 – Perspektywy łączenia telewizji i portali horyzontalnych 01:03:00 – Trendy na rynku technologicznym i geopolitycznym 01:07:30 – Przyszłość edukacji
W 2024 r. Mołdawia głosowała w dwóch ważnych wyborach: prezydenckich i w referendum europejskim. Ostatecznie wybrała kierunek prozachodni, ale w referendum różnica wynosiła zaledwie 10 tys. głosów, a o wyborze Mai Sandu na prezydetnkę zdecydowały głównie głosy diaspory. Przez Mołdawię przeszedł wtedy "huragan dezinformacji". Rozpętała go Rosja, próbując zatrzymać Mołdawię w swojej sferze wpływów. Tamte wybory niemal zostały skradzione. Jakich trików użyła Rosja? Jaką rolę odegrali w tym oligarchowie, a jaką serwisy społecznościowe? Dlaczego mężczyzna, który był architektem kradzieży miliarda dolarów z trzech mołdawskich banków grał pierwsze skrzypce w tym procederze? I przede wszystkim - czy może się to powtórzyć w Polsce? O tym rozmawia Joanna Sosnowska z "Wyborczej" z Kamilem Całusem, ekspertem ds. Rumunii i Mołdawii z Ośrodka Studiów Wschodnich. Podcast jest częścią projektu Przemysł Prania Mózgów. O dezinformacji przedwyborczej, prowadzonego przez Wyborczą.pl i Wyborczą.biz
O nowotworze dróg żółciowych oraz niezwykle ryzykownym przeszczepie wątroby od żywego dawcy opowiada Aleksandra Kąkol - lekarka, a od dwóch lat również pacjentka onkologiczna. W lutym 2023 roku zdiagnozowano u niej nowotwór dróg żółciowych - CCC, Cholangiocarcionoma. Rokowania były tragiczne - lekarze dawali jej 3 miesiące życia. Dlatego zaczęła szukać pomocy poza granicami Polski. Ostatecznie znalazła ją w Indiach, gdzie przeprowadzono ryzykowną operację przeszczepienia wątroby od żywego dawcy. Książkę Oli, która w szczegółach opisuję tę historię, znajdziesz tutaj: https://www.pediatryczka.pl---„7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Rozmawiam z ciekawymi ludźmi - konkretnie i bez zbędnych dygresji. Mój cel? Wydobyć z rozmówców prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rafał Gębura.Oprawa muzyczna: Dawid „Shimz” SchiemannOprawa graficzna: Andrzej Wąsik#podcast
"Trump mówi tylko i wyłącznie to, co chce powiedzieć, a często mówi to w ten sposób, że nie kończy zdań, tak że te zdania można interpretować dowolnie. I mam wrażenie, że często posługuje się opiniami ostatniego rozmówcy" - mówi gospodarz Studia Lwów.W audycji omówiono, w jaki sposób kremlowskie media starają się wykorzystać ostatnie wypowiedzi Donalda Trumpa na temat Ukrainy, traktując je niemal jako zbieżne z własną linią propagandową. Rozmówcy wskazują na trudność rosyjskich przekazów w jednoczesnym przedstawianiu Stanów Zjednoczonych jako głównego wroga i zarazem potencjalnego sojusznika w osobie prezydenta USA. Wskazują też na faktyczną niespójność i emocjonalny charakter komunikatów samego Trumpa, które dają Kremlowi pole do elastycznego kształtowania własnej narracji. Analiza koncentruje się ponadto na reakcjach prezydenta Zełenskiego oraz konsekwencjach medialnych spięć między Kijowem a Trumpem, co paradoksalnie może wzmocnić pozycję Zełenskiego wewnątrz kraju. Ostatecznie dyskusja pokazuje, że otwarte sygnały z Kremla o preferowanej administracji Trumpa stanowią potwierdzenie, iż rosyjska propaganda usilnie szuka punktów zaczepienia w polityce amerykańskiej, by wzmocnić swój własny przekaz.
Wykład dr Jerzego Giżejewskiego w ramach projektu Edu-Arctic.pl, Instytut Geofizyki PAN [20 marca 2020 r.]Dramatyczna historia wyprawy kierowanej przez De Longe'a, której celem było zdobycie Bieguna Północnego od strony Cieśniny Beringa.Wyprawa Jeannette była dramatyczną ekspedycją polarną, prowadzoną przez amerykańskiego oficera marynarki, George'a Washingtona De Longa, której celem było zdobycie Bieguna Północnego od strony Cieśniny Beringa. W 1879 roku statek USS Jeannette wyruszył z San Francisco, opierając się na ówczesnych hipotezach, że na północy może istnieć otwarte morze wolne od lodu. Niestety, wyprawa szybko napotkała trudności – Jeannette została uwięziona w polarnym lodzie na prawie dwa lata, dryfując bez kontroli. Ostatecznie statek zatonął w 1881 roku, zmuszając załogę do dramatycznej wędrówki po lodzie w poszukiwaniu ratunku. Walcząc z ekstremalnym zimnem, głodem i wyczerpaniem, wielu członków wyprawy zginęło, w tym sam De Long. Ocalali przeszli do historii jako symbol niezwykłej wytrwałości i odwagi w obliczu polarnych żywiołów.dr Jerzy Giżejewski – geolog, polarnik, pracownik Zakładu Badań Polarnych i Morskich w Instytucie Geofizyki PAN. Pasjonat nurkowania, speleologii i historii wielkich wypraw polarnych.Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#wyprawa #jeannette #igfpan #geofizyka #polarne #nauka #przyroda #arktyka #DeLong #biegunpółnocny
Obchody wyzwolenia Auschwitz-Birkenau, to czas pytań o historię, pamięć i zagładę narodów. To także pytanie o człowieka cierpiącego i tego, który krzywdził. Niestety rzeczywistość odziera nas z tych szlachetnych założeń, czyniąc je złudzeniami. Od tygodni żyliśmy w Polsce tym, który polityk pojawi się na uroczystościach, kto ma moralne prawo, by oddawać hołd ofiarom ludobójstwa. Ostatecznie w dniu obchodów zapytaliśmy, kiedy Auschwitz-Birkenau w końcu przestanie być „polskim obozem zagłady”. To perspektywa polska - nasze krajowe rozterki i podziały. Jak bardzo różni się ona od tego, co o obchodach wyzwolenia sądzą Izraelczycy? Historia przeżywania traumy Holocaustu w Izraelu odsłania zaskakujący, wewnętrzny podział w postrzeganiu zagłady. Niespodziewanie Izraelczycy podzielili się wzdłuż linii pochodzeniowej – „My walczący” i „wy baranki na rzeź”. Pamięć o zagładzie nie była zawsze taka sama, a symbolika obozu Auschwitz kształtowała się równolegle z państwowością Izraela. Dynamika zmian w postrzeganiu, obowiązkowo osadzona w kontekście wydarzeń historycznych. Rzucenie światła na to, co nie jest czarno-białe i przestroga przedinstrumentalizowaniem historii. Odsłonięcie wrocławskiego wątku w dziejach powstawania obozu. To wszystko w rozmowie z dr. Kamilem Kijkiem, badaczem historii Żydów w Europie Środkowo-Wschodniej z Katedry Judaistyki Uniwersytetu Wrocławskiego, na którą zaprasza Dominik Wojciechowski.
- Gdy byłem jeszcze bardzo młodym skrzypkiem, przeżyłem pierwsze poważne doświadczenie z muzyką koncertującą Mozarta. Miałem wykonać jeden z jego koncertów skrzypcowych z orkiestrą, lecz okazało się, że dyrygent popełnił fatalny błąd i zapomniał swojej partytury. Ostatecznie więc to był mój pierwszy koncert, podczas którego dyrygowałem, stojąc przed orkiestrą i wykonując jednocześnie partię solową - mówił w Dwójce Dirk Vermeulen przed niedzielnym koncertem z NOSPR.
Tu będzie babski wypad będzie to opowieść o kobiecej energii. Babski wypad to może niezbyt eleganckie określenie, ale trafne. Nie mogłam tej frazy strząsnąć z siebie, więc zostawiam. Tak, babski wypad. Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmian piękne wsparcie https://patronite.pl/milkamalzahn W ogóle wyjazdy w parę osób przypominają próbę zestrojenia orkiestry, próbę - przed koncertem. A potem - to już żywioł. Kiedy kilka kobiet wyjdzie sobie w świat, pooddycha innym powietrzem, poczuje się niecodziennie, popatrzy na inną scenografię niż u siebie, a także na siebie nawzajem, tworzy się szczególna energia. W tej energii, na ulicy, czekając na taksówkę, emocje wyrażane są w prosty sposób: śmiech, uśmiechy, wspólne spojrzenia. Generalnie, sens takiego bycia jest możliwy do odczucia tylko wtedy, gdy się w pełni uczestniczy. Ponieważ zdecydowanie kobiece spotkania, wyjazdy na jogę, plecenie wianków, robienie garnków, witanie wiosny i żegnanie starej diety w gronie kobiet - to jest na topie, niemalże jako forma terapii, ofert jest mnóstwo. Ostatecznie można po prostu zabrać się z koleżankami na kobiecy wypad i zanurzyć w kobiecej energii. Ale co to w ogóle może znaczyć? Jeśli założymy, że nie jesteśmy grupą rozwojową i nie szukamy trzeciego dna każdego przeżycia (choć to też lubię)... Na finiszu naszego wypadu, któremu towarzyszyły dobre smaki, zasiadłyśmy w pewnej restauracji. Nad stołem, między półmiskami, próbowałyśmy wyjaśnić, w czym rzecz, opierając się na kilku prostych prawdach o kobietach w grupie: Ważne, żeby nic nie musieć. @milka.malzahn ________________________ Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do mnie: facebook: https://www.facebook.com/Milka.Malzahn moja strona: https://www.milkamalzahn.pl podcasty: https://anchor.fm/milkamalzahn Radio Białystok: https://www.radio.bialystok.pl/chillout
Słuchaj, obserwuj i zostaw ⭐⭐⭐⭐⭐ jeśli chcesz więcej. To była sprawa stulecia w Stanach Zjednoczonych. Pod osłoną nocy uprowadzono 20-miesięcznego Charlesa Lindbergha Juniora – syna światowej sławy gwiazdy awiacji. To, co nastąpiło później, było dramatyczną serią zdarzeń, która elektryzowała cały świat. Ostatecznie sąd skazał oskarżonego o porwanie i pozbycie się małego Charlesa, ale czy to był sprawiedliwy wyrok? W tym odcinku Krzyk Horror Podcast pora przyjrzeć się alternatywnym i niepokojącym aspektom, które mogła skrywać rodzina Lindberghów.
W najnowszym odcinku wrzuciliście nam TYLE genialnych pytań do sekcji Q&A, że zajęła nam ona prawie pół odcinka. Nie żałujemy, było super! Poza tym Adek odgrzewa sobie klasyka - GTA IV po latach. Jak smakuje? Dowiecie się na odcinku. Mi udało się jeszcze dorzucić kilka słów o sztuce Dobry Piesek dla Dorosłych.
W czasach Darwina powszechnie obowiązującym konsensusem naukowym w biologii był kreacjonizm: uznawano, że Bóg stworzył poszczególne gatunki w gotowej, niezmiennej i najlepszej dla środowiska, w którym żyją formie. – Gdy Darwin wsiadał w grudniu 1831 roku na statek Beagle, to wsiadał jako kreacjonista – przypomina gość odcinka dr hab. Adrian Kuźniar filozof nauki z Wydziału Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego, autor kanału „Bakcyl filozofii” na YouTubie.Poznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plZostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePrzyrodnicy zauważali jednak kolejne zjawiska trudne do wyjaśnienia na gruncie kreacjonizmu. Skoro Bóg stworzył gatunki przystosowane do konkretnych środowisk to dlaczego w niemal identycznych warunkach na różnych kontynentach żyją inne zwierzęta? Dlaczego w Ameryce Południowej nie ma zebr, choć warunki są podobne do afrykańskich? Niemniej, młody Darwin przez większość swojej podróży interpretował dane kreacjonistycznie. Rewolucyjna okazała się wizyta na Galapagos. Na podstawie zebranych tam danych Darwin uznał prawdziwość ewolucji oraz – co jest największa jego zasługą – w kolejnych latach opracował teorię wyjaśniająca mechanizm ewolucji: teorię doboru naturalnego, drobiazgowo ją uzasadnił i udokumentował. Nie wszyscy od razu przyjęli argumenty Darwina, ale warto wiedzieć, że jego główne dzieło było rozchwytywane nie tylko przez specjalistów. Ostatecznie darwinizm przyniósł w nauce rewolucję porównywalną z przewrotem kopernikańskim, a zdaniem dr hab. Kuźniara, może nawet większą.Skąd zatem kontrowersje tak często obecne do dziś w publicznej dyskusji? Fundamentalnym problemem jest tu potoczne rozumienie słowa „teoria” jako rodzaju przypuszczenia, spekulacji. – Teorie naukowe nie są spekulacjami, są to sądy, dla których dysponujemy bardzo mocnym uzasadnieniem – przypomina filozof. Teoria ewolucji Darwina spełnia wszystkie warunki teorii naukowej. Jest najprostszym, spójnym wyjaśnieniem szeregu różnego typu faktów, a jednocześnie jest falsyfikowalna: umiemy sobie wyobrazić, co trzeba by było odkryć, żeby ją podważyć (więcej o tym, czym są teorie naukowe posłuchacie w odcinku nr 217, również z dr. hab. Kuźniarem).W odcinku analizujemy najczęściej poruszane wątpliwości: czy ewolucja przebiega losowo, czy w jej toku mogły powstać tak skomplikowane konstrukcje jak ludzkie oko, czy pochodzimy od małp, czy mamy dość danych z zapisu kopalnego, by ewolucję potwierdzić, czy są elementy, które nie byłyby w stanie powstać bez jakiejś ingerencji (jak proponowana przez współczesnych kreacjonistów teoria inteligentnego projektu). Jest też o tym, czy jako gatunek wciąż ewoluujemy. Kompleksowy odcinek, gorąco polecam!
Wystarczy zerknąć na okładkę i już widać, że było grubo. W tym odcinku mamy pełen wachlarz popkultury. Koncerty, seriale, filmy, książki, a nawet sztuka teatralna. Nie zabrakło też pytań o Was oraz aktualizacji NASZEGO wyzwania Pikminowego. Nawet raport ze zwiedzania Warszawy się wcisnął! Odcinek na bogato!
Gwendolyn Graham i Catherine Wood były parą seryjnych morderczyń, które – jako pracownice domu opieki w Walker, w stanie Michigan – pozbawiły życia piątkę swoich podopiecznych. Chciały, by inicjały ofiar układały się w słowo MURDER. Jak początkowo twierdziły morderczynie, zabójstwa miały umocnić ich „miłosną więź”. Ostatecznie więź ta została zerwana przez wzajemne oskarżenia, a obie kobiety trafiły do więzienia.
Dlaczego w Polsce nie możemy mieć ładnych rzeczy? M.in. dlatego, że politycy traktują państwo jak swój prywatny folwark. Ten odcinek to podsumowanie września, w którym raz jeszcze wracamy do spraw dezinformacji wokół powodzi, ale też dużo mówimy o kwestii IDEAS NCBR - jedynej polskiej instytucji, która chciała robić badania nad AI na zachodnim poziomie, ale nie może - bo Lewica postanowiła zamontować tam na stołkach swoich ludzi. W treści audycji omawiam artykuły Anny Wittenberg o sprawie, które pisała w "Dzienniku Gazecie Prawnej". Przeczytacie je tutaj, tutaj i tu. Ostatecznie, odpowiadam na nadesłane przez Was pytania - a i tych nie brakowało w tym odcinku głównie w kontekście polityki. Zapraszam serdecznie do słuchania. Montaż: Mateusz Ciupka (Szafa Melomana) Podoba Ci się moja praca? Wesprzyj ją na Patronite: https://patronite.pl/techspresso lub kup mi kawę na Buy Coffee: https://buycoffee.to/techspresso Obserwuj mnie na Instagramie: https://instagram.com/gosiafraser Subskrybuj newsletter: https://techspresso.substack.com
Rozbiegaliśmy się w tym miesiącu (lepiej nie pytajcie, jakie miałem pierwsze słowo, które określało dużo kroków...). Z jednej strony pierwszy "półmaraton" w historii Psawua, a z drugiej strony NASZE wspólne wyzwanie w Pikmin Bloom z kosmiczną ilością kroków. Był też szalony rant Adka na Duolingo.
Wiosną 1891 roku Paul Gauguin przybył na Tahiti. Miał wobec tej wyprawy ogromne oczekiwania. Był pewny, że wróci z niej jako bogaty człowiek i uznany artysta. Ostatecznie żadnego z tych celów nie udało mu się zrealizować.Dlaczego Gauguin tak wiele obiecywał sobie po pobycie w Polinezji? Skąd pomysł, że wyjazd na koniec świata pomoże mu w rozwoju kariery artystycznej? Dlaczego finalnie tak się nie stało?W tym odcinku poszukamy odpowiedzi na te i wiele innych pytań. Przygotujcie się na opowieść o niespełnionych ambicjach, daleko posuniętej autokreacji i rozpaczliwym poszukiwaniu autentyczności. -------Odcinek zrealizowany we współpracy z Niemiecką Centralą Turystyki w związku z wystawą “Caspar David Friedrich. Tam, gdzie wszystko się zaczęło”, która odbywa się w Galerii Nowych Mistrzów w Dreźnie.Wystawa jest częścią obchodów 250 rocznicy urodzin artysty. Rozpoczęła się 24 sierpnia i potrwa do 5 stycznia 2025 roku.W nowym sezonie podcastu odwiedzamy wspomnianą wystawę, a następnie zapoznajemy się z kolekcją stałą Galerii Nowych Mistrzów. -------Transkrypcję i reprodukcję omawianego obrazu znajdziecie na stronie podcastu: https://przedobrazem.pl/paul-gauguin-parau-api/-------IG: https://www.instagram.com/przed_obrazem/FB: https://www.facebook.com/podcast.przedobrazem-------Podcast Przed Obrazem możesz wesprzeć na Patronite: https://patronite.pl/przedobrazem
123:Negatywne myśli i przekonania - jak z nimi pracować aby osiągać sukces i manifestacje?✨ O technikach manifestacji można mówić godzinami. Ale najważniejsze jest aby wrócić do postaw i fundamentów samorozwoju czyli myśli i przekonań. Bo to one odpowiadają za tworzenie mindsetu i to one kierują na codzień twoimi działaniami Ostatecznie więc to od nich zależy czy osiągasz zamierzone cele i manifestacje. Dlatego w dzisiejszym odcinku podcastu manifestacji i motywacji pokażę Ci jak prosto i skutecznie pracować z negatywnymi myślami i przekonaniami, aby osiągać sukcesy i manifestacje. Chcesz dowiedzieć się więcej na temat pracy z podświadomością, myślami i przekonaniami? Poznaj konkretne techniki, które pozwolą ci pozbyć się negatywnych przekonań, sabotujących schematów myślenia i stwórz MINDSET, KTÓRY DOPROWADZI CIĘ DO WSZELKICH MANIFESTACJI wraz z MINDSET PROGRAMEM! Aby dołączyć do programu napisz do mnie wiadomość na instagramie ,,MINDSET''! SELF LOVE 2.0 to nowa udoskonalona edycja kultowego programu skupiającego się na pracy nad sobą poprzez praktykę SAMODOSKONALENIA, SAMOAKCEPTACJI, BUDOWANIA PEWNOŚCI SIEBIE I POCZUCIA WŁASNEJ WARTOŚCI na jeszcze bardziej dogłębnym i profesjonalnym poziomie! Więcej treści dotyczących manifestacji i rozwoju znajdziesz na moim instagramie @guideangelbyolga oraz @guideangelplatform! Do usłyszenia w kolejnym odcinku za tydzień!
Począwszy od 1916 roku, nie licząc 3 wyborów prezydenckich, Amerykanie polskiego pochodzenia prawidłowo wskazywali przyszłego prezydenta USA. Za każdym razem! Kandydat, który wygrywał wśród Polish Americans ostatecznie wygrał także całe wybory prezydenckie i wprowadzał się do Białego Domu. Polonia amerykańska oraz Amerykanie posiadający polskie korzenie zamieszkują w dużej mierze najbardziej istotne wyborczo stany wahające się m.in. Pensylwanię, Michigan i Wisconsin. Ten fakt w połączeniu ze statusem społeczności wahającej się, która raz głosuje w większości na Republikanów a raz na Demokratów sprawia, że z głosami Polaków w USA trzeba się liczyć, gdyż mogą okazać się nie tylko celnym prognostykiem co do ostatecznego wyniku wyborów, lecz również kluczem, który być może otworzy drzwi do Gabinetu Owalnego. W tym kontekście zrozumiałe stają się nawiązania do Polski, które co jakiś czas pojawiają się w trakcie amerykańskiej kampanii wyborczej. Podczas debaty Trump-Harris, kandydatka Partii Demokratycznej wprost przywołała temat Polski. W 2016 roku Donald Trump obiecał Polakom zniesienie wiz. A to tylko niektóre przykłady. W niedzielę prezydent RP Andrzej Duda miał spotkać się z Donaldem Trumpem w Amerykańskiej Częstochowie, jak nazywane jest Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown w kluczowym stanie Pensylwania. Ostatecznie do spotkania Trump-Duda nie doszło. Dla sztabu republikanina to duża strata, bo przegapili okazję, żeby przyciągnąć do siebie dodatkowe głosy Polaków, których w samej tylko Pensylwanii mieszka ponad 800 tysięcy, czyli stanowią 5 proc. populacji tego stanu! Jak przekazała kampania Trumpa do spotkania nie doszło ze względów bezpieczeństwa. Jaki wpływ na wybory ma Polonia w USA? Jak zagłosuje w tym roku? Sprawie przyjrzeli się redaktorzy Tomasz Winiarski, Mikołaj Teperek oraz Miłosz Sowa z kanału Niepoprawny Dyplomata. Zapraszamy do materiału!
Na Poranek zaprasza Maciej Głogowski
Prawdopodobnie czujemy się zmęczeni i wyczerpani po intensywnej aktywności fizycznej, prawda? Cóż, długie okresy intensywnej aktywności umysłowej również mogą cię wyczerpać. Mówiąc prościej, wyczerpanie psychiczne może wystąpić, gdy twój mózg otrzymuje zbyt dużo stymulacji lub musi utrzymywać intensywny poziom aktywności bez odpoczynku. Czasami odczuwanie fizycznego zmęczenia nie jest niczym niezwykłym, a to samo dotyczy zmęczenia psychicznego. Mimo to, długotrwałe zmęczenie psychiczne może wpływać na twoją zdolność myślenia, rozwiązywania problemów lub przetwarzania i regulowania emocji. Ostatecznie może nawet prowadzić do problemów w twoim codziennym życiu i w związkach. Czy lubimy wysiłek umysłowy? Czy powinien być on nagradzany? I czy można nauczyć się wytrzymywać wyższy poziom wysiłku umysłowego? Dlaczego się dobrowolnie w niego angażujemy? Posłuchajcie w najnowszym odcinku podcastu Zdrowa Rozmowa "Wyborczej".
Ten odcinek to wakacyjny eksperyment - przenosimy w nim Q&A do podcastu, ale zanim odpowiadam na Wasze pytania, to komentuję najnowsze sprawy zahaczające o tematykę cyfrową. W tym odcinku dowiesz się, co myślę o aferze z prowokacją Krzysztofa Stanowskiego, a także dlaczego profil Perspektywa Sary, na którym widać jak 10-letnia dziewczynka pracuje w Sejmie, jest kontrowersyjny i nie powinien nigdy powstać. Krótko odnoszę się też do tajnej umowy między Google'em a Metą dotyczącej reklam Instagrama dla nastolatków, jak i tego, że firmy rozwijające sztuczną inteligencję za nic mają etykę i przyzwoitość. Ostatecznie, odpowiadam na Wasze pytania - a te wcale nie są oczywiste ani proste! Montaż: Mateusz Ciupka (Szafa Melomana) Podoba Ci się moja praca? Wesprzyj ją na Patronite: https://patronite.pl/techspresso lub kup mi kawę na Buy Coffee: https://buycoffee.to/techspresso Obserwuj mnie na Instagramie: https://instagram.com/gosiafraser Subskrybuj newsletter: https://techspresso.substack.com
Rdz. 13 (1) Abram wyruszył więc z Egiptu wraz z żoną i całym swoim dobytkiem. Towarzyszył im także Lot. Skierowali się do Negebu. (2) Abram zaś posiadał wiele stad, srebra oraz złota. (3) Zatrzymując się po drodze, wędrował z Negebu do Betel, do miejsca, w którym obozował na początku, między Betel a Aj, (4) gdzie też zbudował swój pierwszy ołtarz i wzywał imienia PANA. (5) Lot, który wędrował z Abramem, również miał owce i bydło. Rozstawiał on własne namioty. (6) Dobytek obu stał się tak wielki, że nie mogli obozować obok siebie, brakowało na to miejsca. (7) Na tym tle doszło do sporu między pasterzami stad Abrama a pasterzami stad Lota. W kraju mieszkali wówczas Kananejczycy i Peryzyci. (8) Abram zwrócił się więc do Lota: Nie dopuśćmy do sporu między nami. Niech też nie kłócą się nasi pasterze. Ostatecznie jesteśmy braćmi. (9) Czyż cały ten kraj nie stoi przed tobą otworem? Rozstańmy się. Jeśli zechcesz pójść w lewo, ja udam się w prawo, a jeśli postanowisz iść w prawo, ja wyruszę w lewo. (10) Lot podniósł oczy i przyjrzał się obszarom nad Jordanem. A działo się to, zanim PAN zniszczył Sodomę i Gomorę. Cały ten okręg, aż po Soar, był dobrze nawodniony, niczym ogród PANA, niczym ziemia egipska. (11) Lot wybrał więc okręg nadjordański i wyruszył na wschód — tak się ze sobą rozstali. (12) Abram zamieszkał w ziemi kananejskiej, a Lot trzymał się miast nadjordańskich i rozbijał namioty aż po Sodomę, (13) miasto, którego mieszkańcy byli bardzo zepsuci i grzeszni w stosunku do PANA. (14) Po odejściu Lota PAN powiedział do Abrama: Podnieś oczy i z miejsca, w którym jesteś, spójrz na północ, na południe, na wschód i na zachód. (15) Całą tę ziemię, którą widzisz, dam tobie i twojemu potomstwu — na wieki. (16) Uczynię też twoje potomstwo niczym proch ziemi. Trudno będzie je zliczyć, tak jak trudno jest zliczyć proch ziemi. (17) Wstań, przejdź tę ziemię wzdłuż i wszerz, bo właśnie tobie ją dam. (18) Wtedy Abram zwinął namioty i przybył zamieszkać pośród dębów Mamre pod Hebronem. Tam też zbudował ołtarz PANU. Nauczanie z dnia 28 lipca 2024
Już papież Pius XII, w 1956 roku, chciał ukarać założyciela zgromadzenia Legioniści Chrystusa, księdza Marciala Degollado. Ostatecznie pierwsze kary wymierzył mu dopiero 50 lat później w 2006 roku papież Benedykt XVI! W międzyczasie przewinęło się 4 innych papieży, w tym Jan Paweł II, którzy nic w tej sprawie nie zrobili, choć dokumenty w Watykanie były na ten temat. Dziś je poznajemy. W 2019 roku raport ujawnił, że kilkudziesięciu legionistów - seminarzystów oraz księży - wykorzystało seksualnie co najmniej 175 dzieci. Jedna trzecia z nich to ofiary samego księdza Marciala. Przez dziesiątki lat molestował setki nieletnich chłopców, kobiety, a także swoje dzieci. Miał żony. Oczywiście oficjalnie żył w celibacie… Papież Franciszek opowiedział, jak do Jana Pawła 2 przyniesiono teczkę w sprawie zgromadzenia, w którym dochodziło do nadużyć seksualnych i ekonomicznych (mówi się, że chodziło właśnie o Legion Chrystusa). Franciszek opowiadał dalej, że Joseph Ratzinger przedstawił dokumentację, wszystkie zebrane papiery. Gdy wrócił, powiedział do swojego sekretarza: «daj to do archiwum, wygrała druga strona»". Dlaczego Kościół Katolicki przez tyle lat chronił takiego zwyrodnialca jak Degollado? Dlaczego w tym kościele tak powszechne są zbrodnie seksualne na dzieciach?Dziś porozmawiamy także o tym, jak w Polsce, w województwie dolnośląskim, Kościół katolicki domaga się od Państwa ponad 3000 ha ziemi. Wartej 150 mln zł! Sprawa trwa już kilka lat. Jak się skończy?Porozmawiamy także o głośnym pisowskim serialu "Reset", wyprodukowanym przed wyborami przez TVP. Otóż serial kosztował 5,5 mln zł. Na honoraria poszło ponad połowa z tej kwoty. Sławomir Cenckiewicz za 8 miesięcy zarobił prawie milion złotych, Rachoń trochę mniej. Ponad pół miliona… Fajny ten patriotyzm pisowski. Taki nie za tani. 00:00 Wstęp 03:55 Papieże kryją pedofili w KK 39:01 Kościół katolicki żąda 3000 ha od Polski 43:57 5,5 mln za serial "Reset" 50:21 Ogłoszenia #IPPTVNaŻywo #polityka #Kościółkatolicki #Watykan #skandal ----------------------------------------------------
100 lat temu ku końcowi zbliżały się pierwsze igrzyska olimpijskie, na których wystąpiła reprezentacja Polski. Ostatecznie w Paryżu zdobyliśmy 2 medale: srebrny (kolarze torowi) i brązowy (jeździec Antoni Królikiewicz). Jak wyglądały przygotowania reprezentacji do wyjazdu do Francji? Z jakimi problemami trzeba było sobie poradzić? Patrykowi Serwańskiemu z redakcji sportowej RMF FM opowiedział o tym doktor nauk historycznych Robert Gawkowski, który specjalizuje się w historii sportu w czasach XX-lecia międzywojennego.
Dramatyczne zwroty akcji miały miejsce podczas szóstego etapu z Mâcon do Dijon, gdzie Jasper Philipsen został zrelegowany na koniec grupy przez sędziów za niezdyscyplinowaną jazdę. Dylan Groenewegen przyciągnął uwagę swoim wyglądem przypominającym Batmana, dzięki specjalnym okularom od włoskiego producenta, a Remco Evenepoel triumfował w próbie czasowej, mimo chwilowych problemów technicznych.Etap dziewiąty, z licznymi sektorami gravelowymi, był pełen napięcia i taktycznych rozgrywek pomiędzy największymi faworytami, jak Pogacar, Evenepoel i Vingegaard. Ostatecznie, Anthony Turgis z Total Direct Energie zdobył etapowe zwycięstwo. Biniam Girmay umocnił swoją pozycję w walce o zieloną koszulkę, a liderzy klasyfikacji generalnej pozostali blisko siebie. Przed nami jeszcze wiele emocji, w tym sprinterskie etapy oraz wymagające odcinki w Pirenejach, które zdecydują o ostatecznych wynikach Tour de France 2024. Zdjęcia i linki: https://www.podcastrowerowy.pl/Facebook: https://www.facebook.com/PodkastRowerowyInstagram: https://www.instagram.com/podkastrowerowy/Produkcja Oryginalna Earborne Media https://originals.earbornemedia.com/projects/podcast-rowerowy/Posłuchaj innych serii oryginalnych Earborne Media.Więcej na http://originals.earbornemedia.comPodcastowa podróż przez fascynujące historie ludzi, którzy razem stanowią o wyjątkowości Dzików Warszawa - niezwykłej drużyny koszykarskiej. Zaprasza Piotr Wesołowicz.Dziki Podcast ➡️ https://linktr.ee/dzikiwarszawa
"Moją odpowiedzialnością jest gra zespołowa, wyciągnięcie ręki. Zawsze sukcesy drużyny są ważniejsze od sukcesów jednostkowych" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Łukasz Kmita, poseł Prawa i Sprawiedliwości, który pięć razy bezskutecznie ubiegał się o stanowisko marszałka województwa małopolskiego. "Poprosiłem pana prezesa o rozważenie możliwości wskazania innego kandydata. Wiem, że w świecie polityki to wydaje się science fiction, ale takie są moje wartości" - dodał gość RMF FM. "Gdybym kandydował po raz szósty czy siódmy - pewnie odniósłbym zwycięstwo. Wszyscy radni byli już zmęczeni tą sytuacją. Padały głosy ze strony opozycji, że już zagłosują za kimkolwiek, żeby zakończyć tę sytuację" - relacjonował Kmita. Ostatecznie marszałkiem został Łukasz Smółka.
Historyk wskazuje, że zrzeczenie się roszczeń może nastąpić jedynie na mocy dwustronnej umowy między Warszawą a Berlinem.
Pobierz audycję w pliku mp3 Po nagraniu i opublikowaniu ponad 40 audycji o franczyzie "Creepshow" w końcu na warsztat bierzemy produkcje, od których to wszystko się zaczęło. W 1982 roku trzej królowie horroru - Stephen King, George Romero i Tom Savini - zrobili film, który był hołdem dla przeszłości, a ostatecznie sam stał się klasyką, wciąż kontynuowaną od ponad 40 lat. Pięć lat później, w tym samym składzie choć w innych rolach, panowie zrobili "Creepshow 2". Drugi film składał się tylko z 3 segmentów ponieważ dwie historie zostały wycięte z ostatecznej wersji scenariusza. Ostatecznie obie doczekały się jednak adaptacji - jedna filmowej, a druga komiksowej. Aktualnie żyjemy w czasach, w których komiksowy "Creepshow" doczekał się wskrzeszenia. W jego tworzeniu nie uczestniczy jednak Stephen King. W ogólnym obiegu i powszechnej świadomości fanów funkcjonuje tak naprawdę tylko jeden komiks autorstwa Stephena Kinga, który omówiliśmy w Radiu SK kilka lat temu. W 2006 roku powstał jednak inny komiks ze scenariuszem George'a Romero, opartym na pomyśle Stephena Kinga i dzisiaj to on trafia na nasz warsztat. W 635. odcinku, w pierwszy dzień wakacji, dwóch weteranów podcastingu wychodzi ze swoich krypt. Zapraszamy na podcast, który nagraliśmy niemal rok temu "na żywo", podczas konwentu Kapitularz 2023. Przed mikrofonami zasiedli Hubert "Mando" SpandowsCREEP i Michał "Jerry" RakoWITCH, którzy wreszcie omawiają komiks "Creepshow: Pinfall". Zapraszamy! Jeżeli podoba ci się to co robię to możesz mnie wesprzeć nahttps://patronite.pl/radiosk
Centrum Chrześcijańskie TYLKO JEZUS Kościół Boży w Chrystusie w Krapkowicach
Każdy z nas, w ramach swoich możliwości, stara się wybierać dla siebie najlepsze opcje. Ostatecznie to, czy dokonało się dobrego wyboru zweryfikuje czas. Z tego nauczania dowiesz się, co pomaga nam w dokonywaniu lepszych wyborów (m.in: Słowo Boże, posłuszeństwo Bogu) oraz co nie jest dobrym doradcą (m.in: zniecierpliwienie, gniew). Poznasz również niezawodny przepis na to jak dokonywać dobrych wyborów. Więcej w temacie wyborów możesz dowiedzieć się z tego nauczania - serdecznie zachęcam do odsłuchania i odpowiedzenia sobie na ważne pytania.
Próbujesz zastosować coś, co wyczytałeś w książkach
Na wolności zamieszkują obie ameryki, ale w niewyjaśnionych okolicznościach pojawiły się w Polsce. Mowa o pumach, które kilkanaście lat temu terroryzowały mieszkańców pogranicza polsko-czeskiego. Ataki drapieżnika budziły strach w mieszkańcach województwa opolskiego. Obława na dzikie zwierzę trwała wiele miesięcy. Ostatecznie okazało się, że bestii było kilka i mogły na stałe zamieszkać i rozmnażać się dziko w Polsce. W Krzyk Horror Podcast zabieram Cię w niesamowitą podróż śladem pumy opolskiej. Obława na dzikie zwierzęta, które były sprytne, odważne i wygłodniałe. Jeżeli chcesz usłyszeć więcej strasznych historii, obserwuj Krzyk Horror Podcast i wystaw ⭐⭐⭐⭐⭐
“Archipelag Japonia” – w każdą sobotę, na antenie Radio RAMPA 620 AM po godz. 5 p.m., a także na www.RadioRAMPA.com. Personalna historia Teresy Myśliwiec, reporterki Radio RAMPA, która dzieli się swoimi obserwacjami z dwu-tygodniowej podróży po Japonii. Już na początku podróży zaplanowaliśmy, że po maratonie, w ramach relaksu odetniemy się od świata i tego ciągłego biegania, zwiedzania i jeden dzień spędzimy w prawdziwym, japońskim ryokanie. Ostatecznie udaliśmy się do miejscowości Hakone, slynacej z gorących źródeł i licznych kurortow. Kurort ten jest oddalony o około 2,5 godziny jazdy autobusem od Tokio, ale mieliśmy bezpośrednie połączenie autobusowe, a po drodze można oglądać chociażby piękną Mount Fuji.
Film Ridleya Scotta „Napoleon" udowodnił, że próba przedstawienia biografii Napoleona Bonaparte to nie lada wyzwanie. W dzisiejszym odcinku Rzeczy Historycznej ułatwimy sobie zadanie i spojrzymy na cesarza Francuzów mając na względzie jeden wątek, czyli polskie dążenia do odzyskania niepodległości. W którym momencie losy Napoleona zaczęły splatać się z losami Polaków? Czym były Legiony Polskie z końca XVIII wieku i co w nich robił Jan Henryk Dąbrowski, którego znamy z polskiego hymnu? Kim był Józef Sułkowski, adiutant Bonapartego? Co Polacy robili na Haiti? Dlaczego do historii przeszła słynna szarża Polaków pod Somosierrą? Powstanie Księstwa Warszawskiego do pewnego stopnia spełniło polski sen o odzyskaniu niepodległości. Ostatecznie jednak, podobnie jak francuski geniusz wojny, ponieśliśmy klęskę. Czy mieliśmy prawo wiązać nadzieję z wielkim politycznym projektem Napoleona? O tym wszystkim w najnowszym odcinku Rzeczy Historycznej! Program zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. Do ataku terrorystycznego na Crocus City Hall w Rosji doszło w piątek 22 marca. Od tamtej pory trwały próby ustalenia, kto ponosi odpowiedzialność za tę tragedię. Rosjanie oczywiście wskazywali, że to Ukraińcy. W Polsce za to ochoczo mówiło się, że to na pewno Władimir Putin. Ostatecznie do zamachu przyznało się Państwo Islamskie, a Agencja Reutera przekazała dane wywiadowcze USA, które potwierdziły, że strzelaninę zorganizował jego afgański oddział, znany jako ISIS-K. Jednak wcześniej na Telegramie pojawiały się komentarze, że tego zamachu dokonali Tadżycy – i to właśnie to jest punktem wyjścia dla tego epizodu „Raportu międzynarodowego” i rozmowy Witolda Jurasza z gościem Hieronimem Gralą, byłym dyrektorem Instytutu Polskiego w Moskwie oraz w Petersburgu, profesorem Wydziału „Artes Liberales”, polskim historykiem i badaczem dziejów Rusi. Czy ten rasistowski stosunek do Tadżyków i Uzbeków to jest coś, co pojawiło się dopiero w putinowskiej Rosji, czy może coś, co istniało już wcześniej w czasach ZSRR? – To istniało jeszcze wcześniej – tłumaczy gość. – To dziedzictwo rosyjskiego imperialnego kolonializmu z czasów Romanowów, nie tylko propagandy rosyjskiej z czasów Imperium, ale też niemałej części wielkiej literatury rosyjskiej. Przesuwała się granica, a z nią zmieniały się stygmatyzowane narody. Kiedyś obszarem, na którym ogniskowała się ta dehumanizująca narracja rosyjska, był Kaukaz. Potem Rosjanie podbili Kaukaz, przekroczyli grzbiety górskie i wzięli się za Azję Środkową i wraz z tym podbojem zaczęła się dehumanizacja tych ludów – dodaje. Więcej usłyszysz w najnowszym „Raporcie międzynarodowym”. Zaprasza Witold Jurasz.
– Wojna się aż tak bardzo nie zmieniła – zauważa mój dzisiejszy gość, prof. Paweł Korzeniowski, historyk i specjalista od wojskowości z Zakładu Historii Najnowszej Uniwersytetu Rzeszowskiego. Rozmawiamy o współczesności i historii najnowszej wojen.Czym w ogóle jest armia? – To formacja państwowa, która działa w oparciu o regulacje prawne, jest ściśle kontrolowana przez aparat państwowy – wskazuje historyk. Prywatne kompanie wojskowe, takie jak Grupa Wagnera, formalnie działają poza systemem państwowym. - Nie była nielegalna, ale nie było regulacji prawnych, formalnie działała trochę jak taka grupa ochroniarska – dodaje.Kraje zachodnie też korzystały z podobnych rozwiązań np. podczas wojny w Afganistanie. Straty takich grup prywatnych nie są wykazywane jako oficjalne, a zatrudniającemu je państwu łatwiej umyć ręce od odpowiedzialności wobec traktatów międzynarodowych. Ostatecznie jednak, jak mówi prof. Korzeniowski, „Zachód nauczył się, że to niczego dobrego nie przynosi”.Ogólne ramy zjawiska wojny są takie same właściwie od starożytności. Zmieniają się narzędzia i sposoby prowadzenia wojny. Przykład? Zmiana kolorowych, jaskrawych mundurów na obecne maskujące. – Za czasów Napoleona ważniejsze było rozeznanie, gdzie są nasze oddziały, od tego, żeby żołnierza ukryć. W XIX wieku to się zmieniło – opowiada mój gość.Rozwiewamy mit o tym, że współczesne wojny są bardziej bezosobowe, że tylko wciska się guzik. – Morale zawsze było ważne i im jesteśmy dalej w historii, tym jest ważniejsze. Im nowocześniejsza broń, tym ważniejszy jest człowiek – mówi profesor.A dlaczego wojny są tak długotrwałe? Politycy zaczynają wojny z myślą, że będą szybkie. Potem pojawiają się błędy, złe kalkulacje i w efekcie najlepiej byłoby się wycofać, ale to się nie dzieje. Trzeba byłoby się przyznać do błędu (czyli utracić kapitał polityczny), a do tego wchodzi w grę syndrom hazardzisty: wiele straciliśmy, więc chcemy się odkuć. Dużo łatwiej wycofać się z konfliktu państwom demokratycznym, dla dyktatur to zbyt duże ryzyko utraty władzy.Rozmawiamy oczywiście o wojnie w Ukrainie (niestety zanosi się na to, że jeszcze potrwa), o tym, dlaczego broń jest droga, czy Rosja jest w stanie znienacka zaatakować Polskę (spokojnie, nie), co tak naprawdę zakładały plany obrony Polski ujawnione przez min. Błaszczaka i jakie konsekwencje ma obecność kobiet w armii.
Walki o Warszawę z września 1939 roku, upadek powstania warszawskiego, decyzja Hitlera o zrównaniu miasta z ziemią – to wszystko zadecydowało o tym, że polska stolica została zniszczona w niespotykanej skali. Powstało pytanie, czy warto odbudować tak spustoszone miasto. Może lepiej byłoby przenieść stolicę do Łodzi, której zabudowa tak nie ucierpiała? Łódź kojarzyła się z ruchem robotniczym, co dla towarzyszy z Polskiej Partii Robotniczej miało znacznie. Ostatecznie ustalono, że Warszawa pozostanie stolicą i należy ją odbudować. Ale jak miało to wyglądać? Czy przedwojenne z górą milionowe miasto miało być odbudowane, czy raczej przebudowane? Dlaczego władze komunistyczne znacjonalizowały ziemię w Warszawie? Kto zaprojektował nowe centrum polskiej stolicy? I ile pyłu wciągał statystyczny Warszawiak w początku lat pięćdziesiątych? Rozmawiają dr Michał Przeperski i jego gość, dr. Andrzej Skalimowski z Instytutu Historii Nauki Polskiej Akademii Nauk i Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Hej, w tym odcinku serii Powojnie powracam do tematu wojny w Afganistanie. Tym razem jednak poruszam wątek amerykańskiego wsparcia udzielonego Afgańczykom w walce z Sowietami. Bez pomocy udzielonej im przez Biały Dom być może Związek Radziecki wyszedłby z tego starcia zwycięsko. Przez pierwsze lata konfliktu Waszyngton robił to w tajemnicy. Starał się, aby do Azji trafiało uzbrojenie wykonane na sowieckiej licencji. Dlatego niezwykle ważne okazały się w tej kwestii kontakty z Izraelem i Egiptem. Aż do połowy lat 80-tych Amerykanie zwlekali z udostępnieniem Mudżahedinom najnowocześniejszych pocisków i wyrzutni Stinger. Ostatecznie okazały się one kluczowe w pokonaniu ZSRR. Jak do tego doszło? Tego dowiecie się zapoznając z najnowszym odcinkiem serii Powojnie.
Podobno małżeństwa z rozsądku są najtrwalsze. Jednak pożycie partii Władysława Kosiniaka-Kamysza z ugrupowaniem Szymona Hołowni całkowicie tej tezie przeczy. Pobrali się zdecydowanie zdroworozsądkowo. Ludowcy — przyduszani przez PiS na wsi — w razie samodzielnego startu do Sejmu mogliby nie przekroczyć progu wyborczego i po ponad wieku działalności złożyliby swój sztandar do muzeum ruchu ludowego. Podobny problem miał Hołownia. Spychany na marines przez rosnącego w siłę Donalda Tuska, na jesieni mógłby wylądować poza Sejmem i rozsyłać swe CV do telewizyjnych „talent show”. Problem z małżeństwem PSL i Polski 2050 jest jednak taki, że wyborcy czują, iż nie ma w nim za grosz emocji i miłości. Dlatego wspólny sojusz Hołowni i Kosiniaka dumnie zwany Trzecią Drogą dołuje w sondażach. A to znaczy, że koalicja na niewiele się zdała i obie formacje wróciły do punktu wyjścia — czyli obaw, że nie uda im się wejść do Sejmu. Tyle, że razem. Dlatego ludowcy jako doświadczeni gracze już kombinują, jak poprawić swoją sytuację. Swoją, nie Hołowni — dla jasności. Najpierw bez pytania go o zdanie dokooptowali do swego klubu grupkę posłów z dawnego Porozumienia Jarosława Gowina, którzy mają szanse uzyskać dobre wyniki wyborcze. Potem zaczęli rozmawiać z rozłamowcami z Konfederacji, na czele z popularnym w elektoracie wolnorynkowym Arturem Dziamborem. A wreszcie złożyli ofertę współpracy liderowi rolniczych zadymiarzy Michałowi Kołodziejczakowi z AgroUnii, z którym PiS sobie wyraźnie nie radzi. Hołownia się wściekł. Powiedział Kosiniakowi, że nie chce słyszeć o takich transferach — sugerował, że po wyborach nowe nabytki PSL pójdą na współpracę z PiS. Przyszłość 3D stanęła pod znakiem zapytania. Ostatecznie panowie się dogadali — bo nie mieli wyjścia. Ale twórcy „Stanu Wyjątkowego” Andrzej Stankiewicz (ONET.PL) oraz Dominika Długosz („Newsweek”) przepowiadają, że to nie koniec tarć. Bo Hołownia nie wie jeszcze jednego: że liderzy PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Piotr Zgorzelski utrzymują regularne kontakty z premierem Mateuszem Morawieckim. Wszak obrotnym ludowcom może się to przydać po wyborach, gdy PiS będzie żebrać o koalicję. W tym wydaniu „Stanu Wyjątkowego” Andrzej Stankiewicz oraz Dominika Długosz ujawniają, że Morawiecki może mieć po wyborach silnego rywala do premierostwa — nawet jeśli przyniesie prezesowi w wianie ludowców. Intensywny lobbying za swą kandydaturę prowadzi konserwatywny ultras Przemysław Czarnek. Minister edukacji zakłada, że po wyborach dojdzie raczej do koalicji PiS z Konfederacją, a wtedy — w co głęboko wierzy — tylko on będzie pasował na premiera wspólnego rządu. Czarnek jest już narodowy i katolicki — jak Konfederacja. Ostatnio zaczął nawet wygrażać Ukraińcom — prawie tak jak konfederaci. Inna rzecz, że to element szerszej kampanii PiS, na którą przyzwolenie dał prezes Kaczyński.
Ten tydzień upłynął pod znakiem weekendowego puczu Jewgienija Prigożyna i mnóstwa komentarzy na ten temat. Przypomnijmy najważniejsze wydarzenia. W rosyjskich szeregach zapanował bunt. „Przeprowadzono uderzenie rakietowe na obozowisko Grupy Wagnera” – stwierdził przywódca wagnerowców na Telegramie. Prigożyn o przeprowadzenie ataku oskarżył rosyjskie wojsko. Zapowiedział marsz na Moskwę. Ostatecznie doszło do porozumienia między prezydentem Białorusi a Prigożynem. Prezydent Putin podziękował służbom bezpieczeństwa za powstrzymanie wojny domowej. Putin jest zdecydowanie osłabiony po buncie Grupy Wagnera – skomentował prezydent Biden. Ukraine in brief SHORT to konkretne, krótkie informacje, które pomagają podsumować wojenną sytuację w Ukrainie. Korzystamy ze sprawdzonych źródeł największych agencji informacyjnych świata oraz wiadomości własnych naszej redakcji. Historie, które usłyszysz dotyczą wydarzeń z tygodnia od 25 do 29 czerwca 2023 roku. PAH https://www.pah.org.pl PCPM https://pcpm.org.pl/ukraina PCK https://pck.pl/na-pomoc-ukrainie/ UKRAIŃSKI DOM W WAW https://ukrainskidom.pl/pomoc-ukrainie/ Strona rządu RP https://pomagamukrainie.gov.pl - KANAŁ PRYVIT, PRZYJACIELE! Pryvit, Przyjaciele! SHORT to autorski podcast w języku ukraińskim, przygotowywany przez dziennikarkę Jewheniję Motrycz dla Ukraińców, którzy znaleźli się w Polsce spoti.fi/3O4OT6i
W rosyjskich szeregach w ten weekend zapanował bunt. „Przeprowadzono uderzenie rakietowe na obozowisko Grupy Wagnera” – stwierdził przywódca wagnerowców na Telegramie. Jewgienij Prigożyn o przeprowadzenie ataku oskarżył rosyjskie wojsko. W opublikowanych nagraniach otwarcie wzywał do wypowiedzenia posłuszeństwa władzom Rosji. Rosyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło w oficjalnym komunikacie, że oskarżenia są fałszywe i uznało je za prowokację. Federalna Służba Bezpieczeństwa wszczęła przeciwko założycielowi Grupy Wagnera sprawę karną o organizowanie zbrojnego buntu. Jego wojska zbliżyły się nawet 200 km od Moskwy. Ostatecznie negocjacje z Łukaszenka przekonały Prigożyna do zakończenia krótkiego buntu. Ukraine in brief SHORT to konkretne, krótkie informacje, które pomagają podsumować wojenną sytuację w Ukrainie. Korzystamy ze sprawdzonych źródeł największych agencji informacyjnych świata oraz wiadomości własnych naszej redakcji. Historie, które usłyszysz dotyczą wydarzeń z weekendu od 22 do 25 czerwca 2023 roku. PAH https://www.pah.org.pl PCPM https://pcpm.org.pl/ukraina PCK https://pck.pl/na-pomoc-ukrainie/ UKRAIŃSKI DOM W WAW https://ukrainskidom.pl/pomoc-ukrainie/ Strona rządu RP https://pomagamukrainie.gov.pl - KANAŁ PRYVIT, PRZYJACIELE! Pryvit, Przyjaciele! SHORT to autorski podcast w języku ukraińskim, przygotowywany przez dziennikarkę Jewheniję Motrycz dla Ukraińców, którzy znaleźli się w Polsce spoti.fi/3O4OT6i
Dominika Żak, czyli prezeska i założycielka marki DeeZee była gościnią najnowszego odcinka podcastu "Hallo Haller". Prowadząca i rozmówczyni przywitały się po niemiecku, gdyż...Żak była wcześniej nauczycielką języka niemieckiego. W podcaście opowiedziała Dorocie Haller swoją niesamowitą historię, która doprowadziła ją do bycia szefową znanej marki obuwia DeeZee. – Całą szkołę marzyłam, żeby być nauczycielką, a nawet dyrektorką – powiedziała na początku Dorocie Haller. Ostatecznie jej kariera rozwinęła się w innym kierunku. – Nie wiedziałam, na co się piszę. Miałam pasję do butów – stwierdziła, opowiadając, czemu zmieniła kierunek swojej drogi zawodowej. Zapraszamy do obejrzenia całości rozmowy z Dominiką Żak, aby poznać szczegóły jej historii.
Prawdziwa Rosyjska Cerkiew Prawosławna, znana również jako Niebiańskie Jeruzalem, była sektą powstałą w Rosji w 2007 roku. Ostatecznie jednak to nie początki czy nawet kontrowersyjne założenia tego kultu były najbardziej szokujące, a to w jaki sposób jej działalność się zakończyła.
2 sierpnia 1944 r. powstańcy w Warszawie, w dzielnicy Wola, zdobyli niespodziewania dwa niemieckie czołgi średnie Panzer V Panther. Utworzono z nich pluton pancerny - jedyny taki pododdział w całej historii powstania. Powstańcom sprzyjało szczęście - niezależnie od czołgów, zdobyto samochód z amunicją do ich armat, zaś w jednym z zakładów odnaleziono 3000 litrów benzyny. Znalazł się nawet polski specjalista od silników czołgowych! W efekcie dość szybko czołgi naprawiano, uzbrojono, zatankowano i wysłano do walki. Epopeja powstańczych Panter trwała ponad tydzień. Ostatecznie jednak oba czołgi utracono wraz z koniecznością wycofania się z Woli. Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:
W 1939 roku Wojsko Polskie miało, jak na ówczesne standardy i wymagania pola walki, nowoczesne armaty przeciwpancerne kal. 37 mm wz. 36, ponadto do oddziałów skierowano karabiny przeciwpancerne Ur kal. 7,92 mm, ruszała też produkcja seryjna nkm kal. 20 mm własnej konstrukcji. Najwięcej było dział wz. 36 - ponad 1300. Ostatecznie jednak, chociaż od 1936 roku dowództwo sił zbrojnych przywiązywało dużą uwagę do rozwoju obrony przeciwpancernej, na polach bitew we wrześniu 1939 r. okazała się ona, zwłaszcza w wymiarze operacyjnym, mało efektywna. Dlaczego tak się stało? Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:
Pod koniec lipca 1944 roku Armia Czerwona dotarła do Bałtyku na zachód od Rygi, odcinając niemiecką Grupą Armii "Północ" od lądowych połączeń z Rzeszą. Niemcy rozpoczęli przygotowania do kontruderzenia i nawiązania kontaktu z odciętymi wojskami. Po raz pierwszy użyli wówczas w walce, w charakterze wsparcia artyleryjskiego, swych ciężkich okrętów wojennych - ciężkich krążowników ze wsparciem niszczycieli i torpedowców. Ostatecznie przypadek sprawił, że do operacji skierowano ciężki krążownik "Prinz Eugen". Jego 8 dział kal. 203 mm miało potężną siłę niszczącą i jednostki Armii Czerwonej przekonały się o tym bardzo boleśnie. Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl: