POPULARITY
Krzysztof Żochowski ze Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych mówi w Poranku Radia Wnet, że kryzys ochrony zdrowia nie jest nowym zjawiskiem, ale trwałym mechanizmem, wynikającym z błędnych założeń systemu. W jego ocenie to właśnie polityczna fikcja – obietnica pełnego, powszechnego dostępu do usług zdrowotnych przy jednocześnie jednych z najniższych nakładów w Europie – stworzyła dzisiejszą zapaść.Ten kryzys jest zjawiskiem permanentnym, ale to wynika z pewnego kłamstwa. To wynika z kłamstwa założycielskiego systemu opieki zdrowotnej w Polsce, gdzie każdemu zawsze wszystko się należy, praktycznie pełny dostęp do usług zdrowotnych za najniższą w Europie składkę– mówi.Dyrektor podkreśla, że koszty medycyny są w gruncie rzeczy podobne na całym świecie, bo urządzenia i leki produkuje kilka globalnych firm, a koszty ich wytwarzania są stałe.Medycyna kosztuje mniej więcej tyle samo wszędzie. (…) Jeżeli jest jeden producent, to on ma te same koszty. A w Polsce są takie same choroby jak w innych krajach europejskich, tylko część PKB przeznaczona na opiekę zdrowotną szoruje po dnie– dodaje.Przez lata, jak tłumaczy, narastał „dług zdrowotny”, zwłaszcza po pandemii. Szpitale próbowały go odrabiać, ale teraz znów zaczyna się hamowanie.Nadchodzi czas ostrego hamowania w związku z brakiem środków finansowych… kolejki zaczną się wydłużać– podkreśla.Likwidacja szpitali powiatowych? „To nie tam leży problem”W ostatnich tygodniach powróciła informacja o planie likwidacji nawet 30 proc. szpitali, w praktyce głównie powiatowych. Żochowski stanowczo sprzeciwia się takiemu kierunkowi i wskazuje, że pacjenci trafiają do szpitala powiatowego nie dlatego, że chcą, ale dlatego, że system podstawowej opieki zdrowotnej i specjalistycznej ich nie obsługuje.To, że człowiek idzie do szpitala powiatowego, nie wynika z tego, że jemu już tak bardzo jest źle w domu, on by tak koniecznie chciał się na parę dni położyć. To wynika z niewydolności POZ-u i specjalistyki. (…) Gdyby człowiek w sensownym czasie zrobił badania i dostał konsultację, wielu chorych w ogóle by do szpitala nie trafiło– dodaje.Dlatego apeluje o właściwą kolejność reform. Jak stwierdza, "zanim zamordujemy jedną trzecią polskich szpitali (…) zapewnijmy Polakom możliwość sprawnego korzystania z POZ-u i specjalistyki”. Żochowski przypomina, że sieć szpitali była budowana w realiach dawnych dróg, połączeń i możliwości transportowych. Dziś kluczowe jest bezpieczeństwo pacjenta, zwłaszcza w stanach nagłychDla mnie kluczowym parametrem jest złota godzina. Jeżeli chory w odpowiednim terminie tej pomocy nie dostanie, to potem już nie ma o czym gadać. Albo umiera, albo zostaje kaleką– wskazuje.Powiatowe centra zdrowia i dramat fatalnych wycenJako wiceszef Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Żochowski przedstawia propozycję środowiska: powiatowe centra zdrowia oparte na diagnostyce, leczeniu i sprawnym transporcie medycznym. Ale problemem – jak podkreśla – są nie tylko braki finansowe, lecz także niesprawiedliwa struktura wycen świadczeń. Obecnie podstawowe dziedziny – interna, chirurgia ogólna, ginekologia – są dramatycznie niedoszacowane. To działa jak finansowa kara dla szpitali powiatowych.Interna, chirurgia ogólna, podstawowa ginekologia – z tych chorób nie jesteśmy w stanie utrzymać szpitala. One są tak fatalnie wycenione, że gdyby szpital powiatowy zajmował się wyłącznie tym, do czego jest przeznaczony, natychmiast byłby bankrutem– opisuje.Jednocześnie niektóre specjalizacje mają wyceny oderwane od realnych kosztów.Mamy półki z konfiturami, gdzie pieniądze idą szerokim strumieniem… laryngologia, kardiologia, niektóre procedury neurochirurgiczne. Tam powstały kominy wycenowe. To wielka, niegodziwa niesprawiedliwość. Od zawsze o tym krzyczę, ale to wołanie na puszczy– wskazuje.
W 176. odcinku podcastu „Dyskusje o książkach” gościem był dr Piotr Derengowski, doktor historii z Uniwersytetu Gdańskiego, który rozmawiał o swojej monografii pt. „Polacy w wojnie secesyjnej 1861–1865”. Książka ta stanowi rezultat blisko dwudziestoletniego zainteresowania historyka tym konfliktem, zrodzonego pod wpływem lektury pracy śp. Grzegorza Swobody pt. „Bitwa pod Gettysburgiem”. Praca dra Derengowskiego, stanowiąca rozszerzenie jego rozprawy doktorskiej, jest pierwszą od lat publikacją kompleksowo opisującą udział Polaków w amerykańskiej wojnie domowej.Obalanie Mitów i Rozproszenie PoloniiJednym z głównych celów monografii było pogłębienie i rozwinięcie wątków zainicjowanych przez wcześniejszych historyków, w tym przez Mieczysława Haimana, którego praca z 1928 roku zawierała jednak pewną mitologizację udziału Polaków. Dr Derengowski starał się „bardziej źródłowo obudować i rozszerzyć” te wątki.W książce podkreślono, że Polacy byli w USA bardzo rozproszeni i nie udało im się utworzyć czysto polskich jednostek. Można ich było znaleźć zarówno w jednostkach Unii, jak i Konfederacji, praktycznie we wszystkich stanach. Wprowadzenie tych postaci w kontekst kluczowych działań wojennych (jak śmierć oficera Konstantyna Blandowskiego na kampie Jackson, choć ostatecznie nie był on pierwszym poległym oficerem) sprawia, że historia konfliktu staje się bardziej przystępna dla polskiego czytelnika. W okresie wojny secesyjnej w USA przebywało około 12 000 Polaków lub osób polskiego pochodzenia.Wybitne Postacie Polskich UczestnikówRozmowa skupiła się na kilku kluczowych postaciach, które uosabiają złożoność polskiego zaangażowania:1. Włodzimierz Krzyżanowski (Unia): Najbardziej znany polski uczestnik, który osiągnął stopień generalski. Bywa porównywany do Kościuszki wojny secesyjnej. Jego wspomnienia, spisane 20 lat po wojnie, są cennym, choć podkoloryzowanym, materiałem. Krzyżanowski był zaangażowany politycznie, będąc jednym z pierwszych, którzy wstąpili do partii republikańskiej. Jest jedynym polskim generałem w czasie wojny secesyjnej pochowanym na Cmentarzu Narodowym Arlington.2. Józef Karge (Unia): Porównywany do Pułaskiego. Był oficerem, który „do samego końca wojny będzie na tej pierwszej linii”.3. Kacper Tochman (Konfederacja): Założyciel i organizator Brygady Polskiej po stronie Konfederacji. Mimo że jego majątek został przejęty, a żona uwięziona, nigdy oficjalnie nie przeszedł na stronę Unii. Tochman został oszukany w kwestii awansu na generała, co było powodem jego rozżalenia i wycofania się z dowodzenia w 1861 roku. Do końca życia starał się bezskutecznie odzyskać środki, które zaangażował w projekt.4. Hipolit Oladowski (Konfederacja): Pełnił niezwykle ważną funkcję głównego zbrojmistrza armii konfederackich na zachodnim teatrze działań. Jego rola w logistyce i zaopatrzeniu armii była kluczowa. Badacz do tej pory nie odnalazł jego fotografii.5. Albert Rogal (Unia): Postać ilustrująca złożoność moralną konfliktu. Był dowódcą pułku „kolorowego” (złożonego z Afroamerykanów). Jego dziennik, pisany na bieżąco, zawiera „absolutnie skandaliczne wpisy” i pokazuje, że nie wszyscy Polacy walczący po stronie Unii byli abolicjonistami lub przejawiali szacunek dla czarnoskórych żołnierzy.Kontekst Moralny i PolitycznyRozmowa mocno podkreśliła potrzebę zrozumienia postaw ludzi w XIX wieku, bez automatycznego przenoszenia współczesnych osądów moralnych.Niewolnictwo: Podkreślono, że pogląd, iż wojna secesyjna była jedynie walką o zniesienie niewolnictwa, jest uproszczeniem. Nawet Abraham Lincoln początkowo nie zamierzał ingerować w niewolnictwo w stanach, w których ono istniało, a Proklamacja Emancypacji zniosła je tylko na terenach kontrolowanych przez Konfederację. Sprzeciw wobec zniesienia niewolnictwa był silny także na Północy, zwłaszcza wśród imigrantów (np. Irlandczyków), obawiających się konkurencji ze strony wyzwolonych niewolników.Rasizm i Imigracja: W XIX wieku kolor skóry – biały – zaczął być kojarzony z wolnością i przywilejami, zaś czarny z niewolnictwem. Amerykanie byli negatywnie nastawieni nie tylko do Afroamerykanów, ale do wszystkich „innych ludzi”, w tym katolików, Niemców i Irlandczyków. Imigranci z Europy, zwłaszcza weterani Wiosny Ludów (1848), wnosili do armii amerykańskiej (która na początku wojny liczyła zaledwie 16 000 ludzi) cenne doświadczenie wojskowe.Logistyka, Medycyna i ŹródłaRozmówcy zwrócili uwagę na istotę służb pomocniczych, takich jak zbrojmistrz Oladowski czy kartograf Wilhelm Kosak, których rola jest często pomijana w historii wojen. Stan medycyny był zły – większość żołnierzy ginęła z powodu chorób, a nie ran. Zauważono jednak postęp, np. w postaci wprowadzenia korpusu sanitarnego i protez.Dr Derengowski wskazał, że jego perspektywa jako historyka z zewnątrz (spoza USA) jest cenna, ponieważ pozwala analizować konflikt bez emocjonalnego obciążenia stron Północy i Południa.Aktualne Badania NaukoweDr Derengowski pracuje obecnie nad nową publikacją, która będzie dotyczyła doświadczeń żołnierzy w świetle sprawozdań głównych sądów wojskowych. Badanie skupia się na IX Korpusie Armii Potomaku (jedynym korpusie, w którym razem służyli biali, czarni i Indianie) w czasie kampanii Granta w 1864 roku, umożliwiając badania porównawcze dyskryminacji. Sprawozdania te są wyjątkowym źródłem, często jedynym śladem przeżyć niepiśmiennych żołnierzy, pokazującym ich działania w sytuacjach ekstremalnych (np. dezercje, napaści na cywilów).
Każdy lek, który kupujemy w aptece, przeszedł wcześniej fazy ściśle kontrolowanych badań klinicznych. W czasie czterech faz testuje się jego bezpieczeństwo, dawkowanie, reakcje z innymi schorzeniami lub lekami.Obiecane w odcinku linki: Wyszukiwarka badań finansowanych przez ABM Wyszukiwarka ABMEuropejska Sieć Informacji o badaniach klinicznych Wyszukiwarka badaniakliniczne.plWyszukiwarka U.S. National Library of Medicine Wyszukiwarka ClinicalTrials.gov - przewodnik do pobraniaWyszukiwarka Europejskiej Agencji Leków (EMA) Wyszukiwarka EMAMonitorowanie nie kończy się z momentem wypuszczenia leku na rynek. – Leki mają serie. Każda seria leku musi być taka sama, to znaczy skład musi być taki sam – tłumaczy dr n. med. Elżbieta Bylina, dyrektorka Centrum Rozwoju Badań Klinicznych w Agencji Badań Medycznych. Monitoruje się też zgłoszenia od pacjentów i lekarzy na temat ewentualnych działań niepożądanych i jeśli jest ich dużo, lek może zostać wycofany z rynku. Te przepisy nie dotyczą suplementów diety: nie muszą przechodzić badań klinicznych ani zachowywać niezmiennego składu. Suplementy diety to żywność, nie mogą leczyć, choć mogą działać wspierająco. Pamiętajmy o tym widząc kolejne reklamy suplementów.Nad wprowadzaniem na rynek nowych leków czuwają instytucje państwowe. W Polsce są to Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych oraz Naczelna Komisja Bioetyczna. Dodatkowe komisje bioetyczne można powoływać przy uniwersytetach, placówkach badawczych i izbach lekarskich.Działanie testowanej substancji leczniczej sprawdza się najpierw na sztucznie wyhodowanych komórkach, ale to za mało. Wszystkie leki są na jakimś etapie testowane na zwierzętach i na pacjentach, którzy wyrazili na to zgodę. – Dana cząsteczka może się inaczej zachowywać wewnątrz organizmu niż na zewnątrz, na liniach komórkowych – tłumaczy dr Bylina. Naukowcy starają się zwierzęta oszczędzać, np. testować kilka różnych substancji na tym samym osobniku. A badania na ludziach są dobrowolne (ochotnicy zgłaszają się do badań klinicznych, ważne: nigdy za to nie płacą) i zwykle podwójnie zaślepione. To znaczy, że pacjent nie wie, czy otrzymuje badany produkt, czy placebo, nie wie tego również lekarz. To zapewnia obiektywność wyników. Naukowcy starają się też, by grupy badawcze były zróżnicowane pod względem płci, wieku i chorób towarzyszących. To pozwala lepiej przetestować produkt i wyłapać ewentualne skutki uboczne na wcześniejszym etapie.W odcinku usłyszycie też, dlaczego kobiety w ciąży i małe dzieci mogą przyjmować tak mało leków, gdzie szukać informacji o badaniach klinicznych i jak zapewnić, by producent leku nie wpływał na wyniki badań. Są też słowa podziękowania dla wszystkich pacjentów, którzy decydują się brać udział w badaniach.Odcinek jest efektem współpracy z Agencją Badań Medycznych, publicznej instytucji działającej od 2019 roku.
Nie ma tu przesady, metafor ani duchowej metafizyki, która dobrze wygląda na kubku. Jest twardy grunt rezonansu magnetycznego, zapis lekarski i słowa brzmiące jak wyrok: „ma pani rok życia”. Pięciocentymetrowy guz na nadnerczu. Nowotwór złośliwy. Statystyki milczą, lekarze rozkładają ręce, scenariusz jest brutalnie krótki.I kiedy wszystko zatrzaskuje się jak wieko trumny, w tę historię wdziera się światło. Nie delikatny promyk — raczej eksplozja. Modlitwa, Eucharystia, adoracja, zawierzenie i moment, który Iwona wypowiada bez wahania: „spotkałam żywego Jezusa”.W tym odcinku Na Werandzie Podcast usłyszysz historię Iwony Nóżki - kobiety, która w obliczu diagnozy nie traci wiary, ale chwyta się płaszcza Jezusa. Bo rak nie ma tu ostatniego słowa.Uzdrowienie nie zamknęło jej historii — otworzyło nowy rozdział. Przez lata ratowała ludzkie życie jako ratownik wodny, ale dopiero wtedy, gdy sama potrzebowała ratunku, zrozumiała, że ten najgłębszy przychodzi z góry. Po cudzie, którego doświadczyła, nie potrafiła milczeć. Zaczęła od prostego pytania: „Mogę się za ciebie pomodlić?” Najpierw do jednej osoby, potem kolejnych.Dziś modli się za ludzi tam, gdzie kończą im się siły i nadzieja. Pokazuje, że Bóg nie tylko ratuje… On posyła dalej.Jeśli ta historia poruszyła coś w Tobie, nie zatrzymuj jej dla siebie. Poślij ten odcinek dalej.
Ajwendieta – rozmowy o diecie, stylu życia i wszystkim co na zdrowie wpływa
Live z dr. n. med. Jakubem Rzepką @jakub_rzepka – ginekologiem i specjalistą medycyny regeneracyjnej.To prawdziwa kopalnia wiedzy o nowoczesnych metodach regeneracji i anti-agingu ✨
Ajwendieta – rozmowy o diecie, stylu życia i wszystkim co na zdrowie wpływa
Live z dr. n. med. Jakubem Rzepką @jakub_rzepka – ginekologiem i specjalistą medycyny regeneracyjnej.To prawdziwa kopalnia wiedzy o nowoczesnych metodach regeneracji i anti-agingu ✨
Debata Festiwalu Nauki z udziałem dr hab. n. med. Doroty Hoffman-Zacharskiej, prof. Katarzyny Tońskiej, prof. Tomasza Wilanowskiego i dr Takao Ishikawy [21 września 2025 r.]Czy inżynieria genetyczna to przyszłość medycyny? W trakcie debaty porozmawiamy o tym, jak zmiany genetyczne mogą pomagać w leczeniu chorób genetycznych, nowotworów czy infekcji. Zastanowimy się również, gdzie przebiega granica między leczeniem a „poprawianiem” człowieka i jakie ryzyka niesie za sobą ingerencja w materiał genetyczny.W debacie wezmą udział eksperci z dziedziny biologii molekularnej, genetyki i medycyny. Porozmawiamy o terapii genowej, redagowaniu genów oraz o medycynie spersonalizowanej.Zapraszamy wszystkich zainteresowanych przyszłością medycyny i pytaniami, na które nie ma jeszcze jednoznacznych odpowiedzi.dr hab. n. med. Dorota Hoffman-Zacharska, prof. IMIDprof. Katarzyna Tońskaprof. Tomasz Wilanowskidr Takao Ishikawa (prowadzenie)Jeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#medycyna #nauka #festiwalnauki #genetyka #modyfikacjegenetyczne #zdrowie #choroby
Witajcie, witajcie Młode Umysły! LAMU w tym sezonie nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa! Przed nami odcinek 9, a w nim wiele celnych obserwacji i pytań dotyczących naszego ciała…
Druga część rozmowy o najnowszych trendach w medycynie estetycznej z Elżbietą Podgórską, doktorem nauk medycznych i byłym pracownikiem naukowo-dydaktycznym w Akademii Medycznej w Warszawie. Specjalistą II- go stopnia z zakresu chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej. Dr Elżbieta Podgórska Jest uznanym trenerem technik z zakresu medycyny estetycznej, wykładowcą na szkoleniach i kongresach związanych z dermatologią estetyczną i medycyną przeciwstarzeniową.
W 372. lekcji podcastu Kwadrans na angielski uczymy się angielskiego słownictwa związanego z masażem – z perspektywy masażysty lub masażystki. Dowiesz się, jak zapytać klienta o jego stan zdrowia, preferencje, przeciwwskazania i samopoczucie. Poznasz też różne rodzaje masażu. Ten odcinek pomoże Ci zarówno przyjmować anglojęzycznych klientów, jak i samodzielnie poradzić sobie na masażu za granicą.------Rozdziały--------(0:23) - Intro(1:26) - Typy masaży(5:03) - Formularz i rozpoczęcie wizyty(8:52) - Przeciwwskazania(12:17) - Outro----------------------Jeżeli doceniasz moją pracę nad podcastem, to zostań Patronem KNA dzięki stronie https://patronite.pl/kwadrans. Nie wiesz czym jest Patronite? Posłuchaj specjalnego odcinka: https://kwadransnaangielski.pl/wsparcieDołącz do naszej społeczności na stronie https://KwadransNaAngielski.plLekcji możesz słuchać na Spotify albo oglądać na YouTube.Wszystkie nowe wyrażenia z tej lekcji w formie pisemnej są dostępne na stronie https://kwadransnaangielski.pl/372#polskipodcast #kwadransnaangielski #angielski----------------------Mecenasi wśród Patronów:Joanna KwiatkowskaJoanna
Sklep Mao Powiedziane https://maopowiedziane.pl/ Dołącz do grona Patronów tego podcastu na http://www.patronite.pl/maopowiedziane Posłuchaj dalszej części odcinka na kanale Mao Powiedziane Plus na Spotify: https://open.spotify.com/show/0ySk7ZCQPHXRGLeC7IaZkj?si=ciUq8dgETyi4Hw4Zmkl5Ug Jak połączyć konto na Patronite ze Spotify https://patronite.pl/post/71266/polacz-konto-na-patronite-ze-spotify W Chinach lato rozkręca się na dobre, a wraz z nim pojawiają się regionalne zjawiska pogodowe, które potrafią być nie tylko uciążliwe, ale czasem wręcz niebezpieczne. Z tymi wyzwaniami muszą mierzyć się zarówno politycy, jak i obywatele. Jedni odpowiadają na nie wielkimi inwestycjami infrastrukturalnymi, drudzy szukają ukojenia w tradycyjnej medycynie... albo w bubble tea. W tym odcinku rozmawiamy o różnorodnych aspektach chińskiego lata — od codziennych strategii przetrwania, przez wyzwania klimatyczne, aż po letnie zwyczaje i mody. Zapraszamy do słuchania! Dołącz do naszego Discorda (dla Patronów) https://patronite.pl/post/59230/jak-dolaczyc-do-naszego-discordaPostaw nam kawę na http://buycoffee.to/maopowiedzianeInstagram: http://instagram.com/maopowiedzianeInstagram Nadii: http://instagram.com/nadia.urbanInstagram Weroniki: http://instagram.com/wtruszczynskaNapisz do nas: kontakt@maopowiedziane.pl
Kolejny odcinek audycji Elżbiety Ruman.
„Większość leków, których używamy, jest przeznaczona dla 80-kilogramowych białych mężczyzn” – powiedziała w jednej z rozmów profesorka Uniwersytetu w Zurychu Carolin Lerchenmüller, zajmująca się wpływem płci na dostęp do skutecznego leczenia. W efekcie, jak pisze w książce Niewidzialne kobiety Caroline Criado Perez, na przykład „analiza danych pozyskanych od 22 milionów mieszkańców Ameryki Północnej, Europy, Azji oraz Australii i Oceanii wykazała, że prawdopodobieństwo zawału serca u kobiet z niższych warstw socjoekonomicznych jest wyższe o 25 procent w stosunku do mężczyzn w tym samym przedziale dochodowym”. Dlaczego? „Badania prowadzone w Wielkiej Brytanii pokazują, że u płci żeńskiej prawdopodobieństwo nietrafnej diagnozy po zawale jest wyższe o 50 procent (a przy niektórych jego odmianach wzrasta do prawie 60 procent)” – tłumaczy Perez. Dane te nieszczególnie dziwią, gdy zdać sobie sprawę, że w ciągu ostatnich czterdziestu lat produkty medyczne były trzy i pół razy częściej wycofywane z rynku z powodu skutków ubocznych występujących u kobiet. Podobne problemy dotyczą wszystkich tych, których w ostatnich dekadach pomijały – lub traktowały mniej priorytetowo – badania i testy kliniczne. Jak daleko sięga więc ten problem? Jakie grupy są skazane na większe prawdopodobieństwo mylnej diagnozy lub nieskutecznego leczenia z powodu braku danych na temat ich fizjologii? Czy współczesna medycyna stara się to zmienić? O tym rozmawialiśmy podczas majowej Premiery Pisma.W dyskusji wzięli udział:dr hab. Magdalena Radkowska-Walkowicz – antropolożka kulturowa, socjolożka. Pracuje w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego. Kierowniczka Zakładu Antropologii Medycyny i Cielesności i członkini Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN.Pamela Kozioł – prezeska Fundacji Niezdiagnozowani, magistra finansów i rachunkowości w trakcie doktoratu z psychologii na temat symetrii postaw antywolnościowych oraz cech jednostki przy polimorficznym ujęciu autorytaryzmu. Od około dziesięciu lat zaangażowana w projekty społeczne, zawodowo posiada doświadczenie korporacyjne, w tym w konsultingu. W latach 2015–2019 aktywna jako dziennikarka i redaktorka. Własna odyseja diagnostyczna z powodu schorzeń reumatologicznych zainspirowała ją do założenia Fundacji Niezdiagnozowani.Katarzyna Górniak – dziennikarka Faktów TVN, autorka nagradzanych reportaży o tematyce międzynarodowej, korespondentka z Ukrainy, współautorka głośnego reportażu Taka twoja uroda i książki pod tym samym tytułem, które nagłośniły problem kobiet chorych na endometriozę i doprowadziły do zmian systemowych.Debatę poprowadziła Zuzanna Kowalczyk, redaktorka prowadząca w „Piśmie”, dziennikarka, kulturoznawczyni, autorka esejów i podcastów. ––Słuchaj więcej materiałów audio w stałej, niższej cenie. Wykup miesięczny dostęp online do „Pisma”. Możesz zrezygnować, kiedy chcesz.https://magazynpismo.pl/prenumerata/miesieczny-dostep-online-audio/
Inspiracją do nagrania odcinka jest serial reporterski Anny Kiedrzynek pt. "Próg bólu", produkcji TOK FMSpotify - https://open.spotify.com/show/3rje2tJUupXjc7epjAchHCApple Podcasts - https://podcasts.apple.com/us/podcast/próg-bólu/id1806094116Całość na TOK FM - https://audycje.tokfm.pl/premium/promo/progbolurn***Ból to jedna z dolegliwości najtrudniejszych do leczenia. Bo może mieć różne przyczyny: fizjologiczne, urazowe, neuropatyczne, psychogenne… Bo jest kwestią bardzo indywidualną, każdy odczuwa go po swojemu, więc trudno obiektywnie ocenić. Bo są różne środki przeciwbólowe, które sprawdzają się lepiej przy określonych źródłach bólu, o czym pacjent niekoniecznie wie. – Ból jest sygnałem dla organizmu, takim samym jak zapach, jak smak – mówi gość odcinka, dr hab. Dariusz Kosson z Zakładu Nauczania Anestezjologii i Intensywnej Terapii na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i Polskiego Towarzystwa Badania Bólu.Szalenie skomplikowane są kwestie powiązania bólu z psychiką, bo te same neuroprzekaźniki odpowiadają w naszych organizmach za różne kwestie: ból, emocje, procesy zapalne. – Ta zupa neuroprzekaźników się miesza – opowiada mój gość. Dlatego skuteczność placebo w leczeniu bólu jest dość wysoka, sięga aż 20-30%. Kluczową kwestią jest ustalenie dokładnego źródła bólu (lekarzom służy do tego dość obszerny wywiad) oraz ustalenie, czy jego przyczynę da się usunąć, na przykład wyciąć guz uciskający na nerw.Leki przeciwbólowe trzeba brać z rozwagą, nie przekraczać zalecanych dawek (bo lek trafia do całego organizmu, nie wyłącznie w bolące miejsce jak jest to wizualizowane w reklamach, i przedawkowanie może mieć skutki uboczne), i odpowiednio dobierać środek leczniczy do bólu. Na przykład paracetamol pomoże na ból głowy, na gorączkę, na ból pochodzący z ośrodkowego układu nerwowego (głowa i kręgosłup). Można go też stosować przez dłuższy czas. Nie pomoże jednak na ból brzucha, stan zapalny, bóle miesiączkowe, bóle związane z urazem, gdzie boli z powodu uszkodzenia obwodowego układu nerwowego – tu lepiej zastosować ibuprofen, który ma działanie przeciwzapalne. Nie można go jednak stosować powyżej dwóch tygodni.W odcinku poruszamy też temat leczenia bólu w Polsce (system ma, oględnie mówiąc, pewne wady), rozmawiamy o lęku przed fentanylem i ogólnie opioidami (stosowane zgodnie z zaleceniami i u osób rzeczywiście cierpiących z powodu bólu nie powinny wywołać uzależnienia) oraz tym, jak przekłada się on na decyzje polityczne i cierpienie pacjentów. 00:00 Wprowadzenie01:32 O serialu "Próg Bólu"03:39 Ból i jego rodzaje13:41 Ból psychogenny17:29 Wizyta w poradni leczenia bólu30:35 Jak działają leki przeciwbólowe34:20 Na co paracetamol, a na co ibuprofen?40:05 Opioidy, wprowadzanie, dawkowanie44:44 Opioidoforbia wśród pacjentów i lekarzy48:00 Zmiany w przepisach, receptomaty i utrudniony dostęp do opiodów dla chorych54:57 Ocena poziomu leczenia bólu w Polsce01:11:37 Jak się dostać do poradni leczenia bólu#współpraca
Czy roboty już nas leczą?Medycyna wchodzi w nową erę – a z nią pojawiają się nowe pytania, wątpliwości i... wyzwania prawne. W najnowszym odcinku Prawo na Oko, nasz gość - Michał Chodorek - opowiada właśnie o tym, co dzieje się, gdy AI trafia na oddziały szpitalne. Jak realnie wygląda wykorzystanie sztucznej inteligencji w ochronie zdrowia? Czy jako pacjenci już dziś mamy szansę dowiedzieć się, że nasza diagnoza czy leczenie zostało wsparte przez algorytm? I czy ta "szansa" jest obowiązkiem czy jedynie możliwością? I wreszcie – czy szpital może wdrożyć AI bez wsparcia prawnika? Prawo na Oko - praktycznie i w punkt! AUTOREKLAMA:Aktualne przepisy, komentarze, analizy, konsultacje z ekspertami i szkolenia – wszystko w jednym miejscu, dopasowane do realiów pracy w ochronie zdrowia. Sprawdź LEX Ochrona Zdrowia – https://bit.ly/lex-ochrona-zdrowia
Zdjęcie na miniaturze: operacja pierwszego pobrania wątroby od żywego dawcy. Od lewej: prof. Rafał Paluszkiewicz, prof. Marek Krawczyk, prof. Olivier Farges, prof. Krzysztof Zieniewicz.***Może się wydawać, że transplantologia to dziedzina medycyny, która jest z nami od bardzo dawna, a tymczasem pierwsze przeszczepienie fragmentu wątroby w Polsce miało miejsce dopiero w 1999 roku. Pierwsze próby na świecie przeprowadzano od lat 50., początkowo nieudane. – Dopiero w 1967 roku rozpoczęła się era z dobrymi wynikami przeszczepiania wątroby – opowiada mój gość, prof. Marek Krawczyk.***https://suppi.pl/radionaukowehttps://patronite.pl/radionaukowe***Jest jednym z pionierów polskiej transplantologii klinicznej, członkiem PAN, był m.in. rektorem WUM-u i prezesem Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego. Rozmawiamy o fascynującej wątrobie i pierwszych jej przeszczepieniach.Wątroba to niezwykły organ. – Nasza wątroba, która jest wspaniałą maszynerią biochemiczną, eliminuje wszystkie powstające w wyniku metabolizmu związki, które są toksyczne – przypomina profesor. Jest też jednym z najlepiej regenerujących się narządów w ludzkim ciele. Nie da się jej zastąpić. Jeśli się zepsuje, jedynym sposobem uratowania życia pacjenta jest transplantacja. Na szczęście wątroby nie trzeba przeszczepiać całej, wystarczy fragment. – Dla zabezpieczenia prawidłowej czynności wystarczy [masa wątroby wynosząca] 1% masy ciała pacjenta. [Z kolei] chirurgia wątroby była już na tyle rozwinięta, że wiedzieliśmy, że można wyciąć w przypadku choroby nowotworowej 50% masy wątroby – opowiada prof. Krawczyk.Pierwsze udane przeszczepienia wątroby czy nerki miały miejsce na Zachodzie, za żelazną kurtyną. Polscy chirurdzy mogli poczytać o nich w periodykach z biblioteki, ewentualnie starać się o wyjazd na zagraniczny kongres. W latach 90. dziesięć osób z Polski udało się wysłać na przeszkolenie do Villejuif pod Paryżem. Uczyli się, jak przygotować pacjenta do zabiegu, jak bezpiecznie wyciąć uszkodzoną wątrobę (bo w odróżnieniu od nowej nerki, którą wszczepia się na talerz biodrowy, a stare zostawia na swoim miejscu, nową wątrobę trzeba wszczepić dokładnie w miejsce starej), jak odpowiednio wypreparować i umieścić w pacjencie nową wątrobę… lub jej fragment, który będzie się potem rozwijał. Bo wątroba składa się z ośmiu segmentów i każdy z nich jest w stanie wykonywać wszystkie funkcje tego narządu. Ale to nie tak, że kiedy patrzy się na wątrobę to widać wyraźnie osiem osobnych części. – Nie widać tych elementów pojedynczych, to nie jest zlepek, tylko jeden wspólny narząd – mówi profesor. Więc oddzielić trzeba umiejętnie, bo tu tętnica, tu żyła, tu przewód żółciowy… i od pewnej ręki zależy życie pacjenta. A lęki trzeba odsunąć na bok. – Chirurg nie może operować w napięciu – przekonuje prof. Krawczyk.W odcinku usłyszycie fascynujący, dokładny opis działań chirurga (profesor pokazywał mi w powietrzu każdy ruch), dowiecie się, jak uczyli się chirurdzy przed erą symulatorów operacji, i co profesor sądzi o tytule filmu „Bogowie”. Bardzo polecam!Rozmowa jest drugą odsłoną 5-odcinkowego cyklu wywiadów z doświadczonymi i zasłużonymi uczonymi, jaki powstaje we współpracy Radia Naukowego i Polskiej Akademii Nauk, w ramach projektu „Nauka mojej młodości”.
Jak długo THC i CBD zostają w mózgu? Czy fitokannabinoidy mogą być neurotoksyczne? Czy legalne ekstrakty mogą wywołać niespodziewany „haj”?W odcinku „ODC 89 Neurotoksyczność THC i CBD – co mówi nauka?” zapraszam na rozmowę z dr. Konradem Kowalskim – dyrektorem ds. naukowych w firmie Mazdiak, ekspertem w dziedzinie biochemii, biotechnologii, diagnostyki medycznej i spektrometrii masowej. Omawiamy najnowsze badania nad metabolizmem i akumulacją kannabinoidów w mózgu, poruszamy temat neurotoksyczności THC i CBD, wyjaśniamy, dlaczego nawet preparaty z konopi włóknistych mogą prowadzić do efektów behawioralnych i jak forma podania oraz pora dnia wpływają na biodostępność.Dowiesz się także, jak zoptymalizować terapię konopną, aby była skuteczna i bezpieczna – zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Ten odcinek to solidna dawka wiedzy dla pacjentów, terapeutów, lekarzy oraz wszystkich zainteresowanych medycyną konopną i zdrowiem mózgu.
Genetyka rozwija się w imponującym tempie. Obecnie możliwości to izolowanie DNA z materiału kostnego, a nawet z… kamienia nazębnego; a także analiza genów pod kątem cech fenotypowych: umiemy wyczytać na przykład, że dana osoba prawdopodobnie miała jasną skórę z piegami i zielone oczy, a także czy miała tendencje do łysienia. Dane z badań DNA wykorzystuje się w kryminalistyce, medycynie i wielu innych dziedzinach, ale jest też haczyk: zaawansowane badania wymagają dużych, stabilnych laboratoriów. – Czasy romantycznej genetyki, gdzie mieliśmy dwa pomieszczenia, izolację, PCR, już się po prostu skończyły i nie ma odwrotu – mówi mój dzisiejszy gość, prof. Andrzej Ossowski, kierownik Katedry Medycyny Sądowej Zakładu Genetyki Sądowej na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. – To jest pędząca lokomotywa.Zespół prof. Ossowskiego opracował przełomową technikę pozyskiwania DNA z materiału kostnego, choć w kościach zachowuje się on wręcz fatalnie. – To jest materiał, który jest zupełnie zniszczony. W próbkach kości mówimy o pikogramach DNA, a w materiale z krwi mamy setki albo nawet tysiące razy więcej materiału – opowiada profesor. Nowe technologie pozwalają odtworzyć cały genom z zachowanego fragmentu szkieletu. Na tej podstawie prof. Ossowski z zespołem założył Polską Bazę Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów. Członkowie zespołu izolują DNA ze szczątków osób znalezionych w bezimiennych, często masowych grobach ofiar II wojny światowej lub powojennego terroru komunistycznego. Pozyskane DNA jest porównywane z bazą pobraną od ochotników z rodzin zaginionych ofiar. – Bez krewnych nie uda nam się nikogo zidentyfikować – wskazuje profesor. W tym roku jego zespół zaczyna badania z grobu w ukraińskich Późnikach. W odcinku usłyszycie też, czym będą Regionalne Centra Medycyny Cyfrowej, co potrafi genetyk, który ma dostęp do czyjejś czaszki, dlaczego powinniśmy zainteresować się tworzeniem bezpiecznych biobanków i jakie są wady systemu grantowego na uczelniach. Tak energicznie działającej jednostki naukowej już dawno nie widziałam!Odcinek powstał w Szczecinie, w ramach XIV. podróży Radia Naukowego. Podróże są możliwe dzięki wspierającej nas społeczności Patronek i Patronów. Tutaj możecie do nich dołączyć: https://patronite.pl/radionaukowe
Czy CBGA zmieni rynek konopny? te i inne kwestie podejmujemy w rozmowie z udziałem dr. Łukasza Kiragi, wiodącego eksperta w badaniach nad kannabinoidami. Zanurz się w świat CBGA, prekursora CBD i THC, i poznaj jego potencjał do rewolucjonizacji przemysłu konopnego. Dr Kiraga dzieli się wglądem w terapeutyczne korzyści CBGA, trendy rynkowe i wyzwania regulacyjne, co czyni ten odcinek must-listen dla entuzjastów cannabis i profesjonalistów z branży. Dr Łukasz Kiraga dzieli się wynikami przełomowych badań, wskazując, że CBGA działa przeciwdrgawkowo silniej niż CBD, a także efektywniej przenika do organizmu. Odcinek pełen jest naukowych faktów, które mogą zrewolucjonizować nie tylko rynek konopny, ale także podejście do terapii wielu ciężkich chorób.Więcej informacji i dodatkowe materiały edukacyjne znajdziesz na mojej stronie www.rozmowykonopne.pl oraz na moich profilach społecznościowych. Zapisz się na newsletter i otrzymuj cotygodniowe podsumowania odcinków oraz ekskluzywne treści!Czego się dowiesz z tego odcinka:✅ Dlaczego CBGA nazywane jest „ojcem” wszystkich kanabinoidów.✅ W jaki sposób CBGA przewyższa inne kanabinoidy w terapii padaczki lekoodpornej.✅ Potencjalne zastosowanie CBGA w leczeniu chorób autoimmunologicznych, jak choroba Crohna, IBD, padaczka lekooporna, neurodegeneracja (Alzheimer), a nawet rak sutka.✅ Jak wygląda wchłanianie CBGA w organizmie.✅ Przyszłe kierunki badań naukowych nad CBGA i ich znaczenie terapeutyczne.✅ W badaniach wchłania się 40x lepiej niż CBG i wykazuje silne działanie przeciwdrgawkowe.Kluczowe tematy z wywiadu:CBGA jako prekursor wszystkich fitokannabinoidów („ojciec wszystkich fitokannabinoidów”).Wyjątkowe właściwości CBGA (przeciwdrgawkowe, przeciwzapalne, przeciwwymiotne, przeciwlękowe, przeciwdepresyjne, przeciwzwłóknieniowe).Potencjalne zastosowanie CBGA w leczeniu chorób autoimmunologicznych (choroba Crohna, nieswoiste zapalenie jelit).Wysoka biodostępność CBGA w porównaniu do CBG.Możliwość synergii z innymi fitokannabinoidami.Nowatorskie metody podawania (mikrokapsułkowanie).Badania na zwierzętach, potencjalne przyszłe badania kliniczne.Rola receptorów (TRPM7, TRPV1, GPR55, 5HT3, 5HT1α).Potencjał terapeutyczny w padaczkach lekkoopornych.Unikalność badań prowadzonych w Polsce przez doktora Kiragę.Spotify: https://spoti.fi/3FXqgJ0YouTube: https://bit.ly/4ji1xgX
W tym odcinku Jan Sielczak opowiada o wpływie aktywności fizycznej na nasz mózg i układ nerwowy. Jan Sielczak to fizjoterapeuta i wykładowca na wydziale rehabilitacji AWF Warszawa, specjalizujący się w neurologii i rehabilitacji poudarowej. Zawodowo związany z Drugą Kliniką Neurologiczną w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, gdzie pracuje na oddziale intensywnym oraz w ambulatorium. W swojej praktyce klinicznej zajmuje się terapią bólu ostrego i przewlekłego oraz diagnostyką funkcjonalną narządu ruchu. Jako pomysłodawca gabinetu Movement Medica, łączy doświadczenie medyczne z wiedzą treningową, pomagając pacjentom z różnymi schorzeniami zdrowotnymi. Sielczak specjalizuje się również w dostosowywaniu treningu siły i wytrzymałości do potrzeb osób z chorobami neurologicznymi i pooperacyjnymi. Prywatnie jest tatą, pasjonatem narciarstwa alpejskiego, neurologii behawioralnej i treningu siłowo-wytrzymałościowego. W tym odcinku Jan opowie między innymi o: wpływie ruchu na układ nerwowy i mózg mechanizmach, które zachodzą w mózgu podczas aktywności fizycznej plastyczności mózgu i roli ruchu w jej wzmacnianiu fizjologii wysiłku i regeneracji układu nerwowego po treningu wpływie intensywnego wysiłku na funkcjonowanie mózgu psychologicznych aspektach motywacji do aktywności fizycznej roli aktywności fizycznej w terapii neurologicznej Podcast możecie znaleźć wielu platformach do słuchania m. in.:
Zastanawiacie się dlaczego tak wiele kobiet wygląda dzisiaj tak samo? Macie czasami problem, aby rozpoznać gwiazdę na plakacie filmowym? Medycyna estetyczna wywołuje w was same złe skojarzenia? Dzisiaj rozmowa z dr medycyny estetycznej Agnieszką Lew - Mirską, właścicielką kliniki Self Esteem na warszawskim Mokotowie. Rozmawiamy o tym, czy zabiegi medycyny estetycznej mogą nam służyć, czy botoks jest zły, jak zmienia się ta branża i czy można zachować naturalny wygląd opóźniając równocześnie działanie czasu. subskrybuj kanał: https://www.youtube.com/@natalia_kusiak IG: www.instagram.com/nataliakusiak o mnie: https://www.nataliakusiak.com Patronite: https://patronite.pl/pierwszarandka
Jeden z najpoważniejszych problemów, z jakimi borykamy się jako ludzkość, to antybiotykooporność. Według WHO, globalne zużycie antybiotyków wzrosło o 65% od 2000 do 2015 roku. W samej Unii Europejskiej co roku 35 000 osób umiera na zakażenia bakteriami uodpornionymi na antybiotyki. Naukowcy prześcigają się w pracach nad alternatywnymi sposobami walki z infekcjami bakteryjnymi. Poważni kandydaci to: terapia bakteriofagami oraz bakteriocynami. Rozmawiam o nich z prof. Małgorzatą Łobocką i prof. Tamarą Aleksandrzak-Piekarczyk z Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN:***Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowePoznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plSkorzystaj z kodu na audiobooki: sluchamRN***Dużym sprawcą problemu jest przemysł spożywczy. Antybiotyki dodawano do pasz dla zwierząt w tak dużych ilościach, że są teraz obecne w naszym środowisku, w glebie czy ściekach. Są tam w niedużym stężeniu, co sprawia, że bakterie w kontakcie z nimi nie giną, a uodparniają się. – Najczęściej oporność nie rozwija się podczas stosowania w lecznictwie. Kiedy stosujemy duże dawki antybiotyku, bakterie nie mają szansy się uodpornić – wyjaśnia prof. Aleksandrzak-Piekarczyk. Po prostu w czasie leczenia zostają zabite (dlatego tak ważne jest, by zażywać antybiotyk tak długo, jak nam zaleci lekarz – duża dawka jest ważna!).Modyfikuje się znane antybiotyki, żeby bakterie nie umiały z nimi walczyć. Ewolucja bakterii jest jednak błyskawiczna, więc potrzebne są inne rozwiązania. Bakteriofagi to wirusy, które infekują tylko bakterie. Co ważne, szczególnie dobrze działają bakteriofagi gronkowcowe: potrafią infekować aż 90% klinicznych szczepów gronkowca, bardzo opornego na antybiotyki. Bakteriofag wygląda jak mały lądownik kosmiczny: główka na długich nóżkach plus ogonek. Przyczepia się do bakterii, robi dziurkę w jej osłonie komórkowej i wstrzykuje do środka swoje DNA, po czym się tam namnaża. Zainfekowana bakteria w końcu pęka i uwalnia kolejne bakteriofagi. W niektórych krajach, np. w Gruzji, od dawna stosuje się bakteriofagi w medycynie, np. w preparatach dermatologicznych. Stosuje się je też w przemyśle spożywczym, np. serowarskim. – Bakteriofagi są niesamowicie różnorodne – opowiada prof. Łobocka. Można je więc bardzo precyzyjnie dobrać do zwalczania konkretnych bakterii, a jednocześnie nie szkodzą innym (np. tym dobrym z naszego układu trawiennego).Inne możliwe rozwiązanie to bakteriocyny. To białka produkowane przez bakterie, łatwo degradowalne, więc nie ma ryzyka, że nagromadzą się w środowisku i spowodują antybiotykooporność. Stosuje się je w przemyśle spożywczym, np. konserwant E234 to nizyna, bakteriocyna produkowana przez bakterie kwasu mlekowego, dzięki której sery nie psują się pod wpływem bakterii masłowych. W medycynie nadają się do stosowania miejscowego na skórę, pracuje się też nad stosowaniem doustnym. Ich zaletą jest brak lub niewielka toksyczność dla ludzkich komórek. Posłuchajcie, to odcinek z pierwszej linii fontu nauki! Źródła statystyk: https://www.ecdc.europa.eu/sites/default/files/documents/AMR%20brief%20-%20EAAD%202023_PL.pdf https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/kiedy-antybiotyk-nie-leczy
Osiągnięcia medycyny w przypadku cukrzycy mają słodko-gorzki posmak. – Nie potrafimy wyleczyć pacjenta, ale potrafimy świetnie leczyć – mówi w Radiu Naukowym z prof. Agnieszka Szadkowska z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi kierujaca Kliniką Pediatrii, Diabetologii, Endokrynologii i Nefrologii.
WHO szacuje, że do 2050 roku liczba nowych przypadków nowotworów na świecie osiągnie 35,3 mln. Jest to o 77% więcej w porównaniu z 20 mln w 2022 roku.Jak wynika z raportu dot. epidemiologii 36 nowotworów w 185 krajach świata Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) kobiety najczęściej chorują na nowotwór piersi, następnie na raka płuc i jelita grubego. U mężczyzn są to kolejno: rak płuc, gruczołu krokowego i jelita grubego.Zgodnie z szacunkami w ciągu całego życia na nowotwór zachoruje ok 1 na 5 mężczyzn i kobiet. 1 na 12 kobiet z tego powodu umrze. Szacuje się jednak, że nawet 90-95% wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe ma swoje podłoże w narażeniu na takie czynniki ryzyka, które możemy ograniczyć bądź całkowicie wyeliminować.Jakie są to czynniki? Jak istotna jest profilaktyka i jakie znaczenie ma wczesne wykrywanie zachorowań? Z jakimi wyzwaniami spotykają się kobiety w trakcie diagnozy nowotworów w Polsce?Na te i wiele innych pytań Olga Kozierowska rozmawia w nowym odcinku podcastu. Jej gościniami są Ida Karpińska, twórczyni Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości oraz Katarzyna Gulczyńska, Prezeska Fundacji Pokonaj Raka.
Używanie technologii do poprawiania pracy naszego mózgu to nie jest science fiction, tylko coś, co rzeczywiście się dzieje. Dość powszechnie stosuje się na przykład implanty ślimakowe u osób głuchych: wszczepiona w nasze ciało elektroda przekazuje bodziec zewnętrzny (drgania) prosto do mózgu, który interpretuje go jako dźwięk. W blokowaniu objawów choroby Parkinsona dobrze sprawdza się tzw. głęboka stymulacja mózgu: pobudzanie jego konkretnego fragmentu za pomocą impulsów elektrycznych z wszczepionej elektrody. Poznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwoKup książki: https://wydawnictwoRN.plZostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukoweWesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukoweNasuwają się oczywiście pytania, jak daleko może to pójść i czy ludzkość będzie umiała poprawiać technologicznie kolejne funkcje mózgu. – Nie ma przeciwwskazań natury biologicznej – odpowiada zdecydowanie mój dzisiejszy gość, dr Paweł Boguszewski z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. Marcelego Nenckiego PAN. Rozmawiamy o połączeniu mózgu z technologią.Oczywiście: nie jest to proste. Podstawowy problem jest taki, że ludzki mózg to szalenie skomplikowana struktura, której mechanizmów działania nie znamy zbyt dokładnie. W zasadzie na naszych oczach dokonał się spory przełom w neuronauce: naukowcy z FlyWire Consortium dokładnie policzyli i zmapowali wszystkie neurony i połączenia neuronalne w mózgu muszki owocówki. Powstała mapa mózgu liczy ok. 150 tysięcy neuronów i aż 8 tysięcy różnych typów komórek nerwowych. To pierwszy tak dokładny opis mózgu istoty, która potrafi widzieć i poruszać się, reagować szybką ucieczką, wielka rzecz. A tymczasem ludzki mózg ma ok. 86 miliardów neuronów! Do tego połączenia między nimi są bardzo skomplikowane i się zmieniają. To sieci połączone w sieci poprzeplatane z innymi sieciami.Dawniej postrzegano mózg jako rodzaj urządzenia reaktywnego: dostaje bodziec, reaguje. Obecnie wiemy trochę więcej. Połączenia neuronalne w mózgu działają dość powoli, pobieramy z otoczenia niewielkie ilości danych. Głównym zadaniem mózgu jest sprawdzanie, czy te dane są zgodne z tym, czego się spodziewa na podstawie posiadanej wiedzy. Szybka reakcja następuje w momencie niezgodności pobranej informacji z tym, czego się spodziewamy. – Mózg ma być maszynką do przewidywania – opisuje mój gość.Pomimo trudności w precyzyjnym zrozumieniu funkcjonowania mózgu pracuje się intensywnie nad łączeniem go z maszynami. Sterowanie urządzeniami, komputerami za pomocą interfejsów mózg-komputer jest już faktem. Istnieją też chipy wszczepiane bezpośrednio do mózgu, które odczytują intencje pacjenta i np. przesuwają kursor myszki (słynny Neuralink). Ale czy można by umysł odseparować od ciała, które przecież nie jest nieśmiertelne? Czy mózg może funkcjonować w przysłowiowym słoiku? Odcięty od bodźców zewnętrznych mózg wciąż działa, choć zbyt długie odcięcie jest dla niego cierpieniem. – Można powiedzieć, że mały mózg w słoiku jest wtedy, kiedy śpimy – zauważa neurobiolog. Nie mamy wtedy prawdziwych bodźców zewnętrznych, a jednak mózg intensywnie pracuje, procesy pamięciowe działają.Pytanie, czy taka wizja byłaby interesująca. Ale gdybyśmy w tym słoiku jednocześnie byli połączeni z całym światem przez sieć…? Posłuchajcie koniecznie, bo odcinek gęsty od informacji i rozważań!
Mózg to chyba najbardziej tajemniczy z ludzkich organów. Naukowcy sporo wiedzą o jego budowie, ale trochę mniej o działaniu – wielu mechanizmów nie ma jak dokładnie zbadać, pozostaje stawiać hipotezy oparte na obliczeniach lub badaniach nad zwierzętami. Mój dzisiejszy gość, dr hab. Jan Kamiński z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN, kieruje jedynym w Polsce projektem, który ma na celu pogłębienie wiedzy o skomplikowanych mechanizmach neuronalnych w mózgu poprzez obserwację aktywności pojedynczych neuronów u pacjentów.Zacznijmy od podstaw. Z komórek nerwowych, czyli neuronów, zbudowany jest mózg. Każdy z nas ma takich komórek około 85 miliardów. Mają pewną wyjątkową cechę: łączą się w wielką sieć neuronalną, w której odbierają i przekazują impulsy elektryczne. Co nam to daje? – Możemy myśleć, mamy umysł, możemy przetwarzać informacje, możemy czuć – wylicza mój gość. Neurony różnią się od siebie kształtem i wielkością, ale wszystkie działają na tej samej zasadzie.Badania neuronaukowe zawsze niosą ze sobą pewne problemy natury etycznej. Naukowcom nie wolno inwazyjnie badać mózgów ludzi, pozostaje stawianie hipotez na podstawie badań mózgów zwierząt. Bywają jednak sytuacje, w których ingerencja w mózg to konieczność kliniczna. Tak jest przy leczeniu epilepsji lekoopornej: lekarze implantują w mózgu kilka elektrod, by sprawdzić, która jego część nie funkcjonuje prawidłowo (taki fragmencik mózgu można potem wyciąć, by ataki epilepsji ustały). Taki scenariusz to szansa dla naukowców – większość elektrod zbiera sygnały ze zdrowych części mózgu, to są informacje bezcenne z naukowego punktu widzenia. Można na przykład dowiedzieć się więcej o mechanizmach działania pamięci roboczej. To ta, która pozwala nam skupić się na kilku rzeczach naraz, podtrzymać rozmowę lub zapamiętać kod, który trzeba gdzieś wpisać. – Wiemy, że w pamięci roboczej jesteśmy w stanie utrzymać więcej niż jedną informację – opowiada dr hab. Kamiński. Do tego nasz mózg nadaje informacjom w pamięci roboczej wagę: jedne są główne, inne poboczne. Z badań wynika, że informacje są kodowane dzięki aktywności sieci neuronalnej: mózg reaguje na zwiększoną aktywność neuronów odpowiedzialnych za przekazanie konkretnej informacji.W odcinku usłyszycie też o tym, co pomaga utrzymać neurony w formie (aktywność fizyczna!), skąd się biorą impulsy elektryczne w naszym mózgu i czym jest tzw. komórka Jennifer Aniston.
Ponad połowa Polaków deklaruje, że czuje się samotna. Aż 35% z nas nie ma nikogo, do kogo może się zwrócić po pomoc. Poczucie samotności dotyka niemal co drugą młodą osobę, a w szczególności płci męskiej – wskazuje na to 55% mężczyzn do 24 roku życia. Czy to więc możliwe, by sztuczna inteligencja okazała się receptą na nasze osamotnienie?Jak wynika z badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, ponad 70% Brytyjczyków uważa, że chatboty AI mogą być ważnymi graczami w zwalczaniu problemu samotności, a połowa Brytyjczyków wierzy, że rozwój tej technologii może znacznie poprawić jakość ludzkiego życia. Sondaż w ponad 300 ośrodkach medycznych w Europie i USA wykazał natomiast, że 69 proc. lekarzy zgadza się co do tego, że roboty społeczne mogą zapewniać towarzystwo, łagodzić poczucie osamotnienia i potencjalnie poprawiać zdrowie psychiczne pacjentów. Aż 70 proc. lekarzy oceniło, że agencje ubezpieczeniowe powinny pokrywać koszty robotów towarzyszących, jeżeli okaże się, że są skutecznym wsparciem dla samotnych osób. Czy czeka nas rewolucja? Wysłuchaj nowego odcinka podcastu! Gościnią Olgi Kozierowskiej była Jowita Michalska, założycielka i dyrektorka generalna Digital University, ekspertka w zakresie sztucznej inteligencji i nowych technologii.
Partnerzy Greg Albrecht Podcast: Formeds – Odbierz 20% rabatu na suplementy formeds z kodem GREG20. Popraw swoją wydajność, formę i samopoczucie z pomocą wysokiej klasy polskich produktów ze 100% czystym składem, optymalnymi dawkami składników aktywnych i jakości potwierdzonej przez niezależne laboratoria.
Aż do XIX wieku najpopularniejszym nurtem w medycynie była teoria humoralna oparta na wierzeniu, że cały wszechświat, w tym ludzkie ciało, składa się z czterech humorów: wody, ognia, powietrza i ziemi. Zaburzenie równowagi tych elementów prowadzi do choroby, a leczenie polega na przywróceniu równowagi poprzez dodanie brakującego elementu. Na tej samej zasadzie tworzono też leki. Historycy i farmaceuci z Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu podjęli współpracę, w celu rekonstrukcji leków, z których korzystano w Polsce od XVI do XVIII wieku. O staropolskich lekach, a szczególnie o teriaku, rozmawiam z dr Danutą Raj i dr. Jakubem Węglorzem z tego właśnie zespołu.Teriak był popularnym panaceum na wiele schorzeń, ale szczególnie zalecano go jako lek przeciwepidemiczny (na różnego rodzaju zarazy) i przeciwjadowy (na ukąszenie węża, ale też np. ugryzienie wściekłego psa – to też uważano wówczas za jad). Przepisy z epoki zawierają 71 składników i skomplikowaną procedurę powstawania, w tym roczną fermentację. Apteka, która dysponowała przywilejem warzenia teriaku, była chlubą swojego miasta i regionu – przygotowywano go publicznie, by każdy mógł zobaczyć, że powstaje rzetelnie i według sztuki.By móc odtworzyć dawny lek, trzeba najpierw rozszyfrować przepis. To nie takie proste! Składniki z biegiem lat zmieniały nazwy, sposoby postępowania też są inne. Kolejny krok każe już wyjść poza laboratorium. – Zaczęliśmy od wizyt w muzeach farmacji – opowiada dr Raj. Żeby zobaczyć dawne sprzęty? Nie tylko! – Wziąć do ręki, sprawdzić, co się da tym zrobić, czego się nie da zrobić – dodaje. Nie wolno pomijać żadnego kroku, bo nie do końca wiadomo, który może zaważyć na efekcie końcowym. – Metoda wytworzenia ma wpływ na przedmiot, na przykład stopień rozdrobnienia jakiejś substancji roślinnej, czy ona jest utarta, ubita czy posiekana – wskazuje dr Węglorz. Metoda rozdrobnienia rośliny może wpłynąć na biodostępność zawartych w niej substancji aktywnych. Nawet we współczesnych publikacjach naukowych dokładnie podaje się np. sposób przeprowadzenia ekstrakcji wyciągu roślinnego. – Gdyby to nie miało znaczenia, to nie pojawiałoby się w publikacjach – wskazuje dr Raj.Wrocławski teriak aktualnie fermentuje. To znaczy, że eksperyment już powiódł się lepiej niż u dwóch innych grup badawczych, które próbowały go odtworzyć wcześniej. Jaka była różnica? Wrocławski zespół użył… miodu z barci, zanieczyszczonego woskiem, co najwyraźniej umożliwiło fermentację. W odcinku usłyszycie też o dawnych terapiach rtęcią (król Sobieski leczył nią kiłę), o tym, po co bogaci zjadali perły, a biedni sproszkowane zęby, jakich efektów spodziewają się naukowcy po teriaku oraz jakie problemy występują w interdyscyplinarnym zespole badawczym.
Z regularnych porad ginekologa raz do roku korzysta tylko 21% Polek. Co 4. chodzi do ginekologa raz na 3 lata, a 13% w ogóle nie odwiedza tego specjalisty. Prawie co 5. kobieta biorąca udział w badaniu deklaruje, że nie wykonuje w ogóle badań cytologicznych lub wykonuje je, gdy zauważy u siebie niepokojące objawy. Marzec jest miesiącem świadomości na temat endometriozy. Cierpi na nią około miliona Polek w wieku rozrodczym. Jednak eksperci szacują, że choroba może dotyczyć nawet 3 milionów kobiet w naszym kraju.Od wystąpienia pierwszych objawów do diagnozy mija często od 8 do 12 lat! Co często słyszą kobiety, gdy mówią o swoich problemach ze zdrowiem?Jak kobieta ma miesiączkę, to musi boleć.Taka Twoja uroda. Histeryzujesz.Przesadzasz, na pewno nie jest tak źle.Posłuchaj najnowszego odcinka podcastu Sukces Pisany Szminką Olgi Kozierowskiej i dowiedz się, jakie objawy ma endometrioza i do kogo się zgłosić kiedy podejrzewasz, że możesz na nią chorować. Gościniami odcinka były dr. n. med. Karina Barszczewska, specjalistka ginekologii i położnictwa w trakcie specjalizacji w obszarze seksuologii oraz Katarzyna Gieroba, prezeska zarządu Fundacji Endopolki.
„Miłego antropocenu!” to cykl w Podkaście Tygodnika Powszechnego, w którym opowiadamy, jak nauka i technika zmieniły nasz świat i jak mogą pomóc go uratować.Gościem tego odcinka jest prof. Jacek Jemielity, kierownik Laboratorium Chemii Biologicznej Uniwersytetu Warszawskiego i prezes spółki Explorna Therapeutics. Jeden z czołowych badaczy medycznych zastosowań mRNA i człowiek, który zapewne więcej niż ktokolwiek inny w Polsce wie o tym, jak będzie wyglądała przyszłość medycyny.Gospodarzem cyklu jest Wojciech Brzeziński: dziennikarz naukowy stale współpracujący z „Tygodnikiem Powszechnym”, specjalizujący się w tematyce nowych technologii i cyberbezpieczeństwa, laureat, wraz z Agatą Kaźmierską, nagrody Grand Press Digital and Technology 2023 za cykl WybierAI - algorytmy demokracji.Odwiedź serwis specjalny WIELKIE WYZWANIA: ANTROPOCENw serwisie TygodnikPowszechny.pl:Przyglądamy się w nim największym wyzwaniom epoki człowieka oraz drodze, która zaprowadziła nas od afrykańskich sawann do globalnej wioski. Omawiamy badania naukowe i dyskusje nad interakcjami między człowiekiem i innymi elementami przyrody – zarówno tymi współczesnymi, jak i przeszłymi. CZYTAJ WIĘCEJ >>>Ilustracja: Komputerowy model mRNA / il. KATERYNA KON / Science Photo Library RF / East NewsMuzyka: Michał WoźniakMontaż: Wojciech Brzeziński
W najnowszej odsłonie „Skądinąd” gości prof. dr hab. n. med. Krzysztof Wróbel, kardiochirurg, kierownik Kliniki Kardiochirurgii Szpitala Medicover w Warszawie. A rozmawiamy o chirurgii, medycynie i współczesnej kulturze. Rozmawiamy także o tym, czym jest serce. O kardiochirurgii i operacjach na bijącym oraz niebijącym sercu. O pracy kardiochirurga i perspektywie, z jakiej patrzy na ludzki organizm (także swój). O panującym we współczesnej kulturze stosunku do śmierci i chorób. O medycynie i filozofii medycyny. O tym, jaka jest dzisiaj pozycja lekarza i jak ludzie widzą tę społeczną rolę, powołanie, zawód. O tym, co to znaczy, że „operacja się udała” – i dzięki komu „operacja się udaje”. A także o wielu jeszcze innych sprawach. Owocnego słuchania!
Wyobraźcie sobie badanie komórek pod mikroskopem: macie do dyspozycji tysiące wyhodowanych komórek, ale żeby coś zobaczyć, trzeba je oczywiście odpowiednio powiększyć. Pole widoczne w odpowiednio mocnym mikroskopie mierzy zaledwie 80x80 mikrometrów, a więc mieści się w nim dosłownie kilka komórek. – Trzeba mieć dużo szczęścia, żeby trafić akurat na takie komórki, które zachowują się w sposób ciekawy dla nas – mówi prof. Maciej Trusiak z Instytutu Mikromechaniki i Fotoniki na Wydziale Mechatroniki Politechniki Warszawskiej, laureat ERC Starting Grant, czyli prestiżowego europejskiego „grantu na przełom” – służy poszukiwaniu nowych rozwiązań i pól nauki. Prof. Trusiak otrzymał taki właśnie grant na projekt NaNoLens: nanoskopii bezsoczewkowej i bezznacznikowej. Nowe narzędzie badawcze ma pozwolić na o wiele szersze pole widzenia i obserwację wielu komórek jednocześnie.NaNoLens ma odpowiedzieć na jeszcze jeden problem. Żywe komórki są przezroczyste, żeby móc im się przyglądać korzysta się z mikroskopii fluorescencyjnej: przed pomiarem wybarwia się próbkę (można nawet osobno wybarwić poszczególne elementy komórki), następnie mocno się ją naświetla, by wzbudzić fluorofory, które zaczynają świecić na dany kolor i pod mikroskopem wszystko pięknie widać. Ten system ma jednak poważne wady: zajmuje dużo czasu, jest dość kosztowny i obciąża komórkę – nie do końca wiemy, czy bez kolorowania i naświetlania zachowywałaby się tak samo.Projekt NaNoLens zakłada rezygnację ze znaczników. Ale jak coś bez nich zobaczyć? Potrzebne są światło i… algorytm. – Mikroskopia obliczeniowa składa się z dwóch etapów: najpierw rejestrujemy dane, potem je rekonstruujemy – opowiada prof. Trusiak. Przez badaną komórkę przepuszczamy światło, nagrywamy efekt, a potem odpowiedni algorytm dokonuje wstecznych obliczeń, jak musiała wyglądać komórka w tym procesie. Dzięki zastosowaniu techniki bezsoczewkowej można natomiast obserwować całą kolonię komórek naraz, a więc wyłapać interesujące nas zjawisko dużo szybciej i z mniejszą szansą, że coś przeoczymy lub pomylimy.Fascynujące, co? Rozmawiamy też o tym, do czego można byłoby wykorzystywać w przyszłości technologię NaNoLens, co trzeba zrobić, żeby dostać grant ERC, jak ważne są pieniądze w nauce (bardzo!) i w jakich dziedzinach „Polak potrafi” w światowej nauce (jesteśmy mocni w fotonice i optyce). Bardzo polecam ten odcinek, to konkretne zajrzenie za kulisy nauki!
Wielkie usta i nabrzmiałe policzki powoli odchodzą do lamusa. Skąd biorą się trendy w urodzie? Kto zgłasza się do klinik chirurgii plastycznej? Kiedy powinno się odmówić pacjentowi operacji plastycznej? Aleksandra Sobczak, wicenaczelna "Gazety Wyborczej", rozmawia z dr. n. med. Joanną Wiśniewską-Goryń, chirurgiem plastycznym. Więcej tekstów i rozmów o przyszłości znajdziesz w najnowszej edycji programu "Jutronauci": https://wyborcza.pl/jutronauci
Zabieram was dziś do Imperium Inków! A po wysłuchaniu zachęcam Was do spróbowania audiobooków :) Link do propozycji od BookBeat (partnera odcinka) dla Was - moich słuchaczy - zapraszam serdecznie!
MILIARD LUDZI MA DEPRESJĘ! Czy to ZAKAZANA MEDYCYNA? Jak LECZYĆ choroby psychiczne? Dziś moimi gośćmi są lekarze idący pod prąd, czyli Bracia Rodzeń. ✅ Ostatnie sztuki książek Poradnik Zdrowia i Metamorfoza Finansowa: https://bit.ly/KsiazkiGrzegorzKusz ➡ Kup nagranie 8 szkoleń z KONFERENCJI : https://bit.ly/KonferencjaGK ______________________________ ✅ Odbierz bezpłatny bilet na Invest Cuffs i weź udział w grze MF: https://bit.ly/GrzegorzInvestCuffs
"Dam radę, ale nie muszę" UCZĘ SIĘ I JA KAŻDEGO DNIA. Odpuszczania... Ale, czy to przychodzi tak łatwo, w dobie kreowanej kobiecej produktywności? Ile razy zaciskałaś zęby, aby zrobić coś, co przekracza Twoje granice możliwości ? Jak bardzo model SUPERWOMAN, tej zaradnej, dzielnej, stale "dowożącej wszystko na czas" wpływa na nasze kobiece zdrowie? Czy obecne czasy w jakich żyjemy, sprzyjają kobiecości?Czy da się polubić w nas dozę słabości, przyznać do bezradności i zaprzyjaźnić w spontaniczności? Dziewczyny specjalnie dla Was, w listopadowej, otulającej aurze, z nutą głębokiej ulgi i przyzwolenia na niedoskonałości, zapraszam na rozmowę z Anną Ras Menet ŻEŃSKA MEDYCYNA Czuję, że ten temat jest bliski, nie tylko nam. Czy się zgadzasz?
Każda zmiana życiowa, nawet tak pozytywna, jak wyczekiwana ciąża może być źródłem stresu i obciążenia emocjonalnego dla kobiety. Dlatego okołoporodowe zaburzenia psychiczne należą do częstych problemów, występujących u kobiet w okresie ciąży lub w połogu. Niestety, jak pokazują statystyki, tego typu zaburzenia rozpoznaje się zbyt rzadko, przez co wiele kobiet potrzebujących pomocy nie otrzymuje wsparcia. Tymczasem odpowiednio wczesne rozpoznawanie okołoporodowych zaburzeń psychicznych pozwoliłoby zmniejszyć nie tylko skalę depresji poporodowych, ale także – samobójstw młodych matek (samobójstwa wciąż pozostają jedną z głównych przyczyn śmierci kobiet w okresie poporodowym w krajach wysoko rozwiniętych). Jakie znaczenie ma zdrowie psychiczne kobiety w okresie ciąży i połogu? Jakie mogą być skutki nieodpowiednio zdiagnozowanego i leczonego problemu zdrowia psychicznego dla matki i dziecka? W jaki sposób zdrowie psychiczne matki może wpływać na więź z dzieckiem? Z jakimi emocjami mierzy się kobieta w ciąży? Czym jest depresja poporodowa, lęk poporodowy, psychoza poporodowa? Jaką rolę odgrywa partner oraz bliscy w procesie wsparcia psychicznego kobiety w ciąży i połogu? Gdzie można szukać profesjonalnej pomocy psychologicznej w tym okresie? Na te i wiele innych pytań odpowie fizjoterapeutka uroginekologiczna i psycholożka dr n. med. Anita Sikora-Szubert w rozmowie z psycholożką Michaliną Mruczyk. W cyklu „ABC Psychoterapii” realizowanym w ramach Strefy Psyche Uniwersytetu SWPS wraz z zaproszonymi gośćmi poruszamy tematy dotyczące zdrowia psychicznego. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
Medycyna często występuje z przymiotnikami: konwencjonalna lub akademicka, alternatywna, holistyczna i komplementarna. Nietrudno się pogubić. Czy te różne podejścia są sobie równe? – Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży – tak krótko podsumowuje rozterki Jakub Zawiła- Niedźwiecki z Centrum Bioetyki i Bioprawa Uniwersytetu Warszawskiego, badacz etyki klinicznej i pseudonauki w medycynie.Rozmawiamy o EBM: evidence based medicine, medycynie opartej na dowodach, czyli medycynie akademickiej. Czy może po prostu: medycynie, bo jeśli udowodniona zostanie skuteczność danej metody to trafia ona do medycyny; nie musi się tułać wśród „alternatyw”.EBM została sformalizowana dość niedawno, bo dopiero w 1991 roku przez grupę epidemiologów klinicznych z Kanady. Powstała jako ruch sprzeciwu wobec medycyny opartej na autorytecie. W dużym skrócie: jeśli chcemy uznać, że jakaś procedura ma działanie lecznicze, musimy ją przebadać i dostarczyć odpowiednich dowodów, że tak jest.Dowody można widzieć w formie piramidy. Najwyższe znaczenie mają tzw. metaanalizy, czyli badania sumujące wyniki innych badań naukowych, swego rodzaju ekstrakty wiedzy z danej dziedziny. Następnie mamy randomizowane badania kliniczne, dalej badania eksperymentalne, ale nie randomizowane – stosowane szczególnie w sytuacjach, kiedy randomizacja nie jest możliwa (bardzo trudno jest na przykład przeprowadzić chirurgiczne placebo!). Niżej są badania obserwacyjne: badacz nie tworzy i nie kontroluje warunków, tylko obserwuje to, co się dzieje. Dużo łatwiej uzyskać w nich zafałszowane wyniki. Jeszcze niżej znajdują się case studies, czyli opisy pojedynczych przypadków działania, a na samym końcu mamy opinie ekspertów. Brzmi to spójnie. Dlaczego więc pacjenci często czują potrzebę szukania dodatkowych rozwiązań? Bo szukamy pewności, obietnicy, a tego w nauce nie ma. – Pseudomedycyny obiecują rzeczy, których medycyna obiecać nie może ze względu na zasadę prawdomówności – zauważa mój gość. Tymczasem w tzw. „altmedzie” charakterystyczne jest obiecywanie stuprocentowego sukcesu i powoływanie się na konkretne przypadki osób, z którymi pacjent może się utożsamić. Ta pozorna wada EBM jest jednak jej ogromną zaletą: statystyki badań klinicznych to twarde dane potwierdzające, że dana metoda jest aktualnie najlepsza. EBM przyniosła rewolucję w medycynie: udowodniono, że dawniej popularne zabiegi (np. podwiązywanie naczyń krwionośnych przy dusznicy) nie działają, a nawet szkodzą pacjentom. Jesteśmy poddawani tylko procedurom o potwierdzonym działaniu.Rozmawiamy o tym, jak alternatywne metody próbują upodabniać się do medycyny, jakie są granice wolności lekarza co do wyboru sposobu leczenia oraz gdzie w tym wszystkim jest pacjent. Gorąco polecam!
Drogie Młode Umysły! Oto finałowy, 10 odcinek LAMU 2023. Na pożegnanie wakacji. Pytacie o ciało i umysł… Dotykacie w nim tematów, co do których nauka często nie ma jeszcze jednoznacznych odpowiedzi…0:55 Część I – Umysł1:00 Skąd się wziął sen i sny? Maja, 7 latOdpowiada dr Małgorzata Hołda, Pracownia Psychologii Snu, Instytut Psychologii, Uniwersytet Jagielloński8:55 Po co są horrory? Pyta Kacper, 7 latOdpowiada prof. Ewelina Knapska, badaczka m.in. strachu, Instytut Nenckiego12:41 Skąd się wziął nasz charakter? Sebastian, 9 lat17:16 Dlaczego ludzie walczą? Staś, 8 latNa oba pytania odpowiada dr Alicja Puścian, neurobiolożka zachowania z Instytutu Nenckiego21:11 Część II – Ciało Jak to jest, że goją się rany? Tamara, 5 latOdpowiada Paulina Łopatniuk, patomorfolożka, autorka profilu „Patolodzy na Klatce” oraz książki „Na własnej skórze. Mała księga o wielkim narządzie” https://www.facebook.com/patolodzynaklatce27:06 Po co chłopcom są sutki? Janusz, 5 lat28:47 Dlaczego dorosłe dziewczyny mają tak owłosione cipki? Ala, 5 latNa oba pytania odpowiada dr Anna Parzyńska, ginekolożka https://www.instagram.com/doctorashtangaLAMU – to wakacyjne podcasty dla dzieci, bez reklam, sponsorów, otwarte i bezpłatne. Powstają w ramach Radia Naukowego. Naszą działalność można wesprzeć na https://patronite.pl/radionaukowe
Medycyna regeneracyjna oparta na komórkach macierzystych rozwija się szybko, ale komercjalizacja takiego leczenia nie zawsze jest poparta wystarczającą wiedzą i przeprowadzana zgodnie z zasadami medycyny opartej na faktach. Terapia komórkowa znajduje się głównie w fazie eksperymentalnej i stosowana z braku innych opcji leczenia. Mezenchymalne komórki macierzyste/stromalne (MSC) są często stosowane, ale nasza wiedza na ich temat jest nadal ograniczona, a zastępowanie nimi uszkodzonych tkanek nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Mimo to, w niektórych chorobach są stosowane ze względu na udowodnione działanie wydzielnicze i immunomodulujące. Jak rozwija się medycyna regeneracyjna oparta na komórkach macierzystych? Jakie są główne wyzwania związane z komercjalizacją terapii komórkowej? Jakie są perspektywy i potencjalne ryzyka związane z zastosowaniem indukowanych macierzystych komórek pluripotencjalnych (iPS) w terapii komórkowej? Na te i wiele innych pytań odpowiada Neurolog i neurobiolog dr hab. n. med. Anna Sarnowska, prof. IMDiK Wszystkie spotkania odbyły się w ramach konferencji “Dni Mózgu 2023”, organizowanej przez Koło Naukowe NeuroPsyche Uniwersytetu SWPS w ramach Światowego Tygodnia Mózgu. Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-psyche
W dzisiejszym odcinku z serii Zaprojektuj Swoje Zdrowie porozmawiamy o medycynie personalizowanej. Jest to podejście do zdrowia, które wykorzystuje indywidualne predyspozycje Twojego organizmu, aby określić, co jest najlepsze dla Ciebie. Naszymi ekspertami są Joanna Bensz, CEO Longevity Center i Dyrektor Naukowy Longevity Center, dr n. med. Dariusz Sołdacki.
W dzisiejszym odcinku z serii Zaprojektuj Swoje Zdrowie porozmawiamy o wydolności organizmu. Dowiecie się jak trenować, oddychać i jakim sprzętem się wspierać, aby wejść na wyższy poziom zdrowia.Wiedzą i doświadczeniem podzieli się z wami specjalista chorób wewnętrznych i immunologii klinicznej, Dyrektor Naukowy Longevty Center, dr n. med. Dariusz Sołdacki.
W ramach serii Zaprojektuj Swoje Zdrowie ponownie gościmy dr n. med. Roberta Jaremę. Tym razem, porozmawiamy o problemie, który dotyczy ponad 70% ludzi. Wysoki poziom cholesterolu może prowadzić do chorób serca, a nawet do udaru. W dzisiejszym odcinku nasz ekspert podpowiada, jak zadbać o nasze zdrowie i utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu.