POPULARITY
W najnowszym odcinku podcastu Raport Międzynarodowy prowadzący Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz zastanawiają się, który z kandydatów na prezydenta - Rafał Trzaskowski czy też Karol Nawrocki, uczciwiej rozmawiał ze Sławomirem Mentzenem. Przede wszystkim jednak zastanawiają się, czemu jedyna dyskusja na temat polityki zagranicznej, która przypominała cokolwiek zgodnego ze swoją słownikową definicją, odbyła się na kanale lidera Konfederacji. Żeby nie wpaść w depresję, prowadzący wątek ten zamykają w miarę szybko i przechodzą do spraw międzynarodowych, odnotowując kolejny przykład wielkoruskiego szowinizmu i imperialnego chamstwa, którym jest wypowiedź rzecznika Władimira Putina Dmitrija Pieskowa. Moskiewski oficjel stwierdził, że Rosja odpowiada na ukraińskie ataki. Jurasz i Parafianowicz zastanawiają się nad tym, czy Donald Trump naprawdę zirytował się na Rosję czy jedynie próbuje wywierać presję, by na końcu się z nią w sposób skandaliczny dogadać. Przy okazji omawiania spraw rosyjskich prowadzący spierają się w kwestii niemieckiej brygady, która jak twierdzi Witold Jurasz, powstaje na Litwie. Zbigniew Parafianowicz takiej ewentualności nie wyklucza, jednak nie podziela też pewności swojego współprowadzącego. Skoro zaś już o Litwie mowa, pomiędzy dziennikarzami wywiązała się dyskusja na temat relacji polsko-litewskich. Zarówno Witold Juraszek, jak i Zbigniew Parafianowicz podkreślają, że Litwini niestety źle traktują polską mniejszość. Zgadzają się również, że Polska powinna prowadzić bardziej asertywną politykę w stosunku do Wilna, rozbieżność zaczyna się w sposobie rozumienia tej asertywności. Zbigniew Parafianowicz uważa, że Polska powinna zaproponować Litwie obecność polskich sił zbrojnych na litewskim terytorium. Jednostka ta powinna zostać nazwana na cześć generała Żeligowskiego, co miałoby Litwinom pokazać naszą siłę. Witold Jurasz zauważa, że dyplomacja nie polega na pokazywaniu, tylko na załatwianiu i dlatego jest takiemu pomysłowi zdecydowanie przeciwny. Uważa, że byłby on równoznaczny ze znieważeniem litewskiej flagi. Innymi słowy, byłby nieskuteczny z punktu widzenia załatwienia kwestii np. pisowni polskich nazwisk. W dalszej części podcastu Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz dyskutują na temat tego, czy Europa zmienia stosunek do Izraela i odnotowują, że pałka, która była stosowana w stosunku do Polski, czyli zarzut antysemityzmu, dzisiaj nie miałaby już tak naprawdę jakiegokolwiek znaczenia. Jurasz odnotowuje też wizytę króla Karola w Kanadzie i stwierdza, że jakkolwiek mowa tronowa, którą brytyjski monarcha wygłosił w kanadyjskim parlamencie, była napisana przez rząd, to sam fakt wizyty jest ostentacyjnym wsparciem Kanadyjczyków w konflikcie z Donaldem Trumpem. Skomentowane zostają również rosyjskie i północnokoreańskie reakcje na pomysł stworzenia systemu obrony przeciwrakietowej, który objąć miałby całe terytorium Stanów Zjednoczonych oraz decyzja Indii o budowie myśliwca piątej generacji. To drugie jest o tyle znaczące, że najwyraźniej Indie już z Rosją myśliwców budować nie zamierzają. W podcaście mowa jest też o wizycie sekretarz bezpieczeństwa krajowego Stanów Zjednoczonych Kristi Noem, która wsparła Karola Nawrockiego. Witold Jurasz złośliwie zauważa, że gdyby jakikolwiek niemiecki polityk poparł Rafała Trzaskowskiego, PiS twierdziłby, że oto obce państwa wtrącają się do polskiej kampanii wyborczej. Obydwaj prowadzący zgadzają się jednak, że w sprawie poparcia z zagranicy hipokryzją niestety wykazuje się nie tylko PiS, ale również Platforma Obywatelska, która z radością powitała nowo wybranego prezydenta Rumunii na marszu zwolenników Rafała Trzaskowskiego. Przy okazji wizyty Kristi Noem Witold Jurasz odnotowuje powstanie nowego zjawiska MAGA-feminizmu, czyli połączenia Biblii, botoksu, ostrego makijażu i kowbojek. W wypadku amerykańskiej sekretarz zostaje on wzbogacony jeszcze o nie najwyższy iloraz inteligencji. Prowadzący podcast zastanawiają się nad losami rosyjskich dziennikarzy, których likwidacja USAID pozostawiła bez środków do życia. Jurasz i Parafianowicz zastanawiają się, czemu Polska nie jest w stanie przejąć tych ludzi i stworzyć małym kosztem świetnego medium, które wpływałoby na rosyjską opinię publiczną. Ostatnim poruszonym tematem jest książka o Wolfganga Munchau'a pod tytułem Kaput, która opowiada o klęsce niemieckiego pomysłu gospodarczego. Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz zastanawiają się, czy Polsce nie grozi podobny scenariusz, czy nasz kraj ma pomysł na siebie za 25 lat. Historia kryzysu niemieckiego modelu rozwoju gospodarczego wskazuje bowiem na to, że pewnych przełomów technologicznych finansowo sam biznes, nawet niemiecki, nie podźwignie. Skoro dzieje się tak w Niemczech, tym bardziej stać się może tak w Polsce. Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio.
W dzisiejszej audycji rozmawiamy o tym, co najważniejsze jest w dniach świąt Bożego Narodzenia. Mówimy także o tym, jak święta w Polsce obchodzą Litwini oraz zapraszamy do rozświetlonej iluminacjami Warszawy, na świąteczny spacer.
Dziś w Palmie rozmawiamy o niemal-perfekcyjnej czwartej kwarcie Amerykanów, o dupci Yabusele i francuskim bagienku, o emocjonujących półfinałach igrzysk w Paryżu, kłopotach Wembanyamy i typujemy JUŻ!!! świąteczne mecze sezonu 2024/25 (pierwsi – najlepsi). Jest mowa jak Litwini zgubili GPS i co spotkało ich w mieście Pół-Premiera (Pozdrawiamy mieszczan!).Chcesz czytać dalej?Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. […]
Moim gościem jest dziennikarz “Przeglądu Bałtyckiego” i autor książki „Litwa po litewsku” Dominik Wilczewski, z którym rozmawiamy o tym, dlaczego Litwini nie lubią Rosjan, mogą mieć pewne podejrzenia, co do Polaków i o czym przypomina im agresja Rosji na Ukrainę. Na antenie Trójki można było usłyszeć utwory: Shishi – Burbulas ir Burbuliene Egomasina – Juros Banga Gabriele Vilkickyte – Patalai Free Finga – Chemija Sisters on wire - Melyna Melyna Można je znaleźć na playlistach Radio Wschód w Spotify: https://cutt.ly/BRLGvhP i na YouTube https://tinyurl.com/3995skds Po prostu Wschód w portalach społecznościowych: Kanał WhatsApp: https://whatsapp.com/channel/0029VaD6Ae17IUYMJUyd4Z1z Facebook: https://www.facebook.com/poprostuwschod Instagram: https://www.instagram.com/po_prostu_wschod/ Twitter: https://twitter.com/PogorzelskiP Po prostu Wschód na stronach Polskiego Radia: https://podcasty.polskieradio.pl/podcast/367 https://trojka.polskieradio.pl/audycja/10612 Przygotowanie audycji jest całkowicie sfinansowane przez Polskie Radio, jeśli jednak chcą Państwo mnie i tak wesprzeć, można to zrobić tu: https://patronite.pl/PiotrPogorzelski buycoffee.to/ppw
Czy wpływy rosyjskie na Litwie mogą odegrać istotną rolę w rozstrzygnięciu wyborów prezydenckich? Na te i inne pytania odpowiada politolog.
Były i radykalne hasła: że nazwa "Litwa" powinna zniknąć, a zastąpić ją trzeba Nową Polską. Byłaby więc Małopolska, Wielkopolska i Nowa Polska – opowiada w Radiu Naukowym prof. Henryk Gmiterek.Rozmawiamy o okolicznościach podpisania Aktu Unii Lubelskiej do czego doszło 1 lipca 1569 roku. Nagrywamy oczywiście w Lublinie, a prof. Gmiterek jest historykiem, emerytowanym profesorem UMCS. To była perspektywa strony koronnej, Litwini rzecz jasna, widzieli sprawę inaczej. - Po stronie polskiej dominowały tendencje, że kolejny akt powinien być wyegzekwowaniem dotychczasowych umów, Litwini myśleli o budowaniu nowych zasad - podkreśla prof. Gmiterek. Różnic było oczywiście więcej, o poziom odrębności instytucji, granice wewnętrzne i wiele innych.Niemniej, doszło do podpisania, co sprawiło, że nie siłą, nie podbojem, ale drogą negocjacji powstał potężny organizm państwowy.W podcaście rozmawiamy o napięciach między stronnictwami politycznymi, o nagłym wyjeździe posłów litewskich, o postawie króla i wielu innych.Nie mogło zabraknąć tego tematu przy okazji wizyty w Lublinie!
Polska i Litwa przez stulecia tworzyły unikatowe w swojej skali, organizacji i mozaice etnicznej państwo Europy. Te więzy przetrwały, bo nadal wiele polskich nazwisk ma korzenie w Wielkim Księstwie, a wiele polskich słów stało się częścią języka litewskiego. Związki między Krakowem i Trokami, a później Warszawą i Wilnem trwały jeszcze dłużej niż Rzeczpospolita Obojga Narodów. Tylko kim tak naprawdę byli Litwini zanim zaczęła się ta historia? Jak to się stało, że jeszcze przed unią z Polską stworzyli największe państwo średniowiecznej Europy? Jak wyglądała litewska "gra o tron"? Wreszcie, czy Litwa rzeczywiście przyjęła chrzest od Polski? Rozmawiają Cezary Korycki i jego gość, dr Tomasz Borowski z Muzeum Historii Polski. Rozdziały: 00:00 Skąd się wzięła Litwa? 00:55 Spadkobiercy Rzymu z kniei nad Wilią 10:54 Litewskie gry o tron 28:35 Na co tak naprawdę zgodził się Jagiełło? Zapraszamy do wysłuchania innych podcastów Muzeum Historii Polski: 1. Tytoń. Dzieje największej plagi w historii Polski - https://open.spotify.com/episode/7e6EgGMDydq3CTHO0NAxOW?si=6e1ebd6e827d431f 2. Mity o Kazimierzu Wielkim - https://open.spotify.com/episode/5ARt6rUa98GX7ssxzfcfen?si=5a933955570a4d26 3. Przemoc w polityce II RP - https://open.spotify.com/episode/3rmTjMXpXCD4S7LxkmQh3i?si=4a22d063a1be430d Nasze podcasty to opowieści o wybitnych postaciach sprzed wieków i kulisach kluczowych wydarzeń dla dziejów naszego kraju, przeplatane mniej znanymi, choć pasjonującymi wątkami z historii Polski. Podcastu Muzeum Historii Polski wysłuchasz na: ● YouTube https://www.youtube.com/playlist?list=PLskSDJDNQbHn775xp0hsYvVoi64HCsZX7 ● Spotify https://open.spotify.com/show/1p3AH9ONSU6aMhm6re5TBu?si=38a3f73f510440ad ● Google Podcasts https://podcasts.google.com/feed/aHR0cHM6Ly9tdXpocC5wb2RpZ2VlLmlvL2ZlZWQvbXAz ● Audiotece https://web.audioteka.com/pl/podcast/960f57ea-13a8-4ece-b0df-2eeab9a32e7f&shareSource=details=social-media&utm_medium=post&utm_campaign=muzeum-historii-polski ● a także na innych platformach podcastowych. Zapraszamy do subskrypcji naszych profili. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
To nieco ryzykowne porównanie: Albania i Rzeczpospolita Obojga Narodów, ale takie echo gdzieś tam... szemrze. To nie jest oczywiste echo. Trzeba się wsłuchać (słuchać słuchać) i nie zamykać w ramach lekcji historii. Bo nie chodzi o podobieństwo w detalach, ale o pewien background, który badała, podążając za hasłem - życia duchowego w Albanię. Teraz. DZiś. A dziś nie jest ono mocno rozbuchane, było straszliwie tłamszone za rządów Envera Hodży, ale - jest. I ma swoje ciekawe odsłony. Najpierw warto zobaczyć, poczuć to, o czym mówił mi jeden bohaterów mojej podcastowej przygody: I rzeczywiście, do Bektazsyotów można chociaż ich siedziba jest na obrzeżach stolicy. Daleko. Ale można znaleźć drogę Dla chcącego.. wiadomo Przypominając sobie o tym wszystkich i oglądając też zdjęcia Marubiego, z muzeum fotografii w Szkodrze (notabene, bardzo ciekawe miejsce) - widzę tę spokojną otwartość na inne religie. Bez zacietrzewienia. I myślę, że kiedyś Rzeczpospolita Obojga Narodów była krajem równie spokojnym w tym względzie. Naprawdę mieszkało tu przez wiele lt - wiele różnych narodowości, ale - trzon stanowili Polacy i Litwini, ale żyli tam też : Rusini, Ormianie, Żydzi, Niemcy Tatarzy, a także tak zwana : "ludność napływowa", a zatem : Włosi, Szkoci, Holendrzy a także nawet Francuzi. Przez przeszło dwa stulecia wszystkie te narodowości tworzyły ogromny kilkumilionowy organizm państwowy i jakoś to działało. Do czasu, wiemy. Potem spokój był na wagę złota. A skąd to złoto i dla kogo - to już inna opowieść A tymczasem, próbuję odczuć tę albańską otwartość - docieram do do siedzimy Bektarysztów w Tiranie.by tam uslyszeć” :nie przychodź nie przychodź nie przychodź już tłumaczę - nie była ta fraza skierowana bezpośrednio do mnie. To część ceremoniału bektaszyckiego. Ale po kolei: Przypominam, że to odłam mistyczny islamu, budowany na szamanizmie , ezoteryczne, z elementami chrześcijaństwa także i motywami innych ścieżek duchowych. W Tiranie miałam szansę porozmawiać z babą Mondim, albański przywódcą religijny i ósmy Bektashi Dedebaba tegoż bractwa. rozmowę tłumaczyć Pan Astrit i w odcinku jest jej istotny fragment. A 18 lat, symboliczny wiek w którym samoświadomość jakoś już jest wpisana w człowieka. Tak to jest w tej kulturze, ale samoświadome przyjęcie jakiejkolwiek ścieżki na pewno służy rozwojowi człowieka. Czy można się rozwija poza religijnością, cóż - a czy można poza kulturą.. cóż Jednak duchowe ścieżki Albanii prowadzą w jeszcze inne kierunki o których - opowiem już wkrótce.
Łucja, Zuzia i Tadeusz mieszkają w Warszawie. Postanowiliśmy więc razem omówić historię tego miasta. Będziemy mówić o tym skąd się wzięło to miasto i dlaczego stało się takie ważne. Zanim jednak przejdziemy do historii tego miasta to poznajmy legendę dotyczącą jego powstania.Jedna z legend mówi o rybaku, który miał na imię Wars i syrence, która miała na imię Sawa. W herbie Warszawy jest właśnie syrenka. Historycy jednak nie lubią legend i twierdzą, że nazwa pochodzi od imienia Warcisław. To imię znaczy “Wróci sława”. Początkowo to miasto nazywano Warszewa i Warszowa. Dopiero później nazwano Warszawa.Warszawa powstała po zachodniej czyli lewej stronie Wisły. Ale dlaczego? Prawa strona Wisły była niebezpieczna. Z tamtej strony na Warszawę mogli napaść Litwini. Było to jeszcze w czasach zanim Polska się połączyła z Litwą i Litwini często wtedy napadali na miasta w Polsce. Litwini mogli przyjść od wschodu czyli z prawej strony Wisły. Ponieważ jednak Warszawę zbudowano po lewej stronie tej rzeki, a w tamtych czasach nie było mostów, miasto było bezpieczne.Ale czemu Warszawę zbudowano nad Wisłą? Było tam dużo miejsca i była też woda. Ale co jeszcze dawała rzeka? W tamtych czasach lasy były bardzo gęste. Trudno było przez nie przejść. Najłatwiej i najszybciej było płynąć rzeką. Dzisiaj mamy drogi, a w tamtych czasach poruszano się po rzekach. Można powiedzieć, że wtedy rzeki to były autostrady.Czy pamiętacie kto doprowadził do rozbicia dzielnicowego? Kiedy skończył ten podział Polski? Czy jednak Łokietek połączył wszystkie kawałki? A jak się nazywa ta część Polski, gdzie leży Warszawa? Tak więc czy Warszawa powstała w Polsce? Kto rządził na Mazowszu?Rządzili tam książęta mazowieccy, z których wielu miało na imię Janusz. 26 lipca 1376 Janusz I dał Warszawie przywilej wybudowania łaźni miejskiej. W tamtych czasach ludzie nie mili łazienki w swoich domach i wszyscy chodzili do jednej łaźni. Nawet książę mazowiecki Janusz I nie miał łaźni. Ludzie, którzy tam przychodzili musieli płacić za wejście, ale książę Janusz mógł się kąpać raz w tygodniu za darmo. Ten sam książę, który pozwolił wybudować w Warszawie łaźnię zrobił coś jeszcze. Czym otoczona była Warszawa?Warszawa była otoczona murami i nie było miejsca aby wybudować nowe domy. Co więc postanowiono? Na północ od Warszawy wybudowano drugie miasto, które też otoczono murem. Czyli była jedna Warszawa, a zaraz obok niej zbudowano drugą Warszawę. Jak się je nazywa?Jak będziecie kiedyś zwiedzać Warszawę to z rynku Starego Miasta na rynek Nowego Miasta idzie się około 10 minut. Te dwa miasta, te dwie Warszawy były bardzo blisko siebie. Barbakan to stare mury, które właśnie oddzielały starą Warszawę od tej nowej. Jeżeli pójdziecie zwiedzać rynek Starego Miasta. To tam gdzie jest Syrenka. Stamtąd można pójść na rynek Nowego Miasta. To tam gdzie jest taka stara studnia. Po drodze z jednego rynku na drugi możecie zobaczyć stare mury czyli Barbakan.Stare i Nowe miasto czyli Stara i Nowa Warszawa powstały w czasach gdy Mazowsze nie należało do Polski. Był to osobny kraj, gdzie rządzili książęta mazowieccy. Rządził tam wtedy książę Janusz I Starszy, którego nazywa się Januszem warszawskim, bo on dał Starej Warszawie ten przywilej pozwalający otworzyć łaźnie i to też on pozwolił zbudować drugą Nową Warszawę.W 1374 urodziła się Jadwiga, późniejszy król Polski. W tym samym roku Janusz I został księciem warszawskim. Z tego powodu Janusza nazywa się też Januszem warszawskim.Jadwiga urodziła się w 1374. Gdy miała 10 lat została koronowana na króla Polski, a gdy miała 12 lat została żoną Jagiełły. W ten sposób Polska i Litwa niejako wzięły ślub. Polska i Litwa stały się jakby jednym krajem, ale pomiędzy nimi leżało Mazowsze, które było wtedy osobnym krajem.Książę mazowiecki czyli Janusz I Starszy nazywany też Januszem warszawskim był jednak przyjacielem Jagiełły i walczył razem z nim w bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku.Co zrobił król Polski Zygmunt Stary? Gdy królem Polski był Zygmunt Stary na Mazowszu umarł ostatni książę Janusz III. Po jego śmierci Zygmunt Stary przyłączył Mazowsze do Polski.Niektórzy jednak myślą, że Polskę na nowo połączyły już wcześniej Władysław Łokietek. Łokietek połączył tylko kilka części Polski, głównie Małopolskę i Wielkopolskę. Było to 182 lata po rozbiciu Polski na części. Mazowsze zostało przyłączone jednak dopiero po 388 latach.Jakie zabytki na starym mieście? Zamek w Warszawie zbudował właśnie książę mazowiecki Janusz I Starszy. Jednak on był księciem i w jego czasach ten zamek nazywał się zamkiem książęcym. Dopiero jak przyłączono Mazowsze do Polski do tego zamku przybył król Zygmunt Stary i od tego momentu ten zamek nazywa się królewskim. Niedaleko zamku stoi kolumna króla Zygmunta III Wazy. Zygmunt I Stary przyłączył Mazowsze z Warszawą do Polski, a jego wnuk Zygmunt III Waza przeniósł stolicę z Krakowa do Warszawy.Kim był Zygmunt III Waza? Tata Zygmunta III Wazy był Szwedem, ale mama była Polską, była to córka Zygmunta I Starego - Katarzyna Jagiellonka. Zygmunt III Waza był królem Polski i Litwy, ale także Szwecji. Przeniósł stolicę do Warszawy, bo stamtąd miał bliżej do Szwecji.Chociaż Zygmunt III Waza i inni królowie po nim mieszkali w Warszawie, to koronacje odbywały się dalej w Krakowie. Ale co to jest koronacja? Warszawa była stolicą, ale królów koronowano w Krakowie i jak umarli to pochowano ich też w Krakowie.Kto jeszcze wtedy przyjeżdżał do Warszawy? Do Warszawy przyjeżdżali posłowie na sejm, ale co to jest sejm? A czy wy chcielibyście być posłami? Co robią posłowie w sejmie? Ale dlaczego sejm był w Warszawie. Dlaczego posłowie musieli przyjeżdżać do Warszawy? Mazowsze było pomiędzy Polską a Litwą. Gdy Zygmunt Stary przyłączył Mazowsze Warszawa znalazła się w środku. Było to najlepsze miejsce do spotkania dla Polaków i Litwinów. Dodatkowo Zygmuntowi III Wazie spalił się zamek w Krakowie i dlatego przeprowadził się do zamku w Warszawie.
Warszawa po upadku I RP, a szczególnie w drugiej połowie XIX wieku, modernizuje się w tempie niewyobrażalnym. Równolegle wielu Polaków, nawet powstańców styczniowych, po odbyciu kary robi kariery w rosyjskim wojsku, przemyśle i administracji. Pojawią się w tym odcinku tropy i ślady ukraińskie, ale będą też Litwini, którzy się rutenizują, żeby na końcu się spolonizować. Pojawi się dwóch skoligaconych żydowskich potentatów, którym zawdzięczamy spektakularny rozwój kolei oraz rosyjski generał, który tak mądrze zarządzał Warszawą, że na jego pogrzeb przyszło sto tysięcy ludzi.
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Prof. Bohdan Cywiński o dziejach Rusi Kijowskiej, Moskwy i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Zaznacza, że Litwa jest starsza od Rosji. Nie wiadomo jak dokładnie Litwini zdobyli władzę nad liczniejszymi od nich Rusinami. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Egidijus Meilūnas opowiada o wsparciu Litwinów dla Ukraińców. Przypomina zbiórkę na Bayraktar dla Ukrainy. Wiceminister spraw zagranicznych Litwy podkreśla, że Litwini rozumieją, iż Ukraińcy walczą także za ich wolność. Mówi, że koncepcją NATO przed 24 lutego było powstrzymanie Rosji przed agresją w regionie. Litewski polityk podkreśla wagę projektu Trójmorza. Jest to historyczna szansa. Meilūnas podkreśla, że państwa demokratyczne popełniły błąd nie reagując na agresję Rosji na Gruzję. Wskazuje, że Litwa od odzyskania niepodległości. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Dorota Obidniak: Chciałabym, żeby wyjaśnił nam Pan te problemy, które pojawiły się na początku polskiej odradzającej się państwowości. Przecież była wtedy mowa o unii polsko-ukraińskiej – Piłsudski zawarł przymierze z Petlurą. Dlaczego nic z tego nie wyszło? Jacek Kluczkowski: Piłsudski był jakby dziedzicem tradycji powstania styczniowego, więc on gdzieś miał w pamięci tę pieczątkę, na której jest orzeł, pogoń oraz archanioł Michał. To jest ta tradycja, która leżała u podstaw jego koncepcji federacyjnej. Był wtedy wyraźny podział pomiędzy narodem białoruskim a ukraińskim, więc on popierał wszystkie inicjatywy, które dążyły do utworzenia sympatyzujących z Polską państw na terenie Rzeczypospolitej. Dlaczego do tego nie doszło? Po pierwsze, trzeba było przekonać do tego tamtejszych mieszkańców, czyli lud nie litewsko-białoruski, jak on wyglądał u Mickiewicza, ale etniczni Litwini nie byli zainteresowani ani trochę. Oni odrzucali tę koncepcję. A u Białorusinów ta państwowość się nie utrwaliła. Trudno powiedzieć, jak to by się rozwinęło z czasem. Nie było zresztą żadnej kontynuacji Rzeczypospolitej, która dawałaby Białorusinom jakąś autonomię, chodziło tu raczej o ich asymilację. Z Ukraińcami natomiast sprawa było trochę bardziej skomplikowana – na terenie Galicji de facto doszło do wojny pomiędzy regularnymi ugrupowaniami zbrojnymi Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej oraz polskimi wojskami. Początkowo byli to polscy powstańcy we Lwowie, lecz potem już była to regularna armia. Na terenie Ukrainy powstały wtedy dwie struktury, które się potem połączyły – Zachodnioukraińska Republika Ludowa oraz Ukraińska Republika Ludowa. Tam też nie było zbyt wielu entuzjastów koncepcji federowania się z Polską, niemniej wojna z federacją bolszewicką wymusiła, a zwłaszcza na Ukraińcach z otoczenia Petlury, czyli grupy, która dotyczyła Ukrainy środkowowschodniej. Wielu petlurowców w ogóle pochodziło ze Wschodniej Ukrainy, niekoniecznie [z] obszarów, które były kiedyś częścią I Rzeczypospolitej. Porażki na froncie zmusiły Ukraińców do podjęcia rozmów. Piłsudski wyobrażał sobie, że gdyby wojna zakończyła się sukcesem, to z tego sojuszu powstałoby federacyjne państwo polsko-ukraińskie. Trudno powiedzieć, co by się stało, zapewne kosztowałoby to jeszcze wiele wysiłku. W każdym razie doszło do podpisania sojuszu wojskowego, pomimo oporu części Ukraińców, a także pomimo oporu części Polaków. Endecja nie popierała tych planów – uważano, że wyprawa na Kijów to awantura, która musi się zakończyć tragicznie. Niekoniecznie musiałoby się tak skończyć, niemniej jednak, dzięki temu, że zwycięstwo Polski uratowało jej własną niepodległość, jednak jej sił było za mało, żeby wyzwolić całą Ukrainę. Armia ukraińska również była dosyć słaba, nie udało się zebrać tylu żołnierzy, ilu trzeba było. Na Ukrainie znany i powtarzany jest fakt, że Piłsudski spotykał się z żołnierzami ukraińskimi i po podpisaniu pokoju powiedział, że przeprasza i że nie tak miało to wyglądać. Wynikało to ze świadomości, że tego planu nie udało się zrealizować.Dorota Obidniak: Dochodzimy do tego najmroczniejszego rozdziału w historii Ukrainy. Nie ma wymarzonego państwa, tylko radziecka republika, terror, przesiedlenia i przede wszystkim Wielki Głód. Jaki wpływ na Ukraińców miały te dla nas kompletnie niewyobrażalne zdarzenia?Jacek Kluczkowski: Ja bym jeszcze się na chwilę cofnął i spojrzał jak to wyglądało na Kresach, na ukraińskiej części Kresów, bo były przecież także Kresy białoruskie i litewskie. Mamy tu do czynienia z jednej strony z Galicją, a z drugiej strony z Wołyniem. Tutaj polski rząd stosował dwie różne polityki w stosunku do Ukraińców – inną na terenie Galicji i inną na terenie Wołynia. To zresztą miało później swoje skutki. Jeśli chodzi o wielką Ukrainę, to trzeba powiedzieć, że tak – bolszewikom potrzebne było posiadanie tak zwanych narodów uciśnionych. Jednym z elementów ideologii bolszewickiej było budowanie tak zwanych etnicznych republik. Jedną z nich stała się Ukraina sowiecka, ale miejsce dla tych uciśnionych narodów – dla Żydów, także dla Polaków. W niektórych służbach czy urzędach nawet zachęcano Polaków do walki. Zanim narodziła się walka z Polską, to była to po prostu walka z Białą Armią czy z caratem. Wielu Polaków opowiadało się po stronie rewolucji bolszewickiej. To samo dotyczyło innych grup etnicznych, w innych częściach imperium rosyjskiego.To im było potrzebne, bo Biała Armia posługiwała się tą tradycyjną, carską mitologią jednej, zcentralizowanej Rosji, która ignoruje wszelkie tradycje autonomiczne. Powstała taka radziecka quasi-państwowość. Wiele z tych osób nie umiała mówić po ukraińsku, ale z czasem stwierdzono, że należy zakorzenić władzę radziecką w polityce językowej i kulturowej. Mieliśmy do czynienia z kilku-, kilkunastoletnim okresem ukrainizacji, kiedy wydano wiele literatury w języku ukraińskim. Walka z analfabetyzmem dotyczyła nauczania na poziomie podstawowym, nauczania języka ukraińskiego na poziomie podstawowym. W urzędach w Kijowie czy w Charkowie, bo stolica do 1934 roku była w Charkowie, mówiono obowiązkowo po ukraińsku. To była taka sztuczna próba, niemniej jednak zostały książki w bibliotekach i tak dalej. Potem były te wielkie eksperymenty – kolektywizacja, która pociągnęła za sobą potworne skutki, zwłaszcza na terenie Ukrainy. Można powiedzieć, że w latach 30. zmienił się front. Kiedy przeniesiono stolicę, porzucono te dawne marzenia o ukrainizacji. Język ukraiński może nie był prześladowany, ale przestał być takim językiem wiodącym w Republice. W sumie zaczęto myśleć o Związku Radziecki de facto jako o kontynuacji imperium radzieckiego, a językiem międzyetnicznej komunikacji stał się język rosyjski. Ponieważ Kijów był trochę tak jak nasz Kraków – pełnym cerkwi, zabytków i tak dalej; gdy przenoszono stolicę z Charkowa do Kijowa, to wyburzono znaczną część cerkwi i to miasto miało nabrać innego ducha. To także było kolejną traumą, którą Ukraińcy bardzo przeżywali. Setki cerkwi zostały zniszczone w Kijowie, ponieważ były niegodne tego, żeby być stolicą komunistycznej republiki radzieckiej. Trudno oceniać, ile jeszcze było zdarzeń, które były przejawem pewnego antyukraińskiego fanatyzmu ideologicznego. Można jednak zauważyć, że granica dostaw żywności w obszarze Wielkiego Głodu dość dziwnie pokrywała się z granicą etniczną republiki radzieckiej. Sąsiednie okręgi zamieszkałe przez Rosjan, na terenie Rosyjskiej Federacji, tam pomoc była udzielana i tam nie było tak tragicznych warunków. Na wielu obszarach Ukrainy takiej pomocy po prostu nie było albo świadomie była ona blokowana przez władzę. Więc trudno było kwestionować to, że gdzieś tam był element nie tylko wytępienia chłopstwa, indywidualnych rolników, jako klasy, ale także zniszczenia tych ludzi mówiących po ukraińsku. Bo w gruncie rzeczy to nie inteligencja w Charkowie czy w Kijowie zachowała ten język, tylko wieś ukraińska. Wymordowanie tak wielkiej liczby ludzi sprzyjało wynarodowieniu i było wymierzone w Ukraińców.
Odcinek o historii Ukrainy. Oczywiście nie da się 1000 lat historii omówić dokładnie w 15 minut. Tak więc jest to skrótowa historia dla dzieci. Jest tutaj dużo skrótów myślowych i uproszczeń.Prawdopodobnie wiecie, że 24 lutego 2022 roku Rosja napadła na Ukrainę. Prezydent Rosji Władimir Władimirowicz Putin twierdzi, że Ukraina powinna należeć do Rosji. Dlaczego tak twierdzi? Putin przypomina, że kiedyś Ukraina była częścią Rosji. On uważa, że dziś też tak powinno być. Czy może tak twierdzić?Zacznijmy od tego, że teren dzisiejszej Ukrainy to teren, który należał do wielu narodów. Kto mieszkał i kto rządził na terenie dzisiejszej Ukrainy?Jeżeli znacie mapę Europy to prawdopodobnie wiecie, że Bułgaria jest na dole Europy. Bułgaria dzisiaj znajduje się obok Grecji i Turcji. Jednak kiedyś Bułgarzy mieszkali na terenie dzisiejszej Ukrainy. Później na teren Ukrainy przyszli Chazarowie i wygonili Bułgarów, ci poszli dalej i zawędrowali w końcu tam gdzie dzisiaj jest Bułgaria. Chazarowie mieszkali na terenie dzisiejszej Ukrainy dość długo, a na północy od nich mieszkali Słowianie. Czy wiecie kim są Słowianie?Słowianie to ludzie, którzy mówią językami słowiańskimi takimi jak polski, czeski, rosyjski, ukraiński, bułgarski itd. Ludzie ci mieszkają głównie na wschodzie Europy. Na jakie trzy grupy dzieli się Słowian?Są Słowianie zachodni, czyli Polacy, Czesi i Słowacy. Są Słowianie wschodni czyli Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini. Są też Słowianie południowi czyli Bułgarzy, Chorwaci itd. Nie ma Słowian północnych.My dzisiaj zajmiemy się Słowianami wschodnimi czyli Rosjanami, Ukraińcami i Białorusinami. Dzisiaj mają oni swoje języki, ale jakim językiem się posługiwali tysiąc lat temu? Ci wschodni Słowianie to byli Rusini i mówili oni językiem ruskim. Czy język ruski to jest to samo co język rosyjski? Język ruski podzielił się na trzy języki, na język rosyjski, język ukraiński oraz język białoruski. Tak więc język ruski to jakby przodek tych współczesnych języków.Później z jeszcze dalszej północy przybyli Waregowie pod wodzą Ruryka. Byli to Wikingowie. Mieszkający tam Słowianie poprosili aby Ruryk został ich wodzem i razem przepędzili Chazarów. Ci Słowianie, których księciem był wiking Ruryk nazywali się Rusami.Prawdopodobnie znacie legendę o Lechu, Czechu i Rusie. Lech to Polak, Czech to oczywiście Czech, a Rus to właśnie ci Słowianie na wschodzie, czyli Rusowie pod wodzą wikingów. Chociaż to brzmi podobnie to ci Rusowie to nie jest to samo co Rosjanie. Rusini byli oni ważni dla historii Polski. Polscy władcy walczyli z Rusami, ale też handlowali z nimi, a także żenili się z ruskimi księżniczkami. Co się stało z tymi Rusami? Pomoże nam historia języka ruskiego. Na jakie języki podzielił się język Ruski?Rusowie podzielili się na kilka grup. Powstały z nich trzy narody: Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini. W nazwie tego ostatniego narodu jest nawet słowo “Rusini”. Ruś podzieliła się na kilka Rusi, jedną z nich była Ruś Biała i właśnie z tej Rusi powstał dzisiejszy naród białoruski. Ruś Czerwona lub Ruś Halicka to dzisiejsza Ukraina.Rurykowiczowie to była dynastia, która długo rządziła na Rusi. Było w tej dynastii wielu władców. My dzisiaj zajmiemy się tylko czterema z nich. Będziemy mówić o Ruryku, Włodzimierzu Wielkim, Jarosławie Mądrym oraz o Iwanie Groźnym.Co zrobił Ruryk? Ruryk był wikingiem, ale został wodzem Słowian wschodnich czyli Rusinów. Od jego imienia Ruryk pochodzi nazwa dynastii Rurykowiczów. Tak samo jak od Piasta pochodzi nazwa dynastii piastowskiej, albo od Jagiełły nazwa dynastii Jagiellonów. Wnukiem Ryryka I był Włodzimierz. Co zrobił Włodziemierz I Wielki? Czy się różnił chrzest Polski od tego chrztu Rusi? Mieszko przyjął religię chrześcijańską z Rzymu, czyli katolicyzm. Włodzimierz przyjął chrześcijaństwo z Bizancjum, czyli prawosławie. Polacy przyjęli katolicyzm z Rzymu, a wraz z tą religią Polacy dostali literki łacińskie, które używamy do dzisiaj. Rusini przyjęli prawosławie z Bizancjum i wraz z tą religią dostali literki greckie, które troszeczkę zmienili i używają ich do dzisiaj.Synem Włodzimierza Wielkiego był Jarosław. Co zrobił Jarosław Mądry? Jarosław Mądry podzielił Ruś pomiędzy swoich synów. Na Rusi doszło do rozbicia dzielnicowego takiego samego jak w Polsce po śmierci Bolesława Krzywoustego.Te księstwa ruskie zostały podbite przez Mongołów. Gdy państwo Mongołów osłabło Ruś podbili Litwini. Na północy pojawiło się Państwo Moskiewskie czyli dzisiejsza Rosja. Władcą tego państwa był Iwan nazywany Groźnym. Iwan Groźny ogłosił się Carem Wszechrusi. On był tylko Wielkim Księciem Moskiewskim czyli rządził tylko w jednej części Rusi. On ogłosił się jednak Carem Wszechrusi, czyli twierdził, że jest władcą wszystkich Rusinów.Dzisiaj prezydent Rosji Putin twierdzi, że ma prawo przyłączyć Ukrainę do Rosji. Co o tym myślicie? Właśnie to samo twierdził Iwan Groźny. On twierdził, że jest Carem Wszechrusi. Podobnie dzisiaj Putin twierdzi, że Rosja, Białoruś i Ukraina muszą się połączyć, bo kiedyś były jednym państwem. A co wy o tym sądzicie?Ruś podzieliła się po śmierci Jarosława Mądrego. Później podbili ją Mongołowie, a gdy oni osłabli Ruś podbili Litwini. Czy wiecie w jakich językach pisali dokumenty Litwini? Litwini mieli swój język, ale to był tylko język mówiony. Gdy więc Litwini podbili Ruś nauczyli się pisać w języku ruskim i wszystkie dokumenty pisali po rusku. Później Litwa i Polska się połączyły i Litwini zaczęli pisać dokumenty po polsku, dopiero później zaczęli pisać po litewsku. Tak więc najstarsze dokumenty litewskie są pisane w języku ruskimJak wiecie Litwa i Polska się połączyły w Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Litwa dała wtedy Polsce część Rusi. W ten sposób powstały kraje, które dzisiaj znamy. Ta część Rusi, którą rządził Iwan Groźny to jest dzisiejsza Rosja. Ta część Rusi, gdzie rządzili Litwini to jest dzisiejsza Białoruś, a ta część, która należała do Polski to jest dzisiejsza Ukraina.Kiedy Ukraina została przyłączona do Rosji? Podczas zaborów Rosjanie zabrali prawie całą Ukrainę i przyłączyli ją do Rosji. Wcześniej jednak wybuchło na Ukrainie powstanie Chmielnickiego i wschodnia część Ukrainy została przyłączona do Rosji trochę wcześniej, bo już po rozejmie andruszowskim.Tak więc podsumowując krótko historię Ukrainy. Byli tam Bułgarzy, potem Chazarowie, potem zamieszkali tam Słowianie, którymi rządzili Wikingowie. Potem ten teren zajęli Mongołowie czyli Złota Orda. Później teren dzisiejszej Ukrainy zdobyli Litwini, którzy nie mieli swojego pisma i zaczęli pisać w języku ruskim. Litwini połączyli się z Polakami i oddali teren dzisiejszej Ukrainy Polsce. Podczas powstania Chmielnickiego część Ukrainy oderwała się od Polski i potem stała się częścią Rosji. Rosja zabrała resztę Ukrainy podczas zaborów. Po pierwszej wojnie światowej Polacy walczyli z Ukraińcami o Lwów. Potem wybuchła wojna z Rosją, w jej wyniku połowę Ukrainy wzięła Rosja, a tą część, gdzie mieszkało wielu Polaków czyli np. Lwów przyłączono do Polski. Po II wojnie światowej Rosjanie zabrali całą Ukrainę. Ukraińcy dostali niepodległość w 1991 roku czyli 31 lat temu (nagrywamy to w 2022). Historia Ukrainy się jednak nie skończyła. Jak pewnie wiecie Rosjanie i ich prezydent Putin znowu chcą przyłączyć Ukrainę do Rosji.
Program prowadzą: Paweł Gajos (https://instagr.am/gajosowy26), Adrian Stefańczyk (https://instagr.am/adrian.stefanczyk) Facebook: https://facebook.com/oTransporcie E-mail: otransporcie@radiovabank.pl Radio Vabank: http://radiovabank.pl/
Będziemy mówić o żołnierzach, którzy są nazywani wyklętymi bądź niezłomnymi. Co oznacza ta nazwa? Wyklęci to coś w rodzaju przeklęci. Komuniści chcieli aby ludzie o nich zapomnieli albo myśleli same złe rzeczy.Było ich naprawdę wielu tak więc w tej audycji skupimy się głównie na Zygmuncie Szendzielarzu, który był znany pod pseudonimem: “Łupaszko”. Będziemy jednak także mówić o innych wyklętych jednak głównie będziemy się posługiwać ich pseudonimami, a nie prawdziwymi nazwiskami. Będziemy więc mówić o Łupaszce, generale Wilku, o Lalku, Kmicicu i innych.Zygmunt Szendzielarz, który jest znany jako Łupaszko walczył we wrześniu 1939 roku. Później przeszedł do konspiracji. Jego żona Anna została aresztowana w 1943 roku i wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec. Łupaszkę skierowano wtedy do wileńskiej partyzantki.Z kim walczył Łupaszko? Polacy i Rosjanie mieli wspólnego wroga czyli Niemców. Powinni więc walczyć razem. Niestety tak się nie stało. Na Wileńszczyźnie istniał oddział partyzancki. Dowodził nim Antoni Burzyński pseudonim “Kmicic”. Partyzanci polscy i rosyjscy umawiali się, że wspólnie zaatakują Niemców. Niestety Rosjanie oszukali i zabili Kmicica i część jego ludzi. Dowództwo AK wysłało więc Łupaszkę, aby został dowódcą tego oddziału.Łupaszko nazwał swój oddział: 5 Wileńską Brygadą AK. Walczył on (Łupaszko i jego oddział) nie tylko z Niemcami. 31 stycznia 1944 roku Łupaszko rozbił oddział Wehrmachtu czyli armii niemieckiej pod Worzianami. Łupaszko został wtedy ranny. Dwa dni później czyli 2 lutego 1944 roku rosyjscy partyzanci zaatakowali oddział Łupaszki. Myśleli, że po bitwie z Wehrmachtem będzie on słaby. Łupaszko jednak pamiętał, że ci rosyjscy partyzanci zabili poprzedniego dowódcę Kmicica. Tak więc Łupaszko wiedział, że rosyjscy partyzanci są groźni.Krótko po stworzeniu tej brygady doszło do czegoś złego o czym jednak nie wiemy wszystkiego. Litewscy policjanci, którzy współpracowali z Niemcami zamordowali 39 Polaków w miejscowości Glinciszki. Polscy żołnierze więc poszli do wsi Dubinki, gdzie mieszkali ci policjanci. Tam doszło do walki i zginęło 27 osób, które były Litwinami. Wielu ludzi po wojnie oskarżało Łupaszkę, że to on nakazał zabić tych Litwinów. Mogło jednak być tak, że żołnierze sami postanowili się zemścić. Mogło też być tak, że Polacy poszli zaaresztować tych litewskich policjantów, ale doszło do walki i zginęli także cywile.A co wy o tym myślicie?Zachodzi jednak pytanie. Dlaczego Polacy i Litwini walczyli ze sobą? Przecież kiedyś byli jednym państwem? Zarówno Polacy jak i Litwini chcieli mieć Wilno. Ci litewscy policjanci współpracowali z Niemcami, bo myśleli, że Niemcy im dadzą Wilno. Właśnie o to miasto później walczono.Co to była operacja “Ostra Brama”? Operacja “Ostra Brama” była częścią akcji “Burza”. O akcji “Burza” być może już słyszeliście w związku z powstaniem warszawskim. Akcja “Burza” to było wyzwalanie różnych miast gdy podchodziła Armia Czerwona czyli armia rosyjska. Najbardziej znaną częścią akcji “Burza” jest właśnie powstanie warszawskie, ale ta operacja (“Ostra Brama”) zaczęła się dużo wcześniej. Powstanie warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku, a operacja “Ostra Brama” zaczęła się prawie miesiąc wcześniej 7 lipca 1944 roku.Wojskami na Wileńszczyźnie czyli w okolicach Wilna dowodził generał “Wilk”. Wilk to był pseudonim taki jak “Łupaszko”. Operacja wyzwolenia Wilna nazywała się “Ostra Brama”. Jest to bardzo stara brama w Wilnie. Znajduje się tam obraz i kaplica. O tym miejscu wspomina Adam Mickiewicz w książce “Pan Tadeusz”. Wielu żołnierzy czytało “Pana Tadeusza” i być może dlatego nadali taką nazwę operacji “Ostra Brama”.Plan tej operacji był bardzo podobny do późniejszego powstania warszawskiego. Czekano aż w okolicach miasta pojawią się wojska rosyjskie, a potem próbowano zdobyć miasto. Podczas operacji “Ostra Brama” to się udało i oddziały generała “Wilka” zdobyły Wilno. Niestety później podczas powstania warszawskiego nie udało się wyzwolić Warszawy.Po wyzwoleniu jednak generał “Wilk” dalej współpracował z Rosjanami. Łupaszko jednak pamiętał, że rosyjscy partyzanci zabili Kmicica i potem także jego atakowali. Tak więc Łupaszko odszedł ze swoim oddziałem. Okazało się, że miał rację, że nie ufał Rosjanom. Udawali oni, że chcą rozmawiać z generałem “Wilkiem”, a tak naprawdę wszystkich aresztowali. Żołnierzom Wilka kazano wtedy wstąpić do LWP czyli Ludowego Wojska Polskiego. Było to wojsko polskie, którym kierowali jednak Rosjanie. Jednym z żołnierzy, który został zmuszony do wstąpienia do LWP był Leon Beynar. Później jednak uciekł i dołączył do oddziału Łupaszki. Został jego adiutantem. Niestety został później ranny i ukrywał się u proboszcza we wsi Jasienica. Zmienił wtedy nazwisko i nazywał się później Paweł Jasienica. Przed wojną studiował on historię i napisał wiele książek historycznych. Kiedy dorośniecie możecie przeczytać “Polskę Piastów”, “Polskę Jagiellonów” i inne książki Pawła Jasienicy. A gdy będziecie je czytać pamiętajcie, że Jasienica był przez parę miesięcy adiutantem Łupaszki.Ponieważ Rosjanie korzystali z pomocy Armii Krajowej w walce, ale później zawsze aresztowali żołnierzy AK postanowiono, że Armia Krajowa nie będzie się już więcej ujawniać. Armia Krajowa została rozwiązana 19 stycznia 1945 roku. Łupaszko dalej dowodził oddziałem. W lutym tego samego 1945 roku w Niemczech zginęła żona Łupaszki Anna.Dlaczego Łupaszko i inni dalej chcieli walczyć chociaż Niemcy zostali pokonani? Niemców wprawdzie wygnano z Polski, ale za to przybyli Rosjanie i wyszli z Polski dopiero w 1991 roku. Łupaszko chciał niepodległości i o to starał się walczyć. Komuniści kilkakrotnie proponowali mu rozwiązanie oddziału i powrót do cywila bez żadnej kary, ale Łupaszko im nie wierzył. W 1947 roku spotkał się ponownie z historykiem Pawłem Jasienicą, który przekonał go do powrotu do cywilnego życia, ale w tajemnicy. Łupaszko najpierw zamieszkał na Śląsku, a gdy komuniści chcieli go aresztować przeniósł się w góry niedaleko Zakopanego. Został tam pojmany i skazany na karę śmierci. Jego narzeczona Lidia także została aresztowana. Wyszła na wolność dopiero w 1956 roku i została archeolożką.Łupaszko nie był pierwszym ani ostatnim skazanym na karę śmierci przez komunistów. 1 marca 1951 roku wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Z tego powodu, że oni zginęli właśnie 1 marca to w ten dzień wyznaczono na dzień pamięci o żołnierzach wyklętych.Kto najdłużej walczył? Józef Franczak pseudonim “Lalek” walczył od początku wojny czyli od 1939 roku aż do 1963 roku czyli łącznie 24 lata. Zginął 21 października 1963 roku.Co pamiętacie o Łupaszce? Z kim walczył oddział Łupaszki? Dlaczego w PRLu tak źle mówiono o Łupaszce? Co się wydarzyło 1 marca?Historia żołnierzy wyklętych jest bardzo skomplikowana. Zygmunt Szendzielarz, który miał pseudonim Łupaszko walczył od 1939 roku aż do aresztowania w dniu 30 czerwca 1948. Nie ufał Rosjanom i nie ufał komunistom i dlatego chciał dalej walczyć. Był w tym niezłomny i tak też się nazywa żołnierzy wyklętych. Nazywa się ich też żołnierzami niezłomnymi.
Kryzys graniczny wywołany przez reżim Alaksandra Łukaszenki jest dla Litwinów nie tylko bardzo namacalny, ale także potencjalnie bardzo niebezpieczny. Z jednej strony z Wilna, stolicy kraju, do granicy można dojechać samochodem w pół godziny. Kwestia napływu migrantów przez długą granicę to tylko część problemu. Litwini obawiają się także położonej niedaleko granicy elektrowni jądrowej, która, w przypadku awarii, może zagrozić mieszkańcom Wilna w taki sposób, w jaki Czarnobyl zniszczył Prypeć.Podejście do Białorusi i migracji jest kolejną, obok pandemii Covid-19, kwestią, która politycznie dzieli Litwinów, chociaż w sposób nie tak gwałtowny i emocjonalny, jak Polaków. Wilno spokojnie i racjonalnie stara się rozwiązać sprawę migracji wysyłając dyplomatów do krajów, z których samolotami są przywożeni do Mińska. O wsparcie poproszono także Frontex. Nikodem Szczygłowski od lat mieszkający w Wilnie podkreśla, że ich obecność wywołała pewne zdziwienie, bo funkcjonariusze europejskiej agencji z siedzibą w Warszawie przyjechali samochodami na polskich numerach rejestracyjnych. Równocześnie powstaje bariera na długiej granicy i stosowany jest push back, choć osoby szczególnie zagrożone otrzymują pomoc i nie są wypychane za granicę. Migranci mają też możliwość złożenia wniosków azylowych. Obozy uchodźców wywołały protesty sympatyków prawicy. Z kolei obozy odwiedził katolcki biskup z Wilna zapewniając o wsparciu i pomocy kościoła. Pomimo wprowadzenia stanu wyjątkowego w rejonie granicy, rząd tylko na krótko zamknął ten obszar przed dziennikarzami. Obecnie mogą relacjonować wydarzenia, a straż graniczna udziela wyczerpujących informacji. Szczygłowski podkreśla, że Litwini zdają sobie sprawę ze złożoności sytuacji i wielu z nich nie ma wątpliwości, że jest to sztuczny kryzysy wywołany przez Łukaszenkę, który równie szybko może go rozwiązać. Przy tym w tle jaki się Rosja Putina, która ma tu także swoje interesy. Projekt dofinansowany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Lubimy śmiać się z polskich szlachciców podkręcających wąsa i pyszniących się mitem o sarmackim pochodzeniu. Czy słusznie? – Mit sarmacki był potrzebny tak jak był potrzebny, tak jak były potrzebne wszystkie mity założycielskie – mówi w Radiu Naukowym dr Joanna Orzeł, historyczka z Uniwersytetu Łódzkiego, badaczka mitu sarmackiego. – Wszystkie społeczeństwa europejskie wymyślały swoje mity. W czasach średniowiecznych tak zrobiła Francja, Anglia, Szkocja i wreszcie padło na nas. Musieliśmy sobie znaleźć jakichś przodków i padło na Sarmatów. *Przygotowanie każdego odcinka to wiele godzin pracy. Jeśli podobał Wam się ten podcast – możecie mnie wesprzeć w serwisie Patronite. Dzięki! https://patronite.pl/radionaukowe *Mity służyły odróżnianiu się od innych, pomagały w samostanowieniu. Na przykład Litwini pielęgnowali osobny wobec Królestwa Polskiego i Rusi mit pochodzenia wprost z rodów rzymskich. – Głównym bohaterem był Palemon, którzy zabrał ze sobą 500 notabli rzymskich i jak Odyseusz przypłynął do swojej ziemi obiecanej. Wylądował na dzisiejszych terenach litewskich. Litwini chcieli pokazać Polakom i Rusinom, że są im równi – opowiada dr Orzeł. Mit sarmacki ewoluował, a nawet się rozwarstwiał. Magnateria z czasem, im bogatsza, tym bardziej antycznych przodków sobie wynajdywała. Nie miało znaczenia czy byli oni postaciami rzeczywistymi, sięgano nawet po Achillesa. – Średnia szlachta podśmiewywała się z tych wyobrażeń magnaterii – dodaje badaczka. A czy mit sarmacki ma coś wspólnego z popularnym ostatnio fenomenem tzw. Wielkiej Lechii? – To brzmi podobnie – mówi dr Orzeł i przyznaje, że turbolechici są wśród nas… prawdopodobnie także wśród studentów historii. – To pokazuje siłę tych mitów. Mamy o sobie wysokie mniemanie, ale ono jest jednak powodowane kompleksami – ocenia badaczka. – Czyli to maska? – pytam. – Tak, często nieuświadomiona – mówi dr Orzeł. https://patronite.pl/radionaukowehttps://radionaukowe.pl/https://www.wilanow-palac.pl/historia_tradycja_mit_w_pamieci_kulturowej_szlachty_rzeczypospolitej_xvi_xviii_wieku.html
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Grzegorz Kuczyński stwierdza, że Łukaszenka najpierw uderzył w kierunku litewskim. Litwini mają problem z imigrantami od czerwca i lipca. Przypomina, że Białoruś ściąga ludzi z Bliskiego Wschodu. Prokuratura białoruska próbowała przypisać Litwinom odpowiedzialność za śmierć imigranta. Obawia się, że kwestia imigrantów będzie wykorzystywana w kontekście militarnym w ciągu ćwiczeń Zapad 2021. "To, co może zrobić polski rząd to ograniczenie ryzyka po naszej stronie"- stwierdza. Wyjaśnia, że incydent graniczny ze strony polskiej byłby wykorzystany przez propagandę Łukaszenki. Gość Popołudnia Wnet zauważa, że to, co się obecnie dzieje to dopiero wstęp. W ciągu najbliższego kwartału mogą się pojawić naprawdę duże masy imigrantów. Ocenia, iż dobrym sygnałem jest poparcie Komisji Europejskiej dla działań polskiego rządu na granicy. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
Codziennie kilkudziesięciu nielegalnym imigrantów usiłuje forsować liczącą ponad 600 km granicę litewsko – białoruską. To gwałtowny wzrost w porównaniu z latami ubiegłymi, gdy takich przypadków było około 100 rocznie. Litwini nie byli przygotowani na ten kryzys, o który obwiniają służby białoruskie. Wyzwaniem jest nie tylko zatrzymanie imigrantów, ale także późniejsze zakwaterowanie i wyżywienie do czasu rozpatrzenia każdego przypadku i ewentualnej deportacji.Litwini nie mają wątpliwości, że reżim Łukaszenki wykorzystuje imigrantów jako metodę nacisku, czyli jako broń. W większości są to Irakijczycy, ale także obywatele krajów afrykańskich. Dr Mariusz Antonowicz, politolog z Uniwersytetu Wileńskiego mówi, że ludzie ci samolotami przywożeni są na Białoruś z Iraku i Turcji, a następnie samochodami przewożeni są nad granicę. W procederze tym uczestniczą przedstawiciele służb białoruskich. Ekspert podkreśla, że jest to relatywnie bezpieczna trasa migracji z Bliskiego Wschodu wprost do granicy Unii Europejskiej. Ludzie, którzy się na nią decydują nie ponoszą tak wielkiego ryzyka utraty życia, jak ci, którzy usiłują forsować Morze Śródziemne.Politolog litewski przypomina, że w latach 2010-11, w kontekście pomysłów szerokiego resetu w relacjach Zachodu ze Wschodem, pojawiały się nawet pomysły otwarcia granicy białorusko- litewskiej dla małego ruchu granicznego. Nic z tego nie wyszło, a największym problemem pogranicza był przemyt, jednak służby obu krajów ze sobą współpracowały. O ile dotychczas litewscy pogranicznicy radzili sobie z kontrolowaniem granicy, to obecnie, przy kompletnej odmowie współpracy strony białoruskiej, niemożliwe stało się nawet rozwiązywanie stosunkowo prostych, codziennych problemów.Mówiąc o dowodach na udział Mińska w tym nielegalnym procederze Anonowicz podkreśla, że Łukaszenka dość otwarcie o mówił o zalaniu Litwy imigrantami. Podobne groźby, choć dotychczas niezrealizowane, wygłaszał także wobec Polski. Pojawiło się też nagranie pokazujące Białorusinów dowożących imigrantów nad granicę, a nawet wskazujących im miejsca, w których powinni próbować ją przekroczyć. Dowóz organizować mają firmy związane z reżimem. Z kolei sami, zatrzymani imigranci opowiadają o lotach i zorganizowanym transporcie z lotnisk nad granicę.Litewski politolog uważa, że poprzez presję migracyjną Mińsk chce zmusi Wilno do dialogu oraz do zaprzestania wsparcia udzielanego białoruskiej opozycji. Rząd i prezydent Litwy nie zamierzają się ugiąć, choć w sejmie pojawiły się już głosy wśród polityków opozycyjnych, aby rozmawiać z Łukaszenką i wynegocjować uszczelnienie granicy w zamian za ustępstwa wobec reżimu.Na razie jednak metoda wywierania presji na Litwę nie działa, a Wilno uzyskuje wsparcie krajów Unii Europejskiej i usiłuje negocjować z Irakiem i z Turcją. Litwa, między innymi, oferowana Bagdadowi szczepionki przeciw Covid-19 w zamian za ograniczenie lotów na Białoruś. Dotychczas zabiegi dyplomatów litewskich były jednak nieskuteczne. Pojawił się też pomysł, aby we współpracy z USA deportować zatrzymanych do kurdyjskiej strefy w Iraku.Litwa była nieprzygotowana na nagły napływ imigrantów i dlatego, mimo krytyki, ustawowo ograniczyła prawa osób nielegalnie przekraczających granicę. Granica z Białorusią będzie także wzmacniana fizycznie, gdyż panuje przekonanie, że skoro Łukaszenka może przerzucać migrantów, to może też przemycać dywersantów. Wyzwaniem jest również lokowanie uchodźców, przeciwko czemu protestują mieszkańcy niektórych przygranicznych miejscowości. Zwiększa to napięcia polityczne w kraju i grozi wzrostem poparcia dla ugrupowań ekstremistycznych. Białoruska opozycja, z liderką Swietłaną Cichanouską, uzyskała na Litwie oficjalny status przedstawicielstwa dyplomatycznego. Antonowicz uważa, że jest to przykład głęboko zakorzenionej na Litwie metody walki symbolicznej. Litwini dostrzegli rozwój narodowych i wolnościowych tendencji wśród Białorusinów, a uznanie tego faktu traktują jako inwestycję w przyszłość. Wspierając opozycję Wilno ma nadzieję na dobre relacje z demokratyczną Białorusią, która powstanie po odejściu Łukaszenki. Projekt dofinansowany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.Publikacja wyraża wyłącznie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Fundacji Solidarności Międzynarodowej ani Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Lawina ruszyła już w 1988 roku. Najpierw powoli, niepewnie Estończycy, Łotysze i Litwini badali na ile pozwoli im Moskwa. A Moskwa pozwalała na wiele. Republikom przyznano pewien stopień autonomii. Sam Gorbaczow zgodził się na wprowadzenie systemów prezydenckich. Liczył, że to usatysfakcjonuje narody Związku Radzieckiego. Nie spodziewał się, że tym krokiem przyczyni się do wykreowania liderów ruchów narodowych, a w konsekwencji do upadku Związku Radzieckiego.
Witam was w jubileuszowym setnym odcinku podkastu “Historia wg Dzieci”. Ja nazywam się Piotr Borowski. Pracuję jako programista codziennie od 9 do 17. Ale w czasie wolnym uczę młodych historii Polski. Pierwszy podkast z serii “Historia wg Dzieci” nagrałem w styczniu 2018 roku. W chwili gdy nagrywam ten setny odcinek jest maj 2021, czyli tworzę tą audycję już 3 lata i 4 miesiące. Wychodzi mi tak, że co roku robiłem po 30 odcinków. Prawda jest jednak taka, że w pierwszym roku zrobiłem aż 44 odcinki, w drugim tylko 24, w trzecim tylko 21. W tym roku zrobiłem już 11. Widać tendencję malejącą, ale na swoje wytłumaczenie mam fakt, że teraz robię dłuższe odcinki.W tym odcinku zrobimy coś specjalnego. Poprosiłem dzieci na naszej grupie na facebooku, aby wraz z rodzicami nagrali najważniejsze daty z historii Polski. Ten odcinek to będzie właśnie taki odcinek uczący dat. Jeżeli jeszcze nie słuchaliście odcinka 50 to warto do niego zajrzeć, bo będziemy używać sposobu zapamiętywania liczb, o którym tam wspomniałem.Chrzest Polski to najważniejsza data nie tylko dla osób wierzących, ale także dla historyków. Wraz z chrześcijaństwem do Polski przybyli duchowni, którzy umieli pisać. Pisali oni listy, dokumenty i zaczęli też spisywać historię polskiego państwa. Tacy kronikarze jak Gall Anonim, Wincenty Kadłubek czy Jan Długosz byli duchownymi. Tak więc gdyby Polska nie przyjęła chrześcijaństwa nie znalibyśmy jej dziejów.Jak zapamiętać tą datę? 966 to 9 i dwie 6. Mi to wystarcza, ale można sobie wyobrazić balon, który na sznurku ma dwie czereśnie. 9 trochę wygląda jak balonik na sznurku, a 6 trochę jak czereśnia z ogonkiem.Bolesław III Krzywousty, czyli nasz 7 historyczny władca sporządził testament dzielący Polskę na dzielnice. Każdy jego syn dostał jedną, ale wszyscy mieli słuchać najstarszego. Niestety doszło do konfliktu i Polska się podzieliła. Kiedy się zakończyło rozbicie dzielnicowe?Najczęściej przyjmuje się, że koniec rozbicia dzielnicowego to data koronacji Łokietka. Jak długo więc trwało rozbicie dzielnicowe?Rozbicie dzielnicowe trwało aż 182 lata. Liczy się je od śmierci Krzywoustego w 1138, aż do koronacji Łokietka w 1320 roku. Jak zapamiętać te daty? W odcinku 50 wspomniałem o zamianie cyfr na litery i potem stworzeniu słów, które łatwiej nam zapamiętać. Przy okazji warto przypomnieć, że nie zapamiętujemy pierwszej cyfry, bo to prawie zawsze jest 1.Rok 1138 zapamiętujemy w ten sposób. Odrzucamy pierwszą 1 czyli zostaje nam do zapamiętania samo 138. 1 można zamienić na D, 3 na M, a 8 na W. Ja stworzyłem sobie takie zdanie: “DaMa W ciąży”. Gdy Krzywousty umierał, jego żona była w ciąży i ostatni jego syn urodził się gdy Krzywousty już nie żył. Z tego powodu ten syn zwany pogrobowcem nie dostał swojej części.Z kolei koronacja Łokietka to 1320. 3 zamieniamy na M, 2 na N, a 0 na S lub Z. Ja stworzyłem sobie słowo MeNaŻka. Możemy sobie wyobrazić Łokietka jak podczas koronacji popija sobie wodę z menażki.Podczas rozbicia dzielnicowego jeden z polskich książąt podjął decyzję o sprowadzeniu do Polski Krzyżaków. Czy była to mądra decyzja? My możemy tą decyzję oceniać bardzo źle, ale my wiemy jak wiele kłopotów Polska miała później przez Krzyżaków. Jednak Konrad Mazowiecki sprowadzając ich w 1226 o tym nie wiedział. Jak zapamiętać tą datę? Można zamienić 2 na N, drugą 2 ponownie na N, a 6 na J. Ja ułożyłem z tych liter takie słowa: “Nie NaJlepsza decyzja”.Spora część polskiej historii to zmagania z tymi Krzyżakami. Polacy i Litwini mieli wspólnego wroga - Krzyżaków. Z tego powodu się zjednoczyli i razem pokonali Krzyżaków 15 lipca 1410 roku. Jak zapamiętać tą datę? 4 zamieniamy na R, 1 na T, a 0 na S i tworzymy słowo RaTuSz. Jagiełło kierował bitwą z pagórka. Możemy jednak sobie wyobrazić, że Jagiełło stoi na dachu budynku ratusza.Zanim przejdziemy do kolejnej daty związanej z Krzyżakami najpierw wydarzenie, które zmieniło świat. Książki w średniowieczu były bardzo drogie, a to dlatego, że trzeba je było ręcznie przepisać. W bibliotekach książki były przykute łańcuchami, aby nikt ich nie ukradł. Za jedną książkę można było kupić kilka wsi lub małe miasteczko. Jednak po wynalazku druku przez Gutenberga wszystko się zmieniło. Książki stały się dużo tańsze. Jak zapamiętać tą datę - rok 1450. 450 można zamienić na literki R, L i S, ale trudno mi było ułożyć z tego słowo po polsku. Jeżeli znacie angielski to możecie posłużyć się np. słowem RuLeS, które znaczy zasady i np. wyobrazić sobie Gutenberga, który objaśnia zasady drukowania po angielsku mówiąc np. RuLeS of printing. Jeżeli nie znacie angielskiego możemy cyfry pozamieniać w przedmioty. 4 przypomina trochę odwrócone krzesło, 5 przypomina hak, a 0 przypomina koło. Wyobraźcie sobie, że Gutenberg staje na krześle, i na haku na suficie wiesza koło.Teraz data końca zakonu krzyżackiego. W 1525 roku przestał istnieć zakon krzyżacki, a w jego miejsce powstało Księstwo Pruskie. 10 kwietnia 1525 roku Albrecht Hohenzollern czyli ostatni wielki mistrz złożył hołd Zygmuntowi Staremu. Matejko namalował później obraz na którym widać jak Albrecht Hohenzollern klęka przed królem Zygmuntem I. Jak zapamiętać tą datę? 5 to L, 2 to N i ponownie 5 to L. Może tak: LiNa Liść. Można sobie wyobrazić jak Albrecht klęka przed swoim wujem Zygmuntem Starym, a nad nimi wisi lina, do której jest przywiązany liść.Gdy skończyły się wojny z Krzyżakami zaczęły się wojny z Rosją, Turcją i Szwecją. Zajmijmy się najpierw Szwecją. Jedną z klęsk żywiołowych jest potop. Wojna Polski ze Szwecją była tak niszcząca, że nazwano ją potopem. Tutaj też mamy dwie daty do zapamiętania. Potop rozpoczął się w 1655, a skończył 5 lat później w 1660. Może zapamiętajmy tą drugą datę. 6 to J, druga 6 ponownie J, a 0 to Z. Proponuję słowo JaJecZnica. Można sobie wyobrazić, że jak Szwedzi wchodzili do Polski w 1655 to jajka były całe, a jak się wojna skończyła 5 lat później w 1660 to była JaJecZnica.Gdy skończyły się wojny ze Szwedami wojny z Rosją i Turcją dalej trwały. W tych wojnach wsławił się Sobieski. 11 listopada 1673 Sobieski pokonał Turków pod Chocimiem. Dzień przed bitwą zmarł król, a na nowego króla wybrano zwycięzcę Sobieskiego, ale trochę to trwało - Sobieski został królem dopiero w 1674 czyli następnym roku, a ponieważ jeszcze przez 2 lata był na wojnie tak więc koronacja była dopiero w 1676. Mamy tutaj 3 daty: zwycięstwo pod Chocimiem w 1673, rok później w 1674 wybór Sobieskiego na króla i dwa lata później w 1676 koronacja Sobieskiego. Wystarczy zapamiętać jedną z tych dat. Może data wyboru na króla, czyli 1674. 6 to J, 7 to G, a 4 to R. Można z tego ułożyć słowo JaGuaR. Na jednym z obrazów Sobieski jest przedstawiony w skórze lamparta. My możemy go sobie wyobrazić w skórze Jaguara. Np. widzimy Marysieńkę podczas elekcji wśród szlachty, która przyjechała wybrać nowego króla. Sobieskiego nie ma bo jest na wojnie, ale Marysieńka pokazuje wszystkim jego portret w skórze JaGuaRa. Tak zapamiętujemy, że został wybrany na króla w 1674, rok wcześniej w 1673 była bitwa pod Chocimiem. Koronacja była aż dwa lata po wyborze na króla czyli w 1676.To wszystkie daty na dzisiaj. Otrzymałem ich dużo więcej. Ale naukę należy dozować powoli. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przysłali swoje nagrania. Zarówno dzieciom jak i rodzicom. Do usłyszenia niedługo w następnym odcinku.
W tym odcinku przypatrzmy się Balticum. Trochę zapomniany północno-wschodni kawałek Europy… Niby to nasi sąsiedzi, a niewiele, poza Litwą, o nich wiemy. Te ziemie nie należały w przeszłości formalnie do Niemiec, zajmowali te tereny Rosjanie, trochę my Polacy, trochę Szwedzi. Ich języki są skrajnie różne, bo Litwini i Łotysze to ludy bałtyckie, a Estończycy to ludy ugrofińskie. Litwa miała swój kawałek historii, w tym część wspólną z Polską – Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Natomiast Łotwa i Estonia niepodległość przeżyły po raz pierwszy dopiero w okresie międzywojennym, a potem wszystkie trzy państwa zajęte zostały przez sowietów i nastąpiła gruntowna sowietyzacja, i masowe przesiedlenia Rosjan. A jednak to zawsze była i jest gospodarcza elita Europy wschodniej i do UE przyjęte zostały z otwartymi rękoma. Dziś są w strefie euro, gospodarczo nas wyprzedzają, przynajmniej Estonia i Litwa, a Łotwa jest tuż za nami… Ciekawe, prawda? Zobacz podcast w formie video: https://www.youtube.com/watch?v=5W8hEmbG--c
41. odcinek z cyklu "Polacy na świecie", w którym odwiedzamy Wilno i pytamy, jak Litwini poradzili sobie z pandemią. Na czym polegała "walka prewencyjna" z koronawirusem wprowadzona jeszcze w styczniu tego roku? Ile testów wykonano na Litwie i jak sobie poradziła służba zdrowia w tym kraju? Czy pandemia zjednoczyła scenę polityczną? Czy na Litwie obowiązywał zakaz przemieszczania się między miastami? Jak wygląda "wracanie do normalności"? Jak rząd zamierza pomóc litewskiej gospodarce, która znalazła się w trudnej sytuacji? Czy Litwa przygląda się temu, co się dzieje w Polsce? I na koniec - jak się chodzi pustymi ulicami Wilna, które znane jest z natłoku turystów? Michał Nogaś rozmawia z Aleksandrem Radczenką, dziennikarzem i publicystą mieszkającym w Wilnie. Więcej odcinków na https://wyborcza.pl/podcast
Panel dyskusyjny z udziałem Prof. Bohdana Cywińskiego i o. Marka Pieńkowskiego OP zorganizowany został przez sekcję Drum Bun Klubu Inteligencji Katolickiej. Warszawa [22 listopada 2013] Na Litwie zamieszkuje od 235 do 300 tysięcy Polaków. Za to w Polsce mieszka tylko 5,8 tysiąca Litwinów. „Na Litwie jesteśmy nieco jak słoń w składzie porcelany” – powiedział prof. Bohdan Cywiński. Czy postulaty polskiej mniejszości na Litwie zagrażają integracji państwowej Litwy?Dlaczego Litwini zupełnie inaczej postrzegają historię Rzeczypospolitej Obojga Narodów niż Polacy? Już podczas istnienia Rzeczpospolitej Obojga Narodów relacje Polaków i Litwinów nie układały się idealnie. Obywatele Polscy nie mogli dobrowolnie nabywać ziemi czy sprawować funkcji urzędniczych w Wielkim Księstwie Litewskim. „Byliśmy przybyszami, byliśmy bardziej europejscy, nowocześni. Przy tym byliśmy, i jesteśmy, znacznie bardziej wygadani” – powiedział prof. Bohdan Cywiński. Z jednej strony powodowało to uznanie i gotowość przyznania nam pewnego autorytetu. Z drugiej niosło niechęć, dystans i poczucie braku zupełnej swobody. Podczas swojej wypowiedzi profesor nawiązał również do białoruskiego punktu widzenia tych sąsiedzkich relacji. O. Marek Pieńkowski OP poruszył kwestię ostatnich wyborów na Litwie, podczas których do parlamentu dostała się partia Akcja Wyborcza Polaków na Litwie. Jakie konsekwencje przyniesie to wizerunkowi Polski i Polakom tam mieszkającym? Jaką rolę odgrywał Kościół w kształtowaniu tożsamości narodowej? Jaka jest jego rola w dbaniu o stosunki polsko-litewskie? O. Marek Pieńkowski OP wrócił do wspomnień kościoła litewskiego i polskiego okresu przedwojennego oraz lat 70 i 80 XX wieku. Dla Litwinów kościoły były miejscami symbolicznej tożsamości – tam nie zagrażała im ingerencja języka polskiego. Obecne spory polsko-litewskie mają również podłoże religijne, głównie w Wilnie. Polacy obawiają się lituanizacji ośrodków kultu. Jak natomiast patrzą Litwini na polskich pielgrzymów? Z sympatią czy niechęcią? Czy jest szansa na wspólne obchodzenie świąt religijnych? Na koniec poruszona została kwestia wejścia Polski i Litwy do strefy Schengen. Zniesienie granic miało duży wpływ na rozwój regionów przygranicznych. Ponadto nic tak nie łączy jak wspólny biznes – „pieniądze są ‘rozrusznikiem' relacji polsko – litewskich” – powiedział prof. Bohdan Cywiński. „Sprzedawcy i klienci muszą znać podstawy języka sąsiada, jeśli chcą handlować, kupować” – dodał. Spotkanie było częścią projektu pt. „Polska i Litwa: wspólne korzenie, różne kultury, wspólna przyszłość”, który został dofinansowany przez Fundację Banku Zachodniego WBK.
Dlaczego doszło do bitwy pod Grunwaldem?Jak pewnie pamiętacie Polska i Litwa stały się jakby jednym krajem. Krzyżacy mieli konflikt z Litwą i chcieli, aby Polacy się nie wtrącali. Ale przecież Polacy połączyli się z Litwą i nie mogli pozwolić, aby Krzyżacy napadli na Litwę. Gdy więc wielki mistrz krzyżacki Ulrich von Jungingen powiedział Władysławiowi Jagielle, aby nie pomagał Litwie król Jagiełło odmówił. Krzyżacy zamiast więc napaść na Litwę najechali na Polskę. Było to rok przed bitwą pod Grunwaldem czyli w 1409.Krzyżacy napadli wtedy czyli w 1409 roku na Bydgoszcz. Król Jagiełło ją odbił i zaczą się przygotowywać do wielkiej bitwy. Ale Krzyżacy byli schowani za Wisłą. Pilnowali oni wszystkich mostów i brodów, czyli takich miejsc gdzie można przejść. Co zrobili Polacy?Jeszcze w 1409 roku król Polski Jagiełło spotkał się z księciem Litwy Witoldem i razem ustalili plan wojny. Ponieważ musiel przejść Wisłę kazali przygotować most pontonowy. Tak most pontonowy to jest most, który można przenosić z miejsca na miejsce. To taki pływający most, składający się z kilku części, które się łączy. Tak więc w 1410 roku wojska Polskie i Litewskie zaskoczyły Krzyżaków, bo przeszły po moście pontonowym.Do bitwy z Krzyżakami doszło pod wioską Grunwald 15 lipca 1410 roku. Krzyżacy stali już na polu, gdy Polacy i Litwini dopiero się zbierali. Jagiełło kazał się swojej armii schować w lesie. Dzieki temu niemieccy rycerze (bo Krzyżacy to byli głównie Niemcy) stali na słońcu, a Polacy i Litwini byli schowani w cieniu, w lesie. Ale dzięki temu, że byli schowani Niemcy nie wiedzieli też, że armia polsko-litewska się jeszcze nie zebrała. Gdyby Krzyżacy o tym wiedzieli mogliby od razu zaatakować i wygrać, bo walczyli by tylko z częścią wojska Jagiełły. Co zrobił więc król Jagiełło?Jagiełło opóźniał walkę, aby całe jego wojsko się zebrało. Kazał więc tam na polu bitwy odprawić mszę. Później drugą, a potem jeszcze trzecią i czwartą. Krzyżacy się denerowowali bo stali cały czas na słońcu i przysłali Jagielle dwa miecze, mówiąc, że może brakuje mu broni do walki. Dzięki temu opóźnieniu całe wojsko się zebrało i około południa czyli około 12 rozpoczęła się bitwa. Polacy stali po lewej stronie, a Litwini po prawej. Wśród Litwinów byli także Tatarzy, którzy zastosowali swoją taktykę udawanej ucieczki.Prawe skrzydło czyli Litwini i Tatarzy, którzy tam byli zaczęli uciekać. Krzyżacy myśleli, że już wygrali, ale to był tylko podstęp. Litwini wrócili i pokonali Krzyżaków. W tym czasie na prawym skrzydle Polacy też pokonali Krzyżaków.W poprzednim odcinku mówiliśmy o tym, że bitwę pod Grunwaldem uznaje się za koniec średniowiecza. Dlaczego? W tej bitwie Krzyżacy walczyli starym sposobem, czyli ich dowódca walczył razem z innymi rycerzami. Tymczasem Polacy walczyli już nowym sposobem, król Jagiełło nie walczył osobiście, ale kierował bitwą ze wzgórza. Dzięki temu widział co się dzieje i gdzie wysłać pomoc. Krzyżacy walczyli więc w średniowieczny sposób, a Polacy i Litwini w nowy sposób, który stosuje się do dzisiaj. Wprawdzie król Jagiełło nie był na polu bitwy osobiście to jednak także walczył. Na wzgórze wjechał jeden rycerz krzyżacki, ale Jagiełło go pokonał i dalej kierował bitwą. Tymczasem wielki mistrz krzyżacki, który był z tyłu swoje armii to mógł kierować, ale potem walczył na środku i nie wiedział co się dzieje w innych częściach pola bitwy.Dlaczego Jagiełło wygrał tą bitwę? Po pierwsze zaskoczył Krzyżaków szybką przeprawą przez Wisłę dzięki mostowi pontonowemu. Po drugie opóźnił bitwę, aż przybyły prawie wszystkie siły. Po trzecie całą bitwą kierował z miejsca, gdzie wszystko widział i mógł wysłać zapasowe wojska w miejsca gdzie były problemy.Co zapamiętaliście?Dzisiaj nie ma już państwa krzyżackiego, ale czy umielibyście powiedzieć, gdzie ono leżało. Np. jakie miasta należały do Krzyżaków w czasach bitwy pod Grunwaldem?Dzisiaj te miasta należą do Polski, ale w czasach króla Jagiełły były to miasta krzyżackie. Co jeszcze się zmieniło od tamtych czasów?Polska i Litwa stanowiły wtedy jeden kraj. Właśnie dzięki temu razem Polacy i Litwini pokonali Krzyżaków. Może pamiętacie, że Krzyżacy chcieli walczyć tylko z Litwinami, ale Polacy postanowili pomóc, bo przecież mieli wtedy wspólny kraj.Na koniec chciałbym was zapytać czy widzieliście obraz Jana Matejki pt. “Bitwa pod Grunwaldem”?Kogo widać na tym obrazie? Na pierwszy planie w czerwonym ubraniu jest książę litewski Witold. Był on kuzynem Jagiełły. Obok niego widać wielkiego mistrza krzyżackiego Ulricha von Jungingena. Można go poznać po białym ubraniu z wielkim czarnym krzyżem na piersiach. Jeżeli się dobrze przyjżycie to w prawym górnym rogu możecie zobaczyć króla Jagiełłę jak z daleka obserwuje bitwę. Na obrazie jest wiele innych znanych osób. Np. jest tam Zawisza Czarny. Można go poznać po czarnych włosach i kopii w ręce. Kopia to taka długa dzida.Zachęcam was do obejrzenia obrazu Matejki i znalezieniu tych postaci. Na dzisiaj to już wszystko.
Dlaczego doszło do bitwy pod Grunwaldem?Jak pewnie pamiętacie Polska i Litwa stały się jakby jednym krajem. Krzyżacy mieli konflikt z Litwą i chcieli, aby Polacy się nie wtrącali. Ale przecież Polacy połączyli się z Litwą i nie mogli pozwolić, aby Krzyżacy napadli na Litwę. Gdy więc wielki mistrz krzyżacki Ulrich von Jungingen powiedział Władysławiowi Jagielle, aby nie pomagał Litwie król Jagiełło odmówił. Krzyżacy zamiast więc napaść na Litwę najechali na Polskę. Było to rok przed bitwą pod Grunwaldem czyli w 1409.Krzyżacy napadli wtedy czyli w 1409 roku na Bydgoszcz. Król Jagiełło ją odbił i zaczą się przygotowywać do wielkiej bitwy. Ale Krzyżacy byli schowani za Wisłą. Pilnowali oni wszystkich mostów i brodów, czyli takich miejsc gdzie można przejść. Co zrobili Polacy?Jeszcze w 1409 roku król Polski Jagiełło spotkał się z księciem Litwy Witoldem i razem ustalili plan wojny. Ponieważ musiel przejść Wisłę kazali przygotować most pontonowy. Tak most pontonowy to jest most, który można przenosić z miejsca na miejsce. To taki pływający most, składający się z kilku części, które się łączy. Tak więc w 1410 roku wojska Polskie i Litewskie zaskoczyły Krzyżaków, bo przeszły po moście pontonowym.Do bitwy z Krzyżakami doszło pod wioską Grunwald 15 lipca 1410 roku. Krzyżacy stali już na polu, gdy Polacy i Litwini dopiero się zbierali. Jagiełło kazał się swojej armii schować w lesie. Dzieki temu niemieccy rycerze (bo Krzyżacy to byli głównie Niemcy) stali na słońcu, a Polacy i Litwini byli schowani w cieniu, w lesie. Ale dzięki temu, że byli schowani Niemcy nie wiedzieli też, że armia polsko-litewska się jeszcze nie zebrała. Gdyby Krzyżacy o tym wiedzieli mogliby od razu zaatakować i wygrać, bo walczyli by tylko z częścią wojska Jagiełły. Co zrobił więc król Jagiełło?Jagiełło opóźniał walkę, aby całe jego wojsko się zebrało. Kazał więc tam na polu bitwy odprawić mszę. Później drugą, a potem jeszcze trzecią i czwartą. Krzyżacy się denerowowali bo stali cały czas na słońcu i przysłali Jagielle dwa miecze, mówiąc, że może brakuje mu broni do walki. Dzięki temu opóźnieniu całe wojsko się zebrało i około południa czyli około 12 rozpoczęła się bitwa. Polacy stali po lewej stronie, a Litwini po prawej. Wśród Litwinów byli także Tatarzy, którzy zastosowali swoją taktykę udawanej ucieczki.Prawe skrzydło czyli Litwini i Tatarzy, którzy tam byli zaczęli uciekać. Krzyżacy myśleli, że już wygrali, ale to był tylko podstęp. Litwini wrócili i pokonali Krzyżaków. W tym czasie na prawym skrzydle Polacy też pokonali Krzyżaków.W poprzednim odcinku mówiliśmy o tym, że bitwę pod Grunwaldem uznaje się za koniec średniowiecza. Dlaczego? W tej bitwie Krzyżacy walczyli starym sposobem, czyli ich dowódca walczył razem z innymi rycerzami. Tymczasem Polacy walczyli już nowym sposobem, król Jagiełło nie walczył osobiście, ale kierował bitwą ze wzgórza. Dzięki temu widział co się dzieje i gdzie wysłać pomoc. Krzyżacy walczyli więc w średniowieczny sposób, a Polacy i Litwini w nowy sposób, który stosuje się do dzisiaj. Wprawdzie król Jagiełło nie był na polu bitwy osobiście to jednak także walczył. Na wzgórze wjechał jeden rycerz krzyżacki, ale Jagiełło go pokonał i dalej kierował bitwą. Tymczasem wielki mistrz krzyżacki, który był z tyłu swoje armii to mógł kierować, ale potem walczył na środku i nie wiedział co się dzieje w innych częściach pola bitwy.Dlaczego Jagiełło wygrał tą bitwę? Po pierwsze zaskoczył Krzyżaków szybką przeprawą przez Wisłę dzięki mostowi pontonowemu. Po drugie opóźnił bitwę, aż przybyły prawie wszystkie siły. Po trzecie całą bitwą kierował z miejsca, gdzie wszystko widział i mógł wysłać zapasowe wojska w miejsca gdzie były problemy.Co zapamiętaliście?Dzisiaj nie ma już państwa krzyżackiego, ale czy umielibyście powiedzieć, gdzie ono leżało. Np. jakie miasta należały do Krzyżaków w czasach bitwy pod Grunwaldem?Dzisiaj te miasta należą do Polski, ale w czasach króla Jagiełły były to miasta krzyżackie. Co jeszcze się zmieniło od tamtych czasów?Polska i Litwa stanowiły wtedy jeden kraj. Właśnie dzięki temu razem Polacy i Litwini pokonali Krzyżaków. Może pamiętacie, że Krzyżacy chcieli walczyć tylko z Litwinami, ale Polacy postanowili pomóc, bo przecież mieli wtedy wspólny kraj.Na koniec chciałbym was zapytać czy widzieliście obraz Jana Matejki pt. “Bitwa pod Grunwaldem”?Kogo widać na tym obrazie? Na pierwszy planie w czerwonym ubraniu jest książę litewski Witold. Był on kuzynem Jagiełły. Obok niego widać wielkiego mistrza krzyżackiego Ulricha von Jungingena. Można go poznać po białym ubraniu z wielkim czarnym krzyżem na piersiach. Jeżeli się dobrze przyjżycie to w prawym górnym rogu możecie zobaczyć króla Jagiełłę jak z daleka obserwuje bitwę. Na obrazie jest wiele innych znanych osób. Np. jest tam Zawisza Czarny. Można go poznać po czarnych włosach i kopii w ręce. Kopia to taka długa dzida.Zachęcam was do obejrzenia obrazu Matejki i znalezieniu tych postaci. Na dzisiaj to już wszystko.
W poprzednim odcinku mówiliśmy o Zawiszy Czarnym. Najsłynniejszym polskim rycerzu. Brał on udział w jednej z największych bitew średniowiecza - w bitwie pod Grunwaldem.Bitwa pod Grunwaldem rozegrała się 15 lipca 1410 roku. Ale kto wtedy walczył?Po jednej ze stron byli Krzyżacy, a po drugie Polacy i Litwini. O Krzyżakach mówiliśmy w odcinku 5. W średniowieczu istniały zakony rycerskie, w których byli mnisi wojownicy. Do najsłynniejszych zakonów należeli Templariusze i Krzyżacy. Templariusze to byli rycerze z białymi płaszczami, na których mieli czerwone krzyże, a Krzyżacy to byli rycerze z białymi płaszczami i czarnymi krzyżami. Templariusze byli głównie Francuzami, a Krzyżacy Niemcami.W bitwie pod Grunwaldem Polacy i Litwini walczyli z Krzyżakami, a więc w zasadzie walczyli z Niemcami, bo Krzyżacy to byli głównie Niemcy. Jednak w bitwie pod Grunwaldem walczyło wielu ludzie z wielu krajów. Polskimi i litewskimi siłami dowodził Władysław Jagiełło, a krzyżakami dowodził wielki mistrz Ulrich von Jungingen. Krzyżacy po całym świecie opowiadali, że Władysław Jagiełło wcale nie jest chrześcijaninem i do krzyżaków przyjechało wielu rycerzy, którzy chcieli walczyć z poganami. Oni myśleli, że Jagiełło jest dalej poganinem.W odcinku 61 o Zawiszy Czarnym mówiliśmy, że ten polski rycerz walczył wraz z węgierskim królem Zygmuntem Luksemburskim przeciwko Turkom. Gdy jednak Zawisza Czarny usłyszał o wojnie z krzyżakami od razu przyjechał do Polski i walczył pod Grunwaldem. Ale czy wiecie kogo popierał w tej wojnie król Węgier? Zygmunt Luksemburski popierał krzyżaków i wielu jego rycerzy walczyło po stronie krzyżaków czyli Niemców. Tak więc po stronie krzyżaków walczyło wielu rycerzy z całej Europy, także z Węgier. Ci rycerze myśleli, że król Polski Władysław Jagiełło jest poganinem.Ale kto walczył po polskiej stronie? Przede wszystkim Polacy i Litwini. Polska i Litwa postanowiły się zjednoczyć, ale dlaczego?Polska i Litwa razem walczyły razem z Zakonem Krzyżackim. Dlatego te dwa państwa się połączyły. Połączyli się też władcy tych państw. Jadwiga, która rządziła w polsce wzięła ślub z Jagiełłą, który rządził na Litwie.Być może pamiętacie, że już kiedyś Polacy i Litwini połączyli się przez małżeństwo.Król Polski Władysław Łokietek chciał zawrzeć pokój z Litwą. Polska i Litwa miały wspólnego wroga - Krzyżaków. Tak więc królewicz Kazimierz, którzy później został królem Kazimierzem Wielkim ożenił się z księżniczką litewską Aldoną Anną. Przed ślubem Aldona została chrześcijanką i nowe imię Anna.Przed bitwą pod Grunwaldem stało się coś podobnego. Jadwiga, która była królem Polski wyszła za mąż za Jagiełłę, który był księciem Litwy. Przed ślubem Jagiełło został chrześcijaninem i nowe imię Władysław. W ten sposób ponownie Polska i Litwa zawarły sojusz.Wcześniej Polacy i Litwini wcale nie byli zgodni.Polacy i Litwini walczyli ze sobą, ale ponieważ mieli wspólnego wroga - Krzyżaków to połączyli się.Po połączeniu Polska i Litwa były jednym krajem.Jak wcześniej wzięli ślub Kazimierz Wielki i Aldona Anna to Polska miała tylko sojusz z Litwą. Teraz ślub Jadwigi i Władysława Jagiełły doprowadził do połączenia Polski i Litwy. Tak więc podczas bitwy pod Grunwaldem Polska i Litwa walczyły razem po jednej stronie. Ale kiedy odbyła się bitwa pod Grunwaldem?Bitwa pod Grunwaldem odbyła się 15 lipca 1410. Była to jedna z największych bitew średniowiecza.Jak wyglądała ta bitwa powiemy sobie w następnym odcinku.Co zapamiętaliście? Kiedy doszło do bitwy pod Grunwaldem? 15 lipca 1410 roku. Kto walczył po stronie Krzyżaków? Krzyżacy to był zakon, w którym byli prawie sami Niemcy. Krzyżacy jednak opowiadali wszystkim, że Władysław Jagiełło tylko udaje, że jest chrześcijaninem, tak więc po stronie Krzyżaków walczyli rycerze z zachodniej Europy. Kto walczył po stronie Polaków i Litwinów? Właśnie Polacy i Litwini. Mieli oni też najemników z Czech oraz Tatarów.Niektórzy ludzie uważają, że ta bitwa to była ostatnia bitwa średniowiecza i że średniowiecze skończyło się właśnie w 1410 roku. Inni historycy uważają, że średniowiecze skończyło się trochę później bo w 1453 kiedy upadł Konstantynopol, a jeszcze inni historycy mówią, że średniowiecze skończyło się w 1492, kiedy na pierwszą wyprawę wyruszył Krzysztof Kolumb. Czy widzicie, co te daty mają wspólnego? Bitwa pod Grunwaldem była w 1410, upadek Konstantynopola w 1453, a wyprawa Kolumba w 1492. Wszystkie te daty zaczynają się od 1400. Właśnie w tych latach skończyło się średniowiecze.
W poprzednim odcinku mówiliśmy o Zawiszy Czarnym. Najsłynniejszym polskim rycerzu. Brał on udział w jednej z największych bitew średniowiecza - w bitwie pod Grunwaldem.Bitwa pod Grunwaldem rozegrała się 15 lipca 1410 roku. Ale kto wtedy walczył?Po jednej ze stron byli Krzyżacy, a po drugie Polacy i Litwini. O Krzyżakach mówiliśmy w odcinku 5. W średniowieczu istniały zakony rycerskie, w których byli mnisi wojownicy. Do najsłynniejszych zakonów należeli Templariusze i Krzyżacy. Templariusze to byli rycerze z białymi płaszczami, na których mieli czerwone krzyże, a Krzyżacy to byli rycerze z białymi płaszczami i czarnymi krzyżami. Templariusze byli głównie Francuzami, a Krzyżacy Niemcami.W bitwie pod Grunwaldem Polacy i Litwini walczyli z Krzyżakami, a więc w zasadzie walczyli z Niemcami, bo Krzyżacy to byli głównie Niemcy. Jednak w bitwie pod Grunwaldem walczyło wielu ludzie z wielu krajów. Polskimi i litewskimi siłami dowodził Władysław Jagiełło, a krzyżakami dowodził wielki mistrz Ulrich von Jungingen. Krzyżacy po całym świecie opowiadali, że Władysław Jagiełło wcale nie jest chrześcijaninem i do krzyżaków przyjechało wielu rycerzy, którzy chcieli walczyć z poganami. Oni myśleli, że Jagiełło jest dalej poganinem.W odcinku 61 o Zawiszy Czarnym mówiliśmy, że ten polski rycerz walczył wraz z węgierskim królem Zygmuntem Luksemburskim przeciwko Turkom. Gdy jednak Zawisza Czarny usłyszał o wojnie z krzyżakami od razu przyjechał do Polski i walczył pod Grunwaldem. Ale czy wiecie kogo popierał w tej wojnie król Węgier? Zygmunt Luksemburski popierał krzyżaków i wielu jego rycerzy walczyło po stronie krzyżaków czyli Niemców. Tak więc po stronie krzyżaków walczyło wielu rycerzy z całej Europy, także z Węgier. Ci rycerze myśleli, że król Polski Władysław Jagiełło jest poganinem.Ale kto walczył po polskiej stronie? Przede wszystkim Polacy i Litwini. Polska i Litwa postanowiły się zjednoczyć, ale dlaczego?Polska i Litwa razem walczyły razem z Zakonem Krzyżackim. Dlatego te dwa państwa się połączyły. Połączyli się też władcy tych państw. Jadwiga, która rządziła w polsce wzięła ślub z Jagiełłą, który rządził na Litwie.Być może pamiętacie, że już kiedyś Polacy i Litwini połączyli się przez małżeństwo.Król Polski Władysław Łokietek chciał zawrzeć pokój z Litwą. Polska i Litwa miały wspólnego wroga - Krzyżaków. Tak więc królewicz Kazimierz, którzy później został królem Kazimierzem Wielkim ożenił się z księżniczką litewską Aldoną Anną. Przed ślubem Aldona została chrześcijanką i nowe imię Anna.Przed bitwą pod Grunwaldem stało się coś podobnego. Jadwiga, która była królem Polski wyszła za mąż za Jagiełłę, który był księciem Litwy. Przed ślubem Jagiełło został chrześcijaninem i nowe imię Władysław. W ten sposób ponownie Polska i Litwa zawarły sojusz.Wcześniej Polacy i Litwini wcale nie byli zgodni.Polacy i Litwini walczyli ze sobą, ale ponieważ mieli wspólnego wroga - Krzyżaków to połączyli się.Po połączeniu Polska i Litwa były jednym krajem.Jak wcześniej wzięli ślub Kazimierz Wielki i Aldona Anna to Polska miała tylko sojusz z Litwą. Teraz ślub Jadwigi i Władysława Jagiełły doprowadził do połączenia Polski i Litwy. Tak więc podczas bitwy pod Grunwaldem Polska i Litwa walczyły razem po jednej stronie. Ale kiedy odbyła się bitwa pod Grunwaldem?Bitwa pod Grunwaldem odbyła się 15 lipca 1410. Była to jedna z największych bitew średniowiecza.Jak wyglądała ta bitwa powiemy sobie w następnym odcinku.Co zapamiętaliście? Kiedy doszło do bitwy pod Grunwaldem? 15 lipca 1410 roku. Kto walczył po stronie Krzyżaków? Krzyżacy to był zakon, w którym byli prawie sami Niemcy. Krzyżacy jednak opowiadali wszystkim, że Władysław Jagiełło tylko udaje, że jest chrześcijaninem, tak więc po stronie Krzyżaków walczyli rycerze z zachodniej Europy. Kto walczył po stronie Polaków i Litwinów? Właśnie Polacy i Litwini. Mieli oni też najemników z Czech oraz Tatarów.Niektórzy ludzie uważają, że ta bitwa to była ostatnia bitwa średniowiecza i że średniowiecze skończyło się właśnie w 1410 roku. Inni historycy uważają, że średniowiecze skończyło się trochę później bo w 1453 kiedy upadł Konstantynopol, a jeszcze inni historycy mówią, że średniowiecze skończyło się w 1492, kiedy na pierwszą wyprawę wyruszył Krzysztof Kolumb. Czy widzicie, co te daty mają wspólnego? Bitwa pod Grunwaldem była w 1410, upadek Konstantynopola w 1453, a wyprawa Kolumba w 1492. Wszystkie te daty zaczynają się od 1400. Właśnie w tych latach skończyło się średniowiecze.
Dziś przywitali was Staś i Antek z Wrocławia, a ich mama Kasia podsunęła mi pomysł aby nagrać odcinek o stolicach.Muszę was jednak uprzedzić, że temat stolicy Polski jest bardzo skomplikowany. Najpierw muszę was jednak zapytać czy wiecie co to jest stolica?Stolica to najważniejsze miasto, które najczęściej jest również największe. W Polsce stolicą jest teraz Warszawa i rzeczywiście jest ona największym miastem. Ale np. w USA największe miasta to Nowy York i Los Angeles, a stolicą jest Washington jest od nich o wiele mniejszy. Jednak w większości krajów stolica jest największym miastem, w którym mieszka najwięcej ludzi. W Polsce takim miastem jest Warszawa, ale jak to się stało, że została ona stolicą? O tym właśnie będzie dzisiejsza audycja.Pierwszym historycznym władcą Polski był Mieszko I. Jeździł on po wielu miastach i w zasadzie nie miał stałej stolicy, a jednak historycy mówią, że stolicą było Gniezno. Dlaczego tak twierdzą?Skąd wiemy, że pierwszą stolicą Polski było Gniezno?Kiedy Mieszko I napisał list do papieża (ten list nazywa się Dagome Iudex) to właśnie Gniezno podał jako stolicę. Później jego syn Bolesław I Chrobry zaprosił cesarza Ottona III na zjazd, który się odbył właśnie w Gnieźnie. Stąd nazwa: zjazd gnieźnieński, który odbył się w 1000 roku. Bolesław I Chrobry oraz jego syn Mieszko II Lambert byli też koronowani w Gnieźnie. Tam też Bolesław przechowywał szczątki św. Wojciecha.Tak więc pierwszą stolicą Polski było Gniezno. Pamiętacie jednak co się stało gdy Polską rządził Mieszko II Lambert? Kraj został zniszczony przez sąsiadów, którzy go napadali, szczególnie przez Czechów. Dodatkowo ludzie się zbuntowali. Dlaczego jednak Kazimierz Odnowiciel przeniósł stolicę do Krakowa?Gniezno było całe zniszczone i trzeba było je dopiero odbudować. Kazimierz Odnowiciel ożenił się z ruską księżniczką Marią Dobronięgą. Maria nie chciała mieszkać w zniszczonym Gnieźnie, ona chciała aby stolicą był Kraków. Kazimierz Odnowiciel i Maria Dobroniega mieli dwóch synów: Bolesława II Śmiałego i Władysława Hermana. Pierwszy został po śmierci ojca królem w Krakowie, a drugi był księciem na Mazowszu i mieszkał w Płocku. Czy pamiętacie co zrobił Bolesław II Śmiały? Pokłócił się z krakowskim biskupem Stanisławem i kazał go zabić. Za to został wygnany z Polski. Władcą Polski został więc jego brat Władysław Herman. Ten jednak nie pojechał do Krakowa, ale został w Płocku, dlaczego?Później jego syn czyli Bolesław III Śmiały także miał stolicę w Płocku. Zobacznie omówiliśmy dopiero 7 historycznych władców i już mamy trzy stolice. Zapamiętaliście może jakie stolice Polska miała w ich czasach? Mieszko I, Bolesław I Chrobry oraz Mieszko II mieli stolicę w Gnieźnie. Później Kazimierz Odnowiciel oraz Bolesław II Śmiały mieli stolicę w Krakowie, a potem Władysław Herman oraz Bolesław III Krzywousty mieli stolicę w Płocku.Po śmierci Bolesława III Krzywoustego Polska podzieliła się na wiele małych kawałków i każdy z nich miał swoją stolicę. Gdybym chciał wszystkie wymienić to nie starczyłoby mi czasu.W tamtym jednak czasie było trzech królów: Przemysł II, Wacław II oraz Wacław III. Wszyscy trzej byli koronowani w Gnieźnie. Jednak Przemysł II mieszkał w Poznaniu, dlaczego?Przemysł II był księciem poznańskim, a gdy został królem Polski dalej mieszkał w Poznaniu. Tak więc na krótko także Poznań był stolicą Polski.Polskę połączył na nowo Władysław Łokietek. Poprzedni królowie czyli Przemysł II, Wacław II oraz Wacław III byli koronowani w Gnieźnie. Dlaczego Łokietek był koronowany w Krakowie?Papież pozwolił się koronować Władysławowi Łokietkowi, ale nie pozwolił na koronację w Gnieźnie. Koronę gnieźnieńską mieli królowie czescy, a Łokietek dostał koronę krakowską. Tak więc można powiedzieć, że to papież zadecydował o tym, że ponownie stolicę przeniesiono do Krakowa. To miasto zostało stolicą na bardzo długo, niektórzy liczą, że Kraków był wtedy stolicą prawie przez 500 lat.Później stolicę przeniesiono do Warszawy. Jak do tego doszło? Najpierw w Warszawie zamieszkała królowa Bona. Przeprowadziła się do Warszawy po śmierci męża Zygmunta I Starego. Później w Warszawie zamieszkał także jej syn czyli Zygmunt II August, ale dlaczego?W czasach Zygmunta Augusta doszło do połączenia Polski i Litwy. Polska miała stolicę w Krakowie, a Litwa w Wilnie. Powstał jednak problem. Gdzie mają się spotykać posłowie na sejmie? Litwini nie chcieli jeździć do dalekiego Krakowa, a Polacy do dalekiego Wilna. Umówili się więc, że będą spotykać się w połowie drogi czyli właśnie w Warszawie. Tak więc już od czasów Zygmunta II Augusta Warszawa stała się ważnym miastem, bo tam się zbierał sejm. Później w czasach innego Zygmunta doszło do wypadku w Krakowie.Zamek w Krakowie uległ częściowemu spaleniu i dlatego Zygmunt III Waza przeniósł się do Warszawy. Warszawiacy aby mu podziękować ustawili w Warszawie kolumnę króla Zygmunta. Jak będziecie w stolicy to koniecznie ją zobaczcie. W tamtych czasach pomniki stawiano tylko świętym, ale Warszawiacy tak kochali króla Zygmunta III Wazę, że postawili mu właśnie ten pomnik na wielkiej kolumnie. Tak więc Zygmunt III Waza przeprowadził się do Warszawy, bo tam odbywały się sejmiki - szlachta z Polski i Litwy tam się spotykała. Dodatkowo na Wawelu w Krakowie wybuchł pożar. Ale król Zygmunt III Waza miał jeszcze jeden powód. Był on królem Polski i Szwecji. Warszawa była dużo bliżej Szwecji niż Kraków. Tak więc król miał aż trzy powody przeniesienia stolicy do Warszawy.Ale czy stolica naprawdę została przeniesiona do Warszawy. Niektórzy mówią, że tak, bo tam mieszkali królowie, ale inni mówią, że stolicą był dalej Kraków, bo królowie byli koronowani dalej w Krakowie. A jak wy myślicie co jest ważniejsze? Czy to miasto, gdzie król jest koronowany czy to gdzie król mieszka?Ostatni król Polski czyli Stanisław August Poniatowski nie tylko mieszkał w Warszawie, ale także zostal tam koronowany. Tak więc w jego czasach na pewno Warszawa była już stolicą. Niestety później doszło do rozbiorów i Polski nie było przez 123 lata. Nie było Polski, a więc nie było też stolicy Polski. Gdy Polska została odtworzona w 1918 roku stolicą została Warszawa.W 1939 roku polskę zaatakował Hitler. Polski rząd więc przeniósł się do Paryża. Ale w 1940 roku Hitler zaatakował Francję, więc polski rząd przeniósł się do Londynu. W tamtych czasach Hitler rządził w prawie całej Europie i wiele rządów różnych europejskich państw przeniosło się do Londynu. Polski rząd w Londynie nie był jedynym.W 1944 roku został wyzwolony kawałek Polski, a stolicą przez parę miesięcy był Lublin. Później została wyzwolona Warszawa, ale nie zrobiono tam stolicy - dlaczego?Warszawa była tak zniszczona, że przez rok stolicą była Łódź. Później jednak na powrót stolicą została Warszawa, a od 1952 roku zapisano to w konstytucji, że stolicą jest Warszawa.Przyznacie, że to skomplikowane. Polska miała tak wiele stolic. Nie martwcie się, jeżeli nie zapamiętaliście wszystkich. Najdłużej stolicą był Kraków, bo prawie 700 lat. Gniezno było stolicą prawie 100 lat. Podobnie Warszawa też około 100 lat. Płock był stolicą 60 lat, Poznań 6 lat.Jeżeli macie słabą pamięć to zapamiętajcie trzy stolice: Gniezno, Kraków i Warszawę. Jeżeli jednak macie dobrą pamięć to zapamiętajcie pięć miast: Gniezno, Kraków, Płock, Poznań i Warszawę.Ja już będę kończył. Chciałbym podziękować patronom. Tym, którzy nas teraz wspierają oraz tych, którzy wspierali nas w przeszłości ale z różnych powodów musieli zaprzestać. Parę osób pytało mnie o możliwość jednorazowego wsparcia. Załączam więc link do mojego paypala.https://www.paypal.me/PiotrBorowskiOprócz tego materialnego ogromnie cenimy też wsparcie moralne. Gdy ktoś napisze nam, że podobał mu się któryś odcinek od razu chce się nagrywać dalej. Dziękuję więc za wszystkie opinie, te na iTunes, ten przesłane mailem oraz te pod postami na facebooku.W tym odcinku szczególnie dziękuję jeszcze raz Stasiowi i Antkowi z Wrocławia oraz oczywiście ich mamie za podsunięcie pomysłu o stolicach Polski. Ten temat jest dużo bardziej skomplikowany niż mogliście przed chwilą posłuchać. Np. Wrocław też był stolicą. O Bolesławie III Krzywoustym Gal Anonim napisał: “Bolesław zaś, prawy syn mój, obejmie główne stolice królestwa we Wrocławiu, w Krakowie i w Sandomierzu”. Poza tym gdyby Henryk Pobożny nie zginął pod Legnicą to pewnie właśnie Wrocław stałby się stolicą Polski. Historia potoczyła się jednak inaczej. Ale to taka dygresja.
Dziś przywitali was Staś i Antek z Wrocławia, a ich mama Kasia podsunęła mi pomysł aby nagrać odcinek o stolicach.Muszę was jednak uprzedzić, że temat stolicy Polski jest bardzo skomplikowany. Najpierw muszę was jednak zapytać czy wiecie co to jest stolica?Stolica to najważniejsze miasto, które najczęściej jest również największe. W Polsce stolicą jest teraz Warszawa i rzeczywiście jest ona największym miastem. Ale np. w USA największe miasta to Nowy York i Los Angeles, a stolicą jest Washington jest od nich o wiele mniejszy. Jednak w większości krajów stolica jest największym miastem, w którym mieszka najwięcej ludzi. W Polsce takim miastem jest Warszawa, ale jak to się stało, że została ona stolicą? O tym właśnie będzie dzisiejsza audycja.Pierwszym historycznym władcą Polski był Mieszko I. Jeździł on po wielu miastach i w zasadzie nie miał stałej stolicy, a jednak historycy mówią, że stolicą było Gniezno. Dlaczego tak twierdzą?Skąd wiemy, że pierwszą stolicą Polski było Gniezno?Kiedy Mieszko I napisał list do papieża (ten list nazywa się Dagome Iudex) to właśnie Gniezno podał jako stolicę. Później jego syn Bolesław I Chrobry zaprosił cesarza Ottona III na zjazd, który się odbył właśnie w Gnieźnie. Stąd nazwa: zjazd gnieźnieński, który odbył się w 1000 roku. Bolesław I Chrobry oraz jego syn Mieszko II Lambert byli też koronowani w Gnieźnie. Tam też Bolesław przechowywał szczątki św. Wojciecha.Tak więc pierwszą stolicą Polski było Gniezno. Pamiętacie jednak co się stało gdy Polską rządził Mieszko II Lambert? Kraj został zniszczony przez sąsiadów, którzy go napadali, szczególnie przez Czechów. Dodatkowo ludzie się zbuntowali. Dlaczego jednak Kazimierz Odnowiciel przeniósł stolicę do Krakowa?Gniezno było całe zniszczone i trzeba było je dopiero odbudować. Kazimierz Odnowiciel ożenił się z ruską księżniczką Marią Dobronięgą. Maria nie chciała mieszkać w zniszczonym Gnieźnie, ona chciała aby stolicą był Kraków. Kazimierz Odnowiciel i Maria Dobroniega mieli dwóch synów: Bolesława II Śmiałego i Władysława Hermana. Pierwszy został po śmierci ojca królem w Krakowie, a drugi był księciem na Mazowszu i mieszkał w Płocku. Czy pamiętacie co zrobił Bolesław II Śmiały? Pokłócił się z krakowskim biskupem Stanisławem i kazał go zabić. Za to został wygnany z Polski. Władcą Polski został więc jego brat Władysław Herman. Ten jednak nie pojechał do Krakowa, ale został w Płocku, dlaczego?Później jego syn czyli Bolesław III Śmiały także miał stolicę w Płocku. Zobacznie omówiliśmy dopiero 7 historycznych władców i już mamy trzy stolice. Zapamiętaliście może jakie stolice Polska miała w ich czasach? Mieszko I, Bolesław I Chrobry oraz Mieszko II mieli stolicę w Gnieźnie. Później Kazimierz Odnowiciel oraz Bolesław II Śmiały mieli stolicę w Krakowie, a potem Władysław Herman oraz Bolesław III Krzywousty mieli stolicę w Płocku.Po śmierci Bolesława III Krzywoustego Polska podzieliła się na wiele małych kawałków i każdy z nich miał swoją stolicę. Gdybym chciał wszystkie wymienić to nie starczyłoby mi czasu.W tamtym jednak czasie było trzech królów: Przemysł II, Wacław II oraz Wacław III. Wszyscy trzej byli koronowani w Gnieźnie. Jednak Przemysł II mieszkał w Poznaniu, dlaczego?Przemysł II był księciem poznańskim, a gdy został królem Polski dalej mieszkał w Poznaniu. Tak więc na krótko także Poznań był stolicą Polski.Polskę połączył na nowo Władysław Łokietek. Poprzedni królowie czyli Przemysł II, Wacław II oraz Wacław III byli koronowani w Gnieźnie. Dlaczego Łokietek był koronowany w Krakowie?Papież pozwolił się koronować Władysławowi Łokietkowi, ale nie pozwolił na koronację w Gnieźnie. Koronę gnieźnieńską mieli królowie czescy, a Łokietek dostał koronę krakowską. Tak więc można powiedzieć, że to papież zadecydował o tym, że ponownie stolicę przeniesiono do Krakowa. To miasto zostało stolicą na bardzo długo, niektórzy liczą, że Kraków był wtedy stolicą prawie przez 500 lat.Później stolicę przeniesiono do Warszawy. Jak do tego doszło? Najpierw w Warszawie zamieszkała królowa Bona. Przeprowadziła się do Warszawy po śmierci męża Zygmunta I Starego. Później w Warszawie zamieszkał także jej syn czyli Zygmunt II August, ale dlaczego?W czasach Zygmunta Augusta doszło do połączenia Polski i Litwy. Polska miała stolicę w Krakowie, a Litwa w Wilnie. Powstał jednak problem. Gdzie mają się spotykać posłowie na sejmie? Litwini nie chcieli jeździć do dalekiego Krakowa, a Polacy do dalekiego Wilna. Umówili się więc, że będą spotykać się w połowie drogi czyli właśnie w Warszawie. Tak więc już od czasów Zygmunta II Augusta Warszawa stała się ważnym miastem, bo tam się zbierał sejm. Później w czasach innego Zygmunta doszło do wypadku w Krakowie.Zamek w Krakowie uległ częściowemu spaleniu i dlatego Zygmunt III Waza przeniósł się do Warszawy. Warszawiacy aby mu podziękować ustawili w Warszawie kolumnę króla Zygmunta. Jak będziecie w stolicy to koniecznie ją zobaczcie. W tamtych czasach pomniki stawiano tylko świętym, ale Warszawiacy tak kochali króla Zygmunta III Wazę, że postawili mu właśnie ten pomnik na wielkiej kolumnie. Tak więc Zygmunt III Waza przeprowadził się do Warszawy, bo tam odbywały się sejmiki - szlachta z Polski i Litwy tam się spotykała. Dodatkowo na Wawelu w Krakowie wybuchł pożar. Ale król Zygmunt III Waza miał jeszcze jeden powód. Był on królem Polski i Szwecji. Warszawa była dużo bliżej Szwecji niż Kraków. Tak więc król miał aż trzy powody przeniesienia stolicy do Warszawy.Ale czy stolica naprawdę została przeniesiona do Warszawy. Niektórzy mówią, że tak, bo tam mieszkali królowie, ale inni mówią, że stolicą był dalej Kraków, bo królowie byli koronowani dalej w Krakowie. A jak wy myślicie co jest ważniejsze? Czy to miasto, gdzie król jest koronowany czy to gdzie król mieszka?Ostatni król Polski czyli Stanisław August Poniatowski nie tylko mieszkał w Warszawie, ale także zostal tam koronowany. Tak więc w jego czasach na pewno Warszawa była już stolicą. Niestety później doszło do rozbiorów i Polski nie było przez 123 lata. Nie było Polski, a więc nie było też stolicy Polski. Gdy Polska została odtworzona w 1918 roku stolicą została Warszawa.W 1939 roku polskę zaatakował Hitler. Polski rząd więc przeniósł się do Paryża. Ale w 1940 roku Hitler zaatakował Francję, więc polski rząd przeniósł się do Londynu. W tamtych czasach Hitler rządził w prawie całej Europie i wiele rządów różnych europejskich państw przeniosło się do Londynu. Polski rząd w Londynie nie był jedynym.W 1944 roku został wyzwolony kawałek Polski, a stolicą przez parę miesięcy był Lublin. Później została wyzwolona Warszawa, ale nie zrobiono tam stolicy - dlaczego?Warszawa była tak zniszczona, że przez rok stolicą była Łódź. Później jednak na powrót stolicą została Warszawa, a od 1952 roku zapisano to w konstytucji, że stolicą jest Warszawa.Przyznacie, że to skomplikowane. Polska miała tak wiele stolic. Nie martwcie się, jeżeli nie zapamiętaliście wszystkich. Najdłużej stolicą był Kraków, bo prawie 700 lat. Gniezno było stolicą prawie 100 lat. Podobnie Warszawa też około 100 lat. Płock był stolicą 60 lat, Poznań 6 lat.Jeżeli macie słabą pamięć to zapamiętajcie trzy stolice: Gniezno, Kraków i Warszawę. Jeżeli jednak macie dobrą pamięć to zapamiętajcie pięć miast: Gniezno, Kraków, Płock, Poznań i Warszawę.Ja już będę kończył. Chciałbym podziękować patronom. Tym, którzy nas teraz wspierają oraz tych, którzy wspierali nas w przeszłości ale z różnych powodów musieli zaprzestać. Parę osób pytało mnie o możliwość jednorazowego wsparcia. Załączam więc link do mojego paypala.https://www.paypal.me/PiotrBorowskiOprócz tego materialnego ogromnie cenimy też wsparcie moralne. Gdy ktoś napisze nam, że podobał mu się któryś odcinek od razu chce się nagrywać dalej. Dziękuję więc za wszystkie opinie, te na iTunes, ten przesłane mailem oraz te pod postami na facebooku.W tym odcinku szczególnie dziękuję jeszcze raz Stasiowi i Antkowi z Wrocławia oraz oczywiście ich mamie za podsunięcie pomysłu o stolicach Polski. Ten temat jest dużo bardziej skomplikowany niż mogliście przed chwilą posłuchać. Np. Wrocław też był stolicą. O Bolesławie III Krzywoustym Gal Anonim napisał: “Bolesław zaś, prawy syn mój, obejmie główne stolice królestwa we Wrocławiu, w Krakowie i w Sandomierzu”. Poza tym gdyby Henryk Pobożny nie zginął pod Legnicą to pewnie właśnie Wrocław stałby się stolicą Polski. Historia potoczyła się jednak inaczej. Ale to taka dygresja.
Nie wiem czy wiecie, ale II wojna światowa zaczęła się w Polsce.Gdy będziecie słuchać tego podkastu spójrzcie na mapę, którą przygotowałem. Będzie ona w naszej grupie na facebooku oraz na stronie podkastu. Będzie ona też okładką tej audycji. Na tej mapie widać, że Niemcy byli na północy czyli na górze mapy oraz na zachodzie czyli po lewej stronie mapy. Na dole czyli na południu były Czechy, które wtedy należały już do Niemiec. Hitler zaatakował Polskę w 1939, a Czechy rok wcześniej czyli w 1938. Na dole też była Słowacja, która była sojusznikiem Hitlera. Sojusznik to taki przyjaciel. Gdy więc Hitler zaatakował Polskę z północy i zachodu to także Słowacja zaatakowała Polskę od południa.U góry mapy był też Gdańsk. Ale on nie należał ani do Polaków, ani do Niemców.Gdańsk był wolnym miastem, to znaczy, że był on wtedy takim malutkim państwem. Byli tam i Polacy, i Niemcy. Niektórzy uważają, że właśnie tam w Gdańsku zaczęła się II wojna światowa. Niemcy zaatakowali tam Polskich żołnierzy na Westerplatte. Zaatakowali też polską pocztę w tym mieście.Polska miała sojuszników. Sojusznicy to tacy przyjaciele. Nasi sojusznicy czyli Francja i Anglia obiecali pomóc Polsce, gdy zaatakuje ją Hitler. Niestety wypowiedzieli tylko wojnę, ale poza tym nie zrobili nic. Byli to bardzo kiepscy sojusznicy.Później 17 września dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali Polskę od wschodu. Tak więc Polska była atakowana z czterech stron świata: z północy i zachodu przez Niemców, z południa przez Słowaków, a ze wschodu przez Rosjan.Polacy mogli zostać i być pod okupacją Niemiecką i Rosyjską, albo uciec. Ale gdzie mogli uciec jeżeli byli atakowani z czterech stron świata? Spójrzcie na mapę - do których krajów mogli uciec polscy żołnierze?W 1939 roku Polska była w bardzo kiepskiej sytuacji. Gdy we wrześniu zaatakowali Niemcy mogli to zrobić z trzech kierunków z północy, z zachodu oraz z południa. Później dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali od wschodu. Polacy mogli uciec tylko na Litwę, na Węgry albo do Rumunii. Niestety przed wojną Polacy pokłócili się z Litwinami. Pokłócili się o takie miasto, które się nazywa Wilno. W każdym bądź razie Litwini nie za bardzo lubili Polaków. Polscy żołnierze wycofywali się z okrążenia głównie na Węgry i do Rumunii. Niestety te dwa kraje współpracowały z Hitlerem. Gdy polscy żołnierze tam weszli zostali rozbrojeni. Niemcy kazali im pilnować tych żołnierzy, którzy zostali zamknięci do obozów. Czy Węgrzy i Rumuni trzymali tam Polaków?Węgry i Rumunia bali się Hitlera więc posłuchali go i zamknęli Polaków do obozów, ale tylko udawali, że pilnują ich. Polacy mogli sobie wyjść z tych obozów i nikt ich nie gonił. W ten sposób Węgrzy i Rumuni mogli powiedzieć Hitlerowi, że zamknęli Polaków, co było prawdą. Przymykali jednak oko i udawali, że nie widzą jak Polacy uciekali z tych obozów. Właśnie przez takie obozy przeszli żołnierze, którzy później walczyli w Norwegii w bitwie o Narvik, czy w obronie Francji jak generał Maczek, czy wreszcie polscy lotnicy, którzy bronili później Anglii jak ci z dywizjonu 303. Ci żołnierze musieli wycofać się z Polski, bo tam byli okrążeni, ale wcale nie przestali walczyć. Walczyli z Niemcami wszędzie gdzie się dało wierząc, że jak pokonają Hitlera to i Polska zostanie wyzwolona.Wielu polskich żołnierzy zginęło we wrześniu 1939 roku. Wielu z nich dostało się do obozów niemieckich. Inni dostali się do obozów na Węgrzech czy w Rumunii. A co w tym czasie działo się z normalnymi ludźmi, czyli co się działo z cywilami? O tym powiemy sobie w następnej audycji.Dzisiaj powiedzieliśmy sobie co się stało we wrześniu 1939 roku. 1 września Niemcy zaatakowali Polskę. 3 września Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, ale nie zrobiły nic więcej. Tak więc Polacy walczyli sami i bronili się bardzo dzielnie. Niestety, kiedy już udawało się zatrzymać Hitlera i jego niemieckie wojsko wtedy od wschodu uderzyli na nas Rosjanie. Część polskich żołnierzy wycofała się do Rumunii i na Węgry. Nie przestali oni walczyć i walczyli w Norwegii, Francji, Anglii, Afryce, we Włoszech i wielu innych miejscach mając nadzieję, że gdy pokonają tam Niemców to i Polska zostanie wyzwolona. Wojna trwała 6 lat i prawie tyle samo trwała okupacja Polski. Jak się wtedy żyło powiemy sobie w jednym z kolejnych audycji.Teraz dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam na naszą stronę oraz na naszą grupę na facebooku. W obu miejscach do tego podkastu będzie można ściągnąć mapę Polski z 1939 roku. Jest ona trochę inna niż dzisiejsza mapa Polski. Ciekawe czy będziecie w stanie znaleźć wszystkie różnice pomiędzy tymi mapami. Mapę możecie znaleźć pod adresem historiawgdzieci.pl/29. Link będzie w notatkach.https://patronite.pl/historia-dla-dziecihttps://www.facebook.com/groups/historia.dla.dziecihttp://historiawgdzieci.pl/
Nie wiem czy wiecie, ale II wojna światowa zaczęła się w Polsce.Gdy będziecie słuchać tego podkastu spójrzcie na mapę, którą przygotowałem. Będzie ona w naszej grupie na facebooku oraz na stronie podkastu. Będzie ona też okładką tej audycji. Na tej mapie widać, że Niemcy byli na północy czyli na górze mapy oraz na zachodzie czyli po lewej stronie mapy. Na dole czyli na południu były Czechy, które wtedy należały już do Niemiec. Hitler zaatakował Polskę w 1939, a Czechy rok wcześniej czyli w 1938. Na dole też była Słowacja, która była sojusznikiem Hitlera. Sojusznik to taki przyjaciel. Gdy więc Hitler zaatakował Polskę z północy i zachodu to także Słowacja zaatakowała Polskę od południa.U góry mapy był też Gdańsk. Ale on nie należał ani do Polaków, ani do Niemców.Gdańsk był wolnym miastem, to znaczy, że był on wtedy takim malutkim państwem. Byli tam i Polacy, i Niemcy. Niektórzy uważają, że właśnie tam w Gdańsku zaczęła się II wojna światowa. Niemcy zaatakowali tam Polskich żołnierzy na Westerplatte. Zaatakowali też polską pocztę w tym mieście.Polska miała sojuszników. Sojusznicy to tacy przyjaciele. Nasi sojusznicy czyli Francja i Anglia obiecali pomóc Polsce, gdy zaatakuje ją Hitler. Niestety wypowiedzieli tylko wojnę, ale poza tym nie zrobili nic. Byli to bardzo kiepscy sojusznicy.Później 17 września dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali Polskę od wschodu. Tak więc Polska była atakowana z czterech stron świata: z północy i zachodu przez Niemców, z południa przez Słowaków, a ze wschodu przez Rosjan.Polacy mogli zostać i być pod okupacją Niemiecką i Rosyjską, albo uciec. Ale gdzie mogli uciec jeżeli byli atakowani z czterech stron świata? Spójrzcie na mapę - do których krajów mogli uciec polscy żołnierze?W 1939 roku Polska była w bardzo kiepskiej sytuacji. Gdy we wrześniu zaatakowali Niemcy mogli to zrobić z trzech kierunków z północy, z zachodu oraz z południa. Później dołączyli do nich Rosjanie i zaatakowali od wschodu. Polacy mogli uciec tylko na Litwę, na Węgry albo do Rumunii. Niestety przed wojną Polacy pokłócili się z Litwinami. Pokłócili się o takie miasto, które się nazywa Wilno. W każdym bądź razie Litwini nie za bardzo lubili Polaków. Polscy żołnierze wycofywali się z okrążenia głównie na Węgry i do Rumunii. Niestety te dwa kraje współpracowały z Hitlerem. Gdy polscy żołnierze tam weszli zostali rozbrojeni. Niemcy kazali im pilnować tych żołnierzy, którzy zostali zamknięci do obozów. Czy Węgrzy i Rumuni trzymali tam Polaków?Węgry i Rumunia bali się Hitlera więc posłuchali go i zamknęli Polaków do obozów, ale tylko udawali, że pilnują ich. Polacy mogli sobie wyjść z tych obozów i nikt ich nie gonił. W ten sposób Węgrzy i Rumuni mogli powiedzieć Hitlerowi, że zamknęli Polaków, co było prawdą. Przymykali jednak oko i udawali, że nie widzą jak Polacy uciekali z tych obozów. Właśnie przez takie obozy przeszli żołnierze, którzy później walczyli w Norwegii w bitwie o Narvik, czy w obronie Francji jak generał Maczek, czy wreszcie polscy lotnicy, którzy bronili później Anglii jak ci z dywizjonu 303. Ci żołnierze musieli wycofać się z Polski, bo tam byli okrążeni, ale wcale nie przestali walczyć. Walczyli z Niemcami wszędzie gdzie się dało wierząc, że jak pokonają Hitlera to i Polska zostanie wyzwolona.Wielu polskich żołnierzy zginęło we wrześniu 1939 roku. Wielu z nich dostało się do obozów niemieckich. Inni dostali się do obozów na Węgrzech czy w Rumunii. A co w tym czasie działo się z normalnymi ludźmi, czyli co się działo z cywilami? O tym powiemy sobie w następnej audycji.Dzisiaj powiedzieliśmy sobie co się stało we wrześniu 1939 roku. 1 września Niemcy zaatakowali Polskę. 3 września Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, ale nie zrobiły nic więcej. Tak więc Polacy walczyli sami i bronili się bardzo dzielnie. Niestety, kiedy już udawało się zatrzymać Hitlera i jego niemieckie wojsko wtedy od wschodu uderzyli na nas Rosjanie. Część polskich żołnierzy wycofała się do Rumunii i na Węgry. Nie przestali oni walczyć i walczyli w Norwegii, Francji, Anglii, Afryce, we Włoszech i wielu innych miejscach mając nadzieję, że gdy pokonają tam Niemców to i Polska zostanie wyzwolona. Wojna trwała 6 lat i prawie tyle samo trwała okupacja Polski. Jak się wtedy żyło powiemy sobie w jednym z kolejnych audycji.Teraz dziękuję wam za wysłuchanie. Zapraszam na naszą stronę oraz na naszą grupę na facebooku. W obu miejscach do tego podkastu będzie można ściągnąć mapę Polski z 1939 roku. Jest ona trochę inna niż dzisiejsza mapa Polski. Ciekawe czy będziecie w stanie znaleźć wszystkie różnice pomiędzy tymi mapami. Mapę możecie znaleźć pod adresem historiawgdzieci.pl/29. Link będzie w notatkach.https://patronite.pl/historia-dla-dziecihttps://www.facebook.com/groups/historia.dla.dziecihttp://historiawgdzieci.pl/
Witam w 16 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Link do konta na Patronite: https://patronite.pl/historia-dla-dzieciLink do iTunes:https://itunes.apple.com/gb/podcast/historia-polski-dla-dzieci/id1344761794?mt=2Link do grupy na Facebooku:https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieciGdy nagrywaliśmy ten odcinek 25 kwietnia 2018 roku wypadała pewna rocznica. Ale czy wiecie co to jest rocznica? Wasze urodziny są rocznicą waszego urodzenia. Niektórzy obchodzą rocznicę ślubu, a państwa świętują rocznice wielkich bitew. Tego samego dnia czyli 25 kwietnia ale w roku 1333 była koronacja.Syn Władysława Łokietka czyli Kazimierz Wielki został królem. Tego samego dnia, jego żona Aldona Anna została królową. Czy moglibyście policzyć ile lat minęło od tamtego wydarzenia?Jak to policzyliśmy. Trzeba np. na kalkulatorze odjąć od naszego roku czyli 2018 tamten rok czyli 1333.Tak więc w 2018 roku wypadała 685 rocznica koronacji Kazimierza i Aldony. Teraz w telewizji można oglądać serial o nich. Aldona była Litwinką i nie była chrześcijanką, ale tata Kazimierza, czyli Władysław Łokietek kazał mu się z nią ożenić. Dlaczego?Aldona przybyła do Polski i została ochrzczona czyli została chrześcijanką. Dostała też nowe imię Anna. Dlatego nazywa się ją i Aldoną, i Anną.W filmie “Korona królów” w odcinku 16 możecie zobaczyć jak wyglądała taka koronacja. Kazimierz i Aldona klęczeli, a biskup dał Kazimierzowi miecz jego pradziada Bolesława Chrobrego. Ten miecz nazywał się Szczerbiec i każdy król po Bolesławie Chrobrym dostawał go podczas koronacji.Tak więc także Kazimierz Wielki dostał miecz Szczerbiec podczas swojej koronacji. Później biskup dał mu złote jabłko i złote berło oraz włożył na jego głowę koronę. Potem powiedział:Potem także Aldona dostała koronę. Do tego podkastu będzie ilustracja przedstawiająca tą scene z filmu gdy Kazimierz i Aldona zostali koronowani.Czyli najpierw królem był Władysław Łokietek, a królową jego żona Jadwiga. Gdy jednak Władysław umarł królem został Kazimierz oraz jego żona Aldona. Jadwiga była trochę zła, że teraz już nie będzie królową.Kazimierz i Aldona wzięli ślub aby Polska i Litwa razem pokonały Krzyżaków. W ich czasach to się nie udało, ale później powiemy sobie o tym jak właśnie Polacy i Litwini razem pokonali Krzyżaków w bitwie pod Grunwaldem. Ale o tym trochę później.Na dzisiaj już zakończymy. Chciałbym bardzo podziękować wam za słuchanie naszych podkastów. Wesprzeć te audycje możecie wspierając je na patronite. Możecie też dzielić się nimi ze znajomymi rodzinami z dziećmi. Zapraszam do naszej grupy na facebooku, a gdy już w niej jesteście to może dodajcie tam swoich znajomych z dziećmi. Jeszcze raz dziękuję za wysłuchanie i do usłyszenia za tydzień.
Witam w 16 odcinku Historii Polski dla Dzieci oraz według Dzieci.Link do konta na Patronite: https://patronite.pl/historia-dla-dzieciLink do iTunes:https://itunes.apple.com/gb/podcast/historia-polski-dla-dzieci/id1344761794?mt=2Link do grupy na Facebooku:https://www.facebook.com/groups/historia.dla.dzieciGdy nagrywaliśmy ten odcinek 25 kwietnia 2018 roku wypadała pewna rocznica. Ale czy wiecie co to jest rocznica? Wasze urodziny są rocznicą waszego urodzenia. Niektórzy obchodzą rocznicę ślubu, a państwa świętują rocznice wielkich bitew. Tego samego dnia czyli 25 kwietnia ale w roku 1333 była koronacja.Syn Władysława Łokietka czyli Kazimierz Wielki został królem. Tego samego dnia, jego żona Aldona Anna została królową. Czy moglibyście policzyć ile lat minęło od tamtego wydarzenia?Jak to policzyliśmy. Trzeba np. na kalkulatorze odjąć od naszego roku czyli 2018 tamten rok czyli 1333.Tak więc w 2018 roku wypadała 685 rocznica koronacji Kazimierza i Aldony. Teraz w telewizji można oglądać serial o nich. Aldona była Litwinką i nie była chrześcijanką, ale tata Kazimierza, czyli Władysław Łokietek kazał mu się z nią ożenić. Dlaczego?Aldona przybyła do Polski i została ochrzczona czyli została chrześcijanką. Dostała też nowe imię Anna. Dlatego nazywa się ją i Aldoną, i Anną.W filmie “Korona królów” w odcinku 16 możecie zobaczyć jak wyglądała taka koronacja. Kazimierz i Aldona klęczeli, a biskup dał Kazimierzowi miecz jego pradziada Bolesława Chrobrego. Ten miecz nazywał się Szczerbiec i każdy król po Bolesławie Chrobrym dostawał go podczas koronacji.Tak więc także Kazimierz Wielki dostał miecz Szczerbiec podczas swojej koronacji. Później biskup dał mu złote jabłko i złote berło oraz włożył na jego głowę koronę. Potem powiedział:Potem także Aldona dostała koronę. Do tego podkastu będzie ilustracja przedstawiająca tą scene z filmu gdy Kazimierz i Aldona zostali koronowani.Czyli najpierw królem był Władysław Łokietek, a królową jego żona Jadwiga. Gdy jednak Władysław umarł królem został Kazimierz oraz jego żona Aldona. Jadwiga była trochę zła, że teraz już nie będzie królową.Kazimierz i Aldona wzięli ślub aby Polska i Litwa razem pokonały Krzyżaków. W ich czasach to się nie udało, ale później powiemy sobie o tym jak właśnie Polacy i Litwini razem pokonali Krzyżaków w bitwie pod Grunwaldem. Ale o tym trochę później.Na dzisiaj już zakończymy. Chciałbym bardzo podziękować wam za słuchanie naszych podkastów. Wesprzeć te audycje możecie wspierając je na patronite. Możecie też dzielić się nimi ze znajomymi rodzinami z dziećmi. Zapraszam do naszej grupy na facebooku, a gdy już w niej jesteście to może dodajcie tam swoich znajomych z dziećmi. Jeszcze raz dziękuję za wysłuchanie i do usłyszenia za tydzień.
Polacy, Rosjanie, Białorusini, Tatarzy, Ukraińcy, Litwini, Żydzi i Niemcy od wieków budowali wielokulturowość Podlasia. Echa tej koegzystencji prezentuje trzecia odsłona festiwalu Wschód Kultury. Po Rzeszowie i Lublinie przyszedł w końcu czas na Białystok.… Czytaj dalej Artykuł Wschód Kultury w Białymstoku pochodzi z serwisu Audycje Kulturalne.