Podcasts about wyci

  • 196PODCASTS
  • 308EPISODES
  • 34mAVG DURATION
  • 1EPISODE EVERY OTHER WEEK
  • Oct 23, 2025LATEST

POPULARITY

20172018201920202021202220232024


Best podcasts about wyci

Latest podcast episodes about wyci

Z Języczkiem czy Bez?
160. Tragiczny efekt nauki egzaminacyjnej - naucz się na moich błędach!

Z Języczkiem czy Bez?

Play Episode Listen Later Oct 23, 2025 7:56


Znam się na językach, ponieważ od prawie dekady prowadzę swoją szkołę online. Poszliśmy pod prąd i zbudowaliśmy własny system nauczania - zgodny z psychologią i aktualną wiedzą (a nie modelem pruskim sprzed 200 lat).Historia mojej porażki, którą przedstawiam w tym epizodzie miała ogromny wpływ na to, gdzie znajduję się dzisiaj. Wyciągniesz podobne wnioski do moich? Newsletter:⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://mateuszstasica.pl/skuteczna-nauka-jezykow-obcych/⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠_____#wyjazd #błąd #porażka #historia #anglia #angielski #morał⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://mateuszstasica.pl⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://pla-school.pl⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠

Leszek Rowery Jednoślad.pl
99 500 km na rowerze od samego początku do dziś (106)

Leszek Rowery Jednoślad.pl

Play Episode Listen Later Oct 15, 2025 41:41


To historia niezwykle trudnej miłości do kolarstwa. Skrytych pragnień, marzeń. Co kilkaset kilometrów z rezygnacją przerywana i pisana od nowa. Pełna niepowodzeń, bólu, odrzucenia. Jest identyczna jak Twoja. Dziś Różni nas jedynie etap. Niektórzy są u początku tej trasy. Inni w połowie. Ktoś spotyka mnie będąc ze mną koło w koło lub to ja jestem za Tobą. To nieistotne. Najważniejsze, że jesteś na niej. Jesteśmy. Moja trasa rozpoczęła się w 2016 roku, 99 000 km temu. To pięć beznamiętnych cyfr. Liczby nie mają emocji, choć zawsze kusi, by przez ich pryzmat szafować oceny. Dla mnie były one wówczas kluczowe. Kluczową liczbą było 109. Tyle kilogramów. Z nimi miałem okazję już biegać testując pierwszy swój zegarek sportowy. Wtedy każdy rodzaj aktywności był dla mnie błogosławieństwem. Po 4 latach walki z codziennymi napadami paniki okazało się, że bieganie z nadwagą jest na tyle męczące, że ich nasilenie się zmniejszyło. Częstotliwość także uległa ograniczeniu. Jedynie dokuczał mi ból i frustracja, bowiem utrzymanie 6 minut na kilometr było trudne. Do tego kolana. Plecy. Dwie śruby w stawie skokowym ograniczające ruchomość proszące się o chirurgiczne usunięcie. Nawet to relacjonowałem na swoim zupełnie innym kanale, na ktorym działałem od 2008 roku Pozbycie się srubek pomogło. Pozwoliło biegać pewniej. Jednak nie szybciej. Lubiłem bo, jednak więcej jak 10 km było poza moim zasięgiem. Serce chce, stawy nie. Operowana noga tym bardziej. Z resztą do dziś muszę respektować ograniczenia biegowe wynikające z tej kontuzji. Nie powinienem biegać jednorazowo więcej niż 15 km. To oznacza, że do końca życia nie zrobię maratonu, nie będę mógł biegać po plaży, ani nie wystartuje w runmagedonie. To syndrom zerojedynkowy. Albo mogę wszystko albo to bez sensu. Był piękny lipcowy wieczór po upalnym dniu. W powietrzu. Wjechałem po całym dniu do garażu w którym wśród opon zimowych stał przyprószony kurzem rower. Stał tu kilka lat. Otrzymałem go w prezencie w zamian za pomoc w nakręceniu wideo promocyjnego. Wyciągnąłem z bagażnika kompresor. Napompowałem opony i po prostu wsiadłem. Przejechałem 700 metrów i udało mi się utrzymać na tym dystansie 20 km/h. Poczułem się jakbym miał 12 lat. Tyle, że przez te 18 lat nieco się zmieniło. Stałem się sfrustrowanym, zmęczonym życiem paczkiem czerpiącym radość jedynie z jedzenia oraz każdego poranka gdy nie mam objawów nerwicy somatycznej. Dotarłem do najbliższej stacji na której pochłonąłem litr wody. Następnego dnia zrobiłem to samo. Jednak denerwował mnie fakt ograniczeń moich opon. Co to znaczy 3 atmosfery. Zamówiłem nowe. Dostosowane do wyższego ciśnienia i łyse. One pomogły. Było lżej. Dojechałem na nich z Konstancina do wsi Gassy. To był kolejny z tych ciepłych i pogodnych wieczorów z przenikliwymi promieniami złotej godziny. Minął tydzień i zadzwoniłem do przyjaciela Karola prowadzącego sklep rowerowy w Bydgoszczy. Tak stałem się właścicielem roweru za 4000 zł. Aluminium. Tiagra 2×8. Ale za to opony które mogę napompować do 8 atmosfer. To była moja ówczesna fetysz. Ciśnienie i prędkość. Prędkość, która wzrosła. W jeden dzień. Trasa Piaseczno – Obory ze średnią 30 km/h. Byłem potwornie zmęczony. Moje czarne spodenki biegowe stały się białe. Kryształy soli były na czubku nosa, włosach. Trasa okupiona była dwudniową rekonwalescencja tyłka, ud, pleców, nadgarstków, szyi. Ale w głowie czułem niesamowitą ekscytację, która na wiele godzin zajęła moje myśli i przekierowała je z hipochondrii na rower. Na problemy, które mnie nawiedziły. Największym z nich było siodełko. Kupiłem spodenki kolarskie z wkładką bez szelek, bo uważałem, że szelki to abstrakcja w połączeniu z moją figurą. To nie pomogło. Każdego dnia jeździłem i nasłuchiwałem bólu. Czasem tak silnego, że chciałem wyć. Pojawił się także stan zapalny skóry. To był etap zapisany wersalikami TO BEZ SENSU Wziąłem oddech. Kupiłem siodełko. Poszedłem do jednego z dwóch ówczesnych warszawskich fitterow. To nie pomogło. Jednak każdego jednego dnia jeździłem. Próbowałem sobie udowodnić, że dam radę. Nie poddam się, bo udowodniłbym sobie słabość. Nie jestem dzielny ani uparty, bo jestem bohaterem. Robię to z niskiego poczucia własnej wartości. Musiałbym samemu sobie powiedzieć, że zakup szosy to był zły pomysł. Założyłem nowy kanał na YouTube, o rowerach. To był wrzesień 2016. Zaraz będzie 10 lat. Mijały miesiace, zmieniałem siodełka, byłem w trzech województwach różnych speców od pozycji. Nic to nie dawało. Mimo to jeździłem, choć więcej jak 20 km to było wyzwanie. Polubiłem nawet to cierpienie. Ten stan kompletnego wykończenia za każdym razem gdy chorobliwie próbowałem udowodnić sobie, że ból przejdzie a ja osiągnę 30 km/h średniej. Tak chylił się ku końcowi pierwszy sezon. Zbiegiem okoliczności trafiłem na nową grupę na fb – ZWIFT Polska. Zauważyłem tam dziwne urządzenia do treningu w domu. Wziąłem swoją przepoconą kartę kredytową i poszedłem do Decathlonu. Kupiłem trenażer. Zainstalowałem swifta. Uznałem, że jest beznadziejny i drogi. Przesiadłem się na aplikacje do jeżdżenia po trasach wideo. Po Nicei i Belgii. W belgi trafiłem na jedyny obecny tam podjazd 10%. Skonałem. Trenażer się zablokował i nie byłem w stanie pedałować. Okazało się, że trzeba wymienić oponę. Okazało się, że z garażu w którym leżał mój pierwszy rower jest też zapyziały wiatrak. Przynooslem go. Zorientowałem się, że w profilu aplikacji po uwagę brana jest także waga. Nie była uzupełniona. Zastąpiłem domyślne 75 kg na 103. Znów postanowiłem pojechać na te górę 10%. Znów trenażer się zepsuł. Musiałem rozejrzeć wiele for by się dowiedzieć jak rozwiązać ten problem. Okazało się, że na trenażerze należy zmieniać biegi. Następnego dnia zacząłem używać przerzutek. Mimo to nie udało się dojechać na szczyt ten trasy. Po kolejnym tygodniu dojrzałem na opakowaniu, że mój trenażer sulymuluje maksimum 6 procent. Tak wróciłem na ZWIFT. Na wiosnę znów zadzwoniłem do przyjaciela że sklepu rowerowego w Bydgoszczy. Kupiłem nowy rower. Lżejszy. Karbonowy. By był bardziej karbonowy. To nie pomogło. Ból, walka o każdy kilometr. Znalazłem jednak siodełko z dziurą w środku, które troszkę odciążyło kroczę. Musieliśmy jednak podnieść i odwrócić mostek. Drugi mój sezon na rowerze to także pierwsze ustawki. Pierwsze zdjęcia. O tutaj jestem w majtkach, które założyłem pod spodenki. A tutaj kryształy. Ja tutaj, w 2018 roku nic nie rozumiałem. Nie widziałem dysonansu pomiędzy moim rowerem a wagą. Wiem, to nie jest dramatu. Tutaj nie widać otyłości, bo nie mam klasycznego brzucha. Zawsze byłem równomiernie ulany. Jedni mają chude nogi i ręce i większość rezerw zlokalizowanych wokół pasa. Inni jak ja mają tłuszcz wszędzie. To gubi. Wyglądasz z daleka niby normalnie, a w rzeczywistości wieziesz na każdym kilometrze 10 butelek wody 1.5 litrowej. Najbardziej symboliczne jest to zdjęcie z lipca 2017. Aż trafiło do mojej książki. Zrobił mi je Michał. Za co dziękuję. Pozwoliło mi ono spojrzeć z innej perspektywy. Z perspektywy, która oddaje dysonans pomiędzy mną a rowerem, którego nie widać. Od tego spotkania i wspólnej jazdy do Nowego Dworu Mazowieckiego. To był moment kumulacji. Mijało pół roku od momentu założenia tego kanału. Zaczęło się pojawiać coraz więcej głosów na temat mojego wyglądu. Jednak ignorowałem to. Mówiłem sobie, że w mojej poprzedniej branży złych słów jest zdecydowanie więcej. Jednak podczas jednego z gorszych dni ta gruba skóra stała się cieńsza. Opanował mnie wstyd. Pierwszy raz poczułem go tak dobitnie. To była kumulacja złych emocji. Obraziłem się na YouTube i postanowiłem z dnia na dzień. Musiałem zrobić bolesny rachunek sumienia. Czemu piję po każdym rowerze piwo. Czemu codziennie wieczorem jem słodycze? Dlaczego przeliczam kilometry na kostki czekolady i paczki chipsów. 8 lipca 2017 wziąłem się w garść. Oto zdjęcie pierwszego talerza. Jadłem tylko warzywa, kasze, kefir i jabłka. Do tego wyłącznie woda. Każdego dnia szedłem normalnie na rower. Robiłem 30 kilometrów na czas przez 3 dni w tygodniu. W weekend długi tlen. Szaleństwo, oddające mój charakter. Wszystko albo nic. Przez pierwszy tydzień wyłem na myśl o tym, że po pracy i po treningu nie zjem nic słodkiego. Nie kupię piwa. W tym okresie robiłem najszybsze zakupy w swoim życiu. Wiedziałem, że nie mogę przejść przez alejkę że słodyczami. Wchodzę. Na start pakuję jabłka. Na na warzywach rukolę. Obok zamrażarki i z nich biorę wszystko. Wszystkie możliwe mrożone zupy, marchewkę z groszkiem. Buraki, szpinak, fasolkę. Obok kasza gryczana w woreczkach. Vis a vis są pestki. Słonecznik i Pini i dynia. Dochodzę do lodówek, ale tak, żeby nie patrzeć na sery i serki. Porywam 6 litrów kefiru i od razu do kasy. Tak wyglądał mój posiłek każdego dnia. Nie złamałem się ani razu. Głownie dzięki temu, że miałem dobrze dobrane antydepresanty, było wyjątkowo ciepłe lato i udało mi się przełamać najtrudniejsze 21 dni. Po tych tygodniach wpadłem w nowy rytm. Udało mi się zerwać z uzależnieniem od cukru i soli. Dopiero też w tym momencie zobaczyłem, że waga drgnęła. Zjechałem o 4 kilogramy. Po miesiącu z jeszcze większą satysfakcją w restauracji prosiłem tylko o dwie sałatki bez sosów oraz dwie zupy. Nie wiem ile miałem deficytu energetycznego, bo jeszcze nie było aplikacji na telefon, które tak dokładnie by to oceniały. Jednak z perspektywy oceniam, że nie dojadałem około 1000 kcal każdego dnia. To zdjęcie spodni po 2 miesiącach. Dalej jeździłem. Niesamowicie się wkręciłem. Zrobiłem kolejne korekty ustawienia mojego roweru. Tego dnia okazało się, że straciłem już 6 kilo. Moje ciało proporcjonalnie traciło na obwodach. Okazało się, że mogę mieć już nieco niżej kierownicę. We wrześniu już zacząłem powoli wymieniać swoją garderobę, bo okazało się, że choć ja tego nie widzę, to zaczynam wyglądać jak przyodziany w strój po starszym bracie. Nawet odzież motocyklowa poszła na wymianę. 11 września 2027 moja twarz zaczęła przypominać tę obecną. Niesamowicie schudłem na policzkach. W międzyczasie były też wyjazdy służbowe. Gdy byłem odcięty od roweru brałem buty i czepek. To Barcelona i kolega, który śmieje się z mojej kolacji. Musiałem tak robić. Zapychać się warzywami i owocami. To jest 30 września. Nowy trenażer, nowe FTP, wciąż na diecie. Wciąż unikając chodzenia po sklepie. 3 grudnia już warzyłem 81,7 kilogramy. Jeszcze 2 do celu. Nowa koszula, pierwszy McDonalds – wraz z warzywami bez kury z podwójnymi warzywami. Pierwsze badanie u byłego trenera z siłowni, który po pół roku mnie nie poznał. Po tym czasie badania krwi. Zniknął nadmiar cholesterolu. Leukocyty spadły, rozjechały się czerwone krwinki, bo całkowicie przez przypadek przez pół roku byłem wege. Zgodnie z zaleceniami lekarza, raz w mięsiącu mięso. Wątróbka. Smażonego nie miałem w ustach od czerwca. Od czerwca trzymam się także wewnętrznej rozpiski treningowej. Gdy zimno, leje i wieje odpalam Zwifta. Pierwszy kieliszek alkoholu wypiłem 2 stycznia. Ta szklanka mnie zmiotła z planszy tak bardzo, że uznałem, że chyba lepiej mi bez tego. Tak tkwiłem w fanklubie kefiru. To jest mój test FTP z 8 stycznia 2018 przy 80 kg. Mogłem wrócić do delikatnego zwiększenia limitu kalorycznego, choć okazało się, że teraz spoczynkowo potrzebuję ich dziennie 2200 zamiast wcześniejszych 3000. To znaczy, że mogę więcej jeść i nie tyć, jednak tylko trochę więcej, a nie tyle co wcześniej. 12 lutego 2018 wyjechałem na tydzień by obiecać sobie, że nawet w delegacji umiem się trzymać. 24 lutego były moje pierwsze wirutialne zawody na Zwift. Nigdy się tak nie spociłem. Na tym smutnym zdjęciu, po nieudanym spotkaniu służbowym mam 79 kilo. 10 marca wyszedłem pierwszy raz na zewnątrz po zimowej przerwie. Nie wierzyłem w to jak jestem szybki pod górkę i na segmentach. Pojechałem główną drogą z Konstancina do Kalwarii i z powrotem bez zatrzymywania się. Zrobiłem personal rekord tej trasy. Nie byłem w stanie długo uwierzyć w to jak ogromną różnicę daje te 25 kilo. Okazało się, że nie boli mnie tyłek, ani ręce. Jedynie co mi dokucza bez powłoki tłuszczowej to zimno. Jakbym nie miał jeszcze jednej warstwy odzieży. Bardzo wzrósł mi też vo2 max liczony przez Garmina. Czy to dokładne czy nie, było widać przełom. Umówiłem się na ostatni już w moim życiu Fitting. Usunęliśmy wszystkie podkładki pod mostkiem by być mniej zakompleksionym. Pierwszy raz ogoliłem nogi 2 kwietnia 2018. To był etap na którym oderwałem się na moment od ziemii. Zacząłem trochę w siebie wierzyć. Zachłysnąłem się samym sobą oraz słowami, które wówczas czytałem pod swoimi filmami. Było nieco niedowierzania, bo wizualnie naprawdę byłem ciężki do rozpoznania. Sporo też w sieci jak i w realu słyszałem pytań czy nie jestem chory. Czy wszystko że mną jest w porządku. Każdy YouTuber ma swoim życiu taki okres gdy odlatuje. Ja w tym momencie byłem odleciany. Uważałem, że wiem już wszystko oraz mam wyłączność na wiedzę. Być może uważałem się za lepszego. Do czasu. Do tych zawodów. Dojechałem sam, w dodatku zdyskwalifikowany. Niesamowicie wpłynęło to wówczas na moją pewność siebie. To był taki plask z liścia w twarz. Potrzebne by zejść znów na ziemię. Nabrania pokory. Do siebie, do ludzi. Wytłumaczenia sobie samemu, że liczby i waga to nie wszystko. To czego doświadczasz jest potrzebne. To kara za brak pokory. To był rok w którym zmieniłem narrację na swoim kanale z lepszego na równego. 27 maja pierwszy raz ktoś powiedział, że mnie kojarzy. To ten Pan. Ten okres był niesamowity w moim życiu. Zauważyłem, że czuję się nie tyko fizycznie mocniejszy, ale także psychicznie. Zwróciłem uwagę na to, że nawet gdy jest lepiej to nie mam prawa nawet wewnątrz samego siebie, po cichu wywyższać się względem kogokolwiek. Nie chcę zostać kiedyś bufonem, Panem z YouTube, którego jedynym sukcesem jest to, że oddycha i schudł. Nie bądź nauczycielem. Bądź przyjacielem. Bądź sobą, Człowiekiem. Bez maski. Na tym etapie już regularnie zacząłem brać udział w zawodach. Zapisywałem się na nie, by mieć stałe bodźce i małe cele. By wreszcie dojechać z peletonem, albo dobiec. Na bieganiu też poczułem ogromna różnicę. Inne tempo, inne tętno. Inne czasy. 5 km już nie męczy, a mogę zrobić nawet 10. Zacząłem jeździć w góry. Zaliczyłem pierwsze 100 km po świętokrzyskim. Dostałem pierwsze zaproszenie na event branżowy jako Pan z YouTube. Jednak nikt nie chciał że mną działać w sposób komercyjny. Dobiłem też do momentu w którym mogłem bez przeszkód robić rocznie od 10 do 15 000 kilometrów rocznie, choć nadal dla niektórych to niedużo. Dla mnie wówczas był to absolutny kosmos. Tak jest do dziś, gdy porównuję siebie do wersji Leszka z początku. To jest moja druga w życiu sesja zdjęciowa. A to pierwszy spot, który wyprodukowałem do swojego portfolio, choć nikt go nie zlecał i nikt nie płacił. W listopadzie 2018 znów odezwała się lewa noga. Kontuzja biedowa na skutek przeciążenia, przypominająca mi o moich ograniczeniach. Zakaz biegania na 4 miesiące. Ale ten czas poświęciłem dzięki temu na rozwój formy na trenażerze. Nadal trzymałem nowy model żywieniowy oraz 79 kilo wagi walcząc teraz o lepszą wydolność. Robiłem to jeżdżąc po wirtualnych górach na Zwift. Mieszkając wówczas w Warszawie, jedyną okazją do wspinaczki był trenażer. Pojawił się także pierwszy trener, który rozpisał każdy trening dzień po dniu, sprawiając, że te 7 lat temu byłem w stanie podjechać Alpe Du Zwift w 50 minut. Pobić ten czas udało mi się dopiero w 2023 roku. Tak, bo spektakularnym przyroście formy po redukcji masy i po pierwszych dwóch latach rozwoju przychodzi załamanie. Masz 85% formy, a poprawa o te kolejne 15 procent staje się wykładniczo trudne. Każdy jeden wat czy kilometr na godzinę jest trudniejszy do osiągnięcia. Byłem tym rozczarowany. Ogółem przełom 18 i 19 roku był trudny. Musiałem przyjmować wyższe dawki SSRI, po wcześniejszym zmniejszeniu. Połączyło się to z momentem zwątpienia w dietę. Zaczęły znów pojawiać się słodycze. Najpierw raz w tygodniu, potem trzy. Oczywiście wciąż trenowałem, jednak przeddzień pierwszego w moim życiu duathlonu zorientowałem się, że przekroczyłem moje wcześniej wywalczone 80 kg. Dwa ilo. Smutek i słodycze. Czy to przypadkiem nie koreluje że sobą? Start nowego sezonu był dla mnie momentem walki o powrót do rytmu z którym na moment zerwałem. Podwójna walka, bo z depresją, która siedzi Ci na karku i dociążą, mocno trzymając Cię na poziomie gruntu, próbując wbić w ziemię. Weryfikując Twoje przeświadczenie, że można żyć na linii wiecznie wznoszącej. Rumia płacz Przełomowym dla mnie momentem na YouTube był 5 lipca 2019. Po tym filmie zrozumiałem, że nie liczy się ilość filmów, tylko jakość. Od tego momentu publikuję raz w tygodniu, ale materiały lepsze. Lepiej zmontowane. Takie, którym poświęcam 10 roboczogodzin a nie dwie. Naprawdę, wcześniej poświęcałem temu dwie. Prowadząc jednocześnie trzy kanały. Doszedłem do wniosku, że mogę na raz zając się tylko jednym. Tym. Z tego też powodu przestałem zajmować się motocyklami, przekazując Jednoślad.pl w ręce Kogoś kto zrobi to lepiej ode mnie. To z ogromną korzyścią nie tylko dla moich Widzów, ale także dla siebie. Bo mogłem więcej jeździć. Więcej kręcić. Jednak większa liczba kilometrów nie sprawiła, że stałem się szybszy. Nie. Zatrzymałem się na tym samym poziomie. Na długie miesiące. Nie rozumiałem jeszcze, że jazda na rowerze to jak montaż wideo. Więcej nie równa się lepiej. Mniej równa się lepiej. Jeśli chcę się dalej rozwijać to musze zadbać o jakość jazdy. Dlatego też nie raz mówię na głos, że jeśli Twoim priorytetem jest rozwój kondycji to nie zawsze możesz jeździć dużo a lekko. Jednak na tym etapie potrzebowałem więcej odpoczynku, tym bardziej, że zacząłem startować w triathlonie i pokazywać to w formie wideo. To był najtrudniejszy start w życiu, który cudem ukończyłem gdy na Bałtyku sztorm. Tutaj poczułem jak ciężko jest łączyć tyle dyscyplin i, że każda z nich jest poświęceniem tej drugiej. Jednak te zawody poraz kolejny nauczyły mnie pokory do życia, zdrowia, natury, innych ludzi oraz nabrać dystansu do liczb, swoich możliwości. Dowiedziałem się, że najgorsze są autooczekiwania. Planowanie. Bóg się śmieje słysząc o Twoich planach? Tak to było? Nie sądziłem, że jedne zawody mogą tak odwrócić sposób patrzenia na świat. Jednak gdy jesteś naprawde blisko tragedii, wówczas wdrukowujesz sobie w głowie nowy sposób patrzenia na życie oraz ludzi, którzy są obok. Relacja z tych zawodów to był film, który pierwszy raz pozwolił mi spojrzeć inaczej na to co robię. Pokazać tyle emocji. Udowodnić sobie, że to one są dużo ważniejsze niż to co tak naprawdę widać na pierwszy rzut ka. Mówię o filmach, ale tak naprawdę to są znaczniki etapów w moim życiu. To był także moment peaku mojej przeciętnej formy. Wówczas też brałem udział w największej liczbie imprez. Udało mi się podratować takze wieloletnie zaburzenia snu. Trzymanie się przez ostatnie 2 lata stałego rytmu treningowego pomogło mi unormować zegar biologiczny, który wcześniej był strasznie rozregulowany. To pomogło tym bardziej pomogło ograniczyć epizody nerwicy, depresji, lęku uogólnionego. Też w dużej mierze wpłynęło na formę. Wówczas to było stałe 3.5 w/kg FTP. Dla osób stojących z boku to było mało. Dla innych dużo. Dla mnie zawsze średnio, ale musiałem się Tym zadowolić, bo cały czas z tyłu głowy miałem to co działo sie przed 2016 rokiem. Mimo to się nie zniechęcałem. Trzymałem się tych 6 dni treningowych. Jednej zakładki triathlonowej. 10 biegu, 220 na rowerze. Kilometr w wodzie. Bilans energetyczny na zero. Waga na zero. Vo2max 54. 29 października 2019 zrobiłem kolejną serie badań. Był niższy kortyzol, nieco niedoboru ferrytyny przez dietę roślinną. Jednak nieporównywalnie lepsze samopoczucie fizyczne że strony ukłądu pokarmowego. Nigdy nie czułem się tak lekko. Zapomniałem o wszelkich zaburzeniach mojego brzucha. Stale chodziłem też do pychiatry, który niedowierzał. Pozwolił mi na zredukowanie do zera trazodonu. Zostawiając mi jedynie niewielką dawkę inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny . Po prostu ta higiena życia, odżywiania, snu, światła słonecznego, ruchu pozwoliła mojemu mózgowi funkcjonować w zupełnie innych warunkach. Serotoniny mogło być mniej. Jednak do czasu. Do momentu, gdy zaczęła się sypać moja firma. Problemy finansowe zżerały mnie od środka. Wróciła nerwica, depresja. Jedynie wieczorny wysyłek fizyczny pozwalał mi po kilkunastu godzinach dziennego napięcia zrywać łańcuch z mojej głowy. To codzienne męczenie się na trenażerze pozwalało odlatywać gdzieś obok. Ja logując się do Watopii, wylogowywałem się z problemów. Mimo to, mój lekarz zalecił mi stosowanie okresowo wyższej dawki leków. Jednak o dziwo nie doszło do wznowy bezsenności. Te leki dodają także nieco motywacji do działania na codzień, maskując epizody depresji, która odbiera siły do działania. W pewnej mierze na pewno dzięki terapii miałem więcej sił nie tylko do tego, aby tkwić w rytmie szosowym, ale też miłość do szosy przekuć na ucieczkę z branży do Prawie.PRO uruchamiając swój sklep i swoją odzież. Chwilkę potem pojawiła się ogólnoświatowa choroba wirusowa na literę C. Był zakaz jazdy na zewnątrz. Mnóstwo osób odpuszczało treningi na rzecz izolacji. Ja nie zrobiłem tego, bo wiedziałem jak ciężkie bedzie to miało konsekwencje dla mojej głowy. Wykorzystywałem każdy słoneczny dzień, narażając się na krytykę. Wówczas obowiązywał zakaz wstępu do lasów czy jazdy na rowerze gdzie indziej niż do pracy. Na wypadek mandatu woziłem dowód osobisty i maseczkę. Ale to była równia pochyła. Poziom stresu był tak silny, że wysysał że mnie wszystkie waty. W przeciągu kilku tygodni miałem wrażenie, że cofam się o miesiące. Poznałem co to znaczy. Jak wariują wszystkie wskazania. Co to znaczy wówczas zacisnąć zęby i mimo to próbować jechać dalej i się nie zatrzymywać. 2020 rok był przełomowy także dla osób, które mierzyły się z podobnymi problemami jak ja. Wielu wspaniałych ludzi doświadczyło w tym czasie mnóstwo złych emocji. Wówczas samemu sobie przysiągłem, że rezygnując z pracy w mojej poprzedniej firmie i otwierając nową będę starać się na YouTube być jednym z nas. Być dla Widzów a nie odwrotnie. Pokazywać tę moją drogę, te zbiegi okoliczności i sposoby. Zakreślać na mapie wszystkie ślepe uliczki w które wjechałem. Odkryłem jak mnóstwo dobrych ludzi mnie otacza i jak podobni jesteśmy do siebie. To dało mi jeszcze więcej energii do działania. Do cieszenia się każdym dniem na rowerze i na montażu. Stało sie też coś takiego dziwnego… przestałem sie zamykać. Przestałem się wstydzić swojej przeszłosci, choroby, nadwagi. Tego, że kiedyś uważałem się na lepszego od innych. Za pana z radia. 5 lat temu też pierwszy raz doświadczyłem spotkań na żywo. Pierwszy raz ktoś w twarz opowiedział mi swoją anaogiczną historię i powiedział, że śledzi nie od początku. Kamil, nigdy tego nie zapomnę. Tak samo jak pierwszych wspólnych ustawek bez stresu i napinki. Niejako manifestując, że każdy z nas jest ważny bez względu na wagę i wygląd a nawet liczbę subskrybentów. Wtedy też przestałem o to prosić. Okazało sie nagle, że nie jest ważna forma, tylko to jaki jesteś. Że można być akceptowanym takim jakim byłeś wczoraj, dziś i jutro będziesz. Że kolarstwo to jedynie pretekst do zmian. Bo to może być każda inna, dowolna sportowa odskocznia. W 2022 roku nastąpił jedyny w moim życiu etap podczas którego w pracy siedziałem 4 godziny dziennie. Wychodziłem o 13 lub 14, szedłem na warszawski Pl. Vogla i tam pisałem książkę. To, że ona zaczęła się pisać, było wynikiem przypadku. Po pandemii było ogromne zainteresowanie tematyką sportową. Społeczeństwo nadal było pokaleczone, mnóstwo osób postanowiło zmienić priorytety w swoim życiu. Dwie godziny dziennie spędzałem na pisaniu w cieniu, potem zawsze wsiadałem na rower i jechałem do Góry Kalwarii. Kondycyjnie od siebie wówczas niczego nie oczekiwałem. Na tym etapie jesteś w stanie bez napinki, dla siebie sporadycznie brać udział w zawodach. Pojechać pętle w okół tatr na skutek zimowych treningów na trenażerze. To był mój cel i udało się spełnić wszystkie te marzenia. Postawić grubą kreskę i zamknąć ten etap książką pisaną dla Wydawnictwa Znak z Krakowa. Zaakceptowałem samego siebie jakim jestem, ale zajęło to 5 lat. Z czego pierwszy był najważniejszy. A pozostałe 4 to jedynie retrospekcyjna kontrola samego siebie poprzez niezmienną konsekwencję pomimo zawirowań. Z okazji 60 000 km kupiłem nowy rower i wróciłem na 3 dni tam, gdzie pierwszy raz zobaczyłem na żywo góry. Do Kielc. Każdego jednego poranka konsumując wszystkie wyrzeczenia podczas pierwszych tysięcy, które było bolesną inwestycją. Wraz z wydaniem przez Wydawnictwo mojej książki strzeliło 70 000 km jednak bez spektakulatnych sukcesów. Musiałem sobie przetłumaczyć, że constans, stałość to też sukces. Bo wiele momentów zmęczenia kusiło, by na jakiś czas odpuścić. Przestać kręcić kolejne kilometry. Po co znów walczyć na zawodach czy górach. Zwiftowych i realnych, skoro nie widać poprawy. To był ten moj osobisty sufit, którego przez wiele lat nie mogłem przekroczyć. Niby nie chciałem, ale może nie umiałem? Niekiedy było mi z tego powodu trochę smutno, widząc lepszych, szybszych, lepiej zbudowanych. Kolejny rok męczę te alpy i dalej nie mogę złamać 50 minut? Mt. Ventoux na Zwift w 81 minut? Co to jest? Włączają mi się do dziś takie fazy. Głeboko skryte kompleksy wychodzą na wierz. I są tym silniejsze, im masz więcej stresu i zmęczenia w głosie. Zbiegło się to w tym okresie wraz że spadniem mojej aktywności w Social Mediach. Stale, co tydzień publikowałem wciąż poradniki na YT, jednak z weną było ciężko. By temu przeciwdziałać, w okresie zimowym zacząłem latać do Hiszpanii. Naładować się słońcem. Odkryłem kompletnie nowe tereny. Dowiedziałem się, że także w styczniu 2023 można się spalić. Zarówno na skórze, jak i kondycyjnie. Przez to udało mi się odrobinę wyrwać że stagnacji formy. Jednak to było mimowolne. Ponieważ priorytetem wciaż było i jest zdrowie psychiczne. Ale zauważ – poraz kolejny okazuje się, że to jest bardzo sztywna korelacja. Dokładnie tak samo jest z wagą. Momentami ważyłem 77 kg, by potem wejść na 80. Wystarczy tylko kilka gorszych tygodni, by znów przekonać się, że stan umysłu odpowiada także za stan lodówki. Z kolei słońce, większy poziom aktywności paradoksalnie redukuje apetyt. Jesteś w stanie znowu odmawiać sobie słodyczy. Aktualnie też jestem po roku bez absolutnie ani jednego piwa. Zszedłem z 16 procent tłuszczu na 13. Okazało się, że zaczynam poprawiać wszystkie wcześniejsze personal recordy. Przehyba, Obidza, Rates. A to niby tylko 3% tłuszczu. I znów ten wyrzut serotoniny, bo wyszedłem z błotka i kolejnego rocznego epizodu depresji przebijając 99 000 km. Oczywiście dziś także bywają gorsze momenty, bo perfekcjonizmem jest oczekiwanie wyłącznie dobrych momentów. Wyłącznie wzrostu formy. To nie będzie tak, że zawsze będę lepszy na przestrzeni sezonu, roku, czy dziewięciu. Każdy kilometr jest po coś. Jeden z nich będzie szybszy. Drugi zaliczysz podczas drogi powrotnej że ślepej uliczki. Kolejny by zrozumieć czym jest pokora i jak wyglada zachłyśniecie się swoją zajebistością. Pośrodku tej kariery otrzymujesz z otwartej ręki w twarz czy wbić się w ziemię i zrozumieć, że najważniejsze jest to czego nie widać. By z bliska przekonać się, że te cyfry bez narracji nic nie znaczą. Nie mówią ile każda z nich kosztowała Ciebie wysiłku, łez czy przekleństw. Ile razy uznawałeś(aś), że to kompletnie bez sensu, zawłaszcza gdzy wszyscy wokół Cię krytykują za to co widać. A nie za to co jest skryte w cieniu. Kiedy wiesz, że się z Ciebie śmieją, lub gdy spotykasz kogoś, kto traktuje Cię jak gorszego. Gdy ryczysz w sklepie jak małe dziecko przechodząc obok półki ze słodyczami. Albo gdy poza sportem w Twoim życiu dzieje się wiele złego, co tak niesamowicie podcina skrzydła. Gdy uznajesz, że nie tylko ten rower nie ma sensu, ale całe Twoje istnienie. Albo kiedy poziom stresu jest tak silny, że degraduje Twoją formę do cna. Kiedy zaciskasz zęby z całych sił by móc na nowo ruszyć pod tę cholerną górka słysząc w tle tylko niemy śmiech. To jest ta niewidoczna walka każdego z nas na kazdym kilometrze. Każdy z nich rzuca światłocienie. Ja dziękuję moim Widzom za te niespełna 100 000 km razem. Być normalnym

Druga Wersja // podcast z Poznania
Magik, iluzjonista, manipulator, psycholog czy cwaniak ze zręcznymi palcami, czyli jak wyciągać kasę z kapelusza #221

Druga Wersja // podcast z Poznania

Play Episode Listen Later Oct 9, 2025 92:16


Jak wyczarowywać prawdziwe pieniądze. Dlaczego i w czyim interesie iluzjoniści trzymają w tajemnicy instrukcje "jak to się robi". Czym się różni rzeczywistość zewnętrzna od wewnętrznej. Kogo iluzjoniści lubią bardziej: Polaków czy Amerykanów. Skąd bierze się magia u magika i jakich pytań im się nie zadaje. Oraz o tym, że świat chce być oszukiwany, o sklepach dla magików, etyce w iluzji, o szarlatanach, "uzdrawiaczach" i potężnym zachwycie. // Jędrzej Waberski // iluzjonista -------- Wesprzyj nas. Pomożesz tworzyć podcast i zmienisz świat: - abonament, czyli duża wdzięczność: www.patronite.pl/drugawersja - kawka w podziękowaniu za odcinek: www.buycoffee.to/drugawersja -------- My na www: www.drugawersja.pl  My na Spotify: https://spoti.fi/3MWjX9v My na fejsie: www.facebook.com/drugawersja My na YT: https://www.youtube.com/@podcast_poznanski My na insta: www.instagram.com/druga.wersja My na tiktoku: https://www.tiktok.com/@drugawersja

Toga bez wroga | Adam Sornek
In-house life - gość Aleksander Zarzeka

Toga bez wroga | Adam Sornek

Play Episode Listen Later Sep 26, 2025 65:31


Czy życie i kariera zawodowa in-housa, różni się od tego, co spotyka prawnika, prawniczkę w kancelarii. Jak to jest być prawnikiem wewnętrznym. O czym to jest i z czym się to je?Dzisiejszym gościem podcastu "w lesie" jest Aleksander Zarzeka. Olek jest In-housem... niewykonującym zawodu. Ma bardzo ciekawą historię i przestrogę. Intensywna praca doprowadziła go do kryzysu zdrowotnego. Wyciągnął też z tych wydarzeń wnioski i podobnie jak autor podcastu Toga bez wroga chodzi po świecie i... edukuje, uczy, ostrzega. Zapraszam do rozmowy z Olkiem, w szczególności tych, którzy są in-housami, pragną nimi zostać albo współpracują z prawnikami wewnętrznymi i chcą ich lepiej zrozumieć. A poza tym, zapraszam wszystkich, bo to po prostu dobra rozmowa. Będę częścią tegorocznego In-house Academy. Cieszę się. To dla mnie zaszczyt.Mój ogródek nazywa się "Korpostan - Dobrostan".Będą: → emocje→ równowaga→ granice (mega ważne w korporacyjnym świecie)→ uważność, świadomość, obserwacja→ resetowanie układu nerwowego→ czyszczenie układu kognitywnegoZapraszam z całego serducha!https://inhouseacademy.plPodcast realizowany przez Fundację Alchemia Zmiany (podprojekt Toga bez wroga).

TOK FM Select
Efekt Angeliny Jolie? Czyli profilaktyczne operacje wycięcia piersi i jajników

TOK FM Select

Play Episode Listen Later Sep 5, 2025 28:23


Coraz więcej kobiet, które wykrywają u siebie szkodliwe geny BRCA1 i BRCA2 - decyduje się na tzw. operacje profilaktyczne. Chodzi o usuwanie piersi czy jajników. - To bardzo dobry rezultat tzw. efektu Angeliny Jolie - mówią nam lekarze z Lublina.

Poranna rozmowa w RMF FM
Wyciąganie PSL-u z rządu? Mastalerek o zaproszeniu Kosiniaka-Kamysza i Motyki

Poranna rozmowa w RMF FM

Play Episode Listen Later Sep 5, 2025 24:40


„Uważam, że wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu była świetna. Natomiast jeśli miałbym coś doradzać, to sądzę, że warto było – po tych wewnętrznych niesnaskach związanych z instrukcjami – zaprosić wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza do delegacji oraz ministra energii Miłosza Motykę” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Marcin Mastalerek.

Brzmienie Świata z lotu Drozda
#266 - O Rapa Nui, kanibalach i człowieku-ptaku (gościni: dr hab. Zuzanna Jakubowska-Vorbrich)

Brzmienie Świata z lotu Drozda

Play Episode Listen Later Aug 23, 2025 78:17


Wyciąć wszystkie drzewa, sprowadzić na siebie głód, a w rezultacie dopuścić się aktów kanibalizmu. Taki los miał spotkać niegdyś mieszkańców Rapa Nui. Wyspa Wielkanocna, odległa od kontynentu o ponad 3700 km, pełna jest mitów, które przeniknęły do świata nauki, a wraz z nim do naszej świadomości. Dzisiaj wiemy o niej więcej, choć wciąż niemało jest zagadek. Tymczasem potomkowie pierwszych wyspiarzy starają się odbudować zagubioną przed wiekami tożsamość i własną historię, której symbolem są posągi Moai.(00:00:00) Powitanie(00:00:56) Rozmowa(01:17:28) PodziękowaniaWszystkie głosy, które usłyszycie w tym odcinku należą do fizycznych, rzeczywiście istniejących osób i nie zostały wygenerowane maszynowo przez algorytmy.✅ Wspieraj Brzmienie Świata na Patronite:⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://patronite.pl/brzmienie-swiata⁠⁠⁠⁠FB: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.facebook.com/brzmienieswiata⁠⁠⁠⁠IG: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.instagram.com/brzmienieswiata⁠⁠⁠⁠

Nowy Ład
Czarnek i Brudziński za imigracją. PiS nie wyciąga wniosków? Kacper Kita o czołowych politykach PiS

Nowy Ład

Play Episode Listen Later Aug 18, 2025 30:19


Zagadki Kryminalne
"WYCIĄŁ JEJ NARZĄDY" - KOSZMAR DANETTE ELG

Zagadki Kryminalne

Play Episode Listen Later Jul 31, 2025 20:26


18 lipca 1984 roku w Blackfoot w stanie Idaho znaleziono ciało 31-letniej Danette Elg. Kobieta została zaatakowana we własnym domu i scena zbrodni była szokująca - Danette została brutalnie okaleczona. Początkowo sprawca pozostawał nieznany, ale śledztwo wkrótce doprowadziło do osoby, której nazwisko od samego początku przewijało się w tej sprawie.

Elektryfikacja - podcast Jakuba Wiecha
Węglowy mit. Tak lobby węglowe wyciąga publiczną kasę

Elektryfikacja - podcast Jakuba Wiecha

Play Episode Listen Later Jul 30, 2025 36:43


Czy mit polskiego "czarnego złota" to największe oszustwo w naszej najnowszej historii? W tym odcinku podcastu Elektryfikacja zdekonstruujemy legendę, którą od lat karmi nas potężne lobby górnicze, aby drenować kieszenie polskich podatników. To dogłębna analiza patologicznego układu, w którym co roku przeznaczamy miliardy złotych na dotacje dla górnictwa – sektora, który jest nierentowny, niekonkurencyjny i systematycznie traci na znaczeniu.Narracja o węglu jako gwarancie bezpieczeństwa energetycznego i filarze gospodarki jest fałszywa. Służy ona jedynie utrzymaniu przywilejów i astronomicznych pensji wąskiej grupy społecznej kosztem nas wszystkich. Dlaczego Polska, rzekomo "śpiąc na węglu", musi importować węgiel na masową skalę? Ile realnie kosztuje wydobycie jednej tony polskiego węgla i dlaczego jest on droższy od surowca z Kolumbii czy USA? Jak wyglądają prawdziwe zarobki w górnictwie i jaką część kosztów stanowią pensje górników w porównaniu do podatków? Czy węgiel faktycznie zapewnia nam bezpieczeństwo energetyczne w dobie globalnych rynków, czy jest to tylko wygodny slogan?Wreszcie - ile prawdy jest w micie o "węglowym złocie", a ile to propaganda służąca do wyciągania publicznych pieniędzy na podtrzymanie nierentownego sektora?

Popołudniowa rozmowa w RMF FM
"Tusk wyciąga kolejne klocki z procesu wyborczego"

Popołudniowa rozmowa w RMF FM

Play Episode Listen Later Jun 25, 2025 24:49


"Albo Donald Tusk celowo podgrzewa atmosferę, by pogłębić polaryzację w kraju, albo jeśli wybory zostały sfałszowane, to znaczy, że służby w Polsce nie działają i rząd powinien podać się do dymisji" - mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Marcelina Zawisza z Partii Razem, komentując powyborczy chaos z liczeniem głosów.

Rzeczpospolita Audycje
Twój Biznes | Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony

Rzeczpospolita Audycje

Play Episode Listen Later Jun 9, 2025 12:24


Chiński gest dobrej woli przed rozmowami z USA, polski biznes coraz śmielej sięga po sztuczną inteligencję, a program Orka utknął w politycznym impasie – mimo zapowiedzi nie ma decyzji ani wybranego dostawcy.Artykuły omawiane w podcaście:https://www.rp.pl/handel/art42485761-donald-trump-oglosil-kolejna-ture-rozmow-z-chinami-w-sprawie-wojny-celnejhttps://pro.rp.pl/raporty-ekonomiczne/art42485001-biznes-posmakowal-ai-wiekszosc-firm-zwiekszy-inwestycjehttps://energia.rp.pl/surowce-i-paliwa/art42489701-szybka-sciezka-dla-metali-ziem-rzadkich-z-chin-do-uehttps://www.parkiet.com/surowce-i-paliwa/art42485051-o-zmianach-cen-paliw-na-stacjach-moze-zdecydowac-wiele-czynnikow0:00 - Skrót najważniejszych informacji0:46 - Donald Trump ogłosił kolejną turę rozmów z Chinami w sprawie wojny celnej2:04 - Biznes posmakował AI. Większość firm zwiększy inwestycje3:23 - Najważniejsze informacje z polskiej gospodarki5:00 - Najważniejsze informacje ze światowej gospodarki10:11 - O zmianach cen paliw na stacjach może zdecydować wiele czynników10:54 - Dane z rynków i kalendariumKup subskrypcję „Rzeczpospolitej” pod adresem: ⁠czytaj.rp.pl⁠

Gość Radia ZET
Bronisław Komorowski: PO powinna wyciągnąć wnioski...

Gość Radia ZET

Play Episode Listen Later May 29, 2025


Były prezydent proponuje zmiany w zbiernaiu podpisów, mówi o "pisobójcy" Donaldzie Tusku, o kampanii wyborczej, języku śląskim, prawie do aborcji i o kłamstach w polityce

wnioski wyci bronis komorowski donaldzie tusku radio zet beata lubecka
PULS BIZNESU do słuchania
Chiny: potęga wyciągania wniosków. PB AUTOPORTRET

PULS BIZNESU do słuchania

Play Episode Listen Later May 22, 2025 35:17


Jeszcze dwadzieścia lat temu chińska motoryzacja była obiektem drwin — kojarzyła się z tanimi podróbkami i brakiem jakości. A dziś? Dziś nikt już się z niej nie śmieje. Chińskie koncerny nie tylko zdominowały rodzimy rynek, ale coraz śmielej dyktują warunki na rynku globalnym.Kiedyś to Chiny uczyły się od świata. Teraz to świat z uwagą przygląda się Chinom.W tym odcinku opowiadamy o błyskawicznej transformacji chińskiego przemysłu motoryzacyjnego. Dużo liczb, konkretów i twardych danych — zero lania wody.Jeśli interesuje Cię przyszłość motoryzacji — nie tylko tej made in China — tego odcinka nie możesz przegapić.

Gość Radia ZET
Powyborczy poranek. Polityk Konfederacji: Duopol wyciąga sobie pomocną dłoń

Gość Radia ZET

Play Episode Listen Later May 19, 2025


Ewa Zajączkowska-Hernik o wyniku Sławomira Mentzena, o planach Konfederacji i o II turze wyborów prezydenckich

sobie wyci polityk poranek mentzena radio zet beata lubecka
Radio Wnet
Prof. Andrew Michta: Trump został "przeczołgany" i wyciągnął z tego wnioski

Radio Wnet

Play Episode Listen Later May 8, 2025 33:13


W Poranku Radia Wnet Krzysztof Skowroński rozmawia z politologiem prof. Andrew Michtą o Donaldzie Trumpie, jego polityce oraz jej wpływie na sytuację na świecie.

Express Biedrzyckiej - seria DOBRZE POSŁUCHAĆ
NAWROCKI WYCIĄGA WNIOSKI? Prof. Rychard: "Część elektoratu nie zawsze łączy kropki". EXPRESS BIEDRZYCKIEJ

Express Biedrzyckiej - seria DOBRZE POSŁUCHAĆ

Play Episode Listen Later Apr 28, 2025 37:14


Nawrocki wyciąga wnioski, jego wystąpienia są coraz lepsze - ocenił w "Expressie Biedrzyckiej" profesor Andrzej Rychard z Polskiej Akademii Nauk. Prof. Rychard ocenił, że w obecnej sytuacji poparcie Dudy dla Karola Nawrockiego może być wartością dodaną. " To nie będą normalne, ale przełomowe wybory" - mówił. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie w najnowszym odcinku.

Spod Wody - rozmowy o nurkowaniu
Czy ktoś wyciągnie mój utopiony telefon z jeziora? - Dagny Grądzka-Jurasz

Spod Wody - rozmowy o nurkowaniu

Play Episode Listen Later Apr 22, 2025 19:03


Czy nurkowanie może uratować… wspomnienia? W dzisiejszym odcinku rozmawiam z Dagny z Centrum Nurkowego Płetwal o nietypowej, ale szalenie potrzebnej inicjatywie – Pogotowiu Płetwonurkowym. Od telefonów zgubionych podczas spływu kajakowego, przez obrączki z wakacyjnych oświadczyn, aż po… bombę z czasów II wojny światowej – Dagny opowiada o tym, co ludzie gubią pod wodą i jak jej zespół pomaga to odzyskać. Są porady, są emocje, są anegdoty i jest sporo sentymentu. Bo czasem dno jeziora skrywa więcej niż się spodziewamy.

Rozmowy PR24
Mentzen przed Nawrockim. Poseł PiS: nie lekceważymy sondaży, wyciągamy wnioski

Rozmowy PR24

Play Episode Listen Later Mar 11, 2025 14:50


Według najnowszego sondażu pracowni Pollster w drugiej turze z Rafałem Trzaskowskim zmierzyłby się Sławomir Mentzen, wyprzedając w liczbie głosów Karola Nawrockiego. - Nie lekceważymy tego, musimy wyciągać wnioski. Ale pochodzimy też z odpowiednim dystansem. Mamy swój plan i wykorzystujemy każdy dzień kampanii - podkreślił w "Rozmowie Polskiego Radia 24" poseł PiS Zbigniew Bogucki. 

Goście Dwójki
"Proszę to wyciąć". Jak wyglądałyby filmy, gdyby nie cenzura PRL-u?

Goście Dwójki

Play Episode Listen Later Feb 12, 2025 16:44


"Proszę to wyciąć" to przegląd najważniejszych polskich filmów pierwszego ćwierćwiecza PRL-u. Za punkt wyjścia bierze właśnie historię wyciętych z nich scen i próbuje odpowiedzieć na pytanie: jakimi filmami byłyby "Pokolenie" i "Niewinni czarodzieje" Andrzeja Wajdy, "Nikt nie woła" Kazimierza Kutza, "Zezowate szczęście" Andrzeja Munka czy "Rejs" Marka Piwowskiego, gdyby nie ingerencje cenzorskie?

Marketing i sprzedaż dla agenta ubezpieczeniowego (Podcast Marcina Kowalika)

21 top materiałów z 2024 rokuW 2024 opublikowałem mnóstwo treści dla branży ubezpieczeniowej. Dzielę się wiedzą na blogu, w podkaście i w video. W materiałach piszę i mówię o pozyskiwaniu klientów ubezpieczeniowych, wpływie Social Media na biznes ubezpieczeniowy, sprzedaży ubezpieczeń, wdrażaniu i skutecznym wykorzystaniu CRM.Poniżej zebrałem najczęściej czytane, słuchane czy oglądane materiały.Blog dla praktyków ubezpieczeniowychNajczęściej czytane teksty na moim blogu w 2024 roku:50 sposobów na pozyskiwanie klientów ubezpieczeniowychTo zdecydowanie najczęściej odwiedzany i czytany wpis na moim blogu. Zawiera on 50 porad, sposobów jak pozyskiwać klientów ubezpieczeniowych. Te porady odnośnie zdobywania nowych klientów ubezpieczeniowych, można pobrać też w postaci PDFa, bezpłatnie.Porównanie CRM dla agenta ubezpieczeniowegoNa drugim miejscu w 2024 roku, w rankingu najczęściej czytanych tekstów na moim blogu, jest porównanie programów dla agentów ubezpieczeniowych. W zestawieniu uwzględniłem najważniejsze odpowiedzi na pytania, które zadałem czołowym przedstawicielom CRMów dla branży ubezpieczeniowej.Leady ubezpieczenioweTemat leadów ubezpieczeniowych jest siłą rzeczy powiązany z zagadnieniem pozyskiwania klientów ubezpieczeniowych. Pod tym linkiem – również bardzo często czytanym w 2024 roku wpisem, zebrałem podstawowe informacje na temat właśnie leadów ubezpieczeniowych. Wszystko oparte na moich wieloletnich doświadczeniach i praktyce.Kalendarz ubezpieczeniowy to pogrupowane, miesiąc po miesiącu, ubezpieczenia które są najczęściej kupowane przez klientów ubezpieczeniowych. Ten kalendarz to efekt „pracy zbiorowej” – czyli informacji zebranych od kilkudziesięciu agentów ubezpieczeniowych.W 5 minut tworzymy animowany post na FacebookaPodczas tego live'a na Facebooku, pokazywałem widzom jak w pięć minut tworzę animowany post na Facebooku w bardzo prosty sposób. To może być dla Ciebie bardzo dobra inspiracja na szybkie tworzenie świetnych postów zdobywających duże zasięgi, a co za tym idzie – nowych klientów ubezpieczeniowych.Jak sprzedawać ubezpieczenia: Marta SzustkowskaTo wpis blogowy – zapis rozmowy, w której moim gościem jest Marta Szustkowska – współautorka książki „Jak sprzedawać ubezpieczenia. 100 historii agentów ubezpieczeniowych.”10 moich błędów w pozyskiwaniu klientów Przyznałem się do swoich największych 10 błędów w pozyskiwaniu klientów. Wyciągnąłem błędy w organizowaniu konferencji ubezpieczeniowych, w nieprawidłowym korzystaniu z CRMa, w skupieniu się na początku na niewłaściwych klientach itp… Wszystko szczerze opisałem, żebyś Ty nie musiał popełniać tych samych błędów.Podcast dla branży ubezpieczeniowej3 330 razy w tym roku słuchacze słuchali mój podcast dla branży ubezpieczeniowej.Najczęściej słuchane odcinki podcastu „Marketing i sprzedaż dla agenta ubezpieczeniowego” w 2024 roku znajdziesz poniżej.Jak sprzedawać ubezpieczenia: Dariusz Sarota

Temat tygodnia
Czy będzie „efekt Trumpa” w Polsce? PiS się cieszy. Ale i obóz Tuska wyciąga wnioski

Temat tygodnia

Play Episode Listen Later Jan 22, 2025 28:49


W tym tygodniu w „Temacie tygodnia” Karolina Lewicka rozmawia o powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu z dziennikarzami „Polityki”: Łukaszem Wójcikiem, szefem działu zagranicznego, oraz publicystą politycznym Rafałem Kalukinem. Dyskutują o inauguracji, planach politycznych Trumpa i o tym, jak druga prezydentura może wpłynąć na globalną politykę. W rozmowie nie zabraknie wątków polskich – jak zmiany za oceanem mogą kształtować kampanię prezydencką i wzmacniać narracje konserwatywne? Czy „efekt Trumpa” odmieni naszą scenę polityczną? (1:40) Jaka będzie prezydentura Donalda Trumpa (3:50) Kwestia ceł w polityce Trumpa (6:40) Postpolityk 2.0, kim jest Trump? (10:25) Oligarchia nowej administracji (15:00) Fantazje nowego prezydenta (18:55) Czy możliwy jest efekt Trumpa w Polsce? (23:04) Bliskość ideologiczna Trumpa i polskiej prawicy (25:35) Czy Trump jest postacią szekspirowską?

Top Hit | Codzienna dawka Słowa
Top Hit | 22 stycznia 2025 | Prawo miłości

Top Hit | Codzienna dawka Słowa

Play Episode Listen Later Jan 22, 2025 6:14


Autor rozważań: Kacper Białożyt Czyta: Mateusz Michalik Mk 3, 1-6 W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschniętą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka z uschłą ręką: «Podnieś się na środek!» A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie uratować czy zabić? » Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz się naradzali przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić. Jesteśmy również na YouTubie: https://www.youtube.com/@rozwazania

SPIN Podcast
Odcinek 23 - Hackuj rynek: Marketingowe sekrety sukcesu dla startupów

SPIN Podcast

Play Episode Listen Later Jan 8, 2025 39:02


W świecie startupów dobry pomysł to dopiero początek – kluczem do sukcesu jest skuteczna strategia marketingowa. W najnowszym odcinku podcastu zanurzamy się w świat startupów, ich wyzwań i strategii marketingowych. - Podpowiadamy od czego zacząć planowanie działań marketingowych , - Dowiesz się, które narzędzia najlepiej sprawdzają się w startupowej rzeczywistości, - Wyciągamy na wierzch pułapki, w które wpadają młodzi przedsiębiorcy. Gościem odcinka jest Agnieszka Tilborghs specjalizująca się w działaniach marketingowych, hackathonach i warsztatach biznesowych dla startupów. Posłuchaj i dowiedz się, jak zyskać przewagę rynkową od samego startu! #StartupMarketing #MarketingStrategy #Innovation #StartupJourney  

TOK FM Select
Zamiast inkwizycyjnego palca, wyciągnąć rękę. Przed jakimi wyzwaniami stoi kościół w 2025 roku?

TOK FM Select

Play Episode Listen Later Jan 6, 2025 15:49


Kolejny rok, kolejne problemy, kolejne zmiany społeczne. I gdzieś wśród nich jest wciąż jednak archaiczna i niepodążająca za trendami instytucja - kościół. Kościół powinien przyciągać metafizycznych wygnańców, inkryminowanych przez... samych biskupów - tłumaczy prof. Arkadiusz Stempin, historyk i politolog z Uczelni Korczaka w Warszawie.

Magazyn Redakcji Polskiej PRdZ
Komentarze z Polski: czy święta na obczyźnie cieszą czy smucą oraz społeczny wymiar Bożego Narodzenie

Magazyn Redakcji Polskiej PRdZ

Play Episode Listen Later Dec 25, 2024 28:26


Dziś w audycji: czy święta na obczyźnie cieszą czy smucą? Polonia w Szkocji o wzajemnym wsparciu w tym czasie. Wymiar społeczny Bożego Narodzenia. Wyciągamy rękę do potrzebujących - święta z ubogimi  - rozmowa z Justyną Modzelewską i Arturem Kołaczekiem, z organizacji wspierających potrzebujących pomocy. Nasz Świąteczny Gość to Julia Kosa-Valienie, Litwinka pochodząca z Puńska, z którą rozmawiamy o świętowaniu Litwinów w Polsce. 

Giełda, biznes, inwestowanie - maklerska
047. Jakie lekcje historii można wyciągnąć analizując fundamentalne prawa biologii i selekcji naturalnej?

Giełda, biznes, inwestowanie - maklerska

Play Episode Listen Later Nov 29, 2024 19:23


Jak biologia wpływa na dzieje ludzkości?Dlaczego rywalizacja i selekcja naturalna są kluczowe?Jak nierówność kształtuje rozwój cywilizacji?Dlaczego liczebność populacji decyduje o przetrwaniu narodów?Jak postęp zmienia dynamikę przetrwania?Tego wszystkiego dowiesz się z fragmentu książki “Lekcje historii” autorstwa Ariel i Willa Durantów. W zwięzłym opracowaniu kultury i cywilizacji ludzkości najbardziej uznane małżeństwo historyków zestawia ze sobą wspaniałe istnienia ludzkie, idee oraz osiągnięcia z cyklami wojny i podboju. Durantowie ukazują najważniejsze zagadnienia historyczne i dzięki temu nadają znaczenie dziejom współczesnym. Lekcje historii poszerzają horyzonty, zmieniają perspektywę postrzegania i pozwalają lepiej zrozumieć wyzwania, z którymi ludzkość mierzy się obecnie. Bo chociaż historia się nie powtarza, to jednak się rymuje.Fragment publikacji, który zaraz posłuchasz wskazuje jakie lekcje historii można wyciągnąć analizując fundamentalne prawa biologii i selekcji naturalnej. Bo zarówno jednostka, jak i grupa ulegają instynktom, które skłaniają je do walki o istnienie. Brak spełnienia kryteriów wymaganych do przeżycia skutkuje zagładą. Jeśli spodoba Ci się to nagranie, pełną wersję książki znajdziesz na stronie: https://maklerska.pl/ksiegarnia/lekcje-historii/Tu nas znajdziesz:Księgarnia - https://maklerska.plFacebook - https://www.facebook.com/Maklerska/Instagram - https://www.instagram.com/maklerska.pl/YouTube - https://www.youtube.com/c/maklerskaTVTwitter - https://twitter.com/Maklerska_pl#maklerska #wolnośćfinansowa #historia #biologia #inwestowanie #giełda #oszczędzanie #budżet #niezależność #akcje #motywacja #inspiracja #książki #literatura #rozwójosobisty #finanseosobiste  #rozwójosobisty #finanseosobiste #psychologia

Radio Wnet
Piotr Trudnowski: PiS nie wyciągnęło wniosków z tego, co stało się 15. października

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Nov 25, 2024 19:35


Piotr Trudnowski (Klub Jagielloński) na antenie Radia Wnet komentuje niedzielną konwencję Karola Nawrockiego. Analityk wyraża wątpliwość co do przepracowania przez PiS własnych błędów z lat 2015-2023.

Lucy Phere
Wyciął jej na ramieniu słowo "chłopak" ? | Podcast kryminalny

Lucy Phere

Play Episode Listen Later Nov 18, 2024 37:58


-> Alex Woodworth-> Ezra McCandless(sprawa rozwiązana)-> Patronite https://patronite.pl/LucyPhere-> Grupa na Facebooku https://www.facebook.com/groups/461230032356663-> YouTube https://www.youtube.com/@lucypheretruecrime

Rozgrywka
Rozgrywka #306 - Pizza Pepperoni Forever

Rozgrywka

Play Episode Listen Later Nov 8, 2024 190:53


Cowabunga! Wyciągajcie swoje nunczako i pałki teleskopowe, bo idziemy walczyć z bezmięsnymi pickami na bezglutenowym cieście! Do pomocy werbujemy kultowe Żółwie Ninja, wojowników z Mortal Kombat oraz Żołnierzy Kosmosu! GRY: Teenage Mutant Ninja Turtles: Splintered Fate (0:43:56) Dragon Age: The Veilguard (0:55:49) Call of Duty: Black Ops 6 (1:32:33) Diablo IV: Vessel of Hatred (1:56:37) Mortal Kombat 1: Khaos Reigns (2:06:04) Kong Survivor Instinct (2:12:10) Starship Troopers: Extermination (2:19:33) Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed (2:34:41) ZOSTAŃ MECENASEM SZTUKI NA PATRONITE ODCINEK KOMENTUJECIE TUTAJ! Jesteśmy na Spotify! Tu znajdziecie naszego Discorda. Profil facebookowy: Bądź na bieżąco! Grupa facebookowa: Komentuj, hejtuj, śmiej się z nami Chcecie napisać do nas maila? To piszcie tu: kontakt@rozgrywka.online! iTunes: Masz „ejpla”? Znajdziesz nas tutaj Muzyka w tle na podstawie Creative Commons License pochodzi z https://www.bensound.com/ albo z omawianych produkcji. Materiał reklamowy otrzymaliśmy od Activision, Electronic Arts, Cenega, Offworld, Outright Games, ICO, PR Outreach. Otrzymane pozycje oznaczamy jako materiał reklamowy zgodnie z rekomendacjami UOKiK, ale nie ma to żadnego wpływu na nasze opinie.

Pierwsza Randka
Angela Dańczak: wyciągnęłam implanty z piersi

Pierwsza Randka

Play Episode Listen Later Nov 8, 2024 57:18


Angela jest dla mnie dowodem na to, że jeżeli chcemy, to można. Na oczach swojej społeczności przeszła jedną z najbardziej imponujących transformacji, jakie widziałam. Transformacji wyglądu, ale również transformacji wewnętrznej. Posłuchajcie jej historii! Dzisiejszy odcinek jest jednym z czterech, w których łączę siły z Catrice Cosmetics, czyli marką wegańskich produktów do makijażu i pielęgnacji skóry. W odcinkach wspieranych przez Catrice będziemy skupiać się na komforcie, pewności siebie i podejmowaniu wyzwań. marzy ci się własny podcast? www.najlepszypodcast.plsubskrybuj kanał: https://www.youtube.com/@natalia_kusiak IG: www.instagram.com/nataliakusiak o mnie: https://www.nataliakusiak.comPatronite: https://patronite.pl/pierwszarandka

7 metrów pod ziemią
Syn księdza Jana Kaczkowskiego. „Wyciągnął mnie z dna i uratował życie”

7 metrów pod ziemią

Play Episode Listen Later Oct 3, 2024 67:02


Apetyt na zbilansowane i pełnowartościowe rozmowy zaspokaja Tim Catering - dietetyczny catering w sprytnej cenie. Z kodem RAFAL22 otrzymasz 22% zniżki na wszystkie diety. Zamawiaj na: https://timcatering.pl --- Gościem odcinka jest Patryk Galewski - mąż, ojciec, kucharz, wychowanek ks. Jana Kaczkowskiego. Wesprzyj Projekt PaKa Fundacji im. ks. Jana Kaczkowskiego, skierowany do wychowanków zakładów poprawczych, młodzieżowych ośrodków wychowawczych oraz szkół.: https://fundacjakaczkowskiego.org/wesprzyj-fundacje/ Ks. Jan Kaczkowski mieszkał i uczył się w Sopocie. Swoje kapłańskie życie poświęcił służbie chorym i umierającym. Był założycielem i dyrektorem hospicjum. O sprawach ostatecznych mówił z mądrością i humorem. Autorytet, nauczyciel, mentor nie tylko w dziedzinie bioetyki. Niezmiennie podziwiany przez wierzących i niewierzących. Zmarł 28 marca 2016 roku w wieku 38 lat na glejaka mózgu. Został pochowany w rodzinnym Sopocie. Do końca aktywnie pracował: spotykał się z ludźmi, udzielał sakramentów, głosił kazania i tworzył publikacje, które wciąż pozostają wsparciem dla tysięcy osób. --- „7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Rozmawiam z ciekawymi ludźmi - konkretnie i bez zbędnych dygresji. Mój cel? Wydobyć z rozmówców prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rafał Gębura. Oprawa muzyczna: Dawid „Shimz” Schiemann Oprawa graficzna: Andrzej Wąsik

Vogue Polska
Dobry skład, odcinek specjalny: Wyciąg z owsa

Vogue Polska

Play Episode Listen Later Sep 18, 2024 43:07


Owies to genialny składnik dla skór suchych, z dermatozami, trądzikiem różowatym i pospolitym. Jest również substancją odbudowującą barierę hydro-lipidową naskórka, idealną dla osób, które zmagają się z cerą wymagającą regeneracji. Aktualnie, ze względu na klimatyzowane pomieszczenia, częste skoki temperatur takie działanie przyda się niemal każdemu. A kondycja skóry – jak opowiada Katarzyna Jaworska-Rek, kosmetolożka polskiego sklepu Topestetic.pl – jest podstawą dobrego samopoczucia. I świadczy o zdrowiu organizmu. Jest też papierkiem lakmusowym zachodzących wewnątrz ciała procesów. Owies wydaje się odpowiedzią na pogorszenie stanu skóry ze względu na swoje uniwersalne działanie. Razem z ekspertką rozmawiamy o maseczkach typu DIY z przepisu z magazynów dla młodzieży, które obie nakładałyśmy jako nastolatki na skórę twarzy, żeby redukować podrażnienia i zmiany trądzikowe. Wyciąg z owsa koi i łagodzi skórę i, jak mówi kosmetolożka, wykazuje działanie przeciwświądowe dzięki zawartości unikatowych składników. Owies zawiera awentramidy, które są unikalnymi dla owsa polifenolami o działaniu przeciwświądowym i łagodzącym podrażnienia, wykazującym działanie podobne do leku przeciwhistaminowego. Nic więc dziwnego, że pospolita wydawałoby się owsianka pojawia się również jako must-have w diecie osób ze skórą podrażnioną i alergiczną. W tym odcinku ekspertka podpowiada, jak pielęgnacją domową osiągnąć rezultaty gabinetowe. I zdradza swoje tipy na baby face, dzięki zastosowaniu pewnej maseczki. Odcinek równie kojący, jak sam wyciąg z owsa. Na co dzień, na stronie Topestetic.pl (na czacie, mejlowo lub telefonicznie) możecie skorzystać z bezpłatnej porady kosmetologicznej. Ekspertki pomagają wybrać odpowiednie kosmetyki i podpowiadają, jak je stosować.

Audycje Kulturalne
Skarby Dolnego Śląska na wyciągnięcie ręki

Audycje Kulturalne

Play Episode Listen Later Jun 17, 2024 17:11


„Legendy Dolnego Śląska” to pierwsza polska kolekcja stworzona dzięki Google Arts & Culture, poświęcona w całości jednemu regionowi. Wirtualna wystawa powstała dzięki współpracy z 22 partnerami i jest już dostępna online.… Czytaj dalej Artykuł Skarby Dolnego Śląska na wyciągnięcie ręki pochodzi z serwisu Audycje Kulturalne.

Podcasty Stonewall
odc. 34 - Bartosz Żurawiecki

Podcasty Stonewall

Play Episode Listen Later Mar 13, 2024 36:56


Primadonna, diwa, polski Liberace, opera queen, bożyszcze emerytek, ludowy impresario, telewizyjna osobowość i książę estrady. Egzaltowany, narcystyczny i snobistyczny. Umiał czarować widzów i słuchaczy, zabierając ich do wymyślonego przez siebie świata, w którym prowadził wymyślone przez siebie życie. Prawdziwego nie mógł, bo panicznie się bał, dlatego nigdy nie wyszedł z szafy. Wyciągnął go z niej w końcu Bartosz Żurawiecki, autor „Primadonny. Biografii Bogusława Kaczyńskiego” (Wydawnictwo Agora), z którym w nowym odcinku naszego podcastu rozmawia Mike Urbaniak. 

Popołudniowa rozmowa w RMF FM
Kamiński: Francuzi nie chcieli umierać za Gdańsk. Macron wyciągnął lekcję

Popołudniowa rozmowa w RMF FM

Play Episode Listen Later Mar 7, 2024 24:46


Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn
Kobiety z kiedyś cz. 5 Czyli miłość, niebanalność, Białowieża i zapomnienie #254

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn

Play Episode Listen Later Feb 1, 2024 21:23


Ewa Wysmułek czyli miłość, niebanalność, Białowieża i zapomnienie Rodzinny dom to miejsce żywych wspomnień. Prawie każdy. Często zaczyna się od otworzenia albumu ze zdjęciami. Poszukujemy Ewy Wysmułek, która niedawno odeszła, alei tak ...trochę z nami została. *** Ewa, a właściwie Barbara Ewa Wysmułek, dożyła 92 lat, a jej życie posiadało silny, niebanalny Białowieski rozdział. Należała do grona lokalnej młodej inteligencji, która w latach 70tych - 80tych tworzyli dość wyjątkową społeczność . Zrobiła mnóstwo dobrych rzeczy, które popadają w zapomnienie, pisała książki np. "Klejnot przyrody. Puszcza Białowieska", czy bajki - polecam archiwa Przekroju, są dostępne online. Tekst Ewy: Czarownica z Dziedzinki bajka - w dziale proza - nr 1550-51 (51-52/1974). Ale jej postać z roku na rok blednie, chociaż była wyjątkowo barwna i szalenie wyróżniała się na tle ówczesnych, tutejszych kobiet. Przeszłość przywołują: moja Mama orof Elżbieta Malzahn, przyjaciółka dr Ewa Pirożnikow. Wyciągamy lupy, okulary i pochylamy się nad zdjęciami zbiorowymi i - jak to we wsponieniach - nie mamy stuprocentowej pewności.... PS. miejsca żywych wspomnień, to nie tylko miejsca, ale to my, ludzie - nośniki pamięci. Mam nadzieję, że to wspomnienie zatrzymało, choć na moment, żywy obraz tamtego świata tamtych kobiet. @milka.malzahn ________________________ Chcesz wiedzieć więcej? Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmian facebook: https://www.facebook.com/Milka.Malzahn moja strona: https://www.milkamalzahn.pl Radio Białystok: https://www.radio.bialystok.pl/wzgodzieznatura --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message

ASMR po polsku Klaudia Leclercq
Wyciągam przedmioty z Twoich uszu IGŁY ASMR po polsku

ASMR po polsku Klaudia Leclercq

Play Episode Listen Later Jan 22, 2024 32:52


Wyciągam przedmioty z Twoich uszu IGŁY ASMR po polsku Tiktok:⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ http://tiktok.com/@klaudialeclercq⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ Instagram: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠http://instagram.com/klaudialeclercq⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ Twitch: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.twitch.tv/klaudialeclercq⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ Facebook: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠http://facebook.com/klaudialeclercq⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ Youtube: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.youtube.com/channel/UCE3aZsfN8B_huRrGggGp6JA⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/klaudia-leclercq/message

Popołudniowa rozmowa w RMF FM
Przydacz: Prezydent wyciągnął wnioski z historii. Pamięta, jak było za czasów Lecha Kaczyńskiego

Popołudniowa rozmowa w RMF FM

Play Episode Listen Later Jan 2, 2024 23:00


naTemat.pl
ROZMOWA DNIA #42 | "Próba wyciągnięcia ręki do wyborców PiS". Dryjańska i Orlikowski oceniają exposé Donalda Tuska

naTemat.pl

Play Episode Listen Later Dec 12, 2023 34:52


Dziś w "Rozmowie dnia" Paweł Orlikowski i Anna Dryjańska ocenili exposé premiera Donalda Tuska podczas którego zaprezentował skład Rady Ministrów i plan działania Koalicji 15 Października, jak sam nazwał nową większość rządzącą.– Jak słuchałem jego exposé, byłem ciekaw, w której minucie nawiąże do Jana Pawla II - mówi Paweł Orikowski.– Wiem, w której minucie Tusk powiedział o prawach kobiet. To była 11.44. Dosyć późno, ale cieszę się, że to padło. Cieszę się, ze to padło, że Tusk nie szukał żadnych eufemizmów ani prób migania się. Zobaczymy jak to będzie. Natomiast przywołanie słów Jana Pawła II było próbą wyciągnięcia ręki do wyborców PiS, ale także do polityków PiS mówi Anna Dryjańska.W studiu na temat rozmawialiśmy m.in. o najmocniejszych najsłabszach momentach exposé Donalda Tuska.– Mnie poruszyło odczytanie manifestu zwykłego, szarego człowieka Piotra Szczęsnego mówi Dryjańska i dodaje – Poruszające też dla mnie było wspomnienie opozycji ulicznej, bo myślę, ze to są ludzie w dużym stopniu niedoceniani, dosłownie wręcz: szargani, szturchani, przepychani. To są ludzie, którzy tracili pracę w wyniku swojej aktywności społecznej, na których nagonkę robiła TV PiS. To, co mi się jeszcze podobało to, że była obietnica rozliczenia, bo jestem zdania, że rozliczenie jest konieczne ze względów pedagogicznych. Jeżeli tym, co łamali prawo i konstytucję uszłoby to na sucho, to znaczy, że z Polską można zrobić wszystko.Więcej w "Rozmowie dnia"

KeKaKo.Net
Poranny Suplement Diety #327: Król na wyciągnięcie ręki

KeKaKo.Net

Play Episode Listen Later Nov 26, 2023 6:43


W czym wyraża się życie wiarą i co z tego wynika? - Posłuchajcie komentarza o. Alvaro Grammatica do Ewangelii na Uroczystość Chrystusa Króla. Przetłumaczyła i odczytała go dla nas Elżbieta Wróbel. Napisz do nas! Wesprzyj nas!

TOK FM Select
Po spotkaniu Biden-Xi - "Chiny nie tyle wyciągają rękę, co są otwarte na dialog"

TOK FM Select

Play Episode Listen Later Nov 16, 2023 19:10


Przyglądamy się perspektywie amerykańskiej na spotkanie Joe Bidena z Xi Jinpingiem, które odbyło się podczas szczytu APEC w San Francisco. O spotkaniu przywódców najsilniejszych państw świata rozmawiamy z Marcinem Przychodniakiem z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

naTemat.pl
ROZMOWA DNIA #13 | Holecka do polityków opozycji: "Kochani". Poseł Myrcha: "Nie ma dyskusji o jakimś wyciąganiu ręki"

naTemat.pl

Play Episode Listen Later Oct 16, 2023 12:04


W pierwszej po wyborach "Rozmowie dnia" gościem Anny Dryjańskiej był poseł Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha. W rozmowie zdradził, dlaczego nie pogratuluje Jarosławowi Kaczyńskiemu i Joachimowi Brudzińskiemu pierwszego miejsca w wyborach parlamentarnych, a także jak zareagował na gest pojednania pracownicy TVP Danuty Holeckiej, która do polityków opozycji zwróciła się słowem "Kochani". - Po tym co się wylało z telewizji publicznej na Polaków, na społeczeństwo, na polityków opozycji, takie ewidentne traktowanie nas jak wroga, to w ogóle nie ma dyskusji o jakimś wyciąganiu ręki. Telewizja publiczna będzie musiała być gruntownie zmieniona, więc nie zakładam, że któryś z funkcjonariuszy obecnie tam pracujących i przekazujących te pisowskie prawdy będzie tam dalej pracował — mówi poseł Myrcha. Arkadiusz Myrcha zdradził również czy obawia się tego, że PSL może zasiąść do rozmów koalicyjnych z Prawem i Sprawiedliwością, czego nie wyklucza Joachim Brudziński. - Brudziński robi minę do złej gry. Wie, ze jako szef sztabu jest odpowiedzialny personalnie za tę sytuację i próbuje z niej jakoś wybrnąć — twierdzi stanowczo polityk i dodaje — Relacje pomiędzy środowiskami PiS i PSL- u w terenie, nie tylko tu w Warszawie są bardzo złe. To, co PiS z wieloma działaczami PSL w terenie przez ostatnie lata, to nie sądzę, że to dobry pretekst, do jakichkolwiek rozmów politycznych — mówi Myrcha Rozmawialiśmy także o tym kiedy będą pieniądze z KPO i od jakich instytucji państwowych przyszły parlament zacznie "sprzątać" po rządach PiS. - O instytucje proszę się nie martwić, będę tu uspakajał. Będziemy sobie radzić po kolei z każdą zepsutą przez PiS instytucją: media publiczne, prokuratura, służby mundurowe, które wymagają absolutnego odpolitycznienia, także z Trybunałem Konstytucyjnym i Sądem Najwyższym — zapewnia poseł KO.

8:10
Seriale do nadrobienia: Jesienna ofensywa. TVP wyciąga kostiumy, CANAL+ stawia na "Belfra" (Gość: Maciej Stuhr)

8:10

Play Episode Listen Later Sep 2, 2023 70:13


O nowościach na jesień, o tym, czy Leszek Lichota będzie dobrym Antonim Kosibą w nowej odsłonie "Znachora", o tym, że TVP robi serial o Mickiewiczu i co z tego wyniknie, a także dlaczego najbardziej czekamy na "Rojsta Millenium". A Maciej Stuhr opowiada o kolejnym sezonie "Belfra" i o tym, czy on sam jest dobrym nauczycielem. Na kolejny odcinek podcastu "Seriale do nadrobienia" zapraszają Radosław Czyż, Maja Staniszewska i Agata Piasecka. Więcej podcastów na https://wyborcza.pl/podcast. Piszcie do nas w każdej sprawie na: listy@wyborcza.pl.

Stan po Burzy
Kaczyński przytula skazanego Bąkiewicza. Tusk uderza Giertychem. Ludzie premiera wycięci z list PiS #OnetAudio

Stan po Burzy

Play Episode Listen Later Sep 2, 2023 54:17


Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. Nie, nie jesteśmy zdziwieni. Przecież jeśli przez ostatnie lata prezes Kaczyński kazał zainwestować kilka baniek w organizacje Roberta Bąkiewicza — zapiewajły Marszu Niepodległości — to prędzej czy później ta inwestycja musiała się zwrócić. Bąkiewicz na listach PiS to — patrząc czysto politycznie — bardzo praktyczny ruch. Skonfliktowany ze swymi brunatnymi kumplami z Konfederacji, ma przyciągać do PiS wyborców ultranarodowych i antyunijnych, a także wszelkiej maści organizacje nacjonalistyczne i kibolskie. To logiczne w tym sensie, że Kaczyński walczy o polityczne życie i robi wszystko, aby zmaksymalizować wynik PiS — zmienił prawo wyborcze tworząc nowe komisje na wsiach, angażuje w kampanię kasę spółek skarbu i rozpisał referendum, w którym nie obowiązują kampanijne limity finansowe, więc można wtłoczyć gigantyczną kasę w promocję PiS. W tym planie Bąkiewicz ma przyciągnąć do PiS jakiś ułamek wyborców nacjonalistycznych — ale o wyniku decydować będzie seria takich ułamków. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy” Andrzej Stankiewicz (ONET.PL) oraz Dominika Długosz („Newsweek”) nie chcą sobie rościć praw do etosu Lecha Kaczyńskiego. Zbyt wielu jest do tego pretendentów. Ale znaliśmy zmarłego prezydenta wystarczająco dobrze, żeby wiedzieć jedno: przewraca się w swym grobie na Wawelu. Bąkiewicz to jedna z sensacji na listach PiS. Ale owych sensacji jest znacznie więcej. Andrzej Stankiewicz oraz Dominika Długosz skrupulatnie analizują listy PiS, pokazując aktualny rozkład sił poszczególnych frakcji w partii. Po kształcie list wdać jasno, kto i za co został ukarany. Bo prezes kumulował haki i wpadki swych ludzi przez całą kadencję. A teraz nadszedł czas wypłaty.

Raport międzynarodowy
Nastroje antyukraińskie w Polsce będą rosnąć? „Fascynuje mnie niezdolność do wyciągania wniosków” #OnetAudio

Raport międzynarodowy

Play Episode Listen Later Jul 20, 2023 13:20


Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu.   Raport międzynarodowy znajdziesz tutaj: https://onetaudio.app.link/RaportMiedzynarodowy   Witold Jurasz i Zbigniew Parafianowicz, nie zawsze się ze sobą zgadzając, dyskutują o polskiej debacie publicznej, ale zastanawiają się też, co rządzi polityką przed wyborami. Czy antyukraińskie nastroje mogą rosnąć wraz z rosnącym poparciem dla Konfederacji? Z czego wynikają wysokie notowania skrajnej prawicy w Polsce? Witold Jurasz szuka przyczyn i wskazuje dwa główne elementy, które mogą wpływać na popularność jawnie prorosyjskich polityków, wskazuje też na „nadmuchany balonik polsko-ukraińskiego pojednania”. Dlaczego jest istotny? Czy Polska przeoczyła moment, żeby przejść do pragmatycznych relacji z Ukrainą? Czy argument Ukraińców o obronie Europy przed wojną wciąż jest przekonujący? „To nie jest ten etap wojny, w którym Ukraińcy mogą cały czas używać tego argumentu, to jest argument fałszywy i bałamutny. Ukraińcy w tej wojnie bronią przede wszystkim siebie, swojej niepodległości, swojego terytorium, nie bronią Polski czy Zachodu przed nawałą rosyjską, Rosja jest zbyt słaba” – ocenia Zbigniew Parafianowicz. Słabość Rosji widać m.in. na Krymie. Po ataku na most Krymski prowadzący zastanawiają się nad szansami na odbicie półwyspu przez siły ukraińskie. „Militarnie Krymu nie będzie łatwo zdobyć, odbić, opanować, ale można probować go wyizolować” – tłumaczy Zbigniew Parafianowicz. „Chodzi o podważenie władzy Putina, pogorszenie sytuacji Rosjan na froncie na południu Ukrainy i wywołanie katastrofy humanitarnej, żeby Rosjanie poczuli na własnej skórze, jaki jest koszt prowadzenia wojny” – dodaje. „I nie ma w tym nic niemoralnego” – uzupełnia Witold Jurasz. W „Raporcie międzynarodowym” także o pewnym siebie Prigożynie, stabilnym Łukaszence i przewidywaniach w związku z obecnością wagnerowców na terytorium Białorusi. Czy przesmyk suwalski jest zagrożony?

TOK FM Select
Wielkie firmy siedzą na pieniądzach... wyciągniętych z naszych kieszeni. Ale to eldorado już im się kończy!

TOK FM Select

Play Episode Listen Later May 26, 2023 8:24


Banki, firmy energetyczne, paliwowe, wielcy producenci żywności: wszyscy, jedni po drugich, siedzą na pieniądzach, które płacimy im my. Największe firmy w Polsce i na świecie, zarabiają krocie, dzięki obecnej sytuacji gospodarczej. Banki zarabiają na wysokich stopach procentowych (bo my płacimy wyższe raty), energetyka na wysokich cenach prądu (bo płacimy wyższe rachunki), branża paliwowa na drogiej benzynie i dieslu (bo wciąż tankujemy drogo), a producenci żywności windują ceny, mimo że na światowych rynkach ceny produktów rolnych... spadają (a z żywności zrezygnować się przecież nie da). W obecnym kryzysie obłowiły się całkiem nieźle, ale ten raj dla wielkich koncernów już powoli się kończy. Bo pieniądze w naszych kieszeniach też się kończą i - jako konsumenci - stawiamy coraz większy opór. Partnerem odcinka jest OANDA TMS Brokers.

TOK FM Select
Paliwowi giganci usiedli na górze pieniędzy. Miliardy wyciągnęli z naszych kieszeni przez wojnę w Ukrainie

TOK FM Select

Play Episode Listen Later Feb 9, 2023 7:32


Jedne za drugim największe światowe firmy paliwowo-energetyczne pokazują rekordowe wyniki za ubiegły rok. Na czysto wpłynęły na ich konta miliardy dolarów. Dorobiły się efektach rosyjskiej agresji na Ukrainę: wystrzeliły wtedy ceny surowców energetycznych i paliw. Zapłaciliśmy za to my - z naszych kieszeni poszło na konta gigantów 200 miliardów dolarów. Co zatem wielcy energetycznego świata zamierzają zrobić z taką górą pieniędzy? Nie, wcale nie chcą inwestować na przykład w realizację celów klimatycznych. To na świecie, ale nie inaczej jest w Polsce. Szóstkę w energetycznego totolotka trafiły PKN Orlen oraz kopalnie węgla kamiennego. Przed nimi ustawiały się kolejki po węgiel, na stacjach paliw diesel na dobre przekroczył (i to grubo!) niewyobrażalny jeszcze rok temu poziom 7 złotych za litr. Potężne zyski dla sektora paliwowo-energetycznego są więc oczywiste. Partnerem odcinka jest OANDA TMS Brokers.

Ameryka i ja - Lidia Krawczuk w RMF Classic
161. Z każdego trudnego doświadczenia wyciągam lekcję: rozmowa z Teresą Jaranowski

Ameryka i ja - Lidia Krawczuk w RMF Classic

Play Episode Listen Later Oct 4, 2022 87:14


W odcinku rozmowa z Teresą Jaranowski, która od 20 lat prowadzi w Nowym Orleanie salon piękności. Rozmowa o imigracji, początkach w USA, radzeniu sobie z przeciwnościami losu a także myśleniu do przodu a nie wstecz.