POPULARITY
Wykład Bartosza Popczyńskiego w ramach cyklu Spotkania z przyrodą. Druga część o inwazyjnych gatunkach obcych [28 maja 2025 r.]Serdecznie zapraszamy na fascynujący wykład poświęcony inwazyjnym gatunkom obcym, które na dobre zadomowiły się w naszym kraju i stanowią coraz większe zagrożenie dla rodzimej przyrody!W tej części przyjrzymy się bliżej drzewom i krzewom, które przybyły do nas z Ameryki Północnej. Dowiemy się, jak takie gatunki jak klon jesionolistny czy robinia akacjowa, sprowadzane niegdyś jako rośliny ozdobne czy użytkowe, wypierają rodzime gatunki i zmieniają nasze ekosystemy.Zastanowimy się, dlaczego te rośliny tak łatwo się rozprzestrzeniają i jak możemy rozpoznać ich obecność w otaczającym nas krajobrazie. Wykład nie tylko poszerzy Twoją wiedzę, ale także podpowie, co każdy z nas może zrobić, by ograniczyć ich inwazję i chronić polską bioróżnorodność.Dołącz do nas i dowiedz się, jak świadomie wspierać nasze rodzime ekosystemy!Bartosz Popczyński - leśnik i edukator przyrodniczy, od kilku lat prowadzący wykłady dla Wszechnicy, pasjonat przyrody i jazdy na rowerze. Edukator Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej Lasów Miejskich - WarszawaPierwszy wykład o inwazyjnych gatunkach obcych: https://youtube.com/live/NGECmZ7YKWUPolecamy też inne wykłady Bartosza Popczyńskiego z cyklu Spotkania z przyrodą https://www.youtube.com/playlist?list=PL9_onnXnQgUR3X2rtXfPeIPnBtrSS_4oqJeśli chcesz wspierać Wszechnicę w dalszym tworzeniu treści, organizowaniu kolejnych #rozmówWszechnicy, możesz:1. Zostać Patronem Wszechnicy FWW w serwisie https://patronite.pl/wszechnicafwwPrzez portal Patronite możesz wesprzeć tworzenie cyklu #rozmowyWszechnicy nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Będąc Patronką/Patronem wpłacasz regularne, comiesięczne kwoty na konto Wszechnicy, a my dzięki Twojemu wsparciu możemy dalej rozwijać naszą działalność. W ramach podziękowania mamy dla Was drobne nagrody.2. Możesz wspierać nas, robiąc zakupy za pomocą serwisu Fanimani.pl - https://tiny.pl/wkwpkJeżeli robisz zakupy w internecie, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do Wszechnicy, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl Ty nic nie dopłacasz!3. Możesz przekazać nam darowiznę na cele statutowe tradycyjnym przelewemDarowizny dla Fundacji Wspomagania Wsi można przekazywać na konto nr:33 1600 1462 1808 7033 4000 0001Fundacja Wspomagania WsiZnajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historiahttps://anchor.fm/wszechnica-fww-naukahttps://wszechnica.org.pl/#spotkaniazprzyrodą #przyroda #nauka #rośliny #zwierzęta #gatunkiobce
Czarodziej Wiatru i Bóg Lodu – tak opisywały go media w ostatnich dekadach. Karol Jabłoński - światowej klasy żeglarz zawodowy. Jeden z najbardziej wszechstronnych sterników, odniósł sukcesy w żeglarstwie morskim, meczowym i lodowym. Wielokrotny mistrz świata i Europy, zwycięzca wielu prestiżowych regat na całym globie, uznany i ceniony w międzynarodowym środowisku żeglarskim, czego dowodem jest udział w profesjonalnych projektach regatowych na akwenach całego świata, jedyny żeglarz w historii polskiego żeglarstwa, który był sternikiem w regatach o Puchar Ameryki. Najlepszy żeglarz lodowy na świecie. W klasie DN jest najbardziej utytułowanym bojerowcem wszechczasów - dwunastokrotny mistrz świata, czterokrotny wicemistrz, siedmiokrotny mistrz Europy i dwukrotny mistrz Ameryki Północnej.W rozmowie z Karoliną Sołtaniuk, Karol porównuje załogę do mechanizmu szwajcarskiego zegarka, opowiada o niezapomnianych chwilach przeżytych podczas swoich podróży po całym świecie, a także o trudnościach, jakie niesie za sobą droga zawodowego żeglarza. Nie zapomina o słowie, które w rozmowie pojawia się wielokrotnie – joy, czyli radość z żeglowania. Jabłoński podkreśla, że jedyne, co musimy, to umrzeć, a jego wiadomością do całego świata byłby prosty, ale głęboki komunikat o radości z każdego dnia, pięknie życia i nieprzejmowaniu się – wypowiedziany z delikatnym uśmiechem na ustach.Jak myślicie, czy Karol Jabłoński, wybrałby tę samą ścieżkę jeszcze raz?Rozmowa z Karolem Jabłońskim to crème de la crème żeglarskich historii. Zapraszamy!
Amerykanista mówi o polskich korzeniach na Alasce, nietypowym systemie wyborczym w tym stanie oraz politycznych decyzjach Donalda Trumpa.Polskie korzenie na AlasceProfesor Adam Prokopowicz zwraca uwagę na polski akcent w historii Alaski.Stan ten od lat jest w dużej mierze zarządzany przez rodzinę Murkowskich . Obecna senator, Lisa Murkowski, wywodzi się z polskiej rodziny – jej pradziadek pochodził z Kcyni w województwie kujawsko-pomorskim. To swoista polska mafia na Alasce– żartuje rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, wskazując na polityczne dziedzictwo tej rodziny.Lisa Murkowski, choć nominalnie republikańska, często głosuje zgodnie z linią Partii Demokratycznej.W 2013 roku jej głosowania były zgodne z prezydentem Obamą w ponad 70% przypadków– zauważa profesor.Wskazuje też na jej rolę w kluczowych decyzjach, jak głosowanie przeciwko sędziemu Brettowi Kavanaugh, a za kandydaturą Ketani Brown Jackson do Sądu Najwyższego.Nietypowy system wyborczy AlaskiProf. Adam Prokopowicz wskazuje również na specyficzny system wyborczy w tym stanie:Ranked choice voting przypomina skoki narciarskie – nie wystarczy być pierwszym, trzeba być drugim i trzecim To właśnie dzięki temu systemowi Lisa Murkowski utrzymała fotel senatora, choć w pierwszej rundzie nie zdobyła większości głosów.Donald Trump a zmiany nazw geograficznychAlaska była także areną jednego z ciekawszych sporów politycznych.Najwyższy szczyt Ameryki Północnej, Mount McKinley, w 2015 roku zmienił nazwę na Denali. Trump przywrócił starą nazwę, podkreślając konieczność szacunku dla historii Stanów Zjednoczonych– wyjaśnia amerykanista.To tylko jeden z wielu sporów o symbole w amerykańskiej polityce.Wojny handlowe Trump chce przywrócić produkcję do kraju, wprowadzając taryfy celne na towary z Kanady, Meksyku i Chin- zauważa prof. Adam Prokopowicz. Zdaniem gościa "Poranka Wnet", podobne ruchy mogą spotkać Unię Europejską.Jak podkreśla rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, te działania Donalda Trumpa nie są jedynie konfliktem handlowym, lecz strategią mającą na celu odbudowę amerykańskiego przemysłu.
Wymiana oznacza, że dwie osoby wymieniają się czymś. Np. jedna osoba ma jabłko a druga ma gruszkę. Wymiana oznacza, że się zamienią tymi owocami. Wymiana kolumbijska to wymiana pomiędzy kontynentami. Europa, Azja i Afryka są położone blisko siebie i od dawna ludzie wymieniali się różnymi rzeczami. Np. przewozili zwierzęta z jednego kontynentu na drugi. Jednak przez parę tysięcy lat obie Ameryki leżały daleko. Dziś będziemy mówić o wymianie między tymi kontynentami. Europa, Azja i Afryka są nazywane Starym Światem, a Ameryka Północna i Południowa są nazywane Nowym Światem. Czym się wymienił nowy i stary świat? O tym właśnie będziemy dzisiaj mówić. Najpierw jednak zastanówmy się dlaczego europejscy żeglarze popłynęli do Ameryki.Krzysztof Kolumb chciał popłynąć do Indii. Dlaczego więc popłynął do Ameryki? Handel z Indiami był bardzo ważny. Kiedyś prowadzono go drogą lądową. Ale ponieważ na drodze do Indii pojawiły się państwa islamskie zaczęto szukać drogi morskiej. O Islamie mówiliśmy w odcinku 123. Muzułmanie czyli wyznawcy Islamu podbili wiele państw. Z tego powodu nie można było wtedy pojechać do Indii. Portugalczycy znaleźli drogą dookoła Afryki. Była bardzo długa. Z tego powodu Hiszpanie postanowili popłynąć na zachód. Indie są na wschodzie. Kolumb wiedział jednak, że ziemia jest okrągła i jak popłynie na zachód to też dopłynie do Indii.Przed odkryciem Ameryki znano trzy kontynenty: Europę, Azję i Afrykę. Gdy odkrywcy popłynęli na zachód odkryli dwa kolejne kontynenty: Amerykę Północną i Amerykę Południową. Te pierwsze trzy kontynenty nazywano starym światem. Czy pamiętacie jak nazywano dwie Ameryki? Nazywano je nowym światem. Co Europejczycy zawieźli do nowego świata?Do Ameryki zawieziono dużo dobrych rzeczy. Np. kawę, którą obecnie uprawia się w Kolumbii, albo trzcinę cukrową, którą uprawia się w Meksyku. Kolumbia leży w Ameryce Południowej, a Meksyk w Północnej. Przywieziono jednak także wiele złych rzeczy, np. choroby. W obu Amerykach ludzie przez tysiące lat żyli osobno i mieli inne choroby. Ospę do nowego świata przywieźli Europejczycy. Zmarło na nią bardzo dużo Indian.Co jeszcze zawieziono do Ameryki? Kawa to roślina, która pochodzi z Afryki, ale została zawieziona do Ameryki i wiele osób uważa, że najlepsze kawa jest z Kolumbii. Inni uważają, że kawa z Afryki np. z Etiopii czy Kenii jest najlepsza. Tak więc choć kawa pochodzi z Afryki dziś jest uprawiana także w Ameryce, np. w Kolumbii. Przy okazji możecie zapamiętać, że nazwa państwa Kolumbia pochodzi od nazwiska odkrywcy Ameryki czyli Krzysztofa Kolumba.Kawa była ważna także dla ludzi religijnych. Kiedyś ludzie modlili się bardzo długo i aby nie zasnąć pili kawę.Jeszcze ciekawsza jest historia trzciny cukrowej. Nowa Gwinea to wyspa na północ od Australii. Właśnie stamtąd pochodzi trzcina cukrowa. Przywieziono ją do Azji, później do Europy, a gdy odkryto Amerykę także tam. Trzcinę cukrową w Ameryce uprawiali czarni niewolnicy. Z tej trzciny robiono cukier, który ma taki jasno brązowy kolor. Ludzie, którzy chcieli zaprotestować przeciwko niewolnictwu nie jedli tego cukru.A co przywieziono z nowego świata do starego? W Europie kiedyś nie było tytoniu i nikt nie palił papierosów. Tytoń przywieziono z Ameryki i ludzie zaczęli palić także w starym świecie, między innymi w Europie.Jaką jeszcze roślinę przywieziono z Ameryki? Kukurydza pochodzi z Ameryki, konkretnie z Meksyku. Gdyby nie Kolumb nie moglibyście jeść popcornu.A co słodkiego przywieziono z Ameryki? Kakaowiec to roślina rosnąca w między innymi w Ekwadorze czyli pośrodku między Ameryką Północną i Południową. Nasiona tej rośliny się mieli i tak powstaje kakao, które można pić. Ten proszek jest też potrzebny do wyrobu czekolady. Gdyby więc nie odkryto Ameryki nie byłoby czekolady w Europie.Czy pamiętacie czym była wymiana kolumbijska? Towary ze starego świata czyli Europy, Azji i Afryki zawożono do nowego świata czyli do Ameryki Północnej i Południowej, ale także w drugą stronę.Z tą wymianą kolumbijską jest związany handel trójkątny. Statki pływały wtedy po kształcie przypominającym trójkąt. Kupcy wywozili do Afryki tkaniny i wyroby żelazne. Za to kupowali czarnych niewolników, których zawozili do Ameryki. Tam ich sprzedawali do pracy na plantacjach. Z Ameryki przywozili cukier, bawełnę i tytoń.Dlaczego jednak przywożono czarnych niewolników z Afryki? Na początku Europejczycy chcieli zmusić Indian do uprawy np. trzciny cukrowej. Ale Indianie szybko umierali na przywiezione choroby. Dlatego przywieziono Afrykanów. Oni od dawna mieli kontakt z Europą i Azją. Dzięki temu byli odporni na choroby ze starego świata.Co zapamiętaliście?Co przewieziono podczas wymiany kolumbijskiej?Czy pamiętacie skąd pochodzi trzcina cukrowa?Skąd pochodzi kawa?Skąd pochodzi kukurydza?Skąd pochodzi kakao?Dlaczego Kolumb popłynął do Ameryki?Dzisiaj możecie spotkać ziemniaki i kukurydzę rosnące na polach w Polsce, a przecież obie te rośliny przybyły z Ameryki. Z kolei tam możecie zobaczyć krowy w Argentynie czy konie w Stanach Zjednoczonych, a przecież tych zwierząt tam kiedyś nie było. Wymiana kolumbijska sprawiła, że rośliny, zwierzęta, ludzie i choroby przemieściły się ze starego świata do nowego i także w drugą stronę. Świat, w którym żyjemy wymieszał ludzi.Na koniec mam do was pytanie czy król Władysław Jagiełło mógł jeść ziemniaki? Pewnie pamiętacie, że Jagiełło pokonał Krzyżaków pod Grunwaldem w 1410 roku. Jagiełło zmarł 24 lata później w 1434, a Kolumb popłynął do Ameryki dopiero w 1492 czyli 58 lat po śmierci Jagiełły. Tak więc Jagiełło na pewno nigdy nie jadł ziemniaków, bo przywieziono je dopiero po odkryciu Ameryki. Nie mógł też jeść kukurydzy czy pić kakao. Na pewno też nigdy nie widział indyka. Świat przed wymianą kolumbijską był zupełnie inny.
Zastępca Przewodniczącego NSZZ Rolników Indywidualność Solidarność Tomasz Ognisty demaskuje prawdziwy cel rokowań z krajami Ameryki Płd przez UE - chodzi o wsparcie niemieckiej motoryzacji.
Leżą w zachodniej części Atlantyku, w basenie Morza Sargassowego. Krąży o nich wiele mrocznych legend, w których ludzie znikają w niewyjaśnionych okolicznościach, a paranormalne zjawiska są na porządku dziennym. Odwiedziliśmy Bermudy, brytyjskie terytorium zamorskie, obejmujące archipelag oddalony o około 1000 km od wybrzeża Ameryki Północnej. Wakacje na Bermudach kojarzą się z luksusem i najpiękniejszymi plażami na świecie, a czy te wyspy są rajem do życia dla ich mieszkańców? Gościem Jerzego Jopa była Grażyna Woźniczka, współtwórczyni i współwłaścicielka Polka Travel, kulturoznawca, latynoamerykanista i filolog.
Rozmowa z dr hab. Radosławem Palonką, prof. UJ - archeologiem z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierownikiem projektu badawczego w USA. Radosław Palonka zajmuje się archeologią, antropologią i historią kultur indiańskich Ameryki Północnej, ze szczególnym uwzględnieniem terenów Wschodniego Obszaru Leśnego oraz Południowego Zachodu. Uczestnik wielu projektów i badań archeologicznych w Polsce oraz Stanach Zjednoczonych, m.in. na stanowisku Cahokia Mounds (Illinois) oraz na stanowiskach kultury Pueblo w Kolorado, realizujących programy współpracy archeologów ze współczesnymi społecznościami indiańskimi. Od 2011 roku kieruje samodzielnym projektem badawczym w Kolorado, USA: Projekt Archeologiczny Sand Canyon-Castle Rock, który analizuje osadnictwo i zmiany kulturowe w społecznościach Indian Pueblo z XIII wieku n.e. z regionu Mesa Verde (pogranicze Utah-Kolorado).
Pierwsi Afrykanie zmuszeni do pracy w Nowym Świecie wyruszyli z Europy na początku XVI wieku, ale nie bezpośrednio z Afryki. Na początku handel przechodził przez północną Afrykę. Pierwszy statek przewożący zniewolonych ludzi bezpośrednio z Afryki do obu Ameryk wypłynął prawdopodobnie w 1526 roku. Szczyt handlu miał miejsce na początku XIX wieku. W latach 1821-1830 ponad 80 000 osób rocznie opuszczało Afrykę na statkach. Ponad milion kolejnych - jedna dziesiąta tych, których przewieziono w erze handlu niewolnikami - przybyło w ciągu następnych dwudziestu lat. Afrykanie przewiezieni do Brazylii pochodzili głównie z Angoli. Ci przewożeni do Ameryki Północnej, w tym na Karaiby, pochodzili głównie z Afryki Zachodniej. Na Karaibach, w Gujanie Holenderskiej i Brazylii wskaźnik zgonów niewolników był tak wysoki, a wskaźnik urodzeń tak niski, że nie można było utrzymać populacji bez importu z Afryki. Ponad połowa zniewolonych afrykańskich w obu Amerykach była zatrudniona na plantacjach cukru. Jeden z najwcześniejszych dużych przemysłów produkcyjnych powstał w celu przekształcenia soku z trzciny cukrowej w cukier, melasę i ostatecznie rum, napój alkoholowy. Wcześniej w Europie cukier był bardzo mało dostępny. Taki którego używamy dziś został wyprodukowany eksperymentalnie z buraków w Niemczech dopiero w 1747. Gdy cena cukru była wysoka, koszt zakupu niewolnika i jego utrzymania zwracał się w ciągu dwóch lat. Ale cały ekonomiczny obieg niewolników nie polegał tylko na transporcie w dwie strony. To był trójkąt, z angielska Triangular trade. Niewolnicy z zachodniej Afryki byli transportowani przez Atlantyk, później statki płynęły z cukrem do Europy, a towary wytwarzane w manufakturach zachodniej Europy służyły do wymiany w zachodniej Afryce na niewolników.
Denali — jeszcze niedawno znana jako Mount McKinley — najwyższy punkt Ameryki Północnej, klejnot w górskiej koronie ziemi. Podpowiadam jak zaplanować wprawę i zdobyć top Ameryki. Z podcastu dowiecie się, czy jest to łatwy szczyt do zdobycia oraz jak musicie się przygotować do wejścia na Denali.
Śląska Kapliczka Matki Boskiej Piekarskiej Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Merrillville INNiedziela 10 września 2023 był to dzień wyjątkowy dla całej Polonii Chicagowskiej a w szczególności dla tych o śląskich korzeniach. Po raz pierwszy poza granicami Śląska i Polski powstała Śląska Kapliczka – Matki Boskiej Piekarskiej Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Merrillville, IN.Ta historyczna chwila miała miejsce podczas uroczystej Mszy Świętej odprawionej w Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej o godzinie 12:00. Mszę świętą poprowadził Kustosz Sanktuarium, O. Mikołaj Markiewicz SDS, w asyście Kapelana Związku Ślązaków Ameryki Północnej w Chicago, Ks. Łukasza Pyka oraz O. Andrzeja Waszczuk SDS.Kościół był wypełniony po brzegi dostojnymi gośćmi, w tym Konsul Generalny RP w Chicago, Pan Pawłe Zyzak, przedstawicielami polonijnych organizacji, polonijnych mediów, sponsorami, darczyńcami i przedsiębiorcami polonijnymi. To było wyjątkowe spotkanie, które połączyło wiele serc w modlitwie i wdzięczności…. czytaj dalejReportaż-A.Baraniak
Wiemy, że człowiek wyewoluował w Afryce. Gdzie dokładnie? Kiedy? Tu ostrych granic nie ma. – Nie możemy się brać od jednego Adama i jednej Ewy – mówi dr Martyna Molak-Tomsia z Laboratorium Paleogenetyki i Genetyki Konserwatorskiej w Centrum Nowych Technologii Uniwersytetu Warszawskiego.– Ludzie mają potrzebę prostych odpowiedzi, ale w biologii to tak nie działa – dodaje. Wiemy natomiast, i to coraz więcej, o tym, że człowiek zaczął w końcu kolonizować pozostałe kontynenty. I o tym w odcinku rozmawiamy. Nasi przodkowie prawdopodobnie pod wpływem zmian klimatycznych wyszli z Czarnego Kontynentu ok. 70 tysięcy lat temu. – W czasach, kiedy ludzie stamtąd wychodzili, prawdopodobnie było też połączenie na południowej części Morza Czerwonego, czyli z Półwyspem Arabskim. Zakłada się, że właśnie to była prawdopodobnie droga przejścia z Afryki do reszty świata – wyjaśnia moja gościni. Część udała się przez Azję Środkową, a następnie na obszar całej Europy i Azji. Inni ruszyli południowym wybrzeżem Azji i dotarli aż do Australii (prawdopodobnie używano już wtedy jakiegoś rodzaju łodzi). Grupa, która zawędrowała do Chin, ruszyła następnie na północ i przez cieśninę Beringa (wówczas ląd) przeszła do Ameryki Północnej. Około 15 tysięcy lat temu ludzie zasiedlali już wszystkie kontynenty.Czy homo sapiens sapiens był pierwszym gatunkiem, który porwał się na coś takiego? Otóż nie. Wcześniej w świat powędrował również Homo erectus, który wyewoluował w inne gatunki ludzi: neandertalczyków, denisowian, hobbitów i być może jeszcze inne, które dopiero odkryjemy. Wiemy, że te grupy się mieszały. Jak bardzo? – Tak naprawdę wszyscy ludzie, którzy nie są subsaharyjskimi Afrykanami, są w jakiś stopniu potomkami neandertalczyków – wyjaśnia dr Molak-Tomsia.Wiele nowych informacji w tym temacie w ostatnim czasie pojawiło się dzięki zaangażowaniu genetyków, takich jak dr Molak-Tomsia. Zdarza się, że zachowują się fragmenty genomu, które pozwalają prześledzić przodków wiele pokoleń wstecz, zaś sekwencjonowanie całego genomu umożliwia oszacowanie, kiedy dane populacje żyły i jak się przemieszczały. Dowiecie się też, która część człowieka najlepiej przechowuje DNA (ucho wewnętrzne!), jak się pobiera próbkę prehistorycznego szkieletu (wiertełkiem) i jak duże przesunięcia zachodzą w naszej historii dzięki nowym metodom badawczym (bagatela, 100 tysięcy lat).
Miasto dla Kobiet, które się właśnie ukazało nakładem wydawnictwa Czarne, to nie jest podręcznik o tym jak projektować inkluzywne miasta. Książka Leslie Kern to bardziej pamiętnik, w którym przytacza historie ze swojego życia przeplatane faktami i danymi. Choć opisuje doświadczenia mieszkanki miast Ameryki Północnej, to opisywane sytuacje i problemy są często uniwersalne i wnoszą nowe spojrzenie na nasza polską rzeczywistość. Magdalena Milert w najnowszym Międzymiastowo przybliża nam spojrzenie Leslie Kern opisane w książce „Feminist City”.
Dzisiaj przygotowałem dla Was kolejny odcinek o moim mentorze, Benjaminie Franklinie, a dokładnie o jego niezwykle fascynującym dzieciństwie i młodości, która ukształtowała tego wspaniałego myśliciela, biznesmena, wynalazcę i męża stanu.Żeby zrozumieć kontekst, zachęcam Was do przeniesienia się na chwilę w czasy, kiedy w Ameryce Północnej panowali Brytyjczycy, a kolonie zapełniali osadnicy z całego świata. Tamte czasy były pełne wyzwań i trudów, a jednocześnie oferowały wiele szans i możliwości. System feudalny w Europie sprawił, że nie było szans na posiadanie własnej ziemi, co przyciągało coraz więcej śmiałków decydujących się na niezwykle trudną i niebezpieczną podróż przez ocean. Do takich osób należeli rodzice Benjamina. W tym odcinku przybliżam życie i świat, w jakim wychował się jeden z moich mentorów.Z odcinka dowiesz się m.in:Jakim dzieckiem był Benjamin Franklin?Jak się uczył samodzielnie i poznawał świat?Jak wyglądała jego formalna edukacjaJakie miał na swojej drodze wyzwania?Jak pokonywał przeciwności losu?Jak wyglądało codziennie życie w ówczesnych koloniach brytyjskich Ameryki Północnej?Jak podróżowana przez Atlantyk?Skąd czerpano wiedzę o świecie?Jakie były zalety i wady życia w XVIII wieku?i wiele innych Na co dzień jestem coachem i mentorem stoickim. Pracuję z klientami w trakcie sesji online „1 na 1”, gdzie przeprowadzam ich przez cały proces odzyskania równowagi życiowej, dzięki ćwiczeniom i tekstom stoickim.Szczegóły znajdziesz na mojej stronie: https://lepiejteraz.pl/mentoring/ Zapraszam do słuchania mnie na Spotify lub w odtwarzaczu poniżej.
Pogoń za amerykańskim snem od lat jest marzeniem osób z wielu krajów. Migracje z Ameryki Południowej do Stanów Zjednoczonych trwają nieprzerwanie od ponad dwudziestu lat. Według United States Census Bureau, rządowej agencji odpowiedzialnej za spisy ludności i zestawienia statystyczne, obecnie migracja do Stanów Zjednoczonych jest największa od 2017 roku i obejmuje blisko milion osób. Ci, którzy się decydują na migracje, muszą się liczyć z ryzykiem – trudne warunki, wysokie koszta, nie wszyscy docierają do celu. Ryzykiem jest też odesłanie przez administrację USA do własnej ojczyzny. W tym odcinku przedstawimy wam opowieść Lina, pięćdziesięciotrzyletniego Wenezuelczyka, który przedostał się przez przesmyk Darien, między Kolumbią i Panamą. Porozmawiamy także z lekarzami i osobami, które wspierają migrantów w drodze do lepszego życia. --- Prowadzący: Jakub Górnicki Reporterka w Kolumbii: Laura Gruz Montaż i realizacja: Agnieszka Szwajgier Produkcja: Zuza Olejniczak --- Dołącz do grona Patronek i Patronów już dzisiaj: https://patronite.pl/outriders
Dzisiaj będziemy mówić o szyfrach, kodach i tajnych językach. Będziemy też oczywiście mówić także o łamaniu takich szyfrów. Jak pewnie się domyślacie z tytułu tego odcinka, najwięcej czasu poświęcimy Enigmie. Zacznijmy jednak od tego co to jest szyfrowanie?Od najdawniejszych czasów ludzie wysyłali do siebie wiadomości w postaci listów. Jednak po drodze ktoś mógł taki list przeczytać. Dzisiaj ludzie wysyłają emaile, czyli listy elektroniczne. Te listy też mogą zostać przeczytane przez obce osoby. Jak się przed tym zabezpieczyć? Można zaszyfrować taki list lub email. Wtedy nawet jak ktoś go zobaczy to nie będzie wiedział co tam jest napisane.Swój szyfr miał np. Juliusz Cezar. Mówiliśmy o nim w odcinku 111, być może pamiętacie o kalendarzu juliańskim. Tamten kalendarz nazywał się juliański, bo wprowadził go właśnie Juliusz Cezar. Prowadził on wiele wojen i musiał wysyłać listy do swoich oddziałów, które były daleko. Jego wrogowie mogli jednak przechwycić takie listy i poznać sekrety Cezara. Aby się przed tym zabezpieczyć miał on swój szyfr, który nazywa się szyfrem Cezara. Na czym on polegał?Alfabet przesuwano wtedy o 3 litery i np. litery ABC zamieniały się w litery DEF. Np. słówo KOT - K zmieniało się w N, O zmieniało się w R, a T zmieniało się w W. Tak więc Cezar zamiast pisać KOT, pisał NRW. Czy jednak to jedyny sposób szyfrowania? Aby zrozumieć jak jeszcze można zaszyfrować wiadomość pomoże nam pewien kamień znaleziony w Egipcie w Afryce oraz pewne plemię Indian z Ameryki Północnej.Zacznijmy od kamienia z Rosetty. W starożytnym Egipcie ludzie zapisywali wszystko przy pomocy hieroglifów czyli takich malutkich rysuneczków (ptaszek, fale, oko, krowa). Nikt nie potrafił odczytać tych hieroglifów, tylko ci ludzie, którzy znali to pismo. Niestety wszyscy ci ludzie już dawno umarli. Jak odczytać hieroglify? Zauważcie, że dla nas jest to jak szyfr. Jak odczytano hieroglify?Na tym kamieniu trzy razy zapisano to samo. Najpierw przy pomocy hieroglifów czyli takich malutkich rysuneczków, potem przy pomocy pisma egipskiego, a na koniec literami greckimi. Ale dlaczego w Egipcie był kamień, na którym pisano hieroglifami oraz po grecku? Ostatnia królowa Egiptu, która była żoną Juliusza Cezara była z pochodzenia Greczynką, ale rządziła w Egipcie. Właśnie królowie z tej dynastii kazali zrobić ten kamień z napisami egipskimi oraz greckimi.Ludzie, którzy znaleźli ten kamień znali język grecki i potrafili go przeczytać. Dzięki temu umieli złamać ten szyfr jakim były hieroglify. Ale czy dzisiaj ludzie wykorzystują inne języki jako szyfr? Przykładem jest język Indian z Ameryki Północnej.Indianie Nawaho mieszkają tylko na terytorium USA. Tak więc tylko te wojska miały ludzi, którzy znali ten język. Podczas II wojny światowej ci Indianie pracowali przy przekazywaniu wiadomości przez radio. Po prostu rozmawiali sobie w swoim języku. Wróg też słuchał tych wiadomości, ale nic nie rozumiał, bo nie miał Indian, którzy przetłumaczyli by te wiadomości. Tylko Amerykanie mieli członków tego plemienia i tylko oni potrafili przetłumaczyć te wiadomości.Dzisiaj szczególnie zajmiemy się maszyną szyfrującą, która się nazywała Enigma. Co o niej wiemy? Enigmę zbudowali Niemcy. Później zaczęło jej używać wojsko niemieckie. A co znaczy jej nazwa? Co znaczy słowo “Enigma”? Enigma to po grecku “zagadka” i rzeczywiście szyfr enigmy był bardzo trudna zagadką do odgadnięcia.Jak działało szyfrowanie przy pomocy Enigmy? Jak pamiętacie szyfr Cezara zawsze przesuwał litery o trzy. Tak więc w szyfrze Cezara A zawsze zmieniało się w D. Tak więc gdy ktoś napisał AAA (3 “A”) to wyszło DDD (3 “D”). Niestety Enigma po każdym naciśnięciu zmieniała to o ile się przesuwał alfabet. Tak więc gdy pierwszy raz nacisnęło się A mogło się zmienić w J, a gdy drugi raz nacisnęło się A to zmieniało się w literę M. Właśnie to sprawiało, że tak trudno było złamać kod Engimy.Kto złamał ten szyfr? Na uniwersytecie w Poznaniu wybrano trzech najlepszych studentów aby ich uczyć kryptologii. Nazywali się oni: Marian Rejewski, Henryk Zygalski i Jerzy Różycki. Ale dlaczego wybrano studentów z Poznania? Aby złamać niemiecki szyfr trzeba było być dobrym z matematyki, ale trzeba było także dobrze znać język niemiecki. Wszyscy trzej studenci pochodzili z miast, które przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości znajdowały się w zaborze pruskim czyli w Niemczech. Np. Marian Rejewski urodził się w Bydgoszczy, a Henryk Zygalski w Poznaniu. Wszyscy oni studiowali matematykę na Uniwersytecie w Poznaniu. Matematyki uczył ich profesor Krygowski. Wybrał on tych trzech najzdolniejszych studentów. Prace nad złamaniem Enigmy rozpoczęto około 1930 roku. Szyfr był bardzo trudny i złamano go dopiero w 1932 roku czyli gdzieś po dwóch latach. Ale czy to już był koniec pracy kryptologów?Niemcy każdego dnia zmieniali ustawianie kółek. Tak więc kryptolodzy rozpoczynali dzień od złamania ustawień. Zabierało to na początku około 10-15 minut. Niemcy zaczęli jednak dokładać kolejne kółka do swojej maszyny szyfrującej i złamanie kodu każdego dnia było coraz trudniejsze.25 lipca 1939 roku, czyli dwa miesiące przed wybuchem II wojny światowej, Polacy zaprosili na spotkanie Francuzów i Anglików. W jakim celu?Polscy kryptolodzy przekazali jedną maszynę deszyfrującą Francuzom, a drugą Anglikom. Wydarzyło się to 25 lipca 1939 roku w Pyrach pod Warszawą. Niestety dwa miesiące później Niemcy zaatakowali Polskę. Rok później w 1940 roku zaatakowali też Francję. Tak więc tylko Anglia mogła odczytywać szyfry Enigmy. Jak oni to robili?Jak pewnie pamiętacie aby odczytać dzienne ustawienie Engimy kryptolodzy potrzebowali najpierw 10 minut, ale potem już wielu godzin. Potrzeba było dużo liczenia, a kto liczy szybciej niż ludzie? Komputery. Tak więc Anglicy zbudowali komputer, który nazwali Colossus. Oznacza to, że był on bardzo wielki. Wiele osób uważa, że był to pierwszy komputer na świecie.Poznaliście już trzech polskich matematyków, czyli Rejewskiego, Zygalskiego i Różyckiego. Ale kto zajmował się rozszyfrowywaniem kodu Enigmy w Anglii?Alan Turning to brytyjski matematyk, który zajmował się kryptografią, ale także informatyką, czyli tworzeniem i programowaniem komputerów. Najpierw nauczył się łamania kodu Enigmy od polskich matematyków, a potem wykorzystał to do zbudowania maszyny, która potrafiła szybciej niż ludzie łamać kody. Ale gdzie Anglicy łamali te szyfry i gdzie stał Kolosus?Anglicy wykorzystali taki dworek wraz z parkiem, który nazywa się Blechley Park. W tamtych czasach nie było tam w okolicy żadnego dużego miasta. Dzisiaj jednak jest tam nowe miasto zbudowane już po wojnie, które nazywa się Milton Keynes. Tak więc dzisiaj Blechley Park znajduje się w mieście Milton Keynes, ale podczas wojny tam jeszcze nie było tego miasta.Wracając do Enigmy. Być może sądzicie, że historia Enigmy to łamanie niemieckich szyfrów i odczytywanie niemieckich wiadomości podczas II wojny światowej. To jest jednak dłuższa historia.To, że Polacy złamali szyfr enigmy utrzymywano w tajemnicy podczas wojny, aby Niemcy dalej używali tych maszyn. Myśleli oni, że mogą wysyłać wiadomości i nikt tego nie odczyta. Po wojnie wiele innych krajów dalej używało Enigmy, bo nikt nie wiedział, że ten szyfr złamano już przed wojną. Dzięki temu Anglicy mogli odczytywać wiadomości tych krajów, które po wojnie dalej korzystały z Enigmy. Ale to już inna historia.
Czym jest PASIFIC? Wbrew pozorom, nie jest to ocean, a program stypendialny, prowadzony przez Polską Akademię Nauk. Dzięki niemu, swoje badania w Polsce prowadzą naukowcy z Europy, Ameryki Południowej, Ameryki Północnej, Azji oraz Australii. O PASIFIC'u rozmawiam z Bogną Hryniszyn, dyrektorką biura Doskonałości Naukowej Polskiej Akademii Nauk oraz Matthiasem Roickiem, beneficjentem programu, który właśnie dzięki stypendium, rozwija swoje badania w Polsce. Projekt współfinansowany ze środków przeznaczonych na program finansowania badań naukowych i innowacji UE "Horyzont 2020" na podstawie umowy Nr 847639 o dofinansowanie „działań "Marie Skłodowska-Curie" oraz ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Andrzej Nedoma obecnie pracuje jako Doradca Zarządów oraz Coach Personalny dla przedsiębiorców z Europy, Ameryki Północnej i Australii. Zanim jednak podjął to wyzwanie, zbudował i sprzedał dwie prężnie działające firmy. W dzisiejszym odcinku opowiada, na co zwrócić uwagę, gdy szykujesz się do exitu i czego możesz się spodziewać po zakończeniu tego procesu.
Europejczycy, od XV wieku intensywnie poszukiwali morskiej drogi wiodącej do Indii, jak ówcześnie nazywano Azję. Kolumb szukał na południowych szlakach. Niechcący przy tym odkrył Amerykę. Anglicy postanowili szukać na północy. Pierwszy był John Cabot, czy właściwie Giovanni Cabotto. Włoski żeglarz na służbie Henryka VII. Już w 1496 roku wyruszył szukać przejścia północno zachodniego, jak je później nazwali Anglicy. Po Cabocie całe zastępy podróżników i żeglarzy, finansowane przez rządy, armie, czy prywatne biznesy, przez ponad trzysta lat poszukiwały północnej drogi do „Kitaju”. Gra wydawała się warta świeczki, dziś wiemy że nawet po wybudowaniu kanału Panamskiego i Sueskiego Przejście Północno Zachodnie skraca drogę z Europy do Azji o ponad 4 tys. kilometrów. Jaka oszczędność paliwa i czasu? Prawda? Ale dziś wiemy również, że minie jeszcze wiele lat zanim ta droga zyska na znaczeniu ekonomicznym. I nie będzie to dla nas radosna nowina, przejście otworzy się gospodarczo, gdy w wyniku ocieplenia klimatu znacząco zmniejszy się pakiet lodowy. O skutkach tych zmian nawet nie ma co wspominać. Przejścia Pólnocno-Zachodniego szukali najwięksi odkrywcy swoich czasów. Wielu z nich zostawiło na wodach północnych swoje życie, niektórzy nazwiska na mapach. Chyba najsłynniejszą wyprawę, w XIX wieku, odbył Sir John Franklin. Wyruszył w 1845 roku i niestety nie wrócił, ani on ani żaden członek jego załogi. Nie odkrył też oczywiście przejścia. Ale w ślad za Franklinem ruszyło blisko 30 wypraw ratunkowych. I niektóre z nich poczyniły pewne odkrycia. W latach 1850-54 Robert McClure jako pierwszy przebył Przejście statkiem i saniami. W latach 1903 -1906 wielki podróżnik norweski Roald Amundsen przebył Przejście drogą wyłącznie morską. Przepłynięcie na żaglach arktycznej drogi w ciągu jednego sezonu, udało się dopiero w 1977 roku. Holender Willy de Roos na trzynastometrowym keczu przemierzył przejście północno zachodnie w niewiele ponad 3 miesiące. Droga morska z tak bogatą historią musiała oczywiście zagościć w tekstach piosenek morskich. Najpiękniejszą z nich jest Northwest Passage, jak z angielska przejście się nazywa. Napisał ją Stan Rogers, wspaniały kanadyjski muzyk folkowy. Urodził się i wychowywał w Ontario, wakacje często spędzał w Nowej Szkocji. W jego twórczości jest wiele tradycyjnie brzmiących pieśni, często o tematyce związanej z morzem lub ludźmi morza. Rogers przez gwiazdy muzyki folkowej był uznawany za jeden z największych folkowych talentów Ameryki Północnej. Niestety za życia zdążył wydać zaledwie 4 płyty, w wieku 33 lat zginął w katastrofie lotniczej. Do dziś jednak jego piosenki są często nagrywane przez wielu artystów, nie tylko folkowych. A „Northwest Passage" swego czasu zyskała miano nieoficjalnego hymnu Kanady. Northwest Passage Stana Rogersa to nie tylko opowieść o poszukiwaniu przejścia północno zachodniego. Autor w piosence wspomina również traperów i odkrywców, którzy eksplorowali ziemie dzisiejszej Kanady i Stanów Zjednoczonych. Zainspirowała go własna podróż, jaką odbył koncertując z zespołem. Snuje w niej refleksje czym różni się jego życie, od życia odkrywców geograficznych. Sam tytuł Northwest Passage jest więc symbolem wyzwania, wyrzeczenia się życiowej stabilizacji i przygody. W Polsce mamy piękny przekład tekstu autorstwa Doroty Potoręckiej z legendarnego zespołu Smugglers. Niezwykle charyzmatycznie wyśpiewuje do dzisiaj ten tekst Grzegorz GooRoo Tyszkiewicz. Znam wielu takich, co uznają jego wykonanie za najpiękniejsze. Sail Ho Audycja zawiera utwory: „Northwest Passage” w wykonaniu Stana Rogersa z zespołem, słowa i muzyka: Stan Rogers „Northwest Passage” w wykonaniu Grzegorza „GooRoo” Tyszkiewicza, słowa: Dorota Potoręcka, muzyka: Stan Rogers
Czy za naszego życia patrząc w niebo będziemy świadkami scen jak z Gwiezdnych Wojen, gdzie rywalizujące ze sobą mocarstwa będą strącać swoje statki laserami? Czy widok XIX-wiecznych osadników ciągnących na zachód Ameryki Północnej i potężnych rakiet wynoszących ludzi w kosmos mają ze sobą coś wspólnego? Kosmos jako „ostateczne pogranicze” – eksploracja kosmosu a „mitologia amerykańska” Piotr Szyja zarysował historię eksploracji kosmosu przez USA skupiając się przede wszystkim na głównych powodach rozpoczęcia eksploracji oraz czynnikach wpływające na jej kierunki. Tłem do rozważań stała się relacja między eksploracją kosmosu a „mitologią amerykańską” w kontekście idei tzw. Boskiego Przeznaczenia (ang. Manifest Destiny) oraz „charakteru narodowego” Amerykanów, do którego w popularnym ujęciu charakteryzuje indywidualizm i przedsiębiorczość. Eksploracja kosmosu dziś i w przyszłości Zdaniem Piotra Szyi istnieją dwa zjawiska, które kształtują i z dużą dozą prawdopodobieństwa będą kształtować relacje Ameryki i Amerykanów z przestrzenią kosmiczną. Pierwszy z nich to - wynikająca z rosnącej zależności zachodnich społeczeństw od danych, produktów i usług dostarczanych za pomocą zdolności kosmicznych – rosnąca podatność i wrażliwość na zakłócenia w tym dostępnie, skrzętnie wykorzystywana przez państwa kwestionujące obecny porządek międzynarodowy – głównie Rosję i Chiny. W wyniku tego przestrzeń kosmiczna staje się kolejną domeną prowadzenia działań wojennych i kolejną areną rywalizacji mocarstw. Przedstawione zostaną obecne jak również przyszłe konsekwencje tego zjawiska. Drugim z omawianych zjawisk jest rozwój tzw. New Space lub Space 4.0. czyli trendu polegającego na rosnącej demokratyzacji i komercjalizacji przestrzeni kosmicznej, co wynika wprost z postępu technologicznego obniżającego koszty produkcji, wyniesienia i obsługi zdolności kosmicznych. Swoistymi liderami tego trendu są amerykańscy (i nie tylko) przedsiębiorcy-celebryci, zwani „baronami kosmosu” – Elon Musk, Jeff Bezos, Richard Branson. W wyniku tego trendu w wykładniczym tempie przybywa obiektów na orbicie, co z jednej strony stanowi ważny czynnik rozwoju gospodarczego, z drugiej jednak – zwłaszcza w kontekście zaostrzającej się sytuacji bezpieczeństwa – jest także źródłem licznych ryzyk. Na koniec Piotr Szyja wymienił również najciekawsze i najbardziej obiecujące kierunki komercyjnego wykorzystania przestrzeni kosmicznej, jak podróże i kolonizacja ciał niebieskich, ale też górnictwo kosmiczne. Materiał nagrany w ramach projektu I Know America Comes to Town finansowanego przez Ambasadę USA w Warszawie. Znajdź nas: https://www.youtube.com/c/WszechnicaFWW/ https://www.facebook.com/WszechnicaFWW1/ https://anchor.fm/wszechnicaorgpl---historia https://anchor.fm/wszechnica-fww-nauka https://wszechnica.org.pl/
Podcasty Radia Wnet / Warszawa 87,8 FM | Kraków 95,2 FM | Wrocław 96,8 FM / Białystok 103,9 FM
Były siatkarz Gwardii Wrocław tłumaczy ważne zagadnienia techniczne siatkówki, które dla niewtajemniczonych są dość skomplikowane. Zwraca uwagę na detale takie, jak ustawienie zawodników oraz odpowiednie przyjęcie piłki. Wspomina również o nowince ostatnich lat - pajpie. Jest wykonywany przez przyjmującego, gdy ten znajduje się w strefie obrony. To atak z szóstej strefy zza linii trzeciego metra. Podczas wykonywania ataku zawodnik nie może nadepnąć na linię trzeciego metra - jest to traktowane jako błąd. Andrzej Kokot zaznacza: Pajp jest dość skuteczny, ale wymaga szybkiej reakcji zawodnika, dlatego w na tych Mistrzostwach Świata nie wiele rozgrywających na to się decyduje. Myślę, że przy dzisiejszym rozwoju dyscypliny, przy dzisiejszym rozwoju umiejętności, rozgrywający woli dokładnie piłkę wystawić zawodnikowi atakującemu, niż sam brać odpowiedzialność w swoje ręce. Były siatkarz Gwardii Wrocław mówi też o tym, że w siatkówce zanika specjalizacja, czyli sytuacja kiedy każdy zawodnik był przypisany do swojej pozycji. Dzisiejsza siatkówka jest na tyle grą dynamiczną, na tyle grą plemienną, że generalnie każdy siatkarz powinien umieć wszystko. Rozmówca Kamila Kowalika komentuje zmiany, jakie zaszły w dyscyplinie pochodzącej z Ameryki Północnej. Mówi także o genezie siatkówki, jako gry powszechnej i polegającej głównie na technice. Nie jest to gra która się opiera na sile, lecz na motoryce. Dzisiaj można zaobserwować, że siatkówka jest tą najbardziej towarzyską grą. Andrzej Kokot wskazuje, że zmiany w siatkówce miały na celu poprawienie dynamiki gry. --- Send in a voice message: https://anchor.fm/radiownet/message
To przełomowy obraz w twórczości Auguste'a Renoira. Malarz zaczął go malować ok. 1881 roku, po czym przemalował po kilkuletniej przerwie w 1886 r. Podczas tych pięciu lat podróżował m.in. do Ameryki Północnej i Włoch, gdzie studiował dawnych mistrzów.
Tym razem jedziemy na zachód, ale z pominięciem Ameryki Północnej. Filip w ramach zapowiedzi nadchodzących zmian w nowym sezonie skupia się na Ameryce Południowej i jej mieszkańcach. Co dzieje się w Amazonii i jak to wpływa na niedobory zdatnej do picia wody? Co dzieje się w Argentynie, gdzie po wielu latach prawicowych rządów władzę przejął lewicowy prezydent? Muzyczna opowieść o tym, jak historia tych państw pisze się na nowo. Rządzący zamiast handlowego “boomu” stoją przed obliczem post pandemicznej rzeczywistości, pędzącej inflacji oraz coraz bardziej tragicznej w skutkach zmiany klimatu.
Piotr Szeloch zdobył w czerwcu tego roku jeden z trzech najwyższych szczytów Ameryki Północnej PICO DE ORIZABA.Pico de Orizaba, zwana też Górą Gwiazd to uśpiony wulkan i zarazem najwyższy szczyt Meksyku (5636 m n.p.m.). Na stokach wulkan porastają lasy, zaś powyżej 4500 m n.p.m. występują lodowce.Piotr opowiada o swoich motywach do zdobycia tego szczytu, swojej pasji do gór, ale też akcji ratowania małej dziewczynki Lenki. O przygotowaniach do tej wspinaczki i kolejnych górskich planach na antenie Radia RAMPA opowiada Piotr Szeloch.
Materiał powstał we współpracy z firmą Nestlé Podział obowiązków rodzicielskich po równo nie tylko jest możliwy, ale płynie z niego szereg korzyści. Zapytaliśmy psycholog, co daje on dziecku, mamie i tacie oraz jak wprowadzić go w życie. Wiele z nas ma poczucie, że partner aktywnie angażuje się w opiekę nad dzieckiem, ale ile z nas może powiedzieć, że podział obowiązków, odkąd na świecie pojawiło się potomstwo, rozkłada się po równo na oboje rodziców? Według badania Parenting Index, przeprowadzonego na zlecenie Nestlé, dzielenie się obowiązkami rodzicielskimi niesie ze sobą szereg korzyści i co więcej – wpływa nie tylko na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, ale też na… poczucie szczęścia. To pierwsze tego rodzaju badanie dotyczące globalnych doświadczeń rodzicielskich. Udział wzięło w nim ponad 8 000 matek i ojców z 16 krajów Europy, Afryki, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej i Azji. Badanie przeprowadzono w celu określenia najczęstszych wyzwań, z którymi zmagają się dzisiejsi rodzice, i sprawdzenia, czy są one podobne na całym świecie. Jego wyniki pokazały, że mimo jasnych korzyści z dzielenia się obowiązkami rodzicielskimi przez partnerów, często niestety opieka nie jest rozłożona po równo – Polska to jeden z krajów, gdzie najmniejszy odsetek rodziców, bo zaledwie 33 proc., zgodził się ze stwierdzeniem "w moim domu obowiązkami rodzicielskimi dzielimy się po równo”. Okazuje się, że niemal połowa ojców (47 proc.) twierdzi, że w ich rodzinie obowiązki rodzicielskie są rozłożone po równo, ale opinię tę podziela jedynie 30 proc. matek.
W jarasaseasongach było już o emigracji norweskiej, irlandzkiej, kolonialnych zdobyczach Brytyjczyków. Czas na Francuzów i ich zamorskie przygody. Pierwszym przyczółkiem francuskiego imperium kolonialnego były tereny leżące na wschodzie dzisiejszej Kanady. Tam w 1604 roku dotarł z grupą 79 osadników Pierre Du Gua de Mons. Po roku przygód założył z towarzyszami miasto Port Royal, które przez wiele lat było stolicą późniejszej kolonii o wdzięcznej nazwie Akadia. Nazwa nawiązywała do Greckiej Arkadii i była wymyślona 80 lat wcześniej przez Giovanniego de Verrazzano, włoskiego odkrywcę służącego królowi Francji. W Akadii od samego początku działo się. Du Gua po zakwestionowaniu przez francuskich kupców jego monopolu na handel zabrał swoich osadników z powrotem do Francji. Koloniści wrócili po trzech latach. Wkrótce większość francuskich osadników wypędził Samuel Argall, awanturnik z Wirginii. Później przybyli osadnicy szkoccy. W połowie XVII wieku Akadię podbili Anglicy i od tego czasu kolonia co kilka lat przechodziła z rąk do rąk. Wojny francusko angielskie wybuchały co jakiś czas. Ostatecznie w połowie XVIII wieku górą byli Anglicy, zmienili nazwę kolonii na Nowa Szkocja i zażądali od Akadyjczyków deklaracji lojalności. Mimo złożenia takowej przez Akadyjczyków Gubernator Charles Lawrence wydał rozkaz ich deportacji. W latach 1755 – 1762 kilka tysięcy Akadyjczyków drogą morska wysłano do kolonii angielskich leżących wzdłuż wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej. Duża część z nich trafiła do Luizjany i osiedliła się w delcie Mississippi, na obszarze dzisiejszej Luizjany, gdzie już w 1673 roku przybyli pierwsi francuscy osadnicy z Bretonii, Normandii i Ile-de-France. Kiedy w połowie XVIII wieku dołączyli do nich wygnańcy z Akadii, Akadianie, zaczęto tak sformowaną francusko-języczną grupę etniczną nazywać Cajun czyli Kajunowie. A w zasadzie nie całą. Mieszkańców Luizjany mieszkających w miastach, w większości nie pochodzących z Akadii nazwano Kreolami (dziś tak nazywa się również czarnoskórych mieszkańców Luizjany) Dziś Kajunowie zasiedlają głównie bagienne lasy cypryśnikowe w delcie Mississippi, zwane Bayou. Stworzyli niepowtarzalną kulturę i język będący dialektem francuskiego z domieszką hiszpańskiego i włoskiego i wymową często przypominającą angielski. Unikalna jest ich muzyka. Dominują w niej akordeon i skrzypce, w tle słychać trójkąt (sic), melodie są proste, wpadające w ucho. Wywodzi się z francuskich ballad ale dziś dominują w niej utwory taneczne, często o charakterze walca. W takim środowisku wyrastała Christine Balfa. Jej ojciec Dewey Balfa grał na skrzypcach w zespole The Balfa Brothers. Dewey zaraził córkę miłością do muzyki i tradycji. Christine jest założycielką organizacji non-profit Louisiana Folk Roots, której misją jest zachowanie i promowanie kultury kajuńskiej i kreolskiej. No i przede wszystkim Christina stworzyła zespół Balfa Toujours. Z mężem, Dirkiem Powellem, napisała zaś przepiękną pieśń - Deux Voyages, którą oddali hołd ojcu Christiny i jego przodkom. Rodzina Christiny przywędrowała w XIX wieku nad Mississippi ze Szkocji przez Karolinę Północną i jak wiele innych zasymilowała się z Kajunami. Piosenka opowiada o podróży przodków Christiny do Ameryki oraz o podróży Christiny do kraju ojców (nie wiem czy podroż tę odbyła w rzeczywistości czy tylko literacko ale odbyła). A dzieła Christiny posłuchamy w wykonaniu pieśniarza folkowego, Tima O'Briana. Tim nagrał w 2001 roku płytę, na której umieścił utwór Two Journeys i taki tytuł nadał całej płycie. Płyta opowiada o emigracji, mieszaniu kultur, pokazuje wpływ muzyki celtyckiej na muzykę amerykańską. A „Dwie podróże”, w dwóch językach francuskim i angielskim śpiewa ze stryjeczną wnuczką Deweya Balfy - Courtney Granger. Audycja zawiera utwory: “Lacassine Special” (w tle), wyk. Sammy Naquin, muzyka: trad. "Two Journeys" ,wyk. Tim O'Brian z zespołem, słowa i muzyka: Christine Balfa i Dirk Powell. @jarasaseasongi znajdziesz na facebooku i YouTube :-)
Do XIX wieku Europa w przeciwieństwie do społeczeństw Afryki i Ameryki Północnej nie potrafiła przekazywać informacji szybciej, niż z prędkością żaglowca czy konia. Z prof. Rafałem Matyją, autorem książki "Miejski Grunt. 250 lat polskich zmagań z nowoczesnością" rozmawiamy w pierwszej części naszej rozmowy o tym, jak poczta i kolej posklejały nam "tysiące osobnych światów" w jeden połączony - przynajmniej w ramach kontynentu. Książkę znajdziecie tu: https://www.karakter.pl/ksiazki/miejski-grunt A podcast wesprzeć można o tutaj: https://klubjagiellonski.pl/zbiorka/wesprzyj-nas/ --- Send in a voice message: https://anchor.fm/sceptech/message
W dzisiejszym odcinku Badacze Tajemnic docierają do Saugerties, industrialno-wypoczynkowego miasteczka u zboczy Gór Catskill. Podążając śladem Leopolda Fontanelle
Na trzydniowym szczycie przywódców najbogatszych demokracji świata, prezydent Joe Biden triumfalnie ogłosił "powrót Ameryki", a pozostałych sześcioro przywódców grupy G7 nie ukrywało radości, że po ponurym czteroleciu Donalda Trumpa, Zachód znów jest razem, a nawet ma nowe propozycje dla świata. W cotygodniowym podcaście "O świecie w Onecie", Michał Broniatowski i Adam Jasser przypomnieli jednak, że w zgiełku wokół wielkiej europejskiej podróży Bidena, umknął poważny problem, który niebawem zmusi go do ostrych działań – przez Atlantyk płyną na północny-zachód dwa irańskie okręty wojenne, wioząc broń dla Wenezueli, w tym zapewne rakiety dalekiego zasięgu, zdolne do uderzenia w terytorium USA.
Wszystkie dobre podcasty o kryptowalutach https://darmowekrypto.org.pl/podcasty-----------------------------------------Krypto Newsy Lite #231 | 31.05.2021 | Trudność sieci BTC spadła, Indie zmieniają podejście do kryptowalut? Japoński FSA atakuje ByBitTrudność sieci BTC spadła i kopię się dużo łatwiej, a co za tym idzie czekają nas niższe opłaty za przesyłanie Bitcoina. Ma to związek z działaniami rządu Chin, która zaatakował górników. Cześć przenosi się do Ameryki Północnej, a cześć po prostu sprzedaje swoje koparki.Indie zmieniają podejście do kryptowalut. Nie dalej jak dwa lata temu bank RBI zakazał kryptowalut, a teraz sam atakuje banki, który blokują konta swoim klientom. Czyżby całkowita zmiana frontu i zwrot o 180 stopni?A japoński regulator finansowy, FSA atakuje giełdę ByBit. Czy będą z tego duże kłopoty?Zapraszam wieczorne wydanie wiadomości ze świata Bitcoina, kryptowalut i technologii blockchain, czyli Krypto-Newsy Live. Tym razem na żywo! Odcinek prowadzi Mike Satoshi. SPIS TREŚCI:[]Wstęp[]https://bitcoinpl.org/trudnosc-wydobywania-bitcoinow-spadla-o-kilkanascie-procent/[]https://comparic.pl/bitcoin-btc-moglby-byc-gromadzony-przez-banki-centralne-uwaza-cathie-wood/[]https://news.bitcoin.com/japans-top-financial-watchdog-sends-a-warning-crypto-derivatives-exchange-bybit/[]https://www.newsbtc.com/analysis/btc/...[]https://www.newsbtc.com/all/ripple-su...[]https://beincrypto.com/argentine-cryp...[]https://cointelegraph.com/news/0x-lau...[]https://cointelegraph.com/news/indian...[]https://cointelegraph.com/news/drucke...[]https://cointelegraph.com/news/court-...[]https://cointelegraph.com/news/bitcoi...[]https://coinnounce.com/occ-head-says-...[]https://coinfomania.com/bitmex-and-hr...[]https://dailyhodl.com/2021/05/31/this...[]https://dailyhodl.com/2021/05/31/card...[]https://en.cryptonomist.ch/2021/05/31...[]https://www.cryptopolitan.com/china-t...[]https://decrypt.co/72389/california-department-justice-cracks-down-illegal-bitcoin-atm-ring[]https://beincrypto.pl/gornicy-z-chin-sprzedaja-swoje-koparki/[]Podsumowanie i luźne rozmowy-------------------------Listy Twitter:Krypto-Naród: https://twitter.com/i/lists/1310182514137407502Krypto/blockchain Polska: https://twitter.com/i/lists/1320830727488000006KRYPTO-NARÓD POLSKA SPOŁECZNOŚĆ KRYPTOWALUT: https://krypto-narod.pl/Na tej stronie znajdziecie linki do wszystkich najlepszych, polskich twórców w tematyce kryptowalut i technologii blockchain.OFICJALNY SKLEP Z GADŻETAMI KANAŁU MIKE SATOSHI http://kryptonarod.store/ZOSTAŃ PATRONEM KANAŁU MIKE SATOSHI https://patronite.pl/mike-satoshi-----------------------------------------Jeżeli chciałbyś wesprzeć rozwój i działania kanału, możesz przekazać dotację: https://tipanddonation.com/mikesatoshi lub PayPal: paypal.me/mikesatoshi Portfele do dotacji krypto są tutaj: https://cryptokoks.wixsite.com/mikesatoshi/dotacje ----------------------------------------- Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCEX4iDKLfxtIJY6IVgMSqCQE-mail do kontaktu: cryptokoks@gmail.com Oficjalny Twitter: https://twitter.com/Mikey_Satoshi Kanał na DTube: https://d.tube/#!/c/mikesatoshi Grupa KryptoNaród na FB: https://www.facebook.com/groups/230649241027530/ Grupa KryptoNaród na Discord: https://discord.gg/CPTSa43 Airdropy i inne sposoby na darmowe kryptowaluty: https://darmowekrypto.org.pl -----------------------------------------
Wszystkie dobre podcasty o kryptowalutach https://darmowekrypto.org.pl/podcasty-----------------------------------------Krypto Newsy Lite #227 | 25.05.2021 | Osiągnęliśmy dołek na Bitcoinie? Elon Musk zmienia zdanie o BTC, Cardano ma już 1M portfeliCzy osiągnęliśmy dołek na Bitcoinie i teraz czekają na wzrosty? Czy to było celowe zagranie grubasów, aby wykosić słabe ręce?Elon Musk zmienia zdanie o BTC. Chwali stowarzyszenie górników z Ameryki Północnej, ale ja jakoś w to wątpię. Manipulant i tyle.A Cardano ma już 1M aktywnych portfeli. Super!Zapraszam na najlepsze w Polsce wiadomości ze świata kryptowalut i technologii blockchain, czyli Krypto-Newsy Lite. Prowadzi jak zwykle Mike Satoshi. SPIS TREŚCI:[]Wstęp[]https://bitcoinpl.org/wlascicielem-36-miliardow-doge-moze-byc-gielda-kryptowalut/[]https://bitcoinpl.org/inwestorzy-zlozyli-pozew-przeciwko-telegram-open-network/[]https://comparic.pl/hossa-na-btc-jest-dopiero-w-polowie-rynek-kryptowalut-wzrosnie-200-krotnie-uwaza-raoul-pal/[]https://news.bitcoin.com/rich-dad-poor-dad-robert-kiyosaki-crypto-investors-buy-the-dip/[]https://www.newsbtc.com/analysis/btc/...[]https://beincrypto.com/overline-build...[]https://cointelegraph.com/news/crypto...[]https://cointelegraph.com/news/stella...[]https://cointelegraph.com/news/crypto...[]https://cointelegraph.com/news/histor...[]https://www.coindesk.com/oneof-raises...[]https://www.coindesk.com/todd-morley-...[]https://coinnounce.com/the-central-ba...[]https://dailyhodl.com/2021/05/25/ethe...[]https://dailyhodl.com/2021/05/25/no-b...[]https://dailyhodl.com/2021/05/25/new-...[]https://en.cryptonomist.ch/2021/05/25...[]https://decrypt.co/71884/redditors-ar...[]https://decrypt.co/71875/british-banks-are-top-10-country-co2-emissions-greenpeace-wwf[]https://beincrypto.pl/rada-gornictwa-bitcoin-promuje-przejrzystosc-zuzycia-energii/[]https://twitter.com/elonmusk/status/1396914548167233537[]Podsumowanie-------------------------Listy Twitter:Krypto-Naród: https://twitter.com/i/lists/1310182514137407502Krypto/blockchain Polska: https://twitter.com/i/lists/1320830727488000006KRYPTO-NARÓD POLSKA SPOŁECZNOŚĆ KRYPTOWALUT: https://krypto-narod.pl/Na tej stronie znajdziecie linki do wszystkich najlepszych, polskich twórców w tematyce kryptowalut i technologii blockchain.OFICJALNY SKLEP Z GADŻETAMI KANAŁU MIKE SATOSHI http://kryptonarod.store/ZOSTAŃ PATRONEM KANAŁU MIKE SATOSHI https://patronite.pl/mike-satoshi-----------------------------------------Jeżeli chciałbyś wesprzeć rozwój i działania kanału, możesz przekazać dotację: https://tipanddonation.com/mikesatoshi lub PayPal: paypal.me/mikesatoshi Portfele do dotacji krypto są tutaj: https://cryptokoks.wixsite.com/mikesatoshi/dotacje ----------------------------------------- Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCEX4iDKLfxtIJY6IVgMSqCQE-mail do kontaktu: cryptokoks@gmail.com Oficjalny Twitter: https://twitter.com/Mikey_Satoshi Kanał na DTube: https://d.tube/#!/c/mikesatoshi Grupa KryptoNaród na FB: https://www.facebook.com/groups/230649241027530/ Grupa KryptoNaród na Discord: https://discord.gg/CPTSa43 Airdropy i inne sposoby na darmowe kryptowaluty: https://darmowekrypto.org.pl -----------------------------------------
Czeka na podróż wysokogórska. Najwyższy szczy Ameryki Północnej. W odkrywaniu Denali pomoże nam podróżnik Leszek Żeleźnik.
Sezon na huragany tropikalne w okolicach Ameryki Łacińskiej i zachodnich wybrzeży USA trwa w najlepsze i od początku roku powstało ich już trzydzieści. Atlantyk w tym roku jest wyjątkowo aktywny w tych okolicach i nie pozostaje to bez wpływu na pogodę w Europie Środkowej i tym samym w Polsce. Każdy z tych cyklonów po opuszczeniu południowych wybrzeży Ameryki Północnej często kieruje się w stronę Europy już jako głęboki układ niskiego ciśnienia. Nie inaczej będzie właśnie w tym tygodniu, gdy w czwartek taki układ przemieści się znad oceanu przez Wyspy Brytyjskie i nad Skandynawię i wraz z frontami atmosferycznymi zacznie wpływać na pogodę w Polsce, zmieniając przede wszystkim warunki termiczne na bardziej późnojesienne z opadami, trochę silniejszym wiatrem i porannymi przymrozkami. Ale na razie przed nami jeszcze dwa dni ciepłe z jesiennymi mgłami i na krótko pojawiającym się słońcem.W środę sporo mgieł i zamgleń i tym samym niskich chmur stratus. Rano delikatna mżawka a temperatura w najcieplejszym momencie dnia osiągnie 8-9°C. Ciśnienie mierzone do poziomu morza w południe osiągnie wartość 1030 hPa i zacznie spadać. W czwartek więcej słońca, ale nieco silniejszy wiatr zwiastujący zmianę pogody.
W 79. Odcinku podcastu rozmawiamy o prognozie dotyczącej niemieckiego rynku okien i drzwi wejściowych. Od majowych zapowiedzi, że tamtejszą branżę czekają spadki wiele się zmieniło. Teraz analitycy z niemieckiego Verband Fenster + Fassade odnotowali poprawę koniunktury, a co za tym idzie prognoza uległa znacznej poprawie. Sprzedaż stolarki ma się poprawić w porównaniu z 2019 r., co w roku ma być . To kolejny dowód na to, że nasza branża w dobie pandemii radzi sobie dobrze. Omawiamy też polskie firmy, które coraz śmielej poczynają sobie na rynku Ameryki Północnej. Tym razem skupiamy się na Dako, które otworzyło firmowy salon w Ontario w Kanadzie i zdobywa nowych klientów w Kolumbii Brytyjskiej. Rozmawiamy tez o zapowiadanych nadchodzących zmianach niektórych ustaw wspierających rozwój mieszkalnictwa. Czy wpłynie to na wzrost zamówień na materiały budowlane, w tym na stolarkę?Nie zabrakło tez najświeższych informacji z branży stolarki, jak i Krótkiego Przeglądu Ekonomicznego, a tradycyjny suchar to absolutna perełka – został wymyślony na poczekaniu w trakcie trwania audycji! Miłego słuchania!W tym odcinku zapowiadamy też wyjątkowe wydarzenie - już w najbliższy czwartek (12 listopada) odbędzie się pierwszy Hyde Park Branżowiska, czyli prowadzona na żywo interaktywna audycja z udziałem naszych słuchaczy i widów! Startujemy o 17:30! Serdecznie zapraszamy do udziału.
Audubon. Na skrzydłach świata – belgijska powieść graficzna Fabiena Grolleau i Jérémie Royera – to fascynująca biografia człowieka, którego pasja przerodziła się w obsesję. Na początku XIX wieku John James Audubon wyruszył na niezwykłą wyprawę ornitologiczną. Mając tylko przyrządy malarskie, asystenta, pistolet i wielkie marzenie, postanowił poznać i namalować wszystkie ptaki Ameryki. Owocem tej szalonej eskapady był album uznany za jedno z arcydzieł historii naturalnej i sztuki. Znalazło się w nim 435 akwarelowych obrazów przedstawiających ptaki Ameryki Północnej. Do dziś zachowało się w dobrym stanie jedynie kilka egzemplarzy tej olbrzymiej księgi – mierzyła 65 na 99 cm – przy czym podczas aukcji w 2010 roku jeden z nich osiągnął cenę 11,5 miliona dolarów, co do dziś jest najwyższą kwotą zapłaconą kiedykolwiek za drukowaną książkę. Książka związanych z Belgią autorów oparta na zapiskach samego Audubona nie tylko oddaje ducha niezbadanej i dzikiej Ameryki, lecz także pokazuje drogę owładniętego pasją człowieka, który stał się jednym z największych badaczy natury w historii. Jego dzieło przetrwało, choć on sam zapłacił wysoką cenę za jego powstanie. W Polsce Audubon ukazał się w 2019 roku nakładem Wydawnictwa Marginesy. Olga Mysłowska (ur. 1984) – tłumaczka z języków francuskiego i angielskiego. Specjalizuje się w przekładzie komiksów i filmów, tłumaczy także teksty naukowe na język angielski. Współpracuje m.in. z wydawnictwami Kultura Gniewu i Marginesy, z pismem „Glissando”, Gutek Film i wieloma instytucjami kultury (Muzeum Narodowe w Warszawie, CSW Łaźnia w Gdańsku, Bęc Zmiana, Muzeum Warszawy). Zajmuje się również muzyką: koncertuje i występuje na festiwalach, tworzy muzykę do teatru i gra w spektaklach wystawianych w Polsce i za granicą. Odcinek jest niewielką częścią wystawy "Portrety przekładu" przygotowanej na Międzynarodowy Dzień Tłumacza 2020. Więcej materiałów można znaleźć na stronie - portrecie. "Na przekład" jest podcastem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury, organizacji, która od 2009 roku zrzesza tłumaczy i tłumaczki książek, działając na rzecz lepszej widoczności zawodu, godziwych warunków pracy i życia oraz przyjaznych kontaktów między tłumaczami książek w Polsce i na świecie. Na stronie Stowarzyszenia (stl.org.pl) można znaleźć dużą bazę ogólnodostępnej wiedzy dla osób zainteresowanych pracą tłumacza literackiego, a także kontakty do tłumaczy i tłumaczek zrzeszonych w STL. Jeszcze więcej danych i informacji na temat aspektów finansowych, prawnych i organizacyjnych dostępnych jest dla zalogowanych członków. Muzyka wykorzystana w czołówce i zakończeniu odcinka pochodzi z utworu "Mystery Sax" (Kevin MacLeod, Creative Commons License). Grafika w nagłówku strony podcastu: JT Davis (Black Background) na Flickr.com (licencja CC). Chętnie wysłuchamy Waszych uwag i sugestii pod adresem podcast@stl.org.pl
Cześć! Dzień dobry!Zapraszam na #224 odcinek podcastu „BSS bez tajemnic”. Co roku czekam na pewien raport. Tak, czekam na niego z wielkim utęsknieniem, choć co roku mam co do jego treści coraz większe wątpliwości. W moich wątpliwościach zresztą umocniłem się także i przy tegorocznej edycji Tholons Global Innovation Index 2020, gdyż to o tym raporcie będzie dziś mowa.Polska i Europa traci swoje pozycje w Indeksie, rośnie znaczenie lokalizacji z Ameryki Północnej i wiele innych wniosków – część obiektywnych, część subiektywnych. Ciekaw jestem, czy podzielacie moje zdanie? A może się z nim nie zgadzacie? Zapraszam do dyskusji – najlepiej na LinkedIn, gdzie ten odcinek też znajdziecie.--- linki ---Mój komentarz do ubiegłorocznej edycji Raportu Tholons, który ukazał się w magazynie Outsourcing&More - http://www.outsourcingportal.eu/pl/ostre-spadki-polskich-miast-w-dorocznym-rankingu-tholonsRaport Tholons Global Innovation Index 2020 znajdziecie tu - http://www.tholons.com/tholonsdigital/--- BSS bez tajemnic i Pro Progressio ---Klub Pro Progressio - https://bit.ly/ProProgressioClub Instagram - https://bit.ly/BSSbtInsta Facebook - https://bit.ly/BSSbtFB YouTube - https://bit.ly/BSSbeztajemnicYT Patronite - https://patronite.pl/wiktordoktorNapisz do mnie wiktor.doktor(@)proprogressio.pl
Pierwotne ludy Ameryki Północnej - co o nich wiemy?
Zapraszam do 25 odcinka , którego gościem jest kolejna wyjątkowa osoba- Piotr Pogon. Mówi o sobie, że jest zwykłym facetem z niezwykłym życiorysem. Ma onkologiczne ADHD i alergię na zaimek osobowy JA. Jego historia to historia osoby, która nie żyje tylko dla siebie ale żyje dla innych. Wszystko co robi od wielu lat robi, po to, żeby pomóc innym ludziom. To historia osoby, która w wieku 16 lat usłyszała słowo, którego nikt z nas słyszeć nie chce - nowotwór. Długie, wyniszczające ciało ale nie umysł leczenie, po kilku latach nawrót choroby. Historia wielkiego bogactwa, potem bankructwa, bezdomności i odnalezienie nowej drogi życiowej. Drogi, która jest drogą wielkiego sportowca. Dzisiaj Piotr nie ma jednego płuca i tarczycy, jego ciało ma ok. 90 blizn pooperacyjnych, ma problemy ze słuchem ale na swoim koncie min. ukończone zawody Ironman, zdobycie najwyższych szczytów Ameryki Płd. i Afryki, wszedł min. na Klimandżaro z grupą osób niepełnosprawnych, przebiegnięte setki kilometrów- wszystkie charytatywnie, zawsze zbierając dla kogoś pieniądze. Jego praca to... pośrednictwo dobra. Piotr mówi , że urodził się cztery razy i nie ma takiego doła, z którego nie można się wydostać. Serdecznie zapraszam do wysłuchania rozmowy z moim fantastycznym gościem. Zapraszam również na jego stronę : http://www.piotrpogon.pl/pl/o_mnie/onkologiczne_adhd/Polecam książkę Piotra Pogona i Julii Nowińskiej "Umarłem cztery razy" oraz rozmowę Marcina Hinza z Piotrem w podcaście Kropka nad M https://ironfactory.pl/2018/10/zycie-i-sport-jest-cudem/
Zapraszam do 25 odcinka , którego gościem jest kolejna wyjątkowa osoba- Piotr Pogon. Mówi o sobie, że jest zwykłym facetem z niezwykłym życiorysem. Ma onkologiczne ADHD i alergię na zaimek osobowy JA. Jego historia to historia osoby, która nie żyje tylko dla siebie ale żyje dla innych. Wszystko co robi od wielu lat robi, po to, żeby pomóc innym ludziom. To historia osoby, która w wieku 16 lat usłyszała słowo, którego nikt z nas słyszeć nie chce - nowotwór. Długie, wyniszczające ciało ale nie umysł leczenie, po kilku latach nawrót choroby. Historia wielkiego bogactwa, potem bankructwa, bezdomności i odnalezienie nowej drogi życiowej. Drogi, która jest drogą wielkiego sportowca. Dzisiaj Piotr nie ma jednego płuca i tarczycy, jego ciało ma ok. 90 blizn pooperacyjnych, ma problemy ze słuchem ale na swoim koncie min. ukończone zawody Ironman, zdobycie najwyższych szczytów Ameryki Płd. i Afryki, wszedł min. na Klimandżaro z grupą osób niepełnosprawnych, przebiegnięte setki kilometrów- wszystkie charytatywnie, zawsze zbierając dla kogoś pieniądze. Jego praca to... pośrednictwo dobra. Piotr mówi , że urodził się cztery razy i nie ma takiego doła, z którego nie można się wydostać. Serdecznie zapraszam do wysłuchania rozmowy z moim fantastycznym gościem. Zapraszam również na jego stronę : http://www.piotrpogon.pl/pl/o_mnie/onkologiczne_adhd/Polecam książkę Piotra Pogona i Julii Nowińskiej "Umarłem cztery razy" oraz rozmowę Marcina Hinza z Piotrem w podcaście Kropka nad M https://ironfactory.pl/2018/10/zycie-i-sport-jest-cudem/
O Alasce i najwyższej górze Ameryki Północnej- Denali. Hacking Denali: https://www.facebook.com/hackingdenali/ Podkast NILO: https://anchor.fm/nilo4 https://en.wikipedia.org/wiki/Denali https://8kpeak.com/pages/altitude-real-feel Muzyka w tle : “Dreaming blu” Sextile
American Friends of the University of Warsaw, Inc. to organizacja non-for-profit, która powstała z myślą o połączeniu absolwentów, ale także miłośników, Uniwersytetu Warszawskiego na terenie Ameryki Północnej. Gościem Radio RAMPA jest Profesor Waldemar Priebe, który w Radio RAMPA przedstawia ideę organizacji, a także mówi o planach na nadchodzące miesiące.
www.RadioRAMPA.comNiestety, sezon huraganowy uniemożliwił żaglowcowi “Witold” i jego kapitanowi Bartoszowi Bilińskiemu, kontynuowanie samotnej wyprawy przez Atlantyk. Przypominamy, Polak wyruszył z NYC do Anglii, 4 lipca, a celem wyprawy było uczczenie Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata ale i wszystkich Polaków, którzy ryzykując życie, ratowali Żydów w trakcie II Wojny Światowej. Celem Bartosza Bilińskiego jest szerzenie prawdy historycznej, a w związku z tym, swoją wyprawę kontynuuje u wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej – płynąc z Halifax do Nowego Jorku, informować będzie napotykanych po drodze i w portach żeglarzy o swojej misji. Wyprawę przez Atlantyk podjąć chce ponownie za rok.Szczegóły w rozmowie z Bartoszem Bilińskim:
Miliarder Bernie Ecclestone powiedział kiedyś, pół żartem pół serio, że najpierw trzeba się wzbogacić aby dopiero później można było zostać uczciwym człowiekiem. Bardziej łagodny spin-off stwierdzenia Balzaca, że za każdą wielką fortuną kryje się zbrodnia. Może właśnie dlatego socjolog Michel Villette i historyk Catherine Vuillermot postanowili, za pomocą szerokiego zestawu narzędzi i analizując biografie oraz dokonania 32 wielkich biznesmenów z Europy i Ameryki Północnej, odpowiedzieć na 3 proste pytania: Kim tak naprawdę są najlepsi przedsiębiorcy? W jaki sposób zrobili swoje fortuny aż tak szybko? Jak różni się ich zachowanie i moralność od tego co powszechnie przyjęte? Efektem badań jest książka, wydana we Francji w 2005 roku, a która ukazała się po angielsku w roku 2009. Jej tytuł rozwiewa złudzenia: "From Predators to Icons" - czyli "Od drapieżników do ikon biznesu". I co prawda autorzy nie doszukali się pod fundamentem fortun zbrodni, znaleźli jednak pewne elementy, które stoją w całkowitej sprzeczności z tym co powszechnie i robieniu majątków się sądzi i z tym, co sami przedsiębiorcy lubią publicznie opowiadać... Mieć & Być Oto najważniejsze wnioski z książki: MIT RYZYKANTÓW "Zgodnie z tym co mówią nam Villette i Vuillermot, najlepsi z najlepszych w biznesie są całkowitym zaprzeczeniem ryzykantów. To drapieżniki, a drapieżnik podczas polowania, jak ognia unika zbędnego ryzyka." - podsumował książkę Malcolm Gladwell. Ludzi ci szukają najniżej wiszących owoców, tego co daje im jak najwięcej pewności, że inwestycja będzie jak najmniejsza a zysk maksymalny. Innymi słowy, są to ludzie którzy aktywnie i agresywnie szukają wielkiej asymetryczności - wydać jak najmniej, ryzykować jak najmniej a zarobić jak najwięcej. Jednym z podstawowych sposobów unikania ekspozycji na ryzyko jest używanie OPM - Pieniędzy Innych Ludzi. Ryzyko, swoją drogą, jest ciekawą i dziwaczną koncepcją, bo to co jest ryzykiem dla Ciebie nie musi być nim akurat dla mnie. Jeśli dla przykładu ja zupełnie inaczej postrzegam rzeczywistość, albo jeśli mam wiedzę i umiejętności, których Ty nie masz, to co przez Ciebie może być odbierane jako szaleństwo dla mnie może być po prostu wykalkulowanych i chłodnym działaniem. Zresztą, zobacz ten filmik i odpowiedz sobie, czy ten facet jest szaleńcem czy najwyższej próby profesjonalistą: https://youtu.be/N4qDQwNozWU Model przedsiębiorcy jako ryzykanta sugerował nam że największa przewaga podczas budowania własnej fortuny znajduje się po stronie temperamentu. Model przedsiębiorcy jako 'drapieżcy' mówi zupełnie co innego - przewaga nie leży w cechach osobowości tylko we wglądzie, w sposobie patrzenia i oceniania sytuacji. To nie przewaga temperamentu, tylko przewaga UMIEJĘTNOŚCI analitycznych. (...) najczęściej ludzie sukcesu to „rekombinatorzy", którzy istniejące już na rynku usługi i produkty łączą w jeden biznes. (...) Steve Jobs nie jest genialnym twórcą, lecz sprawnym obserwatorem. Dostrzegł to, czego nie widzieli inni – że pliki MP3, serwery do ich wymiany oraz ciekawie zaprojektowany gadżet można połączyć w jeden dobrze prosperujący biznes." - mówił w 2010 roku w wywiadzie dla Wprost (12/2010 [1416]) polski miliarder, Zygmunt Solorz-Żak. Mówiąc inaczej - widzą linię tam, gdzie inni widzą kropki. Porządek tam, gdzie inni widzą chaos. Więc dlaczego nie ryzykują? A po co mają ryzykować, jeśli widzą luki, jeśli dostrzegają słabości, które łatwiej, szybciej i taniej mogą lewarować? Przypominam, że to KONTROLA JEST ŚW. GRAALEM ŻYCIA a wielkie ryzyko, z definicji, jest cholernie ryzykowne. Zresztą, to co łączy najlepszych, niezależnie od tego czy są w biznesie czy w inwestowaniu, to całkowicie obca amatorom zasada: "Chroń się przed stratami bo zyski zajmą się sobą same." Jeśli wciąż jeszcze nie dowierzasz, że najlepsi i najwięksi NIE są ryzykantami, pozwól, że przytoczę parę cytatów: Bardzo przyziemna zasada bardzo odlotowego Ryśka Wart 1,
Wyobraźcie sobie, swoją osobę na skraju dorosłości. Część z Was musi cofnąć się sporo w czasie, inni trochę mniej. Z całą jednak pewnością możecie chwilami poczuć te emocje, które towarzyszyły Wam przy dokonywaniu pierwszych trudnych decyzji życiowych. Nie jest to komfortowa sytuacja dla każdego człowieka, ale każdy musi się z nią mierzyć bez względu na wiek, w którym jest. Te decyzje, które podejmujemy na poszczególnych etapach swojego życia pomagają lub utrudniają nam realizację dalszych planów. Jak zatem skutecznie zacząć myśleć, by podejmować słuszne działania w swoim życiu? Przełóżmy może nieco bardziej tory myślenia na grunt biznesu. Jak często stajemy przed wyborami naturalnymi, które sami podejmujemy, a jak często musimy postawieni pod murem wybrać mniejsze zło? Jak wybieramy w biznesie swoich partnerów i co nas motywuje do tego by prowadzić biznes w określonej branży? Z jednej strony to trochę filozoficzne pytania, ale z drugiej strony czysty pragmatyzm, który w biznesie jest niezbędny. Gościem dzisiejszego odcinka jest Greg Albrecht, którego doświadczenie można by podzielić na kilka osób. Od 19 roku życia zaangażowany w profesjonalne budowanie swojej ścieżki zawodowej, na której spotkać możemy go jako Ma praktyczne doświadczenie w budowaniu firm od zera. Po odejściu z korporacji zbudował jedną z pierwszych agencji interaktywnych w Polsce. Był także jednym ze współtwórców pierwszego kanału telewizyjnego skierowanego do rolników, dostępnego w ośmiu milionach gospodarstw domowych. Stworzył i sprzedał platformę e-commerce sprzedającą ekskluzywne akcesoria wyposażenia wnętrz. Doradza liderom przy tworzeniu i uruchamianiu nowych modeli biznesowych, zwiększających konkurencyjność firm. Pomaga także w przygotowaniu komunikacji strategicznych momentów w życiu firmy. Pracował dla ponad 200 przedsiębiorstw z Europy, Azji i Ameryki Północnej. Jest venture partnerem w funduszu VC Data Ventures specjalizującym się w inwestycjach w startupy B2B oparte o analizę danych. Wspiera wybór i rozwój projektów inwestycyjnych. Zainwestował jako anioł biznesu w kilka projektów m.in. w Sundose – spersonalizowane suplementy diety, projekt zdobył uznanie i grant PARP. W 10-tym odcinku podcastu poznasz odpowiedzi na pytania: 1/ Dlaczego Greg Albrecht zajmuje się doradzaniem biznesom? 2/ Czego firmy mogą spodziewać się po takich usługach? 3/ Jak podejść do budowania modelu biznesowego? 4/ Czy rozwój technologii internetowej pozwala szybciej skalować biznes? Jaki ma ona wpływ na tradycyjny biznes? 5/ Jak ludzie na świecie podchodzą do zagadnienia przedsiębiorczości? 6/ Czy istnieją efektywne metody przenoszenia firmy na kolejny poziom? 7/ Czy rozpoczynając nowe przedsięwzięcie biznesowe musimy myśleć już w kategorii online i offline? 8/ Jak język wpływa na rozwój produktów i usług na rynkach zagranicznych? 9/ Czy konieczne jest otwieranie siedziby firmy w kraju, którym chcemy sprzedawać produkty lub usługi? 10/ Co jest ważniejsze w biznesie, pieniądze czy ludzie? 11/ Jak Greg budował swoje pierwsze relacje biznesowe? 12/ Czy nie znając personalnie interesujących nas osób możemy skutecznie budować swoje relacje biznesowe przez media społecznościowe? 13/ Co powoduje, że start-upy przegrywają z korporacjami i odwrotnie? 14/ Czy prowadząc własny biznes jest "czas na oddech"? 15/ Jaką książkę poleca Greg? 16/ Kto Go inspiruje? 17/ Jaki serial/ film ostatnio oglądał? Zapraszam Kamil Zarębski *** PRAKTYCZNA WIEDZA W każdym odcinku usłyszysz nagranie całej rozmowy zawierające PRAKTYCZNĄ wiedzę biznesową. Jeśli będziesz chciał słuchać więcej biznesowych tipów i być na bieżąco, koniecznie zapisz się do naszego ************************ Gdzie nas możesz znaleźć? Na fanpage'a: www.facebook.com/Fabryka.Tlumaczen lub profilu na linkedin:www.linkedin.com/company/fabryka-t-umacze-
Co zyskasz dzięki power speechowi? To tylko jedno z pytań, które zadałem prawdziwemu specjaliście w tej dziedzinie.Link do strony Grzegorza Albrechta otrzymałem kilka miesięcy temu od mojego kolegi Rona Melcheta, ale przyznam się że zdecydowałem się na ten wywiad pod wpływem impulsu dopiero teraz. Pewnej soboty po prostu rozpływałem się nad lekturą "Rozmyślań" Marka Aureliusza, gdy do Green Caffe Nero na Nowym Świecie wszedł facet do złudzenia przypominający faceta, którego występy na temat Start-upów oglądałem jakiś czas temu na YT. Okazało się, że to był słynny strateg i doradca zarządów na całym świecie, który dzięki power speechom zagrzewa do pracy zastępy rad nadzorczych i managerów wysokiego szczebla.Wyrwałem go z procesu jedzenia kanapki i szybko przeszedłem do rzeczy. Okazało się, że wczoraj minęliśmy się o 5 min, gdy Greg spotkał Adriana Migonia, z którym zrobiłem wywiad kilka minut wcześniej i możecie jego posłuchać w epizodzie 63. Z Gregiem spotkaliśmy się 6 dni później, by porozmawiać o jego niezwykłym życiu i misji."Przez ludzi można wpływać na biznesy, a biznesy powinny służyć ludziom"Przez całą rozmowę unikało odpowiedzi na pytania dotyczących wczesnej młodości. W końcu przyznał się, że był artystą hiphopowym, instruktorem nurkowania PADI MSDT. Ukończył maratony kolarskie i biegowe oraz odwiedził ponad 60 krajów świata na pięciu kontynentach.Karierę rozpoczął mając 19 lat. w zespołach marketingu, będąc początkującym menadżerem wprowadził na rynek nowe marki i linie produktowe w ramach portfolio marek własnych IT oraz podwoił obecność marki ASUS w mediach w Polsce. Jako przedsiębiorca współtworzył 7 firm: dwie agencje reklamowe, platformę e-commerce, kawiarnię (której prowadzenie odradza) , narzędzie do rezerwacji online, kanał TV, a ostatnio D-RAFT – międzynarodowy klub dla korporacji pomagający odnaleźć i nawiązać współpracę ze startupami."Śmieję się czasem,że nadal nie wiem kim będę jak dorosnę"W ciągu 13 lat Grzegorz pracował dla ponad 200 firm z Europy, Azji i Ameryki Północnej z różnych branż. Jest wykładowcą w Akademii Leona Koźmińskiego, mentorem i wolontariuszem w fundacji Youth Business Poland oraz prelegentem na wiodących konferencjach branżowych.Specjalnością Grzegorza są tzw. power speecheTym razem spotkaliśmy się w gościnnym Idea Hub na Zajęczej, by porozmawiać o jego drodze do sukcesu i o tym, co w życiu daje radość i prawdziwe szczęście.Z wywiadu dowiecie się m.in:Dlaczego Greg, a nie Grzegorz?Czym są projekty start-upowe?Co to takiego butik strategiczny?Jak butik strategiczny pomaga firmom?Czym jest venture on demend?Czym jest MVP?Co to jest walidacja MVP?Czym jest power speaking?Jaką wartość daje firmom power speaker?Dlaczego firmy kupują power speeche?Czym power speech różni się od mowy motywacyjnej i wykładu?Czy studia są potrzebne by osiągać sukcesy w biznesie na całym świecie?Dlaczego Greg nie poleca prowadzenia własnej kawiarni?Skąd się bierze nagonka na coaching oraz fan page hejtujące coaching?Jakie są następstwa krytyki zawodu coacha w Polsce?Co daje proces zostawania coachem i za co jest wdzięczny Miłoszowi Brzezińskiemu?Jaki wpływ ma coaching na osoby odnoszące sukcesy?Jak sport zmienił jego życie?Co sprawia, że ćwiczy 5 razy w tygodniu?Czym jest projekt start-upu sundose?Czym jest spersonalizowany suplement?Jak udało mu się zwiedzić ponad 60 krajów?Czy Polska jest dobrym miejscem do życia?Dlaczego trzeba tworzyć liderów?Co lider zyska dzięki podróżom?Czy przedsiębiorca powinien odkładać wakacje na później?O tworzeniu sceny hip-hopowej w Polsce i Graffiti?Co daje codzienna, poranna medytacja?Jak medytacja wpływa na osiągania sukcesu w biznesie?W jakich dziwnych miejscach Greg medytował?Co daje praktykowanie wdzięczności?Jakich zachowań nie można zwalczać u dzieci?Za co jest wdzięczny swojemu ojcu?Linki:Tim Ferriss ShowJames AltucherHard ThingListy SenekiPostaw pierwszy krok do zmiany, zaczynając od wysłuchania historii ludzi, którzy zainspirują Cię do stworzenia wymarzonego życia!Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy, zacznij tę zmianę wraz ze mną.Kliknij banner poniżej i zapisz się na DARMOWĄ konsultację Pomogę Ci !Zapraszam Cię do słuchania Podcastu LEPIEJ TERAZ na iTunes i android-owych appkach do podcastów. np. PlayerFM. Jeśli Ci się podobało, wstaw proszę pozytywną recenzję na iTunesDziękuję.Radek Budnicki