Podcasts about grecy

  • 41PODCASTS
  • 138EPISODES
  • 20mAVG DURATION
  • 1MONTHLY NEW EPISODE
  • Apr 17, 2025LATEST

POPULARITY

20172018201920202021202220232024


Best podcasts about grecy

Latest podcast episodes about grecy

Historie Biblijne
64 - Antiochia Syryjska

Historie Biblijne

Play Episode Listen Later Apr 17, 2025 17:36


Gdyby zapytał was jakie miasta są najbardziej związane z historią chrześcijaństwa to pewnie wymienilibyście Jerozolimę, Betlejem czy może Rzym. Ale wczesna historia chrześcijaństwa jest związana szczególnie z Antiochią Syryjską. Kto pochodził z tego miasta? Co się tam wydarzyło? Zaczniemy jednak od powstania tego miasta.Z tym miastem jest związana historia imperium Aleksandra Wielkiego. Po jego śmierci władzę próbował przejść Antygon jeden z jego generałów. Zbudował on miasto Antygonia. Zjednoczyli się jednak jego przeciwnicy, inni generałowie Aleksandra i pokonali Antygona. Jego miasto Antygonia zostało zniszczone. Tych czterech zwycięzców podzieliło się imperium. Kassander dostał Grecję, Lizymach Azję Mniejszą, Ptolemeusz Egipt, a Seleukos Syrię. Do tego podziału nawiązuje chyba księga Daniela.W Daniela 8:22 czytamy: “A to, że został złamany, a cztery inne wyrosły zamiast niego, znaczy: Z jego narodu powstaną cztery królestwa, ale nie z taką mocą, jaką on miał”. Ten rozpad greckiego państwa na cztery części jest też opisany w Daniela 11:4. Z punktu widzenia historii biblijnej interesują nas tylko dwa z tych czterech królestw: Seleucydzi w Syrii oraz Ptolemeusze w Egipcie. Z historią Antiochii jest związany głównie Seleukos I Nikator. To właśnie ten pierwszy władca, założyciel dynastii Seleucydów w Syrii zbudował miasto Antiochia.W 301 roku p.n.e. został pokonany Antygon, a jego miasto Antygonia została zniszczona. Rok później niedaleko tych ruin Seleukos I Nikator zbudował Antiochię. Tak naprawdę zbudował on cztery Antiochie. Nazwał on je na cześć swojego ojca Antiochia. Dwie z nich pojawiają się w Biblii. Antiochia Syryjska, o której dziś będziemy mówić znajdowała się jakieś 30 km na wschód od Morza Śródziemnego i jakieś 400 km na północ od Damaszku. Seleukos osiedlił tam Macedończyków oraz Żydów.Antiochia stała się stolicą królestwa Seleucydów. Mieszkający tam Grecy i Żydzi mieli takie same prawa. Miasto to leżało na skrzyżowaniu szlaków z północy na południe oraz ze wschodu do Morza Śródziemnego. Ten król zbudował także port dla tego miasta. Port nazwał od swojego imienia Seleucją. Dzisiaj Antiochia leży w Turcji i nazywa się Antakya. Port Seleucja nazywa się obecnie Samandağı. Miasto i port łączy żeglowna rzeka Orontes. Była to częsta praktyka budowania miast z dala od morza, ale za to mających własne porty. Przykładem jest Rzym i Ostia. Zapobiegało to przed atakami piratów.Żydzi uprawiali tam działalność misyjną i prozelityzm. Skąd o tym wiemy? W Dziejach Apostolskich opisano wybór 7 diakonów, którzy mieli się zająć kwestią osób mówiących po grecku, które potrzebowały pomocy. W Dziejach 6:5 czytamy: “I podobał się ten wniosek całemu zgromadzeniu, i wybrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, i Filipa, i Prochora, i Nikanora, i Tymona, i Parmena, i Mikołaja, prozelitę z Antiochii”. Zauważmy ostatni z tych siedmiu to Mikołaj, prozelita z Antiochii. Był to prawdopodobnie Grek, który przeszedł na judaizm. Świetnie więc się nadawał aby zadbać o pomoc dla ludzi mówiących po grecku. Czy tylko Żydzi głosili swoją religię?W Dziejach 11:19 czytamy: “Tymczasem ci, którzy zostali rozproszeni na skutek prześladowania, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, nikomu nie głosząc słowa, tylko samym Żydom”. Początkowo działalność misyjna chrześcijan była zawężona do samych Żydów. Przybyli oni jednak do Antiochii, gdzie Żydzi starali się pozyskać prozelitów wśród Greków. Oznacza to, że tamtejsi Grecy mieli niejakie pojęcie o Starym Testamencie. Prawdopodobnie dyskutowali już o tym z Żydami. To na pewno ułatwiło zadanie przybyłym tam chrześcijanom. Być może niektórzy po prostu wrócili do domu jak wspomniany Mikołaj, który sam prawdopodobnie był Grekiem.Dzieje apostolskie 11:20 mówią: “Niektórzy zaś z nich byli Cypryjczykami i Cyrenejczykami; ci, gdy przyszli do Antiochii, zwracali się również do Greków, głosząc dobrą nowinę o Panu Jezusie”. Tak więc znaleźli się chrześcijanie, którzy głosili dobrą nowinę także Grekom. Apostołowie wyłali więc do Antiochii Barnabę, a on stwierdził, że przyda mu się Paweł. W Dziejach 11:26 czytamy: “A gdy go znalazł, przyprowadził go do Antiochii. I tak się ich sprawy ułożyły, że przez cały rok przebywali razem w zborze i nauczali wielu ludzi; w Antiochii też nazwano po raz pierwszy uczniów chrześcijanami”.W tym okresie apostołowie przebywali w Jerozolimie i stamtąd wysłali Barnabę. Jednak tam prześladowano chrześcijan i prawdopodobnie byli oni w ukryciu. Za to w Antiochii otwarcie głosili dobrą nowinę i chrzcili nowych uczniów. Mieszkańcy ich obserwowali i wymyślili dla nich nazwę. Mieszkańcy Antiochii nazwali uczniów Jezusa chrześcijanami bo wciąż chrzcili.Dzieje Apostolskie skupiają się na tym co się działo w Antiochii. Z tego powodu wielu uważa, że pisarz tej księgi czyli ewangelista Łukasz był właśnie Syryjczykiem pochodzący z Antiochii. Narodowością Łukasza zajmowałem się w odcinku 60. Począwszy od 11 rozdziału Dziejów czytamy głównie historię Apostoła Pawła, który wszystkie swoje podróże rozpoczynał właśnie w Antiochii. Ten 11 rozdział mówi nam o tym jak wyruszył do Jerozolimy z pomocą dla głodujących. W Dziejach 12:25 czytamy: “Barnaba zaś i Saul, spełniwszy posłannictwo, powrócili z Jerozolimy, zabrawszy z sobą Jana, zwanego Markiem”.Zauważmy, że napisano tam “powrócili”, ale nie powiedziano dokąd. Kolejny rozdział mówi jednak, że Barnaba, Saul czyli Paweł oraz Jan Marek wyruszyli z Antiochii w pierwszą podróż misjonarską. W Dziejach 13:4 czytamy: “A oni, wysłani przez Ducha Świętego, udali się do Seleucji, stamtąd zaś odpłynęli na Cypr”. Prawdopodobnie Paweł poszedł z Antiochii pieszo do portu w Seleucji. Mógł tam też popłynąć rzeką Orontes. Rozdział 13 i 14 opisują tą podróż.W Dziejach 14:26 czytamy jak powrócili: “Stamtąd zaś odpłynęli do Antiochii, gdzie zostali poruczeni łasce Bożej ku temu dziełu, które wykonali”. Paweł i jego towarzysze wsiedli na statek w Atalii i popłynęli do Antiochii, a w zasadzie do jej portu czyli Seleucji. Liczba chrześcijan wzrastała i właśnie to doprowadziło do sporu.Pierwszy znanym chrześcijaninem z Antiochii Syryjskiej był prozelita Mikołaj. Oznacza to, że był to poganin, który przeszedł na judaizm, a więc został obrzezany. W Dziejach Apostolskich 15:1 czytamy: “A pewni ludzie, którzy przybyli z Judei, nauczali braci: Jeśli nie zostaliście obrzezani według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni”. W Jerozolimie i innych miastach, np. Antiochii Pizydyjskiej chrześcijanie byli prześladowani, ale tutaj, w Antiochii Syryjskiej, istniała tolerancja i właśnie tam doszło do tego sporu.Paweł i inni poszli do Jerozolimy gdzie podjęto decyzję, że chrześcijanie pochodzenia pogańskiego nie muszą być obrzezani. Z tą decyzją wrócili oni do Antiochii, gdzie wybuch ten spór. Stamtąd Paweł wyruszył w drugą, a potem także w trzecia podróż misjonarską. Po tej ostatniej prawdopodobnie nigdy już nie wrócił do Antiochii. Zanim jednak do tego doszło przybył tam także apostoł Piotr.W Liście do Galatów 2:11 czytamy: “A gdy przyszedł Kefas do Antiochii, przeciwstawiłem mu się otwarcie, bo też okazał się winnym”. Do Antiochii Syryjskiej przybył Kefas czyli Piotr. Początkowo spotykał się z chrześcijanami pochodzenia pogańskiego, którzy nie byli obrzezani. Później jednak gdy przybyli tam zwolennicy obrzezania zaczął unikać nieobrzezanych braci. Paweł upomniał go wobec całego zboru.Antiochia stała się później bardzo ważnym ośrodkiem chrześcijaństwa. Była ona jednym z pięciu najważniejszych miast. Należały do nich Jerozolima, Aleksandria, Rzym, Bizancjum (Konstantynopol) oraz właśnie Antiochia. Mieszkający tam ludzie mówili także po syryjsku. Z tego powodu powstały tam pierwsze tłumaczenia Biblii na język syryjski już na początku drugiego wieku. Te syryjskie przekłady były wcześniejsze niż łacińskie.W późniejszym okresie powstało kilka interpretacji Pisma Świętego. Najważniejsze były szkoły aleksandryjska oraz antiocheńska. Ta ostatnia była przeciwna doszukiwania się zapowiedzi Chrystusa w każdym fragmencie Starego Testamentu. Szkoła antiocheńska twierdziła, że Stary Testament należy odczytywać jako wydarzenia historyczne. Odcinała się ona od chrystocentrycznej interpretacji Starego Testamentu.Z tego miasta miał pochodzić Ignacy Antiocheński. W czasach Trajana został skazany na śmierć. Wyrok wykonano w Rzymie, ale jego ciało przewieziono z powrotem do Antiochii. Innym znanym chrześcijaninem pochodzącym z Antiochii był Jan Złotousty. Został on patriarchą Konstantynopola. Potem również Flawian z Antiochii także osiągnął to stanowisko. Jednak później miasto było wielokrotnie zdobywanie. W 1268 Antiochię zdobyli muzułmanie i wymordowali chrześcijan oraz zburzyli wszystkie budynki. Skończyła się wtedy historia chrześcijańskiej Antiochii. W 1516 miasto znalazło się w państwie tureckim i tak jest do dzisiaj.I podobał się ten wniosek całemu zgromadzeniu, i wybrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, i Filipa, i Prochora, i Nikanora, i Tymona, i Parmena, i Mikołaja, prozelitę z Antiochiihttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/6/5Tymczasem ci, którzy zostali rozproszeni na skutek prześladowania, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, nikomu nie głosząc słowa, tylko samym Żydom.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/11/19Niektórzy zaś z nich byli Cypryjczykami i Cyrenejczykami; ci, gdy przyszli do Antiochii, zwracali się również do Greków, głosząc dobrą nowinę o Panu Jezusie.https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/11/20

Wysokie Obcasy
Jak Norwegowie czy jak Grecy - jak chcą mieszkać Polacy?

Wysokie Obcasy

Play Episode Listen Later Mar 28, 2025 20:20


Gościem Natalii Mazur jest Piotr Michoń, ekonomista szczęścia, wykładowca z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Czy lepiej mieszka się nam w miastach kompaktowych, czy rozproszonych? Saloniki czy Oslo - które miasto jest lepsze do życia? Czego szukają Polacy? Dlaczego marzymy o domach z ogrodem? Co to jest efekt Roseto? Co to znaczy "szczęśliwe sąsiedztwo"? Dlaczego w przestrzeni, które kreujemy najważniejsze są relacje? Podcast jest częścią akcji Zaprojektowane po ludzku. Szczęśliwe sąsiedztwa. Więcej informacji na Wyborcza.pl/zaprojektowanepoludzku

Felieton Tomasza Olbratowskiego

Dziś mamy Międzynarodowy Dzień Poezji. Poezja to dzieło literackie nienapisane prozą. Czyli jeśli powiemy o lesie, bo dzisiaj jest także Światowy dzień lasu, więc jeśli powiemy: w lesie jest dużo różnych rzeczy – to będzie to proza. A jeżeli wyrecytujemy: O lesie lesie nasz, co dla nas w sobie masz, ty dajesz nam jagody, zabawę w podchody, zbieramy w tobie grzyby i każdy jest szczęśliwy, znajdziemy w tobie runo, nu no nu no nu no - to to będzie poezja. Poezja jest stara. Już starożytni Grecy coś tak klecili, typu Iliada, typu Odyseja. Ale, lasy były wcześniej od poezji. Dzięki czemu już najwcześniejsi poeci jak chcieli coś o drzewach napisać, to inspirowali się lasem.

Radio Naukowe
#238 Życie we Wszechświecie – na węglu czy na krzemie? blisko czy daleko? | prof. Ewa Szuszkiewicz

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Feb 27, 2025 82:50


Napisano na ten temat mnóstwo książek, nakręcono wiele filmów. Wiemy, że już starożytni Grecy spoglądali w gwiazdy i zastanawiali się, czy gdzieś są inne światy takie jak nasz. W XVII wieku Galileusz opisał góry na Księżycu takim językiem, jakim opisuje się fizyczność Ziemi, a Johannes Kepler wyobrażał, jak mogą wyglądać mieszkańcy Księżyca biorąc pod uwagę jego ekstremalne warunki (wg. Keplera, księżycowe istoty musiały być ogromne). Długo wierzono też w istnienie sztucznie przekopanych kanałów ma Marsie, rysowano ich mapy.Marzymy o życiu na innych planetach i zastanawiamy się, czy istnieje życie na którejś poza naszą. – Ja myślę, że życie jest powszechne – mówi prof. Ewa Szuszkiewicz z Instytutu Fizyki Uniwersytetu Szczecińskiego, współzałożycielka i koordynatorka Ogólnopolskiego Centrum Zaawansowanych Badań w Zakresie Astrobiologii i Dziedzin Pokrewnych CASA* oraz przewodnicząca Sekcji Astrobiologii i Medycyny Kosmicznej w Komitecie Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN.Pierwszym obiektem zainteresowania naukowców był naturalnie najbliższy nam Księżyc. Znamy go już na tyle dobrze, że jesteśmy pewni: życia tam nie ma. Więcej znaków zapytania jest przy Marsie. Na jego powierzchni nie znaleziono śladów życia, ale wiadomo, że dawniej był podobny do Ziemi, miał oceany i atmosferę. Ostatnie misje wykryły na Marsie fluktuacje metanu, który może pochodzić od istot żywych, ale może też powstawać w wyniku procesów geologicznych. Do odkrycia jest jeszcze dużo, więc wciąż wysyłamy nowe misje. – Po pierwsze możemy znaleźć ślady dawnego życia, a po drugie może w dalszym ciągu istnieć życie, ale pod powierzchnią – opowiada prof. Szuszkiewicz. Wielkim przełomem może być planowana na 2028 rok misja MSR (Mars sample-return), która ma sprowadzić na Ziemię próbki powierzchni Marsa.Uwagę astrobiologów przykuwają też lodowe księżyce gazowych olbrzymów. Jesteśmy niemal pewni, że pod lodem na Europie, Ganimedesie i Kallisto – księżycach Jowisza – ukrywają się oceany. Może więc tam? Mikroorganizmy bezpiecznie ukryte pod warstwą lodu? Śledźcie misję JUICE Europejskiej Agencji Kosmicznej!Z kolei bezzałogowa sonda Cassini-Huygens (NASA, ESA, ASI) zbadała atmosferę Tytana, lodowego księżyca Saturna. Okazało się, że jego atmosfera jest podobna do Ziemi, składa się głównie z azotu. Na Tytanie występują też morza, jeziora i rzeki, choć nie płynie w nich woda, a ciekłe węglowodory, głównie metan. Brzmi ekstremalnie? – Znamy bardzo dużo mikroorganizmów tutaj na Ziemi, które żyją w ekstremalnych warunkach – wskazuje prof. Szuszkiewicz.Co z życiem poza Układem Słonecznym? Jeśli jest, to prawdopodobieństwo, że się z nim zetkniemy, jest niewielkie. Łatwo się minąć w tym ogromie. Nie znaczy to, że się poddajemy. Szykowana przez ESA misja Ariel ma stworzyć katalog atmosfer planet pozasłonecznych. Potrzebujemy więcej danych: jakie atmosfery są we Wszechświecie najczęstsze, jakie występują bliżej swoich słońc, a jakie dalej, jakie przy gwiazdach w wieku naszego Słońca, a jakie przy innych. Uzbrojeni w te statystyki, będziemy lepiej wiedzieli, gdzie szukać.W odcinku usłyszycie też, dlaczego astrobiologów interesuje Wenus, choć padają na niej deszcze z kwasu siarkowego, po co polscy naukowcy wyślą na orbitę drożdże i dlaczego raczej nie warto wiązać nadziei z życiem opartym na krzemie. To fascynujący odcinek, słucha się go jak baśni, a to wszystko badania i nauka, kochani!Odcinek powstał podczas XIV. podróży Radia Naukowego, tym razem zawitaliśmy do Szczecina.Artykuł m. in. dr Janusza Pętkowskiego wspominany pod koniec odcinka: https://arxiv.org/abs/2401.07296

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza
Ukraina wystrzeliła Shadow Storm, prokuratorzy kontra Marine Le Pen, bitcoin bije rekordy - Układ Poranny z 21 listopada

Układ Otwarty. Igor Janke zaprasza

Play Episode Listen Later Nov 21, 2024 10:51


Mecenasi programu: ChatLab ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠www.chatlab.pl ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ Ekovolits: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://ekovolits.pl ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠ (1:10) Ukraina po raz pierwszy miała wystrzelić brytyjskie pociski Storm Shadow w kierunku Rosji (2:40) Ponad połowa Ukraińców opowiada się za jak najszybszym zakończeniem wojny (4:00) Marine Le Pen oskarżyła francuskich prokuratorów o chęć doprowadzenia do jej „politycznej śmierci” (5:38) Grecy przeprowadzili strajk generalny z powodu rosnących kosztów utrzymania (7:08) Na świecie pogarsza się znajomość języka angielskiego (8:33) Wartość Bitcoina pobiła swoje dotychczasowe rekordy Informacje przygotował Maurycy Mietelski. Nadzór redakcyjny – Igor Janke. Czyta Michał Ziomek

Historie Biblijne
60 - Ewangelista Łukasz

Historie Biblijne

Play Episode Listen Later Oct 12, 2024 14:35


Łukasz pojawia się Imiennie w Biblii tylko trzy razy. W Kolosan 4:14 czytamy: “Pozdrawia was Łukasz, lekarz umiłowany”. Paweł nazywa go tutaj umiłowanym lekarzem. Później w liście do Filemona 1:24 czytamy: “Marek, Arystarch, Demas, Łukasz, współpracownicy moi”. Tutaj Łukasz jest nazwany jednym ze współpracowników. Ostatni fragment pochodzi z 2 Tymoteusza 4:11, czytamy tam: “Tylko Łukasz jest ze mną”. Tradycja mówi, że było to tuż przed śmiercią Pawła. Tylko Łukasz był z nim. W tych wersetach określono Łukasza jako “umiłowanego lekarza” oraz “współpracownika”. My jednak znamy go jako ewangelistę. Kim był Łukasz?Tradycja podaje, że Łukasz urodził się i mieszkał w Antiochii Syryjskiej. Miasto to założył około roku 300 p.n.e. Seleukos I Nikator. Osiedlił w nim Macedończyków i Żydów. Tak więc od samego powstania było to miasto, w którym Żydzi i Grecy żyli razem. Z tego powodu mamy dwie wersje pochodzenia Łukasza. Jedna mówi, że był zhellenizowanym Żydem, a druga, że był Grekiem. Ci, którzy twierdzą, że był Grekiem opierają się na Liście do Kolosan 4:11, gdzie czytamy: “I Jezus, zwany Justem. Oni są jedynymi Żydami, którzy są współpracownikami moimi dla sprawy Królestwa Bożego, oni stali się dla mnie pociechą”.Paweł w Kolosan 4:11 kończy wymieniać Żydów, którzy są wraz z nim, a później w wersecie 14 mówi o Łukaszu, lekarzu umiłowanym. Jeżeli więc w wersecie 11 kończy słowami: “Oni są jedynymi Żydami”, a później dopiero w wersecie 14 wymienia Łukasza, to z tego zdaje się wynikać, że Łukasz nie był Żydem. Paweł jednak nie powiedział wprost, że Łukasz nie jest Żydem. Oczywiście istnieje jeszcze trzecia wersja - Łukasz był potomkiem zarówno Greków jak i Żydów. Może podobnie jak Tymoteusz, który był synem Żydówki i Greka. Ale to nie wszystko jest także czwarta i piąta wersja.Zbadano szczątki, które według tradycji miały być ciałem Łukasza. Z tych badań wynika, że zmarły był Syryjczykiem. Oni także byli zhellenizowani i przez Żydów także byli określani jako Grecy. Tak więc czwarta teoria mówi, że Łukasz był z pochodzenia Syryjczykiem. Piąta wersja jest związana z jego imieniem. Greckie imię Łukasz ma być grecką formą rzymskiego imienia oznaczającego osobę pochodzącą z Lukanii, krainy na południu Włoch. Nie wszyscy jednak twierdzą, że imię Łukasz to nazwa mieszkańca Lukanii, warto przypomnieć, że łacińskie słowo lux to światło.Osobiście najbardziej przemawia do mnie wersja, że Łukasz był shelenizowanym Żydem. Wiedział dużo o zwyczajach zarówno Greków jak i Żydów. Sprawdził genealogię Jezusa w świątyni, a to mógł zrobić tylko Żyd. Znał także grecką literaturę historyczną i w jego Ewangelii oraz Dziejach widać te greckie wpływy. W tamtym okresie wielu Żydów było pod wpływem greckiej kultury i filozofii. Ten ostatni termin należy rozumieć jako naukę. Filozofia to połączenie dwóch greckich słów filo - miłość i zofia - mądrość. Tak więc ten termin oznacza umiłowanie mądrości np. historii czy medycyny.Według tradycji właśnie ten Łukasz miał spisać jedną z ewangelii. W Łukasza 1:2 czytamy: “Jak nam to przekazali naoczni od samego początku świadkowie i słudzy Słowa”. Zauważmy, że autor nie podaje się za świadka, ale za kogoś kto rozmawiał ze świadkami. Czy tylko rozmawiał? W kolejnym wersecie czyli Łukasza 1:3 czytamy: “Postanowiłem i ja, który wszystko od początku przebadałem, dokładnie kolejno ci to opisać, dostojny Teofilu”. Ewangelista Łukasz przepytał świadków i od początku wszystko przebadał. Właśnie to wskazuje na jego hellenistyczne wykształcenie.Za ojca historii uważa się Herodota. Spisał on historię nie tylko Greków, ale także Persów, Egipcjan i innych ludów. Nie był pierwszym, który spisywał historię, ale był pierwszym, który podszedł do tego krytycznie. Badał dostępne źródła, a następnie próbował dociec co naprawdę się wydarzyło. Starał się też podać miejsce oraz czas opisywanych wydarzeń. Np. w Łukasza 3:1 czytamy: “W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniasz”. Kolejny werset wspomina jeszcze o arcykapłanach Annaszu i Kajfaszu.Gdyby nie Ewangelia Łukasza nie wiedzielibyśmy kiedy się urodził Jezus ani kiedy rozpoczął swoją działalność. Tylko Łukasz podaje nam, że Jezus urodził się podczas panowania cesarza Augusta, gdy Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii jak czytamy w Łukasza 2:1, 2. Później pisze o tym, kiedy działalność rozpoczął Jan Chrzciciel. W Łukasza 3:1 czytamy: “W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza”. Łukasz podaje więc kiedy wydarzyły się opisane przez niego rzeczy.Wydaje się więc, że Łukasz był wychowany w hellenistycznym duchu. W zasadzie nie ma więc znaczenia z jakiego narodu pochodził. W Antiochii w Syrii oraz w Aleksandrii w Egipcie istniało coś co się określa jako hellenistyczny judaizm. Opisał dzieje Jezusa na podstawie rozmów ze świadkami. Np. w Łukasza 2:51 czytamy: “I poszedł z nimi, i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. A matka jego zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim”. Wynika z tego, że Łukasz rozmawiał z Marią, matką Jezusa.Zauważmy, że Łukasz wymienia konkretne daty kiedy dochodziło do różnych wydarzeń. Podaje też swoje źródła. Ewangelia jest oparta na rozmowach ze świadkami, ale w Dziejach Apostolskich Łukasz podaje także swoje własne doświadczenia. Np. w Dziejach rozdziale 16 zmienia sposób pisania. W wersecie 8 czytamy: “doszli do Troady”, a w wersecie 11 czytamy: “Odpłynąwszy z Troady, zdążaliśmy wprost do Samotraki”. Wygląda więc na to, że Łukasz dołączył do Pawła w Troadzie. Tak więc wydarzenia od tego 8 wersetu to rzeczy, których Łukasz sam był świadkiem.Informacje w dwóch księgach, które przypisuje się Łukaszowi zdają się potwierdzać, że spisał je lekarz. Np. zarówno Mateusz jak i Marek piszą o gorączce teściowej Piotra, ale tylko Łukasz pisze, że była to “wielka gorączka”. W Dziejach Apostolskich 28:8 czytamy: “ojciec Publiusza leżał w gorączce i chorował na czerwonkę”. Łukasz prawdopodobnie leczył także Pawła, który w Kolosan 4:14 nazwał go “umiłowanym lekarzem”. Być może rada dla Tymoteusza co do jego problemów żołądkowych także pochodziła od Łukasza.Podsumujmy. Niewiele wiemy o Ewangeliście Łukaszu. Jego imię pojawia się tylko trzy razy w listach apostoła Pawła. Według tradycji miał się urodzić w Antiochii Syryjskiej. Paweł jednak wyruszał z Antiochii, a Łukasz osobiście pojawia się dopiero w Troadzie. Później towarzyszył Pawłowi do Jerozolimy, gdzie prawdopodobnie miał okazję zebrać materiały do Ewangelii. Tam mógł sprawdzić w świątyni genealogię Jezusa, którą zawarł w 3 rozdziale Ewangelii. W Jerozolimie zapewne spotkał też wielu świadków, między innymi być może także matkę Jezusa.Jest kilka teorii na temat jego narodowości. Wielu historyków skłania się ku temu, że był on Grekiem. Badania grobu, który przypisuje się Łukaszowi wskazują na narodowość syryjską. Nie mamy jednak pewności, czy to na pewno ciało ewangelisty Łukasza. Ja osobiście uważam, że był on zhelenizowanym Żydem, który uczył się greckiej medycyny, ale także greckiego podejścia do spisywania historii. Poprzedni ewangeliści, np. Mateusz spisywali wydarzenia tematycznie. Łukasz opisał jednak wydarzenia w porządku chronologicznym.Oba jego dzieła czyli Ewangelia oraz Dzieje Apostolskie są dedykowane Teofilowi. Warto jednak zwrócić uwagę, że w Łukasza 1:3 czytamy: “kolejno ci to opisać, dostojny Teofilu”. Tymczasem w Dziejach Apostolskich 1:1 czytamy: “Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił”. Łukasz pisze tutaj o tym, że jest to druga księga, a pierwsza była poświęcona Jezusowi czyli pierwsza księga to Ewangelia, a druga to Dzieje Apostolskie. Warto jednak zwrócić uwagę, że w Ewangelii nazywał go “dostojnym Teofilem”, a w Dziejach już tylko “Teofilem”. Jak myślicie dlaczego taka zmiana?Pozdrawia was Łukasz, lekarz umiłowany, i Demas.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Kolosan/4/14Tylko Łukasz jest ze mną. Weź Marka i przyprowadź z sobą, bo mi jest bardzo potrzebny do posługiwania.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tymoteusza/4/11I Jezus, zwany Justem. Oni są jedynymi Żydami, którzy są współpracownikami moimi dla sprawy Królestwa Bożego, oni stali się dla mnie pociechąhttps://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Kolosan/4/11Jak nam to przekazali naoczni od samego początku świadkowie i słudzy Słowahttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/1/2Postanowiłem i ja, który wszystko od początku przebadałem, dokładnie kolejno ci to opisać, dostojny Teofiluhttps://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/1/3W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniaszhttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/3/1I poszedł z nimi, i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. A matka jego zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/2/51

Dobra Podróż
Czy Macedonia istnieje? (odc. 126)

Dobra Podróż

Play Episode Listen Later Jul 29, 2024 47:35


Wydaje się, że Macedonia istnieje, ale nie ma co do tego stuprocentowej pewności, a już na pewno zgody. Grecy zdecydowanie twierdzą, że Macedonia owszem, istnieje, ale w Grecji. Na północ od greckiej Macedonii znajduje się natomiast Macedonia Północna. I jest to duży postęp, bo do niedawna uznawali tylko istnienie państwa oznaczonego tajemniczym akronimem FYROM. Mija właśnie 6 lat, odkąd Macedonia zmieniła nazwę, w zamian za co Grecy otworzyli jej szeroko drzwi do NATO i UE. O ile przestapienie progu Sojuszu Północnoatlantyckiego poszło sprawnie, to drogę do wspólnoty zagrodzili niespodziewanie Bułgarzy, którzy są przekonani nie tyle o nieistnieniu Macedonii, ale raczej Macedończyków, którzy są według nich Bułgarami Zachodnimi.Jeszcze radykalniej podchodzą do sprawy Albańczycy, którzy wprawdzie są skłonni uznać istnienie kraju, ale w określonych ramach czasowych. Ramy te powinny wkrótce się domknąć, a wtedy miejsce małej Macedonii zajmie Wielka Albania. Przynajmniej jeśli wierzyć antyalbańskim teoriom spiskowym. Dla porządku należy dodać, że na istnienie Macedonii kręcą nosem również Serbowie, ale tym akurat mało kto się przejmuje.W dzisiejszym odcinku spróbujemy odpowiedzieć na tytułowe pytanie, zwiedzając kolorowe i grające Skopje, oraz badając żywoty świętych w Ochrydzie, zanurzając się też w brudnych wodach polityki realizowanej nad czystym jeziorem Prespa.⭕️ ZOSTAŃ NASZYM PATRONEM:https://patronite.pl/dobrapodroz⭕️ LUB POSTAW KAWUSIĘ:https://buycoffee.to/dobrapodroz⭕️ YouTube:Subskrybuj nasz kanał:http://bit.ly/subskrybuj_dobrapodroz⭕️Instagram:https://www.instagram.com/dobra_podroz/

Rozmyślania nad Biblią

Medytacja na Ef 4:2.

Historie Biblijne
57 - Cezarea Filipowa

Historie Biblijne

Play Episode Listen Later Jun 27, 2024 13:43


Herod Wielki zbudował port o nazwie Cezarea. Później jednak jeden z jego synów Filip zmienił nazwę innego miasta na Cezarea. Aby odróżnić ją od tej sławniejszej dodawano określenie Filipowa. Ta forma pojawia się w dwóch Ewangeliach. W Marka 8:27 czytamy: “I wyszedł Jezus z uczniami do wiosek koło Cezarei Filipa; i pytał w drodze uczniów swoich, mówiąc do nich: Za kogo mnie ludzie uważają?”. Nie wiemy czy Jezus wszedł do tego miasta. Najwyraźniej był jednak w okolicy. Co tam robił? Aby to zrozumieć będzie nam potrzebna nie tylko historia tego miasta, ale także geografia.Starożytne miast Cezarea Filipowa leżała niedaleko źródeł Jordanu. Z trzech stron otaczały to miasto góry. Między innymi góra Hermon. Miasto to nosiło nazwę Cezarea stosunkowo krótko. W tym miejscu Antioch III pokonał wojska ptolemejskie około 200 roku p.n.e. Obie armie składały się głównie z Greków. Walczyły więc przeciw sobie dwie falangi. Antioch III miał słonie i jego armia była silniejsza. Ptolemeusze mieli słabszą armię, ale za to bardziej ruchliwą. Chcieli zatrzymać przeciwników. Ci jednak zdążyli zejść z wzgórz Golan. Te wzgórza na północy dotykają góry Hermon.Wojska Antiochia pokonały armię egipską. Bitwa pod Panion miała wpływ także na historię Izraela, który dostał się pod panowanie Seleucydów. Jeden z synów Antiochia III o tym samym imieniu Antioch IV postawił w świątyni żydowskiej w Jerozolimie posąg Zeusa, ale to już inna historia. My wróćmy do Cezarei. Być może zwróciliście uwagę, że mówiłem o bitwie pod Panion. Tak się nazywało wtedy to miasto. Nazwa pochodzi od greckiego bożka Pana. Jego rzymski odpowiednik to Faun. W tym mieście stała świątynia tego greckiego boga, bo Grecy mieszkali tam już od czasów Aleksandra Wielkiego. Grecy to miasto nazywali Panion lub Paneas.Około roku 20 p.n.e. Oktawian August przekazał to miasto Herodowi Wielkiemu. Ten chcąc okazać wdzięczność zbudował obok świątyni bożka Pana świątynię dla cesarza. Później miasto dostał jeden z synów Heroda Wielkiego znany jako Filip Tetrarcha lub Herod Filip II. Właśnie on na cześć Tyberiusza zmienił nazwę miasta na Cezarea. Aby odróżnić ją od tej nadmorskiej nazywano ją Cezareą Filipową lub Cezareą Filipa. Po jego śmierci miasto i region włączono do rzymskiej prowincji Syria. Później jednak dostał je Herod Agryppa II i zmienił nazwę na Neronias na cześć cesarza Nerona. Później jednak doszło do pierwszej wojny żydowskiej. Miasto wróciło pod panowanie rzymskie i powrócono do nazwy Paneas. Po podboju arabskim greckie Paneas zmieniono w arabskie Banjas, bo w arabskim nie ma głoski “p”.Jak widzicie nazwa Cezarea Filipowa była używana stosunkowo krótko, ale właśnie w okresie życia Jezusa. W Mateusza 16:13 czytamy: “A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”. Kolejny rozdział tej Ewangelii mówi o tym jak Jezus zabrał trzech uczniów na bardzo wysoką górę. Jednym z nich był apostoł Piotr, który wiele lat później tak to opisał w 2 Piotra 1:18, czytamy tam: “A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba”. Ewangelie Mateusza i Marka mówią, że Jezus zabrał uczniów na górę. Piotr nazywa ją świętą. Co to za góra? Tego nie wiemy, ale przypominam, że Jezus był w okolicach Cezarei Filipowej.Na północny-wschód od Cezarei Filipowej znajdowała się góra Hermon. Czy to tam poszedł Jezus z trzema apostołami? Czy to o tym wzniesieniu Piotr pisał: “będąc z nim na świętej górze”? Góra Hermon była granicą Ziemi Obiecanej. Jej nazwę można przetłumaczyć jako “święta” w znaczeniu oddzielona. Nie wiemy czy Jezus był w mieście, ale wiemy, że był na pobliskiej górze, prawdopodobnie na Hermonie. Jak wyglądała wtedy sytuacja w mieście? Sam Herod Wielki jak i jego potomkowie zachowywali pozory w Jerozolimie, ale budowali świątynie pogańskie w innych miastach. Nie tylko nie zburzyli oni świątyni Pana, ale także dobudowali świątynię dla cesarza. Władcą tego terenu był tetrarcha Filip. Mówi o nim Ewangelia Łukasza 3:1 czytamy tam: “W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniasz”. Co wiemy o tym Filipie? Jego tetrarchia obejmowała tereny najdalej od Jerozolimy. Być może dlatego był pierwszym żydowskim władcą, który bił monety z wizerunkiem człowieka. Zachowały się do naszych czasów monety z wizerunkiem cesarza Tyberiusza wydane przez Heroda Filipa II. Jest on często mylony ze swoim teściem Herodem Filipem I. Ten pierwszy Herod Filip miał żonę Herodiadę, która urodziła mu Salome. Później Herodiada opuściła swojego męża i wyszła za mąż za jego brata Heroda Antypasa. Właśnie u tego ostatniego doszło do zabicia Jana Chrzciciela. Córka Heroda Filipa I i Herodiady czyli Salome została później żoną tetrarchy Filipa czyli Heroda Filipa II. Cezarea Filipowa była dla niego swego rodzaju stolicą, myślę więc, że możemy założyć że zarówno Filip jak i jego żona Salome spędzali tam dużo czasu. Tetrarcha Filip był lubianym władcą. Ludzie uważali, że jest łagodny i sprawiedliwy. Po jego śmierci jego tetrarchia oraz miasto Cezarea zostały włączone do rzymskiej prowincji Syria. Podczas wojny żydowskiej siły rzymskie przyszły z północy i właśnie w Cezarei Filipowej urządziły sobie bazę.Ewangelia Łukasza 21:24 mówi o tym co się stało z Izraelitami podczas wojny żydowskiej, czytamy tam: “I padną od ostrza miecza, i zostaną uprowadzeni do niewoli u wszystkich narodów, a Jerozolima będzie zdeptana przez pogan, aż się dopełnią czasy pogan”. Tytus, syn cesarza Wespazjana zdobył Jerozolimę, wielu Żydów zginęło, a ci, którzy dostali się do niewoli zginęli później między innymi walcząc jako gladiatorzy w Cezarei Filipowej. Tytus zorganizował tam rozrywkę dla miejscowych.Niedaleko Cezarei leżało biblijne miasto Dan. Niektórzy mylą te dwie miejscowości. Historia tego miast jest długa. Na przełomie XI i XII wieku przebywali tutaj Nizaryci znani także jako asasyni. A w XX wieku miasto i źródło Jordanu należało do Syrii. Syryjczycy planowali zawrócić bieg rzeki, aby nie płynęła ona do Izraela, co doprowadziło do wojny. Od 1967 roku ten teren należy do Izraela. Od 1977 znajduje się tam rezerwat, gdzie można zobaczyć wodospad, największy, który znajduje się w Izraelu.Podsumowując. Greckie miasto Paneas powstało w miejscu, gdzie znajdują się źródła Jordanu, na południe od góry Hermon. Rozegrała się tam bitwa około roku 200 p.n.e. Wojska seleudzkie pokonały wojska ptolemejskie. Gdy seleudzka Syria została podbita przez Rzymian miasto zostało przekazane Herodowi Wielkiemu. Później miasto dostał jego syn tetrarcha Filip, który ożenił się z bratanicą Salome. Salome była córką Herodiady i Heroda Filipa I, a żoną tetrarchy Filipa czyli Heroda Filipa II. Po upadku Jerozolimy w 70 roku w Cezarei jeńcy żydowscy walczyli na arenie jako gladiatorzy. Współczesna historia to wojna o wodę między Syrią i Izraelem. Warto też pamiętać, że rządził tam Herod Filip II, który ożenił się z córką Heroda Filipa I. Inna częsta pomyłka to mylenie Cezarei Filipowej z miastem Dan, które też było na północy.I wyszedł Jezus z uczniami do wiosek koło Cezarei Filipa; i pytał w drodze uczniów swoich, mówiąc do nich: Za kogo mnie ludzie uważają?http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Marka/8/27A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/16/13A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-Piotra/1/18W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniaszhttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/3/1I padną od ostrza miecza, i zostaną uprowadzeni do niewoli u wszystkich narodów, a Jerozolima będzie zdeptana przez pogan, aż się dopełnią czasy pogan.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/21/24

Radio Wnet
Jakub Jóźwiak: w Grecji widzimy umocnienie chadecji, podobnej do niemieckiej

Radio Wnet

Play Episode Listen Later Jun 10, 2024 5:41


"Grecy obecnie najbardziej żyją sytuacją na granicy z Turcją, oraz niedawną zmianą władzy w Macedonii Północnej"

Między Rondem a Palmą
Między Rondem a Palmą (1303): Przyszły studentki

Między Rondem a Palmą

Play Episode Listen Later May 24, 2024 43:42


Dziś w Palmie rozmawiamy o Final Four Euroligi i o tym czy Grecy biją się na wyjazdach, o Wielkim Maciulli, miłości Luki i Kyrie'ego i o najlepszych ofensywnie backcourtach w historii.Chcesz czytać dalej?Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej […]

Strefa Kultur Uniwersytetu SWPS
Włoskie wino - jakie ma znaczenie dla gospodarki i kultury i dlaczego warto się nim interesować?

Strefa Kultur Uniwersytetu SWPS

Play Episode Listen Later May 16, 2024 59:12


Obecność wina w południowoeuropejskiej kulturze ma znacznie dłuższą tradycję niż włoska państwowość. Już Etruskowie uprawiali winne pędy, starożytni Grecy sadzili winorośle na południu Półwyspu Apenińskiego, a Rzymianie nie wyobrażali sobie uczty bez zacnego wina. I tak mijały wieki, aż do 1986 roku, kiedy to włoskim winiarstwem wstrząsnął kryzys związany z aferą metanolową – po spożyciu włoskiego wina stołowego zmarło wtedy 19 osób, a ponad 100 doznało uszczerbku na zdrowiu. Włoskie wina zniknęły wówczas z europejskich półek. Na szczęście, to już historia. Włosi wyciągnęli wnioski z tych dramatycznych wydarzeń, stawiając na jakość swojej produkcji. Dziś włoskie wina cieszą się renomą w wielu miejscach na świecie. Jakie znaczenie mają apelacje wina dla włoskiej gospodarki? Czy szczepy endemiczne to przejściowa moda czy trwały trend? Dlaczego Włosi piją coraz mniej wina? Kim są producenci najbardziej znanych włoskich win? O tym wszystkim porozmawiają: Marta Ręgowska – od 15 lat związana zawodowo z branżą winiarską i Karolina Iskierka, absolwentka Uniwersytetu SWPS – w ramach podcastu Włoskie wino – jakie ma znaczenie dla gospodarki i kultury i dlaczego warto się nim interesować? Strefa Kultur Uniwersytetu SWPS to projekt, w którym wraz z zaproszonymi gośćmi omawiamy różne elementy otaczającej nas kultury, a także przybliżamy realia, zjawiska i obyczaje obecne w innych krajach. Do udziału w tym przedsięwzięciu zaprosiliśmy ekspertów z różnych dziedzin: filologów, językoznawców, kulturoznawców, medioznawców, dziennikarzy, socjologów i politologów. Założeniem projektu jest udostępnienie rzetelnej wiedzy wszystkim zainteresowanym tą tematyką – niezależnie od czasu i miejsca, w jakim się znajdują. Więcej informacji o projekcie: https://web.swps.pl/strefa-kultur/

Historie Biblijne
54 - Alfabet hebrajski

Historie Biblijne

Play Episode Listen Later Apr 10, 2024 19:50


Nie wiemy kiedy pierwszy raz użyto alfabetu, który my dziś nazywamy hebrajskim. Pierwszy raz nakaz zapisania czegoś pojawia się w Księdze Wyjścia 17:14, gdzie czytamy: “Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Zapisz to dla pamięci w księdze i wbij to w głowę Jozuego”. Później jest mowa o tablicach kamiennych w Wyjścia 32:16, gdzie czytamy: “Tablice te były dziełem Bożym, a pismo było pismem Boga, wyrytym na tablicach”. Czy w obu tych wypadkach użyto alfabetu hebrajskiego? Co mówią nam w tej sprawie odkrycia archeologiczne? Na początek odpowiedzmy na pytanie czy alfabet hebrajski jest w ogóle alfabetem?Archeolodzy twierdzą, że pierwsze były pisma obrazkowe, w których jakiś znak czy rysunek był zapisem całego słowa. Pismo piktograficzne czyli obrazkowe to np. pismo klinowe w Mezopotamii czy hieroglify w Egipcie. Alfabet to sposób zapisu głosek. Np. woda to 4 głoski: w, o, d oraz a. Alfabet zapisuje to słowo 4 literami. Jednak hebrajski alfabet zapisywał tylko spółgłoski, tak więc w słowie woda zapisano by tylko głoski: w oraz d (wyszłoby: wd). Alfabet, który składa się tylko ze spółgłosek nazywamy: abdżad. Nazwa ta pochodzi od pierwszych 4 liter w takim alfabecie czyli: a, b, g oraz d. Istnieje jednak jeszcze trzeci sposób zapisu słowa woda.Możemy zapisać to słowo zapisując sylaby. Abugida czyli alfabet sylabiczny to taki alfabet, w którym każda litera oznacza całą sylabę. Nazwa abiguda też pochodzi od tych liter: a, b, g oraz d. Tak więc mamy nasz alfabet, gdzie zapisujemy każdy dźwięk (słowo woda zapiszemy 4 znakami). Mamy abdżad, gdzie zapisujemy tylko spółgłoski (słowo woda zapiszemy jako 2 znaki: wd). Mamy abigudę, gdzie zapisujemy sylaby (słowo woda zapiszemy dwoma znakami oznaczającymi sylaby: wo oraz da). Co było pierwsze: alfabet, abdżad czy abiguda?Najstarsze odkrycia to oczywiście pisma piktograficzne: pismo klinowe oraz hieroglify. Później pojawia się abdżad. Najstarsze znaleziska zapisu abdżadem uważa się za zapis fenicki, ale z tego okresu pochodzą też zapisy w języku hebrajskim. Tak więc Żydzi, Arabowie i inne ludy zamieszkujące okolice dzisiejszej Syrii oraz Izraela używali abdżady. To pismo poszło na zachód, gdzie wzięli je Grecy i tak powstał nasz alfabet, który ma także samogłoski oraz na wschód, gdzie powstały abigudy czyli zapis sylab, co jest praktykowane np. w Indiach.Ja będę się w tej audycji posługiwał określeniem alfabet hebrajski, ale pamiętajcie, że jest to w zasadzie abdżad czyli pismo spółgłoskowe. Oczywiście współczesny język hebrajski dodał także samogłoski, tak więc współczesny alfabet hebrajski to już rzeczywiście alfabet, bo zawiera także samogłoski. Nazwa abdżad pochodzi od arabskich liter a, b, g oraz d. Literę g czyta się tam “dż”, a więc nazwa abdżad. Wskazuje to jednocześnie, że podobnym alfabetem posługują się nie tylko Żydzi, ale także Arabowie, a w przeszłości także Fenicjanie. Ale jak powstały te litery?Pierwsze dwie litery alfabetu hebrajskiego nazywa się Alef i Bet. To nie tylko nazwy liter. Te słowa mają swoje znaczenie. Alef możemy znaleźć w Psalmie 8:8, gdzie czytamy: “Owce i wszelkie bydło, Nadto zwierzęta polne”. Słowo “bydło” to w hebrajskim “alef” czyli dosłownie wół. Ten werset można by przetłumaczyć: “Owce, woły, a także zwierzęta polne”. Jeżeli wyobraźcie sobie naszą literę - duże A, ale odwrócone do góry nogami. Ta litera przypomina głowę wołu z rogami. Tak właśnie początkowo zapisywano tą literę jako rysunek głowy wołu. Dopiero Grecy tworząc literę Alfa obrócili ją do postaci, którą my znamy.Druga litera w alfabecie to Bet, a słowo to znaczy dom. Najstarsze wersje tej litery przypominają prostokąt, który symbolizował dom lub namiot. Słowo to oznaczało też rodzinę jak np. w Rodzaju 7:1 gdzie czytamy: “I rzekł Pan do Noego: Wejdź do arki ty i cały dom twój”. Późniejsza forma tej litery przypomina nasze małe b. Podobnie jak z literą A, także tutaj to Grecy odwrócili tą literę i pierwsi zaczęli zapisywać literę b tak jak my piszemy dzisiaj. Od Greków ich litery przejęli Etruskowie, a od nich Rzymianie i tak te litery doszły do nas. Jednak pamiętajmy, że Grecy mieli alfabet, a Żydzi abdżadę.Starożytni Żydzi zapisywali tylko spółgłoski, dopiero Grecy dodali do alfabetu samogłoski. Tutaj trzeba uważać, bo hebrajskie litery to Alef, Bet, Gimel, Dalet, a greckie to Alfa, Beta, Gama, Delta. Wydają się one tak podobne. Jest ta sama kolejność. Można wy więc wyciągnąć błędny wniosek, że ponieważ Grecy literą Alfa zapisywali samogłoskę “a” to tak samo Żydzi literą Alef też zapisywali “a”. Przypominam jednak, że Żydzi nie zapisywali samogłosek. Czym więc jest hebrajska litera Alef?W alfabecie hebrajskim lub jak kto woli w abdżadzie hebrajskiej są 22 znaki, ale dwa z nich są nieme. Pierwszym niemym znakiem jest właśnie Alef. Jest to taka przerwa w słowie. W fonetyce używa się terminu zwarcie krtaniowe. Wyjaśnijmy to na przykładzie. Być może słyszeliście, jak ktoś zamiast po prostu zaprzeczyć “nie” powiedział “nie-e”. Jest to taka przerwa w wymowie. Inne przykłady z języka polskiego to: u-iścić lub za-awansowany. Kiedy wymawiamy te słowa następuje przerwa spowodowana tym zwarciem krtaniowym.Słowo bóg po hebrajsku “elohim” zapisuje się właśnie od litery Alef. Podobnie słowo pan, które po hebrajsku brzmi “adonai” też zaczyna się od litery Alef. Żydzi nie zapisywali samogłosek takich jak a czy e. Gdy chcieli zaznaczyć, że słowo zaczyna się od samogłoski rozpoczynali je od litery Alef, a czytający się domyślał jaki dźwięk ma wydać i czytał “e” w słowie elohim lub “a” w słowie “adonai”. Z tym wiąże się problem z wymową Imienia Bożego. Zapisujemy je jako JHWH, ale nie wiemy jakie samogłoski wstawiali starożytni.W przeszłości używano formy Jehowa, która powstaje przez dodanie samogłosek: e, o oraz a, ale współcześnie niektórzy wolą formę Jahwe, która powstaje przez dodanie samogłosek: a oraz e. Zwróćcie też uwagę, że w obu tych formach brakuje ostatniej litery h. W zasadzie powinno się wymawiać albo Jehowah albo Jahweh. Jednak we współczesnej wymowie zgubiono to ostatnie “h”. Inny przykład, gdzie zgubiono aż dwa “h” to wyrażenie alleluja, które w oryginale brzmiało “Hallu-Jah”. Zgubiono w wymowie zarówno początkowe “h” jak i końcowe. Mówię tutaj o wymowie hebrajskich słów np. w języku polskim.Litery hebrajskie używane były także do zapisywania liczb. I tak Alef to 1, Bet to 2, Gimel - 3, Dalet - 4, He - 5, Waw - 6, Zain - 7, Chet - 8, Tet - 9, a Jod - 10. Kolejne litery to dziesiątki, np. Kaf to 20. Aby zapisać 11 brano Jod czyli 10 oraz Alef czyli 1. Z tym wiąże się ciekawy problem. Jak może wiecie, Żydzi przestali wymawiać Imię Boże. Starali się go też nie zapisywać na zwykłych kartkach np. dotyczących handlu. Imię Boże to JHWH, ale istnieje też krótsza forma JH, co wymawiano jako “Jah”. Ta forma występuje w wyrażeniu “Hallu-Jah” czyli naszym alleluja. W czym tkwił problem?Zauważcie, że jakbyście chcieli zapisać liczbę 15 to musielibyście wziąć 10 czyli Jod oraz 5 czyli He. Wyszłaby wam liczba 15, ale jednocześnie skrócona forma Imienia Bożego JH. Aby więc nie zapisywać Imienia Bożego np. w rachunkach, że ktoś kupił 15 owiec używano liter Tet - 9 i Waw - 6. Zauważcie, że 9 + 6 także daje w sumie 15. Wszystkie dziesiątki to: Jod - 10, Kaf - 20, Lamed - 30, Mem - 40, Nun - 50, Samek - 60, Ain - 70, Pe - 80, Sade - 90. Potem Kof to 100, Resz - 200, Szin - 300 a Taw - 400.Być może słyszeliście o tym, że wielu Żydów jest zafascynowanych numerologią. Być może teraz rozumiecie dlaczego. Każde słowo w Biblii można zamienić na liczbę. Np. słowo Alef to trzy litery: Alef - 1, Lamed - 30 oraz Pe - 80. Tak więc słowo Alef to liczba 111. Ale może się zastanawiacie co z dalszymi liczbami, bo ostatnia litera w alfabecie czyli Taw oznaczała 400? Pięć liter hebrajskich ma tzw. formy końcowe, których używa się gdy wyraz kończy się tą literą. Kaf końcowe to 500, Mem - 600, Nun - 700, Pe - 800 oraz końcowe Sade - 900.Historia hebrajskiego alfabetu to historia, w której musimy się wiele domyślać. Wydaje się, że początkowo było to pismo obrazkowe. Np. obrazek domu symbolizował dom lub namiot. Po hebrajsku dom to bet. Później zaczęto używać tego znaku tylko to zapisu litery B. Żydzi i ich sąsiedzi, np. Fenicjanie nie zapisywali samogłosek. Gdy ten alfabet przejęli Grecy dodali samogłoski. Ze znaku alef uczynili literę alfa, ale jednocześnie zmienili wymowę. U Żydów alef to zwarcie krtaniowe, a u Greków jak i u nas to dźwięk A.Ponieważ nie było samogłosek, a w pewnym momencie Żydzi przestali wymawiać Imię Boże my dzisiaj znamy tylko spółgłoski JHWH i nie wiemy dokładnie jak wymawiano to imię w starożytności. Archeologia znajduje zapisy w tym alfabecie w okresie, który przypadałby na wyjście Izraelitów z Egiptu. Oczywiście z tamtych czasów dotrwały do nas tylko zapisy na tablicach glinianych czy kamieniach. Być może alfabet zapisywano już wcześniej ale na materiałach, które nie przetrwały.Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Zapisz to dla pamięci w księdze i wbij to w głowę Jozuego, że całkowicie wymażę pamięć o Amalekitach pod niebem.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/17/14Tablice te były dziełem Bożym, a pismo było pismem Boga, wyrytym na tablicachhttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/32/16Owce i wszelkie bydło, Nadto zwierzęta polnehttp://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Psalmow/8/8I rzekł Pan do Noego: Wejdź do arki ty i cały dom twój, bo widziałem, że jesteś sprawiedliwy przede mną w tym pokoleniu.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/7/1I rzekł Pan do Mojżesza: Spisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/34/27

Top Hit | Codzienna dawka Słowa
Top Hit | 17 marca 2024 | „Panie, chcemy ujrzeć Jezusa”

Top Hit | Codzienna dawka Słowa

Play Episode Listen Later Mar 16, 2024 6:36


Autor rozważania: kl. Jacek Orawczak Czyta: kl. Mateusz Michalik J 12,20-33 Wśród tych, którzy przybyli, aby oddać pokłon Bogu w czasie święta, byli też niektórzy Grecy. Oni więc przystąpili do Filipa, pochodzącego z Betsaidy Galilejskiej, i prosili go, mówiąc: „Panie, chcemy ujrzeć Jezusa”. Filip poszedł i powiedział Andrzejowi. Z kolei Andrzej i Filip poszli i powiedzieli Jezusowi. A Jezus dał im taką odpowiedź: „Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto miłuje swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec. Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć? Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Nie, właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, uwielbij imię Twoje”. Wtem rozległ się głos z nieba: „I uwielbiłem, i znowu uwielbię”. Tłum stojący usłyszał to i mówił: „Zagrzmiało!” Inni mówili: „Anioł przemówił do Niego”. Na to rzekł Jezus: „Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, ale ze względu na was. Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony. A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie”. To powiedział zaznaczając, jaką śmiercią miał umrzeć. Jesteśmy również na YouTubie: https://www.youtube.com/@rozwazania

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn
Planety, ale czy Twój Kosmos? #257

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn

Play Episode Listen Later Mar 7, 2024 10:55


Planety, ale czy to Twój Kosmos? Och, tak. Możesz ułożyć tu swój. Ale czy masz już swoją ulubioną planetę? Ja bym szukała po brzmieniu. Pomogą najprawdziwsze nagrania. NASA. Free licence, oczywiście. Tao oto wędrujemy w kosmosie. Ale żeby nie zachowywać się jak bezmyślny turysta – chwyćmy cienkie nici wiedzy. Bo w sumie – wciąż więcej nie wiemy, niż wiemy o kosmosie. Zaczynamy! Aha, to będą takie trzy części: zanurzenie w muzyce sfer (św. Hildegardę przy okazji, polecam. Serio. Warto sprawdzić); będzie część krótka, acz teoretyczna, potem rozmowa z moją ulubioną malarką Dorotą Roszkowską, która maluje planety. I wystawia. Ostatnio w Białymstoku w „Kwestii Czasu” www.instagram.com/restauracjakwestiaczasu (PS. Zawsze smakowicie!) Potem wiersz. Uprzedzam. To mi, jak nic, zetnie zasięgi, ale przysięgam że Kosmos wymaga poezji. Od każdego z nas. Nie tyko tej napisanej, ale szczere westchnienie zachwytu – to poezja, pokazanie palcem komuś – to iście poetycki gest. Wracając do wiedzy: Planety…. W starożytności planety rozumiano jako „gwiazdy błądzące”, które poruszały się po niebie względem stałych gwiazd. Starożytni Grecy i Rzymianie nazywali planety imionami swoich bogów, takich jak Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn. Cud, że bogowie okazali się na tyle solidni, że dotrwali do dziś w tych nazwach. Oczywiście starożytni nie obawiali się astrologii, wręcz przeciwnie: ustalali zależności, przeliczali trajektorie. A astronomowie, tacy jak Arystoteles, Ptolemeusz i Hiparch, próbowali wyjaśniać ruchy planet za pomocą modeli geocentrycznych, czyli Ziemia w centrum wszechrzeczy, a planety krążyły po złożonych orbitach zwanych epicyklami. Elegancko, ale już nieaktualne. Sto lat temu planety rozumiano już jako ciała niebieskie, okrążające Słońce w modelu heliocentrycznym, - Kopernika, Galileusza i Keplera. A W 1930 roku odkryto Plutona, (polecam historię dzikiego plemienia Dogonów, w Afryce, którzy przed wiekami ustalili, że pluton jest i u zarania dzieją miał się dobrze). Potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby przyznać Dogonom racę. Dzikusy, wiadomo. Wiec po odkryciu Plutona uznano za dziewiątą planetę, ale później zdegradowano do rangi planety karłowatej. A potem pojawiły się teleskopy, sondy kosmiczne i satelity, aby badać planety i odkrywać nowe fakty o ich budowie, atmosferze, klimacie, geologii, magnetosferze i księżycach. I wtedy pojawia się Dorota Roszkowska… tadam tadam!!! powiedziałabym cala w bieli, ale Dorota jest cała w złocie, i chodzi tu o planety! I tak dzięki planetom możemy skomponować swój kosmos, bo kto powiedział, że kosmos nie jest nasz? Calutki. Kto powiedział, że my jesteśmy maluścy, a planety są duże? Kwestia perspektywy. No a teraz wiersz. Dźwięki: NASA oraz freesound.org @milka.malzahn ________________________ Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do mnie: facebook: https://www.facebook.com/Milka.Malzahn moja strona: https://www.milkamalzahn.pl podcasty: https://anchor.fm/milkamalzahn Radio Białystok: https://www.radio.bialystok.pl/chillout Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmian --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message

Historie Biblijne
51 - Gaza

Historie Biblijne

Play Episode Listen Later Dec 9, 2023 17:01


Gaza pojawia się już w pierwszej księdze Biblijnej. W Rodzaju 10:19 czytamy: “Obszar Kananejczyków sięgał od Sydonu w kierunku Gerary do Gazy, w kierunku Sodomy i Gomory, Admy i Seboim aż do Leszy”. Dzisiaj miasto Gaza znajduje się nad brzegiem Morza Śródziemnego. Jest blisko granicy z Egiptem. Tak samo było w czasach starożytnych. W tym wersecie czytaliśmy, że Gaza była blisko Gerazy. Czym była Geraza?Geraza to było miasto na granicy z Egiptem. Tą samą nazwę nosiła rzeka wpadająca do Morza Śródziemnego. Rzeka ta płynęła kilka kilometrów na południe od Gazy. Bliskość tej granicy z Egiptem jest ważna dla współczesnej Gazy. Tak samo było w przeszłości. Gaza często była miejscem gdzie mieszkali czy skąd rządzili Egipcjanie. W XII p.n.e. przybywają Filistyni (prawdopodobnie “najazd ludów morza”). Co o tym mówi Biblia?W Powtórzonego Prawa 2:23 czytamy o Filistynach: “Chiwwijczyków zaś, którzy mieszkali w osiedlach aż do Gazy, wytępili Kaftoryci, którzy wyszli z Kaftor i zamieszkali na ich miejscu”. Kaftoryci to prawdopodobnie Filistyni, którzy przybyli z Krety. Kaftor to prawdopodobnie Kreta. Więcej o tym mówiłem w odcinku 42, który był poświęcony Filistynom. Wspomniano jednak tutaj, że w Gazie mieszkali Chiwwijczycy, czyli jakieś plemię kananejskie, a później przyszli tam Filistyni. Późniejsza historia jest związana właśnie z Filistynami.Izraelici dokonali podziału ziemi obiecanej przed jej całkowitym podbojem. W Jozuego rozdziale 15 wymieniono tereny, które miały należeć do Judy. W Jozuego 15:47 czytamy: “Aszdod, jego osady i osiedla; Gaza, jej osady i osiedla aż po Potok Egipski i Morze Wielkie z wybrzeżem”. Innymi słowy Izraelici zamierzali opanować całe terytorium ziemi obiecanej w tym także miasta Filistynów takie jak Gaza. Czy mieszkali tam tylko Filistyni?W Jozuego 11:22 czytamy: “Anakici nie uchowali się w ziemi izraelskiej; utrzymali się tylko w Gazie, w Gat i w Aszdodzie”. Anakici to byli bardzo wysocy ludzie, którzy mieszkali np. w Hebronie. Zostali jednak pokonani. Ponieważ zamieszkiwali także miasta Filistyńskie niektórzy historycy twierdzą, że byli oni spokrewnieni z Filistynami. Jozuego rozdział 13 wymienia terytoria, które nie zostały podbite. W Jozuego 13:3 czytamy: “Od Szichoru, który płynie na wschód od Egiptu, aż do północnej granicy Ekronu - uważana za ziemię kanaanejską - jest pięciu książąt filistyńskich z Gazy, z Aszdodu, z Aszkalonu, z Gat, z Ekronu: nadto Awwijczycy”. Czy Judzie udało się zdobyć Gazę?W Sędziów 1:18 czytamy: “Potem Juda zdobył Gazę wraz z jej okolicą i Aszkalon wraz z jego okolicą oraz Ekron wraz z jego okolicą”. Wygląda więc na to, że Juda zdobył trzy z pięciu filistyńskich miast, w tym także Gazę. Jednak ta sama księga Sędziów w rozdziale 16 pisze o sędzim Samsonie, który walczył z Filistynami z Gazy. Wygląda więc na to, że władza Judy nad Gaza była krótkotrwała i w czasach Samsona było odwrotnie. Rządzili Filistyni. Jak wielkim miastem była Gaza?Filistyni wyłupili oczy Samsonowi i sprowadzili go do Gazy. Podczas święta dla swojego boga Dagona sprowadzili go do tej świątyni. W Sędziów 16:27 czytamy: “Dom zaś był pełen mężczyzn i kobiet. Byli tam wszyscy książęta filistyńscy, na dachu zaś było około trzech tysięcy mężczyzn i kobiet, przyglądających się wyśmiewaniu Samsona”. Musiała to być ogromna świątynia jeżeli na jej dachu zgromadziło się około trzech tysięcy ludzi. Mówi to też sporo o wielkości tego miasta. Co wiemy o tej świątyni?Podobno na gruzach tej świątyni później Grecy zbudowali świątynię Zeusa, którą potem chrześcijanie przerobili na kościół. Ten kościół muzułmanie przerobili później na meczet. Gdy jednak Gazę zdobyli krzyżowcy ponownie powstał tam kościół, który później Saladyn kazał ponownie przerobić na meczet i tak jest do dzisiaj. Jeżeli to prawda, to tam gdzie dziś stoi wielki meczet w Gazie tam właśnie miała być świątynia Dagona, w której zginął sędzia Samson.Wspomniałem już o rzece, która płynęła niedaleko Gazy. Dzięki niej był to teren dobrze nawodniony i z tego powodu rosły tam oliwek, drzewa owocowe, sykomory, winorośl czy zboża. Nie to jednak było najważniejsze. Był to szlak handlowy prowadzący do Egiptu. Gaza miała więc idealne położenie aby wzbogacić się na handlu. Niestety tą samą drogą szły nie tylko karawany kupców, ale także wojska. Egipcjanie chcący pójść na północ przechodzili obok Gazy. Tak samo imperia z północy chcące zaatakować Egipt musiały przejść przez Gazę.Pięć filistyńskich miast, z których Gaza jest najbardziej wysunięta na południe walczyło z Izraelitami za rządów Saula i później Dawida. Zmieniło się to w czasach Salomona. W 1 Królewskiej 4:21 czytamy: “A Salomon panował nad wszystkimi królestwami od rzeki Eufrat aż po ziemię Filistyńską i aż po granicę egipską; składały one daniny i były podległe Salomonowi przez całe jego życie”. Werset 24 dodaje jeszcze, że panował od rzeki Eufrat na północy po miasto Gazę na południu. Zauważmy jednak, że powiedziano, że podlegała mu ziemia filistyńska i że płacili daninę. Innymi słowy w Gazie w czasach Salomona dalej mieszkali Filistyni.Nie zdziwi was jednak chyba to, że gdy tylko mogli Filistyni wydostali się spod władzy Izraelitów. Stało się to zapewne już po śmierci Salomona, z rządów jego syna Rechobowama. Biblia wspomina, że Filistyni zdobyli Jerozolimę i uprowadzili dzieci i żony króla Jehorama. Czytamy o tym w 2 Kronik 21:16, 17. Co się później działo z tymi uprowadzonymi. W Amosa 1:6 czytamy: “Tak mówi Pan: Z powodu trzech zbrodni Gazy i z powodu czterech nie cofnę tego, ponieważ uprowadzili całą ludność, aby ją wydać Edomowi”. Przypominam, że Gaza była miastem granicznym przez których przechodził lądowy handel z Egiptem i Edomem. Nic więc dziwnego, że właśnie tam kierowano niewolników izraelskich, których sprzedawano do Egiptu i Edomu.Prorok Amos zapowiadał zagładę tego miasta. Zostało ono zniszczone przez asyryjskiego władcę Tiglat-Pilesera III. Król Gazy Hanno był sprzymierzony z Egiptem i tam uciekł. W ten sposób Gaza spod panowania Egipskiego przeszła pod panowanie Asyryjskie. 2 Królewska 8:8 opowiada o czynach króla Ezechiasza, czytamy tam: “On to pobił Filistyńczyków aż do Gazy i jej okręgów, od wieży strażniczej aż do grodu warownego”. Wcześniejszy werset 7 mówi o tym, że Ezechiasz zbuntował się przeciwko Asyrii. Prawdopodobnie atak Ezechiasza na Filistynów, którzy byli poddanymi Asyrii oznaczał bunt przeciwko temu imperium. Asyryjczycy najechali wtedy Judę i wprawdzie nie zdobyli Jerozolimy to jednak rozdali terytoria izraelskie swoim sojusznikom. Kroniki asyryjskie donoszą, że wśród tych, którzy dostali zdobyte przez asyryjczyków miasta judzkie był także Sil-Bel, król Gazy.Asyryjskie imperium później upadło, ale pojawił się Babilon. Te czasy opisywał Jeremiasz. Np. w Jeremiasza 47:1 czytamy “To, co jako słowo Pana doszło proroka Jeremiasza o Filistynach, zanim faraon zdobył Gazę”. Tak więc Gaza dostała się ponownie pod panowanie Egipskie, ale później z północy nadciągnął król babiloński Nabuchodonozor i zdobył Gazę. Skutki tych ciągłych walk opisuje Sofoniasza 2:4: “Bo Gaza będzie opuszczona, a Aszkalon spustoszony, w biały dzień wyrzucą obywateli Aszdodu, Ekron zaś będzie do szczętu zburzony”.Archeologia potwierdza, że Gaza wielokrotnie była niszczona i przez długie okresy nikt tam nie mieszkał. Później jednak ludzie wracali, niekoniecznie ci sami i miasto odżywało. Zniszczył ją król Babilonu Nabuchodonozor, później Aleksander Macedoński, potem jeszcze wojska machabejskie pod wodzą króla i kapłana Aleksandra Janneusza. Za panowania Kleopatry VII Gaza należała do Egiptu, ale po jej pokonaniu i włączeniu Egiptu do cesarstwa rzymskiego Oktawian August przekazał Gazę Herodowi Wielkiemu.Ostatni raz Biblia wspomina Gazę w Dziejach Apostolskich. Czytamy tam o Etiopczyku, który wracał z Jerozolimy i spotkał ewangelizatora Filipa. W Dziejach 8:26 czytamy: “A anioł Pański rzekł do Filipa, mówiąc: Wstań i idź na południe drogą, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy. Jest to droga pustynna”. Ponownie wspomniano tutaj o Gazie jako o miejscu przez które szło się do Egiptu. Etiopia jest na południe od Egiptu. W tym przekładzie ostatnie słowa oddano jako pustynną drogę. Można to jednak przetłumaczyć inaczej, np. Biblia gdańska w tym miejscu mówi: “Lecz Anioł Pański rzekł do Filipa, mówiąc: Wstań, a idź ku południowi na drogę, która od Jeruzalemu idzie ku Gazie, która jest pusta”. Być może więc w czasach Filipa znajdowały się tam ruiny Gazy.Obszar Kananejczyków sięgał od Sydonu w kierunku Gerary do Gazy, w kierunku Sodomy i Gomory, Admy i Seboim aż do Leszy.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/10/19Chiwwijczyków zaś, którzy mieszkali w osiedlach aż do Gazy, wytępili Kaftoryci, którzy wyszli z Kaftor i zamieszkali na ich miejscu.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/2/23https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd53-gaza

WszystkoWszedzie
Krótka historia Strefy Gazy dla opornych

WszystkoWszedzie

Play Episode Listen Later Oct 10, 2023 15:31


Gaza to miasto które istnieje od 7 tys lat!Gaza była podbijana i rządzona przez nieskończona liczbę władców i imperiów, po krótce to:Ludy rolnicze, Egipcjanie, Kananejczyczy, Filistyni, Żydzi, Persowie, Grecy (masakra Aleksandra Wielkiego), Żydzi (masakra nr 2), Rzymianie, Żydzi (masakra nr 3), Rzymianie, Bizancjum, Arabowie, Krzyżowcy, Arabowie, Krzyżowcy, Arabowie, Mongołowie (masakra 4), Turcy, Francja napoleona, Egipt, Turcy, Brytyjczycy. Wśród władców, którzy zdobyli Gazę byli Żydowski król Dawid, Aleksander Wielki, wnuk Dżyngis Hana, Hulagu Han, a następnie Ryszard 1-szy Lwie Serce, Napoleon i wielu innych znakomitych władców.  Posłuchajcie...To jest nowy podcast, bardzo potrzebuję :) Twojej pozytywnej recenzji na Spotify, Apple Podcasts czy Google Podcasts, albo na YouTube. Jeśli to co usłyszałeś lub usłyszałaś było ciekawe, poświęć minutkę na napisanie recenzji, to pomoże mi kontynuować tą historię i da motywację na dalsze odcinki. Codziennie. #podcast #słuchowisko #wszystkowszedzie #codziennie #wszystko #wszędzieSłuchamy na Spotify: https://open.spotify.com/show/5jAxA7ZCDIJ3c4oYIabP3k?si=49af7c981a164025Słuchamy na Apple Podcasts: https://podcasts.apple.com/nl/podcast/wszystkowszedzie/id1707180797Słuchamy na YouTube:https://youtube.com/@WszystkoWszedzie?si=XLuxsEXMonapvolg Oglądamy na Instagramiehttps://instagram.com/wszystkowszedzieplOglądamy na Facebookuhttps://www.facebook.com/wszystkowszedziepl/ Oglądamy na X dawniej Twitterhttps://twitter.com/WszystkoWszedziNasza strona www:https://wszystkowszedzie.buzzsprout.com

Radio Naukowe
#167 Dawna turystyka - jak wyglądały podróże przed wiekami? | dr Joanna Orzeł

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Oct 5, 2023 58:11


Działamy dzięki https://patronite.pl/radionaukowe***„Tu byłem!” Spodziewalibyście się, że rodzaju zwyczaj (którego dziś nie pochwalamy) jest bardzo stary? Takie napisy na piramidach starożytnego Egiptu ryli pierwsi zwiedzający. Bo dla nich – choć sami byli ze starożytności – piramidy też już były stare.O początkach podróżowania dla przyjemności rozmawiam z dr Joanną Orzeł z Katedry Historii Nowożytnej Uniwersytetu Łódzkiego.Wiemy, że już ok. 1500 lat p.n.e., ludzie przyjeżdżali z odległych miejsc, by zobaczyć 1000-letnie piramidy. Egipt był popularną turystyczną destynacją przez setki lat, interesowali się nim starożytni Grecy i Rzymianie. W starożytności podróżowano też na różne wydarzenia kulturalne: przedstawienia teatralne, igrzyska, wyścigi. Szczególnie dobrzy w odpoczywaniu byli Rzymianie – wymyślili na przykład letnie wyjazdy z miasta nad morze, czyli wakacje!Średniowiecze przynosi zasadniczą zmianę. – Mroki średniowiecza to jest dobre określenie na historię podróżowania w tym okresie – mówi dr Orzeł. Przyjemność schodzi na dalszy plan, antyczne zabytki są pogańskie, nikt nie chce ich oglądać. Podróże mają charakter religijny, nie jeździ się dla przyjemności własnej, tylko dla Boga. Po drogach Europy wędrują głównie bogaci pątnicy.Powrót do przyjemności przyniosła nowożytność. Szlachta z całej Europy podróżowała przede wszystkim do Italii, znowu dumnej z antycznych zabytków, a także na ciekawe dwory królewskie (Wersal, Wiedeń) i dalej, do Egiptu czy Ziemi Świętej. Zwiedza się już trochę inaczej, turyści zapisują w pamiętnikach osobiste wrażenia.W XVI wieku Cervantes opisuje włoskie makarony, a Michel de Montaigne życie rolników i kurtyzan. Pojawiają się też porady praktyczne: gdzie twarde łóżka, dokąd zabrać cieplejsze ubrania, a dokąd wino, bo lokalne niedobre.Prawdziwą rewolucję przyniósł przełom XVIII i XIX wieku. Podróżuje coraz więcej kobiet, Goethe pisze pamiętniki z pobytu nad jeziorem Garda i wspina się na Wezuwiusza, pojawia się turystyka związana z przyrodą. Dzięki kolei mieszczanie też mogą zobaczyć zakątki, którymi dotąd zachwycała się tylko szlachta.Rozmawiamy też o tym, jak wyglądała podróż do Ziemi Świętej w XVIII wieku, jak wyglądało pierwsze all inclusive i co się stało z mumiami, które Mikołaj Krzysztof Radziwiłł zabrał na pamiątkę z Egiptu. Odcinek lekki, pełen informacji! W sam raz na początek jesieni, gdy tlą się w nas jeszcze wspomnienia wakacyjnych podróży.Radio Naukowe nadaje:

Podkast Powszechny
Winiarski wrzesień w sztuce średniowiecznej (Sztuka Powszechnie Nieznana #43)

Podkast Powszechny

Play Episode Listen Later Sep 23, 2023 16:05


Wrzesień to miesiąc winobrania, a proces tworzenia wina oraz zagadnienia związane z jego konsumpcją stanowią jeden z filarów europejskiej kultury i sztuki. Wino oczywiście ma kluczowe znaczenie sakralne, i to nie tylko w chrześcijaństwie, jako że starożytni Grecy i Rzymianie także wiązali ów trunek ze swoimi bogami. W jaki jednak sposób wino funkcjonowało w kulturze świeckiej? Co o winie mówiły średniowieczne poradniki zdrowego życia i jaka była rola wina w rycerskich romansach?

Dział Zagraniczny
Czemu Grecja przeżywa bunt ręczników (Dział Zagraniczny Podcast#198)

Dział Zagraniczny

Play Episode Listen Later Sep 7, 2023 33:10


Przez całe wakacje Grecy z różnych części kraju organizowali demonstracje z żądaniem oddania im plaż. Choć według prawa nie mogą być prywatne, to duża część z nich została de facto przejęta przez miejscowych biznesmenów. Dlaczego konflikt o wolne plażowanie powraca co kilka lat i co oznacza dla miejscowej turystyki? O znaczeniu wybrzeża dla greckiej tożsamości opowiada dr hab. Przemysław Kordos z Pracowni Studiów Helleńskich Wydziału Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego.

Podcast Historyczny
Wyścig w Kosmos - od marzeń o niebie, po pierwszy krok na Księżycu!

Podcast Historyczny

Play Episode Listen Later Jul 1, 2023 156:36


Zapraszam was w podróż najdalszą z naszych dotychczasowych! Dziś przekroczymy granicę, której dotąd nie przekraczaliśmy. Będziemy patrzeć w górę, ku gwiazdom, ku wielkiemu nieznanemu! Pogrążymy się w jednym z najbardziej fascynujących i emocjonujących okresów naszej wspólnej historii - w okresie Wyścigu w Kosmos! Pomyślcie o nocnym niebie. Gwiazdy od wieków rozpalają wyobraźnię i napędzają marzenia. Przez tysiące lat patrzyliśmy w górę z podziwem i ciekawością, zastanawiając się, co się kryje gdzieś daleko, wysoko! Ludzkość od wieków marzyła o dotarciu do gwiazd. Starożytni Grecy wierzyli w mit Ikara, który skonstruował skrzydła z piór i wosku, aby polecieć ku słońcu. W epoce oświecenia, Galileusz, za pomocą swojego teleskopu, symbolicznie przekroczył granice naszej planety i pozwolił nam spojrzeć na gwiazdy z bliska. Jego odkrycia nie tylko zrewolucjonizowały naukę, ale także otworzyły drogę do marzeń o kosmicznych podróżach. Jednak wciąż, przez wiele wieków, kosmos był dla nas niedościgniony, nieosiągalny, tajemniczy. Wizje o tym, by udać się do gwiazd, wciąż pozostawały w sferze marzeń. Wszystko zmieniło się w połowie XX wieku, kiedy ludzkość postanowiła stanąć twarzą w twarz z nieznanym. W XX wieku podjęliśmy decyzję: dość już patrzenia w niebo, pora się tam wybrać! I tak zaczęła się jedna z najbardziej ekscytujących, niesamowitych i niebezpiecznych przygód w historii naszego gatunku. To była epoka rywalizacji, pełna ryzyka, pełna strachu, ale również pełna nadziei i odwagi. To był czas, w której dwie największe mocarstwa na Ziemi - Stany Zjednoczone i Związek Radziecki – zawarły ze sobą zakład. Był to zakład najprostszy z możliwych – kto pierwszy, ten lepszy! W dzisiejszym odcinku przejdziemy przez te chwile, które zdefiniowały XX wiek. Chwile, które wciąż definiują teraźniejszość i nadchodzące lata kosmicznej eksploracji. Będziemy patrzeć na gwiazdy, jak nigdy dotąd. Będziemy poznawać pionierów kosmosu, którzy zaryzykowali wszystko, by spełnić nasze wspólne marzenie – choć na chwile opuścić ziemie i zobaczyć, co jest dalej! Zapraszam was na podróż, która na zawsze zmieni nasze spojrzenie na świat, podróż, która pokaże nam, do czego jako ludzie jesteśmy zdolni. Zapraszam was w kosmos! Dziękuję moim Patronom: https://pastebin.com/HmUsGFrJ Jeśli Ci się podoba -dołącz do Patronite :) https://patronite.pl/podcasthistoryczny TT: https://twitter.com/sadowski_rafal IG: https://www.instagram.com/rafal_sadowskii Muzyka/Music - Whitesand Kupno/buy: https://whitesand.bandcamp.com Spotify: https://open.spotify.com/artist/3GXunV3wsCpSdKp0L5tcNH YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCe96JG5gdgSRtmqStx0isXA Whitesand songs: Adventure Begins https://www.youtube.com/watch?v=yj7g27GDVrY Kingdom https://www.youtube.com/watch?v=EFWo5hl4h3g Brand New World https://www.youtube.com/watch?v=udZdqsrMLoo Airborne https://www.youtube.com/watch?v=bdNULFOawlU Humanity https://www.youtube.com/watch?v=SwEK59aLXj4 Eternity https://www.youtube.com/watch?v=X5c83Uixoj8 Spaceman https://www.youtube.com/watch?v=i27sSTYnKdo Voidbringer https://www.youtube.com/watch?v=0TfL_8uu270 The Way of Kings https://www.youtube.com/watch?v=dJJ75n1yAV4 Adamantine https://www.youtube.com/watch?v=cVsQ8Ly6xfs Last of It's Kind https://www.youtube.com/watch?v=wqjAr_UmhUs Into the Unknown https://www.youtube.com/watch?v=F4eAAYSaqmo Legend of the Sword https://www.youtube.com/watch?v=62j6VWu-9VI Legends Anthem https://www.youtube.com/watch?v=JSAcPWYbwPI The Giant https://www.youtube.com/watch?v=cKrrFQ1j4Qs Unbreakable https://www.youtube.com/watch?v=ZRLpr_v714Q Undiscovered https://www.youtube.com/watch?v=KbmJPgXkljU Fallen Leaves of Old https://www.youtube.com/watch?v=NwZK4dITPw0 Worth Fighting For https://www.youtube.com/watch?v=e6Gx7V7mDsg Worthy https://www.youtube.com/watch?v=bQE4_fazzys Ancient Mastery https://www.youtube.com/watch?v=vBn-QfxrelU Legends https://www.youtube.com/watch?v=yMOz5Ssd6EE Open Music Revolution (www.openmusicrevolution.com) Zrodla: https://pastebin.com/izBRWH7v 0:00 Wstęp 3:22 Patroni 5:27 Początek wyścigu – Wernher Von Braun, V2 11:16 V2 a eksploracja kosmosu 17:22 Zimna Wojna 21:49 Zimna Wojna a Wyścig w Kosmos 28:30 Sowieckie i Amerykanskie programy rakietowe 36:43 Satelity 42:41 Sputnik 47:21 Zwierzęta w Kosmosie 52:14 Łajka 55:10 Odpowiedź USA na Sputnika i Łajkę 1:01:07 Sondy Kosmiczne 1:05:44 Ludzie w Kosmosie – Wostok i Mercury 1:07:48 Gagarin 1:19:10 Kennedy i Plan Lotu na Księżyc 1:25:02 Dlaczego lot na Księżyc jest trudny 1:30:04 Programy załogowe– Voshod, Gemini, Sojuz 1:33:58 Tragedie – Apollo 1, Sojuz 1 1:38:44 Obie strony wracają silniejsze 1:44:47 Podsumowanie historii do tej pory 1:48:34 Apollo 11 – Preludium 1:50:39 Załoga, miejsce lądowania, pierwszy krok 1:56:45 Start Apollo 11 2:02:18 Lądowanie na Księżycu 2:08:38 Pierwszy krok na Księżycu 2:15:35 Eksploracja Księżyca 2:18:50 Powrót na Ziemię 2:25:12 Celebracja! 2:27:52 Ostatnie takty wyścigu 2:31:25 Zakończenie historii 2:34:55 Outro

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn
Albania. Duch krajobrazu - przełęcz  Llogara. #221

Dziennik Zmian (i pogodny raczej stan) - Miłka O. Malzahn

Play Episode Listen Later Apr 14, 2023 11:26


Albania Duch krajobrazu - przełęcz  Llogara. To jest wyjątkowy odcinek, nagrywany na marginesie poszukiwań duchowości w Albanii. Jednak to tutaj pejzaże mogą budować życie duchowe człowieka! Wystarczy się dostroić. Wystarczy wybrać się chociażby… na przełęcz Llegara.    Nie jest to jakieś tajne, mistyczne miejsce, ale - znana i popularna atrakcja turystyczna. Trasa trudna, wymagająca, lecz i zapierająca dech. Droga - która  może przypomnieć, że pejzaż ma moc zmiany u człowieka.  Chociażby - zmiany nastroju. Starożytni Grecy wyrazili tę prawdę metaforycznie, formułując mit o gigancie Anteuszu, który czerpał wyjątkową moc z kontaktu ze swoją matką Gają. Wyglądało to tak, że dopóki czuł Ziemię pod stopami, to był nie do pokonania. A potem Herkules odkrył jego tajemnicę, a ,że nie miał w zwyczaju się certolić - uniósł Anteusza i trzymał go tak długo, aż gigant opadł z sił.  Wtedy go udusił. Okrutnie, lecz skutecznie i, jak zauważa Wilson, zwykli śmiertelnicy także słabną, kiedy tracą kontakt z Ziemią. Różnica polega na tym, że my, ludzie sami sobie – mniej lub bardziej świadomie – gotujemy ten los. Zatem - w drogę! Proponowana trasa zmian: Z miejscowości Vlore, aż do Sarandę na południu Albanii, bo tutaj biegnie ta niezwykła droga, a jej początkiem jest przełęcz Llogara. Przygodę można zacząć od Orkium, gdzie łapiemy oddech owiani adriatycką bryzą. *** Richard Louv, autor „Ostatniego dziecka lasu”, zauważa: przyroda jest dla ludzi coraz bliższa abstrakcji niż rzeczywistości. Obserwują ją z ekranu, konsumują odwinąwszy z plastikowej folii, zakładają na siebie po kupieniu w sklepie) i… ignorują. Przypłacają to stanem, który Louv określa jako zespół deficytu natury. *** Teoria regenerującego i leczniczego wpływu naturalnego krajobrazu jest wiekowa. Już Hipokrates twierdził że przyroda jest lekarstwem na każdą przypadłość. Zresztą już w starożytnym Egipcie leczono spacerami po ogrodach. W podręczniku „English Gardener” z 1699 r.  doradzano, by spędzać wolny czas na aktywności w ogrodzie: kopiąc, sadząc i pieląc. I - jak podejrzewam - obserwując piękno natury. Zaś podczas II wojny światowej pionier nowoczesnej psychiatrii Karl Menninger wprowadził ruch ogrodolecznictwa (hortiterapii) w system hospitalizacji weteranów. *** Przełęcz Llogara - to jest niezwykle poruszające miejsce, nic dziwnego, że we wszelkim przewodnikach - nazywana jest najpiękniejszą drogą w Europie, O tym rozmawiałam też z mieszkającym od 9 lat w Orikum Robertem Gizą, który zna przełęcz lepiej niż doskonale. *** Chyba wszystko zostało powiedziane po resztę - trzeba wybrać się w trasę osobiście.

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Ewagriusz #2

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Nov 10, 2022 0:55


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Ewagriusz #1

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Nov 8, 2022 2:26


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Święty Efrem #3

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Nov 6, 2022 0:54


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Święty Efrem #2

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Nov 4, 2022 0:54


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Święty Efrem #1

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Nov 2, 2022 0:25


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Daniel #5

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 31, 2022 1:54


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Daniel #4

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 29, 2022 4:21


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Daniel #3

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 27, 2022 0:55


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Daniel #2

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 25, 2022 1:26


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Daniel #1

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 23, 2022 0:35


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Besarion

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 21, 2022 0:25


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Święty Bazyli Wielki

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 19, 2022 1:06


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Stan po Burzy
Kaczyński rusza na Niemca. Tusk wprowadza test z aborcji. Obajtek nas wyżywi #OnetAudio

Stan po Burzy

Play Episode Listen Later Oct 18, 2022 10:29


Długie lata czekał Jarosław Kaczyński na ten moment, gdy będzie mógł wypowiedzieć Niemcom finansową wojnę. Właśnie to zrobił — zażądał od Berlina reparacji za II wojnę światową, które oszacował na 6 bilionów 200 miliardów złotych — czyli szóstkę, dwójkę i jedenaście zer. Raport PiS o stratach wojennych z takimi wyliczeniami jest gotowy od 2019 r., ale czekał na odpowiedni moment, by stać się polityczną amunicją prezesa. A zatem moment jego użycia nie jest przypadkowy. Inflacja szaleje, bo ceny energii, paliw i żywności biją rekordy. Najbardziej zagrożeni są ludzie mniej zamożni, w tym wielu wyborców PiS. Kaczyński stara się im ulżyć, jak może — Sejm właśnie uchwalił nowe dopłaty do ogrzewania, a przedstawiciele obozu władzy przebąkują o 14. emeryturze na stałe, a w przyszłym, wyborczym roku dodatkowo o 15. emeryturze. Wszystko to zwiększa i tak gigantyczne zadłużenie państwa — w 2023 r. Polska musi pożyczyć blisko 270 mld zł, więcej o przeszło 35 mld zł w porównaniu z obecnym rokiem. Koszty obsługi długu mają w przyszłym roku zwiększyć się o prawie 154 proc. i sięgnąć 66 mld zł wobec 26 mld zł w tym roku. Prawda jest taka, że możliwości pożyczania pieniędzy i upychania długów poza budżetem się kończą. W tej sytuacji — gdy chleb jest coraz droższy, a woda w kranie coraz chłodniejsza — prezes PiS postanowił urządzić ludziom igrzyska. Kaczyński doskonale wie, że nie ma szans na szóstkę, dwójkę i jedenaście zer. Ba, zrobił wszystko, aby z reparacji zrobić antyniemiecki spektakl, a niewiele — by je zdobyć. Bo reparacje negocjuje się w ciszy, a głośny jest dopiero finał. Przykłady. W ostatnich miesiącach odszkodowania od Niemców wynegocjowały rodziny izraelskich sportowców, zamordowanych przez palestyńskich terrorystów podczas olimpiady w Monachium w 1972 r. Rodzinom 11 ofiar Niemcy zapłacą ok. 28 milionów euro. Ponad miliard euro trafi z kolei do Namibii — to dawna kolonia, w której Niemcy w latach 1904–1908 zamordowali około 100 tys. osób z plemion Herero i Nama. Najwięcej z nich cesarscy żołnierze zamęczyli, przeganiając na pustynię i odcinając od wody. Różnica jest taka, że Izraelczycy i Namibijczycy najpierw dyplomatycznymi kanałami negocjowali z Niemcami, a potem ogłaszali wypłaty. A Kaczyński zaczął od głośnego początku bez żadnych negocjacji, co mu daje gwarancje, że od Niemiec niczego nie dostanie. Zrobił dokładnie tak jak Grecy, którzy w 2019 r. — gdy groziło im bankructwo, a Berlin dopominał się cięć budżetowych — złożyli do Niemiec wniosek o niemal 300 mld euro reparacji za wojnę. Do dziś niczego nie dostali. Ale Kaczyńskiemu nie chodzi o wypłatę, chodzi o mówienie o wypłacie. Przypominanie Niemcom bestialstw ich przodków i wymachiwanie czekiem w postaci trzytomowego raportu o stratach wojennych to znakomite paliwo polityczne do samych wyborów. Kaczyński liczy, że nawet nieco przegłodzeni oraz zziębnięci wyborcy PiS uniosą się patriotyczną godnością i za rok po raz trzeci z rzędu dadzą mu władzę jako śmiałkowi, który ruszył na finansową wojnę z potężnym Berlinem. Raport PiS stawia w trudnej sytuacji liberalno-lewicową opozycję. Oczywiście Donald Tusk i liderzy Lewicy rozumieją tę grę, ale z drugiej strony nie mogą jasno odciąć się od reparacji — bo Kaczyński skorzysta z okazji, by kolejny raz zrobić z nich germańskich sługusów i zdrajców Polski. Opozycja wciąż zresztą nie jest gotowa do pełnej, wyborczej konfrontacji z PiS. Nie wiadomo bowiem, w jakich blokach PO, PSL, Lewica i partia Szymona Hołowni pójdą do wyborów. Ale faktem jest, że zaczyna się rysować pewien scenariusz. Widać to było wyraźnie podczas dysput liderów opozycji na imprezie Campus Polska w Olsztynie, którą organizuje Rafał Trzaskowski. Nie będzie jednej listy, będą co najmniej dwa lub nawet trzy bloki. Hołownia chce startować z PSL, co oznacza powstanie umiarkowanie konserwatywnej koalicji. Rozumiejąc to Donald Tusk zwraca się w kierunku lewicy i wprowadza zasadę, że na listy wpuści tylko zwolenników wprowadzenia prawa do aborcji do 12 tygodnia ciąży. To kopernikańska rewolucja w PO, która już jest krytykowana przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. O tym wszystkim w nowym słuchowisku politycznym „Stan Wyjątkowy” — które wyrasta z popularnego „Stanu po Burzy” — rozmawiają dziennikarze Onetu Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka. Cały odcinek do wysłuchania w aplikacji Onet Audio.

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Abraham

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 17, 2022 1:52


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Ammun z Nitrii

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 15, 2022 0:37


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Achillas

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 13, 2022 1:32


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Arseniusz #5

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 11, 2022 2:05


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Arseniusz #4

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 9, 2022 1:04


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Arseniusz #3

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 7, 2022 0:38


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Arseniusz #2

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 5, 2022 0:36


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Arseniusz #1

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 3, 2022 0:33


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Agaton #3

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Oct 1, 2022 1:42


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Słuchaj, synu, nauk mistrza...
Apoftegmaty Ojców Pustyni. Abba Agaton #2

Słuchaj, synu, nauk mistrza...

Play Episode Listen Later Sep 29, 2022 0:52


Termin „apoftegmaty” odnosi się do zbiorów anegdot, sentencji, jak mówili Grecy – logoi, „słów” Ojców Pustyni. Nie jest łatwo zdefiniować czym są apoftegmaty, gdyż wielka jest ich różnorodność, choć nie mamy wątpliwości, że stanowią jeden rodzaj literacki. Odpowiedź Ojca (apoftegmat w zasadzie jest ze swej natury odpowiedzią na konkretne pytanie) może ograniczać się do kilku sylab, może na nią się składać sentencja, lub opowiadanie o jakimś wydarzeniu rozrastające się do opowieści, jak mówiono niegdyś, „budujących”. Były one przeznaczone przede wszystkim dla osób niemających doświadczenia w życiu ascetycznym lub dopiero debiutujących na pustyni; miały im przekazać zbiorową mądrość środowisk monastycznych, służyć radą, umocnić w momentach zwątpienia. Stały się tekstami normatywnymi obok Biblii, gdyż mnisi egipscy bardzo rzadko posługiwali się regułami. W apoftegmatach umieszczano sugestie na temat godnego mnicha zachowania w kwestii pożywienia, snu, monastycznej etykiety. Apoftegmaty pozwalały zachować w pamięci postacie sławne, ważne, godne podziwu, które powinny służyć za modele... / Prof. Ewa Wipszycka, fragment publikacji "Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie" Apoftegmaty Ojców Pustyni czyta: Franciszek Wytych OSB / Fot. Borys Kotowski OSB

Stan po Burzy
Kaczyński rusza na Niemca. Tusk wprowadza test z aborcji. Obajtek nas wyżywi

Stan po Burzy

Play Episode Listen Later Sep 3, 2022 117:28


Długie lata czekał Jarosław Kaczyński na ten moment, gdy będzie mógł wypowiedzieć Niemcom finansową wojnę. Właśnie to zrobił — zażądał od Berlina reparacji za II wojnę światową, które oszacował na 6 bilionów 200 miliardów złotych — czyli szóstkę, dwójkę i jedenaście zer. Raport PiS o stratach wojennych z takimi wyliczeniami jest gotowy od 2019 r., ale czekał na odpowiedni moment, by stać się polityczną amunicją prezesa. A zatem moment jego użycia nie jest przypadkowy. Inflacja szaleje, bo ceny energii, paliw i żywności biją rekordy. Najbardziej zagrożeni są ludzie mniej zamożni, w tym wielu wyborców PiS. Kaczyński stara się im ulżyć, jak może — Sejm właśnie uchwalił nowe dopłaty do ogrzewania, a przedstawiciele obozu władzy przebąkują o 14. emeryturze na stałe, a w przyszłym, wyborczym roku dodatkowo o 15. emeryturze. Wszystko to zwiększa i tak gigantyczne zadłużenie państwa — w 2023 r. Polska musi pożyczyć blisko 270 mld zł, więcej o przeszło 35 mld zł w porównaniu z obecnym rokiem. Koszty obsługi długu mają w przyszłym roku zwiększyć się o prawie 154 proc. i sięgnąć 66 mld zł wobec 26 mld zł w tym roku. Prawda jest taka, że możliwości pożyczania pieniędzy i upychania długów poza budżetem się kończą. W tej sytuacji — gdy chleb jest coraz droższy, a woda w kranie coraz chłodniejsza — prezes PiS postanowił urządzić ludziom igrzyska. Kaczyński doskonale wie, że nie ma szans na szóstkę, dwójkę i jedenaście zer. Ba, zrobił wszystko, aby z reparacji zrobić antyniemiecki spektakl, a niewiele — by je zdobyć. Bo reparacje negocjuje się w ciszy, a głośny jest dopiero finał. Przykłady. W ostatnich miesiącach odszkodowania od Niemców wynegocjowały rodziny izraelskich sportowców, zamordowanych przez palestyńskich terrorystów podczas olimpiady w Monachium w 1972 r. Rodzinom 11 ofiar Niemcy zapłacą ok. 28 milionów euro. Ponad miliard euro trafi z kolei do Namibii — to dawna kolonia, w której Niemcy w latach 1904–1908 zamordowali około 100 tys. osób z plemion Herero i Nama. Najwięcej z nich cesarscy żołnierze zamęczyli, przeganiając na pustynię i odcinając od wody. Różnica jest taka, że Izraelczycy i Namibijczycy najpierw dyplomatycznymi kanałami negocjowali z Niemcami, a potem ogłaszali wypłaty. A Kaczyński zaczął od głośnego początku bez żadnych negocjacji, co mu daje gwarancje, że od Niemiec niczego nie dostanie. Zrobił dokładnie tak jak Grecy, którzy w 2019 r. — gdy groziło im bankructwo, a Berlin dopominał się cięć budżetowych — złożyli do Niemiec wniosek o niemal 300 mld euro reparacji za wojnę. Do dziś niczego nie dostali. Ale Kaczyńskiemu nie chodzi o wypłatę, chodzi o mówienie o wypłacie. Przypominanie Niemcom bestialstw ich przodków i wymachiwanie czekiem w postaci trzytomowego raportu o stratach wojennych to znakomite paliwo polityczne do samych wyborów. Kaczyński liczy, że nawet nieco przegłodzeni oraz zziębnięci wyborcy PiS uniosą się patriotyczną godnością i za rok po raz trzeci z rzędu dadzą mu władzę jako śmiałkowi, który ruszył na finansową wojnę z potężnym Berlinem. Raport PiS stawia w trudnej sytuacji liberalno-lewicową opozycję. Oczywiście Donald Tusk i liderzy Lewicy rozumieją tę grę, ale z drugiej strony nie mogą jasno odciąć się od reparacji — bo Kaczyński skorzysta z okazji, by kolejny raz zrobić z nich germańskich sługusów i zdrajców Polski. Opozycja wciąż zresztą nie jest gotowa do pełnej, wyborczej konfrontacji z PiS. Nie wiadomo bowiem, w jakich blokach PO, PSL, Lewica i partia Szymona Hołowni pójdą do wyborów. Ale faktem jest, że zaczyna się rysować pewien scenariusz. Widać to było wyraźnie podczas dysput liderów opozycji na imprezie Campus Polska w Olsztynie, którą organizuje Rafał Trzaskowski. Nie będzie jednej listy, będą co najmniej dwa lub nawet trzy bloki. Hołownia chce startować z PSL, co oznacza powstanie umiarkowanie konserwatywnej koalicji. Rozumiejąc to Donald Tusk zwraca się w kierunku lewicy i wprowadza zasadę, że na listy wpuści tylko zwolenników wprowadzenia prawa do aborcji do 12 tygodnia ciąży. To kopernikańska rewolucja w PO, która już jest krytykowana przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. O tym wszystkim w nowym słuchowisku politycznym „Stan Wyjątkowy” — które wyrasta z popularnego „Stanu po Burzy” — rozmawiają dziennikarze Onetu Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka.

Historia Polski dla dzieci
114 - Ubiór 2

Historia Polski dla dzieci

Play Episode Listen Later Feb 28, 2022 17:20


Dzisiaj będziemy kontynuować historię ubrania. Zaczęliśmy w odcinku 112. Dzisiaj będziemy mówić o kilku częściach ubrania, z których dwa były niebezpieczne dla życia i zdrowia, a jedno było zabronione dla kobiet. Czy wiecie jaki rodzaj garderoby czyli jaki rodzaj ubrania w przeszłości doprowadził do śmierci wielu ludzi? Albo czy wiecie jakich ubrań w przeszłości nie mogły nosić kobiety?Co to była krynolina? Krynolina to była taka suknia w kształcie dzwonu. Kobiety pod suknią miały taką konstrukcję, która przetrzymywała suknię w powietrzu i utrzymywała jej kształt podobny do wielkiego dzwonu. Tego typu suknie były bardzo szerokie. Np. na ławce mogły usiąść trzy osoby albo tylko jedna kobieta w takiej sukni z krynoliną. Jej suknia była tak szeroka, że ona sama zajmowała całą ławkę.Dlaczego niebezpiecznie było nosić suknię z krynoliną? Taka suknia zajmowała dużo miejsca. Łatwo było tą suknią potrącić jakieś meble. A pamiętajcie, że w tamtych czasach nie było elektryczności. Wszędzie stały świeczniki lub lampy naftowe, a w kominkach palił się ogień. Łatwo było taką suknią potrącić świecznik lub niechcący wstawić rąbek sukni do kominka. Taką suknię z krynoliną dość długo się zakładało. Podobnie było ze zdejmowaniem. Gdy więc zapaliła się taka suknia łatwo można było umrzeć.W tamtych czasach nie tylko bogate kobiety, ale także biedne nosiły krynolinę. Oczywiście biedniejsze kobiety miały mniejsze krynoliny, ale mimo wszystko były to duże suknie. Np. kobieta pracowała w fabryce w takiej sukni i maszyna łatwo mogła zahaczyć rąbek materiału i wkręcić ubranie.Przez długi czas większość ludzi nie nosiła majtek. Gdy ktoś chciał mógł sobie założyć coś w rodzaju pieluchy, ale musiał to przytrzymać paskiem, bo w tamtych czasach nie było jeszcze takiego wspaniałego wynalazku jakim jest gumka do majtek.Jednak właśnie krynolina doprowadziła do tego, że panie zaczęły nosić majtki. Krynolina jak już mówiliśmy to taka suknia w kształcie dzwonu. Gdy dziewczyna w takiej sukni siadała to przednia część sukni unosiła się do góry. Również wiatr mógł łatwo podwiać po taką suknię i unieść ją do góry.W tamtych czasach kobiety nie mogły być w parlamencie czy sejmie. Jedna pani przysłuchiwała się o czym dyskutują panowie w sejmie. Stała na balkonie gdy pękły pod nią deski. Wpadła w dziurę i zawisła na swojej sukni dzięki czemu nic się jej nie stało. Jednak wtedy nie noszono majtek.Takie wypadki oraz krynolina, która łatwo unosiła suknię sprawiły, że majtki stały się konieczne. Tak więc chociaż krynolina była niebezpieczna, bo łatwo się zapalała to jednak doprowadziła do tego, że kobiety musiały nosić majtki.Krynolinę nosiły tylko kobiety i tylko dla nich była niebezpieczna. Jednak kolejna część ubioru, o której teraz powiemy była niebezpieczna dla wszystkich. Co to było? Dzisiaj ludzie, którzy chcą być szczupli to się odchudzają. W przeszłości zakładano gorset, czyli takie ubranie uciskające brzuch i płuca. Uważano, że kobieta musi być bardzo cienka w talii i bardzo mocno zaciskano taki gorset. Dziewczyna w takim gorsecie nie mogła nic jeść, bo miała ściśnięty żołądek. Miała też trudności z oddychaniem, bo miała też ściśnięte płuca. Dlaczego to było niebezpieczne? Czasami ściśnięto kogoś takim gorsetem tak mocno, że następował krwotok wewnętrzny. Jeżeli macie np. na ręce ranę, z której leci krew to jest krwotok. Taki krwotok łatwo zauważyć i dość łatwo go zatamować. Niestety jak coś pęknie w środku człowieka, to nie widać krwi. Dlatego taki krwotok wewnętrzny jest groźniejszy. Niestety zaciskanie gorsetów czasem do tego prowadziło.Gorsety nosiły głównie kobiety. Zaczynały wcześnie i już małe dziewczynki zakładały pod suknię gorsety ściskające je w talii. Później gorsety stały się modna także wśród mężczyzn, którzy również nosili gorsety pod ubraniem i byli bardzo ciency w talii. Ludzie noszą gorsety do dzisiaj. Jednak dzisiejsze gorsety nie ściskają tak mocno i raczej nie powodują szkody dla zdrowia. Początkowo gorsety były dość długie zaczynały się w pasie, a kończyły na piersiach. Później stawały się coraz krótsze i zamieniły się w staniki.Krynolina i gorset to były ubrania głównie dla kobiet. Jakiego stroju jednak kobietom nie pozwalano nosić? Przejdźmy teraz do historii spodni. My dzisiaj wszyscy nosimy spodnie. Kto jednak pierwszy w Europie je nosił? Ludzi, którzy przybyli do Europy później Grecy i Rzymianie nazywali barbarzyńcami. Czemu te ludy, które przybyły ze wschodu nosiły spodnie? Jednak tamte spodnie wyglądały trochę inaczej niż nasze spodnie dzisiaj, jak?Jak mówiliśmy w odcinku 112 Grecy i Rzymianie nosili suknie i takie płachty materiału, którymi się owijali. Spodnie nosili tylko barbarzyńcy np. Germanie, którzy przybyli do Europy. Gdy więc upadło cesarstwo rzymskie zmieniła się moda. Ludzie przestali ubierać się jak Rzymianie w togi, a zaczęli ubierać się jak barbarzyńcy w spodnie. Czy jednak wszyscy?Przez długi czas kobietom w Europie nie wolno było nosić spodni. Kiedy im pozwolono? W przeszłości kobiety nosiły tylko suknie i spódnice dzisiaj są kobiety, które prawie całe życie noszą spodnie. Spodnie przez długi czas uznawano za męski ubiór i kobietom zabraniano je nosić. Wiele kobiet z tego powodu poszło do więzienia. Np. Joanna d'Arc została skazana na śmierć za to, że nosiła męski ubiór czyli właśnie spodnie. Jednak podczas II wojny światowej wielu mężczyzn poszło na wojnę walczyć. W fabrykach zaczęły pracować kobiety, które ubierały tam spodnie.Powoli te spodnie z fabryk wyszły na ulice. Tak więc podczas wojny zmieniła się moda. Oczywiście spodnie także się zmieniają. Jak prześledzić modę po II wojnie światowej to spodnie zmieniały się bardzo. Od takich zwykłych po szerokie u dołu, potem bardzo wąskie. Później przyszła moda na wytarte spodnie, a ostatnio nawet na podarte. Osobiście nie lubię tych wąskich spodni, które są bardzo niewygodne.Ale jakie spodnie nosili mężczyźni w przeszłości, np. w XVII i XVIII wieku? W przeszłości mężczyźni nosili takie krótkie bufiaste spodnie oraz takie rajtuzy. Tak ubierali się ludzie na zachodzie Europy. W tym jednak czasie szlachta w Polsce ubierała się inaczej. Wielu polskich królów ubierało się zgodnie z zachodnią modą. Jednak większość polskiej szlachty nosiła ubiór wschodni. Polacy nosili żupan czyli jakby taką suknię do ziemi. Na to ubierali czyli taki długi płaszcz bez rękawów. Nosili spodnie zwane hajdawery. Były to długie bufiaste spodnie. Musieli też do tego stroju nosić szablę.Niestety nie możemy omówić historii wszystkich części ubrania. Powiedzmy więc jeszcze trochę o strojach do pływania. Jeszcze w XIX wieku kobiety kąpały się w takich specjalnych sukniach do pływania. Oczywiście w tym nie dało się pływać. Później te stroje się zmniejszały. Jak wyglądały takie stroje? Później powstało bikini, co to jest? Skąd się wzięła nazwa tego stroju - bikini? Bikini czyli dwuczęściowy strój kąpielowy dla kobiet. Nazwa została wzięta od atolu Bikini. Atol to taka wyspa w kształcie koła, w środku którego jest woda. W każdym bądź razie na tym atolu Bikini testowano bomby jądrowe. Ten strój reklamowano mówiąc, że kobieta ubrana w Bikini robi takie wrażenie jak bomba jądrowa. Dzisiaj ludzie raczej nie lubią takich bomb, ale w tamtych czasach było inaczej.Na zakończenie jak zwykle powtórzmy niektóre rzeczy z dzisiejszego odcinka.Kto pierwszy w Europie nosił spodnie i dlaczego?Jak wyglądały kiedyś spodnie?Co to była krynolina?Czemu krynolina była niebezpieczna?Czemu kobiety zaczęły nosić spodnie?Co to był gorset?

Radio Naukowe
#63 Historia nauki – kto i kiedy zaczął szukać praw przyrody? | prof. Wojciech Sady

Radio Naukowe

Play Episode Listen Later Sep 30, 2021 63:17


Zjawiska niepojęte dla człowieka: burze, zaćmienia najłatwiej było tłumaczyć boskim gniewem. Aż tu w starożytnej Grecji znalazła się grupka ludzi, którzy pomyśleli inaczej. – Nazywali się Tales, Anaksymander, Anaksymenes. U nich po raz pierwszy w znanej nam historii ludzkości, pojawił się obraz świata, który nie podlega oddziaływaniu ze strony sił boskich, magicznych. Czytamy u Talesa z Miletu, że to nie bogowie powodują wylewy Nilu tylko, że jest to zjawisko naturalne – mówi w Radiu Naukowym prof. Wojciech Sady filozof nauki, historyk idei z Uniwersytetu Śląskiego. – Podane przez niego wyjaśnienie dziś uważamy za zupełnie nieudane, ale była to pierwsza tego typu próba – podkreśla.*Przygotowanie każdego odcinka to wiele godzin pracy. Jeśli podobał Wam się ten podcast – możecie mnie wesprzeć w serwisie Patronite. Dzięki! https://patronite.pl/radionaukowe *To właśnie Grecy uznali, że przyroda jest zamkniętą całością, podlegającą niezmiennym prawom. Była to rewolucja w myśleniu przynosząca bardzo konkretne odkrycia.Grecy przyglądają się na przykład, jak wszyscy na Ziemi, zaćmieniom Księżyca. Zamiast jednak widzieć w nich boskie ostrzeżenia, dostrzegają pewne prawidłowości. – Widzą, że Księżyc jest dokładnie po drugiej stronie nieba co Słońce. Ktoś w Grecji, nie wiemy dokładnie to, jest o tym tylko wzmianka w Korpusie arystotelesowskim, domyśla się, że na tarczę Księżyca pada cień Ziemi, a skoro ciemny obszar jest zawsze zaokrąglony, to jedynym wytłumaczeniem jest kulistość Ziemi. W ten sposób ją odkryto, około 300 lat przed naszą erą. Nikt tego poza Grekami tego nie zrobił – podkreśla prof. SadyI kto wie, czy nie polecielibyśmy na Księżyc kilka wieków wcześniej, gdyby Greków nie podbili Rzymianie, którzy cały ten intelektualny ferment zdusili. Do greckich pism, jak wiadomo, powrócono i przez stulecia bezkrytycznie uczono się z nich na uniwersytetach (na których nie prowadzono badań!). Zmieniło się to dopiero w czasach nowożytnej rewolucji naukowej, ale wszystko nadal działo się w oparciu o myślenie greckie. - Ta rewolucja, która zaczyna się wąskim strumieniem w XVI wieku to rewolucja, wyrastająca z odczytania na nowo, nie dogmatycznie, ale ciągle odczytania dzieł Greków. One stanowiły punkt wyjścia – podkreśla prof. Sady.- To co opracuje Kopernik to jest połączenie idei Arystarcha i idei Ptolemeusza. Pod tym względem Kopernik w ogóle nie jest nowatorem – zauważa filozof.W podcaście rozmawiamy o tym, jak to jest, że w genialnych, ale przecież nie nieomylnych Greków przez stulecia Europa była tak wpatrzona, że nie dostrzegano ewidentnych nieścisłości. Jest również o tym, jak ferment społeczny (rozwój mieszczaństwa), odkrycia geograficzne (poczucie, że nie wszystko już zostało powiedziane) i wynalazki (druk i pojawienie się licznych ilustracji), gruntownie przyczyniły się do nowej odsłony naukowego myślenia. Ta druga odsłona, szczęśliwie już nie przerwana, wywindowała ludzkość do współczesnego poziomu rozwoju.Podcast został nagrany w studio Copernicus Center Press w Krakowie, dziękuję możliwość skorzystania! A wszystkim polecam znakomite książki tego wydawnictwa. https://www.ccpress.pl/Więcej materiałów prof. Sadego znajdziecie tu: http://sady.up.krakow.pl/ i w kursach https://www.copernicuscollege.pl/https://radionaukowe.pl/https://patronite.pl/radionaukowe